Professional Documents
Culture Documents
Szydtowski
pirotechniki
kU 5 £ 6 ■Ag
Blbi lo/eka Głńirna
Politechnika Warszae-ska
P o cl s l a lu y
pirotechniki
A. Szydtowski
pirotechniki
WYDAWNICTWO
M IN ISTERSTW A OBRONY NARODOW EJ
19 5 7
T y t u ł o ry g in a łu
O SN O W Y PL R O T 1E C H N IK I
O b o ro n g iz 1954
W y d a n ie d r u g ie p o p r a w io n e
T łu m a c z y ł z r o s y js k ie g o
M g r in ż . E D W A E D W O Ż N IA K
O p in io d a w c a
M g r in ż . J Ó Z E F M IC H A Ł O W S K I
R e d a k to r z y
M g r in ż . J A N IN A JU R E C K A
M g r in ż . A L E K S A N D E R SA L A
R e d a k to r te c h n ic z n y : J e r z y J a w o r s k i
W y d a w n ic tw o M in is te r s tw a O b ro n y N a ro d o w e j
W a r s z a w a 1957. W y d a n ie 1
W iersz
Str. Jest: Pow inno być:
od góry od dołu
30 6 — paliw paliw a
73 4 — 75% azotu 75% azotanu
5
T y t u ł o ry g in a łu
O S N O W Y P J R O T IE C H N IK I
O b o ro n g iz 1954
V
PRZEDMOWA DO WYDANIAL POLSKIEGO
5
badania prochu i opisuje u kłady budynków produkcyjnych. Na
stąpiła księga trzecia zatytułow ana ,,De rocketis” omawia różne
rodzaje rakiet i szereg interesujących urządzeń technologicznych
do ich w yrobu. Zawiera ona opisy pierw szych w święcie ¡Domysłów
rakiet w ielostopniow ych, które późniejsi teoretycy i projektodaw
cy, ja k Ciołkow ski i inni, pragnęli zastosoioać do lotów m ię d zy
planetarnych. W księgach czw artej i piątej omówiono kule, fa je r
w erki, konstrukcje zapalników pirotechnicznych, pocisków z w y
kłych i zapalających oraz najrozm aitszych układów ogni sztu cz
nych.
Dzieło Siem ienow icza pozyskało m u światow ą sławę i było
przekładane na cztery języ k i. Jeden z przekładów ukazuje się
zo około osiem dziesiąt lat po w yd a n iu oryginału.
D rugim zn a k o m ity m pirotechnikiem polskim był późniejszy ge
nerał, bohater w a lk o ioołność narodów, Józef Bem. Jego działal
ność na polu pirotechniki przypada na okres, gdy Zachód Europy
zetkn ą ł się ze stosow aniem środków pirotechnicznych w technice
w ojennej na W schodzie.
M am y nadzieję, że w ydanie tłum aczenia książki A. S zyd ło w skie
go pom.oże polskim pirotechnikom vj stosoioaniu postępu technicz
nego w przem yśle środków pirotechnicznych i zachęci do k o n ty
nuowania dorobku polskiego iu tej gałęzi nauki i produkcji.
PRZEDMOWA
7
teriałami. W iele rozdziałów drugiego w y dania zostało gruntow nie
przerobionych. Rozdział X IV — „Masy fo toblyskow e” napisał na
noioo inż. I. W iernidub. § 6 rozdziału X I I 1 — „Fotometrowanie
mas oświetlających” — inż. A, Śm ietana. Poza ty m dwa nowe
paragrafy to rozdziale X X I poświęcono opisowi mas bezgazow ych
i zastosowaniu mas pirotechnicznych.
W spółczesna literatura odnosząca się do w yrobu oraz własności
mas i środków pirotechnicznych obejm uje ograniczoną listę ty tu
łów. N atom iast skala wiadomości potrzebnych inżynierow i łub
pracow nikow i naukow em u pracującem u w tej dziedzinie jest n ie
zm iernie w ielka — nieustannie sty k a się on z p o krew n ym i dzie
dzinam i w iedzy: chemią i fiz y k ą palenia, term ochem ią, techniką
św ietlną, chemią soli m ineralnych, metalurgią proszków , chemią
tw o rzyw sztucznych, barw ników itp.
W ziuiązku z ty m na. końcu każdego z rozdziałów książki podano
w y k a z luspólczesnej literatury dotyczący danego ■tematu. Poznanie
tej literatury jest niezbędne dla pirotechnika.
A utor składa serdeczne podziękowanie za cenne uwagi udziela
ne m u przy przeglądaniu rękopisu przez I. Bystrow a, I. W ierni-
duba, N. Żiroioa, W. Paw lyszina oraz I. Boczarskiego.
Uwagi te pom ogły uniknąć w ielu pom yłek i niedokładności.
A utor będzie w dzięczny w szy stk im tym , którzy zechcą w ykazać
braki i usterki książki.
Autor
C Z Ę S C PI ERWS ZA
Rozdział 1
OGÓLNE WIADOMOŚCI O MASACH I ŚRODKACH
PIROTECHNICZNYCH
9
6. Środki zapalające (naboje karabinow e, bomby, pociski itp.),
których zadaniem jest zniszczenie clóbr m aterialnych, środków bo
jowych nieprzyjaciela; specjalne środki zapalające stosuje się rów
nież w celu porażenia siły żywej przeciw nika.
7. Środki dym ne (świeco dym ne, pociski dym ne itp.) używ ane
do w ytw arzania zasłon dym nych.
8. Środki pozorujące stosow ane na ćwiczeniach, jak rów nież
w w arunkach bojowych; efekty w yw ołane przez te środki pozorują
działanie różnego rodzaju am unicji (bomb i pocisków burzących,
am unicji chem icznej itp.) lub naśladują te zjaw iska, które zacho
dzą w czasie w alki (dźwięk lub błysk w ystrzału działa, pożar
obiektów wojskowych) i mogą tym sam ym dezorientow ać służbę
obserw acyjną przeciw nika.
9. Środki w skaźnikow e (pociski, bom by itp.), których zadaniem
jest wskazanie arty lerii lub lotnictw u obiektów przeznaczonych
do zniszczenia.
M «a s y p i r o t e c h n i c z.n e, w k tóre uzbraja się wym ie
nione środki pirotechniczne, dzielą się analogicznie na: 1 ) ośw ietla
jące, 2) fotobłyskowe, 3) smugowe, 4) m asy do ogni sygnalizacyj
nych, 5) m asy do dym ów sygnalizacyjnych, 6) zapalające, 7) masy
do dym ów zasłonowych (białych, szarych i czarnych), 8) podpałowe
stosow ane w niew ielkich ilościach we w szystkich środkach piro
technicznych, 9) pozorujące, gwiżdżące i inne.
Wiele spośród om ówionych rodzajów mas stosuje się w różno
rodnych środkach pirotechnicznych, na przykład masy ośw iella-
jące używ a się niejednokrotnie w środkach sm ugow \'ch; m asy
dym ne używa się nie tylko w celu tw orzenia zasłon dym nych, ale
również i w sm ugaczach, w ćwiczebnych środkach pozoru
jących itp.
M asy pirotechniczne można rów nież sklasyfikow ać w zależności
od c h a ra k te ru procesów przebiegających przy ich paleniu, m iano
wicie:
1. Masy palące się płom ieniem — a) o białym płom ieniu — sto
sowane w środkach ośw ietlających, fotobłyskow ych, sm ugowych,
ćwiczebnych, pozorujących, w skaźnikow ych i zapalających; b)
o kolorow ym płom ieniu — stosow ane w środkach sm ugowych,
sygnalizacyjnych, ćwiczebnych, w skaźnikow ych.
2. M asy term itow e — a) term itow e zapalające — stosowane
w środkach zapalających; Ib) bezgazowe (małogazowe) — stosow a
ne w zapalnikach czasowych.
10
3. M asy dym ne — a) białe, szare i czarne — używ ane w środ
kach dym nych, smugow ych, ćwiczebnych pozorujących i wskaź
nikow ych; b) kolorowe — daw ane do środków sygnalizacyjnych
dziennych, sm ugow ych, ćwiczebnych pozorujących i w skaźniko
wych.
4. Substancje m ieszaniny spalające się tlenem pow ietrza —
a) m etale i stopy m etali — stosow ane w środkach zapalających
i fotobłyskow ych; b) fosfor oraz jego stopy i roztw ory — używane
w środkach zapalających; c) m ieszaniny paliw ciekłych — do
środków zapalających i m iotaczy ognia; d) substancje i m iesza
niny zapalające się przy zetknięciu z w odą lub pow ietrzem — sto
sow ane w środkach zapalających i specjalnych środkach sygnaliza
cyjnych.
§ 2. O PA LEN IU S IĘ MAS
li
wem pom iędzy tym i dwoma rodzajam i układów . W łasności mas
pirotechnicznych zależą m iędzy innym i od stopnia jednorodności.
Proces palenia mas pirotechnicznych odbywa się na skutek
przenoszenia ciepła ze strefy reakcji do w arstw dalszych. Również
i zapalanie m as pirotechąiczm ych jest o p a rte na zasadzie' przeka
zyw ania ciepła. W celu wzbudzenia reakcji palenia konieczny
jest m iejscow y wzrost tem p eratu ry m asy pirotechnicznej; osiąga
się to zwykle przez bezpośrednie działanie gorących gazów pro
chowych na masę lub przez stosow anie specjalnych mas podpało
wych.
Gdy m asę pirotechniczną pobudza się do działania za pomocą
im pulsu ogniowego i pali się ona na otw artej przestrzeni, to szyb
kość procesu jest. niew ielka. Prędkość spalania wynosi przecięt
nie kilka m ilim etrów na sekundę.
Jeśli natom iast palenie m asy pirotechnicznej odbyw a się
w przestrzeni zam kniętej lub jeśli jako im puls początkow y stosu
je się uderzenie lub w ybuch spłonki pobudzającej, to palenie m o
że przejść w w ybuch. W tym przypadku szybkości spalania m ie
rzy się setkam i, a w niektórych w ypadkach tysiącam i m etrów na
sekundę. Niekiedy obserw uje się rów nież przyspieszenie procesu
palenia w otw artej przestrzeni. Ma to m iejsce przy spalaniu
większej ilości m as pirotechnicznych.
W celu przygotow ania m asy pirotechnicznej i w ykonania ele
m entu ogniowego lub środka pirotechnicznego należy przepro
wadzić następujące podstaw ow e operacje:
1. Przygotow anie składników (m ielenie i suszenie).
2. W yrób m asy w postaci proszku (zmieszanie składników ,
granulow anie i suszenie masy).
3. Prasow anie m asy (ubijanie, sznekow anie itp.).
Masa działa norm alnie wówczas, gdy jej składniki są dokładnie
zmielone i zmieszane. W dobrze w yrobionej m asie (z w yjątkiem
term itów ) zw ykle nie udaje się odróżnić poszczególnych skład
ników gołym okiem.
Przez sprasow anie m asy osiąga się zwolnienie procesu palenia,
uzyskuje się zm niejszenie objętości zajm ow anej przez elem ent
ogniowy oraz udziela się m asie odpowiedniej w ytrzym ałości m e
chanicznej. Większość pirotechnicznych elem entów ogniowych
stosuje się w postaci sprasow anej. W yjątek stanow ią m asy foto-
błyskowe, znajdujące się w fotobom bach w postaci proszków, oraz
m asy dym ów sygnalizacyjnych (w niektórych przypadkach).
W stępne przygotow anie składników mas nie jest operacją nie
bezpieczną, gdyż zarówno substancje palne, jak i utleniacze
12
używ ane obecnie do w yrobu m as pirotechnicznych, oddzielnie
wzięte, są w większości w ypadków niew rażliw e .na im pulsy m e
chaniczne (uderzenie, tarcie) i nie m ają własności wybuchowych.*
Jednak w niektórych w ypadkach uderzenie lub tarcie może
wywołać m iejscow e ogrzanie składnika i doprowadzić do za
palenia. (zaobserwowano na przykład zapalanie się fosforu czer
wonego przy przecieraniu go przez siatki m etalow e). N atom iast
m ieszaniny utleniaczy z substancjam i palnym i są w rażliw e na
bodźce m echaniczne i przy silnym uderzeniu lub tarciu mogą się
zapalić. W pew nych przypadkach uderzenie lub tarcie może stać
się dostatecznym im pulsem pobudzającym m asę pirotechniczną
do w ybuchu, dlatego też operacje w yrobu i prasow ania mas piro
technicznych są z reguły niebezpieczne.
13
E fekt specjalny w ym agany od środka pirotechnicznego nie po
w inien zm niejszać się w czasie długiego przechow yw ania.
M ateriały stosow ane do w yrobu środków pirotechnicznych po
w inny być niedeficytow e. Proces technologiczny w yrobu pow inien
być prosty, bezpieczny i dający się zm echanizować lub zautom a
tyzow ać przy produkcji m asowej.
M asy pirotechniczne pow inny:
1. Dawać m aksym alny efekt specjalny przy m inim alnym zu
życiu masy*.
2 . Spalać się rów nom iernie z określoną prędkością.
3. Posiadać stałość chem iczną i fizyczną przy długim przecho
w yw aniu.
4. Mieć m ałą wrażliw ość na działanie bodźców m echanicznych.
5. Odznaczać się niezbyt, dużą w rażliw ością na zm ianę tem per
ra tu ry (nie zapalać się przy nieznacznym podniesieniu tem pe
ratury).
6. Posiadać m inim alne w łasności w ybuchow e; rzadkie p rzy
padki, w których są w ym agane własności w ybuchow e mas, zo
staną omówione oddzielnie.
7. Nie w ytw arzać przy paleniu substancji tru jących silnie dzia
łających, które by u tru d n iały gaszenie pożarów w pom ieszczeniach
produkcyjnych.
8. Być proste w w ykonaniu.
9. Nie zaw ierać składników deficytow ych.
10. Nie zawierać substancji trujących.
E lem enty ogniowe w ykonane z prasow anych m as pirotechnicz
nych pow inny posiadać dużą. w ytrzym ałość m echaniczną.
W celu w ykonania m as pirotechnicznych. zaspokajających po
dane wyżej w ym agania, należy w każdym poszczególnym przy
padku dokładnie przem yśleć dobór utleniacza- i substancji palnej
i obliczyć ich stosunek liczbowy. P rzy tym powinno się uw zględ
nić cechy fizykochem iczne utleniacza i substancji palnej, w yko
rzystując dane zaw arte w literaturze.
O pracow anie m as i obliczenie składu procentow ego kom plikuje
się przez to, że w eeilu zaspokojenia w szystkich wym agań stosow a
nie jedynie m ieszaniny podw ójnej, utleniacz — substancja palna
byw a często niew ystarczające i że m asę należy uzupełnić przez
w prow adzenie dodatkow ych składników odgryw ających specjal
ną rolę.
i* E fektyw ność działania osiąga się zarów no dzięki dobrem u składow i masy,
ja k i dzięki k onstrukcji elem entu oraz technologii w yrobu; na skuteczność
m ają rówinież w pływ w aru n k i zew nętrzne (ciśnienie, tem peratura), przy któ
rych zachodzi spalanie.
14
§ 4. S K Ł A D N IK I MAS
15
Bibliografia
2 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i i n
f
3. Być trw ały w granicach od — 60 do -j-60°C (woda nie po
w inna go rozkładać).
4. Nie być higroskopijny.
5. Nie w yw ierać działania toksycznego.
6. Nie być deficytow y.
Specjalną uw agę zwrócić należy na to, aby m asy zrobione na
podstaw ie dobranego utleniacza nie były nadm iernie w rażliw e na
bodźce m echaniczne i aby nie m iały zbyt silnych własności w y
buchowych.
Oprócz tego, dobierając utleniacz do m as św ietlnych należy
brać pod uw agę intensyw ność prom ieniow ania produktów roz
kładu utleniacza w różnych częściach widm a. I tak na przykład
w m asach ogni sygnalizacyjnych nie należy stosować takich u tle
niaczy, których w prow adzenie zm ieniłoby barw ę płom ienia (np.
nie należy używać soli sodowych w m asach przeznaczonych do
w yrobu ogni czerwonych, zielonych lub niebieskich).
W ażne jest również, aby utleniacze zapew niły w ym aganą p ręd
kość palenia się m asy.
Jako utleniacze w m asach pirotechnicznych stosuje się nastę
pujące związki:
Sole *
a) azotany — Ba(N0 3)2, S r(N 0 3)2, K N 0 3, NaNO;i;
b) chlorany — KC103, Ba(C103)2 • H 20 ;
c) nadchloran —• KCIO4.
N a d t l e n k i
N adtlenek baru — BaOs.
Tlenki
a) żelaza — Pe304 i Fe20 3;
b) m anganu —- M n 0 2;
c) ołowiu —- P b 3C>4.
Z w i ą z k i p o l i n i t r o w e : tró jnitrotoluen, heksogen
(według danych M. A. Budnikow a i I. W. Bystrow a).
Oprócz w ym ienionych w m asach pirotechnicznych m ożna sto
sować takie utleniacze, jak Na2S 0 4. CaS04, S rS 04, B aS04,
B a C r0 4, P b C r0 4, K 2C r20 7, NaClO,, NHjCIO,, KM11O4, NH4NO,,
Pb(NO.,)2, P b 0 2, SrOa, S i0 2, CuO i in.
D w uchrom ian potasow y rzadko byw a stosow any w pirotechni
ce dlatego, że ilość tlenu, którą wydziela, jest niew ielka (16%
ciężaru utleniacza), natom iast ilość ciepła zużyta na jego rozkład
jest stosunkow o duża:
K 2Cr2Q7 = K 20 + Cr20 3 + 1,5 0 2 — 140 kcal.
18
Należy dodać, że pyl dw uchrom ianu potasowego w yw iera nie
zwykle silne działanie żrące na błony śluzowe organizm u ludz
kiego.
Stosowanie związków wdelonitrowych jako utleniaczy ma tę
wadę, że na ogół znacznie podwyższa wrażliwość m as pirotech
nicznych i w ybitnie zwiększa ich własności wybuchow e.
§ 2. W ŁASNOŚCI UTLENIACZY
19
Własności
1
cC '*
k r-
r p T e m p e ra lu ra R ó w n a n ie r e a k c j i
U tle n ia c z to p n ie n ia r o z k ła d u
• 5 15 •N v2 "C ( p r z y p a le n i u m a s )
.2* a
CJ '!■
')
1 3 4 5
K .C 10, 123 2 ,3 370 2 K C 1 0 3 = 2K C 1 + 3 0 ,
Na N O ;1 85 2 ,2 308 2 Na N O , = N a ,O - f N , }- 2 , 5 0 ,
B a 0* J (i|i 5 ,0 r o z k ła d a s ię B a 0 2 = B a 0 + 0 ,5 O 2
p rz y c z e r w o Ba 0 , = Ba + O ,
n y m ż arz e
F e 30 , 232 5 ,2 1527 F c ,( k; = 3 F e + 2 ( ) 2
20
utleniaczy* Tablica 1
! fei 1
i 2 fcß C ie p ło tw o r z e n ia n 63
1 5 N Z2 *si—« kca I/tiioI 5 o
- z:
ci .5 N CS £ D
a
k0 o - c Z ag ło so w an ie
produk-
'</) ^ o '■j N C ” ul l e
»Xi ^ “ ló \v ro z
£ .5 Z Z n i ą c za —a cj
■H fl ¡£— k ład u
r> 7 S 9 10 11
3!) 2 ,5 3 96 106 -j+ ,0 8 w m asach ogni sy g n a liz a c y jn y c h ,
d y m n y c h , p ozorującym i
28 3,34 266 — 0 ,1 4 w m a s a c h l o r m il o w y c h - z a p a l a ją c y c li
18 5,44 125. M nO 93 1 ,4 4 w m a s a c h t e r m il o w y c h - z a p a l a j ą c y c l i
37 2,72
21
m inium , może zachodzić jeszcze dalszy rozkład azotanu. I tak
reakcja palenia m ieszaniny azotanu barowego z m agnezem może
być w yrażona rów naniem
B a(N 03)2 + 6Mg = Ba -f N2' + 6MgO + 646 kcal.
Należy zaznaczyć, że reakcji m agnezu z tlenkiem barow ym to
warzyszy w ydzielenie się tylko nieznacznej ilości ciepła:
BaO + Mg = Ba + MgO + 12 kcal.
W tablicy 1 podano rów nanie rozkładu wybuchow ego czystego
azotanu amonowego oraz rów nanie jego rozkładu przy wybuchu
am onali zaw ierających 35— 40% aluminium*.
Rów nania rozkładu siarczanu barow ego i wapniowego podano
dla tego przypadku, gdy produktam i reakcji są siarczki. Podczas
palenia m ieszaniny siarczanów z m agnezem lub alum inium bez
dostępu pow ietrza nie tworzy się dw utlenek siarki, gclyż taka
reakcja odbyw ałaby się z wydzieleniem m ałej ilości ciepła.
BaSO.t + Mg = BaO b MgO + S 0 2 + 8 kcal.
N atom iast reakcja połączona z utw orzeniem siarczków jest
bardzo egzoterm iczna:
B a S 0 4 + 4Mg = BaS + 4MgO + 345 kcal.
R edukcja nadtlenku baru i dw utlenku m anganu może przebie
gać w pew nych przypadkach podobnie do reakcji redukcji azo
tanów ; a więc może w ytw orzyć się w olny m etal.
Jako przykład może służyć reakcja palenia się termitu. m an-
ganowo-glino w ego:
3M n02 + 4A1 = 3Mn + 2A120 3.
Tak samo przebiega reakcja palenia term itu żelazowb-glino-
wego: tlenek żelaza red u k u je się do m etalu.
Badania ostatnich lat** w ykazały, że woda może odgryw ać rolę
utleniacza w m asach, które zaw ierają jako substancje palne m e
tale takie, jak m agnez lub glin. Badania tego rodzaju m ają w ar
tość praktyczną choćby dlatego, że zm ieniają nasze poglądy na
rolę, jaką odgryw a woda krystalizacyjna soli będących utleniacza
mi w procesach palenia.
N itrozw iązki m ogą tylko w tedy odgryw ać rolę utleniaczy
w m asach pirotechnicznych, gdy jednocześnie jako substancję
palną używ a się wysoko aktyw ne m etale (magnez, glin i iruie).
22
Reakcja palenia lub w ybuchu m ieszaniny trójnitrotoluenu
z alum inium przebiega bez udziału tlenu pow ietrza i może być
w yrażona rów naniem :
C7H 5N30 6 - f 4A1 = 2A120 3 + 1,5N2 + 2,5H2 + 7C.
W kolum nie 6 tablicy 1 podano ilość tlenu, uw alniającego się
przy rozkładzie stu gram ów utleniacza. D ane liczbowe tej ko
lum ny zostały obliczone na podstaw ie rów nań rozkładu u tlenia
czy (kolum na 5). Dodać należy, że pirotechnika pow inna in tere
sować tylko ta ilość tlenu, która czynnie uczestniczy w reakcji
i zużywa się bezpośrednio na utlenienie substancji palnej; dane
te um ieszczono,w kolum nie 6.
Jak widać z tablicy 1, ilość tlenu wydzielonego przez u tle
niacze (z w yjątkiem wody) wynosi m niej niż 60% ciężaru
związku.
Dane w kolum nie 7 służą do obliczeń składu m ieszanin pod
w ójnych (patrz rozdział Y).
W kolum nach 8 i 9 zestawiono dane o cieple tw orzenia u tle
niaczy i produktów ich rozkładu.
W kolum nie 10 tablicy 1 podano istotne dane o utleniaczach,
a m ianow icie ilości ciepła pochłaniane lub w ydzielane przy roz
kładzie jednego gram a utleniacza.
Aby przy paleniu m as uzyskać jak najw iększą ilość ciepła, n a j
wygodniej jest stosować utleniacze, do których rozkładu potrzeba
użyć m inim alną ilość ciepła. Jed n ak tego rodzaju m asy są n a j
bardziej w rażliw e na bodźce m echaniczne. Szczególnie w rażliw e
i posiadające w ybitne własności w ybuchow e są takie m asy, w któ
rych skład wchodzą utleniacze w ydzielające ciepło przy rozkła
dzie, na przykład:
2KC10.3 = 2KC1 - f 3 0 2 + 20 kcal.
Utleniacze, które przy rozkładzie w ydzielają znaczne ilości
ciepła, w pew nych w arunkach m ogą same, bez obecności sub
stancji palnych, ujaw niać znaczne własności wybuchow e i zacho
wywać się podobnie ja k m ateriały wybuchow e. Na przykład —
chlorany potasow y lub sodowy ogrzane powyżej tem p eratu ry
topnienia w ybuchają w skutek działania silnego bodźca m echa
nicznego*.
Powyższe odnosi się tym bardziej do- chloranu barowego', zw ła
szcza że przy jego rozkładzie w ydziela się więcej ciepła (na jedno
stkę ciężaru) niż przy rozkładzie chloranów potasowego i sodowego.
23
Nadchloran potasowy nie posiada własności wybuchowych*.
Z danych zamieszczonych w tablicy 1 w ynika, że w szystkie
utleniacze z w yjątkiem chloranów m etali i azotanu amonowego
rozkładają się pochłaniając ciepło, co w pew nym stopniu obniża
ogólny bilans cieplny m as pirotechnicznych. Szczególnie jaskraw o
przedstaw ia się zużycie ciepła na rozkład utleniaczy w przypadku
siarczanów i tlenków m etali.
Łatwość oddaw ania tlenu przez utleniacz oiraz ilość ciepła po
trzebna do rozkładu utleniacza są m iędzy sobą w ścisłym związ
ku. Tak więc w procesie palenia mas pirotechnicznych chlorany
znacznie łatw iej oddają tlen niż azotany; te ostatnie zaś łatw iej
niż siarczany lub tlenki. Dodać należy, że dotąd siarczany i tlenki
stosowano jedynie w m ieszaninach z m agnezem , glinem i niektó
rym i innym i substancjam i w ydzielającym i podczas palenia znacz
ną ilość ciepła.
Tablica 2
Temperatura
topnienia °C 7G8 900 -800 2430 2196 710 1527 1242 327 > 3500
co
oo
*
Temperatura
wrzenia °C 1415 1440 — — — — 1537 2740 1900 1755 3927
§ 3. H IG R O SK O PIJN O ŚC UTLENIACZY
24
Jeśli wilgotność względna pow ietrza w pom ieszczeniu jest w ięk
sza od wilgotności względnej pow ietrza znajdującego się bezpo
średnio naci nasyconym roztw orem soli, to sól będzie wchłaniać
wilgoć z powietrze. W tych w arunkach kryształy soli rozpływ ają
się na pow ietrzu. Jeśli natom iast wilgotność względna powietrza
w pom ieszczeniu jest m niejsza od wilgotności względnej powietrza
nad nasyconym roztw orem soli, to n a odw rót, sól ¡będzie wysychać,
a w niektórych przypadkach można będzie zaobserwow ać ,,w ie
trzen ie’1, a więc u tra tę wody krystalizacyjnej.
Tak więc azotan sodowy rozpływ a się przy wilgotności względ
nej pow ietrza ponad 77%, a schnie przy wilgotności m niejszej od
tej wartości.
W ilgotność w zględna pow ietrza nad nasyconym roztw orem soli
może być obliczona jako iloraz prężności pary nad nasyconym
roztw orem soli (p) przez prężność pary wodnej nad czystą wodą
(p0) w tej sam ej tem peraturze. Prężność pary wodnej podaje się
zwykle w m ilim etrach słupa rtęci.
W ten sposób obliczona wilgotność w zględna nad nasyconym
roztw orem azotanu w tem peraturze 20°C w ynosi:
P_ . 1 3 ^
0.77. czyli 77% .
Po 17,5
W tablicy 3 podano dane o „punktach higroskopijnych” soli —
utleniaczy, to jest o w ilgotnościach w zględnych pow ietrza nad
nasyconym i roztw oram i soli, w tem peraturze 20°C.
W tych przypadkach, gdy brak jest w ogóle danych o prężności
pary nad nasyconym roztw orem soli, o jej higroskopijności można
sądzić w edług rozpuszczalności jej w wodzie. Ocena ta będzie
w praw dzie niedokładna, jednakże można liczyć, że higroskopij-
ność soli jest tym większa, im w iększa jest jej rozpuszczalność
w wodzie.
Jak widać z tablicy 3, najm niej higroskopijne są sole: Ba(N0 3)9,
KC104, KMnO,i, KC103, a następnie Ba(C103j2, P b (N 0 3)2 i K N 0 3.
Sole uznajem y jako higroskopijne w tedy, gdy prężność pary
nad ich nasyconym i roztw oram i jest m niejsza niż prężność pary
nad nasyconym roztw orem azotanu potasowego.
P raktycznie biorąc, praca z solami, nad których roztw oram i
utrzym uje się wilgotność w zględna poniżej 75— 80%, jest trudna.
W skutek znacznej higroskopijności zupełnie nie stosuje się
w pirotechnice takich soli, jak M n(N 03)2, Ca(NO>)9, Mg(NCK;).>,
Sr(C103)2, Ba(C10.i)2, A1(N03)3.
Z tego samego pcjwodu rów nież i. takie utleniacze, jak azotan
sodowy, używ ane są do m as pirotechnicznych tylko w tedy, gdy
m asy te m ożna izolować ocl wilgoci pow ietrza.
25
Tablica 3
26
Ogólnie biorąc, w celu zapew nienia dostatecznej stałości mas
zaw ierających jako substancję palną m etale czynne (magnez,
cynk itd.), należy stosować jako utleniacze przede wszystkim so
le m etali, k tó re stoją w szeregu napięciow ym (tablica 4) wyżej od
m etali użytych w masie.
W masach, które jako substancje palne m ają magnez, można
praktycznie użyć jako utleniaczy tylko rozpuszczalne związki po
tasu, baru, strontu i sodu (sole litu są drogie, a sole w apnia — hi-
groskopijne).
Tablica 4
N orm alne potencjały elektrod E„ w tem p eratu rze 25°C
(szereg napięciowy)
27
Ponadto utleniacze pow inny być odpowiednio rozdrobnione.
Jako przykład podajem y w arunki techniczne na azotan barow y
m ielo n y :
1 . B a(N 03)2 > 98,5%
2. W ilgotność <C 0,5%
3. Zanieczyszczenia nierozpuszczalne w wodzie <C 0,3%
4. Chlorki w przeliczeniu na BaCl2 <C 0,1%
5. M etale ciężkie ślady
6. R eakcja roztw oru wodnego na lakm us obojętna
7. Stopień rozdrobnienia — przechodzi przez sito n r 40.
Chlorki są niepożądanym i dom ieszkam i utleniaczy; są one hi-
groskopijne, o czym świadczą poniższe dane:
Sól 'KC1 NaCl NH4C1 MgClo • 6H20
W ilgotność względna nad
roztw orem nasyconym %
w tem p. 20°C “ ‘ 86% 77% 80% 33%
Ja k w pływ a dodatek chlorków na higroskopijność soli, widać
z niżej podanych liczb:
Jakość soli KCICh ch em .cz. I 0,05%KC1 + 0,1%KC1
Zawartość wilgoci po
przetrzym aniu soli w
ciągu 24 godzin w tem
peraturze pokojowej 0,1% 0,3% 0,9%
Bibliografia
f
1. Spraw ocznik chim ika, t. II, GNTI Chim. L itieratu ry , M oskw a — L enin
grad, 1951.
2. M. E. P o z i n : Tiechnologija m inieralnych solej, G oschim izdat, Mo
skw a, 1949.
3. M. A. M i n o w i c z : Soli azotnoj kisloiy (nitraty), G oschim izdat, Mo
skw a, 1946.
4. W. Ja. S m i r n o w : P irotiechniczeskije m aiierialy, Oborongiz, Mo
skw a, 1939.
5. S. S. S z r a j b m a n : Proizwodstioo bierlolelow oj soli i drugich chlora-
tow, GONTI, M oskwa, 1938.
6 . A. S e i d e l l : Solubilities of inorganic and organic Compounds, New
York, vol. 1, 1940.
7 . N. E. P i e s t o w : F izyko-chim iczeskije sw ojstw a zie m isty c h i porosz-
koobraznych produktów , Izd. AN SSSR, M oskwa, 1947.
8. H. L a n d o l t , R. B o r n s t e i n: P hysikalisch-chem ische Tabellen,
Berlin, 1931.
9. A. M a r s h a l l : E xplosives, London, vol. II, 1919.
10. D i e s n i s : Bull. Soc. Chim. de France; 11, 1935, str. 1901.
11. Norm y GOST i w aru n k i techniczne na odpow iednie m a teriały (patrz
załącznik na końcu książki).
R o z d z ia ł III
SUBSTANCJE PALNE
* S u b s ta n c je p a ln e s to s o w a n e w m ie s z a n in a c h p ir o te c h n ic z n y c h o d g r y w a ją
ro lę p a liw p ir o te c h n ic z n y c h , d la te g o s u b s ta n c je te n a z y w a n e s ą ta k ż e p a li
w a m i p ir o te c h n ic z n y m i lu b w p r o s t p a liw a m i.
29
dym nych powinno się tw orzyć dużo gazów, gdyż zapew nia to re
gularne w yrzucanie w pow ietrze cząstek substancji dym otw ór
czych. P rodukty palenia term itów pow inny przez pew ien czas
być ciekle, gdyż tylko w tedy uzyska się odpowiedni efekt zapa
lający.
P rzy doborze paliw należy uw zględnić intensyw ność prom ie
niow ania św iatła w ydzielanego przez produkty jego utlenienia,
jak rów nież rozkład prom ieniow ania w różnych częściach widm a.
P rzy doborze paliw a odgryw a rów nież w ielką rolę łatwość,
z jaką m ożna przeprow adzić jego utlenienie. Na przykład krzem
lub grafit z najw iększym trudem ulegają utlenieniu naw et przy
użyciu najenergiczniejszych utleniaczy (palenie w czystym tlenie
lub zmieszanie go z chloranem ), w skutek czego zastosowanie ich
jest niezw ykle ograniczone.. A lum inium , w zięte w postaci odpo
wiednio delikatnie zmielonego pyłu, pali się dostatecznie ener
gicznie zarówno z tlenem powietrza*, jak i z tlenem utleniacza.
Magnez, który jest jedną z n ajłatw iej utleniających się substancji,
może spalać się całkowicie z tlenem pow ietrza naw et nie będąc
dokładnie zmielony. Zdolność palenia się za pomocą tlenu powie
trza jest dla substancji palnych stosow anych do mas pirotechnicz
nych bardzo pożądana, a w niektórych przypadkach wręcz ko
nieczna, na przykład dla substancji palnych używ anych w nie
których środkach zapalających i dym nych.
Większość substancji palnych utlenia się bardzo łatwo i dlatego
ich m ieszaniny z utleniaczam i są niezw ykle w rażliw e na uderze
nie lub tarcie lub też m ają bardzo niską tem peraturę zapłonu. J a
ko przykład m ożna podać biały fosfor, który nie tylko nie daje
się mieszać z utleniaczam i, ale którego nie można naw et trzym ać
na pow ietrzu z obawy przed sam ozapaleniem . Również ograniczo
na jest możliwość stosow ania m ieszanin czerwonego fosforu
z utleniaczam i; m ieszaniny fosforu czerwonego' z chloranam i nie
m al nieuchronnie zapalają się same, a m ieszaniny z innym i u tle
niaczami (np. z azotanam i) posiadają nadzwyczaj w ielką w rażli
wość na uderzenie i tarcie.
Je st pożądane, aby jednostka ciężaru substancji palnej zuży
wała jak najm niejszą ilość tlenu do spalenia, duża bowiem zaw ar
tość utleniacza w m asie prowadzi do zm niejszenia ilości substancji
palnej, a w rezultacie — do zm niejszenia ilości wydzielanego
ciepła.
Oprócz tego, w ybierając substancję palną, należy upewnić się
o dostatecznej stałości chemicznej otrzym anej z niej masy. N ale
* M a m y tu n a m y ś li p a le n ie w p o w ie tr z u z a w ie s in y p y łu lu b s p r o s z k o w a
n eg o a lu m in iu m .
30
ży uwzględnić, że niektóre kom binacje paliw a z utleniaczam i, na
przykład m ieszaniny chloranu z siarką (szczegóły p atrz w rozdz.
XII), są niedostatecznie stałe chemicznie.
R easum ując, substancje palne stosow ane w m asach pirotech
nicznych pow inny odpowiadać następującym zasadniczym w y
maganiom:
1. P ow inny, dać odpowiedni efekt cieplny, zapew niający n a j
lepszy efekt specjalny masy.
2. Pow inny mieć dostateczną łatwość utleniania się tlenem u tle
niacza lub pow ietrza.
3. Pow inny w ykazyw ać stałość chemiczną i fizyczną w grani
cach od — 60 do -j-60°C i być — o ile możności — odporne na dzia
łanie słabych kwasów i zasad.
4. Pow inny być niehigroskopijne.
5. Pow inny zużywać do spalenia m inim alną ilość tlenu.
6. Pow inny przy paleniu dawać produkty zapew niające otrzy
m anie najlepszego efektu specjalnego masy.
7. Pow inny być łatw e do zm ielenia.
8. Nie pow inny być toksyczne.
9. Pow inny być łatw o dostępne i tanie.
Substancje palne stosow ane w m asach pirotechnicznych dzie
lą się na nieorganiczne i organiczne.
S u b s t a n c j e palne nieorganiczne:
1. Metale: magnez, alum inium , cynk, stopy alum inium — m ag
nez (AM), stopy alum inium -krzem , żelazokrzem i inne. Rzadziej
w ykorzystuje się żelazo, antym on, cyrkon. Szczególną rolę speł
niają w pirotechnice magnez, alum inium i ich stopy.
2. Niem etale: fosfor, siarka, w ęgiel (drzewny, sadza lub grafit).
3. Siarczki: trójsiarczek fosforu (P4S,,), trój siarczek antym onu
(SbaSo), p iry t (FeS2); znacznie rzadziej stosuje się realgar (As2S2)
i trójsiarczek arsenu (As.,S3).
4. K rzem ek w apniow y (CaSi2).
Subs t ancj e palne organiczne:
1 . W ęglowodory alifatyczne i arom atyczne oraz ich m ieszaniny:
benzyna, nafta, ropa naftow a, benzen, terp en ty n a i inne.
2. W ęgloiuodany: skrobia, cukier m leczny i trzcinow y, celulo
za (opiłki drzewne).
3. Inne substancje organiczne: m etaldehyd itp.
§ 2. W Ł A S N O Ś C I F IZ Y K O C H E M IC Z N E S U B S T A N C JI PALN YCH
31
Qi oblicza się jako iloraz ciepła tw orzenia się gram ocząsteczki
tlenku Q przez iloczyn m • A, gdzie A oznacza ciężar atom owy,
m — liczbę atomów w cząsteczce tlenku.
Także ilość ciepła Q.>, w ydzielana przy tw orzeniu się jednego
gram a tlenku, może służyć w pew nym stopniu jako m iara kalo-
ryczności masy, w której substancja palna spala się kosztem tlenu
utleniacza.
W artość będąca ilorazem ciepła tw orzenia się gram ocząstecz-
ki tlenku przez n (ilość atom ów w cząsteczce tlenku), pozwala
sądzić w pew nej m ierze o tem peraturze spalania pierw iastka, gdyż
w pierw szym przybliżeniu tem p eratu ra reakcji spalania jest pro
porcjonalna do ilości ciepła przypadającego na 1 gram atom , czyli
jest proporcjonalna do Qz-
W tablicy 5 zestawiono dane dotyczące ilości ciepła uzyskiw a
nego przy spalaniu niektórych pierw iastków .
T a b l i c a 5
C ie p ło t w o r z e n ia s ię tle n k ó w * n a jb a r d z ie j k a lo ry c z n y c h p ie rw ia s tk ó w
C ie p ło tw o rz e n ia s ię tle n k u
P ie rw ia s te k T le n e k # w kcal
Q _ Q _ Q Q
S y iu boi A W zór M (n a m o l
tle n k u ) Qi mĄ Qi — M ^ ii.
Be 9 ,0 BeC) 25 138 1 5 ,3 5 ,5 69
Al 2 7 ,0 A l..,O j 102 393 7 ,3 3 ,9 79
B 10,8 B2Os 70 302** • 1 4 ,0 4 ,3 60
Li G ,9 L i 80 30 142 1 0 ,3 ' 4 ,7 47
H J ,() n 2o 18 68 3 4 ,2 3 ,8 23
M fi 2 4 ,3 M gO 40 146 6,0 • 3 ,6 73
Ca 4 0 ,1 Ca O 56 152 3 ,8 2 ,7 76
Si 2 8 ,1 S i0 2 60 208 7 .4 3 ,5 69
Ti 4 7 ,9 T i O, 80 218 4 ,6 2 ,7 73
V 5 1 ,0 v 2os 182 437 4 ,3 2 ,4 62
P 3 1 ,0 IV h 142 360 5 ,8 2 ,5 51
C 12,0 co2 44 94 7 ,8 2,1 31
Zr 9 1 ,2 Z rO , 123 258 2 ,8 2,1 86
___i___
* D a n e w e d łu g k a l e n d a r z a : T ie r m l c z e s k i j e k o n s t a n t y n le o r g a n i c z e s k ic h w ie s z c z e s tw ,
1949 [11-
** C ie p ło tw o r z e n ia sio B , 0 :, w e d łu g k a le n d a r z a F . R o s s in i [14].
Tablica 6
Ciepło tw orzenia się tlenków pierw iastków o średniej kaloryczności
P ie rw ia s te k T le n e k C ie p ło tw o rz e n ia s ię w k c a l
Q Q
W zór
Sym bol A M (n a m o l Q:i
lie n ku Ql m A — M ^ ~ -----
n
tle n k u )
Na 2 3 ,0 N a 2O 62 00 2,2 1,6 33
K 3 9 ,1 K 20 04 85 1,1 0 ,9 29
Sr 8 7 ,6 S rO 104 141 1,6 1 ,4 70
Ba 1 3 7 ,4 Ba O 153 133 1,0 0,8 66
Zn 6 5 ,4 Zn O 81 83 1 ,3 1,0 41
Ce 1 4 0 ,1 C c02 • 172 233 1 ,7 1 ,4 78
C 12,0 co 28 26 2,2 0 ,9 13;
m 1 7 8 ,6 H fO s 211 271 1 ,5 1 ,3 90
Tb 2 3 2 ,1 T li O , 264 293 1 ,3 1,1 98
As 7 4 ,0 A s jO s 230 210 1,5 1,0 31
Sb 121,8 S b ..>O j •J—“I 230 0 ,9 0 ,7 O*")
S 3 2 ,1 SO, 64 71 2,2 1,1 24
Se 7 0 ,Q S e 0> III 56 0 ,7 0 ,5 19
Cr 5 2 ,0 C r 2O 3 152 273 2 ,6 1,8 55
Mn 5 4 ,9 Mn O 71 93 1.7 I , ?) 46
Fe 5 5 ,8 F eaO n 160 195 1,7’ 1,2 39
3 — P o d s ta w y p i r o t e c h n ik i 33
L i t jest m etalem nadzwyczaj energicznie reagującym z w il
gocią i tlenem pow ietrza, dlatego trudne jest stosowanie go w po
staci m etalicznej lub w postaci stopów.
Również tru d n e byłoby stosow anie jako paliw a sproszkowanego
wapni a. W apń w tem peraturze pokojowej reaguje energicz
nie z wilgocią i tlenem pow ietrza. N atom iast jest zupełnie możliwe
stosow anie stopów w apnia.
T a b l i c a 7
W łasności fizykochem iczne stosow anych w pirotechnice pierw iastk ó w i ich
tlenków *
Ilo ś ć s u b s t a n
z a p ło n u p ro
tu ra to p n ie
T e m p e ra tu
T e m p e ra tu ra
tu ra w rze
tu r a w rze
1 g tle n u , g
c ji s p a l a n e j
p r z y u ż y c iu
ra to p n ie
w i e t r z u °C
szku w po
T e m p e ra
T e m p e ra
T e m p e ra
w ła ś c iw y
P ie rw ia
n i a °C
C ię ż a r
n i a °C
n ia ° c
n ia °c
<D
s te k
O
* T a b lic a z o s ta ła z e s ta w io n a n a p o d s ta w ie k r y ty c z n e g o p o r ó w n a n ia d a n y c h z k a l e n
d a r z y : M. S ł a w i ń s k i ] ' : F l z ik o - c h im ic z e s k ij e s w o js tw a e l e m i e n t o w ; L a n d o 1 1:
P h y s ik a lis c h e C h e m is c h e T a b e lle n i in n y c h [2], [16].
34
. ____________________________________________________________________ _____
T y t a n w stosunkow o niskich tem peraturach łatwo może
reagować nie tylko z tlenem , ale rów nież i z azotem powietrza.
Istniej'© w praw dzie możliwość stosowania ty ta n u lub jego stopów
w pirotechnice, jednakże jak dotąd produkcja jego jest zbyt mała,
a ceny zbyt wysokie.
C y r k o n jest drogi i deficytow y. M asy z cyrkonem m ają
wysoką tem p eratu rę płom ienia i palą się intensyw nie1. Zaletą cyr
konu jest m ałe zużycie tlenu oraz znaczna odporność na korozję.
W tablicy 6 podano ciepła tw orzenia się tlenków średniokalo-
rycznycli pierw iastków (według Qi i Q2).
W tablicy 7 zestawiono własności fizykochem iczne niektórych
pierw iastków om ówionych w § 1 niniejszego rozdziału. Większość
danych o tem p eratu rach w rzenia m etali i tlenków m etali przekra
czających 3000°C jest niepew na i dlatego odpowiednie cyfry po
dano w naw iasach. T em peratura w rzenia żelaza podaw ana jest
(w zależności od źródła) od 2450 do 2800°C; przyjęliśm y jako n a j
bardziej w iarygodną tem p eratu rę 2740°C. T em peratura w rzenia
MgO podaw ana jest w literatu rze w granicach od 2800 do 3600°C.
W szeregu m etali drugiej grupy tem p eratu ry topnienia tlenków
w zrastają poczynając od baru do m agnezu, m ianowicie:
Tlenek m etalu BaO SrO CaO MgO
T em peratura topnienia (°C) 1923 2430 2572 2800 — (częściowo
sublim uje).
Podobnego w zrostu należy
oczekiwać rów nież dla tem pera
tur w rzenia tych tlenków . Bio
rąc pod uwagę, że tem p eratu ra
wrzenia CaO wynosi 2850°C,
dla tem p eratu ry w rzenia MgO
należy przyjąć w artość około
3100°C.
Jak widać z danych zaw ar
tych w tablicy 7, najw ięcej tle
nu do spalenia w ym aga wodór,
a następnie węgiel (przy spala
niu na C 0 2). Stąd w ynika, że
m asy, w których paliw em są
substancje organiczne, pow inny
zawierać bardzo dużo utlen ia
cza, co powoduje zm niejszenie
się substancji palnej w danej
objętości.
Spośród stopów m etali stoso-
I
35
w anych w pirotechnice szczególną uw agę należy zwrócić na w łas
ności stopów alum inium -m agnez (rys. 1 ).
Związek m iędzym etaliczny Al.5Mg4 .(stop alum inium zaw ierający
54% Wagowych m agnezu) ma ciepło tw orzenia się + 4 9 kcal/m ol,
ciężar w łaściw y 2,15 i tem p e ra tu rę topnienia 463°C. Stop ten
znacznie trudniej ulega korozji niż m ieszaniny alum inium z m ag
nezem o tym sam ym składzie. Stop ten cechuje znaczna kruchość,
co ułatw ia proces m ielenia.
Stopy m agnezu z alum inium zaw ierające 85— 90% m agnezu
noszą nazlwę e l e k t r o n u .
W tych przypadkach gdy nie jest w ym agana duża ilość ciepła,
jak również w ysoka tem p e ra tu ra reakcji, m ożliwe jest stosowanie
jako substancji palnej: cynku, antym onu, żelaza, trójsiarczku an
tym onu, p iry tu i niektórych innych związków siarki.
Jeśli w ydzielenie znacznych ilości ciepła zm niejsza w ybitnie
efekt specjalny, to zw ykle jako substancję palną stosuje się w ę
glowodory. W tedy daje się tylko tyle utleniaczy, aby węgiel
związku organicznego spalić do tlenku węgla.
W ęglowodory ciekłe (benzyna, nafta, ropa naftow a i inne) sto
suje się w m asach zapalających, palących się kosztem tlenu po
w ietrza.
Tablica 8
Fizykochem iczne w łasności zw iązków siark i
i
Ilo ś ć s u b s t a n - |
'
C ie p ło tw o r z e
C ię ż a r c z ą s te
! C ie p ło s p a la -
n ia k c a l/m o l
T e m p e ra tu ra
t o p n i e n i a °C
1 g tle n u , g
T e m p e ra tu ra
w r z e n i a °C j
c ji s p a l a n e j
p rz y u ż y c iu
I n ia k c a l/g
P ro d u k ty
s p a la n ia
i B a rw a
czkow y
s-.
« y
W zór
•N '<2
O £
36
Tablica 9
W łasności produktów naftow ych
C ię ż a r T e m p e ra tu ra w °C
P ro d u k t
w ła ś c iw y w rz e n ia z a p ło n u
E l e r n a fto w y 0 ,6 4 — 0 ,6 7 5 0 — 60 — 58
B enzyna le k k a 0 ,6 7 — 0 ,7 2 60— 100 —
.37
D r e w n o składa się przede w szystkim z celulozy (CfiH10O5)n,
której zaw artość może osiągnąć % suchej m asy drzew nej.
Ciepło tw orzenia się celulozy wynosi 1,55 kcal/g; drew no suszo
ne na pow ietrzu daje przy spaleniu 3—3,5 kcal/g, celuloza
4,2 kcal/g.
§ 3. W Y M A G A N I A T E C H N IC Z N E S T A W IA N E S U B S T A N C JO M PA LN Y M
38
W ymagania techniczne, jakim pow inien odpowiadać proszek
m agnezow y:
Czynnego m agnezu >98%
Tlenku m agnezu <1%
Żelaza < 0 ,3 5 %
K rzem u < 0 ,1 5 %
Wilgoci < 0 ,2 %
Miedzi 0
Związków chloru ślady
Tłuszczu 0
Rozdrobnienie:
Przechodzi przez sito n r 30* 100%
Przechodzi przez sito n r 60 <10%
Bibliografia
1. E. W. B r i c k e, A. F. K a p u s t i n s ki j i i n n i : T ie r m ic z e s k ije k o n
s ta n ty n ie o r g a n ic z e s k ic h w ie s z c z e s tw , M oskw a — L eningrad Izd. AN. SSSR,
1949.
2. -M. P. S ł a w i ń s k i j: F i z y k o - c l i i m i c z e s k i j e s i o o j s t w a e l e m i e n t o w ,
M ietałłurgizdat, M oskw a 1952.
3. M. A. F i l j a n d , E. I. S i e m i e ń o w a: S w o j s t i o a r i e d k i e l i e l e m i e n t o w
( s p r a w o c z n i k ) , M ietałłurgizdat, M oskw a 1953.
4. I. P. T o ł m a c z e w : P r o i z w o d s t w o a l j u m i n i e w o g o p o r o s z k a , a ł j u m i n i e -
w o j p u d r y i t i e r m i t a , M oskw a—L eningrad, GNTI, 1938.
5. Rozdział „ A l j u m i n i e w y j e s p ł a w y ” w drugim w ydaniu BSE, t. 2, 1950.
6. K . I . P o r t n o j i A. A. L i e b i e d i e w : M a g n i e w y j e s p ł a w y , M ietałłu r
gizdat, M oskw a 1952.
7. A. S. L u g ą s k o w : O t l i w k a m a g n i e w y c h s p l a w o i o , Oborongiz, Mo
skw a 1942.
8. W. J . S m i r n o w : P i r o t i e c h n i c z e s k i j e m a t i e r i a l y , Oborongiz, M oskw a—
L eningrad 1939.
9. W. J. S m i r n o w : W w i e d i e n i j e w t i e c h n o l o g i j u p i r o t i e c h n i c z e s k i c l i
p r o i z w o d s t w , Oborongiz, M oskw a 1940.
10. W. P. E l j u t i n , J . A. P a w ł ó w , B. E. L e w i c z.: P r o i z w o d s t w o f e r -
r o s p l a w o w ( „ E l e k t r o m i e t a l l u r g i j a ” , c z . 1 1 ) , M ietałłurgizdat, M oskwa 1951.
11. E. I. K r ę c z : C i r k o n i j Ż P C l i , X, n r 10-11, 1937, str. 1931.
12. B. A. B o r o k , I. I. O l e h o w: P o r o s z k o w a j a m i e t a l l u r g i j a c z e r n y c h
i c w i e t n y c h m i e t a l l o w , M ietałłurgizdat, M oskw a 1948.
13. N o r m y G O S T i w a r u n k i t e c h n i c z n e n a o d p o i u i e d n i e m a t e r i a ł y .
14. F . R o s s i n i , D. W a g m a n i i n n i : S e ł e c t e d V a ł u e s o/ C h e m i c a l
T h e r m o d y n a m i c P r o p e r t i e s , W ashington 1D52.
15. L. C r n e l i n ’s: H a n d b u c h d e r a n o r g . C h e m i e , 8 A uflage, B erlin (lata
trzydzieste, niektóre w ydania z la t ostatnich w raz z uzupełnieniam i).
16. H . L a n d o 11, R. B o r m s t e i n : P h y s i k a l i s c h - C h e m i s c h e T d b e l l e n ,
Berlin 1931.
39
Rozdział IV
LEPISZCZA
§ 1. M E T O D Y P R A S O W A N I A M A S . Z N A C Z E N I E L E P I S Z C Z
* S z c z e g ó ły o te c h n ic e sz n e k o w a n ia p a trz w k s ią ż c e N. S z i l l i n g a :
W z r y w c z a ty je w ie s z c z e s tw a i s n a r ja ż e n ije b o je p r ip a s o to , O b o ro n g iz , M o s
kw a 1946.
40
przypadków jest niem ożliwe utrzym yw anie zawiesiny wysokotop-
liw ych składników w stopionych składnikach niskotopliw ych, jak
to p rak ty k u je się na przykład dla wysokoprocentow ych amatoli
(60/40).
Najczęściej stosow aną m etodą napełniania m asam i pirotechnicz
nym i jest prasow anie na zimno za pomocą pras hydraulicznych
lub m echanicznych.
Podniesienie tem p eratu ry mas prasow anych w granicach 60 do
100°C popraw iłoby praw dopodobnie jakość napełniania, jednakże
byłoby zbyt niebezpieczne, gdyż ze wzrostem tem p eratu ry szybko
w zrasta wrażliw ość mas na uderzenie i tarcie.
Jak już było podane, masy prasuje się dlatego, aby palenie ich
uczynić bardziej powolne i uregulow ane.
Sprasow ana m asa pow inna mieć znaczną wytrzym ałość m echa
niczną. Je st to konieczne zwłaszcza w tedy, gdy elem enty ogniowe
w ykonane ze sprasow anej m asy pirotechnicznej (pochodnie,
gwiazdki, segm enty i inne) podlegają w czasie strzału działaniu
znacznych sił (np. w pociskach artyleryjskich).
Elem enty ogniowe ze sprasow anej masy pirotechnicznej powin
ny mieć taką w ytrzym ałość m echaniczną, aby ani przy w ystrzale,
ani podczas palenia m asa nie pękała, nie daw ała odłamków,
gdyż prow adzi to nieuchronnie do nieprawidłow ego działania
elem entu.
Osiągnięcie wysokiej w ytrzym ałości mas wyłącznie przez sto
sowanie w ielkich ciśnień przy prasow aniu nie zawsze jest możli
we i celowe.
Często w celu zwiększenia w ytrzym ałości elem entów ogniowych
wprow adza się do m as pirotechnicznych substancje wiążące, na
zywane lepiszczami.*
Jako lepiszcza stosuje się najczęściej ż y w i c e n a t u r a l n e
i s z t u c z n e oraz pew ne inne substancje organiczne. W niektó
rych przypadkach możliwe jest rów nież użycie substancji nieor
ganicznych; siarki, gipsu i innych.
W pew nych szczególnych przypadkach w prow adzenie lepiszcza
ma na celu nadanie niezbędnej w ytrzym ałości granulkom mas
pirotechnicznych; lepiszcza pow inny zapewnić odpowiednią w y
trzym ałość granulek przy przewozie, przechow yw aniu i użyciu.
* L e p is z c z a o r g a n ic z n e s ą je d n o c z e ś n ie s u b s ta n c ja m i p a ln y m i; w p r o w a d z e
n ie ic h d o m a s w p ły w a r ó w n ie ż n a z m n ie js z e n ie s z y b k o ś c i p r o c e s u p a le n ia
w ie lu m a s i z w ię k s z e n ie ic h s ta ło ś c i c h e m ic z n e j (s z c z e g ó ły p a t r z § 5 n i n i e j
sz e g o ro z d z ia łu o ra z ro z d z ia ły X i X II).
41
§ 2. B A D A N IE W Y T R Z Y M A Ł O ŚC I M A S S PR A SO W A N Y C H
R y s . 2. A p a r a t I M . — 4 R d o b a d a n i a w y t r z y m a ł o ś c i m a t e r i a ł ó w
42
A parat IM-4R* należy do typu aparatów m ających napęd m e
chaniczny oraz m echanizm dźwigniow o-w ahadłow y do pom iaru
siły. A parat jest wyposażony w przyrząd samopiszący, który pod
czas prób zapisuje autom atycznie w dużej skali krzyw e wyznacza
jące: nacisk i odkształcenie.
B adaną próbkę sprasow anej m asy (zwykle jest to gwiazdka
0 średnicy 20—25 mm i m niej więcej o tej sam ej wysokości)
umieszcza się m iędzy dw iem a niew ielkim i płytkam i stalow ym i
1 powoli, ze stałą prędkością, zbliżając płytki ku sobie, określa się
siłę potrzebną do zgniecenia gwiazdki.
A paraty do prób w ytrzym ałościow ych dają możność dokładne
go określenia siły niezbędnej do pokruszenia gwiazdki, zapew nia
ją stałość w arunków próby, .ai zwłaszcza stały w zrost nacisku; po
nadto zapisują krzyw ą oddającą charakter odkształcenia gwiazdki
przy wzroście nacisku.
G raniczną w ytrzym ałość na ściskanie dla badanej próbki (<ts)
oblicza się ze w zoru:
P max i n i
crs = -----— Iclj/cm9. ,
A
gdzie P niax— nacisk w kG, potrzebny do całkowitego rozkrusze-
nia gw iazdki;
A — pow ierzchnia w cm2 próbki (gwiazdki), przyjm ująca
na siebie nacisk.
§ 3. C Z Y N N I K I , O D K T Ó R Y C H Z A L E Ż Y W Y T R Z Y M A Ł O Ś Ć M A S .
K L A S Y F IK A C JA L E P IS Z C Z
43
5. Ciśnienie prasow ania i czas w ytrzym yw ania przy praso
waniu.
6. Wysokość jednorazow o prasow anego słupka, pow ierzchnia
prasow ania oraz ich w zajem ny stosunek.
Przy jednakow ych pozostałych w arunkach — m asy z pyłem alu
m iniow ym w ykazują po zaprasow aniu znacznie większą w y trzy
małość niż m asy o tym sam ym składzie, ale przygotow ane z prosz
kiem alum iniow ym (cząstki pyłu alum iniowego stanow ią bardzo
drobne płytki, podczas gdy cząstki proszku alum iniowego m ają
form ę niepraw idłow ą łub postać kropli).
N iew ątpliw ie układ krystalograficzny i tw ardość kryształów
składników mas m ają wielki w pływ na w ytrzym ałość sprasow a
nych elem entów ogniowych. Masy złożone ze składników odzna
czających się dużą tw ardością źle się p rasują; elem enty ogniowe
w ykonane z takich składników m ają m niejszą wytrzym ałość.
W ytrzym ałość elem entów zwiększa się w raz ze w zrostem ciś
nienia prasow ania; jednakże ich graniczna w ytrzym ałość na ści
skanie (rrs) zwykle nie przew yższa 20—35% ciśnienia prasow ania.
T a b l i c a 10
Zależność w ytrzym ałości elem entów ogniow ych od ciśnienia prasow ania*
(badano gw iazdki o wysokości i średnicy rówinej 20 mm)
G ra n ic z n a w y trz y m a ło ś ć
S k ła d m a s y w %
C iś n ie n ie na ś c is k a n ie
p ra s o w a n ia
w p ro c e n ta c h j
P y ł a lu m i k G /c m 2
B a ( N 0 3) a c iś n ie n ia
n io w y k C ./ c m 2
p ra s o w a n ia |
80 20 1000 80 8,0
80 20 2000 . 170 8 ,8
80 20 3000 288 0,6
* I n t e r e s u j ą c e j e s t p o r ó w n a n ie d a n y c h w ta b lic y 10 z w a r to ś c ia m i g r a n ic z n e j w y
tr z y m a ło ś c i n a ś c is k a n ie m a te r ia łó w b u d o w la n y c h ; <rs z w y k łe j c e g ły w y n o s i 50—150
k G /c m 2, os d r e w n a s o s n o w e g o — 300—G00 k G /c m 2.
44
dw ustronnym prasow aniu stosunek ten może być znacznie zwięk
szony.
Ciśnienie w m asie w odległości h od stem pla można wyrazić
w zorem :
Ph ~ p - e ~ Al1,
gdzie p — ciśnienie na pow ierzchni stem pla,
e — podstaw a logarytm u naturalnego.
A — stała proporcjonalności (w przybliżeniu odw rotnie pro
porcjonalna do średnicy elementu)*.
W niektórych przypadkach można uzyskać dostateczną w ytrzy
małość sprasow anego elem entu bez dodaw ania do m as substancji
wiążących. Z reguły jednak w prow adzenie lepiszcz okazuje się
konieczne.
Lepiszcza zw iększają rów nież plastyczność mas. Ścisłość i w y
trzym ałość mas zaw ierających lepiszcza są przy m ałych ciśnieniach
prasow ania znacznie lepsze niż w m asach zaw ierających lepiszcza.
Do m as pirotechnicznych stosuje się najczęściej następujące le
piszcza :
1 . Żywice sztuczne — iditol. bakelit.
2. Żywice natu raln e i produkty ich przerobu — szelak, kalafonia
i żywiczany.
3. K leje schnące — pokost.
4. K leje — dekstryna.
Spośród żywic n atu raln y ch stosuje się niekiedy rów nież żywi
cę akaroidow ą, dam ar, sanclarak i inne. Oprócz tego w lite ra tu
rze znajdują się w zm ianki o możliwości stosowania jako lepiszcz
różnych asfaltów i bitum ów. W pew nych w ypadkach jest możliwe
użycie jako substancji wiążących roztw orów nitrocelulozy i kau
czuku w odpowiednich rozpuszczalnikach**.
§ 4. F I Z Y K O C H E M I C Z N E W ŁASNOŚCI L E P IS Z C Z
* O m a te m a ty c z n y c h z a le ż n o ś c ia c h p ro c e s u p r a s o w a n ia p a tr z M . B a l s z i n :
P o r o s z k o w o je m i e t a l l o w i e d i e n j e , M o s k w a 1948.
** R o z p u s z c z a l n i k i e m n i t r o c e l u l o z y j e s t m i e s z a n i n a a l k o h o l u z e t e r e m , r o z
p u s z c z a ln ik ie m k a u c z u k u (w y s u s z o n e g o ) — b e n z e n , b e n z y n a i in n e .
45
3. Zdolnością tw orzenia błonki przy w ysychaniu roztw oru ży
wicy.
4. Lepkością roztw oru.
5. Całkow itą odpornością na procesy gnilne (w przeciw ieństw ie
do klejów zwierzęcych).
I d i t o 1 jest żywicą syntetyczną ty p u nowolaku, otrzym yw a
ną przez kondensację fenolu użytego w nadm iarze z form ałdehy-
dem w obecności kwaśnego katalizatora (np. LICI).
Reakcja kondensacji przebiega w pierw szym stadium w n astę
pującym kierunku:
CH.O + 2C6H5OH = CH2(CflH 4OH):i -(- H20 .
P ro d u k t kondensacji — clw uhy diroks y d w u fen ylom eta n — prze
chodzi podczas ogrzew ania w żywicę. M echanizm tw orzenia się
tej żywicy nie został dotąd w yjaśniony.
Iclitolowi odpowiada praw dopodobnie wzór sum aryczny
C^H ^O ?; odpowiedni wzór stru k tu ra ln y przy założeniu, że w re
akcji bierze udział siedem cząsteczek fenolu, jest następujący:
46
Reakcja pierwszej fazy kondensacji bakelitu przebiega według
sch em atu :
CH20 + CrjHsOH (OH) • CGH4 • CH2OH.
Dalsze fazy kondensacji przebiegają przy stałym ogrzewaniu
w następujący sposób:
E tap I — tw orzenie bakelitu A:
2C6H 4(OH)CH oOH -> (CGH4 • C Ii2OH)20 + h 2o .
Bakelit A, Cl4H i40 3, o tem peraturze m ięknienia 75— 100°C, do
brze rozpuszcza się w alkoholu etylow ym .
Etap II — tw orzenie bakelitu B — przebiega z dostateczną
szybkością podczas ogrzew ania do wyższej tem peratury.
3(CuH4CH2OH)2 O CH2(CgH 4CH oO)6 o + 3H.,0
(bakelit B — C4:JH.,80 7).
Etap III — tw orzenie bakelitu C — zachodzi podczas dalszego
ogrzew ania bakelitu B.
Bakelit C jest substancją nie topniejącą, lecz jedynie m iękną
cą przy ogrzew aniu; jest nierozpuszczalny w większości zw ykłych
rozpuszczalników organicznych. Je st on odporny chemicznie i po
siada znaczną w ytrzym ałość m echaniczną.
Bakelit B jest postacią przejściow ą żywicy, nie posiadającą do
statecznej odporności chemicznej i m echanicznej.
