You are on page 1of 93

System Finansowy Przyszłości

| O mnie
| 1. Przedsiębiorca, inwestor, coach
| 2. Autor Bloga o inwestowaniu w nieruchomości gruntowe i kursu
inwestycje ziemskie
| 3. Wykładowca w Alternatywnej Szkole Biznesu ASBIRO
| 4. Ekspert w Klubie Inwestorów – Global Investor Club
| 5. Redaktor działu nieruchomości Businessman Today, publikował w
Equity Magazine i Estate..pl
| 6. Występował jako ekspert w TVN, Polskim Radiu i Rzeczpospolitej, Kontestacji
| 7. Założyciel, udziałowiec, dyrektor spółek inwestujących w nieruchomości
| 8. Entuzjasta kreatywnych form nabywania nieruchomości
|
| Banki
„ Jeżeli ludzie w kraju rozumieliby
naszą bankowość i system
monetarny, wierzę, że przed
jutrzejszym rankiem wybuchłaby
rewolucja.”

Henry Ford
| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny
GENEZA SYSTEMU BANKOWEGO
CZYLI
JAK TO WYGLĄDAŁO NA POCZĄTKU

KREACJA KAPITAŁU

KWOTA UDZIELONEGO KREDYTU 100 PLN

100 PLN + 5% = 105 PLN – PIENIĄDZ WYKREOWANY 5 PLN

BANK ZAROBIŁ 5 PLN


| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny
OBECNY SYSTEM BANKOWY W POLSCE

INSTYTUCJE SYSTEMU BANKOWEGO W


POLSCE

INSTYTUCJE TWORZACE
INSTYTUCJE STABILIZUJĄCE INSTYTUCJE POMOCNICZE
RYNEK

NBP, KNF, BFG BANKI – KOMER. I SPÓŁ. KDPW, KIR, BIK


| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny

20 PLN 20 PLN 20 PLN 20 PLN 20 PLN

BANK 100 PLN

KLIENT 100 PLN (5%)


| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny
Bank Centralny

NBP 100 PLN

BANK
5000 PLN

KWOTA UDZIELONYCH KREDYTÓW


50 000 PLN
| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny
Bank Centralny

NBP 100 PLN

WARTOŚĆ UDZIELONYCH KREDYTÓW 50 000 PLN

KREACJA KAPITAŁU

KWOTA UDZIELONEGO KREDYTU 50 000 PLN

50 000 PLN + 5% = 52 500 PLN – PIENIĄDZ WYKREOWANY 2500 PLN

BANK ZAROBIŁ 2500 PLN


| System finansowy

Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny

 PKB POLSKI 2015 R -  1 789,7 MLD

 BUDŻET POLSKI 2015 R – 306 MLD

 OSZCZĘDNOSCI POLAKÓW W BANKACH 2015 R – 800 MLD

 ZYSK SEKTORA BANKOWEGO W POLSCE W 2015 R – 15 MLD


| System bankowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny

 TOKSYCZNY PIENIĄDZ

 OBRÓT BEZGOTÓWKOWY

 UJEMNE STOPY PROCENTOWE

 KLIENT PŁACI ZA TRZYMANIE PIENIĄDZA W BANKU

 PRZYMUS WYDAWANIA PIENIĘDZY


| System finansowy
Współczesny system finansowo – monetarno – ekonomiczny

JEŻELI NIE ROBISZ RZECZY, KTÓRE WYDAJĄ SIĘ SZALONE, TO


MARNUJESZ CZAS NA NIEWŁAŚCIWE DZIAŁANIA
LARRY PAGE

GDYBYM NA POCZĄTKU SWOJEJ KARIERY JAKO PRZEDSIĘBIORCA


ZAPYTAŁ KLIENTÓW, CZEGO CHCĄ, WSZYSCY BYLIBY ZGODNI:
CHCEMY SZYBSZYCH KONI. WIĘC ICH NIE PYTAŁEM
HENRY FORD
|?

CZY MAMY WPŁYW NA


FUNKCJONOWANIE SYSTEMU
BANKOWEGO ?
| Zmiany

CZY MOŻEMY COŚ ZMIENIĆ ?

 BEZ PROTESTÓW
 OBALANIA SYSTEMU
 WOJNY Z ELITĄ
@DivideYouCOM

Pierwsza platforma łącząca


prosumentów z przedsiębiorcami
WWW.DIVIDEYOU.COM
| Platforma
| Platforma

JEŻELI ZAMIAST CAŁEGO SYSTEMU


BANKOWEGO MIELIBYŚMY JEDNĄ
APLIKACJE I WIRTUALNĄ PLATFORMĘ
FINANSOWANIA BIZNESU PRZEZ
SPOŁECZEŃSTWO ?
| Platforma

PLATFORMA DIVIDEYOU
POZWALA SFINANSOWAĆ
PRZEDSIĘBIORCĘ
PRZEZ OSOBY
ZAINTERESOWANE JEGO
USŁUGĄ LUB PRODUKTEM
| Platforma

PRZEDSIĘBIORCA ZAMIAST
SPŁACAĆ KAPITAŁ I ODSETKI DO
BANKU MOŻE ODDAĆ
PRODUKT LUB USŁUGĘ
| Platforma

TYM SAMYM FINANSUJĄCY


OTRZYMA PRODUKT LUB
USŁUGĘ ZA DARMO LUB W
KOSZTACH WYTWORZENIA
| Platforma

PRZEDSIĘBIORCA ZARABIA NA
OSOBACH SPOZA KRĘGU
FINANSUJĄCEGO
CZYLI
KLIENTACH ZEWNĘTRZNYCH
| Platforma
AKTYWNE PLANOWANE

PRYWATNA STOMATOLOGIA ZA 40 PLN SAMOCHÓD ZA 500 PLN/MIESIĘCZNIE

MIESZKANIE ZA 10 000 PLN

KONFERENCJE EDUKACYJNE MIEJSCE W DOMU SENIORA

KARNET NA SIŁOWNIĘ ZA 25 PLN 10 DNI WAKACJI ZA 500 PLN


MIESZKANIE ZA 800 PLN/MIESIĘCZNIE
| Oszczędności
Porównanie TERAZ DIVIDEYOU DIVIDEYOU +

