You are on page 1of 42

UNIWERSYTET SZCZECIŃSKI

WYDZIAŁ MATEMATYCZNO-FIZYCZNY
INSTYTUT FIZYKI

Wahadło Foucaulta z uwzględnieniem oporów powietrza

Bartosz Klepacki

Praca magisterska
napisana pod kierunkiem
dra hab. prof. US Jerzego Stelmacha

Hasło identyfikujące pracę:


Wahadło Foucaulta

SZCZECIN 2008
Oświadczenie

Oświadczam, że przedkładaną pracę magisterską napisałem samodzielnie. Oznacza to,


że przy pisaniu pracy, poza niezbędnymi konsultacjami, nie korzystałem z pomocy innych
osób, a w szczególności nie zleciłem opracowania rozprawy lub jej części innym osobom.
Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że gdyby powyższe oświadczenie okazało się
nieprawdziwe, decyzja o wydaniu mi dyplomu zostanie cofnięta.

.................................................
Oświadczenie

Wyrażam zgodę na udostępnienie mojej pracy magisterskiej pt. „Wahadło Foucaulta z


uwzględnieniem oporów powietrza”

Szczecin, 06.2008 r. .................................................


Spis treści

1 Wstęp 5

2 Historia wahadła Foucaulta 6


2.1 Eppur si muove . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6
2.2 Wahadło Foucaulta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
2.3 Pozostałe odkrycia Foucaulta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17
2.4 wahadło Foucaulta w Szczecinie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21

3 Podstawy teoretyczne 24
3.1 Wahadło matematyczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
3.2 Wahadło fizyczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
3.3 Wahadło tłumione . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
3.4 Siła Coriolisa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30

4 Obliczenia 35

5 Zakończenie 41

4
Rozdział 1

Wstęp

W roku 1905 Albert Einstein opublikował trzy artykuły naukowe, które miały duży wpływ
na rozwój fizyki. Były to:

1. Teoria względności

2. Teoria zjawiska fotoelektrycznego

3. Teoria ruchów Browna

Po 100 latach rok 2005 został wybrany jako światowy rok fizyki. Na podstawie ankiety
przeprowadzonej przez fizyków z całego świata, Robert P. Crease opublikował listę 10
najpiękniejszych eksperymentów z fizyki.
Szczecin, z inicjatywy prof. dra hab. Jerzego Stelmacha, jako jedyne miasto na świecie
ma w planie wybudowanie wszystkich eksperymentów z listy. Do dnia dzisiejszego po-
wstały już trzy. Wahadło Foucaulta, zajmujące siódmą pozycję na liście, powstało jako
pierwsze.
W rozdziale 2. opisana została historia obrotu Ziemi wokół słońca oraz wokół własnej
osi. Przedstawione są poglądy filozofów oraz fizyków począwszy od Platona a skończywszy
na Foucaulcie.
Rozdział 3. zawiera informacje teoretyczne o różnych modelach wahadeł. Podrozdział
3.4 ilustruje dlaczego płaszczyzna drgań wahadła skręca.
Rozdział 4. zawiera wyniki pomiarów oraz obliczenia.

5
Rozdział 2

Historia wahadła Foucaulta

2.1 Eppur si muove

Pytanie, czy Słońce i Księżyc okrążają nieruchomą Ziemię, czy też wiruje ona wokół
własnej osi, [1] zrodziło się już w IV wieku przed naszą erą.
Platon oraz Arystoteles uważali, że Ziemia znajduje się w centrum wszechświata,
a wszystkie ciała niebieskie przyczepione są do sfery niebieskiej i krążą wokół niej. Taki
geocentryczny układ świata utrzymywał się bardzo długo. Kościół w średniowieczu za-
adoptował tę doktrynę na własny użytek, a każdego kto temu zaprzeczył, uznawał za
heretyka. Jednak nie wszyscy wielcy filozofowie jednogłośnie wierzyli, że Ziemia jest nie-
ruchoma. Jak pisze Arystoteles w swoim traktacie „O niebie”:

Przeciwnego zdania są przedstawiciele szkoły italskiej, zwani pitagorejczykami.


Według nich w środku Wszechświata znajduje się ogień, a Ziemia jest tylko
jedną z ruchomych gwiazd i swoim ruchem dokoła własnego środka wytwarza
dzień i noc. Prócz tego konstruują jeszcze inną Ziemię, przeciwległą do naszej
i nazywają ją przeciw-Ziemią.[1]

Dopiero wiek później Aristachus z Samos utożsamił ten środek Wszechświata ze Słoń-
cem. Stoik Kleantes oskarżył go o bezbożność.
Decydujący głos w dyskusji pomiędzy geocentryczną a heliocentryczną wizją świata zabrał
Klaudiusz Ptolemeusz (II w. n.e.). Zgromadził on wszelką dostępną w jego czasach wie-
dzę astronomiczną i opublikował ją w księdze Almagest, co oznacza „Największa”. Książka

6
składała się z trzynastu tomów i stanowiła kompilację wyników obserwacji astronomicz-
nych prowadzonych przez wiele stuleci. Zawierała również omówienie trygonometrii sfe-
rycznej używanej w analizie astronomicznej oraz opracowany przez Ptolemeusza model
Wszechświata.[1] rys. (2.1)

Rysunek 2.1: Ptolemeuszowski model Wszechświata

W bardzo skomplikowany sposób wyjaśnił on ruchy planet, gwiazd, Słońca i Księ-


życa wokół Ziemi. Ze względu na geniusz Ptolemeusza oraz poparcie jego teorii ze strony
Kościoła, nikt nie przeciwstawił się geocentrycznemu modelowi aż do 1543 roku. Wtedy
to właśnie światło dzienne ujrzało dzieło Mikołaja Kopernika „De revolutionibus orbium
coelestium” („O obrotach sfer niebieskich”). Studiując Almagest, znalazł on pewne błędy.
Stosując ptolemeuszowski model Wszechświata do przewidywania zjawisk astronomicz-
nych spostrzegł, że otrzymywane wyniki różnią sie od rzeczywistych o kilka godzin, a

7
nawet dni.[1] Uznając dotychczasowy model za błędny, postanowił go poprawić. Opra-
cował heliocentryczny model Układu Słonecznego, według którego Słońce znajduje się w
centrum, Ziemia jest planetą i podobnie jak pozostałe planety obiega Słońce po orbicie
kolistej. Mimo zadedykowania dzieła ówczesnemu papieżowi, nie zostało ono przychylnie
przyjęta przez Kościół, a nawet umieszczono je w 1616 r. w indeksie ksiąg zakazanych.[12]
Święta Inkwizycja nie dosięgnęła Kopernika, ponieważ zmarł on w roku wydania swego
dzieła. Jak głosi legenda, autor otrzymał pierwszy egzemplarz na łożu śmierci i umarł
trzymając go w ręku. Teoria Kopernika wpłynęła na sposób patrzenia na miejsce Ziemi i
człowieka we Wszechświecie i stała się podstawą rozwoju nauk ścisłych. [12]

