You are on page 1of 5

Pierwsze kroki

Tranzystory
dla początkujących

część 18
Cegiełki

Zgodnie z obietnicą z ubiegłego miesiąca, zapoznam Cię z kolejnymi “cegiełkami” stosowanymi


w praktycznie budowanych wzmacniaczach. Nie przegap tego materiału, bo na koniec
przygotowałem niespodziankę, która niewątpliwie sprawi Ci dużo radości.

Źródła prądowe i układy wości układu z rysunku 12a, ale prościej Połączenie równoległe
powtarzania prądu można je polepszyć dodając niewielkie W celu zwiększenia prądu oraz mocy
rezystory emiterowe wg rysunku 12c. strat, kilka tranzystorów niekiedy łączy się
Źródło prądowe i układ powtarzania Układy powtarzania prądu, pełniące równolegle. Wtedy nie zyskuje się żad−
prądu poznałeś już wcześniej, gdy oma− także często rolę źródeł prądowych, zbu− nych specjalnych właściwości − po prostu
wialiśmy podstawowe właściwości tran− dowane według rysunku 12, wykorzysty− powstaje tranzystor większej mocy. Bu−
zystora w obwodach prądu stałego i roz− wane są bardzo często, ponieważ umożli− dując potężny zasilacz albo wzmacniacz
ważaliśmy wpływ temperatury. Na rysun− wiają uniezależnienie parametrów układu audio większej mocy, będziesz łączył
ku 12 zobaczysz schemat prostego i bar− od zmian napięcia zasilającego. Wtedy na tranzystory równolegle. Ale nigdy nie we−
dziej rozbudowanego układu powtarzania przykład wzmacniacz pobiera niemal taki dług rysunku 13.
prądu. Dodanie trzeciego tranzystora wg sam prąd spoczynkowy w bardzo szero− Zastanów się, dlaczego? Czym to grozi?
rysunku 12b znacznie poprawia właści− kim zakresie napięć zasilających. A może zaproponujesz dobranie jedna−
kowych tranzystorów, z jednej serii produk−
cyjnej i dodatkowo selekcjonowanych?
Słusznie! Ale i wtedy nie wolno stosować
połączenia według rysunku 13.
Dlaczego?
A z jaką dokładnością dobierzesz te
tranzystory? Czy naprawdę będą idealnie
jednakowe?

