Professional Documents
Culture Documents
Śpiewnik
Śpiewnik
OBRZĘDOWE
1
Hymn ZHR
Wszystko co nasze Polsce oddamy
W niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy
Rozkaz wydany: wstań w słońce idź!
Komendantka
Już rozpaliło się ognisko CdC
Dając nam dobrej wróżby znak C d G7
Siedliśmy wszyscy przy nim blisko d G7
Bo w całej Polsce siedzą tak d F G7
2
Modlitwa harcerska
O Panie Boże, Ojcze nasz ada
W opiece swej nas miej Ea
Harcerskich serc Ty drgnienia znasz
Nam pomóc zawsze chciej.
Wszak Ciebie…
3
Płonie Ognisko
Płonie ognisko i szumią knieje d A7 d
Drużynowy jest wśród nas A7 d
Opowiada starodawne dzieje d A7 d
Bohaterski wskrzesza czas g A7 d (C)
4
Zielony Płomień
W dąbrowy gęstym listowiu a G a G7
Błyska zielona skra CEa
Trzepoce z wiatrem jak płomień a G a G7
Mundur harcerski nasz. C G7 C
Czapka troszeczkę na bakier, C G7 C G7
Lecz nie poprawiaj jej, C G7 E
Wiatr polny w uszach i ptaki a G a G7
W pachnących włosach drzew. CEa
5
Harcerskie ideały (Na ścianie masz)
Na ścianie masz kolekcję swoich barwnych wspomnień D A e
Suszony kwiat, naszyjnik wiersz i liść.
Już tyle lat przypinasz szpilką na tej słomie
To wszystko co piękniejsze jest niż skarb.
A gdy spyta Cię ktoś: Skąd ten Krzyż na twej piersi? DAeh
Z dumą odpowiedz mu; "Taki mają najdzielniejsi,
Bo choć mało mam lat w mym harcerskim mundurze, Bogu, ludziom i
Ojczyźnie na ich wieczną chwałę służę".
I świeć...
6
Ojczyzna
Kraina srebrnych brzóz, żeremia bobrów aCaC
Łosi potężny ryk, wiatr niesie w dal! FCGC
7
Szara lilijka
Gdy zakochasz się w szarej lilijce ad
I w świetlanym harcerskim krzyżu Ea
Kiedy olśni cię blask ogniska ad
Radę jedną ci dam Ea
Załóż mundur i przypnij lilijkę ad
Czapkę na bakier włóż GCe
W szeregu stań wśród harcerzy ad
I razem z nimi w świat rusz Ea
8
Dym z jałowca
Dym z jałowca łzy wyciska, Ca
Noc się coraz wyżej wznosi, dG
Strumień srebrną falą błyska,
Czyjś głos w leśnej ciszy prosi:
9
Wspomnienia bumeranga
Przyjdzie rozstań czas CDe
I nie będzie nas CDe
Na polanie tylko pozostanie CDGe
Po ognisku ślad. CDe
Na na naj, na na na na naj...
Zarośnięty szlak,
Zapomniany rajd,
Schronisk pustych czerwono-czarnej chusty
Kiedyś będzie brak.
11
Na Kamieniu
W szmaragdowych dziąsłach zbocza, Ge
Zębów skał matowy topaz, aD
W szybach słońca wyprzeźroczał, Ge
Wiąz samotnik i skotopaz. CD
12
Idzie noc
Idzie noc, słońce już,
Zeszło z gór, zeszło z pól,
Zeszło z mórz,
W cichym śnie, spocznij już.
Bóg jest tuż, Bóg jest tuż.
Pieśń pożegnalna
Ogniska już dogasa blask, DA
Braterski splećmy krąg. DG
W wieczornej ciszy, w świetle gwiazd DA
Ostatni uścisk rąk. G A7 D
13
Bratnie słowo
Bratnie słowo sobie dajem,
że pomagać będziem wzajem:
Druh – druhowi – druhnie – druh
hasło znaj: Czuj Duch!
14
PIOSENKI
HARCERSKIE
15
Ballada o krzyżowcu
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia e
Dokąd pędzisz w stal odziany? A
Pewnie tam, gdzie błyszczą w dali C
Jeruzalem białe ściany. D
16
Bo, gdy szlakiem ku północy
Podążają hufce ludne
Ja podnoszę dumnie głowę
I odjeżdżam na południe.
Wędrowiec
Nie oglądaj się za siebie, kiedy wstaje dzień, aC
Ruszaj dalej w świat, nie zatrzymuj się. GEa
Sam wybierasz swoją drogę: z wiatrem czy pod wiatr,
Znasz tu każdy szlak, przestrzeń woła Cię.
17
18
Majster Bieda
Skąd przychodził, kto go znał DG
Kto mu rękę podał kiedy DGA
Nad rowem siadał, wyjmował chleb DA
Serem przekładał i dzielił się z psem fis h
Tyle wszystkiego co z sobą miał A G fis e
Majster Bieda AD
19
Zostanie tyle gór
Zostanie tyle gór, ile udźwignąłem na plecach, e C G D (A)
Zostanie tyle drzew, ile narysowało pióro. e C G D (A)
20
Bieszczady
Tu w dolinach wstaje mgłą wilgotny dzień, e9 a (e a)
Szczyty ogniem płoną, stoki kryje cień. D7 G H7
Mokre rosą trawy wypatrują dnia, e9 a (e a)
Ciepła, które pierwszy słońca promień da. D7 G H7
Śpiewogranie
Jest, że lepiej już nie CGC
Nie będzie, choć wiem, Ga
Że będzie, jak jest. FG
Jest, że serce chce bić
I bije, by żyć
I śpiewać się chce.
Nasze wędrowanie, CG
Nasze harcowanie, CG
Nasze śpiewogranie, aF
Nasze dziej się, dziej. FG
Jeszcze długa droga,
Jeszcze ogień płonie,
Jeszcze śpiewać mogę,
Jeszcze serce chce.
22
Bieszczadzki trakt
Kiedy nadejdzie czas, wabi nas ognia blask, GDCG
na polanie gdzie króluje zły. DCG
Gwiezdny pył w ogniu tym, łzy wyciśnie nam dym,
tańczą iskry z gwiazdami, a my:
W lesie gdzie echo śpi, ma przygoda swe drzwi. Chodźmy tam, gdzie
na ścianie lasu lśnią,
oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrze drży tylko gwiazdy przyjazne
dziś są.
23
Mały obóz
Kiedy rankiem ze skowronkiem C
Powitamy nowy dzień e
Rosy z trawy się napijesz A
Pierwszy słońca promień zjesz d
Potem wracać trzeba będzie, F
Pożegnamy rzekę, las. C
Bądźcie zdrowi nasi bracia, d
Bądźcie zdrowi, na nas czas. G
24
Krajka
Chorałem dzwonków dzień rozkwita aG
Jeszcze od rosy rzęsy mokre aG
We mgle turkoce pierwsza bryka Cd
Słońce wyrusza na włóczęgę. E E7
25
Testament
Idę samotny wśród gór, zagubiony w świecie, e
wiatr tylko ścieżki me zna. G
Słońce niebawem za horyzont zajdzie, D
Światem zawładnie mgła. e
Gdy wśród ciemności blask ogniska ujrzę e
Będzie to dobry znak G
Nowych ludzi poznam, od nich się nauczę D
Gawęd starych tak, jak świat. e
26
Major Ponury
Mgła wschodzi z lasu Panie Majorze eD
Wiatr się po lesie snuje jak ptak CGD
Już się szkopy nie tułają po borze eh
Niejednego przez nas trafił szlak CD
Jutro do wsi pewnie zajdziemy
Pies nie szczeknie - przecież my swoi
U mej matuli cokolwiek zjemy
Potem śpiewaniem do snu ukoi...
