Professional Documents
Culture Documents
PASCAL
myśli
przekład
TADEUSZA ŻELEŃSKIEGO (Boya)
w układzie
JACQUES CHEYALIERA
przygotował do druku
MIECZYSŁAW TAZBIR
,43'attostytufui
•j
Wydawniczego! 1
" :!94919&9|
Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie
II mu HiłiiMiłu""' —••-•-•-- — —
OD REDAKCJI1
Myśli Pascala w układzie Jacąues Cheva-
liera2 ukazują się w Polsce po raz pierwszy.
Zasady, na których ten układ oparto, tłumaczy
zamieszczona poniżej przedmowa wydawcy.
Mamy nadzieję, iż przemówią one w tej postaci
jeszcze silniej do czytelnika i staną mu się
jeszcze bliższe.
Wydanie niniejsze zawiera dawny przekład
Tadeusza Żeleńskiego (Boya) według wydania z
roku 1953.3 Oprócz przestawienia kolejności
fragmentów według wydania Che-valłera
uwzględniono zmiany, jakie od czasu ukazania
się wydania Brunschvicga, na którym opierał
się tłumacz, wprowadzili do tekstu filologowie
francuscy, oraz warianty zawarte w wydaniu
Chevaliera. Pozostałe nie-
1 Z przedmowy do wydania III, IW PAK,
Warszawa 1958.
2 Pascal Oeumes completes, texte etabil et
annote par Jacąues Chevalier, Bibliotheąue de la
Pleiade, © Librałrie Gallimard, (b.m.) 1954, s.
1081—1358.
8 Blaise Pascal, Myśli oraz Rozprawa o na-
miętnościach milości. Rozprawa o kondycji moż-
nych. Modlitwa o dobry użytek chorób, prze-lożył
Tadeusz Żeleński (Boy), wstęp napisała Stefania
Skwarczyńska, IW PAK, Warszawa 1953.
iuaiujadnzn
6 OD REDAKCJI
wielkie zmiany tekstu przekładu są przeważnie
odbiciem nowszej, trafniejszej lub jaśniejszej
interpretacji oryginału przez komentatorów
francuskich, przy czym niekiedy są one
wynikiem nowego układu Chevaliera. Cytaty z
Pisma Świętego Starego Testamentu, jeśli nie
mają charakteru parafrazy — skorygowano
opierając się na wydaniu Apostolstwa
Modlitwy4, a Nowego Testamentu — na
podstawie przekładu ks. Eugeniusza Dąb-
rowskiego.5 W kilku wypadkach różnice po-
między francuskimi a polskimi tradycjami
interpretacji Wulgaty uniemożliwiły wpro-
wadzenie polskiej wersji tekstu, gdyż zaciem-
niłoby to intencje Pascala. W cytatach tych
zachowano dosłowny przekład tekstu fran-
cuskiego.
Na podstawie nowszych opracowań prze-
robiono w znacznej mierze ł uzupełniono
przypisy (zamieszczone po tekście, na końcu
książki), które nadto wzbogaciły się o ko-
mentarze Chevaliera.
Zamieszczony na końcu tomu skorowidz
analityczny opracowano specjalnie dla niniej-
OD REDAKCJI 7
szego wydania, nie wzorując się na podobnych
skorowidzach francuskich, ubogich i będących
przeważnie wyrazem jednostronnej interpretacji
myśli Pascalowskiej.
Poprzednie polskie wydania Myśli spełniały
z konieczności rolę pism wybranych i za-
wierały szereg tekstów, często niewiele ma-
jących z nimi wspólnego i powstałych w innym
zupełnie czasie. Ponieważ znalazły się one w
Rozprawach i listach", ograniczono się w
tym wydaniu do samych Myśli.
Większość fragmentów, które dotychczas
grupowano w rozdziale pt. „Fragmenty po-
lemiczne", a które były w istocie brulionami i
wariantami Prowincjalek, została również,
zgodnie z koncepcją Chevaliera, usunięta.
6 Blaise Pascal, Rozprawy i listy, przeł. Tadeusz
Żeleński (Boy) i Mieczysław Tazbir, IW PAX,
Warszawa 1962.
PRZEDMOWA
11
PRZEDMOWA
Jeśli wierzyć temu, co pisze Etienne Pe-rier w
swej przedmowie do Myśli w tzw. wydaniu
Port^Royal (1670), Pascal około trzydziestego
roku życia „porzucił badania matematyczne,
fizyczne i inne nauki świeckie i postanowił zająć
się sprawami poważniejszymi, wyższymi, i
poświęcić się wyłącznie, o ile mu tylko pozwoli
stan zdrowia, studiom nad Pismem Świętym,
pismami Ojców Kościoła i moralnością
chrześcijańską". Zamysł wielkiego dzieła O
prawdziwości religii chrześcijańskiej datowałby
się zatem już od roku 1653. Potwierdza to
zresztą ciekawa wzmianka Bridieugo,
archidiakona Beau-vais, który pisze1: „!MC
Pascal napisał swoje urywki przeciwko ośmiu
wolnomyślicielom z Poitou, którzy wcale nie
wierzyli w Boga; chciał ich przekonać racjami
moralnymi i naturalnymi". Choć jednak idea
przewodnia Apologii była już wykrystalizowana
w czasie rozmowy z panem de Saci, w kilka ty-
godni po słynnej nocy 23 listopada 1654,
uwiecznionej w Pamiątce, nie wydaje się, aby
pierwsze zapiski do tego dzieła, a mianowi-
1 Rękopis 4333 Bibliotheąue Nationale. Cyt. E.
Griselle, Pascal et les pascalins, Fribourg 1908.
12
PRZEDMOWA
ko z ledwością i z największym trudem od-
czytać się dawało".
Dokładne zbadanie rękopisu i otworów od
igły w poszczególnych kartkach wykazało
jednakże, iż Perier, na którego relacji oparła się
zresztą większość późniejszych wydawców, nie
miał racji: Pascal spisywał notatki do
zamierzonego wielkiego dzieła o prawdziwości
religii chrześcijańskiej na dużych arkuszach. U
góry umieszczał przeważnie mały znak krzyża.
Poszczególne fragmenty lub ich części starannie
oddzielał kreską. Kiedy w r. 1658 —
prawdopodobnie w związku z wykładem w
Port-Royal — przystąpił do porządkowania
13
PRZEDMOWA
Ludwika Perier. jej drugiego syna, który
prawdopodobnie w zimie 1710—1711 r., chcąc
je zabezpieczyć, kazał je poobcinać i pona-
klejać zachowując w miarę możności porzą-
dek plików (kolejność pomylił raczej później
introligator) w ogromnym albumie zawiera-
jącym 253 karty in folio o wymiarach 45 X X
28 cm, z napisem na grzbiecie: Myśli Pascala
1711. Ten pierwopis, znajdujący się o-becnie
pod numerem 9202 w Bibliotheąue Nationale,
jest poświadczony przez księdza Ludwika
Perier, kanonika w Clermont, stwierdzającego,
iż tom zdeponowany przez niego 25 września
1711 r. w bibliotece Saint Germain des Pres
„złożony został z jednostronnie zapisanych
arkusików i kartelusz-ków znalezionych po
śmierci JMCi Pana Pascala, wuja mego,
pomiędzy jego papierami i stanowi oryginał
książki Myśli Pana Pascala, wydrukowanej u
Despreza w Paryżu po raz pierwszy w roku
1670, napisany własną jego ręką, wyjąwszy
nieliczne fragmenty, które podyktował
osobom ze swego otoczenia".
Perier pisze poza tym w swej przedmowie,
że „pierwszą rzeczą, jaką uczyniono", kiedy
znaleziono fragmenty Myśli, było „przepisanie
ich takimi, jakie były, i w takim samym
pomieszaniu, w jakim je znaleziono". Kopia
ta, która jest niejako pierwszym i naj-
wierniejszym wydaniem Myśli, oddaje dokładnie
stan, w jakim znajdowały się papiery Pascala
po jego śmierci. Zawiera ona szereg
fragmentów, które widocznie zostały
PRZEDMOWA
PRZEDMOWA
14
15
PRZEDMOWA
17
PEZEDMOWA
16
2 — Myśli
18
PRZEDMOWA
PRZEDMOWA
19
PRZEDMOWA
21
PRZEDMOWA
20
22
23
PRZEDMOWA
PRZEDMOWA
25-
PRZEDMOWA
PRZEDMOWA
24
PBZEDMOWA
'26
PRZEDMOWA
27
MYŚLI
Wstęp ogólny
INTENCJA, PORZĄDEK I
PLAN DZIEŁA
5—8
8—12
33
SPOSOBY PRZEKONYWANIA.
PRZEMÓWIĆ LUDZIOM DO SERCA
5. [265] Przedmowa. — Metafizyczne do-
wody Boga są tak odległe od rozumowania
ludzi i tak zawiłe, że mało do nas trafiają;
•a gdyby nawet nadały się niektórym, nadałyby
się tylko przez tę chwilę, przez którą mają
przed oczyma ów dowód; w godzinę później
lękają się, że się omylili.
Quod curiositate cognoverunt, superbia
amiserunt.1
Oto wynik znajomości Boga zdobytej bez
•Chrystusa, mianowicie, że się obcuje bez po-
średnika z Bogiem, którego poznało się bez
pośrednika. Przeciwnie ci, którzy poznali Boga
przez pośrednika, znają swoją nędzę. (543)
6. [C. 254] Godne podziwu jest, że nigdy
żaden autor kanoniczny nie posłużył się naturą,
aby dowieść Boga. Wszyscy starają się
wzbudzić wiarę w Niego. Dawid, Salomon itd.,
żaden z nich nie powiedział: „Nie ma próżni,
zatem jest Bóg". W czym okazali się bystrzejsi
od naj bystrzej szych ludzi późniejszych
czasów, którzy wszyscy się tym posługiwali. To
bardzo doniosłe. (243)
7. [*444] Jeśli oznaką słabości jest dowodzić
Boga przez naturę, nie pogardzajcie za to
Pismem; jeżeli oznaką siły jest poznać te
sprzeczności, szanujcie za to Pismo.2 (428)
8. [205] (Nie biorę tego wedle systemu3,
21
35
13—29
34
21
36
Że niektórzy ludzie, z przyrodzenia bystrzy,
nie są matematykami, wypływa stąd, że nie-
podobna im nagiąć się do zasad matematyki;
jeśli zaś matematycy nie posiadają zmysłu
pospolitej bystrości, to stąd, że nie widzą tego,
co mają przed sobą, i że przyzwyczajeni do
jasnych i grubych zasad matematyki i do
rozumowania jedynie po dokładnym widzeniu i
roztrząśnięciu swoich zasad, gubią się w
rzeczach subtelnej natury, których zasad nie da
się uchwycić w podobny sposób. Zaledwie je
widzimy; raczej czujemy je, niż widzimy;
nieskończenie trudno jest dać odczuć je tym,
którzy nie czują ich sami z siebie: są to rzeczy
tak subtelne i tak liczne, iż trzeba bardzo
delikatnego i jasnego zmysłu, aby je czuć i
sądzić prosto i jasno wedle tego czucia,
najczęściej bez możności udowodnienia ich po
porządku jak w matematyce, ponieważ nie
posiadamy tak ściśle ich zasad i ponieważ
byłoby to przedsięwzięcie iście bez końca.
Trzeba od razu ogarnąć rzecz jednym
spojrzeniem, a nie za pomocą kolejnego
rozumowania, przynajmniej do pewnego
stopnia. Tak więc rzadkie jest, aby matematycy
posiadali tę bystrość ł na odwrót — z tej
przyczyny, iż matematycy chcą traktować
matematycznie sprawy wymagające wrodzonej
bystrości i okrywają się śmiesznością, chcąc
zaczynać od definicji, a następnie od zasad, co
nie jest właściwą drogą w tego rodzaju
rozumowaniach. Nie znaczy to, aby umysł tego
nie czynił; ale czyni to milcząco, bezwiednie i
bez wysiłku, wy-
21—22
3
7
"rażenie tego bowiem przerasta wszystkich lu-
dzi, poczucie zaś wrodzone jest niewielu.
Umysły z przyrodzenia bystre, przeciwnie,
wzwyczaiwszy się niejako sądzić od pierw-
szego spojrzenia, są tak zdziwione, kiedy im
przedstawić twierdzenia zupełnie dla nich
niezrozumiałe — w które aby wniknąć, trzeba
by im przebrnąć przez definicje i zasady tak
jałowe i nigdy wprzód nie oglądane tak
szczegółowo — iż brzydzą sobie ten trud i
zniechęcają się.
Natomiast umysły opaczne nie posiadają
bystrości ani przyrodzonej, ani matematycz-
nej.
Matematycy będący jedynie matematyka-
mi mają tedy umysł logiczny, ale pod wa-
runkiem, że im się dobrze wyłoży wszystkie
rzeczy wedle definicji i zasad; inaczej robią
się bałamutni i nieznośni, umieją bowiem być
logiczni jedynie na podstawie zupełnie jas-
nych zasad.
Ludzie zaś jedynie o przyrodzonej bystro-
ści nie umieją zdobyć się na tę cierpliwość,
aby zstępować do podstaw rzeczy z zakresu
dociekań i wyobraźni, rzeczy, których nigdy
nie widzieli na świecie i których praktycznego
użytku nie znają. (1)
UMYSŁ LOGICZNY
22. [*213] Rozmaite rodzaje logicznego
zmysłu: jedni mają go w rzeczach pewnej
kategorii, w innych zaś się gubią.
38
22—23
39
PRAWIDŁA WYROKOWANIA.
RÓŻNORODNOŚĆ I JEDNOŚĆ
24. [169] Matematyka, bystrość przyrodzona.
— Prawdziwa wymowa drwi sobie z wymowy
a, prawdziwa moralność drwi sobie z
moralności, to znaczy moralność naszych
przeświadczeń drwi sobie z moralności rozumu,
gdyż obchodzi się bez reguł.
Albowiem naszemu sądowi przynależy u-
czucie, tak jak wiedza przynależy rozumowi:
a Wymowa jest to kunszt wypowiedzenia rzeczy
w taki sposób, 1° by ci, do których mówimy,
mogli je pojąć bez trudu i z przyjemnością, oraz
2° by obudzić ich zainteresowanie, ażeby przez
miłość własną byli bardziej skłonni do rozmyś-
lania.
Polega ona zatem na łączności, jaką usiłujemy
nawiązać z jednej strony pomiędzy rozumem a
sercem tych, do których mówimy, z drugiej zaś —
pomiędzy myślami a wyrażeniami, jakimi się
posługujemy. Ale wobec tego trzeba wprzód
poznać serce ludzkie, wszystkie jego sprężyny, po
to, by nadać później właściwe proporcje stosownej
przemowie. Musimy się postawić w położeniu tych,
którzy mają nas słuchać, i wypróbować na swoim
własnym sercu sposoby, jakie chcemy zastosować
w swej przemowie, żeby się przekonać, czy są
stosowne i czy można liczyć na to, że słuchacz
zostanie niejako zmuszony do kapitulacji. Trzeba
się możliwie jak najściślej ograniczyć do tego, co
proste ł naturalne; nie czynić wielkim tego, co
małe, ani małym tego, co wielkie. Mało z tym, że
rzecz jakaś jest piękna, trzeba jeszcze, by była sto-
sowna do przedmiotu, by niczego nie było za wiele
i niczego za mało. (Wydanie Bossuta, 1179,
Suplement, XXVII, wg Besoigne'a.) (Uwaga 15.)
28—31
24—27
40
41
31—36
42
36—38
43
gii. (29)
37. [*129] Jest pewien wzór uroku i pięk-
ności polegający na stosunku między naszą
naturą, słabą czy silną, taką, jaka jest, a rze-
czą, która się nam podoba.
Wszystko, co jest ukształtowane na tę modłę,
podoba się nam: czy to dom, czy piosenka,
mowa, wiersz, proza, kobieta, ptaki, rzeki,
drzewa, pokoje, ubrania itd. Wszystko, co nie
jest na tę modłę, razi tych, którzy mają dobry
smak.
A tak jak istnieje doskonały związek po-
między piosenką a domem, które są stworzone
wedle tego dobrego wzoru — ile że podobne
są, każda w swoim rodzaju, do tego jedynego
wzoru — tak samo istnieje doskonały
stosunek między rzeczami zrobionymi wedle
złego wzoru. Nie znaczy to, aby zły wzór był
jedyny, jest ich nieskończona mnogość: ale
każdy zły sonet na przykład, wedle
jakiegokolwiek fałszywego wzoru byłby
zrobiony, podobny jest zupełnie do kobiety
ubranej wedle tegoż wzoru.
Nic nie daje lepszego pojęcia, jak bardzo
lichy sonet jest śmieszny, jak rozważenie jego
natury i wzoru i wyobrażenie sobie kobiety
lub domu wedle tego modelu. (32)
38. [*129] Piękność poetycka. — Tak jak się
mówi „piękność poetycka", powinno by się też
mówić: „piękność geometryczna" i „piękność
lekarska", ale się tak nie mówi, a to z tej
przyczyny, iż wiadomo dobrze, jaki jest cel
geometrii, która zasadza się na
38—39
9-4S
44
45
4«—53
47
42—46
46
61-63
53—61
48
50
85—68
68—71
51
52
71—74
75
53
J'1%. :,
PLAN
73. [25] Część pierwsza: Nędza człowieka
bez Boga.
Część druga: Szczęśliwość człowieka z Bo-
giem.
Albo:
Część pierwsza: Iż natura jest skażona, przez
samą naturę.31
Część druga: Iż istnieje Odkupiciel, przez
Pismo. (60)
74. [443] Nie ma na ziemi nic, co by nie
ujawniało albo nędzy człowieka, albo miło-
sierdzia Boga, albo niemocy człowieka bez
Boga, albo potęgi człowieka z Bogiem. (562)
Części
CZŁOWIEK BEZ BOGA
58
81—83
59
77—80
Rozdzial pierwszy
MIEJSCE CZŁOWIEKA W NATURZE.
DWIE NIESKOŃCZONOŚCI
84. [347] J Dysproporcja * czlowieka. — (Oto
dokąd nas wiodą przyrodzone wiadomości. Jeśli
nie są prawdziwe, nie masz prawdy człowieku;
jeśli są, znajduje w nich źródło upokorzeń,
zmuszony poniżyć się w ten czy ów sposób. I
skoro nie może istnieć nie wierząc w nie, życzę,
aby przed zapuszczeniem się w dalsze tajemnice
przyrody zważył ją raz poważnie i do syta, ,aby
się przyjrzał też samemu sobie i wiedząc, jaka
proporcja zachodzi...)
Niechaj tedy człowiek przyjrzy się naturze w
jej wzniosłym i pełnym majestacie, niech oddali
wzrok od niskich przedmiotów, które go
otaczają. Niech spojrzy na to olśniewające
światło, niby lampa wiekuista oświecające
wszechświat; niechaj ziemia zda mu się jako
punkcik w stosunku do rozległego kręgu, jaki ta
gwiazda opisuje: i niech się zdumieje, że ów
rozległy krąg jest jeno dnefo-nym punkcikiem w
porównaniu z tym, jaki obejmują gwiazdy
toczące się na firmamencie. Ale choć nasz
wzrok zatrzymuje się tu-
* (bezsilność)
84
84
84
65
84
l
66
84
67
68
69
84
84—85
71
70
84
72
:6—89
73
89—91
inną, nic nie przemawia za tą lub ową! (208)
90. [*23] Ileż królestw nie wie o naszym
istnieniu! (207)
91. [C. 101] Wiekuista cisza tych nieskoń-
czonych przestrzeni przeraża\mnie. (206)
75
93—95
Rozdział drugi
NĘDZA CZŁOWIEKA.
ZWODNICZE SIŁY
1. ZMYSŁY I PAMIĘĆ
92. [370] (Człowiek jest tedy tak szczęśliwie
uczyniony, że nie ma żadnej podstawy do
prawdy, a wiele, i to wybornych, do fałszu.
Zobaczmyż, jak... Ale główną przyczyną tych
błędów jest walka między zmysłami a
rozumem.) (82 zakończenie)
Od tego trzeba zacząć rozdział o zwodniczych
silach. —(Człowiek jest jeno istotą pełną błędu
wrodzonegoj i niepodobnego do zmazania bez
łaski. Nic nie wskazuje mu prawdy. ^Wszystko
go mylij te dwie podstawy prawdy, rozum i
zmysły, poza tym, iż każdej z nich brak
szczerości, oszukują się wzajem. Zmysły
oszukują rozum przez fałszywe pozory; same
padają znowuż ofiarą tegoż oszukaństwa: rozum
mści się na nich. Wzruszenia duszy mącą
zmysły i stwarzają w nich fałszywe wrażenia.'
Kłamią i oszukują się na wyprzódki.1
Ale poza tymi błędami, które płyną z przy-
padku i braku porozumienia pomiędzy tymi
różnorodnymi władzami... (83)
93. [401] Kiedy się chce zganić z pożyt-
76
95—101
101—103
77
78
104
79
104
2. WYOBRAŹNIA
104. [361] (Wyobraźnia. — Jest to dominu-
jąca zdatnośc"w człowieku 9, nauczycielka błędu
i fałszu, tym bardziej oszukańcza, że nie
zawsze oszukuje, byłaby bowiem niezawodnym
wskaźnikiem prawdy, gdyby była niezawodna
w kłamstwie. Ale będąc najczęściej fałszywa,
nie ujawnia w niczym swojej wartości, znacząc
tym samym piętnem prawdę i fałsz. _j
Nie mówię o szaleńcach, mówię o najroz-
tropniejszych; u nich to wyobraźnia ma wielki
dar przekonywania ludzi. Daremnie rozum się
buntuje, nie on nadaje cenę rzeczom.
Ta harda potęga, nieprzyjaciółka rozumu,
lubująca się w tym, aby go poprawiać i nim
władać, chcąc okazać, ile może, stworzyła w
człowieku drugą naturę.10 Ma ona swoich
szczęśliwych, swoich nieszczęśliwych, zdro-
wych i chorych, swoich bogatych i biednych;
każe wierzyć, wątpić, przeczyć rozsądkowi;
poraża zmysły, każe im czuć, ma swoich sza-
leńców i swoich mędrców. Najbardziej nęka nas
to, gdy widzimy, że napełnia ona tych, którymi
włada, zadowoleniem o wiele pełniejszym i
doskonalszym, niż to czyni rozum. Ludzie
niepospolici przez imaginację o ileż bardziej
czują się radzi z siebie, niż ludzie roztropni
mogą być radzi z siebie podług rozumu. Patrzą
na innych z góry; dysputują śmiało i z
przekonaniem, gdy tamci czynią to z lękiem i
nieśmiałością. Owa pogoda obli-
104
1ŁI4
80
81
104—107
104
83:
na— 118
107—112
85
86
119—123
119. [163] Czym są nasze naturalne zasady,
jeśli nie nawykiem, w dzieciach zaś zwyczajem
przejętym od ojców, jak łowy u zwierząt?
Odmienne nawyki dadzą nam inne zasady
naturalne, uczy nas o tym doświadczenie; a
jeśli są takie zasady opierające się zwyczajowi,
istnieją też zwyczaje przeciw naturze,
opierające się naturze i innemu zwyczajowi. To
zależy od skłonności. (92)
120. [195] Rodzice lękają się, aby się wro-
dzona miłość dzieci nie zatarła; czymże jest
natura, która może się zatrzeć? Przyzwycza-
jenie jest drugą naturą, która niweczy pierwszą.
Ale ao to jest natura? Czemu przyzwyczajenie
nie jest naturalne? Bardzo się obawiam, że ta
natura jest sama tylko pierwszym nawykiem,
jak nawyk jest drugą naturą. (93)
121. [47] Natura człowieka jest naturalna.
omne animal.™
Nie ma nic, czego by nie można uczynić
naturalnym, nie ma nic naturalnego, czego by
nie można zatracić. (94)
122. [*441] Pamięć, radość to są uczucia;
nawet twierdzenia matematyczne stają się
uczuciami, rozum bowiem czyni uczucia na-
turalnymi, uczucia zaś naturalne zacierają się
przez rozum. (95)
123. [*201] Kto nawykł lichymi racjami
dowodzić zjawisk przyrody, nie chce uznać
dobrych, gdy je odkryto. Przykładem krążenie
krwi dla objaśnienia, czemu żyła pęcznieje
poniżej podwiązki. (96)
87
124—127
124. [62] Uprzedzenie wprowadza w bląd. —
Opłakana to rzecz widzieć, iż wszyscy ludzie
rozprawiają jeno o środkach, a najmniej o
celu. Każdy myśli, jak wywiąże się ze swego
rzemiosła; ale co do wyboru rzemiosła i
ojczyzny, los o tym rozstrzyga.
Litość bierze patrzeć, jak tylu Turków, he-
retyków, niewiernych idzie obyczajem swoich
ojców dla tej jednej racji, iż uprzedzono ich,
że to jest najlepszy; toż samo skłania każ-
dego do jego rzemiosła, do ślusarki, żołnierki
itd.
Z tych przyczyn dzikiemu nie nadałaby się
Prowansja.20 (98)
125. [394] Myśli. — Wszystko jest jedność,
wszystko jest rozmaitość. Ileż natur w naturze
człowieka! Ileż powołań, jakże przy-
padkowych? Każdy obiera zwykle to rzemio-
sło, które nauczono go szanować. Dobrze zro-
biony obcas. (116)
126. [81] Obcas u trzewika. — „Och, jak to
pięknie odrobione! Cóż za zdolny rzemieślnik!
Jaki to śmiały żołnierz!" — Otóż źródło
naszych skłonności i wyboru zawodów. „Jak on
tęgo pije! Jak ów mało pije!" — oto co tworzy
ludzi trzeźwych i pijaków, żołnierzy, tchórzów
itd. (117)
127. [3] Najważniejsza rzecz w życiu to
wybór zawodu: rozstrzyga o tym przypadek.
