You are on page 1of 22

STUDIA SOCJOLOGICZNE 2013, 2 (209)

ISSN 0039 3371

Seweryn Grodny
Jerzy Gruszka
Kamil uczaj
Uniwersytet Jagiello ski

O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA


ZJAWISKA WSZYSTKO ERNO CI KULTUROWEJ W POLSCE

Stosuj c metod Richarda A. Petersona i Rogera M. Kerna (1996), autorzy dokonali ana-
lizy zjawiska „wszystko erno ci kulturowej” w kontek cie polskim. „Wszystko erno ” jest
stanem, w którym jednostki zasobne w kapita kulturowy nie ograniczaj swojego gustu este-
tycznego do legitymizowanych form kultury „wy szej” (highbrow), ale otwieraj si na nowe,
„ni sze”, formy (middlebrow, lowbrow). Przedmiotem analizy opisanej w artykule jest gust
muzyczny respondentów. Korzystaj c z danych G ównego Urz du Statystycznego z bada
„Uczestnictwo ludno ci w kulturze” w latach 2004 i 2009 zastosowano statystyczne proce-
dury analizy danych, które umo liwi y wyprowadzenie wniosków na temat wszystko erno-
ci kulturowej w Polsce. Autorzy stwierdzaj wyst powanie zjawiska przeciwstawnego do
wszystko erno ci kulturowej: zaw ania si gustu estetycznego. Pod aj c ladem Petersona
i Kerna, wyniki analiz zosta y uzupe nione prób teoretycznego wyja nienia zaobserwowa-
nych prawid owo ci.
G ówne poj cia: wszystko erno kulturowa; gust muzyczny; kapita kulturowy.

Wst p1
Artyku stanowi replikacj analizy gustu estetycznego przeprowadzon w arty-
kule Richarda A. Petersona i Rogera M. Kerna (1996) w warunkach polskich. Sto-
suj c analogiczn procedur badawcz sprawdzili my hipotez o wszystko erno ci
kulturowej2 korzystaj c z danych z badania Uczestnictwo ludno ci w kulturze GUS.
Z naszych ustale wynika, e polscy przedstawiciele gustu wy szego w badanym
okresie ograniczyli liczb s uchanych gatunków muzycznych. Chc c teoretycznie
uzasadni uzyskany rezultat proponujemy wyja nienie w kategoriach historyczno-
-socjologicznych. Artyku sk ada si z czterech cz ci. Pierwsza omawia tradycyjne
uj cia problematyki gustu estetycznego w teorii spo ecznej, druga przedstawia ory-
ginalne ustalenia Petersona i Kerna, trzecia prezentuje wyniki analiz na podstawie
danych GUS, ostatnia za stanowi teoretyczn refleksj nad uzyskanymi wynikami.

Instytut Socjologii: Seweryn Grodny, e-mail: seweryngrodny@gazeta.pl; Jerzy Gruszka, e-mail:


gruszka.jerzy@gmail.com; Kamil uczaj, e-mail: kamil.luczaj@gmail.com.
1
Niniejszym dzi kujemy uczestnikom seminarium prof. Krzysztofa Gorlacha za wszelkie uwagi
i komentarze.
2
Poj cie „wszystko erno ci kulturowej” (cultural omnivorousness), jakkolwiek mo e wydawa
si nieprecyzyjne czy wr cz niejasne, jest dobrze ugruntowane zarówno w literaturze zagranicznej
(por. np. Peterson i Kern 1996), jak te polskiej (por. np. Szlendak 2010).
128 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Socjologiczne spory na temat gustu estetycznego


W socjologii istnieje bogata tradycja opisywania zró nicowanych stylów odbioru
tekstów kultury. W 1915 roku Van Wyck Brooks w ksi ce America’s Coming of Age
wyró ni trzy modele, które okre li jako highbrow, middlebrow oraz lowbrow. Kon-
cepcje t rozwija w latach pi dziesi tych XX wieku Russell Lynes (1954). Pisa
on, e highbrow, osoby o „najwy szym” gu cie, s kategori ludzi, którzy „patrz
na kie bas , a my l o Picassie”. S oni wi c stale zaabsorbowani sprawami kultury,
poszukuj pi kna i g bi we wszystkich otaczaj cych ich przedmiotach. Odbiorcy
ci nie ceni gustu middlebrow (przedstawicieli „kultury pospolitej”), wyznawców
sztuki pozorów, komercji i kiczu. S za sk onni zaakceptowa niektóre elementy
(np. komiksy, jazz) z poziomu lowbrow jako naturalny produkt twórczo ci ludowej
(za: K oskowska 2005: 325)3. Trzy wyznaczone w ten sposób kategorie publiczno-
ci mo na teoretycznie po czy z przyk adami ró nych rodzajów sztuki. W po o-
wie XX wieku z kategori highbrow zwi zane by y muzyka klasyczna i operowa,
malarstwo abstrakcyjne oraz przedstawienia teatralne. Przedstawiciele middlebrow
byli za zainteresowani raczej muzyk rozrywkow , malarstwem realistycznym oraz
filmami hollywoodzkimi. Sfera lowbrow wi za a si za nieod cznie z gatunkami
uwa anymi za kiczowate (np. sentymentalnym malarstwem, muzyk disco, teleno-
welami latynoameryka skimi). W perspektywie historycznej przyporz dkowanie
niektórych tre ci estetycznych poziomom tworz cym hierarchiczny porz dek gu-
stów ulega zmianie (np. jazz znajduje si dzi raczej w orbicie zainteresowa middle-
b d highbrow ni przedstawicieli lowbrow), lecz podzia y pozostaj niezmienne.
Wed ug Pierre’a Bourdieu podzia y klasowe manifestuj si najcz ciej w a nie
w sferze kultury: „niech do innych stylów ycia prawdopodobnie stanowi jedn
z najsilniejszych barier pomi dzy klasami” (2005: 75). Podzia y te s ci le zwi za-
ne z nierównomiernym roz o eniem ró nych typów kapita u kulturowego. Za pra-
womocny uznawany jest gust osób znajduj cych si wysoko w hierarchii presti u
spo ecznego. Gust pozosta ej cz ci spo ecze stwa ma za charakter podrz dny i nie
mo e spodziewa si spo ecznej legitymizacji. Z tego wzgl du niektóre zjawiska
artystyczne (lub quasi-artystyczne), cho s niezwykle popularne w spo ecze stwie,
spotykaj si z pot pieniem opinii publicznej i mediów. Zale no t dobrze ilustruje
powszechna niech do muzyki disco polo, mimo e jest ona popularna w wielu ro-
dowiskach prowincjonalnych. Dominuj ce klasy spo eczne rozporz dzaj bowiem
kapita em kulturowym, który „uczy”, jaka sztuka jest „dobra” (czyli prawomocna)
oraz kapita em ekonomicznym, spo ecznym i symbolicznym, co pozwala im kon-
trolowa dominuj ce wzorce estetyczne, lecz niekoniecznie praktyki uczestnictwa
w kulturze. Dodatkowo, Bourdieu dzieli klas dominuj c na dwie frakcje, w zwi z-
ku z ró nym rozk adem kapita u ekonomicznego i kulturowego. Pierwsz z nich,
zasobn raczej w kapita ekonomiczny ni kulturowy, znamionuje oczekiwanie
3
Jest to pogl d ju historyczny. Obecnie zwykle sfer middlebrow uto samia si z tym, co John
Fiske nazywa „kultur popularn ”. Jest ona powszechnie dost pna, jednak wymaga od swoich uczest-
ników pewnych nak adów twórczych, które ujawniaj si np. poprzez pastisze i przeróbki. Uczestnic-
two w kulturze popularnej nie jest zwyk odbiorczo ci , lecz ci g gr z tekstem (por. Fiske 2010).
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 129

sztuki wyzutej z tre ci spo ecznych, zawieraj cej hedonistyczn estetyk lekko ci
i atwo ci (któr reprezentuje np. teatr bulwarowy, malarstwo impresjonistyczne)
i upodobanie do luksusu i dekoracyjno ci. Z kolei drug frakcj , zasobn w kapita
kulturowy, wyró nia estetyka ascezy, dystans, odrzucenie wszelkiej bezpo rednio ci
i dos owno ci, odwrócona ekonomia konsumpcji (zgodnie z któr „im mniej, tym
wi cej”), intelektualne wyrafinowanie, odrzucenie wiata ze wszystkim co w nim
przyziemne, powierzchowne i pospolite (por. Strzyczkowski 2009).
W zgodzie z t koncepcj pozostaje propozycja Ruth Holliday, któr metaforycz-
nie mo na przedstawi jako o , na której jednym ko cu znajduj si „dyskursywnie
bogaci”, posiadaj cy legitymizowany typ kapita u kulturowego, „dobrze wykszta -
ceni, maj cy dost p do bibliotek, dyskusji intelektualnych z kolegami po fachu lub
przyjació mi, «m drych» programów telewizyjnych, krytyki sztuki i literatury oraz
doradztwa i terapii (wszystkich dyskursów, które s wysoko cenione)”. Na drugim
ko cu osi znajduj si natomiast „«dyskursywnie biedni» – wykszta ceni w sposób
praktyczny lub zawodowy (maj cy dost p jedynie do dyskursów, którym przypisuje
si nisk warto )” (Holliday 2004: 56). Nawi zuj c do klasycznej typologii Van
Wyck Brooksa mo na powiedzie , e jeden z biegunów tego continuum stanowi
modelowi highbrow, drugi – modelowi lowbrow. Rozwi zanie to pozwala zachowa
nieokre lony obszar, który wykazuje cechy zarówno muzyki powa nej (tradycyjnie
„wysokiej”), jak i popularnej (tradycyjnie „niskiej”) (por. M dro 2008)4.
Swoist kontrpropozycj wobec modelu gustu estetycznego zaproponowanego
przez przywo ywanych tu badaczy jest hipoteza „wszystko erno ci kulturowej”
stworzona przez Petersona i Kerna (1996).

