You are on page 1of 316

Plik jest zabezpieczony Twoim wewnętrznym identyfikatorem transakcji: 4f8a3c451e1a64d373c16d1b7e6

Łukasz D. Kaczmarek
Pozytywne interwencje psychologiczne

ISBN: 978-83-65521-24-8

Copyright © Łukasz D. Kaczmarek, 2016


All rights reserved

Recenzent: prof. dr hab. Helena Sęk


Projekt okładki: Przemek Dębowski
Redaktor: Adriana Staniszewska

Wydanie I

Zysk i S-ka Wydawnictwo


ul. Wielka 10, 61-774 Poznań
tel. 61 853 27 51, 61 853 27 67, faks 61 852 63 26
Dział handlowy, tel./faks 61 855 06 90
sklep@zysk.com.pl www.zysk.com.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejszy plik jest objęty ochroną prawa autorskiego i zabezpieczony
znakiem wodnym (watermark).

Uzyskany dostęp upoważnia wyłącznie do prywatnego użytku. Rozpowszechnianie całości lub


fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci bez zgody właściciela praw jest zabronione.

Konwersję do wersji elektronicznej wykonano w systemie Zecer.


Spis treści
Wprowadzenie
Rozdział 1. Psychologia pozytywna
1.1. Wprowadzenie
1.2. Czym jest psychologia pozytywna
1.3. Pełne zdrowie psychiczne
1.4. Psychologia pozytywna w Polsce
1.5. Prekursorzy psychologii pozytywnej w Polsce
1.6. Co nowego jest w psychologii pozytywnej — realizacja założeń
1.7. Czym są pozytywne interwencje psychologiczne
1.7.1. Uzasadnienie teoretyczne i empiryczne
1.7.2. Odniesienie wprost do psychologii pozytywnej
1.7.3. Promocja szczęścia a redukcja cierpienia
1.7.4. Aktywności a interwencje
1.8. Wnioski
Rozdział 2. Konceptualizacja szczęścia
2.1. Wprowadzenie
2.2. Perspektywa filozoficzna
2.3. Dobrostan subiektywny
2.4. Dobrostan psychologiczny
2.5. Dobrostan społeczny
2.6. Dobrostan eudajmonistyczny
2.7. Prosperowanie socjopsychologiczne
2.8. Szczęście autentyczne i model PERMA
2.9. Cebulowa teoria szczęścia
2.10. Szczęście obiektywne
2.11. Wnioski
Rozdział 3. Aktywność intencjonalna a szczęście
3.1. Wprowadzenie
3.2. Czynniki genetyczne
3.3. Pozytywne okoliczności i wydarzenia życiowe
3.4. Aktywność intencjonalna
3.5. Siły charakteru
3.6. Model aktywności pozytywnych
3.7. Model prewencji adaptacji hedonistycznej
3.8. Model pozytywnych interwencji a regulacja emocji
3.9. Model zachowania planowanego
3.10. Wnioski
Rozdział 4. Składniki aktywne pozytywnych interwencji
4.1. Wprowadzenie
4.2. Pogłębianie pozytywnych doświadczeń
4.3. Kapitalizacja pozytywnych emocji
4.4. Optymizm
4.5. Życzliwość
4.6. Wdzięczność
4.7. Wybaczenie
4.8. Angażowanie sił sygnaturowych
4.9. Wnioski
Rozdział 5. Skuteczność i efektywność pozytywnych interwencji
5.1. Wprowadzenie
5.2. Skuteczność pozytywnych interwencji
5.3. Efektywność pozytywnych interwencji
5.4. Metody docierania z interwencją do odbiorców
5.5. Wnioski
Rozdział 6. Czy szczęście powinno być promowane?
6.1. Wprowadzenie
6.2. Szczęście jako cel i środek
6.3. Nadmierne wartościowanie szczęścia
6.4. Zbyt duża dynamika wzrostu
6.5. Przeciążenie wyborem i maksymalizm decyzyjny
6.6. Uporczywość pozytywnych emocji
6.7. Rola państwa w kształtowaniu szczęścia obywateli
6.8. Wnioski
Rozdział 7. Badania własne: źródła motywacji do podejmowania
pozytywnych interwencji psychologicznych
7.1. Wprowadzenie
7.2. Intencja realizacji pozytywnych interwencji i jej uwarunkowania
7.3. Postawy, subiektywne normy i spostrzegana kontrola a pozytywne
interwencje
7.4. Wpływ wsparcia informacyjnego na inicjowanie pozytywnych
interwencji
.5. Różnice motywacyjne w zależności od rodzaju interwencji
7.6. Wnioski
Rozdział 8. Perspektywy rozwoju pozytywnych interwencji
8.1. Wprowadzenie
8.2. Poszukiwanie nowych interwencji
8.3. Lepszy pomiar efektów interwencji
8.4. Koncentracja na efektywności
8.5. Odkrywanie ciemnej strony pozytywnych interwencji
8.6. Wnioski
Podziękowania
Streszczenie
Abstract
Bibliografia
Załączniki
Mai i Maksiowi
Wprowadzenie

Z punktu widzenia optymisty (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000)


zachodnia kultura osiąga obecnie poziom rozwoju pod pewnymi względami
podobny do kultury Aten rozkwitających w V wieku p.n.e., Florencji XV
wieku czy wiktoriańskiej Anglii. Dzięki sprawnie działającej gospodarce
i względnie stabilnej sytuacji politycznej duża część społeczeństwa może
się zwrócić w stronę pozytywnej strony życia — więcej czasu poświęcać
sztuce, filozofii, refleksji nad zdrowym i szczęśliwym życiem,
poszukiwaniu nowych źródeł satysfakcji. Wielu naukowców mówi o tym,
aby na obecnym etapie rozwoju mniejszą wagę przykładać do dalszego
wzrostu wskaźników ekonomicznych państwa, a coraz większą do
wskaźników dobrostanu jego mieszkańców (Forgeard, Jayawickreme, Kern
i Seligman, 2011; Hamilton i Denniss, 2005). Ponadto coraz więcej państw,
np. Francja, czyni starania, aby rzeczywiście realizować tego rodzaju
politykę (Stiglitz, Sen i Fitoussi, 2010). Ludzie, również w Polsce, stają się
coraz szczęśliwsi (Czapiński i Panek, 2015), a wraz z tym rośnie społeczne
zapotrzebowanie na rzetelną wiedzę naukową, która odpowie na odwieczne
pytania: czym jest dobre życie i co czynić, aby życie dawało ludziom
poczucie spełnienia. Na tego rodzaju wiedzy można oprzeć profesjonalną
pomoc psychologiczną, coraz lepiej przygotowaną do tego, aby nie tylko
nieść ulgę w cierpieniu, lecz również coraz skuteczniej wspierać dążenia do
szczęścia (Seligman, Steen, Park i Peterson, 2005). Wysoki poziom
dobrostanu jest wartością samą w sobie (Tatarkiewicz, 2015), ale sprzyja
także realizacji innych wartości, takich jak bliskie relacje międzyludzkie,
zdrowie czy bezpieczeństwo materialne (Howell, Kern i Lyubomirsky,
2007; Lacruz, Emeny, Baumert i Ladwig, 2011; Lyubomirsky, Kind
i Diener, 2005). Krokiem w kierunku wypracowania skutecznych metod
zwiększania szczęścia jest nurt badań nad pozytywnymi interwencjami
psychologicznymi rozwijany w ramach psychologii pozytywnej (Seligman
i in., 2005).
Pozytywne interwencje psychologiczne prowadzą do wzrostu dobrostanu
poprzez wzbudzanie pozytywnych emocji, przekonań i zachowań (Parks
i Biswas-Diener, 2013). Pojęcie to zostało wprowadzone przez Martina E.P.
Seligmana i jego współpracowników (2005) w pracy nawiązującej do
klasycznych badań Michaela W. Fordyce’a (1977; 1983) nad
kształtowaniem szczęścia. Pozytywne interwencje wywodzą się zatem
z badań nad podstawowymi procesami psychologicznymi, zwłaszcza
z badań eksperymentalnych nad intencjonalnymi źródłami ludzkiego
szczęścia. Zgodnie z metodologią badań eksperymentalnych wykazanie
zależności przyczynowo-skutkowych między różnymi procesami
psychologicznymi a wzrostem dobrostanu wymaga opracowania
skutecznych metod interwencji nasilających badane stany psychologiczne.
Od tego typu badań wiedzie prosta droga do poszukiwań sposobów
przełożenia odkrytych metod zwiększania dobrostanu na programy
interwencji psychologicznych. Badania nad procesami podstawowymi
zaowocowały więc badaniami stosowanymi, w których uczestniczyli ludzie
poszukujący wsparcia w dążeniu do szczęścia (Parks, Della Porta, Pierce,
Zilca i Lyubomirsky, 2012; Seligman i in., 2005).
W ciągu ostatnich 10 lat została zgromadzona bogata wiedza na temat
pozytywnych interwencji. Stworzono ramy teoretyczne dla wyjaśnienia
mechanizmu działania pozytywnych interwencji (Lyubomirsky i Layous,
2013; Lyubomirsky i in., 2005). Opracowano kilkanaście typów interwencji
angażujących różne procesy psychologiczne, np. wdzięczność (Froh, Sefick
i Emmons, 2008) i humor (Gander, Proyer, Ruch i Wyss, 2013), oraz
oddziałujących na różne zmienne wynikowe, np. pozytywne emocje,
zaangażowanie i poczucie sensu (Seligman i in., 2005), symptomy
chorobowe (Flink, Smeets, Bergbom i Peters, 2015) czy zachowania
prospołeczne (Drążkowski, Kaczmarek i Kashdan, 2015). Opracowano
złożone programy pomocy psychologicznej wykorzystujące sekwencje
pozytywnych interwencji (Seligman, Rashid i Parks, 2006; Suldo i Roth,
2014). Zbadano użyteczność pozytywnych interwencji dla osób zdrowych
oraz grup klinicznych (Huffman i in., 2014; Kahler, Spillane, Day, Clerkin,
Parks, Leventhal i Brown, 2014; Meyer, Johnson, Parks, Iwanski i Penn,
2012). Przygotowano trzy zbiorcze analizy wyników kilkudziesięciu badań
poświęconych pozytywnym interwencjom (metaanalizy) ukazujące stopień
ich skuteczności oraz warunki, w których pozytywne interwencje są
najskuteczniejsze, i takie, w których ich skuteczność jest ograniczona
(Bolier, Haverman, Westerhof, Riper, Smit i Bohlmeijer, 2013; Hone,
Jarden, Schofield i Duncan, 2014; Sin i Lyubomirsky, 2009).
Pomimo szybkiego wzrostu wiedzy na temat pozytywnych interwencji
wiele kwestii wciąż pozostaje niezbadanych. Do głównych problemów
w tym obszarze badań należy ich niewystarczająca efektywność
(effectiveness), a więc m.in. to, że choć skuteczność (efficacy) pozytywnych
interwencji wykazywana jest w badaniach eksperymentalnych, niewiele
osób podejmuje je spontanicznie w celu kształtowania własnego stylu
życia. Problemem jest przede wszystkim stosowanie pozytywnych
interwencji w warunkach naturalnych. Dla teoretyków i praktyków zmiany
zachowań nie jest to zaskakujące, ponieważ formalnie zbliżone do
pozytywnych interwencji zachowania zdrowotne również nie są
powszechnie podejmowane, mimo wielu dowodów na ich skuteczność
(Sheeran, 2002). Wciąż niewiele wiadomo, co motywuje ludzi do
stosowania pozytywnych interwencji ani jakie psychologiczne koszty mogą
się z tym wiązać (Wood, Froh i Geraghty, 2010).
Problematyka motywacji do podejmowania pozytywnych interwencji
została przedstawiona w kolejnych rozdziałach tej pracy. Opisane są w niej
również rezultaty badań realizowanych przez nasz zespół (Kaczmarek i in.,
2013), które były jedną z pierwszych prób wyłonienia osobowościowych
i sytuacyjnych czynników motywacyjnych leżących u podstaw
podejmowania pozytywnych interwencji. Dzięki wiedzy o tej grupie
czynników motywacyjnych możliwe jest wyjaśnienie dróg, jakimi
pozytywne interwencje rozprzestrzeniają się w społeczeństwie, oraz tego,
w jaki sposób można skutecznie zwiększać motywację ludzi do
eksperymentowania z pozytywnymi interwencjami we własnym życiu.
Oprócz wniosków z badań przedstawione zostaną również niektóre
kwestie metodologiczne związane z prowadzeniem badań. Jest to ważne dla
pełnego zrozumienia prezentowanej problematyki. Wnioski są zaś w takim
stopniu pewne, w jakim pewna jest sama metoda. Kwestie metodologiczne
mogą być również ważne dla planowania w obszarze pozytywnych
interwencji własnych badań mających spełniać rygorystyczne wymogi
metody naukowej. Postulat empiryzmu i metodologicznego rygoryzmu jest
jednym z głównych postulatów psychologii pozytywnej (Lopez i Snyder,
2009; Seligman i Csikszentmihalyi, 2000; Trzebińska, 2008). Empiryzm to
podstawowe kryterium wyróżniające psychologię pozytywną na tle wielu
innych źródeł wiedzy o szczęściu, np. spekulatywnej wiedzy poradnikowej
dostępnej w różnych postaciach i płynącej z wielu źródeł. Dzięki
stosowaniu metod naukowych psychologia pozytywna pozwala
systematycznie gromadzić rzetelną wiedzę, oddzielając wiedzę
zdroworozsądkową (czyli to, co wydaje się skuteczne na pierwszy rzut oka)
od tego, co ma rzeczywiste znaczenie dla szczęścia. Choć wiedza z zakresu
pozytywnych interwencji w dużej mierze powtarza klasyczne pytania
filozofii (Czym jest szczęście i jak do niego dążyć?) i często potwierdza
znane prawdy, to jej wartość polega właśnie na tym, że podstawą
gromadzenia tej nowej wiedzy są systematyczne testy różnych teorii
z udziałem ochotników, stanowiące drogowskaz do dalszego rozwoju teorii
lub ich odrzucenia. Dzięki temu zarówno w badaniach, jak
i w zastosowaniach wiedzy dotyczącej pozytywnych interwencji łatwiejsze
staje się unikanie ślepych uliczek i zmierzanie do celu dobrze opisaną trasą.
Rozdział 1. Psychologia pozytywna

1.1. Wprowadzenie

W tym rozdziale zostaną przedstawione kryteria definicyjne, które


w świetle obecnej wiedzy można uznać za charakterystyczne dla
pozytywnych interwencji, a także obszary, w których pozytywne
interwencje mogą być stosowane. Pozytywne interwencje warto
rozpatrywać w całym kontekście psychologii pozytywnej, z której się
wywodzą. Dzięki temu można dostrzec podstawowe założenia, na których
idea pozytywnych interwencji została oparta. Oprócz literatury źródłowej
powszechnie dostępne są szerokie opracowania tej problematyki (np. Carr,
2009; Czapiński, 2004a; Gulla i Tucholska, 2007; Kwiatek i Wilczewska,
2015; Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Trzebińska, 2008). Dlatego w tej części
pracy przedstawione zostaną kwestie, które najściślej wiążą się
z pozytywnymi interwencjami, ukazując, skąd się one wywodzą, w jakim
kontekście obecnie funkcjonują i jaka może być trajektoria ich rozwoju.

1.2. Czym jest psychologia pozytywna

Definicja psychologii pozytywnej i jej główne cele podlegały ewolucji


i doprecyzowaniu wraz z jej rozwojem. Jednak w najogólniejszym zarysie
psychologia pozytywna zawiera przede wszystkim propozycję naukowego
spojrzenia na funkcjonowanie człowieka, które koncentruje się na odkryciu
i rozwijaniu możliwości prowadzenia jak najlepszego życia (Gable, Haidt,
2005; King, Eells, Burton, 2007; Trzebińska, 2008). Psychologia
pozytywna to termin parasolowy (umbrella term) dla teorii i badań nad tym,
co czyni życie szczególnie wartym życia (Park, Peterson, Seligman, 2004).
W bardziej szczegółowym ujęciu psychologia pozytywna to dziedzina
psychologii skoncentrowana na pozytywnych doświadczeniach,
pozytywnych cechach indywidualnych oraz czynnikach sprzyjających ich
rozwojowi (Duckworth, Steen i Seligman, 2005). Wpisuje się ona zatem
w nurt badań nad szczęściem, łącząc perspektywę hedonistyczną
i eudajmonistyczną (Czapiński, 2004b; Lambert, Passmore i Holder, 2015;
por. Tatarkiewicz, 2015). Koncentracja badawcza na gromadzeniu wiedzy
o szczęściu i jego uwarunkowaniach może przyczynić się do wzmocnienia
psychologii jako całościowej nauki o psychice i zachowaniu człowieka:

Kompletna nauka i praktyka psychologiczna wymaga


zrozumienia zarówno cierpienia, jak i szczęścia oraz ich
wzajemnych relacji, a także opracowania sprawdzonych
interwencji, które przynoszą ulgę w cierpieniu i wzmagają
szczęście (Seligman i in., 2005, s. 410).

Psychologia pozytywna ma źródło w niezadowoleniu ze stanu wiedzy


psychologicznej na przełomie XX i XXI wieku, która była głównie
skoncentrowana na ludzkich słabościach i opracowywaniu uzasadnionych
naukowo metod naprawienia w człowieku tego, co zaburzone (Ryff
i Singer, 1998; Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Martin E.P. Seligman
przez wiele lat zajmował się psychopatologią, czyli — sięgając do
źródłosłowu — nauką o cierpieniach człowieka (gr. páthos — cierpienie).
Choć badania nad szczęściem prowadzone były nieprzerwanie przez cały
okres rozwoju psychologii (np. Czapiński, 1992; Fordyce, 1977; 1983;
Lichter, Haye i Kammann, 1980), to nurt psychologicznych badań nad
szczęściem pomimo wagi problemu i złożoności podejmowanych
zagadnień nigdy nie zdołał uzyskać wystarczająco wysokiego statusu, by
wyodrębnić się jako osobna dziedzina badań i praktyki, tak jak np.
psychologia kliniczna (por. Sęk, 2001). Udało się to dopiero w ramach
psychologii pozytywnej.
Pod tym względem psychologia pozytywna nawiązuje wprost do
pionierskich prac Fordyce’a (1977), który pierwszy podjął próbę
przeprowadzenia badań eksperymentalnych nad szczęściem. Ich celem było
sprawdzenie, czy u osób, które zaczną podejmować takie same formy
aktywności i przyjmować takie same postawy, jakimi charakteryzują się
osoby szczęśliwe, nastąpi wzrost szczęścia. Tego rodzaju podejście
stosowane jest obecnie również w innych obszarach psychologii, np.
psychologii edukacji, gdy wykorzystuje się obserwację dobrze radzących
sobie nauczycieli, aby przygotowywać interwencje wzbogacające repertuar
oddziaływań edukacyjnych u nauczycieli osiągających gorsze wyniki
(Rubie-Davies, Peterson, Sibley i Rosenthal, 2014). Christine M. Rubie-
Davies i współpracownicy przygotowali w ten sposób i przetestowali
interwencję dla nauczycieli, która przełożyła się nie tylko na lepsze wyniki
uczniów, ale również na większą satysfakcję samych nauczycieli.
Przedmiotem badań Fordyce’a były więc możliwości dokonywania
zmian w poziomie szczęścia w wyniku podejmowania aktywności
intencjonalnej. Powód przeprowadzenia tego rodzaju badań Fordyce
przedstawia następująco:

Istnieje […] bardzo ważny obszar badań nad szczęściem, który


nie zyskał do tej pory należytej uwagi — próby zwiększania
osobistego szczęścia. Nie przeprowadzono jak dotąd żadnych
badań eksperymentalnych pokazujących, czy możliwe jest
długotrwałe nasilenie osobistego poczucia szczęścia i dobrostanu
[…]. Sens prowadzenia tego rodzaju badań jest oczywisty:
osiąganie szczęścia jest jednym z najważniejszych celów
ludzkości, a zdolność psychologii do dostarczenia psychologom
zajmującym się poradnictwem, klinicystom, specjalistom od
zdrowia psychicznego oraz ogółowi społeczeństwa wiedzy
i programów samokształcenia, które mogłyby zwiększyć
codzienne poczucie szczęścia i zadowolenie z życia, byłaby
wysoce pożądana i korzystna (Fordyce, 1977, s. 511).

Formułując powyższe stanowisko, Fordyce wytyczył kierunek badań


podjęty dopiero po wielu latach przez przedstawicieli psychologii
pozytywnej. Na szczególną uwagę zasługuje postulat, aby metodą
gromadzenia wiedzy o szczęściu był eksperyment psychologiczny. Fordyce
podkreśla również, że wiedza o intencjonalnym kształtowaniu szczęścia
może być użyteczna zarówno dla osób zajmujących się profesjonalną
pomocą psychologiczną, jak i dla osób z populacji ogólnej, które mogą
wykorzystywać tego rodzaju wiedzę do kształtowania swego codziennego
stylu życia — podobnie jak ludzie modyfikują swój styl życia w obliczu
nowych informacji o uwarunkowaniach zdrowia. Oba twierdzenia stanowią
główne założenia psychologii pozytywnej (Seligman i Csikszentmihalyi,
2000). Pomimo sukcesu badań Fordyce’a ten nurt badań długo nie spotkał
się z powszechnym zainteresowaniem i nie zyskał wielu kontynuatorów.
Źródeł psychologii pozytywnej można szukać jeszcze wcześniej.
Postulaty poważnego traktowania pozytywności pojawiały się
w psychologii w pracach psychologów humanistycznych. Takie stanowisko
reprezentował Abraham Maslow, jeden z ojców założycieli psychologii
humanistycznej, do której psychologia pozytywna bezpośrednio się
odwołuje. Już pół wieku przed powstaniem psychologii pozytywnej pisał:
Psychologia jako nauka odniosła znacznie więcej sukcesów
w obszarze negatywnym niż pozytywnym. Powiedziała nam
bardzo dużo o ludzkich ograniczeniach, chorobach, grzechach,
lecz niewiele o jego potencjałach, cnotach, osiągalnych
aspiracjach lub szczytach psychologicznych możliwości (Maslow,
1954, za: Lopez 2011, s. 744).

Psychologia pozytywna wykorzystała ideę psychologii humanistycznej,


lecz w niewielkim stopniu odwołuje się do jej dorobku, ponieważ propaguje
badania prowadzone metodami psychologii poznawczej, a nie
humanistycznej (Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Seligman i Csikszentmihalyi,
2000). Rozwój psychologii pozytywnej wspomagany jest również bez
wątpienia wcześniej powstałą psychologią zdrowia (Matarazzo, 1980;
Taylor, 1990; por. Heszen i Sęk, 2008). Psychologowie pozytywni nieczęsto
jednak odwołują się do tego obszaru badań i praktyki psychologicznej.
Można tylko przypuszczać, jakie procesy społeczne zachodzące wśród
psychologów naukowców prowadziły do utrzymywania na peryferiach
psychologii fundamentalnych pojęć niezbędnych dla zrozumienia istoty
ludzkiego szczęścia oraz wysiłków, jakie ludzie podejmują, aby
urzeczywistniać swoje szczęście. Janusz Czapiński, jeszcze kilka lat przed
manifestem psychologii pozytywnej, próbował wyjaśnić marginalizację
psychologii szczęścia w następujący sposób:

Psychologia naukowa […] dąży do poznania człowieka na


podstawie danych empirycznych, zbieranych w możliwie
najściślej kontrolowanych warunkach, za pomocą najbardziej
obiektywnych metod. W ciągu swej […] historii starała się ona
dobić pod tym względem do poziomu charakteryzującego
przyrodnicze dziedziny poznania. W tym celu wyrzucała
gorączkowo ze swego instrumentarium i repertuaru problemów
badawczych wszystko to, co przypominało jej filozoficzne
dziedzictwo. Anatemą obłożono takie kategorie, jak wolna wola,
wola życia, miłość, dusza, a także — szczęście. Nie wydaje się
jednak, aby zabieg ten przysporzył psychologii dojrzałości
naukowej, odsunął ją natomiast na pewno od wielu
najistotniejszych w doświadczeniu każdego człowieka spraw
(Czapiński, 1992, s. 3).

Podobną opinię wyrażają Lidia Cierpiałkowska i Helena Sęk, ukazując,


jak niedoszacowanie wagi pozytywności może niekorzystnie wpływać na
praktykę psychologa klinicznego (Cierpiałkowska i Sęk, 2015). Autorki te
wskazują przede wszystkim na zagrożenie w postaci zubożenia
perspektywy psychologicznej, jakie może wynikać z prób wpasowania
psychologii (w tym przypadku klinicznej) w ramy nauk przyrodniczych
oraz pominięcia pozytywnego rozumienia zdrowia:

Psychologowie badający np. problemy jakości życia pacjentów


różnych specjalności częściej stosują metody przygotowane
w ramach nauk przyrodniczych, a nie psychologicznych. Nie
wykorzystują oryginalnych teorii i badań nad pozytywną jakością
życia i dobrostanem, a ulegają skłonności do badania braków
dolegliwości (Cierpiałkowska i Sęk, 2015, s. 73).

Podobnie jak Martin E.P. Seligman i Mihály Csikszentmi halyi (2000),


Janusz Czapiński dostrzegał pierwsze próby powrotu „wyklętych” tematów
badawczych w ramach psychologii humanistycznej. Oczekiwał jednak, że
pełnowartościowe metodologicznie badania nad szczęściem staną się
możliwe dopiero dzięki upowszechnieniu ich w nurcie psychologii
eksperymentalnej:

Powrót takich kategorii, jak szczęście, […] nie oznacza jednak


odwrotu od dążenia do obiektywnego obrazu psychiki.
Współczesna psychologia empiryczna, podejmując problematykę
szczęścia jednostki, nie rezygnuje ze swoich aspiracji naukowych.
Dzisiejsze psychologiczne czy socjologiczne badania nad
szczęściem niewiele mają wspólnego z domorosłą, a także
profesjonalną filozofią. Choć nie dorównują one pod względem
głębi i subtelności analiz rozprawom takich myślicieli, jak Budda,
Schopenhauer, Dostojewski czy Tatarkiewicz, mają nad tymi
ostatnimi istotną przewagę: empiryczną, gromadzoną za pomocą
coraz doskonalszych metod badawczych dokumentację
głoszonych przez siebie prawd oraz gotowość do ciągłej tych
praw weryfikacji (Czapiński, 1992, s. 3).

Pełne urzeczywistnienie tej wizji nastąpiło kilka lat później, gdy


Seligman, korzystając ze swojej funkcji przewodniczącego
Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego (którą pełnił w 1998
roku), nagłośnił problem dysproporcji między wiedzą o psychopatologii
a wiedzą o dobrostanie i zaproponował rozwiązanie polegające na
zintensyfikowaniu pełnowartościowych metodologicznie badań
empirycznych w obszarze szczęścia (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000).

Tabela 1. Lista najpopularniejszych słów kluczowych i obszarów badań w opublikowanych

pracach z obszaru psychologii pozytywnej

Słowa kluczowe — pozytywne instytucje


— rozkwit/prosperowanie (flourishing)
— wdzięczność
— szczęście
— pozytywne interwencje psychologiczne
— autentyczne szczęście
— eudajmonia
— pozytywne zachowanie w organizacji
— siła ludzka
— życzliwość
— optymizm
— pozytywne emocje
— pomyślność (blessing)
— pozytywne funkcjonowanie
— pozytywny sens
— cnota
— zadowolenie z życia
— odporność psychiczna (resilience)
Główne obszary — przywództwo, kreatywność w miejscu pracy, postawy obywatelskie
badań w miejscu pracy
— zaangażowanie w pracy, wzbogacanie środowiska pracy i środowiska
rodzinnego
— autodeterminacja i zaspokajanie potrzeb, szczególnie w kontekście
psychologii edukacji i sportu
— szczęście, dobrostan i satysfakcja z życia
— uważność (mindfulness)
— wzrost posttraumatyczny

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Rusk i Waters, 2013.

Podsumowując, nurt psychologii pozytywnej nie jest alternatywą dla


psychologii „nie-pozytywnej”, lecz przeciwnie — ma prowadzić do
wypełnienia luk w naukowym całościowym obrazie człowieka, ukazującym
wszystkie jego dążenia i ich możliwe komplikacje. Jak wynika
z przedstawionych wyżej głównych postulatów, problematyka pozytywnych
interwencji jest zarówno pochodną fundamentalnych celów psychologii
pozytywnej, jak również jej zwieńczeniem powiązanym nie tylko
z praktyką pomocową, ale i z prowadzeniem badań podstawowych.
Seligman pokłada w pozytywnych interwencjach nadzieję, że mogą stać się
one najtrwalszym wkładem psychologii pozytywnej w rozwój praktyki
psychologicznej (Seligman i in., 2005).
Akcentuje się różne aspekty psychologii pozytywnej. Na przykład za
główną tezę psychologii pozytywnej można uznać to, że „rozwijanie
i maksymalizowanie doświadczeń pozytywnych to bardziej efektywna
strategia osiągania satysfakcji życiowej niż koncentracja na własnych
słabościach i angażowanie się w próby ich udoskonalenia” (Oleś i Drat-
Ruszczak, 2008, s. 691). Ten interwencyjny aspekt psychologii pozytywnej
przedstawiony jest w niniejszej publikacji.

1.3. Pełne zdrowie psychiczne

Psychologia pozytywna podejmuje tematy, które są ważne dla


konceptualizacji zdrowia psychicznego (Keyes, 2005). Teorie opisujące, jak
można rozumieć psychiczny wymiar zdrowia, są różnorodne, ponieważ
problematyka zdrowia psychicznego jednoczy badaczy różnych dziedzin,
różnych kręgów kulturowych i różnych epok (WHO, 2003). Większość
teoretyków zgadza się, że warunkiem pełnego zdrowia psychicznego jest
brak zaburzeń psychicznych, przy jednoczesnej obecności dobrostanu
(Keyes, 2005; Sęk, 2001; WHO, 2003). Również polska ustawa o ochronie
zdrowia psychicznego z 1994 roku odróżnia zdrowie psychiczne od braku
zaburzeń psychicznych oraz zawiera zapis o obowiązku państwa w zakresie
„promocji zdrowia psychicznego i zapobiegania zaburzeniom
psychicznym”. Stan psychiczny człowieka jest pochodną procesów
patogenetycznych (powstawanie zaburzeń) oraz salutogenetycznych
(rozwój zdrowia) (Cierpiałkowska, 2007; Cierpiałkowska i Sęk, 2002;
2005). W związku z tym, jak przedstawiono na rysunku 1, można wyróżnić
dwie formy niepełnego (połowicznego) zdrowia: jedna z nich
charakteryzuje się niskim poziomem dobrostanu (np. małym
zaangażowaniem w codzienne zajęcia), a druga — obecnością szczęścia
(np. poczucia celu i sensu życia) pomimo występowania zaburzeń (Keyes
i Lopez 2005; Trzebińska, 2008).
Badania epidemiologiczne potwierdzają, że wymiary zaburzeń
psychicznych i dobrostanu są ze sobą powiązane, lecz jest to związek
umiarkowany (Keyes, 2005; Trzebińska, 2004). Corey L.M. Keyes (2005)
przeprowadził badania na reprezentatywnej próbie dorosłych, w których
wykazał, że zdrowie psychiczne i zaburzenia psychiczne są ze sobą
w niewielkim stopniu ujemnie skorelowane, przez co można je uznać za
dwa niezależne wymiary, nie zaś dwa krańce jednego wymiaru. Za
wskaźniki zdrowia psychicznego można w tym ujęciu uznać emocjonalny,
psychologiczny i społeczny dobrostan, natomiast za wskaźnik zaburzeń
psychicznych — występowanie symptomów depresji, ataków paniki, lęku
uogólnionego czy uzależnień. Tym samym można wyróżnić dwie grupy
osób: tych, które nie doświadczają dobrostanu pomimo braku zaburzeń,
oraz tych, które doświadczają dobrostanu pomimo obecności zaburzeń.
Warto zaznaczyć, że w tym drugim przypadku chodzi o autentyczny
dobrostan utrzymujący się pomimo zaburzeń, np. poczucie sensu życia
wynikające z troski o własną rodzinę lub wykonywaną pracę, pomimo
zmagania się z zaburzeniami psychicznymi. Nie są natomiast brane pod
uwagę pozorne manifestacje dobrostanu, które mogą być symptomami
zaburzeń psychicznych, np. wysoki poziom optymizmu i silne emocje
pozytywne występujące w zaburzeniach maniakalnych (Cierpiałkowska,
2007; Gruber, 2011; Gruber, Johnson, Oveis i Keltner, 2008). Pełne zdrowie
psychiczne występuje wtedy, gdy brakowi zaburzeń psychicznych
towarzyszy wysoki poziom dobrostanu.

Rysunek 1. Pełne zdrowie psychiczne jako pochodna braku zaburzeń psychicznych i wysokiego
poziomu dobrostanu

Źródło: Keyes i Lopez, 2005.

W psychologii klinicznej od dawna podkreśla się konieczność rozwijania


form oddziaływania, które mają charakter dodatni czy też „addytywny”,
czyli prowadzą do wzrostu tego, co pożądane, w odróżnieniu od działań,
które prowadzą do usunięcia tego, co niepożądane (Albee, 1982; Keyes,
2005). Droga wychodzenia ze stanu pełnego zaburzenia zdrowia
psychicznego może więc być dwutorowa (rys. 2). Z jednej strony może
obejmować klasyczne formy terapii zaburzeń psychicznych, a z drugiej —
realizowane niezależnie formy pomocy w rozwijaniu dobrostanu. Spadek
dobrostanu wśród osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi
może być też nie tyle przejawem zaburzenia, ile efektem ubocznym, np.
procesu długotrwałej hospitalizacji prowadzącego do deprywacji społecznej
(Sęk, 1980). Z tego wynika konieczność prowadzenia programów, które
jednocześnie redukują symptomy chorobowe i poprawiają dobrostan
pacjentów (Kirsh i Cockburn, 2007; Kowalik, 2008). Psychologia
pozytywna podkreśla rolę form pomocy psychologicznej, które wiążą się
z poprawą dobrostanu, zarówno w grupach osób zdrowych (Seligman i in.,
2005), jak i w grupach klinicznych (Seligman i in., 2006). Na rysunku 2
reprezentują ją strzałki skierowane w górę. Wyznaczają one trzy grupy
interwencji adresowanych do osób, u których:
— występują zaburzenia i możliwe jest podjęcie działań
ukierunkowanych zarówno na redukcję zaburzeń, jak i na zwiększenie
dobrostanu (ścieżka A — C);
— występują zaburzenia trudne do rozwiązania, a mimo to można
osiągnąć istotny wzrost dobrostanu (ścieżka A — B’);
— nie występują zaburzenia, jednak możliwe jest osiągnięcie wzrostu
dobrostanu (ścieżka B” — C); — interwencje adresowane do grup
nieklinicznych.
Model ukazuje również, że nie jest możliwe osiągnięcie pełnego zdrowia
psychicznego przy zastosowaniu strategii zorientowanej wyłącznie na
usunięcie zaburzeń (ścieżka A — B”) (por. Cierpiałkowska i Sęk, 2015).
Źródło: zmodyfikowana wersja rysunku z: Keyes i Lopez, 2005.

1.4. Psychologia pozytywna w Polsce

Zainteresowanie psychologią pozytywną w Polsce można było


zaobserwować od samego jej początku. Już w 2002 roku wyszedł pierwszy
numer czasopisma poświęconego zagadnieniom psychologii pozytywnej
Psychologia Jakości Życia (pod redakcją Ewy Trzebińskiej). W kolejnych
latach zaczęły się pojawiać pierwsze publikacje w języku polskim
zawierające oryginalne prace odnoszące się bezpośrednio do tematów
psychologii pozytywnej (Czapiński, 2004a; Czerw, 2010; Gruszecka, 2003;
Heszen i Życińska, 2008; Kaczmarek i Sęk, 2004; Trzebińska, 2008).
Pojawiły się również liczne tłumaczenia na język polski zachodniej
literatury naukowej (np. Carr, 2009; Joseph i Linney, 2007) oraz
popularyzującej wyniki badań naukowych prowadzonych w ramach
psychologii pozytywnej (Ben-Shahar, 2009; Fredrickson, 2011;
Lyubomirsky, 2011; Seligman, 2005). Wyniki badań nad pozytywnymi
interwencjami, prowadzonych przez polskie zespoły, publikowane są
w czasopismach o zasięgu międzynarodowym (Kaczmarek i in., 2013;
Krejtz, Nezlek, Michnicka, Holas i Rusanowska, w druku).

Tabela 2. Ważne wydarzenia w rozwoju psychologii pozytywnej w Polsce

Rok Wydarzenie
2002 — pierwszy numer czasopisma Psychologia Jakości Życia
2003 — ogólnopolska konferencja pt. W stronę psychologii bardziej pozytywnej (Poznań)
— otwarcie Katedry Psychologii Pozytywnej (SWPS, Warszawa)
— konferencja Psychologia zdrowia w poszukiwaniu pozytywnych inspiracji
2007
(Zakopane)
— polski podręcznik psychologii pozytywnej pt. Psychologia pozytywna (Ewa
2008
Trzebińska)
2010 — sympozjum psychologii pozytywnej Martina E.P. Seligmana (Wrocław)
2012 — powstanie Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej
2013 — I Międzynarodowa Konferencja Psychologii Pozytywnej w Polsce (Sopot)

Źródło: opracowanie własne.

Psychologia pozytywna jest również tematem wydarzeń naukowych:


seminariów, warsztatów i konferencji. W 2003 roku w Poznaniu odbyła się
ogólnopolska konferencja W stronę psychologii bardziej pozytywnej
(organizator: Instytut Psychologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu). Z kolei w 2007 roku w Zakopanem miała miejsce konferencja
zorganizowana przez psychologów zdrowia pt. Psychologia zdrowia
w poszukiwaniu pozytywnych inspiracji (organizator: Sekcja Psychologii
Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz Szkoła Wyższa
Psychologii Społecznej). Ważnym wydarzeniem była również wizyta
Seligmana w Polsce w 2010 roku połączona z warsztatami poruszającymi
m.in. tematykę pozytywnych interwencji. Być może największym
wydarzeniem naukowym dla nurtu psychologii pozytywnej w Polsce była
I Międzynarodowa Konferencja Psychologii Pozytywnej, która odbyła się
w Sopocie w 2013 roku (organizator: Szkoła Wyższa Psychologii
Społecznej), goszcząca m.in. Jamesa Pawelskiego — przewodniczącego
Międzynarodowego Stowarzyszenia Psychologii Pozytywnej. O ciągle
utrzymującym się zainteresowaniu tą problematyką może świadczyć
powołanie w 2012 roku Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej
(przewodnicząca Ewa Trzebińska), które m.in. przyznaje coroczną nagrodę
Pozytyw dla najlepszych polskich publikacji z obszaru psychologii
pozytywnej.
Ponieważ wszystkie przedstawione przedsięwzięcia wymagają czasu na
organizację, można przyjąć, że psychologia pozytywna przyjęła się
w Polsce natychmiast, co świadczy o tym, że idea padła na podatny grunt.
Natomiast liczba obecnych inicjatyw dowodzi tego, że rozwój psychologii
pozytywnej w Polsce jest coraz lepiej skonsolidowany, coraz bardziej
twórczy, odkrywczy i coraz lepiej przygotowany do szerokiego
upowszechniania swoich osiągnięć (por. Kossakowska, 2014).

1.5. Prekursorzy psychologii pozytywnej w Polsce

Wśród polskich naukowców orientacja na zagadnienia pozytywne była


bardzo wyraźna w epoce znacznie poprzedzającej rozkwit psychologii
pozytywnej. Istnieje kilka polskich prac, które można uznać za zbliżone
tematycznie do idei psychologii pozytywnej, również w jej aspekcie
interwencyjnym. Poniżej przedstawiono kilka przykładów tych
prekursorskich dzieł. Ponieważ historia psychologii pozytywnej nie jest
głównym tematem niniejszej pracy, wybrane przykłady nie odzwierciedlają
wszystkich tego rodzaju osiągnięć psychologii w Polsce i nie obejmują
z pewnością wszystkich autorów, którzy wnieśli w nią swój wkład.
Kazimierz Dąbrowski. Jednym z prekursorskich osiągnięć w dziedzinie
psychologii pozytywnej były prace Kazimierza Dąbrowskiego, psychologa
i psychiatry, który sformułował własną teorię zdrowia psychicznego
i rozwoju osobowości. Szczególny nacisk kładł on na zjawisko
dezintegracji pozytywnej (Dąbrowski, 1966). Jest to jedna z pierwszych
propozycji teoretycznych, w której główne miejsce zajmuje pojęcie
„pozytywności”. Szczególnie nowatorskie było w niej przedstawienie
procesu dezintegracji osobowości jako zjawiska korzystnego (i w tym
sensie pozytywnego). Wiele motywów obecnych w pracach Dąbrowskiego
bezpośrednio odnosi się do głównych zagadnień rozwijanych w ramach
psychologii pozytywnej. Dąbrowski zwracał uwagę na konieczność
refleksji naukowej nad osobami „nasyconymi wartościami, […]
intensywnością i bogactwem myśli i uczuć, moralną i emocjonalną
wrażliwością, których interakcje ze światem wybijały się ponad
przeciętność pod względem intensywności, czasu trwania i częstotliwości”.
Tematy te możemy powiązać z takimi współczesnymi zagadnieniami
w psychologii pozytywnej, jak cnoty i siły charakteru (Peterson i Seligman,
2004), psychologiczne prosperowanie (psychologiczny rozkwit) (Diener
i Biswas-Diener, 2010) czy też optymalne doświadczenie (flow) (Nakamura
i Csikszentmihalyi, 2005). Nie bez znaczenia dla rozwoju teorii
dezintegracji pozytywnej były doświadczenia wojenne Dąbrowskiego,
który urodził się w 1902 roku i uczestniczył w wielu dramatycznych
wydarzeniach stanowiących próbę dla rozwoju osobowości człowieka
i wydobywających z niej skrajności — zarówno destruktywnego, jak
i konstruktywnego funkcjonowania (Ackerman, 2009). Publikacje
Dąbrowskiego miały zasięg międzynarodowy (Dąbrowski, 1964; 1966;
1967) i są wykorzystywane również współcześnie, np. w obszarze badań
nad rozwojem osobowości (Bailey, 2011; Mróz, 2009), w tym osób
szczególnie uzdolnionych (Mendaglio i Tiller, 2006). Świadczy to
o żywotności teorii dezintegracji pozytywnej. Nie brakuje też jednak
kontrowersji wokół działań Dąbrowskiego na rzecz pozycji psychologii
wobec innych dziedzin pomocy, rozwijanych w ramach nurtu higieny
psychicznej (por. Sęk, 2001).
Kazimierz Obuchowski. Za kolejne prekursorskie osiągnięcie polskiego
naukowca, wpisujące się w nurt psychologii pozytywnej, można uznać
teorię kod–emocje Kazimierza Obuchowskiego (1970; 2004).
Przedstawione w tej pracy powiązanie między pozytywnymi emocjami
a twórczością jest bardzo podobne do późniejszych głównych teorii emocji
pozytywnych (por. Kaczmarek, 2008). Przede wszystkim można znaleźć
analogie między teorią kod–emocje a teorią pozytywnego afektu
przedstawioną przez Alice Isen (Ashby i Isen, 1999; Isen, 2004), modelem
dwusystemowym emocji Roberta Levensona (1999) oraz teorią
poszerzającej i budującej funkcji pozytywnych emocji sformułowaną przez
Barbarę Fredrickson (2001). Obuchowski zwrócił również uwagę na
powiązania pozytywnych emocji z motywacją do zbliżania, co jest jednym
z aktualnych problemów badawczych współczesnej psychologii emocji
(Gable i Harmon-Jones, 2008). Podobnie jak w przypadku prac
Dąbrowskiego, książki Obuchowskiego były tłumaczone na inne języki
i dzięki temu miały okazję zaistnieć również poza granicami naszego kraju.
Jednakże sama teoria kod–emocje nie jest obecnie w powszechnym użyciu,
prawdopodobnie dlatego, że przedstawione wyżej współczesne teorie są
bardziej uniwersalne i poparte ogromnym materiałem empirycznym.
Autorzy ci nie odnoszą się również do prac Obuchowskiego. Jest to więc
w dużej mierze osiągnięcie polskiej psychologii o dużym znaczeniu dla
historii psychologii, które nie zdobyło należnego mu uznania.
Janusz Czapiński. Za kolejnego prekursora psychologii pozytywnej
można uznać Janusza Czapińskiego. Sformułował on własną teorię
szczęścia, zwaną teorią cebulową (Czapiński, 1992). Teoria ta przedstawia
szczęście jako wynik oddziaływania trzech warstw: 1) najgłębszej,
biologicznie zdeterminowanej woli życia (pozytywnego atraktora), 2)
pośredniej warstwy dobrostanu, 3) zewnętrznej warstwy satysfakcji
z poszczególnych obszarów życia, znajdującej się przede wszystkim pod
wpływem czynników środowiskowych (por. rozdział 2). Podobna
propozycja, określana jako model trwałego szczęścia, stanowi współcześnie
podstawę wielu badań w obszarze pozytywnych interwencji (Lyubomirsky
i in., 2005; Sheldon i Lyubomirsky, 2009). Ich podobieństwo polega na
wyróżnieniu trzech czynników szczęścia: determinowanego
biologicznie/genetycznie, determinowanego przez okoliczności oraz przez
aktywność intencjonalną. Również w tym przypadku model trwałego
szczęścia, jako synteza współczesnych badań, stanowi niezależne odkrycie,
o czym świadczy to, że jego autorzy nie odnoszą się do prac Czapińskiego,
choć są one dostępne w języku angielskim (np. Czapiński i Peeters, 1991).
Innym prekursorskim osiągnięciem Czapińskiego jest najdłużej
prowadzone (od 2000 roku), wraz z Tomaszem Pankiem, i najszerzej
zakrojone badanie jakości życia Polaków, czyli Diagnoza Społeczna
(Czapiński i Panek, 2001; 2015). Duża część tego badania poświęcona jest
zagadnieniom podstawowym w psychologii pozytywnej, takim jak:
szczęście, orientacja hedonistyczna i eudajmonistyczna. Projekt ten
nawiązuje do wcześniej prowadzonych przez Czapińskiego (1998) badań
nad jakością życia Polaków w latach 1991-1997, w których oprócz
klasycznych wskaźników socjologicznych i psychologicznych można
znaleźć także analizy dotyczące radości życia, pasji, wartości, sensu,
różnorodnych kontekstów szczęścia, optymizmu oraz wielu innych
tematów podejmowanych obecnie w ramach psychologii pozytywnej.
Psychologowie zdrowia. Do dorobku prekursorskiego psychologii
pozytywnej można również zaliczyć zbiorowy wkład polskich psychologów
zdrowia w opracowanie problematyki dobrostanu. Dotyczy to szczególnie
tych prac, które poświęcone są próbom ujmowania zdrowia w sposób
pozytywny (obejmujący oprócz zdrowia somatycznego funkcjonowanie
psychiczne i społeczne) (Heszen i Sęk, 2007), mechanizmom powstawania
zdrowia, czyli salutogenezy (Pasikowski, 2000; Pasikowski, Sęk i Ścigała,
1994; Sęk i Pasikowski, 2001) oraz roli zasobów psychicznych
i społecznych w procesach zdrowia (Heszen-Niejodek, Gottschalk
i Januszek, 1999; Sęk i Cieślak, 2004). Przyczyn nasycenia psychologii
zdrowia tematami pozytywnymi można też dopatrywać się w tym, że w jej
ramach rozwijane są modele jakości życia, w tym modele jakości życia
uwarunkowanej chorobą, oraz opracowywane są kwestionariusze do ich
pomiaru (np. Heszen-Niejodek, 1996; Juczyński, 1999; Sęk, 1993; de
Walden-Gałuszko, 1997). Wymaga to złożonej analizy zagadnienia
dobrostanu, którego wartość poznawcza znacznie wykracza poza tę jedną
dziedzinę badań i teorii skoncentrowaną na problemach człowieka chorego
(Heszen i Sęk, 2008). W ramach psychologii zdrowia zachowana jest
ciągłość poruszanej problematyki, a inspiracje z psychologii pozytywnej są
włączane w nurt badań psychologii zdrowia (Heszen i Życińska, 2008).
Problematyka pozytywna jest obecna we współczesnych pracach
poświęconych zdrowiu, co pokazuje, jak bliskie są perspektywy
psychologii zdrowia i psychologii pozytywnej i jak synergicznie mogą się
nawzajem zasilać (np. Heszen i Sęk, 2008).
Władysław Tatarkiewicz. Duże znaczenie dla rozwoju idei rozwijanych
przez psychologię pozytywną ma również wielokrotnie wznawiana
i przetłumaczona na wiele języków monografia polskiego filozofa
Władysława Tatarkiewicza poświęcona problematyce szczęścia
(Tatarkiewicz, 1947/2015). Jest to wciąż jedno z najpełniejszych
wieloaspektowych, dogłębnych i konkluzywnych opracowań problematyki
szczęścia z perspektywy filozoficznej, ważnej również dla psychologów,
którzy są bezpośrednimi spadkobiercami filozofów (por. Czapiński, 1992;
Haidt, 2007; Seligman, 2005; Stachowski, 2000). Tatarkiewicz przedstawia
syntezę poglądów wielu autorów (w tym polskich) zajmujących się
problematyką szczęścia na przestrzeni wieków, ale dokonuje też własnych
oryginalnych analiz prowadzących do nowych wniosków. W rozważaniach
filozoficznych problematyka szczęścia i działań, które do niego prowadzą,
stanowi jedno z głównych zagadnień. Oprócz perspektywy filozoficznej
(np. obejmującej zagadnienia semantyczne czy etyczne) Tatarkiewicz
podejmuje również zagadnienia psychologiczne. Analizy psychologiczne
Tatarkiewicza są jednak przede wszystkim prowadzone metodą
filozoficzną. W rezultacie powstają więc analizy filozoficzne psychiki
człowieka, a w szczególności jego subiektywnie pojmowanego świata.
Choć autor odwołuje się do niektórych prac psychologicznych, są to
w większości prace obecnie już nieaktualne (np. typy osobowości
Kretchmera). Tatarkiewicz próbuje również wprowadzić logiczny porządek
do mechanizmów funkcjonowania człowieka, który wydaje się
nieuzasadniony w świetle współczesnej wiedzy o nieracjonalnych
zachowaniach człowieka, widocznych również w obszarze dobrostanu (np.
Gilbert, 2008; Kahneman, 2012). Inspirujący może być zatem kierunek
podjętej refleksji (np. osobowościowe uwarunkowania szczęścia,
dwukierunkowe zależności między osobowością a pozytywnymi
wydarzeniami życiowymi), natomiast wnioski psychologiczne wyciągane
przez Tatarkiewicza wymagają porównania z aktualną, sprawdzoną
empirycznie wiedzą, gromadzoną według współczesnych standardów badań
w obszarze psychologii. Ujęcie zaprezentowane przez Tatarkiewicza nadal
jest jednak przedmiotem dyskusji naukowych (np. Joshanloo, 2014).

1.6. Co nowego jest w psychologii pozytywnej — realizacja


założeń

Analiza bibliograficzna tematyki podejmowanej przez czasopisma


poświęcone psychologii edukacji wykazała, że w ciągu ostatnich 50 lat
udział prac skoncentrowanych na pozytywnych pojęciach
psychologicznych wahał się od 25% do 33% (Froh, Huebner, Youssef
i Conte, 2011). Wśród nich rzadziej pojawiają się główne tematy teorii
rozwijanych w ramach psychologii pozytywnej, takie jak optymalne
doświadczenie, pozytywne emocje, poczucie sensu i satysfakcja z życia.
Częściej są to zagadnienia, które dotykają bardziej ogólnych spraw, np.
osiągnięć czy kompetencji. Choć proporcja ta wskazuje, że publikacje
podejmujące tematykę pozytywną były w zdecydowanej mniejszości (co
najwyżej jedna na trzy dotyczy problematyki pozytywnej), to przesadne
i nadmiernie upraszczające wydaje się stwierdzenie Seligmana, że
psychologia przed manifestem psychologii pozytywnej była
„wiktymologią”, czyli nauką skoncentrowaną na osobach cierpiących, które
„padają ofiarą” negatywnych wydarzeń życiowych (Seligman
i Csikszentmihalyi, 2000). Analiza ilościowa dowodzi, że konsekwentnie
gromadzono też wiedzę o tym, jak kształtować orientację pozytywną, np.
w edukacji.
Podobnie w przypadku prac z zakresu psychologii zdrowia i medycyny
behawioralnej można było zaobserwować stały wzrost liczby publikacji
dotyczących pojęć ważnych dla psychologii pozytywnej (takich jak
dobrostan i jakość życia), choć początkowo ich obecność była niewielka.
Wzrost obserwuje się od 1990 roku, gdy prace wpisujące się w nurt
psychologii pozytywnej stanowiły mniej niż 4% wszystkich publikacji.
Największą dynamikę wzrostu można było zaobserwować w latach 1990-
2003, później udział tych prac ustabilizował się na poziomie około 8%.
Wzrost zainteresowania tematyką pozytywną następujący już od 1990 roku
może sugerować, iż pojawienie się psychologii pozytywnej w 2000 roku
było zakończeniem pewnego procesu, tj. nazwaniem i usystematyzowaniem
wyraźnej tendencji w psychologii, która była obecna już wcześniej. Innym
dowodem na to jest publikacja w 1999 roku pracy zbiorowej,
przygotowywanej zapewne dużo wcześniej, w której zaproponowano
ukonstytuowanie nurtu psychologii hedonistycznej, pt. Dobrostan —
podstawy psychologii hedonistycznej (Kahneman, Diener i Schwartz, 1999).
W pracy tej określono obszar badań dotyczących dobrostanu i jego
uwarunkowań. Nie widać również, aby pojawienie się psychologii
pozytywnej miało wpływ na liczbę publikacji w dziedzinie psychologii
zdrowia poruszających tematy charakterystyczne dla psychologii
pozytywnej. Być może po części wynika to z faktu, że psychologia
pozytywna rozwija własne czasopisma, takie jak The Journal of Positive
Psychology czy Journal of Happiness Studies, które publikują również
prace z pogranicza psychologii pozytywnej i psychologii zdrowia.
Podobny ogólny wzrost zainteresowania tematyką psychologii
pozytywnej zaobserwowano w 1992 roku dla ogółu publikacji
psychologicznych (Rusk i Waters, 2013). Jednak w wyniku analizy
wszystkich czasopism dostępnych na PsycINFO i Web of Science
zaobserwowano, że wzrost miał miejsce również w latach 2000-2011, choć
nie był większy niż w okresie poprzedzającym manifest psychologii
pozytywnej. Można więc odnieść wrażenie, że psychologia pozytywna
wyraża ducha swoich czasów. Oznacza to, że Seligman, stosując pojęcie
psychologii pozytywnej w przemowie podczas obejmowania funkcji
przewodniczącego Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego
(APA), wyraził ideę, która była już żywa w umysłach wielu naukowców
i przejawiała się w ich wcześniejszych działaniach. Świadczy też o tym
natychmiastowy wręcz akces do ruchu wielu uznanych autorów
i upowszechnianie przez nich swoich osiągnięć pod szyldem psychologii
pozytywnej. Na przykład prace Barbary Fredrickson, które przyczyniły się
do sformułowania teorii o funkcji pozytywnych emocji, były prowadzone
jeszcze przed 1998 rokiem (Fredrickson i Levenson, 1998).
Przedstawiciele psychologii pozytywnej nie uzurpują sobie wyłącznego
prawa do zgłębiania różnych form pozytywności w życiu człowieka ani nie
utrzymują, że pierwsi podjęli te tematy badawcze (Seligman
i Csikszentmihalyi, 2000). Teorie podkreślające konieczność zgłębiania
różnych przejawów pozytywności (wynikającą z tego, że źródeł stanów
pozytywnych nie można zredukować do braku czynników negatywnych)
pojawiały się nieustannie w czasie rozwoju wiedzy psychologicznej (np.
Kahneman, Diener i Schwartz, 1999; King i Napa, 1998; Ryff i Singer,
1998). W końcu sami przedstawiciele psychologii pozytywnej zajmowali
się „psychologią pozytywną”, zanim termin ten został ukuty, dając
podstawy do rozwoju ruchu społecznego wśród naukowców i kształtowania
się ich tożsamości naukowej. Jednak psychologia pozytywna stanowi próbę
wyniesienia tych zagadnień do rangi głównego nurtu badawczego, a tym
samym zwiększenia stopnia szczegółowości i głębi analizowanych
zagadnień. Z perspektywy niemal dwóch dekad istnienia psychologii
pozytywnej można stwierdzić, że cel ten jest skutecznie realizowany.
Psychologia pozytywna upowszechniła się jako nurt badawczy,
zaowocowała tysiącami oryginalnych publikacji (Rusk i Waters, 2013),
w tym podręczników (np. Lopez i Snyder, 2009; Trzebińska, 2008),
poradników (np. Ben-Shahar, 2009; Fredrickson, 2011; Lyubomirsky,
2011), a nawet encyklopedii (Lopez, 2011). Stała się również przedmiotem
nauczania wchodzącym w skład studiów psychologicznych na wielu
uczelniach na całym świecie, w tym szkół wyższych w Polsce na poziomie
magisterskim oraz studiów podyplomowych (Kossakowska, 2014).

Ramka 1. Jak realizacja idei psychologii pozytywnej wygląda w praktyce? Analizy

bibliometryczne

Reuben D. Rusk i Lea E. Waters (2013) przeprowadzili analizę bibliograficzną, ukazująca


psychologię pozytywną w jej obecnej realnej postaci, tzn. jako urzeczywistnienie postulatów
dotyczących kierunków badań, która została udokumentowana w postaci opublikowanych
tekstów naukowych. Wartość takich analiz polega na ukazaniu zgodności (lub rozbieżności)
między planami naukowymi a ich realizacją. W szczególności pozwala zidentyfikować
obszary, które mogą być ważnym, niezbadanym dotąd polem dalszych badań. Autorzy
opracowali wspomaganą komputerowo analizę treści 1,7 mln publikacji indeksowanych przez
Psyc INFO oraz Web of Science. Wykorzystali metodę skojarzeń bibliograficznych
(bibliographic coupling), która polega na określeniu, w jakim stopniu dwie publikacje są do
siebie podobne na podstawie porównania, dzieł cytowanych w obu pracach (Kessler, 1963, za:
Rusk i Waters, 2013). Jeśli prace te odwołują się do podobnej literatury (np. w obu tekstach
cytuje się prace Barbary Fredrickson), to można przyjąć, że są do siebie bardziej zbliżone
tematycznie niż prace, w których nie są przywoływani ci sami autorzy. Drugą metodą
wykorzystaną w pracy Ruska i Waters była analiza współwystępowania terminów (co-term
analysis) (Rip i Courtial, 1984, za: Rusk i Waters, 2013). Polega ona na określeniu
częstotliwości, z jaką dwa terminy naukowe występują w jednym tekście. Przyjmuje się, że im
częściej dwa terminy występują w tym samym tekście (np. jeśli autor pisze o wdzięczności, to
również o dobrostanie), tym bardziej są one ze sobą powiązane. Dzięki takiej analizie można
wyznaczyć siłę związku różnych pojęć.
Autorzy opracowali w ten empiryczny sposób listę słów kluczowych (tab.1), która pokazuje
powiązania terminu „psychologia pozytywna” z innymi pojęciami psychologicznymi. Jak
widać w powyższym zestawieniu, wśród pojęć, które najczęściej przywołuje się w ramach
psychologii pozytywnej,na wysokim miejscu znajduje się tematyka pozytywnych
interwencji.Również pojęcie „pomyślność” (blessing) pochodzi z często badanej pozytywnej
interwencji — wdzięczność za życiową pomyślność (countingblessings) i jest zapewne
nawiązaniem do pozytywnej interwencji opartej na wdzięczności (McCullough i Emmons,
2003). Dowodzi to, jak ważne miejsce w badaniach z obszaru psychologii pozytywnej zajmuje
wiedza z zakresu pozytywnych interwencji.W kolejnym kroku analizy Rusk i Waters (2013),
wykorzystując przedstawione wyżej terminy kluczowe, ustalili, że w latach 1992-2013
opublikowano ponad 18 tys. prac, które podejmowały zagadnienia charakterystyczne dla
psychologii pozytywnej. Procentowo najwięcej publikacji z psychologii pozytywnej ukazuje
się w czasopismach poruszających problematykę psychologii stosowanej. Około połowy
publikacji poruszających zagadnienia ważne dla psychologii pozytywnej pochodzi z innych
dziedzin wiedzy niż psychologia, np. zarządzanie,psychiatria, neuronauka czy pedagogika.
Określono również sześć tematów głównych, wokół których koncentrują się badania
prowadzone w ramach psychologii pozytywnej (tab. 1).
Analiza metodą współwystępowania terminów ukazała wzajemne powiązania(lub ich brak)
między poszczególnymi obszarami badawczymi w ramach psychologii pozytywnej. Niektóre
zagadnienia zgłębia się najczęściej w oderwaniu od innych pojęć obecnych w psychologii
pozytywnej. Dotyczy to przede wszystkim uważności oraz wzrostu posttraumatycznego.
Badania te wyraźnie czerpią z innych źródeł niż pozostałe publikacje powstające w ramach
psychologii pozytywnej. Z kolei do głównych kategorii, czyli takich, które opierają się na
wspólnych dziełach, można zaliczyć:pozytywne emocje i nastrój, relacje, zadowolenie z życia
oraz zmianę zachowań. Ciekawa w kontekście poruszanej tu tematyki ścieżka semantyczna
prowadzi przez mapę pojęć: od wdzięczności, przez satysfakcję z życia, motywację, po zmianę
zachowań. Zagadnienia te przenikają się wzajemnie.

1.7. Czym są pozytywne interwencje psychologiczne

Pozytywne interwencje psychologiczne — w świetle dominującej


w literaturze przedmiotu definicji — to działania promujące występowanie
pozytywnych emocji, przekonań i zachowań w celu zwiększania szczęścia
(Parks i Biswas-Diener, 2013; Schueller, Kashdan i Parks, 2014).
W pierwszej pracy poświęconej pozytywnym interwencjom określenie
„pozytywne interwencje” (positive interventions) stosowano wymiennie
z określeniem „interwencje zwiększające szczęście” (happiness
interventions) (Seligman i in., 2005, s. 410). Podobne podejście stosują inni
autorzy (np. Aknin, Dunn i Norton, 2012; Lyubomirsky i in., 2005). Można
by więc powiedzieć, że pozytywne interwencje psychologiczne to po prostu
interwencje zwiększające szczęście. Byłoby to zgodne z nadrzędnym celem
praktycznym, który stawia przed sobą psychologia pozytywna, czyli
uzupełnieniem dostępnego repertuaru interwencji niosących ulgę
w cierpieniu o interwencje, które prowadzą do wzrostu szczęścia. Chociaż
taka definicja ukazuje zasadniczy cel pozytywnych interwencji, to wymaga
rozwinięcia i doprecyzowania tego, co rozumie się przez pojęcia
„szczęścia” i „psychologicznej interwencji”. Definicję tę warto więc
uszczegółowić, aby można było ulokować ten rodzaj interwencji na tle
innych form pomocy psychologicznej oraz ukazać jego szerszy kontekst
teoretyczny. Precyzyjne określenie tego, co jest, a co nie jest interwencją
pozytywną, jest również ważne dla poprawności badań nad efektywnością
oraz metaanaliz, które powinny opierać się na definicjach umożliwiających
trafną klasyfikację badanych form aktywności (Schueller i in., 2014).

1.7.1. Uzasadnienie teoretyczne i empiryczne

Metody wykorzystywane w interwencjach psychologicznych nie zawsze


są rozwijane w ramach konkretnej teorii i nie mają uzasadnienia w postaci
wcześniejszych dowodów empirycznych (Łuszczyńska, 2007). Autorzy
interwencji niekiedy kierują się własnym doświadczeniem, obserwacjami
lub naśladują inne, podobne programy. Przygotowanie interwencji w taki
sposób może wydawać się prostsze i bardziej atrakcyjne dla niektórych
autorów, ponieważ rzetelne przygotowanie interwencji popartej teorią
i dowodami empirycznymi jest procesem złożonym i długotrwałym
(Bartholomew, Parcel, Kok i Gottlieb, 2011). Nie jest to jednak podejście
właściwe, ponieważ naraża adresatów interwencji na wystąpienie
nieznanych następstw. Ponadto interwencje przygotowywane bez teorii są
na ogół mniej skuteczne (Sahay, Ashbury, Roberts i Rootman, 2006). Z tego
powodu w badaniach nad skutecznością interwencji należy kierować się
właściwymi kryteriami metodologicznymi, które zostały szczegółowo
opisane w deklaracji CONSORT (Consolidated Standards of Reporting
Trials) (Łuszczyńska i Doliński, 2008; Schulz, Altman i Moher, 2010).
Natomiast samo stosowanie pozytywnych interwencji powinno bazować na
zasadach praktyki opartej na faktach, czyli wykorzystaniu w działaniach
praktycznych najlepszych dostępnych dowodów naukowych (APA, 2006,
por. Cierpiałkowska i Sęk, 2015).
Również pozytywne interwencje psychologiczne, jako subkategoria
interwencji psychologicznych, powinny stosować się do tych standardów
metodologicznych i praktycznych. Jednym z kryteriów uznania danej formy
aktywności za pozytywną interwencję psychologiczną jest zatem jej
właściwe podłoże teoretyczne oraz zakończone sukcesem testy
efektywności. Aby podkreślić aspekt potwierdzonej skuteczności, Stephen
M. Schueller i Acacia C. Parks (2012) proponują podzielić pozytywne
interwencje ze względu na ich status badawczy. Pierwszą grupę stanowią
pozytywne interwencje, które mają solidne podstawy teoretyczne, a ich
efekty zostały udokumentowane empirycznie (np. interwencje oparte na
wdzięczności, wybaczaniu, delektowaniu się, siłach charakteru, sensie oraz
empatii). Drugą grupę stanowią interwencje, które nie zostały jeszcze
w pełni opracowane naukowo. Wykorzystują one wiedzę pochodzącą
z nowych obszarów teoretycznych, takich jak twórczość, odwaga, mądrość
itp.
1.7.2. Odniesienie wprost do psychologii pozytywnej

Czy pozytywnymi interwencjami są wyłącznie propozycje, które


wyrosły bezpośrednio z psychologii pozytywnej, czy również interwencje
opracowane wcześniej (tj. przed 1998 rokiem) lub interwencje
psychologiczne opracowywane współcześnie, których autorzy nie
identyfikują się z nurtem psychologii pozytywnej (np. Cohen i Sherman,
2014; Diessner, Woodward, Stacy i Mobasher, 2015)? Zdania w tej kwestii
są podzielone.
Linda Bolier i współpracownicy (2013) proponują, aby za interwencję
pozytywną uznać jedynie te formy oddziaływania, które w swych
założeniach (np. przedstawianych we wprowadzeniu do raportu z badań)
odwołują się bezpośrednio do psychologii pozytywnej. Aby to podkreślić,
posługują się określeniem „interwencje psychologii pozytywnej” (positive
psychology interventions). Inni autorzy uważają, że jest to podejście
niewłaściwe, ponieważ eliminuje z analiz wiele interwencji, które spełniają
wszystkie kryteria pozytywnych interwencji z wyjątkiem kryterium
pochodzenia. Schueller i współpracownicy (2014) opowiadają się za
szerszą definicją pozytywnych interwencji, argumentując, że jest to bardziej
zgodne z duchem psychologii pozytywnej, która czerpie z wcześniejszych
nurtów (np. z psychologii humanistycznej), psychologii społeczności czy
też filozofii i etyki. W praktyce natomiast stosuje techniki zapożyczone
z terapii poznawczej. W zakres wiedzy z obszaru psychologii pozytywnej
włącza się również wiele wcześniejszych ustaleń, będących efektem badań
nad pozytywnymi emocjami (Fredrickson, 2001), optymalnym
doświadczeniem (Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005) czy też
pogłębianiem przeżywania pozytywnych wydarzeń (Bryant, 1989).
Ze względów merytorycznych kryterium pochodzenia wydaje się
bezzasadne. To, czy daną interwencję należy sklasyfikować jako
interwencję pozytywną, powinno wynikać z funkcji psychologicznej, jaką
ona pełni, oraz jej mechanizmu psychologicznego. Na przykład wiele
interwencji ukierunkowanych na wzrost pozytywnych emocji lub optymizm
rozwijano dużo wcześniej, zanim pojawił się nurt psychologii pozytywnej
(np. Lichter, Haye i Kammann, 1980; Riskind, Sarampote i Mercier, 1996).
W niektórych przypadkach eksponowanie takiego kryterium mogłoby być
szkodliwe, np. gdyby powoływanie się na psychologię pozytywną było
tylko fasadą, za którą kryje się interwencja oparta na innych zasadach
działania lub prowadząca do innych skutków niż poprawa dobrostanu.
Jednak w celu uporządkowania obszaru badań można byłoby dokonać
tego rodzaju podziału, wyróżniając wśród pozytywnych interwencji
psychologicznych kategorię interwencji psychologii pozytywnej. Miałoby
to znaczenie przede wszystkim historyczne. Aby ocenić osiągnięcia ruchu
psychologii pozytywnej, należy posługiwać się definicją wąską, natomiast
autorzy poszukujący aktualnej wiedzy o mechanizmach zmiany w obszarze
szczęścia lub psycholodzy szukający inspiracji dla praktyki pomocowej
powinni korzystać z możliwie najszerszych ujęć uwzględniających
wszystkie prace badawcze, w których omawiane były określone procesy
psychologiczne.

