Professional Documents
Culture Documents
Program Działań Wychowawczych Na Przykładzie Filmu Nasza Klasa"
Program Działań Wychowawczych Na Przykładzie Filmu Nasza Klasa"
Na początek warto krótko omówić film, na podstawie którego powstała niniejsza praca.
Nasza klasa to historia dwóch nastolatków – Joosepa i Kaspara. Joosep od dawna jest dręczony
przez swoich rówieśników, codziennie doznaje jakiegoś rodzaju upokorzenia, co dodatkowo
zostaje nasilone przez nagły sprzeciw ze strony Kaspara. Gdy nowy uczeń próbuje pomóc
dręczonemu chłopakowi, zostaje uznany przez klasę za zdrajcę i także zaczyna doznawać aktów
przemocy, najpierw słownych, potem fizycznych. Głównym prowodyrem jest Andres, który w
oczach widza urasta do nieformalnego przywódcy klasy. W całej tej sytuacji niestety nie da się
nie zauważyć bezradności, a nawet obojętności, osób dorosłych, tak grona pedagogicznego, jak i
najbliższych – rodziców i opiekunów. Wszystkie te czynniki w ostatecznym rozrachunku
prowadzą do tragicznej w skutkach sytuacji, gdzie dwójka młodych, zdesperowanych ludzi sięga
po broń, aby zemścić się na dręczycielach, a nawet zakończyć własne życie.
1
J. Surzykiewicz, Agresja i przemoc w szkole [w:] Pedagogika: podręcznik akademicki, T. 2, red. naukowa Z.
Kwieciński, B. Śliwerski, Warszawa 2004 ,s. 271.
całkowicie podporządkowani prawu silniejszego, a na szczycie tej hierarchii niepodzielnie
króluje Andres. To on jako pierwszy sięga po przemoc słowną lub fizyczną, gdy ktoś odważy
się wyrazić opinię sprzeczną z jego zdaniem na jakiś temat. Chłopak wykorzystuje zyskany w
ten sposób autorytet zarówno w szkole – chociażby w szatni, gdy chłopcy wrzucają nagiego
Joosepa pod damskie prysznice – czy w czasie wolnym, tak jak podczas spotkania ze
znajomymi, kiedy dochodzi do rękoczynów między nim a Kasparem. Wydaje się przy tym
bezkarny, bo ani razu nie doświadcza większych konsekwencji swojego działania.
Nie tylko Andres unika odpowiedzialności za swoje czyny. Całej klasie przez długi
czas udaje się ukrywać swoje poczynania, a to głównie dlatego, że ani Joosep nie prosi o
pomoc, ani żadne z nich nie odczuwa potrzeby przyznania się do winy. Nawet kiedy sprawą
zajmuje się dyrektorka szkoły, wierzy ona na słowo najlepszemu uczniowi, który nie waha się
wykorzystać swojej teoretycznie nienagannej reputacji. Chłopak do całego arsenału
problemów wychowawczych dokłada kłamstwo, a robi to tylko po to, aby nikogo nie wydać,
a przy okazji zemścić się na Kasparze za wsparcie udzielane ich ofierze.
Poza murami szkoły, pomijając zachowania przemocowe, dochodzi do zażywania
środków uzależniających, takich jak papierosy i alkohol. Nastolatkowie otwarcie mówią o
organizowaniu używek na domowe spotkanie, a kilka razy podczas filmu przewijają się kadry
z osobami palącymi. Tutaj również przykładem może być Andres, który podczas spotkania u
Riiny nie żałuje sobie alkoholu – i nie jest tutaj odosobnionym przypadkiem – a w czasie
szkolnej przerwy wychodzi zapalić.
Uwadze nie umknie również homofobia i skrajna nietolerancja, której przejawy można
zauważyć w scenie, kiedy chłopcy zakładają fałszywe konta na portalu dla osób
homoseksualnych, śmiejąc się, że to dziwactwo idealnie pasuje do Kaspara i Joosepa. Do listy
nagminnych przewinień należy też dodać ciągłe nadużywanie niecenzuralnego słownictwa,
brak poszanowania drugiego człowieka, a także widoczne przynależenie do subkultur. Warto
jednak pamiętać, że dopóki podkultury młodzieżowe nie wpływają na pojawianie się
zachowań ryzykownych czy przestępczych, nie są one w żaden sposób zagrożeniem.
2
Geny a środowisko [w:] Psychologia rozwoju człowieka. Podręcznik akademicki, pod red. J. Trempała,
Warszawa 2001, s. 58.
3
Podsumowanie; charakterystyka zmian rozwojowych w okresie dorastania [w:] Psychologia rozwoju
człowieka. Podręcznik akademicki, pod red. J. Trempała, Warszawa 2001, s. 283-284.
zdaniem robią problem tam, gdzie go nie ma. Złe podejście nauczycieli także przysparza
sporo trudności w opanowaniu klasy, a egzekwowanie niedobranych kar tylko pogarsza
sytuację. Frustrację młodzież wyładowuje na, ich zdaniem, najsłabszym ogniwie – czyli w
tym przypadku na Joosepie, którego dodatkowo obwiniają za to, jak traktują ich nauczyciele.