Od momentu opublikowania „De revolutionibus orbium coelestium” wielu znakomitych


naukowców zaczęło się interesować tym dziełem. Mimo ciągłego zakazu Kościoła, starali się
publikować prace obalające ptolemeuszowski model Wszechświata. Wciąż jednak zdarzali
się zwolennicy Kościoła, tacy jak Tycho Brahe (1546–1601). Jego obserwacje były dziesięć
razy dokładniejsze niż jakiekolwiek obserwacje dokonane do tej pory. Swoje wyniki uważał
za tak ważne, że trzymał je w tajemnicy. [1] Pod koniec swojego życia Brahe zatrudnił
do swojego obserwatorium w Pradze pomocnika. Był nim Johannes Kepler (1571–1630),
który po pewnym czasie zyskał dostęp do ściśle strzeżonych danych, a użytek jaki z nich
zrobił, uznawany jest za jedno z najbardziej zdumiewających osiągnięć w historii nauki.
[1]
Kepler sformułował prawa rządzące ruchem planet, które są wykorzystywane przez
największe instytucje kosmiczne do dziś. Głównym jego wkładem do kopernikańskiego
modelu jest odkrycie, że planety okrążają Słońce po elipsach a nie, jak sądzono wcześniej,
po okręgach. Starcie naukowca ze Świętą Inkwizycją nie dotyczyło jego samego, ale matki
Keplera oskarżonej o czary.
Jednym z najzagorzalszych przeciwników geocentrycznej wizji świata był Giordano
Bruno (1548–1600). Urodził się 5 lat po ukazaniu się słynnego dzieła Kopernika. Stał się
wielkim obrońcą i propagatorem jego nurtu. Rozwinął teorię Kopernikańską zakładając,
że nasz układ jest jednym z niezliczonych układów planetarnych. W 1576 roku Giordano
Bruno został oskarżony o herezję, a w 1600 roku spalony żywcem na stosie. Przez 24 lata,
mimo usilnych nacisków ze strony Kościoła, nie wyrzekł się swoich poglądów.

8
Kolejnym zwolennikiem Kopernikowskich teorii był Galileo Galilei (1564–1642) rys.
(2.2). W roku 1610 obserwując Jowisz, przez własnoręcznie zbudowany teleskop, odkrył
cztery satelity krążące wokół tej planety. Nazwano je: Io, Ganimedes, Europa i Kallisto.
Odkrycie to świadczyło o tym, że nie wszystkie ciała krążą wokół Ziemi. Galileusz zaczął
coraz śmielej popierać Kopernikański model Wszechświata, przez co ściągnął na siebie
gniew Inkwizycji. Przybył do Rzymu, aby przedstawić swoje dowody papieżowi, myśląc, że
to zapewni mu wygraną. Nie posiadał on jednak bezpośredniego dowodu na to, że Ziemia
kręci się wokół własnej osi. Zbyt ostre ataki na Kościół przyśpieszyły jego klęskę. W
roku 1633 został oskarżony o herezje, ale uniknął kary śmierci, ponieważ wyrzekł się
głoszonych teorii. Spalenie na stosie zamieniono na dożywotni areszt domowy. W 1992 r.
Kościół oficjalnie zrehabilitował Galileusza. W roku 1757 londyński dziennikarz Giuseppe
Baretti przypisał Galileuszowi słowa eppur si muove – a jednak się kręci.[6] Galileusz jako
pierwszy systematycznie przeprowadzał doświadczenia, aby potwierdzić głoszone teorie
fizyczne. 12 kwietnia 1615 roku kardynał Bellarmine, który przyczynił się do oskarżenia

Rysunek 2.2: Galileo Galilei (1564–1642)

Giordano Bruno oraz Galileusza, pisał do Paola Antonia Foscariniego, że gdyby istniał
dowód na to, że Ziemia się obraca, Kościół zmieniłby swój pogląd.[1]
Galileusz był bliski znalezienia potwierdzenia. Jako młody człowiek, uczestnicząc we
mszy świętej w katedrze w Pizie, obserwował wiszący żyrandol, który kołysał się na wie-
trze. Za pomocą własnego pulsu zmierzył czas trwania jego ruchów. Zaobserwował, że
zarówno duże, jak i niewielkie wahnięcia trwają tyle samo. Sformułował prawo znane
dziś jako izochronizm drgań wahadła. Obecnie wiadomo, że prawo to sprawdza się dla
wychyleń małych w stosunku do długości wahadła.[1]
W artykule z roku 1660 lub 1661 uczeń Galileusza Vincenzo Viviani pisał:

9
Obserwujemy, że wszystkie wahadła wiszące na jednakowej nici odchylają się
od swojej początkowej płaszczyzny pionowej i czynią to zawsze w tym samym
kierunku.[1]

Pierwszym eksperymentem, mającym świadczyć o ruchu obrotowym Ziemi, był ekspe-


ryment René Descartesa (1596–1650) zwanego Kartezjuszem. Wraz z mnichem Marinem
Mersennem, wystrzelili kulę armatnią pionowo do góry. Oczekiwanym wynikiem doświad-
czenia było to, że pocisk spadnie przesunięty od miejsca, gdzie został wystrzelony, co
świadczyć będzie o ruchu obrotowym Ziemi. Tak się jednak nie stało. Pocisku nigdy nie
odnaleziono. Sławny francuski astronom Camille Flammarion twierdzi, że wystrzelono
jeszcze dwie kule. Pierwsza spadła 600m na zachód, kolejna 600m na wschód. Badacze
stwierdzili, że zgodnie z prawem średnich odchyleń, kolejna kula powinna spaść na ich
głowy. W tym momencie zaprzestali eksperymentu.[1] Kartezjusz popełnił błąd strzelając
pionowo do góry. Odkąd w artylerii wprowadzono armaty, oficerowie zauważali, że pociski
wystrzelone poziomo na północ z półkuli północnej odchylają się w kierunku wschod-
nim. Przyczyną tego zjawiska jest siła Coriolisa. Mimo pewności co do ruchu obrotowego
Ziemi, Kartezjusz nie wyrażał zbyt śmiele swoich poglądów, ponieważ bał się Inkwizycji.
Wyjechał do Holandii, która była jedynym krajem wolnym od wpływów Kościoła. Tam
praktykował swoje nauki czując sie bezpiecznym. Jednak księgi Kartezjusza, traktujące
o wpływie ruchu obrotowego Ziemi na tor lotu kul armatnich, wkrótce znalazły się w in-
deksie ksiąg zakazanych. Sam Kartezjusz zaś przeniósł się do Szwecji. Królowa Krystyna
uczyniła z niego królewskiego filozofa i zażądała, aby ten codziennie dawał jej lekcje fi-
lozofii o piątej rano w nieogrzewanej bibliotece. Skutkiem tego była choroba uczonego, a
następnie śmierć.[1]
Kartezjuszowi nie udało się znaleźć bezpośredniego dowodu na ruch obrotowy Ziemi,
ale jego tok rozumowania naprowadził innych uczonych na dobry trop.
Jak głosi historia, Newton siedząc pod drzewem został uderzony w głowę spadającym
jabłkiem. Ten incydent natchnął go do zbadania sił grawitacji. Na podstawie obserwacji
astronomicznych Newton obliczył, że Księżyc krąży wokół Ziemi i „stale na nią spada”
w tempie 0, 0135 m/s. Tempo to nie pozwoli w ostateczności spaść księżycowi, więc ten
spadek zamienia sie w okrążanie. Sugeruje on dalej, że Ziemia oraz inne planety okrążają
Słońce w ten sam sposób. 28 listopada 1697 roku napisał list do Towarzystwa Królewskiego
w Londynie:

10
Gdyby kula za każdym razem spadała na wschód od pręta, stanowiłoby to
dowód na dobowy obrót Ziemi.[1]

Sekretarz Robert Hooke (1635–1703) przeprowadził zasugerowany przez Newtona


eksperyment, a 6 stycznia 1698 odpisał mu:

Tymczasem muszę Pana powiadomić, że trzykrotnie przeprowadziłem (z całą


starannością, na jaką mnie było stać) doświadczenie ze spadającymi ciałami i
w każdej z nich tor spadającej kuli odchylił się od prostopadłego w kierunku
południowo-wschodnim i to dość sporo. W przypadku ostatniej z nich o ponad
ćwierć cala, ale ponieważ odchylenia nie były jednakowe, nie wiem, które z nich
jest prawdziwe.[1]

Otrzymane wyniki uznano za nierozstrzygające.


