You are on page 1of 12

Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.

pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Kult �mierci Saturna – Czę�� 4

 DavidIcke  22 czerwca 2012

Tłumaczenie z ostatecznej anglojęzycznej wersji teorii której poniższa strona jest jedynym
oficjalnym źródłem:
Teoria twórców filmu „Pioruny Bogów – Teoria Elektrycznego Wszechświata”
Materiał opublikowano zgodą ekipy http://saturndeathcult.com/ dla http://davidicke.pl/
Ostateczna wersja teorii pochodząca ze strony, zastrzeżona wraz ze spolszczonymi
ilustracjami:

http://saturndeathcult.com/the-sturn-death-cult-part-1/the-golden-age

Kult Śmierci Saturna – Część 4


Złoty Wiek
1 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Czas błogości i obf itości, bajkowy Złoty Wiek ludzkości istniejący podczas okresu
niepewnego życia Saturna jako polarnego słońca Ziemi – pozycji zagrożonej przez
niestabilną naturę nowo narodzonej planet Wenus i zbliżania się Słońca i jego własnych
planetarnych satelit.

(kontynuacja z części Od Purpurowej Mgły do Złotych Dni)

Podczas gdy początkowy kontakt pomiędzy powłokami plazmowymi system Saturnijskiego


oraz Słońca był katastrofalny dla życia na Ziemi to nadał on również rozpędu rozkwitowi
cywilizacji i złotej erze eksploracji. Można było teraz używać czasu i miar w przemierzaniu
świata który dzięki ciągłej ciepłej radiacji Saturna dobrowolnie oddawał swe skarby.

Ale nie był to koniec katastrofalnych wydarzeń nękających Ziemię. To co stało się znane
jako Złoty Wiek przenikały wciąż katastroficzne epizody które doprowadziły w końcu do
największych katastroficznych wydarzeń w ludzkim doświadczeniu określanych zbiorowo
jako Wielki Potop.
Pod nowym słońcem

W czasie po tym jak Saturn doświadczył swego pierwszego kontaktu z elektrycznym


wpływem Słońca, system Saturnijski o nowym wyglądzie znów oddalił się ruchem spiralnym
w przestrzeń międzygwiezdną. Jak odnotowaliśmy wcześniej Słońce mogło być teraz
widziane z Ziemi jako odległe światło wschodzące na Wschodzie i zachodzące na Zachodzie.
Intensywna aktywność zórz tworzyła różnorodne permutacje w słupowatym prądzie

2 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Birkelanda który łączył Ziemię z północnym siedzibą niebieską Saturna. Sztuka naskalna,
petroglify uchwyciły te permutacje w ich obfitości dając nam użyteczny wgląd w
niebiańskie widoki obserwowane przez człowieka podczas tej złotej epoki.

Efekt ‚reostrykcji’ (ang. pinch effect – skurcz magnetyczny plazmy) na plazmę może prowadzić
do wystąpienia kształtu który wyglądałby jak kucający człowiek z ramionami uniesionymi ku
górze ruchem wspierającym niebo (jak grecki Atlas utrzymujący na swych ramionach świat –
przypis tłumacza). Charakterystyczne oddanie tego jutrzenkowego efektu zostało wyryte na
skałach na całym świecie (półkuli północnej oczywiście, obserwacje z półkuli południowej siłą
rzeczy były inne – przypis tłumacza). (Na zdjęciach poniżej widzimy efekt plazmy w środowisku
laboratoryjnym.)

3 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

U góry po lewej: Odtworzenie podstawowego efektu reostrykcji (skurczu magnetycznego plazmy)


‚kucającego człowieka’ uchwycone w laboratoryjnym eksperymencie z plazmą. U góry z prawej:
Amerykańskie petroglify z wyróżniającymi się wizerunkami kucającego człowieka. Pośrodku z
prawej: Hiszpański kucający człowiek. Z prawej u dołu: Amerykański wzór rozbłysku gwiazdy. W
dole po lewej: Amerykański kucający człowiek pod koncentrycznymi kręgami.
Powstanie totemów w różnorodnych kulturach również odzwierciedla dziedzictwo sięgające
wstecz do Złotego Wieku kiedy to pierścienie Saturna wyglądały jak rozciągnięte
skrzydłowa te półksiężyce na szczycie rozjarzonej drabiny (Sumerowie przedstawiali to jako
uskrzydlony dysk na szczycie Drzewa Życia a Egipcjanie jako słoneczną barkę boga Ra
unoszącą się na niebie – przypis tłumacza).