Postać A bakelitu tw orzy się zwykle w tem peraturach nie prze
kraczających 100°C. Przejście z postaci A do postaci B i C odbywa
się w znacznie wyższych tem peraturach: 120— 150°C lub naw et
wyższej (do 180°C).
Bakelit A w prow adza się zwykle do mas pirotechnicznych w po
staci proszku lub Lakieru spirytusow ego; przejście bakelitu w po
stać C odbywa się przez ogrzew anie m asy do tem p eratu ry około
150°C.
. Ciężar w łaściw y bakelitów wynosi 1,20— 1,29.
S z e l a k jest to żywica naturalna, w ydzielająca się z drzew
rosnących w Azji Południow ej. Sum aryczny wzór szelaku
Ci6H24Ot-. Ciężar właściwy w ynosi 1,05— 1,20. Szelak dobrze roz
puszcza się w alkoholu etylow ym , zupełnie nie rozpuszcza się
w benzynie. W edług aktualnych w arunków technicznych jakość
szelaku określa się na podstaw ie tem p eratu ry m ięknienia (70—
100°C). ciężaru właściwego, liczby kwasowej i jodowej oraz liczby
zmydlenia.* Szelak jest artykułem im portow anym i w masach
pirotechnicznych może być z powodzeniem zastąpiony lepiszczami
produkcji krajow ej.
* Szczegóły p atrz K. A n d r i a n o w , D. K a r d a s z o w : P rakticzeskije ra-
boty po isk u stw ie n n y m sm olum i plastm assavi, G oschim izdat, 1946.
47
K a l a f o n i a jest uzyskiw ana z żywicy drzew iglastych. Pod
staw owe składniki kalafonii stanow ią nienasycone, cykliczne kw a
sy abietynow e i pim arowe. Ciężar w łaściw y kalafonii wynosi
1 ,0— 1,1; tem p eratu ra m ięknienia jest nie niższa od 65°C (patrz
GOST 797—41).
Kalafonia) rozpuszcza się w alkoholu etylow ym , eterze, benze
nie i jego homologach, częściowo w benzynie, a przy ogrzew aniu
i w pokoście.
Ż y w i c z a n y . Żyw iczanam i nazyw am y produkty pow stałe
w w yniku działania tlenków , w odorotlenków i soli odpowiednich
m etali na kalafonię. Żyw iczan w apnia otrzym uje się przez stapia
nie kalafonii z w apnem gaszonym. R eakcję można w przybliżeniu
wyrazić następującym rów naniem :
2C19H.,9COOH - f Ca(OH)2 = (C19H 29COO)2Ca + 21-1,0.
Najodpow iedniejsza dla tej reakcji jest tem p eratu ra 230— 240°C.
Jednak naw et przy zachow aniu tego w arunku reakcja nie prze
biega do końca; widać to z tego, że żywiczan w apnia cechuje za
wsze określona liczba kwasowa, co praw da znacznie m niejsza niż
dila kalafonii (liczba kw asow a żywiczanu w apnia powinna być
m niejsza od 80, podczas gdy dla kalafonii w aha się w granicach
160— 180). T em peratura m ięknienia żywiczanu w apnia jest znacz
nie wyższa niż kalafonii i zaw iera się w granicach 120— 150°C.
Rozpuszczalnikiem żywiczanu w apnia jest benzyna lub m iesza
nina alkoholu z benzyną (1 : 1 ).
Spośród innych żywiczanów jako lepiszcza do mas pirotechnicz
nych możliwe jest stosow anie żywiczanu strontu (zwłaszcza do
mas o św ietle czerwonym).
Do łepiszcz organicznych, nie należących do grupy żywic, na
leżą pokost i dekstryna.
P o k o s t jest to produkt polim eryzacji i częściowego utlenienia
oleju lnianego lub konopnego. W tem peraturze pokojowej jest
to żółtawa lub brązow aw a, gęsta ciecz o ciężarze właściw ym
0,95— 0,99, o lepkości od o do 15° Englera (w zależności od gatu n
ku). Pokost otrzym uje się przez gotow anie oleju lnianego lub ko
nopnego. W celu przyśpieszenia w ysychania pokostu m alarskiego
dodaje się do niego sykatyw y. Jako sykatyw y używa się żywicza
nów lub linoleinianów m anganu, ołowiu lub kobaltu.
Do mas pirotechnicznych stosuje się najlepsze gatunki pokostu
litograficznego bez sykatyw .
Niekiedy jako lepiszcza do m as pirotechnicznych używ a się roz
tw oru kalafonii w pokoście.
48
D e k s t r y n ę (CrH ioO-),, — klej roślinny — otrzym uje się
przez ogrzew anie skrobi w obecności kwasów. Ciężar właściwy
dekstryny wynosi 1,4. D ekstryna rozpuszcza się łatw o w wodzie
zimnej i gorącej.
W tablicy 11 zestawiono niektóre własności fizykochem iczne
paliw organicznych i lepi&zcz.
T a b l i c a 11
W ła s n o ś c i o rg a n ic z n y c h s u b s ta n c ji p a ln y c h
Ilość g sub
stan cji spa Skład elem entarny
Ciężar
Ciężar lonej z 1 g w%
cząste tlenu
Substancja pnina* właś czko
ciwy
wy do CO doCOo
C H O
i ir2o i HoO
* W c e lu u p r o s z c z e n ia o b lic z e ń n a p o d s ta w ie a n a l iz y e le m e n ta r n e ] u m o w n e w z o ry
e m p ir y c z n e p o d a n o r ó w n ie ż i d la ta k ic h w ie lk o c z ą s te c z k o w y c h z w ią z k ó w j a k p o k o s t.
4 — Podstawy p ir o te ch n ik i 49
Jako lepiszcza nieorganiczne niekiedy stosuje się gips i siarkę
elem entarną. Jak w ykazały doświadczenia, w prow adzenie siar
ki do mas zm ienia ich w ytrzym ałość jednak w nieznacznym
stopniu".
Użycie gipsu pow oduje konieczność w prow adzenia do m as pew
nej ilości wody. co jest bezw arunkow o niepożądane w przypadku,
gdy w m asie znaj d u je się równocześnie sproszkowany m etal.
§ 5. Z A W A R T O Ś Ć L E P IS Z C Z A W M A S IE
W p ły w le p is z c z a n a w y tr z y m a ło ś ć m a s y
( b a d a n o g w i a z d k i o ś r e d n i c y i w y s o k o ś c i 20 m m )
S k ła d m asy w % Z w ię k s z e n i e w y t r z y m a
G r a n i c z n a w y L rz y - ło ś c i m a s y
Pyl m a ło ś ć n a ś c is k a n ie u tle n ia c z -m e ta l
B a ( N O j )2 a lu m i I d ito l k G /c m 2
n io w y %
80 20 0 288 0
78 20 2 408 -f-4 2
o
o
+
76 20 4 460
74 20 6 530 +84
72 20 8 562 +05
* J e s t to s łu s z n e je d y n ie w te d y , g d y m a s y p r a s u j e s ię n a z im n o ; w r a z ie
p r a s o w a n ia m a s n a c ie p ło , w t e m p e r a t u r a c h b lis k ic h te m p e r a t u r y to p n ie n ia
s ia rk i, o b e c n o ś ć je j w y r a ź n ie z w ię k s z a w y trz y m a ło ś ć m a s.
50
N ajw iększy wpływ na wzrost w ytrzym ałości mas m ają te lepi
szcza, które zostały w prow adzone w postaci roztw orów w odpo
wiednim rozpuszczalniku (lakiery).
B i b l i o g r a f i a
§ 1. DOBÓR I O B L IC Z A N IE SKŁA DU M IE S Z A N IN Y P O D W Ó JN E J
52
Jednak naw et w przypadku m ieszanin podw ójnych olbliczony
skład końcowych produktów reakcji rzadko odpowiada rzeczywi
stości.
Przebieg reakcji powinien być poparty przeprow adzoną ana
lizą chemiczną. D ane te jednak posiadam y jedynie dla niew iel
kiej ilości mas lub tylko dla m ieszanin podwójnych.
Nie m ając analizy produktów palenia, m ożemy mówić jedynie
0 praw dopodobnym rów naniu reakcji palenia.
W zw iązku z tym można mówić jedynie o najbardziej praw do
podobnym rów naniu rozkładu utleniacza w konkretnym przypad
ku i najbardziej praw dopodobnych produktach utlenienia pa
liwa.
W tablicy 1 (rozdz. II) podano najbardziej praw dopodobne rów
nania rozkładu utleniaczy, a w tablicy 7 (rozdz. III) — produkty
utlenienia paliw nieorganicznych. Posługując się tym i rów nania
mi m ożna w w ielu przypadkach w yprow adzić praw dopodobne
rów nanie reakcji palenia mas podw ójnych i na tej podstaw ie zna
leźć skład m asy.
P r z y k ł a d 2 . U ło ż y ć r ó w n a n i e r e a k c ji p a le n ia i z n a le ź ć s k ła d m ie s z a n in y
p o d w ó jn e j, z a w ie r a ją c e j a z o ta n b a ro w y i m a g n e z o w y .
W ta b lic y 1 z n a jd u je m y r ó w n a n ie ro z k ła d u u tle n ia c z a
B a ( N O ;!)2 = B aO -f N2 + 2 ,5 0 2,
a w ta b lic y 7 z n a jd u je m y w s k a z ó w k ę , że p r o d u k te m u tle n ie n ia m a g n e z u je s t
M gO .
W y k o rz y s tu ją c tle n w y d z ie lo n y p rz y ro z k ła d z ie u tle n ia c z a n a u tle n ie n ie
m a g n e z u o tr z y m u je m y n a s tę p u ją c e r ó w n a n ie r e a k c ji:
B a ( N 0 3)2 + 5M g = B aO - f N , •+ 5M gO
1 w y z n a c z a m y s k ła d m ie s z a n in y :
A z o t a n b a r o w y 68 %
M agnez 32%
M a s ą o t a k i m s k ła d z ie m o ż n a się w w ie lu r a z a c h p o s łu g iw a ć p r a k ty c z n ie .
J e s t w ia d o m e je d n a k , że m a g n e z p rz y n ie d o b o rz e tle n u m o że re a g o w a ć
z a z o t e m i d l a t e g o d l a m i e s z a n i n z a w i e r a j ą c y c h w i ę c e j n i ż 3 2% m a g n e z u
m o ż n a n a p is a ć n a s tę p u ją c e r ó w n a n ie r e a k c ji p a le n ia (b e z u d z ia łu tle n u
p o w ie trz a ):
B a ( N 0 3)2 ' + 8 M g = B a O + - 5 M g O + M g :iN 2.
S tą d s k ła d m a s y :
A z o ta n b a r o w y 57%
M agnez 43%
53
tego nie jest słuszne pro w ad zen ie. reakcji w kierunku tw orzenia
się azotków.
F. M atjukiew icz i P. Cytowicz wskazali, że układając rów nanie
reakcji palenia m as zaw ierających w ęgiel lub paliw o organiczne
m ożna prowadzić je albo w k ieru n k u całkowitego utlenienia pali
wa do dw utlenku węgla i wody, albo przy m niejszej zaw artości
utleniacza do tlenku w ęgla i wody.
P r z y k ł a d , 3 . U ło ż y ć r ó w n a n ie r e a k c ji p a le n ia m ie s z a n in y a z o ta n u p o ta s o
w e g o z id ito le m .
Z a k ła d a ją c d la id itp lu u p r o s z c z o n y w z ó r C i 3H | , 0 2 o t r z y m u j e m y d w a r ó w
n a n ia :
1. 12K N 03 + ClnH ,.0 . = 6K..O + 6N-. •+ 13C02 + 6H..O.
2. 34KNO, -j- 5C|3HJ2Ó, = 17K ,0 + 17N2*T 65CO + 30H,O,
k tó re o d p o w ia d a ją n a s tę p u ją c y m s k ła d o m :
A z o t a n p o t a s o w y 86 % ; i d i t o l 1 4 % ,
A z o t a n p o t a s o w y 7 7 % ; i d i t o l 23% .
54
Posługiw anie się tym i danym i ogromnie upraszcza obliczenia.
4 . Z n a le ź ć s k ła d m a s y o g n ia z ie lo n e g o z a w ie r a ją c e j
P r z y k ła d c h lo ra n b a
ro w y i s z e la k , je ż e li w ia d o m o , ż e s z e la k s p a la s ię n a d w u tle n e k w ę g la i w o
dę.
W k o lu m n ie 7 ta b lic y 1 z n a jd u je m y d la c h lo ra n u b a ro w e g o l i c z b ę 3 ,3 5 ,
a w k o l u m n i e 4 t a b l i c y 11 l i c z b ę 0 ,4 7 d l a s z e l a k u . L i c z b y t e w y r a ż a j ą ilo ś c i
w a g o w e s k ła d n ik ó w m ie s z a n in y :
C h lo ra n b a ro w y 3 ,3 5
S z e la k 0 ,4 7
R azem ■ 3 ,8 2
lu b w p ro c e n ta c h :
C h lo ra n b aro w y 8 7 ,5 /0
S z e la k 1 2 ,5 %
§ 2. O B L IC Z A N IE S K Ł A D U M IE S Z A N IN T R Ó JS K Ł A D N IK O W Y C H
I W IE L O S K Ł A D N IK O W Y C H
A z o t a n b a r o w y 68 % ; m a g n e z 3 2 % ,
A z o ta n b a r o w y 38% ; id ito l 12% .
Z a k ł a d a j ą c , ż e z a w a r t o ś ć 4% i d i t o l u z a p e w n i d o s t a t e c z n ą w y t r z y m a ł o ś ć
g w ia z d k i o ś w ie tla ją c e j, w y b ie r a m y s to s u n e k m a s p o d w ó jn y c h w m a s ie p o
t r ó j n e j j a k o r ó w n y 2 : 1.
55
W ychodząc z tego założenia w ykonujem y następujące oblicze
nia:
68 -2 88 1
Azotan barow y:
Li 3 /o
32-2
Magnez: o ~21% ,
O
12 -1
Iditol: O = 4% .
Sum aryczne rów nanie reakcji palenia tej m asy można w yrazić
ró w n an iem :
13,9Ba(N03)ź + 39,5Mg + C13H120 2 =
= 13,9BaO + 13,9N2.+ 39,5MgO + 13C02 + 6H20 .
W ybrany w ten sposób stosunek pom iędzy m asam i podw ójny
mi nie jest optym alny, a otrzym any skład jest w znacznej m ierze
orientacyjny i drogą dalszych prób praktycznych pow inien być
udoskonalony.
W niektórych m asach ogni sygnalizacyjnych sól barw iąca pło
m ień nie bierze udziału w procesie palenia m asy (jeśli nie
uw zględnić przejściow ych produktów reakcji).
P r z y k ł a d 6. Z n a le ź ć s k ła d m a s y o g n ia c z e rw o n e g o , je ż e li m a s a ta m a z a
w ie r a ć c h lo r a n p o ta s o w y , w ę g la n s tr o n to w y i s z e la k . R e a k c ja p a le n ia te j
m a s y d a s ię w y r a z ić r ó w n a n ie m :
1 3 K C 1 0 ;, + n S r C O S ' + C 1fiH 2. , 0 3 = 13K C 1 + n S rO + (1 6 + n )C 0 2 + 1 2 H 20 .
D o ś w ia d c z e n ie u c z y , ż e w c e lu o t r z y m a n i a p ło m ie n ia o d o b r e j b a r w ie
c z e rw o n e j w y s ta rc z y w z ią ć 2 0 — 25% w ę g l a n u s tr o n t o w e g o , a p o z o s ta łe
80— 75% r o z d z ie lić p o m ię d z y c h lo r a n p o ta s o w y i s z e la k w e d łu g p o d a n e g o
w y ż e j ró w n a n ia re a k c ji.
P rz y z a w a rto ś c i 25% w ę g la n u s tro n to w e g o o tr z y m u je m y s k ła d :
C h lo ra n p o ta s o w y 63%
W ę g l a n s t r o n t o w y 25%
S z e la k 12 % .
56
efekt cieplny reakcji palenia mas. Przy zachow aniu pozostałych
w arunków bez zm iany efekt cieplny będzie tym większy, im jest
m niej utleniacza w masie, a równocześnie — im jest więcej w m a
sie substancji palnej całkowicie spalającej się (częściowo za po
mocą tlenu pow ietrza).
Masy zaw ierające nadm iar substancji palnej dają zw ykle dobry
efek t specjalny w tedy, gdy paliwo jest substancją łatw o u tlenia
jącą się, zdolną spalać się częściowo za pomocą powietrza.
N ajbardziej typow ym przykładem takiego paliw a jest magnez.
W niektórych przypadkach racjonalnie zestaw ione m asy zawie
rać mogą tyle m agnezu, że jedynie połowa jego utlenia się tlenem
utleniacza, gdy druga połowa spala się tlenem pow ietrza.
Na odw rót, m asy zaw ierające paliwo trudno utleniające się
(gruboziarniste alum inium , krzem , pewne substancje organiczne)
pow inny m ieć odpow iednią do jego. polnego spalenia ilość u tle
niaczy, w ty m ¡przypadku bowiem substancja palna nie może być
spalona tlenem pow ietrza.
Ilość substancji palnej, któ ra może się spalić za pomocą tlenu
pow ietrza, oznacza się doświadczalnie.
Masy pirotechniczne, zaw ierające więcej tlenu, niż to potrzeba
do całkowitego utlenienia substancji palnej, nazyw am y m a s a-
m i o d o d a t n i m b i l a n s i e t l e n o w y m ; nad
m iar utleniacza nie biorącego czynnego udziału w procesie pale
nia m asy jest we w szystkich przypadkach szkodliwy.
Mas o dodatnim bilansie tlenow ym w praktyce nie stosuje się.
M asy zaw ierające tylko ilość utleniacza niezbędną do całkow i
tego spalenia substancji palnej zaw artej w m asie nazywam y
m a s a m i o z e r o w y m b i l a n s i e tlenowym.
Udział tlenu pow ietrza w paleniu się takich m as jest m ożliwy,
ale niekonieczny (zwykle jest on nieznaczny).
Masy, zaw ierające ilość utleniacza niedostateczną do zapew nie
nia całkow itego spalenia substancji p a ln e j, nazywa m y
m asami o u j e m n y m bilansie tlenowym.
Większość stosow anych obecnie mas pirotechnicznych m a ujem
ny bilans tlenow y.
Efektyw ność działania tych mas zależy w dużej m ierze od tego,
w jakim stopniu tlen pow ietrza może praktycznie brać udział
w procesie palenia.
Jako „bilans tlenow y m asy (n)” rozum ie się tę ilość tlenu w g ra
mach, której dodanie jest niezbędne do całkowitego utlenienia
wszystkich substancji palnych zaw artych w IGO g masy.
Stosunek ilości utleniacza zaw artego w masie do ilości, która
jest niezbędna do całkow itego spalenia substancji palnej znajdu-
57
jącej się w masie, nazyw am y w s p ó ł c z y n n i k i e m za
b e z p i e c z e n i a s u b s t a n c j i p a 1n e j . w u t l e
n i a c z (k ).
Bilans tlenow y, przy którym uzyskujem y najlepszy efekt spec
jalny, nazyw am y o p t y m a l n y m b i l a n s e m tle
n o w y m.
O kreśleniem „aktywny” bilans tlenowy u jm u
jem y bilans tlenu nie związanego trw ale, tlenu „aktyw nego”.
Na przykład rów nanie reakcji:
S r(N 0 3)2 + 5Mg = SrO + Na + 5MgO
zostało ułożone z uw zględnieniem „aktyw nego” bilansu tlenow e
go. Przy „pełnym ” bilansie tlenow ym należałoby wziąć pod uw a
gę całkow itą ilość tlenu zaw artą w utleniaczu i założyć, że choćby
tylko w strefie płom ienia otrzym a się wolny m etal zaw arty w utle
niaczu. Odpowiednio do tego należy ułożyć rów nanie reakcji.
Poniżej dla przykładu podajem y rów nanie reakcji, wychodząc
z „pełnego” bilansu tlenowego:
S r(N 0 3)a + 6Mg. = Sr - f N 2 + 6MgO.
Masy o „pełnym ” bilansie tlenow ym należą oczywiście do mas
o ujem nym bilansie tlenowym .
Poniżej podajem y przykład obliczenia m asy o ujem nym bilansie
tlenow ym , przy czym zakładam y konkretną jego w artość (w gra
mach).
P r z y k ła d 7. O b l i c z y ć s k ł a d m i e s z a n i n y p o d w ó j n e j ; c h l o r a n p o ta s o w y +
m a g n e z , p r z y z a ł o ż e n i u , ż e j e j b i l a n s t l e n o w y n — — 20 g O .,.
W ta b lic a c h 1 i 7 z n a jd u je m y d la c h lo ra n u p o ta s o w e g o i m agnezu od
p o w i e d n i e l i c z b y : 2 ,5 5 i 1 ,5 2 .
O b lic z a m y , ż e 20 g tle n u u t l e n i a 20 • 1 ,5 2 = 3 0 ,4 g m a g n e z u .
P o z o s t a ł e 6 9 ,6 g m a s y p o w in n o być ja k z w y k le o b lic z o n e w e d łu g z e ro
w e g o b ila n s u tle n o w e g o .
Z a w a r to ś ć c h lo ra n u p o ta s o w e g o w m a s ie w y n ie s ie :
a m a g n e z u 1 0 0 — 4 3 ,6 = 5 6 ,4 % .
T l e n e m u t l e n i a c z a s p a l i s i ę 5 6 ,4 — 3 0 ,4 = 2 6 ,0 % m agnezu.
W s p ó łc z y n n ik z a b e z p ie c z e n ia s u b s ta n c ji p a ln e j w u tle n ia c z w ynosi
k = 2 6 ,0 : 5 6 ,4 = 0 ,4 6 .
58
wyliczenie bilansu tlenowego n i współczynnika k daje możność
oceny stopnia zetknięcia palącej się m asy z tlenem pow ietrza; w y
liczenie tych wielkości daje możność w yjaśnienia przyczyn iskrze
nia mas pirotechnicznych itp.
Sposób obliczania wielkości n i k podajem y w następującym
przykładzie.
P r z y k ła d 8. O b lic z y ć n i k c lla m a s y ż ó ł t e g o o g n i a o s k ł a d z i e :
C h lo ra n p o ta s o w y 60%
S z c z a w ia n s o d o w y 25%
S z e la k 15%
Z t a b l i c 11 i 1 z n a j d u j e m y , ż e d o s p a l e n i a ( n a C O L> i H o O ) 0 ,4 7 g s z e l a k u
l u b 8 ,3 7 g s z c z a w i a n u s o d o w e g o p o t r z e b a 2 ,5 5 g c h l o r a n u p o t a s o w e g o . S t ą d
2,55- 15
d o s p a l e n i a 15 g s z e l a k u p o t r z e b a — — = 8 1 ,5 g c h l o r a n u p o t a s o w e g o , a d o
0 ,4 7
2 .5 5 ■ 2 5
s p a l e n i a 25 g s z c z a w i a n u sodow ego T“.,„ = 7 ,6 g c h l o r a n u p o t a s o w e g o .
0, 0 /
W s p ó łc z y n n ik z a b e z p ie c z e n ia s u b s ta n c ji p a ln e j w u tle n ia c z
60
= 0,67,
8 1 ,5 + 7 , 6
60 ( 8 1 ,5 + 7 ,6 )
— 11,5g02.
2 ,5 5
§ 4. O B L IC Z A N IE S K Ł A D U M A S Z A W IE R A JĄ C Y C H O R G A N IC Z N E
Z W IĄ Z K I C H L O R U I M E T A L
59
P r z y k ł a d 9. O b lic z y ć ilo ś ć s k ł a d n ik ó w w m ie s z a n in ie p o d w ó jn e j: s z e ś c io -
c h lo ro e ta n - f a lu m in iu m .
Rozwiązanie:
S z e ś c io c h lo ro e ta n u 1 ,1 1 g
•A lu m in iu m 0 ,2 7 g
R azem m ie s z a n in y 1 ,3 8 g
lu b w p r o c e n ta c h :
1,11*100
S z e ś c i o c h l o r o e t a n u ------r ~ r r = 8 0 ,5 %
i , JO
A lu m in iu m 1 0 0 — 8 0 ,5 = 1 9 ,5 % .
T a b l i c a 13
Ilo ść 1l o ś ć
Z w ią z e k C ię ż a r S u b s ta n
C ię ż a r m e ta lu w ią
o r g a n ic z n y c h lo ru c z ą s t e c z s u b s ta n c ji c j a p a l n a
w y d z ie la a to m o w y ż ą c e g o s ię
(u tle n ia c z ) kow y ją c e j Ig — m e ta l
z 1 g c h lo ru
c h lo r u
P ra k ty k a w y k a z u je , że w c e lu u z y s k a n ia p ło m ie n ia o d o b re j b a rw ie
w m a s a c h o ś w ie t le z ie lo n y m i c z e r w o n y m , z a w i e r a j ą c y c h u t l e n i a c z e —•
a z o t a n y , n a l e ż y w p r o w a d z i ć c o n a j m n i e j 15% z w i ą z k ó w c h l o r o o r g a n i c z n y c h .
S tą d w y n ik a w a r u n e k d o d a tk o w y ; m a s a p o w in n a z a w ie ra ć 15% s z e ś c io
c h lo ro e ta n u , k tó re g o w ę g ie l p o w in ie n b y ć u tle n io n y co n a jm n ie j d o C O .
1 5 - 0 ,3 4
R o z w i ą z a n i e . N a r e a k c j ę z 1 5 % C , C l (i p o t r z e b a — 4 ,6 % m a g n e z u .
/ 1,11
■ 15*24 , 1Ł,
S z e ś c io c h lo ro e ta n r o z k ła d a ją c się d a je ri)_ = 1 ,5 % w ę g la , k tó r y z g o d n ie
2.J /
60
z z a ło ż e n ie m p o w in ie n u tle n ić się d o C O . P o s ł u g u j ą c s i ę t a b l i c a m i 1 i 11
z n a jd u je m y ilo ś ć a z o ta n u b a r o w e g o p o tr z e b n ą d o u t l e n i e n i a w ę g la :
0 ,7 5 — 3 ,2 7
1 ,5 — aj.
x = 6 ,5 % B a ( N 0 3) 2.
T e ra z w ie m y , że w 100 g m a s y p o w in n o być:
15 g C ,C 1 8 + 4 ,6 g M g + 6 ,5 g B a ( N 0 3)2.
Z n a jd u je m y te r a z , ile g r a m ó w m asy p o w in n o w ypadać na p o d w ó jn ą m ie
s z a n i n ę B a ( N 0 3)2 + M g :
z = 1 0 0 — 15 — 4 ,6 — 6 ,5 = 7 3 ,9 g .
P o s łu g u ją c s ię ta b lic a m i 1 i 7 z n a jd u je m y , że w 7 3 ,9 g m a s y p o w i n n o b y ć :
3 ,2 7 - 7 3 ,9
—— — — — = 4 8 ,7 g B a ( N O :,)2 i 2 5 ,2 g m agnezu.
3 , 2 7 - | 1 ,5 2
P rzykład 11. O b l i c z y ć s k ł a d m a s y o g n i a z i e l o n e g o , o p i e r a j ą c s i ę n a p o
p r z e d n ie j r e c e p c ie z ty m , że n a le ż y d o n ie j d o d a ć 5 % s z e la k u ja k o le p is z c z a
i z a ł o ż y ć , ż e s z e l a k p o w i n i e n s i ę s p a l i ć d o C O i H .,0 .
R o z w i ą z a n i e . P o s ł u g u j ą c s i ę t a b l i c a m i 1 i 11 z n a j d u j e m y , ż e d o 5 %
3 ,2 7 - 5
s z e la k u n a le ż y d o d a ć 2 0 ,4 % B a ( N O j ) 2.
0 .8 0
•
W 1 0 0 g m a s y b ę d z i e z a t e m 2 0 ,4 + 5 = 2 5 ,4 g' m i e s z a n i n y a z o t a n u b a r o
w e g o z s z e la k ie m .
W p o p r z e d n im s k ła d z ie z m n ie js z a m y ilo ś ć m ie s z a n in y p o d w ó jn e j a z o ta n
b a r o w y 4- m a g n e z o t ę w ł a ś n i e w i e l k o ś ć :
7 3 ,9 — 2 5 ,4 = 4 8 ,5 g
i z n a j d u j e m y , ż e w 4 8 ,5 g m i e s z a n i n y z a w a r t e j e s t 3 2 ,0 g a z o t a n u b a ro
w e g o i 1 6 ,5 g m a g n e z u . Z e s t a w i a j ą c p o w y ż s z e d a n e o t r z y m u j e m y sk ła d
m asy:
A z o ta n b a ro w y 6 ,5 + 2 0 ,4 -j- 3 2 ,0 = 5 8 ,9 %
M agnez 1 4 ,6 + 1 6 ,5 = 2 1 ,1 %
S z e ś c io c h lo ro e ta n 15 %
S z e la k ‘ 5 %.
Bibliografia
1. I . W . B y s t r o w : K ratki] kurs pirotiechnii , O b o r o n g i z , c z a s t ’ 1, M o
s k w a , 1940.
2. A . N . D i c m i d o w : W w iędienije u> pirotiechniku, W o j e n i ż d a t , M o
s k w a , 1939.
3. P . S . C y t o w i c z : O pyt racjonalno:) pirotiechniki, S P B , 1 8 9 4 .
4. F . F . M a t j u k i e w i c z : Sobranije form u ł i riecieptow potiesznoj pi-
rotiećhnii, S P B , 1 0 6 1 .
Rozdział VI
EFEKT CIEPLNY REAKCJI PALENIA MAS
PIROTECHNICZNYCH
§ 1. O B L IC Z A N IE EFEK TU C IE P L N E G O R E A K C JI P A L E N IA
62
Palenie masy pirotechnicznej na przestrzeni otw artej przebiega
zwykle ze stosunkow o niew ielką prędkością; można więc liczyć,
że palenie zachodzi przy stałym ciśnieniu. Poniew aż w tablicach
term ochem icznych podaje się zwykle ciepła tw orzenia się związ
ków przy stałym ciśnieniu, przeto posługując się tym i danym i
i przytoczonym w zorem można rów nież obliczyć ciepło reakcji
Q2,3 przy stałym ciśnieniu*.
Dane o cieple tw orzenia się w ielu utleniaczy i produktów ich
rozkładu przytoczono w tablicy 1 , ciepła zaś tw orzenia tlenków
w tablicach 5 i 6 (patrz rozdział III). W tablicy 14 podano ciepła
tw orzenia się niektórych związków i produktów ich palenia.
Jako przykład podajem y obliczenie efektu cieplnego reakcji pa
lenia m ieszaniny:
3Ba(NO;t), + 10Al = 3BaO + 3N2 -[■ 5A1,0:J.
Ciepło tw orzenia się produktów reakcji:
5ABO.J 393- 5 = 1965
3BaO 133- 3 = 399
2364 kcal(Qi,3)
Ciepło tw orzenia się składników m asy:
3Ba(NHOa)2 237 - 3 — 711 kcal (QJs2).
Ciepło reakcji palenia:
Q'2>3 = 2364 — 711 = 1653 kcal.
Sum a ciężarów cząsteczkowych m asy:
M = 261,4 • 3 + 27,0 • 10 = 1054.
* T y m w ła ś n ie ró ż n i się o b lic z a n ie c ie p ła p a le n ia m a s p ir o te c h n ic z n y c h
o d o b lic z a n ia c ie p ła r o z k ła d u m a t e r i a ł ó w w y b u c h o w y c h , g d z ie o b lic z a s ię
<5^,. J e d y n ie p rz y w y b u c h u m a s p ir o te c h n ic z n y c h m o ż n a w p e w n y m p r z y
b liż e n iu ' u w a ż a ć , ż e r e a k c j a p r z e b ie g a w s ta łe j o b ję to ś c i, i w te d y n a le ż y
w p r o w a d z ić p o p r a w k ę n a b r a k p r a c y r o z s z e rz a ją c y c h się g a z ó w :
Q
^v = Q
p .-i- 0 .5 7 n ,
g d z ie Q — c ie p ło r e a k c j i w s ta łe j o b ję to ś c i w k c a l,
Q /? — c ie p ło r e a k c ji p r z y s ta ły m c iś n ie n iu w k c a l,
n — lic z b a p o w s ta ły c h w re a k c ji g r a m o c z ą s te c z e k p ro d u k tó w ga
zow ych.
W i e l k o ś ć 0 ,5 7 o b l i c z a się z r ó w n a n ia s ta n u - R T ja k o w a rto ś ć R T ,
g d z i e R. = 1 ,9 8 c a l/'° C , T — 213 + 15°C ( p a tr z A . R a k o w s k i j: W w i e -
d e n i j e w f i z y c z e s h u j u c h i m i j u , g ł. I V , § 5 5 -5 7 , 1 9 3 7 ).
63
Tablica 14
C ie p ło tw o r z e n ia się s k ła d n ik ó w m a s p ir o te c h n ic z n y c h i n ie k tó ry c h
p ro d u k tó w p a le n ia *
Ciepło Ciepło
Związek tworzenia Związek tworzenia
kcal/mol kcal/mol
NaF 136 A1N 75
Na3AlFo 758 A1C13 167
NaaSiF. 669 a ls 3 140
NaHC03 226 Pb(N03)2 107
Na2C03 271 FeCl3 94
Na*C*04 315 NII3 gazowy 11
NaNO, 88 NH4C1 75
N;i2SO.i 332 HC1 gaz 36 .
k 2co3 282 CC14 ciekły 25
K.SO* 342 CH,i — metan 18
Cu(OI[)3 107 C0IT0— benzen —13
CuC0;1 143 C10Hs — naftalen —16
CuCNS (-10) C44Ił io — antracen —32
CuCl 32 C0Hi0O5— skrobia 227
CuCla 53 c 12ir24o12
267 —cukier mlekowy 651
MgCOa
MgaN, 115 CaH0O — alkohol etylowy 67
MgS 84 C4H10O— eter etylowy 65
MgCla 153 CjoHaiOs— szelak 227
264 Ci43Ll4207 iilltol 544
MgF,
SrC03 290 C7H5N306— trotyl 16
SrC204 (288) C3H0N0O6— beksogeu —21
SrOa 154 C3H,2N4— urotropina —30
Sr3i\2 92 C,C1, — sześciocliloroetan 54
SrSOj 342 . CS2— dwusiarczek węgla —21
198 (■2JII2o(ON0 2)n O.j — piro-
ksylina (13%N) 656
BaC03 285 C24II3i( ON02)iiOn
Ba3Na 90 — bawełna kolodionowa 639
ZnCl, 99
* T a b lic a z o s ta ła u ło ż o n a w e d łu g d a n y c h z a w a r ty c h w k a le n d a r z a c h te r m o c h e m ic z -
n y c h , p r z y to c z o n y c h n a k o ń c u k s ią ż k i; lic z b y p o d a n o z d o k ła d n o ś c ią w y m a g a n ą d la
o b lic z e ń te c h n ic z n y c h ; d a n e d la s z e la k u i i d ito lu — z d o ś w ia d c z e ń a u to r a .
64
W tablicy 15 podano efekty cieplne niektórych m as pirotech
nicznych; składniki tych mas są dobrane w stosunku stechio-
m etrycznym ; efekt cieplny obliczono na podstaw ie praw a Hessa;
przyjęto, że jeśli w w yniku reakcji pow staje woda, to znajduje
się ona w stanie ciekłym.
Jeśli nie brać pod uw agę substancji, których palenie (podobnie
jak stopu elektron) odbywa się kosztem tlenu pow ietrza, to n a j
większy efekt cieplny m ają masy fotobłyskowe, za nim i następują
m asy ośw ietlające i sm ugowe; znacznie m niej ciepła w ydzielają
przy paleniu m asy ogni sygnalizacyjnych, m asy dym ów zasłono
wych, a najm niej m asy barw nych dym ów sygnalizacyjnych. Re
cepty mas zapalających są tak liczne, a ich składniki tak różno
rodne, że efekt cieplny uzyskiw any przy paleniu zm ienia się w b ar
dzo szerokich granicach.
Masy o ujem nym bilansie tlenow ym palące się z udziałem
tlenu pow ietrza m ają w iększy efekt cieplny niż m asy złożone
z tych sam ych składników , ale dobranych w stosunkach stechio-
m etrycznych.
Jako przykład może służyć m asa: 44% KCIO3 -|- 56% Mg
o ujem nym bilansie tlenow ym n = — 20 g O.,; reakcję palenia tej
m asy m ożna ująć rów naniem :
§ 2. D O Ś W I A D C Z A L N E O Z N A C Z A N IE E F E K T U C IE P L N E G O R E A K C JI
P A L E N IA
5 — P o d s ta w y p i io le c h n ik i 65
66
E fe k t c ie p ln y re a k c ji p a le n ia n ie k tó ry c h m as p iro te c h n ic z n y c h
W p r a k t y c e p r z y p a le n iu m a s y w p e w n y m s to p n iu n a s t ę p u j e r o z k ła d b a r w n ik a .
na bomba na początku i na końcu doświadczenia. Pojem ność ciepl
ną układu, nazyw aną inaczej „liczbą w odną” kalorym etru, w yzna
cza się uprzednio doświadczalnie przez spalenie w bombie kalory
m etrycznej substancji (na przykład, kw asu benzoesowego) o dobrze
znanym cieple spalania.
Objętość bom by kalorym etrycznej wynosi zwykle 300 — 400
cm3, a ciężar wody w naczyniu kalorym etrycznym — około 3 kG
(wodę waży się z dokładnością do 1 G),
Masy pirotechniczne spala się w większości przypadków w a t
mosferze pow ietrza, rzadziej w atm osferze azotu lub argonu. Spa
lanie mas pirotechnicznych w atm osferze tlenu nie m iałoby sen
su, gdyż efekt cieplny m asy przy zupełnym utlenieniu w szystkich
substancji palnych m ożna niem al zawsze obliczyć dostatecznie do
kładnie na podstaw ie praw a Hessa.
Jeżeli szukam y ciepła w ydzielanego przez m asę o ujem nym bi
lansie tlenow ym (przy spalaniu jej w w arunkach norm alnych —
w powietrzu), to staram y się w prow adzić do bomby m aksym alną
ilość pow ietrza, a odważkę m asy zm niejszyć do m inim alnej g ra
nicy, przy której oznaczenie może być jeszcze dokładne. W tym
przypadku bierzem y odważkę 0,5— lg, taką jednak, aby przyrost
tem p eratu ry w ody w kalorym etrze w ynosił co najm niej 0,3°C.
Należy przy tym uwzględnić tę okoliczność, że bom ba o pojem
ności 300 cm 3, napełniona pow ietrzem pod ciśnieniem atm osfe
rycznym , zaw iera 0,lg' tlenu, którego w ystarcza jedynie do u tle
nienia 0,5 g m asy o bilansie tlenow ym n = — 20 g 0 2.
O tym , że w w ielu przypadkach tlen pow ietrza bierze aktyw ny
udział w procesie palenia mas pirotechnicznych m ających ujem ny
bilans tlenow y, można przekonać się na podstaw ie niżej przyto
czonych danych doświadczalnych. W Ibombie kalorym etrycznej
pojem ności 300 cm3 spalano w atm osferze pow ietrza 0,5 g m asy
o składzie:
67
niające spalając częściowo lub naw et całkowicie substancję dy
m otw órczą, a tym sam ym zniekształcając w yniki oznaczenia. Rów
nież azot w stosunku do m as zaw ierających m agnez lub glin nie
jest gazem obojętnym , gdyż owe m etale reag u ją z azotem i tw o
rzą azotki Mg'3N 2 lub A1N.
Jeśli należy całkowicie uniknąć w pływ u środowiska zew nętrz
nego na proces palenia mas zaw ierających m agnez lub glin, to jest
celowe prow adzenie prób w bom bie kalorym etrycznej w atm osfe
rze gazu Obojętnego — argonu.
W celu zapalenia wielu m as pirotechnicznych jest w ystarcza
jące dotknięcie ich cienkim d rutem stalow ym , nagrzanym do czer
w ieni przez prąd elektryczny. Jeśli nie udaje się w ten sposób za
palić m asy, to na w ierzch m asy zasadniczej sypie się niew ielką
ilość (setne części gram a) m asy podpałow ej, której efekt cieplny
pow inien być wcześniej oznaczony. Zastosowanie mas podpało
w ych w ybitnie zm niejsza dokładność oznaczenia kalorym etrycz
nego w skutek możliwości reakcji pom iędzy produktam i palenia
m asy podpałow ej i zasadniczej. Dlatego m asę podpałow ą używ a
się jedynie w w yjątkow ych przypadkach.
E fe k t c ie p ln y
R odzaj m asy
k c a l/g
M a s y f o t o b ły s l c o w e 1,7 — 3 , 0 ‘
M a sy o ś w ie tla ją c e i sm u g o w e 1 .2 — 2,1)
M a sy o g n i s y g n a liz a c y jn y c h 0 , 6 — 1,2
M asy d y m ó w z a s ło n o w y c h 0 , 4 — 1 ,0
M asy b a rw n y c h d y m ó w s y g n a liz a c y jn y c h 0 , 3 — 0 ,6
co
co
M a sy z a p a la ją c e (z a w ie ra ją c e u tle n ia c z )
o
68
Bibliografia
* W y ją te k s ta n o w ią je d y n ie p e w n e s u b s ta n c je p a ln e lu b ic h m ie s z a n in y
s p a la ją c e s ię tle n e m p o w ie tr z a . N a p r z y k ła d w ę g lo w o d o ry c ie k le — b e n
z y n a , n a fta , ro p a n a fto w a i in n e s to s o w a n e d o n a p e łn ia n ia ś ro d k ó w z a p a
la ją c y c h d a j ą p rz} ' p a le n iu b a r d z o m a ło p r o d u k tó w s ta ły c h .
** L i c z n e m a s y o p a r t e n a z w i ą z k a c h c h l o r o o r g a n i c z n y c h w y d z i e l a j ą p r z y
p a le n iu s to s u n k o w o m a łą ilo ś ć p r o d u k tó w g a z o w y c h .
70
niu (CO, C 0 2 i innych) dodaje się zwykle objętość zajm ow aną
przez parę utw orzonej w reakcji wody.
Objętość V/ zajm ow aną przez produkty gazowe w tem p eratu
rze palenia oblicza się w edług rów nania
71
śród paliw stałych najw iększą ilość wodoru zaw ierają naftalen,
stearyna, m etaldehyd i inne.
T a b l i c a 17
O b ję to ś ć w ła ś c iw a gazów p rzy c iś n ie n iu n o rm a ln y m
O b ję to ś ć 1 g g a z u w w a ru n k ach n o rm a ln y c h
G az cm 3
Il2 1 1 200
I I,o 1247
CO 850
CO, 509
N* 800
so 2 550
72
gdzie n — ilość gram ocząsteczek produktów gazowych w ydzie
lających się podczas reakcji palenia;
m — ciężar m asy reagującej w g.
P rzy kła d 1. O b lic z y ć v 0 m asy o ś w ie tla ją c e j o sk ła d z ie : 7 5% a z o tu ba
r o w e g o , 21% m a g n e z u , 4% i d ito lu .
R e a k c ję p a le n ia te j m a s y m o ż n a w p rz y b liż e n iu w y ra z ić r ó w n a n ie m :
5 5 ,8 B a ( N O .) „ + 1 6 9 M g + C ,l8H 4o 0 7 = 5 5 ,8 B a O + 5 5 ,8N ., + 1 6 9 M g O +
•+ 48C 02 + 21H,0, skąd:
22, 4 (55, 8 + 4 8 + 21)-1000 J/; „
v a — ----------------------------------------------------- = 1 4 4 c m 3/ g .
55,8 - 261 + 169- 24,3 + 730
O b ję to ś ć w ła ś c iw a p ro d u k tó w gazow ych re a k c ji p a le n ia n ie k tó ry c h m as
pirotechnicznych
Obję Ilość
tość gazów
Produkty właś
Nr Rodzaj masy Skład masy gazowe ciwa % (od
0//« cięża
reakcji
ro ru ma
cra-'/g sy)
73
Tablica 19
R o d zaj m asy v 0 , c m 3/ g
10
o
o
o
M a sy fo to b ły s k o w e
I
M a sy o ś w ie tla ją c e i sm u g o w e 100 — 300
M a sy o g n i s y g n a liz a c y jn y c h 300 — 450
M a sy d y m n e (n ie z a w ie r a ją c e z w ią z k ó w c h lo ro -
o rg a n ic z n y c h ) 300 — 500
M a sy z a p a la ją c e (z a w ie ra ją c e u tle n ia c z e ) 0 — 300
Bibliografia
§ 1. O B L IC Z A N IE T E M PE R A T U R Y R E A K C JI P A L E N IA MAS
P IR O T E C H N IC Z N Y C H
75
buchu) przebiega ze stosunkow o m ałą prędkością, należy uznać za
najbardziej celowe posługiwanie się przy obliczeniach w artościa
mi ciepła właściwego przy stałym ciśnieniu.
Cząsteczkowe ciepła właściw e gazów w stałej objętości i przy
stałym ciśnieniu są związane rów naniem :
cP = c v + R, (1 )
gdzie R — stała gazowa rów na 1,987 cal/m ol • °C.
Zgodnie z kinetyczną teorią gazów, energia mola gazu jest
rów na
(2)
gdzie i — liczba stopni swobody ruchu cząsteczek.
Dla gazów jednoatom ow ych liczba ta wynosi 3, dla dw uatom o-
w ych — 5, dla wieloatom ow ych — 6.
Ciepło właściwe gazu c v m ożna obliczyć ze wzoru:
0 — 100 7 ,0 (i, i) 8 ,0 9 ,1
0 500 7 /1 7 ,0 8 ,3 1 0 ,3
0 — 1000 7 ,3 7 ,1 8 ,8 1 1 ,3
0- 1500 7 ,5 7 ,4 9 ,5 1 1 ,9
0 — 2000 7 ,7 7,G 1 0 ,3 1 2 ,3
0 — 2500 7 ,8 7 ,7 1 1 ,4 1 2 ,5
0 — 3000 8 ,0 7 ,8 1 2 ,8 1 2 ,7
Dla pierw iastków znajdujących się w stanie stałym w wyso
kich tem peraturach (1000CC i więcej), zgodnie z regułą Dulonga
i P e tite ’a, m ożna przyjąć, że ich ciepło atom owe jest stałe i w y
nosi w przybliżeniu 6,4 cal/°C.
Dla związków znajdujących się w stan ie stałym w wysokich
tem peraturach jest w pew nej m ierze słuszna reguła doświadczal
na Koppa m ówiąca, że ciepło właściwe związku stałego rów na się
sumie ciepła właściwego pierw iastków .
W tablicy 21 podano otrzym ane doświadczalnie w artości ciepła
właściwego dla niektórych substancji m ających znaczenie w piro
technice.
T a b l i c a 21
Ś r e d n ie c z ą s te c z k o w e c ie p ła w ła ś c iw e s u b s ta n c ji s ta ły c h
Również dla ciał stałych, podobnie jak dla gazów, należy odróż
nić cp i c», jednak w tym przypadku różnica m iędzy nim i jest nie
wielka* i praktycznie m ożna ją pominąć.
Odnośnie do ciepła właściwego ciał ciekłych w wysokich tem
p eratu rach (powyżej 1000°C) trudno w ykazać jest jakąś reg u lar
ność. Jednakże należy zaznaczyć, że ciepło właściwe ciał ciekłych
jest zw ykle w iększe niż ciepło właściwe ciał stałych.
W razie braku danych doświadczalnych, w obliczeniach przyj
m ujem y ciepło właściwe cieczy rów ne ciepłu właściw em u ciał
stałych, z góry zakładając, że popełniam y w ten sposób błąd**.
* I. K ab ł u k ó w : T ie rm o c h im ja , O N T I , 1 9 3 4 , s t r . 67.
** B . A n w a j e r p r z y jm u je , że c ie p ło w ła ś c iw e w y s o k o to p liw y c h
s u b s t a n c j i z n a j d u j ą c y c h s i ę w s t a n i e c i e k ł y m w y n o s i 1,3 c p c i a ł a s t a ł e g o .
77
Ciepło ut ajone topmienia i wrzenia
Richards i Compton podają, że dla większości substancji p ro
stych słuszna jest zależność.
= 0,002 -f. 0,003, (4)
1s
gdzie Qs — ciepło topnienia w kcal/gram oatom ,
Ts ■
— tem p eratu ra topnienia w °K.
W tablicy 22 podano w artości T s i Qs dla niektórych p ierw iast
ków.
T a b l i c a 22
W a r t o ś c i T g i Q s c lla p i e r w i a s t k ó w
Substancja prosta Qs
7’s Qs
Ss
— = 0,002 n, (5)
Ts
gdzie n — liczba atom ów w cząsteczce związku.
Słuszność podanego w zoru m ożna ocenić porów nując w artości
przytoczone w tablicy 23 z w artościam i otrzym anym i przez pod
staw ienie odpowiednich danych do tego wzoru.
W artość ciepła utajonego parow ania nie jest stała, lecz zależy
od tem peratury, w której zachodzi parow anie.
I tak, ciepło parow ania 1 mola w ody w ynosi:
w 0°C 10,8 kcal
w 50c C 10,2 kcal
w 100°C 9,7 kcal.
Z reguły ciepło parow ania substancji zm niejsza się ze wzrostem
tem peratury, w której zachodzi parow anie.
78
Tablica 23
Wartości T i Qs. dla związków chemicznych
Związek Qs
Ts Qs
n ■T s
= 0 , 02 . • ( 6)
T,c
W artości Q k i T k cha kilku pierw iastków podano w tablicy 24.
Tablica 24
W a rto ś c i Q k i T fc d la niektórych p ie rw ia s tk ó w
Qk Qk
Pierwiastek Tk w °K kcal/mol Tk
79
Dla w ielu (zwłaszcza wysokow rzących) związków nieorganicz
nych utajone ciepło parow ania można w edług autora w yrazić do
kładniej wzorem
% -0,01'i/i, (7)
Tk
gdzie n — liczba atom ów w związku. •
Podstaw ę dla tego sform ułow ania stanow iły dane o w artości
ciepła utajonego parow ania szeregu związków nieorganicznych
(tablica 25).
Tablica 25
W artości T k i Q k zw iązków nieorganicznych
Związek Qk Stała
Tk . Qk Troutona
chemiczny n ■7 'k
Z a k ła d a m y p r z y ty m , ż e te m p e r a tu r a r e a k c ji p a le n ia je s t w y ż s z a od
te m p e r a tu r y w r z e n ia k o ń c o w y c h p ro d u k tó w r e a k c ji i d la te g o w ra c h u n k u
u w z g l ę d n i a m y n i e t y l k o Q s , a l e i Q k d l a K C 1 i A 1 20 3.
Q — 2 '(Q s -f Q k) = 1551 — 635 = 916 k c a l.
C i e p ł o w ł a ś c i w e K C 1 i A l 2O s d l a w y s o k i c h t e m p e r a t u r n ie je s t z n a n e
i to p o w o d u je n ie d o k ła d n o ś c i w o b lic z e n ia c h . W ta b lic y 21 z n a j d u j e m y
d l a K C 1 w t e m p e r a t u r z e 4 0 0 JC
c = 1 3 ,3 k c a l / m o l * ° C .
B io rą c p o d u w a g ę w z r o s t c ;j z e w z r o s t e m te m p e ra tu ry m o ż n a z a ło ż y ć d la
c a łe g o z a k r e s u t e m p e r a tu r o d 0 d o t ° C.
cv (K C 1 ) = 15 k c a l / m o l - ° C .
= 2 8 ,5 k c a l / m o l . ° C , a w z a k r e s i e t e m p e r a t u r 9 6 5 — 973°C -
c = 3 3 ,2 k c a l / m o l « ° C .
D la c a łe g o za k re su te m p e ra tu r od 0 do t° C m ożna p rz y ją ć d la A 120 3
cp = 35 k c a l / m o l * ° C .
vcp — 35 • 4 + 15 • 3 = 185 k c a l ,
916- 1000
skąd t — 4950°C.
18f
6 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i
81
O trz y m a n a w a rto ś ć je s t b a rd z o n ie d o k ła d n a i z b y t w y so k a , je d n a k rz ą d
u z y s k a n e j w a r to ś c i p o z w a la s ą d z ić , że w ła ś c iw a te m p e r a tu r a r e a k c ji p a
le n ia te j m a s y le ż y p o w y ż e j te m p e r a tu r y w r z e n ia tle n k u g lin u , a w ię c p o
w y ż e j te m p . 2980°C .
P rzykła d 2. O b lic z y ć t e m p e r a t u r ę p a le n ia m a s y o n a s tę p u ją c y m sk ła d z ie :
F e 20 3 — 7 5 % , A l — 25 % .
R e a k c ję p a le n ia te rm itu w y ra ż a s ię ró w n a n ie m :
F e 20 ;! + 2A 1 = A 1 20 3 + 2Fe + Q,
g d z i e Q = 3 9 3 — 198 = 1 9 5 k c a l .
Z n a jd u je m y c ie p ła u ta jo n e :
Q ,.( F e ) = 3 ,8 k c a l p rz y t $ = 1530°C ;
Q s ( A 120 :)) = 8 kcal p r z y t s, = 2050°C ;
Q fc( A l 20 3) - = 1 1 6 k c a l p rzy t k = 2980°C ;
Q fc( F e ) = 0 ,0 2 (2 7 4 0 + 273) = 6 0 ,3 k c a l p rzy t k = 2740°C .
N a s u m ę S Q k o tr z y m u je m y w a rto ś ć
S Q k = 116 + 60 • 2 = 236 k c a l.
S u m a u ta jo n e g o c ie p ła p a r o w a n ia je s t w ię k s z a o d Q ; s tą d m o ż n a w n o
s ić , ż e t e m p e r a t u r a p a l e n i a t e r m i t u p o w i n n a b y ć n iż s z a o d t e m p e r a t u r y
n a j b a r d z i e j w y s o k o w r z ą c e j s u b s t a n c j i , t o j e s t A l aO ;).
M a ją c to n a u w a d z e , u s u w a m y Q k { A 1 20 3) z ra c h u n k u i z n a jd u je m y
2 ’( Q s + Q k) = 2 (3 ,8 + 6 0 ,3 ) + 8 = 136 k c a l;
Q — 2 (Q s + Q k) = 195 — 136 = 59 k c a l.
c /} p r z y j m u j e m y d l a A 1 20 :( = 31 c a l . d l a ż e l a z a = 11 c a l ( p a t r z t a b l i c a 2 1 ).
S c = 11 . 2 + 31 = 53 c a l -
D >.
59000
t M I3°C .
53
82
Również drugiego obliczenia nie można uważać za właściwe,
gdyż znaleziona w artość leży powyżej tem p e ra tu r w rzenia pro
duktów reakcji, a utajone ciepło parow ania nie zostało wzięte pod
uwagę. Na podstaw ie ostatniego obliczenia można jedynie być
pewnym , że tem p eratu ra reakcji palenia term itu leży powyżej
tem peratury topnienia A120 3, to jest powyżej 2050°C.
Sum ując w nioski z obu obliczeń można stw ierdzić, że tem pera
tu ra reakcji palenia term itu żelazowo-glinowego leży w granicach
2050— 2740°C, to jest powyżej tem p eratu ry topnienia Al20 ;j i po
niżej tem p eratu ry w rzenia żelaza.
O trzym ane dane są zgodne z wielkościam i, które uzyskał W ar-
tenberg drogą doświadczalną za pomocą pirom etru optycznego.
P r z y k ł a d , 3. O b lic z y ć te m p e r a tu r ę p a le n ia m a s y d y m n e j o s k ła d z ie :
C C h — 3 9 % , Z n — 34 % , N a C 1 0 ;, — 15 % , N H 4C1 — 9% , S iO * ( z i e m i a o k r z e m
k o w a ) — 3% .
U k ła d a m y ró w n a n ie re a k c ji:
0 ,2 5 7 C C 1 4 - f 0 ,5 1 4 Z n + 0 .1 3 7 N a C l O , + 0 ,1 6 4 N H 4C1 + 0 ,0 5 5 S iO ., =
= 0 ,5 1 4 Ż n C l , ■+ 0 ,1 3 7 N a C l + 0 ,1 6 4 N H ^ C l + 0 ,0 5 5 S i O , - f 0 ,1 0 3 C Ó - f
+ 0 ,1 5 4 C 0 2.
Z ie m ia o k r z e m k o w a je s t p o c h ła n ia c z e m c ie k łe g o C C b, i n ie b ie r z e u d z ia
ł u w r e a k c j i p a l e n i a . Q = 4 7 ,2 k c a l ( c i e p ł o t w o r z e n i a z n a j d u j e m y z t a b l i c
1 i 14).
D la Z n C l2: tg = 365°C , t fc = 732°C
D la N a C l: = 800°C , tk = 1 440°C .
D la S iO ,: ts = 1 4 7 0 ° C , a t e m p e r a t u r a s u b l i m a c j i N H 4C1 w y n o s i 3 3 5 ° C .
T e m p e r a tu r a r e a k c ji p a le n ia m a s d y m n y c h r z a d k o p o d n o s i się p o n a d
1000°C , d la te g o w d a ls z y c h b a d a n ia c h n ie b ie rz e m y p o d u w a g ę c ie p ła p a r o
w a n i a N a C l i c i e p ł a t o p n i e n i a S iO ;,.
O znaczam y p o m o c n ic z e w ie lk o ś c i:
Q v( Z n C l 2) = 3 ,8 k c a l — w e d łu g w z o ru (5 );
Q * ( N a C l) = 7 ,2 k c a l ;
Q k (Z n C li) = 33 k c a l.
C ie p ło s u b l i m a c j i N H .,C 1 j e s t r ó w n e 39 k c a l, s t ą d :
2 (Q + Q k) = 0 ,5 1 4 (3 ,8 + 33) + 0 ,1 3 7 • 7 ,2 + 0 ,1 6 4 • 39 = 2 6 ,5 k c a l.
Q — 2 (Q s + Q k) = 2 0 ,7 k c a l .
O b lic z a m y c ie p ła w ła ś c iw e d la :
Z n C l., 0 ,5 1 4 •- 20 = 1 0 ,2 8
N aC l 0 ,1 3 7 ■• 1 3 ,6 — 1 ,8 7
N H /.C l 0 ,1 6 4 ■. 36 = 5 ,9 0
S iO ., 0 ,0 5 5 ■- 18 = 0 ,9 9
CO 0 ,1 0 3 .. 7 ,3 = 0 ,7 5
C O ., 0 ,1 5 4 • 1 1 ,3 = 1 ,6 4
S c 2 1 ,4 3
D=
20700
l - 965°C.
21,43
83
W yniki analogicznych obliczeń tem p eratu r reakcji palenia nie
których mas pirotechnicznych podano w tablicy 26.
Należy pow tórnie podkreślić, że danych z tablicy 26 nie należy
traktow ać jako dokładnych; w artości tem p eratu r palenia uzyska
ne doświadczalnie przedstaw iają jedynie rząd wielkości (błędy
mogą dochodzić do ± 10 %).
Dane te mogą służyć jedynie do porów nyw ania mas, których
składy różnią się w yraźnie m iędzy sobą.
T a b l i c a 26
O b lic z o n a te m p e ra tu ra p a le n ia m as*
Te iii pe
Nr Rodzaj masy Skład masy ral lira
% palenia
°C
§ 2. D O Ś W I A D C Z A L N E O Z N A C Z A N IE TEM PERA TU RY P A L E N IA
84
T em peratury do 800— 900°C można m ierzyć za pom ocą term o-
pary żelazo-konstantan; term opara chrom el-alum el może służyć
do m ierzenia tem p e ra tu r dochodzących do 1300°C. Przy pom ia
rach wyższych tem p eratu r — do 1600°C można posługiwać się
term oparą platyna-stop platyny z 10— 15% rodu (tem peratura
topnienia platyny I771°C). T em peratury 1600— 2000°C można
m ierzyć term oparą, której jeden z drutów składa- się z irydu (tem
p eratu ra topnienia 2350°C), a drugi ze stopu iry d u z rutenem
(tem peratura topnienia ru te n u 1950°C). Ta ostatnia term opara
może być jedynie rzadko używ ana, gdyż zużyw a się bardzo szyb
ko i w skutek parow ania m etali zm ienia sw oje wskazania.
Przy pom iarach tem p eratu r reakcji palenia m as pirotechnicz
nych za pomocą term opar należy szczególną uw agę zwrócić na bez
władność cieplną term opar i starać się ją zm niejszyć. Ponieważ
proces palenia m as trw a niejednokrotnie zaledwie kilka sekund,
przeto w tych w arunkach uzyskanie danych zbliżonych do rze
czywistych jest m ożliwe tylko w tedy, gdy d ru ty term opary nie
będą osłaniane i nie będą grubsze niż 0,05— 0,1 m m ; bezwładność
przyrządu rejestrującego — w oltom ierza pow inna być rów nież jak
najm niejsza.
Zależność w yników pom iaru od bezwładności cieplnej term o
pary da się zilustrow ać za pomocą następującego przykładu.
A utor m ierzył term oparą żelazo-konstantan tem p eratu ry r e
akcji palenia mas dym nych o składzie:
Chloran potasow y 29%
Laktoza 21%
B arw nik organiczny — rodam ina B 50%.
W zależności od średnicy d ru tu term opary (bez osłony) otrzy
mano następujące w yniki pom iarów :
Średnica d ru tu term opary, w m m 0,5 0,2 0,1
Uzyskane m aksym alne w artości
tem p eratu ry palenia, w °C 338 697 837
Z przytoczonych danych m ożna w ysunąć wniosek, że tem pera
tu ra reakcji palenia tej m asy przew yższa 837°C. Zm niejszając da
lej średnicę drutów term opary można uzyskać w yniki zbliżone
do rzeczyw istych.
M ierząc tem p eratu ry reakcji dwóch innych m as dym nych za
pomocą term opary żelazo-konstantan o średnicy drutów 0,1 m m
uzyskano dane przytoczone w tablicy 27.
Na podstaw ie obliczeń dla tem p eratu r palenia tych m as otrzy
m ano w artości 1262 i 1070°C.
Hill i Sutton m ierzyli za pomocą term opary P t/P t-R h tem pera
tu ry palenia różnych m ieszanin podw ójnych. W yniki tych pom ia
rów zestawiono' na w ykresie (rys. 3).
85
Tablica 27
T e m p e ra tu ry re a k c ji p a le n ia m as dym nych
86
lonych cząstek stałych lub ciekłych spraw ia, że tw orzy się rów
nież i widm o ciągłe. Płom ień mas pirotechnicznych w większości
w ypadków daje widm o ciągle z nałożonym nań nieciągłym w id
mem fazy gazowej. Intensyw ność obu widna zależy od w ielu czyn
ników; przede w szystkim od tem p eratu ry płom ienia oraz od ilości
znajdującej się w płom ieniu fazy stałej i gazow ej. cząstek masy
pirotechnicznej.
Z wyżej opisanych rozw ażań w ynika, że za pom ocą pirom etru
optycznego* w większości w ypadków m ożna otrzym ać jedynie
przybliżoną ocenę rzeczyw istej tem p eratu ry płom ienia (dla ogni
białych dokładność wynosi od + 5 0 do +100°C ).
Do pom iarów tem peratur płom ieni barw rtych pirom etry optycz
ne są nieodpow iednie. Znacznie bardziej dokładne są pom iary
tem p eratu r rozpalonych żużli stałych i ciekłych, tw orzących się
podczas palenia m as pirotechnicznych.
Przy zastosowaniu m etody optycznej W artenberg** dokonał po
m iaru tem p eratu ry „topiącego się” term itu żelazowo-glinowego
i otrzym ał w artość 2400 + 50°C .
Eggert, Eder i Gibbeck*** m ierzyli intensyw ność prom ieniow a
nia' m agnezu w różnych częściach widm a i na tej podstaw ie ob
liczyli „tem peraturę św ietln ą”**** płom ienia.
Arditti***** m ierząc pirom etrem optycznym tem peraturę płom ie
nia mas zapałczanych, zaw ierających około 40% chloranu potaso
wego, otrzym ał w artość tem p eratu ry 1400— 1500°C.
Na koniec dodać należy, że w różnych strefach płomienia' pi
rotechnicznego p anują różne tem p eratu ry i zwykle przez pojęcie
tem p eratu ry płom ienia rozum iem y najw yższą tem peraturę.
* O p is y ró ż n y c h ty p ó w k o n s tr u k c ji p ir o m e tr ó w o p ty c z n y c h — p a trz b i
b l i o g r a f i a [1 ], [2] i l7 j.
** W a r t e n b e r g i W e n er: T em p era tu ra rea kcji te rm itu że la zn e g o ,
Z. E lcktro ch em , 42, 293, 1936.
*** Z . W iss. P h o t., 1928— 1930.
'**** „ Ś w i e t l n ą t e m p e r a t u r ą -’ c i a ł a n a z y w a s i ę t ę t e m p e r a t u r ę , w k t ó r e j
s to s u n e k in te n s y w n o ś c i p r o m ie n io w a n ia c ia ła d o s k o n a le c z a rn e g o d la d w u
ró ż n y c h d łu g o ś c i f a l l y i l 2 r ó w n a się s to s u n k o w i in te n s y w n o ś c i p r o m ie
n io w a n ia d a n e g o c ia ła fiz y c z n e g o p r z y ty c h s a m y c h d łu g o ś c ia c h fa l. D o
ś w ia d c z a ln e o z n a c z e n ie te m p e r a tu r y ś w ie tln e j c ia ła s p r o w a d z a się d o o k r e
ś le n ia s to s u n k u in te n s y w n o ś c i p r o m ie n io w a n ia d la d w ó c h ró ż n y c h d łu
E l,
g o ś c i fa l; k o raz do o d n a le z ie n ia (w ta b lic y ) te m p e ra tu ry , w k tó
E i ..
re j c ia ło d o s k o n a le cz a rn e p o s ia d a tę sam ą w a rto ś ć s to s u n k u k.
***** A r d i t t i : P o m ia r tem p era tu r p a len ia m a s za p a łc za n y c h . C o m p t.
R end. 2 26, N r 15, 1179— 80, 1948.
