You are on page 1of 4

Jeżeli więc wysunęłiśmy poprzednio, Sądzę, że jest takich bardzo niewielu,

jako kardynalny warunek uzdrowienia bo modnem i  interesującem jest dzi-


i  utrwalenia państwa, usunięcie zasad- siaj dyskutowanie nad bezpośredniemi
niczych przeszkód, hamujących życie aktualjami, nad wypadkami dnia. Myśl
gospodarcze, to mamy na myśli w pierw- o  jutrze nie jest u  nas w  modzie, jako
szym rzędzie zdecydowane uderzenie rzekomo nierealna i nieinteresująca.
taranem w  ten właśnie ustrój etatystycz-
A  jednak nie może istnieć trwale na-
ny i  socjalizujący, który zdaniem naszem
ród, który o przyszłości nie myśli i kon-

E TAT Y Z M
powoduje chroniczną anemję życia pań-
sekwentnie jej nie buduje, a  zwłaszcza
stwowego i  osłabia społeczeństwo pod
naród, przed którym tak doniosłe i  tak
względem nietylko materialnym, ale i mo-
ciekawe, a  zarazem niebezpieczne
ralnym. Dlatego zredukowanie ingerencji

PROWADZI DO KLĘSKI
otwierają się perspektywy. Stoimy może
państwowej w  życiu gospodarczym do
już w  przededniu wielkich wydarzeń,
granic rzeczywiście niezbędnych, a  nato-
które nie rozegrają się zapewne z dnia
miast wzmożenie przedsiębiorczości pry-
na dzień, niemniej jednak z  koniecz-
watnej i ułatwienie kumulacji prywatnego
kapitału jest na razie najskuteczniejszym
ności rozegrać się muszą i  które wcią- Przestrogi międzywojennego konserwatysty
gną nas nieubłaganie w wir wypadków.
zaklęciem, oddalającym od nas widmo
W wirze tym może Polska odegrać albo
Polski sezonowej”.
czynną, zawczasu dobrze przygotowaną
rolę, wznosząc się do prawdziwie mo-
Główne przesłania
Czy Polacy w ogóle myślą o swojej carstwowej potęgi, albo też rolę bierną
przyszłości?... nieszczęsnego pacjenta, zajętego wciąż 1.
1 Czy Polska jest Państwem sezonowym?
„Nie wiem, czy wielu jest w Polsce oby- tylko partyjnym kolorem swej krawatki,
wateli, którzy zastanawiają się czasem podczas gdy inni dokonywać będą na 2.
2 Kto ma rządzić Polską: emocje czy praca?
trochę nad tem, co nas czeka i  jakie nim wiwisekcji po raz wtóry”…
wobec tego stoją przed nami zadania. Opracowanie PSz, (PAFERE) 3.
3 Doktryna Marxa przeżarła nasze mózgi…

4.
4 Zbyt wielkim jest zakres budżetu państwowego

i samorządowego, gdyż biorą na siebie załatwianie spraw,


którymi zajmować się nie powinny, stwarzając coraz
nowe podatki, wysysając wszystkie żywotne soki z pracy
Promowanie idei wolności osobistej i gospodarczej, obywatelskiej.
etyki i przedsiębiorczości – to główne kierunki działania
Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju 5.
5 Przyczyny polskiej klęski w 1939 roku opisane 10 lat
Ekonomicznego (PAFERE), założonej w 2007 roku. wcześniej.

www.pafere.org 6.
6 Czy Polacy w ogóle myślą o swojej przyszłości?