Jednocześnie brak dotkliwszych konsekwencji – które mogłyby wpłynąć na uczniów lepiej
niż nieprzeprowadzona lekcja – sprawia, że ci czują się bezkarni.
W relacjach z innymi dorosłymi także można zauważyć pewne niedbałości, które
kończą się takimi, a nie innymi skutkami. O ile do relacji babci Kaspara z wnukiem nie
można mieć zbytnich zastrzeżeń, tak sytuacja z ojcem Joosepa jest gorsza. Mężczyzna usiłuje
wychowywać syna w myśl swoich własnych, żołnierskich zasad, nie przejmując się zbytnio
tym, jaki charakter ma jego dziecko. Ich relacja nie pozwala na bliższe kontakty, Joosep jest
zamknięty w sobie, co najprawdopodobniej wynika z tego, iż ojciec nie wspiera go w
realizacji jego zamierzeń i zdaje się nie przejmować tym, że syn jest dręczony w szkole. Brak
wsparcia w osobach najbliższych skutkuje brakiem zaufania do nich, a to z kolei mogło się
przyczynić do tego, że Joosep tak biernie zgadza się na przyjmowanie kolejnych aktów
przemocy i o niczym nie mówi w domu.
Zarówno reakcja Joosepa, wyprowadzka Kaspara od rodziców do babci, jak i
niekontrolowane zachowanie reszty uczniów mogą wynikać z zaniedbania ze strony
rodziców, co jest częstą przyczyną nieprzystosowania dzieci i młodzieży do życia w
społeczeństwie. Zaniedbanie to jedna z form przemocy stosowanej wobec dziecka,
obejmująca zarówno sferę fizyczną, jak i psychiczną 4. Chociaż najczęściej jest to forma
niezamierzona, niestety zdarzają się przypadki, że jest to działanie celowe. Niezależnie od
przyczyn, zaniedbanie prowadzi do poważnych konsekwencji tak zdrowotnych, jak i
społecznych. Dzieci, które są zaniedbywane, doznają nie tylko szkód fizycznych – takich jak
zaburzenia rozwoju, wzrostu czy odżywiania, różnego rodzaju chorób przewlekłych, które
nieleczone mogą doprowadzić nawet do śmierci – ale i psychicznych. Często dzieci
wychowujące się pod okiem zaniedbujących je rodziców wykazują pewien stopień
upośledzenia mowy i niezdolności do życia w społeczeństwie, są wycofane i mają trudności
w nauce czy nawiązywaniu kontaktów, co w dalszej perspektywie przekłada się na dorosłość.
Zaniedbywana młodzież często stara się wcześnie usamodzielnić, szukając wsparcia i
ucieczki wśród sobie podobnych rówieśników. Często takie grupy lub pojedyncze osoby
zwracają się w stronę działalności przestępczej, przemocy, używek czy zachowań
4
J. Brągiel, Zaniedbanie dziecka w rodzinie, „Roczniki socjologii w rodzinie”, T. 10, 1998, s.277,
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/4530/1/20_Jozefa_Bragiel_Zaniedbanie_dziecka_w_rodzinine
_277-288.pdf [dostęp 13.04.2021]
ryzykownych. Często też w latach późniejszych zaniedbywane dzieci stają się tak samo
zaniedbującymi rodzicami.
W takiej sytuacji bardzo ważnym elementem jest rozpoznanie zaniedbania. W
dzisiejszych czasach zdefiniowanie tego, jak wygląda lub zachowuje się zaniedbywane
dziecko/nastolatek wcale nie jest oczywiste. Sytuacje, które powinny zaniepokoić pedagoga
czy inną osobę dorosłą, to z pewnością niechlujny lub niedopasowany do pogody ubiór,
ciągły brak zainteresowania rodzica wynikami w nauce czy niechęć dziecka/nastolatka do
przebywania w domu. Jest to zaledwie kilka z wielu zachowań, ale te najłatwiej zauważyć i są
one przesłanką, która powinna zwrócić uwagę pedagoga.
5
K. Sikorska-Bednarczyk, Dyżury nauczycieli w czasie przerw, „Blog o pracy pracownika oświaty” 2016,
https://kartanauczycielablog.pl/dyzury-nauczycieli-w-czasie-przerwy/ [dostęp 9.04.2021]
nakazując uczniom stać do końca lekcji. Kiedy i to nic nie dało, postraszyła klasę wizytą u
dyrektorki. Kobieta w każdym z tych trzech etapów usiłowała wykorzystać swoją władzę,
wynikającą z wyższej pozycji, ale nie popartą żadnym autorytetem. Polegając na niej w
sposób oczywisty i nadmierny, starała się opanować sytuację, co okazało się tylko nieudolną
próbą, w konsekwencji której uczniowie planowali wyładować swoją frustrację na Joosepie.