87
§ 3. Z W I Ą Z E K P O M I Ę D Z Y R O D Z A J E M M A S Y A M A K S Y M A L N Ą
T E M P E R A T U R Ą W S T R E F IE P Ł O M IE N IA
R odzaj m asy i m a k s y m a ln a te m p e r a tu r a p ło m ie n ia
M a lc s y m a 1n a t e m p o r a t u r a
Nr R odzaj m asy p ło m ie n ia
°C
1. F o to b ly s k o w c 2500 — 3500
2. O ś w ie tla ją c e i sm u g o w e 2000 — 2500
3. O g n i s y g n a liz a c y jn y c h 1200 — 2000
4. D ym ne 400 — 1200
5. Z a p a l a j ą c e (z u t l e n i a c z e m ) 2000 — 3500
B i b l i o g r a f i a
89
Pirotechnik pow inien znać m etodykę badań wrażliwości m as pi
rotechnicznych, jak rów nież orientow ać się w całości m ateriału
rzeczowego odnoszącego się do badań mas pirotechnicznych. P o
sługując się tym m ateriałem pow inien on um ieć opracow ać p ra
widłową technologię w yrobu m as i elem entów ogniowych.
Oprócz tego każdy biegły pirotechnik tworzący nową masę p i
rotechniczną, dobierając składniki m asy, pow inien zdawać sobie
spraw ę, jaką wrażliwość może posiadać nowa m asa; w większości
przypadków udaje się to przew idzieć z pew ną dokładnością przed
przystąpieniem do przeprow adzania w łaściw ych badań.
§ 1. O K R E Ś L A N I E W R A Ż L IW O Ś C I M A S N A D Z IA Ł A N IE BODŹCÓW
C IE P L N Y C H
90
_
i utrzym ując stalą tem peraturę naczynia n o tuje się czas do mo
m entu sam ozapalenia m as (czas indukcji). W razie niezapalenia
się m asy w ciągu 5 m in próbę przeryw a się.
Szereg podobnych prób, przeprow adzonych w różnych tem pe
ratu rach , za każdym razem z now ym i odw ażkam i m as, pozwala na
ustalenie z dokładnością do 5°C tej m inim alnej tem peratury, po
niżej której w czasie badania trw ającego 5 min nie następuje sa
m ozapalenie.
T em peraturę tę przyjm uje się jako tem p eratu rę samozapłonu.
W yniki prób m ożna uzupełnić w ykresem w skazującym zależ
ność pom iędzy czasem indukcji a tem p eratu rą zapłonu.
Masy, których tem p eratu ra sam ozapłonu przewyższa 400—4501C,
bada się nie w łaźni, lecz w piecu elektrycznym . W tym przypadku
w ystarcza oznaczenie tem peratury sam ozapłonu z dokładnością
do 10°C.
T a b l i c a 29
T e m p e ra tu r a s a m o z a p ło n u p o d w ó jn y c h m ie s z a n in p i r o t e c h n i c z n y c h (° C )
( s u b s ta n c ję p a ln ą i u tle n ia c z w z ię to w s to s u n k a c h s te c h io m e try c z n y c h )
S u b s ta n c ja p a ln a
U tle n ia c z w ę g ie l p ro szek
s ia rk a la k l o z a pyl Al
d rz e w n y Mg
T e m p e ra tu ra sa m o z a p ło n u m ie s z a n in p o d w ó jn y c h z c h lo ra n e m p o ta s o w y m
S u b s ta n c ja p a ln a
s ia rc z e k
s z e la k ir lito l k a la fo n ia anty g ra fit
m onu
91
tu ra zapłonu m as z nadchloranam i i azotanam i. W yjątek stanow ią
niektóre m ieszaniny podw ójne zaw ierające jako substancję palną
m etale w postaci proszku lub pyłu.
N. Żirow w 1943 roku opracow ał nową m etodę oznaczania tem
p e ra tu ry sam ozapłonu m as pirotechnicznych. W edług tej m etody
tem p eratu rę sam ozapłonu oznacza się w piecu elektrycznym , któ
rego tem p eratu rę m ierzy się za pom ocą term opary.
Nowością tej m etody jest rów noczesne oznaczanie tak zwanej
t e m p e r a t u r y w y f u k n i ę c i a obok tem p e ra tu ry sam oza
płonu i czasu indukcji. W edług norm y GOST jako tem p eratu rę
w yfuknięcia przyjm uje się tę tem p eratu rę, przy której czas ind u k
cji jest rów ny zeru (rys. 4). Na w ykresie w artość tem p eratu ry w y
fuknięcia oznacza się przez ekstrapolację.
R y s. 4. W y k r e s s łu ż ą c y d o w y z n a
c z a n ia te m p e r a tu r y w y fu k n ię c ia
92
Tablica 31
T e m p e ra tu ry z a p ło n u i te m p e ra tu ry w y fu lc n ię c ia m ie s z a n in p o d w ó jn y c h
93
chylenia prostej łączącej obydwie te granice na w ykresie wyso
kość — procent zapaleń.
W yniki przeprow adzonych badań podano w tablicy 32.
T a b l i c a 32
W ra ż liw o ś ć m a s n a im p u ls o g n io w y
(w e d łu g d a n y c h I. W ie r n id u b a i W . A . S u c h y c h )
§ 2. O K R E Ś L A N IE W R A Ż L IW O Ś C I MAS NA BODŹCE M E C H A N IC Z N E
* O d n o s i się to d o m e to d y L T I i d o m e to d y n ie m ie c k ie j z w a h a d łe m
(A . F r e j m a n : K r a t k i j k a r s p i r o t i e c h n i k i , 1 9 4 0 s t r . 14).
94
zwykle próbę wrażliw ości na uderzenie i próbę wrażliwości na
tarcie.
Dodać należy, że niekiedy te m asy pirotechniczne, które są b a r
dziej w rażliw e na tarcie, są również bardziej w rażliw e na uderze
nie, jednakże całkow ita zgodność m iędzy obu tym i cechami nie
istnieje.
O k r e ś l a n i e w r a ż l i w o ś c i na u d e r z e n i e
95
Radziecki uczony B, K ondracki zaproponow ał, aby w tych przy
padkach, gdy uzyskuje-się krzyw e wrażliw ości m niej lub bardziej
sym etryczne, podawać tę wysokość spadku ciężaru, przy której
otrzym uje się 50 % w ybuchów , a następnie wyrażać wrażliwość
na uderzenie w ielkością pracy (w kGm ) odniesioną do jednostki
pow ierzchni m asy, na któ rą działa uderzenie.
. _ p ■h kGm
~ i
S cm3
gdzie p — ciężar w kG, h — wysokość
spadku w m, & — pow ierzchnia prze
k roju poprzecznego w cm2.
W tablicy 33 podano w artości uzyska
ne w opisany sposób dotyczące w rażli
wości na uderzenie niektórych podw ój
nych m ieszanin pirotechnicznych;
w m ieszaninach tych substancję p a ln ą
R y s . 6. K r z y w a w y r a ż a i utleniacz wzięto w stosunkach stechio-
ją c a w ra ż liw o ś ć n a u d e - m etrycznych.
T a b l i c a 33
P r a c a u d e rz e n ia d la m ie s z a n in p o d w ó jn y c h , k G m /c m 2
Substancja palna
Utleniacz siarka węgiel
laktoza drzewny proszek pył Al
Mg
Cli loran potasowy 1,1 1,8 3,2 4,5 4,5
Nad chłonni potasowy 1,2 2,9 4,2 4,4 5
Azotan potasowy 3,6 5 5 4,6 5
T a b l i c a 34
W ra ż liw o ś ć na u d e rz e n ie m ie s z a n in p o d w ó jn y c h z a w ie ra ją c y c h c h lo ra n
po basow y ja k o u tle n ia c z
Praca Praca
Substancja uderzenia Substancja palna uderzenia
palna kGin/cm2 kGm/cm2
96
W opublikow anych pracach stosowane są różne sposoby m ate
m atycznego w yrażania wrażliwości na uderzenie.* Między innym i
w yrażano poglądy, że w próbie na k atarze należy uwzględniać
wysokość odskoku ciężaru i oceniać wrażliwość badanego m ateria
łu wielkością pracy istotnie pochłoniętej przy uderzeniu.**
Ponadto w skazyw ano, że procent w ybuchu przy tej samej pracy
uderzenia zależy w dużej m ierze od żywości uderzenia, to jest od
czasu trw an ia działania m echanicznego na m ateriał.
Proponow ano rów nież szereg nowych konstrukcji katarów
i przyrządów do oznaczania wrażliwości na uderzenie, jednak ani
jedna z tych skom plikow anych konstrukcji >nie znalazła szerszego
zastosow ania w praktyce.
W spomnieć należy jednakże
o przyrządzie ostatnio opracow a
nym przez N. Cholewo, nazyw a
nym przez niego ..przyrządem
n r 2” (rys. 7).
Ja k widać z rysunku, zasadni
czą zmianę stanow i tu taj obecność
rowka, wytoczonego w m atrycy. R y s . 7. P r z y r z ą d n r 2 d o o k r e
Pozwala to m ateriałow i na prze ś l e n i a w r a ż l i w o ś c i n a u d e r z e n i e :
1 — tło c z e k , 2 — k o w a d e łk o , 3 —
sunięcie się do owego row ka w mo m a try c a
m encie uderzenia.
Użycie nowego przyrządu oznacza w rzeczywistości w prow adze
nie do badań now ej kom binow anej m etody, uw zględniającej za
równo elem enty uderzenia, jak i elem enty tarcia.
* B. K o n d r a c k i j : T r u d y K a z a n s k o w o C h T I , w y p . 8, 1 9 4 0 , w y p . 10
1947 w r a z z b i b lio g r a f ią .
** W . W e l l e r i O. W e n c e l b e r g : N o w y j e d u m n y j e c z u w s t w i t i e l n o s t i
W W k u d a r u , w s b o rn ik ie p ie rie w o d n ic h s ta tie j „ I n i c j i r u j u s z c z i j e W W ”
O N T I , 1935.
7 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i
97
dzy dwiem a stalow ym i pow ierzchniam i, z których dolna (m atryca)
jest nieruchom a, a górna (stempel) obraca się z szybkością 150
obrotów na m inutę. Do stem pla za pomocą dźwigni może być p rzy
łożona siła do 1000 kG ; płaska pow ierzchnia trąca stem pla rów na
jest 0,5 cm 2.
Do próby bierze się 0,02 g m asy; dla zwiększenia tarcia do masy
dodaje się piasek kw arcow y, odsiany przez sito n r 46 w ilości 10%
ciężaru masy. Czas trw ania próby wynosi 10 sek. W rażliwość m a
sy określa się najm niejszym naciskiem (w kG /cm 2), przy którym
następuje zapalenie próbki.
Dla każdego przyłożonego nacisku w ykonuje się 6 oznaczeń.
Podobnie jak przy próbie na wrażliw ość na uderzenie i tu ta j
przeprow adza się próby porównawcze z m ateriałem stan d arto
wym , dokładnie zbadanym i o znanej wrażliwości na uderzenie
i tarcie.
Jednakże, zgodnie z w ynikam i szeregu prac, om aw iana m etoda
w zastosowaniu do mas pirotechnicznych w ym aga znacznych ulep
szeń, gdyż w iele m as n ie reag u je w ty m aparacie naw et na nacisk
2000 kG /cm 2.
W tablicy 35 podano w rażliwości na tarcie niektórych m iesza
nin podw ójnych określone w edług m etody Dobrysza. Składniki
tych m as zostały w zięte w stosunkach stechiom etrycznych.
T a b l i c a 35
W ra ż liw o ś ć n a ta r c ie m ie s z a n in p o d w ó jn y c h z c h lo r a n e m p o ta s u ja k o
u tle n ia c z e m
K3Fe(CN)6 8 Siarka 65
KCNS 22 K.iFe((’N)G• Ti20 85
Laktoza 60 Siarczek antymonu 90
§ 3. C Z Y N N I K I W P Ł Y W A JĄ C E N A W R A Ż L IW O Ś Ć MAS NA IM P U L S Y
POCZĄTKOW E
98
reakcji dokonanej pod w pływ em im pulsu początkowego. Reakcja
ta może rozw ijać się sam a dalej kosztem energii w yw iązującej się
przy jej przebiegu. Im ta zdolność do rozw oju będzie większa, tym
większe będzie praw dopodobieństw o rozprzestrzeniania się reakcji
naw et przy słabym im pulsie początkowym .
Aby zaszła reakcja chemiczna, konieczne jest rozerw anie ist
niejących w iązań chem icznych i utw orzenie nowych.
W ew nętrzny opór układu określa się tą ilością energii, która
jest potrzebna do rozerw ania w iązań; wielkość tę przyjęto nazy
wać e n e r g i ą a k t y w a c j i procesu.
Ilość energii w ydzielająca się po zakończeniu procesu rów na
jest ilości energii w ydzielającej się przy tw orzeniu now ych w ią
zań i energii potrzebnej do rozerw ania w iązań pierw otnych.
Niezależnie od w pływ u, jaki w yw ierają czynniki fizyczne zew
nętrzne, m ożna powiedzieć, że wrażliwość układu chemicznego
na działanie im pulsów początkow ych określa się wielkością ener
gii aktyw acji i w ielkością efektu cieplnego reakcji. Obie wielkości
w yraża się jednakow ym i jednostkam i — kcal/m ol.
Jednakże ów bezw zględnie słuszny ogólny pogląd nie daje
w wielu przypadkach możliwości praktycznego zorientow ania się
naw et we wrażliw ości indyw idualnych m ateriałów wybuchowych*.
Tym bardziej tru d n a jest ocena w rażliwości w ieloskładnikow ych,
a co za ty m idzie niejednorodnych układów , jakim i są m asy piro
techniczne.
Rozważając realnie możliwość w yw ołania reakcji w m asie piro
technicznej pow inniśm y praktycznie zwrócić przede w szystkim
uw agę na łatw ość przeprow adzenia poszczególnych elem entarnych
procesów rozkładu utleniacza i utleniania substancji palnej.
I znów owe prostsze, ale w istocie bardzo złożone, procesy cha
rak teryzuje energia aktyw acji i ciepło reakcji procesu.
Zatem praktycznie pozostaje nam ograniczyć się w większości
przypadków do rozpatrzenia tylko ciepła reakcji procesu, a za
m iast energii aktyw acji rozpatryw ać w artości tem p eratu ry roz
kładu utleniacza, tem p e ra tu ry w yfuknięcia lub też tem peratury
rozkładu substancji palnej. Odpowiednie dane cyfrow e dla róż
nych składników m as można znaleźć w tablicach um ieszczonych
w rozdziale II i III.
Im m niej energii w ym aga rozkład utleniacza i im niższa jest
tem peratura, jego rozkładu, tym m asa będzie hardziej w rażliw a n a
im puls początkowy. D ane z tablicy 29 i 33 potw ierdzają tę tezę.
* Z a s a d n i c z e p r z e s z k o d y s t a n o w i ą : 1) t r u d n o ś ć w o k r e ś l e n i u e n e r g i i a k
ty w a c ji p ro c e su m a ją c e g o m a ło w s p ó ln e g o z e n e r g ią a k ty w a c ji r o z k ła d u
t e r m i c z n e g o , 2) w p ł y w r ó ż n y c h c z y n n i k ó w f i z y c z n y c h z a l e ż n y c h o d s z y b k o
śc i d o p ły w u e n e rg ii z z e w n ą trz .
99
Z porów nania własności mas, w których zastosowano różne
utleniacze — chloran potasow y, nadchloran potasow y i azotan po
tasow y — widać, że najbardziej w rażliw e są m asy chloranow e,
gdyż proces rozkładu chloranu potasowego przebiega w niskiej
stosunkow o tem peraturze wynoszącej około 350°C, a ponadto, co
jest niezm iernie ważne, proces rozkładu innych utleniaczy połą
czony jest z pochłanianiem ciepła, podczas gdy rozkładow i chlora
nu potasowego tow arzyszy niew ielki dodatni efekt cieplny.
Nieco m niejszą wrażliw ość m ają m ieszaniny z nadchloranem po
tasow ym (patrz w tablicy 1 ciepło reakcji rozkładu) i znacznie
m niejszą wrażliwość — m ieszaniny z azotanem potasow ym (patrz
ciepło rozkładu).
N ajtrudniej i w najw yższej tem peraturze rozkładają się takie
tlenki m etali, jak tlenek żelaza i inne.
Je st rzeczą oczywistą, że m asy w ykonane na podstaw ie tych
w łaśnie tlenków będą najm niej w rażliw e na w szystkie rodzaje im
pulsów. Zauw ażym y, że szczególnie te rm it żelazowo-glinowy jest
bardizo m ało w rażliw y na uderzenie i tarcie, m a tem p eratu rę za
płonu około 1300°C i nie zapala się nie tylko od lontu prochow e
go, ale naw et od płom ienia palnika gazowego.
Znacznie trudniejsze jest om ówienie w rażliwości m as z tym sa
m ym utleniaczem , ale z różnym i substancjam i palnym i.
M ałą wrażliwość m ają te m asy, w k tórych skład w chodzą pali
w a m ało kaloryczne, a obok nich utleniacze w ym agające znacznego
ciepła do w yw ołania rozkładu. Do takich mas należą na przykład
podw ójne m ieszaniny azotanów z siarką. M ałą wrażliwość m ają
m asy .zawierające w yłącznie bardizo' tru d n o utlen iające się su b stan
cje palne O' wysokiej tem peraturze zapalenia, takie jak grafit lub
krzem .
R ozpatrując wrażliwość m as z różnym i substancjam i palnym i
należy zwrócić uw agę na cechy fizyczne substancji palnej, tem
p e ra tu rę topnienia i w rzenia, przew odnictw o cieplne, plastyczność,
tw ardość itp.
Te w łaśnie czynniki w pływ ają szczególnie na to, że ze zm ianą
substancji palnej zm ieniają się tem p eratu ry zapłonu i wrażliwość
m as pirotechnicznych.
Należy podkreślić szczególną w rażliw ość m ieszaniny chloranu
potasowego z fosforem ; m ieszanina ta w ybucha już przy lekkim
rozcieraniu jej korkiem gum ow ym lub przy bardzo lekkim ude
rzeniu.
Bardzo w rażliw e na uderzenie i tarcie są m ieszaniny chloranów
z siarką, selenem , arsenem m etalicznym oraz siarczkam i fosforu,
arsenu i antym onu. Specjalnie dużą wrażliwość na tarcie m ają
(jak to widać z tablicy 37) m ieszaniny chloranów z rodankam i i że-
lazocyjankam i. Dużą wrażliw ość na tarcie m ają m ieszaniny chlo
ranów z organicznym i substancjam i palnym i, węglowodanam i, ży
wicami itp.
W rażliwe na tarcie i bardzo niebezpieczne w pracy są m iesza
niny podw ójne chloranów z proszkam i m etali — m agnezem i alu
m inium .
Spośród podw ójnych m ieszanin azotanów znaczną wrażliwość
m ają na uderzenie i tarcie (nie licząc niezw ykle w rażliw ej m iesza
niny z fosforem i trójsiarczkiem fosforu) jedynie m ieszaniny
z proszkam i wielce aktyw nych m etali — m agnezu, alum inium
i cyrkonu.
N atom iast niew ielka jest wrażliwość m ieszanin azotanów z orga
nicznym i substancjam i palnym i.
T em peratura sam ozapłonu alum inium jest znacznie wyższa od
tem p eratu ry sam ozapłonu m agnezu i dlatego tem p eratu ra zapłonu
mas z- alum inium jest znacznie wyższa niż tem p eratu ra zapłonu
mas z m agnezem ; w związku z tym do zapalenia m as z alum inium
należy stosować m asy podpałow e o znacznie wyższej tem peraturze
palenia się.
Od im pulsu ogniowego lontu, prochowego zapalają się z reguły
łatw iej te m asy, które m ają niższą tem p eratu rę w yfuknięcia.
Bez tru d u zapalają się od im pulsu ogniowego proch czarny,
podwójne m ieszaniny azotanu potasow ego z węglem lub iditolem
oraz większość mas chloranow ych.
Je st zasadą, że m asy w postaci zaprąsow anej są znacznie m niej
w rażliw e na im puls ogniowy niż m asy w postaci luźnej — w po
staci proszku.
W rażliwość mas na im puls ogniowy zwiększa się w raz ze zm niej
szeniem się w ym iarów ziaren składników i dlatego najbardziej
niebezpieczne z p u n k tu w idzenia rozniecenia pożaru są m asy,
których składniki zm ielone są na pył.
Na podstaw ie danych dośw iadczalnych m ożna tw ierdzić, że n a j
bardziej w rażliw e są te m ieszaniny, których składniki znajdują
się w stosunku stechiom etrycznym lub m ają nieznaczny nadm iar
utleniacza; m asy z dużym nadm iarem substancji palnej są m niej
wrażliw e na im pulsy początkowe.
Spośród czynników fizycznych należy podkreślić w pływ roz
drobnienia składników . Rozważając tę spraw ę od strony teoretycz
nej należy zwrócić uwagę, że bardziej dokładne zm ielenie skład
ników pow inno sprzyjać ich ścisłem u zetknięciu się, a w skutek
tego ułatw iać pobudzenie reakcji palenia.
101
Rozdrobnienie składników* m a m niejszy w pływ na tem p eratu rę
sam ozapłonu mas i na ich wrażliwość na uderzenie niż, jak to było
poprzednio podane, na im puls ogniowy.
N atom iast mało zbadano w pływ rozdrobnienia składników na
wrażliwość m as na tarcie; wiadomo jedynie, że w niektórych przy
padkach obecność grubych ziaren tw ardego utleniacza może
zwiększyć wrażliwość m asy na tarcie.
Zwiększenie gęstości m asy zm niejsza jej wrażliwość na im pulsy
początkowe (pominąwszy tem p eratu rę samozapłonu), gdyż przy
większej gęstości ta sama ilość energii rozdziela się na większą
ilość m asy-i efektyw ność działania im pulsu na poszczególne cząst
ki jest m niejsza.
Ze wzrostem tem peratury początkowej w zrasta wrażliwość mas
pirotechnicznych na im pulsy początkowe i dlatego przy suszeniu
mas pow inny być zachowane odpow iednie środki ostrożności.
Obecność w m asach pirotechnicznych różnych domieszek w y
w iera w w ielu przypadkach w pływ na wrażliwość m as na bodźce
m echaniczne i cieplne.
Na przykład dodanie do m as flegm atyzatorów w postaci m ięk
kich, plastycznych substancji — takich jak parafina, w azelina, s te
aryna i różne oleje — zm niejsza wrażliw ość na tarcie i im puls
ogniowy.
W rażliwość na tarcie zm niejsza się dlatego, że siła tarcia roz
dziela się na w iększą ilość masy.
W rażliwość na im puls ogniowy zm niejsza się dlatego, że fleg-
m atyzator pokryw a cienką w arstew ką cząstki m asy i tym sam ym
u tru d n ia przenikanie do nich ciepła; sam zaś flegm atyzator
w większości przypadków jest substancją m ało aktyw ną i trudno
zapalną.
' W prow adzenie flegm atyzatorów organicznych w pływ a zwykle
nieznacznie na zm niejszenie wrażliwości na uderzenie, zdarza się
naw et często, że przy w prow adzeniu do m as parafiny lub podob
nych substancji wrażliwość na uderzenie w zrasta (na przykład m a
sy ognia zielonego oparte na chloranie barowym).
Bezwzględnym i flegm atyzatoram i, zm niejszającym i wrażliwość
m as na w szystkie rodzaje im pulsu początkowego, jednak tylko
w tedy gdy są dodane w dużych ilościach, są substancje obojętne,
nie biorące czynnego udziału w procesie palenia. Do takich sub
* M a m y tu n a m y ś li z w y k ły s to p ie ń r o z d ro b n ie n ia , s to s o w a n y p rz y s p o
rz ą d z a n iu m a s ; w ty c h p rz y p a d k a c h , k ie d y c z ą s tk i ro z d ro b n io n y c h s k ła d n i
k ó w m a ją w y m ia r y z b liż o n e d o w y m ia r ó w c z ą s te k k o lo id a ln y c h , o b s e rw u
j e 's i ę z n a c z n e z w i ę k s z e n i e p o w i e r z c h n i p r o w a d z ą c e d o w y b i t n e g o o b n i
ż e n ia te m p e r a tu r y s a m o z a p ło n u . N a p r z y k ła d m a g n e z p rz e s u b lim ó w a n y ,
k tó r y o s ia d ł n a ś c ia n k a c h n a c z y n ia w p o s ta c i n a jd r o b n ie js z y c h k ry s z ta łó w ,
z a p a la s ię s a m ju ż w te m p e r a tu r z e p o k o jo w e j.
102
stancji należą tlenek m agnezowy, fluorek m agnezowy, fluorek ba
row y i inne, a w tedy — gdy m asa nie zaw iera wolnych m etali —
również w ęglany, szczawiany itp.
Na przykład w m asie ognia czerwonego zaw ierającego chloran
potasow y, w ęglan strontow y i szelak rolę flegm atyzatora odgryw a
węglan strontow y; szelak w tym przypadku nie jest flegm a tyzato-
rem , chociaż stanow i substancję plastyczną. Szelak jest podstaw o
wą substancją palną i bierze czynny udział w procesie palenia.
Domieszki piasku, szkła i innych tw ardych substancji znacznie
zw iększają wrażliw ość mas pirotechnicznych na bodźce m echa
niczne i czynią te m asy niebezpiecznym i w użyciu. W niektórych
przypadkach zwiększenie wrażliwości mas na uderzenie i tarcie
obserw uje się przy w prow adzeniu do nich tw ardych proszków m e
tali (na przykład żelazokrzemu) lub tw ardych kryształów niektó
rych utleniaczy.
Stopień tw ardości składników w edług skali Mohsa m ożna zna
leźć dla szeregu substancji w kalendarzach chem icznych lub też
m ożna go oznaczyć doświadczalnie*.
Przy dodaniu do mas bardzo tw ardych substancji obserw uje się
koncentrow anie się uderzenia lub tarcia na tych w łaśnie tw ardych
cząstkach. To m iejscowe koncentrow anie się energii zwiększa
wrażliwość mas.
B i b l i o g r a f i a
1. N o r m y G O S T 2 0 3 8 — 4 3 , 2 0 3 9 — 43 i 2 0 4 0 — 4 3 , S o s t a w y p i r o t i e c h n i c z e s k i -
je , M ie to d y is p ita n ij.
2. K . K . A n d r i e j e w : O w sp yszkie W W , Ż P C h , w y p . 5, 4G2, 1 948.
3. N . A . C h o l e w o : N ow y je dannyje o czuw stw itieln o sti W W k udaru.
Statia U) T rudach K azanskow o ChTI, w y p . 1 0 , T a t g o s i z d a t , K a z a ń , 1 9 4 7 .
4. W . T o m l i n s o n : Spis najniebezpieczniejszych m ieszanin pirotech
nicznych, J. Cliem. Educ., 27, N r 11 , 6 0 6 , 1 9 5 0 .
* M a te r ia ł lic z b o w y o d n o s z ą c y s ię d o t w a r d o ś c i ró ż n y c h s u b s ta n c ji je s t
p o d a n y w z a łą c z n ik u n a k o ń c u k s ią ż k i; m e to d y o z n a c z a n ia d o ś w ia d c z a ln e g o
tw a r d o ś c i w e d łu g M o h s a i s k a la tw a r d o ś c i z n a jd u ją się w S ło w n ik u F i
z y c z n y m t. I I I 1 9 3 7 r . , w r o z d z i a l e p t . „ S k a l a M o h s a ” .
103
Rozdział X
MECHANIZM PALENIA. ZALEŻNOŚĆ PRĘDKOŚCI PALENIA
MAS PIROTECHNICZNYCH OD RÓŻNYCH CZYNNIKÓW
§ 1. M E C H A N I Z M P A L E N IA MAS P IR O T E C H N IC Z N Y C H
104
4. Od ciśnienia zew nętrznego; przy zwiększeniu ciśnienia pręd
kość zapłonienia w ybitnie w zrasta; zjawisko to można w yjaśnić
tym , że sprężone gazy przekazują w jednostce czasu więcej ciepła
zapalanej przez nie pow ierzchni układu skondensow anego niż te
sam e gazy znajdujące się pod ciśnieniem .atmosferycznym.
N ajw iększą prędkość zapłonienia posiadają nie sprasow ane masy
fotobłyskowe i proch czarny; prędkość zapłonienia ścieżki prochu
czarnego wynosi 3,5 m/sek.
Należy dodać, że procesy zapłonienia zarów no m as pirotech
nicznych, jak i m ateriałów wybuchow ych oraz prochów są dotąd
jeszcze niedostatecznie zbadane i że zadaniem najbliższej przyszło
ści powinno być zebranie m ateriału doświadczalnego w celu opra
cowania teorii zapłonienia.
Proces palenia mas pirotechnicznych jest zespołem w ielu egzo
term icznych, a także endoterm icznych procesów chemicznych, jak
również fizycznego zjaw iska przenoszenia ciepła.
Z grubsza biorąc, proces palenia da się podzielić na dwa etapy;
zaczyna się on w fazie skondensow anej, a kończy w fazie gazowej
(płomień). P rzy czym, w edług autora, w fazie skondensow anej
(szczególnie dotyczy to mas pirotechnicznych palących się płom ie
niem) odbyw ają się przede w szystkim procesy endoterm iczne,
a w fazie gazowej — egzoterm iczne. W w ielu, a raczej w w ięk
szości przypadków , procesy przebiegające w fazie skondensow anej
mogą zachodzić jedynie kosztem ciepła dochodzącego z fazy gazo
wej (z płomienia).
Tezę tę potw ierdzają w yniki doświadczeń, które stw ierdzają, że
w szystkie dotąd zbadane m asy pirotechniczne tra c ą zdolność pale
nia się przy niskich ciśnieniach.
Nieodzownym w arunkiem tego, aby palenie przebiegało rów no
m iernie, jest rów now aga'pom iędzy dopływ em a odpływ em ciepła
we wszystkich strefach reakcji. N aruszenie tej równowagi w yw o
łuje albo gaśnięcie, albo też palenie staje się nierów nom ierne —
pow staje pulsacja*.
Podany wyżej schem at procesu palenia mas pirotechnicznych,
uw zględniający rozbicie tego procesu jedynie na dwa etapy, sta
nowi w rzeczywistości tylko pierw sze przybliżenie.
Prow adząc bardziej ścisłe badanie m echanizm u palenia mas pi
rotechnicznych, należy zauważyć, że istotna różnica pom iędzy m a
teriałam i w ybuchow ym i, a m asam i pirotechnicznym i polega na
tym , że m asy pirotechniczne stanow ią układ niejednorodny.
105
1
106
Do w yjaśnienia kw estii, jakie procesy (w fazie skondensow anej
lub gazowej) dom inują przy paleniu jakiejkolw iek konkretnej
m asy pirotechnicznej, może przyczynić się w yjaśnienie zagadnie
nia, w jakiej m ierze prędkość palenia zależy od ciśnienia otacza
jącego ośrodka.
Tmax
R eakcja n a powierzchni
gra n iczn e j fa z
R y s . 8. M e c h a n i z m p a l e n i a m a s p i r o t e c h n i c z n y c h
* W r a z i e o b e c n o ś c i w c h l o r a n i e d o d a t k ó w k a t a l i z u j ą c y c h ( M n O o ,C u O
i in n e ) r o z ld a d je g o z a c z y n a s ię ju ż w te m p e r a tu r z e 200— 250°C .
107
4. Mg ciekły + O gazowy (powierzchnia rozdziału w fazie ga
zowej i skondensow anej). W reszcie w strefie wysokiej tem p eratu ry
przebiega reakcja:
5. Mg para -j- O gazowy (faza gazowa); w reakcji bierze udział
również i tlen pow ietrza.
§ 2. C Z Y N N IK I M A JĄ C E W P Ł Y W N A P R Ę D K O Ś Ć P A L E N I A 'M A S
P IR O T E C H N IC Z N Y C H
108
przy zachow aniu niezm iennej gęstości m asy i stopnia rozdrobnie
nia składników przekazyw anie ciepła zależy przede w szystkim od
różnicy tem p e ra tu r w różnych strefach reakcji.
Doświadczalnie stw ierdzono, że m asy m ające najw yższą tem pe
ratu rę płom ienia palą się najbardziej intensyw nie. Jednakże istnie
nie znacznej ilości odchyleń i w yjątków od tej reguły w skazuje
na to, że w ysoka tem p eratu ra płom ienia jest tylko jednym z wielu
czynników określających prędkość palenia mas.
Prędkość palenia zależy w znacznym stopniu od obecności w m a
sie składników topniejących lub ulatniających się w niskich tem
peraturach.
• Gdyby w masie znajdow ały się substancje łatw opalne lub nisko-
topliwe, to dostarczone ciepło spowodowałoby gw ałtow ne podnie
sienie tem peratury, co przyśpieszyłoby wiele procesów chemicz
nych; w przeciw nym w ypadku ciepło zużywa się na zmianę stanu
skupienia ty ch substancji.
W łaśnie tym , w edług autora, tłum aczą się fakty, że takie nisko-
topliw e substancje organiczne, jak żywice, parafina, stearyna' i inne,
wprow adzone do m ieszanin podw ójnych:.utleniacz -j- m etal, w y
bitnie zm niejszają prędkość ich palenia.
Jeszcze bardziej decydujący w pływ na prędkość procesu pale
nia w yw ierają szybkości poszczególnych (elem entarnych) reakcji
chem icznych.
Je st oczywiste, że szybkość złożonego procesu jako całości bę
dzie określona przez tę najm niejszą szybkość, z k tó rą przebiegają
najbardziej tru d n o i powoli zachodzące etapy procesu. N a jtru d
niej i najw olniej przebiegają chemiczne procesy endoterm iczne.
Dlatego w w ielu przypadkach prędkość palenia m as jest okreś
lana w łaśnie szybkością procesu rozkładu utleniacza.
O biektyw nym w skaźnikiem , charakteryzującym szybkość roz
kładu utleniacza, jest ciśnienie cząstkowe w ydzielanego tlenu
w różnych tem p eraturach.
Spośród utleniaczy najbardziej prosty m echanizm rozkładu m ają
tlenki m etali stosow ane w m asach zapalających zestaw ionych na
podstaw ie term itów .
Ja k wiadomo, szybkość reakcji chem icznych rośnie w ybitnie
w raz z tem p eratu rą w edług praw a:
n
V ~ B ■e r t
109
szybkości, gdyż „wszystkie zjaw iska palenia są związane z szyb
kościami reakcji chem icznych, przebiegających w w arunkach nie-
izoterm icznych”*.
N iew ątpliw ie znajom ość w szystkich pośrednich etapów procesu
palenia jest niezw ykle ważna. Ale w celu ustalenia składów p ro
duktów przejściow ych reakcji jest konieczne w większości przy
padków przeprow adzenie bardzo złożonych prób dośw iadczalnych;
w chwili obecnej niestety nie posiadam y tych danych dla w ięk
szości reakcji palenia mas pirotechnicznych.
Przechodząc do rozw ażań nad dotąd zebranym m ateriałem doś
w iadczalnym , należy wskazać, że prędkość palenia mas p irotech
nicznych wyznacza zarów no skład m asy (czynnik chemiczny), jak
i w arunki palenia mas (czynniki fizyczne).
Spośród mocno sprasow anych m as (współczynnik sprasow ania
k ^ 0,85) m ieszaniny podwójne azotanów potasow ców (lub w a-
pniowców) z m agnezem , zaw ierające 50— 60% m agnezu, palą się
bardzo intensyw nie przy ciśnieniu atm osferycznym w zwykłej
tem peraturze (<^20°C). Również z dużą prędkością palą się m asy
z cyrkonem . Masy z alum inium o tym sam ym rozdrobnieniu m etalu
palą się znacznie wolniej niż m asy z m agnezem .
Prędkość palenia m ieszanin podw ójnych: utleniacz — m etal
szybko (jednak dio pew nej granicy) w zrasta w raz ze zwiększaniem
się zaw artości m etalicznej substancji palnej; j>est praw dopodobne,
że to zwiększenie prędkości palenia wiąże się ze w zrostem prze
w odnictw a cieplnego mas o dużej zaw artości m etalu.
Przy jednakow ej zaw artości m etalu podw ójne m ieszaniny chlo
ranów z m agnezem palą się wolniej niż m ieszaniny azotanów
z m agnezem ; przyczyna tego nie jest dotąd znana.
Spośród m ieszanin, nie zaw ierających substancji palnych m eta
licznych, palą się intensyw nie jedynie liczne m ieszaniny chlorano
w e oraz proch czarny; średnią prędkość palenia m ają m ieszaniny
azotanu potasowego z węglem i iditolem .
W tablicy 36 podano prędkości palenia różnych mas w ieloskład
nikowych.
Masy oparte na azotanach, nie zaw ierające substancji palnych,
palą się w większości przypadków powoli i m ało'intensyw nie.
W tablicy 37 przytoczono rów noznaczne dane odnośnie do p rę d
kości palenia niektórych mas chloranow ych i azotanow ych m ie
szanin podw ójnych, nie zaw ierających m etalicznych substancji
palnych.
* N. S i 8 m i e n o w : I z w . A N S S S R , O T N , n r 5, 7 0 8 , 1 9 3 3 .
110
T a b l i c a 36
P rę d k o śc i p a le n ia m a s w ie lo s k ła d n ik o w y c h
Oświetlająca 1 — 10
Smugowa 2 —10
Ogni sygna1i żacy jnycli 1—3
TermiIowa 1— 3
Dymna 0,5 — 2
P r ę d k o ś c i lin io w e p a le n ia m ie s z a n in p o d w ó jn y c h (m m /s e k )
( u tle n ia c z i s u b s ta n c ja p a ln a z o s ta ły w z ię te w s to s u n k a c h s te c h io m e tr y c z -
n y c h ; k = 0 ,5 — 0 ,6 ; m a s y s p a l a n o w r u r k a c h z k a r t o n u o ś r e d n i c y 16 m m )
Utleniacz
Substancja palna ,
O
O
111
Ciepło w ydzielane w reakcji wynosi zaledwie 0,1 kcal na jeden
gram m asy; jest to ilość zupełnie niedostateczna do zapew nienia
sam orzutnego przebiegu reakcji.
Jednakże przy silnym im pulsie początkowym reakcja azotanów
z siarką* jest możliwa, gdyż całkow itej redukcji azotanu odpo
w iada w ydzielenie znacznej ilości ciepła
2NaNO;? + 2S = Na2S 0 4 + S 0 2 + N2 + 173 kcal,
co w przeliczeniu na 1 g masy daje 0,7 kcal/g.
Spośród czynników fizycznych m ających w pływ na prędkość
palenia należy wskazać następujące.
Zwiększenie gęstości m asy znacznie zm niejsza prędkość palenia
większości mas.
Szczególnie w ybitnie zaznacza się w pływ gęstości na charakter
palenia m as fotobłyskow ych; 1 kg m asy fotobłyskowej w postaci
proszku spala się w przeciągu dziesiątych części sekundy, podczas
gdy czas palenia tej sam ej ilości m asy fotobłyskowej sprasow anej
pod ciśnieniem rzędu 1000 kG /cm 2 wynosi już kilkadziesiąt se
kund.
Zależność prędkości liniowej palenia od ciśnienia prasow ania
jednej z mas ośw ietlających przedstaw ia się następująco:
Ciśnienie podczas prasow ania (kG/cm'2) 1000; 2000; 3000; 4000..
Liniowa prędkość palenia (mm/sek) 5,0; 4,2; 3,8; 3,6.
Zwiększenie ciśnienia prasow ania ponad 3000 kG /cm 2 już sto
sunkowo nieznacznie w pływ a na gęstość m asy, a zatem i na p ręd
kość palenia.
W pływ gęstości masy na prędkość palenia tłum aczy się tym , że
od gęstości zależy intensyw ność w ym iany ciepła m iędzy fazam i
gazową i skondensow aną; ze w zrostem gęstości mas zm niejsza się
możliwość przenikania gorących gazów do w ew nątrz m asy, a tym
sam ym zwalnia się proces zapalania w arstw głębiej położonych.
W m asach nie zaw ierających metalit-znej substancji palnej,
a m ających znacznie niższą tem peraturę płom ienia, prędkość pale
nia mało zm ienia się w raz ze zm ianą gęstości masy.**
Istnieją rów nież takie m asy m alogazowe, w k tórych zwiększenie
gęstości ułatw ia znacznie przekazyw anie ciepła w fazie skonden
sowanej i dlatego ich prędkość palenia zwiększa się naw et nieco
ze zwiększeniem gęstości. U stalenie zależności prędkości palenia
* A s p ira n to w i M C h T I E. M o łc z a n o w o w i u d a ło s ię z a p a lić w z w y k łe j te m
p e r a tu r z e m a s ę z ło ż o n ą z 68% a z o ta n u so d o w e g o , 3 2 % s ia rk i, u m ie s z c z o n ą
w r u r z e z k a r t o n u o ś r e d n i c y 16 m m . W j e d n e j z r u r e k m a s a z g a s ł a w p o
ło w ie d łu g o ś c i, w d r u g ie j n a t o m i a s t s p a liła s ię d o k o ń c a . P r ę d k o ś ć p a l e n i a
w y n i o s ł a o k o ł o 0 ,4 m m / s e k .
** Z a l e ż n o ś ć p r ę d k o ś c i p a l e n i a m a t e r i a ł ó w w y b u c h o w y c h o d g ę s to ś c i —
p a t r z . K . A n d r i e j e w . D A N , 5 3 , w y p . 3, 2 3 7 , 1 9 4 6 .
112
od gęstości m asy w dużej m ierze może ułatw ić w yjaśnienie roli,
.iaką podczas palenia konkretnej m asy odgryw ają procesy przebie
gające w fazie skondensow anej.
Rozdrobnienie składników również w pływ a w w ybitny sposób
na prędkość palenia mas. Im m niejsza jest wielkość cząstek skład
ników m as, ty m w iększa jest prędkość ich palenia. Szczególnie
silnie na prędkość palenia w pływ a stopień rozdrobnienia i postać
cząstek alum inium . M asy z proszkiem alum iniow ym spalają się
kilkakrotnie wolniej niż m asy z pyłem alum iniow ym .
W raz ze w zrostem tem p eratu ry początkowej mas zwiększa się
ich prędkość palenia, co staje się zrozum iałe, jeśli uwzględnić, że
m asa o wyższej tem p eratu rze początkow ej, potrzebnej do rozpo
częcia reakcji w fazie skondensow anej, w ym aga przekazania
m niejszej ilości ciepła ze stre fy płomienia.
W spółczynnik tem peraturow y, to jest stosunek prędkości pale
nia w 100°C do prędkości palenia w 0°C, jest dla m as pirotech
nicznych znacznie m niejszy niż dla m ateriałów wybuchow ych
i prochu bezdym nego; nie przew yższa on (dla badanych pod tym
względem mas) w artości 1,3.
W spółczynnik tem peraturow y prochu czarnego
^ » 1 = 1,15 ± 0 ,0 4 .
¿¿0»
Przy zwiększeniu ciśnienia zew nętrznego rośnie prędkość pale
nia mas pirotechnicznych. Na odw rót w atm osferze rozrzedzonej
m asy pirotechniczne palą się wolniej niż przy ciśnieniu zwykłym ,
a przy znacznym rozrzedzeniu tracą w ogóle zdolność do palenia.
Jak w yjaśnia K. A ndriejew*, „istnienie m inim alnego ciśnienia,
poniżej którego palenie nie rozprzestrzenia się, tłum aczy się tym ,
że przy zm niejszaniu ciśnienia zm niejsza się szybkość reakcji w fa
zie gazowej oraz zm niejsza się ilość ciepła przekazyw anego od ga
zów do fazy skondensow anej”. A poniew aż szybkość oddaw ania
ciepła w fazie skondensow anej nie zależy od ciśnienia, to gdy ciś
nienie m aleje, szybkość oddaw ania ciepła staje się m niejsza od
szybkości przepływ u ciepła i palenie zanika.
K. A ndriejew ustalił**, że proch czarny pali się jeszcze przy ciś
nieniu 0,1 kG /cm 2. Zależność prędkości palenia prochu czarnego
od ciśnienia w granicach od 2 do 30 at w edług K. A ndriejew a w y
raża się wzorem : a — 73 p 0-24, gdzie p oznacza ciśnienie w at, u —
prędkość palenia w cm /m in. G dyby zależność prędkości palenia
m as pirotechnicznych od ciśnienia przedstaw ić za pom ocą funkcji
u = A + B p 1' (gdzie A, B i v są stałe), to dla w szystkich mas w y-
* K. A n d r i e j e w , Ż F C h , 2 0 , 484, 1946.
** K . A n d r i e j e w . D A N , 4 9 , w y p . 6, 1 9 4 5 .
8 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i 113
kładnik potęgi będzie znacznie m niejszy od jedności (w przeci
w ieństw ie do m ateriałów w ybuchow ych).
Przy jednakow ych pow stałych w arunkach zależność u od p po
w inna być tym m niejsza, im m niej produktów gazowych tw orzy
się przy paleniu m asy.
W ydawałoby się zatem , że w przypadku mas bezgazowych
prędkość palenia nie pow inna w ogóle zależeć od ciśnienia zew
nętrznego.
P róby A. Bieljajewa* w ykazały jednak, że prędkość palenia
w ielu term itów glinow ych i m agnezowych, chociaż nieznacznie,
ale jednak w pew nym stopniu, w zrasta w raz ze w zrostem ciśnienia.
I tak dla term itów Fe2Ch -j- Al, M n 0 2 + Al i Cr20 3 -j- Mg przy
zwiększaniu ciśnienia od 1 do 150 atm osfer prędkość palenia
w zrasta 3—4-krotnie. W ynika stąd niew ątpliw ie, że podczas p a le
nia tych m as zachodzą takie reakcje (na przykład reakcje u tlen ia
nia alum inium tlenem tw orzącym się p rzy rozkładzie tlen k u żela
za), któ re przebiegają w fazie gazowej lub na pow ierzchni g ra
nicznej faz. Równocześnie doświadczenia A. B ieljajew a w ykazały,
że istnieją rów nież takie m asy, któ ry ch prędkość palenia nie za
leży od ciśnienia; na przykład te rm it Cr2Ó3 -J- Al pali się z p ręd
kością 2,4 m m /sek, zarów no pod ciśnieniem 1 at, jak i 100 at.
Z powyższego można w yciągnąć wniosek, że w danym przypad
ku reakcja palenia od początku do końca przebiega jedynie w fazie
skondensow anej.
Gdy w zam kniętej lub na wpół zam kniętej przestrzeni palim y
m asy w ydzielające znaczne ilości gazów, pow staje duże ciśnienie;
prędkość palenia w ybitnie w zrasta i palenie może przejść w w y
buch. Takie progresyw ne przyśpieszanie palenia, kończące się w y
buchem , spotyka się najczęściej w przypadku m as chloranow ych;
na przykład przy paleniu m asy ognia zielonego o składzie:
Ba(C103)2 + szelak (szczegóły o przejściu palenia w w ybuch
p atrz w rozdziale XI).
W ym iana ciepła ze środow iskiem w pływ a rów nież w pew nym
stopniu na prędkość palenia mas. Im więcej ciepła w ydzielanego
przy paleniu zostaje przekazane do otoczenia, tym m niejsza będzie
prędkość palenia mas. W związku z ty m prędkość palenia m as
w w ąskich rurkach- pow inna być nieco m niejsza niż w dużych, ale
poniew aż równocześnie w rurkach w ąskich jest trudniejszy od
pływ gazów, zostaje w skutek tego w y w arte pew ne ciśnienie
(zwłaszcza w przypadku m as szybkopalnych) i dlatego nie zawsze
obserw uje się zm niejszanie prędkości palenia. P rzy ibardzo m ałych
114
średnicach ru re k stra ta ciepła do otoczenia staje się tak znaczna,
że masa traci zdolność palenia.
Wielkość granicznej średnicy rurki, przy której jest jeszcze moż
liwe trw ałe palenie się masy, zależy od szeregu czynników: tem
peratury początkow ej, m ateriału i grubości ścian ru rk i oraz od
gęstości masy.
Z reguły, im m asa wydziela więcej ciepła w jednostce czasu, to
jest, im intensyw niej pali się, tym m niejsza jest w artość m inim al
nej średnicy.
W związku ze stratam i ciepła do otoczenia należy rozważyć
kw estię najm niejszej prędkości palenia mas. Taki proces palenia,
który by m iał dostatecznie m ałą prędkość palenia (na przykład
0,001 m m /sek), jest niem ożliw y do zrealizow ania w norm alnych
w arunkach ciśnienia i tem p eratu ry , dlatego że w skutek m ałego
dopływu ciepła w jednostce czasu i stosunkow o dużej stra ty ciepła
do otoczenia nie udaje się uzyskać owej znacznej różnicy pom ię
dzy tem peraturą faz gazowej i skondensow anej, będącej jedną
z najbardziej charakterystycznych cech procesu palenia.
Jedną z najw olniej "palących się m as jest m ieszanina o składzie:
NH4NO3 — 96% i w ęgiel drzew ny — 4% , paląca się przy ciśnie
niu 1 at w tem peraturze 20°C (d = 0,94 G/cm :i) z prędkością
u = 0,08 m m /sek. P rzyjm ując (w przybliżeniu) objętość właściw ą
gazów tw orzących się podczas palenia m ieszaniny u0 = 700 cm3/g
oraz tem p eratu rę palenia T = 900°K otrzym ujem y prędkość prze
pływ u gazów w płom ieniu, a zatem i prędkość palenia:
115
Bardzo interesujący teoretycznie jest proces palenia (przy
p = 1 at i t ■— 20°C) azotanu amonowego.* Proces ten łatw o daje
się zrealizować przez w prow adzenie do om awianej soli 5°/o
K 2Cr20 7 odgryw ającego w tym w ypadku rolę katalizatora.
B i b l i o g r a f i a
118
i
T a b l i c a 38
W ła s n o ś c i w y b u c h o w e m as o g n ia z ie lo n e g o
W y d ę c ie
Z g n io t k r e
b lo k u
sz e ra m i e P rę d k o ść
S k ła d m a s y T ra u z la
<>/ d z ia n e g o d e to n a c ji
/o ( p r ó b k a 10 g
7 x 1 0 ,5 m i n m /s e k
m asy)
mm
cm 3
C h lo r a n b a r o w y — 8 1 , ż y w ic a 155 2 ,9 1560*
a k a io id o w a — 19
C h lo ra n p o ta s o w y — 91, n a f ta — 9 255 5 ,5 3600
T ro ty l 285 — 6700
* P rę d k o ś ć d e to n a c ji m a s y o g n ia z ie lo n e g o : c h lo ra n b aro w y >+ s z e la k
w y n o s i 2000— 2500 m /s e k .
119
T a b l i c a 39
W ła s n o ś c i w y b u c h o w e m ie s z a n in c h lo r a n u p o ta s o w e g o z ró ż n y m i
s u b s ta n c ja m i p a ln y m i __
P ró b a w b lo k u
Z aw ar K ru sz n o - z g n ii il
T ra u z .la ( ś r e d n ic a
to ś ć s u b k ie s z e ia m ie d z ia P le d k o ść
i w y so k o ść n a b o ju
s ta n c ji
25 m m ) n o g o 7 \ ni,5 m m d e to n a c ji
S u b s ta n c ja p a ln a
p a ln e j w
i 1o ś ć w y d ę c ie m /s o k
m a s ie g ęsi o ść z g n iu l
%
m asy b lo k u
m asy mm
O' cm 3
* I m p u l s u p o c z ą tk o w e g o d o s ta r c z a ł p r o c h c z a r n y .
T a b l i c a 40
P rę d k o ś ć d e to n a c ji m ie s z a n in c h lo r a n u p o ta s o w e g o z ró ż n y m i
s u b s t a n c j a m i p a l n y m i ___________________________
Z aw artość
su b s la n c ji P rędkość
S u b s ta n c ja p a ln a p a ln y c h w G ęstość m asy d eto n a cji
m asie m /sek
0/
/U
* M a m y tu n a m y ś li o b e c n o ś ć fazy gazow ej w te m p e ra tu rz e re a k c ji
(a n ie w t e m p e r a t u r z e p o k o j o w e j ) .
120
Podczas palenia m as zapalających zaw ierających obok term itu
inne składniki, jak azotany barow y lub potasow y oraz lepiszcza
organiczne, tw orzą się pewne, w praw dzie nieznaczne, ilości gazów
i dlatego m asy te mogą posiadać własności wybuchowe. Jednakże
praktycznie niezwykle tru d n o jest w yw ołać w ybuch w m asach za
w ierających ponad 50— 60% term itu żelazowo-glinowego, jak na
przykład w m asie angielskiej bom by zapalającej, złożonej z 50%
tlenku żelazowego, 24% alum inium , 26% azotanu barowego', aby
uzyskać w ybuch, trzeba było stosować m ocną osłonę i silny im puls
początkow y (dużo m ateriału wybuchowego), lecz i w tych w aru n
kach rez u lta t próby był niepew ny.
D rugim z kolei koniecznym , ale niedostatecznym w arunkiem ,
aby układ m iał własności w ybuchow e, jest w ysoka egzoterm icz-
ność reakcji.
Poniew aż szybkość reakcji chem icznych zależy w dużym stopniu
od tem p eratu ry , przeto reakcja rozkładu wybuchow ego może mieć
m iejsce jedynie w tedy, gdy uzyskiw ana podczas reakcji tem p era
tu ra przew yższa 500— 600°C.
Tem u w arunkow i odpow iadają niem al w szystkie m asy pirotech
niczne z w yjątkiem jedynie m as dym ów zasłonowych, zaw ierają
cych 40— 50% ta k m ało aktyw nej substancji jak NH4C1.
Trzecim w arunkiem określającym zdolność układu do w ybuchu
jest jednorodność* układu — własność, k tó rą m asy pirotechniczne
posiadają jedynie w bardzo nieznacznym stopniu.
W podręcznikach tra k tu ją c y ch o teorii m ateriałów w ybucho
w ych w yraźnie zaznacza się, że m ieszaniny wybuchow e stałe nie
zaw ierające m ateriałów łatw o przenoszących detonację — w po
staci indyw idualnych m ateriałów w ybuchow ych, posiadają m ałą
kruszność i z trudem można w nich wyw ołać i rozprzestrzeniać pro
ces w ybuchu. Jako przykład takiej m ieszaniny może służyć proch
czarny. Inaczej spraw a przedstaw ia się z cieczami, które w roztw o
rach tw orzą jednorodne m ieszaniny fizyczne o cząsteczkowym
stopniu dyspersji. W tym przypadku fala detonacji przenosi,się bez
przeszkód. M asy pirotechniczne są jednak m ieszaninam i ciał sta
łych. Toteż mogą one mieć silnie zaznaczone własności w ybucho
w e jedyni© w tedy, gdiy zn ajd u je się w nich m ateriał łatwo
przenoszący w ybuch (detonację), będący indyw idualną substancją
* J e ż e li s u b s ta n c ja p a ln a z n a jd u je s ią w m a s ie w p o s ta c i k a w a łk ó w lu b
g r u b e g o p r o s z k u , to w t e d y s t y k a s ię o n a n a n i e w i e l k i e j p o w ie r z c h n i z t l e
n e m p o w ie tr z a . S tą d w n io s e k : p o n ie w a ż u tle n ia c z n ie p o s ia d a d o s ta te c z n e
g o k o n t a k t u z s u b s t a n c j ą p a ln ą , a w y m a g a n ie je d n o lito ś c i u k ła d u n ie z o
s ta ło z a p e w n io n e , p r z e to u k ła d n ie m a w ła s n o ś c i w y b u c h o w y c h , c h o c ia ż b y
p rz y re a k c ji p a le n ia w y d z ie la ła s ię z n a c z n a ilo ś ć c ie p ła i tw o r z y ła s ię
z n a c z n a ilo ś ć p r o d u k t ó w g a z o w y c h .
121
wybuchową, zdolną do -egzotermicznej reakcji sam orzutnego
rozkładu.
Takim m ateriałem w m asach pirotechnicznych jest chloran
potasowy, którego rozkład nie wym aga dopływ u ciepła z zew nątrz.
Natom iast nadchloran potasowy w ym aga już do swego rozkładu
pewnej, w praw dzie niew ielkiej, ilości ciepła
2KC10., = 2KC1 H- 4 0 2 — 4 kcal,
ale dostatecznej do tego, aby rozkład w ybuchow y mas nadchlora
nowych zaczynał się i rozprzestrzeniał tru d n iej, niż to zachodzi
w przypadku m as chloranow ych.
Rozkład azotanów wym aga dopływ u znacznej ilości ciepła
2KNOo = K 20 •+ N2 + 2,502 — 151 kcal
i dlatego proces w ybuchu mas z azotanam i (oprócz m as z NH4NO3)
jest tru d n y do w yw ołania, łatw y natom iast do zanikania.
M ieszaniny zaw ierające azotany posiadają znacznie słabsze w ła
sności wybuchow e niż m ieszaniny chloranowe.
Do w yw ołania wy-buchu mas ośw ietlających, złożonych z azota
nu barowego jako utleniacza i pyłu lub proszku alum iniowego
jako substancji palnej, potrzeba bardzo silnego im pulsu początko
wego.
W tablicy 41 przedstaw iono dane o własnościach w ybuchow ych
m ieszanin nadchloranu potasowego i azotanu barow ego z pyłem
alum iniowym .
T a b l i c a 41
i
W ła s n o ś c i w y b u c h o w e m ie s z a n in p o d w ó jn y c h -n a d c h lo ra n u p o ta s o w e g o
i a z o ta n u b a ro w e g o z a lu m in iu m
(W c e l u o k r e ś l e n i a p r ę d k o ś c i d e t o n a c j i m i e s z a n i n y b y ł y u m i e s z c z a n e w r u r
k a c h s t a l o w y c h o ś r e d n i c y 30 m m i d ł u g o ś c i 2 5 0 m m ; i m p u l s p o c z ą t k o w y
w y w o ła n y b y ł p rz e z s p ło n k ę d e to n u ją c ą n r 8 w z m o c n io n ą p rz e z 1 0 -g ra m o w ą
p a s ty lk ę te tr y lo w ą ).
W y d ę c ie
Z a w a r to ś ć
b lo k u P rę d k o ść
n llc n ia c z n G ę s to ś ć
U tle n ia c z T ra u z la d e to n a c ji
w m a s ie m asy
°l (1 0 g m a s y ) m /s e k
/o cm 3
Nieco łatw iej udaje się wywołać w ybuch w m asach ośw ietlają
cych azotanow ych zaw ierających magnez. Jednakże prędkość
w ybuchu azotanowych mas ośw ietlających w większości w ypadków
nie przewyższa 1000 m /sek; prędkość w ybuchu prochu czarnego,
122
k tó ry można traktow ać jako masę pirotechniczną azotanową, nie
przew yższa 400 m/sek.
W ybuch luźnych, niesprasow anych podw ójnych mieszanin azo
tanów z m agnezem lub stopem AM, użytych w większej ilości (nie
m niej niż 50—100 g), wzbudza się łatw o nie tylko pod działaniem
im pulsu wybuchowego (spłonki pobudzającej), ale również od
ognia (prochu czarnego, stopiny).
W skutek tych własności m ieszaniny tego rodzaju należy tra k to
wać jako jedne z najbardziej niebezpiecznych mas pirotechnicz
nych, toteż można posługiwać się nimi jedynie z dużą ostrożnością.
Dotąd rozpatryw aliśm y zachow anie się mas pirotechnicznych
przy pobudzaniu ich spłonką pobudzającą lub dodatkow ym deto
natorem — pastylką tetrylow ą. Obecnie przejdziem y do rozw aża
nia zachow ania się mas przy działaniu na nie innych rodzajów
impulsów początkowych. Uderzenie (lub tarcie) w yw arte na pew
nej części pow ierzchni m asy pirotechnicznej (jeśli nie ma w arun
ków ułatw iających podwyższenie ciśnienia przy paleniu) w yw ołuje
zw ykle częściowy w ybuch m asy w tym jedynie m iejscu, które
podlegało działaniu m echanicznem u, natom iast pozostała m asa
spala się norm alnie, jakby pod działaniem zwykłego impulsu
cieplnego.
Trafienie pocisku o znacznej prędkości w elem ent pirotechnicz
ny może w w ielu przypadkach w yw ołać zapalenie się m asy, a je
żeli m asa znajduje się w mocnej osłonie, może doprowadzić naw et
do w ybuchu.
Gdy m asa znajduje się w zam kniętej przestrzeni (na przykład
jeżeli nastąpi jej w yfuknięcie w czasie prasow ania w stalow ej m a
trycy) oraz w tych przypadkach gdy m asa jest umieszczona
w bardzo w ytrzym ałej osłonie m etalow ej, narastanie ciśnienia
w yw ołuje zwiększenie prędkości palenia, przy czym proces niejed
nokrotnie kończy się w ybuchem naw et przy stosowaniu zwykłego
im pulsu ogniowego.
Podobny w zrost ciśnienia, w yw ołujący przejście palenia w w y
buch, w ystępuje w pew nych przypadkach przy jednoczesnym spa
laniu od razu większej ilości (10 kg i więcej) luźnych, intensyw
nie palących się mas.
K. A ndriejew zaproponow ał bardzo proste urządzenie do stw ier
dzenia możliwości przejścia w w ybuch m ateriałów w ybuchow ych
um ieszczonych w zam kniętej przestrzeni; mocną, zam kniętą ze
w szystkich stron rurkę stalow ą (o długości 200 m m i średnicy w e
w nętrznej 40 mm) napełnia się częściowo m ateriałem w ybucho
wym (50 g), który zapala się pastylką sporządzoną z masy poclpalo-
123
w e j; pastylkę zapala się cienkim drucikiem rozżarzonym przez
prąd elektryczny (rys. 9). Rozerw anie ru rk i na większą ilość od
łam ków (5, 6 lub więcej) w skazuje na to, że palenie przechodzi
w wybuch.
Próba ta może )być z powodzeniem zastosowana rów nież do mas
pirotechnicznych przy określeniu ich zdolności do przejścia z pa-
R y s . 9. P r z y r z ą d A n d r i e j e w a d o o z n a c z a n i a m o ż l i w o ś c i p r z e j
ś c ia p a le n ia w w y b u c h :
1 — k o r p u s ; 2 — g łó w k a n a g w in to w a n a ; 3 — k r ą ż e k s ta lo w y ; 4 —
g ip s ; 5 — m a s a b a d a n a ; G — p a s ty l k a z a p a la ją c a ; 7 — p rz e w o d y
e le k tr y c z n e
R y s . 10. D e f o r m a c j a p r z y r z ą d u A n d r i e j e w a p o d o k o n a n i u d o ś w i a d -
c z e n ia : a) p rz y p a le n iu ; b) p r z y p rz e jś c iu p a le n ia w w y b u c h
124
lenia w w ybuch przez spalenie ich w zam kniętej przestrzeni; pró
ba może ibyć uzupełniona ważeniem odłam ków i obliczaniem śred
niego ciężaru odłamków. Odłamki te przedstaw ione są na rys. 10.
W pew nych przypadkach jest
interesujące obserwowanie za
chowania się m asy podczas pa
lenia jej w zam kniętej na wpół
przestrzeni, to jest przy znacz
nym ograniczeniu możliwości
odpływu gazów.
Do tego celu można albo w y
korzystać stalow e ru rk i A ndrie-
jew a z tą zmianą, że w stalo
w ym k rążku zakryw ającym
ru rk ę w yw ierca się otwór o od
R y s . 11. G r u b o ś c i e n n y c y l i n d e r o ł o
powiedniej średnicy (2 — 12 w i a n y p r z e d w y b u c h e m ( z p r a w e j
mm), albo też prow adzi się pró s t r o n y ) i p o w y b u c h u (z l e w e j s t r o
bę w bloku T rauzla stosując n y ) . C y l i n d e r z o s t a ł n a p e ł n i o n y 50 g
m ie sz a n in y IL O + M g (w ziętej w
zam iast spłonki pobudzającej sto su n k u ste c h io m e try c z n y m ). Po
niew ielki ładunek prochu czar b u d zen iu d o k o n a n o sp ło n k ą n r 8
nego.
Ja k widać z tablicy 42, stosując ogniowy impuls początkowy
otrzym uje się wydęcie bloku stanow iące około 50% wydęcia
norm alnego, w przypadku m as mało w rażliw ych (masa 3) palenie
w w ybuch w ogóle nie przechodzi i w ydęcia się nie obserw uje
(rys. 1 1 ).
Na zakończenie należy dodać, że w pew nych przypadkach nie
bezpieczeństwo w ybuchu grozi rów nież przy pracy z oddzielnymi
składnikam i używ anym i do w yrobu mas.
T a b l i c a 42
Z ależn o ść w y d ęcia b lo k u T rau zla od c h a ra k te ru im p u lsu p o czątk o w e g o
( c i ę ż a r p r ó b k i 20 g)
W y d ę c i e ( c m 3)
przy im pulsie p o czątk o w y m
S k l u! n o s y
Ar
(m as .i l i r o m )
lo n t p ro ch o w y spłonka nr 8
125
Na przykład w ybuch może nastąpić w razie utw orzenia się
w pow ietrzu znacznych stężeń pyłu alum iniowego, drobnego pro
szku magnezowego lub stopu AM*.
Stwierdzono, że dolna granica wybuchowości pyłu alum iniow e
go (o rozdrobnieniu 0,1— 0,3//) w ypada przy zaw artości 40 mg/1
powietrza**, a proszku m agnezowego — 25 mg/1***.
Również proszki m etali zwilżone wodą m ają w pew nych w aru n
kach własności w ybuchow e. R eakcja pom iędzy m agnezem lub gli
nem a wodą przebiega ze znacznym w ydzieleniem ciepła i utw o
rzeniem dużej ilości gazów:
H20 + Mg = MgO + H2 + 78 kcal.