Zwyczaj wytwarza murarzy, żołnierzy, po-
krywaczy dachów. „To doskonały pokrywacz
dachów", powiadają; zasię mówiąc o żołnie-
rzach: „Czyści wariaci". Inni znowuż prze-
ciwnie: „Nie masz w świecie nic ponad woj-
130
89
127—130
88
130
90
krzywdy, skoroć nie oni są tego przyczyną; i że
oddają nam przysługę pomagając nam uwolnić
się od zła, jakim jest nieświadomość owych
przywar. Nie powinniśmy się gniewać, że oni je
znają i że gardzą nami: jako iż sprawiedliwe
jest, i aby nas znali takimi, jakimi jesteśmy, i
aby gardzili nami, skorośmy godni wzgardy.
Oto uczucia, jakie zrodziłyby się w serca
pełnym słuszności i sprawiedliwości. Co mamy
powiedzieć o naszym, widząc w nim skłonność
wcale przeciwną? Aza nie jest prawdą, że
nienawidzimy prawdy i tych, którzy nam ją
mówią, i lubimy, aby się mylili na naszą
korzyść, i chcemy, aby nas mieli za innych, niż
jesteśmy?
A oto dowód, który budzi we mnie grozę.
Religia katolicka nie każe odsłaniać swoich
grzechów po równi wobec całego świata; po-
zwala kryć się wobec wszystkich innych ludzi,
wyjąwszy jednego, przed którym nakazuje
odsłonić dno serca i ukazać się, jakimi
jesteśmy. Tego jedynego człowieka nakazuje
nam wywieść z błędu i zobowiązuje go do
niezłomnej tajemnicy, która sprawia, iż ta
wiedza jest w nim, jakoby nie była. Czy można
sobie wyobrazić coś bardziej miłosiernego i
łaskawego? A mimo to zepsucie człowieka jest
takie, że jeszcze to prawo wydaje mu się
twarde; i to jest jedna z głównych przyczyn,
która zbuntowała przeciw Kościołowi znaczną
część Europy.23
Jakże niesprawiedliwe i nierozumne jest
serce człowieka, iż może się wzdragać przed
130
91
dopełnieniem wobec jednego człowieka tego,
co by mu się godziło czynić wobec wszyst-
kich! Zali jest sprawiedliwe, abyśmy ich
oszukiwali?
Są rozmaite stopnie tego wstrętu do praw-
dy; ale można rzec, iż znajduje się on u wszyst-
kich w jakimś stopniu, jako nieodłączny od
miłości własnej. Ta niewczesna drażli-wość
jest przyczyną, iż człowiek zmuszony
przyganiać drugiemu szuka tylu omówień i
złagodzeń, aby go nie urazić. Musi pomniej-
szyć nasze błędy, udawać, że je usprawie-
dliwia, wplatać pochwały i zapewnienia sym-
patii i szacunku. A i tak lekarstwo pozostaje
gorzkie dla miłości własnej. Zażywa go ona
najmniej jak może i zawsze ze wstrętem, a
często nawet z ukrytym żalem do tych, którzy
je podają.
Zdarza się stąd, iż jeśli ktoś ma interes w
naszej przyjaźni, uchyla się od przysługi, o
której wie, że nam jest niemiła; raczy nas
wedle naszego smaku. Nienawidzimy praw-
dy, więc nam ją kryją; pragniemy, by nam
schlebiano, schlebiają nam; chcemy, aby nas
oszukiwano, oszukują nas.
Stąd pochodzi, iż każdy szczebel powodze-
nia, na który wznosimy się w świecie, oddala
nas jeszcze od prawdy, gdyż ludzie bardziej
się boją zranić tych, których życzliwość jest
korzystniejsza, a niechęć groźniejsza.
Monarcha może być pośmiewiskiem całej
Europy, a tylko on sam nie będzie o tym
wiedział. Nie dziwię się: mówienie prawdy
jest korzystne dla tego, komu się ją mówi,
132—136
92
130—132
140—145
95*
136—139
•94
5. PYCHA I PRÓŻNOŚĆ
140. [137] Istnieją przywary, które trzymają
się nas jedynie przez inne; skoro się zetnie pień,
wraz, usuwa się je jak gałęzie (102)
141. [141] Kiedy złość ma słuszność po<
swojej stronie, staje się dumna i roztacza ją w
całym jej blasku.
Kiedy zaparcie się świata albo surowość-
obyczajów nie osiągnęły prawdziwego dobra i
trzeba im wrócić na drogę natury, dumna jest z
tego powrotu. (407)
142. [49] Niesprawiedliwość. — To, aby za-
rozumienie łączyło się z nędzą *, to ostateczna
niesprawiedliwość (214)
143. [73] Sprzeczność. — Duma, przeciw-
waga wszystkich nędz: albo ukrywa swoje
nędze; albo, jeśli je odsłania, chlubi się tym, że
je zna. (405)
144. [C. 257] Pycha przeciwważy i przeważa
wszystkie nędze. Otoć osobliwy potwór i obłęd
bardzo widoczny: spadł31 ze swego miejsca i
szuka go z niepokojem; oto czynność
wszystkich ludzi; zobaczmyż, kto je znajdzie.
(406)
145. [382] Nie zadowalamy się życiem, jakie
mamy w sobie i we własnej naszej istocie;
chcemy żyć w pojęciu drugich życiem urojonym
i silimy się dlatego na pokaz.32 Pracujemy bez
ustanku nad tym, aby upiększyć i zachować
nasze istnienie urojone, a,
* (niesprawiedliwością) 30
145—148
96
148—153
97
3
s
r
zaniedbujemy prawdziwe. A jeśli posiadamy
albo spokój, albo szlachetność, albo wierność,
kwapimy się rozpowiadać o tym, aby przy-
wiązać te cnoty do naszego drugiego istnienia, i
raczej odjęlibyśmy je sobie, aby je przyczepić
tamtemu; stalibyśmy się z ochotą tchórzami,
gdybyśmy tym mogli nabyć sławy odważnych.33
Wielki to znak nicości własnego naszego
istnienia, że nie umiemy się zadowolić jednym
bez drugiego i zamieniamy często jedno za
drugie! Kto by bowiem nie umarł dla ocalenia
swego honoru, byłby bezecni-kiem. (147)
146. [75] Pycha. — Ciekawość jest jedynie
próżnością: najczęściej chcemy wiedzieć
jedynie po to, aby mówić o tym. Nikt by się nie
puszczał na morze, gdyby nie miał nigdy mówić
o tym, dla samej przyjemności widzenia — bez
nadziei udzielenia tego. (152)
147. [*443] Kiedy się nie zna prawdy w
jakiejś rzeczy, dobrze jest, aby istniał wspólny
błąd, który by dawał ludziom jakąś pewność, jak
na przykład to, iż księżycowi przypisuje się
zmianę pogody, przebieg chorób itd.; główną
bowiem chorobą człowieka jest niespokojna
ciekawość rzeczy, które mu są niedostępne;
mniej złe mu jest trwać w błędzie niż w tej
jałowej ciekawości. (18)
148. [*440] Piękne czyny ukryte są naj-
czcigodniejsze. Kiedy spotykam je w historii,
jak na przykład na str. 184 34, podobają mi się
wielce; ale ostatecznie nie były one tak zupełnie
ukryte, skoro doszły do wiadomości; i mimo że
uczyniono wszystko, aby je ukryć,
98
153—158
159—162
99
6. SPRZECZNOŚCI
159. [393] Sprzeczności. — Człowiek jest z
natury łatwowierny, niedowierzający; lękliwy,
zuchwały. (125)
160. [81] Opis człowieka: zawisłość, prag-
nienie niezawisłości, potrzeba. (126)
161. [134] Jak trudno jest przedłożyć coś
sądowi drugiego nie każąc jego sądu przez
sposób, w jaki się to przedkłada. Jeśli mówimy:
„To a to zda mi się piękne" lub: „Zda mi się
ciemne", lub coś podobnego, pociągamy
wyobraźnię ku temu sądowi lub przeciwnie,
drażnimy ją i pchamy w inną stronę. Lepiej nic
nie mówić; wówczas ów sądzi wedle tego, jak
jest, to znaczy, jak jest w tej chwili, i wedle
wpływu innych okoliczności, których nie jest
panem. Ale przynajmniej nie wpłynęliśmy na
to; chyba że nasze milczenie wywrze także swój
wpływ wedle tego, jakiego wybiegu spodoba
mu się w nim dopatrzyć, jaki sens zechce mu
nadać, lub wedle tego, co wywnioskuje z ge-
stów i z miny lub z głosu, wedle swego talentu
odczuwania: tak trudno jest nie wytrącić sądu z
jego przyrodzonej podstawy, lub raczej tak jest
ona wątła i niestała! (105)
162. [381] Znając główną namiętność czło-
wieka można być pewnym, że mu się trafi do
serca: każdy wszelako ma swoje fantazje
sprzeczne z jego własnym dobrem, nawet wedle
jego pojęć; jest to kaprys, którego nie da się
obliczyć. (106)
100
163-166
166—168
101
102
168—172
172—176
103
104
176—180
się jedynie tym głupszy, ponieważ będzie się
chciał wznieść ponad ludzkość, a jest osta-
tecznie tylko człowiekiem, to znaczy zdolnym
dokonać mało i wiele, wszystko i nic: nie jest
aniołem ani bydlęciem, ale człowiekiem.) (140)
177. [23] Ludzie wypełniają sobie życie go-
nitwą za piłką i zającem; jest to przyjemność
nawet królów. (141)
178. [79] Próżność. — Cudowne to zaiste.
aby rzecz tak widoczna jak próżność była tak
mało znana, że wręcz dziwne i osobliwe jest
rzec, iż zabieganie o zaszczyty jest głupstwem!
(161)
179. [*21] Cezar był zbyt stary, o ile mi się
zdaje, aby się brać do podboju świata. To była
rozrywka dobra dla Augusta albo dla
Aleksandra: to byli młodzi ludzie, których
trudno jest powściągnąć; ale Cezar musiał być
dojrzalszy." (132)
180. [487] Kto zechce poznać do gruntu
nicość człowieka, niech tylko zważy przyczyny
i skutki miłości. Przyczyną jest jakieś „nie
wiadomo co" (Corneille)45, skutki zaś są
przerażające. To „coś nieokreślonego", ta
drobnostka niepodobna do ujęcia porusza całą
ziemią, królami, wojskami, całym światem.
Nos Kleopatry: gdyby był krótszy, całe oblicze
ziemi wyglądałoby inaczej.3 (162)
a [79] Próżność. — Przyczyny i skutki miłości:
Kleopatra. (163)
[50] <Nic lepiej nie ujawnia próżności ludzkiej
niż rozważania przyczyn i skutków miłości: cały
świat zmienia się od tego: nos Kleopatry.) (163 bis)
105
181—183
181. [227] Słowo Galilejczyk, które tłum
żydowski wymówił jakoby przypadkiem,
oskarżając Chrystusa przed Piłatem, dało Pi-
łatowi przyczynę do odesłania Chrystusa He-
rodowi; w czym dopełniła się tajemnica, iż
miał być sądzony przez żydów i pogan. Przy-
padek stał się pozornie przyczyną spełnienia
tajemnicy. (744)
182. [227] Przykład czystości Aleksandra nie
uczynił tylu powściągliwych, ilu nieu-
miarkowanych uczynił przykład jego opilstwa.
Nie wstyd nie być tak cnotliwym jak on,
wydaje się zaś wybaczalnym być nie bardziej
występnym od niego. Powtarzając błędy owych
wielkich ludzi, nie sądzimy, abyśmy dzielili
przywary pospólstwa; nie bierzemy pod uwagę
tego, iż w tym właśnie należą oni do
pospólstwa. Zbliżamy się do nich tym, czym
oni zbliżają się do gminu; choćby bowiem
najbardziej byli górni, i tak w czymś schodzą
się z najlichszymi z ludzi. Nie wiszą w
powietrzu, oderwani od społeczności. Nie, nie:
jeśli są więksi od nas, to stąd, iż głowę mają
wyżej; ale stopy mają równie nisko jak nasze.
Tu wszyscy są na jednym poziomie i wspierają
się na jednej ziemi; z tego końca znajdują się
równie nisko jak my, jak najmniejsi, jak dzieci,
jak bydlęta. (103)
183. [103] Kiedy namiętność prze nas do
jakiejś rzeczy, zapominamy o obowiązkach: gdy
nas zajmie książka, czytamy ją, choćbyśmy
powinni robić co innego. Aby przypomnieć
sobie obowiązki, trzeba zamierzyć
106
187—189
183—186
107
108
139
189—192
109
193—203
110
192—197
111
8. ROZRYWKA
198. [440] Natura nasza jest w ruchu; zupełny
odpoczynek to śmierć. (129)
199. [79] Stan człowieka: niestałość, nuda,
niepokój. (127)
200. [469] Przykrość rzucania zatrudnień, do
których się człowiek przywiązał. Ktoś żyje
szczęśliwy w domu; niech spotka kobietę, która
mu się podoba, niech gra przez kilka dni z
przyjemnością — i oto już będzie nieszczęśliwy,
wracając do poprzedniego stanu. Nic
pospolitszego nad to. (128)
201. [47] Nuda. — Nie ma dla człowieka nic
równie nieznośnego, jak zażywać pełnego
spoczynku, bez namiętności, bez spraw, roz-
rywek, zatrudnienia. Czuje wówczas swoją
nicość, opuszczenie, niewystarczalność, zależ-
ność, niemoc, próżnię. Bezzwłocznie wyłoni się
z głębi jego duszy nuda, melancholia, smutek,
troska, żal, rozpacz. (131)
202. [485] Czas pracowity. — Kiedy żołnierz
skarży się na swoje mozoły albo rolnik itd.,
skażcie ich na bezczynność. (130)
203. [249] Nic nam się nie podoba tak jak
walka, ale nie zwycięstwo. Lubimy oglądać
walki zwierząt, ale nie zwycięzcę pastwiącego
się nad zwyciężonym. Cóż chcielibyśmy oglądać,
jeżeli nie koniec zwycięstwa? A z chwilą gdy
ono nadejdzie, odczuwamy przesyt. To samo w
zabawie, to samo w szukaniu prawdy. Lubimy
widzieć w dysputach starcie mniemań; ale
kontemplować znalezioną prawdę
112
203—205
205
205
114
205
115
116
205
205
117
118
205
205
119
205—206
121
120
205
206—207
122
207—20!
123
212—217
208—211
124
125
224—228
120
217—224
127
128
230
228—230
129
zabijać? Nie, powstałby straszliwy zamęt i źli
pozabijaliby wszystkich dobrych, — Zabijać?
Nie, to niweczy naturę. — Posiadamy prawdę i
dobro jedynie częściowo, pomieszane ze złem i
fałszem.69 (385)
229. [141] Wszystkie dobre maksymy ist-
nieją w świecie; chybia się tylko w ich sto-
sowaniu. Tak na przykład nikt nie wątpi, iż
należy narazić życie dla obrony dobra
publicznego; ale dla religii — nie.
Trzeba, aby istniała nierówność między
ludźmi, to prawda; ale skoro się to uzna, oto
już otwarta brama nie tylko dla bezwzględnego
panowania, ale dla bezwzględnej tyranii.
Trzeba dać nieco folgi umysłowi; ale to
otwiera bramę największym wybrykom.
Niechże ktoś określi granice. Nie ma granic w
świecie: prawa chcą je stworzyć, a duch nie
może ich ścierpieć. (380)
230. [69] {...czczość praw jest widoczna,
Uwalnia się od nich. To nadużycie jest zatem
pożyteczne.) Na czymże oprze gospodarkę
świata, którym chce rządzić? Na zachceniu
każdego? Cóż za zamęt! Na sprawiedliwości?
Nie zna jej.70
To pewna, iż gdyby ją znał, nie ustanowiłby
tej zasady najpowszechniejszej ze wszystkich,
aby każdy trzymał się obyczajów swego kraju;
blask prawdziwej słuszności zniewoliłby
wszystkie ludy i w miejsce tej niezłomnej
sprawiedliwości prawodawcy nie byliby wzięli
za wzór urojeń i kaprysów Persów i Niemców.
Zdobyłaby
130
230
131
230—234
132
234—238
238—243
133
135
245—248
134
243—241
136
248—250
137
250—253
uchodzi bez zaprzeczenia. Ani przeczenie nie
jest cechą fałszu, ani brak przeczenia oznaką
prawdy. (384)
251. [406] Sporność zawsze zaślepia ludzi złej
woli; wszystko, co obraża prawdę lub miłość,
jest złe: oto prawdziwa zasada. (902)
252. [110] (Spędziłem wielką część życia
mniemając, że istnieje sprawiedliwość, i w tym
się nie myliłem; istnieje bowiem, o ile Bogu
podobało się nam ją odsłonić. Ale ja nie brałem
tego tak i w tym się myliłem: wierzyłem bowiem,
że nasza sprawiedliwość jest istotnie
sprawiedliwa i że posiadam władzę poznania jej i
sądzenia o niej. Ale złapałem się tyle razy na
błędnych sądach, iż wreszcie popadłem w
nieufność do siebie, a potem do drugich.
Widziałem, że wszystkie kraje i wszyscy ludzie
zmieniają się; i tak po wielu zmianach sądu co do
prawdziwej sprawiedliwości poznałem, iż nasza
natura jest jeno Ustawiczną zmianą, i od tego
czasu już się nie zmieniłem; a gdybym się zmie-
nił, potwierdziłbym swoje zapatrywanie.
Pirrończyk Arkezilaos, który z powrotem stał
się dogmatykiem.) (375)
253. [104] Nie nudzi nas jeść i spać co dzień,
głód bowiem i senność odradzają się; inaczej
znudziłoby to nas. Tak, bez głodu rzeczy
duchowych nudzą one człowieka; głód
sprawiedliwości, ósme błogosławieństwo.80 (264)
255—262
139
Rozdzial trzeci
CECHY WIELKOŚCI CZŁOWIEKA
254. [202] Naturę człowieka można zważyć
na dwa sposoby: jeden wedle jego celu — i
wówczas jest on wielki i nieporównany; drugi
wedle pospólstwa, tak jak się sądzi o naturze
konia albo psa, ryczałtem, patrząc na zdatność
w biegu et animum arcendi1, i wówczas
człowiek jest obmierzły i szpetny. Oto dwie
drogi, które każą o nim sądzić tak odmiennie i
rodzą tyle dysput między filozofami.
Jeden bowiem przeczy przypuszczeniu dru-
giego; jeden powiada: „Nie urodził się dla tego
celu, ponieważ wszystkie jego uczynki temu
przeczą"; drugi powiada: „Oddala się od swego
celu, kiedy popełnia te niskie u-, czynki". (415)
1. ŚWIADCZY O NIEJ POCZUCIE
WŁASNEJ NĘDZY. MYŚL
255. [165] Wielkość człowieka jest wielka w
tym, że zna on swoją nędzę. Drzewo nie zna
swojej nędzy.
140
3—266
266—267
141
263. [229] Myśl. — Cała godność człowieka
jest w myśli. Ale co jest ta myśl? Jakaż jest
głupia!
Myśl tedy jest rzeczą cudowną i niezrównaną
przez swą naturę. Musiała mieć osobliwe
błędy, aby" stać "Me godną wzgardy; ale też
ma takie, że nie ma nic pocieszniejsze-go.
Jakaż jest wielka przez swą naturę! Jakaż niska
przez swoje błędy! (365)
f
i
264. [63] Czł. 3. Człowiek jest tylko trzciną,
najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą.
Nie potrzeba, by cały wszechświat uzbroił się, aby
go zmiażdżyć: mgła, kropla wody wystarczą, aby
go zabić. Ale gdyby nawet wszechświat go
zmiażdżył, człowiek j byłby i tak czymś
szlachetniejszym niż to, co \ go zabija, ponieważ
wie, że umiera, i zna przewagę, którą
wszechświat ma nad nim. Wszechświat nie wie
nic o tym.
[C. 100] Cała nasza godność spoczywa tedy w
myśli. Z niej trzeba nam się wywodzić, a nie z
przestrzeni i czasu, których nie umielibyśmy
zapełnić. Silmy się tedy dobrze „myśleć: oto
zasada moralna. (347)
265. [165] Myśląca trzcina. — Nie w prze-
strzeni powinienem szukać swej godności, ale
w porządku własnej myśli. Nie będę miał więcej
posiadając ziemię; przestrzenią wszechświat
ogarnia mnie i pochłania jak punkt; myślą ja go
ogarniam. (348)
266. [270] Rozum nakazuje nam o wiele
bardziej stanowczo niż wszelki pan: kto bo-
wiem nieposłuszny jest panu, jest nieszczę-
142
268—269
143
269—276
144
276—279
279—283
145
10 — Myśli
147
287—288
281—287
146
148
149
288—289
290—294
150
294—298
151
296—300
mniej filozoficzna część ich życia; najbardziej
filozoficzną było żyć po prostu i spokojnie. Jeśli
pisali o polityce, to tak jakby mieli urządzać
szpital obłąkanych; a jeśli udawali, że mówią o
tym jako o wielkiej rzeczy, to dlatego, iż
wiedzieli, że szaleńcy, do których mówią, mają
się za królów i cesarzów. Wchodzili w ich
poglądy, aby sprowadzić ich szaleństwo
możliwie do najmniejszego stopnia zła. (331)
295. [244] Mniemania ludu są zdrowe, —
Największym nieszczęściem są wojny domo-
we; są nieuniknione, jeśli się zechce nagradzać
wartość, wszyscy bowiem powiedzą, że są
warci; zło grożące ze strony głupca, który
zajmie tron prawem urodzenia, nie jest ani tak
wielkie, ani tak pewne. (313)
296. [Zb. Vallanta.] " Rzeczy najniedo-
rzeczniejsze stają się dorzecznymi z przyczyny
szaleństwa ludzi. Cóż może być mniej
dorzecznego niż wybierać dla sterowania
państwem najstarszego syna królowej? Nie
wybiera się dla sterowania okrętem tego z
podróżnych, który jest z najlepszego domu.
Takie prawo byłoby niedorzeczne i niespra-
wiedliwe. Ale ponieważ właśnie tacy są ludzie i
tacy będą zawsze, staje się ono rozumne i
słuszne. Kogóż bowiem mamy wybrać:
najcnotliwszego, na j zdatniejszego? Wnet
dojdzie do bójki: każdy twierdzi, że on jest ten
najcnotliwszy i najzdatniejszy. Przywiążmy
tedy ową godność do czegoś nie podlegającego
wątpliwości. Najstarszy syn królewski: to jasne,
nie może być o to spo-
152
300—303
to na przykład, że ktoś (nie) umie grać na lutni,
jest ułomnością jedynie z przyczyny naszej
słabości.13 (329)
301. [*440]. Czy nie spotkaliście nigdy lu-
dzi, którzy chcąc się użalić na waszą obojęt-
ność, ukazują wam przykłady wysoko poło-
żonych osób, które ich cenią? Odpowiedział-
bym na to: „Pokażcie mi cnoty, którymi
oczarowaliście tych ludzi, a będę was cenił tak
samo". (333)
302. [P. R. XXIX, 41] u Jak to dobrze
urządzone, że rozróżnia się ludzi wedle po-
zorów raczej niż przez wewnętrzne przymioty.
Kto z nas przejdzie pierwszy? Kto ustąpi
miejsca drugiemu? Mniej zdatny? Ale ja jestem
równie zdatny jak on; trzeba by się bić o to. On
ma czterech lokajówa, ja żadnego to widoczne,
wystarczy policzyć; moja rzecz ustąpić i jestem
głupcem, jeśli się o to spieram. I oto dzięki
temu sposobowi mamy spokój; a to
najcenniejsze. (319)
303. [406] Szacunek znaczy: Potrudź się.aa
Jest to błahe na pozór, ale bardzo słuszne;
znaczy to bowiem: trudziłbym się dla cie
bie, gdybyś tego potrzebował, skoro czynię
to chętnie bez twego pożytku. Nie licząc, iż
szacunek ma na celu wyróżnienie możnych;
otóż gdyby uczuciem było siedzieć w fotelu,
czcilibyśmy cały świat i w ten sposób nie
byłoby wyróżnienia; natomiast trudząc się
wyróżniamy bardzo wyraźnie. (317) •;.
a [79, 121] Ma czterech lokajów. (318) a <> [83]
Próżność. — Szacunek znaczy: Potrudź się.-(317
bis).
153
304—306
304. [444] Dzieci zdumiewają się widząc
szacunek okazywany ich towarzyszom. (304)
305. [397] Jakimż przywilejem jest szla-
chectwo, które od osiemnastego roku czyni
człowieka wziętym, znanym i szanowanym, tak
jak inny mógłby to sobie zasłużyć w
pięćdziesiątym: trzydzieści lat zyskane bez trudu.
(322)
306. [C. 375] Co to jest ja?
Jeśli człowiek jakiś stanie w oknie, aby się
przyglądać przechodzącym, a ja przechodzę
tamtędy, czy mogę powiedzieć, iż stanął tam,
aby mnie widzieć? Nie; gdyż nie myślał o mnie
w szczególności. A ten, kto kocha kogoś dla
jego piękności, czy go kocha? Nie; gdyż ospa,
która zabije piękność nie zabijając człowieka,
sprawi, iż przestanie go kochać.
A jeśli mnie ktoś kocha dla mego rozumu, dla
mej pamięci, czy kocha Trenie? Nie, ponieważ
mogę stracić te przymioty nie tracąc samego
siebie. Gdzież jest wtedy owo ja, jeśli nie jest
ani w ciele, ani w duszy? I jak kochać ciało lub
307—308
154
155
308—310
313—316
310—313
157
156
319—323
159
316—319
158
/.Łi
160
323—327
327—331
161
dynie chybki ruch duszy od jednego do dru-
giego krańca i może ona jest w istocie zawsze
tylko w jednym punkcie jak rozżarzona
głownia.30 Może, ale to przynajmniej znamio-
nuje chybkość duszy, jeśli nie jej rozciągłość.
(353)
324. [225] Kiedy chcemy iść w trop jakichś
cnót aż do ostatecznych krańców w obie
strony, natykamy się na przywary, które
wciskają się tu nieznacznie, niewidocznymi
drogami, od strony nieskończonej małości;
takoż od strony nieskończonej wielkości na-
stręczają się tłumnie przywary; tak iż gubimy
się w przywarach i nie widzimy już cnót.