Hipoteza „wszystko erno ci kulturowej”


W artykule Changing highbrow taste: from snob to omnivore5 Peterson i Kern
(1996) identyfikuj i diagnozuj zmian , jaka zasz a w estetycznym gu cie amery-

4
Przywo ane tu typologie i twierdzenia teoretyczne mog by ród em potencjalnego nieporozu-
mienia, któremu chcieliby my zapobiec. Za ka dy razem, gdy stosujemy terminu highbrow i lowbrow
lub gust „wysoki” i „niski’ rozumiemy je wy cznie w sposób opisowy, nigdy normatywny. Nie chce-
my jednak ucieka od opisu kultury w kategoriach jej „ludowo ci” lub „prawomocno ci”.
5
Kontekst u ycia przez ameryka skich badaczy poj cia highbrow pozwala je t umaczy naj-
cz ciej jako intelektualista (przedstawiciel gustu wy szego), cho równie , ze wzgl du na swe ce-
chy socjodemograficzne, jako Amerykanin o wy szym statusie spo ecznym lub gdy mowa o wybra-
nej przez t grup strategii utrzymania w adzy symbolicznej – pozer. W pó niejszych artyku ach
zajmuj cych si empirycznym badaniem gustów estetycznych zmienia y si konceptualizacje tych
kategorii. W 1996 roku Peterson i Kern u ywali tylko trzech kategorii: wszystko ernych highbrow
(omnivore), highbrow o ujednoliconym gu cie (snob) oraz lowbrow o jednolitym gu cie (univore).
W pó niejszej publikacji Peterson przyjmuje podzia czterokategorialny: highbrow univore, high-
brow omnivore, lowbrow univore oraz lowborw omnivore (2005: 263). Inni badacze dodawali kolejne
podzia y, które komplikowa y t klasyfikacj . TallyKatz-Gerro i Oriel Sullivan (2005) wprowadzili
aspekt „ ar oczno ci” (voraciousness), mierzony za pomoc czasu po wi canego na dan aktywno
oraz sposobu jej podejmowania. Peter Achterberg i Dick Houtman (2005) badali natomiast ró nic
pomi dzy „najwy szym” i „najni szym” gatunkiem spo ród tych, które wskaza respondent, jednak
130 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

ka skich highbrow pod koniec XX wieku. Wyniki ich bada pozwalaj stwierdzi , e
dotychczasowy snobizm (snobbishness) przedstawicieli wy szego gustu estetyczne-
go zostaje zast piony przez wszystko erno (omnivorousness). W 1992 roku high-
brow okazali si nie tylko bardziej wszystko erni ni 10 lat wcze niej, ale byli tak e
bardziej wszystko erni ni przedstawiciele gustów uznawanych za ni sze. Przeci tny
przedstawiciel tej grupy lubi nie tylko muzyk klasyczn i oper (oraz wybiera jedn
z tych form jako ulubion ), ale – w porównaniu do przedstawiciela gustu lowbrow
– wykazywa te upodobanie do wi kszej liczby „niskich” i „ rednich” gatunków mu-
zycznych. Podobny, cho mniej wyrazisty, wzorzec zachowa (tj. wszystko erno )
wyst puj cy w ród przedstawicieli ni szych gustów oznacza, zdaniem badaczy, e
mamy do czynienia z d ugotrwa ym trendem spo ecznym, a nie okresow zmian .
Zasadniczo, zmiana ta zachodzi w ród wszystkich kohort wiekowych, nie jest wi c
jedynie wynikiem zast powania starszych kategorii wiekowych przez m odsze.
Tak okre lona wszystko erno nie oznacza jednak niewybredno ci (indiscrimi-
nity), czyli lubienia wszystkiego bez wyj tku. Takich perfekcyjnych wszystko er-
ców6 odnotowano w badaniach bardzo niewielu. Jest to raczej otwarto (openness)
doceniaj ca wszystko i w tym sensie przeciwstawia si ona snobistycznemu wyklu-
czeniu. Jednocze nie wszystko erno koncentruje si nie tyle (i nie tylko) na tym,
co jest konsumowane, lecz bardziej na sposobie konsumpcji. Dlatego nie jest bezre-
fleksyjn konsumpcj dla przyjemno ci, lecz intelektualnym docenieniem.
Peterson i Kern wskazali pi czynników, które doprowadzi y do zmiany charak-
teru gustu (przej cie od snobizmu do wszystko erno ci): (1) procesy spo eczne czy-
ni ce ró ne gusta i kanony estetyczne coraz bardziej dost pnymi szerokim kr gom
spo ecznym; (2) ogóln zmian wiata warto ci w kierunku tolerancji, otwarto ci
i niedyskryminacji; (3) zniesienie elitystycznego standardu estetycznego wiata sztu-
ki; (4) pokoleniow zmian upodoba muzycznych oraz (5) zmian strategii grupy
o dominuj cym statusie spo ecznym jako reakcj na zmiany standardów i kanonów
estetycznych (Peterson i Kern 1996: 904–906).
Rosn cy poziom ycia, migracje ludno ci, mobilno klas spo ecznych, wszech-
obecno mass mediów doprowadzi y do zmieszania kanonów i gustów estetycz-
nych ró nych grup, zbiorowo ci i klas. Te procesy spo eczne umo liwi y zmiany
warto ci, w tym warto ci estetycznych i tym samym leg y u podstaw zmiany gustu
od snobizmu do wszystko erno ci.
Równie zamkni ty i elitarny wiat sztuk pi knych zacz dopuszcza gust
wszystko erców. Kryterium jedynego standardu elitystycznej ekskluzywno ci po-
traktowano tak szeroko, e straci o na wiarygodno ci i zosta o zast pione elistyczn
inkluzywno ci wszystko ercy.
Zmiany te usankcjonowane zosta y jeszcze przez „pokolenie Woodstock”, które
kultur m odzie ow i jej ró norodno traktowa o nie jako etap w dorastaniu, ale
jako realn alternatyw dla ustanowionej kultury elitarnej.

– zgodnie z interpretacj Petersona (2005: 263) – nie by y to badania wszystko erno ci, gdy nie
odnosi y si do liczby s uchanych gatunków.
6
Podobnie jak snobów, osób deklaruj cych sympati jedynie dla muzyki klasycznej i opery.
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 131

Ostatecznie autorzy konkluduj , i snobistyczne wykluczenie by o skutecznym


wyznacznikiem statusu w stosunkowo jednorodnym wiecie Bia ych Anglosasów
Wyznania Protestanckiego (WASP), lecz wszystko erne w czenie wydaje si lepiej
przystosowane do coraz bardziej globalnego wiata, zarz dzanego przez tych, którzy
po cz ci udaj poszanowanie dla kulturalnych przedstawie innych.
Dalsze badania dotycz ce zjawiska wszystko erno ci ujawni y kolejne jego ce-
chy. Alan Warde, David Wright oraz Modesto Gayo-Cal wykazali, e wszystko ercy
nie stanowi homogenicznej grupy i wyró nili ich trzy typy: profesjonalistów, dysy-
dentów oraz uczniów (2007: 143–164). „Profesjonali ci” to osoby, które s dobrze
obeznane z kultur „wysok ” oraz „nisk ” i wyrabiaj sobie krytyczny os d o nich.
Drugi typ, „dysydenci”, konsumuj c dobra z górnej i dolnej pó ki, kieruj si niech -
ci do snobizmu jako postawy wy szo ci wynikaj cej z che pienia si z obcowania
z kultur wysok . Trzeci typ – „uczniowie” (the apprentices) – konsumuj kultur
nisk i wysok „jak leci”, nie wybrzydzaj i nie odrzucaj adnych form, co jest
wynikiem braku pewno ci, co tak naprawd warto wybra z ca ej gamy dost pnych
mo liwo ci. Warde, Tomlinson i McMeekin (2000) stwierdzili, e szeroka wiedza
na temat wspó czesnej kultury i konsumpcji rozmaitych jej produktów podnosi re-
putacj i status ich konsumentów. Bonnie Erickson (1996) wykaza a, e osoby o wy-
sokim statusie spo ecznym, cz sto zmuszane do wchodzenia w relacje z osobami
z ró nych klas spo ecznych wybieraj strategi wszystko erno ci, która pozwala na
skuteczne interakcje z przedstawicielami innych klas.
Wszystko erno elit sta a si równie przyczynkiem szerszych rozwa a doty-
cz cych spo ecznych procesów percepcji i konsumpcji dóbr wspó czesnej kultury.
Wyznacznikiem przynale no ci do elity kulturowej jest dzisiaj maksymalna toleran-
cja i minimalna wybredno , a snobizmem jest ostentacyjne wyrzekanie si snobi-
zmu (por. Bauman 2011b).
W rodzimej literaturze socjologicznej brakuje jak dot d empirycznych bada ,
które podj yby prób analizy zjawiska wszystko erno ci na przyk adzie Polski,
cho cz badaczy potwierdza wyst powanie tego zjawiska na podstawie analizy
przes anek teoretycznych (por. Jacyno 2010; Bauman 2011a). Wprawdzie prowa-
dzone badania jako ciowe nad kultur miejsk (2008 r.) oraz wiejsk (2010 r.) przy-
nios y potwierdzenie wyst powania przes anek wszystko erno ci (opisanych przez
Petersona i Kerna), takich jak: „rozszerzone upodobania muzyczne” (Duchowski
i Seku a 2010: 77) oraz poszerzenie kanonu gatunków muzycznych uwa anych za
lepsze i gorsze, lecz przede wszystkim w odniesieniu do gustu mieszka ców du ych
miast. Tomasz Szlendak konstatuje na tej podstawie, i : „wszystko erno kulturowa
jest nowym markerem wysokiego statusu spo ecznego” (Szlendak 2010: 114). Jed-
nak zaobserwowane w tych samych badaniach wybory estetyczne mieszka ców ma-
ych i rednich miast oraz mieszka ców wsi nie nosz ju wymienionych znamion
wszystko erno ci kulturowej (por. Duchowski i Seku a 2011, Pi tkowska i Pi tkow-
ski 2011, Szlendak 2011).
W niniejszym tek cie przedstawimy wyniki analizy, które wskazuj , e w przeci-
wie stwie do twierdzenia Petersona i Kerna z 1996 roku, w spo ecze stwie polskim
zachodzi zjawisko zaw ania gustu estetycznego. Liczba s uchanych gatunków mu-
132 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

zycznych w ród przedstawicieli gustu wy szego w roku 2009 by a ni sza ni pi


lat wcze niej, a zjawisko redukcji s uchanych gatunków muzycznych by o silniejsze
w ród highbrow ni w przypadku przedstawicieli pozosta ych gustów.

