Każdy definiuje szczęście w inny sposób, dla niektórych są to pieniądze,
sława ,rodzina lub zdrowie . Sami dążymy za naszymi marzeniami aby je spełnić, nikt nam nie wybiera marzeń. To my jesteśmy panami swojego losu i nasze szczęście zależy tylko od nas i od kierunku w jaki potoczymy swoje życie. Moim pierwszym argumentem będzie bohater z lektury syzyfowe prace. Andrzej Radek pochodził z pajęczyna dolnego wywodził się z rodziny chłopów. chłopiec w bardzo młodym wieku zaczął ciężko pracować jako korepetytor dworskich dzieci, dzięki temu poznał wartość wiedzy którą posiadał dzięki temu wyjechał do szkoły w klerykowie. Dowodzi to że Andrzej Radek dzięki ciężkiej pracy sam wypracował sobie szczęście którym był wyjazd na uczelnie.
Kolejnym argumentem będzie powieść Adama Mickiewicza w pustyni i w
puszczy a dokładniej Staś Tarkowski. Staś był wyższy i silniejszy niż zwykle bywają chłopcy w jego wieku, lubił uczyć się języków obcych. Łatwo nawiązywał kontakty z innymi ludźmi .Doskonale orientował się w okolicy, chętnie poznawał nowe rejony i nowych ludzi. Był także chłopcem bardzo odpowiedzialnym. Nie załamywał się w trudnych sytuacjach. Wiele razy dowiódł, że stać go na prawdziwe bohaterstwo: opiekował się Nel jak dorosły mężczyzna, podczas wędrówki podejmował mądre i dojrzałe decyzje. W czasie porwania przez Mahdiego nie wyrzekł się swojej wiary, zachował się z wielką godnością. Tylko dzięki nauce i silnym charakterze Staś Tarkowski doświadczył szczęścia które samodzielnie wypracował.
Ostatnim argumentem będzie moje osobiste doświadczenie
(przynajmniej mam dzieje że tak będzie). Dzięki ciężkiej pracy, godzinami nauki, wieloma rozprawkami i opowiadaniami. Wypracuje sobie dobre, satysfakcjonujące wyniki z egzaminów, jest szczęście na które zapracuje sam.
Sami podejmujemy decyzje, które mogą poskutkować szczęściem.
Nikt nie robi tego za nas Jeżeli tylko będziemy mieli chęci to możemy dokonać niemożliwego.