Rys. 12 Rys. 13

ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99 31


Pierwsze kroki
Właśnie − nigdy nie będą idealnie jed− się napięcia wyjścio−
nakowe. A dodatkowo pojawią się różni− wego, a ponadto
ce wynikające choćby z różnej długości w spoczynku pobie−
ścieżek czy przewodów w obwodach baz ra znaczny prąd.
i emiterów. I już bardzo drobne różnice W EdW3/99 na ry−
wystarczą do zepsucia całej kosztownej sunku 11b na stro−
baterii tranzystorów. Zacznie się to wszy− nie 65 podałem Ci
stko przy dużym sumarycznym prądzie, schemat symetrycz−
przekraczającym dopuszczalny prąd jed− nego wtórnika, jaki
nego tranzystora. Rozpocznie się od jed− bywa stosowany
nego z tranzystorów, przez który będzie Rys. 14 czasem w praktyce.
płynął prąd odrobinę większy niż przez in− prądzie tranzystora, spadek napięcia na Nieporównanie czę−
ne tranzystory. Ten jeden tranzystor na− tym dodatkowym rezystorze wynosił ściej stosuje się jed−
grzeje się minimalnie bardziej niż inne... 0,1...0,4V. W zasadzie czym więcej, tym nak prostszy i lepszy
To zapoczątkuje katastrofę. Jak pamię− lepiej, jednak nie warto przesadzać, bo układ, mający
tasz, wzrost temperatury powoduje w rezystorach tych przy dużych prądach podobne właściwo−
zmniejszenie napięcia UBE (a przy stałym będzie się wydzielać znaczna moc strat. ści. Dotyczy to zwła−
napięciu UBE powoduje szybki wzrost prą− szcza stopni wyj−
du bazy i kolektora). W tym wypadku na− Połączenie szeregowe Rys. 15 ściowych większej
pięcie UBE będzie takie samo jak w pozo− mocy, w tym stopni
tranzystorów
stałych tranzystorach, a więc prąd tego końcowych wzmacniaczy audio. Etapy
najcieplejszego tranzystora będzie wzra− W literaturze znajdziesz być może rozwoju takiego układu i kolejne odmiany
stał. Wzrost prądu (przy niezmiennym na− wskazówki, jak połączyć kilka tranzysto− stosowane w praktyce zobaczysz na ry−
pięciu UCE) oznacza wzrost mocy strat rów niskonapięciowych w wysokonapię− sunku 16. Dla ułatwienia analizy załóżmy,
i dalszy wzrost temperatury tego jednego ciowy. Towarzyszyć temu będzie sche− że układy są zasilane napięciem syme−
tranzystora. To jeszcze bardziej zwiększy mat podobny jak na rysunku 15. Obejrzyj trycznym.
prąd, temperaturę i... w końcu ten jeden taki schemat, uśmiechnij się i... zapomnij. Z dwóch okładów z rysunku a robimy
tranzystor przejmie na siebie cały prąd Nigdy nie będziesz stosował takich “wy− najpierw prościutki układ z rysunku b.
z innych, coraz chłodniejszych tranzysto− nalazków”. Dziś dostępne są przyzwoite W spoczynku nie pobiera on prądu. Nie−
rów. Oczywiście po krótkim czasie tem− tranzystory wysokonapięciowe i napraw− stety, w zakresie napięć wejściowych
peratura nadmiernie wzrośnie i ten tran− dę nie ma potrzeby zawracać sobie gło− ±0,6V żaden z tranzystorów nie przewo−
zystor zostanie uszkodzony. Jeśli się ze− wy schematem z rysunku 15. dzi. Jest to poważna wada. Można ją wy−
wrze, oznacza to koniec zabawy − urzą− Tylko jedno wyjaśnienie − może cza− eliminować na wiele sposobów. Rysunek
dzenie przestanie działać, niemniej sem zbudujesz wzmacniacz wysokona− c pokazuje sposób z wykorzystaniem
uszkodzeniu ulegnie tylko ten tranzystor. pięciowy w układzie kaskodowym (rysu− diod. Spadek napięcia na diodach jest
Co jednak bardziej prawdopodobne, ten nek 6). Pamiętaj, że tylko górny tranzy− mniej więcej taki, jak napięcie UBE tranzy−
przeciążony tranzystor nie zewrze się, tyl− stor ma być wysokonapięciowy. Dolny storów, więc oba tranzystory są na grani−
ko rozewrze. Wtedy cały prąd przejmą zawsze pracuje przy niskim napięciu cy przewodzenia (płynie przez nie jakiś
pozostałe ocalałe tranzystory. Po pew− i może to być jakikolwiek tranzystor o od− maleńki prąd spoczynkowy. Liniowość ta−
nym czasie jeden z nich będzie miał tem− powiednim prądzie kolektora. kiego symetrycznego wtórnika jest
peraturę minimalnie wyższą niż inne... znacznie lepsza, niż poprzedniego układu,
Sytuacja powtórzy się i to właśnie on jednak też nie jest rewelacyjna. Ponadto
“strzeli” w następnej kolejności. Potem
Wyjście przeciwsobne trudno kontrolować drobne różnice
następny, i tak kolejno uszkodzą się Prawdopodobnie zauważyłeś, że i (temperaturowe) zmiany napięć diod
wszystkie. Miła perspektywa! omówione wcześniej wzmacniacze OC, i napięć UBE tranzystorów, które będą po−
Aby zapobiec nieszczęściu, wystarczy OE i OB mają niezbyt dobre właściwości wodować znaczne zmiany prądu płynące−
w obwodach wszystkich emiterów do− wyjściowe. Nawet najlepszy pod tym go przez tranzystory (zwłaszcza przy róż−
dać niewielkie rezystory według rysunku względem układ OC nie zachowuje się nych temperaturach diod i tranzystorów).
14, by przy największym spodziewanym jednakowo przy wzroście i zmniejszaniu Dlatego w praktyce bywa czasem stoso−

