You are on page 1of 1

Wakacyjne plany 8

Co za pech! Nieoczekiwanie dopadła mnie choroba i to w samym środku


upalnego lata. Muszę więc przyznać, że nie jestem szczególnie zachwycony. Mało
tego, uważam się za głęboko nieszczęśliwego, młodego mężczyznę.
Wprawdzie nie jestem jeszcze obłożnie chory, ale mam wysoką gorączkę, męczący
kaszel i uciążliwy katar. Do tego dochodzi grypa, potężne bóle głowy ogólne osłabienie
i spore rozdrażnienie. A wydawało się, że jestem taki zahartowany i żadna choroba mi
niestraszna. Najgorsze jest to, że mój wyjazd nad morze stanął nagle pod wielkim
znakiem zapytania. Wymarzony obóz w Kołobrzegu, na który czekam z
niecierpliwością już ósmy miesiąc, być może odbędzie się beze mnie. Mieliśmy pluskać
się wśród fal, wygrzewać na słońcu i zwiedzać województwo zachodniopomorskie.
Tymczasem leżę od tygodnia w łóżku i czytam książki. Przez pierwsze dni odświeżałem
ulubione lektury. Niekiedy dobrze jest spotkać się znów ze
znanymi bohaterami literackimi. Potem natomiast zabrałem się za horrory i kryminały.
Ale szczerze odradzam ich czytanie nocą. Sam raz zawahałem się, czy iść do
toalety, bo wydawało mi się, że ktoś czyha na mnie w ciemnościach. Zachowałem się
wtedy jak okropny tchórz. Ale naprawdę się bałem. Dopiero potem zdałem sobie
sprawę, że źródło strachu tkwiło we mnie.

Tak niedawno stawialiśmy pierwsze kroki w szkolnych murach. Byliśmy jak


nieopierzone pisklęta, które grzecznie maszerowały za swoją ukochaną
wychowawczynią. Szkoła wydawała się nieprzyjazną dżunglą pełną dzikich,
drapieżnych zwierząt – naszych starszych kolegów. Powoli sami musieliśmy znaleźć się
wśród ich szeregów. Nie wiadomo kiedy staliśmy się uczniami ósmej klasy. Niejeden
teraz żałuje, że nie przykładał się solidniej do wkuwania zawiłych definicji i wzorów
matematycznych. Harce i hulanki już nie dla nas. Czas szybko minął. Niedługo
wstąpimy w mury liceum. Z melancholią i łezką w oku wspominać będziemy Szkołę
Podstawową nr 5 im. Władysława Broniewskiego w Białogardzie. Stąd wyruszymy na
dalsze ścieżki żmudnej, ale jakże radosnej edukacji.

You might also like