You are on page 1of 1

Anna Shirley jest główną bohaterką powieści „Ania z Zielonego Wzgórza”.

Dziewczynka mając trzy miesiące straciła rodziców. Zanim dostała si ę do Maryli i


Mateusza, przebywała u pani Thomas, pani Hammond, a później w sieroci ńcu.

Ania jako dziecko była bardzo chuda. Miała bladą twarz z licznymi piegami i rude
włosy, które doprowadzały ją do rozpaczy. Pocieszała się ładnym nosem. Jej oczy
były duże i zielone. Bohaterka ubierała się skromnie i nieciekawie, a spogl ądaj ąc w
lustro powiadała: „Kocham piękno i cierpię, gdy patrząc w zwierciadło, widz ę swoj ą
brzydotę.”

Podczas pobytu na Zielonym Wzgórzu w wyglądzie Ani zaszły korzystne zmiany:


nieszczęśliwie ufarbowane włosy i z konieczności ścięte do skóry, ściemniały i
uzyskały piękną, kasztanową barwę. Zbyt chuda figura nabrała ładnych kształtów;
miała jasną cerę, a jej piegi zbladły. Ubierała się też gustowniej niż przedtem. Ania
była dzieckiem bardzo wrażliwym, impulsywnym i nie potrafiącym opanować
emocji. Cechowały ją prostolinijność, prawdomówność, a przede wszystkim
szczerość. Mówiła zawsze prawdę i nie bała się wyrażać swojej opinii.
Dziewczynka miała zmienny charakter. Często popadała w zadumę i płakała,
pogrążała się w marzeniach, a potem była wesoła i żywa. W krytycznych
momentach potrafiła być bardzo opanowana, np. gdy siostrzyczka Diany
zachorowała na krup.

Ania zawsze zachwycała się pięknem przyrody. Jej bujna wyobra źnia pozwalała jej
widzieć świat „przez różowe okulary”. W stosunku do nauki była ambitna,
konsekwentna i cierpliwa, co można potwierdzić przez rywalizację z Gilbertem.
Ania bardzo kochała Cuthbertów. Cieszyła się, dostarczając im powodów do dumy.
Była zdolna do wyrzeczeń dla ich dobra, np. gdy zrezygnowała z dalszej nauki, by
pozostać z Marylą i nie dopuścić do sprzedania Zielonego Wzgórza. Ania bardzo
ceniła sobie przyjaźń i dlatego miała grono wiernych przyjaciół. Sierota nie znała
zazdrości. We wszystkich czynach widziała dobrą wolę innych.

W oczach nauczycieli miała opinię zdolnej i rozsądnej uczennicy. Diana uwa żała j ą
za wspaniałą osobę i za swoją najlepszą przyjaciółkę od serca. Dla Maryli i
Mateusza była radością ich życia. „Z początku lękałam się, że pozostanie na
zawsze taką postrzeloną kozą, ale obecnie mogę jej we wszystkim zaufać”– mówi
Maryla o Ani. Według pani Linde początkowo była niegrzeczną, okropn ą sierot ą i
potępiała jej „dzikie postępowanie”, ale po wspaniałych przeprosinach
zaprzyjaźniła się z nią.

Uważam, że Ania jest niezwykła osobą. Podoba mi się w niej to, że posiada
umiejętność dawania innym radości. Pomimo swojego nieszczęśliwego dzieciństwa
odnalazła dom na Zielonym Wzgórzu i odwdzięczyła się swoim opiekunom,
wlewając w ich serca dużo radości.

You might also like