Zawodzimy się nawet na samej doskonałości.31
(357)
325. [427] Nie utrzymujemy się w cnocie
własną siłą, ale przeciwwagą dwóch sprzecz-
nych błędów, tak jak stoimy prosto między
dwoma sprzecznymi wiatrami; odejmijcie jeden
z tych błędów, popadniemy w drugi. (359)
326. [*67] Nie jest dobrze być zbyt wolnym;
nie jest dobrze mieć wszystkie dogodności.
(379)
327. [109] Pirronizm. — Nadmierny rozum
bywa oskarżany o szaleństwo, jak nadmierny
jego brak; jedynie pośrodek jest dobry. Tak
uchwaliła większość i kąsa każdego, kto się jej
umyka jakim bądź krańcem. Nie będę się
upierał, godzę się tam pozostać i nie chcę być u
niskiego końca nie dlatego, że jest niski, ale że
jest końcem; tak samo odmówiłbym, gdyby
mnie posadzono u wysokiego.
162
331—333
Rozdział czwarty
WNIOSEK, IŻ TRZEBA
SZUKAĆ BOGA
334. [C. 217] Nim się zapuszczę w dowody
religii chrześcijańskiej, trzeba mi pokazać
nierozum ludzi obojętnych na szukanie prawdy
w rzeczy, która jest dla nich tak ważna i dotyka
ich tak blisko.
Ze wszystkich obłędów ten z pewnością
najbardziej dowodzi ich szaleństwa i zaśle-
pienia: tu najłatwiej ich pognębić najprostszymi
pojęciami rozsądku i naturalnych u-czuć.
Niewątpliwie bowiem jest, iż czas tego życia
jest jedną chwilką; że stan śmierci, jakiej bądź
mógłby być natury, je&t wieczny. Wszystkie
zatem nasze uczynki i myśli powinny,
stosownie do natury tej wieczności, pójść tak
odmiennymi drogami, iż niepodobna uczynić
bodaj jednego kroku z sensem i rozwagą
inaczej, niż miarkując go wedle prawdziwości
tego punktu, który musi być naszym
ostatecznym celem.
Nie ma nic oczywistszego; tak więc wedle
rozumu postępują zupełnie nierozsądnie ci,
którzy nie obierają innej drogi. Niechże ktoś
tedy oceni tych, co żyją, nie myśląc o tym
ostatecznym celu życia, którzy dają się bez
164
334
334—335
165
335
335
167
166
168
335
335
169
171
335
170
335
172
335
335
173
174
335
335
175
176
177
335—S39
339—344
12 — Myśli
351—357
179
178
345—351
S61—364
181
180
357—361
dział, że kura nie może stworzyć w nich tego
zarodka równie dobrze jak kogut? (222)
358. [45] Co oni mają przeciw Zmartwych-
wstaniu i przeciw Poczęciu Dziewicy? Co jest
trudniejsze: stworzyć człowieka lub zwierzę czy
je odtworzyć? A gdyby nie widzieli nigdy
jakiegoś gatunku zwierząt, skąd mogliby
zgadnąć, czy rozmnaża się bez udziału drugiej
płci? (223)
359. [402] Jak ja nienawidzę tego błazeń-
stwa, aby nie wierzyć w Eucharystię itd.!...
Jeśli Ewangelia jest prawdą, jeśli Chrystus jest
Bogiem, jakaż w tym trudność? (224)
360. [61] Ateizm znamionuje9 wolną myśl,
ale tylko do pewnego stopnia. (225)
361. [25] Bezbożni, którzy głoszą, że idą za
rozumem, powinni być osobliwie mocni w
rozumie. Cóż owo powiadają? „Czyż nie
Część II
CZŁOWIEK Z BOGIEM
PRZEDMOWA DO CZĘŚCI DRUGIEJ
365. [29] List1, aby skłonić do szukania Boga.
A potem kazać Go szukać u filozofów,
pirrońezyków i dogmatyków, mozolących się
nad Tym, który ich szuka. (184)
366. [*206} Przedmowa do drugiej części:
Omówić pisarzy, którzy traktowali ten przed-
miot.
Podziwiam, z jaką odwagą ci ludzie podej-
mują się mówić o Bogu. Zwracając się do nie-
dowiarków, na początek starają się dowieść
bóstwa za pomocą dziel przyrody. Nie dziwił-
bym się temu postępowaniu, o ile by się
zwracali do wierzących; to pewna, [iż ci,]
którzy mają żywą wiarę w sercu, widzą bez
trudu, że wszystko, co jest, jest nie czym innym
niż dziełem Boga, którego uwielbiają. Inna
rzecz, gdy chodzi o tych, w których to światło
zgasło i w których zamierzamy je wskrzesić; to
osoby wyzute z wiary i laski, które szukając
całym swym rozumem wszystkiego w naturze,
co ich może doprowadzić do tego poznania,
znajdują jeno mroki i ciemności. Takim mówić,
iż wystarczy im spojrzeć na najdrobniejszą z
rzeczy, które ich otaczają, i że ujrzą Boga
gołymi oczami; dawać im za cały dowód tego
wielkiego i waż-
i
i
186
366—368
187
368—370
189
188
370
378
191
372—377
Dział I
POSZUKIWANIE
1. FILOZOFOWIE
371. [214] Ex senatus consultis et plebis-citis
scelera exercentur* Sen. 588. Żądać podobnych
ustępów. (362)
Nihil tam absurde dici potest, quod non
dicotur ab aliquo philosophorum. Div.2
Quibusdam destinatis sententiis consecrati
quae non probant coguntur defendere. Cic.3
Ut omnium rerum, sic litterarum quoque
intemperantia laboramus. Sen.4
Id maxime quemque decet, quod est cuius-
que suum maxime. Sen. 558.5
Hos natura modos primum dedit. Georg.6
Paucis opus est litteris ad bonam mentem."
Si ąuando non turpe sit, tamen non est non
turpe, quum id a multitudine laudetur.3
Mihi sic usus est, tibi ut opus est facto, fac.
Ter.9 (363)
372. [295] Rarum est enim, ut satis se quis-
que vereatur.w
Tot circa unum caput tumultuantes deos.11
Nihil turpius quam cognitioni assertionem
praecurrere. Cic.12
192
378—380
380—382
193
382—384
194
384—388
195
388—391
196
391—393
197
397—400
199
198
393—396
200
400—402
jest brać jego ciemności za tajemnice, zwa-
żywszy, iż jego jasności są śmieszne.
Nie tale z Pismem Świętym. Godzę się, że są
w nim ciemności równie dziwaczne jak u
Mahometa; ale są jasności cudowne i proroctwa
oczywiste i spełnione. Partia nie jest tedy
równa. Nie trzeba mieszać i równać rzeczy,
które podobne są sobie ciemnością, a nie
jasnością, która zasługuje, aby szanować
ciemności. (598)
401. [457] Przeciw Mahometowi. — Alko-ran
nie bardziej jest Mahometa, niż Ewangelia
świętego Mateusza jest świętego Mateusza,
cytuje ją bowiem wielu autorów z wieku na
wiek: nawet wrogowie, Celsus i Porfiriusz,
nigdy nie zadawali jej kłamu.
(Otóż) Alkoran powiada, że święty Mateusz
był to zacny człowiek. Zatem Mahomet sam był
faszywym prorokiem, albo nazywając zacnymi
ludźmi szalbierzy, albo nie godząc się z tym, co
powiedzieli o Chrystusie. (597)
402. [457] Różnica między Chrystusem a
Mahometem. — Mahomet — nie przepowie-
dziany; Chrystus — przepowiedziany.
Mahomet — zabijając32, Chrystus — po-
zwalając zabijać swoich.
Mahomet — zabraniając czytać, apostołowie
— nakazując czytać.33
Wreszcie sprzeczność idzie tak daleko, że o
ile Mahomet obrał tę drogę, aby po ludzku
zwyciężyć, Chrystus obrał drogę, aby po ludzku
zginąć. I zamiast wnioskować, iż skoro
Mahomet zwyciężył, mógł zwyciężyć
201
402—406
i Chrystus, trzeba powiedzieć, iż skoro Ma-
homet zwyciężył, Chrystus musiał zginąć. (599)
403. [*57] Każdy człowiek może zrobić to, co
zrobił Mahomet, nie uczynił bowiem cudów,
nie był przepowiedziany; żaden człowiek nie
może uczynić tego, co uczynił Chrystus. (600)
404. [27] Psalmy śpiewane po całej ziemi.
Kto daje świadectwo Mahometowi? On sam.
Chrystus chce, aby Jego świadectwa nie liczono
za nic.34
Właściwość świadków sprawia, że trzeba, aby
byli wszędzie i zawsze, a on, nędzny, jest sam.
(596)
3. NARÓD ŻYDOWSKI
JEGO PRZEWAGI
405. [27] Porządek. — Rozpatrzyć, co jest
jasnego i niezaprzeczonego w całym położeniu
Żydów. (602)
406. [214] To jest fakt. Podczas gdy wszy-
scy filozofowie dzielą się na rozmaite sekty,
znajdują się w zakątku świata ludzie, naj-
dawniejsi na świecie, głoszący, iż cały świat
jest w błędzie, że Bóg objawił im prawdę, że
będzie ona zawsze na ziemi. W istocie,
wszystkie sekty mijają, ta jedna trwa ciągłą i to
od czterech tysięcy lat.
407
203
202
406—407
\
V
204
205
407—408
408
(620)
409. [C. 222] Skoro minęło stworzenie i potop i
Bóg nie miał już zniweczyć świata ani go
odbudować, ani objawić mu się wielkimi znaki,
osiedlił na ziemi lud, umyślnie stworzony, iżby
trwał aż do innego ludu, który Mesjasz miał
ukształtować swoim duchem. (621)
ŚWIĘTE KSIĘGI TEGO LUDU
410. [C. 256] Skoro stworzenie świata za-
czynało się oddalać, Bóg zesłał jedynego
współczesnego historyka36 i powołał cały naród
do pieczy nad tą Księgą, iżby ta historia była
najbardziej wiarygodna w świecie37 i aby
wszyscy ludzie mogli się z niej dowiedzieć
rzeczy tak niezbędnej do wiedzenia,
208
411—412
411
209
\
414—415
211
210
413
4. TRUDNOŚĆ
414. [C. 219] „Oto co widzę i co mnie prze-
raża. Patrzę na wsze strony i wszędy widzę
jedynie ciemności. Natura nie nastręcza mi nic,
co by nie było przedmiotem wątpienia i
niepokoju. Gdybym nie widział nic w niej, co
by wskazywało na Bóstwo, skłoniłbym się do
przeczenia; gdybym widział wszędzie o-znaki
Stwórcy, odpoczywałbym spokojnie w wierze.
Ale widząc za wiele, aby przeczyć, a za mało,
aby zyskać pewność, znajduję się w stanie
godnym pożałowania. Pragnąłem po sto razy,
jeśli Bóg jest stwórcą natury, aby to ujawniła w
sposób niedwuznaczny; a jeśli oznaki, które
daje w tej mierze, są mylne, aby je usunęła
zupełnie; aby rzekła wszystko lub nic, iżbym
wiedział, na którą stronę się przechylić; podczas
gdy w moim obecnym stanie, nie wiedząc,
czym jestem i com powinien czynić, nie znam
ani swego stanu, ani obowiązków. Serce moje
dąży całe do poznania, gdzie jest prawdziwe
dobro, aby iść za nim; nic nie byłoby mi zbyt
drogie dla wieczności.
Zazdroszczę tym, których widzę żyjących w
wierze z taką beztroską i tak źle używających
daru, z którego, zdaje mi się, zrobiłbym tak
odmienny użytek." (229)
415. [485] Jeśli człowiek nie jest stworzony
dla Boga, czemu jest szczęśliwy tylko w Bogu?
Jeśli człowiek jest stworzony dla Boga, czemu
jest tak przeciwny Bogu? (438)
213
212
421
416—421
214
421—424
424—429
215
217
433—434
216
429—432
218
435—43B
219
438
221
438
220
438
224
225
438—439
439
226
439
228
442—444
444—449
229
451
230
449—J51
231
431
232
ośmieli się rozstrzygnąć tę kwestię. Nie my,
którzy nie mamy z Nim żadnego punktu
styczności.
Któż potępi tedy chrześcijan, że nie mogą
uzasadnić swoich wierzeń, skoro sami głoszą,
iż wyznają religię, której nie mogą uzasadnić?
Oświadczają, przedstawiając ją światu, że to
jest głupstwo, stultitiai2, a wy się później
skarżycie, że jej nie udowadniają! Gdyby jej
dowodzili, nie dotrzymaliby słowa; w tym, że
nie mają dowodów, jest ich sens.
— Tak, ale przypuściwszy, że tłumaczy tych,
którzy podają ją jako taką, i oczyszcza ich z
zarzutu, iż podają ją bez dowodów, nie
usprawiedliwia to tych, którzy ją przyjmują.
Zbadajmyż ten punkt i powiedzmy: „Bóg jest
albo Go nie ma". Ale na którą stronę się
przechylimy? Rozum nie może tu .nic określić:
nieskończony chaos oddziela nas.13 Na krańcu
tego nieskończonego oddalenia rozgrywa się
partia, w której wypadnie orzeł czy reszka. Na
co stawiacie? Rozumem nie możecie ani na to,
ani na to; rozumem nie możecie bronić żadnego
z obu.
Nie zarzucajcie tedy błędu tym, którzy u-
czynili wybór, bo nie wiecie.
— Nie, ale będę im zarzucał, nie iż uczynili
ten wybór, ale w ogóle wybór; mimo bowiem
że ten, który stawia na orła, i ów drugi
popełniają jednaki błąd, obaj popełniają błąd;
słuszne jest nie zakładać się w ogóle.
— Tak, ale trzeba się zakładać; to nie jest
451 233
rzecz dobrowolna, zmuszony jesteś. Cóż wy-
bierzesz? Zastanów się. Skoro trzeba wybierać,
zobaczymy, w czym mniej ryzykujesz. Masz
dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobroć; i
dwie do stawienia na kartę: swój rozum i swoją
wolę, swoją wiedzę i swoją szczęśliwość; twoja
zaś natura ma dwie rzeczy, przed którymi
umyka: błąd i niedolę. Skoro trzeba koniecznie
wybierać, jeden wybór nie jest z większym
uszczerbkiem dla twego rozumu niż drugi. To
punkt osądzony. A twoje szczęście? Zważmy
zysk i stratę zakładając się, że Bóg jest.
Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz,
zyskujesz wszystko; jeśli przegrasz, nie tracisz
nic. |Zakładaj się-tedy, że jest, bez wahania.
— To cudowne. Tak, trzeba się zakładać,, ale
za wiele może stawiam.
— Zobaczmyż. Skoro są równe widoki zysku
i straty, tedy gdybyś miał zyskać tylko dwa
życia za jedno, jeszcze mógłbyś się zakładać. A
gdyby były trzy do zyskania, [7] trzeba by grać
(skoro znajdziesz się w konieczności grania) i
byłbyś nierozsądny, skoro jesteś zmuszony
grać, gdybyś nie postawił swego życia, aby
wygrać trzy za jedno w grze, w której jest
równa szansa zysku i straty. Ale tu chodzi o
wieczność życia i szczęścia, a skoro tak jest, to
gdyby zachodziła nieskończona mnogość
przypadków, z których jeden tylko byłby za
tobą, i tak jeszcze miałbyś rację postawić jedno,
aby wygrać dwaM; a działałbyś nierozsądnie,
gdy-
235
451
234
451
236
451—452
237
451
238
452—455
455—460
239
240
460—«3
464—469
241
243
470—472
242
469—470
244
477—479
472—477
245
240
479-481
481—483
247
248
483
249
483
250
483
251
483
252
253
483
483
254
483—484
Dzial III
DOWODY JEZUSA CHRYSTUSA
WSTĘP
485. [41] Ogół zwykłych ludzi ma zdolność
niemyślenia o tym, o czym nie chce myśleć.
„Nie myśl o ustępach tyczących Mesjasza",
powiadał pewien Żyd do swego syna. — Tak
czynią często i nasi, w ten sposób utrzymują
się fałszywe religie i prawdziwa nawet w
stosunku do wielu ludzi. Ale są tacy, którzy
nie mogą zabronić sobie myśleć i którzy myślą
tym więcej, im więcej im kto tego wzbroni. Ci
wyzbywają się fałszywych wiar i prawdziwej
nawet, jeśli nie znajdą silnych dowodów. (259)
486. [481] Dowody religii. — Moralność —
Nauka — Cudy — Proroctwa — Obrazy. (290)
487. [C. 258] Dowód. — 1° Religia chrześ-
cijańska przez swą budowlę tak silną, tak
łagodną, mimo iż przeciwną naturze. — 2°
Świętość, wzniosłość i pokora duszy chrze-
ścijańskiej. — 3° Cudy Pisma Świętego. — 4°
Chrystus w szczególności. — 5° Apostołowie
w szczególności. — 6° Mojżesz i prorocy w
szczególności. — 7° Naród żydów-
487—488
256
ski. — 8° Proroctwa. — 9° Ciągłość; żadna
religia nie ma ciągłości. — 10° Nauka, która
tłumaczy wszystko. — 11° Świętość tego za-
konu. — 12° Przez bieg świata.
Nie ma wątpienia, że potem nie powinniśmy
się wzdragać — zważywszy, co jest życie, a co
ta religia — aby iść za skłonnością popychającą
ku niej, jeśli zbudzi się nam w sercu; to pewna,
iż nie ma przyczyny drwić z tych, którzy idą za
nią. (289)
488. [485] ...Chrystus, w którego patrzą oba
Testamenty: Stary — jako na swoje o-
•czekiwanie, Nowy — jako na swój wzór, oba
— jako na swoje centrum. (740)
Rozdział pierwszy
STARY TESTAMENT
1. MOJŻESZ
489. [491] l — Dlaczego Mojżesz czyni życie
ludzi tak długim i przytacza tak niewiele
pokoleń? Ponieważ nie długość lat, ale mno-
gość pokoleń zaciemnia rzeczy; prawda prze-
kształca się jedynie przez zmianę ludzi. Tym-
czasem on stawia dwie rzeczy, najpamięt-
niejsze, jakie można sobie wyobrazić, to jest
stworzenie i potop, tak blisko, że się ich niemal
dotykamy.2 (624)
490. [489] Sem, który widział Laniecha, który
widział Adama, widział też Jakuba, który
widział tych, którzy widzieli Mojżesza, zatem
potop i stworzenie świata są prawdą. Jest to
rozstrzygające dla ludzi, którzy rozumieją to
dobrze. (625)
491. [*491] 8 Długość życia patriarchów, miast
zatracać dzieje minionych rzeczy, służyła,
przeciwnie, do ich zachowania. Przyczyną
bowiem, że nie jesteśmy niekiedy dość
wykształceni w historii przodków, jest to, iż
zgoła nie żyliśmy z nimi i że często pomarli,
nim zdołaliśmy dojść do wieku rozumu. Owóż
17 — Myśli
49S—497
259
258
491—495
497—498
260
498
261
Między chrześcijanami — grubo myślący, któ-
rzy są żydami nowego zakonu.
Żydzi-cieleśnicy oczekiwali Mesjasza cie-
lesnego, chrześcijanie zaś grubo myślący sądzą,
że Mesjasz zwolnił ich od miłowania Boga;
prawdziwi żydzi i prawdziwi chrześcijanie czczą
Mesjasza, który dał im umiłować Boga. (609)
498. [239] f Aby wykazać, iż prawdziwi żydzi i
prawdziwi chrześcijanie mają tą samą religię.
— Religia żydów zdawała się polegać
zasadniczo na ojcostwie Abrahama, na
obrzezaniu, na ofiarach, na obrzędach, na arce,
na świątyni, na Jerozolimie, wreszcie na prawie
i na przymierzu Mojżesza.
Twierdzę, że nie polegała ona na żadnej z
tych rzeczy, tylko na miłości Boga, i że Bóg
potępiał wszystkie te inne rzeczy.
Że Bóg nie uznawał potomstwa Abrahama.
Że Żydzi będą ukarani przez Boga jak obcy,
jeśli Go obrażą. Pwt 8, 19: „Ale jeśli
zapomniawszy Pana, Boga twego, pójdziesz za
bogami cudzymi, przepowiadam tobie, że do
szczętu zginiesz, jak narody, które wygubił Pan
na wejście twoje".
Że obcy będą przyjęci od Boga tak jak żydzi,
jeśli Go będą miłowali. Iz 56, 3: „Niech obcy
nie powiada: Pan mnie nie przyjmie. — Obcy,
którzy przy wiążą się do Boga, będą Mu służyli
i kochali Go: zawiodę ich na mą świętą górę i
262
498
498-500
263
507—511
265
501—506
264
266
511—512
513-517
267
517—520
268
520—523
269
526—529
271
270
523—526
529-531
272
273
529
274
531
275
531
531
276
277
531
531
279
278
531
dzieć, że to było dzieło twoich bogów i skutek
ich rozkazu".
„Widzicie teraz, że się zdarzyło to, co było
przepowiedziane; czy nie będziecie tego głosić?
Obecnie zwiastuję wam rzeczy nowe, które
chowam w mojej mocy i których jesz-czeście
nie znali; dopiero teraz gotuję je, a nie od
dawna: trzymałem je przed wami w ukryciu,
iżbyście się nie chełpili, żeście je przewidzieli
sami. Nie macie bowiem żadnej świadomości
tego i nikt wam o tym nie mówił, i uszy wasze
nic nie słyszały; znam was bowiem i wiem,
żeście pełni prze-niewierstwa, i dałem wam
imię przeniewier-ców od pierwszych czasów
waszego poczęcia." 55
[181] Odtrącenie żydów i nawrócenie pogan. —
Iz 65: „Ci mnie szukali, którzy się mnie nie
radzili. Ci mnie znaleźli, którzy mnie nie
szukali. Rzekłem: Otom jest, otom jest —
ludowi, który nie wzywał mego imienia.
Wyciągałem ręce przez cały dzień do
niewiernego ludu, który idzie za swymi chu-
ciami i postępuje złą drogą; do tego ludu, który
mnie wzywa bez przerwy zbrodniami
spełnianymi w mojej obecności, który się
zaciekł w tym, aby ofiarowywać bałwanom itd.
Ci będą rozwiani jako dym w dniu mojego
gniewu itd. Zgromadzę nieprawości wasze i
waszych ojców i odpłacę wam wszystkim wedle
dzieł waszych".
„Pan rzekł tak: Dla miłości sług moich nie
wygubię całego Izraela, ale zachowam nie-
których, jak zachowuje się ziarno w gronie,
280
531
531
281
283
333
282
532—533
533
284
madziła się, aby przyjść do ciebie. Przysięgam,
wszystkie te ludy będą ci dane jako ozdoba,
która cię na zawsze przystroi; twoje pustynie i
samotnie, i wszystkie twoje ziemie, teraz
opustoszałe, będą za ciasne dla wielkiej liczby
twoich mieszkańców, a dzieci, które narodzą się
w latach twojej jało-wości, powiedzą ci: Zbyt
ciasno nam tutaj, rozszerz granice i uczyń nam
miejsce na mieszkanie. Wówczas powiesz w
sercu swym: Któż to mi dał tę obfitość dziatek;
mnie, któram już nie poczynała, któram była
bezpłodna, wygnana i niewolnica? Kto mi je
wyżywił, mnie, któram była bez pomocy?
Skądże tedy wzięli się ci wszyscy? A Pan
powie ci: Otom objawił moją moc na narodach i
wzniósł mój sztandar ponad ludy, i przyniosą ci
dziatki w ramionach i łonach swoich; króle i
królowe będą twoimi żywicielami, będą cię
uwielbiać leżąc twarzą na ziemi i będą całowali
proch twoich stóp; i poznasz, żem jest Pan i że
ci, którzy pokładają we mnie nadzieję, nie będą
nigdy zawiedzeni: kto może odjąć łup temu, kto
jest mocny i potężny? Ale gdyby nawet można
mu go było odjąć, nic nie przeszkodzi mi ocalić
twoje dzieci i wygubić twoich nieprzyjaciół. i
cały świat pozna, że jestem Pan, twój Zbawiciel
i potężny Odkupiciel Jakubowy".
50: „Pan61 mówi tak: Gdzie jest list roz-
wodny, którym odtrąciłem synagogę? I czemu
wydałem ją w ręce waszych wrogów? Czyż nie
dla jej bezbożności i zbrodni odtrąciłem ją?"
533 285
„Przyszedłem bowiem i nikt mnie nie przyjął;
wołałem i nikt mnie nie słuchał. Czyż moje
ramię ukróciło się i czyż nie mam mocy, aby
ocalić?"
„Dlatego ukażę znaki mego gniewu: okryję
niebiosy ciemnościami i schowam je pod za-
słoną. Pan dał mi język wielce umiejętny,
iżbym umiał słowem mym pocieszać tego,
który jest w smutku. Uczynił mnie bacznym na
swoją mowę, a ja słuchałem Go jako mistrza.
Pan odsłonił mi wolę swoją i nie byłem oporny.
Wydałem ciało moje na razy i lica moje na
zniewagi; wystawiłem oblicze moje na
zelżywość i plwociny; ale Pan skrzepił mnie i
dlatego nie ulegam. Ten, który mnie
usprawiedliwia, jest ze mną: kto waży się mnie
oskarżać? Kto powstanie, aby spierać się ze
mną i oskarżać mnie o grzech, skoro sam Bóg
jest moją ochroną? Wszyscy ludzie przeminą i
będą strawieni przez czas; niechaj ci, którzy
lękają się Boga, słuchają tedy mowy Jego sługi;
niechaj ten, który u-sycha w ciemnościach,
położy swą ufność w Panu. Ale wy, wy
rozpalacie jeno gniew Pana na siebie, depcecie
po żagwiach i wśród płomieni, któreście sami
rozpalili. Moja to ręka sprowadziła na was te
klęski; zginiecie w boleściach."