W przeliczeniu na 1 g substancji reagujących wynosi to 1,86 kcal
i 530 cm3 gazów.
Z danych tych w ynika, że istn ieją odpow iednie w arunki do pow
stania w ybuchu. Badania autora**** w ykazały, że wybuch może być
zrealizowany przy zostosowaniu im pulsu początkowego o odpo
wiedniej sile.
Brak cząsteczkowego zetknięcia się pomiędzy utleniaczem (wo
dą) a paliwem , czyli niejednorodność układu, prowadzi jednak do
tego, że taki układ posiada w praw dzie zdolność do w ytw orzenia
w ybuchu, ale równocześnie, jak tego dowiodły doświadczenia*****,
nie ma zdolności trw ałego przenoszenia wybuchu.
W ybuch chloranu potasowego w ykazujący znaczną siłę kruszącą
może zajść jedynie w tedy, jeśli chloran posiada znaczniejsze dom ie
szki substancji palnych.
Rozkład sam oczynny chloranu potasowego przebiega z w ydziele
niem gazów, ale ilość ciepła w ydzielana przy rozkładzie czystej soli
(bez domieszek) jest tak nieznaczna (0,08 kcal/g), że jeśli naw et przy
silnym impulsie zajdzie w ybuch, to jego działanie niszczące będzie
nieznaczne.
126
1. K. K. S n i t k o : T i e o r j a w z r y w c z a t y c h w i e s z c z e s t w , cz. I i II, Izd.
A rtill. A kadem ii im. F. Dzierżynskowo, L eningrad 1936.
2. N. A. S z i l l i n g : W z r y w c z a t y j e w i e s z c z e s t w a i s n a r j a ż e n i e b o j e p r i p a -
s o w , Oborongiz, M oskw a 1946.
3. I. F. B l i n ó w : C h l o r a t n y j e i p i e r c h l o r a t n y j e w z r y w c z a t y j e w i e s z -
c z e s t w a , Oborongiz, M oskwa 1941.
4. A. F. B i e l j a j e w i A. B. N a ł b a n d j a n : K w o p r o s u o w z r y w c z a
t y c h s w o j s t w a c h b i e z g a z o w y c h s i s t i e m , DAN SSSR 46, wyp. 3, str. 113, 1945.
5. A. L a n g h a n s : N i e o ż i d a n n y j e w z r y w y . Z . S c h i e s s . u . S p r . 1930.
6. F. L e n t z e , Z e l l e n i K o n e n : I z g o t o w l e n i j e i s w o j s t w a z a ż i g a t i e l -
n y c h , o s w i e t i t i e l n y c h i u d a r n y c h s o s t a w o w , Z. S c h i e s s , u . S p r . 1932—1933.
Rozdział XII
STAŁOŚĆ CHEMICZNA MAS PIROTECHNICZNYCH
I METODY JE J OZNACZANIA
§ 1. Z M I A N Y Z A C H O D Z Ą C E W M A S A C H P O D C Z A S P R Z E C H O W Y W A N I A
128
m etyzacja w yrobu, cząstki m asy lub składników pokryw a się
w arstw ą ochronną jakiejś plastycznej substancji organicznej. N aj
częściej stosuje się tu taj pokost, olej rycynow y, parafinę, w azeli
nę oraz lakiery w ytw orzone na podstaw ie sztucznych i n a tu ra l
nych żywic.
O chronne działanie żywic użytych jako lepiszcza szczególnie
w yraźnie ujaw nia się przy w prow adzeniu ich do masy w postaci
•lakierów; żywice suche w proszku znacznie gorzej chronią masę od
wilgoci.
Z m iany chemiczne zachodzące w m asach mogą być bardzo róż
norodne, co w ynika z nadzwyczaj licznego asortym entu składni
ków i z w ielkiej ilości mas o różnym składzie. Można jednak po
dać ogólne w skazów ki; na przykład w w ielu m asach pirotechnicz
nych znajduje się sproszkow any m agnez lub glin. Rozkład m as
zaw ierających te składniki może być w yw ołany ich zdolnością do
w ilgotnienia oraz reakcją składników z wodą:
Mg + 2 H ,0 = Mg(OH), + Ho,
Al f 3H20 = Al(OH)n + 1,5H*.
W tem peraturze pokojowej reak cja m agnezu z wodą przebiega
znacznie energiczniej niż reakcja glinu z wodą. Proszek glinowy
(albo pył) u tlenia się zwykle na pow ierzchni, a od dalszej korozji
chroni go utw orzona na jego pow ierzchni ścisła, odporna chemicz
nie w arstew ka tlenku. N atom iast w arstew ka tlenku m agnezu jest
porow ata i niew ytrzym ała, toteż niedostatecznie zabezpiecza m etal
przed dalszą korozją.
Na ry su n k u 12 podano w ykres
w skazujący podwyższanie się tem pe
ra tu ry podczas dodaw ania 10 % wo
dy do proszku alum iniowego lub
magnezowego.
U tlenianie wodą proszku alum i
niowego lub magnezowego przebie
ga szybciej wówczas, gdy są one
zmieszane z energicznym i u tle n ia
czami: azotanam i, chloranam i, nad
chloranam i i innym i.
Działanie proszku m etalu na wo
dę zachodzi ze znacznym w ydziele R y s . 12. W z r o s t t e m p e r a t u r y
niem ciepła, a naw et przy zwilżaniu p r o s z k ó w m etaliczn y ch po
d o d a n iu do n ich w o d y :
m ieszaniny utleniacza z proszkam i 1 — p r o s z e k m a g n e z u -I \()% w o
m etali następuje silne rozgrzanie d y ; 2 — p r o s z e k a lu m in iu m + U)",',
w ody
m asy, które niekiedy może doprow a
dzić do jej sam ozapalenia.
!) — P o d s ta w y p i r o t e c h n ik i 129
Ustalono, że w m ieszaninach m agnezu i alum inium z azotana
mi w obecności wilgoci utlenieniu m etali tow arzyszy redukcja azo
tanów do am oniaku.
Oto reakcje przebiegające w wilgotnej m ieszaninie:
8Mg + 16H20 := 8Mg(OH>. + 8H2
+ B a(N 03)2 + 8H , = Ba(OH), -|- 4H20 + 2MH,
' B a(N 03), + 8Mg + 12H20 = Ba(OH)., + 2NI-I. + 8Mg(OH)2
W m ieszaninach azotanów z alum inium może rów nież zachodzić
reakcja pom iędzy w odorotlenkiem glinu a produktam i rozkładu
utleniacza ; w ytw arza się przy tym glinian :
3NaNO, 8Al + 18HX> = SNaOH + 8Al (OH);î + 3NH,
+ 3NaOH + 3Al(OH)3 = 3NaA102 + 6 H ,0
~3NaN03 + 8Al + 12H.,0 = 3NaA10, + óAl(OH), + 3NH;ł
Stałość m as azotanow ych zaw ierających proszki m etali zależy
w znacznym stopniu od obecności wilgoci w m asie, a zatem od hi-
groskopijności utleniacza. Stąd m ożna wyciągnąć wniosek, że n a j
m niejsze zm iany chemiczne będą zachodziły w m asach, które za
w ierają jako utleniacz azotan barow y.
Masy zaw ierające alum inium są bardziej stale chemicznie niż
odpowiednie m asy z proszkiem m agnezowym . Ten stan rzeczy za
zwyczaj odnosi się rów nież i do tego przypadku, gdy m agnez jest
w postaci grubego proszku, a alum inium w postaci drobniutkiego
pyłu.
Jak wskazano poprzednio, obecność organicznego lepiszcza u tru
dnia znacznie dostęp wilgoci do cząstek m asy. Dlatego masy
ośw ietlające i smugow e z lepiszczami organicznym i będą bardziej
stale niż odpow iednie m asy podw ójne fotoblyskowe.
Dodanie siarki do m ieszaniny saletry barow ej z proszkiem lub
pyłem alum iniow ym nie zm niejsza stałości chemicznej tych m ie
szanin. W edług danych z lite ra tu ry alum inium nie reaguje z sia r
ką naw et w tedy, gdy siarka jest w postaci stopionej: tw orzenie
A12S.} zachodzi dopiero w tem peraturach nie niższych od
500— 600°C.
M ieszaniny złożone z saletry barow ej, alum inium i siarki należą
do liczby najbardziej stałych chemicznie mas pirotechnicznych.
M ieszaniny siarki z m agnezem są niestale chemicznie*.
D. Mendelejew** badał w pływ dużych ciśnień na zdolność łą
* F . M a t j u k i e w i c z , A. O r d y l i s k i : A r t i l l e r i j s k i j Ż u r n a l , n r 6 , s i r .
6 1 9 i n r 8 , s t r . 8 0 0 ( 1 8 8 8 ).
*'* D . I. M e n d e l e j e w : O s n o w y c h i m i i , gł . 20. P . M. I s a k ó w : K a-
c z e s tw ie n n y j a n a liz r u d i m in ie r a lo w m e to d o m r a s tir a n ija p o r o s z k o w , G os-
g i e o l i z d a t , M o s k w a 1903.
130
czenia się siarki z innym i ciałam i stałym i. W edług niego przy ci
śnieniu 6000 a>t siarka zdolna jest łączyć się z wieloma m etalam i
już w tem peraturze pokojowej.
P rzy zw ilżaniu m ieszaniny m agnezu z siarką tw orzy się siarczek
m agnezowy reagujący z wodą:
MgS + 2HoO = Mg(OH), + H.,S.
M ieszaniny azotanów zaw ierające rów nocześnie proszki m agne
zu i alum inium są bardziej w rażliw e na działanie wilgoci niż ana
logiczne m asy z jednym tylko z w ym ienionych m etali. I tak, przy
zwilżaniu wodą mas zaw ierających proszki obydw u m etali masy
te rozgrzew ają się bardziej niż m asy zaw ierające tylko magnez.
Zjaw isko to objaśnić można tym , że w w ilgotnej m asie tw orzą się
m ikroskopijne ogniwa (m etal — roztw ór soli — drugi m etal), któ
re znacznie przyśpieszają korozję m agnezu.
M asy zaw ierające proszki stopu m agnezu z alum inium są che
m icznie bardziej stałe niż m asy zaw ierające m ieszaniny proszków
obu m etali z tego powodu, że cząstki stopu pokryw ają się ochronną
w arstew ką tlen k u glinu.
W ilgotna m ieszanina azotanu ołowiawego z m agnezem jest nie
stała chem icznie, gdyż pom iędzy składnikam i przebiega reakcja:
P b (N 0 3)2 + Mg = Pb + Mg(NO;,)2.
Co do m ieszaniny Pb(NO.,)2 + Al istnieją dane, że glin w roz
tworze azotanu ołowiawego pokryw a się w arstew ką zasadowego
azotanu ołowiawego, chroniącą glin od dalszego działania roztw oru.
M ieszanina chloranu potasowego z proszkiem m agnezowym ,
przechow yw ana w w ilgotnej atm osferze, w ykazuje znaczne zmia
ny chemiczne, a więc nie może być w tych w arunkach długo prze
chowyw ana.
Nie jest w yjaśnione, jak przebiega reakcja pom iędzy chloranem
potasow ym i m agnezem. Je st m ożliwe, że szybkie utlenianie m ag
nezu w tych m ieszaninach zależy od katalitycznego działania u tle
niacza. Założenie to staje się tym bardziej praw dopodobne, jeśli
się weźm ie pod uwagę, że chloran potasow y jest mało higroskopij-
ny, a więc nie może przewodzić wilgoci do m agnezu.
N atom iast m ieszanina chloranu potasowego z alum inium , stoso
w ana w celu uzyskania efektów dźwiękowych, jest znacznie
bardziej stała od omówionej poprzednio m ieszaniny chloranu
z m agnezem.
W edług danych z literatu ry , m ieszaniny proszków m etali z nad
m anganianem potasow ym są m niej stałe chemicznie niż m iesza
niny m etali z chloranem i nadchloranem potasowym .
Om awiając stałość m ieszaniny nadtlenku barowego z proszkam i
m etali należy zauważyć, że bezwodny nadtlenek barow y wobec
131
wody łatw o hydrolizuje i tw arzy B a 0 2 • 8H20 . Sarn nadtlenek ba
row y w tem p eratu rze pokojowej jedynie nieznacznie zostaje rozło
żony przez wodę'.
Stała rów now agi reakcji:
B a 0 2 + 2H20 ^ B a" + 2 0 H ' + H20 2
wynosi* K = 18 • 1()'12 (w 0°C).
W przypadku gdy w ilgotny nadtlenek barow y jest zmieszany
z proszkiem alum iniow ym , to jony OH' zostają zużyte przez
ochronną w arstew kę tlen k u utw orzoną na alum inium , rów now aga
reakcji przesuw a się w praw o, a proces rozkładu przebiega bardzo
energicznie.
Próby przeprow adzone przez autora w ykazały, że w m ieszaninie
alum inium z nadtlenkiem barow ym , po zwilżeniu, podnosi się tem
peratu ra do 60, a naw et 100°C (w zależności od rodzaju alum i
nium).
T erm it żelazowo-glinowy i inne term ity są bardzo stałe chemicz
nie. Z aw arty w nich utleniacz F e 30 4 nie jest skłonny do rozkładu
w niskich tem peraturach. Do w yrobu term itów stosuje się gruby
proszek alum iniow y, bardzo trudno reagujący z wilgocią, co rów
nież w pływ a korzystnie na stałość masy.
Do mas zaw ierających proszek m agnezu nie należy w prowadzać
soli amonow ych, a szczególnie chlorku lub azotanu amonowego,
gdyż przy zw ilżeniu roztw ory tych soli reagują z w odorotlenkiem
m agnezow ym p okryw ającym cząstki proszku m etalu i w ten spo
sób przyśpieszają proces reakcji m iędzy m agnezem i wodą.
M g C O ll^ u w îM g tO lD ^ M K - + 2 0 H ' U , m f Q|I
2 ( l ' + 2 N ir<) <~"' 1
W obecności nadm iaru chlorku amonowego jony OH ' łączą się
z jonam i NHj, tw orząc niezdysocjow ane cząsteczki w odorotlenku
amonowego i rów now aga pierw szej reakcji przesuw a się w p ra
wo, prow adząc do pow stania now ych jonów OH'. W ten sposób,
przy dostatecznym stężeniu chlorku amonowego, cala ilość wodo
rotlenku m agnezowego może przejść do roztw oru.
Sum aryczne rów nanie reakcji m iędzy NH4C1 i m agnezem
w obecności wody m ożna w yrazić następująco:
2NH4C1 + Mg + 2HoO = MgCl, + 2NH..OH + H2.
Przy rozpatryw aniu podobnych reakcji należy pam iętać rów nież
o hydrolizie soli am onowych, w związku z czym należy unikać
w prow adzania do m as zaw ierających m agnez tych soli, których
wodne roztw ory m ają odczyn kw aśny w skutek hydrolizy.
* L u i z i R e n d a i t T e r m o d y n a m i k a , O N T 7, 1936, s t r . 413.
132
W w odnym roztworze chlorku potasowego o odczynie obojęt
nym korozja m agnezu postępuje nieco szybciej niż w czystej wo
dzie, ale znacznie wolniej niż w roztw orach soli amonowych.
Roztwór w odorotlenku barowego, który w ytw arza się podczas
rozkładu m as zaw ierających azotan barow y, w yw iera działanie
stabilizujące na magnez, gdyż w skutek obecności w roztworze jo
nów O H ' zm niejsza się rozpuszczalność w odorotlenku m agne
zowego.
Obecność soli amonowych w m asach z alum inium nie ma w i
docznego w pływ u na korozję m etalu. Proszek alum iniow y szybko
ulega korozji pod wpływem roztw orów alkalicznych. A więc roz
tw ór w odorotlenku barowego działa silnie żrąco na alum inium .
K orozja proszku alum inium postępuje znacznie szybciej
w razie obecności w masie miedzi, a szczególnie rtęci, jak również
w obecności rozpuszczalnych soli tych m etali. Dodawanie do m a
sy alum iniow ej soli tych m etali jest więc niedopuszczalne.
R eakcja pomiędzjr proszkam i m etali (cynkiem i glinem) i nie
rozpuszczalnym i w wodzie związkam i chloroorganicznym i (np.
sześciochloroetanem ) zostaje znacznie ułatw ione w tedy, gdy istnie
je możliwość utw orzenia choćby częściowo roztw orów tych sub
stancji. Z tego powodu w pobranych m ieszaninach należy unikać
stosow ania rozpuszczalników organicznych.
Masy zaw ierające proszek żelaza m etalicznego w większości
przypadków są niestale chemicznie, gdyż proces utleniania żelaza
następuje niezw ykle szybko w razie obecności wilgoci. Dlatego
w masach ogni sztucznych przed w prow adzeniem opiłków żelaz
nych oksyduje się je gorącym olejem lnianym.*
W prow adzenie wilgoci do mas nie zaw ierających proszków m e
tali nie pow oduje szczególnych zm ian chem icznych. W yjątek sta
nowią te m asy, w których znajdują się dwie rozpuszczalne sole,
mogące reagow ać m iędzy sobą z utw orzeniem osadów. Przykładem
takiego niepożądanego układu dwu reagujących ze sobą soli jest
m asa ognia żółtego, w której skład wchodzi m ieszanina azotanu
barowego z siarczkiem , węglanem lub szczawianem sodowym. Po
zw ilżeniu m ieszanin tego rodzaju następuje reakcja podwójnej
w ym iany prow adząca do utw orzenia trudno rozpuszczalnej soli
barow ej :
Ba(NO;1)2 -|- N a2C 0 3 -> BaCOa + 2NaNOs.
Tworząca się w w yniku tej reakcji higroskopijna sól — NaNO;i
sprzyja dalszem u w ilgotnieniu masy, w skutek czego w tworzącym
się roztw orze reakcja może być doprowadzona do końca.
* W. S o l o d o w n i l c o w : P ir o tie c h n ik a , M oskw a 1 9 3 8 , s t r . 45.
133
W m asach ogni sygnalizacyjnych nic zaw ierających ani prosz
ków m etali, ani soli higroskopijnych (ani soli zdolnych do pod
wójnej w ym iany) nie obserw uje się zwykle przy przechow yw a
niu istotnych zmian fizycznych lub chemicznych. P rzykładem tego
rodzaju bardzo stałej m asy może być m asa ognia czerwonego skła
dająca się z chloranu potasowego, w ęglanu strontow ego i szelaku.
Masy dym ów sygnalizacyjnych złożone z chloranu potasowego,
cukru lub skrobi i z barw nika organicznego są dość higroskopijne,
jednakże w czasie przechow yw ania nie obserw uje się w nich
istotnych zm ian chem icznych. O bserw acja ta jest słuszna w w ielu
przypadkach rów nież i dla m as dymów zasłonowych nie zaw iera
jących proszków m etali.
Przy zw ilżaniu m as dym ów zasłonowych, zaw ierających obok
chloranu potasowego substancję dym otw órczą w postaci chlorku
amonowego, możliwa jest teoretycznie reakcja podw ójnej w y
m iany :
K C 10 :j + NH4C1 = KC1 + NH4C 10 3,
podczas której m ógłby się w ytw orzyć chloran amonowy zdolny do
sam orzutnego rozkładu, a naw et do w ybuchu (przy nieznacznym
podwyższeniu tem p e ra tu ry w granicach od 30 do 60°C). Jednakże
praktyka w ykazuje, że m asy dym ów zasłonowych, zaw ierające
obok chlorku amonowego i chloranu potasowego znaczną ilość
naftalenu, antracenu lub fen an tren u (masa Jerszow a), są dość
stałe przy przechowyw aniu.* W m asach podobnych do m as J e r
szowa nie obserwowano dotąd w ypadku sam ozapalenia.
Z uwagi na niebezpieczeństw o w ynikające z możliwości pow sta
nia reakcji podw ójnej w ym iany z utw orzeniem chloranu am ono
wego niedopuszczalne jest w prow adzanie azotanu amonowego do
mas chloranowych.** W edług danych z lite ra tu ry stechiom etryczna
m ieszanina chloranu potasowego z azotanem amonow ym w ybucha
już w tem peraturze 120°C.
Reakcja tw orzenia się chloranu amonowego bywa niekiedy w y
korzystyw ana do tw orzenia m as zapalających się pod wpływ em
niew ielkiej ilości wody. I tak, jeśli do m asy o składzie KC103 50%,
NH4N 0 3 20%, CuSO, bezw odny 10%, Mg 20% (patent włoski
446010, z 1949 r.) w prow adzić wodę, to reakcja egzoterm iczna
przebiega w następujący sposób:
C u S 0 4 + 5 H ,0 = C u S 0 4 • 5H.,0
1 CuSO., + Mg = MgSO:, - f Cu,
* J. W e j c e r i G. L u c z i n s k i j : C h im ja i fiz ik a m a s k ir u ju s z c z ic h
d ym ó w , 1 9 3 8 , s t r . 160.
*>* J u n g : O m o ż liw o ś c i s a m o z a p ło n u m a s c h lo r a n o w y c h . Z . S c h ie s s , u .
S p r e n g . 1 9 1 3 ; ,.J e d n o c z e s n e u ż y c i e s a l e t r y a m o n o w e j i c h l o r a n ó w j e s t n i e
d o p u szczaln e ró w n ież w m a te ria ła c h w y b u c h o w y c h ”.
134
przy czym podwyższa się znacznie tem p eratu ra masy, a zacho
dząca w roztworze reakcja podwójnej w ym iany:
KCIOs + NH4NO;j = KNO.j + NH.,C103
prowadzi do w ytw orzenia się chloranu amonowego inicjującego
zapalenie m asy.
M ieszaniny chloranów z siarką są bardzo niestale chemicznie
i zdolne w niektórych przypadkach do sam ozapalenia się; mas
tych nie m ożna stosować do elaboracji środków przeznaczonych
do długiego przechow yw ania. Szczególnie łatw o następuje sam o
zapalenie się m ieszaniny KC10;J + S wówczas, gdy siarka zawiera
ślady kw asu siarkowego. D odatek do takich mas węglanów (na
przykład CaCO;.) zobojętniających ślady kwasów zm niejsza (ale
nie usuwa całkowicie) możliwość sam ozapalenia.
Niezwykle szybko następuje sam ozapalenie się m ieszaniny gli
ceryny z delikatnie zmielonym nadm anganianem potasu. Zapłon
następuje po upływ ie 10—20 sek od zm ieszania składników.*
M ieszanina chloranu potasowego z fosforem czerwonym jest,
jak już w skazyw aliśm y, tak w rażliw a, że w ybucha przy lekkim
rozcieraniu korkiem gumowym.
Szybkość utleniania czystego fosforu czerwonego rośnie z pod
wyższeniem tem p eratu ry środow iska; utlenianie fosforu czerwo
nego można opóźnić przez pokrycie jego cząstek lakierem sze-
lakowym .
* P . D i e m i d o w : O s n o w y g o r i e n j a w i e s z c z e s t w , 1 9 5 1 , s t r . 139.
** M a m y Lu n a u w a d z e s u c h y , n i e o g r z e w a n y m a g a z y n .
135
Przez nazw ę „próba na stałość chemiczną mas pirotechnicznych”
rozum ie się zwykle przetrzym yw anie mas w sztucznie stw orzo
nych „trudnych w a ru n k ach ” i badanie zm ian zachodzących w m a
sie (przez w ażenie, analizę, m ierzenie ciśnienia nad m asą itp.).
Niezwykle trudno jest ustalić zasady dotyczące charakteru
i wielkości zm ian zachodzących w masach pirotechnicznych w za
leżności od zm ian w arunków przechow yw ania. Nie jest m ożliwe
przewidzieć, po upływ ie jakiego czasu zajdą w m asie pirotech
nicznej przy przechow yw aniu w zwykłych w arunkach m agazyno
wych te zm iany, które zaszły w bardzo krótkim czasie podczas
badania mas na stałość chemiczną.
Z reguły zm iany chem iczne obserw owane w próbie na stalosć
pewnej masy porów nuje się ze zm ianam i, które zachodzą w masie
przechow yw anej w w arunkach m agazynowych w ciągu szeregu
lat. Badaną m asę uznaje się jako chemicznie stałą i kieruje się do
produkcji, jeśli zm iany zaobserw ow ane po przeprow adzeniu pró
by na, stałość nie są 'w ię k sz e od zm ian w m asie spraw dzanej
w praktyce.
Ostateczne wnioski odnośnie do stałości chemicznej m asy m ożna
jednak wydać dopiero na podstaw ie obserw acji po czasie długo
trw ałego przechow yw ania w typow ych w arunkach.
Badania m as na higroskopijność przeprow adza się zwykle w hi-
grostatach, czyli w aparatach, w których utrzym uje się stalą w il
gotność pow ietrza. Najczęściej stosuje się w tym przypadku eksy-
kator, na którego dno nalew a się wodę lub nasycony roztw ór soli.
B adaną masę ustaw ia się w otw artym naczyniu na podstaw ce
eksykatora.
Istotną w adą higro statu jest to, że w zależności od zm ian tem
p eratu ry otoczenia zm ienia się wilgotność absolutna w ew nątrz
przyrządu w dość szerokich granicach. W rzeczywistości niezm ien
na pozostaje jedynie wilgotność względna. Dokładniejsze w arunki
badania uzyskuje się przez w staw ienie eksykatora do term ostatu.
W celu uzyskania określonej wilgotności pow ietrza w ew nątrz
eksykatora na jego dno nalew a się albo wodę (100% wilgotności
względnej), albo roztw ór soli.
W ilgotność w zględna nad nasyconym roztw orem azotanu pota
sowego w tem peraturze 20‘ C wynosi 92,5%, a nad nasyconym
roztw orem chlorku sodowego — 77,5%.
Jeżeli m asa badana na higroskopijność jest w stanie sproszko
wanym,* to na podstaw ce eksykatora um ieszcza się otw arte n a
czynie z określoną odważką m asy (na przykład 10 g).
* N ie k ie d y b a d a się w t e n s p o s ó b g w ia z d k i, p o c h o d n ie , a n a w e t c a le ś r o d
k i p iro te c h n ic z n e .
Przy badaniach porównawczych konieczne jest zachowanie sta
łej pow ierzchni naw ilżania (należy używać krystalizatorów o okre
ślonych w ym iarach) oraz stałej wysokości w arstw y m asy; stąd
średnica krystalizatorów przy odważce 10 g nie powinna być
m niejsza od 50 mm.
W czasie badania waży się masę okresowo (po upływie 24 go
dzin, po 5 i 10 dniach). Czas badania m asy na higroskopijność,
w tym przypadku gdy badanie przeprow adza się w tem peraturze
pokojowej (20c:C), wynosi zw ykle 10 dni (niekiedy i dłużej). Po
skończonej próbie sporządza się w ykres (patrz rys. 13) zmian cię
żaru m asy w zależności od czasu jej przechow yw ania w eksyka-
torze. Na osi x odkłada się czas przechow yw ania m asy w eksyka-
torze w dobach, a na osi y — procent przyrostu ciężaru.
Istnieją norm y określające dopuszczalne zwiększenie ciężaru
m asy po 10 dniach przechow yw ania w higrostacie w tem peraturze
20( C i przy 100-procentowej wilgotności w zględnej; w ynik ba
dania uważa się za całkowicie zadow alający, jeżeli zwiększenie
ciężaru nie przew yższa 2°/o.
Dla prochu czarnego zwiększenie ciężaru m asy przy przecho
w yw aniu w przeciągu doby w tem peraturze pokojowej i przy
92,5% wilgotności względnej nie powinno przewyższać 1,75%.
Stałość chemiczna mas pirotechnicznych może być oznaczona
w rozm aity sposób.'W iększość przyjętych obecnie m etod badania
na stałość chemiczną polega na obserw acji działania wilgoci na
masę pirotechniczną.
W niektórych przypadkach w celu oznaczenia stałości chem icz
nej m as zaw ierających proszki m etali m ierzy się tem peraturę
w ew nątrz zwilżonej m asy i sporządza w ykres zmian tem peratury
w czasie, podobny do w ykresu przedstaw ionego na rysunku 1 2 .
Próba ta opracow ana przez S. Panikow a otrzym ała nazwę ,,próby
przez zw ilżanie”.
N ajprostszą próbę na stałość chem iczną opracow ał N. F. Us.
Próba polega na przetrzym yw aniu m asy w higrostacie w tem pe
raturze 20' C i w określonej dostatecznej wilgotności w ciągu
10 dni; następnie masę suszy się w tem peraturze 40—45°C i ana
lizuje zachodzące w masie zm iany (całkow ita analiza masy lub
oznaczenie poszczególnych składników).
Poniew aż pełna analiza m asy w ym aga z reguły dłuższego cza
su, przeto często, gdy m a się do czynienia z m asam i zaw ierający
mi proszki m etali, poprzestaje się na oznaczeniu, zawartości czyn
nego m etalu.
137
Ponieważ ciężar proszków m etali po utlenieniu ich znacznie
w zrasta w skutek obecności wody, przeto masa po w ysuszeniu nie
posiada pierw otnego ciężaru. Dlatego o stałości technicznej wielu
mas ośw ietlających i im pokrew nych sądzi się na podstaw ie zw ięk
szenia ciężaru m asy, bez przeprow adzania analizy chem icznej
(rys. 13).
138
. Zm niejszenie efektu specjalnego m asy ośw ietlającej w zależności
od zm niejszenia się aktyw ności m etalu ilu stru ją dane znajdujące
się w tablicy 43.
T a b l i c a 43
E f e k t y w n o ś ć m a s y o s k ł a d z i e : 6 4 % ( B a N O ::)2, 2 4 % M g , 1 2 % i d i l o l u
A k t y w n o ś ć proszku
Ś w i a l lość C z a s p a le n ia
m e la lu
O/o
l w kandelach sok
139
Bibliografia
R o z d z ia ł X I II
MASY OŚWIETLAJĄCE*
§ 1. W A R U N K I S T A W IA N E M ASOM O Ś W IE T L A JĄ C Y M
* O d p o w ie d n ie in fo rm a c je o te c h n ic e św ie tln e j m o ż n a znaleźć w k s ią ż
kach B. F i e d o r ó w a: O b s z c z ij kurs s w ie to -tie c h n ik i, M o s k w a 1944,
M. E p a n i e s z n i k o w i M. S o k o l o w : E l e k t r i c z e s k o j e o s w i e s z c z e n ij e ,
M o s k w a — L e n i n g r a d 1950.
141
prędkość palenia w stanie sprasow anym nie większą niż
1 — 2 mm./sek, w m ałych elem entach (gwiazdki nabojów sygnali
zacyjnych 26 mm i granatów karabinow ych) — m asam i o p ręd
kości palenia od 5 do 10 m m /sek.
Aby spełnić pierw szy z w arunków , należy tak dobrać składniki
m as ośw ietlających, aby m asy podczas palenia w ydzielały m aksy
m alną ilość ciepła.
W pierwszej części tej książki podano, że ilość ciepła w ydzie
lająca się podczas palenia 1 g m as ośw ietlających w aha się w g ra
nicach od 1,2 do 2.0 kcal. Doświadczenie wykazało, że dostatecz
nie dużą ilość energii św ietlnej otrzym uje się przy paleniu tych
mas, które w ydzielają energii cieplnej co najm niej 1,5 kcal/g.
Liczba ta będzie dalej służyła nam jako jedno z kryteriów w łaści
wego doboru składników mas ośw ietlających.
W y d a j n o ś ć ś w i e t l n a m as ośw ietlających jest funkcją
ilości energii cieplnej przekształconej w płom ieniu w energię
św ietlną.
W artość liczbową w ydajności św ietlnej wyznacza w iele czynni
ków, m ianowicie: zdolność prom ieniow ania produktów palenia,
rodzaj widm a prom ieniow ania, rozm iary i własności optyczne
płom ienia, prędkość palenia m as i inne. Aby w ydajność św ietlna
była jak najw iększa, należy tak dobrać skład m asy i konstrukcję
elem entu pirotechnicznego, aby płom ień elem entu m iał m aksy
m alną tem peraturę, aby zaw ierał odpowiednio dużą ilość stałych
lub ciekłych cząstek, dobrze prom ieniujących św iatło w stanie
rozżarzonym , aby płom ień m iał dużą pow ierzchnię prom ienio
wania.
Do uzyskania dużej pow ierzchni płom ienia dążym y dlatego, że
energia św ietlna prom ieniow ana przez płom ień w jednostce czasu
zależy od średniej j a s k r a w o ś c i płom ienia (w stilbach) i od
powierzchni świecącej (w cm 2):
F (lumenów) = tt. B (stilbów) • S (cm2).*
Niżej podajem y objaśnienie jednostek, którym i będziem y po
sługiwać się w dalszej części książki.
1. Podstaw ow ą jednostką ś w i a t ł o ś c i (natężenia światła)
jest kandela (cd, nowa świeca), rów na 1/60 światłości, uzyskiw a
* P o d a n a z a le ż n o ś ć je st s łu s z n a je d y n i e w p i e r w s z y m p r z y b liż e n iu , g d y ż
p ło m ie n ie św ie c ą n ie ty lk o z p o w ie rz c h n i, ale ró w n ie ż z c ałej sw e j m a s y ;
je d n a k ż e w w ie lu p rz y p a d k a c h p rzy d o sta te c z n ie d u ży ch ro z m ia ra c h p ło
m ien i i p rzy d u ż y m w sp ó łc z y n n ik u p o ch ła n ia n ia w łasn eg o św ia tła — n a
leży tr a k t o w a ć p ło m ie n ie m a s o ś w ie tla ją c y c h jak o źró d ła św ie c ą c e p o
w ierzch n io w o . Z n a c z n a część p ro m ie n io w a n ia w a r s tw w e w n ę trz n y c h p ło
m ien i z o s ta je p o c h ło n ię ta p rz e z w a r s tw y z e w n ę trz n e .
142
nej z 1 cm 2 powierzchni ciała absolutnie czarnego w tem peratu
rze krzepnięcia platyny (2046,6 K).
2. Jednostką s t r u m i e n i a ś w i e t l n e g o jest lum en (lm );
jest to strum ień św ietlny, który w ysyła źródło św iatła o św iatłoś
ci 1 kandeli w obszarze jednostki kąta przestrzennego.
Źródło św iatła, które w każdym k ierunku w ykazuje światłość
1 kandeli, daje całkow ity strum ień św ietlny rów ny
4 n i = 4 7i lm 12,5 lm.
3. Jednostką n a t ę ż e n i a o ś w i e t l e n i a (jasności oświe
tlenia) jest luks (lx); jest to jasność pow ierzchni, którą daje stru
mień św ietlny 1 lum ena padający na pow ierzchnię 1 m 2.
4. Jednostką j a s k r a w o ś c i (jasności, blasku) jest stilb (sb) —
jaskraw ość rów nom iernie świecącej pow ierzchni dającej światłość
1 kandeli z 1 cm2.
§ 2. P R O M I E N I O W A N I E C IE PL N E I L U M IN E S C E N C Y JN E
143
Rozdział energii św ietlnej na różne długości fali w zależności
od tem peratury pokazano na rysunku 15. W idzialna część widm a
od 400 do 760 m/i została zakreskow ana.
Stosowanie m as ośw ietlających o tem peraturze płom ienia poni
żej 2000°C jest niecelowe, gdyż ilość widzialnej energii św ietl
nej w ydzielanej przez nie jest niezw ykle m ała (ciało doskonale
czarne ma w tedy w ydajność św ietlną rów ną zaledwie 0,7°/o).
Te ciała, które przy ogrzew aniu dają krzyw ą energii prom ieni
stej analogiczną do odpowiedniej krzyw ej ciała doskonale czarne
go o tej samej tem peraturze, ale o m niejszych w artościach, nazy
wam y ciałam i „szarym i”. Do takich ciał zaliczam y w ęgiel i nie
które czarne tlenki. Prom ieniow anie grafitu w granicach tem pera
tu r 1000— 1500°C wynosi 52% prom ieniow ania ciała doskonale
czarnego ogrzanego do tej samej tem peratury.
Widmo prom ieniow ania białych
tlenków , jak MgO lub AI2O3, tw o
rzących się przy paleniu m as
ośw ietlających, jest ciągle, podob
nie jak widm o ciała doskonale
czarnego; energia em itow ana
w zrasta rów nież szybko ze wzro
stem tem peratury. Zarówno m o
nochrom atyczna, jak i całkow ita
zdolność prom ieniow ania białych
tlenków jest m niejsza niż ciała
doskonale czarnego.
W tablicy 45 podano za Liebm a-
nem* liczby w yrażające zdolność
em isji św iatła tlenków w w yso
kich tem peraturach.
Tlenki m agnezu i glinu w w y
sokiej tem peraturze szczególnie
intensyw nie prom ieniują w za
kresie fal krótkich, dając w pew
R y s . 15. K r z y w e p r o m i e n i o w a nych przypadkach em isję rów ną
n ia c iała d o sk o n a le c z a rn e g o niem al prom ieniow aniu ciała do
w różnych te m p e ra tu ra c h
skonale czarnego.
* Z . fu r P h y s ik , t . 63', l t s . 5 i 6 , s t r . 4 0 4 . 1 9 3 0 . P a t r z t a k ż e N. Ż i r o w :
S w ie c z e n ije p ir o tie c h n ic z e s k o w o ' p l a m i e n i . O b o r o n g i z 1939,
144
T a b l i c a 45
E m isja św iatła przez tlenki w w ysokich te m p eratu rach
A I 2O 3 1600 24 25 31 40 53 81 90
A I 2O 3 1900 31 33 38 50 65 89 99
M gO 1500 — 23, — 35 45 65 —
M gO 1900 37 41 — 53 61 65 83
Tb02 2000 — 47 — 48 49 49 50
BcO 1700 06 08 — 19 30 45 —
C r a0 3 1500 — 78 — 78 64 43 —
10 — P o d s t a w y p ir o t e c h n ik i 145
3 . Średnią światłość w kandelach — I.
4. Czas palenia elem entów w sekundach — t.
5. K ształt płom ienia (nie zawsze określany) za pom ocą foto
grafii, a na podstaw ie zdjęcia — pow ierzchnię płom ienia w cm2.
Dodać należy, że ani czas palenia, ani światłość nie ch a ra k te ry
zują mas ośw ietlających; wielkości te w skazują jedynie na jakość
elem entów (pochodni, gwiazdek).
N atom iast bezpośrednim i charakterystycznym i w skaźnikam i m as
ośw ietlających są:
1. Energia św ietlna w łaściw a L() (cd • sek/g).
2. Sprawność św ietlna C (lm/W).
3. W spółczynnik spraw ności św ietlnej K (w %).
4. Jaskraw ość płom ienia B (w stilbach).
5. Liniowa prędkość palenia u (w mm/sek).
Praktycznie najw ażniejszym i w skaźnikam i są: w ydajność św ietl
na z 1 gram a i liniow a prędkość palenia.
E n e r g i a ś w i e t l n a w ł a ś c i w a . Energię św ietlną w y
dzielaną przy paleniu 1 g m asy ośw ietlającej daje się najw łaści-
wiej w yrazić w lum enosekundach na gram ; biorąc jednak pod
uwagę to, że podczas prób m as ośw ietlających oznacza się św ia
tłość, a nie strum ień św ietlny, przyjm ujem y jako odpowiednie
w yrażenie na energię św ietlną właściwą:
L 0 - — cd •sek/g.
m
P r z y k ła d 1. O b lic z y ć w a r t o ś ć e n erg ii św ie tln e j w ła ś c iw e j m a s y o św ie
t l a j ą c e j , j e ż e l i w y k o n a n a z. n i e j g w i a z d k a o c i ę ż a r z e 50 g p a l i s i ę 9 sek,
d a j ą c 100 0 0 0 k a n d e l i .
100 000 • 9
L 0 — ----------------- = I B 0 0 0 r d •.se k /g .
50
146
T
248
Ś r e d n i ą j a s k r a w o ś ć p ł o m i e n i a w yrażam y w stil-
bach. Obliczamy ją dzieląc w artość światłości I (w kandelach)
przez pow ierzchnię płom ienia £ (w cm-). Pow ierzchnię płomieni
określa się na podstaw ie zdjęć fotograficznych **
I_
B -- c d / c m 2.
S
Liniową prędkość palenia w yrażam y w m ilim e
trach na sekundę. Oblicza się ją dzieląc wysokość spalanej gwiazd
ki lub pochodni h przez czas palenia m asy t
h nim/scK.
u , -----
, i
147
Liniowa prędkość palenia mas nie jest wielkością stalą, lecz za
leży od gęstości m asy o i dlatego przy podaw aniu jej w artości
dodajem y uwagę dotyczącą gęstości masy.
Dla porów nania w skaźników św ietlnych mas ośw ietlających
i elektrycznych źródeł św iatła w tablicy 46 podano szereg in te
resujących nas danych.
T a b l i c a 46
S p r a w m śe
T oni pera- ,J a s k r a w o ś ć
R odzaj lam p y źró d ła ś w ia
tura "K tła I m /W w sliłb ach
Jak to w ynika z tablicy 46, najw iększą spraw ność m ają św iat-
łówki dające prom ieniow anie lum inescencyjne.
§ 4. D O BÓ R M IE S Z A N IN PO D W Ó JN Y C H M A S O Ś W IE T L A JĄ C Y C H
148
nia składników mas pirotechnicznych pow inna topić się w sto
sunkowo wysokiej tem peraturze nie zam ieniając się w parę w tem
peraturze reakcji. W płom ieniu mas pow inna znajdować się po
kaźna ilość cząstek stałych i ciekłych.
Dlatego do mas ośw ietlających należy dobierać taką substancję
palną, której produkty spalania są substancjam i w ysokotopliwy-
mi i trudno lotnym i.
Wodór, węgiel i fosfor nie odpow iadają tym wymaganiom* i dla
tego nie mogą stanow ić zasadniczych składników mas ośw ietla
jących. Poza tym tem peratura otrzym yw ana przy paleniu się fos
foru nie przew yższa 1500°C.
Źródła św iatła oparte na w ykorzystaniu reakcji palenia sub
stancji organicznych m ają bardzo m ałą spraw ność św ietlną (poni
żej 1 lm/W).** Węgiel spalany w tlenie m a spraw ność zaledwie
1,9 lm/W .
B eryl, w anad i cyrkon praktycznie mogą być tylko w yjątkow o
stosow ane jako substancje palne mas ośw ietlających. Spośród tych
trzech m etali jedynie beryl w ydziela znaczniejszą ilość energii
przy paleniu.
W tablicy 47 podano ciepła reakcji palenia m as opartych na
w ym ienionych substancjach palnych, przy czym jako utleniacz
wzięto azotan barow y.
Tablica 47
S k ład m asy w % E le k t c iep ln y
Nr
s u b s ta n c j i p aln a u llen iacz lccal/g
149
Pom iary fotom etryczne I. B ystrow a mas z cyrkonem w ykaza
ły, że energia św ietlna w łaściw a tych m as wynosi m niej niż moż
na by oczekiwać.*
Dotychczas w anad i beryl nie były w ykorzystyw ane jako sub
stancje palne mas ośw ietlających.
Pozostałe 6 pierw iastków : Al, Mg, Ca, B. Si, Ti stanow i najod
powiedniejsze substancje palne dla mas ośw ietlających.
Kilka danych o tych pierw iastkach przedstaw iono w tablicy 48.
Tablica 48
S klatl m ie s z a n in y p o lw ó jn e j w % Ef ekt S p r a w n o ś ć św ie l Ina
su b s l u ncja c iep ln y w l r n /W p r z y s p a l a n i u
uH eni acz k itil/g w tlen ie
p aln a
* Dla m asy zaw ierającej 51% azotanu barow ego i 49"',, cyrkonu I. B y
s t r o w ( K r a t k i) k u r s p ir o t ie c h n ii, 1949, str. 69 i 72) podaje w artość
C = 20 lm, W> co odpow iada energii św ietlnej w łaściw ej. L „ — 7-400 cci sek g.
150
2.. D o b ó r u t l e n i a c z a . Aby uzyskać wysokokaloryczną
masę, należy zastosować w niej utleniacz, którego rozkład w ym a
gałby zużycia m inim alnej ilości ciepła.
W tablicy 49 podano ciepło rozkładu różnych soli barow ych
oraz efekt cieplny palenia m ieszanin proszku magnezowego z ty
mi solami.
T a b l i c a 49
*•' 7
co n eg o na E fek t
w y d zielę R ó w n an ie reak cji p a le n ia c iep
U tlen iacz
n i e l i i 1le ST < m asy lny
i m z ul l e k caf/g
n ia cza
kcal
151
dużą ilość tlenu, a m asy sporządzone na ich podstaw ie w ydzielają
przy paleniu dużą ilość ciepła.
Już poprzednio w ykazano nieodpowiedniość stosow ania soli cięż
kich m etali, jak na przykład Pb(NO;ł)2. Dodać należy również, że
sole potasowe są rów nież niepożądane jako utleniacze, gdyż m asy
zaw ierające te sole słabo em itu ją światło (patrz tablica 50). N a
tom iast w prow adzenie do mas ośw ietlających soli sodowych pod
nosi wskaźniki św ietlne m as (tablica 50). Azotan sodowy m ógłby
uchodzić za jeden z najlepszych utleniaczy, gdyby nie jego hi-
groskopijność.
Tablica 50
W skaźniki św ietlne m ieszanin podw ójnych zaw ierających różne utleniacze
(średnica gw iazdek 24 mm, osłona papierow a)
L in io w a E n erg ia
S k ład m ie sz a n in y W sp ó łczy n
G ęsto ść prędkość św ie tln a
p o d w ó jn ej n ik sp raso
g /cm 3 p alen ia w łaściw a
% w an ia
m m /so k ed -sek /g
0 ,9 0
O
1 ,7 2 1 ,8 5600
“l
0
2
p
B a ( N 0 3) 2 — 6 0 , A t — 4 0 2 ,7 0 0 ,9 0 4 ,9 15600
N a N 0 3 — 60, A l — 40 2 ,1 7 0 ,8 9 2 ,6 15300
K N O , — 60, A l — 40 2,1 8 0 ,9 4 0 ,8 1300
N H 4N 0 3 — 6 0 , A l — 4 0 2 ,0 2 1 ,0 0 1 ,6 800
152
Tak na przykład zaw artość m agnezu lub stopu AM m ieszanin
podw ójnych może osiągnąć w pew nych przypadkach 50—60%.*
Jednakże nie zawsze można stosować m ieszaniny podwójne
o tak znacznych zaw artościach proszków m etalicznych z uwagi na
to, że prędkość palenia mas ośw ietlających znacznie w zrasta z po
w iększeniem się zawartości m etalicznej substancji palnej.
Dane charakterystyczne dotyczące własności św ietlnych nie
których m ieszanin podw ójnych przytoczono w tablicy 51 (palenie
przeprow adzono w osłonach papierow ych średnicy 24 mm).
Tablica 51
1 70 30 1,9 4 ,7 9800 1 ,3 2 2 ,6
2 no 40 1 ,7 1 1 ,0 15200 2 ,0 2 5 ,0
50 50 1,7 1 4 ,3 ' 20000 2 ,6 2 3 ,0
153
Tablica 52
Sklari w % [d n i o w a E n erg ia
alu m i G ęsto ść prędkość Ś w iatło ść św ie tln a
Nr azo tan o /cm 3 palen ia w łaściw a
n iu m t y s . cii
harów y m m /sek rd • se k /g
(pyl)
§ 5. W IE L O S K Ł A D N IK O W E M A SY O Ś W IE T L A JĄ C E
154
w olniej, niż to ma m iejsce iv masach z proszkiem lub pyleni alu
m iniowym .
M asy z alum inium , do których w prowadzono lepiszcze lub m a
sy z grubym proszkiem alum iniow ym , często iskrzą intensyw nie
podczas palenia.
Zjawisko iskrzenia polega na tym , że cząstki niespalonego m e
talu oraz rozpalone cząstki żużlu zostają w yrzucone z płom ienia
przez gazy tworzące się podczas palenia. O bserw ując iskry przez
niebieskie szkła można stw ierdzić, że rozpalone cząstki m etalu
m ają większą jaskraw ość i inną barw ę niż ciem noczerwony żużel.
Pogorszenie w skaźników św ietlnych m as zaw ierających alum i
nium , przy w prow adzeniu do nich lepiszcz organicznych, zapewne
da się objaśnić tym , że przy iskrzeniu m etal nie spala się całko
wicie, w skutek czego obniża się znacznie tem peratura płom ienia
mas. Ponadto w w yniku w prow adzenia do m as dużej ilości le
piszcz bilans tlenow y tych mas staje się w ybitnie ujem ny.
A więc dodawanie do mas lepiszcz lub substancji organicznych
w ilościach przew yższających 5— 6u/o jest niecelowe. Tym bardziej
powinno się mieć na uwadze dawno znane inne sposoby zm niej
szania prędkości palenia mas, odpowiednie również dla mas oświe
tlających, a m ianowicie:
1. Stosow anie grubych proszków m etalicznych.
2. Dodaw anie do mas siarki — substancji łatw o topliwej i mało
a k ty w n e j.
Glin w m asach ośw ietlających zaw ierających siarkę może czę
ściowo utleniać siarkę dając siarczek ALS;i. Siarczek glinowy jest
jednak przejściow ym produktem reakcji i w sferze zew nętrznej
płom ienia następuje utlenianie go tlenem pow ietrza. T em peratu
ra topnienia A1.,S3 wynosi 1100 °C.
R eakcja między glinem i siarką:
2Al + 3S = A1,S, + 140 kcal
przebiega łatw o w tem peraturach w ysokich i tym można w yjaśnić
fakt, że masy ośw ietlające zaw ierające siarkę iskrzą stosunkowo
mało podczas palenia i to naw et w tedy, gdy zaw ierają gruby
proszek alum iniow y. W prow adzenie do mas zaw ierających alum i
nium siarki w ilości ponad 10°/o prow adzi jednak do pogorszenia
wskaźników św ietlnych mas.
W praktyce stw ierdzono, że dodaw anie siarki do m ieszanin azo
tanu sodowego lub barowego z proszkiem alum iniow ym daje do
bre w yniki.
155
Niżej podano skład m asy ośw ietlającej stosow anej w czasie
pierwszej w ojny św iatow ej:
Azotan barow y 76°/o
P ył alum iniow y 10% )
Proszek alum iniow y 8%)
Siarka 4°/«
Olej lniany 2 % -
156
trycznego przyrządu pomiarowego m ierzącego wytworzone prądy
fotoelektryczne.
Do pom iarów św ietlnych środków pirotechnicznych stosuje się
najczęściej fotoogniwa selenowe. Selenow e fotoogniwo (rys. 16)
stanow i okrągła żelazna płytka 1 o g ru
bości 1 — 2 mm, średnicy 30— 60 m m, po
k ry ta cienką w arstew ką selenu 2. N a w a r
stew kę selenu nałożona iest półprzezro
czysta w arstew ka złota lub platy n y 3, na
k tó rą nakłada się pierścień m etalow y 4,
służący jako przew odnik. Pom iędzy sele
nem i w arstw ą półprzezroczystą tw orzy się
strefa zaporowa nie przepuszczająca elek R y s . 16. B u d o w a f o t o
tronów kierujących się od w arstw y pół o g n iw a s e le n o w e g o :
przezroczystej przez selen do płytki żelaz 1w a—r s t epwłyk tka as e leż enlau ;z n3a ;— 2p ó—ł
nej. N atom iast strefa zaporowa nie prze pz łor ztae z; r o4c z—y s tam e ta lowwayr s tpe iew rkśa
szkadza przeciw nem u ruchow i elektronów c ie ń k o n ta k to w y
— od p łytki żelaznej przez selen do w a r
stw y półprzezroczystej. Jeśli od strony w arstw y półprzezroczystej
na fotokom órkę pada światło, to dochodząc do selenu w yzw ala
elektrony, które mogą się jedynie poruszać od selenu do w arstw y
półprzezroczystej; przy czym ta ostatnia w arstw a uzyskuje ładu
nek ujem ny, a p łytka żelazna —• dodatni.
P rzy połączeniu przew odnikiem pierścienia 4 z płytką żelazną
otrzym ujem y w obwodzie prąd elektryczny, którego natężenie
przez stosunkow o długi okres czasu pozostaje proporcjonalne do
ilości św iatła padającego na fotokom órkę.
N atężenie uzyskiw anego p rądu zależy od wrażliwości ogniwa na
światło, a ponadto od jego wrażliw ości spektralnej.
W r a ż l i w o ś ć c a ł k o w i t a fotoogniwa jest to sto
sunek natężenia prądu uzyskanego w obwodzie do wywołującego
go strum ienia świetlnego. Dla obecnie znanych fotoogniw seleno
wych wynosi ona 400—500//A/lm przy powierzchni fotoko
m órki wynoszącej około 10 cm2,
W r a ż l i w o ś ć s p e k t r a l n a fotoogniwa jest to w ra
żliwość fotoogniw a na światło o określonej długości fali.
Ja k w idać na w ykresie (rys. 17), w rażliw ość spektralna foto
ogniwa selenowego (krzywa 1) jest bliska wrażliwości normalnego
oka ludzkiego (krzywa 2).
W celu dokładnego doprowadzenia wrażliwości fotoogniwa do
w rażliwości oka ludzkiego posługujem y się żółtozielonymi filtram i
kom pensacyjnym i (krzywa 3). F iltry kom pensacyjne dobiera się
indyw idualnie do każdego’ fotoogniwa, tak aby nastąpiło znaczne
157
osłabienie światłości w zakresie fal o długości 400— 530 i 580—
700 m ¡.i.
Dla wygody fotoogniwo w raz z filtram i św ietlnym i umieszcza
się w osłonie (rys. 18) wyposażonej w w izjer 1, służący do dokiad-
158
urządzenia do m ierzenia światłości. Prom ienie św ietlne lam pki 1
przechodzą przez przesłonę 2 i padają na lusterko 3; prom ienie od
bite od lusterk a zebrane przez soczewkę 4 padają na przesuw ający
się papier św iatłoczuły 5.
R y s . 20 . S c h e m a t u r z ą d z e n i a d o p o m i a r u ś w i a t ł o ś c i :
1 — la m p k a o ś w i e tl a ją c a ; 2 — p r z e s ło n a ; 3 — u k ła d o d c h y le n io w y
lu s te r k a (p ę tlic a ); 4 — s o c z e w k a c y lin d r y c z n a ; 5 — p a p ie r ś w ia tło
c z u ły
159
środków pirotechnicznych przeprow adza się kalibrow anie lukso-
m ierza, tj. oznacza się zależność natężenia prądu w ytworzonego
w fotoogniwie od natężenia ośw ietlenia. Posługujem y się przy tym
standartow ym i źródłam i św iatła.
K alibrow anie przeprow adza się na ław ie optycznej. W tym
cełu ustaw ia się następujące przyrządy (rys. 21): w oltom ierz 1,
lam pę standartow ą 2, nastaw nik opornikow y 3, fotoogniwo 4, gal-
w anom etr lub oscylograf 5. Ławę optyczną umieszcza się w ciem
ni, której ściany i su fit wyłożone są czarnym m ateriałem (aksa
m it, sukno, flanela).
W celu stabilizacji wskazań lam pę standartow ą i fotoogniwo
przetrzym uje się w w aru n k ach średnich (pierwszą w średnim na
tężeniu, drugą w średniej jasności) w ciągu 10— 15 m inut. Należy
przy tym pam iętać,, że natężenie ośw ietlenia fotoogniwa nie może
przewyższać 3000 luksów. Po przetrzym aniu lam py i fotoogniw a
zapisuje się w skazania gałw anom etru lub oscylografu dla kilku
(6— 10) w artości natężenia ośw ietlenia; zmianę natężenia osiąga
się przez przesunięcie fotoogniw a w kierunku lam py lub w kie
runku przeciw nym .
Ze w skazań gałw anom etru i odpow iadających im w artości n a
tężenia ośw ietlenia sporządza się w ykres (rys. 22) służący n astęp
nie do obliczania światłości środ
ków pirotechnicznych. Niekiedy
Luksy nie sporządza się w ykresu, lecz po
50 0 0 prostu oznacza w artość podziałki w
luksach; jest to sposób m niej do
4000
kładny, gdyż zakłada się przy tym
3000 stałą niezm ienną w artość podział
ki.
2000
Spalanie środków pirotechnicz
1000 nych w celu ich fotom etrow ania
prowadzi się w specjalnych kom o
0 10 20 30 40 50 60mm rach lub na otw artym pow ietrzu w
w arunkach zbliżonych do stosow a
Rys. 2 2 . W y k r e s c e c h o w a n i a nych w praktyce. W ażne jest za
fo to o g n iw a chowanie przy tym następujących
w aru n k ó w :
1. Płom ień nic pow inien zaginać się i dym nie pow inien go
zasłaniać.
2. W polu w idzenia fotoogniwa powinien znajdow ać się cały
elem ent pirotechniczny w raz z płom ieniem .
3. Szybkość pow ietrza pow inna być taka, aby jeśli inaczej nie
przew idują w arunki techniczne, dym całkowicie był usuw any
z kom ory, przy czym płom ień nie powinien tracić swego kształtu.
160
W zależności od zastosowania danego środka pirotechnicznego
ustaw ia się go odpowiednio w strum ieniu pow ietrza w komorze
(rys. 23). «t
Sposób um ieszczenia środka pirotechnicznego w czasie fotom e-
trow ania nie jest obojętny, gdyż zarów no płom ień pirotechniczny,
jak i każde realne źródło św iatła prom ieniuje w różnych kierun
i
kach różną ilość światła.'*
W czasie badania środków pi //'(i
rotechnicznych notuje się nie V'/
Fotoogniw o Płomień W/
tylko światłość, ale rów nież fllr
czas palenia i charakter palenia
Ciąg po w ie trza :
(równom ierność, pulsację itp .).
Przed rozpoczęciem fotom e-
trow ania przeprow adza się obli
czenie odległości pom iędzy foto Ciąg p o w ie trz a ^
kom órką i środkiem pirotech Fotoogniwo
nicznym w edług wzoru:
* S z c z e g ó ły o k r z y w y c h r o z d z ie la n ia ś w ia tła p ło m ie n i p ir o te c h n ic z n y c h
p a t r z I. B y s t r o w : K r a l k i j k u r s p i r o l i e c h n i i , M o s k w a 1 9 4 0 , s t r . 1 9 2 — 1')4 .
11 — P o d s ta w y p i r o t e c h n ik i ifii
4. Włącza się w entylator.
5. Zapala się środek pirotechniczny.
6. W łącza się sekundom ierz.
7. Notuje się w skazania galw anom etru i obserw uje ch arakter
palenia.
8. N otuje się koniec palenia, wyłącza sekundom ierz.
Odczyty w skazań galw anom etru prowadzi się co 3 do 5 sekund.
Zgodnie z praw em , że natężenie ośw ietlenia jest odw rotnie pro
porcjonalne do kw adratu odległości od źródła św iatła, otrzym u
jem y wzór:
E — ,
I i1
skąd
i = ER'2,
gdzie: E — natężenie ośw ietlenia w lu k sa c h ; I — światłość w k an
delach ; R — odległość w m etrach.
Średnie natężenie ośw ietlenia wyznacza się jako średnią w szyst
kich zapisów w ychyleń galw anom etru lub rzędnych oscylogram u
pomnożonych przez w artość podzialki:
i //•> ± n .„
gdzie: n — w artość poszczególnych wskazań galw anom etru lub
rzędnych oscylogram u, i — ilość odczytów, a — w artość
podzialki.
Podstaw iając w artość ESI do wyżej podanego wzoru uzyskujem y
średnią światłość:
/?, 4- u., + .................... h m D„
/ tr = — ------- -------- :--------------- an~.
i
B i b l i o g r a f i a
162
5. A . L a n g h a n s : O s w ie titie ln y je sostaw y. P ie r ie w o d w s b o rn ik e pie-
v ie w , s l a l i e j „ P i r o t i e c h n i j a C h i m t i e c h i z d a t , M o s k w a 1 9 33.
6. O ptika w w ojennom diele. S b o r n i k s t a t i e j p o d r i e d . S . I . W a w i l o w a ,
t . I , g l a w y 1 ,5 , 7 — 11, I z d . A N S S S R , 1 9 4 5 .
7. G . S. L a n d s b e rg : O p tik a , G o s iz d a t t i e c h n .- t ie o r i e t . l i t i e r a t u r y ,
M o s k w a — L e n i n g r a d 1940.
8. M . J . Ł u k j a n o w : Fotoelem ienty, I z d . A N S S S R , M o s k w a 1 948.
9. B . P . B u r j a n o w : M a gnito-elektriczeskij oscillograf, G o s e n i e r g o -
iz d a t, M o s k w a 1952.
10. I. B i e l s k i j , W. B i e s i e k i e r s k i j , A. D o n s k o j : Obszczaja
e le k tro te c h n ik a , G o s e n i c r g o i z d a t , M o s k w a — L e n i n g r a d 1 9 51.
R o z d z ia ł X IV
MASY FOTOBŁYSKOW E
§ 1. Z A S T O S O W A N I E M A S F O T O B Ł Y S K O W Y C H .
F O T O G R A F O W A N IE N O C Ą
164
pomocą błysku używa się aparatów z otw artym obiektywem . Czas
zdjęcia w tym przypadku określony jest czasem samego błysku,
który w aha się w granicach od setnych do kilku dziesiątych częś
ci sekundy. Można otrzym ać w ten sposób zdjęcia dostatecznie
ostre naw et ruchom ych przedm iotów.
W przypadku stosow ania do
zdjęć z sam olotów aparatów
z otw artym obiektyw em otrzy
m yw ano jednak zdjęcia prze
sunięte w skutek długiej stosun
kowo ekspozycji i nie można
było na nich odróżnić w szyst
kich szczegółów.
Po w ielu próbach usunięto tę B c o
trudność stosując specjalny apa
ra t do zdjęć nocnych z przesło
ną otw ieraną autom atycznie
przez błysk bom by za pomocą
przekaźnika fotoelektrycznego.
Intensyw ność prom ieniow ania
przy w ybuchu bom by zmienia
się z czasem; na początku pale
nia w zrasta ona szybko od zera
do pew nej w artości m aksym al
nej, a potem stosunkow o powo
li spada od m aksim um do zera.
Dlatego przy fotografow aniu
z działającą autom atycznie
przesłoną jest nadzwyczaj waż
ne, aby obiektyw ap aratu został
odsłonięty w łaśnie w momencie R ys. 24. W y k r e s y d z ia ła n ia
najw iększej intensyw ności pale p rz e s ło n y i z m ia n in te n s y w
nia. Osiąga się to przez dokład n o ści p r o m ie n io w a n ia fo to -
ną regulację m echanizm u otw ie b o m b y : a) p rz y o tw a r te j p rz e
s ło n ie (d la c a łe g o o k r e s u p r o
rającego, opartą na powiązaniu m ie n io w a n ia ) ; b) p r z y p r z e s ło
w ykresu działania przesłony n ie o tw a r te j w o k re s ie p r o
z w ykresem „św iatlo-czas” foto- m ie n io w a n ia m a k s y m a ln e g o ;
bomby. c) p rzy p rz e s ło n ie o tw a r te .)
i z a m k n ię te j w d o w o liw m o k
Na ry su n k u 2 4 podano wspól r e s ie p r o m ie n io w a n ia
ne w ykresy działania przesło
ny i zm ian intensyw ności prom ieniow ania fotobom by (według Sa-
fronowa).
165
§ 2 M A T E R IA Ł Y F O T O G R A F IC Z N E DO Z D JĘ Ć NOCNYCH
Z P O W IE T R Z A
166
R y s . 25. S p e k tro g ra m y
r ó ż n e g o r o d z a ju b ło n f o
Nicsensybiliiowctny to g ra fic z n y c h o trz y m a
ne p rz y n a ś w ie tla n iu
la m p ą p ó lw a to w ą
O rtochrom
Panchrom ty p 10
P anchrom ty p 6
I n f r a 720
7n f r a 8 0 0
byłyby tu błony infrachrom atyczne; tc jednak posiadają stosun
kowo małą wrażliwość i dlatego nie stosuje się ich do zdjęć noc
nych.
i r
-'Panchrorn łyp 10
/zocWcCN. i
hochrom ^
’N7
s.
N X s; ■
fin ira łyp 1(7/0)
'V ^ In fra 810
N
VI
—‘ "----'
ń
HT
it Y
___ ^
A_ \
400 500 600 700 800 A(rn/><)
R y s . 26 . K r z y w e w r a ż l i w o ś c i b ł o n f o t o g r a f i c z n y c h
n a ś w ia tło ró ż n e g o r o d z a ju ( k rz y w a c ię g ła d o ln a
d o ty c z y b ło n y d ia p o z y ty w o w e j)
§ 3. F O T O B O M B Y
168
Na ry su n k u 27 pokazano budowę fotobom by BLC-50 stosowa
nej przez Niemców.
§ 4. M E T O D Y O Z N A C Z A N I A W S K A Ź N I K Ó W
FO TO BLY SK Ó W
O
wielkość ta w yrażona jest w kandelose-
kundach. W łaściwą energię św ietlną L0
w yrażam y w zorem :
L
^0
- k R ys. 27. B udow a
b o m b y B L C -5 0 :
fo to
ni l 1 — żeb ra w z m a c n ia ją c e ;
gdzie m jest to ciężar m asy spalonej. 2 — s ta b i liz a to r ; 3 — o tw o
r y d o p r z y m o c o w a n ia b u c z
Pełną charakterystykę jakości pro k ó w ; 4 —' p ie r ś c ie ń łą c z ą c y
s to ż e k s ta b iliz a to r a z k o r
m ieniow ania uzyskam y na podstaw ie p usem bom by; 5 — pod
następujących danych: k ła d k i; G — u s z c z e lk a f il
c o w a ; 7 — m a s a p ir o t e c h
1) krzyw ej podziału spektralnego n ic z n a ; 8 — k o r p u s b o m
b y ; 9 — c y lin d e r ; 10 —
energii błysku, uchw yt bom by: 11 — z a p a l
2) tem p eratu ry św ietlnej błysku, n ik e le k tr y c z n y : 12 — p r z e
p o n a : 13 — g ło w ic a b o m
3) zmian tem p eratu ry św ietlnej i po b y ; 14 — b e to n ; 15 — p r z e
p o n a r u c h o m a ( p r o s to k ą t
działu spektralnego energii w czasie n a ): IG — u s z c z e lk a t e k t u
trw ania błysku. r o w a ; 17 — ła d u n e k m io ta
ją c y ( p r o c h c z a r n y ) ; 18 —
Oznaczanie ilościowych i jakościo p o d k ła d k a 7 m m : 19 —
ś c ie ż k a p r o c h o w a ; 20 — n a
w ych w skaźników fotoblysków przed s a d k a d r e w n ia n a ; 21 — k o
staw ia poważne trudności w skutek n ad r e k g ło w ic o w y
169
§ - ... ..........593SIk |
Z | 59n)K, °
g - iiS §?
