Professional Documents
Culture Documents
szwadrony 51 44
Cesarstwo
315,1 74 187 74 187 0,02% 69 214
Indii
Nowa
1,1 18 052 18 052 1,64% 41 317
Zelandia
Nowa
0,2 1570 1570 0,65% 2314
Fundlandia
Wielka
45,4 886 939 2000 107 000 995 939 2,19% 1 663 435
Brytania
Suma
częściowa dla
– 1 115 597 2000 109 000 1 226 597 – 2 090 212
Imperium
Brytyjskiego
Afryka
Patrz źródła
Wschodnia
Cesarstwo
53,6 415 415 0% 907
Japonii
Francja 39,6 1 397 800 40 000 260 000 1 697 800 4,29% 4 266 000
Rumunia 7,5 250 000 120 000 330 000 700 000 9,33% 120 000
Serbia 4,5 275 000 150 000 300 000 725 000 16,11% 133 148
Stany
92,0 116 708 757 117 465 0,13% 205 690
Zjednoczone
Włochy 35,6 651 000 4000 585 000 1 240 000 3,48% 953 886
Ogółem
(państwa 800,4 5 712 379 823 757 2 871 000 9 407 136 1,19% 12 809 280
ententy)
Bezpośrednie Dodatkowe straty
Straty Straty Liczba
Populacja straty śmiertelne śmiertelne wśród Straty
śmiertelne śmiertelne rannych
Państwa (w wśród wśród cywilów cywilów (wskutek śmiertelne jako % wśród
centralne milionach) wojskowych (wskutek działań głodu, chorób i ogółem populacji wojskowych
wojennych) wypadków)
Austro-
51,4 1 100 000 120 000 347 000 1 567 000 3,05% 3 620 000
Węgry
Bułgaria 5,5 87 500 100 000 187 500 3,41% 152 390
Cesarstwo
64,9 2 050 897 1000 425 000 2 476 897 3,82% 4 247 143
Niemieckie
Imperium
21,3 771 844 2 150 000 2 921 844 13,72% 400 000
Osmańskie
Ogółem
(państwa 143,1 4 010 241 121 000 3 022 000 7 153 241 5% 8 419 533
centralne)
Państwa
neutralne
Całkowita
954,2 9 722 620 948 248 5 893 000 16 563 868 1,75% 21 228 813
suma
Źródło:
http://en.wikipedia.org/wiki/World_War_I_casualties#Classification_of_casualty_statistics
(na stronie podano wszystkie ostateczne źródła w danych krajach)
Aneks 2
NIEMIECKI „CZEK IN BLANCO” DLA
AUSTRO-WĘGIER
Po Sarajewie minister spraw zagranicznych Austro-Węgier, hrabia Leopold von Berchtold,
sporządził list, który po podpisaniu przez cesarza Franciszka Józefa miał zostać wysłany do
Wilhelma II; tym sposobem minister próbował przekonać obu monarchów, że
odpowiedzialność za zamach ponosi Serbia. 6 lipca Wilhelm II i cesarski kanclerz, Theobald
von Bethmann-Hollweg, zapewnili telegraficznie Berchtolda, że Austro-Węgry mogą polegać
na Niemcach w dowolnych działaniach, jakie uznają za konieczne, by rozprawić się z Serbią;
tym samym ofiarowali oni Berchtoldowi „czek in blanco”.
Telegram od cesarskiego kanclerza von Bethmanna-Hollwega do niemieckiego ambasadora w Wiedniu,
Tschirschkiego, 6 lipca 1914 roku
Berlin, 6 lipca 1914 roku
Poufne. Wyłącznie do wiadomości i rozporządzenia Waszej Ekscelencji
Wczoraj ambasador Austro-Węgier doręczył cesarzowi poufny, osobisty list od cesarza Franciszka Józefa,
opisujący obecną sytuację z austro-węgierskiego punktu widzenia, a także środki, które zamierza zastosować Wiedeń.
Kopia tego listu jest właśnie przesyłana do Waszej Ekscelencji.
W imieniu Jego Cesarskiej Mości odpowiedziałem dzisiaj hrabiemu Szőgyényemu, że Jego Cesarska Mość przesyła
cesarzowi Franciszkowi Józefowi podziękowania za list i wkrótce odpowie nań osobiście. Tymczasem Jego Cesarska
Mość pragnie zapewnić, że jego uwadze nie umyka niebezpieczeństwo grożące Austro-Węgrom, a tym samym
Trójprzymierzu, w rezultacie prowadzonej przez Rosję i Serbię pansłowiańskiej agitacji. Choć wiadomo, że Jego
Cesarska Mość nie żywi bezwarunkowego zaufania do Bułgarii oraz jej władcy i przejawia naturalną skłonność, by
raczej strzec Rumunii, naszego dawnego sojusznika, a także jej panującego księcia z rodu Hohenzollernów, to
całkowicie rozumie, że cesarz Franciszek Józef – mając na uwadze postawę Rumunii i niebezpieczeństwo powstania
nowego bałkańskiego sojuszu wymierzonego bezpośrednio w naddunajską monarchię – pragnie nawiązać
porozumienie między Bułgarią a Trójprzymierzem […]. Co więcej, Jego Cesarska Mość postara się, zgodnie z
życzeniem cesarza Franciszka Józefa, wpłynąć w Bukareszcie na króla Karola, żeby wypełnił on zobowiązania
sojusznicze i wyrzekł się Serbii oraz stłumił rumuńską agitację skierowaną przeciwko Austro-Węgrom.
Wreszcie, jeśli chodzi o Serbię, Jego Cesarska Mość oczywiście nie może ingerować w spór toczący się między
Austro-Węgrami a tym krajem, gdyż nie leży to w jego kompetencjach. Jednakże cesarz Franciszek Józef może być
pewien, że Jego Cesarska Mość wiernie stanie u boku Austro-Węgier, jak tego wymagają zobowiązania sojuszu oraz
odwieczna przyjaźń.
BETHMANN-HOLLWEG
Źródło: WWI Document Archive > 1914 Documents > The ‘Blank Cheque’
Aneks 3
ULTIMATUM AUSTRO-WĘGIER
POD ADRESEM SERBII
Wiedeń, 22 lipca 1914 roku
Wasza Ekscelencja zechce przedstawić poniższą notę królewskiemu rządowi po południu we czwartek 23 lipca.
W dniu 31 marca 1909 roku minister królewskiego rządu Serbii złożył cesarsko-królewskiemu rządowi na dworze
w Wiedniu w imieniu swojego rządu następującą deklarację:
Serbia uznaje, że stan spraw w Bośni nie wpływa na jej prawa, oraz oświadcza, iż zgodnie z powyższym zastosuje
się do decyzji podjętych przez mocarstwa w związku z artykułem 25 traktatu berlińskiego. Serbia za radą wielkich
mocarstw zobowiązuje się zaprzestać protestów oraz sprzeciwów, podnoszonych od października zeszłego roku
w kwestii aneksji, ponadto zobowiązuje się do zmiany tendencji swojej obecnej polityki wobec Austro-Węgier oraz
do przyjaznych i dobrosąsiedzkich stosunków z tym państwem w przyszłości.
Obecnie historia kilku ostatnich lat, a szczególnie bolesne wydarzenia z 28 czerwca dowiodły istnienia w Serbii
wywrotowego ruchu mającego na celu oderwanie pewnych regionów od terytorium Monarchii austro-węgierskiej.
Dążenia tego ruchu, powstałego pod okiem serbskiego rządu, znalazły później wyraz poza terytorium królestwa
w postaci aktów terroryzmu, szeregu prób zamachów oraz morderstw.
Królewski rząd Serbii, daleki od wypełnienia formalnych zobowiązań zawartych w deklaracji z 31 marca 1909 roku,
nie uczynił nic w celu stłumienia wspomnianego ruchu. Tolerował bowiem zbrodnicze działania rozmaitych związków
i stowarzyszeń, wymierzone w naszą Monarchię, a także niepowstrzymane wypowiedzi na łamach prasy,
gloryfikowanie autorów zamachów i udział oficerów oraz urzędników państwowych w wywrotowych intrygach;
tolerował chorobliwą propagandę w publicznym nauczaniu; wreszcie tolerował wszelkie manifestacje zdradzające
nienawiść ludu Serbii do Monarchii i pogardę wobec jej instytucji.
Ta tolerancja, której winien był królewski rząd Serbii, była nadal widoczna w chwili, gdy wydarzenia z 28 czerwca
objawiły całemu światu jej straszliwe konsekwencje.
Z oświadczeń i zeznań zbrodniczych sprawców zamachu z 28 czerwca jasno wynika, że zamysł mordu w Sarajewie
zrodził się w Belgradzie, że mordercy otrzymali broń i bomby, w które byli wyposażeni, od serbskich oficerów
i urzędników, należących do Narodnej Odbrany, wreszcie że przerzucenie zbrodniarzy oraz ich uzbrojenia do Bośni
zostało zaaranżowane i przeprowadzone pod kierunkiem władz serbskich służb granicznych.
Wyniki śledztwa nie pozwalają cesarsko-królewskiemu rządowi zachowywać dłużej postawy cierpliwej tolerancji,
przejawianej od lat wobec agitacji szerzonej z ośrodka w Belgradzie na terytorium Monarchii. Zamiast tego narzucają
one cesarsko-królewskiemu rządowi obowiązek położenia kresu tym intrygom, stanowiącym stałą groźbę dla pokoju
w kraju rządzonym przez naszą Monarchię.
W tym celu cesarsko-królewski rząd jest zmuszony zażądać od serbskiego rządu oficjalnego zapewnienia, że potępi
on skierowaną przeciwko Austro-Węgrom propagandę, to jest wszystkie starania, których ostatecznym celem jest
oddzielenie od Monarchii należących do niej terenów, a także zobowiąże się do stłumienia wszelkimi dostępnymi
środkami owej zbrodniczej i terrorystycznej propagandy. Dla nadania tym zapewnieniom uroczystego charakteru rząd
królestwa Serbii opublikuje na pierwszej stronie swojego oficjalnego organu z 13 (26) lipca następującą deklarację:
„Rząd królestwa Serbii potępia skierowaną przeciwko Austro-Węgrom propagandę, to jest wszystkie starania,
których ostatecznym celem jest oddzielenie od Monarchii należących do niej terenów, a także najszczerzej żałuje
straszliwych konsekwencji tych zbrodniczych operacji.
Rząd królestwa Serbii żałuje, że serbscy oficerowie i urzędnicy brali udział we wspomnianej wyżej propagandzie,
a tym samym narazili na szwank przyjazne i dobrosąsiedzkie stosunki, do których królewski rząd najuroczyściej
zobowiązał się w deklaracji z 31 marca 1909 roku.
Królewski rząd, który neguje i odrzuca wszelkie idee oraz próby, mające na celu ingerowanie w przeznaczenie
ludów zamieszkujących dowolną część Austro-Węgier, uznaje za swój najsolenniejszy obowiązek zwrócenie uwagi
oficerom, urzędnikom i całej ludności królestwa na fakt, że w przyszłości będzie postępować z najwyższą surowością
wobec wszelkich osób winnych jakichkolwiek podobnych działań, które rząd zobowiązuje się wszelkimi siłami
uniemożliwiać i zwalczać”.
Powyższa deklaracja zostanie jednocześnie podana do wiadomości królewskiej armii rozkazem dziennym Jego
Królewskiej Mości, a także opublikowana na łamach oficjalnego organu armii.
Rząd królestwa Serbii zobowiąże się ponadto do następujących działań:
1. do zwalczania wszelkich publikacji podburzających do nienawiści i pogardy wobec Monarchii oraz wykazujących
ogólną tendencję do kwestionowania jej terytorialnej integralności;
2. do niezwłocznego rozwiązania organizacji Narodna Odbrana i skonfiskowania jej wszelkich środków służących
prowadzeniu propagandy oraz postąpienia w ten sam sposób ze wszelkimi związkami i stowarzyszeniami w Serbii,
zajmującymi się propagandą wymierzoną w Austro-Węgry; królewski rząd zastosuje niezbędne środki dla
zagwarantowania, że rozwiązane stowarzyszenia nie będą mogły kontynuować swojej działalności pod innymi
nazwami lub w odmiennej formie;
3. do niezwłocznego wyeliminowania z publicznego nauczania w Serbii wszystkich elementów – związanych
z kadrą nauczycielską lub metodami nauczania – służących lub mogących służyć krzewieniu propagandy wymierzonej
w Austro-Węgry;
4. do usunięcia ze stanowisk w siłach zbrojnych i administracji generalnie wszystkich oficerów i urzędników
winnych prowadzenia propagandy wymierzonej w Austro-Węgry; cesarsko-królewski rząd zastrzega sobie prawo
podania ich nazwisk rządowi królestwa przy przekazywaniu posiadanego materiału dowodowego;
5. do współpracy na terenie Serbii z organami cesarsko-królewskiego rządu przy zwalczaniu wywrotowych ruchów
godzących w integralność Monarchii;
6. do wszczęcia postępowania sądowego przeciwko każdemu uczestnikowi spisku z 28 czerwca, który może się
znajdować na terytorium Serbii; w postępowaniu wezmą udział wydelegowane do tego celu organy cesarsko-
królewskiego rządu;
7. do niezwłocznych kroków mających na celu aresztowanie majora Vojislava Tankosicia oraz niejakiego Milana
Ciganovicia, urzędnika serbskiego, którzy według wyników dochodzenia są zamieszani w zbrodnię;
8. do zastosowania skutecznych środków mających zapobiegać udziałowi serbskich władz w przemycaniu przez
granicę broni i materiałów wybuchowych; do zwolnienia ze służby i surowego ukarania tych członków Służby
Granicznej w Šabacu i Loznicy, którzy pomagali autorom zbrodni w Sarajewie przekroczyć granicę;
9. do złożenia cesarsko-królewskiemu rządowi wyjaśnień dotyczących niczym nieusprawiedliwionych wypowiedzi
wysokich serbskich funkcjonariuszy w Serbii i za granicą, którzy bez względu na swoją oficjalną pozycję nie wahali się
od czasu zamachu z 28 czerwca wyrażać się w sposób wrogi wobec Austro-Węgier;
10. do niezwłocznego poinformowania cesarsko-królewskiego rządu o wykonaniu działań zawartych w powyższych
punktach.
Cesarsko-królewski rząd będzie oczekiwał na odpowiedź królewskiego rządu najpóźniej do soboty, dokładnie do 25
[lipca], do szóstej po południu.
Do niniejszej noty załączono przypomnienie z wynikami śledztwa w sprawie Sarajewa w takim zakresie, w jakim
dotyczą one funkcjonariuszy wymienionych [wyżej] w punktach 7 i 8.
Aneks do ultimatum:
Dochodzenie karne, podjęte w sądzie w Sarajewie w sprawie zamachu przeprowadzonego 28 czerwca bieżącego
roku, w którym oskarżeni zostali Gavrilo Princip i jego towarzysze, oprócz wykazania winy współuczestników zbrodni
doprowadziło dotychczas do następujących wniosków:
1. Plan zamordowania arcyksięcia Franciszka Ferdynanda podczas jego pobytu w Sarajewie obmyślili w Belgradzie:
Gavrilo Princip, Nedeljko Cabrinovic [Čabrinović], niejaki Milan Ciganovic [Ciganović] oraz Trifko Grabesch [Grabež];
pomocy udzielił im major Voija Takosic [Vojislav Tankosić].
2. Sześć bomb i cztery pistolety Browning wraz z amunicją – wykorzystane przez przestępców jako narzędzia
zbrodni – zdobyli i przekazali w Belgradzie Principowi, Cabrinovicowi i Grabeschowi niejaki Milan Ciganovic i major
Voija Takosic.
3. Rolę bomb odegrały granaty ręczne, pochodzące z magazynu broni serbskiej armii w Kragujevacu.
4. W celu zapewnienia sukcesu zamachu Ciganovic nauczył Principa, Cabrinovica i Grabescha używania granatów
oraz udzielił Principowi i Grabeschowi lekcji strzelania z pistoletu Browning w lesie nieopodal strzelnicy w dzielnicy
Topčider.
5. Ciganovic zorganizował cały tajny system transportu, żeby umożliwić Principowi, Cabrinovicowi i Grabeschowi
przekroczenie granicy Bośni-Hercegowiny oraz przemycenie broni. Przerzut przestępców z bronią do Bośni-
Hercegowiny przeprowadzili główni urzędnicy służb granicznych w Šabacu (Rade Popovic [Popović]) i Loznicy, a
także agent celny Budivoj Grbic [Grbić] z Loznicy przy współudziale kilku innych osób.
Przy okazji przekazywania niniejszej noty Wasza Ekscelencja zechce ustnie dodać, że w razie nieotrzymania od
królewskiego rządu bezwarunkowo pozytywnej odpowiedzi po upływie wspomnianego w nocie
czterdziestoośmiogodzinnego terminu, liczonego od dnia i godziny jej złożenia, Wasza Ekscelencja został upoważniony
do opuszczenia c.k. ambasady w Belgradzie wraz z jej personelem.
Źródło: WWI Document Archive > 1914 Documents > The Austro-Hungarian Ultimatum
to Serbia (English Translation)
Aneks 4
ODPOWIEDŹ SERBII NA AUSTRO-
WĘGIERSKIE ULTIMATUM
25 lipca 1914 roku
Królewski rząd otrzymał wiadomość wystosowaną dokładnie 23 [lipca] przez cesarsko-królewski rząd i wyraża
przekonanie, że niniejsza odpowiedź rozwieje wszelkie nieporozumienia grożące zerwaniem przyjaznych
i dobrosąsiedzkich stosunków między monarchią austriacką a królestwem Serbii.