51: „Słuchajcie62 mnie wy, którzy idziecie za
sprawiedliwością i szukacie Pana. Patrzcie na
kamień, z którego was wyciosano, i na studnię,
z której was dobyto. Patrzcie na Abrahama,
swego ojca, i na Sarę, która was porodziła.
Spójrzcie, że był
533
286
S33
2S7
288
533—534
pomarli. I Pan powiedział mi: Prośba ich jest
słuszna; powołani im proroka takiego jak ty;
spośród ich braci, w którego usta włożę moje
słowa; i powie im wszystko, co mu nakażę, i
stanie się, iż ktokolwiek nie będzie posłuszny
słowom, które mu zaniesie w moim imieniu,
sam uczynię z nim sąd."65 {726)
KRÓLESTWO ŚWIĘTYCH
534. [30.9] Daniel 2: „Wszyscy wasi wróżbici
i mędrcy nie mogą ci wyjawić tajemnicy, której
się domagasz. Ale jest w niebie-siech Bóg, który
to może i który odsłonił ci we śnie rzeczy
mające nadejść na ostatku czasów. (Musial mu
snadź ten sen bardzo leżeć na sercu.) I nie moją
to własną wiedzą poznałem tę tajemnicę, ale
objawieniem tego samego Boga, który mi ją
odsłonił, iżbym ją uczynił jawną w twojej
obecności". ' „Sen twój był tedy taki: Widziałeś
wielki posąg, wyniosły i straszliwy, wznoszący
się prosto przed tobą; głowa jego była ze złota,
piersi i ramiona ze srebra, brzuch ł uda ze spiżu,
a nogi były z żelaza, ale stopy były częścią z
żelaza, a częścią z gliny. Partzyłeś nań ciągle,
aż kamień, nie ociosany ręką, ugodził posąg w
nogi żelazne wraz i gliniane i skruszył je. [311]
I wówczas rozsypały się w pył i żelazo, i glina,
i spiż, i srebro, i złoto i rozprószyły się w
powietrzu: ale ten ka-
289
iień, który ugodził posąg, urósł w wielką *órę i
napełniła świat cały. Oto jaki miałeś en, a teraz
dam ci jego wykład."
„Ty, któryś jest największym z królów li
któremu Bóg dał potęgę tak rozległą, iż [jesteś
groźny wszystkim narodom, wyobra-pony jesteś
przez tę złotą głowę, którą wi-iziałeś. Ale inne
panowanie nastąpi po twoim nie będzie już tak
potężne; a potem przyj-Izie jeszcze inne,
spiżowe, które rozpostrze się po całym świecie."
„Ale czwarte będzie silne jak żelazo i tak
samo jak żelazo łamie i kruszy wszystkie
rzeczy, tak samo to władztwo złamie i zmiażdży
wszystko. A to, co widziałeś, iż stopy były
częścią z gliny, a częścią z żelaza, to znaczy, iż
władztwo będzie podzielone i że będzie
posiadało w części tęgość żelaza, a w części
kruchość gliny. Ale jak żelazo nie może się
spoić mocno z gliną, tak ci, których wyobraża
to żelazo i ta glina, nie będą mogli stworzyć
trwałego związku, mimo że złączą się
małżeństwami."
„Owo zdarzy się w czasie tych monarchów, iż
Bóg powoła królestwo, które nie będzie nigdy
zniweczone ani nie będzie dane [313] ludowi
innemu. Rozproszy ono i zniweczy wszystkie
inne władztwa; samo zaś będzie trwało
wiecznie wedle tego, co ci objawił ów kamień,
który, nie ociosany ręką, stoczył się z góry i
skruszył żelazo, glinę i złoto, i srebro. Oto co
Bóg objawił ci z rzeczy, które mają się zdarzyć
z biegu czasów. Ten sen, jest prawdziwy i
wykład jego wierny."
19 — Myśli
534
290
534
291
534
292
534
293
534
295
534
294
535
535
296
297
4. PROROCTWA SPEŁNIONE
PRZEZ PRZYJŚCIE MESJASZA,
JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRY \
USTANOWIŁ KRÓLESTWO 2
WEWNĘTRZNE I DUCHOWE i
535. [199] Przepowiednie a~j — Iż w czwartej
monarchii przed zburzeniem drugiej świątyni,
nim będzie odjęte panowanie żydom,
a [C. 265] Rdz 49 „Ty, Judo, będziesz chlubą
braci swoich i pogromcą swoich wrogów; dzieci
twego ojca uwielbią cię. Judo, szczenię lwie,
wyszedłeś na łup, synu mój, i położyłeś się jako
lew i jako lwica, która się obudzi. Berło nie
będzie odjęte od Judy ani prawodawstwo od jego
stóp, aż przyjdzie Siło70; i narody skupią się doń,
aby go słuchać." 7l (726)
b [39] Można by prawie myśleć, iż kiedy pro-
rocy przepowiedzieli, że berło nie wyjdzie z rąk
Judy aż do wiekuistego króla, mówili tak, aby
schlebiać ludowi, i że proroctwo okaże się przy
Herodzie fałszywe. Ale by okazać, że nie to było
ich rozumienie i że przeciwnie, wiedzieli bardzo
dobrze, że to królestwo doczesne ma ustać, po-
wiadają, iż będą bez króla i bez książęcia, i to
długo (Ozeasz 3, 4). (719)
c [*253] Nie wolno było ofiarować poza Je-
rozolimą, miejscem wybranym przez Pana, ani
nawet gdzie indziej pożywać dziesięcin. (Pwt 12, 5
itd.; Pwt 14, 23 itd.; 15, 20, 16, 2. 7. 11. 15.) Ozeasz
przepowiedział, że będą bez króla, bez księcia, bez
ofiar i bożyszcza; co spełniło się dziś, skoro nie
mogą czynić prawej ofiary poza Jerozolimą. (728)
d [277] Żydzi świadkami Boga. (Iz 43, 9; 44, 8.)
[569] Spelnione proroctwa. — 3 Krl 13, 2; — 3
Krl 23, 16; — Joz 6, 26; — 3 Krl 16, 34; — Pwt
23; — Ml l, 11. Ofiary żydów potępione i ofiary
pogan (nawet poza Jerozolimą), i we
299
536—541
298
535—536
I stało się, iż za czwartej monarchii (przed
zburzeniem drugiej świątyni itd.) poganie
tłumnie uwielbiają Boga i wiodą życie anielskie;
panny ofiarują Bogu swe dziewictwo i życie;
mężczyźni wyrzekają się wszystkich uciech.
Czego Platon nie mógł wszczepić małej garstce
ludzi wybranych i światłych, tajemna siła wpaja
to mocą niewielu słów stu tysiącom
nieuczonych ludzi.
Bogaci porzucają swoje mienie, dzieci o-
puszczają zasobny dom ojców, aby pędzić życie
w surowej pustyni itd. (Zob. u Filona--Żyda.)
Cóż to jest to wszystko? Właśnie to, co było
przepowiedziane tak długo przedtem. Od dwóch
tysięcy lat żaden poganin nie ubóstwiał
żydowskiego Boga; i oto w przepowiedzianym
czasie mnogość pogan uwielbia tego jedynego
Boga. Świątynie padają w gruz, królowie nawet
poddają się krzyżowi. Cóż to wszystko znaczy?
To duch Boży rozlał się po ziemi.
Żaden poganin od Mojżesza do Chrystusa,
wedle samych rabinów. Tłum pogan po Chry-
stusie wierzy w księgi Mojżesza i przestrzega
ich istoty i ducha, odrzucając jedynie to, co
zbędne. (724)
536. [*165] Ponieważ proroctwa oznajmiły
różne znaki, które miały się zdarzyć przy
nadejściu Mesjasza, musiały te znaki zdarzyć się
w jednym czasie. Tak więc czwarta monarchia
musiała przyjść wówczas, kiedy siedemdziesiąt
tygodni Daniela spełni się, i berło musiało wyjść
wówczas z rąk Judy, i wszystko to zdarzyło się
beż trudności; i wów-
300
541—542
542—544
301
302
544—549
550—553
303
553—555
555—556
304
305
558—559
556—558
307
306
560—562
308
559—560
309
310
562—563
563
311
312
313
563—588
566
=
INNI ZAŚ — NIE
565. [35] Obraz zawiera nieobecność i obec-
ność, przyjemność i przykrość. Szyfr ma dwo-
jakie znaczenie: jedno jasne, w którym po-
wiedziane jest, że sens jest ukryty.127 (677)
566. [15] Obrazy. — Wizerunek zawiera
nieobecność i obecność, przyjemność i przy-
krość. Rzeczywistość wyklucza nieobecność i
przykrość.
Aby wiedzieć, czy prawo i ofiary są rze-
czywistością, czy obrazem, trzeba przyjrzeć się,
czy prorocy mówiąc o tych rzeczach
zatrzymywali na nich wzrok i myśli w ten
sposób, iżby widzieli tylko to dawne przy-
mierze, lub czy widzą w nim coś innego,
314
566—568
315
568
316
568
317
568
319
570
318
S69—570
320
321
574
L
[419] Dlatego to proroctwa mają znaczenie
ukryte, duchowe, którego ten lud był wrogiem,
popod cielesnym, któremu sprzyjał. Gdyby
znaczenie duchowe było jawne, nie byliby
zdolni go kochać; a nie mogąc go udźwignąć
nie byliby dbali żarliwie o przechowanie
swoich ksiąg i obrządków; a gdyby kochali te
obietnice duchowe i gdyby je przechowywali
nieskażone aż do Mesjasza, świadctwo ich nie
miałoby siły, ponieważ byliby jego
przyjaciółmi.
Oto czemu dobrze było, aby znaczenie du-
chowe było zakryte. Ale z drugiej strony,
gdyby było tak zakryte, iż nie ujawniłoby się
wcale, nie mogłoby służyć za dowód dla
Mesjasza. Cóż tedy się dzieje? Ukryto je pod
doczesnym w mnóstwie ustępów, a odkryto
jasno w kilku: czas na przykład i stan świata
przepowiedziano tak jasno, że są jaśniejsze od
słońca. I to znaczenie duchowe jest tak jasno
wytłumaczone w kilku miejscach, że aby go nie
uznać, trzeba było zaślepienia podobnego
temu, w jakim ciało pogrąża ducha, kiedy mu
jest poddany.
[420] Oto więc jakie było postępowanie
Boga. Znaczenie to pokryte jest w bezliku
ustępów innym znaczeniem, odsłonięte zaś w
niektórych z rzadka, wszelako w taki sposób, iż
miejsca, w których jest ukryte, są
ny i będzie zgorszeniem. Odtrącając Go pokazali,
że to był On; dowiedli Go jednako i sprawiedliwi
żydzi, którzy Go przyjęli, i niesprawiedliwi, którzy
Go odtrącili, ile że i jedno, i drugie było
przepowiedziane.
324
574—578
325
578—582
582
326
potępionych, a dosyć jasności, aby ich potępić i
odjąć im wymówkę. Światy Augustyn "3,
Montaigne, Sebond.lu
Genealogia Chrystusa w Starym Testamencie
zamieszana jest w tyle innych bezużytecznych,
że nie można jej odróżnić. Gdyby Mojżesz
prowadził rejestr jedynie przodków Chrystusa,
byłoby to zbyt widoczne. Gdyby nie zaznaczył
genealogii Chrystusa, nie byłoby dosyć
widoczne. Ale ostatecznie kto przyjrzy się
bliżej, widzi genealogię Chrystusa wyraźnie
zaznaczoną w historii Tamar, Rut itd.195
Ci, którzy nakazywali te ofiary, znali ich
bezużyteczność; ci, którzy głosili ich bezuży-
teczność, nie przestali ich wszelako dopełniać.196
Gdyby Bóg pozwolił tylko jedną religię,
byłaby ona zbyt łatwa do poznania; ale skoro
przyjrzeć się bliżej, można snadnie rozróżnić
prawdę w tym zamieszaniu.
Zasada: Mojżesz był to rozumny człowiek.
Jeżeli tedy powodował się swoim rozumem, nie
powiadał jasno nic, co by było wprost przeciw
rozumowi.
Tak więc wszystkie bardzo wyraźne słabości
są siłą. Przykład: dwie genealogie — świętego
Mateusza i świętego Łukasza. Cóż jaśniejszego,
że tego nie pisano w porozumieniu?! (578)
583 327
JEDYNYM PRZEDMIOTEM PISMA
JEST MIŁOŚĆ
583. [35] Obrazy. — Żydzi zestarzeli się w
tych myślach ziemskich, że Bóg umiłował ojca
ich Abrahama, krew jego i to, co się z niej
poczęło; że dlatego rozmnożył ich i odróżnił od
wszystkich innych ludów, nie znosząc aby się z
nimi mieszali; że kiedy marnieli w Egipcie,
wywiódł ich stamtąd z wielkimi znakami
swojej życzliwości; że karmił ich manną w
pustyni; że zawiódł ich do ziemi wielce
urodzajnej; że dał im królów i pięknie zbu-
dowaną świątynię, aby w niej ofiarowywali
bydlęta i ich krwią byli oczyszczeni; i że miał
328
329
584—587
583
330
587—590
331
590—592
dzicie, iż przytoczone są po to, aby was skłonić
do wiary? Nie, aby was oddalić od wiary. (568)
588. [C. 226] Uznajcie tedy prawdę religii w
samej ciemności religii, w tej odrobinie światła,
jaką mamy o niej, w obojętności poznania jej, w
jakiej żyjemy. (565)
589. [17] Aby uczynić Mesjasza jawnym dla
dobrych, a zakrytym dla złych, Bóg przepo-
wiedział Go w ten sposób. Gdyby postać
przyjścia Mesjasza przepowiedziano jasno, nie
byłoby w tym nic ciemnego nawet dla złych.
Gdyby czas przepowiedziano ciemno, byłoby to
ciemne nawet dla dobrych; (dobroć ich serca)
nie starczyłaby, aby zrozumieć, że na przykład
mem oznacza sześćset lat. Ale czas był
przepowiedziany jasno, a postać pod figurą.3
Wskutek tego źli biorąc przyrzeczone dobra
za materialne błądzą mimo czasu prze-
powiedzianego jasno, zasię dobrzy nie błądzą.
Zrozumienie przyrzeczonych dóbr zależy od
serca, które zwie „dobrem" to, co miłuje; ale
zrozumienie przyrzeczonego czasu nie zależy od
serca. Tak więc jasna przepowiednia czasu, a
ciemna dóbr może omylić jeno złych. (758)
590. [35] Czas * pierwszego przyjścia prze-
a [214] Hipoteza apostołów-szalbierzy.211 Czas
jasno, sposób ciemno. Pięć dowodów obrazowych.
2000 :1600 — prorocy, 400 — rozproszeni.212 (572)
* (Oznaki...) zostały przepowiedziane.
332
592—597
597—599
333
600—601
335
Rozdział drugi
NOWY TESTAMENT —
JEZUS CHRYSTUS
WSTĘP. JEZUS CHRYSTUS, BÓG
I CZŁOWIEK, ŚRODEK WSZYSTKIEGO
600. [103] ...Dlatego odrzucam wszystkie inne
religie.
W tym znajduję odpowiedź na wszystkie
zarzuty.
Sprawiedliwe jest, aby Bóg tak czysty ob-
jawił się tylko tym, których serce jest oczy-
szczone.
Stąd ta religia jest mi miła i znajduję już dla
niej dość uprawnienia w tak boskiej mo-
ralności; ale znajduję w niej i więcej.
Znajduję tę oczywistość, iż od czasu jak
sięga pamięć ludzi (ten naród jest dawniejszy
niż jakikolwiek inny), obwieszcza ktoś stale
ludziom, że są w stanie powszechnego
skażenia, ale że przyjdzie Odkupiciel; cały lud
przepowiada Go pfzed Jego przyjściem, cały
lud ubóstwia Go po przyjściu; iż powiada to
nie jeden człowiek, ale bezlik ludzi i cały
naród prorokujący i umyślnie na to stworzony,
przez cztery tysiące lat, wreszcie
336
601—602
602
337
602
602
338
ją do ugruntowania dwóch podstaw tej re-
ligii; Chrystus jest przedmiotem wszystkiego i
środkiem, do którego wszystko zmierza. Kto
zna Jego, zna rację wszystkich rzeczy. Ci,
którzy błądzą, błądzą jedynie dlatego, że nie
widzą jednej z tych rzeczy. Można tedy dobrze
poznać Boga bez swej nędzy i swą nędzę bez
Boga; ale nie można poznać Chrystusa bez
poznania razem i Boga, i swej nędzy.
I oto czemu nie podejmę tu dowodzenia na-
turalnymi racjami bądź istnienia Boga, bądź
Trójcy, bądź nieśmiertelności duszy, ani żadnej
z rzeczy tej natury; nie tylko ponieważ nie
czułbym się dość silny, aby znaleźć w
naturze coś dla przekonania zatwardziałych
niedowiarków, ale ponieważ ta wiedza bez
Chrystusa jest bezużyteczna i jałowa. Gdyby
człowiek był przekonany, że proporcje liczb
to są prawdy niematerialne, wieczne i za-
leżne od pierwszej prawdy, w której istnieją, a
którą nazywamy Bogiem, nie uważałbym,
aby o wiele się posunął na drodze zbawienia.
Bóg chrześcijan to nie jest wyłącznie twórca
prawd geometrycznych i ładu żywiołów; to
wiara pogan i epikurejczyków. Nie jest to
tylko Bóg ogarniający swą opatrznością życie
i mienie człowieka, aby dać szczęśliwy ciąg lat
tym, którzy Go uwielbiają; to wiara żydów.
Ale Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba,
Bóg chrześcijan — to Bóg miłości i
pociechy; to Bóg, który napełnia duszę i
serce tych, których posiada; to Bóg, który
daje im czuć ich nędzę i swoje nieskończone
339
miłosierdzie; który zespala się z treścią ich
duszy; który napełnia ją pokorą, weselem,
ufnością, miłością; który czyni ich niezdolnymi
do innego celu prócz Niego samego.
Wszyscy ci, którzy szukają Boga poza
Chrystusem i którzy nie wychodzą poza na-
turę, albo znajdują się bez żadnego światła,
albo osiągają sposób poznania Boga i służenia
Mu bez pośrednika, przez co popadają albo w
ateizm, albo w deizm, dwie rzeczy, którymi
religia chrześcijańska brzydzi się prawie
jednako.
Bez Chrystusa świat by nie istniał; trzeba by
mu albo się rozpaść, albo stać się jakoby
piekłem.
Gdyby świat istniał po to, aby pouczyć
człowieka o Bogu, boskość jego jaśniałaby ze
wszech stron w niewątpliwy sposób; ale
ponieważ istnieje jedynie przez Chrystusa i dla
Chrystusa, i dla pouczenia ludzi i o ich
skażeniu, i o ich odkupieniu, wszystko jaśnieje
dowodami tych dwu prawd.
To, co widzimy w świecie, nie wskazuje ani
zupełnego braku, ani jawnej obecności bóstwa,
ale obecność Boga, który się ukrywa.
Wszystko nosi to znamię.
Czyż jedyny, który zna naturę, ma ją znać
jedynie po to, aby być nieszczęśliwym? Je-
dyny, który ją zna, będzie jedynym nieszczę-
śliwym? Nie powinien tedy nie widzieć zgoła
nic; nie powinien również widzieć Go tyle, by
mniemał, że Go posiada; ale powinien widzieć
Go dosyć, by poznać, że Go stracił; aby
poznać, że się straciło, trzeba widzieć
607—610
602—606
341
340
612
610—612
343
342
612—614
344
614—618
345
613—622
347
618—619
346
349
623—627
348
622—623
627
350
Nie cieszcie się ze swoich cudów, powiada
Chrystus, ale z tego, że wasze imiona zapisane
są w niebie.50
Jeśli nie wierzą Mojżeszowi, nie uwierzą
wskrzeszonemu z martwych.
Nikodem poznaje z Jego cudów, że nauka
Jego jest z Boga: Scimus, quia a Deo veni-sti
magister; nemo enim potest haec signa facere,
nisi Deus fuerit cum eo?1 Nie sądzi o cudach z
nauki, ale o nauce z cudów.
Żydzi mieli naukę o Bogu, jak my o Chry-
stusie, potwierdzoną cudami, i zakaz wierzenia
wszelkim cudotwórcom, a co więcej, nakaz
uciekania się do arcykapłanów58 i trzymania się
ich.
Tak więc wszystkie racje, jakie my mamy,
aby odmówić wiary cudotwórcom, oni mieli co
do swoich proroków.
A mimo to byli bardzo winni, iż odrzucili
proroków, z przyczyny ich cudów, i Chrystusa,
a nie byliby winni, gdyby nie widzieli cudów:
Nisi fecissem... peccatum non habe-rent.5S
Zatem cała wiara opiera się na cudach.
351
627—630
Proroctwo nie jest nazwane cudem: Jako
święty Jan mówi o pierwszym cudzie w Kanie,
a później o tym, co Chrystus powiada
Samarytance odsłaniając całe jej ukryte życie, a
potem leczy syna setnika, i święty Jan nazywa
to „drugim znakiem".60 a' b (808)
628. [449] Jan 6, 26: Non quia vidistis signa,
sed quia saturati estżs.61
Ci, którzy idą za Chrystusem dla Jego cudów,
czczą Jego potęgę we wszystkich cudach, które
ona sprawia; ale ci, którzy głoszą, iż idą za Nim
dla Jego cudów, idą za Nim jedynie dlatego, że
ich pociesza i syci dobrami doczesnymi, hańbią
Jego cudy, kiedy są sprzeczne z ich wygodą.
(834)
629. [461] To, iż trzeba kochać jedynego
Boga, to rzecz tak widoczna, iż nie trzeba
cudów, aby tego dowieść. (837)
3. CIEMNOŚCI WOKÓŁ OSOBY
CHRYSTUSA. — TAJEMNICA
EUCHARYSTII
353
636—637
352
630—636
nie byli jej nieświadomi, widocznie tedy zataili
ją z umysłu; lub też mówili o niej i że to
usunięto lub zmieniono. (787)
631. [55] Chrystus pod osłoną pospolitości
{wedle tego, co świat nazywa pospolitością),
takiej, iż historycy spisujący jedynie ważne
wydarzenia polityczne ledwie Go zauważyli
<786)
632. [485] Czemu Chrystus nie przyszedł w
sposób widoczny, zamiast czerpać swój dowód z
poprzedzających proroctw?
Czemu dał się przepowiedzieć w figurach?
<794)
633. [59] Chrystus nie powiada, że nie jest z
Nazaretu ani że nie jest synem Józefa, aby
zostawić złych w ich zaślepieniu. (796)
634. [61] Kościół miał tyleż trudu, aby do-
wieść, że Chrystus był człowiekiem, przeciw
tym, którzy przeczyli temu, co aby dowieść, że
był Bogiem; i pozory były po obu stronach
równie wielkie. (764)
635. [61] Żydzi doświadczając, czy jest Bo-
giem, pokazali, że jest człowiekiem. (763)
636. [277] Któryż człowiek miał kiedy więcej
rozgłosu? Cały lud żydowski przepowiada Go
przed Jego przyjściem. Lud pogański uwielbia
Go po przyjściu. Dwa ludy, żydowski i
pogański, patrzą nań jako na swój ośrodek.
A któryż człowiek mniej korzystał z tego
rozgłosu? Na trzydzieści trzy lata żyje trzy-
dzieści nie pokazując się. Przez trzy lata u-
chodzi za samozwańca; kapłani i możni od-
trącają Go; przyjaciele i najbliżsi gardzą
354
638—639
355
640—642
356
357
645
642-644
359
648—650
358
646—648
360
650—652
361
653—657
653. [429] Działanie łaski, zatwardziałość serca,
okoliczności.101 (507)
654. [453] Aby zrobić z człowieka świętego,
trzeba, aby się to stało przez łaskę; kto o tym
wątpi, ten nie wie, co jest święty i co człowiek.
(508)
655. [433] Oby Bóg nie liczył nam naszych
grzechów, to znaczy wszystkich skutków i na-
stępstw naszych grzechów, bowiem następstwa
najmniejszych nawet błędów są straszliwe, jeśli
się je osądza bez: miłosierdzia! (506)
656. [107] Wszystko może stać się nam zabójcze,
nawet rzeczy stworzone na to, aby nam służyły;
jako w naturze mury mogą nas zabić i stopnie
mogą nas zabić, jeśli nie idziemy z
pomiarkowaniem.
Najmniejsze poruszenie oddziaływa na całą
naturę; morze całe zmienia się od jednego
kamyka.102 Tak w łasce najmniejszy u-czynek
wpływa przez swoje następstwa na wszystko.
Wszystko zatem jest ważne.
W każdym uczynku trzeba zważać, poza
uczynkiem, nasz stan obecny, przeszły, przyszły i
stan innych osób, na które oddziaływa; i widzieć
związki wszystkich tych rzeczy. A wówczas
będziemy bardzo powściągliwi.103 (505)
MODLITWA I ZASŁUGA
657. [63] Pocieszcie się: nie od siebie po-
winniście się spodziewać, ale przeciwnie, po-
659—661
363
657—659
362
366
670—673
367
S74—680
od zła. (529)
680. [429] Powiadał mi raz ktoś, że doznaje
wielkiej radości i ufności odchodząc od
spowiedzi. Inny powiadał mi, że czuje
695—697
371
690—695
370
372
698—699
699—703
373
374
703—706
375
706—709
710—712
377
376
709—710
378
MIŁOŚĆ BOGA
713. [419] Dwa prawa154 wystarczają dla
kierowania całą rzeczpospolitą chrześcijańską
lepiej niż wszystkie prawa polityczne. (484)
714. [161] Przykłady bohaterskich śmierci
Spartan i innych nie wzruszają nas wcale; cóż
nam z tego? Ale przykład śmierci męczenników
wzrusza nas; bo to są „nasze członki".165 Istnieje
między nami a nimi wspólny węzeł; stałość ich
może zrodzić naszą stałość nie tylko
przykładem, ale przez to, iż może zasłużyła
naszą. Nic podobnego w przykładach pogan; nie
ma związku między nami a nimi; nikt nie staje
się bogaty bogactwem obcego człowieka, ale
staje się bogaty bogactwem swego ojca lub
męża. (481)
8. DROGI ZBAWIENIA
PRAWDA I MIŁOŚĆ
715. [C. 256] Zrozumienie słów dobre i źle.
