You are on page 1of 127

Marcinowi...

# Mecz #

Soce pali, pot po dupie cieknie, a ar z rozgrzanego asfaltu topi nam buty. Samiec alfa krzyczy. Co ja
mwi. Drze si. Ryczy. Bez mikrofonu. Sycha go chyba w niebie i piekle. Gwno mnie obchodzi, o
co mu kaman. Chtnie pogrzebabym sobie buciorem w ziemi, bo lubi, ale stoj na pierdolonym
placu apelowym Orodka Szkolenia Oddziaw Prewencji w J. Po jaki chuj waciwie? Aha. Sylwia,
moja dupencja. To przez ni.
- Wiesz, w yciu zostaniesz bandyt albo policjantem. Innej drogi dla ciebie nie widz - powiedziaa mi
po kolejnej, upojnej nocy. Leaem prawie martwy, a mj kanarek trajkota bez ustanku. Nie miaem
siy. ebym tak mg jeszcze zamkn jej dzib. Padem. Ale kogo to obchodzi?
- Poczekamy, zobaczymy - obrciem si do niej tykiem. Spa mi si chciao.
- Nie. Bandyty nie chc. Jutro zoysz papiery - wdalimy si w kolejne tete a tete.
I stao si. Nie wypadem sroce spod ogona. Zdaem, zaliczyem, przeszedem i oto jestem. Czekam,
eby samca alfa trafi szlag, piorun lub udar. Wszystko jedno byle byo skuteczne i dziaao szybko.
Aspirant sztabowy to jednak twarda sztuka. Nie ma szans, eby go std wynie. Prdzej wynios
ktrego z nas. W kocu stanowisko dowdcy trzeciej kompanii batalionu centralnego
podporzdkowania polskiej policji pastwowej, to nie w kij dmucha. Klnie jak szewc. Co drugie sowo
to "kurwa ma". Midzy "kurwa ma", chyba dla odmiany pada "ja pierdol". Jestem na unitarce ju
jaki czas. W " cywilu" przez rok nie rzucaem tak misem, jak w batalionie w cigu paru tygodni. Robi
mi si wesoo. Stojcy obok kole wanie osun si na ziemi. Alfa by w trakcie kolejnej, soczystej
wypowiedzi. Mwi akurat " kurwa ", kiedy kole te powiedzia "kurwa ". Pomylaem, e moe jest
zafascynowany i ukada sobie jak yciow mantr. Myliem si. Jego ciao z gracj pierdykno o
asfaltowe podoe. "Ma" uwizo w gardle naszego nowego idola. Zapanowaa cisza. Przez chwil.
Dowdca nie ruszy si z miejsca. ypn okiem, przekn lin i dopiero si zaczo. Wynagradza
sobie chwil przerwy, odrabiajc pominite iloci przeklestw, w tempie ekspresowym. Oglnie
chodzio o to, eby "kurwa ma", jeden z drugim si ruszy i zabra nieszcznika z asfaltu. Miaem
spore szanse polec na tej betonowej pustyni, to ruszyem z odsiecz. Razem z drugim ochotnikiem
zatargalimy omdlaego do gabinetu lekarskiego w budynku dowdztwa Oddziaw Prewencji,
popularnie zwanego " Jakowym Dworem". Zastalimy tam gocia w biaym kitlu, z naukowym
tytuem felczera, ksywa " Rasputin". Dla niego nie byo chorych policjantw. Nasz medyk leczy bez
przyrzdw, wystarczya minuta, rzut oka. Pado kilka sw, po czym nastpi cud. Omdlay dosta
par oklepacw na oba poliki, otworzy oko lewe.
- E! Co jest? Policjant z ciebie czy ciota? Obud si! - Plask, plask, plask. Prawe oko na wiat spojrzao.
Kiedy wrcilimy, naszych nie byo ju na placu. Trzecia kompania szkolna znajdowaa si na drugim
pitrze, po lewej stronie patrzc od sali treningowej, zwanej popularnie "operetk", a to dlatego, e
w czasie wicze i egzaminw dochodziy z niej dwiki obce normalnemu czowiekowi. Wrd
"modych" panowaa opinia, e caa szkka to wspaniaa przechowalnia dla ludzi ze studiami,
wysokimi grupami uposaenia i niewielkim pojciem o robocie na ulicy. Dopiero po unitarce

przekonamy si, jak wyglda prawdziwe ycie. Tutaj naley odbbni, co swoje i nie zmoczy dupy. Z
kilkunastu wykadowcw naszego orodka tylko dwch pracowao wiele lat na ulicy, zdobywajc
kolejne stopnie. Reszta, od samego pocztku policj kojarzya ze stopniem oficerskim i teori sal
wykadowych. Miaem szczcie. Znalazem si w grupie obu dowiadczonych nadkomisarzy.
Pierwsze tygodnie szkolenia miny bardzo szybko. Ganiano nas na rejony, wpajano podstawy czego
tam, a zakoczono egzaminami na uycie pb / rodki przymusu bezporedniego/. Teraz ju
wiedzielimy midzy innymi, jak i co moemy uywa zgodnie z prawem, w okrelonych sytuacjach,
czyli jak, ile i komu mona przyjeba, eby byo cacy. Dla klienta, prokuratora i gliniarza. Teoretycznie.
*

" Caa Polska si wstydzi, caa Polska si brzydzi, bo mistrzem Polski s ..., bo mistrzem Polski s ... " dar si kilkunastotysiczny tum na stadionie. Niewane kto mistrzem i kiedy to byo. Istotne,
przynajmniej dla mnie, e staem w szeregu plutonu oddzielajcego ludzi, nie paajcych do siebie
mioci, mwic delikatnie. Dobiegaa koca pierwsza poowa meczu. Miaem ju za sob
pacyfikacj dworca kolejowego, pocigu z przyjezdnymi kibicami, jednego z autobusw
przewocych ich bezporednio na stadion. Pocztek by ok. Wiedzielimy, kiedy zaczynamy, jak
bdzie przebiegao zabezpieczenie meczu podwyszonego ryzyka. Teoretycznie. Praktycznie ju na
samym starcie wszystko poszo inaczej. Mielimy jecha od razu na stadion. Nagle, po jednym
telefonie z miasta, przez ktre przejedali gocie, na kompani wpada alfa i ryczy:
- Kompania!!! Zbirka w trybie alarmowym, za pi minut na placu, W-teciaki / Ciarowe Stary
przystosowane do przewoenia ludzi/ czekaj! Jest zadyma! - dodaje, a w oczach byskaj mu gromy.
Syszaem, e dowdcy dziel si na dwie grupy. Pierwsi krzycz " naprzd!", a sami id na kocu i
licz trupy, bd nie ruszaj si ze sztabu. Drudzy wydaj komend "Za mn!" stajc si przykadem
dla podwadnych, a celem dla wroga. Nasz zawsze szed do boju na czele. Obrywa przez to
kamieniami, deskami i sztachetami. My te. Nie odstpowalimy go na krok. Ale to byo pniej.
Wiele czasu mino zanim si zgralimy. Wracajmy do alarmu. Zaczyna si cyrk. Jestemy tydzie po
wspomnianych egzaminach. Nikt wczeniej nie mia takich zaj praktycznych. Z wyjtkiem praktyk
prowadzonych w zastpstwie przez komisarza L. Teoretyka, idioty i cymbaa. Potomka jeneralicji z "
Dobrego wojaka Szwejka", ktry wyprowadzi nasz pluton na plac i kaza wiczy kierowanie ruchem.
Cz bya pojazdami w ruchu. Kolega autobusem, dowdca plutonu karetk pogotowia - na sygnale.
Wygldao to tak, e biega po wyznaczonych przez oficera liniach, ktre byy jezdniami, obie rce
trzyma zgite ku grze i wrzeszcza io, io, io. Na rkach krciy mu si dwie czapki od munduru
moro, jego i poyczona. Dziwne, e oba ory si nie porzygay. Kiedy stanem na rodku kazano mi
kierowa, gwidc przy tym otrzymanym na stan gwizdkiem. W cigu minuty spowodowaem kolizj
i wypadek drogowy. Mj problem polega na braku synchronizacji rk. Jedna nie moga by bez
ruchu, kiedy druga si krcia. Gdy dowdca plutonu mimo sygnaw zderzy si ze stu kilowym
Adasiem - tirem, czapki spady na ziemi, a ja dowiedziaem si, e do ruchu drogowego na pewno
nie pjd. Kurwa. Wielka mi rzecz. Zostan antyterroryst i bd napierdala ludzi w stroju ninja, albo
pjd na detektywa i podpisz umow z telewizj, eby mnie nagrywali, jaki ze mnie hero.
Chuj z tym. Obecnie mao kto pamita o kretynie z ruchu drogowego. Nasz pierwszy alarm! Ale gdzie
biec? Dokd? Po co? Lec na koniec korytarza. To tam sycha krzyk szefa kompanii.
- Do mnie chopaki, kurwa, do mnie!
Dostajemy po wiu / komplet ochraniaczy na korpus \ - bo nie wszyscy lubi polsk policjszturmwce -ponad metrowa paka do wpajania szacunku dla prawa, kasku - do tego, zamiast z nami
rozmawia, rzucaj czym popadnie- niektrzy tarcze - bo broni si trzeba. Polskiego robocopa
jeszcze nie wymylono, a jeli, to si okae, e za drogi.
Na kompani wpada zdyszany alfa.
- Do W-uteciakw! Kurwa! Natychmiast! Czas! Czas! Czas! - puka palcem w szkieko zegarka.

Biegn ile si w nogach. Ktem oka widz jak z kibla wychodzi Grze. Grze ma tatusia w Komendzie
Wojewdzkiej Policji, w randze podinspektora i oglnie wszystko mu lata koo dupy. Dostaje
delikatny opieprz od szefa kompanii. Lud musi widzie, e wszyscy s jednakowi, ale sierant nie chce
przy tym podpa tatusiowi Grzesia. Wybiegam na podwrko. Na placu nic nie wida, kierowcy
pompuj powietrze do hamulcw W-uteciakw / Stary przystosowane do przewoenia osb / , w
jedyny moliwy sposb, jeli chce si szybko ruszy takim wynalazkiem - trzymaj nog na pedale
gazu wcinitym w podog. Przekada si to na ilo oparw z rur wydechowych wprost
proporcjonalnie do gbokoci wcinicia pedau gazu. Kiedy na samym pocztku pytano si kto ma
prawko na tiry, zgosio si trzech ochotnikw. Wszyscy im zazdrocilimy. Wiadomo kierowca bdzie mu na szkce lej. Jak zobaczyem jakimi trupami jed to im wspczuem i modliem si,
eby nas caych dowieli do celu. Siedz wic z moim plutonem w podskakujcym aucie. Nie mona
rozmawia. Rycz syreny i silniki. Sygnay milicyjne jeszcze z czasw MO. Ubieramy si szybko w
wie. Wszyscy wystraszeni, nikt nie wie co nas czeka. Jedziemy okoo dwudziestu piciu minut. Po
drodze prawie uderzamy w tramwaj i rozjedamy przyguchego zapewne staruszka na pasach. Kiedy
jestemy w rejonie dworca PKP alfa wysiada z szoferki i kae nam ustawi si w dwuszeregu. Jako
todzioby otrzymujemy dwa pene busy wsparcia zawodowych policjantw z Oddziaw Prewencji.
Patrz na nas z politowaniem. Wcale im si nie dziwi. Moja druynka zostaje przydzielona do
dowdcy OP z drugiego busa. Odzywa si tylko raz:
- Mordy w kube, pilnowa mnie i robi to co ja.
Dostajemy polecenie spacyfikowania nadjedajcego pocigu. Przybice na gowy, szturmwki w
do i biegiem na dworzec. Przebiegamy przez poczekalni pen podrnych. Wszyscy ustpuj nam
miejsca nie wiedzc co si dzieje. Wpadamy na peron. Pocig wanie wjeda. Trzy, pene
przyjezdnych kibicw wagony przedziaowe przystosowane do podry dalekobienych, wtaczaj si
z piskiem hamulcw na stacj. Wszystkie okna otwarte, pene gw. Krzycz co myl o miejscowej
druynie i jej kibicach. Nic dobrego. Nasi fani czekajcy w maych grupkach przed dworcem gromadz
si i ruszaj przez poczekalni w kierunku skadu. Drog odcina im pozostawiony odwd. Wszyscy
dziaamy z zawodowymi z OP. Poruszamy si przemieszani - OP - todzib - OP - todzib. Widz,
e odwd macha ju paami stojc w szeregu. Tumaczy tamtym kibolom, e tdy nie przejd za
choler. W midzyczasie na drugi peron wjeda ekspres do stolicy. Z poczekalni nikt jednak nie
wychodzi, bo nie chce przypadkiem oberwa szturmw. Ekspres stoi przy pustym peronie, aden
podrny nie zaryzykuje wyjcia z pocigu przy ktrym walczy odwd. Nasz pocig PKP skierowao na
ostatni z dostpnych peronw, w krzaki, eby nie powiksza sobie strat zdemolowaniem dworca.
Suszna decyzja. Sysz dwik syren policyjnych. Pniej dowiaduj si, e cignito kompani NPP nieetatowych pododdziaw policji; na pomoc. My w tym czasie dobiegamy do wagonw. Mj guru
szarpie za klamk i wbiega do wagonu, jestem czwarty w kolejce. Nie widz go ju, ale sysz.
- Kurwa! Na ziemi! Wszyscy, kurwa na ziemi! - Ja pierdol, ale czad!
Wbiegam. Wski korytarz, zatoczony do granic moliwoci kibolami i policjantami. Tu nie ma
miejsca, eby nawet puci bka, a przydaoby si bardzo. Z podziwem patrz jak mj dowdca robi
sobie tyle wolnej przestrzeni, e macha szturmwk wkoo, robic ni fantastyczne ruchy.
- Kurwa! Gleba! Kurwa! Na gleb! - dr si ile si w gardle. Pasikowski powinien zapaci nam za
zernite w Psach dialogi. Puszczam szturmwk w ruch. Kazali robi to co oni, to robi. Nie patrz
gdzie trafiam. Widz, e to po prostu dziaa. Nas kilkunastu pacyfikuje wagon; z co najmniej
kilkudziesicioma kibolami. Przebiegajc korytarzem zerkam przez wolne okna przedziaw - bo
wszyscy posusznie le - w kierunku dworca. Zza budynku penie w naszym kierunku rwny w
NPP - u w penym rynsztunku. Mijaj odwd ktry wytumaczy naszym kibolom, e za choler nie
dzisiaj i nie tutaj pogadaj sobie z tymi w pocigu. Ani z dworca, ani z ekspresu nikt dalej nie
wychodzi. Megafony milcz, ekspres w yciu tyle nie powinien tutaj sta. PKP woli jednak zaliczy
spnienie ni mie ewentualnie trupa pod koami ruszajcego skadu. Zawiadowc najbardziej
zreszt ciekawi wynik naszej potyczki z przewaajc liczb kiboli. Przebiegamy jak tajfun przez
pierwszy wagon kadc pokotem wszystko co napotkamy. W tym czasie NPP ustawia si z obu stron
naszego skadu. Robi mi si lej, nie potrzebuj ju przestrzeni do puszczania bkw. W drugim
wagonie jak u Tuwima - same grubasy. W trzecim przedziale stop. Dociera do mnie krzyk -Pierdolone

psy ! - nasz tajfun zwalnia, zmierza w kierunku przedziau. Nie witamy si. Caa trjka z wntrza
zostaje zassana w kierunku korytarza i frunie do drzwi wyjciowych, po czym wylatuje na peron jak
wypluta.
Dowdca wychodzi z przedziau, zdejmuje na chwil przybic, twarz caa zlana potem. Patrzy si na
nas, todziobw, z politowaniem. Kiwa gow na nie. Ju wiem, e schrzanilimy spraw. Tak dziaa
OP, a wy? Mgnienie oka i biegniemy dalej, do koca trzeciego, ostatniego wagonu bez przeszkd. Nie
musimy tak wrzeszcze, przeklina i la paami na olep. Widocznie informacja o zdecydowanym
dziaaniu dotara ju do wszystkich przedziaw. Nasz skad wyglda jak opuszczony. Wszyscy le.
Chwila przerwy. Na zewntrz megafon informuje, e ekspres odjedzie z dziesiciominutowym
opnieniem. O dziwo nikt nie protestuje. Podrni z ekspresu wisz w oknach lub doklejaj si do
szyb. Nic nie mwi. Patrz na nas, my na nich. todzioby ma si rozumie. OP dalej dziaa i szybko
przywouje nas do porzdku.
- Wszystkie szaliki zdj z okien! Flagi klubowe i transparenty te! - rozkazuje dowdca. Wskazuje
kibicw, a ci posusznie cigaj rzeczy. Nie pozwala dotyka policjantom ich towaru, eby nie
drani. Midzy nami, a nimi zaczyna nawizywa si jako taki dialog. Wiedz ju kto tu rzdzi, e nie
ma szansy, na razie, na zadym z miejscowymi. Zaczynaj pyta; czy daleko na stadion? Jak tam
dojad? Czy bd mogli skorzysta z WC? Czy pozwolimy im kupi co do jedzenia? Kiedy bdzie
pocig powrotny? No i najczciej zadawane; kiedy oddamy im zassanych trzech kolegw? Po meczu
- odpowiada guru i jest to jedyna sprawa, ktra przyjezdnych do koca nie satysfakcjonuje.
Rozumiem, to byli ich przewodnicy stada. Kibole widz, e my mamy lepszych i dlatego trzech kumpli
jest na aucie. Nie protestuj bo zdaj sobie spraw, e tamci w peni na takie traktowanie zasuyli.
Oto reguy naszej poza boiskowej gry. Po kilku minutach ekspres odjeda. Pada rozkaz
przygotowania si do konwojowania kibicw na dworzec gwny, tym samym pocigiem. Dostajemy
wsparcie z odwodu. Teraz w kadym wagonie jedzie druyna todziobw i zawodowych z OP.
Dowdc zostaje wyznaczony guru. Kibice dalej le na pododze, twarzami w d. Nikomu nie wolno
podnie ba. Ale jestemy brutalni! todzioby zaczynaj ciga przybice z gw. Pot zalewa
nam twarze.
- Co wy kurwa ma robicie!? - Nasz boss wyrasta jak z pod ziemi - Kaski na by, o ile wam ycie mie! Rusza na kontrol pozostaych przedziaw.
- O co mu chodzi? - Pyta kolega.
- Pojebao go z gorca - Odpowiada pgbkiem inny, cigajc przybic, mimo zakazu.
Od rana nie syszaem w peni sformuowanej wypowiedzi bez przeklestwa. Pocig rusza powoli,
jedziemy w penym uzbrojeniu, mylc sobie, e guru nie jest doskonay. Jest sadyst. Dla nas, dla
kibicw ktrzy cigle le i maj zapowiedziany wpierdol, jeli kto si podniesie. Sadysta kaza
pozamyka okna i sta daleko od szyb. Mwi tylko nam, zawodowi nawet nie zbliali si do szyb. Ale
co tam, krejzol poszed gdzie sobie, dla zawodowych nie istniejemy, no to heja do okien. O jaki
przyjemny chd, gowy w kaskach przyjemnie chodzi powiew wieego wiatru. Zawodowi zaczynaj
si z nas mia. Pukajc w przybice na wysokoci czoa odsuwaj dalej od todziobw i otwartych
okien. Gupi czy co? Jedziemy ju kilkanacie minut z twarzami bez ochrony, chodzc si wiaterkiem.
Super, wjedamy do lasu, bdzie jeszcze chodniej, a moe by tak cakiem cign kask, jak kumpel
wczeniej? Samo podniesienie ruchomej przybicy tak nie uly, jak....Akurat schowaem gow do
przedziau, eby cign kask. Podniosem rk ku grze...
- up, up, up, brzdk, brzdk, brzdk, up, up ... - Ostre, ociosane kamienie z kolejowych podkadw
wpadaj do rodka, mieszajc si ze szkem, po rozbitej szybie wagonu.
- Jezu! - Krzyczy kolega, osuwajc si na podog. Kask pknity na wysokoci skroni. Kto z kibicw
take oberwa niegronie, bo lea na ziemi jak mu kazano i kamie wytraci moc, zanim uderzy. Z
lasu wybiega tum w kolorowych kominiarkach, szalikach na twarzy, uniemoliwiajc ewentualne
rozpoznanie.
- Jeba!... / tutaj pada nazwa klubu ktrego kibicw konwojujemy \ , jeba! - i tak bez koca.
Kamieni coraz wicej. Nasze dziaanie ogranicza si do tego, eby samemu nie zosta trafionym. Oj
mdry nasz dowdca, bardzo mdry. Oj gupie my todzioby, gupie. Nawanica trwa kilkadziesit
sekund, pocig cay czas jedzie, ale nasi kibice rozstawili si w odpowiednich odstpach, eby

zagwarantowa nam obstrza przez pewien czas. Do wagonu wbiega guru. Informuje o incydencie
przez radio i prosi o skierowanie w ten rejon puszczy zmotoryzowanych si NPP - u. Te przemieszczaj
si najszybciej jak mog, ale szukaj wiatru w polu, a raczej kibicw w lesie . Kolega na dworcu
gwnym zostaje zabrany do Szpitala MSWiA z podejrzeniem wstrznienia mzgu. Ostry kamie,
bezporednie trafienie. Pknita, zakrwawiona przybica. Mamy ustawi si w szeregu. Sierant nie
krzyczy.
- Co ja wam mwiem? - milczymy. Zauwaam brak przeklestwa. Wszyscy modzi spuszczaj gowy.
Znowu beton peronu, nie mog grzeba butem. Dowdca plutonu nie doczeka si odpowiedzi.
Macha rk i odchodzi. Ale my jestemy gupi ! Nie ma jednak czasu na gorzkie ale. Na dworcu
gwnym wcale nie jest spokojniej. Do meczu jeszcze dwie godziny, ale przyjedaj pocigi z regionu,
a nimi, kibice sympatyzujcy z nasz miejscow druyn. Nikt nie opuszcza dworca, liczc na kontakt z
kibolem przeciwnej druyny i ewentualn zadym. NPP dostaje rozkaz - w te pdy na dworzec
gwny. Chopaki nawet nie zdyli wej do lasu i rozpocz realizacj jednego rozkazu, kiedy dostaj
drugi. Oprcz NPP - u cignito ze stadionu pluton przewodnikw psw.
- Hau, hau, hau! - Rozlega si po caym dworcu. Hooligansi miej si z przewodnikw i ich
podopiecznych. Jeden z twardzieli, potny chop z szalikiem miejscowego klubu podchodzi, mimo
ostrzee przewodnika do czworonoga.
- Szarik, chod ze mn, Szarik ! - Pies do ktrego chcia podej wcale nie wabi si Szarik. Jest do
tego wyranie nie w humorze. Przestaje szczeka, wpatruje si w zbliajcego olbrzyma.
- A chod, Szarik! - Triumfuje szalikowiec.
- Aaa ! - Zachwyca si tum, kiedy brakuje milimetrw do pogaskania pieska.
- Aaa! - Wyje z blu kibic, uderzony metalowym kagacem w klatk piersiow, bo piesek
inteligentnie zostawi sobie luz na smyczy i w odpowiedniej dla niego chwili wystrzeli jak z procy, w
kierunku intruza, warczc gronie.
- Ooo! - Zawodzi tum.
Przewodnik wydaje komend. Piesek wraca i siada koo nogi. Pan gaszcze go i chwali. Powalony
podnosi si z ziemi. Gupio mu przyzna jak bardzo boli uderzenie metalowym kagacem, przy
szybkoci skaczcego, grubo ponad czterdzieci kilo wacego owczarka. Trzymajc si wp, znika w
tumie. Koniec igrzysk. Pluton przewodnikw rusza tyralier w kierunku zgromadzonych miejscowych
kibicw. Przez policyjny megafon rozlega si polecenie opuszczenia terenu dworca wszystkim
osobom postronnym. Tum nie czeka na bezporedni powtrk i wycofuje si przed budynek, gdzie
pozostaje odcity policyjn tyralier od dojcia na perony. Moemy wyprowadzi naszych jecw z
pocigu. Przybywa kompania NPP- u. Konwojowani, po wyjciu z wagonw rozwijaj szaliki, flagi.
Zaczynaj wychwala klub, pikarzy i swoje miasto. Zza budynku stacji sysz, e to nie tak. Wprost
odwrotnie. Ludzie za dworcem twierdz, e to ich klub, pikarze i miasto, w ktrym odbywa si
dzisiejsze spotkanie jest The Best, reszta to cioty, chuje i tym podobne. Wrd oglnych
przekomarza przemieszczamy si z przyjezdnymi do autobusw, podstawionych po drugiej stronie
dworca. Nasze MZK stano na wysokoci zadania. Do dyspozycji mamy siedem Ikarusw
pamitajcych zapewne czasy Dedala. Upychamy towarzystwo w rodku, sami pchajc si na kocu.
W kadym pojedzie przemieszana druynka. Guru krzyczy.
- Gowy na d, z dala od szyb! - Mdry go. Wszyscy, take kibice akceptuj jego przywdztwo,
przynajmniej w tej chwili posusznie chowaj gowy midzy nogi. Pozostali, nie majc miejsc
siedzcych, kucaj. Stajemy tyem do szyb. Inaczej si nie da. Nikt nawet nie myli o cigniciu
kasku. Siedem Ikarusw mknie przez miasto w obstawie pojazdw, z jedn kompani OP, plutonem
wzmocnienia i wozem sztabowym, w ktrym na dachu brakuje wolnego miejsca od iloci anten,
antenek, halogenw, lamp i sygnaw. Na zakrtach nasze zomy wypenione po brzegi, wyginaj si
prawie dotykajc ziemi bokami przegubowych tyw. Kierowcy MZK dostali odpowiednie
wskazwki na wypadek kolejnego ataku. Wiedz, e sukces i szczcie zale od szybkoci i
zwrotnoci ich pojazdw. Im szybciej pozbd si nieciekawego balastu tym dla nich lepiej i zdrowiej.
Syszaem, e w komunikacji miejskiej nie ma wielu ochotnikw do tej roboty. Wybierani s przez
kierownictwo wedug listy zasug. Im wicej pyskuj do swoich szefw, maj spnie, kolizji z ich
winy, tym wiksze szanse na rodeo z kibicami w Ikarusie po miecie. Dzisiejsi s dobrzy. Jad jak

natchnieni, autobusy trzeszcz, piszcz, silniki wyj, skrzynie biegw zgrzytaj. To nie jest nawet linia
pospieszna, to ICE w koowym wydaniu. Kolumna pojazdw nie zwaa na nic. Chopcy w biaych
czyciutkich, wprost lnicych czapeczkach gwarantuj nam bezkolizyjny przejazd przez wikszo
skrzyowa, mimo czerwonych wiate. Przy akompaniamencie syren i wrzaskw mijanych,
miejscowych kibicw, docieramy na stadion. Tutaj przyjezdni zostaj wrzuceni do cile
wyznaczonego, odgrodzonego i odcitego od reszty terenu stadionu, sektora. Dopiero teraz
wyprowadzani po kilku, w obstawie policjantw, docieraj do WC. Przy ogrodzeniu pojawia si
handlarz z pieczonymi kiebasami.
- Chopaki, syszelicie ile on chce za kiebas z grilla i buk? Jego chyba pojebao! - sycha po chwili
z wntrza zajtego sektora.
Kiedy okazuje si, e handlarz mwi serio, znajduje si wielu godnych, ktrzy i tak nie maj szansy
gdziekolwiek wyj z sektora. Kupuj wic pod czujnym okiem policji jedzenie, niewarte jednej
trzeciej, tego co pac. Gliniarze rwnie nie maj szans, pj gdziekolwiek, bo na to czeka spora
grupa naszych fanw, czujnie obserwujca przyjezdnych z pieka, umiejscowionego naprzeciwko.
Gdyby policjanci poszli szuka lepszego jedzenia, na pewno nie byoby po co i gdzie wraca. W ten
sposb jedni i drudzy solidarnie przepacaj i jedz to, czego nie chc. W trakcie posiku nastpuje
wymiana pogldw na temat sportu, PZPN i Policji - tu obie grupy kibicw s jednomylne. Po
gwizdku sdziego czas pynie wolno. Jednak im bliej przerwy, widz, stojc w szeregu coraz wicej
miejscowych, grupujcych si przy wyjciu z piekieka vel ylety. Dowdcy te to spostrzegaj i chyba
dlatego nasza skromna na pocztku meczu tyralierka, zaczyna rosn. Z pobliskiego parkingu,
wykorzystywanego dla kompanii OP, NPP, plutonu wzmocnienia, ruchomego punktu zatrzyma,
przybywaj nowe w peni wyposaone druynki.
Kolejny gwizdek sdziego i nastpuje przerwa dla pikarzy na murawie, nie dla nas. Z pieka wychodz
nowi i nowi. Jak pojemno ma pieko ? Od cholery i ciut, ciut na pewno. Najpierw jak lokomotywa
powoli i ociale, z pewn doz niemiaoci ruszaj w naszym kierunku. Celem s dla nich przyjezdni.
Przez muraw nie przejd. Wysokie i masywne ogrodzenia nie do przejcia. Z naszej strony s za to
wejcia do sektora, ktry ich tak bardzo interesuje. Nie trwa dugo, a lokomotywa nabiera rozpdu.
Najpierw haasy - wrzaski, hasa, przeklestwa, ktre dodaj odwagi. Kiedy s bardzo blisko, razem z
komend - tarcze naprzd -leci na nas wszystko co maj pod rkami. Butelki szklane, mimo zakazu
handlu takowym towarem na terenie sportowego obiektu i wnoszenia na stadion. Kamienie - skd je
maj? Wielkoci od liwki do sporego jabka. Elementy wyrwane z wyposaenia stadionu, fragmenty
awek, rub, ktrymi byy przymocowane, jakie podkadki. Myl, e jak im si nie skoczy amunicja,
to dugo tu nie postoimy. Pada komenda, tyralier naprzd! Po czym ruszamy rami w rami w
kierunku pieka. Brakuje nam tylko dobosza.
- Zawsze i wszdzie polska policja jebana bdzie! - To o nas krzycz atakujcy z pieka.
- Zostaw kibica, ty kurwo, zostaw kibica! - To do nas krzycz ci z tyu, ktrych ochraniamy.
wiat jest pojebany. Bez dwch zda. Cz tyraliery zostaje przy sektorze, bo przyjezdni na si chc
z niego wyj. Jedyne co ich powstrzymuje to policjanci walcy na olep szturmwkami po apach
usiujcych wej na metalowy pot okalajcy sektor. Brama do niego zostaa przed przerw
zamknita na acuch - poyczony zapewne od minotaura i kdk od Alibaby. Nasza pomniejszona
tyralierka posuwa si pomalutku ku pieku. Druynka zawodowych wali do tumu z mosbergw. W
powietrzu unosi si wszdobylski gaz zawicy, wystrzeliwany przez zaog Uaza, z zamontowanego
na nim miotacza. Moja tarcza dwa razy przyja uderzenie fragmentem deski z awki stadionowej. Do
pieka nie dojdziemy w yciu, nikt jeszcze nie wygra wojny na dwa fronty. Robimy kilka krokw na
przd, nastpnie w ty, bo tamci s nie palcem robieni. Nie damy rady - dociera do mnie, gdy z tyu
sysz ryk silnikw. Nasza wojenka trwa zaledwie kilka minut, dla mnie wiele duej. Przez ten czas
chopcy ze wzmocnienia OP zrobili co do nich naley. Na plac boju wpadaj trzy armatki wodne
zamontowane na podwoziach samochodw ciarowych. Kady ma cystern, na adnych kilka tysicy
litrw. Staj za naszymi plecami obok siebie w odstpach kilku metrowych i zaczynaj atak. Jestem,
jak inni pod lini silnego strumienia wody, troch mokry, ale bardzo zadowolony z ich obecnoci. W
tym samym momencie z drugiej strony pieka, na koron stadionu, przez awaryjnie otwart bram
wkracza kompania AT/ samodzielny pododdzia antyterrorystyczny\ i pluton przewodnikw,

wspomagany kilkoma druynkami odwodu NPP - u. Czarne, bojowe tonfy AT - eciakw czyni nieze
spustoszenie. Wzita midzy dwa fronty gawied nie ma wyjcia. Z trzeciej strony wysoki, masywny,
metalowy pot. Jedyna droga; z powrotem do pieka. I o to chodzi, tam ich miejsce. Kiedy przerwa
dobiega koca, jest ju praktycznie po wszystkim. Jedynie porozrzucane rzeczy i nieco obcione dwa
RPZ - ty / ruchome punkty zatrzyma \ na bazie Stara wiadcz, dla dociekliwszego obserwatora, e
bya zadyma. Druga poowa przebiega spokojnie. Mecz koczy si remisem bezbramkowym. Omija
wic nas wersja pesymistyczna, w ktrej po meczu ewentualne wkurwienie kibicw jest wiksze ni
przed i dopiero teraz demoluj miasto, bo ich druyna przegraa. Dzie si koczy. Jeszcze tylko
powtrka z przejadki Ikarusami na dworzec PKP. Przyjezdnych do pocigu i konwj do granic
wojewdztwa. Z ma rnic. Kiedy przejedamy przez teren, gdzie obrzucano nasz pocig
kamieniami, w lesie przy torach stoj dwa plutony OP; wysane wczeniej. Zblia si pnoc.
Wracamy na szkoln kompani bez jednego kolegi lecego w szpitalu, zdajemy sprzt i padamy na
pyski do ek. Jestem wyjebany na maksa, jak reszta plutonu. Ale kogo to tak naprawd moe
obchodzi ?

# Kompania #

Autobusem rzucao, trzso i szarpao. Siedziaem w lewym rzdzie, patrzc od strony kierowcy.
Prawie na kocu, przy oknie. Pita czterdzieci rano. Pocztek kwietnia. Szyby zaparowane,
ogrzewanie nie dziaa. Wtulam si we wasne ramiona, twarz zakrywam kurtk. Pachnie moj
dziewczyn. Bd spa i ni.
Mamo, niedobrze mi - podnosz gow, obracam do tyu. Faktycznie, maa nie wyglda najlepiej.
Szybko rozpakowuj jednorazwk z kanapek i podaj lekko spanikowanej kobiecie. Matce zapewne.
Dzikuj panu prosz bardzo. Najwaniejsze, dotr do celu suchy i pachncy:
Komenda Wojewdzka Policji w K. Wydzia Kadr i Szkolenia.
Informujemy, e szkolenie podstawowe funkcjonariuszy przyjtych do suby rozpocznie si w dniu
trzeciego kwietnia o godz. 8.00 w Orodku Szkolenia Policji w P. Kandydaci powinni stawi si
drugiego kwietnia, do godziny 19.00 w jednostce przy ul. Warcisawa 134. Kompania trzecia. Batalion
centralnego podporzdkowania. Poniewa szkolenie odbywa si bdzie w trybie skoszarowanym,
naley zabra ze sob rzeczy osobiste, ksieczk zdrowia, legitymacj subow.
Pochodz z maej mieciny. Starzy ledwo wi koniec z kocem. W yciu mog zosta zodziejem
albo mundurowym, tak jak moja susznie przewidziaa. Nie nadaj si na straaka, bo mnie to nie
jara. Do szwejw te bluesa nie czuj. Szansa odrobienia woja w policji jest dla mnie okazj jakich
mao. Kto by pomyla, e zostan psem na cae ycie?
Do Z dojechaem cay i zdrowy. Reklamwka si przydaa o czym wiadczyy odgosy, ktrych nikt
dobrowolnie nie chce sucha. Byem maomiasteczkowym twardzielem. Nie brzydziem si krwi,
podeszwy z gwna obcieraem bez zatykania nosa, a jak mnie kiedy lekarz zszywa, nie odwracaem
gowy.
Dworzec PKP, sidma rano. Przesiadam si do pocigu. Kupuj bilet znikowy, dla funkcjonariuszy
policji. Teoretycznie jestem gliniarzem od dwch dni. Druga klasa, pospieszny. Dla niepalcych.
Ruszamy. Przede mn osiem godzin po torach. Pojcia nie mam, kto wymyli, eby ludzi z jednego
koca Polski wysya na drugi, bo chc suy ojczynie. Na szczcie mniej trzsie, szarpie i podrzuca.
Zasypiam do szybko.
- Halo! Prosz pana! - Kto szarpie mnie w najmniej odpowiedniej chwili. Otwieram leniwie oczy.
Konduktor. Podaj bilet, ale widz, e czeka na co jeszcze. Faktycznie! Legitymacja subowa.
- Prosz W kadrach wyranie mi powiedziano. Dokumentu nie oddawa nikomu. Nawet do
potrzymania. Mog jedynie okaza. Nic wicej. Za utrat - postpowanie dyscyplinarne.
- A, funkcjonariusz. Dwa przedziay wczeniej rwnie jedzie policjant w cywilu. Macie jak akcj? Mwi ciszej rozgldajc si na boki. Milcz i to mu wystarcza. Idzie dalej, a ja ruszam w misj. Moe

poznam jakiego kola? Razem bdzie raniej. Rzeczywicie, spotykam pasaera w moim wieku, z
mnstwem bagay. Krtka wymiana zda. Tak poznaj Zmitka. Dwumetrowego hero, z ktrym nie
raz i nie dwa wychodzilimy pniej z sytuacji, wydawaoby si bez szans na zwycistwo. Podr mija
szybko i przyjemnie. Opowiadamy o sobie, artujemy, obaj nie moemy si doczeka, co dalej na
kompanii. Do batalionu docieramy pnym wieczorem.
Najpierw wartownia.
- Czego? - Niewiele starszy od nas, ale ju z tygodniowym dowiadczeniem wartownik mierzy obu
nowych drwicym spojrzeniem. Pokazujemy pisma.
- A! Koty z trzeciej kompanii. - Od pocztku si nie polubilimy. Wskaza drog. Weszlimy do
budynku, po schodach na pitro. Korytarz. Zza biurka podrywa si suba dyurna kompanii.
Ponownie w ruch id pisma. Dyurny apie szary telefon. Wykrca numer.
- Panie sierancie, melduje si Wsik. Dwch nowych Milczy chwil Tak jest Koczy rozmow,
odkada suchawk.
Macie czeka, zaraz przyjdzie szef Zaczynamy rozmawia. Dowiaduj si, e Czarek, tak ma na imi
nasz nowy znajomy przyjecha ju w poudnie, jako pierwszy z nowych. Od razu dosta
dwudziestoczterogodzinny dyur na pustej jeszcze, martwej kompanii. Oprowadza nas po pokojach,
prysznicach i ubikacjach. Powiem szczerze. winie mojej babci maj adniej. Mnie to nie przeszkadza,
wychowywaem si na wsi. Z zielonego, zagrzybionego tynku, co rusz odpada kawaek ciany. Sufit jak
po strzelaninie. Na ziemi, pod prysznicami ustawiono drewniane kiedy palety. Postawienie tu goej
stopy z pewnoci zaprowadzi kadego do dermatologa czy chirurga. Albo grzyb albo zamanie. Kible
s jeszcze lepsze. Efekt piorunujcy robi na nas sedesy i otoczenie. Tak, jakby kupa chopa korzystaa
z nich przez dzie, a potem zamiast spuszcza wod, kto wrzuci granat wiczebny i szczelnie
zamkn drzwi. Na pocieszenie wchodzimy do umywalni. Po trzy zlewy w kadym rzdzie. Razem
sze miejsc do mycia, dwa sracze i dwa prysznice na, mniej wicej szedziesiciu posterunkowych.
Biorc pod uwag, e Polska od roku jest w Unii Europejskiej rewelacja. Pokoje, minus osiemnacie
gwiazdek. Po pierwsze, wszystkie okna zakratowane. ka metalowe, dwupoziomowe. Jak kole z
gry zmoczy, porzyga albo osmarka si w nadmiarze w czasie snu, ten z dou odczuje to na wasnej
skrze. Podobnie z pierdzeniem. Szafy rwnie metalowe, porysowane, pordzewiae. eby pooy
cokolwiek, naleaoby je najpierw zdezynfekowa benzyn i wypali ogniem. Nie byo czasu ani
pienidzy wic wszyscy kadlimy pniej najpierw gazety, a potem ciuchy. Najtaniej wychodzia
Wyborcza i Nie. St, dla odmiany...... take metalowy. Brak sw i powietrza. Co tu tak mierdzi?
Regulacja kaloryferw zapieczona na amen. Na szczcie nikt nie wpad na pomys zawieszenia krzya
nad wejciem. Szare ciany, szare meble, szara podoga. W mord jea. Przychodzi szef kompanii.
Sierant sztabowy, zawodowy. W subie od osiemnastu lat. Fajny go. Moemy sobie ze Zmitkiem
wybra pokj. Naturalnie adujemy si do Czarka. Zaczynamy si rozpakowywa, kiedy docieraj
kolejni. Sycha arty, powitania i przeklestwa. Jednym sowem sielanka. Trzecia kompania batalionu
centralnego podporzdkowania oywa.
W naszym pokoju wyldowao omiu chopa. Obcych sobie, nowych i lekko zagubionych. Od rana
stanowimy drug druyn, pierwszego plutonu. Teraz jestemy zmczeni, szybko zasypiamy, na
zawieranie znajomoci przyjdzie jeszcze czas. Id spa. Dobranoc...
Noc. Penia ksiyca. Na pewno jest okoo minus dziesiciu stopni. Razem z dwoma kolegami
wybralimy si na wiejsk potacwk. Pochodzimy wszyscy z niewielkiego miasteczka, oddalonego
kilka kilometrw od tej wioski. Miejscowi ju od samego pocztku nas obserwuj. Mamy jednak siano
we bie, bo nie potrafimy przewidzie konsekwencji tego zainteresowania. Kiedy kolega wychodzi na
zewntrz wietlicy, na papieroska, idzie za nim kilku miejscowych. Dugo nie wraca, wic we dwch
idziemy go szuka. Nie musimy. Sami nas znaleli. Widz jak nasz palacz otrzymuje wspaniay cios
sztachet w sam epetyn. Pokanych rozmiarw deska bya do tej pory elementem ogrodzenia,
przylegego do Wiejskiego Orodka Kultury. Za spraw miejscowego mapoluda wyhodowanego na
burakach, zmienia swoje zastosowanie, na wiejsk maczet - zreszt z powodzeniem. nieg wok
uderzonego kolegi zabarwia si na czerwono. Nie ma lewego policzka. Jak pniej si dowiedziaem,
deska miaa na kocu gwd, ktry zmasakrowa mu polik. Obecnie nie ma czasu na pierwsz pomoc
przedmedyczn. Burak rzuca si z rykiem na nas dwch, za nim pozostali wieniacy. Sztacheta wiruje

w powietrzu. Nic tu po nas. Dajemy nog, wszyscy. Nawet ranny ucieka. Gnamy na przeaj po
zanieonych polach, jakie krzaki, dolinka, modnik. Zgubilimy pocig. Kadziemy sobie nieg na
twarzach. Szczeglnie koledze to pomaga. Co teraz? Szpital! Rejonowy jest odlegy o kilka
kilometrw. Idziemy wielkim zakolem zbliajc si do drogi. Raczej j wyczuwamy ni poznajemy.
Jezdnia nie ma adnej kategorii. Odniey j dopiero ocieplenie. Jestemy ju porzdnie zmczeni.
Dochodzi druga w nocy. Kolega za spraw okadw niegu przestaje krwawi. Nikt nas nie goni. Jest
dobrze. Mogoby by jeszcze lepiej. Jak? A tak, e na tej wiejskiej, zasypanej niegiem, zapomnianej
przez Boga i ludzi drodze zapalibymy okazj. Jak? A tak ktra aktualnie wyjeda zza lenego
zakrtu i powoli si do nas zblia. Machamy? Oczywicie! O prosz zatrzymuje si. Volkswagen Golf,
popularna jedynka, kultowy samochd. Z przodu biae tablice rejestracyjne, bo zasypane niegiem.
Autko jest dwudrzwiowe, kieruje sympatyczny kole, z boku fajna brunetka. Oczywicie podwioz nas
trzech, nie ma sprawy. Jest jednak mae ale. Nie jad tam gdzie my chcielibymy, tylko w innym
kierunku, do miasta ssiedniego, kilkanacie kilometrw dalej. Tam te jest szpital, a kolega nie
wyglda najlepiej. Teraz albo nigdy - jedziemy. Kierowca i pasaerka wysiadaj, eby odchyli
siedzenia i przepuci nas do rodka. Przechodz z tyu samochodu i widz, e blachy s naprawd
biae, to znaczy niemieckie. Dla mnie bomba. Wsiadamy, ruszamy, jedziemy. Po drodze rozmawiamy
o wszystkim i o niczym, gra muzyka z fajnego radyjka. Pytamy si czy obcokrajowcy mwicy po
polsku zawsze zatrzymuj si na takich drogach w nocy, widzc autostopowiczw. Chopak i
dziewczyna parskaj miechem. Jedziemy nawet bardzo ostronie. Czas szybko mija przy fajnych
przebojach. Chyba si troch zdrzemnem. Obudziy mnie stki rannego kolegi. Po pierwsze alkohol
przesta dziaa jako znieczulenie, po drugie ciepo w samochodzie zrobio swoje. Policzek zaczyna
krwawi. Brunetka obraca si do tyu i podaje mu z umiechem kilka papierowych chusteczek.
Mwimy, e nie, dzikujemy, zaraz bdziemy w szpitalu, to ju niedaleko, pani sama zobaczy, o tam z
przodu wida wiata zbliajcego si miasteczka. Pani obraca si do przodu i mwi z umiechem do
Rysia, bo tak ma na imi nasz kierowca, e widzi miasteczko. Ale, ale, wida co jeszcze. Wszyscy
jednoczenie nachylamy si do przodu. Co to tak odbija si tam z boku? Patrz, patrz i oddycham z
ulg. To policyjny radiowz. Ryszard te patrzy i patrzy i wypatrzy:
- Pay! - Krzyczy. Czuj, e auto raptownie hamuje, zawracamy na rcznym okoo stu metrw przed
policj. Nasz trjk zarzuca z tyu na siebie. Pprzytomny z blu kolega pyta dlaczego nie jedziemy
dalej.
- Porbao was, to auto jest kradzione - odpowiada Rysiu ju bez miechu. Ja pierdziel! Ogldam si
do tyu i widz zbliajce si do nas niebieskie ufo. Rysiu te to zauway, redukuje biegi i zaczyna
dawa dyla! Cae szczcie, e regularnie si wyprniam. Pocigam nosem i czuj, e komu
puszczaj jednak gazy. Wchodzimy w zakrty jak szaleni. Ranny jczy i bierze chusteczki, przykada do
policzka. Natychmiast robi si czerwone. Za nami coraz bliej sycha:
- io, io, io! - Ryszard skrca w poln ciek, potem w leny dukt. Ledwo jedziemy. Golf ma przedni
napd i teraz wida jego zalety. Nie wiem jak mu pomc zgubi pocig. Robi co mog.
- W imi ojca i syna i ducha witego
- io, io, io!
- Ojcze ktry jest w niebie
- io, io, io!
- Mdl si za nami grzesznymi, teraz i w godzin mierci naszej
- io, io, io!
- Amen - Oczyma wyobrani widz siebie za kratami. Nikt nam przecie, pijanym nie uwierzy. Co z
prac? Zoyem papiery do firmy, ktra mnie teraz goni! Ogldam si, cisza, spokj. Nareszcie.
Mwimy Rysiowi, e bardzo dzikujemy, my wysiadamy. Rysiu to rozumie; baby z wozu koniom lej.
Zatrzymuje auto i wysiada, podnosi fotel. Jestem jedn nog na zewntrz. W golfie chodzi silnik i
wentylator.
- Io, io, io! - Odzywa si nagle za nami, kilkadziesit metrw. Chopaki jechali radiowozem bez wiate.
Nikt nie wsiada, rozbiegamy si na wszystkie kierunki. Biegn. Byle dalej, szybciej. Pniej le w
niegu i nasuchuj. Nikt nas nie goni. Do domu wracam, kiedy wita. Jestem siny z zimna i strachu.
Do dzisiaj nie wiem kto nas wiz i co si z nimi stao. Rysiek nie tylko by zodziejem samochodw ale

rwnie bardzo dobrym kierowc. Ranny kolega rano trafi do miejscowego szpitala z du gorczk, i
zlepionymi na amen z ran, chusteczkami. Po oczyszczeniu, zaszyciu i zbiciu temperatury wrci do
domu. Trzeci z nas, bez dalszych przygd, po najduszej nieobecnoci, take zawita u wasnego
progu...
Obudziem si zlany potem. Rozgldam. Jestem w szarym pokoju, na metalowym ku. To nie
wizienie, uff! Patrz na zegarek, za osiem minut pita. Pozostaa cz druynki smacznie pi.
Wstaj, szoruj do kibla, dosownie trc kapciami o podog. Ten odgos bdzie mnie zreszt
przeladowa przez ca sub w Bcp-ie.
- Druga druyna pierwszego plutonu do sprztania rejonu! Ryk z korytarza dociera do naszego
pokoju, szaf, pod ka. Przelatuje przez otwarte okna i krci si po chodniku. Przechodzcy ludzie,
pieszcy zapewne do pracy Przecie jest szsta rano Podnosz gowy, rozgldajc si wok. Nie,
to nie do was. Idcie sobie spokojnie do swoich biur i fabryk, a jak wam przyjdzie do gowy zrobi
rewolucj albo co takiego, wtedy rzucimy szczotki, cierki i wiaderka. Przyjedziemy okratowan suk
i wpierdolimy kademu, kto nie zna hasa operacji, dugimi, szturmowymi paami. o.
- O esz taka jego ma Z kibla szybkim krokiem wychodzi Zmitek. Na twarzy resztka pasty do zbw,
oszczane majtki, znaczy zdenerwowany, lepiej nie wchodzi mu w drog.
- Mao si nie zabiem Zaczyna opowie porannego prysznica w kompanijnej umywalni, ktra
mogaby robi za laboratorium dr Jekyla i mr Hyda.
Suchamy wszyscy, zapominajc o rejonach. Oprcz mnie i Zmitka, szeciu chopw.
Piotrek, byy wojskowy. Pogranicznik z poboru. redniego wzrostu, przecitnie wygadany, niczym si
nie wyrnia.
Gerard pracowa wczeniej w piekarni, ale wkurzao go wszystko. Poczwszy od szefa, na baniaku z
mlekiem koczc.
Jacek, kiedy pracownik taboru naprawczego PKP, jedzi drezyn reperujc podkady i trakcj.
Czarek ledwo co skoczy liceum oglnoksztacce. Wanie ucieka przed wojskiem i poborem.
Grze, synalek oficera z KWP. Prbuje lekko szpanowa, ale czu w powietrzu, e bdziemy go jedynie
znosi z koniecznoci, na nic wicej nie ma prawa liczy. Tym bardziej, e nie kryje si ze swoj
protekcj. Straszny typ czowieka. Mwi, e przyszed do policji napierdala i kara ludzi, bo to bydo
jest.
Pawe, dziwny chopak. Wiecznie zamylony, jakby nieobecny. Nie wiem czy to przez wasn dum,
noszenie si wobec innych, a moe przez problemy osobiste. Nie stara si nikomu imponowa,
unika rozmw, nie widziaem na jego twarzy umiechu.
Cz druynki siedzi na grnych kach, machajc nogami w powietrzu. Reszta na metalowopleksowych taboretach przy rwnie dennym stoliku. Zmitek dochodzi wanie do momentu, gdy
wspina si po kocwk prysznica, a oblizy, zagrzybiony i zielony podest umyka mu spod ng.
- no i wtedy - Zamieramy w oczekiwaniu na efekty specjalne. Nagle z hukiem otwieraj si drzwi.
Do pokoju wpywa dowdca kompanii, sierant sztabowy K, ale o tym dowiadujemy si pniej.
Nikt z nas nie reaguje, jedynie olbrzym spoglda na intruza z lekk dezaprobat, e kto mie
przeszkadza. Nowy rozglda si, nabiera powietrza, czerwienieje na twarzy. Co jest nie tak. Powoli
dociera, e musi by kim. Jeden z drugim wstaje, schodzi z ka, ale okazuje si, e to wszystko
mao.
- Kurwa! Gdzie wy jestecie! To cyrk czy policja!? Naucz was dyscypliny! Wiecie kim jestem? Skd
do cholery mamy wiedzie? Okazuje si, e powinnimy zna dowdc naszej kompanii, ktry na
dzie dobry otrzymuje od nas ksywk Adolf. Jest niskim, krzykliwym gamoniem i musimy go
sucha. W nagrod druyna otrzymuje najgorszy z moliwych rejonw do sprztania i to przez
miesic, a nie na tydzie. Kara jest okropna, nieludzka i sadystyczna. Wychodzimy na zewntrzny
teren jednostki. Przylege chodniki, parking samochodowy i mietniki nale do nas przez trzydzieci
dni. To jeszcze piku jest. Mamy na sobie zielone mora z napisem Policja. Czarne obuwie nad kostki.
Jestemy bez pasw, bo nie wolno. To te mona przekn. W rkach mamy drewniane mioty z
wiechciami krzakw, jak dla czarownic. Plastikowe kuby na mieci i szerokie szufle do zgarniania
petw. Sra to pies, nie z takimi gadetami si midzy ludzi szo. Ale to, co naprawd boli, jest nie do
przeknicia i zaakceptowania. Co razi m i nie tylko, dum, honor i msko, nazywa si eski

Internat i stoi po drugiej stronie ulicy. Wszystkie, ale to dosownie, wszystkie laski patrz na nas z
drwin i politowaniem. Jestem mody i gupi. Po czasie odkrywam, e jest to klucz do sukcesu
wanie. Jak na razie cierpi. Wszyscy cierpimy. Naszym rejonem przechodz uczennice, studentki
Wydziau Humanistycznego i Liceum Oglnoksztaccego, mieszczcych si tu za rogiem. Jeli
dodam, e id tdy take ludzie z pobliskiego dworca PKP, w tzw. miasto, a wrd nich moi
rwienicy, adnie ubrani i kpicy, to nie pytajcie policjanta, dlaczego tak chtnie leje ludzi. Pki co
zamiatamy, zgarniamy i wyrzucamy wszystko, co brudne i mierdzce.
Sprztanie rejonu trwa p godziny. Do szstej trzydzieci. Wracamy pokonani, zdoowani i obmiani.
Jestemy gotowi do pacyfikacji kadego miejsca, a Zmitka wprost roznosi, eby komu przyjeba.
Porzucamy sprzt, myjemy rce i ju pada komenda do zbirki na niadanie. Druga druyna dociera
na stowk ostatnia mielimy najbardziej chujowy rejon wiata i tylko dziki sile i
zdeterminowaniu naszego mocarza, przebijamy si w kolejce do przodu. Utykamy mniej wicej w
poowie, zaraz za trzeci druyn, majc w swoim skadzie kompanijnego pisarza i dwch Hero.
Tutaj nawet Grzesiu- plecak i Zmitek- mocarz nie pomog. To nic. Jajecznic jemy lekko ciep, a nie
zimn. W kolejce stalimy dziesi minut, a nie dwadziecia. Do stolika siadamy wszyscy razem.
Stanowimy jedno, zrastamy si. Poznajemy. Dobre te jajka. Smakuj lepiej ni w domu. miejemy
si, artujemy. Spronie, wulgarnie. Rozmawiamy o dupach i choptasiach, ktrych widzielimy
podczas sprztania. Tamta fajna, ta nieza bya. Ten troll, tamten chuj jebany musia by. Niech tylko
nam w apy wpadn na zadymie
Zaczynam lubi policj.
Trzecia kompania liczy okoo stu osiemnastu osb. Cztery plutony; po mniej wicej trzydzieci gw.
W kadym plutonie trzy, cztery druynki, a w jednej druynie; osiem, siedem dusz. Nie znam ludzi z
innych plutonw. Nie interesuj mnie i vice versa. Dowdca kompanii, osio. Dowdca pierwszego
plutonu osio do kwadratu. Na czele drugiego stoi idiota. Trzecim dowodzi kretyn, jedynie w
czwartym chopaki maj szczcie. To nic, okae si, e taka rednia, jeli chodzi o przeoonych
obowizuje w caej firmie, jak zaczynamy nazywa nasz zakad pracy. Jestem zwykym
posterunkowym, bez funkcji i zaczyna mnie to cieszy.
Eryk, dowdca mojego plutonu, typ karierowicza, ktry dla awansu posaby nas wszystkich w choler
i jeszcze dalej, przechodzi wzdu szeregu. Chce si bardzo popisa przed swoim szefem, czyli
dowdc kompanii. Zaczynamy musztr, wczeniej kontrola czystoci w pokojach i sprawdzenie
kompletnoci umundurowania. Komu ukradli ora, bo nie zdy przyszy do czapki, drugiemu
zginy napisy od munduru. W kolejnej druynie, dostay ng i ucieky guziki od bluzy wiczebnej.
Zaczynam pilnowa swoich rzeczy. Organizujemy w pokoju porzdne kdki do szaf i zrzucamy si na
dodatkowy zamek w drzwiach wejciowych; z kompletem omiu kluczy. Przypominam sobie zot
zasad wujka zomowca: Pamitaj, jak pjdziesz do wojska czy gdzie tam tylko ci wezm, nigdy nie
rb rabanu, kiedy co ci zginie. Id, zapierdol innemu. Taka kolej rzeczy w subach mundurowych.
Zgosisz, zrobi si afera, dostaniesz pajd, bo nie upilnowae, dowiedz si inni, stracisz szans na
nielegalne pozyskanie utraconego mienia, kady bdzie si pilnowa. Po co dodatkowe perturbacje?
wite sowa. I tak ju z Erykiem tetrykiem bdziemy mieli przejebane, po co kusi los i mie jeszcze
wicej problemw na gowie?
Tak poznaem jedno z gwnych praw obowizujcych w szeregach strw prawa. Okazao si, e
uniwersalne podejcie do otaczajcego wiata pokonao wysokie mury z czerwonej, pruskiej cegy,
otaczajce nasze koszary. Przeszo midzy drutem kolczastym zawieszonym na wystajcych przy
samej grze hakach. Niezauwaone przez wartownikw, strzegcych policyjnych garay, magazynw
z uzbrojeniem i budynku sztabu, wdaro si na korytarze z wypolerowan podog i czystymi
cianami, gdzie na nowiutkich drzwiach przymocowano tabliczki: Dowdca Oddziaw Prewencji,
Sekretariat, Zastpca Dowdcy, Oficerowie Sztabowi. Przenikno do rodka, spojrzao na eleganckie,
skrzane meble, kobiety za biurkami; musno wyprasowane mundury szefw. Wrcio na korytarz.
Wystrzelio w kierunku wieo wyremontowanej, wiecznie zamknitej na klucz ubikacji, z kaflami na
pododze, cianach, bielutk armatur z Koa, do ktrej dostp mieli oficerowie dowodzcy jednostk
i sekretarki oraz pracownicy cywilni wyszego szczebla.

Kto ma mikkie serce, musi mie tward dup pisao na suficie WC. Wszczto nawet postpowanie
dyscyplinarne w kierunku zniszczenia mienia, bo kibel drogo kosztowa komend. Nie po to by
remontowany, zamalowano wczeniejsze prawdy, eby cywile nie musieli czyta tekstw w stylu:
Nadkomisarz L. Komendant Miejski Policji w O, to chuj jebany i cwel pierdolony, karierowicz jakich
mao, albo aspirant sztabowy R z trzeciego Komisariatu Policji w jest pedaem i wazi w dup bez
wazeliny zastpcy naczelnika prewencji, komisarzowi W. Oczywicie, napisy w ubikacjach jednostek
liniowych, w tak zwanych fabrykach dotyczyy mundurowego plebsu i nie zawieray w sobie tyle
adunku oficerskiego, jak teksty w komendach wojewdzkich, prokuraturach czy sdach. Na nasze
kompanijne prawdy nie byo ju miejsca. Dlatego zielonkawe ciany z odpadajcym tynkiem stay si
jedynie miejscem uaktualniania, poprawiania stanu rzeczywistego. Posterunkowy J z trzeciego
plutonu, druga druyna to dupowaz zajebany, konfident i kapu nabr jesienny , tu pada rok
przyjcia do Policji. Obecnie J jest ju zamazane, kto wstawi P . Kady wie, e chodzi o Paweka.
Mnie to nawet nie dziwio. Wychowaem si na podwrku. Praem z tymi z ssiedniej ulicy, a chopaki
z mojej byli mi brami. Tu byo podobnie. Nasza druyna nie pona mioci do pozostaych w
pierwszej kompanii. Plutony patrzyy na siebie tak, jakby za chwil na placu miay rozegra si
igrzyska. Czekalimy jedynie a padnie haso Idcy na mier pozdrawiaj Ci podinspektorze D,
karierowiczu, pijaku i wazeliniarzu, ktry dowodzisz - Jakowym Dworem - z nadania Generaa H i
wiceministra B z Ministerstwa Spraw Wewntrznych i Administracji, bo wszyscy jestecie z jednej
politycznej opcji w podobno apolitycznej policji. Prywatnie znasz posa J i radnego L, wic bdziesz
nam panowa wieki mamaygo jeden, Haskowy wicepierdoo. Jednak ca trzeci kompani czya
tpa nienawi do "ciot" z pierwszej i "dziewczyn" z drugiej. Osobicie zazdrociem czwartej, ze
wzgldu na luz i przeoonych, ktrzy z niejednego kota jedli. wiat mundurowych jest chyba tak
zorganizowany, e im nisza numeracja pododdziaw, tym wiksze aspiracje dowdcw. Pierwsza
kompania generalnie, zawsze, wszdzie musi by naj jeli chodzi o sukcesy. Zawodowe, sportowe i
jakie tam jeszcze wymyl. Ci z drugiej marz po nocach, ni, eby tylko przeskoczy o jeden
numerek. Ba maj z tego powodu ejakulacje, upawy i s gotowe na wszystko. Trzecia kompania
to redniaki, byle jako zaliczy i do przodu. Nawet mi pasuje. Do czwartej nadaj si tylko prawdziwi
mczyni. Tu bowiem si pije, bije, klnie, nie szanuje nikogo i niczego. Dlatego na czele stoj karani
dyscyplinarnie oficerowie albo wieaki po Szczytnie. Na jedno wychodzi, nikt normalny, w peni
wadz umysowych nie ogarnie czwartej kompanii i to mi imponowao. Mieli najgorszy sprzt,
karanego dowdc, ktry na odprawie, przy wszystkich podwadnych dar w pizdu dyscyplinark z
Inspektoratu Komendanta Wojewdzkiego Policji, ze sowami To peday pierdolone, gryzipirki
zajebane - Tylko wieczny komisarz G, dwanacie lat bez awansu, dwadziecia trzy sezony w
mundurze, mia odwag wsta na odprawie u Generaa F, kilkanacie lat temu. Podej ze stoickim
spokojem do nadkomisarza S, ktry przed chwil rzuci oszczerstwem, oskareniem bezpodstawnym,
donoszc na niego do Generaa, bo tylko tak umia pi si w gr. Zatrzyma si przed siedzcym S,
poprosi grzecznie, eby raczy wsta, a potem wspaniaym sierpowym powali wazeliniarza na
wieo odkurzony dywan z ciekawymi motywami historycznymi. Jedynie czwrka posiadaa wyniki
ze suby z samych dow tabel, dziwki zwanej statystyk, a rednia "sprzedanych" mandatw bya
nisza od poziomu kultury naszych parlamentarzystw. Trzecia bya moim domem, czwarta
kompania, marzeniem.
# Szkolenie #
- Trupy dzielimy na: wieynki, baby jagi i zombi siedzielimy w salce wykadowej Orodka Szkolenia
Policji w D. Cay pierwszy pluton, wyczajc sub dyurn kompanii, ktr obstawialimy w tym
tygodniu. Zsunite stoy w ksztat litry U. Na cianach plansze z fragmentami Kryminalistyki
Brunona Hoysta. Obok nich, przedstawiajce budow pistoletw P -99, Glock i cezetki. Dalej w
kierunku drzwi wisz tabele z podanymi wartociami: zasig, kaliber, ilo amunicji broni osobistej.
Cisza jak makiem zasia. Od czasu do czasu sycha jedynie nadkomisarza C, wykadowc.
- Dzie dobry, nazywam si jestem oficerem policji od dwudziestu omiu lat, z czego na ulicy
przepracowaem osiem jako krawnik. Nastpnie przez pi lat byem dzielnicowym w milicji

obywatelskiej. Transformacja ustrojowa zastaa mnie na stanowisku naczelnika sekcji kryminalnej


drugiego komisariatu w F. Przeszedem pozytywnie weryfikacj, lustracj oraz badania na zawarto
pasoytw w kale. Pozwolono mi dalej suy, poniewa nigdy si nie skundliem, poza jednym razem,
ale zostaem ukarany i pac za to do dzisiaj. Nie mam owsikw ani tasiemca ludojada Polubilimy
sukinkota od pierwszych zaj. Na dzie dobry dowiedzielimy si, co robi, eby nie zosta
kundlem w psiarni. Jakie znaczenie ma trzsidupstwo, ktre wcale nie musi oznacza choroby odbytu.
Furor zrobio powiedzonko Naje si na psa, to szczekaj w odniesieniu do ostatnich zmian
kadrowych w Komendzie Gwnej Policji. Nadkomisarz jasno da do zrozumienia, e nie boi si
donosicieli. Rozmawia z nami bez owijania w bawen. Mwi o trupach, smrodzie i robakach. Radzi
nosi przy sobie jednorazowe i skrzane rkawiczki. Nawet latem. Zabrania wkada komu rce do
kieszeni, bo po pierwsze mona sobie wbi zakaon ig, a po drugie, jest to ju przeszukanie czyli
czynno procesowa, gdzie naley sporzdzi odpowiednie dokumenty, ale o tym opowie nam innym
razem.
- Pamitajcie o jednym. Wbijcie sobie to do gw i nigdy nie zapominajcie: po pierwsze, najpierw
jestecie ludmi, dopiero potem policjantami. Po drugie: dbajcie o siebie i wasne zdrowie, bo nikt
inny tego nie zrobi, a jak bdziecie niezdatni do suby to was kopn w cztery litery, nawet jeli
wczeniej bylicie prymusami. Po trzecie: nigdy nikomu nie ufajcie, nawet swoim przeoonym i
partnerom podnis nogawk. cign but, skarpetk. Prawa stopa nie miaa dwch palcw, liczc
od najwikszego. Zrobio si dziwnie. Nikt nie mia zapyta, o co biega. Wykadowca milcza.
Zakoczy zajcia. Pniej, ju w jednostce macierzystej dowiedziaem si, e kiedy rozwozi
mundurowych prominentw z imprezy. Dowdca jednostki, bezporedni szef nadkomisarza, kaza
zatrzyma si na pobliskim parkingu. Wywali go zza kierownicy, groc konsekwencjami subowymi
i skoczeniem w pierdlu, bo na kadego jest co w szafie. Sam bdzie prowadzi. Ma taki kaprys, a on
tu moe wszystko. Kadego potrafi wykoczy, jeli tylko podskoczy, wic niech C Mwi mu wtedy
ju na ty, taki by nawalony Siada z boku i podziwia mistrza kierownicy w subowym,
nieoznakowanym, nowiutkim pasku, jak nazywano Volkswageny Passaty z fabryki w Poznaniu.
Kompletnie pijany przejecha kilkaset metrw i rozwali si na betonowym supie, amic sobie rce, a
trzewemu pasaerowi miadc palce u nogi. Oczywicie nie ponis adnych konsekwencji.
Wypadek zrobiono przykadowo, na powrt sadzajc za kkiem, w ogldzinach miejsca zdarzenia i
pojazdu, trzewego nadkomisarza, a szefa czynic poszkodowanym. Kierowcy naobiecywano zotych
gr. Zagroono wywaleniem na zbity pysk z firmy bez uprawnie emerytalnych, jeli nie bdzie
odpowiednio zeznawa. C zgodzi si. Za nieumylne spowodowanie wypadku drogowego dosta rok
w zawieszeniu na dwa lata. Komendant Wojewdzki Policji w T, wystpi do Komendanta Gwnego
Policji z wnioskiem o pozostawienie nadkomisarza w subie. Pisa, e oficer by trzewy w chwili
zdarzenia, nie uciek z miejsca wypadku, udzieli pierwszej pomocy poszkodowanemu, wezwa
pomoc. Nie by do tej pory karany. Wniosek rozpatrzono pozytywnie i byy naczelnik wydziau
kryminalnego, mody, obiecujcy oficer z wielk szans na karier, wyldowa na bocznicy zwanej
wydziaem kadr i szkolenia KWP. Szybko o nim zreszt zapomniano. W firmowym argonie mwi
si w takim przypadku Wsadzi kogo na wzek, zrobi w chuja, przewie, podoy wini. Cztery
powody, eby ufno zostawi w domu. Nie tylko struktury mafijne s pene nowych, zdecydowanych
na wszystko, byle zosta kim, modych wilkw. Policja nie rni si pod tym wzgldem wcale od
bandyckich szeregw.
Stowka serwowaa dzisiaj na obiad zup pomidorow i ruskie pierogi. Zmor bya nie jako, a ilo.
Po poudniu ruszylimy w miasto. Chcielimy si dokarmi. Po pierwszym dniu szkolenia rozsadzaa
nas rado i ufno we wasne siy. Nasza druynka w caoci otrzymaa przepustki do godziny
dwudziestej drugiej. Wyszlimy z koszar. Miasto powitao smrodem, hukiem i korkami.
*
- Usidcie sobie wygodnie. Dzisiaj zobaczymy, do czego zdolna jest mio, zazdro i nienawi
Nadkomisarz, pochylony, majstrowa co przy odtwarzaczu.

- Siedemdziesit procent policyjnych interwencji to awantury rodzinne, przemoc, mordobicia i


zbrodnie pod tytuem ty kurwo, ty chuju Na ekranie pojawi si napis Sekcja zwok materia
instruktaowy, tylko do uytku wewntrznego - Usiadem z tyu, od pocztku nie zaliczaem si do
nadgorliwcw.
- To bya kiedy pikna, bogata kobieta. Z dobrego, wielkiego domu, gdzie jada si przy nakrytym
przez sub stole, a nie mwi inaczej ni: i C wyranie dopisywa dzisiaj humor. Zobaczylimy w
telewizorze lece ciao, przykryte biaym przecieradem. Kamera odjechaa. niene kafelki na
cianach, pododze z lekko ciemniejszymi fugami. Czyciutki sufit i mocne, szpitalne lampy
soczewkowe. Zwrot akcji. Metalowy st, surowy. Cztery nogi, jakie rynny po bokach, opadajce ku
doowi i znikajce w pododze, gdzie zainstalowano otwory, chyba ciekowe, ale przecie tu nie moe
pada deszcz. Obok stolik z tac. Aluminiowy. Przykryty jasn tkanin. Kamera cofa si, chyba do
koca sali. Wyranie wida biae, zadbane, drobne stopy. Wystajce bez ruchu, spod przecierada.
Nie wiem dlaczego, ale wcale nie auj, e siedz tak daleko od telewizora. Czasem, kiedy Zmitek w
drugim rzdzie przesunie si lekko w bok, zupenie zasania mi ekran. I bardzo dobrze, niech zasania.
Od czasu do czasu.
- No, zaczynamy. Ciekawe, ilu z was nie zje dzisiaj obiadu Oficer siada wygodnie. Robi min jakby
zaczynao si M jak mio. O w mord. Otwieraj si filmowe drzwi. Wchodzi gociu w biaym
kitlu, biaych butach, nienej masce na mordzie i jednorazowych rkawiczkach. Zaczyna co burcze,
ale nie sycha, bo te peday z pierwszej druyny komentuj, kady na swoje widzimisi. Kto krzyczy
w kocu Cisza kurwa! i robi si sielankowo. niena bestia mwi, e mamy dzie taki to a taki, on
jest lekarzem medycyny sdowej i bdzie przeprowadza sekcj zwok ofiary. Kobiety,
trzydziestopicioletniej, zamordowanej wczoraj. Podchodzi do stolika, zabiera tkanin. Wida noe,
noyczki, pi. Oglnie sprzt jak w domu drwala. Biay ufoludek zdziera przecierado. Martwa
kobieta wcale nie jest atrakcyjna. Pojawia si podobnie ubrany pomocnik naszej nieynki. Sycha
polecenia: tarcz prosz, gow przytrzyma, wosy denatki do gry. Osobicie przesuwam si
za Zmitka i wlepiam oczy w plansz z broni osobist. Sysz dwiki piowania, chrobotu jakiego,
zgrzytu, chrupotu. Co chrzci. Kto wybiega blady z sali, trzymajc si za usta. O esz taka jego ma.
arty si skoczyy. Ja tu przyszedem la si na stadionach, mandaty wlepia i szalone pocigi
urzdza, a nie w patomorfologa si bawi.
- Wiecie co zrobi m, kiedy zacz podejrzewa on o zdrad? Wykadowca widzc co si dzieje
na sali, usiuje zaagodzi atmosfer, zwracajc nasz uwag na siebie. Nie mamy bladego pojcia,
kiwamy jedynie gowami. Nikomu nie chce si otwiera ust. Wntrznoci podchodz same do garda.
Po co im pomaga?
- Wyobracie sobie, poszed do swojego pokoju. By myliwym. Zabra wycior do sztucera i wbija
kobiecie w krocze, a umara Nie, no kurwa jego ma. Co za duo to nie zdrowo. Wychodz.
Okazuje si, e nie sam. Do koca filmu zosta jedynie Zmitek i oficer. Ten pierwszy wcale nie dlatego,
e taki chojrak. Po prostu zasn i chrapa w najlepsze, podczas gdy reszta plutonu flaki sobie
wypruwaa. Nadkomisarz C natomiast, po wszystkim obudzi piocha, wyprowadzi na korytarz,
zamkn sal i poszed na obiad. Pitnacie minut pniej ogoszono zbirk. Z caego pierwszego
plutonu do stowkowego papu zgosi si jedynie Zmitek. Franca jedna chwali si potem, e zear
trzy posiki i jak dla niego moe tak by codziennie. Mnie odpucio dopiero na kolacj. Owszem,
ustawiem si grzecznie w kolejce. Kiedy dostaem talerz z parujc kaszank, odstpiem
pokojowemu wielkoludowi z yczeniami porzygania si przy stole. Zjadem p bochenka suchego
chleba, zapijajc herbat i wcale nie byem gody. Na drugi dzie wykadowca zaproponowa nam dla
odmiany film z sekcji zwok mczyzny, ktremu ona powiedziaa w czasie ktni, e jest brzydki i ju
go nie kocha. Zapomniaa przy tym o trzymanym w rku nou do krojenia ryb. Filet z chopa jako nas
nie pociga. Grzecznie odmwilimy C, proszc o inne zajcia i niepowracanie do tematu. O dziwo
zgodzi si.
*

Zielono granatowy pluton w strojach sportowych, gumowych; chiskich trampkach, rusza sprzed
budynku kompanii. Idziemy dwjkami do pobliskiej sali treningowej. Mniej wicej w poowie drogi
mijamy panienki z drugiej kompanii. miej si z nas, wytykaj palcami. Twierdz, e poowa z nas
nie przeyje w caoci zaj z taktyki i techniki interwencji. Cwaniaki, byli przed nami, wiedz ju co i
jak. El dupa mwic krtko.
- Ej dziewczyny, krcicie tykami, jakby wam tam dobrze zrobiono! Pada z naszych szeregw.
Musimy si jako broni. Oba plutony zwalniaj. Teraz my si miejemy. Kto zaciska pici, inny
spluwa pod nogi tamtego. Mordobicie wisi w powietrzu. Na szczcie dowdcy robi porzdek.
Poganiaj towarzystwo. Stalowymi schodkami wchodzimy na pierwsze pitro, korytarzem gsiego
prosto, potem w lewo. Jestemy u celu. Dua sportowa sala. Podoga i ciany wyoone materacami.
Rozumiem, e upadek na pytki PCV boli, ale po co chronione s mury i to prawie po sufit? Na rodku
dwie osoby, mczyni. redniego wzrostu, w biaych kimonach, przewizanych czarnymi pasami.
adna rewelacja.
Codziennie, na chodniku, w tramwaju czy autobusie spotykam takich gierojw. Pas mog sobie
kupi na pobliskim targowisku, jaki kolor zapragn. Musimy cign trampki. Po materacach
poruszamy si w skarpetkach. Ustawiamy w pkolu.
- Cze. Mam na imi Adam, su w firmie od siedmiu lat i jestem instruktorem sztuk walki
Podaje chyba ze sto pidziesit obco brzmicych nazw. Wychodzi na to, e nie umie tylko gotowa i
piec. Jeden z drugim umiecha si pod nosem, takie teksty to tylko na dyskotekach. Umiem to, znam
siamto. Walczyem z Supermenem i TurboDymomenem. Obu pokonaem. Zremisowaem z Rambo,
ale tylko dlatego, e miaem katar i kichajc nie kontrolowaem uderze z baki. Tralalala. Adam w
kocu skapn si, e nie bdziemy wciga jego nawijki.
- Ok. Wojownicy. To mj kolega zza Odry. Uwe, dla znajomych Bobo wskazany robi krok naprzd.
- Guten Morgen meine Herren Szwargocze go. Gadaj zdrw, kto ci zrozumie?
- Co on gada? Szymon z pierwszej druyny zachowywa si jak wszyscy spod tej cyfry.
- Mwi, e jeli kto z was ma ochot da mu po mordzie, to jest to najlepszy moment, bo za chwil
sam sobie wybierze przeciwnika. Moe wyjd ci, ktrzy umiechali si wczeniej z ironi na swoich
pyszczkach? Aha, koniec uprzejmoci. Adam rozglda si, teraz oni s zadowoleni. Patrz, oczom
nie wierz. Zmitek rozpychajc powietrze rkoma wali do przodu. Syszaem o jego wyczynach. Walki
podwrkowe, uliczne ma w maym paluszku. W cywilu razem z kilkoma kolesiami mieli niez ekip.
W promieniu kilkudziesiciu kilometrw nie byo dyskoteki, ktrej by nie zdemolowali. Mia szczcie.
Nikt, nigdy ich nie rozpozna na okazaniach. Nie by podejrzanym, nie postawiono mu adnych
zarzutw. W centralnym rejestrze skazanych jest czysty jak za. Dzielnicowy sporzdzajc na niego
wywiad rodowiskowy napisa o Zmitku w samych superlatywach. Na pewno nie bez znaczenia byo,
e brat wielkoluda suy ju od dziesiciu lat w Biurze Operacji Antyterrorystycznych. Zreszt nie by
wyjtkiem. Wielu gliniarzy miao przeszo. Ja rwnie. Nie bylimy karani. Anioy te z nas adne.
- Uderz go w policzek. Wtedy wygrasz. Wystarczy jedno trafienie Adam odsuwa si na bok. Uwe
potwierdza swoim Ja, ja, ja. Gut so. Noch mehr bitte. Robi przy tym jedynie uniki gow, balansuje
ciaem. Wielki Zmitek zaczyna sapa i dysze. Wyranie wkurza si coraz bardziej. Ma dwukrotn
przewag wzrostu, masy i chyba siy. Po piciu minutach Uwe uderza raz. Koniec walki. Nasz Strong
Man ley na materacu. Zdziwiony apie powietrze. Kiedy on go trafi i gdzie? Niemiec podchodzi,
podaje rk pokonanemu i stawia na nogi.
- Dophze, ale moze byt lepiej Klepie siacza po ramieniu.
- Tak. Panowie nie wierzcie nigdy kobietom. Nie liczy si rozmiar, a sprawno i bystro Adam jest
wyranie zadowolony z udzielonej nam lekcji pokory. Uwe potakuje Ja, ja, ja. Cholera go wie,
rozumie, czy jest to kolejna prawda uniwersalna, wiecznie aktualna rwnie za Odr. Okazuje si, e
Zmitek nie przegra z byle kim. Niemiec jest instruktorem niemieckiego GSG. W wolnym tumaczeniu:
antyterrorystyczny oddzia numer dziewi niemieckiej policji zwizkowej. Uznawany zreszt za jeden
z najlepszych na wiecie. Instruktor przyjecha odwiedzi polskiego koleg i przy okazji nam
wpierdoli;w ramach wicze. No to adnie, nie chc nawet wiedzie, co robi Uwe z klientem kiedy
si wkurzy. Jest to jednak wiat nam obcy, odlegy i wirtualny jak panienka z erotycznej strony.
Osobicie wol podwrkowe sztuki walki, czyli wal go w pysk. Podobnie jak stukilowy Ada latam

na kolejnych zajciach po cianach sali, uderzajc ciaem w stkajce materace, ucz si tego i
owego:
Nie daj si nigdy sprowokowa Chwyt, dwignia, lot, kontakt z rzeczywistoci.
Nigdy nie oceniaj przeciwnika na oko Mao mi gowy nie urwali.
Pamitaj, kada interwencja policyjna moe by pocztkiem walki o wasne ycie Po kilku dniach
chodzilimy na czworaka.
Nawet najgorszemu, znanemu ci urowi, u ktrego jeste co drugi dzie na wezwaniu, kiedy moe
odbi. Wycignie wtedy n, siekier czy widy i po tobie Rzeczywicie, drewniane gadety markuj
ciosy. Ju bym nie y.
Kamizelka kuloodporna nie tylko chroni przed pociskiem. Powstrzyma te ostrze, cios pieszczoch
czy kopniak podkutym butem Szybko si uczylimy. Zajcia mijay jak z bicza trzas. Hektolitry
wylanego potu, siniaki i bl nie poszy na marne. Drek, pitnacie podcigni. Prosz bardzo.
Wymyk, myk, sta na nogi. Gotowe. Brzuszki, czas start. Nie, nie tak. Gow masz dotyka kolan w
wyprostowanych, przylegajcych do podogi nogach. O, dobrze. Zaliczone na trzy. Bieg na kilometr.
rodek zimy, bienia odnieona przez czwart kompani w ramach akcji nie pij, nie pal, nie kc
si z dowdztwem oddziaw. Mao sobie zbw nie powybijalimy na wiraach. Siownia otwarta
dla wszystkich. Z prawej ley zawodowy z antkw, z lewej dwch kursantw pilnuje trzeciego, eby
si nie udusi sztang.
- Nie. No kurwa jego ma, co ty robisz? Antyterrorysta odkada swoje ciarki jakby byy pieczkami.
Podchodzi do nowych. Tumaczy, pomaga, uczy. Oddycha te trzeba umie. Chwyta sztang. Jak
leysz? Co to za pozycja? Tak, to sobie moesz czeka w burdelowym ku na panienk, a nie na
ciar do podniesienia. Kult siy i wypielgnowanego ciaa dopad ca kompani. Sabeusze, cieniaki,
ktrzy nie wyrabiaj si z fizycznymi normami brzuszkw, pompek i czasem na tysic metrw, trenuj
wieczorami gdzie popadnie. Technika i taktyka interwencji staje si priorytetem dalszych sukcesw.
Zaliczysz, zdasz, przejdziesz do kolejnego etapu. A wtedy moesz dumnie wypina swoj cherlaw
klat i wyrywa panienki, na sterczce z niej po trzy na krzy woski. Wiedza? Phi. Wkujesz przez dwie
noce. Na pami. Jak wierszyk w przedszkolu. Piosenk w pierwszej klasie.
Zdalimy wszyscy. Jedni lepiej, inni gorzej. Nadszed czas na teori, strzelanie i zajcia praktyczne.
*
Trzecia godzina marszu w tyralierze po stumilowym lesie Kubusia Puchatka moe wykoczy nawet
hefalumpa. Grki, doliny, przesieki. Strzelajce po pyskach gazie. Co rusz kto si potyka .Upada na
zmarznit ziemi. Mamy na sobie kompletne umundurowanie zimowe, ktre w tej chwili wicej
przeszkadza ni pomaga. Pot leje si strumieniami. Grube, podbite kurtki zapite na ostatni guzik
powoduj wzrost temperatury w saunie wytworzonej midzy ciaem, a ubraniem. Na gowach hemy.
Paski zapite pod brod. Plecaki z maskami przeciwgazowymi, suchym prowiantem i niezbdnikami.
Wok bioder, na bojowych, szerokich pasach wisz adownice z zapasowymi magazynkami do AK 47, kajdanki, RMG (rczny miotacz gazowy), bro osobista krtka. Kuloodporna kamizelka, zaoona
na wierzch. Gniecie, cignie ku ziemi, przeszkadza.
Zerwali nas z ek tak gdzie koo czwartej rano. W trybie alarmowym podnieli na nogi cay batalion
centralnego podporzdkowania.
Okoo godziny trzeciej dwadziecia, na terenie pobliskiego Zakadu Karnego w G wybuch bunt.
Skazani opanowali trzy, z siedmiu blokw o zaostrzonym rygorze. Wzili zakadnikw, funkcjonariuszy
Suby Wiziennej, penicych sub nocn na blokach 2a, 4f i 6j. W tej chwili szturmuj kolejne
budynki. Usiuj si dosta do magazynu broni umieszczonego w podziemiach bloku 1t. Wedug
naszych danych dostpu do skadu broni druyna suby wiziennej odcita od reszty. Mamy
informacj, e skazani pokonali kolejne zabezpieczenia, wzniecili poary i dokonuj samosdw na
wsposadzonych. Okoo godziny trzeciej czterdzieci grupa czterech do szeciu najgroniejszych
przestpcw, organizatorw buntu przebia si przez zewntrzny piercie ochrony wizienia. Biorc
dwch wartownikw jako zakadnikw oddalia pieszo w kierunku pobliskiej puszczy. S uzbrojeni w
bro dug odebran funkcjonariuszom. Atakujc posterunki zewntrzne wystawili ywe tarcze ze

stranikw obezwadnionych na korytarzach blokw. Dwm podcito garda, kolejni s ciko ranni.
W zwizku z tym polecam w trybie alarmowy:
1.
Postawi w stan gotowoci bojowej -Samodzielny Batalion Operacji Antyterrorystycznych w
sile piciu kompanii. Wyda amunicj ostr.
2.
Udzieli wsparcia lotniczego przez zaogi migowcw z lotnisk policyjnych numer 432, 654,
231.
3.
Teren zbuntowanego zakadu polecam otoczy cisym kordonem. Wyznaczam do tego
Oddziay Prewencji w T w sile piciu kompanii oraz batalion centralnego podporzdkowania w sile
trzech kompani pierwszej, drugiej i czwartej. Wyda bro dug i ostr amunicj. Umundurowanie
bojowe.
4.
Wstrzymuj do odwoania przepustki, urlopy wypoczynkowe i okolicznociowe.
5.
Jako grup pocigow za zbiegymi, uzbrojonymi i niebezpiecznymi skazanymi, majcych
zakadnikw wyznaczam trzeci kompani batalionu centralnego podporzdkowania, drugi pluton
samodzielnego pododdziau antyterrorystycznego z D. Kompani Nieetatowych Pododdziaw Policji.
Umundurowanie bojowe. Wyda bro dug i ostr amunicj.
6.
Wszystkie jednostki biorce udzia w operacji maj zgod na uycie broni palnej zgodnie z
przepisami o uyciu rodkw przymusu bezporedniego.
7.
W trybie nagym polecam zwrci si o posiki do ssiednich jednostek wojewdzkich.
Dyslokacja tych si odbdzie si wedug odrbnych rozkazw.
8.
Dowdc operacji wyznaczam inspektora D. Zastpc Komendanta Wojewdzkiego w T.