Doświadczenie ze spadającymi ciałami powtarzano jeszcze wiele razy. Zagadnieniem
tym zajmowali się np.: Abbe Giambattista Guglielmini (1764–1817), Johan Friedrich Ben-
zenberg (1777–1846), Heinrich Olbers (1758–1840), Carl Friedrich Gauss (1777–1855) czy
też Pierre-Simon de Laplace (1749–1827)[1]. Ten ostatni stwierdził, że:

Należy ustalić ze wszelką pewnością, jakiej mogą dostarczyć nauki fizyczne, że


Ziemia obraca się wokół własnej osi. Bezpośredni dowód tego zjawiska powi-
nien w równym stopniu interesować geometrów, jak i fizyków. [1]

W XVIII i XIX wieku odkryto szereg zjawisk astronomicznych świadczących o ruchu


obrotowym naszej planety, ale z braku bezpośredniego dowodu doktryna nieruchomej
Ziemi nie została obalona.

2.2 Wahadło Foucaulta

6 stycznia 1851 roku o godzinie 2 w nocy Jean Bernard Léon Foucault zanotował
w swoim notatniku:
Godzina druga w nocy, wahadło przemieściło sie w kierunku dobowego ruchu
sfery niebieskiej.[1]

Dokonał on odkrycia, do którego dążyło wielu znakomitych naukowców przed nim. Za-
wiesił w swojej piwnicy na rogu rue de Vaugirard i rue d’Assas swobodnie kołyszące sie

11
wahadło. Jego długość miała 2 metry, a obciążnik ważył 5 kg. Specjalistyczne zaczepienie
nie wymuszało drgań w żadną stronę. Po wprawieniu wahadła w ruch zaobserwował, jak
skręca ono w stosunku do obserwatora. Foucault otrzymał wynik, jakiego się spodziewał.
Właśnie zobaczył, że Ziemia sie kręci.
Foucault urodził się 18 września 1819 roku w Paryżu. W dzieciństwie był miernym uczniem.
Szkołę średnią zdołał zaliczyć dzięki pomocy korepetytorów, z którymi spędzał większość
wolnego czasu. Po śmierci jego przyjaciel Jules-Antoine Lissajous (1822–1880) opisał go:

Nic w tym chłopcu nie zapowiadało, że pewnego dnia stanie się sławny. Był
delikatnego zdrowia, łagodnego charakteru, nieśmiały i zamknięty w sobie.
Wątłość budowy fizycznej i powolność cechująca jego pracę uniemożliwiły mu
uczęszczanie do kolegium. Mógł zatem zdobywać wiedzę jedynie dzięki troskli-
wej i oddanej nauczycielce pod czujnym okiem matki.[1]

W wieku 13 lat Foucault objawił swoją niezwykłą zdolność do prac manualnych. Wy-
kazywał się niezwykłą precyzją i starannością do tworzenia różnych rzeczy. Zbudował łódź,
telegraf na podstawie innego pracującego koło jego domu oraz mały silnik parowy. Matka
doceniając jego talent wysłała go do szkoły medycznej, aby kształcił sie w kierunku chi-
rurgii. Po krótkim czasie zrezygnował ze studiów, ponieważ nie mógł znieść widoku krwi
oraz cierpiących pacjentów. Profesor Alfred Donné (1801–1878), z którym Foucault się
zaprzyjaźnił, zatrudnił go jako asystenta na kursie mikroskopii. Tam opracował regulator
natężenia światła, który posłużył do podświetlania obiektów pod mikroskopem, światłem
o stałym natężeniu. Foucault wziął również udział w wynalezieniu dagerotypii.1 Mimo
swoich dokonań i odkryć, Foucault nie zyskał uznania w gronie naukowców. Z powodu
braku wykształcenia matematycznego oraz przyrodniczego, nie mógł wstąpić do elity in-
telektualnej Paryża.
Nie posiadając wykształcenia w żadnej konkretnej dziedzinie nauki, będąc lekcewa-
żonym przez najwybitniejsze osobistości Paryża, Foucault miał bardzo trudne zadanie.
Musiał przedstawić swój dowód na ruch obrotowy Ziemi osobom, które żywiły do niego
niechęć i ignorowały jego odkrycia naukowe.
Rozwijając technikę dagerotypii Foucault poznał jedną z najwybitniejszych osobisto-
ści Francji — François’a Arago. Okoliczności zapoznania się i współpracy tych dwóch
1
czasochłonna technika wykonywania zdjęć wynaleziona przez Louisa-Jacques Daguerre (1787–1851)

12
Rysunek 2.3: Léon Foucault (1819 - 1868) Autoportret - jeden z pierwszych
dagerotypów.[1]

naukowców zostaną opisane w rozdziale 2.3 Arago darząc młodszego kolegę dużym uzna-
niem pozwolił mu zademonstrować swoje wahadło w największej i najsławniejszej sali
w Obserwatorium Paryskim, w Auli Cassiniego znanej również jako Aula Południka. Jej
wysokość wynosiła 11 metrów. Foucault wynajął najlepszego w mieście rzemieślnika, aby
ten wykonał symetryczne wahadło. Następnie zainstalował pod sufitem mechanizm, któ-
rego używał w swojej piwnicy. Po upewnieniu się, że wszystko działa, wysłał zaproszenia
naukowcom o treści:

Zapraszam Państwa do Auli Południka Obserwatorium Paryskiego, gdzie jutro


od trzeciej do piątej będzie można zobaczyć, jak Ziemia się obraca.[1]

Kolejnego dnia tj. 3 lutego 1851 roku Aula wypełniła się matematykami i fizykami. Do-
świadczenie przebiegło bez przeszkód, wprawiając w osłupienie wykształconych uczonych.
Foucault podał również wzór, którym można obliczyć czas, jaki wahadło potrzebuje na
wykonanie pełnego obrotu. Wzór ten zwany jest prawem odwrotnej proporcjonalności do
sinusa szerokości geograficznej. W krótkim czasie po pokazie, naukowcy zaczęli analizo-

13
wać prosty wzór i udowadniać go przez skomplikowane wywody i obliczenia, korzystając
z zapisków najwybitniejszych matematyków. Kilka miesięcy później pojawił się artykuł
o doświadczeniu przeprowadzonym w Brazylii. W artykule nie było żadnej wzmianki o
Foucaulcie. [1]
Wrzawa jaka wybuchła po doświadczeniu dotarła do ówczesnego cesarza Francji Ka-
rola Ludwika Napoleona Bonapartego (20 IV 1808–9 I 1873), zwanego Napoleonem III.
Wydał on rozporządzenie o przeprowadzeniu eksperymentu w Panteonie. Jest to budy-
nek, który w tamtych czasach mieścił wokół siebie wszystkie uniwersytety Paryża. Było
to dla Foucaulta wielkie osiągnięcie. Jego wahadło miało zawisnąć w centralnym budynku
Paryża, na oczach samego cesarza. Niezwłocznie przystąpił do prac ponownie zatrudnia-
jąc Fromenta. Ten wykonał kolejny odważnik, najlepiej jak tylko umiał. Mosiężna kula
ważyła 28 kg, a średnica wynosiła 38 cm. Wysokość Panteonu pozwalała na zaczepienie
liny o długości 67 metrów[1].

