You are on page 1of 2

Dymitr Prokoficz Razumichin

“Miał charakterystyczną powierzchowność – wysoki, chudy, czarnowłosy,


zawsze nie dogolony.”

"Był to chłopiec nadzwyczaj wesoły i wylewny, poczciwy aż do


prostoduszności. Najlepsi spośród kolegów rozumieli to, wszyscy go
lubili. Był całkiem niegłupi, choć niekiedy w rzeczy samej naiwny.”

“Czasem wyprawiał brewerie i uchodził za osiłka. Kiedyś w nocy, w


wesołej kompanii, jednym uderzeniem pięści unieszkodliwił olbrzymiego
stróża bezpieczeństwa. Pić potrafił jak smok, ale mógł też i nie pić wcale;
czasem broił niedopuszczalnie, lecz potrafił wcale nie broić.”

“Razumichin odznaczał się tym, że żadne niepowodzenia go nie peszyły,


i zdawało się, iż najgorsze tarapaty nie dadzą mu rady. Mógł mieszkać
chociażby na dachu, znosić piekielna głodówkę i podbiegunowe mrozy.”
”Pewnego razu przez całą zimę nie opalał swego pokoju i twierdził, że
nawet jest to bardzo przyjemne, bo w zimnie lepiej się sypia”
Pod tym względem Razumichin był przeciwieństwem Rodiona -
melancholika, często zanurzającego się we własnych, ponurych
myślach. Razumichin śmiał się z niedogodności życia i był pogodny na
każdym kroku.

Nazwisko Bohatera nawiązuje do jego charakteru; z rosyjskiego “razum”


oznacza rozum; bohater był bardzo inteligentny i kierował się zdrowym
rozsądkiem.

Podobnie jak Rodion studiował prawo do momentu, w którym zmuszony


był przerwać naukę przez problemy finansowe. Jednak brak środków
materialnych wcale nie doprowadził go do nędzy gdyż bohater był
bardzo przedsiębiorczy. “Ubogi był jak mysz, sam jak palec; z niczyjej
pomocy nie korzystał zdobywając środki utrzymania różnymi pracami.
Znał co niemiara źródeł zarobków – uczciwych, naturalnie.” Razumichin
by się utrzymać tłumaczył artykuły z języka niemieckiego, marzył by w
przyszłości założyć własne wydawnictwo.
Razumichin był bardzo dobrym przyjacielem; opiekował się
Raskolnikowem gdy ten zapadł w malignę i pozostawał przy nim pomimo
jego nietypowego zachowania oraz sprowadził swojego kolegę lekarza
Zosimowa.

Bohater z wzajemnością zakochał się w Duni i poślubił ją gdy


Raskolnikow przebywał na Syberii.

Pulcheria Raskolnikow
Miała 43 lata, lecz w jej włosach dojrzeć można było pasy siwizny, a
wokół jej oczu i na całej twarzy pojawiały się zmarszczki.

Była samotną matką Rodiona i Duni. Pomimo, że syn nie ukończył


studiów i nie zarabiał nawet na czynsz, matka była z niego dumna,
podziwiała jego intelekt i wiedzę. Możnaby nawet odnieść wrażenie, że
Pulcheria faworyzowała Rodiona. "Rodia, kochany, pierworodny" Mimo
wyraźnego uczucia do obu swoich dzieci, to właśnie dobro finansowe
syna było na pierwszym miejscu w doborze przyszłego męża dla Duni.

Po zesłaniu ukochanego syna zapadła na chorobę nerwową i wkrótce


później umarła. "Choroba, na którą zapadła Pulcheria Aleksandrowna,
była jakaś dziwna, najwyraźniej powstała na tle nerwowym i
znamionowało ją swoistego rodzaju zmącenie władz umysłowych”

You might also like