Podpisa: nadinspektor R.
Zastpca Komendanta Gwnego Policji.
Rozkaz odczytano nam w biegu, wydajc jednoczenie kamizelki, bro i amunicj. Nawet do kibla nie
byo czasu skoczy. Tak to ju jest w tej firmie, e plany, rozkazy dziaa niepewnych, medialnych o
ktrych efektach kocowych wiedz jedynie w niebie, podpisuj z reguy zastpcy kogo tam. Jeli
wszystko pjdzie zgodnie z planem, wtedy gwni szefowie wypn dumnie piersi po odznaczenia.
Zastpca, w przypadku fiaska, niepowodzenia, daje gow, leci ze stoka i ycie toczy si dalej.
Mielimy pecha. Moglimy sta sobie pod okronym kryminaem i patrze na desant antkw z
helikopterw. Biegajcych i strzelajcych z dachw wiziennych do kadego, kto nie ma emblematu z
dwoma literkami na ciuszkach SW. Suba wizienna. Strzela gazow amunicj i pociskami za
wysokie mury. Ale nie. Eryk - tetryk zbyt czsto wychyla si na odprawach. Panie komendancie my
to zrobimy, damy rad. Trzecia kompania to, trzecia kompania siamto. Stary zapamita numer. Na
wypadek W jestemy zwarci, gotowi i chtni i jako pierwsza linia. W planach -ktre istniej
wszdzie i zawsze - zrobili wytnij wklej . Tam, gdzie mowa o grupie pocigowej znalaza si
trjka. Przywalili pieczcie. Komendant waln tak wielk, nagwkow Zapoznaem si, no i teraz
zasuwamy z jzorami na wierzchu, tykami trc po zajczych bobkach, lasem Kubusia Puchatka.
Zamiast pilnowa kuchni polowej i skrzynek z arciem, w odwodzie pod murami twierdzy. Ktem oka
widz, e dowdca kompanii, Eryczek- wazidupa te ma dosy. Nikt nie wie ile bd trway
wiczenia. Na szczcie. W realu mogoby si skoczy totalnym burdelem, ale o planowanym
buncie kompania szeptaa ju od tygodnia. No i masz ci babo placek. Chyba si odwadniam. Jest
rodek zimy. Niektrzy ukradkiem r nieg. Nie jestem taki gupi, sraczka byaby teraz nie na
miejscu. Druga druynka idzie lewym skrzydem, nieco z tyu. Startujc, pierwsza wyrwaa do przodu
jak charty za zajcem, na wielkiej pardowickiej. Po godzinie padli i obecnie cign si z ryjami po
mchu, na szarym kocu. Zmczenie przeciwnika wykorzystaa trzecia druyna, ktra obecnie jest
liderem. Eryk wazeliniarz rwnie marzy o zwycistwie. Prbowa nawet nas zmotywowa
gromkim dawa, naprzd, ale kto mu odpowiedzia; Pierdol si, inny; Sam zapierdalaj.
Poszed po rozum do gowy, pod kiwajcym si hemem i zamkn dzib. Idziemy rwnym tempem,
utrzymujemy drug pozycj i wszystkim to odpowiada. No, moe ci z pierwszej maj inne zdanie, ale
s bez szans na manewr wyprzedzenia. Po czterech godzinach, pidziesiciu dwch minutach,

dochodzimy do strzelnicy wojskowej. Ukryta w stumilowym lesie. Daj nam p godziny odpoczynku.
Otwieramy suchy prowiant. Okazuje si, e czeka na nas kuchnia polowa z gorc grochwk.
Wsuwamy zup, suchary, chleb, kiebas. Osobicie zjadbym Paulin z pierwszej druyny, ale nie
wolno. Gorcy pot stygnie, robi si zimno, wic podrywaj nas na nogi. Rozpoczynamy strzelanie z
popularnego kaasznikowa do celu. Tarcza oddalona chyba o sto kilometrw. Kad si na materacu,
montuj magazynek. Zgrabiae palce nie chc mnie sucha. Bro caa w igach, niegu. Dziaa. Ruscy
zrobili chyba najwicej w sztuce zabijania innych. Kaach to czysta poezja. Ka mi wali ogniem
cigym. Przeczam bezpiecznik i naciskam spust. Kolba kopie, skacze, uderza w rami. Obija brod.
Trudno nad ni zapanowa, podobnie jak nad dzikim koniem. Widz, e z drewnianego dachu nad
okopem lec drzazgi. Strzelanie ogniem pojedynczym wychodzi mi jeszcze gorzej. Prawie urywa mi
rami i wybija zby. W dupie to mam. S jeszcze lepsi ode mnie. Osowi z pierwszej druyny zacina
si Ak. Wstaje, obraca w kierunku zawodowej kadry. Mierzc broni na wysokoci ich klatek
piersiowych krzyczy Zacicie! Heh. Swoim wystpkiem kadzie na ziemi komisarza, dwch
aspirantw sztabowych i starszego sieranta. Lecy krzycz, eby unis bro ku grze, obrci si
tam gdzie strzela i bro boe nie dotyka jzyka spustowego. Dure robi, co mu kazano. Wtedy kadra
podnosi onieone cielska, podbiega i delikatnie zabiera bro. Wyjmuj magazynek, przeadowuj,
sprawdzaj komor. Okazuje si, e idiota wszystko po prostu wystrzela. Kaach si nie zacina. Nie
ma prawa. AK przechodzi z rk do rk i lduje u szefa kompanii. Teraz dopiero obrywa si kursantowi.
Z ust samego dowdcy syszy, e jest bezmzgow ameb, trolem jebanym, hefalumpem
pierdolonym, ktry chciaby chyba zawisn w alei zasuonych u wrogw naszego kraju, za
wystrzelanie kadry polskiej policji pastwowej. Oficer krzyczy; Ma rodzin, on, dzieci na
utrzymaniu. Nie po to przyjmowa si do Firmy, eby mu teraz jaki imbecyl odstrzeli palec razem
z gow i dup podczas wicze. Pozostali policjanci zawodowi, potakuj gorliwie. W nagrod
ofiara losu dostaje na ca reszt kursu nasz, zewntrzny rejon subowy do sprztania. Strzelanie
zaliczono wszystkim, chyba w nagrod, e dobry bg pozwoli przey kadrze spotkanie z wylotem
lufy Ak- 47. Do koszar wracamy wuteciakami. Zmarznici, mokrzy, skonani, ale szczliwi, e
najgorsze mamy za sob. Gdybymy tylko wiedzieli jak bardzo si mylimy
*
Na kompani zawitaa szara codzienno. Rutyna: pobudka, sprztanie rejonw, poranna toaleta,
niadanie, zajcia, obiad, czas wolny, wieczorny apel, siusiu-paciorek i spa. O ile wstawanie przed
pianiem kura weszo mi w krew, nie mogem odnale si z rejonami. Robota bezsensowna, nic nie
dajca i czasochonna. Nauczylimy si nielegalnie obija. Tak si przyzwyczaiem, e w cigu dalszej
suby staem si fanem walenia w chuja, jak krzyczeli przeoeni. Rni tacy, komendanci,
naczelnicy, kierownicy, dowdcy. Codzienne sprztanie samej umywalni, o kibelkach nie
wspominajc mijao si z celem. Ruiny grocej zawaleniem, nie da si po prostu uporzdkowa.
Osobicie wywiesibym odpowiednie ostrzeenie. Wyparzanie wrztkiem podg, cian, klozetw i
umywalek strach byo dotkn tego zmursza cierk, poaman szczotk czy go rk, bo mogo
si rozpa, rozlecie albo zakazi ebol powodowao jedynie powstawanie kolejnych,
fantastycznych zaciekw na sufitach w pomieszczeniach pitro niej. Kiedy sporych rozmiarw
kawaek betonu, odrywajc si zdemolowa biurko zastpcy dowdcy pierwszej kompanii zakazano
polewania. Nam w to graj. Obijalimy si jeszcze bardziej, a do kontroli sanepidu. Przysza adna,
zgrabna pani w sile wieku z Komendy Wojewdzkiej Policji i przyprowadzia smutn, brzydk i star
matron od czystoci i higieny. Popatrzyy, pomruczay. Zapisay co w notesikach. Na drugi dzie
okazao si, e mamy rodki czystoci, pasty do podg, pyny i w choler nowego, sprawnego
sprztu. Cuda, cuda, cuda. Nie pierwsze i nie ostatnie zreszt. Skoczya si sielanka. Jechalimy na
szmatach, szorowalimy i zlewalimy dalej, a nam si brakowao. Pitro niej swoje prace zacza
ekipa z Wydziau Inwestycji i Remontw. Pokleili sufit, przewiercili par dziurek. Zamontowali jakie
spinajce klamry. Sprztalimy jak szaleni. Wygodniali ruszalimy na stowk.
niadania byy niczego sobie. Oczywicie, aden szanujcy si pluton nie chcia by ostatni. Kompania
rwaa z niezbdnikami, godomory nadaway rytm. Lewa, lewa i lewa. Siorbanie, mlaskanie, bekanie

i rozmowa z pen gb byy normaln normalnoci. Wracalimy do siebie, krtka pauza i o smej
zero zero zgaszalimy si na sal wykadow. Uczylimy si podstaw prawa, zasad uycia broni
palnej, budowy pistoletw bdcych na wyposaeniu sub. Wypenialimy fikcyjne formularze.
Zgoszenie popenienia przestpstwa bd wykroczenia. Ogldziny miejsca zdarzenia, osb bd
rzeczy. Przesuchania wiadkw, podejrzanych, stawianie zarzutw. Sprzedawalimy na sucho
mandaty. Odgrywalimy scenki z patrolowania. Suchalimy cennych uwag dowiadczonego,
lubianego przez nas wykadowcy.
- Mwiem wam, jak dzielimy trupy. Dzisiaj pogadamy o zabezpieczaniu miejsca zbrodni. Uwaam, e
pjdziecie wszyscy do patrolu, szlifowa krawniki z wyjtkiem ciebie, ale sam wiesz dlaczego
wskaza Tomka. Cichego, nierzucajcego si w oczy chopaka, ktry nigdy si nie wychyla. Nic o nim
nie wiedzielimy. Kiedy, pod sam koniec szkolenia okazao si, e bdzie policyjnym szpiegiem w
komrce operacji rozpoznawczych. Podsuchy, obserwacje, ledzenie klienta. Rwnie gliniarzy, jeli
popeni przestpstwo. Dlatego wysano go na kurs w drugi koniec Polski. By jedynym kursantem z
tamtych rejonw.
- Wracajc do tematu moi drodzy. Jestecie w patrolu, powiedzmy zmotoryzowanym, ale nie rbcie
sobie nadziei, wychodzi swoje te trzeba. Jedziecie nowym radiowozem, bez limitu kilometrw, z
zamontowanym radyjkiem nadajcym same hity z fabryki. Szyba opuszczona, zimny okie, co rusz
panienki w sukienkach z gbokimi dekoltami. Do tego mode i mdre, bo macie rejon miasteczka
uniwersyteckiego. Umiechaj si. S bezpieczne, a to dla kobiety najwaniejsze. Niektre podchodz
do radiowozu i bez pytania podaj swoje dane z numerami telefonw. Ptaki wierkaj, soce wieci i
rado wypenia wszystko wok. Nie mylicie o dowdcy waszej kompanii pogotowia policyjnego,
tak zwanego popularnego dziewi dziewi siedem, jak o wini, bo jest normalnym czowiekiem.
Brak wezwa do sdw, prokuratur, a przekroczenie uprawnie, niedopenienie obowizkw
subowych to zarzuty z ktrymi borykaj si inni. Nikt nie cinie o mandaty, legitw, kontrole
pojazdw i zatrzyma na gorco. Krtko mwic wyniki, tabele, rozliczenia i statystyka nie istniej.
Raz na omiogodzinn sub odzywa si radiostacja, bo nard skada si z dobrych,
przestrzegajcych prawa, wiecznie umiechnitych obywateli. Ok. Do pierdolenia. Macie pecha.
Znajdujecie trupa z noem w plecach na waszym rejonie. Jestecie pierwsi na miejscu zdarzenia. W
rogu miasteczka, z nogami na terenie dziaania drugiego komisariatu ley wieynka. Rozgldacie
si na boki, nikogo nie ma, adnego zgoszenia nie byo. I wtedy nawet o tym nie mylcie. Pod
adnym pozorem nie wolno przeciga trupa na ich stron, bo sami jestecie z pierwszego
komisariatu, a za dwadziecia minut koczycie sub. Nie, nie, nie. Chocia w szeregach Milicji
Obywatelskiej miay miejsce takie sytuacje, obecnie po prostu nie wypada. Potwierdzacie fakt i
zabezpieczacie miejsce do czasu przybycia ekipy dochodzeniowej z technikiem kryminalistyki.
Biedakiem ktry ma dyur zdarzeniowy na jedynce w wydziale kryminalnym. Z pewnoci bdzie
te prokurator. Nie zabieramy biuterii, zotego zegarka i kupy pienikw z wypchanego portfela
lecego na wycignicie subowej paki. Za takie rzeczy idzie si siedzie. Jest was dwch, na
pewno ktry podpierdoli, kwestia czasu i promili. Po co sobie nawzajem ycie niszczy. Najlicie si
na psa, nie bdcie kundlami. Macie pene prawo kl trupa, nieznanego jeszcze sprawc, system i
ca policj. Nadgodziny macie pewne jak odsetki od kredytu w banku. rednio ze dwie trzy po
takim zdarzeniu. Jak wezw na miejsce przewodnika, a w drugim kocu rejonu pierwszego
komisariatu sypnie si inne zdarzenie to nikt was nie podmieni, bo popoudniwka rzucona
zostanie na kolejny odcinek frontu. Bdziecie zabezpiecza podjty trop. No chyba, e morderca
uciek na teren dwjki. Wtedy dzikujcie niebiosom. Zdycie odebra dzieci z przedszkola, on z
pracy, zakupy te zrobicie. Przejdmy do szczegw. Trup z noem ley u was. Nogi u nich. Al!
Achtung! Widzicie po drugiej stronie otwarty samochd osobowy marki cinquecento, koloru tego
z wczonym silnikiem. Drzwi od strony kierowcy wywalone na ocie, a do miejsca leakowania
biegnie korytko powstae najprawdopodobniej w wyniku cignicia ofiary. By moe kto chcia
ukry zwoki, ale nie zdy. Tacy bylicie szybcy. Jestecie uratowani. Wasz dochodzeniowiec moe
rwnie odetchn. Technik te. Wszystko wskazuje na to, e czyn popeniono na terenie ssiedniej
jednostki. Zgaszacie wic swoje spostrzeenia do radiooperatora. Burdel na jedynce opanowany.
Dwjka wkracza na ciek chaosu, ktry pojawia si zawsze w przypadku zdarze pierwszej

kategorii. Zabjstwo otwiera katalog takich przestpstw. Przylatuje wic na miejsce drugi patrol.
Mieli koczy za dziesi minut, wic prosz si nie przejmowa wyzwiskami z ich strony. Wcale nie
jestecie jebanymi chujami, zoliwymi kutasami. Nie macie wiskich ryjw. Olejcie kolegw po
fachu. Sprzedajcie temat i wyrywajcie z kopyta na macierzyst jednostk. Napiszcie dokadn
notatk urzdow o wszystkim. Trupie, nou, samochodzie, korytku, pienidzach, zotym zegarku. Po
co biuro spraw wewntrznych, wsplnie z inspektoratem maj wam w nocy do domu z drzwiami
wchodzi. on budzi, dzieci widokiem tatusia w piamie, zakuwanego w kajdanki straszy. Po kilku
godzinach moe si wyjani, kto zajeba wartociowe przedmioty, ale warto si zabezpieczy
sensown notatk. Kwity zdajecie u dyurnego jednostki. Jeszcze tylko opierdol od dowdcy
kompanii, za brak wynikw w subie, przekroczony limit kilometrw, przepay na wozie i oglnie za
caoksztat, bo jego te zjebali za co w komendzie wojewdzkiej. Oberwiecie, bo niedopity guzik,
brak czapki i brudna bro osobista, czyszczona zreszt wczoraj. Nie dziwcie si. Jestecie na samym
dole pionowej drabiny zwanej hierarchi subow. Nawet miejskie lumpy i hoota stoj wyej. A co
tam. Przeyjecie, nie takie rzeczy z wami robili na szkole. Najwaniejsze; wracacie do domu na czas.
Spdzacie fantastyczny wieczr z rodzin przy kolejnym odcinku zajebiaszczego serialu. W duchu
cieszycie si z tygodnia nocek, ktre zaczynacie od jutra. Ominie was nienobiaa opowie o
duperelach wynoszonych na piedestay ludzkiej gupoty. Na koniec powiem jeszcze, ebycie nie brali
sobie do serca wygldu nieboszczyka. wiat wcale nie jest do dupy. Dostalicie szans na
najwspanialsz robot pod socem, nie liczc setek posad spokojniejszych, lepiej patnych i mniej
uzaleniajcych Popatrzy na zegarek.
- Kurcz nie wyrobimy si dzisiaj Podrapa po gowie, spojrza w notes.
- Jutro panie nadkomisarzu te jest dzie Nadgorliwy dowdca druynki zbiera punkty przed
czekajcym nas kolejnym egzaminem.
- Nie, nie. Jutro czeka gazowy poligon bojowy Oficer wyszed z sali, koczc zajcia.
Miaem straszny sen. Do rana budziem si, wierciem i nie mogem skoncentrowa myli.

Dzie zapowiada si soneczny. Temperatura w granicach zera stopni, ale czego mona si
spodziewa wczesnym rankiem pierwszego tygodnia kwietnia? Wstalimy jak zwykle - przed szst.
Ruszylimy na rejony, potem toaleta. Ustawilimy si plutonami na placu przed budynkiem zawsze
tak chodzilimy na stowk kiedy wyszed do nas zastpca dowdcy kompanii szkolnej. Miy,
umiechnity. Mwic, nie wrzeszczc na cae gardo, dawa nam przyjacielskie rady. Mamy naje
si do syta, nie zabiera ze sob adnego suchego prowiantu, bo i tak wszystko przesiknie ( ciekawe
czym?) Po wszystkim, tam na miejscu bdzie gorca grochwka, kiebasa i herbata. Kto przeyje i
bdzie w stanie je, moe liczy na posiek.
Heh. artowni powiedzia co wiedzia i poszed. Usyszelimy jeszcze na koniec, e mamy zabra duo
wody mineralnej, niegazowanej, w butelkach ptoralitrowych. adnych rcznikw, rzeczy
osobistych, gadetw. Tylko rodki przymusu bezporedniego: kajdanki, rczne miotacze gazowe,
maski przeciwgazowe, opatrunki jednorazowe. Wszamalimy niadanko, troch na zapas, ale tak
specjalnie nikt si nie przejmowa paplanin Waki wstaki czyli zastpcy Lalusia dowdcy
pododdziau. Wrcilimy na kompani, pobralimy tarcze, kaski i szturmowe Lole, paki do
pacyfikacji tumu. Przeoeni byli dziwnie uprzejmi, wyciszeni. Kiedy wasny dowdca, naczelnik,
kierownik albo komendant klepie ci po ramieniu i mwi Dobra robota panie X Umiecha si.
Sprawia wraenie zadowolonego, to moe oznacza tylko jedno: zrobie co takiego, e zasugujesz
na premi. Macierzysta jednostka zostanie zauwaona w wyposaonym w skrzane meble gabinecie
komendanta wojewdzkiego policji. Odbije si od statystycznego dna, a szef przestanie zbiera cige
joby za brak nadzoru nad ludmi i nieumiejtne kierowanie komend. Po tygodniu, dwch, ka
ubra si w wyjciowy mundur i wezw ci na elegancki dywan. Bdziesz wtedy biega korytarzami,
zaglda do pokoi kolegw, proszc o sznur podoficerski, marynark i czapk, bo twoje gdzie wcio.

(Po prostu ci zajebali, ofermo). Z rk samego szefa szefw dostaniesz bia kopert i list z
gratulacjami. Wpis do akt. Czterysta piset zotych, jeli u wojewdzkiego. Sto trzysta paczek,
kiedy jedynie u komendanta powiatowego. Teraz pomn to przez dziesi. Tyle dostan ci, ktrzy
chwal twe umiejtnoci. Zaangaowanie w subie i szczcie gupiego. Bez niego ani rusz w tym
zawodzie. Wemiesz otrzymane klepaki, wrcisz do domu i dasz onie albo jeszcze lepiej kupisz jej
seksown bielizn, perfumy jakie na zgod. Druga powka nie odzywa si bowiem od kilkunastu
dni. Trudno si dziwi. Nigdy nie ma ci w domu. Wiecznie jeste zajty tropieniem afer i
przestpcw. Gra za premi pojedzie na wczasy do Hiszpanii. Kupi nowy telewizor albo dooy
sobie do gabloty z salonu. A ty? Masz jedynie okazj drobnym prezentem odroczy czekajcy was
rozwd...

Tylko po kiego oficerowie na szkce si tak zachowuj? Faktycznie jestemy u koca szkolenia. Do
tej pory nikt nie zmoczy dupy. Kompania ma peny, pocztkowy stan osobowy. adnych postpowa
dyscyplinarnych. Nie ma kopotw z kursantami. Zero wypadkw samochodowych, kolizji. Take z
wd jest spokj i cisza. Pijemy umiejtnie, trzewiejemy w ukryciu. Wyniki szkolenia s
zadowalajce. Wczoraj bya za to odprawa kadry kierowniczej Oddziaw Prewencji u samego
komendanta. Aha. Dostali widocznie niez kas za spokj, nadzr kierowniczy i postpy w nauce.
Jakkolwiek to by nie brzmiao.
adujemy si do podstawionego Wuteciaka. Zimno jak cholera. Pierwszy pluton trzeciej kompanii
batalionu centralnego podporzdkowania. Druyny: pierwsza, druga, trzecia i czwarta. Zwarci, gotowi
i rozgadani. Trzydzieci par gw na pace. Przed nami dwie i p godziny jazdy. Na poligon
gazowy. Phi. Buka z masem. Oczywicie, prawie nikt nie zabra ze sob wody. Po co przejmowa si
duperelami? Punktualnie o dziewitej dziesi, dwanacie ciarwek wypenionych krzykami,
miechem i artami rusza przed siebie. Pierwsza i druga kompania jad na czele. Jestemy ogonem
kolumny uprzywilejowanej, prowadzonej przez starego, dobitego, powypadkowego Poloneza z
odzysku, jaki otrzymaa szkoa od kompanii patrolowo interwencyjnej. aden zawodowy nie chcia
ryzykowa jazdy radiowozem po drugim rozbiciu o betonow balustrad. Piecztka bada
technicznych bya jak najbardziej wana i legalna. Zrobiona na terenie policyjnych warsztatw
technicznych. Gara, w ktrym klepano zom po uderzeniu, obok. Przecie nikt z mechaniorw nie
zaprzeczy temu, e umie naprawia wszystko w jakimkolwiek by stanie nie byo. Bezsens do potgi
entej. Badania policyjnych bryk powinny robi niezalene warsztaty, ale tak jest taniej. Cigniemy si
wic za traktorem z kogutem na dachu. Pi sze dych na liczniku, nie wicej. Jeszcze si
rozpadnie. I tak rano nie chcia odpali. Trzecia druyna pchajc trucho, zrobia dwa okrenia wok
przeciwpoarowego basenu. O mao sobie chopaki zbw nie powybijali. Kto mia okazj si
przekona , jak pali na zapych Poldek z drugiego trzeciego biegu, na liskiej nawierzchni ten wie, o
czym mwi. Dla niezorientowanych powiem jedynie, e kopie i wierzga jak dziki ko na rodeo.
Oczywicie, na caej jednostce jest jeden wzek akumulatorowy z klemami do odpalania padych
serc zomkw. Od pitej rano przywaszczyli go jednak kierowcy kolumny transportowej. Pod
wiatami trwaa pasjonujca walka, reanimacja, pobudzanie zamarzych Wuteciakw. Policyjny tabor,
to temat na ksik z serii Upade anioy. Na razie jedziemy, co ja mwi, wleczemy si. Patrzc w
ty na zakrtach, widz, e nie jestemy ostatni. Za nami jedzie gazik z zamontowan wyrzutni
adunkw gazowych. Cignie polow kuchni. O! Moe nic innego nie odpalio w garaowej trupiarni
to wzili, co mili pod rk. Dalej czoga si armatka wodna. Po choler nam oni? Kolumn zamyka
nasza opecka ( Naleca do oddziaw prewencji karetka pogotowia. Z resortowym sprztem, fajn
pielgniark, konowaem szamanem i zarozumiaym kierowc - policjantem w subie staej, ktry
ma chyba najlepsz fuch pod socem, jeli chodzi o cay Jakowy dwr. Jed na wszelkie
zadymy, wiczenia, strzelania, gdzie istnieje realne zagroenie ycia i zdrowia funkcjonariuszy. O wa!

Czyby i nam co grozio?) Niektrzy z nas drzemi, rozmowy cichn. Przecie nie mona
przekrzykiwa ryku silnika dwusety ( Model naszych Starw) przez ponad sto kilometrw!
Dojedamy na miejsce. Poligon okazuje si zwyk przesiek w lesie. Szeroki na okoo trzysta
metrw. Dugi na mniej wicej kilometr. Paski teren. Zaronity wysok traw. Po bokach i z tyu las
iglasty. Z przodu parking przylegy do drogi krajowej. Kolumna wjeda, zatrzymuje si. Wyskakujemy
na zewntrz. Zrobio si o wiele cieplej. wiee powietrze i przyroda wok. e, nie moe by tak le.
Owszem, moe. W gb wjeda gazik i armatka wodna. Zaczynaj si krzyki, ponaglenia. Pierwsza
kompania na lewo! Druga i trzecia zajmuj odpowiednio rodek i prawe skrzydo! Chcemy si odla.
Kurd Bella, pozwalaj. Mkniemy do lasu. Wracamy, a tu niespodzianka. Armatka rozpocza
wiczenia. Strumieniami wody atakuje zewntrzne drzewka. Uruchamia dziaka zamontowane na
dachu, pod podwoziem. Stoimy w tyralierze. Po kilkunastu minutach polewaczka zakoczya
dziaania. Odjeda na parking. Obsuga zawodowych odczepia kuchni. Bd gotowa. Taka wczesna
majwka. Wkadamy maski przeciwgazowe.
- Kordon naprzd! Syszymy polecenie.
- Co? Kordon? A moe kond - Robi si miesznie. Niepotrzebnie. Otwieramy usta, komentujc to i
owo. Rozmowa w masce pegaz na pysku nie jest atwa. Uchylamy wic lekko gumowe skorupy
Nagle strzela wyrzutnia z terenwki. Co leci ku nam lekko dymic. Pada kilkadziesit metrw z
przodu. Tam wanie idziemy. Raz, dwa, trzy przestaj liczy gazowe pociski. Lece dymi co raz
silniej. Przez uchylone usta, oczy, nos, chyba dup dostaj gazem po oczach i gdzie tam jeszcze
mona. Zatyka mnie.
- Kurwa! Trzyma szyk! Oddycha do chuja! Trzyma szyk mwi! Kordon naprzd! Dowdcy
kompanii krzycz, stojc z boku w bezpiecznych odlegociach. Nie da si, mwi wam. Nie mona
oddycha, ruchu wykona, patrze. Robi si szaro. Nic nie wida. Weszlimy w stref gazu. Trzymamy
si pod okcie. eby nie rozerwa kordonu, a moe kond No, niewane. Kole z boku wyrywa rk i
zdziera w panice mask. Ucieka, biegnc no olep. To ja te. Dobiegamy pochyleni na skraj gazowej
tragedii.
- Gdzie kurwa!? Z powrotem! Pegazki na ryje! Kadra jest bezwzgldna, ostra. S dla nas w tej chwili
gupimi chujami, ale wykonujemy polecenia. Krztuszc si, kaszlc, plujc, robimy co ka. Odnale
swoje miejsce w tym burdelu; rzecz bezcenna i bez sensu. Nie da si. Kordonu nie ma. Kady walczy z
samym sob. I o to chyba chodzi. Mamy porusza si naprzd. Wszystko jedno jak. Byle w gazie.
Tylko gdzie, do chuja pana jest pocztek, a gdzie koniec marszu!? Osobicie wylazem w lesie, z
prawej strony. Pojcia nie mam, co si dzieje z reszt mojej kompanii. Kad si na ziemi, zrzucam
mask. Wszystko gryzie, szczypie i podrania. Oczy, nos, gardo, puca, jzyk; piek, pal. Kurwa esz
jego ma! Ja gor! Umieram! Zrywam si i biegn na polan.
- Nie trze mord! Nie drapa si! Nie dotyka! Nic nie wolno. Krzycz zawodowi. To co mona? O,
rzyga jest obecnie trendy. Mie konwulsj rwnie na topie. Plu lin gst, gorc. Kl, kl, kl
Bardzo pomaga.
- Oddycha pen piersi! Na maksa! Twarz pod wiatr! Nie mruga lepiami! Nie panikowa! Od
dzisiaj przez p roku nikt z was nie bdzie mia nawet kataru! Zlitowa si w kocu sierant
sztabowy z armatki wodnej. Bardzo dobre rady. Fantastyczne, powiedziabym nawet, yciowe takie.
Powoli przegldam na oczy. Poligon wyglda jak latajcy cyrk Monthy Pythona. Trzy kompanie ludzi.
Le, wij si, wymiotuj, kln, drapi. Biegaj zgici wp z przeraeniem w oczach, a kilkadziesit
metrw dalej rozemiana kadra. Dymica kuchnia polowa, muzyczka z radyjka w Poldku Jedyny
sprzt o ktry dba kady gliniarz na subie. ( Nie odpali im po kilku godzinach suchania stereo,
znowu pchalimy to gwno.)
- My twarze wod! Przemywa oczy ile si da! Gdzie macie butelki? Kurwa jego ma! Czy nikt mnie
nie posucha!? Susznie si wkurwia dowdca, bardzo na miejscu. Nie wzilimy, olalimy. No to
teraz mamy za swoje. Lito przeoonych nie zna jednak granic. Zaoga armatki odkrca swoje kurki i
kto yw leci do rdeka. Biegn pochylony. O, na ziemi jaszczurka. Kopytami do nieba z
wywieszonym jzorkiem. Jej ju nic nie pomoe. Ofiara brutalnoci policji. A fe. Po godzinie
dochodzimy jako tako do siebie. Zasuwamy ponownie w kordonie. Tym razem bez gazowego ataku.
Gowy pochylone. Szukamy czego si da. Ten zgubi mask, bambarya jeden. Kto kajdanki posia.

Innemu opatrunek wypad. Znajdujemy rzeczy osobiste. Zegarki, acuszki z rozerwanymi oczkami (
ostro byo, wiecie przecie) i takie tam pierdoy.
- Co ja wam mwiem? adnych rzeczy tylko wod zabra! Ojejku, wielkie mecyje. Jeszcze nie raz i
nie dwa bdziemy robili wszystko na odwrt. Dowdca te tak chyba zaczyna myle. Macha rk,
jakby pogodzi si z myl, e dowodzi zbuntowanymi wywrotowcami. Kucharzo- policjanci- zaoga
armatki daje zna: Obiad!
Jemy. Pyszne. Do woli, kto ile chce bo i tak niewielu moe wtrynia. Trudno jest zapanowa nad
przepon, kiedy cay mundur i wszystko dookoa wali gazem, a kilka minut wczeniej oprnio si
wasny odek z tego co dobre. Jestem twardy. Gruboskrny i nieczuy. Szybko si ucz.
Kichamy, prychamy, bo gaz dalej drani. Dopiero po przyjedzie na kompani ruszymy do prania.
Koniec posiku. Nastpuje apel. Kadra widziaa wszystko. Pierwsza kompania posza w rozsypk
najszybciej. Opuszczajc zagroony sektor, ktry mieli utrzyma kordonem narazili na
niebezpieczestwo odsonite kompanie: trzeci i drug. Dostaj zjeby. Podczas prawdziwej zadymy
nie ma czasu na lizanie si ze swoimi sabociami. Wszyscy chronimy wasne dupy tylko dlatego, e
dziaamy wsplnie, na rozkaz, wykonujc polecenia. To jest przewaga trzech pododdziaw w liczbie
okoo trzystu osb nad rozwcieczonym tumem nawet tysica luda. Dziaania w zwartych grupach
opieraj si na zaufaniu, jakie pozostae dwie kompanie pokadaj w pierwszej i vice versa. Nie moe
by tak, e na karki utrzymujcych prcy tum, spadn ci, ktrzy przedarli si przez teren jedynki,
tylko dlatego, e komu zachciao si rzyga! Jeli tak, wymiotujemy na mordy atakujcych, a nie
biegamy jak kundle za sukami na spacerze!
Ostro byo, mwi wam! Dowdca kompanii pierwszy zjecha od gry do dou prymusw. Potem
zastpca dowdcy. Te suchej nitki nie zostawi na dziewczynach. Jako nam si lej zrobio. Co by
nie mwi, dalimy rad. Wracalimy do jednostki w bardzo dobrych humorach. Zmoka nie naszej
kompanii. Niech si tamci martwi i kc. Kto pierwszy rozerwa szyk, da dyla. Dlaczego? Nie nasz
problem.
Zjedlimy porzdn kolacj. Doprowadzilimy do adu i skadu umundurowanie. O poligonie
rozmawialimy do pnej nocy. To ostanie dziaania w takim skadzie. Za kilka tygodni zdamy
egzaminy kocowe i kady ruszy we wasn stron. Do jednostek macierzystych. Niektrzy przenios
si zaledwie o kilka metrw. Maj przydziay do Oddziaw Prewencji. Inni pjd na komisariaty,
komendy rejonowe( obecnie powiatowe). Kto wie, gdzie wyldujemy? Jako krawniki? Policjanci
pogotowia interwencyjnego? A moe jednak kariera w ruchu drogowym? Pan dzielnicowy?
Detektyw? Dochodzeniowiec? Mnstwo pyta. M n s t w o tuko si pod naszymi czaszkami przez
ostatnich par dni kursu. Bo my te mamy czaszki i jestemy tylko ludmi jak wy.

*
Chodzilimy na zajcia. Uczylimy do kocowych egzaminw. Po poligonie kady z nas by ju jednak
mylami w jednostkach macierzystych. Testy kocowe: strzelanie, sprawnociwka, technika i taktyka
interwencji oraz teoria, dla wielu byy czyst formalnoci. Na kompanii panowaa opinia, e nie po to
pastwo polskie inwestowao najpierw w sub kandydack, gdzie moglimy odsuy wojsko, a
potem umoliwio nam przeskok do szkki z lekkim uprzywilejowaniem, eby teraz oblewa
przyszych strw prawa. Krtko mwic, nikt nie spodziewa si odstrzau.
Dowiadywalimy si, jak pisa notatki subowe, notatki urzdowe i raporty. Podobno kiedy, w
czasach Milicji Obywatelskiej i PRL-u nawet przejechanie koami po nogach demonstranta zaatwiao
si jedynie krtk notatk subow. Nikogo to nie obchodzio. Kady; w dupie to mia. Obecnie,
uderzenie w twarz przez policjanta na subie osob celowo wkurwiajc mundurowego, sprowadza
na eb media, urzd prokuratorski, gejw z wewntrznego. Zaczynaj si podchody w formie rozmw
- Przyznaj si, e go celowo klepne. Dostaniesz nagan na dziewi miesicy. Kara szybko zleci jak
kada cia. Potem bdziesz nowonarodzonym aniokiem - Kiedy komendant i reszta kadry zaczyna
omija ci szerokim ukiem, gdy wchodzisz do sali odpraw, wszyscy milkn na twj widok, a ktrego
dnia pani Jola z sekretariatu wychodzi na korytarz i mwi O, pan Karol. Dobrze, e pana widz. Szef

czeka Otwiera drzwi. Masz wej. Nie musisz. Powiem, co ci czeka. Oficer patrzc przed siebie,
powie; Najlepiej by byo panie Karolu, gdyby si pan zwolni w trybie natychmiastowym. Napisz pan
raport, ja si przychyl i bdzie po kopocie Tak! Problemw w policji boj si wszyscy i wszdzie.
Mao kogo obchodzi, e masz kilka miesicy suby. Kogo tam na utrzymaniu. Obronisz si sam,
bdziesz wynikowa na ulicy, poklepi, pochwal. Do nastpnej wpadki.
- Zapamitajcie sobie jedno. Czasy milicji to przeszo. Wtedy podpierao si szafy teczkami
dochodze i ledztw. Terminy procesowe i akta kontrolne nie istniay, a organa, prokuratura i sd
byy jedn wielk rodzin. Obecnie mamy kapitalizm. Wasna rodzina niejednego z was jest gotowa
rozerwa na strzpy wspplemieca, za wyrwanie kolejnego skrawka pola, dziaki budowlanej czy
akcji dla siebie. Nie dziwcie si prokuratorom, sdziom i przeoonym. Takie czasy. Cikie. Dlatego
pomylcie dwa, trzy razy zanim co odwalicie na ulicy. wiadkowie nie zostawi na policjancie suchej
nitki w konfrontacji z cywilem. Powiedz jak byo, bez krcenia. Wszyscy uwierz osobie postronnej.
Jakiekolwiek prby nakaniania do zmiany zezna, matactwo i zacieranie ladw w trymiga
zaprowadzi gliniarza do kryminau, na tymczasowy areszt. Sidzie wam psychika. I tak kiedy
zgupiejecie, ale dopracujcie chocia do emerytury. Psychotropy s cholernie drogie, akcyza na wdk
idzie w gr, o papierosach nie wspominajc. Obserwujcie, analizujcie, dziaajcie tak, eby nikt nie by
w stanie udowodni wam zamania prawa. Chrocie wasn dup, piszc notatki, wypeniajc
protokoy, zeznajc w sprawach, krcc gocia na ulicy. Pamitajcie o tym i powtarzajcie sobie
codziennie jak modlitw do Boga, bo w razie zmoki tylko On moe wam pomc. No, chyba, e
zapiszecie si do zwizkw zawodowych. O tak. Kiedy partia, teraz zwizki. Pomog, ocal, wycign
z bagna. Przeoeni boj si zwizkowcw. Nie pozwalaj skrzywdzi chopcw zrzeszonych. I vice
versa naturalnie. Szczeglnie funkcyjnych. Jakich tam przedstawicieli okrgowych, delegatw. Tak.
Zdecydowanie. Musicie od razu zacz dziaa w strukturach, awansowa. Reszta przyjdzie sama.
Propozycja objcia intratnego stanowiska. Wyszy stopie subowy. Z czasem staniecie na uboczu.
Bez jakiejkolwiek odpowiedzialnoci w razie niepowodzenia. Pier bdziecie dumnie wypina jedynie
na wita. Po ordery i kolejne gwiazdki na pagonach. Staniecie si nietykalni i niemiertelni. Doyjecie
w dobrym zdrowiu maksymalnej wysugi. Bez stresu, walki o wyniki czy stoki, ktre bd sami
proponowa. Wszystko za milczenie. Paczki dla dzieci na w. Mikoaja przysuguj tylko
zwizkowcom. Imprezy w stylu chlanie grzybobranie polowanie - wdkowanie, rwnie. Adwokat
w razie problemw - jak najbardziej. Na pocztek zapacicie kilka zotych miesicznie, za czonkostwo
w klubie. Po roku, jeli macie dzieci dostaniecie prezent za kilkadziesit zotych. Chrupki, batoniki i
dla urozmaicenia, chrupki. Dojdziecie do wniosku, e kto robi was w chuja. Przecie za tyle kasy
mona kupi maemu niezy gadet, a nie trzy kilo przerobionych ziemniakw. Pjdziecie z mord do
regionalnego zwizkowca. Tam powiedz: Nie podoba si? To wypierdalaj! Podpiszesz wic trzyletni
umow na uywanie telefonu komrkowego zaatwionego dla funkcjonariuszy przez niezalene
zwizki. Nigdy nie staniesz si jego wacicielem. Masz tylko paci rachunki. W zamian za to,
niezaleni bossowie w mundurach dostan dla siebie od sieci wszystko gratis, bo opchnli parset
niechcianych modeli. Taki biznes. Musicie si przyzwyczai. Do tego dojdzie prenumerata
firmowej gazety. Przeoeni bd si przeciga, ktra komenda kupi wicej tego chamu.
Otworzycie miesicznik. Na pierwszej stronie pochwaa komendanta gwnego. Na drugiej komendy
wojewdzkiej w P. Trzecia, czwarta, pita i szsta powicone bd przewakom przy przetargach na
zakup policyjnego sprztu. To po co kurwa jego ma chwal na pocztku? Na sidmej, smej i
dziewitej same skargi policjantw. Na wszystko- szefw, mundury, sprzt, wstrzymany socjal. Potem
troch historii, reklamy. Tak do koca gazety. Co miesic to samo. Pochway, skargi, afery, zjeby,
historia, reklama Suchalimy wyranie zdenerwowanego wykadowcy. Doszy nas suchy, e
inspektorat wszy co w sprawie prezentw dla egzaminatorw tutejszej szkki. Mieli dostawa
sprzt AGD, RTV. Podobno zrzucano si na konkretne kwoty, w zamian za przychylne traktowanie
kursantw. Ciekawe jak to wygldao? Wchodzi dowdca pododdziau do oficera i mwi Panie
komisarzu P, oto prezent od trzeciego plutonu trzeciej kompanii. ali si nam pan, e szkieko w
domciu zepsute. No to kolektywnie ustalilimy, kupilimy nowego calowego Tak komisarza
kochamy. Na zy patrze nie moemy Nastpowao przekazanie dowodu mioci.

Podobno nawet prokurator wsadzi swj krzywy nos w spraw. Zada nagra z monitoringu,
dokumentw, akt i chuj jeden wie, czego jeszcze. Atmosfera si zepsua. Ju nie bylimy pewni
sukcesu na testach. Mogli przecie przykadowo uwali p kompanii. Z drugiej strony nie bd sobie
chyba strzela w stop. Kto zawsze moe spyta Jak to? Wczeniej stuprocentowa zdawalno, a
teraz taki odsiew? Dlaczego? A moe? Zaczn si pytania, przesuchania, problemy, problemy,
problemy. A tego kady unika, jak diabe wody wiconej, bez wzgldu na stopie i stanowisko.

- Do rozwizywania kopotw, zaegnania grocego niebezpieczestwa, jakim jest pjcie w wiat


informacji nie do koca oszlifowanej, wyjcia na tak zwan prost Allana, suy stanowisko rzecznika
prasowego jednostki. Wbijcie to sobie do gw. Macie zakaz udzielania jakichkolwiek wywiadw. Nie
wolno wam dzieli si informacjami z mediami, osobami postronnymi. Mog przybi ujawnienie
tajemnicy pastwowej, subowej i pjdziecie siedzie. Otwieracie usta i kierujecie do samodzielnego
stanowiska, odpowiedzialnego za kontakty ze wiatem zewntrznym, do oficera prasowego. Nasz ma
ksywk wirus, podam dla przykadu. Tylko specjalnie przeszkolony, wykwalifikowany w kadzeniu,
zawodowy Kamca, kamca poradzi sobie z przekuciem totalnej poraki na byszczcy sukces. Z
przypadku uczyni wielomiesiczn tytanow prac policji. Prawdziwy strza w dziesitk utrzyma
na top licie Tele-wiadomoci przez co najmniej trzy dni. Podam przykad bo widz mieszane miny
moich suchaczy. Jeszcze widocznie do niektrych z was nie dotaro, e w tej firmie naczeln zasad
jest Kam Pinokio kam. Posuchajcie wykadowca podnis si z krzesa. Ruszy po sali krokiem
lekkim, swobodnym, ale zdecydowanym. Podziwiaem go, midzy innymi dlatego, e zawsze mwi z
pamici.
- Zaoga patrolu interwencyjnego w Komendzie Powiatowej Policji w K skadaa si z:
posterunkowego P ( Dwa miesice w subie. Metr dziewidziesit wzrostu. Wicemistrzostwo
regionu w wyciskaniu sztangi. W czasie wolnym non stop siownia) i starszej posterunkowej D ( Cztery
miesice w subie. Metr szedziesit w kapeluszu. Hobby: tycie i chudnicie. Na przemian.
Radiowz oznakowany, suba nocna. Dochodzi druga rano. Rzecz normalna, spa si chce, bo pniej
nie bdzie czasu. Patrol maskuje si na wewntrznym dziedzicu zaplecza maej gastronomii. Po p
godzinie budzi ich stumiony huk i trzask. Wychodz z samochodu. Widz otwarte na ocie drzwi do
magazynu sklepu monopolowego U trzewego Beka. Czekaj przy wyjciu. Oczywicie wszystko
zostao w samochodzie. Radiostacja paka, latarka, dwa kije, kto si nie schowa ten kryje art
sycha rumor. Kto wychodzi. O, ysy Dony miejscowy recydywista. Od tygodnia na
warunkowym. Targa skrzynk mamrota. Nastpuje atak naszych. Niespodziewanie za ysym
pojawia si Glaca. Kompan spod celi przywieziony na gocinne wystpy. Zodzieje uzyskuj lekk
przewag. Starsza posterunkowa si wywraca. Beczuka ma problemy ze wstaniem. Posterunkowy P
widzi, e wszystkie dopuszczalne metody uycia siy fizycznej, delikatnie mwic w walce jeden na
dwch( Starsza posterunkowa ju si nie liczy. Turla si. Wstaje. Upada. Turla. Wstajei tak dalej.
Pogubia si i wanie kopie cian) s gwno warte. Siacz przechodzi do zabronionych, ale
skutecznych zasad walk podwrkowoulicznych. Glaca po ciosie w zby odlatuje na trzy metry.
Wali mord w asfalt. amie sobie szczk, wybija ky. ysy, ksikowy przykad gupiego gupka
rzuca si do ucieczki. Nie wykonuje polece. Nie reaguje na ostrzeenia. Porzuca up. Za rogiem
dopada go pocig. Dony walczy wczeniej ze starsz posterunkow. Narazi na utrat zdrowia (
Czerwone ucho, siny palec, pacz kobiety z blu, wstrzs pourazowy) oraz materialne ( Rozmazana
szminka, rozmemany od paczu tusz z powiek). Policjantmczyzna tumaczy w ciemnym rogu
zbirowi, e nie wolno podnosi rki na pe pikn. Po kilku minutach wamywacz rozumie. Postpi
le. Obecnie jest posiadaczem fantastycznej, rnokolorowej pizdy pod prawym okiem. Krwawicego
nosa, bolcego karku. Chwieje mu si dolna trjka i grna jedynka. Taki osobisty dyplom
ukoczenia przypieszonego, policyjnego kursu dobrych manier. Przyjeda pogotowie. Obaj
nawaleni przestpcy trafiaj pod eskort do szpitala. Zszyci, zabandaowani trzewiej na Izbie

Wytrzewie. O dziwo, aden nie skada skargi na dziaanie funkcjonariuszy. Dobrze wiedz, e
naleao si i oberwali. Jest tylko jeden problem. Taka wersja nie przejdzie w mediach. Zaraz
bowiem odezw si chuje i cioty od praw czowieka. Zmasakruj gliniarzy, obrzuc ajnem
komendantw i miejscow policj za brutalno. Powiadomi prokuratur. Zrobi si pasztet. Na si
bd przesuchiwa poszkodowanych zodziei i pyta si; Czy tak byo? Jaki zapomniany
adwokat albo nie daj Panie Boe znana papuga, wyczuj niez kas do wycignicia jako
odszkodowanie z komendy dla obu pobitych przy zatrzymaniu. Nie. Od tego mamy rzecznika.
Oficjalna wersja zdarzenia bdzie brzmiaa:
W nocy z na o godzinie drugiej, funkcjonariusze komendy policji w realizujc obowizki
subowe, dokonali zatrzymania na gorcym uczynku i w bezporednim pocigu sprawcw wamania
do sklepu Nietrzewi przestpcy przebywaj obecnie w Miejskiej Izbie Wytrzewie, pod opiek
lekarza. Postpowanie prowadzi jednostka policji w - Koniec kropka. Ani mniej ani wicej.
Informacja musi by wywaona. W tym konkretnym przypadku pisanie o obraeniach sprawcw nic
nie da. Jestemy brutalni. Bardzo dobrze. Nieraz trzeba. yjemy jednak w kraju, gdzie kamstwo i
oszustwo, manipulowanie statystyk s na porzdku dziennym. Najwaniejsze dane statystyczne:
bezpieczestwo, zaufanie policji, skuteczno organw cigania, maj statut polityczny. Zajmuj
miejsce w kadym spocie reklamowym wikszej partii, bo granie na uczuciach wyborcw za pomoc
apolitycznej policji ju niejednemu dao fotel na Wiejskiej. Nikt nie patrzy na kolejne tsunami,
zmiany i czystki kadrowe w firmie po kolejnych wyborach. Tak jest, moecie gono powiedzie. U
nas manipuluje si wszystkim. Sami przejrzycie na oczy. Koniec zaj. Do zobaczenia jutro na
egzaminach.
*
Nadesza wiekopomna chwila. Wstalimy rano. Lekko podminowani. adnych rejonw. Toaleta,
niadanko bez popiechu. Zbirka. Pierwszy dzie egzaminw strw prawa. Idziemy plutonami na
sal. Stoliki, krzeseka. Dla kadego osobno. Siadamy. W rku dugopis. Komisja w skadzie: zastpca
dowdcy orodka szkolenia policji, dowdcy kompanii szkolnej, wykadowcy. Razem siedem osb.
Roznosz testy. Zaczyna si masakra. Pytaj o przypadki uycia broni. Kiedy moemy uy kajdanek,
rcznego miotacza gazowego, paki subowej. Jak udzielamy pierwszej pomocy przedmedycznej.
Jakie wykroczenia. Artykuy kodeksu karnego. Co oznaczaj? Podstawy prawne zatrzymania,
przeszukania. Pocigi, konwoje. Legitymowanie. W mord jea! Pod kadym pytaniem cztery
odpowiedzi. Mog by wszystkie prawidowe, dwie ze, trzy dobre, adna prawidowa. Sza chuja,
krtko mwic. Wykadowcy chodz midzy stolikami, kiwaj gowami, chrzkaj, szturchaj. Nie.
le. Co ty piszesz czowieku! Wicej nie pomog. Nie wolno. W przeciwnym razie dowdca drugiej
kompanii doniesie na szefa pierwszej. Ten z czwartej patrzy na rce dowdcy trzeciej. Jak to mwi:
zaufanie, zaufaniem, ale kontrola jest lepsza. Nikt nie zaryzykuje. Kiedy jedni zdadz w caoci, inni
odpadn, zacznie si afera. Wzajemne oskaranie i obrzucanie podejrzeniami Kto sprzeda testy,
donosi kursantom, pomaga W obecnej sytuacji szkoy policyjnej ( afera z prezentami ) nikt si nie
podoy. Zreszt wszystkich pilnuje zastpca dowdcy szkoy. Szefa szefw jednostki odesano na
przymusowy, zalegy urlop. Potem zwolnienie lekarskie. Spokojna gowa, docignie do emerytury.
Chodz suchy, e zastpca ma szans wskoczy na pusty stoek za p roku, kiedy urlopowany
przeniesiony zostanie do kadrowych rezerw Komendanta Gwnego Policji. Podobno sprawie
podarkw maj ukrci eb, ale w przypadku kolejnej afery polec by z wyszych stanowisk. Jak na
razie rzucono na poarcie inspektora D. Dowdc szkoy. Zgodzi si. Podnieli mu szybciutko dodatek
subowy i odesano na odpoczynek. Troch pokombinuje na leaku, L-4, a potem na zapleczu.
Sprawa pjdzie w zapomnienie. Rzuci raporcik. Odejdzie w ciszy, spokoju i z nagrodami za
nienagann sub. Tylko dlaczego naszym kosztem? Wszyscy spici. Nikt nie pomoe. Poc si,
drapi za uchem, bij po gowie, gryz dugopis, lin miel. Niewiele pomaga. Po godzinie
wychodzimy. Prowadz nastpn kompani. Trafiamy do drugiej sali, ebymy czasem nie
kontaktowali si z pozostaymi pododdziaami. Hm. Wtpi, czy ktry podzieliby si informacjami o
testach. Zapanowao milczenie. Nic dobrego nas nie czeka. Oblaem. Wikszo tak uwaa. Wyniki za
trzy dni. Jutro taktyka i technika interwencji. Pojutrze testy sprawnociowe. Trzy godziny izolacji.

Wychodzimy z dwoma pozostaymi kompaniami na zewntrz. Za drzwiami sali egzaminacyjnej


wyrzynaj ostatni pododdzia. Nikomu nie jest do miechu. Obiad przechodzi prawie niezauwaony.
Leymy na kojach z oczami wbitymi w sufit. E, moe nie bdzie tak le. Do pokoju wchodzi
dowdca plutonu. S wieci od szefa kompanii. Jest chujowo, ale nie tragicznie. Obniono puap.
Dopuszczono dwa bdy wicej. Znaleziono w testach jedn pomyk w druku. Razem trzy nowe
szanse. Odzyskujemy humory. Podczas kolacji artujemy. Kad si spa w optymistycznym nastroju.
Jutro czekaj nas pokazwki.
*
Od pocztku trzymaem za Zmitkiem. To nic, e jestemy z innych jednostek. Bdziemy pracowa
oddzielnie. Nigdy wicej si chyba nie spotkamy. Moe prywatnie. Wczoraj, na teori kazano ubra
mora z pustymi pasami. Dzisiaj otrzymujemy polecenie dozbrojenia si we wszystko, co nosz
prawdziwi policjanci. Kajdanki, rczne miotacze gazowe, paki, notatniki subowe, rkawiczki,
opatrunki osobiste, no i bro krtk. Oczywicie bez amunicji. Gnaty pobieramy z magazynu
uzbrojenia. Mamy prawo nosi. Za nami zaliczone testy z przypadkw uycia broni palnej. Obecnie
zdajemy egzaminy kocowe, podsumowujce cay okres szkolenia. Plutonem wchodzimy na sal
gimnastyczn. Siadamy na kocu, przy siowni. Po drugiej stronie komisja. Dowdcy kompanii,
wykadowcy od techniki i taktyki interwencji. Oficer uczcy udzielania pierwszej pomocy. Syszymy
polecenie dobrania si w pary patrolowe. No, jak moe by inaczej? Gdzie ja tam i Zmitek. Pytaj si,
kto chce pierwszy? Nie ma ochotnikw. Bdzie z listy. Bardzo dobrze, jestem w rodku. Partner na
kocu. Podpatrzymy, poduczymy si. Wnioski jakie wycigniemy. W patrol rusza pierwsza para.
Podchodz do komisji. Salutuj. Przedstawiaj si. Nie siedzimy tak daleko. Wszystko syszymy,
widzimy, czujemy. Karz im wylosowa zestaw. Ustali, kto bdzie dowdc. Wybieraj kopert
spord kilkunastu lecych na stole. Aha. Zadania bd si powtarza. Gdyby tak jeszcze zaznaczy
leciutko i nam powiedzie Nic z tego, wszystkie jednakowe. Po zakoczeniu interwencji patrol
opuszcza sal innymi drzwiami i ma zakaz powrotu do oczekujcych na egzamin. Nikomu nie wolno
wychodzi na korytarz. Ubikacja jest za siowni.
- Jestecie w patrolu pieszym. Penicie sub od godziny czternastej do dwudziestej drugiej w rejonie
osiedla na peryferiach miasta. Dyurny jednostki otrzymuje zgoszenie na telefon alarmowy.
Dostajecie interwencj zlecon. Operator przekazuje wam nastpujce informacje: Adres. Ul
Tokarska sto osiemdziesit siedem, mieszkania dwadziecia cztery. Zgaszajca: Agata Kosycka,
zamieszkaa jak wyej. Powd zgoszenia: awantura domowa z konkubentem Kazimierzem
Czupryskim. Nie wiadomo ile osb przebywa w mieszkaniu ani jak dokadnie zachowuje si
mczyzna. Czy jest pijany? Rozmow z dyurnym przerwano, nie wiadomo dlaczego. Operator
dzwoni do kobiety. Nikt nie odbiera telefonu. Prosz zaczynamy! Na sal wchodzi dwch nowych
kursantw. Od miesica na szkoleniu. Dostali wskazwki, jak maj si zachowywa, co robi. Aktorzy,
psia jego ma. Chopak i dziewczyna. Siadaj na zwykych krzesekach i zaczynaj si kci. Wedug
mnie klient gra nawalonego, agresywnego, rozbuchanego byka. Zdecydowanego na wszystko
oszooma. Panienka z kolei jedzie z typow zahukan domow kur. Patrol puka do mieszkania.
Machajc w powietrzu rkoma. Pijak rzuca si na konkubin. Leje kobiet ile wlezie. miesznie to
wyglda. Policjanci widzc to wszystko robi krok w przd.
- Dokd? Przecie nikt wam nie otworzy zamknitych na klucz drzwi Wtrca si komisarz T.
Wuefista. Posiadacz pasw, tytuw i ciosw zwalajcych z ng. Interweniujcy gupiej. Leca na
materacu para zaczyna chyba kopulacj. On charczy Ty taka siaka i owaka! Zajebi ci! Zatuk
suko! Ona natomiast Aaa! Ratunku! Na pomoc! Dusi mnie! Aaa!
Cholera jasna co robi? Nikt nie wie.
- Dugo tak bdziecie czeka? Przecie tu zaraz kto kogo zamorduje, a wy pjdziecie siedzie za
niedopenienie obowizku! Wkurzy si wykadowca obu patrolujcych Wazi mi z drzwiami!
Oficer dosta wzrokow nagan od nadzorujcego bezporednio wuefisty. Usiad lekko wkurzony na
swoich chopakw. Odpowiednio zmotywowani wal z kopa powietrze ( czyli wirtualne drzwi).
Wpadaj do mieszkania z rykiem Policja! Zostaw j! Policja! Ale to nic nie daje. Rzucaj si na

sprawc i zakuwaj go w kajdanki. Mielimy taki ukad z nowymi. Nie bd si specjalnie stawia, nie
zostan fizycznie zdemolowani. Jak ktremu lekko wyginamy rk w ty, ma sucha. Nie kontrowa.
Wyrywa si. Atakowa.
- Ju! Komunikuj dumnie komisji spece z patrolu.
- Co ju? Ponosi ponownie ich wykadowc. Wstaje. Podchodzi. Oficer od taktyk umiecha si pod
nosem. Pozostaje na uboczu. Chyba bdzie niezy ubaw.
- Weszlicie do mieszkania z drzwiami. Zdemolowalicie sprzty. Kobieta w ciy. Nie widzicie
brzucha? Zatrzymany krwawi. Na stole le puste strzykawki. Kto jest tu narkomanem. Moe ma
adidasa. Mielicie bezporedni kontakt z krwi? Trzeba wezwa pogotowie. Posiki. Zbada si na
obecno wirusa HIV. Przecie aden z was nie ubra wczeniej rkawiczek. Grzebalicie mu w
kieszeniach goymi rkoma! A gdzie kwity z interwencji? Wpis do notatnika subowego? Notatka
urzdowa? Protok zatrzymania osoby? Przecie Kazimierz Czupryski jest osob poszukiwan
Listami goczymi w caej Polsce. Aha. Nie wylegitymowalicie nikogo? Nie byo czasu? Pojecha
karetk do szpitala bez obstawy? Bo zamieszanie takie byo? Ranny, krew si laa? Myn? H?
nadkomisarz nabiera powietrza. Czerwienieje. Wybucha.
- A czego ja was kurwa jego ma uczyem!? Interwencja policyjna to nie jest teleturniej! Nie da si
cofn tamy! Macie by szybcy, spostrzegawczy i myle do tego! Policjant musi myle! W tej chwili
macie siedem postpowa dyscyplinarnych za: niedopenienie obowizkw subowych,
zdemolowanie mieszkania, wypuszczenie osoby poszukiwanej, niewylegitymowanie uczestnikw
awantury domowej, nieudzielenie pomocy kobiecie w ciy, przekroczenie uprawnie bo weszlicie z
drzwiami i przemeblowalicie mord konkubentowi! A dlaczego macie po dupie? Bo nie ma dobrze
uzasadnionych kwitw po waszych manewrach. I tak. Mio lepa jest, a wiele kobiet lubi by bitymi.
Za dwie godziny taka pizda w realu pjdzie na was ze skarg do inspektoratu. Popyniecie z
prokuratorskimi zarzutami i dyscyplinark w jeden dzie! A teraz wyjdcie mi z sali! Patrze na was
nie mog! Przynosicie wstyd! Mnie jako wykadowcy, mundurowi i sobie! Won mi z oczu! Oficera
ponioso. Moe musia si na kim wyadowa. Odreagowa stres zwizany z afer podarunkow w
szkole. Ostro byo. I prawdziwie tak jako. Czekalimy ze Zmitkiem na swoje wejcie.
Kolejne interwencje nie wypaday wcale lepiej. Dawalimy ciaa na maksa. W nerwach, stresie i
popiechu zapominalimy podstawowych zasad, jakie wpajano kursantom przez cay okres szkolenia.
Wykadowcy denerwowali si. Krzyczeli. Klli. Osobicie nie miaem im za ze. Chodzio przecie o
nasze ycie i zdrowie. Skoro kilka miesicy tumaczenia szo na marne podczas kilkuminutowej scenki,
kady mia prawo si wkurzy. Patrolowcom trzsy si rce. Wypaday przedmioty. Zacinay
kajdanki. Skuwali w zamieszaniu drugiego z pary zamiast przestpc. Mylili procedury.
Zapominali jzyka w gbie. Obrona przed ciosem noem, uderzeniem krzesem czy kopniakiem
wygldaa jak parodia Bruca Lee. Bya ndznym szarpaniem, laniem na odlew, rzucaniem si, a nie
odpieraniem bezporedniego, bezprawnego, nagego zamachu na ycie bd zdrowie
funkcjonariusza. Wypenianie protokow, pisanie notatek Tragedia. Szkoda gada. Mwic
szczerze, udao nam si ze Zmitkiem, jako tako przej scenki dziki szczypcie szczcia. Po pierwsze
wylosowalimy interwencj z nawalonym konkubentem. Po drugie mj wielkolud zaj si
sprawnie demolowaniem wiejskiego gupka. W tym czasie udzielaem pierwszej pomocy kobiecie w
ciy. Popenilimy mnstwo bdw. Nie poinformowalimy o sytuacji dyurnego. Zapomnielimy
wezwa karetki. Skupilimy si na zatrzymaniu poszukiwanego, ale nie wylegitymowalimy nikogo. Po
prostu jechalimy na wczeniejszych obserwacjach. Wychodzilimy z sali lekko pokonani,
obsztorcowani i zmczeni. Podobno nadzieja jest matk gupich, ale mielimy tak, e wszystko
bdzie w miar ok. Wyniki jutro po tecie sprawnociowym. Jeszcze tylko bieg na tysic metrw.
Podcignicia na drku. Brzuszki i koperta.
- Dajesz! Dajesz! Gociu jeszcze jeden raz! stojcy przy drabinkach dopingowali kadego wiszcego
na poprzecznej rurce. Zasad byo kilka. Rce chwytaj metal od siebie domi na zewntrz.
Podcignicie zostanie zaliczone dopiero kiedy dotkniesz brod grnej czci drka. Opadniesz na
wyprostowane okcie i rozpoczniesz kolejn prb. Na zaliczenie siedem podcigni. Czas
nieograniczony, ale nie zapominaj, e im duej wisisz tym wicej si idzie na marne. Podskakujesz,

chwytasz i myk, myk, myk Zrobiem siedem. Nie bd kama. Wyszlimy z kolegami na zewntrz.
Udalimy si w kierunku stadionu. Od jednostki okoo p kilometra. Uyczony na chwil przez
dyrekcj pobliskiej szkoy. Wybieram bieg na tysic. Kopert i brzuszki zostawiam po maratonie.
Uwaga! Start! Ruszamy. Omiu, jeden wyrwa jak rakieta. Spokojnie przebieram nogami. Zaliczenie
gwarantuje dotarcie na met z czasem poniej czterech minut. Ostatnie metry pokonuj dziki
panienkom ze szkoy sportowej. Dopingoway kadego swoim gromkim Dawaj! Dawaj! Co z ciebie
za policjant bdzie!? Nie wiem ile energii dodatkowo moe mie zawodnik stosujcy doping. Takie
teksty fajnych dziewczyn biy kady steryd na eb i szyj. Zaliczyem na cztery minus. Pobiem
osobisty rekord. Nie zemdlaem, ale miaem ochot na jeszcze. O! Dziki wam sportsmenki!
Koperta, brzuszki Czysta, szalona, prosta przyjemno. Pogoda dopisaa jak nigdy. wiecio soce
ale nie byo za gorco. Lekki wiaterek przyjemnie chodzi rozgrzane ciaa. Chciao si biega, wiczy i
y. Dodatkowym plusem byo to, e od razu podawano wyniki . Mona poprawia, ale ja si pytam,
kto jest w stanie przebiec tysic metrw dwa razy pod rzd? Pewnie jest kto taki.
Dugodystansowiec. Tylko, e taki zawodnik nie musi nic poprawia. Osoby nie mieszczce si w
normach ponownie miay zdawa za kilka tygodni. Chyba, e oblej teori czy technik i taktyk
interwencji. Wtedy nastpuj komplikacje, ale to normalne. Nie ma si czym przejmowa na wyrost.
Ogoszenie wszystkich wynikw za kilka godzin. Krtka przerwa. Potem jedziemy na strzelanie
egzaminacyjne z broni osobistej. Instruktorzy bardzo wyrozumiali. Pozwalaj powtarza. Nie krzycz.
Uspokajaj. Mwi, eby si skoncentrowa. Pomaga. Wszyscy zdaj. Lepiej, gorzej. Co za rnica?
Najwaniejsze, e do przodu. Po poudniu apel. Odczytanie wynikw. Pierwsza kompania cztery
osoby nie zday. Druga piciu oblao. Trzecia trzy musz poprawia. Czwarta piciu kursantw
odpalonych. Oddycham z ulg. Zaliczyem! Nie podawano ocen. Odczytujc nazwiska podawano
jedynie Egzamin zdany Nie zdany. Pocieszamy uwalonych. Nic i nikt na wiecie nie jest w stanie
zakci naszej radoci. Oblani maj stawi si do jednostek macierzystych. Termin poprawek ,
kiedy tam zostanie przesany waciwym komendantom odrbnym pismem. Ciekawe co z nimi
zrobi? Pozostali spotkaj si jutro w poudnie na uroczystym apelu. Wrczenie dyplomw. W kocu
bd prawdziwym glin! Ulica czeka!

*Komenda*

Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, wiadom podejmowanych


obowizkw policjanta, lubuj: suy wiernie Narodowi, chroni ustanowiony Konstytucj
Rzeczypospolitej Polskiej porzdek prawny, strzec bezpieczestwa Pastwa i jego obywateli, nawet z
naraeniem ycia. Wykonujc powierzone mi zadania, lubuj pilnie przestrzega prawa, dochowa
wiernoci konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzega dyscypliny subowej oraz
wykonywa rozkazy i polecenia przeoonych. lubuj strzec tajemnicy pastwowej i subowej, a
take honoru, godnoci i dobrego imienia suby oraz przestrzega etyki zawodowej Jeszcze
pamitam sowa lubowania, czuj podnios chwil, duma mnie rozpiera.
Przychodzc do Oddziaw Prewencji w T. byem przekonany, e odkryj swoje cechy dodatnie, o
ktrych wczeniej nie wiedziaem. Staem si osob bardziej komunikatywn, dobrze
zakwaterowaem si na kompanii i dobrze dogaduj si z kolegami z plutonu i nie tylko. Nabyem
umiejtnoci radzenia sobie z presj w sytuacjach kryzysowych i pracy zespoowej. Wiem, eby
przetrwa w yciu trzeba naby dowiadczenie i wyksztacenie. Dlatego myl, e po szkoleniu
podstawowym potrafibym zachowa si w kadej sytuacji, bo nigdy si nie poddaj, zawsze d do
celu. Nawet w trudnych momentach. Cigle przypomina mi si gotowiec wpisywany przez
kolegw z Opecji.
Kursant na dostatecznym poziomie realizowa powierzone mu zadania dydaktyczne, wykazywa
zaangaowanie w zdobywaniu wiedzy i umiejtnoci zawodowych. Przestrzega obowizujcych na
pododdziale regulaminw. Zdyscyplinowany, chtnie wykonywa powierzone mu zadania subowe
terminowo. Bez pomocy innych. Umiejtnie wsppracowa w grupie nie stwarzajc sytuacji

konfliktowych. Na dostatecznym poziomie posuguje si broni paln i innymi rodkami przymusu


bezporedniego. Umiejtnie gromadzi, przetwarza i wykorzystywa zdobyte informacje Nigdy nie
zapomn rwnie staych opinii przeoonych, wpisywanych na zasadzie wytnij-wklej w formularze
osobowe funkcjonariuszy, a ju siedz za biurkiem w Wydziale Kryminalnym Komendy Policji w K. Co
mam dalej ze sob robi? Rano stawilimy si w Komendzie, zgodnie z poleceniem. Wezwa nas
Komendant, powita, popyta i przydzieli hurtem do kryminalnych. Mnie, Pawa i Andrzeja. Nowy
nabr rejonowo-powiatowy. Z szefem jednostki w gabinecie przebywa podkomisarz G. Kierownik
sekcji dochodzeniowo-ledczej. Poznaem swj numer pokoju. Dowiedziaem si, e w szczegy
postpowa wprowadzi mnie sier. sztab. Waldemar K, gospodarz biura numer dwadziecia osiem.
Pawe otrzyma przydzia do ssiedniego pokoju. Andrzej pitro niej sekcja przestpstw
gospodarczych. Zaprowadzono wszystkich gdzie naley. Usyszelimy, e szef na nas polega i liczy na
dobr wspprac. Sieranta nie byo. Wyjecha na zdarzenia. Usiadem za pustym blatem. Na
ssiednim walay si akta, pisma i puste druki. Jest fajnie. Spokj cisza, czas leci. Mino kilkanacie
minut. Kto puka. Wchodzi panienka z sekretariatu. Pracownik cywilny. Nieza szprycha. Umiecha
si. Moe co midzy nami zaiskrzyo? Nic z tego. Kadzie przede mn stert dokumentw i znika. O w
mord. Czytam po kolei. Wszystkie moje. Posterunkowy R ... ( tutaj paday polecenia, rozkazy , inne
dyrdymay) ..."i tak dalej, a ..."wszystko w nieprzekraczalnym terminie do" Na dzie dobry
rzucono mi cztery dochodzenia. Pawe dosta pi. Andrzej trzy.
Co dalej? Jak? Gdzie? Kogo? Kiedy? Komu? Czym?
Ratunku!
Zacz si pierwszy dzie mojej suby.
Z pierwszym miejscem pracy, z zawodem jest jak z seksem. Zapada w pami, potrafi wcign, zrazi
i tak dalej Budynek Komendy Rejonowej w T by poniemiecki jak wszystko wok. Czerwona cega w
poczeniu z pruskim murem i przebijajce gdzieniegdzie napisy w obcym jzyku zdominoway
miecin, mieszkacw oraz zodziejsk mentalno. W stercie spraw, lecych przede mn byy:
Groby karalne w stosunku do Barbary W, Kradzie dziesiciu sztang papierosw na targowisku
przygranicznym w P przez obywatela Niemiec Hansa L, na szkod obywatela Polski Tadeusza K,
Pobicie Jurgena G w miejscowej dyskotece przez nieznanych sprawcw, Kradzie Mercedesa na
szkod obywatela Holandii Romualda F. W choler i ciut ciut tego byo, a ja nie miaem zielonego
pojcia co dalej Owszem, kierownik sekcji dochodzeniowo-ledczej w porozumieniu z naczelnikiem
kryminalnego napisa na kadej karcie nadzoru: Wykona sporzdzi przesucha ustali
prowadzi w kierunku artykuu rozway umorzenie z powodu bcp ( braku cech przestpstwa), dla
mnie to bya adna pomoc. Mojego nowego guru wywiao przed godzin szst rano na zapad
wioch, gdzie razem z rwnie zaspanym technikiem kryminalistyki robili ogldziny miejsca kradziey z
wamaniem, do buraczanego dyskontu spoywczego sieci wiemak. Po dwch godzinach tpego
spogldania w papiery, okna, drzwi i ciany zaczo mnie ssa i burcze w kiszkach. mieci
wrzuciem do pancernej szafy, zamknem sejf otrzymanym kluczem. Ruszyem przed siebie.
Korytarzem prosto, schodami w d, dwa pitra, znowu korytarzem prosto, metalowa krata, drzwi
wejciowe .Zostaem powitany przez ulic. Zjadem bez popiechu i stresu, zrobiem sobie spacerek.
Nikt mnie przecie nie goni, nie krzycza, praktycznie nie istniaem.
- Gdzie ty kurwa bye!? Miewaem w yciu milsze powitania. Stary, wsaty dyurny jednostki by
bardzo zdenerwowany. Macha mi przed nosem Zeszytem wyj subowych z terenu jednostki dla
suby kryminalnej trzymanym w jednej rce, a skrzeczc, szar suchawk, w drugiej.
- Co tam si dzieje do kurwy ndzy!? Gdzie mody!? Wiesiek, czy ty mnie, do chuja pana w ogle
suchasz!? Wiiieeeeesiiieeeek! Daro si monstrum przez aparat.
- Zapierdalaj do naczelnika, ale to ju! Niech on si z tob mczy, ja mam rok do emerytury i nie mog
si wkurwia! No ju! Nie ma ci! Schody braem po trzy na raz. Mao sobie zbw nie wybiem. Na
ppitrze zderzyem si z odstajcym biustem sekretarki komendanta, na pierwszym staranowaem
studwudziestoletniego chyba gocia w kombinezonie z napisami Policja technik kryminalistyki.
Wpadem do pokoju komisarza cigany okrzykami potrconego starca Kurwa esz jego ma, co za
popierdolony dzie! Oddech apaem stojc wyprostowany.