I dobrze odpocznie nim odejdzie w góry, C D
lecz co Pan Major taki ponury? eD
27
Opadły mgły
Opadły mgły i miasto ze snu się budzi, GC
Górą czmycha już noc, GD
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił: GC
Do gwiazd jest bliżej niż krok! G D D7
Pies się włóczy popod murami – bezdomny; GC
Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony GDG
28
Bieszczadzkie anioły
Anioły są takie ciche, a
Zwłaszcza te w Bieszczadach. G
Gdy spotkasz takiego w górach a
Wiele z nim nie pogadasz. e
Najwyżej na ucho Ci powie, CG
Gdy będzie w dobrym humorze, CF
Że skrzydła nosi w plecaku CG
Nawet przy dobrej pogodzie. aGa
29
Kaszubskie noce
Kaszubskie noce nad nami lśniące Ca
Harcerski krąg, ogniska blask FG
Gdy się tu znajdziesz wtedy zrozumiesz
Że wszystko to łączy nas
30
Hej, w góry (Zagrajcie mi)
Zagrajcie mi, niechaj się cofnie czas Cd
Do tamtych dni z naszych marzeń, FCG
Do dni spędzonych pośród sennych skał
Zagrajcie mi, nie zapomnę.
Hej, w góry, w góry, w góry, C
popatrz tam wstaje blady świt. d
Jeszcze tak nieporadnie chce ominąć szczyt. F C G
Hej, miły druhu czekaj, jutro my też będziemy tam,
Nie będziesz musiał schodzić z połoniny sam.
31
Hej, przyjaciele
Tam dokąd chciałem, już nie dojdę, CG
szkoda zdzierać nóg. FC
Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres.
Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie.
Odejdziecie, sam zostanę na rozstaju dróg.
Hej, przyjaciele! Zostańcie ze mną. CGFC
Przecież wszystko to, co miałem, oddałem wam.
Hej, przyjaciele! Choć chwilę jedną.
Znowu w życiu mi nie wyszło, znowu jestem sam.
32
Nasze przebudzenie (Ballada o bobrach)
Słuchać w pełnym słońcu jak pulsuje ziemia, CGda
uspokoić swoje serce, niczego już nie zmieniać
i uwierzyć w siebie porzucając sny
to twój błąd przemija, a nie ty.
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic, naprawdę x2
33
Od Krakowa
Od Krakowa czarny las AE /DA
Za tym lasem tęczy pas fis D /hG
A on tam daleko, gdzieś za siódmą rzeką
Lecz Bóg tęczą związał nas
Lecz Bóg tęczą związał nas
Z kolorowych siedmiu smug
Most przez niebo zrobił Bóg
Po tęczowym moście aniołowie noście
Serce moje do jego nóg
Serce moje do jego nóg
Tęczy z nieba niknie ślad
Aniołowie poszli spać
A nad czarnym lasem wicher szumi basem
Że niedługo wrócić masz
Że niedługo wrócić masz
Z kolorowych siedmiu smug
Most przez niebo zrobił Bóg
Po tęczowym moście aniołowie noście
Serce moje do jego nóg
Serce moje do jego nóg
Bieszczadzkie reggae
Porannej mgły snuje się dym dC dC
Jutrzenki szal na stokach gór dC dC
Nowy dzień budzi się FC dC
Melodię dnia już rosa gra dC dC
34
Bóg
Daleko tak daleko, daleko tak ha
Daleko tak daleko, daleko tak he
Jesteś tak daleko ode mnie, czasami jednak blisko tak Wyszedłem z
domu, nie było nikogo
Zgubiłem sens, upadłem na twarz
35
Warneńczyk
Lśni chorągiew pozłocista aGa
Chrzęści zbroja szmelcowana CGC
Jedzie, jedzie król Władysław da
By pokonać Bisurmana Ga
36
I trzasnęły jednym trzaskiem
Setki przyłbic zatrzaśniętych
I błysnęły jednym blaskiem
Setki mieczy wyszarpniętych
I szanują go Bułgarzy
I nas dzięki niemu cenią
Więc na czarnomorskiej plaży
Składam hołd królewskim cieniom
37
Ballada rajdowa
Właśnie tu na tej ziemi młody harcerz meldował CG
Swą gotowość umierać za Polskę FGC
Tak jak ty niesiesz plecak, on niósł w rękach karabin
Wielką miłość, nadzieję i troskę
Może tu w Nowej Słupi, Daleszycach, Bielicach
Brzozowymi krzyżami znaczone
Swą dziewczynę pożegnał nie wiedząc że tylko
Kilka dni mu przeznaczone
38
Łemata (Tabun chmur)
Pamiętam tylko tabun chmur się rozwinął CGae
I cichy wiatr, wiejący ku połoninom FCGCG
Jak kamień plecak twardy pod moją głową
I czyjaś postać, co okazała się Tobą
39
Samookreślenie ZHR-u
Dumnie łopoczą jak chorągiew na górze. a
Dumnie je noszę przypięte przy mundurze. F
Purpurzą się granatem, więcej niż niebiesko, d
przeszyte, niczym strzałą, białą kreską. E
NA
ŚPIEWANKI
40
Obława
Skulony w jakiejś ciemnej jamie aC
smaczniem sobie spał, GC
I spały małe wilczki dwa, zupełnie ślepe jeszcze, FE
Wtem stary wilk przewodnik, aC
co życie dobrze znał, GC
Łeb podniósł, warknął groźnie, F
aż mną szarpnęły dreszcze. E
42
TAM
Jeszcze chwila - wspólny zabrzmi ton ehA
Jeszcze pieśń na drogę - każdy ruszy swą ehA
Już pożegnań pełne dłonie hG
I już każdy w swoją stronę eA
Za rok, za dzień…
43
Kantyczka z lotu ptaka
Patrz mój dobrotliwy Boże na swój ulubiony ludek aC
Jak wychodzi rano w zboże zginać harde karki z trudem G E7
Patrz, jak schyla się nad pracą, jak pokornie klęski znosi aC
I nie pyta - Po co? Za co? Czasem o coś Cię poprosi G E7
Po grani! Po grani! ae
Nad przepaścią bez łańcuchów, bez wahania! aCG
Tu na trzeźwo diabli wezmą ae
Zdradzi mnie rozsądek - drań H7 C
W wilczy dół wspomnienia zmienią C
Ostrą grań! a C H7
Po grani! Po grani! Po grani! ae
Tu mi drogi nie zastąpią pokonani! aCG
Tylko łapią mnie za nogi ae
Krzyczą - nie idź! Krzyczą - stań! H7 C
Ci, co w pół stanęli drogi C
I zębami, pazurami kruszą grań! a C H7 e
Tu do mnie! Tu do mnie!
Ruda chwyta mnie dziewczyna swymi dłońmi
I do końskiej grzywy wiąże
Szarpię grzywę - rumak rży!
Ona - co ci jest mój książę?
Szepce mi
Zesłani! Zesłani!
Naznaczeni, potępieni i sprzedani!
Co robicie w piekła sztolniach
Brodząc w błocie, depcząc lód
Czy śmierć daje ludzi wolnych
Znów pod knut?
To nie tak! To nie tak! To nie tak!
Nie użalaj się nad nami - tyś poeta!
Myśmy raju znieść nie mogli
Tu nasz żywioł, tu nasz dom
Tu nie wejdą ludzie podli
Tutaj żaden nas nie zdziesiątkuje grom!
Do cyrku! Do cyrku! Do
kina!
Telewizor włączyć - bajka
się zaczyna!
Mama w sklepie, tata w barze
Syn z pepeszy tnie aż gra
Na pionierskiej chuście marzeń
Gwiazdę ma
O Matko! O Matko!
Jakże mogłaś jemu sprzedać się tak łatwo!
Wszak on męża twego zabił
Zgładzi mnie, splugawi tron
Zniszczy Danię, lud ograbi
Bijcie w dzwon!
Pamiętajcie wy o mnie co
sił! Co sił!
Choć przemknąłem przed
wami jak cień
Palcie w łaźni, aż kamień się zmieni w pył
Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień!
49
Pieśń o Małym Rycerzu (W stepie szerokim…)
50
Mury
On natchniony i młody był, e H7 e
ich nie policzyłby nikt e H7 e
On im dodawał pieśnią sił, C H7 C
śpiewał że blisko już świt. C H7 e
Świec tysiące palili mu, e H7 e
znad głów podnosił się dym e H7 e
Śpiewał, że czas by runął mur, C H7 C
oni śpiewali wraz z nim C H7 e
51
Jałta
Jak nowa - rezydencja carów DGD
Służba swe obowiązki zna A7 D
Precz wysiedlono stąd Tatarów DGD
Gdzie na świat wyrok zapaść ma A7 D
52
Lecz uspokaja ich gospodarz
Pożółkły dłonią głaszcząc wąs
Mój kraj pomocną dłoń im poda
Potem, niech rządzą się, jak chcą
I potakuje mu Kaleka
Niezłomny demokracji stróż:
Stalin to ktoś na miarę wieku!