8
o przyszłość – gdyby nie odwrotna stro- i  wzorowaną mimowoli na doktrynie
na tego medalu. socjalistycznej.
Jan Bobrzyński (1882-1951) Bo to wszystko, co podziwiamy, robi i  przej- Jak w obliczu nadchodzących wydarzeń
polski konserwatysta, pisarz, publicysta, z  wy- muje w  coraz szerszym zakresie etatyzm powinni się zachować katolicy? (źródło:
kształcenia chemik – człowiek, który w niezwy- państwowy, lub instytucje, na tym etatyzmie Przegląd Powszechny, 1929 rok)
prawnie lub co najmniej finansowo oparte.
kle trafny, nieomal proroczy, sposób analizował A etatyzm jest w dzisiejszych warunkach bez- I  dlatego, stając w  szeregu w  obronie
sytuację Polski międzywojennej. Gdy czyta się pośrednią awangardą socjalizacji. Doktryna trwałości i  pomyślności państwa-ojczy-
Bobrzyńskiego, to wydaje się, że niektóre prze- Marxa, tak u  nas pozornie zwalczana, wżarła zny, dla której poświęcić winniśmy nasze
nikliwe umysły były w  stanie przeczuć kata- się jednak tak dalece w  mózgi szerokich sfer drobnostkowe różnice kaprysów partyj-
strofę jaka powoli zbliżała się do Polski. obywatelskich i  w  cały aparat państwowy, że
nych, powinniśmy jednak z drugiej stro-
dzisiaj nawet skrajni przeciwnicy etatyzmu
i socjalizmu, nietylko żyć, ale nawet myśleć nie ny zdecydowaną wytoczyć walkę temu
etatystycznie nie mogą. samemu państwu jako etatyzującemu
przedsiębiorcy i  to dla jego własnego
dobra. Zbyt wielkim jest zakres budże-
To też z każdym naszym najmniejszym
Prezentowane niżej fragmenty eseju Jana Bobrzyńskiego opublikowanego w tomie tu państwowego i  samorządowego, gdyż
programem czy interesem przyzwycza-
181 katolickiego Przeglądu Powszechnego z 1929 roku „Czy Polska jest państwem biorą na siebie załatwianie spraw, który-
iliśmy się liczyć na państwo i  wieszać
sezonowym?” dowodzą, że ten polski myśliciel do takich przenikliwych umysłów mi zajmować się nie powinny, stwarzając
się u klamki rządowej.
należał, zaś tytułowe pytanie bez skrupułów można zadać również dzisiaj. coraz nowe podatki, wysysając wszystkie
żywotne soki z pracy obywatelskiej, unie-
W cytowanych fragmentach zachowujemy pisownię oryginalną; wytłuszczenia po- Państwo lub instytucje przez nie finansowane
możliwiając kapitalizację i  zamieniając
chodzą od redakcji. budują kamienice i fabryki, państwo chwyciło
w  swą rękę główny obrót bankowy, państwo obywateli na coraz bardziej biernych funk-
dyktuje i  reglamentuje wszystko, przemysł, cjonariuszy państwowych. Statystyka na-
handel, gestję własności prywatnej i  mono- sza chwali się cyfrą niecałego miljarda
polizuje coraz więcej całe życie gospodarcze. złotych oszczędności we wszystkich
Potrzebując na to coraz większych środków,
instytucjach finansowych. Wynosi to
wyciąga je od obywateli, którym jednak przez
to właśnie podcina środki egzystencji i zamyka przeciętnie 30 zł. na głowę mieszkańca.
coraz dalsze pola twórczego działania. Oczywiście, że z tak śmiesznym kapita-
Państwo czerpie więc ze studni, którą równo- łem, zaoszczędzonym po dziesięciu la-
cześnie samo wysusza. tach pracy, zmagań i srogiej biedy, nicze-
go wogóle począć nie można. Analogicz-
Jasnem jest, że gospodarka długo po- na kwota jest w  małej Czechosłowacji
trwać nie może i  przyjdzie moment,
kiedy stanie nietylko machina inicjatywy Ta bieda nasza jest w  znacznej części rezul-
prywatnej, ale i gospodarki państwowej, tatem zachłannego etatyzmu i  bezmyślnej
gospodarki socjalizującej, której się wszystko
stanie poprostu z  braku środków, któ-
u nas z karygodną biernością poddaje.
rych nie zdoła już wydobyć z zubożałych
doszczętnie i sparaliżowanych w inicja- wielokroć razy wyższa, a w Niemczech
tywie obywateli. Teorja bogacenia pań- wynosi kilkanaście miljardów marek
stwa tą drogą jest więc zupełnie błędną złotych a więc kilkadziesiąt razy więcej.