Królewskiemu rządowi wiadomo, że nigdzie nie doszło do wznowienia protestów przeciwko ościennej wielkiej
monarchii, podobnych do wyrażanych swego czasu w Skupštinie1206 oraz mających postać deklaracji bądź działań
ówczesnych przedstawicieli państwa, którym kres położyła serbska deklaracja z 31 marca 1909 roku; wiadomo
ponadto, że od tamtego czasu ani rozmaite agendy królestwa, ani urzędnicy państwowi nie próbowali zmieniać statusu
politycznego bądź prawnego w Bośni i Hercegowinie. Królewski rząd podnosi, że c.k. [cesarsko-królewski] rząd nie
wyrażał w tej kwestii żadnych protestów oprócz przypadku podręcznika, co do którego c.k. rząd otrzymał całkowicie
satysfakcjonujące wyjaśnienia. Podczas kryzysu bałkańskiego Serbia w rozlicznych przypadkach dowiodła swojej woli
prowadzenia pokojowej, umiarkowanej polityki i jedynie dzięki Serbii oraz jej poświęceniu dla pokoju w Europie udało
się ów pokój uchronić.
Królewski rząd nie może ponosić odpowiedzialności za treści wyrażane przez osoby prywatne, na przykład
w artykułach prasowych i innych pokojowych działaniach społeczności, które bardzo często wyraża się również
w innych krajach i które zwykle nie podlegają kontroli państwa. Niemniej królewski rząd okazał wielkie wsparcie przy
rozwiązywaniu całej serii kwestii wynikłych między Serbią i Austro-Węgrami, dzięki czemu udało się pomyślnie
rozstrzygnąć bardzo wiele z nich z pożytkiem dla obu krajów.
Wobec powyższego królewski rząd czuje się boleśnie zaskoczony twierdzeniem, jakoby obywatele Serbii brali udział
w przygotowaniach do zbrodni w Sarajewie. Rząd spodziewał się, że zostanie zaproszony do współpracy nad
śledztwem w sprawie zbrodni, i był gotów, żeby dowieść swojej pełnej poprawności, do wszczęcia postępowania
przeciwko wszystkim osobom, o których otrzyma informacje.
Zgodnie z życzeniem c.k. rządu królewski rząd jest gotów postawić przed sądem każdego obywatela Serbii bez
względu na jego pozycję i rangę, jeśli otrzyma dowody jego udziału w zbrodni w Sarajewie. W szczególności rząd
zobowiązuje się do opublikowania na pierwszej stronie oficjalnego organu z 26 lipca następującego oświadczenia:
Rząd królestwa Serbii potępia wszelką propagandę skierowaną przeciwko Austro-Węgrom, tj. całość działań
mających na celu oderwanie pewnych terytoriów od monarchii austro-węgierskiej, i szczerze żałuje opłakanych
konsekwencji owych zbrodniczych machinacji (…).
Rząd królestwa Serbii żałuje, że pewni serbscy oficerowie i funkcjonariusze – według wiadomości przekazanej
przez c.k. rząd – brali udział we wspomnianej wyżej propagandzie, a tym samym narazili przyjazne stosunki,
do których królewski rząd uroczyście zobowiązał się w swojej deklaracji z 31 marca 1909 roku (…).
Ponadto królewski rząd podejmuje następujące zobowiązania:
1. Podczas następnego zwykłego posiedzenia Skupštiny do prawa prasowego zostanie wprowadzona klauzula,
mianowicie ostrzeżenie, że wzbudzanie nienawiści i pogardy do Monarchii, jak również każda publikacja, której ogólna
tendencja będzie wymierzona w terytorialną integralność Austro-Węgier, zostaną jak najsurowiej ukarane.
Rząd, mając na uwadze rychłą rewizję konstytucji, zobowiązuje się również do wprowadzenia w jej art. 22 poprawki
umożliwiającej konfiskowanie takich publikacji, obecnie niemożliwej, co wyraźnie określa art. 12 konstytucji.
2. Rząd nie ma żadnych dowodów – a w nocie c.k. rządu nie przedstawiono ich również – że Narodna Odbrana
i inne podobne stowarzyszenia popełniły dotychczas jakikolwiek czyn karalny tego rodzaju rękoma którychkolwiek
swoich członków. Mimo to królewski rząd przyjmie żądanie c.k. rządu i zgodzi się rozwiązać stowarzyszenie Narodna
Odbrana i wszystkie pozostałe organizacje, których działalność może być wymierzona w Austro-Węgry.
3. Rząd królestwa Serbii podejmuje się wyeliminować niezwłocznie z publicznego nauczania w Serbii wszystko, co
mogłoby szerzyć propagandę skierowaną przeciwko Austro-Węgrom, o ile c.k. rząd dostarczy rzeczywistych
dowodów takiej propagandy.
4. Królewski rząd zgadza się zwolnić ze służby w siłach zbrojnych i korpusie cywilnym oficerów i urzędników
winnych postępków wymierzonych w integralność terytorium monarchii Austro-Węgier, jeśli tego dowiodą
przesłuchania sądowe, ponadto oczekuje, że c.k. rząd przekaże nazwiska tych oficerów i funkcjonariuszy oraz
stawiane im zarzuty, żeby umożliwić wszczęcie przeciwko nim dochodzenia.
5. Królewski rząd wyznaje, że niezupełnie pojmuje sens i zakres wysuniętego przez c.k. rząd żądania, dotyczącego
zobowiązania się królewskiego rządu Serbii do zezwolenia na współpracę urzędników c.k. rządu na terytorium Serbii,
jednakże deklaruje wolę przystania na każdą współpracę w myśl zasad prawa międzynarodowego, kodeksu
postępowania karnego oraz przyjaznych i dobrosąsiedzkich stosunków.
6. Królewski rząd uznaje za swój oczywisty obowiązek wszczęcie śledztwa przeciwko wszystkim osobom, które
wzięły udział w zbrodni z 28 czerwca i przebywają na terytorium kraju. Co się tyczy udziału w śledztwie specjalnie
oddelegowanych urzędników c.k. rządu, rząd nie może się na to zgodzić, gdyż stanowiłoby to pogwałcenie konstytucji
oraz kodeksu postępowania karnego. Jednakże w pewnych przypadkach wyniki dochodzenia mogą zostać podane
do wiadomości urzędnikom Austro-Węgier.
7. Królewski rząd wieczorem tego samego dnia, w którym otrzymał notę, wydał rozkaz aresztowania majora
Vojislava Tankosicia. Jednak jeśli chodzi o Milana Ciganovicia, obywatela monarchii austro-węgierskiej, zatrudnionego
do 28 czerwca w Departamencie Kolei, ustalenie miejsca jego pobytu jest dotychczas niemożliwe, zatem wydano
nakaz jego aresztowania. Uprasza się c.k. rząd o jak najwcześniejsze ujawnienie dla potrzeb prowadzonego śledztwa
istniejących podstaw do ciążących na nim podejrzeń oraz dowodów jego winy, uzyskanych w toku dochodzenia
w Sarajewie.
8. Serbski rząd wzmocni i zaostrzy istniejące środki mające powstrzymywać przemyt broni i materiałów
wybuchowych. Oczywiście rząd niezwłocznie wdroży postępowanie przeciwko urzędnikom służb granicznych,
zatrudnionym na linii Šabac–Loznica, którzy sprzeniewierzyli się swoim obowiązkom i dopuścili do przekroczenia
granicy przez sprawców zbrodni, oraz surowo ich ukarze.
9. Królewski rząd jest gotów złożyć wyjaśnienia w sprawie wypowiedzi, które urzędnicy państwowi wygłosili
w Serbii i za granicą w wywiadach przeprowadzonych po dokonaniu zbrodni, a które – w myśl twierdzenia c.k. rządu
– miały charakter wrogi wobec Monarchii. Kiedy tylko c.k. rząd szczegółowo oznajmi, gdzie te wypowiedzi zostały
wygłoszone, i zdoła dowieść, że wspomniani funkcjonariusze rzeczywiście je wygłosili, królewski rząd sam zadba
o zebranie niezbędnych dowodów i świadectw.
10. Królewski rząd powiadomi c.k. rząd, o ile niniejsza nota nie wystarczy za powiadomienie, o wykonaniu
wspomnianych działań, kiedy tylko dane działanie zostanie nakazane i wdrożone.
Królewski rząd Serbii wyraża przekonanie, że nastawanie na szybsze rozwiązanie niniejszej sprawy nie służy
obopólnym interesom. Wobec tego, gdyby c.k. rząd nie czuł się usatysfakcjonowany tą odpowiedzią, królewski rząd,
jak zawsze gotów do zaakceptowania pokojowego rozwiązania, proponuje zwrócenie się do Międzynarodowego
Trybunału Sprawiedliwości w Hadze o wydanie w tej kwestii postanowienia albo pozostawienie jej do decyzji wielkim
mocarstwom, które uczestniczyły w wypracowaniu deklaracji wystosowanej przez serbski rząd 18 (31) marca 1909
roku.
Źródło: WWI Document Archive > Official Papers > The Serbian Response to the Austro-
Hungarian Ultimatum (English translation)
1206 Skupština – serbskie Zgromadzenie Narodowe (przyp. tłum.).
Aneks 5
DEKLARACJA NIEMIEC W SPRAWIE
WYPOWIEDZENIA WOJNY FRANCJI
Przedłożona przez niemieckiego ambasadora w Paryżu
Panie prezydencie,
Niemieckie władze administracyjne i wojskowe ustaliły, że na terytorium Niemiec doszło do pewnej liczby rażąco
wrogich działań ze strony francuskich lotników wojskowych.
Kilka samolotów jawnie pogwałciło neutralność Belgii, przelatując nad terytorium tego kraju; jeden usiłował
zniszczyć budynki pod Wesel; inne dostrzeżono w regionie Eifel, a jeden zrzucił bomby na linię kolejową w pobliżu
Karlsruhe i Norymbergi.
Mam polecenie oraz zaszczyt oznajmić Waszej Ekscelencji, że w obliczu wspomnianych aktów agresji Cesarstwo
Niemieckie uznaje, że znajduje się w stanie wojny z Francją w następstwie działań tej ostatniej.
Jednocześnie mam zaszczyt podać do wiadomości Waszej Ekscelencji, że niemieckie władze zatrzymają w
niemieckich portach francuskie statki handlowe, lecz zwolnią je, o ile w ciągu czterdziestu ośmiu godzin otrzymają
zapewnienie o pełnej wzajemności w tej kwestii.
Tym samym moja misja dyplomatyczna dobiegła końca i pozostaje mi tylko prosić, by Wasza Ekscelencja był tak
dobry i wyposażył mnie w stosowne paszporty oraz podjął działania, które uzna za właściwe, by zapewnić mi powrót
do Niemiec wraz z personelem ambasady, a także poselstwa bawarskiego i niemieckiego konsulatu generalnego w
Paryżu.
Pan prezydent zechce przyjąć zapewnienia o moim najgłębszym szacunku.
(Podpisano) SCHOEN
Źródło: Charles F. Horne (red.), Source Records of the Great War, t. II, National Alumni
1923
Aneks 6
MOWA POINCARÉGO DO FRANCUSKIEGO
PARLAMENTU
Wiadomość od p. Poincarégo, prezydenta Republiki, odczytana na nadzwyczajnej sesji parlamentu („Journal
Officiel”, 5 sierpnia 1914 roku)
(Zebrani wstają i na stojąco słuchają odczytywanej wiadomości).
Panowie,
Francja stała się właśnie obiektem brutalnego, dokonanego z premedytacją ataku, w bezczelny sposób
naruszającego prawo międzynarodowe. Jeszcze przed wysłaniem do nas aktu wypowiedzenia wojny, nawet zanim
niemiecki ambasador poprosił o paszporty, naruszono granice naszego terytorium. Cesarstwo Niemieckie czekało aż
do wczorajszego wieczoru, by z takim opóźnieniem podać nam prawdziwą nazwę stanu rzeczy, który już wcześniej
stworzyło.
Przez ponad czterdzieści lat Francuzi, szczerze miłujący pokój, skrywali na dnie serc pragnienie uzasadnionego
zadośćuczynienia. Służyli światu przykładem wielkiego narodu, który – podniósłszy się po klęsce z całą pewnością
dzięki sile woli, cierpliwości i pracowitości – wykorzystywał swoją odnowioną i odmłodzoną siłę wyłącznie w interesie
postępu i dla dobra ludzkości. Odkąd ultimatum Austrii zrodziło kryzys zagrażający całej Europie, Francja stale
prowadziła i zalecała wszystkim stronom politykę opartą na roztropności, mądrości i umiarkowaniu. Nie sposób jej
zarzucić żadnego aktu, żadnego posunięcia, żadnego słowa, które nie byłyby pokojowe i pojednawcze. W tej godzinie,
gdy oto rozpoczyna się walka, Francja ma uzasadnione prawo uroczyście stwierdzić, że aż do ostatniej chwili czyniła,
co w jej mocy, by zapobiec wojnie, która wkrótce ma wybuchnąć i za którą miażdżący ciężar odpowiedzialności przed
historią będzie musiało dźwigać Cesarstwo Niemieckie. (Powszechne, wielokrotnie ponawiane oklaski).
Tego samego ranka, gdy wraz z naszymi sojusznikami publicznie wyrażaliśmy nadzieję na negocjacje, rozpoczęte
pod egidą rządu w Londynie i mające na celu pokojowe rozstrzygnięcie, Niemcy znienacka wypowiedziały wojnę
Rosji, najechały terytorium Luksemburga, oburzająco obraziły szlachetny naród belgijski (gromkie, powszechne
oklaski), naszego sąsiada i przyjaciela, i próbowały zdradziecko napaść na nas, gdy byliśmy w trakcie
dyplomatycznych rozmów. (Zrywające się na nowo, wielokrotnie ponawiane, powszechne oklaski).
Jednak Francja czuwała. Równie czujna, jak pokojowo nastawiona, była przygotowana. Nasi wrogowie napotkają
na swej drodze nasze mężne wojska osłonowe, które trwają na swoich stanowiskach i tworzą zaporę, za którą
zostanie metodycznie ukończona mobilizacja naszych sił narodowych. Nasza wspaniała, odważna armia, której Francja
towarzyszy dziś matczyną myślą (gromkie oklaski), ochoczo wystąpiła w obronie naszej flagi i ojczystej ziemi.
(Powszechne, wielokrotnie ponawiane oklaski).
Prezydent Republiki, wyrażając jednomyślne uczucia całego kraju, zapewnia nasze siły lądowe i morskie o podziwie
i zaufaniu ze strony wszystkich Francuzów (gromkie, długotrwałe oklaski). Naród, blisko zjednoczony we wspólnym
uczuciu, będzie trwał w chłodnej samokontroli, której dowody codziennie składał od zarania kryzysu. Teraz, jak
zawsze, będzie umiał pogodzić z najszlachetniejszą odwagą i najżarliwszym entuzjazmem ową samokontrolę, oznakę
nieprzemijającej energii i najlepszą gwarancję zwycięstwa (oklaski).
W rozpoczynającej się wojnie Francja po swojej stronie będzie miała Prawo, odwieczną siłę, której nie mogą
bezkarnie lekceważyć tak narody, jak poszczególne osoby (głośne, powszechne oklaski). W jej obronie bohatersko
staną wszyscy jej synowie; nic nie rozerwie ich świętej jedności w obliczu nieprzyjaciela; dziś łączą się oni jak bracia
we wspólnym oburzeniu wobec agresora i we wspólnej patriotycznej wierze (gromkie, długie oklaski i okrzyki
„Niech żyje Francja”). Francji pomaga jej wierna sojuszniczka Rosja (gromkie, powszechne oklaski); wspiera ją
lojalna przyjaciółka Wielka Brytania (głośne, powszechne oklaski)… Z każdego zakątka cywilizowanego świata
płyną już do niej wyrazy solidarności i życzenia powodzenia. Dzisiaj bowiem raz jeszcze Francja przed całą ludzkością
staje do walki o Wolność, Sprawiedliwość i Rozsądek (gromkie, wielokrotnie ponawiane oklaski). W górę serca
i niech żyje Francja! (Powszechne, długotrwałe oklaski).
Raymond Poincaré
Źródło: WWI Document Archive > 1914 Documents > President Poincaré’s War
Aneks 7
NIEMIECKIE ULTIMATUM WYSTOSOWANE
DO BELGII
Bruksela, 2 sierpnia 1914 roku
Ambasada Cesarstwa Niemieckiego w Belgii
ŚCIŚLE TAJNE
Cesarski rząd uzyskał wiarygodne informacje, że francuskie siły zamierzają zająć pozycję na linii Mozy, maszerując
przez Givet i Namur. Ta wiadomość nie pozostawia żadnych wątpliwości, że armia francuska zamierza dokonać
przemarszu przez terytorium Belgii, by zwrócić się przeciwko Niemcom.
Cesarski rząd nie może oprzeć się obawie, że Belgia bez pomocy, mimo jej dobrych intencji, nie zdoła stawić oporu
francuskiemu najazdowi o tak znacznej sile z dostatecznymi widokami powodzenia, a tym samym nie może
wystarczająco zagwarantować bezpieczeństwa Niemiec. Kluczowe znaczenie dla samoobrony Niemiec ma zdolność
przewidywania wszelkich nieprzyjacielskich ataków.
Wobec tego niemiecki rząd z najwyższym żalem przyjąłby uznanie przez Belgię za akt nieprzyjazny faktu, że środki
zastosowane przez wrogów Niemiec zmuszają je do podobnego wkroczenia w celach obronnych na terytorium Belgii.
Aby wykluczyć wszelkie możliwości nieporozumień, niemiecki rząd składa następującą deklarację:
1. Niemcy nie mają na celu żadnego wrogiego aktu względem Belgii. Jeśli w nadchodzącej wojnie Belgia będzie
gotowa zachować wobec Niemiec postawę przyjaznej neutralności, niemiecki rząd zobowiązuje się po zawarciu
pokoju w pełni zagwarantować stan posiadania oraz niezależność królestwa Belgii.
2. Niemcy zobowiązują się, pod określonym wyżej warunkiem, wycofać swoje siły z terytorium Belgii po zawarciu
pokoju.
3. Jeśli Belgia przyjmie przyjazną postawę, Niemcy są gotowe, przy współpracy z belgijskimi władzami, do zakupu
za gotówkę wszelkich artykułów niezbędnych dla wojska oraz do wypłaty odszkodowania za wszelkie zniszczenia,
które mogą spowodować niemieccy żołnierze.