Rys. 16

32 ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99


Pierwsze kroki
wany sposób z rysunku d, gdzie dodatko− kształcenia. Oczywiście, są to tylko ogól− z dwoma jednakowymi rezystorami
we rezystory stabilizują punkt pracy tran− ne zasady i w rzeczywistości ustalając w obwodach kolektorowych tranzysto−
zystorów i wyznaczają prąd spoczynko− wartość prądu spoczynkowego należy rów. Bardzo często wykorzystuje się sy−
wy. Oczywiście suma spadków napięcia uwzględnić szereg innych czynników. Ta− gnał z obu kolektorów, czyli różnicę na−
na tych niewielkich rezystorach jest rów− kie rozważania wykraczają jednak poza pięć na kolektorach. Mówimy wtedy
na napięciu przewodzenia dwóch dodat− ramy niniejszego cyklu. o wyjściu różnicowym.
kowych diod. Zmieniając wartości RE1 Może zresztą widziałeś ten układ
i RE2 można ustalić potrzebny w danym Wzmacniacz różnicowy w nieco odmiennej postaci, pokazanej na
zastosowaniu prąd spoczynkowy. Teraz kolejny ważny układ. Połączmy rysunku 18 i nazywanej wzmacniaczem
W praktycznych układach taki stopień dwa wzmacniacze (OC i OB) w jeden – różnicowym. Różnicowym, ponieważ za−
wyjściowy jest sterowany “od dołu” ilustruje to rysunek 17a i 17b. równo wejście i wyjście są różnicowe.
przez tranzystor NPN. Wtedy zamiast
czterech diod, wystarczą trzy wg rysunku
e. A jeszcze częściej do ustalenia punktu
pracy tranzystorów wyjściowych, za−
miast diod, wykorzystuje się układ z ry−
sunku f. Zastanów się nad działaniem
tranzystora i potencjometru. Już rysunki
d, e sugerują, iż zastępuje on kilka diod.
W samej rzeczy − potencjometr umożli−
wia płynną regulację “liczby diod”, a tym
samym płynną regulację prądu spoczyn−
kowego. A najważniejsze, że taka “zwie−
lokrotniona dioda” ma charakterystyki
termiczne podobne jak zestaw diod. Ten
dodatkowy tranzystor montuje się blisko Rys. 17
tranzystorów wyjściowych (na radiatorze)
i wtedy przy zmianach temperatury tran− Jakie właściwości będzie miał ten Sygnał wejściowy nie jest już podawany
zystorów prąd spoczynkowy prawie się układ? miedzy masę a jedno wejście, tylko mie−
nie zmienia. Gdy napięcie w punkcie A rośnie, ro− dzy dwa wejścia. Nie masz chyba wątpli−
W stopniach większej mocy spotyka śnie też napięcie na emiterze T1. Ponie− wości, że sygnał wyjściowy jest tu pro−
się darlingtony, zwykłe i komplementarne waż napięcie UBE tranzystora T2 maleje, porcjonalny do różnicy napięć na bazach
− zobacz rysunek g, a także rysunek h, zmniejsza się prąd płynący przez T2 i RC2. obu tranzystorów. Czy tylko?
gdzie oba wyjściowe tranzystory (mocy) Napięcie na kolektorze T2 (w stosunku) Analiza matematyczna wzmacniacza
są typu NPN. Tranzystor sterujący może do masy rośnie. Do całkowitego zatkania różnicowego (z wykładniczą zależnością
być umieszczony “u góry”, jak na rysun− tranzystora T2 wystarczy podnieść napię− prądu kolektora od napięcia UBE) przestra−
ku g, albo “na dole”, jak na rysunkach e, cie wejściowe o kilkadziesiąt miliwoltów. szyła już niejednego początkującego
f, h. Zamiast rezystora dość często stoso− Podobnie, aby go nasycić wystarczy obni− adepta elektroniki. My nie będziemy się