Oto mąż stanu, oto wódz!
54
Bez słów
Chodzą ulicami ludzie GD
Maj przechodzą, lipiec, grudzień eh
Zagubieni wśród ulic bram CGD
Przemarznięte grzeją dłonie GD
Dokądś pędzą, za czymś gonią eh
I budują wciąż domki z kart CGD
55
Ty druha we mnie masz
Ty druha we mnie masz CGC
Ty druha we mnie masz FC
Kiedy szukasz, gdzie twój kąt FCEa
A przytulny dom jest wiele stąd FCEa
Nie zapomnij, bo popełnisz błąd, że FCEa
Ty druha we mnie masz d7 G C A
Tak, ty druha we mnie masz d7 G C
56
W taką ciszę
Nie o uśmiech mi chodzi, bo się śmiałaś nieraz, Ce
Ale o to co kiedyś otworzyło się w nas. FG
Coś co przyszło tak szybko i przeszło jak wiatr,
Czego właśnie najbardziej mi brak.
57
Zegarmistrz światła
A kiedy przyjdzie także po mnie aG
zegarmistrz światła purpurowy Da
By mi zabełtać błękit w głowie CG
to będę jasny i gotowy Da
58
Granatowa noc
W tę granatową noc, C
biały domek wśród zieleni G
może serce rozpromieni F
w tę granatową noc C
Powroty
Boję się nieba w twoich oczach
D
Jeszcze drżysz ze zmęczenia i potu
G
Świat chcesz dzielić na białe i czarne
A
Miły boję się twoich powrotów GAD
Boję się nieba w twoich myślach
Kiedy ręce do krwi otarte
Dumnie kładziesz przede mną na stole
Miły boję się twoich powrotów
59
Lipka
Z tamtej strony jeziora aGa
Stoi lipka zielona CGE
A na tej lipce, na tej zieloniutkiej aGaG
Trzej ptaszkowie śpiewają aEa
60
A my nie chcemy uciekać stąd
Stanął w ogniu nasz wielki dom d
Dym w korytarzach kręci sznury d
Jest głęboka, naprawdę czarna noc d
Z piwnic płonące uciekają szczury d
61
Wrzosowisko
Zrozum to, co powiem, e H7 a E7
Spróbuj to zrozumieć dobrze, GD CG
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe CG FC
Albo noworoczne, jeszcze lepsze może a H7 dE
O północy, gdy składane CG FC
Drżącym głosem, niekłamane H7 E7
Z nim będziesz szczęśliwsza, CG FC
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim. a H7 dE
Ja, cóż - Włóczęga, niespokojny duch, CG FC
Ze mną można tylko a d
Pójść na wrzosowisko D7 E
I zapomnieć wszystko. e a
Jaka epoka, jaki wiek, CGa FCd
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień GaCG CdFC
I jaka godzina a d
Kończy się, C F
A jaka zaczyna. E a
62
Zbroja
Dałeś mi Panie zbroję, dawny kuł płatnerz ją eDeDe
W wielu pogięta bojach, w wielu ochrzczona krwią eDeDe
W wykutej dla giganta potykam się co krok GeAH
Bo jak sumienia szantaż uciska lewy bok G Fis F e D e
Lecz choć zaginął hełm i miecz GD
Dla ciała żadna w niej ostoja aG
To przecież w końcu ważna rzecz a H7 C a
Zbroja e H7 e
Magicznych na niej rytów dziś nie odczyta nikt
Ale wykuta z mitów i wieczna jest jak mit
Do ciała mi przywarła, nie daje żyć i spać
A tłum się cieszy z karła, co chce giganta grać
Lecz choć zaginął hełm i miecz
Dla ciała żadna w niej ostoja
Bo przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja
A taka w niej powaga dawno zaschniętej krwi
Że czuję jak wymaga i każe rosnąć mi
Być może nadaremnie, lecz stanę w niej za stu
Zdejmij ją Panie ze mnie, jeśli umrę podczas snu
Bo choć zaginął hełm i miecz
Dla ciała żadna w niej ostoja
To w końcu życia warta rzecz
Zbroja
Wrzasnęli hasło "wojna", zbudzili hufce hord
Zgwałcona noc spokojna ogląda pierwszy mord
Goreją świeże rany, hańbiona płonie twarz
Lecz nam do obrony dany pamięci pancerz nasz
Choć, choć za ciosem pada cios
I wróg posiłki śle w konwojach
Nas przed upadkiem chroni wciąż
Zbroja
64
Aleksander
Już, nie będę z Tobą kłócił się eCG
i tak nigdy nie mam racji De
Wydawać by się mogło, CG
że jesteśmy źle dobrani De
Najgorsze jest jednak to, CG
twoje rozczarowanie De
Więc zapomniałem ci powiedzieć, że jestem zakochany CG
Więc lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci eC
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść GD
Lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć eC
Lepiej daj mi następną szansę GD
65
Ballada dla Leonarda
Na parterze w mojej chacie D
Mieszkał kiedyś taki facet, GD
Który dnia pewnego cicho do mnie rzekł: CGD
Gdy zachwycisz się dziewczyną, CG
Nie podrywaj jej na kino, DA
Ale patrząc prosto w oczy, szepnij słowa te: CGD
Jestem taki samotny hG
Jak palec albo pies. DA
Kocham wiersze Stachury CG
I stary dobry jazz. DAD
Szczęścia w życiu nie miałem, hG
Rzucały mnie dziewczyny. DA
Szukam cichego portu, C
Gdzie okręt mój zawinie. GD
67
Nim nastanie świt
Ze świata czterech stron, aea
Z jarzębinowych dróg aea
Gdzie las spalony, wiatr zmęczony, noc i front, eaCD
Gdzie nie zebrany plon, aD
Gdzie poczerniały głóg, De
Wstaje dzień. A
68
900 mil
Tyle już minęło dni aC
Czas wysuszył z oczu łzy, Ga
Żaden list nie czeka ma mnie tu. Fea
Gdyby pociąg szybciej biegł FC
Bym był w domu jeszcze dziś, da
Jeszcze 900 mil tam gdzie mój dom. CEa
69
Lewe loff
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo cię cenię aC
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo cię podziwiam G D
Chcę Ci powiedzieć: uważaj na te drogi, aC
ale nie mam odwagi… GD
Jest czwarta w nocy, piszę przez chwilę
to co mi się we łbie ułożyło
Chciałbym, chociaż za oknem wiatr dmucha,
zanucić ci prosto do ucha:
Lewe lewe lewe loff loff loff loff aCGD
lewe lewe lewe…
Ty masz to co ja chciałbym mieć
gdybym kilka lat mniej miał,
i tylko chcę cię ostrzec:
nie wyważaj drzwi otwartych na oścież
Ty masz taką mądrość głupią,
niech której wszyscy od ciebie się uczą
i tylko chcę ci powiedzieć:
ten pociąg nie pojedzie jeśli ty w nim nie będziesz
Lewe lewe lewe loff loff loff loff…
Przed chwilą o czymś śniłem,
że na jakimś dworcu wszystko zostawiłem,
niewiadomy niepokój obudził mnie,
dlatego teraz siedzę i piszę,
ale żadne słowa tego nie opiszą
co poczuć może człowiek ciemną jesienną nocą.
