You are on page 1of 197

cu

_____ I VADEM ECUM

lu

91
S1GMA
- -

DLA PANOW...I PAN DOMU

DLA PAŃ... IPANÓWDOMU

DLA DZIECI... I RODZICÓW


Sffia
VADEMECUM
Y. SIGMA

Encyklopedia majsterkowania

VADEMECUM

□ DLA PANÓW.yPRAK DDIHBs

Q DLA PAŃ... I PAN

z DLA D Z IE C I.i I RODZICÓW

Koncepcja i redakcja całości


© Tadeusz Rathman

Opracowanie graficzne
© Tomasz Kuczborski

Copyright by Wydawnictwo NOT - SIGMA


Warszawa 1984
Pierwsza książka Biblioteki „Horyzontów Techniki” i „Zrób Sam”
Redaktor naczelny - Tadeusz Rathman

Autor Krzysztof Chorzewski

Tom przygotowany przez redakcje „Horyzontów Techniki” i „Kalejdoskopu Techniki”

Koordynator - Włodzimierz Wajnert


Opiniodawca-Jerzy Wierzbowski
Redaktor tomu - Janina Żak
Ilustracje - Sławomir Ciecierski, Jacek Iwański,
Mieczysław Teodorczyk, Włodzimierz Wajnert
Opracowanie ilustracji do reprodukcji - Bohdan Krajewski
Fotografie na okładce, wyklejkach i wewnątrz książki - Andrzej Świetlik
Redaktor techniczny - Elżbieta Slenk
Korekta - Izabela Kłębek, Małgorzata Zdrojewska

Wszelkie prawa zastrzeżone


ISBN 83-85001-12-3
Majsterkowanie to zapewne nie sposób na życie, ale nie­
wątpliwie forma samoorganizacji, metoda tworzenia włas­
nego otoczenia. Wystarczy trochę materiału, nieco przed­
siębiorczości, aby własnymi rękami realizować własne po­
mysły. Można pomagać w tym sobie nawzajem, wymieniać
koncepcje i doświadczenia, mieć satysfakcję i korzyści.
Można też doskonalić umiejętności i powiększać zasób
wiedzy, aby nie być bez reszty zależnym od kaprysów
„prawdziwych” fachowców, niedoborów na rynku, braku
pieniędzy...
Encyklopedię majsterkowania Vademécum ZRÓB SAM
przygotowaliśmy z myślą zarówno o początkujących, jak
i zaawansowanych, z zamiarem przypomnienia istotnych
wiadomości oraz przedstawienia wyboru ciekawych (we­
dług nas) rozwiązań. Sądzimy, że staną się one również
inspiracją do dalszych poszukiwań i dokonań Czytelników.
Podział całości na trzy tomy jest czysto umowny; przyjęliś­
my za podstawę dotychczasowe, tradycyjne sfery zaintere­
sowań. Męskie majsterkowanie to zwykle prace remontowe
i modernizacyjne w mieszkaniu czy domku, obsługa i napra­
wa pojazdów, budowa i konserwacja sprzętu turystyczne­
go oraz większość rozmaitych prac warsztatowych. Z kolei
aranżacja wnętrza mieszkania, prace ogrodnicze, szycie
odzieży, chemia gospodarcza czy kulinaria - to czynności
najczęściej absorbujące kobiety. Dzieci chętnie bawią się
coraz to innymi zabawkami. Gdy wykonują je samo­
dzielnie, łączą przyjemne z pożytecznym, poznają ich bu­
dowę, właściwości materiałów, zasady działania prostych
mechanizmów. Nabierają szacunku do własnej, a przez to i
cudzej pracy. Nie znaczy to wcale, że szydełkujący Pan, czy
wbijająca gwoździe Pani wydają się nam postaciami dziwa­
cznymi albo że dziecko chcące wykonać prace trudniejsze i
bardziej użyteczne - odsyłamy tylko do zabawek.
Tomy dla dorosłych (X i Y) składają się z części encyklope­
dycznej, zawierającej objaśnione hasła zbiorcze w układzie
alfabetycznym oraz z części poradnikowej, ułożonej tema­
tycznie w rozdziałach. Do takiego podziału w pewnym stop­
niu nawiązuje też układ tomu Z, w którym w części pierw­
szej znalazło się kilkadziesiąt prostych porad warsztato­
wych, a w części drugiej - opisy konstrukcji stu zabawek:
połowa dla dzieci młodszych, połowa dla starszych.
Na wstępie prac przy Vademécum, na początku 1983 r.,
sformułowaliśmy podstawowe założenia całego przedsię­
wzięcia. Przyjęliśmy, że opisy powinny dotyczyć materiałów,
podzespołów i narzędzi dostępnych obecnie w kraju, a
przedstawione konstrukcje i technologie - być dostosowa­
ne do warunków technicznych warsztatu domowego oraz
sił majsterkowicza i pomagających mu ewentualnie człon­
ków najbliższej rodziny. Realizacja przyjętych założeń była
zadaniem wszystkich twórców książki, z którymi redakcja
przebyła nieprostą drogę przedstawienia recepty na maj­
sterkowanie po polsku - w skromnych warunkach, przy du­
żych potrzebach, z niewiarygodną (często!) pomysłowością.
Czytelnicy Vademécum ocenią na ile autorom udała się ta
sztuka, na ile też kolejne wydania powinny być uzupełnione
lub zmienione. Wszystkich,którzy zechcą przekazać nam
swoje uwagi i oceny dotyczące Vademécum ZRÓB SAM,
prosimy o korespondencję pod adresem: Horyzonty Techni­
ki, 00-950 Warszawa, skrytka 1004.

Warszawa, czerwiec 1984 r. Redakcja


5 Przedmowa

9 Dlaczego warto majsterkować

11 Odbibulanie papieru 1
11 Kreślenie elipsy 2
11 Kreślenie spirali 3
12 Podziały koła 4
12 Odwzorowanie krzywizny 5
12 Mały katalog gwoździ 6
13 Wbijanie gwoździ 7
13 Wyjmowanie gwoździ 8
14 Połączenia skręcane 9
14 Połączenia stolarskie 10
15 Klejenie 11
15 Spawanie parafiną 12
15 Lutowanie 13
16 Zabezpieczenia wodoodporne 14
16 Cięcie styropianiu 15
16 Cięcie i wiercenie szkła 16
16 Cięcie aluminium 17
16 Modelina 18
17 Koła zębate 19
17 Zębatki 20
18 Przekładnie zębate 21
19 Przekładnie ślimakowe 22
19 Przekładnie pasowe 23
20 Osadzanie kół 24
20 Koła pojazdów 25
21 Gąsienice pojazdów 26
21 Sterowanie hydrauliczne 27
22 Sterowanie pneumatyczne 28
22 Źródła prądu stałego 29
22 Żaróweczki 30
22 Oprawki żaróweczek 31
23 Mikrosilniki elektryczne 32
23 Pojemniki na drobiazgi 33
23 Podkładka pod imadło 34
23 Przykładnica do otworów 35
24 Przykładnica do listew 36
24 Przewiertnik 37
25 Przełącznik obrotów 38
26 Regulator obrotów 39
26 Miejsce do nauki i pracy 40
28 Narzędzia i materiały 41
30 Układ jednostek SI 42
32 Pomysły bardzo proste i ciekawe 86 Dla chcącego nic trudnego
33 Ruchome cienie I 87 Przyrząd do zrywania owoców LI
35 Fruwający ptaszek II 88 Model silnika parowego LII
36 Wirujący talerzyk III 89 Magiczne pudełko LIII
37 Basenik ogrodowy IV 90 Urządzenie alarmowe LIV
37 Śmieszna b^zia V 92 Karmnik dla ptaków LV
38 Motorówka odrzutowa VI 93 Diabelski młyn LVI
39 Rzutki VII 94 Latawiec sterowany LVII
40 Skocznia narciarska VIII 96 Desant latawcowy LVIII
41 Cymbałki IX 97 Piętrowe „kółko i krzyżyk” LIX
42 Pajacyk X 98 Wystrzeliwane samoloty LX
42 Klepsydra XI 100 Żaglowiec w butelce LXI
43 Nurek XII 102 Wioślarz LXII
44 Latarka XIII 104 Pingpongowy batut LXIII
44 Minimikser XIV 106 Fruwająca torpeda LXIV
45 Ostrzałka XV 107 Znaki drogowe LXV
46 Wyrzutnia śmigiełek XVI 108 Tajemnicza szkatułka LXVI
47 Wyścigówka XVII 110 Labirynt zręczności LXVII
48 Wiatraczek XVIII 111 Stojak do choinki LXVIIl
49 Samolocik XIX 112 Migocząca choinka LXIX
50 Indiański strój XX 114 Sekundnik LXX
51 Pantograf XXI 116 Automatyczny nadajnik LXXI
52 Na choinkę XXII 117 Odbiornik alfabetu Morse a LXXII
52 Armata XXIII 120 Minikomputer LXXIII
53 Kalendarz XXIV 122 Sterowiec na uwięzi LXXIV
54 Skacząca żabka XXV 124 Łódź podwodna z napędem gumowym LXXV
55 Matematyczna równoważnia XXVI 126 Nartnik - ślizgacz LXXVI
56 Waga z kartonu XXVII 128 Wziernik do obserwacji podwodnych LXXVII
58 Strzały wiropłaty XXVIII 130 Pełzający krab LXXVIII
59 Tańczący wielbłąd XXIX 132 Samobieżne wagoniki na linie LXXIX
60 Piaskowy młyn XXX 136 Łódka z płetwami LXXX
62 Transporter XXXI 138 Wędrujące światło LXXXI
63 Statek XXXII 140 Deska na wrotkach LXXXII
64 Kolej jednoszynowa XXXIII 141 Wirujący poduszkowiec LXXXIII
65 Dziwny krążek XXXIV 144 Wentylatorek LXXXIV
66 Katapulta XXXV 147 Tropiciel LXXXV
67 Waga XXXVI 150 Automatyczny spychacz LXXXVI
68 Tabliczka rachunków XXXVII 152 Przeglądarka do przezroczy LXXXVII
69 Szkatułka XXXVIII 154 Szperacz LXXXVIII
70 Kolejka linowa XXXIX 156 Wszędołaz LXXXIX
71 Poduszkowiec XL 159 Wrotkowiec XC
72 Huśtawka XLI 162 Wskaźnik prądu stałego XCI
73 Żaglówka samosterowna XLII 164 Generator impulsów świetlnych XCII
74 Gonitwa samolotów XLIII 166 Kierunkowskazy do roweru XCIII
76 Elektromagnetyczny dzięcioł XLIV 169 Świetlny zegar sportowy XCIV
78 Winda budowlana XLV 172 Sterowane sanki XCV
78 Karuzela XLVI 173 Pingpongowy pistolet XCVI
80 Szlifierka XLVII 176 Samochodzik kierowany XCVII
82 Wózek ogrodnika XLVIII 178 Amfibia XCVIII
83 Brzęczyk XLIX 180 Łódź podwodna z napędem elektrycznym IC
84 Najprostszy radioodbiornik L 184 Zegar C
Dlaczego warto majsterkować?
Majsterkowanie - to samodzielne wykonywanie pracy ręcz­
nej lub konstruowanie czegoś za pomocą prostych narzę­
dzi, według pomysłu własnego lub kogoś innego. Majster­
kowanie - t o najczęściej także hobby, zamiłowanie, któremu
może się oddawać każdy, nawet nie mający wykształcenia
technicznego, natomiast wykazujący wiele chęci, zapału i
umiejętności. Osiągnięcie zamierzonego celu daje wiele za­
dowolenia, bowiem pokonało się wszystkie trudności, jakie
wyłoniły się w trakcie pracy. Najwięcej jednak radości daje
samodzielne wymyślenie, zaprojektowanie, a następnie wy­
konanie czegoś, czego jeszcze nikt inny nie wymyślił. Tą
drogą szli zdolni konstruktorzy i wynalazcy, którzy trwale
wpisali swoje nazwiska do historii techniki. Nie wszyscy
muszą mieć tak wielkie zamiary, wystarczy chcieć coś so­
bie lub komuś ułatwić, coś uprościć, coś zmienić w otacza­
jącym nas świecie przedmiotów. Jeśli się to uda - uznanie
otoczenia i własne zadowolenie będą wystarczającą nagro­
dą za poniesiony trud oraz zachętą do dalszego majsterko­
wania.
W rozdziale: Warsztat młodego konstruktora są podane róż­
nego rodzaju wiadomości, różne porady, które powinien
znać początkujący majsterkowicz, a następnie korzystać z
nich przy wykonywaniu konkretnych rozwiązań. W końco­
wej części tego rozdziału znalazł się temat: miejsce do
nauki i pracy. Zaproponowano tam zbudowanie szafek-war-
sztacików w miejscach, które nawet w niewielkim mieszka­
niu można znaleźć i tak właśnie wykorzystać. Będą w nich
miały swoje miejsce wszystkie niezbędne narzędzia oraz
skrzętnie gromadzone materiały - nowe i z rozbiórki.
Zasadniczą częścią książki jest rozdział: Sto konstrukcji -
sto zabawek, w którym znalazły się zilustrowane opisy wy­
konanych uprzednio i sprawdzonych w działaniu urządzeń.
Podzielono je na dwie grupy: w pierwszej zebrano Pomysły
bardzo proste i ciekawe - przeznaczone głównie dla naj­
młodszych majsterkowiczów, w drugiej - zatytułowanej: Dla
chcącego nic trudnego - rozwiązania bardziej złożone dla
wprawniejszych młodych konstruktorów.
Materiały potrzebne do ich wykonania są na ogół tak dobra­
ne, aby były dostępne na rynku, stosunkowo tanie i łatwe w
obróbce, co dla początkującego majsterkowicza jest nie­
zwykle ważne. Wadą natomiast jest to, że niektóre wykona­
ne tak konstrukcje są nietrwałe.
Można mieć nadzieję, że zamieszczone rady, pomysły i kon­
strukcje pozwolą Czytelnikom rozwinąć umiejętności i zami­
łowania techniczne, a wówczas cel tej książki zostanie
osiągnięty.
mgr inż. Krzysztof Chorzewski

W niniejszym tomie porady w części pierwszej zostały ponumero­


wane liczbami arabskimi, a opisy zabawek w części drugiej - licz­
bami rzymskimi (warto nabrać biegłości w ich odczytywaniu). Aby
przywołać w tekście informacje znajdujące się w innym miejscu
tomu-umieszczano znak graficzny dłoni z palcem wskazującym na
zewnętrzny margines. Na tej samej wysokości na marginiesie
powtarzano ten znak skierowany w stronę przywoływanej informa­
cji i opatrzony liczbą arabską lub rzymską, w zależności od tego
czy informacja ta jest wśród wydzielonych porad czy wśród opisów
konstrukcji zabawek. (Red.)
Warsztat
młodego
konstruktora
rech okręgów. Wycinki okręgów
zatacza się wkładając nóżkę cyrkla
kolejno w punktach 1,2,3,4,
(5,6,7,8). Granice poszcze­
Często przed przystąpieniem do gólnych łuków wyznaczają linie łą­
budowania wybranych konstrukcji czące te punkty. Im większa liczba
lub też w trakcie obmyślania wycinków okręgów składa się na
własnych projektów trzeba wyko­ koszową, tym bardziej jest ona
nać rysunek na papierze czy karto­ zbliżona kształtem do elipsy.
nie. Gdy papier jest niskiej jakości,
wówczas chłonie atrament, tusz
czy rozcieńczoną farbę niczym bi­
buła. Kreślone na nim linie wyglą­
dają jakby były... owłosione. Można
tego uniknąć. W tym celu papier Do regularnych linii krzywych nale­
należy zwilżyć za pomocą tamponu ży również spirala. Można ją wy­
z waty nasyconego 10% octem lub kreślić za pomocą nitki nawiniętej
po prostu zanurzyć w occie wyla­ wokół walca. Podczas odwijania
nym na płaski talerz. nitki ołówek włożony w pętlę na jej
końcu (nitka powinna być stale na­
pięta) będzie kreślił spiralę.
Krzywą zbliżoną do spirali można
wykreślić również za pomocą cyr­
kla. Zakreśla się wówczas części
Najczęściej wykreślaną regularną okręgów z punktów wyznaczają­
linią krzywą jest okrąg. Służy do cych końce odcinka, wierzchołki
tego cyrkiel \€ r. Sprawa jest pro­ trójkąta równobocznego, wierz­
sta. Trudniej wykreślić inne krzywe chołki kwadratu lub innego wielo­
regularne. Jest ich wiele. Spośród kąta regularnego. Granice po­
nich przynajmniej kilka powinien szczególnych łuków wyznaczają li­
umieć wykreślić każdy majsterko­ nie leżące na przedłużeniu boków
wicz. Do takich krzywych należy wielokątów. Im większą liczbę bo­
elipsa. Geometryczny sposób jej ków ma taki wielokąt, tym wykreś­
rysowania pokazuje rysunek a. Z lona krzywa bardziej jest zbliżona
punktów przecięcia promieniami kształtem do spirali.
dwóch okręgów wyprowadza się Zataczanie opisanych łuków cyr­
linie proste poziome i pionowe. klem odpowiada kolejno odwijaniu
Punkty przecięcia się tych pros­ ków i kawałka nitki. W kartkę pa­
tych wyznaczają elipsę. pieru położoną na desce wbija się
Elipsę można też narysować za gwoździki. Nakłada na nie pętlę z
pomocą ołówka, dwóch gwoździ­ nitki, dłuższą niż odległość między
gwoździkami, naciąga ją końcem
ołówka i wodząc nim wokół (nitka
jest stale napięta) rysuje się do­
kładnie elipsę (rys. b). Im długość
nitki będzie bliższa odległości mię­
dzy gwoździkami, tym elipsa bę­
dzie bardziej spłaszczona.
Innym sposobem jest rysowanie
elipsy za pomocą... wałka do ciasta
lub innego drewnianego walca i
cyrkla. Do wałka przykłada się
kartkę papieru tak, aby ściśle do
niego przylegała. Następnie wbitym
cyrklem zatacza się na niej okrąg
(rys. c). Po zdjęciu i wyprostowa­
niu kartki, okaże się, że powstała
elipsa. Im średnica wałka będzie
mniejsza, tym elipsa będzie bar­
dziej spłaszczona.
Cyrklem można na płaskiej kartce
wykreślić krzywe zbliżone do elip­
sy. Noszą one nazwę koszowych
(rys. d) i składają się z wycinków
czterech lub wielokrotności czte­

Odbibulanie papieru 11
napiętej nitki nawiniętej na trzon 5 - gwóźdź ciesielski (a), z płaską,
listwy o przekroju prostokąta, trój­ dużą główką, w większych gwoź­
kąta równobocznego czy kwadratu
Odwzorowanie dziach żłobkowaną, co zapobiega
(rys.). krzywizny ześlizgiwaniu się młotka podczas
wbijania; używany powszechnie w
4 W praktyce majsterkowicz radzić pracach ciesielskich i stolarskich
sobie musi również z rysowaniem do zbijania desek i elementów
Podziały koła nieregularnych linii krzywych. Naj­ drewnianych;
częściej jakąś krzywiznę trzeba - gwóźdź stolarski (b), z małym
Okrąg jest linią - obwodem koła. powtórzyć (odwzorować), aby do- łebkiem; używany wówczas, gdy
Koło jest figurą. Okrąg ma długość, łebek gwoździa nie powinien wy­
koło ma powierzchnię. Koło obra­ stawać ponad powierzchnię deski,
cające się wokół swego środka np. w podłodze; mały łebek poz­
jest podstawowym elementem wala na wbicie go w głąb drewna;
większości mechanizmów. Ele­ - gwóźdź tapicerski (c), używany
menty zapewniające bezpośrednią w meblarstwie do przybijania tka­
współpracę kół (np. zęby) muszą nin do drewna, z mniejszym łeb­
być właściwie rozmieszczone na kiem - także w modelarstwie;
im - ich obwodach Miejsca zębów - gwóźdź ozdobny (d), przeważnie
można wyznaczać przez podziały mosiężny lub nliklowany, również
19
22 geometryczne koła.
25 Najprostszy sposób wynika z dzie­ . - - ' ' ^ ■■ ‘ ■-

lenia koła kolejno na: połówki,


ćwiartki, ósemki, szesnastki. Po­
trzebny jest do tego cyrkiel. Można
zastosować metodę kątową, pa­ pasować się do warunków, w ja­
miętając, że całe koło ma 360°. kich ma funkcjonować budowana
Podzielenie kąta pełnego przez konstrukcja. Na przykład jak za­
liczbę zębów określa warości ką­ pewnić przyleganie półki do krzy­
tów, które należy odmierzyć kąto­ wej ściany. Można zmierzyć w kilku
l€ T mierzem “‘sij między liniami pro­ miejscach odległość ściany od
41
mieniowymi. Można też obliczyć przykładanej prostej krawędzi pół­
odstępy między kolejnymi punkta­ ki, połączyć te punkty i otrzymać
mi na obwodzie przez podzielenie przybliżony obraz krzywizny.
długości obwodu koła (równego Można to jednak zrobić znacznie
2f|r) przez liczbę zębów. Najłatwiej prościej i znacznie dokładniej
wyznaczyć te odległości tocząc (rys.). W tym celu półkę należy
płasko leżące koło wzdłuż linijki i przyłożyć do ściany w takim poło­
zaznaczając na obwodzie punkty żeniu, w jakim ma być zawieszona
ołówkiem lub szpilką (rys.). i ustalić największą odległość mię­
dzy ścianą a krawędzią deski. Na­
stępnie trzeba dobrać klocek (ka­
wałek listwy), którego grubość bę­
dzie równa tej odległości. Klocek
ujmuje się w palce razem z mięk­
kim ołówkiem. Przesuwając klocek
wzdłuż powierzchni ściany,
ostrzem ołówka rysuje się linię do­
kładnie odwzorowując krzywiznę.
Półka przycięta po tej krawędzi bę­
dzie na całej długości przylegała
bardzo dokładnie do ściany.

6
Mały katalog
gwoździ

Każdy majsterkowicz powinien


znać wiele rodzajów gwoździ i wie­
dzieć, do jakich celów można ich
używać. Na rysunku znalazły się
następujące:

12 Podziały koła
używany w meblarstwie do przybi­ Deseczki czy listwy należy zbijać zbijane deseczki nie spoczywają
jania tkanin do obrzeży mebli; ze sobą tak, by gwoździe nie znaj­ na sztywnym podkładzie, trzeba
- gwóźdź mocujący (e), do przybi­ dowały się w jednej linii słojów, pod miejsce wbicia gwoździa pod­
jania zewnętrznych okuć meblo­ gdyż zwiększa to prawdopodobień­ łożyć ciężki przedmiot, na przykład
wych (zamków, uchwytów, klame- stwo pęknięcia drewna (rys. b). duży młotek (rys. d).
czek) przy szufladach, drzwiczkach Gwoździe należy też wbijać nieco Gdy ostry koniec wbijanego gwoź­
itp., przeważnie mosiężny lub mo­ skośnie, pod niewielkim kątem dzia wyjdzie z drugiej strony deski,
siądzowany; względem siebie (rys. c). Jeżeli powinno się go zagiąć w odpo­
- gwóźdź stolarsko-ślusarski (f), wiedni sposób. Do wystającego
używany zamiast wkrętów do przy­ gwoździa przykłada się pręt o trój­
bijania wewnętrznych okuć okien­ kątnym przekroju i uderzając młot­
nych i drzwiowych; gęsto nacinany kiem (skośnie) zgina się gwóźdź
w okolicy główki zapewnia lepsze dwukrotnie tak, aby po wysunięciu
mocowanie (niełatwo go pręta można było tę zagiętą część
wyciągnąć); wbić w drewno. Teraz gwóźdź bę­
- gwóźdź-spinka (g), używany w dzie spinał obie części drewna jak
meblarstwie i w gospodarstwie do­ nit, mocno i pewnie (rys. e).
mowym, np. do umocowania sznur­ Małe gwoździki chwyta się płaski­
ków do suszenia bielizny; mi szczypcami leżącymi na desce i
- gwóźdź dwuostrzowy (h), uży­ lekko ściskając uchwyty przystę­
wany w stolarstwie do mocowania puje do wbijania (rys.f). Gdy
klejonych elementów drewnianych; gwóźdź wejdzie już w deskę na
gwóźdź ustawia się między dwie­ pewną głębokość, szczypce się
ma listwami i uderzając w nie młot­ usuwa.
kiem wbija się go jednocześnie w
obie listwy;
- hak ścienny (i), do zawieszania
ciężkich przedmiotów, np. dużych 8
obrazów, tablic itp.;
- gwóźdź z ozdobnym łebkiem (j)
Wyjmowanie gwoździ
do wieszania obrazów oraz do obić
tapicerskich; Nie zawsze jest to czynność pro­
- gwóźdź szewski (k), bardzo sta i łatwa. Jeżeli łebek gwoździa,
ostry, do przybijania skóry i gumy; który trzeba wyciągnąć, wystaje
- gwóźdź z hartowanej stali (I), nieco ponad płaszczyznę deski,
ciemny, do zawieszania obrazów wyjmuje się go obcęgami ie r, pa­ i^ r
na ścianach murowanych; miętając jednak o tym, aby podło­
41
- gwóźdź-papiak (m), z dużym żyć pod nie w miejscu oparcia ka­
łebkiem, stosowany do przybijania wałek płaskiego drewienka lub
papy i tektury, często łącznie z bla­ płytki metalowej, po to,aby nie zo­
szanymi podkładkami. stawić śladów odcisku obcęgów
(rys. a).
7 Gdy gwóźdź jest wbity mocno i łe­
Wbijanie gwoździ bek nie wystaje, wówczas ostrym
dłutem trzeba wyżłobić wokół łeb­
ka gwoździa wgłębienie na tyle
Najprostsze narzędzie ic r - to szerokie, aby można było gwóźdź
młotek, a najczęściej używany w uchwycić szczękami obcęgów. 41
majsterkowaniu m ateriał-to drew­ Warto też własnoręcznie wykonać
no, w wielu przypadkach zbijane bardzo praktyczne narzędzie, które
gwoździami i t r . Zdawałoby się, na pewno przyda się w pracy, mia­
cóż prostszego, jak wbicie młot­ nowicie: małe widełki do wyciąga­ 6
kiem gwoździa w drewno! A jed­ nia gwoździ różnej wielkości lub
nak... Co zrobić, aby cienka drew­
niana listewka nie pękała podczas
wbijania w nią gwoździa? W maj­
sterkowaniu zdarza się to dość
często, zwłaszcza gdy niekorzyst­
ny jest układ słojów drewna. Otóż
należy zawsze stępić ostrze
gwoździa, rozpłaszczając je nieco
młotkiem. Wbijany gwóźdź nie bę­
dzie wówczas rozwarstwiał słojów,
lecz rozgniatał je, nie rozszczepia­
jąc drewna (rys. a).

Wyjmowanie gwoździ 13
wie zwane śrubokrętami), wiertła i
rozwiertaki do drewna oraz wier­
tarka ręczna: przekładniowa lub
korbowa.
Jeżeli trzeba skręcić ze sobą dwa
elementy drewniane, to w jednym z
nich wierci się otwór na wylot za
pomocą wiertła do drewna. Średni­
ca wiertła musi być taka sama lub
nieco mniejsza niż średnica wkręta
mierzona przy główce. Jeżeli
pinezek. Ostrze starego wkrętaka główka ma być kryta, należy w tym
“<3»j należy talf rozklepać, aby pow­ elemencie drewnianym zrobić
stała niewielka wklęsłość. Następ­ wgłębienie grubym wiertłem do
41 metalu. Natomiast w drugim drew­
nie umocowuje się wkrętak w
imadle ^ i nadpiłowuje jego koń­ nianym elemencie robi się rozwier-
1 takiem otwór o średnicy nieco
cówkę trójkątnym pilnikiem “'sjj do­
tąd aż powstanie zwężająca się mniejszej niż średnica wkręta. Im
szczerba (rys. b). Dzięki temu zwę­ twardsze drewno, tym średnica
żeniu będzie można tym narzę­ rozwiertaka musi być bardziej zbli­
dziem wyciągać zarówno maleńkie, żona do średnicy wkręta. Dobrze
jak i większe gwoździe. Jeżeli za­ jest wkręt przed użyciem zwilżyć i
ostrzy się płaskim pilnikiem zakoń­ posmarować mydłem. Wówczas
czenie widełek, będzie można uży­ bez trudu można go wkręcić.
wać ich również do żłobienia wgłę­ Przewiercając deskę na wylot
bień wokół łebków mocno wbitych łatwo jest rozszczepić włókna
gwoździ. Narzędzie to jest miniatu­ drewna po drugiej jej stronie (rys.
rą ciesielskiej „łapki” do wyjmowa­ b). Można tego uniknąć. Przede
nia gwoździ. wszystkim drewno należy wiercić
ostrożnie. Ponadto, gdy tylko z dru­
giej strony ukaże się cienkie, wy­
9 stające ostrze wiertła, trzeba wier­
Połączenia skręcane cić od tej drugiej strony, wsuwając
ostrze w mały otworek, jaki pow­
Obok zbijania gwoździami, do łą­ stał przy wierceniu. Otwór będzie
czenia elementów drewnianych wówczas gładki z obu stron.
powszechnie stosuje się wkręty Podczas przymocowania do drew­
(rys. a). Ma to miejsce szczególnie na okuć, np. zawiasów, nawierca
wówczas, gdy wymagane jest bar­ się w oznaczonych miejscach
dzo mocne połączenie. otwory, używając rozwiertaka w
sposób opisany poprzednio. kazane na rysunku a. Powierzchnie
l€ T Niezbędnymi narzędziami przy
stykające się smaruje się klejem
tym są: wkrętaki różnych rozmia­
41 “TSm. Dla wzmocnienia można wbić
rów (powszechnie, choć niewłaści-
gwoździe, choć nie jest to koniecz­
a) ne w każdym przypadku. Jeśli na
11 10 listwę będą działały siły ściskające
Połączenia stolarskie ją osiowo, wówczas kształt złącza
powinien być taki jak na rysunku b,
Elementy drewniane można też łą­ a gdy siły rozciągające - taki jak
czyć bez użycia gwoździ i wkrę­ na rysunku c.
tów, a nawet bez kleju. Stosuje się Prostopadłe łączenie elementów
wówczas połączenia stolarskie. drewnianych, na przykład listwy
Jest ich wiele; młodym majsterko­ czy deski poziomej z deską piono­
wiczom wystarczy znajomość kilku wą lub poprzeczki ze słupkiem po­
z nich. Istota tych połączeń polega kazano na rysunkach d i e. W dru­
na odpowiednim uformowaniu sty­ gim przypadku do wzmocnienia
kających się powierzchni łączo­ złącza używa się klina drewniane­
nych elementów. Przed przy­ go wbitego od czoła w poprzeczkę
stąpieniem do wykonywania ja­ wsuniętą w otwór w słupku. Trzeba
kichkolwiek prac stolarskich warto jednak zwracać zawsze uwagę na
poznać właściwości drewna, zwła­ właściwe ustawienie słojów drew­
szcza jego wytrzymałość w zależ­ na w poszczególnych elementach
ności od układu słojów. złącza. W przeciwnym razie wycię­
Najłatwiejsze do wykonania jest ty w poziomej desce tzw. jaskółczy
proste połączenie na zakładkę po­ ogon pęknie przy wsuwaniu go w

14 Połączenia skręcane
wycięcie; pęknie również słupek, Rodzaje klejów dostępnych w han­ 60°C). Gdy parafina się roztopi, na­
jeżeli klin będzie ustawiony piono­ dlu i materiały, do których łączenia biera się ją nagrzaną pipetką i ka­
wo. można je stosować, podano w ta­ pie na miejsce łączenia (rys.). Uzy­
Bez kleju i gwoździ robi się złącza beli. Wynika z niej, że gumą arab­ skane połączenie jest wystarczają­
rozbieralrte. Przykład takiego połą­ ską można kleić tylko: papier z pa­ co mocne i odporne na wilgoć.
czenia z zastosowaniem wyjmowal- pierem, wikolem m.in. tkaninę z
nego klina pokazano na rysunku f. tkaniną, tkaninę z papierem, ze
styropianem, z drewnem, a buta­
prenem niemal wszystko ze
wszystkim.

Jest to czynność podobna do kle­


jenia, gdyż polega na łączeniu
Jednym ze sposobów łączenia ele­ dwóch materiałów za pomocą trze­
mentów z takich samych lub róż­ ciego, w tym przypadku zawsze
nych materiałów jest klejenie. Pod­ Do łączenia elementów zabawek z metali. Ten ostatni - noszący naz­
stawowe zasady klejenia to dobre papieru używa się przeważnie róż­ wę lutu - musi mieć temperaturę
przygotowanie powierzchni łączo­ nego rodzaju klejów. Mało kto jed­ topnienia niższą od temperatur
nych (ich wyrównanie, oczyszcze­ nak wie, że dobrym sposobem ich topnienia elementów łączonych.
nie, a zwłaszcza odtłuszczenie) łączenia jest „spawanie” parafiną. Najczęściej stosuje się luty cyno­
oraz stosowanie jak najcieńszej Drobne kawałki świecy wrzuca się we, którymi można łączyć: stal,
warstwy kleju. do małego naczynia, które trzeba mosiądz, miedź i cynk. Wyjątek
Odpowiednio przygotowane po­ wstawić do większego naczynia z stanowi aluminium, wymagające
wierzchnie lekko smaruje się kle­ gorącą wodą (o temperaturze ok. stosowania trudniejszych metod
jem, następnie dociska i w miarę łączenia.
możliwości utrzymuje docisk aż do Do rozgrzania lutu oraz powierzch­
momentu pełnego związania kleju z ni elementów łączonych służą lu­
łączonymi elementami. Należy przy townice elektryczne i t r różnych
tym pamiętać, że niektóre kleje są konstrukcji, zależnych od zadań,
twarde, inne - elastyczne, jedne są jakie mają spełniać. Majsterkowi­
wodoodporne, inne - nie, jedne są czom najczęściej przydatne są lu­
szklisto-przejrzyste - inne ciemne. townice o mocy ok. 80 W z grotem
Zanim zdobędzie się odpowiednie z pręta miedzianego. Konserwacja
doświadczenie w dobieraniu kle­ lutownicy polega na okresowym
jów, trzeba korzystać z informacji czyszczeniu grota papierem ścier­
zawartych na ich opakowaniach. nym i salmiakiem oraz na dbaniu,
aby jego końcówka zawsze była
pokryta cyną.
W celu uzyskania dobrego, trwałe­
go połączenia należy miejsce luto­
szkło, ceramika

\. Materiał
wania oczyścić (ewentualnie od­
\ tłuścić benzyną) tak, żeby była wi­
polistyren
styropian

celuloid
tkanina

winidur

drewno
papier

doczna powierzchnia czystego me­


skóra
guma

metal

Kleje talu. Można użyć do tego szczotki


stalowej, scyzoryka czy też mate­
biurowy,
- - - tak - - - - - - - riałów ściernych: płótna lub papie­
guma arabska
ru. Tak przygotowaną powierzchnię
kazeinowy - - tak tak - - - - tak - - należy za pomocą lutownicy po­
kryć cienką warstwą cyny, stosu­
wikol tak - - tak tak - - - tak - - jąc płyn do lutowania lub kalafonię.
Następnie elementy styka się z
hermol - - tak tak - tak tak - tak tak tak
sobą i ponownie przykłada do nich
: klejnot tak - - tak - tak tak - tak tak
grot lutownicy (zawsze pokryty
-
cyną). Po chwili cyna zacznie po­
do PCW - - - - - - - tak - - - łyskiwać i to będzie sygnał, że sta­
ła się płynna. Należy teraz odsunąć
epidian - - tak tak - - - - tak tak lutownicę i bez poruszania zetknię­
i distal
tych przedmiotów zaczekać, by
tak - tak tak tak tak tak - tak tak tak
cyna zmatowiała, przechodząc w
butapren
stan stały.
tak tak tak tak - tak tak tak tak tak -
Płyn do lutowania można przygoto­
i do dętek - tak wać, rozcieńczając wodą chlorek
cynku. Pamiętać jednak należy, że

Lutowanie 15
płyn ten po dłuższym działaniu po­ wać rozcieńczony płynem Roxy
woduje korozję. Aby się przed tym klej klejnot, który będzie odgrywał
zabezpieczyć, należy miejsce luto­ rolę lakieru bezbarwnego szybko
wane zmyć wodą z mydłem lub de­ schnącego. Po zabezpieczeniu po­
tergentem. Płynem nie powodują­ wierzchni w ten sposób, można jej
cym korozji, który może przydać nadać dowolny kolor przez pokry­
się zwłaszcza przy lutowaniu ele­ cie szybko schnącą wilbrą, stoso­
mentów miedzianych, jest roztwór waną do malowania skór.
kalafonii w denaturacie.
Do przytrzymywania elementów lu­
towanych należy używać pęsety i 15
szczypiec. Chronią one przed Cięcie styropianu
oparzeniem (wymagane przy luto­
waniu temperatury przekraczają
Styropian można ciąć piłką do me­
200°C).
lt£ ~ Jeżeli nie ma się lutownicy lub talu ale lepiej to robić na­
ciągniętym, nagrzanym drutem.
41 trzeba połączyć dość duże ele­
Cienki, stalowy lub miedziany drut
menty, można zastosować lutowa­
napina się w oprawce piłki do me­
nie w płomieniu palnika spirytuso­
talu (lub w ramce piłki włosowej), ży wykonywać w grubych rękawi­
wego lub gazowego. Oczywiście,
ogrzewa go przez chwilę nad pło­ cach, aby uniknąć skaleczenia
należy przy tym zachować szcze­
mieniem gazowym, po czym szyb­ dłoni.
gólną ostrożność.
ko przecina styropian w oznaczo­ Za pomocą starego ułamanego pil­
nym miejscu (rys.). Początkowo nika - koniecznie jednak trójkątne­
drut wchodzi w styropian jak w go lub kwadratowego - można
masło, potem zaczyna stawiać również wiercić otwory w szkle.
14
opór. Trzeba wówczas wysunąć Miejsce, w którym na być wywier­
Zabezpieczenia drut i ponownie go ogrzać. cony otwór, trzeba zwilżyć kilkoma
wodoodporne kroplami terpentyny. Dzięki terpen­
tynie szkło stawia opór, a pilnik się
Niekiedy trzeba zabezpieczyć nie ślizga, lecz wwierca się dość
przed wilgocią powierzchnię meta­ głęboko w szkło. Operację tę nale­
lu lub drewna. Oczywiście zabez­ ży przeprowadzać ostrożnie, aby
piecza się tylko elementy stalowe, szkło nie pękło.
gdyż inne metale stosowane w
majsterkowaniu - takie, jak: miedź, 17
mosiądz, cynk i aluminium - są
odporne na krótkotrwałe działanie
Cięcie aluminium
wody.
Stal można zabezpieczyć przed Grubą blachę aluminiową, którą
wilgocią pokrywając ją warstwą ciężko byłoby ciąć nożycami _,sn,
specjalnej farby antykorozyjnej, można łatwo piłować piłką do me­
41
emalii lub lakieru. Warstwa ta pow­ talu zwilżając brzeszczot i pi­
staje przez zanurzenie łub kilka­ łowane miejsce szmatką zmoczoną
krotne nakładanie pędzlem. Po­ w denaturacie. Brzeszczot nie za­
wierzchnię, która ma być zabezpie­ ciera się wówczas w szczelinie.
czona, trzeba przedtem oczyścić z Taki sam zabieg ułatwia cięcie bla­
rdzy, starej farby, brudu i tłuszczu. chy miedzianej i mosiężnej, cho­
16 ciaż dla tych metali lepsze efekty
Rdzę i farbę usuwa się szczotką
drucianą i papierem ściernym. Po­ Cięcie i wiercenie szkła daje nacieranie brzeszczotu piłki
wierzchnię odtłuszcza się pociąga­ parafiną.
jąc ją tamponem waty zanurzonym Ze starego zniszczonego pilnika
w spirytusie salicylowym, benzynie "ę* można zrobić przydatne narzę­
it r
(rozpuszczalniku) lub zmywaczu dzie do cięcia szkła. Pilnik mocuje
18
41
Roxy. się w imadle lub opiera jednym Modelina
Powierzchnie drewniane zabezpie­ końcem na kamieniu, aby leżał
cza się pokostem lnianym, synte­ skośnie, a następnie silnym ude­ Doskonałym materiałem dla maj­
tycznym lub kaponem, po czym rzeniem młotka łamie go (rys.). Pil­ sterkowiczów jest modelina, która
trzeba nałożyć kilka warstw lakieru nik, który jest wykonany z twardej, pojawiła się kilka lat temu na na­
olejnego, syntetycznego lub emalii, lecz kruchej stali, pęka. W miejscu szym rynku. Ta wielobarwna sub­
w zależności od tego czy powierz­ przełamania powstają ostre krawę­ stancja przypomina konsystencją
chnia będzie narażona na duże czy dzie. Krawędzią taką można bar­ plastelinę. Można z niej - podobnie
małe zawilgocenie. dzo łatwo zarysować szybę, a jak z plasteliny - formować różne
Do niewielkich powierzchni stalo­ następnie przełamać opierając ją przedmioty. Do czynności tych do­
wych i drewnianych można stoso- na brzegu stołu. Czynności te nale­ brze jest zwilżyć palce wodą.

