You are on page 1of 8

43

Józef Zon
Wydział Filozoficzny KUL

Redukcjonizm ontologiczny w biologii na przykładzie Włodzimierza Sedlaka koncepcji elektroniki


życia (bioelektroniki)

Uwagi wprowadzające
Zaproponowana przez Włodzimierza Sedlaka (1911-1993) bioelektronika – dziedzina nauki o konstytuowaniu
życia (i świadomości) przez własności, procesy i mechanizmy o naturze elektrycznej, magnetycznej, a w szczególności
elektronicznej i elektromagnetycznej – jest najbardziej znaną w obszarze języka polskiego koncepcją tej kategorii.
Trzeba zauważyć, że obecnie nazwa „bioelektronika” odnoszona jest obecnie do różnych diagnostycznych,
terapeutycznych i technologicznych zastosowań elektroniki do układów żywych. Przyjęty obecnie sposób rozumienia
tego terminu jest więc pewnego typu kontynuacją „przyrządowego” i metodycznego rozumienia tej dziedziny.
Rozumienie bioelektroniki tu omawianej jest inne od rozpowszechnionego obecnie.
Jeśli rozpatrzy się ją w aspekcie ontologii bytu żywego, najłatwiej narzuca się uznanie jej za przykład
fizykalizmu ontologicznego, będącego jedną z odmian redukcyjnych koncepcji rzeczywistości. Celem niniejszego
opracowania jest 1) przedstawienie zasadniczych twierdzeń tak rozumianej elektroniki (i elektromagnetyki) życia, 2)
ocena stopnia ich uzasadnienia empirycznego i teoretycznego, 3) ustalenie w jakim zakresie ten sposób ujęcia życia
może – z filozoficznego punktu widzenia - być uznany za koncepcję o charakterze ontologicznego redukcjonizmu. Sam
Sedlak skłonny jest bowiem uznać siebie za redukcjonistę [Sedlak, 1984, s. 53-57], takiego jednak, który uznaje
specyficzność procesów i urządzeń elektronicznych w bioukładach. Najczęściej uchyla się on od zadeklarowania się
jako zwolennik tego filozoficznego stanowiska, wskazując że jego propozycje mają charakter modelowych przybliżeń
rzeczywistości życia [Sedlak, 1984, s. 240].

Fizykalny redukcjonizm ontologiczny


Spośród trzech odmian redukcjonizmu: metodologicznej, epistemologicznej i ontologicznej, ostatnia z
wymienionych ma charakter najbardziej podstawowy. Jeśli się ona okazuje się trafna, to obydwa pozostałe jej typy stają
się wobec niej pochodne i jedynie usprawiedliwione. Pozostałe dwa typy redukcji nie mają tak poważnych następstw:
ani uwieńczona powodzeniem redukcja epistemologiczna, ani metodologiczna nie pociągają za sobą uznania redukcji
ontologicznej za jedyną uzasadnioną. W pracach omawianego tu autora daje się zidentyfikować wszystkie te trzy typy
redukcjonizmu. Wydaje się, że rozsądne będzie traktować prace Sedlaka – zgodnie zresztą z jego ambicją odegrania
roli badacza-przyrodnika wnoszącego istotny wkład w naukowe poznanie życia – jako dotyczące elektroniki i
elektromagnetyki życia w duchu ontologicznego redukcjonizmu. Redukcjonizm ontologiczny sprowadza się do
poglądu, że wszystkie elementy rzeczywistości (lub pewne tylko jednostki należące do rzeczywistości bardziej złożonej
kategorii) są pochodne albo od aktualnie istniejących jednostek należących do kategorii jednostek prostszych albo też są
rezultatem ich wcześniejszej interakcji. Chodzi zatem o jednostki realnie istniejące, relacje i oddziaływania je łączące, a
nie o relacje pomiędzy wyrażeniami językowymi lub teoriami naukowymi. Wzorcowym przykładem są tu poglądy
starożytnych filozofów: przeświadczonych o atomach (Leucyp i Demokryt) [Diogenes Laertios, 1968, s. 533, 540],
żywiołach (jednym do pięciu) [Diogenes Laertios, 1968, s. 23, 78, 194, 273, 504, 520, 528, 551] czy też o zasadach
(pierwotnych przyczynach) [Diogenes Laertios, 1968, s. 81, 194, 196, 482, 504] jako podstawowych składowych
wszystkiego, co istnieje. Ich odpowiednikami znanymi współczesnej fizyce byłyby: cząstki elementarne, stany
skupienia oraz podstawowe oddziaływania.
Na ogół przyjmuje się, że istoty żywe są ukonstytuowane wielopoziomowo. Wskazuje na to możliwość
wyróżniania struktur, procesów i oddziaływań, dla których charakterystyczne są różne skale charakterystycznych
rozmiarów, czasów, sił i energii oddziaływania. Można wobec tego uznawać, że są one w istocie tworami złożonymi z
pewnej liczby narządów krytycznych [por. Miller, 1969], molekuł należących do określonych kategorii związków
44
chemicznych, a nawet tylko z atomów określonych pierwiastków znajdujących się ze sobą w określonej
czasoprzestrzeni, w odpowiednich proporcjach liczbowych.
Podsumowując te ogólne uwagi na temat fizykalnego ontologicznego redukcjonizmu w odniesieniu do świata
żywego, należy stwierdzić, iż takie stanowisko wyrażać będą wypowiedzi o świecie żywym, które: stwierdzają (lub
przyjmują milcząco), że istoty żywe, które poznaje się jako jednostki zintegrowane strukturalnie i funkcjonalnie, są
tworami przynajmniej dwupoziomowymi, przyjmują, że poziomem niższym, bardziej podstawowym (lub nawet
fundamentalnym) jest to, co należy do przedmiotów badania w obrębie fizyki (cząstki, pola, typy oddziaływań,
mechanizmy sprzężeń, itd), uznają, iż to, co manifestuje się na poziomach wyższych, jest całkowicie pochodne od tego,
co istnieje na poziomach niższych – jest ono wynikiem specyficznego złożenia (zestrojenia) tego, co rzeczywiście
istnieje na poziomach niższych. Inaczej na sposób realizowania się rzeczywistej (czy też tylko pozornej) nowości w
rezultacie tego złożenia zapatrują się zwolennicy sumatywizmu, superweniencji czy emergentyzmu.
Filozofowie nauki i niektórzy filozofujący przyrodnicy podejmują głębokie analizy natury tych zależności
[zob. Nagel, 1970, s. 294-343, Atala, 1983, s. 525-534, Szmatka, 1979, Kałuszyńska, 1998, Brigandt, Love, 2009], inni
filozofujący przyrodnicy natomiast – a do takich należy zaliczyć Sedlaka – często uprawiają jakąś postać
redukcjonizmu czy to wyraźnie deklarowanego, czy tylko domyślnego. Choć Sedlak nie ceni filozofii (pogardliwie
wyraża się o filozofii przyrody i o filozofii w ogóle [Sedlak, 2006, s. 21, 188, 313], formułuje jednak tezy filozoficzne,
zwłaszcza w odniesieniu do natury życia, świadomości i związku między nimi. Strategia postępowania Sedlaka jest
osobliwa: przez większość jego prac poświęconych elektronice i elektromagnetyce życia „przebija” redukcjonizm
ontologiczny w jego odmianie fizykalnej, jednak przy różnych okazjach Autor ten składa deklaracje, że proponowane
ujęcie podstaw życia jest jedynie zabiegiem heurystycznym. Wypadnie na to jeszcze zwrócić uwagę w końcowej części
opracowania.