- Co ty sobie wyobraasz? Co? e jeste w Wojewdzkiej albo Gwnej? Tam moesz si


opierdala, owszem, ale trafie do Rejonwki, do fabryki. Tu idzie produkcja kwitw pen par,
a wanie zmarnowae pi godzin, bo chyba mi nie powiesz, e udao ci si cokolwiek zrobi w
sprawach - Oficer nie krzycza, mwi spokojnie ale stanowczo, dobitnie akcentujc to i owo.
Prbowaem si tumaczy, e nie mia mi kto podpowiedzie. Pojcia nie mam, co dalej z kwitami
- Przecie jestem ja, kierownik, zastpca komendanta do spraw kryminalnych, koledzy na pitrze
Wracaj do pokoju, opiekun wrci i a si pali, eby ci wytumaczy pewne sprawy Poszedem.
- Mody, kurwa, ale mnie na min wjebae! Usyszaem na kolejne powitanie Co ty sobie
wyobraasz, e nie mam nic lepszego do roboty, ni pilnowa twojej dupy? Jestem zajebany
dochodzeniami, o zobacz Otworzy swoj pancern szaf. Na podog wysypay si akta Dawaj, co
masz. Tu przesuchasz tego i tego, przyjmiesz zawiadomienie, bo mamy tylko notatk urzdow.
Zrobisz ogldziny, wylesz pismo o powoaniu biegego, wezwanie dla omiu osb na dogodny dla
ciebie termin. Pamitaj, jak nie wyrobisz si o czasie, to prokurator nadzorujcy dochodzenia zjebie
komendanta. Komendant opierdoli naczelnika, ten zjedzie jak bur suk naszego kierownika. Jako
twj opiekun wysucham jobw od Karola ( kierownika sekcji) , wtedy przeka ci znak pokoju, na
ostatek. To si nazywa u nas droga subowa. Zapamitasz?
Dostaem sto tysicy wzorw pism procesowych, materiaw szkoleniowych i dobrych rad. Pierwsz
sub w godzinach: sidma trzydzieci pitnasta trzydzieci, zakoczyem dobrze po pnocy.
Mio i nienawi targay modym czowiekiem wychodzcym przy wietle ksiyca z budynku
Komendy Rejonowej Policji. Posterunkowy wiedzia jedno: Ja tu jeszcze kurwa wrc i wrci, po
godzinie snu. Przed drug rano dyurny jednostki zadzwoni, na podany wczeniej telefon
kontaktowy. Obudzi babci, dziadka, matk, ojca, on i mae dziecko posterunkowego. Ci obudzili
wnuka, syna, ma i policjanta. Podali telefon.
- Cze mody. Dajesz do psiarni. Masz pierwszy w karierze dyur pomocniczy i zajebistego farta.
Mamy morderstwo - Na ono rodziny wrciem po dwch dniach
Starszy mczyzna lea martwy, z wbit siekier midzy oczami. Skra, czaszka, wosy zlepiy si po
wyjciu mzgu na zewntrz. Bezwadnie rozrzucone rce, jakby trup chcia powiedzie No i co
zrobisz? No co? Z oddali sycha byo odgos szczekajcych owczarkw i odgosy komend. Zaczynaa
si obawa na zabjcw. Wedug dokonanych ustale okoo godziny osiemnastej, wiejsk drog
porusza si na rowerze pidziesiciodziewicioletni listonosz, Zenon K. W rejonie czwartego
kilometra midzy wioskami L i B, przy suchej, bezpaskiej jaboni czekao na niego dwch
modocianych oprawcw, z pobliskiego ochotniczego hufca pracy. Byli widziani przez pasaerw
liniowego autobusu, kierowc z piekarni oraz zaog karetki pogotowia jadcej do jakiego wezwania.
O godzinie dwudziestej, kiedy m nie wrci jeszcze do domu, zaniepokojona maonka powiadomia
policj. Kierownik urzdu pocztowego potwierdzi wyjazd starszego listonosza do domu, po
zakoczonej pracy. Ze wzgldu na okolicznoci i czas zgoszenia o zaginiciu powiadomiono patrole.
Jeden z nich, o godzinie dwudziestej czwartej trzydzieci, jadc na interwencj domow w rejon
wioski B, natkn si na lecy przy drodze rower, przy ktrym leaa zakrwawiona torba z napisem
Poczta Polska. Powiadomiono dyurnego Komendy Rejonowej, ten postawi na nogi w trybie
alarmowym ca jednostk, a take garnizon wojewdzki. Zwoki znalaz przewodnik psa, dziki
swojemu pupilowi. W midzyczasie ustalano co si dao. Budzono ludzi w domach, pytano,
rozmawiano z tymi, ktrzy jed systematycznie z L do B albo na odwrt. Wiecznie nie mog spa,
znaj lokalne plotki i ukady. Dzielnicowi uruchomili informatorw. Wydzia operacyjny, donosicieli.
Kryminalny rzuci wszystkich do ogldzin miejsca zdarzenia, drogi ewentualnej ucieczki, miejsca
znalezienia roweru. W celu prawidowego zabezpieczenia ladw, zebrania DNA, odciskw linii
papilarnych, wosw, krwi, innego materiau dowodowego, na miejsce przybyli dwaj miejscowi
technicy kryminalni oraz spece z Wydziau zabjstw Komendy Wojewdzkiej Policji w R.
Szczerze mwic, mao si nie porzygaem. Z przydzielon mi dziak ogldzinami ciaa
poradzilimy sobie z technikiem i starym dochodzeniowcem do szybko. W trzy godziny.
Mierzylimy wbit siekier, rozmiar rany, temperatur ciaa, wkadajc termometr do tyka denata,
uprzednio zdejmujc mu zakrwawion odzie, z ktrej jeszcze wczeniej pobieralimy prbki

wszystkiego Inni mieli gorzej. Chyba. Zbieralimy wanie graty, zaczynao wita, kiedy zaskrzeczaa
radiostacja. Grupa pocigowa zauwaya w odlegoci kilkuset metrw, w wietle wschodzcego
soca, dwie osoby uciekajce polem. Nie byo zmiuj si. Zaadowalimy starego Poloneza i
ruszylimy we wskazanym kierunku. Biorc pod uwag, e jechao nas szeciu, autem, ktre nie
nadawao si praktycznie do niczego, amic przepisy drogowe, przydrone krzaki, resory i sobie o
mao co krgosupy, zaczem wierzy w Boga. Syszaem tarcie opon o nadkola w zakrtach, czuem
swd palonych klockw, sprzga oraz jki zarzynanego silnika. Wysiadaem prawie w biegu, co w
poczeniu z faktem, e byem kierowc, moe i nie naleao do zachowania roztropnego, ale ja ich
kurwa pierwszy zauwayem! Z samochodu! Prowadzc! Dwa by migay na widnokrgu, uchodzc w
stron odlegego lasu! Nie byo czasu czeka, a hamulce Poldka zatrzymaj zomka. Za mn
wyskoczyli chopaki z rewiru dzielnicowych, ruchu drogowego i jeden od przestpstw gospodarczych.
- Stj Policja! Stj, bo strzelam! Stj! Bang! Bang! Bang! Padem na ziemi, jak reszta. Prosto w
boto, ujebany jak nieboskie stworzenie. Wstawalimy powoli, ocierajc si z wszdobylskiej gliny.
- Tadek, pojebao ci? Chcesz nas powystrzela? Moge chocia uprzedzi, a nie za duo filmw
mwiem ci tyle razy zostaw te pornole w spokoju, bo ci cakiem odpierdoli Chopaki z rewiru w K
uchodzili za miejscowych jebakw i mieli pod kontrol wiele opuszczonych dam. Rozmawiali ze sob
w specyficzny sposb, znali si zreszt jak yse konie. Dowiedziaem si o tym pniej.
-No to sobie poleelimy, odpoczlimy, a teraz do biegu, gotw, start! Ruchowiec z poczuciem
humoru, z mord czarn od gleby drugiej klasy, ruszy kusem za mordercami. Nie jest atwo biec,
kiedy nogi zapadaj si po kostki w ziemi. Nie zapalimy gnoi. Uprzedzia nas zaoga radiowozu.
Lepiej znali teren, wiedzieli co i jak.
- Jak wyjd, wszystkich was zapierdol Owiadczy po dwch dniach starszy z zabjcw. Okazao si,
e liczyli na super strza, bo w takim jednym filmie, listonosz nie tylko dzwoni dwa razy, ale mia do
tego przy sobie zawsze jeszcze kup szmalu. Dziadek nie doczeka emerytury. Zabrako mu osiem
miesicy
Jeszcze czuj zapach stygncego nieboszczyka. Krwi zmieszanej z mzgiem, botem i wosami. Cigle
mam w pamici szalone, zwierzce spojrzenia dzikich zwierzt, zapanych przez naczelnika sekcji
ruchu drogowego, dzielnicowego oraz kierownika komisariatu podlegego naszej komendzie. Mijaj
godziny, dzie cay, nadchodzi wieczr, kolejna noc. Maszyny do pisania cigle stukaj. Dzwoni
telefony. Zabjstwo obrabia piciu gliniarzy. Starzy, dowiadczeni, ustalaj, przesuchuj wiadkw.
Zbieraj kolejne informacje o sprawcach. Sporzdzaj kwity do prokuratury rejonowej na puch (
tymczasowe aresztowanie mordercw). Pojawiaj si liczne problemy. Jeden ma skoczone
siedemnacie lat, ale biorc pod uwag charakter popenionej zbrodni, nie ma co liczy na pobaliwe
traktowanie jako sprawca modociany. Drugi, czternastolatek trafi na bank, na czas trwania ledztwa
do zamknitego orodka modzieowego o zaostrzonym rygorze w odlegym miecie wojewdzkim.
Takiego z betonowym murem na cztery metry z nowoczesnym drutem kolczastym w ylety,
caodobowym monitoringiem, izolatkami, kratami w oknach i wychowawcami: bokserami, siaczami,
trenerami sztuk walki. ywa, pierwotna sia mini opiekunw pokae Modemu wilkowi
miejsce w szeregu acucha Darwina. Upyna ju poowa, z czterdziestoomiogodzinnego terminu
zatrzymania starszego zabjcy, w pomieszczeniach dla osb zatrzymanych. Modszy garuje w Izbie
Dziecka Komendy Wojewdzkiej Policji w R. Siedz z technikiem kryminalistyki w subowym
pomieszczeniu specjalisty ds. wykrocze. Robimy ogldziny torby listonosza. Takie polecenie
prokuratora. Setki listw, kartek, zamknitych, zaadresowanych kopert. Wszystko we krwi i
fragmentach mzgu. Stche organiczne baracho; jebie jak z murzyskiej chaty. Mozolnie opisuj na
sto dwudziestej sidmej stronie; Protokou Ogldzin Rzeczy wszystko, co pooy przede mn Bogu
technik. Ubrany w kombinezon, w biaych rkawiczkach fotografuje kady przedmiot, odkada i siga
po nastpny. W tym czasie szybko notuj: Pozycja dwiecie osiemdziesita dziewita: Kartka
pocztowa z widokiem na adres z treci Droga Magosiu! Wypoczywamy cudownie. Pogoda
dopisuje, dzieci wietnie zniosy podr. Pozdrawiamy ze sonecznego Henryk
Pojcia nie mamy, po co kazano nam opisywa takie detale. Zamknit korespondencj
pozostawiamy w spokoju, ograniczajc si jedynie do opisu koloru koperty, adresu, znaczka i stempla
pocztowego. W kadej pozycji pisz: czciowo zakrwawiona. Ze ladami jasnych, tustych plam (

to rozbryzgujcy si mzg szuka oparcia). Biegli ustalili przebieg samego zabjstwa i caego
zdarzenia. Dziadek listonosz wraca do domu rowerem po cikim dniu pracy. Z wieczornego
transportu pobra korespondencj do rozwiezienia na dzie nastpny. adnych przedmiotw
wartociowych, rent czy emerytur. W poowie drogi zosta zatrzymany przez dwch oprawcw, pod
pozorem rozmowy ( Znali si. Nie raz, nie dwa przywozi listy do OHP-u). Nagle jeden z nich modszy
zacz wyrywa trzyman torb, ktra si otworzya. Zawarto wypada na jezdni, listonosz spad
z roweru. Wtedy starszy podnis przyniesion, ukryt wczeniej siekier i zacz uderza ostrzem
midzy oczy ofiary. Kompan zbiera rozsypane drobiazgi. Zmasakrowane ciao odcignli do
pobliskiego rowu i zostawili. Wsiedli na rower, starszy pedaowa, mody siedzia na ramie. Ujechali
kilka kilometrw, porzucili sprzt i schowali si w pobliskich krzakach. Dokonali przegldu. Liczyli na
czyst gotwk, ale nic nie znaleli. Zacierajc lady, wrzucili korespondencj do rodka, wytarli
zakrwawion torb wasnym, rwnie zakrwawionym ubraniem, powiesili na ramie roweru i
zamierzali wrci pieszo nad ranem do hufca, jak gdyby nic si nie stao. Sposzy ich przypadkowo
przejedajcy radiowz. Sdzc, e wszystko si wydao, chcieli uciec za granic Polski: polami,
lasami, duktami. Wedug wstpnej opinii biegych, bezporedni przyczyn mierci staruszka by
rozlegy, wewntrzny uraz twarzo-czaszki oraz bezporednie uszkodzenie ( lekarz mwi, e dawno
ju nie widzia tak zmasakrowanego czowieka) mzgu. Na pisemn opini trzeba byo zaczeka do
momentu sdowej sekcji zwok i jej wynikw. Tylko w telewizji takie rzeczy otrzymuje si przed
reklam batonikw czekoladowych; a po reklamie proszku do prania znamy ju wszystkie szczegy
kryminalnej zbrodni.
Padamy z Bogdanem na mordy. Nie spalimy od dwudziestu omiu godzin. Ogldziny samej torby
zajmuj nam bite cztery godziny czterdzieci osiem minut, co skwapliwie odnotowuj w protokole.
Pamitam, e otrzymaem dwugodzinn przerw na sen w pokoju gospodarczym. W tym czasie do
Prokuratury Rejonowej pomkn wzmocniony konwj z modocianym morderc ( nie dlatego, e kto
si ba chuderlaka, ale wszyscy gliniarze byli ju tak padnici, e kat mg sobie spokojnie zrobi
krzywd, skoczy przez okno, wbi dugopis w oko, podci yy plastikow linijk albo pokn
zszywacz, spink czy inne dziadostwo. W pokojach prokuratorw peno jest niebezpiecznych
przedmiotw, do uytku codziennego, a kade samookaleczenie osoby konwojowanej jest
wydarzeniem nadzwyczajnym i wynikaj z tego same problemy dla wszystkich: konwojujcych
policjantw za niedopenienie obowizkw subowych , przeoonych za brak prawidowego
nadzoru , prokuratorw, bo musz szuka dla tymczasowo aresztowanego miejsca odosobnienia ze
szpitalk ( a wysra, wyrzyga albo mu wyjm dziadostwo z brzucha. Zagoj si rany, przeyje prb
samobjcz). Po takim numerze wzrasta lawinowo wymagana przepisami liczba kwitw. Opinie
biegych o poczytalnoci sprawcy, czy w ogle moe siedzie w kryminale, czy moe powinien dosta
miejsce w zamknitym psychiatryku Strasznie si sprawy komplikuj, po takim wyskoku. Wszystkim
oprcz bohatera.
Jeszcze pamitam, jak po czterech godzinach dowiedzielimy si, e obaj dostali puchy ( zostali
tymczasowo aresztowani). Jeden otrzyma miejsce we wspomnianym orodku, drugi w kryminale.
Nigdy nie zapomn konwoju z morderc, ktrego po pnocy zdalimy bez przeszkd w Zakadzie
Karnym w L, jako tymczasowo aresztowanego do sprawy zabjstwa. Wracajc zasnlimy ze
zmczenia w radiowozie, razem z kierowc. Przecilimy cztery pasy, po dwa w przeciwnych
kierunkach, pobliskiej autostrady. Bez zwalniania, zatrzymywania si. Pomimo znakw Stop .
Nastpnie zjechalimy na pobocze. Jadc po w miar rwnym polu obudzilimy si, winiark
zatrzymalimy rcznym hamulcem. Samochd wypchalimy o wasnych siach. Spojrzelimy na
skrzyowanie, po ktrym co chwila pdziy tiry, tzw. Szafy spieszc si z poudnia na pnoc Polski i
odwrotnie. Skopalimy dup kierowcy, dosta par plaskaczy na mord i wyldowa w klatce dla
zatrzymanych, ale nie protestowa. Bg jest policjantem. Bez dwch zda. Wracajc do komendy
pilnowalimy si wzajemnie, piewajc koldy, sprone pieni i obgadujc kogo si dao. Czasem kto
posa par chujw niedoszemu samobjcy cichutko siedzcemu w trzeciej klasie. Oczywicie
nie podpierdolilimy ciamajdy do przeoonych
Wszystko pamitam! Wsio! Jakby byo wczoraj Bo byo, a ju naczelnik wydziau wrcza mi z rana
stert akt spraw wypadkw samochodowych i kae, cyt: Zapierdala w podskokach do Szpitala

Rejonowego w D, bo wszdzie brakuje opinii biegych z sekcji sdowych dotyczcych obrae osb
biorcych udzia w zdarzeniach drogowych. Prokurator wanie zjeba komendanta za zwok w
dochodzeniach i ledztwach, ten opierdoli nacialstwo, ja; posterunkowy jestem nastpny w
kolejce jeli nie wrc do pitnastej z kompletnymi aktami.
- Kurwa, ale przecie nie mam z tym nic wsplnego! Do chuja pana! Jestem pity dzie w robocie!
Wasne sprawy le odogiem, nic w nich nie robi, bo wiecznie nie mam czasu! Cigle co wypada,
komu trzeba pomc! Przez pi dni byem osiem godzin we wasnym domu! Myj si, gol i jem w
psiarni! Do kibla nie ma czasu pj w spokoju! Osiem razy zjebano mnie jak bur suk, za psi chuj
waciwie! O mao co nie zginem na subie, staranowany przez jak ciarw w trzydziestej
godzinie suby! Zostabym pomiertnie mianowany na starszego posterunkowego polskiej policji
pastwowej, rodzina dostaaby odszkodowanie - ucisk rki Komendanta Rejonowego i oficjalny
pogrzeb. Nie wiedziaem dotd, e mog spa godzin na dob i te jako funkcjonuj, mimo, e
jestem wyjebany jak ko po westernie! Nic w zamian nie chc tylko odrobin szacunku!
Rozumiesz gupi fiucie!? Dociera do ciebie chuju!? Z lusterka patrzya na mnie wasna morda.
Cywilny radiowz by stary, radio nie dziaao, czekaa mnie godzinna jazda do pobliskiego miasta, w
ktrym mieci si szpital. Jechaem sam, to sobie wykrzyczaem co leao na duszy Przez myl mi
nie przeszo, e po tygodniu suby mgbym tak odezwa si do przeoonego z
dwudziestopicioletnim staem suby w psiarni.
Na widok policyjnej szmaty ( legitymacji) szpitalny szlaban podnis si do gry. Wskazano mi
budynek D. Prosektorium przeczytaem na wiszcej krzywo tablicy. Ja pierdol
Szedem szarawym korytarzem. Na starych, z dykty jeszcze zrobionych drzwiach widniay napisy:
Sala 1, Sala 2 , Sala . W powietrzu unosia si cisza i specyficzny zapach. Zapierajcy dech w
piersiach. Mdawo- sodkawy eliksir mierci. Byem w poowie drogi, kiedy otworzyy si na ocie
drzwi do Sali 7. W progu stan jegomo w biaym kitlu, z mask na twarzy. Od klatki piersiowej w
d wszystko byo we krwi. Gumowe rkawice rwnie ociekay krwawo-biaym pynem. Rce trzyma
w charakterystyczny sposb, ku grze z rozstawionymi palcami. W gbi pomieszczenia zobaczyem
scen ywcem wyjt z filmu demonstrowanego nam na Szkce policyjnej. Zrobio mi si sabo.
Przecie mam dopiero osiemnacie lat! Dotykajc tych spraw w takim tempie za rok bd
emocjonalnym wrakiem, narkomanem, psychicznym inaczej, domowym tyranem albo kocwk na
sznurze wiszcym gdzie w lesie czy stodole; dostatecznie wysoko, eby umrze sprawnie i szybko!
- Dzie dobry. Pan w sprawie? Zapyta Biay go, chwytajc rbek maski maym kciukiem i
odginajc w d. Uderzy mnie fetor alkoholu. Tak jest. Zostan alkoholikiem, jak on. W sumie to ju
mam ochot dziabn sobie co nieco. Grzecznie si wylegitymowaem. Okazaem szmat ze
zdjciem i policyjnym stopniem.
- Wobec tego prosz za mn. Ona Kiwn na sal Nigdzie nam nie ucieknie. He. He. He.
Kiwajc si na boki, wyranie podchmielony poprowadzi mnie do pokoju, ktrego logo na drzwiach
informowao napisem Technik Prosektorium, z kim mam zacz do czynienia. Weszlimy. Na stole
staa rozpoczta butelka; Wdka czysta. Obok pusty kieliszek. Biay nala sobie do pena.
- Napijesz si? Spyta, ale bez przekonania. Odmwiem. Wcign cao, bez zakski. Poda mi akta
i ruszy do wyjcia. Ja za nim. Bez sowa. Szlimy korytarzem, kiedy w biurze zadzwoni telefon.
- Zaczekaj na mnie Nawet nie wiem, kiedy przeszlimy na ty. Wrci, podnis suchawk i zacz
rozmow. Zrozumiaem, e dzwoni jego przeoony, jaki doktor. Mj Kierownik tumaczy si, e
tego z dwjki nie zdy jeszcze pokroi, bo uton w fadach tuszczu tej z sidemki. Tego z
czwrki zrobi na pewno dzisiaj, choby mia zosta po godzinach. Korcio mnie, zajrze za te i tamte
drzwi. Oczywicie rzuciem okiem. Na stoach leeli modzi i starzy: kobiety, dzieci, mczyni.
- Suchaj O mao co nie dostaem zawau. Podszed bezszelestnie, pooy rk na moim ramieniu.
Odwrciem si przodem. Nie wygldaem chyba najlepiej. Umiechn si leciutko.
- Widzisz, a ja tu zapierdalam codziennie. To moje krlestwo. Nie mw nikomu, e pij oficjalnie w
robocie, ok? Przytaknem i chodu stamtd. Na szczcie mnie nie goni. Spociem si jak mysz
wieczorow por na spacerze po ser lecy w misce kota. Wsiadem do auta. Rce mi latay,
oddechu zapa nie mogem. Szybciutko sprawdziem sygnatury akt z wypisanymi na kartce

otrzymanej od naczelnika kryminalnych. Wszystko si zgadzao. Mimochodem spojrzaem na


budynek prosektorium. Rzenik sta na zewntrz. Pali papierosa. Patrzy na mnie! Podniosem rk
na Do widzenia. Odpowiedzia. Przez tydzie czasu, za kadym razem kiedy zasypiaem niem
koszmary. Gonia mnie wasna ona z teciow, obie ubrane w biae, masakryczne fartuchy.
Trzymajc w rkach spory n i tasak. Woajc: kici kici kici! Byem ma, bia myszk Nie wiem,
czy tak zaczyna si alkoholizm. Jakie znaczenie mia fakt, e zaczem regularnie pi piwo do snu.
Podobno wielu psychiatrw z dugim staem koczy jak ich pacjenci, a psychologiem zostaje si, eby
wyleczy wasne kompleksy. Nie mam bladego pojcia, po ilu latach w glinie moe odpierdoli
czowiekowi. Chyba pora na zmian trybu ycia
Zdyem przed czasem. Dokadnie o drugiej pitnacie po poudniu zapukaem do pokoju szefa
dochodzeniwki. Pooyem akta i w nogi. Do domu. Nikt mnie nie zatrzymywa. Mwiem Do
widzenia, odpowiadano mi, czyli, wszystko w porzdku. Schodzc z pierwszego pitra musiaem
uskoczy w bok. W gr mkn Kierownik Referatu Ruchu Drogowego. Bra schodki po dwa, trzy i
mrucza pod nosem o kurwa o kurwa o kur. Phi. Co mnie to moe obchodzi? Mam wasne
problemy. Za kilkanacie sekund przemkn naczelnik prewencji. Ze strachem w oczach, rozwian
fryzur. Nawet nie odpowiedzia na moje Do widzeniu Panu. Chuj tam. Nic mi do tego. Kiedy w
cigu nastpnej minuty wyminli mnie w dzikim pdzie szeregowi, znani mi osobicie policjanci z
referatu dzielnicowych, patrolwki, operacyjnego, a jeden z nich zatrzyma si na sekund i dyszc
wysapa z siebie do mnie : Nie id tam, bo ci rozerwie na strzpy ,troch si wystraszyem.
Przyznaj, e caa sytuacja przypominaa raczej film przyrodniczy, gdzie zwierzyna sposzona przed
poarem na stepie dawaa drapaka w gry, a stado prowadziy samce alfa. Zreszt po moich,
dzisiejszych przeyciach, nic mnie nie wyprowadzi z rwnowagi. Szedem przy cianie, nie rzucajc si
w oczy. Na wysokoci zamknitej dyurki doszy mnie ryki bawoa. Zerknem przez szyb. Stary
dyurny wyprostowany na baczno. Czerwony na twarzy. Spocony. Prawa rka nerwowo obraca
trzymanym midzy palcami dugopisem. Co chwila odpowiada Tak jest. Tak jest panie
Komendancie. Oczywicie. Po cichutku chwytam za klamk do wolnoci. Krata uchyla si. Ostatnie
spojrzenie. Z drugiej strony balustrady, pod oknem Pomieszczenia Kierowania Jednostk stoi
dwch policjantw. Znany mi osobicie dzielnicowy i jaki nowicjusz na praktykach, przyjty wczoraj.
Obaj gowy maj spuszczone, wzrok wbity w podog. Postawa zasadnicza. Nadcinienie ttnicze
wyraone w odpowiednim kolorze na mordkach. W centrum dyurki , skaczco-wierzgajca miniatura
czowieczka czyli wkurwiony do granic moliwoci, miejscowy Komendant Rejonowy Policji. Oho.
Jaka grubsza afera.
Umykam niezauwaony.

Okazao si, e poar wywoa patrol mieszany starego dzielnicowego z todziobem. Poar przed
ktrym uciekali przeoeni drogwki i prewencji. Ludzie stateczni, powani. Po studiach. Ojcowie,
mowie i oficerowie policji, prowadzc reszt zwierzyny w bezpieczne rejony drugiego pitra,
gdzie by wydzia zaopatrzenia, rent i emerytur, magazyn i strych, a biuro komendanta z
sekretariatem znajdowao si pitro niej i w przeciwnym kierunku no wic poar wywoa patrol
mieszany starego dzielnicowego z todziobem, a wszystko zaczo si jednym telefonem
- Oficer dyurny Komendy Rejonowej Policji w sucham? - Przedstawia si zawsze, grzecznie Pan
Waldek, aspirant sztabowy z dwudziestoszecioletnim staem suby. Kiedy zamiast sucham?,
pyta w czym mog pomc?, ale usysza w odpowiedzi a w czym jeste dobry?. Straci
panowanie i wygarn rozmwcy, modemu i wyranie prowokujcemu psa co o nim myli. Byoby
wspaniale gdyby na tym przesta, ale zalepiony furi, Pan Waldek, przejecha si po caej rodzince
prowokatora; wliczajc matk, ojca, rodzestwo, dziadka i babci, chocia nie mia pojcia z kim
rozmawia. Skutki odczu osobicie. Trzy dni pniej na stole komendanta wyldowaa biaa,
zamknita koperta z napisem skarga i adresem naszej jednostki. Cztery strony grafomaskich ali
trafiy na podatny grunt. S ludzie, ktry pacz na byle serialu, przy jakiej tam ksieczce.
Podinspektor L. zawsze wzrusza si po lekturze obywatelskich donosw. Znajc tylko jedn stron
medalu, przeprasza podatnikw za zachowanie funkcjonariuszy, zupenie nie zawracajc sobie gowy

obiektywnym wyjanieniem sprawy. Gonym echem rozesza si po korytarzach rozmowa szefa z


podwadnym ktry mgby by jego synem. Jeba go jak psa i to dosownie. Po takim dowiadczeniu
stary dyurny przychodzi do suby umiechnity i wyluzowany. Rowe tabletki przepisane przez
resortowego psychiatr, doktora G. robiy co do nich naleao. Podobno lekarz syszc, ile lat pacjent
pracuje w psiarni, chcia od razu wypisa funkcjonariuszowi skierowanie na oddzia dzienny leczenia
nerwic, ale tamten si obroni. Skoczyo si na recepcie oraz informacji, e moe przychodzi do
gabinetu, kiedy tylko poczuje si gorzej. Wracajc do tematu czyli telefonicznej rozmowy dyurnego i
jej skutkw:
- A, bo panie, tu okno w domu otwarte, zodziej jaki chyba przed chwil wszed, sama widziaam,
adres usunie podaj - Bya czwarta nad ranem. Babcia nie moga spa, to i siedziaa w oknie,
zerkaa, marzya, na mier czekaa, a e naprzeciwko jej blokowiska, osiedle domkw
jednorodzinnych, wzrok sokoli lampy uliczne dziaaj Pan Waldek pchn wic patrol mieszany,
bo tylko taki mu zosta, reszta ubabrana w niekoczce si interwencje.
- Suchaj mody, ubierz czapk i uwaaj, bo tutaj gdzie nasz komendant mieszka- Dzielnicowy mia
inny rejon, ale swj rozum. Wiedzia czym moe si skoczy spotkanie z szefem-ciot w
niekompletnym umundurowaniu, a trzynastka tu, tu. Radiowz zostawili ulic dalej. Podkradaj si
jak koty, co ja gadam, lamparty by im pozazdrociy zwinnoci. Plecami przy drzewach. Hyc, przez
ywopot. Skok przez pot i ju u celu. Patrz, faktycznie, firanka na zewntrz opocze, no to bro w
apy i do przodu. Naciskaj klamk, drzwi uchylaj, w domu ciemno. Wchodz. Napicie ronie. Jaki
ruch w ssiednim pomieszczeniu. Kolejne drzwi z kopa i akcja start!
- Policja! Kurwa na ziemi! Policja! Nie ruszaj si! Glebuj jegomocia.
- Mody zapal wiato! Mody nie moe znale kontaktu.
- Wcz wiato, bo moe by uzbrojony! Dzielnicowy pewien nagrody, chce sprawy docign do
koca.
- Nie jestem uzbrojony sierancie Miym, uprzejmym, spokojnym gosem odzywa si przestpca.
Policjantowi je si resztki wosw na epetynie. Zaczyna oddycha jak kobieta przed urodzeniem
dziecka. Nie moe si myli. Ten gos ni si przecie chopakom po nocach w najgorszych horrorach.
To to gos podinspektora!
- Znalazem! Obwieszcza mody tryumfalnie. Pstryka.
Nie, no wszystko w porzdku. To nie komendant. Co prawda podobny, ale jaki modszy
- Co tu si do diaska dzieje? Do kuchni ( okazuje si, e s w jadodajni) wchodzi oficer. W szlafroku,
zaspany.
- Synu, nic ci si nie stao? Nie, nie. To nie o dzielnicowego chodzi, tylko o przygniecionego cigle
przez funkcjonariusza modzieca.
- Tato, przepraszam, troch zabalowaem, zapomniaem kluczy. Wszedem przez kuchenne okno,
otworzyem drzwi od wewntrz, eby podzikowa kumplom za podwiezienie i chyba nie zamknem
ponownie. Jestem lekko pijany, ale mwie, e mi wolno
- Hm. A panowie sobie jeszcze czego ycz? O, teraz zwrci si do bohaterw. Nie, nic wicej nie
chcieli. Zginajc si w ukonach ( Mody psim instynktem wyczu, e odjebali kaszan), przepraszajc
za pomyk rozpynli si jak wampiry. Wrcili do komendy. Pan Waldek odbiera wanie
gratulacje za sprawnie przeprowadzon akcj od samego zainteresowanego. Odoy suchawk.
Wysucha chopakw. Nikt nie wiedzia, co bdzie dalej. Komendant dzikowa za niezastrzelenie mu
syna. Peni wtpliwoci zakoczyli sub. Poszli do domw. Miny dwa dni. Tak si zoyo, e caa
trjka miaa ponownie razem zmian. Popoudniwk. Podinspektor miesza ich z botem przez
czterdzieci minut. Dowiedzieli si, e s idiotami do kwadratu, debilami, stokrotnymi cymbaami.
Nie zoy zawiadomienia o przekroczeniu uprawnie tylko dlatego, e sam sobie mgby obniy
statystyk porzdku na komendzie. Pomylili adresy! Odsuchano nagrania radiowej korespondencji.
Nikt nie wiedzia, jak to si stao. Wleli o dwa domy wczeniej ni powinni.
- Od dzisiaj, zarzdzam, e przed kad odpraw, przeoony patrolwki ma odpytywa policjantw
ze znajomoci adresw kierownictwa komendy! Zrozumiano? Zakoczy kopanie lecych. No i
zaczo si.
- Gdzie mieszka naczelnik prewencji?

- Zastpca komendanta?
- Szef kryminalnych?
- Kierownik drogwki?
Funkcjonariusze wymieniali ulice, numery domw. Cyrk na cztery fajerki. Pan Waldek w trybie
alarmowym stawi si ponownie w resortowej Poradni Zdrowia Psychicznego Trzynastk dostali
wszyscy.
Pierwsza policyjna popijawa w komendzie z moim udziaem miaa miejsce dwa tygodnie po przyjciu
do jednostki. Okoo godziny dziewitej rano do pokoju wpad kierownik sekcji. Objani, e przysza
statystyka z wojewdzkiej i mamy pudo. He? Okazao si, e nam wykrywalno wzrosa, przy
jednoczesnym spadku zanotowanych przestpstw czyli jest powd do witowania. Bib wyznaczono
na czternast u naczelnika. Zapycham wic z torbami penymi flaszek, a w gowie gniot mi si
konsekwencje spoywania alkoholu podczas suby. Na jednego wpada zastpca komendanta
rejonowego, odpowiedzialny za pion kryminalny. Wypija i znika. No to wszystko w porzdku.
Atmosfera si rozlunia. Cay wydzia, czternacie osb. Siedzimy gdzie popadnie. Kobiety na
fotelach, szefowie te. Reszta ma do dyspozycji taborety i krzesa ze wietlicy. Rozmawiamy o
wszystkim. O yciu, rodzinach, robocie i przeoonych. Czuj, e powoli wrastam w kryminalnych.
Jeszcze kilka takich popijaw i zaczn mnie traktowa jak swojego.
- Wiecie, e chc mnie posun? Odzywa si po czwartej kolejce naczelnik. Nastpuje cisza.
- Zero jeden ( Komendant) ma swojego kandydata z poprzedniej jednostki na to stanowisko. Z
tego, co si dowiedziaem ciga go ze sob przy kadej sposobnoci Jednym haustem zapija smutek.
- A dwjka ( Zastpca komendanta) nic na to nie moe? Pyta starszy dochodzeniowiec Przecie
jemu podlegamy!
- Nie. Rozmawiaem ju. Klamki zapady. Za tydzie dostan propozycj nie do odrzucenia, ale chyba
rzuc to wszystko w pizdu i pjd na emerytur, mam ju prawa Pijemy w milczeniu. Szybko
koczymy i rozchodzimy si do domw. Wycinka wrd oficerw stanie si nieodcznym
elementem kadej zmiany etatowej w tej formacji. Z jednej strony poklepywanie po plecach,
gratulacje, za wprowadzenie wydziau i jednostki na pudo statystyki, a z drugiej koperta z rozkazem
przeniesienia albo rozmowa w stylu: Przenie si gdzie, bo inaczej ci upierdol. Masz miesic.
Na Dzie Pay ( wito Policji) dla cywili s pokazy sprztu, defilady i orkiestra. Szeregowe psy
dostaj grochwk w miskach i chleb na zagrych, a do plastikowego kubka piwo, a gra ma
biesiady przy suto zastawionych stoach. Penych dobrych alkoholi, jada i knowania personalnych
zmian. aden niepijcy komendant, ktry nie chodzi na imprezy i izoluje si we wasnej jednostce
nie zrobi kariery. W tym zawodzie trzeba umie pi ( eby za duo nie chlapa jzorem tylko sucha,
co inni maj do powiedzenia w pijackim widzie), trzyma ludzi za pyski, kombinowa statystyk (
adna jednostka bez wasnej inicjatywy nie awansuje w tabelach) i umie wykacza mundurow
konkurencj.
Wczoraj dostaem pierwsze, prawdziwe zjeby. Rano od prokuratora. Po chwili wezwano mnie na
dywan do zastpcy komendanta, a na koniec dnia objecha mnie kierownik sekcji. Nic nie robi w
sprawach, nie postawiem nikomu zarzutw, leni si i albo wezm do roboty albo pora pomyle o
konsekwencjach subowych.
- Pierdolcie si wszyscy! Mogem zosta zodziejem! Jebane chuje- Piem sam w pobliskiej
mordowni.
Nie mona umorzy dochodzenia bez przesuchania wiadkw, ale nikt niczego nie widzia, bo bya
gboka, czarna jak asfalt, deszczowa noc! Zajebali gazowe butle z drewnianego domku w ktrym nikt
nie mieszka od roku, a najbliszy ssiad jest dwa kilometry w lewo. Nie da rady. Pan komendant nie
zatwierdzi umorzenia z powodu niewykrycia sprawcw przestpstwa bez protokow! Moe i
znalazbym sprawc, mam taki jeden namiar, ale to stary recydywista. Krad jeszcze za komuny.
Przyznawa si dopiero po porzdnym laniu. Ale paowanie i podpieranie aktami procesowymi
kiwajcych si szaf ju dawno mino. Podobno wtedy nawet potrcenie przechodnia przez milicyjny

radiowz zaatwiao si jedn notatk, bez zbdnego dymu. Zajebiste musiay by czasy Obecnie nie
bijemy obywateli w trakcie przesucha i zwracamy uwag na upywajce terminy procesowe. Nie
wolno mi nawet krzykn na skurwysyna o ktrym wiem, e na pewno dokona przestpstwa. On te
wie, e ja wiem, ale mu tego nie udowodni. Dlatego mieje mi si w nos. Jedyne co mog zrobi, to
zapuszkowa go na czterdzieci osiem godzin, jako podejrzewanego do sprawy. Zoy zaalenie na
zatrzymanie. No i chuj. W pokoju obok robi nielegaln jazd miejscowemu zodziejowi. Bez
hukw, gromw i jeszcze paru rzeczy nie bdzie gada. Po chwili jest innym czowiekiem. Chtnym do
wsppracy z organami cigania. Sypie datami, adresami kolesi, szczegami wama. Zaczyna si ruch
w interesie. Jedzimy, przeszukujemy, zatrzymujemy, osadzamy w Pomieszczeniach Dla Osb
Zatrzymanych ( PDOZ) Komendy Rejonowej Policji jako osoby zwizane bezporednio z czynami
zabronionymi. Inny znowu udaje zdziwienie, da Bg jeden wie czego. Par razy zderza si z
rzeczywistoci i gra muzyka. Protokoy zapeniaj si zdaniami Byem z Ukradlimy
Sprzedalimy potem dla... Pczniej akta spraw. Statystyka zadowolona. Sprawy koczymy
odpowiednimi wpisami w tabelki. Wykryte. Skierowano akt oskarenia. Zajto mienie.
Zabezpieczono. Zwrcono wacicielom. Pki co zostaje wszystko po staremu. Z jakich powodw
naczelnik kryminalnego dalej pracuje. Podobno zero jeden czeka na przeniesienie. Cholera wie,
nagroda czy zesanie. Temu policjantowi urodzio si dziecko, pijemy. Tamten bdzie si eni, kolejna
biba. Grayna z przestpstw gospodarczych ma urodziny, stawia wd. Nie odmawiam. wito
Pay, jest impreza w lesie, za strzelnic. Chlejemy z prokuratorami, komendantami, naczelnikami.
Rozmawiamy jak rwni sobie ludzie. To nic, e jutro, pojutrze, najdalej za tydzie bd nas jeba,
miesza z botem, wszczyna postpowania dyscyplinarne i karne za niedopenienie obowizkw
subowych bd przekroczenie uprawnie funkcjonariusza podczas przesuchania zodzieja. Alkohol
skutecznie niweluje rnice w zajmowanych stanowiskach. Co prawda Tomek z samochodwki (
Zajmuj si wycznie przestpstwami z udziaem pojazdw. Najczciej kradziee, paserki,
faszowania numerw identyfikacyjnych) odrobin chyba przesadzi z wdk, bo klczc przed pani
prokurator, obejmuje jej nogi na wysokoci kolan i wyznaje mio. Na co kobieta odpowiada pijackim
miechem i krtkim A id ty wariacie jeden! Ju reaguje komendant. Go ,ktry moe wypi
wiadro z procentami, na jeden raz i tak bdzie prowadzi prosto samochd. Podchodzi do naczelnika
prewencji, szepcze mu co do ucha. Ten obraca si i kiwa dwm zaufanym. Ju cign Tomasza do
czekajcego, nieoznakowanego radiowozu. Pojedzie do domu, wypi si. Jutro mu si zbierze. Jeszcze
o tym nie wie. Dalej krzyczy to swoje Monika Ilove you!. Na takich spotkaniach szefostwo
uzgadnia z prokuratur: Nie odpalcie nam tego to a tego dochodzenia, w ktrym mamy pidziesit
czynw przestpczych. Jak zrobicie z tego jedno przestpstwo w cigu, to nam padnie statystyka.
Wiecie przecie, jak to jest
Najebany w trzy dupy szef prokuratury, z sdzi rejonowym odejd na boczek. Szef policji za nimi.
- Dobrze, zrobimy tak jak chcecie, ale co za co. Skoczcie z trybami przypieszonymi, bo jestemy
zajebani po szyje zwyk proceswk. Dusicie nas pijakami i chuliganami na godziny. Ok?
Podinspektor kiwnie gow, klepn si, zamiej, wypij kolejk za zdrowie Moniki. Cycatej
prokuratorki. Oskaryciele publiczni wlej w siebie litry na odreagowanie, sdzia rwnie nie bdzie
w tyle. Wszystkich odwiezie do domw dyurujcy kierowca, czekajcy w nieoznakowanym, nowym
Fiacie. Jako szeregowe psy wracamy na wasny rozrachunek. Kto doczoga si do jednostki, wezwali
mu takswk. Inny poszed pieszo. Piotrek pojecha wasnym autem, mia wypadek. Wywalony na
drugi dzie z firmy, bez uprawnie do wiadcze emerytalnych. Tydzie o nim mwilimy. Poszed w
zapomnienie jak wielu nieudacznikw, ktrym si nie powiodo, dali si zapa, przegrali z
uzalenieniem. Szara rzeczywisto wraca w tempie ekspresowym. Rano nowe sprawy lduj na
naszych biurkach. Dzwoni szef. Ile dochodze moesz zrzuci? Bez znaczenia, wykryte czy nie. Byle
zakoczone byy!. Odpowiadam, e dwa do umorzenia z powodu niewykrycia sprawcw
przestpstwa.
- To postaraj si do pitnastej zrobi wszystko i przynie do mnie. Stary si wcieka. Mamy koniec
miesica - Faktycznie. Zapomniaem. Trzydzieci dni musi znale swoje odzwierciedlenie w co
miesicznej statystyce. Pisz naprdce enki, e mimo chci, tak wiele zrobilimy, rozpytywalimy,
penetrowalimy, ustalalimy. Mimo zebranych dowodw, zaangaowania si i rodkw, podjcia

masy czynnoci niestety nie udao ustali si sprawcw przestpstwa, dlatego postanowiono jak na
wstpie. Grafomania podstaw policyjnego sukcesu. Tak naprawd chuj mnie to obchodzi, co komu i
kiedy zajebali. Od miesica nie panuj nad kwitami. Mam na gowie siedemdziesit dochodze i zero
pojcia o co chodzi w poowie z nich. Na okrgo peni dyury zdarzeniowe. Wzywaj mnie z chaty
do byle pierdoy. Wyjebi szyb w samochodzie o drugiej w nocy ju dzwoni. Razem z wkurwionym,
zaspanym technikiem jedziemy na flepa Jaka rozhisteryzowana panna lamentuje. Nowy
samochd, droga szyba! Gupia kurwa, moga lepiej pilnowa i myle. Kto stawia taki wzek w
ciemnym zauku? Nie sta na gara, strzeony parking albo auto-casco? Rowerem pedauj bdzigwo
jedna bdziesz zgrabniejsza i bardziej pontna. Naczelnika te to rybka. Moe zastpca
komendanta troch pomarudzi, pokrci nosem. Pierdolony wizjoner, chciaby mie sto procent
wykrywalnoci, gdzie marzeniem innych jest dobi do szedziesiciu. Bdzie cmoka, wzywa ;pyta:
I co? Nic wicej nie da si zrobi w tej sprawie? Nie, kurwa jego ma, nie da si. Nawet mi na tym
nie zaley - Ale tego mu nie powiem, bo mnie wyjebie. Nie bijemy si o adn kolejn zot
patelni. Nie chcemy sukcesu. Pragniemy nie uton w zalewie drobnej przestpczoci, przekutej na
akta dochodze. Prokurator nawet okiem nie rzuci na stert przyniesionych spraw. Bdzie
machinalnie wali pieczcie akceptuj. Za rok, w trakcie kontroli wewntrznej poleci za to jego szef
( brak nadzoru) i on sam ( niedopenienie obowizkw). Przenios ich w drugi koniec wojewdztwa.
Ale kogo to obchodzi? Tu kady chce przey i dopracowa zasuonej emerytury po ilu tam latach
suby. Mody gliniarz jest midzy motem a kowadem. Nikt nie chce mie problemw kiedy nawali,
o co w takim natoku obowizku wcale nietrudno. Spychany, opierdalany, wytykany, zamyka si w
sobie jak limak albo reaguje agresj na wszystko, cznie z rodzin. W trakcie naturalnej selekcji
przez pierwsze lata okae si czy bdzie z niego rasowy pies, kundel czy zwyka pizda na wygnaniu.
Kurwy, zodzieje i przestpstwa byy, s i bd. Tu wcale nie chodzi o wymierzenie sprawiedliwoci,
tylko przetrwanie i rozbicie szerzcego si za na drobne czyny. Nie wolno pozwoli dziaa
przestpcom w grupach, porozumiewa si, zawiera umowy, dzieli terytoria. Kontrol naley
prowadzi z ukrycia, majc swoich informatorw, donosicieli i wiedz pozwalajc na uderzenie w
kadej chwili. Policjant za bardzo wczuwajcy si w swj zawd, skoczy szybciej i gorzej ni jest to
sobie w stanie wyobrazi, a moe si myl?
W razie kopotw nikt nie poda rki. Nie udzieli pomocy zajebany robot naczelnik, komendant
rejonowy mylcy o awansie na wojewdzkiego, a kolega z pokoju okae si zwykym chujem do
kwadratu, ktry donosi na ciebie przez ostatnie p roku bezporednio do zero dwa. Wycigniesz
kopyta, a w komendzie zapomn o tobie po dwch godzinach. Zaczn y kolejn mundurwk,
trzynastk i awansami. Przyjd kolejni modzi, starzy odejd na renty czy emerytury. Tylko silni
przetrwaj. Chyba, e si myl
Spotkasz kiedy jednego, drugiego w sklepie. Powiesz mu Dzie dobry, to spojrzy zy, e mu
przeszkadzasz w zakupach. Przecie ci wymaza z pamici. Bye jedynie karzekiem w jego wielkiej
machinie do kariery i spenienia si jako policjanta. Nie odpowie. Obrci gow i pjdzie w kierunku
promocji, na arcie dla psw, bo jak kady przykadny ojciec rodziny dba o domowego psiaka.
Poyjemy, zobaczymy czy si myl
Po kilku latach przeniosem si do innej jednostki...
Ale zanim to nastpio Firma zrobia ze mnie jedynego, prawdziwego mczyzn na wiecie.
Odpornego na jebanie ( przeoonych), opierdalanie ( prokuratorw i sdw) i wszelki stres na niebie
i ziemi. Kilka wyapanych postpowa dyscyplinarnych za nieuzasadnione przekroczenie terminu
dochodzenia ( A kiedy, kurwa miaem tego dopilnowa, jak wiecznie kurwa co innego kazali mi
robi?), nie wykonanie polece nadzorujcego spraw ( Nie dao si po prostu, jak kto signie po
naukowy tytu magistra, dostanie stanowisko, wbije w ekstra kieck bd garniturek, to wcale
jeszcze nie znaczy, e debil jeden, moe wydawa rozsdne rozkazy), przekroczenie uprawnie przez
funkcjonariusza publicznego ( Wysoki Sdzie, tak, owszem przyznaem si do winy, ale tylko dlatego,
e przesuchujcy policjant bi mnie kablem po nerkach, grozi mierci i ekstradycj moich zbw w
nieznane. Dlatego odwouj wyjanienia i chc zoy zawiadomienie o popenionym przestpstwie
przez psae, przepraszam bardzo, tak mi si tylko powiedziao, policjanta). Wystarczyo, e co pity

przewodniczcy skadu sdziowskiego, co sidmy prokurator byli nawiedzeni i zaczynao si Do


posiadanych obowizkw dorzucali wezwania stawiennictwa w pozamiejscowych prokuraturach (
eby unikn podejrze o brak obiektywizmu). Wysyali czowieka na jak wyjeban dziur,
dwiecie, trzysta kilometrw od wasnej chaty. Oczywicie stary czyli komendant by w ogle
wkurwiony, e si jechao, bo traci psa na cay roboczy dzionek. Nazajutrz rano blat subowego
biurka przyjmowa kolejn dawk ludzkich nieszcz i skarg ( ten temu co zajeba, tamtemu kto
grozi, kolejny straci zby w ulicznej potyczce, gwaty, znty i rozboje), nie ogldajc si na
psychiczne wyeksploatowanie nanorobota. Tydzie zaczyna si w niedziel wieczorem. Tabletki
rowe. Poniedziaek niebieskie. Wtorek biae. roda przerwa na chlanie wdy. Czwartek co
na bl gowy. Pitek, w zalenoci czy dawali na weekend dyur zdarzeniowy czy nie: wda do oporu
albo tabletki zielone. I tak miesic za miesicem z krtkimi przerwami na normalno.
Oczywicie sprawy z oskarenia zodzieja tego i owego upaday. Byy wyssane z palca i miay na celu
jedynie odwrcenie uwagi od samego szczocha. Psa nikt nie przeprasza, gratulowa oczyszczenia z
zarzutw, powrotu do suby. W ekstremalnych przypadkach mona byo zosta zawieszonym na rok
z hakiem i chuj to kogo obchodzio, e oskara gnj z osiemnastoma wyrokami za wszelkie moliwe
przestpstwa w Polsce, policjanta z kilkunastoletnim staem pracy. Nigdy niekaranego, ojca, ma i
syna, na ktrego nigdy wczeniej nie byo skarg, ale mia pecha. Szef go nie trawi, bo mia
swojego przydupasa na to stanowisko i korzysta z okazji. Zawiesza na ile si dao. Cae szczcie jak
tylko przyglda z daleka sprawie, a nie wpierdala rozmowami w stylu: Panie Romku, niech pan si
zwolni do cywila, po co taki stres?. Jedyn rozsdn odpowiedzi byo: Po chuj Panie
Komendancie, po jeden wielki chuj. Nastpnie naleao modli si, eby po wyjanieniu,
uniewinnieniu, oczyszczeniu z zarzutw ( Dziki adwokatowi za prywatne pienidze. Wujek Staszek
troch da, ciocia Danka podesaa) przed powrotem z zawieszenia odpal, przenios, podzikuj za
sub oficerowi konusowi, kierujcemu dotd jednostk. W innym przypadku ratowaa tylko i
wycznie ewakuacja do Pcimia Dolnego bd Grnego na dzielnicowego, patrolowca albo pizda
jedna wie kogo, byle jak najdalej od tego gniazda chujw i kutasw. Liczne rozmowy z psychologami,
psychiatrami i lekarzami rodzinnymi sprowadzay si do konkluzji : Zmie tryb ycia, uspokj swe
sumienie, pomyl o rozwoeniu mleka. Si kurwa nie da. To nie takie proste, bo bycie glin to nie
praca, ale styl ycia. Zreszt przed prawami emerytalnymi si nie odchodzi. Wie o tym kady
pocztkujcy posokowiec. Lekarze nie maj o tym pojcia. I tak zajebany aktami spraw, wezwaniami,
sprawami subowymi, notatkami urzdowymi, telefonami z prokuratury, dyurami zdarzeniowymi,
yciem osobistym, pijastwem i kurestwem, przesuchaniami, ogldzinami i pocigami mknie ekspres,
zwany yciem posterunkowego, w jedynie sobie znanym kierunku. Nie pytajc o bilet, nie pytajc o
baga, nie pytajc o drog, zapierdala na zwrotnicach, nie zwalnia ani na moment, a rozjebie si w
drobny mak na zakrcie, ktrego nie widzisz Wanie dostaem kolejne wezwanie do prokuratury z
uprzedzeniem o odpowiedzialnoci karnej za skadanie faszywych zezna i zatajanie prawdy oraz z
prawem do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie, ktre moe mnie narazi na
odpowiedzialno karn. Podobno znowu kogo zmasakrowaem przy przesuchaniu. Dwie minuty
wczeniej przez telefon zjeba mnie jak bur suk zastpca naczelnika wydziau kryminalnego. Kretyn
do szecianu, karierowicz i dupowaz. Kiedy nauczyciel biologii. Troch si wkurwiem. Tak dalej by
nie moe.
Nadszed czas na zmiany

Po kilku miesicach siedz w gabinecie komendanta, a szef, jak to szef. Gdzie telefonuje, to znowu
odbiera i pierdoli do suchawki: Tak, zajmiemy si tym Panie Generale. Oczywicie, nie moe by,
eby moja jednostka bya ostatnia w statystykach, wstyd i haba. Odmeldowuj si.

Bardzo dobrze, niech go jebi i opierdalaj na okrgo. Zarabia trzy razy wicej ode mnie, jest gupi
jak but. Kilkanacie lat suby i kady normalny glina w jego wieku ma dopiero komisarza, a ten
chuj spruty, miesic temu dosta podinspektora, ale jak zatopi komend do koca procza
statystycznego, to go przenios do Komendy Wojewdzkiej albo i Gwnej na odpowiednie
stanowisko. Kruk krukowi oka nie wykole Zapatrzony w siebie. Zajebany karierowicz. Kiedy mnie si
noga powinie, dostan zarzuty i wypierdol posterunkowego w trymiga! Wanie, kurwa jego ma.
Mam ju troch suby i nie awansowaem nawet na starszego palacza akt Suby Bezpieczestwa.
Starszym posterunkowym powinienem by zosta w tamtym roku, ale sprawa rzekomego pobicia D
w budynku komendy odbia si szerokim echem w miejscowych mediach. Pisali w bezpatnym
szmatawcu chorego psychicznie burmistrza i u pani starosty, nimfomanki jednej te co na biurku
leao. Co prawda Prokuratura Rejonowa w T, dwiecie kilometrw dalej, umorzya spraw, bo
oczywicie zodziej-kutas nie mg nic udowodni, ale cauj psa w nos czyli awans poszed si jeba
dla dobra suby. Dostaem wezwanie, pojechaem autobusem, zwrcili mi koszty dojazdu jak za
pocig. Miaem w plecy jedenacie polskich zotych i dwadziecia pi groszy, rwnie polskich.
adnych praw odwoa si gdziekolwiek, a do tego pacili mi jeszcze co miesic, za stanie na stray
adu i porzdku publicznego w tym pierdolonym, zodziejskim pastwie. Cae szczcie, e odkryem
fajn jadodajni niedaleko prokuratury. Tanio, smacznie i tusto. Mog teraz jedzi co tydzie. W
dupie to mam
Tak sobie siedz i myl o wszystkim. O zjebanych przeoonych, zajebistej nowej lasce z ruchu
drogowego, ktra wychodzc na skrzyowanie z tymi swoimi wielkimi lizakami, staje w rozkroku i na
dzie dobry powoduje dwie kolizje. Ludzkim naczelniku wydziau kryminalnego, ktry jest aktualnie
na wylocie za zdoowanie statystyki bo przecie adna komenda policji w Polsce nie prowadzi
w rankingach dlatego, e w nocy po ulicach na jej terenie, nie kradn, nie bij i nie gwac. S
liderami, bo ich szefowie to statystyczni magicy. Z rozboju torebki potrafi zrobi kradzie telefonu i
to do tego jeszcze jako wykroczenie, o wartoci poniej dwustu pidziesiciu zotych. Wmwi na
poczekalni pokrzywdzonemu czy pokrzywdzonej, e torebka mu/jej wypada, a komr zajebali w
tramwaju kieszonkowcy. Jak przyjdzie jaka ciota i bdzie chciaa zgosi pobicie, to najpierw go
wydmuchaj na alkotecie czy alkometrze. Oczywicie bdzie najebany. Kto trzewy bka si po
nocy? Napisz notatk i ka zgosi si kiedy tam. Na kwicie bdzie mao grozy co jest zupenym
przeciwiestwem notatki urzdowej ze spor doz grozy. Rnica polega na tym, e mao grozy
wstawia si, kiedy jest zero szans na wykrycie sprawcy. Z rozjebanej, nowej kdki w piwnicy, robi si
zardzewiay, rozpadajcy pod wpywem przecigu skobel, a waciciela urabia dochodzeniowiec,
dzielnicowy czy inny pies z apanki, na zostawienie li tylko i wycznie ustnej informacji, po chuj
protokoy, jak ukradli zaledwie dwa soiki z demem od znienawidzonej teciowej zreszt. Cieszy si
naley, nie smuci. Moe byy zatrute? Wiele grozy musi by obligatoryjnie w kwitach
dokumentujcych sukces. Jakikolwiek. Sprawcy byli tak gupi, e dali si zapa. Podeszli pod
monitoring, kto ich rozpozna? Wtedy z kradziey telefonu, dobrze jest zrobi rozbj, z wykroczenia
przestpstwo. Z jednego czynu pidziesit i sukces murowany, potwierdzony, idzie w daleki wiat,
Mkn statystyczne pochway. Sypi si awanse, ordery, premie. Chyba, e prokurator si wkurwi i
upierdoli z pidziesiciu uszkodzonych lusterek samochodowych jeden czyn cigy. Wtedy klops.
Jednostka ley i kwiczy. Przecie nikt nie wykry dwunastu popenionych dotd napadw, kilka
wama te umorzono z powodu niewykrycia sprawcw przestpstwa, caa nadzieja w trzech
napierdolonych Mongoach urywajcych ludziom z samochodw wszystko, co wystawao nad lini
karoserii, jak w tunelu aerodynamicznym. Pijani do nieprzytomnoci uciekali na czworakach przed
patrolem zmotoryzowanym, wezwanym przez babci Ludmi z ul. Tajnego wsppracownika policji
pastwowej, prywatnie fanki pewnego radia, stuletniej ofiary bezsennoci, ze suchem stacji
radarowej najnowszej generacji, reagujcej na bieg truchtem myszy z piwnicy do piwnicy.
Patrz na mojego znienawidzonego skurwysyna - rdo wszelkich nieszcz - i ycz mu zesania
na drugi koniec Polski, bo wiem, e wanie zacz budow domku, kupi dziak i ma na wszystko
czas, a ja nawet sram w locie. Rynny w gospodarstwie pouryway mi si ze staroci, krowy rycz nie
wydojone, winiaka pora zarn, ale nie ma kiedy. art, ale nie do koca. Kiedy skoczy gada? No
we chuju jeden od ten telefon. Opierdol mnie i podpisz rozkaz o przeniesienie do plutonu

patrolowo-interwencyjnego ! Chc mie to za sob! Ale nie znowu gdzie dzwoni. No tak, mogem
si domyli. Nasz, jeszcze, kryminalny naczelnik leci. To ju postanowione. Nie mia jaj, nie chcia
si podstawia, faszowa statystyk, kaza przyjmowa wszystko, jak leci. Kradziee kur, jajek, wiejskie
mordobicie i chlastania noami po dyskotekach. Skargi babci na dziadka o szturchnicie lask i
dziadka na babci o wylewanie kupionego rumu do zlewu. Zajeba dochodzeniwk sprawami,
ktrych albo nie dawao si wykry ju na starcie albo nie dane im byo wyldowa w sdzie z aktem
oskarenia z powodu niepoczytalnoci wszystkich czy kogo tam. Nikt nie zajmowa si robot, kady
ratowa jak mg, eby nie uton w kwitach. Mielimy po szedziesit dochodze na eb i zero
pojcia, o co kaman w osiemdziesiciu procentach z nich. Kradziee morzylimy z n/n bez
suchania, na notatki z sufitu. Jeden gliniarz prowadzi wamania, pobicia, niealimentacj, groby
karalne i ldowanie kosmitw na miejscowej dyskotece, co koczyo si zazwyczaj wojn wiatw i
demolk lokalu. Syf, kia i mogia. Burdel do szecianu. Naczelnik w ten sposb, w imieniu prawa,
zrujnowa komend w cigu procza. Zajmujemy ostatnie miejsce we wszystkim. Jedynie w liczbie
wszcztych postpowa dyscyplinarnych i karnych przeciwko funkcjonariuszom policji jestemy
wiceliderem w wojewdztwie, ale to akurat dziaa odwrotnie. W tej statystyce naley by ostatnim.
Mimo, e gliniarz jest najlepszym sprawc; idealny do zastraszenia, mona go zamkn w dowolnym
momencie postpowania, zawiesi jeszcze szybciej, adwokata nie wemie, kogo kurwa sta? Raty,
kredyty, chuje muje dzikie we jak u wikszoci szarych ludzi, a taki papuga nie odrnia waciciela
chlewni czy sieranta sztabowego z dwudziestoletnim staem pracy. Od jednego i drugiego da na
starcie pi stw, za sam porad. A gdzie jeszcze reprezentowanie interesw klienta? Cywil sprzeda
winiaka i moe si broni. Pies idzie na wojn sam, ale to nie powd do smutku. Co ja tu kurwa,
waciwie robi!? Po co suchaem kobiety? Bybym zodziejem, ustawibym si ju po roku. ojeju.
Odsiadka rok czy dwa lata. Najwaniejsze nie rozpru si, zyska szacunek w kryminale i z czasem
dorwa si do koryta. W psiarni zdechn jako posokowiec i nawet nie skorzystam z ycia. A ten chuj
dalej gada.
No i przypominaj mi si opowieci starych:
- Kiedy, mody, to byo ycie! Za takiej, dajmy na to komuny! Na parterze komendy dwch
milicjantw w mundurach, z boku jeden dzielnicowy, pijany i nieprzytomny. Tamci dwaj te nawaleni,
ale mniej, bo maj jeszcze osiem godzin suby. Dzwoni telefon, stary, tarczowy. Jaka zapita menda
zgasza zadym z bufetow w ssiednim barze. Czowieku! Kiedy to byy kobity! Jedna bufetowa
potrafia utrzyma pozycj za kontuarem dziki piciu pustym kuflom, skrzynce taniego wina i dwm
popielniczkom przez ponad godzin! A jak wspaniale rzucaa! Co za celno. Mody, mwi ci,
trzewiejszy szed na interwencj. Jak gawied zobaczya mundurowego bd wyczua na odlego,
nie byo zmiuj si. Kto yw, przez okna, komin, piwnic; na czworaka, peza, skaka na jednej nodze,
byle dalej od Pana Wadzy. A teraz? Szkoda mwi. Do byle wiejskiej zagrody jedzie zachodnim
radiowozem dwch gliniarzy, a i tak jeszcze na pomoc pluton antyterrorystyczny trzeba wzywa
Nawet taki wydzia kryminalny, kiedy, nikt nie myla o terminach. Trzydzieci dni na dochodzenie?
Phi! Jak si szafa bujaa, to akta pod krtsz nog i rok potrafiy przelee, byle herbata nie spada.
Teraz to ci strasz prokuratur, sdem okrgowym i Strasburgiem, w dup jea, za byle co. Jeszcze
mody sam zobaczysz. Jak Zenkowi, temu wiesz, ysemu emerytowi, ktry przychodzi na comiesiczne
spotkania, kiedy jaki styropianowy oszoom wpad pod bliniaka wuteciaka, to milicjant wyszed z
kabiny i jeszcze opierdoli poamaca, e chodzi nie umie. Dzisiaj bracie to mogia za takie co.
Ghyk! Przesuwali rk po szyjach i wracali do swoich zajebanych sprawami biurek, wzdychajc i
nucc komuno wr. Liczyli, kadego dnia, brakujce godziny do trzydziestu lat suby, eby uciec
na pene emerytury, bo dzieci, wnuczki i ony hetery kosztuj przecie.
- Wiesz mody Mwili innym razem Mielimy wtedy przejebane. Na drugim pitrze siedziaa
Suba Bezpieczestwa i wszystkich nas obserwowaa. Zastpca Komendanta Rejonowego Urzdu
Spraw Wewntrznych ( tak wtedy nazyway si komendy) rzdzi i dzieli. Komendant by figurantem
na pokaz i doynki. Przejebane byy czasy, czowiek nie zna dnia ni godziny. Trzeba byo nie raz i nie
dwa swoich bi, przesuchiwa i gania ciekami zdrowia. Oj, mody, dobrze, e tego nie widziae.
Nie musisz si teraz ba weryfikacji, lustracji i wyjcia do ubikacji. Wiesz, bylimy prostymi
milicjantami, adnymi tam ubekami, ale i nas chc odpali, a gdzie my robot znajdziemy? I tak

ochuje mona z tymi nowymi przepisami, protokoami i modymi prokuratorami. Starzy odeszli, nie
wytrzymali tempa zmian. Moe i na nas czas?
A ten cigle gada zupenie si mn nie przejmuje. Jakbym nie istnia. No dobra, niech wrci ju ta
komuna, SB, UB i co tam jeszcze, ale ja chc do plutonu interwencyjnego i ju! O, nareszcie odoy
suchawk. Patrzy na mnie, jakby mnie pierwszy raz na oczy widzia:
- Posterunkowy w sprawie? Mruy oczka i zdejmuje okulary. Chce wyglda jak naukowiec, a jest
tpym skurwysynem. Powiem mu, e przyszedem tu zaj jego zajefajny, markowy, skrzany fotel,
razem z przepastnym gabinetem i sekretark, rodem z Playboya.
- Niech komendant wypierdala do mojej zajebanej sprawami nory, na trzecie pitro i do roboty! No
co tak oczy wybausza? Nie sysza? Wypad z baru! Umar krl, niech yje krl! Tak mu powiem, a
co. Zdesperowany jestem. Po takim czym najpierw wyjebie mnie z gabinetu. Potem skieruje do
psychiatry, ktry znajdzie u mnie kompleks Edypa, psychoz maniakaln albo zesp Zulugula.
Wylduj na zapomnianym rewirze w G. Bd jedzi do roboty cignikiem przez pola i boto.
Prowadzi sprawy wiejsko-rozrywkowe, i sporych rozmiarw fanklub zapomnianych, bitych i
niedowartociowanych kobitek, a mnie nabij na widy miejscowe gupki. Pjd na rent z picioma
dziurami w dupie, a wnukom zaserwuj opowiastk, e to pamitka po diable ktry mnie goni jak
uciekaem z pieka Wanie tak zrobi!
- Panie Komendancie, ja w sprawie przeniesienia z wydziau kryminalnego do prewencji. Dokadnie
mwic do plutonu patrolowo interwencyjnego Wykrztusiem. A chuj tam. Reszty nie
powiedziaem. Znowu zawiodem sam siebie. I jak ja si waciwie zachowuj? Pokorny taki jestem,
zgity w p, gosik amicy si, rumiece na mordzie, oczy iskrz. Kurwa! Ja cierpi jak mody
Werter! Eee, do dupy z takim zawodem.
- Taak, prosz chwil zaczeka Szef siga po suchawk. Wykrca numer i wydaje polecenie. Maj
mu przynie moje akta osobowe. Szybko. Jeszcze nie skoczy, a ju kto puka. Wchodzi Patrycja.
Oddycha szybko rumiece na polikach, pier faluje, eee, za taki widok to mog si da pokroi.
Nimfa zostawia cieniutkie materiay i znika w podskokach, poszedbym za ni Ktem oka widz, e
stary te si lini. eby tak go pokrcio. Mao mu? Nasza kadrowa, sekretarka burmistrza i pani
dyrektor miejscowej opieki spoecznej. To jebaka
- Dlaczego chce pan przeniesienia do patrolu? Pyta fiut z gwiazdkami i belkami na pagonach.
Bo lubi napierdala ludzi! Jak komu nie wpierdol przez dob to mi podskakuje lewa noga i dry
prawa rka w okciu! Marz, eby lecie ze wzniesion szturmw przez stadion, dyskotek czy
miasto i czyni dobro. Chc podreperowa skromny budet naszego pastwa i wystawia sto
mandatw dziennie! Zatrzymywa przestpcw, apa zodziei, walczy ze zem na caego Tak mu
powiem, tak mu powiem, tak mu
- Szczerze mwic panie komendancie chc odpocz, przez te dochodzenia nie wyrabiam
psychicznie I tyle, starczy. Przemilcz ca reszt. e utonem w aktach, nie wiem, co si dzieje w
sprawach. Kto kogo, gdzie i po co pobi. Komu i jak grozi, ukrad, rozbi. W dupie to mam. Polegem
na caego. Opierdol od prokuratora czy naczelnika nie robi ju na mnie wraenia. Jak mnie kierownik
nawiedza w norze to normalnie bior doniczk, popielniczk czy po prostu krzeso i rzucam w
aspiranta sztabowego, eby mi dupy nie zawraca. Na szczcie chop jest szybki jak zajc, zwinny jak
lis i bystry niczym kojot, take wr mu dugie i nudne ycie w tutejszej jednostce na etacie szefa
maej komrki dochodzeniowej.
- Rozumiem. Prosz rozliczy si ze wszystkich spraw i zgosi do naczelnika prewencji. Wydam
odpowiednie decyzje, podpisz rozkaz personalny. Przejdzie pan pod jurysdykcj mojego zastpcy, bo
ja odpowiadam za pion kryminalny, on za prewencj o. Jak szybko poszo. Stary ma szsty zmys
albo mu donieli, e przed tygodniem do mojej nory przyszed oficer. Naczelnik kryminalnego i kiero.
Usiedli. Nie wypadao rzuca w oficera. Zaczli mnie opierdala za caoksztat i straszy prokuratur.
Wytrzymaem osiem minut. Wstaem, obrciem si. Podszedem do szafy. Wziem subow bro.
Pooyem na biurku. Spojrzaem jednemu i drugiemu w oczy.
- Wypierdala mi z pokoju. Macie trzy minuty Wyrobili si w jedn. Mylaem, e mnie od razu
podpierdol, ale okazao si, e sami maj powaniejsze kopoty. S na wylocie, nie s, jednak s,

jednak nie Kto na dusz met wytrzyma psychicznie takie wirtualne roszady kadrowe? No i
przyszli do mnie si odreagowa, ale im nie wyszo.
Do nory wracaem uskrzydlony. Jeszcze tylko rozliczy si i wolno czeka!
Ach panie posterunkowy, ach panie posterunkowy, czemu masz tak smutn twarz? () Na tobie
stoi, na tobie polega cay ten wirujcy wiat Pisa Stefan eromski w Przedwioniu.
Dlaczego mam taki wykrcony ryjek? Nie mog znale akt! Musz si rozliczy z kadej liczby
dziennika! Zaczynajc od telegramu z Posterunku Policji w Cipkowie Dolnym, gdzie jaki zapomniany
dzielnicowy w kolejnym monicie prosi, baga, a w kocu grozi konsekwencjami subowymi, jeli za
dwa tygodnie nie otrzyma chocia kopii protokou przesuchania wiadka z uprzedzeniem artykuu
183 kk jakiego rzekomo-ojca na wygnaniu, ktry nie paci alimentw, a podobno przebywa od
dwch lat u mamusi dwie ulice za nasz komend. On tam pisze midzy wierszami - e prokurator
urwie mu eb, jaja i rce, jeli bdzie musia przeduy takie drobne dochodzenie! A funkcjonariusz z
Cipkowa Dolnego chce y, pracowa i cieszy si pen pensj, a nie okrojon przez karne zabranie
dodatkw subowych!
Wszystko musi zosta zdane! Przekazane! Idc dalej poprzez karty statystyczne dochodze,
przypominajce druki do gry w bingo, z t tylko rnic, e nigdy nic nie wygraem, morzc wszystko z
powodu niewykrycia sprawcw przestpstw. Koczc na politycznej sprawie dewastacji
przydomowego ogrdka miejscowej plebanii przez prawdopodobnie nawalon miejscow gawied,
wracajc z nieodlegej dyskoteki Hulaj dusza, ktrej wacicielem jest brat burmistrza. Sam
proboszcz na mszy, trzy tygodnie nazad, oboy anatem klientw, obsug i wacicieli przybytku
za, ocierajc si o temat nieporadnoci policji zamilk w stosownym momencie, majc zapewne w
pamici zeszoroczne umorzenie jego sprawy, gdzie zosta oskarony o naruszenie nietykalnoci
cielesnej jednego z uczniw, przez bicie linijk w donie, szarpanie za ubranie i licie czyli plaskanie
otwart rk czoa.
Wcio mi kwity! Nie zejd z liczb! Zostan w kryminalnym na zawsze, chyba, e dowal mi dzia,
oskar o niedopenienie obowizkw subowych i wywal z psiarni na zbity pysk. Wtedy zostan
jednak zodziejem, nic innego nie umiem robi
wiat mi zawirowa po raz pierwszy, kiedy znalazem brakujce sprawy i telegramy. Oczywicie nie
odpowiedziaem na pismo z Posterunku w Cipkowie Dolnym. Zero czynnoci w sprawie zniszczenia
ogrdka inkwizytorowi. O statystyce nawet nie wspominam. Same czciowo wypenione druki.
Co robi? Co robi? Co robi?
Cay subowy towar musz opchn nowicjuszowi. Ma tydzie suby i min jakby od stu lat by
detektywem w CSI albo New York Cops. Krtko mwic nosi si bydl, plecak jeden, jak chodz
suchy, z nadania zastpcy komendanta powiatowego ssiedniej jednostki. No to masz cietrzewiu!
Wpadam z caym chamem, rzucam mu na biurku i bior na krzyki!
- A ty kurwa mody, co si lenisz!? Nie gap si tak! Masz tu wszystkie moje kwity, z polecenia zero
jeden ( komendanta)! Wiesz? Ju ci mwili? I bardzo dobrze! O, zobacz! Co spado na podog!
Poka! O! posterunek Policji w Cipkowie Dolnym zwraca si po raz kolejny z prob! e co? e to
monit? ojeju! Nie pierwszy i nie ostatni! Dasz rad mody! ( Sam mam niewiele wicej suby, ale cel
uwica rodki. Musze opchn trefny towar, zanim zorientuje si, e wsadzam go na min). Jeste
zdolny, podobno jak si z tym wyrobisz maj wysa ci na podoficerk i zostaniesz sierantem policji
kryminalnej po roku suby! ( A co si bd wstrzymywa? Tym bardziej, e mody wciga kady kit i
a pali si do awansu, kariery i roboty). Tak, tak. Sam wspomn o tobie naczelnikowi, to mj dobry
znajomy ( akurat) tylko podpisuj mi tu protok przekazania. Tu, tu i tu. Dziki mody, nara. Nie mam
czasu dalej z tob rozmawia. Czekaj na mnie w prewencji! Komendant ze zami w oczach namawia
mnie do przejcia. Sam w yciu nie odszedbym z dochodzeniwki. Byem podpor tego wydziau (hi,
hi, hi) i jeszcze z rok sobie tu po mnie popacz Trzaskam drzwiami i spadam.
- Jak ty to zrobie? Naczelnik patrzy na mnie z podziwem. Dobrze wie, z czym wie si konieczno
zdobycia niezbdnych podpisw. Mwi prawd.
- Co za dure! Wzi wszystko na siebie? Podpisa? Potwierdzam.

- No zobacz. Przecie po miesicu bd musia wszcz mu ze dwa postpowania dyscyplinarne za


twoje sprawy. Ucieke spod gilotyny. Wiesz o tym? Wzruszam ramionami. Chuj z modym.
Nadty bufon z nadania jakiego oficerka. Okazuje si, e zyskuj na sam koniec sympati szefa
kryminalnego i kierownika. W kocu znaleli koza ofiarnego! A raczej sam im spad z przydziau.
Mody, gupi, wszystko podpisuje dla kariery. Idealny kandydat do wsadzenia na min i odwrcenia
uwagi od panujcego w wydziale burdelu. Do tego nikt go nie lubi. Kto musi by winny.
eby byo jasne. Nie miaem adnych wyrzutw sumienia. Zostaem tyle razy powieziony, odwleczony
od wasnych zaj, zwalano na mnie kad pierdoowat czynno Std baagan w dawnych ju,
moich sprawach. Nikt si tym nie przejmowa. To ja bd? aden stary gliniarz nie pozwoli sobie
rzuca dziennie kilka liczb dziennika, a jak chc wysa go na zdarzenie to ryczy niczym wcieky baw
na p komendy. Wymachuje wszystkimi swoimi sprawami. Kiedy z gabinetu wyjrzy komendant z
grzecznym pytaniem:
- Co to za wrzaski? Dowiadczony dochodzeniowiec poycza z ssiedniego biurka kolejne akta i
zapycha do szefa ze skarg:
- Bo, kurwa jego ma, panie komendancie, nie wyrabiam si, a tu mi jeszcze ka- Taka wymwka
dziaa w dziewidziesiciu omiu procentach. Wyznacz nowicjusza, chyba, e stary nienawidzi si z
kryminalnym posokowcem i chce go odpali. Wtedy nic mu nie pomoe. Nawet tona dochodze i
tysic liczb dziennika na gowie. Zostaj przenosiny gdziekolwiek albo wczeniejsza emerytura albo
prokuratorskie zarzuty o niedopenienie obowizkw. Inaczej ,tylko mody nie ma prawa si broni.
Zapierdala na kolejne zdarzenie pomimo czterdziestu wieych spraw lecych na biurku. Przetrwa
albo nie.
wiat zawirowa mi trzeci raz kiedy Stary postawi ostatni piecz na obiegwce. Zostaem
rozliczony, namaszczony i uwolniony. Teraz to mnie mog wszyscy pocaowa w dup. Z wydziaem
kryminalnym nic mnie ju nie czy. Od jutra jestem rycerzem wydziau prewencji. No, moe
giermkiem. Jeszcze tylko gdybym mg zmieni sny.
W onirycznej wyobrani ganiaj mnie koledzy. Po polach, przez lasy. Uciekam, co si w nogach, a oni
krzycz: Stj Policja, Stj chuju, bo strzelamy. Nad nami unosi si szefowa miejscowej
prokuratury rejonowej. W subowym stroju opocze na wietrze. Faluje poami czarnej togi, kry
nade mn i gono, spazmatycznie, zoliwie mieje.
- ochocho! Chod tu do mnie, mj posterunkowy! A gdzie masz dowody rzeczowe w sprawie za
liczb dziennika jedenacie tysicy dwiecie osiemdziesit osiem? Dwanacie gramw amfetaminy,
trzy gramy marihuany i cztery dropsy na gwaty, niewinnych zapewne kobiet!? Gdzie one,
posterunkowy? Zwijam si, tracc oddech, z braku si. Resztk witalnej energii skoml.
- Pani prokurator kochana! Nie wiem, gdzie. Wysaem do Laboratorium Komendy Wojewdzkiej w
zeszym kwartale. Biegy ma na pewno! Tak, to on jest winny! Tam maj jeszcze wikszy burdel jak u
nas w komendzie! Pamita pani prokurator kochaniutka tamt spraw z nielegalnie
przechowywanym pistoletem poniemieckim, Walther P 38, przez takiego jednego wieniaka? Jak
dostaem akta, to zaraz wysaem dowd do ekspertyzy. Po p roku odesali mi przez pomyk
kompletnego kaasznikowa z dwoma magazynkami i zapasow amunicj! Mao wylewu nie dostaem!
Jak zadzwoniem do biegego, to z P do K jecha pi godzin wasnym samochodem, na wasny koszt,
byle tylko szybko podmieni dowody! A to byo siedemset kilometrw! Moe i tym razem kto te
prochy w swoich przepastnych szafach trzyma? Pani prokurator mnie wanie koledzy w tej sprawie
goni do wizienia pjd jak nic! Ka mi pod cel w kiblu siedzie, je i spa, jak takiemu
jednemu znajomemu znajomego, ktry w psiarni odpracowa wojsko i uciek klepa blachy do huty,
ale potem kogo w ktni za mocno w gb prasn, a tamtemu dwa zby wypady z poow szczki,
bo siacz by potny. Kiedy paowa w ZOMO demonstracj to jeszcze po dwudziestu latach
solidaruchy przy zmianie pogody, w tych miejscach drapay si do strupw! No i dosta za nowych
czasw dwa lata do bezwarunkowej odsiadki, a w kryminale zaraz wszystko wiedzieli. Jak wjecha do
pierwszej dwunastoosobowej celi, na dzie dobry dosta stokiem drewniano-metalowym, a na do
widzenia samym telewizorem w czerep! Ja tak nie chc! Jestem drobniutki, malutki i mam sab
wol. Dopiero zaczynam pakowa na siowni i la ludzi bez pozostawiania ladw! Litoci! Nie chc do

wizienia! Mog odkupi prochy! Za tydzie dostan poow trzynastki, bo mi ujebali za kar, e niby
przewleko postpowania, do ktrej doprowadziem, nic nie robic w sprawie, przyczynia si do
uniewinnienia oskaronego o kradzie kombajnu marki Bizon i przyznaniu odszkodowania w
wysokoci trzech tysicy euro, przez polski skarb pastwa, zodziejowi, na mocy postanowienia sdu
w Strasburgu. Wielkie mi co, skocz do miasta, wiem gdzie zapuka i po poudniu narkotyki bd na
miejscu! Nie? Nie da rady? No to co ja zrobi? Oho! Ju strzelaj za mn w powietrze! I to kto!
Sierant G, ten chuj zamany, co leje swoj on osiem razy na tydzie. Kiedy w oczy mu
powiedziaem, e albo go wsadz do paki albo taki wpierdol spuszcz, e munduru przez tydzie nie
zaoy. I co on krzyczy? e wreszcie mnie upierdoli? Przecie jestem niewinny! Pani prokurator
kochana! Prosz mnie obroni! To nie moja wina! Komendant powiedzia, e nie gada z przestpcami,
i zamkn mi drzwi przed nosem, a ja nic nie zrobiem! Biegy da dupy! Przyrzekam! Odmwili mi
pomocy prawnej w komendzie wojewdzkiej, bo nie nale do zwizkw zawodowych! Nie pac
miesicznych skadek, nie jed na ich zloty, nie dostaj prezentw od zwizkowego w. Mikoaja w
postaci chrupek kukurydzianych i nie mam szans na subowo zaatwion komr tylko dla psw!
Aaa! Bd mnie rucha w tyek za kratkami, jak dowiedz si, e jestem kundlem! Przecie klawisze
mnie nie upilnuj! Swoich, jak przyapi na apwkach czy udzielaniu telefonw szefom gangw i
ska, to umieszczaj na izolowanych celach, ale pies dla nich, to nie czowiek ani tym bardziej kolega
po fachu! Nieche pani prokurator co zrobi! Pogada z komendantem albo zastpc, bo si na mnie
wypili. Koledzy w twarz si miej! Przecie w ostatecznoci mona ukrci eb sprawie, nie takie
rzeczy giny z magazynw dowodw! A co, moe w prokuraturze to nie? A nie pamita pani
prokurator
Zajebane prochy znalazy si po tygodniu intensywnych poszukiwa, w dolnej szufladzie biura,
popierdolonego biegego! Co do grama. Nikt mnie nie przeprosi, nie poda rki, nie wytumaczy.
Naczelnik wszed do pokoju i powiedzia:
- No mody, jeszcze nie pjdziesz siedzie. Upieko ci si. Cha, cha, cha Przypomniaa mi si reklama
produktw z Biedronki z ziemniakami w roli gwnej. Pierdolone kartofle niy mi si przez kolejne
dwa tygodnie. Tak duej by nie moe. Jeli do tego dodamy pojawiajce si na przemian sny z
trupami bez gw, spalone ciaa dzieci i oberwane koczyny wkadane wasn rka do plastikowych
workw, sowo Zombi, nie odda stanu posterunkowego, nakrcanego kadego dnia nowymi
zdarzeniami.
- Pan jeste jak gbka. Choniesz wszystko, zupenie niepotrzebnie zreszt. Osobicie uwaam, e
takie osobowoci nie powinny by przyjmowane w szeregi Policji, bo to syf, kia i mogia. Caa ta
wasza suba Prosz, tutaj recepta, zwolnienie i termin nastpnej wizyty, jeli si nie poprawi
Powiedzia resortowy psychiatra i wyjeba mnie gestem z gabinetu, chocia byem dopiero przy
pacyfikacji w pocigu, ponad rok temu. W poczekalni nie byo czym oddycha. Same znajome twarze.
Z tym byem na unitarce, ten jest komendantem powiatowym w D, tamten wysokim oficerem
Wojewdzkiego Sztabu Dowodzenia, o, prosz i zastpca dowdcy miejscowych Oddziaw
Prewencji, oficer, magister, inynier, kutas do szecianu, pierdolony tyran, zajebany karierowicz nie
ogldajcy si nigdy na nic, majcy szarych policjantw za szczury do kopania te tu jest i czeka do
pana doktora, psychiatry zreszt. Czyli wszyscy jestemy pojebani
Zwolnienie podarem i do kosza. Mam tyle suby, co mietana wanoci. Nie popeni zawodowego
sepuku wtrcajc si w czelu psychiatrii ju na starcie kariery! Tabletki wyrzuciem, bo po pierwszej
dawce nie mogli mnie dobudzi i spniem si na dyur zdarzeniowy. Patrol interwencyjny czeka
cztery godziny na miejscu wamania do wiejskiego sklepu, a e by jedyny w promieniu trzydziestu
kilometrw, w tym czasie opierdolili jeszcze cztery sklepy w ssiedztwie. Zjeba mnie dyurny
komendy, bo jego zjebie szef na porannej odprawie, za brak organizacji suby kryminalnej, wic co
bdzie w sobie frustracje kisi. Opierdolili mnie chopaki z dziewi dziewi siedem, bo ich opierdol
rano za pi dziur na subie. Technik tak na mnie krzycza, e szyby w oknach dray, bo musia
czeka na mj przyjazd do psiarni, dwie i p godziny, a ma dwadziecia cztery lata suby, on,
omioro dzieci, kota, krow po ojcu, starego rzcha w garau i sze lat do wymarzonej, penej
emerytury, ktra pozwoli zmieni mu ycie, poczwszy od szanownej maonki ale jak tak z nim

mody ( czyli ja) bdzie pogrywa, to on ( tak krzycza) roku nie przeyje. Te bym si wkurwia, gdyby
czekao na mnie pi dziur do obrbki, ale spniem si i zrobi ogldziny tylko jednej, reszt
przejmie kole dyurujcy od szstej rano.
- Sorry technik, kochanka bdzie musiaa poczeka - Powiedziaem rozmarzonym tonem. Tabletki
jeszcze nie puciy. Na szczcie niczym mi nie przyjeba. W oczach dyurnego awansowaem o cay
szczebel. Te nie lubi wiecznie narzekajcego technika kryminalistyki. Wyluzowany udaem si na
ogldziny
Jedziemy cywilnym radiowozem. Siedz sobie na miejscu pasaera w jakim skretyniaym pnie,
wasnej onirycznej fantazji. Stary technik nie daje nikomu kierowa. ona, te i p rodziny jest na
z gry przegranej pozycji, bo maj prawko, ale jed jak cioty. Pozostaa cz plemienia nie ma
kwitu uprawniajcego i adnych szans nawet na rozmow o kierowaniu samochodami. Policjant
naoglda si w yciu tyle wypadkw, e starczy mu na trzy wcielenia solowej jazdy za kkiem.
Stanowiska mj kierowca nie zmieni, kiedy polecenie wyda mu nawet sam komendant!
- Pierdol, nie jad jako pasaer Jasno okreli si gliniarz przeoonemu i oficerek wymik.
migamy drog milczc. Go z nikim nie rozmawia w czasie jazdy, zapina si w pasy ju na starcie,
ledwo trzanie drzwiami, sprawdza ustawienia lusterek, fotela. Wczeniej oczywicie obszed naszego
grata w poszukiwaniu przepalonej arwki. Gdyby znalaz, to ghyk! Rzut kluczykami o lad na
dyurce i pgodzinna ktnia, e wanie naraone zostao ycie i zdrowie policjanta-kierowcy! Na
szczcie wszystko dziaa, w miar sprawnie, o ile to moliwe w dziesicioletnim aucie domowej
produkcji. Po wczeniu reflektorw technik wrzuca do starego samochodowego radia zdezelowan
kaset z utworami Gyorgy Sandora Ligeti ego, co w poczeniu z przyjt przeze mnie dawk
psychotropw, przenosi mnie w wizjonerski wiat stojcych przy drodze na tzw. okazj stworw
rnego pochodzenia. Zauwayem, e jedni gliniarze maj pocig do wdki, inni kochaj imprezy,
wielu korzysta z ycia, a mj szofer ma kochank i pocig do muzyki innej. Gdybym by na czczo,
wyskoczybym z auta po pierwszych metrach. Nie da si sucha Ligetiego przy pustym odku. Na
szczcie niebiesko-rowa tre: poczenie pomidorw, lekw, masa i buek pszennych, skutecznie
koia we mnie kady przejaw skonnoci do harakiri. Nie wiem kiedy, zasnem. ni mi si dowdca
plutonu z kompanii Oddziaw Prewencji w T i jego wykad na temat strzaw ostrzegawczych
- Eee, po pierwsze,eeestrza ostrzegawczy.eee, nie jesteee, uyciem broni palnejeee, take,
eee moecie, eeenapierdala w powietrze do,eeeskutkueee, he,he,he. Nie zapomnijcie, eee,
jednak, e, eee, jak wystrzelicie pocisk,eee, w gr,eee, w zamknitym pomieszczeniu,eee, to
wrci,eee, na wasze tpe,eee, by szybciej ni,eee, mylicieeee, z poow odstrzelonego,
eeesufitu,eeealbo z yrandolemeee, czy co tam sobie akurat,eee, ludziska powiesilieee. Po
drugie, eee, wyrniamy, eee, dwa typy osobowoci,eee, ciganych,eeepierwsza to tak
zwana,eeeciepa klucha eee, czyli, okrzyk Stj Policja, stj, bo strzelam i go ju ma pene
gacie,eeejeszcze strza nie przebrzmi, eeea on ju ley zemdlony, eee i gotowy do
skucia,eeedrugi typ,eeeto szybki i wciekyeee, gonisz jeden z drugimeee, takiego, ju, ju go
dopadasz,eee, drzesz te swoje formuki do utraty gosua on w dupie to ma,eeei tylko szybciej
pitami obraca,eee,jeszcze tylko strza ostrzegawczy ,eee i ju go bdziecie mielieee, walicie w
powietrzeeee, a tamten w odpowiedzi przecza na nitro w nogach,eee i tyle, eee, go
widzielicie,eeepo trzecie,eee jak biegacie sobie,eee po osiedlacheee, to si zastanwcieeee,
czy warto strzela,eee w powietrzekiedy kady blok ma ilu tam, eee
stopniowe,eeenachylenieeee, bo wiat nie jest prosty,eee i nasze budownictwo te nie eee, jeli
wic po tygodniu,eee od pocigu,eee do miejscowego, eee komisariatu, eee przydrepta stuletnia,
eeebabcia z zawintym w chustk pociskiem,eeektry wypad z doniczki przy wymianie ziemi, a
przy okazji, eee staruszka powie, eee, e wczeniej, kto wybi jej szyb,eee nieznanym
przedmiotem,eee a teraz chc j na pewno zabi,eee, to kulka pjdzie do balistyki,eee a wy do
kryminau, eee w troch pniejszym terminie, eee, jak wrci ekspertyza, eee bo kada bro zostawia
indywidualne lady, jak ludzkie DNA, eeedlatego, eee, trzeba myle, eee a nie walieee jak
Brudny Harry, eeebo to nie jest Hollywoodeee, zrozumianoeee?
- Tak jest! Krzyknem. Otworzyem oczy. Usyszaem Danse Macabre, cz pierwsz i pisk
hamulcw auta. Przyjebalimy w sarenk

O kolizjach policyjnych radiowozw mona napisa powie w omiu kilkusetstronicowych tomach.


