Professional Documents
Culture Documents
Metoda Profi Smile
Metoda Profi Smile
W załączniku ( patrz: załącznik 20.8) znajduje się przykładowy kontrakt klasowy, czyli plakat w
dwóch wersjach – w jednej są gotowe zasady:
• Speak in English
• Listen (to your teacher and you classmates)
• Try your best
• Hands up (when you want to speak)
• Respect each other
Lektor opowiada o zasadach, które powinny być w idealnej klasie – czy powinno się krzyczeć? Czy
wolno skakać po krzesłach? Pokazuje różne przykłady i zachęca dzieci, by powiedziały, jakie
czynności są w klasie mile widziane, a jakie nie. W ten sposób dąży do zdefiniowania pięciu zasad
zapisanych na gotowym plakacie. To jest ćwiczenie odpowiednie dla młodszych grup wiekowych
(do IV klasy SP), ponieważ nie wszystkie młodsze dzieci potrafią realistycznie ustalić reguły. Dzieci
podpisują plakat i od tego czasu jest on klasowym kontraktem.
W starszych grupach (od IV klasy SP) lektor wraz z dziećmi opracowuje dodatkowe zasady, które
wpisuje na plakatach z pustymi bąbelkami – dzieci podpisują wówczas kontrakt stworzony przez
siebie.
Ważne jest, by pokazać kontrakty rodzicom – dzięki temu będą mieli świadomość jakie reguły
panują w klasie, a rodzice lubią mieć świadomość, że ich dzieci będą funkcjonować na jasnych i
zaakceptowanych zasadach. Ponadto, jeśli jedną z zasad jest regularne odrabianie zadań
domowych, rodzic musi wiedzieć, że jego wsparcie w tym zakresie będzie bardzo potrzebne.
Kontakty z rodzicami
Pamiętajmy, że w przypadku dzieci naszym faktycznym klientem jest rodzic. To on płaci za kurs i
to on będzie monitorował postępy dziecka, miał wątpliwości, zadawał pytania. Stąd też lektor
powinien być
przygotowany do udzielenia odpowiedzi na każde pytanie jakie może się pojawić ze strony
rodziców (z trudniejszymi kwestiami kierujemy rodziców do metodyka).
Najczęstszym problemem jest zdziwienie, że dziecko po kilku lekcjach nie posługuje się językiem
obcym.
To wymaga delikatnego podejścia do rozmów z rodzicem. Bywa, że dorośli przekładają swoje
doświadczenie z nauką języka obcego na swoje dziecko i oczekują, że zacznie ono szybko mówić
pełnymi zdaniami, odpowiadać na zadane pytania i nawiązywać kontakt z obcymi (np. zamawiać
coś w restauracji).
Mali kursanci uczą się obcego języka inaczej, niż ich rodzice na kursach dla dorosłych. Należy
pamiętać, że maluchy przyswajają o wiele więcej języka (zarówno ojczystego, jak i obcego), niż go
w istocie używają na pierwszych etapach jego poznawania.
Często mówi się, że małe dzieci mają umysł chłonny jak gąbka, który błyskawicznie przyswaja
wiedzę. Język ojczysty (tak ważny, by precyzyjnie wyrażać swoje potrzeby) jest jak potężny
strumień wody, który ze wszystkich stron otacza gąbkę (mózg dziecka). A jednak, mimo tak
głębokiego zanurzenia w języku ojczystym, opanowanie go zajmuje dziecku kilka lat.
Jak do tego ma się nauka języka obcego? W porównaniu z potężnym strumieniem języka
ojczystego, którym dziecko otoczone jest 24/7, język obcy przypomina maleńką strużkę wody,
która powoli wsiąka w gąbkę – w końcu ile godzin dziennie maluch osłuchuje się z językiem
obcym?