Pogląd Sedlaka na najniższy strukturalno-funkcjonalny poziom życia


W zależności od skali rozmiarów, w jakich rozpatrywana jest istota żywa, ujawniają się coraz bardziej
podstawowe i subtelniejsze rozmiarowo jej składowe oraz fundamentalne jej uwarunkowania (Rys. 1). Podstawową ich
warstwę (poziom) stanowią elektrony zewnętrznych powłok atomów i cząsteczek oraz jądra atomów. Oddziaływania
zachodzące między nimi, oraz między nimi i ich otoczeniem, Sedlak uznaje za podstawowe przyczynowe
uwarunkowanie procesów życiowych. Zespół związanych z tymi składowymi bioukładu oddziaływań, mechanizmów,
właściwości i procesów stanowi rzeczywistość poziomu submolekularnego. Sedlak przejmuje nomenklaturę A. Szent-
Györgyi’ego, który uzależnia procesy życiowe od zdolności molekuł przyjmowania i oddawania elektronów przez
cząsteczki i atomy.Tutaj rozgrywają się procesy przenoszenia pojedynczych elektronów (sprzężone ze sobą akty
redukcji i utleniania atomów lub molekuł), przepływy strużek i strumieni elektronów (półprzewodnictwo elektronowe
lub dziurowe), skolektywizowane ruchy oscylacyjne skupisk ładunków elektrycznych (plazma elektronowa), sumujące
się (w postaci spolaryzowania elektrycznego) deformacje orbitali elektronowych pod wpływem zmiany naprężeń
mechanicznych i zmian temperatury (odpowiednio piezo- i piroelektryczność); tutaj też zachodzi generacja stałych i
wolnozmiennych pól magnetycznych, a ruch ładunków elektrycznych jest źródłem tych pól.