16 Zabezpieczenia wodoodporne
Kształty ulepionych z modeliny 20
przedmiotów można jednak utrwa­
lać, wygrzewając je w temperatu­
Zębatki
rze ok. 100°C, np. w piekarniku ku­
chenki gazowej lub zagotować w Płaskie elementy uzębione - zę­
wodzie. Na opakowaniach zazwy­ batki, mogą mieć zastosowanie w
czaj jest podany dokładny czas różnych konstrukcjach. Współpra­
wygrzewania w określonej tempe­ cują z kołami zębatymi vcz~, służąc
raturze. Efekt jest znakomity - sub­ w tych układach do zamiany ruchu
obrotowego na posuwisty lub 19
stancja twardnieje, można ją obra­
biać pilnikiem, kleić, malować far­ odwrotnie.
bami i lakierami. Z modeliny można Różne sposoby wykonania zębatek
więc wykonywać m.in.: broszki, ko­ przedstawia rysunek. Są na nim
rale, figurki, guziki, kostki do gry, zębatki, które mają zęby:
dorabiać części zabawek, frag­ - wycięte w obrzeżu listwy, sklejki
menty uszkodzonych ram i ozdób z lub blachy (a),
drewna i ceramiki. - z gwoździków wbitych w listwę
lub pasek sklejki (b),
- z blaszek wciśniętych w szczeli­
19 ny wycięte w listwie lub pasku
Koła zębate sklejki (c),
- z pasków blachy odpowiednio
W amatorskiej praktyce warsztato­ wygiętych i wciśniętych w szczeli­
wej dość często stosuje się współ­ ny (d),
pracujące ze sobą koła - spełniają­ - z kawałków blachy (lub jej
ce funkcje podobne do kół zęba­ paska) odpowiednio wygiętych i
tych wchodzących w skład mecha­ przybitych do listwy lub sklejki
nizmów w technice zawodowej. Do (e, f),
ich wykonania są potrzebne: de­ - z odpowiednio wyciętych i zagię­
seczki, listwy, sklejka, blacha, tych fragmentów paska blachy (g),
gwoździe, szpilki oraz drut.
Różne sposoby wykonania ta­ a)
kich kół przedstawia rysunek. Są
to koła mające zęby: 4
- wycięte w obrzeżu deski, sklejki
lub blachy (a),
- z gwoździ wbitych na obrzeżu
krążków wyciętych z deseczki llib
grubej sklejki (b),
- z blaszek wciśniętych w szczeli­
ny wycięte na obrzeżu krążka z
deseczki lub sklejki (c),
- z pasków blachy, odpowiednio
wygiętych i wciśniętych w szczeli­
ny (d),
- z kawałków blachy, odpowiednio
wygiętych i przybitych na obrzeżu
krążka z drewna (e),
- w postaci odpowiednio wycię­
tych i zagiętych fragmentów
obrzeża koła z blachy (f),
- z promieniście naciętych i wy­
kręconych fragmentów obrzeża
koła z blachy (g),
- z promieniście naciętych i wygię­
tych fragmentów obrzeża koła z
blachy (h),
- z gwoździ wbitych w bok przy
obrzeżu lub w ścięte obrzeże krąż­
ka drewnianego (i, j),
Koła te można zastosować w róż­
nych konstrukcjach, jako niezależ­
ne elementy ruchome lub jako
części przekładni
21

Zębatki 17
21
Przekładnie zębate

Z kół zębatych można skon­


19
struować przekładnie, służące do
przenoszenia ruchu obrotowego z
jednego wału na drugi przez zazę­
biające się koła osadzone na tych
wałach (rys.). Przekładnię zębatą
można użyć do zwiększania lub
zmniejszania liczby obrotów wału
napędzanego w stosunku do wału
napędzającego; zależy to od sto­
sunku średnic kół w przekładni.
Aby zwiększyć liczbę obrotów,
trzeba zastosować na wale napę­
dzającym koło A o większej średni­
cy od koła B na wale napędzanym
(a). Gdy natomiast trzeba zmniej­
szyć liczbę obrotów, wówczas koło
A musi być mniejsze od koła B na
wale napędzanym (b). W obu przy­
padkach koła obracają się w prze­
ciwnych względem siebie kierun­
kach (pokazują to strzałki, których
długość symbolizuje powiększenie
lub zmniejszenie liczby obrotów
(c).
W celu uzyskania znacznej zmiany
liczby obrotów w jednostce czasu
należy stosować koła o bardzo
różniących się średnicach. Gdy
konstrukcyjnie jest to niemożliwe,
stosuje się wówczas przekładnie
kilkustopniowe, które dają ten sam
efekt.
Przekładnie zębate mogą mieć
koła ustawione w płaszczyznach
równoległych; osie tych kół też są
do siebie równoległe (d, e, f). Ale
oprócz tego rodzaju przekładni sto­
suje się też takie, w których koła
(oczywiście i ich osie) są ustawio­
ne pod pewnym kątem (g, h). Koła
te mają zęby nie na obrzeżu, lecz
nieco z boku, na ściętej stożkowo
krawędzi.
Przekładnie charakteryzuje się, po­
dając tzw. przełożenie, to znaczy
- z prostopadle naciętych i wykrę­ stosunek liczby obrotów koła na­
conych fragmentów brzegu paska pędzanego do liczby obrotów koła
blachy (h), napędzającego. To samo można
- z prostopadle naciętych i wygię­ wyrazić stosunkiem średnic kół:
tych fragmentów brzegu paska napędzającego do napędzanego.
blachy (i), Na przykład przełożenie 5:2 ozna­
- z gwoździ przybitych na skośnej cza, że na pięć obrotów koła napę­
krawędzi listwy (j). dzanego B przypadają dwa obroty
Zębatka nie musi być tak samo koła napędzającego A lub że sto­
wykonana jak koło, z którym sunek średnic wynosi 5:2. Przekła­
współdziała. Obydwa te elementy dnia ta (i) służy do zwiększania
powinny jednak mieć taki sam roz­ liczby obrotów.
staw zębów. Koło i zębatka nie ■
muszą też pracować w tej samej
płaszczyźnie (k, I).

18 Przekładnie zębate
wiedni dobór średnic kół zapewni
22 uzyskanie zaplanowanego przeło­
Przekładnie ślimakowe żenia.
Dwa koła połączone pasem mogą
Szczególnym rodzajem przekładni się obracać albo w tej samej płasz­
zębatej te r jest przekładnia ślima­ czyźnie i w tę samą stronę, albo w
kowa. Służy ona, jak inne, do prze­ stronę przeciwną, jeżeli skrzyżuje
niesienia ruchu obrotowego z jed­ 21
się pas (c). Koła mogą również
nego wału na drugi. Konstrukcja jej pracować w płaszczyznach do sie­
pozwala uzyskać znaczne zmniej­ bie prostopadłych lub skośnych;
szenie prędkości obrotowej. kierunek ich obrotu zależy od uło­
Do wykonania uproszczonego mo­ żenia pasa (d). Często się zdarza,
delu (rys.) są potrzebne: sztywny że pas zaczyna się ślizgać po po­
drut na ośki (wały) i kawałek bla­ wierzchni kół, co może zakłócić
chy, np. z puszki po konserwach. Z pracę całej przekładni. Żeby tego
blachy wycina się dwa kółeczka uniknąć, można kołom nadać bar­
średnicy ok. 10 mm z otworem w dziej chropowatą powierzchnię, na­
środku trochę większym od średni­ cinając je albo przyklejając do nich
cy drutu stanowiącego oś (a). Kó­ na przykład kawałki gumy lub pa­
łeczka te, po rozcięciu do połowy, pieru ściernego (e). Można także w
upodobnią się do podkładek sprę­ nacięcia na obrzeżu wcisnąć odpo­
żystych zakładanych na śruby (b). wiednio wycięte, wystające płytki;
Obydwa kółeczka wkłada się na oś w tym wypadku nie stosuje się
i lutuje w jedną całość (c, d). Połą­ bocznych krążków. Na koła nakła-
czone kółka powinny utworzyć śli­
mak przypominający wycinek śru­
by o dwóch zwojach bardzo głębo­
kiego gwintu o skoku ok. 3 mm (d).
Zewnętrzną krawędź ślimaka moż­
na wyrównać pilnikiem, zaokrąglić
początek i koniec gwintu.
Drugim elementem przekładni jest
koło zębate nar, tzw. ślimacznica,
które można wykonać z blaszane­
go kółka promieniście porozcina­
nego na obrzeżu. Sterczące pa-
seczki trzeba skręcić szczypcami
tak, aby utworzyły lekko skośne
zęby przylegające do zwojów śli­
maka. Koło średnicy 30 mm należy używa się do celów modelarskich,
dzielić tak i*sr, aby powstały 32 mają bardzo duże prędkości
zęby (e). Jeżeli ma być zastosowa­ obrotowe.
ne koło większej średnicy, to trze­
ba zwiększyć liczbę zębów, ponie­
waż odległość między nimi powin­
na być równa skokowi gwintu śli­ 23
maka (odległości między zwojami). Przekładnie pasowe
Koło trzeba przylutować do osi po­
dobnie jak elementy ślimaka. Praca Znacznie bardziej proste i ciszej
przekładni polega na wkręcaniu się pracujące przy opisywanych meto­
ślimaka w zębate obrzeże ślimacz­ dach wykonania są przekładnie
nicy (f). Jeden pełny obrót ślimaka pasowe. Są one zbudowane z
powoduje przesunięcie koła ślima­ dwóch kół, najczęściej rolek, oraz
cznicy o jeden ząb. opasującego je paska gumowego
Przekładnia tak pracuje tylko w lub skórzanego (rys.).
jednym kierunku - ślimacznica nie Do wykonania prostej przekładni
poruszy bowiem ślimaka. Przekład­ pasowej są potrzebne dwa koła i
nię ślimakową można zastosować pasmo gumy, sznurka lub taśmy
w konstrukcjach modeli: dźwigów, (a). Krawędzie kół muszą być tak
podnośników i żurawi. Przekładnia ukształtowane, żeby podczas
ślimakowa przyda się również pod­ obrotów pasek nie zsunął się z
czas budowy systemu napędowe­ obrzeża. W tym celu trzeba wyciąć
go pojazdów, gdy trzeba przenieść rowek w obrzeżu kół albo przymo­
obroty silnika na osie pojazdu. Mi- cować do ich boków tarcze z bla­
krosilniki elektryczne te r, których chy, sklejki lub plastyku (b). Odpo­

Przekładnie pasowe 19
25
Koła pojazdów

Bardzo często w konstrukcjach po­


jazdów trzeba używać różnych kół.
Czasami można zastosować koła
wymontowane z zepsutej zabawki.
Jeśli jednak nie ma takiej możli­
wości, koła trzeba zrobić samemu
(rys.). Będą do tego potrzebne:
blacha, np. z puszki po konser­
wach, drut na oś i kawałek dętki
9)
rowerowej.
Z blachy trzeba wyciąć koło i jego
obrzeże naciąć "'su promieniście
4 (a). W środku koła należy wywier­
cić otwór średnicy równej średnicy
drutu, który stanie się osią koła. Na

da się pas z gęsto powiązanymi


węzełkami (f, g).
Konstrukcja, którą nazwano tu
przekładnią węzełkową, przypomi­
na przekładnię łańcuchową, która
ma zastosowanie między innymi w
mechanizmie napędowym roweru.
Prawdziwa przekładnia łańcucho­
wa musi mieć ogniwa łańcucha do­
brane kształtem i wielkością do zę­
bów kół, po których się porusza.
Tego, niestety, nie będzie można
uzyskać w przekładni węzełkowej.

24
Osadzanie kół

Zależnie od przeznaczenia, koła


osadza się na osi albo sztywno,
albo tak, aby obracały się na niej
swobodnie (rys.).
Sztywne połączenie koła z osią
można uzyskać różnymi sposoba­
mi. Koła drewniane łączy się z osią
przez wciśnięcie lub wklejenie jej w
otwór w kole (a). W celu lepszego
umocowania nacina się oś na po­
wierzchni styku z drewnem. Koła
ze sklejki dodatkowo zaopatruje
się w klocek przybity w środku, by
zapobiec ich przekrzywieniu (b).
Do kół blaszanych oś lutuje się
13 nalepiej w płomieniu palnika lub d)
dużą lutownicą Prostopadłość
im r koła do osi uzyska się, gdy naj­ powierzchni koła blaszek z otwora­
41 pierw przylutuje się do niej zwinięty mi na oś (e). W kołach blaszanych
w krążek wąski pasek blachy, a - podobnie jak poprzednio - stosu­
potem - koło (c, d). je się zwinięty pasek blachy, lecz
W celu swobodnego osadzenia kół nieco szerszy tworzący tulejkę (f)
drewnianych wierci się w nich i lutuje go do koła. Ten sam wynik
otwór średnicy większej niż średni­ osiągnie się, gdy do koła przylutuje
ca osi. Można też wzmocnić otwór się wygięty pasek blachy mający
przez przybicie z dwóch stron do dwa otwory (g).

20 Osadzanie kół
osi lutuje się i«f~zwinięty pasek żeli zastosuje się strzykawki różnej
blachy (b), który ma stabilizować średnicy, wówczas strzykawka
13
koło. Następnie na oś nakłada się mniejsza reaguje wyraźniej na
koło wycięte z blachy i również działanie większej, większa zaś w
przylutowuje je do krążka. Gdy mniejszym stopniu na działanie
koło jest osadzone, nacięte obrze­ mniejszej.
że odgina się prostopadle raz w Przy pewnej wyobraźni projektowej
jedną, raz w drugą stronę (c). i umiejętności majsterkowania ten
Obrzeżu można też nadać kształt prosty zespół można wykorzysty­
podobny do bieżników opony; wać praktycznie, na przykład do
wówczas nacięte obrzeże odgina sterowania modelu pojazdu, uru­
się półkoliście i montuje koło z chamiania na odległość spustu
dwóch takich tarcz (d). aparatu fotograficznego lub poru­
Na obręcz koła można nałożyć szania oddalonego przedmiotu; za
oponę z wąskich odcinków dętki pomocą tego zespołu można uno­
rowerowej (e). W tym przypadku sić masę do 3 kg.
obrzeże obręczy lekko podgina się
do góry, żeby opona dobrze się
trzymała. Oponą może być jeden
pasek lub kilka pasków nałożo­
nych na siebie. Średnica koła musi @ @ fi)
być dopasowana odpowiednio do
opony. Można też przykleić do
obręczy koła pasek przylepca opa­ c)
trunkowego; efekt będzie podobny
do tego, jaki uzyskuje się przy sto­
sowaniu gumowej dętki.
Z równym skutkiem można wyko­
nać koła z drewna lub tworzywa
sztucznego, ale zmieni się wów­
czas sposób łączenia ich z osią. d)

26
Gąsienice pojazdów

Często się zdarza, że budowany


pojazd trzeba wyposażyć w gąsie­ wyżłobienia te wejdzie rurka igeli­
nice. Oto dwa proste sposoby ich towa lub wentylowa przyszyta 28
zrobienia (rys.). Są do tego po­ do wewnętrznej powierzchni
gąsienicy (d). Sterowanie
trzebne: szeroka guma bieliżniar-
ska iub paski gumy z dętki rowero­
pneumatyczne
wej, kawałki gumy porowatej albo 27
gąbki (może być gąbczasta Prosty zespół sterowania pneuma­
Sterowanie tycznego można zrobić z gruszki
uszczelka do okien) oraz kilka ka­
wałków rurki igelitowej lub gumki
hydrauliczne gumowej, rurki igelitowej, korka i
wentylowej. balonika gumowego (rys.).
Pierwszy sposób: gumę łączy się Parcie cieczy tłoczonej w przewo­ Po połączeniu wymienionych ele­
sklejając lub zszywając jej końce; dach przez pompę ciśnieniową wy­ mentów, naciskając gruszkę, moż-
można też połączyć je zszywa­ wołuje ruchy robocze wielu urzą­
czem do papieru, co znacznie dzeń. Układ sterowania hydraulicz­
usprawni pracę. Na zewnętrznej nego można łatwo zbudować, ma­
powierzchni paska przymocowuje jąc dwie wykorzystane strzykawki
się (przykleja, przyszywa) kawałki jednorazowego użycia o pojemnoś­
gumy porowatej lub gąbki tak, aby ci co najmniej 5 cm3 i rurkę igelito­
nie zachodziły na siebie (a). wą małej średnicy, dającą się
Drugi sposób wykonania gąsienicy wcisnąć na zakończenie strzyka­
polega na zrobieniu zakładek w wek zamiast igieł (rys.).
pasku gumy, zszytych nicią lub Po napełnieniu wodą całej rurki i
spiętych zszywaczem (b). strzykawek do połowy ich objętoś­
Gotowe gąsienice nakłada się na ci oraz po odpowietrzeniu układu
koła napędowe mające obrzeża (wyciśnięciu powietrza), można
zapobiegające ich zsunięciu (c). zauważyć, że gdy wciśnie się tłok
Można też zamiast obrzeży zrobić jednej ze strzykawek, to wysuwa
wyżłobienia na obwodzie kół. W się tłok w strzykawce drugiej. Je­

Sterowanie pneumatyczne 21
na wtłoczyć powietrze do balonika mierza - wyskalować płytę czoło­
umieszczonego na drugim końcu wą zasilacza, pamiętając również o
rurki. Jeżeli balonik włoży się mię­ zaznaczeniu zmiany kierunku prze­
dzy dwie płytki połączone zawiaso­ pływu prądu (zależy on od kierunku
wo i ściśnie gumką, to pod wpły­ wychylenia przełącznika).
wem działania powietrza płytki się
rozchylą. Gdy jedną płytkę przymo­
cuje się do podłoża, a do drugiej 3°
przywiąże nitkę, to przez ściskanie
gruszki i zwalnianie nacisku można
Żaróweczki
oddziaływać na jakąś dźwignię,
któia może uruchamiać mecha­ Do zastosowania w prostych kon­
nizm kierujący pojazdem *^>i. strukcjach urządzeń o zasilaniu
LXXXVIII Gruszkę można włożyć do drew­ elektrycznym nadaje się kilkanaś­
nianego pudełeczka z zawiasowo cie prooukowanych w kraju żaró-
osadzoną dźwignią. Przez porusza­ weczek, w większości z cokołami
nie wolnego, wystającego końca gwintowanymi i zwykłymi baniecz-
dźwigni, zwiększa się lub zmniej­ kami szklanymi. Oprócz żarówe-
sza nacisk na gruszkę. czek wymienionych w tabeli można
jeszcze stosować żaróweczki sa­
mochodowe, najczęściej na napię­
cie 12 V różnych wartości mocy i
różnych kształtów.
29
Źródła prądu stałego
Napięcie Natężenie Cokół
Moc
Do zasilania modeli i urządzeń znamiono­ prądu
w
żaró­
można stosować cztery rodzaje we V A weczki

baterii krajowych. Są to baterie: 1,2 0,22 1X

paluszkowe R6, R14 i R20 - róż­ 2,2 0,25 1X


niące się między sobą wymiarami i 2,5 0,3 1,2
; pojemnością - wszystkie o napię­ 3,5 0,28 1x
3,7 0,3 2
ciu znamionowym 1,5 V oraz bate­ 4,8 0,3 2
ria płaska 3R1 2 o napięciu 4,5 V 6 0,3 2
(zbudowana z trzech połączonych 6 0,6 1
ze sobą szeregowo baterii palusz­ 6 2,7 1
6,3 0,3 1 •
kowych R12). Wymiary baterii są 12 5 1
następujące: R6 - średnica 14 mm, 14 3 1
wysokość 50 mm; R14 - śr. 25, 14 5 1
wys. 50; R20 - śr. 33, wys. 60 mm; 22 0,5 1
3R12 - 60x65x21 mm. 1 - cokół gwintowany, 2 - cokół gładki
Niektóre urządzenia stacjonarne z kołnierzem, x-banieczka soczewkowa doprowadza się do wystających
mogą być zasilane z prostowników ostrych końców szpilek. Jeżeli
sieciowych dostosowanych do oprawka jest wykonana właściwie
odbiorników energii pod względem można swobodnie wykręcać osa­
wartości napięcia na zaciskach i dzoną żaróweczkę.
natężenia prądu, który można z Oprawkę z gwintem można wyko­
nich czerpać. W sprzedaży są za­ 31 nać z odcinka drutu zagiętego w
silacze stabilizowane o symbolach Oprawki żaróweczek kształt linii śrubowej odpowiadają­
handlowych ZT-3 (6, 7,5 i 9 V), cej gwintowi korpusu (b). Koniec
| ZT-4 (9 i 12 V), ZMK-2 (9 V), ZS drutu zagina się i przybija przez
0,2/3 (3 V), ZS 0,15/7,5 (7,5 V), Podczas majsterkowania niejedno­ blaszkę do drewnianego podłoża.
\ ZS 0,15/9 (9 V). krotnie trzeba wykonać oprawki do Za styk grzybka posłuży drugi ka­
| Najwygodniej jednak jest zastoso­ małych żaróweczek (rys.). Robi się wałek blaszki. Do obu blaszek do­
wać prostownik-zasilacz produkcji je z cienkiej blaszki, drutu średnicy prowadza się przewody.
NRD do zabawek elektrycznych ok. 0,5 mm, klocków drewnianych, Trzeci rodzaj - to oprawki blaszane
Piko. Prostownik ten może dać na- tektury, gwoździ i szpilek. (c). W pasku blachy wycina się
\ pięcie 16 V prądu przemiennego Najprostszą oprawkę można zrobić odpowiednie otwory, a ich krawę­
lub napięcie od 0 do 12 V prądu z paska tektury i dwóch szpilek (a). dzie wygina tak, aby można było
stałego, co w zupełności wystarczy Pasek zagina się w podkowę, obej­ wkręcić żaróweczkę. Paski te moż­

I
do zasilania wszystkich urządzeń mującą korpus żaróweczki, a szpil­ na formować i przybijać w różny
elektrycznych własnej konstrukcji. ki wbija w taki sposób, by jedna z sposób. Drugi styk jest najczęściej
Jeśli korzysta się z takiego źródła nich dotykała gwintu na korpusie, a przymocowany tak jak w oprawce
prądu, to warto - za pomocą wolto­ druga grzybka żarówki. Przewody drucianej.

22 Źródła prądu stałego


Oprawki blaszane można jeszcze 33
tak wykonać, by odgrywały rolę
uchwytu (d). W tym celu grubszy
Pojemniki na drobiazgi
pasek blachy nacina się i wygina;
nacięcia powinny wciskać się w W żadnym warsztacie nie ma za
bruzdy gwintu. Koniec tego paska i wiele miejsca na różne drobne ele­
drugi styk przybija się do drewnia­ menty. Jeżeli półki są zapełnione
nego podłoża gwoździkami albo po brzegi, a trzeba zmieścić jesz­
przytwierdza wkrętami. Przewody cze na nich pojemniki: na gwoź­
przylutowuje się do blaszek; można dzie, wkręty, śruby, podkładki, na­
też ich końce zgiąć w haczyk i po­ krętki i inne drobiazgi - można so­
dłożyć pod przybijaną lub przykrę­ bie poradzić w sposób następują­
caną blaszkę. cy. Na pojemniki przeznaczyć
odpowiedniej wielkości słoiki z za-
32
Mikrosilniki elektryczne
ci ok. 80 mm i szerokości ok. 40
Mikrosilniki modelarskie prądu sta­ mm. Łebki nitów od wewnętrznej
łego są potrzebne do większości strony podkładki muszą być scho­
zabawek mechanicznych. W sprze­ wane we wgłębieniach, by nie po­
daży można spotkać dwa rodzaje kaleczyły gładkiej powierzchni bla­
mikrosilników krajowych oraz tu. Oczywiście, odległość między
importowane silniki radzieckie i okładzinami z płyty powinna być
niemieckie (do zabawek Piko). Sil­ równa grubości blatu.
niki krajowe BS-1 (rys. a) mają na­
pięcie zasilania 3 V i prędkość 35
obrotową 12 tys. obr/min, a
H-3203N (rys. b) - napięcie zasila­
Przykładnica
nia 4,5 V i prędkość obrotową 3,5 do otworów
tys. obr/min. krętkami typu twist-off. W każdej z
zakrętek trzeba wywiercić dwa Wywiercenie otworu dokładnie
otwory, po czym przykręcić zakręt­ prostopadłego do płaszczyzny jest
ki do półek, ale od spodu - pod bardzo trudne, gdy nie ma się wier­
półkami. Słoiki z drobnymi elemen­ tarki na statywie. Za pomocą pro­
tami przykręca się do nierucho­ stego urządzenia można wykonać
mych zakrętek (rys.). Podwieszone tę trudną czynność również prze­
do półek pojemniki zajmują nie wy­ nośną wiertarką i t r ręczną lub
korzystane na ogół miejsce, a po­ elektryczną. Potrzebne są do tego:
nadto dysponując jedną wolną blacha stalowa grubości co naj­
ręką można z otwieranego słoika mniej 0,5 mm, listwy grubości 10
wydobyć potrzebny drobiazg. mm oraz wkręty lub nity.
Z blachy wycina się trzy jednako­
wej wielkości prostokąty i składa
razem próbnie skręcając śrubami.
34 W tak przygotowanym pakiecie
wierci się kilka otworów różnej
Podkładka pod imadło
b)
Przymocowanie imadła iCF" lub ma­
szynki do mięsa do blatu nowo­
41
czesnej szafki grozi uszkodzeniem
laminowanej płyty. Aby temu zapo­
biec można zastosować podkład­
kę, dość łatwą do wykonania (rys.).
Potrzebne są do tego: kawałek bla­
chy grubości 0,5 mm, kawałki płyty
pilśniowej oraz nity aluminiowe.
Z blachy należy wyciąć prostokąt,
który po wygięciu ma mieć kształt
przypominający w przekroju literę
C o ramionach długości ok. 40 mm.
Do wewnętrznej powierzchni ra­
mion trzeba przy nitować prostokąt­
ne kawałki płyty pilśniowej długoś-

Przykładnica do otworów 23
średnicy (rys.), starając się wyko­ sowali go podczas różnych prac
nać je prostopadle do blachy. Na­ ręcznych. Takim przewiertnikiem
stępnie pakiet rozłącza się i mię­ można wywiercić małe otworki w
dzy blachy wkłada kawałki listew. drewnie, blasze, szkle lub materia­
W ten sposób tworzą się między le ceramicznym. Będą do tego
blachami odstępy wynoszące po potrzebne następujące materiały:
10 mm. Całość łączy się - po do­ ciężki metalowy krążek 1, na przy­
kładnym ustawieniu blach za po­ kład z ołowiu odlanego w blasza­
mocą trójkąta kreślarskiego - nym pudełku po paście do butów,
wkrętami lub nitami, wykorzystując listewka 2 z twardego drewna 12 x
otwory montażowe. x 12 x 150 mm, z jednej strony
Przyrząd przykłada się teraz do po­ zastrugana na okrągło, kawałek
wierzchni, w której trzeba wykonać sklejki 3 o wymiarach 5 x 30 x 100
prostopadły otwór, a po dobraniu mm, mocny sznurek 4 długości ok.
właściwego miejsca otworu w 40 cm, wiertło 5.
przykładnicy rozpoczyna wiercenie, Ołowiany krążek - po przebiciu lub
przekładając wiertło przez otwory przewierceniu w nim otworu - osa­
w blachach. Dobrze jest poprosić o dza się ciasno na listewce (w dol­
pomoc drugą osobę, która przy­ nym jej odcinku), zabezpieczając
trzyma przyrząd, by nie przesuwał przetyczką z gwoździa. W sklejce 3
się w czasie wiercenia. należy wywiercić trzy otwory:
środkowy średnicy 17 mm i dwa
boczne średnicy 3 mm. Sklejkę na-

36
Przykładnica
do listew

Przycinanie listew drewnianych


pod określonym kątem wymaga
sporych umiejętności. Czynność tę
można usprawnić i wykonać bar­
dzo dokładnie, posługując się
prostym przyrządem zrobionym
własnoręcznie. Jest to rodzaj ko­ Przed przytwierdzeniem ścianek
rytka z desek, w którym można pi­ na stałe do podstawy trzeba wy­
łować listwy (rys.). wiercić w niej kilka otworów, w
Korytko robi się z desek grubości które będzie się wkładać kołki z
ok. 25 i 32 mm. Podstawą będzie obciętych grubych gwoździ, służą­
grubsza deska długości co naj­ ce do mocowania listwy wewnątrz
mniej 300 mm; do jej boków trzeba przyrządu. Oprócz kołków należy
będzie przykręcić wkrętami do zrobić drewniane kliny, które będą
drewna dwie deski cieńsze, usta­ dociskać listwę do jednej z burt.
wione pionowo. Szerokość podsta­ Kliny te wbija się między listwy a
wy oraz wysokość boków korytka włożone w otwory kołki. Tak umo­
zależy od wymiarów listew, które cowana listwa nie przesunie się
najczęściej będzie się przycinać. podczas cięcia jej piłą.
W obu pionowych ściankach nale­
ży wykonać nacięcia. W tym celu
dwie równo złożone deski boczne
wkłada się w imadło i nacina piłą 37
pod kątem 45°. Konieczne jest
Przewiertnik
oznaczenie ołówkiem linii cięcia.
Od równego prowadzenia piły po
oznaczonych liniach zależy dokład­ Bardzo przydatna w domowym
ność przyrządu. Obie ścianki przy­ majsterkowaniu jest wiertarka -!s*].
41 mocowuje się wstępnie do podsta­ Ręczne wiertarki są jednak rzadko
wy w ten sposób, żeby szczeliny w sprzedaży, a elektryczne - po­
wycięte w deskach znalazły się na nadto bardzo drogie. Można
jednej linii biegnącej po podstawie natomiast samemu wykonać pro­
pod kątem 45° Wówczas wyzna­ ste urządzenie - pokazany na ry­
cza się dodatkowo miejsca nacięć sunku przewiertnik, znany był już
ścianek pod kątem prostym. naszym pradziadkom, którzy sto­

24 Przykładnica do listew
suwa się na listewkę. Przez bocz­ Do kwadratowego kawałka sklejki
ne otworki przewleka się końce 1 trzeba przybić pasek sztywnej
sznurka i pod spodem wiąże je w blachy 2 oraz styki do baterii 3. Na
supełki. Sznurek w połowie dłu­ wierzchu mocuje się jednym gwoź­
gości przybija się gwoździkiem do dziem ramię 4 ze sklejki, a do ra­
czoła listewki. W kwadratowym mienia - styki 5 ze sprężystej
otworze wzdłużnym w dolnej blaszki. Styki te łączą wystające
części listewki umieszcza się zakończenia pasków przybitych do
wiertło. kwadratu sklejki; końce dwóch sty­
Przystępując do wiercenia okręca ków są zagięte, co ogranicza obrót
się sznurek wokół listewki (kręcąc ramienia przełącznika.
deseczką), po czym naciska sklej­ Przewody odpowiednio połączone i
kę dwoma palcami, co powoduje przybite do ramienia gwoździkami
odwijanie się sznurka i ruch obro­ przez pasek tektury, wyprowadza
towy listewki. Gdy zwolni się na­ się do urządzenia zasilanego.
cisk palców, sznurek znów nawinie Środkowe położenie ramienia wy­
się na listewkę i spowoduje jej po­ łącza urządzenie; położenia skraj­
nowny obrót. A zatem rytmiczne ne powodują przepływ prądu w
naciskanie deseczki daje w efekcie jednym lub w drugim kierunku. Za
stałe obracanie się listewki z wier­ pomocą tego przełącznika - „zasi­
tłem (raz w jedną, raz w drugą lacza” (stanowiącego całość ze
stronę), które dzięki temu wydrąży źródłem prądu) można uruchamiać
potrzebny otwór. różne opisane dalej pojazdy.
Inna wersja to „zasilacz” o napię­
ciu 4,5 V z bardzo sprawnym, tym
38 razem wahliwym przełącznikiem
kierunku przepływu prądu (rys. b).
Przełącznik obrotów Przed przystąpieniem do budowy
urządzenia należy zaopatrzyć się w
Do zasilania modeli za pomocą następujące materiały: baterię
długich przewodów jest konieczny 3R12, sklejkę, kawałek blachy gru­
odpowiedni przełącznik. Oto prosty bości 0,5 mm oraz kawałek blachy
sposób zbudowania takiego urzą­ cieńszej, np. z puszki po konser­
dzenia o napięciu 9 V, wyposażo­ wach, skrawek gumy z dętki rowe­
nego w dwie baterie 3R12 \ t r po­ rowej, dwa przewody elektryczne i
łączone szeregowo (rys. a). kilka gwoździków.
29
Oprócz baterii są potrzebne do Ze sklejki wycina się prostokąt o
tego: sklejka, blacha grubości 0,5 wymiarach obrysu baterii. W miej­
mm (może być taśma stosowana scach oznaczonych na rysunku
do wzmacniania opakowań), gwoź­ przybija się razem z przewodami
dzie, przewody izolowane i cienka wykonane z grubszej blachy paski
sprężysta blaszka (najlepiej mie­ 1, które będą odgrywały rolę
dziana). uchwytów baterii, a zarazem sty­
ków doprowadzających prąd do
przełącznika. W sklejce wycina się
dwa małe podłużne otwory, w które
będą wchodzić zaczepy przełącz­
nika 3. Po drugiej stronie sklejki
przybija się cztery paski 2 z cien­
kiej blachy i łączy je przewodami
izolowanymi na krzyż; przewody te
wyprowadza się przez dwa małe
otworki do zasilanego modelu.
Z kolei trzeba zrobić ruchomy przy­ sklejki i blokuje, przetykając przez
cisk przełącznika. Do małego pro­ ich zakończenia przewody dopro­
stokąta sklejki 4 przybija się dwa wadzające prąd z biegunów baterii.
styki - zaczepy 3. Na ich zagięte Gdy naciśnie się przycisk, prąd po­
części nakłada się podkładkę płynie przez jedną lub przez drugą
gumową 5. Zapobiega ona stałemu parę pasków 2 do silnika i wprawi
dociskowi do pasków 2 i umożliwia go w ruch. Skutkiem tego, że prze­
wykonywanie swobodnych ruchów wody łączące paski są skrzyżowa­
w lewo lub w prawo, gdy naciska ne, silnik może obracać się albo w
się kciukiem wierzch przycisku. jedną, albo w drugą stronę, zależ­
Zaczepy 3 wkłada się w podłużne nie czy przycisk został przechylony
otwory wycięte w podstawce ze w prawo, czy w lewo.