1.7.3. Promocja szczęścia a redukcja cierpienia

Seligman i współpracownicy (2005) w pierwszym tekście poświęconym


pozytywnym interwencjom określili specyfikę pozytywnych interwencji,
przeciwstawiając je klasycznym interwencjom, które inicjowane są w celu
redukcji stanów patologicznych, np. lęku lub depresji. W tym sensie termin
„pozytywne interwencje” można byłoby stosować zamiennie z określeniem
„interwencje promujące szczęście” (happiness-boosting interventions) (np.
Layous i Lyubomirsky, 2012). Pomoc w osiąganiu wysokiego poziomu
szczęścia jest ważna. Choć większość ludzi określa siebie jako raczej
szczęśliwych (np. 72% Polaków), to tylko niewielu z nich deklaruje
najwyższy poziom szczęścia (12% Polaków) (Czapiński i Panek, 2015).
W związku z tym interwencje pomagające osiągnąć wyższy poziom
szczęścia mogą być przydatne dla większości osób. Jednak w toku badań
nad pozytywnymi interwencjami wykazano, że pozytywne interwencje są
również skuteczne w redukcji stanów depresyjnych (Seligman i in., 2005)
i mogą być stosowane w odniesieniu do grup klinicznych, takich jak osoby
zmagające się z depresją (Seligman i in., 2006), schizofrenią (Meyer,
Johnson, Parks, Iwanski i Penn, 2012) czy nałogowi palacze (Kahler i in.,
2014). Wykazano, że u osób przechodzących terapię z powodu zaburzenia
afektywnego jednobiegunowego dzięki uczestnictwu w programie opartym
na pozytywnych interwencjach nastąpiła większa redukcja symptomów
depresyjnych niż u osób, które otrzymały klasyczne wsparcie
psychologiczne (Seligman i in., 2006).
Nie jest to wynik zaskakujący w świetle skuteczności programów
aktywacji behawioralnej, czyli adresowanych do osób z depresją
oddziaływań terapeutycznych polegających na zwiększaniu liczby
pozytywnych aktywności oraz liczby pozytywnych interakcji z otoczeniem
(Cuijpers, van Straten i Warmerdam, 2007; Mazzucchelli, Kane i Rees,
2009). Metaanalizy efektów behawioralnej aktywacji wykazały ich dużą
skuteczność w leczeniu depresji, porównywalną z podejściami
poznawczymi (Cuijpers i in., 2007; Mazzucchelli i in., 2009). Autorzy
zajmujący się problematyką aktywacji behawioralnej również dostrzegają
podobieństwa tych dwóch podejść i proponują połączenie dorobku z tego
obszaru z nurtem badań nad pozytywnymi interwencjami. Wskazują, że
choć badania nad aktywacją behawioralną prowadzone były w kontekście
depresji, dowiodły również swej skuteczności w obszarze zwiększania
pozytywnie ujmowanego dobrostanu w grupach nieklinicznych
(Mazzucchelli, Kane i Rees, 2010). Podejście to może być szczególnie
inspirujące przy opracowywaniu metod promocji pozytywnych zachowań.
W związku z tym pozytywne interwencje należałoby definiować jako
formy oddziaływania, które są korzystne na całym kontinuum dobrostanu,
począwszy od osób zmagających się z cierpieniem, poprzez osoby
funkcjonujące na poziomie przeciętnym, a kończąc na osobach, które
próbują osiągnąć wysoki poziom dobrostanu. Jednak o ile w przypadku
klasycznych interwencji psychologicznych (np. aktywacji behawioralnej)
oczekuje się, by oddziaływały one na osoby z grup klinicznych, a działanie
dotyczące osób zdrowych było możliwe jako dodatkowa korzyść (por.
Mazzucchelli i in., 2010), o tyle w przypadku interwencji pozytywnych
zależność jest odwrotna, tzn. oczekuje się, że interwencja będzie zwiększać
dobrostan — od stanów neutralnych do bardzo pozytywnych, natomiast
może, choć nie musi, być skuteczna również w odniesieniu do osób z grup
klinicznych. Na przykład interwencja polegająca na aktywizowaniu
życzliwości wykorzystywana była zarówno do zwiększania dobrostanu
(Otake i in., 2006), jak i do redukowania społecznych zachowań unikowych
u osób z lękiem społecznym (Trew i Alden, 2015). Oba aspekty
pozytywnych interwencji (nasilanie stanów pozytywnych
i minimalizowanie cierpienia) powinny być sprawdzane w badaniach nad
ich skutecznością.

1.7.4. Aktywności a interwencje

Pozytywne aktywności to takie aktywności, które powodują wzrost


szczęścia (Lyubomirsky i Layous, 2013). Można je rozpatrywać jako
subkategorię zachowań zdrowotnych, ponieważ pojęcie zdrowia obejmuje
m.in. pozytywnie definiowane aspekty dobrostanu psychologicznego
(Heszen i Sęk, 2007; Keyes, 2005). A zatem tak jak zachowania zdrowotne
mogą mieć one charakter intencjonalny, a także nawykowy lub reaktywny
(Heszen i Sęk, 2007). W codziennym zachowaniu ludzi można wyróżnić
wiele spontanicznych zachowań podejmowanych z intencją poprawy
dobrostanu lub utrzymania jego wysokiego poziomu, takich jak spędzanie
czasu z przyjaciółmi, realizacja hobby i praktyki duchowe (Henricksen
i Stephens, 2010; Thayer, Newman i McClain, 1994; Warner i Vroman,
2011). W sytuacji gdy dana aktywność inicjowana jest w ramach
sprawdzonej i wystandaryzowanej metody oddziaływania, można mówić
o pozytywnej interwencji psychologicznej (Lyubomirsky i Layous, 2013;
Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Sin i Lyubomirsky, 2009).
Pojęcie „interwencji” oznacza podjęcie aktywności, która ingeruje
w dotychczasowy stan. Choć na ogół interwencję rozumie się jako próbę
rozwiązania sytuacji niekorzystnej, to pojęcie interwencji psychologicznej
ma również zastosowanie w sytuacjach, w których cele definiowane są
pozytywnie, np. związanych z promocją zdrowia (Heszen i Sęk, 2007).
Wszystkie pozytywne interwencje psychologiczne prowadzą więc do
podjęcia pozytywnych aktywności. Interwencje psychologiczne w obszarze
zdrowia różnią się czasem trwania uzasadnionym metodą, w ramach której
są rozwijane. Dostępne są interwencje „jednominutowe”, wymagające
wykonania krótkiego zadania, np. zaplanowania aktywności (Sniehotta,
Soares i Dombrowski, 2007), jak również złożone, wielomiesięczne
programy ukierunkowane na modyfikację wielu determinant zachowania
(Bartholomew i in., 2011). Niezależnie od czasu trwania interwencji
możliwe są do uzyskania konkretne efekty zdrowotne. W przypadku
pozytywnych interwencji również rozwija się interwencje, których czas
realizacji może być mierzony w minutach, oraz złożone programy
obejmujące kilka sesji grupowych oraz serii zadań domowych (Seligman
i in., 2006).

1.8. Wnioski

Pozytywne interwencje psychologiczne wpisują się w nurt powrotu


psychologii do klasycznych pytań o to, czym jest szczęśliwe życie i w jaki
sposób psychologia jako nauka empiryczna może poszukiwać odpowiedzi
na to pytanie. Wielu autorów wyraża przekonanie, że psychologia za
przedmiot swego zainteresowania powinna obierać zarówno wszelkie
postaci cierpienia człowieka, jak i przejawy jego zdrowego funkcjonowania
pozwalające realizować pełnię ludzkich możliwości. Pozytywne
interwencje psychologiczne stanowią ramę pojęciową dla badań i praktyki
umożliwiającą systematyczne gromadzenie wiedzy o tym, jak skutecznie
zwiększać poziom dobrostanu za pomocą oddziaływań spełniających
najwyższe standardy przyjęte dla interwencji psychologicznych. Jest to
ważny cel z perspektywy pełnego zdrowia psychicznego, które oprócz
braku zaburzeń psychicznych zakłada również obecność pozytywnie
pojmowanych właściwości funkcjonowania człowieka.
Powstanie psychologii pozytywnej zostało poprzedzone przez kilka
istotnych prób wprowadzenia „pozytywności” do głównego nurtu
psychologii empirycznej. Również wśród polskich autorów widoczne było
zainteresowanie problematyką podejmowaną współcześnie przez
psychologię pozytywną, które zaowocowało dorobkiem prekursorskim.
Pomimo długich tradycji psychologii pozytywnej sięgających psychologii
humanistycznej i psychologii zdrowia oraz bardzo intensywnie
prowadzonych badań wciąż nie udało się zrealizować głównych postulatów
psychologii pozytywnej, dotyczących m.in. pozytywnych interwencji, które
uzyskałyby równie szczegółowy poziom opracowania, co metody
stosowane w obszarze psychopatologii.
W kolejnych rozdziałach zostaną przedstawione zagadnienia, które mogą
być pomocne w dalszym rozwijaniu problematyki pozytywnych interwencji
jako obszaru badań podstawowych nad intencjonalnymi uwarunkowaniami
szczęścia oraz zastosowań tej wiedzy w obszarze pomocy psychologicznej
w ramach praktyki opartej na faktach.
Rozdział 2. Konceptualizacja szczęścia

2.1. Wprowadzenie

W tym rozdziale przedstawione zostaną najważniejsze teorie omawiające


pojęcie szczęścia. Z perspektywy pozytywnych interwencji są one ważne,
ponieważ uzasadniają podejmowanie, projektowanie i ocenę efektów
pozytywnych interwencji. Może to mieć szczególne znaczenie dla procesu
diagnozy poprzedzającej interwencję, a także ewaluacji efektów
interwencji. Oprócz charakterystyki samych teorii przedstawione zostaną
także narzędzia psychometryczne, które mogą być wykorzystane do
pomiaru poszczególnych zmiennych w ramach badań naukowych.
Różnorodność ujęć szczęścia nie świadczy o trudnościach z precyzyjnym
zdefiniowaniem, lecz odzwierciedla naturę definiowanego przedmiotu.
Szczęście przybiera odmienną postać w różnych kontekstach i ma różne
znaczenie dla poszczególnych odbiorców (WHO, 2003). Ta różnorodność
podejść pokazuje, że w rozważaniach o szczęściu szczególnie widoczny jest
pluralizm teoretyczny.
Pojęcia, które trafiają do języka naukowego z mowy potocznej, wnoszą
do nauki „wieloznaczność zebraną przez wieki” (Tatarkiewicz, 2015, s. 15).
Już w I wieku p.n.e. rzymski filozof Marcus Terentius Varro doliczył się
niemal 300 różnych definicji szczęścia (Leontiev, 2012). Od tego czasu
liczba ujęć stale rośnie, choć część z nich zostaje zapomniana. Również
w potocznym rozumieniu szczęścia widać duże zróżnicowanie.
W potocznych definicjach szczęścia częste jest pojmowanie szczęścia jako
występowania zaskakujących pozytywnych wydarzeń czy doświadczania
osobistej swobody (Pflug, 2009) (zob. ramka 2). Być może z tego właśnie
powodu niektórzy naukowcy unikają w swoich rozważaniach pojęcia
szczęścia, uznając, że brakuje mu precyzji wymaganej dla konstruowania
teorii psychologicznych i nie da się takiej precyzji mu nadać (Seligman,
Steen, Parks i Peterson, 2005). Inni natomiast, pomimo tych podstawowych
trudności, traktują to pojęcie jako termin naukowy, określając jego
specyficzne znaczenie (np. Czapiński, 1992; Kahneman, 1999;
Lyubomirsky i Lepper, 1999).

Ramka 2. Potoczne koncepcje szczęścia

Studenci niemieccy i południowoafrykańscy zostali poproszeni o napisanie eseju pt. Czym


jest dla ciebie szczęście? Analiza jakościowa wykazała obecność siedmiu tematów (Pflug,
2009):
— satysfakcja, zadowolenie,
— pozytywne emocje,
— relacje społeczne,
— wolność,
— przeciwieństwo nieszczęścia,
— zaskakujące wydarzenia.
W innym badaniu zróżnicowana wiekowo grupa Polaków została poproszona, aby przez
minutę wypisywać skojarzenia ze słowem „szczęście”
(Bojanowska i Zalewska, w druku). Wyłoniono następujące kategorie i podkategorie:
— zdrowie somatyczne i psychiczne (np. sprawność, komfort, radość),
— wiedza i zrozumienie (np. wiara, rozwój),
— praca (np. kariera, awans, sława),
— dobrobyt (np. posiadanie i nabywanie nowych rzeczy),
— wolność i samostanowienie (np. czas wolny, wakacje, hobby),
— relacje (np. związki interpersonalne, kontakt z naturą i zwierzętami),
— symbole (np. czterolistna kończyna, podkowa, czekolada, perfumy

Źródło: opracowanie własne.


W filozofii istnieją dwa główne podejścia do problematyki szczęścia:
hedonizm i eudajmonizm (Czapiński, 2004b; Huta i Waterman, 2014;
Tatarkiewicz, 2015). W ramach tych podejść próbuje się formułować
propozycje rozwiązania problemu moralnego, czym jest dobre, wartościowe
życie (zob. ramka 3). Perspektywa hedonistyczna uznaje nadrzędną wartość
subiektywnych doświadczeń, zwłaszcza tych czerpanych z bezpośredniego
obcowania z rzeczywistością. Przedstawia argumenty za tym, że dobre
życie wypełnione jest przyjemnością i pozbawione cierpienia. Natomiast
perspektywa eudajmonistyczna uznaje nadrzędną wartość dążeń człowieka
do doskonałości. Zorientowana jest zatem na przyszłość i na sferę
urzeczywistniania idei. Eudajmonia to życie polegające na dążeniu do
osobistego ideału, a subiektywne doświadczenia pozytywne stanowią
zaledwie możliwy, choć niekonieczny efekt uboczny dobrego życia.
Przedstawione niżej teorie w różnym stopniu wpisują się w ten podział,
formułując propozycje psychologiczne w duchu hedonistycznym,
eudajmonistycznym lub łączącym obie perspektywy. Teorie te koncentrują
się na strukturze szczęścia, czyli opisują, czym jest szczęście i jakie są jego
części składowe.

Ramka 3. Przykłady codziennych aktywności hedonistycznych i eu dajmonistycznych

Hedonia: więcej snu, spotkań towarzyskich, słuchania muzyki, oglądania telewizji lub
filmów, zakupy, gry, pielęgnacja ciała (włosy, paznokcie),jedzenie słodyczy, spacer w ładnym
miejscu, czytanie.
Eudajmonia: pomoc komuś lub rozweselenie kogoś, bardziej intensywna nauka, większa
uprzejmość, wykonanie zadania przed terminem, zachowania zdrowotne (zdrowsze jedzenie,
ćwiczenia), dyskusja na ważne tematy,przebaczenie, sprawy duchowe, poświęcenie czasu na
refleksję o własnych wartościach, organizowanie się, sprzątanie pokoju.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Huta i Ryan, 2010.


2.2. Perspektywa filozoficzna

Zamieszanie terminologiczne dotyczące problematyki szczęścia wynika


stąd, że w badaniach naukowych nad szczęściem stosuje się rodzinę pojęć,
które są różnie definiowane i w zależności od tych definicji w różnym
stopniu się pokrywają. Szczęście bywa traktowane jako składnik
dobrostanu (Lomas i Ivtzan, w druku; Mauss, Tamir, Anderson i Savino,
2011), także jako pojęcie szersze niż dobrostan (Linley, Maltby, Wood,
Osborne i Hurling, 2009), a innym razem jako synonim dobrostanu (Kim-
Prieto, Diener, Tamir, Scollon i Diener, 2005; Oishi, Diener i Lucas, 2007;
Schueller i Parks, 2012). Zdarzają się również przypadki „ucieczki
w nowość”, gdy teoretyk próbuje uniknąć terminologicznego zamieszania
i proponuje zupełnie nowe pojęcie, np. rozkwit (flourishing) (Diener
i Biswas-Diener, 2010; Seligman, 2011). Często jednak efekt takiej ucieczki
okazuje się odwrotny do zamierzonego, gdyż wprowadza kolejny element
pojęciowej układanki.
Z tego powodu najlepszym być może ujęciem systematyzującym jest
ujęcie chronologiczne czy też historyczne, w którym obecny stan próbuje
się uporządkować, dając pierwszeństwo tym równoważnym interpretacjom,
które pojawiły się w literaturze pierwsze i zostały utrwalone tradycją.
Uzyskanie takiego porządku wymaga tego, aby zgłębiając pozytywne
aspekty życia, korzystać w psychologii z metod filozoficznych, które
stosowane są do analizy problematyki szczęścia od tysięcy lat. Podobną
opinię wyrażają Carol D. Ryff i Burton Singer:
Porzucenie spojrzenia filozoficznego na to, jakie są „dobra” w życiu,
ograniczyło wysiłki na rzecz zrozumienia tego, czym jest pozytywne
zdrowie, i doprowadziło do powstania zubożałych koncepcji
funkcjonowania człowieka (Ryff i Singer, 1998, s. 2).
Analiza filozoficzna terminu „szczęście” wskazuje, że szczęście można
odnosić co najmniej do czterech aspektów życia (Tatarkiewicz, 2015). Choć
każdy z tych aspektów obejmuje coś pozytywnego (dodatniego) i cennego,
są to w istocie pojęcia znacznie różniące się od siebie. Szczęście można
zatem rozumieć jako:
— powodzenie lub pomyślność, której wskaźnikiem jest liczba
korzystnych wydarzeń i pomyślnych układów warunków życia. Potocznie
mówi się o pomyślnym losie, szczęśliwym trafie itp. Wprawdzie ludzie
mogą aktywnie przyczyniać się do zaistnienia korzystnych wydarzeń,
jednak o szczęściu w tym aspekcie mówi się przede wszystkim w sytuacji,
gdy pomyślność wydarzenia jest niezależna od podmiotu. Choć tej postaci
szczęścia nie bierze się pod uwagę jako efektu pozytywnych interwencji, to
istnieją interwencje pozytywne, które pośrednio się do niego odwołują.
Interwencja „trzy dobre rzeczy” polega na regularnym utrwalaniu
pomyślnych wydarzeń (Seligman i in., 2005). Jej istotą jest nasilenie
poziomu pozytywnych emocji, co może jednocześnie prowadzić do
ukształtowania przekonania o obfitości pomyślnych wydarzeń w życiu;
— stan intensywnej przyjemności lub emocji pozytywnej, np. silnej
radości. Nie za każdym razem człowiek, który czuje radość, mówi, że jest
właśnie szczęśliwy. Dopiero duża siła pozytywnych emocji lub ich znaczna
częstotliwość może stanowić podstawę szczęścia. Utożsamienie szczęścia
z przeżywaniem pozytywnych emocji jest jednym z podejść stosowanych
obecnie w literaturze psychologicznej (np. Lyubomirsky, King i Diener,
2005). Jest to podejście użyteczne, ponieważ stwarza możliwości osadzenia
problematyki szczęścia w kontekście dobrze już rozwiniętych teorii
regulacji emocji (Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015). Dążenie do
szczęścia jest w takim ujęciu tożsame z rozwijaniem umiejętności
skutecznej regulacji pozytywnych emocji;
— posiadanie największej miary dóbr dostępnej człowiekowi. Taki stan
określany jest eudajmonią czy też doskonałością, a dążenie do szczęścia jest
tożsame z dążeniem do osobistej doskonałości lub — ujmując rzecz
w kategoriach psychologicznych — do autoekspresji (por. Waterman i in.,
2010). Jest to podejście skoncentrowane na próbie zrozumienia, czym jest
„dobre życie” czy też „życie warte życia”. Bywa ono uznawane za
kwintesencję psychologii pozytywnej (King, Eells i Burton, 2007;
Trzebińska, 2008). Nie jest jednak specyficzne dla psychologii pozytywnej,
ponieważ było już wcześniej stosowane w psychologii (Ryff i Singer, 1998;
Waterman, 1993). Ponadto od początku istnienia psychologii pozytywnej
w obszar jej zainteresowań włącza się aspekty hedonistyczne, budując
zintegrowaną perspektywę hedonistyczno-eudajmonistyczną (Seligman
i Csikszentmihalyi, 2000);
— zadowolenie z życia jako całości. Jest to podejście subiektywne,
ponieważ posiadanie jakichkolwiek dóbr nie prowadzi do zadowolenia,
dopóki się ich nie dostrzeże i nie doceni. Ten rodzaj szczęścia Władysław
Tatarkiewicz uznaje za szczęście w ścisłym znaczeniu, jedyne, którego nie
można zastąpić prostym odpowiednikiem, takim jak pomyślność, radość
czy eudajmonia. Jemu też poświęca najwięcej uwagi. Tatarkiewicz
proponuje podejście kategorialne do szczęścia, utożsamiając z nim tylko
trwałe i bardzo wysokie (wręcz maksymalne) nasilenie zadowolenia
z życia. Odróżnia tym samym ideał szczęścia od szczęścia realnego, czyli
jego niedoskonałej postaci możliwej do osiągnięcia przez człowieka. We
współczesnej psychologii kategoria zadowolenia z życia jest jedną
z najczęściej stosowanych w badaniach nad szczęściem (Diener, Suh, Lucas
i Smith, 1999).
Przedstawione wyżej cztery pojęcia szczęścia łączą złożone relacje
przyczynowe, które dowodzą ich podobieństwa, ale również odrębności. Na
przykład pomyślność w życiu mierzona liczbą pozytywnych wydarzeń
życiowych może być źródłem radości i podstawą zadowolenia z życia jako
całości. Bywa jednak tak, że dana osoba nie jest zadowolona ze swojego
życia pomimo pomyślności losu i nie czerpie radości z pozytywnych
wydarzeń. Podobne analizy można przeprowadzić dla wszystkich
pozostałych pojęć, wykazując, że żadne z nich nie jest bezwzględnym
warunkiem ani koniecznym następstwem pozostałych. Przemawia to za ich
odrębnością.
Tatarkiewicz kończy swą analizę, stwierdzając:

Ta poczwórność jest obfitym źródłem mętności w naszych


myślach o szczęściu, cztery bowiem pojęcia oznaczane jednym
mianem mają tendencje do przenikania się wzajemnie
w świadomości i wytwarzania jednego pojęcia o treści
nieokreślonej, wahającej się między czterema (Tatarkiewicz,
2015, s. 24).

Również we współczesnych rozważaniach naukowych występuje


pluralizm teoretyczny — różne sposoby rozumienia szczęścia i kryjących
się za nim pojęć szczegółowych mieszają się ze sobą i różnie są ujmowane
przez poszczególnych autorów. Niekiedy bywają jednak stosowane
w literaturze naukowej w sposób niemalże potoczny, bez precyzyjnych
definicji bądź odwołania się do wcześniejszej literatury, w której takie
definicje zostały przedstawione. W przypadku badań empirycznych
konieczna jest wówczas analiza narzędzi używanych przez autorów, które
pozwalają określić, jaki aspekt szczęścia podlegał badaniu.

2.3. Dobrostan subiektywny


Dobrostan subiektywny (Diener, 2000) można zdefiniować jako:
— globalną pozytywną ocenę własnego życia (komponent poznawczy),
— częste doświadczanie emocji pozytywnych (komponent afektywny),
— rzadkie doświadczanie emocji negatywnych (komponent afektywny).
Takie podejście pozwala określić, jak życie reprezentowane jest
w świadomości człowieka. O subiektywności tego podejścia może
świadczyć to, że bardzo podobne wyniki w zakresie dobrostanu
subiektywnego uzyskują np. najbogatsi Amerykanie i afrykańscy
Masajowie czy też studenci amerykańskich uniwersytetów i mieszkańcy
slumsów w Kalkucie (Diener i Biswas-Diener, 2005). Dzieje się tak
pomimo tego, że życie każdej z tych grup toczy się w zupełnie innych
warunkach i polega na podejmowaniu odmiennych działań. W badaniach
nad dobrostanem subiektywnym badacze często koncentrują się na aspekcie
poznawczym (Diener, Suh, Lucas i Smith, 1999), co jest uzasadnione tym,
że ocena poznawcza skupia w sobie wpływ bardziej ulotnych zjawisk
afektywnych (Kin-Prieto, Diener, Tamir, Scollon i Diener, 2005). Teoretycy
utożsamiają dobrostan subiektywny ze szczęściem. Proponują ponadto, aby
stosować pojęcie „poczucia szczęścia” do opisu pozytywnych uczuć, które
pojawiają się w stosunku do życia jako całości (Oishi, Diener i Lucas,
2007).
Dobrostan subiektywny kształtuje się w wyniku kilkuetapowego,
cyklicznego procesu, który prowadzi od wydarzeń i okoliczności, poprzez
reakcje emocjonalne, pamięć tych reakcji, do globalnej oceny własnego
życia jako całości (rys. 3). Ze względu na afektywne ogniwa pośredniczące,
wydarzenia życiowe i okoliczności wydają się luźno powiązane
z zadowoleniem z życia (por. Lyubomirsky i in., 2005). Z kolei czynniki
osobowościowe są ściśle powiązane z zadowoleniem z życia. Bezpośrednio
wpływają na każdy komponent dobrostanu subiektywnego, przez co ich
wpływ się zwiększa. Efekty tego procesu mogą z kolei decydować
o wystąpieniu kolejnych wydarzeń, co zamyka jeden cykl i otwiera kolejny.
Dzieje się tak m.in. w wyniku myślenia kontrfaktycznego („co by było,
gdyby”), czyli prób odpowiedzi na pytanie, czy byłoby się szczęśliwszym
w innych okolicznościach, np. po zmianie pracy lub przeprowadzce.

Rysunek 3. Cykl kształtowania się dobrostanu subiektywnego


Źródło: opracowanie własne na podstawie: Kim-Prieto i in., 2005.

Teoria dobrostanu subiektywnego jest jedną z najczęściej


wykorzystywanych w badaniach nad pozytywnymi interwencjami.
Stosowanie jej ułatwia porównywanie wyników badań z badaniami
wcześniejszymi. Pozwala to na systematyczne gromadzenie wiedzy, co jest
ważne dla rozwoju teorii. Subiektywne podejście do szczęścia ze względu
na swą ogólność może być również wykorzystywane w badaniach
międzykulturowych z lepszym skutkiem niż teorie, które próbują zgłębiać
tematy różnie rozumiane w poszczególnych kulturach (Diener, Oishi
i Lucas, 2003). Teoria ta dobrze ukazuje również powiązania między
zasadniczymi komponentami szczęścia: wydarzeniami, emocjami
i globalnymi sądami poznawczymi (Tatarkiewicz, 2015). Nie odnosi się
jednak do perspektywy eudajmonistycznej, która wyjaśniałaby, co
w przypadku danej osoby lub grupy przyczynia się do szczęścia. Teoria
dobrostanu subiektywnego obejmuje jedynie bardzo ogólne aspekty
doświadczenia człowieka i w niewielkim stopniu pozwala wniknąć
w odmienność treści doświadczeń człowieka, czyli to, co obiektywnie
dzieje się w życiu i psychice różnych ludzi, np. wspomnianych
amerykańskich biznesmenów i Masajów. Z jednej strony stanowi to słabość
teorii, ponieważ tworzy fragmentaryczny obraz szczęścia, z drugiej
— zwiększa niezależność, ponieważ eliminuje komplikacje, które wynikają
z przyjęcia perspektywy eudajmonistycznej. Nie zawiera komponentu
moralnego (jaki kształt życia jest właściwy), który może być najbardziej
zróżnicowany kulturowo. Zupełnie inną — choć komplementarną
— perspektywą jest zgłębianie dobrostanu ujmowanego w sposób bardziej
konkretny, poprzez wprowadzanie większej liczby konstruktów, tak jak
w opisanej poniżej teorii dobrostanu psychologicznego.
Pomiaru dobrostanu subiektywnego można dokonać przy użyciu
złożonej z pięciu pozycji testowych Skali Satysfakcji z Życia (Diener i in.,
1985; polska adaptacja: Juczyński, 1999). Jest ona bardzo popularna
również w Polsce (darmowa wersja polska jest dostępna na stronie
internetowej autora oryginału). Pomiaru pozytywnych i negatywnych
emocji można dokonać za pomocą Kwestionariusza Pozytywnego
i Negatywnego Afektu (Positive and Negative Affect Schedule) (Watson,
Clark i Tellegen, 1988), który dostępny jest również w polskiej wersji
(Brzozowski, 2010), lub za pomocą podobnego narzędzia polskiego
(Wojciszke i Baryła, 2005b). Można także zastosować nowsze narzędzie,
jakim jest Skala Pozytywnych i Negatywnych Doświadczeń (Scale of
Positive and Negative Experience) (Diener i in., 2009; zob. załącznik A),
dostępne na stronie internetowej Eda Dienera w polskiej wersji językowej.
Każdą z tych metod cechuje zwięzły format, dzięki czemu pomiar
dobrostanu subiektywnego zajmuje zwykle około pięciu minut.

2.4. Dobrostan psychologiczny

Teoria dobrostanu psychologicznego powstała jako odpowiedź na


modele skoncentrowane na subiektywnych aspektach dobrostanu. Modele
subiektywne nie opisują, jak mogłoby wyglądać z perspektywy
psychologicznej życie człowieka szczęśliwego. Autorka teorii dobrostanu
psychologicznego, Carol D. Ryff, inspirując się klasycznymi pracami takich
autorów, jak: Carl Rogers, Abraham Maslow, Carl Gustav Jung, Marie
Jahoda, Victor Frankl, Erik Erikson czy Gordon Allport, zaproponowała
sześć wymiarów, które opisują pozytywne funkcjonowania człowieka
w perspektywie eudajmonistycznej (Ryff, 1989; 2014):
— cel i sens życia — wyrażające się w przekonaniu, że życie prowadzi
do konkretnego celu i cel ten jest wartościowy,
— autonomia — życie zgodnie z własnymi poglądami,
— osobisty wzrost — wykorzystywanie własnych talentów i realizacja
tego, do czego jest się zdolnym (czyli realizacja swojego potencjału),
— panowanie nad otoczeniem — skuteczne radzenie sobie z istotnymi
wydarzeniami,
— pozytywne relacje — silne i trwałe związki z subiektywnie ważnymi
osobami,
— samoakceptacja — znajomość siebie i akceptacja własnych
ograniczeń.
Do pomiaru dobrostanu psychologicznego służą Skale Dobrostanu
Psychologicznego (Ryff, Keyes, 1995; polska adaptacja: Cieciuch, 2010).
Kwestionariusz składa się z 84 pozycji testowych. Można w nim obliczyć
wyniki dla podskal lub wynik ogólny dobrostanu psychologicznego jako
sumę wyników w podskalach.
Analizy psychometryczne wykazały, że dobrostan subiektywny
i dobrostan psychologiczny stanowią dwa niezależne, choć blisko ze sobą
związane konstrukty (Linley, Maltby, Wood, Osborne i Hurling, 2009).
Dwuczynnikowa struktura dobrostanu jest niezależna od płci, wieku i grupy
etnicznej. Choć teorię dobrostanu psychologicznego bardzo często
wykorzystuje się w badaniach nad szczęściem (Ryff, 2014), to rzadko
stosowana jest w badaniach nad pozytywnymi interwencjami (Goldstein,
2007; Sheldon, Kasser, Smith i Share, 2002; Singleton i in., 2014). Biorąc
pod uwagę, że teoria ta opisuje inne aspekty szczęścia niż teoria dobrostanu
subiektywnego (Linley i in., 2009), pomiar wyróżnionych w niej
komponentów mógłby znacznie wzbogacić obraz efektów pozytywnych
interwencji.

2.5. Dobrostan społeczny

Zwrócenie uwagi na konieczność pomiaru dobrostanu społecznego


nastąpiło dzięki deklaracji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 1947
roku, w której wymieniono ten komponent zdrowia obok biologicznego
i psychologicznego. Istnieją dwa podejścia do pomiaru dobrostanu
społecznego. Pierwsze z nich obejmuje kryteria obiektywne, np. produkt
krajowy brutto. Nie jest to podejście, które może mieć zastosowanie
w odniesieniu do pozytywnych interwencji. Drugie z nich koncentruje się
na tym, jak społeczeństwo postrzegane jest przez jednostkę,
i reprezentowane jest przez teorię dobrostanu społecznego, w której teoria
Ryff (1989) została rozszerzona w sposób pozwalający na charakterystykę
społecznych komponentów dobrostanu (Keyes, 1998). Na podstawie
analizy wymiarów osobowych Corey L.M. Keyes zaproponował
następujące wymiary społeczne:
— akceptacja społeczna — pozytywna postawa wobec ludzi i akceptacja
ich mimo posiadanych przez nich ograniczeń,
— aktualizacja społeczna — przekonanie, że społeczeństwo ma
potencjał do dalszego rozwoju, dzięki któremu stwarza coraz lepsze
warunki życia,
— wkład społeczny — posiadanie czegoś cennego, co można
zaoferować społeczeństwu,
— koherencja społeczna — przekonanie, że świat społeczny jest
zrozumiały, logiczny i przewidywalny,
— integracja społeczna — poczucie, że jest się istotną częścią
społeczeństwa.
Dobrostan społeczny jest umiarkowanie związany z dobrostanem
psychicznym oraz istotnie związany z dobrostanem subiektywnym (Karaś
i in., 2013). Ponadto dodatnio wiąże się z szeregiem korzystnych
rezultatów, np. z proaktywnym radzeniem sobie ze stresem, efektywną
regulacją emocji czy nawet otwartą komunikacją z rodzicami (Zambianchi
i Bitti, 2014). Do pomiaru dobrostanu społecznego służy skala składająca
się z 33 pozycji testowych. Umożliwia ona określenie ogólnego dobrostanu
społecznego oraz wyników dla poszczególnych wymiarów (Keyes, 1998;
polska adaptacja: Karaś, Najderska i Cieciuch, 2013).
Ten komponent dobrostanu nie był nigdy uwzględniany w badaniach nad
pozytywnymi interwencjami. Powinien jednak zostać wzięty pod uwagę,
zwłaszcza w badaniach, które mogą rzutować na percepcję relacji
społecznych i społeczeństwa. Na przykład badania nad interwencjami
opartymi na wdzięczności mogą nie tylko prowadzić do zmian w zakresie
dobrostanu subiektywnego i psychologicznego, ale również — a może
przede wszystkim — wywierać wpływ na większe wartościowanie
otoczenia społecznego.

2.6. Dobrostan eudajmonistyczny

Teorię dobrostanu podobną do teorii Ryff (1998) stworzyli Alan S.


Waterman i współpracownicy (2010). Teoria ta jest zwieńczeniem
wieloletnich badań Watermana nad eudajmonią (1993). Watermanowi
przypisuje się zasługę wprowadzenia pojęcia eudajmonii do współczesnej
literatury psychologicznej. O ile teoria Ryff inspirowana była klasycznymi
teoriami psychologicznymi, o tyle teoria Watermana sięga do prac
filozoficznych.
Teoria dobrostanu eudajmonistycznego zakłada, że człowieka
szczęśliwego cechuje samopoznanie. Jest ono rozumiane przede wszystkim
jako poznanie własnego potencjału, a zatem czegoś, co jest pożądane i choć
jeszcze nieobecne, to możliwe (zgodnie z inskrypcją wyrytą na świątyni
Apollina: „poznaj samego siebie”). Następstwem samopoznania jest pełne
zaangażowanie w urzeczywistnianie swoich najlepszych potencjałów. Na
ogół cechuje je wielki wysiłek wkładany w dążenie do osobowej
doskonałości. Dobrostan eudajmonistyczny w ujęciu Watermana
i współpracowników (2010) zawiera następujące komponenty, które
układają się w chronologiczną całość czy też linię życia:
— samopoznanie (self-discovery) — odkrycie swoich talentów
i zdolności. Jest to niezbędne w dalszym procesie samorealizacji, która jest
drogą urzeczywistniania własnego potencjału czy też życia w zgodzie
z własnym daimonionem,
— postrzegany rozwój własnych najlepszych potencjałów
— przekonanie, że stale podejmuje się próby urzeczywistnienia swojego
potencjału, czyli wykorzystywania talentów i zdolności,
— poczucie celu i sensu w życiu — przekonanie, że talenty i zdolności
wykorzystywane są do osiągania osobiście ważnych celów życiowych,
— wkładanie wysiłku w dążenie do doskonałości — przekonanie, że jest
się zdolnym do podejmowania aktywności wymagających istotnego
wysiłku, niezbędnych w dążeniu do doskonałości,
— duże zaangażowanie w działania — zdolność do pełnego
zaangażowania w realizowane aktywności,
— czerpanie przyjemności z działań autoekspresyjnych — umiejętność
czerpania pozytywnych emocji z powyższych procesów.
Do pomiaru przedstawionych przekonań służy Kwestionariusz
Dobrostanu Eudajmonistycznego (Waterman i in., 2010; polska adaptacja:
Kłym, Karaś, Najderska i Cieciuch, 2014). Zawiera on 21 pozycji
testowych, które składają się w jeden ogólny czynnik. Jednoczynnikowa
struktura narzędzia wskazuje, że wszystkie powyższe komponenty na ogół
ze sobą współwystępują. Analizy psychometryczne wykazały, że dobrostan
eudajmonistyczny jest silnie powiązany (lecz nie tożsamy) z dobrostanem
psychologicznym oraz umiarkowanie powiązany z dobrostanem
subiektywnym (Waterman i in., 2010).
Jak dotąd w żadnym badaniu prowadzonym w obszarze pozytywnych
interwencji psychologicznych nie wykorzystano teorii dobrostanu
eudajmonistycznego. Teoria ta mogłaby być szczególnie wartościowa
w przypadku badań na grupach, w których duże znaczenie mają kwestie
tożsamościowe i rozwój osobowy (Straś-Romanowska, 1999). Ponadto ze
względu na silne powiązanie z optymalnym doświadczeniem
— a w szczególności komponentu zaangażowania w działanie (Nakamura
i Csikszentmihalyi, 2007) — teoria ta mogłaby być stosowana do pomiaru
efektów interwencji ukierunkowanych na promowanie pozytywnych
zachowań, które w tej teorii należałoby rozumieć jako zachowania
sprzyjające osobistej ekspresji. Martin E.P. Seligman i współpracownicy
(2005) badali efekty samopoznania cech charakteru i ich wykorzystania,
jednakże pomiar efektów tych interwencji obejmował jedynie pozytywne
emocje, zaangażowanie i poczucie sensu. Wartościowe byłoby uzupełnienie
tego rodzaju badań ogólnym wskaźnikiem dobrostanu eudajmonistycznego,
zwłaszcza w celu pomiaru efektów długofalowych interwencji. Badania
pokazują, że korzyści ze wzrostu działań hedonistycznych są bezpośrednie,
lecz krótkotrwałe, natomiast efekty działań eudajmonistycznych są na ogół
bardziej rozciągnięte w czasie (Huta i Ryan, 2010). Z tego powodu badania
skoncentrowane na skutkach eudajmonistycznych mogą lepiej wykrywać
bardziej odległe skutki interwencji następujące, gdy efekty hedonistyczne
zaczynają zanikać.

2.7. Prosperowanie socjopsychologiczne

Kolejnym współczesnym ujęciem psychologicznym należącym do nurtu


eudajmonistycznej refleksji nad szczęściem są teorie z obszaru
psychologicznego rozkwitu (flourishing) lub socjopsychologicznego
prosperowania (socio-psychological prosperity) (Diener i in., 2010). Pojęcie
rozkwitu ma zastosowanie tam, gdzie mówi się o szczególnie wysokim
poziomie szczęścia (Hone, Jarden, Schofield i Duncan, 2014). Tak jak
klasyczne teorie eudajmonistyczne głosiły, że istotą szczęścia jest
posiadanie największej miary i różnorodności dóbr dostępnych
człowiekowi (Tatarkiewicz, 2015), tak w tym nurcie badań
psychologicznych stosuje się pojęcie psychologicznego bogactwa.
Podobnie jak w przypadku podejść eudajmonistycznych lista potencjalnych
dóbr psychologicznych dostępnych człowiekowi nie jest ograniczona.
Analogicznie teoria prosperowania socjopsychologicznego otwiera pole do
tworzenia długich list tego, co może stanowić dobra psychologiczne.
Większość współczesnych podejść eudajmonistycznych próbuje określać
ograniczoną, niezbędną liczbę komponentów (Keyes, 1998; Ryff, 1995;
Seligman, 2011; Waterman i in., 2010). Natomiast podejście proponowane
przez Dienera akcentuje wartość dostępności wszelkich możliwych dóbr
społeczno-psychologicznych. Diener dąży więc do integracji aspektów
dobrostanu prezentowanych w innych podejściach i proponuje następujące
wymiary:
— pozytywne relacje społeczne,
— cel i sens,
— zaangażowanie,
— akceptacja siebie i poczucie własnej wartości,
— kompetencja,
— optymizm,
— wkład społeczny,
— szacunek.
Można przypuszczać, że podejście to nie wyklucza włączania kolejnych
elementów. Do pomiaru socjopsychologicznego funkcjonowania służy
Skala Prosperowania (Diener i in., 2010; polska adaptacja: Kaczmarek,
Stańko-Kaczmarek, Haładziński i Baran, 2012; zob. załącznik B). Składa
się ona z ośmiu pozycji testowych, które umożliwiają obliczenie wskaźnika
ogólnego. Teoria ta nie była dotąd wykorzystywana w badaniach nad
pozytywnymi interwencjami.

2.8. Szczęście autentyczne i model PERMA


W podejściu rozwijanym przez twórcę psychologii pozytywnej można
dostrzec próby integrowania czterech tradycji filozoficznych: hedonizmu,
eudajmonizmu, filozofii moralności i utylitaryzmu (Lambert, Passmore
i Holder, 2015). Aspekt utylitarny przejawia się w refleksji Seligmana
dotyczącej możliwości globalnych przemian i działań na rzecz rozkwitu
dobrostanu społeczeństw i świata jako całości (Seligman, 2005; 2011).
W samej teorii eksponowany jest głównie aspekt moralny
i eudajmonistyczny szczęścia, uzupełniany przez komponent hedonistyczny.
Dlatego można mówić, że teoria autentycznego szczęścia należy do podejść
hedonistyczno-eudajmonistycznych.
Seligman proponuje takie podejście do szczęścia, które nie tylko
prowadzi do dobrostanu subiektywnego, ale również opiera go na
określonych podstawach. Pod tym względem różni się ono od propozycji
teoretyków skoncentrowanych bądź na hedonii (Diener, 2000; Kahneman,
1999), bądź na eudajmonii (Keyes, 1998; Ryff, 1995, Waterman i in., 2010).
Uzasadniając konieczność integracji obu perspektyw, Seligman (2004)
krytykuje „ruch na rzecz pozytywnej samooceny”, który traktuje jako
kwintesencję hedonizmu, za powierzchowne traktowanie szczęścia bez
wnikania w jego podstawę. Promowanie nieuzasadnionej wysokiej
samooceny i poczucia wyjątkowości uznaje za „przekalibrowanie
wskaźników na desce rozdzielczej bez ingerencji w pracę silnika”. Sam
pojmuje dobrostan jako urzeczywistnianie wartości, a wysoką samoocenę
— jako jeden ze skutków realizacji celów w tym obszarze, pełniący ważną
funkcję regulacyjną. Seligman uważa, że np. obniżająca się samoocena
może mieć realne podstawy i powodując dyskomfort, jest w stanie
motywować do podejmowania wysiłków na rzecz poprawy relacji
społecznych (por. Leary i Baumeister, 2000). Złe samopoczucie pełni więc
ważną funkcję informacyjną i motywacyjną, skłaniając do podjęcia działań
zaradczych korzystnych w dłuższej perspektywie (por. Schwarz, 2002).
Dlatego pozytywne interwencje ukierunkowane wyłącznie na subiektywny
dobrostan i stosowane w bezrefleksyjny sposób mogą zachęcać do
tworzenia fasadowego szczęścia, które nie wynika z ogólnej natury
człowieka oraz nie opiera się na własnej osobowości i indywidualnej
historii życia.
W pierwszej wersji teorii (zwanej teorią szczęścia autentycznego)
wyróżniono trzy komponenty szczęścia, którymi są mechanizmy
psychologiczne wewnętrznie nagradzające:
— przyjemność i pozytywne emocje — przyjemności cielesne i emocje
mają przede wszystkim wartość subiektywną; mogą być zorientowane na
przeszłość (np. duma), teraźniejszość (np. zadowolenie) lub przyszłość (np.
nadzieja);
— zaangażowanie (flow) — gratyfikujący stan pełnego uczestnictwa
w bieżących wydarzeniach i zaabsorbowania nimi, powstający w sytuacji,
w której osoba mierzy się z wyzwaniami znajdującymi się na granicy jej
aktualnych możliwości (Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005). W ujęciu
Seligmana stan ten może być skutkiem korzystania z sił charakteru
w różnych obszarach życia. Związany jest przede wszystkim
z intensywnym koncentrowaniem uwagi na otoczeniu (zob. ramka 4);
— poczucie sensu — przekonanie, że podejmowane działania służą
realizacji wartości pozaosobowych („przywiązanie do czegoś większego niż
nasze samotne Ja”) (Seligman, 2005). Działania na rzecz realizacji wartości
prowadzą do poczucia spełnienia.

Ramka 4. Zaangażowanie (flow)

Drogą do odkrycia szczególnego charakteru stanu pełnego zaangażowania były obserwacje


aktywności artystycznej, w trakcie której można zaobserwować wysoki stopień koncentracji na
samej aktywności, a niewielki na jej rezultacie:
„Gdy praca nad obrazem idzie dobrze, artysta pozostaje nastawiony na jeden cel, mimo
głodu, wyczerpania i niewygody. Jednak artysta szybko traci zainteresowanie dziełem, gdy
tylko zostanie ukończone” (Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005, s. 90).

Seligman (2005) opisuje te trzy komponenty jako trzy drogi do


szczęścia. Są to kolejno: życie przyjemne, życie dobre i życie sensowne.
Kombinacje tych trzech komponentów tworzą zróżnicowane indywidualne
profile szczęścia (Kaczmarek, Stańko-Kaczmarek i Dombrowski, 2010).
Można też wyróżnić kategorię życia pełnego, które stanowi osobistą
integrację trzech obszarów.
Do pomiaru szczęścia w ujęciu Seligmana służy Kwestionariusz
Szczęścia Steen (od nazwiska jednej z autorek, Tracy Steen), zwany także
Inwentarzem Szczęścia Autentycznego (Seligman i in., 2005; polska
adaptacja: Kaczmarek, Stańko-Kaczmarek i Dombrowski, 2010). Składa się
on z 20 grup stwierdzeń, spośród których respondent wybiera zdanie
najlepiej opisujące jego funkcjonowanie. Każda grupa zawiera jedno
stwierdzenie negatywne, jedno neutralne i trzy pozytywne o różnym
stopniu nasilenia (zob. załącznik C). Dzięki takiemu formatowi odpowiedzi
wyniki są bardziej zbliżone do rozkładu normalnego i lepiej różnicują
wysoki poziom dobrostanu. Kwestionariusz umożliwia obliczenie wyniku
dla każdego z trzech wymiarów, lecz na ogół przyjmuje się wynik ogólny.
Skala ta była wykorzystywana w kilku badaniach poświęconych
pozytywnym interwencjom, m.in. w pierwszym badaniu, w którym
wprowadzono pojęcie pozytywnych interwencji (Mongrain i Anselmo-
Matthews, 2012; Seligman i in., 2005). Ze względu na format odpowiedzi,
uwzględniający opcje silnie nacechowane pozytywnie, kwestionariusz
może być użyteczny przy pomiarze zmian w wysokich rejestrach
dobrostanu. Minimalizuje ryzyko efektu sufitowego, tzn. dużej grupy osób,
które mogłyby uzyskiwać wynik maksymalny.
Seligman (2011) rozszerzył trójczynnikowy model autentycznego
szczęścia o dwa dodatkowe składniki. Zrewidowany model nosi nazwę
teorii dobrostanu (The Well-being Theory) i oprócz komponentów
wyróżnionych w poprzednim modelu (pozytywnych emocji, zaangażowania
i poczucia sensu) obejmuje dwa dodatkowe elementy:
— relacje społeczne — posiadanie bliskich związków z innymi ludźmi
i poczucie, że jest się przez nich cenionym,
— osiągnięcia — umiejętności i wysiłki wkładane w realizację
określonych celów. Ujmowane raczej jako proces dążenia do osiągnięć
(osiągania) niż stan końcowy (posiadanie osiągnięć).
Kategoria osiągnięć, związana z rozwijaniem własnych umiejętności
i samodoskonaleniem, koresponduje z teorią dobrostanu
eudajmonistycznego (Waterman i in., 2010). Natomiast kategoria szczęścia
wynikającego z budowania pozytywnych relacji z innymi ludźmi
— z propozycją dobrostanu społecznego Keyesa (1998). Pięcioczynnikowy
model bywa również określany jako PERMA — akronim utworzony od
angielskich słów opisujących jego elementy składowe (positive emotions,
engagement, relationships, meaning, achievements). Do pomiaru
pięcioczynnikowej struktury dobrostanu służy złożony z 23 pozycji
testowych Profil PERMA (PERMA Profiler) (Butler i Kern, 2015; polska
adaptacja: Kosakowska, Kern i Seligman, 2015). Pozwala on na określenie
wyniku na poszczególnych skalach oraz wyniku ogólnego dobrostanu.
Pięcioczynnikowy model dobrostanu Seligmana jest propozycją
relatywnie nową i był wykorzystywany w niewielu badaniach. Nie
stosowano go w badaniach nad pozytywnymi interwencjami
psychologicznymi. Jego użycie może rozszerzyć prowadzone analizy dzięki
połączeniu hedonistycznego i eudajmonistycznego ujęcia szczęścia oraz
wyeksponowaniu aspektu interpersonalnego. Biorąc pod uwagę
wieloaspektowość teoretyczną i relatywnie małą liczbę pozycji testowych
wchodzących w skład Profilu PERMA, wykorzystanie tego podejścia może
okazać się rozwiązaniem ekonomicznym, zwłaszcza w sytuacjach,
w których planuje się wielokrotny pomiar dobrostanu w niewielkich
odstępach czasu.

2.9. Cebulowa teoria szczęścia

Cebulowa teoria szczęścia (Czapiński, 1992; 2001; 2004c; Czapiński


i Panek, 2015) ujmuje szczęście jako efekt oddziaływania trzech warstw. Są
to:
— pozytywny atraktor (atraktor szczęścia) — najgłębsza warstwa
obejmująca biologicznie zdeterminowaną wolę życia. Wyznacza możliwy
dla danej osoby poziom trwałego szczęścia. Jej główną funkcją jest
stabilizowanie dobrostanu w obliczu negatywnych wydarzeń życiowych,
a pozytywnym przejawem wola życia, natomiast jednym z negatywnych
— myśli samobójcze;
— ogólny dobrostan subiektywny — pośrednia warstwa obejmująca
komponenty hedonistyczne (bilans emocjonalny i satysfakcję z życia jako
całości) oraz eudajmonistyczne (poczucie sensu życia);
— bieżące (surowe) doświadczenia afektywne oraz satysfakcje
cząstkowe z poszczególnych aspektów życia (praca, rodzina, wypoczynek
itp.) — wierzchnia warstwa obejmująca przede wszystkim wpływ
obiektywnych warunków życia.
Oprócz propozycji strukturalnej opisującej części składowe dobrostanu
teoria ta zawiera propozycję dynamiczną pokazującą, jak poszczególne
części modelu wzajemnie na siebie oddziałują. Pozytywny atraktor jest
częścią modelu najbardziej niezależną od czynników zewnętrznych. Z kolei
ogólny dobrostan subiektywny jest wrażliwy na oddziaływanie wyższej
i niższej warstwy. Podobnie jak model dobrostanu subiektywnego Dienera,
model cebulowy zakłada, że wydarzenia najpierw oddziałują na satysfakcje
cząstkowe, a następnie ich wpływ przekłada się na ocenę ogólnego
zadowolenia z życia. Dużym wahaniom ogólnego dobrostanu (zarówno
gwałtownym zmianom w dół, jak i w górę) przeciwdziała pozytywny
atraktor — w przypadku negatywnych wydarzeń głównie dzięki
podtrzymywaniu woli życia. Może być jednak tak, że w obliczu silnych
i długotrwałych negatywnych doświadczeń wpływ przeniknie do głębszej
warstwy, osłabiając wolę życia.
W cebulowej teorii szczęścia spotyka się kilka ujęć obecnych w innych
teoriach. Podobna teoria, zwana modelem trwałego szczęścia,
wykorzystywana jest jako podstawa licznych badań w obszarze
pozytywnych interwencji (Lyubomirsky i in., 2005; Sheldon i Lyubomirsky,
2009). W modelu tym wyróżnia się trzy źródła szczęścia: biologiczne
(genetyczne), okoliczności oraz aktywność intencjonalną (por. rozdział 3).
Ze względu na złożoność modelu pomiar szczęścia może być
skomplikowany i czasochłonny. Przykłady narzędzi stosowanych
w badaniach nad cebulowym modelem szczęścia znajdują się np. w pracy
Janusza Czapińskiego (1992). Można również stosować bardzo krótkie
skale szacunkowe (Czapiński i Panek, 2015), a także inne narzędzia opisane
wyżej, np. służące do pomiaru emocji i bilansu afektywnego (np. Diener
i in., 2010), ogólnego zadowolenia z życia (Diener i in., 1985) i satysfakcji
cząstkowych (np. Cummins, Eckersley, Pallant, van Vugh i Misajon, 2003).
W skoncentrowanym na satysfakcjach cząstkowych podejściu stosowanym
przez Roberta A. Cumminsa pomiar satysfakcji z życia jako całości polega
na zadawaniu pytań o konkretne aspekty życia, które tę całość tworzą
(Cummings i in., 2003): standard życia, zdrowie, osiągnięcia, relacje
społeczne, aktualne bezpieczeństwo, zabezpieczenie na przyszłość,
integracja ze społecznością i duchowość. Obszary te zostały wyłonione
w drodze analiz psychometrycznych prowadzących do dekonstrukcji
pojęcia satysfakcji z życia jako całości. Choć pozwala to na uzyskanie
narzędzia o pożądanych właściwościach formalnych, na ograniczenie tej
metody ma wpływ to, że efekt końcowy jest determinowany elementami
składowymi uwzględnionymi na początku analiz. W związku z tym, choć
wyeliminowane są wszystkie elementy nieistotne, może on nie uwzględniać
wszystkich składowych istotnych. Oznacza to, że nie ma w nim elementów
zbędnych, ale może też nie być wszystkich elementów koniecznych do
trafnego wyjaśnienia źródeł satysfakcji z życia jako całości. Ponadto nie
uwzględnia on nietypowych obszarów życia, które mogą być przez niektóre
osoby wysoko wartościowane.
Dzięki temu, że cebulowa teoria szczęścia odnosi się do najgłębszych
warstw dobrostanu (pozytywny atraktor), może być szczególnie użyteczna
przy pomiarze efektów interwencji stosowanych wobec grup klinicznych,
np. osób z chorobą afektywną jednobiegunową lub osób podejmujących
próby samobójcze. U osób tych można spodziewać się zmian zachodzących
w najgłębszych strukturach dobrostanu. Dzięki zastosowaniu teorii
cebulowej w badaniach nad skutecznością pozytywnych interwencji można
byłoby stawiać pytania badawcze dotyczące pozytywnego atraktora.
Pozytywne interwencje były już stosowane w przypadku grup pacjentów
hospitalizowanych po próbie samobójczej (Huffman i in., 2014) oraz
pacjentów zmagających się z głęboką depresją (Seligman, Rashid i Parks,
2006). Badania te dowiodły, że pozytywne interwencje są w tych grupach
skuteczne.
2.10. Szczęście obiektywne

Daniel Kahneman (1999, por. Czapiński, 2004c) za podstawową


jednostkę analizy przyjmuje jakość doświadczenia opisywanego na
wymiarze złe–dobre. W kontekście koncepcji filozoficznych (Tatarkiewicz,
2015) podejście to można byłoby umieścić najbliżej szczęścia rozumianego
jako intensywny pozytywny afekt. Człowiek jest bowiem tym szczęśliwszy,
im więcej zgromadzi dobrych doświadczeń. Z doświadczeniami tymi
powiązane są zachowania i reakcje fizjologiczne. Choć podejście
Kahnemana najbliższe jest hedonizmowi (materializm i najwyższa wartość
aktualnego, bezpośredniego doświadczenia), sam autor za trafniejsze uznaje
podejście skoncentrowane na użyteczności, która dominuje nad
hedonistycznym aspektem doświadczenia. W tym sensie np. ból odczuwany
w trakcie zabiegu może być odbierany pozytywnie, jeśli osoba jest
świadoma wynikających z niego korzyści.
Rodzajem badań nad pozytywnymi interwencjami, które mogą być
zaliczane do nurtu obiektywnego szczęścia, są projekty laboratoryjne,
w których istnieje możliwość ciągłego pomiaru hedonistycznych aspektów
doświadczenia — ich ekspresji oraz obiektywnych przejawów, np.
mierzonych aktywnością przywspółczulnej części autonomicznego układu
nerwowego. W badaniach takich udało się np. wykazać, że osoby, które
uczestniczyły w tygodniowej interwencji skoncentrowanej na wdzięczności,
czuły więcej pozytywnego afektu w trakcie inter akcji społecznej — gry
ekonomicznej sprawdzającej zaufanie społeczne (Drążkowski, Kaczmarek
i Kashdan, 2015).
Współczesne badania w obszarze psychofizjologii i neuronauki
dostarczają nowych metod pomiaru korelatów hedonistycznych
doświadczeń człowieka. Jednak pomimo nowych możliwości, które
stwarzają, mają one również pewne wady, np. nakładają na uczestnika
badania ograniczenia ruchowe, wywołują poczucie bycia obserwowanym
i kontrolowanym oraz w większości sytuacji umożliwiają jedynie okresowy
pomiar aktywności (na ogół kilkadziesiąt minut). Otrzymywany biosygnał
cechuje się dużą wieloznacznością, stwarzając pole do różnych, często
sprzecznych interpretacji. Przykładem kontrowersji, do których mogą
prowadzić psychofizjologiczne badania w obszarze psychologii
pozytywnej, może być niedawna dyskusja na temat interpretacji efektów
interwencji opartej na aktywizowaniu życzliwości (Heathers, Brown, Coyne
i Friedman, 2015; Kok i Fredrickson, 2015; Kok i in., 2013). Rozbieżności
interpretacyjne są rzadsze w przypadku skal samoopisowych mierzących
konkretne przekonania.
Innym wariantem badań nad pozytywnymi interwencjami, wpisujących
się w ramy teoretyczne obiektywnego szczęścia, są badania terenowe
wykorzystujące metodę próbkowania doświadczeń (Csikszentmihalyi
i Larson, 2014). Metoda ta polega na wyposażeniu uczestników badania
w urządzenia mobilne (dawniej pagery, obecnie palmtopy lub smartfony)
dające w losowo wybranych momentach sygnał do wypełnienia
kwestionariusza elektronicznego. Uczestnik proszony jest w ten sposób
o opis swoich aktualnych doświadczeń. Badanie z wykorzystaniem tej
metody dają wyniki znacznie różniące się od wyników uzyskanych
metodami polegającymi na sumarycznym, retrospektywnym opisie
własnych doświadczeń afektywnych (np. Kahneman, Krueger, Schkade,
Schwarz i Stone, 2006). Zastosowanie metody próbkowania doświadczeń
może być uzasadnione w badaniu większości interwencji opartych na teorii
dobrostanu subiektywnego.

2.11. Wnioski
Psychologia oferuje wiele teorii opisujących różne komponenty
ludzkiego szczęścia widziane z wielu perspektyw. Tylko część
przedstawionych koncepcji została opracowana w ramach psychologii
pozytywnej, lecz każda z nich może zostać skutecznie wykorzystana do
przygotowania pozytywnych interwencji. Przedstawione teorie opisują
zarówno hedonistyczne, jak i eudajmonistyczne komponenty szczęścia.
Żaden z modeli opracowanych w ramach psychologii pozytywnej nie jest
jednak modelem hedonistycznym. Jest to o tyle istotne, że psychologię
pozytywną (a przez to i pozytywne interwencje) często utożsamia się
z hedonizmem i to rozumianym w sposób powierzchowny (np.
Łukaszewski i Więcka, 2015).
W zaprezentowanym zestawieniu zawarte są propozycje teoretyczne
konstruowane w sposób dedukcyjny, tzn. wychodzące z ogólnych założeń
o naturze człowieka (np. teoria dobrostanu subiektywnego), oraz w sposób
indukcyjny, tzn. zbierające inspiracje z różnych źródeł i próbujące połączyć
je w jedną spójną propozycję (np. teoria dobrostanu psychologicznego).
Słabą stroną podejścia indukcyjnego jest to, że może ono prowadzić do
tworzenia obszernych (choć niekoniecznie wyczerpujących) i niekiedy
wewnętrznie sprzecznych list kryterialnych (Sęk, 2001).
Wybór teorii szczęścia ma podstawowe znaczenie przy projektowaniu
pozytywnej interwencji psychologicznej, ponieważ wyznacza warunki,
metody i cele interwencji (Schueller i Parks, 2014). Na przykład psycholog
przyjmujący model dobrostanu subiektywnego przygotowuje działania
pomagające dostrzec lub rozbudować subiektywnie ważne obszary życia,
a przy tym zwiększyć częstotliwość i intensywność pozytywnych doznań
oraz zminimalizować poziom emocji negatywnych. Z kolei psycholog
przyjmujący model eudajmonistyczny może przede wszystkim
mobilizować do podejmowania zachowań prospołecznych w oczekiwaniu,
że przyczynią się one do wzrostu poczucia szczęścia, a poprawa doznań
subiektywnych będzie tylko tłem czy też korzystnym dodatkowym
następstwem dobrego życia.
Z powyższego przeglądu ukazującego ogromną różnorodność
i złożoność zjawisk, które mogą stanowić przedmiot szczęścia, można
wyciągnąć dwa wnioski. Po pierwsze, bardzo ważne dla rozwoju
naukowych badań nad szczęściem jest to, aby dbać o precyzyjne
definiowanie stosowanych pojęć, często czerpanych z filozofii,
sprowadzając je do terminów psychologicznych, i w ten sposób gromadzić
nową wiedzę o szczęściu. Po drugie, w badaniach nie należy ograniczać się
do jednego czy dwóch konstruktów, które najtrafniej oddawałyby
interesujący nas termin, lecz trzeba badać możliwie najszerszą rodzinę
zjawisk, które wpisują się w szeroko ujmowane pojęcie szczęścia. Za
przykład nieuzasadnionego merytorycznie teoretycznego zawężenia może
posłużyć teoria dobrostanu subiektywnego (Diener, 2000). Dzięki dobrej
podstawie teoretycznej i przygotowanemu na jej podstawie
kwestionariuszowi doprowadziła ona do eksplozji badań nad zadowoleniem
z życia (Diener, 2000). Natomiast inne podejścia do szczęścia zostały
słabiej poznane, być może z tego powodu, że oparte są na bardziej
złożonych podstawach teoretycznych i nie oferują prostych w użyciu
i szybkich metod pomiaru.
Rozdział 3. Aktywność intencjonalna a szczęście

3.1. Wprowadzenie

Przekonanie, że szczęście jest rezultatem celowego „trudu, ćwiczeń,


wysiłków”, dominuje w literaturze filozoficznej od wieków (Tatarkiewicz,
2015). Gdyby szczęście przychodziło ludziom naturalnie i bez wysiłku
w takiej mierze, w jakiej sobie tego życzą, z pewnością nie stałoby się ani
przedmiotem refleksji filozoficznej, ani badań psychologicznych. Jednak
wielu laików wydaje się kojarzyć szczęście przede wszystkim ze
spontanicznością i swobodą lub występowaniem zaskakujących korzystnych
wydarzeń (Pflung, 2009). Stan ten może powodować konflikt między
oczekiwaniami potencjalnych odbiorców interwencji a tym, co jest w stanie
zaoferować im nauka. Trafnie ujmuje to Władysław Tatarkiewicz:

Szczęście, jakiego ludzie najwięcej pragną i o jakim marzą, to


takie, które przychodzi do nich samo, „szczęśliwym trafem”,
o które nie trzeba zabiegać, dla którego nie trzeba się trudzić.
Filozofowie zaś od dawna twierdzą, że szczęście trzeba osiągać
wysiłkiem […]. Powiadają, że szczęście wymaga trudu, ćwiczeń,
wysiłków, wyrzeczenia się tego, do czego z natury mamy
skłonność i co nam normalnie sprawia przyjemność. Na to
niefilozofowie: to nie jest szczęście, lecz przeciwnie, wyrzeczenie
się szczęścia (Tatarkiewicz, 2015, s. 51).

Podobny pogląd, głoszący, że troska o dobrostan wymaga dyscypliny


i wysiłku, poparty wynikami badań eksperymentalnych, wyrażają
współcześni teoretycy (Lyubomirsky, Sheldon i Schkade, 2005). Akcentują
oni w refleksji nad szczęściem pojęcie intencjonalności. W tym rozdziale
zostaną przedstawione teorie ukazujące miejsce aktywności intencjonalnej
w mechanizmach formowania się szczęścia na tle pozostałych jego
uwarunkowań, tj. czynników genetycznych i okoliczności życiowych, a także
modele ukazujące podstawowe mechanizmy, które mogą być wykorzystane
do intencjonalnego wspierania szczęścia.