wane bywają źródła prądowe, jak na ry− żyć je o kilkadziesiąt miliwoltów. Już to w to wgłębiać. Nie bój się – wzmacniacz
sunku h. pokazuje, że układ ma duże wzmocnienie różnicowy możesz na dobry początek po−
W praktyce zwykle dodaje się jeszcze prądowe i napięciowe, podobnie jak traktować jako połączenie wzmacniaczy
obwody ograniczania prądu, jak na rysun− wzmacniacz OE. Czy widzisz tu jakieś OC i OB jak na rysunku 17 – łatwiej bę−
ku i. Wtedy nawet przy zwarciu wyjścia, podobieństwa z układem OE? Czy nie dzie Ci zrozumieć jego podstawowe wła−
prąd maksymalny zostanie ograniczony masz wrażenia, że układ z rysunku ściwości. Możesz założyć, że jedno wej−
do wartości około 0,6V/RE. 17b ma właściwości podobne jak wzmac− ście ma stały potencjał, a napięcie zmie−
Przy okazji drobna dygresja. Jeśli niacz OE, tylko nie odwraca fazy? nia się tylko na drugim, albo odwrotnie.
w spoczynku przez tranzystory płynie du− Tu rzeczywiście rezystancja wejścio− Tak jest, można powiedzieć, że układ ma
ży prąd, a w czasie pracy prąd żadnego wa będzie podobna jak w układzie OE − “jednakowe właściwości z obu stron”.
z tranzystorów nie spada do zera, mówi− nie przeocz faktu, że obciążeniem tranzy− Potem powinieneś podejść do niego ina−
my o pracy w klasie A (np. rysunek 16a). stora T1 wbrew pozorom nie jest rezy− czej. Już schemat z rysunku 18 wskazu−
Gdy w spoczynku tranzystory są na pro− stancja RE, tylko równoległe połączenie je, że jest to układ symetryczny. Jak to ro−
gu przewodzenia, a prąd pojawia się do− RE i re tranzystora T2 − porównaj rysunek zumieć? Od czego zacząć?
piero po pojawieniu się sygnału, mamy 4 w EdW 7/99. Wobec tego rezystancja Uważaj − przez wspólny rezystor emi−
do czynienia z klasą B (np. rys. 16c). Gdy wejściowa będzie niewielka, równa terowy RE płynie jakiś prąd IE. Pomińmy
w spoczynku prąd nie płynie i nawet przy Rwe = 2re prądy baz − wtedy powiemy, że prąd IE
małych sygnałach tranzystory są zatkane, Czyli tylko dwukrotnie większa niż jest sumą prądów kolektora obu tranzy−
mamy do czynienia z klasą C (np. rys. w układzie OE. storów. Zaznaczyłem to na rysunku 18.
16b). Klasa A oznacza małe zniekształce− Natomiast wzmocnienie jest dwukrot− Czy prądy IC1, IC2 będą równe?
nia, ale duże straty mocy. Oszczędne kla− nie mniejsze i wynosi To zależy od różnicy napięć na bazach
sy B i C wiążą się niestety z dużymi znie− Ku = RC2 / 2re obu tranzystorów − zauważ, że to różnica
kształceniami. Dlatego w praktyce wy− Niemniej nie jest to tylko “nieodwra− napięć na bazach zmienia rozpływ prądu
znacza się pracę stopnia w głębszej lub cający odpowiednik wzmacniacza OE” − “emiterowego” pomiędzy dwa tranzy−
płytszej pośredniej klasie AB, stosując ten układ ma szereg cennych właściwo− story, a tym samym zmienia różnicowe
układy z rysunków 16d...i ustalając kom− ści, nie spotykanych we wcześniejszych napięcie wyjściowe.
promisowo prąd spoczynkowy. Czym wzmacniaczach. W praktyce występuje Jasne?
większy ten prąd, tym mniejsze znie− raczej w postaci jak na rysunku 17c −

ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99 33


Pierwsze kroki
A co wte− tomiast różnicowe napięcie wyjścio− wiemy, że taki układ ma nieskończenie
dy, gdy na oba we... stop, stop, za szybko. Tu pójdzie wielki współczynnik tłumienia sygnału
wejścia poda− nam trochę trudniej. Rysunek 19 suge− współbieżnego. Ten współczynnik tłu −
my takie sa− ruje, że różnicowe napięcie wyjściowe mienia sygnału współbieżnego po an−
me napięcie cały czas jest takie samo (równe zeru). gielsku nazywa się Common Mode Re−
względem W rzeczywistości aż tak dobrze nie jest jection Ratio − w skrócie CMRR. Zapa−
masy (lub ze− − gdy napięcia na bazach będą minimal− miętaj − często będziesz go spotykał.
wrzemy je nie się różniły i będą się różniły prądy W praktyce źródło prądowe nie jest ide−
i podamy na IC1, IC2, wtedy wpływ zmian napięcia alne, niemniej jednak znalazłeś skutecz−
oba jakieś na− współbieżnego będzie zauważalny. Ilu− ny sposób na uniezależnienie się od na−
pięcie zmien− struje to rysunek 20a, b, c, gdzie to sa− pięć współbieżnych. Wtedy wzmocnie−
ne)? Podaje− mo niewielkie różnicowe napięcie wej− nie sygnału wspólnego jest bliskie zeru,
my więc na ściowe U3 (nie ważne jakiej wartości − natomiast wzmocnienie różnicowych
zwarte wej− rzędu miliwoltów) powoduje podział sygnałów wejściowych jest znaczne
ścia napięcie prądu IE w stosunku 2:1. Analiza rysun− (wyznaczone przez RC/re).
współbieżne. ków 20a, b, c wykazuje, że choć różni− A może jeszcze coś się uda ulepszyć?
Rys. 18 Przeanalizuj cowe napięcie wejściowe cały czas jest Ulepszajmy
układ samo− takie samo (U3), jednak napięcie współ− dalej − zwięk−
dzielnie, pomiń prąd bazy. Pomoże Ci ry − bieżne U4 ma wpływ na różnicowe na− szmy wzmoc−
sunek 19 (przyjąłem takie wartości na− pięcie wyjściowe. Już zapewne zdąży− nienie przez za−
pięć i rezystancji, żeby było łatwiej li− łeś zauważyć, że zmiany te wynikają ze stosowanie
czyć). Jakie będzie napięcie wyjściowe, zmian prądu IE (i tym samym IC1, IC2). Co w kolektorach
gdy punkt A zewrzesz do masy? A jakie, zrobić, by napięcie współbieżne nie źródeł prądo−
gdy podasz nań napięcie stałe +4V, zmieniało prądu IE? wych zamiast
a potem −4V? Policz to! Masz jakiś pomysł? rezystorów RC
Świetnie! (rr y s u n e k 2 2 ).
Wystarczy zamiast rezystora RE za− Taki zabieg ra−
stosować źródło prądowe według ry − dykalnie zwięk−
sunku 21 . szy wzmocnie−
Gdy źródło nie (pod wa−
prądowe jest runkiem, że do−
idealne, to... Rys. 22 łączona opor−
no właśnie, ność obciąże−
wtedy prąd IE nia będzie bardzo duża, ale to już inny
zawsze jest problem).
taki sam W niektórych przypadkach nie zależy
i w konse− nam na dużym wzmocnieniu, a ważniej−
kwencji na− sza jest liniowość. Jak się na pewno do−
pięcie współ− myślasz, wystarczy dodać rezystory
bieżne zupeł− w obwodach emiterów, a liniowość po−
nie nie wpły− lepszy się kosztem wzmocnienia −
wa na napię− zobacz rysunek 23.
Rys. 19 cia wyjścio− Już chyba się przekonałeś, że to fajny
I co? we − przeana− układ ten wzmacniacz różnicowy. Ale to
Okazuje się, że owszem, napięcia na lizuj to samo− jeszcze nie koniec. Zmorą wszystkich
kolektorach względem masy zmieniają dzielnie. Fa− omawianych wcześniej wzmacniaczy
się, ale zmieniają się jednocześnie. Na− Rys. 21
chowo po− OC, OE, OB była zależność wielu klu−