Przełącznik obrotów 25
Podstawka ze sklejki może być - zacisków silnika (końcówek „+”
dłuższa; na przedłużeniu można oraz „ - ” ),
umieścić element sterujący skręt - końcówek tranzystora (dla
kół pojazdu. ułatwienia na rysunku pokazano
tranzystor 2N3055 z oznaczonymi
elektrodami: E - emiter, K - kolek­
tor, B - baza).
39
Regulator obrotów
40
Mikrosilniki prądu stałego -» i,
Miejsce do nauki
stosowane w różnorodnych kon­ i pracy
32
strukcjach mają stałą prędkość
obrotową przy stałym napięciu za­ Od najmłodszych lat każdy czło­
silania. W wielu przypadkach przy­ wiek powinien mieć swoje miejsce,
dałoby się jednak, by prędkość służące mu do nauki, pracy i odpo­
obrotowa silnika mogła być regulo­ czynku. Ideałem byłby własny po­
wana. Przedstawiona metoda re­ kój tak urządzony, żeby pełnił te
gulacji za pomocą tranzystora wszystkie funkcje. Często jednak
(rys.) może znaleźć zastosowanie jest to niemożliwe i trzeoa w róż­
: w zabawkach mechanicznych i nych pomieszczeniach szukać
modelach z napędem elektrycz- miejsca na urządzenie odpowied­
; nym nich kącików. Oto dwie propozycje,
Zgodnie z uproszczonym schema­ które - jeżeli nawet nie będą wy­
tem regulatora (a) silnik jest zasi­ korzystane w podanej tu formie -
lany z baterii, w której obwód do- mogą pobudzić wyobraźnię i po­
i datkowo włącza się tranzystor du­ móc w znalezieniu najlepszego
żej mocy. Jak widać, w obwód sil­ rozwiązania.
nika są włączone dwie elektrody Pierwsza propozycja to szafka,
tranzystora: emiter i kolektor. Baza którą można umieścić w „ślepym
; tranzystora jest na razie wolna; bę­ zaułku” - w narożniku, powstałym
dzie ona służyć do regulacji pręd­ w wyniku zabudowania meblami
kości obrotów silnika. dwóch stykających się ze sobą
: Przez bazę tranzystora nie płynie (obudowa)
ścian (rys. a i b). Szafka jest
prąd, ponieważ nie jest ona przyłą­ właściwie zbiorem szuflad nie wy­
czona. Aby zapewnić przepływ suwanych, lecz obracających się
l prądu, należy skierować część wokół jednego ze swoich narożni­
prądu przez złącze: baza-emiter. ków. Żeby zrobić taką szafkę, trze­
Spowoduje to - dzięki wzmacniają­ ba skorzystać z usług zakładu ślu­
cym właściwościom tranzystora - sarskiego i zamówić tam zespawa-
przepływ odpowiednio większego nie kilku elementów - kątowników i
prądu przez tranzystor i silnik. Naj­ rurek. Powstaną z nich uchwyty 1,
łatwiej jest to wykonać przez połą­ do których będą przymocowane i
czenie bazy z plusem baterii po­ na których będą się obracać pół­
przez rezystor (b). Powstał więc w obwodzie silnika, zaczyna się on ki. Oprócz uchwytów trzeba przy­
; nowy obwód prądu: plus baterii, obracać. Największy prąd bazy i gotować następujące materiały:
rezystor, baza, emiter, minus bate­ największą prędkość obrotową sil­ listwy o przekroju prostokątnym
rii. Wartość prądu płynącego w tym nika uzyskuje się w skrajnym dol­ (np. 20 x 30 mm), deski grubości
; obwodzie zależy przede wszystkim nym położeniu suwaka potencjd- 20 mm, sklejkę grubości ok. 10
od wartości rezystora. Zmieniając metru. mm i 5 mm, narożniki stalowe do
wartość jego rezystancji, można Omawiany układ regulacyjny może okien o długości ramion nie
zmieniać prąd płynący w obwodzie być zestawiony z typowych ele­ większej niż 120 mm oraz wkręty
bazy, a tym samym regulować prąd mentów, takich jak: tranzystor typu do drewna i gwoździe.
płynący przez silnik. 2N3055 (co odpowiada BDP620) Wymiary szafki trzeba dostosować
Najwygodniej jest regulować war­ oraz potencjometr o rezystancji 10 do wielkości narożnika.
tość prądu bazy za pomocą poten­ kQ (kiloomów) dowolnego typu Z czterech desek montuje się ramę
cjometru (c). Gdy ruchomy suwak (może być nawet tzw. montażowy). 2 wzmocnioną narożnikami stalo­
potencjometru znajduje się w gór­ Zestawiając układ (d) należy wymi 3 usztywniającymi całość
nym położeniu, prąd bazy jest bar­ zwrócić uwagę na właściwe przy­ (rys. b). Przy jednej z pionowych
dzo mały; niewielki jest również łączenie: krawędzi mocuje się oś 4 - pręt
prąd płynący przez silnik, który - biegunów baterii zasilającej (w średnicy 15 mm, używając do tego
wskutek tego nie obraca się. Prze­ baterii 3R12 dłuższa blaszka jest specjalnie wygiętych narożników 5.
suwając suwak potencjometru biegunem ujemnym, krótsza - do­ Wszystkie narożniki powinny być
stopniowo w dół zwiększa się prąd datnim), przykręcone wkrętami. Do boku
26 Regulator obrotów
pionowej deski, przy osi obrotu, stolika do pracy, nauki i majsterko­ fornirowane, np. paździerzowe,
przybija się lub przykręca prosto­ wania. listwy i wkręty dc drewna. Jeżeli
kątną ściankę 6 ze sklejki, która Najniższa półka jest nieobrotową wnęka jest płytka (głębokość jej
utrzyma w pionie całą szafkę oraz szufladą, łatwą do wyjmowania. nie przekracza 200 mm), to szafkę
wzmocni konstrukcję. Można w niej przechowywać należy pozornie pogłębić, posze­
Do otworów wywierconych w ką­ szczególnie ciężkie przedmioty bez rzając co najmniej o 50 mm para­
townikach uchwytów 1 przykręca obawy nadwerężenia całej kon­ pet (podokiennik), budując z desek
się po dwie prostopadłe do siebie strukcji. Pod klocki opierające się 1, 2, 3, 4, 5 i 6 stabilną ramę kon­
listwy nośne półek. Listwy te nale­ na podłodze trzeba podłożyć ka­ strukcyjną (rys. c). Rama ta powin­
ży nieco wyżłobić w miejscach ich wałki filcu lub przykręcić tzw. śliz- na być dobrze wpasowana we
przylegania do kątowników. Do gacze, co uchroni podłogę przed wnękę: przymocowana wkrętami
górnej powierzchni listew nośnych porysowaniem. do drewna i blaszkami do listew
przybija się półkę w kształcie Jeżeli mebel zamykający wnękę przypodłogowych, a w górnej
ćwiartki koła. Zaokrąglenie jest (tutaj szafka) jest nieruchomy (sta­ części - do jednego lub dwóch koł­
potrzebne, aby można ją było swo­ ła obudowa), można oś przymoco­ ków osadzonych w ścianie.
bodnie obracać wokół osi. W na­ wać bezpośrednio do niego, dzięki Trzeba zwrócić uwagę na zacho­
rożnikach przybija się do podstawy czemu uniknie się budowania ramy wanie prostopadłości i równoległo­
klocki, do których mocuje się ścia­ 2 ze wzmacniającą ścianką 6. ści wszystkich elementów. Deski
ny boczne półki ze sklejki. W jednej Szafka taka może służyć do prze­ łączy się na styk wkrętami te r lub
ze ścian bocznych trzeba wyciąć chowywania narzędzi ter, Przybo­ po stolarsku na wpustyier. 41
uchwyt. Tak przygotowane półki rów szkolnych itp., a jej blat - do Do gotowej ramy przykręca się za­
zakłada się od góry jedna na drugą pracy i nauki. Nad szafką, we wnę­ wiasy drzwiczek 7 (o szerokości

05 O
na oś, przedzielając je podkładka­ ce można umocować półki na ok. 500 mm) i drzwiczek 8 (o sze­
mi. Należy pamiętać o smarowaniu książki i zeszyty. rokości ok. 250 mm) w taki spo­
wnętrza rurek. Poziom wszystkich Druga propozycja - to również sób, żeby po ich zamknięciu kra­
półek reguluje się przed ich zmon­ szafka z blatem, ale wbudowana wędzie desek 1, 2, 3 i 5 nieco
towaniem odpowiednio żłobiąc we wnękę obok kaloryfera w miej­ wystawały. Teraz do górnej krawę­
listwy stykające się z kątownikami. scu, które najczęściej jest zakryte dzi drzwiczek 7 należy przykręcić
Półki powinny obracać się swo­ firanką i zasłoną (rys. c i d). zawiasy blatu 9. Dzięki takiemu po­
bodnie, jedna nad drugą. Po zało­ Wymiary szafki dostosowuje się do łączeniu powstanie blat głębokości
żeniu wszystkich obrotowych wymiarów wnęki. ok. 500 mm i szerokości równej
półek, do górnej deski ramy mocuje Do zbudowania szafki są potrzeb­ wysokości drzwiczek 7, tzn. ok.
się blat powstałego w ten sposób ne: deski grubości 20 mm, płyty 700 mm.

Miejsce do nauki i pracy 27


Opuszczony blat Rama

Blat podnosi się przy zamkniętych powinna być zbyt gęsta i musi po­ - dłuto (o)
drzwiczkach 8, a następnie otwiera zwalać na swobodny przepływ po­ - lutownicę (p)
je i na nich opiera blat 9 (rys. d). wietrza od góry i od dołu. - pędzle do malowania (r)
Aby nie spadł, można w nim od - scyzoryk (s)
spodu wyciąć rowek, w który 41 - pęsetę (t)
wchodzić będzie zasuwka umiesz­ Narzędzia - przybory kreślarskie: ołówek,
czona przy górnej krawędzi drzwi­ cyrkiel, ekierki, kątomierz i linijkę
czek S - t a sama, która służy do
i materiały (u)
unieruchamiania drzwiczek przy Każdy młody majsterkowicz powi­ - nożyczki do papieru (w)
okuciu przybitym do spodu deski 3. nien mieć w swoim warsztacie - - miarkę stalową zwijaną długości
Półki mocuje się tak, aby zmieścić zawsze pod ręką - następujące 2 m (y)
na nich książki, zeszyty i inne Przy­ narzędzia pokazane na rysunku: - kowadełko (z).
bory szkolne lub też narzędzia - imadełko obrotowe (a) Wszystkie te przedmioty trzeba
gdy szafka ma służyć jako war­ - młotek ślusarski, ok. 25 dag (b) umieścić w szafce w taki sposób,
41
sztat. Drzwiczki 7 można wyposa­ - obcęgi (c) żeby wygodnie z nich korzystać
żyć w zamek zatrzaskowy, magne­ - szczypce uniwersalne płaskie - i nie przewracać wszyst­
tyczny lub własnej konstrukcji. kombinerki (d) kiego w celu znalezienia po­
Dostęp do półek jest dogodny, za­ - szczypce okrągłe (e) trzebnego w danej chwili narzę­
równo gdy blat jest opuszczony, - komplet wkrętaków (f) dzia.
jak i wówczas, gdy jest podniesio­ - komplet pilników (g) Trzeba też mieć posegregowane
ny. Wymiary blatu pozwalają na - nożyce do cięcia blachy (h) wg wielkości: gwoździe, szpilki,
wygodne odrabianie lekcji i maj­ - piłkę ręczną płaską do drewna pinezki, wkręty, śruby, podkładki,
sterkowanie. Gdy zapadnie zmrok, (0 nakrętki.
w kąciku trzeba będzie korzystać - piłkę do metalu (j) Każdy warsztat powinien być stale
ze światła lampy; można przymo­ - ramkę piłki włosowej z brzesz­ wyposażony w podstawowe mate­
cować ją do deski 5 lub pod nią. czotami do drewna i metalu (k) riały:
Jeśli obok szafki znajduje się kalo­ - punktak (I) - karton
ryfer, można przysłonić go ramką - wiertarkę ręczną przekładniową - tekturę
10 z listew, którą w prosty sposób z wiertłami do drewna i metalu - listewki modelarskie
(np. na kołeczkach) umieszcza się od 1 do 8 mm (m) - listwy i deski (przechowywane
między deskami 2 i 6. Ramka ta nie - mały strug (n) osobno)

28 Narzędzia i materiały
- sklejkę różnej grubości
- papier ścierny
- blachę
- przewody elektryczne
- cynę z kalafonią
- gumki (aptekarskie, modelarskie,
wentylowe i pasmanteryjne)
- kleje
- sznurek, nici, żyłkę nylonową
- rurki igelitowe różnej średnicy.
Materiały te należy - w miarę ich
ubywania - uzupełniać aby, gdy
będzie potrzebny np. kawałek
gumki, nie tracić czasu na szuka­
nie jej po sklepach.
Trzeba również - z myślą o przysz­
łych konstrukcjach - nie wyrzucać
blaszek ze starych płaskich baterii,
korków od butelek, metalowych
kapsli, niektórych fiolek po witami­
nach, a stare zepsute zabawki, je­
żeli nie nadają się do naprawy i od­
dania innym dzieciom, trzeba sta­
rannie rozbierać i zatrzymywać te
elementy (np. koła, osie, przekład­
nie) czy podzespoły (np. silniki,
wyłączniki), które z powodzeniem
można będzie wykorzystać we
własnych konstrukcjach.

42
Układ jednostek SI

Mierzenie należy do grupy pod­


stawowych czynności w techni­
ce i w życiu codziennym. Aby zbu­
dować jakiś przedmiot według
opisu czy rysunku trzeba najczęś­
ciej dokonać pomiarów materiałów.
Aby odpowiednio dobrać gotowe
elementy do budowanego urządze­
nia (np. silnik czy baterię) trzeba
wiedzieć co oznaczają wypisane
na nich informacje złożone z nazw
mierzonych wielkości, a także liczb
oraz oznaczeń jednostek miary. In­
formacje te muszą być jednozna­
czne dla wszystkich w danym kraju
i poza jego granicami. W tym celu
są opracowywane międzynarodo­
we układy jednostek miar.
Obecnie obowiązujący w Polsce i
w wielu innych krajach jest Układ
SI. Jego nazwa to skrót od fran­
cuskiego Systeme International
d’Unites- tzn. system międzynaro­
dowy jednostek. SI ma siedem jed­
nostek podstawowych i dwie uzu­
pełniające. Są to: jednostka dłu­
gości, odległości - metr (m), masy
- kilogram (kg), czasu - sekunda
(s), prądu elektrycznego - amper

Układ jednostek SI 29
(A), temperatury - kelwin (K), licz- dana jednostka (tab. b). Zaczer­ natomiast dotąd kilosekund, a to
ności materii - mol i światłości - pnięto je z języków: greckiego, ła­ tylko dlatego, że bardzo przyzwy­
kandela (cd) oraz dodatkowo: kąta cińskiego, hiszpańskiego i szwedz­ czailiśmy się do innego niż dzie­
płaskiego - radian (rad) i kąta bry­ kiego. Różnie przy tym wykorzy­ siętny system mierzenia czasu.
łowego - steradian (sr). Za pomo­ stano znaczenie słów oryginal­ Przy okazji warto dodać, że więk­
cą wymienionych jednostek można nych. Obok dokładnie opisującego szość nazw jednostek miar pocho­
zapisać sto kilkadziesiąt jednostek jedynkę z piętnastoma zerami dzi od nazwisk wielkich uczonych,
pochodnych. Piętnaście z nich za­ femton sięgnięto również po nanos najczęściej fizyków, chemików,
wiera tabela a. oznaczające karzełka. matematyków. Wśród jednostek
Jednostki podstawowe mają usta­ Dzięki przedrostkom mamy centy­ podstawowych układu SI są takie
lone niezmienne, naturalne lub metry, milimetry, mikrometry, ale i dwie. Upamiętniają one działalność
sztuczne wzorce. Sztuczny jest na kilometry, megametry, gigametry, a Francuza Andre Ampere i Anglika
przykład wzorzec kilograma prze­ także wiele, wiele innych - kilo­ Lorda Kelvina. Wśród jednostek
chowywany w Międzynarodowym gramy, megawaty, miliampery, pochodnych wymienionych w tabe­
Biurze Miar w Sevres pod Pary­ nanosekundy. Nie używamy li a - takich nazw jest dziesięć, (tr)
żem, naturalne zaś m.in. wzorce
metra i sekundy. b)
Poza jednostkami układu Si są do­
puszczone do stosowania w Pol­ Nazwa i ozna­
Tłumaczenie
sce również takie jednostki nie na­ czenie przed­ Liczba i nazwa mnożnika
nazwy przedrostka
rostka
leżące do SI, jak np.: tona - do
określania ilości masy (1 t= 1000 eksa E 1 000 000 000 000 000 000 trylion eks (łac.) - na zewnątrz
peta P 1 000 000 000 000 000 biliard p ę to (łac.) - dążyć do...
kg), minuta i godzina - do pomiaru
tera T 1 000 000 000 000 bilion te ra s (gr.) - niebotyczny
czasu (1 min = 60 s, 1 h = 3600 s), giga G 1 000 000 000 miliard g ig a s (gr.) - olbrzymi
stopień Celsjusza - do pomiaru mega M 1 000 000 milion m e g a s (gr.) - wielki
temperatury (0°C = 273,15 K), litr - kilo k 1 000 tysiąc c h ilio i (gr.) - tysiąc
hekto h 100 sto h e k a to n (gr.) - sto
do pomiaru objętości (11 = 0,001
deka da 10 dziesięć d e k a (gr.) - dziesięć
m3), stopień kątowy - do pomiaru jednostka 1 jeden
kąta płaskiego (1 ° = 0,017 rad) i decy d 0,1 dziesiąta decem (łac.) - dziesięć
inne podawane w urzędowych wy­ centy c 0,01 setna c e n tu m (łac.) - sto
kazach. Aby uprościć wyrażanie mili m 0,001 tysięczna m ille (łac.) - tysiąc
mikro M 0,000 001 milionowa m ik ro s (gr.) - mały
bardzo małych i bardzo dużych nano n 0,000 000 001 miliardowa n a n o s (gr.) - karzeł
wartości miar ustalono przedrostki piko P 0,000 000 000 001 bilionowa p ic o (hiszp.) - drobina
do nazw jednostek głównych. femto f 0,000 000 000 000 001 biliardowa fe m to n (szw.) - piętnaście
atto a 0,000 000 000 000 000 001 trylionowa a tto n (szw.) - osiemnaście
Przedrostki wskazują ile razy zo­
stała powiększona lub zmiejszona

a)
Nazwa i oznaczenie Nazwa i oznaczenie Zależności między
wielkości mierzonej jednostki miary wielkościami i jednostkami

Powierzchnia A metr kwadratowy m2 długość razy szerokość m-m


Objętość V metr sześcienny m3 długość razy szerokość razy wysokość m-m-m
Prędkość liniowa V metr na sekundę m/s odległość przebyta w jednostce czasu m:s
Przyspieszenie liniowe a metr na sekundę
na sekundę m /s2 zmiana prędkości w jednostce czasu m:s:s
Prędkość obrotowa n raz na sekundę 1/s liczba obrotów wykonanych w jednostce
czasu 1:s
Częstotliwość f herc Hz liczba powtórzeń wykonanych
w jednostce czasu 1:s
Siła F niuton N przyspieszenie nadane jednostce masy kg-m:s:s
Energia, praca w dżul J działanie siły na jednostkowej odległości N-m
Moc P wat w praca wykonana w jednostce czasu J:s
Ciśnienie P paskal Pa siła działająca na jednostkową
powierzchnię N:m:m
Ładunek elektryczny Q kulomb C prąd przepływający w jednostce czasu A:s
Napięcie elektryczne U wolt V moc wydzielona przy przepływie
jednostki prądu W:A
Opór elektryczny R om Q napięcie wywołujące przepływ jednostki
prądu V:A
Pojemność elektryczna C farad F ładunek wywołujący jednostkowe
napięcie C:V
Indukcyjność L henr H napięcie powstające przez zmianę prądu
w jednostce czasu V- s:A

30 Układ jednostek SI
Sto______
konstrukcji
sto______
zabawek
Pomysły____
bardzo proste
i ciekawe

32
Ruchome cienie

tg, 3*

Ruchome cienie te r
Sylwetki należy przerysować na kartonie,
wyciąć i przykleić do kartek białego papie­
ru miejscami oznaczonymi kolorami. Czar­
ne fragmenty każdej z sylwetek muszą
odstawać od płaszczyzny białych kartek -
w miejscach najbardziej oddalonych - na
ok. 20 mm.
Poruszając kartką z tak przyklejonymi syl­
wetkami przed zapaloną świeczką lub la­
tarką, można ujrzeć ruchome cienie odsta­
jących części sylwetek. Podczas ruchów
kartką z góry na dół i z powrotem kowal
będzie bić młotem w kowadło. Przy prze­
suwaniu kartki raz w lewo, raz w prawo -
rycerze zaczną zadawać pchnięcia, a wa­
hadło zegara, trąba słonia i wąż będą się
kołysać, zaś cieśle wprawią w ruch piłę.

34 Ruchome cienie
Fruwający ptaszek ii

Ptaszka robi się z kolorowej bibułki, a


następnie przymocowuje do ramienia
cienkiego sprężystego drutu zwiniętego
na drugim końcu w dwie prostopadłe
sprężynki. Druciane ramię powinno swo­
bodnie poruszać się po pionowej osi z
grubszego drutu osadzonego w drewnia­
nej podstawie. Po wprowadzeniu w drga­
nia (z góry na dół) ptaszek powinien, ma­
chając skrzydłami stopniowo opuszczać
się aż do podstawki.
A f i - -----------------------

Drewniana
podstawa

Fruwający ptaszek 35
Jest to zabawka zręcznościowa, dzięki
Wirujący talerzyk której można naśladować artystów cyrko­
wych. Do jej wykonania jest potrzebna
tylko cienka tektura i klej. Talerzyk wpro­
wadza się w ruch za pomocą cienkiej
listewki lub patyczka używanego do cho­
rągiewek z bibułki.

Tektura
20 10
,
,

Nacięty pasek
zwinięty Cienką listewkę
w kształcie lub patyczek
kołnierza z nałożonym
talerzykiem
wprawić w ruch
obrotowy

Skleić lub zeszyć

Tak wygląda talerzyk w przekroju

36 Wirujący talerzyk
Trzeba usypać wał z mokrego piasku na
trawniku lub innym gładkim podłożu. Dno i Basenik ogrodowy
boki trzeba wyłożyć mocną folią ogrod­
niczą, przykrywając ją na zewnątrz wału
darnią. Żeby basenik nadawał się do ką­
pieli, należy zmieniać w nim wodę nie rza­
dziej niż co dwa dni.
Gruba
folia plastykowa

Mokry piasek Darń


Część głowy krasnoludka rysuje się na
m
kartonie, a następnie maluje farbami lub
Śmieszna buzia v kredkami. Zamiast rysować można ją zro­
bić z kolorowych papierów do wycinania i
nakleić na karton. Twarz - nos i usta - to
Z kawałka kartonu, cienkiego łańcuszka i luźno leżący na papierze łańcuszek, które^
przylepca opatrunkowego lub taśmy sa­ go końce są przymocowane przylepcem
moprzylepnej można zrobić śmieszną za- od spodu. Każde potrząśnięcie kartoni­
baweczkę - wesołą lub smutną buzię. kiem zmieni wyraz buzi krasnoludka.

' __________________ Sztywny karton


Basenik ogrodowy Śmieszna buzia ___________ 37
Motorówka odrzutowa vi

W dużą zużytą strzykawkę plastykową na­ odrzutowy można zastosować do różnych


leży wciągnąć wodę. Strzykawkę przymo­ łódeczek, wykonanych z drewna lub kory,
cowuje się za pomocą dwóch gumek a nawet do lekkich plastykowych butelek
aptekarskich do dna typowej zabawki - (zakręconych), po zużytych środkach
łódki z tworzywa sztucznego. Taki napęd piorących.

Gumki
Gwoździk aptekarskie

Strzykawka
jednorazowa

Guma

38 Motorówka odrzutowa
Rzutki vn
Do zrobienia rzutek są potrzebne: wie-
szaczki z przyssawkami, wkręty do drew­
na, miękki drut (np. miedziany) średnicy
0,5 mm, kolorowa folia plastykowa ze zu­
żytej torby lub siateczki z tworzywa
sztucznego. Tarczę robi się z kawałka pły­
ty pilśniowej twardej (najlepiej laminowa­
nej), na której flamastrami rysuje się
okręgi.
Przyssawki, po wyjęciu z nich haczyków,
przebija się w miejscu wskazanym na ry­
sunku i w otwór ten wkłada się wkręt do
drewna (przez otwór, w którym był osa­
dzony haczyk). Na wkręt nakłada się zwi­
nięty kawałek folii, porozcinany na wąskie
paseczki, lub siatkę z tworzywa i mocno
okręca całość drutem tak, aby utworzyło
się zgrubienie. W ten sposób powstaje
ciężarek z „ogonem” mocno przytwierdzo­
nym do przyssawki.
Folia plastykowa

Rzutki 39
Skocznia narciarska

Gumka
ołówkowa

Folia /
aluminiowa

Podkład
rozbiegu
Banda

Łącznik

Rozbieg
z kliszy

Ściana
boczna

Z tektury wycina się dwie ściany boczne, wierzchnia rozbiegu musi być bowiem
dwa paski - podkładu rozbiegu i łącznika - śliska, tzn. mieć małe tarcie. W wycięcia
oraz dwie bandy. Następnie skleja się bocznych ścianek skoczni wsuwa się zes­
wszystkie te części w miejscach pokaza­ kok z tektury. Nartę można zrobić z gumki
nych na rysunku. Pomiędzy bandami a „myszki” , podklejając pod spodem folię
podkładem rozbiegu musi pozostać szcze­ aluminiową (sreberko), również by zmniej­
lina, w którą trzeba wsunąć wąski pasek szyć tarcie. Skoczka wycina się z kartonu
kliszy fotograficznej - rozbieg skoczni. Po­ i wkleja w szczelinę przygotowaną w narcie.
40 Skocznia narciarska
Cymbałki ix
Po sklejeniu wszystkich elementów poka­
Listewki zanych na rysunku należy naciąć krawę­
dzie i założyć pasemka gumy, wiążąc na
ich końcach węzełki. Założone „struny”
należy nastroić, regulując siłę naciągu. Do
zrobienia cymbałek są potrzebne: cztery
listewki (dwie nacięte jak na rysunku),
cienkie pasemka gumy, tektura i karton.

Cienkie
pasemka
Tektura gumy

Cymbałki 41
Klepsydra xi

Bardzo prosty zegar piaskowy można zro­


bić z dwóch buteleczek, np. po śmietance,
połączonych korkiem z obsadzonymi w
Piłeczka
Korek nim rurkami (na przykład ze zużytego
pingpongowa wkładu do długopisu). Do buteleczki wsy­
puje się bardzo suchy, drobny piasek
przesiany przez gęste sitko. Zanim zacz­
nie się używać klepsydry, trzeba ją wy-
skalować (przykleić lub namalować skalę
minutową). Posługując się zegarkiem
Papier można zaznaczyć na butelkach ile piasku
przesypuje się np. podczas gotowania ja­
Tektura jek na miękko.

Paski tektury szerokości 15 mm łączy się


ze sobą przetykając w oznaczonych miej­
scach obcięte do długości jednego centy­
metra szpilki (nadziewając na nie kawa­
łeczki pociętej gumki ołówkowej, korka lub
kulki parafiny w celu zabezpieczenia ich
przed wypadnięciem). Szpilkę łączącą
górne paski przytrzymuje rozwidlony
(nacięty) korek, do którego przylepia się
piłeczkę pingpongową z namalowaną na
niej buzią pajacyka. Do piłeczki przykleja
się kapelusik z kawałka materiału lub sło­
mek, a do pierwszych górnych pasków
dłonie z papieru. Można też uszyć pajacy-

42 Pajacyk Klepsydra
Do zrobienia tej zabawki są potrzebne: zu­
żyta strzykawka plastykowa, piłeczka
pingpongowa, cienka rurka gumowa (wen­
tyl), ścinki blachy, drut i słoik. Postać nur­
ka wycina się z kawałków cienkiej blachy,
a jego głowę robi się z piłeczki pingpongo­
wej - z kilkoma otworami u dołu i jednym u
góry. W ten górny otwór trzeba wsunąć
rurkę gumową, a miejsce połączenia
Guma v >
wentylowa

Piłeczka
pingpongowa

Otwory

Uszczelnić

Pomalować

Blacha

uszczelnić plasteliną. Drugi koniec rurki dolne otwory wypełni wnętrze piłeczki. I
wciska się na końcówkę strzykawki. odwrotnie, gdy chce się, aby nurek wypły­
Aby zatopić nurka, trzeba powietrze z pi­ nął, trzeba wcisnąć tłoczek. Powietrze wy­
łeczki pingpongowej zassać, cofając tło­ prze wówczas wodę przez dolne otwory i
czek strzykaw ki; woda w pływ ając przez wypełni piłeczkę.

Nurek 43
W walcu kartonowym umieszcza się bate­
rię R6 1,5 V z przyłączoną do niej oprawką Latarka
żaróweczki zrobioną z drutu. W oprawkę tę
wkręca się żaróweczkę 1,5 lub 1,2 V
tak, aby wystawała ponad krążkiem
tekturowym. Latarkę zapala sią i gasi
przez dokręcanie i zluzowanie żaróweczki
w oprawce.

Nitka
ÜJjJin
Krążek z tektury

Karton

Minimikser

Jest to chyba najprostszy mikser elek­ ny bateria 3R12 pusty wymyty


32 tryczny; można nim mieszać różne napoje, wkład do długopisu, kawałek sztywnego
29 np. mleko z sokami owocowymi. Do wyko­ celuloidu oraz elastyczny cienki drucik w
nania są potrzebne: mikrosilnik elektrycz­ izolacji igelitowej.

44 Latarka Minimikser
Ostrzałka xv
Dobrze zaostrzony ołówek czy kredka, to 3R12 nar, papier ścierny, paski tektury,
podstawowe narzędzie młodego projek­ kawałek przewodu, dwie szpilki oraz 29
tanta. Pech, że piszące czy rysujące koń­ blaszane końcówki ze starej płaskiej bate­
cówki szybko się tępią, a nawet łamią. rii (do zrobienia wyłącznika). Po zmonto­
Szybką i skuteczną pomocą może służyć waniu całości należy nacisnąć górną
ostrzałka, do zrobienia której są potrzeb­ blaszkę wyłącznika w celu uruchomienia
ne: mikrosilnik elektryczny i t r , bateria ostrzałki. 32

Ucha
rozgiąć
po włożeniu Tektura
w szczeliny

Mikrosilnik
elektryczny

Tulejka
z papieru ściernego
wciśnięta na oś

Końcówki baterii
zawinięte na szpilkach
Pod łebkami szpilek
przymocowane przewody

Przewody

Blaszki wyłącznika

Ostrzałka 45
Wyrzutnia śmigiełek XVI

Mając samochód ciężarowy - zabawkę z


tworzywa sztucznego, mikrosilnik elektry­
czny baterię 3R12 pudełko po
Gumki zapałkach, plastykowy korek od butelki po
a lekarstwie, karton, drut i dwie gumy mode­
larskie można zrobić wyrzutnię wirujących
śmigiełek. Jeśli zastosuje się inny silnik,
niż pokazany na rysunku, trzeba zmienić
ułożenie mocujących go gumek.

Karton

Wyłącznik

Pałączek
z drutu

Obcięty
Karton korek

46 Wyrzutnia śmigiełek
Wyścigówka xvn
Samochód ma podwozie wykonane ze
sklejki, pasków blachy, drutu, korków i
kartonu, a karoserię z tektury. Jest napę­
dzany gumą pasmanteryjną. Gumę napina
się, pociągając za kółko, przywiązane do
żyłki wędkarskiej i wystające z tyłu samo­
chodu. Drugi koniec żyłki - po około dwu­
dziestokrotnym owinięciu na tylnej osi -
przywiązuje się do końca napędzającej Guma
gumy pasmanteryjnej.
Gdy pociągnie się za kółko i wyciągnie pasmanteryjna
żyłkę do oporu, wóz jest gotowy do drogi.
Wystarczy postawić go na podłodze i pu­
ścić kółko.

Kawałek rurki
Pinezki

Karton

Wyścigówka 47
Wiatraczek XVIII

Paski blachy

<Taśma
Listewki samoprzylepna

Połówki
piłeczek

Korek

Jest to zabawka podobna do urządzeń


meteorologicznych, które służą do pomia­
ru siły wiatru. Do zrobienia wiatraczka są
potrzebne: drewniana szpulka po niciach,
dwie przecięte na pół piłeczki pingpongo­
we, listewki, korek, paski blachy, krążek
tektury i samoprzylepna taśma oraz kawa­
łek deski na podstawę. Ciekawe jest to, że
s wiatraczek obraca się zawsze w tę samą
stronę.

48 Wiatraczek
Samolocik XIX

Samolocik ze sklejonego kartonu wyrzuca


się w powietrze, podobnie jak gołębia z
kartki papieru. Wykonując starannie kilka
samolotów można urządzić zawody
punktując długość uzyskanego przelotu i
Karton wykonane po drodze ewolucje.
/ _____

Dziób
samolotu

Ogon

do siebie
od siebie

Złożyć i skleić

i
Samolocik 49
Barwne pióropusze, naszyjniki i tomahaw­
indiański ki przydadzą się podczas zabawy w
Indian. Do ich wykonania trzeba zbierać
wszystkie pióra ptasie oraz zaopatrzyć się
w korę (ze ściętych drzew!). Ponadto są
potrzebne: patyki, trochę sznurka i włócz­
ki, kawałki rzemyka i drewna oraz karton.

Karton
podwójnie
sklejony^
Pióra

Sznurek

Kawałki
Karton drewna
podwójnie
sklejony

Rzemyk

Patyki
Karton

Włóczka'

Sznurek

Pióra

50 Strój indiański
| Pantograf XXI

Za pomocą takiego przyrządu można po­ szyć, a pod wkładem do długopisu - czy­
większać lub zmniejszać rysunki. Robi się stą kartkę papieru. Obie kartki należy
go z listew połączonych wkrętami z na­ przypiąć pinezkami. Gdy zacznie się
krętkami. Ponadto są potrzebne: szpilka, obwodzić kontury rysunku, wkład będzie
gwóźdź i wkład do długopisu lub grafit kreślił jego obraz powiększony dwukrot­
ołówka. nie. Jeśli pantograf zmontuje się, przety­
Chcąc korzystać z pantografu do powięk­ kając wkręty przez otwory 1-1 i 2-2,
szania rysunków, trzeba wbić szpilkę w uzyska się jeszcze większą kopię. Aby
deskę stołu, pod ostrzem gwoździa zmniejszyć rysunki, trzeba po prostu za­
umieścić rysunek, który chce się powięk­ mienić miejscami wkład i gwóźdź.

Pantograf 51
Z pasków kolorowego papieru lub cienkiej
barwnej folii można zrobić fantazyjne
ozdoby na choinkę. Po dowolnym ułożeniu
pasków trzeba je skleić lub zszyć i zakoń­
czyć pętelką do powieszenia na gałązce
drzewka.

Z armaty (wykonanej z tektury) strzela się


kawałkami plasteliny, zapychając nią wlot
do lufy i wciskając gwałtownie tłoczek
Armata xxm
strzykawki. Wolno strzelać tylko do tarczy
z kartonu!

Korek Drut

Tektura

Kawałek
metalowego
wkładu do długopisu

52 Na choinkę Armata
Kalendarz XXIV
Do zrobienia kalendarza są potrzebne kar­ lendarza robi się z tektury. Do podstawy
toniki z napisanymi lub naklejonymi (ze jest przymocowany wieszak z drutu, na
starych kalendarzy): nazwami dni i miesię­ którym umieszcza się zmienne kartoniki.
cy, cyframi od 0 do 3 oraz od 0 do 9 oraz Kalendarz może służyć wiele lat; trzeba
kartonik z liczbą np. 1985. Podstawę ka­ tylko dodawać tabliczkę z rokiem.
Skacząca żabka xxv
Zabawkę robi się z ceraty (zielonej lub po­
malowanej na zielono), rurek plastyko­
wych i gumy modelarskiej. Mechanizm
każdej z nóg jest przyszyty do spodu
żabki. Jest ona gotowa do skoku po przy­
ciśnięciu do wierzchu dłoni. Jednak przy­
trzymywane między palcami uszko z za­
giętej szpilki uniemożliwia oddanie skoku
bez naszej kontroli. Żabka skoczy przed
siebie, gdy rozluźnimy zaciskane na uszku
palce.
Mechanizm Spód żabki
przyszyty
nićmi

Złożony mechanizm prawej nogi widziany z dołu

54 Skacząca żabka
Matematyczna równoważnia XXVI
Do zrobienia równoważni są potrzebne: jednakowe. Gdy suma liczb oznaczają­
dwie listwy (długa i krótka), kawałki sklej­ cych miejsca, na których wiszą ciężarki na
ki, blaszki, tektura, kapsle, gwoździki oraz jednym ramieniu jest równa sumie miejsc
plastelina do wypełnienia kapsli. obciążonych na drugim - wówczas układ
Wszystkie ciężarki służące do wykonywa­ powinien być w równowadze. Warto to
nia działań na równoważni powinny być sprawdzić samemu.

Matematyczna równoważnia 55
Waga z kartonu XXVII

56 Waga z kartonu
Wagę robi się z tektury, kawałka sklejki, Po złożeniu wagi z części wyciętych z tek­
kapsla od butelki, dwóch pinezek i wkrętu. tury według wzorów podanych na rysunku
Potrzebne będą również szpilki, plastelina trzeba ją wyskalować. W tym celu należy
i klej. postarać się o odważnik o masie 1 dag
(dekagram). Najpierw oznacza się zero w
miejscu, w którym zatrzymał się języczek
nie obciążonej wagi. Następnie kładzie się
odważnik na szalce i zaznacza kreskę z
cyfrą 1. Zdejmuje się ciężarek, a na jego
miejsce kładzie tyle małych kulek z plaste­
liny lub kamyczków, aby języczek wagi
znowu wskazywał cyfrę 1. Teraz obok nich
na szalce kładzie się znów odważnik; języ­
czek wagi wskaże wówczas miejsce, w
którym należy narysować kreskę i napisać
cyfrę 2. Tak postępując dalej oznacza się
Szpilki skalę wagi do końca, używając tylko jed­
nego odważnika.

Wkręt
do regulacji
wagi

Waga z kartonu 57
Strzały wiropłaty XXVIII
Do zrobienia strzały są potrzebne: listwa, ca się za pomocą łuku pionowo w górę.
miękki drut (np. miedziany), gwoździk i W czasie lotu do góry oba śmigiełka przyl- *
cienka blacha na śmigiełka. Trzeba mieć gną do strzały. Natomiast w drodze po­
także sprawny łuk. wrotnej śmigiełka rozwiną się i strzała,
Strzałę wykonaną według rysunku wyrzu wirując będzie powoli opadać.

58 Strzały wiropłaty
Tańczący wielbłąd

Do zrobienia wielbłąda są potrzebne: kar­


ton, korek, piłeczka pingpongowa (i do jej
wypełnienia gips), koraliki, szpilki oraz
włóczka lub włosie.
Jeśli wielbłąda - wykonanego według ry­
sunku - lekko się popchnie, zacznie za­
bawnie tańczyć.
Pasek
papieru

Korek
Zalać
gipsem

Tańczący wielbłąd 59
Piaskowy młyn XXX

Prawdziwe koło młyńskie ma łopatki, na


które spada woda i w ten sposób obraca
koło. W przedstawionym młynie koło jest
napędzane nie wodą, lecz piaskiem (sypa­
nym przez lejek).
Koło młyńskie jest wykonane z kartonu.
Składa się z obręczy z paska długości 330
mm i szerokości 35 mm oraz dwóch krą­
żków średnicy 140 mm sklejonych razem
za pomocą zagiętych wystających brze­
gów łopatek. Każda z ośmiu łopatek to
prostokąt 35 x 50 mm z dodatkiem na za­
gięcia po 5 mm. Oś koła można zrobić z
patyczka lub ołówka. Na rusztowanie trze­
ba mieć trzy odcinki drutu - każdy średni­
cy co najmniej 2 mm i długości 250 mm.
Rusztowanie jest przytwierdzone gwoździ­
kami lub wkrętami do drewnianej pod­
stawy.

Piaskowy młyn
Rusztowanie
z drutu

Piaskowy młyn 61
możemy zrobić potrzebny do wielu zabaw
Transporter xxxi transporter.
Wykonując wszystko według rysunku na­
leży pamiętać, że pas skaju lub dermy po­
Jeżeli mamy stary pasek ze skaju, plasty­ winien być zeszyty tak, aby ściśle przyle­
kowe korki, nakrętki, kapsle, drut, gwoź­ gał do prowadzących go korków plastyko­
dziki, kawałki tektury i dwa płaskie klocki - wych.

JL Jjk

* 1

Tulejkę
wcisnąć
w korki

Nakrętka
plastykowa
Kapsęl

62 Transporter
Zabawka ta doskonale pływa w wannie.
Statek XXXII Robi się ją z kawałków styropianu, korka
(np. takiego, jak do zamykania termosu) i
kilku listewek. Potrzebne są również:
gumki aptekarskie, kawałek drutu, rurka
igelitowa, blaszka (np. ze starej płaskiej
baterii), kawałek kliszy fotograficznej oraz
żyłka i ciężarek wędkarski lub z wypełnio- )
nej plasteliną piłeczki pingpongowej.
Po zmontowaniu całości, trzeba pamiętać,
że koła łopatkowe nakręca się w przeciw­
ną stronę do ich właściwych obrotów.

Listewki

Korek

Gumka

Styropian

Statek 63
Kolej jednoszynowa XXXIII
Karton

Listewka

Szpilki

Pinezki Gumka
ołówkowa
Karton
Zatrzask
Karton

Kółko
plastykowe
Taśma
samoprzylepna

Papier

Tektura

64 Kolej jednoszynowa
Opisana zabawka to model (wykonany z samoprzylepną. Wagonik postawiony na
kartonu) prawdziwej kolei jednoszynowej. szynie powinien swobodnie toczyć się po
Prawdziwa jeździ po szynie stalowej i jest niej bez przechylania na boki. Prawidło­
napędzana silnikami, a ta jeździ po szynie wość ustawienia wagonika jest zależna od
tekturowej i toczy się wówczas, §dy rozłożenia mas gumek przymocowanych
dmuchnie się w jedno ze śmigieł. pod wagonikiem i od długości wsporni­
Do zbudowania kolei potrzebne są: dwa ków.
kółka plastykowe od starej zabawki (po
zdjęciu oponek), tektura, karton, papier,
listewki modelarskie, zatrzaski krawieckie,
b)
szpilki, pinezki, gumka do ścierania i taś­
ma samoprzylepna. \ / 7
Podwozie trzeba skleić z listewek i za­ i —
1 1 x
montować kółka z przyklejonymi z boków i
i
1
krążkami kartonowymi (rys. a). Kółka po­ i 1 i i
1 1 i
i
winny swobodnie obracać się w swoich 1
i 1 1
i i i
łożyskach z zatrzasków. Do ramy przykle­ 1 i 1 i
11 ii 11 ii i
ja się kartonową obudowę obciążoną
! i 1 1 i i
dwoma kawałkami gumki, przymocowany­ ■
1 i 1 1 i i
mi pinezkami do wsporników. Na wierzch 1 i
1 i 1 i
przykleja się kabinę z papieru (rys. b), 1
1
i 1 i
zaopatrzoną w dwa kartonowe wsporniki -4 1 1
ze śmigłami. X
o A ■s p
Kolej jeździ po szynie tekturowej podpar­ s>% v
V
tej słupkami, oklejonej na krawędzi taśmą 1ÍŁ

Krążek można wykonać z dwóch jednako­


Dziwny krążek xxxiv wych części pudełek blaszanych lub z
tworzywa sztucznego, np. po kremie
Nivea. Ponadto są potrzebne: okrągłe
klocki z drewna, krążek z tworzywa, moc­
ne nici i śruba z nakrętką.
Po zbudowaniu zabawki - według rysunku
- trzeba uchwycić jeden wolny koniec nici
w jedną rękę, a drugi w drugą i usiłować
Mocne całość rozciągnąć. Krążek sam rusza w
nici górę, a po zluzowaniu nici wraca na dół.