Dlatego już kończę ten list:
listopad 1993
Lewe lewe lewe loff loff loff loff…
70
Lubię mówić z Tobą (Pętojad)
71
Znów wędrujemy
Znów wędrujemy ciepłym krajem eh
Malachitową łąką morza CD
Ptaki powrotne umierają eh
Wśród pomarańczy na rozdrożach CD
Na fioletowo-szarych łąkach aD
Niebo rozpina płynność arkad GC
Pejzaż w powieki miękko wsiąka ae
Zakrzepła sól na nagich wargach CDe
72
Kocham Cię jak Irlandię
Mieszkałaś gdzieś w domu nad Wisłą, Ce
Pamiętam to tak dokładnie, Ad
Twoich czarnych oczu bliskość, BF
Wciąż kocham Cię jak Irlandię. CG
A Ty się temu nie dziwisz, Ce
Wiesz dobrze, co byłoby dalej, Cd
Jak byśmy byli szczęśliwi, BF
Gdybym nie kochał Cię wcale. CGC
73
Byłaś dla mnie wszystkim
Lekarstwem na zgagę e
Promocją w spożywczym a
Tramwajem na Pragę H7
Napojem odżywczym e
Paczką papierosów e
Pasztetem kaliskim C
Prezentem od losu H7
Byłaś dla mnie wszystkim! H7
Byłaś dla mnie wszystkim ea
Co się w życiu liczy DG
Teraz gdy po wszystkim ea
Wszystko jest już niczym H7 e
Byłaś dla mnie wszystkim ea
Co się w życiu liczy DG
Teraz gdy po wszystkim eC
Wszystko jest już niczym H7 e
74
I love you
Olewam rząd, mandaty drogowe GD
Dilerów, maklerów, warty honorowe C
I jeszcze wąsacza olewam na zdrowie
Prymasa w lampasach, komuchy nie lubię
Alibi
aFCG
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham
cię?
Mam alibi co dzień, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham
cię?
Mam alibi, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się, że lato nie nadchodzi, a zima wciąż jest.
Nie będę tłumaczył się, że budzik rano dzwoni i zawsze jest za
wcześnie.
Nie czuję się winny ni trochę, że raz wypada reszka, a raz wypada
orzeł.
Nie odpowiadam za to wszystko, co dzieje się beze mnie, co dzieje
się za szybko!
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham
cię?...
Co jest nie tak, że jest nie tak, że koniec szach mat, robota wciąż
nie idzie,
Ze wszystkich czterech stron fiasko i nic się nie udaje od początku
do końca?
Nic nigdy tu nie będzie działać i zasady BHP nie pomogą ni trochę.
I nigdy tu nie będzie dobrze, gdy serce stoi w miejscu, gdy serce
76
wciąż nie działa.
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham
cię?
Mam alibi co dzień, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham
cię?
Mam alibi, pytaj, o co chcesz, ja kocham cię.
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham cię?
Mam alibi co dzień, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham cię?
Mam alibi, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham cię?
Mam alibi co dzień, pytaj, o co chcesz, co złego w tym jest?
Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham cię?
Mam alibi, pytaj, o co chcesz, ja kocham cię.
77
Dumka na dwa serca
Mój sokole chmurnooki ad
Pytaj o mnie gór wysokich C d7
Pytaj o mnie lasów mądrych C d7
I uwolnij mnie aeDd
My wpatrzeni, zasłuchani
Tak współcześni aż do granic
W ciemnym kinie, po kryjomu
Ocieramy łzę
79
Czarny chleb i czarna kawa
Jedzie pociąg, złe wagony a
Do więzienia wiozą mnie. C
Świat ma tylko cztery strony, G
A w tym świecie nie ma mnie. a
80
Sen Katarzyny II
Na smyczy trzymam filozofów Europy GDG
Podparłam armią marmurowe Piotra stropy GDe
Mam psy, sokoły, konie - kocham łów szalenie CDe
A wokół same zające i jelenie CDG
Pałace stawiam, głowy ścinam Fis h
Kiedy mi przyjdzie na to chęć Fis
Mam biografów, portrecistów CDe
I jeszcze jedno pragnę mieć CDG
81
Gdyby się taki, ea
kochanek kiedyś znalazł... ea
- Wiem! Sama wiem! ea
Kazałabym go ściąć! CDG
82
Najemnicy
W dżunglach Katangi i w bagnach Konga, DGDA
W stepach Jemenu, piaskach Sudanu,
Gdzie śmierć swe żniwo zbiera codziennie,
Walczą psy wojny - najemni żołnierze.
Czerwone łuny na niebie, czarna dokoła noc DGDA
I naprzód wciąż, naprzód, najemni żołnierze.
I viva la gweri viva la mort
I viva la gweri viva la mort.
83
King
Mówiono o nim King, w mieście Świętej Wieży e
Pamiętam z podstawówki jak całował się z papieżem G
Przejeżdżał też sekretarz, gdy przecinano wstęgę e
King poszedł na wagary, pomarzyć o czymś innym G
Był zawsze trochę z boku, na bakier trochę był aeae
W szkole nikt nie wiedział, czym King naprawdę był a e H7
To było trochę później, już miał przyjaciółkę Ewę
Mieszkali więc bez ślubu i klepali słodką biedę
Dawali czasem czadu, bo lubili lekkie draki
Znajomych było wielu, wieczory i poranki
Uważaj na sąsiadów swych, bo lubią dawać cynk
Ty wiesz kto rządzi w mieście tu -
biskup z komisarzem, King!
84
Kara Barabasza
W karczmie z widokiem na Golgotę aH
Możesz się dzisiaj napić z łotrem. a
Leje się wino krwawo – złote H
Stoły i pyski świecą mokre. aE
Ścisk to zysk dla gospodarza. aE
Wieść się po mieście szerzy chyża. a
Że można ujrzeć tu zbrodniarza. HE
Co właśnie wyłgał się od krzyża. HE
Żyjemy, dobra nasza! AG
Co z życia chcesz, za życia bierz! Ha
Pijmy za Barabasza! G
Barabasz pije też! HEaHaH
86
Wehikuł czasu
Pamiętam dobrze ideał swój A E fis D
Marzeniami żyłem jak król AEDA
Siódma rano - to dla mnie noc,
Pracować nie chciałem, włóczyłem się
Za to do "puszki" zamykano mnie
Za to zwykle zamykano mnie
Po knajpach grywałem za piwko i chleb,
Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień
Tylko nocą do Klubu "Puls" E fis D A
Dżem session do rana - tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą, D
Nie powrócą już!
87
Małe szczęścia
Póki radość jest w nas GD
Słońca dłoń gładzi twarz Cae
Warto żyć, warto śnić, warto być CGD
88
Niebo do wynajęcia
Na tablicy ogłoszeń pod hasłem "lokale" a
Przeczytałem przedwczoraj ogłoszenie ciekawe a
Na tablicy ogłoszeń fioletowym flamastrem d
Ktoś nabazgrał słów kilka, dziwna była ich treść a
Niebo do wynajęcia. GDa
Niebo z widokiem na raj. GDa
Tam gdzie spokój jest święty, G
No i święci są pańscy D
Szklanką herbaty GD
Poczęstuje cię Pan. a
89
Kiler
To co się dzieje, naprawdę nie istnieje C
Więc nie warto mieć niczego, tylko karmić zmysły dGC
Będzie, co ma być już wiem, że stąd nie zwieję
Poczekam i popatrzę, nie cofnę kijem Wisły
90
Ale zanim pójdę (Miłość)
Ile jestem ci winien ade
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń
Ale kiedy wszystko już oddam, czy
Będziesz szczęśliwa i wolna czy
Będziesz szczęśliwa i wolna czy
Ale zanim pójdę
Ale zanim pójdę
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że
Miłość…
91
Włosy
Kiedy jesteś piękny i młody aCGE
Nie, nie, nie, nie zapuszczaj wąsów ani brody
Tylko noś, noś, noś długie włosy jak my. aCGEa
Oranżada
Chciałbym się jeszcze powłóczyć z tobą hA
Póki żyjemy i mam cię obok DG
Zjechać z tobą w dół po poręczy hA
Wspólnie się wyczołgać z nędzy DG
Schować szczęście Atu pod podłogą hA
Zanim przyjadą fisi nas wywiozą G fis
Zobaczyć razem niebo po burzy hD
Skoczyć w kałuże żyć jak najdłużej AG
93
My Cyganie
My Cyganie co pędzimy z wiatrem, FC
My Cyganie znamy cały świat! da
My Cyganie wszystkim gramy, da
A śpiewamy sobie tak: EaA
94
Ale to już było
Z wielu pieców się jadło chleb CGC
Bo od lat przyglądam się światu FG
Nieraz czasem rozbolał łeb CGC
I mówili: ZMIANA KLIMATU. FG
Czasem trafił się wielki raut ed
Albo feta proletariatu FG
Czasem podróż najlepszym z aut ed
Częściej szare drogi powiatu FG
Ale to już było, FG
I nie wróci więcej C
I choć tyle się zdarzyło e
To do przodu wciąż wyrywa głupie serce FC
Ale to już było, FG
Znikło gdzieś za nami. C
Choć w papierach lat przybyło, e
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami FC
95
Beskid
A w Beskidzie rozzłocony buk, GCDG
A w Beskidzie rozzłocony buk. GCDG
Będę chodził Bukowiną z dłutem w ręku,
By w dziewczęcych twarzach uśmiech rzeźbić
Niech nie płaczą już
Niech się cieszą po kapliczkach moich dróg.