KREDYT DOM 14 400/rok 9600 0


WAKACJE 2500/rok 500 0
DENTYSTA 2160/rok 480 0
SIŁOWNIA 1800/rok 300 0
SAMOCHÓD 19 200/rok 6000 0
40 060 16 880 0
23 180 40 060
| Rewolucja
"Gdziekolwiek się nie spojrzy, widać rewolucję, do której jesteśmy w
większości nieprzygotowani. 
Zaczął się pojawiać obszar, w którym banki przestają być potrzebne. 
Czasem władze próbują sobie radzić z nowymi inicjatywami systemem
zakazów. Zakazy nie są jednak dobrą drogą. Żeby taka gospodarka
(sharing economy - przypis PAP) się nie rozwijała, trzeba by było
zakazać dostępu do internetu. Żadne inne zakazy nie podziałają. Nie ma
nawet co próbować „
| Nowe trendy

Znajdujemy się dziś w trakcie olbrzymiej zmiany paradygmatu gospodarczego,


przechodząc z epoki odgórnie zarządzanych, scentralizowanych instytucji do
świata opartego na współpracy.

Ten nowy model ekonomiczny, który wyłania się w zmierzchu ery kapitalizmu
jest lepiej dostosowany do organizacji społeczeństwa, w którym coraz więcej
towarów i usług jest niemal za darmo.
| Zmiany

Wchodzimy w nowy świat, w którym wydaje się,


"że rozpada się wszystko, do czego się
przyzwyczailiśmy, ale po raz pierwszy w historii
wszystko, co się na świecie dzieje, dotyczy nas
wszystkich.
Henry Kissinger
| Biznes
„W przeciwieństwie do nich my
potrafimy zarabiać na tych
tanich trasach, gdzie oni tracą
pieniądze. Jeśli oni zmniejszą
swoje ceny do 15 centów, my
damy 5 centów. Jeśli oni będą
chcieli zaoferować darmowy
bilety, to my Wam zapłacimy.”
Michael O’Leary
| Efekt

JEŻELI KUPUJESZ PRODUKT ZA 100 PLN

WYNEGOCJUJESZ 20% RABATU

TO JAKI EFEKT UDAŁO CI SIĘ UZYSKAĆ ?


| Efekt

EFEKT TWOJEGO DZIAŁANIA


JEST
WYDANE 80 PLN
| Megatrend
| Nowe
| Cykl
| Kim jesteś ?
| Efekt

Nie ma usprawiedliwień.
Musisz zdecydować gdzie są Twoje priorytety.
Zmieniamy świat i historię.
Albo jesteś zaangażowany albo nie
Elon Musk
| Zmiany
Ludzkość przechodziła takie zmiany już wiele razy, np. gdy z koni przesiadaliśmy się na samochody,
albo zamiast lampy naftowej zaczęliśmy stosować żarówkę elektryczną. W dzisiejszych czasach tempo
tych zmian jest bardzo szybkie i dotyczy wielu dziedzin jednocześnie.

Ekonomia współpracy nie jest zatem problemem, ale rozwiązaniem, gdyż będzie w stanie zapewnić
ludziom możliwość wymiany dóbr i usług po zdecydowanie niższych cenach dla kupującego i po
wyższych dla sprzedającego – tylko dlatego, że pominiętych zostanie wielu niepotrzebnych, w tym
łańcuchu pośredników.

Zjawisko ekonomii współpracy zmienia świat, także nasze podejście do nowych technologii, które
coraz bardziej stają się przyjazne i użyteczne na wiele sposobów. Poza wygodą oferuje ona mniejsze
koszty, szybki dostęp do produktów i usług. Ma ona jeszcze jeden dość istotny wymiar - angażuje
społeczności i wyzwala pozytywne pokłady energii oraz chęć niesienia pomocy innym.
| Zmiany
W XXI wieku pojawiły się nowe modele biznesowe, które dzięki technologii
umożliwiają nam lepsze i bardziej efektywne wykorzystanie zasobów.

Sharing economy obejmuje firmy umożliwiające współdzielenie dóbr i usług


pomiędzy różnymi osobami. 

Warto mówić o dużo szerszym zjawisku jakim jest collaborative economy,


ponieważ dzięki współpracy jaką umożliwia technologia ludzie mogą nie tylko
współdzielić, ale również m.in. współ- (tworzyć, finansować, projektować, uczyć,
leczyć, pracować, pożyczać, pomagać).
| Zmiany
Nikt ani ekonomiści, ani przedsiębiorcy nie przewidzieli, że rewolucja technologiczna
doprowadzi do stanu, w którym koszty krańcowe spadną do zera i otworzą brame nowej
ery, wolnej od wpływu sił rynku „
Potężne siły społeczne wyzwolone przez zbliżające się społeczeństwo niemal zerowych
kosztów krańcowych
Są zarówno niszczące, jak i wyzwalające. Nie da się ich stłumić ani zawrócić.

Dynamika przechodzenia do ery Kapitalistycznej, do ery współpracy rośnie w każdym


regonie świata. Miejmy nadzieję, że zdążymy uzdrowić biosferę, i stworzyć bardziej
sprawiedliwą, ludzką i zrównoważoną światową gospodarkę na ziemi w pierwszej połowie
XXI w. „
| Zasady

" Nie ma nic bardziej potężnego niż umiejętność pójścia


z nowymi trendami oraz stosowania się do nowych
zasad, i nie ma nic bardziej ryzykownego niż myślenie i
stosowanie się do przestarzałych zasad oraz idei. "
| Punkt zwrotny
„Osiągnęliśmy dziejowy punkt zwrotny w edukacji, finansach, mediach, opiece
zdrowotnej i ochronie środowiska.