Ciche klepanie po zaprzyjanionych warsztatach, eby, wyjedajc po pnocy wieutko
malowanym autem, przywali po raz drugi na terenie pit-stopu i zrujnowa wacicielowi pot,
latarni i mietnik. Przewaki, w stylu Nagle wyjecha samochd osobowy kolory czerwonego, opel,
a moe volkswagen, nie, jednak chyba skoda, ktry wymusi pierwszestwo przejazdu, w wyniku
czego policyjny samochd uderzy na uku drogi w przydrone drzewo. Sprawca oddali si z miejsca
zdarzenia, nie udzielajc pomocy. Brak tablic rejestracyjnych i pozostaych dupereli mogcych
przyczyni si do ustalenia danych osobowych kierujcego. Mwic po ludzku, w kilkudziesiciu
procentach, kolesie w mundurach rozwalili si z powodu nadmiernej prdkoci, bo siedzcy za
kierownic podoficer cierpi na niezdiagnozowane ADHD. Polecenie dyurnego jednostki Udaj si
pilnie, ale zachowaj ostrono mzg drivera odbiera tylko w pierwszej czci. Pojawiajce si od
tego momentu drenie prawej nogi, spoczywajce na docinitym do podogi pedale gazu, pewnie
pcha cay zestaw ku wypadkowi.
- Morda w kube, nikomu ani mru, mru, jasne? Technik montowa tam przylepn wiszcy na
przewodach reflektor. Jasne, nikomu nie powiem. W tej chwili.
Jak tylko wrc do jednostki, rozpowiem kademu napotkanemu gliniarzowi, tak, jak to si
normalnie robi Myl sobie i umiecham si gupkowato do starego psa. Komenda policji,
skupisko plotkarzy i spiskowcw nie przetrwa bez cotygodniowej wewntrznej afery. Jeli mundurowi
przestan si obgadywa, kopa pod sob doy i wymiewa, wytykajc palcami takie ofiary losu;
strac racj bytu w tym ludzkim szambie. Technik ma pozamiatane. Teraz czeka go co najmniej kilka
tygodni suchania drwin i kawaw na swj temat. Obrobimy mu sprawnie dup, kto doniesie do
komendanta. Wszyscy cho na chwil zapomn o statystykach, normach na sprzeda mandatw i
oglnie, o pdzie za wynikiem. Do czasu kolejnej wtopy innego osia, mj kierowca jest ugotowany.
Chyba, e po raz drugi zaliczy wpadk wtedy przylepimy mu na trwae miano Speedy Gonzaleza,
Gliniarza z Beverly Hills, czy po prostu Mistrza kierownicy. Do samiutkiej emeryturki. Jasne,
naprawi uszkodzenie samodzielnie. Nie dostanie pajdy, sarenka ju ley w rowie. Gdyby uderzy w
inny, cywilny pojazd, ooo, to byyby problemy!
Ludzie dzwoni i donosz na telefon alarmowy, e radiowz nie przepuci pieszego, wymusi gdzie
pierwszestwo przejazdu, jedzi bez sprawnego, obowizkowego owietlenia, gliniarze nie maj
zapitych pasw bezpieczestwa, kierowca rozmawia przez telefon komrkowy.
Takie czasy. Teraz kady zasrany szczun dysponuje sprztem do nagrywania i telefonowania. Masz
kolizj, a za godzin jeste w TVN-24, na necie, czerwonym pasku i chuj jeden wie, gdzie jeszcze.
Zajebana globalizacja, ktrej zloty trzeba zreszt obstawia, ochrania, chocia samemu poszalaoby
si z chopakami;anarchistami; przeciwnikami. Zjedziesz na lew przerw, ju krc. Zatrzymasz
si na zakazie, po kilku minutach woaj ci do bazy, a tam naczelnik, kierownik i kto jeszcze.
Zaczynaj si pytania: A po co? A dlaczego?, A kiedy?, A?, A? i A?. Jedyn
waciw odpowiedzi, lini obrony, jest: A chuj was to obchodzi, przyjm mandat i spierdala.
Reszta to bezsensowny bekot pelikana z ryb w dziobie. Kierownik wyjmie bloczek i z ukrywanym
wspczuciem wyjebie kredytow grzywn za popenione wykroczenie, oczywicie z nalenymi
punktami, i puent w stylu A jeszcze podzikuj, e nie bdziesz mia postpowania, moge straci
dodatek, cz trzynastki i awans, bo ci wychodzi w tym roku.
Pierdol si Odpowiadamy w mylach. Nigdy nie wolno zapomina, e w wiecie wyobrani kady
posterunkowy moe wszystko. Przyjmujemy kar z rozkosznym umiechem na twarzy, a za tydzie z
takim samym Bananem na ryju wypisujemy mandat komu z rodzinki szefa. To nic, e polowalimy
na chuja cae osiem godzin przez siedem dni, nie mamy adnych innych wynikw, znowu nas za to
zmieszaj z botem, chocia w telewizji ubrani jak lale wysocy oficerowie policji z Warszawy mwi,
e nie ma mobbingu. Vendetta wite prawo kadego!
Co ta ja chciaem? Wanie!
- Ty pierdolony podatniku! Krzycza do suchawki, za starych, dobrych jeszcze czasw taki jeden
dyurny jednostki, kiedy obywatel rozmwca rzuca uwag, e paci podatki na policyjne
wynagrodzenia i naley mu si szczeglne traktowanie. Nie byo wtedy nagrywanych rozmw.
Obecnie dzwonic nawet do Przedsibiorstwa Usug Komunalnych w T, jestemy informowani przez

automatyczn sekretark, e W trosce o popraw jakoci wiadczonych usug, informujemy


pastwa ( czyli pierdolonych podatnikw), e wszystkie rozmowy s nagrywane. Jeli nie zgadzacie si
na utrwalenie rozmowy, prosz si rozczy ( czyli moecie pocaowa nas w dup i szambo sobie
widami wybra).
- Posuchaj mnie pierdolony podatniku! Dar si do suchawki aspirant sztabowy J na pocztku lat
dziewidziesitych, w samym rodku ustrojowej zawieruchy Jak wyjad w miasto, znajd budk
telefoniczn z ktrej dzwonisz w cztery minuty, bo wyranie sysz odgos kocielnego dzwona z
jedynej wityni paskiej w promieniu dwudziestu kilometrw, do ktrej zreszt regularnie zagldam
w ramach subowych jeszcze obowizkw i tak ci wpierdol pa, e spuchniesz jak dynia! Przez dwa
tygodnie nie kiwniesz palcem, o podniesieniu butelki z winem zapomnij! opamietaj si chuju, od
suchawk i wracaj grzecznie do domu, a nie zawracaj mi tu dupy, e w sklepie nie sprzedali alkoholu,
bo najebany, widocznie tak jest! Masz dwie minuty na zastanowienie - I tak za dugo. Po
trzydziestu sekundach pierdolony podatnik mkn opotkami do domciu. ona ze zdziwieniem
patrzya na Heka-pijaka, ktry cichutko, na palcach idzie do sypialni, kadzie si i zasypia. Przez sen
nie raz i nie dwa odruchem Pawowa drapie spaowane kiedy porzdnie plecy. Widocznie nauka nie
posza w las
Tak sobie przypomniaem aspiranta sztabowego J. Obecnie kierownika posterunku policji, na terenie
ktrego miao miejsce pierwsze wamanie do sklepu. Dojechalimy rwnoczenie. Jego te wezwano
na miejsce. Co by tu o nim powiedzie? Wysokiej klasy specjalista! Wytrway pacyfikator licznych
wiejskich zabaw w stylu, Marycha, wda, sztacheta i liberum veto. Autor wielu owalnych odleyn
po uytej szturmowej Loli, na uminionych czciach ciaa wieniakw, w trzecim ju pokoleniu.
Tak, tak. Stary gliniarz paowa dziadkw, ojcw i synw szoszoskich tradycji. Przy licznych
imprezach okolicznociowych z tytuu okocenia si futrzaka, cielcej si jawki czy po prostu,
winiobicia. Pito za ryche odejcie psa, yczc mu mao zdrowia, wszystkich plag egipskich, a nawet
jednej wicej. Ojciec wielu sukcesw okolicznych gospodarzy. Dziki ktremu wielu z nich
wyszo na ludzi, a nie skoczyo w wieku nastu lat w grobie, z ranami postrzaowymi,
pochodzcymi z lewej broni, citymi od noy, noyczek, scyzorykw czy kutymi po narkotycznych
igach.
Jak on mi kiedy pa wpierdoli Zaczynay si opowieci starszych, opisujcych dzieje rodu
takiego czy innego - Ale nie donis, kaza zniszczy, wyrzuci, opamita si, obyo si bez sprawy
sdowej, i co? Pomogoech dziatkinie uskarajcie si, naleao si, to dostalicie, moe
zmdrzejecie, przecie do was sowa nie trafiaj
Taki prawdziwy gliniarz wyszed ze swojego prywatnego samochodu, podszed, ucisn jak w imadle
moj rk, a nie poda sflacza do z ask panicza Mnie! To by zaszczyt. Zabralimy si do
wyjanienia sprawy. Wsplnie.
- Mamusiu, mamusiu! Zobacz! To policjanci te maj dzieci? Kilkuletnia, zdumiona dziewczynka
szarpaa za rkaw rodzicielk, w poczekalni miejscowej przychodni. Starszy posterunkowy L. musia
zerwa si ze suby, zaprowadzi wasnego syna, czterolatka do lekarza, bo choroba nie czeka ani nie
wybiera. Oczywicie wparowa w mundurze, z czego pniej wynika potna afera. Jak to? Tak na
subie? Za pienidze pierdolonych podatnikw pies zrywa si z acucha! Mg sobie wzi wolne,
urlop na danie albo opiek nad dzieckiem! Wanie, e nie mg, bo wykorzysta, a pani z
przedszkola wyranie powiedziaa: Przyjedaj pan szybko i zabieraj dziecko, bo zarzyga mi tu
wszystko i wszystkich!. Gliniarz pobieg do przeoonego, ten zezwoli na pgodzinne oddalenie si z
jednostki. Wracajc do tematu: Ano maj dzieci, rodziny, gupich szwagrw i skretyniae teciowe.
Domy nawet posiadaj, dziadkw na cmentarzu, pracy w choler i troch i jeszcze wicej problemw.
Najwicej, maj chci na porzdne spaowanie kadego, kto pozbawia ich prawa do bycia zwykym,
szarym czowiekiem. Pierdolenie biskupa, na pogrzebie tragicznie zmarego policjanta, e psem jest
si rano, w poudnie, wieczorem oraz w trakcie snu, wliczajc dni wolne od pracy, soboty i niedziele
takowo jest zwykym wyciem hieny na cmentarzu obudy i zakamania. Tak jak ostatnie
odwiedziny na mszy, wysokich oficerkw z mordami wystawionymi na pokaz, jakby zapomnieli, e
jeszcze miesic temu jebali trupa za brak wynikw, spnianie si do suby, problemy z alkoholem,

zwolnienia lekarskie i zagubienie subowej legitymacji, co w sumie powinno skutkowa


postpowaniem dyscyplinarnym, ale teraz nie wypada. Upieko si psu i ju, cha, cha, cha. Jeszcze
tylko pomiertny awans, subowa wizanka na grb i biskup wraca miesza do polityki , oficerkowie
za ciepe biurka, tworzy kolejne monity dotyczce leccych na eb i szyj statystyk i zaufania do
Policji. Wprowadzaj kolejne oszczdnoci, pozbawiajc gliniarzy strzela wiczebnych, szkole,
nowoczesnego wyposaenia ( jedna kamizelka kuloodporna na dwch-trzech, a na wiejskich
komisariatach nikt takiego czego na oczy nie widzia, rozlatujce si nowe radiowozy marki , do
ktrego moe wsi osoba poniej metra siedemdziesiciu, a i tak ma trudnoci z oddychaniem i
zmian biegw, o szybkim wyskakiwaniu zapominajc, a tonfa ( subowa paka) musi jedzi w
baganiku, bo w mikro-kabinie nie ma miejsca na nic). Wymylaj nowe procedury liczenia
skutecznoci dziaa i oglnie zapominaj o nieszczciu w miesic. Wysoki oficer policji czciej
telefonuje na numer alarmowy, przedstawiajc si dla wikszego wraenia: Inspektor Gadettutaj
rozrabiaj, prosz natychmiast przysa radiowz! i czeka. Nie podejmuje dziaania, kiedy wie, e
nie da rady! Zota zasada prewencji mwi, e nie wolno wchodzi do dyskotek i innych pomieszcze,
zaczyna interwencji, jeli gliniarz przewiduje, e nie bdzie mia szans skoczy o wasnych siach!
Kiedy nie ma bezporedniego zagroenia ycia i zdrowia ludzi, naley w takim przypadku powiadomi
dyurnego i zada wsparcia tu i teraz! Kwestia kilku minut i chopaki na sygnaach przyfrun z
radoci pomc koledze. Oczywicie, kiedy dochodzi do takiego zagroenia, porzdny pies podaje
adres radiooperatorowi przez suchawk, krzyczc Policjant potrzebuje pilnej pomocy i rzuca si w
wir walki z wyszczerzonymi kami, nie mylc o konsekwencjach przekroczenia uprawnie, wali
delikwenta/w gdzie popadnie, a wszystkich czonkw Amnesty International i cioty z Biura Spraw
Wewntrznych ma gboko w dupie. Radiooperator z jajami przekazuje w eter haso i zwalnia kad
woln zaog z jej dotychczasowych obowizkw, znosi granice patrolowanych terenw, ktrych
normalnie nie wolno przekroczy. Zezwala wszystkim na uycie sygnaw dwikowych i wietlnych.
Miasto rozbrzmiewa policyjn dyskotek, z odsiecz ruszy kady, tylko, kurwa, musi wiedzie, gdzie
potrzebna jest pomoc. Znowu nie na temat Policjant z chorym dzieckiem zapaci za przejechanie
subowym radiowozem czterysta osiemdziesit zotych, za siedem kilometrw od przychodni do
domu i z komendy do przedszkola i przychodni. Wszystko zostao skrupulatnie wyliczone przez pizdy
z komendy wojewdzkiej policji, wydzia transportu i zaopatrzenia. W tym samym tygodniu
komendant pierdoln osiemset kilometrw subowym radiowozem nieoznakowanym jadc do
Szczytna na szkolenie oficerw, jakby nie mg miga PKP albo wasnym wypasionym samochodem.
Naczelnik ukaranego gliniarza wyjedzi czterysta dwadziecia dziewi kilometrw, chuj wie
waciwie po co, bo nie przywiz adnego wyniku z miasta ( zero mandatu, sprawcy na gorco czy
chocia wniosku o ukaranie kogokolwiek do Sdu Grodzkiego). Kierownik sekcji nabi sto kilometrw
przez trzy dni jedc na spotkania do burmistrza, w sprawie zabezpieczenia Miejskich Dni Idioty,
chocia mg przej si piechot z poytkiem dla zdrowia. Nasz ojciec zosta zjebany przez tego
samego przeoonego, ktry mu wczeniej pozwoli. Nikt nie pomyla, e rwnie dobrze mg tam
pojecha w ramach patrolu prewencyjnego i pies z kulaw nog by o tym wiedzia. W Policji za
szczero wobec przeoonych paci si wasnym zdrowiem, zarobion gotwk bd karier.
Ponownie wracajc do tematu. Psy maj te hobby, co pozwala zapomnie o wszdobylskim
kurestwie i skurwysystwie w firmie. Aspirant sztabowy J z zamiowania myliwy pochyli si nad
licznymi ladami, prowadzcymi do i z pobliskiego lasu, w kierunku wiejskiego centrum handlowego o
wdzicznej nazwie Cho no tu. Wbite w rozmoknit ziemi lady obuwia wyranie wskazyway, e
sprawca by jeden, do lenej oazy wraca potnie obciony skradzionym towarem. Posokowiec
kilkakrotnie wcign powietrze. Ustawi si pod wiatr. Od powiadomionego waciciela dowiadujemy
si, co zajebano.
Poszy: jedno opakowanie pieluch dla noworodkw, trzy butelki wina Byk, dwie sztangi papierosw
LM, zestaw garnkw i dwie patelnie. Ponadto kilogram kiebasy zwyczajnej, trzy bochenki chleba,
flaczki w soikach; sztuk siedem, cztery flaszki wdki czystej, jeden zabawkowy samochd: tir z
przyczep oraz perfumy damskie Lollita, duy dozownik.
- Jak ten zodziej to wszystko unis? Zastanawiam si zupenie bez sensu zreszt, kiedy dolatuje do
mnie werdykt miejscowego Indianina, szukajcego po ladach.

- Nie ma bata, Franciszek L!


Pytam oczywicie aspiranta, Skd pan wie? Ledwo kocz, ju auj. Do koca ycia nie zapomn
ironii i litoci w oczach starego gliniarza. Daem dupy
adujemy si w radiowz i jedziemy do Franka. Rzeczywicie, przyznaje si po drugim kopniaku w
cztery litery. Wskazuje miejsce ukrycia upw.
Urodzio mu si dziecko, jutro odbiera ze szpitala potomka i onk, przygotowa prezent dla malucha,
o prosz, ciarwka z przyczep, dla rodzcej te co do tego jeszcze chcia zrobi ppkowe. To nic,
e pite w yciu kiedy taka tradycja.
Ghm to znaczy chcia odebra bobasa, ale niestety, troch mu si ycie pokomplikowao. Fachowo
startuj do podejrzewanego z kajdankami.
- Mody! Co ty robisz!? Odjebao ci? Kierownik posterunku ma donony gos, ap jak bochen chleba
i..., podobno, cios Pudzianowo-Adamkowy. Hamuj pit przed twarz spokojnie stojcego Franka.
- Franek nigdzie nie bdzie ucieka, bo inaczej - Zacinita petarda mieli jeden raz powietrze.
Franek potwierdza. Prosi tylko, eby przekaza ssiadom, e krowa niewydojona, wini trzeba
nakarmi i zaj si gospodarstwem
- Na ile? Pyta zodziej.
- To zaley, jak bdziesz gada. Jak wiesz co, czego my nie wiemy, moe za dwa dni wrcisz.
Pjdziemy na ukadzik z prokuratur i wystpimy do sdu o dozr policyjny, a nie tymczasowy areszt.
Wiesz, tak jak rok temu Aspirant sztabowy otwiera tylne drzwi. Wsiadamy. Przepycham
konwojowanego za siedzenie pasaera, stary gliniarz parska miechem i pyta, czy dugo pracuj w
firmie.
- Rok z okadem i ze szkk Mwi zgodnie z prawd. Stary macha lekcewaco rk i zapomina o
moim istnieniu. Wdaje si w polityczno-zawodowe dysputy z technikiem.
- Zapnijcie si, bo nie rusz Mruczy mistrz kierownicy Ju raz dzisiaj przyjebalimy O, prosz.
Wanie wyjawi tajemnic subow.
Czuj si bardzo uraony. Czy to moja, kurwa ma wina, e mam suby, jak twarg przydatnoci do
spoycia? Ktem oka zerkam na Franka. Niech no tylko sprbuje ucieka, tak mu przyjebi, e caa
gmina mnie zapamita jako musz si w kocu zapisa w ich pamici! Ale do samej komendy nic
si nie dzieje, kompletnie. Franek jedzie jak do domu. Spokojny, zamylony, z pewnoci planuje
kolejny wypad na zakupy.
- Co tam sycha nowego? Syszaem, e chc posun zero jeden ( Komendanta) Pyta kierowc
policjant z wiejsko-gminnego rewiru. Oho. Co dla mnie. Uwielbiam takie rozmowy, plotki, intrygi.
Bez nich umr, uschn albo zwariuj.
- Yhy. Wiesz Pidzio ( To ksywka kierownika, ale tylko dla starych psw, niech no mody by tak nazwa
aspiranta! eb urwany na miejscu!) w gwnej ( Komendzie Gwnej) nastpia zmiana ukadw, po
ostatnich wyborach lec by generaw, inspektorw i ministrw, z naszym te nie bd si pierdoli.
Przecie by w bardzo dobrych relacjach z posem Siatkiewiczem z i to jemu zawdzicza stanowisko,
kiedy partia Siatki miaa wikszo, ale czasy si zmieniaj - a! A mnie mwili, e policja jest
apolityczna. adnemu funkcjonariuszowi nie wolno publicznie wyraa swoich pogldw, przynalee
do partii politycznych, kandydowa, itd; myl sobie i robi gupi min. Dokadnie pamitam
paowanie, jeszcze na szkce, chopw z kosami, bronami, sierpami na blokadzie drogi.
Napierdalalimy w lewo, prawo oraz porodku, suchajc tylko rozkazw. Lewica, prawica czy
centro Samoobrona dostaa wtedy taki wpierdol, e jedn trzeci zabray ambulanse, ale kurwa
uprzedzalimy przez mikrofony. Idcie chopy do domu, krowy mucz, konie prychaj, siano schnie,
pole na wiosn przygotowa trza, a tu zaraz mrozy si skocz a oni, nie i nie. Komuna si
skoczya, milicja rozwizana, nic im nie grozi. Moe i tak, ale chopaki z omiu kompanii zebranych
popiesznie oddziaw prewencji ( OP) i nieetatowych pododdziaw policji ( NPP) trzeci, prawiezimow noc, spdzali cinici jak sardynki, w policyjnych radiowozach, bo jakie Vipy z rzdu
zastanawiay si, czy to adnie bdzie wygldao, takie paowanie ludu na zablokowanej,
midzynarodowej drodze. Co powiedz Niemcy, Francuzi, Holendrzy, a Rosjanie nas na pewno
wymiej, jak zawsze zreszt. W kocu pado haso do ataku. Prawie pi setek gliniarzy w

przybicach, ruszyo sprintem ku omiuset z ogonkiem, polskim chopom. Szanowni pastwo, co tam
si dziao! Panorama Racawicka to harcerski berek, w porwnaniu, z bitw uliczn, w nowej,
demokratycznej i wolnej Polsce! Kady policjant zachowywa si jak stachanowiec. Spaowa piciu?
Nie, spauj stu, a jeszcze sto pierwszego kopn w dup! Trudno si dziwi mundurowym. Cztery dni
wczeniej przyszli do pracy na osiem godzin. W domach zostay rodziny, masa spraw do zaatwienia
Na wczoraj. A tu niespodzianka. Caa jednostka zostaje skoszarowana w trybie alarmowym
Powiedzieli komendanci, dowdcy kompanii przekazali dowdcom plutonw, ci swoim podwadnym.
Zaczo si wydzwanianie do domw.
- Suchaj kochanie, wrc za tydzie, chyba, nie mog nic wicej powiedzie, bo to tajemnica
Sierant sztabowy i tak mia napite stosunki z poowic, jeszcze z czasw komuny, a wszystkiemu
winna bya wiecznie strajkujca Solidarno.
- Ach ty taki siaki i owaki, znowu masz now kochank, bo gdyby nie mia, powiedziaby gdzie
jedziesz! ona sieranta bya po lubie trzydzieci dwa lata i wiedziaa, co to znaczy, y z
gliniarzem.
Rozmowa koczya si zerwaniem poczenia. Samoobrona dostaa wciry, drog odblokowano, psy
wrciy do domw. Usprawiedliwione, jak nigdy. Osiem stacji telewizyjnych trbio na okrgo, co
dzieje si w nowej Polsce. A w Policji te s zwizki ne, ne, nenene! I kady szef, chce z nimi y w
symbiozie, spokoju i wzajemnym dystansie Wracajc do tematu, kto komu, ile zawdzicza w firmie:
- Tak, ale nie tylko. Dosta stoek, dziki nam, te. Niezalene zwizki zawodowe miay co do
powiedzenia! He,he,he. Bez tego ani rusz!
Ja pierdol! To mafia zajebana! A mnie zamurowao.
No i czego na mnie si pchasz pedale!? Wykrzykuj do konwojowanego, kiedy tuli si na zakrcie
do mnie, jak do mamusi.
- Wyluzuj mody! Franek duo wie i jeszcze wicej nam powie wracajc do tematu, podobno
rozpisali w wojewdzkiej ju konkurs na stanowisko naszego zero jeden? Wiejski kierownik znowu
wda si w intrygi.
- Heh, konkurs musi by, tak mwi ustawa, ale prdzej Grzegorz ( Napitnowany podoficer
miejscowej komendy) w tym roku awans dostanie, ni przyjdzie do nas na stoek zwycizca tej farsy.
Przecie to tylko pod publik jest. Jak nie jeste odpowiednio namaszczony, nie masz po co
startowa! Chocia z tego, co mi wiadomo zgosili si ju: zastpca komendanta ssiedniej jednostki,
nasz naczelnik kryminalnego w akcie desperacji chyba, bo jest bez szans. W wojewdzkiej patrze na
niego nie mog, chocia to specjalista wysokiej klasy. Ale ma jeden feler, wali w oczy kademu, co o
nim sdzi, a po co generaowi takie nerwowe odprawy z nowym komendantem powiatowym. Tam
ma by cisza i posuch, a nie masarniana jatka! Podobno naczelnik ruchu drogowego z wojewdzkiej
te ma chrapk.ale powiem ci w tajemnicy, e czarnym koniem tej gonitwy jest - Nieee...! Nie
chc tego wicej sucha! Zatykam sobie uszy! Jeszcze mnie za kilka godzin Biuro Spraw
Wewntrznych aresztuje za te spiskowe teorie! Policja stoi na stray praworzdnoci i tylko
prawdziwi specjalici, z krwi i koci, fachowcy, mog obejmowa kierownicze stanowiska, zarzdza
ludzkimi masami! Chocia, z drugiej strony warto wiedzie, co czowieka czekaodsaniam
maowiny, wycigam szyj, o konwojowanym zapominam, s waniejsze sprawy, jak na przykad
kadorazowe czystki powyborcze nazywane ruchami kadrowymi.
- .limska Dociera do mnie kocwka nazwiska czarnego konia, ale eska ona, wic to chyba klacz.
- Kto? Pytam automatycznie, zupenie bez namysu. Jak ja miem w ogle interesowa si, pyta o
takie sprawy?
- Podinspektor Chwalimska, kurwa do kwadratu. Stalin w spdnicy! Mam z ni na pieku. Jeli tu
przyjdzie, to po mnie! Trzeba bdzie spierdala na emerytur albo w pizdu! Kiero wkurzony, nawet
si nie zorientowa, komu odpowiada. Dopiero po czasie
- A ciebie mody, co to obchodzi? Wzruszam ramionami, obracam gow. Patrz sobie na mijanych
ludkw. Syszaem o Chwalimskiej. Statystyka, wyniki to podstawa. Jak do nas przyjdzie, to bdziecie
dostawa mandaty rednio siedem dni w tygodniu, biedne ludziki, bez pojcia. Podobno taki
bezchujowy Duce. Kiedy na stanowisku naczelnika prewencji w innej komendzie wywalia po omiu
godzinach patrol pieszy ponownie na ulic. Mimo, e chopaki powinni zakoczy sub, ale mieli,

wedug niej, za mao mandatw. Kiedy awansowaa na zastpc komendanta, wprowadzia taki
terror, e p jednostki po roku jej rzdw zaczo leczy si psychiatrycznie. eby unikn licznych
pozww o mobbing, wiedm zesano do innego wojewdztwa, a teraz, zgodnie z obietnic, wraca
na stare miecie. Podobno nie bierze udziau w rozpisanym przez zero jeden z komendy wojewdzkiej
konkursie, ale tylko j widzi si na stanowisku. Pytania dla innych kandydatw s w stylu: Podaj liczb
ziarenek piasku na Saharze. Moesz pomyli si o trzy tysice . I nie ma podanych odpowiedzi do
wyboru. Dojedamy do psiarni. A tutaj a huczy od plotek. Kandydatury padaj jak z rkawa. P, K, L,
G, nie, jednak P, a co ty pierdolisz, tylko K, moe jednak G. Byby lepszy, inni nas zajebi! Wiadomo,
nowa miota, nowe porzdki, a policjant te czowiek, przyzwyczai si ju do chuja kierownika, w
miar fajnego naczelnika i w porzo komendanta.
- Ech, frajerzy Myl sobie przysuchujc si dyskusjom Nawet nie macie pojcia, kto tu przyjdzie.
A ja wiem, taki jestem go!
No i przysza Chwalimska nasz stary dosta wiadomo na poczt mailow. Przyszed ktrego dnia
do roboty, odpali komendanckiego kompa, a tu informacja Masz wiadomo z Komendy
Wojewdzkiej, to klikn i zaniemwi: Temu panu ju dzikujemy Mniej wicej brzmiao
przesanie, panu do tego przez mae p. Dwadziecia dziewi lat suby oficera, a poegnanie, jak u
przedstawiciela handlowego, niewyrabiajcego si z normami na sprzeda chipsw o smaku
bananowym. Nawet fajny go by, al, e odchodzi, ale w sumie nie byo czasu na zy. Tsunami walio
ju wielkim krokami przez wewntrzny parking komendy, przywiezione subowym radiowozem,
ktry w drug stron mia zabra banit.
Pierwsza odprawa z pizd w tle bya rewelacyjna. Mia, uprzejma, umiechnita pani podinspektor
policji, wypytywaa si o wszystko. Wiem, bo nauczyem si podsuchiwa. A to? A tamto? A
statystyka? A wyniki? A ktre miejsce w ostatnim rankingu komenda zaja, jeli chodzi o
wykrywalno przestpstw? W mandatach jak stoimy? Ilu ludzi pracuje tam? Ilu tu?
- e, dobrze bdzie Mwili jedni.
- To tylko cisza przed burz Twierdzili drudzy. Mieli racj. Po tygodniu, na odprawie u pani
komendant sycha byo tylko j albo odgos leccej muchy. Zacza si masakra.
- Za mao mandatw z artykuu kodeksu wykrocze! Polowanie na przechodniw z pieskami bez
kagacw, smyczy, srajcych na trawnikach zaczte. Patrol prawie na nic innego nie zwaa.
Przywieli mandaty za picie w miejscu publicznym, le. Za zakcanie porzdku, jeszcze gorzej. Maj
by za wyprowadzane pieski! Nie syszelicie? Po miesicu zachciao si pidzie statystyki niebieskich
kart, czyli zwizanych z przemoc domow meldunkw z interwencji. Kady policjant by
indywidualnie rozliczany, dlaczego tak mao kart? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? A w tym roku
awans, premie, ale nic z tego chyba. Zarzucilimy dzielnicowych setkami Niebieskich Kart. Utonli.
Nic wicej nie robili. A tu przychodzi maltretowana kobieta do swojego dzielnicowego i mwi, e
ona nie chciaa wypenia, bo Zenek tylko osiem razy przez trzy lata maestwa jej wpierdoli, ale
wcale nie mocno, po tygodniu ladu nie ma, o prosz, no faktycznie nie ma. Tak oglnie, to dobry z
niego chop, ssiadka ma gorszego i ona ( Ta siedzca u dzielnicowego) nic zgasza nie ma zamiaru,
to wina Policji, e jej kazano wypeni albo przestan do niej przyjeda na interwencj Dzielnicowi
wosy z gw rwali, atwiej jest trafi pitk w lotka, ni zej z liczby dziennika niebieskiej karty. Darli
si na pluton patrolowo-interwencyjny, e jestemy pojebani i chuje z nas. My wrzeszczelimy na
nich, e s nieuki pierdolone, nieroby zajebane, i za nic w wiecie bymy nie wypeniali tych kart,
gdyby nie polecenie wiedmy ( Zgadnijcie kto to). Kierownik referatu dzielnicowych w randze
aspiranta, wkurwi si po miesicu, bo jego chopaki nie robili wywiadw rodowiskowych, nie
odpowiadali na pisma prokuratury i sdw, nie mieli czasu na inne zadania, tylko te jebane karty
spychali do archiwum, bo nikt nie chcia skada zawiadomie. Tuczenie kobiet w domowym zaciszu,
to taki sport narodowy, widocznie. Kierownik poszed do pizdy na pierwsze pitro, powiedzia, co
myli o jej sposobie kierowania jednostk. Po tygodniu mia trzy postpowania dyscyplinarne, za:
- brak nadzoru nad podlegymi funkcjonariuszami rewiru.
- niewykonanie polecenia subowego przeoonego.
- przekroczenie uprawnie subowych ( pojecha radiowozem po kebaba. Przejecha jeden kilometr
sto dwadziecia osiem metrw w obie strony).

W dwa tygodnie przenis si do ssiedniej komendy, w ktrej normalny szef powita go z otwartymi
ramionami, wiedzc, e porzdny z niego policjant. A my zostalimy z heter za sterami

S K A R G A ( pisownia oryginalna)

Informuj, e w dniu o godzinie.w . Na ulicy. Zostaem bestialsko zaatakowany przez dwch


policjantw w mundurach, ktuy wyskoczyli z radiowozu numer bocznypodbiegli do mnie i spytali o
imi i nazwisko. Ja nic nie robiem, tak tylko sobie staem o drugiej rano przed caodobowym sklepem
monopolowym, bo czekaem na mam i tat. Owszem, chwiaem si, ale nie dlatego, e byem pijany,
ale wia mocny wiatr od strony Batyku, oceniam, e tak z siedem w skali piwnej, a w porywach
dochodzio nawet do dziesiciu. No wic tak sobie staem, a oni podbiegaj i pytaj si, dlaczego
chciaem ucieka na ich widok. A to wcale nieprawda jest, ja po prostu sobie nagle przypomniaem,
e mam na gazie w domu czajnik wstawiony, chomika trza nakarmi i dobranocki zapomniaem
ogldn, a na TV Polonia po drugiej w nocy powtrka jest. No wic obrciem si na picie i chodu,
ale mi si nogi popltay ze strachu jak usyszaem Stj Policja i wyrrznem pyskiem w trawnik.
Nie musiaem wstawa, bo ten wyrzszy zapa mnie za konie i podnis w powietrzu. Zaczem
krzycze, ratunku bij mnie, bo tak mnie starzy uczyli. Zawsze dr si Niemcy mnie bij jak jed
zza Odr na jum, chciaem powiedzie do pracy i to pomaga. Wtedy z mojej kieszeni wypado co na
ziemi. Niszy pies, przepraszam, policjant podszed, podnis zawinitko, spojrza i powiedzia
Kurwa, to prochy s, bdzie ze trzy gramy amfy, ja nie wiem co to jest amfa, o prochach nigdy nie
syszaem, a rozszeone renice mam po dziadku, profesorze katolickiego uniwersytetu, dlatego, e
mdry jestem i wiecznie zdziwiony chamstwem, przemoc i zodziejstwem jakie mnie otaczaj w
ojczynie Polsce. Wic mwi psopolicjantom, e to nie moje, na pewno kto mi wsadzi przez
przypadek albo pomyliem spodnie w szatni, wychodzc z teatru, bo ja brzydz si narkotykami i
dlatego ( nieudolnie przekrelone)zawsze je wciongam z zamknitymi oczami. Mwi wic do tego
wyszego, eby spierdala i mnie pci, bo nie po to moi rodzice zapierdalaj na prywatnym biznesie
po dwanacie godzin dziennie, pac na policj podatki ( tak mi mwia mama), ebym teraz po nocy
fruwa w powietrzu. Wtedy on mnie pci i powiedzia ( Suchaj pierdolony podatniku, jeste
zatrzymany jako osoba podejrzewana o posiadanie rodkw oduajcych i jako taka trafisz do puszki
na czterdzieci osiem godzin, jasne?) Mnie tam dwa razy nie trzeba powtaa, wic w nogi, bo byem
niewinny, ale mnie dogonili po dwustu metrach, ale tylko dlatego, e naogowo od omiu lat pal
papierosy, a mam dopiero siedemnacie ukoczonych wiosen na karku. W przeciwnym razie mogliby
mnie pocaowawic jak mnie dogonili, sponiewierali okrutnie m osob. Nawet nie wiedziaem, e
taki gitki jestem, widocznie minem si z powoaniem, powinienem zosta akrobat albo
czowiekiem gumo wanie. Kilkakrotnie dostaem pa w dup i przeyem to bardzo, bo mnie w
domu nikt nigdy nie bi, i ja tam dz, rozstawiam mam i tat po ktach i mwi im, e jak nie
dostan dwustu zotych na cele wasne co trzeci dzie, to na nich donios, e rn si w dup, lej po
mordach i wyzywaj od kurew i zodziei po kadej domowej imprezie. Ju w przedszkolu jako
nowicjusz, wymiataem ca grup starszakw i nie byo takiego ktry by mi podskoczy. W szkole
nagrywam nauczycieli na komr, przy byle okazji i mam na wszystkich haki, cznie z pani dyrektor,
ktra ma romans z panem od biologii, mimo, e maj mw, ony, dzieci, komuni wit, obrczki
lubne i kopie moich nagra w swoich szufladach. Akcj policji te bym nagra, ale mi bateria
wysiada, bo dwie godziny urzeraem si ze spanikowanym dilerem na spotkanie w miecie. Wracajc
do tematu, psy chciay na si zacign mnie do radiowozu, ale ja nie chciaem, bo byo mi nie po
drodze, wic wczepiem si w przydrony, betonowy sup owietleniowy. Pciem dopiero jak zaczli
mnie paowa po pcinach, bo wczeniej jak cignli moje nogi, to mylaem, e cign mi
rajtuzyktre nosz i bdzie po wszystkim. No co, zimno byo. Zapano mnie za wsiarz i pofrunem
do klatki w suce, znaczy radiowozie. Po drodze zarzdaem kontaktu z wypasionym adwokatem,

obdukcji lekarskiej, profesorskiej, tu i teraz, bo czuem si zmaltretowany, pobity i upodlony oraz


trzech telefonw:
do Patrycji: e nie przyjd.
- do Fafika: e towar przepad.
- i do starych: ratunku psy mnie bij!
Ale nie dostaem takiej morzliwoci. Na koniec usyszaem jeszcze jak ten niski mwi do wysokiego:
- Patrz kurwa, podrapa mnie, chuj zjebany, co za ciota - to obrarza moje przekonania religijne oraz
skonnoci seksualne i moe podwarzy moj pozycj w grupie gitw i galerianek.
Rzdam przykadnego ukarania obu psw, morze by hosta na rynku guwnym, a najlepiej wyjeba
obu z psiarni, bo to wstyd dla polski. Nadmieniam, e w sprawie posiadania przezemnie rodkw
oduajcych w postaci czterech gramw amfetaminy i trzech gramw suszu rolinnego czyli
marihuany ktr wytrzepano mi na komendzie ze skarpetek razem z gupimi mylami z mojego
durnego ba, toczy si obecnie sprawa w sdzie, ale tam mi mog, muj super-adwokat powiedzia, e
wszyscy naskoczy, bo jestem sprawca modociany, a on wie, co mwi, za samo nacinicie klamki w
swojej wypasionej kancelarii biee jeden tysic zotych, na dzie dobry. To wszystko.
HWDP.
- I co to jest? - Pizda zero jeden widruje mnie wzrokiem.
- Skarga? Pytam z ostronoci. Przecie wie, czytaa akta sprawy, nasze notatki urzdowe. Niestety,
inspektor naley do tej grupy oficerw-przeoonych policji, ktrzy najpierw kadego cywila, za
wszystko przepraszaj, opierdalaj z gry na d gliniarza, a wyjanienie sprawy pozostawiaj
prokuraturze.
- Co ty sobie, posterunkowy, wyobraasz!? Ja to przel do prokuratury, jako zawiadomienie o
przestpstwie! To wszystko! Moesz wyj! Wychodz. W sekretariacie napotykam peen litoci
wzrok lasek-sekretarek. Hm w takich okolicznociach, moe i miabym szans na wzgldy z tego,
co syszaem, te nie maj atwo. Umwi si, wypaczemy sobie to i owo, zbliymy. Wiem, podejd
do tej modszej, spytam : Chcesz o tym porozmawia? Nie zdyem, z gabinetu wypada hetera:
- Posterunkowy! Ulica czeka! A pani do mnie!
- Spierdalaj kaszalocie zajebany Mrucz na schodach.
- Do mnie mwisz? Zastpca naczelnika kryminalnego pojawi si jak duch. W ogle , od kilku
tygodni wszyscy si jako zmienilimy. Atmosfera nerwowa w caym budynku. Wikszo porusza si
bezszelestnie, cichutko zamyka drzwi do biur, milkn rozmowy na korytarzach, czciej ogldamy si
za siebie. Podpierdalanie, donoszenie, wzajemne podsuchiwanie to ju norma. Kadego ranka, p
godziny przed oficjaln odpraw, do pani komendant biegn sprintem: szef drogwki, nowy
kierownik dzielnicowych i zastpca naczelnika prewencji. Przed heter nic si nie ukryje. Zrobisz rys
na botniku radiowozu, ju afera. Zjedziesz dwie minuty wczeniej z rejonu, bo masa kwitw do
zrobienia: notatki urzdowe, pokolizyjne Szeherezady, za mao mandatw przytargasz ze suby, na
drugi dzie zjebki i patrol pieszy przez miesic. Dyurni jednostki, stare wygi, a zachowuj si rano,
przed obowizkow wizyt w gabinecie, jak dzieci po psocie. Ochuje idzie. Nikt nikomu ju nie ufa,
kady obawia si donosu i delegacji za zasugi, na drugi koniec powiatu, do jakiego zapomnianego
rewiru.
Po tygodniu razem z koleg otrzymalimy wezwania do prokuratury. Podobno ma by superadwokacik, starzy nie auj kasy na synka.
adny chuj
Do postpowa wyjaniajcych, dyscyplinarnych, wezwa i przesucha z uprzedzeniem artykuu 183
kpk, mwicym w paragrafie pierwszym, e:
wiadek moe uchyli si od odpowiedzi na pytanie, jeeli udzielenie odpowiedzi mogoby narazi
jego lub osob dla niego najblisz na odpowiedzialno za przestpstwo lub przestpstwo
skarbowe - Naley si przyzwyczai, jak do cigego chrapania i wiecznego puszczania bkw przez
wspmaonka. Albo od razu bra rozwd czyli zwolni si z firmy. Po choler mczy psychik?

Prokuratury bywaj rne: parterowe, pitrowe, masakryczne, po i przed remontem. Jedno maj
wsplne. Oskaraj, wyjaniaj, sprawdzaj. Ton w stertach akt. Skarb Pastwa nie po to pcha
miliardy zotych rocznie w budet kadej, eby stay puste.
Szczciarze z nas. Zapychamy do oddalonej o trzydzieci kilometrw kamienicy. Komendant po
otrzymaniu skargi ufoludka, pchna to do naszej prokuratury, po drugiej stronie miasta. Tam
szefowa oskarycieli zapakowaa w kolejn kopert i wysaa do okrgwki, eby podjli decyzj. I
podjli. Wyjanieniem zasadnoci utyskiwania pierdolonego puna ma zaj si ssiednia fabryka
snw. A moglimy zapierdala ze sto kilometrw Jeszcze tylko wojna o wolne, ktrego nikt chtnie
nie chce da.
- Dostaniecie nock do szstej rano, na dziesit zdycie Mwi kierownik patrolwki. Kiedy w
porzdku kole, teraz, pod rzdami Hermenegildy skurwiel do kwadratu. To chyba zaraliwe jest.
- Pierdol si Kazik Na szczcie partner z patrolu, ma taki sta suby, ktry pozwala odpowiednio
rozmawia z przeoonym.
- Nie? To id do szefowej I pobieg donie. Hiena jedna. My zapychamy w drug stron. Dopadamy
ustaw o Policji i inne przepisy. Jak w stoi, e aski nie robi, wolne si naley i ju. Z dowodem w
rku pdzimy do sekretariatu, a tam w kolejce na audiencj, Kazik, chuj zjebany.
- Masz, czytaj matole! Wszystkim puszczaj nerwy. Panienki z sekretariatu udaj, e nic nie sysz.
Mato czyta, czyta i czyta. W kocu, okurwieniec jeden, daje nam dob wczeniej popoudniwk, do
dwudziestej drugiej, a w dzie wezwania otrzymujemy nock od dwudziestej drugiej. Walka z
wiatrakami. Z drugiej strony taki grafik dodaje otuchy. e niby wrcimy do roboty. Posyamy szeroki
wachlarz umiechw, ycze frajerowi w mundurze i spadamy, zanim si rozmyli. Jeszcze tylko krtki
rekonesans. Kto by wczeniej tam przesuchiwany? Jacy prokuratorzy tam pracuj? Jak podchodz
do gliniarzy? Normalni czy inkwizytorzy? Nikt tam nie by. Kiedy, dawno temu, ale po ostatnich
wypadkach powyborczych, tyle si zmienio w prokuraturach. Te mieli czystki pod nazw ruchy
kadrowe. No to przynajmniej mamy punkt zaczepienia. Szlag by to Bdziemy pionierami.
Nazajutrz, gdy wybija dziesita rano, stawiamy si umiechnici na korytarzu, przed pokojem
dwiecie dwadziecia osiem. Prokurator. Jest napisane na tabliczce. Znowu kobieta Pukamy.
- Prosz wej - Wchodzimy. Pani prokurator siedzi sobie za biureczkiem, plotkuje z super mskim
adwokatem. Odstrzelona papuga, z markowym zegarkiem, garniturem, w butach za kilkaset zotych.
Ten mercedes, S- klasa, byszczcy si i mienicy barw luksusu przed budynkiem te pewno jego. A
my przytelepalimy si rozjebanym PeKaeSem. Jak to mwi: "Trzeba byo si uczy". Tylko kto
wtedy odwalaby czarn robot?
Chyba przeszkadzamy. Ona si mieje z jego dowcipu, na pewno zdy ju zaprosi na egzotyczne
wczasy, moe nawet si pobior tak sobie zapewne zaimponowali stanowiskami, wiedz. Moe
zreszt znaj si z czasw studiw, razem zgbiali tajniki Temidy, pierwsze trudne kolokwium z
Prawa Rzymskiego, pierwsza mio, seks pierwszy, a potem logika, stosunki midzynarodowe. Ja
pierdol, umys mi chyba szwankuje. Wszdzie spisek widz i nasz komend. O kurwa, powioz nas
jak stado baranw, zamkn, zlinczuj, a ten zjechany narkoman nawet nie raczy przyj! Ciepo mi si
robi, coraz cieplej, kolega te jaki nieswj. Trzsidupa ze mnie, ot co z niego te, he,he,he.
- Kto z panw chce by pierwszy? Pyta fajna prokuratorka. Na pewno pod wpywem adwokata
diaba. Wypycham koleg. Jestem za mody, eby i do pierdla, mam zgrabny tyek, a on stary ko,
dupa jak szafa, co najwyej przy kiblu spdzi ca odsiadk. Zreszt poczekam na korytarzu. Moe
mnie w midzyczasie zawa jaki dopadnie, udar z ng zwali albo chocia jakie pomieszanie zmysw,
resztk si poka wizytwk resortowego psychiatry. Zamkn mnie w wariatkowie i po sprawie.
Jako nie mog sobie znale miejsca. Co rusz, gdzie trzaskaj drzwi, kto mknie korytarzem z aktami
pod pach, patrz si jak na zbrodniarza, mogem ubra mundur, a nie dresy, jeszcze mnie tu
aresztuj, chuj jeden wie za cojak u Kafki. Po co waciwie to czytaem? No po co? Chyba wpadem
w jak inn czasoprzestrze. Nie wiem kiedy, ale kumpel wychodzi sam, bez kajdanek, tylko min
ma jak niewyran
- Teraz ty! Wa! Pokazuje na drzwi.
- Ale co? Ale jak? Ale? Nic nie powiedzia. adnej wskazwki, jak manekin.
Wlazem do pokoju prokuratorki.

Komitet Helsiski, Amnesty International i inne organizacje zajmujce si ochron praw czowieka,
zwane popularnie przez wikszo gliniarzy z ulicy ciokami bd ciotami w zalenoci od iloci
aktualnie posiadanych wezwa do prokuratury, wic te organizacje alarmuj, e w Polsce lawinowo
wzrasta liczba napaci na policjantw i narusze nietykalnoci funkcjonariuszy, co w aden sposb nie
przekada si na rzeczywist sytuacj. Jest po prostu metod na goda czyli najlepsz obron: atak.
Fachowcy od praw ludzi krzycz, e wiele osb pobitych, poszarpanych, z naruszon godnoci
osobist, staje przed sdami w charakterze oskaronych, tylko i wycznie przez zmow
mundurowych, eby dowali klientowi na kady moliwy sposb. wita prawda. Gliniarze nudz si,
kochaj sdowe rozprawy. Maj mnstwo czasu wolnego, a poza wokandami wiata nie widz. Jedna
pani redaktor, to nawet wywalia na ten temat snisty artyku w poczytnej gazecie. Szukajc
wiateka w tunelu, z kolanami dotykajcymi prokuratorskiego biurka, mj wzrok pad wanie na
powyej wspomniany artyku, trzymany razem z gazet przez pierdolonego papugie. Powiedziano
mi, ebym swobodnie, z pamici i tyle co wiem, opowiedzia. No to zapierdalam bajk:
Miaem sub nocn w patrolu zmotoryzowanym z sierantem sztabowym L. Daty dokadnie nie
pamitam, ale byo to okoo miesica temu. Kierowaem radiowozem oznakowanym, bo stary gliniarz
gubi si przy wikszoci skrzyowa, a jak ma wczy dyskotek i przypieszy do szedziesiciu
kilometrw na godzin, jadc do wypadku, mdleje ( Tego ju nie mwi, bo chuj ich to obchodzi
powinno). No wic jedziemy sobie, a tu sierant mwi do mnie, waciwie krzyczy; w kad sobotni
noc suchamy techno na fula, stacj subow na maksa, do tego piewamy sobie jeszcze pod nosem
marsyliank. e co? e to nikogo nie obchodzi? Pan mecenas wybaczy, ale to moje zeznania i prosz
si w nie, nie wpierd. o pardon. Tak jest pani prokurator, rozumiem, a dwiecie zotych w sdzie za
takie zachowanie bym dosta, co najmniej!? Herr Gott! Widzisz i nie grzmisz! Miejmy nadziej, e do
sdu nie pjdziemy ja bez wulgaryzmu zdania nie umiem powiedzie, w kocu mam ptora roku
suby i jeszcze si trzymam. Tak jest wracam do sedna sprawy, czyli jak tam byo, tak tam byo, ale
jeszcze nigdy tak nie byo, eby jako tam nie byo jak mawia zacny Wojak Szwejk. Znowu nie na
temat? Ponownie przepraszam Wic sierant mwi, krzyczc: O, ucieka patafian! I wskazuje na
klienta pana mecenasa, ktry bez strzaw ostrzegawczych wcza nitro w nogach i ju mieli trawnik.
No to ja bez namysu, redukuj biegi, wczam dyskotek i rura za gamoniem; z jedn rk na gace
dwigni, drug na kierownicy, a trzeci trzymam mikrofon od Zury ( policyjny system zewntrznego
komunikowania si z pierdolonymi podatnikami), dr si Stj, Policja!, a to pnoc chyba bya, nie
najlepsze rozwizanie problemu. Tylko ludzi pobudziem. Uciekinier na napd rakietowy chyba
przeczy, bo jak nie odpali gumowych podeszw e co? Znowu nie na temat, i nie po ludzku
mwi? e pan mecenas nic nie rozumie z mojego bekotu? A pani prokurator si umiecha, wic
morda w kub dobra, dobra, wracam do swobodnej wypowiedzi czyli zezna wiadka uprzedzonego,
z artykuu ebym prawd prawi, a co mnie na odpowiedzialno narazi moe, w dup sobie
wsadzi i nie podpierdoli si sam. I co jeszcze? e zeznaj nieprawd? Bo policjanci nie maj trzech
rk? He? Ludzie w ogle nie posiadaj? To niemoliwe? No patrzcie! O Bosz A ja tyle razy na
interwencjach jedn rk paowaem, drug wzywaem pomoc, trzeci drapaem si po plecach,
czwart rozpisywaem notatnik subowy na bieco, bo przeoeni wymagali, pit rk skuwaem
drugiego szalejcego kota w worku, szst otwieraem radiowz, sidm wertowaem kodeks karny,
kodeks postpowania karnego, kodeks wykrocze, kodeks postpowania w sprawach o wykroczenia,
ustaw o policji eby nie popeni bdu w sztuce policyjnej, bo na takiej sali sdowej to kaden
jeden prawnik ma mdre knigi, bez ktrych ani rusz.. sm rk a, znowu bekocz nie na temat?
Pan mecenas mnie czasem nie obraa? Bo taki wyksztacony prawnik, to moe czowieka sprzeda
osiem razy, a jeszcze mu wmwi, e wanie zaatwi klientowi wolno za te trzydzieci tysicy
zotych przez cztery lata procesu, ktry przewlekany, przeduany i rozcigany jak kondom na chuju
wrci wanie do pierwszej sdowej instancji, z powodu rzekomego naruszenia praw do szybkiego
postpowania karnego, co to Strasburg taki przewraliwiony i o czym wie kady jeden szanujcy si
mecenas, e psychiatra H, za kilka tysicy wynajdzie schizofreni galopujc nawet u wia botnego
podejrzanego o jazd po pijaku na rowerze damskim, bez ramy poprzecznej.O bosz znowu nie na
temat i prosz mecenasie mi tu nie grozi skarg na moje zachowanie do komendanta, bo le u
niej ju ze cztery, bdzie pita. ojeju, korale-mecyje! Szefowa i tak na mnie patrzy nie moe, od

tygodnia nie zamienilimy nawet zdawkowego dzie dobry, co tam sycha? Cooo? Powinienem
zbada si psychiatrycznie!? O, prosz szanowna pani prokurator sama zobaczy, mam wane
zawiadczenie, jeszcze przez trzy lata bd w papierach normalny. Oto wewntrzne uprawnienie do
kierowania pojazdami subowymi, stwierdzajce, e zdaem psychotesty w stylu przebojowym, a
pan, mecenasie ma takie co, e mnie kieruje do lekarza? Nie? O, jaka szkoda! A ja pan panie o
sidmej rano zapierdalaem do poradni zdrowia psychicznego, eby mc jedzi jak na amerykaskich
filmach, wypasionym radiowozem z uminion ap na podszybiu, z muz i takimi tam. Kolejka bya,
e chochocho, nie tylko nas, zdrowych kandydatw, ale te mnstwo gliniarzy, po przejciach, ze
zaman psychik, dziki adwokatom bogatych skurwysynw, ktrzy wszystko zawsze kupuj i
niedojebanym prokuratorom, wiem, zagalopowaem si. Pani szanowna nie wyglda na oszooma,
wic moe przeyj na wstpie, punkt sma zapdzono nas do salki. Wyszed psycholog albo
psychiatra albo czarodziej, co mnie to kurwa obchodzi mogo!? Rozda kartki, zabroni zaglda.
Pierdoli co na przykadnych trjktach, kwadratach, kkach i innych figurach, co, jak, gdzie, ile
mamy czasu. Powiedzia: Start i zaczo si. Otwieram. o di patrz z ukosa na komisarza z
boku, a ten poci si jak arab w ani. Lekko nie bdzie posterunkowy, ale rusz mzgownic. Jak
ostatnio zbijae maeskie ko z tysic siedmiuset osiemdziesiciu omiu elementw, na
podstawie dwudziestodziewiciostronicowej instrukcji, penej podobnej treci, to ci poszo cakiem
sprawnie. Ju po pitnastu minutach wygonie on i dziecko, bo pierwsza wkurwiaa ci uwagami w
stylu A ja bym nie tak skrcia. Chopak spyta za to konkretnie: Tata, mog motek?. Dosta
zgod. Wzi narzdzie, rozmach i jak nie zajebie z ca si trzylatka w stop policjanta! Ale co tam
pierwsze koty za poty, palce odrosn, nerwy si ukoj, byle samemu myli skupi, a tu sam siedz,
chuj z komisarzem, jedziemy z koksem! Cztery godziny psychotestw wykoczyyby pewnie tego
gocia z Milczenia Owiec, ale nie policjantw. Jeszcze tylko maszyny, czyli test na cierpliwo z
elektronicznym owkiem midzy metalowym szparami, gdzie dotkniesz i bzyczy, wic jak komu si
w stresie rce trzs, pochla u cioci na imieninach czy nigdy nie trafia w sedno, to szkoda czasu i
subowego prdu. Albo krzeso pedaa: siadasz, daj ci w rk przycisk z kabelkiem, peda pod stop.
Przysuwaj sygnalizator wietlny, a tam trzy kolory: zielony, ty i czerwony. Go w biaym kitlu
mwi:
- Czerwony, naciskamy peda nog. ty, przycisk rk. Zielony, nic nie robimy. Czas start! zaczyna
si zabawa w ciuciubabk. Z pocztku wszystko jasne, ale im szybciej, tym bardziej si pierdoli te
nacisn peda, czerwone nic nie robi, zielone przycisn palcem. Jeszcze tylko na koniec Lorneta
czyli zbieno wzroku w pozycji horyzontalnej, bez triku trudno przej, ale na wszystko s sposoby
Cao koczy otwarta rozmowa z psychologiem, gdzie jedna trzecia to prawda, jedna trzecia; prawieprawda, a reszta; gwno prawda. Znowu si rozmijam z tematem przesuchania? Ale miaa by
swoboda wypowiedzi! Dobra, dobra Redukuj te biegi i pizda za klientem, silnik wyje, przeguby
trzeszcz, buda si rozkleja na nitach, bo polska policja dostaje zwyke samochody, a nie jakie tam
wzmocnione wersje jak na zachodzie. Nasze pudo ma do tego najechane czterysta osiemdziesit
osiem tysicy kilometrw, z tego trzysta dziewidziesit tysicy w pocigach, za strusiami
pdziwiatrami po drogach, a sto osiemdziesit jeden tysicy lenymi duktami za sprinteramikrasnalami. Nasze auto jest ksikowym przykadem na istnienie ycia wiecznego bez wzgldu na
przekonania, bo wyprodukowane zostao w Polsce, na zachodniej licencji, przez biznesmena
wspierajcego lewic! Jak si wyjmuje gumy spod ng, to wida asfalt, przynajmniej wentylacja
boska. Siedzcy w rodku nie spadn na ziemi dziki corocznemu spawaniu ramy, tak, e spoiwa
wicej ni lakieru, ale grunt, e si kupy zomek trzyma i heja do przodu! Niestety, po dwustu
metrach wypad nam silnik. Pobieg w kierunku pobliskiej rzeki krzyczc Pierdol, dalej nie jad!
CHWDP!. Zostalimy sami z napdem Flinstonowskim. C byo robi. Wyskoczyem. Za uciekajcym
pdz. Oczywicie szybkim i wciekym. Chuj z silnikiem. Moe goni Bin Ladena? Tyle o nim
syszaem Ogldam si za wsparciem, ale wsparcie daleko w tyle, wanie podciga opadajce co
rusz spodnie i dyszy Kurwa, o kurwa. na co to mi byo. o kurwa mogem zosta traktorzyst.
o kurwa.. Mam co takiego w sobie, e jak si wkurwi, to nie odpuszczam. Tamten mia popularny
wrd modziey napis na plecach. Co mi zrobisz, jak mnie zapiesz? Zaczyna si od gry i szed w
d, ku czterem literom. Haso dosy due, fosforyzujce. Dla mnie jak pachta na byka zaryem

kopytami w ziemi, buchna para o ty chuju jeden, nie bdziesz mi tu na rejonie przez potki
skaka.
Szybciutko doszedem dyrdyma. Wcale nie podoyem mu nogi. Nikt mu dupy nie skopa w
odpowiedzi na drczce go pytanie. Sam si wypierdoli na korzeniach czarnej orchidei. Zatrzymaem
si, pytam zdyszany ( Byem troch zmczony, przyznaj bez bicia) skurwiela Czego uciekasz
czowieku?, ale mi nie odpowiedzia, chciaem go podnie, pomc obywatelowi, sprawdzi; moe
co sobie uszkodzi i bym to zrobi, gdyby nie rozpdzony sierant. Trudno wyhamowa pocig z
czterdziestoma, penymi wagonami, a on tak sapa. Sto dziesi kilo walio na nas taranem. Wpad na
mnie, ja na obywatela, moe std jego powierzchowne obraenia w postaci: Pizdy pod lewym okiem,
licznych zadrapa, siniakw, uraonej dumy. Nadmieniam, e kiedy zbieralimy si do kupy, z kieszeni
Co mi zrobisz jak mnie zapiesz? wypada porcja, najprawdopodobniej rodkw odurzajcych,
ktrych posiadanie jest zabronione. Poniewa nasza fura nie nadawaa si ju praktycznie do niczego,
po za funkcj barykady, wezwalimy drugi patrol. Jeszcze tylko pgodzinne szukanie kredek, ktre
wypady nam z tornistrw. Jaki skurwysyn wymyli takie bojowe kamizelki, z ktrych przy jednym
podskoku wypada wszystko: notatnik subowy, prywatny dugopis, bo oszczdnoci w Komendzie
Gwnej, latarka za wasne pienidze kupiona, kajdanki pastwowe, kluczyk, czasami bro bd
magazynek si zgubi, a jeszcze jednorazowy policyjny banda, legitymacja subowa, policyjna blacha,
radiostacja, paka, rkawiczki, podrczny komputer do sprawdzania przy legitymowaniu obywateli,
taryfikator mandatw, ciga z rejonem patrolowym, to jeszcze nie wszystko Przecie my nie
mielimy nawet czasu, wpierdoli narkomanowi, zajci odzyskiwaniem utraconych kredek, eby nie
wyapa postpowania dyscyplinarnego zaraz po zakoczonej subie. Faktycznie na komendzie, ze
skarpetki wypada kolejna porcja narkotyku. Obywatel sam ciga, jeszcze chcia dowd zere
razem z foliowym opakowaniem, ale jestemy bystrzy i wyrwalimy mu to praktycznie z garda,
ratujc by moe kutasowi ycie. Kto nas doceni? Chuja zbada lekarz. Nie mojego. Zatrzymanego.
pun powiedzia, e moemy na niego naskoczy. Konowa stwierdzi, e pokemon jest zdrowy jak
rydz, tylko najarany i jako taki moe by osadzony do wyjanienia w policyjnym areszcie. Wyda
stosowne zawiadczenie, o widz, e pan mecenas jeszcze si z nim nie zapozna, Jaka szkoda.
Widocznie prochy zdrowiu nie szkodz. No to poszed siedzie. Na tym chciabym zakoczy swe
rozbudowane nieco zeznania. S pytania? Panie mecenasie? Nie? Super! Mog ju i? Tak, wiem, o
sposobie zakoczenia postpowania wyjaniajcego dowiem si z pisma, oficjalnego albo kolejnego
wezwania, tym razem do sdu. Nie bd zawieszony? Hura! Czemu si ciesz pani prokurator? Bo
mam dzisiaj kolejn nock i jakby mnie zawieszono, runoby moje dotychczasowe ycie! Nie
mgbym si odnale. Mam ju sobie i? No to do widzenia

O may figiel, spnibym si na nock. S policjanci, owszem; przyznaj, ktrzy przychodz do suby
godzin wczeniej. Siadaj, pij kawk, plotkuj, dupy obrabiaj, komu si da, i ju doczeka si
wprost nie mog, kiedy pjd na ulic czyni dobro Drugi sort mundurowych, leci na eb i szyj, za
pi dwunasta, do roboty, z wywieszonym na wierzch jzorem. Po drodze dwa razy odbieraj
telefony od przeoonych, w stylu Gdzie ty, kurwa jego ma jeste!? Odpraw zaczynamy, a ciebie
ani widu ani sychu!. Do komendy wpadaj zziajani. Zupenie nie w gowie im telegram numer ile
tam, mwicy o kolejnych wizjach dupkw z Komendy Gwnej. Wic wparowuj do pokoju
odpraw, a tam nowi! Znaczy si nowe dupy Taki trend. Emancypacja plus feminizm razy gupota
galopujca, rwna si dwie zielone laski w czarnych, policyjnych mundurach. Razem wzite sigaj mi
do brody, ale nie wzrost kobiety najwaniejszy. Podobno najseksowniejszym organem ludzkim jest
mzg. Co ja zrobi, e taki wyronity jestem? Odprawiajcy dupowaz, wazeliniarz zawodowy, w
randze aspiranta mwi, e sub patrolow, bdziemy peni wszyscy razem. Super, zawsze
marzyem o trjkcie z pakami, rewolwerami, kajdankami i radiowozem na sygnaach w tle. Kolega
z kursu wylecia z firmy po roku suby, za fotografi w Internecie, gdzie reklamowa polski burdel,

razem z trzema kurwami ubranymi tylko: pierwsza w policyjn czapk, druga z pasem szerokim na
nagich biodrach, a trzecia jedynie w zomowskich opinaczach. Cao dopenia stojcy na sygnaach
radiowz oraz kole w stroju Adama, z trzymanym w apach subowym gnatem, umiechem na
pysku. Haso: Wir laden Sie das ganze jahr ein zrobio furor za Odr. Klientela walia drzwiami i
oknami. Kumpel miaby darmowe tete a tete do usranej mierci, gdyby nie wcibskie oko Polaka na
saksach. Przesa maila na wyszukany adres Komendy Gwnej, gdzie w nocy obudzono dyrektora
Biura Spraw Wewntrznych. Nikt nie lubi by wyrwanym z obj, wszystko jedno; Morfeusza,
blondynki-sekretarki, a moe ony hetery. Inspektor od cigania skundlonych psw dosta piany na
sam wiadomo. Jak zobaczy wasnymi oczami, krew go zalaa. Po dwch godzinach od informacji,
przed drzwiami posterunkowego, onatego, dzieciatego frajera, stany trzy wypasione bulteriery z
inspektoratu, wyszkolone do zabronionych, podobno, walk psw. ( Jeli chodzi o czworonogi).
Grzecznie zapukali. Otworzya zaspana maonka skundlonego gliniarza. Ze wzgldw humanitarnych
powiedzieli kobiecie, e szanowny maonek jest wprost niezbdny. Sam genera nie moe si
doczeka przyjazdu posterunkowego. Baba nie zaapaa. Obudzia Gienka ze sowami Genera czeka,
ubieraj si ciulu, jako, e inaczej nie nazywaa drugiej powki, ze wzgldu na liczne podejrzenia o
zdrady maeskie i oglnie zaburzone relacje w zwizku. Kundel wyczu pismo nosem. Postanowi
ewakuowa si przez pokj dziecicy, otwarte okno. Byo lato. W ferworze zapomnia o wasnym
adresie. Ul. Klatka ile tam przez cztery, co jasno wskazywao na pierwsze pitro. Przy wysokim
parterze mona liczy, trzecie nawet. Zapewne lecc w d, skundlony kbek, przypomnia sobie,
moe nawet poaowa. Faktem jest, zabrany przez karetk z podejrzeniem zamania miednicy,
prawej nogi i rki, nazajutrz przeszed do cywila, bez praw, honoru oraz zdrowia.
Z kobietami w policji trzeba uwaa. Wsiadamy do samochodu. Ruszamy w teren. Laski patrz we
mnie, jak w guru. Jestem wniebowzity. Kto jednak mnie uwielbia. Co z tego, e mam mao suby.
One s dwa dni po szkce, jeszcze bardziej zielone. Wymalowane, z tipsami, kolczykami, szkoda, e
nie w mini. Jak przyjdzie do porzdnej interwencji, zodzieje w szarpaninie urw im uszy, palce, a
mnie przeoeni eb, bo ich nie dopilnowaem. Jestem dowdc, kierowc, dysponentem,
powiernikiem obu cip, ochroniarzem, policjantem, radiooperatorem i bg jeden raczy wiedzie, kim
jeszcze! Pierdolone todzioby! ( Przytyka kocio garnkowi).
Pierwsza interwencja, zlecona przez dyurnego komendy nie brzmi zachcajco. Wiem zreszt, e
maj z nas polewk, a jak spierdolimy akcj, to bd po nas jedzi jeszcze przez rok. W tej firmie
kady prawie jest dyskordianinem, tylko o tym nie wie.
- Szeset dwadziecia dziewi do zero zero! Trzeszczy radiostacja. Dupy wymieniaj si wanie
adresem nowo otwartego solarium, nie maj pojcia jak obsugiwa wiecce cacko,
zasponsorowane przez uni.
- Czego kurwa!? Normalnie za takie odezwanie zjebaliby mnie, jak ko szmaciarza albo szmaciarz
koby, ale dzisiaj jest kabaret. Starzy gliniarze ryj ze miechu. Sysz wyranie w tle.
- Zapisz adres interwencji ( podaje dyurny jednostki)i powiedz paniom, eby uwaay na tipsy,
kolczyki, breloczki ( salwa miechu) w lokalu czeka zgaszajcy, ktry da spotkania, natychmiast,
z premierem, prezydentem i posem( podaje nazwisko znanego polityka) w celu ustalenia dalszej
polityki zagranicznej naszego kraju. Przypieszcie, bo w razie absencji wadz, grozi wysadzeniem si
na trawniku przed blokiem ( Cha, cha, cha). Ocecie sytuacj, podejmijcie decyzj, pogotowie
ratunkowe czy izba wytrzewie ( znowu ten sam, pierdolony chichot) Koleanki milkn. Powoli
dociera do obu ufryzowanych bw, e zaczyna si piesko-sucze ycie.
- I co, my sami damy rad? Pyta czarnowosa niunia, patrzc na tipsy z kwiatkami.
- Nie, przyl nam zaraz pluton specjalny z wojewdzkiej, amerykaskich marines no i z pewnoci ju
wezwali lotniskowiec atomowy, na pobliskie jezioro Jestem powany, spokojny i opanowany
jeszcze.
- O bosze co my zrobimy!? Blondyna ciga nerwowo kolczyki, mao sobie maowiny nie obrywa.
- Nie, wiem. Ja uciekam przy pierwszej sposobnoci. Wy moecie gry, drapa i ksa klienta. Moe
dacie rad - Ok. Hamuj pit z gadanym. Obie blade jak ciana, jeszcze mi tu zejd, dopiero bdzie
zadyma. Szybka odprawa:

- Przybdziemy, zobaczymy, zwyciymy. Wersja dla mdrych: Veni, vidi, vici. Na dany znak rzucamy
si na obywatela. Wasza dziaka, spta mu rce. Kada z was; jedn, moecie sobie wybra. To
chyba nie bdzie takie trudne? Milkn. Cizie wybieraj: Ty lew, ja praw, ok.? Dobra, ale ktr
lew? Moj czy twoj? Jego? Jak bdzie przodem sta do nas, a jak tyem? Zao mu chwyt z
ostatnich zaj. A ja ten, ktry miaam na egzaminie
- W Imi Ojca i Syna i Ducha witego! Za co mnie, Boe pokara takim skadem patrolu?
Wjedamy na podwrko. Bd prezydentem, premierem,posem, chocia nienawidz polityki i
brzydz si Vipami. Obywatel ju na starcie ma przejebane. Niech no tylko bdzie okazja, ju on mnie
popamita albo ja jego. Najwaniejsze, nie zmoczy dupy przy pierwszej, samodzielnej interwencji.
Zaatwi dobrze, przestan by modym, zielonym koczkodanem, narybek siedzi obok. Zjebi spraw,
docz do obu nowych. Staniemy si patrolowym trio, pomiewiskiem na najblisze miesice.
Jestem kowalem swojego losu. Parkujemy prawidowo suk, jeszcze jaki obszczymur zrobi fotk,
puci w obieg, jak to wadza lekceway przepisy, a za cztery miesice awanse maj by. Oczywicie,
mgbym postawi w poprzek drogi radiowz na sygnaach; nikt by nawet nie podskoczy, tylko po
chuj mi afera na miejscu interwencji i sto tysicy gapiw, zwabionych niebieskimi lampkami, jak my
do wiata? Posterunkowe wyranie si trzs, lekko dygoc, powiedziabym, wibruj nawet, ale to
chyba nie najszczliwsze porwnanie. Adrenalina. Nic nie poradzisz. Kogo spotkamy za drzwiami?
Band uzbrojon w maczety? Pijanego w sztok palanta? Chorego psychicznie jegomocia? Maolataartownisia? Z broni paln? Noem ukrytym za pazuch? yletk midzy palcami? Zakaon ig w
kieszeni? Zdrowy? Chory na adidasa albo wirusowe zapalenie wtroby? Trzewy? Pijany? Napany?
Spokojny? Agresywny? Bdzie plu nam w oczy, eby zarazi chorob? Celowo drapa do krwi? Gryz?
Pukamy.
- Kto tam? Lew rk przysaniam judasza.
- Policja Praw rozpinam kabur subowego Walthera P 99
- Spierdala, chciaem rozmawia z prezydentem! Czas min, id wyjeba si w kosmos! Nie bdzie
lekko. Niestety.
- Wanie przywielimy cay rzd, prosz otworzy Zgrzyta zamek. Uuu tu trzeba dziaa
zdecydowanie.
- Bierzemy go! Szepcz do kociakw. Zjeone pantery gotuj si do skoku. Drzwi uchylaj si
powoli. Nie ma acucha ograniczajcego, no to porzdny kopniak w padzierzow pyt i rura do
przodu. Atakujemy tradycyjnie!
- Policja! Kurwa na ziemi! Wszyscy na ziemi! Kurwa gleba! Chuj wie, ile osb jest w mieszkaniu.(
Okazao si, e jedna). Wrzeszczymy tak na wszelki wypadek. Laski dr si, jakby od tego zaleao ich
ycie. Sprawnie pacyfikujemy oszooma. Obie wywizuj si z zadania wspaniale. Zgrzytaj zaciskane
na rkach kajdanki. Skuty do tytuu bysior jczy. Polecam obu policjantkom lee i pilnowa dobrze
zbudowanego, modego mczyzn. Z broni w rku ruszam na penetracj mieszkania. Ja pierdol
Gazeta powiatowa Pizdowa Grnego. Tygodnik.
Kronika policyjna:
W dniupolicjanci plutonu interwencyjnego ujawnili w mieszkaniu nalecym do osiem pociskw
modzierzowych pochodzcych z czasw drugiej wojny wiatowej, amunicj, karabinki, pistolety oraz
proch strzelniczy, w iloci dwch kilogramw. W toku dalszego przeszukania ujawniono pidziesit
gram marihuany, trzydzieci gram amfetaminy, kilkadziesit tabletek gwatu, woreczki do
porcjowania, wag i sprzt do rozbrajania pociskw. Sprowadzony na miejsce patrol saperski,
zabezpieczy niewybuchy i amunicj, ktra zostaa zdetonowana na terenie odlegego poligonu
wojskowego.
Na
czas
transportu
ewakuowano
mieszkacw bloku.
Zatrzymano
dwudziestoomioletniego Wacawa K, znanego organom cigania pasera. W momencie aresztowania
znajdowa sie pod silnym dziaaniem narkotykw i alkoholu. Jak poinformowa nas rzecznik prasowy
komendy powiatowej w Pizdowie Grnym, sprawa ma charakter rozwojowy. Dla dobra toczcego si
ledztwa policja nie udziela innych informacji.

Zgubilimy jeden srebrny kolczyk. Dwa tipsy zamane. Wszczli mi kolejne postpowanie. Zatrzymany
chuj, zoy skarg, e podobno sprowadzany do radiowozu zosta kilkakrotnie kopnity w dup i
uderzony w ryj. Nie jest prawd, e nazwa obie interweniujce policjantki sukami mogcymi cign
mu druta, a funkcjonariuszowi powiedzia, e przy najbliszej okazji wyrwie jego psie jaja i zere na
surowo.
Mamy starty wasne.
Nie ma kolczyka! Jeden tips zamany w choler! Cizia pacze, e to zarczynowy prezent! Druga wyje,
bo jeden taki kolorowy pazur, to wydatek rzdu ponad stu zotych! Przepierdolilimy cae mieszkanie.
Bez efektu.
Znowu wezw mnie do prokuratury odlegej o dwiecie kilometrw, bd musia wykca si o
wolne i delegacj, ktra i tak nie pokryje kosztw dojazdu. Jeszcze zapierdol mi na to konto wolne!
Wy si chce A to dopiero pocztek nocy
- wiat jest chory, a ludzie to dekle. Czasem si czuj jakbym ju by w piekle. A tego szalestwa
jeszcze tyle przede mn Nuc sobie piosenk Grupy Operacyjnej. Temat mieszkania sprzedajemy
dochodzeniowcom. Bd tu pierdoli kwitologi z pi godzin. puna wrzucamy, po uprzednim
lekarskim badaniu do Miejskiej Izby Wytrzewie, w pobliskim miecie wojewdzkim, z
zastrzeeniem praw, do wycznego odbioru trzewego pacjenta. W midzyczasie doktor dowiaduje
si o sobie wielu ciekawych rzeczy. Na pocztku podchodzi do kadego policjanta jak do wroga.
- Prosz obywatela rozku, musz go zbada, to przecie te czowiek! Tak nie mona! Rozkazuje
doktor Judym.
Mwi konowaowi; Rozkuj bydlaka, i po nas. Drugim razem nie skujemy delikwenta tak szybko
Zaczynamy si kci. Nie sucha mnie. Trzeba uwaa na zatrzymanego, bo go jest nakrcony jak
spirala. Koniec kocw, lekarz zgadza si na odpicie jednej rki i skucie doprowadzonego na badanie
kajdankami do przodu. Zamroczony jeszcze oszoom nie wie, o co chodzi, take przekuwamy go
szybciutko, bez sensacji. Doktor poleca odsun si gliniarzom. Musi swobodnie porozmawia z
pacjentem Ok. Jeszcze poaujesz konowale. Podchodzi do siedzcego na kozetce, tamten
przysypia. Szarpie leciutko za rami.
- Prosz si obudzi musz pana zbada. Co panu dolega? Kto pana pobi? Halo! Prosz pana
musz pana - Nie dokoczy. Okurwieniec jak si nie zerwie, jak nie przyjebie z byka doktorowi! Ju
frunie w powietrzu humanitarny frajer w biaym kitlu! Jeszcze tylko twarde ldowanie na medycznych
szafkach. Moe sobie krgosup zamieeeechyba nie. Wstaje z grymasem blu.
- O ty chuju jeden! To ja do ciebie- To do pacjenta, po pierwszym kontakcie bezporednim,
niedowiadczony lekarz. ( Gdyby mia par lat pracy, posuchaby gliniarzy)
- Prosz go zabra! Zdrowy jak byk! Otrzymujemy zawiadczenie lekarskie w trymiga, wyjedamy
na pobudzonym zoczycy do klatki w radiowozie. Prosz, jeszcze kilka takich konsultacji i pan doktor
bdzie yciowym specjalist, a nie teoretycznym frajerem.
Ledwo zapalimy oddech. Kolejna interwencja. S takie noce. Szoszoskie.
Po jakim czasie dostalimy premie za wynik. Sto zotych polskich, brutto, pro eb. Nie starczy na
tipsa, o nowym kolczyku mowy nie ma. Poszedem za cao na piwo, ze znajomym dzielnicowym.
Chopak mia trzy lata suby. Problemw wicej, ni wosw na gowie. Wszystko zaczo si, kiedy
powiedzia swojemu kierownikowi, co o nim sdzi. Tego nie wolno robi w adnej firmie, a ju w
policji na tysic procent! Zacza si wojna podjazdowa. Szef rozlicza policjanta z kadej minuty
spdzonej w komendzie bd rejonie subowym. Skarga na psa, bya dzielona, jak wos, na czworo.
Tylko dziki postawie naczelnika prewencji nie uwalono dyscyplinarnie, aktualnego piwoszarozmwc. Gwodziem do trumny okazao si maestwo K. Szedziesiciokilkuletni emeryci walili z
najmniejszym problemem do swojego dzielnicowego. Kto wykrci arwk na klatce, ju s, bo to
na pewno szykowany zamach na ich ycie. Dzieci z grnych piter szy do szkoy, rozmawiay rano o
czym maolaci tylko mog, telefon do pana wadzy, o zakcanie porzdku publicznego. Normalne
wrzaski na placu zabaw, w kocu gdzie trzeba si wyszale, emeryci oburzeni. W Nowy Rok
odpalono petard, kilkanacie metrw od szanownej maonki, z pewnoci szataski plan ssiadki,
na ktr wczeniej donieli, bo specjalnie spuszcza wod w kiblu co minuta, eby wykoczy

nerwowo konkurencj pitro niej. Nie odpucili, a sprawa znalaza epilog w Sdzie Grodzkim, gdzie
zrobiono eksperyment ze spuczk i miernikiem haasu! Kada wizyta w komendzie koczya si
spazmami staruszki, utrat tchu i przytomnoci. M oskara dzielnicowego, o celowe mataczenie,
chronienie wrogw oraz dziaanie na szkod zgaszajcych takie powane przestpstwa, czyli ich.
Smarowa kadorazowo super odezw-skarg, gdzie si tylko dao. Oprcz tego, regularnie pojawia
si na dniach skarypyty, czyli w godzinach przyj interesantw przez komendanta. Zero jeden
ucieka z budynku, jak tylko mg, wszystko pozostawiajc podwadnym. Patrze i sucha ju nie
mg pierdolenia oszoomw, ale nie wypadao im tego w oczy powiedzie. Piwosz mia w swoim
subowym komputerze gotowe notatki wyjaniajce na dwa lata w przd.
- Gdzie te czasy, kiedy rzdzi nadkomisarz T - Rozmarzy si sierant z dzielnicy Przychodzi taki
achudra jeden z drugim na skarg, bo dwa dni wczeniej kto go na kopach przegna z psiarni, jeszcze
po mordzie nastrzela, wic lecia na skrzydach do komendanta. Wchodzi do gabinetu starego i
zaczyna:
- Dzie dobry chciaem zoy skarg. Dwa dni wczeniej zostaem uderzony w twarz, skopany przez
policjantw, a taki jeden, mi nawet powiedzia, e za komuny to bym ciek zdrowia zaliczy.
Dlatego dam - Zero jeden obraca si przodem do klienta, wstawa, podchodzi. Wtedy interesant
mwi - dama to pan mi przyjeba i ciek zdrowia proponowa. Faktycznie, naleao mi si,
wychlany byem, w domu on, dzieci skopaem, dziki za wszystko; do widzenia Znika, nie wraca.
Koniec wizyty. W przyszoci poprawia si, kania gliniarzom.
Po trzecim kuflu przeszlimy do obgadywania systemu premiowania, dodatkw i oglnie kasy. Jak
wie niesie, w kadej jednostce dochodzi do tar na tle mamony. Zazwyczaj najwiksz pul na
nagrody maj operacyjni z W 11, ledczy z CSI i technicy kryminalistyki. Ruch drogowy plasuje si na
trzecim miejscu egzequo z dzielnic. Czerwon latarni jest pluton patrolowo-interwencyjny. Kada
profesja uwaa, e jej dziaka na polu ochrony i suby obywatelom jest naj a reszta nic nie robi czyli
notorycznie wali w chuja i udaje zapracowanych. Prewencja zarzuca kryminalnym podbieranie i
afiszowanie si wynikami z ulicy. Naganianie nie swoich sukcesw,podrabianie dokumentacji, eby
wyj na czoo. Kryminalny z kolei ma mundurowych za odnych dupkw, analfabetw do
kwadratu, nierobw, picych po nocach w radiowozach, na klatkach schodowych oraz
zaprzyjanionych strwkach. Nikt jeszcze do tej pory i zapewne na wieki wiekw nie rozwiza
tego gordyjskiego wza. Przy kadym podziale kasiorki konflikt odywa. Staje si zacieklejszy, im
mniej mamony przesya komenda wojewdzka. Doszlimy do wniosku, e w tej budzie nic dobrego
nas nie czeka. Wieci nios, e na stanowisko zastpcy szefowej, szykuje si spadochroniarz z
wojewdzkiej. Ma jedenacie lat suby, stopie komisarza, postur polip popa, a wizje
Nostradamusa. Ju gdzie zapowiedzia, e na nowym miejscu dopiero pokae, jak kieruje si
jednostk liniow, czego do tej pory nie robi. Zapewne dokrci rub. Obecny plan oszczdnociowy
jednostki, gdzie na korytarzu pali si jedna arwka czterdziesto watowa, przez co ostatnio mao nie
zabia si na schodach niedowidzca staruszka, zgaszajca obraz jej uczu religijnych, przez motoch
z ssiedniego klubu, skandujcego Ave Satan! na koncercie amatorskiego zespou Seksowne
anioki, to piku. W sumie Pan Piku, jeli dodamy brak wszystkiego, poczwszy od papieru
toaletowego, kartek do drukarek, faksw, dugopisw, spinaczy, klamerek, kleju, funduszy
remontowych na przeciekajcy dach, po czci zamienne do taboru. Lecc na eb i szyj babci
zapa przez przypadek, w ostatnim momencie zastpca dyurnego, wracajcy po omacku z
wychodka, w ktrym z braku laku, podciera si kolejnym numerem miesicznika Policja, dokadniej
mwic, stron dwudziest drug czyli wywiadem z Panem Generaem Komendantem Gwnym
Policji na temat oszczdnoci w firmie i kolejnej piciolatki w zaciskaniu pasa na ledwo dychajcym
organizmie bezpieczestwa wewntrznego. Okazao si, e mona wykrca arwki, przenosi z biur
na korytarze, w kiblach nie s potrzebne, sra w domach, dokada do suby, a interesanci dadz
sobie rad, bo Bg nad wszystkim czuwa. Babcia pocaowaa gliniarza w policzek, podzikowaa za
uratowanie ycia. Obiecaa ciasto ze liwkami za trzy dni. Oczywicie gliniarze powiedzieli na
odprawie, e tak si pracowa nie da.
- To si zwolnijcie Usyszeli od szefa. Stulili pyski.