96
Autobiografia
Miałem dziesięć lat Gdy usłyszał o nim świat e
W mej piwnicy był nasz klub a7 D
Kumpel radio zniósł usłyszałem blue suede shoes e
I nie mogłem w nocy spać a7 D
Wiatr odnowy wiał, darowano reszty kar
Znów się można było śmiać
W kawiarniany gwar, jak tornado jazz się wdarł
I ja też chciałem grać ae
97
Stu różnych ról, czym ugasić mój ból
Nauczyło mnie życie jak nikt
W wyrku na wznak, przechlapałem swój czas
Najlepszy czas…
Teksański
Herbata stygnie, zapada mrok DGA
A pod piórem ciągle nic DGA
Obowiązek obowiązkiem jest
Piosenka musi posiadać tekst
Gdyby chociaż mucha zjawiła się
Mogłabym ją zabić a później to opisać
W moich słowach słoma czai się GAD
Nie znaczą nic GAD
Jeśli szukasz sensu prawdy w nich
Zawiedziesz się
98
Ostatnia nocka
Boli mnie głowa i nie mogę spać aGC
chociaż dokoła wszyscy już posnęli FE
nie mogę leżeć a nie mogę wstać,
mija ostatnia nocka w mojej celi.
99
Ballada o dziewczynie co piła gorące mleko
Są małe stacje wielkich kolei, CE
Nieznane jak obce imiona, GD
Małe stacje wielkich kolei, GD
Jakiś napis i lampa zielona. eA
Na takiej stacji dawno już temu CE
Z daleka jadąc daleko, GD
Widziałem dziewczynę w niebieskim szaliku, GD
Jak piła gorące mleko. AD
Teraz tamtędy nigdy nie jeżdżę GD
I miasto moje daleko, GD
A myślę czasami o tamtej dziewczynie, GD
100
Bo jesteś Ty
Na zewnątrz mgła, tylko ziąb i deszcz Fea
A dla mnie świat, w ciepłym świetle świec GFea
Powietrze ma elektryczny smak GFea
Chciałbym tak trwać nawet tysiąc lat GFea
101
Chciałem być
Chciałem być marynarzem GCG
Chciałem mieć tatuaże Ge
Podróżować, zwiedzać świat D
Pięknie żyć, garściami życie brać DG
102
Długość dźwięku samotności
I nawet kiedy będę sam Fd
Nie zmienię się, to nie mój świat aG
Przede mną droga którą znam
Którą ja wybrałem sam
103
Dziewczyna z portretu (Namaluj mnie, genialny portrecisto)
Nie chce być na okładkach e
Wymuskana i gładka H7 e
Chce mieć portret prawdziwy na płótnie G D H7
Na fotosach złe światło GD
Pada nudno i gładko C H7
Chce mieć portret i coraz mi smutniej C a H7
Szukam po wernisażach, e
czasem się ktoś obraża H7 e
Gdy mu powiem że jeszcze nie dorósł G D H7
Że talentu mu brakło GD
Ciężka linia i światło C H7
I za mało, za mało kolorów C a H7
Namaluj mnie…
104
Jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie aD
Z kwiatów Holandii utkany CGD
Szlafrok, w którym utonie aD
Całkiem niezły posiłek jaki CGD
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki
Majka
Gdy jestem sam, myślami biegnę GeCD
Do mej najdroższej, jak rzeka wiernej
Majka, nie jestem Ciebie wart GeCDGeCD
Majka, zmieniłbym dla Ciebie cały świat
106
Kobiety jak te kwiaty
Sobota rano spać nie możesz C
Wstaniesz, kapcie włożysz G
Potem się golisz tylko dla niej a
I do łóżka śniadanie F
Przynosisz jej z porannym słonkiem C
Po to by małżonkę G
Namówić na co nieco małe a
"No chyba zwariowałeś!” F
107
Jolka Jolka
108
Kołysanka dla nieznajomej
Gdy nie bawi cię już Ca
Świat zabawek mechanicznych F
Kiedy dręczy cię ból Ca
niefizyczny F
Zamiast słuchać bzdur, C
głupich telefonicznych wróżek e
zza siedmiu mórz FCF
Spytaj siebie czego pragniesz, Ga
dlaczego kłamiesz że miałaś wszystko FG
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie nieprzytomnie C G7 a7
109
Jak zapalniczka płomień e
Jak sucha studnia wodę FG
Kochaj mnie namiętnie tak FGaF
Jakby świat się skończyć miał GC
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie nieprzytomnie C G7 a7
Jak zapalniczka płomień e
Jak sucha studnia wodę FG
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie C G7 a7 G C
Kochaj mnie nieprzytomnie C G7 a7
Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz e F
Na linie nad przepaścią tańcz GaF
Aż w jedną krótką chwilę Ga
Pojmiesz po co żyjesz FG
Lornetka
Kupiłech lornetkę C E7
by podglądać Bernadetkę Fd
ale w łoknach żaluzje mo B G7
zasłonięte C E7
110
Cekołbyk do rana,
lec matuś zdenerwowana
Krzycy „Znowu nie wstanies na
pirwsom zmianę"
Ballada o zamku
Stał kiedyś zamek, który twierdzą niezdobytą był e G D e
Potężne mury, czarna fosa, stalą kute drzwi
Łuczników wielka, zbrojna moc, strzegła zamku dzień i noc
By żaden nieproszony człek przez bramy, nie, o nie mógł przejść.
A żył tam pewien stary mag, co włosy białe miał jak śnieg
I pewien bardzo młody bard, co z myśli splatał pieśń
I chociaż czas rozdzielił ich dekadą długich lat
Z jednego dzbana pili wciąż: młody bard i stary mag
112
113
Na jednej z dzikich plaż
Samochód w deszczu stał Ca
radio przestało grać
Dotknąłem kolan twych
nie liczyliśmy gwiazd
Lubiła tańczyć F
pełna radości tak G
ciągle goniła wiatr ea
spragniona życia wciąż F
zawsze gubiła coś G
Nie chciała nic ea
nie rozumiałem, kiedy mówiła mi: FG
dzisiaj ostatni raz ea
Zatańczmy proszę tak F
jak gdyby umarł czas, G
mówiła mi... ea
114
Nasza klasa
Co się stało z naszą klasą? – d
Pyta Adam w Tel – Avivie – A A7 A
Ciężko sprostać takim czasom, d
Ciężko w ogóle żyć uczciwie. A A7 A
Co się stało z naszą klasą? – F
Wojtek w Szwecji, w porno klubie, C C7
Pisze: dobrze mi tu płacą d
Za to, co i tak wszak lubię, A A7 A
Za to, co i tak wszak lubię. dgAd
115
Odnalazłem klasę całą –
Na wygnaniu, w kraju, w grobie,
Ale coś się pozmieniało,
Każdy sobie żywot skrobie.
Odnalazłem całą klasę –
Wyrośniętą i dojrzałą,
Rozdrapałem młodość naszą,
Lecz za bardzo nie bolało,
Lecz za bardzo nie bolało.
116
Naucz się kochać w rytmie Reagge
To było wtedy gdy Cię poznałem, ehCD
od razu zrozumiałem, że coś nie tak
I chociaż w oczy patrzyłaś mi śmiało
Wiedziałem wtedy, że humor masz
Szalałem wtedy za rock and rollem
na płyty wydawałem forsę całą
Kochałem rocka and rolla Ciebie trochę
Lecz kiedyś w tańcu mi powiedziałaś....
Naucz się kochać mnie w rytmie reggae
Naucz się kochać mnie w rytmie reggae,
I kochaj mnie kochaj w rytmie reggae,
Reggae weź z sobą szaleje za Tobą.