Wszystko erno kulturowa w spo ecze stwie polskim –


wyniki bada empirycznych
Analiz zjawiska zaw ania gustu wy szego w warunkach polskich przeprowa-
dzili my na podstawie preferencji muzycznych respondentów. Czyni c tak, idziemy
za tradycj badawcz , która w a nie w preferencjach muzycznych upatrywa a w naj-
wy szym stopniu czynnika spo ecznie wyró niaj cego gusty estetyczne, szczególnie
w jego powi zaniu z po o eniem spo ecznym. Uzasadnienie takiego post powania
znajdujemy ju w s owach Bourdieu, który stwierdza m.in.: „(...) nic nie daje takiej
mo liwo ci podkre lenia ‘klasy’ jakie osoby i takiej podstawy do uklasowienia, jak
gusta w dziedzinie muzyki, to dzieje si tak oczywi cie dlatego, e nie ma prakty-
ki bardziej klasyfikuj cej” oraz „muzyka jest najbardziej duchow ze wszystkich
sztuk intelektualnych i mi o do muzyki stanowi gwarancj ‘duchowo ci’”7. Za
tak okre lon tradycj id równie badania nad wszystko erno ci kulturow wy ej
wymienionych badaczy: Warde, Wrighta, Gayo-Cala oraz Erickson. Tym samym,
otrzymane na tej podstawie wyniki naszych analiz mo emy porówna z wynikami
innych bada 8.
W dwóch edycjach bada Uczestnictwa ludno ci w kulturze, przeprowadzonych
przez G ówny Urz d Statystyczny w latach 2004 oraz 2009, znalaz o si pytanie do-
tycz ce s uchanych gatunków muzycznych. W pytaniu tym respondent móg zazna-
czy kilka odpowiedzi spo ród nast puj cej listy: (1) muzyka klasyczna; (2) opera,
operetka; (3) rock, pop; (4) hard rock, heavy metal; (5) muzyka wiata (folklory-
styczna, tradycyjna); (6) dance, house; (7) techno; (8) rap, hip-hop; (9) jazz, blues;
(10) inna9.
W pierwszej kolejno ci sprawdzili my, czy gatunki muzyczne wybierane przez
respondentów uk adaj si we wzór, który mo na zinterpretowa jako gust estetycz-

7
Zob. Bourdieu 2005: 27.
8
W artykule z 2005 roku Peterson w szczegó owy sposób odnosi si do problematyki dokony-
wania porówna pomi dzy prowadzonymi przez ró ne zespo y badaniami gustu estetycznego. Su-
geruje on, e uzyskane w ostatnich latach wyniki, zgodnie z którymi wszystko erno przestaje by
dominuj cym wzorcem gustu estetycznego elit, mog w równym stopniu wynika z przemijania ery
wszystko erno ci, jak te z ró nic metodologicznych. W ród potencjalnych trudno ci zwraca on uwa-
g przede wszystkim na (1) ró nice w konceptualizacji poszczególnych kategorii gustu; (2) sposób,
w jaki prowadzone s badania (podmiot odpowiedzialny, kwestionariusz, sposób dotarcia do respon-
denta, dobór próby, wa enie wyników); (3) sposób rekodowania danych (w poszczególnych latach
liczba osób, które s ucha y wszystkich wymienionych gatunków muzycznych zmienia a si w znacz -
cy sposób) (Peterson 2005). G ówne ró nice metodologiczne pomi dzy nasz analiz a ustaleniami
Petersona i Kerna (1996) sprowadzaj si do u ycia innego kwestionariusza (kategoryzacja gatunków
muzycznych) oraz innej definicji highbrow (ró nic t wyja niamy w dalszej cz ci artyku u).
9
Chocia mo na mie du o zastrze e , co do zakresu i kompletno ci tej listy, s dzimy, e od-
zwierciedla ona g ówne podzia y w muzyce.
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 133

ny: highbrow, middlebrow i lowbrow. Na pytanie, czy s ucha Pan/i muzyki twier-
dz co odpowiedzia o 85,7% spo ród 18 421 respondentów. Pozostali respondenci
deklarowali brak jakiegokolwiek zainteresowania s uchaniem muzyki.

Tabela 1. S uchane gatunki muzyczne

Gatunek muzyczny Nie Tak


Liczebno % Liczebno %
Muzyka klasyczna 12236 77,5 3549 22,5
Opera, operetka 14856 94,1 929 5,9
Rock, pop 7903 50,1 7882 49,9
Hard rock, heavy metal 14489 91,8 1296 8,2
Muzyka wiata (folklorystyczna,
tradycyjna) 9593 60,8 6192 39,2
Dance 11784 74,7 4001 25,3
Techno 13673 86,6 2112 13,4
Rap 13169 83,4 2616 16,6
Jazz, blues 13977 88,5 1808 11,5
Inna 12192 79 3242 21,00%

Zgodnie z oczekiwaniami najwi cej fanów znajduje muzyka „rock, pop”, naj-
mniejsz popularno ci cieszy si opera i operetka. Zaskakuje fakt, e prawie co
czwarty respondent s ucha muzyki klasycznej. Przedstawiona poni ej mapa wielo-
wymiarowej analizy korespondencji przedstawia dziesi wyró nionych gatunków
muzycznych, które mo na interpretowa jako gusty estetycznym respondentów.
Analiza korespondencji pozwala wyró ni dwa jej wymiary. Wymiar pierwszy
(o OX), dzieli naszych respondentów na tych, którzy zaznaczyli, e s uchaj muzyki
i odnale li s uchany przez siebie gatunek muzyczny w przedstawionej w kwestiona-
riuszu kafeterii oraz tych respondentów, którzy zaznaczyli, e s uchaj muzyki, ale
nie mogli w przedstawionej kafeterii znale odpowiadaj cego im gatunku muzycz-
nego i dlatego zdecydowali si zaznaczy odpowied : „inna muzyka”. Nie mo emy
niestety powiedzie nic wi cej o tej drugiej grupie respondentów. Wyró niaj c gust
niski, redni i wysoki, odwo amy si do drugiego wymiaru (o OY), który dzieli
respondentów ze wzgl du na wybrane przez nich gatunki muzyczne.
Map nale y interpretowa w kategoriach taksonomicznych – blisko kategorii
ró nych gatunków muzycznych oznacza, e respondenci cz ciej wybierali dane ka-
tegorie cznie. W trzeciej wiartce, poczynaj c od lewej strony znalaz y si : muzyka
operowa (i operetka), muzyka klasyczna, muzyka wiata (tradycyjna, folklorystycz-
na). Przesuwaj c si dalej w prawo, pojawiaj si : jazz, blues, rock, pop, dance,
house, hard-rock, metal, rap, hip-hop, techno. Znaczna odr bno muzyki operowej,
operetki i muzyki klasycznej od pozosta ych gatunków muzycznych oznacza, e ga-
tunki te s cz ciej wybierane cznie przez respondentów i zarazem, e wyst puj
134 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

rzadziej z innymi gatunkami muzycznymi. Mo emy wi c stwierdzi , e w Polsce


istnieje grupa przedstawicieli gustu wy szego, jednak e podzia na grupy gustu red-
niego i niskiego nie jest ju tak jednoznaczny. Z tego powodu w dalszych analizach
b dziemy dzieli respondentów na dwie grupy: przedstawicieli gustu wy szego i po-
zosta ych (przedstawicieli gustu niewy szego).

Mapa 1. Podobie stwo gatunków muzycznych w wyborach respondentów

Legenda do mapy: T – oznacza tak (pozytywny wybór danego gatunku muzycznego), N – oznacza nie
(negatywny wybór)
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 135

W badaniach Petersona i Kerna respondentom zadano dwa pytania. W pierw-


szym z nich respondent mia wskaza wszystkie gatunki muzyczne, których s ucha,
w drugim, wskaza ten spo ród nich, który jest jego ulubionym gatunkiem. Respon-
denci, którzy wskazali muzyk klasyczn lub oper , zostali uznani za przedstawicieli
gustu wy szego (highbrow). W ankiecie Uczestnictwo ludno ci w kulturze nie ma

Tabela 2. Analiza statystyczna liczby s uchanych gatunków wed ug typu operacjonalizacji


poj cia highbrow

Operacjonalizacja Rok Przedstawiciele gustu wy szego Pozostali


bada-
nia
N rednia Ró nica p N rednia Ró nica p
liczba w liczbie (dwu- liczba w liczbie (dwu-
s uchanych s uchanych stron- s uchanych s ucha- stron-
gatunków gatunków na) gatunków nych na)
muzycz- muzycz- gatun-
nych nych ków
Operacjonalizacja
A (s ucha muzyki
2004 2067 1,64 6061 1,99
klasycznej lub
opery i operetki) 2009 1757 1,61 -0,03 0,00 5900 1,85 -0,14 0,00
Operacjonalizacja
B (przynajmniej raz
2004 533 2,18 7592 1,88
w roku odwiedzi
filharmoni lub
oper i operetk ) 2009 554 1,93 -0,26 0,02 7090 1,78 -0,09 0,00
Operacjonalizacja
C (by w filharmo-
2004 52 2,56 8073 1,89
nii lub w operze
i operetce cz ciej
ni 3 razy w roku.) 2009 57 2,07 -0,49 0,10 7587 1,79 -0,10 0,00

drugiego z wymienionych pyta . Jednak e znajduj si tam dwa pytania, które


mog by równie dobrym wska nikiem gustu wy szego, jak pytanie o ulubiony
gatunek muzyczny. S to pytania: „Jak cz sto w ci gu ostatnich 12 miesi cy by-
/a Pan/i w operze lub operetce?” oraz „Jak cz sto w ci gu ostatnich 12 miesi cy
by /a Pan/i w filharmonii?”. Wska nik gustu wy szego oparty na tych pytaniach ma
co najmniej dwie zalety. Po pierwsze, jest wska nikiem w skim, to znaczy b dzie
zawiera raczej mniej przedstawicieli gustu wy szego ni wska nik Petersona i Ker-
na. Po drugie, jest pytaniem o element behawioralny postawy, faktyczne pój cie do
opery lub filharmonii, z tego powodu jest wska nikiem mocniejszym10.

