Professional Documents
Culture Documents
Miejsce wykonywania pracy określone w umowie o pracę ma duże znaczenie w przypadku podróży służbowej. Jeśli miejscem
pracy zgodnie z umową jest województwo, pracownik nie otrzyma diety na pokrycie kosztów związanych z wyjazdami
służbowymi na terenie tego obszaru.
Brak diety
Jednakże powyższy przepis rozporządzenia reguluje wyłącznie kwestię określenia miejsca/miejscowości, w której może zostać rozpoczęta podróż służbowa, to jest
miejsce, od którego należy liczyć przedmiotowy czas przebywania pracownika w podróży służbowej. Natomiast przepis ten nie powinien być interpretowany jako dający
możliwość przyznania pracownikowi, którego miejsce świadczenia pracy jest określone jako np. województwo, na terenie którego znajduje się miejscowość stałego lub
czasowego pobytu pracownika, możliwości wypłacenia nieopodatkowanych diet.
Taka interpretacja byłaby sprzeczna tak z przepisami prawa podatkowego, jak też przede wszystkim z dyspozycją art. 77 5§ 1 Kodeksu pracy, który jednoznacznie
wskazuje, iż pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym
miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Należy wskazać, iż pracownikowi, którego miejsce pracy jest określone jako
obszar geograficzny, np. województwo, to właśnie to jest jego stałe miejsce pracy. W konsekwencji powyższego w razie wykonywania pracy na takim terenie pracownikowi
nie będzie przysługiwała dieta z tytułu podróży służbowej.
Pierwszym i najczęściej występującym będzie określenie miejsca pracy jako punktu w znaczeniu geograficznym - czyli konkretnego adresu, pod którym znajduje się miejsce (stanowisko
pracy) pracownika. Alternatywą będzie wskazanie, jako miejsca pracy obszaru w znaczeniu geograficznym, w ramach którego pracownik stale wykonuje swoje zadania. Ten sposób
określenia miejsca pracy stosuje się wobec pracowników mobilnych, dla których stałym elementem pracy jest przemieszczanie się pomiędzy miejscami, w których realizowane są
obowiązki - np. odbywane są wizyty handlowe, instalacje, przeglądy lub naprawy maszyn, prezentacje produktu itp. W takich przypadkach powszechnie stosuje się zasadę wynikającą
z wyroku Sądu Najwyższego z 10 października 2012 r., sygn. akt II UK 72/12. Na jego łamach podniesiono, że w przypadku określenia miejsca pracy jako obszaru w znaczeniu
geograficznym pracownik nie jest w podróży służbowej, jeśli tego obszaru nie opuszcza. Bez znaczenia pozostają czynności formalne pracodawcy - np. wystawianie druków delegacji,
wypłacanie diet czy zwracanie pracownikowi kosztów przejazdów i noclegu. Jeśli wyjazd ma na celu wykonanie zwykłych czynności stanowiących istotę pracowniczego zatrudnienia i jest
odbywany na umówionym obszarze pracy, pracownik nie przebywa w podróży służbowej.
Podobne wnioski płyną z wyroku Sądu Najwyższego z 16 listopada 2009 r., sygn. akt II UK 114/09. Uznano w nim, że jeśli zobowiązanie pracownicze będące istotą obowiązków
zatrudnionego (w tym przypadku chodziło o instalatorów systemów zabezpieczeń, którzy pracowali w terenie na określonym obszarze) jest wykonywane na geograficznie określonym
K.p.,
obszarze, co jest zgodne z wolą stron stosunku pracy wyrażoną w umowie o pracę, to obszar taki jest stałym miejscem pracy w rozumieniu art. 775 § 1
Te zadania różnią się od pracy wykonywanej na co dzień i wymagają opuszczenia stałego miejsca pracy, więc taki incydentalny wyjazd można traktować jako podróż służbową.
Ostatecznie miejsce pracy może mieć charakter zmienny (ruchomy). Ten ostatni sposób zarezerwowano dla pracowników przedsiębiorstw budowlanych, którzy co pewien czas muszą
zmienić miejsce świadczenia pracy w związku z zakończeniem zakontraktowanych prac i przenieść się na kolejną budowę. Od sposobu określenia miejsca pracy zależy niewątpliwie
moment rozpoczęcia podróży - jeśli jest to konkretny adres, to wystarczy opuszczenie miejscowości, w której znajduje się stanowisko pracy. W przypadku obszarowego miejsca pracy
konieczne jest opuszczenie jego granic administracyjnych, z kolei w przypadku prawidłowo wprowadzonym ruchomym miejscu pracy podróż służbowa będzie mogła wystąpić jedynie
w sytuacji oddelegowania pracownika do wykonania konkretnego zadania poza takim zmiennym miejscem pracy. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 9 grudnia 2011 r., sygn.