4 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Spekulatywny wizerunek klasycznego słupowego totemu dziedzictwa jako reprezentacja


zmiennego prądu Birkelanda sięgającego Ziemi. Wirująca, kręcąca się spiralnie natura
‘włókien’ Birkelanda sięgających w przestrzeń kończąca się widełkowatym efektem. Jest to
wyraźnie przedstawione w różnorodnych petroglifach sztuki naskalnej takich jak ten we wkładce
w górnym prawym rogu.

Jednakże spiralna podróż Saturna przez kosmos oznaczała, że powrót do punktu kontaktu z
heliosferą Słońca był nieunikniony dla Saturna i jego sznureczka planet. Nie jest jasne jak
wiele raz ten proces się powtarzał, dość powiedzieć, że za każdym razem takie podejście
powodowało katastrofalne wydarzenia, powodzie, globalne burze ogniowe i ogromne
zmiany których w wyniku tego należało oczekiwać zarówno w niebie jak i na Ziemi.
Polarna konfiguracja system Saturna w czasach Złotego Wieku

5 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Chociaż Starożytni nie postrzegaliby tego w ten sposób Saturnijska konfiguracja polarna
składała się teraz z perspektywy Ziemi z czterech planet. Pierwszym w szeregu od
północnego szczytu konfiguracji był oczywiście sam Saturn otoczony pierścieniami
zamrożonej wody a wokół niego samego orbitowało teraz dziewięciu “towarzyszy”. Wciąż
jarzył się on jasno po swym energetyzującym kontakcie z heliosferą Słońca.

Następna w szeregu była kobieca Wenus, Gwiazda Poranna i narzeczona Saturna, planeta
która gdy elektrycznie wzbudzona popisywała się wspaniałymi strumieniami światła które
widziano jako cztero i ośmioramienna rozbłysk promieniujący z centrum Saturna. To czy
Wenus została wyrzucona przez Saturna podczas pierwszego rozbłysku czy też zawsze tam
była nie jest jeszcze w pełni rozumiane ale Potwór Chaosu który zwiastował jej pojawienie
się był bezpośrednim rezultatem powołania Wenus do życia.

Po Wenus był męski Mars, czerwony w kolorze zdawał się być otoczony łonem Wenus. Mars
był Gwiazdą Poranną, synem Saturna i był postrzegany jako archetyp buntowniczego

6 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

bohatera. Niewidziane podczas Purpurowego Świtu ogromne wyładowania elektryczne


pomiędzy Saturnem i Marsem zniszczyły atmosferę Marsa zmieniając jej powierzchnię na
czerwoną (Mars wbrew kłamstwom z oficjalnych danych NASA Mars choć okaleczony
przynajmniej częściowo się zregenerował i zawiera wodę oraz życie co można zobaczyć na
oficjalnych zdjęciach z sond na stronie http://www.marsanomalyresearch.com/ – przypis
tłumacza)

Ta trójka, Saturn, Wenus i Mars formowały niebiańską siedzibę, siedzibę której można było
dosięgnąć jedynie poprzez niebiańską drabinę którą stanowił gigantyczny prąd plazmy
Birkelanda który wznosił się z bieguna północnego Ziemi, była to Axis Mundi z legend.
Ziemia, ostatnia w szeregu planet była teraz skromną siedzibą zwykłych śmiertelników.
Międzyplanetarne boje

To w tych czasach Starożytni byli świadkami początków rozdźwięku pomiędzy tymi boskimi
planetami i zaczęli się obawiać niszczycielskich wizyt tych ciał niebieskich. Planeta Mars –
źrenica Wszystkowidzącego Oka którym był Saturn, zbliżyła się do Ziemi na długości
widzialnego ale mimo wszystko przezroczystego prądu plazmy dołączając do sznura planet.
Zastraszająco wielki na starożytnym niebie bombardował Ziemię swymi marsjańskim
skałami i błyskawicami zanim wzniósł się ponownie na swą pozycję pod Wenus co samo w
sobie z rozbłyskami i strumieniami światła dawało niesamowity pokaz kosmicznego
oświetlenia i piękna.

(Niektóre z marsjańskich skał odrywając się w przestrzeń poszybowały aż ku leżącej po


przeciwnej do zbliżenia stronie Antarktydzie co daje pojęcie o skali tego wydarzenia –
przypis tłumacza)

Przynajmniej jedna wyładowana błyskawicami bitwa miała miejsce pomiędzy Wenus i


Marsem, podczas niej Mars otrzymał wielką szpecącą ranę którą widzimy dziś na jego
powierzchni jako wielka otchłań zwana Valles Marineris. Wojowniczy bóg z pobliźnioną
twarzą zasłużył na swe bitewne zaszczyty!

7 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Gigantyczna blizna na obliczu Marsa w dolinie Valles Marineris, rezultat ekstremalnego


międzyplanetarnego iskrzenia łukowego pomiędzy nowo narodzoną Wenus i Marsem. Widziane
z Ziemi te przerażające niebiańskie bitwy wryły się w kolektywną pamięć ludzkości w swym
wyobrażeniu Marsa jako pokrytego bliznami bohaterskiego wojownika i boga wojny.

