You are on page 1of 5

Konspekt zajęć „Moje emocje: jak radzić sobie ze złością?

Cel ogólny: Kształtowanie umiejętności radzenia sobie z własnymi emocjami

Cele szczegółowe:
- zapoznanie uczniów ze znaczeniem pojęcia: uczucia,
- przekazanie informacji na temat roli złości w życiu człowieka,
- dostarczenie wiedzy na temat sposobów kontrolowania i odreagowywania uczucia złości,
- kształtowanie umiejętności określania własnego samopoczucia,
- kształtowanie umiejętności dyskusji w grupie,
- kształtowanie szacunku wobec opinii innych członków grupy
- uświadomienie sobie przez wychowanków potrzeby kontrolowania własnej złości

Czas trwania zajęć: 45 minut

Odbiorcy zajęć: uczniowie III- klasy szkoły podstawowej

Formy pracy:
– grupowa
– indywidualna

Metody pracy:
słowne- burza mózgów, dyskusja, mini wykład

Pomoce, narzędzia i środki dydaktyczne:


-wydrukowany tekst bajki Bruno Ferrero „W krainie smoków” dla każdego ucznia
- karty pracy „Złość” dla każdego ucznia
- karty ewaluacji zajęć dla każdego ucznia
- kartoniki z nazwami uczuć i pudełko
Przebieg zajęć:
1. Wprowadzenie w tematykę zajęć.

Krótka dyskusja na temat tego jak grupa rozumie pojęcie uczucia i jakie zna przykłady uczuć.
Prowadzący podkreśla, iż uczucia maja różne natężenie, są neutralne, ani dobre ani złe.
Człowiek nie ma wpływu na swoje uczucia, kieruje natomiast swoim zachowaniem.
Krótka rozmowa z uczniami o uczuciach:
– Co to są uczucia?
– Jakie znacie uczucia?
– Jak można poznać, że ktoś jest zły/ smutny/ wesoły/ przestraszony/ spokojny / gniewa się…

Rozpoczynamy zabawę „Zgadnij jakie to uczucie?”

Dzieci grają w grę parami. Jedna osoba z pary losuje kartonik z nazwą uczucia, następnie
przedstawia to uczucie bez użycia słów koledze lub koleżance. Druga osoba z pary próbuje
odgadnąć jakie to uczucie.

2. Złość jako jedno z podstawowych uczuć.

Odczytanie bajki B. Ferrero W krainie smoków. Dzieci mogą czytać po kilka linijek tekstu po
kolei – każde dziecko otrzyma swój tekst. Reszta dzieci czyta po cichu – śledzi wzrokiem
tekst.

Po odczytaniu tekstu:

Sprowokowanie dyskusji:
– Co to znaczy być królem swoich pazurów?
– Czy to trudno być królem swoich pazurów/rąk/języka?
– Czy zdarza się Wam nie panować nad swoimi emocjami?
– W jakich sytuacjach się to zdarza?
– Czy znacie jakieś sposoby okiełznania swoich uczuć, panowania nad emocjami?
– Czy czasem udaje Wam się kontrolować swoje zachowanie? Jak to robicie?

Osoba prowadząca przedstawia mini wykład dotyczący istoty złości: wyjaśnia, iż złość sama
w sobie nie jest zła, często sygnalizuje nam, iż coś jest nie tak. Złość bywa maską dla
trudnych emocji takich jak lęk, wstyd, smutek. Człowiek może przejąć kontrole nad swoją
złością, aby nie zrobić sobie i innym krzywdy. Ważne jest nabycie umiejętności panowania
nad swoją złością i kontrolowanie jej oraz odreagowanie, aby złość nie zaczęła rządzić
naszym życiem ważne jest uświadomienie sobie co tak naprawdę ją wywołuje i wykształcenie
umiejętności raczenia sobie z tym uczuciem.
3. Jakie znamy sposoby na opanowanie własnej złości?

Uczniowie rozmawiają na temat tego jakie znają sposoby radzenia sobie z własna złością,
opowiadają luźno o tym, co im pomaga rozładować takie napięcie. Osoba prowadząca
rozgranicza pojawiające się sposoby na te bezpieczne i zagrażające.
Prowadzący, krótko przedstawia następujące sposoby kontrolowania złości:

 Policz do dziesięciu, kiedy czujesz, że zaraz wybuchniesz, jednocześnie wmawiając