10
Kees van Rees ze wspó pracownikami (1999) oraz Jordi Lopez-Sintas i Ercilia Garcia-Alvarez
(2002), podobnie jak my, za o yli, e pytanie o uczestnictwo daje lepszy obraz rzeczywisto ci ni
pytanie o deklaracje. Peterson tymczasem argumentuje, e badanie deklaracji jest bardziej wskazane,
poniewa (1) uczestnictwo zale y równie od innych czynników (np. ycia na wsi), (2) trudno do-
brze zbada uczestnictwo (respondenci nie pami taj wszystkiego), (3) nie ma pewno ci, e istnieje
zwi zek pomi dzy wiedz , gustem a zachowaniami (2005: 265–266). Peterson podaje jednak te
kontrargument, który wydaje nam si bardzo istotny: pytaj c ludzi o deklaracje, mo emy uzyska
odpowiedzi, które odzwierciedlaj obecne w kulturze kanony, a nie rzeczywisty gust badanych. Dys-
136 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Przetestowali my trzy mo liwe operacjonalizacje poj cia „przedstawiciela gustu


wy szego”. Zgodnie z nim jest to osoba, która:
A. S ucha muzyki klasycznej lub opery i operetki;
B. Przynajmniej 1 raz w roku odwiedzi a filharmoni lub oper i operetk ;
C. Cz ciej ni 3 razy w roku by a w filharmonii lub operze i operetce.

Z przedstawionych w tabeli 2 zmian liczby s uchanych gatunków muzycznych


dla trzech operacjonalizacji przedstawicieli gustu wy szego istotne statystycznie s
wszystkie zmiany (przy czym dla operacjonalizacji C dla p 0,1), z kolei dla pozosta-
ych osób istotne statystycznie s wszystkie operacjonalizacje (dla p<0,01). W przy-
padku przedstawicieli gustu wy szego, najwi ksz zmian w liczbie s uchanych ga-
tunków obserwujemy w trzeciej z podanych operacjonalizacji (-0,49).

Tabela 3. Porównanie cech spo eczno-demograficznych przedstawicieli gustu wy szego


i pozosta ych osób

Operacjonalizacja A Operacjonalizacja B Operacjonalizacja C


Przedstawi- Pozostali Przedstawi- Pozo- Przedstawi- Pozo-
ciele gustu ciele gustu stali ciele gustu stali
wy szego wy szego wy szego
Wiek rednia 49,5 39,7 41,5 43,7 41,0 44,2
Dochód rednia 3256,9 3088,7 4215,3 3046,7 4758,9 3062,7
gospodarstwa
mediana
domowego 2734,1 2586,0 3578,1 2563,4 3582,6 2570,1
200 tys.
mieszka ców
i wi cej 30,0 18,4 43,0 18,6 59,6 80,2
Miejscowo
poni ej 200
tys. miesz-
ka ców 70,0 81,6 57,0 81,4 40,4 19,8
P e respon- m czyzna 37,4 47,3 38,9 45,5 38,5 45,0
denta kobieta 62,6 52,7 61,1 54,5 61,5 55,0
wy sze i poli- %
cealne 27,0 12,5 45,2 13,1 58,7 14,4
rednie 36,6 30,0 28,7 30,9 18,3 30,3
Wykszta -
cenie zasadnicze
respondenta zawodowe 20,2 28,9 8,0 28,9 4,6 27,9
uko czone gimnazjalne,
podstawowe
i brak wy-
kszta cenia 16,2 28,7 18,1 27,2 18,3 27,4

kusja pomi dzy zwolennikami pyta o uczestnictwo oraz pyta o deklaracje jest od dawna obecna
w socjologii i niniejszy artyku nie ro ci sobie pretensji do jej rozstrzygni cia. Wydaje si , e najlep-
szy miernik preferencji estetycznych zosta zastosowany w klasycznych badaniach Bourdieu, który
pyta respondentów nie o to, jaki rodzaj sztuki im si podoba, lecz prosi ich o ocen konkretnego
dzie a sztuki (Bourdieu 2005: 632–638; Peterson 2005: 266).
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 137

Przej cie od operacjonalizacji A do B i do C zwi ksza ró nice socjodemograficz-


ne mi dzy przedstawicielami gustu wy szego a pozosta ymi respondentami. Przed-
stawiciele gustu wy szego (szczególnie przy operacjonalizacji B i C) w stosunku do
pozosta ych osób posiadaj wy sze dochody i wykszta cenie, a ponad po owa z nich
pochodzi z miast powy ej 200 tys. mieszka ców. S oni nieznacznie m odsi i wi k-
szy odsetek z nich stanowi kobiety.
Tak e w dziedzinie praktyk kulturowych rysuje si znacz ca ró nica mi dzy
grup przedstawicieli gustu wy szego i pozosta ymi osobami. Im mocniejsza opera-
cjonalizacja gustu wy szego, tym wi ksze ró nice pod wzgl dem ró nych kategorii
aktywno ci kulturowych, jakie zachodz mi dzy highbrow a pozosta ymi osobami.
Praktycznie we wszystkich aktywno ciach kulturowych wy sze zaanga owanie wy-
kazywali w a nie highbrow. Ró nice s szczególnie wyra ne w przypadku aktyw-
no ci, które tradycyjnie zaliczane s do „kultury wy szej”. Prawie ka dy przedsta-
wiciel gustu wy szego przeczyta ksi k , ponad po owa z nich odwiedzi a muzeum
oraz by a w teatrze dramatycznym.

Tabela 4. Porównanie praktyk kulturowych przedstawicieli gustu wy szego i pozosta ych


osób (w %)

Odsetek osób, które w ci gu Operacjonalizacja A Operacjonalizacja B Operacjonalizacja C


ostatnich 12 miesi cy wykonywa-
Przedstawi- Pozo- Przedstawi- Pozo- Przedstawi- Pozo-
y któr z poni szych aktywno ci
ciele gustu stali ciele gustu stali ciele gustu stali
wy szego wy szego wy szego
Ogl da telewizj 98,2 99,1 97,9 98,9 96,3 98,7
Czyta /a Pan/i gazety codzienne 86,6 79,4 88,8 78,5 88,0 78,7
Czyta /a Pan/i czasopisma
ilustrowane 84,2 78,1 89,6 76,4 81,7 76,2
By /a Pan/i na imprezie estrado-
wej lub kabaretowej 23,4 17,5 43,8 15,9 44,4 16,9
Chodzi /a Pan/i pota czy (dys-
koteka, dancing, klub) 23,3 34,6 49,7 28,0 48,6 28,1
By /a Pan/i na imprezach spor-
towych 21,0 26,9 34,9 23,1 32,1 23,1
Przeczyta /a Pan/i jak ksi k 69,2 54,0 91,2 51,8 93,6 52,7
By /a w bibliotece 32,9 29,6 58,7 26,1 66,1 26,9
By /a Pan/i w muzeum w kraju 28,6 16,3 59,6 15,1 63,3 16,9
By /a Pan/i w teatrze dramatycz-
nym 14,6 7,0 44,1 5,7 52,8 7,6

Mo emy teraz przyst pi do odpowiedzi na zasadnicze pytanie badawcze, czy


zaobserwowane zmniejszenie liczby s uchanych gatunków muzycznych jest wyni-
kiem wzrastaj cego poziomu snobizmu (snobbishness)11, czy jest rezultatem zmiany

11
wiadczy aby o tym istotno zmiany liczby s uchanych gatunków muzycznych przez przed-
stawicieli gustu wy szego przy zmianie roku badania z 2004 na 2009 oraz si a tej zmiany.
138 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Tabela 5. Modele regresji liniowej dla poszczególnych operacjonalizacji

Model Wspó czynniki nie- Wspó czynniki Istotno


standaryzowane standaryzowane
B (Beta)
A (S ucha muzyki klasycznej lub opery i operetki)
(Sta a) 1,885 0,000
Dochód (w tys. PLN) 0,078 0,051 0,000
Klasa miejscowo ci (0=poni ej 200 tys.) 0,166 0,055 0,000
P e (M czyni=0) -0,146 -0,059 0,000
Wiek (w 10 lat) -0,295 -0,422 0,000
Rok badania (0=2004) -0,07 -0,028 0,001

Przedstawiciel gustu wy szego (s ucha muzyki


klasycznej lub opery/operetki) (Nie=0) -0,084 -0,029 0,004
Interakcja A 0,107 0,027 0,01
B (Przynajmniej 1 raz w roku odwiedzi filharmoni lub oper i operetk )
(Sta a) 1,856 0,000
Dochód (w tys. PLN) 0,07 0,046 0,000
Klasa miejscowo ci (0=poni ej 200 tys.) 0,155 0,051 0,000
P e (M czyni=0) -0,15 -0,06 0,000
Wiek (w 10 lat) -0,296 -0,423 0,000
Rok badania (0=2004) -0,034 -0,014 0,071

