You are on page 1of 3

Pancerniki typu North Carolina – dwa amerykańskie szybkie pancerniki o wyporności

standardowej 35 000 ton. Zaplanowane początkowo dla artylerii głównej kalibru 356 mm, zostały
ostatecznie zbudowane z 9 działami 406 mm L/45. Obie jednostki, USS „North Carolina” (BB-
55) i USS „Washington” (BB-56), zostały zwodowane w 1940 roku i przyjęte do służby w roku
następnym.
Były pierwszymi amerykańskimi okrętami tej klasy niezaprojektowanymi przed I wojną światową,
a zarazem pierwszymi zbudowanymi po wygaśnięciu określonej traktatem waszyngtońskim z
1922 roku pauzie w budowie okrętów tej klasy. Podlegały jednak traktatowemu ograniczeniu
wyporności do 35 000 ton. Jako takie, uważane były za pierwsze nowoczesne okręty liniowe
amerykańskiej marynarki podczas II wojny światowej.
W pierwszej połowie 1942 roku „Washington” uczestniczył w konwojach
arktycznych do Murmańska, w drugiej zaś połowie tego roku, obydwa okręty wzięły udział
w kampanii na Wyspach Salomona. W sierpniu 1942 roku „North Carolina” wniosła znaczący
wkład w obronę lotniskowca USS „Enterprise” (CV-6) podczas bitwy koło wschodnich Wysp
Salomona, w listopadzie zaś „Washington” rozstrzygnął bitwę pancerników pod
Guadalcanalem zatapiając japoński pancernik „Kirishima”. „North Carolina” i „Washington” wzięły
następnie udział w walkach o Wyspy Gilberta, o Wyspy Marshalla i na Marianach. Uczestniczyły
także w bitwie na Morzu Filipińskim, w inwazji na Okinawę oraz w walkach o Iwo Jimę.
Po wojnie zostały wycofane ze służby, przy czym „North Carolina” do czasów współczesnych
pełni rolę okrętu-muzeum.

Geneza[edytuj | edytuj kod]


Od 1929 roku marynarka amerykańska rozważała problemy budowy pancerników zgodnych z
wymogami traktatu waszyngtońskiego z 1922 roku, stąd też sekretarz marynarki zaaprobował
ramowe charakterystyki nowych okrętów, których wyporność standardowa wynosić miała,
zgodnie z traktatem, 35 000 ton[1]. Założenia obejmowały okręty o szerokości 30,5 metra,
9 działach kalibru 406 mm, maksymalnej prędkości 22–23 węzłów, konwencjonalnym
pięciogrodziowym burtowym systemie ochronnym, pionowym burtowym pasie pancernym o
grubości 343 mm i pancerzu pokładowym o grubości 114 mm[2]. W ciągu jednak następnych lat
rozważano kolejne koncepcje, wśród których były między innymi dwie z 1934 roku, zakładające
budowę możliwie największego okrętu z działami kalibru 508 mm, który byłby w stanie
przepłynąć śluzy Kanału Panamskiego. Pierwsza z nich zakładała okręty o wyporności 60 000
ton o prędkości maksymalnej 25 węzłów, druga zaś, jednostki o wyporności 72 000 i prędkości 30
węzłów[2].
Tak duże okręty nie spotkały się jednak z akceptacją szefa operacji morskich, domagającego się
koncepcji okrętów o charakterze defensywnym i możliwie małej wyporności. Podjęte jednak prace
w programie serii defensywnej nie dały spełniających oczekiwania rezultatów, gdyż w ich wyniku
powstały koncepcje okrętów o zbyt słabym opancerzeniu w stosunku do okrętów potencjalnego
przeciwnika, bądź też takich które nie byłyby w stanie zagrozić jego jednostkom[2]. Rezultaty prac
nad jedną z koncepcji – okrętu o wyporności 40 000 ton – zademonstrowały między innymi
konieczny wzrost masy w celu osiągnięcia adekwatnego uzbrojenia, opancerzenia i prędkości 30
węzłów. Poczynione przy tym kalkulacje spowodowały m.in. powstanie wątpliwości co do
deklarowanej przez Niemcy wyporności 35 000 ton budowanych wówczas pancerników
„Bismarck” i „Tirpitz”[3].
Pancernik 1937[edytuj | edytuj kod]
Wobec niepowodzenia tych programów, podjęto nowe studia nad koncepcją okrętu oznaczonego
jako Battleship 1937 (Pancernik 1937), zakładającą okręt o wyporności 35 000 ton i narzuconej
przez ograniczenia Kanału Panamskiego szerokości 33 metrów. Celem umożliwienia korzystania
z tak wielu jak to możliwe kotwicowisk i doków, zanurzenie przy pełnym załadowaniu ustalono na
11,5 metra. Ograniczenia te spowodowały znaczne zawężenie zakresu możliwych do
zaakceptowania kompromisów[3]. Ustalono wobec tego wymagania dla czterech aspektów
konstrukcji okrętu:
 Uzbrojenie – w pożądanych charakterystykach określonych przez General Board
departamentu marynarki, największy nacisk położono na uzbrojenie. Wybrano do
tego celu nowe działa 356 mm L/50 Mark 11 (14" /50 Mark 11) z maksymalnie 12
lufami na okręt. Dopuszczono przy tym dla projektu wszystkie możliwe kombinacje,
z wieżami podwójnymi, potrójnymi i poczwórnymi[3]. Założono także działa
uniwersalne dla artylerii uzupełniającej, choć General Board nie określił ich kalibru.
Jako lekkie uzbrojenie przeciwlotnicze ustalono działa 28 mm L/75 (1.1" /75) oraz
wielkokalibrowe karabiny maszynowe Browning M2 kalibru 12,7 mm (.50 cal)[3].