Albo będziemy kurczowo trzymać się przestarzałych rozwiązań, albo wykorzystamy


zbiorową innowacyjność do zrewolucjonizowania sposobów pracy, życia, nauki,
twórczości, rządzenia i troszczenia się o siebie nawzajem.”
| Programy mieszkaniowe
| Rzeczywistość
| Rzeczywistość
Rzeczywistość

Zapewnienie dachu nad głową jest jedną z podstawowych potrzeb


człowieka.
W rankingu największych problemów społecznych na trzecim miejscu -
po niskich zarobkach i bezrobociu - wskazywany jest brak mieszkania i
perspektyw na nie.
Sytuacja mieszkaniowa w Polsce jest jedną z najgorszych w całej
Europie.
Jak wynika z "Badania na temat mieszkalnictwa w Polsce" z 2015 r.,
prawie 2/3 Polaków ma jakieś problemy mieszkaniowe.
Prawie 80 % Polaków musi dorabiać.
| Statystyka
1. Ok. 60 proc. rodzin nie ma wiarygodności kredytowej, 3 na 4 wnioski kredytowy rozpatrywane są negatywnie.
2. Ponad 1 milion mieszkań w kraju nadaje się do wyburzenia ze względu na stan techniczny
3. W Polsce brakuje 8 mln mieszkań ( do zrównania standardów z krajami UE )
4. Na 1000 mieszkańców w Unii przypada 477 mieszkań, a w Polsce 363.
5. 67,8 proc. mieszkań w Polsce za przeludnione głównie z powodu zamieszkiwania dorosłych dzieci z rodzicami.
6. 80 % osób w Polsce posiada mieszkanie na własność.
7. Mamy zbyt niski poziom oszczędności – co często nie pozwala na sfinansowanie nawet wkładu własnego. Żeby
sfinansować wkład własny przeciętna rodzina musiałaby oszczędzać aż 11 lat.
8. Przeciętny Polak na 70-metrowe mieszkanie musi pracować ponad 7 lat. Dla porównania Niemiec pracuje ponad
3 lata.
| Jak jest ?

| 1. Coraz trudniejszy/droższy dostęp do kredytu


| 2. Mniej pieniędzy w portfelach kupujących
| 3. Coraz dłuższy czas oczekiwania na sprzedaż
| 4. Koniec programów rządowych
| Potencjał
| Potencjał

Szacuje się, że w 2015 roku w Europie sektory


powiązane z ekonomią współdzielenia wytworzyły
dochód o wysokości blisko 4 bilionów euro.
| Reakcje
| Innowacje

„ Innowacyjne idee uderzają w


stare modele, dlatego ludzie
początkowo w nie nie wierzą „
Frederic Mazzella
| Programy

| 1. Wpłacasz 5-30 tys. zł ( jednorazowo ) | 1. Wybierasz dowolne mieszkanie, dom, apartament


| 2. Po 9-19 lat stajesz się właścicielem nowego | 2. Wpłacasz 4 % jego wartości + 4 % w ciągu 6 miesięcy
mieszkania ( pow. 42-56 m2 ). | 3. Otrzymujesz klucze po max. 6 miesiącach i spłacasz
Im wyższa wpłata tym szybciej otrzymasz przez 30 lat
nieruchomość | 4. Może zamieszkać lub wynajmować i zarabiać
| 3. Możesz zamieszkać, sprzedać lub wynająć

http://bit.ly/zostaninwestorem
| Dla kogo ?

| 1. DLA KUPUJĄCYCH/WYNAJMUJĄCYCH
| 2. DLA SPRZEDAJĄCYCH
| 3. DLA PRZEKREDYTOWANYCH
| 4. DLA INWESTORÓW
| Koniec

http://bit.ly/zostaninwestorem
|
|O
| O mnie
| 1.
|O
|O
|O
| Potencjał
Obecnie w modelu ekonomii współpracy działa już ponad 9000 firm na całym świecie.

Firmy te osiągną ponad 22-krotny wzrost przychodów z 15 miliardów USD w 2014 roku do 335 miliardów USD
w roku 2025.

Szacuje się, że w 2015 roku w Europie sektory powiązane z ekonomią współdzielenia wytworzyły dochód o
wysokości blisko 4 bilionów euro.

Kilka lat temu kiedy powstawały firmy Uber, Airbnb, Bla Bla Car, itp. ogłoszono erę ekonomii współdzielenia (z
ang. sharing economy).

Słowo sharing economy nie ma bezpośredniego odpowiednika w języku polskim – oznacza technologię, pomysł
lub ideę, która w sposób znaczący zmienia zasady działania danej branży i dzięki wysokiej dawce
innowacyjności powoduje, że daną rzecz lub usługę można wykonywać w sposób dużo bardziej efektywny niż
dotychczas. Przykładami zmieniającej się ekonomii są: elektryczność, maszyna parowa, internet, smartfony.
| O mnie
Najnowszy trend w ekonomii pochodzi jak wiele rzeczy obecnie, z internetu.
Ekonomia współdzielona to dynamiczny ruch coraz bardziej zauważalny na świecie. Zaczęły już o nim pisać media
głównego nurtu.
W polskiej edycji Newsweeka mówi się o “huraganie, który może zmienić światową gospodarkę”.
Financial Times nazywa ją “zupełnie nową formą kapitalizmu” i przestrzega biznes, że będzie musiał dostosować się do
reguł, jakie ten przełom narzuci.
TheEconomist widzi okazję na rozładowanie wielu problemów społecznych jak bezrobocie, zanieczyszczenie środowiska,
spadająca produktywność
New York Times pisze o “nowej potędze”, w innym miejscu dodając: „dzielenie się ( sharing economy ) jest dla posiadania
tym, czym iPod był dla walkmana albo elektrownia słoneczna dla kopalni węgla”.
TIME magazine nazwał ekonomię dzielenia się jedną z „10 idei które zmienią świat”.
Światowe Forum Ekonomiczne w Davos w 2016 r. poświęcone było nadchodzącej Czwartej Rewolucji Przemysłowej, która
niepostrzeżenie już się rozpoczęła, także w postaci ekonomii współdzielenia.
Poza modelem współdzielenia, nazywanym po angielsku sharing economy, nowe trendy wynikające z sieci można
nazywać ekonomiami opartymi na współpracy, równorzędności. 
| Korzyści
Dlaczego wybieramy ekonomię współpracy ? Dlaczego wybieramy ekonomię współpracy ?
 KORZYŚĆI RACJONALNE  KORZYŚCI EMOCJONALNE
- oszczędność pieniędzy - szczodrość – pomoc sobie i innym
- środowisko,wsparcie rozwiązań przyjaznych naturze - wspólnota – poczucie doceniania
- Elastyczny styl życia - styl życia dokonywanie dobrych i świadomych wyborów
- Praktyczność - odpowiedzialność
- Swobodny dostęp do produktów i usług - bycie częścią ruchu
| Nowa ekonomia
Korporacje od dawna inwestują Projekty, które poznałeś są na świecie od kilku lat :
w ekonomię współpracy
| Sektory
Na pierwszy rzut oka trend, który tak prężnie rozwija się w Ameryce, również
Południowej, Europie Zachodniej, Południowo-Wschodniej Azji, do Polski jeszcze
tak naprawdę nie dotarł.
Przeciętny Kowalski z pojeciem sharing economy nigdy się nie zetknął.

