Professional Documents
Culture Documents
Zofia Żurakowska
Henrysia i jej tato (fragm.)
Byli to naprawdę normalni ludzie – jedli, spali, pracowali i mieszkali jak wszyscy
inni. Henrysia chodziła do szkoły z dosyć dobrym wynikiem, ojciec jej do swojego biura.
Mieli krewnych i znajomych, lubili kino, ciastka i dnie świąteczne, a nienawidzili
nudnych wizyt, dwójek w cenzurze1, pisania na maszynie i gderania kucharki
Bronisławy.
Oboje byli młodzi (ojciec trochę starszy, ale niewiele), oboje byli silni i zdrowi,
i bardzo odważni.
I otóż właśnie – nie uważali za konieczne naśladować we wszystkim innych i byli
najgłębiej przekonani, że można czasem iść za podszeptem fantazji i robić to, co znie-
nacka przychodzi do głowy, o ile pomysł ten dla nikogo nie jest przykry ani szkodliwy.
I tylko z tej racji, najniesprawiedliwiej w świecie, ciotka Klara mówiła czasem o ojcu:
„Ten drogi Henryk ma naprawdę pstro w głowie, obawiam się o przyszłość jego córki”.
Zofia Żurakowska, Jutro niedziela i inne opowiadania,
Wydawnictwo „Nasza Księgarnia”, Warszawa 1972, s. 78.
1
cenzura – tu: świadectwo szkolne
4. Wyjaśnij, kiedy poprawną formą zapisu jest słowo jeżyk, a kiedy – jerzyk.
a) jeżyk to – . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
b) jerzyk to – . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
5. Przedstaw się. Uwzględnij: imię i nazwisko, wiek, szkołę, rodzinę i przyjaciół, ulubione
rzeczy i zajęcia.
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
................................................................................................................... .
.............................................................................................. ......................