Istotne jest to, że nawet tak niezwykła materia, jaką jest chłonny umysł dziecka, potrzebuje czasu,
by nasiąknąć wiedzą jak wodą. Tak jak w przypadku gąbki, tylko jeśli jest ona mocno nasączona,
odda wodę. Tak też w przypadku dziecka - musi minąć więcej czasu, by dziecko, jak gąbka, poczuło
się na tyle pełne wiedzy, by produkować własne wypowiedzi. Proces zależy od indywidualnych
umiejętności dziecka, ale trwa on znacznie krócej niż u dorosłego.
język przyswajany
język „produkowany”
umysł dziecka
Warto przypomnieć rodzicom czasy gdy byli bardzo mali - mimo iż byli otoczeni językiem ojczystym
od urodzenia 24/7, minęło kilka lat zanim zaczęli się porozumiewać, najpierw sylabami (ba-ba;
ma-ma), potem pojedynczymi słowami, a dopiero na końcu pełnymi zdaniami.
Rodzice muszą mieć w pamięci swoją ścieżkę nauki języka ojczystego, zanim zaczną wymagać od
dzieci posługiwania się językiem obcym. W trakcie nauki języka, czy to ojczystego czy obcego,
dziecko przechodzi przez tzw. „silent period”, czyli okres wyciszenia, którego potrzebuje na
„rozruch językowy” kiedy tylko słucha i z reguły nie wydaje z siebie samodzielnie słów,
przygotowując się do aktywnej komunikacji. Posługując się metaforą gąbki i wody, „okres ciszy”
(tj. „silent period”) to moment gdy na suchą gąbkę spadają pierwsze krople wody – nawet
wyciskając ją, gąbka ich jeszcze nie odda.
Przy tej okazji, warto przypomnieć rodzicom jak wygląda nauka mówienia w języku ojczystym u
malutkiego dziecka – gdy pokazują dzieciom ulubioną książeczkę ilustrowaną ze zwierzątkami i
proszą o nazwanie kolejno wszystkich zwierząt, czy dzieci zawsze pamiętają ich nazwy? Czy zawsze
od razu poprawnie je wymawiają? Z pewnością nie, a jednak rodzice nie martwią się tym (tylko
cierpliwie powtarzają słowa), mimo że dzieci mają kontakt z językiem ojczystym 24/7, czyli o wiele
bardziej intensywny niż w nauce języka ojczystego.
Kursy dziecięce możemy porównać do komfortowego brodzika na basenie, w którym dzieci uczą
się pływać w zamkniętej, bezpiecznej przestrzeni, a trener nie opuszcza ich na krok. Maluchy uczą
się reagować na język, wypowiadają pierwsze słowa i zdania, ale cały czas pozostają pod opieką
lektora.
Nauka języka jest jak nauka pływania – możemy zacząć ją w dowolnym momencie, ale im szybciej
zaczniemy, tym większe szanse, że nauczymy się poprawnych technik. Profesjonalni pływacy
trenują od małego, nie rozpoczynają treningów w momencie, gdy już „swobodnie czują się w
wodzie”. Podobnie jest z językiem, maluchy mają o wiele większe szanse na „złapanie”
poprawnego akcentu i nabrania intuicyjnej płynności w języku, jeśli już od najmłodszych lat będą
otoczeni językiem. Otylia Jędrzejczak również zaczynała swoją karierę od małego brodzika –
podobnie jak ona, nasi najmłodsi kursanci zanurzają się w język i przy naszym wsparciu zmierzają
w stronę życiowych sukcesów na otwartym basenie.
Bieżącym narzędziem kontaktu z rodzicami jest e-dziennik oraz częste ‘zagadywanie’ do rodziców
przed lub po lekcji, a także wysyłanie mailem zakresu realizowanego materiału zwłaszcza do
rodziców tych dzieci, które były nieobecne na zajęciach. Umożliwia to rodzicowi monitorowanie:
• frekwencji (młodzieży zdarza się bowiem opuszczać zajęcia bez wiedzy rodziców – tu
jednak ponowna prośba do lektorów ProfiLingua o bieżące wprowadzanie danych do e-
dziennika, aby uniknąć wprowadzania rodziców w błąd – jeśli lektor nie uczyni tego w
ciągu 48 godzin od zakończenia lekcji, na profilu dziecka pojawia się informacja, że nie
było go na zajęciach, co może zdezorientować i rozzłościć rodzica)
Dokładne wytyczne dotyczące pracy w grupach Disney English znajdują się w odrębnym
dokumentach „Teaching Children at Disney English” oraz „Vademecum lektora prowadzącego
kursy metodą Disney English” przekazywanych przez Metodyka.