2 7
nas tego, niestety, stosunki zaborcze. agresywnym, na bezmyślnej zaborczo-
Czy Polska jest państwem sezonowym?
Państwa rozbiorowe, gnębiąc nas na- ści i pysze narodowej opartym. Bo taki
rodowo w  wielu kierunkach dostarcza-
ły nam jednak – jako swym częściom
kończy się smutnie, jak to wskazuje nie-
dawny przykład Niemiec i Rosji. B obrzyński poddaje bezlitosnej kry-
tyce partyjniactwo ówczesnej Pol-
ski, małostkowość polityków dbających
Wszystko z  państwem, nic bez pań-
stwa  – ta maksyma od lat przyświeca
rządzącym naszym krajem politykom.
składowym – kapitału, wielu wyrobów
Zdrowy zaś imperializm to ten, któ- tylko o  to, by przypodobać się wybor- Smutne jest to, że nie mają oni nawet
przemysłu, środków komunikacji, no
ry wyładowuje się poprzez polityczne com i  by ponownie zostać wybranymi, zamiaru czerpać nauki z analiz bohate-
i armat w razie potrzeby. Dlatego mniej
granice państwa przedsiębiorczością, kompletny brak realizmu w polityce we- rów polskiej myśli niepodległościowej,
potrzebowaliśmy myśleć o  tem i  duch
kapitałem, handlem, kulturą i  zręcz- wnętrznej jak i  międzynarodowej, roz- takich choćby jak Jan Bobrzyński.
narodu wyładował się w znacznej części
nością w  zawieraniu korzystnych so- buchany etatyzm sanacyjnych rządów,
w uczuciach. Teraz sami musimy starać Czy Polska jest tylko państwem sezono-
juszów, o podkładzie przedewszystkiem który prowadzi do podcinania zdrowych
się o  wszystko. I  dlatego pierwszą wy- wym? Jan Bobrzyński, od momentu pu-
gospodarczym... korzeni polskiej gospodarki, preferują-
tyczną utrwalenia naszej niepodległo- blikacji swojego eseju na łamach „Prze-
ści, wytyczną, od której wszystko inne (...) Traktat wersalski trzyma obecnie cy państwowy interwencjonizm kosz-
glądu Powszechnego, czekał jeszcze
zależy jest usunięcie z  ustroju i  nastroju jeszcze siedemdziesięcio-miljonowy tem gospodarczej kondycji zwykłego
10 lat na spełnienie się jego prognoz.
tego wszystkiego, co może tamować zdro- naród niemiecki na uwięzi, a osłabienie przedsiębiorcy. Stawia ważne pytanie
Należy wątpić, iż odczuwał jakąkolwiek
wy rozwój życia gospodarczego i kumula- rewolucyjne paraliżuje 150-miljonowy o to, czy polskie władze gotowe są pro-
satysfakcję, że do tego doszło.
cję kapitału, potrzebnego na wszelkie cele świat rosyjski. Ale z chwilą rozluźnienia wadzić aktywną i  skuteczną politykę
wewnętrzne i  zewnętrzne. Wszystko, co tych hamulców, z  chwilą wzmocnienia w  zmieniającym się świecie. Najwięksi
przeszkadza realizacji tego kardynalne- obu tych potężnych sąsiadów i wdroże- sąsiedzi Polski nie darzą jej sympatią, Pytania o to, czy podołamy…
go postulatu trwałości i  niepodległości nia przez nich jakiejś samodzielnej po- a mniejsze państwa i regiony wcześniej „(…) Odpowiedzieć musi naród polski ca-