Uwaga! Miejsce pracy traci znaczenie w przypadku rozstrzygania o podróży służbowej kierowcy. Tym samym określenie jako obszaru jego pracy np. terytorium Polski, kilku państw lub
nawet całej Unii Europejskiej - jeśli kierowca faktycznie wykonuje pracę na tak dużym obszarze - nie ma wpływu na możliwość kwalifikowania jako podróży służbowej każdego wyjazdu
poza miejscowość, w której pracodawca prowadzi działalność.
Miejsce świadczenia pracy uznane zostało za konieczny element umowy o pracę dopiero w ustawie z dnia 2 lutego 1996 r. nowelizującej kodeks pracy, jednakże w
orzecznictwie Sądu Najwyższego było ono od dawna uważane za istotny składnik umowy. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że przede wszystkim należy odróżnić
„miejsce pracy” pracownika od „siedziby pracodawcy”, gdyż nie zawsze są to pojęcia tożsame. Strony zawierające umowę mają dużą swobodę w określeniu miejsca
pracy. Może być ono określone na stałe, lub jako miejsce zmienne. Zmienność miejsca pracy może wynikać z jej rodzaju. Przez pojęcie miejsca pracy rozumie się stały
punkt w znaczeniu geograficznym, pewien oznaczony obszar.
reklama
W praktyce problemem może stać się określenie miejsca pracy tych pracowników, których rodzaj pracy polega na świadczeniu jej w terenie, w różnych miejscach na
obszarze całego kraju. Zatrudnienie pracownika w celu świadczenia pracy na obszarze całego kraju, a także za granicą wymaga odpowiedniego zapisu w umowie o pracę.
Postanowienie umowy o pracę oraz innych aktów prawnych, na podstawie których stosunek pracy zostaje nawiązany, powinny mieć możliwie najbardziej dokładny
charakter.
Brak jest też przepisu nakazującego świadczenie pracy w określonym tylko miejscu.
Ponadto należy pamiętać, że miejsce wykonywania pracy powinno być tak ustalone, by pracownik miał możliwość wykonywania zadań, wliczając w to czas dojazdu do
miejsca ich wykonywania, w ramach umówionej dobowej i tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Samo określenie miejsca pracy nie jest
wystarczające, jeżeli okaże się, że na miejscu nie ma odpowiednich narzędzi czy warunków, bądź też pracownik nie ma jak dojechać do miejsca świadczenia pracy.
Pracodawca powinien już w umowie o pracę przewidzieć taką możliwość, przez np. przydzielenie samochodu służbowego.
Szerokie określenie w umowie miejsca pracy, które daje szefowi większą swobodę w
dysponowaniu podwładnym, nie jest dopuszczalne wobec pracowników stacjonarnych.
W kodeksie pracy nie określono pojęcia „miejsce pracy". Pomocniczo można posłużyć
się definicją czasu pracy, z której wynika, że miejscem wykonywania pracy jest zakład
pracy lub inne miejsce poza zakładem wyznaczone do świadczenia pracy (art. 128 § 1
k.p.). Pracownik może więc wykonywać pracę w innym miejscu niż zakład pracy. Taka
możliwość zachęca szefów do wskazywania jak najszerszego terytorium. Jest to
dopuszczalne pod warunkiem, że rzeczywiście na tym terenie jest świadczona praca.
WSKAZANIE W UMOWIE
Miejsce wykonywania pracy należy do warunków pracy i należy je określić w umowie
o pracę (art. 29 § 1 pkt 2 k.p.). Nie jest to jednak tzw. konieczny element treści umowy
o pracę jak rodzaj pracy. Oznacza to, że jeśli strony nie wskażą w umowie miejsca
pracy, zazwyczaj przyjmuje się, że jest nim siedziba pracodawcy. Jeśli jednak
podwładny zgłosi się do pracy w innym miejscu, np. w jakiejś jednostce
organizacyjnej pracodawcy, i zostanie do niej dopuszczony, to będzie to jego miejsce
pracy. Na tej samej zasadzie miejscem pracy jest ta jednostka organizacyjna, w której
etatowiec stale wykonuje faktycznie całość lub większą część swoich obowiązków.
