Professional Documents
Culture Documents
The article deals with the relationship between film and painting, as well as the sciences (physics,
cosmology) of the th century. It introduces the historical context important for the time when
Kubrick’s film was made, and addresses the issue of abstraction in cinema, contemporary painting
and cosmology, confronting artistic and scientific ideas (the models of the Universe). The starting
point for the detailed analysis was “autonomous abstract film” (Alicja Helman), which as a film
inside a film combines various cinematic types and genres. The analysis of takes and sequences of
this film inside a film made it possible to decipher the director’s idea, which is expressed in intra-film
references. The particular results of the research were compared with the possible iconographic
context (Gerhard Richter). The inclusion of a diagnosis obtained on the basis of materials examined
in the Kubrick Archives in London (Kamil Kościelski), and references to cultural tradition (Plato),
supplement the aforementioned considerations in an important way.
Keywords: Stanley Kubrick, , SF abstraction, art, painting, science, cosmos, Plato, Gerhard
Richter
[1] W tym miejscu, a także w dalszych częściach częściowe, p. – plansza z napisami. Zgodnie z na-
artykułu odwołuję się do protokołu sekwencji za- pisami niediegetycznymi film został podzielony na
mieszczonego w książce mojego autorstwa o filmach 4 sekwencje główne (fazy), 16 sekwencji i 47 scen. Po-
fabularnych Kubricka. Stosowane tam skróty przed- zostałe ujęcia to plansze z napisami i logo wytwórni
stawiają się następująco: GS – sekwencja główna, MGM. Zob. K. Kozłowski, Stanley Kubrick. Filmowa
S – sekwencja, sc. – scena, u. – ujęcie, u.cz. – ujęcie polifonia sztuk, Warszawa 2018, s. 427–431.
118 krzysztof kozłowski
ny blok skalny, ciemny niczym meteoryt». Obiekt ten Kritias albo Atlantyk, przeł., wstępem i komentarzem
wzbudził w nim skojarzenie z blokami «czarnobrą- opatrzył P. Siwek, Warszawa 1986, s. 69–82 [53c–61c].
zowego granitu» widzianymi «na wybrzeżu Zatoki [24] Platon, op.cit., s. 74 [56c]. Oddziaływanie Platona
Bengalskiej». Podkreśla, że obserwowany w prze- było tak przemożne, że – jak pisał Marco Bersanelli
strzeni kosmicznej «kamień […] też był ciemnym (Wielki spektakl na niebie, s. 135) – nie kto inny jak Jo-
gigantycznym blokiem». Przywołana przezeń wizja hannes Kepler wywodził, iż „planet jest sześć, ponie-
odzwierciedla kadry poprzedzające podróż Bowmana waż jest pięć wielościanów foremnych! Oznacza to, że
przez «Gwiezdne Wrota» oraz końcowe ujęcia filmu, pięć odległości oddzielających sześć sfer planetarnych
w których astronauta po przemianie w «Gwiezdne jest wyznaczone według proporcji pięciu wieloboków
Dziecko» spogląda w kierunku Błękitnej Planety” platońskich”.
(ibidem, s. 216). [25] Zob. przyp. 11.
[23] M. Heller, Logos Wszechświata. Zarys filozofii [26] Zob. R. Khouloki, Der filmische Raum. Konstruk-
przyrody, Kraków 2013, s. 26. Zob. Platon, Timajos, tion, Wahrnehmung, Bedeutung, Berlin 2009, s. 167–169.
124 krzysztof kozłowski
[31] H.-T. Lehmann, Die Raumfabrik – Mythos im i mgławicowa tajemniczość kosmicznej inteligencji to
Kino und Kinomythos, [w:] Mythos und Moderne. dla nich tematy wyklęte”. E. Nordern, op.cit., s. 79.
Begriff und Bild einer Rekonstruktion, hrsg. von [33] L. Kołakowski, Horror metaphysicus, Kraków
K.H. Bohrer, Frankfurt am Main 1983, s. 592. Szerzej 20122, s. 139.
na ten temat zob. K. Kozłowski, op.cit., s. 224–225. [34] Obszerniej na temat tego drugiego aspektu zob.
[32] Niezależnie od wszystkiego, wyłącznie w tym K. Kozłowski, op.cit., s. 213–231.
sensie należy rozumieć skargi Kubricka na nowojor- [35] M. Heller, Wszechświat u schyłku stulecia, Kra-
ską publiczność, która nie zareagowała na 2001 tak, ków 1994, s. 11.
jakby sobie tego życzył: „Nowy Jork był jedynym nie- [36] I nic w tym dziwnego, gdyż „język fizyki jest
przychylnym filmowi miejscem. Być może jest w tym czymś więcej niż tylko środkiem opisu; jest narzę-
mieście pewna aura plebejskich intelektualistów, któ- dziem, które pozwala sięgnąć w głąb, tam, gdzie nasze
rzy są tak dogmatycznie ateistyczni i materialistyczni zmysły są całkowicie bezsilne” (ibidem, s. 10).