(500)
716. [65] Jeśli niepojętym zaślepieniem jest
żyć nie dochodząc, czym jest, straszliwym za-
ślepieniem jest żyć źle, wierząc w Boga. (495)
717. [412] Doświadczenie ukazuje nam ol-
brzymią różnicę między dewocją a dobrocią.
(496)
718. [*157] Pierwszy stopień: zyskać naganę
czyniąc źle, a pochwałę czyniąc dobrze.
379
718—720
Drugi stopień: ani pochwały, ani nagany.
(501)
719. [107] Dzielą zewnętrzne. — Nie ma nic
tak niebezpiecznego jak to, co się podoba Bogu
i ludziom; stany bowiem, które podobają się
Bogu i ludziom, mają jedną rzecz, która
podoba się Bogu. a drugą, która podoba się
ludziom. Tak wielkość świętej Teresy: Bogu
podoba się głęboka pokora jej w objawieniach;
ludziom podoba się ich światło. Silą się tedy
naśladować jej słowa mniemając, iż naśladują
jej stan i że tym samym kochają to, co Bóg
kocha, i osiągają stan, który Bpg kocha.
Lepiej nie pościć i czuć się tym upoko-
rzonym niż pościć i puszyć się. Faryzeusz,
celnik.156
Na co by mi się zdało pamiętać o tym, skoro
to może zarówno pomóc mi i zaszkodzić i
skoro wszystko zależy od błogosławieństwa
Boga, którego udziela jedynie rzeczom
uczynionym dla Niego, wedle Jego prawideł i
Jego drogami? Sposób jest tu równie ważny co
rzecz sama, a może bardziej, skoro Bóg może
ze zła wydobyć dobro, za-się bez Boga
dobywamy zło z dobra. (499)
720. [C. 376] Stan najłatwiejszy wedle świata
jest najtrudniejszy wedle Boga i na odwrót. Nic
nie jest tak trudne wedle świata jak życie
religijne; nic nie jest łatwiejsze wedle Boga.
Nic łatwiejszego niż piastować godności i
opływać w dostatki, wedle świata; nic
trudniejszego niż żyć w nich wedle Boga, a nie
przywiązać się i nie rozsmakować. (906)
721—123,
723—725
380
381
728—730
383
725—727
382
730—731
384
732-734
385
387
386
738
735—736
388
T36
736
389
391
736—737
390
738
739—742
393
Rozdział trzeci
KOŚCIÓŁ
1. JAK ZOSTAŁA USTANpWIONA
RELIGIA CHRZEŚCIJAŃSKA.
PRAWDA HISTORYCZNA
EWANGELII. APOSTOŁOWIE
738. [489] Apostołowie byli oszukani albo
oszuści. Jedno i drugie trudno przypuścić;
niepodobna się omylić co do zmartwychwstania
człowieka.
Póki Chrystus był z nimi, mógł ich pod-
trzymywać; ale później, jeśli się im nie objawił,
kto im kazał działać? (802)
739. [55] Dowody Chrystusa. — Hipoteza
apostołów-szalbierzy jest niedorzeczna. Niech
ją kto przeprowadzi konsekwentnie: biech
sobie wyobrazi tych dwunastu ludzi zgroma-
dzonych po śmierci Chrystusa i zmawiających
się, aby powiedzieć, że zmartwychwstał.
Narażają się przez to wszystkim potęgom.
Serce ludzkie jest osobliwie skłonne do lek-
kości, do zmiany, łase na obietnice, na dobra.
Tak iż gdyby który z nich zaparł się siebie pod
wpływem wszystkich tych pokus, a co więcej,
pod wpływem więzienia, mąk
749—750
395
742—749
394
396
751—753
753-754
397
399
754
754
398
400
754—755
755—758
401
rozróżniać czasy.
Jakżeś ty rad, iż znasz ogólne prawidła,
mniemając, iż przez to wniesiesz zamieszanie i
udaremnisz wszystko! Przeszkodzimy ei, mój
ojcze28, prawda jest jedna i niezłomna.
Niemożliwe jest, wedle powinności Boga,
aby człowiek, ukrywając swą złą naukę i u-
kazując tylko dobrą, i głosząc swą zgodność z
Bogiem i Kościołem, czynił cudy, aby prze-
mycić nieznacznie fałszywą i podstępną naukę;
to być nie może. A tym mniej, aby Bóg. który
zna serca, czynił cudy na rzecz takiego
człowieka.29 (843)
755. [415] Cud. — Jest to zjawisko prze-
kraczające naturalną siłę środków, których doń
użyto; a nie — cud jest zjawiskiem nie
przekraczającym naturalnej siły środków, ja-
kich doń użyto.3 Tak na przykład ci, którzy
a [463] Jeremiasz 23, 32; cudy fałszywych
proroków. W hebrajskim i u Vatable'a istnieją
nieopatrzności. Cud nie zawsze znaczy cud. l Krl
14, 15, cud znaczy obawo, i tak jest po
26 — Myśli
758—760
402
403;
760—763
766—768
405
404
763—766
406
7G8—770
7T1—773
407
3. CIĄGŁOŚĆ
NIEZMIENNA PRAWDA
771. [343] Dwie nadnaturalne podstawy naszej
religii, całej nadnaturalnej: jedna widzialna,
druga niewidzialna. Cudy z łaską, cudy bez
łaski.
Synagoga, na którą patrzono z miłością, jako
na obraz Kościoła, i z nienawiścią, bo była
tylko jego obrazem, podnosi się — mimo że
bliska upadku — kiedy jest w zgodzie z
Bogiem; w tym obraz. (851)
772. [451] Synagoga jest obrazem, przeto nie
zginęła; była tylko obrazem, przeto zginęła.
Był to obraz, który zawierał prawdę, toteż
trwał, póki nie przestał zawierać prawdy.
Wielebni ojcowie, wszystko to się działo
obrazowo. Inne religie giną; ta nie ginie.
Cudy ważniejsze są niż myślicie: posłużyły
do założenia i posłużą do trwania Kościoła aż
do Antychrysta, aż do końca.
Dwaj świadkowie.
W Starym Testamencie i w Nowym cudy
dzieją się na poparcie obrazów. Zbawienie,
albo też rzecz bezużyteczna, chyba dla poka-
zania, że trzeba się poddać stworzeniu71: obraz
sakramentu. (852)
773. [210] Synagoga nie zginęła, ponieważ
była obrazem; ale ponieważ była tylko obra-
zem, popadła w niewolę. Obraz przetrwał aż do
prawdy, iżby Kościół był zawsze widocz-
408
77«
409
773—775
ny, bądź w malowidle, które go przyrzekało,
bądź w rzeczywistości. (646)
774. [237] Ciąglość. — Wiara w Mesjasza
istniała zawsze. Tradycja Adama była jeszcze
świeża u Noego i u Mojżesza; prorocy
przepowiedzieli Go później, przepowiadając
wciąż inne rzeczy, których wypadki, zjawiające
się od czasu do czasu oczom ludzkim,
świadczyły o prawdzie ich posłannictwa, a tym
samym ich przyrzeczeń co do Mojżesza.
Chrystus czynił cuda i apostołowie także,
nawracając pogan: gdy więc w tej mierze
proroctwa się spełniły, Mesjasz dowiedziony
jest na wieki. (616)
775. [77] Ciąglość. — Zważcie, iż od po-
czątku świata oczekiwanie lub ubóstwienie
Mesjasza trwa bez przerwy; że znaleźli się
ludzie twierdzący, iż Bóg objawił im, jako ma
się urodzić Odkupiciel, który zbawi swój lud;
następnie Abraham powiedział, że miał
objawienie, iż urodzi się z niego za pośred-
nictwem jego syna; Jakub oznajmił, iż spośród
dwunastu jego synów urodzi się z Judy;
następnie przyszli Mojżesz i prorocy, aby
oznaczyć czas i sposób Jego przyjścia; po-
wiedzieli, iż prawo, które posiadają, jest ważne
tylko w oczekiwaniu prawa Mesjaszo-wego; do
tego czasu będzie ono ciągłe, ale tamto trwać
będzie wiecznie; w ten sposób ich prawo lub
prawo Mesjasza, którego tamto było obietnicą,
będzie zawsze na ziemi — i w istocie trwało
ono zawsze, wreszcie przyszedł Chrystus we
wszystkich przepowiedzianych okolicznościach.
To cudowne. (617)
410
776—777
rozmaitych teologij; filozofowie podzielili się
na tysiące sekt; mimo to istnieli zawsze w
sercu Judei ludzie wybrani, którzy przepo-
wiadali przybycie tego Mesjasza, im tylko
znanego.
Przyszedł wreszcie, kiedy czas się dopełnił; i
później oglądał świat tyle odszcze^-pieństw i
herezyj, tyle walących się państw, tyle
przemian, a Kościół ubóstwiający Tego, który
był zawsze ubóstwiany, trwał bez przerwy. A
co jest cudowne, nieporównane i zupełnie
boskie, to, iż ta religia, która zawsze trwała,
zawsze była zwalczana. Tysiąc razy była ona w
przededniu powszechnego zniweczenia i za
każdym razem, kiedy do tego doszło, Bóg
podniósł ją nadzwyczajnymi dziełami swej
potęgi. To właśnie jest zdumiewające i to, że
się utrzymała niezachwiana i nieugięta wolą
tyranów. Nie jest dziwne, że państwo jakieś
trwa, skoro nagina niekiedy prawa swoje do
konieczności; ale żeby... (Montaigne, miejsce
oznaczone kółkiem.) n (613)
777. [283] Państwa zginęłyby, gdyby się nie
naginało często praw do konieczności; ale religia
nigdy nie ścierpiała tego i nie stosowała. Jakoż
trzeba tych ustępliwości albo cudów. Nie dziw,
że można się ocalić uginając się, i nie znaczy to
właściwie utrzymać się; a i tak giną one w
końcu zupełnie: nie ma takiego, które by
przetrwało tysiąc lat. Ale że ta religia trzymała
się ciągle, i to nieugięta, to jest boskie. (614)
778—781 4jj
HISTORIA PRAWDY. HEREZJE.
JEDNOŚĆ PRZECIWIEŃSTW
778. [C. 403] Historia Kościoła powinna się
właściwie zwać historią prawdy. (858)
779. [C. 179] Dwa rodzaje ludzi w każdej
religii (patrz ciągłość): zabobon, pożądliwość.3
(747 ter)
780. [398] Pobożność różna jest od zabo-
bonu. Doprowadzać pobożność do zabobonu
znaczy niweczyć ją.
Heretycy zarzucają nam to zabobonne pod-
danie; czynilibyśmy tedy to, co nam zarzu-
cają.*
Bezbożność to nie wierzyć w Eucharystię
dlatego, że się jej nie widzi.**
Zabobon — to wierzyć w twierdzenie.***
Wiara itd. (255)
781. [244] Mało jest prawdziwych chrześ-
cijan, nawet co się tyczy wiary. Wielu jest,
którzy wierzą, ale przez zabobon; wielu, któ-
rzy nie wierzą, ale przez swawolę; niewielu
między tymi oboma.
Nie włączam tutaj tych, którzy strzegą po-
bożnych obyczajów, i wszystkich tych, któ-
rzy wierzą czuciem serca. (256)
a [C. 82] Patrz dwa rodzaje ludzi pod tytu-
łem: ciągłość. (747 bis)
* [C. 83] Żądając poddania w tym, co go nie
wymaga.
** [C. 83] Dlatego, że w niej nie widzimy
Chrystusa; nie mamy Go bowiem bynajmniej
widzieć, choć w niej jest.
*** [C. 83] Wierzyć, że twierdzenia są w
książce, chociaż się ich tam nie widzi (ponieważ
powinno się je widzieć, jeśli tam są) 7t)
1788
413
412
782—788
788
788—793
415
414
416
793—800
1800—802
417
802
418
nauki, którą im podają ojcowskie ręce własnych
pasterzy.*"
A bezbożnicy i heretycy nie mają żadnej
przyczyny podawać tych nadużyć za oznaki
braku opieki Bożej nad swym Kościołem. [412]
Skoro Kościół mieści się właściwie w ciele
hierarchii, nie tylko nie można wnioskować z
obecnego stanu rzeczy, że Bóg wydał go na
skażenie, ale przeciwnie, nigdy lepiej niż dziś
nie ujawniło się, że Bóg go wyraźnie broni od
skażenia.
Jeśli bowiem niejedni z tych ludzi, którzy
przez osobliwe powołanie postanowili opuścić
świat i przywdziać strój zakonny, aby żyć w
doskonalszym stanie niż ogół chrześcijan,
popadli w zabłąkania budzące grozę w ogóle
chrześcijan i stali się wśród nas tym. czym
fałszywi prorocy byli wśród żydów c, jest to
nieszczęście poszczególne i osobiste, nad którym
trzeba zaiste ubolewać, ale z którego nie można
wątpić o staraniu Boga o Jego Kościół.
Wszystkie te sprawy są tak jasno
przepowiedziane d, od tak dawna było oznaj-
b [447] Janseniści podobni są heretykom reformą
obyczajów; ale wy im jesteście podobni W złym.
(887)
c [397] Światy Piotr, rozdz. 2: fałszywi prorocy
przeszli — obraz przyszłych.94 (888)
d [397] Nie znacie proroctw, jeśli nie wiecie, że
wszystko to ma się zdarzyć: książęta, prorocy,
papież, nawet księża; mimo to Kościół ma trwać.
Dzięki łasce nieba do tegośmy nie doszli. Biada tym
księżom! Ale mamy nadzieję, iż Bóg uczyni nam to
miłosierdzie, że nie będziemy z ich liczby. (888)
419
803—804
mione, że tego rodzaju zakusy podniosą się ze
strony takich osób, iż kiedy się dobrze rzecz
rozumie, raczej widzi się w tym opiekę Boga
niż Jego zapomnienie o nas. (889)
803. [12] Porównanie tego, co się działo niegdyś
w Kościele, z tym, co w nim widzimy teraz,
trudne jest dlatego, że zazwyczaj patrzymy na
świętego Atanazego, świętą Teresę i innych jako
na uwieńczonych chwałą i jakoby bogów.
Obecnie, kiedy czas wyjaśnił rzeczy, to się
przedstawia tak. Ale wówczas, kiedy go
prześladowano, ów wielki święty był
człowiekiem, który zwał się Ata-nazy, a święta
Teresa zwykłą dziewczyną: „Eliasz był
człowiekiem jak my i podległy tym samym
nędzom co my", powiada święty Jakub 95, aby
wywieść chrześcijan z fałszywego pojęcia, iż
trzeba odrzucić przykład świętych, jako ponad
nasz stan. To byli święci, powiadamy: nie to co
my. Cóż się działo tedy wówczas? Święty
Atanazy był to człowiek zwany Atanazy,
oskarżony o liczne zbrodnie%, potępiony przez
taki a taki sobór 97 za taką a taką zbrodnię;
wszyscy biskupi godzili się z tym, w końcu i
papież." Co mówi się dziś tym, którzy się
opierają? Że mącą spokój, wnoszą schizmę itd.
Gorliwość, wiedza. Cztery rodzaje osób:
gorliwość bez wiedzy; wiedza bez gorliwości;
ar.i wiedzy, ani gorliwości; i wiedza, i gorli-
wość. Trzy pierwsze potępiają go", ostatnie
uniewinniają go i są wyklęte z Kościoła i
zbawiają, mimo to, Kościół.100 (868)
804. [109] Gdyby święty Augustyn przy-
420
804—8
809—813
421
813—815
422
815—819
423
820—822
424
425
819—820
426
822—823
ZAKOŃCZENIE
PORZĄDEK MIŁOŚCI. TAJEMNICA
MIŁOŚCI BOŻEJ. POWINNOŚĆ
CZŁOWIEKA. ZARZUT, ŻE RELIGIA
CHRZEŚCIJAŃSKA NIE JEST JEDYNA
824. 1*213] O tym, że religia chrześcijańska
nie jest jedyna. — Tak dalece nie jest to
argumentem przeciw jej prawdziwości, iż od-
wrotnie, to właśnie wskazuje, że jest praw-
dziwa. (589)
825. [*443] TYTUŁ: Skąd pochodzi, iż świat
wierzy tylu klamcom, którzy powiadają, że
widzieli cudy, a nie wierzy takim, którzy
powiadają, iż zdolni są uczynić człowieka
nieśmiertelnym lub go odmlodzić. — Kiedym
rozważał, skąd pochodzi, iż świat daje wiarę
szalbierzom rzekomo mającym lekarstwa, tak iż
często oddaje życie w ich ręce, zdało mi się, że
istotną przyczyną jest, iż zdarzają się między
nimi prawdziwe: niepodobna, aby było tyle
fałszywych i aby dawano im tyle wiary, gdyby
nie istniały i prawdziwe. Gdyby nigdy nie było
lekarstwa na żadną chorobę i gdyby wszystkie
choroby były nieuleczalne,
428
429
825—826
431
829
430
827—828
432
829
829—831
433
831—832
434
833-836 435
JEST ONO DOSTĘPNE
DLA WSZYSTKICH
833. [45] Co ludzie zdołali poznać najwyższą
swą wiedzą, tego ta religia uczyła swoje dzieci.
(444)
834. [451] Inne religie, na przykład pogań-
skie, są bardziej popularne, ponieważ są bardziej
zewnętrzne, ale nie są dla ludzi oświeconych.
Religia czysto duchowa byłaby odpowiedniejsza
dla ludzi oświeconych, ale nie zdałaby się dla
ludu. Jedynie religia chrześcijańska jest na
838—839
437
436
836—83a
840
PRZYPISY
WSTĘP
1 „Co przez ciekawość poznali, przez pychę
utracili", reminiscencja ze św- Augustyna (Ser-
mones, CXLI).
2 Por. pierwszą część tego fragmentu z fragm.
362 i 366 (Bóg ukryty), drugą zaś — z fragm. 437 i
483 („tylko religia chrześcijańska godzi sprzecz-
ności natury ludzkiej"; „dowód z faktów"). Por.
także część początkową Rozprawy Filleau de la
Chałse'a.
8 Lafuma czyta to słowo nie: systeme, lecz
bigoterie.
ł „Raczej postrach niż religię."
8 „Aby w razie gdyby działano postrachem, a nie
nauką, panowanie nie wydawało się niegodziwe."
(Św. Augustyn, Epistulae, 48: De vi corrigendis
haereticis.)
8 Surowi janseniści z jednej strony, z drugiej —
ich przeciwnicy, zwolennicy tolerancyjnej
moralności.
7 Trzy ostatnie fragmenty (21—23), pisane
prawdopodobnie w różnym czasie, mogą być
rozmaicie interpretowane, ponieważ zakres pojęć
jest nieco mglisty i niezupełnie jednakowy w
poszczególnych fragmentach.
Chevalier uważa, że Pascal bystrości czy sub-
telności umysłu (esprit de finesse), potrzebnej do
poznania ludzi, przekonywania ich i wzbudzania
miłości, przeciwstawia umysł czy zmysł
matematyczny (esprit geometriąue), w którym
może brać górę albo zmysł logiczny (esprit droit) tj.
zdolność prawidłowego wnioskowania „z nie-
440
PRZYPISY 23—27
PRZYPISY 27—40
441
PRZYPISY 84—94
445
444
PRZYPISY 82-84
PRZYPISY 189—208
449
PRZYPISY 155—189
448
PRZYPISY 262-300
PRZYPISY JOO—329
452
453
PRZYPISY 335—363
454
PRZYPISY 365—371
ROZDZIAŁ CZWARTY
1 Ten długi fragment zachował się tylko w Kopii
i podobnie jak poprzedni został prawdopodobnie
zredagowany w latach 1660—1661. Stanowi on jak
gdyby rozwinięcie myśli zawartych w krótkich
fragmentach znajdujących się na karcie 205
oryginalnego rękopisu. Urywki te, zebrane w
wydaniu Brunschvicga jako fragm. 194 bis i 194
ter, z wyjątkiem czterech, które trafiły gdzie indziej
(fragm. 8, 16, 107, 336), znalazły się obecnie —
zgodnie z ogólną zasadą, jako warianty lub notatki
przygotowawcze — w odsyłaczach obok kilku
jeszcze fragmentów pochodzących z Kopii, a
oznaczonych gwiazdką.
2 „Bóg ukryty" (Iz 45, 15).
3 Sceptycy. Pascal posługuje się niezbyt kon-
sekwentnie tym terminem. Por. fragm. 383, 438,
439, oraz przyp. 22 do fragm. 383.
4 Cały fragment 194 był, jak się wydaje, po-
myślany jako przedmowa do Apologii.
5 Brzmienie tekstu sporne. Ostatnie słowa
„ponieważ Bóg się zbliży" (se rapprochera) można
też czytać: „skoro Bóg będzie mu (to później)
wyrzucał" (le repprocherd).
6 „Urzeczenie głupstwem." (Por. Mdr 4, 12.)
7 Montaigne, 2, 12.
8 Bóg (por. fragm. 362, 365).
9 Nieczytelne w Kopii ks. Periera słowo, które
można odczytać marąue (znamionuje) lub manąue
(brakuje), stało się przedmiotem zażartych
polemik. Myśl Pascala jest jednak jasna: błąd
ateistów polega nie na tym, że myślą samodzielnie,
ale na tym, że nie myślą do końca i że nie wchodzą
w szczegóły (por. fragm. 361).
10 Por. Koh 3, 18—22; Mt 7, 15 i n., Mt 13, 30 i
n.
11 „Co się zdarzy ludziom, którzy lekceważą
rzeczy bardzo małe, a nie wierzą w większe?"
12 „Każdy sobie wymyśla Boga." (Por. Mdr 15, 8
i 16.)
CZĘŚĆ DRUGA
PRZEDMOWA
1 Applogia miała być pisana w formie listów,
podobnie jak Prowincjałki.
2 „I nikt nie zna [...] Ojca, jeno Syn i komu by
Syn zechciał objawić." (Mt 11, 27.)
3 Por. Mt 7, 7.
4 „Zaprawdę tyś jest Bóg ukryty" (Iz 45, 15). A
zatem powinniśmy szukać Boga wiedząc, że jest
Bogiem ukrytym, wiedząc jednak również, w
PRZYPISY 371—372
456
PRZYPISY 373—388
457
PRZYPISY 388-410
458
459
PRZYPISY 410^411
PRZYPISY 438—441
460
461
PRZYPISY 411—438
PBZYPISY 451
463
462
PRZYPISY 442—451
PRZYPISY 451
PRZYPISY 451—479
465
464
PRZYPISY 479—489
466
PRZYPISY 489—501
467
468
PRZYPISY 501—512
PRZYPISY 516—529
469
RRZYPISY 535—549
PRZYPISY 529—535
471
470
PRZYPISY 555—562
473
472
PRZYPISY 550—555
PRZYPISY 568
475
474
PRZYPISY 562—568
PRZYPISY 563—573
477
PRZYPISY 568
476
PRZYPISY 573—587
478
PRZYPISY 587—594
PRZYPISY 618—627
481
PRZYPISY 597—618
480
22» Charite.
224 Tą przyczyną jest, łż ludzie stali się nie-
godnymi Boga.
225 „Zaprawdę, ty jesteś Bóg ukryty." (Iz 45, 15.)
ROZDZIAŁ DRUGI
1 Trudno ustalić szyk członów tego powikła-
nego okresu, toteż istnieje szereg różnych wersji.
2 „Będzie szedł po omacku w południe." (Por.
Pwt 28, 29.)
3 „Dadzą księgi znającemu się na piśmie, a on
odpowie: Nie mogę czytać [bo jest zapie-
czętowane]." (Por. Iz 29, 11.)
4 Por. Łfc 4, 41.
5 Por. J 5, 31.
6 Pascal zwalcza pogląd, jakoby sakrament bez
miłości wystarczał dla odpuszczenia grzechu.
7 Por. Mt 6, 23: „Jeśli tedy światło, które w
tobie jest, ciemnością się staje, sama ciemność
jakżeż wielka będzie!"
8 Por. Mfc 12, 6 n.
9 Por. Ps 21, 19.
10 Por. Jr 31, 36.
11 Por. Iz 5, 2.
12 „Lud niewierny i oporny." (Rz 10, 21; por. Iz
65, 2.)
13 Por. Pwt 28, 28.
14 Por. Ez 30, 13.
15 Por. Ml l, 11. 18
Por. Ps 71, 11. »
Bóg.
18 Por. Iz 51, 7; Jr 31, 33.
19 Por. Jr 32, 40.
20 Por. Iz 2, 3.
21 Por. Jr 31, 34.
22 JI 2, 28.
,28 Por. Jr 31, 33.
44 Słowo podkreślone przez Pascala.
25 „[Zobaczą, kogo] przebodli." (J 19, 37.)
20 „Ze wszystkich nieprawości." (Ps 129, 8.)
27 Por. Ps 109, 4.
28 „Przychodząc na świat." (Hbr 10, 5.)
29 Mfc 13, 2.
80 Por. fragm. 600.
81 Być może, aluzja do sprawy uzdrowienia
Małgorzaty Perier, siostrzenicy Pascala, które uważał
on za cud, potwierdzający w krytycznym momencie
słuszność sprawy Port-Royal. Zachowały się
związane z tą sprawą notatki Pascala do
zamierzonego Listu o cudach oraz Pytania o cudach
przedłożone przez Pascala księdzu de Saint-Cyran.
Por. fragm. 745—770.
32 Por. J 9, 1—41.
83 Por. 2 Kor 12, 12.
34 „Gdybym nie był uczynił." (Por. J 15, 24.)
35 Por. J 5, 36—39.
s« Por. J 15, 22.
37 Aluzja do sporów o doktryny jansenistów.
38 Por. przyp. 31.
39 „Obacz, czy kłamię." (Por. Hi 6, 28.)
40 O państwie Bożym, 22, 9.
41 „Jeśli ty jesteś Chrystusem, powiedz nam." (Łfc
22, 66; J 10, 24.)