4. Jeżeli Belgia stawi opór wojskom niemieckim, a w szczególności utrudni im przemarsz poprzez obronę twierdz
na linii Mozy lub niszczenie kolei, dróg, tuneli bądź innych podobnych budowli, Niemcy będą musiały z żalem uznać
Belgię za wroga. W takim wypadku Niemcy nie będą mogły powziąć żadnych zobowiązań względem królestwa Belgii,
a ostateczne rozstrzygnięcie relacji obu państw będzie musiało dokonać się w drodze działań zbrojnych.
Rząd Cesarstwa Niemieckiego wyraża nadzieję, że nie dojdzie do takiej ewentualności i że królewski rząd Belgii
zastosuje właściwe środki, by wspomniane zdarzenia nie miały miejsca. W takim wypadku przyjacielskie więzi między
obu sąsiednimi państwami ulegną dalszemu, trwałemu umocnieniu.
Źródło: UK Archives, nr katalogu: FO 371/1910 no. 400;
http://www.nationalarchives.gov.uk/pathways/firstworldwar/first_world_war/p_ultimatum.htm
Aneks 8
PRZEMOWA THEOBALDA VON
BETHMANNA-HOLLWEGA DO REICHSTAGU
Sprawozdanie z mowy wygłoszonej przez pana von Bethmanna-Hollwega, cesarskiego
kanclerza Niemiec, w dniu 4 sierpnia 1914 roku
Na Europę spadło zdumiewające fatum. Przez czterdzieści cztery lata, odkąd walczyliśmy i wywalczyliśmy
Cesarstwo Niemieckie oraz naszą pozycję w świecie, żyliśmy w pokoju i chroniliśmy pokój w Europie. Tworząc
pokojowe dzieła, staliśmy się silni i potężni, a przez to wzbudziliśmy zazdrość innych. Cierpliwie znosiliśmy fakt, że
pod pretekstem, jakoby Niemcy pragnęły wojny, na wschodzie oraz na zachodzie budziła się przeciwko nam wrogość
i szykowano dla nas okowy. Posiany wówczas wiatr zrodził burzę, która teraz wyrywa się na swobodę. Chcieliśmy
kontynuować nasze pokojowe dzieło i wszyscy, od cesarza do najmłodszego żołnierza, żywiliśmy to samo uczucie
niczym niewypowiedzianą przysięgę: dobędziemy miecza jedynie w obronie słusznej sprawy. Nadszedł obecnie dzień,
kiedy musimy go dobyć wbrew naszym pragnieniom, mimo szczerych starań. To Rosja podłożyła ogień pod ów gmach.
Jesteśmy w stanie wojny z Rosją i Francją – wojny, do której zostaliśmy zmuszeni.
Panowie, macie przed sobą szereg dokumentów stworzonych pod presją tych bogatych w wydarzenia ostatnich dni.
Niech mi będzie wolno podkreślić fakty określające naszą postawę. Od pierwszej chwili konfliktu austriacko-
serbskiego zadeklarowaliśmy, że ta kwestia musi ograniczyć się do Austro-Węgier i Serbii, i pracowaliśmy dla
urzeczywistnienia tego celu. Wszystkie rządy, zwłaszcza gabinet Wielkiej Brytanii, przyjęły tę samą postawę. Rosja
jako jedyna twierdziła, że w tej sprawie musi zostać wysłuchana. Tym samym europejski kryzys podniósł swą groźną
głowę. Kiedy tylko dotarły do nas jednoznaczne informacje o wojskowych przygotowaniach w Rosji, oznajmiliśmy
Petersburgowi w przyjazny, lecz stanowczy sposób, że w odpowiedzi na środki natury militarnej, zastosowane
przeciwko Austrii, staniemy u boku naszej sojuszniczki, a w razie wojskowych przygotowań przeciwko nam samym
będziemy musieli przeciwdziałać, mobilizacja zaś stworzy stan bardzo bliski rzeczywistej wojnie. Rosja najsolenniej
zapewniła nas o swoim pragnieniu pokoju i zadeklarowała, że nie czyni żadnych przygotowań wojskowych przeciwko
nam. W tym czasie Wielka Brytania przy naszym serdecznym poparciu podejmowała próby mediacji między Wiedniem
a Petersburgiem.
28 lipca cesarz w telegramie do cara prosił go o wzięcie pod uwagę faktu, że Austro-Węgry mają tak obowiązek,
jak i prawo bronić się przed panserbską agitacją, grożącą podkopaniem egzystencji państwa. Cesarz zwrócił uwagę
cara na solidarność interesów wszystkich monarchów w obliczu morderstwa w Sarajewie. Prosił go również
o osobiste starania na rzecz zmniejszenia istniejących rozbieżności między Wiedniem a Petersburgiem. Mniej więcej
w tym samym czasie, przed otrzymaniem wspomnianego telegramu, car zwrócił się do cesarza z prośbą o pomoc
i o wpłynięcie na Wiedeń, by złagodził swoje żądania. Cesarz przyjął rolę mediatora. Jednak zaledwie wszczęto czynne
posunięcia w tym kierunku, Rosja zmobilizowała wszystkie siły przeciwko Austrii, podczas gdy Austro-Węgry
zmobilizowały jedynie te korpusy, które miały być skierowane przeciw Serbii. Na północy Austria zmobilizowała
jedynie dwa korpusy z dala od rosyjskiej granicy. Cesarz niezwłocznie poinformował cara, że wspomniana mobilizacja
wojsk rosyjskich przeciwko Austrii utrudnia, o ile nie uniemożliwia mu odegranie roli mediatora, przyjętej na prośbę
cara.
Pomimo tego nadal prowadziliśmy w Wiedniu mediację, doprowadzając ją do najdalszego punktu zgodnego jeszcze
z naszą pozycją sojusznika. Tymczasem Rosja z własnej inicjatywy ponowiła zapewnienia, że nie podejmuje przeciw
nam żadnych wojskowych przygotowań. Dochodzimy obecnie do 31 lipca. Decyzja musiała zostać podjęta w Wiedniu.
Poprzez naszych przedstawicieli uzyskaliśmy już wznowienie bezpośrednich rozmów między Wiedniem
a Petersburgiem po tym, jak na pewien czas zostały one przerwane. Zanim jednak w Wiedniu podjęto ostateczną
decyzję, nadeszła wieść, że Rosja zmobilizowała wszystkie siły, a tym samym jej mobilizacja została wymierzona
również w nas. Rosyjski rząd, który dzięki naszym wielokrotnym stwierdzeniom wiedział, co oznacza mobilizacja
na naszych granicach, nie powiadomił nas o niej ani nie przedstawił żadnych wyjaśnień. Dopiero po południu 31 lipca
cesarz otrzymał telegram od cara, który zagwarantował, że jego armia nie przyjmie wobec nas prowokacyjnej
postawy. Jednak mobilizacja na naszych granicach od nocy z 30 na 31 lipca była prowadzona z pełnym rozmachem.
Podczas gdy prowadziliśmy w Wiedniu mediację zgodnie z prośbą Rosji, rosyjskie wojska pojawiały się wzdłuż całej
naszej rozciągniętej i niemal całkowicie otwartej granicy, Francja zaś, która wprawdzie nie przeprowadziła
rzeczywistej mobilizacji, czyniła już wojskowe przygotowania.
W jakim znaleźliśmy się położeniu? W imię pokoju w Europie aż do tamtej chwili rozmyślnie powstrzymywaliśmy się
przed powołaniem pod broń choćby jednego rezerwisty. Czy mieliśmy obecnie dalej cierpliwie czekać, aż narody po
obu stronach wybiorą moment do ataku? Zbrodnią byłoby narażać Niemcy na taką groźbę. Wobec tego 31 lipca
wezwaliśmy Rosję do demobilizacji jako jedynego sposobu zachowania pokoju w Europie. Polecono również
cesarskiemu ambasadorowi w Petersburgu poinformować rosyjski rząd, że gdyby nasze żądanie spotkało się
z odmową, musielibyśmy uznać, że znajdujemy się w stanie wojny. Cesarski ambasador wypełnił to polecenie. Nie
poznaliśmy jeszcze rosyjskiej odpowiedzi na nasze żądanie w kwestii demobilizacji. Nie dotarły jeszcze do nas
telegramy w tej sprawie, choć linie telegraficzne nadal transmitowały mniej istotne informacje. Wobec faktu, że termin
dawno minął, cesarz 1 sierpnia o piątej po południu musiał zarządzić mobilizację naszych sił. Jednocześnie musieliśmy
się upewnić, jaką postawę przyjmie Francja. Na nasze bezpośrednie pytanie, czy w razie wojny rosyjsko-niemieckiej
pozostanie neutralna, Francja odpowiedziała, że postąpi tak, jak będą wymagały jej interesy. Był to wykręt, o ile nie
odmowa. Mimo tego cesarz nakazał bezwarunkowe poszanowanie francuskich granic. Rozkaz ten, z jednym jedynym
wyjątkiem, został ściśle wykonany.
Francja, która zmobilizowała wojska równocześnie z nami, zapewniła nas, że nie naruszy strefy nadgranicznej
szerokiej na 10 kilometrów. A co stało się naprawdę? Lotnicy zrzucili bomby, a na terytorium cesarstwa pojawiły się
francuskie patrole kawalerii i oddziały piechoty! Choć wojna nie została wypowiedziana, Francja złamała tym samym
pokój i faktycznie nas zaatakowała. Co się tyczy wspomnianego przeze mnie jedynego wyjątku z naszej strony, szef
sztabu generalnego złożył następujący raport: „Spośród francuskich skarg dotyczących przekroczenia z naszej strony
ich granicy tylko jedna jest uzasadniona. Patrol z XIV Korpusu Armijnego, ponoć pod dowództwem oficera, wbrew
wyraźnym rozkazom przekroczył 2 sierpnia granicę. Żołnierze ci, jak się zdaje, zostali zastrzeleni, powrócił tylko jeden
z nich. Jednakże na długo przed zdarzeniem się owego odosobnionego przykładu przekroczenia granicy francuscy
lotnicy zapuścili się w głąb południowych Niemiec i zbombardowali nasze linie kolejowe. Francuscy żołnierze
zaatakowali nasze posterunki graniczne na przełęczy Schlucht. Nasze wojska zgodnie z otrzymanymi rozkazami trwały
wyłącznie na pozycjach obronnych”. Tyle raport sztabu generalnego.
Panowie, znajdujemy się obecnie w stanie konieczności, a konieczność nie rządzi się prawami. Nasze wojska zajęły
Luksemburg i prawdopodobnie wkroczyły już na terytorium Belgii. Panowie, jest to naruszenie prawa
międzynarodowego. Prawda, francuski rząd wysłał do Brukseli oświadczenie, że będzie honorować belgijską
neutralność, o ile uszanuje ją również przeciwnik. Jednakże wiedzieliśmy, że Francja jest gotowa do inwazji. Francja
mogła czekać, my nie. Francuski atak na naszą flankę w dolnym biegu Renu mógł przynieść katastrofalne skutki. Tak
więc zostaliśmy zmuszeni do zignorowania słusznych protestów rządów Luksemburga i Belgii. Zło – mówię otwarcie
– zło, które niniejszym popełniamy, postaramy się naprawić, kiedy tylko osiągniemy nasze wojskowe cele. Ten, kto jest
zagrożony, tak jak my, kto walczy o cały swój dobytek, może myśleć tylko o tym, jak utorować sobie drogę.
Panowie, stoimy ramię w ramię z Austro-Węgrami. Co się tyczy postawy Wielkiej Brytanii, oświadczenia
wygłoszone wczoraj przez sir Edwarda Greya w Izbie Gmin ujawniają stanowisko brytyjskiego rządu.
Poinformowaliśmy brytyjski rząd, że jeśli Wielka Brytania pozostanie neutralna, nasza flota nie przypuści ataku
na północne wybrzeże Francji i nie pogwałcimy terytorialnej integralności oraz niezależności Belgii. Powtarzam teraz
to zapewnienie w obliczu całego świata i mogę także dodać, że dopóki Wielka Brytania pozostanie neutralna, dopóty
nie podejmiemy, o ile otrzymamy gwarancję wzajemności, żadnych działań wojennych przeciwko francuskiej żegludze
handlowej.
Panowie, tyle na temat faktów. Powtórzę słowa cesarza: „Wstępujemy w szranki z czystym sumieniem”.
Walczymy o owoce naszych pokojowych trudów, o dziedzictwo wspaniałej przeszłości i o naszą przyszłość. Nie minęło
jeszcze pięćdziesiąt lat od dnia, kiedy hrabia Moltke powiedział, że powinniśmy pozostać uzbrojeni, żeby bronić
dziedzictwa, które wywalczyliśmy w 1870 roku. Obecnie dla naszego narodu wybiła wielka godzina próby. Jednak
zdążamy jej na spotkanie z niezmąconą pewnością siebie. Nasza armia wyszła już w pole, nasza marynarka jest
gotowa do boju, a za nimi stoi cały naród niemiecki, zjednoczony aż do ostatniego człowieka. Panowie, znacie swój
obowiązek oraz wszystko, co on oznacza. Proponowane tu akty prawne nie wymagają dalszych wyjaśnień. Proszę
was o ich szybkie przegłosowanie.
Źródło: German White Book
Aneks 9
PRZEMOWA EDWARDA GREYA
DO BRYTYJSKIEGO PARLAMENTU
3 sierpnia 1914 roku
Poniżej zamieszczono jedynie fragmenty:
W zeszłym tygodniu mówiłem, że pracujemy dla pokoju nie tylko tego kraju, lecz dla zachowania pokoju w Europie.
Dzisiaj zdarzenia biegną w tak szybkim tempie, że nadzwyczaj trudno jest określić z aptekarską dokładnością
rzeczywisty stan spraw, lecz nie ulega wątpliwości, że nie da się zachować pokoju w Europie. W każdym razie Rosja
i Niemcy wypowiedziały sobie wojnę.
Zanim przejdę do określenia stanowiska rządu Jego Królewskiej Mości, chciałbym wyjaśnić sytuację, żeby
uzmysłowić Wysokiej Izbie – nim przedstawię naszą postawę wobec obecnego kryzysu – jakie zobowiązania
spoczywają na rządzie lub, można by rzec, na Wysokiej Izbie w obliczu konieczności podjęcia decyzji w tej materii.
Przede wszystkim niech mi będzie wolno bardzo krótko nadmienić, że stale pracowaliśmy w duchu jednomyślności,
z całą sumiennością, na jaką było nas stać, nad zachowaniem pokoju. Pod tym względem Wysoka Izba może czuć się
usatysfakcjonowana. Zawsze tak postępowaliśmy. Jeśli chodzi o rząd Jego Królewskiej Mości, to bez trudu
moglibyśmy dowieść, że ciągu ostatnich lat właśnie tak czyniliśmy. Wszyscy przyznają, że w ciągu całego kryzysu
bałkańskiego trudziliśmy się dla pokoju. Wielkie europejskie mocarstwa podczas kryzysu bałkańskiego pomyślnie
współpracowały na rzecz pokoju. To prawda, że niektóre z mocarstw z wielką trudnością dostosowywały się
do swoich punktów widzenia. Rozstrzygnięcie różnicy zdań wymagało wiele czasu, pracy i dyskusji, lecz pokój był
zabezpieczony, gdyż pokój stanowił główny cel, a strony wolały raczej nie szczędzić czasu i trudu, niż pochopnie
akcentować dzielące je różnice.
W obecnym kryzysie zabezpieczenie pokoju w Europie stało się niemożliwe, ponieważ było niewiele czasu, istniała
zaś skłonność – w każdym razie w pewnych kręgach, nad czym nie będę się rozwodził – do pochopnego forsowania
spraw aż do stadium niezgody, a w każdym razie wielkiego zagrożenia dla pokoju. W rezultacie, jeśli generalnie chodzi
o wielkie mocarstwa, polityka pokojowa – jak obecnie wiemy – stoi w obliczu niebezpieczeństwa. Nie chcę roztrząsać
ani komentować tego, po czyjej stronie – naszym zdaniem – leży wina, które państwa najmocniej opowiadały się
za pokojem, a które były najbardziej skłonne ryzykować wojnę lub narażać pokój, gdyż chciałbym, żeby Wysoka Izba
podeszła do kryzysu, w którym się obecnie znaleźliśmy, z punktu widzenia brytyjskich interesów, brytyjskiego honoru
i brytyjskich zobowiązań, wyzbyta wszelkich emocji co do tego, dlaczego pokoju nie udało się uchronić. (…)
Sytuacja w obecnym kryzysie nie jest dokładnie taka sama jak w kwestii Maroka. (…) Zrodził się on ze sporu
między Austrią a Serbią. Mogę stwierdzić z absolutną pewnością, że żaden rząd czy kraj nie pragnął uniknąć
wmieszania się w wojnę z powodu austriackiego sporu bardziej niż Francja, która dołączyła do Rosji ze względu
na swoje honorowe zobowiązania wynikające z wiążącego traktatu sojuszniczego. Cóż, wypada mi jedynie uczciwie
poinformować Wysoką Izbę, że to honorowe zobowiązanie w takiej samej mierze nie odnosi się do nas. Nie należymy
do sojuszu francusko-rosyjskiego. Nawet nie znamy jego warunków. Dotychczas, jak sądzę, wiernie i wyczerpująco
wyjaśniłem kwestię zobowiązań.
Doszedłem teraz do pytania, czego – naszym zdaniem – wymaga od nas sytuacja. Przez wiele lat łączyła nas stała
przyjaźń z Francją (jeden z posłów: „I z Niemcami!”). Dobrze pamiętam uczucia przepełniające Wysoką Izbę oraz
mnie samego – bo, jak sądzę, przemawiałem na ten temat, gdy poprzedni rząd zawarł umowę z Francją – ciepłe
i serdeczne uczucia wynikające z faktu, że oba nasze narody, które w przeszłości dzieliły stałe różnice, zlikwidowały te
kontrowersje. Pamiętam, że chyba powiedziałem, iż odnoszę wrażenie jakiegoś dobroczynnego wpływu wywołującego
ową serdeczną atmosferę, która to umożliwiła. Jednak odpowiedzi na pytanie, na ile przyjaźń – oba narody zawarły
bowiem i ratyfikowały wzajemną przyjaźń – nas zobowiązuje, każdy z nas powinien szukać w głębi swojego serca
i własnych uczuć, a wtedy zrozumie, jak daleko sięga jego osobisty obowiązek. Ja sam pojmuję go tak, jak czuję, nie
chcę jednak na nikim wymuszać więcej, niż dyktują mu jego uczucia względem tego obowiązku. Wszyscy członkowie
Wysokiej Izby mogą dokonać własnego osądu, indywidualnie i zbiorowo. Ja przemawiam we własnym imieniu i zdałem
Wysokiej Izbie sprawę z mych osobistych uczuć w tej materii.