Krążek
z tworzywa

Pudełko Klocki
drewniane

Dziwny krążek 65
Skoczek (gotowa, kupiona laleczka z
tworzywa sztucznego) zostanie wyrzuco­
ny z katapulty tym wyżej, im dłuższa bę-
dzie listwa i guma. Katapultę buduje się z:
listwy drewnianej, grubego drutu, tektury i
gumy modelarskiej (rys. a). Do mocowa­
nia są potrzebne: klamerka do suszenia
bielizny, mocne nici i zszywki biurowe,
Spadochron robi się z folii. Nitki mocuje
się do spadochronu poprzez kawałki tek­
tury, drugie ich końce są przymocowane
do tektury przywiązanej do pleców la­
Folia leczki. Sadzając laleczkę w fotelu kata-
Tekturowa ^ plastykowa pulty (wzornik - rys. b), złożony spa­
podkładka ^ dochron kładzie się pod laleczką.
pod zszywkę
mocującą linkę ^ N itk a
Pinezka

Tektura
Guma
modelarska

Tektura

Miejsce
ułożenia
spado­
chronu

Zszywki
Składanie Mocna
spadochronu nitka \

Laleczka

Klamerka
do bielizny^
przywiązana
Listwa do listwy Gruby drut

66 Katapulta
my samoprzylepnej, gumy modelarskiej i
Waga xxxvi mocnej nici.
Przed pierwszym ważeniem należy wagę
wyskalować. Trzeba położyć na szalkę
Przydatną w wielu zabawach wagę robi odważniki lub przedmioty o znanym
się z kawałków deski, sklejki, blaszki, z ciężarze i oznaczyć odpowiednio miejsca
tektury, dwóch korków plastykowych, taś­ na tarczy naprzeciwko ostrza blaszki.

Tarcza z tektury Korek

Sklejka
Mocna nitka

Blaszka

Korki
plastykowe

urna
modelarska Taśma samoprzylepna

Waga 67
Tabliczka rachunków xxxvn

Na prostokącie tektury 132 x 146 mm Następnie z kartonu wycina się paski


przykleja się dziewięć pionowych pasków „liczbowe” szerokości 10 mm i długości
tektury tak, by utworzyły przegródki szero­ od 10 do 100 mm. Trzeba je podzielić rów­
kości 11 mm na paski symbolizujące nież na odcinki jednocentymetrowe.
poszczególne liczby. Dookoła prostokąta Odcinki zarówno na taśmie, jak i na
przykleja się obramowanie w kształcie li­ paskach „liczbowych” oznacza się na
tery e, pozostawiając na dole z prawej przemian dwoma kolorami, żeby odróżnić
strony wolny odcinek długości ok. 30 mm. wielkości parzyste od nieparzystych.
W miejscu wydzielonym w dolnej części Paski „liczbowe” wkłada się do odpo­
tabliczki umieszcza się złożoną taśmę wiednich przegródek.
odczytową. Jest to pasek kartonu dłu­ Posługiwanie się tabliczką jest proste. W
gości 65 cm podzielony pionowymi kres­ celu dodania liczb odkłada się na taśmie
kami na centymetrowe odcinki. Im dłuższa odpowiednie paski jeden za drugim w pra­
jest taśma odczytowa, tym więcej rachun­ wo od zera: otrzymuje się sumę liczb, czyli
ków można wykonać za pomocą tabliczki. wynik dodawania. Aby wykonać odejmo­
wanie, postępuje się odwrotnie, to znaczy
układa paski „liczbowe” w lewo od liczby
większej, od której ma być odjęta liczba
mniejsza. Układając na taśmie w prawo
począwszy od zera odpowiednią ilość
jednakowych pasków „liczbowych” otrzy­
muje się wynik mnożenia, postępując po­
dobnie tylko w przeciwnym kierunku
począwszy od liczby, która ma być podzie­
lona, otrzymuje się wynik dzielenia, równy
146

ilości pasków, jakie trzeba było ułożyć


jeden za drugim, aby dojść do zera.

68 Tabliczka rachunków
Szkatułka XXXVIII

Sklejka
Skóra Blacha

Opisane i narysowane pudełeczko może


otworzyć jedynie osoba wtajemniczona.
Do otwierania i zamykania nie służy klucz,
lecz magnes, przyłożony w odpowiednie
miejsce. Szkatułkę buduje się ze sklejki.
Frontowa ścianka przy zaczepie nie
powinna być grubsza niż 2 mm. Wieko
szkatułki od wewnątrz wyłożone jest
tekturą. Jako zawiasy wykorzystuje się
paski skóry, a jako zamknięcie - wygięte
paski z blachy stalowej. Do zamkniętego
pudełeczka trzeba przystawić magnes tak,
by spowodował odchylenie zaczepu i
2ZJ zwolnienie wieczka.
Aby uniemożliwić otwarcie przez osobę
niepowołaną (nawet posiadającą mag­
nes), między dwa kawałki sklejki, przy za­
wiasach trzeba wkleić pasek gąbki, która
spowoduje silniejsze przyleganie do siebie
obu zaczepów. Przy otwieraniu magnesem
należy palcem docisnąć wieczko w celu
zluzowania zaczepów, a tym samym
umożliwienia odciągnięcia tego, który jest
przymocowany do przedniej ścianki. Za­
mykając szkatułkę, najpierw przykłada się
magnes, dociska wieczko i dopiero wów­
czas odsuwa magnes.

Szkatułka 69
Kolejka linowa XXXIX

Do zrobienia kolejki są potrzebne: listwa, podpór, aby jeżdżące (na okrągło) wago­
sklejka, dwie szpulki po niciach, tektura, niki mogły swobodnie zawracać. Przed za
druty, papier ścierny, blaszki, mocna nić, bawą trzeba dobrze przymocować obie
podkładki, gwoździe. Szpulki należy stacje, np. małymi ściskami do stołu i
umieścić w takiej odległości od pionowych regału.

70 Kolejka linowa
Podkładka

Gwóźdź

Poduszkowiec
Ten bardzo prosty model (z pudełka po
maśle roślinnym oraz krążka i kołnierza z
kartonu) pozwala zrozumieć, dlaczego po­
duszkowiec unosi się nad powierzchnią
terenu. Wystarczy tylko wdmuchiwać po­
Tektura wietrze w górny otwór poduszkowca.

Poduszkowiec
71
Huśtawka
Zabawkę robi się ze sklejki, kawałków
listew, kartonu, drutu i plastykowego kor­
ka. Wprawia się ją w ruch za pomocą
wystającego spod podstawy ramienia z
drutu, przenoszącego napęd poprzez gór­
ny zaczep na końce drutów podtrzymują­
cych foteliki. Foteliki z kartonu i pozostałe
elementy można powiększyć lub zmniej­
szyć dostosowując je do wielkości lale­
czek, dla których jest przeznaczona
huśtawka.

Fotelik
z kartonu

Korek
plastykowy
200

Sklejka

Listwy

72
Huśtawka
Żaglówka samosterowna x l ii

Zwykłą łódkę z kory można zmienić w opi­ Jeśli model zrobi się zgodnie z rysunkiem,
saną żaglówkę. Trzeba mieć jedynie tro­ powstanie żaglówka, która zawsze popły­
chę folii plastykowej na żagiel, folii alu­ nie z wiatrem, nawet wówczas, gdy po­
miniowej na ster, blaszkę na miecz oraz stawi się ją pod wiatr. Nadaje się ona do
kawałki drutu, nici i szpilki. zabawy w domu i na wakacjach.
Gonitwa samolotów XLIII

Korek

Guma
Samolociki robi się z tektury, ich koła - z
ciężarków wędkarskich. Całość jest zbu­
dowana ze sklejki, łistew, drutu, korków
plastykowych, rurki igelitowej i gumy mo­
delarskiej. Koła muszą być masywne,
żeby samoloty podczas zatrzymywania
miały właściwe położenie. W czasie go­
nitwy samoloty odwracają się ,,na plecy” .

Rurka
igelitowa

Sklejka
Drut

74 Gonitwa samolotów
Ciężarki

Rurka

Gonitwa samolotów 75
Elektromagnetyczny dzięcioł

76 Elektromagnetyczny dzięcioł
Pień drzewa jest zrobiony ze styropianu pasek na gwoździu lub kawałku drutu
(rys. a). Wzór wykroju dzięcioła (z karto­ średnicy 3 mm. Na rurkę trzeba nawinąć
nu) pokazuje rysunek b. Dzięcioła można (raz koło razu) kilkadziesiąt zwojów drutu
pomalować lub okleić kolorowym papie­ w izolacji. Końce przewodów trzeba połą­
rem do wycinanek. Wewnątrz pnia jest czyć z baterią 3R12 i t r poprzez wyłącz­
umieszczona rurka ze zwojnicą (rys. c). nik, zrobiony z wygiętej blaszki od starej 29
Rurkę skleja się z kilku warstw paska pa­ płaskiej baterii i dwóch pinezek z metalo­
pieru o szerokości 45 mm. Można zwijać wymi główkami. Sklejony dzięcioł jest
przymocowany do pnia za dolną część
ogona dwiema szpilkami oraz - nitką prze­
ciągniętą przez górną część ogona i cały
pień. Wewnątrz tułowia dzięcioła jest
umocowany gwóźdź średnicy 2,5 mm,
wystający i luźno wchodzący w rurkę ze
zwojnicą.
Przyciśnięcie blaszki wyłącznika zamknie
obwód elektryczny i spowoduje wciągnię­
cie gwoździa do wnętrza rurki. Rytmiczne
przyciskanie blaszki sprawi, że papiero­
wy ptak będzie naśladował ruchy prawdzi­
wego, stukającego w drzewo dzięcioła.

'm iiuiUiuM -fSi


7
Zwojnica

Drut
nawojowy

Elektromagnetyczny dzięcioł 77
W ysoka w inda pozwala dowozić klocki na
Korki budowę, prowadzoną na taboreciku czy
plastykowe półce z innymi zabawkami. O budowę
w indy robi się ze sklejki, listw y i pasków
blachy, m ocowanych gwoździkami; me­
chanizm napędowy - z korków plastyko­
wych, taśm y sam oprzylepnej, drutu, paska
Mocna celuloidu i mocnej nitki.
nitka Ramiona podpory w indy zrobione ze skle j­
ki powinny mieć wym iary proporcjonalne
do jej w ysokości tak, aby cała konstrukcja
Taśma stała pewnie.
Pasek samoprzylepna
blachy
Sklejka

Listwa

Drut

Karuzela xlvi

Pasek
celuloidu
lub cienkiej Z pudełka po maśle roślinnym, plastyko­
blachy wej butelki z nakrętką, kaw ałków drutu,
koralika, tektury, korków, drewnianego
klocka i kilku pudełek po zapałkach
można zrobić karuzelę dla małych
laleczek.
Aby karuzela dobrze się kręciła, butelka
Sklejka
plastykow a pow inna mieć skośne, karbo­
wane dno. Dzięki temu będzie lepiej
w spółpracow ać z obrzeżem plastykow ego
korka osadzonego na drucie korby.

78 Winda budowlana
Karuzela 79
Krążki Guma Puszka
tektury modelarska po konserwaćh

Gwoździe

aczyk
z wygiętego
gwoździa

Deseczki Ścisnąć
drucikiem
Ściśle owinięty
drut miedziany

To proste urządzenie będzie bardzo uży­


teczne w w arsztacie m ajsterkowicza.
Ołówek
Może służyć do szlifow ania listew ek i pas­
ków cienkiej blachy. Gwoździe
Koło szlifierskie robi się z puszki po kon­ wciśnięte
serwach (w ypełnionej gipsem, po osadze­ po wykruszeniu
niu w niej osi) z naklejonym paskiem pa­ grafitu
pieru ściernego, um ocowanej na osi z
ołów ka i dw óch w prow adzonych w m iej­
sce grafitu gwoździ. Koło napędowe - to od niej średnicy. Koło napędowe jest połą­
zakrętka słoika typu tw is t-o ff (również w y­ czone z kołem szlifierskim gumą m odelar­
pełniona gipsem po w prowadzeniu ską. Prawidłowe położenie wzajem ne obu
specjalnie uform owanej z drutu osi), okle­ kół zapewniają krążki z gumowego korka
jona krążkam i z tektury o nieco w iększej nałożone na oś koła napędowego.

80 Szlifierka
Guma
modelarska

c Papier
ścierny

Krążki
z korka
gumowego Ołówek
Zalać Zakrętka Zalać
gipsem od słoika gipsem

Oś z korbką
wygięta z drutu
Krążki tekturowe
naklejone
na zakrętkę

Szlifierka 81
Wózek ogrodnika XLVIII

Wózek ogrodnika
Ciekaw ą i dość prostą konstrukcję wózka obracają przy jeżdzie wózka. Nitka nawija
robi się z kilku kaw ałków listew ek, ko r­ się na drut między listew kam i krzyżaka
ków, koralików , drutu, rurki igelitow ej, naciągając gumę. Należy pam iętać, że
gum y m odelarskiej, tektury i nici. zbyt silny naciąg nie przyniesie pożądane­
Nogi ogrodnika - krzyżak napędzający - go efektu: wózek nie ruszy gw ałtow nie z
trzeba nakręcić w przeciwną stronę niż się miejsca.

Brzęczyk XLIX

Do podstaw y o wym iarach ok. 100 x 150 zamyka ponownie obwód i w szystko za­
mm (może nią być dow olnej grubości czyna się od nowa.
sklejka lub pokrywa od pudełka te k tu ro ­ W pracującym urządzeniu sprężynująca
wego) przykleja się tekturow ym i w sporni- blaszka wydaje charakterystyczny dźwięk
kami zw ojnicę z izolowanego drutu o - stąd nazwa: brzęczyk. Może on służyć
! 250...300 zwojach i rdzenia z gwoździa o jako sygnalizator, np. zastępując dzwonek
długości ok. 100 mm. elektryczny.

¡ Kblaszki
locek z przybitym paskiem sprężystej
przym ocowuje się tak, żeby płasz­
Zwojnica Klocek Gwóźdź
czyzna blaszki prawie dotykała łebka
gwoździa. Do podstaw y przykleja się rów ­
I nież trzy korki. Przez jeden z nich przetyka Tektura
się drut stalowy, zaostrzonym końcem Zaostrzony
dotykający do blaszki. Połączenie przew o­ drut Korek
dów w ykonuje się według rysunku. Jeden
koniec uzwojenia przyłącza się do pinezki,
w bitej w korek przyklejony do podstawy, a
drugi - do paska stalow ej blaszki, przym o­ Wyłącznik
cow anego do klocka. N astępnie prowadzi
się oddzielny przewód od końca drutu do
pinezki w bitej w kolejny korek.
Gdy do styków, którym i są pinezki, przyłą­
czy się baterię 3R 12 i n r z w yłącznikiem ,
przez zw ojnicę popłynie prąd. Gwóźdź pod
wpływem przepływ ającego prądu staje się BATERIA
Pasek 4,5 V
rdzeniem elektrom agnesu i przyciąga
blaszkę. Powoduje to jednocześnie przer­
sprężystej
wanie obwodu prądu i blaszka odskakuje
Korek biaszki
od łebka gwoździa. O dskoczenie blaszki

Brzęczyk 83
Najprostszy radioodbiornik
Każdy, kto m ieszka niezbyt daleko od nego w łasnoręcznie lub z kimś bardziej
średnio- lub długofalow ej radiostacji i ma doświadczonym w m ajsterkowaniu.
w domu zainstalow aną antenę, może słu­ Do zrobienia w łasnego radia są potrzebne
chać audycji z radioodbiornika, w ykona­ dwie cew ki o kształcie pokazanym na

84 Najprostszy radioodbiornik
rysunku, dow olnych typów dioda germ a­ na głębokości 40 mm. Drut nawojowy jest
nowa i tranzystor germ anowy, słuchaw ka przeplatany przez nacięcia i prowadzony
elektrom agnetyczna radiowa lub te le fo ­ na przemian pod spodem i na wierzchu
niczna, bateria 3R 12 ler* oraz cztery cewki.
w tyczki bananowe i cztery gniazda poje­ Po zm ontowaniu elem entów na płytce ze 29
dyncze. Cewki mają po 25 zwojów, naw i­ sklejki (przed łączeniem przewodów nale­
niętych dowolnym drutem w izolacji na ży zdrapać z ich końców pow łokę izolacyj­
tekturow ych płaskich szpulach w kształcie ną) odbiornik należy dostroić przez odpo­
rakiet pingpongowych. Mają one: średnicę wiednie ustaw ienie względem siebie
120 mm, rączkę długości ok. 70 mm i dwóch cewek. Trzeba próbować strojenia
w ystające (na ok. 20 mm ze strony prze­ w różnych położeniach cewek; nawet
ciw ległej) ucho. Każde koło ma pięć równo odw racając jedną z nich „na le w ą ” stronę
rozm ieszczonych nacięć prom ieniowych tak, by odbiór był ja k najgłośniejszy.

A co dalej? 85
Dla
chcącego
nic_____
trudnego
Przyrząd do zrywania owoców LI

Aby zerw ać ow oce nierzadko potrząsa się


drzewem lub w drapuje na nie. Żaden z
tych sposobów nie je st godny polecenia.
W arto w ięc zrobić prosty przyrząd, za po­
mocą którego można zryw ać jabłka,
gruszki i śliw ki szybko i sprawnie.
Do zrobienia przyrządu są potrzebne: długi
kij 1 (najlepiej składany ta k jak wędka),
kaw ałki drutu średnicy ok. 4 i ok. 0,5 mm
oraz duża puszka 2 (np. po soku). Można
też uszyć z materiału, lub zrobić z pończo­
chy, długi rękaw 3, który przyszywa się do
pętli z drutu 4 , m ocowanej do końca kija
cienkim drutem tak, jak uchw yt puszki 5
oraz specjalnie uform owana pętla 6 , którą
odryw a się ow oce od gałązek. Tę ostatnią
pętlę robi się z grubszego drutu, w ygina­
jąc w ąskie uszko na środku jej obwodu.
Średnica pętli powinna być w iększa od
średnicy najw iększego jabłka. Dwa wolne
końce po odpowiednim dogięciu przym o­
cow uje się cienkim drutem do kija.
Teraz już można zryw ać owoce: zakłada
się kółko na w iszący ow oc i gw ałtow nie
pociąga kij do siebie. O gonek owocu
dostaje się do uszka i odryw a od gałęzi.
Zerw any ow oc nie spada na ziemię, tylko
pozostaje w puszce lub z rękaw a dostaje
się prosto do ręki.

Przyrząd do zrywania owoców 87


Model silnika parowego
Na tekturow ej podstaw ie 300 x 150 mm gości 160 mm wygina się rynienkę 6 , któ­
trzeba przykleić krawędzią pasek tektury ra będzie odgrywała rolę dźwigni zaworu.
1 (szerokości 15 mm) sym bolizujący cylin­ Przy końcach dźwigni robi się dwa w głę­
der. W pasku tym robi się w ycięcia ozna­ bienia, z których mniejsze ma sym bolizo­
czające otw ory w cylindrze. W odległości wać otw ór zaworu, a w iększe - zaczep po­
100 mm od krawędzi cylindra, na w prost ruszający dźwignię. W większe w ycięcie
jego środka, jedną pinezką m ocuje się wejdzie w ystające zakończenie tłoka.
koło zam achowe 2 średnicy 80 mm. Z ko­ Trzeba jeszcze przykleić krawędzią do
łem, w odległości 20 mm od jego osi, łączy podłoża w ąskie paski tektury 7 (szero­
się (za pom ocą gwoździka w bitego od kości 5 mm); będą one pełnić funkcję pro­
spodu) pasek tektury 3 szerokości 10 mm wadnicy oraz wlotu pary. W lot je st oczy­
i długości 80 mm odgryw ający rolę korbo- wiście, ustaw iony na w prost otworu w ty l­
wodu (między pasek a koło trzeba w łożyć nej części cylindra.
podkładkę z tektury). Korbowód łączy koło Teraz sprawdza się działanie modelu,
zam achow e z tłokiem poruszającym się w obracając kołem w prawo od momentu,
cylindrze. Tłok 4 robi się z te ktu ry i dokleja gdy tłok znajduje się w tylnym położeniu.
do niego kaw ałek brystolu 5, w ygięty w Najpierw otw ór dopływu pary do cylindra
kształt połówki walca. je st otwarty. Para wchodzi do cylindra i
Płaską pow ierzchnią tło k przylega do popędza tło k do przodu. Pod koniec ruchu
podłoża, co ułatw ia mu poruszanie się w tłoka do przodu dźwignia zaworu zostaje
cylindrze. Zakończenie tłoka łączy się z przesunięta (tak jak na rysunku), a tym
wolnym końcem korbowodu pinezką, przy­ samym zam knięty w lot pary. Tłok znajdu­
bitą od spodu i zabezpieczoną z wierzchu jąc się w tym położeniu odsłania wylot
kawałkiem tekturki. Jeżeli zacznie się pary, która uchodzi na zewnątrz. Energia
obracać kołem w prawo, trzym ając za w y­ koła zam achowego um ożliwia pow rotny
stający gwoździk, to tło k będzie się poru­ ruch tłoka aż do skrajnego położenia, w
szał raz w przód, a raz w tył. którym znów zostaje otw arty zawór i nowa
Z paska kartonu szerokości 15 mm i dłu­ porcja pary rozpoczyna swoją pracę.

88 Model silnika parowego


Magiczne pudełko

S ztukm istrz trzym a w ręku magiczne pasem ko cienkiej gumy (modelarskiej lub
pudełko w kształcie walca, pokazuje je w ostateczności rozcięta cienka gumka
obserw atorom , może nawet dać je do aptekarska i dobry klej, np. wikol.
obejrzenia. Pudełko je st gładkie - przy Z kartonu wycina się dwa kółka średnicy
stuknięciu wydaje pusty, głuchy dźwięk. 80 mm i cztery takie same z tektury. W
Kształtem przypom ina kaw ałek rury środku jednego z kółek tekturow ych 1
zasklepionej z obu stron. Sztukm istrz sta­ zakłada się szpilkę z nanizanym korali­
w ia teraz pudełko tak, jak kubek czy kiem 2 w taki sposób, żeby mogła się
szklankę i okazuje się, że zaczyna się ono swobodnie obracać, mając łebek zatrzy­
samo kiw ać na boki i podskakiw ać, aż się many na koraliku. Na kółko z koralikiem
przewróci. Ponowne postaw ienie pow odu­ nakleja się drugie kółko z tektury 3, w yci­
je taki sam skutek. Teraz sztukm istrz nając w jego środku okrągły otw ór średni­
chw yta pudełko i kładzie na boku; pudełko cy ok. 10 mm, a na nie trzecie z kartonu -
zaczyna się toczyć w jednym kierunku. pełne 4 . Na w ystającą szpilkę nasadza się
Mówi więc, że podłoże, na którym ono osiow o korek 5 z przym ocowanym ciężar­
leży, je st pochyłe. O kazuje się jednak, że kiem 6 . Tworzą go dwie szpilki z zaciśnię­
pudełko równie spraw nie porusza się w tym na ich główkach kawałkiem ołowiu.
stronę przeciwną. W szyscy są zaskoczeni Na w ystającą z korka-w ahadła szpilkę
i zdziwieni. nawleka się kolejne tekturow e kółko 7 i
A oto, w jaki sposób można samemu zro­ koniec jej zagina w kształt uszka. P ow sta­
bić takie pudełko. Do jego w ykonania są łą konstrukcję zakleja się cienkim papie­
potrzebne: karton, tektura, cztery szpilki, rem, sm arując klejem krawędzie kółek.
koralik, korek gumowy, ciężarek ołowiany, W ahadełko powinno swobodnie kręcić się

Magiczne pudełko 89
w raz z osią w środku pow stałego w ten gumę. Średnica tej rury powinna być tro ­
sposób pudełeczka, nie dotykając go. chę mniejsza od średnicy krążków. Za­
Do kółka tekturow ego 8 przym ocowuje się pewni to mocne rozparcie krążków, któ­
szpilkę z w ygiętym zaczepem - jak po­ re na skutek skręcania gumy będą ścią­
przednio - w kształcie uszka. Zew nętrzną gane do siebie. C ałość okleja się paskiem
stronę kółka zakryw a się, przyklejając kartonu 11 szerokości ok. 80 mm.
ostatni krążek kartonow y 9 . Na obydwa Puszczanie zabawki w ruch musi zawsze
zaczepy zakłada się pasem ko gumy dłu­ być poprzedzone nakręceniem gumy.
gości ok. 50 mm. Z paska kartonu szero­ Czynność tę w ykonuje się poruszając pu­
kości ok. 60 mm zwija się rurę 10 i w kleja dełkiem tak, jak gdyby chciało się w ypłu­
ją między przygotow ane uprzednio pude­ kać resztę cukru ze szklanki. Ruch ten
łeczko z wahadłem, a sklejone ostatnio można tak opanować, by nie zwracało to
dwa kółka z zaczepem, rozciągając nieco uwagi obserw atorów .

Urządzenie alarmowe JJV

W czasie w akacji spędzanych pod nam io­ powinna być um ieszczona nisko w trawie;
tem zdarza się, że trzeba pilnow ać obozo­ w tym celu prowadzi się ją przez przelotki
w iska w nocy przed nieproszonym i z kółek drucianych przym ocowanych do
gośćmi. W spokojnym pełnieniu w arty śledzi lub innych wbitych w ziemię pali­
może pomóc proste urządzenie alarmowe, ków. W olny koniec żyłki po opasaniu stre ­
składające się z w yłącznika i źródła fy należy przywiązać do końca klam erki
dźwięku lub św iatła, zależnie od w ybrane­ trzym ającej początek żyłki z guzikiem. Na­
go sposobu alarm owania. Za pomocą tego ciągnięcie żyłki (w dowolnym miejscu)
urządzenia można zabezpieczyć otoczenie powoduje wyrw anie guzika ze szczęk kla­
namiotu, albo ja ką ś inną strefę lub linię. merki i zam knięcie obwodu elektrycznego.
Przekroczenie jej spow oduje naciągnięcie Sygnalizatorem może być zapalająca się
rozpiętej przy ziemi żyłki, w w yniku czego w namiocie lampka lub dźw ięk dzwonka.
zostanie uruchom iony w yłącznik, który do­ Jeżeli nie ma dzwonka, to z m ikrosilnika
prowadza prąd z baterii do sygnalizatora. elektrycznego “su , m etalowego kapsla od
32 Aby zrobić w yłącznik urządzenia alarm o­ butelki, kaw ałka blaszki i kliszy można
wego, trzeba mieć: żyłkę w ędkarską lub zrobić brzęczyk. Na oś w irnika trzeba
mocną nić, drew nianą klam erkę do susze­ mocno w cisnąć korek (lub jeszcze lepiej
nia bielizny, przewody elektryczne, plasty­ klocek drewniany) 1 z przyklejonym
kowy guzik i dwie blaszki od bieguna paskiem kliszy lub cienkiego sprężystego
ujem nego zużytej płaskiej baterii. tworzywa. Element ten powinien m ieścić
Dwie ruchom e szczęki klam erki (w m iej­ się we wnętrzu kapsla i podczas obrotów
scu styku) uzbraja się w blaszki od baterii, w irnika z klockiem i kliszą - terkotać. Kap­
przym ocow ując je do szczęk drutem lub sel przym ocowuje się nicią lub drutem 2
kilkom a zwojam i nici. Do zew nętrznych za­ do obejm y 3 z paska blachy, pełniącej
kończeń blaszek przym ocowuje się dwa funkcję ramki nośnej (obydwa te elem enty
przewody elektryczne, które będą powinny mieć otw ory w yw iercone lub
połączone przez baterię z sygnalizatorem . przebite gwoździkiem, by ułatw ić ich połą­
Zw arte szczęki klam erki zamykają obwód czenie). Końce obejm y przycina się i zgina
elektryczny i urucham iają sygnalizator. w taki sposób, aby um ożliwiały zam oco­
Urządzenie je st w yłączone i zabezpieczo­ wanie na korpusie silnika. Połączenie to
ne, gdy między szczęki włoży się izolator. należy wzm ocnić nitką, plastrem lub
Funkcję jego może doskonale pełnić taśm ą sam oprzylepną. C ałość można obu­
guzik, który trzeba przyw iązać do końca dow ać kawałkiem sztyw nej folii plastyko­
żyłki opasującej chronioną strefę. Żyłka wej 4 .

90 Urządzenie alarmowe
Karmnik dla ptaków
Gdy nadchodzą chłodne dni, czas pomyś­
leć o skrzydlatych przyjaciołach. Oto karm­
nik, który można przymocować do parapetu
nowoczesnych okien (zespolonych) otw ie­
ranych do środka. Do jego wykonania są
potrzebne: sklejka grubości ok. 5 mm, de­
seczka, listwy, kawałki blachy odpornej na
korozję (cynkowej, miedzianej, mosiężnej
lub aluminiowej) i gwoździe.
Podstaw ą karm nika je s t prostokątna
sklejka lub deseczka 1 o w ym iarach 100 x
x 200 mm i dow olnej grubości. Do prze­ Do słupków 2, w których powinno się
ciw ległych krawędzi przybija się słupki 2 z w cześniej zrobić wycięcia, przybija się
listew w ysokości ok. 180 mm, a na obrze­ dach z dwóch prostokątów sklejki 8 połą­
żu - pasek sklejki 3 szerokości 10 mm. czonych listew ką 9 . Na złączenie płatów
Karm nik je s t przym ocow any do deseczki 4 dachu można przybić blaszaną kalenicę
długości ok. 300 mm, połączonej przez 10 .
blachę 5 z ramą okna. Pod tę deseczkę W celu zabezpieczenia karm nika przed
podbija się odpow iedniej w ielkości drew ­ szkodliwym działaniem warunków
niany klocek zapew niający poziome poło­ atm osferycznych należy drewno dobrze
żenie podstaw y karm nika. Do w ew nętrznej zaim pregnować pokostem i następnie
14 strony słupków przybija się dwa oparcia 6 pom alować farbą olejną lub lakierem bez­
na korytko blaszane 7. Korytko należy barwnym. Można też cały daszek obić bla­
odpow iednio w ygiąć z prostokąta blachy. chą. Płaty daszka są nierówne, ale oby­

dwa mają okapy w ystające poza kraw ę­


dzie podstawy. Dłuższy płat jest od strony
zewnętrznej, a krótszy od strony okna, aby
można było obserw ow ać ptaki. Na pod­
staw kę sypie się ziarno lub okruchy, a do
wyjm owanego korytka w kłada się kaw ałki
tłuszczu.
Na w iosnę karm nik można zdjąć po odkrę­
ceniu od ramy okna jednego w kręta mo­
cującego blachę 5.

92 Karmnik dla ptaków


Diabelski młyn

Dwa duże krążki z kartonu 1 i 2 mają


średnicą 200 mm. W jednym z nich (2) jest
w ycięty otw ór średnicy 80 mm. Trzeci krą­
żek 3 je st mniejszy - ma średnicę 100
mm. Krążki trzeba przykleić klejem uni­
wersalnym do pudełka po maśle roślinnym
4 zgodnie z rysunkiem a. W sporniki 5, na
których wiszą kartonow e foteliki 6, korbka
7 i oś bębna 8 są zrobione z drutu. Całość
osadzona je st na słupkach 9 przybitych do
podstaw y 10. Pomiędzy słupki 9 ze sklejki
a skrajne krążki należy założyć na oś ko­
raliki dystansowe.
Napęd korbow y z paskiem gumy m odelar­
skiej można zastąpić „m aszynerią”
elektryczną, do której będzie potrzebny
“T l i
m ikrosilnik elektryczny i ig r i dwie baterie
32
R14 i t r po 1,5 V (rys. b). 29

Diabelski młyn «r 93
b)

’ '>v'V?■t •=>•
Latawiec sterowany LVII
Lataw iec ten może w ykonyw ać w po­ klejem uniwersalnym . Skuwki flam astrów
wietrzu różne ewolucje: zakręty, koła i spi­ należy przebić w dwóch miejscach tuż
rale w lewą lub prawą stronę. S teruje się przy dnie i nanizać na nić. Po ich założe­
nim pociągając trzym ane w rękach dwie niu na końce listew ek szkieletu n a le ż y -
niezależne linki prow adzące do ramion la­ wiążąc supełki - unieruchom ić nić.
tawca. Trzeba teraz w ykonać poszycie latawca
Do zbudow ania lataw ca są potrzebne: dopasow ując folię 6 do konturu, zostaw ia­
listew ki o przekroju co najmniej 5 x 5 mm, jąc margines na zaw inięcie i sklejenie
cztery skuw ki plastykow e od starych fla ­ taśm ą sam oprzylepną. Nad skrzyżow a­
mastrów, m ocna nić (szpagat), arkusz folii niem listew ek należy w yciąć otw ór 7 i
plastykow ej, drut średnicy 1 mm, paski wzm ocnić jego kontur taśmą. Gdy folia
blachy grubości 0,5 mm i szerokości takiej jest połączona nicią ze skuwkam i, należy
jak szerokość listew ek, klej uniw ersalny zdjąć poszycie. Następnie - korzystając
oraz elastyczna taśm a sam oprzylepna. ze sprężystości listew ek oraz m ożliwości
S zkielet należy zm ontow ać z odcinków w ysunięcia listew ki podłużnej z druciane­
listew ek o podanej na rysunku długości, go uchwytu - całość ta k zm ontować, aby
w ykonując rozbieralne połączenie na ich poszycie znalazło się pomiędzy listw ą
skrzyżowaniu. Na listew ce podłużnej 1 podłużną i poprzeczną.
trzeba naw inąć kilka zw ojów drutu 2 i koń­ W kolejności trzeba zrobić z mocnej nici
ce jego rozłożyć tak, żeby przylegały do li­ dwie uzdy: ich końce przywiązać do dolnej
stew ek poprzecznych 3. Listew ki te są skuw ki listw y podłużnej i do listew ek
wzm ocnione blaszanym i okładkam i 4, któ- poprzecznych, w połowie ich długości. Do
re razem z końców kam i drutu, ow iniętego tych uzd, w miejscu oznaczonym na ry­
I na listw ie podłużnej okręca się mocno sunku, trzeba przywiązać końce linek ho­
nicią 5. Połączenie to można wzm ocnić lowniczych (z żyłki w ędkarskiej). Linki te

94 Latawiec sterowany
~400 ~AOO

muszą być jednakow ej długości, np. 50 m. Lataw iec wypuszcza się pod w iatr rów no­
Do dolnej skuw ki mocuje się również ogon miernie rozw ijając linki holownicze. Gdy
latawca. Można go zrobić z długich w s tą ­ lataw iec osiągnie pożądaną w ysokość,
żek folii lub sznurka, do którego przycze­ można rozpocząć sterow anie nadając mu
pia sie kokardki z folii. wybrany kierunek lotu.

Latawiec sterowany 95
Desant latawcowy lv iii

Do budowy spadochronu i autom atu do


odczepiania skoczka są potrzebne: żyłka
w ędkarska, guzik, rurki plastykow e, kar­
ton, sztyw ny drut średnicy do 1 mm, spi­
nacz, kw adrat jak najcieńszej folii (o boku
co najmniej 300 mm) i nici. Skoczkiem
może być mała zabawka plastykow a (np.
laleczka lub miś). Urządzenie do autom a­
tycznego odczepiania skoczka 1 składa
się między innymi z trzech plastykow ych
rurek ułożonych obok siebie i oklejonych
kartonem. W jednej ze skrajnych rurek
w ycina się otw ór 2 długości ok. 4 mm. W
rurce tej oraz rurce środkow ej umieszcza
się drut 3 i wygina go tak, żeby jeden jego
koniec ukazał się w otworze, drugi zaś
zagięty w uszko znalazł się na przedłuże­
niu trzeciej rurki. Przez tę rurkę oraz przez
uszko należy przew lec żyłkę w ędkarską 4.
Na żyłkę (która je st jednym końcem przy­
tw ierdzona do lataw ca) naw leka się guzik
5 i przesuwa tak, by znalazł się ok. 600
mm od latawca; będzie on odgryw ał rolę
zderzaka.
Aby przygotow ać spadochron, należy
cztery nitki przyszyć do kaw ałków kartonu
zaw iniętych w naroża folii. Końce nitek
przywiązuje się do tylnego ucha obejm y 6
w ygiętej ze spinacza biurow ego i opasują­
cej tułów skoczka. Przednim uchem tej
obejm y skoczek je s t przym ocowany do
zaczepu (ruchom ego drucika w otw orze
2). Gdy w ia tr napełni czaszę spadochronu
i przesunie skoczka wzdłuż żyłki do góry,
uszko zaczepu uderzy w guzik, drucik
cofnie się i uwolni skoczka, który w tym
m omencie rozpocznie sam odzielny lot.
Urządzenie zaczepowe zaś wróci na ko­
niec linki trzym anej w ręce.

1 2

c m

96 Desant latawcowy
Piętrowe „kółko i krzyżyk’ \ s:/ i-

Chyba w szyscy znają grę o nazwie „kó łko


i krzyżyk” , w której dwaj grający dążą do
ustaw ienia sw oich trzech znaków (kółek
lub krzyżyków) w linii prostej na polach
pow stałych ze skrzyżow ania dw óch par
kresek pod kątem prostym. Znacznie cie ­
kaw iej przebiega gra, w której celem je st
ustaw ienie czterech znaków w linii prostej
na polach pow stałych z przecięcia pod ką­
tem prostym trzech linii przez trzy inne
linie.
Rozwinięciem tej gry je st układ, w którym
cztery jednakow e paletki (podzielone na
szesnaście kw adratów ) zostały ustaw ione
jedna nad drugą, na dwóch podpórkach-
-stojakach. W tym wypadku grający dążą
do ustaw ienia czterech pionków nie tylko
na czterech płaszczyznach poziomych,
lecz także w szesnastu liniach pionowych.
Gra staje się bardzo ciekaw a i wymaga
intensyw nego myślenia. Liczba kom bina­
cji dających w ygraną w zrasta z 10 do 56.

l\• 1

'Ł ? . ro i.

Można do tego jeszcze dodać dalszych 12


kom binacji pow stałych z regularnego
ustaw ienia pionków w liniach przekątnych
całej bryły oraz przekątnych jej czterech
(niewidocznych) bocznych ścian.
Do w ykonania takiej gry - oprócz pionków
- są potrzebne: listwy, sklejka, blacha i
gwoździki.
Z listw y robi się dwa stojaki w kształcie
odwróconej litery T o podstaw ie 150 mm i
w ysokości ok. 300 mm, łącząc słupek z
podstaw ą wkrętam i lub gwoździkami. Ze
sklejki grubości 5 mm wycina się cztery
kw adraty o boku 120 mm i dzieli kreskam i
na szesnaście kw adratow ych pól. Z bla­
chy (może być z puszki) wykonuje się
osiem uchw ytów i przytwierdza je do sto ­
jaków. W paletkach należy w yw iercić
otworki. Po w sunięciu paletek w uchwyty
w kłada się w otw orki gwoździki.

