https://goo.

gl/maps/hhizp5VAf51sqqqqHviDL7

https://podrozeodkuchni.pl/2017/11/top-10-atrakcji-podlasia-
podroze-od-kuchni/

https://www.busemprzezswiat.pl/2019/06/polscy-tatarzy-
kruszyniany/

https://www.busemprzezswiat.pl/2017/07/podlaskie-10-miejsc-
ktore-musisz-odwiedzic/

Narwiański Park Narodowy: „polska Amazonia”

Narwiański Park Narodowy to chroniony obszar obejmujący 6 810 ha powierzchni i
pokrywający rozlewiska rzeki Narwi. Miejsce to nazywane jest "polską Amazonią" i uznawana
za jedną z ostatnich w Europie naturalnych, regularnie zalewanych dolin rzecznych. To
jednocześnie prawdziwy raj dla ornitologów – występuje tu ponad 200 gatunków ptaków,
wśród nich 28 zagrożonych w skali światowej lub europejskiej.
Więcej: https://www.radiozet.pl/Podroze/Podlasie-atrakcje-na-weekend.-10-miejsc-ktore-
warto-zobaczyc-w-podlaskim

Tykocin – zwiedzanie

To jedno z tych miejsc w Polsce, które zaskakuje stosunkiem liczby zabytków do wielkości
miasta. Tykocin ma zaledwie 2000 mieszkańców, a można tu spędzić weekend nie nudząc
się.

Po pierwsze, miasto to ma prawie 600 lat i świetnie zachowany Duży Rynek o trapezowym
kształcie, który otoczony jest zabytkową (m.in. drewnianą) i pięknie zdobioną zabudową. Na placu
głównym imienia hetmana Stefana Czarnieckiego stoi jego pomnik, który w Polsce wiekiem
ustępuje jedynie Kolumnie Zygmunta. Król Jan Kazimierz podarował Tykocin hetmanowi, stąd
jego pomnik w centrum miasta. Wschodnia część placu zwieńczona jest późnobarokowym
kościołem św. Trójcy wraz z zespołem klasztornym pomisjonarskim z pierwszej połowy XVIII
wieku.

Po drugie, w Tykocinie mieściła się druga co do wielkości gmina żydowska w Polsce (po
pierwszej krakowskiej). Pozostałością po tykocińskich wyznawcach judaizmu jest Wielka
Synagoga, jedna z najstarszych tego typu świątyń w Polsce. Obecnie znajduje się w niej muzeum
poświęcone kulturze żydowskiej, oddział Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Mały Rynek, przy
którym stoi synagoga był niegdyś centrum dzielnicy żydowskiej. Przy placu, po drugiej stronie
znajduje się Mała Synagoga, zwana inaczej Domem Talmudycznym, w której działa druga część
muzeum, a także restauracja z kuchnią żydowską.
Po trzecie, Tykocin miał moc przyciągania do siebie wielu królów, a także magnatów. Miasto
było własnością króla Zygmunta Augusta czy hetmana Stefana Czarnieckiego. To tutaj król August
II Mocny ustanowił Order Orła Białego, a także przebywał i zmarł hetman wielki litewski Janusz
Radziwiłł. Historia Tykocina jest naprawdę wspaniała i godna poznania. Można to zrobić na
zamku królewskim Zygmunta Augusta rekonstruowanym przez prywatnego inwestora!
Tejsza res- cymes, kugel, kreplech /Tu toczyła się akcja cyklu filmowego „U Pana Boga za
piecem”. Jeśli zachwycił Cię Kazimierz nad Wisłą – zakochasz się w Tykocinie nad Narwią.
.

Supraśl – zwiedzanie

Bar jarzębinnka!

Osoby, które wybierają się na Podlasie, żeby pozwiedzać mają do dyspozycji w Supraślu kilka
bardzo ciekawych obiektów.

Pierwszym z nich jest prawosławny Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy.

Klasztor ma bardzo bogatą historię, która o mały włos zakończyłaby się w 1944 roku. To właśnie
wtedy hitlerowcy postanowili wysadzić wszystkie wysokie obiekty w Supraślu, również świątynię.
Udało im się tego dokonać, ale na szczęście monaster po wielu latach został odrestaurowany. Na
miejsce powrócili również mnisi, którzy doczekali się w 1989 roku przywrócenia Klasztoru
Męskiego Zwiastowania Najświętszej Marii Panny. Obiekt można zwiedzać, wystarczy zapoznać
się godzinami otwarcia.