3.2. Czynniki genetyczne

Ważne wnioski dla pozytywnych interwencji wynikają z badań nad


genetycznymi uwarunkowaniami szczęścia. Gdyby szczęście było
uwarunkowane genetycznie (podobnie jak wzrost), wówczas wszelkie
interwencje psychologiczne miałyby bardzo małe szanse powodzenia.
Wiedzę o genetycznych źródłach szczęścia czerpie się z badań nad
bliźniętami jednojajowymi wychowywanymi osobno. Jedne z pierwszych
badań na ten temat doprowadziły do zaskakujących wniosków. Wykazały, że
to, co w szczęściu przewidywalne, jest niemal w pełni zdeterminowane
genetycznie, a przez to relatywnie stałe w czasie całego życia (Lykken
i Tellegen, 1996). Każdy człowiek posiada wyznaczony genetycznie punkt
nastawny (set-point), względem którego następują okresowe wahania
poziomu szczęścia. David Lykken i Auke Tellegen (1996) wyciągają z tego
wniosek, że „próba stania się szczęśliwszym musi być równie bezowocna, co
próba stania się wyższym” (Lykken i Tellegen, 1996, s. 189). Natomiast
o tym, kto otrzyma kombinację genów predestynujących do szczęścia, a kto
nie, decyduje przypadek, z czego wynika, że szczęście jest zjawiskiem
stochastycznym (losowym). Byłoby to zatem stanowisko przemawiające za
ujmowaniem szczęścia jako szczęśliwego trafu (Tatarkiewicz, 2015).
W innych badaniach nad genetycznymi uwarunkowaniami szczęścia
wykazano, że czynniki genetyczne mają charakter nieaddytywny, tzn.
wynikający z interakcji określonych genów, przez co wpływają na szczęście
tylko wtedy, gdy dwie osoby mają dokładnie takie same geny (bliźnięta
jednojajowe), nie zaś wtedy, gdy genotypy są podobne, lecz nieidentyczne
(np. u rodzeństwa lub u rodziców i ich dzieci) (Stubbe, Posthuma, Boomsma
i de Geus, 2005). W opracowaniu metaanalitycznym, w którym
wykorzystano dane pochodzące z dwunastu badań, uzyskując próbę liczącą
50 tys. osób, i na tej podstawie mierzono różne aspekty szczęścia, wykazano,
że dobrostan subiektywny uwarunkowany jest czynnikami genetycznymi
w 36%, natomiast satysfakcja z życia — w 32% (Bartels, 2015). Są to zatem
wartości niższe niż podawane w modelu trwałego szczęścia (Lyubomirsky
i in., 2005), jednak jak na pojedynczy czynnik na tyle wysokie, aby czynniki
genetyczne można było uznać za najważniejsze wśród uwarunkowań
dobrostanu. Wciąż nie ma jednak jasnej odpowiedzi, jakie geny warunkują
dobrostan subiektywny. Wskazuje się m.in. polimorfizm VNTR genu
transportowego serotoniny (5-HTTLPR) (de Neve, 2011) oraz gen MAOA
(Chen i in., 2013). W najnowszych badaniach nad szczęściem próbuje się
również ustalać relacje między dobrostanem psychologicznym i ekspresją
genów (Cole, Levine, Arevalo, Ma, Weir i Crimmins, 2015; Fredrickson,
Grewen, Algoe, Firestine, Arevalo, Ma i Cole, 2015; Fredrickson, Grewen,
Coffey, Algoe, Firestine, Arevalo i Cole, 2013).
Geny wywierają wpływ na szczęście m.in. za pośrednictwem cech
osobowości, przede wszystkim ekstrawersji (wpływ dodatni) i neurotyzmu
(wpływ ujemny) (Costa i McCrae, 1980). Cechy osobowościowe są jednymi
z najsilniejszych uwarunkowań dobrostanu, ponieważ m.in. sprzyjają
regularnemu podejmowaniu pozytywnych aktywności (rys. 4) (Herero
i Extremera, 2010; Kim-Prieto i in., 2005; Tkach i Lyubomirsky, 2006;
Warmer i Vroman, 2011). W związku z tym wpływ czynników genetycznych
nie jest bezwzględny, a osoby, które mają niski poziom pozytywnych cech
osobowości, lecz intencjonalnie podejmują zachowania pozytywne, również
doświadczają korzystnych zmian w poziomie szczęścia. W badaniach
eksperymentalnych wykazano, że osoby zachęcone do tego, aby zwiększyć
częstotliwość zachowań typowych dla ekstrawertyków, czerpały więcej
pozytywnych emocji z kontaktów społecznych (McNiel i Flee son, 2006).
Również z badań Fordyce’a (1977; 1983) wynika, że podejmowanie
zachowań typowych dla osób szczęśliwych istotnie podnosi poziom
szczęścia.

Rysunek 4. Model wpływu osobowości na szczęście za pośrednictwem zachowań prowadzących do


szczęścia
Źródło: Warmer i Vroman, 2011.

Ponadto cechy osobowości zmieniają się w ciągu całego życia.


W metaanalizie 92 badań podłużnych zaobserwowano m.in. wzrost
ekstrawersji i stabilności emocjonalnej wraz z wiekiem (Roberts, Walton
i Vichtbauer, 2006). Długofalowym zmianom poziomu poszczególnych cech
osobowości towarzyszą również zmiany w poziomie szczęścia (Boyce, Wood
i Powdthavee, 2013; Hill, Turiano, Mroczek i Roberts, 2012; Martin i Keyes,
2015; Scolon i Diener, 2006). W związku z tym teza o niezmienności punktu
nastawnego jest poddawana krytyce (Diener, Lucas i Scollon, 2006; Headey,
2008; 2010).
3.3. Pozytywne okoliczności i wydarzenia życiowe

W potocznych koncepcjach szczęścia obecne jest przekonanie, że


szczęście stanowi wynik sprzyjających czynników zewnętrznych, np.
posiadanych dóbr materialnych, pracy, partnera, przyjaciół (Bojanowska
i Zalewska, w druku). Gdyby tak było, wówczas właściwą strategią
zwiększania szczęścia byłoby podejmowanie starań o stworzenie sobie
możliwie najlepszych warunków życia. Idąc tym tropem, Warner W. Willson
(1967) na podstawie analizy dostępnych w połowie ubiegłego wieku danych
na temat korelatów szczęścia stwierdził, że statystycznie największe szanse
na szczęście ma człowiek, który jest m.in. młody, zdrowy, dobrze
wykształcony, dużo zarabiający i żyjący w związku małżeńskim. Ed Diener
i współpracownicy (1999), przeprowadzając podobną analizę 30 lat później,
wyciągnęli wniosek, że człowiek szczęśliwy m.in. żyje w społeczeństwie
rozwiniętym ekonomicznie i posiada zasoby niezbędne do tego, aby móc
dążyć do wartościowych celów.
Przegląd badań nad czynnikami warunkującymi szczęście pokazuje
jednak, że choć okoliczności (czyli to, co się ma) wywierają istotny wpływ
na szczęście, to wpływ ten jest relatywnie niewielki. Wszystkie okoliczności
życiowe tłumaczą około 10% szczęścia (Lyubomirsky i in., 2005). Na
przykład we wspomnianych badaniach Lykkena i Tellegena (1998) czynniki,
takie jak status socjoekonomiczny, wykształcenie, dochód rodzinny,
małżeństwo, nie tłumaczyły więcej niż 3% wariancji szczęścia. Również
analizy związków między szczęściem a dobrobytem analizowanym na
poziomie poszczególnych państw pokazują, że choć istnieje związek między
szczęściem obywateli a bogactwem państwa, w którym żyją, to jest on
ogólnie słaby i nie występuje we wszystkich państwach (a bywa odwrotny,
np. w Belgii), natomiast silniejszy jest w państwach mniej zamożnych
(Howell i Howell, 2008). Choć Polacy znajdują się na 24. miejscu (czwartym
od końca) pod względem parytetu siły nabywczej wśród państw Unii
Europejskiej, to zajmują 15. miejsce w zakresie zadowolenia z życia
(Czapiński i Panek, 2015). Oznacza to, że w Unii Europejskiej jest dziewięć
państw, których mieszkańcy posiadają większą moc nabywczą, a mimo to są
mniej zadowoleni z życia. W badaniach, w których uwzględniono 20
czynników (m.in. wiek, małżeństwo, dochód, liczbę przyjaciół,
wykształcenie, warunki mieszkaniowe, dzieci, miejsce zamieszkania), udało
się wyjaśnić 19% wariancji w zakresie zadowolenia z życia jako całości oraz
16% w zakresie poczucia szczęścia (Czapiński i Panek, 2015). Tak niewielki
w porównaniu z potocznymi wyobrażeniami wpływ okoliczności na
szczęście można tłumaczyć m.in. efektem adaptacji hedonistycznej (patrz
punkt 3.7). Pozytywne okoliczności są relatywnie stałe, przez co ich wpływ
zanika z czasem.
Kolejnym sposobem badania dynamiki szczęścia z uwagi na czynniki
zewnętrzne jest analiza wpływu ważnych wydarzeń życiowych na szczęście.
Wydarzenia życiowe są często rozpatrywane przez pryzmat stresu i jego
następstw powodowanych gwałtownymi zmianami wymagającymi podjęcia
szczególnych działań zaradczych (Sęk, 2001). Przyczyny i psychologiczne
następstwa wydarzeń życiowych są wynikiem interakcji elementów
otoczenia oraz podmiotu. W ostatnich latach przeprowadzono wiele analiz
następstw wydarzeń życiowych, takich jak ślub czy narodziny dziecka.
Najczęściej analizy te bazują na danych zebranych od dziesiątek tysięcy osób
w ramach wieloletnich badań panelowych, których uczestnicy regularnie
podają m.in. poziom różnych wymiarów szczęścia oraz raportują nowe
wydarzenia życiowe. Dzięki temu można poznać poziom dobrostanu
znacznie poprzedzający pozytywne wydarzenia życiowe oraz następujący po
nich.
Analizy tego typu przeprowadzono na podstawie danych uzyskanych
z grupy reprezentatywnej dla gospodarstw domowych w Szwajcarii (Anusic,
Yap i Lucas, 2014b) oraz Australii (Anusic, Yap i Lucas, 2014a). W badaniu
potwierdzono, że pozytywne wydarzenia (takie jak małżeństwo czy
narodziny dziecka) oraz negatywne wydarzenia (takie jak śmierć partnera,
utrata pracy lub nabyta niepełnosprawność) istotnie wpływają na zmianę
poziomu zadowolenia z życia. Na ogół jego relatywny wzrost (w przypadku
wydarzeń pozytywnych) lub spadek (w przypadku wydarzeń negatywnych)
niweluje się w ciągu kilku lat, a zadowolenie powraca do poziomu
zbliżonego do tego, jaki był przed wydarzeniem. Dzieje się tak np.
w przypadku narodzin dziecka lub śmierci partnera. Jednak nie zawsze efekty
pozytywnych wydarzeń zanikają. Istotne dla pełnego zrozumienia tego
mechanizmu jest to, że spadek zadowolenia z życia obserwuje się również
w grupie kontrolnej, czyli u osób, u których nie nastąpiło dane wydarzenie
życiowe (por. rys. 5). Jeśli uwzględni się ten niepowiązany ze specyficznymi
wydarzeniami życiowymi, następujący z biegiem lat spadek, zwany
spadkiem normatywnym, to widoczny staje się trwały wzrost zadowolenia
z życia u małżeństw. Innymi słowy, choć po kilku latach małżonkowie czują
się równie lub mniej szczęśliwi niż przed ślubem, to ich poziom zadowolenia
z życia jest i tak wyższy niż poziom, którego mogliby się spodziewać, gdyby
nie weszli w związek małżeński.
Rysunek 5. Wpływ wydarzeń życiowych na zadowolenie z życia

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Anusic, Yap i Lucas, 2014a; 2014b.

Podobnie osoby, które utraciły partnera, nie wracają już do poziomu


satysfakcji życiowej, jaki miały przed tym wydarzeniem. Porównywalny
spadek zadowolenia z życia następuje bowiem także u ich rówieśników,
którzy nie utracili partnera. Jednak osoby owdowiałe mogą trwałą utratę
zadowolenia z życia przypisywać utracie partnera. W świetle danych
empirycznych przekonanie to okazuje się złudne. Podobną zależność
zaobserwowano w przypadku utraty pracy. Jedynym czynnikiem
negatywnym, który miał istotny wpływ na trwałe obniżenie dobrostanu, była
nabyta niepełnosprawność. U osób, które stały się niepełnosprawne, nastąpił
większy trwały spadek satysfakcji z życia niż u osób z grupy porównawczej,
które nie utraciły sprawności.
Przeprowadzone analizy pokazują, że pozytywne wydarzenia życiowe
mogą okresowo (narodziny dziecka) lub trwale (małżeństwo) zwiększać
poziom szczęścia. Wpływ pozytywnych wydarzeń (które są wynikiem
sprzyjających okoliczności i aktywności intencjonalnej) na długofalowe
zmiany poziomu szczęścia stanowi kolejny argument za tym, że
formułowanie odpowiednich celów i ich realizacja może służyć szczęściu.
Wyniki tych badań są zgodne z teoriami głoszącymi, że małżeństwo może
zaspokajać fundamentalną ludzką potrzebę przynależności, realizowaną
przez wejście w związek i jego wzmacnianie celebracją więzów społecznych
(Baumeister i Leary, 1995).

3.4. Aktywność intencjonalna

Zdolność człowieka do operacji symbolicznych stanowiących podstawę


myślenia i wynikającej z niej różnorodności konstrukcji myślowych
prowadzi do dużej złożoności i zróżnicowania zachowań (Jablonka i Lamb,
2006). Dzięki operacjom symbolicznym człowiek potrafi tworzyć rozumne
plany przed podjęciem działania. Na podstawie takich planów mobilizuje
energię niezbędną do efektywnego osiągania celów (Buczny i Łukaszewski,
2008; Mendes i Park, 2014). Kształtujące się w ten sposób złożone ludzkie
motywacje odpowiedzialne są za uruchomienie, ukierunkowanie,
podtrzymanie i zakończenie zachowań (Maruszewski, Doliński, Łukaszewski
i Marszał-Wiśniewska, 2008; Ryan i Deci, 2000).
Motywacja nie jest w pełni determinowana świadomymi decyzjami,
opartymi na analizie faktów. Część zachowań jest efektem skojarzeń i siły
wykształconych wcześniej nawyków aktywizujących dane zachowanie
w obliczu bodźców sytuacyjnych (Heszen, 2011; Sheeran, Gollwitzer
i Bargh, 2013; Strack i Deutch, 2004). Bywa też tak, że zachowanie
występuje na skutek amotywacji, czyli osłabionej regulacji własnego
zachowania dającej swobodę procesom nieintencjonalnym (Ryan i Deci,
2000). Jednak w większości sytuacji zachodzi bezpośredni związek intencji
z późniejszymi zachowaniami, a kształt samej intencji może być wyjaśniony
np. świadomymi postawami, normami i przekonaniami o zakresie osobistej
kontroli nad danym zachowaniem (Ajzen, 1991; 2011; 2015; Sheeran, 2002).
Analiza celowo podejmowanych przez ludzi zachowań, które mają
przyczynić się do szczęścia, wykazała, że można je połączyć w kilka grup.
Robert E. Thayer i współpracownicy (1994) zapytali uczestników badań, co
robią, aby poprawić sobie nastrój, zwiększyć poziom energii lub ograniczyć
napięcie i lęk. Udzielone odpowiedzi utworzyły trzy grupy:
— podejmowanie aktywności fizycznej, społecznej lub poznawczej,
— ograniczenie aktywności i odpoczynek,
— jedzenie i używki.
Z kolei Annette Henricksen i Christine Stephens (2010) przeprowadziły
wywiady z seniorami na temat tego, jakie aktywności przyczyniają się do ich
szczęścia. Na podstawie analizy jakościowej tych wywiadów podzieliły one
aktywności na sześć grup:
— koncentracja na innych (np. spędzanie czasu z rodziną lub
przyjaciółmi),
— rekreacja i realizacja zainteresowań (np. wycieczki, hobby),
— myśli i postawy (np. próba zobaczenia jakiegoś wydarzenia w lepszym
świetle),
— osiągnięcia (np. podejmowanie nowych wyzwań intelektualnych,
doskonalenie się),
— praca angażująca osobiście (self-concordant work; np. podejmowanie
prac wymagających wyjątkowych zdolności i umiejętności, które są
w dyspozycji danej osoby),
— praktyki duchowe (np. modlitwa lub medytacja).
W kolejnym badaniu Henricksen i Stephens (2013) dzięki ilościowym
analizom statystycznym udało się wyodrębnić cztery kategorie
współwystępujących ze sobą aktywności:
— praca angażująca osobiście,
— rekreacja i inni ludzie,
— duchowość i zmiana myślenia,
— koncentracja na celach.
Podobne badania nad aktywnościami, które podejmują studenci, aby
odczuwać większe szczęście (Warner i Vroman, 2011), pozwoliły ukazać trzy
grupy tych zachowań:
— proaktywne/pozytywne (np. wzmacnianie bliskich relacji),
— duchowe (np. modlitwa lub medytacja),
— zdrowotne (np. ćwiczenia fizyczne lub zdrowe jedzenie).
Powstaje jednak pytanie, czy podejmowane aktywności rzeczywiście
prowadzą do wzrostu szczęścia. Rzeczywiste efekty działań podejmowanych
w celu poprawy własnego samopoczucia mogą istotnie różnić się od efektów
oczekiwanych (Gilbert, 2008; Kahneman, 2012). Pionierskie badania w tym
zakresie, do których odwołują się współczesne prace na temat pozytywnych
interwencji, zostały przeprowadzone przez Fordyce’a (1977). Przetestował
on trzy metody kształtowania szczęścia. Pierwszą z nich był „Program
wglądu”, który polegał na samokształceniu w zakresie znajomości
uwarunkowań szczęścia. Uczestnicy programu zostali poproszeni
o przeczytanie monografii, w której przedstawiony został ówczesny stan
wiedzy naukowej o stylu życia, osobowości i postawach przyjmowanych
przez ludzi szczęśliwych. W czasie lektury mieli wybrać informacje, które
mogliby stosować na co dzień, a następnie przygotować dla siebie zestaw
nowych aktywności. W trakcie trwania programu uczestnicy mieli
wypróbować każdego dnia trzy pozycje z tej listy.
Druga metoda, zawarta w interwencji „Program fundamentów”, również
opierała się na przekazaniu wiedzy o szczęściu. W tym przypadku jednak
uczestnicy otrzymali gotowy zestaw dziewięciu aktywności, które mogliby
wypróbować w swoim codziennym życiu:
— poświęcenie większej ilości czasu kontaktom towarzyskim,
— rozwijanie cech osobowości ważnych dla funkcjonowania społecznego,
— zwiększanie ogólnej aktywności,
— obniżenie własnych oczekiwań i aspiracji,
— rozwijanie pozytywnego myślenia i optymizmu,
— rozwijanie umiejętności organizacji i planowania przedsięwzięć,
— eliminowanie negatywnych rozważań (zamartwiania się),
— zwiększenie orientacji na teraźniejszość,
— wartościowanie szczęścia.
Podobnie jak w przypadku pierwszego programu uczestnicy zostali
poproszeni o wykonywanie każdego dnia trzech wybranych aktywności
z listy zgodnie ze wskazówkami i przykładami, jak można je realizować.
Trzecią metodą był „Program aktywności”, który miał charakter bardziej
zindywidualizowany. Uczestnicy zostali najpierw zachęceni do tego, aby
wykonać zadania pomagające zidentyfikować na podstawie własnego
doświadczenia te formy aktywności, które sprawiają, że stają się szczęśliwsi.
Na tej podstawie każdy uczestnik miał przygotować własną listę dziesięciu
czynności, które:
— sprawiają, że jest szczęśliwy,
— mogą być wykonywane codziennie,
— nie są aktualnie wykonywane.
Także w tym przypadku uczestnicy programu mieli realizować wybrane
trzy formy aktywności każdego dnia.
Oprócz trzech grup realizujących program mogący przyczynić się do
wzrostu dobrostanu, w celach porównawczych powołano czwartą grupę
(grupę placebo), której członkowie wykonywali zadania neutralne, lecz
otrzymali informację, że są to formy aktywności, które mogą przyczynić się
do wzrostu ich szczęścia. Uczestnicy badania realizowali swój program przez
dwa tygodnie. Wyniki badań pokazały, że wybrane interwencje zaowocowały
wzrostem poziomu szczęścia w porównaniu z grupą placebo. Badania
Fordyce’a potwierdziły więc, że podejmowanie określonych aktywności
intencjonalnych może prowadzić do wzrostu szczęścia.

3.5. Siły charakteru

Kolejną możliwość wykorzystania aktywności intencjonalnej w celu


kształtowania szczęścia stanowi podejmowanie działań, które angażują
określone cechy charakteru. Charakter jest moralnym aspektem danej osoby
i podlega celowemu podmiotowemu kształtowaniu (Honderich, 1998;
Peterson i Seligman, 2004; Seligman, 2005). Jest to podejście nawiązujące do
prac Arystotelesa, który podkreślał rolę podejmowania celowych działań
kształtujących cechy charakteru na drodze do szczęścia (eudajmonii). Próbę
powrotu do tego rodzaju rozważań o moralności i intencjonalności
zaprezentowano w ramach psychologii pozytywnej (Peterson i Seligman,
2004).
Aby określić, które z atrybutów człowieka można uznać za siłę
charakteru, zaproponowano dziesięć kryteriów selekcyjnych. Większość
z nich wprost ukazuje, że siły charakteru mają wymiar interpersonalny oraz
są wewnętrznie nagradzające. Ponadto w odróżnieniu od talentów czy
wybitnych zdolności użycie sił charakteru (np. życzliwości) w dużej mierze
zależy od intencji i woli. Kryteria selekcyjne dla sił charakteru są następujące
(Peterson i Seligman, 2004):
— siła charakteru prowadzi do działań, które czynią lepszym życie własne
i innych; określa, jak osoba radzi sobie z przeciwnościami (czynniki
negatywne), lecz akcentuje osiąganie przez nią rezultatów pozytywnych;
— choć może prowadzić do pożądanych rezultatów (i na ogół prowadzi),
jest moralnie cenna sama w sobie;
— okazywanie siły charakteru inspiruje innych;
— jej przeciwieństwa nie można wyrazić w sposób pozytywny (np.
przeciwieństwem elastyczności jest sztywność, lecz również stanowczość)
lub gdy jest to możliwe (np. przeciwieństwem szczerości jest taktowność), to
termin przeciwstawny daje inny efekt (np. przeciwieństwem taktu może być
grubiaństwo lub nieuprzejmość);
— przejawia się w różnych aspektach funkcjonowania człowieka:
myślach, uczuciach i działaniu; poddaje się pomiarowi/diagnozie. Jest cechą
(stabilna sytuacyjnie i w czasie);
— jest niezależna od innych sił charakteru i nie da się jej rozłożyć;
— wyraża się w postaciach archetypowych opisanych w dziełach sztuki;
— istnieją jej ucieleśnienia dysponujące wybitnie rozwiniętą siłą
charakteru;
— społeczeństwo tworzy instytucje i rytuały sprzyjające jej
kształtowaniu;
— istnieją osoby zupełnie pozbawione danej siły charakteru.
Według tych kryteriów dokonano przeglądu kilku tradycji moralnych:
buddyzmu, chrześcijaństwa, filozofii greckiej, hinduizmu, islamu, judaizmu,
konfucjanizmu i taoizmu (Dahlsgaard, Peterson i Seligman, 2005). Seligman
stworzył grupę roboczą, która opracowała listę niespecyficznych kulturowo
uniwersaliów opisujących ludzkie cnoty (tab. 3).
Na tej podstawie wyróżniono sześć łączących te tradycje cnót: odwagę,
sprawiedliwość, humanitarność, umiar, mądrość i duchowość (Peterson
i Seligman, 2004). Poszczególne siły charakteru stanowią psychologiczne
manifestacje tych cnót. Na przykład mądrość i wiedza mogą przejawiać się
kreatywnością, ciekawością, otwartością umysłu, zamiłowaniem do uczenia
się czy umiejętnością przyjmowania różnych perspektyw. Z kolei umiar
może przejawiać się przebaczaniem i miłosierdziem, skromnością,
roztropnością, ostrożnością wyboru i samokontrolą. Sześć cnót tworzy
w sumie 24 siły, których konfiguracje nadają ludziom indywidualny
charakter.

Tabela 3. Występowanie cnót charakteru w różnych tradycjach

Cnota
Tradycja odwaga sprawiedliwość humanitarność wstrzemięźliwość mądrość transcendencja
Konfucjanizm + + +/– + +/–
Taoizm + + + + +/–
Buddyzm + + + +/– +
Hinduizm + + + + + +
Filozofia grecka + + + + + +/–
Chrześcijaństwo + + + + + +
Judaizm + + + + + +
Islam + + + + + +

+ nazwana w sposób dosłowny, +/– możliwa do wywnioskowania

Źródło: Peterson i Seligman, 2004.

Siły charakteru to cechy osobowości, które stanowią psychologiczną


manifestację cnót. O ile siły charakteru mają status pojęć psychologicznych,
o tyle poszczególne cnoty wyprowadzone są z rozważań w ramach filozofii
moralności. Cnoty wyróżnione przez Seligmana i współpracowników
cechuje powszechność kulturowa (tab. 3). Może to wskazywać, że
wyodrębniły się one wcześniej niż wyróżnione tradycje kulturowe oraz
— jak sugerują inne propozycje psychologii moralności (Haidt i Joseph,
2004; zob. ramka 5) — mają podłoże ewolucyjne (Lopez, 2011; Peterson
i Seligman, 2004). Cnoty i siły charakteru opisują pożądane cechy człowieka
(np. odwaga), lecz nie wskazują, co człowiek powinien czynić (jak
postępować). Na przykład odwagę można wykazać, dokonując zarówno
dobrych, jak i złych czynów.
Rysunek 6. Hierarchia zależności między pojęciami cnót, sił charakteru i tematów sytuacyjnych na
przykładzie humanitarności
Źródło: Kaczmarek, 2012.

Kategorią niższego szczebla niż ogólnie cenione ideały (cnoty) oraz


pozytywne cechy osobowości (siły charakteru) są tematy sytuacyjne (rys. 6).
Tematem sytuacyjnym jest wykorzystanie siły charakteru w konkretnym
działaniu. Życzliwość stanowi cechę osobowości, ale w zależności od
sytuacji może przejawiać się jako empatia, ogólnie pozytywna postawa
wobec ludzi bądź też włączanie innych do własnej grupy. Siły charakteru
mogą być toniczne (stałe; wtedy manifestują się w codziennej aktywności),
np. ciekawość, lub fazowe (okazjonalne), np. siły związane z cnotą odwagi.
Fazowość polega na tym, że siły charakteru są utajone do czasu, aż pojawi
się wyjątkowa sytuacja pozwalająca obudzić i wykorzystać posiadaną siłę.
Klasyfikacja sił charakteru będzie z pewnością udoskonalana z czasem,
podobnie jak klasyfikacja zaburzeń psychicznych, która od 1952 roku, gdy
została po raz pierwszy zaproponowana, rozwinęła się ze 106
sklasyfikowanych zaburzeń do 297 w 1994 roku, co było efektem pojawienia
się w niej nowych jednostek i usuwania wcześniejszych (por. Maddux, 2005).
Wyróżnione siły charakteru można także sklasyfikować według innych
kryteriów. Analizy statystyczne relacji między poszczególnymi siłami dają
rezultaty pozwalające podzielić 24 kategorie na trzy grupy sił: poznawcze,
społeczne i związane z umiarem (Shyrack, Steger, Krueger i Kallie, 2010).
Celowe wykorzystywanie pozytywnych cech charakteru prowadzi do
wzrostu dobrostanu (Park i in., 2004; Seligman i in., 2005). Geneza powiązań
między zachowaniami moralnymi a szczęściem jest niejasna i pozostaje
w sferze hipotez. Przede wszystkim związek ten może być wynikiem
procesów ewolucyjnych. Wyzwania pojawiające się na drodze rozwoju
gatunków warunkowały przetrwanie jednostek, dla których zachowania
ukierunkowane na dobro wspólnoty (moralne) były wewnętrznie
nagradzające, a przez to częściej podejmowane (McCullough, Kimeldorf
i Cohen, 2008; McCullough i Snyder, 2000; Park, Peterson i Seligman, 2004;
Peterson i Seligman, 2004). Badania empiryczne nie przeczą tej tezie,
wskazując, że angażowanie sił charakteru przekłada się na wyższy poziom
szczęścia w postaci wzrostu poczucia własnej wartości (Douglass i Duffy,
2015). Cnoty, które wyrażają się w siłach charakteru (takie jak odwaga,
mądrość, sprawiedliwość), są doceniane we wszystkich kręgach kulturowych
(tab. 3) (Peterson i Seligman, 2004). Siły charakteru mogą zatem stanowić
jeden z najmocniejszych, najbardziej uniwersalnych i najgłębiej
zakorzenionych w naturze człowieka pokładów szczęścia, który dostępny jest
dzięki aktywności intencjonalnej.

Ramka 5. Teoria fundamentów moralnych

Tradycyjne spojrzenie psychologiczne na zagadnienia moralności w dużej mierze koncentruje


się na formalnych aspektach moralności, np. na rozwoju zdolności do wydawania sądów
moralnych (Kohlberg, 1976).Problematyka moralności, jeśli jest poruszana w pracach
psychologicznych, to na ogół nie wprost. W pięciu głównych podręcznikach poświęconych
psychologii społecznej Jonathan Haidt i Selin Kesebir(2010) znaleźli zaledwie siedem stron
poświęconych problematyce moralności. Zauważyli też, że wiele zagadnień moralnych jest
w psychologii szczegółowo rozpatrywanych, lecz nie pod szyldem psychologii moralności,
a w kontekście agresji, empatii, uczciwości, norm czy uprzedzeń. Psychologię moralności
ujmowaną explicite sprowadzono natomiast do rozważania postępowania ludzi w obliczu
dylematów moralnych(perspektywa skoncentrowana na czynach, a nie na osobach). Haidt
iKesebir nazywają to efektem „wielkiego zawężenia”. Wielowiekowa refleksja, która rozpoczęła
się od rozważań nad ludzkimi cnotami,ograniczyła się więc do tego, jak człowiek postępuje
w niektórych,szczególnie trudnych sytuacjach. Haidt (2014), podobnie jak Seligman,próbuje
przywrócić szeroką perspektywę, na ile pozwalają na to ramy psychologii jako nauki
empirycznej.Problematyka psychologii moralności przeżywa w ostatnich latach renesans m.in.
za sprawą teorii i badań wykazujących ewolucyjne podłoże rozwoju moralności (Graham i in.,
2012; Haidt i Joseph, 2004). Dociekania na temat moralności pokazują, że pewne kategorie
moralne (inaczej fundamenty moralne) mogły się upowszechnić i utrwalić w wyniku
podejmowania przez ludzi wyzwań adaptacyjnych w czasie rozwoju gatunku(por. McCullough,
Kimeldorf i Cohen, 2008). W konsekwencji sądy moralne oparte zostały na sześciu
fundamentach (tak jak smak opiera się na kilku podstawowych kategoriach i mimo złożoności
potraw serwowanych w różnych częściach świata wszystkie walory smakowe sprowadzają się
do kombinacji tych elementów) (Haidt i Joseph, 2004; Iyer, Koleva, Graham, Ditto iHaidt,
2012).
Do fundamentów moralnych zalicza się następujące wymiary (przykłady za:Clifford, Iyengar,
Cabeza i Sinnott-Armstrong, 2015):
— troska–krzywda (Widzisz nastolatka, który śmieje się z niepełnosprawnego na przystanku
autobusowym),
— sprawiedliwość–oszustwo (Widzisz biegacza, który biegnie na skróty,aby wygrać
maraton),
— lojalność–zdrada (Widzisz człowieka, który porzuca rodzinny biznes,żeby podjąć pracę
u konkurencji),
— autorytet–bunt (Widzisz kobietę, która nie wstaje, gdy sędzia wchodzi na salę rozpraw),
— świętość–upodlenie (Widzisz rodzinę, która zjada swojego psa potrąconego śmiertelnie
przez samochód),
— wolność–opresja (Widzisz mężczyznę, który każe swojemu synowi zostać pilotem, tak jak
on).

Źródło: opracowanie własne.

3.6. Model aktywności pozytywnych


Sonja Lyubomirsky i Kristin Layous (2013) stworzyły model ukazujący,
w jaki sposób aktywności intencjonalne mogą wpływać na dobrostan oraz od
jakich czynników zależy skuteczność tego wpływu. Model ten podsumowuje
wyniki badań prowadzonych w obszarze pozytywnych interwencji (rys. 7).
Założono w nim, że czynnikiem aktywnym są pozytywne emocje, pozytywne
myśli i pozytywne zachowania, jak również zaspokojenie potrzeb
podstawowych, takich jak potrzeba autonomii, relacji oraz kompetencji
(Ryan i Deci, 2000).
Autorki zwracają uwagę na relację między różnymi parametrami
interwencji (np. jej częstotliwość lub różnorodność) a właściwościami osoby,
która je stosuje. Kombinacja tych parametrów pozwala na dopasowanie
aktywności do osoby, tak by zapewnić jej skuteczność. Model pozytywnej
aktywności uwzględnia różnice indywidualne, np. motywację, wysiłek,
postawę wobec interwencji oraz kształt samej interwencji (np. jej orientację
temporalną: przeszłość, teraźniejszość, przyszłość, bądź interpersonalną:
koncentracja na procesach intra psychicznych lub interpersonalnych.
Oprócz zwrócenia uwagi na złożoność „prostych pozytywnych
aktywności” (Lyubomirsky i Layous, 2013, s. 57) model ten umożliwia
tworzenie kolejnych, coraz skuteczniejszych interwencji, np. poprzez
odpowiednie dopasowanie ich do danej osoby lub grupy.
Rysunek 7. Model funkcjonalny aktywności pozytywnych
Źródło: Lyubomirsky i Layous, 2013.

3.7. Model prewencji adaptacji hedonistycznej

Jednym z głównych mechanizmów utrzymujących dobrostan na stałym


poziomie jest adaptacja hedonistyczna, zwana również kołowrotem
hedonistycznym lub młynem hedonistycznym (Brickman i Campbell, 1971;
Headey i Wearing, 1989). W wyniku jej działania powtarzające się
wydarzenia pozytywne wywołują coraz słabsze reakcje afektywne, a stałe
okoliczności tracą z czasem swą wartość hedonistyczną. Poziom szczęścia
powraca wtedy do indywidualnego punktu nastawnego. Mechanizm
hedonistycznej adaptacji stabilizuje dobrostan w obliczu negatywnych
wydarzeń. Jest on przy tym jednym z głównych utrudnień w osiąganiu
wzrostu dobrostanu.
Istnieje kilka możliwości działań redukujących jego wpływ. Najprostszym
sposobem przeciwstawienia się hedonistycznej adaptacji może być zatem
zaprzestanie na pewien czas danej aktywności. Na przykład w jednym
z eksperymentów potwierdzono zjawisko, które większość ludzi zna
z doświadczenia, że przyjemność z jedzenia czekolady znacznie wzrasta po
dłuższej przerwie w jej jedzeniu (Quoidbach i Dunn, 2013). Z tego względu
aktywność intencjonalna może być znacznie skuteczniejszym źródłem
szczęścia niż pozytywne okoliczności (np. dobra praca, wygodny dom,
szybki samochód), które są na ogół relatywnie trwałe, a rezygnacja z nich
— o ile w ogóle jest możliwa — wiązałaby się z negatywną zmianą (np.
zmiana samochodu na gorszy). W innym badaniu wykazano, że wyższą
satysfakcję z życia odczuwają osoby, które podejmują różne formy rekreacji
(np. sport, twórcze hobby), niż te, które koncentrują się na jednej formie
aktywności (Brown, MacDonald i Mitchell, 2015). To badanie pokazuje
— zgodnie z teorią hedonistycznej adaptacji — że różnorodność
pozytywnych doświadczeń może bardziej przyczyniać się do
satysfakcjonującego życia niż duże natężenie którejkolwiek z pojedynczych
aktywności.
Propozycją pełnego opisu możliwości redukowania efektu hedonistycznej
adaptacji jest model prewencji adaptacji hedonistycznej (Jacobs Bao
i Lyubomirsky, 2015). Opiera się on na założeniu, że adaptacja hedonistyczna
przebiega dwutorowo: obejmuje spadek pozytywnych emocji czerpanych
z tych samych aktywności oraz wzrost aspiracji towarzyszący podejmowaniu
pozytywnych działań (rys. 8; strzałka dochodząca do innej strzałki to
moderator, czyli czynnik nasilający wpływ jednej zmiennej na drugą).
Rysunek 8. Model prewencji adaptacji hedonistycznej
Źródło: Jacobs Bao i Lyubomirsky, 2015.

Zainicjowanie pozytywnych działań, np. działań prospołecznych, może


wywoływać nowe sytuacje skutkujące pozytywnymi emocjami. Z czasem
jednak działania te mogą stać się rutynowe, a osoba podejmująca je będzie
mieć trudności z wymyśleniem nowych form zaangażowania, lub dostępne
w środowisku nowe formy zachowania zostaną wyczerpane. Wówczas
rutynowość zachowania spowoduje adaptację oraz osłabienie lub zanik
korzyści afektywnych czerpanych z satysfakcjonującego wcześniej działania.
Osoba może przyzwyczaić się również do przeżywania danej emocji lub
uczucia pozytywnego, np. dumy czy moralnego uniesienia, które tracą
z czasem wartość afektywną płynącą z nowości doświadczenia.
Osoba, która odczuwa większe szczęście, może również przyzwyczaić się
do jego nowego poziomu i zacząć postrzegać go jako poziom podstawowy.
W ten sposób zbiór nowych doświadczeń pozytywnych staje się punktem
odniesienia dla skutków kolejnych działań. Dalszy wzrost dobrostanu
subiektywnego będzie wtedy problematyczny. Dobrostan może się zaś
obniżyć, gdy osoba zaprzestanie nowych działań i wróci do wcześniejszego
(niższego) poziomu pozytywnych aktywności przy wciąż wysokim poziomie
aspiracji. W takiej sytuacji można oczekiwać pogorszenia dobrostanu
subiektywnego. Tego rodzaju efekt zaobserwowano np. w badaniach,
w których ludzie po odwiedzeniu ciekawych miejsc przestawali cieszyć się
z możliwości wyjazdu turystycznego do mniej wyjątkowego miejsca
(Quoidbach, Dunn, Hansenne i Bustin, 2015). Podobnie w badaniach naszego
zespołu zaobserwowano, że osoby, które mają bardzo wysokie oczekiwania
co do efektów pozytywnej interwencji, choć częściej ją inicjują, częściej
również nie doprowadzają jej do końca — prawdopodobnie z powodu
rozbieżności między oczekiwaniami a uzyskiwanymi efektami (Kaczmarek,
Goodman, Drążkowski, Kashdan, Połatyńska i Komorek, 2014). Z kolei
osoby, które mają niższe oczekiwania, choć rzadziej stosują interwencję,
częściej doprowadzają ją do końca.
W modelu adaptacji hedonistycznej można przyjąć pewne założenia
dotyczące możliwości przeciwstawienia się jej mechanizmom (Jacobs Bao
i Lyubomirsky, 2015). Adaptacja hedonistyczna jest tym słabsza:
— im bardziej złożona i różnorodna jest dana aktywność pozytywna bądź
im bardziej zróżnicowany jest repertuar podejmowanych aktywności
pozytywnych. Różnorodność może dotyczyć zarówno form aktywności
przynoszących podobny efekt, mierzony np. intensywnością danej emocji
pozytywnej, jak też pozytywnych reakcji afektywnych, które dana forma
aktywności może dostarczać (np. aktywności, dzięki którym odczuwa się
dumę, radość, ciekawość, wdzięczność, entuzjazm, czułość itp.);
— im większy jest stopień doceniania pozytywnych aktywności, tzn.
dostrzegania i wartościowania jej pozytywnych konsekwencji.
Podsumowując, w idealnych warunkach osoba, która podejmuje
pozytywną aktywność w celu zwiększenia swojego dobrostanu, inicjuje
różne aktywności, które budzą różne pozytywne emocje, oraz dostrzega
i docenia wartość tych działań i ich następstw.
Powstaje pytanie, czy przeciwstawianie się mechanizmowi adaptacji
hedonistycznej nie może mieć negatywnych następstw. Sztywność
pozytywnych emocji, którą można byłoby wiązać z niesprawnością
mechanizmu adaptacji hedonistycznej, obserwowana jest np. u osób
z zaburzeniami maniakalnymi (Gruber, 2011). Pytanie to może w dużej
mierze zależeć od tego, czy adaptacja hedonistyczna jest jedynie skutkiem
ubocznym bardziej ogólnego mechanizmu stabilizacji dobrostanu w obliczu
wydarzeń negatywnych, czy też jej użyteczność jest niezależna i wykracza
poza korzyści hedonistyczne, np. motywuje do wzrostu. Przyzwyczajenie się
do uzyskanych korzyści może być niezbędne do utrzymywania motywacji
ukierunkowanej na dalsze osiągnięcia. Wypełnienie życia pozytywnymi
substytutami autentycznych życiowych satysfakcji jest w stanie osłabiać
funkcję regulacyjną motywacji hedonistycznych i utrudniać dążenie do celów
trudniejszych, lecz bardziej wartościowych. Korzystne będzie jedynie
w przypadku osób, które do tych celów spontanicznie nie dążą. Podobny
mechanizm adaptacji opisuje teoria optymalnego doświadczenia (flow)
(Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005). Utrzymanie satysfakcjonującego stanu
pełnego zaangażowania wymaga ciągłego podnoszenia poziomu własnych
zdolności, tak aby wyzwania, z którymi człowiek się mierzy, były na granicy
jego możliwości. Wraz z uczeniem się i wzrostem własnych możliwości
aktywności wcześniej angażujące stają się zbyt proste, przez co ich realizacji
może towarzyszyć nuda. Dlatego stopniowa zmiana i doskonalenie się są
niezbędne, aby czerpać satysfakcję z podejmowanych działań.

3.8. Model pozytywnych interwencji a regulacja emocji

Jedna z możliwych koncepcji szczęścia utożsamia je z obecnością emocji


pozytywnych (Lyubomirsky, King i Diener, 2005; Tatarkiewicz, 2015).
Istnieją również modele dobrostanu, w których emocji nie traktuje się jako
ostatecznego celu dążenia do szczęścia, lecz uznaje się je za jeden
z fundamentów szczęścia (np. Czapiński, 2001; Kahneman, 1999; Kim-Prieto
i in., 2005). W związku z tym odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób
zwiększać poziom szczęścia, można szukać w teorii regulacji emocji,
zwłaszcza regulacji emocji pozytywnych (np. Tugade i Fredrickson, 2007).
Umiejętność podtrzymywania pozytywnych emocji w sytuacjach trudnych
jest bardzo ważna, szczególnie w świetle badań pokazujących, że u osób,
u których dochodzi do dużego spadku emocji pozytywnych w obliczu
negatywnych wydarzeń, obserwuje się wyższą śmiertelność (Mroczek,
Stawski, Turiano, Chan, Almeida, Neupert i Spiro, 2015). Natomiast
umiejętność wzbudzania pozytywnych emocji w sytuacjach kryzysowych
przyczynia się do wzrostu odporności psychicznej (Fredrickson, Tugade,
Waugh i Larkin, 2003; Heszen i Sęk, 2007).
James J. Gross i Ross A. Thompson (2007) uważają, że emocje powstają,
gdy jednostka znajduje się w sytuacjach, którym nadaje znaczenie odnoszące
się do jej celów. Emocje stanowią wieloaspektowe zjawiska wywołujące
luźno powiązane ze sobą zmiany w obszarze:
— subiektywnego doświadczenia,
— zachowywania się,
— centralnych i obwodowych układów fizjologicznych.
Założenia te stanowią podstawę modalnego modelu emocji (rys. 9),
w którym emocję rozumie się jako „transakcję pomiędzy osobą a sytuacją,
która angażuje uwagę, posiada określone znaczenie dla jednostki oraz tworzy
podstawy skoordynowanej, choć elastycznej, multisystemowej odpowiedzi
na zachodzącą transakcję osoba–sytuacja” (Gross i Thompson, 2007, s. 5).
Użyteczność tego modelu emocji przejawia się m.in. w tym, że stanowi on
grunt dla rozwoju szerokiej koncepcji regulacji emocjonalnej.
Na podstawie analizy przebiegu reakcji emocjonalnej da się wskazać
kluczowe momenty, w których może zachodzić interwencja w przebieg
emocji (tab. 4). Ogólny model regulacji emocjonalnej zakłada, że regulacja
emocjonalna obejmuje:
— wybór sytuacji na podstawie oczekiwanych skutków emocjonalnych,
np. osoba może przedłożyć aktywność bardziej sprzyjającą dobrostanowi
(spotkanie z przyjaciółmi) nad aktywność rutynową (oglądanie telewizji),
— modyfikację sytuacji na podstawie oczekiwanych skutków
emocjonalnych, np. w czasie spotkania z przyjaciółmi osoba może inicjować
rozmowy na przyjemne tematy,
— kierowanie uwagi na specyficzne aspekty sytuacji, np. osoba może
starać się doceniać wystrój miejsca, w którym odbywa się spotkanie, lub
delektować się posiłkiem, który towarzyszy rozmowie,
— zmianę oceny sytuacji, np. osoba może myśleć w czasie rozmowy
o tym, jakich ma wspaniałych przyjaciół,
— modulację reakcji, czyli nasilenie lub tłumienie ekspresji emocji, np.
osoba może spontanicznie wyrażać swoją radość śmiechem.
Powyższy scenariusz opisuje proces regulacji pozytywnych emocji
polegający na wzbudzaniu i podtrzymywaniu emocji pozytywnych.
Scenariusz przeciwny polegałby na tym, że dana osoba rezygnuje
z możliwości spotkania z przyjaciółmi i spędza wieczór na czynnościach
rutynowych bądź udaje się na spotkanie towarzyskie, w czasie którego
inicjuje rozmowy na tematy negatywne (np. narzeka), zwraca uwagę na
niekorzystne aspekty sytuacji (np. tłok w lokalu), rozmyśla o tym, że gdyby
nie spotkała się ze znajomymi, mogłaby wykonać w domu dodatkowe
zlecenie. Ostatecznie jej emocje pozytywne zostały osłabione i ustąpiły
emocjom negatywnym.

Rysunek 9. Model regulacji emocji


Źródło: zmodyfikowana wersja rysunku z: Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015.

Każdy z pięciu wyróżnionych elementów regulacji pojedynczego epizodu


emocjonalnego może być aktywizowany w trzech perspektywach czasowych:
przed wystąpieniem sytuacji, w jej trakcie oraz po jej zakończeniu. Zwiększa
to trzykrotnie liczbę możliwości potęgowania emocji pozytywnych. Jordi
Quoidbach i współpracownicy (2015) dokonali przeglądu dostępnych badań
i wyciągnęli wniosek, że największe efekty w zakresie regulacji
pozytywnych emocji można uzyskać dzięki kierowaniu uwagą. Warto przy
tym zauważyć, że wiele z tych kategorii wiąże się z pewnymi
prawidłowościami, które nie są zgodne z wiedzą zdroworozsądkową
(Quoidbach i in., 2015). Na przykład badania na temat prognozowania
afektywnego (affective forecasting), czyli przewidywania, jakie emocje
zostaną wzbudzone w określonej sytuacji, pokazały, że ludzie mogą
przeszacowywać lub niedoszacowywać ilość pozytywnych emocji
czerpanych z planowanych wydarzeń (Gilbert i Wilson, 2007; Mathieu
i Gosling, 2012). To z kolei powoduje rozczarowanie, gdy sytuacje te
następują, bądź zniechęca do wchodzenia w sytuacje, które mogłyby
wzbudzić pozytywne emocje. Na przykład w badaniach poświęconych tej
problematyce wykazano, że ludzie niedoszacowują przyjemność, którą są
w stanie czerpać ze spotkania z nieznajomym (Dunn, Biesanz, Human i Finn,
2007). Ponadto badania eksperymentalne wykazały, że wbrew obiegowym
opiniom negatywne oczekiwania nie chronią przed skutkami negatywnych
wydarzeń, tzn. obniżają nastrój przed wydarzeniem, a jednocześnie nie mają
związku z późniejszym samopoczuciem w trakcie wydarzenia (Golub,
Gilbert i Wilson, 2009). Dlatego podtrzymywanie pozytywnych oczekiwań
wydaje się strategią korzystniejszą. Poza tym pozytywne bodźce wywołują
więcej przyjemności, gdy się ich oczekuje (Lin, Gao, Wang, Tao, Ke, Zhou
i Jin, 2012). Niektóre badania sugerują nawet, że więcej przyjemności
czerpie się z oczekiwania na pozytywne wydarzenie niż w jego trakcie
(Knutson, Wimmer, Kuhnen i Winkielman, 2008). W jednym z badań
eksperymentalnych poproszono uczestników, aby codziennie przez dwa
tygodnie wyobrażali sobie cztery pozytywne wydarzenia, którą mogą mieć
miejsce następnego dnia (Quoidbach, Wood i Hansenne, 2009),
i zaobserwowano u nich istotny wzrost szczęścia.

Tabela 4. Przykłady strategii regulacji pozytywnych emocji w trzech perspektywach czasowych


Źródło: zmodyfikowana wersja tabeli z: Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015.

3.9. Model zachowania planowanego

Problem pozytywnych interwencji rozumianych jako aktywność


intencjonalna ma dwa aspekty: po pierwsze, co ludzie mogą celowo czynić,
aby wystąpił u nich wzrost szczęścia (skuteczność interwencji), po drugie, co
sprawia, że ludzie mają motywację, aby stosować konkretne interwencje,
oraz jak tę motywację wspierać (efektywność interwencji). Problem
efektywności można próbować wyjaśnić za pomocą poznawczych modeli
zmiany zachowań. Modele te były w literaturze przedmiotu często omawiane
w kontekście zdrowia (np. Heszen i Sęk, 2007; Łuszczyńska, 2007; Ziarko,
2006). W badaniach nad pozytywnymi interwencjami najbardziej użyteczny
może być model zachowania planowanego (Ajzen, 1991; 2011; 2015; por.
Kaczmarek i Drążkowski, 2014). Jak pokazują jego poprzednie
zastosowania, model ten skutecznie wyjaśnia motywację znajdującą się
u podstaw szerokiej klasy zachowań, poczynając od aktywności fizycznej
i diety, a kończąc na zachowaniach rekreacyjnych (np. spędzanie czasu na
łonie natury) czy prospołecznych (np. datki na cele charytatywne). Model ten
został wykorzystany w badaniach nad podejmowaniem pozytywnych
interwencji, które wykazały, że pozwala on opisać czynniki warunkujące
intencję podejmowania pozytywnych interwencji i późniejsze działania oraz
zrozumieć wpływ czynników osobowościowych i sytuacyjnych na
motywację (Kaczmarek i in., 2014; Misiak i in., 2015).

Rysunek 10. Model zachowania planowanego


Źródło: Ajzen, 1991.

Teoria zachowania planowanego wyjaśnia zachowania intencjonalne,


odwołując się do trzech komponentów motywacyjnych: postaw, norm
subiektywnych oraz spostrzeganej kontroli behawioralnej (rys. 10, tab. 5).
Komponenty te są z kolei pochodną przekonań behawioralnych (postawy),
normatywnych (norma subiektywna) oraz przekonań o kontroli (spostrzegana
kontrola behawioralna). Wszystkie te elementy pozostają we wzajemnych
relacjach w tym sensie, że efekty zachowań wpływają zwrotnie na
przekonania, tworząc dynamiczną pętlę, w której zachowania dostosowują
się do przekonań, ale również przekonania do efektów zachowań (Ajzen,
2015). Autor modelu zastrzega, że teoria zachowania planowanego nie
zakłada, iż różne ludzkie przekonania mają wyłącznie racjonalne podstawy,
lecz że intencje i zachowania są racjonalną pochodną osobistych przekonań,
które same mogą być nieracjonalne. Innymi słowy, choć poglądy człowieka
mogą mieć nieracjonalne podstawy, w większości przypadków człowiek
działa zgodnie ze swoimi przekonaniami. Poznanie przekonań danej osoby
jest więc niezbędne i zwykle wystarczające, aby zrozumieć, dlaczego
zachowuje się ona w określony sposób. Icek Ajzen wskazuje, że
niezrozumienie założenia o racjonalności jest jedną z przyczyn błędów
w interpretacji jego teorii.
Choć model zachowania planowanego podlega zmianom, to w większości
sytuacji wyróżnione w nim komponenty są wystarczające, aby wyjaśnić
motywy zachowania i na tej podstawie z dużym prawdopodobieństwem
określić, kto je podejmie. Metaanaliza badań z wykorzystaniem modelu
zachowania planowanego wykazała, że postawy, subiektywna norma
i spostrzegana kontrola behawioralna są w stanie wyjaśnić około 40%
wariancji intencji (Armitage i Conner, 2001). Z kolei z badań nad
pozytywnymi interwencjami z wykorzystaniem modelu planowanego
zachowania wynika, że osoby o wysokiej intencji (czyli powyżej jednego
odchylenia standardowego od średniej) są czterokrotnie bardziej skłonne do
zastosowania interwencji niż osoby deklarujące niską intencję (Kaczmarek
i in., 2013).
Model planowanego zachowania pozwala nie tylko opisywać
i przewidywać zachowania, lecz także projektować interwencje
ukierunkowane na zmianę zachowań. Metaanalizy potwierdzają, że
skuteczne zmiany intencji pociągają za sobą zmianę zachowań (Webb
i Sheeran, 2006). Pojawiają się jednak głosy o konieczności tworzenia
nowych psychologicznych teorii zmiany zachowań, które pozwalałyby lepiej
kontrolować zachowanie (Hardeman, Johnston, Johnston, Bonetti, Wareham
i Kinmonth, 2002; Sniehotta, Presseau i Araújo-Soares, 2014). Jak podkreśla
Ajzen (2015), w przypadku przygotowywania interwencji według teorii
planowanego zachowania należy pamiętać, że zmiany w przekonaniach
muszą być bardzo duże, aby były w stanie wywołać zmiany w zachowaniu.
Wynika to z sekwencyjnej natury procesu realizacji umotywowanych
zachowań, która polega na tym, że każdy poprzedni element modelu traci
część siły, wpływając na kolejny. Z tego powodu zmiany przekonań mogą
prowadzić do największej zmiany postaw, mniejszej zmiany intencji i jeszcze
mniejszej zmiany zachowania. A zatem im wcześniejszego elementu modelu
dotyczy interwencja, tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia zmiany
w zachowaniu.

***

Tabela 5. Przykładowe przekonania na temat pozytywnych interwencji a teoria zachowania


planowanego
Źródło: opracowanie własne na podstawie: Ajzen, 1991; 2011; 2015.

Jednym z ograniczeń teorii planowanego zachowania jest to, że choć


proponowany przez nią model wyjaśnia dużą część wariancji w poziomie
intencji (40%), to większość źródeł intencji pozostaje niewyjaśniona. Teoria
planowanego zachowania nie jest odosobniona w tym (Schwarzer, 2015), że
nie rozwiązuje problemu „zmotywowanych bezczynnych” (inclined
abstrainers), czyli osób, które nie podejmują żadnych działań mimo
deklarowania intencji (Orbell i Sheeran, 1998). Przy projektowaniu badań
i interwencji warto pamiętać o tym, że jednym z wyjaśnień tego problemu
może być ograniczenie metodologiczne związanych z punktowym pomiarem
intencji, które ze swej natury są zmienne w czasie (Ajzen, 2015). Między
pomiarem intencji a zachowaniem mogą wystąpić nowe wydarzenia lub
pojawić się inne przekonania pociągające za sobą zmianę intencji.
W konsekwencji, choć występuje duża zgodność intencji z następującym
bezpośrednio po niej zachowaniem, to słabszy jest związek między
zachowaniem a intencją mierzoną wcześniej. Przekonania istniejące
w momencie pomiaru, gdy uczestnik badania rozważa hipotetyczną sytuację,
mogą odbiegać od tych, które zostaną wywołane przez konkretną sytuację,
w której miałoby zostać podjęte zachowanie. Za takim wyjaśnieniem
pośrednio przemawiają badania pokazujące, że intencja tym lepiej
przewiduje zachowanie, im bliższe jest ono w czasie (McEachan i in., 2011).
Według modelu działania planowanego inne metody powinny być
stosowane w przypadku osób, które nie mają wystarczającej motywacji do
podjęcia działania (zmiana przekonań), a inne u osób, które doświadczają
trudności w realizacji intencji pomimo silnej motywacji do zmiany. W tym
drugim przypadku („zmotywowani bezczynni”), można się spodziewać
podjęcia zachowania tylko wtedy, gdy:
— sytuacja, w której miałoby zostać podjęte zachowanie, będzie
wywoływać te same przekonania, które były przedmiotem interwencji,
— odbiorcy interwencji mają umiejętności i środki niezbędne do podjęcia
interwencji,
— usunięte są wszystkie bariery realizacji zachowania,
— nie wystąpią żadne nowe, nieprzewidziane wydarzenia, które mogą
doprowadzić do zmiany przekonań i intencji.
W kontekście teorii zachowania planowanego pojawiają się również
opinie (Sniehotta i in., 2014), że większą użyteczność w zakresie zmiany
zachowań mogą mieć modele, które koncentrują się na czynnikach
warunkujących działanie, z pominięciem przekonań, które leżą u ich podłoża,
np. teorie autoregulacji (Hagger, Chatzisarantis, Wood i Stiff, 2010). Jednak
o ile metody takie mają uzasadnienie w przypadku ograniczania poważnych
zachowań antyzdrowotnych, np. zagrażających życiu, o tyle w przypadku
pozytywnych interwencji dążenie do maksymalnej zmiany zachowania
powinno odbywać się przy udziale przekonań i intencji. W ten sposób
pozytywne interwencje mogą być wprowadzane z poszanowaniem godności
odbiorcy, dla którego poczucie podmiotowości ma fundamentalne znaczenie
(Sęk i Kaczmarek, 2009).
Oprócz modelu planowanego działania istnieją inne metody pomocne we
wspieraniu intencjonalnego podejmowania aktywności pozytywnych (Heszen
i Sęk, 2007; Łuszczyńska, 2007; Ziarko, 2006). Użyteczne mogą być np.
modele akcentujące rolę planowania, zwłaszcza w przypadku osób
dysponujących już silną intencją (Wiedemann, Schüz, Sniehotta, Scholz
i Schwarzer, 2009), a także zachęcanie do formułowania intencji
w kategoriach wcielenia jej w życie (intencja implementacji), tzn.
konkretnego planowania, gdzie, kiedy i jak zamierza się podjąć daną
aktywność (Gollwitzer i Sheeran, 2006).

3.10. Wnioski

Przedstawione modele ukazują kilka możliwości celowego wpływania na


szczęście. Na przykład dzięki wykorzystaniu poznawczych strategii regulacji
emocji pozytywnych można zwiększyć ich występowanie przed, w trakcie
i po pozytywnych wydarzeniach. Choć czynniki biologiczne odgrywają
w szczęściu bardzo istotną rolę, to ich wpływ na dobrostan w dużej mierze
zachodzi za pośrednictwem określonych zachowań. Znane są również
modele, które mogą pomóc w realizacji podjętej decyzji o zmianie
zachowania na bardziej sprzyjające szczęściu. Niektóre z przedstawionych
modeli stanowią propozycje oryginalne, inne są próbą dostosowania
ogólnych teorii (np. model pozytywnych aktywności) do zagadnienia
pozytywnych interwencji (np. model regulacji pozytywnych emocji, model
zachowania planowanego). Oba podejścia są relatywnie nowe; podobnie jak
sama problematyka pozytywnych interwencji. Dlatego też kolejne badania
i doświadczenia we wprowadzaniu pozytywnych interwencji do praktyki
pomocowej będą weryfikować trafność i użyteczność tych podejść. Obecne
propozycje stanowią jednak punkt wyjścia do dalszych systematycznych
badań nad metodami zwiększania poczucia szczęścia.
Podsumowując, na podejmowane działania intencjonalne mogą mieć
wpływ czynniki genetyczne oraz okoliczności i wydarzenia życiowe. Jednak
o kierunku ludzkich działań nie można wnioskować tylko na podstawie tych
trzech czynników. Aktywność intencjonalna, jako jeden z przejawów
niezwykłej plastyczności fenotypowej gatunku ludzkiego i szczególny
czynnik przemian kulturowych, jest najnowszym przedmiotem
zainteresowania interdyscyplinarnych zespołów badawczych (Wilson, Hayes,
Biglan i Embry, 2014). Badania nad plastycznością mózgu dostarczają wielu
przykładów na to, jak regularna aktywność intencjonalna (szczególnie
o charakterze społecznym i emocjonalnym) powoduje trwałe zmiany
struktury mózgu (Bavelier, Levi, Li, Dan i Hensch, 2010; Davidson
i McEwen, 2013). Wszystkie te ustalenia przemawiają za tym, aby rozwijać
kolejne teorie i prowadzić dalsze badania w celu odkrycia, w jakim zakresie
aktywność intencjonalna może sprzyjać szczęściu.
Rozdział 4. Składniki aktywne pozytywnych interwencji

4.1. Wprowadzenie

Stephen M. Schueller i Acacia C. Parks (2012) dzielą pozytywne


interwencje ze względu na ich status badawczy na:
— interwencje, które mają solidne podstawy teoretyczne, a ich efekty
zostały udokumentowane empirycznie (np. interwencje oparte na
wdzięczności, wybaczaniu, delektowaniu się),
— interwencje, które powstają w nowych, dopiero odkrywanych
obszarach teoretycznych (np. twórczość, cierpliwość, odwaga, humor,
zaangażowanie, mądrość).
W tym rozdziale zostaną przedstawione zagadnienia związane
z wybranymi czynnikami psychologicznymi, które wykorzystywane są jako
aktywny składnik pozytywnych interwencji. Opisane zostaną te czynniki,
które uzyskały dotąd najpełniejszą charakterystykę naukową. Pierwsza
grupa interwencji dotyczy strategii intensyfikowania emocji pozytywnych.
Emocje pozytywne są ważne dla pozytywnych interwencji z dwóch
powodów. Po pierwsze, stanowią komponent bardzo często wymieniany
w teoriach szczęścia (np. Czapiński, 2004c; Diener, 2000; Kahneman, 1999;
Seligman, 2005; 2011). Po drugie, wywołują wiele korzystnych
konsekwencji w obszarze funkcjonowania psychologicznego (Fredrickson,
2001) i zdrowotnego (Cohen, Doyle, Turner, Alper i Skoner, 2003;
Gruszczyńska i Kroemeke, 2009; Pressman i Cohen, 2005) (por. ramka 6).
Pod wpływem pozytywnych emocji dochodzi do zwiększania zasobów
zdrowotnych na poziomie fizjologicznym (np. gromadzenie tkanki
mięśniowej) (por. McEwen i Lasley, 2003) oraz psychicznym (np. wzrost
odporności psychicznej) (Fredrickson, Tugade, Waugh i Larkin, 2003).
Pozytywne emocje pozostają też w związku funkcjonalnym z emocjami
negatywnymi. Przyczyniają się do cofnięcia się zmian, które nastąpiły pod
wpływem emocji negatywnych, np. ograniczają pobudzenie fizjologiczne
(Fredrickson, Mancuso, Branigan i Tugade, 2000). Emocje pozytywne
pomagają również osobom odpornym psychicznie odzyskać równowagę
i nadać sens negatywnym wydarzeniom (Tugade i Fredrickson, 2007).
W sytuacji kryzysu mogą chronić przed objawami depresji, ponieważ
wdzięczność, zainteresowanie i miłość sprawiają, że przebycie kryzysu
prowadzi do zwiększenia zasobów pierwotnych (Fredrickson, Tugade,
Waugh i Larkin, 2003). Szczególne znaczenie mają więc modele opisujące
strategie, które uruchamiają proces regulacji pozytywnych emocji. Warto
jednak pamiętać, że emocje pozytywne nie zawsze są korzystne. Mogą np.
utrudniać dokonywanie trafnych ocen moralnych (Zarinpoush, Cooper
i Moylan, 2000) i podtrzymywać negatywne stereotypy (Lambert, Khan,
Lickel i Fricke, 1997). Nie sprzyjają również analitycznemu przetwarzaniu
informacji, które może służyć poszukiwaniu rozwiązań sytuacji
problemowych (Schwarz, 2002).
Druga grupa czynników aktywnych obejmuje siły charakteru, przede
wszystkim życzliwość, wdzięczność i wybaczenie. Stosowane jest tu
również podejście zindywidualizowane, w którym uczestnik interwencji
określa strukturę własnego charakteru, a następnie planuje angażowanie
swoich dominujących sił charakteru.

Ramka 6. Badania nad wpływem pozytywnej emocjonalności na długowieczność metodą

„fornirową” (thin slicing)

W jednym z badań wykorzystano 230 zdjęć pochodzących z amerykańskiego almanachu


baseballowego z 1952 roku, zawierającego statystyki opisujące osiągnięcia poszczególnych
zawodników (Abel i Kruger, 2010). Twarze zawodników oceniono pod kątem uśmiechu.
Analizy przeprowadzone po 60 latach od czasu wykonania zdjęć, gdy większość
przedstawionych w almanachu osób już nie żyła, wykazały, że osoby wyrażające na zdjęciach
pozytywne emocje miały dużo większe szanse dożycia sędziwego wieku. Były to również
osoby, które uśmiechały się w sposób pełny (tzw. uśmiech Duchenne’a, czyli podniesienie
kącików ust oraz zwężenie szczeliny powiek, odpowiedzialne za powstawanie „kurzych
łapek”), w odróżnieniu od osób, których uśmiech wyrażał się tylko w obszarze ust. Utrwalony
na zdjęciu spontaniczny uśmiech można potraktować jako wskaźnik stylu emocjonalnego
danej osoby, np. pozytywnej emocjonalności.Kolejne badanie przeprowadzono
z wykorzystaniem danych uzyskanych od sióstr zakonnych (Danner, Snowdon, Friesen, 2001).
Jednostronicowe notki autobiograficzne spisane w 1930 roku przez osoby starające się
o przyjęcie do zakonu zostały po 70 latach ocenione przez naukowców pod kątem ich
zawartości emocjonalnej. Niektóre z kandydatek stosowały więcej wyrażeń nacechowanych
pozytywnymi emocjami (np. „Wyczekuję ze szczerą radością chwili, gdy przywdzieję święty
habit i rozpocznę życie w jedności z Bożą miłością”), inne natomiast cechowały się niską
emocjonalnością.
Na tej podstawie oszacowano siłę pozytywnej emocjonalności kandydatek i powiązano ją
z przechowywanymi przez klasztor danymi dotyczącymi długości życia zakonnic. Okazało się,
że siostry zakonne, które umieszczały w swoim młodzieńczym curriculum vitae więcej
pozytywnie nacechowanych wyrażeń, żyły dłużej w porównaniu z ich rówieśniczkami
o niższym poziomie pozytywnej emocjonalności.
Podobne badanie przeprowadzono z wykorzystaniem autobiografii spisanych przez 88
wybitnych psychologów (Pressman i Cohen, 2011). Autobiografie te były publikowane
w ramach siedmiotomowej serii prezentującej historię psychologii w formie osobistych
opowieści autorów o istotnym wkładzie w rozwój dziedziny, takich jak: Burrhus F. Skinner,
Jean Piaget czy HansJ. Eysenck. Długość życia autorów porównano z liczbą słów
reprezentujących emocje pozytywne wysoko aktywizujące (np. wigor,ożywienie) i pozytywne
emocje nisko aktywizujące (np. spokój). Wyniki badań pokazały, że dłużej żyły osoby, które
stosowały więcej słów pozytywnych o wysokiej aktywacji. Nie zachodził natomiast związek
długości życia z nasyceniem tekstu emocjami pozytywnymi o niskiej aktywacji oraz emocjami
negatywnymi.

Źródło: opracowanie własne.