Piętrowe „kółko i krzyżyk” 97


Do zrobienia sam olotów są potrzebne:
karton, listew ki m odelarskie 5 x 2 mm, spi­
nacze biurowe, cienki drut, gumy: modelar­
ska i aptekarska, dobry klej do drewna i
gwoździki. •
Z kartonu należy w yciąć płat 1 oraz przy­
kleić go do listew ki 2 (rys. a). Kadłub 3 sa­
molotu ma długość 230 mm; tyle samo
wynosi rozpiętość skrzydeł. W przedniej
części kadłuba należy przym ocować dru­
tem spinacz 4, którego koniec odgrywa
rolę zaczepu. Po przeciwnej stronie kadłu­
ba przykleja się stateczniki 5. Odginając
ich tylne krawędzie można regąlow ać lot.
Do wierzchu kadłuba przym ocowuje się
gumką apterkarską 6 skrzydła. Gumka
umożliwia swobodne regulowanie miejsca
usytuow ania skrzydeł i zabezpiecza model
przed skutkam i uderzenia w tw arde prze­
szkody.
Bardziej dośw iadczeni m ajsterkow icze
mogą zrobić model sam olotu o zmiennym
i układzie skrzydeł (rys. b).
L_______ L i : j
Skrzydła sam olotu składają się z trzech
50 80
części: środkow ej 7 i dwóch ruchomych
bocznych 8, w suniętych do wnętrza części
środkow ej na głębokość 20 mm. Części
boczne mocuje się na obrotow ej osi ze
szpilki, dzięki czemu mogą zm ieniać swoje
położenie od prostopadłego w stosunku
do kadłuba, do skośnego. Po założeniu osi
trzeba kroplą kleju zabezpieczyć szpilkę
przed wypadnięciem . Do części bocznych,
w odległości 5 mm od osi, przym ocowuje
się uszka 9 z kawałka szpilki w bitej w lis­
tewkę. Do uszek przywiązuje się pasemko
gumy 10, które ow inięte na kadłubie po-

98 Wystrzeliwane samoloty
b)

woduje ustaw ienie skrzydeł prostopadle. W yrzutnię 11 (rys. a) robi się z listw y
W momencie w ystrzelenia modelu skrzy­ zaopatrzonej w dwa uchw yty z przybitych
dła się składają, co zm niejsza opór i poz­ klocków. Na końcu listwy, z obu jej boków,
wala na osiągnięcie w iększej w ysokości. przym ocowuje się do wbitych gwoździków
Gdy opór pow ietrza ustaje, skrzydła się gumę (najlepiej modelarską). Samolot, za­
w yprostow ują, pow iększając w ten sposób czepiony haczykiem o gumę, odciąga się
sw oją pow ierzchnię i zm ieniając układ na do tyłu, przytrzymuje kciukiem i puszcza w
bardziej nośny. momencie startu.

Wystrzeliwane samoloty 99
Żaglowiec w butelce LXI
Model żaglowca umieszczony w butelce
wzbudza zawsze podziw oglądających,
którzy zastanawiają się, jak przeszedł a)
przez wąską szyjkę butelki. Tajemnica
wyrobu takich modeli tkwi głównie w za­
stosowaniu składanych masztów i rei oraz
umiejętności ich montowania (wewnątrz
butelki) za pomocą specjalnych narzędzi.
Pracę należy rozpocząć od znalezienia
odpowiedniej butelki o przejrzystym szkle i
możliwie szerokiej szyjce. Na początek
można wziąć butelkę okrągłą, np. po mle­
ku. Z tektury formuje się walec 1, którego
średnica i długość powinny odpowiadać
wymiarom szyjki butelki. Będzie on służył
jako wzorzec do wstępnych przymiarek.
Kadłub żaglowca 2 może być z kory lub
drewna, podstawka 3 - z tektury (rys. b).
Do kadłuba przymocowuje się w trzech
■miejscach składane maszty 4. Mechanizm
składania jest bardzo prosty i wynika z ich

100 Żaglowiec w butelce


konstrukcji. Można je zrobić z plastyko­ Gdy już wszystko jest gotowe, przystępuje
wych rureczek wkładów do długopisu lub się do montażu. Najpierw wsuwa się pod­
skleić z papieru. Do wewnątrz wsuwa się stawkę, którą w miejscu styku z kadłubem
cieniutkie pasemko gumy 5 tak, aby wy­ trzeba posmarować klejem. Następną
stawało z obu stron rurki. W kadłubie trze­ czynnością jest wsunięcie złożonego ka­
ba nawiercić otworki, wcisnąć w nie gumki dłuba z masztami i przyklejenie go do
wraz z kołeczkami z kawałków zapałek i podstawki. Bardziej zręczni majsterkowi­
umocnić je klejem (rys. a). Gumki naciąga cze mogą wykonać kadłub w dwóch częś­
się z drugiej strony rurek i również zatyka ciach: osobno część dolną i osobno
kołeczkami. Po sprawdzeniu czy maszty pokład z osadzonymi masztami. Dzięki
dobrze się składają i wracają do pozycji temu można będzie wykonać większy mo­
pionowej, można założyć olinowanie 6 z del żaglowca. Po włożeniu całości wykrę­
cieniutkiej gumki, przyklejając ją do czub­ ca się szprychę i odpychając nią kadłub
ków masztów, dzioba i rufy. Do tak przy­ wyciąga druty. Butelkę zatyka się korkiem.
gotowanych masztów mocuje się gumką Uwaga praktyczna: bezpośrednio przed
na krzyż reje z żaglami (żagle wycina się z wsunięciem pokładu z masztami, miejsca
cienkich bibułek). przegubów gumowych dobrze jest posma­
Wszystko teraz należy złożyć i przymie­ rować klejem, np. wikolem. Klej zwiąże i
rzyć do walca imitującego szyjkę butelki. usztywni połączenia, a sam stanie się
Aby można było manipulować modelem w szklistoprzejrzysty i prawie niewidoczny.
butelce, umieszcza się w otworze wywier­ Wówczas maszty, nawet gdy potrząśnie
conym na rufie nakrętkę od szprychy ro­ się butelką, będą stały mocno i pewnie.
werowej i wkręca w nią szprychę. Oprócz
tego z lewej i prawej strony osadzonej
nakrętki nawierca się otwory, w które
wkłada się dwa końce wydłużonej podko­
wy (wideł) z drutu. W ten sposób można
wygodnie manewrować całym modelem
we wnętrzu butelki;

Żaglowiec w butelce
Baterie

. - »^
r z " ___ ’ ' ...... I
102 Wioślarz
Wioślarz siedzący w łódeczce znajduje się
tam bynajmniej nie dla ozdoby; rytmicznie
poruszane przez niego wiosła powodują
ruch łódki.
Do zbudowania tej zabawki są potrzebne:
sklejka, paski blachy grubości 0,5 mm,
styropian, cienkie listewki modelarskie,
mikrosilnik elektryczny 3 V t e r , dwie bate­
rie R14 vtsrt drut, karton, folia plastykowa,
gumki (wentylowa i aptekarska) oraz
taśma celofanowa samoprzylepna.
Z pasków blachy szerokości ok. 15 mm
(może to być taśma stalowa do wzmacnia­
nia opakowań ciężkich przesyłek) trzeba
wygiąć uchwyty 1 i 2 do umocowania silni­
ka i koła przekładni oraz koła korbowego.
Trzeba też wygiąć dwie dulki 3. Kształt
uchwytów i dulek oraz konieczne do wy­
cięcia w nich otwory są pokazane na rys.
a i b. Części te muszą być wykonane
bardzo dokładnie. Z pasków blachy robi
się również styki 4 i 5, między którymi
będą umieszczone baterie. Uchwyty, dulki
i styki przybija się do pokładu (rys. b). gumki wentylowej. Koło korbowe robi się z
Koło przekładni wycina się ze sklejki. Na okrągłego klocka i dwóch krążków tektury
jego obrzeżu należy przykleić pasek kar­ przyklejonych po bokach. Na obwodzie
tonu; do utworzonej w ten sposób krawę­ również przykleja się szorstki papier. W
dzi będzie dociskać oś silnika przymoco­ środek tak przygotowanej szpulki należy
wanego gumką aptekarską do sprężyste­ wcisnąć korbę z drutu z dwiema podkład­
go końca blaszanego uchwytu 1. Przed kami dystansowymi. Koło przekładni łączy
osadzeniem osi koła przekładni trzeba za­ się z kołem korbowym gumką aptekarską,
łożyć podkładkę dystansową z koralika która - dzięki skręceniu - przenosi ruch
lub zwiniętego paska blachy i kawałka obrotowy z dużego koła z osią pionową na
małe z osią poziomą i t r .
Baterie zasilające silnik umieszcza się,
między stykami umocowanymi w tylnej
części łodzi. Dwa styki węższe 4 (przy
rufie) doprowadzają prąd do silnika za
pośrednictwem dwóch izolowanych prze­
wodów. Dwa szersze 5 należy umieścić
blisko siebie tak, by przybita do pokładu
dźwignia 6 z drutu mogła się między nie
ciasno wsunąć, co powoduje zamykanie
obwodu elektrycznego i uruchomienie sil-
1 /\

Wioślarz
ICO

10
nika. Między węższymi paskami można ka wiosła powinny wykonywać regularne
przybić wspornik z blachy do zamocowa­ ruchy. Długość wioseł i kąt ich zanurzenia
nia steru. trzeba dobrać doświadczalnie podczas
Gotowy mechanizm obudowuje się styro­ prób na wodzie. W pobliżu dulek przykleja
pianem i okleja folią (rys. c). Wiosła robi się ławeczkę, a do niej kartonowego wio­
się z listewek i kawałków cienkiej sklejki ślarza. Końce pasków imitujących ręce -
lub tworzywa. Przekłada się je przez dulki i zawija się i skleja tak, aby obejmowały
łączy z końcami osi korbowej za pomocą one wiosła w miejscu jego złączenia z
gumek wentylowych. Podczas pracy silni­ korbą.

C)

Pingpongowy batut
W pingponga - jak wiadomo - gra się na rozsunęły, nasuwa się na nie kawałki ru­
dużym stole przedzielonym siatką. Taki rek igelitowych. Oczka końców trapezów
stół jednak zajmuje dużo miejsca i nie łączy się przetyczką 3 z drutu i również
zawsze mieści się w mieszkaniu. Tych, zabezpiecza przed wysunięciem rurką ige­
którzy w tej grze cenią ruch i zręczność, litową. Teraz należy sprawdzić jak urzą­
zainteresuje zapewne zabawa piłeczką dzenie działa. Jeżeli trapezy zaciskają
pingpongową, w której może brać udział prostokąt materiału (w którym ma się
jedna, dwie, a nawet więcej osób. W tym mieścić piłeczka pingpongowa) i nie zaci­
celu trzeba zrobić proste i łatwe urządze­ nają się w oczkach przy ruchach ramion
nie do wyrzucania piłeczki w górę lub na trapezów i rączki - można przystąpić do
wprost oraz do ponownego jej łapania. Do gry-
tego są potrzebne: drut średnicy 3 mm, Silne ściśnięcie sprężynującej rączki po­
ciasno nałożona na niego rurka igelitowa winno spowodować gwałtowne wyprosto­
oraz kawałek materiału z nylonu lub orta­ wanie się materiału (rozpiętego na trape­
lionu. zach) i jednoczesne wyrzucenie piłeczki, a
Z drutu wygina się dwa jednakowe trape­ zwolnienie nacisku - zamknięcie się pro­
zy 1 oraz rączkę 2 sprężynującą jak agra­ stokąta materiału na złapanej piłeczce
fka. Na trapezy nakłada się materiał i pingpongowej.
przyszywa go tak, żeby powstał prostokąt Wyrzucanie i łapanie piłeczki wymaga du­
120 x 130 mm; wyprofilowane końce wkła­ żej zręczności. Ruch piłeczki przypomina
da się w oczka ramion rączki. Aby się nie skoki na batucie, stąd nazwa zabawki.

104 Pingpongowy batut


n
Zabawkę tę można czasem kupić w skle­
pie sportowym, ale znacznie przyjemniej i
taniej jest wykonać ją samodzielnie. An­ - A ,
gażuje ona dwie osoby „przesyłające”
sobie nawzajem torpedę przez energiczne
rozchylenie na boki rąk, w których trzyma­
ją żyłki zakończone uchwytami.
Torpedę można zrobić z łatwych do zdo­
bycia materiałów: pustego okrągłego opa­
kowania plastykowego 1 (najlepiej mają­
cego kształt wrzeciona), dwóch końcówek
od tub po paście do zębów 2, z nakrętkami
3, żyłki wędkarskiej 4 średnicy 0,8 mm i
długości ok. 10 m oraz drutu 5 średnicy
2 mm. W środku dna i wieczka plastyko­ JT
wego opakowania wierci się otwory, w
które trzeba włożyć końcówki tubek tak,
żeby wystawały na zewnątrz opakowania i
nakręcić na nie ich własne nakrętki 3. W
nakrętkach tych również wierci się otwory
(tylko mniejsze), przez które należy prze­
wlec dwa odcinki żyłki po ok. 5 m każdy.
Do końców żyłek przywiązuje się uchwyty
z drutu obciągnięte koszulką igelitową 6.

L
Aby torpedę uchronić przed uszkodzeniem
przy ewentualnym uderzeniu o uchwyty,
na żyłki można nałożyć krążki 7 wycięte z
gąbki.
Po nabraniu wprawy w szybkim przesyła­
niu torpedy można przymocować przyle­ J
pcem (w środku jej długości) pas koloro­
wej folii, porozcinany w wąskie szelesz­
czące w ruchu paseczki. Można też przy­
Sr
kleić skrzydełka, które będą powodowały
ruch wirowy torpedy.
TT

V= i

5 R \

106 Fruwająca torpeda


Prawidłowe poruszanie się pojazdów po
drogach obowiązuje zarówno w sytuac­
jach rzeczywistych, jak i w zabawie. Aby
przyswoić sobie znaczenie znaków drogo­ 5
wych, warto na kawałku tektury o wymia­
rach 450 x 350 mm zbudować treningową
planszę. Do tekturowej podstawy przykle­
ja się krawędzią paski tektury szerokości
20 mm. Paski te wyznaczają jezdnie, po
których będzie się poruszał samochodzik, 7 ^
zrobiony z: tektury, pinezek i kawałka
plasteliny wciśniętej pod przednią część
podwozia. W miejscach oznaczonych na 8 **
rysunku od 1 do 16 przykleja się (na ka­
wałeczkach tekturki lub na zapałkach)
znaki drogowe.
9 X
Zabawa polega na przejechaniu wybranej
trasy w sposób właściwy, to znaczy zgod­ 10
nie z przepisami ruchu drogowego i w naj­
krótszym czasie.
Miejscem startu i mety może być parking 11 /I
(w zatoce przy okrągłym placu). Po okrą­
żeniu placu wyjeżdża się na trasę, którą
12
należy uprzednio ustalić jako wspólną dla
wszystkich uczestników. Dla utrudnienia
można wprowadzić dodatkowe samocho­ 13
dziki, które podczas jazdy zawodnika zaj­
mują miejsca wymagające specjalnego ?
postępowania. Każde złe odczytanie 14
znaku jest karane powrotem na miejsce
startu i ponownym rozpoczęciem gry. Sę­ 15
dziami są wszyscy przyglądający się za­
bawie. Każdy z nich, w uzasadnionej
sytuacji, może zatrzymać grę.
Znaki drogowe 107
Tajemnicza szkatułka LXVI

Tajemniczy właściwie jest tylko zamek, żynkę 5. Zwija się ją z cienkiego drutu i
którego nie otworzy osoba nie znająca osadza na małym gwoździku. Jeden jej
zasady jego działania. Jest to zamek elek­ koniec wsuwa się w otwór w ściance
tromagnetyczny, a otwiera się go za po­ szkatułki, drugi zaś - dłuższy - w otwór
mocą baterii 3R12 T li, której bieguny przewiercony w części 4. Sprężynka 5
muszą dotknąć szkatułki w ściśle określo­ ogranicza ruch rdzenia w obu kierunkach.
nych miejscach. Przeciwległą do zamka ściankę szkatułki
Pudełko robi się ze sklejki, cienkich dese­ zaopatruje się w dwie blaszki 6, które w
czek, płyty pilśniowej twardej lub tworzy­ połączeniu z drugą parą blaszek 7, przybi­
wa sztucznego. Do zrobienia zamka są tych do wieczka, tworzą zaczepy mocują­
potrzebne: kawałki blachy mosiężnej lub ce, zastępujące zawiasy. Zamek będzie
miedzianej grubości 0,5 mm, wkład plasty­ kompletny, gdy do spodu wieczka, w miej­
kowy do długopisu, gwóźdź takiej samej scu styku z gniazdem zamka, przymocuje
średnicy co wkład, spinacz biurowy, kar­ się ucho 8 zrobione z prostokąta blachy
ton, drut nawojowy średnicy ok. 0,3 mm, mosiężnej (odpowiednio rozciętego,
gwoździki oraz klej do drewna. zagiętego i przewierconego). Otwór w
Z kartonu skleja się rurkę o takiej średni­ uchu powinien po zamknięciu wieczka
cy, aby w jej wnętrzu mógł swobodnie trafiać dokładnie między otwory w gnieź-
przesuwać się wkład do długopisu. Do obu dzie zamka. Wówczas rdzeń w swoim
końców rurki przykleja się krążki z karto­ stałym położeniu będzie ryglował wieczko.
nu. Powstanie w ten sposób prosta szpul­ Aby można je było podnieść - po odsunię­
ka, na którą trzeba nawinąć co najmniej ciu rdzenia przez elektromagnes - do
100 zwojów drutu raz koło razu. Gotową ścianki z mechanizmem zamka należy
cewkę 1 należy umieścić w uchwycie 2 z przymocować sprężynę 9. Robi się ją ze
mosiężnej blachy, w której uprzednio wier­ spinacza biurowego i osadza tak, jak
ci się otwory na rdzeń. Jest nim kawa­ sprężynkę 5. Podczas otwierania szkatułki
łek gwoździa 3 bardzo starannie połączo­ trzeba lekko przycisnąć krawędź wieczka
ny z odcinkiem wkładu do długopisu 4. podnoszoną przez sprężynę 9. Tylko
Miejsca łączenia gwoździa (spiłowanego wtedy bowiem odblokuje się zaciskany w
na długości ok. 5 mm) z rurką wkładu zamku rdzeń.
wzmacnia się klejem uniwersalnym. W ścianki szkatułki wbija się kilkanaście
Rdzeń włożony do cewki powinien wysta­ gwoździ; do dwóch z nich przyłącza się
wać zaostrzonym stalowym końcem około przewody prowadzące do cewki elektro­
1 mm poza blachę stanowiącą gniazdo magnesu. Przyłożenie baterii do łebków
zamka. tylko tych gwoździ otworzy zamek. W
W rurce z tworzywa nałożonej na drugi szkatułce można zatem przechowywać
koniec rdzenia robi się otworek na sprę­ szczególnie cenne przedmioty.

108 Tajemnicza szkatułka


Tajemnicza szkatułka 109
Wszyscy lubią zabawy i gry, w których
można się popisać zręcznością. Do takich
należy gra - labirynt, w której każdy z za­
wodników ma poprowadzić od początku
do końca kulkę tak, żeby nie wpadła do
żadnego z kilkunastu otworów znajdują­
cych się na trasie.
Do wykonania gry są potrzebne: cienka
sklejka lub gruba tektura, rurka igelitowa
średnicy ok. 5 mm, stalowa kulka średniej
wielkości (może być szklana lub cera­
miczna pod warunkiem, że jej powierzch­ ze sklejki lub tektury). W jednym narożni­
nia jest gładka), małe gwoździki i klej do ku (najlepiej pod miejscem rozpoczęcia
drewna (najlepiej wikol). gry) trzeba zostawić otwór, którym kulka
Ze sklejki lub tektury trzeba wyciąć kwa­ wyleci po wpadnięciu w jeden z otworów
drat o boku 200 mm i zaznaczyć na nim w płytce. Do bocznych ścianek pudełka
trasę (np. według rysunku). W trzynastu trzeba przykleić podpórki z pasków tektu­
miejscach oznaczonych ciemnymi kółkami ry lub sklejki, które utrzymują właściwą
wycina się otwory nieco większe od kulki. odległość od dna pudełka (trochę większą
Zewnętrzną krawędź „korytarzy” robi się z od średnicy kulki). Ścianki powinny wy­
rurki igelitowej, przybijanej gęsto do pod­ stawać nieco ponad powierzchnię płytki,
łoża gwoździkami (lub szpilkami do tektu­ żeby kulka nie wypadła na zewnątrz.
ry). Ścianki wewnętrzne rozgraniczające Można też oznaczyć strzałkami kierunki
kierunki jazdy można zrobić z pasków ruchu, a przy otworach podać liczby punk­
tektury odpowiednio wygiętych i przyklejo­ tów - rosnące w miarę zbliżania się do
nych do podłoża. końca labiryntu. Wynik gry oblicza się su­
Gotową płytkę z labiryntem umieszcza się mując punkty, wypisane przy wszystkich
w otwartym płaskim pudełku (wykonanym ominiętych otworach.

110 Labirynt zręczności


Do zrobienia wygodnego w użyciu stojaka pod kątem 45° tak, żeby po złożeniu ich
są potrzebne: sklejka grubości co najmniej dokładnie do siebie przylegały i dodatko­
5 mm, listwa drewniana o przekroju 20 x wo w miejscu ich zetknięcia utworzyło się
x 30 mm, trzy zawiaski, kawałki blachy regularne zagłębienie - oparcie dla za­
grubości 0,5 i 0,8 mm, gwoździki oraz ostrzonego pnia choinki Dopa­
różnej długości wkręty do drewna. sowane ramiona przybija się do krążka 2
Trzy ramiona stojaka 1 (każde długości średnicy 200 mm wyciętego ze sklejki. Na
250 mm) należy przyciąć z listwy. Z jednej długich końcach ramion można przymoco­
strony końce ramion trzeba spiłować z wać regulatory, które umożliwią pionowe
obu boków pod kątem 60°, a z wierzchu ustawienie choinki. W tym celu trzeba pod

Stojak do choinki \* r 111


spodem listew przybić odpowiednio gości 200 mm. Do wolnych końców pod­
wygięte prostokąty 3 z blachy grubości pórek trzeba przymocować - krótkimi
0,8 mm, a w otworach wywierconych blis­ wkrętami lub gwoździami - blaszane oku­
ko końców ramion umieścić wkręty do cia 6 tak ukształtowane, aby można było -
drewna 4. po oparciu ich o pień choinki - całość owi­
Do ramion stojaka, w odległości 50 mm od nąć dookoła mocującym drutem (rys. a).
środka, należy przymocować na zawia­ Po opuszczeniu podpórek stojak można
sach podpórki 5 z pasków sklejki: gru­ płasko złożyć i przechowywać w pozycji
bości 0,5 mm, szerokości 30 mm i dłu­ poziomej lub pionowej.

Migocząca choinka LXIX

Migoczące i „wędrujące” po świątecznej Urządzenie montuje się na podstawie ze


choince światełka można dość łatwo zro­ sklejki o wymiarach 110 x 80 mm, gru­
bić samemu. Potrzebne są do tego: żaró- bości ok. 5 mm (rys. b). Do sklejki tej przy­
weczki 1,5 V * ^ j do latarki elektrycznej bija się prostokątny klocek o wymiarach
30 (razem 18 sztuk), w miarę możliwości pudełka do zapałek oraz cztery paski
31
oprawki do nich “’su, dwie baterie 3R12 grubszej blachy 1 i 2 (różnej długości)
a ponadto: cienki przewód miedziany sterczące do góry, podkładając pod nie
29 w igelicie, mikrosilnik elektryczny 4,5 V przewody doprowadzające prąd do silnika
32
sklejka, deseczka, paski blachy stalo­ oraz do zespołów żaróweczek. Na klocku
wej grubości ok. 0,5 mm i miedzianej - umieszcza się wyłączniki 3 i 4 zrobione z
0,25 mm, gumka aptekarska, kawałki kawałków blachy i gwoździków, do któ­
sprężystego drutu, tektura i karton oraz rych doprowadza się odpowiednie prze­
gwoździki. wody. Właściwe połączenie przewodów
Działanie urządzenia polega na kolejnym jest pokazane na rysunku c. Dłuższe paski
łączeniu z baterią 3R12 sześciu zespołów blachy 2 są stykami do baterii zasilającej
żaróweczek zestawionych szeregowo po silnik urządzenia, poprzez wyłącznik 4
trzy sztuki (rys. a). Rolę przełącznika (rys. c). Paski krótsze 1 są stykami drugiej
odgrywa zasilany z drugiej takiej samej baterii zasilającej zespoły żaróweczek.
baterii silnik srzężony z układem styków. Ten obwód jest zamykany i otwierany
wyłącznikiem 3.
W obwodzie drugiej baterii trzeba wyko­
a) nać przełącznik zapewniający efekt migo­
tania i „wędrowania” świateł. W tym celu
wycina się z krążka blaszki miedzianej
sześć jednakowych kawałków (rys. d) i
przybija je do podstawy, podkładając prze­
wody zgodnie z rysunkiem a. Po tych bla­
szanych stykach stałych 5 będzie krążyć
spiralny styk ruchomy 6, wygięty ze sprę­
żystego drutu, włączając kolejno zespoły
żaróweczek.
Ruchomy styk jest przymocowany do pio­
nowej metalowej osi 7 z wciśniętym kołem
przekładniowym 8 zrobionym z krążka
sklejki i oklejonego z obu stron kartono­
wymi krążkami o nieco większej średnicy.
Oś jest umieszczona w uchwycie 9 wygię­
tym z paska blachy stalowej, w którym zo-
112 Migocząca choinka
stały uprzednio wywiercone dwa otwory
do włożenia pionowej osi. Przybijając
uchwyt do boku klocka trzeba pod jeden z
gwoździ podłożyć przewód przymocowany
drugim końcem do gwoździa wbitego w
górną powierzchnię. Na łebku tego gwoź­
dzia będzie zamykać się wyłącznik 3. Po
przybiciu uchwytu do klocka i przełożeniu
osi przez górny otwór, trzeba włożyć na
nią kolejno koralik zmniejszający tarcie,
koło przekładniowe i gumkę aptekarską, a
po przełożeniu przez otwór dolny zacisnąć
na końcu sprężysty styk 6. Od średnicy
koła przekładniowego zależy częstotli­
wość migotania. Do boku klocka przybija
się również blaszany uchwyt 10 mocujący
silnik. Oś silnika łączy z kołem przekład­
niowym gumka aptekarska.
Inne rozwiązanie wędrującego światła z
mechanicznym układem przełączania jest
opisane dalej ter*. Efekt migotania można
też uzyskać stosując odpowiedni układ LXXXi
elektryczny i€?~.
ie r
XCII

Brijgj

Migocząca choinka 113


Sekundnik LXX

jej koniec przewlec przez korek podwie­


szając buteleczkę z piaskiem lub solą,
jako obciążenie. Osią obrotu tarczy se­
kundnika będzie przybity do listwy gwóźdź
5 (z obciętym łebkiem). Aby szpulka obra­
cała się na nim bez nadmiernego luzu,
gwóźdź owija się papierem i powstałą rur­
kę 6 zakleja.
Wahadło robi się z cienkiej listewki mode­
larskiej. W jego górnej części umieszcza
się tak zwany wychwyt 7, który wyłapuje i
zatrzymuje poszczególne zęby koła tarczy
zegarowej (poszczególne łebki szpilek).
Wychwyt można zrobić z paska tektury
wygiętego i naciętego w sposób pokazany
na rysunkach a i b. W wycięciach korytka
Do wykonania sekundnika są potrzebne- z tektury wkleja się pod kątem 45° prosto-
listwa 20 x 40 mm długości ok. 3.50 mm, | kąciki z plastyku lub blaszki. Dokładnie w
klocek (ucięty z tej listwy), tektura gru- połowie odległości między wystającymi
bości ok. 1 mm, karton, cienka listewka końcami zaczepów wychwytu w bok kory­
m^deiarska^4[L^sci ok. 350jnm, szpilki tka wbija się szpilkę 8. Pod spód korytka
(najlepiej ze szklanymi łebkami), mocna wychwytu przykleja się pasek tektury 9 z
nitka, szpulka, dwa gwoździe, kawałki obejmą (rurką kartonową) do umocowania
sztywnego tworzywa lub blaszki, plasteli­ w niej wahadła 10. Szpilkę 8 (wraz z wy­
na, buteleczka po lekarstwach z korkiem chwytem i wahadłem) trzeba wbić w klo­
plastykowym i klej uniwersalny. cek 11 przymocowany do listwy 12. Miej­
Z tektury wycina się koło 1 średnicy 110 sce wbicia szpilki decyduje o właściwym
mm. Takie samo koło 2 wycina się z karto­ funkcjonowaniu sekundnika. W celu wy­
nu i na jego obrzeżu zaznacza 30 punktów kasowania luzów poosiowych pomiędzy
odległych jeden od drugiego o ok. 23 mm v łebek szpilki i korytko wychwytu oraz po­
(rys. a). Od punktów tych prowadzi się między korytko i klocek wkłada się pod­
linie do środka koła, po czym dodatkowo kładki z kwadracików tektury. W dolnej
zakreśla cyrklem dwa współśrodkowe części wahadła przymocowuje się kulecz­
okręgi w odległości 5 i 12 mm od krawędzi kę z plasteliny. Aby wahadło w ciągu jed­
koła. W miejscach, gdzie okręgi przecinają nej sekundy powracało do początkowego
się z narysowanymi promieniście liniami, położenia, powinno mieć co najmniej 330
przebija się dwukrotnie szpilki (rys. b). mm długości, licząc od osi do ciężarka.
Łebki ich powinny wystawać 12 mm poza Z boku listwy wbija się szpilkę 14, za którą
obrzeże, kartonu. Do wyregulowania tej przekłada się nić z zawieszoną butelką w
wielkości może posłużyć pasek blaszki 4 celu zapobieżenia dostawaniu się ciężar­
wygięty w kształt litery Z (przykładany do ka w zasięg wahadła; u góry i u dołu listwy
krawędzi kartonu i łebka szpilki). Osadze­ przykleja się prostokąty tektury 13 - do
nie szpilek utrwala się kroplami kleju. zawieszenia sekundnika na ścianie. Przed
Na środku koła z kartonu trzeba wyciąć nakręcaniem sekundnika należy tarczę
otwór, a następnie przykleić to koło razem odciągnąć do przodu tak, aby szpilki wy­
ze szpulką 3 do koła z tektury. Na tym sunęły się z wychwytu; dopiero wówczas
ostatnim można napisać przy szpilkach nawija się nić na szpulkę podciągając tym
liczby od 1 do 30, a w drugim rzędzie - od samym ciężarek. Po nakręceniu ponownie
31 do 60. Do gwoździka wbitego na obwo­ wsuwa się łebki szpilek w korytko wy­
dzie szpulki należy przywiązać nitkę; drugi chwytu.

114 Sekundnik
b)

Sekundnik 115
Automatyczny nadajnik LXXI
Aby zrobić automatyczny nadajnik alfabe­ nych znaków. Wycięcia są głębokie na 3
tu Morse’a trzeba zgromadzić: deseczkę mm, długości 10 mm - w przypadku kre­ A —
długości ok. 350 mm i szerokości 85 mm, sek oraz 2 mm - w przypadku kropek;
cienką blachę (najlepiej miedzianą) szero­ przerwy między wycięciami - 3 mm. Po B —■•••
kości 62 mm i długości ok. 265 mm, kliszę przyklejeniu wszystkich powycinanych c —
fotograficzną 6 x 6 cm, listewki modelar­ pasków przerwy będą odsłaniały blaszkę, C H ------ --
skie 2 x 4 mm, gwoździki, przewody elek­ w pozostałych miejscach będzie ona za­
tryczne, baterię 3R12 tw r 29, żaróweczkę, słonięta. Na przyklejone paski kliszy przy­ D —
klej uniwersalny, kawałek blachy stalowej bija się odcinki długości 65 mm listewek E
na uchwyt baterii oraz końcówki ze starej modelarskich. Ponieważ listewki są węż­ F •—
płaskiej baterii na stałe styki, do których sze od pasków kliszy, utworzą się między
będą przyłączone przewody wg rysunku. nimi szczeliny szerokości 2 mm, odsłania­ G
Całe urządzenie to przybity listewkami 1 jące rzeźbę nacięć odpowiadających H
do deski 2 pasek blachy miedzianej 3 z poszczególnym znakom. Nad szczelinami, I
naklejonymi na nim poprzecznie paskami na kartonikach przyklejonych do deseczki,
kliszy fotograficznej 4 tak wyciętymi, aby należy napisać łacińskie litery i arabskie J
odpowiadały kolejno poszczególnym zna­ cyfry. Z prawej strony przymocowuje się K
kom alfabetu Morse’a oraz ruchomy styk 5 mosiężne styki 6 oraz stalowy uchwyt ba­ L
w postaci patyczka z końcówką ze sprę­ terii 7. Z jednym biegunem baterii łączy się
żystego drutu. ruchomy styk 5, z drugim - żaróweczkę 8. Ł
Wykonanie nadajnika rozpoczyna się od Podczas pracy nadajnika przesuwanie ru­ M
przybicia do deski (w czterech rogach) chomego styku wzdłuż szczeliny powodu­ N
blachy miedzianej, z jednoczesnym przy­ je wysyłanie impulsów długich i krótkich
mocowaniem pod gwoździem z lewej stro­ (kresek i kropek) w takim porządku, w ja­ O
ny na górze przewodu, który będzie połą­ kim tworzą one dany znak alfabetu Mor­ P
czony z lampką kontrolną i równolegle se^. Kliszę i blachę na desce można R
odprowadzony do drugiego takiego same­ zastąpić wytrawioną płytką laminowaną
go urządzenia. Cały pas blachy trzeba po­ używaną w elektronice. Przy pulpicie S
dzielić pionowymi liniami, w odstępach co nadawczym można -zamiast lampki - T
6 mm na 44 poprzeczne paski - tzn. tyle, zainstalować brzęczyk. i t r XLIX. U
ile umieścimy na pulpicie znaków alfabetu Od nadajnika prowadzi się przewody do
Morse’a. Teraz trzeba pociąć kliszę foto­ drugiego takiego samego urządzenia, któ­ V
graficzną również na 44 paski szerokości re będzie odbierać nasze sygnały lub na­ W
6 mm. Na każdym pasku kliszy rysuje się, dawać własne do nas. W ten sposób X
a następnie wycina wzór, przypominający można przesyłać tekstowe depesze*
wyszczerbiony grzebień, odpowiadający w odczytywane bezpośrednio z błysków ża- Y
kolejności kreskom i kropkom poszczegól­ róweczki lub dźwięków brzęczyka. Z

Odbiornik alfabetu Morse’a LXXII


Aby zrobić odbiornik automatycznie notu­ 150 x 200 mm, przedzielona wzdłuż na
jący nadawany i odbierany tekst trzeba dwie równe części ścianką 2 ze sklejki 1
zgromadzić: mikrosilnik elektryczny 4,5 V 140 x 200 mm ustawioną pionowo, podob­ 2
igar 32, baterię 3R12 igr- 29, deseczki nie jak drewniane przegrody 3 i 4 (rys. a). 3
sklejkę, listewki, blachę grubości 0,5 mm, Po jednej stronie ścianki umieszcza się 4 • • • • mamy

tekturę, drut, gwoździe różnej wielkości, baterię oraz silnik odwijający taśmę, po 5
gumkę aptekarską i wentylową, przewody drugiej zwój taśmy oraz urządzenie piszą­ 6
elektryczne, kawałek ołówka 6B oraz taś­ ce. Silnik jest osadzony w uchwycie 5 z
mę papierową do maszyn liczących (moż­ blachy. Końce uchwytu ściąga się gumką
7
na kupić w sklepie z artykułami piśmien­ aptekarską. Nad uchwytem silnika do
8
nymi). ścianki przymocowuje się podporę 6 jed­ 9
Podstawę urządzenia 1 stanowi deseczka nego końca osi 7 koła napędowego 8. O

Odbiornik alfabetu Morse’a 117


Drugi koniec osi osadza się w otworze gotowe do pracy i wierci na końcu prze­
uchwytu 9 przybitego do przegrody 3. cięcia otwór średnicy 4 mm. Oś robi się z
W celu łatwego manewrowania osią koła drutu grubości co najmniej 2 mm, koło - ze
napędowego ściankę 2 przecina się aż do sklejki. Ma ono średnicę 80 mm i jest
miejsca, w którym oś zajmuje położenie przybite do klocka 10. Do obrzeża koła

118 Odbiornik alfabetu Morse’a


trzeba przykleić dwa płaskie pierścienie z gwoździków; podzielą one cały odcinek na
tektury, których zewnętrzna średnica jest pięć pasów.
większa od koła ze sklejki. Zapobiegają Element piszący składa się z elektroma­
one spadaniu paska napędowego (z cien­ gnesu, dźwigni oraz ołówka. Do klocka 17
kiej gumki aptekarskiej). Po drugiej stronie przybite są: wieszak 18, obejma cewki 19
ścianki na oś nakłada się kawałek gumki oraz uchwyt dźwigni 20. Cewkę nawija się
wentylowej, która będzie ciągnęła taśmę z emaliowanego drutu (średnicy 0,25 mm i
papierową. Gumka ta znajduje się na długości co najmniej 10 m), na rurce z
jednym poziomie z górną płaszczyzną kartonu, z przyklejonymi na końcach dwo­
przegrody 3, do której przybija się pro­ ma krążkami. Dźwignia 20 jednym końcem
wadnicę taśmy 11 zrobioną z blachy i za­ odbiera ruchy gwoździa 21 wewnątrz i
giętą na krawędziach. Taśma powinna być przenosi je na drugi koniec wygięty w
mocno dociskana do gumki wentylowej na sprężynę, w której jest umieszczony ołó­
osi napędowej. Zapewnia to pasek sprę­ wek. Po włączeniu prądu gwóźdź 21 powi­
żystej blachy 12, który trzeba odpowiednio nien być wciągany do wnętrza rurki, a
wygiąć i przybić z klockiem do ścianki 2. po wyłączeniu - opadać. Całkowite jego
Rolkę taśmy zakłada się na gwóźdź 13 wypadnięcie uniemożliwia przywiązanie
wbity poprzez ściankę 2 w przegrodę 4 nitką do dźwigni 20 i obejmy cewki. Łebek
(rys. b). Pasek blachy 14 (z puszki po gwoździa opiera się na zagiętej części
konserwach) odpowiednio wygina się i dźwigni. Elektromagnes uruchamia się na­
przymocowuje do podstawy; zapobiega on ciskając klucz, który znajduje się poza
niepożądanemu rozwijaniu się rolki w urządzeniem i może składać się z desecz­
trakcie pracy urządzenia. Załączenie silni­ ki i dwóch sprężystych blaszek.
ka wyłącznikiem 15 powoduje powolne Jeżeli połączy się przewody zgodnie ze
przesuwanie taśmy po pulpicie 11. Na zro­ schematem elektrycznym (rys. c), urzą­
bionym z paska sklejki ramieniu 16, które dzenie będzie mogło współpracować z
trzeba przybić do przegrody 4 (tak, by wy­ drugim podobnym.
stawało po drugiej stronie ścianki), umie­ Przed przystąpieniem do nadawania nale­
szcza się element piszący wykorzystując ży uruchomić przesuw taśmy wyłączni­
do tego wieszak 18. Polecana taśma ma kiem 15 (rys. b). Ruch taśmy i zapis na­
60 mm szerokości, można więc zmieścić stępuje jednocześnie w obu aparatach
na niej kilka.zapisów obok siebie. W tym (utrzymujących ze sobą łączność), co
celu w ramię 16 wbija się (co 10 mm) pięć pozwala na wzajemną kontrolę pracy.