Rys. 1. Poziomy strukturalnej i funkcjonalnej organizacji bioukładów. Poziomem podstawowym jest ten, którego
składowe, właściwości i oddziaływania adekwatnie ujmuje fizyka kwantowa. Boczne części schematu obrazują ujęcia
45
poznawcze bioukładów, cześć środkowa – uzależnienie bytowe tego co żywe od tego, co ma naturę kwantową
i najwyraźniej manifestuje się przy najmniejszych rozmiarach struktur. [Sedlak, 1988, s. 245]
Jeśli pola te pochodzą od niesparowanych spinów elektronowych, są one stałe w czasie i są związane z ich
źródłem, jakim jest cząsteczka, atom lub nawet zbiorowisko atomów. Jeśli pola powstają wskutek przepływów
strumieni elektronów o zmiennym w czasie natężeniu i kierunku, powstają pola magnetyczne o zmiennym natężeniu i
biegunowości. Jeśli ruch ładunków bardzo szybko zmienia kierunek – powstają pola elektromagnetyczne, które
oddziałują na otoczenie i w „sprzyjających” warunkach mogą propagować się na względnie duże (w skali molekularnej)
odległości. Nakładają się one na pola generowane w innych punktach bioośrodka, w rezultacie czego w każdym
punkcie wnętrza organizmu i w jego otoczeniu istnieje jakieś uśrednione tło tych elektromagnetycznych oddziaływań.
Pola te mogą być (i są) wytłumione przez ruchliwe nośniki ładunku, dipole elektryczne zdolne do obrotu lub ładunki
związane (polaryzacja przesunięcia). Ale nawet samo to oddziaływanie wytłumiające zmienia warunki bioośrodka,
gdyż nie ma w nim elementów pasywnych. Atomy i molekuły, uzyskując wcześniej stany wzbudzenia energetycznego,
mogą oddawać kwanty promieniowania do swojego otoczenia. Te wydzielone kwanty energii mogą być pochłaniane
przez inne atomy i cząsteczki.
Tak więc poziom uznawany przez Sedlaka za najniższy w bioukładach jest bardzo urozmaicony w typy:
składników, oddziaływań, mechanizmów przekształceń energii i struktur oraz poziomów ich uorganizowania w
bioukładach. Od niego zależą w całości, albo w znacznym zakresie własności, oddziaływania i mechanizmy, które
dokonują się na poziomie molekularnym („Życie to nie proces energetyczny trwający w molekularnych strukturach,
gdyż są one wynikiem tego procesu.” [Sedlak, 1984, s. 255]) i na poziomach wyższych. Nauką, która stawia sobie za
cel badanie uzależnienia trwałości i przebiegu procesów życiowych od tego najniższego poziomu rzeczywistości jest
wspomniana już wcześniej bioelektronika, wcześniej inaczej rozumiana niż dzisiaj i inaczej niż czynił to Sedlak.
[Biedulski, 1979, s. 9-14] Konsekwencją takiego sposobu ujmowania podstaw życia jest stwierdzenie, iż jego podstawy
fizyczne są niezwykle proste. Np. „Uogólniając, życie sprowadza się do elektronów, fotonów i fononów
uruchomionych w metabolizującej masie organicznych półprzewodników [Sedlak, 1988a, s. 335]; „Życie -
elektromagnetyczna pochodna funkcjonalna wynikająca z kwantowo mechanicznie sprzężonych procesów chemicznych
i elektronicznych w organicznej masie półprzewodników” [Sedlak, 1988b, s. 131]; „U podstaw życia jest bioplazma i
zjawiska elektromagnetyczne.” [Sedlak, 1979, s. 246]; „Dryf elektronów i pola elektromagnetyczne, czyli nośność
korpuskularno-falowa plazmy byłaby samym życiem przebiegającym na tle struktur organicznych. Życie to układ
złożony z pól i cząstek. Stwierdzenie to jest nie tylko przybliżeniem rzeczywistości biologicznej, lecz sięgnięciem do
samych jej podstaw.” [Sedlak, 1979, s. 219]. Rezultatem tej gry pól i cząstek jest powstanie nawet człowieka:
„Przyroda wywiodła człowieka z kwantowych podstaw materii” [Sedlak, 1984, s. 199]. Jeśli chodzi zaś o naturę badań
bioelektronicznych, Sedlak stwierdza m. in.: „Bioelektronika to uogólnienie, uporządkowany system myślenia i uznania
obiektu żywego za układ złożony z metabolizmu i procesów elektronicznych wzajemnie sprzężonych. Sprzężenie to jest
dopiero wyrazem życia.” [Sedlak, 1988b, s. 28/29].
Trzeba tu podkreślić, że rzadko kiedy, a jeśli w ogóle - to bardzo wybiórczo, rzeczywistość tego poziomu jest
uznawana przez biochemików i na biochemię zorientowanych biologów za mającą zasadnicze znaczenie dla życia. Co
więcej, lokalizowanie akurat na tym poziomie najważniejszych dla życia procesów i własności je warunkujących jest
uznawane za błędne, gdyż - ich zdaniem – to, co jest najistotniejsze dla życia realizuje się przy udziale molekuł i
dopiero na poziomie molekularnym, realizują się najbardziej podstawowe procesy utrwalania, przechowywania
informacji. [Klonowski, Klonowska, 1986, s. 21-26]