4.2. Pogłębianie pozytywnych doświadczeń


Pogłębianie pozytywnych doświadczeń czy też delektowanie się,
rozkoszowanie się nimi (savouring) polega na zwracaniu uwagi na
pozytywne doświadczenia, docenianiu ich znaczenia i intensyfikowaniu ich
przeżywania poprzez realizację określonych strategii poznawczych
i behawioralnych. Pojęcie to zostało wprowadzone przez Freda B. Bryanta
(1989). Delektowanie się bywa traktowane jako jeden z wymiarów
umiejętności regulacji pozytywnych emocji (Bryant, Ericksen i DeHoek,
2008; por. Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015). Jest ono procesem
komplementarnym wobec radzenia sobie z negatywnymi doświadczeniami.
O ile radzenie sobie opisuje zmagania z niepożądanymi wydarzeniami
i ukierunkowane jest na ich rozwiązanie lub minimalizowanie negatywnych
doświadczeń, o tyle delektowanie się jest związane z pozytywnymi
wydarzeniami i ukierunkowane na ich wzmocnienie oraz przedłużenie
i zwiększenie ich hedonistycznej wartości.
Samo odtwarzanie pozytywnych wspomnień autobiograficznych
wzbudza pozytywne emocje związane z pierwotnym doświadczeniem
(Speer, Bhanji i Delgado, 2014). Dzięki metodom obrazowania funkcji
mózgu możliwe stało się obiektywne udokumentowanie tego zjawiska
i wskazanie konkretnych struktur mózgowych, które w nim uczestniczą
(Speer i in., 2014). U osób, które intencjonalnie przywołują pozytywne
wspomnienia autobiograficzne, wzrasta aktywność prążkowia oraz części
przyśrodkowej kory przedczołowej. Struktura prążkowia jest także ważna
w kontekście pozytywnych interwencji ze względu na swój udział
w procesach motywacyjnych (np. Rolls, 1994). W dodatku im większa jest
aktywność prążkowia, tym większa następuje poprawa nastroju w wyniku
odtwarzania pozytywnych wspomnień. Większą aktywność prążkowia
zaobserwowano również u osób o większej odporności psychicznej
(resilience), co może potwierdzać ustalenia na temat powiązań między
pozytywnymi emocjami a odpornością psychiczną (Fred rickson, Tugade,
Waugh i Larkin, 2003).
Częstotliwość stosowania strategii delektowania się jest związana
z wysokim dobrostanem subiektywnym (Quoidbach, Berry, Hansenne
i Mikolajczak, 2010). Szczególnie koncentracja na chwili bieżącej oraz
pozytywna ruminacja pomagają w podtrzymaniu pozytywnych emocji,
natomiast dzielenie się pozytywnymi emocjami z innymi przyczynia się do
zadowolenia z życia. Także różnorodność stosowanych strategii jest
niezależnym predyktorem ogólnego poziomu szczęścia, co można również
odnieść do procesu hedonistycznej adaptacji i możliwych strategii jego
powstrzymywania (Jacobs Bao i Lyubomirsky, 2015).
W badaniach, w których uczestnicy podawali liczbę pozytywnych
doświadczeń każdego dnia oraz stopień delektowania się nimi, najwyższy
poziom dobrostanu zaobserwowano u osób, które miały dużo pozytywnych
doświadczeń bądź też miały mniej pozytywnych doświadczeń, lecz starały
się pogłębić ich doświadczanie (Hurley i Kwon, 2013). Oznacza to, że
umiejętność do delektowania się może być szczególnie ważna u osób,
u których poziom pozytywnych wydarzeń jest relatywnie niski — dzięki
temu nawet z niewielkiej liczby pozytywnych wydarzeń wydobywają one
wystarczająco dużo pozytywnych doświadczeń, aby oprzeć na nich wysokie
zadowolenie z życia. Z kolei osoby, których życie bogate jest w pozytywne
doświadczenia, nie odnoszą dodatkowej korzyści z intencjonalnych prób
ich dalszego potęgowania.
Pozytywne interwencje wykorzystujące proces delektowania się
pozytywnymi wydarzeniami może mieć formę pisania ekspresyjnego. Chad
M. Burton i Laura A. King (2004) w ramach prowadzonych badań poprosili
uczestników, aby przez trzy dni 20 minut dziennie pisali o pozytywnych
wydarzeniach:
Pomyśl o najwspanialszym doświadczeniu lub
doświadczeniach w swoim życiu, najszczęśliwszych chwilach,
ekstatycznych momentach, chwilach uniesienia, na przykład
spowodowanych miłością, muzyką, książką, lub o jakiejś wielkiej
twórczej chwili. Wybierz jedno takie doświadczenie lub chwilę.
Spróbuj wyobrazić sobie siebie w tamtej sytuacji, w tym
wszystkie uczucia i emocje związane z tamtym doświadczeniem.
Opisz teraz to doświadczenie tak szczegółowo, jak to tylko
możliwe, uwzględniając uczucia, myśli i emocje, które ci wtedy
towarzyszyły. Postaraj się ponownie doświadczyć emocji
związanych z tym doświadczeniem (Burton i King, 2004, s. 155).

Interwencja ta doprowadziła do wzrostu pozytywnego afektu, czyli


hedonistycznego komponentu szczęścia. W dalszej perspektywie nastąpiło
także wzmocnienie zdrowia somatycznego. W świetle poprzednich badań
stwierdzono, że zdrowie somatyczne jest w dużej mierze zależne od
pozytywnej emocjonalności (Pressman i Cohen, 2005). Uzyskany efekt
może więc świadczyć o tym, że wzbudzone przez interwencję pozytywne
emocje były wystarczająco intensywne, aby pociągnąć za sobą korzystne
zmiany somatyczne.
Inna interwencja wykorzystująca mechanizm delektowania się
ukierunkowana była na czerpanie emocji z wyobrażonych przyszłych
pozytywnych wydarzeń:

Spróbuj wyobrazić sobie, w największych szczegółach, cztery


pozytywne wydarzenia, które mogłyby ci się przydarzyć jutro.
Możesz wyobrazić sobie wszelkie możliwe wydarzenia — od
prostych codziennych przyjemności do bardzo ważnych
pozytywnych wydarzeń (Quoidbach, Wood i Hansenne, 2009, s.
351).

Uczestnicy, którzy codziennie stosowali tę interwencję za


pośrednictwem Internetu przez okres dwóch tygodni, doświadczyli wzrostu
poczucia szczęścia oraz spadku lęku w porównaniu z grupami kontrolnymi,
w których wyobrażano sobie wydarzenia neutralne lub negatywne. Badanie
nad dopasowaniem interwencji do czynników osobowościowych wykazało,
że szczególne korzyści z delektowania się pozytywnymi wydarzeniami
wynoszą osoby ekstrawertyczne (Schueller, 2012).

Ramka 7. Dziesięć sposobów reagowania w obliczu pozytywnych wydarzeń

Teoria delektowania się opisuje dziesięć najbardziej powszechnych sposobów reagowania


w obliczu pozytywnych wydarzeń (Bryant i Veroff,2007). Niektóre z nich sprzyjają
utrzymaniu lub nasileniu pozytywnych emocji, inne mogą je osłabiać lub blokować. Należą do
nich:
— dzielenie się z innymi (kapitalizacja) (Wyrażałam wobec innych, jak bardzo cenię tę
chwilę, oraz ich obecność, dzięki której możemy ją dzielić);
— budowanie wspomnień (Rozmyślałem, jak będę wspominał kiedyś to wydarzenie);
— gratulowanie sobie (Mówiłem sobie, pod jakim wrażeniem muszą być inni);
— porównywanie (Myślałam, że sprawy mogą się już nigdy tak świetnie nie ułożyć);
— wyostrzenie zmysłów (Próbowałem zwolnić i poruszać się wolniej,starając się
zatrzymać lub spowolnić czas);
— absorpcja (Zamknęłam oczy, odprężyłam się i poddałam chwili);
— ekspresja behawioralna (Śmiałem się i chichotałem);
— świadomość czasowa (Pomyślałam, że nawet się nie zorientuję, kiedy to się skończy);
— wdzięczność (Dziękowałem przychylnemu losowi);
— narzekanie (kill-joy thinking) (Mówiłem sobie, że nie było tak dobrze, jak oczekiwałem).

Źródło: opracowanie własne.

4.3. Kapitalizacja pozytywnych emocji


Kapitalizacja jest jedną ze strategii pogłębiania pozytywnych
doświadczeń (Bryant, 1989; Langston, 1994). W psychologii pozytywnej
rozpatruje się ją na ogół w kontekście bliskich relacji interpersonalnych
(Gable, Reis, Impett i Asher, 2004). Psychologia tradycyjnie koncentruje się
na tym, jak ludzie reagują, kiedy ktoś bliski doświadcza problemów (Cohen
i Willis, 1985; Sęk i Cieślak, 2004). Badania nad tym zjawiskiem wpisują
się w problematykę wsparcia społecznego, a ich wyniki wskazują, że
wsparcie to jest jednym z najważniejszych czynników chroniących zdrowie
i dobrostan (Barth, Schneider i Kanel, 2010; Cohen i Willis, 1985). Dopiero
niedawno rozpoczęto systematyczne badania nad kapitalizacją, która jest
procesem komplementarnym wobec radzenia sobie, sprzyjając szczęściu,
ale także uczestniczy w budowaniu wsparcia społecznego (Gable, Gosnell,
Maisel i Strachman, 2012).
Kapitalizacja jest procesem interpersonalnym, w którym jedna z osób
przekazuje informacje o dobrym wydarzeniu drugiej osobie (próba
kapitalizacji) i odbiera informację zwrotną (reakcja na próbę kapitalizacji).
Sam akt komunikowania pozytywnego wydarzenia ma korzystny wpływ na
dobrostan, ponieważ (Gable i in., 2004):
— wymaga lepszego poznawczego opracowania materiału
pamięciowego, konsoliduje ślad pamięciowy i czyni go w przyszłości
bardziej dostępnym,
— stwarza okazję do ponownego przeżycia pozytywnych emocji, które
towarzyszyły pozytywnemu wydarzeniu,
— zwiększa poczucie własnej wartości.
W zależności od reakcji drugiej osoby na próbę kapitalizacji mogą
wystąpić dodatkowe korzyści. W teorii kapitalizacji duży nacisk kładzie się
na sposób, w jaki partner reaguje na informacje o dobrym wydarzeniu.
Typowe reakcje można opisać na wymiarach aktywność–pasywność oraz
konstruktywność–destruktywność, które pozwoliły na opracowanie
czterech typów reagowania na dobre wydarzenia w życiu drugiej osoby
(tab. 6).

Tabela 6. Typy reagowania na próbę kapitalizacji pozytywnych emocji

Aktywne Pasywne
Entuzjazm Powściągliwość
Konstruktywne Mam poczucie, że mój partner jest nawet Mój partner niewiele mówi,
bardziej szczęśliwy i podekscytowany niż ja. ale wiem, że cieszy się ze mną.
Podważanie Wycofanie
Destruktywne Mój partner przypomina mi, że większość Mój partner wydaje się tym
dobrych rzeczy ma również swoje złe strony. niezainteresowany.

Źródło: Gable i in., 2004.

Mechanizmy działania pozytywnych interwencji sprawiają, że


w kapitalizacji istotne jest to, iż otrzymywanie komunikatów aktywnych
konstruktywnych (entuzjastycznych) wiąże się ze wzrostem pozytywnych
emocji przekraczającym poziom wynikający z siły samego wydarzenia
(Gable i in., 2004; Lambert, Gwinn, Baumeister, Strachman, Washburn,
Gable i Fincham, 2013; Monfort i in., 2014). Kapitalizacja jest zatem
metodą potęgowania emocji pozytywnych, a tym samym hedonistycznych
komponentów dobrostanu. Jej skuteczność zaobserwowano również
w grupach klinicznych — u par, które zmagają się z chorobą nowotworową
(Otto, Laurenceau, Siegel i Belcher, 2015).
Entuzjastyczne reakcje na próbę kapitalizacji sprzyjają także
utrzymywaniu trwałej i satysfakcjonującej relacji z partnerem (Donato,
Pagani, Parise, Bertoni i Lafrate, 2014; Gable i in., 2004). Natomiast
przekazywanie komunikatów zwrotnych pasywnych lub destruktywnych
jest predyktorem rozpadu związku, a szczególnie dotkliwie ten typ
komunikatów odbierają kobiety (Donato i in., 2014). Model kapitalizacji
może więc być wykorzystywany do intensyfikacji pozytywnych emocji
doświadczanych w związku oraz zwiększania satysfakcji ze związku.
Satysfakcja ze związku jest wartością samą w sobie oraz jedną z satysfakcji
cząstkowych składających się na ogólną satysfakcję z życia. W badaniach
polskich respondenci uznawali np. udane małżeństwo za jeden z warunków
szczęśliwego życia, a także jeden z predyktorów dobrostanu (Czapiński
i Panek, 2015).
Do pomiaru reakcji na próbę kapitalizacji służy Kwestionariusz
Spostrzeganych Reakcji na Próbę Kapitalizacji (Gable i in., 2004; Pagani,
Donato i Iafrate, 2013). Składa się on z 12 pozycji testowych — po 3 na
każdy typ reagowania na dobre wydarzenia w życiu partnera.
Jak dotąd przeprowadzono niewiele badań nad interwencjami
z wykorzystaniem kapitalizacji. Nathaniel M. Lambert i współpracownicy
(2013) zaproponowali uczestnikom miesięcznej interwencji, aby prowadzili
dzienniczek wdzięczności i dwa razy w tygodniu rozmawiali z partnerem
o opisanych tam wydarzeniach. Okazało się, że interwencja przyczyniła się
do większego wzrostu pozytywnego afektu, poczucia szczęścia
i zadowolenia z życia niż w grupie osób, które spisywały dobre wydarzenia,
nie dzieląc się nimi z bliską osobą. Inna interwencja polegała na zachęcaniu
do reagowania na sukcesy innych osób w sposób aktywny konstruktywny
(Schueler, 2012). Interwencja ta doprowadziła do wzrostu poczucia
szczęścia oraz redukcji symptomów depresji. Była pod tym względem
równie skuteczna co cztery inne interwencje: „trzy dobre rzeczy”, „wizyta
wdzięczności”, „delektowanie się” i „wykorzystywanie sił sygnaturowych”.
Dodatkowe analizy wykazały, że interwencja zachęcająca do reagowania
w sposób aktywny konstruktywny była szczególnie korzystna w przypadku
osób o wysokim poziomie introwersji.
4.4. Optymizm

Optymizm to uogólnione pozytywne oczekiwanie wobec przyszłości


(Scheier i Carver, 1982; 2003). Optymizm jako cecha osobowości
charakteryzuje ludzi, którzy oczekują, że ich życie będzie przebiegać
pomyślnie, a pesymizm — ludzi, którzy spodziewają się w życiu przewagi
negatywnych wydarzeń. Tak rozumiany optymizm odróżnia się od
optymistycznego stylu wyjaśniania, który polega na korzystnym dla siebie
tłumaczeniu przeszłych wydarzeń, np. przypisywaniu przyczyn sukcesów
sobie, a przyczyn porażek — czynnikom zewnętrznym (Seligman i in.,
2005).
Optymizm wiąże się z wieloma korzyściami. Optymiści są szczęśliwsi,
mniej chorują i aktywnie radzą sobie ze stresem (Rasmussen, Scheier
i Greenhouse, 2009; Nes i Segerstrom, 2006). Optymizm może też
przybierać postać niekorzystną, zwaną optymizmem nierealistycznym.
Przejawia się w niedoszacowywaniu ryzyka niekorzystnych wydarzeń lub
przeszacowywaniu prawdopodobieństwa wydarzeń korzystnych.
Nierealistyczność wpisana w optymizm może więc być czynnikiem
szkodliwym (Shepperd, Klein, Waters i Weinstein, 2013).
Z wieloaspektowych analiz próbujących zbilansować korzyści i ryzyko
związane z optymizmem można wyciągnąć wniosek, że korzyści płynące
z optymizmu w życiu przeważają nad stratami z nim związanymi (Carver,
Schier i Segerstrom, 2010).
Powstaje pytanie, czy optymizm jest uwarunkowany kulturowo. Jest ono
szczególnie istotne w przypadku Polski, w której dominuje kultura
narzekania (Doliński, 1996; Wojciszke i Baryła, 2005a). Niektórzy autorzy
wskazują, że np. w kulturze chińskiej większe znaczenie ma optymistyczna
orientacja na teraźniejszość niż na przyszłość, gdyż pozwala docenić
aktualne życie (Lai i Yue, 2000). Jednak metaanalizy, obejmujące również
dane zbierane w Polsce, dowodzą, że ludzie generalnie mają skłonność do
optymizmu niezależnie od kultury, w której żyją (Fischer i Chalmers,
2008). Powszechność optymizmu przejawia się też w ich przekonaniach
o użyteczności optymizmu. W jednym z badań przedstawiono uczestnikom
kilka sytuacji (inwestowanie pieniędzy, wniosek o nagrodę naukową,
zabieg chirurgiczny oraz przyjęcie towarzyskie) i poproszono ich, aby
określili, jakie oczekiwania ich zdaniem będzie formułować podmiot tych
wydarzeń (pesymistyczne, realistyczne czy optymistyczne), jakie by mu
zalecili i jakie byłyby wskazane (Armor, Massey i Sackett, 2008). Wyniki
badań pokazały, że ludzie:
— uważają, że inni formułują optymistyczne oczekiwania,
— zalecają innym, aby formułowali optymistyczne oczekiwania,
— uważają, że ludzie powinni być bardziej optymistyczni, niż im się
wydaje, że są.
Psychologiczne koncepcje optymizmu osadzają go w szerszych ramach
teorii oczekiwań i wartości (expectancy-value models). Teoria ta zakłada, że
zachowanie człowieka jest zorganizowane wokół celów, czyli stanów lub
działań, które ludzie postrzegają jako pożądane lub niepożądane (Carver
i Scheier, 2005). Im ważniejszy jest cel dla danej osoby, tym większą
wartość mu ona przypisuje. Decydujące dla podjęcia działania jest
oczekiwanie, czyli przekonanie, że dany cel jest osiągalny. Motywacja do
działania pojawia się w obliczu celów, które są postrzegane jako
wartościowe, a jednocześnie osiągalne. W przypadku braku przekonania
o osiągalności danego celu pojawia się zwątpienie i brak motywacji do
podjęcia działania. Ponieważ oczekiwania mają charakter subiektywny,
mogą prowadzić do zaniechania działań w sytuacjach, w których cel byłby
osiągalny. Natomiast w przypadku przekonania o wysokiej wartości celu
i oczekiwania, że zostanie on osiągnięty, pojawia się gotowość do włożenia
dużego wysiłku w działanie. Dzięki temu osiągnięcie trudnego celu jest
bardziej prawdopodobne.

Ramka 8. Cztery potrzeby sensu

Można wyróżnić cztery potrzeby związane z dążeniem do wartościowych celów, od których


zależy poczucie sensu życia:
— cel
— ludzie formułują dwa rodzaje celów: zadaniowe (przedstawiające obiektywny pożądany
rezultat) oraz spełnienia (antycypowane przyszłe stany, np. zakochanie, zbawienie),
— wartości
— prowadzą do poczucia dobra i afirmacji życia oraz stanowią moralne uzasadnienie
realizacji celów,
— poczucie własnej skuteczności
— przekonanie, że postęp na drodze realizacji wartościowych celów jest możliwy,
— podstawa poczucia własnej wartości
— przekonanie, że skuteczna realizacja wartościowych celów jest akceptowana społecznie,
co zapewnia poczucie bycia wartościowym jako osoba. Zaspokojenie potrzeby sensu życia
następuje wtedy, gdy osoba posiada jasne cele, które są wartościowe subiektywnie oraz
społecznie (podstawa samooceny), oraz jest przekonana, że potrafi je osiągnąć. Życie,
w którym obecne są tylko wartościowe cele, lecz bez poczucia skuteczności,Roy F. Baumeister
określa mianem życia tragicznego.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Baumeister i Vohs, 2005.

Rozumienie optymizmu jako czynnika motywacyjnego, skłaniającego do


podejmowania wartościowych i trudnych w realizacji zadań, jest
szczególnie ważne w kontekście pozytywnych interwencji, ponieważ
pokazuje konkretne zmienne psychologiczne, które mogą być wykorzystane
do zwiększania poziomu optymizmu. Ponadto wiąże optymizm
z zagadnieniem urzeczywistniania sensu życia jako podejmowania działań
ukierunkowanych na realizację wartości (ramka 8).
W badaniach nad pozytywnymi interwencjami opartymi na optymizmie
często wykorzystywano metodę, która polega na formułowaniu możliwie
najkorzystniejszych wyobrażeń na temat swojego przyszłego życia (por.
ramka 9). Jest to działanie, które inicjuje procesy psychologiczne ważne
w kontekście optymizmu. Przede wszystkim zachęca do konkretyzacji
własnych celów życiowych (King, 2001), formułowania optymistycznych
oczekiwań (Peters, Flink, Boersma i Linton, 2010) i uaktywnienia
pozytywnych emocji (Sheldon i Lyubomirsky, 2006). Działania
podejmowane w tym ćwiczeniu są inspirowane badaniami nad możliwymi
obrazami siebie, wyrażającymi, kim dana osoba mogłaby być (choć nie
jest), kim chciałaby, a kim nie chciałaby zostać (Markus i Nuris, 1986).
Badania nad skutecznością tej interwencji wykazały, że prowadzi ona do
wzrostu optymizmu (Meevissen, Peters i Alberts, 2011), bezpośredniego
i długofalowego wzrostu pozytywnego afektu (Sheldon i Lyubomirsky,
2006; Layous, Nelson i Lyubomirsky, 2013), zaangażowania (Layous i in.,
2013) oraz wzrostu zadowolenia z życia (Boehm i in., 2011; King, 2001).
Co ciekawe, interwencja ta okazała się bardziej skuteczna w zakresie
zwiększania satysfakcji z życia niż interwencja oparta na wdzięczności
(Peters, Meevissen i Hanssen, 2013), chociaż w interwencji opartej na
wdzięczności uwaga zostaje skierowana na realne bieżące i przeszłe
pozytywne wydarzenia, natomiast optymizm kieruje uwagę w stronę
przyszłych wydarzeń, czyli czegoś, co nie jest realne. Stąd można byłoby
spodziewać się większych efektów po opartej na faktach wdzięczności. Być
może w tym przypadku znaczenie ma to, że wdzięczność jest emocją
złożoną, która sprzyja koncentracji na zewnętrznych uzasadnieniach
własnego sukcesu (wdzięczność wobec kogoś), a przez to oprócz uczuć
i przekonań pozytywnych może nasilać również uczucia negatywne (Wood,
Froh i Geraghty, 2010).
Wzrost optymizmu obserwuje się również w przypadku interwencji
wzbudzających wdzięczność (Emmons i McCul lough, 2003; Froh, Sefick
i Emmons, 2008). Można przypuszczać, że dzieje się tak, ponieważ
interwencje oparte na wdzięczności często polegają na docenianiu
pozytywnych wydarzeń, a tym samym oczekiwaniu takich wydarzeń
w przyszłości. Wzrost optymizmu może być także powodowany ogólnym
wzrostem pozytywnych emocji następującym w sytuacji aktywizacji
wdzięczności.
Podsumowując, optymizm jest czynnikiem powiązanym ze szczęściem,
a jego uniwersalność kulturowa wskazuje, że jest on mocno zakorzeniony
w naturze człowieka. Choć ludzie są na ogół optymistyczni, to interwencje
zachęcające do tworzenia pozytywnej wizji przyszłości przynoszą
dodatkowe korzyści w zakresie dobrostanu subiektywnego i niektórych
wskaźników eudajmonistycznych, np. zaangażowania.

Ramka 9. Instrukcja ćwiczenia „Najlepsza możliwa przyszłość” zachęcającego do budowania

optymistycznych przekonań

[instrukcja przedstawiana ustnie] Pozwól, że opiszę to ćwiczenie bardziej szczegółowo.


Losowo zostało ci przydzielone zadanie polegające na tym, aby pomyśleć teraz o swojej
najlepszej możliwej przyszłości oraz kontynuować to ćwiczenie w ciągu kilku najbliższych
tygodni. Wyobraź sobie swoją przyszłość, tak jakby wszystko potoczyło się tak dobrze, jak to
tylko możliwe. Dzięki własnym staraniom udało ci się osiągnąć wszystkie cele życiowe.
Pomyśl o tym, tak jak gdyby spełniły się wszystkie twoje marzenia i twoje najlepsze
potencjały. Za każdym razem chodzi o dostrzeżenie najlepszego z możliwych sposobów,
w jaki mogą potoczyć się sprawy w twoim życiu. Może ci to pomóc w podejmowaniu decyzji.
Być może nigdy dotąd nie myślałeś o swoim życiu w ten sposób,jednak badania naukowe
sugerują, że taka aktywność może mieć silny pozytywny wpływ na twój nastrój i satysfakcję
z życia. Dlatego chcemy cię prosić, abyś nadal myślał/a w ten sposób przez kilka najbliższych
tygodni, kontynuując to, co już będziesz mogła zaraz napisać. Wykonuj,proszę, to ćwiczenie
przez najbliższe tygodnie, ponieważ może to być dla ciebie korzystne (Peters i in., 2010).
[Zadanie może być wykonywane w różnych wariantach, ukierunkowanych na globalny
obraz przyszłości (życie) lub przyszłość w poszczególnych obszarach życia (np. związek,
dzieci, praca)].
ŻYCIE. Pomyśl przez chwilę o tym, jak może wyglądać twoje życie w przyszłości.
Wyobraź sobie, że wszystko poszło tak dobrze, jak to tylko możliwe. Przedstaw to sobie tak,
jakby spełniły się wszystkie twoje marzenia. Opisz to, co sobie wyobraziłeś/aś.
ZWIĄZEK. Pomyśl przez chwilę o tym, jak może wyglądać twój związek w przyszłości.
Wyobraź sobie, że wszystko poszło tak dobrze, jak to tylko możliwe. Przedstaw to sobie tak,
jakby spełniły się wszystkie twoje marzenia. Opisz to, co sobie wyobraziłeś/aś.
DZIECKO. Pomyśl przez chwilę o tym, jak może wyglądać życie twojego dziecka, kiedy
już dorośnie. Wyobraź sobie, że wszystko poszło tak dobrze, jak to tylko możliwe. Przedstaw
to sobie tak, jakby spełniły się wszystkie twoje marzenia, które z tym wiążesz. Opisz to, co
sobie wyobraziłeś/aś.
PRACA. Pomyśl przez chwilę o tym, jak może wyglądać twoja praca w przyszłości.
Wyobraź sobie, że wszystko poszło tak dobrze, jak to tylko możliwe. Przedstaw to sobie tak,
jakby spełniły się wszystkie twoje marzenia zawodowe. Opisz pokrótce to, co sobie
wyobraziłeś/aś.

4.5. Życzliwość

Życzliwość to motywacja do udzielania pomocy innym bez oczekiwania


odwzajemnienia korzyści (Campos i Algoe, 2009). Życzliwość dotyczy
czynów, które są intencjonalne, dobrowolne i bezinteresowne. W tym sensie
jest przejawem altruizmu. Życzliwość można rozpatrywać w zestawieniu
z wdzięcznością. Osoba życzliwa staje się dobroczyńcą, a działania
motywowane życzliwością stanowią podstawę wdzięczności. W tradycji
filozoficznej życzliwość bywa utożsamiana z pojęciem agape, czyli
nieograniczonej i bezinteresownej miłości, kierowanej w stronę innych
ludzi (Lewis, 2010; Strzyżyński, 2015). W skrajnej postaci życzliwość
może prowadzić do negatywnych konsekwencji (Strzyżyński, 2015). Jako
motywacja do zachowań bezinteresownych życzliwość prowadzi do
wymian społecznych stopniowo wyczerpujących zasoby osoby życzliwej.
Dlatego warunkiem społecznej użyteczności życzliwości jest wdzięczność
obdarowywanych, która wprowadza równowagę do wymiany społecznej
(McCullough, Kimeldort i Cohen, 2008). Życzliwość nie może być jednak
motywowana oczekiwaniem wdzięczności, ponieważ nie spełniałaby
definicyjnego warunku swej bezinteresowności. Można więc mówić
o życzliwości pozornej, wtedy gdy życzliwy akt zawiera ukryty interes, np.
oczekiwanie odwzajemnienia. Do pomiaru życzliwości można wykorzystać
10 pozycji testowych z kwestionariusza Wartości w Działaniu (Values in
Action) (Goldberg, Johnson, Eber, Hogan, Ashton, Cloninger i Gough,
2006; polska adaptacja: Najderska i Cieciuch, 2013).
Przeprowadzono kilka badań nad pozytywnymi interwencjami
wykorzystującymi różne aspekty życzliwości. Pierwsza interwencja tego
typu polegała na zachęceniu do koncentracji na własnej życzliwości
poprzez zliczanie aktów życzliwości (Otake, Shimai, Tanaka-Matsumi,
Otsui i Fredrickson, 2006). Uczestniczki (studentki japońskiej uczelni)
zostały poproszone o to, aby przez tydzień spisywały swoje dobre uczynki,
czyli akty życzliwości. Z pomiaru dokonanego miesiąc po zakończeniu
interwencji wynika, że w grupie tej istotnie wzrosło poczucie szczęścia
w porównaniu z grupą kontrolną, co było zależne od liczby dokonanych
aktów życzliwości. Skuteczność tej interwencji została również
potwierdzona w niemieckojęzycznych badaniach internetowych (Gander,
Proyer, Ruch i Wyss, 2013).
Inną interwencję przeprowadzono w 19 klasach szkolnych, do których
uczęszczały dzieci w wieku 9-11 lat (Layous, Nelson, Oberle, Schonert-
Reichl i Lyubomirsky, 2012). Uczniów poproszono o dokonywanie trzech
aktów życzliwości tygodniowo w okresie miesiąca. Uczniowie z grupy
kontrolnej zostali poproszeni, aby co tydzień odwiedzali trzy nowe miejsca.
W obu grupach nastąpił wzrost pozytywnego afektu, natomiast nie zaszły
istotne zmiany w zakresie zadowolenia z życia i subiektywnego szczęścia.
Natomiast tylko w grupie dokonującej aktów życzliwości doszło do wzrostu
akceptacji przez rówieśników mierzonej socjometrycznie (wzrost średnio
o 1,5 przyjaciela).
Kolejną interwencję przeprowadzono w celu aktywizacji afektywnych
komponentów życzliwości. Miała ona formę medytacji aktywizującej
pozytywne emocje i życzliwą uwagę kierowane w stronę innych osób
(loving-kindness meditation). Badanie zostało przeprowadzone w zakładzie
pracy. Połowa ochotników stosowała interwencję, a druga połowa była na
liście oczekujących i pełniła funkcję grupy kontrolnej. Istotą tej interwencji
było to, aby wzbudzić w sobie uczucie życzliwości, myśląc o bliskich
osobach (np. dziecku lub partnerze), a następnie podjąć próbę przeniesienia
tego uczucia na szerszy krąg osób, zaczynając od siebie. Dwumiesięczny
trening istotnie podniósł poziom pozytywnych emocji, samoakceptacji,
pozytywnych relacji z innymi, odporność psychiczną, przekonanie
o panowaniu nad otoczeniem oraz poczucie celowości życia, czyli
hedonistycznych i eudajmonistycznych komponentów szczęścia
(Fredrickson, Cohn, Coffey, Pek i Finkel, 2008).
Podobną interwencję, w formie medytacji aktywizującej życzliwość,
przeprowadzono z udziałem weteranów wojennych zmagających się
z zespołem stresu pourazowego (Kearney, McManus, Malte, Martinez,
Felleman i Simpson, 2014). W porównaniu z pretestem u uczestników 12-
tygodniowego treningu znacząco wzrosły emocje pozytywne, spadły
emocje negatywne i nastąpił umiarkowany wzrost decentracji (tj.
umiejętności zdystansowanego obserwowania swoich uczuć i myśli) oraz
dobrostanu psychologicznego w zakresie panowania nad otoczeniem,
osobistego wzrostu, celu życia i akceptacji siebie. Mankamentem tego
badania był jednak brak grupy kontrolnej, przez co nie można
jednoznacznie stwierdzić, czy zaobserwowane zmiany nastąpiły w wyniku
zastosowania przyjętej metody, czy też były spowodowane innymi
niespecyficznymi czynnikami, np. efektem placebo.
Korzyści płynące z medytacji aktywizującej życzliwość zaobserwowano
również w innych obszarach, np. w redukcji bólu u pacjentów z bólami
pleców (Carson, Keefe, Lynch, Carson, Goli, Fras i Thorp, 2005) czy też
pomocy pacjentom zmagającym się ze schizofrenią z utrzymującymi się
symptomami negatywnymi (Johnson, Penn, Fredrickson, Kring i Brantley,
2009) — a wstępne wyniki wskazują na jej skuteczność w redukcji
symptomów negatywnych i zwiększaniu emocji pozytywnych (Johnson,
Penn, Fred rickson, Kring, Meyer, Catalino i Brantley, 2011).
Bezpośrednie efekty krótkiej sesji medytacji aktywizującej życzliwość
badano również w ramach eksperymentu laboratoryjnego (Hutcherson,
Seppala i Gross, 2008). Badani byli proszeni o to, aby w ciągu czterech
minut zaktywizowali pozytywne uczucia wobec bliskich osób, wyobrażając
sobie ich obecność, a następnie spróbowali przenieść je na nieznaną im
osobę przedstawioną na zdjęciu. W grupie kontrolnej uczestnicy wyobrażali
sobie dwie znane osoby, wobec których nie żywili żadnych szczególnych
uczuć. U osób, które aktywizowały życzliwość, nastąpił wzrost
pozytywnych emocji. Osoby te również bardziej pozytywnie postrzegały
osobę przedstawioną na zdjęciu (choć efekt ten pojawił się w testach
badających postawy jawne, nie wykazały go testy badające postawy
ukryte).
Shelley L. Kerr, Analise O’Donovan i Christopher A. Pepping (2014)
zaproponowali inną interwencję opartą na życzliwości pacjentom
znajdującym się na liście oczekujących na termin przyjęcia do kliniki
z powodu takich problemów, jak: depresja, lęk, problemy w relacjach,
nadużywanie substancji, zaburzenia odżywiania. Pacjentom
zaproponowano interwencję jako program konstruktywnych działań
poprzedzających właściwą terapię. W ten sposób planowano sprawdzić, czy
pozytywne interwencje mogą stanowić formę wsparcia dla osób, które
potrzebują pomocy psychologicznej, lecz ze względów organizacyjnych nie
mogą jej od razu uzyskać. Interwencja (lista życzliwości) polegała na
zaktywizowaniu życzliwości poprzez codzienne wypisywanie dokonanych
aktów życzliwości w okresie dwóch tygodni. Instrukcja brzmiała
następująco:

Akty życzliwości to nasze zachowania, które dają coś innym


ludziom bądź sprawiają, że są oni szczęśliwsi. Na ogół wymagają
od nas pewnego wysiłku. Wypisz poniżej do pięciu takich
czynów, które dziś dla kogoś zrobiłeś. Wpisz przynajmniej jeden
taki akt wykonany dobrowolnie (Kerr i in., 2014, s. 25).

Choć osoby, które stosowały tę interwencję, nie dostrzegły u siebie


wzrostu życzliwości, nastąpił u nich wzrost satysfakcji z życia, optymizmu
i poczucia więzi z innymi ludźmi oraz spadek lęku w porównaniu
z kontrolną grupą placebo. Ponadto, choć nastąpiła poprawa w zakresie
ogólnego funkcjonowania psychologicznego, nie była ona większa niż ta,
która nastąpiła w grupie kontrolnej. Wyniki badań wykazały zatem
skuteczność interwencji przede wszystkim w zakresie wskaźników
pozytywnych i tylko częściowo negatywnych.
Promowanie życzliwości okazało się również skuteczną metodą
zachęcania osób o wysokim poziomie lęku społecznego do nawiązywania
kontaktów społecznych i czerpania z nich większej satysfakcji oraz do
ogólnej poprawy ich dobrostanu (Alden i Trew, 2013; Trew i Alden, 2015).
W wyniku stosowania miesięcznej interwencji polegającej na
praktykowaniu aktów życzliwości nastąpił wzrost pozytywnego afektu
i zadowolenia ze związku oraz spadek tendencji do unikania relacji
społecznych (Alden i Trew, 2013). W kolejnym badaniu poproszono
uczestników, aby dokonywali trzech aktów życzliwości dziennie
przynajmniej przez dwa dni w tygodniu w okresie miesiąca. Akty
życzliwości zdefiniowano jako czyny, które sprawiają, że ktoś odnosi jakąś
korzyść, lub są powodem do radości i wymagają na ogół poniesienia
własnych kosztów. Zaobserwowano, że u uczestników obniżył się poziom
lęku społecznego jako stanu, co przełożyło się na osłabienie motywacji do
zachowań unikowych. W grupie tej nie zaobserwowano jednak wzrostu
hedonistycznego komponentu dobrostanu, co wskazuje, że efekty
hedonistyczne tej interwencji w grupie klinicznej mogą być mniej stabilne
lub ogólnie słabsze.
Podsumowując, interwencje oparte na życzliwości w obu swych formach
(koncentracja na życzliwości oraz praktykowanie życzliwości poprzez
dobre uczynki) wykazały skuteczność przede wszystkim w zakresie
nasilania pozytywnych emocji (hedonistyczny komponent szczęścia),
a w mniejszym stopniu i nie zawsze — poprawy różnych wymiarów
szczęścia oraz innych efektów zależnych od kontekstu badania (np. liczba
przyjaciół u uczniów). Interwencja testowana była w kilku grupach
klinicznych oraz nieklinicznych, w tym na zróżnicowanej demograficznie
próbie internetowej.

4.6. Wdzięczność

Wdzięczność to emocja pozytywna towarzysząca wymianom


społecznym (Gruszecka, 2015; Lomas, Froh, Emmons, Mishra i Bono,
2014; McCullough, Emmons i Tsang, 2002; McCul lough, Kilpatrick
i Emmons, 2001). Jej źródłem jest dostrzeżenie i docenienie osobistej
korzyści pochodzącej od innych osób (dobroczyńcy) lub ze źródeł
bezosobowych, takich jak los.
Siła wdzięczności zależy od:
— kosztów, które poniósł dobroczyńca,
— wartości czynu dla obdarowanego,
— intencjonalności czynu,
— dobrowolności czynu.
Wdzięczność pojawia się w odpowiedzi na akt życzliwości ze strony
innych (McCullough i Emmons, 2003). Część funkcji wdzięczności jest
więc powiązana z odwzajemnianiem życzliwości. Wdzięczność budzi
motywację do działania na rzecz dobroczyńcy nawet kosztem własnych
doświadczeń hedonistycznych (Bartlett i DeSteno, 2006). Sprawia więc, że
osoba jest skłonna ponieść koszty związane z wyrażeniem wdzięczności na
rzecz długofalowych zysków (DeSteno, Bartlett, Baumann, Williams
i Dickens, 2010). Może również motywować do tego, aby dobro okazane
dobroczyńcy wykraczało poza zwykłą zasadę wzajemności, tworząc spiralę
przyrostu obopólnych korzyści. W ten sposób wdzięczność pomaga
tworzyć struktury społeczne, w których ludzie wzajemnie się wspierają,
a dobroczyńca i obdarowany zamieniają się rolami. Z kolei stały brak
wdzięczności u obdarowanego prowadzi do stopniowego wyczerpywania
się zasobów dobroczyńcy. Uczestnicy takich jednostronnych interakcji
społecznych stają się więc mniej konkurencyjni w stosunku do innych
struktur społecznych, w których prospołeczność idzie w parze
z wdzięcznością. Dlatego funkcję wdzięczności można także rozpatrywać
w perspektywie ewolucyjnej, uzasadniając w ten sposób, dlaczego
wdzięczność w ogóle upowszechniła się w relacjach społecznych. Ze
względu na swe funkcje prospołeczne wdzięczność była wysoko ceniona na
przestrzeni wieków (Cyceron nazywał ją największą z cnót i matką
wszystkich pozostałych) i jest ceniona również współcześnie (McCullough,
Kilpatrick, Emmons i Larson, 2001; McCullough, Kimeldorf i Cohen,
2008).

Rysunek 11. Kluczowe momenty w procesie wdzięczności


Źródło: opracowanie własne.

O znaczeniu wdzięczności w rozwoju człowieka może świadczyć to, że


gotowość do reagowania wdzięcznością ma także podłoże neuronalne
(Zahn, Garrido, Moll i Grafman, 2013). Jest ona związana np. z większą
ilością substancji szarej w obszarze skroniowym.
Wdzięczność może być również kultywowana indywidualnie, gdy jest
przeżywana i wyrażana w formie osobistej, np. w czasie autorefleksji lub
utrwalania własnych doświadczeń, np. w formie pamiętnika (por. rys. 11).
Gdy wdzięczności intra psychicznej nie towarzyszy ekspresja
interpersonalna, można mówić o wdzięczności milczącej (tab. 7). Osobiste
kultywowanie wdzięczności może być celem samym w sobie lub wstępem
do wyrażenia wdzięczności wobec dobroczyńcy. Natomiast gdy
interpersonalnej ekspresji wdzięczności nie towarzyszy uczucie
wdzięczności, można mówić o wdzięczności pustej.

Tabela 7. Postaci wdzięczności

Stan intrapsychiczny Zachowanie interpersonalne Forma wdzięczności


– – brak
– + pusta
+ – milcząca
+ + pełna

Źródło: opracowanie własne.

Wdzięczność może również przybierać formy problematyczne, np.


okazać się bezpodstawna, gdy zachowanie dobroczyńcy nie było
dobrowolne lub intencjonalne, bądź nieadekwatnie wyrażona co do formy
(gdy obdarowany podejmuje działania, które nie są odbierane jako wyraz
wdzięczności, lecz jako wyraz lęku, zależności czy żart) lub co do
intensywności (gdy dobroczyńca jest przekonany, że obdarowany
motywowany wdzięcznością ponosi koszty znacznie wyższe niż uzyskane
korzyści), bądź też nieadekwatnie przyjęta — kiedy dobroczyńca nie
reaguje tak, by obdarowany poczuł, że jego intencje zostały prawidłowo
odczytane, np. nie reaguje na wyraz wdzięczności jako akt bezinteresowny
i czuje się zobligowany do dalszego pomagania.
Ludzie różnią się od siebie stopniem gotowości do reagowania
wdzięcznością na korzystne wydarzenia, dlatego można rozpatrywać
wdzięczność w kategoriach dyspozycji lub cechy osobowości
(McCullough, Emmons i Tsang, 2002). Osoby o wyższym poziomie
wdzięczności mają bardziej pozytywny stosunek do samych siebie, tzn. są
mniej krytyczne i karzące, a bardziej współczujące (Petrocchi
i Couyoumdijian, w druku). Ponadto osoby wdzięczne są szczęśliwsze m.in.
dzięki temu, że uzyskują większe wsparcie społeczne (Lin, 2016). Pomiaru
wdzięczności można dokonać za pomocą złożonego z sześciu pozycji
Kwestionariusza Wdzięczności (McCullough i Emmons, 2003; polska
adaptacja: Kosakowska i Kwiatek, 2014).
Opracowano kilka interwencji, które koncentrują się na różnych
aspektach wdzięczności. Pierwsza z interwencji opiera się na inicjowaniu
aktywności polegającej na koncentracji na pozytywnych wydarzeniach.
Uczestnicy proszeni są o wypisanie kilku dobrych rzeczy, które wydarzyły
się danego dnia. Obejmuje zatem tylko pierwszy etap niezbędny w procesie
wdzięczności, czyli docenianie pozytywnych wydarzeń, natomiast nie
zachęca wprost do aktywizacji wdzięczności ani do jej wyrażania.
Interwencja ta pod nazwą „trzy dobre rzeczy” pojawiła się w pierwszym
tekście poświęconym pozytywnym interwencjom (Seligman i in., 2005)
(tab. 8).

Tabela 8. Arkusz do ćwiczenia „trzy dobre rzeczy”

Wielu ludziom łatwiej przychodzi myślenie o rzeczach, które nie układają się tak, jakby sobie
tego życzyli, niż myślenie o rzeczach, które układają się po ich myśli. To zadanie polega na
tym, abyś prowadził notatnik, w którym będziesz zapisywać trzy dobre rzeczy, które
wydarzyły się każdego dnia. Oprócz spisania tych rzeczy spróbuj się zastanowić, dlaczego się
one wydarzyły.
Data Dobre wydarzenie Dlaczego się wydarzyło?

Źródło: Magyar-Moe, 2009.

W badaniach prowadzonych drogą internetową interwencja „trzy dobre


rzeczy” zachowała najdłuższą i stale rosnącą w ciągu pół roku efektywność
w zakresie zwiększania autentycznego szczęścia (pozytywne emocje,
zaangażowanie i sens życia) oraz redukcji depresyjności w porównaniu
z grupą kontrolną. Po części wynikało to z tego, że uczestnicy po
zakończeniu stosowanej w celach badawczych tygodniowej interwencji
kontynuowali aktywność samodzielnie. Skuteczność interwencji
potwierdzono również w kolejnych badaniach internetowych, w wariancie
angażującym humor, w którym uczestnicy zostali poproszeni o opisywanie
„trzech śmiesznych rzeczy” (Gander, Proyer, Ruch i Wyss, 2013).
Koncentracja na budzących humor wydarzeniach okazała się bardziej
skuteczna w redukcji symptomów depresji niż koncentracja na ogólnych
pozytywnych wydarzeniach. Z kolei w innej replikacji tych badań uzyskano
podobny wzrost w porównaniu z grupą kontrolną, jednak zaobserwowano
efekty porównywalne z uzyskiwanymi w interwencji placebo, w której
proszono o analizę swojej przeszłości, sugerując, że koncentracja na
pozytywnych wspomnieniach może doprowadzić do wzrostu szczęścia
(Mongrain i Anselmo-Matthews, 2012). Z uwagi na badania nad regulacją
pozytywnych emocji kwestią dyskusyjną jest jednak to, czy powracanie do
pozytywnych doświadczeń możne być uznane za interwencję placebo, czy
też formę interwencji pozytywnej (Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015).
Najprostszą interwencją, która aktywizuje bezpośrednio wdzięczność,
jest lista wdzięczności (counting blessings). Polega ona na regularnym
wypisywaniu rzeczy, za które uczestnik interwencji czuje się wdzięczny
(tab. 8). Typowa instrukcja w takim badaniu brzmi następująco:

Są w naszym życiu rzeczy małe i duże, za które możemy czuć


się wdzięczni. Wróć myślami do minionego tygodnia i wypisz
poniżej do pięciu rzeczy, za które możesz być
wdzięczny/a w swoim życiu (Emmons i McCullough, 2003, s.
379).
W oryginalnym badaniu, w którym aktywność tę wykorzystano po raz
pierwszy, porównywano zwracanie uwagi na dobre rzeczy ze zwracaniem
uwagi na utrapienia, co daje dodatkową grupę porównawczą oprócz grupy
zaangażowanej w wykonywanie aktywności neutralnej (Emmons
i McCullough, 2003). Badania te, prowadzone na studentach oraz na grupie
klinicznej (osoby z chorobami nerwowo-mięśniowymi), wykazały, że
efektem wysiłku włożonego w docenianie dobrych rzeczy był wzrost
wdzięczności, optymizmu i emocji pozytywnych, a w przypadku grupy
klinicznej również spadek emocji negatywnych. Dodatkowo poprawie
uległy wskaźniki zdrowia, takie jak: symptomy chorobowe, ilość i jakość
snu czy ilość czasu poświęcanego na ćwiczenia fizyczne. Ludzie, którzy
praktykowali wdzięczność, byli również bardziej skłonni pomagać innym
i wspierać ich emocjonalnie. Analogiczne badania przeprowadzone na
grupie adolescentów wykazały podobny wzrost wdzięczności, optymizmu,
zadowolenia z życia, zadowolenia z życia szkolnego i spadek negatywnego
afektu (Froh, Sefick i Emmons, 2008).

Ramka 10. Pozytywne wydarzenia w życiu codziennym

Różnorodność pozytywnych wydarzeń opisywanych przez uczestników w ramach


ćwiczenia „trzy dobre sprawy”: spotkanie z ważną osobą; wycieczka ze znajomymi;
samodzielne zrobienie sałatki; rozmowa z siostrą; wyciszyłam się i cieszyłam naturą; zdanie
wejściówki z socjologii; złapanie tramwaju; piwo w promocji; słońce; zdałam trudny egzamin;
pogodziłam się z ukochaną osobą; zabawa w rysowanie obrazków z przyjaciółką na zajęciach;
atak „głupawki”; poszłam do kina na dobry film; byłam na komunii kuzynki i spotkałam się
z rodziną; buziak od ładnej dziewczyny;SMS z życzeniami powodzenia na egzaminie;
jeździłam bardzo dużo na rowerze; miałam prześmieszny sen.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Kaczmarek i in., 2013.


W kolejnym badaniu poproszono uczestników o codzienne wyrażanie
wdzięczności w formie dzienniczka i obserwowanie dobrostanu
(pozytywny afekt i brak negatywnego afektu) oraz wypełnianie zestawu
kwestionariuszy odnoszących się do wskaźników negatywnych
(zamartwianie się, narzekanie, triada depresyjna) (Krejtz, Nezlek,
Michnicka, Holas i Rusanowska, w druku). U osób, które stosowały
interwencję, nie zaobserwowano wyższego dobrostanu niż w grupie
kontrolnej, ale nastąpiło u nich osłabienie związku stresu z dobrostanem.
Może to świadczyć o ochronnej funkcji zaktywizowanej wdzięczności.
Brak wzrostu dobrostanu wskazuje jednak, że interwencja ta nie zawsze jest
skuteczna. Biorąc pod uwagę strukturę badania, można przypuszczać, że
być może dla badanych czynnikiem hamującym pozytywną zmianę było to,
że oprócz praktykowania wdzięczności byli proszeni o codzienne
koncentrowanie się na sprawach negatywnych — swoich skłonnościach do
zamartwiania się i narzekania. Za pomocą metod statystycznych
wykorzystanych w tym badaniu (modelowanie wielopoziomowe) udało się
także określić kierunek wpływu w relacji wdzięczność–dobrostan.
Ustalono, że bardziej prawdopodobne jest, iż w codziennych warunkach to
poczucie dobrostanu prowadzi do większej wdzięczności, a nie odwrotnie.
Wynik ten sugeruje, że nie tylko docenianie życia prowadzi do wzrostu
dobrostanu, lecz również wysoki dobrostan może być podstawą odczuwania
większej wdzięczności. Wzrostu dobrostanu w wyniku kultywowania
wdzięczności w formie dzienniczka nie zaobserwowano również w innym
badaniu (Sheldon i Lyubomirsky, 2006).
Interwencja „lista wdzięczności” została także dostosowana do
warunków pracy zawodowej:

Pomyśl o rzeczach w swojej pracy, małych lub dużych, za


które jesteś wdzięczny/a. Mogą to być wspierające relacje
w pracy, gdy ktoś poświęcił coś dla ciebie, zalety pracy lub
możliwości, jakie daje, bądź w ogóle wdzięczność za posiadanie
tej pracy. Spróbuj pomyśleć o rzeczach nowych, na których
wcześniej się nie koncentrowałeś/aś (Kaplan, Bradley-Geist,
Ahmad, Anderson, Hargrove i Lindsay, 2014, s. 372).

U pracowników, którzy stosowali tę interwencję trzy razy w tygodniu


przez dwa tygodnie, nastąpił istotny wzrost wdzięczności i pozytywnych
emocji, poziom negatywnych emocji zaś pozostał bez zmian. Dodatkowo
osoby te opuściły mniej dni pracy z powodu choroby.
Inną grupę stanowią interwencje zachęcające do interpersonalnego
wyrażania wdzięczności. Ich podstawą jest często zachęta do wyrażenia
wdzięczności w formie „listu wdzięczności” przekazywanego następnie
adresatowi:

W ciągu najbliższych trzech tygodni spróbuj podjąć


dodatkowe działanie w wyrażaniu wdzięczności wobec swojego
przyjaciela. Spróbuj uczynić coś, czego normalnie byś nie
uczyniła, aby wyrazić wdzięczność słownie lub pisemnie, np.
napisz e-mail, miły liścik lub powiedz mu/jej, jak bardzo
doceniasz coś, co dla ciebie zrobił/a (Lambert i Fincham, 2011, s.
56).

Gdy list przekazywany jest osobiście i odczytywany w obecności


adresata, interwencja zyskuje nazwę „wizyta wdzięczności” (Seligman i in.,
2005). Interwencja ta może być poprzedzona również wstępem
i wyjaśnieniem jej celu:

Wyrażanie wdzięczności jest skutecznym sposobem


zwiększania zadowolenia z życia i pozytywnych emocji
związanych z przeszłością. Choć wielu ludzi często mówi
„dziękuję”, nie udaje im się naprawdę wyrazić głębi swojej
wdzięczności wobec tych, którym najwięcej zawdzięczają.
Pomyśl o osobach w swoim życiu, którym jesteś najbardziej
wdzięczny, a wobec których nigdy oficjalnie nie wyraziłeś
w pełni swojej wdzięczności. Napisz szczegółowy list
wdzięczności do takiej osoby. Spraw, żeby list ten był konkretny,
czyli nazywał dokładnie rzeczy, które ta osoba dla ciebie
uczyniła, i opisywał, jak wpłynęły one na twoje życie. Przepisz
ten list, jeśli będzie tego wymagał, a gdy będziesz zadowolony
z jego ostatecznego kształtu, umów się z tą osobą na spotkanie,
aby móc przekazać jej list osobiście, ale nie uprzedzaj jej o celu
tego spotkania. Gdy się spotkacie, odczytaj list lub bądź przy niej,
gdy będzie go czytała (Rashid, 2008, s. 196).

W badaniach Seligmana i współpracowników (2005) osoby, które


zastosowały interwencję „wizyta wdzięczności”, uzyskały największy
wzrost komponentów szczęścia autentycznego (pozytywne emocje,
zaangażowanie i sens życia) oraz spadek symptomów depresji. Efekty
interwencji były widoczne jeszcze miesiąc po interwencji. Podobne wyniki
uzyskano w zakresie wzrostu satysfakcji z życia (Boehm, Lyubomirsky
i Sheldon, 2011). Interwencja „list wdzięczności” jest skuteczna niezależnie
od tego, czy treść listu przekazuje się osobiście, telefonicznie czy mailowo,
przy czym najwięcej korzyści z osobistego spotkania czerpią ekstrawertycy
(Schueller, 2012).
Badania nad efektami interwencji „list wdzięczności” wykazały również
związki wdzięczności z pokorą, rozumianą jako niska koncentracja na
sobie, a wysoka na innych, przy jednoczesnym poczuciu własnej wartości
mimo świadomości swoich wad i ograniczeń (Kruse, Chancellor, Ruberton
i Lyubomirsky, 2014). Pisanie listu wdzięczności prowadziło bowiem do
największego wzrostu uczucia wdzięczności u osób, które cechowały się
wysokim stopniem pokory, a ponadto samo pisanie listu wzbudzało
poczucie pokory (jako stanu). Wyniki tych badań wskazują zatem, że
wdzięczność i pokora są ze sobą funkcjonalnie powiązane.
Efekty interwencji polegającej na interpersonalnym wyrażaniu
wdzięczności mogą również przyczyniać się do zwiększania dobrostanu
społecznego. W jednym z badań (Lambert, Clark, Durtschi, Fincham
i Graham, 2010) uczestnicy byli zachęcani do częstszego wyrażania swojej
wdzięczności wobec partnera lub bliskiego przyjaciela. Oprócz
standardowej grupy kontrolnej, która została poproszona o większą
koncentrację na codziennych wydarzeniach, utworzono dwie grupy
porównawcze — osób, które przywoływały wspomnienia pozytywnych
wydarzeń w związku i rozmawiały o nich dwa razy w tygodniu
(wzbudzenie pozytywnych uczuć, ale nie wdzięczności), oraz osób, które
starały się dostrzegać rzeczy, za które są wdzięczne partnerowi, ale bez ich
wyrażania. W ten sposób możliwe było określenie, jakie korzyści płyną
z pełnej wdzięczności relacyjnej — w grupie, która częściej wyrażała
wdzięczność w związku, nastąpił największy wzrost poczucia
wspólnotowości (communal strength), czyli odpowiedzialności za dobro
partnera, wyrażającej się bezinteresowną troską o jego potrzeby.
W kolejnym badaniu tego zespołu wykazano, że interwencja polegająca na
wyrażaniu wdzięczności wobec partnera lub przyjaciela wpływała na jego
bardziej pozytywne postrzeganie (np. jako bardziej życzliwego, otwartego
i cierpliwego) oraz większą swobodę rozmowy o problemach w związku
(Lambert i Fincham, 2011). W badaniach tych niestety nie mierzono
zmiennych dotyczących szczęścia, a jedynie czynniki sprzyjające
budowaniu trwałych i satysfakcjonujących związków.
Podsumowując, interwencje polegające na intrapsychicznej aktywizacji
wdzięczności bądź jej wyrażaniu wobec innych osób prowadzą do wielu
korzystnych zmian związanych z dobrostanem oraz wzmocnieniem
związków. Liczba badań nad interpersonalnym wyrażaniem wdzięczności
jest jednak wciąż niewielka, a w pomiarze efektów interwencji uwzględnia
się niewiele wskaźników szczęścia.

4.7. Wybaczenie

Opisane wcześniej życzliwość i wdzięczność dotyczą korzystnych


wymian społecznych. Problematyka wybaczenia dotyczy zaś sytuacji,
w których jedna z osób ponosi stratę na skutek intencjonalnego działania
drugiej osoby. Do możliwych reakcji w takiej sytuacji należy zemsta, która
bywa uznawana za jedną z podstawowych ludzkich motywacji (Reiss
i Havercamp, 1998). Może ona prowadzić do działania odwetowego, które
jest na ogół uznawane przez sprawcę za przesadne. Dzieje się tak dlatego,
że krzywda jest na ogół postrzegana przez sprawcę jako mniejsza, niż
świadczyłoby o tym odczucie osoby pokrzywdzonej. To z kolei rodzi
przekonanie, że rozmiar kary wymierzonej w ramach zemsty przewyższa
winę, co jest podstawą poczucia krzywdy — tym razem u sprawcy.
W konsekwencji sprawca może poczuć potrzebę odwzajemnienia zemsty,
tworząc w ten sposób wyniszczające obie strony błędne koło krzywdy
i zemsty (Baumeister, Exline i Sommer, 1998). Dlatego jedną z cenionych
i pożądanych społecznie odpowiedzi i alternatyw dla zemsty jest
wybaczenie (McCullough i Witvliet, 2005) (rys. 12).
Rysunek 12. Prospołeczna funkcja wybaczenia jako alternatywy dla błędnego koła krzywdy
i zemsty

Źródło: opracowanie własne na podstawie: McCullough i Wit vliet, 2005.

Wybaczenie to intencjonalny proces motywacyjny, prowadzący do


prospołecznych zmian w przekonaniach, emocjach i zachowaniach wobec
sprawcy krzywdy. Podobnie jak wdzięczność, wybaczenie może być
rozumiane jako stan intrapsychiczny oraz jako działanie interpersonalne,
czyli akt wybaczenia (Baumei ster i in., 1998). Wybaczenie jako stan
intrapsychiczny charakteryzuje się tym, że osoba skrzywdzona znajduje
sposób rozumienia sytuacji prowadzący do usunięcia negatywnych emocji
(np. złości) oraz zastąpienia ich stanem neutralnym lub pozytywnymi
przekonaniami i uczuciami wobec sprawcy. Z tego stanu mogą wyniknąć
działania wyrażające wybaczenie sprawcy. Wybaczenie pełni ważną funkcję
społeczną, ponieważ służy odbudowywaniu zaburzonych relacji
społecznych. W teoriach wybaczania podkreśla się, że przez wybaczenie
rozumie się procesy, które są intencjonalne (świadoma decyzja)
i dobrowolne. Można je też rozumieć jako akt altruistyczny, ponieważ jest
podejmowane bezinteresownie, w tym sensie, że wybaczający nie oczekuje,
iż zostanie za swój czyn nagrodzony. Ważnym czynnikiem w procesie
wybaczania jest również empatia. Jednak akt wybaczenia nie jest
jednoznaczny z aktem pojednania, który polega na odtworzeniu relacji
interpersonalnej zaburzonej przez krzywdę.
Biorąc pod uwagę intrapsychiczne i interpersonalne aspekty wybaczenia,
można wyróżnić dwie jego niepełne formy: wybaczenie puste oraz
wybaczenie milczące (tab. 9). Jest to o tyle ważne, że daje możliwość
tworzenia interwencji na różnych poziomach, poczynając od osobistego
kultywowania wybaczenia po naprawę relacji społecznych. Wybaczenie
może być również rozumiane jako dyspozycja osobowościowa,
przejawiająca się tendencją do wybaczania innym (McCullough i Witvliet,
2005). Zdolność do wybaczania jako wielowymiarową dyspozycję można
mierzyć za pomocą Skali Wybaczania (Toussaint, Williams, Musick
i Everson, 2001; polska adaptacja: Charzyńska i Heszen, 2013), która
składa się z czterech podskal: wybaczania sobie, wybaczania innym,
wybaczenia przez Boga oraz poszukiwania wybaczenia.
Wybaczenie z definicji dotyczy osób, które doznały istotnej krzywdy.
Dlatego interwencje oparte na wybaczeniu są na ogół stosowane
w kontakcie psychoterapeutycznym. Gayle L. Reed i Robert D. Enright
(2006) opracowali program przeznaczony dla rozwiedzionych lub
pozostających w separacji kobiet, które doznały przemocy ze strony
partnera. Grupę porównawczą stanowiły kobiety, które przeszły terapię
opartą na uznawaniu uzasadnionej złości (anger validation), kształtowaniu
asertywności i rozwijaniu umiejętności interpersonalnych. Jest to jedna
z form pomocy psychologicznej dla ofiar przemocy. Uczestniczki
interwencji odbywały godzinne sesje raz w tygodniu zgodnie z modelem
wybaczenia (Enright i Fitzgibbons, 2000). Spotkania trwały średnio 8
miesięcy (od 5 do 12).

Tabela 9. Formy wybaczenia

Stan intrapsychiczny Zachowanie interpersonalne Forma wybaczenia


– – brak
– + puste
+ – milczące
+ + pełne

Źródło: Baumeister, Exline i Sommer, 1998.

Protokół terapeutyczny obejmował m.in.:


— zdefiniowanie wybaczenia (czym jest, a czym nie jest) i ustalenie,
czym różni się ono od pojednania,
— zobowiązanie się do pracy nad wybaczeniem,
— badanie własnej empatii i współczucia,
— praktykowanie dobrej woli (wielkoduszności, wyrzekania się
motywacji do zemsty, altruistycznej miłości),
— odnajdywanie sensu w niezawinionym cierpieniu,
— poszukiwanie nowego sensu życia.
Terapia kończyła się w momencie, w którym pacjent uznawał, że proces
wybaczenia partnerowi został ukończony. W porównaniu z klasyczną formą
terapii, u pacjentek oprócz redukcji symptomów depresji i stresu
pourazowego zaobserwowano: wzrost wybaczania jako cechy oraz wzrost
samooceny, panowania nad otoczeniem i sensu życia, utrzymujące się przez
osiem miesięcy od interwencji psychoterapeutycznej. Metaanaliza
skuteczności interwencji opartych na wybaczeniu, obejmująca wyniki 53
badań, wykazała, że interwencje te są ogólnie skuteczniejsze w osiąganiu
stanu wybaczenia niż inne formy pomocy, szczególnie gdy są dłuższe
i prowadzone indywidualnie. Skutecznie zwiększają też nadzieję i redukują
poziom depresji (Wade, Hoyt, Kidwell i Worthington, 2014). Elementy
interwencji opartych na wybaczaniu wykorzystywane są również
w złożonych interwencjach obejmujących kilka procesów aktywnych (np.
Seligman, Rashid i Parks, 2006).
Podsumowując, interwencje wykorzystujące proces wybaczania okazują
się skuteczne. Jednak obecnie prowadzone badania dotyczą przede
wszystkim grup klinicznych i obejmują na ogół osoby, które doznały
poważnych krzywd. Brakuje natomiast interwencji proaktywnych, które
kształtowałyby dyspozycję do codziennego wybaczania, np. drobnych
krzywd, strat, nieuprzejmości, które składają się na kategorię codziennych
utrapień (Emmons i McCullough, 2003). W interwencjach tego typu
moralna korzyść z wybaczenia i związane z tym emocje pozytywne
mogłyby przewyższać koszty ponoszone w wyniku samego negatywnego
wydarzenia.

4.8. Angażowanie sił sygnaturowych

Oprócz interwencji, w których zachęca się uczestników do


kultywowania konkretnej siły charakteru (na ogół tej, która jest dość
powszechna, np. życzliwości lub wdzięczności), stosowane są także
interwencje zachęcające do angażowania własnych sił sygnaturowych, czyli
sił dominujących w charakterze danej osoby. Ich wskaźnikiem mogą być
np. najwyższe wyniki uzyskiwane w danym wymiarze w kwestionariuszu
mierzącym siły charakteru (Najderska i Cieciuch, 2014). Biorąc pod uwagę
to, że cechy te zajmują centralne miejsce w strukturze osobowości,
wykorzystywanie ich w codziennej aktywności powinno skutkować
poczuciem autentyczności i towarzyszącym mu podekscytowaniem oraz
przypływem witalności (ramka 11).

Ramka 11. Sygnaturowe siły charakteru

Siłę sygnaturową cechuje:


— poczucie autentyczności („to jestem prawdziwy ja”),
— poczucie podekscytowania, gdy się ujawnia (zwłaszcza pierwszy raz),
— szybkie uczenie się wykorzystywania jej,
— ciągłe uczenie się nowych sposobów wykorzystywania jej,
— poczucie pożądania i tęsknoty wobec możliwości wykorzystywania jej,
— poczucie konieczności korzystania z niej, jak gdyby nie można było się powstrzymać
przed jej ujawnianiem,
— odkrycie danej cechy w formie olśnienia/objawienia,
— po wykorzystaniu jej raczej ożywienie niż wyczerpanie,
— ustalanie i realizowanie głównych celów skoncentrowanych wokół danej siły.

Źródło: Seligman i in., 2005.

W przypadku badań nad interwencjami angażującymi siły sygnaturowe


główne zadanie uczestników polega na identyfikacji swoich sił
sygnaturowych. Następnie mają oni określić nowe sytuacje, w których
wykorzystanie tych sił byłoby możliwe, a wreszcie wcielić w życie plany
zaangażowania sił sygnaturowych. Badania nad takimi
zindywidualizowanymi interwencjami wykazują, że prowadzą one do
istotnego wzrostu szczęścia oraz są oceniane przez odbiorców jako
przyjemne i pożyteczne (Proyer, Gander, Wellenzohn i Ruch, 2015;
Seligman i in., 2005). Natomiast sama identyfikacja sił sygnaturowych nie
przynosi istotnych korzyści (Seligman i in., 2005).
Korzystanie z sił sygnaturowych bywa też elementem złożonych
interwencji (ramka 12). Sam proces identyfikowania sił sygnaturowych
i określania sposobów stosowania ich w nowych sytuacjach oraz
poszukiwania potrzebnej do tego motywacji może jednak wymagać
pomocy psychologa z doświadczeniem w zakresie wspomagania zmiany
zachowań. Najnowsze badania dowodzą również, że korzyści
z angażowania sił sygnaturowych nie są większe od korzyści
z angażowania jakichkolwiek innych sił charakteru. Zarówno angażowanie
sił sygnaturowych (rozumianych jako pięć sił o najwyższym poziomie
w strukturze charakteru danej osoby), jak i sił niesygnaturowych (pięć sił na
najniższym poziomie) prowadzi do takich samych korzystnych efektów
(Proyer i in., 2015). Ponadto osoby cechujące się ogólnie wysokim profilem
cech charakteru (tzn. posiadające wiele sił o wysokiej intensywności)
wynoszą więcej korzyści z ćwiczeń angażujących ich najsłabsze siły
charakteru, natomiast osoby o ogólnie niskim profilu — z angażowania sił
sygnaturowych. Z tego wynika, że efekty specyficzne dla sił sygnaturowych
nie zostały jeszcze dotąd dobrze poznane.
Do pomiaru sił charakteru może posłużyć Kwestionariusz Sił Charakteru
VIA, dostępny również w polskiej wersji językowej na stronie internetowej
VIA Institute lub w ramach inicjatywy Personality Item Pool (Goldberg,
Johnson, Eber, Hogan, Ashton, Cloninger i Gough, 2006; polska adaptacja:
Najderska i Cieciuch, 2013). Oryginalny kwestionariusz liczy 240 pozycji
testowych i jego wypełnianie jest czasochłonne. Z tego powodu
opracowano wersje skrócone, np. złożoną z 24 pozycji testowych, która ma
podobne właściwości psychometryczne jak skala oryginalna (Ruch,
Martinez-Marin, Proyer i Harzer, 2014).