w swoim stąpaniu po ziemi, że majestat Wszechświata
126 krzysztof kozłowski
To jedna strona medalu. Druga jest nie mniej istotna, acz go-
rzej znana. Okazuje się, że również nauki empiryczno-matematyczne
mają swoje „malarstwo” i „architekturę” – słowem, „sztukę”. Są nią
mianowicie tak zwane modele kosmologiczne, których zadaniem jest
przybliżanie struktury i ewolucji Wszechświata. Albert Einstein zaczął
budować taki model w 1917 roku (rok po ogłoszeniu ogólnej teorii
względności), z oczywistych względów nazwano go później statycz-
nym modelem Einsteina. Przestrzeń była w nim nieograniczona, choć
skończona – „idąc ciągle przed siebie, wrócimy wreszcie na to samo
miejsce. Według obliczeń astronomów z tamtych lat promień światła
potrzebowałby 3 × 1011 lat, ażeby obejść świat dookoła i przybyć z po-
wrotem do punktu wyjścia”[40]. Holenderski matematyk i astronom
Wilhelm de Sitter postąpił inaczej niż Einstein: w przeciwieństwie doń
zakrzywił czas. Pozbył się galaktyk, a przestrzeń wypełnił pustką –
stworzył abstrakcję w najczystszej postaci[41]. Jak podsumuje Michał
Heller, „świat Einsteina jest statyczny, ale wypełniony materią; świat de
Sittera – pusty, lecz rozszerzający się. […] pierwszy model przedstawia
materię bez ruchu, drugi – ruch bez materii”[42]. Kiedy przechylono
szalę na rzecz Wszechświata rozszerzającego się, stało się jasne, że
[37] Idem, Uchwycić przemijanie, Kraków 1997, s. 101. jest wszechświat. To, czego dokonał Einstein w ciągu
O nieodzowności przyswojenia sobie teorii Einstei- jednego ludzkiego życia, stanowi dostateczny materiał
na przekonywał Cornelius Lanczos (Albert Einstein dla badań na najbliższe kilkaset lat. […] Dlatego właś-
i porządek wszechświata, przeł. B. Stanosz, Warsza- nie miejsce, które zajmuje Einstein w historii kultury,
wa 1967, s. 25 [„Współczesna Biblioteka Naukowa jest jedyne i niepowtarzalne”.
«Omega»”, t. 92]): „Nigdy przedtem żaden człowiek [38] M. Heller, Wszechświat u schyłku stulecia…, s. 16.
nie zdołał dotrzeć myślą równie głęboko, do samego [39] Ibidem, s. 17.
serca fizycznego świata. Nigdy dotąd nie przypusz- [40] Idem, Wobec Wszechświata…, s. 102.
czano nawet, że kiedyś umysł ludzki zdoła jasno [41] Zob. ibidem.
ogarnąć genialny plan, wedle którego skonstruowany [42] Ibidem.
„jupiter and beyond the infinite” 127
pusta przestrzeń de Sittera była kresem ewolucji, gdyż „każdy model
ekspandujący przechodzi ostatecznie w pusty świat de Sittera”[43].
Galeria modeli Wszechświata rozrastała się z roku na rok (włas-
ne rozwiązania równań Einsteina znalazł nadto Kurt Gödel[44]), aż
kłopotem stał się wreszcie ich nadmiar. Autentyczny model może być
tylko jeden[45], bo jeden tylko jest Wszechświat. I tu zawiodła analogia
do malarstwa, przekonując, że w sztuce jest inaczej: nadmiar nie szkodzi,
a falsyfikaty bywają „prawdziwe”. Prawdziwością dzieł sztuki, którymi
galerie nigdy nie są dość przeładowane. Nie rządzi nimi empiryczne
kryterium rozstrzygalności ani obserwacja. Decyduje wyłącznie ar-
tystyczna ranga „modelu”. Eksperymentalna etiuda Kubricka, która
jest częścią filmu SF, zapewniła sobie status ikonograficznego wzorca
wyprawy w głąb nieskończoności i jest jak słynne dokonanie z katalogu
historycznych modeli Wszechświata. Z jedną tylko, fundamentalną
różnicą: „film staje się dla widza intensywnie subiektywnym doświad-
czeniem, które sięga w głąb jego świadomości, podobnie jak czyni
to muzyka, dając szerokie pole do spekulacji na temat filozoficznych
i alegorycznych treści”[46].