Francuska flota bazuje obecnie na Morzu Śródziemnym, a północne i zachodnie wybrzeża Francji są absolutnie
pozbawione obrony. Wobec koncentracji francuskiej marynarki na Morzu Śródziemnym zaistniała sytuacja bardzo
odmienna od dawnej, zadzierzgnięta bowiem między oboma krajami przyjaźń dała im poczucie bezpieczeństwa, że
niczego nie muszą się ze swej strony obawiać. Moje zaś uczucia podpowiadają mi, że jeśli flota obcego państwa
toczącego wojnę, do której Francja nie dążyła i w której nie odegrała roli agresora, wpłynie do kanału La Manche,
ostrzela i zniszczy bezbronne wybrzeża Francji, nie możemy stać na uboczu (wiwaty) i – widząc praktycznie
na własne oczy, co się dzieje – z założonymi rękami przyglądać się beznamiętnie i nic nie robić. Wierzę, że takie są
również uczucia tego kraju. Bywa tak, że się czuje – jeśli rzeczywiście wynikną takie okoliczności – iż to uczucie
szerzyłoby się z nieodpartą siłą w całym państwie.
Jednakże chcę również spojrzeć na tę sprawę bez sentymentów, z punktu widzenia brytyjskich interesów, i na tym
zamierzam się oprzeć, tym uzasadnić moje słowa, które obecnie zamierzam wypowiedzieć przed Wysoką Izbą. Jeśli
w tej chwili nie powiemy nic, co ma zrobić Francja, której flota stacjonuje na Morzu Śródziemnym? Jeśli ją tam
pozostawi, nie doczekawszy się z naszej strony żadnego oświadczenia co do naszych zamiarów, całkowicie pozbawi
obrony swoje północne i zachodnie wybrzeża, zda je na łaskę niemieckiej floty żeglującej wzdłuż kanału La Manche,
pozwoli jej działać tak, jak się jej spodoba w wojnie, którą Francja toczy z Niemcami na śmierć i życie. Jeśli
zachowamy milczenie, francuska flota może zostać wycofana z Morza Śródziemnego. Stoimy w obliczu pożogi
wojennej na skalę europejską; czy ktoś umie określić granice konsekwencji, jakie mogą z tego wyniknąć? Załóżmy, że
dzisiaj staniemy na uboczu, przyjmiemy postawę neutralną i powiemy: „Nie, nie możemy nic przedsięwziąć ani
zaangażować się w pomoc którejkolwiek stronie tego konfliktu”. Przypuśćmy, że francuska flota zostanie wycofana
z Morza Śródziemnego. Załóżmy, że wynikną z tego nieprzewidziane konsekwencje – które z powodu wydarzeń
w Europie już są ogromne nawet dla krajów pozostających w stanie pokoju, a faktycznie w równym stopniu ponoszą je
kraje w stanie pokoju lub wojny – konsekwencje, które nagle zmuszą nas do wojny w obronie żywotnych brytyjskich
interesów. Załóżmy również, co jest całkiem możliwe, że Włochy, obecnie neutralne (posłowie: „Racja, racja!”) –
gdyż, jak rozumiem, uznają one tę wojnę za agresywną, zatem Trójprzymierze, czyli sojusz obronny, ich nie
zobowiązuje – wskutek nieprzewidzianych konsekwencji, słusznie kierując się własnymi interesami, porzucą postawę
neutralności w chwili, gdy zostaniemy zmuszeni do walki w obronie żywotnych brytyjskich interesów. Jaka wówczas
powstanie sytuacja na Morzu Śródziemnym? Czy nie może być tak, że w jakimś krytycznym momencie będziemy
zmuszeni ponieść te konsekwencje, gdyż szlaki handlowe na Morzu Śródziemnym mają dla naszego kraju kluczowe
znaczenie?
Nikt nie może powiedzieć, że drożność jakiegokolwiek konkretnego szlaku handlowego w ciągu kilku następnych
tygodni może nie mieć dla tego kraju kluczowego znaczenia. Jakie więc będzie nasze położenie? Nie utrzymujemy
floty na Morzu Śródziemnym, co równa się konieczności samotnego radzenia sobie z grupą innych flot na tym
akwenie. W tym oto momencie, kiedy nie moglibyśmy skierować na Morze Śródziemne żadnych dodatkowych
okrętów, moglibyśmy wskutek naszej obecnej negatywnej postawy narazić ten kraj na najbardziej przerażające ryzyko.
Mówię to z punktu widzenia brytyjskich interesów. Niezachwianie czujemy, że Francja ma prawo wiedzieć – i to
natychmiast! – czy w razie ataku na jej bezbronne północne i zachodnie wybrzeże może polegać na brytyjskim
wsparciu, czy nie. W tej pilnej potrzebie i w tych ważnych okolicznościach wczoraj po południu wygłosiłem przed
francuskim ambasadorem następujące oświadczenie:
„Zostałem upoważniony do złożenia zapewnienia, że jeśli niemiecka flota wpłynie na wody kanału La Manche
lub Morza Północnego, żeby podjąć wrogie działania przeciwko francuskim wybrzeżom lub żegludze, brytyjska flota
będzie je chronić wszelkimi dostępnymi siłami. Powyższe zapewnienie podlega oczywiście polityce rządu Jego
Królewskiej Mości, popieranej przez parlament, nie może zatem zobowiązywać rządu Jego Królewskiej Mości
do jakichkolwiek działań do czasu zaistnienia wspomnianej ewentualności w postaci operacji niemieckiej floty”.
Ustęp, który odczytałem Wysokiej Izbie, nie jest wypowiedzeniem przez nas wojny, pociągającym za sobą nasze
natychmiastowe agresywne działania, lecz zobowiązaniem do podjęcia agresywnych działań na wypadek takiej
ewentualności. Z godziny na godzinę wydarzenia toczą się coraz szybciej. Z Francji nadchodzą wiadomości i nie mogę
nadać tej sprawie bardzo formalnego biegu; jednak rozumiem, że jeśli zobowiążemy się do zachowania neutralności,
niemiecki rząd jest gotów się zgodzić, by jego flota nie atakowała północnego wybrzeża Francji. Dowiedziałem się
o tym na krótko przed przybyciem do Wysokiej Izby, lecz jest to dla nas o wiele za wąsko pojęte zobowiązanie. I, panie
przewodniczący, jest jeszcze poważniejsza kwestia – z każdą godziną coraz poważniejsza – kwestia neutralności
Belgii. (…)
Odczytam Wysokiej Izbie relację z tego, co w tej sprawie zaszło w ubiegłym tygodniu. Kiedy rozpoczynała się
mobilizacja, wiedziałem, że ta kwestia musi być najważniejszym elementem naszej polityki – najważniejszą sprawą dla
Izby Gmin. Zatelegrafowałem jednocześnie w podobnym tonie do Paryża i Berlina, by przekazać informację, że
koniecznie musimy wiedzieć, czy rządy francuski i niemiecki są gotowe zobowiązać się do poszanowania neutralności
Belgii. A oto ich odpowiedzi. Francuski rząd odpowiedział następująco:
„Rząd Francji postanowił szanować neutralność Belgii, jedynie w razie pogwałcenia tejże neutralności przez inne
państwo Francja mogłaby ze względu na własne bezpieczeństwo uznać, że musi postąpić inaczej”. To zapewnienie
złożono kilkakrotnie. Prezydent Republiki złożył je królowi Belgów, a francuski ambasador w Brukseli z własnej
inicjatywy ponowił dzisiaj to zapewnienie w obecności belgijskiego ministra spraw zagranicznych.
Niemiecki rząd odpowiedział następująco: „Sekretarz stanu do spraw zagranicznych nie mógł udzielić odpowiedzi
przed konsultacją z cesarzem oraz cesarskim kanclerzem”.
Sir Edward Goschen, którego poinformowałem o znaczeniu wczesnego uzyskania odpowiedzi, stwierdził, że ma
nadzieję, iż nie dojdzie do jej zbytniego opóźnienia. Następnie niemiecki minister spraw zagranicznych dał sir
Edwardowi Goschenowi do zrozumienia, że raczej wątpi, by strona niemiecka mogła w ogóle odpowiedzieć, każda
odpowiedź w razie wojny niechybnie wywarłaby bowiem niepożądany efekt w postaci ujawnienia w pewnym stopniu
części ich planów kampanii. W tym samym czasie zatelegrafowałem do belgijskiego rządu w Brukseli i otrzymałem
następującą odpowiedź od [ambasadora] sir Francisa Villiersa:
„Minister spraw zagranicznych dziękuje za wiadomość i odpowiada, że Belgia zrobi, co w jej mocy, żeby zachować
neutralność, oraz oczekuje i pragnie, by inne państwa również jej przestrzegały i strzegły. Minister błagał mnie, żebym
dodał, iż Belgia pozostaje w doskonałych stosunkach z ościennymi państwami i nie ma powodów, by podejrzewać je
o złe zamiary, jednak belgijski rząd wyraża przekonanie, że w przypadku pogwałcenia neutralności kraju zajdzie
konieczność jej obrony”.
Obecnie okazuje się na podstawie wieści, które otrzymałem dzisiaj – tak niedawno, że niezupełnie jestem pewien,
na ile są dokładne – że Niemcy wystosowały pod adresem Belgii ultimatum, w którym oferują jej przyjacielskie
stosunki pod warunkiem ułatwienia przemarszu niemieckich wojsk przez Belgię. (Ironiczny śmiech). Cóż, panie
przewodniczący, dopóki w tych sprawach nie ma absolutnej pewności, dopóty aż do ostatniej chwili nie chciałbym
wypowiadać się tak, jak bym mówił, mogąc podać Wysokiej Izbie pełne, kompletne i bezsprzeczne informacje.
W ubiegłym tygodniu starano się wysondować nasze stanowisko w następującej sprawie: czy zadowoliłyby nas
gwarancje ochrony integralności terytorialnej Belgii po zakończeniu wojny? Odpowiedzieliśmy, że bez względu na to,
jakie interesy lub zobowiązania wiążą nas z neutralnością Belgii, nie mogą one stać się przedmiotem targu. (Wiwaty).
Krótko przed moim przybyciem przed oblicze Wysokiej Izby dowiedziałem się, że nasz król Jerzy otrzymał od króla
Belgów następujący telegram:
„Pamiętając o licznych dowodach przyjaźni Waszej Królewskiej Mości i poprzednich monarchów oraz o przyjaznej
postawie Anglii w 1870 roku, a także o dowodach przyjaźni, które Anglia właśnie dała nam ponownie, najgoręcej
apeluję o dyplomatyczną interwencję rządu Waszej Królewskiej Mości dla zabezpieczenia integralności Belgii”.
Nasza dyplomatyczna interwencja miała miejsce w zeszłym tygodniu. Cóż może obecnie zdziałać dyplomatyczna
interwencja? W naszym wielkim i żywotnym interesie leży zachowanie niepodległości – a co najmniej integralności –
Belgii. (Głośne wiwaty). Gdyby Belgia musiała zgodzić się na pogwałcenie swojej neutralności, oczywiście sytuacja
byłaby jednoznaczna. Nawet gdyby zgodziła się na pogwałcenie neutralności, byłoby jasne, że mogła to uczynić jedynie
pod przymusem. Mniejsze państwa w tym regionie Europy proszą tylko o jedno. Jedynym ich pragnieniem jest to, by
pozostawiono je w spokoju i niezależności. Obawę, jak sądzę, wzbudza w nich nie tyle naruszenie integralności, ile
niezależności. Gdyby w trakcie tej wojny, w której obliczu stoi Europa, doszło do pogwałcenia neutralności tych krajów
przez wojska jednej z walczących stron i nie można byłoby podjąć żadnych działań, by się temu przeciwstawić,
pod koniec wojny – bez względu na integralność – nie byłoby mowy o niezależności (wiwaty). (…)
Nie, panie przewodniczący, gdyby wymowa wystosowanego pod adresem Belgii ultimatum zakładała naruszenie
lub pogwałcenie jej neutralności, to cokolwiek oferowano by jej w zamian, straciłaby ona niepodległość, jeśli
pozostałoby ono w mocy. Jeśli zaś ona straci niepodległość, to samo spotka Holandię. Proszę Wysoką Izbę
o rozważenie z punktu widzenia brytyjskich interesów stawki, o którą może toczyć się gra. Jeśli w walce na śmierć
i życie Francja zostanie pobita, powalona na kolana, straci pozycję mocarstwa, podda się woli i potędze państwa
większego od niej – choć nie przewiduję takich konsekwencji, gdyż jestem pewien, że Francja ma siły do obrony z całą
energią, zdolnościami i patriotyzmem, które tak często objawiała (głośne wiwaty) – mimo wszystko, gdyby tak miało
się stać i gdyby Belgia dostała się pod ten sam dominujący wpływ, następnie Holandia, po niej Dania, czyż nie ziściłyby
się wówczas słowa pana Gladstone’a, że mamy przed sobą wspólny interes, który każe sprzeciwiać się niezmiernemu
wzrostowi potęgi jakiegokolwiek państwa? (Głośne wiwaty).
Można by zapewne rzec, że moglibyśmy trzymać się na uboczu, oszczędzać siły i cokolwiek się zdarzy podczas tej
wojny, pod jej koniec interweniować dla nadania sprawom właściwego biegu i dostosowania ich do naszego punktu
widzenia. Gdybyśmy w dobie kryzysu, takiego jak ten, uciekli (głośne wiwaty) od tych honorowych zobowiązań
i interesów dotyczących traktatu w sprawie Belgii, wątpię, czy jakakolwiek materialna siła, którą moglibyśmy
ostatecznie dysponować, miałaby wartość porównywalną z szacunkiem, jaki przyszłoby nam utracić. I nie wierzę, by
jakieś mocarstwo – bez względu na to, czy będzie się trzymać od wojny z dala, czy nie – pod koniec konfliktu
zachowało pozycję pozwalającą mu wywierać wpływ z racji większej siły. Mamy potężną flotę, jak sądzimy, zdolną
do ochrony naszego handlu, naszych wybrzeży i naszych interesów, więc jeśli przyłączymy się do wojny, ucierpimy,
lecz niewiele bardziej niż wtedy, gdybyśmy trzymali się na uboczu.
Niestety, w tej wojnie ucierpimy okropnie, bez względu na to, czy weźmiemy w niej udział, czy staniemy na uboczu.
Handel zagraniczny ustanie, nie wskutek zamknięcia szlaków handlowych, lecz dlatego, że na drugim ich końcu nie
będzie czym handlować. Narody na kontynencie, zaangażowawszy w wojnę całą swoją ludność, całą energię, całe
bogactwo, pochłonięte rozpaczliwą walką, nie będą w stanie prowadzić z nami dalej handlu, który prowadziły w czasie
pokoju, bez względu na to, czy staniemy wśród walczących stron, czy nie. Ani przez chwilę nie wierzę, że pod koniec
tej wojny, nawet jeśli staniemy z boku i tam pozostaniemy, będziemy w materialnej sytuacji umożliwiającej nam
decydujące użycie siły dla odwrócenia zdarzeń zaistniałych w przebiegu wojny, dla uchronienia całej leżącej przed
nami zachodniej Europy – gdyby taki miał być rezultat wojny – przed dostaniem się pod dominację jednej potęgi;
jestem też całkowicie pewien, że znajdziemy się w moralnej sytuacji (resztę zdania – „w której utracimy wszelki
szacunek” – zagłuszył głośny wybuch wiwatów). Mogę jedynie powiedzieć, że podniosłem kwestię Belgii cokolwiek
hipotetycznie, gdyż nie mam jeszcze pewności co do faktów, lecz jeśli są one zgodne z obrazem, jaki obecnie do nas
dotarł, nie ulega wątpliwości, że nasz kraj ma obowiązek uczynić, co w jego mocy, by zapobiec konsekwencjom,
do których owe fakty doprowadzą, jeśli okażą się niepodważalne. (…)
Chcę powiedzieć jedno. Jedyną jasną stroną całej tej okropnej sytuacji pozostaje Irlandia. (Długotrwałe wiwaty).
W myśl powszechnych odczuć Irlandia – chciałbym, żeby zostało to jednoznacznie zrozumiane za granicą – nie
stanowi kwestii, którą powinniśmy, naszym zdaniem, brać pod uwagę (wiwaty). Poinformowałem już Wysoką Izbę, jak
daleko idące ciążą obecnie na nas zobowiązania i jakie warunki wpływają na naszą politykę; przedstawiłem również
i szczegółowo omówiłem Wysokiej Izbie, jak żywotnym czynnikiem jest dla nas neutralność Belgii.
Jaki inny kierunek polityki ma przed sobą Wysoka Izba? Istnieje obecnie tylko jeden sposób, w jaki rząd może
uchronić kraj od tej wojny, mianowicie przez natychmiastową deklarację bezwarunkowej neutralności. Tego nie
możemy uczynić. (Wiwaty). Powzięliśmy wobec Francji zobowiązanie, którego treść odczytałem Wysokiej Izbie i które
uniemożliwia nam ten krok. Musimy mieć także wzgląd na Belgię i to również zamyka nam drogę do bezwarunkowej
neutralności. Nie uczyniwszy zadość powyższym warunkom w sposób absolutnie zadowalający, nie możemy się
cofnąć przed użyciem całej dostępnej siły. Gdybyśmy jednak zajęli takie stanowisko i powiedzieli sobie: „Nie chcemy
mieć z tą sprawą nic wspólnego w żadnych warunkach” – z traktatowymi zobowiązaniami wobec Belgii, z możliwą
sytuacją na Morzu Śródziemnym, z uszczerbkiem dla brytyjskich interesów i z tym, co może spotkać Francję bez
naszego wsparcia – gdybyśmy powiedzieli, że te wszystkie sprawy się nie liczą, nie mają znaczenia, a my staniemy
na uboczu, to uważam, że poświęcilibyśmy nasz szacunek, dobre imię oraz reputację w świecie i nie uniknęlibyśmy
najpoważniejszych, fatalnych następstw ekonomicznych. (Wiwaty i okrzyk: „Nie”).