Odbiornik alfabetu Morse’a 119


sem NIE. Wnętrze tych prostokątów wyś­
Minikomputer l x x iii cieła się zmiętą folią aluminiową w celu
rozpraszania światła.
Wszystkie wymienione elementy urządze­
nia muszą być odpowiednio połączone
przewodami elektrycznymi zgodnie ze
Urządzenie to nie służy do prowadzenia schematem (rys. b).
obliczeń, lecz do zabawy wymagającej Pudełko przykrywa się cienkim, białym pa­
skupienia. Polega ona na tym, że na pulpi­ pierem (lub białą folią) - ekranikiem przy­
cie kładzie się specjalną kartę, na której klejonym do tekturowej ramki. Pod spo­
jest napisane 6 pytań oraz 24 odpowiedzi dem przykleja się (taśmą samoprzylepną)
- po cztery na każde pytanie. Łatwo się literki wycięte z czarnego papieru: u góry
domyśleć, że tylko jedna z odpowiedzi jest napis TAK, u dołu - NIE. Nad dolną lampką
właściwa. Aby ją ustalić, nastawia się je­ należy przykleić czerwoną bibułkę.
den wybierak na odpowiedni numer py­ Karta składa się z dwóch identycznych
tania, a drugi - na przewidywaną odpo­ kawałków kartonu. Do spodniego przymo­
wiedź oznaczoną literą. W celu sprawdze­ cowuje się styki i przykleja taśmą samo-
nia naciska się wyłącznik, który powoduje przvlepną paski folii aluminiowej, stanowią­
zapalenie się światła z napisem TAK lub ce obwody. Folia na skrzyżowaniach musi
NIE. być izolowana! Na wierzchnim kartonie pisze
Do wykonania urządzenia są potrzebne: się pytania i odpowiedzi, wstawiając w wy­
sklejka, listewki drewniane^ kawałki bla­ brane miejca odpowiedzi trafne, w pozostałe
chy grubości 0,5 mm, trzy żaróweczki - błędne. Na obrzeżu spodniego kartonu za­
- dwie po 1,2 V i jedna 2,5 V, dwie baterie ciska się końce obwodów kawałkami cienkiej
R6 (ułożone jedna za drugą, owinięte blachy (styki 10) i zagina je.
paskiem papieru i zaklejone), przewody Bardzo ważne jest odpowednie połączenie
elektryczne, folia aluminiowa (sreberko) obwodami z folii styków pytań ze stykami
oraz kawałki papieru i tekturki. odpowiedzi. Na wykonanym próbnie karto­
Pulpit 1 wykonuje się z prostokąta sklejki nie 11 połączono: 1 z B, 2 z A, 3 z D, 4 z C,
250 x 200 mm (rys. a). Wybieraki - złożo­ 5 z B, 6 z D. Można zrobić kilka kartonów
ne z szyny 2 i suwaka 3, który się po niej różniących się zestawem pytań do tego
przesuwa - robi się z pasków stalowej samego kartonu spodniego (z obwodami),
blachy. Szyna wybieraka pytań jest dłuż­ a także kilka różnych kartonów z obwo­
sza, obejmuje bowiem sześć styków, a dami.
wybieraka odpowiedzi - cztery styki. Koń­ Układ elektryczny działa następująco: żaró­
cem suwaka dotyka się kolejno styków 4 weczki są połączone szeregowo. Gdy za
przybitych do pulpitów. Suwak powinien pomocą przycisku zamknie się obwód,
być sprężysty, aby mógł dociskać styki i wówczas w razie błędnej odpowiedzi (złe­
swobodnie się po nich przesuwać. go ustawienia wybieraków) zapali się jedy­
Wyłącznik sprawdzający wraz z gniazdem nie żaróweczka 2,5 V, która wymaga prądu
na baterie wycina się z pasków blachy i o natężeniu 0,2 A (a nie 0,22 A - jak
przymocowuje do pulpitu gwoździkami dwie pozostałe). Jeśli odpowiedź jest właś­
(rys. b). Styki 5 i 6 wyłącznika dotykają ciwa, zapalają się dwie żaróweczki po 1,2
biegunów baterii dających łączne napięcie V, ponieważ większa jest zwarta paskiem
3 V. Styki 7 i 8 zamykają obwód elektrycz­ folii łączącym dobrze ustawione wybieraki.
ny, po naciśnięciu prostokąta sklejki przy­ A oto przykładowy zestaw pytań i odpo­
bitej na wierzchu wyłącznika. Żarówki wiedzi dostosowany do połączeń na kar­
kontrolne umocowuje się na pasku tektu­ tonie 11.
ry 9, wklejonym do pudełka z płaskich
listewek lub sklejki. Umieszcza się je w 1. Ile wynosi prędkość światła?
otworach w tekturce w ten sposób, żeby A: 2850 km/s
dwie (po 1,2 V) były skierowane do środ­ B: 300 000 km/s
ka prostokąta pod napisem TAK, a jedna C: 41 000 km/s
(2,5 V) - do środka prostokąta pod napi­ D: 520 000 km/s

120 Minikomputer
Minikomputer 121
2. Który z metali jest najcięższy? B: 1920
A: osm C :1899
B: ołów D: 1903
C: rtęć 5. W jakim kraju znajduje się najwyższy
D: cyna obiekt zbudowany przez człowieka?
3. Który materiał jest idealnym izolatorem A: ZSRR
termicznym? B: Polska
A: azbest C: Francja
B: szkło D: USA
C: pianka z tworzywa sztucznego 6. Która z wymienionych nazw dotyczy
D: nie ma takiego materiału części silnika elektrycznego?
4. W którym roku po raz pierwszy została A: solar
przekroczona prędkość jazdy B: statyw
100 km/h? C: stojak
A: 1931 D: stojan

Sterowiec na uwięzi LXXIV

Cyrkulację powietrza w mieszkaniu można Pod jednym prostym odcinkiem L zawie­


poprawić za pomocą pomysłowego wenty­ sza się sterowiec; drugi dłuższy odcinek
latora. Do jego wykonania oprócz mikrosil- zakańcza się okręcając stalowy drut pio­
nika elektrycznego 4,5 V i baterii nowo wokół gwoździa 6 (wbitego w spód
3R12 potrzebne są typowe materiały klocka), a samą końcówkę wykorzystuje
32 konstrukcyjne. do podtrzymywania ruchomego styku 12.
29 Kadłub sterowca 1 można skleić z karto­ Przed ostatecznym zamocowaniem ramie­
nu, można również użyć opakowanie (pla­ nia 5 na osi 6 zakłada się koralik 8, który
stykowy pojemnik) po proszku do szoro­ ułatwi obracanie się ramienia wokół gwoź­
wania, kształtem przypominające cygaro. dzia. Kadłub zawiesza się na cienkich dru­
Pod kadłubem sterowca mocuje się kabi­ cikach, żyłkach lub niciach, przymocowa­
nę 2 ze zwiniętego kartonu, w której umie­ nych do drucianych zaczepów 7.
szcza się silnik. Na wystającą z kabiny oś Styk 12 robi się z kawałka mosiężnej
silnika należy wcisnąć korek lub klocek blaszki (od starej baterii płaskiej) i przy­
drewniany 10 z naciętymi skośnie szczeli­ mocowuje gumką aptekarską lub nitką do
nami i wklejonymi w nie łopatkami śmigła kawałka gumki ołówkowej, w którą wbita
3 wyciętymi z kartonu lub cienkiej blaszki. jest również końcówka ramienia 5. (Uwa­
Przewody od silnika do baterii przeprowa­ ga: blaszka styku i drut końcówki nie
dza się wzdłuż sztywnych drucików 4, któ­ mogą się łączyć). Ruchomy styk ślizgający
rymi przymocowana jest kabina do kadłu­ się po kole 9 pozwala zasilać prądem
ba sterowca. silnik sterowca będącego w ruchu. Do
Kadłub jest podwieszony poprzez obraca­ przywiązanego do gumki styku przyluto-
jące się ramię 5 do wysięgnika 11, wyko­ wuje się przewód izolowany doprowadza­
nanego z listwy o długości 700...1000 mm. jący prąd od jednego bieguna baterii
Jeden jego koniec jest umocowany do (umieszczonej poza całym układem) do
szafy, ściany lub ramy drzwiowej. Na dru­ zacisku silnika. Drugi biegun jest połączo­
gim - przybija się kwadratowy klocek, a do ny przewodem izolowanym z gwoździem 6
niego wycięte z cienkiej blachy (najlepiej (przez wyżłobienie pod kółkiem 9), a dalej
miedzianej) kółko 9 średnicy ok. 50 mm, z ramieniem drucianym 5 i przymocowanym
centrycznym otworem średnicy 10 mm. do jego końca przewodem izolowanym z
Pośrodku tego otworu wbija się gwóźdź 6 drugim zaciskiem silnika.
będący osią obrotu ramienia 5. Ramię to Po włączeniu baterii śmigło zacznie się
jest wygięte ze stalowego drutu średnicy szybko obracać i wprawi sterowiec
ok. 2 mm, w kształcie poziomej litery L. w ruch.

122 ____________________ Sterowiec na uwięzi


Sterowiec na uwięzi 123
Łódź podwodna z napędem gumowym LXXV

Przed przystąpieniem do budowy łodzi na­ lek oraz drugie cztery (mniejsze) na pałąki
leży przygotować: sklejkę 250 x 80 mm blokujące: dziobowy i rufowy. Pod spodem
grubości ok. 5 mm, kawałki blachy gru­ przybija się dwa jednakowe uchwyty 2 i 3
bości 0,5 i 0,8 mm, drut średnicy ok. 1,5„ z blachy grubości 0,8 mm służące do za­
mm, koraliki, gumę modelarską, cztery bu­ mocowania drucianych końcówek napędu
telki po lekarstwach (wraz z zakrętkami) gumowego. W celu właściwego przymoco­
oraz sztywną folię plastykową. Blacha i wania butelek do kadłuba, po przełożeniu
drut powinny być odporne na korozję (np. szyjek, przez otwory zakłada się na nie
mosiężne). wycięte ze sztywnej folii klamry 4 i dopiero
W wierzchniej części kadłuba 1, wyciętej z po tym zamyka zakrętkami. Butelki spełnia­
deski w kształcie pokazanym na rysunku ją funkcję pojemników balastowych; wsy­
a, wierci się cztery otwory na szyjki bute­ puje się do nich żwir lub piasek. Rufę łodzi
wyposaża się w ster kierunkowy 5 z bla­ do nakręcania gumy, a tylna 7 - śrubą wy­
chy grubości 0,5 mm, wbity w koniec ciętą z blachy i przylutowaną do drutu.
deski. Aby zmniejszyć tarcie o krawędzie trzeba
Dwie końcówki napędu wygina się z drutu nasunąć na końcówki małe koraliki. Na
i osadza w uchwytach (rys. b). Końcówka ucha końcówek zakłada się gumę mode­
przednia 6 jest zakończona korbą służącą larską. Ucho końcówki 7 ma kształt wydłu-

Łódź podwodna z napędem gumowym 125


żony w ten sposób, aby mogło być unieru­ nizm napędowy i zbiorniki balastu elemen­
chamiane przez wygięty z drutu pałąk blo­ tami 14 wygiętymi ze sztywnej folii plasty­
kujący 8. Przechodzi on przez dwa małe kowej. Można też wykonać „kiosk” 13,
otwory na rufie, wystaje ponad powierz­ jaki ma każda łódź podwodna.
chnię i swobodnie przesuwa się w górę i Podczas pierwszego „wodowania” należy
w dół. Ruch pałąka w górę, zwalniający do zbiorników balastowych nasypać tyle
blokadę śruby napędowej, następuje po żwiru, aby łódź łagodnie i równo zaczęła
przesunięciu do przodu klina 9 zrobionego się zatapiać. Napęd uruchamia się przez
z drutu, do którego jest przywiązana żyłka energiczne szarpnięcie żyłki, a tym samym
długości ok. 500 mm. Żyłka przechodzi po przesunięcie klina unoszącego pałąk rufo­
drodze przez przelotkę 10 wbitą w dziób wy. Jeśli stery głębokości są ustawione
pokładu. Koniec żyłki trzyma w ręku do­ właściwie, łódź powinna skośnie wypłynąć
wódca statku. Drugi pałąk (dziobowy) 11 na powierzchnię wody. Można także po­
służy do blokowania ramienia korby na­ stąpić odwrotnie: tak wyważyć balast, aby
kręcającej gumę. Po każdym nakręceniu łódź nie tonęła i przez odpowiednie usta­
gumy wciska się pałąk blokujący, umie­ wienie sterów głębokości oraz włączenie
szczając koniec korby między jego ramio­ napędu spowodować jej zanurzenie. Po
nami. Do bocznych krawędzi kadłuba ustaniu pracy śruby łódź sama wypłynie
przykręca się wkrętami stery głębokości na powierzchnię. Należy pamiętać, że
12 zrobione z blachy grubości 0,5 mm. czas pracy śruby jest proporcjonalny do
Łódź obudowuje się, pokrywając mecha­ długości gumy napędowej.

Nartnik - ślizgacz LXXVI


Pierwowzorem opisanej zabawki jest nar­ Pakiet baterii jest trzymany w obejmach 4
tn ik - małe zwierzątko przypominające wykonanych z pasków blachy przybitych
kształtem pająka, poruszające się bardzo do sklejki między sprężynującymi stykami
zwinnie i szybko po powierzchni zbiorni­ 5 i 6. Styk 6 jest jednocześnie elementem
ków wodnych blisko brzegów. Nasz nar­ wyłącznika, w skład którego wchodzi po­
tnik posuwa się na innej zasadzie i jest od nadto dźwignia 7 (zrobiona z drutu) i przy­
tamtego bez porównania większy. mocowana obrotowo blaszka do podsta­
Do wykonania ślizgacza są potrzebne: wy. Dźwignia ta w położeniu poziomym
sklejka grubości 5 mm, styropian grubości dotyka styku i zamyka obwód, doprowa­
ok. 30 mm, mikrosilnik elektryczny 4,5 V dzający prąd do silnika śmigła.
“«n, cztery baterie R14 -tsj, paski blachy Silnik jest umieszczony w obejmie 8 z bla­
32 grubości 0,5 mm, przewód elektryczny, chy, przybitej do przedniej części podsta­
29 drut średnicy ok. 0,8 mm, gwoździki, cienki wy między stykiem 5 a przednim pałąkiem
celuloid lub winidur (np. kawałek plastyko­ z pływakami. Do silnika trzeba doprowa­
wej teczki do akt) oraz klej wikol. dzić przewody od styku 5 i blaszki dźwigni
Ze styropianu trzeba wyciąć piłką włoso­ 7. Na osi silnika osadza się śmigło średni­
wą lub nożem cztery pływaki 1 imitujące cy ok. 120 mm wykonane z cienkiego
zakończenia nóg oraz przykleić je wikolem tworzywa sztucznego i małego okrągłego
do kawałków sklejki przybitych uprzednio klocka drewnianego. W uciętym kawałku
do pałąków 2 wygiętych z pasków blachy klocka wierci się otwór dostosowany do
szerokości ok. 10 mm. Tułowiem jest pro­ wciśnięcia osi silnika oraz nacina piłką
stokąt sklejki 3, do którego przybite są włosową na bocznej powierzchni cztery
„nogi” i na którym znajdują się ułożone ukośne szczeliny, w które wkleja się łopa­
jedna za drugą cztery baterie i silnik ze ty śmigła. Należy jeszcze sprawdzić, czy
śmigłem. Baterie (ułożone tak samo, jak w śmigło obraca się we właściwym kierunku.
podłużnej latarce) umieszcza się tak w Jeżeli nie, trzeba zamienić przewody do­
rurce sklejonej z papieru, by można było prowadzające prąd do silnika lub obrócić
je wymieniać. pakiet baterii.

126 Nartnik - ślizgacz


5 8

Nartnik - ślizgacz 127


Wziernik do obserwacji podwodnych l x x v ii

Świat podwodny można oglądać przy uży­


ciu maski do nurkowania lub specjalnych
okularów, dzięki którym woda nie zalewa
oczu, gdyż oddziela je od niej komora po­
wietrzna. Każdy z tych przyrządów ma
obudowę ściśle przylegającą do twarzy
oraz szybę w szczelnej oprawie. Podobne
zastosowanie ma prosty wziemik'w formie
cylindra, którego dolną część zanurza się
w wodzie, a przez górną prowadzi obser­
wacje, mając cały czas głowę na po­
wierzchni.
Do wykonania wziernika są potrzebne
dwie puszki okrągłe (od soków lub prze­
tworów warzywnych), jedna np. średnicy
85 mm, druga - 100 mm (można także
użyć puszek jednakowej średnicy, ale
wówczas trzeba inaczej je połączyć).
Oprócz tego trzeba zaopatrzyć się w:
lusterko o wymiarach 70 x 50 mm, paski okienek. Dwa paski w dnie są nieco dłuż­
blachy z puszek, kawałki blachy ocynko­ sze i wewnątrz wziernika inaczej zagięte.
wanej grubości 0,5 mm, odcinki przezro­ Będą one służyć jako uchwyty lusterka.
czystego celuloidu oraz kit szklarski lub Przed lutowaniem wszystkie paski powin­
plastelinę. ny być dokładnie dopasowane do ramek
W puszce mniejszej wycina się dwa otwo­ 5, które trzeba zrobić z blachy ocynkowa­
ry (rys. a): w dnie okrągły otwór 1 średnicy nej grubości 0,5 mm; ich szerokość nie
ok. 65 mm, w ściance (10 mm powyżej powinna przekraczać 10 mm. Blaszki mu­
dna) otwór prostokątny 2 o wymiarach ok. szą być ciasno osadzone na krawędziach,
40 x 80 mm. Otwór w dnie będzie służyć aby nie przesuwały się w czasie lutowania
do obserwacji pionowych, a otwór boczny, za pomocą lutownicy "^»i. Po ich przy­
13
gdy umieści się naprzeciw niego lusterko lutowaniu ponownie trzeba sprawdzić, czy
41 3 pod kątem 45° - do obserwacji pozio­ pasują do nich ramki i czy wewnątrz pusz­
mych (rys. b). Na krawędzie otworów za­ ki można bez trudu już umieścić lusterko,
kłada się paski blachy 4 szerokości ok. 10 żeby jego dwa narożniki opierały się o
mm w ten sposób, żeby po przylutowaniu ściankę puszki, a dwa pozostałe spoczy­
posłużyły jako zaciski mocujące ramki wały w zagiętych uchwytach z dłuższych
pasków.
Z kolei przystępuje się do łączenia dwóch
puszek. W tym celu należy obciąć kant
wzmacniający górną krawędź puszki
mniejszej, a w dnie puszki większej wy­
ciąć otwór równy zewnętrznej średnicy
puszki bez kantu. Powinny one ciasno
wsuwać się jedna w drugą, co w znacz­
nym stopniu ułatwi lutowanie obrzeża. Je­
żeli miejsce łączenia będzie miało zbyt
duży luz, należy krawędź puszki mniejszej
porozcinać co 5 mm na głębokość ok. 5
mm i końcówki rozgiąć na zewnątrz. Nie­
zbyt dokładne lutowanie można poprawić,

128 Wziernik do obserwacji podwodnych


I

uszczelniając styk puszek warstwą kitu


lub plasteliny.
Okienka 6 wycina się z celuloidu lub inne­
go przezroczystego materiału. Powinny
one mieć taki kształt zewnętrznego obrysu
jak przygotowane uprzednio ramki z bla­
chy. Najpierw trzeba oprawić okienko
okrągłe. Przykleja się je dc cienkiej
warstwy kitu lub plasteliny (nałożonej na
obrzeżu otworu) i dociska ramką położoną
na takiej samej warstwie lepiszcza. Docisk
zapewniają przylutowane paski, których
zaokrąglone końce zagina się jak na ry­
sunku. W podobny sposób montuje się
drugie okienko.
Po wykonaniu wszystkich prac trzeba
skontrolować, czy wziernik jest szczelny

(zanurzając go w wodzie) i jeszcze raz


sprawdzić, czy łatwo zakłada się lusterko.
W celu ochrony blachy przed korozją
można wziernik pokryć samochodowym
lakierem antykorozyjnym lub farbą antyko­
rozyjną. Wziernik można również zabez­
pieczyć przed utonięciem, zakładając na
dolną jego część kryzę ze styropianu in'"
(rys. c) wzmocnioną po obu stronach pier­ 15
ścieniami ze sklejki 7 zaimpregnowanej
(np. pokostem) i pomalowanej lakierem u
wodoodpornym in'". 14

Wziernik do obserwacji podwodnych 129


Pełzający krab LXXVHI

Do zbudowania kraba pełzającego po Spirala powinna więc tak wirować, jak


powierzchni stołu lub podłogi są potrzeb­ gdyby miała się jeszcze mocniej zwinąć.
ne: mikrosilnik elektryczny 4,5 V, dwie Po drugiej stronie silnika przybija się do
32 baterie R6 “t u , sklejka grubości ok. 5 podstawy paski blachy, umożliwiające
29 mm, paski blachy grubości 0,5 mm, mo­ osadzenie dwóch baterii i ich elektryczne
siężny styk od starej płaskiej baterii, sprę­ połączenie wzajemne oraz z silnikiem.
żysty drut np. ze spinacza biurowego, Pasek tylny 8, rozcięty na trzy części,
gwoździki, bandaż lub tetra oraz klej wikol łączy końce baterii w układ szeregowy.
i farby plakatowe. Wielkość zabawki jest Dwa przednie paski służą do doprowadze­
uzależniona od wymiarów leżących obok nia prądu do silnika. Jeden z nich 9 łączy
siebie baterii i silnika przed nimi. się bezpośrednio z dowolnym zaciskiem
Silnik przymocowuje się do podstawy 1, silnika, drugi 10 jest elementem wyłączni­
na przykład przez wciśnięcie go w do­ ka, uruchamiającego silnik z chwilą posta­
kładnie dopasowany otwór 2. Na oś silni­ wienia kraba na podłożu, oraz odłączają­
ka należy ciasno nałożyć paseczek blachy cego zasilanie po podniesieniu go do góry.
3 wygięty w spiralę, która będzie odgry­ Gwoździk mocujący skośny pasek blasza­
wać bardzo ważną rolę w mechanizmie ny 10 jest zagięty na końcu (pod spodem
napędowym zabawki. Spirala - umiesz­ podstawy 1) i służy do zamykania obwodu
czona w przedniej części głowy kraba - elektrycznego, gdy zetknie się z mosięż­
będzie poruszać blaszaną dźwignię 4 osa­ nym stykiem 11, przybitym do spodu pod­
dzoną na wygiętym z drutu wsporniku 5, stawy. Pod jeden gwoździk (mocujący
wbitym w podstawę i będącym dla dźwigni ten styk) podkłada się koniec przewodu
osią obrotu. Pod zagięcie na krótszym połączonego z drugim zaciskiem silnika.
(górnym) ramieniu dźwigni podkłada się Mechanizm zabawki jest gotowy. Pozosta­
pałąk 6 ze sprężynującego drutu, a w wy­ je przykryć go obudową, na przykład w
gięciu jej dłuższego (dolnego) ramienia kształcie kraba, żuka, myszki itp. W poka­
zaciska prostokątny kawałek gumy 7 o zanym modelu zabawka ma kształt stra­
wymiarach 6 x 9 mm, wycięty ze starej szącego swym wyglądem kraba ze
dętki rowerowej. Krótsze ramię dźwigni szczypcami i czterema parami łap.
powinno dotykać do wirującej spirali na Szczypce są wycięte ze sklejki i przymo­
osi silnika; dłuższe - przechodzić przez cowane do podstawy gwoździkami. Poz­
wycięcie w podstawie i opierać się na wala to na swobodny ruch szczypiec w tył
podłożu, po którym ma poruszać się krab. i w przód w takt posuwania się kraba. Kor­
Po zmontowaniu poszczególnych elemen­ pus skorupiaka wykonano z gazy nasyco­
tów należy sprawdzić ich działanie. Krót­ nej klejem. Został on uformowany bez­
sze ramię dźwigni, podnoszone do góry pośrednio na mechanizmie kraba zabez­
wbitym w podstawę pałąkiem 6, powinno pieczonym folią z odpowiednimi wkładkami
przylegać do spirali 3, lecz nie hamować z plasteliny. W skorupie są druciane za­
jej obrotów, natomiast dłuższe, zakończo­ czepy i otwór do wyprowadzenia ogona z
ne gumką, powinno rytmicznie odpychać blachy (fragmentu paska 8). Nogi ze sznur­
się od podłoża i powodować ruch kraba ków nasyconych klejem, są przyszyte do
do przodu. Ruch tego ramienia musi być skorupy. Całość można pomalować plaka-
szybszy do przodu, a wolniejszy do tyłu. tówką i spryskać lakierem do włosów.

130 Pełzający krab


Ta kolejka linowa może się poruszać po
linie dowolnej długości oraz „wspinać się”
pod dużym kątem do góry. Wagonik z
własnym napędem może także przejeż­
dżać przez specjalne podpory, ustawione
na dłuższej trasie.
Przed przystąpieniem do wykonania za­
bawki należy przygotować następujące
materiały: cienką żyłkę wędkarską (np.
0,25 mm), mikrosilnik elektryczny 4,5 V,
-ę%\, baterię 3 R 1 k a w a ł k i sklejki gru­ tych blaszek przybija się je do sklejki krót­
bości ok. 5 mm, paski blachy szerokości kimi gwoździkami. Dalej na piastę nacią­
ok. 15 mm i grubości 0,5 mm (może być ga się kawałek gumki wentylowej i nakła­
taśma stalowa służąca do wzmacniania da podkładkę, po czym rozchyla nacięcia
opakowań), blachę z puszek, drut, gwoź­ na boki. Osią jest gwóźdź średnicy ok. 2
dzie, izolowane przewody, a także rurkę mm, który powinien pozwalać na swobod­
igelitową, gumki: aptekarską, modelarską i ne obracanie się piasty koła. Zaostrzony
wentylową oraz karton. koniec gwoździa (z założoną drugą pod­
Na podstawie 1 ze sklejki o wymiarach kładką) należy wcisnąć mocno w uchwyt
65 x 65 mm mocuje się mechanizm kolejki 4, wygięty na zakończeniu blaszanej sprę­
i silnik, słupek z kółkiem napędowym, żystej obejmy silnika. Na wystającą oś sil­
baterię oraz przełącznik (rys. a i c). nika naciąga się kawałek gumki wentylo­
Wszystkie te elementy należy umieścić w wej. Oś z gumką powinna być dociśnięta
taki sposób, żeby - z chwilą zawieszenia sprężyście do obrzeża koła przekładni.
wagonika na linie - zachowany był stan Obejmę z uchwytem należy przybić do
równowagi. podstawy tak, by koło przekładni wysta­
Koło przekładni 2 ma średnicę 50 mm. wało obrzeżem poza krawędź podstawy.
Wycina się je ze sklejki. Następnie z pas­ Ważnym elementem wagonika jest słupek
ka cienkiej blachy szerokości 25 mm zwija 5 z paska sklejki długości 100 mm zaopa­
się piastę 3. Jej końce nacina się na głę­ trzony w pałąk 6 wycięty z drutu, na któ­
bokość ok. 5 mm. Po włożeniu piasty w rym mocuje się kółko jezdne 7. Do słupka
otwór koła przekładni i rozchyleniu nacię­ przybija się odpowiednio wygięty odcinek

132 Samobieżne wagoniki na linie


Samobieżne wagoniki na linie 133
taśmy stalowej 8. Jest to obejma baterii, dwie połączone rolki. Elementy te wraz z
która jednocześnie służy do przymocowa­ kawałkami rurek igelitowych i podkładami
nia słupka do podstawy. Trzeba przybić go metalowymi zakłada się na górny wygięty
w takim miejscu, by nie dotykał do osi sil­ koniec pałąka 6.
nika ani piasty koła przekładni. Część kółka z przygiętymi krawędziami to
Kółko jezdne 7 składa się z trzech krąż­ rolka jezdna. Powinna się ona znajdować
ków średnicy 25 mm z cienkiej blachy i po stronie baterii. Drugą rolkę (napędową,
dwóch krążków średnicy 20 mm ze sklejki. po stronie silnika) łączy się gumką apte­
Jeden z krążków ze sklejki trzeba nadpiło- karską z piastą koła przekładni. Załącze­
waó na obrzeżu tak, aby utworzył się ro­ nie prądu z baterii powoduje ruch koła
wek. Wszystkie krążki łączy się w jedną przekładni, a dalej - przez gumkę - obra­
całość, zbijając je gwoździkami. Obrzeża canie się kółka jezdnego. Dookoła rolki
dwóch krążków blachy zagina się lekko ku jezdnej należy owinąć pojedynczą pętlą
środkowi, a ich krawędzie dokładnie opiło- żyłkę pełniącą funkcję liny kolejki. Uzysku­
wuje pilnikiem. W ten sposób utworzą się je się przez to bardzo pewne osadzenie
wagonika na linie oraz wrażenie, że kółko
toczy się na wierzchu liny. W celu zwol­
nienia zacisku żyłki trzeba lekko unieść
wagonik i przesunąć go w dowolne poło­
żenie.
Uchwyty podtrzymujące linę należy zrobić
z odpowiednio wygiętej taśmy blaszanej, a
po opiłowaniu krawędzi przybić do drew­
nianych podpór. Można je mocować w

134 Samobieżne wagoniki na linie


różny sposób do sprzętów domowych wagonika już zmontowanego. W tym celu
ustawionych na trasie. Do końca blachy przybija się do podstawy, w miejscach -
przykleja się lub przywiązuje nitką kawałek pokazanych na rysunku c - cztery styki 9
płaskiej gumy modelarskiej. Przez tak wygięte z blachy mosiężnej z końcówek
wykonaną podporę łatwo przetacza się baterii. Pod gwoździe, którymi przybija się
rolka jezdna. styki należy podłożyć odizolowane odcinki
Obudowę wagonika można zrobić z karto­ przewodów. Zagięcia powinny być dopa­
nu (rys. b) lub trwalszego materiału i po­ sowane do wymiarów poprzecznych lis­
malować na różne kolory. tewki 10, gdyż blaszki styków służą tu
Kolejkę można wyposażyć w przełącznik również za jej prowadnice. Do listewki
przepływu prądu, który-jeśli będzie pre­ trzeba przybić gwoździki, łącząc je odpo­
cyzyjnie wyregulowany - spowoduje, że wiednio przewodami z silnikiem. Przesu­
wagonik zawróci samocżynnie z chwilą nięcie listewki w jedną lub drugą stronę
dojechania do końcowego punktu swojej powoduje zmianę kierunku przepływu prą­
trasy. Przełącznik ten może się przydać du. Dobranie odległości styków bieguno­
także do innych konstrukcji. Do jego wy­ wych oraz ich sprężystości tak, aby prze­
konania są potrzebne: końcówki starej łącznik działał automatycznie, jest trudne,
płaskiej baterii, gwoździki, cienkie przewo­ lecz możliwe do osiągnięcia.
dy elektryczne i kawałek listewki modelar­ W obudowie wagonika należy wyciąć
skiej. otwory, przez które będą wystawały końce
Urządzenie można umieścić na podstawie listewki.

Samobieżne wagoniki na linie 135


Łódka z płetwami lxxx

Całość trzeba przymocować uchwytem z


blachy do podstawy tak, aby skośnie
ustawione kółko swobodnie obracało się
*^1 Po łodzi wiosłowej oraz napędzanej na osi.
LXII śrubą warto zrobić model poruszający Na końce ramki 2 należy założyć dźwignie
LXXV się na tej samej zasadzie, co pływak uży­ 5, które będą się ślizgać swoimi „szczęka­
wający płetw (rys. a). mi” po obrzeżu obracającego się koła.
W celu zbudowania łódki z płetwami trze­ Trzeba zwrócić uwagę na to, by oś obrotu
ba zgromadzić: podłużny kawałek styro­ dźwigni była położona dokładnie pod
pianu, sklejkę grubości ok. 4 mm, drut sta­ środkiem kółka. Dźwignie 5 (prawą i lewą)
lowy średnicy 1,5 mm, blachy - grubości wykonuje się z drutu wygiętego według ry­
0,5 mm i cienką z puszki po konserwach, sunku. Muszą się one swobodnie obracać
celuloid, gwoździki, klej stolarski lub klej na końcach ramki. Końce te, po założeniu
wikol oraz pasmo gumy modelarskiej. dźwigni i koralików, spina się kawałkiem
Ponadto można wykorzystać mikrosilnik gumki wentylowej lub rurki igelitowej. Do
elektryczny 4,5 V ' sm, cztery baterie R14 zakończonych poziomą pętlą dźwigni
32 i przewody izolowane, jeżeli wybierze przyszywa się płetwy wycięte z celuloidu
29 się rozwiązanie z napędem elektrycznym. lub innego sprężystego cienkiego tworzy­
Zacząć należy od zrobienia części naj­ wa sztucznego. Następnie założone na
trudniejszej - mechanizmu poruszającego obrzeża koła szczęki przygina się w ten
płetwy (rys. b). Prostokąt sklejki o wymia­ sposób, aby ślizgały się jak najbliżej
rach ok. 30 x 60 mm to podstawa 1, krawędzi. Obroty osi 3 powinny powodo­
do której przybija się uchwyty wygiętej z wać poruszanie się na przemian w górę i
drutu ramki 2 oraz uchwyt osi 3 koła poru­ w dół płetwy lewej i prawej.
szającego dźwignie połączone z płetwami. Jeśli zastosuje się napęd gumowy, to na
Koło 4 wycięte z blachy przewierca się w sterczącym końcu osi 3 trzeba wygiąć
środku i przez otwór przetyka oś 3, którą haczyk do zaczepiania gumy modelarskiej.
po zagięciu należy dokładnie przylutować Taki sam haczyk robi się na drucie 7,
do koła. Przylutowaną oś zagina się wygiętym w kształt korby. W uchwycie
przy samym osadzeniu w kole tak, aby z mocującym korbę do podstawy 8 należy
jego płaszczyzną tworzyła kąt ok. 60°. Na umieścić zagięty drut 9 do jej blokowania.
oś należy nałożyć kilka koralików lub Łódka z napędem gumowym powinna być
sztywną rurkę plastykową z podkładką. długa, żeby można było zastosować rów-
136 Łódka z płetwami
nież długą gumę. Wymaga to jednak
wzmocnienia kadłuba. Dlatego można
podstawę 1 połączyć z podstawą 8 dwo­
ma dość długimi paskami sklejki lub lis­
tewkami. Tak powstaje obramowanie
tworzące niezabudowany pokład. Do ramy
pokładu przykleja się wówczas kadłub wy­
cięty ze styropianu. W dnie kadłuba naci­
na się nożem szczelinę, w której umiesz­
cza się kil 1V zrobiony z paska celuloidu.
W przypadku zastosowania napędu elek-

Łódka z płetwami 137


trycznego łączy się oś silnika 11 gumką terii z silnikiem nie powinien nastręczać
wentylową lub kawałkiem rurki igelitowej z trudności, po zapoznaniu się z kilkoma
prosto zakończonym końcem osi 3. Pokład rozwiązaniami już przedstawionymi. W
i kadłub mogą być krótsze. Silnik i cztery celu zabezpieczenia silnika i baterii przed
baterie R14 trzeba umieścić tak, by śro­ zalaniem, elementy te należy umieścić w
dek ciężkości znalazł się jak najniżej - worku foliowym, zostawiając tylko mały
najlepiej wcisnąć je w przygotowane w otworek na oś silnika. Wyłącznik można
kadłubie wyżłobienie. Uchroni to model zrobić z paska blaszki i pinezki, przymoco­
przed wywrotką. Sposób połączenia ba­ wanych do pokładu.

Wędrujące światło LXXXI

Efekt ruchomego światła można uzyskać stawy, żeby nie stykała się z blaszkami
budując dość proste urządzenie, które sąsiednimi. W podanym rozwiązaniu jest
uatrakcyjni szkolny występ, zabawę ta­ szesnaście trapezowych blaszek; tyle też
“U l neczną lub oświetli tablicę ogłoszeń-^j. będzie można załączyć żarówek lub ich
LXIX Do wykonania urządzenia są potrzebne: zestawów.
mikrosilnik elektryczny 4,5 bateria Po gładkiej powierzchni trapezów będą się
32 3R12 "*n, żaróweczki, przewody elektry­ przesuwać dwa ruchome styki 10 ze sprę­
19 czne, blacha grubości 0,5 mm, kawałki żystych pasków blachy. Są one przyluto-
cieńszej blachy z puszki po konserwach, wane do dwóch ramion wspornika 11
drut, sklejka, kawałek listwy, gwoździe i przylutowanego z kolei do koła ślimaczni­
wkręty do drewna. cy 7. Każdy trapez łączy się przewodem z
Do podstawy 1 z prostokąta sklejki jednym z gwoździków, wbitych rzędem
100x140 mm przymocowuje się wkrętami przy krawędzi podstawy. Do łebków gwoź­
klocek 2 ucięty z listwy 20x30 mm dłu­ dzików będzie można przylutować prze­
gości 40 mm. W klocku wycina się małe wody prowadzące do żaróweczek. W
wgłębienie pod korpus silnika, który przy­ omawianym najprostszym rozwiązaniu za­
twierdza się blaszaną obejmą 3 (można ją stosowano 16 żaróweczek 3,5 V; liczbę
zrobić z taśmy stalowej do wzmacniania ich można podwoić, stosując żaróweczki
opakowań). Oś silnika łączy się rurką ige­ 2,5 V, a nawet potroić - gdy będą one na
litową z osią, do której jest przylutowany napięcie 1,2 lub 1,5 V. Przy 32 lub 48 ża-
teu blaszany ślimak 4, średnicy 10 mm, róweczkach łączy się je szeregowo, po dwie
13 stnowiący element przekładni ślimako- lub trzy, uzyskując szesnaście zestawów.
“f i l wej"^!. Drugi koniec osi poziomej ze śli­ Obok opisanych mechanizmów do podsta­
22 makiem osadza się w otworze paska bla­ wy mocuje się również paski blachy 12
chy 5 przybitego do podstawy 1 w miej­ odgrywające rolę styków i uchwytów płas­
scu pokazanym na rysunku. Do klocka 2 kiej baterii. Jej biegun ujemny łączy się z
przytwierdza się również pasek blachy 6 jednym wyprowadzeniem silnika oraz z
spełniający funkcję górnego uchwytu pio­ paskiem 6 trzymającym ślimacznicę.
nowej osi ślimacznicy, wykonanej z bla­ Przed baterią można umieścić prosty
szanego krążka 7, średnicy 40 mm. Na wyłącznik 13 połączony z biegunem do­
obrzeżu krążka nacina się i wygina 48 datnim i dalej z drugim wyprowadzeniem
4 zębów. Dolna część tej osi jest osadzona silnika oraz z pierwszym gwoździkiem przy
w otworze uchwytu 8, zrobionego z trój­ narożniku podstawy. Wyłącznik zamyka
kątnego kawałka blachy z zagiętym jednocześnie obwód silnika i obwody
jednym rogiem. Dokoła uchwytu przybija żaróweczek.
się cienkie blaszki 9, tworzące krąg śred­ Urządzenie można obudować sklejką i za­
nicy ok. 40 mm. Każda blaszka ma kształt stosować wkładki tłumiące hałas towarzy­
trapezu i tak jest przymocowana do pod­ szący pracy przekładni ślimakowej.