]MgO 4972L, §
¡-4608Sr (4608St)
4602 U ~
450! Mq
■4273 L i
¿-— ■(4?2?Ca) ® § S B (4227Ca)
- r — 4132 U
(K)
1- •ai*— '(Mn) £ '..
g g a
— —:■
~ 39)5U
R y s . 29. K r z y w e ro z d z ia łu e n e rg ii
ś w ie tln e j p r o m ie n io w a n ia b ły s k u to
to b o m b y
171
Dodać należy, że podane wyżej spektrogram y oraz krzyw e roz
działu energii prom ieniow ania, oparte rów nież na podstaw ie tych
spektrogram ów , charak tery zu ją całkow ite prom ieniow ania błysku
od początku palenia m asy aż do całkowitego zaniku świecenia.
Niekiedy ważna jest znajom ość składu prom ieniow ania w poszcze
gólnych częściach w idm a w odpowiednich m om entach błysku.
W tym przypadku w ykonuje się zdjęcie spektrogram u nie na n ie
ruchom ej błonie, lecz na błonie poruszającej się z określoną p ręd
kością.
Analiza spektrogram ów dokonanych w czasie palenia w ykazała,
że skład widm owy prom ieniow ania nieustannie się zmienia. Przy
tym najdłużej trw a prom ieniow anie w czerwonej części w idm a,
a najkrócej w fioletowej. Najwyższa tem peratura błysku, c h a ra k
teryzująca się prom ieniow aniem we w szystkich częściach w idm a
widzialnego, zostaje osiągnięta w m om encie odpow iadającym m a
ksym alnej światłości.
Analiza widm owa fotobłysków pozwala ustalić cenną regułę, że
intensyw ność prom ieniow ania i efektyw ność fotobłysków zależy
przede w szystkim od tem p eratu ry płomienia.
172
spala się. Jeżeli czas palenia jest wyznaczony przez szybkość re
akcji chemicznej m iędzy substancją palną a utleniaczem , to dłu
gotrw ałość płom ienia jest określona procesam i ogrzewania i osty-
*gania produktów palenia.
W każdym jednak razie szybkość reakcji palenia jest czynnikiem
decydującym , określającym czas trw an ia błysku.
Prędkość palenia zależy z kolei od:
1. Składu m asy, to jest od n a tu ry składników i stosunku iloś
ciowego tych składników.
2. Stopnia rozdrobnienia składników .
3. Gęstości m asy.
4. N atury i intensyw ności im pulsu początkowego.
5. Ilości jednocześnie spalanej m asy fotobłyskowej oraz od jej
ułożenia w przestrzeni.
M asy fotobłyskow e z proszkiem alum iniow ym palą się wolniej
niż m asy z proszkiem m agnezowym . Dlatego też alum inium p ra k
tycznie nie stosuje się w m asach fotobłyskow ych.
Prędkość palenia m as fotobłyskow ych zależy w dużej m ierze
od zaw artych w nich utleniaczy.
M ieszaniny z nadm anganianem postasow ym , nadchloranem po
tasow ym i innym i podobnym i bardzo aktyw nym i utleniaczam i
palą się intensyw niej niż m asy z azotanam i, tlenkam i lub siarcza
nam i m etali. W edług danych K atza, w am erykańskich bombach
standartow ych M-46 uzyskuje się m aksym alną światłość (500
m ilionów kandeli) w m asach z nadm anganianem potasowym
w czasie około 0,013 sek od początku błysku, podczas gdy przy
użyciu m as z azotanem barow ym m aksim um intensyw ności błysku
uzyskuje się po upływ ie około 0,025 sekundy.
W tablicy 53 podano czas błysku niektórych m as z proszkiem
m agnezowym .
T a b l i c a 53
173
których składniki wzięto w stosunku stechiom etryczny m . Masy,
w których jest nadm iar substancji palnej lub nadm iar utleniacza,
palą się w olniej, błysk ich trw a dłużej.
Im składniki są bardziej rozdrobnione, tym m asy palą się szyb-'
ciej. Przy tym stopień zm ielenia m etalu ma znaczenie najw iększe.
Masy fotobłyskowe stosuje się w postaci proszku. S palają się
one z prędkościam i rzędu setek, a niekiedy i tysięcy m etrów na
sekundę. Masy te dopóki nie u tracą charakteru proszku, dopóty
niezależnie od gęstości ładow ania zachow ują swoją prędkość pale
nia. Natom iast, jeżeli zostaną zaprasow ane pod znacznym ciśnie
niem, palą się jak szybko palące się m asy ośw ietlające ze stalą
prędkością 10— 15 nim /sek.
Prędkość palenia m as fotobłyskow ych w ybitnie zależy od cha
rak teru , intensyw ności i kieru n k u działania im pulsu początkow e
go. Na przykład Foulon* stw ierdza, że aby skrócić całkow ity czas
palenia m asy fotobłyskow ej, stosować należy nie impuls cieplny
(zapłon elektryczny, ładunek prochu czarnego, lont prochow y
itp.), lecz im puls w ybuchow y (spłonka pobudzająca, ładunek w y
buchow y itp.).
Również w ielki w pływ na prędkość palenia m asy m a ilość je
dnocześnie spalanej m asy fotobłyskow ej. Prędkość palenia m asy
fotobłyskowej pozostaje stała wówczas, gdy zm ienia się ilość spa
lanej masy. Dopiero podczas spalania mas fotobłyskowych w iloś
ciach przew yższających kilkadziesiąt gram ów palenie przechodzi
w wybuch. Ładunek m asy fotobłyskow ej umieszczony w postaci
zw artej m asy spala się intensyw niej niż ten sam ładunek usypany
w postaci długiej ścieżki.
T a b l i c a 51
1 lu ś ć m a s y C z a s bl v sk n C zas od p o c z ą tk u b ły s k u do m a k s i
(V sok m u m p r o m ie n io w a n ia , sok
;, ii 0,< >2.3 0 ,0 1 1
100 0 ,0 4 1 ) 0 ,0 1 8
200 0 ,0 5 .3 0 ,0 0 9
300 0 .1 .0 0 O .0 1 8
500 0 ,0 7 4 0 ,0 1 7
T oo 0 ,0 7 8 0 ,0 2 0
1000 0 ,0 8 0 0 ,0 2 0
MOO O, ¡ 2 0 0 .0 5 0
17 4
Jednakże choćby ze zwiększeniem jednorazow ego ładunku pręd
kość palenia w zrastała, to ogólny czas błysku nie m aleje, lecz
rośnie. Objaśnić to można tym , że rośnie nieco ogólny czas palenia
przy zw iększeniu ilości masy oraz rośnie czas stygnięcia produk
tów palenia m asy.
W tablicy 54 podano czas błysku ładunków o różnym ciężarze.
Św iatłość fotobłysku określają następujące czynniki:
1) ciepło palenia m asy i zależna od niego tem peratura pło
m ienia,
2) obecność w płom ieniu stałych i ciekłych produktów palenia
0 wysokiej zdolności prom ieniow ania,
3) skład chem iczny m asy, od którego zależy efekt cieplny rea
kcji palenia, oraz skład produktów palenia i skład widma pro
m ieniow ania błysku,
4) wielkość ładunku,
5) wielkość płom ienia błysku,
6) . w ytrzym ałość osłony, w której um ieszczono ładunek masy.
W celu uzyskania intensyw nych błysków masy fotobłyskowe
pow inny dawać m aksym alny efekt cieplny (ponad 2 kcal/g). Dla
tego jako substancje palne mas fotobłyskow ych stosuje się prosz
ki m etali o wysokiej kaloryczności: proszki m agnezu, cyrkonu,
tytanu, stopów magnezowych. Przy w yborze paliw m etalicznych
1 utleniaczy m as fotobłyskow ych k ierujem y się tym i sam ym i
w zględam i co i przy wyborze paliw m etalicznych wolno palących
się mas ośw ietlających.
W pew nych przypadkach w celu uzyskania odpowiedniego czasu
błysku, barw y płom ienia itp. do podstaw ow ej m ieszaniny utlenia
cza i substancji palnej dodaje się substancji specjalnych barw ią
cych płom ień lub też substancji o innych specjalnych własnoś
ciach.
Dotąd opatentow ano znaczną ilość m as fotobłyskow ych o różnym
składzie, w tym wiele zaw ierających pierw iastki ziem rzadkich
w postaci czystej lub w postaci związków. W iele z tych mas nie
znalazło szerszego zastosowania z racji rzadkości stosowanych m a
teriałów.
N ajbardziej efektow ne i najbardziej dostępne okazały się m ie
szaniny azotanów barowego lub strontow ego z proszkam i m ag
nezu lub proszkam i innych m etali.
I tak p a te n t angielski 27466 (1914 r.) proponuje stosowanie jako
m asy panchrom atycznej m ieszaniny złożonej z 60n/n azotanu stro n
towego i 40"/o proszku magnezowego. M ieszanina ta daje in ten
sywne prom ieniow anie w czerwonej części widm a uw arunkow ane
świeceniem tlenku strontow ego i dlatego może być z korzyścią
stosowana do zdjęć nocnych na błonach panchrom atycznych.
175
-
Nie stosuje się m as z azotanem i azotynem sodowym z uwagi
na znaczną higroskopijność tych soli.
W skaźniki św ietlne błysków w dużym stopniu zależą od sto
sunku składników m as. Lepsze światło błysków uzyskuje się
w przypadku mas o pew nym nadm iarze m etalu. N adm iar sub
stancji palnej spala się w tedy za pomocą tlenu pow ietrza. Sum a
ryczny efekt cieplny w zrasta, rosną również rozm iary płom ienia.
W w yniku jednoczesnego zwiększenia tem p eratu ry płom ienia
i jego pow ierzchni rośnie intensyw ność błysku. Intensyw ność bły
sku rośnie rów nież ze w zrostem ilości m asy spalanej jednocześnie.
N atom iast w zrost św iatłości nie jest proporcjonalny do ilości
masy. Z tablicy 55 widać, że światłość właściwa (na 1 g masy)
w yraźnie m aleje ze w zrostem ilości spalanej m asy (ze 170 kande-
li/g dla ładunku 50- g do 38 kandeli/g dla ładunku 1400 g).
T a b l i c a 55
M a k s y m a ln a Ś w ia tło ś ć P o w ie rz c h n ia
ilo ś ć m a s y w ła ś c iw a m a s y p ło m ie n ia
ś w ia tło ś ć
O’
O ty s . cd c -d /g jji2
50 8535 170 0 ,3 6
100 15291 153 0 ,7 5
200 22615 113 1 ,3 5
300 32281 107 2 ,1 4
500 43742 88 3 ,6 0
700 45090 64 5 ,4 0
1000 50217 50 6 ,5 0
14 0 0 52879 38 7 .3 0
M a k s y m a ln a C z a s o s ią g n ię c ia
( iię ż a .r C z a s b ły s k u
O s ło n a ś w ia tło ś ć m a k s im u m ś w ia t
m asy, g so k
ty s . od ło ś c i, s e k
i
j M e ta lo w a 340 38500 0 ,0 4 0 ,0 1
K a rto n o w a 340 3 ,3 0 0 0 0 ,0 7 0 ,0 2
i
176
Bardzo w ażną cechą mas fotobłyskow ych jest ich wrażliwość
na bodźce m echaniczne i cieplne. Od tej wrażliw ości zależy sto
pień bezpieczeństw a w yrobu mas, elaboracji bomb oraz możliwość
bezpiecznego ich użytkow ania.
N ajbardziej w rażliw e na uderzenie i tarcie są masy, któ re za
w ierają takie utleniacze, jak chlorany i nadm anganiany.
Tom linson i Audricth* podają, że chlorany zmieszane ze sprosz
kow anym i m etalam i są w rażliw e na uderzenie i tarcie. Ponieważ
zanotow ano w ybuchy takich m ieszanin, autorzy polecają stoso
w anie nadchloranu potasowego jako bardziej stałego. Podają oni
również, że nadm anganiany są bardzo silnym i utleniaczam i i że
m ieszaniny zaw ierające nadm anganiany i sproszkowane m etale
są bardzo w rażliw e na uderzenie i tarcie.
Ci sam i autorzy podają, że niebezpieczne są m ieszaniny drobno
zm ielonych m etali: alum inium i m agnezu z takim i utleniaczam i
jak azotany, nadchlorany i chlorany. Jedna z najczęściej stosow a
nych m as fotobłyskow ych. składająca się z dehkatnie rozdrobnio
nego proszku stopu alum inium -m agnez i azotanu barowego, jest
nie tylko łatw o zapalna, ale i nadzw yczaj w rażliw a na tarcie
i uderzenie.
Szczególnie w rażliw e na uderzenie są te m asy fotobłyskowe,
które zaw ierają choćby nieznaczne dom ieszki substancji ogranicz-
nych.
B i b l i o g r a f i a
1. L . T . S a f r o n o w : N o c z n o j e r o o z d u s z n o j e f o t o g r a f i r o t o a n i j e . W o je m i z d a t
M o s k w a 1947.
2. W . J . M i c h a j I o w ( p r z y u d z i a l e W . I . S z e b i e r s t o w a i G . A . I s t o
m i n a ) : F o t o g r a f i k a i a e r o f o t o g r a f i j a , G i e o d i e z i z d a t , M o s k w a 1952.
3. N . P . R o ż d z i e s t w i n : A e r o f o t o g r a f i j a , W o j e n i z d a t , M o s k w a 1947.
4. M . D . K o n s z i n : A e r o f o t o g r a f i j a , G i e o d i e z i z d a t , M o s k w a 1949.
5. N . F . Ż i r o w : S w i e c z e n i j e p i r o t i e c h n i c z e s k o i o o p l a m i e n i , O b o ro n g iz ,
M o s k w a 1939.
* W. T o m l i n s o n , L. A u d r i c t h : J . C h e m . , E d u c . 2 7 , n r 11, 6 0 6 — 6 0 9 ,
1 9 50.
12 — P o d s ta w y p i r o t e c h n ik i
R o z d z ia ł X V
MASY SMUGOWE
§ 1. P O D S T A W O W E W IA D O M O Ś C I O B U D O W IE SM U G A CZY
178
w dennej części pocisku 3. Pocisk posiada zapalnik uderzeniowy
4 i ładunek w ybuchow y 5. Jeżeli pocisk nie osiąga celu, m asa
smugow a w ypala się, a ciepło w ytw orzone przy paleniu zostaje
przekazane do pirotechnicznego likw idatora 6'. Likw idator składa
się z zaprasow anego prochu czarnego oraz miseczki m etalow ej
jako osłony. Poprzez ów ładunek prochow y ciepło zostaje przeka
zane trzpieniow i m etalow em u 7, w resz
cie detonatorow i 8, którego w ybuch po
budza ładunek 5.
K onstrukcje smugaczy pocisków prze
ciw pancernych smugowych pokazano na
rysunkach 33 i 34.
Zastosow anie do strzelania w dzień
sm ugaczy zaw ierających m asy dym ne
jest celowe wyłącznie na trasie nie dłuż
szej niż 1— 2 km.
L iteratu ra z okresu I w ojny św iato
wej podaje dane o stosow aniu pocisków
sm ugow ych z fosforem białym. Czynio
no rów nież próby stosowania m ieszanin
R y s , 32. P o c i s k o d ł a m k o -
w o - s m u g o w y z s a m o li-
k w id a lo re m :
R ys. 31 . S m u g a c z z m a s y w n ą 1 — m a s a p o d p a ło w a ; 2 —
o s ło n ą m e ta lo w ą ; m asa sm u g o w a; 3 — sk o
1 — k o r p u s s m u g a c z a (s ta lo w y ); r u p a ; 4 — z a p a ln ik ; 5 —
2 — m asa s m u g o w a ; 3 — p ie r ła d u n e k w y b u c h o w y : fi —
ś c ie ń ; 4 — n a k r ę t k a ; 5 — k r ą ż e k s a m o l ik w id a to r ; 7 — tr z p ie ń
celuloidowy m e ta lo w y ; 8 — d e to n a to r
179
Obecnie smugacze w ypełnia się przede w szystkim m asam i
św ietlnym i. Przez zwiększenie światłości płom ienia tych mas osią
ga się widoczność sm ugi nie tylko w nocy, ale i w dzień.
R y s . 34. P o c i s k k a
R y s . 33. P o c i s k
k a ra b in o w y ra b in o w y p rz e c iw
s m u g o w y T -3 0 : p a n c e rn y sm ugo
w y B T -3 2 :
1 — k o s z u lk a ;
2 — rd z e ń o ło 1 — k o s z u lk a ; 2 —
w ia n y ; 3 — t u l e j rd z e ń o ło w ia n y ; 3 —
k a ; 4 — m asa rd z e ń s ta lo w y ; 4 —
sm ugow a; 5 — tu le jk a ; 5 — m asa
m a s a p o d p a ło w a : s m u g o w a ; fi — p ie r
fi — p ie r ś c i e ń ś c ie ń
180
Aby p u n k t świecący mógł być zaobserw ow any gołym okiem,
natężenie św iatła rzucone przez ten pu n k t na źrenicę powinno
być większe od pew nej wielkości granicznej*.
To graniczne natężenie św iatła zależy od jaskraw ości tła. W ta
blicy 57 podano natężenie św iatła dla nocy i dnia.
T ablica 57
G r a n i c z n e n a l e ż e n ie o ś w ie t l e n ia L 's t w l x
B a r w a o g n ia
nocą dniem
* G ra n ic z n y m n a tę ż e n ie m o ś w ie tle n ia je s t m in im a ln e n a tę ż e n ie d o s trz e
g a ln e lu d z k im o k ie m .
181
Tablica 5!
i
IY ‘g< lilii W sp ó łcz y n n ik p rzep u szczan ia św in iła u
D ubra 0,9
Ś ip iln ia 0,8
Lekka mp.la U,li
M u ła o,:»7
G ę s i a mul.a o.oor»
§ 2. W Y M A G A N IA S T A W IA N E M A SO M SM UG O W Y M
182
W związku z powyższym m asy smugowe pow inny ponadto
spełniać następujące w arunki:
1) po zaprasow aniu m asy te pow inny mieć znacznie większą
w ytrzym ałość niż w szystkie inne postacie mas pirotechnicznych;
2) m asy mimo silnego zaprasow ania pow inny dobrze zapalać
się od m as podpałow ych;
3) po spaleniu w osłonie smugacza pow inna pozostawać m aksy
m alna ilość żużla.
N iespełnienie pierwszego w arunku prow adzi do częściowego lub
całkow itego w ypalenia się smugacza w przewodzie lufy, w skutek
czego obserw uje się smugę „k ró tk ą” lub pocisk bez smugi, przy
czym obserw uje się szybkie niszczenie lufy.
D rugi w aru n ek narzuca jako konieczność stosowanie w masach
łatw opalnych substancji palnych (np. magnezu).
O statni w arunek jest szczególnie w ażny dla tych rodzajów po-
cisków, których ciężar sm ugacza jest znaczny w porów naniu
z ciężarem samego pocisku. W arunek ten w ypływ a z dążności do
uzyskania praw idłow ego lotu pocisku łącznie ze smugaczem. Im
więcej żużla zostanie po w ypaleniu sm ugacza, tym m niejsza będzie
całkow ita s tra ta ciężaru pocisku i tym m niej odchyli się on od
norm alnego toru. Szczególnie w ielkie znaczenie posiada tw orzenie
się żużla dla smugow ych pocisków karabinow ych. Ciężar m asy
smugowej stanow i około 10% ciężaru całego pocisku.
W zw iązku z powyższym należy dodać, że w praktyce ostatni
w arunek nie zawsze może być spełniony w stopniu dostatecznym .
I chociaż z reguły ciężar stałych produktów palenia wynosi
60— 80% ciężaru m asy, to jednak część ich zostaje przez strum ień
gazów uniesiona ze strefy reakcji w pow ietrze. Doświadczenie
w ykazuje*, że ciężar żużla pozostającego w smugaczu wynosi
35— 45% ciężaru całej masy.
Je st pożądane, aby oprócz podanych wyżej podstaw owych w y
m agań został spełniony również w aru n ek dobrej sypkości masy
przy dozowaniu jej do smugacza, gdyż dozowanie odbywa się
objętościowo za pomocą specjalnych przyrządów .
183
Najczęściej używ anym i utleniaczam i są azotan barow y, a dla
mas o smudze czerwonej — azotan strontow y.
Podstaw ow ą substancją palną mas smugowych jest w yłącznie
magnez. Przeszkodą w stosow aniu alum inium są trudności zapala
nia mas alum iniow ych.
Zm niejszenie prędkości palenia mas smugow ych m ożna osiąg
nąć w prow adzając do nich pew ną ilość organicznego lepiszcza:
żyw iczaniu w apnia, szelaku, asfalty tu, etylocelulozy lub innych.
W tablicy 59 podano składy m as o smudze białej i czerwonej.
Tablica 59
S k ła d i w s k a ź n ik i ś w ie tln e m as o sm udze b ia łe j i c z e rw o n e j*
Z a w a r to ś ć s k ł a d n ik ó w w %
S k ła d n ik i
1 2 3 4 5 0 7
A z o ta n b aro w y 55 05 49 52 39 — —
N a d tle n o lc b aro w y — — — — 3 — —
A z o ta n s tr o n to w y — - — — — 00 02
M agnez :’
,r> 25 30 40 44 3.0 ~r
SLop A M — — — — — — 2
S z c z a w ia n s o d o w y — — — — 8 - —
S zczaw i a u p o ta s o w y — — — 6 — —
P o lic h lo re k w in y lu — — — — — — 8
L e p is z c z e — ż y w ic a 10 10 15 2 0 10 G
P r ę d k o ś ć p a l e n i a m m /s c lc 4 ,7 3,1 4 ,0 — — 3 ,1 —
E n e rg ia ś w ie tln a
w ła ś c iw a cd •s e k /g 5300 4400 0500 — — 4400 —
* D a n e o p r ę d k o ś c i p a le n ia i o e n e r g ii ś w ie tln e j w ła ś c iw e j d l a m a s 1—3 i m a s y fi
w z ię to z k s ią ż k i I. B y s t r o w a : K r a t k i j k u r s p ir o te c h n ii, s t r . 112. B a d a n ia p r o
w a d z o n o z m a s a m i z a p r a s o w a n y m i w o s ło n k a c h o ś r e d n ic y o k o ło 10 m m .
184
je praktycznie stosuje. Oznacza to, że należy przy badaniu nadać
obroty smugaczowi, umieścić smugacz w tu n elu aerodynam icznym
i zastosować ciąg pow ietrza o prędkości zbliżonej do prędkości lotu
pocisku.
Oprócz podanych prób duże znaczenie
m a oznaczenie gęstości zaprasow anej m a Fotoogniw o
sy. N iekiedy bada się masy pod m ikrosko -----[ ---- < SE f-
pem w celu ustalenia ew entualnych pęk
nięć m asy. W pew nych przypadkach bada R y s . 35. P o ł o ż e n i e
się rów nież prędkość palenia przy ciśnie s m u g a c z y p r z y fo -
to m e tro w a n iu
niach w ysokich i niskich. Jednak ostatecz
ną ocenę jakości sm ugaczy można uzyskać przy próbach poli
gonowych.
B i b l i o g r a f i a
1. I. W . B y s t r o w : K r a t k i j k u r s p i r o t i e c h n i i , O b o r o n g i z , M o s k w a 1 9 40,
s t r . 1 0 7 — 1 1 2 .'
2. H . E p p i g : G e r m a n T r a c e r C o m p o s i t i o n , L o n d o n 1 945.
3. S . 1VI i k : T r a s s i r u j u s z c z e b o j e p r i p a s y , S t a t j a w s b o r n i k i c G A U R K K A
„ P i r o t e c h n i j a “ , C h im tic c h iz d a t, 1933.
4. G . M . T r i e t j a k ó w : B o j e p r i p a s y a r t i l l e r i i , W o j e n i z d a l . M o s k w a 1 9 4 7 ,
s t r . 2 0 9 — 211.
5. G . G i r s z l a n d , S . R i c h l i n : T ie c h n o lo g ija iz g o to w le n ija tr a s -
s i e r o w , A r m y O r d n a n c e , 32 , n r 1 6 4 , 1 9 4 7 .
Rozdział XVI
MASY OGNI SYGNALIZACYJNYCH
§ 1. SY STEM Y S Y G N A L IZ A C JI. W Y M A G A N IA S T A W IA N E M A SO M
O G N I S Y G N A L IZ A C Y JN Y C H
* B a rd z ie j s z c z e g ó ło w y o p is podano w § 2.
186
atm osferę a = 0,8) światłość tego sygnału powinna wynosić przy
najm niej :
,
1.2 • 10-"(10<)g
J 120 kandeli.
0 8 10
R y s . 3G. N a b ó j
s y g n a liz a c y jn y
26 mm:
1 — p rz y b itk a k a r
to n o w a ; 2 — w y p e ł
n ie n ie w o jło k o w e ;
3 — ł u s k a z w ija n a
z p a p ie ru ; 4 — m a
te r i a ł s łu ż ą c y d o o -
ś w i e tl a n ia ; 5 — k r ą Rys. 37. Sygnaliza
ż e k w o jło k o w y ; G — cyjny granat do
k rą ż e k k a r to n o w y ; broni strzeleckiej
7 — k r ą ż e k z m e r li;
8 — ła d u n e k m io ta używany podczas
ją c y ; 0 — p ie r ś c ie ń działań nocnych:
k a r to n o w y : 10 — k o l — k o rp u s ; 2 — Rys. 38. Gra
w a d e łk o : 11 — s p ło n p rz y b itk a ; 3 — m asa
k a z a p a la ją c a : 12 p o d p a ło w a ; 4 — m a natnik:
r u r k a ż e la z n a : 13 — sa za sa d n ic z a : 5 — 1 — k o rp u s;
s to p k a m o s ię ż n a : m asa p o z o rn a : G — 2 — k ie lic h :
14 — k r y z a : 15 — m a znaki o d ró ż n ia ją c e : 3 — sz y jk a
s a p o d p a ło w a : IG — 7 > - w y stę p p ro w a
s to p in a d zący
187
§ 2. C H A R A K T E R P R O M I E N I O W A N I A O G N I S Y G N A L IZ A C Y JN Y C H
188
i
r
§ 3. Z A S A D Y Z E S T A W IA N IA M A S O G N I S Y G N A L IZ A C Y JN Y C H
189
4) substancje popraw iające barw ę płom ieni; są to zwykle związ
ki chloroorganiczne,
5) substancje palne w postaci proszków magnezu lub alum i
nium.
§ 4. P R O M IE N IO W A N IE A TO M O W E. M A SY OGNI ŻÓŁTYCH
Li
Na
Tl
In
Ba
R y s . 39 . W i d m o s ło n e c z n e (p ie rw s z e o d g ó ry ) i w id m o par m e ta li:
L i, N a , T l, I n , B a
190
tali łatw o dysocjują w tem peraturze 1000 ’C i wyższej, dlatego
w płom ieniu pojaw iają się linie par m etali.
W praktyce do w yrobu m as ogni sygnalizacyjnych nie stosuje
się soli litu, talu i indu, a to ze względu na brak dostatecznej bazy
surow cow ej. N atom iast prom ieniow anie atom owe p ar sodu jest
w ykorzystyw ane.
Odpow iednie sole sodowe pow inny łatw o dysocjować w tem pe
ratu rach wysokich, m ieć dużą zaw artość sodu oraz nie powinny
być higroskopijne.
Intensyw ność linii sodu w płom ieniu jest proporcjonalna do
ilości m etalu wprowadzonego do płom ienia.
Oprócz żółtej linii sodu — D (589— 590 m u) w wysokich tem
p e ra tu ra c h mogą pojaw iać się i inne linie sodu (616, 568, 509
i 498 m ju), jednak intensyw ność ich jest stosunkow o m ała i nic
m ają one znaczenia praktycznego.
Takie sole sodowe, jak NaNO.,. lub N a2SO., m ogłyby spełniać
w m asie jednocześnie rolę utleniaczy, jednakże praktycznie sto
suje się je bardzo rzadko w m asach ogni żółtych ze względu na ich
dużą higroskopijność.
A zotan sodowy — NaNO.., mimo że jest higroskopijny, byl sto
sow any w m asach ogni żółtych w czasie II w ojny światow ej.
Spośród innych soli sodowych stosow ano najczęściej szczawian
sodowy, fluorek sodowy, kriolit i fluorokrzem ian sodowy. W łas
ności tych soli podano w tablicy 60. W skutek m ałej rozpuszczał- •
ności sole te są niehigroskopijne.
Na przeszkodzie stosow ania kwaśnego w ęglanu sodowego stoi
jego niezw ykle łatw y rozkład (już w tem peraturze 60°C wydziela
się C 0 2).
Dziesięciowodny boran sodowy Na.,B40 7 • 10H2O jest praktycz
nie niehigroskopijny, jednakże zaw iera tylko 12"/o sodu; całkowite
jego odw odnienie jest trudne.
Dawne m asy ogni żółtych zaw ierały chloran potasowy jako
utleniacz, a żywicę jako substancje palna. Oto przykłady:
I ' II
Chloran potasow y 60% Chloran potasow y 60%
Szczawian sodowy 25% K riolit 25%
Szelak ' 15% Iditol . 15%
Reakcja palenia m asy I da się w yrazić rów naniem :
0,50 KC103 + 0,20 N aoC,04 + 0,05 Ct(iH ,40 5 = 0,50 KC1 - f
+ 0,20 N a2C 0 3 + 0,60 H20" + 0,35 C 0 2 + 0,65 CO.
M asy te w ydzielają podczas palenia mało ciepła (poniżej
1,0 kcal/g) i płom ień ich posiada niew ielką światłość.
W płom ieniu masy tworzy się chlorek potasowy, dający ato
mowe prom ieniow anie potasu. Prom ieniow anie to jest jednak nikle
191
Tablica 60
W ła s n o ś c i s o li s o d o w y c h
O
3 . or.-o
T e m p e ra tu ra
T e m p e ra tu ra
t o p n i e n i a °C
cn
w r z e n i a °C
cź1 vO 83 O O .
CsJ • o c —
w ła ś c iw y
Sub o £/ P V© 82 —i
*t_/ o'-> U w agi
sta n c ja *- c zf c i O
C ię ż a r
Ni ^ J
; | |
CJ i i ni § 2C q B
S z c z a w ia n 1.13,7 3 4 ,4 2 ,3 3 ,7 S z c z a w ia n s o d o w y r o z
so dow y k ł a d a s ię ju ż w te m p e
N a aC a0 .i r a t u r z e 2 0 0 °C n a
N a aC 0 3 i C O
192
W czasie II w ojny światow ej Niemcy stosowali m asę o składzie:
Azotan sodowy 56%
Magnez 17%
Polichlorek w inylu 27%
Św iatłość gwiazdek o średnicy 22 m m sporządzonych z tej m a
sy osiąga w artość 11 000 kandeli.
D odatek chlorku w inylu nie jest tu taj konieczny, gdyż m asy
ogni żółtych, m ające atom owy ch arakter prom ieniow ania, nie w y
m agają w prow adzenia takiej substancji.
§ 5. M A S Y OGNT C Z ER W O N Y C H
Czerw ony płom ień mas uzyskuje się praktycznie przez użycie
w m asach związków strontu. Jednak nie m ożna w ykorzystać ato
mowego św iecenia strontu, gdyż w ypada ono w krótkofalow ej
części w idm a (w płom ieniu palnika gazowego obserw uje się linię
461 m i i).
Tlenek strontow y daje szerokie pasmo w oranżowoczerwonej
części w idm a z m aksim um prom ieniow ania około 606 m //. Takie
samo widm o daje azotan strontow y (rys. 40).
Płom ień uzyskiw any przy prom ieniow aniu tlenku strontowego
m a praktycznie barw ę różową, a nie czerwoną, gdyż w skutek w y
sokiej tem p e ra tu ry w rzenia tlenku strontow ego (ponad 2500°C)
uzyskanie znacznego stężenia jego par jest bardzo trudne.
Chlorek strontow y dysocjuje w w ysokich tem peraturach i daje
m onochlorek stro n tu oraz w olny chlor:
2 SrCl2 £ 2 SrCl + Cl2.
M onochlorek strontu m ożna otrzym ać podczas ogrzew ania m ie
szaniny SrCU i Sr do 1000l'C w atm osferze argonu.
Istnienie cząsteczek SrCl stw ierdzono rów nież przy obserw o
w aniu w idm a w m ieszaninie par SrCL i Sr ogrzanych w granicach
1000— 1200°C.
W idmo SrCl w ykazuje charakterystyczne pasm a podwójne. Sto
sunek intensyw ności I tych pasm w w idzialnej części widma
przedstaw ia się jak niżej:
X 688 674 661 648 636 m u
I 3 10 10 10 10
Chlorek strontow y SrC l, topi się w tem peraturze 870^C, a po
w yżej tej tem p eratu ry w ykazuje znaczną prężność pary. T em pera
tu ra w rzenia (obliczona przez ekstrapolację) wynosi 1250' C. Ogrza
ny w atm osferze tlenu SrCl., przechodzi stopniowo w SrO.
13 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i
193
Chloran strontow y daje w płom ieniu widmo identyczne z w id
m em chlorku strontow ego.
Fluorek strontow y rozkłada się przy ogrzew aniu i tw orzy m ono-
fluorek strontu:
2 S rF 2 2 SrF + F2.
M onofluorek stro n tu posiada dwa układy pasm w w idzialnej
części widm a: w czerwonooranżow ej od 678 do 628 m// i w żółto
zielonej od 586 do 562 m u . Obecność żółtozielonych pasm w yklu
cza stosowanie fluorku strontow ego do m as ogni czerwonych.
W praktyce m asy ogni czerw onych sporządza się biorąc za pod
staw ę prom ieniow anie tlenku lub m onochlorku stro n tu z tym , że
prom ieniow anie m onochlorku jest znacznie intensyw niejsze, a po
nadto leży w m ocnoczerw onej części widma. Tym tłum aczy się
dążenie do w prow adzania chloru w skład mas ogni czerw onych.
Na przeszkodzie w stosow aniu chloranu strontow ego stoi jego
higroskopijność oraz w rażliw ość m as opartych na tej soli.
Chlorek strontow y jest rów nież higroskopijny i dlatego rzadko
używ am y go w m asach. W ilgotność względna pary w odnej nad
nasyconym roztw orem SrC l2 • 6H20 wynosi 65,6%.
Chlor w prow adza się do m asy w postaci chloranu lub nadchlo
ranu potasowego albo w postaci związków chloroorganicznych.
Jako sole barw iące płom ień stosuje się w ęglan, szczawian, azo
tan i znacznie rzadziej siarczan strontu.
W tablicy 61 podano własności fizykochem iczne tych soli z po-
T ablica 61
W la s n o ś c i so li s t r o n t u
C ię ż a r Z a w a r to ś ć
C ię ż a r
Su b s ta n c ja c z ą s te c z s tro n tu U w agi
w ła ś c iw y
kow y %
S rC 0 3 1 4 7 ,« 7 0 ,0 3 ,6 d y s o c ju je c a łk o w ic ie w
t e m p . I3 0 0 ° C n a S r O i C 0 2
S r C 2C V H 20 1 9 5 ,6 5 3 ,0 tra ć iW o d ę w te m p e ra
t u r z e d o 1 5 0 °C ;
ro z k ła d s z c z a w ia n u ro z
p o c z y n a się w te m p e r a
t u r z e 2 0 0 °C ;
S rS 0 4 1 8 3 ,7 5 6 ,5 3 ,9 z a c z y n a r o z k ł a d a ć s ię
(c e le s ty n ) w te m p e ra tu rz e 1 I3 0 ° C ;
te in p e r a tu r a to p i ii e n i a
1 6 0 5 °C
194
7
■ zu&Msm -0S63
2 -4.0«
6?<0
- lib.i?
f.64
-U$00 ,.6442
52S3
,rk\U
■59/y 6(fóJ
''5940 ■.sm
‘f ,\'aj
-fiS
-67l7
ZS
,554$
0C?ę
'0617
-<CJ
0003
-(C)
DOffO
(C)
&2£7
000*
R y s . 40 . W id m a z w ią z k ó w s tro n tu i w a p n ia
m inięciem azotanu strontow ego, o którym była już m owa w ro z
dziale II.
W szystkie w ym ienione tu sole są trudno rozpuszczalne w wo
dzie.
W tablicy 62 podano kilka przykładów mas ogni czerwonych.
Tablica 62
M asy ogni czerw onych
Zawartość składników w%
Składniki
i 2 O 4 5 6 7
Chloran potasowy 00 57 60 54 25 — —
Azotan strontow y — — — 36 66 57 52
W ęglan strontow y 20 25 — — — — —
Szcza w ian stron Iowy — — 20 — — — —
Magnez — — — — — 23 20
Iditol 15 — 10 — — — —
Szelak — JS — 10 9 — —
Polichlorek winylu — — — — — 20 15
Monostyren — — — — — — 13
196
Zw iązki w apnia nadają płom ieniowi oranżowoczerwoną, niecha-
rak tery sty czn ą barw ę (patrz widmo CaCl,, rys. 40) i nie mogą być
w ykorzystyw ane w m asach ogni czerwonych.
§ 6. M A S Y O G N I Z IE L O N Y C H
197
R y s . 41. W id m a z w ią z k ó w b a r u
W praktyce uzyskanie dobrego zielonego płom ienia jest możliwe
jedynie na podstaw ie prom ieniow ania m onochlorku baru, a zatem
w m asach ogni zielonych pow inny bezwzględnie znajdować się
związki chloru.
Zw ykle stanow ią je chlorany barow y lub potasowy, chlorki m e
tali lub związki chloroorganiczne.
Przeszkodę w szerokim stosow aniu nadchloranu barowego sta
nowi jego znaczna higroskopijność. W tablicy 63 przytoczono
przykłady mas zaw ierających chloran barow y.
Tablica 63
M a s y o g n ia z ie lo n e g o z c h lo r a n e m b a ro w y m
Zawartość składników w %
Składnik i
1 2 O
Chloran barowy 85 89 63
Azotan barowy — — 25
Szelak 15 — —
I(1i to 1 — 11 12
* W c e lu ła tw ie js z e g o d o b r a n ia s k ła d n ik ó w d la id ilo lu podano w z ó r n ie c o
u p ro sz c z o n y .
199
W rażliwość tych m as jest niew ielka, ale ich barw a płomienia,
(tablica 64 m asa n r 2) nie jest czysto zielona, lecz żółtozielona.
T a b l i c a 64
1. C h lo ra n b a r o w y
— 8 1, ż y w ic a a karn
ie! o w a — 19 260 6 wybu trz ask i 2,9 155
chów i w y bu
chy
2, Chloran p otasow y
— 12 , a z o t a n b a r o
w y — 70, ż y w ic a
a k a r o i d o w a — Id ‘ 51ó 2 wybu n ie w r a n ie p e ł n y 72
chy żliwa wybuch
200
P rzykładem takich mas nie zaw ierających chloranów, a zatem
bezpiecznych w wyrobie i użyciu są na przykład następujące
m a sy :
1. Azotan barow y 40% 2. Azotan barow y 59%
M agnez 28% Magnez 19%
Sześciochloroetan (lub Polichlorek winylu 22%
sześciochlorobenzen) 30%
Olej lniany 2%
Św iatłość m asy n r 2, palącej się w postaci gwiazdki o średnicy
22 mm, wynosi około 3500 kandeli.
Sole miedzi barw ią płom ień palnika gazowego na kolor in ten
syw nie zielony. Jednak jak dotąd nie udało się uzyskać dobrego
jakościowo składu m asy opartej na solach miedzi. Ponadto w sku
tek deficytow ości miedzi oraz w skutek higroskopijności soli m ie
dzi m asy takie nie byłyby przydatne dla pirotechniki wojskowej.
M asy zaw ierające związki boru m ają płom ień o zabarw ieniu
zielonkaw ym o niedostatecznej czystości barw y.
§ 7. M A SY O G N I N IE B IE S K IC H I B IA Ł Y C H
201
Reakcja palenia m asy da się w yrazić w przybliżeniu n a stę p u ją
cym rów naniem :
7,5 KCIOo + 2 C uC 03 • Cu(OH)2 + 9,5 S = 3 CuCl, + 1,5 KCl -I
4- 3 K2S 0 4 + 2 C 0 2 + H ,0 + 6,5 S 0 2.
Om awiana m asa jest w rażliw a na bodźce m echaniczne i mało
stała chemicznie.
Do m as ogni niebieskich oprócz lazuru górskiego stosuje się
i inne sole miedzi, na przykład: m alachit CuCO?) • Cu(OH)2, sia r
czek m iedziaw y Cu2S, rodanek m iedziaw y CuCNS, a także i m iedź
metaliczną.
W m asach ogni niebieskich m ożna stosować związki chloro-
organiczne. W tym przypadku obecność siarki nie jest konieczna.
Czystość barw y płom ieni najlepszych m as ogni niebieskich
zw ykle nie przew yższa 25—30%.
W czasie drugiej w ojny św iatow ej Niem ej' stosowali m asę ognia
białego o następującym składzie:
A zotan barow y
Azotan potasow y
Fluorek barow y
A lum inium
Siarka
Azotan barow y nadaje płom ieniow i odcień zielonkaw y, azotan po
tasow y — różowawy; przy jednoczesnej obecności obu soli o trzy
m uje się płom ień barw y białej.
§ 8. S U B S T A N C JE O R G A N IC Z N E U Ż Y W A N E W M A SA CH OGNI
S Y G N A L IZ A C Y JN Y C H
202
Większość mas ogni sygnalizacyjnych m a ujem ny bilans tleno
wy; stw arza to w arunki malo sprzyjające całkow item u spaleniu
lepiszcza.
A więc lepiszcza stosow ane do w yrobu m as ogni sygnalizacyj
nych pow inny zawierać m ożliwie m aksym alną ilość tlenu; szcze
gólnie jest to ważne w przypadku m as ogni zielonych.
W tablicy 11, rozdział IV podano skład elem entarny substancji
organicznych, najczęściej stosow anych w m asach ogni sygnaliza
cyjnych.
Spośród lepiszcz podanych w tej tablicy najodpow iedniejszym
pod względem zaw artości tlenu jest szelak, najgorszym kalafonia
i żywiczany.
Skrobia i cukier nie są lepiszczam i; zaw ierają jednak wiele tle
nu i mogą częściowo i to z korzyścią zastąpić lepiszcza.
M etaldehyd (C2H ,0 )4 byl w swoim czasie bardzo polecany jako
substancja palna do mas ogni sygnalizacyjnych. Stanowi on pro
d u k t polim eryzacji aldehydu octowego w niskich tem peraturach.
L iteratu ra patentow a (C hem . Abs. 30, 7316, 1936) podaje, że jest
korzystne w prow adzenie pew nej ilości urotropiny do mas ogni
sygnalizacyjnych. U rotropina C(iH i2N4 zaw iera 51,4% węgla (C),
8,6 % w odoru (H) i 40,0% azotu (N); ciepło tw orzenia urotropiny
jest ujem ne (tablica 14); na pow ietrzu pali się niem al bezbarwnie,
nieco niebieskaw ym płom ieniem . Nie ma własności cem entują
cych.
Polichlorek w inylu (CH2 CHCl)n był jako substancja chloro-
organiczna najczęściej stosow anym śkładnikiem mas ogni zielo
nych i czerw onych w czasie drugiej w ojny światow ej. Polichlorek
w inylu jest to biały proszek lub ziarna o tem peraturze m ięknięcia
około 80:}C, o ciężarze w łaściw ym 1,4 G /cm :i, zaw iera on 56%
chloru. Rozpuszcza się w dw uchloroetanie i innych alifatycznych
chlorow anych w ęglowodorach, p lastyfikuje się trój krezy lofosf Ora
nem lub ftalanem butylu.
O grzew any do tem p eratu ry około 160 C rozkłada się z w ydzie
leniem chlorowodoru*.
§ 9. M E T O D Y B A D A N IA MAS OGNI S Y G N A L IZ A C Y JN Y C H
* W ła s n o ś c i p o lic h lo rk u w in y lu i c h lo r o w a n e g o p o lic h lo rk u w in y lu p o
dano w k s ią ż c e : A . L a z a r j e w a i M. S o r o k i na: S in tie tic z e s k ije
s m o ł y d l a l a k ó w , G o s c h im iz c la t. 1953.
203
Światłość mas ogni sygnalizacyjnych oznacza się luksom ierzem
fotoelektrycznym podobnie jak światłość m as ośw ietlających.
Oznaczenie barw ności płom ieni sprow adza się do określenia
tonu i czystości barw y.
Jeżeli mówimy, że ton barw y płom ienia /. = 520 nyi, a czy
stość barw y płom ienia p = 40%, to należy to rozum ieć w ten spo
sób, że oko ludzkie tak samo odczuje barw ę tego płom ienia, jak
barw ę strum ienia św ietlnego, pow stałego ze zmieszania 40% m o
nochrom atycznego św iatła o długości fali l = 520 m u z 60%
św iatła białego.
Pierw szych prób oznaczenia barw ności płom ieni mas p irotech
nicznych dokonał w 1346 r. rosyjski uczony K. Konstantinow*,
który pisał: „w celu dokładnego oznaczenia natężenia barw y
w płom ieniu byłoby najlepiej posłużyć się pryzm atam i, ale ja uży
łem innego sposobu: jeżeli przepuszczać prom ienie św ietlne przez
cienkie papiery barw ione różnym i przezroczystym i barw nikam i,
to te papiery, których barw a jest jednakow a z barw ą płom ieni,
wychodzą niezw ykle jaskraw o, a te, których barw a jest dopełnie
niem barw y płom ieni, bieleją m niej lub w ięcej”. Ta zasada ozna
czenia barw ności płom ieni, zaproponow ana przez K. K onstantino-
wa, a oparta na zastosowaniu kilku filtrów św ietlnych, jest dotąd
w użyciu. '
W chwili obecnej barw y, jak rów nież barw y płom ieni, m ierzy
się w edług m iędzynarodow ego system u X Y Z . W edług tego system u
jakość barw y wyznacza się za pomocą trzech współczynników b a r
wy x, y, z, to jest za pomocą proporcji, w edług której należy zm ie
szać trz y podstaw owe barw y x (czerwoną), y (zieloną), z (niebies
ką), aby otrzym ać barw ę określonego koloru. Zatem posługując
się specjalnym w ykresem (rys. 42) przechodzi się od w spółczyn
ników x y z do tonu barw y, za pomocą którego określa się długość
fali św ietlnej takiego prom ieniow ania m onochrom atycznego, które
należy dodać do św iatła białego, aby uzyskać interesującą nas
barw ę.
Również według w ykresu x y z oznacza się drugą wielkość —
czystość barw y.
Jeszcze w latach trzydziestych w spółczynniki x, y, z barw nych
płom ieni wyznaczano za pomocą trójbarw nego kolorym etru GOI
system u L. Diem kinowej. Oznaczenie polegało na w izualnym zrów
naniu dwóch pól w idzenia jednakow ych w tonie barw y i ja sk ra
wości. Posługiw anie się tym aparatem było bardzo uciążliw e
* A r tille r y js k ij ¿ u m a i, 1 8 4 6 , n r 4 , s t r . 106.
204
z uwagi na krótki czas palenia się gwiazdek sygnalizacyjnych.
K ilka danych uzyskanych za pomocą aparatu Diemkinowej podano
w tablicy 65.
R y s . 42. W y k res d la p r z e jś c ia o d w s p ó łc z y n n ik ó w b a rw y x, y, z d o to n u
i c z y s to ś c i b a r w y
205
T a b l i c a 65
B a rw n o ś ć p ło m ie n i o z n a c z o n a za p o m o c ą k o lo r y m e tr u D ie m k in o w e j
Ton C z y s to ś ć
W s p ó łc z y n n ik i
K o lo r b a rw y b arw y
S k ła d n ik i m a sy
p ło m ie n ia UlfJL %
rr y s
C z e rw o in C h lo ra n p o ta s o w y 0 ,6 5 0 ,3 1 0 ,0 4 622 87
S z c z a w in n s t r o n i u
I c lito l
Ż ó łty C h lo ra n p o ta s o w y 0 ,5 3 0 ,3 9 0 ,0 8 593 80
A z o ta n b a ro w y
S z c z a w ia n s o d o w y
Id ito l
Z ie lo n y C h lo ra n b a ro w y 0 ,3 3 0 ,5 3 0 ,1 4 556 75
id ito l
Bibliografia
1. I. W . B y s t r o w : K r a t k i j k u r s p i r o t i e c h n i i , O b o r o n g i z , 1 9 4 0 ,
2. M . M . G u r e w i e z : C w i e t i j e i o o i z m i e r i e n i j e , I z d . A N S S S R , M o
s k w a , 1950.
3. D . A . S z k ł o w e r , R. S. J o f f e : U n iw e r s a ln y j fo to e le k tr ic z e s k ij
k o lo r y m e t r W E I , Iz w ie stia A N S S S R . O t d . tie c h r n . ( n a u k n r 5, 1951, s tr.
667— 681.
4. O p t i k a w w o j e n n o m d i e l e — S b o r n i k s t a t i e j p o d r e d . S . I . W a w i l o w a ,
t. I , I z d . A N S S S R , 1 9 4 5 .
206
5. I. C h . O z o l i n g : O p tic z e s k a ja z e le z n o d o r o z n a ja s ig n a liz a c ija , T ra n s -
z e l d o r i z d a t , M o s k w a 1938.
6. W . M . S o l o d o w n i k o w : P i r o t i e c h n i k a , O b o ro n g iz , M o s k w a 1939.
7. A . N . T i e r i e n i n : W w ie d ie n ije iv s p e k tr o s k o p iju , ,,K u b u c z “ , L e
n in g r a d 1933.
8. Y . E d e r i K . V a l e n t a : A t l a s t y p i s c h e r S p e k t r e n , W i e n 1924.
9. R. B a r r o w i E. C a i d i n : S p ie lc tr o s k o p ic z e s k ije n a b lju d ie n ija
n a d p i r o t i e c h n i c z e s k i m i p l a m i e n i a m i . P r o c . p h y s . S o c . , 6 2 . p a r t . I , n r 349..
B ., 32— 39, 1949.
10. W . M i d d l e t o n : F o to m ie tr ia i k o lo r im ie tr ia z e le z n o d o r o z n y c h p e
t a r d , C a n a d . J o u r n . R e s . 2 6 F ., n r 8, 3 3 1 — 3 9 , 1 9 4 8 .
R o z d z ia ł X V II
MASY ZAPALAJĄCE
§ 1. M A T E R I A Ł Y SŁUŻĄCE DO P O D P A L E N IA
208
B. Tidem an i D. Ściborski* w następujący sposób charakteryzują
procesy zachodzące przy ogrzew aniu drew na.
W tem peraturze 110°C drew no w ysycha i zaczynają wydzielać
się substancje lotne.
W tem peraturze od 110 do 150°C drew no żółknie, substancje
lotne w ydzielają się intensyw nie.
W tem peraturze od 150 do 230°C następuje zbrunatnienie i po
czątek zw ęglania drew na.
W tem peraturze od 230 do 300°C zachodzi całkow ite zwęglenie
drew na.
W tem peraturze ponad 300°C drew no zaczyna się palić.
Zadaniem mas zapalających jest podgrzanie możliwie dużej
części obiektu drew nianego do tem p eratu ry 300—400 C.
Je st to tru d n e z uwagi na złe przew odnictw o cieplne drew na.
Dalsze rozprzestrzenianie się ognia po podpaleniu drew na odby
wa się już kosztem ciepła procesu palenia. W artość cieplna 1 kg
suchego drew na wynosi 4000 kcal, przy czym uzyskuje się tem
p e ra tu rę 300— 1000°C. Palenie drew na przebiega intensyw nie przy
dużym dostępie pow ietrza do palących się powierzchni.
Świeże drew no jest trudno zapalne, gdyż w iele ciepła zużywa
się na odparow anie zeń wilgoci.
T r a w a i z b o ż a zapalają się znacznie łatw iej niż drewno.
Szczególnie łatw o zapala się suche siano.
C i e k ł e p r o d u k t y n a f t o w e . Łatw ość zapalania tych
m ateriałów określa się tem p eratu rą zapłonu. Benzyna, ligroina
i inne ciecze o niskiej tem peraturze zapłonu zapalają się n atych
m iast przy zbliżeniu do nich płom ienia. Takie zaś ciecze, jak ropa
naftow a i jej pochodne, których tem p e ra tu ra zapłonu (patrz tabli
ca 3 w rozdziale III) jest znacznie wyższa od tem peratury poko
jow ej, w ym agają do zapalenia uprzedniego podgrzania. Dodać n a
leży, że palą się nie same ciecze, lecz ich pary, wobec czego za
palenie może nastąpić tylko w tedy, gdy nad pow ierzchnią palącej
się cieczy w ytw orzone zostanie m inim alne stężenie jej pary, przy
którym może nastąpić zapłon m ieszaniny p a ry z pow ietrzem (ta
blica 66).
Na przykład w tem peraturze 0°C stężenie p ar alkoholu etylo
wego wynosi 34 mg/1, a dla znacznie lotniejszego eteru etylow e
go — 780 mg/1.
Stężenie par alkoholu etylowego w tem peraturze 0°C jest niż
sze od stężenia podanego w tablicy 66, przy którym zachodzi za
płon par, i dlatego w tem peraturze 0°C alkohol nie zapala się
(tem peratura jego zapłonu w ynosi —12°C); natom iast stężenie par
* B. T i d e m a n i D. Ś c i b o r s k i j : C h im ia g o r ie n ja , 1 9 35.
14 — P o d s t a w y p i r o t e c h n ik i
209
Tablica 66
M in im a ln e stę ż e n ie s u b s ta n c ji w m g n a 1 litr p o w ie trz a , w y s ta rc z a ją c e
d o w y w o ła n ia z a p ło n u
S tę ż e n ie p a r
S u b s ta n c ja
in g /l
A lk o L o l e ty lo w y 73
A c e to n 65
B enzen 49
E te r e ty lo w y 39
B enzyna 33
§ 2. P O D Z I A Ł ŚRO D K Ó W Z A P A L A JĄ C Y C H I W Y M A G A N IA
IM S T A W IA N E
I. M a s y z utleniaczami
II. M a s y bez u t l e n i a c z y
1. P rodukty naftow e.
2. Stop elektron.
3. Fosfor i jego związki.
4. Inne substancje zapalające i m ieszaniny.
Niekiedy z grupy II w ydziela się m asy stosowane w m iotaczach
ognia i substancje sam ozapalające się w zetknięciu z pow ietrzem
lub wodą (sód m etaliczny).
W szystkie m asy zapalające pow inny odpowiadać następującym
w ym aganiom :
210
1. Pow inny m ieć możliwie w ysoką tem peraturę palenia — nie
niższą niż 800— 1000°C.
2. Pow inny palić się z określoną prędkością, odpowiednią do
podpalania danych m ateriałów .
Dodać należy, że prędkość palenia mas zapalających zmienia się
w szerokich granicach w zależności od rodzaju i konstrukcji środ
ka zapalającego. I tak, palenie mas karabinow ych pocisków zapa
lających przebiega niem al m om entalnie, natom iast sprasow ane
m asy term itow e palą się z prędkością kilku m m /sek; ciekłe pro
dukty naftow e palą się jeszcze w olniej.
3. M asy zapalające pow inny łatw o zapalać się od zw ykłych m as
podpałow ych, gdyż stosow anie m as pośrednich bywa niejedno
krotnie niepożądane.
§ 3. T E R M I T Y
211
3. Tw orzeniem się przy paleniu stopionych rozżarzonych żużli.
Ponadto należy podkreślić trudności związane z zapaleniem te r -
m itów (tem peratura zapłonu w szystkich term itów alum iniow ych
przewyższa zawsze 800°C, a szczególnie term itu żelazowo-glino-
wego wynosi 1300°C). Ciężar w łaściw y term itów jest znaczny,
gdyż stosowane do ich w yrobów tlenki m ają rów nież znaczny
ciężar w łaściw y (dla Fe.,03 w ynosi 5,1 G/cm:i).
T erm ity stosow ane jako środki zapalające pow inny m ieć n a
stępujące specjalne własności:
1. Pow inny przy paleniu daw ać m aksim um ciepła.
2. Pow inny mieć w ysoką tem peraturę spalania.
3. Żużle, tworzące się przy paleniu, pow inny być rzadkie, łatw o
topliw e i trudno lotne.
4. T erm ity pow inny łatw o dawać płomień.
5. Pow inny być tru d n e do ugaszenia zw ykłym i środkam i prze
ciwpożarowym i.
6. Prędkość palenia term itów pow inna wynosić kilka m m /sek.
M etale użyte do w yrobu term itów jako substancja palna po
w inny:
1. Przy paleniu dawać m aksym alną ilość ciepła.
2. Tworzyć łatw o topliw e i trudno lotne tlenki.
3. Posiadać znaczny ciężar właściwy.
W edług doświadczeń S. Żemczużnego ilość ciepła uzyskana przy
paleniu term itów pow inna być nie m niejsza niż 0,55 kcal na 1 g
m asy; w przeciw nym razie reakcja palenia przebiega z trudem
i nie dobiega do końca. U w zględniając jeszcze i to, że do rozłoże
nia tlenków zużywa się znaczną ilość ciepła, dochodzimy do oczy
wistego wniosku, że w term itach mogą być stosowane tylko w y
sokokaloryczne substancje palne.
W tablicy 67 podano własności niektórych pierw iastków , które
mogą być użyte jako składniki term itów .
Glin jest najodpow iedniejszą substancją palną dla term itów i to
zarówno z uw agi na kaloryczność, jak i na wysoki ciężar w łaściw y
oraz stosunkowo niską tem p eratu rę topnienia tlenku (2050°C).
Na przeszkodzie w stosow aniu m agnezu, oprócz względów eko
nom icznych, stoją: m ały ciężar w łaściw y i wysoka tem peratura
topnienia tlen k u (2800°C); doświadczalnie stw ierdzono, że term it
żelazowo-m agnezowy zupełnie nie daje ciekłych żużli.
Stosowanie Ca, Ti, Si i B jako indyw iduów byłoby niecelow e;
jednak stopy tych m etali mogą w term itach dać interesujące
w yniki.
Goldschmidt* 'w skazuje, że term it, do którego jako substancji
K. G o l d s c h m i d t : A lu m in o ih e r m ie , L e ip z ig 1925.
212
T a b l i c a 67
S u b s ta n c je p a ln e te rm itó w
“ ,
1 ...
C ie p ło te r m itu
tw o r z e
n ia s ię E f e k t c ie p ln y
S u b s ta n c ja C ię ż a r tle n k u s u b s ta n p a le n ia 1 g
*=3
T le n e k c ji p a l
p a ln a w ła ś c iw y p rzy te rm itu
u ż y c iu nej lc c a l
1 m o la %
1 le n n
Al 2 ,7 A 1 2U 3 m 7.) 25 0 ,9 3
Mg 1 ,7 M gO 146 09 81 1 ,0 5
Ca 1 ,5 Ca O 152 57 43 0 ,9 3
Ti 4 ,5 T i0 2 109 09 31 0 ,5 7
Si 2 2» S i0 2 104 79 21 0 ,5 8
B 23 b 3o 3 101 88 12 0 ,5 9
palnej użyto CaSi (2:1), daw ał bardzo łatw o topliwe żużle. Stop
CaSi jest dostatecznie odporny na korozję (w powietrzu), a ciepło
spalania term itów z tym stopem wynosi 0,7 kcal/g; obecność krze
m u w term icie zm niejsza prędkość palenia.
T em peratura topnienia żużli tego te rm itu jest niska w skutek
tw orzenia sie krzem ianu w apnia C a S i0 3 o tem peraturze topnienia
1512°C.
Dalej Goldschm idt w skazuje na szczególnie łatw ą topliwość
żużli otrzym anych przy paleniu m ieszaniny dwóch term itów : że-
lazowo-glinowego i żelazowo-wapniowego, w ziętych w stosunku
60:40. Ciepło spalania tej m ieszaniny w ynosi 0,9 kcal/g. Związek
5CaO • 3A120 ;1 topi się w tem p eratu rze około 1400°C.
G linokrzem iany tworzące się przy paleniu term itów żelazowo-
glinow ych zaw ierających krzem m ają wyższą tem peraturę to p n ie
nia. I tak silim anit A1.20 3 • S i0 2 topi się w tem peraturze 1816°C.*
Tlenki stosow ane do w yrobu term itów pow inny spełniać na
stęp u jące w ym agania:
1. Pow inny mieć m inim alne ciepło tw orzenia się.
2. Pow inny zawierać dostateczną ilość tlen u (nie m niej niż
25— 30%).
3. Posiadać możliwie duży ciężar w łaściwy.
4. Redukow ać się do m etalu o niskiej tem peraturze topnienia,
w ysokiej tem peraturze w rzenia.
W łasności niektórych tlenków podano w tablicy 68.
213
T a b 1 i c a 68
W ła s n o ś c i tle n k ó w m e ta li
Skład termitu
Ciepło Zawar
tworze tość Ciepło spala
nia się tlenu Ciężar nia 1 g
Tlenek przy w tlen właści tlenku glinu . termitu
użyciu ku wy % % kcal
1 mola
tlenu %
214
N ajodpow iedniejszą pod każdym względem masą zapalającą jest
term it żelazowo-glinowy.
D odatek Si O, (piasku) do term itu żelazowo-glinowego zm niejsza
nieco tem p eratu rę zastygania jego żużla, dzięki tw orzeniu się stopu
FeSi, ale równocześnie ulega obniżeniu efekt cieplny term itu.
T em peratura topnienia stopu FeSi, zaw ierającego 22% Si, w y
nosi 1250°C.
Do w yrobu term itu żelazowo-glinowego używ a się najczęściej
nie tlenku F e20 3, lecz F e30 4, tzw. zendrę. W tym przypadku re a k
cja palenia term itów przedstaw ia się jak niżej:
3 F e s0 4 f 8 Al = 4 ADO, + 9 Fe + 774 kcal.
70% 24% 45% 5 5'.' „
215
W szystkie one zaw ierają proszek magnezowy lub drobny pyl
alum iniowy.
Ponadto do zapalania sproszkowanego term itu m ożna stosować
zw ykłe masy ośw ietlające.
Sprasow any term it zapala się trudniej niż ter-
rnit w proszku. W celu zapalenia term itu sp ra
sowanego stosuje się masy pośrednie, zaw iera
jące 4'0— 60% term itu (rys. 43).
§ 4. M A SY Z A P A L A JĄ C E NA P O D S T A W IE
T E R M IT Ó W
* T e m p e ra tu r a k rz e p n ię c ia e u te k ty c z n e j m ie s z a n in y B aO -f- A L O n w y n o s i
1875°C .
216
Rosyjskie 76 m m pociski elaborow ano m asą term itow ą o składzie:
Azotan barow y
44%
Azotan potasow y
6%
Tlenek żelazowy
21%
A lum inium 13%
Magnez 12%
Lepiszcze 4%
M asa ta daw ała znacznie więcej produktów gazowych; tem pe
ra tu ra zapłonu znajduje się w granicach 600 — 700°C.
D odatek azotanów do term itu podnosi efekt cieplny, daje pe
w ien płom ień i obniża tem p eratu rę zapłonu, jednak czyni m asę
bardziej w rażliw ą na bodźce m echaniczne.
Spośród innych soli odgryw ających rolę utleniaczy mogą być
stosow ane siarczany barow y lub w apniow y.
Jako lepiszcza mas w ytw arzanych na podstaw ie term itów mogą
być użyte siarka, szkło wodne i żywice.
Podczas palenia term itów zaw ierających siarkę tworzy się pło
m ień pow stały z częściowego spalenia się siarki na SÓ2; żużle
uzyskuje się bardziej ciekłe i łatw o topliw e, gdyż obok tlenku
glinu zaw ierają one związki siarki (tablica 69).
T a b l i c a 69
W ła s n o ś c i z w ią z k ó w s ia rk i
C ie p ło tw o T e m p e ra tu ra
C ię ż a r c z ą
Z w ią z e k r z e n i a s ię to p n ie n ia U w agi
s te c z k o w y
k c a l/m o l °C
217
Dodatek szkła wodnego w charakterze lepiszcza term itów (15-
procentow y roztw ór krzem ianu sodowego lub potasowego) stw arza
konieczność suszenia m asy. Poniew aż szkło w odne daje reakcję
w yraźnie alkaliczną, przeto w czasie suszenia może nastąpić b ar
dzo energiczna korozja proszku alum iniowego i podniesienie tem
p eratu ry naw et do 100°C.
Spośród lepiszcz organicznych stosuje się tu iaj asfalty, kala
fonię, pokost, bakelit i inne
§ 5. M A S Y Z A P A L A J Ą C E Z S O L A M I
Z A S T O S O W A N Y M I JA K O U T L E N IA C Z E
218
tować m ieszaniny m ateriałów w ybuchow ych z proszkiem alum i
niowym lub m agnezowym .
W czasie drugiej w ojny św iatow ej stw ierdzono, że w prow adzenie
proszków m etali do m ateriałów w ybuchow ych znacznie polepsza
ich działanie zapalające.
.Tako przykład takiej m asy można podać m ieszaninę wybuchow ą,
stosow aną przez Niemców do elaboracji 20 m m pocisków, zaw iera
jącą: 76% heksogenu, 20% glinu, 4% flegm atyzatora.