Ciężko jest znaleźć sektor, na który ten trend nie ma wpływu: transport turystyka,
zatrudnienie, edukacja, inwestycje, DIY biznes, usługi prawne i HR, logistyka,
opieka nad zwierzętami…
O przyszłości polskiej gospodarki, a zarazem i działających na polskim
rynku przedsiębiorstw, w rosnącym stopniu decyduje nie polityka
gospodarcza kraju, ale globalne megatrendy.
| Optymalizacja majątku
„Najciekawszym aspektem ekonomii
współdzielenia jest optymalizacja wykorzystania
posiadanego majątku.”
W tym systemie bogaci się część społeczeństwa, która nigdy nie miałaby okazji się
wzbogacić w tradycyjny systemie ekonomicznym, promuje ludzi zaradnych i
pracowitych a nie ludzi bogatych.

Takie rozwiązania pozwalają bogacić się większej części społeczeństwa co daje


stabilne społeczeństwo o większych i stabilnych dochodach.
Chodzi o to aby jedna osoba o bardzo małym kapitale mogła uczestniczyć w 20
biznesach tego typu zapewniając sobie dywersyfikację dochody tworząc sobie od
samego początku kariery zawodowej tzw. dochód podstawowy zapewniający pokrycie
min egzystencji.
| Kanał wymiany
Warto podkreślić, że zjawisko sharing economy obejmujące większość branż, nazywane
również „uberyzacja” gospodarek, to tak naprawdę dynamiczna zmiana łańcuchów
wartości.

Sharing economy jako równorzędny kanał wymiany handlowej robi dziś szybkie postępy w
sektorze finansowym.

Już teraz bez banków możliwe są między innymi transfery pieniędzy ( np. bitcoin ),
wymiana walut czy płacenie za towary. Istnieje już pierwszy bank działający w wielu
krajach, bez licencji bankowej, z którym klient komunikuje się wyłącznie za pośrednictwem
smartfona.
|O
Dzisiejsza ekonomia współdzielenia (sharing economy) może przekształcić się w ekonomię dostępu
(access economy) np. Airbnb, gdzie np. już nie osoby prywatne będą wynajmować mieszkania innym osobom
prywatnym, a fundusze inwestycyjne nieruchomości na masową skalę wykorzystają dostępne narzędzie, aby wejść
w rynek usług hotelowych. Już teraz, pierwsze start up-y oferują usługi oparte o koncepcję co-living, zakładając
oferowanie możliwości wynajmu pokoi bądź całych jednolicie wyposażonych mieszkań wykończonych w
określonym standardzie, które są oferowane w ramach serwisu o podobnej funkcjonalności do Airbnb (czyli
krótkotrwałego najmu mieszkań). Dodatkowo potencjalna ocena użytkowników dotyczy nie tylko samej usługi bądź
konkretnego miejsca jej realizacji (pokoi bądź mieszkania), ale uwzględnia także opinię na temat współlokatorów.
Wspominana oferta stanowi już hybrydę pomiędzy usługą sharing economy, realizowaną w oparciu o aktywa
użytkowników a usługą realizowaną na podstawie konkretnego majątku (w tym przypadku bazy mieszkań) przez
firmę nieruchomościową wykorzystującą innowacyjny system sprzedaży wypracowany przez chociażby Aribnb.
|O

„ Digitalizacja zmieniła nie tylko sposób w jaki


konsumujemy usługi i produkty, ale przede
wszystkim zmieniła sposób, w jaki powinno się dziś
prowadzić biznes. „
|O
Nowoczesne modele biznesowe w ramach sharing economy coraz częściej oddziałują na wygląd
miast oraz wpływają na decyzje biznesowe inwestorów np. z sektora nieruchomości.

Ze względu na charakter prowadzonej działalności i strukturę aktywów, dysponują one ograniczonymi


możliwościami pozyskania finansowania innowacyjnych projektów – co jest jedną z kluczowych barier
wzrostu, utrudniającą im konkurowanie na rynkach międzynarodowych.
Z pomocą przyjść może tutaj jeden z grupy modeli biznesowych ekonomii współdzielenia, czyli
crowdfunding.
Z punktu widzenia MŚP – szczególnie rozwijających odważne, niestandardowe projekty, może być to
nowe, atrakcyjne źródło kapitału, pozwalające na dywersyfikację finansowania. Choć platformy
crowdsourcingowe w Polsce wciąż raczkują, jest to jeden z segmentów o największym potencjale rozwoju
w Europie, przy tym o wyjątkowym znaczeniu dla małej przedsiębiorczości.

Ekonomia współdzielenia oferuje rozwiązania pozwalające podnieść komfort życia przy znikomych
inwestycjach.
|O
Największymi wygranymi sharing economy mogą być właściciele platform, którym uda się zbudować sieci użytkowników, konsumentów i prosumentów. Biznesy
tego typu, będą w stanie przy relatywnie niskich kosztach czerpać olbrzymie korzyści skali, uzyskując stopy zwrotu nieznane w innych modelach biznesowych.

Przenoszenie modelu na kolejne rynki stało się prostsze. Skalowalność jest również możliwa dzięki pominięciu pośredników, szybkiej, a jednocześnie wysokiej
kapitalizacji i zminimalizowanej regulacji, pozwalając na dynamiczne kopiowanie przyjętego modelu biznesowego na kolejnych rynkach. W połączeniu z analityką
danych, nowy model umożliwia precyzyjne dotarcie z dopasowaną do użytkownika ofertą.

Wciąż obserwujemy poszukiwanie ustalonego standardu modelu biznesowego w sharing economy.