Mieszkańcy Ziemi oglądali takie epizody z niekłamanym przerażeniem terror.


Prawdopodobnie były one przyczyną różnorodnych wyginięć w historii Ziemi z powodu
niszczycielskich efektów tych planetarnych fluktuacji i bliskich spotkań.

(Na poparcie tej tezy należy przypomnieć, że Mars przypomina obecnie częściowo obraną
pomarańczę z całkowicie zniszczoną większą częścią półkuli północnej. Niemal cała
północna część powierzchni Marsa leży średnio trzy kilometry niżej niż jego południowa
część. Olbrzymi klif o średniej wysokości trzech kilometrów biegnący geograficznie pod
kątem 35 stopni do powierzchni planety obejmuje całą planetę nieprzerwaną w żadnym
miejscu linią. Naukowcy nazywają go Uskokiem Dychotomii i oczywiście nie mają pojęcia
skąd się wziął ani nawet nie chcą tego wiedzieć. 93% kraterów leży na półkuli południowej
Marsa, półkula północna poza Linią Dychotomii jest od nich niemal wolna, przypuszcza się,
że Linia Dychotomii wyznacza granicę dawnego oceanu Marsa – przypis tłumacza.)
Przyczyna Epok Lodowcowych

Kolejnym ciekawym efektem rozbłysku Saturna na Ziemi było pojawienie się większej ilości
ciemniejszych i gęściej rozpalonych efektów zorzy wokół arktycznego kręgu, rezultat składu
Saturna będącego teraz rozjarzoną gwiazdą typu brązowego karła. Te wzmocnione zorze
działałyby jak gęsty pierścień tworzący na powierzchni Ziemi cień kryjący zarówno przed
światłem północnego Saturnijskiego słońca jak i zbliżającego się Słońca. Podczas gdy
Ziemia ogólnie wciąż cieszyła się globalnym ciepłem cień ten obejmował najwyższe
szerokości geograficzne tego co znamy dziś jako Amerykę Północną, północną Europę i

8 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

dużą część Rosji (ale nie Syberii). Efektem tego było to co znamy jako Epoki Lodowcowe i
trwały one tak długo jak długo Saturnijski system utrzymywał swą polarną konfigurację. W
mniejszym stopniu ten sam efekt był widoczny na biegunie południowym.

(Według Zillmera te tzw. Epoki lodowcowe zwane przez niego „epokami śniegowymi” były w
rzeczywistości krótkotrwałymi, niszczycielskimi i bardzo gwałtownymi wydarzeniami co
również zgadza się z naturą omawianego tutaj mechanizmu, ich wahania mogły się wiązać z
wahaniami prądu Axis Mundi i co za tym idzie północnej zorzy – przypis tłumacza.)

Gęsty pierścień zórz okrążał arktyczny rejon Ziemi rzucając cień na półkuli półkule północną. W
wyniku tego spadek temperatur wraz ze wzrostem parowania wody spowodowanym przez
załamanie arktycznej góry wody wytworzył w granicach cienia ogromne połacie lodu. Wewnątrz
arktycznego kręgu ziemska Axis Mundi utrzymywała sprzyjające środowisko temperaturowe w
którym gatunki takie jak mamuty wciąż mogły kwitnąć. (Znana była kiedyś wśród żeglarzy
wywodząca się ze starożytnych przekazów legenda o wolnych od lodu ciepłych wodach na
biegunie północnym za lodowym kręgiem. Poszukiwania tego nieistniejącego od bardzo dawna
ciepłego wewnętrznego morza Arktyki, drogi do Indii i Ameryki na skróty kosztowało życie
bardzo wielu załóg statków uwięzionych na zawsze w lodzie – przypis tłumacza.)