Zamierzałem wyjaśnić Wysokiej Izbie punkt widzenia rządu i przedstawić całą kwestię oraz możliwości wyboru. Po
tym, co powiedziałem, i po informacjach w sprawie Belgii, które (choć niekompletne) podałem Wysokiej Izbie, ani
przez chwilę nie zamierzam ukrywać, że musimy być i jesteśmy gotowi – w następstwie konieczności użycia w każdej
chwili, choć nie wiemy, na ile szybko, wszystkich dostępnych sił – do obrony oraz do wzięcia udziału w konflikcie.
Wiemy, że jeśli wydarzenia potoczą się tak, jak przedstawiłem, choć oznajmiłem, że nie mamy zamiaru wszczynać
agresywnych działań ani w jednej chwili ostatecznie przesądzać o użyciu siły, zanim poznamy pełny obraz sprawy,
możemy być zmuszeni do podjęcia takich działań. Jeśli chodzi o siły w posiadaniu Korony, jesteśmy gotowi. Wierzę
panu premierowi i mojemu przyjacielowi, Pierwszemu Lordowi Admiralicji, którzy nie wątpią, że gotowość
i skuteczność owych sił nigdy nie stały na wyższym poziomie niż dzisiaj, a zdolność marynarki do ochrony naszego
handlu i naszych wybrzeży nigdy nie zasługiwała na większe zaufanie. Zawsze towarzyszy nam myśl o cierpieniach
i nieszczęściach, które pociąga za sobą wojna i których nie uniknie żaden kraj w Europie, od których nie ocali nas
żadne zrzeczenie się obowiązków ani neutralność. Szkody, jakie naszemu handlowi może wyrządzić nieprzyjacielski
okręt, są nieznaczne w porównaniu z rozmiarem uszczerbku, jakiego wymiana handlowa dozna pod wpływem sytuacji
ekonomicznej, w której znajdzie się kontynent.
Na rządzie spoczywa najokropniejszy obowiązek zadecydowania, jakie działania należy zalecić Izbie Gmin.
Odsłoniliśmy przed Izbą Gmin nasze myśli. Objaśniliśmy problem, ujawniliśmy posiadane informacje i wyraźnie, mam
nadzieję, daliśmy Wysokiej Izbie do zrozumienia, że jesteśmy gotowi zmierzyć się z tą sytuacją i jeśli rozwinie się ona
w taki sposób, w jaki może się rozwinąć, zmierzymy się z nią. Trudziliśmy się dla pokoju aż do ostatniej chwili, a nawet
dłużej. O tym, jak usilnie, jak uparcie i jak sumiennie dążyliśmy w zeszłym tygodniu do zachowania pokoju, Wysoka
Izba przekona się z przedstawionych jej dokumentów.
Jednak jeśli chodzi o pokój w Europie, to nadszedł jego kres. Stoimy obecnie twarzą w twarz z sytuacją i jej
wszystkimi następstwami, które mogą jeszcze się rozwijać. Żywimy przekonanie, że możemy liczyć na ogólne
poparcie Wysokiej Izby w radzeniu sobie z konsekwencjami, bez względu na to, jakie się okażą oraz jakie środki może
na nas wymusić rozwój faktów lub postępowanie innych stron. Sądzę, że kraj wskutek tak szybkiego rozwoju sytuacji
nie miał czasu, by zdać sobie sprawę z powyższych kwestii. Zapewne w kraju rozważa się nadal spór pomiędzy
Austrią a Serbią, a nie komplikacje wynikłe z tego sporu. Wiemy, że Rosja i Niemcy są już w stanie wojny. Nie wiemy
oficjalnie, czy Austria, sojusznicze państwo, które Niemcy mają wspierać, wypowiedziała już wojnę Rosji. Wiemy, że
sporo dzieje się na francuskiej granicy. Nie wiemy, czy niemiecki ambasador opuścił Paryż.
Sytuacja rozwija się tak błyskawicznie, że w zasadzie, jeśli chodzi o sytuację wojenną, z największą trudnością
można opisać to, co się rzeczywiście wydarzyło. Chciałem poruszyć leżące u podłoża tych wydarzeń kwestie, które
będą wpływać na nasze zachowanie i politykę, oraz wyraźnie je przedstawić. Nakreśliłem Wysokiej Izbie kluczowe
fakty, a jeżeli – co wydaje się prawdopodobne – zostaniemy zmuszeni, i to szybko, do zajęcia w tych kwestiach
stanowiska, żywię przekonanie, że gdy kraj zda sobie sprawę z ich wagi i rzeczywistej natury oraz ogromu
zbierających się nad zachodnią Europą niebezpieczeństw, które starałem się opisać Wysokiej Izbie, powszechnego
poparcia udzieli nam nie tylko Izba Gmin, lecz determinacja, zdecydowanie, odwaga i wytrwałość całego kraju.
***
Później tego samego dnia sir Edward dodał następujące słowa:
Chcę przekazać Wysokiej Izbie pewne informacje, których jeszcze nie otrzymałem, gdy tego popołudnia
wygłaszałem swoje oświadczenie. To informacje z belgijskiego poselstwa w Londynie; ich treść jest następująca:
Wczoraj o siódmej wieczorem Niemcy wystosowały notę, w której proponują Belgii zachowanie przyjaznej
neutralności i zapewnienie [ich wojskom] swobodnego przejścia przez terytorium Belgii, a także obiecują utrzymanie
niepodległości królestwa i jego stanu posiadania po zawarciu pokoju, a w razie odmowy grożą potraktowaniem Belgii
jak wroga. Na odpowiedź został ustalony dwunastogodzinny termin. Belgowie odpowiedzieli, że atak na ich neutralny
kraj będzie rażącym pogwałceniem prawa międzynarodowego, a przyjęcie niemieckiej propozycji oznaczałoby
poświęcenie honoru narodu. Belgia, świadoma swego obowiązku, ostatecznie postanowiła bronić się przed agresją
wszystkimi możliwymi środkami.
Oczywiście mogę jedynie powiedzieć, że rząd jest przygotowany do poważnego rozważenia otrzymanych
informacji. W tej sprawie nie będzie dalszych komentarzy.
Źródło: WWI Document Archive > 1914 Documents > Sir Edward Grey’s Speech Before
Parliament [za:] Great Britain, Parliamentary Debates, Commons, seria 5, t. LXV, 1914, kol.
1809–1834.
PODZIĘKOWANIA
Składam podziękowania i wyrazy wdzięczności:
Marie-Morgane Le Moël i Olliemu Hamowi (mojej drogiej żonie oraz synowi)
za zrozumienie wymogów związanych z „kolejną cholerną epopeją”;
Kevinowi O’Brienowi, błyskotliwemu redaktorowi – dokładnemu i niewzruszonemu,
z którym współpraca stanowi przyjemność;
wszystkim pracownikom wydawnictwa Random House, zwłaszcza Alison Urquhart, takiej
wydawczyni, której potrzebuje każdy pisarz i pod której błogosławionym kierownictwem
powstała większość moich książek, oraz Patrickowi Manganowi, wspaniale prowadzącemu
cykl wydawniczy książki od wersji roboczej aż do jej ukończenia.
Dziękuję mojej cudownej agentce Jane Burridge, jednej z nielicznych osób pojmujących
koncepcję roboczych spotkań przy obiedzie.
Dziękuję osobom zbierającym dla mnie materiały: Elizabeth Donnelly (Wielka Brytania),
Léo Bourcartowi (Francja) i Elenie Vogt (Niemcy) za pomoc naukową, głównie
za wydobywanie na światło dzienne historii żołnierzy i cywilów; dziękuję również François
Ferrette’owi (Paryż), Shirley Ham (Sydney) i Glendzie Lynch (Canberra).
W książce 1914. Rok końca świata zamieściłem setki dokumentów i fragmentów artykułów
z gazet, z których wiele powstało w języku niemieckim i francuskim; po mistrzowsku
przełożyli je: Tea Dietterich i jej koledzy z firmy 2M Language Services oraz Léo Bourcart.
Dziękuję również Davidowi z firmy Xou.
W umieszczeniu tej książki na orbicie brały też udział inne osoby, zbyt liczne, by je
wymienić, od przewodników po polach bitew aż do archiwistów. Chciałbym szczególnie
wyróżnić Australia Council for the Arts, nie tylko za przyznanie mi sześciomiesięcznego
stypendium literackiego w Paryżu – gdzie niniejsza książka została częściowo napisana – lecz
także za spokojne i uparte starania w obronie literatury. Nie mógłbym wymyślić lepszego
miejsca na próbę spełnienia pokładanej we mnie wiary niż pracownia na prawym brzegu
Sekwany, o rzut kamieniem od Wyspy Świętego Ludwika. Santé!
BIBLIOGRAFIA
KSIĄŻKI
1. Albertini L., The Origins of the War of 1914 (3 tomy), Enigma Press, Nowy Jork 2005
2. Andrew C., Noakes J. (red.), Intelligence And International Relations, 1900–1945, Liverpool University Press,
Liverpool 1987
3. Arthur sir G., Life of Lord Kitchener (3 tomy), Cosimo Classics, Nowy Jork 2011
4. Asquith H.H., Memories and Reflections 1852–1927, Cassell, Londyn 1928
5. Asquith M., Autobiography, Hardpress Publishing 2010
6. Bagehot W., Physics and Politics, Ivan R. Dee, Nowy Jork 1999
7. Banks A., A Military Atlas of the First World War, Pen & Sword, Barnsley, South Yorkshire 2001
8. Barnett C., The Great War, BBC Books, Londyn 2007
9. Becker J.J., The Great War and the French People, tłum. A.Pomerans, Berg Publishers, Oksford 1986
10. Beckett I., Ypres: The First Battle, 1914, Pearson, Londyn 2006
11. Berghahn V.R., Der Tirpitz: Genesis und Verfall einer innenpolitischen Krisenstrategie unter Wilhelm II,
Droste, Düsseldorf 1971
12. Bernhardi F. von, Germany and the Next War, BiblioLife, Charleston, South Carolina 2009
13. Bethmann-Hollweg T. von, Reflections on the World War, tłum. G. Young, Cornell University Library, Nowy Jork
1920
14. Bloch J.G., Is War Now Impossible? (skrócona wersja książki The War of the Future in Its Technical, Economic
& Political Relations), Richards, Londyn 1899 [wyd. pol. w pełnej wersji: J.G. Bloch, Przyszła wojna pod względem
technicznym, ekonomicznym i politycznym, PISM, Warszawa 2005]
15. Bloem W., The Advance from Mons 1914: The Experiences of a German lnfantry Officer, Helion & Company,
Solihull 2011
16. Bredt J.V., Die belgische Neutralität und der Schlieffensche Feldzugsplan, Georg Stilke, Berlin 1929
17. Bruun G., Clemenceau, Archon Books, North Haven, Connecticut 1968
18. Buckle R., Nijinsky: A Life of Genius and Madness, Pegasus, Oakland 2012
19. Bülow B. von, Memoirs of Prince Von Bülow, Little, Brown, Londyn 1931
20. Butler D.A., Distant Victory: The Battle of Jutland and the Allied Triumph in the First World War, Praeger,
Westport, Connecticut 2006
21. Butler D.A., The Burden of Guilt: How Germany Shattered the Last Days of Peace, Summer 1914, Casemate
Publishers, Havertown, Pennsylvania 2010
22. Carr E.H., What is History?, Vintage, Londyn 1967 [wyd. pol. E.H. Carr, Historia – czym jest: wykłady im.
George’a Macaulaya Trevelyana wygłoszone na uniwersytecie w Cambridge styczeń–marzec 1961, tłum. Piotr
Kuś, Zysk i S-ka, Poznań 1999]
23. Carroll E.M., Germany and the Great Powers 1866–1914: A Study of Public Opinion and Foreign Policy,
Prentice Hall, Nowy Jork 1938
24. Carter M., The Three Emperors, Fig Tree, Londyn 2009
25. Cave N., Sheldon J., Le Cateau, Pen & Sword, Barnsley, South Yorkshire 2008
26. Cecil L., Wilhelm II: Prince and Emperor, 1859–1900, University of North Carolina Press, Chapel Hill, North
Carolina 1989
27. Céline L.F., Journey to the End of the Night, Alma Classics, Londyn 2012 [wyd. pol. L.F. Céline, Podróż do kresu
nocy, tłum. Oskar Hedemann, Czuły Barbarzyńca, Warszawa 2013]
28. Chandler A.D., Scale and Scope: The Dynamics of Industrial Capitalism, Belknap Press of Harvard University
Press 1994
29. Charmley J., Splendid Isolation? Britain and the Balance of Power 1874–1914, Hodder & Stoughton, Londyn
1999
30. Chircorp A., Lindén O. (red.), Places of Refuge for Ships: Emerging Environmental Concerns of a Maritime
Custom, Martinus Nijhoff Publishers, Haga 2006
31. Churchill W., The World Crisis, Thornton Butterworth, Londyn 1927
32. Clark C., The Sleepwalkers: How Europe Went to War in 1914, HarperCollins, Londyn 2013
33. Clay C., King, Kaiser, Tsar: Three Royal Cousins Who Led the World to War, Walker Books 2007 [wyd. pol. C.
Clay, Król, cesarz, car, tłum. Grażyna Waluga, Amber, Warszawa 2007]
34. Foreign Office, Great Britain, Collected Documents Relating to the Outbreak of the European War, Cornell
University Library, Nowy Jork 2009
35. Corbett-Smith A., The Retreat from Mons, by One Who Shared It, Nabu Press, Charleston, South Carolina 2012
36. Coppard G., With a machine gun to Cambrai: the tale of a young Tommy in Kitchen er’s army 1914–1918,
H.M.S.O.–Imperial War Museum, Londyn 1969
37. Cowles V., 1913: The Defiant Swan Song, Weidenfeld & Nicolson, Londyn 1967
38. Cruttwell C., The Role of British Strategy in the Great War, Cambridge University Press, Cambridge 1936
39. Danchev A., Cézanne: A Life, Profile Books, Londyn 2012
40. Davignon H., Belgium, National Home-Reading Union, Londyn 1915
41. Dunn J.C., The War the Infantry Knew, 1914–1919, P.S. King & Son, Londyn 1938
42. Eksteins M., Great Britain and the Triple Entente on the Eve of the Sarajevo Crisis, w: Hinsley E., British
Foreign Policy under Sir Edward Grey, Cambridge University Press, Cambridge 1977
43. Eksteins M., Rites of Spring: The Great War and the Birth of the Modern Age, Houghton Mifflin Harcourt,
Boston 2000 [wyd. pol. M. Eksteins, Święto wiosny: wielka wojna i narodziny nowego wieku, tłum. Krystyna
Rabińska, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1996]
44. Ellis J., Eye-Deep in Hell: Trench Warfare in World War I, The Johns Hopkins University Press, Baltimore 1989
45. Ellsworth-Jones W., We Will Not Fight, Aurum Press, Londyn 2008
46. Emden R. van, The Soldier’s War: The Great War Through Veterans’ Eyes, Bloomsbury, Londyn 2008
47. Essen L. Van Der, The Invasion and the War in Belgium from Liège to the Yser, T Fisher Unwin, Londyn 1917
48. Falls C., The Great War 1914–1918, Easton Press, Norwalk, Connecticut 1987
49. Ferguson N., The Pity of War, Basic Books, Nowy Jork 1999
50. Fischer F., Germany’s Aims in the First Wold War, W. W. Norton & Company, Nowy Jork 1968
51. Foch F., The Memoirs of Marshal Foch, Doubleday, Doran and Co., Nowy Jork 1931 [wyd. pol. Foch F.,
Pamiętniki 1914–1918, tłum. Otto Laskowski, Wydawnictwo J. Mortkowicza, Warszawa 1931]
52. Foley R., Alfred von Schlieffen’s Military Writings, Frank Cass, Londyn 2003
53. Fox E.L., Behind the Scenes in Warring Germany, McBride, Nast & Company, Nowy Jork 1915
54. Francke K. (red.), The German Classics of the Nineteenth and Twentieth Centuries, German Publication Society,
Nowy Jork 1913–1914
55. Fussell P., The Great War and Modern Memory, Oxford University Press, USA 2000
56. Geiss I., July 1914 The Outbreak of the First World War: Selected Documents, Charles Scribner’s Sons, Nowy
Jork 1967
57. Gilbert M., The First World War, Holt Paperbacks, Nowy Jork 2004 [wyd. pol. M. Gilbert, Pierwsza wojna
światowa, tłum. Stefan Amsterdamski, Zysk i S-ka, Poznań 2003]