42 „Czyny, które ja wykonywam w imię Ojca
mego, świadczą o mnie, ale wy nie wierzycie, bo
nie jesteście z owiec moich. Owce moje słuchają
głosu mego." (J 5, 36; 10, 25—27.)
43 „Cóż więc za cud uczynisz, abyśmy ujrzeli i
uwierzyli ci? (J 6, 30.) Nie powiadają: Jaką naukę
głosisz?" (Ostatnie dwa zdania pochodzą od
Pascala.)
44 „Nikt takich cudów czynić nie może, jakie ty
czynisz, jeśliby Bóg [nie był z nim]." (J 3, 2.)
45 „Bóg, który cząstki swojej jawnymi cudami
broni."
46 „Chcemy widzieć znak z nieba, [mówili]
kusząc go." (Por. Łfc 11, 16.)
47 „Plemię złe [i cudzołożne] znaku szuka, a nie
będzie mu dany." (Mt 12, 39.)
48 „I westchnąwszy [w głębi duszy] rzekł: Czemu
to plemię domaga się znaku?"
49 „I nie mógł [tam żadnego] uczynić [cudu]."
(Mfc 6, 5.)
31 — Myśli
482
PRZYPISY 627—639
PRZYPISY 639—644
483
PRZYPISY 691—712
488
489
PRZYPISY 713—736
PRZYPISY 75ł—759
491
490
PRZYPISY 736—754
PRZYPISY 766—788
493
PRZYPISY 759—766
492
494
PRZYPISY 788—808
PRZYPISY 808—825
495
10 Boga.
11 W swej własnej naturze.
12 Słowa te napisane są na marginesie fragm.
838 i odnoszą się do słów skreślonego fragmentu:
„Bóg prawdziwie nakłania serce tych, których
kocha." Ktoś, komu Pascal dyktował, napisał:
„tych, którzy go kochają" (po francusku brzmi to
jednakowo: ceux qu'il aime ceux qui l'aiment).
Pascal poprawił własnoręcznie na: „tych, których
kocha" i zestawił obok siebie dwie wersje — jako
grę słów o głębszej wymowie.
18 „Tych, którzy kochają."
14 „Bóg nakłania serca tych."
496
PRZYPISY 826—840
3 Por. 3 Krl 19, 18.
4 Por. l Kor. l, 18.
5 „Aby nie stał się próżnym krzyż [Chrystu-
sowy]." (l Kor l, 17.)
6 Był z rodu panującego.
7 „Prawdziwie uczniowie, prawdziwie Izrael-
czyk, prawdziwie wolni, prawdziwie pokarm."
(Por. J 8, 31; l, 47; 8, 36; 6, 56. Por. fragm. 563,
567.)
8 „Nakłoń serce moje ku [świadectwom twoim]."
TABELE
ROZMIESZCZENIE FRAGMENTÓW W PLIKACH
TABELE
499
498
TABELE
Plik 11 (W Port-
-Royal).
69—75: 483.
Plik 12 (Początek).
77: 361, 351, 349. 78:
455, 454, 478, 12, 360,
453, 344, 364. 79: 354,
11, 342, 346. 80: 227,
226.
Plik 13 (Poddanie ro-
zumu i jego uży-
cie).
81: 463, 359, 625, 461,
524c.
82: 9, 4, 462, 2, 248,
250, 779a, 781.
83: 620, 780.
84: 465, 3, 624, 459,
XLII, 280, 466.
89: 124, 89, 42.
90: 110, 180a, 2°,
393.
91—99: 84.
200: 264.
202: 91, 657.
Plik 16 (Falszywość
innych religii).
103: 399, 396, 431,
452a, 401. 206:
439. 207: 402. 208:
134, 135, ^78,
733, 432. 209:
426, 435, 552,
400. 220:
834, 700.
Plik 17 (Uczyntć re-
ligię rzeczą, J4mi-
lowaną). •.;;, ;',?'.'
223: 642, 516. ; : r>
175, 104 i 92 (po-
czątek)
12: 92 (koniec).
13: 180a, 168.
14: 95, 179, 291, 233,
233a, 381.
36 bis: 285, 305.
37: 691, 307, 513.
Plik 6 (Wielkość). 37
bis: 260, 283, 261,
355, 383.
38: 479.
39: 258, 272, 265. 40:
255, 356, 269, 268. 41:
284.
Plik 3 (Nędza).
15: 369, 171, 172, 164,
326, 244. 16: 234,
230. 19: 237, 224, 149,
231,
29.
20: 288, 811, 88, 169a.
21: 212, 143, 81, 170,
137, 367.
22: 189.
Plik 7 (Sprzeczności).
45: 331, 151, 328. 46:
314, 156, 159, 119. 47:
120, 254, 271. 48—52:
125, 330, 438.
•oi-i * /AT j • j Plik 8 (Rozrywka). Plik 4
(Nuda i pod- 53. 25? 216*2 '
stawowe cechy
'
człowieka).
443, 205.
58: 206. 59:
218, 207.
27: 146, 160, 200.
Plik 14 (DosJconalość
tego sposobu do-
wiedzenia Boga).
85: 730, 5.
86: 728, 75.
Plik 18 (Podstawy re-
ligii i odparcie
zarzutów).
117: 571, 281, 638,
675, 358, 591.
228: 833, 483a, 605,
573, 633, 596, 658.
Plik 5 (Racja pozo-
rów).
31: 303, 238, 464, 308.
32: 192, 821. 33: 235,
292, 241, 299. 34: 312,
311, 310, 309. 35: 295,
298. 36: 300, 247, 101,
102.
Plik 9 (Filozofowie).
61: 692, 377, 379, 390.
62: 376, 373, 374.
Plik 15 (Od poznania
człowieka do -po-
znania Boga).
Plik 10 (Najwyższe
dobro).
65: 375, 370.
501
500
TABELE
Plik 27 (Zakończenie).
185: 476, 699, 762, 835,
837.
186: 838, 840.
TABELE
503
ZESTAWIENIE PORÓWNAWCZE
KOLEJNOŚCI FRAGMENTÓW
Pierwsza liczba oznacza numer kolejny
fragmentu w wydaniu Brunscłwicga, druga — w
wydaniu Chevaliera. Liczby rzymskie
oznaczają bruliony i warianty Prowin-cjalek i
Traktatów o lasce, które w wydaniu
Brunschvicga były zebrane w rozdziale Frag-
menty polemiczne, a w wydaniu Chevaliera
przyłączone zostały do Prowincjalek.
I
20
:68
41
: 34,132
II
21
:69
42
:132a
1
:
21
22
:65
43
:64
60
:73
2
:
22
23
:66
44
:15
61
:70
3
:
23
24
:46
45
:30
62
:76
4
:
24
25
:47
46
:14
63
:77
5
:
25
26
:48
47
:62
64
:79
6
:
26
27
:49
48
:61
65
:78
7
:
17
28
:50
49
:52
66
:81
8
:
18
29
:36
50
:51
67
:196
9
:
93
30
:32
51
:386
68
:82
10
:
43
31
:33
52
:54
69
:84
a
11
:
208
32
:37
53
:53
70
:84
c
12
:
208 b
33
:38
54
:55
71
:84
b
13
:
208 a
34
:39
55
:56
72
:84
14
:
44
35
:40
56
:57
73
:189
15
:
244 a
36
:41
57
:58
74
:188
[16]
:24a
37
:42
58
:59
75
:191
17
:
45
38
:32
50
:60
76
:193
18
:
147,44a
39
:35
77
:194
19
:
63
40
:67
78
:195
79
:
192
12
1
:128
163 : 180 a
80
:
101
12
2
:112
164 : 211
19
6
:338
81
:
103
12
3
:113
165 : 212
19
7
:339
82
:
104,92
12
4
:114
166 : 218
19
8
:340
83
:
92
12
5
:159
167 : 215
19
9
:341
84
:
108
12
6
:160
168 : 213
20
0
:342 '.
-.
85
:
109
12
7
:199
169 : 214
20
1
-.420
86
:
110
12
8
:200
170 : 216
20
2
: 572 b
87
:
106
12
9
:198
171 :217
20
3
:343 ,'
88
:
111
13
0
:202
172 : 168
20
4
:344,
89
:
449
13
1
:201
173 : 190
344 a .:
90
:
105,117
13
2
:179
174 : 169,
20
5
: 88
91
:
118
13
3
:115
169a
20
6
:91
>';•
92
:
119
13
4
:116
175 : 220
20
7
: 90
93
:
120
13
5
:203
176 : 221
20
8
:89
94
:
121
13
6
:175
177 : 224
20
9
:158
95
:
122
13
7
:204
178 : 225 a
21
0
:227
96
:
123
13
8
:205a
179 : 225
21
1
:351 •
97
:
127
13
9
:205
180 : 223
21
2
:350
98
:
124
14
0
:176
181 : 164
21
3
: 349
99
:
472
14
1
:177
182 : 165
21
4
:142
10
0
:130
14
2
:206
183 : 226
21
5
:219
10
1
:131
14
3
:207
21
6
:222
10
2
:140
14
4
:80
21
7
:345
10
3
:182
14
5
:209
III
21
8
: 346
10
4
:183
14
6
:210
21
9
:347
10
5
:161
14
7
:145
22
0
:348 v
10
6
:162
14
8
:151
184 : 365
22
1
:354
10
7
:163
14
9
:152
185 :9
22
2
:357
10
8
:174
15
0
:153
186 : 9 a
22
3
:358
10
9
: 166,167
15
1
:149
187 :1
22
4
: 359
11
0
:170
15
2
:146
188 : 10
22
5
:360
11
1
:172
15
3
:150
189 :11
22
6
:361
11
2
:171
15
4
:233a
190 : 12
22
7
: 353
11
3
:173
15
5
:157
191 :13
22
8
: 352 ;
11
4
:28
15
6
:155
192 : 337
22
9
:414 •"
11
5
:29
15
7
:156
193 : 361 a
23
0
:447
••:•
11
6
:125
15
8
:154
194 : 335
23
1
-.444
•.:•
11
7
:126
15
9
:148
194 bis : 8, 16
23
2
: 445
11
8
:129
16
0
:267
335 (a- 1)
23
3
-.451 .
11
9
:31
16
1
:178
336
23
4
:452 "
12
0
:27
16
2
:180
195 : 334
23
5
:452a:
:
TABELE
505
504
TABELE
236 : 453
274 : 474
312 : 236
347 : 264
237 : 454
275 : 475
313 : 295
348 : 265
238 : 455
276 : 473
314 : 246
349 : 356
239 : 456
277 : 477
315 : 299
350 : 374
240 : 457
278 : 481
316 : 298
351 : 321
241 : 458
279 : 480
317 : 303
352 : 322
280 : 476
317 bis :
353 : 323
281 : 478
:303c
354 : 318:
IV
282 : 479
318 : 302 a
355 : 319
283 : 72
319 : 302
356 : 320
242 : 366
284 : 835
320 : 296
357 : 324
243 :6
285 : 836
321 : 304
358 : 329
244 : 362
286 : 837
322 : 305
359 : 325
245 : 482
323 : 306
360 : 376
246 : 441
288 : 839
324 : 307
361 : 375
247 : 442
289 : 487
325 : 287
362-3 : 371
248 : 471
290 : 486
326 : 288
364 : 372
249 : 467
327 : 308
365 : 263
250 : 469
328 : 309
366 : 95
251 : 834
329 : 300
367 : 96
252 : 470
330 : 297
368 : 94
253 :3
291 : 232
331 : 294
369 : 97
254 : 280
292 : 233 b
332 : 244
370 : 98
255 : 780
293 : 233
333 : 301
371 : 99
256 : 781
294 : 230
334 : 247
372 : 100
257 : 364
295 : 231
335 : 310
373 : 71
258 : 363
296 : 234
336 : 311
374 : 185
259 : 485
297 : 235
337 : 312
375 : 252
260 : 249
298 : 285
338 : 313
376 : 186
261 : 248
299 : 238
377 : 187
262 : 282
300 : 239
378 : 327
263 : 440
301 : 240
VI
379 : 326
264 : 253
302 : 241
380 : 22»
265 : 459
303 : 242
339 : 258
381 : 85
266 : 460
304 : 289
382 : 86
267 : 466
305 : 291
340 : 262
383 : 87
268 : 461
306 : 290
341 : 259
384 : 250
269 : 463
307 : 292
342 : 260
385 : 228
270 : 462
308 : 293
343 : 261
386 : 380
271 : 464
309 : 237
344 : 272
387 : 382
272 : 465
310 :245
345 : 266
388 : 381
273 :4
311 : 243
346 : 257
389 : 36T
39
0
:385
428
:7
46
9
:443
51
1
:605
39
1
:387
429
:369
47
0
:699
51
2
:639 ;
39
2
:383
430
:483
47
1
:832
51
3
:659 :
39
3
:286
431
:388
47
2
:702
51
4
: 661, 664
39
4
:389
432
:384
47
3
:704
51
5
:666
39
5
:273
433
:426
47
4
:705
51
6
:668
39
6
:271
434
:438
47
5
:706
51
7
:657
39
7
:255
435
:439
47
6
:707
51
8
:663
39
8
:269
436
: 197,
47
8
-.701
51
9
:670
39
9
:256
197 a
47
7
:703
52
0
: 669
40
0
:278
437
:270
47
9
:433
52
1
:674
40
1
:277
438
:415
48
0
:708
52
2
:667
40
2
:284
439
:422
48
1
:714
52
3
:675
40
3
:283
440
:423
48
2
:709
52
4
:676
40
4
:276
441
:421
48
:710
52
5
:392
40
5
:143
442
:428
48
4
:713
52
6
:677
40
6
:144
443
:427
48
5
:712
52
7
:75
40
7
:141
444
:833
48
6
:424
52
8
:678
40
8
:279
445
:448
48
7
:430
52
9
:679
40
9
:268
446
:421a
48
8
:429
53
0
:680
41
0
:268a
447
:425
48
9
:431
53
1
:662
41
1
:274
448
:417
49
0
:450
53
2
:683
41
2
:316
449
:418
49
1
:432
53
3
:694
41
3
:317
450
:419
49
2
:434
53
4
:681
41
4
:184
451
:134
49
3
:435
53
5
:682
41
5
:254
452
:133
49
4
:436
53
6
:102
41
6
:314
453
:135
49
5
:716
53
7
:684
41
7
:315
454
:137
49
6
:717
53
8
:685
41
8
:328
455
:138
49
7
:725
53
9
:686
41
9
:332
456
:138
49
8
:723
54
0
:687
42
0
:330
457
:139
49
9
:719
54
1
: 688
42
1
:333
458
:696
50
0
:715
54
2
:695
42
2
:693
459
:697
50
1
:718
54
3
:5
42
3
:331
460
:698
50
2
:672
54
4
:721
42
4
:437
461
:373
50
3
:673
54
5
: 689
462
:378
50
4
:671
54
6
: 690 i
463
:379
50
5
:656
54
7
:730
VI
I
464
:390
50
6
:655
54
8
:729
465
:391
50
7
:653
54
9
:728
42
5
370
466
:692
50
8
:654
55
0
:732
42
6
368
467
:691
50
9
:377
55
1
: 733
42
7
275
468
:700
51
0
:484
55
2
: 735 Ą
506
TABELE
TABELE
507
55
3
736
IX
62
9
:511a
66
7
:519a
55
4
734
63
0
:512
66
8
:648
55
5
737
58
9
:824
63
1
:511
66
9
:583a
59
0
:395
63
2
:411a
67
0
:583
59
1
:394
63
3
:411b
67
1
:584
VIII
59
2
:396
63
4
:411
67
2
:585
59
3
:397
63
5
:512a
67
3
: 572, 586
59
4
:398
63
6
:524a
67
:572a
556 :
602
59
5
:399
63
7
:507
67
5
:563
557 :
603
59
6
:404
63
8
:509
67
6
:564
558 :
604
59
7
:401
63
9
:508
67
7
:565
559 :
606, 446
59
8
:400
64
0
:505
67
8
:566
560 :
640,
59
9
:402
64
1
:506
67
9
:567
640 a
60
0
:403
68
0
:568
561 :
814
60
1
:413
68
1
:568a
562 :
74
60
2
:405
68
2
:568b
563 :
60
3
:726
64
2
:541
68
3
:569
564 :
831
60
4
:726
64
3
:560
68
4
:558
565 :
588
60
5
:727
64
4
:542
68
5
:559
566 :
573
60
6
:703
64
5
:561
68
6
:559a
567 :
791
60
7
:495
64
6
:773
68
7
:555
568 :
587
60
8
:496
64
7
:549
68
8
:554
569 :
785
60
9
:497
64
8
:550
68
9
:492
570 :
571
61
0
:498
64
9
:551
69
0
:493
571 :
574
61
1
:499
65
0
:552
69
1
:558a
572 :
589 a
61
2
:500
65
1
:553
69
2
:570
573 :
578
61
3
:776
65
2
:562c
574 :
579
61
4
:777
65
3
:562d
XI
575 :
580
61
5
:830
65
4
:562,
576 :
581
61
6
:774
562 a 740
69
3
:393
577 :
510
61
7
:775
65
5
:549a
69
4
:522
578 :
582
61
8
:406
65
6
:549b
69
5
:524d
579 :
787
61
9
:407
65
7
:562b
59
6
:524c
580 :
416
62
0
:408
65
8
:562e
69
7
:524e
581 :
596
62
1
:409
65
9
556
69
8
:523
582 :
597
62
2
:410
66
0
557
69
9
:525
583 :
792
62
3
:529
a
66
1
724
70
0
:545
584 :
647
62
4
:489
66
2
577
70
1
: 503, 544
585 :
598
62
5
:490
66
3
575
70
2
:501
586 :
599
62
6
:491
a
66
4
576
70
3
:502
587 :
827
62
7
:524
b
66
5
608
70
4
:504
588 :
828
62
8
:412
66
6
722
70
5
: 524 . ,
706 ;
:526
7
4
3
:539
783 :
651
821 : 758
707 :
:527
7
4
4
: 181, 665
784 :
607
822 : 763
708 :
:546
7
4
5
:515
785 :
731
823 : 759
709 :
:547
7
4
6
:494
786 :
631
824:761
710 :
:528
7
4
7
:516
787 :
630
825 : 762
711 :
:529
7
4
7
bis : 779a
788 :
826
826 : 760
712 ;
:530
7
4
7
ter : 779
789 :
638
827 :756,
713 :
:531
7
4
8
:517
790 :
636 a
756 a
714 :
:535d
7
4
9
:514
791 :
636 b
828 : 768 a
715 :
:535e
7
5
0
:518
792 :
636
829 : 623
716 :
:535f
7
5
1
:591
793 :
829
830 : 621
717 :
:535g
7
5
2
:592
794 :
632
831 : LII
718 :
: 535 h
7
5
3
:593
795 :
637
832 :LIII
719 :
:535b
7
5
4
:594
796 :
633
833 : LV
720 :
:535j
7
5
5
:644
797 :
744
834 : LVI,
721 :
:535i
7
5
6
:595
798 :
742
628
722 :
:534
7
5
7
:590
799 :
743
835 : 752
723 :
:548
7
5
8
:589
800 :
741
836 : 751
724 :
;735
7
5
9
:513
801 :
739
837 : 629
725 :
:532a
7
6
0
:519
802 :
738
838 : 620
726 :
: 532,
533
7
6
1
:520
839 : 753
535 a
7
6
2
:521
840 : LVII
727 :
:612
7
6
3
:635
XIII
841 : 766,
728 :
:535c
7
6
4
:634
LIV
729 :
:615
7
6
5
:601
803 :
750
842 : 627 a
730 :
:614
7
6
6
:619
804 :
755
843 : 754
731
:
612 a
7
6
7
:641
805 :
745
844 : LVIII,
732
:
617
7
6
8
:610
806 :
746
LXXI
733
:
616
7
6
9
:652
807 :
748
845 : LIX
734
:
543
7
7
0
:611
808 :
627
846 : 768
735 :
:613
7
7
1
:658
809 :
627 a
847 : 770
736 :
618
7
7
2
:650
810 :
627 b
848 : 769
7
7
3
:642a
811 :
624
849 : 805, LX
7
7
4
:642
812 :
625
850 : 764, LI
XI
I
7
7
5
:643
813 :
749
7
7
6
: 644 a
814 :
749 a
767,771,
737 :
:600
7
7
7
:660
815 :
626
LXIII
738 :
:536
7
7
8
: 644 b
816 :
281
73
9
: 537,
609
7
7
9
:83
817 :
825
800 a, LXI
740 :
:488
7
8
0
:646
818 :
825 a
853 : LX a
741 :
:538
7
8
1
:45
819 :
755 a
855 : LXII
742 :
:540
7
8
2
:649
820 :
757
856 :L
XIV
88
2
:LXV
90
8
:XXVI
: XXXVIII
88
3
: XLVII
90
9
:717
93
4
:XVI
85
7
:786
88
4
:802a
91
0
:XXXI
93
5
:XXXV
85
8
:778
88
5
:801
91
1
: XXXII
93
6
: XXXVI
85
9
:783
88
6
:800
91
2
:20
93
7
86
0
:782
88
7
:802b
91
3
:XXIV
XXXVII
86
1
:784
88
8
: 802 c,
91
4
:XIX
93
8
: XLVIII
86
2
:788
802 d
91
5
:XX
93
9
:XL
86
3
:789
88
9
:802
91
6
:XXV
94
0
:XIII
86
4
:793
89
0
:816a
91
7
: XXVIII
94
1
: XXVII
86
5
:790
89
1
:XLIX
91
8
: XXXIV
94
2
:XLI
86
6
:19
89
2
:XI
91
9
: XXXIII
94
3
:711
86
7
:816
89
3
:795
92
0
: XXIX,
94
4
: XXIII
86
8
:803
89
4
:796
LXVI
94
5
:823
86
9
:804
89
5
:794
92
1
:III
94
6
: XLIII
87
0
:818
89
6
:799
92
2
:XXX
94
7
:XLII
87
1
:809
89
7
:797
82
3
:468
94
8
:XLV
87
2
:810
89
8
:798
92
4
:VI
94
9
:822
87
3
:LXIV
89
9
:820
92
5
:I
95
0
:XVII
87
4
:808
90
0
:550b
92
6
:IX
95
1
: XVII a
87
5
:813
90
1
:550a
92
7
:V
95
2
:XLVI
87
6
:807
90
2
:251
92
8
:II
95
3
:XIV
87
7
:812
90
3
:815
92
9
: VII
95
4
:XLIV
87
8
:821
90
4
:XXII
93
0
:XV
95
5
:IV
87
9
:811
90
5
:819
93
1
:XXI
95
6
:X
88
0
:806
90
6
:720
93
2
: XXXIX
95
7
: VIII
88
1
:817
90
7
: XVIII
93
3
95
8
:XII
510
Bariesu 754, 766
Barkochba 593
Baronius 411 a
Bernard św. 562, 728,
732
bezbożność, bezbożnicy
11—16, 77, 210, 281, 334,
335, 337—339, 340, 342,
343, 345, 352, 354—364,
389, 394, 420, 421a, 433,
588, 602, 640, 780, 802;
por. zaślepienie
bezczynność 201, 202,
204—206
bliscy 732; trzeba się
od nich oderwać, by
naśladować Chrystusa
736; por. miłość
błąd powszechny jako
namiastka prawdy 147
błędy — zwalczanie (w
historii Kościoła)
778—819, sprzeczne
znoszą się 788; por.
herezje
bogactwa — p. możni,
marność dóbr ziem-
skich, dostatki Bóg:
istnienie — 443—448,
451; Stwórca 84, 447,
zasada i początek
wszechrzeczy 429— —
432; cel ostateczny
429—431, 832; wszech-
mogący 562, 736, 747;
niezmierzony 323,
443—445, 451; wszę-
dzie obecny 323, 443,
445; wieczny 443, 445;
ukryty 335, 352, 353,
366, 414,
SKOROWIDZ
483, 591, 598—600, 602,
603, 606, 612, 663, 769,
831, 839; chciał oślepić
jednych, oświecić dru-
gich 335, 483, 552, 563,
564, 571, 572—
—574, 579—583, 587—
—591, 593, 595—600, 602,
603, 606, 612, 627a, 769,
831, 839; także i w osobie
Chrystusa 531, 591, 612,
630—639; „daje znaki"
335, 453, 471, 482, 483,
542, 561, 563, 571, 627;
„nakłania serca tych,
których kocha" 835, 837,
838, 840; „nie jest nieo-
becnością ani obec-
nością, tylko ukrytą
obecnością" 602—606;
nie opuszcza swoich
wyznawców 763, 784,
802; poznanie Boga
— możliwe tylko przez
Chrystusa 728
—730 (por. Chrystus
— Pośrednik); „do-
tykalny dla serca" 617,
829, 838—840; Jego wola
jest prawidłem 648, 669,
671, 715, 719, 732, 736,
754, 797, 802; mamy
obowiązek Go kochać
430—433, 436, 453, 476,
629, 835, 837; samo
ubóstwienie Go nie
wystarcza 602, 699;
istnieje wzajemna
powinność
SKOROWIDZ
754; jest obowiązany
wedle swych przy-
rzeczeń 659, 754; Bóg
patriarchów 602;
chrześcijan 602, 721;
filozofów 379, 385, 652,
673, 760, 815; miłości
602; por. dobro
najwyższe, cel o-
stateczny, prawda,
sprawiedliwość,
szczęście, Miłość,
Chrystus, religia, cu-
da, dowody istnienia
Boga, cnota, poboż-
ność, sprawiedliwi,
Miłosierdzie, potę-
pienie, „drżenie i bo-
jaźń", łaska, poszu-
kiwanie
ból 267
bóstwa fałszywe — p.
fałszywe
„bystrość przyrodzona"
21—24
całość a części 84; p.
jedność i wielość,
„myślące członki".