państwa, bez względu na to, z  jakich lityki zagranicznej, nam bezwarunkowo czy później zmuszone będą do zwią- łemu światu swą pracą, polityką, zacho-
wynikałoby założeń i  programów, jest wrogiej, czyż oprze się im 30-miljonowe zania się z  którąś z  potęg. Czy Polska waniem się i tężyzną, czy będzie w sta-
ciężkim błędem, który zemścić się państwo? Trzeba je więc tak wewnętrznie może stać się jedną z  nich. „Gdy mo- nie obronić i  utrzymać suwerenność
może strasznie w  niedalekiej już może umocnić i tak rozszerzyć nazewnątrz sieć carstwem nie będzie Polska, to odcięci swego państwa nietylko pod względem
przyszłości. naszych wpływów gospodarczych i  kul- od morza i zduszeni zewsząd naporem politycznym, ale i gospodarczym, bo dzi-
turalnych, aby szeroko poza obręb dzi- rosyjsko-niemieckim, możemy zacząć siaj jedno bez drugiego pomyśleć się nie
(…) I  tu ustalić sobie musimy, musimy, kłaść krzyż na naszej niepodległości” –
siejszej Polski politycznej sięgała Polska da. Czy zdoła dotrzymać kroku realne-
jako naczelną zasadę, jako dogmat, stwierdza w  końcowej części swojego
gospodarcza”. mu postępowi cywilizowanego świata,
stwierdzony doświadczeniem całej eseju.
historji: państwo, które nie wykazuje zdobyć sobie poczesne miejsce w  tych
prężności ekspansywnej, więdnie i  gi- Doktryna Marxa przeżarła nasze Ważne postulaty ekonomiczne, zgłasza- wytężonych, gorączkowych, nieraz bez-
nie. Jest to prawo natury, powszechne mózgi... ne przez Bobrzyńskiego – to ta część względnych zawodach jakie rozgrywają
w przyrodzie i obowiązujące także w po- eseju, na który chcielibyśmy zwrócić się na arenie międzynarodowej? Czy
„Zdawałoby się, że państwo nasze, tak
lityce. Czemże w gruncie rzeczy upadła szczególną uwagę. Takiej analizy i takiej okaże dość zmysłu samozachowawcze-
niedawno powstałe z  gruzów wojny
dawna Rzeczpospolita, jak nie tem wła- argumentacji nie powstydziłby się żaden go, zręczności, dyscypliny obywatelskiej
światowej, cudownie się rozbudowu-
śnie, że niczego nie pożądała, zasklepiła współczesny obrońca gospodarczej nor- i twórczych walorów – słowem, czy po-
je. Miasta, fabryki, koleje, nawet porty
się w kwietyzmie, a przez to dopuściła, malności. Gdyby nie data na „Przeglą- trafi wykrzesać z  siebie ideę państwo-
wzrastają z  amerykańską szybkością.
że zaczęli jej pożądać ekspansywni są- dzie Powszechnym” – 1929 rok, można wo-twórczą i w czyn ją wprowadzić?
Stanowi to przedmiot niekłamanego
siedzi. Państwo może istnieć trwale by pomyśleć, że czytamy współczesną A  musi tego dokonać w  szczególnie
podziwu u  obcych i  mogłoby napeł-
tylko pewnym zdrowym imperjalizmem. krytykę rządów w  III Rzeczypospolitej trudnych warunkach, bo w  położeniu
niać każdego z  nas dumą i  spokojem
Zdrowym, to znaczy nie awanturniczym, pisaną z pozycji pro-rynkowych.

