You are on page 1of 2

Uwaga: nadciągają zmiany pogodowe

Trąby powietrze, pożary, susze oraz powodzie postrzegane były kiedyś jako
niezwykłe wybryki natury. Jednak zauważalne teraz na świecie katastrofy
środowiskowe to szokujące oznaki, sygnalizujące globalne anomalie termalne.

Strefy suszy rozpościerają się wzdłuż Anglii i Walii, ale Szkocja doświadczyła
właśnie najbardziej obfitego w opady maja w historii. Najcieplejszą od
ostatnich 100 lat wiosnę w Wielkiej Brytanii poprzedziła najbardziej mroźna
zima, która ostatnio miała miejsce w ciągu ostatnich 300 lat. Czerwiec w
Londynie był zimniejszy niż marzec. Luty był ciepły na górze Snowdon,
najwyższej w Walii, ale w czerwcu spadł tam śnieg.

Oto „klimatyczna sinusoida”, a raczej to, co nazywamy „nową, normalną”


pogodą. Brytyjska pogoda była do niedawna przewidywalna i łagodna.
Mieszkańcy zagwarantowane mieli wysokie temperatury oraz opady deszczu.
Teraz pory roku są odwrócone, a rekordy pomiarów temperatury oraz opadów
są zastępowane wyższymi wynikami niemal każdego roku. Jeśli opady deszczu
w Kent, mieszczącym się w południowej Anglii, są równe tym odnotowanym w
maju wy Timbuktu (4 milimetry), stopień nasłonecznienia w Manchesterze jest
większy niż ten w Marbelli, a gleba w południowej Anglii jest bardziej sucha
niż ta w Egipcie, to znaczy, że jest coś na rzeczy.

Powołani przez rząd synoptycy mówią, że warunki pogodowe w Wielkiej


Brytanii w ostatnich latach są „niezwykłe”, „niespotykane” i „szokujące”,
jednak to niewiele w porównaniu z tym, co dzieje się ostatnio w innych
państwach.

W 2010 roku ponad 2 miliony kilometrów kwadratowych Europy Wschodniej i


Rosji doświadczyło ekstremalnego gorąca. Co wiecej, 500 000 ludzi zmarło,
kiedy przez wiele tygodni temperatury były o ponad 6°C wyższe niż zazwyczaj;
uprawy uległy zniszczeniu, a setki niekontrolowanych pożarów zostały
wzniecone. Ceny pszenicy i innych pokarmów wzrosły, jako że ¾ całego
kontynentu doświadczyło najgorętszego lata na przestrzeni ostatnich około 500
lat.
Uwaga! Pogodowy Armagedon!

Trąby powietrzne, pożary, susze i powodzie były kiedyś postrzegane jako


dziwaczne zjawiska pogodowe. Jednak katastrofy ekologiczne, których
jesteśmy obecnie świadkami, to szokujące sygnały globalnych wynaturzeń
termalnych.

W ogromnej części Anglii i Walii znajdują się strefy suszy, ale Szkocja miała
właśnie swój najbardziej mokry maj w historii. Najcieplejsza brytyjska wiosna
od 100 lat nastąpiła po jednej z najzimniejszych zim w Wielkiej Brytanii od 300
lat. Czerwiec w Londynie był chłodniejszy niż marzec. Luty sprzyjał wysoką
temperaturą w okolicy góry Snowdon (najwyższej góry w całej Walii), ale w
czerwcu to samo miejsce pokryte było śniegiem.

Oto klimatyczna kolejka górska, czyli tak zwana „nowa normalność”


pogodowa. Brytyjska pogoda do niedawna jeszcze była przewidywalna i
łagodna. Dawała gwarancję ciepła i wilgoci. Teraz pory roku odwróciły się, a
nowe rekordy temperatury i opadów padają prawie co roku. Kiedy Kent w
południowej Anglii otrzymuje w maju tyle samo deszczu (cztery milimetry) co
Timbuktu, Manchester ma więcej słońca niż Marbella, a gleby w południowej
Anglii są suchsze niż w Egipcie, to jest coś na rzeczy.

Naukowcy działający na zlecenie rządu twierdzą, że ostatnio pogoda w Wielkiej


Brytanii jest „niezwykła”, „bezprecedensowa” i „szokująca”, ale to nic w
porównaniu z pogodą w innych krajach.

W roku 2010 ponad dwa miliony kilometrów kwadratowych Europy


Wschodniej i Rosji doświadczyły ekstremalnych upałów. Ponadto, 50 000 osób
zmarło, gdy temperatura przez wiele tygodni utrzymywała się o ponad 6°C
powyżej normy, uprawy zostały doszczętnie zniszczone i zaczęły się setki
gigantycznych, szalejących pożarów. Ceny pszenicy i innych produktów
spożywczych wzrosły, ponieważ dwie trzecie kontynentu borykało się z
najgorętszym od około 500 lat latem.

You might also like