Przedstawiciel gustu wy szego (przynajmniej 1


raz w roku by w filharmonii lub operze i operet-
ce) (Nie=0) 0,194 0,04 0,000
Interakcja B -0,132 -0,02 0,059
C (Cz ciej ni 3 razy w roku by w filharmonii lub operze i operetce)
(Sta a) 1,863 0,000
Dochód (w tys. PLN) 0,075 0,049 0,000
Klasa miejscowo ci (0=poni ej 200 tys.) 0,16 0,053 0,000
P e (M czyni=0) -0,149 -0,06 0,000
Wiek (w 10 lat) -0,296 -0,424 0,000
Rok badania (0=2004) -0,041 -0,017 0,023
Przedstawiciel gustu wy szego (by w operze,
operetce lub filharmonii cz ciej ni 3 razy
w roku) (Nie=0) 0,407 0,027 0,009
Interakcja C -0,182 -0,009 0,395
Test F jest istotny statystycznie dla p<0,01 (dla wszystkich trzech modeli); a modele wyja niaj oko o 19%
wariancji zmiennej zale nej (sumy s uchanych gatunków muzycznych).
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 139

kohorty wieku przedstawicieli gustu wy szego lub starzenia si spo ecze stwa pol-
skiego w ogóle. Chc c odpowiedzie na tak postawione pytanie, skonstruowali my
modele regresji liniowej dla wszystkich wyró nionych operacjonalizacji (tabela 5).
W ka dym z modeli te same zmienne mia y decyduj cy wp yw na warto zmien-
nej zale nej (suma s uchanych gatunków muzycznych), co wynika o z faktu, i za
ka dym razem modele ró ni y si tylko dwoma zmiennymi: interakcj oraz zmienn
operacjonalizuj c gust wy szy. Zmienne posiadaj ce decyduj ce znaczenie to ko-
lejno: wiek, p e oraz wielko miejscowo ci i dochód na osob .
Wzrost wieku o 10 lat zawsze powodowa spadek liczby s uchanych gatunków
muzycznych o oko o 0,3 gatunku. Kobiety s ucha y o oko o 0,15 gatunku muzycz-
nego mniej ni m czy ni. Dwie pozosta e zmienne wp ywa y dodatnio na liczb
s uchanych gatunków muzycznych. Kolejne modele wiadcz o tym, e im bardziej
restrykcyjna definicja gustu wy szego, tym bardziej zaw a si liczba s uchanych
gatunków muzycznych. wiadcz o tym w czone do modelu zmienne interakcyjne.
Dla przedstawicieli gustu wy szego: wed ug operacjonalizacji A liczba s uchanych
gatunków w 2009 roku wzros a o 0,04 (czyli praktycznie si nie zmieni a); wed ug
operacjonalizacji B liczba s uchanych gatunków muzycznych zaw zi a si o -0,17,
a wed ug operacjonalizacji C o -0,2212.
Hipotez o zaw eniu gustu wy szego pozwala nam przyj zarówna analiza
ANOVA, jak i analiza poszczególnych modeli regresji liniowej. Bez wzgl du na
przyj t operacjonalizacj , obserwujemy zaw enie liczby s uchanych gatunków
muzycznych przez przedstawicieli gustu wy szego (lata 2004–2009). Ponadto,
przedstawiciele gustu wy szego zredukowali liczb s uchanych gatunków mu-
zycznych, podczas gdy liczba ta w przypadku przedstawicieli pozosta ych gustów
(nie-highbrow) w a ciwie pozosta a bez zmian13. Przy czym dla operacjonalizacji
C nie ma podstaw by przyj , e zmiana lat badania (z roku 2004 na 2009) wp y-
n a inaczej na liczb s uchanych gatunków muzycznych w grupie przedstawicieli
gustu wy szego ni w ród pozosta ych respondentów. Brak istotno ci statystycz-
nej dla tej zmiennej jest wynikiem ma ej liczebno ci próby dla tej operacjonalizacji
(n=109).
Na zaw anie gustu wy szego zdecydowanie najwi kszy wp yw ma wiek re-
spondenta, co wydaje si wynikiem zjawiska rosn cej selekcji s uchanych gatunków
muzycznych wraz ze wzrostem wieku respondenta.

12
Dok adna interpretacja zmiennej interakcyjnej dla modelu C przebiega nast puj co: je li kto
by w filharmonii lub operze i operetce trzy razy lub rzadziej przez ostatnie 12 miesi cy, to suma
wybieranych przez niego gatunków muzycznych w 2009 roku by a ni sza o oko o 0,04 jednostki
w porównaniu z rokiem 2004, za dla tych, którzy byli wi cej ni 3 razy w roku w filharmonii lub
operze i operetce, by a ni sza o oko o -0,22 (=-0,182 – 0,041). Pozosta e zmienne by y kontrolowane.
Podobnie interpretujemy zmienne interakcyjnej w pozosta ych modelach.
13
Dla przedstawicieli pozosta ych gustów (nie-highbrow): wed ug operacjonalizacji A liczba s u-
chanych gatunków w roku 2009 zmala a o -0,07 w porównaniu do roku 2004, wed ug operacjonali-
zacji B zmiana ta wynios a -0,03, a dla operacjonalizacji C -0,04.
140 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Teoretyczne uzasadnienie zaobserwowanych prawid owo ci


Analiz rozpoczniemy od rozpatrzenia pi ciu przyczyn rozszerzania si gustu
estetycznego, które zaobserwowali Peterson i Kern, gdy czynniki te okaza y si
by determinantami wszystko erno ci przedstawicieli gustu wy szego w innych
krajach.
Pierwszy argument pojawiaj cy si w dyskutowanym tek cie dotyczy procesów,
które spowodowa y, e ró ne kanony i gusta estetyczne staj si coraz bardziej do-
st pne szerokiemu audytorium. Zjawisko takie zachodzi w Polsce jedynie w pew-
nym stopniu. Nie sposób bowiem zaprzeczy , e w warunkach rewolucji informa-
tycznej ka dy u ytkownik Internetu mo e uczestniczy w kulturze, cho czasami
uczestnictwo to wi e si z amaniem praw autorskich. W ka dej chwili przeci tny
mieszkaniec Krakowa mo e ci gn tradycyjn muzyk maroka sk , wys ucha
koncertu ulubionego zespo u w telewizji lub radiu czy te , ostatecznie, wybra si
do jednego z popularnych kin, które transmituje na ywo koncerty z The Metropo-
litan Opera. Kwestia wyboru muzyki coraz cz ciej pozostaje wi c kwesti smaku,
a przeszkody natury ekonomicznej i technicznej staj si mniej znacz ce jako czyn-
niki uniemo liwiaj ce dost p do dóbr kultury, ni mia o to miejsce jeszcze kilka lat
temu. Jednak codzienno do wiadczenia kulturowego Polaków niezmierne rzadko
obejmuje kontakt z innymi kulturami. Struktura narodowo ciowa i etniczna Polski
jest stosunkowo monolityczna, w porównaniu nie tylko ze Stanami Zjednoczonymi,
ale tak e innymi krajami Europy Zachodniej, w których badania Petersona i Kerna
by y replikowane (zob. Peterson 2005). Je li za wska nik ró norodno ci spo ecze -
stwa uzna j zyk, którego u ywa si w kontaktach domowych, to w Polsce wy-
cznie j zykiem narodowym pos uguje si 99% spo ecze stwa (GUS, 2002), gdy
w Stanach Zjednoczonych jest to 80% (U.S. CensusBureau 2007), a w Wielkiej Bry-
tanii 93% (Greater London Authority 2009). Podsumowuj c, cho obecnie rodki
techniczne, cyfryzacja i Internet pozwalaj do wiadczy ró norodno ci kulturowej,
to ywy kontakt z przedstawicielami innych kultur pozostaje raczej poza codzien-
nym do wiadczeniem Polaków.
Kolejna przes anka uzasadniaj ca wyst powanie wszystko erno ci, zwrot w za-
kresie uznanych spo ecznie warto ci w stron tolerancji, otwarto ci i niedyskrymi-
nacji, równie nie wydaje si zachodzi w Polsce. Polska pod wzgl dem ogólnego
zaufania interpersonalnego zajmuje ostatnie miejsce w ród krajów, które w 2002
roku wzi y udzia w badaniu European Social Survey (Czapi ski 2006: 20). Od-
setek osób, które zadeklarowa y zaufanie do innych, wyniós jedynie oko o 10%,
podczas gdy w Niemczech, Anglii, Holandii waha si w granicach 40–50%14. Rów-
nie uprzedzenia wobec mniejszo ci homoseksualnych, które mog by miernikiem
otwarto ci i niedyskryminacji, ka uzna Polsk za najbardziej nietolerancyjny kraj
spo ród wszystkich obj tych badaniem (Czapi ski 2006: 21).

14
Dane pochodz ce z European Value Survey wskazuj , e Polska w ród 33 krajów zajmowa a
10 miejsce pod wzgl dem niech ci wobec homoseksualistów (por. http://www.europeanvaluesstudy.
eu/, dost p 09.03.2013).
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 141