Rys. 20

34 ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99


Pierwsze kroki
czowych para− że w stopniu wejściowym zastosowa−
metrów od łem tranzystory PNP, a nie NPN.
tem− Czy ten układ kojarzy Ci się z czymś?
peratury. Ze wzmacniaczem z Elektora 6/99?
Załóżmy te− Z każdym wzmacniaczem mocy?
raz, że we Słusznie! Prawie każdy tranzystoro−
wzmacniaczu wy wzmacniacz mocy audio zbudowany
różnicowym jest na takiej mniej więcej zasadzie.
wykorzystuje− A może jeszcze Ci się z czymś koja−
my dwa iden− rzy? Nie? Rys. 25
tyczne tranzy− Mój Drogi, dokonaliśmy właśnie
story, umie− wspólnie fantastycznego wynalazku – cegiełki oraz podstawy działania wzmac−
szczone tuż na rysunku 24 mamy prawdziwy niacza operacyjnego. Teraz nie pozosta−
obok siebie na wzmacniacz operacyjny! Zauważ, że ma je mi nic innego, tylko w najbliższym
jednej płytce on tylko pięć końcówek: dwie końcówki czasie zacząć tak długo oczekiwany cykl
krzemu. Jedna− zasilania (plus i minus, bez żadnej ma− na ten temat. Ale cyklu o tranzystorach
kowe są nie sy), wyjście i dwa wejścia (wejście róż− nie kończę. Listy nadsyłane w tej spra−
tylko wymiary nicowe). Jeśli prześledzisz drogę sygna− wie świadczą, że na łamach EdW po−
Rys. 23 geometryczne, łu, przekonasz się, że zwiększanie na− winny równolegle pojawiać się oba te−
ale także wszystkie parametry. Tempe− pięcia na wejściu A zwiększa napięcie maty. W najbliższym czasie zajmiemy
ratura obu struktur też jest jednakowa. wyjściowe. Wejście to nazywany wej− się zarówno wzmacniaczami operacyj−
Co z tego? ściem nieodwracającym. Z kolei wzrost nymi, jak i tranzystorami.
Nie będziemy wchodzić w szczegóły. napięcia na wejściu B powoduje zmniej−
Generalnie temperatura wpłynie na nie− szanie się napięcia na wyjściu. Wejście Piotr Górecki
które parametry, niemniej w sytuacji, B jest wejściem odwracającym.
gdy tranzystory są jednakowe, wpływ Teraz wyobraź sobie, że ktoś wykonał
na ostateczne właściwości wzmacnia− taki wzmacniacz w postaci układu scalo−
cza będzie niewielki. nego. Od tej chwili mniej ważne stają
Notujemy kolejną cenną właściwość się szczegóły wewnętrzne − ogólne za−
pary różnicowej − znaczną niezależność sady działania każ−
parametrów od temperatury. dego wzmacnia−
Oczywiście w rzeczywistości podane cza operacyjnego
warunki (identyczne parametry tranzy− są takie same. Za−
storów, identyczna temperatura, ideal− czynamy go trakto−
nie źródło prądowe) nie są do końca wać jako czarną
spełnione i każdy realny wzmacniacz skrzynkę z dwoma
różnicowy nie jest doskonały. Jednak wejściami, wyj−
generalnie to właśnie wzmacniacz różni− ściem i dwoma za−
cowy otwiera drogę do budowy poży− ciskami zasilania.
tecznych wzmacniaczy o właściwo− Rysujemy go w po−
ściach praktycznie niezależnych od tem− staci jak na rysun −
peratury i innych szkodliwych czynni− ku 25 . Taki jest
ków. symbol wzmacnia−
Rysunek 24 pokazuje bardzo prosty cza operacyjnego.
przykład realizacji takiego wzmacniacza. W rzeczywisto−
Układ jest zasilany napięciem syme− ści budowa we−
trycznym, ma wejście różnicowe (syme− wnętrzna współ−
tryczne) i wyjście niesymetryczne. Nie− czesnych wzmac−
wątpliwie ma bardzo duże wzmocnienie niaczy operacyj−
różnicowe... Chyba Ci nie przeszkadza, nych jest daleko
bardziej skompliko−
wana, niemniej
ogólne podstawy
budowy i działania
są właśnie takie jak
na rysunku 24.
A tak na margine−
sie − mniej więcej
w ten sposób zbu−
dowany jest popu−
larny wzmacniacz
operacyjny z kostki
LM358.
Jeśli nadążasz
za mną, to właśnie
Rys. 24 poznałeś składowe

ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99 35

You might also like