117
Nie płacz Ewka
Nie płacz Ewka, bo tu
miejsca brak
A fis
Na twe babskie łzy
E
Po ulicy miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Patrz poeci śliczni prawdy sens
Roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych S.O.S
Wysyłają w świat
120
Herbata czarna myśli rozjaśnia
A list twój sam się czyta
Że można go śpiewać
Za oknem mruczą bluesa
Topole z Krupniczej
I jeszcze strażak wszedł na solo
Ten z Mariackiej Wieży
Jego trąbka jak księżyc
Biegnie nad topolą
Nigdzie się jej nie spieszy
Już piąta
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
Peggy Brown
O Peggy Brown, o Peggy Brown eD
Kto ciebie ukochać będzie umiał GC
Jedyne o czym wciąż myślę eD
To ciemnowłosa dziewczyna GC
Nocami w samotności
Rozpustny sen widziałem
121
Żeśmy w jednym łóżku
Spojeni ciało z ciałem
Ale tym snem najśmielszym
Twej dumy nie urażę, o nie
O Peggy Brown…
124
Wieża radości, wieża samotności
Mieszkam w wysokiej wieży otoczonej fosą hDGA
Mam parasol, który chroni mnie przed nocą
Oddycham głęboko, stawiam piedestały
Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały
125
Ściernisko
Pole, pole, łyse pole, ale mam już plan c Gis Dis G
Pomalutku, bez pośpiechu, wszystko zrobię sam c Gis Dis G
Nad makietą się męczyłem ładnych parę lat c Gis Dis G
Ale za to zwiedzać cudo będzie cały świat c Gis Dis G
126
Sen o Warszawie
127
Zapach róży
Wiem dobrze, co czujesz, te moje nastroje aFdE
Szybka zmiana zdania, zamknięte pokoje
Może to zabawne, ale ja nie żartuję
Chcę być sprawiedliwym, przecież ja też czuję
128
Warszawa
Krakowskie Przedmieście
zalane jest słońcem
Wirujesz jak obłok,
wynurzasz się z bramy
A ja jestem głodny,
tak bardzo głodny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony Żoliborz, pieprzony
Żoliborz
Rozkwita na drzewach,
na krzewach
ściekami z rzeki, kompletnie
pijany
Chcę krzyczeć, chcę ryczeć,
chcę śpiewać
Gdy patrzę...
130
Zawsze tam gdzie Ty
Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr CaGG
By zabrał mnie z powrotem tam gdzie masz swój świat
Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
Żeby znalazł się aż tam gdzie pochowałaś sny
Już teraz wiem że dni są tylko po to FG
By do Ciebie wracać każdą nocą złotą Ca
Nie znam słów co mają jakiś większy sens
Jeśli jedno tylko, jedno tylko wiem
Być tam, zawsze tam gdzie Ty
131
Chodź pomaluj mój świat
Piszesz mi w liście, że kiedy pada ad
Kiedy nasturcje na deszczu mokną, Ga
Siadasz przy stole, wyjmujesz farby CG
I kolorowe otwierasz okno. dEa
Arahja
Sosenka
Jak dobrze być harcerzem ad
Na obozie spędzać czas Ea
Na północy pojezierze
Na południu szumi las
Hej las...
133
Baranek
Ach Ci ludzie, to brudne świnie A
Co napletli o mojej dziewczynie d
Jakieś bzdury o jej nałogach
To po prostu litość i trwoga
Tak to bywa gdy ktoś zazdrości D
Kiedy brak mu własnej miłości g
Plotki płodzi, mnie nie zaszkodzi żadne obce zło Ad
Na mój sposób widzieć ją Ad
Na głowie kwietny ma wianek Ad
W ręku zielony badylek
A przed nią bieży baranek gd
A nad nią lata motylek Ad
134
Zacioska
Piękna dziewczyno, ciało Twe adGa
Od pionierki, nęci mnie
Robiąc zacioskę, myślę o tobie,
Miłość tańczy w mojej głowie
135
Zabiorę Cię właśnie tam
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie jutra słodki smak CGaF
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie słońce dla nas wschodzi CGaF
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie wolniej płynie czas CGaF
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie szczęściu nic nie grozi CGaF
Dość mam już pustych dni i świąt których nie było FCGa
Między nami jest coś, nie zaprzeczaj mi FCG
Tyle mogę Ci dać, solą życia jest miłość FCGa
Boisz się wielkich słów, to nie wstyd FCG
136
137
Zawsze z tobą chciałbym być
Zadzwoniłem w środku lata, CE
choć minęły już dwa lata aF
Ty nadal nie odzywasz się CEaG
138
Zrobię z was mężczyzn
Brać się do roboty, wroga bić już czas aGCdG
Widzę zamiast mężczyzn mnóstwo bab wśród was aGCdG
Takiej bandy nikt nie zlęknie się FG
Zadrżyjcie więc na dźwięk tych słów Cd
Mężczyzn z was wkrótce sam zrobię znów FGa
139
Miliony monet
Karabin
Niech w księgach wiedzy szpera rabin aEa
Nauka to jest wymysł diabli CGE
Mądrością moją jest karabin CG
I klinga ukochanej szabli Ea
141
Hallelujah
Alleluja, F
Alleluja, C
Alleluja, F
Alleluja CGC
142
SZANTY
143
Przechyły
Pierwszy raz przy pełnym takielunku eDe
Biorę ster i trzymam kurs na wiatr eDe
I jest jak przy pierwszym pocałunku ae
W ustach sól, gorącej wody smak a H7 e
144
Hiszpańskie dziewczyny
Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny e C h7
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów eGD
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora CDe
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. C h7 e
145
Gdzie ta keja?
Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział: a
– Stary, czy masz czas? Ga
Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz, C G7 C
Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy, C C7 F d
Rejs na całość, rok, dwa lata – to powiedziałbym: d a E7 a
146
Diament
Nasz „Diament” prawie gotów już, ae
W cieśninach nie ma kry. ae
Na kei piękne panny stoją, ae
W oczach błyszczą łzy. dea
Kapitan w niebo wlepia wzrok,
Ruszamy lada dzień.
Płyniemy tam gdzie słońca blask
Nie mąci nocy cień
A więc krzycz Ahoj! aea
Odwagę w sercu miej. aea
Wielorybów cielska groźne są, aCG
Lecz dostaniemy je. Fea
Ej panno, po co łzy,
Nic nie zatrzyma mnie,
Bo prędzej w wodach kwiat zakwitnie,
Niż wycofam się.
No nie płacz, wrócę tu,
Nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran
I wielorybie kły.
A więc...
147
Pożegnanie Liverpoolu
Żegnaj nam, dostojny, stary porcie, C C7 F C
Rzeko Mersey, żegnaj nam! CG
Zaciągnąłem się na rejs do Kalifornii, C C7 F C
Byłem tam już nie jeden raz. C G7 C
148
Jasnowłosa
Na tańcach ją poznałem, długowłosą blond DGD
Dziewczynę moich marzeń, nie wiadomo skąd DGA
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat. DGA
Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr? DGAD
Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już
W porcie gotowa stoi moja łódź
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin
Bitwa
Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie eDCa
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. e D G H7
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą!
Ciepła krew poleje się strugami, GDeh
Wygra ten kto utrzyma ship. CDe
W huku dział ktoś przykryje się falami, GDeh
Jak da Bóg ocalimy bryg. CDe
A ty walcz!