Ramka 12. Schemat złożonego programu pozytywnej interwencji

1. Temat: Brak pozytywnych zasobów podtrzymuje depresję


Treść spotkania: rozmowa o braku pozytywnych emocji, siłach, sensie i depresji;
przedstawienie ram PPT, roli terapeuty i udziału pacjenta Zadanie domowe: pozytywne
przedstawienie siebie (akcent na siły charakteru)
2. Temat: Określenie sił sygnaturowych
Treść spotkania: rozmowa o zadaniu domowym i sytuacjach, gdy siły charakteru okazywały
się pomocne
Zadanie domowe: wypełnienie online kwestionariusza mierzącego siły sygnaturowe
3. Temat: Kultywowanie sił sygnaturowych i pozytywnych emocji
Przedmiot interwencji zaangażowanie/przyjemność
Treść spotkania:trening specyficznych, konkretnych i osiągalnych zachowań związanych
z siłami charakteru; rozmowa o znaczeniu pozytywnych emocji dla dobrostanu
Zadanie domowe: rozpoczęcie prowadzenia dzienniczka „trzy dobre rzeczy”
4. Temat:Dobre wspomnienia kontra złe
Przedmiot interwencji: przyjemność Treść spotkania: rozmowa o roli dobrych i złych
wspomnień w utrzymywaniu depresji; zachęta do wyrażania rozgoryczenia i złości (rozmowa
o związku z depresją)
Zadanie domowe: opisanie trzech złych wspomnień, złości i ich wpływu na depresję
5. Temat: Przebaczanie
Przedmiot interwencji: przyjemność/zaangażowanie
Treść spotkania: wprowadzenie przebaczenia jako narzędzia zamiany złości i rozgoryczenia
w uczucia neutralne lub pozytywne
Zadanie domowe: napisanie listu przebaczenia (opis krzywdy, uczuć i deklaracja
wybaczenia) (można dostarczyć)
6 Temat: Wdzięczność
Przedmiot interwencji: przyjemność/zaangażowanie
Treść spotkania: rozmowa o złych i dobrych wspomnieniach z akcentem położonym na
wdzięczność
Zadanie domowe: wizyta wdzięczności
7. Temat: Kultywowanie sił sygnaturowych i pozytywnych emocji
Przedmiot interwencji: przyjemność/zaangażowanie
Treść spotkania: omówienie zadań domowych przebaczenia i wdzięczności;omówienie
dziennika; określenie stopnia realizacji celów dla sił sygnaturowych; ocena procesu i postępu
8. Temat: Optymalizacja zamiast maksymalizacji
Przedmiot interwencji: sens/zaangażowanie
Treść spotkania: rozmowa o optymalizacji (poszukiwaniu satysfakcjonujących stanów)
zamiast maksymalizacji (najlepszych z możliwych) w kontekście procesu hedonistycznej
adaptacjiZadanie domowe: przygotowanie osobistego planu optymalizacji
9. Temat: Optymizm i nadzieja
Przedmiot interwencji: przyjemność
Treść spotkania: wywołanie wspomnienia straty, porażki w realizacji planu, odrzucenia
zgodnie z powiedzeniem: „Kiedy jedne drzwi się zamykają, prawie zawsze gdzieś otwierają
się nowe”
10. Temat: Miłość i przywiązanie
Przedmiot interwencji: zaangażowanie/sens
Treść spotkania: rozmowa o reagowaniu aktywnym konstruktywnym(kapitalizacja);
rozpoznanie sił sygnaturowych osoby znaczącej
Zadania domowe: 1. Trening, jak reagować aktywnie i konstruktywnie na pozytywne
wydarzenia w życiu innych osób; 2. Wyznaczenie daty święta siłsygnaturowych własnych
i osoby znaczącej
11. Temat: Drzewo rodzinne sił charakteru
Aspekt dobrostanu: sens
Treść spotkana: rozmowa o znaczeniu rozpoznania sił charakteru członków rodziny
Zadanie domowe: poproszenie członków rodziny o wypełnienie kwestionariusza sił
charakteru; rysowanie drzewa sił w rodzinie;ustalenie spotkania rodzinnego w celu rozmowy
o siłach
12. Temat: Delektowanie się
Aspekt dobrostanu: przyjemność
Treść spotkania: wprowadzenie delektowania się jako świadomości przyjemności
i celowych prób ich utrwalenia; adaptacja hedonistyczna postrzegana jako zagrożenie
Zadanie domowe: planowanie przyjemnych aktywności i realizowanie ich zgodnie
z planem; zapoznanie się ze specyficznymi technikami delektowania się
13. Temat: Dar czasu
Aspekt dobrostanu: sens
Treść spotkania: przedstawienie czasu jako daru niezależnego od warunków finansowych;
wykorzystanie sił sygnaturowych, by ofiarować swój czas,działając na rzecz czegoś większego
niż Ja
Zadanie domowe: podarowanie swojego czasu — robienie czegoś, co wymaga dużo czasu
i opiera się na siłach sygnaturowych, w imię czegoś większego niż Ja (np. pomoc w nauce
dziecku lub praca społeczna)
14. Temat: Pełnia życia — integracja
Treść spotkania: rozmowa o pełnym życiu jako integracji pozytywnychemocji,
zaangażowania i sensu; ocena postępu, zysków i możliwościpodtrzymania uzyskanych zmian

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Seligman, Rashid i Parks, 2006.

4.9. Wnioski

Pozytywne interwencje psychologiczne wykorzystują przede wszystkim


procesy psychiczne, które przyczyniają się do osiągania wyższego poziomu
szczęścia. Pierwsza grupa obejmuje maksymalizowanie hedonistycznych
korzyści z doświadczania pozytywnych emocji. Świadoma i celowa
regulacja zachowania może tworzyć nowe okazje do przeżywania
pozytywnych emocji. Odpowiednie kierowanie procesami uwagi jest
niezbędne do tego, aby z wydarzeń tych uzyskać jak najwięcej pożytku,
pogłębiając ich doświadczanie osobiście lub w kontakcie z innymi ludźmi.
Ważną rolę w procesie generowania pozytywnych wydarzeń i pozytywnych
doświadczeń odgrywa optymizm. Dzięki podtrzymywaniu przekonania
o możliwości realizacji cenionych wartości optymiści zdolni są do
mobilizowania energii niezbędnej do pozytywnego działania. Druga grupa
procesów obejmuje działania motywowane siłami charakteru, takimi jak:
życzliwość, wdzięczność i zdolność do wybaczania, lub też siłami, które
dominują w charakterze danej osoby.
Warto zaznaczyć, że koncentracja w tym rozdziale na emocjach
pozytywnych i pozytywnych cechach osobowości wynika z charakteru
samego opracowania. W procesach warunkujących dobrostan znaczenie
mają także cechy i stany negatywne (negatywne emocje oraz cechy
osobowości i zachowania z nimi związane), które są niezbędne w procesie
radzenia sobie z trudnościami życiowymi i skutecznej realizacji
wartościowych celów. Funkcja emocji negatywnych została już jednak dość
dobrze poznana i opisana (np. Ekman i Richardson, 1999). Korzyści
płynące z integrowania procesów negatywnych i pozytywnych są
przedstawiane również przez autorów zaliczanych do nurtu psychologii
pozytywnej. Na przykład Todd B. Kashdan i Robert Biswas-Diener (2014)
w książce The Upside of Your Dark Side („Dobra strona waszej ciemnej
strony”) przedstawiają argumenty za tym, że również cechy osobowości
związane z przeżywaniem negatywnych emocji, np. złości, są istotne dla
realizacji celów życiowych i osiągania szczęścia. Dlatego całościowe
podejście do funkcjonowania człowieka wymaga zestrojenia obu grup
procesów psychicznych. Ponadto w życiu emocjonalnym podział na emocje
pozytywne i negatywne często się zaciera, ponieważ wiele emocji ma
charakter mieszany (Braniecka, Trzebińska, Dowgiert i Wytykowska,
2014). Najnowsze badania wskazują zaś na korzyści wynikające
z emocjonalnej różnorodności (emodiversity) czy emocjonalnego bogactwa,
obejmującego emocje o różnych znakach i nasileniu (Quoidbach, Gruber,
Mikolajczak, Kogan, Kotsou i Norton, 2014). Również same pozytywne
emocje są kategorią złożoną, obejmującą tak różnorodne funkcjonalnie
i doświadczeniowo stany, jak: entuzjazm, miłość, zachwyt czy duma
(Shiota, Campos i Keltner, 2003). Badania nad pozytywnymi interwencjami
powinny więc zmierzać w stronę odkrywania funkcji tych różnorodnych
procesów.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że człowiek dążący do szczęścia to
w ujęciu psychologii pozytywnej nie tylko optymista, który próbuje
dostrzec, że szklanka jest do połowy pełna, a nie do połowy pusta.
Optymizm i behawioralne strategie regulacji emocji mobilizują bowiem
zasoby energetyczne niezbędne do dokonywania pozytywnych zmian
w życiu, które mogą wymagać dużego wysiłku. Człowiek motywowany jest
również do wewnętrznie nagradzającego angażowania sił charakteru
w codzienne działania, które prowadzą do osiągania zysków osobistych
i społecznych. Dzięki temu — powracając do metafory — „szklanka”
wypełnia się wartościowymi wydarzeniami, doświadczanymi w optymalny
sposób, przez co problem, czy jest ona pełna, czy pusta, staje się
nieaktualny.
Rozdział 5. Skuteczność i efektywność pozytywnych interwencji

5.1. Wprowadzenie

Badania nad skutecznością interwencji psychologicznych prowadzone


w ramach psychologii klinicznej i psychologii zdrowia wykazują, że
o sukcesie interwencji decyduje to, jak realizowana jest ona w warunkach
naturalnych, które mogą znacznie odbiegać od warunków tworzonych na
potrzeby badań eksperymentalnych (Cierpiałkowska i Sęk, 2015; Flay i in.,
2005; Gartlehner, Hansen, Nissman, Lohr i Carey, 2006). O użyteczności
interwencji świadczy zatem zarówno jej potencjalna maksymalna
skuteczność (efficacy), którą można zaobserwować np. w laboratoryjnych
badaniach eksperymentalnych, jak i efektywność (effectiveness), czyli
zdolność do wywierania rzeczywistego wpływu na odbiorców w warunkach
naturalnych. Badania nad skutecznością pełnią więc funkcję wyjaśniającą,
natomiast badania nad efektywnością — funkcję pragmatyczną.
Poniżej zostaną przedstawione wnioski z metaanaliz skuteczności, czyli
ogólne wnioski z dużej liczby poszczególnych badań. Pozwoli to
odpowiedzieć na pytanie, czy dana forma interwencji jest skuteczna, a także
odkryć czynniki modyfikujące skuteczność oddziaływań (moderatory),
czyli warunki, w których interwencja jest bardziej skuteczna (Moher,
Liberati, Tetzlaff i Altman, 2009). Przedstawione zostaną również wnioski
z aktualnego przeglądu badań nad efektywnością pozytywnych interwencji.

5.2. Skuteczność pozytywnych interwencji


Pierwsza próba określenia skuteczności pozytywnych interwencji objęła
prace publikowane od 1977 roku, w których stosowano interwencje
nasilające pozytywne emocje, zachowania lub przekonania, z pretestem
i posttestem oraz grupą kontrolną (Sin i Lyubomirsky, 2009). Wzięto pod
uwagę 49 badań (łącznie 4235 uczestników) nad dobrostanem oraz 25
badań (1812 uczestników) uwzględniających pomiar depresji. Pozytywne
interwencje istotnie zwiększały dobrostan subiektywny (r = 0,29) oraz
redukowały symptomy depresji (r = 0,31). Analiza moderatorów wykazała
również następujące zależności:
— większy wzrost dobrostanu po zastosowaniu pozytywnej interwencji
występuje u osób z większym nasileniem depresji;
— większy wzrost dobrostanu i spadek depresji występuje u osób,
u których podjęcie interwencji wynikało z własnego wyboru;
— im wyższy był wiek uczestnika interwencji, tym większe korzyści
wynikały z jej podjęcia;
— pozytywne interwencje są najskuteczniejsze, gdy realizowane są
w ramach psychoterapii, mniej w warunkach grupowych, a najmniej
skuteczne — gdy realizowane są samodzielnie;
— interwencje dłuższe są bardziej skuteczne w modyfikacji dobrostanu,
ale nie depresji.
Kolejną analizę tego typu przeprowadzili Linda Bolier
i współpracownicy (2013), uwzględniając wyniki nowszych badań.
Uwzględnili oni również ocenę ogólnej jakości badania jako czynnik
moderujący, np. utajnienie faktu randomizacji przed badanymi, wielkość
próby powyżej 50 osób, mniej niż 50% osób przerywających badanie.
Pozwala to zwiększyć wiarygodność wyników analizy, ponieważ badania
mniej rygorystyczne na ogół przeszacowują siłę rzeczywistego efektu
(Cuijpers i in., 2010). Celem metaanalizy było określenie, jak pozytywne
interwencje wpływają na dobrostan subiektywny, dobrostan psychologiczny
oraz poziom symptomów depresji. Do analizy włączono 39 badań
eksperymentalnych (6139 uczestników). Odrzucono 44 badania, które nie
spełniały kryteriów włączenia do analizy, w tym badania, które nie
odwoływały się wprost do psychologii pozytywnej. Bardziej rygorystyczne
kryteria metodologiczne sprawiły, że zaledwie 19 badań uwzględnionych
w tej analizie znajdowało się również w opracowaniu Nancy L. Sin i Sonji
Lyubomirsky (2009).
Autorzy przyjęli następujące kryteria jakości badania (Higgins i Green,
2005):
— adekwatne maskowanie randomizacji,
— brak wiedzy uczestników, czy należą do grupy eksperymentalnej, czy
kontrolnej,
— ocena poziomu zmiennych zależnych przed interwencją (pretest),
— wielkość próby zapewniająca adekwatną moc statystyczną,
— odsetek osób przerywających badanie (< 50%),
— analiza efektów według zasady interwencji zamierzonej (intention-to-
treat), czyli analiza uwzględniająca wszystkie osoby rozpoczynające
interwencję, a nie tylko te, które wytrwały do końca interwencji.
Analiza jakości wykazała, że żadne z badań branych pod uwagę nie
spełniało wszystkich 6 kryteriów, zaledwie jedno spełniało 5 kryteriów, 18
spełniało 3-4 kryteria, a pozostałe 20 badań spełniało mniej niż 3 kryteria.
Najwyżej ocenionym badaniem była praca autorstwa Joanny Mitchell,
Rosanny Stanimirivis, Britt Klein i Dianne Vella-Brodrick (2009), która
może stanowić wzór rygorystycznie przeprowadzonych badań nad
skutecznością pozytywnych interwencji. Jedynym ograniczeniem tej pracy
był wyższy niż 50-procentowy odsetek osób, które zrezygnowały
z interwencji w trakcie badania. Z kolei najniżej ocenionym od strony
formalnej badaniem było badanie Anthony’ego Granta, Linley Curtayne
i Geraldine Burton (2009). Do najrzadziej spełnianych kryteriów należała
analiza efektów według zasad interwencji zamierzonej, choć ma ona duże
znaczenie dla określania efektywności interwencji. Przedstawiono ją
w zaledwie trzech badaniach spośród 39. Przykładem prac, które zawierają
tę analizę, są badania, które prowadzili Julia K. Boehm, Sonja Lyubomirsky
i Kennon M. Sheldon (2011), Joanne Abbot, Britt Klein, Catherine
Hamilton i Andrew Rosenthal (2009) oraz wspomniana Mitchel
i współpracownicy (2009). Do tych badań warto się odwołać,
przygotowując własny eksperyment nad skutecznością pozytywnych
interwencji.
Przeprowadzone analizy statystyczne dostarczyły dowodów na to, że
pozytywne interwencje skutecznie:
— podnoszą poziom dobrostanu subiektywnego (d = 0,34, zakres od –
0,09 do 1,30),
— podnoszą poziom dobrostanu psychologicznego (d = 0,20, zakres od
–0,06 do 2,40),
— redukują symptomy depresji (d = 0,23, zakres od –0,17 do 1,75).
Efekty te są istotne, ale wskazują na ograniczoną wielkość uzyskanego
rezultatu oraz dużą rozpiętość skuteczności interwencji w zależności od
badania. W przypadku symptomów depresji są to również zmiany ponad
trzykrotnie mniejsze niż uzyskiwane za pomocą interwencji
psychoterapeutycznych ukierunkowanych na pacjentów z depresją (Barth
i in., 2013). Zmiany utrzymują się nadal po okresie 3-6 miesięcy
w przypadku dobrostanu subiektywnego (d = 0,22) oraz dobrostanu
psychologicznego (d = 0,16), jednak nie w przypadku depresji.
W przypadku depresji większą skuteczność osiągnęły te interwencje,
które były:
— dłuższe,
— prowadzone indywidualnie,
— ich adresat był skierowany przez lekarza,
— ich adresat zmagał się z problemami psychospołecznymi.
W odniesieniu do wskaźników dobrostanu żadne czynniki moderujące
nie odgrywały istotnej roli.

5.3. Efektywność pozytywnych interwencji

Problemem efektywności pozytywnych interwencji zajęli się Lucy Clare


Hone, Aaron Jarden, Grant M. Schofield i Scott Duncan (2015), analizując
pozytywne interwencje za pomocą stosowanej w psychologii zdrowia
metody RE-AIM (Glasgow, Vogt i Boles, 1999). Metoda ta pozwala
określić następujące cechy interwencji:
— zasięg — część populacji, do której interwencja może dotrzeć,
obliczana jako stosunek liczby osób, do których dociera interwencja, do
liczby wszystkich osób w populacji. W przypadku badań nad interwencjami
zasięg pozwala określić, na ile dana grupa, na której interwencję testowano,
jest reprezentatywna dla populacji, wobec której interwencja miałaby być
stosowana. Interwencja o małym zasięgu, może być stosowana głównie
przez osoby, które mogą z niej wynieść najmniej korzyści, np. takie, które
dysponują wysokim poziomem zmiennych stanowiących przedmiot
interwencji (pozytywnych emocji, optymizmu czy dobrostanu). Tak jest
w przypadku interwencji opartych na wdzięczności, najchętniej
inicjowanych przez osoby, które mają już wysoki wyjściowy poziom
wdzięczności (Kaczmarek i in., 2015);
— skuteczność — osiąganie zamierzonych efektów oraz minimalizacja
niekorzystnych skutków ubocznych. Niektóre pozytywne interwencje mogą
się okazać nieskuteczne (Seligman i in., 2005) bądź też przynosić będą tyle
samo psychologicznych korzyści, jednak różnić się kosztami, mierzonymi
wysiłkiem koniecznym do ich wykonania (Huffman i in., 2014);
— przyswojenie — zakres, w jakim interwencja się przyjmuje, tzn. jest
podejmowana lub odrzucana przez różne grupy, środowiska, organizacje,
które mogłyby odnieść korzyść z jej stosowania. Na przykład o wysokim
wskaźniku przyswojenia pozytywnych interwencji można mówić wtedy,
gdy upowszechnią się one w różnych formach pomocy psychologicznej,
a o niskim — gdy pomimo dużego potencjalnego zasięgu i wysokiej
skuteczności nigdy nie opuszczą laboratoriów naukowych;
— implementacja — stopień, w jakim interwencja może być
przeprowadzana zgodnie z planem w warunkach naturalnych lub przez
osoby niebędące autorami interwencji. Na przykład niektóre elementy
interwencji mogą wymagać użycia trudno dostępnych środków, wiązać się
z trudnościami wynikającymi z różnic kulturowych, ich instrukcje mogą
być nieodpowiednio interpretowane przez osoby podejmujące interwencję
lub też realizowane bez należytej staranności. W konsekwencji nawet
w przypadku powszechnego przyswojenia interwencji może być ona mało
użyteczna, gdyż w sposobie realizacji zatraci się jej istota;
— utrzymanie — stopień, w jakim pozytywna aktywność wprowadzana
w drodze interwencji utrwala się w zachowaniu jednostki. W przypadku
badań nad pozytywnymi interwencjami określenie stopnia utrzymania
wymaga długofalowych badań, z odroczonym w czasie pomiarem
występowania danego zachowania. W badaniach nad pozytywnymi
interwencjami, które na ogół trwają kilka tygodni, jako wskaźnik
utrzymania interwencji przyjęto pomiar następujący przynajmniej pół roku
po rozpoczęciu stosowania interwencji (Hone i in., 2015). W przypadku
pozytywnych interwencji wskaźnik ten jest dyskusyjny, ponieważ
skuteczność pozytywnych interwencji może bardziej zależeć od ich
różnorodności niż od nawykowego podejmowania jednej i tej samej
pozytywnej aktywności. Wynika to z efektu adaptacji hedonistycznej (por.
rozdział 3). Z kolei spontaniczne utrzymywanie się niektórych
pozytywnych aktywności może być większe niż innych, co świadczy o ich
potencjale trwałego rozprzestrzeniania się w populacji (Seligman i in.,
2005).
Według kryteriów RE-AIM przeanalizowano dane pochodzące z 40
badań nad pozytywnymi interwencjami, w których uczestniczyło ponad 10
tys. osób (Hone i in., 2015). Przeprowadzona analiza wykazała, po
pierwsze, że badania nad wdrażaniem pozytywnych interwencji nie zawsze
pozwalają na oszacowanie wszystkich wyróżnionych kryteriów RE-AIM.
Na podstawie dostępnych raportów z badań możliwe jest określenie stopnia
przyswojenia (84%), skuteczności (73%), zasięgu (64%), implementacji
(58%) i bardzo rzadko utrzymywania się pozytywnej aktywności po
ukończeniu interwencji (16%). Najwięcej kryteriów RE-AIM spełniły
projekty realizowane drogą internetową (Mongrain, Chin i Shapira, 2011;
Shapira i Mongrain, 2010). Analiza wykazała, że w badaniach nad
pozytywnymi interwencjami uczestniczą na ogół kobiety (68%), w okresie
średniej dorosłości (średnia 43 lata), reprezentujące tzw. białą odmianę
człowieka (78%), z wyższym wykształceniem (62%). Czas trwania
interwencji wahał się od 2 godzin do 20 tygodni (średnio 7 tygodni).
Analizy statystyczne wykazały, że średnio mniej niż połowa osób (43%)
podejmuje się realizacji zaproponowanej im pozytywnej interwencji,
z czego jedna na cztery (27%) porzuca realizację rozpoczętej interwencji.
Proporcja ta podaje w wątpliwość kwestię, na ile wnioski płynące z badań
nad efektami stosowania pozytywnych interwencji pozwalają na
generalizację. Najważniejszym pytaniem jest jednak to, czy decyzja
o rezygnacji z udziału w takim programie ma charakter przypadkowy (np.
brak czasu), czy też wynika z czynników psychologicznych. W większości
analizowanych przypadków projekt badania nie pozwalał poznać
czynników, które decydują o tym, czy ktoś podejmie, czy odrzuci
możliwość realizacji pozytywnej interwencji. Badania naszego zespołu,
które w dużej mierze koncentrowały się na czynnikach motywujących do
podjęcia pozytywnych interwencji opartych na wdzięczności, pokazują, że
występują istotne różnice między ochotnikami podejmującymi pozytywne
interwencje a osobami, które nie korzystają z takiej możliwości. Różnice te
dotyczą indywidualnych cech osobowości (Kaczmarek i in., 2013), postaw
i norm (Kaczmarek, Kashdan, Drążkowski, Bujacz i Goodman 2014) oraz
płci (Misiak i in., 2015). Wyniki badań pokazują, że pozytywne interwencje
oparte na wdzięczności podejmują najchętniej kobiety, cechujące się
wysokim wyjściowym poziomem ciekawości i wdzięczności, o niskim
poziomie depresyjności, oczekujące, że podjęcie interwencji przyniesie im
korzyści osobiste i zostanie dobrze przyjęte przez ważne dla nich osoby.
Można z tego wyciągnąć wniosek, że tak przygotowana interwencja nie
obejmuje swym zasięgiem osób, które mogłyby na niej najbardziej
skorzystać, np. osób o niskim poziomie wdzięczności. Ważne jest zatem,
aby podejmować próby dalszego rozszerzania zasięgu oddziaływania
pozytywnych interwencji np. poprzez czynienie ich atrakcyjniejszymi dla
mężczyzn bądź osób bardziej depresyjnych.
W odniesieniu do czynników decydujących o porzuceniu rozpoczętej
interwencji wyniki badań są sprzeczne: w niektórych nie zaobserwowano
różnic psychologicznych pomiędzy osobami, które ukończyły interwencję,
a tymi, które ją przerwały (Gander i in., 2012; Sergeant i Mongrain, 2011),
w innych stwierdzono, że interwencję znacznie częściej przerywały osoby
młodsze lub bardziej depresyjne (Shapira i Mongrain, 2010).
W ocenie efektów interwencji Hone i współpracownicy (2014) zwracali
uwagę na różnorodność narzędzi używanych do pomiaru skuteczności
pozytywnych interwencji. Z jednej strony ta różnorodność pomaga dostrzec
całe spektrum efektów pozytywnych interwencji, z drugiej — może
utrudniać porównywanie efektów uzyskanych w różnych badaniach.
Większość badań (78%) uwzględniała zmienne, których analiza mogła
wykazać również negatywne efekty uboczne stosowania pozytywnych
interwencji, co jest jednym z wymogów RE-AIM. Uzasadnia to włączanie
do planów badawczych również tych zmiennych, które nie stanowią
bezpośredniego celu pozytywnych interwencji, a są jedynie efektem
możliwym, choć niepożądanym. W każdym przypadku niezbędne jest
uzasadnienie, dlaczego te, a nie inne zmienne zależne wybrano do pomiaru
skutków interwencji i kontroli jej efektów ubocznych. Analiza ukazuje
również, że wiele osób reaguje na interwencję zgodnie z oczekiwaniami,
ale po jej ukończeniu ma problemy z kontynuowaniem zachowań
stanowiących podstawę interwencji.

5.4. Metody docierania z interwencją do odbiorców

Przygotowanie interwencji psychologicznej wymaga opracowania


skutecznych strategii i środków, dzięki którym zaprojektowany proces
zostanie zaktywizowany w umyśle odbiorcy interwencji (Bartholomew
i in., 2011). Pojedyncze pozytywne interwencje w większości przypadków
opierają się na przekazaniu relatywnie prostych instrukcji zachęcających do
podjęcia określonej aktywności poznawczej lub behawioralnej oraz
podtrzymywaniu zainteresowania interwencją. Metody dostarczania
instrukcji są różnorodne, począwszy od interwencji internetowych (Proyer
i in., 2013), poprzez interwencje grupowe realizowane metodą bezpośrednią
(Froh, Sefick i Emmons, 2008), interwencje łączące metody bezpośrednie
i internetowe (Kaczmarek i in., 2013), a kończąc na interwencjach
prowadzonych indywidualnie według przygotowanych wcześniej
scenariuszy (Moskowitz, Hult, Duncan, Cohn, Maurer, Bussolari i Acree,
2011). Każda forma docierania z interwencją do odbiorców ma swoje dobre
i złe strony, których rozważenie pozwala dokonać właściwego wyboru
(ramka 13).

Ramka 13. Zastosowanie interwencji internetowych

Interwencje internetowe mogą mieć szczególne zastosowanie w na stępujących sytuacjach:


— gdy brakuje innych interwencji w odniesieniu do danego problemu,
— gdy klient znajduje się na liście oczekujących na interwencję bezpośrednią,
— jako uzupełnienie interwencji bezpośredniej,
— po zakończeniu terapii, jako środek zapobiegający nawrotom,
— gdy klient nie ma możliwości uczestnictwa w bezpośrednich spotkaniach, np. z powodu
odległości lub stanu zdrowia,
— gdy klient pochodzi z kręgu kulturowego, w którym korzystanie z usług psychologa
wiąże się z ryzykiem stygmatyzacji społecznej,
— gdy klient nie włada biegle językiem kraju, w którym świadczone są usługi
psychologiczne,
— jako środek prewencyjny.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Muńoz, 2010.

Multimedia komputerowe zrewolucjonizowały sposób komunikowania


się między ludźmi, stwarzając wiele nowych możliwości. Na szczególne
zainteresowanie zasługują interwencje internetowe. Korzystanie ze
sprawdzonych interwencji dostarczanych za pośrednictwem Internetu
ułatwia podjęcie działań osobom, które nie mają bezpośredniego dostępu do
profesjonalistów (Muńoz, 2010), w tym do psychologów dysponujących
wiedzą z obszaru psychologii pozytywnej, których możliwości świadczenia
osobistych usług są ograniczone. Internet stwarza możliwość stopniowego
pokonywania tych ograniczeń. Na pomoc psychologiczną można spojrzeć
jak na zasób, którego ilość w społeczeństwie jest ograniczona (Muńoz,
2010). Zużywa się on w miarę korzystania z niego, ponieważ czas pracy
psychologów jest ograniczony. Skomputeryzowane interwencje internetowe
mają natomiast tę właściwość, że nie zużywają się w miarę użytkowania,
a ich koszt dostarczenia do odbiorcy jest niewielki. Ponadto mogą być
bezpośrednio i na bieżąco poddawane ewaluacji oraz modyfikacji. Proces
udoskonalania interwencji na podstawie oceny jej aktualnych efektów jest
niezbędny do zapewniania jej skuteczności (Bartholomew i in., 2011).
Obecnie wiadomo, że pozytywne interwencje internetowe mogą być
równie skuteczne co interwencje bezpośrednie (Layous, Nelson
i Lyubomirsky, 2013). Można wskazać kilka sytuacji, w których
interwencje internetowe (nie tylko pozytywne, lecz wszystkie interwencje
związane ze zdrowiem) mogą być szczególnie przydatne (ramka 13),
zwłaszcza z uwagi na relatywnie niewielką liczbę specjalistów w obszarze
psychologii pozytywnej.

Ramka 14. Poziomy interwencji internetowych

Poziom 1. Interwencje samopomocowe automatyczne.


Poziom 2. Interwencje samopomocowe kierowane (e-maile, wiadomości SMS, rozmowy
telefoniczne).
Poziom 3. Interwencje uzupełniające spotkania bezpośrednie.
Poziom 4. Interwencje rozszerzające zasięg interwencji bezpośredniej (dodatkowe funkcje,
np. prewencja).
Poziom 5. Interwencje proaktywne: promocja zdrowia i prewencja pierwszego stopnia.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Muńoz, 2010.

Dostarczanie pozytywnych interwencji za pośrednictwem Internetu rodzi


wiele specyficznych sytuacji, w związku z czym przedstawia się je niekiedy
jako osobną kategorię internetowych interwencji psychologii pozytywnej
(online positive psychology interventions) (Parks, 2014). Na szczególną
uwagę w przypadku tego medium zasługują kwestie związane
z odpowiednim zaangażowaniem uczestnika interwencji oraz
przedwczesnym przerwaniem interwencji (Parks, 2014). Problem
wykruszania się uczestników (attrition), spotykany w przypadku
pozytywnych interwencji realizowanych za pośrednictwem Internetu,
wpisuje się w szersze zagadnienie wszelkich interwencji psychologicznych
realizowanych w ten sposób, określanych mianem e-zdrowia (Eysenbach,
2005). Gunther Eysenbach formułuje prawo atrycji, według którego ubytek
liczby uczestników interwencji nie jest wyrazem błędu interwencji, lecz
sygnałem, który niesie ważne informacje. Przeciwstawia się tym samym
wstrzymywaniu publikacji wyników badań nad interwencjami, gdzie
ubytek uczestników badania jest wysoki. Jest to sprzeczne ze stanowiskiem
innych badaczy, którzy uważają, że badania, z których wielu uczestników
rezygnuje, mają ograniczoną wiarygodność (Bolier i in., 2013).
Spośród 1161 uczestników interwencji internetowej ukierunkowanej na
ograniczenie napadów lęku panicznego zaledwie 12 osób ukończyło 12-
tygodniowy program (Farvolden, Denisoff, Selby, Bagby i Rudy, 2005), co
oznacza 99-procentowy ubytek uczestników interwencji. Podobny odsetek
zanotowano wśród uczestników internetowej interwencji behawioralno-
poznawczej MoodGym ukierunkowanej na redukcję lęku i depresji, którzy
inicjowali tę interwencję za pośrednictwem strony internetowej
poświęconej problematyce psychoterapeutycznej (Christensen, Griffiths,
Korten, Brittliffe i Groves, 2004). Wprawdzie Internet stwarza większą
możliwość dotarcia do różnych materiałów samopomocowych, w tym
sformalizowanych interwencji internetowych, jednak jest bardziej
prawdopodobne, że interwencje będą rozpoczynane przez osoby o niskiej
motywacji, które nie podjęłyby się tego w sytuacji wymagającej większego
wysiłku. Należy też zastanowić się, czy wskaźnik utrzymania się w cyklu
interwencji na poziomie 1% rzeczywiście świadczy o bezwartościowości
interwencji. Ukazuje on, że jedna osoba na 100, które rozpoczynają
interwencję, dociera do jej końca. Wartość ta może wydawać się relatywnie
niska. Jednak interwencje internetowe mogą być dostępne przez wiele lat
i inicjowane przez setki tysięcy osób, co przekłada się na tysiące osób,
które interwencję ukończą. Warto więc dokładnie analizować przyczyny
rezygnacji jej uczestników i doświadczenia, które do tego prowadzą,
ponieważ czasem stosowanie interwencji może się wiązać z negatywnymi
doświadczeniami, a koszt ponoszony przez jej uczestników jest większy niż
odnoszone przez nich korzyści. Trzeba zatem zawsze rozważyć, czy
obecność interwencji w Internecie przynosi więcej społecznych strat niż
korzyści.
Skutecznym narzędziem dostarczania interwencji do odbiorcy są
telefony typu smartfon. Na przykład Annika Howells, Itan Ivtzan
i Francisco José Eiroa-Orosa (w druku) przygotowali aplikację zawierającą
interwencję, która okazała się skuteczna w zakresie zwiększania poziomu
pozytywnych emocji oraz redukcji symptomów depresyjnych. Smartfon
umożliwia uruchamianie programów komputerowych (aplikacji) i jest
bardzo często stale obecny przy użytkowniku. Wykorzystanie aplikacji
w smartfonach daje więc ich użytkownikom dodatkowe możliwości ponad
te, które oferuje Internet, badaczom zaś pozwala na prowadzenie badań
podobnych do tych, w których wykorzystywano metodę próbkowania
doświadczeń. Polegała ona na wyposażeniu uczestników badania
w dostarczone przez badaczy urządzenia przerywające na chwilę codzienny
tryb życia i proszące o wypełnienie w losowych momentach krótkich
kwestionariuszy samoopisowych (Csikszentmihalyi i Larson, 2014).
W pionierskich badaniach stosowano pagery, czyli urządzenia pozwalające
wyświetlać krótkie informacje tekstowe (np. numer dzwoniącego telefonu).
Następnie — wraz z rozwojem techniki — stosowano palmtopy, czyli
miniaturowe komputery, które w odróżnieniu od smartfonów nie pozwalają
na wykonywanie rozmów telefonicznych, co ogranicza ich powszechność.
Najnowsze dane (Czapiński i Panek, 2015) pokazują, że z Internetu
korzysta już 66% Polaków, a smartfon posiada niemal połowa osób
powyżej 15. roku życia. Stale zwiększa się też dostęp do nowych
technologii, wynikający po części z procesów demograficznych
i zastępowalności pokoleń, i rośnie liczba użytkowników smartfonów
(w 2011 roku korzystało z nich zaledwie 3% Polaków). Rozwój nowych
technologii pozwala więc na zwiększanie zasięgu pozytywnych interwencji,
wygody dostępu oraz powiązania z kontekstem codziennego życia.
Użyteczne i proste w realizacji są również w opinii odbiorców
interwencje pozytywne realizowane z wykorzystaniem kontaktu
telefonicznego (Huffman i in., w druku). Tego rodzaju dwumiesięczną
interwencję przeprowadzono wśród osób po ostrym zespole wieńcowym.
Pacjenci odbywali pierwszą sesję interwencji jeszcze w trakcie
hospitalizacji, a następnie kontynuowali interwencję w domu, prowadząc
specjalne zeszyty ćwiczeń. Raz w tygodniu kontaktowała się z nimi osoba
prowadząca interwencję. W interwencji wykorzystano metodę kontaktu
telefonicznego zgodnie z sugestiami samych pacjentów, które zebrano
w trakcie badań fokusowych w ramach opracowywania strategii i środków
dostarczania interwencji.

5.5. Wnioski
Analizy dostępnych badań wykazują, że pozytywne interwencje są na
ogół skuteczne w promowaniu szczęścia oraz redukcji symptomów
depresji. Ich oddziaływanie jest istotne, lecz siłę tego oddziaływania należy
określić — w świetle konwencji statystycznych — co najwyżej jako
umiarkowaną. Siła efektu wydaje się jednak proporcjonalna do wysiłku,
jakiego wymaga realizacja większości interwencji. Wiele interwencji
wymaga np. wypisania pięciu dobrych rzeczy raz na kilka dni. Choć
psychologicznie może to być proces trudny, to jest to stopień
zaangażowania nieporównywalny z innymi formami interwencji
psychologicznych. Również zmienne wynikowe, których dotyczą
pozytywne interwencje, obejmują bardzo rozległe obszary ludzkiego
doświadczenia (w szczególności komponenty opisujące eudajmonistyczne
pojęcie szczęścia), które z definicji nie poddają się łatwo modyfikacji.
Autorzy metaanaliz skuteczności pozytywnych interwencji uważają, że
konieczne są dalsze badania wykraczające znacznie poza kontekst badań
laboratoryjnych, zgłębiające realizację poszczególnych etapów
pozytywnych interwencji podejmowanych w warunkach naturalnych
(Bolier i in., 2013; Hone i in., 2014). Jest to ważne m.in. dlatego, że tylko
niewielka liczba osób, które mają możliwość ochotniczo podjąć się
realizacji pozytywnej interwencji, ostatecznie się na to decyduje, a spośród
nich niewiele osób kończy cykl interwencji. Na przykład w prowadzonym
przez nasz zespół badaniu spośród 904 osób, którym przedstawiliśmy
możliwość realizacji jednej z dwóch interwencji (napisanie listu
wdzięczności lub prowadzenie dziennika wdzięczności), zaledwie 37 osób
zdecydowało się na prowadzenie dziennika i 13 na napisanie listu
(Kaczmarek, Kashdan, Drążkowski, Enko, Kosakowski, Szefer i Bujacz,
2015). A zatem pomimo potencjalnie wysokiej skuteczności interwencji
(Seligman i in., 2005), mogą być one mało efektywne.
Badania empiryczne skuteczności opierają się na statystyce, a konkretnie
na wartościach średnich uzyskanych przez daną grupę, np. średnim
poziomie szczęścia w grupie poddanej interwencji, porównanym ze średnim
poziomem w grupie stosującej interwencję obojętną. Jeszcze większym
uogólnieniem są metaanalizy, które prezentują średnią wartość
z poszczególnych średnich — są więc „statystyką do kwadratu”. Dzięki
temu procesowi uśredniania coraz bardziej zacierają się wartości
nietypowe. To pozwala oddzielić badane zjawisko od występujących
odchyleń od średniej czy też zmiennych zakłócających. Odchylenia od
średnich wartości grupowych stanowią jednak nie tylko przypadkowy „błąd
pomiaru”. Mogą przyczyniać się do nich również umotywowane postawy,
reakcje i zachowania przejawiane przez osoby reagujące na interwencję
w sposób nietypowy dla średniej, lecz typowy dla siebie. Badania powinny
więc zgłębiać znaczenie nietypowych reakcji na pozytywne interwencje.
Natomiast pomoc psychologiczna respektująca zasady praktyki opartej na
faktach (APA, 2006) powinna opierać się na przekonaniu, że choć są
dowody na skuteczność pozytywnych interwencji, nie oznacza to, że są one
skuteczne wobec wszystkich.
Podobne ograniczenia występują w przypadku wszystkich interwencji
psychologicznych. Ryzyko przekłamań znaczenia badań naukowych nad
skutecznością jest szczególnie duże w przekazach medialnych, w których
pozytywne interwencje lansuje się w sposób bezkrytyczny i sensacyjny jako
środki oddziaływania o ogromnej skuteczności. Ryzyko to może być
jeszcze większe w przypadku podmiotów, które próbują komercjalizować
wiedzę o pozytywnych interwencjach, np. w formie płatnych warsztatów
poświęconych problematyce szczęścia dla psychologów lub laików.
Problem ten nie dotyczy jedynie psychologii pozytywnej, lecz wszelkich
form pomocy psychologicznej, jednak w przypadku psychologii
pozytywnej może być większy, ponieważ pozytywne interwencje
psychologiczne są „nowością”, z całym ryzykiem, które wiąże się
z oczekiwaniami wobec nowych usług.
Rozdział 6. Czy szczęście powinno być promowane?

6.1. Wprowadzenie

W poprzednich rozdziałach przedstawione zostały dowody na to, że


szczęście może być skutecznie promowane, oraz metody, jakimi można ten
cel realizować. Warto zatem postawić pytanie, jakie argumenty
przemawiają za tym, by szczęście było promowane, a jakie według
obecnego stanu wiedzy mogą być zagrożenia z tym związane. Na przykład
szczęście z jednej strony jest wartością samą w sobie, a przy tym
czynnikiem umożliwiającym realizację innych wartości, z drugiej zaś
— nie ma ono jednakowej wartości dla wszystkich. Ponadto istnieje wiele
zjawisk negatywnych, które mogą być nasilane przez nieodpowiednie
działania na rzecz zwiększania własnego szczęścia. Wszystkie te aspekty
należy rozważyć w odniesieniu do konkretnych sytuacji, w których
pozytywne interwencje miałyby być stosowane na poziomie
indywidualnym, grupowym lub jako element szerszych przemian
społecznych i kulturowych. Poniżej zostaną przedstawione wybrane
zjawiska psychologiczne, które mogą przyczynić się do tego rodzaju
dyskusji.

6.2. Szczęście jako cel i środek

Szczęście (własne oraz bliskich osób) uznawane jest w wielu kulturach


za jedną z najważniejszych wartości w życiu ludzi (Kim-Prieto i in., 2005).
Nie znaczy to jednak, że jest najważniejszą wartością dla wszystkich ludzi.
Podobnie jak niektórzy ludzie przedkładają inne wartości nad zdrowie, tak
i szczęście może zajmować niższą pozycję w indywidualnych hierarchiach
wartości. W badaniach obejmujących 47 kultur około 3% ludzi
deklarowało, że nie przywiązuje do szczęścia żadnej wagi. Psychologia
jako nauka empiryczna nie jest w stanie uzasadnić, które ludzkie wartości
są właściwe:

Ryzykowne byłoby […] układanie jakiejś uniwersalnej


hierarchii jakości szczęścia […]. Hierarchia taka jest sprawą
indywidualną i jakkolwiek — z perspektywy dobra ogólnego,
przykazań wiary lub własnych interesów — marne i niegodne
wydawałoby się nam szczęście płynące z przedkładania zabawy
nad pracę, użycia nad tworzenie, potrzeby posiadania nad
potrzebę miłości, to jednak nie poprzez odbieranie prawa tym,
którzy tak czynią, do takiego właśnie porządkowania wartości
celów życiowych możemy poprawić szczęście innych ludzi. […]
Psychologia empiryczna […] nie jest władna rozstrzygać spór
o wartości (Czapiński, 1992, s. 9).

Również psychologia pozytywna, mimo że odnosi się do moralności, nie


podejmuje dyskusji na temat indywidualnych systemów wartości
(Seligman, 2005). Pożądane cechy charakteru (np. odwaga) mogą być
bowiem wykorzystane zarówno w dobrym, jak i w złym celu. Szczęście
może być zaś promowane wśród osób, dla których stanowi już istotną
wartość, lub osób, które cenią wartości, w których osiąganiu szczęście jest
pomocne. Na przykład ludzie szczęśliwi są zdrowsi i łatwiej budują bliskie
relacje z innymi (Howell, Kern i Lyubomirsky, 2007; Lacruz, Emeny,
Baumert i Ladwig, 2011; Lyubomirsky, Kind i Diener, 2005). Skoro zaś
zdrowie i udane małżeństwo stanowią jedne z najważniejszych wartości dla
większości Polaków (Czapiński i Panek, 2015), to uzasadnione jest szerokie
promowanie tego, co do tych wartości prowadzi — a więc szczęścia.
Trzeba jednak podkreślić, że szczęście rozumiane jako środek do
osiągania innych celów nie działa liniowo, tzn. powyżej pewnego poziomu
wartość instrumentalna szczęścia może spadać. Badania pokazują, że
występują istotne różnice między osobami, które osiągają najwyższe wyniki
w pomiarach szczęścia, a tymi, które uzyskują wyniki niższe, choć nadal
bardzo wysokie (Oishi, Diener i Lucas, 2007). Na przykład w kilku
badaniach podłużnych wykazano, że osoby z grupy deklarującej najwyższy
poziom szczęścia (9 lub 10 w skali 1–10) uzyskiwały po latach niższe
dochody niż osoby, których szczęście było na poziomie 7 lub 8 punktów.
Niemniej w obszarze relacji społecznych związek był dodatni i liniowy, tzn.
im więcej szczęścia, tym lepsze relacje. To pokazuje, że maksymalizowanie
poziomu szczęścia może wiązać się z pewnymi kosztami. Autorzy analiz
sugerują, że zależności te można wyjaśnić tym, iż pełne zadowolenie
z życia w jego aktualnej postaci może ograniczać dalsze wysiłki
prowadzące do nowych osiągnięć, natomiast w przypadku relacji
społecznych decydujące znaczenie może mieć zdolność docenienia
obecnych relacji. W innym badaniu nie potwierdzono jednak zależności
krzywoliniowej dla satysfakcji ze szkoły oraz osiągnięć szkolnych, ale
potwierdzono taką zależność dla relacji szkolnych — uczniowie z grupy
najbardziej zadowolonych ze szkoły odnosili z tego tytułu dodatkowe
korzyści (Whitley, Huebner, Hills i Valois, 2012).
Szczęście rozumiane jako obecność pozytywnych emocji daje podstawy,
by uznać jego promocję za pożądaną, a uzasadnienie to wypływa wprost
z uzasadnienia promocji zdrowia. Dzięki ustaleniu wielu pozytywnych
powiązań emocji ze zdrowiem, w tym relacji przyczynowo-skutkowych
(Pressman i Cohen, 2005), można przyjąć, że życie szczęśliwe, rozumiane
jako życie obfitujące w pozytywne emocje, jest również życiem
sprzyjającym zdrowiu. Tworzenie warunków i zachęcanie do aktywności
budzących pozytywne emocje można zatem uznać za komponent
potwierdzonych naukowo i uzasadnionych społecznie programów promocji
zdrowia i zapobiegania chorobom (Heszen i Sęk, 2007). W tym ujęciu
promowanie szczęścia jest uzasadnione w takim stopniu, w jakim przekłada
się ono na zdrowie. Szczególne znaczenie mają więc te formy aktywności,
które przyczyniają się do pozytywnych emocji i do zdrowia, np. aktywność
fizyczna (Oztekin i Tezer, 2008; Pasco, Jacka, Williams, Brennan, Leslie
i Berk, 2011), która dzięki aktywizowaniu pozytywnych emocji sprzyja
także zwiększaniu zasobów psychospołecznych (Hogan, Catalino, Mata
i Fredrickson, 2015).
Zasadne jest też promowanie szczęścia ujmowanego z perspektywy
eudajmonistycznej. Perspektywa ta jest ściśle powiązana z moralnością,
a niekiedy bywa z nią utożsamiana (Tatarkiewicz, 2015). Szczęście
rozumiane jako obecność największych dostępnych człowiekowi dóbr
moralnych powinno być zatem promowane w takim stopniu, w jakim
powinna być promowana sama moralność. Dążenie do szczęścia jest więc
w tym ujęciu tożsame z dążeniem do moralności. Społeczeństwo tworzy
wiele instytucji, które pozwalają rozwijać atrybuty moralne jego członków,
np. szkoła jest instytucją kształtującą mądrość, a w tym ciekawość,
krytyczne myślenie, zdobywanie wiedzy, itp. Wartości moralne
kształtowane są również poza szkołą, np. w rodzinie czy w ramach
indywidualnie motywowanej refleksji nad światem i swoją w nim rolą.
Także sztuka przedstawia wzorce osobowe zachęcające do czynów
nacechowanych moralnie, np. do odwagi, przekraczania własnych granic,
miłości (Haidt i Kesebir, 2010; Niemiec i Wedding, 2014). Dzieła, które
najczęściej przechodzą do kanonu sztuki danej kultury, ukazują osobistą
przemianę bohatera w wyniku pokonywania własnych wad i dążenia do
doskonałości moralnej (Campbell, 2013).

6.3. Nadmierne wartościowanie szczęścia

Powszechna promocja pozytywnych interwencji może powodować


nadmierną koncentrację na szczęściu. Jest to efekt niekorzystny, ponieważ
osoby wysoko wartościujące szczęście doświadczają wielu negatywnych
konsekwencji, np. w zakresie bliskich relacji społecznych (Mauss, Savino,
Anderson, Weisbuch, Tamir i Laudenslager, 2012). Nadmierna koncentracja
na szczęściu przejawia się lękowymi reakcjami na brak szczęścia i ciągłym
myśleniem o dobrym samopoczuciu. Jest to szczególnie widoczne
w zachodniej kulturze, gdzie komponenty szczęścia są powiązane
z osobistymi osiągnięciami i pozytywnymi emocjami. Dla odróżnienia,
w kulturach wschodnich szczęście częściej postrzegane jest jako wyraz
powiązań interpersonalnych, w których emocje schodzą na dalszy plan,
a dopuszczalny jest nawet wyższy poziom emocji negatywnych (Uchida,
Norasakunkit i Kitayama, 2004).
W badaniach korelacyjnych i eksperymentalnych wykazano, że osoby
nadmiernie ceniące szczęście są bardziej narażone na poczucie
osamotnienia w sytuacji stresu (Maus i in., 2012) lub wystąpienie
symptomów depresji — jak wynika z badań przeprowadzonych w Polsce
(Czarniecka, Glińska, Wika i Szóstakiewicz, 2012). Najnowsze badania
pokazują, że nadmiernie wartościować szczęście mogą osoby depresyjne,
a także osoby z chorobą afektywną jednobiegunową w fazie remisji (Ford,
Shallcross, Mauss, Floerke i Gruber, 2014).
Wyniki tych badań sugerują zatem ostrożność w zakresie promowania
szczęścia, zwłaszcza gdyby miało to prowadzić do jego nadmiernego
wartościowania. Zagadnienie to warto rozważyć w kontekście pozytywnych
interwencji, ponieważ osoby wysoko wartościujące szczęście również
chętniej stosują pozytywne interwencje (Krajczewska, Madej, Sobczak
i Taczanowska, 2014). Silna motywacja do realizacji pozytywnych
interwencji w tej grupie w większym stopniu wynika z poczucia presji
społecznej dotyczącej zachowań zorientowanych na szczęście (subiektywna
norma społeczna) niż z oczekiwania osobistych korzyści. Otwarte pozostaje
pytanie, czy osoby wysoko wartościujące szczęście wynoszą
z pozytywnych interwencji oczekiwane korzyści i czy podejmowanie tego
rodzaju aktywności utwierdza je w nadmiernej koncentracji na szczęściu.

6.4. Zbyt duża dynamika wzrostu

Badania nad dynamiką zmian pozytywnych cech osobowości wykazały,


że najkorzystniejsze dla dobrostanu są zmiany o umiarkowanej sile. Zmiany
istotne, lecz niewystarczająco silne nie wywierają żadnego wpływu na
dobrostan, zmiany zbyt gwałtowne zaś mogą obniżać dobrostan (Martin
i Keyes, 2015). Zjawisko to nazwano „efektem Złotowłosej” — od imienia
postaci z bajki Złotowłosa i trzy niedźwiadki, której bohaterka zawsze była
najbardziej zadowolona z wyboru pośredniego, odrzucając opcje skrajne
(np. bardzo duże lub bardzo małe łóżko).
Przeprowadzone analizy wykazały, że po osiągnięciu optymalnego
dobrostanu znaczenia nabiera jego stabilność. Podobne wnioski płyną
z badań nad stabilnością zadowolenia z życia i długowiecznością. Lepsze
rezultaty zdrowotne uzyskują osoby o niskim, lecz stałym poziomie
satysfakcji z życia niż osoby o przeciętnie niskim, lecz zróżnicowanym
poziomie satysfakcji z życia (Boehm, Winning, Segerstrom i Kubzansky,
2015). Jest to wynik niezgodny ze zdrowym rozsądkiem, który
nakazywałby sądzić, że korzystniejsze jest doznawanie okresowych
wzrostów satysfakcji z życia niż ciągłe doświadczanie niezadowolenia.
Negatywny związek ze zdrowiem zaobserwowano również w przypadku
dużej zmienności innych cech osobowości, np. umiejscowienia kontroli
(Eizenman, Nesselroade, Featherman i Rowe, 1997).
Chris C. Martin i Corey L.M. Keyes (2015) zauważają, że pozytywna
zmiana może wiązać się z pewnymi kosztami psychologicznymi. Z jednej
strony może powodować poprawę, z drugiej — niespójność w obrazie
siebie. Ludzie mają bowiem potrzebę wzmacniania Ja (self-enhancement),
a zarazem potrzebę jego spójności (self-consistency). Obie te potrzeby
wpływają na przebieg interakcji społecznych, które mogą mieć charakter
potwierdzający (self-verification) lub wzmacniający Ja (Swann, Griffin,
Predmore i Gaines, 1987). Metaanalizy pokazują, że ludzie bardziej są
skłonni poszukiwać interakcji wzmacniających Ja, gdy istnieje duże
prawdopodobieństwo odrzucenia, lub preferują komunikaty potwierdzające
prawdziwe Ja, gdy prawdopodobieństwo to jest niskie, np. w bezpiecznym
związku małżeńskim (Kwang i Swann, 2010).
Reakcje afektywne zależą głównie od komunikatów wzmacniających Ja
(pozytywnych interakcji społecznych), natomiast reakcje poznawcze — od
spójności Ja. Tym samym znalezienie nowego, bardziej
satysfakcjonującego sposobu funkcjonowania i towarzyszących mu emocji
pozytywnych może zagrażać spójności Ja, a otrzymywanie pozytywnych
komunikatów niespójnych z Ja może prowadzić do poczucia
niezrozumienia. Ilustrację tego zjawiska, zwanego afektywno-poznawczym
ogniem krzyżowym, stanowi badanie, w którym proszono partnerów
o udzielenie zgodnego z obrazem Ja, bardziej lub mniej pozytywnego
komunikatu na temat wyglądu partnera (Brown, Stukas i Evans, 2013).
Badania pokazały, że partnerki otrzymujące pozytywne komunikaty, które
miały negatywny obraz siebie, czuły więcej radości, a jednocześnie czuły
się mniej rozumiane przez swojego partnera. Natomiast gdy otrzymywały
komunikat zgodny z ich własnym przekonaniem, czuły, że ich partner
dobrze je rozumie, lecz komunikat ich nie cieszył.
W kontekście pozytywnych interwencji efekt ten może mieć dwie
implikacje. Część pozytywnych interwencji ukierunkowana jest bowiem na
aktywizacje cech osobowości, np. ciekawości (Proyer, Ruch i Buschor,
2013), a część na ingerencję w cechy osobowości (np. kształtujące nowe
nawyki), co jest niezbędne do uzyskania trwałej zmiany w poziomie
szczęścia z uwagi na dominujący związek cech osobowości z dobrostanem
(Kim-Prieto i in., 2005). Jednak zgodnie z „efektem Złotowłosej”, jeśli ze
względu na ogólną stabilność cech osobowości skutki tych interwencji nie
przekroczą odpowiedniego progu, nie będą dla dobrostanu korzystne.
Gdyby zaś udało się osiągnąć istotną zmianę, np. u osób, które wykazują
większą niestabilność cech osobowości, zmiana poziomu danej cechy
osobowości mogłaby okazać się ambiwalentna. Efekty pozytywnych
interwencji, zwłaszcza tych, które miałyby być realizowane długofalowo
i nawykowo (Lyubomirsky i in., 2005), powinny być szczegółowo
analizowane w kontekście psychologii osobowości i możliwych zmian
w strukturze Ja.

6.5. Przeciążenie wyborem i maksymalizm decyzyjny

Kolejny aspekt ryzyka związanego z promowaniem szczęścia odnosi się


do kwestii podejmowania decyzji w ramach poszukiwania
satysfakcjonujących rozwiązań. Z jednej strony, im większy wybór, tym
większa szansa na znalezienie rozwiązania w pełni odpowiadającego
potrzebom. Większy wybór może również wzmacniać poczucie autonomii
i wolności. Możliwość dokonywania wyborów jest jedną z wartości
eksponowanych w wielu społeczeństwach i w różnych okolicznościach
życia (Derbis, 2000; Pflung, 2009; Roets, Schwartz i Guan, 2012).
Z drugiej strony związek możliwości wyboru z satysfakcją ma kształt
odwróconego U. Powyżej pewnego poziomu dostępnych opcji satysfakcja
z dokonywanych wyborów, jak i sama motywacja do ostatecznego
dokonania wyboru spada (Iyengar i Lepper, 2000; Schwarz i Ward, 2004).
Pozytywne interwencje psychologiczne mogą wpisywać się w tzw. tyranię
wyboru, czyli przymus nieustannego dokonywania wyborów
i niekończącego się (bo niedającego ostatecznej satysfakcji) wprowadzania
urozmaiceń do własnego życia, poczynając od drobnych codziennych
ćwiczeń poznawczych podnoszących nastrój, a kończąc na trwałych
nawykach modyfikujących wpływy osobowościowe (Lyubomirsky,
Sheldon i Schkade, 2005). Można spodziewać się, że i w tym przypadku
możliwe jest przekroczenie granicy, za którą wprowadzanie dalszej
różnorodności jest nieskuteczne, a intencjonalne działania zostają
zahamowane.

Ramka 15. Badania nad przeciążeniem wyborem

Badania nad przeciążeniem wyborem cechują się dużą pomysłowością. Na przykład Sheena
S. Iyengar i Mark L. Lepper (2000) w eksperymencie terenowym prezentowali na stanowisku
promocyjnym egzotyczne dżemy w sześciu lub w dwudziestu czterech smakach. Można
byłoby się spodziewać, że większa liczba smaków zapewni większe szanse na znalezienie
smaku zgodnego z własnymi preferencjami. Jednak choć więcej osób przystawało przy
stanowisku z większym wyborem (60% klientów vs. 40%), to ostatecznie 30% klientów
z grupy z mniejszym wyborem zdecydowało się na zakup, podczas gdy taką decyzje podjęło
zaledwie 3% osób z grupy z większym wyborem. W kolejnym badaniu studenci częściej
podejmowali się napisania dodatkowego eseju i pisali lepsze eseje, gdy mieli do wyboru jeden
z sześciu tematów, niż gdy mieli do wyboru jeden z trzydziestu. W jeszcze innym badaniu
duża liczba opcji utrudniała podjęcie decyzji o wyborze planu emerytalnego, co przełożyło się
na utratę korzyści finansowych (Iyengar, Huberman i Jiang, 2004). Jednak istnieje też wiele
badań ukazujących brak efektu przeciążenia wyborem, w których uczestnicy mieli za zadanie
wybrać restaurację lub przekazać pieniądze na organizację charytatywną na podstawie
ograniczonej lub szerokiej listy dostępnych możliwości (Scheibehenne, Greifeneder i Todd,
2009).

Być może zatem skuteczność pozytywnych interwencji (jak i wszelkich


strategii intencjonalnego podnoszenia poziomu szczęścia) zależy od
umiejętności poprzestania po przekroczeniu satysfakcjonującego progu
pozytywnej zmiany. Przekonanie takie ma uzasadnienie w badaniach nad
dwiema ogólnymi strategiami podejmowania decyzji (Schwarz, Ward,
Monteross, Lyubomirsky, White i Lehman, 2002). Jedna z nich to
maksymalizacja, czyli poszukiwanie rozwiązania najlepszego z możliwych,
a druga usatysfakcjonowanie, czyli wybór wystarczająco dobry — w języku
angielskim określany jako satisficing (z połączenia słów: satisfy —
satysfakcjonować, i suffice — wystarczać).
Można byłoby oczekiwać, że osoby ze skłonnością do przyjmowania
strategii maksymalistycznych, wkładając więcej wysiłku w podejmowanie
decyzji, będą dokonywały lepszych wyborów, tzn. bardziej zgodnych
z własnymi preferencjami oraz wartościami, i dzięki temu będą
szczęśliwsze. Jednak badania prowadzone w tym obszarze wykazały, że
maksymalizm wiąże się z wieloma niekorzystnymi zjawiskami: niższym
poziomem samooceny, optymizmu, zadowolenia z życia i szczęścia oraz
z wyższym poziomem perfekcjonizmu, depresyjności i żalu. Ponadto
maksymaliści dokonują wyborów, z których są mniej zadowoleni. Częściej
też dokonują porównań społecznych i szczególnie dotkliwie znoszą
porównania w górę, czyli z osobami, które są w lepszej sytuacji życiowej.
W badaniach międzykulturowych wykazano, że nie we wszystkich
kulturach zachodzi związek między tendencją do maksymalizacji
a szczęściem (Roets, Schwarz i Guan, 2012). Nie zaobserwowano go np.
w Chinach (w odróżnieniu od Stanów Zjednoczonych i Europy) — choć
maksymaliści w Chinach również przeżywali większy żal po dokonaniu
wyboru, to nie był on związany z dobrostanem. Zaobserwowano również,
że w Stanach Zjednoczonych ustalane są wyższe standardy (progi
minimalnej satysfakcji) niż w Europie. Strategie maksymalizacyjne mogą
być zaś problemem w kulturach, w których wolność wyboru jest istotną
wartością i warunkiem szczęścia.
Nie ma natomiast bezpośrednich badań nad tendencją do maksymalizacji
i pozytywnymi interwencjami, np. tym, w jakim stopniu podejmowanie
interwencji oraz ich efekty zależą od motywacji maksymalistycznej. Można
jednak przypuszczać, że promowanie szczęścia nasila niezadowolenie
z obecnego stanu, zwłaszcza u osób z tendencją do maksymalizacji,
a jednocześnie rozbudza trudne do realizacji oczekiwania
maksymalistyczne. Niewykluczone również, że promocja szczęścia nasila
tendencje maksymalistyczne u osób, które przyjmują strategie
poszukiwania wystarczająco dobrych rozwiązań i są zadowolone
z obecnego stanu. Być może w ten właśnie sposób promowanie
pozytywnych interwencji wywołuje efekt niekorzystny, tzn. zmniejsza
satysfakcję z obecnej sytuacji i motywuje do poszukiwania większego
szczęścia.

Ramka 16. Zachowania maksymalistów

Maksymaliści wkładają wiele wysiłku w poszukiwanie rozwiązań lepszych niż aktualne,


nawet gdy aktualne przekraczają próg satysfakcji. Przykładowe przekonania i zachowania
maksymalistów są następujące:
— Cokolwiek bym robił, próbuję wyznaczać sobie najwyższe standardy.
— Gdy słucham radia w samochodzie, często sprawdzam inne stacje, żeby się przekonać,
czy nie ma tam czegoś lepszego, nawet jeśli jestem względnie zadowolony z tego, czego
słucham.
— Wypożyczanie filmów jest naprawdę trudne. Zawsze staram się wybrać najlepszy.
— Związki międzyludzkie są podobne do ubrań — trzeba przymierzyć ich wiele, żeby
wybrać to, co ci najbardziej pasuje.
Maksymaliści częściej również żałują podjętych decyzji z powodu przekonania o istnieniu
jeszcze lepszych rozwiązań:
— Zawsze gdy podejmuję jakąś decyzję, jestem ciekawy, co by się stało, gdybym wybrał
coś innego.
— Gdy myślę o tym, jakie jest moje życie, często koncentruję się na możliwościach,
których nie wykorzystałem.
— Gdy już podejmę decyzję, to idę dalej bez oglądania się za siebie (twierdzenie
odwrotne).

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Schwarz, Ward, Monteross, Lyubomirsky, White

i Lehman, 2002.

6.6. Uporczywość pozytywnych emocji

Przeżywanie silnych i długotrwałych emocji pozytywnych jest jedną


z postaci szczęścia (Diener, 2000; Tatarkiewicz, 2015). Jednak intensywne
emocje towarzyszące autentycznemu szczęściu (np. w wyjątkowo dobrym
okresie życia) należy odróżnić od stanów patologicznych, które przejawiają
się podobną dynamiką afektywną. Emocjonalnej postaci szczęścia nie
można bowiem utożsamiać z uporczywością emocji pozytywnych (positive
emotions persistence), obserwowaną u osób zmagających się z chorobą
afektywną dwubiegunową (Gruber, 2011; Gruber, Johnson, Oveis i Keltner,
2008). Zwiększone dobre samopoczucie, zadowolenie, dobroduszność,
ekscytację, optymizm, wiarę we własne siły, możliwości i zdolności można
zaobserwować zarówno u osób szczęśliwych, jak i u tych doświadczających
epizodu maniakalnego (Cierpiałkowska, 2007). Objawy te są pochodną
procesów patologicznych i przejawem osłabionego kontaktu
z rzeczywistością. Ponieważ nie są oparte na trafnej ocenie świata
i własnych możliwości, w wielu przypadkach prowadzą do działań
wywołujących negatywne skutki. W takiej sytuacji ustępowanie stanów
rzekomo pozytywnych, czyli np. spadek pozytywnych emocji, życzliwości,
optymizmu, wskazuje na poprawę funkcjonowania. Pomoc psychologiczna
w obszarze szczęścia powinna więc w uzasadnionych przypadkach
obejmować diagnozę psychopatologiczną, której celem jest określenie, czy
motywacja do zmiany w obszarze szczęścia opiera się na trafnej ocenie
rzeczywistości. Takie podejście ukazuje kolejną postać uwikłania procesów
psychopatologicznych i salutogenetycznych.