Taki obrót spraw ma miejsce bardzo często i jest związany z poczuciem niesłusznej kary, za
którą obwiniono Joosepa.
Kiedy już sprawa trafiła do dyrektorki, ona również nie wykazała się talentem
dydaktycznym. Nie dość, że nie postarała się o rozmowę z całą klasą, a zawierzyła słowom
tylko jednego ucznia – cieszącego się niesłusznie nienaganną opinią klasowego prymusa – to
nie poświęcała tej rozmowie zbyt wielkiej uwagi. Wykonując równolegle inne zadania,
pokazała swoją obojętność wobec sprawy. W ten sposób dała pole manewru uczniowi, który
od razu wykorzystał nadarzającą się okazję i skłamał, aby uniknąć konsekwencji. Efektem
tego było oskarżenie Kaspara o coś, czego nie zrobił. Podczas rozmowy z nowym uczniem
kobieta wydawała się zdecydowanie bardziej zaangażowana, ale niechętna do słuchania
jakichkolwiek wyjaśnień czy protestów. Jak to się mówi, „przykleiła mu łatkę” i ostrzegła,
czy też zagroziła, że jeżeli taka sytuacja się powtórzy, wyciągnie konsekwencje. Pomijając
nieprofesjonalne podejście do sytuacji i brak subiektywności, widać w zachowaniu dyrektorki
powielony schemat zachowania. Tak samo, jak poprzednia nauczycielka, ona również skupiła
się na wykorzystaniu swojej władzy w celu wyegzekwowania jej zdaniem odpowiedniego
zachowania. Dodatkowym problemem i blokadą było wspomniane wyrobienie opinii na temat
Kaspara i błędne trzymanie się jej. Uczeń w takiej sytuacji nawet nie próbuje się
przeciwstawić czy obronić, bo zdaje sobie sprawę, że nic w ten sposób nie wskóra. Powoduje
to zamknięcie się w sobie i niechęć wobec niesłusznie oceniającego pedagoga.
Jednak nie tylko pracownicy szkoły są tutaj niekompetentni. Kiedy ojciec Joosepa
przychodzi do niego po pożyczkę – co samo w sobie podaje w wątpliwość ich relacje – nie
omieszkał krytycznie skomentować tego, czym zajmuje się jego syn. Po doborze słów nie da
się nie zauważyć jego negatywnego stosunku wobec faktu, że Joosep interesuje się
projektowaniem opraw graficznych różnych stron internetowych. Nie interesuje go, że syn
dobrze się czuje z tym, co robi, skupia się na tym, czy przynosi to jakieś warte uwagi
dochody. Jednocześnie daje do zrozumienia, że wolałby, aby chłopak zajmował się czym
innym. Widać tu ewidentną blokadę z grupy oceniająco-krytykujących. Ojciec nie okazuje
żadnego wsparcia, co widać po reakcji Joosepa, który od razu traci humor i spuszcza wzrok.
Jego reakcja potwierdza, że po krytyce ze strony ojca nie chce albo nie potrafi się odezwać,
czując bezcelowość dalszej rozmowy.
Jedyną osobą, która wydaje się faktycznie przejmować stanem Joosepa, jest jego
matka, co widać szczególnie po scenie pobicia. Kobieta jednak trochę pochopnie dzwoni do
szkoły syna, co doprowadza do konfrontacji w klasie. Ani ona, ani nauczycielka nie popisały
się tutaj dyskrecją, co zaogniło sytuację Joospa, zamiast ją załagodzić. Widać tutaj pewien
problem we współpracy na linii szkoła-rodzice. Sprawa pobicia powinna być załatwiona
znacznie subtelniej, najlepiej poza klasą czy szkołą. Szkoła w pierwszej kolejności powinna
wybadać sprawę i porozumieć się z zewnętrznymi organami, na przykład policją, a dopiero
później doprowadzać do konfrontacji ofiary i oprawców.
Bibliografia
1. J. Brągiel, Zaniedbanie dziecka w rodzinie, „Roczniki socjologii w rodzinie”, T. 10,
1998, s.277-288,
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/4530/1/20_Jozefa_Bragiel_Zaniedba
nie_dziecka_w_rodzinine_277-288.pdf [dostęp 13.04.2021]
2. J. Surzykiewicz, Agresja i przemoc w szkole [w:] Pedagogika: podręcznik akademicki,
T. 2, red. naukowa Z. Kwieciński, B. Śliwerski, Warszawa 2004, s. 270-290.
3. K. Sikorska-Bednarczyk, Dyżury nauczycieli w czasie przerw, „Blog o pracy
pracownika oświaty” 2016, https://kartanauczycielablog.pl/dyzury-nauczycieli-w-
czasie-przerwy/ [dostęp 9.04.2021]
4. Nasza klasa, Ilmar Raag, Estonia 2007.
5. Psychologia rozwoju człowieka. Podręcznik akademicki, pod red. J. Trempała,
Warszawa 2001.