9 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Życie wewnątrz arktycznego kręgu byłoby wciąż rajem. Rozgrzewający wpływ Saturna w
połączeniu ze wzrastającymi efektami Słońca posłużył przemianie wielkich połaci Syberii w
bujne, zielone środowisko będące w stanie perfekcyjnie wspierać ogromne stada mamutów i
innych gatunków które jak wiemy istniały wewnątrz arktycznego kręgu (mamuty przedstawiane
teraz błędnie na obrazach w polarnym otoczeniu tak jak i inne gatunki zwierząt tam
znajdowane były w rzeczywistości zwierzętami stref ciepłych i umiarkowanych – przypis
tłumacza). Ten raj został gwałtownie utracony wraz z nadejściem fali intensywnego zimna gdy
prąd łączący Ziemię z jej Saturnijskim słońcem został przerwany (dobrze nam znane tajemnicze
dla nauki znaleziska mamutów które zamarzły stojąc w czasie jedzenia z trawą w pysku,
drapieżników z łupem w pysku, drzew pełnych dojrzałych owoców orz innych zwierząt
znalezionych w takim stanie znakomicie wspierają tę część hipotezy – przypis tłumacza).
Również, i w dużej mierze dzięki efektowi dnia i nocy dzięki nasilającemu się światłu
Słońca jako zorientowanego równikowo źródła światła, życie na Ziemi pod jej Saturnijskim
słońcem zaczęło wyglądać inaczej. Zniknęła bujna czerwonawa i purpurowa barwa fauny
oraz atmosfery planet zastąpiona teraz przez bardziej nam znajomą zieloną otoczkę lasów i
dżungli Ziemi, wszystko dzięki innym częstotliwościom radiacji spowodowanym przez
rozbłysk. Zaczęły się pojawiać pustynie a poziom oceanów podnosić. Na nocnym niebie
można było zobaczyć coraz więcej i więcej gwiazd a rozmaite konstelacje zaczęły nabierać
kształtu.

10 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

Popularne

Kto kotroluje sie� ?

Transmisja Awaryjna NWO.

Nota Biograficzna

David Icke on Wogan Now and then (PL)

Reptilia�ska Agenda 2

O nas

Oficjalna Polska Strona Davida Icka . Informacje zebrane z wielu miejsc świata, które składają się na
alternatywną – w stosunku do znanej nam ze szkoły – historię Ziemi.
Na stronie znajdziecie też informacje o innych autorach, których odkrycia przedstawiają nowe oblicze
naszej cywilizacji i rzeczywistości w której żyjemy.

DavidIcke.pl © 2021. All Rights Reserved.


we wzorze E= mc2. W wyniku tego powiększenia się średnicy Ziemi pojawiły się
ogromne szczeliny i pęknięcia a wraz z nimi dramatyczny wzrost w aktywności
wulkanów i trzęsień Ziemi.

(Z tymi wnioskami zgadzają się założenia hipotezy Zillmera o powiększeniu się średnicy Ziemi o
40% w stosunkowo krótkim czasie popierane przez nowe modele satelitarne które przeczą
zjawisku dryfu kontynentalnego. Było to bardziej podobne do przemieszczania się i rozciągania
rysunków na nadmuchiwanym balonie. Tak więc po raz kolejny tezy najbardziej
kontrowersyjnych badaczy uzupełniają się nawzajem z tym, że do tej pory Zillmer nie był w
stanie wskazać tego dodatkowego źródła energii które doprowadziło do zwiększenia masy i
średnicy Ziemi oraz przypuszczalnie pozostałych planet systemu Saturnijskiego – przypis
tłumacza)
W końcu Saturn i jego rodzina planet zostały trwale pochwycone przez Słońce w wyniku
czego Słońce zaczęło czynić coraz bliższe ale stabilne i bardziej regularne przejścia po
niebie ze Wschodu na Zachód. Polarna konfiguracja Saturnijskiego systemu wciąż trwała ale
Saturn w ciągu dnia stawał się coraz bardziej niewyraźny a w nocy nabierał chorego,
poplamionego wyglądu. Legendarna drabina do nieba którą było elektryczne połączenie

11 of 12 5/2/2021, 5:39 PM
Kult Śmierci Saturna – Część 4 http://davidicke.pl/kult-mierci-saturna-cz-4/

prądu Birkelanda pomiędzy Ziemią i Saturnem zaczęło się sprzęgać i drgać wokół siebie dają
wygląd skurczonej postaci rządzącej teraz północnym niebem. Połączenie to było już osłabione
przez różnorakie epizody z udziałem oscylacji Marsa i Wenus wzdłuż jego długości i jedynie
kwestią czasu było kiedy ten międzyplanetarny prąd plazmowy zostanie przerwany a Ziemia na
zawsze odcięta od jej Saturnijskiego ciała niebieskiego. Ten katalizator nadszedł w formie
Wielkiego Potopu. Nadszedł Dzień Zagłady.

(kontynuuj do Dnia Zagłady!)

 Kult Śmierci Saturna

Previous Post Next Post


 Kult Śmierci Saturna – Część 3 Kult Śmierci Saturna – Część 5

Polecane specjalnie dla Ciebie

Kult �mierci Saturna – Czę�� 8


23 października 2013

Kult �mierci Saturna – Czę�� 1


19 czerwca 2012

Kult �mierci Saturna – Czę�� 5


22 czerwca 2012

Kult �mierci Saturna – Czę�� 2


20 czerwca 2012

12 of 12 5/2/2021, 5:39 PM

You might also like