Bersanelli M., Wielki spektakl na niebie. Osiem wizji wszechświata od starożytności Bibliografia
do naszych czasów, przeł. A. Liszka-Drążkiewicz, Kraków 2020
Booker M.K., Alternate Americas: science fiction film and American culture, West-
port [CT], London 2006
Borges J.L., Biblioteka Babel, przeł. A. Sobol-Jurczykowski, [w:] J.L. Borges, Fikcje,
Warszawa 1972
Einstein A., Infeld L., Ewolucja fizyki. Rozwój poglądów od najdawniejszych pojęć
do teorii względności i kwantów, przeł. R. Gajewski, Warszawa 1962
Einstein A., Jak wyobrażam sobie świat. Przemyślenia i opinie, przeł. T. Lanczewski,
Kraków 2017
Gelmis J., Stanley Kubrick, przeł. A. Kozanecka, [w:] Stanley Kubrick w opinii krytyki
zagranicznej, wybór A. Kozanecka, Warszawa 1989
Hawking S.W., Ilustrowana krótka historia czasu, przeł. P. Amsterdamski, Poznań
2016
Hawking S.W., Krótka historia czasu. Od Wielkiego Wybuchu do czarnych dziur,
przeł. P. Amsterdamski, Warszawa 1990
[43] Ibidem, s. 103. Szerzej na ten temat zob. idem, s. 110). Nie są one jednak modelem seryjnym w sensie
Ewolucja kosmosu i kosmologii…, s. 27–34. ścisłym, w którym – przechodząc od modelu do
[44] Zob. idem, Wobec Wszechświata…, s. 104; idem, modelu i wykluczając jako wyjątkowo mało praw-
Ostateczne wyjaśnienia Wszechświata, Kraków 2008, dopodobny nieskończenie się powtarzający model
s. 48–52. Wszechświata pulsującego – traktowałoby się poje-
[45] Teoretycznie dopuszczalna wydaje się koncep- dynczy model jako szczególny wypadek seryjnego:
cja modelu seryjnego. Na wstępnym etapie rozwoju „koncepcja seryjnych modeli jest ostrożniejsza od
badań kosmologicznych byłoby to następowanie po ujęć «ortodoksyjnych»; liczy się bowiem z możliwoś-
sobie statycznego modelu Einsteina i pustego świata cią oddziaływania nie tylko grawitacyjnych czynni-
de Sittera. Przy czym należy dodać, że swoisty szereg ków na strukturę i ewolucję świata” (ibidem, s. 113).
tworzą „wszystkie możliwe relatywistyczne modele [46] G.D. Phillips, Zatrzymać świat: Stanley Kubrick,
Wszechświata” (M. Heller, Wobec Wszechświata…, [w:] Stanley Kubrick. Rozmowy…, s. 208.
128 krzysztof kozłowski
Hawking S.W., Penrose R.W., Natura czasu i przestrzeni, przeł. P. Amsterdamski,
posł. M. Krośniak, Poznań 2018
Heller M., Ewolucja kosmosu i kosmologii, Warszawa 19852
Heller M., Filozofia kosmologii, Kraków 2013
Heller M., Logos Wszechświata. Zarys filozofii przyrody, Kraków 2013
Heller M., Ostateczne wyjaśnienia Wszechświata, Kraków 2008
Heller M., Początek świata, Kraków 1976
Heller M., Podglądanie Wszechświata, Kraków 2011
Heller M., Uchwycić przemijanie, Kraków 1997
Heller M., Wobec Wszechświata, Kraków 1970
Heller M., Wszechświat u schyłku stulecia, Kraków 1994
Helman A., Stanley Kubrick albo synteza rodzajów, „Kino” 1974, nr 12
Hoyle F., Granice astronomii, przeł. J. Smak, Warszawa 1967
Infeld L., Albert Einstein, Warszawa 1979
Khouloki R., Der filmische Raum. Konstruktion, Wahrnehmung, Bedeutung, Berlin
2009
Kołakowski L., Horror metaphysicus, Kraków 20122
Kościelski K., W labiryncie Stanleya Kubricka. Wielopoziomowa i wielokontekstowa
analiza „Lśnienia”, Wrocław 2019 (manuskrypt)
Kozłowski K., Stanley Kubrick. Filmowa polifonia sztuk, Warszawa 2018
Kragh H., Wielkie spekulacje. Teorie i nieudane rewolucje w fizyce i kosmologii, przeł.
T. Lanczewski, Kraków 2019
Lanczos C., Albert Einstein i porządek wszechświata, przeł. B. Stanosz, „Współczesna
Biblioteka Naukowa «Omega»”, t. 92, Warszawa 1967
Lehmann H.-T., Die Raumfabrik – Mythos im Kino und Kinomythos, [w:] Mythos
und Moderne. Begriff und Bild einer Rekonstruktion, hrsg. von K.H. Bohrer,
Frankfurt am Main 1983
Nordern E., Wywiad dla „Playboya”: Stanley Kubrick, [w:] Stanley Kubrick. Rozmo-
wy, red. Phillips G.D., przeł. M. Berowski, [Warszawa] 2014
Pais A., Pan Bóg jest wyrafinowany. Nauka i życie Alberta Einsteina, przeł. P. Am-
sterdamski, Warszawa 2001
Phillips G.D., Zatrzymać świat: Stanley Kubrick, [w:] Stanley Kubrick. Rozmowy,
red. G.D. Phillips, przeł. M. Berowski, [Warszawa] 2014
Platon, Timajos, Kritias albo Atlantyk, przeł., wstępem i komentarzem opatrzył
P. Siwek, Warszawa 1986
Shapley H., Galaktyki, przeł. J. Smak, Warszawa 1968
Smith F.G., Radioastronomia, przeł. J. Lissowski, Warszawa 1966
Sperl S., Die Semantisierung der Musik im filmischen Werk Stanley Kubricks,
Würzburg 2006
Weil H., Symetria, przeł. S. Kulczycki, Warszawa 1997