Rysunek 2.4: Oryginalny obciążnik wahadła użyty podczas pokazu w Panteonie w 1851
roku.[1]

Pokaz doświadczenia w dawnym kościele Św. Genowefy, przekształconym w Panteon,


obrazujący obracającą się Ziemię, miał również podtekst polityczny. Przeciwstawiał się
Kościołowi oraz monarchii, a dawał ukłon w stronę władzy świeckiej, na opinii której

14
zależało Napoleonowi III.
Naukowcy mieli zapewnioną wszelką pomoc ze strony rządu. Wraz z robotnikami za-
instalowali cały mechanizm wahadła, a na przygotowanym kole na ziemi kazali wysy-
pać mokry piasek, aby można było wyraźnie zaobserwować zmianę płaszczyzny drgań
wahadła.[1]
26 marca 1851 roku M. Terrien, dziennikarz naukowy gazety „Le National” napisał
artykuł:

Czy widzieliście, jak Ziemia się obraca? Czy chcielibyście zobaczyć jej wiro-
wanie? Przyjdźcie w najbliższy czwartek do Panteonu lub, aż do odwołania,
w każdy kolejny czwartek, między 10 rano a południem. Przeprowadzane tam
będzie, w obecności publiczności, w najwspanialszych warunkach na świecie
niezwykłe doświadczenie wymyślone przez pana Léona Foucaulta. Zawieszone
u kopuły Soufflota mistrzowską ręką pana Fromenta wahadło wyraźnie ukaże
wszystkim ruch wirowy Ziemi.[1]

Rysunek 2.5: Pokaz w Pantenonie.[1]

Na pokaz przybyła cała świta królewska oraz liczni Paryżanie. Wahadło zostało zwol-
nione przez przepalenie nici mocującej. Okres wynosił 8 sekund. Foucault napisał później:

Po wykonaniu dwóch pełnych drgań, co trwało 16 sekund, zobaczyliśmy, że wa-


hadło powróciło do miejsca około 2,5 milimetra w lewo od punktu startowego.

15
Ponieważ to samo zjawisko zachodziło przy każdym kolejnym drganiu waha-
dła, odchylenie stale się zwiększało, proporcjonalnie do upływającego czasu.

Po tym wydarzeniu Foucault stał sie znakomitością. Został członkiem Legii Honorowej,
co było jednym z największych zaszczytów francuskich. Akademia Nauk wciąż jednak go
odrzucała, jak pisze jego biograf Stéphane Deligeorges, z zazdrości o jego sukces i uznanie
jakie zdobył u Ludwika Napoleona. W artykule w „Journal des Débats” z 31 marca 1851
roku Foucault w prosty sposób opisuje zasadę wahadła, zrozumiałą dla niewykształconych
mas ludzi:

Zanim przejdziemy do ruchu Ziemi, który ze względu na swą powolność wy-


maga odwołania sie do wyrafinowanych metod, najpierw usiądźmy przy stole,
którym możemy poruszać wedle naszego uznania, i umieśćmy nad nim małe
wahadło, to znaczy ołowianą kulkę zawieszoną na lince. Niech pokój, w któ-
rym działamy, będzie dla nas Wszechświatem, stół zaś niech przedstawia Zie-
mię. Wahadło zawieszone na podporze, będzie się poruszało ponad kołem, na
którym uprzednio nanieśliśmy kilka średnic, umieszczonym tak, że punkt ich
przecięcia będzie odpowiadał kierunkowi wahadła w spoczynku. Wahadło, jego
podporę oraz koło uważamy za jeden przyrząd, który ustawiamy na środku
stołu. Uwalniamy kulkę w kierunku jednej z naniesionych na kole średnic. Co
się wówczas stanie? Najprostsza i najbardziej oczywista rzecz na świecie. Na-
tychmiast po uwolnieniu wahadło wyruszy w kierunku środka koła, ze względu
na posiadaną prędkość minie go, po czym zawróci i dopóty będzie się kołysało
tam i z powrotem, dopóki nie zatrzyma sie nad środkiem koła. Płaszczyzna
jego drgań będzie stale zachowywała kierunek tej średnicy, Wzdłuż której zo-
stało początkowo wprawione w ruch. Jeśli układ odniesienia dla tego ruchu
wybierzemy poza stołem, na przykład na ścianach pokoju, dojdziemy do tego
samego wniosku. Jeśli jednak podczas ruchu wahadła delikatnie, bez szarpa-
nia, obrócimy stół, jaka wówczas będzie relacja pomiędzy stołem a płaszczyzną
drgań wahadła? Jak by odpowiedzieli na to pytanie Ci z państwa, którzy jesz-
cze nie przeprowadzili takiego doświadczenia? czyż na pierwszy rzut oka nie
wydaje się państwu, że płaszczyzna drgań wahadła powinna sie obrócić wraz
ze stołem, tak, że wahadło dalej będzie się kołysało wzdłuż tej samej średnicy
nakreślonej na kole? Wielki błąd! Stanie się coś dokładnie przeciwnego. Płasz-

16
czyzna drgań wahadła nie jest obiektem materialnym. Nie należy do podpory
ani do stołu, ani do koła. Należy do przestrzeni – absolutnej przestrzeni.[1]

W tym samym roku eksperyment obrazujący ruch obrotowy Ziemi został powtórzony
w wielu innych miejscach we Francji, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Cejlonie2 oraz Rzy-
mie. Wszystkie próby dostarczały potwierdzenia prawa odwrotnej proporcjonalności, a to
ostatnie dodatkowo zmieniło podejście Kościoła do zagadnienia nieruchomej Ziemi.
Ludwik Napoleon utworzył dla Foucaulta stanowisko fizyka przy Cesarskim Obserwa-
torium, gdzie ten mógł kontynuować swoje badania i odkrycia. Pracował tam do końca
swojego życia, czyli do roku 1868. Dopiero przed śmiercią dostąpił zasłużonych zaszczy-
tów. Za doświadczenie, w którym porównał prędkości światła w wodzie oraz w powietrzu
otrzymał tytuł doktora nauk fizycznych. W roku 1862 został mianowany Oficerem Fran-
cuskiej Legii Honorowej przez Napoleona III oraz przyjęty został w poczet członków Biura
Długości Geograficznych. Londyn przyjął go na zagranicznego członka Towarzystwa Kró-
lewskiego. Ostatni zaszczyt, jakiego usilnie pragnął, przyznano mu trzy lata przed śmiercią
w roku 1865 – został zaakceptowany przez Akademię Nauk.
10 lipca 1867 roku Foucault zachorował. Prawdopodobnie była to choroba Lou Geh-
riga3 , objawiająca się paraliżem. Najpierw stracił władzę w prawej ręce, następnie mowę,
a potem wzrok. Foucault zmarł 11 lutego 1868 roku w wieku 46 lat.