sobie, że zupełnie nic by Ci to nie dało i mogłoby mieć tylko złe skutki – przede
wszystkim dla Ciebie samego.
 Oddychaj głęboko. Skup się na tym. Odwróci to Twoją uwagę.
 Zaciśnij mocno ręce (najlepiej same palce, gdyż pięści mogą Ci posłużyć niechcący
do czego innego).
 Przenieś złość na jakąś rzecz, np. worek treningowy. Danie upustu złości w ten
sposób pomaga wielu osobom. Uprawianie sportu również jest dobrą metodą na
pozbycie się złości.
 Narysuj osobę, która Cię zdenerwowała lub weź jej zdjęcie i podrzyj je.
 Napisz do niej list, w którym wylejesz wszystkie swoje żale i gniew. Pamiętaj, by
trzymać go głęboko w szufladzie lub podrzeć po napisaniu
.  Obejrzyj zabawny film, przeczytaj coś śmiesznego itp. Śmiech to najlepsze
lekarstwo na złość.
 Postaraj się poznać i zrozumieć przyczyny przypływów swojej złości. Spróbuj
wyeliminować jej pośrednie źródła – np. jeżeli zauważyłeś, że łatwiej jest Ci
wybuchnąć, gdy żyjesz w stresie, pozbądź się go. Unikaj ludzi, którzy Cię denerwują i
nie rozmawiaj z nimi, jeśli nie istnieje taka potrzeba.
 Nie prowokuj drugiej osoby do kłótni. Jeżeli to ona ją wszczęła, spróbuj zakończyć
temat lub wymyśl inteligentną ripostę, zamiast podnosić głos

Uczniowie otrzymują kartę pracy „Złość” (załącznik nr2). Samodzielnie wypisują


sposoby radzenia sobie ze złością oraz rysują portret złości.

4 .Ewaluacja zajęć

Uczniowie wypełniają kartę ewaluacji zajęć - termometr


Bruno Ferrero „W krainie smoków”

Od wielu lat w krainie Smoków królował Drapieżnik I.


Początkowo był władcą bardzo uprzejmym i dobrym dla Smoków,
swych poddanych, ale powoli nabrał straszliwego przyzwyczajenia.
Od czasu do czasu, w porze obiadowej, jego straszne pazury
zaczynały go swędzić w sposób nie dający się opanować.

Drapieżnik I maskował się wówczas dobrze, żeby nikt nie mógł


rozpoznać go w zaułkach ciemnych ulic. Wysuwał swe pazury i hyc!
Pożerał jednego małego smoka tu, innego tam. Było to okropne, ale
Drapieżnik I nie potrafił opanować swędzenia swoich pazurów.

Po każdym takim haniebnym wykroczeniu władca krył się w


najciemniejszych zakątkach lasu, płakał i rozpaczał:
– Jestem ostatnim głupcem! Dlaczego pożarłem te małe smoki, które
nic mi złego nie zrobiły?

Następnym razem już tak nie uczynię,


Ale później znów postępował tak samo.
Wreszcie pewnego dnia Drapieżnik I postanowił obciąć sobie pazury.
Zrobiono specjalne nożyce, którymi jeden z giermków obcinał
królewskie pazury, gdy tylko zaczynały się wysuwać.

Zaczęła się nowa epoka dla całej smoczej krainy. Bez pazurów
Drapieżnik stał się wegetarianinem, nie wychodził więcej w nocy, nie
napadał na nieostrożne małe smoki, nauczył się grać na pianinie i pić
rumianek.

Nigdy dotąd mieszkańcy nie byli tak szczęśliwi. Ale niestety!


Pewnego sobotniego poranka złote nożyce, którymi obcinano pazury
króla, gdzieś się zgubiły. Pazury Drapieżnika I zaczęły rosnąć
błyskawicznie. Trzeba było koniecznie znaleźć te nożyce!

Gdy cały dwór gorączkowo poszukiwał nożyc, premier posłał mysz


książkową, by przeczytała jakąś historię, która by uspokoiła
Drapieżnika I.
- Dość myszko, mam już dosyć! Chce mi się jeść, a poza tym bardzo
mnie swędzą pazury! Och, czuję, że znów rozpocznę łowy. Mam
ochotę na ładnego, kruchego, małego smoka! Znajdźcie moje nożyce
albo zjem was wszystkich!

Właśnie w tym momencie przez otwarte okno wskoczył do


jadalni pewien mały, sympatyczny smok. Wszystkich ogarnęło
przerażenie. Natychmiast pazury Drapieżnika I wysunęły się, a jego
łapy zaczęły posuwać się naprzód. Ale mały smok odważnie
przemówił do króla:
– Nie rozumiem. Jesteś królem, a twoje pazury nie słuchają cię?
– Wszyscy mnie słuchają, a więc i moje pazury – odpowiedział
niechętnie Drapieżnik I.

– A więc spróbuj je wciągnąć!

– Nie chce mi się – powiedział król i wyciągnął łapy.


– Widzisz, mam rację. Twoje pazury nie słuchają cię!
– Ach tak! Spójrz! – powiedział król i wciągnął pazury.

– Brawo! Widzisz, że to nic trudnego. Trzeba tylko chcieć! Teraz


jesteś naprawdę królem! Drapieżnik I zastanowił się przez chwilę.
– Masz rację, malutki, ale trudno być królem swoich własnych
pazurów!

Mały smok wyciągnął z torby złote nożyce króla i powiedział:


– Znalazłem je królu, ale teraz już ich nie potrzebujesz.
Od tego dnia król nie kazał już sobie obcinać pazurów. Kiedy
wysuwały się, mówił:

– Jestem królem swoich pazurów! Bądźcie posłuszne i schowajcie się


natychmiast!
Odtąd wszystko układało się pomyślnie w krainie Smoków.

You might also like