Dzieci w grupach nie-Disney English od początku kursu zakładają zeszyt i przynoszą go wraz z
książką i ćwiczeniami na każde zajęcia. W starszych grupach służy on głównie do
zapisywania notatek z lekcji oraz wklejania kartkówek lub testów. W przypadku najmłodszych
można tam wklejać rysunki i prace wykonane na zajęciach, a także wydrukowane przez
nauczyciela krótkie wyjaśnienia/przykłady omawianych struktur, czy zestawy słówek, których
spisywanie z tablicy zajęłoby dzieciom zbyt wiele czasu. Oceny z testów powinny być przez Lektora
wpisywane do zeszytu i uwiarygodniane podpisem, dzięki czemu rodzice mają nie tylko stały wgląd
w zakres przerabianego materiału, ale także postępy dziecka. Ponadto na końcu zeszytu można
wkleić wytyczne dotyczące korzystania z e-dziennika.
Atmosfera, w jakiej pisane są testy powinna być przyjazna i zachęcająca, jednak do wszystkich
testów głównych (już od najmłodszych lat) podchodzimy poważnie - dzieci mają limit czasowy,
rozwiązują zadania testowe samodzielnie, bez pomocy kolegów. Wsparcie lektora może służyć
jedynie wyjaśnianiu trudnych do zrozumienia poleceń, ale nie może on wykonywać za dziecko
żadnego elementu zadania.
Przy ocenie poszczególnych testów posługujemy się zwykle wartościami procentowymi (min. 60%
na zaliczenie), choć dzieci niekiedy oczekują wyjaśnienia, co owe procenty oznaczają. Najlepiej
przełożyć to na następujące oceny opisowe: powyżej 90% EXCELLENT (wybitna), powyżej 80%
VERY GOOD (bardzo dobra), powyżej 70% GOOD (dobra), powyżej 60% NEEDS MORE PRACTICE
(poprawna), poniżej 60% WRITE IT AGAIN (niezadowalająca). W młodszych grupach dzieci zwykle
mają potrzebę uzyskiwania jak najwyższych ocen i wręcz domagają się możliwości poprawy nawet
wysokich ocen – warto dać im taką szansę, by podtrzymać ten pozytywny zapał. Wymaga to
jednak pewnej modyfikacji zadań przez lektora (czyli nie stosujemy identycznego testu jak
poprzednio).
Ocenie pracy na lekcji oraz stymulowaniu grupy służą także oceny dodatkowe za różne, nawet
drobne
osiągnięcia podczas zajęć. W młodszych grupach mogą to być naklejki i pieczątki na końcu zeszytu,
zaś w starszych np. podpis nauczyciela (zwykle 6 znaczków/podpisów = szóstka).
Znaczki za aktywność powinny
być regularnie sumowane (nie rzadziej niż raz na semestr) i podawane do wiadomości rodziców
wraz z innymi ocenami. Można też zrobić konkurs w grupie na największą ilość
znaczków, a nawet uwzględnić tę informację na KOSie.
Metody pracy
Wszystkie grupy w ProfiLingua uczone są w zgodzie z obowiązującą metodą, co nie wyklucza
jednak dostosowania metod stosownych do wieku i potrzeb edukacyjnych słuchaczy.
Zajęcia dla najmłodszych słuchaczy prowadzone są w oparciu o muzykę oraz ruch, zgodnie z bardzo
cenioną i skuteczną metodą Total Physical Response (TPR), to znaczy, że podczas zajęć dzieci uczą
się „reagując całym ciałem,” co zdecydowanie ułatwia proces zapamiętywania (Teoria Inteligencji
Wielorakich). Lektorzy w grupach Kids, Junior oraz Disney English stosują głównie metody: SMILE