2.3 Pozostałe odkrycia Foucaulta

Do dokonań Foucaulta należy między innymi praca nad dagerotypami, o których mowa
była wcześniej, dowód, że światło porusza się wolniej w wodzie niż w powietrzu, wynale-
zienie żyroskopu, odkrycie prądów wirowych, znanych obecnie jako prądy Foucaulta czy
też ulepszenie luster dla teleskopów.
Foucault został zainspirowany przez François Arago (1786–1853) do pomiaru prędkości
światła. Arago pochodził z wybitnej rodziny Francuskiej, która wniosła wielki wkład w
naukę, sztukę, czy też politykę. Z powodu nadmiaru obowiązków i funkcji jakie pełnił,
nie starczyło mu czasu na dokończenie doświadczenia z prędkością światła. Interesując
się poczynaniami o wiele młodszych studentów Foucaulta oraz Fizeau nad dagerotypami
2
obecnie Sri Lanka
3
ta sama choroba dosięgnęła Stephena Hawkinga

17
uznał, że będą oni odpowiednimi osobami do kontynuowania jego eksperymentu. W roku
1845 wspólnie zrobili pierwsze zdjęcie słońca, na którym wyraźnie widać plamy słoneczne.

Rysunek 2.6: Pierwsze zdjęcie Słońca – dagerotyp wykonany przez Foucaulta i Fizeau w
roku 1845.[1]

Zadowolony ze wspólnego sukcesu wtajemniczył młodszych kolegów do pomiarów


prędkości światła. Przed nimi były już próby zmierzenia tej prędkości. Galileusz wraz ze
swoim asystentem użyli dwóch latarni umieszczonych na wzgórzach w Toskanii. Pomocnik
stojąc na jednym ze wzgórz, odsłonił zapaloną latarnię. Galileusz, gdy zobaczył światło,
odsłonił swoją, tamten zaś zanotował, kiedy to dostrzegł.[1] Eksperyment nie przyniósł
żadnych rezultatów z powodu zbyt małej odległości między latarniami w stosunku do
prędkości światła. Duński astronom Ole Römer (1644–1710) jako pierwszy stwierdził, że
światło ma skończoną prędkość. W roku 1676 wyznaczył jego wartość równą4 230 tysięcy
km/s. Dokonał tego obserwując zaćmienia trzech wewnętrznych księżyców Jowisza.[10]
Arago natomiast miał ułatwione zadanie. Z biegiem czasu dokonano dużego postępu w
inżynierii i technice, co dało wiele nowych możliwości przeprowadzania badań. Ekspery-
ment wykonany przez niego wykorzystywał pojedynczą wiązkę światła rozszczepioną na
dwie wiązki. Jeden z promieni biegł w powietrzu a drugi w wodzie. Następnie oba padały
4
rzeczywista prędkość światła wynosi 300 tyś km/s

18
na zwierciadło obracające się z częstotliwością 2000 Hz. Promień poruszający się wolniej
powinien odbijać sie pod większym kątem. Arago nie był w stanie jednoznacznie ustalić
otrzymanych wyników ze względu na pogarszający się wzrok.[1] Foucault oraz Fizeau za-
częli kontynuować opisany eksperyment, ale nie trwało to długo. Rozeszli się i zaczęli ze
sobą konkurować. Fizeau dalej dokonywał pomiarów według sugestii Arago oraz prowadził
własne badania nad wyznaczeniem bezwzględnej prędkości światła. W doświadczeniu z
1849 roku użył dwóch soczewek odległych od siebie o 8633m rys. (2.7). Otrzymał wynik
znacznie bliższy rzeczywistego niż Römer — 315 tysięcy km/s.

Rysunek 2.7: Schemat pomiaru prędkości światła przez H.L.Fizeau.[11]

Ze względu na sukces rywala, Foucault przyśpieszył swoje badania. Zbudował mały


silnik parowy obracający ruchome wahadło z prędkością 800 Hz. Światło słoneczne padało
na ruchome zwierciadło odbijając promienie w stronę nieruchomego. Nie wróciło ono w
to samo miejsce, z którego wyruszyło, ponieważ posiada ograniczoną prędkość. Foucault
obserwował odchylenie promieni świetlnych w przypadku, gdy między zwierciadłami znaj-
dowało się powietrze oraz po umieszczeniu przeźroczystej rury z wodą. Pomiary wykazały,
że prędkość światła w wodzie jest mniejsza niż w powietrzu.

19
Rysunek 2.8: Schemat pomiaru prędkości światła przez Foucaulta[11]

Prezentując pracę Foucault napisał:

Nie wynaleźliśmy ani wirującego zwierciadła, ani soczewek achromatycznych,


ani sieci, ani mikrometru. Mieliśmy tylko szczęście tak zestawić już wykorzy-
stywane w nauce przyrządy, że byliśmy w stanie rozwiązać postawiony dwa-
naście lat temu problem.[1]

Wynik eksperymentu bardzo spodobał sie Arago, a Foucault wykorzystał szacunek jakim
darzył go Sekretarz Akademii Nauk, prosząc go o pomoc w prezentacji wahadła.
Po udowodnieniu ruchu wirowego Ziemi przez wahadło, Foucault zabrał sie do kolej-
nego dowodu – żyroskopu.
Jego wynalazek składał się z metalowego dysku osadzonego na pręcie wewnątrz mo-
siężnego torusa. Schemat ten umieszczony był w zawieszeniu kardanowskim. Dysk ob-
racając się zachowuje osi obrotu przy momencie sił zewnętrznych równym zero.Uchwyt
Cardana składa się z dwóch pierścieni. Zewnętrzny pierścień obraca się wokół osi AA’,
wewnętrzny wokół osi BB’ a dysk żyroskopu wokół osi CC’. Po wprowadzeniu żyroskopu
w ruch obrotowy oś D będzie on zachowywał niezmienny kierunek mimo przekręcania
podstawki.Żyroskop ma bardzo duże zastosowanie w fizyce oraz technice.

• Foucault wykorzystał go do udowodnienia ruchu obrotowego Ziemi. [2] Żyroskop


został wprawiony w ruch z częstotliwością 150 Hz. Ze względu na tarcie, energia
wytracała się po ok. 10 minutach. Oś żyroskopu doznawała w tym czasie niewielkiego
odchylenia, co dało się zaobserwować jedynie przez mikroskop.[1]

20
Rysunek 2.9: Żyroskop z uchwytem Cardana.[2]

• Żyroskopy stosuje się również w działach gwintowanych. Wylatującemu pociskowi


nadany zostaje ruch obrotowy wokół osi, co daje wysoki własny moment pędu.
Pocisk nie zostaje przekręcony wskutek momentu sił powstających przez opór po-
wietrza. Doznaje on jedynie precesji wokół kierunku stycznej do toru. To samo
zastosowanie jest przy regulacji torped.[2]

• Istnieją również kompasy żyroskopowe. Zasadą działania takiego kompasu jest obra-
cający się dysk z prędkością 500 Hz pływający w naczyniu z rtęcią. Wskutek obrotu
Ziemi wokół własnej osi, oś żyroskopu stara się ustawić równolegle do osi ziemskiej.

• Obecnie żyroskopy stosuje się w przyrządach nawigacyjnych np. do wyznaczania


sztucznego horyzontu oraz w statkach do zmniejszania kołysania.