Zasadniczo, można wyróżnić przykładowe dwa: jeden oparty o popyt na określone dobro czy usługę zgłaszany poprzez użytkowników, drugi o podaż dóbr lub usług
oferowanych przez użytkowników na określonych warunkach dostępności.
W pierwszym przypadku użytkownicy zgłaszają zapotrzebowanie na platformie i są kojarzeni z ludźmi, którzy chcą taką rzecz udostępnić.
W drugim przypadku model biznesowy platformy oparty jest na propozycjach usług z określonymi warunkami dostępu, takimi jak: stawka godzinowa, odległość, którą
ktoś deklaruje pokonać, itp. Użytkownicy takiej platformy mogą sortować w poszukiwaniu oferty wybierając określone parametry. Wspólna dla obu modeli jest próba
dywersyfikacji przychodu, która pozwoliłaby na uczynienie biznesu opłacalnym.

Przed tym samym wyzwaniem stoją te podmioty z sektora sharing economy, które obiecują zwrot dla swoich inwestorów. O ile pierwsza faza rozwoju kończy się
powodzeniem, gdy wprowadzona platforma osiąga wysoki obrót, o tyle druga jest dużo trudniejsza, bo polega na poszukiwaniu trwałych źródeł przychodu. Platformy
różnią się skalą działania i kapitalizacją pozwalającą na szybkość wchodzenia na nowe rynki. Z punktu widzenia dojrzałych firm te platformy, które zyskują na szybkiej
kapitalizacji, są tymi, których rozwojowi należy się przyglądać. Platformy o wysokiej kapitalizacji mogą sprawniej przenosić się w stronę głównego rynku. Efekt
agregacyjny tych mikro-efektywności może być bardzo znaczący. W dłuższej perspektywie dodatkowym efektem będą znaczące zmiany o charakterze społeczno-
kulturowym. Od behawioralnych (przejście od perspektywy użytkownika do społeczeństwa prosumentów), po społeczno-ekonomiczne (np. wyzwanie niestabilności
zawodów, zabezpieczenia emerytalnego, zdrowotnego, socjalnego).
Trudno o jednoznaczną ocenę, kto w tej sytuacji będzie największym wygranym. Nie muszą to być to dostawcy technologii, i twórcy dobrych pomysłów wynagradzani
| Nowy model
Modele ekonomii współdzielenia zyskują popularność wśród konsumentów adresując kilka
ważnych potrzeb: potrzebę niskich cen, potrzebę indywidualizacji oraz potrzebę wygody
Niskie ceny są możliwe, bo eliminujemy pośredników z łańcucha wartości, ideą ekonomii współdzielenia jest bezpośrednia wymiana towarów i usług
pomiędzy stronami. Ten sam mechanizm daje też indywidualizację usług, czyli na przykład ogromny wybór mieszkań do wynajęcia w Airbnb.

Indywidualizacja ma też wymiar mniej praktyczny, a bardziej emocjonalny, polegający na wymierzeniu prztyczka w nos korporacjom: spora grupa
konsumentów czuje się lepiej płacąc „zwykłemu człowiekowi” a nie dużej firmie.
Wygoda natomiast wynika najczęściej z zaawansowania technologicznego i innowacyjnego interfejsu za pomocą którego biznesy kontaktują się z klientem.

Dotychczas wejście na rynek dojrzałych korporacji przez nowe firmy wymagało pokonania wielu barier. Na przykład ekonomia skali przemawiała za dużymi
graczami, ponieważ tworzyła barierę nakładów początkowych inwestycji. Wchodzący na rynek nie byli w stanie osiągnąć mniejszego kosztu jednostkowego
produkcji, a tym samym konkurować ceną.

Obecnie, zmiana polega na przyjęciu przez firmę wchodzącą na rynek innowacyjnego modelu biznesowego platformy technologicznej, która staje się
alternatywnym rynkiem obrotu, oszczędzając czas klienta i biorąc na siebie ryzyko niezadowolenia.

Model ten bazuje na prostej przesłance zakładającej, że przez większość czasu zasoby pozostają niewykorzystane. Ponadto dzięki innowacjom technologicznym,
platformy oferują obniżony koszt transakcyjny oraz możliwość kojarzenia wolnych zasobów z popytem. Tak jak w przypadku Airbnb, wolnych lokali z osobami
potrzebującymi miejsca do zatrzymania się. Jednocześnie taki model biznesowy charakteryzuje się szybką skalowalnością, osiąganą poprzez wykorzystanie
technologii oraz coraz większej ilości połączonych ze sobą urządzeń.
| Zaufanie i relacje
To podstawa ekonomii współdzielenia
Silne strony tradycyjnych modeli biznesowych są oparte na marce, zaufaniu i doświadczeniu budowanemu przez wiele lat lub dekad. Marka jest oznaką pewnych
wartości, które są powtarzalne i przewidywalne – zatrzymując się w hotelu znanej sieci zwykle wiemy, czego możemy się spodziewać, podczas gdy couch-sur fing
może nas czymś zaskoczyć.
W ostatnich latach wiarygodność tradycyjnych marek została poddana poważnej próbie.
Lojalność klienta wobec marki (z wyjątkiem marek luksusowych) zanika.
Światowi giganci powoli zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że w dobie informacji cyfrowej bardzo łatwo jest zniszczyć budowany przez lata wizerunek, a zaufanie
klientów jest czymś szczególnie ważnym.
Dla korzystających z platform typu sharing economy główną zaletą jest korzystna cena (54% ankietowanych).
Dodatkowym atutem jest możliwość poznania ciekawych ludzi (30%) i wygoda (21%).
27% respondentów uważa, że konsumenci poszukują relacji z firmami, które przywiązują dużą wagę do oczekiwań swoich interesariuszy.
69% ankietowanych nie ufa firmom z sektora ekonomii współdzielenia, póki nie zostaną im one polecone przez zaufaną osobę.
Potwierdzają to też polskie wyniki, 60% ankietowanych przy ocenie wiarygodności danej usługi w ramach sharing economy kieruje się opiniami znajomych. Zyskujące popularność
systemy oceny poszczególnych użytkowników przyczyniają się do wzrostu poczucia bezpieczeństwa konsumenta dzięki wzrastającej transparentności uczestników rynku, co prowadzi do
uskutecznienia weryfikacji społecznej. Liczba gwiazdek i pozytywnych opinii pozwala na budowanie własnej marki.
Można powiedzieć, że zaufanie w ekonomii współdzielenia jest pochodną większej transparentności i w pewnym sensie niższego prawdopodobieństwa wystąpienia zachowań
niepożądanych.
|O
1. Przełom technologiczny
Ekonomia współdzielenia możliwa jest przede wszystkim dzięki rozwojowi Internetu, który dynamicznie
zwiększa swój globalny zasięg. Dziś ponad 3 miliardy ludzi posiada do niego dostęp wobec 360 milionów w
roku 2000. To oznacza ponad ośmiokrotny przyrost w ciągu półtorej dekady!
Jednocześnie upowszechnienie smartfonów zapewnia konsumentom bezpośredni dostęp do szerokiej
palety produktów i usług od możliwości wypożyczenia roweru do finansowania pomysłu na biznes.
Według danych Ericsson Mobility Report w 2015 r. na świecie użytkowano ponad 3,4 mld smartfonów
wobec 2,6 mld w 2014 r.
2. Ograniczony dostęp do zasobów
Przeciętnie samochód efektywnie wykorzystywany jest zaledwie przez godzinę dziennie, a posiadanie
samochodu w dużym mieście kojarzy się głównie z korkami i trudnością znalezienia miejsca parkingowego.
Coraz częściej dużo wyższy jest koszt alternatywny „posiadania”w porównaniu do „dostępu” do produktów
i usług.
3. Urbanizacja