6.7. Rola państwa w kształtowaniu szczęścia obywateli

Powyższy przegląd wskazuje, że szczęście powinno być promowane,


lecz z zachowaniem ostrożności ze względu na zjawiska negatywne, które
mogą się z tym procesem wiązać. W związku z tym powstaje pytanie, czy
szczęście powinno być promowane poprzez regulacje prawne, tak jak np.
zdrowie somatyczne czy zdrowie psychiczne. Czy dążenie do szczęścia
powinno być zatem wspierane przez państwo, a nawet czy państwo
powinno zachęcać swoich obywateli do tego, by zabiegali o szczęście, tak
jak zachęca się ich, by troszczyli się o własne zdrowie?
W badaniach brytyjskich 81% respondentów wskazało, że celem działań
rządu powinno być większe szczęście obywateli, a nie większa zamożność.
Również większość z nich wyraziła przekonanie, że priorytetowym celem
edukacji szkolnej jest przygotowanie dzieci do prowadzenia szczęśliwego
życia osobistego, a nie do przyszłej pracy (Easton, 2006, za: Forgeard i in.,
2011). Jakkolwiek by interpretować te wyniki, wskazują one, że ludzie
mogą oczekiwać od państwa przede wszystkim stworzenia warunków do
prowadzenia szczęśliwego życia.
Wiele państw odnosi się do kwestii dążenia obywateli do szczęścia.
Najwyraźniej zostało to ujęte w Deklaracji niepodległości Stanów
Zjednoczonych autorstwa Thomasa Jeffersona, ogłoszonej w 1776 roku
i uznawanej za jeden z pierwszych oficjalnych dokumentów regulujących
obowiązki rządu wobec obywateli. Znajduje się w niej słynne stwierdzenie,
iż obowiązkiem państwa jest „ochrona życia, wolności i dążenia do
szczęścia” (preservation of life, liberty, the pursuit of happiness). Podobne
przekonanie zostało wyrażone w Deklaracji praw Wirginii autorstwa
George’a Masona z 1776 roku, która poprzedzała Deklarację niepodległości
Stanów Zjednoczonych. Pierwszy akapit deklaracji brzmi następująco:
Wszyscy ludzie są z natury w równym stopniu wolni i niezależni oraz
posiadają pewne niezbywalne prawa […]; a mianowicie [prawo do]
cieszenia się życiem i wolnością poprzez […] dążenie do uzyskania
szczęścia i bezpieczeństwa.
We współczesnym świecie idea ta jest w różny sposób realizowana. We
Francji w 2008 roku została powołana Komisja do pomiaru wyników
ekonomicznych i społecznego postępu (Commission sur la mesure des
performances économiques et du progrès social), która zajmuje się
pomiarem dobrostanu obywateli (Stiglitz, Sen i Fitoussi, 2010),
w Wenezueli zaś powołano Ministerstwo Najwyższego Szczęścia
Społecznego Narodu (la Suprema Felicidad Social del Pueblo). Coraz
częściej podkreśla się, że szczęście obywateli powinno być mierzone
i uwzględniane w kształtowaniu polityki (Hamilton i Denniss, 2005). Jest to
uzasadnione tym, że w państwach rozwiniętych gospodarczo powszechnie
stosowane wskaźniki rozwoju (takie jak produkt krajowy brutto), choć są
szczególnie eksponowane, mają niewielki wpływ na szczęście obywateli
(Hagerty i Veenhoven, 2003; Howell i Howell, 2008). W niektórych
przypadkach wzrost PKB może być nawet wskaźnikiem niekorzystnych
zjawisk, takich jak: wzrost sprzedaży leków przeciwdepresyjnych czy
budowa nowych więzień (Diener i Seligman, 2004).
Polska ustawa o ochronie zdrowia psychicznego z 1994 roku mówi
o obowiązku państwa w zakresie „promocji zdrowia psychicznego
i zapobiegania zaburzeniom psychicznym”. Z kolei art. 4.1, stanowiący
podstawę działań zapobiegawczych w zakresie ochrony zdrowia
psychicznego, informuje, że państwo ma wspierać m.in. inicjatywy
społeczne w zakresie ochrony zdrowia psychicznego (pkt 3),
„podejmowanie badań naukowych służących umacnianiu zdrowia
psychicznego […]” (pkt 6) oraz „uwzględnianie zagadnień zdrowia
psychicznego w działalności publicznych środków masowego przekazu,
a zwłaszcza w programach radiowych i telewizyjnych” (pkt 7). Zgodnie
z definicją pełnego zdrowia psychicznego zawiera ono również komponent
szczęścia (dobrostanu) (Keyes, 2005). Można zatem przyjąć, że promocja
szczęścia jest uwzględniana w polskich regulacjach prawnych, choć nie jest
nazwana wprost.

6.8. Wnioski

Szczęście często postrzegane jest jako korzystny skutek ostateczny,


dlatego bywa nazywane ostatecznym środkiem płatniczym (Ben-Shahar,
2009). Pełni ono jednak również istotną funkcję instrumentalną, tzn.
wspomaga realizację innych wartości — choć proces ten może być mniej
widoczny niż same przejawy posiadanego szczęścia. Promocja szczęścia
jest zatem nie tylko promocją szczęśliwości, ale wspomaga również
realizację innych celów, do których ludzie w swym życiu dążą.
Szczegółowe pytania o szczęście wymagają na ogół pojęcia
wyjaśniającego, o jaką jego postać chodzi (Tatarkiewicz, 2015). Szukając
uzasadnień dla promocji szczęścia, można przede wszystkim znaleźć
argumenty za promocją dobrostanu subiektywnego (takie jak wpływ na
zdrowie) oraz promocją sił charakteru jako właściwości ważnych moralnie.
Z kolei cenienie szczęścia samego w sobie jest kwestią osobistych wartości,
co do których psychologia jako nauka empiryczna nie jest w stanie udzielać
odpowiedzi (Czapiński, 1992). Jak zauważyli Clive Hamilton i Richard
Denniss (2005), formułując „manifest polityczny w imię dobrostanu”, rządy
państw „nie mogą uchwalić prawa, które czyniłoby ludzi szczęśliwymi”, ale
swoimi decyzjami wywierają wpływ na szczęście obywateli. W związku
z tym czynniki dobrostanu powinny być mierzone, podobne jak czynniki
ekonomiczne, i uwzględniane w kształtowaniu polityki.
Istnieje kilka zjawisk negatywnych, które mogą towarzyszyć
upowszechnianiu się pozytywnych interwencji. Warto uwzględniać je
zarówno w praktyce pomocowej, przyjmując szeroką perspektywę
patogenetyczną oraz salutogenetyczną, jak i w praktyce badawczej,
zgłębiając zagadnienie promocji szczęścia w kontekście możliwych
korzyści i zagrożeń (McNulty i Fincham, 2012). Badania pokazują jednak,
że w typowych warunkach pozytywne interwencje są pożyteczne. Nie
można ich również „przedawkować”, tzn. duża ich liczba czy intensywność
nie prowadzi do liniowego wzrostu efektów, a w niektórych przypadkach
przyczynia się wręcz do ich osłabienia (Schueller i Parks, 2012).
W związku z tym można przyjąć, że ogólny bilans szans zysków i ryzyka
strat przemawia na korzyść powszechnego stosowania pozytywnych
interwencji.
Rozdział 7. Badania własne: źródła motywacji do
podejmowania pozytywnych interwencji psychologicznych

7.1. Wprowadzenie

W tym rozdziale przedstawiony zostanie program badań nad


efektywnością pozytywnych interwencji. Celem badań było stworzenie
modelu, który pozwoliłby systematycznie odkrywać czynniki
zaangażowane w proces realizacji pozytywnych interwencji w życiu
codziennym. Jest to zatem nurt badań nad efektywnością interwencji
(Cierpiałkowska i Sęk, 2015; Flay i in., 2005; Gartlehner, Hansen, Nissman,
Lohr i Carey, 2006). Problem efektywności jest ważny, ponieważ mimo
wielu badań nad skutecznością pozytywnych interwencji (Bolier i in., 2013;
Sin i Lyubomirsky, 2008) wciąż brakuje badań, które pokazywałyby, w jaki
sposób pozytywne interwencje inicjowane są w warunkach naturalnych,
gdy odbiorca interwencji ma pełną swobodę w zakresie podjęcia
interwencji, przerwania jej lub ukończenia. Z kolei analizy efektywności
pozytywnych interwencji, które dotąd przeprowadzono (Hone i in., 2015),
pokazują, że realizacja pozytywnych interwencji nie zawsze przebiega
pomyślnie, przez co potencjał pozytywnych interwencji potwierdzony
w badaniach eksperymentalnych może być trudny do urzeczywistnienia
w warunkach życia codziennego. Systematyczne gromadzenie wiedzy
o efektywności pozytywnych interwencji zaspokaja więc podstawowe
oczekiwania wobec psychologii pozytywnej jako dziedziny badań
i praktyki — aby opisać, wyjaśnić i uzyskać możliwość kontroli nad
procesami, które przyczyniają się do szczęścia (Seligman i in., 2005).
Zmienną wynikową w przygotowanym modelu były obiektywne
zachowania, a zatem to, czy ktoś podejmuje pozytywną interwencję, czy
nie. Natomiast szczególnym przedmiotem zainteresowania — procesy
motywacyjne, które pośredniczą między działaniem a bardziej pierwotnymi
procesami psychologicznymi, stanowiąc klucz do zrozumienia
pozytywnych interwencji realizowanych w sposób intencjonalny
i podmiotowy. Zgłębianie motywacji ważne jest również dlatego, że osoby
o silniejszej motywacji do stosowania pozytywnych interwencji czerpią
z nich więcej korzyści (Lyubomirsky, Dickerhoof, Boehm i Sheldon, 2011).
W projekcie do pomiaru zmiennych wykorzystano metodę badań
terenowych połączoną z metodami internetowymi. Po bezpośrednim
kontakcie z uczestnikami, w trakcie którego następowała prezentacja
proponowanej interwencji, pomiar zmiennych osobowościowych
i motywacyjnych, uczestnicy realizowali interwencję za pośrednictwem
przygotowanej na potrzeby projektu strony internetowej. Anonimowość
uczestników mogła być zachowana dzięki użyciu kodów łączących
aktywność internetową z wypełnionymi ankietami papierowymi.
Uczestnicy badania, wchodząc na stronę internetową, zostawiali swój ślad
(kod) oraz anonimowy wpis, na podstawie czego można było stwierdzić,
czy stosują zaproponowaną interwencję.

7.2. Intencja realizacji pozytywnych interwencji i jej


uwarunkowania

Procesy motywacyjne, rozumiane jako złożone zjawiska psychiczne


i fizjologiczne, zapewniają odpowiedni poziom energii do podjęcia
ukierunkowanej aktywności i koordynują współdziałanie kilku systemów
biologicznych, takich jak autonomiczny układ nerwowy i układ
hormonalny, które warunkują efektywne osiąganie celów (Mendes i Park,
2014). Są one odpowiedzialne za uruchomienie, ukierunkowanie,
podtrzymanie i zakończenie działań (Maruszewski, Doliński, Łukaszewski
i Marszał-Wiśniewska, 2008; Ryan i Deci, 2000). Choć motywacja nie
zawsze wynika ze świadomych decyzji (Heszen, 2011; Strack i Deutch,
2004), w większości sytuacji występuje związek intencji z późniejszymi
zachowaniami. Natomiast intencje można wyjaśnić świadomymi
postawami, normami i przekonaniami o zakresie osobistej kontroli danego
zachowania (Ajzen, 1991; 2011; 2015).
Dla pozytywnych interwencji ważne jest to, że ludzie są z natury
motywowani do zdobywania środków potrzebnych do codziennego
funkcjonowania, jak również do osiągania stanów lepszych niż
dotychczasowe (Maruszewski, Doliński, Łukaszewski i Marszał-
Wiśniewska, 2008). Psychologia pozytywna inspirowana jest przede
wszystkim tym drugim rodzajem dążeń człowieka, które polega na
okresowym zachwianiu równowagi w nadziei na osiągnięcie nowego,
bardziej satysfakcjonującego stanu. Z tego właśnie powodu jednym
z warunków podejmowania pozytywnych interwencji jest ciekawość oraz
akceptacja niepewności towarzyszącej odkrywaniu nowych obszarów
doświadczenia (Kashdan i in., 2009). Ciekawość uznaje się bowiem za
jeden z najważniejszych aspektów osobowości człowieka (Loewenstein,
1994; Spielberger, 2006). Ludzie o wysokim poziomie ciekawości są
bardziej zadowoleni z życia jako całości (Kaczmarek, Bączkowski, Enko,
Baran i Theuns, 2014; Peterson, Ruch, Beemann, Park i Seligman, 2007)
i z pracy (Peterson, Stephens, Park, Lee i Seligman, 2010), są też bardziej
twórczy (Karwowski, 2012) i mają większe poczucie sensu w życiu
(Kashdan i Steger, 2007). Ponadto zwracają większą uwagę na
podejmowane aktywności i bardziej angażują się w przetwarzanie
informacji (Kashdan i in., 2009). Według jednego z najnowszych ujęć
ciekawość składa się z dwóch komponentów (Kashdan i in., 2009):
— poszerzania (stretching), czyli poszukiwania nowej wiedzy
i doświadczeń,
— obejmowania (embracing), czyli akceptacji niepewności
towarzyszącej wykraczaniu poza dotychczasowy obszar doświadczeń.
Oba te komponenty są mocno ze sobą związane, ale w różny sposób
łączą się z innymi zmiennymi psychologicznymi (Karwowski, 2012;
Kashdan i in., 2009). Tak definiowaną ciekawość można odnieść do
procesu podejmowania pozytywnych interwencji, który może być
aktywnością nową i w przypadku wielu osób wykraczającą poza posiadane
nawyki myślenia. Wysoki poziom ciekawości może zatem ułatwiać
podjęcie nowej inicjatywy ukierunkowanej na wzrost dobrostanu.
Dążenie do poprawy może także wynikać z obecnego niezadowalającego
stanu, którego wskaźnikiem jest nasilenie symptomów depresji. Osoby
depresyjne mogą mieć więcej możliwości poprawy swojego dobrostanu.
Związek depresji z podejmowaniem pozytywnych interwencji wydaje się
jednak bardziej złożony, ponieważ depresja wiąże się z osłabieniem
zachowań eksploracyjnych (Rodrigue, Olson i Markley, 1987; Spielberger
i Starr, 1994). A zatem choć największą możliwość zmiany poziomu
dobrostanu mają osoby depresyjne, to bywa ona też najtrudniejsza do
osiągnięcia z powodu ograniczeń motywacyjnych.
Ponieważ intencjonalność w podejmowaniu pozytywnych interwencji
często była podkreślana (Lyubomirsky i in., 2005), ale nigdy wcześniej
bezpośrednio nie badana, pierwsze badanie (Kaczmarek i in., 2013)
posłużyło określeniu siły związku intencji z realizacją pozytywnych
interwencji oraz stopnia, w jakim intencja ta wzrasta z powodu ciekawości
i w jakim zależy ona od wyjściowego poziomu dobrostanu i poziomu
depresyjności. Testowi została zatem poddana jedna z głównych tez
psychologii pozytywnej, że pozytywne interwencje mogą również służyć
osobom, które już na wejściu mają relatywnie wysoki poziom dobrostanu
(Seligman i in., 2005), co jest podstawą jego dalszego wzrostu. W związku
z tym oczekiwano, że wyższy wyjściowy poziom satysfakcji z życia oraz
niższy poziom depresji będą stanowiły predyktor intencji podjęcia
pozytywnej interwencji. Ponadto przypuszczano, że interwencje mogą być
podejmowane częściej przez osoby o wyższym poziomie ciekawości, co
mogłoby m.in. tłumaczyć, dlaczego osoby o wysokim poziomie ciekawości
są również szczęśliwsze (Kashdan i Steger, 2007).
W badaniu zebrano dane od 226 osób w wieku od 18 do 19 lat.
Większość badanych stanowiły kobiety (71,2%). Badanie miało charakter
grupowy i prowadzone było na terenie uniwersytetu. Po wcześniejszym
umówieniu się z osobą prowadzącą badanie badacze przekazywali
studentom informacje o badaniu i prosili osoby zainteresowane
o wypełnienie zestawu narzędzi psychometrycznych (por. załącznik D).
W każdym zestawie znajdował się kod do interwencji online, za pomocą
którego uczestnik badania mógł wykonać interwencję z użyciem
formularzy internetowych zawierających szczegółowe instrukcje. Każdy
z uczestników otrzymywał inny kod, którym były oznaczone również jego
ankiety. Zastosowanie osobistego kodu umożliwiało połączenie aktywności
online z danymi zbieranymi metodą tradycyjną.
Do pomiaru depresji wykorzystano kwestionariusz CES-D (Radlof,
1977; tłumaczenie: Kaniasty, 2004). Polska wersja skali posiada bardzo
dobre parametry psychometryczne, a jej trafność teoretyczną i kryterialną
wykazano na wielu populacjach (Ziarko, Kaczmarek i Haładziński, 2013).
W celu przetestowania modelu zastosowano analizę regresji, natomiast
efekty pośrednie (np. wpływ ciekawości na zachowanie za pośrednictwem
intencji) testowano metodą bootstrappingu (Hayes, 2013). W modelu
relacja między zachowaniem a intencją została określona przy użyciu
regresji logistycznej ze względu na binarny charakter zmiennej opisującej
zachowanie (badany rozpoczął interwencję lub nie). Regresja logistyczna
pozwala na obliczenie ilorazów szans, które ukazują, ile razy bardziej
prawdopodobne jest wystąpienie danego zdarzenia, gdy predyktor ma
wartość wysoką, np. ile razy bardziej prawdopodobne jest to, że osoba
podejmie interwencję, jeśli deklaruje wysoką intencję (powyżej jednego
odchylenia standardowego względem poziomu przeciętnego dla danej
grupy). Relacja między intencją a predyktorami (ciekawość, satysfakcja
z życia, depresja, płeć, dostęp do Internetu) została określona przy użyciu
regresji metodą najmniejszych kwadratów. Metoda analizy ścieżek pozwala
zakładać zależności przyczynowo-skutkowe pomiędzy zmiennymi
wyróżnionymi w modelu (Pearl, 2012). Oprócz bezpośrednich zależności
pomiędzy wyróżnionymi zmiennymi przeanalizowano efekty pośrednie,
czyli relacje, w których wpływ zmiennej niezależnej na zmienną zależną
zachodzi za pośrednictwem trzeciej zmiennej, tzn. mediatora (w tym
przypadku intencji). W celu przetestowania istotności efektów pośrednich
wykorzystano metodę bootstrappingu (Hayes, 2013). Efekt pośredni jest
istotny, gdy oszacowany na podstawie wielokrotnego losowania ze
zwracaniem procentowy przedział ufności dla danego współczynnika nie
zawiera wartości zerowej. Analiza ścieżek połączona z bootstrappingiem
efektów pośrednich jest metodą analizy statystycznej często stosowaną
w psychologii zdrowia (np. Kaczmarek i Aleszczyk, 2012; Wiedemann,
Schüz, Sniehota, Scholz i Schwarzer, 2009).
Wstępne analizy opisowe wykazały, że uczestników badania cechował
ogólnie niski poziom depresji, co oznacza, że byli oni raczej zadowoleni
z życia (4,12 na skali 1-7). Ponieważ interwencja była wykonywana metodą
internetową, warto zwrócić uwagę, że badani deklarowali bardzo dobry
dostęp do Internetu zapewniający prywatność (średnia 6,35 na skali 1-7).
Spośród uczestników badania 215 osób (96,4%) deklarowało, że korzysta
z Internetu codziennie, 67 osób (29,6%) odwiedziło stronę internetową,
której adres znajdował się na ulotce, 26 osób (11,5%) rozpoczęło
interwencję, 8 (3,5%) ją kontynuowało, natomiast 6 (2,7%) ją ukończyło,
tzn. trzykrotnie opisało pozytywne wydarzenia ze swojego życia. Do
równania regresji włączona została również płeć osoby wykonującej
interwencję, ponieważ analiza korelacji r-Pearsona wykazała, że kobiety
częściej deklarują intencję podjęcia interwencji, a także większe
zadowolenie z życia.

Rysunek 13. Uwarunkowania podjęcia pozytywnej interwencji opartej na wdzięczności Objaśnienia:


płeć zakodowana jako 0 — mężczyzna,1 — kobieta; zachowanie zakodowane jako 0 — brak
podjęcia interwencji, 1 — podjęcie interwencji; OR — iloraz szans * p \u003c 0,05, ** p \u003c
0,01, *** p \u003c 0,001
Źródło: opracowanie własne.

Analiza modelu (rys. 13) wykazała, że uczestnicy badania, którzy


deklarowali silną intencję podjęcia interwencji (tj. jedno odchylenie
powyżej średniej w grupie), ponad dwukrotnie częściej ją podejmowali.
Intencja była z kolei determinowana ciekawością oraz niższym poziomem
symptomów depresji. Najsilniejszym predyktorem intencji była jednak płeć
— kobiety deklarowały znacznie wyższą intencję podjęcia interwencji. Na
ostatnim etapie analizy wykonano test efektów pośrednich. Uwzględnienie
intencji jako mediatora pozwoliło wykazać istotny pośredni wpływ
ciekawości oraz płci na prawdopodobieństwo zainicjowania interwencji.
Analizując uzyskane wyniki, należy zwrócić uwagę, że w badaniu udało
się przede wszystkim ustalić relację między zmiennymi osobowościowymi
i zmiennymi opisującymi aktualny dobrostan a konkretnymi zachowaniami
podejmowanymi w celu zwiększenia własnego dobrostanu poprzez
zastosowanie pozytywnych interwencji. Określenie tych zależności nie
byłoby możliwe bez uwzględnienia intencji, która poprzedza zachowania
celowe (Ajzen, 1991; 2011). Wprowadzenie do badań nad pozytywnymi
interwencjami intencji, oprócz znaczenia teoretycznego (Lyubomirsky i in.,
2005), ma również znaczenie praktyczne — pozwala bowiem na
analizowanie bardziej złożonych mechanizmów zachowania,
uwzględniających bardziej odległe zmienne, np. zmienne osobowościowe.
Ponadto w przeprowadzonym badaniu wykazano, że przełożenie intencji
podjęcia pozytywnych interwencji na konkretne, obserwowalne zachowania
(aktywność w Internecie) jest duże — dwa razy większe niż u osób, które
są niezdecydowane, oraz cztery razy większe niż u osób, które są
zdecydowane, by nie podejmować interwencji. Ważna dla analizy
efektywności jest informacja, że relatywnie niewiele osób zdecydowało się
podjąć interwencję. Jedynie co trzecia z zaproszonych osób weszła na
przygotowaną w tym celu stronę internetową, a z tych, które weszły, jedna
na trzy podjęła się realizacji interwencji. Są to wartości potwierdzające
niską efektywność pozytywnych interwencji (Hone i in., 2015).

7.3. Postawy, subiektywne normy i spostrzegana kontrola


a pozytywne interwencje
Poprzednie badanie wykazało, jak istotne jest uwzględnienie intencji
w poszukiwaniu związków między różnicami indywidualnymi (np.
ciekawością) a podejmowaniem pozytywnych interwencji. Co ważne,
uczestnicy tego badania podejmowali pozytywne interwencje ochotniczo
i anonimowo. Można więc przyjąć, że robili to, oczekując korzyści
z interwencji, nie zaś czując się zobligowani do podjęcia się realizacji
interwencji z powodu uczestnictwa w badaniu. Badani nie otrzymali za
realizację interwencji żadnego wynagrodzenia, w odróżnieniu od
uczestników wielu badań prowadzonych nad skutecznością pozytywnych
interwencji, w których stosuje się zachęty finansowe, o wartości nawet 50
USD (Krejtz i in., w druku). Nagrody za realizację interwencji wzmagają
motywację uczestników i ograniczają liczbę osób rezygnujących z badania,
co jest bardzo korzystne od strony metodologicznej (Bolier i in., 2013).
Zewnętrzne motywowanie jest zatem ważne w badaniach nad skutecznością
interwencji, w których określa się ich potencjalną maksymalną efektywność
przy silnej motywacji. Badania nad skutecznością stanowią jednak dopiero
pierwszy krok w stronę poznania efektywności interwencji w warunkach
naturalnych, gdy interwencja musi być motywująca sama w sobie.
W poprzednim badaniu uwzględnienie intencji okazało się niezbędne do
wyjaśnienia wpływu zmiennych osobowościowych i różnic indywidualnych
na zachowanie. Jednocześnie ujęcie intencji jako zmiennej wyjaśniającej
podjęcie pozytywnych interwencji było w pełni wystarczające, ponieważ
intencja stanowiła jedyny predyktor realizacji dalszych działań (Ajzen,
1991; 2011). Innymi słowy, mediacji tej nie towarzyszył wpływ pozostałych
zmiennych na zachowanie. Siła związku intencji z zachowaniem była
wysoka, tzn. u osób, które deklarowały wysoką intencję (tzn. jedno
odchylenie standardowe powyżej średniej), zachodziło czterokrotnie
większe prawdopodobieństwo, że podejmą pozytywną interwencję niż
osoby, które deklarowały, że nie planują jej realizacji.
Kolejnym krokiem było rozszerzenie modelu poprzez wprowadzenie
pozostałych komponentów motywacyjnych z teorii zachowania
planowanego Ajzena (1991; 2011; Kaczmarek i Drążkowski, 2014).
Wcześniejsze badanie było oparte na danych uzyskanych od studentów.
Aby ustalić trafność zewnętrzną modelu, kolejny projekt przewidywał
uzyskanie danych od osób o różnym miejscu zamieszkania i różnym
wykształceniu. Ze względu na ograniczenia organizacyjne grupa wiekowa
została zawężona do młodych dorosłych. Za wyborem młodych dorosłych
przemawia kilka argumentów merytorycznych. Wczesna dorosłość wiąże
się z wysokim poziomem zagrożeń i szans rozwojowych (Brzezińska,
2000). Opuszczenie rodziny pochodzenia i dążenie do osiągnięcia
autonomii i stabilizacji stanowi wyzwanie, które może zakończyć się
zarówno poczuciem spełnienia, jak i zagrożenia, zagubienia lub straty.
Młodzi dorośli niezależnie od tego, czy rozpoczynają pracę zawodową, czy
kontynuują naukę (a coraz częściej pracują i uczą się jednocześnie),
odkrywają nowe źródła pozytywnych emocji i zaangażowania oraz nowe
cele i wartości nadające ich życiu sens. Te same domeny życia mogą jednak
stanowić kontekst negatywnych wydarzeń życiowych, zwiększających
ryzyko depresji. Mogą to być trudności w znalezieniu satysfakcjonującej
pracy czy w tworzeniu trwałych związków intymnych, a także zachwianie
systemu wartości w obliczu współczesnych wyzwań, prowadzące do utraty
poczucia sensu. Każda faza rozwoju człowieka w cyklu życia obfituje
w szanse i zagrożenia, przyjemności i problemy (Brzezińska, 2000). Jednak
okres wczesnej dorosłości cechuje się zarówno relatywną stabilnością
(w porównaniu z okresem adolescencji), jak i relatywną zmiennością
(w porównaniu z późniejszymi okresami rozwojowymi). Dzięki temu
młodzi dorośli mogą stanowić odpowiednią grupę do testowania modelu
motywacyjnego wyjaśniającego podejmowanie pozytywnych interwencji.
W badaniu wzięło udział 257 osób w wieku od 18 do 37 lat (Kaczmarek,
Kashdan i in., 2014). Dane zostały zebrane przez certyfikowaną firmę
zajmującą się badaniem opinii publicznej. Przygotowano próbę, która była
reprezentatywna dla młodych dorosłych mieszkających w Polsce pod
względem wykształcenia i miejsca zamieszkania. Podobnie jak
w poprzednim badaniu, za udział nie było przewidziane żadne
wynagrodzenie, które mogłoby ograniczać autonomiczną motywację do
podjęcia interwencji.
Dane zebrane w tym badaniu wykorzystano do testowania hipotez
metodą modelowania równań strukturalnych (Konarski, 2009).
Modelowanie równań strukturalnych (structural equation modeling
— SEM) posiada kilka zalet w porównaniu z analizą ścieżek. Przede
wszystkim daje możliwość konstruowania zmiennych latentnych. Nie są
one mierzone w sposób bezpośredni, np. poprzez zsumowanie kilku
wartości liczbowych — odpowiedzi uczestnika badania na poszczególne
pozycje testowe. Są natomiast oszacowaniem latentnego (ukrytego) źródła
odpowiedzi uczestników badania, np. prawdziwego poziomu ciekawości
charakteryzującego danego uczestnika badania. SEM oddziela więc
wariancję w odpowiedziach uczestnika wynikającą z błędu (np.
niedoskonałości kwestionariuszowych metod pomiaru) od wariancji
odzwierciedlającej prawdziwy poziom danej zmiennej.
Rysunek 14. Zastosowanie modelu zachowania planowanego do wyjaśnienia osobowościowych
uwarunkowań podejmowania pozytywnych interwencji Objaśnienia: płeć zakodowana jako 0
— mężczyzna, 1 — kobieta; rozpoczęcie interwencji zakodowane jako 0 — nie, 1 — tak * p \u003c
0,05, ** p \u003c 0,01, *** p \u003c 0,001
Źródło: Kaczmarek, Kashdan i in., 2014.

Interwencja została rozpoczęta przez 8,3% uczestników badania.


Podobnie jak w poprzednim badaniu, zachowanie dobrze tłumaczyła
intencja, która — zgodnie z teorią planowanego zachowania — zależała od
postawy, normy subiektywnej i spostrzeganej kontroli behawioralnej.
Wzbogacając ustalenia z poprzedniego badania na temat większej intencji
podjęcia interwencji, zaobserwowanej wśród kobiet, wyniki tego badania
pozwoliły stwierdzić, jakie przekonania są odpowiedzialne za ten efekt.
Okazało się, że kobiety chętniej podejmowały pozytywne interwencje, gdyż
oczekiwały więcej osobistych korzyści z ich realizacji oraz bardziej
przychylnych reakcji ze strony bliskich im osób. Natomiast kobiety
i mężczyźni podobnie ocenili poziom trudności interwencji. Ciekawość
miała duży wpływ na procesy motywacyjne. Wykorzystanie modelu
planowanego zachowania pozwoliło również na lepsze zrozumienie
związku ciekawości z wyższym poziomem intencji rozpoczęcia interwencji
— osoby cechujące się wyższym poziomem ciekawości oczekiwały, że
interwencja będzie prostsza, przyniesie im więcej korzyści, będzie
aprobowana przez bliskie im osoby. W przypadku depresji można było
zaobserwować dwojaki wpływ na motywację. Z jednej strony osoby
depresyjne były przekonane, że interwencja będzie dla nich trudniejsza do
wykonania, z drugiej uważały, że podjęcie przez nie interwencji spotkałoby
się z aprobatą ze strony bliskich im osób. Oba efekty znosiły się wzajemnie,
w związku z czym nie wystąpił związek depresji z obserwowanymi później
zachowaniami.
Podsumowując, badanie to ukazało korzyści płynące z uwzględnienia
modelu zachowania planowanego w badaniach nad pozytywnymi
interwencjami. Rozszerzenie modelu o nowe zmienne motywacyjne
(postawa, norma subiektywna i spostrzegana kontrola behawioralna)
pozwoliło również wyjaśnić ścieżki, poprzez które wpływ na zachowanie
mają różnice indywidualne. Okazało się to szczególnie przydatne
w przypadku depresji, która w poprzednim badaniu była słabym
predyktorem intencji. Wyniki tego badania ukazały, że motywacja osób
depresyjnych jest skonfliktowana: z jednej strony czują się bowiem
motywowane do działania przez oczekiwania społeczne, z drugiej
— zadanie to jawi im się jako trudne. Natomiast w zakresie oczekiwań
możliwych korzyści z podjęcia interwencji nie różnią się one znacznie od
osób o niższym poziomie depresyjności. Wyjątkowe dla tego badania jest
to, że zostało ono przeprowadzone na próbie ogólnopolskiej, rekrutowanej
bezpośrednio w miejscu zamieszkania, w której skład weszły osoby
z różnym wykształceniem (od podstawowego do wyższego) i różnym
miejscem zamieszkania (od małych wsi po największe miasta). Interwencja
była również realizowana w warunkach domowych za pośrednictwem
Internetu. Do ograniczeń należy zaś zaliczyć to, że ze względu na ogólnie
niskie zainteresowanie podjęciem interwencji nie pozyskano wystarczającej
liczby uczestników, aby móc przeprowadzić analizy statystyczne nad
uwarunkowaniami ukończenia interwencji, które mogą być różne od
wstępnego zainteresowania interwencją (Hone i in., 2015). Ostatnim
ograniczeniem zastosowanej metody jest to, że miało ono charakter
korelacyjny. Z tego względu nie można dowieść zależności przyczynowo-
skutkowych między wyróżnionymi predyktorami (np. ciekawością)
a zmiennymi wynikowymi (Pearl, 2012).

7.4. Wpływ wsparcia informacyjnego na inicjowanie pozytywnych


interwencji
Poprzednie badanie wykazało, że model zachowania planowanego może
posłużyć do wyjaśnienia źródeł motywacji do podjęcia pozytywnej
interwencji oraz osobowościowych uwarunkowań specyficznych tendencji
motywacyjnych. W kolejnym badaniu zastosowano ten sam model do
wyjaśnienia wpływu czynników sytuacyjnych (Kaczmarek, Goodman i in.,
2014). Dzięki temu możliwe stało się osadzenie modelu w planie
eksperymentalnym, obejmującym manipulację zmienną niezależną, jaką
było udzielane wsparcie informacyjne, oraz wykazanie użyteczności
modelu w wyjaśnianiu zmian motywacyjnych uwarunkowanych
czynnikami sytuacyjnymi. Rozszerza to poprzednie ujęcia, w których
zmiennymi niezależnymi były różnice indywidualne.
Celem badania było poszukiwanie skutecznych sposobów zwiększenia
udziału uczestników w programach pozytywnych interwencji poprzez
ukształtowanie silniejszej intencji. Badania z innych obszarów psychologii
pokazują, że osoby otrzymujące wsparcie społeczne skuteczniej realizują
zachowania zdrowotne, np. częściej przestrzegają zaleceń lekarskich
(DiMatteo, 2004), realizują swoje postanowienia (Norcross i Vangarelli,
1989) czy wynoszą więcej korzyści z programów redukcji masy ciała
(Wing i Jeffrey, 1999). Autorzy wcześniejszych opracowań teoretycznych
wskazywali na możliwość wykorzystania wsparcia społecznego
w kontekście pozytywnych interwencji (Layous i Lyubomirsky, 2012).
W badaniach eksperymentalnych wykazano, że otrzymanie wsparcia
informacyjnego (jak wykonać pozytywną interwencję) zwiększa korzyści
wynoszone z realizacji pozytywnych interwencji (Layous, Nelson
i Lyubomirsky, 2012). Nie badano natomiast, jak otrzymanie podobnego
wsparcia może wpływać na motywację do zainicjowania pozytywnej
interwencji. Bazując na modelu planowanego działania, oczekiwano przede
wszystkim tego, że przekazanie informacji o trudnościach, które mogą
wystąpić w trakcie realizacji interwencji, i o sposobach ich rozwiązania
sprawi, że interwencja będzie wydawać się mniej problematyczna, a tym
samym wzrośnie spostrzegana kontrola nad zachowaniem
i prawdopodobieństwo zainicjowania jej przez uczestnika badania.
W badaniu udział wzięło 274 studentów w wieku od 18 do 43 lat,
głównie kobiet (82%), spośród których 60 osób (22%) rozpoczęło
interwencję, a 21 ją ukończyło (8%). Procedura była zbliżona do procedury
poprzedniego badania. Uczestnicy otrzymali informację o interwencji
poprawiającej dobrostan („trzy dobre sprawy”), odpowiedzieli na pytania
pozwalające określić poziom ich motywacji, a następnie otrzymali kody
umożliwiające kontynuację interwencji za pośrednictwem Internetu.
Specyfika tego badania polegała na tym, że połowa jego uczestników
otrzymała wyselekcjonowane informacje pochodzące od poprzednich
uczestników tej interwencji. Aby wyłonić przydatne wskazówki,
przeanalizowano informacje od innej grupy uczestników interwencji,
których poproszono o wskazanie trudności związanych z jej realizacją.
Badani otrzymali sześć wskazówek typu: „Nie jest konieczne, aby za
każdym razem opisać dokładnie trzy rzeczy, możesz opisać ich mniej lub
więcej”, „Nie musisz opisywać najważniejszych wydarzeń, po prostu opisz
spontanicznie te dobre rzeczy, które przychodzą Ci do głowy”. Wskazówki
zostały przez uczestników ocenione jako „raczej przydatne” (średnia 5,36
na skali 1-7).
Rysunek 15. Wpływ wsparcia informacyjnego na realizację pozytywnej interwencji Objaśnienia:
wsparcie informacyjne zakodowane jako 0 — brak wsparcia, 1 — wsparcie udzielone; płeć
zakodowana jako 0 — mężczyzna, 1 — kobieta; zachowanie zakodowane jako 0 — brak realizacji,
1 — wykonanie * p \u003c 0,05, ** p \u003c 0,01, *** p \u003c 0,001
Źródło: Kaczmarek, Goodman i in., 2014.

Główne wyniki badań były niezgodne z oczekiwaniami (rys. 15). Po


pierwsze, okazało się, że spostrzegana kontrola behawioralna nie była
istotnie związana z intencją, co zredukowało ostateczny model do modelu
uzasadnionego działania (Ajzen i Fishbein, 1980; por. Heszen i Sęk, 2008).
Po drugie, uczestnicy, którzy otrzymali wsparcie informacyjne, przyjęli
mniej pozytywną postawę wobec interwencji, tzn. wydawała im się ona
mniej przyjemna, wartościowa bądź użyteczna. Ponieważ pozytywna
postawa znów okazała się istotnym predyktorem intencji, a intencja —
predyktorem zachowania, udzielone wsparcie pośrednio zmniejszyło
prawdopodobieństwo realizacji interwencji. Odsetek osób podejmujących
interwencję był tym razem wyższy, w modelu można więc było również
uwzględnić zmienną reprezentującą fakt ukończenia interwencji, czyli
dokonania ostatniego z trzech planowanych wpisów. Na tej podstawie
stwierdzona została dwojaka funkcja pozytywnej postawy wobec
interwencji: z jednej strony oczekiwanie dużych korzyści z interwencji
zachęcało do jej zainicjowania, z drugiej — zwiększało ryzyko jej
porzucenia krótko po rozpoczęciu, przypuszczalnie z powodu możliwego
rozczarowania efektami interwencji w obliczu relatywnie wysokich
oczekiwań.
Przeprowadzone badanie ukazało, że rozwijany model motywacyjny
pozwala dobrze wytłumaczyć efekty oddziaływań eksperymentalnych
ukierunkowanych na wzmocnienie motywacji do realizacji interwencji, ale
też że przynajmniej niektóre pozytywne interwencje są postrzegane jako
proste, toteż intencja ich realizacji może w niewielkim stopniu zależeć od
spostrzeganej kontroli behawioralnej. W związku z tym intencja
podejmowania prostych interwencji pozytywnych może być rozpatrywana
przede wszystkim jako pochodna postaw i normy subiektywnej.

.5. Różnice motywacyjne w zależności od rodzaju interwencji

Poprzednie badania wykazały użyteczność testowanego modelu


w badaniach nad wpływem czynników osobowościowych (model
korelacyjny) i sytuacyjnych (model eksperymentalny) na podejmowanie
pozytywnych interwencji. Celem kolejnego badania było określenie
użyteczności modelu w testowaniu różnic motywacyjnych wyzwalanych
przez poszczególne interwencje (Kaczmarek i in., 2015). Badanie polegało
na określeniu, jakie tendencje motywacyjne wyzwalane są przez dwie różne
interwencje oparte na wdzięczności. Badanie miało charakter
eksperymentalny, przy czym czynnikiem, który podlegał manipulacji
eksperymentalnej, był rodzaj interwencji proponowanej uczestnikowi.
Dzięki takiemu podejściu możliwe było określenie, jak poszczególne
interwencje wpływają na przekonania uczestniczące w procesach
motywacyjnych, np. które z interwencji są postrzegane jako bardziej
użyteczne (postawa), akceptowane społecznie (norma subiektywna) lub
trudniejsze (spostrzegana kontrola behawioralna). Jest to o tyle istotne, że
poprzednie badania wykazały, iż równie skuteczne interwencje mogą różnić
się obciążeniem uczestnika interwencji (Huffman i in., 2014). W praktyce
uzasadniony może być wówczas wybór interwencji prostszej, zwłaszcza
gdy interwencja stosowana jest w odniesieniu do grupy klinicznej, w której
zasoby samoregulacji mogą być mniej dostępne. Natomiast interwencja
przynosząca podobne efekty końcowe, lecz bardziej wymagająca, może być
stosowana u tej samej osoby w dalszej kolejności, aby zapobiec adaptacji
hedonistycznej.
W badaniu wzięło udział 904 studentów w wieku od 18 do 50 lat,
głównie kobiet (75%). Procedura była taka jak w poprzednich badaniach,
z tym że uczestnikom losowo przydzielono jedną z dwóch interwencji: „list
wdzięczności” lub „listę wdzięczności”. Pierwsza z nich polegała na
napisaniu listu wyrażającego wdzięczność wobec kogoś, kto uczynił dla
uczestnika interwencji coś dobrego (Seligman i in., 2005), druga zaś — na
regularnym spisywaniu spraw z codziennego życia, za które uczestnik czuł
się wdzięczny (Emmons i McCullough, 2003). W trakcie pierwszego
bezpośredniego kontaktu z badaczami, po zapoznaniu się z opisem
interwencji, uczestnicy wypełnili skale mierzące komponenty
motywacyjne: postawy, normę subiektywną, spostrzeganą kontrolę nad
zachowaniem oraz intencję podjęcia interwencji. Na początku badania
zmierzono też poziom ich wdzięczności jako cechy (McCullough i in.,
2002). Następnie, tak jak w poprzednich badaniach, ochotnicy realizowali
interwencje za pośrednictwem Internetu.
Rysunek 16. Różnice w motywacji do podjęcia pozytywnej interwencji w zależności od typu
interwencji Objaśnienia: płeć zakodowana jako 0 — mężczyzna, 1 — kobieta; rozpoczęcie
i ukończenie interwencji zakodowane jako 0 — nie, 1 — tak * p \u003c 0,05, ** p \u003c 0,01, ***
p \u003c 0,001
Źródło: Kaczmarek i in., 2015.
Analiza danych wykazała, że interwencje istotnie różniły się pod
względem uruchamianych procesów motywacyjnych (rys. 16). Przede
wszystkim pisanie listu wdzięczności postrzegano jako trudniejsze i nie
było ono oceniane jako bardziej przyjemne, wartościowe czy użyteczne.
Potwierdziło to wyniki wcześniejszych badań prowadzonych na grupie
klinicznej według innej metodologii (Huffman i in., 2014). Model
planowanego zachowania (Ajzen, 1991; 2011) trafnie przewidywał podjęte
przez uczestników interwencji zachowania, przy czym najsłabszy wpływ na
intencję miały przekonania o kontroli behawioralnej, a najsilniejszy wpływ
— postawy. Pozwalał również ukazać efekty pośrednie, czyli określić
wpływ zmiennych niezależnych (np. typ interwencji) na zachowanie dzięki
modulacji procesów motywacyjnych. Choć wpływ rodzaju interwencji na
intencję przebiegał za pośrednictwem ich spostrzeganej trudności, to
ujawnił się również wpływ bezpośredni na intencję (z pominięciem postaw
i norm subiektywnych), przejawiający się tym, że oprócz większej
spostrzeganej trudności znaczenie miał jeszcze dodatkowy,
niekontrolowany w badaniu, czynnik zniechęcający do pisania listów
wdzięczności. W badaniu tym pierwszy raz wykazano też, że interwencje
(w tym przypadku opierające się na wdzięczności) są preferowane przez
osoby, które mają wyższy bazowy poziom danej cechy (wdzięczności).
Kolejny raz zaznaczyła się również rola płci. Kobiety chętniej
podejmowały interwencje ze względu na bardziej pozytywną postawę
i ogólnie wyższy poziom wdzięczności, mimo że wykonywanie interwencji
wydawało im się trudniejsze.
Przeprowadzone badanie ukazało więc inną możliwość wykorzystania
opracowanego modelu w badaniach nad pozytywnymi interwencjami. O ile
poprzedni eksperyment obejmował manipulację zasobami informacyjnymi
przydatnymi w realizacji interwencji, o tyle w tym przypadku manipulacja
eksperymentalna obejmowała wybór odpowiedniej interwencji. Badanie
stanowi również głos w dyskusji nad tym, w jakim stopniu pozytywne
interwencje są spontanicznie podejmowane przez osoby, które wykazują
niski poziom zmiennej będącej przedmiotem interwencji, czyli osoby, które
mogłyby odnieść największe korzyści z rozwoju danej cechy. Badanie
wykazało bowiem, że interwencja może się wydawać mniej atrakcyjna dla
osób, które mają największe powody do zmiany.

7.6. Wnioski

Przeprowadzone badania stanowiły pierwszą opisaną w literaturze


przedmiotu próbę opracowania modelu pozwalającego zgłębiać
osobowościowe i sytuacyjne uwarunkowania podejmowania pozytywnych
interwencji w życiu codziennym. Cztery badania potwierdziły ogólną
adekwatność modelu zachowania planowanego do wyjaśniania realizacji
pozytywnych interwencji oraz ukazały, w jaki sposób różnice indywidualne
warunkują podejmowanie pozytywnych interwencji. Kolejnym wyzwaniem
jest rozbudowa planu badawczego, aby oprócz efektów behawioralnych
możliwe było także określenie zmian w dobrostanie osób, które realizują
interwencję, oraz tych, które z jej realizacji rezygnują. W obecnym planie
było to niemożliwe, ponieważ rezygnacja z wykonywania interwencji była
jednocześnie rezygnacją z samego badania. Prezentowany model
wykorzystywany jest również w dalszych badaniach (np. Misiak i in.,
2015). Narzędzia służące do pomiaru komponentów motywacyjnych
zostały niedawno przetłumaczone na kilka języków (angielski, rosyjski,
włoski, chorwacki), co stanowi pierwszy krok w kierunku badań w innych
grupach językowych oraz badań międzykulturowych.
Rozdział 8. Perspektywy rozwoju pozytywnych interwencji

8.1. Wprowadzenie

Głównym celem badań nad pozytywnymi interwencjami jest


opracowywanie interwencji, które coraz lepiej przyczyniają się do
zwiększania szczęścia. Drogą do tego celu jest poznawanie procesów
psychicznych, które zachodzą w czasie realizacji interwencji na każdym jej
etapie, w tym:
— procesów motywacyjnych określających stosunek do interwencji
decydujący o intencji realizacji,
— procesów motywacyjnych i wolicjonalnych zaangażowanych
w aktywną realizację interwencji,
— relacji między podjętymi aktywnościami a dobrostanem,
— zjawisk następujących po zakończeniu interwencji, np. utrzymywania
się nowego nawyku.
Sposobów zwiększania efektywności pozytywnych interwencji jest
kilka. W tym rozdziale zostaną przedstawione główne problemy, które
mogą stanowić podstawę przyszłych badań. Dotyczą one przede wszystkim
poszukiwania nowych interwencji, angażujących nowe aktywności
pozytywne, w odniesieniu do nowych obszarów docelowych szczęścia.
Prace w tym zakresie mogą odwoływać się do nowych osiągnięć
w obszarze psychologii emocji i psychologii szczęścia.

8.2. Poszukiwanie nowych interwencji


W przypadku pozytywnych interwencji różnorodność aktywności ma
zasadnicze znaczenie dla osiąganych efektów (Jacobs Bao i Lyubomirsky,
2015; Quoidbach, Mikolajczak i Gross, 2015). Jest ona ważna dla
ograniczenia efektu adaptacji hedonistycznej oraz dla zwiększania
możliwości wyboru aktywności, które są zgodne z preferencjami
poszczególnych osób (Proyer, Wellenzohn, Gander i Ruch, 2015). Poprzez
nowe aktywności należy rozumieć przede wszystkim:
— aktywności opcjonalne dla już poznanych — czynniki, które
prowadzą do takich samych efektów jak już poznane (np. wzrostu
zadowolenia z życia), w celu zwiększenia różnorodności pozytywnych
aktywności,
— aktywności dające nowe efekty — czynniki, które promują nowe
aspekty szczęścia. Prezentowane są głównie w teoriach
eudajmonistycznych, np. związanych z samopoznaniem i autoekspresją
(por. Waterman i in., 2010).
Poszukiwanie zamienników jest ważne, ponieważ nowe czynniki
ukierunkowane na takie same efekty mogą okazać się bardziej
ekonomiczne, jeśli chodzi o bilans korzyści i kosztów psychologicznych.
Z kolei aktywności promujące nowe efekty mogą pomóc w pełniejszym
kształtowaniu szczęścia. Dotyczy to przede wszystkim jego aspektów
eudajmonistycznych, które w obecnych ujęciach są na ogół niedostatecznie
poruszane. Badania nad nowymi aktywnościami mogą odnosić się do
każdej z trzech grup czynników promujących szczęście: emocjonalnych,
poznawczych i behawioralnych.
Nowych inspiracji dla pozytywnych interwencji można szukać
w obszarze psychologii emocji. W literaturze przedmiotu dotyczącej
pozytywnych emocji coraz częściej odchodzi się od operowania ogólną
kategorią pozytywnych emocji na rzecz wyróżniania poszczególnych
pozytywnych emocji, takich jak: duma, entuzjazm, miłość, czułość,
rozbawienie, tkliwość, ulga, zachwyt, które różnią się nie tylko treścią
doświadczenia, ale również odmiennymi reakcjami fizjologicznymi
i różnymi funkcjami adaptacyjnymi (Griskevicius, Shiota i Nowlis, 2010;
Kreibig, 2010; Shiota, Neufeld, Yeung, Moser i Perea, 2011). Mimo to
brakuje pozytywnych interwencji, które wykorzystywałyby pozytywne
emocje na tak szczegółowym poziomie analizy. Ponadto wskazuje się na
ważną funkcję emocji mieszanych, które stanowią nową jakość w analizach
funkcji emocji (Braniecka i in., 2014; Larsen i McGraw, 2011). Również
w tym przypadku literatura dotycząca pozytywnych interwencji nie odnosi
się do tej kategorii wprost, choć niektórzy autorzy (np. Wood i in., 2010)
zwracają uwagę na wdzięczność jako emocję z jednej strony pozytywną
(pozytywny afekt z powodu dobrych wydarzeń), z drugiej negatywną
— z powodu przypisywania przyczyn dobrych zdarzeń innym osobom
zwanego pesymistyczną atrybucją zewnętrzną. Jedno z najnowszych ujęć
zwraca również uwagę na korzyści wynikające ze zróżnicowania
emocjonalnego (emodiversity), które w świetle najnowszych badań bardziej
sprzyjają zdrowiu psychicznemu niż sama redukcja emocji negatywnych
bądź nasilanie emocji pozytywnych (Quoidbach i in., 2014). Takie
podejście może tłumaczyć korzyści zdrowotne płynące z manipulowania
emocjami niezależnie od ich znaku, np. zwiększania emocji pozytywnych
i redukcji negatywnych, a także korzyści wynikające z emocjonalnej
różnorodności, obejmującej zdolność doświadczania i doceniania emocji
o różnych znakach i nasileniu (Quoidbach, Gruber, Mikolajczak, Kogan,
Kotsou i Norton, 2004). W badaniach nad efektywnością nowych
interwencji pozytywnych warto byłoby też sprawdzić skuteczność strategii
promujących emocjonalną różnorodność.
Bardziej zróżnicowane badania potrzebne są również w odniesieniu do
sił charakteru. Jak dotąd przeprowadzono kilkadziesiąt badań nad
skutecznością pozytywnych interwencji wykorzystujących siły charakteru
(Bolier i in., 2013; Hone i in., 2015), jednak uwzględniono w nich tylko
kilka spośród 24 wyróżnionych sił charakteru (tab. 10). Najwięcej badań
koncentrowało się na wdzięczności i życzliwości, mniej na pozostałych
siłach charakteru, natomiast brakuje badań np. nad cnotą odwagi
i sprawiedliwości. Badania nad siłami charakteru związanymi
z wdzięcznością są najlepiej rozwinięte, co nie oznacza, że dalsze prace
w tym zakresie nie są już potrzebne. Nie ma podstaw, by twierdzić, że
główne efekty angażowania sił charakteru wynikające z tych cnót (np.
postaw obywatelskich, zdolności przywódczych) będą się bardziej różnić
od pozostałych. Być może efekty tych interwencji byłyby łatwiejsze do
uchwycenia w perspektywie eudajmonistycznych teorii szczęścia. Badania
nad tymi siłami mogłyby zatem zaowocować nową wiedzą ukazującą
możliwość wpływania na eudajmonistyczne komponenty szczęścia.
Kolejnym źródłem hipotez dotyczących możliwych pozytywnych
aktywności mogą być poszczególne teorie szczęścia. Analiza tych teorii
pozwala stwierdzić, jakie przekonania i działania powinny być promowane,
aby osiągnąć określone efekty w obszarze dobrostanu. Najbardziej
generatywnym podejściem może być to, w którym teorie szczęścia będą
stanowić punkt wyjścia, a propozycje konkretnych aktywności w ramach
poszczególnych interwencji — następny krok. Obecnie w literaturze
przedmiotu promuje się jednak podejście odwrotne, polegające na tym, że
wychodzi się od teorii pewnego procesu psychologicznego i poszukuje się
jego powiązań ze szczęściem. Z tego względu większość badań koncentruje
się na wskaźnikach dobrostanu subiektywnego lub przynajmniej je
uwzględnia, choć nie we wszystkich teoriach szczęścia jest to konieczne.
Nowe teorie szczęścia, np. teoria dobrostanu eudajmonistycznego,
umożliwiają opracowanie zupełnie nowych metod interwencji, np.
skoncentrowanych na aktywnościach prowadzących do samopoznania lub
zachowaniach autoekspresyjnych.

Tabela 10. Stan badań nad cnotami i siłami charakteru

Cnoty i siły
Przykłady badań
charakteru
I. Mądrość
i wiedza
1. Ciekawość Proyer i in., 2014; Buchanan i Bardi, 2010
2. Umiłowanie
Proyer i in., 2014
(chęć do) nauki
3. Ocenianie —
4. Kreatywność Proyer i in., 2014
5. Perspektywa Proyer i in., 2014
II. Odwaga
6. Dzielność —
7. Wytrwałość —
8. Szczerość —
9. Entuzjazm
(werwa) (ang. Proyer i in., 2014
zest)
III.
Humanitarność
Otake i in., 2006; Mongrain, Chin i Shapira, 2011; Shapira i Mongrain,
10. Życzliwość 2010; Layous, Nelson, Oberle, Schonert-Reichl i Lyubomirsky, 2012;
Buchanan i Bardi, 2010
11. Miłość
i zezwalanie, by —
nas kochano
12. Inteligencja

społeczna
IV.
Sprawiedliwość
13. Uczciwość —
14. Przywództwo —
15. Zespołowość

(ang. teamwork)
V.
Wstrzemięźliwość
16. Wybaczanie Reed i in., 2006
17. Samokontrola —
18. Rozwaga —
19. Pokora Kruse, Chancellor, Ruberton i Lyubomirsky, 2014
VI.
Transcendencja
20. Poczucie
Proyer i in., 2014; Kurtz, 2015; Martinez-Marti, Avia i Hernandez-
piękna
Lloreda, 2014
i doskonałości
Emmons i in., 2003; Froh i in., 2008; Lyubomirsky i in., 2008; Seligman
21. Wdzięczność
i in., 2005
22. Nadzieja Lyubomirsky i in., 2008; Proyer i in., 2014
23. Duchowość MacLeod i in., 2008; Sheldon i in., 2002
24. Wesołość
Gander i in., 2013
i humor

Źródło: opracowanie własne.

Istnieje wiele możliwości dalszych badań nad pozytywnymi


interwencjami, w tym tworzenie nowych interwencji operujących tym
samym składnikiem aktywnym, np. wdzięcznością, oraz odpowiednich
sposobów ich dostarczania (Bartholomew i in., 2011). Na przykład funkcja
wdzięczności była wykorzystywana przy zachęceniu uczestników
interwencji do:
— prowadzenia dzienniczka wdzięczności dla siebie lub po to, aby
dzielić się wdzięcznością z innymi (np. Lambert i in., 2013; Krejtz i in.,
w druku); był on prowadzony ręcznie lub za pomocą formularzy
internetowych,
— napisania listu wdzięczności i przekazania go adresatowi a) osobiście,
b) w czasie rozmowy telefonicznej, c) elektronicznie, lub pozostawienie go
dla siebie (Kaczmarek i in., 2015; Seligman i in., 2005; Schueller, 2012).
Formy te mają służyć temu, by uczestnik interwencji mógł je lepiej
dopasować do swoich preferencji i podejmować daną aktywność
w dogodnej dla siebie formie. Pozwala to uniknąć nakłaniania do pisania
listów ręcznie kogoś, dla kogo naturalne jest komunikowanie się za pomocą
komputera, bądź zachęcania do wysyłania e-maili kogoś, dla kogo jedyną
akceptowalną formą korespondencji jest tradycyjny list. Potrzebne są też
kolejne projekty pokazujące, w jakich innych kontekstach życia
codziennego można by stosować pozytywne interwencje, bądź też jak
wykorzystać do tego rozwój mediów, w tym inter aktywnych aplikacji.
Kolejnym wyzwaniem jest tworzenie złożonych programów interwencji,
np. według standardów wypracowanych w obszarze promocji zdrowia
(Bartholomew i in., 2011). Programy tego typu mogą obejmować złożony
produkt w postaci materiałów, które mogłyby być dystrybuowane,
a następnie wdrażane w życie już nie przez autorów interwencji, lecz
specjalistów zajmujących się poprawą dobrostanu w określonych
placówkach, np. w pracy, szkole, szpitalach. Opracowywanie programów
złożonych jest uzasadnione wtedy, gdy zostaje potwierdzona skuteczność
ich poszczególnych elementów składowych. W przeciwnym razie trudno
określić, który z elementów jest odpowiedzialny za osiągane efekty. Przy
obecnym stopniu zaawansowania badań nad pozytywnymi interwencjami
można przyjąć, że psychologowie dysponują wystarczającym zestawem
sprawdzonych środków, aby podejmować próby ich łączenia
w poszukiwaniu synergicznych efektów. Warto jednak zauważyć, że zbyt
duże zróżnicowanie programu nie służy jego efektywności (Gander, Proyer,
Ruch i Wyss, 2012; Schueller i Parks, 2012). Lepsze efekty przynoszą
programy, których uczestnicy mogą koncentrować się na mniejszej liczbie
zadań. Być może zbyt duża liczba różnorodnych zadań jest nadmiernie
obciążająca poznawczo, przez co koszty inicjowania aktywności
intencjonalnej mogą przewyższać zyski z interwencji. Złożone programy
interwencji, które były już testowane, wykazują swoją skuteczność
(Moskowitz i in., 2012; Seligman, Ernst, Gillham, Reivich i Linkins, 2009;
Seligman i in., 2006). Testowane są również nowe programy interwencji.
W nurcie pozytywnych interwencji opracowywany jest sześciotygodniowy
program „Dobre życie” (Kossakowska, 2015), oparty na teorii dobrostanu
Seligmana (2011). Składa się on m.in. z dzienniczka ćwiczeń oraz
wprowadzającej prezentacji edukacyjno-motywacyjnej. Badania pilotażowe
przeprowadzone na grupie pacjentów przemawiają za jego skutecznością,
np. w zakresie nasilenia pozytywnych emocji, większej zdolności
doceniania życia, budowania pozytywnych relacji interpersonalnych
i ugruntowania filozofii życiowej.

8.3. Lepszy pomiar efektów interwencji

Warto stale rozszerzać zakres i zwiększać dokładność pomiaru efektów


interwencji. Można w tym przypadku mówić o dwóch aspektach rozwoju:
rozwoju teorii, czyli uwzględnianych zmiennych i relacji między nimi, oraz
rozwoju operacjonalizacji, czyli opracowywania coraz lepszych sposobów
pomiaru tych zmiennych. Celem projektowania interwencji jest osiąganie
ich coraz większej skuteczności w zakresie uzyskiwania korzyści oraz
minimalizowania skutków ubocznych (Glasgow i in., 1999). Możliwości
bardziej różnorodnej konceptualizacji szczęścia, pozwalającej lepiej opisać
korzyści ze stosowania pozytywnych interwencji, zostały przedstawione
w rozdziale 2. Jak wynika z przeprowadzonej analizy, powszechne jest
ujmowanie efektów interwencji w kategoriach podnoszenia dobrostanu
subiektywnego, rzadziej psychologicznego, a najrzadziej społecznego
i eudajmonistycznego.
W badaniach nad pozytywnymi interwencjami brakuje natomiast
pomiaru skutków ubocznych, np. rozczarowania, obniżenia samooceny,
spadku nadziei czy zaufania. Efekty te mogą się zacierać na poziomie
analiz grupowych, których istotą jest wyłonienie tego, co w grupie wspólne.
W związku z tym można przeoczyć indywidualne reakcje na działania
podejmowane w ramach pozytywnych interwencji. Istnieje ryzyko, że
próby podejmowania pozytywnych interwencji przez osoby w depresji
mogą być postrzegane jako kolejny powód odczuwania porażki, gdy
interwencja nie przynosi efektu (Coyne, 2014). James Coyne, wieloletni
badacz depresji, zwraca uwagę na to, że wśród osób zmagających się
z depresją może wykształcić się bardzo duża wrażliwość na powierzchowne
próby poprawy ich samopoczucia. Próby wprowadzania pozytywnych
interwencji mogą więc prowadzić do poczucia odrzucenia ich bolesnych
doświadczeń przez osobę, od której oczekują zrozumienia i pomocy.
Ryzyko takiego efektu odwrotnego od zamierzonego jest mniejsze, gdy
pozytywne interwencje stanowią element złożonych programów pomocy,
np. wykorzystujących metodę terapii poznawczej Becka, większe natomiast
gdy pozytywne interwencje są jedyną formą pomocy osobom cierpiącym na
depresję. W badaniach naukowych, w których bezpośredni kontakt z osobą
prowadzącą interwencję jest mniejszy (zwłaszcza tych prowadzonych
metodą internetową), można uzyskać informacje o efektach ubocznych,
zachęcając do swobodnych wypowiedzi, np. pozostawiając na końcu
zestawu kwestionariuszy pole na komentarze dotyczące interwencji. W ten
sposób można uzyskać minimum danych jakościowych, które mogą
dostarczyć zupełnie nowej wiedzy, generować nowe hipotezy oraz stanowić
jakościowe uzupełnienie metod ilościowych (Paluchowski, 2010; Straś-
Romanowska, 2010). Dotarcie do informacji o skutkach ubocznych
wymaga celowego założenia tego w planie badawczym i zadawania
odrębnych pytań o przewidywane skutki uboczne lub pytań otwartych, np.
kierowanych do osób, które przerywają interwencję.
Oprócz rozbudowy samego modelu badanego zjawiska można również
ulepszać sposoby i narzędzia pomiaru. Na przykład w badaniach
z wykorzystaniem teorii dobrostanu subiektywnego (Diener, 2000), której
jednym z filarów są pozytywne emocje, dużą wartość miałoby
wykorzystanie metod z większą częstotliwością próbkujących
doświadczenie hedonistyczne (Kahneman, 1999). Do pomiaru efektów
interwencji warto korzystać z coraz nowszych metod pojawiających się
w miarę rozwoju technologii. W wielu sytuacjach pozwalają one na
bardziej precyzyjny pomiar zmiennych. Joseph Chancellor, Kristin Layous
i Sonja Lyubomirsky (2015) przeprowadzili interwencję w zakładzie pracy,
w którym pracownicy zostali wyposażeni w plakietki z wmontowanym
nadajnikiem i odbiornikiem podczerwieni, co umożliwiło obiektywne
określenie częstotliwości i czasu trwania kontaktów interpersonalnych. Jest
to szczególnie ważne w świetle wielu badań nad dobrostanem, w których
zaobserwowano słaby związek pomiarów samoopisowych i pomiarów
obiektywnych (Kahneman, Krueger, Schkade, Schwarz i Stone, 2006).
Zgodnie z efektem iluzji skupienia koncentracja na kontekście badania
może kierować rozważania o własnym dobrostanie ku tym
doświadczeniom, które są specyficzne dla badania, np. na życiu
towarzyskim (Strack, Martin i Schwarz, 1988), klimacie (Schkade
i Kahneman, 1998) czy satysfakcji z ciała (Kaczmarek, Enko, Awdziejczyk,
Hoffmann, Białobrzeska, Mielniczuk i Dombrowski, w druku). Na przykład
uczestnicy badania cierpiący na chorobę Parkinsona udzielali innych
odpowiedzi na temat swego ogólnego dobrostanu i szczęścia, gdy byli
przekonani, że uczestniczą w badaniu nad osobami z tą chorobą, niż wtedy
gdy temat ich choroby nie był poruszany i sądzili, że badanie dotyczy
populacji ogólnej (Smith, Schwarz, Roberts i Ubel, 2006). W konsekwencji
w zależności od kontekstu dobrostan raz był silnie związany z satysfakcją
ze zdrowia (aktywizacja schematu pacjenta), a innym razem związek ten
był niewielki. Podobnie można mieć wątpliwości, czy pomiar dobrostanu
w kilku momentach i wyłącznie w kontekście koncentracji na fakcie
uczestnictwa w badaniu dobrze odzwierciedla samopoczucie
i funkcjonowanie w życiu codziennym — a przecież o taką zmianę
docelowo chodzi. W badaniach nad pozytywnymi interwencjami
zaskakujące są efekty obserwowane 3,5 roku od zakończenia tygodniowej
interwencji internetowej (Gander i in., 2013; Proyer i in., 2015). Zgodnie
z teorią obiektywnego szczęścia (Kahneman, 1999) niewykluczone jest, że
efekty te mogą wynikać z aktywizacji kontekstu badania i nie są
równoznaczne z tym, że uczestnicy interwencji byli rzeczywiście istotnie
szczęśliwsi, zanim skontaktował się z nimi badacz aktywizujący swą
obecnością sieci pozytywnych skojarzeń. Coraz nowsze metody pomiarowe
wkomponowane w kontekst życia codziennego mogą pomóc w rozwianiu
lub potwierdzeniu tych wątpliwości.