cel ostateczny 334, 335;
p. Bóg
Celsus 401, 611 Cezar
179, 544, 545 Charite —
p. Miłość Charron 76,
267, 524d Chiny 397,
407, 412 „choroba na
śmierć — nie na
śmierć" 594, 601, 658,
735, 736 choroby 104,
166, 197, 825; jako
obraz duszy chorej 562e
511
Chrystus 394, 488 678,
728—737; Syn Boży
594, 736; Pośrednik 5,
366, 379, 384, 388, 602,
617, 644, 648, 699,
728—730, 736, 737; Bóg
i człowiek 601, 634,
635, 677, 730, 731, 736,
737, 741, 788, 837; Bóg
poniżony 601, 619, 636,
641, 700, 730, 731, 736,
737; prawdziwy Bóg
ludzi 730, 736;
centrum o-bydwu
Testamentów 488,
538—540, 582, 636, 722,
774, 775;
przepowiedziany i o-
czekiwany Mesjasz
402—404, 406—409,
488, 495, 498, 506, 511,
514 517—521, 525—
—548, 558, 570, 574—
—578, 581—583, 589—
—595, 600, 601, 609—
—620, 623, 627, 636, 650,
652, 722, 730, 760, 763,
774—776; Król 619;
przyszedł zwalczyć zło
570. 574—
—576, 594, 600, 670, 732,
736, 797; przyniósł
wolność 584, 670, 732,
736: wskazał drogę 612,
616, 617, 693; przyszedł
„rozpalić dusze", nie
nauczać 72; pogodził
sprzeczności natury
ludzkiej 75, 439, 602,
605, 676, 677, 682—685,
687, 689, 690, 694, 695,
699,
512
SKOROWIDZ
SKOROWIDZ
513
cieleśnicy Izraelici —
p. Izrael
cierpienie 267;
zjednoczenie z
Chrystusem 734;
por. choroby,
nieszczęścia, troska
cierpliwość
Chrystusa 829
„cisza
nieskończonych
przestrzeni" 88, 91,
335
cnota 322, 323, 324,
421a, 439, 451, 659,
672, 688—690, 715—
—727, 732, 779, 780,
781, 782, 819; fałszywa
719, 819; por. mo-
ralność, pobożność,
sprawiedliwi cnotliwe
życie 715—
—727, 781—782; nie
dla pochwały lub w
obawie nagany 718;
nie może prowadzić
do pychy 719, 730;
trudne wedle świata,
łatwe wedle Boga 720,
736 (żak.) la condition
humaine (kondycja,
stan człowieka) — p.
człowiek, sprzeczności
natury ludzkiej, ska-
żenie natury, zniko-
mość, rozpacz, roz-
Corneille 180, 694
Cromwell 221
cudy 335, 336, 403,
407, 413, 440, 483,
494, 519, 542, 563,
620—629, 699, 745—
772, 774, 776, 777,
807, 825, 827,
33 — Myśli
514
SKOROWIDZ
SKOROWIDZ
515
(domniemane aluzje;
620, 623, 626) Cycero
33, 117, 189,
230, 235, 268, 821 Cyprian
św. 809 Cyrus 534, 544
czary i wróżby 825 czas
112, 113 części a całość
84 człowiek 29, 73—75,
84; nieświadomość wła-
snego stanu („nie-
przeniknione mroki")
275, 335, 341, 342, 352,
353, 380, 383, 384, 388,
393, 414, 417, 418, 420,
438, 439, 442, 483, 531,
604, 640, 716, 729, 736,
776; stworzony do
myślenia 210; ko-
nieczność poznania
własnej natury i stanu
76, 80, 81, 426, 427, 431—
439, 483, 599, 600, 602—
606, 703, 729, 730, 776;
niegodny Boga 468,
604—606, 640, 659, 694,
699, 733, 736, 837, 839;
ma być podobny Bogu
684; „przerasta
człowieka" 438; por.
nędza, wielkość,
sprzeczności natury
ludzkiej, skażenie natury
ludzkiej, łaska, rozpacz,
rozterka, troska, religia,
znikomość człowieka we
wszechświecie,
nienawiść do siebie
samego, pożądliwość,
namiętności, kondyc-
ja ludzka, „anioł-byd-
lę"; człowiek w spo-
łeczności 134, 228— —
253, 703; por. „uczciwy
człowiek" ład
społeczny, „myślące
członki"
„czucie" — p. intuicja,
serce
czystość 228; obyczajów
konieczna w Kościele
801, 802, 803, 816, 819
Daniel 526, 534, 543,
547, 548, 570, 612, 827;
por. Pismo Św.
Dariusz 534, 544
Dawid 493, 570, 591; p.
Pismo Sw.
De Condren 711
definicje pojęć 383
deizm 602, 699
Demokryt 84
demoralizacja 208
Des Barreaux 317
Descartes — p. Karte-
zjusz
despotyzm — p. tyrania
„dialektyka Pascalow-
ska" — p. odwracanie
racji, racja pozorów,
„niezrozumiałe",
jedność przeci-
wieństw, przemłen-
ność przeciwieństw,
pośrodek, Chrystus
(godzi sprzeczności)
dialektyka wiary 679—
—690, 694, 695, 699,
700, 703, 723, 729, 730
doktorowie Kościoła
803, 806
donatyści 763
dostatki — p. marność;
dobrze użyte 732
dostrzeganie różnic
i odrębności 17—20
dowcip 14
dowody istnienia Boga:
metafizyczne 5; bez-
użyteczne bez Chry-
stusa 5, 730; w na-
turze 6, 7, 362, 366,
414, 416, 421, 602, 603;
p. „niezrozumiałe"
dowody prawdziwości
religii chrześcijań-
SKOROWIDZ
SKOROWIDZ
517
516
SKOEOWIDZ
wi" 395, 495—498, 517,
519, 523, 563, 567, 831;
„cieleśnicy" 496 —498, 516,
517, 519, 563, 570, 574—
578, 583, 584, 589, 602;
świadkami Chrystusa
396, 404, 409, 495-^198,
500—512, 524—548, 574,
575, 600, 609—618, 620,
623, 627, 772—776; przez
to, iż weń nie uwierzyli
513—515, 518—521, 531,
533, 574—576, 591, 600,
613, 618; naród wybrany
407—409, 498— —512, 531,
533, 574, 583, 600;
„niewdzięczni" 510, 511,
513, 531—534, 568b, 612,
613; odtrąceni 498, 531—
535, 568b, 600, 611—613,
619, 642, 644, 645; klęski
498, 505, 509, 531, 533, 534,
600, 612, 619; rozproszenie
— celowe 526, 527, 536,
589a, 600, 612, 619; Stary
Zakon — przenośnią
722, 733; por. patri-
archowie, prorocy,
Chrystus, Mesjasz,
niewola, Talmud, rabini,
ciągłość, Pismo Sw.
ia» __ problem tożsamości
112, 113, 306, 443, 639;
egoizm 136—
SKOROWIDZ
—138, 703—714; ego-
centryzm 136, 139
Jakub (biblijny) 529,
531, 568b, 775, 776
Jan Chrzciciel 525, 592,
607, 644, 724
Jan Ewangelista — p.
Pismo Sw.
Jan Kazimierz (król
Polski) 224
janseniści, jansenizm
(domniemane aluzje)
438, 661, 664; obrona
623, 754, 766, 780, 800,
802—804; polemika
645, 732, 790; por. „cud
świętego ciernia", łaska
jednostronność — p.
pośrodek
jedność i wielość 27—
—29, 84, 125, 710; por.
„myślące członki".
jedność przeciwieństw
84, 93, 249, 255, 268, 269,
314, 323, 325, 330, 389,
391, 392, 558, 684, 787—
791, 808, 809; por.
pośrodek, skrajności
jedność w Chrystusie
710 Jeremiasz 411a;
por.
Pismo Sw.
Jeroboam 801
jezuici 790 język
30
Joel — p. Pismo Św.
Jonasz 627a Jozue 524b;
p. Pismo
Sw. Józef (biblijny)
511,
519
523, 529; obrazem Jezusa
610
Józef Flawiusz 407, 408, 411,
534, 593, 630
judaizm — p. Izrael
Judasz 646, 736, 742
Judyta 767
Justyn (historyk) 534
Kabała 541
Kain 766
kalwinizm 439, 660, 788
Kambizes 534 „kamień
zgorszenia" —
p. Chrystus kapłani
niegodni 801,
802, 819
Karol I (król angielski)
224
Karol II (król angielski)
221 Kartezjusz 84, 84,
182—
—195, 260, 656 „kartuz i
żołnierz" 686 kazuiści
(domniemane aluzje) 656,
796—798, 802 Kircher
Konrad (Kir-
kerus) 563 klątwa 799,
803 Kleopatra 180a, 534
kler 801, 802, 819
kłamstwo 174, 793
komizm 115 kompozycja
63, 65, 66,
68—72
„kondycja ludzka" —
por. nędza, wielkość
sprzeczności, człowiek,
skażenie natury,
„anioł-bydlę", rozpacz,
rozterka, troska
520
konserwatyzm 240
Kopernik 346
Koran — p. mahome-
tanizm korzyść z wiary
— p.
pożytek, religia Kościół
618, 619, 764, 765;
powszechny p. poganie
(powołani) 642, 651;
wieczny 618, 651;
prześladowany 651, 776,
782—784; zwycięski 651,
726, 727, 776, 777; wspól-
nota wiernych, ciało w
Chrystusie — p. , ,my
ślące członki"; jedność
807—812; Bóg go
zachowuje 784, 802;
reformy 801— —804,
816. 819; dyscyplina
801; nieomylny jako
ciało zbiorowe 807,
809, 817; przygotowuje
do łaski lub potępienia
817; jego historia —
historią prawdy, walk z
błędami 778—819, 822;
p. religia chrześcijańska,
ciągłość, „myślące
członki"
kpiarze 14
krasomówstwo 24, 24a,
33—38, 43—62
krotochwilni 14
Królestwo Boże 583,
712 — p. „myślące
członki"
królowie 206, 698, 812,
818, 829
Krystyna szwedzka 224
kryteria prawdy 24—
SKOROWIDZ
—25, 248—252; p.
prawda krytyka
istniejącego
ładu społecznego 230,
287, 288, 308 krzyż:
„szaleństwo
krzyża" 827, 828; „by
nie był próżny krzyż
Chrystusowy" 828
Kserkses 534 kształcenie
uczucia 26 kształcenie
umysłu 26 „kto nie jest
ze mną,
jest przeciw" — p,
neutralność kuszenie
(człowieka
przez Boga) 758 —
—por. pokusy
Lamech 776
Le Maitre 53
lenistwo — p. gnuśność
lęk 282, 680, 683, 687,
699, 700; por. „drże-
nie i bojaźń"
libido sentiendi, scien-
di, dominandi 373,
696, 698
Liberiusz (papież) 803
liczby 451
Lingendes 768
List św. Jakuba — p.
Pismo Sw.
Listy św. Jana — p.
Pismo Sw.
Listy św. Pawia — p.
Pismo Św.
Listy św. Piotra — p.
Pismo Sw.
„litera zabija ducha"
569, 584; p. religia
SKOROWIDZ
(formalna strona)
litera — duch, pogo-
dzone w religii chrze-
ścijańskiej 834
litość 672
litość dla niedowiarków
11—16
logika 21, 22, 286; p.
dowodzenie
los p. przypadek
lud — p. mniemanie
ludu
ludzkość (uczucia ludz-
kie) 132, 688, 694, 695
luteranizm 439, 788
ład społeczny 135, 230,
235—245, 247, 283—
—285, 287—290, 292,
293, 295—299, 302,
307—313, 822
łagodność 672
łaska 92, 335, 362, 365,
438, 439, 451, 482, 483,
484, 563, 600, 647, 648,
651, 653, 654, 656—
—676, 681—683, 687,
689—691, 699, 719, 720,
728, 729, 732, 745, 767,
769, 788, 790, 802, 831,
835, 837, 838; skutki
szczególne i o-gólne 660;
drugą naturą człowieka
674; por. „ubodzy w ła-
skę", sprawiedliwi,
„drżenie i bojaźń",
sprzeczności Łazarz 562e,
594 Łukasz św. — p.
Pismo Św.
521
Machabeusze 411a; por.
Pismo Św. machina
arytmetyczna
262
mahometanizm 394,
399, 400—404, 407, 413,
483
majestat — p. wielkość
(pozory zewnętrzne)
Makrobiusz 225
Malachiasz — p. Pismo
Sw.
malarstwo 85, 116
małżeństwo 228, 468,
588
Manasses 529
Marcjalis 34, 132
Marek św. — p. Pismo
Św.
Maria, Matka Jezusowa
540
marność dobór i spraw
ziemskich 334, 335,
341—343, 351, 368, 370,
433, 451, 483, 496—498,
628, 698, 720—722
Martin: Pugio fidei 421,
512, 532, 541, 555
marzenia 167, 168
Massor (Massoro) 512
matematyczny „zmysł"
21, 22
matematyka 84, 451,
461, 602
Mateusz św. 401 — p.
Pismo Św.
mądrość (prawdziwa —
w Bogu) 72, 438, 451,
; 483, 698, 760, 829; por.
dobro, sprawied-
! liwość, Miłość, praw-
522
da, Bóg, porządek
nadprzyrodzony Meksyk
398 Melchizedech 618
mem 554, 555, 589
membres pensants — p.
„myślące członki"
Mesjasz — p. Chrystus
metafizyka 5 męczennicy
663, 714,
827
męka Chrystusa 181,
600, 610, 612, 618, 619,
636, 722, 735, 736
Micheasz 766 — p. Pismo
Sw.
midrasze, Midrasz 421 a
mikrokosmos 84
miłosierdzie Boże 439,
451, 483, 484, 602, 646,
648, 655, 658, 663, 666,
680, 683, 686, 689, 690,
699, 725, 732, 769; nie
może prowadzić do
nadmiernej ufności
725
Miłość (Charite) 476,
574, 575, 583, 597, 608,
650, 700, 707, 713, 764,
787; jedynym przed-
miotem Pisma 583;
jedynym celem, naj-
wyższym przykazaniem
602, 647, 648, 707, 713,
714; drogą do prawdy
597, 760, 770; drogą
do Boga 615, 648, 764,
838-^ —840; bez niej —
traci się łączność z
Bogiem 648, 671, 733,
760, 767; najwyższym,
nadprzyrodzo-
SKOROWróZ
nym dobrem 829; por.
Bóg, serce, porządek
nadprzyrodzony, dobro,
religia miłość ludzka,
przywiązanie 113, 180,
180a, 208, 306, 703, 710,
712, 832; bliźniego 641,
688, 694, 695, 713, 732;
przez Chrystusa 731,
737; nieprzyjaciół 641;
prawdy 248, 792, 823;
własna 130—139, 434,
703—714, 721 Miszna 512a
Miton 337, 417
„mniemania ludu są
zdrowe" 295, 298,
307—310, 312, 335, 825
moda 237
modlitwa 432, 451, 657,
659, 661, 664, 665, 736;
skuteczność 657, 661
Mojżesz 281, 397, 410,
489, 490, 492, 493, 498,
529, 535, 538, 542, 562,
563, 568b, 570, 581— —
583, 592, 627, 642, 649,
750, 754, 760, 766, 774,
775, 776; por. Pismo Sw.
monarchia 293, 296, 297
Montaigne 26, 28, 33, 40,
62, 68, 76—79, 82, 84, 92,
96, 101, 104, 105, 117, 145,
148, 163, 175, 179, 184,
188, 189, 205, 230, 235,
267, 268, 276, 287, 288,
299, 307, 318, 321, 322,
323, 329, 348, 398, 425,
452, 582,
SKOROWIDZ
749, 825; „nie w
Montaigne'u, ale w
sobie znajduję..." 79
moralność 24, 134, 135,
196, 347, 656, 667— —
698, 715—727, 732, 796—
798; „poczucie moralne
drwi sobie z reguł" 24;
moralność na zasadzie
podporządkowania się
wyższej wspólnocie
704—714; pośrodek
między pożądliwością ł
łaską 675, 676; jedyną
normą jest wola Boga
— p. Bóg (Jego wola);
normy ludzkie są
uzurpacją 736; por. cnota,
sprawiedliwi; „moralność
rozumu" 24, 371—379, 392,
439, 673, 691, 692, 760
możni 104, 130, 132,
182, 205, 206, 221—
—228, 230, 245, 292—
—294, 298, 299, 301,
302, 305, 307, 312, 313,
698
możność bezpośrednia
664; możność sku-
teczna 664
„muchy przeszkadzają
duszy naszej działać"
95, 96; por. 180a, 221,
656
myśl — wielkość czło-
wieka 210, 257—268;
jej ułomność 92—139,
161, 197, 228, 263—
—267; por. porządek
myśli, umysł, rozum
523
„myślące członki" 704—
—714
„myśli ukryte" 245,
309, 311, 312, 460, 582,
759
myślenie 92—139, 146,
147, 161, 209, 210; por.
rozum, zmysły,
wyobraźnia, zwyczaj,
miłość własna, oszu-
kiwanie siebie, nie-
szczerość, obłuda, u-
czucie, obiektywizm,
subiektywizm, „nie-
myślenie", zaślepienie,
dostrzeganie różnic i
odrębności, od-
działywanie innych,
nawyki, nłeosiągal-
ność prawdy, nie-
pewność
nadużywanie słów Pisma
820 nadzieja, 165, 167,
168,
175, 686, 687, 689
najazd Sennacheryba
756
Najświętszy Sakrament
618, 638, 639, 643, 734,
736, 788
namiętności 162, 183,
316, 317, 343, 356, 390,
451, 457, 651, 672, 696—
698; poskromienie 441,
442, 451 naród wybrany
— p.
Izrael
nastroje 163, 175
naśladownictwo 27, 31,
119—121, 124, 127, 182
SKOROWIDZ
525
524
SKOROWIDZ
przypadek nieszczęś-
cia, ryzyko
niepewność poznania
rozumowego 92—253,
270, 273, 282, 357, 371,
382, 414, 438, 439, 448,
479; por. rozterka,
wątpienie, względność
niepewność zbawienia
— p. „drżenie i bo-
jaźń"
niepokój (potrzeba „za-
trudnienia") 198, 199,
203, 205, 206
„niepoprawność natu-
ry" — P- rozpacz
nierówności społeczne
229
nieskończoność 84, 91,
128, 335, 443—445,
451, 460, 683
niesprawiedliwość 136,
137, 228—253, 795, 811
niestałość 112, 113,
170—173, 175, 176, 199,
205
nieszczerość 130, 131,
143, por. obłuda, u-
dawanie; nieszczerość
względem siebie
samego — p. oszuki-
wanie siebie samego
nieszczęścia 164—169,
176, 205, 216, 335;
nauczycielami 736
nieśmiertelność — p.
dusza
nieświadomość własnej
wartości moralnej
666, 670, 681
„niewiedza naturalna"
308
„niewiedza uczona"
307, 308, 312, 444, 460,
466
niewola babilońska 498,
507—509, 600
niewola egipska 529,
568b, 583, 600, 615, 754
„niezrozumiałe" 5,
437—439, 444—451; p.
religia, Bóg ukryty,
Pismo Sw. (podwójne
znaczenie)
Nikodem 623, 627
Nłniwa 725
Noe 774, 776
normy 24, 25
„nos Kleopatry" 180a
nuda 199, 201—206, 217,
319
obawa — p. lęk, „drże-
nie i bojaźń"
obiektywizm 85, 87;
Ewangelii 743; por.
„zwodnicze moce"
obiektywne normy 24,
25, 474; p. nieosią-
galność prawdy, nie-
pewność
objawienie 335, 362,
365, 438, 482; por.
Bóg, instynkt praw-
dy, serce, Pismo Sw.
obłuda 130, 131, 133,
134, 143, 145, 636; por.
udawanie, nie-
szczerość, cnota (fał-
szywa), fałszywi ucz-
niowie
528
obmowa 157
obowiązki 183
„obrazy" — p. Pismo
Sw. (podwójne zna-
czenie)
obrzędy — p. religia
obrzezanie 585, 825
„obrzezanie serc" 493,
498, 569, 583; por. re-
ligia (strona zewnę-
trzna — nieistotna)
obyczaj 124, 230, 235—
—241; por. zwyczaj
oddziaływanie innych
126, 161
odkupienie 73, 335, 418,
421a, 431, 483, 516, 531,
594, 600, 602, 610, 612,
618, 619, 640, 642, 643,
645, 647, 648—
—652, 666, 677, 689,
690, 732, 735, 736, 772,
775, 776, 802; wszy-
stkich 642, 643, 732;
wykluczeni 645, 647
odmiana (jej potrzeba)
318, 319, 583 — por.
niepokój
odpusty 788
odpuszczenie grzechów
— p. sakrament po-
kuty
odwracanie racji za i
przeciw (rerwerse-
ment du pour au
contre) 289—313, 582,
759; por. racja po-
zorów, myśli ukryte
„ogłupienie" 451; por.
„automat", rozum
(poddanie), racja po-
zorów
SKOROWIDZ
ograniczenia (korzyst-
ne) 326
Ojcowie Kościoła 808*
809
okoliczności 653
Opatrzność 600, 602,.
653
opinia 241—243, 248—
—252, 300, 371; obo-
jętna prawdziwie
cnotliwym 718; p.
powszechność sądów
oportunizm — p. prze-
wrotność
„opór pożądliwości"
651 — p. skażona na-
tura ludzka
oryginalność 64—66
ostateczne dobro — p.
dobro najwyższe
ostateczny cel — p. ceł
ostateczny
oszukiwanie samego
siebie 130, 184, 185,
187, 201, 205—207, 209,
219, 229, 335; por.
ucieczka od samego
siebie, „nie-myślenie"
oszustwo podstawą ładu
społecznego 230, 287—
289, 292j 293,. 295—
299, por. racja pozorów
Owidiusz 425 „owieczki
moje" — p.
sprawiedliwi Ozeasz
— p. Pismo Sw.
pamięć 97—100, 112
państwo 776, 777; por.
władza
SKOROWIDZ
papież 802, 803, 805—
—814; nie jest wład-
cą 810—812; nieomyl-
ność 805—809, 813,
814
papiści 808
paradoksy natury
ludzkiej — p.
sprzeczności
patriarchowie 489—494,
542; por. Mojżesz,
Abraham Paweł Emilian
268 Paweł św. (apostoł)
72, 572, 586, 622, 766, 828
pelaginizm 660, 788
Perseusz 268 Petroniusz
36 Pico delia
Mirandola
84
piekło 455, 456; p. po-
tępienie wieczne piękno
32, 37, 38, 242 Piłat 181,
636, 742 Piotr św.
(apostoł) 585,
665
pirronizm,
pirrończycy 70, 71,
185—187, 228, 273,
327, 365, 380—
—389, 438, 461, 479;
por. sceptycy Pismo
Sw.: natchnione,
objawione 410, 411,
586, 587; wiarygodne
397, 398, 400, 410—413,
589a, 738—
—744, 814; ma zna-
czenie podwójne 400,
406, 495, 498, 506,
519, 531—535, 541,
549—
—556, 558—560,
562—
—583, 601, 610,
619, 621, 772, 773,
814;
527
por. religia chrześci-
jańska (niejasności),
„niezrozumiałe", Bóg
(ukryty), Bóg (chciał
oślepić jednych, o-
świecić drugich), pro-
roctwa, cuda; Chrystus
jest jego centrum — p.
Chrystus; jest szyfrem
550— 556, 558—560,
565, 566, 574 (por. 30);
sprzeczności można
pogodzić 558, 559,
601; przyjście Chrystusa
wytłumaczyło
dwuznaczność — p.
Chrystus. — Stary
Testament — do-
wody prawdziwości
religii chrześcijańskiej
489—521, 524— 600,
609—619; 620, 623, 627;
dowody ze Starego
Testamentu nie są
rozstrzygające, służą
jedynie do wykazania,
że coś nie jest w
sprzeczności z Pismem
754; p. proroctwa,
Chrys-tus-Mesjasz,
Izraelici, ciągłość.