58. Graves R., Goodbye to All That, Penguin, Londyn 2000 [wyd. pol. R. Graves, Wszystkiemu do widzenia!, tłum.
Tomasz Wyżyński, Książka i Wiedza, Warszawa 1997]
59. Grey E., Twenty-Five Years 1892–1916, Hodder & Stoughton, Nowy Jork 1925
60. Grimwood Mears E., The Destruction of Belgium: Germany’s Confession and Avoidance, William Heinemann,
Londyn 1916
61. Haig D., The Private Papers of Douglas Haig, 1914–1919: Being selections from the private diary and
correspondence of Field-Marshal the Earl Haig of Bemersyde, Eyre & Spottiswoode, Londyn 1952
62. Halsey F., The Literary Digest History of the World War, Cosimo, Nowy Jork 2009
63. Hamilton R.F., Herwig H.H., Decisions for War, 1914–1917, Cambridge University Press, Cambridge 2004
64. Harris J.P., Douglas Haig and the First World War, Cambridge University Press, Cambridge 2009
65. Hašek J., The Good Soldier Švejk: And His Fortunes in the World War, Penguin Classics, Londyn 2005 [wyd.
pol. J. Hašek, Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej, tłum. Paweł Hulka-Laskowski,
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987]
66. Hattersley R., The Edwardians, St Martin’s Press, Nowy Jork 2005
67. Hendrick B.J., Wilson W., The Life and Letters of W.H. Page, Doubleday, Page & Company, Nowy Jork 1922
68. Herwig H., Imperial Germany, w: E.R. May, Knowing One’s Enemies: Intelligence Assessment Before the Two
World Wars, Princeton University Press, New Jersey 1986
69. Herwig H., Luxury Fleet: Imperial German Navy, 1888–1918, Allen & Unwin, Londyn 1980
70. Herwig H., The Marne, 1914: The Opening of World War I and the Battle That Changed the World, Random
House Trade Paperbacks, Londyn 2011
71. Hitler A., Mein Kampf, tłum. R. Manheim, Houghton Mifflin Company, Boston 1998 [wyd. pol. A. Hitler, Moja
walka, tłum. z ang. Irena Puchalska, Piotr Marszałek, Scripta Manent, Krosno 1992]
72. Hochschild A., To End All Wars: A Story of Loyalty and Rebellion, 1914–1918, Mariner Books, Boston 2012
73. Horne C. (red.), Source Records of the Great War, t. 2, National Alumni 1923
74. Hötzendorf F. Conrad von, Aus meiner dienstzeit, 1906–1918, University of Michigan Library, Ann Arbor 1921
75. Hughes R., The Shock of the New, Alfred A. Knopf, Nowy Jork 1991
76. Huguet C.J., Britain and the War: a French Indictment, tłum. C.H. Minchin, Cassell, Londyn 1928
77. Ibragimbeili K.M., Soviet Military Encyclopedia, tłum. C. Mark, 1985
78. Jarausch K.H., Enigmatic Chancellor: Bethmann Hollweg and the Hubris of Imperial Germany, Yale University
Press, New Haven, Connecticut 1973
79. Jenkins R., Churchill, Pan, Londyn 2002
80. Joffre J., The Memoirs of Marshal Joffre, tłum. T.B. Mott, Harper & Brothers, Nowy Jork 1932
81. Joll J., Europe Since 1870: An International History, Penguin, Londyn 1990
82. Joll J., Martel G., The Origins of the First World War, Pearson, Londyn 2006 [wyd. pol. J. Joll, G. Martel,
Przyczyny wybuchu pierwszej wojny światowej, tłum. Paweł K. Frankowski, Książka i Wiedza, Warszawa 2008]
83. Jones N., Rupert Brooke: Life, Death and Myth, Richard Cohen Books, Londyn 1999
84. Kanner H., Kaiserliche Katastrophenpolitik, Lipsk 1922
85. Kapos M. (red.), The Impressionists – A Retrospective, Hugh Lauter Levin Associates, Inc., Londyn 1991
86. Keegan J., The First World War, Vintage, Londyn 2000
87. Keiger J., France and the Origins of the First World War, Palgrave Macmillan, Londyn 1984
88. Keiger J., Raymond Poincaré, Cambridge University Press, Cambridge 1997
89. Kennedy P., The Rise of the Anglo-German Antagonism 1860–1914, Humanity Books, Nowy Jork 1987
90. Kern S., The Culture of Time and Space 1880–1918, Harvard University Press, Cambridge, Massachusetts 2003
91. Keynes J.M., The Economic Consequences of the Peace, Management Laboratory Press, Hamburg 2009
92. Kluck A. von, The March on Paris: The Memoirs of Alexander von Kluck, 1914–1918, Frontline Books,
Barnsley, South Yorkshire 2012
93. Knox A., With the Russian Army, 1914–1917: Being Chiefly Extracts from the Diary of a Military Attaché, t. 1,
Hutchinson, Londyn 1921
94. Koss S., Asquith, Columbia University Press, Nowy Jork 1984
95. Kuhl H. J. von, Der deutsche Generalstab in Vorbereitung und Durchführung des Weltkrieges, Ulan Press, Red
Lion, Pennsylvania 2012
96. Lenin V.I., Collected Works, Progress Publishers, Moskwa 1976 [wyd. pol. W.I. Lenin, Dzieła wszystkie, t. 35,
Książka i Wiedza, Warszawa 1988]
97. Lichnowsky K.M., My Mission to London, 1912–1914 [the Lichnowsky Memorandum], Cassell & Co, Londyn
1918
98. Lichnowsky K.M., Heading for the Abyss: Reminiscences, Payson and Clarke, Nowy Jork 1928
99. Lloyd George D., War Memoirs of David Lloyd George (6 tomów), Ivor Nicholson & Watson, Londyn 1933
100. Lomas D., Mons 1914: The BEF’s Tactical Triumph, Osprey Publishing, Oxford 1997
101. Ludendorff E. (red.), Das Marne-Drama, Ludendorffs-Verlag 1934
102. Ludwig E., July 1914, Putnam, Londyn 1929
103. Ludwig E., Wilhelm Hohenzollern: The Last of the Kaisers, AMS Press Inc, Nowy Jork 1978
104. Lutz H., Die europäische politik und der Julikrise 1914 [European Policy and the July Crisis], The Reichstag
Commission investigating the causes of the war, Hermann Lutz Papers, Hoover Institution Archives, Stanford University
1930
105. McMeekin S., The Russian Origins of the First World War, Harvard University Press, Cambridge, Massachusetts
2011
106. Mahan A.T., The Influence of Sea Power Upon History, 1660–1783, Dover Publications, Mineola, Nowy Jork
1987
107. Manwaring G.B., If We Return: Letters of a Soldier of Kitchener’s Army, John Lane Company, Londyn 1918
108. Margutti A. von, La Tragédie des Habsbourg, Bibl. Rhombus, Wiedeń 1923
109. Marx K., Engels F., Collected Works of Karl Marx and Friedrich Engels, 1845–54, t. 9, International Publishers,
Nowy Jork 1976 [wyd. pol. K. Marks, F. Engels, Dzieła, Książka i Wiedza, Warszawa 1962–1986]
110. Massie R.K., Dreadnought, Ballantine Books, Londyn 1992
111. Masterman C., The Condition of England, Ulan Press, Red Lion, Pennsylvania 2012
112. May E.R., Knowing One’s Enemies: Intelligence Assessment Before the Two World Wars, Princeton University
Press, New Jersey 1986
113. Mead G., The Good Soldier: A Biography of Douglas Haig, Atlantic Books, Londyn 2007
114. Meredith M., The State of Africa: A History of Fifty Years of Independence, Simon & Schuster, Nowy Jork 2007
[wyd. pol. M. Meredith, Historia współczesnej Afryki: pół wieku niepodległości, tłum. Stanisław Piłaszewicz,
Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa 2011]
115. Miller S., Lynn-Jones S., Van Evera S. (red.), Military Strategy and the Origins of the First World War, Princeton
University Press, New Jersey 1991
116. Moltke H. von, Essays, Speeches, and Memoirs of Field Marshal Count Helmuth von Moltke, t. 1 (Classic
Reprint), Forgotten Books, Hongkong 2012
117. Mombauer A., Helmuth von Moltke and the Origins of the First World War, Cambridge University Press,
Cambridge 2005
118. Mombauer A., The Origins of the First World War: Controversies and Consensus, Routledge, Oksford 2002
119. Murray W., Knox A., Bernstein M., The Making of Strategy: Rulers, States and War, Cambridge University
Press, Cambridge 1996
120. Neillands R., The Death of Glory: The Western Front 1915, John Murray, Londyn 2006
121. Neilson K., Britain and the Last Tsar: British Policy and Russia, 1894–1917, Oxford University Press, Oksford
1995
122. Nesbitt C., A Little Love and Good Company, Faber & Faber, Londyn 1975
123. Ninčić M., La Crise bosniaque (1908–1909) et les puissances européennes, Impr. R. Bussière 1937
124. Olson J. (red.), Historical Dictionary of European lmperialism, Greenwood Publishing, Westport, Connecticut
1991
125. Orwell G., Such, Such Were the Joys, w: The Collected Essays, Journalism and Letters, Harcourt Trade
Publishers, Boston 1971 [wyd. pol. G. Orwell, Takie to były radości, w: Eseje [wybór], tłum. Anna Husarska, Puls,
Londyn 1985]
126. Maximilian E.E.S., Bundesministerium für Landesverteidigung, Österreich-Ungarns letzter Krieg 1914–1918, t. 1,
Verlag der Militärwissenschaftlichen Mitteilungen, Wiedeń 1930
127. Pakenham T., The Scramble for Africa: White Man’s Conquest of the Dark Continent from 1876 to 1912, Avon
Books, Nowy Jork 1992
128. Paléologue M., An Ambassador’s Memoirs, tłum. F. Holt, George H. Doran Company, Nowy Jork 2008
129. Payen F., Raymond Poincaré: l’homme, le parlementaire, l’avocat, Bernard Grasset, Paryż 1936
130. Peck J.F., The Studios of Paris: William Bouguereau and his American Students, Yale University Press, New
Haven, Connecticut 2006
131. Peden G.C., Arms, Economics and British Strategy: From Dreadnoughts to Hydrogen Bombs, Cambridge
University Press, Cambridge 2009
132. Prete R. A., Strategy and Command: The Anglo-French Coalition on the Western Front, 1914, McGill-Queen’s
University Press, Montreal–Kingston 2009
133. Putnam W.L., The Kaiser Merchant Ships in World War I, McFarland & Co, Jefferson, North Carolina 2001
134. Remak J., Sarajevo: the Story of a Political Murder, BiblioBazaar, Charleston, South Carolina 2011
135. Remak J., The First World War: Causes, conduct, consequences, Wiley, Hoboken, New Jersey 1971
136. Ritter G., The Schlieffen Plan: Critique of a Myth, Praeger, Nowy Jork 1958
137. Rothenburg G., The Army of Francis Joseph, Purdue University Press, West Lafayette 1976
138. Rubin W., Picasso and Braque: Pioneering Cubism, Museum of Modern Art, Nowy Jork 1989
139. Sazonov S., Fateful Years, 1909–1916; the Reminiscences of Serge Sazonov, Jonathan Cape, Londyn 1928
140. Schlieffen A. von, Military Writings, tłum. R. Foley, Frank Cass, Londyn 2003
141. Schmitt B.E., The Annexation of Bosnia, 1908–1909, Howard Fertig, Nowy Jork 1971
142. Schmitt B.E., The Coming of the War, 1914, C. Scribner’s sons, Nowy Jork 1930
143. Scott C.P., The Political Diaries of C. P. Scott, red. T. Wilson, Collins, Londyn 1970
144. Siebert B. de, Entente Diplomacy and the World: Matrix of the history of Europe, 1904–14, Knickerbocker
Press, Londyn 1921
145. Seton-Watson R., Sarajevo: A Study in the Origins of the Great War, Hutchinson, Londyn 1925
146. Shackelford M., The Black Hand: The Secret Serbian Terrorist Society, Brigham Young University, Provo, Utah
147. Sheldon J., The German Army at Ypres 1914, Pen & Sword Military, Barnsley, South Yorkshire 2010
148. Showalter W., Tannenberg: Clash of Empires 1914, Potomac Books, Dulles, Virginia 2004 [wyd. pol. W.
Showalter, Tannenberg 1914. Zderzenie imperiów, tłum. Rafał Dymek, Książka i Wiedza, Warszawa 2005]
149. Simkins P., Kitchener’s Army: The Raising of the New Armies 1914–1916, Pen & Sword, Barnsley, South
Yorkshire 2007
150. Sladen D.B.W., Germany’s Great Lie: The official German justification of the war exposed and criticized,
Hutchinson, Londyn 1914
151. Smith D.J., One Morning in Sarajevo: 28 June 1914, Phoenix Press, Londyn 2009
152. Sondhaus L., Franz Conrad von Hötzendorf: Architect of the Apocalypse, Brill Academic Publishers, Leiden
(Holandia) 2000
153. Sosnosky T. von, Franz Ferdinand. Der Erzherzog-Thronfolger. Ein Lebensbild, Verlag Von R. Oldenbourg,
Monachium 1929
154. Sparrow G., On Four Fronts with the Royal Naval Division, Hodder & Stoughton, Londyn 1918
155. Spears E., Liaison 1914, Cassell, Londyn 2001
156. Stallworthy J. (red.), Wilfred Owen: The War Poems, Chatto & Windus, Londyn 1994
157. Stanojević S., History of Bosnia and Herzegovina, Belgrad
158. Stegemann H., Geschichte des Krieges, Deutsche Verlags-Anstalt, Monachium 1918
159. Steiberg J., Bismarck: A Life, Oxford University Press, USA 2013
160. Steiner Z., Britain and the Origins of the First World War, Macmillan, Londyn 1977
161. Steiner Z., Neilson K., Britain and Origins of the First World War, Palgrave Macmillan, Londyn 2003
162. Stevenson D., Armaments and the Coming of War: Europe, 1904–1914, Oxford University Press, Oksford 2000
163. Stevenson D., 1914–1918: The History of the First World War, Penguin, Londyn 2005
164. Stone N., The Eastern Front: 1914–1917, Penguin Global, USA 2004
165. Strachan H., The First World War, Penguin, Londyn 2005
166. Strachan H., The First World War, t. I: To Arms, Oxford University Press, USA 2003
167. Sulzberger C.L., The Fall of Eagles, Crown Publishers, Nowy Jork 1977
168. Tabouis G., The Life of Jules Cambon, Jonathan Cape, Londyn 1938
169. Taube M., Der grossen Katastrophe entgegen. Die russische Politik der Vorkriegszeit und das Ende des
Zarenreiches (1904–1917), K.F. Koehler, Lipsk 1937
170. Taylor A.J.P., War by Timetable: How the First World War Began, Endeavour Press, Londyn 2013
171. Taylor A.J.P., Habsburg Monarchy, 1809–1918: A History of the Austrian Empire and Austria-Hungary,
Penguin, Londyn 1990
172. Terrain J., The Western Front – 1914–1918, Pen & Sword, Barnsley, South Yorkshire 1960
173. Terraine J., Mons: The Retreat to Victory, Pen & Sword, Barnsley, South Yorkshire 2010
174. Tirpitz A. von, My Memoirs, Nabu Press, Charleston, South Carolina 2010 [wyd. pol. A. von Tirpitz, Wspomnienia,
tłum. Janina Kumaniecka-Szymańska, Bellona, Warszawa 1997]
175. Treitschke H. von, Selections from Treitschke’s Lecters on Politics, tłum. A. Gowans, Cornell University Library,
Nowy Jork 2009
176. Trevelyan G.M., Grey of Fallodon, Longmans, Londyn 1937
177. Tuchman B., The Guns of August, Presidio Press, Nowy Jork 2004 [wyd. pol. B. Tuchman, Sierpniowe salwy,
tłum. Maria i Andrzej Michejdowie, Bellona, Warszawa 1995]
178. Tyng S., The Campaign of the Marne 1914, Humphrey Milford, Londyn 1935
179. Unruh F. von, Way of Sacrifice, tłum. C.A. Macartney, Alfred A. Knopf, Nowy Jork 1928
180. Van der Poel J., The Jameson Raid, Oxford University Press, Oksford 1951
181. Wall R., Winter J., The Upheaval of War: Family, Work and Welfare in Europe, 1914–1918, Cambridge
University Press, Cambridge 1988
182. Warner P., Kitchener: The Man Behind the Legend, Hamish Hamilton, Londyn 1985
183. Waterhouse M., Edwardian Requiem: A Life of Sir Edward Grey, Biteback Publishing, Londyn 2013
184. Wharton E., Fighting France: From Dunkerque to Belfort, Echo Library, Fairford, Gloucester 2006
185. Whitlock B., Belgium Under the German Occupation: A Personal Narrative, William Heinemann, Londyn 1919
186. Wilson K., Decision for War, 1914, UCL Press, Londyn 1995
187. Wilson K., The Policy of the Entente: Essays on the Determinants of British Foreign Policy 1904–1914,
Cambridge University Press, Cambridge 1985
188. Winter J., Sites of Memory, Sites of Mourning: The Great War in European Cultural History, Cambridge
University Press, Cambridge 1995
189. Winter J., The Great War and the British People, Palgrave Macmillan, Londyn 2003
190. Wohl R., The Generation of 1914, Harvard University Press, Cambridge, Massachusetts 2009
191. Wolff T., The Eve of 1914, Alfred A. Knopf, Nowy Jork 1936
192. Wolpert S., Morley and lndia, 1906–1910, University of California Press, Berkeley 1967
193. Zuber T., lnventing the Schlieffen Plan: German War Planning 1871–1914, Oxford University Press, Oksford
2010
Francja
1. Benoit Charles, Raporty policyjne w sprawie Charles’a Benoit, antymilitarysty, teczka B-a 1694, Archiwum
Centralnej Prefektury Policji w Paryżu. Patrz także: www.maitron.org
2. Clément Raymond, ‘Brancardiers, bras cassés!’, dziennik, sierpień–grudzień 1914, Service Historique de la Défense
de Vincenne
3. Dazin Bernardine, ‘Récit d’une femme sous l’occupation allemande en Picardie’, dziennik, sierpień–grudzień 1914,
1 réference, inventaire physique 047829, Muzeum Wielkiej Wojny, Péronne
4. Marie Dubois (z d. Delabre), Listy, sierpień 1914–kwiecień 1915, 139 réferences, inventaire physique – une sélection
de 043062 à 043470, Muzeum Wielkiej Wojny, Péronne
5. Fossey Emile, ‘Souvenirs de guerre 1914–1918’, dziennik, sierpień 1914–kwiecień 1915, 1 réference, inventaire
physique 033157, Service Historique de la Défense de Vincenne
6. Leroi Maurice, Listy, Złota Księga (wypis) i świadectwo zgonu, sierpień–grudzień 1914, Service Historique de la
Défense de Vincenne
7. Michel Marie i Henri, Listy, Dziennik, sierpień–listopad 1914, Muzeum Wielkiej Wojny, Péronne
8. Trichereau, Jérémie, Listy, sierpień–grudzień 1914, 68 réferences, inventaire physique – une sélection de 068686 à
068763, Muzeum Wielkiej Wojny, Péronne
9. Nieznana kobieta, ‘List do Loupa – List do Louisa Bally’, List, 29 sierpnia 1914, Muzeum Wielkiej Wojny, Péronne
Niemcy
1. Baumann Hermann, ‘War Diary, 1914–1916’, red. Magdalena Huck, tłum. Martha Grieswelle, z d. Baumann),
Dokument 300,10/zbiór historia wojskowości, nr 177, Archiwum Bielefeld, Nadrenia Północna-Westfalia
2. Delius Walter, ‘Kriegserinnerungen [pamiętniki wojenne] 1914–1918,’ Spisane z listów i dziennika, Dokument
300,5/HgB, nr 8, Archiwum Bielefeld, Nadrenia Północna-Westfalia
3. Krause Ludwig Johann Eduard, Dziennik, Dokument 161, Archiwum Miejskie, Rostock
4. Meyersiek (pastor), Listy do żołnierzy, Dokument 300,10/zbiór historia wojskowości, nr 339, Archiwum Bielefeld,
Nadrenia Północna-Westfalia
5. Nieznany żołnierz, wypis, ‘Bitwa pod Ypres [1914]’, Dziennik, Dokument 300,10/zbiór historia wojskowości, nr 231,
Archiwum Bielefeld, Nadrenia Północna-Westfalia
6. Nieznany żołnierz, Pocztówki z frontu do domu, Dokument 300,10/ zbiór historia wojskowości, nr 88, 331,
Archiwum Bielefeld, Nadrenia Północna-Westfalia
7. Oetjen Hinrich, Dziennik wojenny, sierpień 1914–maj 1915, Dokument 7500–291, Archiwum Państwowe Brema
8. Schulze Smidt Arthur, Dzienniki wojenne, z. I–V (1914–1915), Archiwum Państwowe Brema
STRONY INTERNETOWE
1. Pisma naukowe i dokumenty zdigitalizowane i dostępne na następujących stronach internetowych:
2. The CEDIAS, Centre d’Etudes, de Documentation, d’Information et d’Action Sociale, Paryż: http://www.cedias.org
3. JSTOR: http://www.jstor.org
4. Oxford University Press (Journals): http://www.oxfordjournals.org
5. Sage: http://www.sagepublications.com
6. Wiley Online: http://onlinelibrary.wiley.com
7. Autograph Letter Collection: Women’s Suffrage, The National Archives, Wielka Brytania:
http://www.nationalarchives.gov.uk/a2a/records.aspx?cat=106–901&cid=1035#1035
8. Asquith H., The war, its causes and its messages: Pięć przemówień wygłoszonych przez premiera od sierpnia
do października 1914 roku:
9. HANSARD 1803–2005
10. Skrót informacji dotyczących p. Herberta Asquitha
11. Ludzie (A): http://hansard.millbanksystems.com/people/a
12. The Bryce Report: http://avalon.law.yale.edu/20th_century/brycere.asp
13. Crowe E., Memorandum na temat aktualnego stanu stosunków z Francją i Niemcami, British Documents on the
Origins of the War, t. III, The Testing of the Entente: http://tmh.floonet.net/pdf/eyre_crowe_memo.p