8.4. Koncentracja na efektywności

Badania nad pozytywnymi interwencjami psychologicznymi pozwalają


odkryć prawidłowości funkcjonowania człowieka. Pełnią więc funkcję
badań podstawowych (por. Fordyce, 1977). Jednak ich ostatecznym celem
jest stworzenie uzasadnionych i naukowo potwierdzonych metod
oddziaływania w warunkach praktyki pomocowej (Seligman i in., 2005).
Dlatego ostatecznym sprawdzianem przydatności pozytywnych interwencji
są badania ich efektywności, czyli badania, w których odbiorcom
interwencji tworzy się takie warunki, z jakimi będą spotykać się
w codziennej praktyce pomocowej. Tylko dzięki badaniom nad
efektywnością można określić, czy efekty zaobserwowane w optymalnie
regulowanych warunkach (np. zewnętrzna motywacja finansowa, wysyłanie
przypomnień o interwencji) mogą również wystąpić poza kontekstem badań
naukowych, w których odbiorca interwencji musi polegać przede
wszystkim na zdolnościach samoregulacji. Badania nad efektywnością
mogą być także odpowiedzią na niewielkie zainteresowanie pozytywnymi
interwencjami. Skoro tylko niewielka część populacji (12%) deklaruje
najwyższy poziom szczęścia (Czapiński i Panek, 2015), a dla większości
ludzi szczęście jest wartością, to można byłoby spodziewać się relatywnie
dużego zainteresowania potwierdzonymi naukowo metodami uzyskiwania
dalszych zmian w tym zakresie. Tak jednak nie jest (Hone i in., 2014;
Kaczmarek i in., 2015). Duża część osób porzuca również rozpoczęte
interwencje (Hone i in., 2014). Powody tego mogłyby zostać lepiej poznane
np. dzięki badaniu przekonań składających się na postawy wobec
interwencji (Kaczmarek, Kashdan i in., 2014). Trzeba jednak pamiętać, że
celem rozwijania pozytywnych interwencji nie jest to, aby stosowało je jak
najwięcej osób, lecz to, by trafiały one do tych, które mogłyby i chciały
czerpać z nich korzyści. Dlatego w tym przypadku zasadne wydają się
jakościowe metody badań, które mogą pomóc w pełnym zrozumieniu
motywacji, efektów i ich interakcji.
Jeden z warunków efektywności pozytywnych interwencji został już
poznany. Otóż ważne jest, aby interwencje same w sobie były
wystarczająco atrakcyjne, angażujące i wewnętrznie nagradzające,
a korzyści z nich wynikające pojawiały się od samego początku ich
stosowania (Proyer, Wellenzohn, Gander i Ruch, 2015; Schueller i Parks,
2012). Aktywność intencjonalna wymaga mobilizacji zasobów
motywacyjnych i towarzyszy jej dyskomfort z racji ponoszonego wysiłku
(Lyubomirsky i in., 2005). Interwencja musi więc być sama w sobie
wystarczająco mobilizująca, aby korzyści przekroczyły wartość zasobów
niezbędnych do ich realizacji. W przypadku interwencji zdrowotnych
dodatkowym źródłem motywacji do podjęcia zachowania zdrowotnego
może być ochrona zdrowia lub życia (Heszen i Sęk, 2007). Dlatego też
w modelach zachowań zdrowotnych ważną rolę odgrywa spostrzegane
ryzyko chorób (Schwarzer, Lippke i Luszczynska, 2011) lub świadomość
zagrożenia (Weinstein, 2000). Pozytywne interwencje inicjowane są często
w bezpiecznym kontekście w grupach nieklinicznych, a gdy stosowane są
w odniesieniu do grup klinicznych, nie są bezpośrednio ukierunkowane na
symptomy, z którymi zmagają się pacjenci. Mogą zatem nie być
postrzegane jako środek redukcji zagrożenia zdrowia. W przypadku
pozytywnych interwencji brakuje motywu typowego dla prewencji
— uniknięcia choroby, toteż oprócz wartości instrumentalnej, mierzonej
celami odległymi, muszą opierać się również na aktywnościach, które są
wewnętrznie nagradzające. Badania empiryczne potwierdzają, że
pozytywne interwencje, które się ludziom po prostu podobają, są rzadziej
przerywane (Schueller i Parks, 2012), warunkiem czerpania korzyści
z interwencji zaś jest to, czy interwencja jest lubiana i postrzegana jako
użyteczna oraz czy korzystne zmiany pojawiają się już od samego początku
stosowania interwencji (wczesna reaktywność) (Proyer, Wellenzohn,
Gander i Ruch, 2015).

8.5. Odkrywanie ciemnej strony pozytywnych interwencji


Obecnie w psychologii pozytywnej coraz częściej poruszany jest temat
kontekstualnego podejścia do pozytywności i negatywności (Gruber, Mauss
i Tamir, 2011; Lomas i Ivtzan, w druku; McNulty i Fincham, 2011). W tym
ujęciu zwraca się szczególną uwagę na korzyści wynoszone ze stanów
negatywnych oraz możliwe negatywne następstwa stanów pozytywnych.
Jedną z pierwszych zapowiedzi takiego podejścia jest teoria wzrostu
potraumatycznego opisująca wiele pozytywnych zmian osobowościowych
i społecznych, które mogą być powodowane przez uraz psychiczny
(Ogińska-Bulik, 2013). Niejednoznaczne relacje między zdrowiem
i chorobą rozpatruje się również w kontekście psychologii zdrowia,
szukając odpowiedzi na pytanie: ile zdrowia tkwi w chorobie? (Sęk, 2009).
Stąd mówi się o drugiej fali psychologii pozytywnej (Lomas i Ivtzan,
w druku). Zgodnie z tym ujęciem wszystkie interwencje powinny być
rozpatrywane w szerszym kontekście, który w większym stopniu może
decydować o rezultatach niż charakter samej aktywności. Na przykład
badania nad kobietami, które doświadczyły przemocy ze strony partnera,
pokazały, że kilkumiesięczna terapia skoncentrowana na wybaczaniu
prowadzi do lepszych efektów terapeutycznych niż tradycyjne formy
psychoterapii (Reed i Enright, 2006). Jednak, jak zauważają inni autorzy,
nie można z tego rodzaju badań wyciągnąć wniosku, że wybaczenie
(podobnie jak optymizm czy życzliwość) przyniesie jednakowe korzyści
w każdej sytuacji (McNulty i Fincham, 2012). Na przykład ciągłe
wybaczanie partnerowi i optymistyczne wyjaśnianie jego niewłaściwych
zachowań może zwiększać ryzyko przemocy. Podobnie stany negatywne,
takie jak złość, która jest prototypową emocją negatywną (Ekman, 1992),
mogą pełnić funkcję konstruktywną, np. gdy motywują do
przeciwstawienia się niesprawiedliwości. Złość jest pożyteczna
w zależności od kontekstu, np. gdy jest się złym „na właściwą osobę, we
właściwym stopniu, we właściwym czasie, we właściwym celu, we
właściwy sposób” (Arystoteles, za: Lomas i Ivtzan, w druku). Z tego
powodu James K. McNulty i Frank D. Fincham (2012) sugerują, aby badać
sytuacje, w których określony czynnik promuje dobrostan, lecz również te,
w których mu zagraża, jak również prowadzić badania na grupach osób
zdrowych oraz obciążonych czynnikami ryzyka psychopatologii. Kontekst
stosowania pozytywnych interwencji psychologicznych może przy tym
zmieniać siłę i kierunek ich ostatecznych efektów.

8.6. Wnioski

Pozytywne interwencje psychologiczne mają przed sobą szerokie


perspektywy dalszego rozwoju. Wynika to z fragmentaryczności obecnych
badań nad teoriami, które zostały już opracowane w ramach psychologii
pozytywnej, np. cnót i sił charakteru. Poza tym inne dziedziny psychologii
(np. psychologia emocji i motywacji, psychologia osobowości, psychologia
społeczna) inspirują do przekładania ogólnych teorii opisujących
uwarunkowania dobrostanu człowieka na język interwencji służących
szczęściu. Również rozwój nowych technologii stwarza niespotykane dotąd
możliwości pomiaru wielu parametrów, które mogą mieć znaczenie dla
zrozumienia dynamiki dobrostanu. Rozsądnie wykorzystywane
i interpretowane dane fizjologiczne i behawioralne mogą wzmacniać status
psychologii szczęścia jako nauki empirycznej operującej twardymi
dowodami (por. Czapiński, 1992). Z kolei metody jakościowe mogą
uzupełniać metody ilościowe, pomagając w odsłonieniu specyficznych
atrybutów ludzkiego doświadczenia, również tego związanego z osobistym
dążeniem do szczęścia (por. Straś-Romanowska, 2010). Badania nad
pozytywnymi interwencjami, skoncentrowane do tej pory na uzasadnieniu
swojej wartości, wkraczają obecnie — podobnie jak sama psychologia
pozytywna — w drugą fazę, bardziej skoncentrowaną na integracji wiedzy
o korzyściach z wiedzą o ryzyku.
Podziękowania

Dziękuję wszystkim wspaniałym ludziom, którzy przyczynili się do


powstania tej książki. Przede wszystkim dziękuję mojej nauczycielce
i mentorce, prof. dr hab. Helenie Sęk, dzięki której inspiracji i pomocy
rozpocząłem w 2001 roku w ramach pracy magisterskiej kierunek badań,
który doprowadził do rezultatów przedstawionych w tej książce. Dziękuję
również kierownikowi Zakładu Psychologii Zdrowia i Psychologii
Klinicznej UAM, w ramach którego prowadzone były przedstawione w tej
pracy badania — prof. dr hab. Lidii Cierpiałkowskiej, autorce zajmującej
się przede wszystkim psychopatologią, lecz również otwartą na
problematykę zdrowia i szczęścia. Dziękuję dyrektorowi Instytutu
Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prof. dr.
hab. Jerzemu Brzezińskiemu i jego dawnym i obecnym zastępcom do spraw
naukowych: prof. dr hab. Elżbiecie Hornowskiej oraz prof. UAM dr. hab.
Mariuszowi Urbańskiemu za dobrą atmosferę naukową i tworzenie
doskonałych warunków do prowadzenia badań. Swój udział w realizacji
badań przedstawionych w rozdziale 7 mieli współpracujący ze mną
doktoranci i studenci z Instytutu Psychologii UAM: Dariusz Drążkowski,
Jolanta Enko, Michał Kosakowski, Agata Szäefer, Błażej Bączkowski,
Marek Król, Barbara Baran, Aleksandra Bujacz, Katarzyna Połatyńska,
Justyna Komorek, Joanna Garczarek, Michał Misiak, Aleksandra
Krajczewska, Jakub Szwedo i Piotr Haładziński. Badania były realizowane
we współpracy z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych, którzy wnieśli do
nich nie tylko wiele treści merytorycznych, lecz również niesamowity,
udzielający się i inspirujący entuzjazm badawczy. Byli wśród nich prof.
Todd B. Kashdan, dr Evan Klei man i Fallon Goodman. Dziękuję również
studentom, którzy aktywnie uczestniczyli w prowadzonych przeze mnie
wykładach i konwersatoriach na temat psychologii pozytywnej oraz
zajęciach z pracy empirycznej poświęconych tej problematyce. Ich reakcje,
pytania, uwagi i spostrzeżenia miały niewątpliwy wpływ na ostateczny
kształt przemyśleń przedstawionych w tej monografii. Maciejowi Behnke
dziękuję za benedyktyńską pracę nad sprawdzeniem poprawności cytowań
literatury. Jestem bardzo wdzięczny także moim rodzicom,
a w szczególności mojemu tacie, który był gorącym orędownikiem
powstania mojej pierwszej książki, a dzięki swojemu zainteresowaniu
stanowił mocne źródło motywacji do utrzymywania szybkiego postępu
prac. Dziękuję również za wyrozumiałość tym wszystkim, których tu przez
nieuwagę nie wymieniłem, choć powinienem. Na koniec chciałbym
wyrazić wdzięczność wobec kilku tysięcy uczestników naszych badań,
którzy zechcieli poświęcić swój czas, aby podzielić się z nami swoimi
przekonaniami na temat pozytywnych interwencji oraz podjąć próbę
wdrożenia ich w swoje życie, dzięki czemu mogliśmy się więcej
dowiedzieć o procesach motywacyjnych i czynnikach osobowościowych
zaangażowanych w proces podejmowania pozytywnych interwencji.
Streszczenie

Zwiększanie szczęścia stało się w ostatnich latach szczególnym


obiektem zainteresowania ze strony zwykłych ludzi (poszukujących
i doświadczających szczęścia), przedstawicieli różnych profesji
(terapeutów, pedagogów, naukowców), a nawet polityków wielu państw,
którzy podejmują próby, aby szczęście obywateli uczynić jednym ze
wskaźników pomyślności państwa. W psychologii pozytywnej ukuto termin
„pozytywne interwencje”, aby reaktywować, zintegrować i rozwijać
badania nad metodami zwiększania szczęścia, jako uzupełnienie
klasycznych form pomocy psychologicznej ukierunkowanej na redukcję
różnych postaci cierpienia. W ten sposób pozytywne interwencje wpisują
się w nurt refleksji poświęconej zdrowiu psychicznemu, definiowanemu
jako brak zaburzeń psychicznych oraz obecność dobrostanu — dwa
względnie niezależne od siebie wymiary ludzkiej psychiki. Problematyka
przedstawiona w książce stanowi również nawiązanie do prekursorskich dla
rozwoju psychologii pozytywnej prac polskich autorów, takich jak:
Kazimierz Dąbrowski, Kazimierz Obuchowski, Janusz Czapiński oraz
polscy psychologowie zdrowia. Systematyczne badania nad pozytywnymi
interwencjami są niezwykle ważne dla zrównoważonego rozwoju
psychologii pozytywnej jako nauki, ponieważ obecnie — jak pokazują
analizy bibliometryczne — obszar podejmowanych badań jest ograniczony
i nie odzwierciedla głównych postulatów formułowanych w ramach
psychologii pozytywnej.
Pozytywne interwencje można zdefiniować jako inicjowane przez
psychologa lub stosowane w ramach samopomocy uzasadnione
teoretycznie i empirycznie aktywności promujące pozytywne emocje,
przekonania lub działania, które prowadzą do wzrostu szczęścia
(niezależnie od jego wyjściowego poziomu) u osób zdrowych i mogą być
skuteczne również w grupach. Odpowiednie stosowanie pozytywnych
interwencji wymaga przyjęcia teorii szczęścia, która określa, jakich efektów
interwencji można oczekiwać. W tradycji filozoficznej szczęście było
rozumiane jako powodzenie, stan intensywnej emocji pozytywnej,
eudajmonia (dobrostan, czyli posiadanie pewnych dóbr moralnych) lub
zadowolenie z życia jako całości. Psychologiczne teorie opisujące strukturę
szczęścia oferują ujęcia hedonistyczne (np. teoria dobrostanu
subiektywnego), eudajmonistyczne (np. teoria dobrostanu
psychologicznego) lub stanowiące próbę połączenia obu — teorie
hedonistyczno-eudajmonistyczne (np. teoria szczęścia autentycznego).
Każde z tych podejść oferuje narzędzia psychometryczne, które mogą być
wykorzystane w badaniach nad skutecznością pozytywnych interwencji.
Prowadzenie interwencji psychologicznych zwiększających szczęście
jest zasadne o tyle, o ile poziom szczęścia zależy od aktywności
intencjonalnej. Badania nad bliźniętami pokazują, że szczęście jest w około
1/3 determinowane genetycznie, co wyznacza tzw. punkt nastawny
szczęścia, a zaledwie w około 10% determinowane okolicznościami.
W dużej mierze może natomiast zależeć od aktywności intencjonalnej, czyli
podejmowania celowych i zaplanowanych działań. Aktywność
intencjonalna może być również wykorzystana w procesie regulacji emocji
pozytywnych, a także przeciwstawianiu się hedonistycznej adaptacji, która
stanowi główny czynnik ograniczający hedonistyczne efekty aktywności
intencjonalnej. Badania nad pozytywnymi interwencjami wykazały, że
skuteczność pozytywnych aktywności intencjonalnych może zależeć od
dopasowania aktywności (typu, częstotliwości itp.) do indywidualnych cech
danej osoby. Z kolei modele zmiany zachowań mogą zostać wykorzystane
w celu zwiększania motywacji do realizacji pozytywnych aktywności
w ramach interwencji.
Działanie pozytywnych interwencji psychologicznych opiera się na kilku
czynnikach psychologicznych, które stanowią składnik aktywny
interwencji. Można wyróżnić wśród nich procesy prowadzące do
intensyfikacji pozytywnych emocji (pogłębianie pozytywnych
doświadczeń, kapitalizacja pozytywnych emocji w kontaktach społecznych)
oraz wykorzystujące zachowania prospołeczne (życzliwość, wdzięczność,
wybaczenie) lub angażujące wybrane cechy osobowości (ciekawość,
optymizm) bądź sygnaturowe siły charakteru. Każdy z tych elementów
został wykorzystany w interwencjach, których skuteczność sprawdzano
w badaniach eksperymentalnych. Wciąż pozostaje jednak wiele procesów
psychologicznych, które mają swe teoretyczne uzasadnienie jako
potencjalny składnik pozytywnych interwencji, ale nie podjęto dotąd badań
z ich wykorzystaniem.
Przegląd badań nad skutecznością pozytywnych interwencji pokazuje, że
są one na ogół skuteczne w zakresie poprawy dobrostanu subiektywnego
i psychologicznego oraz redukcji symptomów depresyjnych. Ich wpływ,
choć istotny statystycznie, jest co najwyżej umiarkowany. Skuteczność
interwencji zależy od kilku czynników, takich jak: długość interwencji,
forma kontaktu oraz poprzedzający interwencje poziom problemów
psychospołecznych. Pozytywne interwencje wykazują natomiast niską
efektywność w warunkach naturalnych, choć niewiele badań umożliwia
ocenę tego parametru. Pozytywne interwencje mogą być prowadzone za
pomocą wielu metod, poczynając od metod opartych na bezpośrednim
kontakcie (indywidualne lub grupowe), a kończąc na metodach
internetowych, które mogą uzupełniać lub zastępować bezpośredni kontakt
z psychologiem.
Pomimo skuteczności pozytywnych interwencji świadczącej o ich
użyteczności warto rozważyć, czy promowanie szczęścia jest uzasadnione
oraz jakie zagrożenia się z nim mogą wiązać. Do argumentów
przemawiających za promocją szczęścia należy ten, że szczęście sprzyja
zdrowiu somatycznemu (promocja szczęścia może więc być uznana za
szczególny przypadek promocji zdrowia) oraz umożliwia realizację innych
wartości, np. budowania relacji społecznych. Argumentem przeciwko
promocji szczęścia jest to, że nie dla wszystkich ludzi jest ono wartością
najważniejszą, może prowadzić do nadmiernego wartościowania szczęścia,
przeciążenia wyborem i maksymalizmu decyzyjnego. Ponadto zbyt wysoki
poziom szczęścia i zbyt szybki jego wzrost oraz towarzyszące mu wahania
mogą wywoływać negatywne konsekwencje. Również zbyt wysoki poziom
szczęścia nie jest korzystny w niektórych dziedzinach życia. Pozytywne
emocje, które często uznaje się za komponent szczęścia, również bywają
niekorzystne, gdy utrudniają możliwość korzystania z informacyjnej
i regulacyjnej funkcji negatywnych emocji. Choć trudno zbilansować
wszystkie argumenty „za” i „przeciw” promocji szczęścia, faktem jest, że
wiele państw (np. Francja) podejmuje problematykę dobrostanu obywateli,
traktując ją jako jeden z celów istnienia państwa, a w przypadku niektórych
państw — cel konstytucyjny.
Przedostatni rozdział prezentowanej pracy zawiera opis projektu badań
osobowościowymi predyktorami oraz sytuacyjnymi czynnikami
warunkującymi podejmowanie pozytywnych interwencji bazujących na
wdzięczności. Badania opierają się na modelu planowanego działania,
którego konstrukty zostały zoperacjonalizowane pod kątem pozytywnych
interwencji. Model okazał się użyteczny w zakresie kształtowania intencji
i realizacji pozytywnej interwencji w wyniku oddziaływania zmiennych
osobowościowych (np. ciekawości), wpływu czynników sytuacyjnych (np.
udzielone wsparcie społeczne) oraz dopasowania interwencji do osoby (np.
list wdzięczności lub dzienniczek wdzięczności).
Dalsze badania w obszarze pozytywnych interwencji mogą obejmować
opracowanie interwencji angażujących pozostałe siły charakteru (np.
skromność, mądrość), poszukiwanie nowych składników pozytywnych
interwencji, określanie skuteczności uzasadnionych teoretycznie zestawień
kilku pozytywnych interwencji (np. gradacja według poziomu trudności,
synergia kilku interwencji, wykorzystujących np. wdzięczność
i życzliwość), opracowywanie interwencji dla specyficznych grup (np.
rodziców), rozwiązanie problemów teoretycznych i metodologicznych —
lepszy pomiar efektów (bardziej odległych i metodami obiektywnymi) oraz
pomiar różnych zmiennych wynikowych zgodny z poszczególnymi
teoriami szczęścia. Konieczne są również badania nad „ciemną stroną”
pozytywnych interwencji, czyli tych aspektów, które nie są badane, a mogą
być potencjalnie negatywne zgodnie z kontekstualnym podejściem do
pozytywności rozwijanym w ramach tzw. nowej fali psychologii
pozytywnej.
Abstract

Effectively pursuing happiness has become one of the main concerns for
lay people, professionals (e.g., therapists, educators, researchers), and
governments concerned with happiness among citizens at national levels.
Positive psychology coined the term “positive interventions” (a.k.a.
happiness interventions) to reactivate, integrate and stimulate research into
happiness-increasing methods. These new methods will likely complement
the classic forms of psychological help aimed at reducing various forms of
suffering. Both types of interventions are essential for the promotion of full
mental health conceptualized as the absence of mental disorders (ill-being)
and the presence of well-being. The problems presented in this book also
correspond with the pioneering works by Polish authors such as Kazimierz
Dąbrowski, Kazimierz Obuchowski, Janusz Czapiński, Władysław
Tatarkiewicz. Clinical research on positive interventions is important for the
development of positive psychology as a scientific field, because recent
bibliometric analyses have revealed that research in positive psychology is
scattered and has not yet achieved the main aims of the positive psychology
movement.
Positive psychological interventions (PPIs) can be defined as: a) initiated
by a psychologist or used as part of self-help, b) theoretically and
empirically justified activities that c) promote positive emotions, beliefs and
actions that lead to increased happiness d) regardless of initial levels of
happiness e) in healthy subjects but can also be effective in clinical groups.
Adequate use of positive interventions requires the adoption of a specific
theory of happiness, determining which intervention effects can be
expected. In the philosophical tradition, happiness has been conceptualized
as an extraordinarily good event (fortune), an intense positive emotion,
eudaimonia (welfare resulting from the possession of moral goods), or
satisfaction with life as a whole. Psychological theories regarding the
structure of happiness have covered the hedonic approach, eudaimonic, or
a combination of both — hedonic-eudaimonic hybrid theories. Each of
these theories provides psychometric tools that can be used in research on
the effectiveness of positive inter vention.
Conducting happiness interventions is likely to succeed only to the
extent to which happiness depends on intentional activity. Twins studies
have shown that one-third of happiness is determined by genetic influences
which provide an individual happiness set-point. Only about 10% is
determined by circumstances. However, happiness to a large extent depends
on intentional, planned actions. For instance, individuals can intentionally
regulate positive emotions or make deliberate efforts to counter hedonic
adaptation processes. PPIs’ efficacy depends on the person-activity fit
(intervention type, frequency, etc.). Furthermore, behavior change models
can be used to increase motivation towards successful initiation and
completion of PPIs.
The effects of PPIs result from several psychological processes. PPIs’
active ingredients involve enhancing positive emotions (e.g. personal
savoring or sharing a positive event and feeling with other individuals) and
facilitating prosocial behaviors (kindness, gratitude, and forgiveness). Each
of these elements has been used in interventions tested in efficacy trials.
Meta-analytical studies regarding efficacy have revealed that PPIs are
successful in enhancing subjective well-being, psychological well-being
and alleviating depressive symptoms. Yet, the effect sizes are at best
moderate. The efficacy of PPIs depends on intervention duration, format
and the occurrence of psychosocial problems in the recipients. Furthermore,
PPIs have demonstrated limited effectiveness tested in natural settings and
suffer from high levels of participant attrition. PPIs can be administered
successfully via personal contact with the psychologist (in individual or
group settings) or via online resources.
For practical and ethical reasons, it is imperative to establish justification
for promotion of happiness interventions, i.e. why should positive
interventions be promoted? It is also essential to scrutinize risks that can be
attributed to the promotion of happiness interventions, i.e. what are the cons
for happiness promotion? The main argument for PPI promotion is that
happiness is valued by most people and happiness also facilitates the pursuit
of other valuable goals such as fulfilling social relationships or health (thus
happiness promotion can be regarded as a special case of health promotion).
As for the cons, happiness promotion can be disturbing for individuals who
do not value happiness, overvalue happiness or endorse maximizing
decision-making strategies. Furthermore, the highest levels of hap piness
and too quick increases in happiness can have some negative outcomes,
(e.g., the Goldilocks effect).
The penultimate chapter of this book provides a description of a research
program aimed at examining personality and situational conditions for self-
initiated PPIs. The model used in this project extends the theory of planned
behavior to account for phenomena relevant for the PPIs. It proved to be
a viable framework that accounts for intentions and behaviors resulting
from personality influences (e.g., curiosity), situational factors (e.g.,
provided informational support) and person-activity fit (e.g., gratitude
letters vs. gratitude journaling).
Further studies might develop interventions focused on other character
strengths (e.g. humility), seek new active ingredients, new combinations of
PPIs, or develop interventions that target recipients with specific problems
or potentials. Moreover, further studies might address theoretical and
methodological problems, i.e. covering more eudaimonic perspectives,
provide longer follow-ups, and use state-of-the-art methods for measuring
positive experience. Finally, more research is need on the dark side of PPIs
that would examine negative consequences of PPIs and contexts when they
fail to provide benefits to recipients.
Bibliografia