Znacz cy w tym wzgl dzie jest równie podzia na dwa typy postaw: materiali-
styczne i postmaterialistyczne. Postawy materialistyczne dotycz niedostatku bezpie-
cze stwa bytowego (niski poziom dochodów, zagro enia fizyczne, nie ad spo eczny).
Tym samym obejmuj takie warto ci i cele jak: walka z inflacj , bezpiecze stwo pu-
bliczne, przywracanie porz dku spo ecznego. Z kolei postawy postmaterialistyczne
dotycz takich elementów ycia jak wolno s owa, mo liwo samorealizacji, które
mog by urzeczywistniane, gdy warto ci podstawowe s zaspokojone (Czapi ski
2006: 20). W Polsce w latach 1980–2005 odsetek osób o orientacji postmateriali-
stycznej nie zwi kszy si (wyniós poni ej 10%) podczas gdy w Wielkiej Brytanii
wzrós z 14% do 24%, a w Szwecji z 13% do 25%. Natomiast w krajach Europy
rodkowo-Wschodniej, w latach 1997–2006, odsetek warto ci postmaterialistycz-
nych pozosta na podobnym poziomie (w Rumunii wynosi 4% w obu edycjach ba-
dania, w Bu garii wzrós z 2% do 4%, a na Ukrainie spad z 3% do 2%)15. W spo-
ecze stwie polskim w badanym okresie odsetek osób o orientacji materialistycznej
zdecydowanie przewa a nad osobami o orientacji postmaterialistycznej.
Kolejne uwarunkowanie zjawiska wszystko erno ci, a mianowicie przemiany
wiata sztuki, które znalaz o swoje potwierdzenie w Stanach Zjednoczonych i kra-
jach Europy Zachodniej, wydaje si mie miejsce i w Polsce. Wspó czesna sztuka
awangardowa, a wraz z ni teorie j opisuj ce (Danto 2006), dotar y do Polski ju
jaki czas temu, mimo e nadej cie to nast pi o z pewnym opó nieniem w stosunku
do kultury zachodniej. W tym samym okresie badacze obserwowali równie wyra -
ny wzrost popularno ci polskich tele-sag rodzinnych (Kisielewska 2009), muzyka
disco polo wi ci a swoje najwi ksze triumfy (Wo niak 1998), a rozwijaj ce si
budownictwo zaadaptowa o wzorce, które eksperci nazywaj „kiczowatymi” (Sa-
rzy ski 2012). Nowe formy artystyczne okaza y si formami quasi-artystycznymi,
które mieszcz si w sferze zainteresowa osób raczej dyskursywnie biednych (o lu-
dowym typie kapita u kulturowego) ni dyskursywnie bogatych. W efekcie mo -
na odnie wra enie, e ca a polska kultura „skr ci a” w kierunku gustu lowbrow.
Nap yw nowej i atwo dost pnej kultury zachodniej spowodowa , e rozmy y si
tradycyjne granice, w tym te pomi dzy gatunkami muzycznymi. Potrzeba ustanawia-
nia granic jednak pozosta a. Wydaje si zatem, e wobec takiego rozwoju sytuacji,
przedstawiciele gustu wy szego, mimo i pocz tkowo mogli „zach ysn si ” nowo-
ciami z Zachodu (w efekcie potwierdzi o to rozmycie granic pomi dzy przedstawi-
cielami ró nych kategorii gustów, gdy wa ny okaza si sam akt konsumpcji, a nie
konsumowany przedmiot), zacz li stopniowo zaw a liczb s uchanych gatunków
muzycznych, czyli coraz uwa niej selekcjonowa rodzaje i formy aktywno ci kultu-
rowych, w których uczestniczyli.
Zastanawiaj ca jest natomiast czwarta z wymienionych przyczyn wszystko er-
no ci, czyli rola, jak odegra a w Polsce pokoleniowa zmiana upodoba muzycz-
nych. Ze wzgl dów historycznych w Polsce fenomen pokolenia ’68 nie mia a tak
silnego prze o enia na scen muzyczn i zmian spo eczn , jak mogli my to zaob-

15
ród o danych: http://www.wvsevsdb.com/wvs/WVSIntegratedEVSWVSvariables.jsp?Idio-
ma=I, dost p 8.03.2013.
142 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

serwowa w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Polski Jarocin nie by


ameryka skim Woodstockiem, a ruch kontrkulturowy by obecny w Polsce w stop-
niu znikomym. W naszym kraju muzyka rockowa by a fenomenem niszowym, który
spe nia raczej funkcj „wentyla bezpiecze stwa” (Lesiakowski, Perzyna i Toborek
2004; Lizut 2003; por. Coser 2006). Muzyka ta nigdy nie sta a si muzyk g ównego
nurtu. Mi dzy innymi z tego wzgl du pokoleniowa zmiana gustu muzycznego nigdy
nie nast pi a.
Peterson i Kern wskazuj tak e, e w reakcji na zmian standardów i kanonów
estetycznych nast pi a zmiana strategii grupy o dominuj cym statusie spo ecznym,
która otworzy a si cz ciowo na inne pr dy estetyczne, gdy taka strategia lepiej
przystaje do zglobalizowanego wiata. Dzi ki tej strategii staraj si oni utrzyma
swój status grupy dominuj cej. W efekcie, wszystko erno ameryka skich high-
brow sta a si now kultur uprawomocnion , a s dzi tego, co uprawomocnione,
pozostaje wci ta sama, co uprzednio klasa spo eczna. Jest to argumentacja, któ-
r w polskiej rzeczywisto ci powtórzy najtrudniej. Dla losów Polski charaktery-
styczne jest zerwanie ci g o ci w wielu wymiarach: struktury spo ecznej, ustroju
gospodarczego, zasad prawnych i moralnych sankcjonowanych przez pa stwo oraz
kanonów estetycznych (por. Legutko 2008). Pa stwo okresu mi dzywojennego by o
pa stwem premodernizacyjnym ( arnowski 1999). Nast puj cy po nim okres PRL
w zasadzie odwróci dotychczasowe hierarchie i zasady spo eczne. Z kolei zmian
w kierunku merytokratycznej hierarchii spo ecznej i zasad wolnego rynku zapocz t-
kowa a transformacja ustrojowa z 1989 roku. Ka dy z tych okresów niesie znacz ce
zmiany zachodz ce na najwy szych szczeblach struktury spo ecznej. Nasze analizy
wskazuj , e w latach 2004–2009 polscy przedstawiciele gustu wy szego cechowali
si wysokim poziomem kapita u kulturowego, który wyra a si we wska nikach
uczestnictwa w kulturze, poziomie wykszta cenia. Jest zatem prawdopodobne, e
jest to frakcja klasy dominuj cej (w rozumieniu Bourdieu), której g ównym zasobem
jest kapita kulturowy.
Z tego punku widzenia zjawisko zaw enia gustu estetycznego przez polskich
highbrow w kontek cie struktury spo ecznej mo e przebiega zgodnie z dwoma sce-
nariuszami16. W pierwszym z nich przedstawiciele gustu wy szego jako segment
struktury spo ecznej d do legitymizacji posiadanego kapita u kulturowego. Zgod-
nie z nim we wspó czesnej Polsce kapita kulturowy staje si znacz cym zasobem
zdolnym skutecznie oddziela aktorów spo ecznych. W drugim scenariuszu przed-
stawiciele gustu wy szego stanowi enklaw , która nie d y do uprawomocnienia
posiadanego gustu estetycznego, lecz u ywa go tylko do oddzielenia w asnej grupy
od innych kategorii spo ecznych. W tym wypadku gust estetyczny nie stanowi sk ad-
nika kapita u wp ywaj cego na kszta t struktury spo ecznej.
Za pierwszym scenariuszem przemawiaj dwa argumenty. Pierwszy z nich do-
tyczy zjawiska dewaluacji wy szego wykszta cenia. Elitarne dot d wykszta cenie

16
Brak jednoznacznego okre lenia statusu spo ecznego polskich highbrow powoduje, e stosuje-
my zamiennie poj cia: klasa, enklawa, grupa.
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 143

wy sze zatraci o ró nicuj cy charakter17. W efekcie zwi ksza si pula osób, która
ma prawo, z racji swojego wykszta cenia, ubiega si o presti owe w Polsce miano
inteligenta (por. Palska 2008). Znajduje to potwierdzenia w s owach Henryka Do-
ma skiego, który pisze: „podzia na szko y publiczne i niepubliczne oraz bezp atne
i bior ce op aty jest czynnikiem stratyfikacji spo ecznej. G ówn osi tego nowego
wymiaru jest podzia na szko y lepsze – reprezentuj ce wy szy poziom kszta cenia –
i szko y gorsze, nastawione bardziej na dostarczanie dyplomów” (2010: 28). Pojawia
si zatem potrzeba „oddzielenia” osób wykszta conych, lecz niespe niaj cych kryte-
riów etosu inteligenta od tych, którzy rzeczywi cie i sumiennie wype niaj obowi z-
ki do niego przypisane. Najprostszym i niezwykle skutecznym kryterium okazuje si
kultura. Odpowiedni kapita kulturowy, zarówno ten pozytywny (znajomo legity-
mizowanych dzie literackich, regu zachowania, dzie plastycznych i muzycznych),
jak i „negatywny” (powstrzymanie si od brania udzia u w niektórych wydarzeniach
kulturalnych, selekcja czytanych ksi ek oraz selekcja s uchanych gatunków mu-
zycznych) jest skutecznym narz dziem oddzielania pierwszych od drugich.
Drugi z argumentów dotyczy prawid owo ci zaobserwowanej przez Tomasza
Zaryckiego (2008), który opisa zjawisko odró niania si m odej warszawskiej
inteligencji od pozosta ych kategorii spo ecznych poprzez preferowane gatunki
muzyczne. W pracy po wi conej roli kapita u kulturowego w Polsce i w Rosji
autor ten proponuje przyj tez , zgodnie z któr kapita kulturowy jest cz cio-
wo niezale ny od kapita u ekonomicznego. Jest on wi c rodkiem, który pozwala
budowa podzia y spo eczne. Zdaniem cytowanego autora wspó czesna inteligen-
cja dysponuje specjalnym rodzajem kapita u kulturowego, który jest przez niego
okre lany mianem „podtypu inteligenckiego kapita u kulturowego”. Ten kapita
jest to samy z „kompetencj kulturow w szerokorozumianej subkulturze inteli-
genckiej, w czywszy w to dyskurs inteligencki i inne wyró niki inteligenckiego
stylu ycia. Kapita ten obejmowa by internalizacj inteligenckiej estetyki, znajo-
mo inteligenckich kanonów literackich i warto ci, zw aszcza w tych aspektach,
które odbiegaj od klasycznej, wiatowej (czy te zachodniej albo europejskiej)
kultury wysokiej” (Zarycki 2008: 67). Badania Zaryckiego wskazuj , e istotnie
gust estetyczny przedstawicieli m odej inteligencji warszawskiej i moskiewskiej
(w badaniu wzi li udzia studenci) odró nia t kategori spo eczn od pozosta ych.
W Warszawie bowiem najpopularniejsz muzyk okaza si rock (80% wskaza
pozytywnych), który wyprzedzi muzyk klasyczn (68%)18. W Moskwie suma-
ryczna hierarchia popularno ci by a podobna, cho dwa czo owe gatunki zamie-
ni y si miejscami (73% wskaza pozytywnych zdoby a muzyka klasyczna, rock
67%). Równie uk ad najmniej lubianych gatunków muzycznych by bardzo po-
dobny w obu miastach. Najcz ciej odrzucano muzyk popularn oraz muzyk
etniczn . W próbie warszawskiej a 72% zdecydowanie nie lubi o muzyki popu-