219
się z kolei alkoholowym roztw orem w odorotlenku sodowego. Przy
zm ieszaniu obu roztw orów zachodzi reakcja:
Cl7H35COOH + NaOH = Cl7H35COONa + H20 .
k w a s s te a ry n o w y m y d ło
220
Innym rodzajem substancji palnej utw ardzonej jest su b stan cja
palna „zagęszczona”.
S ubstancja palna zagęszczona została w USA nazwana „napal
m em ” , przy czym nazwą tą określono rów nież proszek używany
do zagęszczania.
N apalm — zagęszczacz jest to m ieszanina soli glinowych kw a
sów oleinowego, naftenow ego i innych.
Surow cem dla napalm u są. 1) kwas oleinowy, kwas naftenow y
i kw asy tłuszczowe oleju kokosowego, 2) roztw ór wodny NaOH.
3) roztw ór w odny ałunów glinowych.
P rzy zm ieszaniu tych m ateriałów (rys. 45)* następuje w y trąc e -
K w a s y t łu s z c z o w e
NaOH R o ztw ó r ałunów
W oda | |
l-~~ . d o cJo
rR
d o
/
y i |_____
1--------- ---------------
------ t_J
R o z tw ó r m y d ł a 3—
R y s . 45. S c h e m a t w y r o b u n a p a l m u :
1 — m ie s z a d ło ; 2 — w ir ó w k a ; 3 — p r z e n o ś n ik : 4 — p r z e n o ś n ik ś r u b o w y ;
5 — s u s z a r n ia o b r o to w a
nie soli glinow ych; otrzym aną zawiesinę odw irow uje się, przy
czym uzyskuje się zm niejszenie zaw artości wody do 35%. Na
stępnie w ilgotny napalm suszy się^w suszarni obrotowej w s tru
m ieniu gorącego pow ietrza o tem peraturze około 160 C. Po tej
operacji zaw artość wilgoci spada do 0,4— 0,8%. Suchy napalm
m iele się na proszek.
Proszek napalm ow y (suchy) używ any jest do zagęszczania ga-
zoliny, przy czym ilość w prow adzonego napalm u w aha się od
czterech do jedenastu procent w zależności od żądanego stopnia
zagęszczenia. Zagęszczonej gazoliny używ a się do m iotaczy ognia
oraz do napełniania korpusów bomb zapalających. Zagęszczona
substancja palna napalm ow a w yróżnia się znaczną lepkością
i przylepnością, co czyni z niej dobry środek dla zapalania drew
nianych budynków .
Podczas w ojny w Korei w ojska am erykańskie szeroko stosowały
napalm używ ając go do masowego niszczenia osiedli i wsi.
221
§ 7. S T O P E L E K T R O N
2. Magnez 93,8%
Glin 0,5%.
Miedź 0,2%
Cynk 5,1%
Krzem 0,2%
Żelazo 0,5%
222
§ 8. F O SFO R I JE G O Z W IĄ Z K I
223
Z w i ą z k i f o s f o r u . Spośród związków fosforu jako
m ateriału zapalającego używ a się najczęściej związku P 4S3.
W tablicy 70 podano własności siarczków fosforu.
T a b l i c a 70
W ła s n o ś c i s ia rc z k ó w fo sfo ru
* B. W. N i e k r a s o w : K u r s o b s z c z e j c h i m i i , M o s k w a 1952. s tr . 395.
224
Obecnie fosforek wapniowy stosuje się nie jako substancję
zapalającą, lecz do elaboracji specjalnych pocisków sygnalizacyj
nych floty m orskiej.
R y s . 47. W y k r e s u k ła d u s ia rk a — fo sfo r
§ 9. M I E S Z A N I N Y DO M IO T A C Z Y O G N IA
15 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i 225
2. Pow inny zupełnie pew nie zapalać się od odpowiedniego za
pału.
3. Pow inny dawać przy paleniu m aksym alną tem peraturę.
4. Nie pow inny zbyt szybko spalać się na pow ietrzu (przy
bardzo szybkim spalaniu się — jedynie nieznaczna ich część osiąga
cel).
R y s . 48. C z o łg m io ta ją c y p ło m ie n ie
§ 10. I N N E S U B S T A N C J E I M I E S Z A N I N Y Z A P A L A JĄ C E
* P a t e n t b r y t y js k i 656089, 1951.
226
Szczególną cechą sodu, staw iającą go przed innym i substancja
mi zapalającym i, jest jego zdolność do w ytw arzania gwałtow nej
reakcji z wodą; przy tym sód w ydziela z w ody wodór:
2 Na + 2 H20 = 2 NaOH + H2 + 135 kcal.
W odpowiednich w arunkach w odór może tworzyć z powietrzem
m ieszaninę piorunującą, przy której w ybuchu cząsteczki wody
i palącego się m etalu rozpryskują się na w szystkie strony, zwięk
szając niebezpieczeństw o pożaru.
Do w ad m etali alkalicznych stosow anych jako substancje za
palające należą:
1. M ały ciężar w łaściw y (sodu 0,97 G/cm 3; potasu 0,86 G/cm 3).
2. Chem iczna bierność w obecności suchego powietrza.
M etale alkaliczne zapalają się z tru d em w suchym pow ietrzu,
a naw et zapalone łatw o gasną. T em peratura palenia m etali alka
licznych na pow ietrzu jest niew ysoka (poniżej 1000°C).
M etale alkaliczne stosuje się w środkach zapalających w y
łącznie w połączeniu z innym i substancjam i lub masami zapalają
cym i: fosforem , ciekłym i lub utw ardzonym i produktam i nafto
w ym i i term item .
W yrób środków zapalających z sodem lub potasem nastręcza
trudności, gdyż dla uchronienia tych m etali od utlenienia w w il
gotnym pow ietrzu trzeba przechow yw ać je w nafcie.
Sód m etaliczny topi się w tem peraturze 98°C, w rze w tem pera
turze 877°C; potas m etaliczny topi się w tem peraturze 63°C, wrze
w tem peraturze 762°C. E utektyk m etalicznego sodu i potasu o za
w artości sodu 24% krzepnie w tem peraturze 12,6°C.
§ 11. M E T O D Y B A D A N IA M A S Z A P A L A JĄ C Y C H
227
W pew nych przypadkach jest celowe w ydzielenie ciepła Q',
przekazanego przedm iotow i zapalanem u za pomocą stałych lub
ciekłych żużli i ciepła Q" przekazanego przedm iotow i za pomocą
gazowych produktów reakcji, za pośrednictw em płom ienia:
Q= Q' + Q ",
Q = k ' • At',,, • F' • t' A- k" • At"„ • F" • t " .
Zw ykle m asy dające przy paleniu znaczną ilość żużla m ają Q'
znacznie większe od Q", oznacza to, że więcej ciepła zostaje prze
kazane zapalanem u przedm iotow i za pośrednictw em żużla niż przez
płom ień. Ma to m iejsce dlatego, że
k' ł> k" i t' > t " .
Ponieważ w spółczynnik k w przypadku przekazyw ania ciepła
od produktów palenia m as zapalających do drew na i do innych
m ateriałów zapalanych nie jest znany, przeto na podstaw ie przy
toczonych wzorów nie jest możliwe przeprow adzenie odpow ied
nich obliczeń cieplnych.
Oprócz ogólnej ilości ciepła, które zostaje przekazane m ate ria
łowi podpalanem u, znaczenie m a rów nież „potencjał cieplny”, to
jest ilość ciepła przekazyw ana w ciągu jednostki czasu -ykcal/sek.
Oczywiście „potencjał cieplny” będzie znacznie w iększy przy p a
leniu term itu, niż na przykład przy paleniu substancji u tw a r
dzonej .
E ksperym entalne oznaczenie efektyw
ności m as zapalających może sprow adzić
się do oznaczenia ilości ciepła, którą 1 g
spalanej m asy oddaje płaskiej pow ierzchni
jakiegoś m ateriału. Aby uzyskać w yniki
zbliżone do rzeczyw istych, należy dbać o to,
aby przew odnictw o cieplne w ybranego m a
teriału było zbliżone do przew odnictw a
R y s . 49. K a l o r y m e t r s t o
so w an y do o z n a c z a n ia
cieplnego m ateriałów zapalanych (na przy
g ra m o w e g o p rz e k a ź n ik a kład drew na).
c ie p ła m a s z a p a la ją c y c h W ielkość tak zwanego gram owego prze
kaźnika ciepła m asy zapalającej będzie n a
turalnie zależała od w arunków badania (od m ateriału płyty, od-
w ażki m asy i rozłożenia jej na płycie) i dlatego można porów ny
w ać tylko te w yniki, które zostały uzyskane w tych sam ych w a
runkach. Rysunek 49 przedstaw ia kalorym etr służący do oznacza
nia „gramowego przekaźnika ciepła m as zapalających”. Za pom o
cą tego kalorym etru J. Pauszkin oznaczył gram ow y przekaźnik
228
ciepła szeregu mas zapalających i substancji palnych; do kalory-
m etru w staw iał on stalow ą m iseczkę z badanym m ateriałem .
Ł u s k a n e przez niego dane pozw alają na ilościowe porównanie
efektyw ności mas zapalających (tablica 71).
T a b l i c a 7l
* S k ła d n ik i m a s w z ię to w s to s u n k u s te c h io m e tr y c z n y m .
T a b l i c a 72
229'
I. W iernidub i W. Suchych w skazują, że o efektyw ności mas
zapalających m ożna sądzić z określonych laboratoryjnie n astęp u
jących danych:
1. Ilości stałego żużla (w % pierw otnego ciężaru masy) pozosta
łych na pow ierzchni zapalanego m ateriału.
2. Ciekłości żużla; wielkość tę oznacza się m ierząc pow ierz
chnię zajm ow aną przez żużel, pow stałą przy spalaniu określonej
odważki masy na pow ierzchni poziomej i na pow ierzchni po
chyłej.
3. T em peratury krzepnięcia żużla; dla żużla o tem peraturze
krzepnięcia poniżej 1500°C można pom iar wykonać za pomocą
pirom etru term oelektrycznego (term opary).
4. Rozm iarów płom ienia (fotografia).
5. Bezpośrednich prób zapalania odpow iednich rodzajów m a
teriałów palnych.
N iektóre spośród m as zapalających poddaje się próbie na prze
palanie blach stalow ych i na przylepność żużla do odpowiednich
przedm iotów m etalow ych (tak na przykład bada się term ity).
§ 12. G A S Z E N I E M A S Z A P A L A JĄ C Y C H
230
Do gaszenia m etalicznego sodu lub potasu nie należy w żadnym
przypadku używ ać wody ani wodnych roztworów. N ajodpowied
niejsze są tutaj piasek lub sucha soda.
N ajlepszym i środkam i do gaszenia fosforu są wodne roztw ory
K M n 0 4 lub C u S 0 4. Działanie roztw oru K M n 0 4 jest oparte na
tw orzeniu na pow ierzchni fosforu ochronnej w arstw y dw utlenku
m anganu; natom iast przy użyciu roztw oru siarczanu miedziowego
pow staje bardzo ścisła w arstw a m etalicznej miedzi.
U tw ardzone substancje palne gasi się tym i sam ym i środkam i co
substancje ciekłe. N ajodpow iedniejsze są: gaśnica pianowa, roz
pylona woda oraz stężone wodne roztw ory soli amonowych.
B i b l i o g r a f i a
1. A. P. G o r l o w : Z a ż i g a t i e l n y j e s r ie d s tw a , ic h p r im ie n ie n ije i b o rb a
s n im i, 1 9 4 3 , i z d . N a r k o m c h o z a R S F S R , M o s k w a — L e n i n g r a d 1943.
2. P . G . D i e m i d o w : O s n o i o y g o r i e n i j a w i e s z c z e s t w , iz d . M i n i s t i e r s t w a
K o m u n a l n o w o C h o z ia js t w a R S F S R . M o s k w a 1951.
3. A l j u m i n o t i e r m i j a . S t a t j a w o r o t o r o m i z d a n i i B S E , t o m 2, 1950.
4. M . K a r a s i e w : T i e r m i t i t i e r m i t n a j a g w a r k a r i e l s o w , G o s t r a n s i z d a t ,
M o s k w a 1936.
5. N . P . Z n a m i e n s k i j i A. P. S z u b n i k o w : P r o iz w o d s tw o ż e l-
to io o i k r a s n o w o f o s f o r a , O N T I, M o s k w a 1938.
6. N o w y s p o s ó b o t r z y m y w a n i a n a p a l m u , C h e m . E n g . 5 8 , N r 11, 1 6 2 — 6 3 ,
1951.
7. J . M e 11 o r : A c o m p r e h e n s i v e T r e a t i s e o n i n o r g a n i c a n d t h e o r e t i c a l
C h e m i s t r y , L o n d o n - N e w Y o r k 1942— 1947.
R ozdział X V I I I
MASY DYMÓW ZASŁONOWYCH
§ 1. W I A D O M O Ś C I W STĘPN E O AEROZOLACH
232
Stężenie wagowe dymów stosow anych do celów zasłonowych
w yraża się zwykle w dziesiątych częściach m iligram a na litr; od
powiada to obecności kilku m ilionów cząstek dym u w 1 ml po
w ietrza.
C ząstki dym u lub m gły nieustannie poruszają się w pow ietrzu,
opadają w dół pod w pływ em siły ciążenia. Prędkość opadania
cząstek o prom ieniu m niejszym od 1’10"3 cm jest wielkością stałą
i daje się w yrazić wzorem Stockesa*:
233
Tablica 73
■o*
O
04
1 ■10"s 6,3.10"*
1
M 0 -* 1 ,2 -10_G 2,0-10-3
1 -i O"7 1,2•lO“8 6,3-i O“3
234
'
235
1
nik proporcjonalności, c — stężenie wagowe aerozolu, r — pro
m ień cząstek aerozolu.
. W tym przypadku, gdy w ym iary cząstek aerozolu są znacznie
m niejsze od długości fali przechodzącego przez niego św iatła, in
tensyw ność św iatła rozproszonego szybko rośnie w raz ze w zrostem
rozm iarów cząstek:
Ir = ker3.
Najwięcej rozpraszają św iatło i m ają najlepsze zdolności zasła
niające te aerozole, k tórych cząstki m ają w ym iary zbliżone do'
długości fali św iatła widzialnego, to jest 1 • 10'4 — 1 • 10~5 cm..
Intensyw ność św iatła rozproszonego jest znacznie w iększa dla
fal krótkich niż dla fal długich. Zgodnie z badaniam i Rayleigha
intensyw ność św iatła rozproszonego dla pewnego układu koloidal
nego w yraża się w zorem :
gdzie L oznacza grubość w arstw y dym u, przy której staje się n ie
widoczne światło standartow ej lam py.
I tak. w niektórych oznaczeniach stosuje się lam pę 25 W, a sam o
236
oznaczenie prowadzi się w komorze o szerokości 1,8 m i dłu
gości 2,4 m.
W celu porów nania efektyw ności substancji dym otw órczych po
sługujem y się niekiedy pojęciem zdolności zasłaniającej
K = v • D,
gdzie v — objętość dym u lub mgły, uzyskana z jednostki wagowej
substancji dym otw órczej, D — gęstość dym u.
W ielkość K w yraża pow ierzchnię zasłony dym nej w m 2, uzyska
nej z 1 kg substancji dym otw órczej i całkowicie przesłaniającej
przedm iot obserw owany. W artość zdolności zasłaniającej niektó
rych mas dym nych podano w edług P ren tiu sa w tablicy 74.
Tablica 74
Zdolność
Nr Masa lub substancja dym otw órcza zasłaniająca
nP/kg
i
Fosfor biały 1042
1
2 NH8 + HC1 567
3 A m erykańska masa HG na podstawie
sześciochloroe tanu 466
TiCJ* 430
1 4
5 SiCl« 340
6 S 0 3I1CI 317
7 M ieszanina Bergera 284
237
Proces kondensacji przebiega sam orzutnie i jedynie w skutek
u tra ty pewnej ilości energii uzyskuje się parę przesyconą.
Parę przesyconą m ożna otrzym ać dwoma sposobami:
1) przez ochłodzenie ogrzanej pary;
2) przez uzyskanie z produktów gazowych ciał stałych lub
ciekłych.
Metodą rozpraszania uzyskuje się zwykle aerozole o grubszych
cząstkach niż otrzym ane m etodą kondensacji. Te względy, jak
również to, że do rozdrabniania trzeba stosować niejednokrotnie
ciężką i skom plikow aną aparatu rę, doprow adziły do tego, że
w praktyce do otrzym yw ania aerozolu używ a się najczęściej m e
tody kondensacji.
W pew nych przypadkach mogą być stosowane równocześnie
m etody rozpraszania i kondensacji, co m ożna nazwać kom binow a
ną m etodą otrzym yw ania aerozoli.
W praktyce zasłony dym ne w ytw arza się następującym i sposo
bam i.
1. Przez rozproszenie w pow ietrzu łatw o lotnych cieczy (na
przykład SnCl4) tw orzących dym , reagujący w stanie rozproszo
nym z wilgocią pow ietrza
SnCl4 + 4 H 20 = Sn(OH)4 + 4 HC1.
Własności fizykochem iczne ciekłych substancji dym otw órczych
zostały zestawione w tablicy 75.
Tablica 75
C ię ż a r T e m p e ra T e m p e ra
P ro d u k ty re a k c ji
w 1a ś - t u r a t o p tu ra
S u b s ta n c ja d y m o tw ó rc z a z w ilg o c ią
c iw y n ie n ia w rz e n ia
°C p o w ie trz a
G / c r n 23 °C
( iz lo ro c h lo re k c y n o w y 2,2 — 33 +114 S n ( O H ) 1( H C 1
C z te ro c h lo r e k ly Ł a n o w y 1 ,8 — 23 +136 T i (O H )« , H C1
C z te ith -111o r e k k r z e m o w y 1.5 — 69 + 59 S i (O H )« , HCI
K w a s c h io ro s u llo n o w y 1 ,8 — 80 -¡-1 5 8 H 2S 0 4, H C I
T ró jtle n e k s ia rk i 1,9 T l 7 T 45 H 2S 0 4
238
P ary pięciotlenku fosforu kondensują w pow ietrzu i częściowo
reagują z wilgocią pow ietrza, dając kw asy m eta- i ortofosforowy
o m ałej prężności par (w tem peraturze pokojowej).
3. O dparow ując lub niecałkow icie spalając oleje. O dparow any
olej kondensuje się w pow ietrzu w postaci drobnych kropli tw o
rzących mgłę. Przy niezupełnym spalaniu oleju część węgla w y
dziela się w wolnej postaci i tw orzy czarny obłok, doskonale
zasłaniający przedm ioty w fazie początkow ej. Jednak węgiel szyb
ko koaguluje. gdyż cząstki węgla przy zetknięciu zlepiają się r a
zem i tw orzą rosnące płatki, szybko opadające na ziemię.
Pośrednim sposobem jest równoczesne spalanie i odparow anie
oleju. W tym przypadku ciekłe cząstki oleju pokryw ają czarne
cząstki w ęgla i w ten sposób u tru d n ia ją koagulację. Mgła taka
o barw ie szarej jest bardziej stała dopóty, dopóki nie odparuje
olej. W ten sposób koagulacja,m gły nieco się opóźnia.
4. Spalając m asy pirotechniczne dym ów zasłonowych, zaw iera
jące lub tw orzące w procesie palenia substancje dymotwórcze.
§ 4. M A S Y DYMÓW ZA SŁO N O W Y CH I S T A W IA N E IM W Y M A G A N IA
239
właściwy wynosi 1,52 G /c n r. W yraźną sublim ację chlorku am ono
wego można spostrzec już w tem peraturze 250 C, a w tem p eratu
rze 339 C prężność jego par wynosi 760 m m słupa rtęci (rys. 51).
Chlorek amonowy topi się w zam knię
tej przestrzeni w tem peraturze 520CC ; je
go ciepło właściwe wynosi 0,39 cal/gwC.
W podwyższonych tem peraturach
obok sublim acji zachodzi dysocjacja
chlorku amonowego na am oniak i chlo
rowodór :
NH4 Cl Ti NH3 + HC1.
Przy ochłodzeniu reakcja przesuw a się
w lewo.
W tablicy 76 podano stopień dysocja-
cji chlorku amonowego w granicach
tem p eratu r od 200 do 400°C.
Stosowanie siarczanu amonowego ja
ko substancji dym otw órczej m as dym -
n}^ch nie jest celowe, gdyż zaw arty
R y s . 51 . K r z y w a p r ę ż n o ś c i w siarczanie tlen będzie zużyw ał się
p a r c h lo rk u a m o n o w e g o w procesie palenia na utlenienie sub
stancji palnej.
Również m ało odpow iednią substancją dym otw órczą byłby fluo
rek amonowy, k tóry już w tem peraturze pokojowej rozkłada się
na am oniak i fluorowodór.
Z innych związków nieorganicznych należy w ym ienić haloidki
wielu m etali, które są stosunkow o lotne w niew ysokich tem p era
turach (poniżej 1000°C). H aloidki cynku, żelaza, glinu zaw ierają
jednak wodę krystalizacyjną i są na tyle higroskopijne, że ich
odwodnienie staje się trudne.
T a b l i c a 76
S to p ie ń d y s o c ja c ji
T e m p e ra tu ra
p a r N E ,iC l
°G
%
200 57
250 61
300 64
350 69
400 79
240
Spośród związków organicznych zarów no węglowodory szeregu
alifatycznego, jak i arom atycznego m ogą być w ykorzystyw ane
jako substancje dym otwórcze. Na przykład, bez rozkładu mogą
odparow yw ać oleje wrzecionowe, m aszynow e i cylindrowe.
Spośród węglowodorów arom atycznych najw iększe zastosowa
nie jako substancje dym otw órcze m as pirotechnicznych znalazły
n aftalen i antracen.
N aftalen Ci0H8 m a ciężar w łaściw y 1,16 G/cm 3 w tem p. 20°C;
tem p e ra tu ra topnienia w ynosi 80°C, tem p eratu ra w rzenia 218°C.
Ciepło w łaściw e naftalenu stałego jest rów ne 0,30 cal/g°C w tem p.
20°C, n aftalenu ciekłego 0,40 cal/g°C w tem p. 87°C; utajone ciepło
parow ania 75,5 cal/g, ciepło topnienia 34,6 cal/g.
N aftalen ogrzew any do wysokiej tem p eratu ry przy swobodnym
dostępie pow ietrza spala się częściowo, a częściowo sublim uje,
w skutek czego utw orzony dym zabarw ia się na szaro. Istotną, w a
dą n aftalen u jest jego znaczna lotność już w tem peraturze poko
jow ej.
A ntracen Ci4H 10 tw orzy białe kryształy o ciężarze w łaściw ym
1,25 G./cm3, tem peraturze topnienia 218°C, tem peraturze w rzenia
342°C. A ntracen łatw o sublim uje już w tem peraturze około 200°C.
F en an tren C UH 10 — izom er an tracenu — m a ciężar w łaściw y
1,02 G/cm 3, tem p eratu rę topnienia 99°C, tem peraturę w rzenia
240°C; łatw o sublim uje w tem p eratu rze około 200ŁC.
N iekiedy jako substancję dym otw órczą m as dym nych stosuje się
rów nież surow y antracen, zielonkaw ożółty m ateriał zaw ierający
antracen (do 25%), fenantren, karbazol (Ci 2H9N) i inne węglo
wodory.
T em peratura zapłonu surowego antracenu wynosi 150— 162°C.
Jako substancję palną mas dym ów zasłonowych stosuje się nie
kiedy w ęgiel drzew ny.
N aftalen i antracen spełniają w niektórych m asach zarówno rolę
substancji palnej, jak i substancji dym otw órczej — częściowo spa
lają się, a częściowo sublim ują.
Typow ym przykładem m asy dym nej zaw ierającej substancję
dym otw órcze może być m asa Jerszow a o składzie:
C hloran potasow y 20%
Chlorek amonowy 50%
N aftalen 20%
W ęgiel drzew ny 1
N iew ielka zaw artość chloranu w masie obok mało aktyw nej sub
stancji, jak ą jest chlorek amonowy, zapew nia m ałą wrażliwość
tych m as na bodźce m echaniczne. i
16 — P o d s ta w y p ir o t e c h n ik i 241
W niektórych m asach dym nych obok chloranu odgryw ają rolę
utleniaczy rów nież i azotany. P rzykładem takiej m asy jest m asa
o następującym składzie:
C hloran potasow y 20%
A zotan potasow y 10%
N aftalen 20%
Chlorek am onow y 40%
W ęgiel drzew ny 10%
Bilans tlenow y m as dym nych podobnych do m asy Jerszow a jest
w yraźnie ujem ny i dlatego faza gazowa tw orząca się przy paleniu
zaw iera znaczną ilość CO oraz łatw o zapalających się p ar n a fta
lenu i antracenu. M asy tego rodzaju ładuje się w osłony posiada
jące oddzielne otw ory gazowe, chroniące palącą się pow ierzchnię
m asy od przedostania się do niej tlenu pow ietrza (rys. 52).
242
§ 5. M A SY D Y M N E T Y P U M E T A L — Z W IĄ Z E K C H L O R O O R G A N IC ZN Y
243
W czasie drugiej w ojny światow ej niem ieckie świece dym ne
napełniano m asą o składzie:
Sześciochloroetan 53%
Cynk 44%
T lenek m agnezowy 3%
Jedną z wad sześciochloroetanu jest jego znaczna lotność w tem
peraturze pokojow ej, większa od lotności naftalenu. W tem pera
turze 60" C naftalen m a prężność pary rów ną 2 mm Hg, podczas
gdy sześciochloroetan 6 m m Hg.
W tablicy 77 podano własności stałych związków chloroorga-
nicznych.
T a b l i c a 77
O ś m i o c h l o r o p r o p a n C 3C 1 8 89 320 — — —
S z e ś ć io c h l o r o b e u z e n C cCl„ 75 285 1,6 227 323
P ię c i o c h l o r o b c n z e n C 6C 1 5 H 71 250 1,8 86 277
P i ę c i o c h l o r o a n i l i n a C „ C 15N I I Z 67 265 — 232 —
244
1. Sześciochloroetan 54,7% 2. Sześciochloroetan 81,4%
Cynk 45,3% A lum inium 18,6%
3. Sześciochloroetan 76,5% 4. Sześciochloroetan 67,9%
M agnez 23,5% Żelazo 32,1%
M ieszanina sześciochloroetanu z alum inium pali się nadzwyczaj
żywo i dla uzyskania odpowiedniej prędkości palenia należy w pro
w adzić do tej m ieszaniny znaczną ilość substancji takich, jak chlo
rek am onow y, w ęglany i inne. Podczas palenia się tych m as po
w staje chlorek glinow y — substancja biała, łatwo sublim ująca
i nadzwyczaj higroskopijna.
N atom iast m ieszanina sześciochloroetanu ze sproszkowanym że
lazem pali się powoli, w ydzielając b ru n a tn y dym chlorku żelazo
wego. Chlorek żelazowy FeCl;? sublim uje już w tem peraturze
250'JC, a w rze z częściowym rozkładem w tem peraturze 316°C.
Na pow ietrzu w chłania chciwie wilgoć, tw orząc FeC l3 • 6H20 .
W edług lite ra tu ry fachowej* m ieszaniny podw ójne CC14 lub
CoCl6 z m agnezem lub alum inium , um ieszczone w silnych osło
nach i pobudzane im pulsem w ybuchow ym (spłonka nr 8), mogą
dawać w ybuch; siła tego w ybuchu jest jednak nieznaczna, zw łasz
cza jeżeli uw zględni się, że w w arunkach doświadczenia (tabli
ca 78) wzięto dużą odważkę m ieszaniny.
T a b l i c a 78
B a d a n ie m as d y m n y c h w b lo k u T ra u z la
(o d w ażk a m a s y — 20 g; z a m ia st p rz y b itk i p ia s k o w e j d a n o ja k o p rz y b itk ę
c y lin d e r o ło w ian y )
S k ła d m a s y W y d ę c ie b lo k u
N r
% cm 3
245
Bibliografia
1. J . I . W e j c e r i G. P. Ł u c z i n s k i j : M a s k ir u ju s z c z ije d ym y,
G o s c h im iz d a t, M o s k w a — L e n i n g r a d 1947.
2. W . P . S i w k ó w : P r i m i e n i e n i j e d y m o w y c h z a w i e ś t a n k o w y m i p o d r a -
z d i e l e n i j a m i , W o j e n i z d a t , M o s k w a 1946.
3. N o w y j e i d e i w o b l a s t i i z u c z e n i j a a e r o z o l e j . S b o r n i k s t a t i e j , I z d . A H
S S S R , M o s k w a — L e n i n g r a d 1938.
4. J . I . W e j c e r i G. P. Ł u c z i n s k i j : C h im ia i jiz ik a m a s k iru -
j u s z c z i c h d y m ó w , O b o r o n g i z , M o s k w a — L e n i n g r a d 1 9 38.
5. J . N . B e z o b r ą z ó w i A. W. M o ł c z a n o w : G i e k s a c h l o r a n , G o s
c h im iz d a t, M o s k w a 1949.
6. I . A . F u k s : U s p i e c h i w i z u c z e n j i a e r o z o l e j i p r a k t i c z e s k i j e d o s t i ż e -
n i j a w e t o j o b l a s t i . U s p i e c h i c h i m i i , 19, w y p . 2. 1950.
7. W . G i b b s : A e r o z o l i , C h im tie c h iz d a t, L e n i n g r a d 1929.
8. I. B . L e w i t i n : W i d i m o s t ' i m a s k i r o w k a k o r a b l e j , W o j e n i z d a t , M o s
k w a 1949.
Rozdział X IX
MASY DYMÓW BARWNYCH
W technice wojskowej stosuje się m asy dymów barw nych
przede w szystkim do sygnalizacji dziennej. Dym y barw ne są po
nadto stosow ane do w strzeliw ania się artylerii.
247
z obłokiem a linią łączącą obserw atora z obłokiem jest zaw arty
w granicach od 45 do 135°.
Trwałość obłoku w pow ietrzu zależy przede w szystkim od jego
kształtów i wielkości.
Średnie \ .D ob re w a ru n k i / Z łe w a ru n k i
w a ru n k i o b s e rw a c ji'^ o b s e rw a c ji S o b s e rw a c ji
R ys. 53 . R ó ż n e w a r u n k i o b s e r w a c j i d y m ó w b a r w n y c h :
l — s ło ń c e ; 2 — o k o ; 3 — o b ło k d y m n y
R y s . 54. S y g n a l i z a c y j n y
g ra n a t k a ra b in o w y u ż y
w a n y d o d z ia ła ń d z ie n
nych:
l — k o s z u lk a g r a n a tu , 2 —
k a r to n o w y k o re k denny;
3 — w y s tę p p ro w a d z ąc y ;
4 — o p ó ź n ia c z ; 5 — ł a d u
n e k w y r z u c a ją c y ; fi — w o
r e c z e k ; 7 — ła d u n e k d y m
n y ; 8 — p rz e w ó d ze s to -
p ln a m i; 9 — k rą ż ek u- R ys. 55 . S y g n a ł y d y m n e z e s p a d o
s z c z e ln ia ją c y c h ro n e m i b ez sp a d o c h ro n u
248
§ 2. SPO SO B Y O TR Z Y M Y W A N IA DYM Ó W B A R W N Y C H
249
W reakcji tej w ęgiel może częściowo utleniać się tlenem po
w ietrza.
P oniżej podano p rz y k ła d y m as dy m u czarnego n ie z a w ie ra ją
cych zw iązków c h lo ro o rg a n ic z n y c h :
1. Chloran potasow y 45% 2. Chloran potasow y 55%
N aftalen 40% A ntracen 45%
W ęgiel drzew ny 15%
Powyższe m ieszaniny m as dym u czarnego, zbliżone pod wzglę
dem składu do składu mas dym ów białych, odznaczają się brakiem
chlorku amonowego (obecnego w m asach dym ów białych) i dużą
zaw artością chloranu potasow ego; dlatego znacznie zostaje pod
niesiona tem p eratu ra palenia m asy, naftalen już nie sublim uje,
lecz spala się niecałkow icie, w ydzielając dużą ilość sadzy.
Spośród mas dym ów barw nych opartych na zw iązkach nieor
ganicznych zasługuje na uw agę jedynie niżej podana m asa dym u
żółtego o składzie:
Azotan potasow y 30%
Siarka 15%
R ealgar (As2S2) 55%
Podczas palenia tej m ieszaniny w ydziela się żółty dym tró j-
siarczku arsenu — As2S3; na pow ietrzu dym ten w yraźnie bled
nie, gdyż zachodzi częściowe utlenienie trójsiarczku na tró jtlen ek
arsenu — As20 3. Aby uniknąć spalenia trójsiarczku arsenu, należy
zabezpieczyć palącą się m ieszaninę przed dostępem tlenu po
w ietrza.
Najlepsze dym y sygnalizacyjne w szystkich barw (czerwonej,
żółtej, zielonej, niebieskiej) uzyskano na drodze sublim acji barw
ników organicznych.
Masy zaw ierające utleniacz, substancję palną i barw nik orga
niczny pod w pływ em ciepła reakcji palenia odparow ują barw nik,
k tó ry w raz z innym i produktam i gazowymi reakcji zostaje w y
rzucony w pow ietrze; w pow ietrzu następuje kondensacja par
barw nika i tw orzenie się dym u barwnego.
Niżej podano przykład m asy dym u niebieskiego:
Chloran potasow y 35%
Laktoza 25%
Indygo (syntetyczne) 40%
250
2. Rozkład barw nika podczas sublim acji pow inien być m ini
m alny .
3. Dym, utw orzony podczas kondensacji w pow ietrzu par barw
nika, pow inien mieć w yraźną barw ę i pow inien być dostatecznie
trw ały w pow ietrzu.
Szybkość sublim acji barw nika zależy przede w szystkim od pręż
ności jego pary w wysokich tem peraturach. Niżej podano prężnoś
ci p ar niektórych barw ników w tem peraturze 260°C.*
Indygo syntetyczne 0,07 m m Hg
A uram ina 2,0 mm Hg
Czerwień paranitroanilinow a 4,1 m m Hg
P aranitroanilina 86,8 m m Hg
Oczywiście w tych sam ych w arunkach najłatw iej będzie paro
w ała paranitroanilina, a n ajtru d n iej indygo.
Je st rzeczą jasną, że szybkość parow ania zależy również od
ciepła właściwego i od ukrytego ciepła parow ania barw ników .
B arw nik ty m szybciej paruje, im m niej ciepła zużywa się na
przejście w stan pary (tablica 79).
Tablica 79
C iepło p aro w an ia
B arw nik
k ca l/m o l cal/g
„ In d y g o 21,2 80
A u ra m in a 26,8 110
Czerw ień p a ra n itro a n ilin o w a 21,5 73
P a r a n itro a n ilin a 25,3 180
* D an e te u z y sk a ł a u to r n a d ro d z e d o św ia d c z a ln e j.
251
Tiik tw orzy w tych w arunkach barw ne pary, to znaczy, że jest on
stały term icznie i że w arto prowadzić jego dalszą ocenę p rzy d at
ności do m as pirotechnicznych. Jeśli natom iast barw nik topnieje
na długo przed pojaw ieniem się barw nego dym u lub też pęcznieje
i rozkłada się z w ydzieleniem dym u bezbarw nego lub brudnosza
rego, to z pewnością nie nadaje się on do dym ów sygnaliza
cyjnych.
Przy pomocy opisanej próby, jak rów nież przez bezpośrednią
ocenę w m asach pirotechnicznych ustalono, że spośród szeregu
barw ników organicznych najbardziej stałym i są te, które m ają
prostą budowę.
Ponadto ustalono, że obecność w barw nikach niektórych grup
może stać się przyczyną nieobecności barw nych p ar przy ogrze
w aniu.
Spośród takich grup w ym ienić należy przede w szystkim :
1. Sulfonowe w rodzaju R— SO;iH lub R—SOsNa albo R—S 0 3K.
Na przykład nitroanilina (I) p aru je już przy słabym nagrzew a
niu i tw orzy żółte pary, a sulfonitroanilina (II) nie daje barw nych
p a r naw et przy silnym ogrzew aniu; długie ogrzew anie w bardzo
wysokiej tem peraturze prow adzi jedynie do rozkładu.
no, no.
3. G rupy benzydyno we = N — 88 88
—
H
~8
— N = barw ników
azowych — na przykład żółty barw nik chryzam ina G, w którym
znajdują się dwie g ru p y kw asu salicylowego sprzężone z dw u
krotnie dw uazow aną benzydyną, nie daje barw nych p ar przy
ogrzewaniu.
Również barw niki siarkow e nie dają barw nych par, a więc nie
są odpowiednie jako substancje dym otwórcze.
252
N atom iast jednonitroam iny (półprodukty), barw niki azowe,
dw ufenylom etanow e, trójfenylom etanow e, tiazynowe i an trach i-
nonowe są często stosow ane jako barw ne substancje dym otwórcze.
Związki jednonitroa minowe. P rzy odparow aniu
najprostszych nitrozw iązków można otrzym ać jedynie dym y żół
te. A poniew aż w ielonitrozw iązki posiadają najczęściej silne w łas
ności w ybuchow e, przeto dla uzyskania dym ów żółtych w ykorzy
stuje się zw ykle jedynie jednonitrozw iązki. Żółty dym dobrej
jakości można otrzym ać przy odparow yw aniu nitroanilin i nitro-
toluidyn.
W adą tych związków jest ich znaczna lotność już w tem pera
turze pokojowej oraz zdolność do sam ozapalania przy ogrzewaniu.
Przedstaw iciel tej grupy barw ników , p-nitroanilina
N 0 2-C(iH.1-N H 2, stanow i żółte kryształy o dobrej rozpuszczalności
w wodzie, o ciężarze w łaściw ym 1,42 G /cm 3, tem peraturze topnie
nia 147cC; paranitroanilina sublim uje intensyw nie już w tem pera
tu rze 200°C; w tem peraturze 420°C sam a zapala się.
B arw niki azowe w ykorzystuje się dotąd jedynie do otrzym y
w ania dym ów żółtych i czerwonych. Najczęściej stosuje się proste,
związki stałe term icznie zaw ierające jedną jedynie grupę azową.*
Przy sprzęganiu dwuazow anej aniliny z pochodnymi benzenu
(aniliną, fenylodw uam inam i, kw asem salicylow ym ) uzyskuje się
barw niki w yłącznie żółte lub brązow e. Spośród nich do uzyska
nia żółtego dym u może być użyty am inoazobenzen i inne.
Am inoazobenzen ) - n = n - < ( ) —n h , stanow i niem al nie
rozpuszczalne w wodzie żółte kryształy lub brązowy proszek
o tem p eratu rze topnienia wynoszącej 127°C.
Brązow y dym można uzyskać przez odparow anie chryzoidyny
(zasady lub chlorowodorku):
NIL
* J e d n ą z w a ż n y c h z a le t ty c h b a rw n ik ó w j e s t ła tw o ś ć ic h w y ro b u .
253;
Na przykład przy sprzęganiu dwuazowanej p-nitroaniliny
z /¿/-naftolem otrzym uje się czerw ień paranitroanilinow ą
OH
I
0 , 0 N= N—
mogą przy ogrzew aniu dawać p ary czarnego lub niebieskiego ko-
loru. Jednak stałość term iczna takich barw ników jest niew ielka.
254
B a r w n i k i d w u f e n y l o m e t a n o w e . Praktyczne zasto
sowanie do otrzym yw ania dym ów barw nych znalazł jedynie jeden
przedstaw iciel tej klasy barw ników , a m ianow icie A uram ina O:
(CH3) N ,Q - C- O n (CH,),
NH • II Cl
N(CIIj)a
(ohj.nO / W Cl
Dodać należy, że te pochodne fuksynoim iny w obecności chlo
ran u potasow ego łatw o się utlen iają i tracą w tedy sw oją barw ę.
Znacznie m niej w rażliw e na utlenianie są barw niki rodam inowe.
ci
(C!H,)aN / \ _ O —j ^ \ = N (Callsii
^jCOOIl
R o d a m in a B
255
stężeniu wagow ym aerozolu. Techniczna rodam ina topi się w tem
peraturze 172— 173°C; stanow i ona czerwone kryształy lub ciem
nozielony proszek o ciężarze w łaściw ym około 1,3 G/cm 3;
rozpuszcza się dobrze w wodzie i alkoholu.
Roztwór w odny chlorow odorku rodam iny B m a w yraźnie kw aś
ną reakcję; rozcieńczone roztw ory tego barw nika w yraźnie fluo
ryzują.
Barwniki t i a z y n o w e . B łękit m etylenow y stosuje się
do w ytw arzania dym u niebieskiego. Należy zauważyć, że dobry
ciem noniebieski dym można otrzym ać jedynie przy szybkim od
parow yw aniu barw nika.
ci
B arw nik techniczny otrzym uje się albo w postaci chlorow odor
ku lub w postaci soli podw ójnej 2C]GH18N3SC1 • ZnCl2 • HaO czer-
wonobrązowego proszku, łatw o rozpuszczalnego w wodzie. Roz
tw ór wodny błękitu m etylenow ego daje reakcję kw aśną. U tw orzo
na sól podw ójna z chlorkiem cynku m a podwyższoną stałość te r
m iczną w granicach tem p e ra tu r od 100 do 150°C.
Podobne własności m ają inne barw niki tej grupy, jak błękit
tioninowy, błękit now om etylenow y, dające przy szybkim odparo
w aniu dym niebieski.
B a r w n i k i a n t r a c h i n o n o w e , W edług danych z lite
ratury* 1,4 dw um etyloantrachinon (C18H i 8N202)
CO K(CI13)2
co n <c i i , x
256
Stosowano go w niem ieckich dym ach niebieskich. 1-m etyloam i-
noantrachinon w ykorzystyw ano do otrzym yw ania dymów czer
wonych.
Oprócz podanych wyżej barw ników m ogą być jeszcze stosow a
ne: do otrzym yw ania dym u niebieskiego — indygo, do żółtego —
alizarjm a.
co OH
CO Oli
> c = c < N II
CO
In d y g o a liz a ry n a — C u H hO j
Z a w a r to ś ć
O b ję to ś ć
s u b s ta n c ji E fe k t
w ła ś c iw a
Nr R e a k c ja p a le n ia m ie s z a n in y p a ln e j w c ie p ln y
gazów p o re
m ie s z a n in ie k c a l/g
a k c y jn y c h
%
1 2 K G l O , - |- 3 C 2 K C 1 - 1- 3 Ć Q 2 1 3 ,0 1 ,1 1 ' 239
2 K C J03 r 3 C KOI ¡- 3 C.O 2 2 ,7 0 ,5 9 429
3 8 KCIO3 -1- CjjHmOu - H , 0 = 8 K C 1 -r
+ 12 C 0 2 + 12 H 20 2 6 ,9 1 ,0 6 401
4 4 K C IO , + C 12I1 230 U - 1 1 * 0 = 4 K C 1 -H
+ 12 C O + 12 H 20 4 2 ,3 0 ,6 3 632
17 — P o d s ta w y p i r o t e c h n ik i
257
Z powyższej tablicy widać, że m ieszaniny 1 i 3 w ydzielają przy
paleniu nadm ierną ilość ciepła; najlepsze w skaźniki m a m iesza
nina 4, gdzie laktoza spala się jedynie do tle n k u węgla. Doświad
czenie w ykazuje, że użycie m ieszanin term icznych obliczonych na
niepełne utlenienie substancji palnej daje możność uzyskania dy
m u dobrej jakości.
Spośród w ęglow odanów w m asach dymów barw nych stosuje się
laktozę, cukier trzcinow y, skrobię, opiłki drzewne.
Utleniacz stanow i przede w szystkim chloran potasowy, znacznie
rzadziej stosuje się nadchloran potasow y lub azotany potasow y
i sodowy.
Oto przykład m asy nadchloranow ej, polecanej przez A. C larka:
N adchloran potasow y 25%
Siarczek antym onu 20%
Rodam ina 50%
Gum a arabska 5%
Użycie azotanów prow adzi zwykle do otrzym ania dym ów nie
odpowiedniej jakości. Niezłe w yniki daje użycie nadm anganianu
potasowego w m asach dym ów sygnalizacyjnych, jednak p ra k
tycznie stosowanie mas dym nych opartych na nadm anganianie
jest mało celowe.
Ilość barw nika w m asach dym ów barw nych w aha się od 40 do
60% w zależności od n a tu ry chemicznej samego barw nika i od
w ym aganej prędkości palenia m asy.
Wolno paląca się m asa dym u czerwonego, zaw ierająca 60%
czerwieni paranitroanilinow ej, może być obliczona następująco
(dane liczbowe wzięto z tablicy 80):
Chloran potasow y 0,40 • 57,7 = 23,1%
Laktoza 0,40 • 42,3 = 16,9%
Czerwień paranitroanilinow a 60 %
Szybko paląca się m asa dym u żółtego, zaw ierająca 40% am ino-
azobenzenu, będzie m iała skład:
Chloran potasow y 0,60 • 57,7 = 34,6%
Laktoza 0,60 ■42,3 = 25,4%
Am inoazobenzen 40 %
W niektórych przypadkach do m as w prow adza się pew ną ilość
substancji zapobiegających zapaleniu się par barw nika. Takie sub
stancje otrzym ały nazwę substancji gaszących płom ień (np.
NaHCO;1). Rola substancji gaszącej płom ień sprow adza się do ob
niżenia tem p eratu ry m asy i do utw orzenia gazu obojętnego (CO.,),
którego obecność zm niejsza kontakt par barw nika z pow ietrzem .
258
Skład m as dym ów barw nych nie zaw ierających substancji ga
szących płom ień jest w przybliżeniu następujący:
C hloran potasow y 30 +10%
W ęglowodan 20 + 5%
B arw nik 50 ± 5%
Lepiszcze 0 — 5%
W prow adzenie lepiszcza jest konieczne jedynie w tym przypad
ku, gdy m asę granuluje się. O peracja granulow ania bywa czasem
przeprow adzana po to, aby zwiększyć pow ierzchnię masy, a tym
sam ym skrócić czas w ytw arzania się dym u.
Ponadto granulow anie m asy pozw ala na uzyskanie lepszej b ar
w y dym u, gdyż pary barw nika zostają łatw iej usunięte ze strefy
reakcji i nie przechodzą przez gorący, zw arty żużel. Średnica gra
nulek w m asach chloranow ych wynosi 2 do 5 mm.
M asy dym ów sygnalizacyjnych pow inny spalać się bez dostępu
pow ietrza. Umieszcza się je w porow atych woreczkach lub pusz
kach blaszanych albo kartonow ych, zaopatrzonych w szereg otwo
rów do przepuszczania dym u. P rzy dostępie pow ietrza znacznie
w zrasta tem p eratu ra reakcji, gdyż dopala się tlenek w ęgla:
2 CO + Oo — 2 C 0 2 + 140 kcal i tw orzy się płom ień spalający
pary barw nika.
Ale naw et i w tedy, gdy nie ma płom ienia, następuje częściowy
rozkład barw nika. Ilość dym u pow stająca przy paleniu mas chlo
ranow ych w ynosi 30—70% pierw otnej m asy barw nika, a sam dym
zaw iera jedynie 60—80% barw nika (pozostałe 20— 40% stanow ią
żywice będące produktem rozkładu barw nika).
Jak w idać z tablicy 81, dym zielony otrzym uje się przy jedno
czesnym odparow aniu żółtego i niebieskiego barw nika. W litera
turze nie podano dotychczas samodzielnego barw nika zielonego,
k tóry by przy odparow aniu daw ał zielony dym dobrej jakości.
Niżej podano skład m asy dym nej opartej na azotanie:
Azotan sodowy
Opiłki drzew ne
Rodam ina
Istotną w adę tej m asy stanow i jej higroskopijność.
W m asach artyleryjskich pocisków w skaźnikow ych stosuje się
m ieszaniny barw ników organicznych z m ateriałam i w ybuchow y
mi. Na przykład, czeski p aten t nr 46 542, 1934 w skazuje, że w c e
lu uzyskania barw nego dym u może być użyta m ieszanina amo-
nalu z drobno zmielonym barw nikiem (czerwienią paranitroanili-
nową lub indygo). P rzy dostatecznie dobrym zm ieleniu składni
ków i ich rów nom iernym zm ieszaniu, w czasie w ybuchu będzie
259
T a b l i c a 81
S k ła d m a s c h lo ra n o w y c h b a rw n y c h dym ów s y g n a liz a c y jn y c h
B a rw a d y m u
Chloran
1potasowy 30 35 30 34 34 35 25 35 30
i Laktoza 25 20 25 25 25 25 5 20
! Cukier
trzcinowy 28 — — — — — — — —
! Czerwień para-
nitroauilinowa 31 _ ' _ — _ — — _ —
Rodamina B 11 40 — — — — — — —
Auramina — — 40 41 27 12 — — —
Cbryzoidyna - — 10 — — — — —
Błękit
metylenowy — — — — — — — GO —
Indygo — — — — 14 28 — — —
1
J,4-dwumetylo-
aminoa litra
chinon 50 11
Sudan
niebieski G — — — — — — — — 50
260
1. Oznaczenie całkow itej ilości dym u otrzym anego przy pale
n iu 1 g m asy dym nej.
2. O znaczenie trw ałości dym u w pow ietrzu oraz oznaczenie w y
m iarów cząstek dym u.
3. Oznaczenie barw ności dymu.
Badania te prow adzi się w kom orze dym nej, takiej sam ej, jaka
jest używ ana przy badaniu dym ów zasłonowych.
Oznaczenie ogólnej ilości dym u, tw orzącego się przy spalaniu
m asy dym nej w komorze, przeprow adza się przez ważenie przed
próbą i po próbie szklanych p łytek (9 X 12 cm), umieszczonych
na dnie i na bocznych ścianach kom ory.
Stałość dym u barw nego w pow ietrzu m ożna oznaczać jedną
z m etod p rzyjętych przy badaniu trw ałości aerozoli.
Barw ność dym u można określać jedną z m etod przyjętych przy
oznaczaniu barw y tkanin i w ogóle w szystkich zabarw ionych m a
teriałów . Oczywiście barw ę oznacza się tu taj w św ietle odbitym ,
która to w łaśnie ocena najbardziej nas interesuje.
S. Rubanow icz oznaczając ch arak tery sty k i barw y dymów, sy
gnalizacyjnych w św ietle odbitym na spektrofotom etrze P u lfri-
cha uzyskał w yniki podane w tablicy 82.
T a b l . i c a 82
C h a rak tery sty k a barw y dym ów
Ch loran p o t a s o w y — 40, a u ra m in a — 1 4 ,
w ęglow odany— 20 584 75 12 ,6
C h l o r a n p o t a s o w y — 40, s u d a n I — 20,
r o d a m i n a — 2 0 , w ę g l o w o d a n y — 20 '6 0 0 54 8,9
261
Bi b l i o g r a f i a
263
Działanie zapalające mas podpałow ych jest uw arunkow ane prze
de w szystkim tą ilością ciepła, która bywa przekazyw ana przez
gorący żużel tw orzący się podczas palenia. Stąd w niosek, że
działanie zapalające m asy podpałow ej będzie tym silniejsze, im
jest wyższa tem p eratu ra palenia i im więcej żużla pozostanie na
pow ierzchni podpalanej m asy zasadniczej.
Jeżeli pow stały żużel jest w stanie ciekłym, to pow ierzchnia je
go zetknięcia z podpalaną m asą zasadniczą będzie większa niż
w przypadku żużla stałego, a zatem większa będzie rów nież ilość
przekazyw anego w jednostce czasu ciepła.
Ponadto doświadczalnie ustalono, że najlepsze działanie zapala
jące w ykazują wolno palące się m asy podpałowe, zostaw iające
dość czasu na przekazanie ciepła. Dlatego też w środkach piro
technicznych stosuje się m asy podpałow e niem al zawsze w postaci
zaprasow anej.
Azotan potasow y
W ęgiel drzew ny 15%
Iditol 10%
* I. B y s t r o w: K r a tk ij kurs pirotiechnii, Oborongiz, 1940.
264
Niecó bardziej intensyw ne działanie zapalające okazuje masa
stosow ana daw niej do zapalania m as ośw ietlających w bombach
lotniczych o składzie:
Azotan barow y 44%
Azotan potasow y 34%
Siarka 11%
Szelak 11%
W celu wzm ocnienia działania zapalającego mas podpałowych
dodaje się do nich sproszkowanego m agnezu, który zostawia po
spaleniu stały żużel tlenku m agnezowego.
I. B ystrow w skazuje, że do zapalania w ielu mas ośw ietlają-
cych m ożna stosować masę o składzie:
Azotan potasowy 75%
Magnez 15% .
’ Iditol 10%.
W Niemczech do zapalania mas ośw ietlających stosowano nie
gdyś n astępującą m asę:
A zotan barow y 30%
Azotan potasow y 30%
M agnez 26%
W ęgiel drzew ny (60% C) 13%
Szelak 1%
Do zapalania mas, zaw ierających alum inium jako podstaw ową
substancję palną i m ających w ysoką tem p e ra tu rę zapłonu, należy
stosować m asy podpałow e z dodatkiem 15— 20% proszku m a
gnezowego.
W m asach podpałow ych do m as sm ugow ych jako podstawowy
utleniacz stosuje się nadtlenek barow y.
N adtlenek barow y B a 0 2 oddaje swój tlen w tem peraturze w yż
szej niż azotan potasu, ale za to proces jego rozkładu wym aga zu
życia niew ielkiej jedynie ilości ciepła
B a 0 2 = BaO -1- .V02— 17 kcal.
Przy rozkładzie B a 0 2 ciężar stałej pozostałości wynosi 91% cię
żaru utleniacza.
A oto przykłady mas podpałow ych sm ugaczy:
1. N adtlenek barow y 80% 2. Azotan barow y 48%
M agnez 18% N adtlenek barow y 30^.
Lepiszcze 2% M agnez 13%
Iditol 9%
265
Wiele spośród niem ieckich m as podpałow ych do sm ugaczy, sto
sow anych w czasie drugiej w ojny św iatow ej, zaw ierało oprócz
nadtlenku barowego, m agnezu i lepiszcza jeszcze następujące m a
teriały : azotan barow y, m inię ołowianą, pikrynian strontow y,
krzem ek w apnia, szczawian sodowy, grafit i inne.
N astępujące m asy term itow e są silnym i m asam i podpałow ym i:
1. Tlenek żelazowy 69% 2. Tlenek krzem ow y 55%
Magnez 31% M agnez 45%
Jednak zapalenie sam ych mas daje się uzyskać już ze znacz
nym trudem .
W tym przypadku, gdy naw et przy użyciu silnych m as podpa- •
łowych nie udaje się zapalić m asy zasadniczej, stosuje się tak
zwane m a s y p o ś r e d n i e l ub p r z e j ś c i o w e .
M asy pośrednie uzyskuje się przez zmieszanie w odpowiedniej
proporcji m asy podpałow ej z m asą zasadniczą. Jeden ze sposobów
stosowania mas pośrednich podano na przykładzie zapalania ter-
m itu żelazowo-glinowego (rys. 43).
W celu zapalenia niektórych szczególnie trudno zapalających
się mas zasadniczych stosuje się niekiedy szereg mas pośrednich,
z których m asa najbliżej stykająca się z m asą zasadniczą zaw iera
najm niej m asy podpałow ej (rys. 56).
Specjalnym rodzajem m as podpałow ych
są m a s y t a r c i o w e , które zapalają
się przez potarcie o pow ierzchnię pokrytą
rów nież specjalną m asą pirotechniczną.
Skład mas tarciow ych jest zbliżony do
składu mas stosow anych w przem yśle za
pałczanym , na przykład: 60% chloranu po
Rys. 56. U kład ładunku tasow ego, 30% siarczku antym onu i 10%
mas trudno zapalających żywicy.
się:
1 — m ą c zk a p ro c h o w a ; 2 — P otarkę pokryw a się w tym przypadku
m a s a p o d p a ło w a ; 3 — m a
s a p o ś r e d n ia s k ła d a ją c a się m asą o składzie: 56% fosforu czerwonego,
z m a s y p o d p a ło w e j z a s a
d n ic z e j w s to s u n k u 3:1;
24% tartego szkła, 20% iditolu.
4 — j a k p o p r z e d n io , ty l M asy tarciow e są bardzo w rażliw e na
k o s t o s u n e k 1:1; 5 — m a s a
z a s a d n ic z a tarcie i dlatego niebezpieczne w użyciu.
Bibliografia
1. N. A. S z i l l i n g : K urs d ym n y ch porochow, Oborongiz, M oskw a 1940.
2. P. F, B u b n o w i I, P. S u c h o w : Sriedstw a inicjirow anija, Obo
rongiz, M oskw a 1945.
3. G. P. B y s t r o w: Spicziecznoje proizw odstw o, G oslesbum izdat. Mos
kw a — L eningrad 1950.
4. Spraw ocznik spicziecznika, t. 1, G oslestieehizdat, 1947.
I
R o z d z ia ł X X I
267
w m omencie reakcji, w w ysokiej tem peraturze m asy te w ydzielają
jednak pewne ilości produktów gazowych (które po ostudzeniu
pow racają do stanu stałego).
Jednak ilość tych produktów gazowych jest niew ielka i dlatego
nazwę m asy m ałogazowe staw ia się już bez cudzysłowu.
Jako utleniacze m as m ałogazow ych stosuje się najczęściej związ
ki ołowiu, chrom u i m anganu (Pb30 4, PbO, P b C r0 4, BaCrO.,,
K 2C r20 7, KMnOj oraz BaOo) dające przy rozkładzie ołów m etalicz
ny (tem peratura w rzenia 1744°C) i trudno lotne tlenki: C r20 ;i,
BaO, MnO i inne.
Substancjam i palnym i m as m ałogazowych są najczęściej Zr, Sb,
Si, PeSi2 i inne.
L iteratura patentow a podaje znaczną ilość różnorodnych recept
na m asy małogazowe:*
1. CuO — 60%, Zr — 40%;
2. Pb„O, — 35— 80%, Zr — 65—20%;
3. P b C r0 4 — 39%, PbO — 45%, FeSi2 — 16%;
4. P b 30 4 — 76— 84%, Si — 18—22%, nitroceluloza — 3— 5%;
5. PbCrO j — 62,7%, P b3C>4 — 25%, Si — 12%, nitrocelulo
za — 0,3%;
6. P b 30 4 — 70%, Si — 30%.
Do w yrobu opóźniaczy elektrycznych zapalników z m ałą zwloką
stosuje się w edług literatury** m asę m ałogazową o składzie
56% K M n 0 4 i 44% Sb, która spala się w edług reakcji:
3 K M n04 r 3 Sb = K 3S b 0 4 + 3 MnO + Sb2Os + 269 kcal;
Do tych sam ych celów może być w ykorzystana m asa zaw ierają
ca 5% chloranu potasowego, 47% selenu i 48% bizm utu m eta
licznego.***
Masy „bezgazowe” znalazły zastosowanie do podgrzew ania po
traw (konserw, zup) w trudnych w arunkach frontow ych. W tym
sam ym celu w czasie drugiej w ojny światow ej stosowali Anglicy
m asę złożoną z 81% m agnetytu i 19% krzem ku w apnia:
5 Fe30 4 + 4 CaSi2 = 4 CaSiO., + 4 S i0 2 + 15 Fe.
Na zakończenie należy dodać, że w iele spośród m as „bezgazo-
w y ch ” lub m ałogazow ych m a własności zbliżone do w łasności te r-
* M a s a 1 — p a te n t s z w e d z k i 130717, 1951; m a s a 2 — p a te n t k a n a d y js k i
4719 3 1 , 1951.
** D . T a y l o r : R e a k c je b e z g a zo w e , T h e A d va n cem en t of S c ie n c e , 8.
n r 2 9 , 2 6 , 19 5 1 .
*** P a t e n t a m e r y k a ń s k i 2 6 0 7 6 7 ? , 1 9 5 2 .
2-68
m itów lub. m as term itow o-zapalających, odróżniają się jednak ła t
wością zapalenia, a w w ielu przypadkach większą prędkością
palenia.
§ 2. M A S Y P I R O T E C H N I C Z N E J A K O P A L IW A R A K IE T O W E
75 •10 15 12,4
78 10 12 16,9
80 10 10 24,2
81 10 9 25,8
84 10 .6 49,7
87 10 3 nie p ali się
269
Tablica 84
S kład pro ch u
Czas p alen ia się ścieżki prochow ej
70 o jednakow ej o k reślonej długości
az o ta n w pierścieniu n astaw c zy m z a p a ln ik a
sia rk a w ęgiel
potasow y sek
75 1 24 10,9
75 4 21 11,2
75 7 J8 11,8
75 10 15 12,4
75 J :j 12 13,2
75 20 4 28,8
§ 3. M A S Y P O Z O R U JĄ C E I G W IŻ D Ż Ą C E
270
sowy, na przykład: 85—70% pik ry n ian u potasowego i 15—30%
azotanu potasowego.
Podobny efekt dźwiękowy uzyskuje się przy spalaniu m iesza
niny 50— 75% chloranu potasowego i 50— 25% kw asu galusowego.
§ 4. Z A S T O S O W A N I E M A S P I R O T E C H N I C Z N Y C H
'.A-• '•
R y s . 58. P rz y rz ą d do z g rze
R y s . 57. N a b o je te r m ito w e p rzed w a n ia za pom ocą n a b o jó w
z g rz e w a n ie m i p o z g rz e w a n iu te r m ito w y c h
271
znaczne, a ciężar ich w aha się w zależności od średnicy zgrze
wanego d ru tu od 7 do 16 G. Podczas palenia term itu m agne
zowego w yw iązuje się wysoka tem peratura, w ystarczająca do
połączenia drutów ; pozostały żużel zachow uje postać naboju
(rys. 57b).
Podczas zgrzew ania (rys. 58) końce drutów zbliża się do siebie
za pomocą specjalnych kleszczy, przy czym nabój term itow y po
winien być nasunięty na d ru ty w m iejscu styku. W czasie pale
nia term itu naciska się rączki kleszczy; po spaleniu w m iejscu
styku otrzym uje się m ocne połączenie.
Opracowana w CNII MPS* recepta term itu miedziowego [64%
CuO, 16% żelazom anganu (80% Mn), 20% stopu CuAl (46% Al)]
znalazła szerokie zastosowanie przy spaw aniu szyn kolejow ych.
Zredukow any m etal przedstaw ia się jako zw arty brąz m angano
wy, praw idłow o spaw ający koniec stykowego złącza z szyną.
Do spaw ania uziem ień z konstrukcjam i m etalow ym i stosuje się
term it o składzie: 72,5% F e:J0 4, 18% Al, 4,5% Mg, 5% stopu FeMn
(około 1:1).
M asy term itow e stosuje się rów nież w budow nictw ie i w gór
nictw ie do prac ziem nych, przy rozm rażaniu (zimą) g ru n tu . W pe
w nych przypadkach jest rów nież celowe stosow anie term itów do
walki z zatoram i lodowym i.
Środki sygnalizacyjne znalazły zastosowanie w transporcie ko
lejow ym i lotniczym , we flocie rzecznej i m orskiej. M asy dym ne
oparte na środkach owadobójczych znalazły zastosowanie w rol
nictw ie — w ochronie sadów przed przym rozkam i, w badaniach
nad prądam i pow ietrznym i.
Masy dym ów barw nych i barw nych ogni szeroko w ykorzystuje
się przy zdjęciach film ow ych, zwłaszcza przy film ach kolorowych.
B i b l i o g r a f i a
1. F . A. B a u m : T r u b o c z n y je parocha i d is ta n c jo n n y je s o s ta io y , O b o ro n -
g iz , M o s k w a 1940.
2. N . A . S z i 11 i n g : K u r s d y m n y c h p o r o c l i o w , O b o r o n g i z , M o s k w a 1 940.
3. G . A . C a n d e r : P r o b l e m u p o l e t a p r i p o m o s z c z i r i e a k t i w n y c h a p p c i -
l a t o w , O b o r o n g iz , M o s k w a 1947.
4. J . W. K o n d r a t juk: Z a w o je ic a n ije m ie ż p la n ie tn y c h p r o s tr a n s tw ,
O b o r o n g iz , M o s k w a 1947.
5. A . E . P r i m i e n k o : R i e a k t i w n y j e d w i g a i i e l i , i c h r a z w i t i j e i p r i m i e -
n i e n i j e , O b o r o n g iz , M o s k w a 1947.
6. A . A . F r e j m a n : K r a t k i j k u r s p i r o t i e c h n i k i , O b o r o n g i z , M o s k w a 1 9 4 0 .
7. A . I . K l u j e w : S p r a w o c z n ik p o p ir o tie c h n ic z e s k im s r ie d s tw a m g ie r -
m a n s k o j a r m i i , W o je n i z d a t , M o s k w a 1943.
* C e n tr a ln y In s ty tu t N a u k o w o -B ad a w czy M in is te rs tw a B u d o w n ic tw a
P rz e m y s ło w e g o Z S R R ( p r z y p . r e d .).
272
8. A . K a ż d a n : N o w y j s p o s o b s w a r k i s t a l n y c h p r o w o d o w , d w ie s ta tii
w ż u r n a l e „ W i e s t n i k s w j a z i “ n r 5 — 6 z a 1 9 4 4 i n r 8, 1 9 45.
9. A . N . K u k i n : N o w y je w id y tie r m itn o j s w a r k i, T ra n s ż e ld o riz d a t, M o
s k w a 1951.
10 . G. M. Ż a b r o w a : T ie p lo b ie ż p la m ie n i, I z d . A N S S S R , M o s k w a 1945.
11. C h . B a r n i e s : L ie d o tie c h n ik a , G o s e n ie rg o iz d a t, M oskw a 1934. P ie -
rie w o d z a n g lijs k o w o .
12. W . A. L i c h a c z e w : P ir o tie c h n ik a iu k in o , G o s k in o iz d a t, M o
s k w a 1944.
13. W . M. S o ł o d o w n i k o w : P ir o tie c h n ik a (p r o iz w o d s tw o i z ż y g a n ije
jie je r w ie r k a ), O b o ro n g iz , M o s k w a — L e n in g r a d 1938.