Miejsce pracy nie musi być wyposażone w zaplecze socjalne, kadrowe i techniczne.
Określając miejsce wykonywania pracy, należy podać je zgodnie z rzeczywistością. W
zależności od niej będzie to:
AUTOPROMOCJA
RZECZPOSPOLITA
KONKRETNE TERYTORIUM
Przy określaniu „szerokiego" miejsca pracy strony nie są związane jedynie
jednostkami podziału administracyjnego kraju czy Europy. Może być ono także
oznaczone przez dostatecznie wyodrębniony zakres działalności pracodawcy, np.
„region południowo-wschodni", województwo łódzkie. W pierwszym przypadku
konieczne jest wskazanie wyraźnego wewnętrznego aktu pracodawcy (np. statut
spółki, regulamin organizacyjny, regulamin pracy), który dokładnie określa, co
oznacza „region południowo-wschodni". Doprecyzowanie miejsca pracy może się
znajdować także w samej treści umowy o pracę.
Można więc zapisać:
- „region południowo-wschodni w rozumieniu Statutu Spółki",
- „Obszar określony w załączniku do niniejszej umowy" – wówczas załącznik powinien
zawierać wykaz jednostek administracyjnych wchodzących w skład tego obszaru lub
stosowną mapę.
Błędem byłoby wskazanie siedziby pracodawcy, podczas gdy w rzeczywistości praca
wykonywana jest w innym miejscu. Wskazane w umowie miejsce pracy musi
odpowiadać miejscu czy obszarowi, w którym w normalnym, zwyczajnym trybie praca
będzie wykonywana.
PRZYKŁAD
Wyjazd przedstawiciela handlowego, którego miejscem świadczenia pracy
wskazanym w umowie o pracę jest „województwo mazowieckie", do obsługiwanych
placówek na obszarze tego województwa nie stanowi podróży służbowej. Stanowić ją
będzie natomiast wyjazd do Krakowa czy Gdańska, czyli miejscowości położonych
poza województwem stanowiącym jego miejsce świadczenia pracy.
REKLAMA
NIESKUTECZNY ZAPIS
Do umowy o pracę nie można wprowadzić postanowienia zawierającego
bezwarunkową zgodę pracownika na czasową zmianę miejsca pracy w przypadkach
uzasadnionych potrzebami pracodawcy, to jest bez określenia miejscowości, w której
praca ma być świadczona, jak również okresu, którego te zmiany dotyczą. Nie jest
także możliwe w umowie o pracę zakreślenie miejsca pracy w sposób nieograniczony
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2008 r., I PP 96/08).
Na początku należy stwierdzić, iż zapis w umowie wskazujący miejsce świadczenia pracy nie jest prawidłowy. Zgodnie z art.
22 § 1 K.p. pracownik, zawierając umowę o pracę, zobowiązuje się wykonywać pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod
jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za
wynagrodzeniem.
Umowa o pracę powinna wskazywać miejsce świadczenia pracy (art. 29 § 1 pkt 2 K.p.), a zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego jako
miejsce pracy należy rozumieć „stały punkt w znaczeniu geograficznym, bądź pewien oznaczony obszar, strefę określoną granicami
jednostki administracyjnej podziału kraju lub w inny dostatecznie wyraźny sposób, w którym ma nastąpić świadczenie pracy” (wyrok SN
z 1 kwietnia 1985 r., I PR 19/85, OSPiKA 1986/3/46).
W przypadku kiedy nie jest możliwe określenie miejsca pracy pracownika, gdyż miejsce to ulega cyklicznym zmianom, wskazane jest w
umowie o pracę zaznaczenie kilku obszarów, np. dwóch województw, w których najczęściej jest wykonywana praca lub wskazanie
miejsca otrzymywania poleceń służbowych.
Zapis typu „Katowice i inne miejscowości wskazane przez pracodawcę” jest nieprecyzyjny, powinien bowiem określać np. obszar
województwa, na terenie którego są miejscowości, wskazane przez pracodawcę, lub chociażby obszar danego kraju, pod warunkiem że
wskazany obszar będzie ściśle powiązany z obszarem aktywności zawodowej konkretnego pracownika, a na obszarze tym praca będzie
faktycznie wykonywana. Wykonywanie pracy w uzgodnionym przez strony „miejscu pracy” nie będzie rodziło obowiązku płacenia
takiemu pracownikowi ani diet, ani innych świadczeń związanych z podróżą służbową. Im większy więc obszar jest
wskazany na umowie, tym mniej korzystna jest taka sytuacja dla pracownika.
