Professional Documents
Culture Documents
ALEKSANDER FIUT
Właściwie mogli się nigdy nie spotkać. A przecież urodzili się na tej samej ziemi, w
niedalekiej stosunkowo odległości. Dzieliło ich na pozór wszystko: przynależność generacyjna,
otoczenie kulturowe, doświadczenia historyczne. Ale jedno łączyło ich od razu: tak jak
Mickiewicz wiele lat spędzili w niewoli. Czesław Miłosz przyszedł na świat w 1911 roku, we
dworze dziadków w Szetejniach jako poddany rosyjskiego cara. Tomas Venclova urodził się w
1937 roku w Kłajpedzie, wówczas stanowiącej część państwa litewskiego, ale niebawem, jako
mieszkaniec ziem zagarniętych w roku 1940, miał się stać obywatelem Związku Radzieckiego.
Miłosz już w dzieciństwie doświadczył horrorów XX wieku: I wojny światowej, rewolucji
październikowej, wojny polsko-bolszewickiej — te doświadczenia powracają w jego twórczości
bardziej lub mniej utajoną traumą. Wzrastał w przedwojennym Wilnie, skłaniając się w latach
studenckich ku poglądom lewicowym, utrzymywał zarazem bliskie stosunki ze środowiskiem
litewskim i żydowskim. Później jego udziałem stało się doświadczenie nazistowskiego i
sowieckiego totalitaryzmu i los emigranta. Venclova studiował na tym samym uniwersytecie, ale
swoje poglądy polityczne i literackie gusta kształtował samodzielnie. Jego stosunek do Związku
Sowieckiego oraz dysydencka działalność polityczna, zwłaszcza w Helsińskim Komitecie Praw
Człowieka, sprawiły, że podobnie jak Miłosz znalazł się na emigracji.
Pod tym stwierdzeniem Venclova z pewnością by się podpisał, bo i dla niego wygnanie
było zarówno uwolnieniem się od sowieckiego kagańca, jak i próbą wewnętrznej odwagi i wiary
w trwałość poezji. W Dialogu o Wilnie, który został opublikowany w 1978 roku, półtora roku po
opuszczeniu Litwy przez Venclovę, znaleźć można słowa, które brzmią niemal jak komentarz do
cytowanego wiersza Miłosza. Venclova, trochę przekornie wobec obiegowych przekonań,
podnosi pożytki płynące z emigracji. Przypomina ona do pewnego stopnia, jak powiada, „życie
pośmiertne”, ponieważ stwarza możliwość spotkania się z ludźmi, których poznanie wydawało
się nieosiągalnym marzeniem. Zarazem rozłączenie z dawnymi przyjaciółmi i znajomymi
wydaje się tak ostateczne, że „kontakty z nimi mają charakter trochę spirytystyczny”. Litewski
poeta nieco prowokacyjnie deklaruje, że nie odczuwa nostalgii. Doświadczał jej natomiast, jak
wyznaje, na Litwie, marząc o zwiedzaniu zabytków Francji czy Włoch, co umożliwiła mu
dopiero emigracja. Czuje się przywiązany do Wilna, a zwłaszcza do jego architektury, zna na
pamięć każdy jego zaułek i odwiedza go w snach, ale zarazem nie chciałby tam wrócić,
atmosfera w znacznym stopniu wówczas zsowietyzowanego miasta była bowiem dla niego nie
do zniesienia.
W tym dialogu biorą udział bliscy przyjaciele, ale ich głosy w wierszu pozostają
anonimowe. Trudno dociec, kto w danej chwili zabiera głos, niewykluczone, że rozbrzmiewają
one jedynie w myślach samego autora, który zadaje sobie i nam podstawowe pytania, ale tylko
częściowo na nie odpowiada. Czego zatem dotyczy ta rozmowa? Jest z pewnością pełną wahań i
zastrzeżeń próbą podsumowania i oceny tego, co zdarzyło się w XX wieku „Na wielkiej
przerwie”, czyli — po okresie wojny, okupacji oraz władzy i dominacji systemów totalitarnych.
Rzecz charakterystyczna: rozmowa — rzeczywista czy fikcyjna — milcząco omija horror
doświadczeń historycznych, obozy zagłady i Gułag, pozbawienie godności i unicestwienie
milionów istnień ludzkich. Dlaczego? Bo, jak powiada poeta,
[…] Historia
© Zeszyty Literackie
Наталья Горбаневская Особая тетрадь: Звезда Полынь
Беседа
(из цикла “В Йейле”)
Мы пили водку — Бродский, Венцлова
С прекрасной шведкой, я и Ричард
Возле Atr Gallery, в конце столетья,
Которое пробудилось как от тяжкого сна
И удивленно спросило: “Что это было?
Как мы могли? Расположенье звезд,
Пятна на солнце?
— Да, История
Перестает быть понятной. Род человеческий
Не подчиняется никакому разумному закону,
Границы его природы неизвестны.
Он не то же самое, что я, ты, человек.
по ту сторону пламени
внутренняя грязноватость
И сумасшествие, стыд
Na trąbach i na cytrze
Венцлова Томас
в русском переводе Владимира Гандельсмана.