14. L. R o m a n o w : O p y ty z tie r m ito m w U r a ls k o j c h im ic z e s k o j la b o r a -
to r ii. S t a t j a w G o r n o m Ż u r n a le , 1903, n r 8, s t r . 205— 222.
15 . N . G . K I j u c z n i k o w : R u k o w o d s t w o p o n i e o r g a n i c z e s k o m u s i n t i e z u ,
G N T I , 1 9 5 3 , M o s k w a — L e n i n g r a d g ł. 1, M i e t a ł ł o t i e r m i c z e s k i j e r i e a k c j i .
16. B u lle tin de VA s s o c ia tio n S u is s e s des E le k tr ic ie n s , n r 2 , 1 9 44.
13 — Podstawy pirotechniki
T A B L IC E D O D A T K O W E
Tablica 1
R o z p u s z c z a ln o ś ć w w o d z ie (w te m p e r a tu r z e p o k o jo w e j) n ie k tó r y c h tru d n o
r o z p u s z c z a ln y c h z w ią z k ó w c h e m ic z n y c h
Ilo ś ć s u b s ta n c ji Ilo ś ć s u b s ta n c ji
Z w ią z e k Z w ią z e k
na 1 g ro z tw o ru na 1 g ro z tw o ru
M g ( 0 1 1 )2 9 , 0 - 1 0 -4 CuS 3 .4 - 1 0 - 5
C a ( 011)2 0 ,1 6 C u 2S 5 -1 0 - 6
S r ( 0 H ) 2- 8 H 20 1 ,8 H gS M O -6
B a ( 0 H ) a- 8 H 20 7 M gC O a 9 .4 - 1 0 - 3
A 1 (0 I1 )2 1 .5 - 1 0 - 4 C aC 03 1 ,4 - iO - 3
M o-F2 8 ,7 - 1 0 - 3 S rC 0 3 M O -3
C aF2 1 .6 - 1 0 - 3 B aC 03 1 ,7 -1 0 -*
S rF 2 1 ,2 -1 0 -» M g C 20 4 3 -1 0 -2
B aF2 0 ,1 6 C a C 20 4 6 -1 0 -4
PbFa 6 .4 - 1 0 - 2 S r C 20 4 5 - 1 0 -3 '
N aF 3 ,8 B a C 20 4 M O -2
N a 2S i F B 0 ,6 C a S 0 4- 2 H 20 0 ,2 5
H g 2C l2 0 ,5 - i O - 4 S rS 0 4 1 ,1 -1 0 -*
C aS 1 ,5 - 1 0 - 2 B aS04 2 ,5 - iO - 4
S h 2S a 1 ,8 - 1 0 - 4 h ;)b o 3 4
A s 2S 3 5 ,2 - 1 0 - 6 N a 2B 4O 7- 1 0 H 2O 2
274
Tablica 2
C ie p ło tw o rz e n ia się tle n k ó w , flu o rk ó w , c h lo rk ó w i s ia rc z k ó w n ie k tó ry c h
p ie rw ia s tk ó w (w e d łu g k a le n d a r z a „ T ie rm ic z e s k ije k o n s ta n ty n ie o rg a n ic z e -
s k ic h w ie s z c z e s tw ” , 1949)
55 C ie p ło t w o r z e n i , s i ę w k c a l
C ię ż a r
'$
Sh V Z w ią z e k c z ą s tc e z - n a i m o l na I g n a 1 g n a 1 m ol
.Si o zw i ą z k u p ie rw ia - z w ią z k u z w ią z k u
Ic o w y
U-I CO s tk a Q i Q* 0.3
Q
A 1 30 , 102 393 7 ,3 3 ,9 79
a if 3 84 329 12,1 3 ,9 82
A1
A 1 C !3 136 167 6 ,2 1 ,2 40
A 12S 3 150 140 2 ,6 0 ,9 28
M gO 40 146 6 .0 3 ,6 73
Mn- M o-F2 62 264 1 0 ,9 4 ,2 88
M o C J, 95 153 6 ,4 1 ,6 50 -
M gS 56 84 3 .5 42
J,J ___________
S i0 3 60 208 7 ,4 3 ,5 69
S ik4 104 360 1 2 ,8 3 ,5 72
Si
S iC I., 170 150 5 ,3 0 ,9 30
S iS 2 92 34 1 ,2 0 ,4 11
co . 44 94 7 ,8 2 ,1 31
c CF.i 88 165 1 3 ,7 1 ,9 18
C C I, 154 25 2 ,1 0 ,2 5
CS2 70 — 21 — 1 ,8 — 0 ,3 —7
N a 20 62 99 2 ,2 1 ,6 33
N aF 42 136 6 ,0 3 ,2 68
N aC l 58 98 4 ,3 1 ,7 49
N a 2S 78 87 > ,7 1 ,1 29
ZnO 81 83 1 ,3 1 ,0 41
7„ ZnP2 103 179 2 ,8 U 60
Zj n 0 12 136 100 1 ,5 0 ,7 33
Z nS 97 48 0 ,7 0 ,5 24
CuO 80 38 0 ,6 . 0 ,5 19
C uF2 102 130 2 ,0 1 ,3 43
Cn
C u C I2 134 52 0 ,8 0 ,4 • • 17
CuS .9 6 12 : 0 ,2 0,1 6
PbO - 223 52 0 ,3 0 ,2 26
PbF2 245 160 0 ,8 0 ,6 53
Pb 29
P b C l2 278 86 . 0 ,4 0 ,3
PbS 239 22 0 ,1 0,1 11
275
Tablica 3
W ła s n o ś c i w ybuchow e s o li a m o n o w y c h i m ie s z a n in s o li a m o n o w y c h
z s u b s t a n c j ą p a l n ą __________________________________
W y d ę c ie
C ie p ło T e m p e ra tu ra
b lo k u
S ól lu b m ie s z a n in a w ybuchu w ybuchu
T ra u z la
k c a l/k g °C
cm 3
T a b l i c a 4
S k ła d n ie k tó ry c h m ie s z a n in p o d w ó jn y c h i e f e k ty c ie p ln e r e a k c ji p a le n ia
______________t y c h m i e s z a n i n _______________________________________
P ro c e n to w y s k ła d m ie s z a n in y
P o d s ta w o w e p r o E fe k t
d u k ty re a k c ji c ie p ln y
U tle n ia c z S u b s ta n c ja p a ln a p a le n ia k c a l/g
1. M ie s z a n in y 0 z e r o w y m b ila n s ic tle n o w y m
K M n04 7 2 ,1 Mg 2 7 ,9 K 20 , M n O , M g O 1 ,4 2
N aN 03 6 5 ,5 • Al 3 4 ,5 N a 20 , N 2, A 1 2O s 1,66
P b ( N 0 3)2 7 5 ,3 Al 2 4 ,7 P b , N 2, A 1 2O s 1 ,4 8
C aS04 6 5 ,5 Al 3 4 ,5 C a S , A 1 20 3 1 ,3 6
B aSO « 7 6 ,5 Al 2 3 ,5 B a S , A l a0 3 1 ,3 1
K C IO 3 8 7 ,0 C 1 3 ,0 K C1, C O a 1,11
K C lO j 5 2 ,0 S b 2S 3 4 8 ,0 K C 1 , S b 2O s , S 0 2 0 ,4 2
B aO a 8 2 ,5 Al 1 7 ,5 B a O , A l 2O a 0 ,6 1
P b 30 4 9 0 ,5 Al 9 ,5 P b , A 1 20 3 0 ,4 4
M n02 7 0 ,8 Al 2 9 ,2 M n , A 1 20 3 1 ,0 5
S i0 2 6 2 ,7 Al 3 7 ,3 S i , A 1 20 3 0 ,6 4
H 20 4 3 ,9 Mg 5 6 ,1 H 2, M g O 1,86
5 7 ,9 Mg 4 2 ,1 N a, C, M gO 1 ,1 7
C 12I I 2i O n • H 20 5 5 ,4 Mg 4 4 ,6 C , H 2, M g O 1 ,7 0
2 M ie s z a n in y b e z tle n o w e
9 1 ,3 Mg 8 ,7 P b , M gF* 0 ,4 0
PbF,
Cu F 2 8 0 ,8 Mg 1 9 ,2 Cu, M gF2 0 ,9 8
FeF3 8 0 ,7 Al 1 9 ,3 F e, A 1F3 0 ,5 6
C C I* 7 6 ,1 Mg 2 3 ,9 G , M g C la 1 ,3 8
P b C l2 9 2 ,0 Mg 8,0 P b , M g C la 0,22
5 7 ,0 Mg 4 3 ,0 M gS 1 ,0 4
S
CuS 7 9 ,8 Mg 20,2 C u , M gS 0 ,6 0
276
H ig ro s k o p ijn o ś ć n ie k tó ry c h s o li w te m p e ra tu rz e 2 0 QC
W ilg o tn o ś ć W ilg o tn o ś ć
w z g lę d n a w z g lę d n a
S u b s ta n c ja n a d .n a s y c o - S u b s ta n c ja nad nasyco-
n y m ro z tw o - n y m ro z tw o -
re m s o li % re m s o li %
K .C r .O , 98 ( N I I 4)2S 0 4 78
( N I I 4)2C r 20 7 98 C u S 0 4 • 5 H 20 97
N a 2C r 0 4 60
C u C la - 2 H 20 56
N a C I- I 3C 0 a ‘ 3 H 20 75
98 F e S 0 . , - 7 H 20 96
k ,s o 4
k h 2p o 4 96 M g S 0 4 - 7 H 20 89
K C H ,C O , 20 KCNS 50
C a C ] 2 - 6 H 20 31
L a k to z a 9 4 (w 2 5 °G )
T a b l i c a 6
T w a rd o ś ć s k ła d n ik ó w m a s p ir o te c h n ic z n y c h w e d łu g s k a li M o h s a
1. P IE R W IA S T K I
B 9 ,5 Zr ~ 4 ,5 Al 2 .9 Fe 4 ,5
Cr 9,0 Ti 4 ,0 Mg 2 ,6 Cu 2 ,5 — 3
Si 6 ,5 Sb 3,0 Ce 2 ,5 S 1 ,5 — 2 ,5
M n ~6 Be ~3 Pb 1 ,5 Zn 2
g r a f i t 0 ,5 — 1
2. T L E N K I 3. U T L E N IA C Z E
A 1 20 3 ( k o r u n d ) 9 k n o 3 2
S iÓ 2 (k w a rc ) 7 C a ( N 0 3)2 1,9
Z r 0 2 (b a d e le it) 6 ,5 N aN 03 1,5— 2
M n 20 3 ( b r a u n i t ) 6— 6 ,5 C a S 0 4 (a n h y d ry t) 3 ,5 — 4
F e 20 3 5 ,5 — 6,5 C a < S 0 4 . 2 H 20 (g ip s ) 2
C u 20 3— 4 S rS 0 4 3 — 3,5
M n 0 2 (p iro lu z y t) 2— 2 ,5 B aS04 3 — 3,5
S b 20 3 2— 3
4. S IA R C Z K I
S b 2S 3 2 F e S 2 (p iry t) 5 ,5 — 6 ,5
A s 2S :; 1 ,5 — 2 H gS 2 — 2 ,5
FeS 3— 4 N iS 3— 4
PbS 2 ,5
5. SOLE B A R W IĄ C E P Ł O M IE Ń
S rC 0 3 3 ,5 N a .,B 40 7 • 1 0 H ,O 2— 2 ,5
B a .C 0 3 3 — 3 ,5 N a 3A l F 0 2 ,5 — 3
N a C l (S ó l k a m ie n n a ) 2 ,5 C u S 0 4 • 5 H ,0 2 ,1 — 2/3
N a , C 0 3 • lO H o O 1— 1 ,5 C u C O a ■C u ( O H ) ,
(m a la c h it) 3 ,5 — 4
6. S U B S T A N C JE RÓŻNE
h 3b o 3 3 T a lk 1
C aC Ó 3 (m a rm u r) 3— 4 W osk 0 ,2
S z k ło 4 ,5 — 6 ,5
277
Li Na Tl KK BÍSr Ca K
‘ --- 1------1---1-- 1__ 1__l________ i______ !_
Lampa
Nay.
2 8 4 8 °K
K
CaO^A
BaO
PbO
MnOUiu. “
CD
oo
1 "f“ 1--- 1—I--------- -—I--------- 1—
lO Q)IO Csl
^ .O ) N ( o
co
cni
Lo
Q>
co UD UD UD ^ W V V m jJ L
R y s . 59. W i d m a p ł o m i e n i p i r o t e c h n i c z n y c h z o d p o w i e d n i m i n o ś n i k a m i b a r w y ,
p a d ik u m o n o c h lo r ik ó w i m o n o f lu o r k ó w w p ł o m ie n iu o b ecn e są ró w n ie ż
n a c h a lo g e n k i. P rz y p u s z c z a ln e w id m o S b O
278
Tablica i
Li Na Tl KK Bi SrCa K
j i k ,i , _____________________ T
CaCI
1 1 ______ ________________ L
M i
------1— I—f— i—1------------ 1 1
1 1 1. U L J------------ 1---------- 1—|
_______
SrCl
1 1
----,---------------- r—------ r—
l i l i i _____________________
BaCl
CuCI
1 1
------------- ----------- r PbCl
A i . . . _ _ _____________
CaF
M
J___
t , , , i-,—
SrF
.................................
-----------r
BaF
* ______________
cn uo cNirr oo
SbO
IN Oo C\j s~.CT> in. c o Osi Ci
*0 10 'sT V m fji \
W id m a t e o tr z y m a ł N . Ż ir o w p r z y z a s to s o w a n iu k lin a o p ty c z n e g o . W p r z y -
tle n k i o d p o w ie d n ic h m e ta li, p o w s ta ją c e w s k u te k d z ia ła n ia tle n u p o w ie trz a
o tr z y m a n o p rz y s p a la n iu m e ta lic z n e g o S b .
279
T a b l i c a 8
N o rm y G O S T n a s u ro w c e p ir o te c h n ic z n e
( w e d ł u g s t a n u n a 1 s t y c z n i a 1 9 5 4 r .)
Nr N azw a su ro w ca N r n o rm y
1 A lk o h o l e ty lo w y re k ty fik o w a n y G O S T 5 9 6 2 — 51
2 A n ty m o n GOST 1 0 8 9 — 41
3 A n tra c e n GOST 1720— 42
4 A u ra m in a OST NKTP 2953
5 A z o ta n b aro w y GOST 3777— 47
6 A z o ta n p o ta s o w y GOST 4 2 1 7 — 48
7 A z o ta n s o d o w y GOST 8 2 8 — 41
8 A z o ta n s tr o n to w y G O S T 2820— 45
9 B enzen OST 1 0 4 6 3 — 39
10 B enzyna la k ie r n ic z a GOST 4 6 2 — 41
11 B e n z y n a lo tn ic z a GOST 1012— 46
12 B enzyna sam ochodow a G O S T 2084— 46
13 B itu m y z ro p y n a fto w e j GOST 1455— 52
14 B łę k it m e ty le n o w y OST NKTP 2950
15 C e lu lo id GOST 5 7 6 — 41
16 C e re z y n a G O S T 2488— 47
17 C h lo ra n p o ta s o w y G OST 2 7 1 3 -4 9
18 C h lo re k am onow y GOST 2 2 1 0 — 51
20 D w u c h lo ro e ta n te c h n ic z n y G OST 1942— 42
D w u c y ja n d w u a m id OST 1 0 1 7 9 — 39
21
22 F arb a o le jn a c ie m n o s z a ra GOST 5 7 8 6 — 51
F lu o ro k rz e m ia n sodow y G O S T 87— 41
23
24 G ip s GOST 1 2 5 — 41
26 G r a f it d o ty g li GOST 4 5 9 6 — 49
I d ito l GOST 2 2 3 0 — 43
27
K a la fo n ia GOST 7 9 7 — 41
28
K a rto n in tro lig a to rs k i OST N K L e s 8 1 7 1 /1 2 6
29
K le j k a z e in o w y G OST 305 6 — 45
30
K le j k o s tn y G OST 2 0 6 7 — 47
31
32 K le j s k ó rn y GOST 3 2 5 2 — 46
34 L a k ie r a s fa lto w y nr 67 GOST 3 1 2 — 43
35 L a k ie r b a k e lito w y GOST 9 0 1 — 46
36 L o n t p ro c h o w y (B ic k fo rd a ) GOST 2595— 44
37 M ączk a d rzew n a G OST 9 1 1 — 51
38 M ączka p ro ch o w a OST 40158
280
Nr N azw a su ro w ca N r n o rm y
39 M e rla OST 3 0 1 1 6 — 40
40 M e rla b ie lo n a OST 3 0 1 1 2 — 40
41 M in ia o ło w ia n a GOST 1 7 8 7 — 50
42 M in ia ż e la z o w a OST N K T P 7 8 1 4 /7 5 3
43 N a d tle n e k b aru GOST 6 0 5 4 — 41
44 N a fta le n te c h n ic z n y GOST 1 7 0 3 — 51
45 N ic i b a w e łn ia n e G OST 6 3 0 9 — 52
4G O le j t r a n s f o r m a to r o w y G O S T 982— 43
47 O le j w r z e c io n o w y G OST 1 6 4 2 — 50
48 O r a n ż tłu s z c z o w y OST NKTP 2950
49 P a p ie r do p ie c z ę c i OST W KS 7737
50 P a p ie r k a b lo w y G O S T 6 4 5 — 41
51 P a p ie r n a b o jo w y G OST 876— 44
52 P a p ie r p a k o w y GOST 771— 41
53 P a ra fin a GOST 7 8 4 — 42
54 P iry t GOST 4 4 4 — 51
55 P okost n a tu ra ln y OST N K P P — 520
56 P o k o s t „ O k s o l“ OST N K T P — 7 4 7 4 /5 8 1
57 P ó łp e rg a m in G O S T 1 7 6 0 — 46
58 R opa do tra k to ró w GOST 1 8 4 2 — 52
59 Sadza la m p o w a GOST 8 6 7 — 52
61 S z k ło w o d n e G OST 9 6 2 — 41
62 S z m a ty G OST 5 3 3 4 — 50
63 T a lk GOST 8 7 9 — 52
64 T ró jk re z y lo fo s fo ra n GOST 5 7 2 8 — 51
65 W ę g ie l d r z e w n y do w y ro b u p ro c h u
c z a rn e g o O S T 40162
66 W ę g la n s tr o n to w y GOST 2 8 2 0 — 45
67 W o jło k OST NKLP 37214
68 Ż e la z o k rz e m GOST 1 4 1 5 — 49
69 Ż y w ic a p o lic h lo ro w in y lo w a GOST 3 1 1 9 — 46
281
T a b l i c a 9
W ła s n o ś c i n ie k tó r y c h z w ią z k ó w m ię d z y m e ta lic z n y c h
C ie p ło tw o rz e n ia T e m p e ra tu ra
C ię ż a r
Z w ią z e k s ię to p n ie n ia
c z ą s t c e zlc o w y
k c a l/m o l °C
M g .A l, 178 49 463
M g 4C a a 218 43 721
M g aS i 75 — 1102
M g 3S b 2 316 68 961
A lgC ft 131 51 692
A l 3F e * 137 25 1145
C a S i2 96 218 990
CiigS ¡2 136 178 1220
(LflgS 1_)2 364 160 585
F e S i2 118 160 —
Tablica 10
Ś re d n ie w a rto ś c i c iś n ie n ia i te m p e r a tu r y p o w ie trz a p a n u ją c e na ró żn y ch
w y s o k o ś c ia c h w s tr e f ie u m ia r k o w a n e j
W y s o k o ś ć n a d p o z io m e m C iś n ie n ie T em p o ra tu ra
m o rza, km a fm °C
0 1 ,0 0 _
2 0 ,8 0 + 5
4 0 ,6 4 — 6
6 0 ,4 9 — 20
8 0 ,3 7 — 35
10 0 ,2 7 — 48
12 0 ,2 0 — 50
14 0 ,1 5 — 50
BIBLIOGRAFIA
I. R O S Y JS K A L IT E R A T U R A O P IR O T E C H N IC E DO 1917 R .
A. K s i ą ż k i
1. M i c h a j l o w O .: U s ta w r a tn y c h , p u szeczn ych i d r u g ic h d ie l, lc a s a -
ju s z c z ic h s ia do w o je n n o j n a u k i, cz. I I , S P B , 1781 (n a p is a n e w 1 6 0 7 — 1 6 2 1 ).
2. B u c h n i e r J .: U c z e n ije i p r a k tik a a r tille r ii, M oskw a 1711.
3. D a n i i o w M . W .: D o w o l n o j e i ja s n o je p o k a z a n ije , p o k o to r o m u w s ia -
k ij m o żet p r ig o to w if i d ie la t fie je r w ie r k i i r a z n y je illiu m in a c ji, M oskw a
1779.
4. P o l o ż e n i j e o f i e j e r w i e r k a c h ( S o d i e r ż a n i j e d o k l a d A r a k c z e j e w a , P o ł o ż e -
n ije o p r o d a ż e f ie je r w ie r k o w , w ie d o m o s t' f ie je rw ie r o c z n y c h s z tu k i a lb o m
ic h n a 75 l i s t a c h ) 1809.
5. D i e m i d o w A . P .: O p r o i s c h o ż d i e n j i u w i e s i e l i t i e l n y c h o g n i e j , i z o b r i e t -
ie n ji porocha i s is tie m a tic z e s k o je o p is a n ije r a k ie tn y c h p a w ilo n ó w , SPB,
1820.
6. C z e l e je w F. S .: P o łn o je i p o d r o b n o je n a s ta w le n ije o s o s ta w le n ji
u io ie s ie litie ln y c h o g n ie j s p r is o w o k u p le n ie m p r ig o to w le n ija w o je n n y c h og-
n ie s tr ie ln y c h i z a ż ig a tie ln y c h w ie s z c z e j, S P B , 1824.
7. N a t E. A .: P r a k tik a d lja p i r o t i e c h n i k o w , S P B , 1845.
283
18. C y t o w i c z P . S .: O p y t r a c i o n a l n o j p i r o t i e c h n i i , S P B , 1 894.
19. S i m o n i e n k o P .: P ir o tie c h n ija , M oskw a 1894.
20. O z i e r k o w D .: O b s z c z e d o s tu p n a ja p ir o tie c h n ija , 1897.
21. S a p o ż n i k o w A . W .: W o j e n n a j a p ir o tie c h n ija , L it o g r a f i i* , iz d a n ije
M ic h a jlo w s k . A r till. A k a d e m ii, 1897.
22. N i k o ł a j e w N .: P i r o t e c h n i k - l j u b i t i e l , 1899.
23. R o w i ń s k i D. A .: O p is a n je fie je r w ie r k o w i illju m in a c ij, Izd . S u -
w o r i n a , 1903.
24. F i e d o r ó w P. A .: P ir o tie c h n ik -lju b itie l, 1904.
25. P r o iz w o d s tw o 3 -d ju jm . s w ie tja s z c z ic h r a k ie t, 1904.
26. D z i a k o w i c z W. P .: O p is a n je 3 -d ju jm o w . s w ie tja s z c z e j r a k ie ty ,
1913.
27. Ł a m m a r A .: F ie je r w ie r o c z n o je is k u s s tio o , S P B , 1914.
28. P o g r i e b n j a k o w : O p is a n ije i sposob s n a r ja ż e n ia s w ie tja s z c z ic h
s n a r j a d ó w , P i e t r o g r a d , 1916.
B. A r t y k u ł y w c z a s o p i ś m i e „ A r t i l l e r i j s k i j ż u r n a ł ”
1. O p i s a n i j e j i e j e r w i e r k a , 180.9, n r 1, s t r . 69.
2. N o s o w : C h im ic z e s k a ja tie o r ija ła b o r a to r n y c h s o s ta io o io , 1839, nr 2,
s t r . 1— 38.
3. W y s o t a , n a k o to r u ju p o d n im a ju ts ja s ig n a ln y je r a k ie ty , 1839, n r 3, s t r .
121— 122.
4. Ś w i e c z n i k ó w : O fie je r w ie r o c z n y c h s o s ta w a c h , 1839, nr 6, s tr.
1 0 1 — 149.
5. S o s ta w y r a z n o c w ie tn y c h o g n ie j, 1840, nr 2.
6. F a d i e j e w : Z a m ie c z a n ija o tn o s itie ln o w o s p ła m ie n ja je m o s ti s o s ta w a
kra sn o w o o g n ia s s tr o n c ia n o m . P r ig o to w le n ije s in ie w o o g n ia , 1 8 4 1 , n r 3,
s t r . 154— 158.
7. O p y t y nad z a ż ig a tie ln y m i s o s ta w a m i to s n a r ja d a c h , 1 8 4 3 , n r 6.
8. K o n s t a n t i n o w K . I .: P r ib o r d lja is s le d o w a n ia c w ie ta i n a p r ja ż e -
n ija c w ie ta p ir o tie c h n ic z e s k ic h s o s ta w o w , 1846, n r 4, s t r . 106— 111.
9. O p r i g o t o w l e n i i c w ie tn y c h ła b o r a to r n y c h o g n ie j i p r ie d o c h r a n ie n ii ic h
ot s a m o w o z g o r a n ija , 1 8 4 8 , n r 4, s t r . 6 7 — 86.
10. O n ie k o to r y c h u s o w ie r s z e n s tw o w a n ija c h w fie je r w ie r o c z n o m is k u s -
s tw ie , 1853, n r 6, s tr . 446.
11. O p y t y n a d r a z l i c z n y m i z a ż i g a t i e l n y m i s o s t a w a m i , 1 8 5 8 , n r 5.
12. M i e r y d lja o ts tr a n ie n ija s a m o w o s p la m ie n ie n ija . c w ie tn y c h fie je r w ie r o
czn ych o g n ie j, 1 8 6 3 , n r 10, s t r . 4 2 9 — 4 3 0 .
13. P I i e s c o w A . I . : O b u p o t r i e b l e n i i m a g n i j a w p i r o t i e c h n i i , 1 8 6 9 , n r 3„
s t r . 6 2 5 — 626.
14. K o n s t a n t i n o w K. I .: U s o w ie r s z e n s tw o w a n ije fie je r w ie r k o w ,
1 8 7 0 , n r 1 4 , s t r . 5 3 3 — 5 9 9 , n r 5, s t r . 7 1 7 — 7 5 1 .
15. O w w i e d i e n i i s w i e t j a s z c z i c h j a d e r g i e n . - m a j o r a R e j n t a l j a , 1 8 7 4 , n r 6,
s t r . 5 1 6 — 537.
16. S i g n a l n y j e r a k ie ty ic h u s tr o js tw o i iz g o to w le n ije , 1875, n r 5.
s t r . 324— 3 6 4 .
284
17. P o t o c k i N. : O p is a n ije s w ie tja s z c z ic h 3 -d ju jm , r a k ie t, 1 8 8 1 , n r 5,
s t r . 2 7 7 — 292.
18. S a za no w: P r ic z in y i sposoby u s tr a n ie n ija p r ie ż d ie w r ie m ie n n o g o
ra zryw a s w ie tja s z c z ic h r a k ie t, 1882, nr 10, s tr . 2 0 1 — 207,
19. A n g lijs k ije g r a n a ty so z w ie d z k a m i, 1884, nr 2, s t r . 3 0 — 36.
20. C y t o w i c z P .: P ir o tie c h n ic z e s k ije s o s ta w y , 1887, n r 8, s t r . 849— 896.
21. O r d i n s k i A .: P ir o tie c h n ic z e s k ije z a m ie tk i, 1 8 8 8 , n r 6, s t r . 6 1 3 ,
n r 7, s tr . 6 9 9 — 721.
22 . M a t j u k i e w i c z F . F . : I s s l e d o w a n i j e s o s t a w o w b i e l o w o o g n i a s m a -
g n ije m i d r u g i m i t i e l a m i , 1 8 8 8 , n r 8, s t r . 7 9 7 — 8 2 0 .
23 . C y t o w i c z P .: O p ir o tie c h n ic z e s k ic h fo r m u la c h , 1 8 8 9 , n r 7.
24. N . G . „ F i e o d o s i j P i l i p p o w i c z M a t j u k i e w i c z ” ( n ie k r o to g ) 1891, n r 5,
s t r . 1— 4.
2 5 . R . I . B . „ A l j u m i n o t i e r m i j a “ ( p r z e k ł a d z f r a n c . ) 1 9 0 3 , s t r . 9 9 — 105.
C. A r t y k u ł y w „M o r s k o m s b o r n i k i e ”
II R O S Y JS K A L IT E R A T U R A O P IR O T E C H N IC E W O K R E S IE
W Ł A D Z Y R A D Z I E C K I E J (1 9 1 8 — 1 9 5 3 R .)
A. K s i ą ż k i
285
9. ż i ł k o W.: Zażigatielnyje bomby, W ojenizdat, M oskw a 1940.
10. S m i r n o w W. J.: Wwiedenije to tiechnologiju pirotiechniczeskich
proizwodsiw, Oborongiz, M oskw a 1940.
11. K I j u j e w A. I.: Sprawocznik po pirotiechniczeskim sriedstioam gier-
manskoj armii, W ojenizdat 1943.
12. Bojepripasy artillerii bywszej giennanskoj armii, Spraw ocznik, Wo
jenizdat.. M oskwa 1946.
I. D i e n i s o w W.: I s t o r i j a r o z w i t i j a o g n i e m i e t a n i j a . W ojenno-istoricz.
żurn. n r 2, 124—31, 1941.
2 R o m a n o w s k i I.: P r i m i e n i e n i j e d y m ó w w b o j u , W ojennyj w iestnik,
n r 7—8, 17—19, 1942.
3. S i d o r s k i P . : O g n i e m i e t y p r o t i w n i k a i z a s z c z i t a o t z a ż i g a t i e l n y c h
w i e s z c z e s t w , W ojennyj w iestnik n r 11—12, 39—42, 1942.
4. D a n i ł o w W., B o r ż e n k o G.: Z a m i e n a k a m p o n i e n t o w s p i c z e c z n y c h
m a s s , Żurn. legk, prom yszl. n r 5 —6, str. 8—11, 1943.
10. S z y d ł o w s k i A.: W o d a k a k o k i s l i t i e l w p i r o t i e c h n i c z e s k i c h s o s t a -
w a c h , DAN SSSR 51, n r 2, 127—29, 1946.
II. S t i e p a n o w I.: C i r k o n i j — e l e m i e n t p i e r i e d o w o j t i e c h n i k i . C w i e t -
n y j e m i e t a l l y , n r 1, 60, 1946.
12. S z y d ł o w s k i A.: W z r y w c z a t y j e s m i e s i m a g n i j a i a l j u m i n j a s w o -
d o j i m i e t a n o ł o m , Z P C h , X I X , wyp. 4, 371, 1946.
13. M u r a c z N. N..: R a s c z o t m i e t a l l o t i e r m i c z e s k i c h s z i c h t , „ S t a l ” n r 4,
313—315, 1947.
14. P o s p i e c h ó w D.: P i r o f o r n y j e m i e t a l l y , ZPCh, 22, nr. 1, 5—12, 1949.
15. B i e l j a j e w A. F. i K o m k o w a : Z a w i s i m o s t ' s k o r o s t i g o r i e n j a
t i e r m i t o w o t d a w l e n i j a , Z P C h . 24, n r 1, 37—46, 1951.
16. P o z i n G i n s t l i n g A. M.: O k l a s s i f i k a c j i r i e a k c j i m i e ż d u t w i e r -
d y m i w i e s z c z e s t w a m i , ZPCh, 24, n r 1, 37—46, 1951.
III. O BCA L IT E R A T U R A O P IR O T E C H N IC E
A. K s i ą ż k i (1 9 3 0 — 1 9 5 3 r .)
1. R u m p f G .: B r a n d b o m b e n , B e r l i n , 1 9 3 2 ; p rz e k ła d R u m p f, Z a ż ig a tie l-
n y j e b o m b y , iz d . W C h N I l , M o s k w a , 1935.
2. G o l d s c h m i d t T h .: D ie h a u p ts ä c h lic h e n A n w en d u n g en der A lu -
m in o te r m is c h e n V e r fa h r e n , E s s e n , 1933.
3. B e b i c Y .: M a n u a l o f E x p lo s iv e s , m ilita r y P y r o te c h n ic s a n d c h e m ic a l
w a r fa r e A g e n ts, N ew Y o r k , 1943.
4. T e n n e y D e w is : T he C h e m is tr y of po w d er and E x p lo s iv e s (z roz
d z ia łe m p ir o te c h n ic z n y m ) N ew Y o rk , 1944.
5. W e i n g a r t G .: P y r o te c h n ic s . N ew Y o rk , 1947.
6. B r o c k A . S t. H .: A . H i s t o r y of F ir e w o r k s , 1949.
7. l z z o A .: P i r o t e c n i a e fu o c h i A r tific ia n , M ila n o , 1950.
B. A r t y k u ł y o p i r o t e c h n i c e w o b c y c h c z a s o p i s m a c h ,
p a t e n t y z a g r a n i c z n e
1. P r z e k ł a d y z a g r a n i c z n y c h a r t y k u ł ó w w z b i o r z e „ P i r o t i e c h n i k a “ p o d red .
A . R ja b o w a , G C h T I , M o s k w a — L e n in g r a d , 1933.
2. „ C h i m i j a “ — c z a s o p i s m o s p r a w o z d a w c z e l i t e r a t u r y z a g r a n i c z n e j ; z a c z ę ł o
w y c h o d z ić o d 1952 r ., p o s i a d a r o z d z i a ł „ G o r i e n i j e i w z r y w “ .
3. „ R i e f i e r a t i w n y j ż u r n a l ” A k a d . N auk. SSSR, s e ria „ C h im ija ” , z a c z ą ł
w y c h o d z ić o d I V k w a r t a ł u 1953 r.
4. „ C h e m i c a l A b s t r a c t s “ , r o z d z i a ł E x p l o s i v e ; w s p is ie ro c z n y m p a trz ro z
d z ia ł „ P y r o te c h n ic s “.
•------------------------ ;--------------- .■ ? - ■
-
Dodatek
§ 1. M IE L E N IE SU RO W CÓ W STO SO W A N Y CH W P IR O T E C H N IC E
292
kości. Stopień zm ielenia reguluje się wielkością szczeliny pom ię
dzy walcam i. M łyn pracuje spraw nie jedynie w tedy, gdy średnica
walców i wielkość kaw ałków podawanego na walce m ateriału po
zostaje w odpowiednim do sie'bie stosunku. Jeżeli w ym iary kaw ał
ków m ielonego m ateriału są zbyt duże, siła tarcia może być n ie
w ystarczająca dla wciągnięcia m ateriału pom iędzy walce. W p rak
tyce przyjm uje się średnicę walców D = (20 — 25) d, gdzie d
oznacza średnicę kawałków mielonego m ateriału. Walce posiada
jące nacięcia lub zęby mogą mieć znacznie m niejszą średnicę.
M łyny walcowe stosuje się w pirotechnice rzadko. Służą one do
m ielenia na średnią grubość, mogą więc być przydatne na przykład
do rozkruszania dużych zlepieńców azotanu sodowego. Małe typy
m łynów walcowych z walcam i zaopatrzonym i w zęby są używane
jako ziarnkow nice do kruszenia na ziarna placków, np. prochu
czarnego.
G n i o t o w n i k i . G niotow niki, zwane również biegaczami,
rzadko są stosowane w pirotechnice do m ielenia. Częściej używ ane
są jako m ieszalniki. Są to m aszyny ciężkie. Stosuje się je najczęś
ciej do m ielenia m ateriałów tw ardych o grubych ziarnach.
Opis gniotow ników podano w następnym paragrafie przy oma
w ianiu m ieszania surowców do m as pirotechnicznych.
M ł y n y k u l o w e . M łyny kulowe stosuje się w pirotechnice
najczęściej do m ielenia żywic naturalnych i sztucznych oraz siar
ki, a więc do m ateriałów bardzo m iękkich. Działanie m łyna kulo
wego omówiono przy opisie techniki m ieszania mas pirotech
nicznych.
M ł y n y u d a r o w e . M łyny tego rodzaju są to najbardziej
praktyczne i tanie m aszyny do m ielenia, bardzo w ydajne i nie
wiele zajm ujące m iejsca. Na
dają się do m ielenia m ateria
łów o średniej twardości, ta
kich jak większość soli stoso
w anych w pirotechnice. M ły
ny te m ielą sole na drobne
cząstki.
M łyn m łotkow y posiada
tylko jedną szybko obracają
cą się tarczę (w m ałych m ły
nach do 2500 obrotów na m i
nutę) uzbrojoną w kilka m łot
ków — kołków stalow ych
um ocow anych na obwodzie
tarczy. Tarcza obraca się w e
w nątrz korpusu, do którego
ścian przym ocowano m asyw -
293
ne, kanciaste pły ty stalow e. M ielony m ateriał dostaje się pom ię
dzy szybko obracające się m łotki, a uderzając o nie i o ściany
m łyna zostaje rozbity, po czym poprzez sito w pada do skrzyni.
D e z y n t e g r a t o r m a dwie tarcze obrotow e, zaopatrzone na
obwodzie w kilka rzędów palców stalowych. Tarcze te obracają
się z dużą prędkością w przeciw nych
I kierunkach. M ateriał ulega rozdrobnie
niu w w yniku uderzeń o palce. W obu
dowie tarcz jest um ieszczona siatka,
którą można wym ienić na inną o odpo
wiedniej wielkości oczek i regulow ać
w ten sposób stopień zmielenia.
Prostszą konstrukcję m ają d y z-
membratory, w których jedna
z tarcz obraca się, a druga jest nierucho
ma. i Liczba obrotów tarczy ruchom ej
iest dwa razy większa niż w dezyntegra-
torze.
M łyny tego typu są bardzo w ydajne,
dając od kilkuset kilogram ov/ do kilku
ton zmielonego m ateriału na godzinę.
Produkt zmielony jest stosunkow o
drobnv.
§ 2. M IE S Z A N IE SU RO W CÓ W I MAS P IR O T E C H N IC Z N Y C H
294
beczki) lub po cztery w ycinki z każdego stożka usypanego. W ten
sposób uzyskujem y jednolity m ateriał w całej masie.
M i e s z a n i e p r z e z s i t a . Znacznie większą dokładność
daje m ieszanie przez sita, stosow ane niejednokrotnie przy w yro
bie m as pirotechnicznych. Składniki zsypane do m iski z m etalu,
który przy potarciu nie iskrzy, lub na stół p rzy k ry ty ceratą, m ie
sza się najp ierw z grubsza ręcznie, po czym odbywa się mieszanie
przez sita, którego dokonuje się w dwóch operacjach.
Do pierwszej operacji dobiera się sito gęste o w ym iarach oczek
nieznacznie tylko przew yższających w ym iary ziarn najgrubszego
składnika m asy. M ieszaninę przeciera się (ale nie przesypuje)
jeden raz przez to sito ręką w rękaw icy lub posiłkując się kaw ał
kiem drew na. Pierw sza operacja przecierania przez sito m a na
celu rozbicie grudek i możliwie dokładne wym ieszanie.
W celu ujednolicenia składu całej m asy należy przeprowadzić
drugą operację m ieszania, polegającą na 2—4-krotnym przetarciu
m ieszaniny przez sita rzadkie. Do tej czynności dobiera się sita
z oczkam i o takich w ym iarach, aby m ateriał m iał tendencję do
„sam orzutnego” przesypyw ania się przez nie. O przesypyw aniu
m ożna oczywiście mówić w tedy, gdy m asa jest sucha, to jest, gdy
nie zaw iera rozpuszczalników lub składników ciekłych. Zazwy
czaj stosuje się sita o 3—5 oczkach na centym etr. Należy przy
ty m pam iętać, aby przy kolejnym przesypyw aniu m asy z sita na
sito następne, zsypywać m asę w jeden punkt, tworząc w ten
sposób stożek usypow y (rys. 63). Odpow iada to zasadzie mieszania
omówionej przy opisie m ieszania łopatą.
Błędem popełnianym często przy m ieszaniu za pomocą sit jest
stosow anie kilkakrotnego przecierania przez sito gęste oraz używ a
nie zbyt gęstych sit do
ujednolicania m asy. Stw a
rza to niepotrzebny dodat
kowy w ysiłek dla m iesza
jącego, a niejednokrotnie
prow adzi naw et do roz
dzielania się składników.
Sita m ożna tak dobrać, aby
czynność w ym ieszania 3 —
5 kg m asy ograniczyć do
trzech przecierań trw a ją R y s . 6 3 . P r z e s y p y w a n i e m a t e r i a ł u z s i t a
cych łącznie 15—20 m inut. n a s ito
295
W przypadku gdy do m asy w prow adza się lepiszcze w postaci
i ciekłej (np. żywicę rozpuszczoną w rozpuszczalniku), należy to
uczynić dopiero po staran n y m w ym ieszaniu stałych składników
(przez sita gęste i rzadkie). Masę z lepiszczem w postaci ciekłej
miesza się ręcznie i ew entualnie jeden raz przeciera przez sito
bardzo rzadkie. Podobnie m iesza się m asy suche z rozpuszczal
nikam i.
Istnieje rów nież możliwość m ieszania przez m echaniczne prze
cieranie m ateriałów przez sita (rys. 64). M echaniczny m ieszalnik
sitow y posiada szczotki do przecierania m asy przez sita, um iesz
czone na osi osadzonej mimośrodowo.
Przy m ieszaniu m echanicznym obecność człowieka nie jest ko
nieczna; stanow i to zaletę, gdyż czynność m ieszania m ateriałów
pirotechnicznych jest operacją niebezpieczną. Jednakże przy
braku odpowiednich urządzeń — stosując sita z m etali nie iskrzą
cych, stoły gładkie i pokryte lino
leum , bez gwoździ stalow ych oraz
ograniczając ilość m ateriału i licz
bę osób pracujących — m ożna to
lerować ręczne m ieszanie przez
sita.
M i e s z a n i e w b ę b
n a c h . Do m ieszania m as piro
technicznych stosuje się m ieszal-
R ys. 65. M ie s z a ln ik
R ys. 64. M e c h a n ic z n y
bębnow y
m ie s z a ln ik s ito w y :
l — sito ; 2 — sz c z o tk a ;
3 — m im o śró d
296
dobrana, aby m ateriał odpadał od jego ścian jeszcze przed osiąg
nięciem pułapu. P rzy zbyt m ałej prędkości m ateriał bywa pod
noszony na m ałą wysokość i zsuwa się bez m ieszania. P rzy zbyt
w ielkiej prędkości siła odśrodkowa przyciska m ateriał do ścian
bębna tak mocno, że m ateriał nie odpada z nich naw et po osiąg
nięciu pułapu; w tym przypadku m ateriał również nie zostaje
wym ieszany.
W praktyce przyjm uje się, że najkorzystniej jest, gdy ilość
obrotów bębna na m inutę wynosi:
32
R y s . 66. B ę b e n m i e s z a l R y s . 67. K o r y t o u g n i a -
n ic z y z napędem po l a r k i w y p o s a ż o n e w ło -
ś r e d n im u m ie s z c z o n y n a p a ty - m ie s z a d ła (w id o k z
d w ó c h w a lk a c h : g ó ry )
1 — b ę b e n ; 2 — w a łe k
n a p ę d z a ją c y
M i e s z a n i e w u g n i a t a r k a c h t y p u W e r n e r a-P f e i-
d e r e r a. U gniatarka W ernera-P feiderera (rys. 67) jest w yposa
żona w dwie odpowiednio w ygięte łopaty, obracające się w prze
ciwnie strony w korycie o kształcie dwóch półcylindrów . Przy
297
ruchu łopaty m ieszana m asa zostaje początkowo przyciśnięta do
dna koryta i tam rozgnieciona; przy dalszym ruchu łopaty m asa
zostaje częściowo przesypana do drugiej części koryta, gdzie do
staje się pod drugą łopatę pracującą w podobny sposób.
Łopaty obracają się z różną prędkością, przy czym jedna z nich
obraca się praw ie dwa razy szybciej niż druga (w żadnym przy
padku liczba obrotów jednej łopaty nie może być dokładnie
wielokrotnością liczby obrotów drugiej). Ruch łopat może być
zm ieniany; mogą one obracać się do siebie i od siehie. Czas m ie
szania wynosi 15—30 m inut. Po ukończonym m ieszaniu koryto
ugniatarki odw raca się za pomocą odpowiedniej śruby i puszcza
w ruch łopaty, które w ysypują zaw artość u g n iatarki do podsta
wionego naczynia.
Ściany ugniatarki są podw ójne; pom iędzy nim i może przepły
wać gorąca woda; w ten sposób można prowadzić m ieszanie m as
na ciepło.
U gniatarki m ogą m ieć pojem ność od kilku do kilkuset i więcej
litrów . Są one wysoce spraw nym i i w ygodnym i m ieszalnikam i
m as pirotechnicznych niezbyt suchych i sypkich.
Stosowanie zarówno dużych ugniatarek, jak i dużych biegaczy
jest dopuszczalne tylko przy m asach stosunkow o bezpiecznych
(niektóre m asy term itow e i dymne). Ze względu jednak na m ożli
wość pow stania pożaru urządzenia takie umieszcza się w odpo
wiednio zabezpieczonych, oddzielnych budynkach.
M i e s z a n i e m a s
na g n i o t o w n i k a c h .
G niotowniki (biegacze) stosu
je się zazwyczaj do m iesza
nia prochu czarnego (rys. 68).
G niotow nik posiada m asyw ną
tacę, po której toczą się dwa
ciężkie koła żeliw ne zaw ie
szone tak, że ich pow ierzch
nie rozgniatające są odsunię
te na określoną odległość od
tacy. Zawieszenie kół jest
elastyczne, a w razie spotka
nia przez nie zbyt grubego
1 — k o la ż e liw n e ; 2 — t a c a ; 3 — k o lo n a i tw ardego przedm iotu kola
p ę d z a ją c e ; 4 — p r z e g u b y
m ogą unosić się w górę. Na
pow ierzchnię tacy nasypuje się m ateriał, k tó ry m a być zm iesza
ny; koła gniotow nika m ieszają go i rozgniatają. Za pom ocą odpo
w iednich skrobaków zm ieszany m ateriał przesuw a się na boki;
inne skrobaki zgarniają go z pow rotem pod koła.
298
Znane są dwa typy gniotow ników ; w jednym z nich obrót kól
jest w yw ołany przez poruszającą się tacę, w innym koła są napę
dzane, podczas gdy taca jest nieruchom a. W ielką zaletą gniotow
ników jest możność dokonania w nich niezw ykle dokładnego
w ym ieszania m asy przy jednoczesnym rów nież dokładnym roz
drobnieniu jej składników. W adą gniotow ników natom iast jest
duży ciężar ich urządzenia i duże zużycie energii na jednostkę
m ieszanej masy. Dlatego gniotow niki są stopniowo zastępowane
przez inne bardziej w ydajne urządzenia mieszalnieze, a nadał
są stosow ane w tedy, gdy (jak przy prochu czarnym ) zależy nam
na szczególnie dokładnym roztarciu i wym ieszaniu masy. Mogą
one być również stosow ane do rozgniatania wstępnego przy m iele
n iu grubych m ateriałów .
§ 3. P R A S O W A N IE ELEM ENTÓW P IR O T E C H N IC Z N Y C H
299
zwinięcia osłony papierow ej. Osłonę pow inno się w suw ać do
otw oru m atrycy z pew nym oporem.
Ostatnio coraz częściej stosuje się osłony z papieru bakelizow a-
nego (papieru przesyconego żywicą bakelitową). P apier nasycony
żywicą zwija się w ru rę i poddaje działaniu podwyższonej tem pe
ratu ry , co pow oduje trw ałe zahartow anie żywicy.
300
P rz y prasow aniu pochodni bomb ośw ietlających stosuje się
m ałe ciśnienie dlatego, że pochodnie te nie są narażone na działa
nie znacznych sił bezwładności w czasie w yrzucania z osłony
bom by i przy rozw ijaniu się spadochronu. Inaczej jest w przy
padku gwiazd nabojów ośw ietlających i sygnalizacyjnych. Podczas
w yrzucania gwiazdy z naboju działają na nią duże siły bezw ładno
ści. Gwiazda źle sprasow ana może rozkruszyć się i dać kilka
sygnałów zam iast jednego; rozkruszona gwiazdka może naw et
w ybuchnąć. Jeszcze większe ciśnienie stosuje się przy prasow aniu
sm ugaczy z uwagi na duże siły bezwładności w ystępujące w lufie
podczas w ystrzału. Pocisk ze sm ugaczem nie tylko rusza gw ałtow
nie naprzód, ale równocześnie zaczyna się szybko obracać wokół
w łasnej osi. Siły bezwładności i siła odśrodkow a m ogłyby łatw o
doprowadzić do rozpadnięcia się m asy smugaczy, czemu zapobiega
się przez stosowanie dużych ciśnień przy prasow aniu.
Podane wyżej wielkości ciśnienia przy prasow aniu stosuje się
do mas suchych (masy smugowe) bądź zwilżonych jedynie nie
znaczną ilością rozpuszczalnika (masy gwiazdek ośw ietlających
i sygnalizacyjnych, m asy pochodni ośw ietlających zaw ierających
m ały procent lepiszcza). P rzy użyciu dużych ilości rozpuszczalni
ka, stosując „m okre”, w ybitnie plastyczne m asy zaw ierające co
najm niej kilka procent rozpuszczalnika, m ożna przy w ielokrotnie
m niejszym nacisku osiągnąć znaczną gęstość prasow anych mas,
a po w ysuszeniu dużą ich w ytrzym ałość. Podstaw ow ą w adą p ra
sowania m as „na m okro” jest długotrw ałość procesu suszenia
gotowych elem entów pirotechnicznych; proces suszenia może
trw ać naw et miesiące. Z tych względów m etodę prasow ania „na
m okro” stosuje się rzadko.
Prasow ane „na sucho” kształtki pirotechniczne nie m ają jedna
kowej gęstości w całej swej masie. W arstw a m asy tuż pod stem
plem jest sprasow ana najściślej, a im dalej od czoła stem pla, tym
m niejsze są gęstości i zwartość m asy (rys. 71). Należy więc ogra
niczać wysokość prasow anej m asy. Na ogół — im większe jest
ciśnienie prasow ania, tym w iększa jest różnica m iędzy gęstością
w arstw y m asy pod stem plem a gęstością w arstw y najbardziej
odległej od czoła stem pla.
P rzy jm u je się, że przy wyżej podanych ciśnieniach można p ra
sować w arstw y o następującej grubości m aksym alnej:
150 m m — dla pochodni bomb ośw ietlających,
50 m m — dla gwiazdek ośw ietlających i sygnalizacyjnych,
10 m m — w przypadku smugaczy.
W razie potrzeby sporządzenia prasow anych kształtek pirotech
nicznych o większych grubościach stosuje się prasow anie w kilku
301
w arstw ach. Toteż większość elem entów pirotechnicznych prasuje
się w ielow arstw ow o; w y jątek stanow ią naboje sygnalizacyjne
i ośw ietlające o kalibrze 26 mm. Prasow anie mas pirotechnicz
nych w w ielu w arstw ach stw arza jednak
szereg trudności; najistotniejszą z nich jest
ta, że m asy na granicy w arstw są ze sobą sła
bo spojone, przy czym jedna z pow ierzchni
(ta, na którą działał bezpośrednio stem pel)
jest silniej sprasow ana. Poszczególne w a rst
wy łatw o się więc rozdzielają, a proces pale
nia przenosi się z trudem na mocno zapraso-
w aną pow ierzchnię w arstw y następnej. Aby
R y s . 71. E l e m e n t p i usunąć te w ady, stosuje się prasow anie w a r
ro te c h n ic z n y p ra so stw owe za pomocą stem pli kształtow ych
w a n y s te m p le m p ła s
k im (z a g ę s z c z e n ie
(rys. 72).
k re se k o z n a c z a w ię k Prasow anie za pomocą stem pli kształto
sza. g ę s t o ś ć p r a s o w a w ych daje lepsze złączenie poszczególnych
n ej m asy) w arstw , które przy prasow aniu skośnym i po
w ierzchniam i czoła są znacznie m niej zbite.
W tych m iejscach proces palenia postępuje żywiej i łatw iej prze
nosi się z w arstw y na w arstw ę. Na rysunkach 71, 72 i 73 przedsta
wiono przekroje elem entów pirotechnicznych prasow anych stem p
lam i o różnych kształtach.
R y s . 72. E l e m e n t p i R y s. 73. S m u g a c z
ro te c h n ic z n y p r a s o w a p ra so w a n y s te m p
n y s te m p le m k s z ta ł le m k s z ta łto w y m
to w y m
302
K onstruow anie m atryc do prasow ania dużych elem entów piro
technicznych (pochodni) jest dość kłopotliw e. Pomimo niskich
ciśnień stosow anych przy prasow aniu ogólny nacisk przypadający
na całą pow ierzchnię przekroju pochodni byw a znaczny i prze
kracza zw ykle 100 ton. W tych w arunkach w ym iary m atryc i ich
ciężar stają się duże, co u trudnia posługiw anie się nimi.
P rasując elem enty o średnich w ym iarach stosuje się m atryce
w postaci cylindrów o grubych ściankach, przy czym ścianki
te pow inny w ykazyw ać w ew nątrz nieznaczną zbieżność (do
0,1 m m) ku górze. Zbieżność ta ułatw ia w ypychanie elem entów
po zaprasow aniu.
Na rysunku 74 przedstaw iono m a
trycę służącą do prasow ania bardzo
m ałych (wąskich) pochodni w osłonie
tekturow ej. Stalow a m atryca zaopa
trzona jest w podstaw kę i m osiężny
lejek, k tó ry ułatw ia sypanie m asy
w osłonę oraz stanow i prowadzenie
R y s . 74. M a t r y c a s to s o
w ana do p ra s o w a n ia
m a ły c h p o c h o d n i:
1 — p o d s ta w k a ; 2 — m a t r y R y s . 75. M a tr y c a o tw ie
c a ; 3 — l e je k ; 4 — o s ło n a
pochodni ra n a
303
Do bardzo dużych pochodni stosuje się niekiedy m atryce zło
żone z dwóch cylindrów stalow ych nasuw anych jeden na drugi
(rys. 78), przy czym cylinder zew nętrzny, k tóry jest osłoną m a try
cy, zaciska klinowo cylinder w ew nętrzny, czyli m atrycę właściwą.
M atryca właściwa jest rozcięta pionowo na trzy części i posiada
zew nętrzny kształt stożkowy. W celu przygotow ania m atry cy do
prasow ania ustaw ia się osłonę pochodni na podstaw ie m atrycy,
układa się trzy części m atrycy wokół tej osłony, która posiada
w ew nątrz kształt stożkowy, i nasuw a na m atrycę osłonę, po czym
dociska się ją pod prasą. W ten sposób rów nież osłona pochodni
ulega ściśnięciu. Po zaprasow aniu m asy i po w yciśnięciu m atrycy
właściwej w yjm uje się z łatwością sprasow any elem ent.
R y s . 76. M a t r y c a u ż y w a R y s . 77. M a t r y c a d z i e l o n a w
n a do p ra s o w a n ia ś re d k s z ta łc ie b lo k u o b ję te g o
n ic h i d u ż y c h p o c h o d n i u c h w y ta m i s t a lo w y m i ' (w id o k
( w e w n ę trz n a w ła ś c iw a z g ó ry )
m a tr y c a je s t ro z c ię ta w
k ie r u n k u p io n o w y m n a
t r z y c z ę ś c i)
304
M a s z y n y do p r a s o w a n i a e l e m e n t ó w p i r o t e
c h n i c z n y c h . Prasow anie elem entów pirotechnicznych w yko
nuje się za pomocą pras śrubow ych, pras m im ośrodow ych, tablet-
k arek i pras hydraulicznych.
P rasy ręczne śrubow e stosuje się najczęściej przy operacjach
m ontażow ych; mogą one na przykład służyć do w ciskania spłonek
zapalających w łuski nabojów sygnalizacyjnych, do w suw ania
pochodni ze spadochronem w osłony blaszane lotniczych bomb
ośw ietlających itp. N atom iast przy prasow aniu elem entów piro
technicznych stosuje się je bardzo rzadko, gdyż dają one bardzo
nieznaczny nacisk, nie przew yższający zwykle 3 ton.
P rasy m im ośrodow e są również coraz rzadziej stosowane
w pirotechnice. P rasy te charak tery zu je m ały skok tłocznika, nie
pozw alający na prasow anie dużych elem entów pirotechnicznych.
U derzenie tłoka jest gw ałtow ne, rów nież gw ałtow nie ustępuje
nacisk, w w yniku czego m asa pirotechniczna zostaje sprasow ana
nierów nom iernie i rozpręża się- znacznie po ustąpieniu nacisku.
W reszcie — za pomocą prasy m im ośrodow ej można prasow ać na
określoną-grubość, a nie na określony nacisk. Dlatego przy p ra
sow aniu przypadkow o zbyt dużej lu b zbyt m ałej odważki masy
uzyskuje się zbyt dużą lub zbyt m ałą gęstość sprasow anego
elem entu lub w arstw y m asy, co może w procesie palenia elem entu
stać się przyczyną zakłóceń, jak na przykład rozsypanie się
gwiazdki, zbyt długi lub zbyt krótki czas palenia. Aby choć
w części usunąć tę wadę, stół prasy m im ośrodowej czyni się
ruchom ym i opiera się go na ram ieniu dźwigni dw uram iennej,
której drugie ram ię obciąża się odpow iednim ciężarem . Przy
nacisku przekraczającym właściwą m iarę (przy zbyt dużej odważ-
ce m asy w m atrycy) stół uchyla się i m asa zostaje sprasow ana
pod w łaściw ym naciskiem .
T abletkarki są rów nież stosowane w pirotechnice jedynie w w y
jątkow ych przypadkach (na przykład przy niektórych sposobach
w yrobu smugaczy).
N ajbardziej uniw ersalnym i m aszynam i do prasow ania elem en
tów pirotechnicznych są prasy hydrauliczne, zwłaszcza prasy
z napędem indyw idualnym . Z alety ich stanow ią: duży skok tłocz
nika, możność regulow ania siły nacisku i czasu jego trw ania oraz
łatwość sterow ania zza osłony pancernej.
20 — P o d s ta w y p iro te c h n ik i 305
Rozdział II
WYRÓB NIEKTÓRYCH RODZAJÓW ŚRODKÓW
PIROTECHNICZNYCH
§ i. w y r ó b Śr o d k ó w z a p a l a ją c y c h
306
czyszczeń. Po w yjęciu z pieca zendrę poddaje się odsiew aniu przez
sita o 10— 40 oczkach na cm2 (najczęściej o 20 oczkach). Pozosta
łość na sicie stanow i zendrę dobrą. Część m ateriału, która prze
szła przez sito, stanow i nieużyteczny odpad, gdyż zaw iera m niej
żelaza niż zendra gruba i ma wiele zanieczyszczeń, a jej ciężar
usypow y jest m ały. Dobra zendra term itow a pow inna mieć ciem
ną, praw ie czarną barw ę, duży ciężar w łaściw y i znaczną tw ar
dość. Pożądane jest, aby zaw artość żelaza w zendrze wynosiła
307
68— 73Vo. Zendra o takich cechach daje term it wolno palący się
i w ydzielający przy paleniu wiele ciekłego żelaza.
Wyrób p rosz ku aluminiowego. Proszek alu
m iniowy używ any do w yrobu term itów jest w postaci granulek
(może być rów nież użyte alum inium w postaci ziarn otrzym anych
techniką frezowania).
A lum inium cechuje stosunkow o niew ysoka tem peratura topnie
nia (658°C), pozw alająca na łatw e stapianie go w tyglach ogrzew a
nych palnikam i ropnym i lub w piecach elektrycznych. Ciekle
alum inium rozpyla się na pow ierzchnię wody lub na szybko obra
cające się tarcze (ten ostatni sposób daje zwykle m etal bardziej
utleniony). O trzym uje się w ten sposób granulki o różnej w iel
kości, dobierając jednak odpowiednio wielkość dyszy i tem pera
tu rę alum inium m ożna otrzym ać pew ną optym alną ilość granulek
O' najodpow iedniejszej wielkości. G ranulki poddaje się odsiew a
niu na sitach w ibracyjnych połączonemu z jednoczesnym susze
niem. Zależnie od rodzaju w yrobów pirotechnicznych (bomb
ośw ietlających, mas term itow ych) dobiera się granulki odpow ied
niej wielkości.
Podczas w yrobu proszku alum iniowego należy zwrócić szczegól
ną uwagę na dobre wysuszenie granulek, gdyż decyduje ono
0 stopniu utleniania się alum inium .
Proszek alum iniow y i zendra, oddzielnie lub zm ieszane na te r
m it, przesyła się do zakładu produkującego środki zapalające.
P r z y g o t o w a n i e a z o t a n u b a r o w e g o . Azo
tan barowy byw a często dostarczany w postaci dużych kryształów
1 dlatego- pow inien być zmielony. N ajodpowiedniejsze do tego celu
są m łyny udarow e, których opis podano na str. 293. Należy dodać,
że azotan barow y nie jest higroskopijny.
Azotan barow y jest substancją w znacznym stopniu trującą.
Dlatego -obsługa m łyna pow inna być zm ieniana co m iesiąc, a stan
jej zdrowia pow inien być możliwie często kontrolow any. Robot
nicy obsługujący m łyny pow inni pracow ać w m askach pylochlen
nych; czas ich pracy należy ograniczyć.
O d w a ż a n i e s u r o w c ó w do w y r o b u masy
t e r m i t o w e j . Surow ce pobrane z m agazynu przechow uje się
zwykle przez dobę w suchych i ciepłych m agazynach podręcz
nych, gdzie osiągają tem peraturę pomieszczeń produkcyjnych (nie
zachodzi wówczas obawa kondensow ania się pary wodnej na tych
m ateriałach). N astępnie surow ce przenosi się do pomieszczenia,
gdzie odbyw a się odw ażanie porcji surow ców do m ieszalników .
Czynność ta jest łatw a, w ym aga jednak prow adzenia właściwej
kontro-li. Książki produkcyjne pow inny zaw ierać num ery św ia
308
dectw odbioru surowców, jak również num ery ich partii. Naczy
nia, w któ ry ch odważa się dany surow iec, pow inny mieć jedna
kową ta rę ; pow inny odróżniać się znakam i lub barw ą od naczyń
używ anych do odważania innych surowców. N um ery partii su
rowców pow inny być przekazyw ane do dalszych operacji, aby
w razie niewłaściwego działania w yrobu istniała możliwość u sta
lenia, jaki surow iec lub jaka operacja spowodowała powstanie
braków.
Należy podkreślić, że do uzyskania w yrobów o jednakow ych
cechach niezbędne jest dostarczanie do produkcji możliwie du
żych, jednolitych partii surowców. W razie otrzym ania m ałych
partii surow ca (jeżeli np. beczki zaw ierają pioszek alum iniow y
0 nieco różnym rozdrobnieniu) należy w m agazynie podręcznym
(lub niekiedy w m agazynie zwykłym ) wym ieszać niejednolity su
row iec łopatą i przygotować w ten sposób większe partie o jed
nolitym składzie.
Odważanie różnych surow ców w ykonuje się zwykle w jednym
pom ieszczeniu; jednak jeżeli to jest możliwe, należy oddzielić od
ważanie utleniaczy od odw ażania substancji palnych. Przy pro
dukcji m asowej odważanie surowców przed operacją mieszania
może być w ykonyw ane bezpośrednio w m agazynach lub w pom ie
szczeniach przeznaczonych do przygotow ania surow ca (w pom ie
szczeniach m łynów i w siłowniach). Oczywiście m agazyny lub
w spom niane pom ieszczenia pow inny być odpowiednio ogrzane,
aby zapew nić w ysuszenie surowca.
M i e s z a n i e m a s t e r m i t ó w y c h. W czasie tej
operacji albo m iesza się ze sobą w szystkie składniki m as term i-
tow ych (zendrę, proszek alum iniow y, azotan barow y, lepiszcze),
albo też otrzym any gotowy term it poddaje się zmieszaniu z do
datkow ym utleniaczem , dodatkow ą substancją palną i lepiszczem.
Masy term itow e m ożna mieszać przecierając je ręcznie przez
sita albo — co stosuje się najczęściej — przez m echaniczne m ie
szanie w bębnach m ieszalniczych lub w ugniatarkach typu W erne-
ra-P feiderera. W ybór sposobu m ieszania zależy od wielkości pro
dukcji i od posiadanych urządzeń.
Masy term itow e albo prasuje się bezpośrednio w skorupach
bomb, albo też elem enty sprasow uje się oddzielnie, następnie
w kłada się je do skorup i dociska. Prasow anie ładunków term i-
tow ych m a na celu nadanie m asom odpow iedniej w ytrzym ałości,
a przez to zapew nienie niezm ienności ładunku podczas transportu
1 w chw ili użycia, jak rów nież zwiększenie gęstości ładunku.
P ra so w a n ie m a s t e r m i t o w y c h . W przypadku
prasow ania m asy term itow ej bezpośrednio w korpusach bomb —
309
do blaszanego lub elektronow ego korpusu bom by zapalającej u ję
tego w odpow iednią m atrycę (lub bez m atrycy) sypie się m iarkę
masy, po czym zakłada się stem pel, korpus bomby ustaw ia na
stole prasy hydraulicznej lub m echanicznej i m asę sprasow uje
się; po sprasow aniu m asy w yjm uje się stem pel, w sypuje następną
m iarkę m asy i pow tarza operację tyle razy, ile jest w arstw .
Jeżeli ustaw ić obok siebie prasy w liczbie odpow iadającej liczbie
prasow anych w arstw , a m iędzy prasam i rozm ieścić stanow iska do
zowania m asy, to przekazując korpusy bomb kolejno z każdej
operacji do następnej (z prasy na dozowanie i dalej na następną
prasę) można zorganizować pracę ciągłą i osiągnąć dość znaczną
jej wydajność. Jako podstaw ę do obliczania w ydajności można
przyjąć w ydajność jednej prasy, wynoszącą 20—40 zaprasow ań
na m inutę.