„Miejsce wykonywania pracy” to element umowy o pracę, obustronnie uzgodniony, objęty ogólnym zakazem jednostronnej zmiany przez
któregokolwiek z kontrahentów umowy, dlatego każdorazowa zmiana tego miejsca powinna wiązać się ze zmianą umowy.
Miejsce wykonywania pracy jest bardzo istotne i powinno wynikać z rodzaju i charakteru wykonywanej pracy, np. inaczej zostanie
wskazane miejsce wykonywania pracy kierowcy, a inaczej sprzedawcy. W przypadku zbyt precyzyjnego (zbyt wąskiego) określenia
miejsca wykonywania pracy, za każdym razem, gdy pracownik ma przez dłuższy czas świadczyć pracę w innym miejscu niż to, które
wskazano na umowie, należy albo dokonać zmiany umowy o pracę, albo tymczasowo oddelegować pracownika do pracy w innym
miejscu.
Określenie „miejsca wykonywania pracy” rzutuje bezpośrednio na sposób wykonywania pracy i wynagradzania jej, jeśli praca będzie
świadczona poza wskazanym w umowie miejscem. Dzięki dokładnemu jego wskazaniu pracownik wie, że polecanie pracy poza nim
będzie podróżą służbową, w związku z którą przysługiwać będą należności na jej pokrycie (art.775 § 1 K.p.). Przepis ten mówi o tym,
że pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba
pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową.
W myśl poglądu zawartego w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 19 listopada 2008 r. (sygn. akt II
PZP 11/08) stałe miejsce pracy, o którym mowa w art. 775 § 1 K.p., jest tożsame z miejscem wykonywania pracy, o którym mowa w art.
29 § 1 pkt 2 K.p.
Co to oznacza? Tłumaczy to kolejny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zgodnie z nim „o podróży służbowej oraz o
przysługujących z tytułu jej odbywania należnościach (dietach, kosztach podróży) decyduje to, że określone zadanie w ramach
świadczonej pracy wykonywane jest poza miejscem ustalonym w umowie o pracę jako miejsce jej wykonywania” (wyrok NSA z 2
grudnia 1999 r., sygn. akt SA/Sz 2045/98).
Według kolejnej uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 19 listopada 2008 r. (sygn. akt II PZP 11/08) podróż służbowa
polega na wykonywaniu zadania służbowego, a nie pracy świadczonej w sposób stały. Podróż służbowa powinna więc cechować się
sporadycznością i odróżniać się od pracy będącej przedmiotem umowy o pracę.
Z powyższych informacji wynika, że pracownik, który ma w swojej umowie bardzo szeroko określony obszar wykonywania pracy, np.
jako teren województwa, nie będzie otrzymywał świadczeń takich jak dieta w trakcie wykonywania pracy na tym obszarze.
Należy też zwrócić uwagę na inny wyrok Sądu Najwyższego, który mówi o tym, że wykonywanie obowiązków poza stałym miejscem
pracy wskazanym w umowie o pracę nie musi automatycznie oznaczać odbywania podróży służbowej, lecz może świadczyć o
ustnym bądź dorozumianym porozumieniu stron stosunku pracy co do zmiany miejsca świadczenia pracy. Zmiana warunków pracy nie
musi być bowiem dokonana w formie pisemnej (wyrok SN z 22 lutego 2008 r., I PK 208/07). W takim przypadku nie będą
przysługiwały świadczenia związane z podróżą służbową, podobnie jak w przypadku przeniesienia służbowego. Sąd Najwyższy stwierdził,
że przeniesienie służbowe pracownika do innej miejscowości na dłuższy okres czas wiąże z tym, że będzie ona miejscowością czasowego
pobytu pracownika i w takim przypadku wyjazd nie będzie traktowany jako wyjazd służbowy (wyrok Sądu Najwyższego z 11
października 2005 roku, I PK 67/05, OSNP 2006/17-18/268).