138 Wędrujące światło


Wędrujące światło 139
/
Jedną z ulubionych zabaw ruchowych jest wymaga jednak sporo uwagi i rozwagi,
jazda na deskorolce. Te, które oferują aby do minimum ograniczyć przykre
sklepy, są dość drogie. Samemu można upadki.
zrobić deskę mniej doskonałą, choć do­ Do pracy będą potrzebne: deska grubości
starczającą równie wiele wrażeń. Jeżdże­ ok. 20 mm, sklejka grubości 5 mm, gwoź­
nie na deskorolce, czy desce na wrotkach dzie, śruba i nakrętka M8, podkładki,
140 Deska na wrotkach
wkręty, guma (może być z dętki), blacha podstawą przykręca się w odległości 120
grubości co najmniej 0,5 mm oraz wrotki i mm od przedniej krawędzi pokładu, na osi
jedno kółko meblarskie średnicy ok. 50 deski. Kółko zaopatruje się w uchwyt 9, w
mm osadzone na obrotowej podstawie którym umieszcza się gumę 10 utrzymują­
(można je kupić w sklepie z artykułami me­ cą je w pozycji umożliwiającej jazdę na
talowymi lub w sklepie 1001 drobiazgów). wprost. Uchwyt ten wycina się z blachy;
Po wycięciu wierzchniej części pokładu ze ma on ok. 70 mm długości. Przymocowuje
sklejki 1 wg rysunku oraz dopasowaniu do się go do kółka wciskając poziomą część
niego środkowej deski 2 i dwóch listew „widelca” pod wycięty w uchwycie
bocznych 3 - całość zbija się gwoździami. zaczep, a następnie zaginając końce
Z tyłu pod tak przygotowanym pokładem uchwytu na częściach pionowych „widel­
przybija się poprzecznie dwa kawałki ca” . W dwa otwory w bokach uchwytu
deski - klocki hamulcowe 4 dociskane do należy włożyć zawleczkę z drutu lub
podłoża podczas jazdy (gdy ciało odchyla gwoździa, mocującą pasek z gumy. Ko­
się do tyłu). W odległości 200 mm od tyl­ niec lekko naciągniętej gumy przymoco­
nej krawędzi na osi deski wierci się otwór wuje się blaszką z wkrętem do spodu
na śrubę 5 mocującą zespół dwóch kółek pokładu.
6 wykręconych z wrotki. Kółka umieszcza Na takiej desce na wrotkach można jeź­
się w rynience 7, wygiętej z prostokąta dzić po pochyłościach albo jak na hulajno­
blachy i przykręconej dwoma wkrętami do dze po terenie płaskim o gładkiej na­
spodu pokładu. Dzięki takiej konstrukcji, wierzchni. W celu wykonania skrętu lub
kółka można z powrotem zamontować do zahamowania należy odchylić ciało w
wrotek. Kółko meblarskie 8 z obrotową odpowiednią stronę.

Wirujący poduszkowiec LXX XIII

Do wykonania modelu poduszkowca jest jące jego części (rys. c), a następnie przy­
potrzebny mikrosilnik elektryczny icf" wiązuje mocnymi nitkami w ośmiu miej­
(możliwie najmniejszy) w obudowie w scach (na przemian nitki górne i dolne) do 32
kształcie walca. Jest to bardzo ważne ze wspólnej krawędzi styku talerzyka i ku­
względu na wymagane symetryczne beczka (rys. b). Najpierw należy przymo­
obciążenie. Korpus poduszkowca można cować krążek dolny, którego centralne
wykonać z kubeczka 1 po maśle roślin­ położenie można znaleźć za pomocą wy-
nym, podstawę - z plastykowego lub kar­ ciętnego dna kubeczka lub talerzyka. Poło­
tonowego talerzyka 2 jednorazowego żenie to reguluje się przez naciąganie lub
użytku (rys. a i b). Obydwa te przedmioty luzowanie nitek przewleczonych igłą przez
są lekkie, ale jednocześnie sztywne, co dla obramowanie otworu.
sprawnego działania konstrukcji ma istot­ Silnik należy zaopatrzyć w śmigło. Można
ne znaczenie. je zrobić z kawałka okrągłego klocka
Dno kubeczka należy wyciąć prawie cał­ drewnianego średnicy ok. 15 mm i gru­
kowicie, pozostawiając jedynie kilkumili­ bości 10 mm z przewierconym w środku
metrowy brzeg na obwodzie. Otwór tej otworem do ciasnego nałożenia na oś sil­
samej średnicy wycina się dokładnie na nika oraz z kartonu potrzebnego na łopatki
środku talerzyka. Talerzyk i kubeczek łą­ śmigła (rys. c). Obwód klocka nacina się
czy się klejem uniwersalnym tak, aby ukośnie piłką włosową i w powstałe
obydwa dna przylegały do siebie tworząc szczeliny wkleja cztery łopatki długości 50 . 11
jeden otwór (rys. b). Silnik przymocowuje mm i szerokości: przy osi 12 mm, na koń­
się za pomocą dwóch krążków z kartonu, cach 20 mm.
które dopasowuje się i nakłada na wysta­ Model jest zbyt słaby, by unieść baterie.

Wirujący poduszkowiec 141


Napięcie do silnika trzeba doprowadzić Na to połączenie oraz na odchodzący od
przewodami z zewnątrz. Ponieważ niego kawałek przewodu ciasno nasuwa
poduszkowiec ma tylko jedno śmigło, się rurkę plastykową (np. ze zużytego wy­
będzie obracał się dookoła własnej osi w mytego wkładu) długości ok. 30 mm. Mię­
przeciwną stronę niż śmigło i skręcał dzy końcem rurki a górnym miedzianym
przewody zasilające. Obrót ten można co krążkiem 3 po całkowitym ściśnięciu dol­
prawda wyeliminować umieszczając w nej sprężynki powinien być luz ok. 2 mm,
miejscu wlotu powietrza (u góry kubecz­ likwidowany przez tę sprężynkę. Dolny
ka) żaluzję z kartonu z łopatkami ustawio­ krążek 4, o który opiera się sprężynka,
nymi promieniście, na zasadzie nierucho­ łączy się cienkim izolowanym przewodem
mego śmigła. Odpowiednia liczba wygię­ z jednym zaciskiem silnika. W ten sposób
tych skośnie łopatek będzie skutecznie jest już wykonane przyłączenie jednego
przeciwdziałać obracaniu się modelu, bieguna baterii.
jednak energia pochłaniana przez żaluzję Aby przyłączyć drugi biegun, trzeba z dru­
znacznie zmniejszy sprawność urządze­ tu średnicy 0,6 mm zrobić drugą sprężyn­
nia. Lepiej więc zastosować inne rozwią­ kę, która musi dać się luźno włożyć na
zanie, takie które pozwoli na zasilanie sil­ rurkę plastykową osłaniającą umocowany
nika z zachowaniem ruchu obrotowego już pierwszy przewód. Sprężynkę tę, z
modelu, ale bez skręcania przewodów za­ przylutowanym na górnym jej końcu dru­
silających (rys. d). gim przewodem zasilającym nakłada sią
Z cienkiej blaszki (najlepiej miedzianej) na rurkę i mocuje do niej, okręcając gęsto
trzeba wyciąć dwa krążki 3 i 4 średnicy 10 nitką prosty odcinek zlutowanych drutów.
mm z otworem środkowym średnicy 2 mm. Grubsza sprężynka musi być umieszczona
Blaszki te przykleja się do obu stron krąż­ tak, aby dotykała górnego krążka 3, ścią­
ka 5 z kartonu o nieco większej średnicy, gana przez sprężynkę cieńszą. Jedno­
ale z mniejszym otworem środkowym. Na­ cześnie luz powinien być taki, aby całko­
stępnie na pinezkę metalową (najlepiej wite ściśnięcie cienkiej sprężynki powo­
na dłuższą), która zajmie dolne położenie dowało odsunięcie grubszej od płaszczyz­
w łączu, nakłada się miękką sprężynkę ny krążka 3. Pozostało teraz jedynie połą­
wysokości 3 mm z miedzianego drutu czenie cienkim izolowanym przewodem
średnicy 0,3 mm (nawiniętą na wkładzie górnego krążka z drugim zaciskiem silni­
do długopisu) i po przełożeniu ostrza ka. Po wyregulowaniu układu styków ru­
przez wspólny otwór krążków, do pinezki chomych i nieruchomych - część nieru­
przylutowuje się jeden przewód zasilający. chomą trzeba umocnić klejem uniwersal-

142 Wirujący poduszkowiec


nym, zalewając górny wlot rurki i po­ dzi skręcanie przewodów zasilających.
wierzchnię owiniętą nitką. Łącze ma tę dodatkową zaletę, że przy
Na przewody zasilające, długości ok. 1 m, podnoszeniu poduszkowca za przewody
można zastosować drut miedziany emalio­ zasilające, wyłącza się silnik (rys. e). Po­
wany średnicy 0,3 mm (np. odwinięty ze jazd powinien być zasilany z dwóch baterii
starej cewki). Wykonane łącze mocuje się 3R12 tigar połączonych szeregowo, najle­
do górnego wywiniętego kołnierza piej będzie on działał, jeżeli ustawi się go 29
kubeczka - podobnie jak silnik do krawę­ na gładkiej powierzchni. Warto zwrócić
dzi dolnej - sprawdzając, czy układ trzech uwagę, że nie istnieją dla niego opory tar­
krążków swobodnie obraca się wokół pi­ cia, a także, że zawsze sam zatrzymuje
nezki będącej osią obrotu; czy nie zacho­ się przy krawędzi, np. stołu.
Wirujący poduszkowiec 143
Wentylatorek LXXXIV

Podczas letnich upałów każdy szuka morę baterii od komory silnika (rys. b). W
ochłody. Warto więc zbudować wentylato­ przegrodzie można na środku wywiercić
rek ręczny wielkości okrągłej latarki. otwór, żeby schować wystającą część
Można go nosić ze sobą i w każdej chwili korpusu silnika. Do wystających z drugiej
uruchomić. strony przegrody ostrzy gwoździków, mo­
Aby zrobić to praktyczne urządzenie trze­ cujących dwa krótkie styki, należy przylu-
ba mieć: mikrosilnik 4,5 V cztery ba­ tować cienkie przewody prowadzące do
32 terie R6 “su, blachę z puszek po konser­ zacisków silnika. W wyciętym ze sklejki
29 wach, blaszki mosiężne ze starych baterii okrągłym wieczku 11, przylegającym do
płaskich, drut stalowy lub miedziany śred­ drugiej strony korpusu, wierci się otwór,
nicy takiej jak średnica osi silniczka, drut przez który przekłada się oś silnika. Do
stalowy cienki (mogą być spinacze biuro­ wieczka przybija się odpowiednio wygięte
we), gwoździki, kawałek rurki igelitowej i zlutowane w zagięciach dwa paski bla­
lub gumki wentylowej oraz kawałki sklejki chy 12, które przytrzymują przegrodę 10
grubości ok. 4 mm. wraz z silnikiem. Długość pasków musi
Korpus 1 ma postać blaszanej rury, w być oczywiście taka, żeby baterie umiesz­
której mieszczą się baterie i silnik (rys. a). czone w komorze dotykały odpowiednich
Dysza 2, we wnętrzu której obraca się styków przybitych do przegrody 10 i po­
wiatraczek dający podmuch, ma większą krywki 5. Połączone w ten sposób ele­
średnicę niż korpus. Łączy się ją z korpu­ menty wsuwa się do wnętrza korpusu od
sem za pomocą przylutowanych do strony dyszy. Po wsunięciu końce pasków
13 obu części czterech pasków blaszanych zagina się na krawędziach korpusu mię­
3. Po przeciwnej stronie korpus trzeba dzy zaczepami 4.
uformować tak, aby utworzyć komorę na Oś silnika wystająca z otworu w wieczku
baterie; jej przekrój poprzeczny powinien 11 jest połączona z osią wiatraczka ka­
przypominać kwadrat z zaokrąglonymi na­ wałkiem rurki igelitowej lub wentylowej
rożnikami. Komora jest zakończona dwo­ gumy. Drugi koniec osi wiatraczka, odpo­
ma zaczepami 4, na które wsuwa się wiednio zaokrąglony, spoczywa w panew­
pokrywkę 5. ce powstałej z połowy zatrzasku krawiec­
Do pokrywki wyciętej ze sklejki przybija kiego 13 (rys. a), zamocowanej na skrzy­
się blaszane nieruchome styki 8 i 9 oraz żowaniu drutów 14, przylutowanych w
styk ruchomy 7 (rys. a). Styk 7 przesunię­ otworach kołnierza 15. Kołnierz ten należy
ty w bok na osi z gwoździka dotyka do tak dopasować, żeby ciasno wchodził na
nieruchomego styku 8, doprowadzając na­ wylot dyszy 3, wewnątrz której znajduje
pięcie do silnika. Gdy styk ten przesunie się oś 16 wiatraczka (rys. b). Do. osi tej
się w stronę przeciwną, obwód zasilania przylutowuje się dwa poprzeczne cienkie
zostanie przerwany. Gwoździki wystające druty 17, a do ich ramion końce łopatek 18
z drugiej strony pokrywki izoluje się nakle­ wycięte z cienkiej blaszki (rys. b). Łopatki
jając plaster. te po odpowiednim wygięciu i połączeniu z
Następnie do pokrywki 5 przymocowuje osią utworzą swego rodzaju wiatrak-śli-
się uchwyt 6. Po wsunięciu uchwytu w za­ mak, który wprowadzony w ruch będzie
czepy 4 styki 7, 8 i 9 dotykają sprężyście wyrzucał powietrze przed siebie. Spraw­
odpowiednich biegunów baterii. Przeciwne ność wentylatorka zależy od dokładnego
bieguny baterii dotykają analogicznych dopasowania wiatraka do wnętrza dyszy.
styków, przybitych do przegrody 10, rów­ Bardziej wytrwali i zdolni konstruktorzy
nież wyciętej ze sklejki w kształcie za­ mogą wy myśleć sposób skojarzenia tego
okrąglonego kwadratu, która oddziela ko­ urządzenia z latarką.

144 Wentylatorek
a)

Wentylatorek 145
146 Wentylatorek
Tropiciel LXXXV

element przekładni ślimakowej ie r. Silnik


jest przytwierdzony do górnej części 22
i i uchwytu 3 gumką aptekarską. W prze­
»I wierconym zakończeniu uchwytu 2 osa­
Pojazd ten przesuwa się po „szynie” z dza się dolną część osi ślimaka, która jest
rurki igelitowej ułożonej w dowolny kształt połączona z osią silnika cienką rurką igeli­
na podłodze (najlepiej pokrytej dywanem tową lub gumką wentylową. W zwoje śli­
lub chodnikiem). Porusza się tak, jakby maka wchodzą zęby ślimacznicy - koła
tropił ślad - stąd nazwa zabawki. Tropiciel zębatego średnicy 25 mm sztywno osa­
jest wyposażony w wyłącznik odcinający dzonego na środku osi ogumionych kół
dopływ prądu, gdy zabawka dotknie tylnych, przechodzącej przez otwory w
przeszkody zderzakiem. blaszanych uchwytach 4 przybitych od
Do wykonania tropiciela są potrzebne: mi- spodu do podwozia.
krosilnik elektryczny 4,5 V i r r , bateria W przedniej części podwozia jest przybity
3R12irr-, dwa kółka ogumione średnicy uchwyt-styk 5 z blachy stalowej, przytrzy­ 32
35 mm, sklejka grubości 4 mm, paski bla­ mujący baterię i łączący (poprzez izolowa­ 29
chy grubości 0,5 mm, kawałki cieńszej ny przewód) jej biegun dodatni z silnikiem.
blachy z puszki po konserwach, kawałki Baterię umieszcza się pomiędzy uchwyta­
rurki igelitowej lub gumy wentylowej, kar­ mi 3 i 5. Biegun ujemny baterii jest połą­
ton oraz długa rurka igelitowa średnicy ok. czony z ruchomym stykiem ó, będącym
5 mm (lub sznur do bielizny w koszulce górnym ramieniem dźwigni wyprofilowanej
igelitowej) na tor jezdny. Ponieważ tor odpowiednio z taśmy stalowej i osadzonej
musi być dość ciężki, rurkę trzeba wypeł­ na osi 7 ze sztywnego drutu wbitego koń­
nić czystym, suchym piaskiem, a przy jego cami w podwozie. Z osią drutu dźwigni
braku solą kuchenną. Końce rurki zaskle­ łączy się drugi przewód doprowadzający
pia się kawałkiem plasteliny lub zatyka prąd do silnika. Półokrągło wygięty styk 6
kołeczkami. dotyka dłuższej końcówki baterii (bieguna
Podwozie 1 tropiciela ma wymiary 110x55 ujemnego). Do dolnej części dźwigni jest
mm. Robi się je ze sklejki (rys. a). W tylnej przymocowany zderzak 8 (rys. b). Zetknię­
części dodatkowo wycina się w podwoziu cie się pojazdu z przeszkodą powoduje
prostokąt 25x30 mm. Zakończenie uchwy­ odłączenie styku 6 od bieguna, baterii. Za­
tu 2 (przybitego do podwozia razem z bawka zatrzymuje się.
uchwytem 3) należy umieścić w tym wy­ Pozostał do zrobienia najważniejszy ele­
cięciu. Obydwa uchwyty, odpowiednio ment, dzięki któremu pojazd jeździ po
ukształtowane, służą do przymocowania wyznaczonej linii-torze. Jest to rolka pro­
silnika wraz ze ślimakiem, stanowiącym wadząca, osadzona na osi w ruchomym
Tropiciel 147
widelcu 9 wygiętym z prostokąta blachy z wyciętego ze sklejki. Rolka 10 powinna
puszki po konserwach. Widelec jest umo­ swobodnie obracać się na osi 11, na któ­
cowany obrotowo na gwoździu lub długiej rej końce nakłada się kawałki rurki igelito­
pinezce wbitej w podwozie. Pod spodem wej. Krawędzie rolki powinny wystawać
zakłada się na nią widelec oraz nakłada ok. 1 mm poza dolną część widelca 9.
ciasno kawałek rurki igelitowej zabezpie­ Pojazd jest już prawie gotowy do drogi. Do
czając go przed spadnięciem z osi przy kompletu brakuje jeszcze karoserii. Trze­
podnoszeniu pojazdu. W bocznych otwo­ ba ją wyciąć z kartonu i skleić taśmą
rach widelca jest osadzona rolka 10 (rys. a) samoprzylepną lub zrobić z cienkiej bla­
składająca się z dwóch krążków średni­ c h y - będzie wówczas trwalsza. Pozostaje
cy 20 mm z cienkiej blachy, przybitych do teraz ułożenie toru o dowolnym kształcie i
kółka średnicy 13 mm i grubości 4 mm, rozpoczęcie jazdy.

148 Tropiciel
Tropiciel 149
Automatyczny spychacz l x x x v ii

Automatyczne działanie spychacza polega średnicy 1,5...2 mm, kawałki blachy różnej
na tym, że jeśli popychany przezeń przed­ grubości (może być z puszek po konser­
miot stawia duży opór, to urządzenie sa­ wach), przewody elektryczne w izolacji z
moczynnie się cofa i ponownie atakuje tworzywa sztucznego oraz w emalii (śred-
przeszkodę, usiłując ją pokonać, niGy ok. 0,15 mm) i dwa kawaiki sklejki
Przed przystąpieniem do budowy spycha­ grubości 4 mm.
cza trzeba zgromadzić: mikrosilnik elek­ Do spodu podwozia 1 o wymiarach
tryczny 4,5 V baterię 3R12 ~mi, cztery 70x120 mm, wyciętego ze sklejki, przybija
32 jednakowe kółka ogumione, drut stalowy się dwa wygięte paski blachy 2, w których
29

150 Automatyczny spychacz


będą osadzone osie kół zrobione z drutu jej wycięciu. Po natrafieniu na przeszkodę,
średnicy 2 mm. Od spodu trzeba przybić której spychacz nie może pokonać, suwak
również dwa paski blaszane 3, do których zostaje przesunięty w prowadnicach 5 do
mocuje się pochylnię 4 ze sklejki o wymia­ tyłu. Wówczas dwa styki 11, doprowadza­
rach 70x80 mm (rys. a). Po tej pochylni w jące prąd z baterii, zetkną się z dwoma
dwóch prowadnicach 5 przesuwać się bę­ krótkimi paskami 9. Dzięki skrzyżowaniu
dzie uchwyt 6, do którego mocuje się przewodów umieszczonych w kanalikach
szuflę 7. Wymienione prowadnice - to dwa suwaka prąd dochodzący do silnika zmie­
paski blachy zagięte w kształt sierpu i ni swój kierunek na odwrotny. Spychacz
przybite do wierzchu pochylni. wycofa się. W czasie wstecznej jazdy
Uchwyt-suwak przełącznikowy jest naj­ szufla własnym ciężarem przesunie się na
ważniejszym elementem konstrukcyjnym powrót ku dołowi, przełączając automa­
urządzenia (rys. b). Można go wykonać z tycznie urządzenie na jazdę do przodu.
kawałka listwy o przekroju np. 10x15 mm i Szuflę należy zrobić z blachy i umocować
długości 80 mm. Najdokładniejszą czyn­ tak, żeby dolną krawędzią nie dotykała
nością jest wyżłobienie w drewnie (z góry podłoża. W wyniku takiego przełączania
i z boków) krzyżujących się kanałów. spychacz z wysuniętą szuflą będzie się
Umieszcza się w nich przewód 8 w emalii. posuwać ku przodowi, a z wsuniętą będzie
Aby utrwalić położenie przewodu należy się cofał.
wypełnić kanały klejem uniwersalnym. Od Uwaga: suwak musi się bardzo
spodu suwaka przybija się lub przykleja lekko przesuwać w prowadnicach.
dwa krótkie matelowe paski-styki 9 (naj­ Po zamocowaniu czterech kół na osiach
lepiej miedziane lub mosiężne) oraz dwa trzeba tak ustawić silnik w blaszanej obej­
długie 10. Zasadę rozmieszczania styków mie 12 przybitej do podwozia, aby założo­
pokazuje rysunek b, na którym suwak na na jego oś guma wentylowa dociskała
zobrazowano tak, jakby został wykonany ją do ogumionego koła spychacza. Do pod­
ze szkła. Pozwala to dokładnie wyjaśnić, wozia przybija się także uchwyt 13 (w któ­
jak zarówno do pasków 9 oraz do pasków rym umieszcza się baterię), nieruchomy
10 są przyłączone dwa przewody prowa­ styk 14 oraz poruszający się w prowadni­
dzące od silnika do baterii. cy z czterech gwoździ styk 15 spełniający
Gdy włożony w prowadnice 5 uchwyt-su­ funkcję bardzo prostego wyłącznika.
wak jest wysunięty, dwa długie paski 10, Wepchnięcie styku 15 łączy baterię z sil­
znajdujące się pod spodem, stykają się z nikiem, oczywiście poprzez suwak-uchwyt
dwoma sprężystymi stykami 11 (również szufli.
wykonanymi z pasków blaszanych), przy­ Karoseria może być wykonana ze sztyw­
mocowanymi do spodu pochylni w taki nego kartonu, bez drzwi i okien, bo prze­
sposób, aby wygięte końce znalazły się w cież jest to spychacz automatyczny.

Automatyczny spychacz 151


Przeglądarka do przezroczy LXXXVI

Oglądanie przezroczy „pod światło” jest kawałków listewki 5. Za przezroczem na­


niewygodne i nie daje takich efektów, ja­ leży ustawić matówkę 6 z trzech warstw
kie można osiągnąć używając przeglądar­ kalki technicznej przyklejonej taśmą sa­
ki z własnym źródłem światła. moprzylepną do ramki ze sklejki; ma ona
Do jej zrobienia są potrzebne: soczewka kształt taki sam jak ramka wykonana po­
okularowa +10 D, sklejka grubości 4 mm, przednio. W dolnej części ramki matów-
żaróweczka 2,5 V -su, dwie baterie ki trzeba zrobić wycięcie szerokości 10 m
32 kawałki sprężystej (najlepiej mie­ i wysokości 6 mm na „języczek” spręży­
29 dzianej) blachy grubości 0,4 i 0,6 mm oraz nującej blaszki 7, grubości 0,4 mm.
kalka techniczna, taśma samoprzylepna, Ekran z kalki technicznej będzie prześwie­
czarny tusz i klej do drewna (najlepiej tlany przez żaróweczkę wkręconą w otwór
wikol). blaszki obejmującej ramkę matówki. Ram­
Na wymiary przeglądarki w decydujący ka z blaszaną obejmą i żarówką powinna
sposób wpływają wymiary ramki do prze­ luźno wsuwać się od góry pomiędzy
zroczy. Ma ona kształt kwadratu o boku ścianki przeglądarki i umożliwać wymianę
długości 50 mm (rys. a). Obudowę prze­ żaróweczki. Tylny styk żarówki opiera się
glądarki wykonuje się ze sklejki. W ścian­ o sprężynującą blaszkę 7 przybitą gwoź­
ce czołowej 1 (rys. b) wycina się otwór dzikami do przegrody ze sklejki, oddziela­
równy średnicy soczewki. Od strony wew­ jącej komorę żarówki od komory baterii.
nętrznej do ścianki tej przykleja się kar­ Poniżej miejsca przybicia blaszka 7 jest
tonik 2 z otworem średnicy mniejszej niż podgięta poziomo, przechodzi swobodnie
średnica soczewki; od strony zewnętrznej przez wycięcie w ramce ekranowej i koń­
soczewkę mocuje się kołkiem 3 ze spręży­ czy się pomiędzy prowadnicami przezro­
nującego drutu. W odległości ok. 70 mm cza (rys. b). Położenie takie powoduje
od soczewki trzeba wkleić ramkę 4 ze ugięcie się blaszki w czasie wsuwania
sklejki, której otwór jest o 2 mm szerszy i przezrocza oraz samoczynne jego wyp­
wyższy od okienka przezrocza. Komorę, chnięcie do góry po obejrzeniu.
która powstała między soczewką a ramką Blaszka 7 w swym najniższym położeniu
maluje się wewnątrz czarnym tuszem. Na (podczas oglądania przezrocza) dotyka
ściankach bocznych pudełka, w odległości blaszki 8, która przybita gwoździkami do
4 mm od wklejonej ramki ze sklejki, przy­ dna przeglądarki wchodzi do komory bate­
kleja się prowadnice przezrocza ucięte z rii, łącząc się z jednym z biegunów. Druga

152 Przeglądarka do przezroczy


blaszka, przechodząca z komory baterii do suwanej na komory: baterii i żarówki pod
komory żarówki, jest przybita do dna i wygiętymi w kształcie kątownika blaszka­
boku przeglądarki tuż za lewą prowadnicą mi, przybitymi do ścianek bocznych. Cał­
5. Tworzy ona styk 9, z którym łączy się kowite wsunięcie pokrywki zamyka prze­
lewy bok blaszanej obejmy z żarówką. Ko­ glądarkę, zostawiając szczelinę szerokoś­
mora bateryjna z ustawionymi pionowo ba­ ci 5 mm do wkładania przezroczy.
teriami ma długość 25 mm, zamyka ją tyl­ Podczas oglądania żarówka powinna się
na ścianka przeglądarki. Szeregowe połą­ włączyć w momencie wkładania przezro­
czenie baterii zapewnia blaszka 10, która cza i wyłączyć, gdy zostanie ono
jest przybita od spodu do pokrywki 12 na­ wypchnięte do góry.

Przeglądarka do przezroczy 153


strony robi się wycięcie (rys. a), w którym
Szperacz LXXXVIII poruszać się będzie przednie koło, służą­
ce do zmiany kierunku jazdy. Do przednich
wystających narożników podwozia przybi­
Trójkołowiec zasilany elektrycznie, a ste­ ja się ramę 2, do której będzie przymoco­
rowany pneumatycznie otrzymał wany widelec 3 z kołem kierunkowym 5.
28 nazwę pochodzącą od sposobu jego poru­ Ramę i widelec robi się z paska blachy lub
szania się, który przypomina szukanie taśmy, dopasowując ich wymiary do wiel­
właściwej drogi. kości koła. Od wewnątrz do górnej części
Szperacza można zbudować mając: mi- widelca 3 wsuwa się wkładkę 4 wyciętą
krosilnik elektryczny 4,5 V *^ij , żarówecz- ze sklejki. Jej zadaniem będzie ogranicza­
32 kę 3,5 V trzy kółka ogumione (w nie ruchów widelca w lewo i w prawo. Do
30 tym co najmniej dwa jednakowe), sklejkę przedniej dłuższej części wkładki przy­
grubości 5 mm, kawałki blachy grubości twierdza się oprawkę żaróweczki, wyko­
0,5 mm iub taśmy stalowej do wzmacnia­ naną z pasków cienkiej blachy " ^ i i od­
31 nia opakowań, drut stalowy, balonik, błyśnik zrobiony z kawałka tekturki, wyło­
gruszkę gumową, korek plastykowy, rurkę żonej folią aluminiową. Przewody dopro­
igelitową średnicy ok. 3 mm, cieńszą wadzające prąd do żaróweczki powinny
sztywną rurkę plastykową (np. pusty, wy­ być na tyle cienkie, aby nie hamowały
myty wkład do długopisu), cienki drut mie­ zwrotnych ruchów koła.
dziany (nawojowy), wąskie pasemko Widelec trzeba połączyć obrotowo z ramą
gumy modelarskiej lub gumkę aptekarską wkręcając od spodu wkręt 6 w drewniany
oraz gwoździki, kawałek dermy lub skóry i klocek 7 przyklejony na jej wierzchu.
klej uniwersalny. Przed tym wkręt przekłada się przez otwo­
Ze sklejki wycina się prostokątne podwo­ ry we wkładce i widelcu. Koło 5 osadza
zie 1 o wymiarach 110 x 60 mm. Z jednej się na krótkiej osi w otworach bocznych

154 Szperacz
widelca 3. Na jej odcinki wystające poza Następnie wykonuje się układ pneuma­
widelec trzeba wcisnąć krótkie kawałki tycznego stęrowania pojazdem. W tym
rurki igelitowej. Zarówno koło, jak i wide­ celu w tylnej części wkładki 4 mocuje się z
lec powinny się swobodnie poruszać na lewej strony łącznik 8 wygięty z drutu w
swych osiach obrotu. kształcie zszywki biurowej (rys. b). Łączy

Szperacz 155
on (poprzez wkładkę) widelec przedniego Pasemko gumki, przymocowane w miej­
koła z uchwytem 9 przybitym do ruchome­ scu połączenia łącznika 8 z uchwytem 9
go ramienia 10 ze sklejki, połączonego za­ kurcząc się będzie powodować zamykanie
wiasem z dermy lub skóry z identycznym się ramion 10 i 11.
ramieniem 11 przymocowanym do podwo­ W kolejności wykonuje się uchwyty 15
zia. Przygotowując ramię 11 trzeba w nim (rys. a), przez które (po ich przybiciu do
wyciąć i dobrze oszlifować okrągły otwór wierzchniej powierzchni podwozia) prze­
średnicy 10 mm na szyjkę balonika. Mię­ kłada się oś tylnych kół. Obok prawego
dzy tymi dwoma ramionami będzie się roz­ koła do podwozia mocuje się także bla­
prężać i kurczyć balonik 12. Przez otwór szany uchwyt 16, który sprężyście obej­
wycięty w nieruchomym ramieniu przekła­ muje silnik oraz zapewnia stały docisk
da się szyjkę balonika i zatyka ją kor­ jego osi z nałożoną gumą wentylową do
kiem. W korku osadza się sztywną rurkę, obrzeża koła jezdnego. Z prawej strony za
której drugi koniec mocuje się w uchwycie silnikiem wbija się gwoździk 17, do które­
13 przybitym do podwozia. Na wystający z go przywiązuje się koniec pasemka gumki
tyłu odcinek rurki sztywnej nakłada się cofającej ruchome ramię 10. Izolowane
giętką rurkę igelitową 14. Tę ostatnią do­ przewody elektryczne, biegnące od żaró-
prowadza się do gruszki gumowej, za po­ weczki, przylutowuje się do zacisków sil­
mocą której będzie się wtłaczać powietrze nika równolegle z przewodami zasilający­
do balonika. Spowoduje to odchylenie ru­ mi (odprowadzonymi oplotem wokół rurki
chomego ramienia 10, a tym samym skrę­ igelitowej) na zewnątrz zabawki do wy­
“» I cenie (poprzez łącznik 8) przedniego koła łącznika i baterii 3R12 "’su.
38 w prawo. Skręt w przeciwną (lewą) stronę Zabawkę trzeba przykryć karoserią, wyko­
następuje po zwolnienie uścisku gruszki. naną według własnego pomysłu.

Wszędołaz LXXXIX
Wszędołaz może się poruszać po różno­ dza koło przekładni osadzone na osi pio­
rodnym podłożu: po piasku, asfalcie, po nowej umieszczonej w uchwycie 3. Na tę
kamieniach, a nawet po wodzie. Można się oś zrobioną z drutu o średnicy ok. 2,5 mm
nim bawić na podwórku także po deszczu, wciska się krążek ucięty z okrągłego
kiedy są kałuże i inne mechaniczne za­ klocka.
bawki muszą czekać w domu na lepszą Przykleja się do niego klejem uniwersal­
pogodę. nym przewiercone w środku plastykowe
Aby zrobić ten pojazd należy zgromadzić: wieczko z przetartą papierem ściernym
jmikrosilnik elektryczny 4,5 V “^Jj, baterię gładką powierzchnią obrzeża w celu nada­
32 3R12 ■?*], styropian grubości co najmniej nia jej szorstkości. Powstałe koło prze­
29 30 mm, taśmę stalową lub blachę gru­ kładni ma dotykać boczną powierzchnią
bości 0,5 mm, drut średnicy 1,5 i 2,5 mm, do gumki wentylowej lub rurki igelitowej
sklejkę grubości ok. 4 mm, kliszę z nie­ osadzonej na osi silnika. Na drugi koniec
potrzebnego już zdjęcia rentgenowskiego, osi koła przekładni, znajdujący się pod
celuloid (lub podobne tworzywo) grubości spodem podstawy, trzeba wcisnąć rolkę 4,
ok. 0,5 mm, gumę modelarską, płaskie uciętą i wypiłowaną z takiego samego
plastykowe wieczko (np. od pudełka po klocka, jak przyklejony do wieczka. Pod
kremie), gwoździki, przewód elektryczny z rolkę i kółko przekładni należy włożyć
drutu nawojowego średnicy 0,25 mm. podkładki z celuloidu lub koralików. Załą­
Podstawa 1 ma wymiary 90 x 90 mm; jest czenie silnika powinno wywołać obracanie
wycięta ze sklejki. Przybija się do niej się pionowej osi z rolką.
odpowiednio wygięte paski blachy stalo­ Do podstawy 1 z dwóch przeciwnych
wej tworzące uchwyty 2 i 3 (rys. a). W stron przybija się gwoździkami uchwyty 5
uchwycie 2 mocuje się silnik, który napę­ z drutu średnicy 1,5 mm, na których umie-

156 Wszędołaz
__ / \__ jl

szcza się walce 6, ze styropianu, z równo­ gumą napędową (modelarską) 9 (rys. b),
miernie rozmieszczonymi na obwodzie ło­ którą trzeba jeden raz owinąć wokół rolki
patkami 7 wyciętymi z kliszy. Styropian 4. Do spodu podstawy przykleja się pły­
nacina się ostrożnie ostrym nożem lub ży­ waki 10 z kawałków styropianu.
letką. Przed wciśnięciem smaruje się ło­ Istotną sprawą jest wyregulowanie poło­
patki wikolem lub klejem stolarskim. Do żenia walców; guma odpowiednio naciąg­
walców (z obu stron) należy przykleić ce­ nięta powinna tworzyć linię prąstą. Miej­
luloidowe krążki 8 średnicy takiej jak wa­ sce łączenia gumy należy ciasno okręcić
lec wraz z łopatkami. Najlepiej jest przy­ nitką i nasycić klejem. Po przyłączeniu ba­
kleić te krążki (klejem uniwersalnym) do terii do wyprowadzonych na zewnątrz
połówek małych pudełek po lekarstwach i przewodów, wszędołaz powinien ru­
wcisnąć na końce walców. Gotowe walce szyć z miejsca. Pozostało jeszcze spraw­
po osadzeniu w uchwytach 5 opasuje się dzić w misce z wodą czy może on

Wszędołaz >cr- 157


pływać. Karoserię można zrobić z kartonu, terią na końcu długich przewodów zasila­
a na obracającym się kółku przekładni jących i sterujących
38 przykleić karton lub blaszkę uformowane Wszędołaz z łatwością pokonuje małe
na kształt anteny radarowej. Przełącznik wzniesienia. Można znacznie zwiększyć
kierunku jazdy (zależnego od kierunku moc pojazdu zasilając go dwiema bate­
przepływu prądu) należy zblokować z ba­ riami 3R12, połączonymi szeregowo.

w Y
o

A tK
I
A ik

9 10

158 Wszędołaz
Bardzo prostym pojazdem bez napędu, cie dla stóp, a od spodu okucia 7 wygięte
poruszającym się po gładkich, twardych w kształcie ceownika z grubszej blachy
nawierzchniach - takich jak asfalt lub be­ wzmacniające miejsca przytwierdzenia
ton - jest wrotkowiec. Głównym podzes­ kółek. Po przykręceniu do orczyka ogra­
połem tego pojazdu są wrotki i stąd jego niczników i okuć, przez cały ten zespół
nazwa. Oprócz wrotek do wykonania po­ elementów wierci się od strony okuć
jazdu są potrzebne: deski, sklejka gruboś­ otwory na śruby M8 mocujące wózki kó­
ci 5 mm, listwy, pięć śrub M8 długości łek. Taki sam otwór wierci się w środku
ok. 60 mm z nakrętkami i podkładkami, orczyka oraz w środku przedniego prosto­
dwie śruby z tworzyw sztucznych {takie, kąta przybitego do pokładu. Obrotowe po­
jakimi jest przykręcana deska sedesowa), łączenie pokładu z orczykiem śrubą M8
blacha grubości 0,5 i 0,8 mm, dwa zawia­ zapewni wykonywanie skrętów.
sy, kawałek mocnej linki, wkręty do drew­ Pojazd toczy się na kółkach wrotek. Wy-
na, gwoździe i pasek gumy. montowuje się je, odkręcając nakrętki
Zasadniczą częścią wrotkowca jest po­ śrub służących do regulowania długości
kład (rys. a). Składa się on z c vóch desek wrotek. W każdej chwili kółka można wy­
1 oraz przybitych między nimi odcinków montować z pojazdu i ponownie przymo­
listew 2, a na końcach - z wierzchu i od cować do wrotek, co nie trwa dłużej niż 3
spodu - prostokątów sklejki 3. Po zbiciu minuty. Każdy z czterech wózków kółek
pokłaou należy przyciąć z kawałka deski mocuje się do wrotkowca w jednakowy
orczyk 4, który w części środkowej obija sposób, to znaczy przykręca śrubą z na­
się cieńszą blachą 5. Na końcach orczyka krętką i podkładkami wewnątrz okucia 7.
przykręca się na wierzchu ograniczniki 6, Poza orczykiem dwa pozostałe takie oku­
ucięte z listwy, które stanowić będą opar­ cia przymocowuje się do pokładu pod tyl­
Wrotkowiec 159
nym prostokątem 3. Śruby mocujące wó­ 220 x 350 mm, listew i kawałków desek;
zki wprowadza się w otwory od góry; trze­ sklejka taka jest dość elastyczna i amor­
ba pamiętać o zakładaniu podkładek pod tyzuje drgania podczas jazdy. Siodełko
łeb i pod nakrętkę. W przypadku środko­ przykręca się dwiema śrubami z tworzywa
wego połączenia obrotowego dodatkową w takim miejscu, by można było wygodnie
podkładkę umieszcza się między pokła­ kierować wrotkowcem. W pokładzie moż­
dem a orczykiem. na wywiercić jeszcze kilka par otworów,
Następnie przystępuje się do montowania żeby wybrać najlepsze miejsce. Następnie
hamulca i siodełka (rys. b). Z deski o poło­ reguluje się długość linki hamulcowej tak,
wę węższej niż deska pokładu wycina się by węzeł na jej końcu znalazł się w za­
dźwignię hamulca 8, do której przykręca ciśniętej dłoni wyprostowanej prawej ręki.
się klocek dociskowy 9. Na skrajach W celu zachowania właściwej postawy
klocka przykręca się zawiasy łączące go należy jeszcze do boków pokładu z przodu
ze spodem pokładu wrotkowca. Podnie­ przymocować drugą linkę, której długość
sienie do góry dźwigni za pomocą linki, można regulować. W czasie jazdy linkę tę
przymocowanej do jej końca, powoduje trzyma się w lewej, wyprostowanej ręce
dociśnięcie klocka do podłoża. Po zwol­ (podobnie jak w czasie zjazdu na
nieniu naciągu linki hamulec powraca do sankach).
położenia pierwotnego pod wpływem dzia­ Do zabawy należy wybierać miejsca bez­
łania gumy, którą przymocowuje się dwie­ pieczne i jeździć pod opieką starszych
ma blaszkami i wkrętami w odpowiednim osób. Na ręce trzeba zakładać rękawice
miejscu na wierzchu pokładu. chroniące przed otarciem o tak bliską po­
Siodełko 10 robi się ze sklejki liściastej wierzchnię twardego podłoża.

a)
800

160 Wrotko wiec


b)
Wskaźnik prądu stałego xci

Sporo kłopotów sprawia amatorom brak ok. 4...5 mm. Jego górna część jest przy­
przyrządu do pomiarów choćby podstawo­ mocowana do ekscentrycznego ramienia
wych wielkości elektrycznych, tj. napięcia 3, które napędza wskazówkę 4 przyrządu
lub natężenia prądu. Samodzielne zbudo­ zawieszoną na obrotowej osi 5. Na oś
wanie miernika z prawdziwego zdarzenia można zastosować niewielką igłę do szy­
praktycznie nie jest możliwe, mierniki zaś cia, a na ekscentryczne ramię - zwykłą
produkcji fabrycznej są bardzo drogie. szpilkę. Bardzo ważne jest dokładne i sta­
Dlatego warto wykonać prosty wskaźnik, ranne nawinięcie (jednym odcinkiem) dru­
który - choć nie zastąpi przyrządu fa­ tu nawojowego kilku zwojów na szpilce i
brycznego - może się okazać przydatny. kilku na umieszczonej tuż obok igle. Z
Podstawową częścią wskaźnika prądu jednego końca drutu formuje się wska­
stałego jest uszkodzony głośnik, na przy­ zówkę przyrządu, drugi zaś - zbędny -
kład taki, który ma podartą membranę i nie obcina.
nadaje się już do typowego zastosowania. Igłę, która jest osią wskazówki, umieszcza
Membranę taką można nawet usunąć, po­ się na wspornikach wykonanych z blachy
zostawiając jedynie jej środkową „kopuł- (z napunktowanymi miejscami 7 na końce
kę” . Ponadto potrzebne będą: igła kra­ igły). Wskazówka tak wykonanego przy­
wiecka średnicy ok. 0,8 mm, szpilka, drut rządu wychyla się w jedną lub w drugą
nawojowy 0,5 mm, sklejka 4 mm, tektura, strofię w zależności od kierunku prądu
klej uniwersalny. przepływającego przez system napędowy
Konieczne jest, aby głośnik miał nie (a dokładniej: cewkę drgającą) głośnika.
uszkodzony system napędowy. Jego dzia­ Całość jest zmontowana na płycie ze
łanie najlepiej jest sprawdzić doświad­ sklejki o wymiarach wynikających z wiel­
czalnie przed przystępieniem do pracy. W kości zastosowanego głośnika. W płycie
tym celu do końcówek głośnika trzeba należy wyciąć niewielki otwór centralny na
przyłączyć (na moment) baterię 4,5 V. W pręt sterujący oraz wywiercić otwory do
chwili przyłączenia membrana głośnika przymocowania głośnika (rozmieszczone
(lub jej centralna część) powinna wykonać wg jego obudowy).
niewielki ruch do przodu lub do tyłu (tj. na Tarczę wskaźnika trzeba wyskalować przy
zewnątrz lub w głąb obudowy). Po zamia­ użyciu pożyczonego przyrządu fabryczne-
nie miejscami biegunów baterii membrana go.'Podczas stosowania wskaźnika wska­
powinna poruszyć się w kierunku przeciw­ zówka powinna powracać do położenia
nym niż poprzednio. Przemieszczenia zerowego z wystarczającą dokładnością.
membrany (1...2 mm, zależnie od rozmia­ Oczywiście bardzo wiele zależy od pre­
rów głośnika) można łatwo wyczuć czub­ cyzji wykonania systemu napędzającego
kami palców. Te właśnie niewielkie ruchy wskazówkę, który nie powinien mieć żad­
systemu napędzającego membranę głoś­ nych luzów, a jednocześnie powinien po­
nika zostaną wykorzystane we wskaźniku. ruszać się wystarczająco lekko. Oś wska­
Trzeba jedynie sprawić, by były one łatwe zówki w punktach podparcia,a także szpil­
do obserwowania. ka w spirali powinny obracać się swobod­
Budowę wskaźnika należy rozpocząć od nie. Pręt sterujący przymocowuje się sta­
przyklejenia do środka membrany 1 głoś­ rannie do kopułki oraz do szpilki klejem
nika (do jej kopułki) pręta sterującego 2. uniwersalnym lub szybko schnącym
Jest to pasek twardej tektury szerokości lakierem.