Inne fizykalne składowe elektroniczno-elektromagnetycznego systemu życia


Charakterystyczną cechą większości opublikowanych przez Sedlaka po 1968 roku tekstów odnoszących się do
życia jest to, że zawierają one bardzo wiele terminów fizycznych odnoszących się do: obiektów, stanów skupienia,
właściwości, procesów, oddziaływań i mechanizmów, ale także do rozmaitych dziedzin i subdziedzin fizyki. Wyrażenia
te - prócz tego, że spełniają rolę składnika zdań referujących stan wiedzy fizycznej o bioukładach - są też składnikiem
wyrażeń, w których Sedlak wyraża, zazwyczaj pośrednio, stanowisko redukcjonizmu fizycznego. Teksty pisane przez
niego z myślą o popularyzacji bioelektronicznego sposobu ujmowania życia bogate są także w wyrażenia metaforyczne,
których osnową są wspomniane wyżej składowe teorii fizycznych. Trafność korzystania przez Sedlaka z wiedzy
fizycznej była wielokrotnie dyskutowana [zob. Bulanda, Paszewski, 1977, s. 510-513; Wierzchowski, 1981, s. 183-194;
Wierzchowski, 1982, s. 109-111].
46
Szczególną rolę w wyjaśnianiu życia przypisuje Sedlak: mechanice kwantowej, elektronice ciała stałego,
elektromagnetyzmowi oraz teorii plazmy. Mechanikę kwantową uznaje za dziedzinę ujmującą podstawowe relacje
pomiędzy obiektami mikro- a nawet makroświata. Jej zastosowania do układów żywych nazywa – zgodnie zresztą z
przyjętą praktyką – biologią kwantową. Jednak takie „kwantowe” ujęcie życia przez Sedlaka znacznie różni się od ujęć
innych badaczy uprawiających biologię kwantową (np. J. Ladik, P. Olov-Löwdin, A. i B. Pulmanowie [Ladik, 1972]):
podczas gdy ci ostatni w istocie uprawiają chemię kwantową związków chemicznych mających istotne znaczenie dla
życia, czasami tylko próbując powiązać ich wyniki badań z – uzyskiwanymi w dziedzinie fizyki ciała stałego – danymi
na temat zdolności do elektronowego/dziurowego przewodnictwa próbek złożonych z „biomolekuł” o uproszczonym
składzie (głównie polinukleotydy), Sedlak – doceniając osiągnięte wyniki przez tych badaczy - składa jedynie
deklaracje poprawności i potencjalnie wielkiej poznawczej użyteczności tej właśnie drogi poszukiwań. Korzystając z
wyników badań w innych ośrodkach, zwraca uwagę na wyniki uzyskane w dziedzinie fizyki ciała stałego zastosowane
do składników bioukładów, poszerzając przez to kontekst, w jakim powinny być widziane badania i wyniki biologów
kwantowych.
Wiele uwagi poświęca też ten badacz-inspirator własnościom i zjawiskom elektronicznym, które mogą
realizować się w składnikach bioukładów znajdujących się w fazie stałej. Własnościami, jakim poświęca on chyba
najwięcej uwagi są: przewodnictwo elektronowe, piezoelektryczność i piroelektryczność. Chętnie przytacza wyniki
badań, w których starano się wykazać (lub wspomniano tylko) możliwość ferroelektryczności czy nadprzewodnictwa w
bioukładach. Jakkolwiek przytaczane przez niego wyniki badań nad tymi własnościami składników organizmów
odnoszą się do ekstraktów z żyjących wcześniej bioukładów lub z odpowiednio spreparowanych ich próbek, dla
Sedlaka jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem, iż można je uznać za stwierdzone także w żyjących bioukładach.
Świadczy to – z jednej strony - o niechęci wdawania się w „analityczne szczegóły”. Z niechęcią odnosi się do prac
zanadto szczegółowych, analitycznych [Sedlak, 1988a, s. 322n], uznając za najcenniejsze dla nauki prace o charakterze
syntetycznym. Nie trzeba tu dodawać, do której kategorii zaliczał swoje prace. Uwzględnienie tych badań kazałoby
traktować występowanie (i jakieś życiowe role) tych własności tylko hipotetycznie. Z drugiej – na skróty wytycza
ścieżkę do redukcjonistycznej tezy: życie jest pochodną (także) tych właśnie stwierdzonych własności fizycznych;
należy je uwzględniać we wszelkich próbach wyjaśniania natury życia i świadomości. Stwierdza np.: „Ostatnio
ujawnia się coraz bardziej natura białka. Może ono pełnić rolę kwantowego „pojemnika" elektronów, które mogą
być uruchomione bez zmiany sytuacji chemicznej. Białka są bowiem półprzewodnikami. Zdaje się, że jesteśmy na
dobrej drodze do odkrywania też elektronicznej natury białka w jego sandwiczowych układach strukturalnych
złożonych z warstwy peptydowego półprzewodnika i lipidowego dielektryka. Ponieważ w technicznej elektronice
tego rodzaju zestawy są dobrze opracowane i mają wielorakie zastosowanie, lipidowo-białkowe konstrukcje
sandwiczowe doczekają się właściwego zainteresowania, nie, jak dotychczas, od strony elektrochemicznej.
Rozwiązywanie problematyki życia w oparciu wyłącznie o model biochemiczny wydaje się, nawet wstępnie
traktując sprawę, nader niekompletne. Bioelektronika jest jedynie, mówiąc potocznie, odnalezieniem właściwej roli
związków białkowych, a więc ich elektronicznej funkcji. […] Tymczasem jest to sprawa niebywale prosta. Poprzez
biochemiczne tło przebija elektroniczny podtekst życia.” [Sedlak, 1979, s. 171].
Z osiągnięć pomiarowej elektroniki ciała stałego czerpie Sedlak przede wszystkim dane odnoszące się do
własności materiałów należących do podstawowych klas związków chemicznych tworzących biostruktury. Powołuje
się więc na wyniki badań nad elektronowym (lub dziurowym) mechanizmem przewodnictwa tych materiałów, nad ich
piezo- i piroelektrycznością, stanem elektretowym, ciekłokrystalicznością. Nie uchodzą jego uwagi także prace, w
których sugeruje się możliwość zaangażowania w procesy życiowe ferroelektryczności czy nadprzewodnictwa. Trzeba
tu przypomnieć (co zresztą wielokrotnie pojawiało się w tym tekście), że pola elektromagnetyczne pełnią według
Sedlaka rolę podstawowego wewnątrzpochodnego czynnika integrującego bioukłady oraz ważnego czynnika
zewnętrznego wpływającego na bieg procesów życiowych. Często omawiany badacz odwołuje się do prac
wykazujących powiązanie tych pól z procesami życiowymi oraz do prac, w których wykazuje się wpływ na organizmy
pól pochodzenia naturalnego lub sztucznego. Są one dla niego jednym z podstawowych elementów konstytutywnych
życia. W każdej z jego prac z zakresu bioelektroniki pojawiają się nawiązania do istotnej roli tych pól.
Sedlak chętnie czerpie także z zasobu wiedzy o własnościach i kolektywnym zachowaniu się zbiorowisk
zdolnych do przemieszczania się naładowanych elektrycznie cząstek. Plazmie fizycznej w organizmach, podobnie jak
polom elektromagnetycznym, także przypisuje istotne znaczenie dla powstania życia i biegu procesów życiowych.
Należy tu jednak zwrócić uwagę na dwie okoliczności: choć czasem szeroko opisuje właściwości plazmy fizycznej, nie
zgadza się na postawienie znaku równości pomiędzy plazmą występującą w układach nieożywionych, a plazmą w
istotach żywych. [zob. Zon, 2000] Pola elektromagnetyczne są traktowane jako składowa bioplazmy.
47
Uznawanie, że składowe submolekularnego poziomu odgrywają podstawową rolę w organizmach dało
Sedlakowi okazję do zaproponowania pewnej liczby nowych obszarów badań. Są to między innymi: makrofizyka
kwantowa w biologii [Sedlak, 1988b, s.95], fotodynamika strukturalna [Sedlak, 1984, s. 134], Biologia/biofizyka
relatywistyczna [Sedlak, 1988b, s. 98, Sedlak, 1984, s. 236n], magnetohydrodynamika biologiczna [Sedlak, 1979, s.
188n], optoelektronika biologiczna [Sedlak, 1988b, s. 69n], biologia falowa [Sedlak, 1988b, s. 116n],
elektromagnetyczna teoria życia [Sedlak, 1979, s. 113n], a nawet antropologia kwantowa [Sedlak, 1988b, s. 103n,
Sedlak, 1984, s. 206]. Podobny pogląd wyraża S. Zięba [Zięba, 1982].