Pijani w trzy dupy doszlimy do wniosku, e wobec ukadw, ukadzikw i towarzystwa wzajemnej
adoracji, jestemy bezsilni. Przyjdzie nowy, podnios limity mandatw, legitw, kontroli pojazdw,
niebieskich kart, oglnie, wynikw, bo mokos z wojewdzkiej bdzie chcia si wykaza. Trzeba
spierdala gdzie pieprz ronie, czyli do wielkiego miasta; seksu, wadzy czy prawdziwej kasy.
Wiadomo, bliej koryta. Schlalimy si potwornie, a na drugi tydzie, po przygotowaniu sobie gruntu,
rzucilimy raporty o przeniesienie. Ale to byo pniej, teraz jestem na nocnej subie, a szoszony
spadaj z komety jak krople deszczu w czasie ulewy
- Eee! Moooki! Krzyczy na nasz widok, ile si w zalanych alkoholem pucach, kole w
oryginalnych ciuszkach. Obwieszony zotymi acuchami, sygnetami, zapewne zegarkiem, mknie ku
nam z trzyman w rku, napoczta flaszk. Staje na rodku ulicy, pociga yk z gwinta. Podnosi woln
rk do gry.
- Staaa! Moki! Zatrzymuj radiowz. A tak byo mio. Po sprawnie przeprowadzonej interwencji
oba anioki patrz we mnie jak w obraz. To nic, e bdziemy si tumaczy, bo pirotechnik od siedmiu
boleci napisze skarg; na bank. Dziewczyny pokazay charakter, przeamay stres, straciy policyjne
dziewictwo! Ze mn! Stay si kobietami! Mam posuch, e hej. Kade polecenie wykonuj w
mgnieniu oka.
- Notatniki rozpisa, dokadnie. O ktrej godzinie zostalimy skierowani na miejsce, jak przebiegay
czynnoci, zakoczenie. Koniecznie napisa o uytych rodkach przymusu bezporedniego, kadym.
Kajdankach, sile fizycznej, subowej pace, twoim "Karolinka", zgrabnym kolanku, ktre wyldowao
w kroczu oszooma, kiedy nazwa ci dziwk, szmat i nic nie wart kurw oraz paznokciach "Basi" z
fajnym biustem - co zreszt susznie zauway pun, proponujc wacicielce seks hiszpaski bez
zobowiza, tu i teraz. Tak go przeoraa tipsami, e nie wiem, czy po wytrzewieniu poskada wasne
jdra. art. O dwch ostatnich wpisach zapomnijcie. Po choler stresowa prokuratur. Mnie si
tylko przewidziao. Stacja nasobna pobrana? Latark doadowa, zanim padnie nam stara bateria,
napiszemy pi notatek urzdowych, protok zatrzymania osoby, kwity depozytowe, zbadamy ciula
alkometrem, na zawarto alkoholu, pobierzemy testery narkotykowe Policjantki sprawnie
wywizuj si z postawionych zada. Po godzinie mamy osiem stron szczegowych wpisw w
subowym kapowniku, kwity przyjte przez dyurnego jednostki i zielone wiato W miasto.
Ledwo wyjechalimy
- Podwieziecie mnie do domu? O! Kurwy w radiowozie! Fajnie! Ile bierzecie? Pyta zajebana w trzy
dupy ciota. Anioki Charliego warcz. Ogldam si i dr na caym ciele. Moje bstwa wyskakuj
pierwsze. Bez sw pacyfikuj klienta. Wypeniona w czci, otwarta flaszka zatacza w powietrzu uk.
Uderza o asfalt. Brzk tuczonego szka wywabia z pobliskiego lokalu tum gapiw. Znajomych i
wrogw skuwanego wanie kajdankami idioty. czy ich jedno. Przynaleno do CHWDP, co wcale
nie oznacza nowej religii, ruchu oporu czy obywatelskiego stowarzyszenia : Chc Wstpi Do Policji.
- Raaatunkuuu! Bij mnie! Pomocy! Wrzeszczy cignity do radiowozu. Kilka osb rusza w naszym
kierunku z odsiecz.
- Zostawcie go kurwyyy! Krzyczy kto z otaczajcych nas kolesi. Chtnie wezwabym na pomoc
drug zaog, ale nic z tego. Stasiek Predator ma dzisiaj w nocy wizj. Zapa widy i gania trzy
pokolenia rodziny po wsi z okrzykiem: Jezus Chrystus wam moe wybaczy, ja nie! Oddajcie kas na
bimber!. Ostatni wolny dotd radiowz z zaog, pomkn na sygnaach, jak wcieky, do odlegej o
dwadziecia dziewi kilometrw; cichej zazwyczaj wioseczki. W czasie jazdy funkcjonariusze
popiesznie dopinaj niewygodne w noszeniu ultra lekkie kamizelki kuloodporne. Dyurny
przekazuje po stacji informacj, e cz uciekajcych stracia siy i walczy z gow rodziny patelniami,
sztachetami, kokami. S ranni, pogotowie w drodze. Nie mamy szans na wzmocnienie.
- Jebane psy! Wypierdala! Tumek podszed na dziesi metrw i nie zwalnia. Trzymaj tulipany(
Obtuczone szyjki po pustych butelkach), kije bilardowe. Kilku ma na rkach stalowe pieszczochy,
jeden, metalowe pokrto. Czas na mnie. Tu si nie ma co pierdoli. Nawet nie patrz, czy jaki peda
nagrywa komrk. Policjantki z wysikiem aduj schlanego, napanego chuja do trzeciej klasy.
Okratowanej klatki. Jedynego odpowiedniego miejsca dla dzikiego pawiana. Wysiadam ze subow
broni w rku. Przeadowany wczeniej Walther P-99 sterczy luf do nieba. Chuj tam. Bd zgrywa
Brudnego Harrego

- Dziesi sekund i was tu nie ma! Dziewi osiem Krzycz, patrzc jednoczenie jednym okiem
na zegarek, drugim obserwujc tumek.
- Pierdolone psy, oddajcie koleg, bo sami sobie Samiec alfa zdecydowanie podchodzi bliej.
Dzieli nas okoo siedmiu metrw.
- Siedem, sze, pi nie, to nie! Kto chce pierwszy przyty o dziewi milimetrw w ciele!? Kilku
obwiesiw zatrzymuje si. Trzej kolesie pr dalej. W uniesionych rkach byszczy, w wietle
okolicznych latarni, trzymany przez nich sprzt. Nie ma czasu odlicza do zera
- Cztery trzy Ok. Pobite gary! Sami chcielicie! Naciskam spust. Trzykrotnie. Wiara spierdala jak
stado antylop na prerii. Nawet ten najgrubszy skacze przez awki, potki, zaparkowane samochody;
niby jelonek. Obywatel w klatce ryczy, e nas wszystkich zajebie, a obie dupy wczeniej wyrucha
analnie. Mnie tam tylko urwie eb i naszcza do szyi. Co za noc adujemy si do busa. Szybko
informuj dyurnego o oddanych, trzech strzaach ostrzegawczych. Opisuj dokadnie sytuacj,
tumaczc si jednoczenie, e wczeniej nie byo czasu na powiadomienie. Oficer rozumie. Poleca
wraca nam z jecem do jednostki, wczeniej przebada.
Drugi raz docieramy na pogotowie. Ten sam lekarz. Patrzy na skrconego, lekko poobijanego
jegomocia. W kocu otar si par razy o asfalt. Kole z dyskoteki ypie okiem.
- No i co si, kurwa, jebany konowale gapisz!? Nie widzisz, e mnie psy obiy? Pluje w twarz
doktorowi. Szybki unik biaego kitla, plwociny rozbryzguj si na wieo odmalowanej cianie.
- Prosz go zabra! Przecie widz, e zdrowy! Wycigamy na si skutego do radiowozu. Wracam
po zawiadczenie, z dowodem osobistym pacjenta, znalezionym w trakcie kontroli osobistej. Kutas
odmwi podania danych, twierdzi, e nie posiada dokumentu tosamoci.
- Co za noc? Jak pragn zdrowia -Mwi do siebie chyba, mody lekarz. Szybciutko wypisuje
kwitek. Zabieram, wychodz bez sowa. Jeszcze si woku malinowy nauczysz ycia adresuj
lekarzowi myl i ju mnie nie ma. Docieramy do jednostki. Dyurnym jest dzisiaj stary milicjant.
Wczoraj dowiedzia si, e za cztery lata suby w SB policz mu do emerytury o wiele mniej, ni
dotychczas. Za p roku szykowa si do penej emeryturki. Teraz obliczy, bdzie musia zapierdala
jeszcze trzy lata, eby dosta maksa i mie Zot jesie. Strasznie si wkurwi. Ma pretensj do
partii, generaa Jaruzelskiego, obecnie rzdzcych oraz do nas, e mu przywozimy kolejn robot i
kopoty. Mamy rozku obywatela. Natychmiast. Doprowadzony uspokaja si. Mwi, e mamy po
robocie, wyjebi wszystkich nazajutrz. Milicjant ucieka do dyurki. Kole tumaczy, co i jak. Po
pierwsze jest poukadany w miecie. Zna zastpc burmistrza Pizdowa Grnego, wjta Pizdowa
Dolnego, sekretark w Urzdzie Miasta i Gminy; osobicie. Porednio mia kontakty z pizdowickimi
vipami. By kiedy na wsplnej imprezie, na ktrej otar si, przechodzc w pijackim rytmie o sutann
miejscowego proboszcza. Widzia wtedy ze stu metrw Pana Wojewod. Poza tym, redaktor
pizdowieckiego tygodnika moralnego, jest jego kompanem od intelektualnych wypadw do opery,
teatru i okolicznych burdeli. Krtko mwic, mamy pozamiatane. Dyurny nawet nosa nie wychyla.
Zaczynamy kwitologi. Protok zatrzymania osoby podejrzewanej o zniewaenie funkcjonariuszek na
subie , groby karalne obywatel nie podpisze.
- No to chuj ci w dup - Se myl. Badanie trzewoci, te nie. O testerze narkotykowym nie ma co
wspomina. Na krew nie pojedziemy, bo do takiej dupereli nikt nam nie da ostatniej ampuki,
wyebranej zreszt od gminnej komisji przeciwdziaania alkoholizmowi. Oszczdnoci w policji.
Depozyt odbieramy po krtkiej szarpaninie i ponownym skuciu kajdankami. Trudno zabezpiecza
przedmioty, kiedy waciciel prbuje zaoy ci chwyt nelsona. Cwaniaczek pozbywa si zotych
precjozw, gotwki, paska do spodni, sznurowade; razem z butami. Twierdzi, e wszystko mu
ukradniemy, bo w yciu nie widzielimy takich gadetw. Nie, nie chce nikogo powiadamia,
zaalenie zoy sam, adwokata nie chce, nie jestemy tego warci. Jutro wasnorcznie napisze do
Komendy Gwnej, Strasburga, Papiea. Naruszylimy jego obywatelskie prawa, godno, honor
czowieka. Bekniemy za to, e ojejej. Kurwa, w cigu ostatniego tygodnia, ludzie z ulicy zwalniali mnie
ju czterokrotnie. Co ze mn jest nie tak? Podchodz do lusterka. Jzyk na wierzch, czysty. Oczy,
odchylam powieki, bez zaciekw, no, moe chuch nie najwieszy, ale wezm tik-taka i bdzie po
sprawie. W midzyczasie przywo sponiewieranego, jak niebieskie stworzenie Staka Predatora.
Pizda na pidzie, pizd pogania. Gliniarze te wygldaj, jak po spotkaniu z bawoem. Zawiadczenie

lekarskie mwi wyranie: Moe przebywa w Pomieszczeniach dla Osb Zatrzymanych, by


konwojowany przez policj bez opieki lekarza. Pytam chopakw, czy mieli przepraw z doktorem.
Nie, adnej. Rzuci tylko okiem na pacjenta, ten poczstowa go misem w stylu: O ty chuju
pierdolony, ostatnio nie przyjechae do wezwania, jak si Wika ( jego krowa) cielia. Ja ci tego nie
zapomn, tfu. Masz szczcie, e cielak zdrowy!. Tym razem trafi lin w korpus doktora.
Tak sobie siedzimy, rozmawiamy. Dyurny z blem gowy za pulpitem dowodzenia siedzi, telefony
dzwoni jak szalone, notatki piszemy, a tu nagle
- O ty ciulu zajebany! Krzyczy Stasiek Predator . Siedzi na inteligenciku, sprawnie zaciska obie rce
na zgrabnej szyjce przyszoci narodu, a ofierze oczy na wierzch wychodzi zaczynaj. Tamten co
tam nieskadnie poczyna macha w powietrzu apkami, ale adnych szans nie ma. Przewaga wagi, siy
i wzburzenia jest po stronie Staka. Duszony Pomocy, wzywa, szepczc, charczc, ostatkiem si.
Podeszlimy, oderwalimy wiejsk, przewodni si narodu od kruchego ciaka masona. Pi minut i
doszed do siebie. Okazao si, e zaszo drobne nieporozumienie na tle wiatopogldu, czyli jak
odbiera si pord jawki. Oczywist oczywistoci byo to, e obaj nie mog przebywa w jednej celi,
kto mgby nie doy poranka. Kolejne problemy spyny na ys pa milicjanta. Niezbdne okazay
si przesunicia kadrowe w lochach. K moe przebywa z T ( Przywiezieni przez sub
popoudniow). Nie znaj si, obaj najebani jak worki, nienawidz on. Bd mieli o czym rozmawia.
Wrzuceni na wsplne deski, przytulili si, objli, chrapi w najlepsze. Stasiu Predator, ten od
wyrywania krgosupw egzystencjonalnych, zostanie sam. Inteligencik w drugiej celi z jednym,
ostatnim ju miejscem wolnym, a to dopiero druga w nocy albo nad ranem. Co to bdzie? Co to
bdzie?
Koczymy dokumentacj. Wniosek do Sdu grodzkiego za spoywanie alkoholu w miejscu
publicznym, stworzenie zagroenia w ruchu poprzez wtargnicie na jezdni, nie podanie danych
osobowych umundurowanym funkcjonariuszom, uywanie sw wulgarnych, oj bdzie drogo,
szczeglnie jeli trafi na dzie orzekania Pani Prezes sdu, ktrej dwa tygodnie temu obili w miecie
synusia. Jeszcze tylko poranne przesuchanie do sprawy o zniewaenie i bdziemy wolni. Ale do
szstej rano jeszcze cztery godziny, a ulice, dyskoteki, pijalnie piwa, pene ludzi Drugi patrol zaczyna
swoj dokumentacj, z tym, e nie pierdol si w wykroczeniwk, tylko wal z grubej rury, jadc z
czynn napaci na policjantw. Gdyby starszy sierant nie uskoczy w bok, byby teraz w dwch
czciach i mgby suy jako wieynka na zajciach z anatomii przekroju czowieka, dla studentw
pierwszego roku pobliskiej Akademii Medycznej, na ktrych to mdleje wicej ni poowa przyszych
lekarzy. Starszy posterunkowy za to wykaza si icie byskawicznym refleksem, cofajc nog,
uratowa sobie co najmniej dwa palce, przed wiszczcym w powietrzu ostrzem siekiery. Narzdzie
ley sobie, takie nijakie, na blacie. Zabezpieczone do ogldzin. Na miejsce cignici zostaj
kryminalni. Pechowcy. Tyle roboty przed nimi, ale Naje si na psa, to szczekaj! Jak mawia, raczej
krzycza dowdca kompanii szkolnej.
Gazetka Pizdowa Grnego. Tygodnik.
Pobito czowieka na komendzie Policji! ( Tustym, wielkim drukiem, na pierwszej stronie)
W dniu dzisiejszym do naszej redakcji zgosi si obywatel Pizdowa, z kolejn ju, w cigu kilku
miesicy, skarg na dziaanie miejscowej policji. Wedug informacji, ktre posiada redakcja, w zesz
sobot, w godzinach nocnych Piotr L bawi si w miejscowej dyskotece Chulaj dusza ( Nalecej do
brata burmistrza, gdzie notorycznie dochodzi do mordobi, handlu narkotykami, paserskich
transakcji, ale o tym nie napiszemy, s sprawy waniejsze). W pewnej chwili postanowi si
przewietrzy, dotleni. Jest bowiem poet, twrc wierszy. Uwielbia nocne spacery z gow w
chmurach, piewanie pod nosem, napierdalanki z konkurencj. Idc chodnikiem z czoem w tomiku
poezji o mao co nie zosta potrcony przez policyjny radiowz, ktry jecha bez wiate; mimo nocy, z
nadmiern prdkoci; wiadkowie oceniaj, e nie wolniej ni dwiecie kilometrw na godzin, do
tego zygzakiem. Kierujcy policjant, po otwarciu drzwi wypad na jezdni. Cud sprawi, e nikt nie
zgin. Dziki Ci Boe jedyny za ocalenie ycia, a proboszczowi za nowe dzwony do kocioa stojcego

w rodku osiedla, wczajce si automatycznie; witek, pitek czy niedziela, zamiast piania kura,
eby lud czu Boga! Wracajc do tematu. Piotr L odoy tomik poezji, piewanej zreszt, podszed do
policyjnego samochodu. Stwierdzi, e funkcjonariusze zaywaj wanie narkotyki i uprawiaj dziki
seks. Zwrci uwag na niewygodn pozycj jednej z policjantek. Wspczujc jej odleyn, widzc
nadchodzce niebezpieczestwo udawanego orgazmu, doradzi, jak mg, najlepiej. Wywoao to
wcieko mundurowej, ktra wyskoczya z koleank do bogu ducha winnego obywatela i po
sowach: Co si kutasie wpierdalasz? Uderzya kilkakrotnie Piotra L, trzyman pak subow typu
tonfa, w gow, Obywatel upad, zalany krwi. Kopic go po caym ciele, skaczc po gowie, obie
policjantki krzyczay, e s kobietami wyzwolonymi i mog si rn, kiedy, gdzie, jak i z kim tylko
chc. Widzcy cae zdarzenie koledzy pokrzywdzonego, zreszt, podobnie jak on, czonkowie klubu
poetyckiego Mniam-Mniam, intelektualna elita naszego pizdowieckiego powiatu, ruszyli na pomoc
katowanemu. Lecy do tej pory na asfalcie, pijany policjant sign po bro. Zacz strzela do
niewinnych ludzi. Przypominamy, e czasy komuny ju dawno miny. Obecnie to obywatele maj
prawo napierdala w funkcjonariuszy, a nie odwrotnie. Zwinni, szybcy, bystrzy wiadkowie uniknli
postrzelenia. Zmasakrowan ofiar brutalnoci policji, zacignito na komend, gdzie dalej bito i
poniano obywatela. damy cigania i ukarania katw w mundurach! O zbrodni poinformowano ju
miejscow prokuratur, komend wojewdzk, a w najbliszym czasie rusza pielgrzymka w intencji
skatowanego czowieka.
Oczywicie, nic wsplnego z powyszym artykuem, nie ma fakt otrzymania przez pana redaktora
naczelnego, tylko w ostatnim miesicu tylko; czterech mandatw za przekroczenie prdkoci i
naruszenie innych przepisw ruchu drogowego na czn sum tysica czterystu zotych oraz
dwudziestu jeden punktw, po zsumowaniu, kiedy to zosta przyapany na zapierdalaniu pod prd
ulic jednokierunkow, wyprzedzaniu na podwjnej linii cigej oraz przejciu dla pieszych.
Oczywicie bez znaczenia pozostaje rodzinna wi midzy panem redaktorem naczelnym, a
wacicielem pizdowieckiej dyskoteki, oazy dla miejscowej inteligencji, pozostajca na poziomie tatosynu. Napisalimy o tym, bo zawsze bronimy sabszych, a szukanie zwizku z odwetem w tle, za
ostatnie cotygodniowe naloty na klientw budki uciech Hulaj dusza, ujawnienie narkotykw oraz
przedmiotw pochodzcych z przestpstwa bd ktrych posiadanie jest zabronione, policyjne akcje:
trzewy poranek, itp itd, co spowodowao spadek obrotw w rodzinnym biznesie jest
nikczemnym pomwieniem.
Oczywicie, miesic po opublikowaniu artykuu zapierdalalimy ponownie do odlegej prokuratury.
Ca trjk. Przez skr czuem, e zbliamy si ku sobie. Co najmniej z Basi ale o tym kiedy indziej.
Obecnie wychodzimy z komendy w podskokach. Dyurny wypierdoli nas w miasto. Tym razem lej
si w tak zwanym dobrym domu, a policj wzywaj ssiedzi

# Wielkie miasto #

Tak zwane Dobre domy, wcale nie s dobre. Tam, po prostu trzyma si duej gb na kdk.
Tradycja prania brudw we wasnych czterech cianach, drzewo genealogiczne, wywodzce si od
pra pra dziadka Konstantego, modszego koniuszego puku Jego Krlewskiej Moci; po ktrym zreszt
cesarz Fryderyk na konia wsiada, nie pozwala chlapa na lewo czy prawo jzorem, e tatuskurwysynek leje mamusi histeryczko-hipochondryczk za byle co, a w nocy zakrada si do pokoju
dziecicego, ciga rajstopki wasnym pociechom. Tfu! W dobrych domach maj obrcon piramid
hierarchii wartoci. Stoi na czubku, chwieje si, obija bokami o yciowe sprawy, ale sami czonkowie
rodziny podpieraj boki, pocc si, wysilajc, eby nie byo wstydu, haby, rozbicia plemienia.
Poczucie winy w ciemnym labiryncie korytarzy gupoty i szlachetnej krwi, odnajduj zwykli policjanci
albo dociekliwi prokuratorzy, ktrzy przez wiele miesicy ledztwa, dr tunele ku prawdzie.

Wysadzaj betonowe bloki zmowy milczenia; tymczasowymi aresztami, opiniami biegych,


konfrontacjami, i na szarym kocu, wyjanieniami samych pokrzywdzonych; wyrwanych z macek
otumanienia, wieloletniej historii, tradycji, stanowiskami przodkw. Afera wychodzi na wiato
dzienne, zazwyczaj przez przypadek.
Ssiedzi, znajomi, koledzy czy koleanki ofiar, katw pytaj po wszystkim: Jak to byo moliwe? W
gowie si przecie nie mieci! Koniec wiata!
Podobnie reagowa kiedy lud, na zapowiadane przez kapanw boskie gniewy, w formie zgaszenia
lampy czyli zamienia soca, bo gupi tum baranw, mia mie wasne zdanie. I tak; Na czele
odwrconej piramidki znajdujemy:
Boga, Honor i Ojczyzn.
Bg Grzeszymy ale on nam wybaczy.
Honor Czyli perfekcyjny wiat kota Filemona.
Ojczyzna Zarabiamy za granic, pacimy podatki w euro, ale do Polski czujemy sentyment. Tutaj
najatwiej wypra brudn kas, zosta kim, bdc nikim, szuka luk w dziurawych kodeksach,
ustawach.
Dobra, koniec pierdolenia. Takie lelum polelum mnie wykacza. Chciaem tylko zaznaczy, w jak
zajebist, kolejn interwencj wjebaem si, z moimi Aniokami Charliego.
Zwyky czowiek zadzwoni na alarmowy telefon; sto dwanacie, informujc, e na pobliskim rancho,
bardzo, bardzo bogatego Polaka, z jeszcze wikszym bagaem ego, ma miejsce Sodoma i Gomora.
- Tam si chyba zarzynaj noami! Sycha jki, krzyki, wrzaski o pomoc! Podaj adres Panie
policjancie, zrbcie co! Nazwiska swojego nie podam, chc pozosta anonimowy, przecie pod tym
adresem mieszka senator T! Dyurny sprawdzi w systemie. Potwierdzi. Wybrany rok temu polityk,
nigdy nie artowa. Strach byo z nim rozmawia, zatrzymywa samochd, ktry zreszt wszyscy znali,
o kontroli dokumentw czy badaniu stanu trzewoci nie mwic. Stary milicjant drapa si nerwowo
po gowie. Kogo pchn na min? Pewne byo jedno. Skarga na dziaania polskiej policji, bankowa.
Jebana wiedma ( Pani komendant) pierwsze spotkanie na nowym folwarku miaa wanie z
wspomnianym senatorem-szlachcicem. Patrzya w niego z uwielbieniem, zginajc si w pas. Z
pewnoci liczya na czue swko polityka, w Warszawie, kopa w gr do Komendy Gwnej. Oficer
dyurny zdecydowa. Jedziemy. Mnie tam wszystko jedno. Dzisiejszej nocy dwa razy zostaem ju,
zwolniony z firmy. Za kadym razem, gwarantowano mi spraw w prokuraturze, postpowanie
dyscyplinarne, super artyku w gazecie. Jeden chuj, dwa, trzy, cztery postpowania Nigdzie si nie
pieszymy. Niech si powyrzynaj w pizdu! Jebana elita! Koniec kocw, ziemia jest okrga, i tak
bymy dojechali na miejsce interwencji. Zatrzymuj radiowz przed zamknit bram. Wysiadam, nic
nie sysz. Cisza, spokj. Podchodz do domofonu. Wczaj si lampy, ledzce okolic czujnikami z
podczerwieni, reagujce na ruch. Sterowane komputerowo. Robi si jasno jak w dzie. Naciskam
kilkakrotnie przycisk.
- Czego kurwa!? Poznaj gos pana senatora.
- Policja Prosz otworzy Przedstawiam si z imienia, nazwiska, stopnia subowego, drugiego
imienia, daty urodzenia, miejsca zamieszkania oraz stanu cywilnego. Polityk ma fioa na tym punkcie,
a synne pytanie Gdzie masz chuju czapk? Prezydenta miasta odzi, do stranika miejskiego,
wyznaczyo nowe formy konwersacji wadzy z mundurowymi. O dziwo, brama otwiera si, jak
skarbiec rozbjnika, na tajemne haso. Wjedamy. Anioki wystraszone, speszone, milcz. Mam
okazj pokaza si z drugiej strony. Moe w kocu ktr zacign do ka Na progu wyjebanej
chaty stoi pierdolony szlachcic. Kiwa si, buja, chwieje. Najebany jak szpadel.
- Co jest posterunkowy!? Pyta buczucznie. W rku trzyma telefon komrkowy. Wyczuwam, e nie
obdzie si bez rozmowy z szefow miejscowej policji.
- Mamy zgoszenie - Szczegowo opowiadam, dlaczego zakcilimy spokj Janie Panu, na
folwarku.
- Kto dzwoni!? Kto mia!? Nazwiska!? Ja tego tak nie zostawi bez echa! Senator czerwienieje na
mordzie. Wiedziaem, wiedziaem, wszyscy wiedzieli, bdzie afera jak sto chui, a moe i sto jeden
kutasw.

- Zgoszenie anonimowe, chcielimy tylko spr - Nie dokoczyem, sprawdzi, kiedy waciciel
psowej mordy, wybiera numer w telefonie.
- Wypierdala mi z mojej ziemi! Ju dzwoni do waszej szefowej! Oczekuje na poczenie. Nie, to
nie. I tak chuja mog mu zrobi. Ma immunitet, ciul jeden. Oczywicie, napisz tust notatk z jego
zachowania, rozpisz szczegowo subowy notatnik. To wszystko, co mi wolno. Zawracam na picie
do samochodu. Aniokom kazaem czeka w rodku. Oszczdz sobie stresu.
- Cze Danuka! Suchaj, twoje chopaki wparoway mi bez powodu na podwrko! Zrb co z tym!
Tak si nie da normalnie y w tym kraju! Przecie milicja przeladowaa mnie tyle lat! Faktycznie,
podejrzewali machloje w PGR-ach, ktrymi rzdziem, ale nic mi nie udowodnili! Pomoesz? Tak? No
to dziki! Do zobaczenia w kociele! Obracam si. Pokazuje mi rk kierunek bramy. mieje prosto
w twarz. Wyranie zadowolony. Stawiam nog na stopniu radiowozu, kiedy sysz brzk tuczonego
szka Na podwrko, przez wybite na parterze okno, wylatuje walizka.
- Ratunku! Pomocy! Uwizili mnie! Policja! Ratunku! Wystraszony, kobiecy gos, rozrywa
przestrze.
- A ty dokd, posterunkowy!? Staje mi na drodze wypasione prosi. O, nie Bruner, nie ze mn takie
numery! Teraz ja jestem gr! Zagroenie zdrowia i ycia! Nie ma czasu na pierdolenie si z twoim
immunitetem czy liberum veto! Odpycham rkoma zawalidrog. Wyjebaa si pijana, senatorska
pizda! Wbiegam do domu. W duym salonie z kominkiem, na rodku, mody mczyzna przetrzymuje
rwieniczk. Trzymajc od tyu, wp, nie pozwala jej na jakikolwiek ruch. Na fotelu siedzi starsza
dama. Z rkoma na gowie jczy: Co za wstyd! Taka Haba!, Olaboga!.
- Prosz mi pomc! Panie policjancie, oni mnie! Ofiara nie koczy. Tamten sprawnie zasania
kobiecie usta swoj rk. Dwa chwyty, ze szkoy Uwego: Niemca-komandosa-protestanta, i po
interwencji.
- Dzikuj Wzywajca pomocy ucieka za moje plecy. Ruszyo mnie. Stoj napompowany jak baw.
Jeszcze chwila i zaraz naprawd komu tu wpierdol. Chwytam lekko podduszon ofiar,
wyprowadzam na podwrko. Dusiciel zwija si na pododze. aden dla mnie przeciwnik. Niech
wstanie, burknie, drugi raz dostanie.
- Zostawcie mnie pierdolone suki! Wrzeszczy polityk do policjantek, usiujcych pomc mu,
podnie si z ziemi. Puszczaj natychmiast. By akurat przez nie; pochwycony i zawieszony p
metra od gleby. Swobodnie jebn o grunt po raz wtry. A stkn. Anioki podchodz do mnie,
przejmuj opiek nad kobiet. Zuch dziewczyny. Rozpytujemy ofiar. Okazuje si, e jest on
mczyzny, lecego w domu na pododze. Szlachcic przed progiem, histeryczka na fotelu, to jej
teciowie. Od miesicy ma problemy, z wiecznie pijcym, awanturujcym si, bijcym j maonkiem.
Podja decyzj. Rozwodzi si. Dzisiaj w nocy, przyjechaa takswk z domu rodzicw, eby zabra
rzeczy osobiste, ale plemi postanowio, za wszelk cen, nie dopuci do obyczajowego skandalu.
Miaa zosta na folwarku tak dugo, a zmieni zdanie i zrozumie, jak nierozsdn decyzj podja. Za
duo wczeniej wycierpiaa. Przelaa si szala goryczy. Wyrwaa si po raz pierwszy z obj tyrana i
chodu przez podwrko do bramy, ku oczekujcej takswce. Reszta za ni. Poganiali si troch. Ujli.
Zacignli do domu. Senator poszed do taksiarza. Zapaci, jak sam zreszt si chwali,
piciokrotno, za kurs. Kierowcy kaza milcze, spierdala, zanim zaatwi mu odebranie koncesji.
Moim zdaniem, zotwa, pienidze przyj, a w drodze powrotnej zadzwoni Na palantowni,
eby zrobi psikusa senatorowi.
- Pierdolone psy! Ja was zaatwi! Moecie poegna si z robot! Polityk trzyma poziom
prezydenta odzi. Zbiera wasne koci, wraca na schody. Mody chujek, m, nawet nie wychyla
noska. Spisuj szybciutko, co si tylko da. Zabieramy walizk, pokrzywdzon. Wyrywamy stamtd.
Nikt, nic nie chce zgasza. ona; zncania si nad ni czy pozbawienia wolnoci. Folwarczny chopek;
wtargnicia na posesj, zniszczenia mienia ( wybitego okna), przez niezameldowan tu creczk.
adnych obrae dla lekarza, tak przynajmniej stwierdzaj obie strony konfliktu. Krtko mwic - nic
si nie stao, to tylko sen wariata.
Pani z bagaem wysadzamy na dworcu PKP. W sumie, normalna interwencja w dobrym domu
Po przyjedzie do komendy zastalimy burdel do kwadratu. Stasiek Predator, dosta w celi ataku
padaczki. Miejscowy Vip, od siedmiu boleci, wali rkoma, kopie nogami w drzwi pomieszczenia dla

osb zatrzymanych. da rozmowy z Komendantem Wojewdzkim Policji, Ministrem Spraw


Wewntrznych i Administracji, ewentualnie zadowoli si audiencj u Metropolity poudniowej Polski.
Razem osadzeni do wytrzewienia; K i T zgaszaj ch wyjcia, bo s ju trzewi, dobrzy, mdrzy,
gotowi do ycia. Nic to, e zatrzymani cztery godziny temu, z ponad dwoma i p promilami.
Obudzeni z pijackiego snu, wrzaskami ssiadw, wszystko wiedz najlepiej.
Dyurny wkurwiony, e nie podchod nawet. Zastpca dyurnego uwija si jak w ukropie. Wzywa
karetk pogotowia. Leci do celi, trzyma skaczc gow, eby sobie drgajcy Stasiek, mzgu na beton
nie wyprawi. Policjant odkrzykuje pozostaym zatrzymanym:
- Mordy w kube!, Ani Genera, ani Minister telefonu nie odebrali , ale za to ksidz biskup,
powiadomiony, jest ju w drodze! - Staj przed drzwiami celi Vipa. Pomog ile mog.
- Otwrz prosz! Krzycz do cymbaa w rodku.
- Nie mog! Nie ma klamek! A kto ty? Pyta ciekawie, chuj jeden.
- Jestem biskupem, co chciae? Dlaczego mi nie otwierasz? Zncam si. Fakt.
- Mwiem, nie ma klamek! Ojcze! Pomocy! Wali ponownie w drzwi.
- Synu! My te klucz zgubilimy! Id spa! Przyjd rano. Dobrze? Pijak uspokaja si od razu. Mruczy
co niezrozumiale pod nosem. Kadzie si na drewnian prycz. Przykrywa kocami. Zasypia. Id do
kolejnych, masywnych wrot.
- Cicho tam, bo murzyna obudzicie! Konsternacja w celi.
- Jakiego murzyna? Pytaj jednoczenie moki od bicia kobiet.
- Nie czytacie gazet? Dziki! Masowy morderca! Nienawidzi biaych! Zabija ich, urywajc nogi, rce,
gowy! Zjada serca na surowo! Aresztowaem go przed godzin! Siedzi dwie cele dalej! Ju si o was
pyta, bo mu spa przeszkadzacie! Jak bdziecie dalej tak haasowa, to was zapoznam - Do rana nie
zapukali nawet. O, prosz. Mona? Zastpca dyurnego patrzy na mnie z wdzicznoci. Przytrzymuj
wierzgajce nogi Predatora. W kocu przyjeda karetka. Pacjent dostaje zastrzyk. Lekarz mwi, e
moe dalej trzewie w celi. Bdzie spa, niczym anioek, tylko naley czciej sprawdza osadzonego.
Wychodz na podwrko. Gwnym wejciem wbiega do komendy Danuka, koleanka polityka.
Hobby: Kariera oraz Mobbing w stosunku do podlegych jej policjantw.
- Ju nie pracujesz! Sysz od szefowej na powitanie. Kurwa ma! Kiedy nasi przeoeni naucz si
wyjania sprawy do koca, a nie tylko dba o wasne cztery litery i stoki? Napisaem trzy notatki
wyjaniajce, po cztery strony kada, z jednej tylko interwencji. Daem taki popis swoich
grafomaskich umiejtnoci, e rano faksem wysano dwie, do biura Senatu w Warszawie i jakiej
zajebanej komisji dyscyplinarnej. Oczywicie, co mu mog tam zrobi? Najwaniejsze, e ocalaem.
Podobno po tygodniu Danuka dowiedziaa si, e miejscowy polityk jej ju nie lubi. Obrazi si,
strzeli focha za kwity, pokazujce, jakim jest burakiem.
- Masz miesic na przeniesienie, gdzie chcesz. Podpisz kady twj raport. Od razu, byle by znikn z
moich oczu. Jeli zostaniesz, upierdol ci w cigu tygodnia! Zrozumiano!? Staem na baczno w
komendanckim gabinecie. Patrzy na mnie orze w koronie i zdzira w mundurze. Przypomniaem
sobie lubowanie, patriotyczny odruch. Chyba pn si w gr. Takie propozycje dostawali do tej
pory; kierownicy wydziaw, naczelnicy, zastpcy komendantw.
Posterunkowy, jeste widocznie zagroeniem dla pani komendant Gaskaem w mylach wasne
ego.
Pierdol si suko jebana Gotowaem we wntrzu emocje. Patrzyem z umiechem, prosto w oczy,
umundurowanej pidzie. Za dwa dni ,pooyem raport o przeniesienie, do Komendy Miejskiej Policji
w K. Razem z koleg dzielnicowym.
- Nie wierz wam, skurwysynooom! Nie wieeerz! Rycza jak lider zespou Coma, w piosence o
takim samym tytule, okoo pidziesiciopicioletni mczyzna. Moja druga suba w wielkiej,
polskiej aglomeracji. Wydzia Zabezpieczenia Miasta. Kompania wywiadowcza Komendy Miejskiej
Policji. Pluton drugi. Poziom zero. Policjanci w cywilu, jeszcze mnie obwchuj. Totalna
podejrzliwo, brak zaufania, szczerych rozmw. Jestem trzecim funkcjonariuszem, na tak zwan
dokadk ,w nieumundurowanym skadzie patrolu. Przygldam si, poznaj, ucz nowej roboty.
Zachowania, ruchw, procedur. Jest zwyky dzie tygodnia. Poniedziaek, wtorek, moe czwartek.

Zaczynamy o pitej rano. Omiogodzinna suba, zmotoryzowana. Po krtkiej odprawie u kierownika


wydziau, dowiadujemy si, e obecnie nie ma dla nas zada specjalnych. Nawet nie pytam, o co
chodzi. Dwa z hakiem lata suby, nauczyy mnie, trzyma mord w kube, jak starzy, dowiadczeni
gliniarze rozmawiaj. Nie to, co obecnie. Przychodzi do jednostki mody pies z siedmioma miesicami
szkki i od razu chce rzdzi, bo ma wysze wyksztacenie. Awansowa na drugi dzie. Cae
wojewdztwo zrywao boki, kiedy w jednostce macierzystej, pojawia si taka ciota z tytuem
naukowym przed nazwiskiem, po zaliczeniu przeszkolenia podstawowego.
- Dzie dobry! Posterunkowy - Przedstawi si grzecznie inteligencik, dowdcy plutonu
alarmowego.
- Cze! Ty tu po co? Szef wyczuwa miesiczk na kilometr, jak wikszo rasowych psw. Smrd
cigncy si za nowym, powiedzia mu zapewne, e bd z nim same kopoty. Jakie wymagania,
warunki, ecie pecie, a tu ludzi do zapierdalania w miecie potrzeba.
- Wie pan miaem dzisiaj stawi si do suby, wic jestem. Prosz mi wskaza biuro - Nie
dokoczya psina wypowiedzi.
- Biuro!? Nic mi o tym nie wiadomo! Przyjd do roboty w kompletnym umundurowaniu na
dwudziest drug. Masz nocki do szstej rano, i tak przez najbliszy tydzie. Bro zdae u
dyurnego? Aspirant z trudem powstrzymywa zo.
- Sucham? Nocki? A co to? Bardzo przepraszam, ale ja mam wysze wyksztacenie! Miaem zosta tu
menaderem! Z wasnym biurkiem, komputerem, subowym telefonem! Szczeka naukowiec.
- Suchaj posterunkowy! Nie wkurwiaj mnie o smej rano, bo mi cay dzie spierdolisz! Wtedy ci
zapamitam, doceni! Zrozumiano!? Masz nocki przez tydzie! To wszystko! Dowdca oglda si
za wieo zaparzon herbatk z melisy, na uspokojenie. Dopiero co dosta opierdol na odprawie od
samego nadkomisarza, za przekroczenie limitu kilometrw, przejechanych przez pojazdy subowe,
kompanii pogotowia policyjnego 997" oraz brak przeoenia na wyniki w subie.
- Nie, no tak to ja nie bd pracowa. Inaczej si umawiaem. Poprosz kartk i dugopis! W
pierwszy dzie suby na jednostce liniowej, wieo upieczony absolwent kursu podstawowego, pisa
raport o zwolnienie go ze suby w policji, ze skutkiem natychmiastowym. Zgod dosta od rki. Inny z
kolei w pierwszy dzie pyta si przeoonych, kiedy zostanie skierowany na kolejne kursy, bo tatu;
policyjny emeryt w randze inspektora w stanie spoczynku, obieca mu byskawiczn karier. Kolejny
wieak, zjeba na ejakulacyjnej odprawie samego dowdc kompanii, za to, e ten mie wysya
takiego fachowca po szkce, w patrol pieszy, z obijajc si pak przy pasie! Swoim czynem wbi w
osupienie kadr Wydziau Prewencji oraz wywoa ogln wesoo, salw miechu i popraw
humoru wrd odprawianych, szeregowych funkcjonariuszy, z pewnym staem suby. O ile sobie
przypominam, modzian, do dzisiaj nosi przezwisko Asterix, a adna sia nie jest w stanie tego
zmieni.
- Patrol pieszy! Rejon trzydziesty drugi! Kryptonim: dwiecie osiemdziesit pi! Asterix i Obelix!
Tyle czasu mino od zajcia przezwiska pozostay. Szef nie musi wskazywa palcem. Obelix,
funkcjonariusz niski, szczupy, skromny, jedyne zmartwienie: ciepy, dobry, smaczny posiek.
- S pytania? Oczekuje sensownych wypowiedzi odprawiajcy do suby podoficer.
- Kiedy przerwa? Co na obiad w posiku regeneracyjnym? Obelix nie zmienia si od lat.
Obaj, co ja mwi, kady policjant z godnoci znosi przyatan do niego ksywk. Traktuje jak
swoisty wentyl bezpieczestwa, antystresujce lekarstwo, antidotum na skurwysystwo dnia
powszedniego.
- Nie wierz wam! Czowiek walczy, skutecznie zreszt, z wezwan wczeniej, przez czonkw
rodziny, zaog karetki pogotowia. Sanitariusze uwijali si niczym w ukropie. Chcieli zaoy
pacjentowi kaftan bezpieczestwa, co byo posuniciem mdrym, rozsdnym, roztropnym majc na
uwadze podjcie prby skoku przez okno, z dziesitego pitra, w wykonaniu szalejcego mczyzny.
Nikt na wiecie nie zaoy na si drugiemu, silnemu, zdrowemu fizycznie czowiekowi, kaftanu, bez
odpowiednich si i rodkw. Chyba, e chce mu si poama rce, wyama stawy, bark, okaleczy.
Polskie pogotowie nie chciao. Wezwali na pomoc policj. Zastpca oficera dyurnego przyj
zgoszenie. Zapisa nazwisko, imi pacjenta, adres interwencji. Co mu zawitao pod czaszk.
Przekaza informacj dyurnemu.

- Powtrz! Zada przeoony.


- Ja pierdol! Przecie tu chodzi o - Porwnali kilka razy dane z adresem. Nie mogli si myli.
Furiatem by emerytowany genera policji. Od dwch lat wysany na ono Zotej jesieni. Z
ogromnym, jak na nasze czasy, comiesicznym wiadczeniem z zakadu ubezpiecze spoecznych.
Natychmiast zawiadomiono generaa T, aktualnego Komendanta Wojewdzkiego Policji. Serdecznego
przyjaciela R, wanie szalejcego w mieszkaniu. Razem zaczynali przygod ze subami. Szkolili si.
Pili w subowej hierarchii! Genera R poegna nieco wczeniej formacj, ze wzgldu na polityczne
zmiany. Przekaza stanowisko T. Szkoda mu byo, ale dobrze rozumia Te sprawy. Nowi wodarze
metropolii nie wyobraali sobie wsppracy. Odejdzie sam albo go wypierdol, przy byle sposobnoci.
T by do zaakceptowania. Dogadali si. Przyja przetrwaa.
Komendant podj decyzj. Na miejsce ma jecha patrol nieumundurowany. Cywilnym radiowozem.
Bez sygnaw wietlnych, dwikowych. Nikt nie ma wiedzie, co dzieje si w mieszkaniu. Ssiedzi,
znajomi, bro boe, brukowa prasa. Inaczej nogi z dupy wywiadowcom powyrywa!
S takie, delikatne sprawy w kadym rodowisku. Unika si rozgosu, wywiadw, reportay. Nie
udziela informacji. Pado na nas. Bylimy najbliej. Czas odgrywa du rol. Kierowca zapierdala,
amic wszelkie przepisy ruchu drogowego. Mielimy zielone wiato od samego generaa!
Fotoradary zaatwi. Skargi zepchnie. Postpowania dyscyplinarnego nie bdzie! Trudno sobie
wyobrazi, e przy stylu jazdy Roberta ( Wywiadowcy z dziesicioletnim staem pracy, kierowcy), nikt
nie zadzwoni do radiooperatora, ze skarg na drogowego furiata. Poda przy tym, z pewnoci numery
rejestracyjne. Zwyke, miejscowe, niczym nie rnice si od waszych samochodw. Oficer dyurny
zapisze, sprawdzi w systemie. Komputer wywietli komunikat: Pojazd marki kolor numer
nadwozia waciciel; Komenda Wojewdzka Policji w R. Moe i al si zrobi, staremu gliniarzowi
przy telefonie, donosi na kolegw. Nie bdzie mia innej moliwoci. Sporzdzi notatk, szczegowo
opisujc zdarzenie, przele dalej. Susznie uczyni. Policjanci nie s nadludmi. Podlegaj takim samym
przepisom, jak inni obywatele, ale tutaj chodzi o delikatn spraw! Mwiem ju! Zrozumcie ludzie!
Docieramy po kilku minutach. Wbiegamy do mieszkania. Nie mieszam si. Wywiadowcy nie ufaj
nowym, dopki nie sprawdzimy si w boju. Pawe ( Dowdca naszego patrolu. Policjant z
pitnastoletnim staem suby), podchodzi do szaleca.
- Panie generale! Tak trzeba! Pan potrzebuje fachowej pomocy! Tam panu pomog! Prosz
porozmawia z generaem T! Podaje telefon komrkowy, odchodzi. Szychy rozmawiaj z pi
minut. Sanitariusze nie protestuj. Czuj pismo nosem. Delikatna sprawa. Stary koczy rozmow.
- Dobra, sam zejd! Zabierzcie to gwno! Wskazuje kaftan bezpieczestwa. Po cichu, nic nie
mwic, Pawe daje nam znak. Mamy obstawia generaa. Dba o jego bezpieczestwo, do samej
karetki. By niewidzialnymi dla osb postronnych. adnych odznak, legitymacji, polece. Tyle ju
rozumiem. Ruszamy do windy. Sanitariusze zjedaj pierwsi, sami. Po chwili wychodzimy w czwrk
z mieszkania. Wygldamy jak grono znajomych. Do dwigu wsiada dowdca patrolu, pan genera oraz
przygodna babcia z pieskiem. Winda rusza w d, zbiegamy schodami, czekajc na ewentualne
problemy. Pacjent wsiada dobrowolnie do karetki. Sanitariusz zapina mczyzn w pasy. Pawe
odbiera telefon od komendanta. Zdaje relacj, tak, eby chory nie sysza.
- Mamy jecha za karetk! Doprowadzi spraw do koca! Stary zdj nas z alarmowej dyslokacji! Na
ten teren przesunli wywiadowcz zaog z poudniowej dzielnicy. Jestemy do dyspozycji
komendanta wojewdzkiego, a do odwoania! Wsiadamy. Karetka rusza spokojnie. Jedziemy z
tyu. Dla zwykego, przecitnego obywatela, nic si nie stao, starszy pan zasab widocznie. adnych
gapiw, ciekawskich, pytajcych Co si stao?. Tak miao by. Jestemy w poowie drogi do szpitala
psychiatrycznego, kiedy kierowca ambulansu wcza sygnay, przypiesza. Pawe dzwoni do
sanitariusza, z ktrym wczeniej wymieni si numerami telefonw komrkowych. Okazuje si, e
genera ponownie wpad w sza. Nie potrzebuj, na razie, naszej pomocy, ale musz si popieszy.
- A co si bd pierdoli! Robert wyrzuca na dach policyjnego koguta. Wcza dyskotek. Zaczynamy
slalom na sygnaach. Byle nady. Wjedamy na szpitalny podjazd. Tutaj nie bdziemy si bawi!
Sprawnie wbijamy w kaftan, ryczcego swoje Nie wierz wam skurwysynom!, generaa. Niesiemy
w powietrzu sptanego pacjenta. Na izbie przyj przybiegaj dodatkowi pielgniarze. Poradz sobie.
Nic tu po nas. Zmywamy si. Dowdca patrolu dzwoni do szefa komendy wojewdzkiej.

Zgasza zaatwienie sprawy. Mamy wraca do wasnych zada. adnego; dzikuj czy pocaujcie
mnie w dup. Taka psia suba.
Policjanci gupiej, choruj, szalej jak wszyscy ludzie. Znikasz z firmy, zapominaj ci w tydzie.
Jeszcze szafka na mundur po tobie nie wystyga, ju dziel twj dodatek subowy, stanowisko i
ulubiony wieszak. Zwyky, szeregowy, sparaliowany gliniarz po wylewie, z trzydziestoletnim staem
suby, nie syszy nawet sowa otuchy. Dostaje wypis ze szpitala, zawiadczenie o nabytych
wiadczeniach emerytalnych bd rencie. Dociera do niego, e by, jest i bdzie nikim, dla firmy,
suby, przeoonych. Wikszo zawodw tak ma, adna nowo. Chory genera w jednym mia racj.
Nie ma co wierzy skurwysynom! W mylach ycz staremu szybkiego powrotu do psychicznej
rwnowagi. Syszaem o nim wiele dobrego. Krtko mwic, by dobrym psem. Nigdy si nie skundli.
Takich ludzi w szeregach policji, pamitaj przez pokolenia.
Oczywicie do koca suby nie zgaszamy dyurnemu zakoczenia misji. Przeylimy wystarczajco
duo stresu. Zreszt, po stacji cisza i spokj. Zwyky, listopadowy dzie. Ludzie czciej moe
wariuj, popeniaj samobjstwa, staj si melancholijni nad grobami bliskich. Inaczej patrz nawet
na umundurowanych, licznych policjantw, zabezpieczajcych, co roku, w ramach akcji Znicz drogi
na cmentarze i do domw. Po to jestemy.
Mino kilka miesicy. Usyszaem, e choroba generaa nie pojawia si znikd. Podobno starano
ukry si jak grubsz afer w policji. Wszystko zwalono na nieobecnego, odesanego na awk
starcw, komendanta. Prokurator wypierdoli mu zarzuty o niegospodarno, niedopenienie
obowizkw subowych, przekroczenie uprawnie, chocia stary by bogu ducha winny, co zreszt
orzek w prawomocnym wyroku, niezaleny sd. Same zarzuty, postpowanie karne, statut
oskaronego, wykoczyy psychicznie psa. Higiena mzgu, cotygodniowe resetowanie si alkoholem,
napierdalanie czonkw rodziny, szukanie pomocy u przyjaci, nie pomogy. Kiedy R dowiedzia si,
e to genera T wpierdoli go po uszy, zawis na samobjczej linie. W suszarni, na ostatnim pitrze
wieowca. Subowa bro zostaa wczeniej przezornie odebrana, przez oficerw Wydziau
Postpowa Administracyjnych. Inaczej strzeliby sobie zapewne, honorowo w eb. Jak wielu innych,
niszej rangi gliniarzy, ktrzy te doszli do wniosku, e nie ma co wierzy skurwysynom. Cze ich
pamici!
Policja to perpetum mobile w wykaczaniu funkcjonariuszy, przez widzcych wasny koniec nosa
przeoonych, bez jakichkolwiek zdolnoci, do kierowania ludzkimi zespoami.
Tak si tym wszystkim wzruszylimy, e poszlimy pi na umr! Dla mnie wybia szczliwa godzina.
Zostaem zaproszony na wywiadowcz bib, gdzie, oczywicie bd stawia wszystkim za wasne
pienidze, tak zwane wkupne, ale nareszcie; zaakceptowano mnie, obdarzono zaufaniem!
Zostaem przyjty w szeregi wilczego stada, operujcego na co dzie, w miejskiej dungli, w owczych
skrach.
- Auu! Wylimy na Pedalskim wzgrzu, nalecym do lokalnego masywu lenego, okalajcego
metropoli. Miasto, mrugajc, mienic si, wiecc tysicami wiateek, lamp, arwek, leao u
naszych stp. Jak rasowa dziwka. Zapraszao, ncio, prowokowao. Byo nasze! Tak jak lena polana.
Znane w homoseksualnym wiecie miejsce schadzek Kochajcych inaczej. Geje nie miay wyboru.
Raz na jaki czas musiay usun si w cie, zrobi miejsce, resetujcym swe umysy wilkoakom z
Wydziau Zabezpieczenia Miasta.
Mielimy jeszcze jeden powd do picia. Za trzy miesice odwiedzi nas gowa pastwa. Dla
znajomych, Zbyszek, kolega z wojska art. Tak na powanie; Gra zadecydowaa, e drugi pluton
wywiadowcw, otrzyma zadanie zabezpieczenia podstrefy pierwszej, razem z funkcjonariuszami
Biura Ochrony Rzdu. Biorc pod uwag obecne nastroje spoeczne, pan prezydent moe usysze to i
owo, od wkurwionego do granic moliwoci ludu. Normalne. Wane, eby niczym nie oberwa.
Szczegowy plan wizyty objty jest klauzul tajnoci. Dadz nam do niego dostp. Bdzie si
dziao. To pewne. Antyterroryci ju wicz! Chuj ze wszystkim! Ale adrenalina robi swoje!
- Tfu! Kurwa jego ma! Wsppraca z borowikami ( Funkcjonariuszami BOR-u) nigdy mi nie leaa!
Jeszcze na becepie w Warszawie ( Batalion centralnego podporzdkowania), kiedy zaczynaem
karier w psiarni, kazali nam pilnowa w samym rodku zimy, takiego jednego zagranicznego ciula
oraz jego wyjebanej chaty! Wyobracie sobie. Ca sub popierdalaem na mrozie z kaachem przy

biodrze, nawet kanapki z kieszeni arem z padajcym niegiem, a te chuje zjebane ( Borowiki)
siedziay w ogrzewanej strwce. Jeszcze si miali! Nikt mnie nawet do kibla nie wpuci! Psy w
schroniskach maj lepiej! Niech no ja spotkam ktrego z tych kutasw! Darek nie artowa. Mia
ksyw, i susznie Dzikus. Wstyd byo z nim gdziekolwiek si pojawia, a ju na interwencjach,
obciach i kopoty murowane! Po okresie prby w kompanii, zostaem jego partnerem. Bylimy jak
policjanci z Miami. Nie myli z jajami, chocia to adna ujma. Biorc pod uwag to i owo, musiaem w
siebie zainwestowa. Nie moe by, ebym w pobliu polskiego Air Force One, paradowa w
chiskich trampkach, zmitoszonym podkoszulku czy podartych spodniach. Trzeba zaszale, kupi
garnitur. Bez tego ani rusz. Obstawiaem ju wizyt Papiea, prawicowe manifestacje, lewicowe
demonstracje, mecze, marsze rwnoci, przeciw przemocy, pierwszy dzie wiosny, strajkowe
zadymy, wywoenie taczkami dyrektorw, kocielne procesje, pogrzeby w kompanii
reprezentacyjnej, alarmy bombowe w szkoach, meczetach, centrach handlowych. Nie straszny mi
prezydent
- Li cipki! Li cipki! E, e, e! Cipki li! W pikny, lipcowy dzie patrolujemy centrum stolicy
wojewdztwa. Kieruj nieoznakowan fur. Jestemy, z Darkiem ubrani, jak zwykli zjadacze chleba.
Operacyjne szelki ukrywaj subowe spluwy. Kajdanki przy paskach od spodni, schowane pod
bluzami. W uszach malutkie suchawki. Niby od Mp trjki. Nic z tego. Kodowany system cznoci z
radiooperatorem, o kryptonimie trzynacie-dziesi, ktremu podlegamy. Nie musimy biega za
sprawcami z radiostacj w rkach. Jeszcze bymy zgubili. To zmartwienie Jakw z Oddziaw
Prewencji, batalionu pogotowia policji czy dzielnicowych. My dysponujemy pen swobod ruchw.
- Cipki li. li. e e cipki A ten dalej swoje! Pieprzony erotoman! Co za szczcie, e jestemy
doskonale zadekowani. adnych wskazwek dla zwykych obywateli. Dlatego, wywieszony do poowy
drzwi, na zewntrz, z jzorem targanym po krawnikach, i swoj ofert; Darek, nie wywouje lawiny
protestw, na chamstwo organw cigania. Jest gorco. Kobiety z odkrytymi wdzikami, krc
zadkami. Chc czy nie. Idc, pupa kolebie si kadej. Rwnie feministkom, lesbijkom i babkom
wyzwolonym. Nie da si chodzi, bez naturalnego powabu. Dowdca patrolu, zahipnotyzowana aba,
nie myli o niczym innym. Niektre panie, odwracaj z nieukrywanym obrzydzeniem gowy. Inne
umiechaj si. Dwie zakonnice reaguj rnie. Pierwsza czyni znak krzya, przypiesza. Druga puka
si w czoo, wznosi oczy do nieba. Cigniemy si po miecie tempem patrolowym, jakby od
niechcenia. Chciaem kilkakrotnie wyjeba na rodkowy pas ulicy albo pozby si Darka z
samochodu. Bez skutku. Kierowcy zaczli na mnie trbi, krzycze, wyzywa, zielonego pojcia nie
majc, do kogo startuj. Odpowiadaem na zaczepki. Mam taki charakter i ju.
- E! Chuju! Jak jedzisz? On do mnie, bo blokuj cay gwny pas, jadc dwadziecia-trzydzieci
kilometrw na godzin, kiedy wyprzedzi, zrwna z cywilnym radiowozem na wielopasmwce.
- Tak jak twoja rodzona matka, wsiurze! Zacz pierwszy, nie mam zamiaru odpuszcza.
- Zjed, kurwa na prawy pas, bo nas jeszcze zlinczuj! Krzyczy Darek, i dodaje w sobie tylko
wiadomym kierunku Li cipki, cipki li!
eby go pokrcio! Wykonuj polecenie. Faktycznie, pozostali uytkownicy wycigaj ku nam
rodkowe palce, trbi, wyzywaj od pedaw na przejadce. Si wkurwiam powoli. Rzeczywicie,
moe to tak wyglda.
- Cipki! Dowdcy nic nie rusza. Podjedam do sygnalizatora. Czerwone wiato. Stoimy przy
krawniku. Czekam na zmian kolorw. Podganiam radio. Moe zagusz franc
- Liii! Nie daje za wygran wywiadowca. Czoem dotyka prawie chodnika. W samochodzie
zostawia pciny i pity. Wanie zauway jak ekstra ani. Co wicej, zwierzyna nie ucieka, tylko
strzye uszami, jak sarna na rykowisku.
- Coo paan doo mniee mwii? Garbata staruszka, podchodzi do szyby. Boe jedyny!
- Mwi, e cipki li! Za darmo! Nie wytrzymuj! Zmiana wiate. Znika czerwone, nie czekam na
dalsz kolorystyk. Wbijam jedynk, wciskam gaz. Odbijam kierownic w lewo. Pisk opon, swd
palonej gumy. Wgniata mnie w siedzenie kierowcy. Dzikusa mao nie wyrzuca z auta. Ma za swoje,
gnida! Znajdujemy si na lewym pasie, dziesi metrw przed reszt peletonu. Osupiaa babcia
grzebie w uchu. Tak byo. Na pewno si przesyszaa. Suchawka szwankuje czy co Wcza si
zielone. Ruszaj pozostali.

- Co ty odpierdalasz mody!? Widziae tamt cizi!? Zawracaj! Sysz polecenie dowdcy patrolu.
- Pierdol si, razem ze swoimi dupami! Nie mam zamiaru nawet zwolni! Zreszt, jedziemy
jednokierunkow! Rwnie dr si, ile mog. Wzburzony erotoman zaciga mi, w trackie jazdy,
rczny hamulec. Stajemy w poprzek. Na szczcie zapiem pasy. Inaczej wyjmowabym sobie
siekacze z kierownicy albo oglda radiowz, lec na asfalcie, z resztkami uszczelniajcej gumy oraz
szyby, wok szyi. Nauka starego technika kryminalistyki, nie posza w las. Powiem szczerze. Po raz
pierwszy chciaem przyjeba koledze. I zrobibym to z pewnoci, ale mi uciek. W sumie, wyskoczy,
popdzi za oddalajca si szprych. O mao go nie rozjechali. Szybko usunem radiowz z drogi.
Wyapaem kolejn dawk Jobw od przygodnych kierowcw. Dawno nie czuem si tak
zeszmacony. Modlc si w duchu, aby operatorzy miejskiego monitoringu, nie zauwayli ulicznego
zamieszania, przeklinaem z caego serca Darka oraz jego uzalenienie od amorw. Wrci po
kwadransie. Szczliwy. Zdoby telefon ani. Umwi si na dzisiaj, w klubie Kokoko, znanej koguciej
melinie. Mnie jeszcze nie odpucio. Wanie odpinaem pasy, eby obrci wygodnie korpus, ustawi
si do prawego sierpowego na rozemian mord Dzikusa, kiedy zaskrzeczao mi w lewym uchu.
- Trzynacie dwadziecia cztery, do trzynacie dziesi! Dowdca zgosi si natychmiast.
- Podaj adres ul nr w mieszkaniu przebywaj osoby poszukiwane listem goczym! Mog by
uzbrojone, alarmowy pododdzia AT ( antyterroryci) w drodze, ale to moe troch potrwa, bo
chopaki mieli szkolenie. Skakali do wody z helikoptera na odlegym poligonie wojskowym i im Mi-2
napierdoli, wic jad samochodem! Udajcie si pod wskazany adres, dokonajcie rozpoznania terenu!
Tylko po cichu! Mao bbenkw nie straciem. Darek nastawi maksymalnie gono, nie mam
pojcia kiedy.
- Ta jest! Si robi! Duszc miech z udanego kawau, odpowiada radiooperatorowi.
- Jak tam postpowanie dyscyplinarne? Pytam w trackie jazdy, z udawanym wspczuciem. Wiem,
e Dzikus okoo dwch lat temu, doprowadza na sal rozpraw przestpc. Zoczyca usysza
wyrok, bezwzgldnej odsiadki, nie chcia pogodzi si z losem. Powiedzia, co sdzi o polskim
wymiarze sprawiedliwoci. Sdzia nie mia ochoty sucha. Kilkakrotnie uspokaja oskaronego. Bez
skutku. Wywiadowca nie by jeszcze wtedy tajniakiem. Zwykym mundurowym.
- Prosz wyprowadzi konwojowanego! Wydaa polecenie Temida.
- Nie dotykaj mnie pan! Nigdzie nie wyjd! Jeszcze nie skoczyem! apy precz ode mnie! Jestem i
mam! Kocwki nie dosyszano. Dzikus sprawnie zdemolowa klienta, na oczach skadu
orzekajcego. Sia, spryt, upr policjanta, znalazy widocznie uznanie wrd polskiej palestry. Nikt nie
protestowa, przeciwko dziaaniom gliniarza. Ani pan prokurator, pani mecenas, sdzia i dwoje
przysigych. Skazany, nieprawomocnym jeszcze wyrokiem, niesiony prawie pod pach, do sdowego
aresztu, co tam gulgota, ale kto by na to zwaa. Pies zakoczy sub, ruszy w teren, na owy. Po
minucie zapomnia o sprawie. Tymczasem do komendy wpyna skarga. Okazao si, e
spacyfikowany Polak -przestpca- recydywista, miesic przed rozpraw sta si muzumaninem. W
zakadzie karnym zada waciwej diety oraz zgody na noszenie nakrycia gowy. wiadom praw,
tolerancji, moliwoci, skutecznie wykorzysta dostpne rodki, na realizacj jakiego planu. Mg
modli si, je, czyta, ubiera, jak kady wierzcy w Allacha. Pewny siebie, stawi si na wokandzie,
doprowadzony przez Dzikusa. W pimie zarzuci policjantowi naruszenie muzumaskich zasad,
praw czowieka, zhabienie jego osoby ( konwojowanego). Podobno dotknity w Ramadan przez
niewiernego ( Dzikusa wykonujcego polecenia sdu) domaga si wycignicia konsekwencji
subowych. Kto wie, jak potoczyyby si dalsze losy nielubianego przez przeoonych
funkcjonariusza. Wielu stracio prac, zostao zdegradowanych, aresztowanych, zniszczonych ze
wzgldu na antypati szefw. W takich sytuacjach oficerkom potrzebna jest tylko iskra, powd,
sygna. Bez dokadnego sprawdzania, skutecznie usuwaj niepasujcego im gliniarza. Oficjalne
uzasadnienie od lat si nie zmienia. Dobro suby. Sprawiedliwo nie ma z tym nic wsplnego.
Dzikus by na wylocie z wydziau prewencji. Nienawi dowdcw, hardo psa, pyskato, z
pewnoci zaprowadziyby Darka na dywanik, bocznic, dyscyplinarn poniewierk. Pech, szczcie,
przypadek chcia, e sdzia pochwali Dzikusa. Wspomnia generaowi, na jakim raucie,
pogratulowa, za sprawne wykonanie polecenia. Muzumanin otrzyma taktown odpowied; Polska
jest krajem i ojczyzn dla kadego obywatela, szanujcego ustanowione przepisy, normy wspycia

spoecznego. Dziaania policjanta wynikay z polecenia przewodniczcego skadu sdziowskiego, ktry


wczeniej kilkakrotnie stara si, uspokoi oskaronego na sali sdowej, podczas odczytywania
wyroku w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Przeoeni Dzikusa po wnikliwym rozpatrzeniu
zaalenia na dziaanie funkcjonariusza, nie dopatrzyli si uchybie. Skarg uwaa si za bezzasadn.
W nagrod przenieli gliniarza do kompanii wywiadowczej. Wilk syty i owca caa. Pozbyli si z
prewencji wrzoda, dajc jednoczenie kopa w gr.
Znaem odpowied, na zadane Darkowi pytanie, ale wiedziaem, e cay pluton, za kadym razem ryje
ze miechu, wspominajc sdow akcj. Dzikus nie da si sprowokowa. Zakada w milczeniu
specjalistyczne, policyjne rkawiczki bez palcw, popularnie zwane Cipownikami. Te takie
miaem. Skrzane, ze wzmocnieniami, rozmiar Xl. Nie to, co dowdca patrolu. XXl, ale wiadomo, apa
jak bochen chleba. Sami sobie kupilimy, za cae siedemdziesit zotych polskich, zamwione przez
Internet. Firma nie dozbrajaa. Oszczdnoci. Jedno stao si pewne - kiedy Dzikus ubiera to czarne
gwno, na swoje wypielgnowane donie, to znaczy, e idziemy w bj, e bdzie si dziao, e
atakujemy znienacka, nie mamy zamiaru na nikogo czeka. Zaparkowalimy przecznic wczeniej.
Szlimy chodnikiem, w odlegoci, jakbymy si nie znali. Wiedziaem, e Darek nie odpuci.
Mieszkanie jest nasze. Antki ( antyterroryci) bd mogli, co najwyej po nas posprzta albo odbi z
rk gangsterw. Przygotowywaem si na najgorsze.
- Nic takiego si nie dzieje! Prosz zachowa spokj i powtarza za mn W imi Ojca i Syna i Ducha
witego Mamroczc w duszy, czekaem na znak dowdcy. Bardzo lubi modli si przed akcj.
Nie tylko ja. Modl si sportowcy przed startem, kosmonauci przed lotem, onierze przed atakiem, a
resortowy ksidz, na kady mj widok.
- Witaj Antychrycie! Przyszede po m dusz? Pyta za kadym razem, czynic znak krzya,
znajomy duchowny.
- Jeszcze nie teraz, moe innym razem. Interes mam Odpowiadaem szczerze, bo nic innego, nigdy
mnie nie sprowadzao, do malutkiego, starego, zbudowanego z kamieni, kocika. Kapelan mia
ogromne dowiadczenie yciowe, mas; lnicej pustk powierzchni na gowie oraz tytu policyjnego
duszpasterza. Watah traktowa jak stado owieczek, dzikie psy go nie gryzy, zbw nie szczerzyy,
sierci nie jeyy. Umia rozmawia z kadym, o wszystkim, a co najwaniejsze, nie donosi
przeoonym. Ubijanie interesu zaczlimy, siadajc na rozpadajcej si, drewnianej, zbutwiaej ze
staroci aweczce. W cieniu potnego dbu.
- Starego ju posunli? Spyta, poprawiajc koloratk.
- Jeszcze nie, ale jak go kopn, to zatrzyma si na korytarzu. Oby szybko. Nienawidz skurwysyna,
tyle krwi napsu porzdnym ludziom! Rozgldaem si nerwowo za dzikusem. Przyjechalimy
zaatwi moj spraw, bdc na subie. Mielimy ten rejon, adnych innych zada, w razie czego
mogem si wytumaczy nag potrzeb duchow. Poprosiem partnera-sukinsyna, eby przez
chwil nigdzie nie wysiada, z nikim nie rozmawia i w ogle zasn, a najchtniej skubym
skurczybyka, zwiza albo upi. Oglnie, modliem si, eby nie narobi jakiej boruty, w czym by
niedocignionym specjalist.
- Nie klnij, pokazaby si od czasu do czasu na mszy, a zreszt - Sam sobie wytumaczy, patrzc w
moje zdziwione oczy Mw, o co chodzi Przeszed do konkretw. Za to go szanowaem.
- Dziecko chciabym ochrzci
- Twoje? Ksidz umia mnie podej.
- Nie, chyba dzikusa, jest ju prawie penoprawnym czonkiem rodziny. Przychodzi na obiady, zostaje
do kolacji. Ciga mnie po wszystkich melinach w miecie, uczy roboty, prowadzi za rk, daje rady, a
onie wmwi, e to wszystko dla mojego dobra. Zreszt, przez cay czas prawi jej komplementy,
kadego dnia przynosi inny kwiatek i wyciga z rkawa, asy-wskazwki, jak zosta przez cae ycie
kobiet niezalen. Ja si ju prawie w domu nie licz! Jestem tem! Jak tak dalej pjdzie, udusz
mend goymi rkoma! Zaczynam macha apami w powietrzu. Wkurzony, zawsze gestykuluj.
- on chcesz zgadzi? A mwie, e dziecko chrzci - Szelma w czerni mruy lepia z uciechy.
- E tam do dupy taka rozmowa Ochrzcisz czy nie? Udaj, e wstaj.