2.4 wahadło Foucaulta w Szczecinie

Szczecińskie wahadło Foucaulta znajduje się na Wieży Dzwonów w Zamku Książąt


Pomorskich. Po raz pierwszy zawisło pod koniec sierpnia 2005 roku. Całe konstrukcja
jest autorstwa panów Siewki i Żyngiela. Kula z laminatu ważąca 76kg wypełniona jest
ołowiem. Jej średnica wynosi 26cm. obręcz z kielichami nad i pod kulą ważą około 2kg.
Kula przyczepiona jest do sufitu linką o długości 27m i średnicy 3mm. Punkt zaczepienia

21
Rysunek 2.10: przegub cardana

wahadła zwany przegubem Cardana (rys. 2.10) nie wymusza drgań w żadną stronę.
Szczecińskie wahadło jest najcięższe w Polsce oraz drugie pod względem długości. Po
trzech godzinach wahań amplituda spada do około 15cm. Uwalnianie wahadła odbywa się
poprzez popuszczenie haka do którego przyczepiona jest obręcz.
U podstawy wahadła naniesiona jest skala, która pozwala zaobserwować o ile stopni
zmieni się płaszczyzna drgań po określonym czasie. Czas potrzebny, aby wahadło wyko-
nało pełny obrót wynosi 29 godzin i 53 minuty. Uzasadnienie znajduje się w rozdziale 3.

22
Rysunek 2.11: wahadło Foucaulta w Szczecinie

23
Rozdział 3

Podstawy teoretyczne

3.1 Wahadło matematyczne

Wahadło matematyczne jest to punktowa masa zaczepiona na nieważkiej i nierozciągli-


wej nici. Ciało wyprowadzone z położenia równowagi wykonuje ruch drgający w pionowej
płaszczyźnie pod wpływem siły ciężkości. Ruch wahadła jest ruchem okresowym o okresie
T . Na rysunku przedstawiono wahadło o masie m i długości l. Na masę m odchyloną od


pionu o kąt α działa siła ciężkości m−

g i naprężenie nici N . Siłę ciężkości rozkładamy na


dwie składowe: radialną m→

g cosα, która równoważy siłę naprężenia nici N oraz styczną
m−
→g sinα. Ponieważ współrzędna styczna skierowana jest przeciwnie do przesunięcia to

F~ = −m~g sin α (3.1)

Dla małych kątów α mamy sinα ≈ α

α[0 ] α[rad] sinα różnica w %


2 0.03491 0.03490 0.03
5 0.08727 0.08716 0.24
10 0.17453 0.17365 0.50
15 0.26180 0.25882 1.14

Tablica 3.1: wartości sinα dla małych kątów

24
a

a
mgsina

mgcosa
mg

Rysunek 3.1: wahadło matematyczne

Przemieszczenie masy m wzdłuż łuku wynosi

s=l·α

i jest prostoliniowe dla małych α. Uwzględniając to, wzór 3.1 możemy zapisać jako
s mg
F = −mgα = −mg = − s
l l
mg
Stała l
jest odpowiednikiem k w równaniu F = −kx oscylatora harmonicznego.
Częstość oscylatora harmonicznego wynosi
s s r
mg
k l g
ω= = =
m m l
dΘ 2π
Wiedząc, że ω = dt
= T r
2π g
=
T l
otrzymujemy wzór na okres drgań wahadła matematycznego
s
l
T = 2π (3.2)
g

25
3.2 Wahadło fizyczne

W odróżnieniu od wahadła matematycznego, gdzie mieliśmy masę punktową na nie-


ważkiej nici, wahadłem fizycznym możemy nazwać dowolną bryłę sztywną wykonującą
drgania wokół osi przechodzącej przez to ciało.

P
a
r

S x
Fg2 a
Fg1

Fg

Rysunek 3.2: wahadło fizyczne

Wahadło przedstawione na rysunku zaczepione jest w punkcie P, a środek ciężkości


znajduje się w punkcie S. Odległość od środka ciężkości do punktu zaczepienia oznaczamy
przez r.
Zgodnie z wyprowadzeniem wzoru na okres wahadła w pracy S.Frisza i A. Timoriewy
widzimy, że pod wpływem składowej Fg1 siły ciężkości Fg , ciało będzie się poruszać w
kierunku położenia równowagi. Składowa Fg1 jest równa:

Fg1 = −Fg sin α

a przy małych kątach przyjmujemy sin α = α (tabela 3.1)

Fg1 = −Fg α

26
Moment tej siły względem osi obrotu równa się:

M = Fg1 r = −Fg αr

d2 α
Moment sił nada ciału przyspieszenie kątowe ε = dt2
= α̈ równe:

~
M
ε=
I~
Podstawiając powyższe równania otrzymamy:

F~g ~r
α̈ = − α
I~
Równanie to jest analogiczne do równania oscylatora harmonicznego. Wynika z tego,
że przy małych kątach wychylenia okres wahadła wyniesie
s
I
T = 2π (3.3)
Fg r

gdzie: Fg = mg

3.3 Wahadło tłumione


W rzeczywistości każde wahadło jest wahadłem tłumionym. Jeżeli nie doprowadzimy
energii z zewnątrz, to amplituda drgania będzie dążyć do zera. Siłami hamującymi są na
przykład opory ośrodka, czy też tarcie w punkcie zaczepienia.
Rozpatrzmy jednowymiarowy oscylator tłumiony przedstawiony na rysunku. Klocek
o masie m, zaczepiony na sprężynie o stałej sprężystości k, drga w pionie. Do klocka
przyczepiona jest łopatka zanurzona w cieczy. Kiedy oscylator porusza się w górę i w dół
doznaje oporu wywieranego przez ciecz na łopatkę. Energia oscylatora przekształca sie w
energię termiczną cieczy oraz łopatki.Przyjmijmy założenia, że masa łopatki jest równa 0
oraz, że siła oporu cieczy F~0 jest proporcjonalna do prędkości łopatki i klocka. [3]

F0 = −bv

b jest to stała tłumienia zależna od własności łopatki i cieczy. Sprężyna działa na klocek
siłą Fs = −kx. Przy założeniu, że siła ciężkości jest mała w porównaniu z siłami F0 oraz
Fs drugą zasadę Newtona możemy sformułować następująco:

−bv − kx = ma

27
k

x
m

Rysunek 3.3: oscylator tłumiony

podstawiając v = dx/dt oraz a = d2 x/dt2 otrzymujemy:

d2 x dx
m + b + kx = 0 (3.4)
dt2 dt

Rozwiązując to równanie różniczkowe otrzymujemy

x(t) = xm e−bt/2m cos(ω 0 t + φ) (3.5)

xm jest amplitudą a ω 0 częstością kołową oscylatora tłumionego:


s
0 k b2 2π
ω = − 2
= (3.6)
m 4m T

gdy b = 0, czyli nie ma tłumienia, wzory (2.5) i (2.6) upraszczają się do wzorów na
oscylator harmoniczny bez tłumienia. Dla b 6= 0 okres wynosi:

2πm
T =q (3.7)
gm2
l
− 14 b2

Znając wyrażenie na energię oscylatora nietłumionego E = 21 kx2m możemy wyznaczyć


energię oscylatora tłumionego, zastępując xm amplitudę drgań tłumionych xm e−bt/2m

1
E(t) = kx2m e−bt/2m
2

28
Obliczając stosunek dwóch kolejnych amplitud w odstępach czasu t i t+T otrzymu-
jemy:
xn xm e−bt/2m b
T
= (−b/2m)(t+T )
= e 2m
xn+1 xm e
b
Wartość 2m
= β nazywamy współczynnikiem tłumienia.[4]
Amplitudy drgań wahadła tłumionego maleją według postępu geometrycznego i wszyst-
kie następujące po sobie wartości amplitud są rozłożone wzdłuż krzywej wykładniczej [5]
X0 eβt
x
x0

x1
x2 x3
t

Rysunek 3.4: Tłumienie obwodu.Amplitudy maleją według postępu geometrycznego [5]