Uwagi końcowe
Jeśli weźmie się pod uwagę większość prac omawianego Autora poświęconych fundamentalnym
uwarunkowaniom życia, nie można jednoznacznie zaklasyfikować jego poglądów na specyfikę/(brak tej specyfiki)
ontyczną życia. Tutaj zwrócono uwagę przede wszystkim na stwierdzenia, które można zaklasyfikować jako pośrednio
lub wprost wyrażające stanowisko redukcjonizmu ontologicznego. Można jednak natrafiać na wypowiedzi, w których
odcina się on od takiego stanowiska. Przed możliwym zarzutem niekonsekwencji broni się on stwierdzeniem, że
proponuje on elektroniczny model życia, a nie wypowiada się wprost na temat jego natury oraz, że stosując
wielodziedzinowe ujęcie własności bioukładów i funkcji życiowych ujawnia zjawiska, własności i mechanizmy
znacznie bardziej fundamentalne, niż te, jakie są znane biochemii i elektrofizjologii. Za przykład niechaj posłużą dwa
cytaty: „Autor osobiście nie jest zwolennikiem pulweryzowania obiektu życia do granic analitycznych możliwości.
Nie wiadomo, czy w tych rozmiarach można jeszcze w ogóle mówić o życiu. Zejście na kwantowe dno było
taktyką, celem odbicia się od niego i wyjścia nad poglądy ukształtowane przez dotychczasową biochemię, by
wyraźniej zobaczyć przedziwną całość zintegrowaną elektromagnetycznie, na molekularnych podstawach białek, z
charakterystyką półprzewodnikową i piezoelektryczną.” [Sedlak, 1979, s. 185/6]; „Poliaspektowy opis życia nie
jest tylko koniecznością poznawczą, ale jednocześnie wyrazem złożoności układu, skoro uwzględni się specyficzność
życia jako stanu materii. Stopień złożenia i funkcjonalnego sprzężenia nie posiada odpowiednika w przyrodzie. Z tych
powodów jest nieporównywalny z jakimkolwiek układem w fizyce. Zasady wypracowane dla układów fizycznych
muszą okazać się nie w pełni adekwatne, stąd wszelkie rozumowanie oparte na ścisłych analogiach z układem fizyki
jest nieporozumieniem metodycznym. Dla tych zapewne powodów modelowe odtworzenie życia jest dotychczas próbą
nieudaną, a zabiegi eksperymentalne potwierdzenia bioelektroniki i bioplazmy mogą być wyrazem niezbyt słusznego
rozumienia istoty problemu.” [Sedlak, 1988a, s. 146]. Wiele jednak wypowiedzi, niekiedy następujących po
deklaracjach o metodycznym, modelowym jedynie, charakterze rozważań, ma jednak wprost fizykalny charakter.
Ilustracją może być opis procesu zapłodnienia komórki jajowej człowieka, w którym istotną rolę Sedlak przypisuje
różnego rodzaju oddziaływaniom fizycznym pomiędzy komórką jajową a plemnikiem, czego pierwotnym ogniwem
fizycznym ma być zmiana polaryzacji elektrycznej w rezultacie zjawiska piezoelektrycznego, a ostatecznym –
wykształcenie w pełni rozwiniętego organizmu. „W żywym ustroju chodzi o funkcjonalny poziom nieodłącznych
sprzężeń kwantowo mechanicznych między procesami chemicznymi i elektronicznymi w białkowych
półprzewodnikach. […] Jeżeli założymy, że materiał genetyczny wykazuje piezoelektryczne i półprzewodzące
własności, to możemy wysnuć wniosek, że komórka jajowa wymaga impulsu mechanicznego do zainicjowania fali
polaryzacyjnej lub elektronowej, która porywa procesy metaboliczne wprowadzając je w stadium wzmożonej
aktywności. Drzemiące życie zostaje nagle wprowadzone w ogólny stan wyjątkowego wzbudzenia. […] A jeśli
zostanie wzbudzony plazmon, czyli kwant fali plazmowej, która raz rozkołysana dynamizować będzie zapłodnioną
komórkę aż do ukończenia embriogenezy i od początku życia postnatalnego do szczytowego stadium ontogenezy? […]
Centrosom plemnika, który wniknął do komórki jajowej, wytwarza silne promieniowanie i przekształca się w typowe
jądro komórkowe. […]. Jest to moment tworzenia układu scalonego z jedynego elementu — jaja stymulowanego
przez plemnik. W tym monoukładzie dokonuje się transformacja energii na szeroką skalę, gdyż obejmuje wszelkie wa-
rianty przetwarzania: energii elektrycznej w mechaniczną i odwrotnie (piezoelektryczność), elektrycznej w