- Dobra, dobra. Nie bd taki hej do przodu. Kiedy? W poniedziaek, wtorek, rod? Wylicza
wszystkie dni tygodnia. Zawsze uwaaem, e tylko w niedziel mona. Okazuje si jednak, e nie
tylko.
Uzgadniamy: Sobota, godzina jedenasta. Chrzestni: Oczywicie dzika menda oraz Magosia, ruda
kutwa. Ksidz nic nie chce. Ani kasy, ani jaki zawiadcze, ani niczego innego.
- Tylko eby rodzice chrzestni katolikami chocia byli - Oczekuje na szczer odpowied.
- Suchaj, Magosia-ruda kutwa nosi krzyyk, z ktrym si praktycznie nie rozstaje. Nawet w takich
sytuacjach...- Chc rozwin myl, z detalami poda przykady, ale nic z tego. Czarny wtrca si
nagle.
- Do! Wystarczy! Przerywa kapan, apic si za gow.
A, tutaj ci mam brachu! Myl sobie uradowany i kontynuuj:
- Za dzikusa natomiast rczy nie mog. Wedug mnie, kilka lat temu zszed z drzewa i jest dopiero na
etapie ery kenozoicznej, gdzie tak w rejonie kocwki trzeciorzdu czy czego w tym stylu, ale p
roku wstecz uratowa mi ycie podczas policyjnej interwencji; i kocham- nienawidz go jak rodzonego
brata - Po raz wtry nie jest mi dane dokoczy. Ksidza podrywa z awki, na widok dwch
zakonnic, wchodzcych do kocika.
- A wic zaatwione, za dwa tygodnie, w sobot, jedenasta zero, zero. adnych kopert czy
podzikowa! Bd czeka przy otarzu! Tylko na Boga, nauczcie si, co kto, kiedy ma mwi! I tyle
go widziaem. Pomkn niczym strzaa ku wrotom wityni. Oczywicie stawilimy si w terminie. Nikt
nie mia zielonego pojcia, co, kiedy i jak ma mwi. Bylimy sami, tylko jeden stwrca raczy
wiedzie, co tam si dziao, w trakcie chrztu, kiedy prowadzcy kapan by jednoczenie
przedstawicielem niebios, suflerem dzikusa, Magoki-rudej kutwy oraz gosem rodzicw. Krtko
mwic, tradycji stao si zado. Byo kameralnie, szybko oraz wesoo. Dzikus zakocha si w kutwie,
rudej zreszt. Widzianej po raz pierwszy w yciu. Magosia uczucie odwzajemnia. Jak doyjemy, za
dwa miesice ksidz Bolek udzieli kolejnego lubu w naszym ulubionym kociku.
Na razie skradamy si schodami do mieszkania wskazanego przez radiooperatora. Dzikus wyjmuje
subowego Walthera. Na sidmym pitrze przegania z korytarza grup maolatw pijcych browary,
sowami: Spierdala do mamusi jak wam ycie mie. Macha przy tym policyjn szmat. Nie mam
odwagi spyta bydlaka, czy nie moglibymy poczeka, na pdzcych z pewnoci, na eb i szyj
ateciakw, ktrym te tylko takie akcje w gowach. Czuj, e skompromitowabym si do suchej nitki,
w oczach tygrysa ( policjanta wydziau operacyjno-rozpoznawczego, popularnie zwanego
wywiadowc) z kilkunastocentymetrow szram, pod lewym okiem. Jest to pozostao ze spotkania
z metalow rur. Pot ze strachu cieknie mi po dupie. Przygotowuj si na popisow akcj mojego
prawego. Jak to waciwie byo? Aha! W Imi Ojca i Syna i Ducha witego
Docieramy pod same, obskurne; obdrapane, porysowane, z pewnoci nie raz i nie dwa: obszczane
czy obrzygane drzwi. Szara, anonimowa pyta z dykty obwieszcza wiatu, e mieszka tutaj nikt.
Blokowe ciany daj jako taki obraz przecitnej Gargalla wrd mieszkacw szuflady. Krzywa
Peckinstona mknie w d, tam gdzie rejony spoecznej odpowiedzialnoci, chci poprawienia
najbliszej okolicy, zainteresowanie ssiadami zza cieniutkiej cianki. Tradycyjne Chuj wam
wszystkim w dup i kamieni kup, Jeba modych policjantw, stare kurwy, a take gospodarza
domu czy HWD Dzielnicowemu, jak zwykle z bdem ortograficznym, bez pytania
zainteresowanego o skonnoci seksualne ot, cae cienne graffiti. Nikt nie ma nic wicej do
przekazania wiatu. Ocierajc si plecami, lekko zniesmaczony zasuszonymi smarkami vel gilami vel
kozami z nosa, wszdobylsk lin z samej cieni gardzieli; mkn niczym cie za partnerem z patrolu.
Ciekawo czowieka zera, jak metod dzisiaj zastosuje, bo czeka na wzmocnienie nie bdzie, to
pewne. Chtnie bym go spyta, ale niech tylko sprbuj wyda z siebie goniejsze sapnicie, Dzikus
urwie mi eb, jaja z dup, na miejscu. Bez znieczulenia, przyjemnoci czy ogldania si na
konsekwencje. Furiat nie znosi, kiedy mu si przeszkadza, psuje akcje albo przerywa polowanie na
mamuta. eby zabi strach, stres, symptomy nerwicy wegetatywnej czyli w skrcie sss, oddaj si
typowaniu.
Bdziemy wchodzi metod Na wag? Moe Na wsiura? Albo Na panienk z okienka?. Kady
sposb ma swoje wady i zalety. Waga, to brutalne ( ale jake yciowe) rozjebanie wszystkiego, co

stoi na drodze do celu ( ktry uwica przecie rodki) wcznie ze stratowaniem przyguchej babci,
ktra kilka lat temu nieopatrznie zameldowaa; pod wpywem najbliszej rodzinki, dla
bezpieczestwa osobistego wnusia-gangstera. Plusem tej metody niewtpliwie jest szybko,
sprawno, zaskoczenie, minusem: nieodwracalno. Mona pomyli adresy, a wtedy komenda zabuli
dziesitki tysicy zotych odszkodowania, bogu ducha winnemu maestwu z malekimi dziemi,
gdzie caa rodzina, skuta kajdankami, rzucona na podog, z broni przystawion do gowy, po
wymienieniu wczeniejszych uprzejmoci Na ziemi, kurwa, wszyscy na ziemi!, Aaa! Za co!?
Aaa! - ma szans na poniszy dialog:
- Czy to mieszkanie przy ulicy. Numer domu dwadziecia trzy, d- jak Danuta, przez osiem? Pyta
rozgldajc si na boki zamaskowany dowdca pododdziau specjalnego. Co tu bowiem nie pasuje.
Wedug opisu miao na ziemi lee trzech napompowanych bykw z gangu Bawoa.
Cipek Dwa metry wzrostu, bez karku, z tatuaem na ysej czaszce, w postaci wkurwionego
szatana.
Bobo Metr dziewidziesit na bosaka, sto kilo ywej wagi, caa morda w sznytach po niedawnej
walce o wpywy z grup Fiutka
Gofer - Sto szedziesit dwa centymetry w kapeluszu i na podium z numerem jeden, zapanik
klubu sportowego Morsy, wicemistrz Europy i postrach poudniowej Polski.
Tymczasem dzielni policjanci ugniataj do podogi trzscego si ze strachu faceta, redniego we
wszystkim oraz kajc kobietk, a z ssiedniego pokoju wychodzi kilkuletnia dziewczynka z
warkoczykami, lalk w rku. Na widok Goci" grzecznie dyga, mwi Dzie Dobry, po czym wraca
bawi si z modszym braciszkiem.
- Nie, to jest mieszkanie, przy ul Numer domu dwadziecia trzy, b jak Barbara, przez osiem
Odpowiada pgbkiem wbitym w podogowe panele o klasie cieralnoci trzy zero, wypluwajc
zba Pan domu.
Moe gdzie na wiecie wystarczyoby zwyke: A to przepraszamy bardzo, pomyka zasza
widocznie w wykonaniu funkcjonariuszy. Moe, ale nie w Polsce. Firma musi zapaci za drzwi
antywamaniowe, framugi, meble ( bo chopaki wchodzc metod Na wag, hamulce zostawiaj w
komendzie), nowego zba oraz wymian panela z rys, jakby waciciele mieszkania, wczeniej nie
mogli kupi droszych, bardziej odpornych. Zaczynaj si sdowe pozwy, zainteresowanie mediw,
postpowania dyscyplinarne. Niemia sytuacja.
Dlatego wiele Tygrysw korzysta z metody Na wsiura. Delikatno, pewno, niezawodno. Na
drugim biegunie, due ryzyko spalenia akcji oraz siebie. Puka taki bezdomny obszczymur do
konkretnego lokalu, a mu otworz. Ma tylko rozpozna przedpole. Prosi o cokolwiek: pienidze,
jedzenie, uywane ubranie.
Karolek Poszukiwany listem goczym, zawodowy faszerz, uwanie przyglda si policjantowi w
przebraniu.
- Eje brachu, przecie ty mnie puszkowae trzy lata temu. Z ciebie aden bezdomny, melina
spalona, czas spierdala Myli zoczyca. A e od myli do sw droga niedaleka, zamyka drzwi
przed nosem, odmawiajc pomocy, po czym wyskakuje oknem, wspina si na dach, ucieka tylko
sobie wiadom drog; szukaj wiatru w polu. Zabezpieczajcy okolic gliniarze, nic zego nie widzieli,
nic zego nie syszeli, nic zego nie mwili. Zupenie jak trzy mdre mapki. Sanbiki no saru. W takim
przypadku zakrywajca oczy Mizaru, dostaje nagan subow, na p roku z wpisaniem do akt.
Kikazaru, za zakrycie uszu, dostaje opini o niepenej przydatnoci do suby, na trzy miesice,
rwnie z adnotacj w aktach. Najlepiej na zmoce wychodzi Iwazaru, zakrywajca pysk. Godzinny
opierdol, dwa miesice nocek pod rzd, awans koo nosa, zero wpisu w osobist ksig skarg oraz
zaale; i po sprawie. Mwi si trudno. Nie ma co narzeka. Mogo by gorzej, na przykad Na
wag u pastwa Kwiatkowskich zamiast na mecie U Brzydkiego Julka.
Sposb Na panienk z okienka to starodawna metoda, znana ju czogajcym si po prerii Siuksom,
Szoszonom czy dorastajcym chopakom; w drodze pod okno dziewczcej umywalni. Pena wybojw,
ryzyka, z du szans na oskalpowanie bd zmasowan histeri, zasaniajcych swe liczne wdziki
niewiast, ale warta grzechu; prba dotarcia do celu. Plusem jest plan, porzdek dziaa,
systematyczno, spory baga dowodw, wskazwek. Minusem: Czasochonno, pocho,

narowisto, szybko ofiary. Wiele filmw przez dwie godziny pokazuje dziaania panienek z okienek,
tylko po to, eby zakoczy scenariusz gwatown, niechcian strzelanin, pocigiem czy demolk.
Krtko mwic, po stu dwudziestu minutach widz dowiaduje si, e cay misterny plan chuj strzeli.
Co wymyli Dzikus? Na pewno co nowego

Jaki czas po chrzcinach, w ramach dotychczasowych zasug, dostalimy z dzikim orangutanem


jedno z najbardziej niewdzicznych, niechcianych, nielubianych zada w Firmie - konwj
pojebanego gangstera z punktu A do punktu B. Mafioso mia ksywk Krykie, bo wyglda jak
bohater kreskwki o Flapjacku, mia taki sam stopie -wytatuowanego kapitana, podobne pomysy
oraz wzorcowy charakter bohatera Katedry Pedagogiki Specjalnej w dziedzinie ycie duchowe
winiw.
- I tak wam spierdol! Powitaa nas, na wiziennym korytarzu, umiechnita gba, przebywajcego
w kolejnym tymczasowym areszcie, recydywisty. Krykie by mistrzem w samookaleczeniach. Z
czterdziestu szeciu lat ycia, przesiedzia dwadziecia jeden. Zaczynajc od usiowania zabjstwa,
jako sprawca modociany. Kiedy rozci sobie okolice pasa, wycign na wierzch jelita, porozwiesza
na wyposaeniu celi. Kilka metrw flakw wisiao swobodnie, podczonych do lecego na pryczy
waciciela. Wsplokator o mao zawau nie dosta. Ranny trafi do wiziennego szpitala, gdzie
studenci pobliskiej Akademii Medycznej wrzucili zawarto do rodka, zszyli, zapominajc nazajutrz
o sprawie. Nie dosta zakaenia, powika, tylko pierdzia goniej. Tak si tym zmotywowa, e w
kolejnoci zdarze:
- Wsypa sobie do oczu zmielone szko.
- Poar, zrobion naprdce kotwic, przeykajc j w kulce chleba. Soki trawienne rozpuciy chleb
oraz przytrzymujc ostre metale, gum. Te rozwierajc si, wbiy si w cianki odka. Przebiy,
spowodoway wewntrzny krwotok, zapalenie oraz sidme poty u Krykiecia.
- Podci yy, rozbitym lusterkiem.
- Rozbi eb, walc o cian, do utraty przytomnoci.
- Wbi w okolice puc, metalowy prt, wyrwany wczeniej z taboretu.
- Przybi jdra do blatu stou, przemyconym z wiziennych warsztatw gwodziem.
- Zama wszystkie palce lewej rki, wkadajc je midzy framug, a drzwi celi.
- Ostatni numer polega na poparzeniu sobie przewodu pokarmowego, wlewajc do niego przez
gardo, substancj do udroniania rur.
Na wolnoci robi podobne numery z biznesmenami, w imieniu zorganizowanych grup przestpczych,
kiedy rodziny nie chciay paci okupu. Cao filmowa, po czym wysya zainteresowanym noniki
audio-video, w szarych kopertach z wasnorcznym dopiskiem Tylko dla dorosych. Treci
drastyczne. Wersja Hardcore. Mafia otrzymywaa dan sum na drugi dzie. Zawsze. Nie byo w
Polsce lepszego specjalisty od wzruszania kapitalistw. Sadysta uchodzi za twardziela. Ludziom z
miasta by potrzebny, niezbdny, nie do zastpienia. Podobno szykowano mu ucieczk. Biorc pod
uwag budet organizacji Krykiecia, z pewnoci udan. Przewoc go w inne miejsce chciano
zapobiec kompromitacji. Funkcjonariusze Suby Wiziennej, ubrani w kuloodporne kamizelki,
sprowadzili nam sptanego na rkach i nogach przestpc. Wczeniej przez p godziny sprawdzano,
potwierdzano nasz tosamo, czy aby czasem nie jestemy od Gargamela, szefa Krykiecia. Po
pozytywnej weryfikacji wydano winia.
- Was jest tylko dwch do niego? Spyta kierownik zmiany. Faktycznie, kiedy w telewizji pokazuj,
e po byle lekarza, dyrektora firmy czy pracownika Zakadu Ubezpiecze Spoecznych, przychodzi
uzbrojona po zby, zamaskowana, siedmioosobowa ekipa sub specjalnych, nie wygldalimy
najlepiej. Mao medialnie nawet. Podobno o to chodzio. Sprawa miaa odby si cichutko, bez
problemw, raz dwa. Due ryzyko niepowodzenia spowodowao wytypowanie zakay wydziau oraz

jego najlepszego druha. Dostalimy za to najnowszy cywilny radiowz w komendzie, z


przyciemnianymi szybami, na ktry zby sobie ostrzy sam komendant.
- Yhy, dwch, ale my jestemy prawdziwymi mczyznami! Zamrucza mj mapolud. Zapa za kark
gangstera, ruszy do auta. Jak mwiem wczeniej, Dzikus nie by atwy w obejciu. Zachowujc resztki
przyzwoitoci otworzy drzwi, posadzi konwojowanego z tyu, za siedzeniem pasaera. Obszed
samochd. Usiad obok. Zamkn wrota i si zaczo. Rzuci skutym katem o podog auta,
przystawi mu subow bro do ba, wsadzajc w lew dziurk do nosa, luf pistoletu, a po muszk.
Dociskajc kolanem szyj, rozpocz instruowanie siniejcego z powodu braku powietrza
konwojowanego:
- Suchaj konusie jeden! Mam dzisiaj chujowy dzie! W tylnej kieszeni spodni wioz napisany, ju
podpisany raport z przypadku uycia broni oraz miertelnego postrzelenia twojej szarej postaci przy
prbie ucieczki! Rusz uchem, a odstrzel ci eb razem z pucami i dup! Zrozumiae? Sycza, kapic
jadem. Nic mnie to nie obchodzio. Sadowiem si za kierownic, pogwizdujc cichutko.
Zaparkowanym radiowozem rzucao jak podczas sztormu. To Dzikus kade sowo popiera naciskiem
kolana. Jeszcze troch, a wgniecie gangstera przez podog!
- Wszystko w porzdku? Zaniepokojony funkcjonariusz Suby Wiziennej usiowa zajrze do wozu,
podchodzc do przyciemnionych szyb.
- Spoko! Szukaj pistoletu ziomala, bo gdzie zgubilimy. Krykie nam pomaga odnale zgub!
Wyszczerzyem obie szczki, odpaliem nowiutkie, prawie-komendanckie cacko. Ruszyem z piskiem
opon, zawracajc na rcznym. O mao nie rozjechaem chopakw z konwojwki. Tak mnie zarzucio,
e prawie wpadem na mur zakadu! Dzikus zakoczy duszenie pasaera. Postawi go w pionie.
- Napisz na was skarg! Usyszelimy zziajany, dziwny, zupenie nie odpowiadajcy grozie Krykiecia
gosik.
- W dupie to mamy! Odpowiedzielimy zgodnie, bez wczeniejszego umawiania. Wrota kryminau
otworzyy si. Ruszylimy. Siedem godzin, dwadziecia pi minut normalnej jazdy do celu. Nikt nie
odezwa si sowem. Zero przystankw. Trudno uwierzy? Tak byo! Suchy prowiant mielimy ze
sob. Bdc u celu, Dzikus dowdca, wyszed do chopakw z SW ( Suby Wiziennej) dyurnej. Nie
wiem, co im naopowiada. Po Krykiecia przybiego piciu dryblasw, bez sowa unioso w kierunku
oddziau dla niebezpiecznych. Zabralimy pokwitowanie zdania. Jeden telefon do szefa Zrobione,
jedziemy odpocz. Kolejny od szefa A moe wrcicie? Po co naraa jednostk na koszta
hotelowego noclegu? Mamy kryzys! i nasza odpowied:
- Kurwa! Po pierwsze: kryzys w tej firmie trwa od dziesicioleci! Po drugie: przepisy mwi wyranie,
po ilu godzinach naley si przerwa w konwoju, a my zapierdalamy od pitej rano! Po trzecie:
dobranoc! Zerwanie poczenia, nie odbieranie kolejnych telefonw od przeoonego. Tak
szybciutko mona zasuy si w naszych szeregach. Pojechalimy do hotelu: jednego, drugiego,
trzeciego, czwartego.
- Zajte, zajte, zajte, wszystkie pokoje mamy zajte Syszelimy z ust, usteczek, jamochonw
recepcjonistek. Nie pomagay erotomaskie wdziki dzikiego dowdcy. Proby, groby, skomlenie.
- Owszem, dysponujemy ostatnim pokojem ale Usyszelimy w smym, chyba, miejscu
Bierzemy, zaraz, natychmiast, bez pytania o cen! Rachunek prosz wystawi na Komend
Wojewdzk Policji w - Zawirowaa w powietrzu, otrzymana z firmowej kasy, gotwka.
- ale to pokj z oem maeskim, dla modej pary!
- O wa! Po krtkiej dyskusji ustalilimy, e si nie znamy, Pani nas, ja jego, on mnie. Przenocujemy,
rozstaniemy si, zapomnimy o sprawie.
- Wiesz, ja j chyba kocham Odezwa si pijackim gosem, po czwartym piwie Dzikus. Leelimy na
ou. Wykpani, pachncy, pijani. Tfu! Dla bezpieczestwa odgrodzilimy si metrow stref
buforow. Jeli jeden przekroczy granice, choby opuszkiem palcw, drugi ma prawo odrba
koczyn. Jak u Kargula i Pawlaka.
- Kogo chyba kochasz? Ktem oka patrzyem na podskakujc, po raz enty, subow komrk,
ustawion na wibracje. Wycznie szef mg dzwoni. Ciota jedna. W dupie to mielimy. Tfu,tfu!
Pierdolone skojarzenia.

- Wemiemy lub w tym samym kociku, w ktrym chrzcie syna Usyszaem, sczc kolejnego
browara, pocztek najbardziej osobistej spowiedzi dzikiego czowieka Ceremonia bdzie malutka,
kameralna. Gosia uwielbia czer, uszyje sobie sukni panny modej w takim kolorze. Ja natomiast
wystpi w zielonym garniturze z Vistuli. Bolek ( Ksidz) nie bdzie robi problemw. Ju z nim
rozmawiaem Rozmarzya si mapa w ku.
- Ochujae!? Bdziecie wyglda jak gupi i gupszy jadcy na kosiarce! Wykrzyknem. Nie
potrafiem powstrzyma emocji. Kochaem Dzikusa jak brata. Nie chciaem, eby wyszed na durnia.
Rozumiem, nie od razu mapy z drzewa zeszy. Spoeczestwo zorganizoway. O domy dba zaczy
ale kto sysza o czarnej sukni panny modej czy zielonym gajerku pana prawie-modego!? Najpierw
zaczlimy si kci, potem pi na umr, na kocu si pobilimy. Rozwalilimy w drobny mak krzeso,
stolik. Zbilimy wazon. Okoo trzeciej nad ranem osignlimy kompromis. Magosia pjdzie do
otarza w czarnej sukni, czerwonych bucikach na wysokim obcasie oraz wszystkich, seksownych,
kobiecych dodatkach. Tym bardziej, e miaa co pokaza. Dzikus ubierze ten swj pieprzony trawiasty
garniturek, z tym krawatem, biaymi butami. Ja wiadek oraz moja luba drugi wiadek
zaoymy, co chcemy i nic nikomu do tego. Po kocielno-konkordatowym lubie udamy si we
czwrk do najlepszej knajpy w miecie.
Od trzeciej rano do szstej rozmawialimy o kobietach, seksie z nimi, kobietach, seksie z nimi i dla
odmiany o kobietach i seksie z nimi oraz yciu. Okazao si, e przyjaciel mojej kozy dobrze wie; o
przeszoci Rudej Kutwy, jej seksualnym yciu towarzyskim, uzalenieniu od alkoholu, postpujcej
depresji. Akceptuje Magosi w caoci. Marzy o rodzinnym M- 3 w starym pokomunistycznym
budownictwie, kredycie hipotecznym na sto trzydzieci lat, dziecku, codziennych ktniach
maeskich Co mu uwiadomiem gdzie o pitej, skoro wit.
- Takie charakterki, jakie macie, w yciu nie bd zgodnie obok siebie egzystoway! Bekotaem bez
sensu, deklarujc jednoczenie przyja do mierci.
Okoo dziesitej, po dwch godzinach snu, stawilimy si w recepcji. Nie wygldalimy najlepiej.
Miaem spuchnite prawe oko, od celnego ciosu gliniarza przed lubem, ktry, z kolei by
wacicielem maksymalnie pogrubionej wargi dolnej oraz chwiejcego si siekacza lewego. Nie byem
silniejszy, ale mniej pijany. Wolniej przeykaem procenty, co uratowao mnie przed cakowit
kasacj, w ferworze walki, ze strony pana modego.
- Rozpady si: krzeso, stolik, wazon. Macie tu kiepskie meble Przyjaciel szuka jzykiem oparcia dla
chwiejcego si zba. Pracownik pogna do pokoju. Wrci. Wystawi nam dodatkowy rachunek, za
ktry musielimy zapaci sami, w cigu siedmiu dni, przelewem. O nic nie pyta, niczego nie
sprawdza. Adres; Komenda Wojewdzka Policji w nasze nazwiska w ksice hotelowej byy
dostatecznym zabezpieczeniem na uregulowanie finansowych roszcze za straty materialne.
Wrcilimy do bazy. Dostalimy straszny opierdol od szefa. Konwojowany chuj, mia podobno
zamany may palec, prawej rki, co stwierdzono na Przyjciach w nowym Zakadzie Karnym.
- Upad, wysiadajc z radiowozu. Nic nie mwi, e co mu dolega Skwitowa ze stoickim spokojem
dowdca eskapady. Przeoony wpad w sza. Krzycza, e wsadzi nas do paki, nie ma zamiaru
podkada si pod nas obu, broni tykw te nie zamierza.
- Alfredzik, wychodzimy! Posusznie opuciem, na haso orangutana, gabinet oficera. Idc
posusznie za Dzikusem, ktem oka, zauwayem stan przedzawaowy u szefa.
- Co wy sobie wyobraacie! Jestecie skoczeni! Wanie wszczynam wam postpowania
dyscyplinarne! Goniy za nami dzikie wrzaski Monthy Pythona, jak w midzyczasie ochrzcilimy
Naczelnika.
- Pierdol si Mariusz! Syszysz!? Pieeerdoool si gamoniu! Wydar si, zatrzymujc, prawie-brat.
ycie w tej czci komendy zamaro. Funkcjonariusze, z ciekawoci co to za wrzaski, wylegli na
korytarz. Inni przezornie ukryli si w swoich biurach. Nasz odpowied syszao z p tuzina ludzi. To
mogo oznacza tylko jedno. Czyj koniec. My albo on. Kto wyleci z wydziau z hukiem. W ciszy
opucilimy budynek. I co, kurwa jego ma teraz? Mam kilka lat suby, pan mody; prawie dziesi.
Do pitnastki czyli emerytalnego, minimalnego uposaenia, brakuje nam w choler i ciut ciut.
Wyjebi nas jak nic, bo oficer to plecak. Zostaniemy ochroniarzami w hipermarkecie, na budowie
albo, prdzej, gangsterami. Miasto z chci przyjmie dwa, skundlone psy. Z nasz wiedz,

wystarczajcym dowiadczeniem, moemy pomc funkcjonowa grupom przestpczym, radzi,


planowa, wtopi si w gangsterk, jak gwno w szambo. Ja cie nie pierdol! Moja luba miaa racj!
Ale nic to. Patrz na idcego przodem, ten zapycha do drugiego budynku z malutk tabliczk
informacyjn Samodzielny Pododdzia Antyterrorystyczny Komendy Wojewdzkiej Policji w, a
pod spodem, napisane sprayem Wejcie na wasn odpowiedzialno. Pojcia nie mam, co
kombinuje prawie-brat. Bez ceregieli adujemy si do pokoju dowdcy.
- Sie ma, Piecia! Dzikus wita si z chyba klonem. Nigdy go nie widziaem, ale moe przez to, e
oni wiecznie w tych kominiarkach
- Cze! Co jest? Pyta lustrzane odbicie mojego partnera.
- Zdecydowaem si! Fioletowa warga uoya si w banana. Umiechnity orangutan usiad,
nieproszony na krzele. Stanem grzecznie z boku.
- Fajnie! Ju dzwoni do wojewdzkiego ( Komendanta Wojewdzkiego Policji)! Twoje testy nie
straciy jeszcze wanoci, z pewnoci si zgodzi. Za tydzie, dwa, bdziesz u nas. A ten tu co? Szef
antkw kiwa w moj stron.
- Specjalista od materiaw wybuchowych, pirotechnik o jakim nawet nie marzylicie. Jeszcze lepszy
ode mnie! Syszaem, e wam brakuje takich Kamie brat-psubrat, jak najty. Bez zmruenia okiem.
Ja ci! Kiedy to bydle przeszo tor przeszkd do antyterrorystw!? Nic nikomu nie powiedzia! eby
chocia mnie uwiadomi! Bd musia z nim powanie porozmawia.
- Ok. Zobaczymy Policjant sekcji specjalnej siga po suchawk. Rozmawia z generaem przez
dziesi minut jak pieprzon, policyjno-antyterrorystyczn
grypser. Odkada telefon.
Umiechnity mwi, e Dzikus od jutra moe zaczyna, ze mn si okae po testach. Za godzin
mamy by u generaa, ktry w tym czasie cignie nasze akta osobowe, dotychczasowych
przeoonych i on, Piecia, te tam bdzie W Imi Ojca i Synai Ducha witego! Ja, do generaa!?
Ale jak my wygldamy!? Jeden, granatowa ju prawie warga wielbda, chwiejcy si zb. Drugi, pizda
pod spuchnitym okiem, morda podrapana jak u gwaciciela jea! Zbieram si na odwag. Mwi
niemiao, co mnie trapi. Wygld, sytuacja, szybko zdarze
- Kogo to obchodzi!? Chcesz by u nas, czy nie!? Decyduj si! Ja, dowdca pododdziau jestem
wstpnie, w twoim przypadku na tak, ale tylko dlatego, e sam Jdrek ci poleca! Piecia mwi
gosem zdecydowanym, Dzikus mruga do mnie szelmowsko okiem. To menda jedna! Ma tutaj nawet
swoj ksywk! Zgodnie z poleceniem stawiamy si, na czas, w gabinecie Komendanta Wojewdzkiego
Policji. Z nami wchodz do rodka: Piecia, Monthy Python oraz jaki go w cywilnym ubraniu.
Zjebany przez nas oficer ma dziwn min. Za chuja nie wie, co tu si gra. To on pierwszy mia
zaatakowa, a tymczasem Po krtkiej, rzeczowej, treciwej rozmowie, genera wydaje decyzj.
Przez miesic pozostajemy w wywiadowcach, w tym czasie mam zrobi niezbdne testy, zda
egzaminy sprawnociowe, zaliczy lekarzy. Przyjcie nastpi pierwszego dnia nastpnego miesica.
Dzikusa bior na sto procent, co do mnie, zaley od wynikw. Naczelnik wywiadowcw godzi si na
wszystko. Wcale mu si nie dziwi. Po pierwsze, pozbdzie si dwch wrzodw na swojej dupie, za
jednym zamachem, po drugie, nikt nie mia jak dotd zaprotestowa przeciwko decyzjom
komendanta wojewdzkiego, ktry syn z posiadanego posuchu, po trzecie, Monthy, mia jeszcze
trzydzieci dni, na zemst, o ktrej z pewnoci, marzy. No i si zemci. Prezydenck wizyt
zabezpieczalimy z Dzikusem na terenie-nieodlegej trasie przejazdu kolumny-stacji przepompowej
Miejskiego Przedsibiorstwa Oczyszczania ciekw, gdzie w kilku, otwartych zbiornikach pyway
parujce fekalia, piana oraz bbelki gazw, a szczury wielkoci maych kotw uprawiay surfing na
ludzkich gwnach. Zupenie nie zwracalimy; ani treci pokarmowej, ani uwagi na otoczenie. Cay czas
si kcilimy. O wszystko. lub, przenosiny, zrobienie w tajemnicy testw, poamanie Krykieciowi
palucha. Krtko mwic, darlimy koty O caoksztat, a szczury zaczy na nas patrze. Mao
znowu si nie pobilimy. Nastpi, na szczcie, koniec zabezpieczenia. Przyjecha radiowz z
umiechnitymi, drwicymi, zatykajcymi nosy na nasz widok kolegami.
- W policji nie ma kolegw, s tylko znajomi z pracy. Zapamitaj to sobie! Powiedzia do mnie,
filozoficznie Dzikus, zaraz po tym, jak pacn w eb najbardziej zoliwego wywiadowc.
Nazajutrz zaczem testy, badania lekarskie, egzaminy sprawnociowe do antyterrorystw. W
midzyczasie penilimy jednak normaln sub patrolow. Wanie podchodzimy, do

wspomnianych drzwi mieszkania, w ktrym maj znajdowa si takie straszne typy. Zaczynam powoli
rozumie Dzikusa. Wjazd zrobi na wasny, indywidualny sposb, eby si pokaza przyszym
kolegom
Przodownik daje mi gest rk. Zatrzymuje si kilka metrw od celu, przylegajc do ciany. Z
mieszkania nie dochodz adne odgosy. Partner, po krtkim nasuchiwaniu naciska krciutko
dzwonek, natychmiast kuca. W prawej rce odbezpieczony Walther. Plecami szura o drzwi. O w
mord! Tego jeszcze nie widziaem. Po drugiej stronie chrobocz zamki.
- Czego!? Przez cigle zamknite wrota sycha, buczuczny, mody, chyba pijano-napany, mski
gos.
- We pan tego psa, bo ca klatk zanieczyci! Czochrajcy si o dykt Dzikus, zmienia gos, na o
wiele bardziej go postarzajcy.
- Jakiego psa? My nie mamy adnego psa! Pomyka! Sycha jakie szmery. Zaczynam si martwi.
Dlaczego nie rozjebalimy od razu marnego zabezpieczenia? Porzdny rozbieg plus masa ciaa i z
ndznej kupy cinitych wir nic nie zostanie!
- Ach tak! To wasz pies! Dobrze o tym wiem! Ale jak ssiad nie chce po dobroci, to id zadzwoni po
Stra Miejsk albo Policj! Policjant wstaje na dwie nogi, kryjc si jednoczenie przy lewej
krawdzi futryny. Szurajc butami po posadzce naladuje oddalajcego si staruszka.
- Dobra, dobra. Pierdolone dziatki! Zaraz wyjanimy spraw! Kolejne szmery. Nie wiem czemu nie
wchodzimy siowo, choby na wag? Podpezam z drugiej, prawej strony. Bro w pogotowiu. Po
kilkunastu sekundach szare wrota uchylaj si na niewielk szeroko. Przez szpar wida zaoony
acuch oraz kosmat mord, pryszczatego modzieca.
- Halo, jest tam pan jeszcze? Przecie mwiem, e - Pewnie, jestemy! Dzikus podejmuje decyzj,
ju dawno powinnimy wjecha do nory. Uderza barkiem w drzwi, z caej siy. Wpadam na niego,
popycham do przodu. Wyrywamy acuch, mocowanie zapadki, dwa zawiasy. Zaczynamy czardasza!
- Policja! Kurwa! Wszyscy na ziemi! Policja! Na ziemi, mwi! Kurwa! Wszyscy na ziemi!
Pryszczaty ju nas nie syszy. Dosta drzwiami, kolb i kolanem dzikiego. Nieprzytomny, zalany
krwi, z zastygnitym zdziwieniem na pokancerowanym pyszczku, osun si grzecznie na podog.
Siedzi-nie siedzi, w takim sobie psiadzie. Wcinity midzy wrotami, a zabudow. Chuj z nim. Nikt
mu teraz nie bdzie udziela pomocy. Mamy wiksze zmartwienia. W melinie wszczyna si ruch. Jaka
posta, skulona, umyka do koca korytarza, wbiega do jakiego pomieszczenia, zamyka drzwi. Dzikus
leci za gociem. Przebiegam obok. WC" gosi napis na zawartych wrotach. Sycha odgos
gwatownie naciskanej, kilkakrotnie, na si spuczki.
- Pozbywa si prochw! Zupenie bez sensu dr si do partnera. Wie o tym lepiej, ni ja. Przecie
wchodzc do dziupli, zauwayem; za na pozr starymi, zaniedbanymi, obskurnymi drzwiami,
nowiutkie, antywamaniowe cacko na osiem rygli poziomych i pionowych. Gdybymy wchodzili
siowo, przeszlibymy pierwsz barykad, amic barki na cianie markowych zabezpiecze. Dzikus,
widocznie dobrze wiedzia, e w takich zamelinowanych, narkotykowych hurtowniach mona
spotka niespodziank, ktra jest do przejcia wycznie za pomoc materiaw wybuchowych. Goni
drug osob, uciekajc, w kierunku balkonu. Dopadam klienta przed drzwiami na rzygownik. Dwa
ciosy gow o stojce meble, kilka kolanek; ley niczym zwidy tulipan. Dostaem rwnie, ale
obecnie nie czuj blu. Z rk tamtego wyjmuj pokan, foliow torebk z tabletkami ekstazy. Bdzie
tego z p kilo. Skuwam dilera gwiezdnego pyu specjalnymi paskami, zakadajc jego rce na
plecy, metod do tyu. Kajdanki mocuj z jednej strony do prawej nogi, na wysokoci kostki, drug
ich cz zapinam na rurze centralnego ogrzewania w okolicy dwudziesto eberkowego, starego
kaloryfera. Nie ucieknie franca. Chyba, e jest Super Man. Z azienki docieraj nieziemskie ryki, stuki
huki. Biegn na pomoc Dzikusowi, ale okazuje si, e wietnie sobie radzi! Waciwie to hurtownik
potrzebuje pomocy. Gliniarz zdemolowa bem tamtego p kibla, aktualnie rozwala umywalk.
Policjant krwawi z prawego uku brwiowego, ma podbite oko. Vendetta skutecznie hamuje dalsz
agresj dilera, ktry przechodzi do obrony taktycznej. Zapiera si rkoma, nogami o ciany
pomieszczenia. Usiuje, na szczcie, bezskutecznie trafi z dyki w gow psa.
- Ile razy bd powtarza, e jak policjant mwi rce do gry to znaczy rce do gry!? Dzikus
poniewiera agresora, tumaczc cierpliwie, prawie jak ojciec czy matka. C mamy taki zawd. Gdzie

starzy nie mog, szkoa rady nie daa, tam wkracza dziki profesor ze swoj metodyk nauczania. Krew
leje si z obu walczcych, fruwaj fragmenty kibla, umywalki, plastikowej zupenie zniszczonej
walk kabiny. Zostawiam furiatw w momencie zaoenia klasycznego nelsona przez gliniarza,
przestpcy, i pierwszych objaww niedotlenienia mzgu u tego drugiego. Dobrze jest. Biegn w
kierunku wejcia, a tam kolejna niespodzianka. Zmartwychwstanie trzeciego plus zniknicie w
trymiga! C, wszystkich nie zapiemy dokadnie sprawdzam mieszkanie. Zabezpieczamy narkotyki,
wyjmujc rkami z klozetu mae paczuszki biaego proszku. Nawet nie mieli czasu rozpakowa,
wrzuci luzem, rozpuci w wodzie. Tacy jestemy szybcy! Agresora z kibla cigniemy, sptanego jak
barana, za nogi, do drugiego pokoju. Pozostawia za sob smug krwi. Ciko dyszy, sapie, pluje na
czerwono. Nic mu nie bdzie. Zego licho tak szybko nie wemie. Nagle docieraj do nas dziwne
odgosy z klatki schodowej. Zostawiam Dzikusa na stray jecw. Wychodz z nory. Po schodach, do
gry, wspina si dwch antyterrorystw, ubrani na czarno, w kominiarkach, z broni maszynow,
krtk, przewieszon przez kuloodporne kamizelki. Ten drugi co cignie. Waciwie to kogo.
- Chyba kurczak wam uciek! mieje si pierwszy antek. Nie wiem, czy mnie zna. Na szczcie obaj z
dzikusem, na krtko przed akcj, wywiesilimy sobie policyjne blachy, na zewntrz. Kady moe
przeczyta z kim ma zacz do czynienia. Policja jest jak w - napisane. Gdyby nie to kto wie, czy
bym zdy si przedstawi grupie operacyjnej. Obaj z Dzikim mamy przecie na sobie, zwyke cywilne
ubrania, ale jego kady antek zna, mnie nie.
- Cip! Cip,cip,cip! Sysz drugiego ninja. Mocno trzyma naszego rozmwc za nog, w okolicy
kostki. Wciga po schodach niczym worek kartofli. Diler, obrcony brzuchem do podogi, rozpaczliwie
usiuje nie rozbi sobie pustego ba, o ostre kanty. Idzie na rkach, podpierajc si domi, sapie z
wysiku. eby byo jasne. Nie ma litoci dla handlarzy mierci. Sygna, nadjeda winda. Wysiada
kolejnych dwch czarnych.
- Tak dla pewnoci zabezpieczylimy oba cigi komunikacyjne! Gdzie Jdrek? Wita mnie dowdca
patrolu. Dobrze wiedzieli, kto pierwszy pojecha na miejsce zleconej interwencji. Radiooperator
przecie powiedzia przez stacj czy telefon. Widocznie byli przygotowani, e Dzikus- Jdrek zabierze
im rado z akcji. Chyba bd musia powoli przyzwyczaja si do nowej ksywki prawie-przyjaciela.
Wchodzimy wszyscy do meliny. Informujemy przez stacj o podjciu oraz zakoczeniu dziaa.
Potwierdzamy, e caa trjka, to poszukiwani licznymi listami goczymi ludzie od Fargaa.
Czonkowie zorganizowanej grupy przestpczej: Glon, Potek, Kape. Odpowiedzialni za
rozprowadzanie prochw.
Czekamy na przyjazd ekipy dochodzeniowo-ledczej. Podobno
zapowiedzia si prokurator dyurny. Patrzc na wynik; ilo zabezpieczonych narkotykw,
zniszczenia chaty oraz ewentualne odkrycia tajnych skrytek, czeka na detektyww od chuja roboty.
- Co tu tak, kurwa, mierdzi? Antyterrorysta pociga nosem. Podchodzi do jednego z gangsterw.
- Osrae si!? Ty!? Taki twardziel z miasta!? Policjant nie mieje si. Po prostu stwierdza fakt. Nikt,
zreszt nie mieje si z zatrzymanych. Jestemy rozlunieni, ale daleko nam do wymiewania
kogokolwiek. To nasi przeciwnicy w boju, ot tyle. Wzywamy pogotowie ratunkowe. Gliniarze i
przestpcy otrzymuj jako-tak pomoc medyczn. Zaczynamy rozmowy. Antki mwi, e bardzo
czsto idc po gangsterw, stwierdzaj po wjedzie na chat tego czy owego, e ktremu
przestpcy puciy zwieracze. Naturalna reakcja. Kady si boi. Zodziej, gliniarz, przecitny czowiek.
Chyba, e jest chory psychicznie. Ogldamy drzwi wejciowe.
- Dobrze zrobie Jdrek wchodzc po swojemu! To s najnowszej generacji antywamaniowe
wrota. Sprytnie ukryte. Od klatki schodowej, niby nic, zwyky cham, a za nim taka barykada. Prdzej
bymy cian zburzyli, ni ich konstrukcj naruszyli he, he, he. Pamitacie wjazd czarnych z
ssiedniego wojewdztwa, przy podobnych cackach, zamontowanych we framugach, w nowym
budownictwie, sprzed roku? Kominiarka obraca si w naszym kierunku. Zaczyna opowie
- To byo bardzo dawno temu, jest nieprawd, wic, i wy moecie posucha Zwrci si w kierunku
lecych dilerw. Czekalimy na przyjazd prokuratorskiej ekipy. Znajc realia mielimy przed sob
okoo dwch godzin. Ciekawo - pierwszy stopie do pieka, ale zabi nud trzeba! Zodzieje,
gliniarze oraz siedzce na parapetach gobie, wycigny z zainteresowaniem szyje
- Dostalimy potwierdzony cynk, e w nowej dzielnicy, wojewdzkiego miasta pojawia si ekipa ze
stolicy, od chopakw Kiszki Antyterrorysta zawsze opowiada, jakby tam by Podobno

przywieli ze sob, Na gocinne wystpy troch broni, narkotykw, faszywych dokumentw oraz
lewej kasy. Miasto nie wiedziao dokadnie co, ale co wisiao w powietrzu. Rwnie dobrze mg to
by zamach na miejscowego lidera, przestpczego podziemia, rozliczenia po udanej transakcji bd
przygotowania do kolejnej akcji, z serii: porwij, uprowad, zastrasz, zgarnij fors. Przeoeni
zadecydowali o zwiniciu caej bandy, bez czekania na ruchy z ich strony. Klamka zapada. Pewnego
wiosennego poranka trzy druyny SPAT-u (Samodzielnego Pododdziau Antyterrorystycznego)
zaadoway si, uzbrojone po zby, do cywilnych samochodw. Uprzedzono miejscowy komisariat o
akcji, ebymy si przez przypadek nie powystrzelali. Antki bez przeszkd, o pitej rano, przedostay
si, niezauwaone, pod wskazany adres. Nowe, niskie budownictwo; Zapamitajcie ten szczeg, bo
to bardzo wane! Klatka, numer mieszkania, wczeniejsze rozpoznanie. Wszystko zapite na ostatni
guzik. Czekamy w pogotowiu. Kwadrans przed szst zaczynamy. Drzwi do nory, podobne, jak te
tutaj; wewntrzne. Super antywamaniowe cacko, z ryglami poziomymi, pionowymi. Jestemy bez
szans. Tego nie da si sforsowa ani krzykiem, ani taranem, ani wytrychami. Na czoo kolumny
atakujcej wysuwaj si pirotechnicy. Szybciutko montuj w zaplanowanych wczeniej miejscach
adunki wybuchowe. Wycofujemy si dla bezpieczestwa za rg. Wrota wa kilkadziesit kilo, z
framugami, ponad sto. Jak pierdolnie, lecce, wyrwane drzwi mog staranowa kilku ludzi. Do szstej
dwie minuty jedna dwadziecia sekund Szsta! Odpalamy! Mwca zawiesi gos. Spojrza po
zebranych. Kompletna cisza. Sycha przelatujc much. Co mi wita pod czaszk, gdzie syszaem
fragmenty z historii takiej akcji, podobno gazety opisyway. Nawet gobie przestay wkurwiajco
grucha.
- I co? I co? Nie wytrzyma napicia skuty handlarz prochami.
- Niele jebo, zburzyo kawaek ciany, a te pierdolone drzwi jak stay, tak stoj! Kontynuowa
antek, zupenie nie zwracajc uwagi, na to kto zada pytanie Ruszamy do przodu, po przejciu fali
uderzeniowej. Przez zrobiony wyom w cianie dostajemy si do nory. Zwijamy dwjk
oguszonych, zabezpieczamy bro, prochy, itd; zmywamy si z miejsca. W sumie sukces. Dwch
zatrzymanych, poszukiwanych gangsterw, zarekwirowany towar, udaremniona, jaka bliej
niesprecyzowana akcja czonkw zorganizowanej grupy przestpczej. W sumie nale si nagrody!
Nie?
- No - Odpowiadamy zgodnie.
- A gwno panowie! Zaskakuje nas opowiadajcy, po czym cignie dalej Okazuje si, e powstaa
fala uderzeniowa wyjebaa z futryn, owszem, ale drzwi ssiedniego mieszkania, z naprzeciwka, razem
ze stojc przy judaszu, podsuchujc, podgldajc staruszk. Zmiota babci, p przedpokoju i
wier kuchni! Ciekawo, pierwszy stopie do pieka! Na szczcie starowink wycignlimy w sam
czas. Poamana rka, miednica, skrcona kostka u nogi. Karetka odwioza pechowca do szpitala.
Powstao pytanie, jak mogo si co takiego zdarzy? Ot! Moi drodzy! Sk w tym, e nasze czasy s
do dupy! Czy kto z was ostatnio kupowa mieszkanie w nowym budownictwie? Zadane zostao
konkretne pytanie.
- Ja! Stkn uciekajcy gogu, wcignity przez antkw z parteru, za nog po schodach.
- Ciebie nie pytam, bo i tak je stracisz, jak prokurator si dowie, czym handlowae, chyba, e macie
dobrego adwokata! A macie? Policjant czeka na odpowied.
- Najlepszego! Kontruje zodziej. Usiuje si przy tym umiechn, zdemolowanym pyskiem.
- Wic nowe mieszkania maj zazwyczaj ceglane murki, o szerokoci wystkujcego orgazmu Jakby
nic mwi dalej gliniarz A normy materiaw wybuchowych mielimy na stare, dobre, porzdne,
komunistyczne bloki z el-betonowych pyt!
- Aaa! Sycha nasze Rozumiemy. Wszystko staje si jasne.
- adne aaa! Pirotechnik i tak zmniejszy dawk! Wyczu pismo nosem! Zdolna psiajucha! Gdyby uy
dopuszczalnej iloci, gazety nie pisayby o Policyjnej wpadce antyterrorystw tylko o
Barbarzyskim zburzeniu bloku mieszkalnego przez Policj, razem z mieszkajc w nim zawartoci.
Babci w yciu by nie zidentyfikowano, podobnie jak nas. Zreszt ludzie z ssiedztwa mwili, byli
pewni, e nastpi wybuch gazu! Dach bloku podobno unis si na niewielk wysoko, a wezwany
przez spdzielni rzeczoznawca, wystawi opini rujnujc budet miejscowej Komendy
Wojewdzkiej Policji na nastpn dziesiciolatk. Do tej pory ich stary ( komendant wojewdzki)

jczy, e prawie pucili firm z torbami, a to gwno prawda! Kto mg przewidzie budowlan
fuszerk? Nikt! Z drzwiami i wybuchowym materiaem trzeba uwaa! Innym razem znowu - Dwie
godziny suchalimy o dziwnych akcjach specjalnych, szeroko przedstawionych wczeniej obywatelom
w prasie. Nie dao si zatuszowa policyjnych wpadek. Do dzisiaj grube setki tysicy zotych
przeznaczane s co roku, na odszkodowania, dla osb pokrzywdzonych.
- Dlatego potrzebujemy nowych specw od wysadzania, a wy obaj Wskaza mnie i koleg-tygrysa
Nadajecie si do tego podobno jak nikt inny. He,he,he.
W kocu przyjechaa ekipa. Wrcilimy do siebie. Szef wezwa nas natychmiast. Szlimy, nastawieni
na jakie wymuszone gratulacje, ze strony Monthy Pythona, bo sukces by. Blok cay, babcie cae,
dach nienaruszony. Co prawda mieszkanko czy gangsterzy do niewielkiego remontu, ale kto bdzie
si przejmowa duperelami?
- Macie szczcie! Chtnie bym was upierdoli na miejscu, ale sprawdzono zapis wiziennego
monitoringu! Krykie wykurwi o beton, kiedy przejli go ju stranicy wizienni, wic to ich
zmartwienie! A teraz Dzikus; wypierdalaj mi z gabinetu, a ty-Naczelnik wskaza moj skromn osob
zosta. Dziki Jdrek wyszed, pogwizdujc. Szczciarz. Dobrze wiedzia, e po decyzji generaa, jest
praktycznie nietykalny. Musiaby chyba najebany, urzdzi jak ostr strzelanin w centrum miasta,
eby mu wos z gowy spad. Obecnie nikt mu nie bdzie dokucza, podkada wini, przenosi
gdziekolwiek. Ma miesic luzu, w oczekiwaniu na przydzia do Czarnych. W kadym, innym
przypadku, Komendant Wojewdzki uzna to za ingerencj w jego generalskie decyzje i wkurwiony,
przetrci krgosup kariery kademu oficerkowi omielajcemu si wymierzy na wasn rk
Sprawiedliwo w konflikcie my-oni. Ze mn jeszcze nic nie wiadomo. Musz najpierw przej,
zaliczy, zda; testy, egzaminy sprawnociowe, badania lekarskie. Wanie czekam na wyniki.
- Suchaj! Jeli nie dostaniesz si do antyterrorystw, masz miesic czasu na przeniesienie w pizdu,
byle dalej ode mnie, jasne!? Nie chc ci widzie na oczy! Inaczej zaatwi ci w dwa tygodnie!
Zrozumiae? Spyta.
- Tak Odpowiedziaem.
- Tutaj masz jeszcze jakie kolejne umorzenia z prokuratury, dotyczce postpowa w kierunku
przekroczenia przez ciebie uprawnie podczas interwencji jako patrolowiec. Jeste niewinny. Na
razie. Moesz wyj! Machn rk jak na psa. Wyszedem. Kolega czeka w sekretariacie, bajerujc
Karolink, cywilnego pracownika. Zapaem go za kark. Wyszlimy na zewntrz. Powiedziaem mu w
cztery oczy, e jest skurwysynem do kwadratu, myli tylko o sobie, a mnie tu chc posun, przy byle
okazji. Przedstawiem rozmow z szefem. Nadmieniem, e nie widz nas dalej we wsplnym patrolu.
Obrciem na picie, chcc odej.
- Eee tam! Pierdolisz jak potuczony! A, zapomniaem ci powiedzie! Dostae si do SPAT-u! Dzwoni
Piecia! Jutro mamy stawi si w kadrach, po odbir rozkazw personalnych, podpisanych przez
generaa Mwi do mnie, a ja patrzyem na jego obuzersk min z rosnc mioci do prawieprzyjaciela, ktry nigdy nie pka. Tego wieczoru rzdzilimy w najlepszym lokalu w miecie, razem z
poow plutonu specjalnego. onie powiedziaem, e mam nock. Mino kilkanacie dni rutynowych
patroli. Flaki z olejem.
Ostatni nasz wspln interwencj Na starych mieciach byo nocne strzelanie do ludzi, przez
czonkw konkurencyjnego gangu, pod znanym nam lokalem.
- Trzysta osiemnacie dwadziecia cztery do zero-zero! Odezwaa si okoo drugiej nad ranem przez
subow stacj, radiooperatorka.
- He? Mielimy wyjebane na wszystko. Jeszcze tylko cztery godziny i nas tu wicej nie zobacz.
Dlaczego waciwie nie poszlimy na zwolnienie od psychiatry? To dzikus wymyli, eby na koniec
wkurwi zjebanego naczelnika, wasnym widokiem, umiechnitych, spenionych, zadowolonych
gliniarzy, co dla wikszoci przeoonych jest nie do zniesienia.
- Lokal Czaczacza, przy ul numer. Walka kogutw czyli strzelanina! Udaj si pilnie! Zachowaj
ostrono! At ( antyterroryci) w drodze! Skrzeczaa policjantka, kierujc jednoczenie na miejsce
zdarzenia wszystko, co miao koa i nie byo zajte innymi czynnociami. Najechao nas si tam w
choler i ciut, ciut. Tym razem czarni byli szybsi. Sptane ciaa strzelcw leay na chodniku, bro
zabezpieczona w radiowozie.

- O! Potek i Kape! Ju na wolnoci? No, tym razem rozstaniemy si chyba na duej!? Tutaj nawet
kolorowa papuga nie zaatwi zawieszenia! Jdrek-Dzikus poklepa, po znowu zakrwawionych,
umorusanych, znajomych pyskach obu milczcych gangsterw, niczym dobrych znajomych.
Przywitalimy si z chopakami ze SPAT-u.
- Kiedy do nas przechodzicie? Spytaa czarna kominiarka. Musz nauczy si jako rozpoznawa
zamaskowanych kolegw, bo nie wiem, kto mnie pyta.
- Za trzy dni, jak tylko si rozliczymy! Bysn zbami mj prawie-przyjaciel i poszed bajerowa
jakie rozhisteryzowane zdarzeniem laski.
- A ten cigle tylko o dupach - Skwitowaa posta w mundurze w khaki.
- Yhy Potwierdziem.
Rano poegnalimy si z kolegami-wywiadowcami. Dzikus, na koniec, wparowa do gabinetu
naczelnika, z umiechem na twarzy kadc pudeko, na drewnianym biurku.
- Co to kurwa jest!? Zerwa si oficer, czujc, susznie zreszt, podstp.
- Poegnalny prezent! W ramach przeprosin - Orangutan sta si aniokiem. Przeoony wcign kit.
P kompanii tygrysw stao w drzwiach. Wazilimy sobie na gowy, eby zobaczy, co si stanie.
- No, widz, e w kocu poszede po rozum do gowy. Ze mn nie warto zaczyna! Naczelnik
rozpakowa niespodziank
Dwa dni pniej paradowalimy w charakterystycznym umundurowaniu wiczebnym
antyterrorystw. W ramach pierwszego testu pobilimy si ju w magazynie mundurowym. Poszo o
to, kto lepiej, adniej, bardziej zbjecko wyglda. Dorabiajcy sobie, stary, emerytowany milicjantopolicjant wyprowadzi nas na podwrko.
- Tu si masakrujcie! Ja chc mie cisz i spokj! Poegna nas fukniciem. Wyrzuci z budynku
foliowe worki z pozostaymi elementami mundurw. W kocu ustalilimy, e obaj jestemy
przystojni, pikni, bystrzy. Od jutra zaczynamy! Pokaemy wiatu, na co nas sta!
Aha! W pudeku by czarny, wielki, murzyski wibrator na dwie baterie
Dzikus umar tak jak y: z dnia na dzie, bez jku nad wasnym losem i na amen. Po kilku miesicach
treningw: na macie, w siowni, poligonie, pywalniach. Po kilku akcjach specjalnych w stylu: Veni,
vidi, vici, stalimy si samodzielnym zespoem zabezpieczenia pirotechnicznego. Dziki Jdrek rozbraja
wszystko, co tykao, cuchno materiaem wybuchowym, nie powinno znajdowa si w pobliu ludzi.
Ja uczyem si oraz zabezpieczaem antyterroryst. Kolejne zgoszenie jakich kilka otrzymuje policja
w cigu tygodnia wzywao SPAT do stacji CPN, znanej, oglnopolskiej sieci, w centrum duego
miasta. Dzierawca albo nie chcia paci haraczu albo buli za mao albo nie zauway zmian w
wiecie przestpczym i paci nie temu, komu aktualnie trzeba byo. Okoo dziesitej rano
przechodzcemu pracownikowi wypada komrka. Schyli si, eby podnie. Jako tak skrci
epetyn w bok, e jego wzrok pomkn w kierunku podwozia wypasionej fury terenowego leksusa
szefa przy ktrej akurat przechodzi. Z przedniej osony silnika wystawaa foliowa reklamwka.
Nie po to gablota ma ilu tam set litrowy baganik, eby dyrektor firmy wozi zakupy w komorze
motoru Najprawdopodobniej pomylaa zdolna bestia, po czym pomkna z informacj do biura.
Modemu wacicielowi wosy dba stany, pokojarzy fakty, dziwne propozycje zmiany ochrony,
skadane przez dobrze zbudowanych panw, poruszajcych si po miecie trzema, czarnymi bejcami
oraz swoj odpowied.
- Nie, dzikuj. Ju pac chopakom od Fiutka.
Fiutek wypad z obiegu trzy miesice temu, kiedy poszed na wspprac z Centralnym Biurem
ledczym, o czym, dziwnym trafem, dowiedziao si miasto. Nadszed czas Modych wilkw czyli
porzdkw. O dziwnym pakunku powiadomiono radiooperatora telefonu dziewi dziewi siedem
bd sto dwanacie, w zalenoci od tego, ktry numer byo atwiej wystuka na klawiaturze,
trzscymi si palcami.
Prewencja zabezpieczya profilaktycznie cay teren, biorc pod uwag pene zbiorniki podziemne
stacji paliw. Mielimy z Dzikim dyur. Zaadowalimy si do radiowozu z charakterystyczn
przyczepk, do przewoenia adunkw wybuchowych. Zestaw zaparkowalimy w bezpiecznej
odlegoci od celu. Doszlimy piechot.

- Siedzi - Mrukn Jdrek vel Dzikus, wstajc z kolan Id po sprzt Zwrci si do mnie.
Poszedem. Wyjmowaem akurat z baganika torb z narzdziami, kiedy nastpi wybuch. Fala
uderzeniowa powalia mnie na ziemi. Podniosem dup. Ruszyem na pomoc przyjacielowi. Zupenie
niepotrzebnie. Oderwao mu gow, rce. Wyrwao flaki i porozrzucao w promieniu kilkudziesiciu
metrw. Z Dzikiego nie byo co zbiera. Okazao si, e adunek zosta odpalony drog radiow. Nie
wiadomo czy przez przypadek, w danej chwili czy celowo, eby zabi funkcjonariusza. Sprawcw nie
wykryto. ledztwo umorzono po osiemnastu miesicach. Wczeniej antyterrorysta mia pastwowy
pogrzeb. Pomiertnie dosta awans, na ktrym mu z pewnoci nie zaleao. Nad grobem,
przemawiali najduej ci, z ktrymi mia na pieku. Jedynie ksidz Bolek stan na wysokoci zadania.
Zamiast planowanego lubu, udzieli ostatniego namaszczenia, w prostych sowach egnajc gliniarza.
Staem sobie grzecznie z boku. Patrzyem na to cmentarne kurestwo i chuj mnie strzela. Magoki nie
dopuszczono do gosu. Zreszt, stoczya si po rwni pochyej. Wda, narkotyki, seks i rock and roll.
Ot i tyle. egnaj Dzikus. Cze jego pamici.
Zaraz po zdarzeniu zacza si krtka pika. Pierwsza obowizkowa, po takim jebniciu, wizyta u
resortowego psychologa.
- Prosz usi. Co panu dolega? Spytaa filigranowa szatynka, specjalistka od dusz policjantw,
ktra zreszt ju dawno wpada, witej pamici Dzikusowi w oko. Nie zdy biedaczyna si zakrci,
chocia zapisa si na wizyt. Termin rozmowy z psycholok wypada za tydzie. Moe
zmartwychwstanie. Jezusowi si udao.
- Mnie? Gwno piszczy na zakrtach w kiszkach. Nie umiem sobie z tym poradzi Odpowiedziaem,
spluwajc gst lin pod biurko. Krtko mwic, miaem wyjebane na szatynk, szefa
antyterrorystw, naczelnika-parw-wibratora oraz samego generaa i cay zajebany wiat.
- Acha Mrukno cycate bstwo, wypisujc mi skierowanie do psychiatry. Z korytarza poprosia
Pieci, dowdc SPAT-u oraz dwch kolegw. Przywieli mnie karetk, pilnowali cay czas. Tak na
wszelki wypadek. Trzy godziny temu oderwao eb mojemu przyjacielowi, do tej pory nie zmieniem
zakrwawionego, poplamionego flakami Dzikusa, munduru antyterrorysty. Podobno tam na CPN-ie
chciaem goymi rkoma, przymocowa jego oderwan gow do rozerwanego korpusu. Dziwne, nie
pamitam tego. Ju na miejscu zdarzenia zabrano mi subow bro. Prawie si. Udalimy si do dr J.
Psychiatry w Przychodni Psychiatryczno-Psychologicznej Ministerstwa Spraw Wewntrznych i
Administracji w miecie. Dochodzia, o ile pamitam, pitnasta. W poczekalni czekay rozbite
psychicznie niedobitki sub mundurowych. Jaki straak poarny, ktremu zaczo pada na mzg,
kiedy przyby na miejsce wypadku drogowego, razem ze swoj jednostk ratowniczo-ganicz i zasta
troje dzieci w wieku dwch- trzech- siedmiu lat, ze zmiadonymi ciaami, po czoowym zderzeniu z
ciarwk. By funkcjonariusz Suby Wiziennej wzity jako zakadnik podczas buntu w Zakadzie
Karnym, w ktrym przez kilka godzin gwacono go doodbytniczo i prano po pysku, w imieniu
wiziennego komitetu protestacyjnego, prawa do ludzkiego traktowania osb pozbawionych
wolnoci. Gliniarze jacy byli, a bo szef kaza wypierdala ze suby albo szsty raz w cigu dwch lat,
dawno planowany, urlop wstrzyma albo po prostu powiedzia Nie podobasz mi si sierancie,
aspirancie, posterunkowy, nie widz moliwoci dalszej wsppracy, od jutra zaczynacie sub tu i
tu, co oznaczao odstawk na lepy tor po ilu tam latach zapierdalania w pocie czoa. Mnie to
wszystko chuj obchodzio. Omijajc kolejk wprowadzili do doktora. Nikt nie protestowa. Wszyscy
ju wiedzieli, co si stao.
- Co si stao? Zapytaa menda w cywilnym garniturze, chocia powinna nosi biay kitel.
- Ciele oknem wyleciao. Nie syszae? Czekaem na cokolwiek, niech mnie sprowokuje, niech co
zrobi, cokolwiek, nie tak, a przyjebi mu za cae zo tego wiata. Nie zd mnie odcign. Go
czyta w mylach. Bez dwch zda. Z marszu trafiem do prawdziwego psychiatryka. Dostaem koktajl
Mootowa na dusz. Przez miesic wypalono we mnie dziur wielkoci pici. Przekuto, zahartowano,
wzmocniono. Wyroso nowe. Wyszedem. Dostaem kolejny miesic zwolnienia. Zaczem pi,
miesza wd z psychotropami, bi si po lokalach. Wzywano patrole interwencyjne. Przyjedali
chopaki, poznawali mnie, odwozili do domu. Staem si nietykalny. W miasto posza plota, e mi
odjebao i jestem do wynajcia. Kiedy przysiad si do mojego stolika, w takim barze z nagimi
dupami, Troll, onierz od Gapy. Poszukiwany przez Policj kilkoma listami goczymi za

porwania, wymuszenia, usiowanie zabjstwa. W paru zdaniach zaproponowa mi wspprac z grup


przestpcz, o charakterze zbrojnym. Chcia kupi moje informacje, umiejtnoci, znajomoci.
Proponowa dobr kas. Kto wie. Moe bym si skundli, ale powiedzia o dwa sowa za duo.
- Suchaj, kogo ty aujesz waciwie? Dzikus to by zjebany frajer - Chcia dla podkrelenia mrugn
chyba okiem, wic wbiem mu widelec w sam renic. Zapaem wijce si trucho za nog.
Zacignem do baru. Zawoaem barmana:
- Dzwo kurwa po patrol, bo chuja wypatrosz! Zapaem sporych rozmiarw bojowy noyk, z
ktrym si nie rozstawaem. Barman wykona migiem polecenie. Nie zdyem policzy do stu, kiedy
lokal zapeni si nowymi gomi. Pierwsi wpadli mundurowi i to uratowao mi najprawdopodobniej
ycie. P minuty po nich, wjechay na sal chopaki od Gapy. Widocznie Troll mia
ubezpieczenie. Stanli pod cian, na widok wzmocnionych patroli. Patrzyli mi prosto w oczy.
Wylegitymowani, sprawdzeni w policyjnych bazach. Wszyscy czyci. Dlaczego posali szukanego, eby
zoy mi propozycj? Jaki czas potem dowiedziaem si, e miaem w miecie opini Jeszcze
bardziej jebnitego ni Dziki. Troll zgodzi si reprezentowa szefa. Podobno kiedy tak sam
propozycj dosta Dzikus, jeszcze jako wywiadowca, ale po pierwsze: odmwi kategorycznie. Po
drugie: zmasakrowa w walce wrcz posaca mafii. Po trzecie: w cigu szeciu miesicy zapuszkowa
poow czonkw gangu, ktra chciaa go kupi. A dlaczego mnie proponowali?
Grupie brakowao wtyczki w oddziaach specjalnych, potrzebowali te ludzi do brudnej roboty.
Bye psy nadaj si do tego jak nikt inny. Mog liczy na znajomoci, kolegw, wiedz o sposobie
dziaania, procedurach, technice operacyjnej, aktualnych czynnociach w wojnie z podziemiem.
Zaczy si przesuchania przez Biuro Spraw Wewntrznych. Troll zezna podobno, e
wsppracowaem od dawna. Kama, chuj jebany, eby mnie pogry. Znana taktyka mafii, na ktr
dao si nabra w Polsce swego czasu ju wielu prokuratorw i niezawisych sdw. Podobno nasi
przestpcy, nauczyli si tego od Wochw. Wykoczono kilku, dobrze zapowiadajcych si gliniarzy.
Zamknito ich w wizieniach. Zrujnowano kariery, usunito Dla dobra suby z Policji. Po raz
kolejny miaem szczcie, e polskie organa cigania, przejrzay w miar szybko na oczy. Nie tak atwo
wierzyy skruszonym gangsterom. Nie kupoway kadej bajki opowiedzianej przez Fiutka,
Chujka czy Pedaka. Fakt, zostaem zawieszony na kilka miesicy, w celu dokadnego wyjanienia
sprawy. W kocu oczyszczono mnie z podejrze. Mimo to podzikowano dla dobra suby za
prac w SPAT-cie. Nie protestowaem. W dupie to miaem. Powoli dochodziem do siebie. Komisja
lekarska orzeka, po prawie rocznym okresie leczenia, e mog wrci do suby. Szedem akurat
chodnikiem do komendy z papierami, kiedy przy mnie zatrzymao si z piskiem opon auto.
Mercedes, przyciemniane szyby, byszczce felgi.
- Pif Paf! Ha, ha, ha! Przez otwarte tylne okno od strony kierowcy, spogldaa na mnie umiechnita
morda Hanki, onierza Gapy. Mierzy do mnie z drugiego palca od sterczcego w gr kciuka.
Nie czekajc ruszyli z kopyta.
Papiery przyjto w kadrach. Na drugi dzie miaem stawi si u naczelnika-parwy-wibratora
prewencji. Wracaem na stare mieci, gdzie czeka mnie wyrok upierdolenia przez szefa. Podobnie
w miecie.
- Dzikus! Kurwa jego ma! Wracaj chuju jeden! Jak moge mnie zostawi pedale! Krzyczaa moja
dusza, kiedy schodziem w Komendzie Wojewdzkiej do wyjcia.
- Sie ma stary! Usyszaem. Dzikus nie wrci, ale zesa mi anioa. Dowdc pododdziau
specjalnego. Pieci. Poszlimy pogada. Na trzewo. Od paru miesicy nie piem. Zdarzenie z
Trollem, jego wypowied o Dzikim przyjacielu, przywrciy mnie do ycia. Skoczyy si panienki,
lokale, alkohol. Zaczem naprawia bdy. Miaem szczcie. Rodzina daa mi drug szans.
Zostaem przyjty przez on, dziecko, chomika. Rybki w domowym akwarium rwnie nie
protestoway. Po kilkumiesicznej nieobecnoci odnalazem ponownie swoje miejsce na ziemi. Piecia
zadzwoni w par miejsc. Mwi mi, e lepiej bdzie, jeli znikn z miasta. Sysza o planowanej
zemcie, za wpadk posaca mafii. To nie by wyrok mierci. Miano mnie tylko postrzeli, pobi,
trwale okaleczy, na postrach innym psom; w ramach rozliczenia. Decyzje zapaday w cigu paru
minut. Pomg mi wrci do macierzystej Komendy Powiatowej, w ktrej organizowano lokalne
druyny do zada specjalnych, niebezpiecznych i zwalczania tego wszdobylskiego syfu, nazywanego

aktualnie zachowaniami o charakterze chuligaskim. Odmwiem szefowaniu takiej komrce.


Wolaem poczeka, dojrze. Na razie chciaem by zwykym trybikiem. Na drugi dzie zamiast do
parwy z prewencji pojechaem na swj teren.
Pizdowo wita Ci Przeczytaem wjedajc na powiat. Zameldowaem si komendantowi. Po
kolejnym tygodniu siedziaem w rodku nocy, z pitku na sobot, w nieoznakowanym radiowozie
policyjnym, zabezpieczajc akcj Chuje muje, dzikie we czyli trzewy poranek, noc bez
narkotykw, gwatw i przemocy. Nikt nie wychyla si z okna pasaera, z wiszcym jzykiem, nie
proponowa lizania cipki, ale ycie nie znosi prni. Moe dlatego obok siedzia jeden z aniokw
charliego. Czarnowosa Sylwia. Blond pikno, Daria, jedzia na motocyklu w ruchu drogowym.
Jeszcze jedno. To nie byy ju anioki, ale prawdziwe wampy ycie; uczy, zmienia, trwa.

# Pizdowo #

Siedziaem sobie z Sylwi w tym cywilnym, nowym, pudeku na czterech kkach. Otaczay nas
poprzypinane do wntrza samoprzylepne karteczki:
Nie wcza klimatyzacji. Powoduje zwarcie.
Przednia prawa szyba otwiera si tylko do poowy.
Prawa wypada na zakrtach. Przytrzymywa.
Sprawdza olej w komorze silnika przed kadym wyjazdem. Wpierdala jeden litr na dwiecie
kilometrw.
Nie przejmowa si stukotem w tylnym zawieszeniu. W serwisie powiedzieli, e to normalne.
Lewe wiato pozycyjne nie dziaa i nie bdzie dziaa. Karteczki napisano rcznie. Autorem
kadej, by jeden z dwch funkcjonariuszy pionu kryminalnego, ktrzy dostali na stan, nowe
policyjne cacka. Prasa rozpisywaa si o pokoleniowej wymianie sprztu, robiono zdjcia Polonezom,
opuszczajcym jednostki, wyjedajcym w ostatni patrol. W zamian dostawalimy nowiutkie,
lnice, w nowych, srebrno-niebieskich kolorach dziwactwa. Przerobione ze zwykych, osobwek,
dostawczakw. Z dodatkowym uzbrojeniem w postaci krat na okna, klatek dla konwojowanych,
urzdze komputerowych do sprawdzania w policyjnych bazach danych. Wrd gliniarzy chodziy
nigdy nie potwierdzone plotki, e procedury wyglday mniej wicej tak, e rozpisano konkurs, z gry
rozstrzygnity. Port w Gdasku czy Gdyni pka normalnie w szwach, od niechcianych w Rosji
skonookich wynalazkw. Produkowane, skadane do kupy w Polsce, stayby tak sobie z pewnoci
do koca wiata jeli nie o jeden dzie duej. Nadchodzi kryzys, sprzeda aut si powoli
zaamywaa, pracownikom samochodowych montowni groziy masowe zwolnienia. Wymylono cud
gospodarczy. Cao z nabrzea, kilkadziesit tysicy sztuk, wchonie suba mundurowa. Policjantom
powiedziano, e co prawda, najlepszymi w tej subie byy auta marki x, ale zmienia si technologia
wic obecnie trafi do suby pojazdy innej marki, na podobnym poziomie. Gwno, gwno prawda!
Samochody marki X robi firma biznesmena, ten trzyma z lewic, a lewica jest na politycznym
zakrcie! Przecie nie bdzie aktualna partia rzdzca sponsorowaa kolejnych wyborw konkurencji.
Argumenty, e serwisowanie nowych-innych samochodw jest o wiele tasze, ceny aut nisze i
bdziemy oszczdza, to bzdury do potgi entej. Funkcjonariusze- kierowcy byli po kolei wzywani do
komend wojewdzkich, w ktrych z potnych placw odbierali przydzielone do jednostek,
uzbrojone, nowiutkie cacka. Dodatki montoway zupenie inne firmy. Kratki, klatki, sprzt
komputerowy, sygnay ( popularne koguty). Powstaway czterokoowe hybrydy ze zbyt obcionymi
instalacjami elektrycznymi, bo producent nie przewidzia, e w baganiku bdzie jedzi GPS,
komputer pokadowy z radiostacj w kabinie, a na dachu nowoczesne koguty z halogenami bocznymi.
Policjanci wyjedali na akcj, zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wyczali na chwil silniki, przy
odpalonym sprzcie, dyskotece na dachu i ju nie byli w stanie odpali cacka z kilkuset
kilometrowym, fabrycznym przebiegiem. Pada jedyny, malutki, skonooki akumulatorek na ry oraz
sake. Inni odbierali furgony przerobione kiedy tam na busy, z ktrych, ju podczas dziewiczej jazdy,
wypaday z ram boczne szyby, drzwi suwane z prowadnic, kratki z uchwytw, a nawet silniki. ruby w

elementach zawieszenia same odkrcay si podczas jazdy, mona byo je dokrca rkoma. Dachy
radiowozw pkay, bo montowano na nich bez zastanowienia za cikie sygnay policyjne. Nie
mona byo wymieni zwykej, co chwila przepalanej, ze wzgldu na potne obcienie
samochodowej elektryki i wieczne zwarcia, arwki, bo pracownicy firmy montujcej uzbrojenie,
bezmylnie zabudowywali dostp do klosza od wewntrznej strony. Dochodzio do absurdw, gdzie
nowiutki radiowz, po przejechaniu dwustu, trzystu kilometrw, jecha z powiatu do miasta
wojewdzkiego kilkadziesit kilometrw, poniewa nikt nie by w stanie zamontowa nowej
arweczki. W policyjnych warsztatach rwnie przepdzano kierowc, bo auto na gwarancji jeszcze
przez rok albo dwa lata powinno jedzi. Serwis mwi : Wypierdala. CHWDP. Za darmo nic nie
robimy, bo to dzieo szatana, my sprzedalimy Ministerstwu Spraw Wewntrznych i Administracji
same pojazdy, bez uzbrojenia. Zwrcie si do firmy dozbrajajcej. Na p polski bya taka jedna
firma, zajebana po pachy zleceniami napraw-zaataj-pomaluj, wic radiowz grza kilkaset
kilometrw w celu zrobienia poprawek. Z arwk, pogitym, popkanym, przeciekajcym dachem
fura robia trzysta-siedemset kilometrw. Zamiast suy spoeczestwu staa miesic, dwa w
naprawach, jako dwumiesiczny fabrycznie nowy wzek! A w miasto wyjeday stare, ale jare
iksy, ktrych Oddziay Prewencji broniy niczym niepodlegoci. Dowdcy Jakowego Dworu na
oczy nie chcieli widzie Nowych radiowozw. Woleli kilkuletnie, sprawdzone, nieco przyprszone
wzki komunistw od autostrad i wit pierwszego maja. Policjanci majcy na stanie nwki,
miesicznie spdzali po kilka dni w serwisach z wiecznymi usterkami, ktre nie powinny mie miejsca:
branie oleju przez silnik, znikanie pynu chodzcego, zuycie tarcz hamulcowych po dwudziestu
tysicach przebiegu, wiecznie martwe akumulatory, ktrych nie szo doadowa. Gliniarze w
patrolach przestali wycza silniki, eby nie paday baterie. Poowa miesicznego przebiegu, czasu
radiowozu spdzonego w terenie, to byy dojazdy i powroty z serwisu, warsztatw policyjnych albo
firm uzbrajajcych pojazdy. Zapamitajcie sobie, jeli w telewizji zobaczycie pajaca mwicego o
oszczdnociach w policji, moecie by pewni jednego, e jak pies.
No wic siedziaem w takim dziele szatana z Sylwi i opowiadaem akurat o tym, co byo po
zawiniciu Trolla, e byem pewny pozbawienia go oka i usyszenia zarzutw usiowania
zabjstwa gangstera albo co najmniej cikiego uszkodzenia ciaa. Mwiem, jak dziwnie si czuem,
kiedy powiedziano mi, e mafioso nic si nie stao. Ostrze widelca weszo tylko pod powiek po czym
skrcio ku grze par milimetrw. Zdy mrugn skurwysyn. Wisiao, bo wisiao, nic nie uszkodzio.
Troll nic nie zgasza, ja nic nie mwiem. Wyszo na to, e w trackie szarpaniny, przez przypadek, ot
upad, moe si nachyli, dziabn si szpikulcem. Jednym sowem upieko mi si, jak ziemniakom z
dyskontu podczas majwki.
Podobno miasto zrezygnowao z wymierzenia wyroku, przyjmujc, e puszkujc trolla zdrowego,
caego, obu ocznego, wykonaem swj psi obowizek i zadowolio si moim zesaniem ( mieli tu
rwnie dilerw), mogli mnie dawno dopa.
Sylwia zacza mi si znowu podoba. Czuem, e wracam do zdrowia. Partnerka wydawaa si
odrobink rozstrojona. Co kilka minut brzcza, wibrowa jej osobisty telefon komrkowy. Kolejne
wiadomoci SMS. Zerkaem z ciekawoci ktem oka. Fakt, ciekawo to pierwszy stopie do pieka,
ale ja ju w nim suyem od kilku dobrych lat i miaem okazj znale si w doborowym
towarzystwie, szczeglnie kiedy opisz moje ycie. Kiedy tam, w przyszoci. Dla jaj.
Kocham Ci: bardzo, bardzo, bardzo. Brzmiaa pierwsza wie od kilkudniowego, wieego,
nowego modelu; maonka-cywila.
Ja Ci te. Odpisywaa Sylwia, krcc gow.
Ale ja Ci bardziej Po kilkudziesiciu sekundach mkna wirtualna odpowied, mczyzny jej
ycia.
No, dobrze, a teraz daj mi ju spokj. Jestem na subie. Policjantka z nerww mao klawiatury
nie pogniota.
Wiedziaem! Ju mnie nie kochasz! Po kolejnym pi bib Docieraa rozdzierajca zapewne
kobiece serce, wiadomo, od czekajcego w domu, gryzcego paznokcie, cierpicego na bezsenno
nowoeca.

Nie wkurwiaj mnie Sebastian, mam mnstwo pracy! Cita riposta pomkna w otaczajc nas
ciemno. Mwiem wam. Sylwia bya ju wampem. Znaa podstawy tego i owego, yciem zwanego.
Dobrze, dobrze, nie gniewaj si kochanie. Gniewasz si? Miczak pokazywa swoj ciotowato
po trzecim SMS-ie od ony-policjantki.
Nie gniewam. Porozmawiamy rano. Napisaa funkcjonariuszka. Posaa w choler, przyciniciem
klawisza. Jak to przeczytaem, nie mogem si powstrzyma, parsknem miechem, a osmarkaem
kierownic.
- Odpierdol si, powiedz tylko sowo, a wbij ci lewarek w dup! Usyszaem z wypielgnowanych
ust, syczcych niczym kobra przed atakiem. Mnie w to graj. I tak nic si dziao. Dochodzia druga w
nocy, letni miesic, ludzie chlej jeszcze po lokalach. Ruch zacznie si za godzin, dwie. Zreszt jed
po okolicy dwa oznakowane radiowozy ruchu drogowego, a w jednym z nich, koleanka Daria. Dla
zabicia czasu mog si pokci, zadrwi, pomolestowa.
- Hm. Oj zapacisz modemu ( mowi) rano w sypialni, za te wulgaryzmy. Nie bdzie lekko. Na jego
miejscu zadabym w ramach przeprosin wymieniaem po kolei, czego oczekiwabym w ku od
kobiety w ramach hodu. Dostaem w eb, kiedy opisywaem jazd Na wika. Chyba przegiem
pa.
- Przegie pa! Poinformowao mnie kobiece ego, masujc sobie do po uderzeniu. Nie czuem
blu. Podniecenie, adrenalina, dobra zabawa to podstawa bajabongo.
- Albo, nie. Posuchaj - Chciaem po raz wtry dowali koleance do pieca, ona uniosa po raz drugi
do do ciosu i wtedy ponownie zabrzczaa komrka:
Nie mog zasn. Co teraz robisz? Kocham Ci! Brzmiao jak ochrypnity Romeo pod balkonem
domu starcw. Podobno wielu policjantw, policjantek, ma takie relacje ze swoimi wsp
- Daj, zaatwi spraw Zaproponowaem ugodowo. Sylwia bez mruknicia podaa mi telefon.
Szybko wystukaem wiadomo. Wysaem. Oddaem sprzt wacicielce. Przeczytaa, z uznaniem
pokiwaa gwk z koskim warkoczykiem. Midzy nami nastaa zgoda.
SMS brzmia Przeszkadzasz mi. Wanie rn si z dowdc patrolu. Odezw si po wszystkim. Te
Ci bardzo kocham. Do rana mielimy spokj z telefonami. Na drugi dzie pewne mode maestwo
o mao co si nie pozabijao. Po mieszkaniu latay talerze, ktre mijay si w powietrzu ze szklankami.
Kilka garnkw zmienio pooenie. Wazon nie wytrzyma kontaktu ze cian. Piwo z lodwki zostao
otwarte, wylane do zlewu. W odwecie podobn tras zaliczyy damskie kosmetyki z azienki. Upucili
sobie troch ci, wygarnli w oczy; sprawy zaufania, kontrolowania drugiego , mioci, przyszoci
itd itp
- Wiesz, potem rzucilimy si na siebie. Nawet nie zdyam dopezn do ka. Zrywalimy ciuchy,
mruczc jak dzikie koty, a potem on ( M, przecie nie ja) zrobi mi a ja jemu w nagrod Opowiadaa trzy dni pniej ze szczegami oraz kurewskim byskiem w sowich oczach, na kolejnej
nocce, Sylwia. Robia przy tym takie wygibasy, stroia miny, zachowywaa si prowokujco, e a mi
cinienie wzroso, w gardle zascho, a lewy may palec u nogi, zdrtwia. Strasznie si zemcia, mwi
wam. Do dzisiaj al mi samego siebie. Siedzielimy w radiowozie, laska si zncaa, biorc na mej
wtej duszy krwawy odwet, za moje wczeniejsze wizje godzenia si kobiety z mczyzn czy na
odwrt. eby chocia do czego midzy nami doszo, ebym nadziej malutk dosta, causka-lizuska
na zacht Nic, zero. Obecnie m dobrze wiedzia z kim ona peni sub. Nie zadzwoni, nie
przesa adnej pidzielskiej wiadomoci. Sta si prawdziwym mczyzn, a ja zrozumiaem, e
prdzej zalicz Grub Bert ( Pani vice-komendant) , ni starsz posterunkow. Chyba
zapomniaem powiedzie, e w czasie mojej bytnoci w wielkim miecie, szefowa wyoya si na
statystyce, do tego okazao si, e bya jedynie p.o. penica obowizki, wic w teczce genera
przytarga nowego szefa, a Berta zostaa zastpc.
Wanie chciaem si wda w kolejn, pasjonujc dysput, na temat, jakie szanse mam u Sylwii, na
maesk zdrad z jej strony, kiedy przez stacj usyszelimy gos Darii:
- Szesnacie do osiemdziesit siedem! Szesnacie to my, a osiemdziesit siedem, oni.
- Zgaszam si koleanko moja droga! Odezwaem si pierwszy apic za mikrofon. Mwi si trudno.
Szatynka daa mi kosza, moe z blondynk si uda.

- Moecie podjecha na szedziesity drugi kilometr ( tu pada numer pewnej drogi krajowej).
Mamy kopoty z klientami.
- Lec kochaniutka na skrzydach! Radonie odkrzyknem, bo wreszcie zaczo si co dzia.
Postanowiem upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Po pierwsze, chciaem popisa si przed
Sylwi swoim stylem jazdy ( O ktrym nawet . p. Dzikus mwi, e niekiedy, jak potrzeba, to jed
niczym wariat, co w jego ustach byo najwyszym uznaniem i komplementem) oraz sprawi, eby
zacza si ba, mnie podziwia, modli si za nas oboje. Wszystko jedno co, byle jedno z tych trzech.
Druga piecze; Daria, miaa mnie zobaczy, jako rycerza w zotej zbroi nioscego pomoc, odsiecz,
ratunek. Zakocha si jeszcze tam, na miejscu, odda w bliej nieokrelonym terminie, bez
zobowiza.
Zacza si szalecza jazda, na pomoc drugiej zaodze. Trend w policji; praktycznie nie byo mskomskich patroli, a caa firma powoli zacza przypomina, w ramach rwnouprawnienia, parytetu i
chuj wie czego jeszcze, Rzeczpospolit Babsk. To byo fajne i wesoe, do momentu, prawdziwych
zadym. Wtedy zaczynay si schody. Dwa razy mao nie wypadlimy na zakrcie, dzik otar mi si o
lewy botnik, hamulce o lito piszczay. Sylwia odgrywaa twardziela. Zapita w pasy bezpieczestwa,
z rk na rczce w podsufitce, tylko lin przeykaa.
- Ty debilu! Mao nas nie pozabijae! Wybucha, kiedy efektownie, na rcznym, po licznej redukcji
biegw, stanlimy w poprzek drogi przed radiowozem ruchu drogowego i jak wiejsk furmank z
silnikiem, wypchan w rodku pasaerami w liczbie trzykrotnie przewyszajcej dopuszczaln ilo
przewoonych pasaerw w dowodzie rejestracyjnym kosmolotu.
- Te ci kocham skarbie! Podzikowaem za komplement. Mrugnem cwaniacko oczkiem i
poszedem szuka w przydronej trawie skonookiego koguta, ktry podczas hamowania polecia ku
kom, odrywajc si z dachu cywilnego radiowozu. Doszedem do wniosku, e nie wszystko stracone.
Sylwia bya wyranie poruszona, a piersi gwatownie faloway, na rozjuszonej talii. Umiem wzbudza
odruchy w pci piknej, prawda? Odnalazem zgub ca, gotow do pocigw, byskania, ostrzegania
na niebiesko. Wrciem na miejsce. Okazao si, e trafilimy na filozofw. Samochodem jechao
sze osb wicej, ni mogo podrowa. Auto zarejestrowane byo na pi burakw. Nikt nie mia
zapitych pasw. Kierowca nie posiada adnych dokumentw, oprcz pomitego, tustego, prawie
nieczytelnego dowodu zawartego obowizkowego ubezpieczenia od odpowiedzialnoci cywilnej. (
Popularnego OC). Na szczcie, jego szczcie, by trzewy. Po puszczeniu spacerkiem poowy trzody,
mogliby kontynuowa przejadk w sobie jeno znanym kierunku. Naturalnie wczeniej kady
powinien by zosta ukarany mandatem, bd naleao uzyska pene dane w celu skierowania
wnioskw do kolegium o ukaranie, za popenienie wykroczenia. Musielimy jeszcze sprawdzi,
potwierdzi, zapisa dane wszystkich uczestnikw tego taboru. Urkaburki czyli modzie w okresie
dojrzewania, nie byy agresywne. Gupio mdre, tak. Pytali:
- A dlaczego mandat?
- Moe pouczenie wystarczy?
- Wniosek do sdu grodzkiego w takim razie. A za co dokadnie?
- A jak kto nie pracuje, to z czego ma zapaci?
- A ja mam skoczone siedemnacie lat i co mi zrobicie?
- A?
Odpowiadalimy:
- A dlatego mandat, e my, policjanci tak zadecydowalimy.
- Nie, pouczenie nie wystarczy. Gdybycie jechali wozem konnym lenym duktem, to tak, ale
samochodem na drodze publicznej to ju nie.
- Jeli nie chcecie przyj mandatu, a takie wasze zasrane prawo jest, to kolejnym krokiem naszym,
bdzie sporzdzenie wniosku do sdu o wasze ukaranie, bo odmwilicie przyjcia mandatu karnego
kredytowanego.
- Jeli kto nie pracuje to powinien znale prac, sponsora albo wyjecha do Anglii i zarobi, a
nastpnie zapaci pienidzmi polskimi, przelewem na konto Urzdu Wojewdzkiego. Niestety,
zapaty w naturze ju si nie przyjmuje, jak na razie. Kiedy, w trzydziestych latach mona byo za
jedno jajko pj do teatru, ale chleb w piekarni kosztowa wtedy ile tam miliardw marek

niemieckich, a wypat dawali workami penymi szeleszczcej kasiorki. Podobno czeka nas kolejny
kryzys, to moe kiedy ale na razie, to nie.
- A siedemnacie lat? To masz pecha. Podlegasz pod kodeksy tak samo jak dorosy. Moesz
przyjmowa mandaty, dostawa wnioski do sdu grodzkiego, pj siedzie do mamra, albo na
policyjny doek, jeli przeskrobiesz co gorszego. Nie wiedziae? No widzisz.
- Bee ( Tak te odpowiadalimy).
Najbardziej wkurza kierowca. Reszta stopniowo godzia si na mandaty, docierao do nich, e za taki
numer na drodze publicznej musz ponie konsekwencje, a nikt z nich nie chcia i do sdu, bo
tam dopiero byaby masakra. Pizdowo miao prawie taki skad sdziowski w sdzie grodzkim, e
redniowieczni inkwizytorzy, byliby wniebowzici. A ten driver, melepeta pierdolona by cigle na nie.
Danych personalnych nie poda, po co? Mandatu nie przyjmie, wniosku nie chce, pouczenie
ewentualnie i to z ask. Szybko przeprowadzony wywiad wycign na wiato dzienne powd takiej
arogancji. Synalek sotysa. Wsadzilimy Gormita do cywilnego radiowozu. Rozmawiamy jak z
umysowo niepenosprawnym pacjentem. Sprawdzamy kierowc w systemach policyjnych. Ma
uprawnienia do kierowania, zapomnia dokumentw. Dwie i p stwy mandatu, koniec kropka. A
ten cigle: nie, nie i nie. W tym czasie podjeda jaki samochd.
- Co jest patafiany! Chcecie w ryje, gupki!? O kurwa! Pay! Spierdalamy! Syszymy wrzaski. Oba
radiowozy nie maj wczonych dyskotek, w ciemnociach wygldaj jak normalne pojazdy, tym
bardziej, e ruchowski ma przepalon arwk w reklamie z napisem Policja, bo kolejne zwarcie
wykoczyo belk w tym miejscu. Dowiadujemy si naprdce, e oto na naszych oczach pojawi si
konkurencyjny gang z ssiedniej wsi. Wypasacze byda kontra zapadniacze krw. O co poszo
podczas letniej imprezy gminnej - nie do koca wiadomo. " Nasza" jedenastka ewakuowaa si
dostpnym rodkiem lokomocji. Dziesiciu z nich wanie, dobrowolnie przyjo mandaty karne
kredytowane. Konkurencja udaa si na poszukiwanie jakiegokolwiek wiemiolotu. Mieli plany:
dogonienie uciekajcych i wyjanienie do koca kwestii, ktra praca jest waniejsza? Przy bydle czy
przy krowach? Znalaza niezarejestrowany statek drogowy, rumuskiej firmy Aro, ktrej pojazdy
su rwnie w naszej firmie, a kilka osb z Komendy Gwnej Policji dostao zarzuty, za kupienie
takiego chamu do suby. Wic co? Kaemy zapi si synalkowi sotysa pasami w radiowozie i
ruszamy w pocig, za oddalajcym si monstrum.
Przez radiostacj sysz wyranie Dari. Jad za nami. Krzyczy do drugiego patrolu ruchu drogowego.
Prosi o pomoc. Podaje kierunek ucieczki terenowego Aro, ktre moe nie rozwija nadzwyczajnych,
filmowych prdkoci, ale na naszych, polskich, gminno-powiatowo-wojewdzkich arteriach
komunikacyjnych, czasami szedziesit na godzin w zderzeniu bezporednim ze stojcym przy
drodze drzewem, moe pozabija wszystkich podrujcych. Uciekajcy kierowca ma kopoty z
opanowaniem przecionego samochodu. Oceniam, e w rodku jedzie okoo dwunastu osb,
poupychanych niczym ulgaki. Biorc pod uwag stan techniczny samochodu, umiejtnoci oraz
may rozumek siedzcego za kierownic, ostre zakrty, wsk drog i mas drzew po obu stronach,
cigamy trumn na kkach. Ciekawe, dlaczego uciekaj? Wszyscy pijani, cznie z pilotem? Obudzony
nagle strach przed gniewem waciciela Aro? ( Pewnie poyczyli wzek z jakiego zapomnianego
podwrka, a ojciec, wujek albo inny posiadacz smacznie pi w niewiedzy) Czy po prostu, zwyka,
polska, uaska fantazja? Lekko zwalniamy, przekazuj Darii informacj. Musimy troch odpuci, bo
inaczej przypierdol, zgin, a nam zwal si na by, dziennikarze, rodziny i sympatycy policji z
pytaniami w stylu: Czy musielicie ich goni?, Nie mona byo ich zatrzyma w inny sposb?,
Musiao doj do takiej tragedii?. Gdybym wyprzedzi miejscowego rzecznika prasowego komendy,
dorwa si do mikrofonu, odpowiedziabym tak:
Ad 1: Nie musielimy ich goni. W tym czasie mogem molestowa koleanki, spa albo pi wd,
ale do kurwy ndzy, za to mi co miesic na konto pienidze przelewaj, eby porzdek by.
Ad 2: Owszem, mona byo. Dlatego poprosilimy przez stacj, drug umundurowan zaog ruchu
drogowego w oznakowanym radiowozie, o prb zatrzymania Po dobroci, uciekajcego kierowcy.
Ad 3: Jeli gupota, bezmylno i brak umu jest tragedi, to rzeczywicie, yjemy w tragiczniekoszmarnych czasach.