Wczesnym rankiem, w sinej gęstej mgle eh
Zobaczyliśmy galeon Hiszpan niósł w nim złoto swe DA
Zanim Stary do ataku rozkaz dał eh
Już Hiszpanie do nas pruli ze swych wielkich dział DA
A ty walcz! Za zwycięstwo w bitwie tej eD
A ty walcz! Niechaj wroga płynie krew hA
A ty walcz! Zmień na złoto życie swe eD
Kiedy zginiesz na dnie morza znajdziesz się hA
150
Emeryt
Leżysz wtulona w pościel, coś cichutko mruczysz przez sen d a
Łóżko szerokie a pościel świeża - za oknem nowy dzień... FA
A jeszcze niedawno koja i pachnący rybą koc dC
Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos FA
151
Jejku, jejku
Ref.: Jejku, jejku, no mówię wam, aead
Jaki rejs za sobą mam. aeae
Stary, zardzewiały, śmierdzący wrak aead
Na pół roku zastąpił mi świat. aeae
152
W zaniedbanej radiostacji stół zielony stał, a e a e
Na nim radzik nic nie robił, tylko w karty grał. a e a e
I nie myty, nie golony, no... nie lubił pić, aadd
Ogrywał nas wszystkich do gołej rzyci. aaGG
A kiedy uzbierał naszych dolców wór, C G C d
W pewnym porcie zwiał jak szczur. Ceae
Jejku, jejku…
153
Green horn
Miałem wtedy, ech, szesnaście lat, CFC
Swoją drogą szedłem przez świat, FG
W sercu zawsze tkwiła uparta myśl, CFCa
By za głosem morza iść. CG
A więc śpiewam: Żegnaj Carlingford CFC
I żegnaj nam Green Horn. C G7
Będę myślał o Tobie dzień i noc, C C7 F C
Aby kiedyś wrócić tu, FG
Aby kiedyś wrócić znów." FGC
Tratwa blues
Zbuduję sobie tratwę, D
I spłynę rzeką w dół. AD
Zbuduję sobie szałas G
Na prerii, pośród ziół. D
Bo blues jest wtedy, eA
Kiedy człowiekowi jest źle. A7 D
W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Choć ludzie mi mówili,
154
Że można skręcić kark.
W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Lecz dzisiaj się nie bujam,
Bo dziś bujają nas.
Zabrałem ją na tańce,
Tańczyła z nim nie raz.
Po ślubie przysięgała:
Ten ktoś to był jej brat.
155
A kiedy jest Ci smutno,
a kiedy jest Ci źle
Zaśpiewaj z nami bluesa
i znów uśmiechnij się
Press Gang
W dół od rzeki poprzez London Street dCFG
Psów królewskich zwarty oddział szedł dcd
Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi FCd
Marynarzy floty wojennej FCd
156
W kajdanach z bramy wywlekli mnie
Marynarza floty wojennej
157
Transatlantyki
W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk CG
Słońce świeci złotą smugą ae
Pan kapitan białej floty FC
Idzie przez ulicę długą. FG
Idzie z marynarską fają CG
W oczach ma szelmowskie błyski ae
Przekupki się w nim kochają FC
Podziwiają go turystki. FGC
Transatlantyki na oceanach
A krążowniki w rejsach ćwiczebnych
Każdy z nich musi mieć kapitana
Nasz kapitan też jest potrzebny
Podskoczyły drzwi tawerny
Szmer uznania przebiegł salą
Wdzięk niezmierny, szloch cholerny
Na rękawie złoty galon.
Duże piwo panno Helu
Jutro w rejs wyjdziemy w morze
To przywiozę Heli z Helu
I bursztyny i węgorze.
158
Morskie opowieści
Kiedy rum zaszumi w głowie, a
Cały świat nabiera treści, G
Wtedy chętniej słucha człowiek aC
Morskich opowieści. G E7 a
Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.
159
Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny.
Few days
O Panie, czemu w ziemi tkwię, FCF
Hej raz, hej raz, FB
I macham szuflą cały dzień? FCF
Hej, na morze czas. d A7 d
161
PIOSENKI
RELIGIJNE
Te Deum Laudamus
Ciebie Boga wysławiamy,
Tobie Panu wieczna chwała,
Ciebie Ojca, niebios bramy,
Ciebie wielbi ziemia cała.
165
Oto jest dzień
Oto jest dzień, D
który dał nam Pan! e
Weselmy się, A
i radujmy się nim! D
166
Witaj Pokarmie
Witaj Pokarmie, w którym niezmierzony ehCD
Nieba i ziemie Twórca jest zamkniony, ehCD
Witaj napoju zupełnie gaszący GDCD
Umysł pragnący eDe
Jeśli nasz Bóg jest przy nas już nic nas nie zatrzyma! cis A
Jeśli nasz Bóg jest z nami, któż jest przeciwko nam? EH
Jeśli nasz Bóg jest przy nas już nic nas nie zatrzyma! cis A
Jeśli nasz Bóg jest z nami, któż jest przeciwko nam? E H cis A E
któż jest przeciwko nam? H cis A E H
Nasz Bóg jest wielki….
167
Oceany
Znad oceanów do mnie wołasz hDAG
Gdzie każdy krok niepewny jest
Ty jesteś tam gdzie niewiadoma
Tam znajdę grunt dla wiary mej
Mój Zbawiciel
Mój Zbawiciel, On bardzo kocha mnie, DAeh
ja nie wiem czemu miłością darzy mnie. DAeh
On mi nowe życie dzisiaj ofiarować chce. DAeh
Będę, będę mieszkać razem z Panem mym. DAeh
hej, hej, hej, na na na na, hej, hej, hej, alleluja D A e h
168
Ty światłość dnia
D A G A x2
Ty światłość dnia, wszedłeś w moje ciemności, DAG
Dałeś mi wzrok, abym mógł, DAG
Widzieć Twą twarz i spojrzenie miłości DAG
W którym roztapiasz mój strach DAG
Jestem tu, by wielbić, by oddawać chwałę DA
Jestem tu, by wyznać to mój Bóg. hG
Dobry i łaskawy, cały tak wspaniały DA
Ponad wszystko cenny dla mnie jest. hG
Kantyk Symeona
Teraz, o Panie, aFGa
Pozwól odejść słudze Twemu w pokoju. FGa
Bo moje oczy
Ujrzały Zbawienie Twe.
Światło na oświecenie pogan FGaG
I chwałę ludu Twego, Izraela / x2 FGaGa
169
Nic nie musisz mówić nic
Nic nie musisz mówić nic ceC
Odpocznij we mnie D
Czuj się bezpiecznie G h7 //x2
170
Pokorna służebnica Pana
Pokorna służebnico Pana e
łamiąca strzały nieprzyjaciela, GDe
miażdżąca głowę węża eDe
Bądź zawsze przy mnie C
abym stawał się pokornym sługą aG
na wzór swego Mistrza i Pana De
Baranki młode
Oto są baranki młode CDGDCDe
Oto ci co zawołali Alleluja C D G G C C D D7
Dopiero przyszli do zdrojów GCD
Światłością się napełnili GCD
Alleluja, alleluja! GDeDG
Na baranka pańskich godach eDe
W szat świątecznych czystej bieli eDe
Po krwawego morza wodach GDae
Nieśmy Panu pieśń weseli CDhe
171
Przyjdź jak deszcz na spragniony świat hGA
Dotknij nas tak jak wiatr,
rozpędź smutek, otrzyj łzy
zabierz tam, gdzie się w radość zmienia strach
Jak łania
Jak łania pragnie wody ze strumieni CGaC
moja dusza pragnie Cię F G C (G)
Tylko Ty jesteś moim pragnieniem CGaC
zawsze chcę uwielbiać Cię FGC
172
Oto stoję u drzwi i kołaczę
Oto stoję u drzwi i kołaczę, dCdC
Oto stoję u drzwi i kołaczę, dCdC
Jeśli ktoś posłyszy Mój głos i drzwi otworzy, FCd
Wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, dCad
a on ze Mną C
Barka
D A7 D
Pan kiedyś stanął nad brzegiem DAD
Szukał ludzi gotowych pójść za Nim G e A A7
By łowić serca słów Bożych prawdą. D A7 D
Uwielbiajcie Pana
Uwielbiajcie Pana ludzkich serc bijące dzwony dCdCdCd
Padnij na kolana przed nim ludu utrudzony dCdCdCd
On osuszy twoje łzy, On ratunkiem będzie ci! FGdA7
U Jego stóp padnie wróg bo On Bóg niezwyciężony dCdCdCd
Niepojęty w swej mądrości, Święty, Święty Bóg miłości! FGdA7
Śpiewaj Panu ziemio, chwalcie wszystkie świata strony dCdCdCd
173
Jesteś życiem mym
Jesteś życiem mym, więc każdy EAHA
ruch robię w Tobie Jezu FBCB
Ty pozwalasz wciąż oddychać mi. GCDC
175
Spis treści
900 mil………………………………………………………………………..68
A my nie chcemy uciekać stąd ……………………………………………60
A ty walcz! …………………………………………………………………145
Ale to już było………………………………………………………………..93
Ale zanim pójdę (Miłość).......................................................................89
Aleksander ………………………………………………………………….64
Alibi …………………………………………………………………………..75
Arahja ………………………………………………………………………128
Autobiografia ………………………………………………………………..95
Ballada dla Leonarda ………………………………………………………65
Ballada o dziewczynie co piła gorące mleko…………………………….98
Ballada o krzyżowcu ……………………………………………………….16