W układach nieliniowych stosunek strat energii w ciągu jednego okresu do całkowitej


energii drgań nie jest stały, lecz zmienia się w miarę zmniejszania sie amplitudy drgań.
Zmniejszanie się amplitud kolejnych drgań nie odbywa się według postępu geometrycz-
nego. Często spotykanym układem jest nieliniowy układ mechaniczny, w którym wartość
siły tarcia jest stała, natomiast kierunek siły tarcia jest przeciwny do kierunku prędkości
(tarcie suche). Taka siła tarcia powstaje gdy ruch układów związany jest z poślizgiem
powierzchni suchych tak jak w punkcie zaczepienia wahadła Foucaulta. Amplitudy w tym
przypadku maleją według postępu arytmetycznego.
f0
Po upływie jednego okresu drgań amplituda maleje o stałą wartość a = k
gdzie f0 –
siła tarcia stała co do wartości, k – współczynnik sprężystości sprężyny. [5]

29
x
x0

x2

x1
+a
-a t

x3

x4

Rysunek 3.5: Tłumienie obwodu.Amplitudy maleją według postępu arytmetycznego [5]

Logarytm amplitud dwóch kolejnych wychyleń następujących w czasie T nazywamy


dekrementem logarytmicznym tłumienia λ.[4]
xm
λ = ln = βT (3.8)
xm+1
Chcąc obliczyć dekrement dla wychyleń nie następujących po sobie należy zmodyfikować
wzór 3.8 do postaci:
1 xm
λ= ln (3.9)
n − m xn

3.4 Siła Coriolisa


Gaspard-Gustave de Coriolis urodził się 21 maja 1792 w Nancy, zmarł 19 września
1843 w Paryżu. Francuski matematyk i fizyk był zastępcą profesora matematyki w École
Polytechnique w Paryżu w latach 1816-1838. Należał również do francuskiej Akademii
Nauk. Badał prawa ruchów, zwłaszcza ruchów na powierzchni ziemi. Wprowadził do fizyki
terminy „praca” oraz „energia kinetyczna”. W roku 1835 opublikował artykuł O równa-
niach względnego ruchu układów ciał. Opisał tam efekt obecnie znany pod nazwą „siła
Coriolisa”.[1] Efekt ten występuje wyłącznie w wirujących układach odniesienia i jest za-
leżny od prędkości v1 i ω.
Rysunek (2.6) przedstawia tarczę obracającą się przeciwnie do ruchu wskazówek ze-
gara. Rozpatrzmy ruch ciała przesuwającego się z punktu A wzdłuż promienia OC z

30
O
Dj

{
Dl A
v1 v2
A’

B D

{
B’
C Ds C’

Rysunek 3.6: Ruch ciała wzdłuż promienia obracającej się tarczy [2]

prędkością v1 . Odległość AB, którą ciało przebędzie w czasie ∆t wynosi: ∆l = v1 ∆t.


Ponieważ tarcza się obraca, promień OC przesunie się o kąt ∆ϕ = ω∆t. Ciało w tym
przypadku przemieści się z punktu A do punktu D. Dzieje się to dlatego, że liniowa pręd-
kość punktów na tarczy wzrasta wraz z odległością od jej środka. Prędkość liniowa w
punkcie A, z którego ciało startuje jest mniejsza niż prędkość w punkcie B, do którego
ciało się przemieszcza. Gdyby ciało poruszało się ze stałymi prędkościami v1 i v2 , zna-
lazłoby się w punkcie B’. Zauważamy więc, że w naszym przypadku mamy dodatkową
drogę
∆s = A0 B 0 ∆ϕ

Wiemy również, że
A0 B 0 = ∆l = v1 ∆t

oraz
∆ϕ = ω∆t

podstawiając otrzymujemy
∆s = ωv1 (∆t)2 (3.10)

Równanie to porównamy z wyrażeniem na drogę w ruchu jednostajnie przyśpieszonym:


∆s = 21 a(∆t)2 otrzymujemy:
a = 2v1 ω (3.11)

Przyśpieszenie to jest prostopadłe do v1 skierowane w prawo. Aby ciało osiągnęło to


przyśpieszenie, trzeba zadziałać na ciało siłą F = ma. Zgodnie z trzecią zasadą dynamiki

31
Newtona, pojawi się siła pozorna Fc skierowana przeciwnie do siły F , ale równa co do
wartości.
Fc = 2v1 ωm (3.12)

A
Fc

v1

Rysunek 3.7: Kierunek siły Coriolisa w ruchu ciała wzdłuż promienia obracającej się
tarczy. [2]

Rozpatrzmy przypadek ogólny, kiedy ciało porusza się w dowolnym kierunku tworzą-
cym kąt α z osią obrotu. Prędkość v rozkładamy na dwie składowe v1 i v2 .
w

v2 v

v1

Rysunek 3.8: Przypadek ogólny siły Coriolisa. [2]

32
Składowa v2 nie powoduje zmiany odległości od osi obrotu i tym samym nie będzie
wpływać na pojawienie się dodatkowych przyśpieszeń lub sił. Siła Coriolisa będzie więc
wyznaczona ze składowej v1 = v sin α. Podstawiając do wzoru (3.12) otrzymujemy ogólną
postać siły Coriolisa
Fc = 2vωm sin α

Efekt Coriolisa wyjaśnia w jaki sposób na obu półkulach powstają trąby powietrzne.
Na półkuli północnej, kiedy powietrze z obszaru wysokiego ciśnienia przemieszcza się na
południe w obszar o niższym ciśnieniu, siła Coriolisa odchyla je na zachód. Jednocze-
śnie powietrze przemieszczające się na północ w tym samym obszarze jest odchylane na
wschód. Trąba powietrzna będzie się obracać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.[1]
To samo wyjaśnienie można zastosować do wahadła. Kiedy przemieszcza się ono na pół-
noc, siła Coriolisa spycha je delikatnie na wschód, a gdy wahadło porusza się na południe,
spychane jest na zachód.
Aby wyjaśnić ruch wahadła w sposób intuicyjny, pomijając siłę Coriolisa posłużymy
się następującym przykładem: Na rysunku przedstawione jest wahadło znajdujące się na

Rysunek 3.9: wah. [2]

szerokości geograficznej ϕ mniejszej od 900 . Obrót płaszczyzny drgań spowodowany jest


różnicą prędkości liniowej w punkcie najbardziej oddalonym od osi

vS = ωR cos ϕ + ωR sin ϕ

33
oraz najmniej oddalonym od osi

vN = ωR cos ϕ − ωR sin ϕ

R – promień Ziemi, r – promień podstawy wahadła, ϕ – prędkość kątowa ruchu wirowego


Ziemi.
Różnica między każdą z tych prędkości a środkiem podstawy wahadła jest przyczyną
obserwowanego obrotu płaszczyzny wahadła i wynosi:

∆v = ωr sin ϕ

Obwód podstawy jest 2πr, także okres pełnego obrotu płaszczyzny wahań wynosi

2πr 24 godziny
= (3.13)
ωrsinϕ sinϕ

34
Rozdział 4

Obliczenia

Wahadło Foucaulta zamontowane w Szczecinie na Wieży Dzwonów w Zamku Książąt Po-


morskich ma wysokość 27,66 m. Kula waży 78 kg a jej średnica wynosi 13 cm. Wszystkie
parametry wymagane do obliczeń przedstawione są w tabeli poniżej:

Wielkość Wartość Jednostka


m
g 9.78026 s2

l 27.53 m
r 0.13 m
L 27.66 m
α 2.450
π 3.1415927
ml 1 kg
mk 78 kg
m 79 kg

Stała g obliczona została ze wzoru[8]

g = 9, 780318(1 + 0, 0053024sin2 φ − 0, 0000058sin2 φ) − 3, 086 · 10−6 h (4.1)

gdzie:
φ - szerokość geograficzna; h - wysokość nad poziomem morza.