Po krtkim rachunku sumienia miaem on i w midzyczasie, dwoje dzieci na wychowaniu


odrzuciem Ad 1 i Ad 3. Gotujc si na najgorsze, zabezpieczaem dup, na wszelkie, moliwe
sposoby. Uciekajcy kierowca nie zamierza odpuszcza, jecha ca szerokoci, i tak wskiej, krtej
drogi, stwarza realne niebezpieczestwo, dla innych uytkowinkw, zwykych, szarych, po prostu
porzdnych obywateli. Signem po stacj.
- Osiemdziesit osiem do szesnacie! Krzyczaem. Radiowa korespondencja przy wczonych
sygnaach dwikowych, wietlnych, radiu CD z Rammsteinem na maksa, jedn rk na kierownicy,
drug z mikrofonem, i piszc na kadym zakrcie Sylwi, nie jest atwa. Osiemdziesit osiem, to
drugi radiowz ruchu, szesnacie to my.
- Zgaszam! Poznaem ponownie po gosie koleg z drogwki.
- Ucieka w kierunku miejscowoci K! Ustawcie si na wlocie, na poboczu, najlepiej pod dziaajc
latarni, wczcie koguty, wiata pozycyjne, reklam! Ubierzecie odblaskowe kamizelki, sprbujecie
zatrzyma Aro, czerwon tarcz! Tylko zachowajcie ostrono! adnego blokowania drogi
radiowozem, strzelania do wozu czy wyaenia na rodek jezdni! Zrozumiano!? Wydawaem
polecenia, ale byem najstarszy sub, z antyterrorystyczn przeszoci, po przejciach. Nikt nie
oponowa.
- Dobra! Usyszaem odpowied, wchodzc na dwch koach w ciasny zakrt.
- O kurwa! Sylwia uderzya gow w boczny supek. Aro nie wyrobio. Wpadli do lasu, mieszczc si
midzy drzewami. Prosz, prosz. Nie wiedziaem, e anioy stre zajmuj si rwnie ochron
debili. Owietliem reflektorami miejsce zdarzenia. Z terenwki wyskakiway prawie-dzieci. Kady
ucieka w inn stron. Okoo jedenastu postaci znikno, podskakujc, potykajc si, podpierajc
rkoma o ziemi, w guszy lenej. Nie mielimy szans, na zapanie kogokolwiek. Zreszt
- Uwaaj! Ostrzega mnie partnerka. Odwrciem gow. Kierowca Aro wrzuci wsteczny i usiowa
nas staranowa.
- O Boe jedyny! To samochd ojca! Zabije nas! Odezwao si wiejskie dziecko sotysa, do tej pory
milczce. Za duo si dziao, ebym dochodzi teraz, co oznacza Samochd ojca w ustach Gormita.
Ucieklimy na wstecznym, mao nie rozbijajc przy tym , radiowozu z Dari. Musz przyzna, e
kierujcy terenwk, ju mnie w tym momencie lekko wkurwi, zaswdziay rczki, paluszki broni
subowej szuka zaczy. Akcje SPAT-u przypomina sobie poczem, przecie ja go tu ( Kierowc
aro) za taki numer ale nie, bd cierpliwy, dam mu drug szans. Wyjecha jako na drog i dalej w
dug. No to my za nim. Po kilku kilometrach wida wiata miejscowoci, zaog ruchu w
odblaskowych kamizelkach, stojcy prostopadle, przodem do jezdni, oznakowanym radiowz, na
wczonych wiatach byskowych, z dziaajc reklam, podwietlajc napis Policja, czyciutki, tak,
e boczne napisy widzimy w reflektorach. Policyjny wz nie blokuje drogi, stoi na podjedzie. Na
skraju jezdni dwjka policjantw. Funkcjonariusz macha wietln tarcz, z czerwonym kolorem.
Wyranie daje znaki do zatrzymania si dla nadjedajcego pojazdu. Widz, e Aro nie tylko, nie
zwalnia, ale przypiesza. Zjeda na bok, mknie w kierunku policjantw.
- Spierdalajcie, bo was rozjedzie! Dr si do stacji. Usyszeli, uskakuj na bok. W ostatniej chwili.
Terenwka ociera si o zaparkowany radiowz. Odrywa kawaek przedniego zderzaka, policyjn
tablic rejestracyjn, i nie zatrzymujc si, ucieka dalej. Ktem oka widz policjantk lec na masce
subowego samochodu. Zdya. Funkcjonariusz gramoli si z przydronego rowu. Cay. No, nie,
teraz chujek ( uciekajcy) przegi pa. Niech tylko wyjedziemy z obszaru zabudowa!
- W Imi Ojca i Syna i Ducha witego! Syn sotysa zaczyna si modli. Wyczam radio.
- Prosz zachowa spokj i powtarza za mn! zwracam si uprzejmie do pasaera - Zdrowa Mario
aski pena, mdl si za nami grzesznymi teraz i w godzin mierci naszej, amen!
- Amen! Koczymy wszyscy razem: ja, on i ona. Zapada grobowa prawie-cisza. Wyjedamy z
miejscowoci. Czuj przecig. Obracam epetyn
- Bang! Bang! Bang! Lekko przytumiony odgos dociera poprzez otwart szyb pasaera. Sylwia
wysunita do poowy, opiera zgrabne biodra, o kant drzwi. Wali do Aro, jak do tarczy. Nie mog si
skoncentrowa. Na co patrze? Na drog, czy na fajny tyek, ydki, zgrabne nogi policjantki? Jestem
na rozdrou. Terenwka skrca w lewo. Zagapiem si. Jedziemy prosto, w kierunku krzya.
- Co ty kurwa robisz!? Obud si! Wamp patrzy na mnie rozpalonym wzrokiem.

- We mnie - Szepc zamroczony sytuacj, odbijajc jednoczenie kierownic. Pasaerem z tyu


rzuca niczym workiem ziemniakw.
- Spierdalaj! Dawaj swoje magazynki, bo mi si amunicja skoczya! Laura Croft odrzuca moje
bagania. Posusznie, jedn rk, przekazuj bro i pestki. Ochonem. Kontroluj trakcj.
Po kilku minutach widz iskrzce Aro. Laura musiaa trafi w opon. Chujek jedzie na feldze. Kolejny
ostry zakrt i wypada z trasy, wbija si w muld na poboczu. Wyskakuje z auta, ucieka do lasu. Teraz
pokazuj klas. Rczny, nony, redukcja. Stajemy; o mao co na dachu. Wysiadam w biegu. Cztery
minuty pocigu pieszego. Dopadam klienta co tam si dziao mwi wam . p Dzikus musia by
ze mnie zachwycony.

Sierant Sztabowy
Komenda Powiatowa
W Pizdowie

Pizdowo rednie dnia;

NOTATKA

URZDOWA

W dniu ..w godz. 22.00 6.00,peniem nocn sub patrolow,


wraz ze starsz posterunkow Laur Croft. W trackie udzielania pomocy patrolowi ruchu drogowego,
w skadzie. Zauwaylimy samochd terenowy, marki Aro, bez tablic rejestracyjnych, lewego wiata
przedniego i tylnych wiate mijania. W pojedzie znajdowao si okoo dwunastu osb. Kierowca nie
reagowa na nasze sygnay wietlne oraz dwikowe, ucieka drog gminn, numer, stwarzajc
zagroenie dla innych uczestnikw ruchu drogowego. Po kilku kilometrach uciekajcy nie dostosowa
prdkoci do panujcych warunkw drogowych, wjecha do lasu. W tym czasie z samochodu
wyskoczyo okoo jedenastu osb, ktrych nie jestemy w stanie rozpozna. Kierowca zacz cofa,
usiujc staranowa cywilny i oznakowany radiowz, biorce udzia w pocigu. Nastpnie, po
wyjechaniu na drog, podj dalsz ucieczk w kierunku miejscowoci T, gdzie prb zatrzymania
podja umundurowana zaoga, drugiego, oznakowanego radiowozu ruchu drogowego. Policjanci
znajdowali si na terenie obszaru zabudowanego, w miejscu bardzo dobrze owietlonym. Mieli
wczone sygnay, wiata w radiowozie. Ubrani byli w odblaskowe kamizelki z napisami Policja,
posiadali wietln tarcz z czerwonym sygnaem, nakazujcym zatrzymanie si kierowcy. Uciekajcy
nie zareagowa na polecenia funkcjonariuszy, przypieszy, skrci w ich kierunku, usiujc potrci
sieranta. oraz starsz posterunkow ktrzy odskoczyli w ostatniej chwili na mask radiowozu i do
przydronego rowu aby unikn potrcenia przez kierujcego Aro. Samochd uderzy w zaparkowany
prawidowo radiowz, odrywajc kawaek zderzaka przedniego, policyjn tablic rejestracyjn. Po
opuszczeniu terenu zabudowanego, znajdujc si na odkrytym terenie, przy dobrej widocznoci (
penia ksiyca), po uprzednim upewnieniu si, e nikomu postronnemu nie stwarza zagroenia,
starsza posterunkowa Laura Croft oddaa cztery strzay ostrzegawcze w powietrze, bez efektu, pojazd
dalej ucieka, a nastpnie dwadziecia dziewi strzaw w kierunku k auta terenowego,
wystrzeliwujc amunicj swoj i moj. W wyniku bezporedniego trafienie w tylne, prawe koo, auto
zjechao na pobocze. Zatrzymao si, a kierowca podj pieszo dalsz ucieczk. Dogoniem go po
okoo kilkudziesiciu metrach. W lesie. Nadmieniam, e widziaem,( miaem latark) jak kilkakrotnie
oglda si, tracc orientacj, uderzajc przy tym gow w drzewa, wywraca si, a podczas
zatrzymania stawia bierny i czynny opr, mimo, e krzyczaem Stj Policja. Prbowa mnie uderzy
pici w twarz, kopn w krocze, prbowa dusi chwytajc mnie za szyj. Ponownie wywracalimy
si, tarzalimy po ziemi, uderzalimy o korzenie i pnie. Najprawdopodobniej dlatego ma wybity zb,
zaman lew rk, zwichnit lew kostk, liczne zasinienia, krwawe podbiegnicia, rany,
opuchnite powieki, wargi, naderwane ucho prawe, zniszczon odzie osobist. Nadmieniam, e
rwnie posiadam zaczerwienienia, zadrapania, zmiany podskrne na twarzy, szyi, rkach, nogach,
rozdart bluz przy guzikach. Mczyzna zosta obezwadniony, doprowadzony do radiowozu. Na

miejsce zdarzenia wezwano karetk pogotowia. Rannego kierowc pod eskort policyjn odwieziono
do szpitala. Powiadomiono dyurnego jednostki. Zabezpieczono teren do czasu przybycia
przeoonych, prokuratora i ekipy dochodzeniowo-ledczej z technikiem kryminalistyki. Dodam, e po
sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, wczeniejszym ustaleniu, potwierdzeniu personaliw
kierowcy Aro, okazao si, e jest poszukiwany listem goczym przez Prokuratur Rejonow w
Pizdowie, sygnatura akt.. w celu przekazania do najbliszego Aresztu ledczego i odbycia kary
cznej pozbawienia wolnoci w wymiarze trzech lat, za liczne pobicia, wamania i jazd
samochodem pod wpywem alkoholu. Badanie alkotestem ( urzdzeniem pomiarowym do
wykrywania zawartoci alkoholu w wydychanym powietrzu) na miejscu zdarzenia wykazao u niego:
jeden, przecinek szedziesit osiem promili alkoholu w wydychanym powietrzu. ( 1,68%). W szpitalu
pobrano krew do ampuek. Samochd po ogldzinach zabezpieczono na policyjnym parkingu
strzeonym. P godziny pniej okazao si, e zosta skradziony z podwrka sotysa z D, ktry zoy
w miejscowej komendzie zawiadomienie o popenieniu przestpstwa.

Sporzdzi:
Sierant sztabowy.

Kierowca podczas odsiadki mia nasz spraw karn: kolejn jazd po pijaku, tym razem wbrew
sdowemu zakazowi, czynn napa na funkcjonariuszy policji; prb rozjechania zaogi ruchu
drogowego i len walk ze mn. Prokurator nie bawi si, zrobi mu recydyw, sd przyklepa kolejne
cztery lata bezwzgldnej odsiadki. Zrobio si siedem lat rozki, ale za gupot trzeba paci.
Zakwalifikowaem go do podgrupy Moorhunw - czyli odpornych na wiedz oraz trudnych do wybicia
stworw a po tygodniu zapomniaem o sprawie.
Tak na koniec:
- I co dalej z nami bdzie? Spytaa Laura, trzscego si pasaera z kosmolotu, kiedy czekalimy na
przyjazd ekipy, przeoonych,lawety.
- Daj pani ten mandat, wszystko przyjmuj, gdzie podpisa? Napisane drcymi rkoma, na spodzie
kwitka mandatowego pojawio si nazwisko synalka sotysa.
Dosta maksymaln, dopuszczaln kwot, jak moemy naoy w drodze postpowania
mandatowego. Nawet si nie zajkn.
- Ok. To my teraz pana odwieziemy, trzeba zawiadomi tatusia o kradziey Aro Poinformowaem
grzecznie obywatela. ( W midzyczasie wydusilimy o co kaman z tym Auto ojca).
- Nie, dzikuj. Wrc pieszo. On mi na to.
- Jak to? Dwadziecia pi kilometrw? Nie przesadza pan? Udaem troskliwego stra.
Okazao si, e za adne skarby tego wiata nie pojedzie z nami dalej i koniec. Mia do. Daria z
partnerem odwioza Gormita, powiadomia ojca-sotysa o zatrzymaniu Aro, powodzie odwzki
synalka ( Braku dokumentw, przeludnionym kosmolocie, najprawdopodobniej jakiej utarczce z
drug grup podczas festynu). Podobno na miejscu, przy gliniarzach, stary wybuch. Synek dosta po
mordzie, kilka kopniakw, zosta zagoniony do zagrody. Zbliay si wybory. Nikt w takim momencie
nie potrzebuje kopotw z wymiarem sprawiedliwoci, no, chyba, e jest si liderem chopskiej
partii

Po wszystkim, jak zwykle, zrobia si maa aferka. e niby mandaty hoocie niesusznie wystawione,
bo za brak pasw paci kierowca, pozostawieni sami sobie w rodku lasu, piechot do domw wraca
musieli, a to dziadki miejscowych VIP-w byy - jakiej sekretarki z Pizdowieckiego Urzdu Miasta i

Gminy, kolejna latorol - fiuta ze starostwa, nielubne, pono dziecko pizdowieckiego proboszcza. .p
Dzikus w grobie musia si przewraca, kiedy pisaem kolejn notatk wyjaniajc dotyczc
skandalu obyczajowego. Zreszt, wszyscy pisali. i z polecenia Grubej Berty. Komendant w
dupie to mia. Swj chop. Kiedy wybijaa szesnasta zero, wkada kapelusik, palto, parasol do rki
bra, jeli padao.
- Do widzenia panom Mwi spotkanym po drodze policjantom. Tyle go widzielimy. Ploty
docieray, e dwa lata chcia u nas przezimowa, do maksymalnej emeryturki i chodu na zot
jesie. Podobno tylko atom zrzucony przez Talibw na Pizdowice mgby zatrzyma zero jeden w
robocie duej, ale mao prawdopodobne, eby tak si stao. Berta z kolei dzielia wosy na czworo.
Jasno pisaem wyjanienie; mandaty dla gawiedzi nie byy za pasy, tylko za chlanie alkoholu w miejscu
publicznym, do czego, w trackie rozpytania, kady ochlapus si przyznawa. Spoywali to i owo w
obrbie supermarketu sieci Cho no tu, zaraz pod szyldem Zabrania si kirzenia w obrbie
jenteresu. Dostali po sto zotych polskich z artykuu czterdziestego trzeciego, ustpu chyba
pierwszego, ustawy o wychowaniu w trzewoci, kierowca dodatkowo wyapa dziewi stwek za
caoksztat, wcign razem, tysiaka za: brak dokumentw dwiecie pidziesit zotych,
spoywanie z gwinta berbeluby oraz brak zapitych pasw bezpieczestwa u siebie. Dalibymy
wicej, ale nie wolno, a we wnioski o ukaranie do sdu grodzkiego, w ktrym moe i wyapaby dwie,
trzy stwy na grk, nikt nie chcia si bawi. Szkoda czasu na aenie po korytarzach budynku
Temidy. Gruba komendantowa posiorbaa noskiem, pokrcia koskim bem. Nie miaa si do czego
przypierdoli czy przyjeba. Po raz wtry spady akcje szefowej na pizdowieckiej giedzie kariery.
Bessa na caego. Z chci pokazaaby swoje moliwoci. Tak bardzo pragna przeskoczy do
sektora kliki, zosta doradc do spraw bezpieczestwa pana burmistrza, moe starosty, szefow
jakiego dziau, dorobi na skromnej emeryturce za kilka lat ( okoo piciu-szeciu tysicy zotych, a
kady w tej firmie chce tylko dotrwa, zaapa wysok grup, procenty za uszczerbek na zdrowiu i
spierdala w sin dal, ale o tym kiedy indziej), bo dzieci czworo, m nierb, piramidy Cheopsa
jeszcze nie widziaa i nie zobaczy! Moja w tym gowa! Notatki napisalimy wszyscy takie same.
Dokadne, jasne, proste, rzeczowe. Pizdowiecka swoocz w cigu kilku dni wzbogacia, ku oglnemu
niezadowoleniu rodzicw, vice-szefowej oraz nieopodatkowanej miejscowej parafii, skarb pastwa.
W przeciwnym razie Rudy Zdzisiek miejscowy komornik sdowy, ktrym straszone s wieczorami
dzieci przez rodzicw, jeli nie chc odrabia lekcji, pijane mty przez policjantw wypisujcych
mandaty oraz kombinujcy mowie przez ony histeryczki, ten potwr w ludzkiej skrze
zlicytowaby konika, samochodzik, klocki lego dorosych ju bachorw z gminno-starostowego
Towarzystwa Wzajemnej Adoracji ( TWA). To by bya chryja i wstyd! My, policjanci z ulicy, ju
wielokrotnie moglimy si przekona o skutecznoci Ryej bestii. Wiele sdowych spraw o
zniewaenie, naruszenie nietykalnoci czy czynn napa na funkcjonariuszy, koczyo si
zasdzeniem na nasz korzy, nawet do znacznych kwot pieninych ( kilkaset zotych, dochodziy
do jednego tysica). Za podarty w szarpaninie przez gnoja mundur, za CHWDP, jebane pay, pedaw
czy lesbijki w mundurach, skurwysynw i takie tam przejawy sympatii. Wikszo z nas, skadajc
zawiadomienia o popenionych przestpstwach, domagaa si ju w pierwszym protokole konkretnej
kwoty zadouczynienia, od zatrzymanego na gorcym uczynku, zazwyczaj kompletnie pijanego,
znerwicowanego albo trollowatego sprawcy. Ten przyznajc si do winy, yka sum. Pewny siebie
wysuchiwa wyroku w zawieszeniu albo samej grzywny.
- Ju ja wam woki zapac myla sobie, suchajc czci wyroku o zadouczynieniu Nie
pracuj legalnie, tylko na czarno w Holandii, dwoje dzieci mam na wychowaniu, chorujemy wszyscy,
zobaczycie kas jak winia niebo zapomina o sprawie po wyjciu z budynku sdu. Mijay tygodnie,
gliniarz mundur naprawia za swoje, stopniowo powraca do psychicznej rwnowagi ( art), bo
niedawno dowiedzia si; po raz czwarty jednego tygodnia, od obcego mu czowieka, e jest nic nie
wartym mieciem, chujem do kwadratu, a nawet pedaem. Mona si podama? Mona. eby
zapomnie, odreagowa, pieniki konieczne. Tych ani widu ani sychu. Z uprawomocnionym
wyrokiem zapychamy wic do Biura Komornika Sdowego ( Mielimy wydeptan ciek).
Wypeniamy par kwitkw, podajemy adres do korespondencji ( Najlepiej komendy) i czekamy.
Bestia wywszy kade konto, nawet to w euro, na ktre skazany przelewa co miesic kas dla

rodzinki. Rachuciachu, blokada, par czynnoci, koszta wasne Rudego ( zazwyczaj kilkakrotnie
wysze ni zasdzone zadouczynienie, ale widocznie facet ma poczucie wasnej wartoci: kiwnicie
palcem ze dwie stwy warte), a po kolejnym miesicu funkcjonariusz odbiera przekaz pocztowy w
czerwonym budynku z trbk i osiem ( Dziwne logo, ale co tam, najwaniejsze, e pac). Po roku,
dwch emigrant ponownie pojawia si w rodzinnych stronach. Zachowuje si jak panicz, pije na
umr, popisuje w lokalu gr w Klub Szalonych Dziewic rzuca szklankami w umykajce kelnerki.
Kto dzwoni po policj, odbiera dyurny, kieruje patrol. Przyjedaj starzy znajomi. Powtrka z
historii i tak bogacimy si, na biednych obywatelach a Gruba Berta wosy z gowy rwie, bo nici z
wypadu do Egiptu za ekstra posadk na emeryturce, Rudy Zdzisiek zmienia co kwarta wozy,
aktualnie BMW serii siedem, na terenowe BMW Seri X Kapitalizm, sprawiedliwo, demokracja
pen mord.
Wracajc do rzeczy. Przekonaem si na wasnej skrze, e robota w terenie, bardzo rni si od
suby w wielkich aglomeracjach:
Kiedy obrzucono kamieniami dom nastpcy tronu, syna Ramzesa Wielkiego, wszczto ledztwo.
Kadego dnia, o poranku do brzegu przybijay dwie odzie; jedna z urzdnikami, druga z milicj.
Przepytywano ludzi, okadano kijami. Wieczorem jedna z dek powracajcych na brzeg Memfisu,
pkaa w szwach od winiw. Zatrzymano kilkuset przestpcw, z ktrych lwia cz w ogle nie
kumaa, o co biega, cz posza siedzie, zaczynajc nowy epizod w yciu, pod tytuem: cigany
czyli krymina jak si patrzy bd Praca ci wyzwoli w okolicznych kamienioomach.
Ale nie ma si co dziwi, wiadomo, stolica. Oficer dyurny ma do dyspozycji wiele zag ( dla niego
oczywicie za mao, ale w porwnaniu z pizdowieck dyslokacj; tak ze trzy razy wicej). Do tego,
przy pomocy jednego tylko telefonu, czy si z:
- Dyurnym technicznym miasta, bo dziura w drodze, pk rurocig albo pusty autobus nie wyrobi na
zakrcie i si pooy.
- Dyurnym weterynarzem miasta, bo na drodze, w parku, osiedlu ley dzika winia po zawale, kaczka
z zapaci bd rozjechany jelonek.
- Sanepidem, bo po ciastkach w cukierni azi zminiaturyzowany Obi van Kenobi.
- Wrk Helen, patykarzem Kazimierzem, kuglarzem Piotrem Maym, bo wcio stuletniego
dziadka. Jednego dnia wyszed po wino i nie wrci do wieczora, a rodzina poapaa si nazajutrz.
- Negocjatorem policyjnym, bo ludzie lubi skaka z dachw, a wredny lud woa Skacz kurwa, bo
mi si bateria w telefonie wyczerpuje i co poka znajomym!?
- Zieleni miejsk, bo czowieki umieraj, gin, schodz w dowolnych porach dnia, zupenie si nie
przejmujc cielesn pozostaoci, a kto musi posprzta.
- Lekarzem dyurnym, bo inny lekarz odmawia pobrania na si, pijanemu w trzy dupy kierowcy krwi,
ze wzgldu na achy i ochy; due ryzyko, wiercipita z pacjenta, nie chce wsppracowa.
- Dyurnym andarmerii Wojskowej, bo onierze rozrabiaj.
- Sub Ochrony Kolei, bo kable kradn.
- Miejsk Izb Wytrzewie, czyli miejskim obkiem bo nietrzewi doroli s jak dzieci.
- Stra Miejsk, bo pieski, kotki sraj na nasze trawniki, mszczc si z dzik satysfakcj za
udomowienie.
W kadej chwili sztab specjalistw, suy miejskiemu oficerowi pomoc, o dowolnej porze dnia i nocy.
Nie musi kierowa policyjnych zag, wystarczy informacja; rce czyste, a patrole robi swoje.
Tymczasem w pizdowieckim lesie cokolwiek si nie stanie, radiowz jedzie i czeka, czeka, czeka a
ziele miejska przyjedzie, z domw wezwana, weterynarza znajd, o sanepidzie po poudniu
zapomnij lepiej obywatelu, dyurnego miasta nie ma, negocjatorem policyjnym jest byy pacjent
psychiatryka, oddziau leczenia nerwic oraz natrctw, o caej reszcie nie wspominajc. Godzin, dwie,
trzy, stoj gliniarze, chocia to dziaka innych sub. Wikszo policjantw, ktra lata przerobia
w miastach, oczy ze zdumienia przeciera, kiedy, z rnych powodw przenosi si do powiatu.
- Gdzie jest przestpstwo, musz by przestpcy, a kto raz dosta si w rce wadzy i jest opisany w
aktach, nie moe odej bez jakiego rezultatu czyli klient nasz pan. Tym sposobem przybija si
jajogowym cokolwiek, byleby sprawi rado czowiekowi a pokrzywdzeni jeszcze po roku dostaj
dziwne listy polecone.

I ostatni cytat z Faraona Bolesawa Prusa:


- Gdzie nie ma winnych, musz by przynajmniej ukarani. Nie wina, ale kara nastpujca po zbrodni
uczy innych, e tego spenia nie wolno mwi do nastpcy tronu, urzdnik, wielki pisarz Ramzesa,
kapan jednej ze wity w Memfis. No i mamy:
- Zapchane kryminay drobnymi przestpcami, ktrzy jechali pijani trzeci raz, rowerem. Nie
majcymi meldunku, zodziejami buki ze sklepu, niealimenciarzami. Za to w kolejkach do odsiadki
czekaj sprawcy pobi, wama, miertelnych wypadkw samochodowych. Gdyby taki pocig jak
nasz, odbywa si w aglomeracji, mielibymy do dyspozycji trzy razy wicej zag, wszyscy uczestnicy,
pasaerowie, zostaliby doprowadzenie do komendy, sprawdzeni, czy nie maj dragw, dokadnie
rozpytani..itd..itp..my nie mielimy nawet rodka transportu dla jedenastu osb. W aglomeracji
miejskiej dyurny zarzdziby prawdziw blokad, z kolczatkami, dug broni, wywiadowcami
penetrujcymi ulice. Szkoda gada.
To parchy jedne przepraszam, nie na temat. Tak si zamyliem. Wracajc do tematu, logistyka w
miecie bije na eb lene manewry. Ale co mnie to obchodzi waciwie, mam gorsze zmartwienia.
Zdiagnozowaem si. Moim problemem s kobiety, a te, jak wszystkim wiadomo, dzielimy na:
- Takie, ktre wiedz, czego chc.
- Takie, ktre nic nie wiedz.
- Panie; chciae Pani, to teraz zapierdalaj na ni.
Zbieno imion szanownej maonki i partnerki; obie Sylwie, powodowaa, e przez sen czsto
szeptaem, Och Sylwia, mimowolnie zapewne parafrazujc damsk wersj Ciuaa, Och Karol.
ona mylaa, e to o niej, ja nie wiedziaem, e ona wie, bo skd miaem wiedzie? Nigdy nie
paplalicie przez sen? W sumie pojcia nie miaem, e topr nade mn wisi. Zreszt, coraz czciej
miaem koszmary, taki odwrcony z rolami sen o pocigu, w ktrym ponownie gonia mnie policja,
kiedy siedziaem w kradzionym golfie jako bogu ducha winny pasaer, po sztachetowej potyczce. W
innym wystpowaa Gruba Berta, ktra okazaa si moj macoch i jak w Kopciuszku strasznie
traktowaa wraliwego czowieka. Bywao, e pakaem pic, kaem, wzdychaem.
- Znowu masz kochank! ocenia ona. Wiedziaa, czego chce. Musiaem ratowa ponownie
zwizek. Co z tego, e kiedy mona byo mie legalnie naonic? To nawet nobilitowao. Trendy
byo. Mino trzy tysice lat i wiat oszala! Musiaem zdoby papiery na cokolwiek: nerwic
wegetatywn, zesp jelita wraliwego, czkawk stresujc. Wyrozumiay lekarz wystawi miesic
zwolnienia, trzy recepty, skierowanie do sanatorium oraz zalecenie zmiany trybu ycia.
Recept, skierowanie, podarem dokadnie, wywaliem do kosza za rogiem przychodni. Zwolnienie
zaniosem na komend, a tam pech chcia, Berta na dyurce.
- Wy mnie wszyscy kiedy wykoczycie! krzykna lekko histerycznie vice-szefowa, na widok druku
L-4.
- O niczym innym nie marz pani podinspektor! Strzeliem z kopyta na odchodnym i wio do przodu.
Nasta miesic imprez wszelakich.
wituje si w gronie rodzinnym, znajomych, znajomych naszych znajomych, wrogw naszych
wrogw, szwagrw ( kiedy dwaj prawdziwi mczyni t sam kobiet, chocia raz, w dowolnym
terminie, staj si szwagrami na cae ycie). Jedno si nie zmienia; gliniarz zawsze bdzie rozmawia z
drugim psem o firmie, robocie, przeoonych czy podwadnych. Jeli bdzie jedynym policjantem w
czasie wolnym, to i tak, siedzc przy stole usyszy w pewnym momencie:
- Eee..., podobno jeste policjantem kolego? Zapyta zapluta gba.
- Podobno, a o so choci? Funkcjonariusze lubi pi, co sycha wyranie.
- Aaa, bo ja kiedy dostaem mandat!
- Masz szczcie, e na mnie nie trafie, bo jeszcze bym ci przy okazji spaowa! Koczymy
szybciutko temat, przechodzc do rkoczynw. Nie ma sensu wdawa si w pijacko-filozoficzne
dysputy, w stylu:
- A kiedy to mnie psy zatrzymay za przekroczenie prdkoci, ale wygaem si, e mi ona rodzi, a ja
przecie nie mam ony, nie bybym w stanie nawet zapodni Barbie z sex shopu, ale oni mi uwierzyli,
pouczyli, pucili, gby jedne!

- Phi, mnie zapali na przewaach z ZUS-em, ale wziem takiego adwokata, e wczoraj umorzyli
dochodzenie z powodu znikomej spoecznej szkodliwoci czynu.
- A ja nie lubi glin! To s skurwysyny do kwadratu! apwkarze, pijacy i seksoholicy!
- A ja lubi przystojnych mundurowych.
- Jeba stare kurwy i modych policjantw! O kurde, wygadaem si, mam kompleks Edypa z nalotem
homoseksualizmu!
To nie ma sensu. Pojedynczy gliniarz staje si w rodzinnym gronie odpowiedzialny za mandat wujka
Grzegorza, zatrzymanie do wytrzewienia i nocleg w obku kuzyna Dariusza, rozwd oraz spraw o
zncanie si psychiczne i fizyczne nad czonkami rodziny szwagra Ludwika, a take zatrzymanie prawa
jazdy za jazd po pijaku wasnego ojca ( Jak mogli mi to zrobi! Przecie mwiem im, e mam syna w
policji!). Lepiej pi do lusterka. Spoywanie trunkw wraz ze znajomymi z pracy te nie jest
bezpieczne. Obgadywanie innych, obgadywaniem ale arty si kocz, kiedy schodzimy na wasne
tematy:
- Jeden dosta awans, drugi nie, bo kto donis miesic temu naczelnikowi, jak ma ksywk wrd
ludzi z plutonu i kto jest jej twrc. Obaj pijcy j wymylili, anonimowo pucili w obieg, a jednak
wyszo szydo z worka. Dwch nas pio, a trzeci podpierdoli! Brzmi staroytna sentencja pijakw,
o ktrej nie wolno zapomina.
Pije grupa gliniarzy, wtem jeden si wymyka. Przyjaciel wszystkich psw, ba; przyjaciel ich przyjaci, i
to mao; wrg wsplnych wrogw, ju, ju; czonek rodziny policyjnej. Wykrca w szatni numer do
ony jednego z lecych wanie pod stoem sierantw; mwi maonce pijaka, pyta, czy wie, gdzie
m szanowny? Na subie, ma nock brzmi odpowied, a dalej to leci tak:
- No nie cakiem na nocce, ale jak chcesz to przyjad do ciebie i ci opowiem ze szczegami.
- Mw teraz.
- Twj mulek ley spity w trzy dupy pod Grayn!
- Gdzie!?
- A tu i tu. Odwiedzi ci?
- Nie! Ju tam jad!
Na szczcie dla denata, Grayna, to nazwa awy w lokalu. Prawda szybciutko wychodzi na jaw, jak
to w domowych awanturach, drugiego dnia. Trzeciej doby trzeba obi ryj donosicielowi.
S specjalici, ktrzy z podsuchiwania, podkadania ucha, rozdziawiania gby, potrafi sobie uoy
karier, osign stopnie oficerskie. Z jednej imprezy donosz dwm, trzem osobom wyej. Co si
dziao konkretnie, kto kogo nie lubi, co si mwi o szefostwie, kto podpierdoli komendanta dalej (
np. do wojewdzkiej) bo uywa cywilnego, nieoznakowanego radiowozu jak prywatnego dyliansu.
Podsumowujc, w policji lepiej nie pi albo nie komentowa niczego. Rodzinie powiedzie, e jest si
czonkiem gangu i mamy wity spokj z probami ( Zaatw anulowanie mandatu, przeka informacj
zatrzymanemu, podaj to, tamto, siamto konwojowanemu do Zakadu Karnego do odsiadki, powiedz
gdzie jutro bd apali chopaki z ruchu drogowego). To wszystko jest naruszeniem przepisw,
przekroczeniem uprawnie subowych, ujawnieniem tajemnicy subowej i moe doprowadzi psa
za kratki.
Ale jak tu, kurwa, nie pi? Kiedy wszystko wkoo denerwuje, czujesz si wykorzystywany, pomiatany,
bity na umyle.
Zapierdalasz jak ko na wycigach, chart na ostatniej prostej czy szczur w laboratorium, a tu ani
chwili odpoczynku.
Czas pracy zwierzt w tej firmie jest uregulowany i cile przestrzegany, z policjantem mona
natomiast wszystko. Dwunastogodzinnych sub nie dadz, bo musieliby wstawi dwa dni wolnego.
Ka robi na semki ( omiogodzinne zmiany), bo po dziesiciu godzinach znowu moesz tyra.
Pies tropicy, kiedy pada albo minie czas okrelony w przepisach, ma wolne. Ko rwnie. Nikt nie
jest w stanie tego przeskoczy. Gliniarze, dla dobra suby, wytrzymuj wicej ni sonie w Indiach.
Taki moe zapierdala dwadziecia cztery godziny przy deszczu, niegu, wichurze. Najwyej mu si
koksownik postawi, a jak si rozchoruje, nie zobaczy premii.
Wic musiaem odreagowa. Zaliczyem dwa wesela, chrzciny, pogrzeb oraz kilka imprez bez
powodu, sensu, adu czy skadu. Po drugim, trzecim rozlaniu, wszdzie to samo:

- Jeste policjantem?
- A ja kiedy mandat dostaem
- Aresztujesz ludzi?
- Widziae prawdziwego morderc? Jak wyglda?
- Strzelae do kogo?
- Zabie ju czowieka?
- Masz prawdziwy pistolet?
- Uczestniczye w prawdziwym pocigu, jak na filmach?
I takie same odpowiedzi:
- Tak, ale pracuj dla mafii.
- Nie wystawiam mandatw, od razu wal w eb, lubi bi ludzi, jak w staroytnym Egipcie.
- Aresztuj, przesuchuj, torturuj.
- Nawet go macaem, czy nie ma drugiego noa. Wyglda jak Leonardo DiCaprio skrzyowany z
fioletowym Teletubisiem.
- Strzelaem do wielu. Strzeli do ciebie?
- Tak, chcesz by nastpny?
- Mam magnum, czterdziestk pitk. cign spodnie?
- Nie, ale braem udzia w prawdziwej orgii, jak na filmach. Opowiedzie?
Rnie si koczyo. Od sowa do sowa; bijatyk, obraaniem, niemoralnymi propozycjami
moralnych kobiet, kuksacem wyrozumiaej ony. W kocu byem na miesicznym zwolnieniu, nie?
- Zwracam si do Was, funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej i Suby Bezpieczestwa. Strzecie
pastwa przed wrogiem, a ludzi pracy przed bezprawiem i przemoc - Mwi Genera Jaruzelski.
Nadesza godzina cikiej prby, ktrej musiaem sprosta
Wrciem do pracy. Podczas drugiej suby nocnej, z braku laku, nadmiaru zdarze, na zasadzie
pospolitego ruszenia, zostalimy wysani przez dyurnego jednostki na miejsce wypadku drogowego,
w ktrym kierujcy luksusowym Mercedesem, obywatel Szwajcarii, usiowa wystartowa na uku
drogi w powietrze, ale przeszkodziy mu drzewa. Z rozbitego, szybujcego, obijajcego si o konary
kabrioletu wyleciay wszystkie czci, rzeczy osobiste oraz kierujcy, co najprawdopodobniej
uratowao mu ycie. Ze zaman rk, wstrzsem mzgu, zosta odwieziony do szpitala. Przy
zaadunku do karetki dar si jak optany.
- Tak go boli? Spytaa przybyego lekarza wraliwa, jednak jeszcze, Sylwia.
- Nie, on krzyczy o jakiej walizce penej pienidzy, ktr wiz podobno ze sob, ale nic tu nie ma
Rzuci pgbkiem medyk, po czym zapakowa delikwenta i odjecha. Poniewa ranny mwi tylko po
angielsku, nie wiedziaem , czy biay kitel robi nas w chuja czy mam okazj na interes ycia
Gliniarz podczas suby jest wystawiony na pokusy, niczym wygodniay doberman w sklepie
misnym po nowej dostawie. Pracujc w dochodzeniwce, obrabia sprawy z przekrtami na
tysice, miliony, kilogramy kosztownoci. Po co zapierdala okrglutki miesic za dwa-trzy tysice,
kiedy mona zrobi udany skok na salon jubilerski i w cigu dwunastu minut zapierdoli kilkadziesit
zegarkw z grnej pki, na czn sum ponad jednego miliona czterystu tysicy zotych? Napad na
konwj z gotwk? Przewaki z faszywkami? Pirackie sprawy? Oszustwa? Prosz bardzo. Wykonujc
liczne czynnoci poznaje si szczegy. Przy ogldzinach, jak sprawcy dostali si do obiektu, co
wymylili, w jaki sposb pozostali niezauwaeni. Przy przyjmowaniu zawiadomienia, rozmiar szkd (
To co, e maa, niepozorna hurtownia motoryzacyjna, kiedy w rbnitej, niezabezpieczonej kasetce
byo siedemset tysicy zotych). Zapoznajc si z opiniami biegych, zapamituje si dokadne
szczegy, w drodze do przestpstwa doskonaego. Typujc sprawcw, wchodzc z natury
wykonywanego zawodu midzy przestpczy wiatek, poznaje si od kuchni nowinki w wiecie sztuki
zodziejskiej. Przesuchujc potencjalnych sprawcw, nie raz i nie dwa dostaje, taki dochodzeniowiec,
rzucon pgbkiem, niby na arty, propozycj: Opaca si panu tak tyra? U nas, ze swoj wiedz
dostaby pan osiem razy wicej. Zwrot U nas oznacza gang faszerzy pienidzy, zodziejsk gildi
bd popularn ostatnio, zorganizowan przestpczo. Niech tylko pokae na moment
zainteresowanemu akta sprawy ( eby przed zeznaniem/wyjanieniem zobaczy co warto mwi, co
zatai), dane pokrzywdzonych ( w celu zastraszenia, skonienia prob bd grob do wycofania

zawiadomienia, wiadomo, nie ma pokrzywdzonego, nie ma przestpstwa), zgubi dowody


rzeczowe, zrobi daktyloskopi komu innemu. Informacje niech sprzeda! Niektrzy dobrze zapac.
Podobnie suby patrolowe. Poczwszy - od zwykego, rutynowego, powtarzanego kadego dnia;
odwoenia nieprzytomnych pijakw do obka. Ludzie nosz przy sobie rne rzeczy: zote
zegarki, acuszki, kolczyki, obrczki, telefony, mas gotwki. Podejmowani przez mundurowych z
trawnikw, placw, ulic, chodnikw, interwencji domowych czy w lokalach, czsto nie maj pojcia,
co si z nimi dzieje, z powodu upojenia alkoholowego. Wystarczy jeden ruch, ukrycie w terenie
kradzionej przez stra prawa rzeczy ( nazywajmy, kurwa ma, sprawy po imieniu), odstawka pijaka
na Izb Wytrzewie, odczekanie po subie paru godzin i kadej doby, funkcjonariusz moe
wzbogaci si o kilkaset lewych zotych polskich bd innej waluty. Pokrzywdzony wytrzewieje,
poapie si, moe nie. Bdzie szuka, niech szuka. Pracownicy obka potwierdz jego stan, brak
wartociowych gadetw, policjanci rwnie. Jeli nie znajdzie si zguba, nikogo za rk nie zapi,
funkcjonariusze Biura Spraw Wewntrznych, policyjny kundel ( mwiem, kurwa, nazywajmy sprawy
po imieniu) moe dziaa miesicami. Szczeglnie wtedy, gdy jego partner z patrolu, pokoju uda, e
nic nie widzi, nie zainteresuje albo sam przyjmie dziak za milczenie. Wtedy mamy dwa kundle
na handlowaniu narkotykami podczas suby z deski rozdzielczej policyjnego radiowozu koczc.
Patrolwka zabezpiecza, razem z ruchem drogowym ( o apwkach dla biaych czapek oraz
ustawianych kolizjach, kr legendy), czsto gsto miejsca przedziwnych zdarze, wama do
obiektw, wypadkw, miejsc katastrof, pokus jest wiele, ale prawdziwy pies, dobrze wyszkolony,
znajcy swoj warto, nie przyjmie kiebasy krakowskiej od obcego. Wie, po co jest. Ma pilnowa,
warowa, broni! Wrd lenych krasnali chodz plotki, e chopcy z wydziaw kontroli, yy sobie
wypruwaj, eby wyapa tataajstwo. Podsuchuj rozmowy telefoniczne, organizuj namierzania
funkcjonariuszy, prowokacje, obserwuj karier i dorobek w trakcie wielu lat suby. daj
wyjanie, w przypadku prywatnego zakupu wypasionej fury, domu, mieszkania, zagranicznych,
czstych wojay. Wielu gliniarzy buntuje si przeciwko takiej inwigilacji. W protecie na potg
zmieniaj, telefony komrkowe, z kartami SIM, kad lach na robot w protecie, bo jeden z
drugim, zosta przesuchany przez wewntrznych po skardze obywatela ukaranego mandatem na
drodze, skazanego wyrokiem niezawisego sdu. Ludzie mszcz si za wykonanie obowizku przez
funkcjonariusza, donoszc, e ten, proponowa cywilowi odstpienie od czynnoci subowych, jeli
dostanie w ap ( to gwno prawda, ale sowo przeciwko sowu, moe zatru ycie psu).
Wszczynane s postpowania wyjaniajce, wyrwnywane przy okazji porachunki przeoonych z
podwadnymi. Wielu niewinnych, dobrych, zdolnych policjantw, zostao w ten sposb zmieszanych
z botem. Inni dalej pracuj, kolejni bo ta suba nie jest pena aniow robi swoje czyli kundle w
akcji, ale to may procent, w stutysicznej sforze. Dlatego w tej robocie trzeba zawsze myle,
zabezpiecza wasn dup, chodzi z dyktafonem na sub ( podobno nie wolno, ale obro si przed
faszywym oskareniem, e chciae apwk), rozpisywa dokadnie notatnik subowy bd akta
kontrolne dochodzenia, ledztwa; piszc za kadym razem notatk o niemoralnej propozycji, bo za
p roku moemy z tego tytuu zosta zawieszeni, oskareni wyjebani z firmy dla dobra suby . I
najwaniejsze: Nikomu nie wierzy.
Dobra, dobra, rozmieniam si na drobne. Ja tu gadu, gadu, a tam mi walizka z kasiork w lesie
stygnie.
Nie powiem, zainteresowaem si tematem. Szybciutko zabezpieczylimy miejsce wypadku, ktry
summa summarum, okaza si zwyk kolizj, bo obcokrajowiec jecha sam, nikomu postronnemu nie
zaszkodzi. Przekazalimy dyurnemu jednostki informacj, o zabraniu rannego, koniecznoci
zbadania go na zawarto alkoholu we krwi, w miejscowym szpitalu ( Bylimy patrolem
nieumundurowanym, nie mielimy alkotestu. Kolczatk, kamizelki kuloodporne, dug bro, tak,
alkotestu nie, no to czym miaem go zbada! Chujem!? Nie, dzikuj, postoj, a jeszcze lepiej,
poszukam pienidzy). Poprosilimy o lawet. Stary dyurny kaza nam czeka na ekip;
dochodzeniowca i technika kryminalistyki. Zacza si ktnia.
- Po co ekipa!? Sam jecha! Zwyka kolizja! Dawaj lawet i stra poarn. Posprztaj oleje, czci,
ziemi na jezdni, wcigniemy szrota i spadamy! krzyczaem, lekko wkurwiony, do mikrofonu,
rozgldajc si za moj, skrzan zapewne, szans na usamodzielnienie.

- Nie i koniec! Macie czeka! Usyszaem odpowied. Dyskusje z dyurnymi jednostek, ktrzy nie
widz miejsca zdarzenia, a w czasie nieobecnoci komendantw s bezporednim przeoonymi
wszystkich psw na subie, to niekoczca si opowie. Ilu policjantom krwi napsuli swoimi
dziwnymi decyzjami, ale polecenie trzeba wykona. Po krtkiej wymianie uprzejmoci:
- W dupie ci mam. Jak wezwiesz dyurnego technika z domu, do takiej dupereli, te ci to powie!
Mwiem bez ogrdek. Na stanowisku kierowania siedzia Bolo, zaufany Grubej Berty. Nienawidziem
sukinsyna. Z pewnoci jej doniesie na porannej odprawie, ale ja w tym czasie bd ju bogaty.
( W sumie to dyurny mia racj, niechby tylko przesuchany po kilku dniach kierowca powiedzia, e
wyjecha/zajecha mu drog
jaki bliej nie zidentyfikowany samochd, czym zmusi
poszkodowanego do gwatownego manewru, w wyniku ktrego ten wpad w polizg, uderzy w
drzewa, a sprawca oddali si z miejsca zdarzenia. Wypadek jak malowany).
- Uprzedzam ci, e rozmawiasz z przeoonym! Bolo wiedzia jak studzi law.
O ty skurwysynie jeden. Za to nie zobaczysz mojego patrolu ( byem dowdc) do rana. Tak ci
zabezpiecz wypadko-kolizj, e bd zbiera kad grudk ze straakami, do samego witu
Uoyem szybciutko w mylach zemst. Nikt jeszcze nie wygra z oficerem dyurnym, przydupasem,
najgorszego wroga, ale dokuczy mu zawsze mog. Przestao mi si pieszy. Gdzie ta forsa? Jak
zareaguje Sylwia? Wemie dol? Doniesie? Uda, e nic nie widzi? Zgity wp, z mord w mchu
penetrowaem z wielkim zaangaowaniem lene runo
Jak pisa Prus, Bolesaw zreszt w Faraonie:
W tym ludzkim potoku, ktry pyn, roztrca si, sprzedawa i kupowa krzyczc rozmaitymi
gosami, wyrniali si policjanci. Kady mia brunatn koszul do kolan, goe nogi, fartuszek w
niebieskie i czerwone pasy, krtki miecz przy boku ( subowa maczeta zapewne) i potny kij w
garci ( paowanie zawsze byo w modzie). Urzdnik ten spacerowa po chodniku, niekiedy
porozumiewa si ze swoim koleg ( a dzisiaj jakie bcway wprowadzaj pojedyncze patrole w
polskiej policji pastwowej), najczciej jednak stawa na przydronym kamieniu, aeby lepiej
ogarn tum przelewajcy si u stp jego ( na szczcie dzisiaj mamy monitoringi, tajnych
wsppracownikw, mnstwo nudzcych si emerytw i fundusze operacyjne na kapouchych. W
przeciwnym razie w przypadku skrcenia karku przy upadku z gazu firma ubezpieczeniowa nie
zapaci wdowie grosza, bo gliniarz bez kasku, ochraniaczy, a tak w ogle, to co robi na kamyku?).
Wobec takiej czujnoci zodzieje uliczni musieli dziaa bardzo roztropnie. Zwykle dwaj rozpoczynali
midzy sob bitw, a gdy zebra si tum i policjanci okadali kijami zarwno swarzcych si, jak i
widzw ( gdzie byo Amnesty International Polska si pytam? No gdzie? I co na to IPN? A, wtedy nie
byo Polakw, zapomniaem), inni towarzysze kunsztu kradli ( No to im, w tym Egipcie, statystyka
leaa i kwiczaa, skoro nie mogli sobie poradzi z raczkujc przestpczoci zorganizowan).
Szukaem, szukaem i szukaem tej zajebanej walizki, przepustki do lepszego wiata, koataa mi ch
ukradzenia towaru, zwolnienia si ze suby i ucieczka do Egiptu, pod sam piramid, skd
przesabym Grubej Bercie widokwk z wasn, umiechnit gb oraz darmowy, miesiczny karnet
na zajcia odchudzajce do pizdowieckiej siowni dla tuciocha w mundurze, ktry prdzej zere sto
hot-dogw w p dnia, ni zaliczy, obowizkowe podobno, coroczne testy sprawnociowe. Szukaem
na kolanach, w pprzysiadzie, czogajc si po krzakach i nic.
Ale jak pisa Bolek Gowacki o gliniarskiej robocie kilka tysicy lat wstecz;
Niewinny!... Kto z nas jest niewinny w ziemi niewoli?... Oto spojrzyj! tam dojada g
dziesitnik z policji ( chyba taki, ichni starszy posterunkowy, zwyky, dzisiejszy krawnik, jak ja),
wyborn gsk, ktr sam chtnie zjadbym. A wiesz, dlaczego oddaem, sobie od ust odjwszy, ten
frykas?... Bo dziesitnik przyszed rozpytywa o ciebie.
Hm. Fajnie tam mieli. W Polsce, policjant podjecha radiowozem kupi, nie wymusi, kebaba, eby
na przerwie nie mieli powietrza. Kto to zobaczy, zdjcie zrobi, wysa do komendy, afera gotowa.
Jak znajd walizk, wypierdalam do kraju Faraonw jako polityczna, przeladowana, niezrozumiana
ofiara prawa i sprawiedliwoci oraz systemu; jeba-kara-nie wyrnia. Pki co pogryzy mnie
mrwki, mao sobie oka nie wybiem gazi, cay jestem w iglakach. Szlag by to trafi! W
midzyczasie przyjecha technik, pyta Sylwi co ja robi.

- Szuka z latark robakw na ryby Obojtnie odpowiada policjantka, wzruszajc ramionami, jeszcze
nie wtajemniczyem partnerki w mj szataski plan. Rezygnuj z poszukiwa. Rannemu co si
widocznie pojebao. Majaczy, moe przypierdoli gow w drzewo C, egnaj Egipcie, nigdy nie
zobacz Nilu, piramid oraz wityni boskiej Izydy ( na ktrej poznaniu szczeglnie mi zaleao). Na
odchodnym, w tajemnicy, mwi staremu technikowi o walizce, wypchanej obc walut zapewne.
Skoro sam mogem powici czas, ubranie, krew z ran cito-kuto-obtartych, to niech drugi pies
rwnie troch pocierpi. Byem pewien, e przynta chwycia
Dyurnemu przekazaem, e mamy kopoty z kapciem w kole ( gwno prawda, ale do rana
zamierzaem zbija bki, a zostao mi jeszcze dwie godziny suby, Sylwia nie protestowaa).
Zaszylimy si na zapleczu powiatu i cicho-sza! Zasnem. niy mi si fenickie tancerki w
mulinowych szalach.
Tymczasem stary technik zakoczy ogldziny, dokumentacj fotograficzn, szkic sytuacyjny.
Spakowa sprzt, a czekajc na lawet, zostawi dochodzeniowca przy rozbitym pojedzie. Szuka,
szuka i znalaz! Wiszc na drugiej od gry liczc gazi, redniego wierka, czarn, skrzan
walizk, z rozbitym, od uderzenia zamkiem, lekko wygit ale trzymajc si kupy. Wewntrz
dokadnie poukadane banknoty o nominaach sto euro kady. W choler i troch. Byo tego
kilkadziesit tysicy. O ja; gupi gupek jeden! Jak mogem nie patrze w niebo! ebym moe jakie
mody zacz ech, szkoda mwi. Technik dostarczy cao na komend, sporzdzi odrbn
dokumentacj, przeliczy z dochodzeniowcem pienidze. Siedemdziesit osiem tysicy euro. Walizka
zostaa zapakowana w foliowy worek, zaplombowana, zdana do magazynu dowodw rzeczowych, a
lecy w szpitalu waciciel, powiadomiony o odnalezieniu zguby. Obcokrajowiec pojawi si po okoo
dwch tygodniach i odebra kas. Technik nie dosta nagrody, nikt mu nie podzikowa, miali si z
niego tylko po caej okolicy. Zaczem wstydzi si, dla odmiany, swoich niecnych zamiarw. Jako
jedyny powiedziaem mu, e dobrze zrobi, ale do dzisiaj nie wiem, czy byem wtedy z nim szczery.
Za kolejne p roku, technik kupi na giedzie, wykadajc wszystkie, kilkuletnie oszczdnoci,
omioletni samochd redniej klasy. Sprawdzi zgodno numerw VIN, wyklepanych na karoserii z
dowodem rejestracyjnym. Pojecha do miejscowej komendy policji, jak kady obywatel, korzystajc z
prawa do bezpatnej kontroli w bazie danych, po numerach identyfikacyjnych. Samochd nie
figurowa, jako utracony. Zapaci, podpisa umow, przerejestrowa. Facet cieszy si jak dziecko.
eby sprawi rado rodzinie, zabra budrysw ( synw w wieku osiem, dziesi, jedenacie lat) do
Legolandu. Szanown maonk te zabra. W nagrod. Nie kcili si przez cae trzy tygodnie. W
kadej, normalnej rodzinie to sukces. W policyjnej, wydarzenie na miar epokow. Pojechali. W
poowie drogi zostali zatrzymani do rutynowej kontroli drogowej przez Kollegen z napisem
Polizei na mundurach. Polski gliniarz pokaza szmat i legitymacj czonkowsk IPA.
- Ja, ja, ja. Gut, Gut, ja, ja, ja Mruczay dziadki na subie ( o tym kiedy indziej), robic swoje.
Przykadali urzdzenia w miejscach nabicia numeru VIN, wprowadzali dane do komputera,
porwnywali, czekali na odpowied przez stacj, naradzali si, w kocu wydali opini.
- Auto ist geklaut worden! Vor zwei jahren! In Hamburg! Drapic si po ysinie zaszwargota stuletni
policjant.
- Ke? Nie panimaju Technik by gliniarzem starej daty. Zna tylko strzpy rosyjskiego.
- Da,da. Auto capcarapcap! Niemieckie dziatki mrozy rwnie pamitay dobre czasy
enerdowskiej milicji i rado z pomylnego przejcia zachodniej weryfikacji ( o tym rwnie kiedy
indziej).
cignito tumacza. Ten wyjani Polakowi, e wzek zajebany zosta dwa lata temu w Hamburgu,
numery VIN przebite, co jasno wskazao nowoczesne urzdzenie na podczerwie, przyoone do
ramy. Uliczni gliniarze odczytali stary-oryginalny numer, sprawdzili w systemie, i bingo! Po
przesuchaniu, na szczcie Polacy mieli umow kupna-sprzeday, inaczej zapuszkowaliby nam za
Odr jednego z dwch posiadanych na stanie komendy technikw, caa rodzinka wrcia do Polski
pocigiem, z pospnymi minami. A tutaj
- Zawieszam pana do czasu wyjanienia sprawy! Powitaa Gruba Berta, osiwiaego ze stresu psa.
Jako namwia zero jeden, moe mu dupy daa, nie wiem, jak, ale szef da si kurwie przekona.
Policjant, ktry zawsze mwi w oczy Bercie, co sdzi o niej i jej przydupasach oraz sposobie

zarzdzania jednostk, przez rok z haczykiem otrzymywa p pensji. Dla dobra suby. Sprawa si
wyjania. Policjanta uniewinniono. Nikt nie by w stanie, kupujc, zorientowa si, e VIN w
przedmiotowym pojedzie jest przerobiony; ani funkcjonariusz, ani ksidz, ani onierz czy polityk.
Technik dorabia, eby utrzyma rodzin, rozwozi meble, noe, noyczki ostrzy. Po przywrceniu do
suby otrzyma wyrwnanie za cay okres zawieszenia. Poszed do psychiatry. Wzi roczne
zwolnienie, w trakcie ktrego przyszed do firmy i przy wszystkich powiedzia Bercie, e jest gupi
kurw z tust dup i mierdzc cip. Nikt nie oponowa, a pani komendant zatkao, ale nic nie
moga zrobi. aden sd nie ukarze chorego psychicznie. Podajc do sdu, cigle jeszcze policjanta,
moga si tylko ponownie skompromitowa.
Mnie osobicie interesowao jedno - czy technik drugi raz oddaby walizk? Baem si zada pytanie,
drczy mnie to do dzisiaj. Wicej si nie spotkalimy. Stary gliniarz, stan przed komisj lekarsk,
gdzie podobni Niemcom dziadkowie, tylko w biaych kitlach, mwicy w rodzimym jzyku , orzekli, e
jest niezdolny do suby; dali pitnacie procent uszczerbku na zdrowiu. O sprawie, czowieku,
detalach szybko zapomniano w komendzie. Zaczy si badania profilaktyczne
a Karolina Sobaska, przyjacika Adama Mickiewicza ( zna chop warto ojczyzny i zdrowia), bya
agentk policji
a Jan Kochanowski napisa fraszk Na zdrowie
a Henryk Sienkiewicz rzek kiedy: Gowa od tego, eby o skrze mylaa
a Fryderyk Chopin tak wypowiada si o lekarzach z Majorki: Pierwszy powiedzia, e umr; drugi,
e wanie wydaj ostatnie tchnienie; trzeci, e ju nie yj
.a co mnie to wszystko obchodzi waciwie?...
Przed chwil wezwali do kadr, wrczyli skierowanie na badania profilaktyczne, do wykonania w cigu
trzydziestu dni od daty otrzymania.
Decyzja nr Komendanta Gwnego Policji w sprawie profilaktycznej opieki zdrowotnej w Policjipowoduje, e kadego dnia, po korytarzach Poliklinik Ministerstwa Spraw Wewntrznych i
Administracji, przewalaj si tabuny funkcjonariuszy, z obdem w oczach, podenerwowaniem w
duszy i wynikami laboratorium w rku. Mieszaj si z cywilami, emerytami, straakami poarnymi,
granicznymi oraz kandydatami do suby. Zajmuj sobie miejsca w tasiemcowych kolejkach, biegnc
zaliczy okulist, neurologa, laryngologa. Wykona RTG puc, odda mocz, krew, pot; czy, co tam
jeszcze potrzebuj. Wszystko w stresie, po nocnej subie najczciej, na wczoraj. Wczeniej nie
byo pienidzy, piecztki, lekarza. Dwa dni temu mina wano ostatniej profilaktyki, dob suysz
czowieku ojczynie, a nie wiesz, czy zdrowy, tymczasem zdrowie najwaniejsze Swoj drog
Firma dba, sprawdza kondycj policjantw w taki sam sposb, jak je niszczy. Regularnie,
systematycznie, z ustawowym zapleczem. Co jaki czas nadchodzi ten dzie; Wstaj rano, skoro wit,
zapierdalam do WC w komendzie, bo godzin wczeniej zszedem z nocki, na szczcie dali wyspa si
na krzesach w wietlicy. W dyurnej, caodobowej aptece nabyem pojemniczek, ledwo na oczy
patrzc, prbuj trafi, ale to nie takie proste. Koniec, kocw wpada mi to wszystko do klozetu,
nabiera typowego swdu, wic czym prdzej zakrcam trucizn. Opisuj, nie zastanawiajc si, co
wyka badania ( staem si religijnym funkcjonariuszem, wierz w; dupietomam), zasuwam na
poranny trolejbus do wojewdzkiego miasta. adna inna przychodnia nie da mi pozwolenia na
robot. Tylko lekarz MSWiA jest uprawniony do klepania profilaktyki. Doktor nazywa si Alojzy
Mordechaj, ma wygld skrzyowanego jeozwierza z samic wia botnego i chyba za dugo
przebywa w jaju, okrutnie pomarszczony, jak wikszo lekarzy w tym przybytku intelektualnej
rozpusty.
Kolega, starszy sub, dowiadczeniem, stopniem oraz w stanie spoczynku; opowiada mi kiedy o
spotkaniu z komisj lekarsk dla sub mundurowych. Aspirant sztabowy po dwudziestu omiu latach
harwki, doszed do wniosku, e nikt z przeoonych nie bdzie w stanie zrozumie, doceni,
wynagrodzi, jego zaangaowania w pracy. Zajeba dwanacie miesicy zwolnienia lekarskiego, na
krgosup. W ostatnim miechu, komendant skierowa gliniarza przed szanown komisj. Mg, chcia
nawet zrobi to wczeniej, ale budet jednostki nie zezwala. Za wszystko trzeba paci. Nawet, za to
eby upierdoli podwadnego. Rok czasu na stuprocentowo patnym zwolnieniu min szybciutko.

Reszta spoeczestwa nie ma takich przywilejw, ale to nie nasze zmartwienie. Skoro Szejk
Zjednoczonych Emiratw Arabskich, pawi swoje ogary w luksusowych basenach, karmi chud
wtrbk, podsmaan bez tuszczu i puszcza im regularnie Lassie wr w domowym kinie, a
tamte psy maj go tylko zabawia, rzd polski wcale nie rozpieszcza swoich porzdkowych chartw,
dajc im prawo do chorowania przez rok. Komisja lekarska swoimi werdyktami skutecznie niweluje
wszelkie przywileje.
- Wiesz, dobrze si przygotowaem Opowiada mi przy piwie emeryt-rencista z chorym
krgosupem - Miaem dokumentacji na dwch potrzebujcych. Piknie opisane zdjcia, historia
choroby, z bani z tysica i jednej nocy, ywcem wyjta. Gdzie bym nie poszed, pokaza kwity,
wzruszaem do ez kadego. Ca komend przekonaem, e jestem miertelnie chory, nawet szef mi
na koniec odpuci, dodatek subowy podnie w niedoli obieca. Zapycham na komisj, otwieram
drzwi, a tam, mwi ci bracie, Rada Starcw z mistrzem Yoda na czele! Lekko si wystraszyem, ale
kobya u potu otwieram usta, eby opowiedzie m histori, ktra kadego urzeknie ale sysz:
Prosz nic nie mwi! Wszystko przeczytalimy wczeniej. Pana historia nas nie urzeka! Wic
kul si w sobie, na wyrok czekajc. Pamitam kolesia, zareagowa agresj, strasznie go skaleczyli na
uszczerbku, a w robocie wymiali nawet. Yoda do mnie podszed, usi kaza i jak mi nie zajebie
wietlnym, zapewne, mieczem! A podskoczyem!
- Skacze! Stwierdzi, sdzc po wieku, dziadek mistrza Yody.
- Cud panowie! Niech bogu bd dziki! - Wyszedem, kaniajc si wp z sali. Po kilku dniach
dostaem opini komisji. Rada Starcw daa mi pitnacie procent trwaego uszczerbku na zdrowiu!
To by prawdziwy balsam na moj schorowan dusz! Obecnie odpoczywam na zasuonej, dobrze
patnej emeryturo-rencie, a ogary szejka zazdroci mog!
Przypomniaa mi si opowie byego psa. Jad wanie zapenionym autobusem, z mord na
zaparowanej szybie, jzykiem wilgo zlizujc, stylem .p. Dzikusa. Od wczoraj jestem na czczo. Od
miesica wegetuj; nie pij alkoholu, nie pal papierosw, nie uprawiam seksu, nie wkurwiam si, nie
oberam tustym arciem oraz sodyczami, na kaw nawet nie zerkn. A sam si dziwi, e yj
jeszcze.
Inaczej Alojzy Mordechaj rzuci okiem na WBC, RBC, HGB, OB., LDL, HDL, lub inne cudo i rzeknie: No
tak, mogem si spodziewa, policjant. Po czym wypisze skierowanie do szpitala, a ca profilaktyk
chuj strzeli. Ech, zdrowie
Wbiegam do Polikliniki, a tam w kierunku laboratorium czeka szedziesit osb, z tego dwudziestu
emerytw, pi oywionych mumii, dwa duchy, cztery mode chtne do pracy w policji kandydatki i
reszta swooczy, pobienie mi znana z licznych akcji, wypadw, stadionowych napierdalanek.
- Cze! Szarpi za rkaw chopaka, o ile sobie przypominam, z Oddziaw Prewencji Pamitasz
mnie jeszcze?- Pytam grzecznie.
- Nie! Odpowiada, odwracajc gow. Skupia si na trzymaniu i nierozlaniu; wycinitego zapewne
na si moczu w pojemniku, ktry nie moe by z pierwszego udoju. Szarpic go, stworzyem realne
zagroenie. O mao nie wyla caej zawartoci na siwy epek stojcej przed nim babci. Plastikowe
zakrtki ledwo si trzymaj. Co tam babcia, ma ze sto lat, nie takie rzeczy widziaa i przeya! Dwie
wojny wiatowe, jedzenie na kartki, Stalina, Gomuk, kryzys kubaski, ldowanie czowieka na
Marsie! Zreszt, w imi mioci bliniego swego, wybaczyaby modemu gliniarzowi zapewne ale
skd biedak wziby drugi adunek!? Czowiek to nie robot! Nie da si sika na rozkaz! Dlatego kady
pilnuje prbek jak oka w gowie. Nawet kiedy przed nami wybucha dzika ktnia emerytw, o prawo
do obsugi poza kolejnoci, wszyscy ciskamy rkoma pojemniki, ogrzewajc uryn w kielichach.
- Panie, gdzie pan si pchasz? Ja byem w legionach u Pisudskiego, a stoj grzecznie w kolejce!
Krzyczy popchnity przez rwienika Dziadek Mrz.
Polska si starzeje. Ludzie mncie si Tak mawia .p Dzikus, kiedy nie proponowa lizania
- Ja walczyem pod Lenino i razem ze starszyn Wowk zniszczylimy gniazdo wrogiego erkaemu!
Dwa miesice leaem na mrozie, w okopach, pod Stalingradem! Nie mam zamiaru wicej czeka!
Odpowiada, prc do przodu, w kierunku napisu Laboratorium na drzwiach, dzielny onierz i
milicjant pniej.

Modzie, czyli kady poniej szedziesitki, milczy. Udajemy, e nas tu nie ma. Zaraz z ssiedniego
gabinetu wyjrzy Mordechaj, pogoni wszystkim kota.
- Ach ty komunisto jeden! Kiedy wy si nauczycie ludzi szanowa!? - Chrypie przeciwnik. Wyglda na
to, e legionista zaraz zawau dostanie.
- Ech, jak w kocu umrzesz, powiedz swojemu Pisudskiemu, eby si z Berezy Kartuskiej rozliczy!
Jedyne co potrafilicie, to obozy koncentracyjne zakada! ebycie si tak w piekle smayli do koca!
Czerwonoarmista wyciera rkawem pian z pyska. Staje pierwszy w kolejce. Wchodzi do
laboratorium po kolejnym pacjencie. O, prosz. Darmowa lekcja historii, a jeli pisudczyk si nie
uspokoi, to i pierwsza pomoc, na korytarzu, udzielona zostanie. Sabnie w oczach. Kto proponuje
krzeseko; wejcie bez czekania w kolejce. Koniec kocw wpychaj jednego onierza po drugim.
Mamy spokj.
Ja pierdol, mundurowi na emeryturze
W ich wieku chyba wyjad do Szwajcarii
- E, suchaj! Ponownie zagaduj kolesia. Obraca si zniecierpliwiony Zajmij mi miejsce. Ok.?
Zgadza si z ask.
Biegn po schodach do pracowni RTG, a tam mi mwi, e nie mam skierowania.
- Jak kurwa nie mam!?A to co!? Puszczaj mi nerwy, trudno si dziwi, cay miesic prohibicji,
napibym si, zapali, pociupcia. Tymczasem same kody pod nogami.
- Prosz mi tu nie kl! Najpierw do profilaktyka po skierowanie! Sysz z ust Baby Jagi w biaym
fartuszku. O esz ty nie ma czasu, zaraz mi zajm miejsce w kolejce do laboratorium. Tum nie
dopuci mnie do kolesia z oddziaw albo tamten si nie przyzna do zarezerwowania miejsca!
Zlinczuj, podepcz, wygoni! Wracam na parter, przed profilaktykiem trzydzieci osb, w tym
dwudziestu straakw poarnych! Przyjechali wszyscy razem, na subie, jednym wozem bojowym!
Aaa!
- Sie ma stary! Wita mnie znajoma morda, z numerem startowym pi do gabinetu. Matko
jedyna! Spotkaem koleg w kolejce do lekarza! Cud!
- Bardzo pastwa przepraszam, ale on jest ze mn! - Pawe, antyterrorysta, przedstawia mnie,
szerokiej publicznoci. Dwudziestu straakw nie protestuje, s na subie. Po choler maj lata na
drabinach z sikawkami, w dymie, pyle i ogniu, kiedy stojc tutaj rwnie maj pacone. Im duej
czekaj tym lepiej. Pozostaych dziewiciu, to koledzy Pawa, czyli, obecnie rwnie moi. Wpuszczaj
mnie w mgnieniu oka, a jeszcze daj cynk obok, eby mnie rwnie przyjli ich koledzy, do kolejki.
Raz dwa zaatwiam skierowanie i biegn do laboratorium. Grzesiek, kolega Pawa, wie o co chodzi.
- Ju jeste? Nareszcie! Mylaem, e nie zdysz! Mwi gono. Staj przed nim. Kole z Oddziaw
z koca wa, podziwia organizacj, nie chcia wsppracowa, niech sterczy. Oddaj krew, prbk
moczu, pdz na RTG Za cztery godziny wyniki. Wracam do kolejki przed profilaktykiem, dzikuj za
pomoc. Siadamy, czekamy, rozmawiamy. Cztery godziny to kawa czasu, jeli si ruszymy, nie ma po
co wraca.
Rozmawiamy sobie, wspominamy, przypominamy, obgadujemy.
A pamitasz?
A czy jeszcze pracuje?
Ciekawe co z nim/ni si teraz dzieje?
A ten kutafon zjechany? Co z nim?
A tamten fiut zakamany?
Czas szybko mija. Pojawiaj si nowi. Koledzy, znajomi, kandydaci do suby, pacjenci.
Na korytarz wychodzi z gabinetu pielgniarka, ksywka Dominator.
- Pan doktor kaza przekaza, e si spni mwi, po czym obraca na picie i znika za drzwiami.
- To przypa jeden! Na pewno zapomnia o dzisiejszym dyurze! eby go tak! Tum zawodowych
gliniarzy jest zgodny, jak nigdy. yczymy mu syfilisu, trdu, opryszczki plecw, tam, gdzie najtrudniej
si samemu podrapa.
Alojzy Mordechaj zjawia si z pgodzinnym opnieniem. adnie si kaniamy, a co!
- Te mam ci w dupie, tupeciku pierdolony myl sobie Dzie dobry mwic. Doktor posiada
fantastyczn fryzur, przy ktrej Micha Pirg, to amator.

Jestem czwarty w kolejce. Przede mn czeka policjant z czwartego komisariatu. Dwadziecia trzy lata
suby w mzgu, skierowanie na komisj lekarsk w rku. Chop si martwi. Podobno maj dokona
rewolucji w emeryturach, procentach i chorobach zawodowych. Odpadnie krgosup, nadcinienie,
nerwice. Zostanie alkoholizm, lki, schizofrenia. Nie ma co, suymy w zajebistej formacji. Jak ci
przyjmuj, wymagaj koskiego zdrowia, odwagi, rwnowagi psychicznej, a na Happy End czyli
Zot jesie proponuj wd, omamy i gosy z nieba lub pieka. Nikt jeszcze nie przeprowadzi
bada, ilu policyjnych emerytw cieszy si zdrowiem. Aspirant ma kwitki na pierwszy wachlarz
przypadoci, zagroony kasacj. Nie wie, czy zdy pojawi si przed Rad Starcw. Do tego
konieczne jest przyoenie pieczci na glejcie przez Mordechaja, ale podobno atwiej zobaczy goym
okiem w pochmurn noc planet Melmak ( Tam mieszka Alf), ni zdoby trofeum z tuszu na papierze
u Alojzego.
Wchodzi, wezwany, pierwszy przypadek kliniczny. Mija pitnacie minut, wychodzi. Morda
rozemiana, oczy szczliwe, ciao rozlunione. Jest! Podbite, penowartociowe skierowanie przed
Rad Starcw. Udao si! Teraz tylko rok chorowania, pewne procenty i aspirant rozpocznie nowe
ycie, czterdziestoomioletniego emeryta; jako ochroniarz w Biedronce,
kierowca wzka
akumulatorowego w Realu, str na parkingu strzeonym czy wieczny pacjent okolicznych szpitali.
Wchodzi drugi gliniarz. Antyterrorysta po nieudanym skoku z helikoptera. Utyka, krzywi si z blu,
stka. Jeszcze przed chwil mia si, rozmawia o pierdoach, oglda za dupami na korytarzu. Kady
orze jak moe. Po dziesiciu minutkach wypada w skowronkach. Rwnie komisja! Szczciarze! Maj
wymagane lata! Kady wicej ni pitnacie roczkw przesuone! Nic, tylko chorowa. Ech, kiedy i ja
si doczogam do pitnastki.
Trzecim pacjentem jest mody pies z badaniami na przeduenie wkadki czyli wewntrznego,
policyjnego, uprawnienia do kierowania pojazdami subowymi. Przechodzi szybko i sprawnie. Moja
kolej.
- Dzie dobry witam si, kadc uszy po sobie, wchodzc do gabinetu. Syszaem, e agresywne
przypadki s przez Mordechaja szybko sprowadzane na ziemi skierowaniem do psychiatry.
- Dobry, dobry mruczy wytapirowana na bie bestia Profilaktyka, komisja czy wkadka? pyta
szybko, nie patrzc nawet na mnie.
- Profilaktyka, panie doktorze, jedynie okresowe badania mwi, podchodzc do biurka z boku. Po
drugiej stronie wierci si Dominator. Boe Drogi! Wyczuj! Musz wyczu! Przecie ja
okamywaem sam siebie! To nieprawda! Piem cay miesic! Regularnie arem wszystko, co
najgorsze! Szybko poykaem, nie rozgryzaem! Kundliem si na caego! Paliem papierosy, a w
zeszym tygodniu sprbowaem nawet podrobione kubaskie cygaro, bo dostaem osiemdziesit
zotych premii uznaniowej, za wyniki w subie, przez ostatni rok! Wkurwiaem non stop! Kamcakamca przy mnie, to niewinny skaut! Ju le! Po mnie!
- Pokaza wyniki! poleca hetera w spdnicy. Kad popiesznie kwitki.
- Zobacz doktr, bo mi okulary co zaparoway - podsuwa Alojzemu. Niepotrzebnie si zbliaem!
Chuchaem na jake pikn, w ten poranek kojota, twarz kobiety zacnej i jeszcze szlachetniejszego
medyka!
- Pan na co choruje? pyta si tupecik.
- Nie, jestem zdrowy jak byk. Muuu! odpowiadam. Mucz w mylach.
- Dziwne, wtroba taka zmczona
- A, wanie, zapomniaem. Leczyem si przez miesic na krgosup! Tak mnie bolao, e hej!
Trzydzieci dni braem leki przeciwblowe! Znowu kami. Rzeczywicie, bolao mnie, ale nie tam.
Taki jeden wazidupa na stanowisku zastpcy dyurnego jednostki, wrci niedawno z lekarskiego
zwolnienia i dosta cztery stwy premii! To mnie zabolao. No i si wkurwiem! Nie tylko ja. Cz
opozycji w jednostce rwnie. Wsplnie przyjmowalimy syropy o neutralnym smaku, w postaci
bezbarwnego pynu ze zb i ziemniakw, o zawartoci okoo zero, siedemdziesit pi, po litrze na
gow. Przez cae ostatnie dwa tygodnie! Zakszalimy penowartociowym pokarmem, bogatym w
tuszcz, cholesterol, ktry podobno odbiera rozum, ale o to wanie nam chodzio, eby nie myle!
tego ju nie mwi lekarzowi, po co si tak otwiera przed nieznajomym?

- Czy pan pije alkohol? pytanie Alojzego, niczym zdradziecki cios sztyletem w plecy przeszywa
tkank.
- Ja!? W yciu! Zreszt, wiara mi nie pozwala Broni si jak mog. Taka obrona konieczna, kady
sdzia zrozumie.
- Aha, rozumiem, katolik z krwi i koci! cieszy si lekarz, ju unosi piecztk, gotow do odpalenia i
zakoczenia tych prb piekielnych.
- Nie cakiem, jestem muzumaninem, niedawno braem udzia w kolejnym zjedzie Islam twoje
schronienie przed alkoholizmem i narkomani Wanie wrciem wic od razu do pana doktora
zapycham! wychyliem si niepotrzebnie, po choler mi to byo? Czy ja kiedykolwiek naucz si
trzyma jzyk za zbami? W robocie przez to mam same kopoty, w domu jeszcze gorzej, tylko
brakuje, ebym sobie jeszcze w Poliklinice przesra! W takim redniowieczu nie przeybym tygodnia
na wolnoci. Na szczcie mamy cywilizacj; wiato w lodwce, wod z nurtem w kiblu oraz
kapslowane butelki do piwa! Tylko w naszej, policyjnej lodwce; arwka pada trzy lata temu, a z
braku funduszy nie zostanie, zapewne wymieniona przez kolejn dekad. Kady kto chce przetrzyma
jedzenie, musi pogodzi si z myl, e domowe papu; jajka w majonezie, tudzie placki ziemniaczane
ze mietank bd sobie lee obok soika z wod, zabezpieczon rok temu na miejscu znalezienia
topielca, moczem pobranym do bada od najebanego zabjcy konkubiny bd krwi denata, sprawcy
miertelnego wypadku komunikacyjnego. Do tego jeszcze brak pomieszczenia gospodarczego,
powoduje, e przesiknite odorkiem niadanko/obiadek/kolacja, policjant spoywa w
pomieszczeniu subowym, w ktrym ciany oblepione s zdjciami ujawnionych na terenie caego
kraju niezidentyfikowanych zwok, w rnym stadium rozkadu, po rekonstrukcji twarzo - czaszki cia
zamordowanych dzieci o nieustalonej, rwnie tosamoci. Z podogi pomieszczenia unosi si fetor
nietrzymanego moczu interesantw bd opary rzygowin w bardziej skomplikowanych
przypadkach. Poprzez drzwi PDOZ-tu ( Pomieszczenia dla osb zatrzymanych) przedziera si smrd z
wybijajcej, niesprawnej, kloaki, ale oszczdnoci w Policji, sami rozumiecie, pan komendant obieca
generaowi, do koca roku nie wyda ju ani zotwki na cokolwiek, a mamy koniec stycznia. Wic
temu i owemu funkcjonariuszowi zrobi si niedobrze, zapie za usta, popdzi do jednej z dwch,
oglnie dostpnych w budynku ubikacji; na drugim, trzecim pitrze. Wpadnie do WC, a tam przywita
go napis na drzwiach:
AWARIA DEFIBLATORA GRNEGO
DOLNEJ USZCZELKI RETROSPEKTUJCEJ
PRZEPONY GUMOWEJ
KIBEL NIECZYNNY DO ODWOANIA
W wolnym tumaczeniu:
URWA SI SKOBEL DWIGNI
DO SPUSZCZANIA WODY
OSZCZDNOCI
IDCIE SOBIE STD
Co do kapslowanych butelek, to si nie wypowiem, poniewa brzydz si piwem i zawsze robi TO z
zamknitymi oczami.
Tak sobie dumaem, kiedy Alojzy patrzy mi prosto w oczy. Nastpnie kaza opuci gabinet, zaczeka
na korytarzu. Tam, wszyscy w kolejce, okrutnie si zdziwili. Po piciu minutach zostaem ponownie
wezwany.
- Pana szef twierdzi, e masz pan swoiste poczucie humoru i jeste pan, oglnie mwic lubiany w
jednostce za wyjtkiem pani vice-komendant. Prosz, oto aktualne badania profilaktyczne, wane na
trzy lata, do widzenia panu usyszaem na zakoczenie. Wyszedem z kretyskim wyrazem na
twarzy, o co wcale nie byo trudno. Nie powinno pj tak atwo!
Po czasie dowiedziaem si, e w tym samym dniu, rano, obaj; Mordechaj oraz komendant, zostali
poinformowani o otrzymanych awansach. Doktor na zastpc przewodniczcego Rady Starcw, o co
zabiega od lat, oficer, na wyszy stopie, co otwierao mu drog do generalskich szlifw. Ja to mam
szczcie
Mwi mi o tym znajomy, ktry pojawi si na profilaktyce z lekk zadyszk, dwie godziny po mnie.