Podsumowując powyższe informacje, stwierdzić należy, że przy takim zapisie w umowie o pracę, wskazującym w sposób nieostry
miejsce wykonywania pracy, oraz uwzględniając, że praca była świadczona w nowym miejscu w sposób ciągły, a nie
incydentalny, pracodawca nie był zobowiązany do wypłacania świadczeń takich jak diety itp.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) – link do formularza z
indywidualną pomocą prawną »
dowodowych, księgowych, dokumentacyjnych itp. powinno się polecenie wyjazdu sporządzać w formie pisma – będzie to korzystne zarówno dla pracownika (skonkretyzowanie obowiązków),
Polecenie wyjazdu służbowego nie jest ściśle sformalizowane. Przepisy nie zajmują się jego zawartością, a do skuteczności wystarczy forma ustna. Jednak zarówno dla pracowników jak i dla pracodawców
W zakresie polecenia wyjazdu służbowego wykształciły się pewne ogólne zasady, stosowane przez większość pracodawców wysyłających pracowników w delegację, i to właśnie praktyka, potrzeby
działów kadrowych i księgowych oraz wewnętrzne przepisy firm wpłynęły na brzmienie najczęściej używanych wzorów polecenia wyjazdu.
Aby polecenie wyjazdu służbowego odpowiednio spełniło swoje funkcje, powinno wskazywać co najmniej:
b. cel wyjazdu,
e. środek transportu,
Jeżeli wewnętrzne regulaminy nie wskazują czasu, w jakim pracownik powinien rozliczyć delegację, termin do rozliczenia również można wskazać w poleceniu wyjazdu.
Miejscowość rozpoczęcia i zakończenia podróży określa pracodawca. Może on uznać za miejscowość rozpoczęcia lub zakończenia podróży tę miejscowość, w której znajduje się miejsce pobytu stałego
Możliwość wskazania przez pracodawcę miejscowości rozpoczęcia i zakończenia podróży pozwala na elastyczne reagowanie w konkretnych sytuacjach.
W poleceniu wyjazdu wskazujemy nie tylko datę, lecz także godzinę rozpoczęcia i zakończenia podróży służbowej. Oczywiście godziny podaje się w przybliżeniu, trudno bowiem dokładnie i pewnie
Środek transportu
To pracodawca podejmuje decyzję o rodzaju środka transportu, z którego ma w delegacji korzystać pracownik. Najczęściej podróże służbowe na niewielkie odległości odbywamy samochodem będącym
własnością pracodawcy lub samochodem, który nie jest własnością pracodawcy (pamiętajmy, że nie musi to też być własność pracownika – nie ma takiego wymogu w przepisach prawa pracy, a przepisy
podatkowe wyróżniają sytuację, w której pracownik korzysta z samochodu niebędącego własnością pracodawcy).
Innym środkiem komunikacji może być np. pociąg, autobus, samolot itp.
Oczywiście pracodawca nie może podjąć decyzji, że podróż będzie się odbywać np. przy użyciu samochodu pracownika – to wymaga zgody obu stron.
Wyrok
Sądu Najwyższego
II PK 223/11
RZECZPOSPOLITA
OKREŚL NIEZBĘDNE WARUNKI
Polecenie wyjazdu służbowego najczęściej wydaje się na powszechnie stosowanym
wzorze. Czasami warto ten dokument uzupełnić o szczegółowe informacje dotyczące
pewnych elementów składowych dyspozycji pracodawcy.
Pozwoli to naliczyć świadczenia za czas podróży i ograniczyć uznaniowość niektórych
działań pracownika podczas wyjazdu. W pewnych sytuacjach może to bowiem zbytnio
finansowo obciążać pracodawcę.
W poleceniu wyjazdu służbowego powinny się znaleźć wszystkie dane niezbędne
pracownikowi (cel i miejsce wyjazdu, środki komunikacji itp.) i pracodawcy do
rozliczenia. Ma też wskazywać, kto je wykonuje.
Ma być zatem imienne – nie wydaje się go „na wyjeżdżający wydział”, ale na
wszystkich pracowników tego wydziału. Powinno też określać:
- cel wyjazdu,
- miejsce rozpoczęcia i zakończenia podróży,
- termin wyjazdu, czas, na jaki opiewa delegacja,
- środek transportu.
Ponadto ma potwierdzać, czy pracownik otrzymał zaliczkę na pokrycie kosztów
podróży i jeśli tak, to w jakiej kwocie (co pracownik kwituje podpisem), oraz termin
rozliczenia się pracownika z delegacji.