14. Niemiecki program rozbudowy marynarki, 1912–1913: http://www.manorhouse.clara.net/book3/chapter17.htm
15. Gooch G.P., Temperley H. (red.), British Official Documents on the Origins of the War, His Majesty’s Stationery
Office, Londyn 1928. Patrz także: http://www.gwpda.org/
16. Konwencja Haska z 1907 roku: http://www.icrc.org/applic/ihl/ihl.nsf/Treaty.xsp?
documentld=4D47F92DF3966A7EC12563CD002D6788&action=openDocument
17. Hansard, debaty w brytyjskim parlamencie: http://hansard.millbanksystems.com/sittings/1910s
18. Harrach F. von, Memoir of assassination of Archduke Franz Ferdinand, cytat w:
http://www.firstworldwar.com/source/harrachmemoir.htm
19. Hemphill A. J., Belgium under the surface, The Commission for Relief in Belgium [1914–1918]:
http://digital.library.wisc.edu/1711.dl/History.BelSurface
20. Meurer C., Mayence F., The Blame for the Sack of Louvain, „Current History”, R. 28, nr 4, (lipiec 1928), s. 556–
571: http://net.lib.byu.edu/estu/wwi/PDFs/Sack%20of%20Louvain.pdf
21. Passelecq F., The Sincere Chancellor (analiza rozmowy brytyjskiego ambasadora sir Edwarda Goschena
z niemieckim kanclerzem Theobaldem von Bethmannem-Hollwegiem 4 sierpnia 1914 roku), „Nineteenth Century and
After”, 1917, University of North Carolina Press, Open Library: http://archive.org/details/sincerechancello00pass
22. Wils E., The (63rd) Royal Naval Division – Sailors in the First World War Trenches (tłum. G. Blokland):
http://www.wereldoorlog1418.nl/RND-Royal-Naval-Division/index.html
23. Smith J.T., The war. Our sailors and soldiers: the Chaplain-General’s call for mid-day prayer, Society for
Propagating Christian Knowledge, 1914–1918: http://digital.library.wisc.edu/1711.dl/History.ChapGenPray
24. Wadstein E., Joseph Bédier’s ‘crimes allemands’, A. Kroch & Co., 1916: Niemieckie zeznania w sprawie
niemieckich zbrodni wojennych: http://digital.library.wisc.edu/1711.dl/History.Wadstein
25. WWI Document Archive: http://wwi.lib.byu.edu/index.php/Main_Page – łącza do stron:
– Dyskusja nad postacią Haiga: Phillips G., Haig: The Great Captain, 1998; Miller G., Haig: Was He a Great
Captain?, 1996
– Herbert A., Mons, ANZAC & Kut, Hutchinson & Co, Londyn 1919, fragment opublikowany na stronie archiwum
związanego z I wojną światową: http://net.lib.byu.edu/estu//wwi/memoir/Mons/mons.htm
– Archiwa wiadomości dyplomatycznych poszczególnych krajów: The Belgian Grey Book, The French Yellow
Book, The German White Book, The Russian Orange Book, The Serbian Blue Book, The Austro-Hungarian Red
Book, patrz także: http://www.gwpda.org/
– Pratt E.A., The Rise of Rail-Power in War and Conquest [fragment]
– Rawes E., October 1999: A Chronology of the Mediation Attempts in July 1914
– Kalendarium zdarzeń prowadzących do wojny: http://wwi.lib.byu.edu/index.php/Timeline_of_Events
– Przemówienia wojenne Wilhelma II – mowa wygłoszona z balkonu Pałacu Królewskiego, Berlin, 1 sierpnia 1914
roku: http://wwi.lib.byu.edu/index.php/Wilhelm_II%27s_War_Speeches
– Wymiana telegramów między Willym a Nickym: http://wwi.lib.byu.edu/index.php/The_Willy-Nicky_Telegrams
ARTYKUŁY
1. Andrew C., France and the Making of the Entente Cordial, „The Historical Journal”, 10 (1), (1967), s. 89–105
2. Coogan J.W., Coogan P.F., The British Cabinet and the Anglo-French Staff Talks, 1905–1914: Who Knew What
and When Did He Know It?, „The Journal of British Studies”, 24 (1), (styczeń 1985), s. 110–131
3. Cosgrove R.A., A Note on Lloyd George’s Speech at the Mansion House, 21 July 1911, „The Historical
Journal”, 12 (1969)
4. Crockaert J., L’Ultimatum allemand du 2 août 1914, „Le Flambeau” 5, nr 3 (marzec 1922), s. 307–330
5. Curtis V.J., Understanding Schlieffen, „The Army Doctrine and Training Bulletin 6”, nr 3 (2003)
6. Doughty R.A., French Strategy in 1914: Joffre’s Own, „The Journal of Military History”, R. 67, nr 2 (kwiecień
2003), Society for Military History, s. 427–454
7. Ekstein M., Some Notes on Sir Edward Grey’s Policy in July 1914, „The Historical Journal”, R. 15, nr 2 (czerwiec
1972), Cambridge University Press, s. 321–324
8. Ekstein M., Sir Edward Grey and Imperial Germany in 1914, „Journal of Contemporary History”, R. 6,
nr 3 (1971), Sage Publication, s. 121–131
9. Farrar L.L., The Limits of Choice: July 1914 Reconsidered, „The Journal of Conflict Resolution”, R. 16,
nr 1 (marzec 1972), Sage Publications, s. 1–23
10. Fay S.B., New Light on the Origins of the World War I. Berlin and Vienna, to July 29, „The American Historical
Review, R. 25, nr 4 (lipiec 1920), Oxford University Press na rzecz American Historical Association, s. 616–639
11. Ferguson N., Germany and the Origins of the First World War: New Perspectives, „The Historical Journal”, R.
35, nr 3 (wrzesień 1992), Cambridge University Press, s. 725–752
12. French J.D.P., The Despatches of Sir John French, Chapman & Hall, Londyn 1914
13. Friedberg A.L., Britain and the experience of relative decline, 1895–1905, „Journal of Strategic Studies”, 10 (3),
(wrzesień 1987), s. 331–362
14. Foley R., Preparing the German Army for the First World War: The Operational Ideas of Alfred von Schlieffen
and Helmuth von Moltke the Younger, „War & Society”, R. 22, nr 2 (październik 2004), University of New South
Wales
15. Foley R., The Real Schlieffen Plan, „War in History”, R. 13, nr 1 (2006), s. 91–115
16. Gilbert B. B., Pacifist to Interventionist: David Lloyd George in 1911 and 1914. Was Belgium an Issue?, „The
Historical Journal”, R. 28, nr 4 (grudzień 1985), Cambridge University Press, s. 863–885
17. Hale F.A., Fritz Fischer and the Historiography of World War One, „The History Teacher”, R. 9, nr 2 (luty
1976), Society for History Education, s. 258–279
18. Hamilton K.A., The „Wild Talk” of Joseph Caillaux: A Sequel to the Agadir Crisis, „The International History
Review”, R. 9, nr 2 (maj 1987), Taylor & Francis, s. 195–226
19. Herwig H., From Tirpitz plan to Schlieffen plan: Some observations on German military planning, „Journal of
Strategic Studies”, 9 (1), (marzec 1986), s. 53–63
20. Herwig H., Germany and the „Short-War” Illusion: Toward A New Interpretation?, „The Journal of Military
History”, R. 66, nr 3, (lipiec 2002)
21. Imlay T.C., The Origins of the First World War, „The Historical Journal”, R. 49, nr 4 (grudzień 2006), Cambridge
University Press, s. 1253–1271
22. Jarausch K., Revising German History: Bethmann Hollweg Revisited, „Central European History”, R. 21,
nr 3 (wrzesień 1988), Cambridge University Press, s. 224–243
23. Jarausch K., The Illusion of Limited War: Chancellor Bethmann Hollweg’s Calculated Risk, July 1914, „Central
European History”, R. 2, nr 1 (marzec 1969), Cambridge University Press na rzecz Conference Group for Central
European History pod egidą American Historical Association, s. 48–76
24. Judah T., The Serbs: The Sweet and Rotten Smell of History, „Daedalus”, R. 126, nr 3, „A New Europe for the
Old?” (lato 1997), The MIT Press, s. 23–45 [wyd. pol. Serbowie: powabny i odrażający zapach historii, „Euro-
limes”, nr 1 (4), (marzec 2004), Katedra Studiów Europejskich Akademii Ekonomicznej w Krakowie, tłum. red.]
25. Kaiser D.E., Germany and the Origins of the First World War, „The Journal of Modern History”, R. 55,
nr 3 (wrzesień 1983), The University of Chicago Press, s. 442–474
26. Kann R., Emperor William II and Archduke Francis Ferdinand in Their Correspondence, „The American
Historical Review”, R. 57, nr 2 (styczeń 1952), Oxford University Press na rzecz American Historical Association, s.
323–351
27. Kennedy P., Idealists and Realists: British Views of Germany, 1864–1939, „Transactions of the Royal Historical
Society”, 5 (25), (1975), s. 137–156
28. Kerensky A., Izvolsky’s Personal Diplomatic Correspondence, „The Slavonic and East European Review”, R. 16,
nr 47 (styczeń 1938)
29. Langdon J.W., Emerging from Fischer’s Shadow: Recent Examinations of the Crisis of July 1914, „The History
Teacher”, R. 20, nr 1 (listopad 1986), Society for History Education, s. 63–86
30. Lewis J., Conrad in 1914, „The Polish Review”, R. 20, nr 2/3, „Joseph Conrad: Commemorative Essays: The
Selected Proceedings of the International Conference of Conrad Scholars”, 1974 (1975), University of Illinois Press
na rzecz Polish Institute of Arts & Sciences of America, s. 217–222
31. Lingelbach W.E., [Bez tytułu], „The American Historical Review”, R. 39, nr 2 (styczeń 1934), Oxford University
Press na rzecz American Historical Association, s. 333–335
32. Lyon J.M.B., „A Peasant Mob”: The Serbian Army on the Eve of the Great War, „The Journal of Military
History”, R. 61, nr 3 (lipiec 1997), Society for Military History, s. 481–502
33. Neilson K., My Beloved Russians, „The International History Review”, R. 9, nr 4 (listopad 1987)
34. RöhI J.C.G., Admiral von Müller and the Approach of War, 1911–1914, „The Historical Journal”, R. 12,
nr 4 (grudzień 1969), Cambridge University Press, s. 651–673
35. Remak J., 1914 – The Third Balkan War: Origins Reconsidered, „The Journal of Modern History”, R. 43,
nr 3 (wrzesień 1971), The University of Chicago Press, s. 353–366
36. Schmitt B.E., Triple Alliance and Triple Entente, 1902–1914, „The American Historical Review”, R. 29,
nr 3 (kwiecień 1924), Oxford University Press, s. 449–473
37. Schmitt B.E., The Origins of the War of 1914, „The Journal of Modern History”, R. 24, nr 1 (marzec 1952), The
University of Chicago Press, s. 69–74
38. Schmitt B.E., July 1914: Thirty Years After, „The Journal of Modern History”, R. 16, nr 3 (wrzesień 1944), The
University of Chicago Press, ss. 169–204
39. Schmitt B.E., July 1914 Once More, „The Journal of Modern History”, R. 13, nr 2 (czerwiec 1941), The University
of Chicago Press, s. 225–236
40. Schmitt B.E., The First World War, 1914–1918, „Proceedings of the American Philosophical Society”, R. 103,
nr 3 (15 czerwca 1959), American Philosophical Society, s. 321–331
41. Smith J.R., The Monarchy versus the Nation: The „Festive Year” 1913 in Wilhelmine Germany, „German
Studies Review”, R. 23, nr 2 (maj 2000)
42. Stevenson D., War by Timetable? The Railway Race before 1914, „Past & Present”, nr 162 (luty 1999), Oxford
University Press na rzecz Past and Present Society, Oksford, s. 163–194
43. Stevenson D., Battlefield or Barrier? Rearmament and Military Planning in Belgium, 1902–1914, „The
International History Review”, R. 29, nr 3 (wrzesień 2007), Taylor & Francis, s. 473–507
44. Stone N., Hungary and the Crisis of July 1914, „Journal of Contemporary History”, R. 1, nr 3, 1914 (lipiec 1966),
Sage Publications, s. 153–170
45. Stone N., Moltke–Conrad: Relations between the Austro-Hungarian and German General Staffs, 1909–14,
„The Historical Journal”, R. 9, nr 2 (1966), Cambridge University Press, s. 201–228
46. Stowell E.C., [Bez tytułu], „The American Historical Review”, R. 21, nr 3 (kwiecień 1916), Oxford University Press
na rzecz American Historical Association, s. 596–600
47. Swallow D.M., Transitions in British Editorial Germanophobia 1899–1914: A Case Study of J.L. Garvin, Leo
Maxse and St. Loe Strachey, „Open Access Dissertations and Theses”, artykuł 619, 1980
48. Taylor A.J.P., Accident Prone, or What Happened Next, „The Journal of Modern History”, R. 49, nr 1 (marzec
1977), The University of Chicago Press, s. 1–18
49. Taylor A.J.P., [Bez tytułu], „The English Historical Review”, R. 69, nr 270 (styczeń 1954), Oxford University Press,
s. 122–125
50. Tomaszewski F., Pomp, Circumstance, and Realpolitik: The Evolution of the Triple Entente of Russia, Great
Britain, and France, „Jahrbücher für Geschichte Osteuropas”, Neue Folge, t. 47, z. 3 (1999), Franz Steiner Verlag, s.