magnetyczną, magnetycznej w mechaniczną (piezomagnetyzm), ciepła w energię elektryczną (piroelektryk),
akustycznej w elektryczną, grawitacyjnej w elektryczną, chemicznej w mechaniczną (mechanochemiczne procesy),
chemicznej w elektromagnetyczną (chemiluminescencja), elektrycznej w elektromagnetyczną, elektrycznej w
chemiczną i na odwrót.” [Sedlak, 1980, s. 59-63].
Można też podstawić pytanie o powiązanie proponowanych przez Sedlaka rozwiązań ze stanem rzetelnej
wiedzy przyrodniczej o świecie żywym. Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Za przesadne trzeba uznać opinie,
zgodnie z którymi opublikowane prace Sedlaka są skutkiem niewydolności systemu recenzyjnego i utrwalonych w ten
sposób płodów fantazji (czy swoistej „filozofii”), których autor uzurpuje sobie pretensję do wnoszenia istotnego
48
wkładu w wiedzę o życiu. Zgadzając się z wieloma konkretnymi zarzutami, można jednak uznać go za
kontynuatora ciągu badaczy, którzy są przekonani, że elementy rzeczywistości, jakie odkrywa i charakteryzuje fizyka
stanowią podstawowe przyczyny i determinanty życia. Można tu wspomnieć o Jacquesa Loeba próbach manipulowania
komórkami rozrodczymi przy wykorzystaniu czynników fizycznych i chemicznych, co doprowadziło go do bronienia
redukcjonistycznych poglądów na podstawy życia [Loeb, 1912], Ernsta Haeckela próby wywiedzenia życia z fizyki
kryształów [Haeckel, 1917], czy też badaniach intensywnie rozwijanych i propagowanych przez Stuarta Hameroffa
[Hameroff S., 1987, 1998]. Ostatnim obecnie etapem tego toru, prowadzonych głównie przez fizyków, dyskusji na
temat życia jest praca zbiorowa Quantum Aspects of Life [Abbott, Davies, Pati, 2008]. W tym tomie znalazła się też
dyskusja pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami tezy, iż fizyka kwantowa wnosi trywialny wkład w wiedzę o życiu.
[Davies, Hameroff i in., 2008] Zachowując propozycje pomiędzy słusznie zasłużoną pozycją w świecie nauki przez
autorów przed chwilą wspomnianych prac i pozycją Sedlaka, można powiedzieć, że ich próby skrajnie fizykalnego
wyjaśnienia życia spotkały się z mocną krytyką. Wydaje się, że w pracach omawianego autora należy docenić ich
niewątpliwą wartość heurystyczną, na co zresztą on sam zwraca uwagę. Pisze bowiem: „Produktywność modelu
bioelektronicznego jest niebywała, jego rola heurystyczna jest niezastąpiona. Wartość modelu mierzy się jego
przydatnością w poznaniu życia. Pod tym względem jest on całkowicie opłacalny.” [Sedlak, 1979, s. 170].
Ważną rolę odegrać tu mogą liczne metafory zaczerpnięte z języka fizyki, jak np.: „kwantowy węzeł (szew)
życia”[Sedlak, 1984, s. 191, 195], „skwantowany człowiek” [Sedlak, 1984, s. 195], „kwantowa skrzynia (skrzynka)
biegów życia” [Sedlak, 1980, s. 55, 157, 233]. Organizm będący zespołem anten nadawczo-odbiorczych [Sedlak, 1984,
s. 68n, 156n], zespołem piezoelektrycznym i półprzewodnikowym [Sedlak, 1984, s.173], układem zawierający biodiody
i biotranzystory [Sedlak, 1984, s. 59n], „elektronicznym urządzeniem przyrody zasilanym energią chemiczną
metabolizmu” [Sedlak, 1988b, s. 66], zaś komórka jajowa - minimalnym chemiczno-elektronicznym układem
scalonym. [Sedlak, 1980, s. 63] W tym samym miejscu można znaleźć metaforyczne stwierdzenie, iż makroskopowo
dostrzegane życie jest „wzniecanym w organicznych półprzewodnikach kurzem elektronów, fotonów i fononów.”
[Sedlak, 1980, s. 63]
Takie propozycje są wynikiem sprzężenia, kosztującego wiele wysiłku, zdobywania literatury naukowej i
zapoznawania się z nią po to, by dzięki uwzględnieniu zawartych tam wyników badań i twórczego natchnienia [Sedlak,
1988a, s. 155, 156, 145, 264] przedstawić wizję fizycznego „fundamentu życia” obok której trudno przejść obojętnie.
Jednym z możliwych rezultatów takiego zainspirowania tymi pracami [np. Sedlak, 1988a, s. 101, 259] mogą być
podejmowane na własne ryzyko rzetelne badania o niekwestionowanej wartości.