Urbanizacja stworzyła masę krytyczną potencjalnych nabywców usług, która pozwoliła na obniżenie kosztu jednostkowego dotarcia platform współdzielenia zasobów (np.
dzielenie samochodów) do poziomu akceptowalnego dla odbiorcy końcowego.

|O 4. Zmiany demograficzne i społeczne

Siłą napędową sharing economy jest tak zwane pokolenie Y, nazywane także „millenialsami” czy pokoleniem cyfrowym. Mowa tu o grupie ludzi, urodzonej na przełomie
tysiącleci, która wchodziła w dorosłość w epoce gwałtownego upowszechnienia nowoczesnych technologii. To zarazem pokolenie wychowane w okresie coraz większej
dostępności Internetu, świetnie adaptujące i rozumiejące systemy peer-to-peer (sieć komputerowa umożliwiająca komunikację użytkowników na równorzędnych zasadach).
Jest to także pokolenie dużo bardziej elastyczne i ceniące niezależność w większym stopniu od swoich poprzedników.

Do 2025 roku, millenialsi będą stanowić około 75% światowej podaży pracy, będąc zarazem najlepiej dotychczas wyedukowanym pokoleniem. Aż 61% spośród
respondentów w badaniu YouthSpeak 2015 (przeprowadzonym przez PwC i AIESEC), kwalifikujących się, jako millenialsi zaznaczało, że chciałoby prowadzić własną działalność
gospodarczą. Ten sam raport podkreśla znaczenie zdobywania międzynarodowych doświadczeń dla tych ludzi i brak ograniczeń w zakresie mobilności .

Sharing economy umożliwia im nie tylko dużo lepszą alokację własnych zasobów (między innymi czasu), ale też znacznie ułatwia zdobywanie nowych doświadczeń (m.in.
Airbnb).

Millenialsi nie ufają także instytucjom, ani mediom – rzadko oglądają telewizję, jeszcze rzadziej zaglądają do drukowanej prasy, a głównym źródłem informacji stał się dla
nich internet.

Media społecznościowe służą im nie tylko do nawiązywania i utrzymywania znajomości, ale także do wyszukiwania informacji czy zakupów przez Internet. Negatywnie
reagują na reklamy – ale śledzą w mediach społecznościowych profile sprawdzonych przez siebie marek. Dla takiej grupy wykorzystanie smartfonu do zamawiania usług
było krokiem naturalnym.

Typowy klient platform gospodarki współdzielenia to człowiek młody, intensywnie korzystający ze smartfonu, mobilny i otwarty na ludzi, ale zarazem ograniczony
możliwościami finansowymi i szukający efektywnych kosztowo rozwiązań. W wielu przypadkach była to grupa osób, która korzystała wcześniej z usług hotelarskich czy
taksówkowych jedynie sporadycznie, ze względu na – czy to postrzeganą, czy to realną – barierę cenową.

Platformy, które odniosły sukces, przekonały te same osoby, że dzięki nim mogą mieć dostęp do usług wcześniej dla nich niedostępnych. W efekcie powiększyła się wartość
rynków, na które weszły osoby ignorowane przez tradycyjnych graczy jako mało perspektywiczne.

W tym sensie ekonomia współdzielenia przynosi rewolucję w kolejnych działach sektora usług o tradycyjnie wysokich marżach: przewozy pasażerskie, usługi hotelarskie,
treści audio i wideo, pożyczki krótkoterminowe i wiele innych. Nowy Uber pojawi się nie w segmencie, gdzie rewolucja już się wydarzyła, a raczej w takim, gdzie dotąd nikt
nie wpadł na pomysł, aby wykorzystać osoby prywatne do zastąpienia profesjonalistów świadczących relatywnie kosztowną usługę.

.
| Gospodarka współpracy
"Gdziekolwiek się nie spojrzy, widać rewolucję, do której jesteśmy w większości nieprzygotowani.
Mówi się już o gospodarce współpracy, jako polegającej na łączeniu osób fizycznych i prawnych za
pomocą platform internetowych (platform gospodarki współpracy), aby umożliwić im świadczenie
usług lub wspólne korzystanie z aktywów, zasobów, czasu, umiejętności lub kapitału.

Bruksela postrzega ekonomię współdzielenia jako szansę na dostarczenie europejskiej


przedsiębiorczości silnego bodźca rozwojowego, co – w sprzyjających okolicznościach – pozwoliłoby
uczynić z innowacyjnych modeli biznesowych jedno z kół zamachowych gospodarki.