6 3
na wszystkie strony bardzo eksponowa- podnosiły urok czy dobrobyt państwa się racjonalnie pogodzić, a  przeciwnie państwu trwałość i  odrodzenie i  czy
nem, w otoczeniu zawistnych sąsiadów, na długie lata. Dzisiaj na wszystkich wciąż ze sobą koliduje. przy takiem rozproszkowaniu opinji pu-
zwłaszcza na wschodzie i  zachodzie, polach pracy publicznej i we wszystkich blicznej może kształcić się prawdziwa
(…) Hasła socjalno-polityczne służą jesz-
którzy czyhają tylko na sposobność za- dziedzinach stosunków międzypań- myśl państwowa i  praca prawdziwie
cze i służyć będą zapewne jeszcze przez
borczego odwetu, wymazania Polski stwowych miarodajnym jest nieznany twórcza? (…) Gdzie się dwóch kłóci, tam
czas pewien jako zwyczajowy klucz wy-
z  mapy Europy, bo im dotkliwie prze- przedtem moment masowego działania. korzysta trzeci, a gdzie czterdziestu się
borczy i jako pokrywka różnych ambicyj
szkadza w realizacji ich ekspansywnych We wszystkich działach wojny i pokoju, kłóci, ilu wówczas z  Polski skorzysta?
osobistych, ale w  państwie o  wyższej
zamiarów”. w  produkcji, handlu, obrocie pienięż- I  czyż my, Polacy, zajmujący TAK eks-
kulturze coraz mniej na serio są trakto-
nym i  starciach ekonomicznych lub ponowaną i zagrożoną placówkę może-
wane. I tem właśnie trzeźwym zrozumie-
zbrojnych, oddziaływują na siebie całe my sobie wogóle pozwolić na taki nie-
Oparliśmy się co prawda niem sytuacji różnią się państwa trwałe
społeczeństwa, z całą swą energią twór- bywały nawet w  potężnych i  bogatych
rewolucyjnemu żywiołowi, ale… od tworów chwiejnych – sezonowych”.
czą i wszelkimi zasobami. państwach luksus przekonań partyku-
„(…) Czy ta strona bilansu będzie w sta- larnych? Czy nie nasuwa to mimowoli
nie zrównoważyć stronę ujemną: pożą- (…) W  takiej strukturze nowoczesnego
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci myśli o dawnym naszym upadku i o pań-
świata cywilizowanego niemasz już zbyt
danie zaborcze paruset miljonów coraz korzysta. A gdzie czterdziestu?… stwie sezonowym?”.
potężniej organizujących się sąsiadów, wiele miejsca na programy emocjonalne
i porywy. Praca państwowa jest obecnie „(…) Pierwszym warunkiem utrwalenia
którym istnienie Polski niepodległej
przedewszystkiem trzeźwą gospodar- egzystencji państwa jest ewolucja psy- Co trzeba zrobić, aby uratować
jest solą w oku, chroniczny paraliż życia
czą kalkulacją, prowadzoną z ołówkiem chiki społeczeństwa polskiego w kierun- Polskę…
gospodarczego, hamowanego dotąd –
w ręku. ku większego objektywizmu i  realizmu
rzec można – rozmyślnie i planowo przez „(…) Pora już, aby się naród polski sta-
na wszystkich polach pracy publicznej,
doktryny partyjne i  klasowe w  imię nie- nowczo z tej narkozy otrząsnął, bo traci
z  zaparciem się wrodzonej nam Po-
ziszczalnych utopij, oraz nierozwiązana Kto ma rządzić Polską: emocje czy w  niej moc energii, czasu i  pieniędzy
lakom skłonności do emocjonalnego
dotąd kwestia stosunku mniejszości na- praca? na rzeczy nietylko nierealne, ale wprost
myślenia i  działania, która sprawia, że
rodowych do państwa (…). szkodliwe.
„(…) czy Polską mają rządzić nadal za- w ubogiej gospodarczo Polsce występu-
(…) Uchronił nas już raz cud nad Wisłą łożenia polityczno-emocjonalne, czy też je na arenie politycznej aż kilkadziesiąt Opis sytuacji geopolitycznej Polski i py-
od nieobliczalnej w następstwach kata- gospodarczo-objektywne. Innemi słowy, stronnictw, każde z  pretensją, że jego tania, czy potrafimy ją odpowiednio wy-
strofy. Ale była to tylko szarża z  szablą trzeba wybierać, czy Polska ma być te- dość ciasny światopogląd i  program, korzystać (źródło: Przegląd Powszech-
w ręku na moralnie i materialnie zdez- renem dla oderwanych eksperymentów złożony z pobożnych życzeń, uprzedzeń, ny, 1929 rok)
organizowanego nieprzyjaciela. Trudno społeczno-politycznych, które naginają a nieraz utopij, będzie jedynym zbawie-
(…) Po pierwsze, podporządkowanie się
uwierzyć aby cuda takie miały się na rzeczywistość i prawa przyrody do narzu- niem dla Polski. (…) Czy każda z  tych
realnym prawom i  postulatom gospo-
każde zawołanie powtarzać i niepodob- conych dowolnie teoretycznych progra- czterdziestu partyj, nawet w najlepszych
darczym. (…) Bez pieniędzy nic się nie
na na takich nadziejach opierać bytu mów, czy też warsztatem pracy gospodar- dla niej konjunkturach, może przynieść
da zrobić, a najpiękniejsze zamierzenia
państwa na dalszą metę. czej, której praktyczne rezultaty mogą być
i ustawy, bez środków na ich wykonanie,
dopiero wskaźnikiem takiego lub innego Kto dziś jeszcze sądzi, że emocjonalnemi ha-
Praca państwowo-twórcza nie polega słami może cokolwiek trwałego zbudować, są tylko zapisanym papierem, a  nawet
społeczno-politycznego ustroju? Krótko
dzisiaj na uczuciach i porywach. Bywało ten wielkiemu ulega złudzeniu. Odnieść chwi- przeszkodą w  stopniowem osiąganiu
mówiąc: naród musi zdecydować się
tak dawniej, gdzie świetny czyn wojen- lowo można pewien efekt powierzchowny, np. pewnych rezultatów. (…) Skłonni do po-
na wybór, czy naczelnym jego celem ma wyborczy, ale nietylko nic pozytywnego nie
ny, dokonany z  kilkudziesięciotysięcz- lotu Polacy sądzą nieraz jeszcze, że pań-
być wzorowa demokracja czy wzorowa stworzy, lecz nawet zniszczy lub zahamuje
ną armią, dekret, przyznający pewne stwo można budować porywem, uczu-
gospodarka, bo jedno z drugiem nie da na pewien czas to, czego dokonała przedtem
przywileje jakiejś kompanji handlowej trzeźwa, objektywna praca”. ciem i  hasłem politycznym. Nauczyły

4 5

You might also like