17
Wed ug danych GUS w Polsce liczba osób z wykszta ceniem wy szym wzros a ponadtrzykrot-
nie, z 4,9% w 1988 roku do 16,8% (por. GUS 2011, Doma ski 2010).
18
W Warszawie na trzecim miejscu znalaz y si jazz, blues i piosenka poetycka, w Moskwie
zamiast piosenki poetyckiej wskazywano muzyk alternatywn i hip-hop (por. Zarycki 2008: 213).
144 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

larnej, w Moskwie by o to tylko 46%. Ostatecznie, wed ug autora, potwierdza to


wyst powanie w Polsce silnej ch budowania odr bno ci na podstawie kryteriów
kulturowych. Jednak s uchanie poszczególnych gatunków muzycznych, zgodnie
z omawian tu hierarchi , nie przek ada si w sposób prosty na nabywany przez
respondentów presti . Wa niejsze, ni wskazywane przez respondentów gatunki,
s sposoby, w jaki muzyka ta jest s uchana: „osoba aspiruj ca do wy szej pozycji
spo ecznej mo e s ucha nawet gatunków niskich, je li umie tylko zaznaczy swój
wobec niej dystans” (Zarycki 2008: 213–214; 218).
Gust estetyczny jest wa nym czynnikiem kszta tuj cym hierarchi presti u spo-
ecznego w ród studentów, jednak niezb dna jest równie kompetencja kulturowa,
która pozwala w trafny sposób zakomunikowa innym swoje preferencje estetyczne.
Za drugim scenariuszem przemawia teza Piotra Gli skiego (2010: 49) o rozpa-
dzie struktury w wymiarze kulturowo-aksjologicznym i s abni ciu wi zi spo ecz-
nej19. W efekcie dominuj cym typem kultury obejmuj cym wszystkie grupy spo-
eczne jest skomercjalizowana kultura konsumpcyjna, zdominowana przez zjawisko
mediatyzacji, która cechuje si zmaterializowan wiadomo ci spo eczn oraz
zalewem informacyjnym, przewy szaj cym mo liwo ci poznawcze zwyk ego cz o-
wieka. Odpowiedzi na kulturowy przymus skomercjalizowanej kultury konsumpcji
i sposobem radzenia sobie z presj kultury masowej jest kszta towanie si enklaw
kulturowo-aksjologicznych. Enklawa jest grup osób, które wiadomie lub nie przyj-
muj strategi polegaj c na tworzeniu przestrzeni chroni cej przed kulturowym
przymusem, tworz cych w asn identyfikacj , które umo liwiaj mniej lub bardziej
satysfakcjonuj ce funkcjonowanie spo eczne. Zaw enie gustu muzycznego nale y
w tym kontek cie interpretowa jako efekt braku otwarcia wobec estetyki Innego.
Wyró nione przez nas przes anki ograniczaj prawdopodobie stwo zachodzenia
zjawiska wszystko erno ci kulturowej, wspieraj c równocze nie tradycyjn tez
o wp ywie snobistycznego gustu estetycznego na ró nicowanie si spo ecze stwa.
Zjawisko zaw ania gustów zachodzi zazwyczaj w spo ecze stwie kulturowo jedno-
litym, w którym postawy materialistyczne przewa aj nad postmaterialistycznymi.
W spo ecze stwie polskim nie istnia y tak e zjawiska kontrkulturowe, które mo-
g yby skutecznie rywalizowa z kultur legitymizowan . Ponadto, zmiany struktury
spo ecznej powoduj chaos aksjologiczny sprzyjaj cy istnieniu ró nych niezhierar-
chizowanych gustów estetycznych, które dopiero z czasem mog (lecz nie musz )
utworzy legitymizowane spo ecznie hierarchie.

19
Gli ski wskazuje nast puj ce przyczyny owego rozpadu: niebywa dynamik i szeroki zakres
zmian spo eczno-polityczno-ekonomicznych, k opoty z racjonalnym zagospodarowaniem odzyskanej
wolno ci, erozj – g ównie pod wp ywem dominuj cych globalnie przemian kulturowych – tradycyj-
nego spoiwa spo ecznego (warto ci patriotycznych, religijnych, wspólnotowych), s abo instytu-
cji publicznych i pa stwa, w tym szczególnie instytucji edukacyjno-wychowawczych, nik y rozwój
spo ecze stwa obywatelskiego po czony z jednoczesnym istnieniem silnego zaplecza antywspól-
notowego i anomijnego (np. lekcewa cy stosunek do pa stwa i regu prawnych, kultu cwaniactwa,
korupcji, klientelizmu) oraz zaostrzenie si podzia ów politycznych, czego przejawem jest podzia na
Polsk solidarn i liberaln , na III i IV RP.
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 145

Podsumowanie
W artykule podj li my prób zdiagnozowania zjawiska wszystko erno ci kultu-
rowej w warunkach polskich. Analiza danych zgromadzonych przez G ówny Urz d
Statystyczny w latach 2004 i 2009 pozwoli a stwierdzi , e polscy highbrow, inaczej
ni ich odpowiednicy ze Stanów Zjednoczonych, Europy Zachodniej20, Australii,
Izraela czy Kanady (zob. Peterson 2005), w ci gu ostatnich pi ciu lat ograniczyli
liczb s uchanych gatunków muzycznych.
Wyja niaj c to zjawisko, w pierwszej kolejno ci si gn li my po argumenty,
które by y wykorzystywane do teoretycznego uzasadnienia wyst powania zjawiska
wszystko erno ci w innych krajach. Ze wzgl du na fakt, e cz tych procesów nie
mia a w Polsce w ogóle miejsca lub zachodzi a inaczej, w wyja nieniach uwzgl d-
nili my kontekst zmian spo eczno-historycznych, które zachodzi y w naszym kraju.
S dzimy, e zjawisko zaw ania gustu estetycznego jest zwi zane z przemianami
spo eczno-politycznymi, jakie mia y miejsce po 1989 roku. Chodzi w szczególno ci
o kszta towanie si struktury spo ecznej, otwarcie nowych dróg awansu spo ecznego
oraz znaczny wzrost poziomu konsumpcjonizmu.
Uzyskane przez nas wyniki pozwalaj na postawienie dwóch hipotez. Zgodnie
z pierwsz z nich, polscy highbrow s przyk adem kategorii spo ecznej, która u ywa
zaw onego gustu estetycznego i d y do jego spo ecznego uprawomocnienia jako
markera pozycji spo ecznej. Je eli kanony estetyczne polskiego highbrow sta yby
si uprawomocnione spo ecznie, stanowi oby to przes ank implikuj c powi zanie
gustu estetycznego (jako elementu kapita u kulturowego) z hierarchi spo eczn .
Alternatywne wyja nienie zak ada, e w Polsce brak hierarchii spo ecznej opartej
na gu cie estetycznym jako elemencie kapita u kulturowego. Zgodnie z tym wyja-
nieniem polscy highbrow nie pretendowaliby do bycia grup o wy szej pozycji
w hierarchii spo ecznej, a gust estetyczny nie by by elementem kszta tuj cym straty-
fikacj spo eczn , a jedynie sfer chroni c przed kulturowym przymusem Innego.
Natomiast w wietle analizowanych danych ma o prawdopodobna jest „trzecia
droga”, czyli pod anie polskich highbrow i wyrazicieli pozosta ych typów gustu ku
wszystko erno ci.

Literatura
Achterberg, Peter i Dick Houtman. 2005. The Politics of Omnivores: Cultural Capital, Multi-
cultural Capital, and Political. Annual Meetings of the International Institute of Sociology,
Stockholm.
Bauman, Zygmunt. 2011a. Kultura w p ynnej nowoczesno ci. Warszawa: Agora.
Bauman, Zygmunt. 2011b. Sztuk jest wszystko, co uchodzi na sucho, www.culturecongress.eu/
theme/theme_masses_of_culture/bauman_ chapter1 z dnia 2012-04-23 (dost p 1.09.2012).
Bourdieu, Pierre. 2005. Dystynkcja. Spo eczna krytyka w adzy s dzenia. Warszawa: Wydawnic-
two Naukowe Scholar.

