You are on page 1of 1

Aspinwall, 1830r.

Droga Rodzino!
Nie miałem możliwości odezwać się do Was przez długi czas… Teraz, gdy
znalazłem miejsce, w którym mam spokój, mam czas na przemyślenia.
Czuję bardzo dużą nostalgię za Polską. Chciałbym wrócić - wrócić do Was,
do Polski… Jednak grozi mi to więzieniem lub wysyłką na Sybir. Otrzymałem
ostatnio posadę latarnika w Aspinwall. Zapalam światło o określonych porach
dla statków i żaglowców. Codziennie pokonuję 400 schodów latarni, karmię
mewy, zbieram muszle i ślimaki po odpływie. Tak jak już wspomniałem, mam
też czas na przemyślenia… Z jednej strony - znalazłem spokój, ciszę , czas dla
siebie, a z drugiej – czasami czuję się samotny i ogarnia mnie ogromna tęsknota.
Mam jednak nadzieję, że Wy macie się dobrze, jesteście szczęśliwi i macie
możliwość wspierania się nawzajem. Chciałbym jeszcze kiedyś zasiąść z Wami
do rodzinnego stołu, porozmawiać, powspominać i pośmiać się przy szklance
dobrej herbaty. Miejmy ogromną nadzieję, że otrzymam kiedyś możliwość
powrotu do ojczyzny co jest teraz moim największym marzeniem.
Myślami jestem z Wami, zawsze będę miał Was w moim sercu i będę żył
nadzieją powrotu do Polski.
Skawiński

You might also like