Supraśl skupia w sobie to, co w Podlaskiem najlepsze. Kameralne miasteczko otoczone

jest majestatyczną Puszczą Knyszyńską. Dzięki unikatowemu mikroklimatowi ma status

uzdrowiska. Natura współistnieje tu z historyczną architekturą, wielokulturową tradycją

– i współczesnością.

Zrelaksuj się na plaży nad rzeką Supraśl lub wybierz się na spływ kajakowy. Pospaceruj

malowniczymi bulwarami Wiktora Wołkowa i odkryj puszczańskie szlaki – pieszo lub

na rowerze. Odwiedź monumentalny Monaster Zwiastowania Przenajświętszej

Bogurodzicy i Muzeum Ikon, gdzie obejrzysz unikatowe dzieła sztuki sakralnej

prawosławia.

CIEŁUSZKI
We wszystkich niemal przewodnikach po Podlasiu opisywana jest Kraina
Otwartych Okiennic. Formalnie należą do niej tylko trzy wsie: Soce, Puchły i
Trześcianka. Tymczasem kilka kilometrów za Puchłami leżą urocze
Ciełuszki. Piękna, unikatowa osada, malowniczo położona nad samą rzeką.
Narew, płynie tutaj tuż „za stodołami”.

Ciełuszki spokojnie mogłyby wejść w skład Krainy Okiennic ponieważ są

pod każdym względem jej integralną częścią.
Wieś istnieje od XVI wieku i jest zamieszkana przez autochtoniczną ludność
podlaską. Tak to się formalnie nazywa – choć przed wojną nazywali siebie
„tutejszymi” a w spisach ludności występuje nazwa „Podlaszucy”. Z tego, że
są Białorusinami zdali sobie sprawę nieco później, z niewielką pomocą,
trzeba dodać  Niewątpliwie gwara Krainy Otwartych Okiennic jest jedyna
w swoim rodzaju. Cechy języka ukraińskiego są tu zdecydowanie bardziej
słyszalne i rozpoznawalne np. twardo wymawiane „H” i „T”.

 Wieki temu Ciełuszki były silnym ośrodkiem kultu pogańskiego, odporem

dla niego miało być stworzenie prawosławnego sanktuarium maryjnego
w Puchłach,
 Przed wojną swój bastion miała tu wierszalińska sekta Eliasza
Klimowicza z Grzybowszczyzny Starej. Historie o wyznawcach proroka
Eliasza można tu usłyszeć do dziś,
 W Ciełuszkach od dawien dawna uprawiano ogórki – rosły tu
nieprawdopodobnie szybko i były towarem pilnie poszukiwanym na
ryneczkach w Białymstoku. Gospodynie wiedziały, że ogórki z Ciełuszek
są twarde a przy tym kruche i niezawodnie się konserwują. Do dziś w
krajobrazie wsi widać „folie” zwane roboczo „budami”,
 Ogórki owocujące o dwa tygodnie wcześniej niż w innych wsiach były
obiektem zazdrości. Gdy w Socach czy Pawłach rośliny te dopiero kwitły
– Ciełuszki już dawno swój towar sprzedawały. Podejrzeń o czary nie
brakło! Tymczasem pracowitym mieszkańcom po prostu sprzyjał
mikroklimat rzeki Narew.
Drewniane, tradycyjne domy z kolorowymi okiennicami i bogato
zdobionymi narożami. Ogrody, sady i zadbane obejścia. Warto przyjechać
do Ciełuszek rowerem, rozłożyć się z kocykiem nad rzeką i wsłuchać w ciszę.
100% Podlasia gwarantowane!

To serce polskiego prawosławia i jedno z miejsc, do którego od stuleci wędrują

pielgrzymi. Gdy przed kilkoma wiekami na pobliskich terenach szalała epidemia
cholery, na wzgórzu schronienia szukało tysiące osób, modląc się i pijąc wodę

Dzięki modlitwom do ikony Spasa Izbawnika oraz obmywaniu się w źródełku, wiele

osób ocalało z zarazy. Z czasem na Górze Grabarce wybudowano kapliczkę, a później

cerkiew.
z pobliskiego źródełka. W podzięce za ochronę, wybudowano w tym miejscu

kapliczkę.

Dziś na Grabarce znajduje się prawosławny żeński klasztor, a wierni wciąż czerpią

wodę ze świętego źródełka.