Wpływ na zmianę uzbrojenia głównego okrętów


typu North Carolina, miało m.in. wyposażenie niemieckiego „Bismarcka” w działa SK
C/34 kal. 380 mm

 Ochrona – drugim pod względem rangi ważności elementem nowego okrętu, miała
być jego ochrona, przy założeniu całkowitej odporności przeciwko najsilniejszym
pociskom używanym przez jakiegokolwiek możliwego przeciwnika, lub takim które
mogą zostać opracowane w ciągu całego cyklu życia okrętu[3]. Z praktycznych
względów, cel ten został zmodyfikowany przez zastrzeżenie, że
opancerzenie cytadeli powinno zapewnić adekwatną strefę odporności przeciwko
680-kilogramowemu pociskowi kalibru 356 mm, podczas gdy boczny bierny
system ochrony przeciwtorpedowej powinien wytrzymać efekty podwodnej
eksplozji ładunku wybuchowego stanowiącej ekwiwalent 318 kilogramów TNT[4].
Nieopancerzone natomiast nadbudówki okrętu zapewniać miały jedynie ochronę
przeciw odłamkom[4].

 Napęd – pożądana była prędkość maksymalna do 30 węzłów, zapewniana


przez napęd turboelektryczny bądź turbiny z przekładnią mechaniczną. Dopuszczono
jednak ograniczenie prędkości maksymalnej na rzecz akceptowalnego połączenia
uzbrojenia z opancerzeniem[4].

 Warunki socjalne – wymagania wobec warunków dla załogi dostosowano do


wymagań określonych ustawą LaFollette z 1926 roku, ustalającą wymagania wobec
warunków socjalnych dla załóg cywilnych statków handlowych pływających pod
amerykańską banderą[4]. Wymagania te zwiększyły w konsekwencji wielkość
nadbudówki, skomplikowały system wentylacyjny oraz wymagania wobec
systemu klimatyzacji. Rozwiązania te stosowane na wielu amerykańskich okrętach
zwiększyły jednak efektywność załóg i ich morale[4].
W oparciu o te wymagania, w latach 1935–1937 opracowano 77 projektów, z których dla nowego
pancernika wybrano ostatecznie projekt oznaczony jako „Schemat XVI”, który ukończono w
sierpniu 1936 roku[5]. Ustalono w nim aranżację trzech poczwórnych wież, dwóch w przedniej
części okrętu i jednej w części rufowej, z dużym pojedynczym kominem w dużej odległości od
przedniego masztu na nadbudówce. Urządzenia napędowe zostały zaś rozdzielone między
cztery przedziały, z dwoma pomieszczeniami kotłów i dwoma siłowniami[5].
Rzeczywisty projekt zastosowany przy zawarciu kontraktów na budowę odbiegał jednak w kilku
znaczących aspektach od ostatecznego projektu wstępnego, m.in. przez zastosowanie dwóch
kotłów i jednej turbiny z przekładniami w każdym z czterech przedziałów, redukując przez to
liczbę otworów w grodziach wodoszczelnych otaczających te pomieszczenia. Te zmiany
doprowadziły do użycia dwóch, zamiast jednego komina[5]. Zwiększono liczbę dział artylerii
pomocniczej do 10 podwójnych wież dział 127 mm L/38 (5" /38 Mk 12). Zwiększeniu do 15° uległ
też kąt nachylenia pancerza kadłuba[6]. Ostateczną wersję projektu XVI-C do kontraktu
produkcyjnego, zatwierdzono 4 maja 1937 roku[5][6].

You might also like