Badanie cinienia, wykazao u niego sto osiemdziesit na sto dziesi, kumpel mao wylewu ale ze
strachu nie dosta. Nigdy wczeniej nie mia z tym problemw.
- Co si pan przejmujesz? To urzdzenie tak ma. Przekamuje, ot i tyle miejc si Dominatorka
wypisywaa kolejn zaliczon profilaktyk. To by zoty dzie dla mundurowych, potrzebujcych i
kandydatw do suby. Wszyscy zaatwiali sprawy pomylnie.
Nazajutrz wrciem do suby. Z rozemian mord pobieraem bro w pomieszczeniach sztabu
jednostki. Do pitnastu lat suby brakoway mi trzy lata, a na tyle miaem podbit profilaktyk. Teraz
to mi mog wszyscy naskoczy albo pocaowa w dup. Dam rad. Zdobd minimalne uprawnienia
emerytalne i spierdalam z tego folwarku komendantw-wizjonerw, rzecznikw prasowych po
Katolickim Uniwersytecie, kolesi podpierdalaczy - karierowiczw.
- Co tam znowu dostalimy z tej kochanej Unii Europejskiej? spytaem dyurnego, widzc nowy
sprzt z nalepkami nowoczesnego Vaterlandu.
- To jest kombajn do wszystkiego. Faksuje, drukuje, kopiuje, skanuje i cholera wie, co jeszcze
objania policjant z ponad dwudziestoletnim staem pracy, trzymajc si na bezpieczn odlego od
nowej wunderwaffe polskiej policji pastwowej. eby czego przez przypadek nie spierdoli.
Podobno, w takim przypadku, grozi bd funkcjonariuszowi sankcje finansowe, niemae.
Usyszaem, e cudo kosztowao dziesi tysicy polskich zotych z ogonkiem, przy penym
sponsoringu Brukseli.
- Yhy, a lask te zrobi? zadaem, kolejne, nadzwyczajne moim zdaniem pytanko.
- Wycie tutaj ochujeli, czy jak!? Od rana wszyscy o to pytaj! Zaraz po: Co to urzdzonko potrafi?,
pada A lask te robi? wybuch aspirant sztabowy. Okazao si, e trafiem kul w pot. O
moliwo zrobienia loda pyta pluton patrolowo-interwencyjny w postaci patrolu mieszanego;
chopak i dziewczyna, wydzia kryminalny z dyurujcym funkcjonariuszem na czele: bogobojnym
nowoecem. Nastpnie szef sztabu kierowania jednostk; stateczny pan pod pidziesitk, gowa
rodziny, ojciec trojga dzieci, w tym jednego przed komuni. Potem kierownik wydziau operacyjnego,
przyjaciel miejscowego ksidza, imama oraz wiadek Jehowy w najczystszej postaci. Jedynie jeszcze
szefostwo nie pytao, ale to zapewne dlatego, e nie ma ich aktualnie w pracy. S na odprawie w
komendzie wojewdzkiej.
- To robi czy nie? dryem temat. Mogem, miaem prawo, nawet obowizek dowiedzie si o
moliwociach mruczcego; w kcie sali kierowania siami komendy, potwora.
- Spierdalaj! trzanita o lad bro, podskoczya. Stary pies obrci si na picie ignorujc mnie
cakowicie. Udaem si do sali odpraw w wymienitym humorze. Nic tak nie poprawia nastroju z rana
jak seks, odrobina wdy, dragw albo wkurwienie przeoonych. Od tych przypadoci mona si
uzaleni. Mona rwnie leczy ale po co? Co pitnasty lekarz w Polsce jest uzaleniony od czego
tam, policjanci mieliby pozostawa w tyle? Do tego, alkohol w Polsce jest legalny, akcyza ratuje
budet i nikomu nie przeszkadza, e niszczy ludzi. Za gram amfy, mona za to trafi do kryminau.
Gdzie tu logika - si pytam siebie? Albo zakaza wdy, papierosw, wszystkiego, co szkodzi zdrowiu;.
Zostawi powietrze, wod, wiar albo dopuci na podobnych zasadach prochy, dopalacze i skoczy
z obud!
- Jestemy jebanymi rasistami! grzmia przed odpraw Karol. Policjant ruchu drogowego. Podobno
wczoraj, podczas policyjnej interwencji, polski policjant miertelnie postrzeli obcokrajowca.
- Zgadza si. W zeszym tygodniu wypisaem kilka mandatw. Pierwszy kobiecie w drugim miesicu
ciy, ktra zapierdalaa bez powodu kabrioletem o sto kilometrw na godzin wicej, ni to jest
dopuszczalne! Nastpny ksidzu kierujcemu; bez wymaganych dokumentw przy sobie. Kolejny
radnemu za postj na zakazie oraz crce burmistrza za jazd bez pasw! popiera Karola, Adam.
Rwnie ruchowiec.
- Ach tak!? Ja to jestem dopiero rasista! Miesic temu, podczas pierwszoligowego derby spaowaem
kilku ydw! krzycza Grzegorz - dowdca nieetatowych pododdziaw zwartych. Dyskusja
nabieraa rumiecw.
- Co wy, kurwa, wiecie o yciu!? braem udzia w strzelaninie z ruskimi, nalecymi do mafii
Pierestrojka. Dwch odstrzelilimy, stracilimy jednego policjanta! Putin mi tego nie wybaczy!

postanowiem przebi kadego. Dowiadczeniem, wynikami i rykiem. Odnioso skutek. Jeden z


drugim zreflektowa si. Nastpia zaduma.
- Tak waciwie, to chuj jeden wie, jak tam byo
- Dokadnie, podobno murzyn chcia wyrwa bro policjantowi.
- A inni obcokrajowcy rzucali w nich kamieniami, butelkami
- Ju tam prokurator rozoy na czynniki pierwsze ca akcj
- Na szczcie, nie musiaem obstawia demonstracji z napisami przeciwko brutalnoci Policji i
rasizmowi
- O kurwa! A ja wczoraj goniem katolika-pijaka i krzyczaem za nim Stj kutafonie jeden, bo jak ci
sign, to rodzona matka nie pozna.
- Czyja matka? Jego? Twoja?
- No wiesz! Dabym mu rad lew rk. Zreszt tak mnie wkurwi,liczyem na solwk
- Oj pierdolicie jak potuczeni! Pamitacie demonstracj narodowcw? Piknie im wpierdolilimy.
- A czonkom strajkujcej partii Teraz kurwa My? A jak krzyczeli! Prosz mnie nie dotyka!
Jestem politykiem!
- Ty jebany rasisto! Gosowaem na nich! Niech tylko skoczy si odprawa, wyjd na ulic i upierdol
pierwszego, napotkanego europejczyka, u ktrych robi caa twoja rodzina, wyrywajc szparagi!
- Wy peday skurwiae! Jestem czowiekiem wierzcym, wraliwym, bogobojnym, otwartym na ludzi i
mio; z akcentem na brunetki! Nie ycz sobie, eby w mojej obecnoci rozmawiano w ten sposb!
To kaleczy me uczucia i podam was do sdu, chuje!
- Darek! A pamitasz jak zgubie magazynek do broni? Zapomniae, kto znalaz? A obiecana flaszka
gdzie?
- Olaf, podobno spae z Roksan? To prawda? Bo jeli tak, mw mi szwagrze i przestamy si kci
w rodzinie!
- A widzielicie naszego rzecznika prasowego z Komendy Gwnej!? Ja si, kurwa, pytam; ile on
przepracowa na ulicy, e wypowiada si na te tematy? I dlaczego podczas wywiadu krci gow jak
papuga na drku, a usta ukada, jak do zrobienia loda!?
- Dajcie spokj z tymi lodami, bo Gienek ( dyurny jednostki; aspirant sztabowy) nie wytrzyma
napicia i dzisiaj kogo odstrzeli! Ju dwa razy chcia wyjeba na ulic kombajn z dyurki, ale zastpca
dyurnego go powstrzyma egzorcyzmami! Normalnie diabe gocia opta czy co!
- Swoj drog bardzo ciekawa uwaga! W tym kraju wikszo ludzi wypowiada si na tematy im obce
z ycia, staj si autorytetami z teorii zdarze, i tak: czarni o mioci z kobietami, ciach, In vitro,
seksie, maestwach, rozwodach! Z moj Joann nawet biskup nie wytrzymaby bez picia wina co
drugi dzie! Politycy o biedzie, za osiem tysicy z hakiem za diety. Nasz komendant o patrolowaniu
ulic, ktre widzi jedynie z okna gabinetu, a rzecznicy prasowi o pracy w policji!! Bronicy krzaczka
przed budow tamy, chronicej ludzi, ekolodzy. Walczcy o prawa czowieka w imieniu pedofilii,
zoofilii i gwacicieli, moki spod mostu Poniatowskiego! A feministki.
- Zamknijcie si wszyscy! Zaczynamy odpraw!
- To jest amanie podstawowego prawa do swobodnej wypowiedzi! Napisz do Strasburga!
Powiadomi Amnesty International! I miejscowe Przedsibiorstwo Usug komunalnych. Skandal, tfu!
- Stuli pyski mwi!
- No dobra, panowie! Kto idzie dzisiaj po poudniu na piwo?
- Cisza, kurwa jego ma, mordy w kube! Czy z wami nie da si po dobroci!?
-Ja!
-Ja!
- Ja!
-Ja!
- I ja!
- No dobra, sami chcielicie! Kto jeszcze raz odezwie si nieproszony, dostanie na wyczno trzeci
rejon do patrolowania przez miesic!

Tak sobie pomylaem, e nie odejd za choler z firmy po pitnastce, bo gdzie indziej bd czu si
jak u siebie w duszy?
Jako tak trzy dni pniej, wezwano mnie do komendanta. Siedziaem na przerwie, wcinaem buk,
zapijajc jogurtem truskawkowym. Patrzyem na liczne fototelegramy z niezidentyfikowanymi
trupami z caej Polski i proby pechowych jednostek, na terenie ktrych zostay ujawnione zwoki, o
ustalenie; w miar moliwoci danych personalnych nieboszczykw. Sylwia rzygaa w kiblu. Cholera
wie, ze wzgldu na wraliwo, czy zajcie w ci po godzeniu si z mem.
- O jeste. To dobrze. Zero jeden ci wzywa usyszaem na wejciu od kurduplowatego naczelnika.
Z lekkim niesmakiem przyjem wiadomo. Ruszyem. W drodze wyminem partnerk z patrolu.
Wygldaa nieciekawie.
Mruczc pod nosem piosenk zespou Big Cyc pod tytuem Nienawidz szefa wtargnem
brutalnie, bez pukania, zakcajc cisz i spokj laskom z sekretariatu.
- Nie, nie nienawidz szefa hej! podpiewujc kiwnem gow na zamknite drzwi do
gabinetu komendanta.
- W tej chwili jest zajty, trzeba czeka! przekrzyczaa mnie starsza niunia, z lekkim osupieniem
suchajc hymnu drania.
- Grony bazyliszka wzrok, przeraeni za biurkami ledz kady jego wzrok dzi od rana jest
przemiy, wszyscy czuj zapach krwi, nieustannie od dziesitej obserwuj jego drzwi, telefony cigle
dzwoni w gabinecie sycha myn, sekretarki ju donosz; na odprawie bdzie dym nie, nie,
nienawidz szefa! kontynuowaem, stojc pod cian.
- Przepraszam, czy mgby pan moe zakoczy swoj prowokacj? My chcemy jeszcze tutaj troch
popracowa - zacza, tulc gow w ramiona, modsza.
- bezlitosny jest jak kat, nienawidzisz jego gestw, gdy szyderczo mieje si, i uprzejmie przy
kolegach, jak codziennie zbeszta ci! Jak codziennie, zbeszta ci! Gdy si mieje tum lizusw znowu
cieszy si wraz z nim, gdy jest smutny, to smutasy w rodku suby wiod prym. Nieomylny, bo
pomyli si najwyej moesz ty. Szef ma racj; ty na zawsze zapamitaj, gdzie s drzwi! Nie, nie,
nienawidz szefa! Zignorowaem po raz kolejny sekretark. Mocne podparcie oddechowe,
zapewnio mi wiksz si gosu.
- Dobry Jezu on nas tu wszystkich gotw wysadzi w powietrze starsza dupcia ruszya zgrabny
jeszcze zadek. Podesza do zamknitych drzwi. Akurat zaczynaem Czas na rwanie, rwnie zespou
Big Cyc.
- Zamknij si czowieku! to byo z pewnoci do mnie. Halina pooya palec na wymalowanych
ustach i znikna w jaskini lwa.
- Tu nie bdzie rewolucji! zmieniem repertuar, ale nie skoczyem.
- Wchod pan! szczliwa, e pozbya si ciaru, przytrzymaa drzwi, panienka z okienka.
W gabinecie zastaem komendanta oraz zastpc naczelnika wydziau kryminalnego. Nie chciao mi
si meldowa. Wszystkich przeoonych do tego przyzwyczaiem, wic stary przeszed od razu do
sedna. Nie zaproponowa krzeseka. Franca musia si zemci za brak szacunku dla stopnia.
- Co pan tam piewa w sekretariacie na mj temat? o mao co naczelnik od detektyww zmruy
brwi. To skurwysyn jeden, ju podbuntowa komendanta.
- Rudy si eni zespou May penis poszedem na caego. Za to musieli mi zrobi co najmniej
postpowanie dyscyplinarne! Nie wiem dlaczego, ale od mierci Dzikusa dyem do konfrontacji z
caym wiatem. Kutafon z kryminalnego zrobi oczy jak piciozotwki, ustami apa powietrze niczym
sum wyrzucony na brzeg.
- Ale ja jestem szatynem, i mam on - widroway mnie oczy za okularami podinspektora.
- A kto donis, e to o panu miao by? spojrzaem na odwracajcego gow kryminalnego.
- Nikt, tak tylko mi si przewidziao. Ale ja nie o tym chciaem. Pan podobno zna biegle jzyk
niemiecki. Umie pan mwi? spyta zero jeden; a do mnie dotaro, e po mierci partnera
musiabym chyba jak Neron, Rzym podpali, eby co mi zrobiono.
- Umiem mwi, szydekowa, prasowa. Gotuj, sprztam, przewo ld przez pieko kontynuowaem krucjat. Podpierdalacz od dochodze wyszed z gabinetu.

- W takim razie gratuluj panu. Od jutra zaczyna pan peni sub we wsplnym midzynarodowym
patrolu; polsko-niemieckiej policji. Zreszt, paska partnerka zasza w ci i jak mi wiadomo,
rwnie od jutra udaje si na dugoterminowe zwolnienie lekarskie. To wszystko. Reszt przekae
panu naczelnik wydziau prewencji. Do widzenia nie byo sensu si kci. Obrciem na picie,
strzelajc focha trzasnem drzwiami do sekretariatu. Wic tak! Postanowili mnie wykoczy w
biaych rkawiczkach! Wysa do szkopw, a tam niech mnie zarnie jaki turas, brunatna koszula albo
protestant! Swoj drog kobiety w Policji! Specjalistki od rodzenia, potrafi by trzy-cztery lata na
zwolnieniu lekarskim, przy dwch ciach, pobiera stuprocentowe wiadczenia, mie cigo suby
i zapewniony etat przy powrocie.
O wy chuje jedne! Jeszcze zobaczymy do koca suby nikogo nie zapytaem, co dalej. Na
zakoczenie suby odpiewaem Berlin Zachodni, dziki czemu komisarz z prewencji przypomnia
sobie o mojej misji, a e sam nie mia zielonego pojcia, na czym to wszystko bdzie polegao; kaza
mi pojawi si w robocie o sidmej rano, bo o tej godzinie mia rwnie przyjecha do jednostki mj
nowy, zagraniczny partner
Miaem straszny sen. Byem kapitanem holownika wprowadzajcego do polskiego portu niemiecki
okrt szkolny; Schleswig- Holstein, za co dostaem skrzynk piwa ach te uprzedzenia.

# Deutschland, Deutschland ueber alles #


( Niemcy, Niemcy ponad wszystko )
- No gdzie ten Niemiec? pyta, nerwowo spogldajc na chiski badziew-zegarek; mody, okoo
dwudziestokilkuletni podkomisarz polskiej policji pastwowej. Zmora czasw dzisiejszych. Absolwent
Wydziau Prawa i Administracji, po studiach przyjty od rki do Wyszej Szkoy Policji w Szczytnie.
Oficer, bez jednego dnia stau suby na ulicy. Przepraszam bardzo, byo kilka dni praktyk, w
macierzystej jednostce, ciemy bez granic. Ja z p. Dzikusem przy tym byle-co, moemy miao
tytuowa si Stachanowcy. Mody karierowicz, pocztkujcy podpierdalacz zosta wyznaczony do
nadzorowania midzynarodowego programu wsppracy policji z jednego tylko powodu - nie
nadawa si do niczego wicej. Za wysoko si wozi, za wielkie mia aspiracje, zero dowiadczenia, a
wypierdoli nie mona byo. Pogardza nim zero-jeden ( komendant), nawet Baba Jaga ( zastpca
komendanta) patrzya na niego podejrzliwie. Jeli plotki zawieray katolickie ziarno prawdy, to mokos
mia takie poparcie w miejscowej kurii, radzie miejskiej, e Jadka moga zosta katapultowana nie
znajc dni ni godziny, eby zrobi miejsce nowemu. Cztery lata seminarium niedoszego ksidza,
wywary niesamowity odcisk na mzgowej pieczci. W kocwce wycigu do objcia parafii, pozna
miejscow kelnerk, Ludmi. Dalej poszo z grki, seks niedowiadczonych, wpadkowa cia, ciepe
kluchy. Szybkie poegnanie duchownej kuni kadr, przeskok na zaprzyjaniony uniwerek, studia
cywilne, spenienie marze:
- Zawsze marzyem o tym, eby w yciu by ksidzem albo policjantem wygadaa si kutwa, w czasie
pierwszej i ostatniej, wsplnej policyjnej popijawy. Po sidmej kolejce odprawi nam naboestwo po
czym zwali si pod dbow aw. Moe i byoby miesznie, tylko wczeniej naopowiada nam o
takich sprawach, e wosy na dupie si jeyy. Strach byo o tym myle, co dopiero sucha. Podobno
komendanci wojewdzcy apolitycznej policji pastwowej, bywaj mianowani z namaszczenia kurii i
partii politycznych. S nie do ruszenia, obsadzaj swoimi ludmi miejscowe jednostki. U nas podobno
do klanu nale: nadkomisarz T, komisarz K, podinspektor Gitd.
- Za trzy lata bd co najmniej zastpc naczelnika prewencji kto chce si zaoy? powiedzia,
bekoczc, nowy oficer na koniec, przed sidmym rozlaniem. Nikt nie chcia.
Przeycie Szkoy w Szczytnie przez polskich oficerw, mona wytumaczy albo zdolnociami
aklimatyzacji w warunkach paranormalnych albo wysokimi znajomociami albo zostaje si
nieprzyjtym z powodu braku powodu albo nie koczy si szkoy, bo niewielu gliniarzy ze znacznym
staem pracy, jest w stanie, po prostu, wytrzyma w atmosferze, stworzonej przez jebanych

teoretykw-pidzielcw rodem chyba, z Riazaskiej szkoy nad Ok. Obecnie podkomisarz czy
ogromne nadzieje z pilotaowym programem wsppracy przygranicznej, liczy na przypieszony
awans. W kocu zrozumiaem. Zostaem oddelegowany, bo tylko ja mogem spierdoli tak wany
temat i pokrzyowa plany modemu wilkowi.
Niemiec przyjecha okoo smej rano. Z godzinnym opnieniem, co nie byo najlepsz zapowiedzi
wsplnych sub. Prawie-ksidz wypomnia na Guten Morgen ( dzie dobry), szwabowi, e, my
tutaj w Polsce kadziemy wielki nacisk na punktualno, czym wprawi mnie w osupienie, a szkopa w
spazmy.
- Szanowny panie podkomisarzu! odparowa Hans w mowie, Goethego i Manna nie wiem, czy
panu wiadomo, ale rozpoczynam sub o godzinie sidmej, musz dojecha do miejsca pracy,
pobra samochd subowy, mundur, bro, porozmawia z oficerem dyurnym. Najwczeniej mog
by w Polsce o smej i musz godzin wczeniej koczy sub, eby mie czas na dojazd do Heimat (
ojczyzny). Prosz si ode mnie odpierdoli! Moe pan o tym fakcie donie swojemu szefowi, a teraz
przepraszam, ale obowizki wzywaj Hauptmann ( odpowiednik polskiego kapitana vel
nadkomisarza) grzecznie przywita si ze mn. Wsiedlimy do oznakowanego, nowiutkiego
Mercedesa, C-klasy i ruszylimy na zaplanowany wczeniej patrol po niemieckiej stronie Odry w
rejonie Germanii czyli Berlina, niedoszej stolicy wiata.
Nie powiem, od pierwszego spotkania polubiem skubaca w brunatnej koszuli ( obecny kolor
niemieckiej policji to blau niebieski) ala American Cops. Jak si okazao, Hans, rocznik czterdziesty
z hakiem by mieszank genw rosyjskich, mandurskich z lekkim nalotem ukraiskiego krajobrazu.
- Nie wiem dlaczego, ale jestem zakochany w dolinie Dniestru opowiada o czasach manewrw
narodowych si Niemieckiej Republiki Demokratycznej, w ktrych bra udzia, jako szeregowy w
dywizji pancernej, w latach siedemdziesitych, ubiegego stulecia. Trzeba byo przyzna; mia icie
uask fantazj, mas znajomoci, potne dowiadczenie zawodowe ( trzydzieci sze lat w policji,
najpierw DDR, potem; po szczliwej weryfikacji-lustracji, w zjednoczonych Niemczech) i pierdoli
system: wasny rzd, politykw oraz przeoonych. Rozumielimy si jak dwa yse konie. Ja rwnie
podobnie widziaem wiat. Rozoylimy program w cigu p roku. Mielimy wynikw co kot
napaka, najechanych kilometrw niczym Juliusz Verne w swojej podmorskiej odysei i mialimy si
przeoonym w twarz, e nie zrobi sobie naszym kosztem kariery, bo nas chroni politycy, taki
Verbundsreife ( patrol midzygraniczny) to pilotaowy program unijny. Od czasu, do czasu
dawalimy popis umiejtnoci, zatrzymujc kradziony samochd, apic zodziei, ale oglnie,
wrzucalimy na luz. Potrafilimy szuka miejsca do wyszczania si, pokonujc czterdzieci kilometrw
w jedn stron, a nam si napotkany lasek spodoba. Kadej suby jadalimy w innym kocu,
potnego rejonu subowego. Nowy Mercedes robi miesicznie dziesi tysicy kilometrw, bo
Hans mia podobnych sobie zmiennikw, i jak sam mwi, w jednostce byo osiem nowiutkim fur,
ktre non-stop jedziy. Niemcy, w odrnieniu od Polakw, nie utrzymywali policyjnych warsztatw
naprawczych. Brali od producentw srebrne samochody, ze specjalnych tam produkcyjnych; ze
wzmocnionymi silnikami, zawieszeniami, elektronik. Uzbrajali w nalepki, sygnay, sprzt cznoci,
po czym uytkowali w leasingu maksymalnie kilka lat, oddawali fabrykom, biorc nowe, a producenci
gonili uywane pojazdy do yda czyli Polakom na giedy. Bardzo mdrze, oszczdnie. Hans zabiera
czsto-gsto w patrole, swoich rodakw z niemieckiej policji zwizkowej i suby celnej.(
Bundespolizeii oraz Zoll-u). Sam suy w Landespolizei ( policja krajowa). czyo si to z
administracyjnym podziaem Vaterrlandu oraz reform sub mundurowych. Kade niemieckie
wojewdztwo miao swoj policj, rne przepisy ( np. dotyczce normy alkoholu w wydychanym
powietrzu). W dniu wstpienia Polski do Unii Europejskiej zlikwidowano niemieck stra graniczn
(Bundesgrenzschutz), robic z kokw policjantw. Polska Stra Graniczna wprowadzia o wiele
pniej, drastyczne cicia etatw, wobec czego wielu stranikw, przenioso si w szeregi policji.
Najczciej do ruchu drogowego, prewencji, rzadziej do wydziaw kryminalnych. Nasi policjanci nie
byli do koca szczliwi. Oto, pojawiali si bowiem, zieloni do roboty funkcjonariusze, z wyszymi
stopniami, dodatkami pieninymi i wiksz wod w mzgu. Zwani pogardliwie kokami stawali si
celami kpin, artw. Wielu gliniarzy komend powiatowych, z krwi i koci funkcjonariuszy ruchu
drogowego; twierdzio, e nie pracuje ju w referatach, wydziaach ruchu drogowego, lecz

Kokowych referatach/wydziaach ruchu drogowego. Ale o tym pniej. Hans mia podobne zdanie.
Wikszo sub mijaa nam na kceniu si, kto robi mniej. My w Polsce, policja krajowa czy
zwizkowa bd suba celna w Niemczech; przy czym wszyscy si obijalimy. Niemcy przedstawiali
si jako ofiary pierdolonej polityki Brukseli, idiotw z rzdu niemieckiego oraz brutalnoci zachodniej
ustawy emerytalnej, nakazujcej pracowa mundurowym do szedziesitego roku ycia, co podobno
ma ludzkoci przynie rado i zadowolenie, z bycia potrzebnym vel czynnym zawodowo. Biorc pod
uwag wiek, stan zdrowia rozmwcw, nie by to najlepszy pomys cywilizacji. Hansowi brakoway
cztery lata do laby, niemieckiemu kokowi; siedem, a celnik mia wyjebane na wszystko, zbiera na
kolejne BMW, wydajc kadego dnia nie wicej ni dziesi euro na jedzenie, yjc samotnie i
bezdzietnie. W Polsce taki wiek zobowizuje. Szanujcy si Sowianin jest albo chorym psychicznie
emerytem, trupem po wylewie bd ley krzyem, bdc; w zalenoci: czowiekiem gboko
wierzcym albo uzalenionym od trunkw. Moi nowi znajomi nawet o tym nie myleli. Jednemu
wypaday wszystkie zby, drc, chwiejc si w posadach. Gwny problem dnia: zdoby, rozmoczy,
rozbi na miazg, przekn; nie dawic si, pokarm. Drugi osobnik by tak wyeksploatowany przez
pastwo oraz mundur, e subowy pistolet, przewieszony u prawego biodra, cign ciao do ziemi,
niczym diabe zdobyt dusz. Stka, krztusi si, rzzi, sapa. Osobicie chciaem go kilka razy
reanimowa, ale pozostaa dwjka powstrzymywaa mnie sowami Spokojnie, on tak ma. Musi
docign do szedziesitki. Trzeci okaz chorowa przy kadej okazji; i tak:
- Z powodu szczytu G-8, gdzie trzeba byo biega, skaka, macha pa w egipskich upaach
nadcinienie ttnicze.
- Przy corocznych zamieszkach na dzie pierwszego maja w berliskim alternatywnym Kreuzbergu
palpitacja lewej komory serca.
- Przed derbowym spotkaniem druyn piki nonej; Hansy Rostock z St. Pauli oglne, wiosenne
osabienie organizmu.
- Na dwa dni do demonstracji zwolennikw partii politycznych PKK, NPD, SPD, CDU pojawiao si
cikie przemczenie sub.
Polacy powinni by dumni ze swoich modych, zdrowych i chtnie sucych psw. Ktrym nie
straszne pikarskie derby, polityczne swary na ulicach, strajki, obcokrajowcy czy domowe awantury. A
wykrywalno w ojczynie bazuje na poziomie okoo pidziesiciu procent, w zalenoci od roku.
Dlatego zmieniajc ustaw emerytaln na styl zachodni, polski rzd spowoduje, e na interwencj
przyjedzie pidziesiciolatek z zastawk z partnerem przed szedziesitk po dwch zawaach.
Osigniemy puap wykrywalnoci w USA czy RFN, gdzie apanie sprawcw przestpstw waha si na
poziomie trzydziestu procent, wikszo dochodze koczy si wysaniem pisma do pokrzywdzonych
Sorry Winnetou, ale zoto Apaczw przepado, a policjant biegncy po ulicach czy schodach bdzie
zjawiskiem tak rzadko spotykanym jak biae kruki na czereniach. Polsko! Wszystko przed tob!
Oficerek na pocztku czyni rne cuda, eby poprawi nasz wizerunek. Biega do gazet, telewizji,
udziela wywiadw. Wiadomo, socjotechnika podstaw do kariery i wizerunku policji. Dziesiciu
gliniarzy z krzyami na procesji; duej zapadnie w pami ludzk, ni kompania Oddziaw Prewencji
rozrzucona w pojedynczych patrolach nocnych po trzech dzielnicach aglomeracji. A jak potem padnie
pytanie do obywateli: Komu ufacie najbardziej? To Policja bdzie w czowce, mimo, e na
zaatwienie kolizji drogowej w duych miastach czeka si kilka godzin, jeli nie damy zepchn si
radiooperatorowi przez telefon: A moe napiszecie sobie owiadczenia? albo umorz nam spraw
o kradzie samochodu z powodu niewykrycia sprawcw przestpstwa, bo w czasie jumy wikszo
patroli obstawiaa procesj Boego Ciaa, na skrzyowaniach, ale jak pisa Machiavelli w dziele
Ksi, ludzie tak s proci i tak naginaj si do chwilowych koniecznoci.
Wracajc do rzeczy; podkomisarz rakiem wycofa si z pilotaowego programu. Przerzuci si na akcje
w stylu:
Bezpieczne miasto, czyli wracasz w nocy z kina, opery, teatru, od kochanki albo z roboty; po
godzinach; szczliwie do domu. Zamykasz drzwi antywamaniowe na siedemnacie rygli, dwa skoble,
acuch oraz cztery klucze, a nastpnie dzikujesz Wszystkim witym za opiek w trakcie rodeo
nocnym autobusem po najgorszych dzielnicach, bo nikt nie wyrzuci kierowcy w trackie jazdy, nie
zdemolowa rodka lokomocji, nie wszcz awantury, nie doczepi si do ciebie ze sowami Sie ma

lala, ale jeste fajna albo wersja mska Co si chuju krzywo na mnie gapisz? Chcesz w mord?
gdzie pytanie sterowane tendencyjnie, bo bez wzgldu na odpowied dostajemy po pysku.
Bezpieczna droga do szkoy mamo, tato, wrciem/am. Wszystko w porzdku. Dzisiaj potrcili
pani dyrektor, ale to franca bya.
Noc stop nie jed samochodem w nocy, w soboty, niedziele i wita. W ogle nie jed, chuj
wie, po co kupiem waciwie gablot, a ju sobie przypomniaem, na zo ssiadom.
Bezpieczny drink nie myli z bezpieczn mioci, chocia jedno czy drugie moe skoczy si
blem gowy, brzucha i krocza.
Kaskadowy pomiar prdkoci to znaczy, trzy zaogi ruchu drogowego maskuj si na kilku
kilometrach szosy, w tym samym kierunku mierzc ofiary. Rekordzici, wkurwieni pierwszym
mandatem daj w pizd, tak na pokaz; wpadaj na kolejne patrole, sdzc, e polska policja ma tylko
do dyspozycji jeden radiowz na powiat. Wskazane, aby pierwsz kontrol przeprowadza gliniarz,
aparycj prowokujcy do agresji pierdolonych podatnikw. Wtedy akcja koczy si sukcesem,
naczelnik ruchu drogowego vel prewencji ma awans zapewniony.
U mapetw na obiedzie wewntrzna podoperacja wyszych oficerw komend wojewdzkich i
szefostwa mniejszych kurnikw. Przyjmujemy wszelkie zaproszenia; do stou, bufetu, kocioa, radia,
telewizji, do ka, od kogokolwiek.
Musz tutaj zaznaczy, e znacznie przyczynilimy si do spadku liczby popenianych przestpstw w
kraju nad Odr i Wis. Kradn mniej samochodw, wamuj si rzadziej, bij niechtnie, za to w
Niemczech! Statystyka wykrywalnoci spada na eb i szyj, a jaki wzrost przestpstw! Kradzione
gabloty przelatuj bye, nieobstawione przejcia graniczne szybciej ni trwa pit stop w formule jeden.
Sowianie kradn wszystko; od wiertarek na budowach, po cikie pojazdy specjalistyczne. A jak bij!
Bardzo mdrze, bardzo. Jak niegdy Fidel Castro, zapakowa na odzie i wysa do Amerykanw
elit kraju cygar, tak i nam, otwarcie granic, w znacznym stopniu pomogo w statystykach.
Niemcy, Niemcy ponad wszystko nucilimy pod nosami, kryjc si w krzakach, przed berliskim
ringiem. Gra zadaa wynikw, dobrali si nam w kocu do dupy. Zaczy si dla mnie cikie
czasy na wygnaniu. Nie byo ju porannych, dwugodzinnych niada w zaprzyjanionych barach.
Wielogodzinnych manewrw w zaatwianiu prywatnych spraw, Hansa, niemieckiego koka, czy
celnika. Po raz pierwszy zobaczyem na wasne oczy niemiecki Ordnung ( porzdek). eby
zagwarantowa maksymaln wydajno, skuteczno i blitzkrieg przeciw przestpcom, zostalimy
zakwaterowani w podberliskim molochu, czyli policyjnej szkole, o wielkoci maego miasteczka.
Moje szkopy kly, na czym wiat stoi. Patrol przygraniczny, to miay by wczasy, odpoczynek i
relaks, a tymczasem zbieray si nad nami ciemne chmury.
Powiem krtko. Dostaem w pizd, e hej!

- Herr Gott! wrzasn Karli, byy niemiecki stranik graniczny, obecnie policjant z Bundespolizei,
odrzucony na kilka metrw od urzdzenia pomiarowego przez podmuch zapierdalajcej po
niemieckiej autostradzie ruskiej ciarwki. Od razu dosta opierdol od swojego szefa, ktry stale
nadzorowa nasz prac, e mie robi sobie nieplanowane przerwy na pomiarze prdkoci. W
gonitwie po wyniki, moje dzielne Helmuty wystawiy laserowy trjng z radarem, prawie na
zewntrzny pas trzypasmwki Nach Berlin, Hamburg i Paris. Od blisko dwch godzin, w lejcym si
z nieba arze, niemiecka policja braa udzia w programie poprawy bezpieczestwa na drogach RFN
pod znanym Sowianom hasem jeba, kara, nie wyrnia. Nowiutki radar, kosztujcy w choler
tysicy euro mia zwrci si kosztem pierdolonych, europejskich podatnikw w cigu czterech
miesicy, inaczej poowa miejscowej komendy moga pisa raporty o przeniesienie na Majork, nowy
land naszych ssiadw, a tam nie ma takiego spokoju. Wic dziatki w mundurach, stkajc, charczc i

wyciskajc sidme poty, broniy si przed Drang nach Westen, co byo odwrotnym dziaaniem ich
pra,pra dziatkw, biorcych udzia w programie Drang nach Osten. Osobicie miaem to w dupie,
byem tutaj tylko pitym koem u wozu. Hans ju na samym pocztku naszej znajomoci
zakomunikowa mi, e nie bdzie ze mn rozmawia o trzech sprawach:
- Hitlerze, bo nim pogardza.
- Seksie, bo zapomnia, co to jest; oraz o :
- samochodach marki Fiat, bo w jego mowie ojczystej skrt ten oznacza Fallt In Allen Teilen, w
tumaczeniu: Rozpada si na wszystkie czci.
Respektowaem postawion barier w komunikacji interpersonalnej do pierwszej, wsplnej
popijawy. Schlaem si ichnimi sodko-kwanymi specjaami, przypominajcymi skrzyowanie wody
z uzdrowiska w Krynicy z pijalni Sotwinka z sikami bobra i pokropionymi likierem pistacjowym.
Chorowaem dwa dni. Trzeciego zrozumiaem, e nard smakujcy si w takim gwnie, nie mg za
chuja wygra, na dusz met, niczego. Ale, e alkohol w kadej postaci rozwizuje jzyki, zanim
straciem przytomno, dowiedziaem si tego i owego, o przodkach niemieckich policjantw.
Odrzucony wanie przez ruskiego tira; Karli, wybekota mi w pijackim widzie, e kocha Polakw.
Nigdy nie wybaczy swojemu dziadowi, e zwiedzi Warszaw na czogu PzKpfw II, a na jego czwartej
wersji, chcia nawet dojecha do Moskwy. Zgodnie posalimy go do pieka, razem z caym
Wermachtem. Zostalimy prawie-kolegami. Nie mogem pozwoli, eby z braku wynikw odesali mi
kumpla od flaszki na Majork. Rzucilimy si do radiowozu, ruszajc w pogo za drogowym piratem.
Doszlimy Sasz po kilometrze, raczej jego wz z naczep, bo Saszka ostro bieg w las. Nikt nie mia
zamiaru go goni, Niemcy byli za starzy, za bardzo schorowani, apali oddech. Zostaem wysany na
teren obcego pastwa, chuj wie na jakich zasadach. U nas w Polsce obowizuj przecie zupenie inne
przepisy dotyczce na przykad uycia broni palnej przez gliniarza, nie wspominajc o kodeksach;
karnym, wykonawczym, postpowania karnego. Jeszcze raz polityka wyprzedzia ustawodawstwo, bo
przecie w RFN, byem zwykym obywatelem, a nie wyszkolonym po ichniemu policjantem. Nawet
palcem nie ruszyem, eby uj kierowc. Jeszcze byaby przez to midzynarodowa afera.
Wyadowany po brzegi lewymi papierosami tir, zosta sprawnie odholowany na parking, a my
wrcilimy do napierdalania ludzi laserem po oczach. Karlemu po trzech godzinach schylania si,
stania przed lornet co chrupno w krzyu i w takiej; p zwinitej postaci pozosta do koca suby
oraz przez kolejne dwa miesice. Natychmiast zastpi go kolejny starzec, ktry chwiejc si sam z
siebie, trzyma si radaru, eby nie upa. Kolejny sta z tabelkami na kartkach, na ktrych wpisywa
ujebanych kierowcw. Trzeci macha lizakiem, czwarty wypisywa mandaty, a kolejnych dwch
zachowywao si niczym mafiosi. Od wszystkich dali gotwki, groc zabezpieczeniem samochodu,
wartociowych przedmiotw albo zabierali dokumenty, eby ofiara skoczya do odlegego o
pidziesit kilometrw bankomatu i w zbach przytargaa kas. Caoci tego ruchomego; zielonogranatowego burdelu pilnowa szef miejscowej drogwki z min Cezara na koniu po pokonaniu
barbarzycw w bitwie pod Zel. Niemcy brali kad walut oprcz rumuskiej, mieli tabelki z
aktualnymi kursami i nikogo z winnych przekroczenia prdkoci nie pucili bez grzywny. W Polsce
rzecz nie do pomylenia. My tu musimy pierdoli si z kredytowanymi mandatami, euro nam przyj
nie wolno, tylko zotwki, a jak kto jest obcokrajowcem albo bezdomnym, to naley go zapuszkowa,
na tak zwany tryb przypieszony w sprawie o popenione wykroczenie. Do tego kady wsiur moe
zada aktualnego certyfikatu urzdzenia pomiarowego, a takie co kosztuje! Polska policja nie ma
na benzyn, wic musi oszczdza na te jebane certyfikaty, a wsiur jeden z drugim i tak nie przyjmuje
mandatu tylko da wniosku do sdu grodzkiego, w ktrym przedstawia lekarskie zawiadczenie, e
zapierdala bo lubi i jest fanem filmu Speed. Wic gliniarze z drogwki za kilka tygodni dostaj
wezwania w charakterze wiadkw na tak rozpraw i kilka godzin zamiast na ulicy, pilnowa
bezpieczestwa, siedz na korytarzu sdowym, bo wokanda ma ponad godzinny polizg. Niemcy
natomiast zdejmuj delikwentowi zegarek warty dwiecie euro, jako zabezpieczenia mandatu w
wysokoci sto euro, daj kilka tygodni czasu na zapacenie, jeli nie, trudno, tik-tak przechodzi na
skarb pastwa. Wsiadaem do naszego Mercedesa, powiedziaem drzemicemu Hansowi, e to jest
wistwo w biay dzie.

- Masz racj, ale to wszystko do was do Polski przyjdzie. Tak samo jak radary montowane co jeden
kilometr, podatki od deszczu, powierzchni dachu, terroryzm ekologw, ciot od praw czowieka oraz
nowe prawa emerytalne. Bierzemy w tej chwili udzia w akcji, o ktrej wie sama, niemiecka, policyjna
gra. Zaoenie jest takie. Naley upierdoli we wschodnich Niemczech jak najwicej osb, jadcych
w kierunku zachodnim, eby zobaczyli, przestraszyli si, odczuli na wasnej skrze, konsekwencje
amania prawa w RFN. Po takim powitaniu bd ostroniejsi. Mamy dobrych psychologw, wierz mi
Hauptmann obrci si na drugi bok, zasn. Nie wiem dlaczego, ale wszyscy si go bali. Dopiero
pniej dowiedziaem si, e to uchol samego Polizeigenerallinspektora ( odpowiednika naszego
komendanta wojewdzkiego policji w randze generaa) na wschodnio-pnocne Niemcy.
Kadego dnia wracalimy do czyciutkich koszar, pilnowanych przez cywiln firm. adne pokoje,
dobre jedzenia, wszyscy umiechnici. Nie mogem tego znie! Wrciem do Polski, przy najbliszej
okazji postawiem ultimatum; albo zostaj w Pizdowie albo id na zwolnienie. Mam do bycia nie
wiadomo kim! Ani w tych Niemczech komu przyjeba, w wietle prawa, ani uy broni, a jeszcze do
tego cakiem spore ryzyko, e partner z patrolu zejdzie na subie z powodu demencji starczej.
Gdybym chcia, umia opiekowa si dziatkami, zostabym wolontariuszem, a nie polskim gliniarzem
w RFN! Moje groby odniosy skutek. Wytypowano kolejnego podpadzioch, ktry broni si
rkoma i nogami. Prosi, baga, grozi. Wszystko na nic. Zaserwowano mu p roku zsyki, ale nie byo
kogo aowa. Reprezentowa sob enujcy poziom mskoci, mwic elokwentnie, po europejsku.

- Siaa baba mak, nie wiedziaa jak, a dziad wiedzia, nie powiedzia, a to byo tak - mrucza pod
nosem morderca mczyzny oraz kobiety. W rednim wieku, dobrze zbudowany, mia zosta
doprowadzony przez funkcjonariuszy wydziau konwojowego, na specjalistyczne badania
psychiatryczne do wojewdzkiej poradni zdrowia psychicznego. Konwojwka w ostatniej chwili si
wypia, przysyajc telegram, e nie mog, bo brak im ludzi. Troch to dziwne, skoro tyle chtnych
na jedno miejsce w polskiej policji, ale tak to jest, kiedy kady chce by od razu komendantem. Nasze,
pizdowieckie, kolejne zabjstwo, nasze, miejscowe ofiary, nasz zabjca. Pado na kogo? No?
- Ty, ty i ty! Za godzin w areszcie ledczym pobierzecie doprowadzicie na badania do tylko
uwaajcie, klient idzie w te papiery, moe wywin wam kady numer wiata; ucieka, napa,
dosta ataku szau, dokona samookaleczenia - poucza nas taki jeden skurwysynek, w randze
aspiranta sztabowego, ktry chroni tym samym przed wysaniem na pewne nadgodziny, swoich
pupili. eby go tak chudy byk ucisn ( gliniarza oczywicie).
Miaem dzisiaj zawie on z dzieckiem do lekarza a tymczasem prowadz skutego piewaka
ludowego, schodkami w d, do suki.
- Pitu pitu, najlepsza muzyka na wiecie wymamrota czternacie godzin pniej do suchawki
telefonu; gdzie tak za pi trzecia nad ranem, zaspany technik kryminalistyki. Oczywicie po
wykonanym doprowadzeniu mordercy, dowiedziaem si, e ze wzgldu na wzgld czyli zwolnienie
lekarskie, rzucone w ramach akcji odwetowej za wszczcie kolejnego postpowania dyscyplinarnego
przeciwko modszemu aspirantowi T z Wydziau Kryminalnego, za zagubienie dowodw rzeczowych (
zapaki i dwch kijw) oraz niewykonanie polecenia prokuratora nadzorujcego postpowanie (
prosz mi znale wiadka znanego nam jak na razie tylko z imienia w kilkudziesiciu tysicznym
Pizdowie w nieprzekraczalnym terminie piciu dni od daty otrzymania polecenia), dostaem dyur
zdarzeniowy, nocny. Dopeniajc kltwy, rzuconej na mnie zapewne kiedy tam, przez wrednego,
maego krasnoludka, ktremu chyba nadepnem na jdra, polscy zodzieje wpierdolili si do trzech
lokali w miecie, wynieli wszystko, cznie z przytwierdzonym do ciany plazmowym telewizorem,
lodwko-zamraark, stoem bilardowym, przez okna o wymiarach: trzy metry na dwa, no i trzeba
byo robi ogldziny. Nikt nic nie widzia, nie sysza.
- Tadeusz, wajch prze i przesta pierdoli jak porbany! ostudzilimy zapa policjanta na
wygranie tysicy zotych za psi chuj, w rodku nocy. Chop szybko doszed do siebie. W dwadziecia
minut dotar do komendy, na wewntrzny parking wpad z piskiem opon,( jedzi Cinquecento o
pojemnoci siedemset cztery centymetrw szeciennych, to tak , jakbycie taczk wypenion

piaskiem przegonili rowerzyst ) a do budynku wbieg; kurwujc wszem i wobec. Wchodzc w


zakrt na parterze, wyjeba klasycznego ora na rzygowinach doprowadzonego przed chwil menela.
Mao sobie karku nie skrci. Szczliwy, e przey, odmieniony, lekko zalatujcy nie do koca
strawionym wntrzem pijaka , spyta grzecznie dokd i z kim ma jecha? Nastpnie bez sowa
zabra sprzt: dwie wypasione walizki, przy ktrych chopaki z CSI Maiami pogubiliby si ju, szukajc
zamka do otwarcia tych puszek Pandory.
- Jebany krasnoludek musia im pomaga i to ze swoimi karowatymi kolekami powiedziaem sam
do siebie, na miejscu pierwszego zdarzenia, ogldajc okienko oraz suchajc waciciela,
wymieniajcego straty.
- Co mwie? spyta technik, unoszc zapudrowany pysk z nad ramy okiennej. Prszy magicznym
pyem, kicha, parska, w poszukiwaniu odciskw palcw. Tak samo niepowtarzalnych, jak poowa
ludzi w naszej komendzie.
- Pitu pitu, najlepsza muzyka na wiecie odburknem, zamykajc mu pyszczek na kolejne godziny.
Musi si przyzwyczaja. Do emerytury bd si z niego miali.
Ostatnie godziny odmieniy moje ycie. S takie chwile; mier, narodziny, opierdol od szefa, sprawa
w prokuraturze, wyrok, uniewinnienie, rozwd czy mio, poronienie albo cia, szstka w totolotka
czy dwadziecia osiem punktw na koncie kierowcy. W moim przypadku bya to subowa wizyta z
doprowadzanym przed oblicze biegej sdowej. Straciy na znaczeniu zdarzenia ostatnich tygodni;
impreza policyjna, podczas ktrej najebany w sztok komendant, siedzc podparty przy stoliczku,
kiwa si jak uraw, do momentu otrzymania potnego, nagego i tajemniczego ciosu otwart rk w
potylic, w efekcie ktrego zajeba mord w blat stou, dokadnie mwic; parkujc swj garbaty
nos w saatce jarzynowo-warzywnej oraz kurczaku z rona. Mia farta. Kilka centymetrw obok staa
niedopita szklanka z czyst, polsk wd. Zaparkowaby sobie literatk z dezynfekujcym pynem, na
stae, w twarzy, a tak dosta jedynie silnego krwotoku. Ofiar odwieziono do domu. Poniewa nikt nic
nie zauway, rozpocza si gieda plotek;
- zajeba mu sierant G, za cofnicie awansu na starszego sieranta.
- to by nadkomisarz P, bo nie dosta obiecanej dziesitej grupy uposaeniowej ( Im wysza, tym
wiksza kasa co miesic i otwarta droga do kariery).
- aspirant L, za wszczte postpowanie dyscyplinarne.
- podkomisarz B, niedawny faworyt pana komendanta, przydupas dworu, za odrzucenie od korytka.
Byo mnstwo powodw i wielu chtnych do przyjebania szefowi, szczeglnie pod wpywem
alkoholu. Caa jednostka ya rozbitym nochalem oficera. W firmie zrobia si niemia atmosfera. Do i
tak ju zjebanej na maksa, codziennoci, doszy nowe elementy. Przemeblowania na grze, ktre
mogy pocign za sob zmiany na dole. Do tego wszystkiego miejscowi zodzieje si chyba
wciekli. Wypuszczeni przez sd, z aresztw tymczasowych, po zakoczeniu spraw karnych w ktrych
podostawali po trzy lata bezwzgldnych odsiadek, do czasu uprawomocnienia si wyrokw, jebali
nam wszelkie wamania, eby tylko si odku, zabezpieczy w kasior, czyli mie na pakunki z
wiziennej kantyny. W miecie plotkowano, e przez dwa miesice ( tyle miao trwa
uprawomocnienie) pierdoln nam kilkadziesit wamw. Nie pogardz niczym: na salonie fryzjerskim
zaczynajc, a sklepie ze sprztem RTV i AGD koczc. Sprzedajc trefny towar, zabezpiecz
konkubiny, dzieci, siebie, na trzy sezony za kratami. Szef policji, zastpca, naczelnicy wydziaw rwali
wosy; z bw, klatek piersiowych, jder czy dupy albo pizdy, w zalenoci, gdzie, kto jeszcze posiada
owosienie. Pizdowiecka jednostka bia si, jak co roku zreszt w statystycznym konkursie wynikw;
o zot patelni. Obecnie bylimy na pitym miejscu z szansami na brzowy rondelek, ale dziki
skurwiaemu sdowi; wypuszczajcemu recydywistw na wolno, eby si wyroki uprawomocniy,
chujom-zodziejom; nie szanujcym regu rywalizacji panw wadzy oraz pierdolonym podatnikom;
picym w nocy i nie pilnujcym dobytku: w cigu kilku tygodni zlecilimy na eb i szyj, zajmujc
przedostatnie miejsce, bez szans na cokolwiek, oprcz szczegowej, szybkiej, bezwzgldnej kontroli z
Biura Spraw Wewntrznych. Chopaki od jebania policjantw wpadn do nas zaraz po tym, jak
postawi na gowie szsty komisariat w K, aktualnie czerwon latarni kuchennego wycigu psw.
Po nas pojad do Komendy Powiatowej Policji w G, ktra zajmuje miejsce tu przed nami, i ma tylko
dwa wamania mniej przewagi. Co to s dwa wamania? Godzina zleci i po nich. Wskoczymy oczko

wyej. Moe im kto rozbj albo napad odpierdoli, wtedy przemkniemy w statystyce jak pocig
ekspresowy obok kolumny krw idcych na pastwisko. W sumie powinnimy by wdziczni naszym
miejscowym zoczycom, bo ograniczaj si jedynie do kradziey z wamaniami, a nie robi nam z
Pizdowa Dzikiego Zachodu. Po kilkunastu latach pracy w tym jebano-cudownym burdelu
zadawaem sobie pytanie Co ty matole robisz tu?. Caa policyjna robota, opiera si na
statystykach, miernikach wykrywalnoci, przestpczoci, akcjach pod publik oraz robieniu
obywatelom wody z mzgu. Zaczynay si cikie dwa miesice: nocek, akcji, podchodw, wchania i
patrzenia spode ba, na kadego wsiura, poruszajcego si po miecie po pnocy. Lawinowo wzrosa
liczba skarg: na bezpodstawne legitymowania, doprowadzenia do komendy, kontrole osobiste i
bagay oraz kultur gliniarzy, wpadajcych w rutyn, szczeglnie na widok najebano-napanych
nastolatkw bez opieki starych, ktrzy nastpnego dnia wstrznici traktowaniem przez wadz
pociech, skadali w sekretariacie pisemne narzekania na polsk policj, nie zajkujc si jednak ani
sowem o pozytywnych wynikach testw narkotykowych czy badaniach alkometrami,
stwierdzajcymi znaczne napierdolenie, napanie bachorw. W polskiej policji niepowodzenia
zaatwia si od lat, tak samo. Rykiem, straszeniem, wzmoon kontrol
szeregowych
funkcjonariuszy. Komendant rycza na kadej odprawie, e jak nie znajdziemy sprawcw, wszystkich
wypierdoli do innych jednostek. Zapomina doda Jeli zd, bo pierwszy wyleci za brak wynikw.
Dlatego olewalimy przeoonych jak tylko si dao. Po pitnastym wamaniu w cigu jednego
miesica, kady pizdowiecki pies zacz odczuwa, e jaka banda achmytw gra mu na nosie. Nie
okazywalimy tego jeszcze, ale pojawia si zadra. Co z tymi zodziejami trzeba zrobi. Wikszo
chopakw nie ogldaa soca. Przeszlimy na ycie nocne, jak krety. Chuja to wszystko dawao, bo
albo wsiury nas obserwoway i wchodziy konkretnie do lokali ktre wanie kontrolowalimy,
oddalajc si pieszo do kolejnych albo mielimy do czynienia z duchami, bo nigdy nie byo wiadkw,
a jak mona bez haasu wypierdoli masywn krat ze ciany, na zamknitym podwrzu, otoczonym
zamieszkaymi kamienicami, wytarga i zaadowa na "co" sprzt telewizyjny o wartoci ponad stu
tysicy zotych?
Albo sprawcami byli; pierdolony krasnoludek z ciganymi worami wraz z kumplami.
- Jebany karle, bardzo ci przepraszam, od dzisiaj zawsze bd patrzy pod nogi piewaem sobie
pod nosem, po dwudziestym czwartym wamaniu, penic szesnast nock pod rzd. Nils Holgersson
kopn w dup krasnala i za to polecia ze stadem gsi jako liliputek w Cudown podr. Te jestem
obuziakiem, leniem, nikomu nie pomagam, nikogo nie sucham. Codziennie dokuczam psom.
Wczoraj powiedziaem posterunkowej, e jest gupi pizd, bo na sub zabraa Mp-trjk.
Przedwczoraj naczelnik kryminalnego usysza, ode mnie, e z pedaami nie bd pracowa, a jutro
zamierzam przedstawi komendantowi moje postulaty, dotyczce przestrzegania praw kodeksu pracy
( ktremu podobno nie podlegamy, dlatego je zmodyfikowaem), w ten sposb, e brak seksu,
alkoholu i odpoczynku moe wpywa na wydajno pracownika. Spodziewam si rychego wysania
do Cieplic bd Kaska; polskiej odpowiedzi dla mundurowych, na dzieo szwedzkiej pisarki: Selmy
Ottilii Lovisy Lagerloef. W obu kurortach bd sucha relaksujcej muzy, struga wizerunki
przeoonych w dbowych piekach, jedzi rowerkiem oraz opowiada siedzc w magicznym krgu
z podobnymi sobie policjantami, stranikami granicznymi, poarnymi, klawiszami; o trudach suby.
Uff! Pierdolnli nam trzydzieste pierwsze wamsko. Nareszcie. Caa jednostka wesza na drog
Dihadu. Sub na ulicy zaczli peni kierownicy, naczelnicy, ich zastpcy. Caodobowo przebywa w
komendzie zero-jeden. Gruba Berta, zastpca komendanta pojechaa na ebry do komendy
wojewdzkiej. O sprzt: kamery, mikrofony, o dodatkowych policjantw, o zrozumienie generaa i
nie kasowanie zarzdu pizdowieckiego folwarku, bo ta wojna jest do wygrania. Skrcono odprawy,
cao si i rodkw przesunito na jeden odcinek, a tu cigle to samo. Na zachodzie bez zmian
brzmia tytu pacyfistycznego filmu w reyserii Delberta Manna, ekranizacja pacyfistycznej powieci
Ericha Marii Remarkque'a. Wielu z nas te modo wesza szybko w doroso.
Wanie zrobili nam trzydziest trzeci dziur. Komendant mia stan przedzawaowy, Gruba Berta
wrcia z generalskim ultimatum: Dwa tygodnie na pozamiatanie. Czyli czternacie nocek na
zapanie wamywaczy. W prasie pojawiy si pierwsze artykuy pod tytuem Co si dzieje z
Pizdowick policj?, Bezsilno strw prawa, Pizdowieccy obywatele yj w strachu.

Reality show zarzuci sieci; jutro zwala nam si na eb telewizja


Przyjad, postawi potek, wcz jupitery, wykocz nas w biaych rkawiczkach pytaniami.
No i?
W poprzedzajc odwiedziny noc zapalimy drani! Jak?
Jak zwykle, przez pierdolony, zajebany, szczliwy przypadek.
A to byo tak: Siaa baba mak, nie wiedziaa jak, a dziad wiedzia, nie powiedzia
.Wsiedlimy do cywilnego radiowozu we czwrk. Piotrek za kierownic, ja z Romanem, z tyu po
obu stronach siedzenia. W rodku Bolek Noownik. W prostych sowach objaniem konwojowanemu
obywatelowi; e przy najmniejszej prbie ucieczki, odebrania nam subowej broni, bd pocaunku
ze wzgldu na mio od pierwszego spojrzenia; wasnorcznie urw mu eb po czym naszczam do
szyi, co jest w zasigu moich moliwoci, poniewa znajduj si na yciowym zakrcie i aktualnie nie
wiem, komu bardziej z nas dwojga przyda si konsultacja psychiatryczna. Chopaki potwierdzili, a
Bolek spuci, milczc, gow. Sptany kajdankami jak baran powrozem, prowadzony na rze, za rce,
nogi i w poprzek, jecha na rozmow o sobie. Jego karta pobytu w Areszcie ledczym na Oddziale
Psychiatrycznym, pena bya krotochwil; sra na podog, rzuca ajnem w obsug przybytku, malowa
gwniane ciapki na caym ciele, ar to i owo, z przewag na owo. Gryz, wy, plu, podskakiwa, skaka
pajacyki i nie byo dnia, eby nie zasypia przywizany pasami do wiziennego oa z wbit w y ig.
Jako tak na czwartym skrzyowaniu zacz nuci:
- A wic stao si i odchodzisz moesz zabra co chcesz, najlepiej zabierz mnie. Jestem lejszy od
fotografii bd milcza i tak jestem martwy. utwr zespou Republika pod tytuem
Odchodzc. Doskonale znaem sowa, muzyk, wic zaczem mu wtrowa. witej pamici Dzikus
zapewne rwnie. W kocu bya to jedna z ulubionych piosenek martwego ju antyterrorysty. Zaraz
po autorskim hicie Li cipki. Dotarlimy do celu w duchowej zgodzie. Pogodzeni z wasnym ja, z
otoczeniem, z caym wiatem; wparowalimy z Bolkiem do poczekalni Instytutu Psychiatrii Sdowej
przy Akademii Medycznej w R. Lubiem to miejsce. Odwiedzaem nie pierwszy raz. Z rnego rodzaju
odjechan klientel bylimy tu, regularnie staymi bywalcami. Jeszcze za starych, dobrych czasw,
kiedy y Dzikus. Po korytarzach krciy si ekstra dupy, a doktory solidaryzujc si z nami, stawiay
ciastka, kaw, sone paluszki, na czas bada doprowadzanych, ebymy im zapewne nie zawracali
dupy obecnoci. Jak zawsze wysza doktor M. Przywitaa si grzecznie ze wszystkimi, podajc rk
rwnie Bolkowi. Poprosia nas o rozkucie mordercy, wprowadzenie do gabinetu.
- Tak jak zawsze, Pani doktor? spytaem, bdc dowdc konwoju.
- Oczywicie usyszaem. Gabinet na pierwszym pitrze, zakratowane okna, jedyne drzwi; ku nam.
Biorc pod uwag ilo niebezpiecznych przedmiotw znajdujcych si w pokoju lekarskim,
zamykanie drzwi przy konsultacji na tak zwan klamk plus nasz czas reakcji; pani doktor bya albo
szalona jak jej pacjenci albo genialna inaczej, jak wikszo kobiet. Po blisko godzinie otworzyy si
wrota. Psychiatra poegnaa si z pacjentem, ktry podszed do nas, da si ponownie zaku, bez
sowa doprowadzi do aresztu, w ktrym jak syszaem, w ten sam dzie nasra na rodku sali i
obrzuci amunicj interweniujcych klawiszy.
Kurwa, to ja tu ycie marnuj, psychik niszcz, jak chart zapierdalam, chuj wie, ku jakiej chwale, a
tam prosz bardzo! Francja elegancja. Spoeczestwo domaga si kary mierci, a Bolek jak lord
rozwalony na fotelu opowiada, kiedy po raz pierwszy mia wzwd oraz nocne wytryski. Czy mamusia
go gaskaa, nie wkadaa przy tym apek pod rajstopy, kiedy tatu pierwszy wpierdol spuci i w
dug poszed.
Swoj drog, znan powszechnie, uznan w rodowisku fachowcw, pani doktor psychiatr
uwaaem za nowoczesn Bab Jag o tajemnych mocach, mogcych opanowa kade szalestwo.
Bardzo mi si podobaa. Niestety, nie dla psa kiebasa, a ja wanie wpierdalaem such buk, stojc
na zajebanych rogatkach miasta; tak zwanym pizdowieckim wypizdowie. Absolutna makabra. Nic si
nie dziao. Mielimy kontrolowa wszystko, co si rusza, obserwowa i zapa w kocu skurwysynw
od wama. Genera tak opierdoli Grub Luk ( zastpc komendanta), e jeszcze przez dwanacie
godzin trzsa si jej z nerww opona odkowo-dupowa. Tej nocy wyjebano w miasto wszystko co
miao siy chodzi, peza i nie przebywao aktualnie na zwolnieniach lekarskich. Cofnito urlopy,

wstrzymano wolne. Jedynie policyjny konserwator, obroni si drug grup inwalidzk i przypywem
zdrowego rozsdku u przeoonych A tak, racja, pan nie moe i w patrol, przecie jest pan
cywilnym pracownikiem. Reszta cywili daa przezornie drapaka ju pitnacie po trzeciej w poudnie,
mimo, e powinni nic nie robi jeszcze przez kwadrans; do wp do czwartej.
- Id spa oznajmiem partnerowi, czmychnem do radiowozu. Wiem, jestem najgorszym polskim
gliniarzem o jakim ojczyzna syszaa. Zaraz po policyjnych ciotach z gry, donosicielach z dou i
nierobach z prewencji czy kryminalnego. Na szczcie mamy wielu znakomitych funkcjonariuszy w
szeregach pizdowieckiej komendy. Niech szukaj wamywaczy!
- E, obud si! Co jedzie - szarpic, obudzi mnie mody. Miaem zasady, kto zwraca si do mnie
stopniem subowym albo na pan, dostawa zaraz opierdol. Na pocztku chciaem udusi od razu
intruza, ale si wylizn. Rzeczywicie, co jechao.
- Sta kurwa! rozkraczyem si na rodku jezdni z odbezpieczonym pistoletem w prawej doni,
kamizelk odblaskow na grzbiecie i czerwon latark w lewym apsku. Wiem, powinienem zacz
si na serio leczy. Zatrzymalimy do kontroli busa ze skrzyni adunkow. Reklamy miejscowej
piekarni, znajome pyski. Od razu wiedzielimy z kim mamy do czynienia. Nie pytaem nawet o
dokumenty. Zreszt, znali ich wszyscy miejscowi gliniarze. Auto poruszao si kadej nocy po centrum
i dalekiej okolicy. Praktycznie nigdy nie byli kontrolowani. Pro forma kazaem otworzy pak.
Rzdy rwno uoonych skrzynek, z pachncym pieczywem. Jak kadej nocy wieli do sklepw
chlebek, rogaliki, pczusie, bueczki. Lekko przyprszone biel kombinezony wskazyway na cik
harwk przez ca noc. Zaproponowali nam pczki za darmo. Odmwilimy. Zapacilimy, a co sta
nas jeszcze.
- Wiesz, nie mamy chyba najgorszej roboty na wiecie, jak mwisz. Zobacz jak oni zapierdalaj Usyszaem, kiedy bus odjecha. Mody mlaszczc tworzy wasn filozofi ycia.
- Uwaga patrole! Mamy trzydzieste drugie wamanie! Tym razem do hurtowni budowlanej przy
ulicy - zaskrzeczaa radiostacja, niczym wyrocznia Delficka, midzy sowami zapowiadajc etatowy
Armagedon za trzynacie dni, jeli nie wygramy.
- Patrz, kurwa jego ma, jak nam wal dziury, stary ( komendant) ju nitrogliceryn na cinienie pod
jzyk bierze, jeszcze wyleci w powietrze jak tak dalej pjdzie. Co za szczcie, e to daleko od nas, na
pewno bdzie ( szef) na ogldzinach miejsca zdarzenia, przecie on ju praktycznie z roboty do domu
nie wraca od tygodnia rozkrci si mody z gadanym. Wanie dlatego braem starszego
posterunkowego wszdzie ze sob. Uwaaem go za doskonay materia na rasowego,
dowiadczonego psa; po latach suby. W przeciwiestwie do naszych przeoonych, u ktrych mia
niewiele wysze notowania ni ja.
- Jak Dihad to musi by krew, nie ogldasz telewizji? Faktycznie, mamy szczcie. Niele opierdol
patrole po tamtej stronie Pizdowa, e dopucili do wamania. Moe mi pierdolony krasnoludek
wybaczy? Wody! zakrztusiem si Zot myl, poykajc ostatni ks pczka z marmolad.
Ja pierdol! Ja pierdol ja pierdol ja pierdol! Jaki ja jestem gupi! Ja pierdol ja pierdol bio mi
si pod czaszk.
- Mody! Kurwa ! Do wozu i za nimi! wskakiwalimy do samochodu jak zaoga rudego sto dwa. Wz
z piekarni doszlimy po okoo omiu kilometrach, pdzc gwn drog na zamanie karku.
- Co, jeszcze pczkw? spyta kierowca, umiechajc si mile, po zatrzymaniu. Wyprzedzilimy busa,
stajc w poprzek zablokowalimy przejazd.
- Nie, otwieraj pak! wycignem chuja za kierownicy, z broni w drugiej doni poprowadziem do
tyu. Modemu kazaem trzyma na celowniku drugiego fiuta w kabinie skrzyniowego transportera.
Jeli myliem si, rano kad raport o zwolnienie ze suby. Odchodz z firmy. Dzikus, obiecuj ci, e
tak zrobi, jeli krasnoludek nie mia racji mylc jedno, robiem drugie. Poleciem wypierdoli z
luku bagaowego wszystkie kontenery z pieczywem
Kiedy siedziaem z koleg pracujcym w miejscowym ruchu drogowym przy piwie. Opowiada mi o
kretynach zapanych na przekroczeniu prdkoci, ktrzy bronic si przed mandatem, punktami, a
take odpowiedzialnoci karn ( kiedy prowadzili na dwch gazach) byli gotowi na wszystko.
Usiowali przekupywa apwkami, obietnicami. Straszyli wyjebaniem z roboty, degradacj,

zesaniem na krawnik poprzez wysoko postawionych znajomych. Machali jakimi legitymacjami


weteranw wojen polsko-polskich, ebrzc o darowanie ten jeden, jedyny raz, bo renta taka niska,
pensja jeszcze nie wpyna, na utrzymaniu katolicko-arabsko-cygaska rodzina: dwa plus dwa albo
dwa plus osiemnacie albo jeden plus dziewi.
- W tej robocie musz by skurwysynem z krwi i koci! Inaczej mgbym rwnie dobrze zbiera
szparagi opowiada pies, rozkoszujc si browarem Gdybym na drodze wnika w te wszystkie
bajki, wspczu, odpuszcza, za tydzie prokurator postawiby mi zarzuty o niedopenienie
obowizkw. Oczywicie; gliniarze z legitymacjami oraz brunetki przed trzydziestk maj u mnie
zawsze promocj, ale to ley u podstaw mojego jestestwa i oddabym za to karier. Wiesz, ostatnio
jeden docent z miejscowego uniwerku zapierdala bejc o stw za duo. Mao si nie rozpierdoli
przy zatrzymywaniu, kiedy wyskoczylimy z lizakiem. Mwi chujowi, e bdzie pi stw i pitnacie
punktw karnych do albumu rodzinnego, a on mi na to:
- Oj panie wadzo, te wasze radary oszukuj na fotonach, ja si na tym znam; od lat w tym siedz.
Prdko takiej bestii ( fotonu) jest wzgldna i podlega wielu wektorom, a dzisiaj na przykad wieje
silny wiatr, soce wieci od poudnia oraz Merkury wszed w faz Jowisza.
- Na pocztku mylaem, e go jest najebany albo napany kontynuowa ruchowiec- zrobilimy
mu na miejscu kompleksow profilaktyk za pomoc ustnika, chuchu, liny i wacika w kondoniku, ale
nic. Wynik zero. Patrz w papiery, moe s te, rwnie pudo. Zwyke, szaro popielate. Nawet nie
chciao mi si z nim dyskutowa, tym bardziej, e wanie zacz kwestionowa moje umiejtnoci
posugiwaniem si radarem. eby zakoczy kontrol szybko i skutecznie pytam si wsiura: Suchaj
popierdolecu. Przyjmujesz zaproponowany mandat z punktami karnymi czy idziemy kopa si do
sdu?
- No, niech pan wadza da spokj! Oczywicie, e przyjmuj wszystko, ja tylko tak -odpowiedziaa
menda z certyfikatem docenta i posusznie podpisaa kredytowan grzywn.
- Powiedz, czy ja po omiu godzinach suby, dzie w dzie, z takimi cymbaami si uerajc, mog
by jeszcze normalny; po dziewiciu latach pracy? pyta mnie sierant sztabowy.
- Nie moesz. Jeste pojebany do szpiku koci i dlatego chodz z tob na piwo byem szczery.
- Aha. A wiesz, e u ruskich jest jeszcze weselej? Dorabiam sobie na tirach. Bior urlop i wio w tras.
Zawsze mam przy sobie legitymacj subow, ale nie zawsze pomaga. Tak samo jak u Czechw,
Sowakw czy Niemcw. Kiedy zatrzymali mnie pod Moskw. Dojebali si do pozycyjnej obryswki
na naczepie. Jedna jedyna arweczka si nie wiecia, a oni ju chcieli apwk! Pokazaem szmat; i
nic. W tym czasie wymin nas ruski zestaw ciarowy z jednym wiatem wczonym! Mwi
psubratom; Do mnie si przyjebalicie, chocia jestem polskim gliniarzem i sobie dorabiam, za tak
pierdo, a tamtemu odpuszczacie, mimo, e mu dziaa tylko jedno, lewe wiato pozycyjne, a ciemno
si robi jak w dupie, przecie on zaraz kogo na drodze rozwali albo sam siebie na niewidocznym
zakrcie!- Wiesz co ruski milicjant mi odpowiedzia?- Kolego, to by miejscowy kierowca, on nawet
pijany, a z pewnoci taki by, z zawizanymi oczyma i na wstecznym, dojedzie do celu, bo zna drogi
na wskro. Tu si urodzi, yje i umrze. Ty jeste gociem, pacisz?- zapaciem chujom apwk, ale
jak dorw w rewanu takiego pedaa na polskiej drodze, to mu nogi z dupy powyrywam! Tfu! Czesi
te, macham szmat, a oni w dupie to maj i paci ka. Ale czego wymagamy od ssiadw, kiedy w
Polsce, w takiej na przykad Komendzie Wojewdzkiej w G, policjanci cigaj si w apaniu kolegw.
Pojebany wiat - zamwilimy nastpn kolejk.
- Kilka dni temu zaczynaem sub zrewanowaem si koledze opowieci o polakach z ulicy
siedzimy sobie z T w radiowozie, wiesz, szyby opuszczone, kocia muzyka FM na skali w nielegalnym
radioodbiorniku, bo przecie Policja nie paci abonamentu; za biedna; ju miesic temu przyszed
telegram z Komendy Gwnej , eby wyjeba cay sprzt z jednostek i pojazdw subowych, ale kto
tam bdzie sucha takich polece. Wic rozmawiamy o tej nowej, wiesz, sekretarce z prokuratury, a
tu nagle
- Paskie nazwisko! sysz nad uchem, z chodnika. Mao; w odruchu Pawowa; nie odstrzeliem
sobie przyrodzenia. Ogldam si i c widz? Stoi pijany wypoch i czeka na odpowied.

- Id czowieku w pokoju albowiem wielka ma mio do ciebie i jak raz ci odpuszcz, nagrodzona
zostanie dusza moja powiedziaem pynn polszczyzn z nadziej na rwnie pynne ulotnienie si
wypocha.
- Nazwisko wasze, bo nie odejd! rykno baracho i dalej czekao. Ju chciaem wysi, nagany
udzieli, w tym celu podwinem rkawy, ale T mnie powstrzyma, pokazujc ludzi postronnych,
kamery przemysowe oraz naszego naczelnika w parku z psem na spacerze, od kwadransa
zawizujcego sobie sznurowada w odlegoci dwudziestu metrw od nas, chocia by w sandaach.
- Odejd duszo rogata, w ciemnociach bdzcy wiecznie czecze, gdy jam ci w nastroju
przebaczania sabym i nie sprowokujesz mnie, chyba e nastpnym pytaniem zmruyem oczy,
natchniony dopiero co przeczytan Bibli, liczyem na cud.
- Nazwisko i stopie, nazwisko i stopie, nazwisko i stopie! wrzeszczcy obszczymur zacz
podskakiwa. Spode ba przygldnem si jegomociowi, ale morda bya mi obca.
- We mu powiedz, niech si w kocu odpierdoli! Spjrz, spocony naczelnik szarpie si z psem, ktry
zobaczy kota, jeszcze bdziemy mieli z tego powodu kopoty! Przecie oni obaj nie odejd! Popatrz
jakie dupy w miniwkach! T umia skutecznie wpyn na moje zachowanie. Podaem obwiesiowi
nazwisko, stopie subowy;
- A, bardzo dzikuj panu. Tak tylko chciaem wiedzie, kto dzisiejszej nocy, czuwa nad moim
bezpieczestwem, bo ju jestem lekko wstawiony, a id na jeszcze jednego maego - kulturalnie,
kaniajc si, odmieniony wsiurek ruszy chwiejnym krokiem przed siebie. T parskn miechem.
Zagryzem zby, obmylaem zemst, kiedy z parku doszy nas wrzaski. Pies, obserwujcego
naczelnika, dopad w kocu eleganckiego kota jakiej paniusi i wywizaa si dzika pyskwka, kto z
kim powinien wychodzi na spacery; gdzie, kiedy, na jakiej smyczy.
- Spadamy std! Po choler nam problemy? usyszaem T. Zgodziem si w trymiga. Ucieklimy z
zagroonego wsyp rejonu.
- Heh, nasz naczelnik te nas ledzi - ruchowiec ze zrozumieniem pokiwa gow, wysuchawszy
historii.
Jaki czas potem przyszed kolejny pobr nowych. Podobno praca w szeregach policji jest tak
interesujca, pewna, intratna, e koty wal do psiarni; drzwiami i oknami.
- Kurwa, tu jest taki zapierdol, e nie doganiam wasnego ogona- jczao jedno z drugim koci, po
kilku miesicach suby. W tym samym czasie zaczem i na cao. Gwnie na odprawach:
- Witam, dzisiaj mamy mnstwo powanych spraw do omwienia zastpca naczelnika wydziau
kryminalnego kad na stole kop telegramw do realizacji, z caej Polski po pierwsze;
niewyjanione dotd zabjstwo w K, gdzie znaleziono martw kobiet w jej wasnym mieszkaniu. Oto
szczegy, poszukujemy w zwizku z tym. po drugie
- Klaudia! Oddawaj moje dwa kilo cukierkw! rozpoczynaem dyskusj.
- Spierdalaj patafianie! kobiety w policji musz odznacza si du asertywnoci i jeszcze wiksz
elokwencj.
- Tak nie moe by, Klaudia! Dwa miesice podchodw pod ciebie! Tyle sodyczy, sezamkowych
paluszkw, a wczoraj si dowiaduj, e krcisz z aspirantem J z wojewdzkiej! Oddawaj sodycze!
Mwi na razie po dobroci
- Pal gum erotomanie!
- Cisza! Do jasnej cholery, dajcie przeprowadzi raz na tydzie normaln odpraw! podkomisarz
tupa nogami.
- Klaudia, oto moje ultimatum; do jutra zwrcisz wszystko i zapominam o sprawie. a tak na
marginesie, byo ju lizanko? Bo wiesz, ja jestem w tym wietny
- Wal konia woku! Liza to ty sobie moesz, ale framugi w komendzie! policjantka miaa szeroki
wachlarz sownictwa i wyobrani.
- Skd w tobie tyle agresji? Skarbie wic tak trzydzieci deko krwek bez polewy skrupulatnie
podliczaem koszty zalotw.
- Cisza kurwa, bo wszystkich wypierdol z buta na ulic! oficer nie mg przeprowadzi odprawy, w
mojej obecnoci, taki miaem szataski plan.

- Grozisz mi Jacek? Czterdzieci deko trufli znaem zastpc naczelnika od pocztku suby,
wypilimy wiadro wdki.
- Wyjd mi z sali odpraw, pkim dobry i pamitam o twoim; dla mnie zaproszeniu na sobotni wieczr!
mwi dobitnie, po czym, szczliwy, e nie bd musia sucha pierd, opuszczaem budynek.
Zaraz za mn wylatywa najczciej W; dzielnicowy z potnym staem suby. Palilimy szlugi,
plotkowalimy, kiedy reszta modych suchaa rysopisw poszukiwanych mordercw, gwacicieli,
oszustw. Dzielnicowy zaczyna zazwyczaj rozmow pierwszy:
- O kurwa, ale si wpierdoliem, a wszystko przez t zajeban pras. Wyobra sobie w zeszym
tygodniu kierownik poleci mi udzieli kontrolowanego wywiadu dla miejscowej gazety. Takie bzdety
na caego. Chciaem powiedzie prawd, jaki tu syf, malaria i detoks, ale Gruba Luka ( zastpca
komendanta) mnie uprzedzia. Przeprowadzia ze mn rozmow w cztery oczy. Usyszaem, e jak si
wychyl, to skocz w wodnym komisariacie, machajc wiosami na tym poklejonym pontonie, co
nam w zeszym sezonie nieznany sprawca w dwudziestu miejscach noem pokroi i teraz ajba
nabiera wody po piciu minutach na wodzie, a ja przecie nie umiem pywa, do tego mam
zaawansowany reumatyzm. Taka wilgo dla mnie, to jak woda wicona dla diaba. Wic sprzedaem
dziennikarzowi bajk o robocie i sobie, e kocham policj, to moja pasja; zaraz po modelarstwie,
skokach spadochronowych, e od dziecka marzyem o subie i dlatego ju na szkolnym podwrku
paowaem i kopaem w dup gnoi nie suchajcych nauczycieli czyli kogo si dao, bo dura lex, sed lex
( twarde prawo, ale prawo). Wszystko byoby cacy, gdyby nie przeczytaa tego moja luba, ktrej
podsuna szmatawiec pod nos teciowa; jdza jedna, eby tak po wodzie chodzia i o pi prosia.
Obie wsiady na mnie, e skoro tak oficjalnie gam, to na pewno, prywatnie mam na boku ze dwie
kochanki i tabun nielubnych dzieci. Wiesz co? Rzeczywicie mam! Ale jedn kochank i dwoje dzieci!
Wyobraasz sobie, tak kretysk wpadk? Oczywicie, wygaem si, ale byo gorco mwi ci, ju
mylaem, e po mnie. Teciowa zapowiedziaa, e jeli mnie przyapie, to osobicie da sprostowanie,
na wasny koszt, do gazety, eby ludzie si przekonali, jaki to ze mnie skurwysyn. Ja to mam w yciu
przejebane - Gliniarz zaciga si dymkiem i puszcza w powietrze trjkty.
- Znasz D? Jest tak stary, e sika na siedzco, ale chce dopracowa do osiemdziesitki. Na zo ZUSowi, przeoonym i rodzinie L, ktr jebie mandatami przy byle okazji. W zeszym tygodniu upierdoli
dwoma stwami samego emerytowanego generaa L, byego komendanta wojewdzkiego policji w D,
za wyprowadzanie jamnika bez kagaca i smyczy. Kierownik, kiedy zobaczy przy rozliczaniu suby
kopi bloczka mandatowego, o mao zawau nie dosta. D zapowiedzia, e teraz ujebie szwagra
generaa L, rwnie policyjnego emeryta, byego naczelnika wydziau kadr i szkolenia komendy
wojewdzkiej. Od kilku dni nic innego nie robi, tylko patroluje rejon przy osiedlu H, gdzie szwagier L,
podobno spaceruje po waach przeciwpowodziowych, w ramach kontemplacji starczych. Kierownik
donis o wszystkim komendantowi, a ten machn rk. Podobno L, szwagier i D s siebie warci. W
kadym bd razie, z D nie wyjedam ju w miasto, chyba mu na rozum pado - nie puszczaem
trjktw tylko keczka
Po rozpakowaniu trzeciego rzdu skrzynek naszym oczom ukazay si wiertarki, fleksy, pneumatyczne
moty oraz inne gadety z wamania do hurtowni. Obu mczyzn zatrzymano do wyjanienia. W cigu
kolejnych czterdziestu omiu godzin przyznali si do popenienia dwudziestu omiu wama, przez
ostatnie tygodnie. Robiono przeszukania, znajdowano kolejne fanty z poprzednich przestpstw,
zabezpieczano lady DNA, linie papilarne, lady zapachowe. Przesuchiwano rodziny, ustalano
wiadkw, osoby kupujce kradziony towar. Nie przybito im tylko pozostaych czterech wamw z
powodu braku dowodw, e to oni. Duet dziaa zawsze podobnym stylem. Jedc od lat po miecie
w nocy, rozwoc pieczywo, doskonale poznali przyzwyczajenia i zachowania patrolujcych
funkcjonariuszy. Wiedzieli ile patroli peni zazwyczaj sub, gdzie najchtniej przebywaj, ktrdy
jed, w jakich godzinach. Celowo dawali si kontrolowa, a to; montujc zepsut arwk,
zatrzymujc si na zakazie, jadc trzewi szlaczkiem ( e niby omijaj dziury). Tak wyrobili sobie
pewien stopie zaufania, znajomoci. Stali si znanymi z twarzy, z racji wykonywanego zawodu,
miejscowymi pracownikami, ciko harujcymi kadej nocy. Uzyskali nietykalno za darmo. Z czasem
policjanci praktycznie nie zwracali uwagi na dostawczy samochd. Wamywacze proponowali przy

kontrolach wieutkie akocie ( bo sklepy i cukiernie jeszcze zamknite, a taki pczek ciepy, bueczka
pachnca), gliniarze, bojc si posdzenia o apwki, odmawiali przyjmowania za darmo. Pacili i
konsumowali, bo rzeczywicie; ciepy, wiey pczek z rana to jak blondynka wyuzdana. Chopaki z
busa rozzuchwalili si po pierwszym numerze, robili dziury bez opamitania. Wazili do pomieszcze
oknami dachowymi, szerokimi kominami, cznikami na pitrowych cianach. Zbyt pewni siebie;
zapomnieli si. I jeszcze jedno; aden szanujcy si kierowca w piekarni nie przewizuje wasnego
kombinezonu na nocn zmian uprz wspinaczkow
- Ku chwale ojczyzny Panie Generale! powiedziaem podczas wrczania mi przedwczesnego
awansu na modszego aspiranta polskiej policji oraz nagrody za wyniki w subie i zatrzymanie
sprawcw podczas ucieczki z miejsca wamania, odzyskanie skradzionego mienia. Uroczysto miaa
miejsce w auli Komendy Wojewdzkiej Policji. Ze mn przyjecha mj szef, naczelnik, wasny cie.
Genera ucisn mi do i poszed w pizdu. Za nim udali si pizdowieccy przeoeni. eby
porozmawia, zapa w pami Jego Ekscelencji, podliza si. W kocu tyle razy przyjedali tu
jedynie po opierdol taka okazja moe drugi raz si nie powtrzy.
Rwnie sobie poszedem. Na grb Dzikusa.

Koniec tomu pierwszego.

You might also like