362–380
51. Trumpener U., War Premeditated? German Intelligence Operations in July 1914, „Central European History”, R.
9, nr 1 (marzec 1976), Cambridge University Press, s. 58–85
52. Turner L.C.F., The Russian Mobilization in 1914, „Journal of Contemporary History”, R. 3, nr 1 (styczeń 1968),
Sage Publications, s. 65–88
53. Valone S., There Must Be Some Misunderstanding: Sir Edward Grey’s Diplomacy of August 1, 1914, „Journal
of British Studies”, R. 27, nr 4 (październik 1988), Cambridge University Press, s. 405–424
54. Wank S., Desperate Counsel in Vienna in July 1914: Berthold Molden’s Unpublished Memorandum, „Central
European History”, R. 26, nr 3 (1993), Cambridge University Press na rzecz Conference Group for Central European
History pod egidą American Historical Association, s. 281–310
55. Wegerer A. von, The Russian Mobilization of 1914, „Political Science Quarterly”, R. 43, nr 2 (czerwiec 1928),
The Academy of Political Science, s. 201–228
56. Wesseling H.L., Commotion at the Sorbonne: The Debate on the French University, 1910–1914, „European
Review”, 9 (2001)
57. Williamson Jr S.R., Influence, Power, and the Policy Process: The Case of Franz Ferdinand, 1906–1914, „The
Historical Journal”, R. 17, nr 2 (czerwiec 1974), Cambridge University Press, s. 417–434
58. Williamson Jr S.R., German perceptions of the Triple Entente after 1911, „Foreign Policy Analysis”, R. 7,
nr 2 (kwiecień 2011), Wiley Online Library, s. 205–214
59. Williamson Jr S.R., The Reign of Sir Edward Grey as British Foreign Secretary, „The International History
Review”, R. 1, nr 3 (lipiec 1979), Taylor & Francis, s. 426–438
60. Williamson Jr S.R., The Origins of World War I, „The Journal of Interdisciplinary History”, R. 18, nr 4 („The Origin
and Prevention of Major Wars”, wiosna 1988), The MIT Press, s. 795–818
61. Williamson Jr S.R., May E.R., An Identity of Opinion: Historians and July 1914, „The Journal of Modern
History”, R. 79, nr 2 (czerwiec 2007), The University of Chicago Press, s. 335–387
62. Wilson K., The Foreign Office and the „Education” of Public Opinion before the First World War, „The
Historical Journal”, R. 26, nr 2 (czerwiec 1983), Cambridge University Press, s. 403–411
GAZETY I CZASOPISMA
1. „Action Française”, marzec 1913–lipiec 1914
2. „The Bystander”, wrzesień 1914
3. „Czernowitz Allgemeine Zeitung”, sierpień 1914
4. „Der Bauernbündler”, 1 sierpnia 1914
5. „Daheim”, sierpień–wrzesień 1914
6. „Daily Express”, 1914
7. „Daily Mail”, 1914
8. „Daily Mirror”, 1914
9. „Die Neue Zeitung”, lipiec–sierpień 1914
10. „Évolution”, październik 1933
11. „Le Figaro”, 1912–1914
12. „L’Humanité”, 1914
13. „The Literary Digest”, 1912
14. „The Manchester Guardian”, 1912–14 (oraz „The Guardian” w różnych latach)
15. „Le Matin”, 1914
16. „Marburger Zeitung”, sierpień 1914
17. „Österreichische Volkszeitung”, lipiec–sierpień 1914
18. „Paris-Midi”, marzec 1913–lipiec 1914
19. „Pester Lloyd”, 1914
20. „Le Petit Parisien”, 1914
21. „Le Temps”, marzec 1913–lipiec 1914
22. „The Times”, 1912–1914
23. „Wiener Zeitung”, 1914
24. Wolff Bureau, 1914 (niemiecka agencja prasowa)
ILUSTRACJE
Wstręt do „odrażającego fauna”, przedstawionego przez Niżyńskiego, wzmógł konserwatywne nastroje przeciwko La
Belle Époque, artystycznej i społecznej patynie pokrywającej sztywny, autokratyczny świat. (© Bettman/CORBIS)
Współcześni amatorzy nostalgii zwykle nadają wojnie romantyczną aurę, przywołując postać poety Ruperta Brooke’a,
„najprzystojniejszego młodzieńca w Anglii”, a także innych brytyjskich pisarzy. Brooke zmarł wskutek zakażenia po
ukąszeniu przez moskita niedaleko przylądka Gallipoli. (© Michael Nicholson/Corbis)
Brytyjski wynalazca sir Hiram Stevens Maxim w 1884 roku, sfotografowany z ciężkim karabinem maszynowym
własnego projektu — bronią, która stanowiła siłę napędową brytyjskich podbojów kolonialnych. Karabin był
prekursorem uzbrojenia, które zebrało olbrzymie żniwo ofiar śmiertelnych na Froncie Zachodnim
(© Bettman/CORBIS)
Hrabia Otto von Bismarck, „Żelazny Kanclerz”, którego wybitnym osiągnięciem było zjednoczenie Niemiec, dające
początek nowej świadomości rasowej w Europie. (© Underwood & Underwood/Corbis)
Cesarz Wilhelm II, władca o niezbyt lotnym umyśle, który swoimi oburzającymi uwagami budził zaniepokojenie
przywódców europejskich krajów. Później został usunięty w cień przez swoich generałów. Jego „polityka światowa”
(Weltpolitik) okazała się iluzją. (© Sammlung Sauer/dpa/Corbis)
„Kocioł bałkański” osiągnął temperaturę wrzenia w 1912 roku, kiedy pierwsza z dwóch wojen bałkańskich pokazała
całej Europie, że starcie na półwyspie łatwo może wzniecić pożogę ogarniającą cały kontynent. (© Bettman/CORBIS)
Tureccy żołnierze mający stawić czoło siłom serbskim i bułgarskim w 1912 roku — ostatnia linia obrony Turków po
wiekach okupacji Półwyspu Bałkańskiego. (© Bettman/CORBIS)
Królowa Wiktoria z dynastii sasko-koburskiej (Sachsen-Coburg-Gotha) z księciem Walii Edwardem (późniejszym
Edwardem VII), księciem Jerzym (późniejszym Jerzym V) oraz księciem Edwardem (późniejszym Edwardem VIII).
W 1917 roku brytyjska rodzina królewska zmieniła nazwę domu panującego, stając się dynastią Windsorów. (State
Library of Victoria H2002.196/62)
Hrabia Alfred von Schlieffen, pruski generał, autor planu wojny na dwa fronty z Francją i Rosją (1905). Jego idee
skazały Europę na wieloletnią masakrę. (© Bettman/CORBIS)
Król Edward VII wita ówczesnego prezydenta Francji Émile’a Loubeta po jego niedawnym powrocie z Afryki 6 lipca
1903 roku. Historyczna wizyta króla Edwarda w Paryżu przygotowała grunt pod przypieczętowanie Entente Cordiale.
(© Michael Nicholson/Corbis)
Eyre Crowe, urodzony w Niemczech brytyjski urzędnik ministerialny, którego antyniemieckie tyrady wywierały
wówczas znaczny wpływ na politykę Ministerstwa Spraw Zagranicznych. (National Library of Australia, Illustrated
London News, 9 maja 1925 roku)
Więcej na: www.ebook4all.pl
Hrabia Franz Conrad von Hötzendorf, austriacki szef sztabu, zajadły wróg Serbii. Burzliwy romans z mężatką
upośledzał jego zdolność oceny sytuacji. (Library of Congress LC-B2–3289–10)
Kanclerz Theobald von Bethmann-Hollweg jeszcze w przeddzień rozpoczęcia działań wojennych apelował do Wielkiej
Brytanii o zachowanie neutralności. Mówił, że nadciągająca wojna „wykorzeni wszystko, co obecnie istnieje”.
(© CORBIS)
Raymond Poincaré, w 1914 roku piastujący funkcję prezydenta Francji, żywił głęboką nieufność wobec Niemiec
i torpedował starania swoich dyplomatów o zbliżenie z Berlinem. (© CORBIS)
Admirał Alfred von Tirpitz, autor planu rozbudowy niemieckiej marynarki wojennej, która miała osiągnąć siłę
wystarczającą do zmierzenia się z flotą brytyjską o panowanie na morzu. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Georges Clemenceau, uszczypliwy francuski polityk, oskarżał swoich politycznych rywali, którzy nie chcieli nastawać
na zwrot Alzacji i Lotaryngii, o zdradę. (© Hulton-Deutsch Collection/CORBIS)
Gigantyczna flota brytyjska u wybrzeży Portsmouth, trzy tygodnie przed wypowiedzeniem wojny. Niemcy nigdy nie
zdołały zrównoważyć brytyjskiej supremacji morskiej. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Sir Edward Grey (po prawej), minister spraw zagranicznych, oraz lord Haldane, ówczesny Lord Kanclerz, podczas
kryzysu lipcowego. Grey do ostatniej chwili nie chciał zobowiązać się w imieniu Wielkiej Brytanii do udziału w obronie
Francji. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Arcyksiążę Franciszek Ferdynand i jego żona Zofia rozpoczynają przejazd ulicami Sarajewa. Za kilka godzin zginą,
zamordowani przez zamachowca — bośniackiego Serba. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Bośniacki Serb Gavrilo Princip, morderca Franciszka Ferdynanda, pochwycony przez policję w Sarajewie 28 czerwca
1914 roku. Uniknął kary śmierci ze względu na młody wiek. (AP/AAP IMAGE)
Princip (po lewej) i jego wspólnicy: Milan Ciganović oraz Nedeljko Čabrinović. Do zabicia arcyksięcia zwerbowała ich
„Czarna Ręka” — serbska organizacja terrorystyczna. (Roger Viollet Collection/Getty Images)
Winston Churchill, Pierwszy Lord Admiralicji, zarządził mobilizację brytyjskiej marynarki i przygotowania do akcji
przed wybuchem wojny. Później odegrał kluczową rolę w kampanii na półwyspie Gallipoli. (Mary Evans Picture
Library/AAP IMAGE)
Król Jerzy V w towarzystwie kuzyna, cesarza Wilhelma II, przeprowadza w Berlinie przegląd niemieckiego pułku,
w którym piastował honorową rangę pułkownika, w 1913 roku — zaledwie 18 miesięcy przed wypowiedzeniem przez
Wielką Brytanię wojny Niemcom. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
„Nicky”, car Rosji Mikołaj II, i jego kuzyn „Georgie”, król Anglii Jerzy V. Obaj monarchowie oraz ich kuzyn-cesarz
„Willy” wymieniali telegramy w daremnych wysiłkach mających zapobiec działaniom zbrojnym.
(© Bettman/CORBIS)
Adolf Hitler w wiwatującym tłumie na monachijskim Odeonplatz po wypowiedzeniu wojny 2 sierpnia 1914 roku. Hitler
entuzjastycznie zgłosił się do wojska i wziął udział w pierwszej bitwie pod Ypres. (Mary Evans Picture Library/AAP
IMAGE)
Jeden z licznych brytyjskich plakatów rekrutacyjnych, przedstawiających lorda Kitchenera, które do 1915 roku
zachęciły przeszło milion mężczyzn do ochotniczego zgłoszenia się do wojska. (Mary Evans Picture Library/AAP
IMAGE)
Masakra w belgijskim Dinant, w której 23 sierpnia 1914 roku zamordowano 410 mieszkańców. Niemieckim żołnierzom
rozkazano zabijać cywilów i palić wsie, żeby zmiażdżyć opór Belgów. (© Lebrecht Music & Arts/Corbis)
Tłum rozradowanych Belgów całuje flagę „Union Jack” pod brytyjskim konsulatem w Ostendzie na wieść o wysłaniu
Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego do obrony neutralności Belgii. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
11 Pułk Huzarów, brytyjska jednostka kawalerii sformowana w 1715 roku, przybył do Hawru 16 sierpnia 1914 roku.
Walczył pod Mons i nad Marną; w tych bitwach, podobnie jak inne oddziały kawalerii, dołączył w okopach do żołnierzy
piechoty. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Marszałek polny sir John French, w 1914 roku dowódca Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego. Ze względu na brak
współpracy z sojusznikami w 1915 roku został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska. (Library of Congress LC-B2–
3209–10)
Generał Joseph Gallieni, wielbiony francuski dowódca i ekspert w dziedzinie strategii, został w ostatniej chwili
odwołany ze stanu spoczynku i skierowany do budowy umocnień oraz organizowania obrony Paryża przed niemieckim
atakiem. (Library of Congress LC-B2–3253–6)
Francuskie władze wojskowe skierowały około 600 taksówek do przewiezienia na front blisko 6000 piechurów
rezerwy przed pierwszą bitwą nad Marną, co odciążyło zablokowany francuski system kolei. (© Bettmann/CORBIS)
Marszałek Joseph Joffre, prezydent Raymond Poincaré, król Jerzy V, generał Ferdinand Foch i brytyjski dowódca sir
Douglas Haig w Beauquesne we Francji w styczniu 1918 roku. Do tego czasu wojna pochłonęła miliony ludzkich
istnień, nie przynosząc walczącym stronom żadnych korzyści. (© Hulton-Deutsch Collection/CORBIS)
Konwój niemieckich jeńców, wziętych do niewoli po kluczowym zwycięstwie aliantów w bitwie nad Marną, która
ocaliła Francję od upokorzenia drugim Sedanem. (Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
„Ziemia niczyja”, widok z okopów 2 batalionu pułku Królewskich Fizylierów Szkockich podczas pierwszej bitwy
pod Ypres zimą 1914 roku. Obie strony jeszcze czterokrotnie walczyły o to ważne strategicznie belgijskie miasto.
(Mary Evans Picture Library/AAP IMAGE)
Flandria, trzy lata później. Czterej australijscy piechurzy kroczą po drewnianych chodnikach, ułożonych na zrytych
lejami i przesiąkniętych wodą polach w pobliżu Ypres, październik 1917 roku. (National Library of Australia,
an23998557)
Wyjście „na górę” — złożony obraz walk pod Ypres w 1917 roku, ukazujący śmiercionośne, odkryte pole bitwy oraz
wczesne zastosowanie lotnictwa. (National Library of Australia, an23478249)
Niemiecka obsługa karabinu maszynowego pod Rheims. Niemcy zostali zmuszeni do wycofania się na umocnione
pozycje na linii rzeki Aisne, skąd udało się ich wyprzeć dopiero w 1918 roku za cenę straszliwej daniny krwi.
(© Bettmann/CORBIS)
Kobiety z londyńskiego East Endu wznoszą „flagę Białego Pióra” z drwiącym komunikatem pod adresem mężczyzn
uchylających się od służby w wojsku: „Służ ojczyźnie lub noś to”. Tysiące mężczyzn doświadczyło upokarzającego
„odznaczenia” białym piórem. (Hulton Archive/Getty Images)
Ranek po pierwszej bitwie pod Passchendaele — ranni alianccy żołnierze wokół bunkra w pobliżu stacji kolejowej
Zonnebeke, 12 października 1917 roku. Bitwa pod Passchendaele była jednym z najkrwawszych starć wojny: szacuje
się, że podczas walk toczonych w morzu błota poległo w niej lub odniosło rany 400 000 Niemców i 250 000 żołnierzy
krajów Wspólnoty Brytyjskiej. (National Library of Australia, an24574133
Spis treści
Wstęp. DŁUGI CIEŃ LATA 1914 ROKU
Część 1. TYRANIA PRZESZŁOŚCI OD 1870 ROKU DO PIERWSZYCH LAT
XX WIEKU
1. FAUN NIŻYŃSKIEGO
2. WZROST MECHANIZACJI
3. MIEJSCE POD SŁOŃCEM DLA NIEMIEC
4. SERBSKIE WENDETY
5. WEJŚCIE AUSTRO-WĘGIER
6. KAJZEROWSKI ŚWIAT
7. FRANCUSKO-ROSYJSKIE IMADŁO
8. DŻOKER
Część 2. ROZMYŚLNA ŚLEPOTA I CIASNOTA WYOBRAŹNI. LATA 1900–
1914
9. UCIEKAJĄCA WOJNA
10. APOKALIPSA SCHLIEFFENA
11. ANGLIA WRACA NA SCENĘ
12. ANGIELSKA GERMANOFOBIA
13. TYMCZASEM W BOŚNI I HERCEGOWINIE
14. GERMANIE – I PEWNA WŁOSZKA – W STANIE OBLĘŻENIA
15. REJS KANONIERKI DO AGADIRU
16. JAK FRIEDRICH VON BERNHARDI ROZUMIAŁ
PRZYSTOSOWANIE DO ŻYCIA
17. PLAN BRYGADIERA SIR HENRY’EGO WILSONA
18. FRANCUSKA ZEMSTA
19. PANOWANIE NA MORZU
20. KRYZYSY BAŁKAŃSKIE
21. PRZYGOTOWANIA DO „NIEUNIKNIONEJ WOJNY”
Część 3. ROK 1914 – NA SALONACH WŁADZY
22. LEPSZY ROK?
23. „MIŁOSNY CZWOROKĄT” EDWARDA GREYA
24. POŻYTKI ZE ŚMIERCI FRANCISZKA FERDYNANDA
25. AUSTRO-WĘGRY: ROZPACZLIWE PRAGNIENIE WOJNY
26. WYJĄTKOWY SPOKÓJ
27. ULTIMATUM POD ADRESEM SERBII
28. PODPALACIE EUROPĘ
29. SERBSKA ODPOWIEDŹ
30. ZNIKNIĘCIE WSZYSTKICH POWODÓW DO WOJNY
31. AUSTRO-WĘGRY WYPOWIADAJĄ SERBII WOJNĘ
32. WILLY, NICKY I GEORGIE
33. KONIEC BRYTYJSKIEJ „NEUTRALNOŚCI”
34. ROZBIJ SWÓJ TELEFON: ROSJA SIĘ MOBILIZUJE
35. NIEMCY WYPOWIADAJĄ WOJNĘ ROSJI
36. NIEMCY WYPOWIADAJĄ WOJNĘ FRANCJI
37. KONIECZNOŚĆ NIE RZĄDZI SIĘ PRAWAMI
38. OSTATNIA LATARNIA
39. SŁODKO I ZASZCZYTNIE UMRZEĆ ZA OJCZYZNĘ…
Część 4. ROK 1914 – W TERENIE
40. GWAŁT NA BELGII
41. NA GRANICACH FRANCJI
42. ODWRÓT
43. CUD NAD MARNĄ
44. SZOK W SERBII, POGROM ROSJAN, UNICESTWIENIE
AUSTRIAKÓW
45. POWSTANIE FRONTU ZACHODNIEGO
Epilog. ROK KOŃCA ŚWIATA
ANEKSY
Aneks 1. STRATY
Aneks 2. NIEMIECKI „CZEK IN BLANCO” DLA AUSTRO-WĘGIER
Aneks 3. ULTIMATUM AUSTRO-WĘGIER POD ADRESEM SERBII
Aneks 4. ODPOWIEDŹ SERBII NA AUSTRO-WĘGIERSKIE
ULTIMATUM
Aneks 5. DEKLARACJA NIEMIEC W SPRAWIE WYPOWIEDZENIA
WOJNY FRANCJI
Aneks 6. MOWA POINCARÉGO DO FRANCUSKIEGO
PARLAMENTU
Aneks 7. NIEMIECKIE ULTIMATUM WYSTOSOWANE DO BELGII
Aneks 8. PRZEMOWA THEOBALDA VON BETHMANNA-HOLLWEGA
DO REICHSTAGU
Aneks 91. PRZEMOWA EDWARDA GREYA DO BRYTYJSKIEGO
PARLAMENTU
PODZIĘKOWANIA
BIBLIOGRAFIA
ILUSTRACJE