Bibliografia

1. Abbott D., Davies P. C. W., Pati A. K. (red.), Quantum Aspects of Life, London, 2008
2. Abbott D., Gea-Banacloche J., Davies P. C. W., Hameroff S., Zeilinger A., Eisert J., Wiseman H., Bezrukov S. M., Frauenfelder
H., Plenary debate: Quantum effects in biology: Trival or not? w: Fluctuation and Noise Letters, 8, 2008, s. C5-C26
3. Ayala F. J., Biology and physics: Reflections on reductionism. W: Old and New Questions in Physics, Cosmology, Philosophy,
and Theoretical Biology. Essays in Honor of Wolfgang Yourgau. Red. A. Van der Merwe, New York-London, 1983 s. 525-534
4. Biedulski Cz., Rys historyczny bioelektroniki, w: Bioelektronika, red. W. Sedlak, Lublin, 1979
5. Brigandt I., Love A., Reductionism in Biology, w: The Stanford Encyclopedia of Philosophy, red. E. N. Zalta, 2008
http://plato.stanford.edu/archives/fall2008/entries/reduction-biology/) [dostępny 15 stycznia 2009 r.]
6. Bulanda W., Paszewski A., O książce 'Bioplazma', w: Kosmos A., 26 (5), 1977
7. Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów, Warszawa, 1968
8. Haeckel E., Kristallseelen, Studien über das anorganische Leben, Leipzig, 1917
9. Hameroff S., Ultimate Computing: Biomolecular Consciousness and Nanotechnology, Amsterdam, 1987,
http://www.quantumconsciousness.org/pdfs/UltComp_v51.pdf
10. Hameroff S., Quantum computation in brain microtubules? The Penrose-Hameroff 'Orch OR' model of consciousness, Phil.
Trans. R. Soc. Lond. A, 356, 1998, s. 1869-1896
11. Kałuszyńska E., Uwagi o redukcjonizmie, w: Filozofia Nauki, 6, 1998, 3-4, s. 35-45
12. Klonowski W., Klonowska M-T., Czy istnieje biofizyka submolekularna? , w: Zagadnienia Biofizyki Współczesnej, 11, 1986
13. Ladik, J., Quantenbiochemie für Chemiker und Biologen, Budapeszt, 1972
14. Loeb J., The mechanistic conception of life, Popular Science Monthly, 1, 1912, s. 5-21
15. Miller J. G., Systemy żywe, w: Materiały Prakseologiczne, 34, 1969, s. 7-265.
16. Nagel T., Struktura nauki. Zagadnienia logiki wyjaśnień naukowych, Warszawa, 1970
17. Sedlak W., Bioelektronika 1977-1978, Warszawa, 1979
49
18. Sedlak W., Homo electronicus, Warszawa, 1980
19. Sedlak W., Postępy fizyki życia, Warszawa, 1984
20. Sedlak W., Na początku było jednak światło, Warszawa, 1986
21. Sedlak W., Inną drogą, Warszawa, 1988a
22. Sedlak W., Wprowadzenie w bioelektronikę, Wrocław, 1988b
23. Sedlak W., Teologia światła, czyli sięganie nieskończoności, Radom, 1995
24. Sedlak W., Mała monografia bioelektroniki. Bioelektronika dla wszystkich, Radom, 2000
25. Sedlak W., Pamiętniki VI. Dzieje mojej duszy, Radom, 2006
26. Szmatka J., Redukcjonizm metodologiczny, w: Studia Filozoficzne, 8-9, 1979, s. 173-183
27. Wierzchowski K. L., W. Sedlak 'Bioelektronika 1967-1977', w: Kosmos A., 30 (2), 1981
28. Wierzchowski K. L., Jeszcze raz w sprawie 'Bioelektroniki' W. Sedlaka, Kosmos A., 31 (1/2), 1982
29. Zięba S., Analiza filozoficzna bioelektronicznej koncepcji życia, Roczniki Filozoficzne, 30 (3), 1982, s. 81-95
30. Zon J., Bioplazma oraz plazma fizyczna w układach żywych. Studium przyrodnicze i filozoficzne, Lublin, 2000
http://www.kul.lublin.pl/art_3934.html).
Opis bibliograficzny