Firmy technologiczne, które w 2001 r. dysponowały racjonalnym modelem biznesowym, dzisiaj


należą do najwyżej wycenianych przedsiębiorstw na świecie, jak Google, Amazon czy eBay. Ekonomia
współdzielenia stała się ważnym zjawiskiem w globalnym biznesie i przyniesie nam w perspektywie
najbliższych 5 lat kilku globalnych graczy, dominujących na swoich rynkach.
Rynek będzie podlegał ogromnym zmianom.
|O
" Dzięki nowej rzeczywistości cyfrowej, która oddała w ręce przedsiębiorców nowe narzędzia, ekspansja geograficzna i wzrost
skali obrotów nabrały bezprecedensowego tempa, a przełomu w tradycyjnych sektorach dokonują zupełnie nowi gracze.
Sharing economy przechodzimy z modelu B2C (Business-to-Consumer, czyli biznes-klient) na model Peer-to-Peer. A w tym
modelu jedni obywatele są dostarczycielami usług, a drudzy – klientami.
Ekonomia współdzielenia(ang. sharing economy) to jedno z najbardziej zdumiewających i skłaniających do refleksji zjawisk, z
jakim mamy do czynienia we współczesnej gospodarce.
Tworzy obiecujące perspektywy przyszłego rozwoju możliwe tylko dzięki nowym, przełomowym technologiom.
Niezależnie od tego, jak na to patrzymy –jest ogromną szansą i jednocześnie wyzwaniem, które już dziś przyczynia się do zmiany
modeli biznesowych i funkcjonowania rynku, do którego jesteśmy przyzwyczajeni.
Bez pośrednictwa, dzięki nowym technologiom, będzie łatwo ulokować na rynku takie właśnie, wolne zasoby lub zdolności
produkcyjne.
|O
Czy polska gospodarka jest przygotowana na wejście na nasz rynek firm, których wartość stanowi jedną piątą wartości polskiej giełdy

Air Bnb obejmuje już 34 tysiące miast w 190 krajach, a liczba korzystających z niej przekroczyła 60 milionów.
Ma tu 11 tysięcy adresów lokali noclegowych do wynajęcia. Przeciętny roczny dochód jaki może przynieść właścicielowi lokalu ten rodzaj działalności w Warszawie to ponad 18 tys. złotych.
W 2007 roku wyobraźnią wykazali się absolwenci wydziału wzornictwa Rhode Island School of Design – Brian Chesky i Joe Gebbia. Postanowili wynająć swoje mieszkanie w San Francisco
gościom konferencji, którzy mieli problem ze znalezieniem hotelu. Zarobili 1000 dolarów i postanowili zrobić z tego interes. Stworzyli portal Airbnb (air bed and breakfast), do grona
założycieli dokooptowali Nathana Blecharczyka. Platforma umożliwia wynajęcie pokoju, mieszkania, poddasza, domu etc. Airbnb działa w 33 tys. miast w 192 krajach, od 2012 roku w Polsce.
Brian Chesky stał się pierwszym miliarderem ekonomii współpracy. Firma wyceniana jest na 10 miliardów dolarów.
Powstała zaledwie w 2008 r., rok później obsłużyła 21 tysicy klientów, a w 2015 roku już 40 milionów. W 2011 r. dysponowała 120 tysiącami ofert, a obecnie ma ich w puli 2,5 miliona. Swoim
zasięgiem Airbnb obejmuje 34 tysiące miast w 191 krajach.
Airbnb jest teraz wyceniane na około 30 miliardów dolarów, a więc znacznie wyżej niż jakakolwiek sieć hotelarska na świecie. Hotelarze niemieccy twierdzą, że Airbnb zabiera im 10 procent
zysków – dodawał prezes Satori Group Andrzej Wójcik. – A PwC w USA na zlecenie organizacji hotelarskich wyliczył, że Airbnb zabrał im 250 milionów dolarów. Airbnb – 2008 41 tys 2015 40
mln Według szacunków, w okresie od 2014 roku do 2015 roku, branża hotelarska w USA straciła ok. 450 mln USD obrotu na rzecz właśnie tego portalu

"Czas odejść od ekonomii opartej na kapitale, a więc i długu, na rzecz ekonomii wykorzystującej zasoby. Jeśli prywatne samochody mieszkańców przez 98 proc. czasu stoją bezużyteczne,
może powinnyśmy zachęcić ich do innego modelu mobilności, opartego na współdzielonych usługach, oferowanych zarówno przez władze, jak i lokalnych przedsiębiorców"

Uber – 3,5 kierowców, 4 milionów zamówień w ciągu 2 miesięcy w Polsce. Uber zebrał od inwestorów ponad 1,5 mld dolarów. Według danych, miesięczna liczba przejazdów w oficjalnych
taksówkach w San Francisco spadła przez Uber w ciągu dwóch lat o 65 proc: z 1424 w 2012 roku do zaledwie 504 kursów w ciągu miesiąca,
publicysta Paul Mason przekonuje, że zmiany w sferze pracy i produkcji, jakie niesie ze sobą rozwój technologii, doprowadzą kapitalizm do upadku.

Według Masona automatyzacja pozwoli zmniejszyć zależność między pracą a wynagrodzeniem, malejące koszty krańcowe spowodują upadek rynków, które mogą rozwijać się tylko w
warunkach niedoboru, a społeczna produkcja dóbr cyfrowych i materialnych przyćmi mniej efektywne, hierarchiczne modele.
Aby ta wizja mogła się urzeczywistnić, kooperacyjne sposoby produkcji i dzielenia się muszą uzyskać wsparcie prawne i finansowe, na jakie zasługują. W przeciwnym wypadku znacznie
bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest dalsza ewolucja kapitalizmu w kierunku systemu korporacji, które przechwytują społecznie wytworzoną wartość i zagarniają korzyści z
optymalizacji łańcuchów dostaw, skazując rzesze ludzi na biedę i wykluczenie.
| Nie lekceważ tego
Dlaczego ekonomii współdzielenia nie wolno lekceważyć
- 92 % kojarzy przynajmniej jedną z usług ekonomii współpracy.
- Terminy sharing economy jest znany tylko około jednej trzeciej badanych
- 43 % Polaków korzysta sharing economy,
- W Polsce już 40% Polaków zna usługi sharing economy, z czego 26% aktywnie z nich korzysta
- Model jeden do wielu zastępowany jest przez model wielu do wielu
- Społeczności stają się firmami a firmy stają się społecznościami
- Gdybym miał scharakteryzować to pojęcie użyłbym słów – brak pośredników, zaufanie i dywersyfikacja.