Bomby elektronow e nie posiadające korka dennego prasuje się
poczynając od części ty ln e j, inne bom by prasuje się poczynając
od głowicy.
Stem ple są zazwyczaj kształtow e; ostatni stem pel ma czoło pła
skie. Bomby dużych i średnich w ym iarów prasuje się najczęściej
na jednej prasie hydraulicznej, stosując kolejne nam iarow anie
i zm ieniając stem ple na coraz krótsze.
Słupki m asy term itow ej można rów nież prasow ać oddzielnie
w m atrycach wielogniazdowych. Sprasow ane słupki w kłada się do
korpusów bomb ujęty ch w m atryce i dociska na prasie.
O p e r a c j e o s t a t e c z n e . Po napełnieniu korpusów bomb
m asam i term itow ym i zam yka się je korkam i dennym i, umoco
w uje stabilizatory, otw ory gazowe w ypełnia się odpow iednią m a-
styką, oczyszcza się korpusy bomb, popraw ia pokrycie farbą,
znakuje, przekazuje do ostatecznej kontroli i odbioru, po czym
pakuje się je do skrzyń drew nianych.
§ 2. w y r ó b Śr o d k ó w o ś w ie t l a ją c y c h i s y g n a l iz a c y jn y c h
310
rów nież znaczne różnice w konstrukcji tych środków. Dlatego
w yrób bomb ośw ietlających oraz nabojów ośw ietlających i sygna
lizacyjnych omówimy oddzielnie.
Wyrób lotniczych bomb oświetlających
M a s y o ś w i e t l a j ą c e . W czasie drugiej w ojny światowej
nastąpił znaczny rozwój w technice w yrobu środków ośw ietlają
cych. Przez zastosowanie m as o now ym składzie i zwiększenie
w ym iarów bom b ośw ietlających powiększono światłość bomb z k il
k u set tysięcy kandeli do kilku m ilionów kandeli, a więc praw ie
dziesięciokrotnie. Skład m as ośw ietlających był poprzednio opar
ty na pyle i proszku alum iniow ym oraz na azotanie barow ym ,
ostatnio natom iast coraz śmielej zaczęto przechodzić na masy
zaw ierające m agnez (lub stop alum inium — magnez) i azotan sodo
wy. Poniew aż m agnez znacznie łatw iej łączy się z tlenem pow ie
trza niż alum inium , zaw artość m etalu m ożna było zwiększyć nie
m al dw ukrotnie. Przez w prow adzenie bardziej w ydajnego u tle
niacza, jakim jest azotan sodowy (współczynnik tlenow y azotanu
sodowego wynosi 47%, azotanu barowego zaś 30%), poprawiono
w pew nej m ierze bilans tlenow y m as ośw ietlających.
Skład zw ykłych mas ośw ietlających do lotniczych bomb ośw ietla
jących był nasttepujący : 50— 40% azotanu sodowego, 45—55% prosz
ków m etali (przeważnie m agnezu lub stopu alum inium —magnez)
oraz 2— 8% substancji wiążących. Św iatło tych mas było żółtawe.
Daw ne recepty oparte na azotanie barow ym i alum inium (oraz
siarce) pozostały jednak nadal aktualne. Stosowano je wówczas,
gdy istniały trudności zabezpieczenia m as przed wilgocią lub gdy
środki ośw ietlające przeznaczone były do ośw ietlenia powierzchni
m orza (w tym przypadku św iatło białe stw arzało lepsze w arunki
obserw acji).
Stosow anie recept opartych na skłonnym do korozji magnezie
i higroskopijnej saletrze wym agało zabezpieczania m as ośw ietlają
cych w bom bach przed szkodliwym i w pływ am i wilgoci.
Przede w szystkim z recept mas zasadniczych, pośrednich i pod
pałow ych usunięto popularną ongiś siarkę, która, zwłaszcza wobec
wilgoci, bardzo szybko reaguje z m agnezem (ale praw ie nie rea
guje ze stepem AM złożonym z 50% alum inium i 50% magnezu).
Z tych sam ych względów zrezygnow ano z mas podpałow ych opar
tych na prochu czarnym , k tó ry rów nież zaw iera siarkę. Stosowano
zatem m asy podpałowe o parte na czteronitrokarbazolu, m ateriale
o własnościach zbliżonych do prochu czarnego, albo m asy łatw o
palne o parte na magnezie, azotanie potasow ym i iditolu. Jedną
z najlepszych m as tego rodzaju jest m asa B ystrow a o składzie:
75% azotanu potasowego, 15% m agnezu, 10% iditolu.
311
Produkcja m as ośw ietlających, opartych na liigroskopijnym
azotanie sodowym, w ym aga zwrócenia bacznej uwagi na w arunki
pracy przy w yrobie i prasow aniu. Szczególnie należy dbać o to,
aby wilgotność względna pow ietrza pomieszczeń produkcyjnych
została utrzym ana poniżej wilgotności pow ietrza nad nasyconym
roztw orem saletry sodowej (wilgotność względna pow ietrza nad
nasyconym roztw orem N aN 0 3 wynosi 77% w tem peraturze po
kojowej). Ten w arunek stw arza konieczność odpowiedniego ogrze
w ania pomieszczeń produkcyjnych, poniew aż w m iarę podnoszenia
tem peratury pow ietrza bardzo szybko zm niejsza się jego w ilgot
ność względna, chociaż bezwzględna zawartość wilgoci pozostaje
niezm ieniona.
Ze względu na zaw artość higroskopijnych składników m as kon
strukcje pochodni i bomb ośw ietlających m uszą przew idyw ać
stosow anie zabezpieczających przed wilgocią uszczelek, lakierow ań
ochronnych i szczelnych osłon blaszanych; naw et zew nętrzne opa
kowanie bomb powinno być bardzo staranne i możliwie szczelne.
Znaczną trudność przy produkcji bomb ośw ietlających przed
staw ia utrzym anie właściwego czasu palenia ich ładunku, zwłasz
cza przy stosow aniu recept opartych na łatw o i szybko spalają
cych się proszkach m agnezu i na pyle stopu AM.
Czas palenia pochodni ośw ietlających reguluje się wielkością
nacisku przy prasow aniu i składem masy, przy czym należy p a
m iętać o tym , że prędkość palenia powiększa się w m iarę przej
ścia z alum inium na stop AM i na magnez. Przedłużenie czasu
palenia osiąga się przez zwiększenie w ym iarów ziaren m etalu,
zwiększenie zaw artości lepiszcza i powiększenie nacisku podczas
prasow ania mas. W ybranie czynnika regulującego prędkość pale
nia zależy od konkretnych w arunków produkcji; najm niej w ska
zana jest zm iana nacisku prasow ania, gdyż zm niejszenie nacisku
prasow ania może być powodem niedostatecznej w ytrzym ałości
m echanicznej elem entu i w ykruszania się m asy podczas palenia,
powiększanie zaś nacisku prasow ania stw arza trudności w tech
nologii produkcji.
Aby uniknąć zm ian w składzie m asy lub w technice prasow a
nia, zaleca się w m iarę możliwości stosowanie ujednoliconych
p artii proszków m etali, gdyż wielkość i kształt cząstek m etalu
w pływ ają zarówno na czas palenia, jak i na jego charakter,
a przez to na efekt św ietlny elem entu pirotechnicznego.
P r o d u k c j a b o m b o ś w i e t l a j ą c y c h obejm uje
następujące kolejne operacje:
— przygotow anie surow ców : suszenie i m ielenie utleniaczy
i ew entualne rozdzielenie proszków m etali na frakcje w edług
rozdrobnienia ;
312
— odważanie składników i m ieszanie m asy zasadniczej i m asy
podpałow ej, prasow anie oraz uzbrajanie pochodni.;
— m ontaż bom by;
— operacje ostateczne: m alowanie, znakowanie, pakow anie;
—- odbiór.
Schem at produkcji lotniczych bomb ośw ietlających przedsta
wiono na ry su n k u 79.
I
■ i 4 V
N a m ia io w a n i e
sk ła d n ik ó w m a sy
i
R y s . 79 . S c h e m a t p r o d u k c j i l o t n i c z y c h b o m b o ś w ie tla ją c y c h
313
P r z y g o t o w a n i e s k ł a d n i k ó w m a s . Załóżmy,
że masa zasadnicza pochodni ośw ietlającej składa się z azotanu
sodowego, proszku alum iniowego, pyłu stopu AM i oleju m ineral
nego jako lepiszcza (w niew ielkim procencie).
Dostarczane proszki m etali pow inny być nie tylko o odpow ied
niej czystości, ale rów nież o w łaściw ym rozdrobnieniu i kształcie
ziaren. K ontrola techniczna pow inna przy odbiorze spraw dzić ja
kość surowca, Ze w zględu na znaczny w pływ kształtu i stopnia
rozdrobnienia ziaren na czas palenia m asy — przed użyciem pro
szków do produkcji poddaje się je ścisłej analizie sitow ej, przepro
wadza się korektę rozdrobnienia przez dodanie proszków o odpo
wiednim rozdrobnieniu z innych p artii m etalu, wreszcie spraw dza
się czas palenia i św iatłość próbnie w ykonanej pochodni. W razie
otrzym ania p artii proszków m etali bardzo źle odsianych należy je
odsiać albo posortować na frak cje o wąskich granicach rozdrob
nienia. W ydzielone frakcje należy zmieszać w proporcji dającej
najlepszy efekt św ietlny. *
Należy przypom nieć, że czynności m ieszania i odsiew ania bar
dzo drobnych pyłów m etalicznych są bardzo niebezpieczne. P ył
m etalu tw orzy z pow ietrzem m ieszaninę w ybuchow ą, któ ra może
łatwo zdetonować od isk ry lub płomienia.
Azotan sodowy po w ysypaniu z drew nianych beczek ma postać
dużych, w ilgotnych i zlepionych b rył krystalicznych. W ym aga on
wysuszenia i zm ielenia (w przypadku stosow ania niehigroskopij-
nego azotanu barow ego czynność suszenia zwykle odpada). Susze
nie azotanu sodowego m ożna przeprow adzać w specjalnych su
szarkach (np. obrotow ych), najczęściej jednak azotan suszy się
przez wyłożenie go na stoły ustaw ione w dobrze ogrzanych i w en
tylow anych pom ieszczeniach. P rzy tym sposobie m ożna czas su
szenia skrócić przez użycie nagrzew nic parow ych lub elektrycz
nych, kierując ogrzane pow ietrze bezpośrednio na m ateriał. W y
suszony surow iec należy zemleć, przy czym do m ielenia saletry
stosuje się najczęściej m łyny udarow e.
O d w aża ni e s k ł a d n i k ó w mas o św ie tla ją
c y c h . W ysuszony i zm ielony azotan sodowy, odpow iednie fra k
cje proszków m etali oraz lepiszcze przesyła się do pomieszczeń,
w których odbyw a się operacja odważania. I tu taj podobnie jak
w m agazynach przestrzega się (przy intensyw nej produkcji) za
sady odw ażania utleniaczy i substancji palnych w oddzielnych
pomieszczeniach lub co najm niej na oddzielnych stołach.
Składniki odważa się w przeznaczonych dla danego' składnika
naczyniach i przekazuje do m ieszania.
M i e s z a n i e m a s o ś w i e t l a j ą c y c h . Masy
ośw ietlające miesza się w ugniatarkach lub m ieszalnikach bębno
314
w ych um ieszczonych w w ydzielonych kom orach, gdyż operacja ta
grozi niebezpieczeństw em pożaru lub w ybuchu.
W okresie drugiej w ojny św iatow ej w Niemczech dokonano
próby łączenia operacji suszenia azotanu sodowego i mieszania
saletry z lepiszczem. W tym celu do ugniatarki w prowadzano
azotan sodowy i lepiszcze (wosk sztuczny, wazelinę, olej m ineral
ny), urucham iano ugniatarkę i jednocześnie ogrzewano ją, prze
puszczając gorącą wodę przez płaszcz otaczający koryto ug n iatar
ki. W podwyższonej tem peraturze łatw o rozpadały się zlepieńce
saletry, która w ysychała, a lepiszcze przenikało do kryształów
azotanu. W ten sposób połączono operacje suszenia i m ielenia
utleniacza, osiągając dobre pokrycie saletry lepiszczem, co zabez
pieczało m asę ośw ietlającą przed zawilgoceniem .
M asy podpałow e i m asy pośrednie m iesza się podobnie jak masę
zasadniczą.
Prasowanie pochodni. Pochodnie bomb ośw ietlają
cych prasuje się za pomocą pras hydraulicznych. Duże pochodnie
w ym agają ciężkich m atryc trójdzielnych o ścianach wzmocnio
nych przez nasuw aną na nie osłonę stalow ą (rys. 76). M atrycę
tak ą podsuw a się do stołu na wózku.
Pochodnie średniej wielkości (do 20 kg) można prasow ać w m a
try cach o kształcie cęgów.
Do prasow ania pochodni stosuje się stem ple kształtow e. P rasuje
się je w kilku w arstw ach z tym , że pierw sza w arstw a (licząc od
czoła pochodni) zaw iera kolejno m asę podpałową, masę pośrednią
i m asę zasadniczą, następne zaś w arstw y — tylko m asę zasadniczą.
Po zapracow aniu pochodni czoło jej nakryw a się krążkiem k a r
tonow ym z w yciętym otw orem , k tóry przypada bezpośrednio pod
ładunkiem prochow ym bomby. P rzy nie dość łatw o zapalających
się m asach podpałow ych pokryw a się je zam azką z m ączki pro
chowej zlepionej roztw orem k leju zwierzęcego lub roztw orem
gum y arabskiej.
Po uzbrojeniu czoła pochodnię odw raca się, przycina jej osłonę
na odpow iedniej wysokości, nakłada i um ocow uje denko z usz
kiem do zaczepienia linek spadochronu. Przycięcie osłony w y
konuje się za pomocą specjalnego przyrządu, przy czym w celu
zm niejszenia podczas cięcia niebezpiecznego tarcia osłonę sm aru je
się olejem m ineralnym .
Mo - n t a ż b o m b o ś w i e t l a j ą c y c h . Przed p rzy
stąpieniem do m ontażu bomb ośw ietlających w ykonuje się ope
racje przygotowaw cze, jak spraw dzanie i ew entualnie oczyszcza
nie oraz pom alowanie osłon, przew inięcie i przesypanie talkiem
spadochronów , napełnienie woreczków prochem itp. N iektóre
z tych operacji przygotowaw czych są niebezpieczne, jak na przy
315
kład natryskow e pokryw anie farbą lub napełnianie woreczków
prochem . Dlatego operacje te w ykonuje się bądź w oddzielnych
budynkach, bądź w specjalnie zabezpieczonych pomieszczeniach.
Następnie w kłada się do osłony bom by kolejno woreczek z ła
dunkiem prochow ym i pochodnię z doczepionym do niej spado
chronem . wreszcie układa się i uszczelnia denko i przym ocow uje
do osłony. Wreszcie popraw ia się pom alowanie osłony, znakuje,
pakuje do skrzyń i przekazuje do odbioru i do m agazynu.
Zasady elaboracji pocisków oświetlających
P o c i s k m o ź d z i e r z o w y o ś w i e t l a j ą c y ma stosunko
wo m ałą prędkość i zazwyczaj nie posiada ruchu obrotowego. Nie
zachodzi więc obawa o nierozw inięcie się spadochronu. Gw iazda po
cisku moździerzowego w niektórych konstrukcjach byw a w yrzuca
na po zerw aniu części głowicowej, w innych — części tylnej.
P o c is k r a k i e t o w y o ś w i e t l a j ą c y obok r u
chu postępowego może posiadać ruch obrotow y, gdy dysze są od
powiednio nachylone do osi pocisku. Gwiazdka i spadochron tego
pocisku wym aga zabezpieczenia przed ich w zajem nym przesunię
ciem się i skręceniem linek spadochronu w chw ili w ystrzału.
Jeszcze bardziej kłopotliw a jest elaboracja a r t y l e r y j
s k i c h p o c i s k ó w o ś w i e t l a j ą c y c h ze względu
na gwałtowność, z jaką pocisk jest w prow adzany w ruch postę
powy i obrotow y oraz ze w zględu na to, że gwiazda i spadochron
zostają zwykle w yrzucone w chw ili, gdy pocisk ma jeszcze znacz
ną prędkość. Gwiazda i spadochron pocisku artyleryjskiego po
w inny być dostatecznie m ocno obsadzone w skorupie. W yrzucanie
gwiazdy ze skorupy pocisku odbyw a się przez jej dno, przez co
uzyskuje się znaczne zm niejszenie prędkości gwiazdy.
Elaboracja różnych rodzajów pocisków ośw ietlających różni się
w szczegółach, jakie w jm ikają z różnych konstrukcji pocisku
i gwiazdy. Jednak sposób w yrobu m as i prasow ania gwiazd po
cisków jest podobny jak przy w yrobie pochodni m ałych bomb
ośw ietlających. Dokładność w ykonania gwiazd, stopień sprasow a
nia m asy pow inny być tym większe, im większe siły będą działać
w chwili w ystrzału oraz w chw ili w yrzucenia gwiazdki i rozw i
jania się spadochronu. O dm iennie natom iast przedstaw ia się w y
rób nabojów ośw ietlających i sygnalizacyjnych 26 mm. O dm ien
ność tę uzasadniają względy konstrukcyjne naboju i gwiazdki
oraz podstaw owe różnice w składzie mas.
Wyrób nabojów ośw ietlających
i s y g n a l i z a c y j n y c h
W yrób nabojów ośw ietlających i sygnalizacyjnych przebiega
odm iennie niż w yrób pochodni bomb ośw ietlających, inaczej
316
zwłaszcza przebiegają operacje m ieszania mas i prasow ania gwiazd.
W ynika to stąd, że gwiazdy nabojów ośw ietlających lub sygnali
zacyjnych (bez spadochronu) są prasow ane bez osłon. Brak osłony
pow oduje zm niejszenie w ytrzym ałości gw iazdy; gwiazda bez osło
ny spala się szybciej, gdyż płom ień ogarnia ją ze w szystkich stron
na raz (gwiazdy w osłonach spalają się począwszy od strony po
w ierzchni czołowej). Wobec tego do masjr gwiazd ośw ietlających
i sygnalizacyjnych dodaje się więcej lepiszcza, aby powiększyć
w ytrzym ałość m echaniczną gwiazdy i zmniejszyć szybkość jej
palenia.
Schem at produkcji nabojów ośw ietlających i sygnalizacyjnych
(bez spadochronu) podano na ry su n k u 80.
j___ Ul len iaczo ' ; Pioszki melali , ! Lepiszcza
Suszenie
Mió 'en¡e
N a m i a r o w a nie
składników mas
i
Mieszanie mas
na s i l a c h
O d pa r o w y w a nie na d -
[_ m ia n i r o z p u s z c z a I n i k a
1
Namiarowanie masy i
_____ <lo p r a s o w a n i a
_________ i
i__ P i a s o w ; i n i e gwiazd ,
| Suszcu :e gwiazd |
317
P r z y g o t o w a n i e s u r o w c ó w do w yrobu mas
gwiazd odbywa się podobnie jak analogiczna operacja przy w y
robie pochodni bomb ośw ietlających.
O d w a ż a n i e s k ł a d n i k ó w mas w ykonuje się nie
w ielkim i ilościam i ze w zględu na to, że m asy m iesza się ręcznie,
przecierając je przez sita (porcje wynoszą od 2 do 5 kg).
M i e s z a n i e m a s . Odważone składniki miesza się ręcznie,
po czym przeciera raz przez sito gęste (z m etalu nie iskrzącego)
i dwa do trzech razy przez sito rzadkie (o 3—5 oczkach na cm).
P otem dodaje się do m asy niew ielką ilość rozpuszczalnika (3— 5%
w przypadku m asy zaw ierającej iditol), miesza się ją ręcznie
i przeciera raz lub dwa razy przez sito rzadkie. Tak zwilżona
m asa usypuje się w charakterystyczny sposób. Po w ym ieszaniu
m asę pozostawia się odkrytą, aby odparow ał nadm iar lotnego
rozpuszczalnika, po czym przykryw a się ją ceratką i pozostawia
na czas jednej do dw óch godzin dla w yrów nania zaw artości roz
puszczalnika w m asie. N astępnie masę przekazuje się do praso
wania.
P r a s o w a n i e g w i a z d w ykonuje się w zw ykłych m atry
cach cylindrycznych w sposób następujący. Do czystej m atrycy,
nasm arow anej lekko olejem m ineralnym , nasypu je się od ważkę
m asy podpałow ej, następnie m asy pośredniej, a w końcu odw aż-
kę m asy zasadniczej, nakłada stem pel i całość ustaw ia na stole
prasy hydraulicznej. W zależności od możliwego do uzyskania na
cisku prasy prasuje się jedną lub jednocześnie kilka gwiazdek.
Po sprasow aniu podstaw ia się pod m atrycę wysokie pierścienie
i naciskiem tłoka p rasy na stem pel w ypycha się gwiazdę. P raso
wanie i w ypychanie gwiazd przeprow adza się za osłoną pancerną.
Gotowe gwiazdy przenosi się do suszarni w celu usunięcia z nich
nadm iaru rozpuszczalnika.
S u s z e n i e g w i a z d jest czynnością niebezpieczną. Gwiazdy
należy suszyć w oddzielnym budynku, ogrzew anym przew odam i
z ciepłą wodą do m aksym alnej tem p eratu ry 50°C.
M o n t a ż n a b o j ó w ośw ietlających i sygnalizacyjnych jest
bardzo prosty. Do łuski naboju sypie się ładunek prochu czarnego,
w kłada się pierścienie (tekturow y i wojłokowy), gwiazdkę, uszczel
ki i korek ze znakam i rozpoznawczym i. Styk korka z łuską naboju
uszczelnia się starannie lakierem . Należy przy tym pam iętać, że
od dobrego, szczelnego i mocnego zam knięcia naboju zależy m ię
dzy innym i wysokość, jaką gwiazdka może osiągnąć po w ystrze
leniu naboju.
Gotowe naboje pakuje się do pudełek, które parafinuje się przez
zanurzenie w roztopionej parafinie. Pudełka układa się w skrzy
niach i po odbiorze przesyła do m agazynu w yrobów gotowych.
318
T
^ § 3. W YRÓB SM UGACZY
319
*
stość oraz właściwe rozdrobnienie. Ponadto ziarna proszku m agne
zowego pow inny mieć praw idłow y kształt.
W cełu uniknięcia każdorazowego przystosow yw ania składu
mas oraz niektórych szczegółów procesu elaboracji do zm ieniają
cych się własności surow ców — szczególnie celowe jest zm agazy
nowanie jednolitych surow ców na dłuższy okres produkcji. Za
danie to nie jest tru d n e z uw agi na to, że smugacze stanow ią
stosunkowo drobne elem enty pirotechniczne.
W razie zaistnienia obaw co do jednolitości surow ców, a zwłasz
cza proszku magnezowego, należy bezwzględnie ujednolicić su
rowiec przez w ym ieszanie go i przygotow ać duże, jednolite partie,
przy użyciu których skład m asy i naw et drobne szczegóły procesu
w yrobu smugaczy nie będą ulegały zmianie.
Na ogół w szystkie recepty mas smugow ych przew idują użycie
dwóch rodzajów proszku m agnezowego: o drobnych ziarnach
i o ziarnach grubych. Bowiem czas palenia smugacza i łatwość
jego zapalania m ożna w pew nej m ierze regulow ać stosunkiem
zawartości drobnych ziarn m agnezu do ziarn grubych.
Zachowanie w arunków nie sprzyjających zawilgoceniu m asy,
a więc utrzym yw anie odpowiednio niskiej wilgotności pow ietrza
w pom ieszczeniach produkcyjnych, należy do zw ykłych obowiąz
ków personelu technicznego przy wyrobie smugaczy.
P r o d u k c j a s m u g a c z y . P rodukcja sm ugaczy obejm uje
kolejno:
— przygotow anie surow ców : suszenie, m ielenie i odsiew anie azo
tanu strontow ego; ew entualnie ujednolicanie lub odsiew anie
proszku m agnezow ego;
— odważanie składników m as i w yrób mas (zasadniczej, podpa
łowej i mas pośrednich), zmieszanie i granulow anie m as;
— suszenie m as;
— dozowanie mas i prasow anie m as w miseczkach sm ugaczy;
— operacje ostateczne.
Schem at produkcji sm ugaczy przedstaw iono na ry su n k u 81.
Przygotowanie s u r o w c ó w . Czynności m ielenia, su
szenia i odsiew ania są nam znane z opisów produkcji innych mas
pirotechnicznych.
W szystkie odważone składniki mas miesza się ręcznie porcjam i
po kilka kilogram ów , po czym przeciera się m asę raz przez sito
gęste i trzy do czterech razy przez sito rzadkie.
Równolegle przygotow uje się roztw ór lepiszcza w rozpuszczal
nikach (np. szelaku lub żywic syntetycznych w alkoholu, octanie
etylu lub octanie am ylu). O trzym any lakier dodaje się do uprzed
nio w ym ieszanych składników lub masę miesza się z żywicą
i zwilża rozpuszczalnikiem . Całość starannie miesza się ręcznie
320
Na mia iowanip
sk ład n ik ó w masy
Mieszanie
na silacli
R y s . 81. S c h e m a t p r o d u k c j i s m u g a c z y
21 — P o d s ta w y p i r o t e c h n i k i
321
(już nie przez sita). Czynność ręcznego m ieszania pow inna trw ać
tak długo, aż masa — tracąc stopniowo rozpuszczalnik — prze
stanie „kleić się” do rąk. Je st to odpowiednia chw ila, aby przy
stąpić do następnej operacji — granulow ania.
G r a n u l o w a n i e m a s . Aby ułatw ić późniejsze objętościo
we dozowanie, m asie nadaje się postać łatw o usypujących się
granulek.
O peracja granulow ania polega na przetarciu w ilgotnej masy
smugowej przez sita o odpowiedniej ilości oczek. Po przejściu
przez sita m ateriał m asy przybiera postać kuleczek. G ranulki
rozsypuje się na tacach i przenosi do suszarki w celu dokładnego
ich wysuszenia. Suszenie trw a krótko, kilka do kilkunastu godzin,
po czym masę odsiew a się od zlepieńców i pyłu.
Mieszanie na sucho i na m okro można zmechanizować, stosując
do pierwszej operacji bębny mieszalnicze, a do drugiej — ugnia-
tark i o specjalnej budowie. U gniatarki do mas sm ugowych są to
m ałe zbiorniki obrotow e ze specjalnym m ieszadłem w kształcie
zgiętego ram ienia zakończonego łapą, które w ykonuje ograniczone
ruchy grzebiące w górę i w dół.
W literatu rze fachow ej znany jest „suchy” sposób m ieszania
mas bez końcowego granulow ania. Sprow adza się on do m echa
nicznego przecierania m asy przez sita na sucho. Przy stosowaniu
tego sposobu utleniacze pow inny być bardzo drobno zmielone.
W yrazem stopnia zm ielenia jest m ały ciężar usypow y, k tó ry dla
azotanu strontow ego pow inien wynosić około 1 G/cm 3, a dla nad
tlenku baru 1,33 G /cm 3. Masę po zmieszaniu poddaje się tab let
kow aniu, a otrzym ane tabletki w kłada się w m iseczki smugacza
w celu ostatecznego sprasow ania.
Dozowani e mas i p r a s o w a n i e smugaczy.
Tabletkow anie m asy ułatw ia dozowanie m asy i prasow anie sm u
gaczy. T abletkow anie stosuje się z reguły przy suchym sposobie
w yrobu mas sm ugowych. P rzy ostatecznym prasow aniu sm uga
cza w miseczce smugacza na tabletki mas smugow ych zasadni
czych nakłada się tab letk ę podpałową i prasuje razem pod ciśnie
niem 5— 10 tys. kG /cm 2.
Przy „m okrym ” sposobie w yrobu mas można rów nież stosować
w stępne tabletkow anie, w tym przypadku jednak postać granulek,
dających się łatw o dozować, skłania raczej do bezpośredniego p ra
sowania mas w miseczkach smugaczy. Dozowanie m asy, gdy na
czyniem dozującym jest m iseczka, nie jest tru d n e. Dozowanie
masy i prasow anie smugaczy przeprow adza się w niżej opisany
sposób.
Na m atrycę zaw ierającą dziesięć gniazd na m iseczki (rys. 32)
nakłada się nasadkę z otw oram i odpow iadającym i gniazdom.
322
W otw ory te w kłada się dziesięć miseczek, po czym wciska się je
na prasie za pomocą zespołu dziesięciu stem pli przym ocowanych
na stałe do tłoka prasy. O perację tę przedstaw iono na rysunku 83.
Na stole następnej z kolei
prasy ustaw ia się szereg m atry -
czek (bez nasadek) zaczepionych
jedna o drugą i przesuw a pod
nasypnicą z masą. Kosz nasyp-
nicy opiera się o górną pow ierzchnię m atry cy ; granulki m asy usy
pują się do miseczek (rys. 84).
Po przejściu m atryczki pod nasypnicą zaopatruje się ją w no
wą nasadkę z odpowiednim i otw oram i. W otw ory tej nasadki
w kłada się stem pelki i kie
ru je się m atrycę pod tłok
prasy m im ośrodow ej. Tłok
uderza w pierw szy stem pe
lek sprasow ujący masę
pierw szej miseczki. W mo
m encie unoszenia się tłoka
prasy ku górze odpowied
R y s. 84. N a p e łn ia n ie ( o b ję to ś c io w e )
ni zaczep przesuw a m e m is e c z e k m a s ą s m u g o w ą :
tryczkę o jedno m iejsce, l — k o s z n a s y p n ic y ; 2 — m is e c z k a ;
tak że następne uderzenie 3 — m a tr y c a
tłoka kieruje się na drugi
stem pelek. Ten m om ent przedstaw iono na rysunku 85, Proces ten
pow tarza się stale, a poniew aż m atryczki są zaczepione jedna
0 drugą, praca trw a bez przerw y.
Po zaprasow aniu pierw szej w arstw y m atryczki rozdziela się
1 podaje na stół drugiej prasy, gdzie podobnie jak na pierw szym
stole dozuje się masę w pozostałe wolne przestrzenie miseczek
i kolejno prasuje. O peracje w ykonuje się kilka razy; ostatnią w ar
stw ą jest m asa podpałowa.
Dla ułatw ienia wiązania poszczególnych w arstw i lepszego prze
kazyw ania ognia podczas palenia się smugacza stosuje się stem ple
kształtow e.
323
Gotowe zaprasow ane smugacze wyciska się z m atryczek.
Inny sposób prasow ania w ykorzystuje zasadę tab letk ark i wielo-
stem plow ej. Miseczki w m atryczkach w ędrują po obwodzie koli
stego stołu. W pew nej części stołu odbyw a się nasyp m asy, w in
nych prasow anie, znów nasyp, kolejne prasow anie itd. W końcu
miseczki zostają w yciśnięte z m atryczek i operacja zaczyna się
od początku.
R y s . 85. P r a s o w a n i e m a s y s m u g o w e j R y s . 86. F r a g m e n t
w m is e c z k a c h s m u g a c z y : ły ż k i p r a s o w n ic z e j:
l — t ło k ; 2 — s te m p e l; 3 — n a s a d k a ; 4 — 1 — s te m p e l; 2 — m a
m is e c z k a ; 5 — m a tr y c a t r y c a ; 3 — m is e c z k a ;
4 — p o d s ta w k a
324
Działanie ap aratu jest następujące. Suw ak 2 ustaw ia się w po
łożenie, w którym otw ory jego są zgrane z otworam i płytki 1 ;
w ty m m omencie m asa wpada w otw ory suw aka. Następnie prze
suw a się suw ak tak, aby otw ory jego zgrały się z otw oram i płytki
3 (jak na rysunku); m asa przesypuje się w tedy przez otw ory
płytki 3 do podstaw ionej pod nią łyżki z miseczkam i. W ten spo
sób odm ierza się, czyli dozuje masę. Należy dodać, że aparaty do
zujące posiadają zwykle dodatkow e urządzenia w strząsające ap ara
tem przy przesypyw aniu m asy z płytki 1 do płytki 2 lub z płytki
2 przez otw ory płytki 3 do łyżki z miseczkami.
Suw ak może być zm ieniony na inny, grubszy lub cieńszy; w ten
sposób m ożna w pew nych granicach zm ieniać objętość dozowanej
m asy. Dozowana objętość m asy zależy rów nież w pewnej m ierze
od energii, z jaką dane urządzenie w strząsa aparatem .
Po w sypaniu m asy w otw ory łyżki za pomocą dozownicy (układ
otw orów dozownicy i łyżki pow inny być jednakow e), zakłada się
stem pelki w otw ory łyżki, po czym kładzie się ją na stole prasy
hydraulicznej i prasuje masę. Masę prasuje się w arstw am i. O stat
nia w arstw a składa się z porcji m asy zasadniczej i podpałowej
sprasow anych razem.
Masę w sypuje się nie tylko do miseczek, lecz rów nież do otw oru
m atrycy w ystającego ponad kraw ędź miseczki, dlatego liczba
prasow anych kolejno w arstw jest m niejsza niż w przypadku do
zowania m asy bezpośrednio w wolnej objętości miseczki smugacza.
O p e r a c j e o s t a t e c z n e . Po zaprasow aniu mas i w ypch
nięciu sm ugaczy z m atryc czyści się je w bębnach z trocinam i,
po czym zew nętrzną w arstw ę m asy pokryw a się lakierem w celu
zabezpieczenia od wilgoci. Gotowe smugacze poddaje się suszeniu.
Przed elaboracją pocisku smugowego na smugacz nakłada się
krążek z celofanu, celuloidu lub folii cynowej albo alum iniowej.
M a s y d y m n e , ś w i e c e i s y g n a ł y d y m n e . Roz
różniam y dwa podstawowe rodzaje mas dym nych. Pierw szym ro
dzajem mas dym nych są m ieszaniny substancji palnej pirotechni
cznej, utleniacza i substancji dym otw órczej. Ciepło w yw iązyw a
ne podczas spalania substancji palnej tlenem utleniacza w.ykorzy-
stu je się do odparow ania (wysublim owania) substancji dym otw ór
czej. P ary tej substancji przez zetknięcie się z chłodnym pow ie
trzem kondensują na cząstki dymu.
D rugi rodzaj mas dym nych — to m ieszaniny proszków m etali
cznych, na przykład cynku, alum inium lub żelaza, ze związkami
325
chloroorganicznym i (C2Clß, CCI,). W czasie reakcji spalania m etal
łączy się z chlorem i pow stają chlorki lotne w tem peraturze
reakcji. P ary lotnych chlorków m etali są niepalne. Dlatego nie ma
potrzeby dodaw ania do tego rodzaju mas substancji gaszących pło
m ień; nie ma rów nież potrzeby tw orzenia konstrukcji świec, k tó
re by u trudniały zajęcie się dym u płom ieniem , nie m a wreszcie
obaw, aby wysoka tem p eratu ra reakcji lub dłuższe zetknięcie par
chlorków m etali z zarzew iem zm niejszało zdolność m askującą
dymu.
W y r óh ś w i e c dymnych. Proces w yrobu środków
dym nych niezależnie od składu m asy obejm uje następujące fazy:
przygotow anie surow ców m asy dym nej, w yrób m as dym nych,
napełnianie osłon (puszek) m asam i dym nym i, operacje ostateczne.
Przykładow o zostanie om ówiony w yrób świec dym nych w ypeł
nianych m asą dym ną złożoną z antracenu, chloranu potasowego
i chlorku amonowego. Schem at produkcji pokazano na ry su n k u 88.
Przygotow anie surow ców m asy dym nej polegające na m ieleniu
i suszeniu różni się od analogicznego przygotow ania surow ców do
innych mas pirotechnicznych. Różnice w ynikają z n a tu ry użytych
surowców.
Chloran potasow y jest m ateriałem , który można łatw o pobudzić
do wybuchu. W szystkie operacje z chloranem należy prowadzić
ostrożnie. Silne uderzenia lub iskry mogą łatw o doprowadzić do
pożaru lub do w ybuchu chloranu potasowego zwłaszcza w tedy, gdy
jest on zanieczyszczony substancjam i palnym i.
Chloran potasow y pow inien być przechow yw any oddzielnie,
a operację m ielenia należy prowadzić rów nież w oddzielnym
budynku.
Chloran potasow y jest dostarczany w beczkach, a chociaż nie
jest higroskopijny, w czasie tran sp o rtu ulega skaw aleniu. Po
odpakow aniu chloran należy ostrożnie rozbić drew nianym m łot
kiem na m ałe cząstki, po czym należy go ręcznie przetrzeć przez
sita z siatką w ykonaną z m etali nieżelaznych. Można rów nież
przecierać chloran na sitach potrząsalnych.
Z antracenem postępuje się podobnie jak z chloranem . Surow y
antracen tw orzy bryłki kryształków zlepione olejem . B ryłki te
rozgniata się ręcznie za pom ocą m iotów, po czym rozkruszony m a
teriał w rzuca się na sita potrząsalne, gdzie podlega on ostateczne
m u rozdrobnieniu i odsianiu. W celu ułatw ienia pracy przesiew a
nia zwykle na m ateriale znajdującym się na sicie kładzie się cięż
kie deski drew niane przyciskające m ateriał do siatki. W tym
przypadku stosuje się sita bardzo rzadkie, o jednym oczku na
centym etr bieżący. O peracja jest zupełnie bezpieczna i może być
w ykonyw ana w w ydzielonej części m agazynu antracenu.
326
▼ 'I
G o lo w e św iece
R y s . 88. S c h e m a t p r o d u k c j i ś w i e c d y m n y c h w y p e łn io n y c h m asą s k ła d a ją c ą
się z a n tra c e n u , c h lo ra n u p o ta s o w e g o i c h lo rk u am onow ego
327
Mielenie chlorku amonowego prowadzi się podobnie jak m ie
lenie innych soli stosow anych w pirotechnice. C hlorek am onow y
m iele się za pomocą m łynów udarow ych o dużej w ydajności; przed
zm ieleniem pow inien być wysuszony. Do w ysuszenia w ystarcza na
ogół przechow yw anie chlorku amonowego w suchym i ciepłym,
dobrze w entylow anym m agazynie. Chlorek amonowy, naw et prze
chow yw any w w orkach, traci w tych w arunkach wilgoć już po
upływ ie kilku dni. Nad nasyconym roztw orem chlorku am onow e
go pow ietrze osiąga wilgotność 80% (przy 20 °C), dlatego więc
w naszych w arunkach klim atycznych, w których wilgotność po
w ietrza pomieszczeń produkcyjnych jest zwykle znacznie m niej
sza, podane wyżej w arunki przechow yw ania w ystarczają do
utrzym ania go w stanie suchym . W okresach gdy pow ietrze jest
bardzo wilgotne i ciepłe, na przykład w lipcu, m ożna część chlor
ku amonowego przerzucić do wydzielonych pomieszczeń m agazy
nu i ogrzać je do tem p e ra tu ry około 50°C, co zapewni w ysuszenie
m ateriału w bardzo krótkim czasie.
Ze względu na duże ilości m ateriału używ anego przy produkcji
środków dym nych o d w a ż a n i e surowców do w yrobu mas
prowadzi się na ogół bezpośrednio w m agazynach i w budynku
przygotow ania chloranu.
Do m i e s z a n i a m as dym nych najbardziej dogodne są ugnia-
tarki typu W ernera-P feiderera o objętości kilkuset litrów . O pera
cja m ieszania jest niebezpieczna. W prawdzie już po wym ieszaniu
m asy dym ne są bardzo m ało w rażliw e na uderzenie i tarcie,
jednak w czasie m ieszania mogą przypadkow o powstać m ieszani
ny bardzo w rażliw e i o dużej sile wybuchow ej. N ajgroźniejszym i
m ieszaninam i chloranow ym i są te, w których zaw artość chloranu
jest duża, a zaw artość pirotechnicznej substancji palnej organicz
nej niew ielka. Na przykład aby w reakcji pom iędzy antracenem
i chloranem potasow ym nastąpiło całkow ite utlenienie węgla i wo
doru, należy wziąć 7,5 razy więcej chloranu niż antracenu
C14H 10 + 11 KCIOs = 11 KC1 + 14CC>9 + 5 H20
178,23 11 • 122,56
Stąd w ynika, że antracen, chloran potasow y i chlorek amonowy
należy mieszać w następującej kolejności — najpierw m iesza się
chlorek am onow y z antracenem , po czym stopniowo w kilku por
cjach dodaje się chloran potasowy. W ten sposób unika się p raw
dopodobieństwa w ytw orzenia się niebezpiecznych m ieszanin o du
żej zaw artości chloranu. Obecność załogi w kom orze ugniatarki
w czasie m ieszania m as chloranow ych jest niedopuszczalna. Stero
wanie u g niatarką odbyw a się zza ściany ochronnej. W ym ieszane
m asy przekazuje się do budynków elaboracji.
328
Napełnianie p u s z e k m a s ą . Masy odważa się, po
czym sypie w puszki pom alowane uprzednio w ew nątrz. Puszki
ujęte w m ocne osłony staw ia się na stole prasy m echanicznej lub
hydraulicznej i masę lekko sprasow uje pod m ałym naciskiem.
O p e r a c j e o s t a t e c z n e . Po napełnieniu puszki m asą
dym ną kładzie się przeponę blaszaną, której brzeg naw ija się ra
zem z kraw ędzią puszki. O perację zaw ijania prow adzi się na spec
jalnej m aszynie zwanej zaw ijarką.
W końcu na puszkę nakłada się pokryw kę, a styk jej z powie
rzchnią puszki ow ija taśm ą izolacyjną. Ostatecznie całość m aluje
się, znakuje i przekazuje do pakow ania.
O drębną produkcję stanow i w yrób zapałów, które w ytw arza się
przez zanurzanie ujętych w odpow iednie zaciski patyczków w m a
sach zapalających, przyrządzonych na w odnych roztw orach k le
jów. Zapały dołącza się (w pudełkach lub w puszkach) do skrzy
nek z puszkam i.
Podobnie przebiega w yrób świec napełnianych m asam i złożony
mi z proszków m etali i związków chloroorganicznych. Surowce
stosow ane do takich m as są już zwykle rozdrobnione w w ystarcza
jącym stopniu, aby można je użyć do bezpośredniego mieszania
mas w ugniatarkach, tak że operacje m ielenia i suszenia są zbędne.
D odatkow ą natom iast operację w tym przypadku stanow i lutow a
nie puszek przeprow adzane na autom atycznych m aszynach (ma
szyny takie są stosow ane powszechnie w przem yśle zajm ującym
się w yrobem puszek blaszanych). W pew nych przypadkach za
m iast lutow ania m ożna poprzestać na starannym zaw ijaniu k ra
wędzi puszek po uprzednim pokryciu kraw ędzi specjalnym i m a
sami uszczelniającym i.
Rozdział III
330
-ci procesu, to można kilka operacji przeprow adzać w jednym
budynku, zwłaszcza jeśli to jest korzystne ze względu na ciągłość
produkcji.
M a g a z y n o w a n i e . M agazynow anie surowców pirotechnicz
nych w ym aga oddzielnych budynków położonych tuż przy drogach
dojazdow ych i przy bocznicy kolejow ej. Poniew aż naw et przy
przypadkow ym zmieszaniu (rozsypaniu) substancji palnych i u tle
niaczy zachodzi niebezpieczeństwo w ytw orzenia się mieszanin
łatw o zapalnych lub w ybuchow ych, poszczególne pirotechniczne
substancje palne przechow uje się w oddzielnych budynkach.
Om awiane surow ce wzięte oddzielnie nie są na ogół w czasie prze
chow yw ania niebezpieczne, dlatego w odniesieniu do magazynów
nic sta w ia 'się specjalnych w ym agań. W oddzielnych m agazynach
przechow uje się chlorany i azotan am onow y, ze względu na nie
bezpieczeństwo ich w ybuchu. Szczególnie niebezpieczne są chlora
ny zanieczyszczone substancjam i palnym i. M ieszaniny takie mogą
być przyczyną pożaru i w ybuchu m agazynu. Chloran pozbawiony
m ożliwości zetknięcia się z innym i surow cam i stanow i m ateriał
stosunkow o bezpieczny.
W pew nych przypadkach zakaz przechow yw ania razem substan
cji palnych i utleniaczy może nie być przestrzegany; na przykład
dopuszczalne jest wspólne m agazynow anie granulek alum inium ,
zendry, a na-wet term itu, a to dlatego, że term it zapala się niezw y
k le trudno, w tem peraturze znacznie przew yższającej 1000°C.
Takie elem enty pirotechniczne jak spłonki oraz często stosowa
ne w pirotechnice proch czarny i tro ty l m uszą mieć oddzielne, spe
cjalne m agazyny, chronione w alam i i położone z dala od innych
budynków . O sposobie m agazynow ania takich m ateriałów mówi
odpow iednia litera tu ra specjalna.
P r z y g o t o w a n i e s u r o w c ó w . Przygotow anie surowców
obejm uje ujednolicanie, suszenie, m ielenie, a niekiedy również
dzielenie na frakcje i m ieszanie frakcji surow ca. Jeżeli przy w y
konyw aniu tych operacji w ytw arzają się obficie pyły, a zwłaszcza
pyły substancji trujących (azotanu barowego, chrom ianów, soli
ołowiu) lub takie pyły, które zmieszane z pow ietrzem mogą dać
m ieszaniny w ybuchow e (pyły siarki, alum inium ), to operacje te
należy w ykonyw ać w oddzielnych budynkach, a co najm niej
w oddzielnych pomieszczeniach. Jeżeli natom iast proces przygoto
wania surow ca nie przedstaw ia niebezpieczeństw a, to można go
w ykonyw ać w wydzielonej części m agazynu. Je st to szczególnie
korzystne w tedy, gdy przerabia się duże ilości m ateriału, na przy
k ład gdy m iele się antracen lub suszy i m iele chlorek amonowy.
Mieszanie m a s p i r o t e c h n i c z n y c h jest operacją
na ogól bardzo niebezpieczną ze względu na wrażliwość niektórych
329
mas, a ponadto m asy pirotechniczne w postaci luźnej palą się nie
zwykle gw ałtow nie, co może spowodować w ybuch. Szczególnie
w rażliwe są m ieszaniny chloranow e z dużą ilością chloranu. D late
go operacje m ieszania mas pirotechnicznych prowadzi się w od
dzielnych budynkach lub przy m alej ilości m ieszanej m asy (do
kilkudziesięciu kilogram ów ), w oddzielnych pom ieszczeniach
budynku elaboracji. Pom ieszczenie do m ieszania mas powinno
mieć trzy grube betonow e w ytrzym ałe ściany, czw arta zaś ściana
i dach pow inny być lekkie. W razie w ybuchu lub gwałtow nego
spalania się m ieszaniny głów ny im puls kieruje się ku słabszej ścia
nie. Kom ora w ydm uchow a od strony lekkiej ściany pow inna być
otoczona w alem ; przestrzeń przed kom orą na znacznej odległości
pow inna być w olna od budynków i niedostępna dla ruchu załogi.
Grubość ścian kom ory należy określić dośw iadczalnie (można ją
również z pew ną dokładnością przew idzieć i obliczyć).
Kom ora m ieszalnicza zaw iera jedynie urządzenia służące do
mieszania. Silnik napędow y i urządzenia sterujące umieszcza się
za ścianą kom ory. Odpow iednie sygnały pow inny ostrzegać przed
wejściem do kom ory w czasie mieszania. Drzwi kom ory powinny
otw ierać się do w ew nątrz kom ory, być odpowiednio m asyw ne
i zbrojone grubą blachą.
W niektórych przypadkach stosuje się dotąd ręczne m ieszanie
mas pirotechnicznych (mas sm ugowych, mas gwiazd nabojów
sygnalizacyjnych). W tedy jest szczególnie ważne, aby ograniczyć
ilość m ieszanych m ateriałów do m inim um (do 10 kg) oraz ograni
czyć liczbę robotników (1— 2 osób). Drzwi pow inny otw ierać się
w stronę korytarza, a stąd powinno być bezpośrednie w yjście na
zewnątrz. M ieszanie m as niebezpiecznych należy prowadzić
w kurtkach azbestow ych z kapturam i ew entualnie za tarczą ze
szklą nie dającego odłam ków.
P r a s o w a n i e . m a s p i r o t e c h n i c z n y c h jest również
operacją niebezpieczną. O perację prasow ania dużych elem entów
należy w ykonyw ać w pom ieszczeniach wydm uchow ych, a obsługa
pras powinna znajdow ać się na zewnątrz. Obserw acja pras może
być prowadzona za pom ocą peryskopów . Jeżeli prasow ane elem en
ty są mało niebezpieczne lub bardzo małe (smugacze), można po
przestać na otoczeniu pras autom atycznie zam ykającym i się osło
nami.
S u s z e n i e e l e m e n t ó w . Zaprasow ane elem enty (gwiazd
ki, segm enty) lub niektóre m asy, na przykład smugowe, poddaje
się przed dalszym i operacjam i suszeniu. Te operacje, podczas któ
rych gromadzą się w ielkie ilości m ateriału poddanego działaniu
tem peratury do 50°C, pow inny być bezwzględnie przeprow adza
332
no w oddzielnym budynku, zabezpieczonym w alam i podobnie jak
m agazyny m ateriałów w ybuchow ych.
Montaż środków pirotechnicznych i opera
c j e o s t a t e c z n e . Szereg operacji ostatecznych przy wyrobie
elem entów pirotechnicznych oraz m ontaż środków pirotechnicz
nych przeprow adza się z reguły w jednym budynku. Należy
zwrócić uw agę na to, że spośród operacji ostatecznych znaczne
niebezpieczeństw o przedstaw ia m alow anie (zwłaszcza natryskow e)
elem entów pirotechnicznych, poniew aż obecność lotnych par
rozpuszczalników może być przyczyną pożaru lub w ybuchu. Ope
rację tę należy w ykonyw ać w oddzielnych i doskonale w entylow a
nych (wyciągi) pom ieszczeniach, a najlepiej — w oddzielnych
budynkach.
Bezpieczeństwo pracy
Z pun k tu w idzenia bezpieczeństwa pracy najkorzystniejszy jest
układ budynku elaboracyjnego przedstaw iony na rysunku 89. Bu-
/ / / /
/
/
/ _1___ _1___ _/
R y s . 89 . U k ł a d budynku e la b o ra c y jn e g o
334
oddziałów pirotechnicznych. Używa się ją jednak do zm yw ania po
dłóg, ścian, stołów, w przew odach tryskaczy i w innych urządze
niach przeciw pożarow ych. Należy zwrócić baczną uwagę na to, aby
woda nie w yciekała z przew odów i nie naw ilżała pow ietrza w bu
dynkach produkcyjnych, zwłaszcza gdy prow adzi się operacje z m a
teriałam i higroskopijnym i. Przedostanie się w ody do m as pirotech
nicznych zaw ierających m etale aktyw ne grozi rozgrzew aniem się,
a naw et sam ozapalaniem m asy. Szczególnie niebezpieczna jest
obecność wody w m asach dym nych zaw ierających pył cynkowy
i związki chlorowcoorganiczne.
Przew ody elektryczne, lam py, silniki i inne urządzenia elek
tryczne pow inny być dostosowane do w arunków pracy oddziału
pirotechnicznego. P rzyjęto jako zasadę, że kontakty i w yłączniki
umieszcza się na zew nątrz budynków , a niektóre kontakty, na
przykład dla pras i m ieszalników — w pomieszczeniach sterow a
nia, a tylko w yjątkow o — przy sam ych m aszynach. Przew ody
elektryczne prowadzi się w osłonach najbardziej odpornych na
przebicie i wilgoć. Żarówki w niebezpiecznych pomieszczeniach
produkcyjnych um ieszcza się w opraw ach zaopatrzonych w klosze
szklane; przypadkow e pęknięcie żarów ki nie grozi w tedy upad
kiem gorących odłam ków szkła. Wówczas gdy w pomieszczeniu
pow stają pyły lub pary, które mogą spowodować w ybuch, stosuje
się opraw y o wysokim stopniu szczelności, zwane przeciw w ybu
chowymi. Podobnie, jeżeli zachodzi konieczność użycia silników
elektrycznych bezpośrednio w niebezpiecznych pomieszczeniach
produkcyjnych (nie w oddzielnej kabinie), umieszcza się je w osło
nie herm etycznej, a w szczególnie niebezpiecznych pomieszcze
niach — w osłonie przeciw w ybuchow ej.
M asyw y m etalow e m aszyn pow inny być uziemione. W przy
padku stosow ania niebezpiecznych i w ybitnie elektryzujących się
mas pirotechnicznych — przed w ejściem do budynków umieszcza
się uziem ione płytki m etalow e do odprow adzania elektryczności
statycznej człowieka. Pracow nik wchodzący do budynku obowią
zany jest dotknąć takiej płytki.
B udynki produkcyjne zabezpiecza się przed uderzeniem pioru
nu za pomocą instalacji odgrom nikow ej.
Narzędzia i przyrządy, którym i posługujem y się przy produk
cji pirotechnicznej, pow inny być w m iarę możności w ykonane
z m etali nieżelaznych, nieiskrzących. Tak więc siatki w ykonuje
się z fosforobrązu i mosiądzu, niektóre części dozowników z alu
m inium i brązu, opraw y sit sporządza się z drew na lub alum inium .
Również niektóre części m aszyn w ykonuje się z m ateriałów nie
iskrzących — k oryta ugniatarek w ykłada się blachą miedzianą,
łopaty ugniatarek w ykonuje się z m osiądzu, bębny mieszalnicze
buduje się z drew na i blachy alum iniow ej, kule m ieszalników
toczy się z drew na lub brązu. M atryce i stem ple ze względu na ich
w ytrzym ałość m uszą być najczęściej w ykonane ze stali, ale w tedy
podczas prasow ania pow ierzchnie ich sm aruje się parafiną, oleja
mi m ineralnym i lub olejem rycynow ym .
Stoły produkcyjne nie mogą zaw ierać gwoździ stalow ych; n a j
lepiej jest pokryć je w inileum . W pom ieszczeniach, w których
istnieje możliwość pow staw ania niebezpiecznych par lub pyłów,
naw et zawiasy drzw i lub m iejsca styku drzw i pancernych z oku
ciami fu try n okłada się blachą m osiężną lub cynkową.
W w ielu przypadkach zabrania się załodze noszenia na sobie
przedm iotów i ozdób m etalow ych.
Szereg operacji produkcyjnych powoduje pow staw anie tru ją
cych par lub pyłów, przed którym i należy chronić załogę przez
uszczelnianie ap aratu ry , doskonałą w entylację, bądź wreszcie przez
stosowanie m asek pyłochłonnych. I tak przy m alow aniu natrysko
w ym stosuje się okapy z doskonale działającym i w entylatoram i
(przewody w entylacyjne należy prowadzić możliwie prostolinio
wo, a załam ania linii w entylacyjnej pokonywać łagodnym i lu k a
mi). Również bardzo niezdrow e jest obsługiw anie m łynów u d aro
w ych do m ielenia azotanu barowego, dlatego też w m iarę m ożli
wości należy prow adzić zasypyw anie m łyna z drugiej kabiny,
przy czym pomieszczenie z m łynem powinno znajdow ać się pod
lekkim podciśnieniem . Przecieranie chloranu potasowego, prace
z chrom ianam i i solami ołow iu są szkodliwe dla zdrowia. Poza
stosow aniem różnych urządzeń zabezpieczających przy op era
cjach szkodliwych dla zdrow ia należy pam iętać o częstej zm ia
nie załogi.
Operacje w ykonyw ane ręcznie, które grożą w yfuknięciem lub
deflagracją, należy przeprow adzać z bardzo m ałym i ilościami m a
teriału, w m iarę możliwości w oddzielnych pom ieszczeniach, za
osłonami ze szkła nietłukącego, niejednokrotnie przez robotników
zaopatrzonych w k u rtk i lub ubrania azbestowe. Zakres tych zabez
pieczeń należy dobrać tak, aby nie w prow adzały u tru d n ie ń w p ra
cy, gdyż wiele z nich zm usza robotnika do dodatkow ych w ysił
ków, dodatkow ego tra n sp o rtu i zw iększenia załogi, a przez to
stw arza nowe zagrożenie.
Stosowanie urządzeń 'przeciw pożarow ych odpowiednich dla da
nych operacji podaje w yczerpująco odpowiednia literatu ra. Podo
bnie łatw o m ożna znaleźć w skazówki do stosow ania właściwej
odzieży ochronnej.
Załoga zakładu pirotechnicznego pow inna być stale szkolona
w zakresie bezpieczeństw a pracy. Należy ją uczyć zdyscyplinow a
nia i przestrzegania porządku w pracy, gdyż decyduje to w głów
nej m ierze zarówno o w ydajności, jak i bezpieczeństwie pracy.
336 <0^
BIBLIOGRAFIA
1. B u d n i k ó w M. A. , L e w k o w i c z N. A. , By s Ir o w I. W. ,
S i r o t i n s k i j W . F. , S z e c h t e r B . I. : W zryw cza tyje w ie szc ze stw a
i p o r o c h a , O b o r o n g iz 1955.
2 G o s z t o w t l L .: P rasy h y d ra u lic zn e , PW T 1955.
3. K a s a t k i n A. G .: O sn o u m y je processy i a p p a ra ty c h im ic ze sk o j
t i e c h n o l o g j i , 1950.
4. N o w a k T ., L a s o t a I .: U w a g i o r a k ie ta c h za p a la ją c y c h J. B e
m a, W y d a w n i c t w o M O N 1953.
5. P r ó b u ls ki S .: P o l s c y in ży n ie ro w ie w o jsk o w i X V II w ieku — F ry
d eryk G etka n t i K a zim ie rz S iem ie n o w ic z, P ro b le m y , 633, 1955.
6. R a p o r t y : C I O S X X X I — 1 0 : G e r m a n A m u n i t i o n F l a r e s 1945.
C IO S X X X I I — 9: T h e C h e m i c a l C o m p o s itio n s o f G e r m a n
P y r o t e c h n i c s C o l o r e d S i g n a l L i g h t s , 1945.
C IO S X X X I I — 20: G e r m a n F r a c e r C o m p o s i t i o n s .
7. S u b o t o w i c z M .: P o lskie tra d y c je ra k ie to w e , P ro b le m y , 6 4 1 , 1 9 55.
8. S z i l i n g N . A .: W z r y w c z a t y j e w ie szc ze stw a i sn a rja że n ije bo je-
p r i p a s o w , O b o r o n g i z 1946.
9. T r i e t i a k o w G. M .• A m u n ic ja a rty le ry jska , W y d a w n ic tw o MON
1954.
337
S P IS T R E Ś C I
str.
P rzedm ow a do w ydania p o l s k i e g o .................................................................. 5
P rzedm ow a . * ................................................................................................................ 7
Część I
339
s tl\
§ 3. Zw iązek pom iędzy rodzajem m as i efektem cieplnym re
akcji palenia . .......................................................................68
R o z d z i a ł VII. P ro d u k ty gazow e reak cji palenia mas p irotechnicz
nych .......................................................................................................................... 70
R o z d z i a ł VIII. T em pei'atura reakcji palenia m as pirotechnicz
nych ..........................................................................................................................75
§ 1. Obliczanie te m p eratu ry reakcji palenia m as pirotechnicznych 75
§ 2. D ośw iadczalne oznaczanie tem p eratu ry palen ia . . . . 84
§ 3. Zw iązek pom iędzy rodzajem m asy a m aksym alną te m p era
tu rą w strefie p ł o m i e n i a ........................................................................ 88
Rozdział IX. W rażliw ość m as pirotechnicznych na bodźce cieplne
i m e c h a n i c z n e .................................................................................................................. 80
§ 1. O kreślanie w rażliw ości m as na działanie bodźców cieplnych 90
§ 2. O kreślanie w rażliw ości m as na bodźce m echaniczne . . 94
§ 3. Czynniki w pływ ające na w rażliw ość m as na im pulsy po
czątkowe. .....................................................................................................98
R o z d z i a ł X. M echanizm palenia. Zależność prędkości p alen ia m as
pirotechnicznych od różnych c z y n n i k ó w ................................................. 104
§ 1. M echanizm palenia m as pirotechnicznych........................................... 104
§ 2. Czynniki m ające w pływ na prędkość palenia m as p iro tech
nicznych.................................................... . .’ . . . 108
Rozdział XI. W łasności w ybuchow e m as pirotechnicznych . . 117
R o z d z i a ł X II. Stałość chem iczna m as pirotechnicznych i m etody
jej o z n a c z a n ia ........................................................................................................... 128
§ 1. Zm iany zachodzące w m asach podczas przechow yw ania . . 128
§ 2. M etody oznaczania higroskopijności i stałości m as p iro tech
nicznych ..........................................................................................................135
§ 3. Z m niejszenie efektyw ności m as przy przechow yw aniu . . __ 138
r*\ _ •
Część II
340
str.
R o z d z i a ł XVI. M asy ogni sj^ g n a liz a c y jn y c h ........................................ 180
§ 1. System y sygnalizacji. W ym agania staw ian e m asom ogni
sygnalizacyjnych . ....................................................................... 186
§ 2. C h a ra k te r prom ieniow ania ogni sygnalizacyjnych . . . 188
§ 3. Z asady zestaw iania m as ogni sygnalizacyjnych . . . . 189
§ 4. P rom ieniow anie atomowe. M asy ogni żółtych . . . . 190
§ 5. M asy ogni c z e r w o n y c h ................................................................. 193
§ 6. Mas}' ogni z i e l o n y c h ..................................................................197
§ 7. M asy ogni niebieskich i b i a ł y c h ............................................ 201
§ 8. S ubstancje organiczne używ ane w m asach ogni sygnaliza
cyjnych ................................................................................................... 202
9. M etody badania mas ogni s y g n a liz a c y j n y c h ............................ 203
R o z d z i a ł X V II. M asy z a p a l a j ą c e ................................................................208
§ 1. M ateriały służące do p o d p a l e n i a ............................................203
§ 2. Podział środków zapalając 3'ch i w ym agania im staw iane . 210
§ 3. T e r m i t y ............................................................................................. 211
§ 4. M as 3' zapalające na podstaw ie t e r m i t ó w ..............................216
§ 5. M asy zapalające z solam i zastosow anym i jako utleniacze . 218
§ 6. Ciekłe i utw ardzone pro d u k ty n aftow e w m asach zapa
lających ...................................................................................................219
§ 7. Stop elekti’o n ............................................................................... 222
§ 8. Fosfor i jego z w i ą z k i ................................................................. 221
§ 9. M ieszaniny do m iotaczy o g n i a ...................................................225
§ 10. Inne substancje i m ieszaniny z a p a l a j ą c e ............................ 226
§ 11. M etody badania mas z a p a l a j ą c y c h .......................................... 227
§ 12. G aszenie m as z a p a l a j ą c y c h ....................................................... 230
R o z d z i a ł X V III. M asy dym ów z a s ło n o w y c h .......................................... 232
§ 1. W iadomości ■wstępne o a e r o z o l a c h .....................................232
§ 2. W łasności optyczne a e r o z o l i ...................................................235
§ 3. Sposoby otrzym yw ania a e r o z o l i ............................................237
§ 4. M asy dym ów zasłonow 3rch i staw ian e im w ym agania . . 239
§ 5. M as 3' dym ne typu: m etal-zw iązek chloroorganiczny . . . 243
R o z d z i a ł XIX. Masy dym ów barw nych .........................................247
§ 1. S ygnalizacja za pomocą dym ów b a r w n y c h ............................247
§ 2. Sposoby otrzym yw ania dym ów b a r w n y c h ............................ 249
§ S'. B arw niki stosow ane w dym ach sygnalizacyjnych . . . . 250
§ 4. M asy dym ów b a r w n y c h ............................................................... 257
§ 5. M etody badania m as d 3irnów b a r w n y c h ...................................260
R o z d z i a ł XX. Masy p o d p a ł o w e .............................................................263
§ 1. Rola m as podpałow ych i staw ian e im W3'm ag an ia . . . 263
§ 2. S kład m as p o d p a ł o w y c h ............................................................... 264
R o z d z i a ł XXT. Inne rodzaje m as pirotechnicznych. Stosow anie
m as p iro te c h n ic z n y c h .................................................................................... 267
§ 1. M as 3'p bezgazowe i m a ł o g a z o w e .......................................................267
§ 2. M asy pirotechniczne jako paliw a r a k i e t o w e ........................... 299
§ 3. M as 3'’ pozorujące i g w i ż d ż ą c e ........................................................270
§ 4. Z astosow anie mas p i r o t e c h n i c z n y c h ......................................... 271
Tablice d o d a tk o w e ................................................................................................... 274
B i b l i o g r a f i a ............................................................................................ 283
341
str.
Dodatek — Wyrób środków pirotechnicznych
(opracow ał E. W o ź n i a k ) .................................................................................... 289
W s t ę p ........................................................................................................................ 291
R o z d z i a ł I. N ajw ażniejsze operacje w produkcji środków piro
technicznych ...........................................................................................................292
§ 1. M ielenie surow ców stosow anych w pirotechnice . . . . 292
§ 2. M ieszanie surow ców i m as p ir o te c h n ic z n y c h ....................... 294
§ 3. F rasow anie elem entów p ir o te c h n ic z n y c h .............................. 299
R o z d z i a ł II. W yrób niektórych rodzajów środków pirotechnicznych 306
§ 1. Wyrób środków z a p a l a j ą c y c h ......................................... ....... . 306
§ 2. W yrób środków ośw ietlających i sygnalizacyjnych . . . 310
§ 3. W yrób s m u g a c z y ............................................................................... 319
§ 4. W yrób pirotechnicznych środków d y m n y c h .......................325
R o z d z i a ł III. Układ oddziału produkcji środków pirotechnicznych.
Bezpieczeństwo p r a c y ........................................................................................... 3S0
B i b l i o g r a f i a .......................................................................................................... 337
1
f-
■ ^v*
Cena zł 36.—