Zon J. 2017. Redukcjonizm ontologiczny w biologii na przykładzie Włodzimierza Sedlaka


koncepcji elektroniki życia (bioelektroniki) w: Wokół redukcjonizmu fizycznego.
Filozoficzne dylematy humanistów i przyrodoznawców, Red. Z Błaszczak, A Szczuciński,
ss. 43-49. Poznań: Oficyna Wydawnicza Batik,

Bibliographic description
Zon J. 2017. Ontological reductionism in biology exemplified by Włodzimierz Sedlak’s concept
of the electronics of life (bioelectronics) [in Polish] Redukcjonizm ontologiczny w
biologii na przykładzie Włodzimierza Sedlaka koncepcji elektroniki życia
(bioelektroniki) In: Wokół redukcjonizmu fizycznego. Filozoficzne dylematy humanistów
i przyrodoznawców, ed. Z Błaszczak, A Szczuciński, pp. 43-49. Poznań: Oficyna
Wydawnicza Batik.

Ontological reductionism in biology exemplified by Włodzimierz Sedlak’s concept of the


electronics of life (bioelectronics)
(Abstract)
Albeit among W. Sedlak’s statements on the living organisms there are some that may be considered as
characteristic of epistemic or methodological reductionism, most of them are typical of the ontological
reductionism. The basic feature of the las one is that all systems of any level of complexity are recognized
as stemmed from the interactions between more basic elements. Sedlak formulates ontological
reductionists claims pertaining both the nature of life and of consciousness, as well as the
interdependencies between them. The sentences as: “Life is a system constituted by fields and particles.
Acknowledging this truth is not only an approximation of biological reality, but also reaching its very
fundamentals“ or “Nature derived the man from the quantum rudiments of matter” are quite fitting
examples of that conviction.
Starting from reductionist ontological position gave Sedlak a premise to propose some new areas of
investigation, as: biological quantum macrophysics, structural biological photodynamics, relativistic
biology/biophysics, wave biology, electromagnetic theory of life, and even quantum anthropology. In his
consideration important role is played by many metaphors derived from the language of physics, as:
“quantum seam/knot of life”, “quantized man”, “quantum gearbox of life”. The living organism is called
by him “electronic device of nature that is powered by the chemical energy of metabolism” and the egg
cell – “a minimal chemo-electronic integrated system”. This reductionist metaphorical frame
encompasses also a proposal to consider living organisms as compositions of broadcasting and receiving
antennas, and systems of piezoelectric, as well as semiconducting units forming mechanoelectric
transducers, bio-diodes and bio-transistors. It should be remarked, however, that Sedlak is not always
consistent in his ontological reductionist claims. Namely, one may come across Sedlak’s dissenting this
position. Anticipating the accusation of being inconsistent, he declares that he only proposes an electronic
model of life and by multidisciplinary approach to the properties and functions of life he uncovers the
phenomena, properties and mechanisms that are more fundamental than those revealed by biochemistry
and electrophysiology.

You might also like