20
Austria, Belgia, Francja, Niemcy, Hiszpania, Holandia, Szwecja, Wielka Brytania.
146 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Coser, Lewis A. 2006. Spo eczne funkcje konfliktu. W: A. Jasi ska-Kania, L. M. Nijakowski,
J. Szacki i M. Zió kowski (red.). Wspó czesne teorie socjologiczne. Tom I. Warszawa: Wy-
dawnictwo Naukowe Scholar, s. 478–481.
Czapi ski, Janusz. 2006. Polska – pa stwo bez spo ecze stwa. „Nauka” 1: 7–25.
Danto, Arthur Coleman. 2006. wiat sztuki. Pisma z filozofii sztuki. Kraków: Wydawnictwo
Uniwersytetu Jagiello skiego.
Dawidowicz-Chymkowska, Olga i Izabela Kory . 2011. Spo eczny zasi g ksi ki 2010. Warsza-
wa: Pracownia Bada Czytelnictwa Biblioteki Narodowej, dost pny: http://www.bn.org.pl/
download/document/1297852803.pdf (2.08.2011).
DeNora, Tia. 2004. Music in Everyday Life. Cambridge: Cambridge University Press.
Doma ski, Henryk. 2010. Podstawowe tendencje w stratyfikacji spo ecznej: Polska 1982–2008.
W: P. Gli ski, I. Sadowski i A. Zawistowska (red.). Kulturowe aspekty struktury spo ecznej.
Warszawa: Wydawnictwo IFiS PAN, s. 44–81.
Duchowski, Miros aw i El bieta Anna Seku a. 2010. Gust estetyczny. W: W. Burszta i in. Kultu-
ra miejska w Polsce. Warszawa: Narodowe Centrum Kultury, s. 75–96.
Duchowski, Miros aw i El bieta Anna Seku a. 2011. «Krokodyl na ywo». Kilka uwag o prze-
strzeni publicznej polskiej prowincji. W: I. Bukraba-Rylska i W. J. Burszta (red.). Stan i zró -
nicowanie kultury wsi i ma ych miast w Polsce. Warszawa: Narodowe Centrum Kultury,
s. 167–269.
Eijck van, Koen i John Lievens. 2008. Cultural Omnivorousness as a Combination of Highbrow,
Pop, and Folk Elements: The Relation between Taste Patterns and Attitudes Concerning
Social Integration. „Poetics” Vol. 36, Issues 2–3: 217–242.
Erickson, Bonnie. 1996. Culture, Class and Connections. „American Journal of Sociology”
102: 217–251.
Filiciak, Miros aw, Micha Danielewicz, Mateusz Halawa, Pawe Mazurek i Agata Nowotny.
2010. M odzi i media. Nowe media a uczestnictwo w kulturze. Raport Centrum Bada nad
Kultur Popularn SWPS. Warszawa: SWPS.
Fiske, John. 2010. Zrozumie kultur popularn . Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiel-
lo skiego.
Gli ski, Piotr. 2010. Podzia kulturowy: fragmentaryzacja czy rozpad? W: P. Gli ski, I. Sadow-
ski i A. Zawistowska (red.). Kulturowe aspekty struktury spo ecznej. Warszawa: Wydawnic-
two IFiS PAN, s. 44–81.
G ówny Urz d Statystyczny. 2002. Narodowy spis powszechny, http://www.stat.gov.pl/
gus/8185_PLK_HTML.htm z dnia 2012-08-01.
G ówny Urz d Statystyczny. 2011. Narodowy spis powszechny, http://www.stat.gov.pl/gus/
nsp_PLK_HTML.htm z dnia 2012-08-01.
Grad, Jan. 1997. Badania uczestnictwa w kulturze artystycznej w Polskiej socjologii kultury.
Analiza metodologiczno-teoretyczna. Pozna : Wydawnictwo Naukowe UAM.
Greater London Authority. 2009. First Language Spoken at Home, Borough. Dost pny: http://
data.london.gov.uk/datastore/package/first-language-spoken-home-borough (1.09.2012).
Holliday, Ruth. 2004. Reflecting the Self. W: C. Knowles i P. Sweetman (red.). Picturing the
Social Landscape. Visual Methods and the Sociological Imagination. London–New York:
Routledge, s. 49–64.
Jacyno, Ma gorzata. 2010. Wszystko erno kulturowa? W: M. Filiciak, M. Danielewicz, M. Ha-
lawa, P. Mazurek i A. Nowotny. 2010. M odzi i media. Nowe media a uczestnictwo w kul-
turze. Raport Centrum Bada nad Kultur Popularn SWPS. Warszawa: SWPS, s. 78–79.
Jenkins, Henry. 2011. Seriale tworz nowe wspólnoty (w rozmowie z Szymonem Grel ). W:
Seriale. Przewodnik Krytyki Politycznej. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej,
s. 32–46.
O ZAW ENIU WY SZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA... 147

Katz-Gerro, Tally i Oriel Sullivan.2005. The Omnivore Thesis Revisited: Voracious Cultural
Consumers. Annual Meetings of the American Sociological Association, Philadelphia, PA.
Kisielewska, Alicja. 2009. Polskie tele-sagi – mitologie codzienno ci. Kraków: Wydawnictwo
„Rabid”.
K oskowska, Antonina. 2005. Kultura masowa. Warszawa: WN PWN.
Legutko, Ryszard. 2008. Esej o duszy polskiej. Kraków: O rodek My li Politycznej.
Lesiakowski, Krzysztof, Pawe Perzyna i Tomasz Toborek. 2004. Jarocin w obiektywie bezpieki.
Warszawa: Instytut Pami ci Narodowej.
Lizut, Miko aj. 2003. Punk Rock Later. Warszawa: Sic!.
Lopez-Sintas, Jordii i Ercilia Garcıa-Alvarez. 2002. Consumption of Social Products: An Ana-
lysis of Spanish Social Space. „Journal of Cultural Economics” 26: 115–138.
Lynes, Russell. 1954. The Tastemakers. London: Hamish Hamilton.
Lynes, Russell. 2009. Snobs: The Classic Guidebook to Your Friends, Your Enemies, Your Col-
leagues, and Yourself. HarperCollins e-books.
Matuchniak-Krasuska, Anna. 1988. Gust i kompetencja. Spo eczne zró nicowanie recepcji ma-
larstwa. ód : Wydawnictwo Uniwersytetu ódzkiego.
Matuchniak-Krasuska, Anna. 2010. Zarys socjologii sztuki Pierre’a Bourdieu. Warszawa: Ofi-
cyna Naukowa.
M dro, Andrzej. 2008. Muzyka wysoka i… niska, „Scena My li”, dost pny: http://scenamysli.
eu/artykuly.php?s=3&lang=PL&dzial=1&id=59 (1.07.2011).
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wy szego. 2012. Dane statystyczne o szkolnictwie wy szym,
dost pne: http://www.nauka.gov.pl/szkolnictwo-wyzsze/dane-statystyczne-o-szkolnictwie-
-wyzszym/ (1.08.2012).
Nowicki, Pawe . 2006. Co to jest telenowela. Warszawa: Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR.
Palska, Hanna. 2008. Mi dzy etosem inteligenckim a etosem klasy redniej? Styl ycia i system
warto ci polskiej warstwy wykszta conej w okresie transformacji systemowej. W: H. Do-
ma ski (red.). Inteligencja w Polsce. Specjali ci, twórcy, klerkowie, klasa rednia? Warsza-
wa: Wydawnictwo IFiS PAN, s. 129–159.
Peterson, Richard A. 2005. Problems in Comparative Research: The Example of Omnivoro-
usness. „Poetics” 33: 257–282.
Peterson, Richard A. i Roger M. Kern. 1996. Changing Highbrow Taste: From Snob to Omni-
vore. „American Sociological Review” Vol. 61, nr 5: 900–907.
Pi tkowska, Krystyna i Krzysztof Pi tkowski. 2011. «Teraz w kolekcji jest wszystko…». Gust
i upodobania estetyczne mieszka ców polskich wsi i ma ych miast. W: I. Bukraba-Rylska
i W. J. Burszta (red.). Stan i zró nicowanie kultury wsi i ma ych miast w Polsce. Warszawa:
Narodowe Centrum Kultury, s. 271–313.
Szlendak, Tomasz. 2010. Aktywno kulturalna. W: W. Burszta i in. Kultura miejska w Polsce.
Warszawa: Narodowe Centrum Kultury, s. 112–143.
Szlendak, Tomasz. 2011. Nic? Aktywno kulturalna na wsi i w ma ych miastach. w: I. Bukra-
ba-Rylska i W. J. Burszta (red.). Stan i zró nicowanie kultury wsi i ma ych miast w Polsce.
Warszawa: Narodowe Centrum Kultury, s. 53–101.
Strzyczkowski, Konstanty. 2009. Szlachectwo nie zobowi zuje. Zmiany we wzorach konsumpcji
kulturowej. „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1: 195–219.
Sarzy ski, Piotr. 2012. Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko? Warszawa:
Wydawnictwo Polityka.
Tampubolon, Gindo. 2008. Distinction in Britain, 2001–2004? Unpacking Homology and the
«Aesthetics» of the Popular Class. „European Societies” Vol. 10, nr 3: 403–428.
U.S. Census Bureau 2007.Language Use in the United States. Dost pny: http://www.census.
gov/hhes/socdemo/language/data/acs/ACS-12.pdf (1.08.2012).
148 SEWERYN GRODNY, JERZY GRUSZKA I KAMIL UCZAJ

Van Rees, Kees, Jeroen Vermuni i Marc Verbood. 1999. Cultural Classifications under Discus-
sion: Latent Class Analysis of Highbrow and Lowbrow Reading. „Poetics” 26: 349–365.
Warde, Alan, Mark Tomlinson i Andrew McMeekin. 2000. Expanding Tastes? Cultural Omni-
vorousness & Social Change in the UK. Centre for Research on Innovation and Competition
Discussion Paper No 37.
Warde, Alan, David Wright i Modesto Gayo-Cal. 2007. Understanding Cultural Omnivoro-
usness: Or, the Myth of the Cultural Omnivore. „Cultural Sociology” 1: 143–164.
Wo niak, Zofia. 1998. Fenomen disco polo i jego miejsce w polskiej kulturze masowej lat dzie-
wi dziesi tych. „Etnografia Polska” t. 42: 187–204.
Wright, David. 2011. Making Tastes for Everything: Omnivorousness and Cultural Abundance.
„Journal for Cultural Research” Vol.15, nr 4: 355–371.
Zarycki, Tomasz. 2008. Kapita kulturowy. Inteligencja w Polsce i w Rosji. Warszawa: Wydaw-
nictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
arnowski, Janusz. 1999. Epoka dwóch wojen. W: I. Ihnatowicz, A. M czak, B. Zientara i J. ar-
nowski. Spo ecze stwo polskie od X do XX wieku. Warszawa: Ksi ka i Wiedza, s. 593–670.

Narrowing of Highbrow Taste. Analysis of Cultural


Omnivorousness in Poland
Summary

Applying the method used by Richard A. Peterson and Roger M. Kern in a classic article,
Changing Highbrow Taste: From Snob to Omnivore, the authors made an analysis of the
phenomenon of „cultural omnivorousness” in the Polish cultural context. ”Omnivorousness”
is a state in which individuals rich in cultural capital do not limit theirs aesthetic tastes to
legitimate forms of culture (highbrow), but open to new, “lower”, forms (middlebrow, lowbrow).
The analysis described in the article was focused on musical taste of respondents. Using data
collected by the Central Statistical Office in the course of research, „Participation of People in
Culture” in the years 2004 and 2009 authors used statistical procedures for data analysis, which
allowed presenting the conclusions about the omnivorousness in Poland. Based on the collected
data the authors state that a phenomenon opposite to omnivorousness takes place: the narrowing
of the aesthetic taste. Following Peterson and Kern, the analytical results were supplemented by
a theoretical attempt to explain the observed patterns.
Key words: cultural omnivorousness; musical taste; cultural capital.

You might also like