Teksty: Ag 533; Am
498, 533, 535, 612; Dn
531, 533, 534, 544, 612;
Ez 498, 558, 559, 612,
614, 800; Iz 83, 335,
336, 396, 412a, 438,
498, 506, 511, 512, 520,
524, 531, 533, 535, 555,
563, 568b, 570, 574,
578, 591, 598, 600, 612,
613,
528
615, 616, 637, 642, 663,
754, 755, 760; Job
538, 624, 755; 31 438,
498, 535, 617, 650,
838; Jon 725; Joz
524; Jr 256, 498, 508,
509, 531, 535, 559,
568b, 615, 617, 642,
698, 755, 756, 815;
Koh 361, 421a, 438,
788, 822; Kpi 529;
l Krl 498, 755, 815;
3 Krl 535, 756, 766,
801, 826; 4 Krl 756;
l Krn 499; 2 Krn
535, 553; Lb 511; 2
Mch 421, 627, 756;
Mdr 88, 343, 363, 433,
438, 722; Mi 498, 612;
Ml 498, 524, 535, 612,
614; Oz 498, 531, 535,
558, 559, 574, 612;
Pnp 583; Ps 135,
421a, 438, 470, 498,
519, 520, 555, 570, 594,
612, 614, 642, 651, 694,
696, 697, 722, 725, 768,
770, 822, 835; Prz
421a, 788; Pwt 492,
498, 511, 533, 535, 600,
613, 627, 722, 750, 753,
760, 764; Rdz 121,
SKOROWIDZ
wodem ich prawdzi-
wości 589a, 644, 740,
714; szlachetna pow-
ściągliwość języka
742; obiektywizm
734; „dowody Chry-
stusa" 739—744. Tek-
sty: Mt 253, 361,
366, 464, 553, 573, 574,
577, 582, 593, 608, 627,
643, 644, 645, 646, 649,
659, 661, 666, 672, 723,
736, 757, 760, 764, 765,
820, 822; Mfc 83, 560,
562, 563, 573, 593, 611,
619, 627, 644, 736, 750,
753, 820, Łk 239, 562,
573, 582, 583, 593, 607,
627, 642, 644, 649, 659,
662, 665, 719, 722, 723,
736, 741, 754, 757, 766,
810, J 404, 535, 550,
563, 569, 573, 577, 578,
583, 593, 594, 607, 618,
622, 623, 627, 628, 649,
670, 692, 711, 734, 736,
753, 754, 760, 776, 808,
811, 822, 831, Dz 384,
524, 585. 650, 741, 754,
766, Rz 313, 471, 563,
569, 583, 584, 593, 613,
643, 659, 668, 694, 725,
826; l Kor 102, 448,
451, 482, 569, 583, 586,
649, 659, 698, 710, 722,
730, 760, 827, 828; 2
Kor 566, 569, 622,
736; Ga 754; Flp 644,
661; 2 Tes 627, 760; l
Tm 402, 586; Hbr 582,
583, 619; Jk 313, 550,
803; 2 P 788 802; l
J 696, 808;
SKOROWIDZ
Ap 559, 659, 662, 766
plan Apologii 73—
75,
486, 487 Platon 68,
230, 294, 347,
535, 652
Pliniusz 77, 106
Plutarch 524d
pobożność 781, 782
— p. cnota, religia,
wiara, Bóg,
sprawiedliwi,
prawdziwi chrze-
ścijanie; pobożność
prawdziwa 779, 780.
pochlebstwo 130
poddanie rozumu —
p.
rozum „podejrzany
Chrystus"
754
poezja 32—38 poganie
394, 407, 413, 496—
498, 516, 519, 602,
636, 640, 642, 644, 645,
650—652, 714, 766,
776, 825, 838; powołani
531, 533, 535, 541, 636,
642, 644, 651 pokora
435, 438, 451, 602,
699, 712, 830 — por.
człowiek (niegodny
Boga); pokora
Chrystusa 829 pokój
238, 822; w Kościele
(„ubezpieczenie
Prawdy") 822 pokusy
665, 701; por.
kuszenie
pokuta 523, 658,
724, 725, 736; p.
sakrament pokuty
polityka 232—234,
294, 295, 703; por.
władza, wojna
Pompejusz 544
34 — Myśli
52
9=
Porfiriusz 401 porządek
(ład) 63, 65, 66, 68,
72; „porządek serca"
71, 72;, społeczny —
p. ład. porządek ciała
698, 829; por.
marność, cieleśnicy
porządek myśli
(umysłu) 72, 698,
829; p umysł,
ciekawość, wiedza,
filozofia, geniusze,
nauki porządek
nadprzyrodzony 72,
698, 829; por. Miłość,
mądrość,
sprawiedliwość, dob-,'
ro najwyższe, świę-
tość, prawda
posłuszeństwo 686
postęp (ewolucja)
318, 322; por.
pośrodek, "
przemienność przeci-
wieństw
poszukiwanie Boga
333, 335, 337, 342,
351— —353, 361, 364,
365, 377, 379, 441, 442,
453, 579; rozumem
441, 442, 463, 470, 482;
•i „nie szukałbyś,
gdybyś nie znalazł"
736, 737
pośrodek
(godzenie
sprzeczności,
synteza
dialektyczna) 84,
321—324, 327—333,
389—392, 558; xv
zastosowaniach
teologicznych : 438,
439, 483, 599, 602—
606, 676, 680, 683,
684, 699, 788—791,
808, 834;
539
por. „anioł-bydlę".
Chrystus (godzi
sprzeczności natury
ludzkiej — wielkości
i nędzy, natury i ła
ski), skrajności, jed
ność przeciwieństw
poświęcenie 229; p.
wyrzeczenie
potępieni 645, 647, 666,
788
potępienie wieczne 334,
335, 342, 343, 349, 455,
456, 645, 647, 666, 802;
por. „drżenie i bojaźń",
miłosierdzie, „Zakład"
potop 489, 490, 542, 560,
581, 825
powszechność sądów
jako kryterium praw-
dziwości 238, 240,
248—252, 470, 821; por.
zwyczaj nawyki
myślowe, konser-
watyzm
pouvoir efficace —
zdolność skuteczna
664
pouvoir prochain —
zdolność pierwsza 664
powołanie kapłańskie
801, 802
poznanie — por. zmy-
sły, doświadczenie,
rozum, umysł, myśle-
nie, niepewność po-
znania, „zwodnicze
moce" (pamięć, wy-
obraźnia, zwyczaj,
nawyki, miłość wła-
sna, pycha, próżność,
SKOROWIDZ
oddziaływanie innych,
powszechność sądów,
uczucia, pragnienia,
nastroje, szaleństwo,
wiedzy i filozofii,
„niemyśle-nie",
oszukiwanie siebie),
względność,
nieosiągalność prawdy;
poznanie Boga — por.
Bóg, serce, Miłość,
instynkt prawdy,
porządek nad-
przyrodzony, poszu-
kiwanie; poznanie
siebie 76, 80, 81
pozory 104, 105, 110,
292, 293, 298—300, 302,
307, 309, 310;
cnotliwości 719, 819
pożądliwość 132, 133—
—139, 246, 247, 282,
421a, 424, 433, 451, 483,
522, 557, 570, 574, 575,
651, 675, 696—
—698, 701, 712, 721—
—723, 732, 736, 779, 787,
831; por. cieleś-nicy,
skażenie natury, złe
skonności, na-
miętności, marność
„pożytek" z wiary 8,
334, 335, 342—346, 370,
419, 451, 453; p.
religia, „zakład"
półmędrkowie 307, 308,
312 — p. „niewiedza
uczona"
„pragmatyzm" Pascala
— p. racja pozorów
pragnienia 167, 168,
203, 205
SKOROWIDZ
pragnienie prawdy i do-
bra 270—278, 367, 368,
370, 390, 414, 438;
sprawiedliwości 253;
szczęścia 270, 367, 370,
415
praktyki religijne — p.
religia
prawa ludzkie 228—253,
286—288, 291, 407, 408,
713, 776, 777; por. ład
społeczny,
sprawiedliwość
prawda — wieczna,
fałsz przemijający
786; prawda szcze-
gólna, nie ogólna 228,
440; prawda jako bo-
żyszcze 597, jedyna
— w Bogu 438, 451,
483, 562, 693, 698; bez
Miłości nie jest
Bogiem 476, 597; mi-
łość prawdy — naj-
wyższą prawdą 248,
822, 823; por. prag-
nienie prawdy, nieo-
siągalność, względność,
niepewność, wątpienie,
poznanie rozum, serce,
instynkt prawdy,
intuicja
prawdopodobieństwo (w
znaczeniu szans) 451,
452
prawdomówność 732
prawdy kanoniczne 785,
808
prawdy wiary chrześ-
cijańskie — nienaru-
szone 778—819, 822;
sprzeczne, niejasne
— p. religia, chrześ-
531
cijańska (niejasności)
„prawdziwi chrześcija-
nie" 395, 495—497,
779, 781, 831; por.
sprawiedliwi, cnota,
cnotliwe życie
„prawdziwi Izraelici"
— p. Izrael
„prawdziwi uczniowie"
— p. sprawiedliwi prawo
Boże 407, 408, 413,
656, 667—669, 775,
796; spełnione dzięki
Chrystusowi 649, 667—
669, 775 prawo Dwunastu
Tablic 407, 408; natural-
ne 230; rzymskie 407
predestynacja 802
proroctwa 393, 399, 400,
402, 406, 413, 523—
—548, 562, 568, 581,
621, 622, 627, 628, 750;
— spełnione — jako
dowód 181, 498, 506—
508, 514, 515, 519—522,
524, 528—
—536, 541—548, 568b,
569, 570, 574, 600, 601,
609—620, 623, 627, 642,
651, 730, 774, 775, 825,
828, 831, 838; postronne
dla popar-. cia dowodu
529—531, 581; por.
Chrystus
— Mesjasz prorocy
501, 502, 525, 536, 562,
568b, 569, 570, 574, 581,
589a, 600, 609, 612, 613,
774, 775, 815; fałszywi
751, 754, 756, 766, 802;
SKOHOWIDZ
533
SKOROWIDZ
532
„niepodejrzani" 514,
518—520, 528, 574, 581,
592; zapowiedź
Nowego Zakonu 498,
531, 533—535, 568—
—570, 611, 612, 614—
—619, 642, 651, 722,
774, 775; proroctwo
Daniela — p. Daniel;
proroctwa Chrystusa
628
prostota 24a
próżnia 104, 191
próżność 15, 130, 136,
143—146, 148—158, 176,
178, 205, 207, 276, 277,
301, 307, 309, 335, 351,
374, 732
przeciwieństwa — p.
pośrodek, jedność,
przemienność
przekonywanie 24a, 43,
67, 72, 93, 102, 162,
244a, 470, 814; por.
dowodzenie, wymowa
przemienność przeci-
wieństw 318—325
przeniewierstwo Ży-
dów — p, Izrael (nie-
wdzięczność)
przenośnie — p. Pismo
Sw. (podwójne zna-
czenie)
przeszkody — p. po-
żądliwość
prześladowania (wiary)
651, 776, 782—784
przewrotność (oportu-
nizm) 138, 792 — por.
miłość własna
przyczyny (istotne)
skutków 452 — por.
534
sprzeczności, Chrystus
; godzi sprzeczności
pomiędzy naturą a łaską
602—606; dokonała
przewrotu 650, 658; jest
rzeczywistym
spełnieniem Zakonu 649,
667—669, 772, 775 —
por. ciągłość: w starym
Zakonie obrzędy były
przenośnią 498, 568,
569, 582, 585, 772,
773; religia chrześci-
jańska nie jest obrazem
566—568, 608, 615,
834—836; istota jej jest
wewnętrzna 615; i
wewnętrzna, i
zewnętrzna 834; jest
religią dla wszystkich
834, 836; przyjście
Chrystusa wyjaśniło
dwuznaczności Pisma
566—568, 608, 621;
winna być podstawą i
zasadą życia w
najdrobniejszych
rzeczach 669, 671, 732
— por. cnota,
moralność, spra-
wiedliwość, uczynki,
Miłość, Bóg; prze-
śladowana 651, 782— —
784; zachowuje nie-
naruszone prawdy
wiary 778—819, 822;
wieczna 651, 726, 727,
776, 777, 786, 816,
822; zwycięska 651,
776 Renversement du
pour
SKOROWIDZ
au contre — p. od-
wracanie racji za i
przeciw
Richelieu 57
rodzina 732
rozczarowanie — p.
marność dóbr i spraw
ziemskich, miłość,
wiedza, rozum, nieo-
siągalność prawdy,
dobra i szczęścia.
rozdwojenie natury
ludzkiej — p. sprze-
czności
rozdwojenie świata —
za Bogiem i przeciw
Bogu 438, 644, 820
rozgłos — p. sława
rozgrzeszenie 468, por.
sakrament pokuty.
Kościół udziela w
imieniu Boga, nie
swoim 818, 819; Bóg
rozgrzesza patrząc w
serce 819; Kościół —
patrząc na uczynki
819
rozkosz 267, 451, 457,
483, 722
rozmaitość (odmiana)
zgodna upodobaniami
człowieka 318, 319,
583; por. niepokój
rozmowy 26
rozpacz 75, 201, 316,
341, 439, 645, 676— —
678, 689, 690, 699, 700,
736
rozrywka 46, 176, 177,
198—219, 226, 333, 391.
rozterka 201, 205, 206,
SKOROWIDZ
207 211—213, 270, 273,
275, 282, 315, 317, 333,
335, 341, 342, 352, 353,
388, 393, 414, 438, 439,
442 rozsądek 381, 726,
727,
827, 828
rozum — godność czło-
wieka w myśli 257,
258, 263, 264, 265; ro-
zum ograniczony 84,
381, 383; bezsilny 438,
448, 479; podległy
„zwodniczym mo-
com" 92—253, 474;
„gdyby rozum był
rozumny" 189; da się
nagiąć do wszystkiego
814; poddaje się
sugestii 161; bezsku-
tecznie walczy z na-
miętnościami 316,
317; tworzy wiedzę
jałową i niepewną
— p. wiedza; skłonny
do pychy 438, 439,
696, 698; nie sprze-
ciwia się wierze —
p. wiara; bywa źle
przeciw niej użyty
2, 3, 4; właściwe u-
życie — poddanie
438, 448, 451, 452,
461—466, 470; por.
myśl, myślenie, u-
mysł, nieosiągalność
prawdy, niepewność,
wątpienie, rozterka,
człowiek (nieświado-
mość własnego stanu)
ruch (zajęcia i „zgiełk")
198—217
535
ruch (zmienność) 84,
696, 697
Rut 539, 582
rytm przypływów i od-
pływów w przyrodzie
i naturze ludzkiej —
p. przemienność
ryzyko 218—222, 224,
229, 307, 451, 452 —
por. „zakład"; upo-
dobanie do ryzyka
203, 205
„rzeki to są drogi, któ-
re idą..." 45
„rzeki Babilonu" 696,
697
rzemiosła 124, 126, 127
Rzymianie 776
Sable, Madame de
208a
sakrament pokuty 468,
627, 736; por. roz-
grzeszenie
Salomon 169, 553, 652;
por. Pismo Św.
Samarytanka 628
samotność 205, 206, 351;
nieuchronna poza
wyższą wspólnotą
702, 706, 708—710;
Chrystusa 722
sceptycy 371—373; por.
pirronizm
sceptycyzm — Pascala
— p. niepewność po-
znania
schizma 767, 768, 788,
803
Scudery de 208a
Scypion Afrykański
534
536
Seleukidzi 534
semipelagianizm 660,
788
sen — p. życie
sen Daniela — p. Daniel
Seneka 230, 371
Sennaeheryb 756
le sens droit — umysł
logiczny 21, 22
Septuaginta 411, 411a
serce — jako zdolność
poznawcza 32, 335,
338, 479; „oczy serca"
829, 838—840;
„prawda serca" 464,
470, 471, 477—481, 587,
589, 597; „Bóg
dotykalny dla serca"
481, 615, 617, 838—
—840; „serce ma swoje
racje" 477; nie można
nim kierować 691; por.
instynkt prawdy,
intuicja silą (przemoc)
235—
—247, 283—285, 289,-
290, 298, 299, 821
sinusoida — p. prze-
mienność
„skazani na śmierć"
341, 832
skażona natura ludzka
73, 264, 268—275,
335—337, 417—419,
421—424, 438, 439,
602—606. 640, 668—
—690, 723, 776; nie-
zdolność do dobra bez
łaski 647, 648, 651, 653,
654, 657, 668—671,
674—676, 687, 689, 690,
691, 699,
SKOROWIDZ
827, 837; jej świado-
mość jest konieczna
468, 670—690, 694, 699,
729, 776; niezdolność
do łączności z Bogiem
827, 837; por.
człowiek (niegodny
Boga), Odkupienie,
łaska
sknerstwo 672
skrajne poglądy na
kondycję ludzką 314—
—317, 328—331, 333,
388, 389—392, 438, 439,
483, 599, 602—
—606, 676, 681, 703,
719, 725, 729, 730; p.
sprzeczności, po-
środek, odwrócenie
racji, przemienność
przeciwieństw, Chry-
stus
skrajności — p. po-
środek, odwrócenie
racji, jedność i prze-
mienność przeci-
wieństw ; styczności
skrajności 84, 308;
sprzeczne z naturą
ludzką 46, 84, 85
skromność 148, 149
skrucha 468, 819
skuteczność modlitwy
— p. modlitwa
skutki łaski — p. łaska
sława 148—156, 276,
277, 307, 374
Smerdys 534
smutek 201, 205, 206,
209, 211—220; Chry-
stusa 736; por. roz-
terka, troska
SKOROWIDZ
sobory 809
Sokrates 652
spaczony umysł 21, 26
Spartanie 714
specjaliści 39—42
spokój 198—217; fał-
szywy 723
społeczność Kościoła —
p. „myślące członki"
spowiedź 468; p. sa-
krament pokuty
sprawiedliwi 439, 645—
—647, 658—698, 725,
732, 776, 788, 802a, 826,
827, 831; czy odjęte im
będą siły? 659; będzie
im dane więcej 483,
662, 770; Bóg żąda od
nich więcej 662
sprawiedliwość 135,
228—253, 283—288,
370, 425, 732, 795, 811,
821; ludzka niedo-
skonała 72, 451, 703,
713, 821; prawdziwa
— w Bogu 438, 451,
648, 655, 658, 821
sprzeczność logiczna
250, 251
sprzeczności dialektyczne
— p. pośrodek,
odwracanie racji, jed-
ność przeciwieństw,
przemienność prze-
ciwieństw
sprzeczności natury
ludzkiej 74, 75, 84,
159—187, 268—282,
314—317, 328—333, 384,
388, 392, 393, 415, 420,
431, 438, 439, 483,
537
557, 601, 602, 640, 788;
sprzeczności natury i
łaski 676—690, 700,
703, 723, 729, 730, 788,
790; p. religia,
Chrystus, pośrodek,
skrajne poglądy
stoicy 68, 70, 317, 371—
—379, 388—392, 439,
692
stroje 104, 292, 293,
298, 302
stworzenie 443; niegodne
miłości 433, 575; p.
marność
stworzenia świata 489,
490, 542, 581
Stwórca — p. Bóg
styl 32—38, 43—62;
Ewangelii 742
subiektywizm 85, 87,
92—139, 472—474; por.
„zwodnicze moce"
subtelność umysłu —
p. przyrodzona by-
strość
sugestia 161
Swetoniusz 593
synteza dialektyczna —
p. pośrodek, jedność
przeciwieństw, prze-
mienność przeci-
wieństw
Syria Seleukidów 534
szacunek — czynnik
ładu społecznego 289,
303, 304
szacunek (pragnienie
pozyskania) 276—278,
374, 379
„szaleństwo Krzyża"
827, 828
538
„szaleństwo wiary" 827,
828; p. religia chrze-
ścijańska
„szaleństwo wiedzy i fi-
lozofii" 188—197
Szczepan św. 741
szczerość 32, 130, 131,
732; wiary 395
szczęście 80, 137, 138,
163—171, 205—207,
364, 370; por. nieo-
siągalność, szczęście
w Bogu 73, 370, 600,
687, 688, 695, 702, 721,
722; w podporząd-
kowaniu się 702
sztuczność 32—38, 49,
50, 52—60
sztuka 26
szukanie Boga — p,
poszukiwanie
śmiech 115
śmierć 218—222, 227,
334, 335, 341—343,
349, 350, 370, 375, 425
świadkowie 404; p.
Izrael światło 94
święci 537, 609, 620,
711, 735, 767, 776, 827,
829 świętość 650, 654,
663,
687
Tacyt 84, 230, 281, 593,
630 Talmud 421a, 512,
519,
532, 541 Tamar
539, 582
SKOROWIDZ
taniec 205, 206 teatr 208
teologia 29 Terencjusz 105
Teresa św. 719, 803
Tertulian 411a, 816
Tomasz św. 70, 659,
762 tożsamość naszego
„ja"
112, 113, 306, 355 tradycja
(jako podstawa
zachowania prawd
wiary) 813, 815, 816;
por. ciągłość
troska 164, 171, 175,
176, 201, 205—207, 209,
211—220, 222. 223, 229,
335; por. rozterka Trójca
Sw. 602, 710,
711
trybunał królewski 818
„trzcina myśląca" 264,
265
twierdzenie matema-
tyczne 122
tyrania 229, 244—245,
809, 810, 812
„ubodzy w łaskę" 661,
664
ubóstwo 733
ucieczka od samego
siebie 185—187, 201,
205—207, 209—219, 226,
229, 334, 335; por.
oszukiwanie samego
siebie, „nie-myślenie"
uczeni — p. wiedza,
ciekawość, nauki
SKOROWIDZ
uczniowie prawdziwi
— p. sprawiedliwi;
fałszywi — p. fałszywi
uczniowie uczucie 24;
p. serce,
zwodnicze moce
uczynki; każdy jest
ważny, ma głębsze
znaczenie 656, 671, 736;
ważna jest jedynie ich
wartość moralna 717—
725, 732, 819; por.
cnota, cnotliwe życie,
grzech udane „ja" 135,
145,
636
ufność 602, 680, 683,
686, 689, 733; nad-
mierna 725
ukryte myśli — p. my-
śli ukryte
uległość 280; p. pod-
danie rozumu, „my-
ślące członki" umar-
twienie 435
umiar — p. pośro-
dek, jedność przeci-
wieństw, skrajności
umowa społeczna 245,
287, 288; por. ład,
racja pozorów
umowność prawa 286—
—288, 291
umysł 95—103, 596,
698; p. rozum, my-
ślenie, prawda, nie-
osiągalność, względ-
ność, niepewność,
„zwodnicze moce"
umysł logiczny 21, 22
umysł matematyczny
21
539
upadek — p. skażenie
natury
uprzejmość 58, 59 urojenia
106, 108, 111 Usher
James (Usse-
rius) 563 utracona
wielkość —
p. skażenie natury
Yatable 755 Vexilla
Regis 659
wartości 450 wartość
moralna u-czynków
656, 671, 717—725
wątpienie 249, 252, 270,
273, 282, 335, 345, 438,
461, 466; por. rozterka,
niepewność,
nieosiągalność prawdy
Wcielenie — p. Chry-
stus
Wergiliusz 188, 189, 425
Wespazjan 281 węzeł —
p. sprzeczności natury
ludzkiej wiara 103, 249,
282, 438, 461—471, 627a,
659, 780; nie sprzeciwia
się rozumowi 334, 354,
357, 358—364, 444, 448,
451, 459, 460, 482, 483,
831; sprzeczności wiary
676—690, 694, 695, 699,
700, 703, 723, 729, 730;
jej potrzeba 334, 343—
346, 370; p.
pożytek; szczera wiara
395;
540
grzech — nie wierzyć
623, 627; wierzą
..prawdziwi ucz-
niowie" 627a, wiara
bez dowodów 835,
837, 838; mieszka w
sercu 781 — p. serce;
Miłość; odrębny
wyższy porządek 459,
698, 829 — p. porzą-
dek nadprzyrodzony;
por. religia, religia
chrześcijańska, Bóg,
Chrystus, „zakład"
wiarygodność — p. Pi-
smo Sw.
wiedza 188—197, 696,
698, 829, 833, 839; o-
graniczona 460, 466;
por. nauki, nieosią-
galność prawdy,
względność, niepew-
ność, „szaleństwo
wiedzy"
„wiekuista cisza" 88,
91, 335
wielkość człowieka 74,
75, 254—288, 314—
SKOROWIDZ
wielkością człowieka
wielkość ziemska 698,
829; p. możni, marność;
pozory zewnętrzne 104,
292, 293, 298, 299, 302,
829 Wielość 17, 27—29,
84,
125
SKOROWIDZ
wrogowie Chrystusa —
otwarci 751; por. An-
tychryst, fałszywi
prorocy; ukryci — p.
fałszywi uczniowie
wspomaganie ubogich
732
wspomnienia 168
wspólnota wiernych —
p. „myślące członki"
współczucie 133; dla
niedowiarków 11—16
wszechstronność 39—42
wszechświat — p. zni-
komość człowieka
wybór 451; p. „zakład"
wybrani 788, 826; p.
sprawiedliwi
„wykluczeni" — p. Od-
kupienie wymowa 24,
33—38,
43—62, 93, 102, 244a
wyobraźnia 104—116,
289, 292, 293, 474, 475
Wyrzeczenie 594, 601,
649, 658, 736 wyspa
(alegoria) 393 wytrwanie
664 wywrotowa
krytyka ładu
społecznego 230, 287,
288, 308; por. 811;
por, racja pozorów
względność 19, 85—87,
92—139, 228, 230, 232,
233, 235—242, 245, 252,
286—288, 291, 361, 363,
438, 440, 472—474
zabobon 280, 282, 779,
780
541
zabójstwo 228 zagubienie
— p. rozterka
zajęcia 198—213 „zakład"
343—345, 451—
—456, 458, 522
zakłamanie — p. obłuda,
oszukiwanie siebie
zakon — p. prawo Bo-
że, religia chrześci-
jańska
zakonnicy 802
„zapieczętowana księ-
ga" — p. Pismo Sw.
(podwójne znaczenie,,
szyfr)
zasada i początek
wszechrzeczy — p„
Bóg.
zasady 21—23, 84, 438,.
479; serce je poznaje
479; por. serce, in-
stynkt prawdy, in-
tuicja
zasługa 657, 659, 661
zaszczyty 178, 205, 720
zaślepienie niewiary
334, 335, 337—339,
340, 342, 343, 345, 361,
364, 366, 434, 453, 485,
716, 754, 760, 831; za-
ślepienie złego życia 716,
723
„zatwardziałość serca"
653, 827, 837; por.
skażona natura (nie-
zdolność do dobra),
łaska
zawiść 132, 672
zbawienie 425, 451, 455.
456, 600, 602, 610, 612,
618, 619, 644, 645, 647,
542
SKOROWIDZ
547
SPIS RZECZY
546
SPIS RZECZY
Przyczyny zaślepienia żydów . . .267
3. Proroctwa. Oczekiwanie Mesjasza. Siła
dowodowa proroctw. Spełniona
przepowiednia ....... 269
Stopniowe ujawnianie się zamiarów Bożych
w proroctwach o Mesjaszu
............ 273
Służebnik Pański ........ 282
Królestwo świętych ....... 288
4. Proroctwa spełnione przez przyjście
Mesjasza, Jezusa Chrystusa, który
ustanowił królestwo wewnętrzne i duchowe
........ 296
Problem: Czy Pismo ma podwójny sens?
........... 299
Dowód z samego Pisma, słowa Pisma trzeba
rozumieć w znaczeniu religijnym
......... 306
Dlaczego jedni uznali Jezusa Chrystusa za
Mesjasza, inni zaś — nie 312
5. Dlaczego prawda ukazana została w
obrazach? Podstawy religii
chrześcijańskiej ....... 320
Dwa znaczenia Pisma ...... 321
Jedynym przedmiotem Pisma jest miłość
........... 327
Bóg ukryty .......... 331
Dlaczego Bóg chciał pozostać ukrytym?
........... 332
Rtzdział drugi — Nowy Testament — Jezus Chrystus
........... 334
Wstęp. Jezus Chrystus, Bóg ł człowiek, środek
wszystkiego ....... 334
Dowody Jezusa Chrystusa ..... 341
>
SPIS RZECZY
.548