Przy wyjeździe krajowym zaliczkę wypłaca się na wniosek podwładnego, a przy
zagranicznym pracodawca wypłaca ją, nie czekając na taką inicjatywę. Przepisy nie
określają wysokości zaliczki. Powinna ona pokrywać koszty co najmniej możliwe do
określenia w chwili jej wypłaty, jakie w związku z podróżą służbową poniesie
podwładny (przejazd, noclegi, diety), czyli opiewać na to, co wynika ze wstępnej
kalkulacji kosztów podróży.
Do rozliczenia podróży pracownika jest zobowiązany w ciągu 14 dni od dnia jej
zakończenia. Taką zasadę wprowadzają:
- § 8a rozporządzenia MPiPS dotyczącego podróży służbowej na obszarze kraju,
- § 13 rozporządzenia MPiPS dotyczącego podróży służbowej poza granicami kraju.
PO CO WYJAZD
Z polecenia zatrudniony musi się dowiedzieć, gdzie i jakie zadania służbowe ma
wykonać, czyli co, gdzie i jak ma robić.
Miejsce docelowe nie może przy tym się znajdować w obszarze określonym jako jego
miejsce pracy.
Przykład
Przedstawiciel handlowy, którego miejscem pracy jest województwo zachodnio-
pomorskie, otrzymał polecenie wyjazdu służbowego do Koszalina. Ten wyjazd nie jest
dla niego podróżą służbową.
Takie określenie miejsca docelowego powoduje, że nie ma on uprawnień do
świadczeń „delegacyjnych”. Zatem wypłacone mu np. diety nie będą podlegać
zwolnieniom podatkowemu i ubezpieczeniowemu.
Inaczej byłoby, gdybyśmy mówili o przedstawicielu handlowym, którego miejscem
pracy jest np. Warszawa, a województwo zachodniopomorskie jest obszarem
przypisanym mu merytorycznie, na którym jednak fizycznie przebywa wyjątkowo. W
takiej sytuacji wyjazd do Koszalina byłby w rzeczywistości tym poza jego stałe
miejsce pracy.
Delegacja jest wyjazdem po to, aby wykonać zadanie służbowe. Wyjazdów, których
celu w żaden sposób nie da się powiązać nawet z bardzo szeroko rozumianym
zakresem działania pracodawcy, nie zakwalifikujemy jako służbowych.
MIEJSCE STARTU I ZAKOŃCZENIA
To, gdzie się rozpoczyna i zakończy podróż, określa pracodawca. Za startową lub
finałową miejscowość może uznać tę, w której na stałe lub czasowo przebywa
pracownik. Pozwala to rozliczyć koszty podróży już od faktycznego miejsca
zamieszkania delegowanego, czyli rzeczywiste koszty ponoszone przez pracownika.
Podróż służbowa rozpoczyna się po opuszczeniu miejscowości określonej jako
początkowa. Dojazd np. na dworzec (w obrębie tej miejscowości) z mieszkania
pracownika nie jest jeszcze delegacją, a co za tym idzie – nie można rozliczyć kosztów
tego dojazdu jako świadczeń za podróż służbową.
Przykład
Pracownik mieszka na obrzeżach Poznania, jedzie w delegację pociągiem z dworca
głównego. Chociaż dojazd do niego jest czasochłonny i pociąga za sobą określone
koszty, nie jest przejazdem w zakresie podróży służbowej.
Jeżeli pracownik mieszkałby w którejś z podpoznańskich miejscowości, pracodawca
mógłby wskazać ją jako punkt rozpoczęcia podróży i rozliczyć koszty dojazdu na
dworzec w Poznaniu.
USPRAWIEDLIWIONA ABSENCJA
Przy wyborze środka transportu należy także brać pod uwagę to, o której godzinie
pracownik nim wróci z delegacji. Niekiedy tańsza podróż może usprawiedliwiać
nieobecność w pracy kolejnego dnia.
Według § 3 pkt 5 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 15 maja 1996 r.
w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania
pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.) nieobecność w pracy
usprawiedliwia oświadczenie pracownika potwierdzające odbycie podróży służbowej
w godzinach nocnych, zakończone w takim czasie, że do rozpoczęcia pracy nie
upłynęło osiem godzin, w warunkach uniemożliwiających odpoczynek nocny.
Przyjmuje się, że warunki umożliwiające wypoczynek w porze nocnej to miejsce leżące
do spania, czyli przejazd w przedziale sypialnym lub kuszetką.