Ballada o zamku …………………………………………………………..109
Ballada rajdowa …………………………………………………………….37
Baranek ……………………………………………………………………130
Baranki młode……………………………………………………………...166
Barka ……………………………………………………………………….168
Beskid ……………………………………………………………………….94
Bez słów……………………………………………………………………..54
Bieszczady ………………………………………………………………….20
Bieszczadzki trakt ………………………………………………………….22
Bieszczadzkie anioły……………………………………………………… 28
Bieszczadzkie reggae ……………………………………………………..33
Bitwa ……………………………………………………………………….144
Bo jesteś Ty …………………………………………………………………99
Boże, coś Polskę ………………………………………………………….158
Bóg …………………………………………………………………………..34
Bratnie słowo ……………………………………………………………….14
Byłaś dla mnie wszystkim………………………………………………… 73
Chciałem być ……………………………………………………………...100
Chodź pomaluj mój świat ………………………………………………...128
Czarny blues o czwartej nad ranem……………………………………..117
Czarny chleb i czarna kawa ……………………………………………….79
Diament ……………………………………………………………………142
Długość dźwięku samotności ……………………………………………101
Dotknij panie moich oczu ………………………………………………...167
Dumka na dwa serca……………………………………………………… 77
Dym z jałowca ……………………………………………………………….9
Dziesięć w skali Beauforta ………………………………………………151
Dziewczyna z portretu (Namaluj mnie, genialny portrecisto) ………..102
176
Emeryt ……………………………………………………………………..146
Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego ………………………….…….44
Few days …………………………………………………………………..155
Gdzie ta keja? ……………………………………………………………..141
Granatowa noc ……………………………………………………….…….58
Green horn ………………………………………………………………...149
Hallelujah …………………………………………………………………..137
Harcerskie ideały (Na ścianie masz).......................................................6
Hej, przyjaciele ……………………………………………………………..31
Hej, w góry (Zagrajcie mi) …………………………………………….…..30
Hiszpańskie dziewczyny …………………………………………………140
Hymn ZHR ……………………………………………………………………2
I love you ……………………………………………………………………74
Idzie noc …………………………………………………………………….13
Jak łania …………………………………………………………………...167
Jaki był ten dzień …………………………………………………………...20
Jałta ………………………………………………………………………….51
Jasnowłosa ………………………………………………………………..144
Jedwab …………………………………………………………………….103
Jedynie z Tobą mogę zrobić wszystko …………………………………165
Jejku, jejku …………………………………………………………………147
Jesteś życiem mym ………………………………………………………169
Jezus daje nam zbawienie ………………………………………………165
Jolka Jolka………………………………………………………………….106
Kantyczka z lotu ptaka ……………………………………………………43
Kantyk Symeona ………………………………………………………….164
Kara Barabasza ……………………………………………………………83
Karabin …………………………………………………………………….136
Kaszubskie noce …………………………………………………….……..29
Kiedy ranne wstają zorze ………………………………………………..161
Kiler ………………………………………………………………………….88
King ………………………………………………………………………….82
Kobiety jak te kwiaty ……………………………………………………..105
Kocham Cię jak Irlandię …………………………………………………...72
Kołysanka dla nieznajomej ………………………………………………107
Komendantka ………………………………………………………………...2
Krajka ………………………………………………………………………..24
Lewe loff …………………………………………………………………….69
Lipka …………………………………………………………………………59
List do Boga ………………………………………………………………...66
Lornetka ……………………………………………………………………108
Lubię mówić z Tobą (Pętojad) …………………………………………….70
177
Łemata (Tabun chmur) …………………………………………………….38
Majka ……………………………………………………………………….104
Major Ponury ………………………………………………………………..26
Majster Bieda ……………………………………………………………….18
Małe szczęścia ……………………………………………………………..86
Mały obóz …………………………………………………………………...23
Miliony monet ……………………………………………………………..135
Modlitwa harcerska ………………………………………………………….3
Morskie opowieści ………………………………………………………..154
Mój Zbawiciel ……………………………………………………………...163
Mury ………………………………………………………………………….50
My Cyganie …………………………………………………………………92
Na jednej z dzikich plaż
…………………………………………………..111
Na Kamieniu ………………………………………………………………..12
Najemnicy …………………………………………………………………...81
Nasz Bóg jest potężny w mocy swej ……………………………………161
Nasz Bóg jest Wielki ……………………………………………………...162
Nasza klasa
………………………………………………………………..112
Nasze przebudzenie(BALLADA O BOBRACH) ………………………...32
Naucz się kochać w rytmie Reagge …………………………………….114
Nic nie musisz mówić nic ………………………………………………...165
Nie płacz Ewka ……………………………………………………………115
Niebo do wynajęcia ………………………………………………………...87
Niechaj zstąpi Duch Twój ………………………………………………..164
Niewiele Ci mogę dać …………………………………………………….116
Nim nastanie świt …………………………………………………………..67
O Panie Ty nam dajesz …………………………………………………..169
Obława ………………………………………………………………………40
Obudź się, na chmurach siada słońce …………………………………...11
Oceany …………………………………………………………………….163
Od Krakowa …………………………………………………………………33
Ojczyzna ……………………………………………………………………...7
Opadły mgły ………………………………………………………………...27
Oranżada ……………………………………………………………………91
Ostatnia nocka ……………………………………………………………...97
Oto jest dzień ……………………………………………………………...161
Oto stoję u drzwi i kołaczę ……………………………………………….168
Peggy Brown ………………………………………………………………118
Pieśń o Małym Rycerzu (W stepie szerokim…) ………………………...49
Pieśń pożegnalna …………………………………………………………..13
178
Płonie Ognisko ……………………………………………………………….4
Pokorna służebnica Pana ………………………………………………..166
Powroty ……………………………………………………………………...58
Pożegnanie Liverpoolu …………………………………………………..143
Pół kroku stąd ……………………………………………………………..118
Press Gang ………………………………………………………………..151
Przechyły …………………………………………………………………..139
Przyjdź jak deszcz ………………………………………………………..166
Psalm dla Ciebie ………………………………………………………….120
Samookreślenie ZHRu…………………………………………………….39
Scenariusz dla moich sąsiadów …………………………………………110
Sen Katarzyny II ……………………………………………………………80
Sen o Warszawie …………………………………………………………123
Sosenka ……………………………………………………………………128
Stacja Warszawa (Lady Pank) …………………………………………..126
Szara lilijka ……………………………………………………………………8
Ściernisko ………………………………………………………………….122
Śpiewogranie ……………………………………………………………….21
Święty uśmiechnięty ……………………………………………………...170
Tam ………………………………………………………………………….42
Te Deum Laudamus
………………………………………………………158
Teksański ……………………………………………………………………96
Testament
…………………………………………………………………...25
Transatlantyki ……………………………………………………………..153
Tratwa blues ………………………………………………………………149
Ty druha we mnie masz …………………………………………………...55
Ty światłość dnia ………………………………………………………….164
Uwielbiajcie Pana …………………………………………………………168
W taką ciszę ………………………………………………………………...56
Warneńczyk …………………………………………………………………35
Warszawa ………………………………………………………………….125
Wehikuł czasu ………………………………………………………………85
Wędrowiec …………………………………………………………………..17
Wieża radości, wieża samotności ………………………………………121
Witaj Pokarmie ……………………………………………………………162
Włosy ………………………………………………………………………..90
Wrzosowisko ………………………………………………………………..61
Wspomnienia bumeranga …………………………………………………10
Z dawna Polski Tyś Królową …………………………………………….160
Zabiorę Cię właśnie tam …………………………………………………132
179
Zacioska …………………………………………………………………...131
Zapach róży ……………………………………………………………….124
Zawsze tam gdzie Ty
……………………………………………………..127
Zawsze z tobą chciałbym być …………………………………………...133
Zbroja ………………………………………………………………………..62
Zegarmistrz światła ………………………………………………………...57
Ześlij deszcz, ześlij deszcz ………………………………………………166
Zielony Płomień ……………………………………………………………...5
Znów wędrujemy …………………………………………………………...71
Zostanie tyle gór ……………………………………………………………19
Zrobię z was mężczyzn …………………………………………………..134
180