- W 2015 roku 28 miliardów dolarów, to dwa razy więcej niż w 2014 roku. 335 mld USD wyniesie
do 2025 roku globalny przychód z ekonomi współdzielenia w pięciu kluczowych obszarach:
usługi finansowe, transport, hotelarstwo i turystyka, obsada etatów
Na całym świecie tylko w ostatnich latach zainwestowano w nią 27 mld dolarów. Jest to o ponad
200 proc. więcej, niż zainwestowano kiedykolwiek w media społecznościowe
|O
Dr Buckminster Fuller pewnego razu powiedział, że gdy zmiany stają się niedostrzegalne, tempo tych zmian może wzrastać
wykładniczo – co nazywał przyspieszaniem przyspieszenia.

W swoich wykładach dr Fuller mówił o tempie rozwoju technologii i o tym, że wkraczamy w świat niezauważalnych zmian.
W jego odczuciu rozwój technologii postępował tak szybko, że wielu ludzi tego nie dostrzegało, byli więc wręcz powaleni przez
te zmiany. Martwiło go to, że miliony ludzi nie dostrzegają zmian jakie zachodzą na świecie dzięki technologii, co może
spowodować, że nowe technologie i wynalazki będące poza zasięgiem postrzegania pozbawią ludzi pracy. Podsumował to tak:
Nie zejdziesz z drogi zdarzeniom, których nie widzisz, że zmierzają w Twoim kierunku.

W dzisiejszych czasach musisz posiadać umiejętność nadążania za tempem zmian technologicznych. Umiejętność ta zaczyna
się od zrozumienia, że żyjemy w epoce, w której informacja jest środkiem płatniczym o niesamowitej sile, a wiedza
to pieniądze. To podstawa odpowiednio szybkiego nadążania za postępującymi zmianami.
Jak już wcześniej pisałem, żyjemy w epoce informacyjnej, w której to, co szybkie, pożera to, co jest powolne. Aby przetrwać,
musisz myśleć i adaptować się w takim samym tempie jak tempo zmieniającej się informacji.
W epoce informacyjnej każdy może się wzbogacić, ponieważ każdy ma dostęp do tej samej informacji w Internecie. Wszystko
zależy tylko od tego, kto jest szybszy i bardziej kreatywny w jej wykorzystywaniu.

Kluczem do sukcesu jest innowacyjność. Przetrwają tylko ci, którzy są dostatecznie zwinni w procesie zmian zachodzących
na rynku i dostatecznie innowacyjni.
|O
Pojawiła się definicja nowego klienta, bo to on stanowi w rosnącym stopniu o dynamice rynku.
To osoba, która wyjeżdżając na wakacje kupuje bilet lotniczy za pośrednictwem porównywarki ofert, wynajmuje
apartament we Włoszech od prywatnej osoby za pośrednictwem wyspecjalizowanej platformy kierując się ceną
oraz oceną wynajmującego wystawioną przez innych najemców, w drodze na lotnisko i z lotniska korzysta z usług
kierowcy zamówionego za pośrednictwem innej platformy, a przez Internet kupuje nawet buty i oczekuje od
sprzedającego, że pokryje koszty przesyłki w razie, gdyby nie pasowały.

Ta sama osoba chętnie udostępnia swoje oszczędności na projekty, które wydają jej się ciekawe, za pośrednictwem
platform crowdsourcingowych, finansując pomysły od gry komputerowej lub komiksu, przez nowy model drukarki
3D, po odbudowę zniszczonej w wojnie domowej biblioteki

Dynamiczny rozwój zjawiska określanego mianem ekonomii współdzielenia to wypadkowa kolizji


megatrendów, z których największe znaczenie ma przełom w rozwoju technologii.
|O
Słyszałeś o Ekonomia współpracy ?
62 proc. polskich badanych uważa, że obecne modele ekonomiczne się nie sprawdzają,
73 proc. jest zdania, że społeczeństwo byłoby lepsze, gdyby ludzie w większym stopniu
stawiali na współdzielenie.

Według dwóch trzecich respondentów z próby globalnej Havasa uważa, że społeczeństwo byłoby
zamożniejsze, gdyby ludzie w większym stopniu stawiali na współużytkowanie.

Atrakcyjność współdzielenia według Polaków to przede wszystkim oszczędność pieniędzy (75%), poczucie


aktywności i własnej użyteczności (54%), ale również możliwość poznania nowych ludzi (58%), doświadczenie
czegoś nowego (50%).
Ekonomia współpracy ma szansę stać się rewolucją na skalę rewolucji przemysłowej, ale bardziej
odpowiedzialną społecznie.
Zasady funkcjonowania firm w ekonomii współpracy można porównać do mediów społecznościowych.
|O

Od dłuższego już czasu obserwuję na rynku nieruchomości napływ inwestorów, wierzących w ten rynek i
szukających okazji.
Większość z nich, z różnych powodów, nie jest w stanie przeprowadzić samodzielnej inwestycji i rezygnuje
z wielu ciekawych ofert. Nie wiedzą, że nasz system prawny oferuje im całą gamę możliwości zarabiania na
nieruchomościach, polegających na współpracy z innymi graczami o takich samych lub większych
możliwościach.
Mariusz Matrejek „ Businessmann
Today „ 2016
| Era prosumenta
| Zmiana hierarchi
| O mnie

Polacy muszą dotrabiać artykuł


|O
|O
| Cytat
|O
| O mnie
|O
|O
|O
|O
|O
Zalety „sharing economy”        
•Oszczędność – nie musimy kupować danej rzeczy na stałe,
płacimy jedynie za jej wypożyczenie.
•Elastyczność – z usługi czy przedmiotu korzystamy w takim
wymiarze, w jakim jest dla nas najkorzystniejszy.
•Wzmacnianie więzi społecznych – przełamujemy lęk przed
kontaktem z obcymi, jesteśmy coraz bardziej chętni do
współdzielenia i interakcji.
•Pozytywny wpływ na środowisko – im mniej kupujemy, tym
„zdrowsze” jest nasze środowisko. Warunki przynależności do sektora „sharing economy”
•Minimalna rola pośrednika
•Wspólna konsumpcja dóbr i usług
•Wzajemne zaufanie i współpraca społeczności
•Usługi udostępnia odpłatnie lub darmowo
•Brak czynnika komercyjnego

You might also like