Professional Documents
Culture Documents
Ale gdyby mnie ktoś zapytał, czy moim zdaniem jeszcze i teraz prawa Likurga trwają
niewzruszone, nie miałbym, na Zeusa, odwagi tego twierdzić. Wiem bowiem, że dawni
Spartanie woleli, mając w domu tyle, co do życia wystarcza, żyć między sobą, niż być po
miastach harmostami [namiestnicy spartańscy w podbitych miastach] słuchać pochlebstw i
przez to zatracać dobre obyczaje. Wiem również, że dawniej bali się, by nie wiedziano, że
posiadają złoto, a obecnie nie raz nawet się chełpią jego posiadaniem. Że dawniej z tegoż
powodu wypędzano obcych i nie było wolno wydalać się z kraju, by obywatele nie zarazili się
od obcych lekkomyślnością, a teraz, jak mi wiadomo, tacy, którzy uchodzą za pierwszych w
państwie, starają się o to, aby ich urząd harmostów za granicą nigdy nie ustał. Był czas,
kiedy się troszczono o to, aby być godnym przewodnictwa, ale obecnie o wiele bardziej
zabiegają o panowanie, niż żeby okazali się godnymi jego. Toteż dawniej Grecy, idąc do
Sparty, prosili, aby ich prowadzono przeciw domniemanym krzywdzicielom, teraz zaś wielu
zachęca się wzajemnie, by znowu przeszkodzić ich panowaniu. Nie należy się więc dziwić, że
takie stawiają im zarzuty, skoro widocznie ani Boga nie słuchają, ani praw Likurga.
Źródło: Ksenofont, Wybór pism, oprac. J. Schnayder, Wrocław–Warszawa–Kraków 1966, s.
407–408.
1. Opisz rolę, jaką odegrał w dziejach Sparty wspomniany przez Ksenofonta Likurg.
…………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………