,,Kosmiczna odyseja,,

Po odczytanym telegramie od króla poleandra

teleportowałam się na księżyc aby pomóc królowi zneutralizowac
smoka który chce zniszczyc cały księżyc. Po przyleceniu na księżyc
przyszedł do mnie król poleander powiedział:

- Witam Cię na mojej planecie. – powiedział ucieszony król poleander.

-Witam po co mnie tu sprowadziłeś? – zapytałam zaciekawiona.

- sprowadziłem cię tu po to abyś mi pomógł zneutralizować smoka

który chce zniszczyć cały księżyc.

- jak mam ci w tym pomóc?

- pomógł byś mi przekonać moją starą maszyne cyfrową , która

pomoże nam zneutralizować smoka .

- Dobrze pomogę ci ale później pomożesz mi wrócić do domu dobrze.

- Dobrze to chodźmy do podziemi bo tam ona stacjonuje

Poszliśmy do podziemi razem królem poleandrem stara maszyna

cyfrowa zapytała się nas:

- Co was sprowadza do moich skromnych progów? – zapytała stara

maszyna cyfrowa.

- przyszliśmy tu abyś pomógł nam zneutralizować smoka , który chce

zniszczyć cały księżyc. – powiedziałam.

- dobrze pomogę wam ale musicie mi wymienić nową Lampe bo mi

się zepsuła.

- okej to chodźmy.
Poszliśmy porozmawiać ze smokiem ale niestety nie chciał z nami
rozmawiać ponieważ chciał mieć niecne plany co do całej naszej
planety przestraszyliśmy się bo nie wiedzieliśmy co chciał nam zrobić.

Stara maszyna cyfrowa wpadła na pomysł aby zadać zagadki smokowi

po których zniszczymy go.

- jakie chcesz zadać mu zagadki? – zapytałam z zaciekawieniem.

- chce mu zadac 3 proste działania matematyczne.

- dobrze to chodzmy mam nadzieje że nie chce zniszczyc nasza cała

planete. – powiedział król poleander zniecierpliwiony.

Poszliśmy do smoka i stara maszyna cyfrowa zadała mu 3

zadana matematyczne i gdy smok wykonał je zniknął ze światu już na
zawsze.

-to teraz ja przejme to królestwo –powiedziała stara maszyna cyfrowa

W tym samym czasie król poleander wzioł swojego kapcia i uderzył

stara maszyne cyfrową w Lampe która była zepsuta i maszyna
Cyfrowa się zepsuła.

- UFFFFFF dobrze że miała zepsutą tą Lampe bo niewiadomo co

mogła nam jeszcze zrobic – powiedział wystraszony król poleander.

Po tym wszystkim co się wydarzyło spokojnie wróciłam z Kybery

do domu i musiałam odpocząć.

Uważam że moje spotkanie z królem polenadrem było bardzo miło

spotkac się po wielu latach, tez od razu pomogłam mu uratowac
swoją planete od smoka.