Abbott, J.A., Klein, B., Hamilton, C., Rosenthal, A.J. (2009). The impact
of online resilience training for sales managers on wellbeing and
performance. Sensoria: A Journal of Mind, Brain & Culture, 5, 89-95.
Abel, E.L., Kruger, M.L. (2010). Smile intensity in photographs predicts
longevity. Psychological Science, 21, 542-544.
Ackerman, C.M. (2009). The essential elements of Dabrowski’s Theory
of Positive Disintegration and how they are connected. Roeper Review, 31,
81-95.
Ajzen, I. (1991). The theory of planned behavior. Organizational
Behavior and Human Decision Processes, 50, 179-211.
Ajzen, I. (2011). The theory of planned behavior: reactions and
reflections. Psychology Health, 26, 1113-1127.
Ajzen, I. (2015). The theory of planned behaviour is alive and well, and
not ready to retire: A commentary on Sniehotta, Presseau, and Araújo-
Soares. Health Psychology Review, 9, 131-137.
Ajzen, I., Fishbein, M. (1980). Understanding Attitudes and Predicting
Human Behavior. Englewood Cliffs, NY: Prentice Hall.
Ajzen, I., Sheikh, S. (2013). Action versus inaction: Anticipated affect in
the theory of planned behavior. Journal of Applied Social Psychology, 43,
155-162.
Albee, G.W. (1982). Preventing psychopathology and promoting human
potential. American Psychologist, 37, 1043.
Alden, L.E., Trew, J.L. (2013). If it makes you happy: Engaging in kind
acts increases positive affect in socially anxious individuals. Emotion, 13,
64-75.
Anusic, I., Yap, S.C., Lucas, R.E. (2014a). Does personality moderate
reaction and adaptation to major life events? Analysis of life satisfaction
and affect in an Australian national sample. Journal of Research in
Personality, 51, 69-77.
Anusic, I., Yap, S.C., Lucas, R.E. (2014b). Testing set-point theory in
a Swiss national sample: Reaction and adaptation to major life events.
Social Indicators Research, 119, 1265-1288.
(APA) American Psychological Association (2006). Evidence-based
practice in psychology. American Psychologist, 61, 271-285.Armitage, C.J.,
Conner, M. (2001). Efficacy of the theory of planned behaviour: A meta-
analytic review. British Journal of Social Psychology, 40, 471-499.
Armor, D.A., Massey, C., Sackett, A.M. (2008). Prescribed optimism: Is
it right to be wrong about the future? Psychological Science, 19, 329-331.
Ashby, F.G., Isen, A.M. (1999). A neuropsychological theory of positive
affect and its influence on cognition. Psychological Review, 106, 529-550.
Bailey, C.L. (2011). An examination of the relationships between ego
development, Dabrowski’s theory of positive disintegration, and the
behavioral characteristics of gifted adolescents. Gifted Child Quarterly, 55,
208-222.
Bartels, M. (2015). Genetics of wellbeing and its components
satisfaction with life, happiness, and quality of life: a review and meta-
analysis of heritability studies. Behavior Genetics, 45, 137-156.
Barth, J., Munder, T., Gerger, H., Nüesch, E., Trelle, S., Znoj, H., Jüni,
P., Cuijpers, P. (2013). Comparative efficacy of seven psychotherapeutic
interventions for patients with depression: A network meta-analysis. PLoS
Med, 10, e1001454. DOI: 10.1371/journal.pmed.1001454.
Barth, J., Schneider, S., Känel, R. von (2010). Lack of social support in
the etio logy and the prognosis of coronary heart disease: A systematic
review and meta-analysis. Psychosomatic Medicine, 72, 229-238.
Bartholomew, L.K., Parcel, G.S., Kok, G., Gottlieb, N.H. (2011).
Planning Health Promotion Programs: An Intervention Mapping Approach.
San Francisko: John Wiley & Sons.
Bartlett, M.Y., DeSteno, D. (2006). Gratitude and prosocial behavior
helping when it costs you. Psychological Science, 17, 319-325.
Baumeister, R.F., Exline, J.J., Sommer, K.L. (1998). The victim role,
grudge theory, and two dimensions of forgiveness. W: E.L. Worthington
(red.), Dimensions of forgiveness: Psychological research and Theo logical
Perspectives (s. 79-104). Radnor: Templeton Foundation Press.
Baumeister, R.F., Leary, M.R. (1995). The need to belong: Desire for
interpersonal attachments as a fundamental human motivation.
Psychological Bulletin, 117, 497-529.
Bavelier, D., Levi, D.M., Li, R.W., Dan, Y., Hensch, T.K. (2010).
Removing brakes on adult brain plasticity: From molecular to behavioral
interventions. The Journal of Neuroscience, 30, 14964-14971.
Ben-Shahar, T. (2009). W stronę szczęścia. Poznań: Rebis.
Berrios, R., Totterdell, P., Kellett, S. (2015). Eliciting mixed emotions:
A meta-analysis comparing models, types, and measures. Frontiers in
Psychology, 6, 1-15.
Boehm, J.K., Lyubomirsky, S., Sheldon, K.M. (2011). A longitudinal
experimental study comparing the effectiveness of happiness-enhancing
strategies in Anglo Americans and Asian Americans. Cognition Emotion,
25, 1263-1272.
Boehm, J.K., Winning, A., Segerstrom, S., Kubzansky, L.D. (2015).
Variability modifies life satisfaction’s association with mortality risk in
older adults. Psychological Science, 26, 1063-1070.
Bojanowska, A., Zalewska, A.M. (w druku). Lay understanding of
happiness and the experience of well-being: Are some conceptions of
happiness more beneficial than others? Journal of Happiness Studies, 1-23.
DOI: 10.1007/s10902-015-9620-1.
Bolier, L., Haverman, M., Westerhof, G.J., Riper, H., Smit, F.
Bohlmeijer, E. (2013). Positive psychology interventions: A meta-analysis
of randomized controlled studies. BMC Public Health, 13, 119.
Boyce, C.J., Wood, A.M., Powdthavee, N. (2013). Is personality fixed?
Personality changes as much as “variable” economic factors and more
strongly predicts changes to life satisfaction. Social Indicators Research,
111, 287-305.
Braniecka, A., Trzebińska, E., Dowgiert, A., Wytykowska, A. (2014).
Mixed emotions and coping: The benefits of secondary emotions. PloS
One, 9, e103940. DOI: 10.1371/journal.pone.0103940.
Brickman, P.D., Campbell, D.T. (1971). Hedonic relativism and planning
the good society. W: M.H. Appley (red.), Adaptation level theory. New
York: Academic Press.
Brown, J.L., MacDonald, R., Mitchell, R. (2015). Are people who
participate in cultural activities more satisfied with life? Social Indicators
Research, 122, 135-146.
Brown, J.N., Stukas, A.A., Evans, L. (2013). Appearance feedback in
intimate relationships: The role of self-verification and self-enhancement.
Body Image, 10, 131-134.
Bryant, F.B. (1989). A four-factor model of perceived control: Avoiding,
coping, obtaining, and savoring. Journal of Personality, 57, 773–797.
Bryant, F.B., Ericksen, C.L., DeHoek, A.H. (2008). Savoring. W: S.J.
Lopez (red.), The Encyclopedia of Positive Psychology (s. 857-859). New
York: Wiley & Blackwell.
Bryant, F.B., Veroff, J. (2007). Savoring: A new model of positive
experience. Mahwah, NJ: Lawrence Erlbaum.
Brzezińska, A. (2000). Społeczna psychologia rozwoju. Warszawa:
Scholar.
Brzozowski, P. (2010). Skala Uczuć Pozytywnych i Negatywnych SUPIN.
Polska adaptacja skali PANAS Davida Watsona i Lee Anny Clark.
Warszawa: Pracownia Testów Psychologicznych Polskiego Towarzystwa
Psychologicznego.
Buchanan, K.E., Bardi, A. (2010). Acts of kindness and acts of novelty
affect life satisfaction. The Journal of Social Psychology, 150, 235–237.
Buczny, J., Łukaszewski, W. (2008). Regulacja zachowania wytrwałego.
Czasopismo Psychologiczne, 14, 131-143.
Bujacz, A., Vittersø, J., Huta, V., Kaczmarek, L.D. (2014). Measuring
hedonia and eudaimonia as motives for activities: Cross-national
investigation through traditional and Bayesian structural equation modeling.
Frontiers in Psychology, 5, 1-10.
Burton, C.M., King, L.A. (2004). The health benefits of writing about
intensely positive experiences. Journal of Research in Personality, 38, 150-
163.
Butler, J., Kern, M.L. (2015). The PERMA-Profiler: A brief
multidimensional measure of flourishing (praca niepublikowana).
Cameron, D.S., Bertenshaw, E.J., Sheeran, P. (2014). The impact of
positive affect on health cognitions and behaviours: A meta-analysis of the
experimental evidence. Health Psychology Review, 9, 345-365.
Campbell, J. (2013). Bohater o tysiącu twarzy. Kraków: Nomos.
Campos, B., Algoe, S. (2009). Kindness. W: S.J. Lopez (red.), The
Encyclopedia of Positive Psychology (s. 551). New York: John Wiley &
Sons.
Carr, A. (2009). Psychologia pozytywna — nauka o szczęściu i ludzkich
siłach. Poznań: Zysk i S-ka.
Carson, J.W., Keefe, F.J., Lynch, T.R., Carson, K.M., Goli, V., Fras,
A.M., Thorp, S.R. (2005). Loving-kindness meditation for chronic low back
pain results from a pilot trial. Journal of Holistic Nursing, 23, 287-304.
Carver, C.S., Scheier, M.F. (2005). Optimism. W: C.R. Snyder, S.J.
Lopez (red.), Handbook of Positive Psychology (s. 231-243). New York:
Oxford University Press.
Carver, C.S., Scheier, M.F., Segerstrom, S.C. (2010). Optimism. Clinical
Psychology Review, 30, 879-889.
Chancellor, J., Layous, K., Lyubomirsky, S. (2015). Recalling positive
events at work makes employees feel happier, move more, but interact less:
A 6-week randomized controlled intervention at a Japanese workplace.
Journal of Happiness Studies, 16, 871-887.
Charzyńska, E., Heszen, I. (2013). Zdolność do wybaczania i jej pomiar
przy pomocy polskiej adaptacji Skali Wybaczania L.L. Toussainta, D.R.
Williamsa, M.A. Musicka i S.A. Everson. Przegląd Psychologiczny, 56,
423-426.
Chatzisarantis, N., Hagger, M. (2005). Effects of a brief intervention
based on the theory of planned behaviour on leisure time physical activity
participation. Journal of Sport and Exercise Psychology, 27, 470-487.
Chen, H., Pine, D.S., Ernst, M., Gorodetsky, E., Kasen, S., Gordon, K.,
Goldman, D., Cohen, P. (2013). The MAOA gene predicts happiness in
women. Progress in Neuro-Psychopharmacology and Biological
Psychiatry, 40, 122-125.
Christensen, H., Griffiths, K.M., Korten, A.E., Brittliffe, K., Groves, C.
(2004). A comparison of changes in anxiety and depression symptoms of
spontaneous users and trial participants of a cognitive behavior therapy
website. Journal of Medical Internet Research, 6(4), e46. DOI:
org/10.2196/jmir.6.4.e46.
Cierpiałkowska, L. (2002). Orientacja na dobrostan i orientacja na
cierpienie w rozwiązywaniu współczesnych problemów zdrowotnych. W: J.
Brzeziński, H. Sęk (red.), Psychologia w obliczu zachodzących przemian
społeczno-kulturowych (s. 177-196). Poznań: Wyd. Fundacji Humaniora.
Cierpiałkowska, L. (2007). Psychopatologia. Warszawa: Scholar.
Cierpiałkowska, L., Sęk, H. (2002). Orientacja na dobrostan i orientacja
na cierpienie w rozwiązywaniu współczesnych problemów zdrowotnych.
W: J. Brzeziński, H. Sęk (red.), Psychologia w obliczu zachodzących
przemian społeczno-kulturowych (s. 177-195). Kolokwia Psychologiczne,
10. Warszawa: Instytut Psychologii PAN.
Cierpiałkowska, L., Sęk, H. (2005). Psychologia kliniczna
i psychopatologia — wzajemne zależności. W: H. Sęk (red.), Psychologia
kliniczna (t. 1, s. 65-81). Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Cierpiałkowska, L., Sęk, H. (2015). Wyzwania dla psychologii klinicznej
w XXI wieku. Nauka, 2, 69-85.
Clifford, S., Iyengar, V., Cabeza, R., Sinnott-Armstrong, W. (2015).
Moral foundations vignettes: A standardized stimulus database of scenarios
based on moral foundations theory. Behavior Research Methods, 47, 1178-
1198.
Cohen, G.L., Sherman, D.K. (2014). The psychology of change: Self-
affirmation and social psychological intervention. Annual Review of
Psychology, 65, 333-371.
Cohen, S., Doyle, W.J., Turner, R.B., Alper, C.M., Skoner, D.P. (2003).
Emotional style and susceptibility to the common cold. Psychosomatic
Medicine, 65, 652-657.
Cohen, S., Wills, T.A. (1985). Stress, social support, and the buffering
hypothesis. Psychological Bulletin, 98, 310-357.
Cole, S.W., Levine, M.E., Arevalo, J.M., Ma, J., Weir, D.R., Crimmins,
E.M. (2015). Loneliness, eudaimonia, and the human conserved
transcriptional response to adversity. Psychoneuroendocrinology, 62, 11-17.
Costa, P.T., McCrae, R.R. (1980). Influences of extraversion and
neuroticism on subjective well-being. Journal of Personality and Social
Psychology, 38, 668-678.
Coyne, J. (2014). Positive psychology interventions for depressive
symptoms. http://blogs.plos.org/mindthebrain/2014/10/28/positive-
psychology-interventions-depressive-symptoms/ [10.11.2015].
Csikszentmihalyi, M., Larson, R. (2014). Validity and reliability of the
ex perience-sampling method. W: M. Csikszentmihalyi (red.), Flow and the
Foundations of Positive Psychology (s. 35-54). London: Springer.
Cuijpers, P., Straten, A. van Bohlmeijer, E., Hollon, S.D., Andersson, G.
(2010). The effects of psychotherapy for adult depression are over
estimated: A metaanalysis of study quality and effect size. Psychological
Medicine: A Journal of Research in Psychiatry and the Allied Sciences,
2010, 211-223.
Cuijpers, P., Straten, A. van, Warmerdam, L. (2007). Behavioral
activation treatments of depression: A meta-analysis. Clinical Psychology
Review, 27, 318-326.
Cummins, R.A., Eckersley, R., Pallant, J., Vugt, J. van, Misajon, R.
(2003). Developing a national index of subjective wellbeing: The Australian
Unity Wellbeing Index. Social Indicators Research, 64, 159–190.
Czapinski, J., Peeters, G. (1991). The onion theory of happiness: Basic
concepts and cross-cultural test. W: N. Bleichrodt, J.D. Pieter (red.),
Contemporary Issues in Cross-cultural Psychology (s. 196 -206). Lisse:
Swets & Zeitlinger Publishers.
Czapiński, J. (1992). Psychologia szczęścia. Przegląd badań i zarys
teorii cebulowej. Warszawa: Akademos.
Czapiński, J. (1998). Jakość życia Polaków w czasie zmiany społecznej.
Raport końcowy z realizacji projektu badawczego: Związek między
obiektywnymi i subiektywnymi wskaźnikami jakości życia w okresie
transformacji systemowej, cz. I (Raport KBN 1H01F 077 08). Warszawa:
Uniwersytet Warszawski, Międzywydziałowy Instytut Studiów
Społecznych.
Czapiński, J. (2001). Szczęście — złudzenie czy konieczność?
Cebulowa teoria szczęścia w świetle nowych danych empirycznych. W: M.
Kofta i Z. Szustrowa (red.), Złudzenia, które pozwalają żyć (s. 266-304).
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Czapiński, J. (red.). (2004a). Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu,
zdrowiu, sile i cnotach człowieka. Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Czapiński, J. (2004b). Spotkanie dwóch tradycji: hedonizmu
i eudajmonizmu. W: J. Czapiński (red.), Psychologia pozytywna. Nauka
o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach człowieka (s. 13-17). Warszawa: Wyd.
Naukowe PWN.
Czapiński, J. (2004c). Psychologiczne teorie szczęścia. W: J. Czapiński
(red.), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach
człowieka (s. 51-102). Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Czapiński, J., Panek, T. (red.). (2001). Diagnoza Społeczna 2000.
Warunki i jakość życia Polaków oraz ich doświadczenia z reformami
systemowymi po 10 latach transformacji. Warszawa: PTS RG.
Czapiński, J., Panek, T. (red). (2015). Diagnoza Społeczna 2015.
Warunki i jakość życia Polaków. Warszawa: Rada Monitoringu
Społecznego.
Czarniecka, I.D., Glińska, K.M., Wika, M.T., Szóstakiewicz, O.A.
(2012). Paradoksalne skutki wartościowania szczęścia (praca
niepublikowana).
Czerw, A. (2010). Optymizm. Perspektywa psychologiczna. Gdańsk:
GWP.
Dahlsgaard, K., Peterson, C., Seligman, M.E.P. (2005). Shared virtue:
The convergence of valued human strengths across culture and history.
Review of General Psychology, 9, 203-213.
Danner, D.D., Snowdon, D.A., Friesen, W.V. (2001). Positive emotions
in early life and longevity: Findings from the nun study. Journal of
Personality and Social Psychology, 80, 804-813.
Davidson, R.J., McEwen, B.S. (2012). Social influences on
neuroplasticity: Stress and interventions to promote well-being. Nature
Neuroscience, 15, 689-695.
Dąbrowski, K. (1964). Positive Disintegration. Boston: Little Brown.
Dąbrowski, K. (1966). The theory of positive disintegration.
International Journal of Psychiatry, 2, 229-244.
Dąbrowski, K. (1967). Personality-shaping through Positive
Disintegration. Boston: Little Brown.
Derbis, R. (2000). Doświadczanie codzienności. Poczucie jakości życia,
swoboda działania, odpowiedzialność, wartości osób bezrobotnych.
Częstochowa: Wyd. WSP.
DeSteno, D., Bartlett, M.Y., Baumann, J., Williams, L.A., Dickens, L.
(2010). Gratitude as moral sentiment: Emotion-guided cooperation in
economic exchange. Emotion, 10, 289-293.
Diener, E. (2000). Subjective well-being: The science of happiness and
a proposal for a national index. American Psychologist, 55, 34-43.
Diener, E., Biswas-Diener, R. (2005). Psychological empowerment and
subjective well-being. W: D. Narayan (red.). Measuring Empowerment:
Cross-disciplinary Perspectives (s. 125-140). Washington: World Bank.
Diener, E., Biswas-Diener, R. (2010). Szczęście. Odkrywanie bogactwa
psychicznego. Gdańsk: Smak Słowa.
Diener, E., Emmons, R.A., Larsen, R.J., Griffin, S. (1985). The
satisfaction with life scale. Journal of Personality Assessment, 49, 71-75.
Diener, E., Kanazawa, S., Suh, E.M., Oishi, S. (2015). Why people are in
a generally good mood. Personality and Social Psychology Review, 19,
235-256.
Diener, E., Lucas, R.E., Scollon, C.N. (2006). Beyond the hedonic tread
mill. Revising the adaptation theory of well-being. American Psychologist,
61, 305-314.
Diener, E., Oishi, S., Lucas, R.E. (2003). Personality, culture, and
subjective well-being: Emotional and cognitive evaluations of life. Annual
Review of Psychology, 54, 403-425.
Diener, E., Seligman, M. (2004). Beyond money: Toward an economy of
well-being. Psychological Science in the Public Interest, 5, 1-31.
Diener E., Suh, E.M., Lucas, R.E., Smith, H.L. (1999). Subjective well-
being: Three decades of progress. Psychological Bulletin, 125, 276-302.
Diener, E., Wirtz, D., Tov, W., Kim-Prieto, C., Choi, D.W., Oishi, S.,
Biswas-Diener, R. (2010). New well-being measures: Short scales to assess
flourishing and positive and negative feelings. Social Indicators Research,
97, 143-156.
Diessner, R., Woodward, D., Stacy, S., Mobasher, S. (2015). Ten once a-
week brief beauty walks increase appreciation of natural beauty.
Ecopsychology, 7, 126-133.
DiMatteo, M.R. (2004). Social support and patient adherence to medical
treatment: A meta-analysis. Health Psychology, 23, 207-218.
Doliński, D. (1996). The mystery of the Polish soul. European Journal of
Social Psychology, 26, 1001-1005.
Donato, S., Pagani, A., Parise, M., Bertoni, A., Iafrate, R. (2014). The
capitalization process in stable couple relationships: Intrapersonal and
interpersonal benefits. Procedia-Social and Behavioral Sciences, 140, 207-
211.
Douglass, R.P., Duffy, R.D. (2015). Strengths use and life satisfaction:
A moderated mediation approach. Journal of Happiness Studies, 16, 619-
632.
Drążkowski, D., Kaczmarek, Ł.D., Kashdan, T.B. (2015). Gratitude
pays: A weekly gratitude intervention influences monetary decisions,
physiological responses, and emotional experiences during a trust-related
social interaction (praca niepublikowana).
Duckworth, A.L., Steen, T.A., Seligman, M.E. (2005). Positive
psychology in clinical practice. Annual Review of Clinical Psychology, 1,
629-651.
Dunn, E.W., Biesanz, J.C., Human, L.J., Finn, S. (2007). Misunderstan
ding the affective consequences of everyday social interactions: The hidden
benefits of putting one’s best face forward. Journal of Personality and
Social Psychology, 92, 990-1005.
Eizenman, D.R., Nesselroade, J.R., Featherman, D.L., Rowe, J.W.
(1997). Intraindividual variability in perceived control in a older sample:
The MacArthur successful aging studies. Psychology and Aging, 12, 489-
502.
Ekman, P. (1992). An argument for basic emotions. Cognition &
Emotion, 6, 169-200.
Ekman, P., Davidson, R.J. (red.). (1999). Natura emocji. Podstawowe
zagadnienia. Gdańsk: GWP.
Emmons, R.A., McCullough, M.E. (2003). Counting blessings versus
burdens: An experimental investigation of gratitude and subjective well-
being in daily life. Journal of Personality and Social Psychology, 84, 377-
389.
Enright, R.D., Fitzgibbons, R.P. (2000). Helping clients forgive: An
empirical guide for resolving anger and restoring hope. Washington:
American Psychological Association.
Eysenbach, G. (2005). The law of attrition. Journal of Medical Internet
Research, 7(1), e11.
Farvolden, P., Denisoff, E., Selby, P., Bagby, R.M., Rudy, L. (2005).
Usage and longitudinal effectiveness of a Web-based self-help cognitive
behavioral therapy program for panic disorder. Journal of Medical Internet
Research, 7, e7.
Fischer, R., Chalmers, A. (2008). Is optimism universal? A meta-
analytical investigation of optimism levels across 22 nations. Personality
and Individual Differences, 45, 378-382.
Flay, B.R., Biglan, A., Boruch, R.F., Castro, F.G., Gottfredson, D.,
Kellam, S., Ji, P. i in. (2005). Standards of evidence: Criteria for efficacy,
effectiveness and dissemination. Prevention Science, 6, 151-175.
Flink, I.K., Smeets, E., Bergbom, S., Peters, M.L. (2015). Happy despite
pain: Pilot study of a positive psychology intervention for patients with
chronic pain. Scandinavian Journal of Pain, 7, 71-79.
Ford, B.Q., Shallcross, A.J., Mauss, I.B., Floerke, V.A., Gruber, J.
(2014). Desperately seeking happiness: Valuing happiness is associated
with symptoms and diagnosis of depression. Journal of Social and Clinical
Psychology, 33, 890-905.
Fordyce, M.W. (1977). Development of a program to increase personal
happiness. Journal of Counseling Psychology, 24, 511-520.
Fordyce, M.W. (1983). A program to increase happiness: Further studies.
Journal of Counseling Psychology, 30, 483-498.
Forgeard, M.J., Jayawickreme, E., Kern, M.L., Seligman, M.E.P. (2011).
Doing the right thing: Measuring wellbeing for public policy. International
Journal of Wellbeing, 1, 79-106.
Fredrickson, B.L. (2001). The role of positive emotions in positive
psychology: The broaden-and-build theory of positive emotions. American
Psychologist, 56, 218-226.
Fredrickson, B.L (2011). Pozytywność. Poznań: Zysk i S-ka.
Fredrickson, B.L., Grewen, K.M., Algoe, S.B., Firestine, A.M., Arevalo,
J.M.G., Ma, J., Cole, S.W. (2015). Psychological well-being and the human
conserved transcriptional response to adversity. PLoS One, 10, e0121839.
Fredrickson, B.L., Grewen, K.M., Coffey, K.A., Algoe, S.B., Firestine,
A.M., Arevalo, J.M., Cole, S.W. (2013). A functional genomic perspective
on human well-being. Proceedings of the National Academy of Sciences,
110, 13684-13689.
Fredrickson, B.L., Levenson, R.W. (1998) Positive emotions speed
recovery from the cardiovascular sequelae of negative emotions. Cognition
& Emotion, 12, 191-220.
Fredrickson, B.L., Mancuso, R.A., Branigan, C., Tugade, M.M. (2000).
The undoing effect of positive emotions. Motivation & Emotion, 24, 237-
258.
Fredrickson, B.L., Tugade, M.M., Waugh, C.E., Larkin, G.R. (2003).
What good are positive emotions in crisis? A prospective study of resilience
and emotions following the terrorist attacks on the United States on
September 11th, 2001. Journal of Personality and Social Psychology, 84,
365-376.
Froh, J.J., Huebner, E.S., Youssef, A.J., Conte, V. (2011). Acknowledg
ing and appreciating the full spectrum of the human condition: School
Psychology‘s (limited) focus on positive psychological functioning.
Psychology in the Schools, 48, 110-123.
Froh, J.J., Sefick, W.J., Emmons, R.A. (2008). Counting blessings in
early adolescents: An experimental study of gratitude and subjective well-
being. Journal of School Psychology, 46, 213-233.
Gable, P.A., Harmon-Jones, E. (2008). Approach-motivated positive
affect reduces breadth of attention. Psychological Science, 19, 476-482.
Gable, S.L., Gosnell, C.L., Maisel, N.C., Strachman, A. (2012). Safely
testing the alarm: Close others‘ responses to personal positive events.
Journal of Personality and Social Psychology, 103, 963-981.
Gable, S.L., Haidt, J. (2005). What (and why) is positive psychology?
Review of General Psychology, 9, 103-110.
Gable, S.L., Reis, H.T., Impett, E.A., Asher, E.R. (2004). What do you
do when things go right? The intrapersonal and interpersonal benefits of
sharing positive events. Journal of Personality and Social Psychology, 87,
228-245.
Gander, F., Proyer, R.T., Ruch, W., Wyss, T. (2012). The good character
at work: An initial study on the contribution of character strengths in
identifying healthy and unhealthy work-related behaviour and experience
patterns. International Archives of Occupational Environmental Health, 85,
895-904.
Gander, F., Proyer, R.T., Ruch, W., Wyss, T. (2013). Strength-based
positive interventions: Further evidence for their potential in enhanc ing
well-being and alleviating depression. Journal of Happiness Studies, 14,
1241-1259.
Gartlehner, G., Hansen, R.A., Nissman, D., Lohr, K.N., Carey, T.S.
(2006). Criteria for distinguishing effectiveness from efficacy trials, in
systematic reviews. Technical Review, 12, 11-19.
Gilbert, D.T. (2008). Na tropie szczęścia. Poznań: Media Rodzina.
Gilbert, D.T., Wilson, T.D. (2007). Prospection: Experiencing the future.
Science, 317, 1351-1354.
Glasgow, R.E., Vogt, T.M., Boles, S.M. (1999). Evaluating the public
health impact of health promotion interventions: The RE-AIM framework.
American Journal of Public Health, 89, 1322-1327.
Goldberg, L.R., Johnson, J.A., Eber, H.W., Hogan, R., Ashton, M.C.,
Cloninger, C.R., Gough, H.G. (2006). The International Personality Item
Pool and the future of public-domain personality measures. Journal of
Research in Personality, 40, 84-96.
Goldstein, E.D. (2007). Sacred moments: Implications on well-being and
stress. Journal of Clinical Psychology, 63, 1001-1020.
Gollwitzer, P.M., Sheeran, P. (2006). Implementation intentions and goal
achievement: A meta‐analysis of effects and processes. Advances in
Experimental Social Psychology, 38, 69-119.
Golub, S.A., Gilbert, D.T., Wilson, T.D. (2009). Anticipating one’s trou
bles: The costs and benefits of negative expectations. Emotion, 9, 277-281.
Graham, J., Haidt, J., Koleva, S., Motyl, M., Iyer, R., Wojcik, S., Ditto,
P.H. (2013). Moral foundations theory: The pragmatic validity of moral
pluralism. Advances in Experimental Social Psychology, 47, 55-130.
Grant, A.M., Curtayne, L., Burton, G. (2009). Executive coaching
enhances goal attainment, resilience and workplace well-being:
A randomized controlled study. Journal of Positive Psychology, 4, 396-407.
Green, L.S., Oades, L.G., Grant, A.M. (2006). Cognitive-behavioral,
solution-focused life coaching: Enhancing goal striving, well-being, and
hope. Journal of Positive Psychology, 1, 142-149.
Griskevicius, V., Shiota, M.N., Neufeld, S.L. (2010). Influence of
different positive emotions on persuasion processing: A functional
evolutionary approach. Emotion, 10, 190-206.
Griskevicius, V., Shiota, M.N., Nowlis, S.M. (2010). The many shades
of rose-colored glasses: An evolutionary approach to the influence of
different positive emotions. Journal of Consumer Research, 37, 238-250.
Gruber, J. (2011). Can feeling too good be bad? Positive emotion
persistence (PEP) in bipolar disorder. Current Directions in Psychological
Science, 20, 217-221.
Gruber, J., Johnson, S.L., Oveis, C., Keltner, D. (2008). Risk for mania
and positive emotional responding: Too much of a good thing? Emotion, 8,
23-33.
Gruber, J., Mauss, I.B., Tamir, M. (2011). A dark side of happiness?
How, when, and why happiness is not always good. Perspectives on
Psychological Science, 6, 222-233.
Gruszczyńska, E., Kroemeke, A. (2009). Coping after myocardial
infarction. The mediational effects of positive and negative emotions.
Polish Psychological Bulletin, 40, 38-45.
Gruszecka, E. (2003). Poczucie wdzięczności: próba opisu i wyjaśnienia.
Psychologia Jakości Życia, 2, 207-227.
Gruszecka, E. (2015). Appreciating gratitude: Is gratitude an amplifier of
well-being? Polish Psychological Bulletin, 46, 186-196.
Gulla, B., Tucholska, K. (2007). Psychologia pozytywna: cele naukowo-
badawcze i aplikacyjne oraz sposób ich realizacji. Studia z Psychologii
KUL, 14, 133-152.
Hagerty, M.R., Veenhoven, R. (2003). Wealth and happiness revisited —
growing national income does go with greater happiness. Social Indicators
Research, 64, 1-27.
Hagger, M., Chatzisarantis, N., Wood, C., Stiff, C. (2010). Ego depletion
and the strength model of self-control: A meta-analysis. Psychological
Bulletin, 136, 495-525.
Haidt, J. (2007). Szczęście. Od mądrości starożytnych po koncepcje
współczesne. Gdańsk: GWP.
Haidt, J. (2014). Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia
i polityka. Gdańsk: Smak Słowa.
Haidt, J., Joseph, C. (2004). Intuitive ethics: How innately prepared
intuitions generate culturally variable virtues. Daedalus, 133, 55-66.
Haidt, J., Kesebir, S. (2010). Morality. W: S. Fiske, D. Gilbert, G.
Lindzey (red.), Handbook of Social Psychology (s. 797-832). New York:
Wiley.
Hamilton, C., Denniss, R. (2005). Affluenza. When too much is never
enough. Crows Nest: Unwin.
Hardeman, W., Johnston, M., Johnston, D.W., Bonetti, D., Wareham,
N.J., Kinmonth, A.L. (2002). Application of the Theory of Planned
Behaviour in behaviour changeinterventions: A systematic review.
Psychology Health, 17, 123-158.
Hawro, T., Maurer, M., Hawro, M., Kaszuba, A., Cierpiałkowska, L.,
Królikowska, M., Zalewska, A. (2014). In psoriasis, levels of hope and
quality of life are linked. Archives of Dermatological Research, 306, 661-
666.
Hayes, A.F. (2013). Introduction to Mediation, Moderation, and
Conditional Process Analysis. New York: Guilford.
Headey, B.W. (2008). The set-point theory of well-being: Negative
results and consequent revisions. Social Indicators Research, 85, 389-403.
Headey, B.W. (2010). The set-point theory of well-being has serious
flaws: On the eve of a scientific revolution? Social Indicators Research, 97,
7-21.
Headey, B.W., Wearing, A.J. (1989). Personality, life events and
subjective well-being: Towards a dynamic equilibrium model. Journal of
Personality and Social Psychology, 57, 731-739.
Heathers, J.A.J., Brown, N.J.L., Coyne, J.C., Friedman, H.L. (2015). The
elusory upward spiral: A reanalysis of Kok et al. (2013). Psychological
Science, 26, 1140-1143.
Henricksen, A., Stephens, C. (2010). An exploration of the happiness-
enhancing activities engaged in by older adults. Ageing International, 35,
311-326.
Henricksen, A., Stephens, C. (2013). The happiness-enhancing activities
and positive practices inventory (HAPPI): Development and validation.
Journal of Happiness Studies, 14, 81-98.
Herero, V.G., Extremera, N. (2010). Daily life activities as mediators of
the relationship between personality variables and subjective well-being
among older adults. Personality and Individual Dif ferences, 49, 124-129.
Hershenberg, R., Davila, J., Leong, S.H. (2014). Depressive symptoms
in women and the preference and emotional benefits of discussing positive
life events. Journal of Social and Clinical Psychology, 33, 767-788.
Heszen, I. (2011). Zachowania celowe i reaktywne jako komplementarne
formy radzenia sobie w sytuacji stresowej. Przegląd Psychologiczny, 54,
47-66.
Heszen, I., Sęk, H. (2007). Psychologia zdrowia. Warszawa: Wyd.
Naukowe PWN.
Heszen, I., Sęk, H. (2008). Zdrowie i stres. W: J. Strelau, D. Doliński
(red.), Podręcznik psychologii. Gdańsk: GWP.
Heszen, I., Życińska, J. (red.). (2008). Psychologia zdrowia
w poszukiwaniu pozytywnych inspiracji. Warszawa: Wyd. SWPS
Academica.
Heszen-Niejodek, I. (1996). Jakość życia w badaniach
psychologicznych. Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, 29, 251-255.
Heszen-Niejodek, I., Gottschalk, L.A., Januszek, M. (1999). Anxiety and
hope during the course of three different medical illnesses: A longitudinal
study. Psychotherapy and Psychosomatics, 68, 304-312.
Higgins, J.P.T., Green, S. (2005). Cochrane Handbook for systematic
reviews of interventions. Chichester: John Wiley.
Hill, P.L., Turiano, N.A., Mroczek, D.K., Roberts, B.W. (2012).
Examining concurrent and longitudinal relations between personality traits
and social well-being in adulthood. Social Psychological and Personality
Science, 3, 698-705.
Hogan, C.L., Catalino, L.I., Mata, J., Fredrickson, B. (2015). Beyond
emotional benefits: Physical activity and sedentary behavior affect
psychosocial resources through emotions. Psychology and Health, 30, 354-
369.
Honderich, T. (red.). (1998). Encyklopedia filozofii. Poznań: Zysk i S-ka.
Hone, L.C., Jarden, A., Schofield, G.M. (2015). An evaluation of
positive psychology intervention effectiveness trials using the re-aim
framework: A practice-friendly review. The Journal of Positive Psychology,
10, 303-322.
Hone, L.C., Jarden, A., Schofield, G.M., Duncan, S. (2014). Measuring
flourishing: The impact of operational definitions on the prevalence of high
levels of wellbeing. International Journal of Wellbeing, 4, 62-90.
Howell, R.T., Howell, C.J. (2008). The relation of economic status to
subjective well-being in developing countries: A meta-analysis.
Psychological Bulletin, 134, 536-560.
Howell, R.T., Kern, M.L., Lyubomirsky, S. (2007). Health benefits:
Meta-analytically determining the impact of well-being on objective health
outcomes. Health Psychological Review, 1, 83-136.
Howells, A., Ivtzan, I., Eiroa-Orosa, F.J. (w druku). Putting the ‘app’ in
happiness: A randomised controlled trial of a smartphone-based
mindfulness intervention to enhance wellbeing. Journal of Happiness
Studies. DOI: 10.1007/s10902-014-9589-1.
Huffman, J.C., DuBois, C.M., Healy, B.C., Boehm, J.K., Kashdan, T.B.,
Celano, C.M., Lyubomirsky, S. (2014). Feasibility and utility of positive
psychology exercises for suicidal inpatients. General Hospital Psychiatry,
36, 88-94.
Huffman, J.C., Millstein, R.A., Mastromauro, C.A., Moore, S.V., Celano,
Ch.M., Bedoya, A., Suarez, L., Boehm, J.K., Januzzi, J.L. (w druku).
A positive psychology intervention for patients with an acute coronary
syndrome: Treatment development and proof-of-concept trial. Journal of
Happiness Studies, 1-22. DOI: 10.1007/s10902-015-9681-1.
Hurley, D.B., Kwon, P. (2013). Savoring helps most when you have
little: Interaction between savoring the moment and uplifts on positive
affect and satisfaction with life. Journal of Happiness Studies, 14, 1261-
1271.
Huta, V., Ryan, R.M. (2010). Pursuing pleasure or virtue: The
differential and overlapping well-being benefits of hedonic and eudaimonic
motives. Journal of Happiness Studies, 11, 735-762.
Huta, V., Waterman, A.S. (2014). Eudaimonia and its distinction from
hedonia: Developing a classification and terminology for understanding
conceptual and operational definitions. Journal of Happiness Studies, 15,
1425-1456.
Hutcherson, C.A., Seppala, E.M., Gross, J.J. (2008). Loving-kindness
meditation increases social connectedness. Emotion, 8, 720-724.
Isen, A.M. (2004). Rola neuropsychologii w zrozumieniu korzystnego
wpływu afektu pozytywnego na zachowania społeczne i procesy
poznawcze. W: J. Czapiński (red.), Psychologia szczęścia (s. 284 -301).
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Iyengar, S.S., Huberman, G., Jiang, W. (2004). How much choice is too
much? Contributions to 401 (k) retirement plans. W: O.S. Mitchell, S.
Utkus (red.), Pension Design and Structure: New Lessons from Behavioral
Finance (s. 83-95). Oxford: Oxford University Press.
Iyengar, S.S., Lepper, M.R. (2000). When choice is demotivating: Can
one desire too much of a good thing? Journal of Personality and Social
Psychology, 79, 995-1006.
Iyer, R., Koleva, S., Graham, J., Ditto, P., Haidt, J. (2012).
Understanding libertarian morality: The psychological dispositions of self-
identified libertarians. PloS One, 7(8), e42366.
Jablonka, E., Lamb, M.J. (2006). The evolution of information in the
major transitions. Journal of Theoretical Biology, 239, 236-246.
Jacobs Bao K., Lyubomirsky, S. (2015). Making happiness last: Using
the hedonic adaptation prevention model to extend the success of positive
interventions. W: A. Parks (red.), The Handbook of Positive Interventions
(s. 373-384). New York: Wiley Interscience.
Johnson, D.P., Penn, D.L., Fredrickson, B.L., Kring, A.M., Meyer, P.S.,
Catalino, L.I., Brantley, M. (2011). A pilot study of loving-kindness
meditation for the negative symptoms of schizophrenia. Schizophrenia
Research, 129, 137-140.
Johnson, D.P., Penn, D.L., Fredrickson, B.L., Meyer, P.S., Kring, A.M.,
Brantley, M. (2009). Loving-kindness meditation to enhance recovery from
negative symptoms of schizophrenia. Journal of Clinical Psychology, 65,
499-509.
Joseph, S., Linley, P.A. (2007). Psychologia pozytywna w praktyce.
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Joshanloo, M. (2014). Eastern conceptualizations of happiness:
Fundamental differences with western views. Journal of Happiness Studies,
15, 475-493.
Juczyński, Z. (1999). Narzędzia pomiaru w psychologii zdrowia.
Przegląd Psychologiczny, 42, 43-56.
Kaczmarek, L.D., Bączkowski, B., Enko, J., Baran, B., Thuens, P.
(2014). Subjective well-being as a mediator between curiosity and
depression. Polish Psychological Bulletin, 45, 200-204.
Kaczmarek, L.D., Bujacz, A., Eid, M. (2015). Comparative latent state-
trait analysis of satisfaction with life measures: The Steen Happiness Index
and the Satisfaction with Life Scale. Journal of Happiness Studies, 16, 443-
453.
Kaczmarek, L.D., Enko, J., Awdziejczyk, M., Hoffmann, N.,
Białobrzeska, N., Mielniczuk, P., Dombrowski, S. (w druku). Would you be
happier if you looked better? A focusing illusion. Journal of Happiness
Studies, 1-10. DOI: 10.1007/s10902-014-9598-0.
Kaczmarek, L.D., Goodman, F.R., Drążkowski, D., Kashdan, T.B.,
Połatyńska, K., Komorek, J. (2014). Instructional support decreases
desirability and initiation of a gratitude intervention. Personality and
Individual Differences, 64, 89-93.
Kaczmarek, L.D., Kashdan, T.B., Drążkowski, D., Bujacz, A., Goodman,
F. (2014). Why do greater curiosity and fewer depressive symptoms predict
gratitude intervention use? Utility beliefs, social norm beliefs, and
perceived self-control. Personality and Individual Differences, 66, 165-170.
Kaczmarek, L.D., Kashdan, T.B., Drążkowski, D., Enko, J.,
Kosakowski, M., Szäefer, A. Bujacz, A. (2015). Why do people prefer
gratitude journaling over gratitude letters? The influence of individual dif
ferences in motivation and personality on web-based interventions.
Personality and Individual Differences, 75, 1-6.
Kaczmarek, L.D., Kashdan, T.B., Kleiman, E., Bączkowski, B., Enko,
B., Siebers, A., Szäefer, A., Król, M., Baran, B. (2013). Who self-initiates
gratitude interventions in daily life? An examination of intentions, curiosity,
depressive symptoms, and life satisfaction. Personality and Individual
Differences, 55, 805-810.
Kaczmarek, L.D., Stańko-Kaczmarek, M., Dombrowski, S. (2010). Adap
tation and validation of the Steen Happiness Index into Polish. Polish
Psychological Bulletin, 40, 98-104.
Kaczmarek, L.D., Stańko-Kaczmarek, M., Haładziński, P., Baran, B.
(2012). Interpersonal status, flourishing and satisfaction with life. 6th
European Conference on Positive Psychology. Moskwa, 25-29.06.2012.
Organizator: European Network for Positive Psychology, Lomonosov
Moscow State University.
Kaczmarek, Ł.D. (2008). Podstawy neuropsychologiczne wpływu afektu
pozytywnego na procesy poznawcze w kontekście rozbudowy zasobów
osobistych. W: A. Słapińska (red.), Pojęcie zmiany w teorii i praktyce
psychologicznej (s. 67-90). Poznań: Wyd. Naukowe UAM.
Kaczmarek, Ł.D., Drążkowski, D. (2014). Pozytywne interwencje
a teoria zachowania planowanego — wyjaśnianie i kształtowanie intencji
związanych z poprawą własnego dobrostanu. Przegląd Psychologiczny, 4,
465-479.
Kaczmarek, Ł.D., Sęk, H. (red.). (2004). W stronę psychologii
pozytywnej. Poznań: Bogucki Wyd. Naukowe.
Kahler, C.W., Spillane, N.S., Day, A., Clerkin, E.M., Parks, A.,
Leventhal, A.M., Brown, R.A. (2014). Positive psychotherapy for smoking
cessation: Treatment development, feasibility, and preliminary results.
Journal of Positive Psychology, 9, 19-29.
Kahneman, D. (1999). Objective happiness. W: D. Kahneman, E. Diener,
N. Schwartz (red.), Well-being: The Foundations of Hedonic Psychology (s.
3-25). New York: Russell Sage Foundation.
Kahneman, D. (2012). Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym.
Poznań: Media Rodzina.
Kahneman, D., Diener, E., Schwarz, N. (red.). (1999). Well-Being: The
Foundations of Hedonic Psychology. New York: Russell Sage Foundation.
Kahneman, D., Krueger, A.B., Schkade, D., Schwarz, N., Stone, A.A.
(2006). Would you be happier if you were richer? A focusing illusion.
Science, 312, 1908-1910.
Kaniasty, K. (2003). Klęska żywiołowa czy katastrofa społeczna?
Gdańsk: GWP.
Kaplan, S., Bradley-Geist, J.C., Ahmad, A., Anderson, A., Hargrove,
A.K., Lindsey, A. (2014). A test of two positive psychology interventions to
increase employee well-being. Journal of Business and Psychology, 29,
367-380.
Karaś, D., Najderska, M, Cieciuch, J. (2013). Polska adaptacja
Kwestionariusza Społecznego Dobrostanu Psychicznego Keyesa.
I Międzynarodowa Konferencja Psychologii Pozytywnej w Polsce, Sopot.
Karwowski, M. (2012). Did curiosity kill the cat? Relationship between
trait curiosity, creative self-efficacy and creative personal identity. Europe’s
Journal of Psychology, 8, 547-558.
Kashdan, T., Biswas-Diener, R. (2014). The Upside of Your Dark Side:
Why Being Your Whole Self — Not Just Your “good” Self — Drives Success
and Fulfillment. New York: Penguin.
Kashdan, T.B., Gallagher, M.W., Silvia, P.J., Winterstein, B.P., Breen,
W.E., Terhar, D., Steger, M.F. (2009). The curiosity and exploration
inventory-II: Development, factor structure, and psychometrics. Journal of
Research in Personality, 43, 987-998.
Kashdan, T.B., Steger, M.F. (2007). Curiosity and pathways to well-
being and meaning in life: Traits, states, and everyday behaviors.
Motivation and Emotion, 31, 159-173.
Kearney, D.J., McManus, C., Malte, C.A., Martinez, M.E., Felleman, B.,
Simpson, T.L. (2014). Loving-kindness meditation and the broaden-and-
build theory of positive emotions among veterans with posttraumatic stress
disorder. Medical Care, 52, 32-38.
Kerr, S.L., O’Donovan, A., Pepping, C.A. (2014). Can gratitude and
kindness interventions enhance well-being in a clinical sample? Journal of
Happiness Studies, 16, 17-36.
Keyes, C.L. (2005). Mental illness and/or mental health? Investigating
axioms of the complete state model of health. Journal of Consulting and
Clinical Psychology, 73, 539-548.
Keyes C.L. (2007). Promoting and protecting mental health as
flourishing: A complementary strategy for improving National Mental
Health. American Psychologist, 62, 95-108.
Keyes, C.L.M. (1998). Social well-being. Social Psychology Quarterly,
61, 121-140.
Keyes C.L.M., Grzywacz, J.G. (2005). Health as a complete state: The
added value in work performance and healthcare costs. Journal of
Occupational & Environmental Medicine, 47, 523-532.
Keyes, C.L.M., Lopez, S. (2005). Toward a science of mental health. W:
C.R. Snyder, S.J. Lopez (red.), Handbook of Positive Psychology (s. 45-62).
New York: Oxford University Press.
Kim-Prieto, C., Diener, E., Tamir, M., Scollon, C., Diener, M. (2005).
Integrating the diverse definitions of happiness: A time-sequential
framework of subjective well-being. Journal of Happiness Studies, 6, 261-
300.
King, L.A. (2001). The health benefits of writing about life goals.
Personality and Social Psychology Bulletin, 27, 798-807.
King, L.A., Eells, J.E., Burton, C.M. (2007). Pojęcie dobrego życia
— w ujęciu szerokim i wąskim. W: P.A. Linley, S. Joseph (red.),
Psychologia pozytywna w praktyce (s. 19-41). Warszawa: Wyd. Naukowe
PWN.
King, L.A., Napa, C.K. (1998). What makes a life good? Journal of
Personality and Social Psychology, 75, 156-165.
Kirsh, B., Cockburn, L. (2007). Employment outcomes associated with
ACT: A review of ACT literature. American Journal of Psychiatric
Rehabilitation, 10, 31-51.
Kłym, M., Karaś, D., Najderska, M., Cieciuch, J. (2014). Polish version
of the Questionnaire for Eudaimonic Well-Being (QEWB). 28th
International Congress of Applied Psychology, Paris, France.
Knutson, B., Wimmer, G.E., Kuhnen, C.M., Winkielman, P. (2008).
Nucleus accumbens activation mediates the influence of reward cues on
financial risk taking. NeuroReport: For Rapid Communication of
Neuroscience Research, 19, 509-513.
Kohlber, L. (1976). Moral stage and moralization: The cognitive-
developmental approach. W: T. Lickona (red.), Moral Development and
Behavior: Theory, Research, and Social Issues (s. 31-53). New York: Holt.
Kok, B.E., Coffey, K.A., Cohn, M.A., Catalino, L.I., Vacharkulksemsuk,
T., Algoe, S.B., Fredrickson, B.L. (2013). How positive emotions build
physical health perceived positive social connections ac count for the
upward spiral between positive emotions and vagal tone. Psychological
Science, 24, 1123-1132.
Kok, B.E., Fredrickson, B.L. (2015). Evidence for the upward spiral
stand steady: A response to Heathers, Brown, Coyne, and Friedman.
Psychological Science, 26, 1144-1146. DOI: 10.1177/0956797615584304.
Konarski, R. (2009). Modele równań strukturalnych. Teoria i praktyka.
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Kossakowska, M. (2014). Positive Psychology in Poland
— Introduction. Polish Psychological Bulletin, 45, 101-102.
Kossakowska, M. (2015). Effectiveness of positive interventions (Diary
of Joy) on personal growth in chronic illness. 4th Congress on Positive
Psychology. Orlando — Lake Buena Vista, USA.
Kossakowska, M., Kwiatek, P. (2014). Polska adaptacja kwestionariusza
do badania wdzięczności GQ-6. Przegląd Psychologiczny, 57, 503-514.
Kowalik, S. (2008). Rehabilitacja osób chorych psychicznie. Propozycje
działań dla psychologów klinicznych. W: J.M. Brzeziński, L.
Cierpiałkowska (red.), Zdrowie i choroba. Problemy teorii, diagnozy
i praktyki (s. 119-139). Gdańsk: GWP.
Krajczewska, A., Madej, S., Sobczak, W., Taczanowska, U. (2014).
Związek wartościowania szczęścia z podejmowaniem pozytywnych
interwencji (praca niepublikowana), Instytut Psychologii UAM.
Kreibig, S.D. (2010). Autonomic nervous system activity in emotion:
A review. Biological Psychology, 84, 394-421.
Krejtz, I., Nezlek, J.B., Michnicka, A., Holas, P., Rusanowska, M.
(w druku). Counting one’s blessings can reduce the impact of daily stress.
Journal of Happiness Studies, 1-15. DOI: 10.1007/s10902-014-9578-4.
Kruse, E., Chancellor, J., Ruberton, P.M., Lyubomirsky, S. (2014). An
upward spiral between gratitude and humility. Social Psychological and
Personality Science, 5, 805-814.
Kurtz, J.L. (2015). Seeing through new eyes: An experimental
investigation of the benefits of photography. Journal of Basic and Applied
Sciences, 11, 354-358.
Kwang, T., Swann, W.B. (2010). Do people embrace praise even when
they feel unworthy? A review of critical tests of self-enhancement versus
self-verification. Personality and Social Psychology Review, 14, 263-280.
Kwiatek, P., Wilczewska, K. (2015). Czym jest, a czym nie jest
psychologia pozytywna? Poszukiwanie paradygmatu. Seminare.
Poszukiwania Naukowe, 36, 135-145.
Lacruz, M.E., Emeny, R.T., Baumert, J., Ladwig, K.H. (2011).
Prospective association between self-reported life satisfaction and
mortality: Results from the MONICA/KORA Augsburg S3 survey cohort
study. BMC Public Health, 11, 579.
Lai, J.C., Yue, X. (2000). Measuring optimism in Hong Kong and
mainland Chinese with the revised Life Orientation Test. Personality and
Individual Differences, 28, 781-796.
Lambert, A.J., Khan, S.R., Lickel, B.A., Fricke, K. (1997). Mood and the
correction of positive versus negative stereotypes. Journal of Personality
and Social Psychology, 72, 1002-1016.
Lambert, L., Passmore, H.A., Holder, M.D. (2015). Foundational
frameworks of positive psychology: Mapping well-being orientations.
Canadian Psychology, 56, 311-321.
Lambert, N.M., Clark, M.S., Durtschi, J., Fincham, F.D., Graham, S.M.
(2010). Benefits of expressing gratitude expressing gratitude to a partner
changes one’s view of the relationship. Psychological Science, 21, 574-580.
Lambert, N.M., Fincham F.D., (2011). Expressing gratitude to a partner
leads to more relationship maintenance behavior. Emotion, 11, 52-60.
Lambert, N.M., Gwinn, A.M., Baumeister, R.F., Strachman, A.,
Washburn, I.J., Gable, S.L., Fincham, F.D. (2013). A boost of positive
affect: The perks of sharing positive experiences. Journal of Social and
Personal Relationships, 30, 24-43.
Langston, C.A. (1994). Capitalizing on and coping with daily-life events.
Journal of Personality and Social Psychology, 67, 1112-1125.
Larsen, J.T., McGraw, A.P. (2011). Further Evidence for Mixed
Emotions. Journal of Personality and Social Psychology, 100, 1095-1100.
Larsen, J.T., McGraw, A.P., Cacioppo, J.T. (2001). Can people feel
happy and sad at the same time? Journal of Personality and Social
Psychology, 81, 684-696.
Layous, K., Lyubomirsky, S. (2012). The how, why, what, when, and
who of happiness: Mechanisms underlying the success of positive activity
interventions. W: J. Gruber, J. Moscowitz (red.), Positive emotion:
Integrating the light sides and dark sides (s. 473-495). New York: Oxford
University Press.
Layous, K., Nelson, S.K., Lyubomirsky, S. (2013). What is the optimal
way to deliver a positive activity intervention? The case of writing about
one’s best possible selves. Journal of Happiness Studies, 14, 635-654.
Layous, K., Nelson, S.K., Oberle, E., Schonert-Reichl, K.A.,
Lyubomirsky, S. (2012). Kindness counts: Prompting prosocial behavior in
preadolescents boosts peer acceptance and well-being. PloS One, 7(12),
e51380.
Leary, M.R., Baumeister, R.F. (2000). The nature and function of self-
esteem: Sociometer theory. W: M.P. Zanna (red.), Advances in experimental
social psychology (s. 1-62). San Diego: Academic Press.
Leontiev, D.A. (2012). Pozitivnaya psikhologiya – povestka dnya
novogo stoletiya [Positive Psychology: An Agenda for the New Century].
Psychology. Journal of Higher School of Economics, 9, 36-58.
Levenson, R.W. (1999). The intrapersonal functions of emotion.
Cognition Emotion, 13, 481-504.
Lewis, C.S. (2010). Cztery miłości. Poznań: Media Rodzina.
Lichter, S., Haye, K., Kammann, R. (1980). Increasing happiness
through cognitive retraining. New Zealand Psychologist, 9, 57-64.
Lin, C.C. (2016). The roles of social support and coping style in the re
lationship between gratitude and well-being. Personality and Individual
Differences, 89, 13-18.
Lin, H., Gao, H., Wang, P., Tao, L., Ke, X., Zhou, H., Jin, H. (2012).
Expectation enhances event-related responses to affective stimuli.
Neuroscience Letters, 522, 123-127.
Linley, P.A., Maltby, J., Wood, A.M., Osborne, G., Hurling, R. (2009).
Measuring happiness: The higher order factor structure of subjective and
psychological well-being measures. Personality and Individual Differences,
47, 878-884.
Loewenstein, G. (1994). The psychology of curiosity: A review and
reinterpretation. Psychological Bulletin, 116, 75-98.
Lomas, T., Ivtzan, I. (w druku). Second wave positive psychology:
Exploring the positive-negative dialectics of wellbeing. Journal of
Happiness Studies, 1-16. DOI: 10.1007/s10902-015-9668-y.
Lopez, S.J. (red.). (2011). The Encyclopedia of positive psychology. New
York: John Wiley & Sons.
Lopez, S.J., Snyder, C.R. (2009). Oxford Handbook of Positive
Psychology. New York: Oxford University Press.
Lykken, D., Tellegen, A. (1996). Happiness is a stochastic phenomenon.
Psychological Science, 7, 186-189.
Lyubomirsky, S. (2011). Wybierz szczęście. Naukowe metody budowania
życia, jakiego pragniesz. Warszawa: Larum.
Lyubomirsky, S., Dickerhoof, R., Boehm, J.K., Sheldon, K.M. (2011).
Becoming happier takes both a will and a proper way: An experimental
longitudinal intervention to boost well-being. Emotion, 11, 391-402.
Lyubomirsky, S., King, L., Diener, E. (2005). The benefits of frequent
positive affect: Does happiness lead to success? Psychological Bulletin,
131, 803-855.
Lyubomirsky, S., Layous, K. (2013). How do simple positive activities
increase well-being? Current Directions in Psychological Science, 22, 57-
62.
Lyubomirsky, S., Lepper, H.S. (1999). A measure of subjective
happiness: Preliminary reliability and construct validation. Social
Indicators Research, 46, 137-155.
Lyubomirsky, S., Sheldon, K.M., Schkade, D. (2005). Pursuing
happiness: The architecture of sustainable change. Review of General
Psychology, 9, 111-131.
Łukaszewski, W., Więcka, A. (2015). Nie za szybko, nie za wolno.
Uroda Życia, 7, 26-32.
Łuszczyńska, A. (2007). Nadwaga i otyłość. Interwencje psychologiczne.
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Łuszczyńska, A., Doliński, D. (2008). Jak przeprowadzać i opisywać
eksperymentalne badania psychologiczne. Wytyczne CONSORT. Tekst
instruktażowy. Studia Psychologiczne, 46, 57-64.
MacLeod, A.K., Coates, E., Hetherton, J. (2008). Increasing well-being
through teaching goal-setting and planning skills: Results of a brief
intervention. Journal of Happiness Studies, 9, 185-196.
Maddux, J.E. (2005). Stopping the “maddness”: Positive psychology and
the deconstruction of the illness ideology and the DSM. W: C.R. Snyder,
S.J. Lopez (red.), Handbook of Positive Psychology (s. 13-26). New York:
Oxford University Press.
Magyar-Moe, J.L. (2009). Therapist’s guide to positive psychological
inter ventions. Amsterdam: Academic Press.
Markus, H., Nurius, P. (1986). Possible selves. American Psychologist,
41, 954-969.
Martin, C.C., Keyes, C.L. (2015). Investigating the Goldilocks
hypothesis: The non-linear impact of positive trait change on well-being.
PloS One, 10, e0131316.
Martínez-Martí, M.L., Avia, M.D., Hernández-Lloreda, M.J. (2014).
Appreciation of beauty training: A web-based intervention. The Journal of
Positive Psychology, 9, 477-481.
Maruszewski, T., Doliński, D., Łukaszewski, W., Marszał-Wiśniewska,
M. (2008). Emocje i motywacja. W: J. Strelau, D. Doliński (red.),
Psychologia (s. 511-649). Gdańsk: GWP.
Matarazzo, J.D. (1980). Behavioral health and behavioral medicine:
Frontiers for a new health psychology. American Psychologist, 35, 807-817.
Mathieu, M.T., Gosling, S.D. (2012). The accuracy or inaccuracy of
affective forecasts depends on how accuracy is indexed a meta-analysis of
past studies. Psychological Science, 23, 161-162.
Mauss, I.B., Savino, N.S., Anderson, C.L., Weisbuch, M., Tamir, M.,
Laudenslager, M.L. (2012). The pursuit of happiness can be lonely.
Emotion, 12, 908-912.
Mauss, I.B., Tamir, M., Anderson, C.L., Savino, N.S. (2011). Can
seeking happiness make people unhappy? Paradoxical effects of valuing
happiness. Emotion, 11, 807-815.
Mazzucchelli, T., Kane, R., Rees, C. (2009). Behavioral activation treat
ments for depression in adults: A meta‐analysis and review. Clinical
Psychology: Science and Practice, 16, 383-411.
Mazzucchelli, T.G., Kane, R.T., Rees, C.S. (2010). Behavioral activation
interventions for well-being: A meta-analysis. The Journal of Positive
Psychology, 5, 105-121.
McCullough, M.E., Emmons, R.A., Tsang, J.A. (2002). The grateful
disposition: A conceptual and empirical topography. Journal of Personality
and Social Psychology, 82, 112-127.
McCullough, M.E., Kilpatrick, S.D., Emmons, R.A., Larson, D.B.
(2001). Is gratitude a moral affect? Psychological Bulletin, 127, 249-256.
McCullough, M.E., Kimeldorf, M.B., Cohen, A.D. (2008). An
adaptation for altruism the social causes, social effects, and social evolution
of gratitude. Current Directions in Psychological Science, 17, 281-285.
McCullough, M.E., Snyder, C.R. (2000). Classical sources of human
strength: Revisiting an old home and building a new one. Journal of Social
and Clinical Psychology, 19, 1-10.
McCullough, M.E., Witvliet, C.V. (2005). The psychology of
forgiveness. W: C.R. Snyder, S.J. Lopez (red.), Handbook of Positive
Psychology (s. 446-455). New York: Oxford University Press.
McEachan, R.R.C., Conner, M., Taylor, N., Lawton, R.J. (2011).
Prospective prediction of health-related behaviors with the theory of
planned behavior: A meta-analysis. Health Psychology Review, 5, 97-144.
McNiel, J.M., Fleeson, W. (2006). The causal effects of extraversion on
positive affect and neuroticism on negative affect: Manipulating state
extraversion and state neuroticism in an experimental ap proach. Journal of
Research in Personality, 40, 529-550.
McNulty, J.K., Fincham, F.D. (2012) Beyond positive psychology?
Toward a contextual view of psychological processes and well-being.
American Psychologist, 67, 101-110.
Meevissen, Y.M., Peters, M.L., Alberts, H.J. (2011). Become more
optimistic by imagining a best possible self: Effects of a two week
intervention. Journal of Behavior Therapy and Experimental Psychiatry,
42, 371-378.
Mendaglio, S., Tillier, W. (2006). Dabrowski’s theory of positive
disintegration and giftedness: Overexcitability research findings. Journal
for the Education of the Gifted, 30, 68-87.
Mendes, W.B., Park, J. (2014). Chapter six-neurobiological
concomitants of motivational states. Advances in Motivation Science, 1,
233-270.
Meyer, P.S., Johnson, D.P., Parks, A., Iwanski, C., Penn, D.L. (2012).
Positive living: A pilot study of group positive psychotherapy for people
with schizophrenia. The Journal of Positive Psychology, 7, 239-248.
Misiak, M., Kaczmarek, L.D., Kashdan, T.B., Zimny, M., Urbański, M.,
Zasiński, A., Disabato, D. (2015). Prenatal exposure to sex hormones
predicts gratitude intervention use. Examination of digit ratio, motivational
beliefs, and online activities. Personality and Individual Differences, 77,
68-73.
Mitchell, J., Stanimirovic, R., Klein, B., Vella-Brodrick, D. (2009).
A randomized controlled trial of a self-guided internet intervention
promoting wellbeing. Computer in Human Behavior, 25, 749-760.
Moher, D., Liberati, A., Tetzlaff, J., Altman, D.G. (2009). Preferred
report ing items for systematic reviews and meta-analyses: The PRISMA
statement. PLoS Med, 6, e1000097.
Monfort, S., Kaczmarek, L.D., Kashdan, T.B., Drążkowski, D.,
Kosakowski, M., Guzik, P., Krauze, T., Gracanin, A. (2014). Capitalizing
on the success of romantic partners: A laboratory investigation on
subjective, facial, and physiological emotional processing. Personality and
Individual Differences, 68, 149-153.
Mongrain, M., Anselmo-Matthews, T. (2012). Do positive psychology
exercises work? A replication of Seligman et al. Journal of Clinical
Psychology, 68, 382-389.
Mongrain, M., Chin, J. M., Shapira, L. B. (2011). Practicing compassion
increases happiness and self-esteem. Journal of Happiness Studies, 12, 963-
981.
Moskowitz, D.S., Cote, S. (1995). Do interpersonal traits predict affect?
A comparison of three models. Journal of Personality and Social
Psychology, 69, 915-924.
Moskowitz, J.T., Hult, J.R., Duncan, L.G., Cohn, M.A., Maurer, S.A.,
Bussolari, C., Acree, M. (2012). A positive affect intervention for people
experiencing health-related stress: Development and non-randomized pilot
test. Journal of Health Psychology, 17, 676-692.
Mroczek, D.K., Stawski, R.S., Turiano, N.A., Chan, W., Almeida, D.M.,
Neupert, S.D., Spiro, A. (2015). Emotional reactivity and mortality:
Longitudinal findings from the VA Normative Aging Study. The Journals of
Gerontology Series B: Psychological Sciences and Social Sciences, 70,
398-406.
Mróz, A. (2009). Theory of positive disintegration as a basis for research
on assisting development. Roeper Review, 31, 96-102.
Muńoz, R.F. (2010). Using evidence-based internet interventions to
reduce health disparities worldwide. Journal of Medical Internet Research,
12(5), e60.
Muthén, L.K., Muthén, B.O. (2012). Mplus User’s Guide. Los Angeles:
Muthén Muthén.
Najderska, M., Cieciuch, J. (2013). Polska adaptacja kwestionariusza do
pomiaru mocnych stron charakteru International Personality Item Pool-
Values in Action (IPIP-VIA). Wyniki wstępne. Studia Psychologica, 13, 65-
83.
Nakamura, J., Csikszentmihalyi, M. (2005). The concept of flow. W:
C.R. Snyder, S.J. Lopez (red.), Handbook of Positive Psychology (s. 89-
105). Oxford: Oxford University Press.
Nes, L.S., Segerstrom, S.C. (2006). Dispositional optimism and coping:
A meta-analytic review. Personality and Social Psychology Review, 10,
235-251.
Neve, J.E. de (2011) Functional polymorphism (5-HTTLPR) in the
serotonin transporter gene is associated with subjective well-being:
Evidence from a US nationally representative sample. Journal of Human
Genetics, 56, 456-459.
Niemiec, R.M., Wedding, D. (2014). Positive Psychology at the Movies:
Using Films to Build Virtues and Character Strengths and Well-Being.
Göttingen: Hogrefe Publishing.
Norcross, J.C., Vangarelli, D.J. (1989). The resolution solution:
Longitudinal examination of New Year’s change attempts. Journal of
Substance Abuse, 1, 127-134.
Obuchowski, K. (1970). Kody orientacji i struktura procesów
emocjonalnych. Warszawa: PWN.
Obuchowski, K. (2004). Kody umysłu i emocje. Łódź: Wyższa Szkoła
Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi.
Ogińska-Bulik N. (2013). Pozytywne skutki doświadczeń
traumatycznych, czyli kiedy łzy zamieniają się w perły. Warszawa: Difin.
Oishi, S., Diener, E., Lucas, R.E. (2007). The optimum level of well-
being: Can people be too happy? Perspectives on Psychological Science, 2,
346-360.
Oleś, P.K., Drat-Ruszczak, K. (2008). Osobowość. W: J. Strelau, D.
Doliński (red.), Psychologia (s. 651-764). Gdańsk: GWP.
Orbell, S., Sheeran, P. (1998). „Inclined abstainers”: A problem for
predict ing health-related behaviour. British Journal of Social Psychology,
37, 151-165.
Otake, K., Shimai, S., Tanaka-Matsumi, J., Otsui, K., Fredrickson, B.L.
(2006). Happy people become happier through kindness: A count ing
kindnesses intervention. Journal of Happiness Studies, 7, 361–375.
Otto, A.K., Laurenceau, J.P., Siegel, S.D., Belcher, A.J. (2015).
Capitalizing on everyday positive events uniquely predicts daily intimacy
and well-being in couples coping with breast cancer. Journal of Family
Psychology, 29, 69-79.
Oztekin, C., Tezer, E. (2008). The role of sense of coherence and
physical activity in positive and negative affect of Turkish adolescents.
Adolescence, 44, 421-432.
Pagani, A.F., Donato, S., Iafrate, R. (2013). Actively dealing with good
fortune? Confirmatory factor analysis and gender invariance of the
Perceived Responses to Capitalization Attempts (PRCA) scale. TPM:
Testing, Psychometrics, Methodology in Applied Psychology, 20, 101-116.
Paluchowski, W.J. (2010). Spór metodologiczny czy spór koncepcji —
badania ilościowe vs. jakościowe. Roczniki Psychologiczne, 13, 7-22.
Park, N., Peterson, C., Seligman, M.E.P. (2004). Strengths of character
and well-being. Journal of Social and Clinical Psychology, 23, 603-619.
Parks, A.C. (2014). A case for the advancement of the design and study
of online positive psychological interventions. The Journal of Positive
Psychology, 9, 502-508.
Parks, A.C., Biswas-Diener, R. (2013). Positive interventions: Past,
present, and future. W: T. Kashdan, J. Ciarrochi (red.), Mindfulness,
Acceptance, and Positive Psychology: The Seven Foundations of Well-
Being (s. 140-165). Oakland: Context Press.
Parks, A.C., Della Porta, M.D., Pierce, R.S., Zilca, R., Lyubomirsky, S.
(2012). Pursuing happiness in everyday life: The characteristics and
behaviors of online happiness seekers. Emotion, 12, 1222 -1234.
Pasco, J.A., Jacka, F.N., Williams, L.J., Brennan, S.L., Leslie, E., Berk,
M. (2011). Don’t worry, be active: Positive affect and habitual physical
activity. Australian and New Zealand Journal of Psychiatry, 45, 1047-1052.
Pasikowski, T. (2000). Stres i zdrowie. Poznań: Wyd. Fundacji
Humaniora.
Pasikowski, T., Sęk, H., Ścigała, I. (1994). Sense of coherence and
subjective health concepts. Polish Psychological Bulletin, 25, 15-23.
Pearl, J. (2012). The causal foundations of structural equation modeling.
W: R. Hoyle (red.), Handbook of Structural Equation Modeling (s. 68-91).
New York: Guilford Press.
Peters, M.L., Flink, I.K., Boersma, K., Linton, S.J. (2010). Manipulating
optimism: Can imagining a best possible self be used to increase positive
future expectancies? The Journal of Positive Psychology, 5, 204-211.
Peters, M.L., Meevissen, Y.M., Hanssen, M.M. (2013). Specificity of the
Best Possible Self-intervention for increasing optimism: Comparison with
a gratitude intervention. Terapia Psicologica, 31, 93-100.
Peterson, C., Ruch, W., Beermann, U., Park, N., Seligman, M.E.P.
(2007). Strengths of character, orientations to happiness, and life
satisfaction. Journal of Positive Psychology, 2, 149-156.
Peterson, C., Seligman, M.E.P. (2004). Character Strengths and Virtues:
A Classification and Handbook. Washington: American Psychological
Association.
Peterson, C., Stephens, J.P., Park, N., Lee, F., Seligman, M.E.P. (2010).
Strengths of character and work. W: P.A. Linley, S. Harrington, N. Garcea
(red.), Oxford Handbook of Positive Psychology and Work (s. 221-231).
New York: Oxford University Press.
Petrocchi, N., Couyoumdjian, A. (w druku). The impact of gratitude on
depression and anxiety: The mediating role of criticizing, attacking, and
reassuring the self. Self and Identity, 1-15. DOI:
10.1080/15298868.2015.1095794.
Pflug, J. (2009). Folk theories of happiness: A cross-cultural comparison
of conceptions of happiness in Germany and South Africa. Social
Indicators Research, 92, 551-563.
Pressman, S.D., Cohen, S. (2005). Does positive affect influence health?
Psychological Bulletin, 131, 925-971.
Pressman, S.D., Cohen, S. (2012). Positive emotion word use and
longevity in famous deceased psychologists. Health Psychology, 31, 297-
305.
Proyer, R.T., Gander, F., Wellenzohn, S., Ruch, W. (2014). Positive
psychology interventions in people aged 50-79 years: Long-term effect of
placebo-controlled online interventions on well-being and depression.
Aging Mental Health, 18, 997-1005.
Proyer, R.T., Gander, F., Wellenzohn, S., Ruch, W. (2015). Strengths-
based positive psychology interventions: A randomized placebo-controlled
online trial on long-term effects for a signature strengths vs. a lesser
strengths-intervention. Frontiers in Psychology, 6, 456. DOI:
10.3389/fpsyg.2015.00456.
Proyer, R.T., Ruch, W., Buschor, C. (2013). Testing strengths-based inter
ventions: A preliminary study on the effectiveness of a program targeting
curiosity, gratitude, hope, humor, and zest for enhancing life satisfaction.
Journal of Happiness Studies, 14, 275-292.
Proyer, R.T., Wellenzohn, S., Gander, F., Ruch, W. (2015). Toward
a better understanding of what makes positive psychology interventions
work: Predicting happiness and depression from the person inter vention fit
in a follow‐up after 3.5 years. Applied Psychology: Health and Well‐Being,
7, 108-128.
Quoidbach, J., Berry, E.V., Hansenne, M., Mikolajczak, M. (2010).
Positive emotion regulation and well-being: Comparing the impact of eight
savoring and dampening strategies. Personality and Individual Differences,
49, 368-373.
Quoidbach, J., Dunn, E.W. (2013). Give it up: A strategy for combatting
hedonic adaptation. Social Psychological and Personality Science, 4, 563-
568.
Quoidbach, J., Dunn, E.W., Hansenne, M., Bustin, G. (2015). The price
of abundance how a wealth of experiences impoverishes savoring.
Personality and Social Psychology Bulletin, 41, 393-404.
Quoidbach, J., Gruber, J., Mikolajczak, M., Kogan, A., Kotsou, I.,
Norton, M.I. (2014). Emodiversity and the emotional ecosystem. Journal of
Experimental Psychology: General, 143, 2057-2066.
Quoidbach, J., Mikolajczak, M., Gross, J.J. (2015). Positive
interventions: An emotion regulation perspective. Psychological Bulletin,
141, 655-693.
Quoidbach, J., Wood, A.M., Hansenne, M. (2009). Back to the future:
The effect of daily practice of mental time travel into the future on
happiness and anxiety. The Journal of Positive Psychology, 4, 349-355.
Radloff, L.S. (1977). The CES-D Scale: A self-report depression scale
for research in the general population. Applied Psychological Measure
ment, 1, 385-401.
Rashid, T. (2008). Positive psychotherapy. W: S.J. Lopez (red.), Positive
Psychology: Exploring the Best in People (s. 187-217). Westport: Praeger
Publishers.
Rasmussen, H.N., Scheier, M.F., Greenhouse, J.B. (2009). Optimism and
physical health: A meta-analytic review. Annals of Behavioral Medicine,
37, 239-256.
Reed, G.L., Enright, R.D. (2006). The effects of forgiveness therapy on
depression, anxiety, and posttraumatic stress for women after spousal
emotional abuse. Journal of Consulting and Clinical Psychology, 74, 920-
929.
Reis, H.T. (2012). Perceived partner esponsiveness as an organizing
theme for the study of relationships and well-being. W: L. Campbell, T.J.
Loving (red.), Interdisciplinary Research on Close Relationships (s. 27-52).
APA, USA.
Reiss, S., Havercamp, S.M. (1998). Toward a comprehensive assessment
of fundamental motivation: Factor structure of the Reiss Profiles.
Psychological Assessment, 10, 97-106.
Rip, A., Courtial, J.P. (1984). Co-word maps of biotechnology: An
example of cognitive scientometrics. Scientometrics, 6, 381-400.
Riskind, J.H., Sarampote, C.S., Mercier, M.A. (1996). For every malady
a sovereign cure: Optimism training. Journal of Cognitive Psychotherapy,
10, 105-117.
Roberts, B.W., Walton, K.E., Viechtbauer, W. (2006). Patterns of mean-
level change in personality traits across the life course: A meta-analysis of
longitudinal studies. Psychological Bulletin, 132, 1-25.
Rodrigue, J.R., Olson, K.R., Markley, R.P. (1987). Induced mood and
curiosity. Cognitive Therapy and Research, 11, 101-106.
Roets, A., Schwartz, B., Guan, Y. (2012). The tyranny of choice:
A cross-cultural investigation of maximizing-satisficing effects on well-
being. Judgment and Decision Making, 7, 689-704.
Rolls, E.T. (1994). Neurophysiology and cognitive functions of the
striatum. Revue Neurologique, 150, 648-660.
Rubie-Davies, C.M., Peterson, E.R., Sibley, C.G., Rosenthal, R. (2014).
A teacher expectation intervention: Modelling the practices of high
expectation teachers. Contemporary Educational Psychology, 40, 72-85.
Ruch, W., Martínez-Martí, M.L., Proyer, R.T., Harzer, C. (2014). The
Character Strengths Rating Form (CSRF): Development and initial
assessment of a 24-item rating scale to assess character strengths.
Personality and Individual Differences, 68, 53-58.
Rusk, R.D., Waters, L.E. (2013). Tracing the size, reach, impact, and
breadth of positive psychology. The Journal of Positive Psychology, 8, 207-
221.
Ryan, R.M., Deci, E.L. (2000). Self-determination theory and the
facilitation of intrinsic motivation, social development, and well-being.
American Psychologist, 55, 68-78.
Ryff, C.D. (1989). Happiness is everything, or is it? Explorations on the
mean ing of psychological well-being. Journal of Personality and Social
Psychology, 57, 1069-1081.
Ryff, C.D. (2014). Psychological well-being revisited: Advances in the
science and practice of eudaimonia. Psychotherapy and Psychosomatics,
83, 10-28.
Ryff, C.D., Keyes, C.L.M. (1995). The structure of psychological well-
being revisited. Journal of Personality and Social Psychology, 69, 719-727.
Ryff, C.D., Singer, B. (1998). The contours of positive human health.
Psychological Inquiry, 9, 1-28.
Sahay, T.B., Ashbury, F.D., Roberts, M., Rootman, I. (2006). Effective
components for nutrition interventions: A review and application of the
literature. Health Promotion Practice, 7, 418-427.
Scheibehenne, B., Greifeneder, R., Todd, P.M. (2009). What moderates
the too‐much‐choice effect? Psychology Marketing, 26, 229-253.
Scheibehenne, B., Greifeneder, R., Todd, P.M. (2010). Can there ever be
too many options? A meta-analytic review of choice overload. Journal of
Consumer Research, 37, 409-425.
Scheier, M.F., Carver, C.S. (1982). Self-consciousness, outcome
expectancy, and persistence. Journal of Research in Personality, 16, 409-
418.
Scheier, M.F., Carver, C.S. (2003). Self-regulatory processes and
responses to health threats: Effects of optimism on well-being. W: J. Suls,
K. Wallston (red.), Social Psychological Foundations of Health (s. 395-
428). Oxford: Blackwell.
Schkade, D.A., Kahneman, D. (1998). Does living in California make
people happy? A focusing illusion in judgments of life satisfaction.
Psychological Science, 9, 340-346.
Schueller, S.M. (2012). Personality fit and positive interventions:
Extraverted and introverted individuals benefit from different hap piness
increasing strategies. Psychology, 3, 1166-1173.
Schueller, S.M., Kashdan, T.B., Parks, A.C. (2014). Synthesizing
positive psychological interventions: Suggestions for conducting and
interpreting meta-analyses. International Journal of Wellbeing, 4, 91-98.
Schueller, S.M., Parks, A.C. (2012). Disseminating self-help: Positive
psychology exercises in an online trial. Journal of Medical Internet
Research, 14, e63.
Schulz, K.F., Altman, D.G., Moher, D. (2010). CONSORT 2010
statement: Updated guidelines for reporting parallel group randomized
trials. Annals of Internal Medicine, 152, 726-732.
Schwartz, B., Ward, A. (2004). Mieć się lepiej, ale czuć się gorzej:
paradoks wyboru. W: S. Joseph, P.A. Linley (red.), Psychologia pozytywna
w praktyce (s. 59-86). Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Schwartz, B., Ward, A., Monterosso, J., Lyubomirsky, S., White, K.,
Lehman, D.R. (2002). Maximizing versus satisficing: Happiness is a matter
of choice. Journal of Personality and Social Psychology, 83, 1178-1197.
Schwarz, N. (2002). Situated cognition and the wisdom of feelings:
Cognitive timing. W: L. Feldman-Barrett, P. Salovey (red.), The Wisdom in
Feelings (s. 144-166). New York: Guilford Press.
Schwarzer, R. (2015). Some retirees remain active: A commentary on
Sniehotta, Presseau and Araújo-Soares. Health Psychology Review, 9, 138-
140.
Schwarzer, R., Lippke, S., Luszczynska, A. (2011). Mechanisms of
health behavior change in persons with chronic illness or disability: The
Health Action Process Approach (HAPA). Rehabilitation Psychology, 56,
161-170.
Scollon, C.N., Diener, E. (2006). Love, work and changes in
extraversion and neuroticism over time. Journal of Personality and Social
Psychology, 91, 1152-1165.
Seligman, M.E.P. (2005). Prawdziwe szczęście. Poznań: Media Rodzina.
Seligman, M.E.P. (2011). Pełnia życia. Poznań: Media Rodzina.
Seligman, M.E.P., Csikszentmihalyi, M. (2000). Positive psychology: An
introduction. American Psychologist, 55, 5-14.
Seligman, M.E.P., Ernst, R.M., Gillham, J., Reivich, K., Linkins, M.
(2009). Positive education: Positive psychology and classroom
interventions. Oxford Review of Education, 35, 293-311.
Seligman, M.E.P., Rashid, T., Parks, A.C. (2006). Positive
psychotherapy. American Psychologist, 61, 774-788.
Seligman, M.E.P., Steen, T.A., Park, N., Peterson, C. (2005). Positive
psychology progress: Empirical validation of interventions. American
Psychologist, 60, 410-421.
Sergeant, S., Mongrain, M. (2011). Are positive psychology exercises
helpful for people with depressive personality styles? The Journal of
Positive Psychology, 6, 260-272.
Sęk, H. (1980). Orientacja w sytuacjach społecznych. Poznań: Wyd.
Naukowe PWN.
Sęk, H. (2001). Wprowadzenie do psychologii klinicznej. Warszawa:
Scholar.
Sęk, H. (2009). How much health is there in disease? European Health
Psychologist, 11, 24-25.
Sęk, H., Cieślak, R. (red.). (2004). Wsparcie społeczne, stres i zdrowie.
Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Sęk, H., Kaczmarek, Ł.D. (2009). Żyć z godnością w zdrowiu
i chorobie. Czasopismo Psychologiczne, 15, 7-17.
Sęk H., Pasikowski, T. (red.), (2001). Zdrowie — stres — zasoby.
Poznań: Wyd. Fundacji Humaniora.
Shapira, L.B., Mongrain, M. (2010). The benefits of self-compassion and
optimism exercises for individuals vulnerable to depression. The Journal of
Positive Psychology, 5, 377-389.
Sheeran, P. (2002). Intention — behavior relations: A conceptual and
empirical review. European Review of Social Psychology, 12, 1-36.
Sheeran, P., Gollwitzer, P.M., Bargh, J.A. (2013). Nonconscious
processes and health. Health Psychology, 32, 460-473.
Sheldon, K.M., Kasser, T., Smith, K., Share, T. (2002). Personal goals
and psychological growth: Testing an intervention to enhance goal
attainment and personality integration. Journal of Personality, 70, 5-31.
Sheldon, K.M., Lyubomirsky, S. (2009). Change your actions, not your
circumstances: An experimental test of the Sustainable Happiness Model.
W: A.K. Dutt, B. Radcliff (red.), Happiness, Economics and Politics:
Towards a Multi-Disciplinary Approach (s. 324-342). Cheltenham: Edward
Elgar.
Sheldon, K.M., Lyubomirsky, S. (2006). How to increase and sustain
positive emotion: The effects of expressing gratitude and visualizing best
possible selves. The Journal of Positive Psychology, 1, 73-82.
Shepperd, J.A., Klein, W.M., Waters, E.A., Weinstein, N.D. (2013).
Taking stock of unrealistic optimism. Perspectives on Psychological
Science, 8, 395-411.
Shiota, M.N., Campos, B., Keltner, D. (2003). The faces of positive
emotion. Annals of the New York Academy of Sciences, 1000, 296-299.
Shiota, M.N., Keltner, D., John, O.P. (2006). Positive emotion
dispositions differentially associated with Big Five personality and
attachment style. The Journal of Positive Psychology, 1, 61-71.
Shiota, M.N., Neufeld, S.L., Yeung, W.H., Moser, S.E., Perea, E.F.
(2011). Feeling good: Autonomic nervous system responding in five
positive emotions. Emotion, 11, 1368-1378.
Shryack, J., Steger, M.F., Krueger, R.F., Kallie, C.S. (2010). The
structure of virtue: An empirical investigation of the dimensionality of the
virtues in action inventory of strengths. Personality and Individual
Differences, 48, 714-719.
Sin, N.L., Lyubomirsky, S. (2009). Enhancing well-being and alleviating
depressive symptoms with positive psychology interventions: A practice-
friendly meta-analysis. Journal of Clinical Psychology, 65, 467-487.
Singleton, O., Hölzel, B.K., Vangel, M., Brach, N., Carmody, J., Lazar,
S.W. (2014). Change in brainstem gray matter concentration following
a mindfulness-based intervention is correlated with improvement in
psychological well-being. Frontiers in Human Neuroscience, 8, 1-7.
Smith, D.M., Schwarz, N., Roberts, T.R., Ubel, P.A. (2006). Why are
you calling me? How study introductions change response patterns. Quality
of Life Research, 15, 621-630.
Sniehotta, F.F., Presseau, J., Araújo-Soares, V. (2014). Time to retire the
theory of planned behaviour. Health Psychology Review, 8, 1-7.
Sniehotta, F.F., Soares, V.A., Dombrowski, S.U. (2007). Randomized
controlled trial of a one-minute intervention changing oral self-care
behavior. Journal of Dental Research, 86, 641-645.
Speer, M.E., Bhanji, J.P., Delgado, M.R. (2014). Savoring the past:
Positive memories evoke value representations in the striatum. Neuron, 84,
847-856.
Spielberger, C.D. (2006). Cross-cultural assessment of emotional states
and personality traits. European Psychologist, 6, 297-303.
Spielberger, C.D., Starr, L.M. (1994). Curiosity and exploratory
behavior. W: H.F. O’Neil Jr, M. Drillings (red.), Motivation: Theory and
Research (s. 221-243). Hillsdale: Lawrence Erlbaum Associates.
Stachowski, R. (2000). Historia współczesnej myśli psychologicznej. Od
Wundta do czasów najnowszych. Warszawa: Scholar.
Stiglitz, J.E., Sen, A., Fitoussi, J.P. (2010). Report by the Commission on
the Measurement of Economic Performance and Social Progress. Paris:
Commission on the Measurement of Economic Performance and Social
Progress.
Strack, F., Deutsch, R. (2004). Reflective and impulsive determinants of
social behavior. Personality and Social Psychology Review, 8, 220-247.
Strack, F., Martin, L.L., Schwarz, N. (1988). Priming and
communication: Social determinants of information use in judgments of life
satisfaction. European Journal of Social Psychology, 18, 429-442.
Straś-Romanowska, M. (1999). Rozwój osobowy. Próba
konceptualizacji problemu w nawiązaniu do psychologii life-span. Forum
Psychologiczne, 4, 115-127.
Straś-Romanowska, M. (2010). Badania ilościowe vs. jakościowe
— pytanie o tożsamość psychologii. Roczniki Psychologiczne, 13, 97-105.
Strzyżyński, P.A. (2015). Miłość bezinteresowna a ludzkie potrzeby.
Filozofia Chrześcijańska, 11, 111-121.
Stubbe, J.H., Posthuma, D., Boomsma, D.I., Geus, E.J. de (2005).
Heritability of life satisfaction in adults: A twin-family study. Psychological
Medicine, 35, 1581-1588.
Suldo, S.M., Roth, R.A. (2014). Subjective Well-Being Intervention
Program. Procedures Manual. Wellness-Promotion Groups with 7th Grade
Children. Tampa: University of South Florida.
Swann, W.B., Griffin, J.J., Predmore, S.C., Gaines, B. (1987). The
cognitive-affective crossfire: When self-consistency confronts self-
enhancement. Journal of Personality and Social Psychology, 52, 881-889.
Tatarkiewicz, W. (1976). Analysis of happiness. Haga: Kluwer Academic
Pub.
Tatarkiewicz, W. (2015). O szczęściu. Warszawa: Wyd. Naukowe PWN.
Taylor, S.E. (1990). Health psychology: The science and the field.
American Psychologist, 45, 40-50.
Thayer, R.E., Newman, R., McClain, T.M. (1994). Self-regulation of
mood: Strategies for changing a bad mood, raising energy, and reducing
tension. Journal of Personality and Social Psychology, 67, 910-925.
Tkach, C., Lyubomirsky, S. (2006). How do people pursue happiness?
Relating personality, happiness-increasing strategies, and well-being.
Journal of Happiness Studies, 7, 183-225.
Toussaint, L.L., Williams, D.R., Musick, M.A., Everson, S.A. (2001).
Forgiveness and health: Age differences in a US probability sample.
Journal of Adult Development, 8, 249-257.
Trew, J.L., Alden, L.E. (2015). Kindness reduces avoidance goals in
socially anxious individuals. Motivation and Emotion, 39, 892-907.
Trzebińska, E. (2004). Siła psychiczna: ujęcie doświadczeniowo-
analityczne. Psychologia Jakości Życia, 3, 1-20.
Trzebińska, E. (2008). Psychologia pozytywna. Warszawa: Wyd.
Akademickie i Profesjonalne.
Tugade, M.M., Fredrickson, B.L. (2007). Regulation of positive
emotions: Emotion regulation strategies that promote resilience. Journal of
Happiness Studies, 8, 311-333.
Uchida, Y., Norasakkunkit, V., Kitayama, S. (2004). Cultural
constructions of happiness: Theory and emprical evidence. Journal of
Happiness Studies, 5, 223-239.
Wade, N.G., Hoyt, W.T., Kidwell, J.E., Worthington Jr, E.L. (2014).
Efficacy of psychotherapeutic interventions to promote forgiveness:
A meta-analysis. Journal of Consulting and Clinical Psychology, 82, 154-
170.
Walden-Gałuszko, K. de (1997). Ocena jakości życia uwarunkowana
stanem zdrowia. W: J. Meyza (red.), Jakość życia w chorobie
nowotworowej (s. 77-84). Warszawa: Wyd. Centrum Onkologii.
Warner, R.M., Vroman, K.G. (2011). Happiness inducing behaviors in
everyday life: An empirical assessment of „The how of happiness”. Journal
of Happiness Studies, 12, 1063-1082.
Waterman, A.S. (1993). Two conceptions of happiness: Contrasts of
personal expressiveness (eudaimonia) and hedonic enjoyment. Journal of
Personality and Social Psychology, 64, 678-691.
Waterman, A.S., Schwartz, S.J., Zamboanga, B.L., Ravert, R.D.,
Williams, M.K., Bede Agocha, V., Brent Donnellan, M. (2010). The
Questionnaire for Eudaimonic Well-Being: Psychometric properties,
demographic comparisons, and evidence of validity. The Journal of Positive
Psychology, 5, 41-61.
Watson, D., Clark, L.A., Tellegen, A. (1988). Development and
validation of brief measures of positive and negative affect: The PANAS
scales. Journal of Personality and Social Psychology, 54, 1063-1070.
Webb, T.L., Sheeran, P. (2006). Does changing behavioural intentions
engender behavior change? A meta-analysis of the experimental evidence.
Psychological Bulletin, 132, 249-268.
Weinstein, N.D. (2000). Perceived probability, perceived severity, and
health protective behavior. Health Psychology, 19, 65-74.
Whitley, A.M., Huebner, E.S., Hills, K.J., Valois, R.F. (2012). Can
students be too happy in school? The optimal level of school satisfaction.
Applied Research in Quality of Life, 7, 337-350.
WHO (2004). Promoting mental health: Concepts, emerging evidence,
practice (summary report). Geneva: World Health Organization.
WHO (2003). The world health report 2003: shaping the future. Geneva:
World Health Organization.
Wiedemann, A.U., Schüz, B., Sniehotta, F., Scholz, U., Schwarzer, R.
(2009). Disentangling the relation between intentions, planning, and
behaviour: A moderated mediation analysis. Psychology and Health, 24,
67-79.
Wilson, D.S., Hayes, S.C., Biglan, A., Embry, D.D. (2014). Evolving the
future: Toward a science of intentional change. Behavioral and Brain
Sciences, 37, 395-460.
Wing, R.R., Jeffery, R.W. (1999). Benefits of recruiting participants with
friends and increasing social support for weight loss and maintenance.
Journal of Consulting and Clinical Psychology, 67, 132-138.
Wojciszke, B., Baryła, W. (2005a). Kultura narzekania, czyli
o psychicznych pułapkach ekspresji niezadowolenia. W: M. Drogosz (red.),
Jak Polacy przegrywają, jak Polacy wygrywają. Gdańsk: GWP.
Wojciszke, B., Baryła, W. (2005b). Skale do pomiaru nastroju i sześciu
emocji. Czasopismo Psychologiczne, 11, 31-47.
Wood, A.M., Froh, J.J., Geraghty, A.W. (2010). Gratitude and well-
being: A review and theoretical integration. Clinical Psychology Review,
30, 890-905.
Zahn, R., Garrido, G., Moll, J., Grafman, J. (2013). Individual
differences in posterior cortical volume correlate with proneness to pride
and gratitude. Social Cognitive and Affective Neuroscience, 9(11), 1676-
1683.
Zambianchi, M., Bitti, P.E.R. (2014). The role of proactive coping
strategies, time perspective, perceived efficacy on affect regulation,
divergent thinking and family communication in promoting social well-
being in emerging adulthood. Social Indicators Research, 116, 493-507.
Zarinpoush, F., Cooper, M., Moylan, S. (2000). The effects of happiness
and sadness on moral reasoning. Journal of Moral Education, 29, 397-412.
Ziarko, M. (2006). Zachowania zdrowotne młodych dorosłych —
uwarunkowania psychologiczne. Poznań: Bogucki Wyd. Naukowe.
Ziarko, M., Kaczmarek, Ł.D., Haładziński, P. (2013). Polish version of
Center for Epidemiological Studies Depression Scale (CES-D): Results of
a preliminary study on the psychometric properties of the scale. Current
Issues in Personality Psychology, 1, 51-61.
Załączniki

ZAŁĄCZNIK A.
Skala Pozytywnego i Negatywnego Doświadczenia (Scale of Positive
and Negative Experience)

Autorzy: Diener, Wirtz, Tov, Kim-Prieto, Choi Oishi i Biswas-Diener,


2009.
Polska adaptacja za zgodą autorów: Kaczmarek i Baran, 2013.

Zastanów się, proszę, co robiłeś/aś i czego doświadczałeś/aś w ciągu


ostatnich czterech tygodni. Następnie zaznacz, jak często doświadczałeś/aś
każdego z następujących stanów i uczuć, korzystając z poniższej skali. Dla
każdej pozycji wybierz liczbę od 1 do 5 i zaznacz ją na arkuszu
odpowiedzi.

1 – bardzo rzadko lub nigdy


2 – rzadko
3 – czasami
4 – często
5 – bardzo często lub zawsze

Pozytywnie
Negatywnie
Dobrze
Źle
Przyjemnie
Nieprzyjemnie
Szczęśliwy/a
Smutny/a
Przestraszony/a
Radosny/a
Rozgniewany/a
Zadowolony/a

Obliczanie wyniku

Narzędzie może zostać wykorzystane do obliczenia ogólnego bilansu


afektywnego, jak również zawiera podskalę pozytywnych i negatywnych
uczuć.

Skala Uczuć Pozytywnych (SPIND-P): należy zsumować wartości 1–5


dla sześciu pozycji testowych: pozytywnie, dobrze, przyjemnie,
szczęśliwy/a, radosny/a, zadowolony/a.
Skala Uczuć Negatywnych (SPIND-N): należy zsumować wartości 1–5
dla sześciu pozycji testowych: negatywnie, źle, nieprzyjemnie, smutny/a,
przestraszony/a, rozgniewany/a.
Bilans afektywny (SPIND-B): wynik SPIND-P zostaje odjęty od
wynikU SPIND-N. Uzyskana różnica może przyjmować wartości od –24
(wynik najbardziej negatywny) do 24 (wynik najbardziej pozytywny).
Osoba badana z bardzo wysokim wynikiem 24 podaje, że bardzo rzadko lub
nigdy nie doświadcza negatywnych uczuć, a bardzo często lub zawsze
występują u niej wszystkie uczucia pozytywne.
ZAŁĄCZNIK B.
Skala Prosperowania (Flourishing Scale)

Autorzy: Diener, Wirtz, Tov, Kim-Prieto, Choi Oishi i Biswas-Diener,


2009.
Polska adaptacja za zgodą autorów: Kaczmarek i Baran, 2013.
Poniżej znajduje się 8 stwierdzeń, z którymi możesz się zgodzić lub nie.
Zaznacz liczbę od 1 do 7, by wskazać, w jakim stopniu zgadzasz się
z każdym zdaniem.
7 – zdecydowanie się zgadzam
6 – zgadzam się
5 – raczej się zgadzam
4 – trudno powiedzieć, ani się nie zgadzam, ani się zgadzam
3 – raczej się nie zgadzam
2 – nie zgadzam się
1 – zdecydowanie się nie zgadzam

Prowadzę życie, które ma sens i cel. Moje relacje społeczne są


wspierające i dają mi satysfakcję. Angażuję się i interesuję tym, czym
zajmuję się na co dzień. Aktywnie przyczyniam się do szczęścia
i dobrostanu innych. Jestem kompetentny i zdolny do wykonywania zajęć,
które są dla mnie ważne.
Jestem dobrym człowiekiem i prowadzę dobre życie. Z optymizmem
patrzę w swoją przyszłość. Ludzie mnie szanują.

ZAŁĄCZNIK C.
Kwestionariusz Szczęścia Steen (Happiness Index)
Autorzy: Seligman, Steen, Parks i Peterson, 2005.
Polska adaptacja za zgodą autorów: Kaczmarek, Stańko-Kaczmarek
i Dombrowski, 2010.
Proszę przeczytać uważnie każdą grupę stwierdzeń. Następnie proszę
wybrać z każdej grupy to stwierdzenie, które najlepiej opisuje, jak czułeś/aś
się w ciągu ostatniego tygodnia, włączając w to dzień dzisiejszy. Upewnij
się, że przeczytałeś/aś wszystkie stwierdzenia w danej grupie, zanim
zakreślisz swoją odpowiedź.

Pytanie 1
A. Nie lubię mojego codziennego trybu życia.
B. Trudno powiedzieć, czy lubię, czy nie lubię mojego codziennego
trybu życia.
C. Lubię mój codzienny tryb życia, ale też lubię się od niego oderwać.
D. Tak lubię mój codzienny tryb życia, że tylko czasami go zmieniam.
E. Tak lubię mój codzienny tryb życia, że prawie nigdy go nie zmieniam.

Pytanie 2
A. Czuję się oderwany od innych ludzi.
B. Trudno powiedzieć, czy czuję się oderwany od innych ludzi, czy
z nimi związany.
C. Czuję się związany z przyjaciółmi i członkami mojej rodziny.
D. Czuję się związany z większością ludzi, nawet jeżeli dobrze ich nie
znam.
E. Czuję się związany ze wszystkimi ludźmi na świecie.

Pytanie 3
A. Czuję się przegrany.
B. Nie czuję, żebym odniósł sukces.
C. Czuję, że powiodło mi się bardziej niż przeciętnemu człowiekowi.
D. Kiedy spoglądam wstecz na swoje życie, widzę tylko pasmo
sukcesów.
E. Czuję, że odniosłem w życiu niespotykany sukces.

Pytanie 4
A. Zazwyczaj się nudzę.
B. Zazwyczaj nie jestem ani znudzony, ani zainteresowany tym, co
robię.
C. Zazwyczaj jestem dość zainteresowany tym, co robię.
D. Zazwyczaj jestem zainteresowany tym, co robię.
E. Zazwyczaj jestem zafascynowany tym, co robię.

Pytanie 5
A. Jestem z siebie niezadowolony.
B. Nie jestem z siebie ani zadowolony, ani niezadowolony — oceniam
się neutralnie.
C. Jestem z siebie zadowolony.
D. Jestem z siebie bardzo zadowolony.
E. Nie mógłbym być bardziej z siebie zadowolony.

Pytanie 6
A. Kiedy nad czymś pracuję, często czuję się sfrustrowany.
B. Kiedy nad czymś pracuję, czasami czuję się sfrustrowany, a czasami
nie.
C. Kiedy nad czymś pracuję, zazwyczaj nie jestem sfrustrowany.
D. Kiedy nad czymś pracuję, rzadko jestem sfrustrowany.
E. Kiedy nad czymś pracuję, prawie nigdy nie jestem sfrustrowany.
Pytanie 7
A. Nie jestem radosny.
B. Nie mogę powiedzieć ani że jestem radosny, ani że nie jestem
radosny.
C. Jestem bardziej radosny niż nieradosny.
D. Jestem znacznie bardziej radosny niż nieradosny.
E. Prawie wszystko w moim życiu napawa mnie radością.

Pytanie 8
A. Nie lubię swojej pracy (płatnej bądź nieodpłatnej).
B. Nie mogę powiedzieć, że lubię albo nie lubię swojej pracy.
C. Na ogół lubię swoją pracę.
D. Moja praca sprawia mi dużą satysfakcję.
E. Moja praca sprawia mi prawdziwą i głęboką satysfakcję.

Pytanie 9
A. Dokonałem w swoim życiu więcej złych niż dobrych wyborów.
B. Część z wyborów, których dokonałem w życiu, była dobra, a część
zła.
C. Dokonałem w swoim życiu więcej dobrych wyborów niż złych.
D. Dokonałem w swoim życiu w większości dobrych wyborów.
E. Nawet gdybym mógł, nie zmieniłbym żadnego z dokonanych
wyborów.

Pytanie 10
A. Życie jest złe.
B. Życie jest w porządku.
C. Życie jest dobre.
D. Życie jest bardzo dobre.
R. Życie jest cudowne.

Pytanie 11
A. Moje życie nie ma celu.
B. Nie wiem, co jest celem mojego życia.
C. Domyślam się, co jest celem mojego życia.
D. Mam dość dobre wyobrażenie celu mojego życia.
E. Mam bardzo jasne wyobrażenie celu mojego życia.

Pytanie 12
A. Mam niewiele energii lub brak mi jej zupełnie.
B. Mój poziom energii nie jest ani wysoki, ani niski.
C. Mam dobry poziom energii.
D. Zazwyczaj czuję się pełny energii.
E. Mam tyle energii, iż czuję, że mogę zrobić prawie wszystko.

Pytanie 13
A. Doświadczam więcej nieprzyjemności niż przyjemności.
B. Doświadczam przyjemności i nieprzyjemności w równym stopniu.
C. Doświadczam więcej przyjemności niż nieprzyjemności.
D. Doświadczam znacznie więcej przyjemności niż nieprzyjemności.
E. Moje życie wypełnione jest przyjemnością.

Pytanie 14
A. Czas płynie wolno podczas większości moich zajęć.
B. Czas płynie szybko w trakcie niektórych moich zajęć, a wolno
w trakcie innych.
C. Czas płynie szybko podczas większości moich zajęć.
D. Czas płynie szybko podczas wszystkich moich zajęć.
E. Czas płynie tak szybko podczas wszystkich moich zajęć, że nawet
tego nie zauważam.

Pytanie 15
A. Wstydzę się tego, kim jestem.
B. Nie wstydzę się tego, kim jestem.
C. Jestem dumny z tego, kim jestem.
D. Jestem bardzo dumny z tego, kim jestem.
E. Jestem niezwykle dumny z tego, kim jestem.

Pytanie 16
A. Przyszłość mnie zniechęca.
B. Trudno powiedzieć, czy przyszłość jest dla mnie zachęcająca, czy
zniechęcająca.
C. Przyszłość jest dla mnie nieco zachęcająca.
D. Przyszłość jest dla mnie zachęcająca.
E. Przyszłość jest dla mnie niezwykle zachęcająca.

Pytanie 17
A. Kiedy nad czymś pracuję, zwracam więcej uwagi na to, co się dzieje
wokół mnie, niż na samo zadanie.
B. Kiedy nad czymś pracuję, zwracam tyle samo uwagi na to, co się
dzieje wokół mnie, co na samo zadanie.
C. Kiedy nad czymś pracuję, zwracam więcej uwagi na zadanie, niż na
to, co się dzieje wokół mnie.
D. Kiedy nad czymś pracuję, rzadko zauważam, co się dzieje wokół
mnie.
E. Kiedy nad czymś pracuję, zwracam tyle uwagi na moje zadanie, że
świat wokół mnie w zasadzie przestaje istnieć.

Pytanie 18
A. Każdego dnia spędzam prawie cały swój czas na nieważnych
rzeczach.
B. Każdego dnia spędzam dużo czasu na rzeczach ani ważnych, ani
nieważnych.
C. Każdego dnia spędzam trochę czasu na rzeczach ważnych.
D. Każdego dnia spędzam większość czasu na rzeczach ważnych.
E. Właściwie każdą chwilę mojego dnia spędzam na rzeczach ważnych.

Pytanie 19
A. Jestem pesymistą.
B. Nie jestem ani optymistą, ani pesymistą.
C. Jestem optymistą.
D. Jestem bardzo optymistyczny.
E. Jestem najbardziej optymistyczną osobą, jaką znam.

Pytanie 20
A. Jeśli to, co robię, ma wpływ na świat, to jest to wpływ negatywny.
B. W gruncie rzeczy moje istnienie ani nie pomaga, ani nie szkodzi
światu.
C. Moje istnienie sprawia, że świat jest troszkę lepszy.
D. Czynię świat lepszym.
E. Moje życie ma długotrwały pozytywny wpływ na świat.

KLUCZ WERSJA 20-ITEMOWA.


Wynik dla podskal (np. optymalne doświadczenie) uzyskujemy, sumując
wartości uzyskane w ramach poszczególnych podskal, gdzie A = 1, B = 2, C
= 3, D = 4, E = 5.
Wyniki dla skali jako całości uzyskujemy, sumując wszystkie pozycje
z wyjątkiem buforowych.
Skala Pozytywnych Emocji (życie przyjemne): 3, 7, 13, 19
Skala Optymalnego Doświadczenia (życie dobre): 1, 4, 6, 8, 12, 14, 18
Skala Poczucia Sensu (życie sensowne): 9, 10, 11, 15, 16, 20
Pozycje buforowe: 2, 5, 17
Skala Pełnego Życia: wszystkie pozycje bez buforowych

WERSJA SKRÓCONA — EKSPERYMENTALNA


W wersji skróconej kwestionariusz liczy 10 pozycji.
Skala Pozytywnych Emocji (życie przyjemne): 7, 13, 19
Skala Optymalnego Doświadczenia (życie dobre): 4, 6, 14
Skala Poczucia Sensu (życie sensowne): 9, 11, 16, 20

ZAŁĄCZNIK D.
Skale do pomiaru komponentów teorii zachowania planowanego
dostosowane do pomiaru pozytywnych interwencji

Autorzy: Kaczmarek, Kashdan, Drążkowski, Enko, Kosakowski, Szäefer


i Bujacz, 2015.
Dodatkowe informacje dla przygotowujących badanie znajdują się
w nawiasach kwadratowych.

Wprowadzenie

[Na początku można przedstawić badanym opis pozytywnej interwencji,


zawierający oprócz opisu procedury wszystkie dodatkowe informacje, które
mogą być warunkiem skuteczności interwencji, np. kontekst stosowania
interwencji oraz dowody przemawiające za jej ogólną skutecznością.
Poniżej znajdują się przykładowe opisy interwencji „list wdzięczności”
oraz „lista wdzięczności”]
[Przykład wprowadzenia do „listu wdzięczności”]
Badania psychologiczne prowadzone w ostatnich latach wykazały, że
wykonywanie pewnych aktywności może prowadzić do wzrostu szczęścia.
Jedną z tego rodzaju aktywności jest „list wdzięczności”. Polega ona na
tym, aby napisać do kogoś list wyrażający wdzięczność. List przygotowujesz
przy użyciu strony internetowej, a następnie możesz go wysłać za
pośrednictwem poczty elektronicznej, tradycyjnej lub przekazać go
osobiście. Cała interwencja polega na napisaniu trzech listów
wdzięczności, każdy w odstępie tygodnia.

[Przykład wprowadzenia do „listy wdzięczności”]


Badania psychologiczne prowadzone w ostatnich latach wykazały, że
wykonywanie pewnych aktywności może prowadzić do wzrostu szczęścia.
Jedną z tego rodzaju aktywności jest „lista wdzięczności”. Polega ona na
tym, aby wypisać pięć rzeczy z minionego tygodnia, za które jesteś
wdzięczny. Przygotowujesz tę listę przy użyciu strony internetowej. Cała
interwencja polega na przygotowaniu trzech listów wdzięczności, każdej
w odstępie tygodnia.

[Następnie można zadać pytania o komponenty motywacyjne]

[Postawa. Poniższe pozycje testowe (dwubiegunowa skala


przymiotnikowa) służą do pomiaru postaw czy też przekonań
o użyteczności interwencji, tj. oceny prawdopodobnych następstw podjęcia
interwencji]

Co sądzisz o tej formie aktywności? Wskaż liczbę od 1 do 7.

Ta aktywność wydaje mi się czymś:

B
[Norma subiektywna. Poniższe pozycje testowe mierzą normę
subiektywną, czyli przekonania o prawdopodobnych reakcjach innych
ważnych osób na podjęcie się danej interwencji]

Określ, w jakim stopniu poniższe stwierdzenia odnoszą się do Ciebie.


Zaznacz liczbę od 1 do 7, gdzie:
1 – zupełnie się nie zgadzam
2 – nie zgadzam się
3 – raczej się nie zgadzam
4 – ani się zgadzam, ani się nie zgadzam
5 – raczej się zgadzam
6 – zgadzam się
7 – całkowicie się zgadzam

[Kontrola behawioralna/kontrola nad zachowaniem. Pozycje testowe


służą do określenia przekonań o zakresie kontroli nad zachowaniem, tzn.
wysiłku, który jest potrzebny, aby zrealizować interwencję]

***

Określ, w jakim stopniu poniższe stwierdzenia odnoszą się do Ciebie.


Zaznacz liczbę od 1 do 7, gdzie:
1 – zupełnie się nie zgadzam
2 – nie zgadzam się
3 – raczej się nie zgadzam
4 – ani się zgadzam, ani się nie zgadzam
5 – raczej się zgadzam
6 – zgadzam się
7 – całkowicie się zgadzam

D
[Intencje. Pozycje testowe mierzące zamiar realizacji interwencji, tzn.
planowane działania]
Określ, w jakim stopniu poniższe stwierdzenia odnoszą się do Ciebie.
Zaznacz liczbę od 1 do 7, gdzie:

1 – zupełnie się nie zgadzam


2 – nie zgadzam się
3 – raczej się nie zgadzam
4 – ani się zgadzam, ani się nie zgadzam
5 – raczej się zgadzam
6 – zgadzam się
7 – całkowicie się zgadzam

You might also like