Professional Documents
Culture Documents
Wybór Wierszy
Wybór Wierszy
Nie, nie napiszę listu. Światło nam umarło,
śmierdzi po śmierci naftą. Światło zmarło. Światło
nam wyłączyli urzędnicy. Pan kierownik przyszedł
z fizycznym i wyłączył. Bo żyjemy w grzechu,
nijak za to nie płacąc, więc znaleźli sposób,
żebyśmy zapłacili - wyłączając światło.
Co stąpiła
Nóżkę zraniła
Sarnim płaczem po lesie zapłakała
A oni że hej
Gnali Ją Tatarzy po górach
W morze po pas Ją pędzili
Tłukli główką o chmury
Widzisz Matuś
Nie odchodź od swoich
Nie tak karaj ich pokątne grzechy