35
Dla Wieży Dzwonów na Zamku Książąt Pomorskich[9] φ = 530 250 3600 = 53, 4270 ,
h = 20, 7m. Podstawiając do wzoru (4.1) otrzymujemy

m
g = 9, 78026
s2

Znając szerokość geograficzną na jakiej znajduje sie szczecin możemy obliczyć czas
potrzebny wahadłu na dokonanie pełnego obrotu. Skorzystamy ze wzoru (3.13)

24 24
T = = = 29h53min
sinφ sin(530 250 3600 )

Pomiary amplitudy drgań wahadła w funkcji czasu zestawione są w tabeli:

36
wahnięcie odchylenie czas okres
0 97 0 0
10 94 105 10,5
20 92,5 211 10,55
30 91 317 10,56667
40 88,5 423 10,575
50 86,5 529 10,58
60 84,5 635 10,5833
70 83 740 10,5714
80 82 846 10,575
90 80 952 10,57778
100 78,5 1058 10,58
110 77 1164 10,58182
120 75,5 1270 10,58333
130 74 1376 10,5846
140 72,5 1482 10,5857
150 71 1587 10,58
160 69 1694 10,5875
170 67 1800 10,5882
180 66 1906 10,58889
190 64,5 2012 10,5895
200 63 2118 10,59
210 61,5 2224 10,5905
220 60 2330 10,5909
230 58,5 2436 10,5913
240 57 2542 10,5917
250 55,5 2648 10,592
260 54 2754 10,5923
270 52,5 2861 10,5962
280 51 2967 10,5964
290 50 3073 10,5965
300 49 3179 10,5967

37
Średni okres rzeczywisty wahadła wynosi

Tr = 10, 58178s (4.2)

Obliczając okres wahadła Foucaulta ze wzoru (3.2) na okres wahadła matematycznego


otrzymujemy:

s s
l 27, 66
Tm = 2π = 2 · 3, 1415927 = 10, 56649s
g 9, 78026
Tm = 10, 56649s (4.3)

Natomiast traktując wahadło Foucaulta jako wahadło fizyczne okres obliczony ze


wzoru (3.3) wyniesie:
moment bezwładności kuli

2 2
I0 = mr2 = · 79 · 0, 132 = 0, 52728
5 5

korzystamy ze wzoru Steinera na moment bezwładności

ml l2 1 · 27, 532
I = I0 + mL2 + = 0, 52728 + 79 · 27, 662 + = 59929, 06
3 3

s s
I 59929, 06
Tf = 2π = 2 · 3, 1415927 = 10, 54646
mgl 79 · 9, 78026 · 79
Tf = 10, 54646 (4.4)

Porównując trzy otrzymane okresy widać, że okres (4.3) dla wahadła matematycznego
jest bardziej zbliżony do okresu rzeczywistego niż okres obliczony dla wahadła fizycznego.
Różnica ta wynosi 0, 01529
Obliczając dekrement logarytmiczny tłumienia skorzystamy ze wzoru (3.9)

38
m − n = 10 m − n = 50 m − n = 100

0,003142 0,003142 0,002116


0,001609 0,002375 0,001995
0,001635 0,002128 0,002031
0,002786 0,002293 0,002068
0,002286 0,002291 0,001994
0,002339 0,002299 0,001975
0,001791 0,002227 0,002026
0,001212 0,0021 0,002141
0,002469 0,002141 0,002171
0,001893 0,002116 0,002154
0,001929 0,002099 0,0022
0,001967 0,002088 0,002248
0,002007 0,002082 0,002298
0,002048 0,002079 0,00235
0,002091 0,00208 0,002405
0,002857 0,002129 0,002463
0,002941 0,002177 0,002451
0,001504 0,002139 0,002439
0,002299 0,002148 0,002578
0,002353 0,002158 0,002546
0,00241 0,00217 0,002513
0,002469 0,002183
0,002532 0,002199
0,002598 0,002215
0,002667 0,002233
0,00274 0,002253
0,002817
0,002899
0,00198
0,00202

0,002276 0,002272 0,002246

39
Dla n − m = 10 dekrement wynosi 0,002276. Obliczamy β czyli współczynnik tłumie-
nia. Wynosi on:
λ 0, 002276
β= = = 0, 000215
T 10, 58178
Następnie obliczamy współczynnik oporu b:

b = 2βm = 2 · 0, 000215 · 79 = 0, 033924

Korzystając ze wzoru (3.7) na okres dla wahadła tłumionego otrzymujemy:

2πm 2 · 1415927 · 79
T =q = q 9,78026·792 = 10, 54163
gm2 1
l
− 14 b2 27,53
− 4
· 0, 0339242

Otrzymany okres jest zbliżony do okresu dla wahadła matematycznego. W związku z


tym opory powietrza nieznacznie wpływają na zahamowanie ruchu wahadła Foucaulta.
Równanie 3.4 musi więc zawierać dodatkowy czynnik oporowy „c” związany z tarciem
suchym w punkcie zaczepienia wahadła.

40
Rozdział 5

Zakończenie

Z wykonanych pomiarów wynika, ze opór powietrza nie może być jedynym czynnikiem wy-
wołującym spowolnienie ruchu wahadła. Gdyby tak było, to zmniejszanie sie wychylenia
byłoby coraz mniejsze w trakcie drgań, a logarytmiczny dekrement tłumienia zdefinio-
wany jako logarytm ze stosunku dwóch kolejnych wychyleń byłby stały. Tak jednak nie
jest. Jeżeli przyjrzymy sie, jak zmienia sie różnica miedzy dwoma kolejnymi wychyleniami
z czasem to okaże sie, ze w długich przedziałach czasowych różnica ta jest stała co oznacza,
ze amplituda zmniejsza sie z postępem arytmetycznym, a nie geometrycznym, a precy-
zyjniej mówiąc oba rodzaje tłumień nakładają sie na siebie. Można zaryzykować stwier-
dzenie, że wpływ tłumienia spowodowanego powietrzem jest porównywalny z tłumieniem
wywołanym tarciem w łożyskach. Rozwiązanie odpowiedniego równania różniczkowego
opisującego takie skomplikowane tłumienie wykracza jednak poza ramy niniejszej pracy i
nie będziemy tego zagadnienia analizować.

41
Bibliografia

[1] Amir D. Aczel, Wahadło. Léon Foucault i tryumf nauki. Prószyński i S-ka 2003

[2] S. Frisz, A. Timoriewa, Kurs Fizyki, Tom I. PWN 1962

[3] R. Resnick i D. Halliday, J. Walker, Podstawy Fizyki, Tom 2. PWN, Warszawa 2003

[4] B.Jaworski, A. Dietłaf, L. Miłkowska, G. Siergiejew, Kurs Fizyki, Tom I. PWN,


Warszawa 1981

[5] Encyklopedia Fizyki, Tom III.

[6] http://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

[7] http://pl.wikipedia.org/wiki/

[8] http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyspieszenie_ziemskie

[9] Google Earth

[10] http://www.eszkola.pl/baza-danych/czytaj/85

[11] http://oderon.fuw.edu.pl/ teresa/Fiz/w26.pdf

[12] http://www.kopernik.pl/index.php?id=1&kod=1

42

You might also like