162 Wskaźnik prądu stałego


Wskaźnik prądu stałego 163
Generator-migacz jest prostym układem elektrycznego (bez baterii i żarówki) roz­
impulsowego zasilania żaróweczki z bate­ mieszcza się po jednej stronie płytki, a ich
rii. Częstotliwość powtarzania impulsów końcówki (przełożone przez otwory) wygi­
zasilających oraz czas ich trwania - a tym na i układa płasko - odpowiednio je kieru­
samym częstotliwość i długość błysków jąc - po stronie drugiej. Zbyt długie koń­
światła - można ustalać niemal w dowol­ cówki obcina się. Te wyprowadzenia lutu­
nych granicach. Takie „mrugające świa­ je się bezpośrednio ze sobą lub za po­
tło” może mieć wiele zastosowań na przy­ średnictwem przewodu. Wymiary płytki
kład do lampek choinkowych czy oraz rozmieszczenie otworów należy do­
kierunkowskazów roweru stosować do wielkości skompletowanych
Przed przystąpieniem do pracy trzeba elementów, które mogą być mniejsze lub
zgromadzić: dwa tranzystory - BC107 i większe od elementów pokazanych na
BC211, dwa kondensatory elektrolityczne rysunkach b i c. Kondesatory elektroli­
- 47 pF/6 V i 470 pF/6 V, trzy rezystory - tyczne mogą mieć nawet inaczej wypro­
470 Q/0,25 W; 2,2 kQ/0,25 W i 10 wadzone końcówki (obydwa wyprowadze­
kQ/0,25 W, baterię 3R12 żaróweczkę nia z tej samej strony elementu).
3,5 V/0,2 A oraz izolowane przewody W generatorze można bez żadnych zmian
elektryczne. jego układu zamiast żarówki zastosować
Skompletowane elementy warto jest ze­ diodę półprzewodnikową świecącą (np.
stawić według podanego schematu (rys. a) czerwoną). W takim przypadku należy je­
w układ próbny (bez trwałych połączeń) dynie pamiętać o tym, aby w szereg z dio­
w celu ich sprawdzenia przed ostatecz­ dą włączyć dodatkowo rezystor o wartości
nym montażem generatora. Jeśli wszyst­ 100 Q (dowolnej mocy). Jest to koniecz­
kie części są pełnowartościowe, to gene­ ne, ponieważ bez niego dioda zostałaby
rator zaczyna działać natychmiast po przeciążona i uległa uszkodzeniu. Ponadto
przyłączeniu baterii. Częstotliwość pow­ diodę trzeba włączyć w odpowiednim kie­
tarzania się impulsów oraz czas ich trwa­ runku - tak, jak to jest pokazane na rysun­
nia można regulować dobierając wartości ku d. Układ z diodą pobiera znacznie mniej
elementów oznaczonych na schemacie prądu z baterii niż w przypadku zastoso­
gwiazdkami (rezystor od 10 do 100 kQ, wania żarówki. Jedna nowa bateria powin­
kondensator: od 4,7 do 470 pF). na wystarczyć na wiele dni ciągłej pracy
Stosując w układzie zamiast rezystora po­ urządzenia.
tencjometr, czyli rezystor o zmiennej war­
tości, można w prosty sposób płynnie re­ a)
gulować częstotliwość impulsów świetl­
nych. Warto jednak pamiętać, że często
powtarzające się długie błyski powodują
dość szybkie zużycie baterii zasilającej
(mniej więcej takie, jak podczas typowego
bezpośredniego zasilania żarówki z bate­
rii). Natomiast do generowania krótkich,
rzadko występujących błysków, jest po­
trzebna znacznie mniejsza ilość energii,
a więc jedna bateria zasilająca może wy­
starczyć na dość długą pracę układu.
Po sprawdzeniu jakości działania genera­
tora i dobraniu jego elementów trzeba cały
układ zmontować w sposób solidny i trwa­
ły. W tym celu najlepiej jest przygotować
niewielką płytkę z materiału izolacyjnego z
otworami (rys. b i c). Elementy układu

164 Generator impulsów świetlnych


Do kolektora
BC211 v
b) c)

Generator impulsów świetlnych 165


Kierunkowskazy do roweru XCIII
Samodzielne wykonanie dodatkowego z blachy. Jest to uchwyt mocujący pojem­
wyposażenia roweru można traktować nik do ramy roweru. Przed przykręceniem
dwojako: po pierwsze jest to - tak jak w do roweru między obejmę a ramę podkła­
innych przypadkach - sprawdzenie umie­ da się kawałek skóry, dermy lub gumy.
jętności technicznych majsterkowicza, po Przez otwór w ściance górnej, a następnie
drugie - przygotowanie rowerzysty do w obejmie przechodzi wkręt, który zaciska
posługiwania się urządzeniem, w które są ją na rurze ramy. Drugim wkrętem ściankę
wyposażone niektóre motocykle i wszyst­ tę przykręca się do tylnej (dolnej) listwy.
kie samochody. Między klockiem a ściankami bocznymi
Do wykonania kierunkowskazów są pojemnika powstają zagłębienia umożli­
potrzebne: sklejka grubości 5 mm, blacha wiające doprowadzenie przewodów do
odporna na korozję grubości 0,5 mm, wyprowadzonych zacisków baterii.
wkręty M3 długości 15 mm, listwa, dwa Światła kierunkowskazów są umieszczo­
pudełeczka plastykowe po lekarstwach ne na podstawie 4 ze sklejki. Ma ona wy­
(okrągłe, przezroczyste, pomarańczowe) miary 250 x 30 mm. W środkowej części
średnicy ok. 25 mm i wysokości ok. 40 podstawy podbija się klocek 5 ze sklejki o
mm z koreczkami, gwoździki oraz przewo­ wymiarach 30 x 30 mm. Podstawa jest
dy izolowane, bateria 3R12 " ^ j, dwie ża- przytwierdzona do zaczepu 6, który należy
29 róweęzki 3,5 V lub cztery 2,5 V ~^j. Jeżeli wygiąć z prostokąta blachy. W zaczepie
30 układ ma być sterowany elektronicznie wierci się trzy otwory. Środkowy służy do
będzie również potrzebny generator przymocowania go śrubą łączącą koniec
impulsów świetlnych “^ ij . tylnego błotnika z jego drucianym wspor­
XCI! Można zrobić dwie wersje urządzenia: z nikiem, dwa zewnętrzne do połączenia za­
ręcznym oraz z automatycznym układem czepu z podstawą 4 świateł kierunkow­
sterowania migania żarówek. skazów. Pod nakrętki tych wkrętów wyci­
W wersji pierwszej komplet składa się z na się blaszane podkładki 7. Między
pojemnika z baterią, dwóch wyłączników zaczep a błotnik podkłada się kawałek
oraz podstawy z oprawkami i żarówkami. dermy lub gumy, aby podczas użytkowa­
Pojemnik 1 zbija się gwoździkami (lub nia nie zdrapać lakieru. Zagięcia końców
skleja) z kawałków sklejki oraz z listwy o zaczepu dodatkowo mocują go i pozwala­
szerokości równej grubości baterii (rys. b). ją wypoziomować podstawę. Teraz należy
Do przedniej (górnej) listwy poprzecznej podjąć decyzję, czy poprzestanie się na
przykleja się dodatkowo klocek 2. Między jednej parze świateł, np. z tyłu, czy też
nim a ścianką dolną przybija się obejmę 3 bedzie się robić dwie pary - z tyłu i z przo-

166 Kierunkowskazy do roweru


du - tak, jak w motocyklach czy samocho­ wygięty z blachy i przybity do przycisku
dach. Drugą taką samą podstawę można wyłącznika z kawałka sklejki 15 x 30 mm,
przymocować obejmą do główki ramy, w ma za zadanie zamykać obwód elektrycz­
której obraca się kierownica. Zależnie bo­ ny oraz sprężynować przy naciskaniu. Ten
wiem od tego należy zastosować: przy ruchomy styk jest przymocowany na jed­
jednej parze świateł - dwie żaróweczki nym końcu wkrętem z nakrętką do pod­
3,5 V, a przy dwóch - cztery żaróweczki stawy. Pod nią, dodatkową nakrętką,
po 2,5 V połączone szeregowo w dwa ze­ mocuje się umieszczony między podkład­
społy (rys. a). kami jeden przewód elektryczny. Drugi
Wyłączniki robi się z prostokątnych ka­ przewód mocuje się tak samo do drugiego
wałków sklejki oraz z blaszanych pasków. wkręta, pełniącego jednocześnie funkcję
Obejma 10 jest połączona z dwoma ka­ nieruchomego styku wyłącznika. Długość
wałkami sklejki (bezpośrednio z kwadra­ wkrętów należy tak dopasować, aby ich
tem 15x15 mm, a dalej z podstawą końce nie dotykały kierownicy. Rytmiczne
wyłącznika 15 x 40 mm) i służy do przy-, naciskanie kciukami prawego lub lewego
mocowania wyłącznika do kierownicy. wyłącznika powoduje miganie świateł.
Między obejmę 10 a rurę kierownicy rów­ Do podstawy 4 przymocowuje się
nież trzeba podłożyć kawałek skóry, der­ (poprzez plastykowe korki pudełek po
my lub gumy i dopiero wówczas zacisnąć lekarstwach) oprawki żaróweczek
wkręt z nakrętką. Styk 11, odpowiednio kierunkowskazów, dokładnie wygięte

168 Kierunkowskazy do roweru


z kawałków cienkiej blachy. Przed wygię­ jednego z dwóch symetrycznych obwo­
ciem mają one kształt litery T. Gotową dów; należy go zainstalować w zasięgu
oprawkę 8 umieszcza się w korku i przy­ kciuka prawej ręki. Składa się on z pod­
kręca do podstawy wkrętem z nakrętką. stawy 13 ze sklejki, obrotowego styku 14
We wnętrzu korka znajduje się jeszcze wyciętego z paska blachy oraz trzech
jeden wkręt, którego łeb styka się z ża- wkrętów z nakrętkami pełniących funkcję
róweczką. Końce obu wkrętów pod spo­ zacisków przewodów, z których jeden jest
dem podstawy tworzą zaciski przewodów również osią obrotu ruchomego styku 14,
elektrycznych. Oprawki z żaróweczkami a dwa pozostałe stykami nieruchomymi.
zamyka się pomarańczowymi kloszami 9. Styk ruchomy może się łączyć z jednym
W drugiej wersji komplet składa się z pod­ lub drugim stykiem stałym, powodując za­
wójnego pojemnika na baterię oraz na łączenie lewych lub prawych świateł kie­
układ migacza (generatora impulsów runkowskazów. Wychylenia styku rucho­
świetlnych) i jak poprzednio - oprawek z mego są ograniczone gwoździkami 15
żaróweczkami oraz jednego przełącznika. wbitymi bliżej osi obrotu. Do zamocowania
Pojemnik 12 ma dwie podobnie zbudowa­ przełącznika na kierownicy służy blaszana
ne komory oraz dwie obejmy 3, takie same obejma 10.
jak w poprzedniej wersji. Obie komory są Wszystkie połączenia elektryczne podano
przykryte jedną pokrywą przykręconą na schematach. Po dokładnym przeanali­
czterema wkrętami. Elektroniczny układ zowaniu można instalację uprościć wyko­
migacza jest włączony tuż za baterią. rzystując tzw. masę roweru (ramę) jako
Przełącznik (rys. c) służy do załączania jeden przewód.

Świetlny zegar sportowy

Samodzielnie wykonany zegar, który po­ piłeczki zostawia się bez napisów. Po­
kazuje upływający czas meczu, zaintere­ wierzchnię boczną kubeczków należy
suje zapewne majsterkujących kibiców. okleić kartonem 3, pomalowanym od stro­
Do wykonania zegara są potrzebne; cza­ ny wewnętrznej na czarno. Ułatwi to
somierz o nazwie minutnik (używany w obserwację liczb, w oświetlonym pomiesz­
niektórych domach, np. w kuchni), żaró- czeniu. W celu lepszego rozproszenia
weczki 3,5 V bateria 3R12 sklej­ światła wokół otworów, na żaróweczki fi
ka, przewody elektryczne, cienka spręży­ należy przykleić krążki 4 ze zmiętej folii 29
sta blaszka (najlepiej miedziana), kawałki aluminiowej. Krążki powinny mieć średni­ 30
stalowej blachy grubości 0,5 mm, drut sta­ cę taką jak przykrywki kubeczków. Po wy­
lowy i gwoździki. cięciu wszystkich otworów oraz po przy- ,
Minutnik mierzy czas od 1 do 60 min i syg­ klejeniu krążków z folii, do tarczy przykleja
nalizuje dzwonkiem, że upłynął nastawio­ się (klejem uniwersalnym) kubeczki lub
ny okres. Zegar sportowy będzie mierzył połówki piłeczek.
czas jednej połowy meczu piłkarskiego, Żarówki podświetlające cyfry można za­
tzn. 45 min. Jeżeli dokładność wskazań mocować w uchylnych klapkach iey lub w
ma wynosić 5 min, na tarczy 1 (średnicy gotowych, fabrycznych oprawkach. Coko­
450 mm wyciętej ze sklejki) będzie wy­ ły żaróweczek łączy się wspólnym prze­
świetlanych dziewięć wskazań zegara, wodem prowadzącym do jednego bieguna
jeżeli zaś ma to być dokładność do 1 min, baterii. Grzybek każdej żaróweczki musi
wówczas wskazań będzie 45 (rys. a). mieć swój własny przewód, doprowadzony
Osłony 2 punktów świetlnych robi się z do urządzenia sterującego, którego „ser­
dziewięciu kubeczków po maśle roślin­ cem” będzie minutnik.
nym, lub czterdziestu pięciu połówek piłe­ Przystosowanie minutnika do wykorzysta­
czek pingpongowych. Na kubeczkach ma­ nia w świetlnym zegarze sportowym poka­
luje się lub nakleja odpowiednie liczby; zuje rysunek b. Ze sklejki trzeba wyciąć

Świetlny zegar sportowy v tr 169


kółko 5 średnicy 140 mm i z otworem samoprzylepną kawałek listewki modelar-
wewnątrz średnicy 56 mm. Od spodu do skiej 7, przedłużając wskazówkę nad oka-
powstałego pierścienia przybija się bla- łający minutnik pierścień ze sklejki. Do
szane uchwyty 6, które połączą go z mi- pierścienia przybija się styki 8 z cienkiej
nutnikiem. Na stronie wierzchniej do miedzianej blaszki połączone z grzybkami
wskazówki minutnika mocuje się taśmą poszczególnych żaróweczek. Bliżej środka

170 Świetlny zegar sportowy


trzeba przybić blaszany pierścień 9 zajmu­ odcinek sprężystego drutu 12. Drut ten
jący trzy czwarte obwodu, do którego na­ jest dociskany do styków z blaszek przez
leży doprowadzić przewód od drugiego kawałek gumy porowatej 13, którą trzeba
bieguna baterii (pierwszy został połączony włożyć pod drugi koniec powstałej dźwig­
ze wszystkimi cokołami żaróweczek). Na ni. Naciśnięcie tego końca spowoduje
końcu listewki 7 należy mocno zacisnąć odłączenie końcówki drutu od blaszanych
pasek blachy 10 rozcięty w ten sposób, styków i umożliwi ustawienie wskazówki
żeby dwa jego sprężyste zakończenia w w dowolnym miejscu.
miarę, jak wędruje wskaźnik przesuwały W tym jednak rozwiązaniu jest konieczne
się po blaszkach 8, łącząc odpowiednie przewiercenie plastykowej wskazówki mi-
żaróweczki z baterią zasilającą poprzez nutnika.
pierścień 9. Gotowe urządzenie wymaga dokładnej re­
Lepszym rozwiązaniem od opisanego jest gulacji położenia styków, tak aby ustawie­
zastosowanie przedłużenia wskazówki mi- nie wskazówki minutnika na liczbie 45
nutnika ramieniem 11 z blachy, na któ­ powodowało zapalenie się pierwszej ża­
rego końcu trzeba przylutować wygięty róweczki na tarczy.

Świetlny zegar sportowy 171


Sterowane sanki xcv

Opisany wrotkowiec U j można przysto­


sować do warunków zimowych, przymo­
cowując do niego płozy. Do ich wykonania
należy mieć: kawałki desek, sklejki i bla­
chy oraz wkręty i gwoździe.
Płozy przednie mają długość 300 mm, a
tylne 400 mm; wysokość jednych i drugich
wynosi ok. 130 mm. Blaszane okucia w

172 Sterowane sanki


kształcie ceownika, które przykręcone do Usztywnia się ją trójkątnymi klockami 5,
spodu orczyka wrotkowca przytrzymywały które do niej i do deski poziomej 1 przy­
wózki kółek, będą teraz przytrzymywały kręca się wkrętami. Połączenie to można
płozy. W tym celu w poziomej części 1 wzmocnić obijając klocki blachą zacho­
każdej płozy należy wyciąć dwie równole­ dzącą na deskę 4. Dolną krawędź płozy
głe szczeliny 2 długości 100 mm, w odstę­ zabezpiecza się paskiem blachy 6 gruboś­
pie ok. 30 mm. W szczeliny te wsuwa się ci 1,5 mm przed ścieraniem. Dwie płozy
sterczące krawędzie wspomnianych okuć. tylne wykonuje się tak, jak przednie i przy­
Między szczelinami należy wywiercić kręca za siedzeniem.
otwory na śruby (te same, które utrzymy­ Trzeba jeszcze koniecznie sprawdzić, czy
wały wózki wrotek), a na zewnątrz szcze­ krawędź deski hamulca sięga ziemi. Jeżeli
lin przybić kawałki sklejki 3. Pod nakrętki nie, to należy do niej przymocować (wkrę­
śrub mocujących płozy wkłada się kawałki tami) kawałek sklejki obity blachą. Można
blachy lub podkładki grubości 1,5 mm. wówczas mieć pewność, że hamulec bę­
Właściwą płozą jest pionowa deska 4. dzie działał sprawnie.

Z pistoletu strzela się piłeczkami pingpon­ opuszczać w dół ucho dźwigni. Natomiast
gowymi. Jednorazowe załadowanie maga­ przesunięcie spustu do przodu powinno
zynku pozwala na oddanie pięciu strzałów. zablokować jego ucho w położeniu gór­
Aby zrobić taką broń, trzeba mieć kawałek nym. Blokadę tę zapewnia takie ukształto­
rury winidurowej długości 400 mm z kieli­ wanie osłony spustu, które uniemożliwia
chowym zakończeniem przystosowanym opuszczente się języka.
do połączenia z rurą następną. Piłeczka Magazynek 9 długości 200 mm ma kształt
średnicy 37 mm powinna swobodnie rury. Wygina się ją z płaskiego kawałka
wchodzić w kielich, ale nie mieścić się w blachy o kształcie wykroju podanego na
rurze. Pozostałe materiały to: sklejka gru­ rysunku b. W górnej części magazynek
bości 4 i 10 mm, blacha grubości ok. 0,5 ma wygięte płaskie końcówki, za pomocą
mm, drut stalowy średnicy 1,5 mm, guma których przymocowuje się go do suwadła
modelarska lub wentylowa, wkręty i 15.
gwoździki. Między te końcówki należy włożyć kawa­
Rękojeść 1 pistoletu wycina się z grubszej łek sklejki grubości 4 mm i całość złączyć
sklejki (rys. a). Z dwóch stron przybija się nitami 10. Drugi, mniejszy kawałek sklejki
do niej kawałki drewna 2 i 3 wypełniające 11 należy umocować między wygiętymi
lufę 4. Po dopasowaniu rękojeści do lufy z krawędziami walca w dolnej części maga­
rury winidurowej trzeba od góry przewier­ zynka. W szczelinie magazynka powinna
cić otwór i złączyć je wkrętem 5. Na ręko­ swobodnie przesuwać się guma podajnika
jeści jest umocowany mechanizm spustu, 12 długości ok. 200 mm. Jest ona przymo­
który składa się z dźwigni 6 i przesuwają­ cowana jednym końcem do sklejki 11.
cego się po niej lekko języka 7. Dźwignię Natomiast drugi koniec gumy przechodzi
wygina się z kawałka drutu średnicy 1,5 przez rolkę (zrobioną z paska blachy) i za­
mm, a język spustowy - z odpowiednio łożoną na nit 13 i jest przymocowany do
wyciętego kawałka blachy. Po założeniu drutu przewleczonego przez piłeczkę 14.
języka na dźwignię, jej końce umieszcza Piłeczka odgrywa rolę podajnika naboi.
się w otworach w rękojeści. Z paska bla­ Z blachy i ze sklejki robi się suwadło 15,
chy wykonuje się też osłonę 8 (kabłąk). które będzie trzymało magazynek i nacią­
Wsuwa się ją w szczelinę między lufą i rę­ gało zbijak 20. Suwadło wygina się z ka­
kojeścią, a od dołu przykręca do rękojeści. wałka blachy o kształcie wykroju również
Spust ustawiony właściwie powinien po­ pokazanym na rysunku b. Dwoma nitami
ruszać się swobodnie w przód i w tył, a w łączy się płaską część suwadła w jedną
tylnym położeniu dalej naciskany powinien całość, wkładając między dwie części

Pingpongowy pistolet 173


blachy kawałek sklejki 16. Połączenie to wego zakończenia rury winidurowej trzeba
należy wykonać po założeniu suwadła na zrobić odpowiednie wycięcie. Na końcu
lufę. Wcześniej w dolnej części lufy trzeba lufy trzema nitami przymocowuje się ka­
wypiłować szczelinę, w której przesuwać wałek blachy 23 (nieco przedłużający
się będą odgięte do wewnątrz występy 17 lufę), a do niego wewnątrz komory nabojo­
suwadła. Szczelina ta powinna mieć sze­ wej - pasek sprężysty blaszki 24, która
rokość 3 mm i długość ok. 280 mm. Po za­ będzie przytrzymywała umieszczoną w lu­
łożeniu suwadła na lufę, przymocowuje się fie piłeczkę. Będą ją również przytrzymy­
do niego nitem 18 magazynek. Pozwoli to wać - tym razem od dołu - zagięcia 25. W
na odchylanie magazynka w celu załado­ blasze 23 wycina się kliny i powstałymi
wania naboi. Pełen magazynek dogina się zębatymi zakończeniami przymocowuje
do lufy i blokuje w tym położeniu zawlecz­ pałączek 26 wygięty z drutu. Do niego
ką 19. przywiązuje się końce gumy 27 naciągają­
Przesuwając suwadło do tyłu naciąga się cej zbijak. Gumę można przewlec przez
umieszczony w lufie zbijak 20, zrobiony z uszko zawleczki zabezpieczającej maga­
drewnianego klocka. W jego przedniej zynek. Wówczas zawleczka się nie zgubi.
części należy wkręcić osiowo wkręt 21 Po zbudowaniu pistoletu trzeba sprawdzić
osłonięty plastykową rurką. Do zbijaka jego działanie. W tym celu naładowany
dwoma wkrętami przykręca się zaczep 22, magazynek (zabezpieczony zawleczką)
wykonany z paska blachy i kawałeczka przesuwa się w kierunku rękojeści aż do
sklejki. Zaczep posuwa się wzdłuż wycię­ oporu, naciągając gumę zbijaka, cofa go
cia w lufie razem ze zbijakiem. W tylnym w kierunku wylotu lufy do oporu,
położeniu zaczep jest przytrzymywany wprowadzając automatycznie nabój do
przez ucho dźwigni 6. Pociągnięcie za ję­ komory nabojowej. Teraz wystarczy po­
zyk spustu zwalnia zaczep. Ciągnięty ciągnąć za spust 5, aby zwolniony zbijak
gumą 26, zbijak uderza w piłeczkę znajdu­ wyrzucił piłeczkę z lufy. Ruch magazynku
jącą się w lufie, która wystrzela. do oporu do tyłu aż do zaskoczenia ucha
Z naładowanego magazynka nabój prze­ dźwigni 6 za zaczep 21, a następnie do
chodzi do komory nabojowej w lufie. Aby przodu - przygotowuje broń do oddania
było to możliwe, w dolnej części kielicho­ następnego strzału.

174 Pingpongowy pistolet


b)
Bardzo łatwy do wykonania samochodzik, mocą dwóch pasków blachy 6 mocno
którym można dowolnie kierować. Do jego zaciśniętych na jej końcach blisko kół.
zbudowania są potrzebne: kółka np. od Belkę wraz z kołami trzeba umieścić w
starej zabawki, mikrosilnik elektryczny przedłużonej paskiem blachy 4 części
4,5 V bateria 3R12 sztywne rurki podwozia i połączyć gwoździem w ten
z tworzywa sztucznego używane do picia sposób, aby był unieruchomiony w belce,
napojów chłodzących, elastyczna rurka natomiast mógł się swobodnie poruszać w
igelitowa o średnicy umożliwiającej otworach elementu 4. Dzięki temu ster­
wciśnięcie jej na końce tamtych rurek, czący koniec gwoździa może służyć za
sklejka grubości 4 mm, drut, gwoździk, kolumnę kierownicy, która umożliwi stero­
blacha grubości 0,5 mm i jedna duża za­ wanie pojazdem.
krętka z tworzywa sztucznego, np. od bu­ Na kolumnę węiska się jeden koniec dłu­
telki po lekarstwach. giego węża zrobionego z rurek od napo­
Ze sklejki należy wyciąć podwozie 1 (rys. jów połączonych kawałkami igelitowej rur­
a) i przybić do niego pasek blachy 2 mo­ ki tworzącej elastyczne przeguby na
cujący tylne koła osdzone na wspólnej każdym połączeniu. Na drugim końcu
sztywnej osi. Nad jednym z tych kół trzeba węża mocuje się dużą zakrętkę, która bę­
umieścić silnik - w sprężystym zacisku 3 dzie pełnić funkcję kierownicy. By uzyskać
przybitym do podwozia. Na koniec osi sil­ ciasne zamocowanie kierownicy, w miej­
nika trzeba wcisnąć kawałek rurki igelito­ scu połączenia trzeba wbić szpilkę. Po
wej lub gumki wentylowej, co zapewni do­ połączeniu silnika z baterią samochodzik
brą współpracę z obrzeżem koła. Do rusza, jadąc zgodnie z ustawieniem kiero­
przedniej wystającej części podwozia wanych kół przednich.
trzeba przybić element 4 odpowiednio wy­ Kształt i wygląd karoserii jest uzależniony
gięty z paska blachy szerokości ok. 20 od pomysłowości wykonawcy.
mm; będzie on odgrywać rolę zawieszenia Włączanie i wyłączanie silnika oraz jazda
kół przednich oraz obejmy baterii. w przód i w tył będą możliwe po wykona­
Koła przednie osadza się na osi w ten niu prostego przełącznika (rys. b) i odpo­
sposób, aby mogły się obracać niezależ­ wiedniego połączenia przewodów. W tym
nie. Przed spadaniem będą je chronić ka­ celu należy przygotować cztery cienkie
wałki rurek igelitowych wsuniętych na przewody elektryczne w emalii (drut na­
końce osi od strony wewnętrznej i zew­ wojowy) i przeciągnąć je wewnątrz węża,
nętrznej obu kół. Oś przytwierdza się do wyprowadzając końce do wnętrza samo­
belki 5 (uciętej z kawałka sklejki) za po­ chodu. Za pomocą innego dłuższego prze-

176 Samochodzik kierowany


wodu oraz baterii z zaróweczką trzeba Styki należy tak dogiąć, żeby można było
odnaleźć i oznaczyć początki i końce tych spowodować: przez naciśnięcie przycisku
samych przewodów. Dwa z nich będą do­ - jazdę w przód, przez zwolnienie go - za­
prowadzone do baterii, dwa - do silnika; trzymanie, a przez lekkie cofnięcie-jazdę
wszystkie zaś do przełącznika. samochodu w tył.
Ze sklejki trzeba teraz wyciąć dwa małe
prostokąty, z których jeden 7 znajdzie się
wewnątrz nakrętki kierownicy, a drugi 8
nad nim. Trzeba też z pasków blachy sze­
rokości ok. 3 mm (np. z puszek po konser­
wach) bardzo dokładnie wygiąć cztery
styki: dwa jednakowe - 9 oraz dwa różne -
10 i 11. Do dolnego prostokąta przybija się
wszystkie cztery styki, do górnego - tylko
styki 9. Pod gwoździki mocujące styki na­
leży podkładać odizolowane końce
przewodów elektrycznych. Styki 10
i 11 łączy się z silnikiem, a styki 9 - z ba­
terią. Zadaniem tej drugiej pary pasków
blachy 9, przybitych do obu kawałków
sklejki, jest także sprężyste połączenie
zapewniające prawidłową pracę mecha­
niczną przełącznika. Staranność wykona­
nia styków (ich wygięcia i przybicia)
uchroni układ przed zwarciami.

Samochodzik kierowany 177


należy do dna przymocować pasek folii
lub tasiemkę 5.
Do pokładu, w odległości ok. 70 mm od
ścianki 2 przybija się wspornik 6 zrobiony
z paska sklejki (z wywierconym otworem)
i z dwóch kawałków blachy. W otworze
wspornika 6 należy osadzić oś 7 wraz z
Do wykonania modelu amfibii - pojazdu kółkiem ogumionym 8 i tulejką dystanso­
poruszającego się po lądzie i w wodzie - wą 9 z blachy zwiniętej w rurkę. Zespół
są potrzebne: sklejka grubości 4 mm, bla­ ten będzie napędzać przednie koła.
cha odporna na korozję grubości 0,5 mm, Do tylnej części pokładu należy przytwier­
styropian grubości 30 mm, drut stalowy dzić zespół napędzający amfibię w wo­
średnicy 1,5...2 mm, osiem kółek ogu­ dzie. Składa się on z następujących częś­
mionych, mikrosilnik elektryczny 4,5 V ci: blaszanego uchwytu 10, w którym swo­
32 bateria 3R12 klej wikol i gwoździki. bodnie obraca się oś 11 z drutu, kółka
28 W przyklejonej do podwozia 7 obudowie z ogumionego 72 (założonego na oś przed
kawałków skiejki 2 i 3 (rys. b) umieszcza tulejką dystansową 9 z koralika) oraz ze
się baterię zasilającą całe urządzenie. śruby 13 (którą można kupić lub zrobić
Ścianka 2 powstałego pudełeczka stano­ samemu, lutując przycięte kawałki blachy
wi wspornik utrzymujący w wywiercanym na końcu osi).
otworze oś 7 napędzającą przednie koła. Odległość między oponami kółek 8 i 72
Do górnej części tej ścianki mocuje się musi być tak dobrana, żeby oś silnika z
wyłącznik całego urządzenia, składający założoną nań gumką wentylową miała
się z ruchomej blaszki 4 i pinezki, połą­ niewielką swobodę ruchu w górę i w dół
czonych ze stykiem baterii na ściance 3 i (rys. a). Wspomniany silnik trzeba umieś­
silnikiem. Aby ułatwić wyjmowanie baterii, cić na dźwigni 14 zrobionej ze sztywnego

12

178 Amfibia
drutu. Dźwignia ta jest podparta uchwyta­ Ostatnią czynnością jest przyklejenie ka­
mi 15, zrobionymi z pasków blachy przybi­ wałków styropianu w miejscach wskaza­
tych do pokładu. Na krótszym ramieniu nych na rysunku b. Amfibia postawiona
dźwigni przymocowuje się (paskiem bla­ na kołach i włączona powinna ruszyć do
chy lub gumką aptekarską) silnik, a na przodu, a przy podniesieniu części dziobo­
dłuższym (gwoździkami) - sklejkę części wej - uruchomić automatycznie śrubę.
dziobowej 16. Jeżeli śruba będzie się obracała w nie­
Podniesienie dłuższego ramienia dźwigni właściwą stronę, należy zmienić bieguny
spowoduje docisk osi silnika do kółka 12 i zasilania silnika, jeżeli zaś koła będą się
uruchomienie śruby, opuszczenie zaś - obracały do tyłu, to należy przełożyć pas
docisk do kółka 8 i uruchomienie przed­ napędowy 20 na osi 7.
nich kół. Są one umieszczone w wycię­ Zanurzenie pojazdu powinno spowo­
ciach podwozia i osadzone sztywno na osi dować uniesienie się części dzio­
17 włożonej w uchwyty 18. Między tymi bowej (wskutek jej dużej wyporności),
uchwytami na osi umieszcza się drewnia­ obracanie się śruby oraz płynięcie amfibii
ny walec 19. Oś 7 i walec 19 łączy się aż do momentu, gdy koła przednie dotkną
gumkę aptekarską 20, przenoszącą na­ twardego podłoża i część dziobowa
pęd. Tyine koła mocuje się w uchwytach opadnie pod własnym ciężarem urucha­
21, podobnych nieco do uchwytów 18. miając mechanizm napędowy koł.
Amfibia 179
Łódź podwodna z napędem elektrycznym XC IX

Model ten zachowuje się w wodzie bardzo nienia otworu w pokrywce, po jej stronie
podobnie do prawdziwej łodzi podwodnej: zewnętrznej, przykleja się klejem uniwer­
pływa.po powierzchni i nurkuje, a kolejne salnym tulejkę 5 z celuloidu, której średni­
zanurzenia następują automatycznie. Łódź ca wewnętrzna musi być większa od średni­
nawet w czasie niespodziewanej awarii cy zewnętrznej rurki igelitowej. Do wnętrza
silnika nie zatonie, gdyż na powierzchni tej tulejki, po połączeniu silnika ze śrubą,
zawsze pływa boja, która ją utrzymuje. trzeba wtłoczyć gęsty smar.towot, który
Do zrobienia łodzi są potrzebne: mikrosil- uszczelni otwór i nie wpuści wody do słoika.
nik elektryczny 4,5 V -**i, cztery baterie Do pokrywki, od strony wewnętrznej, nitu­
32
R14 t u , słoik z pokrywką typu twist-off je się wspornik 6, który znajdzie się nad
29 wysokości 105 mm, sklejka grubości 4 korpusem silnika. Wspornik powinien mieć
mm, stalowa taśma grubości 0,5 mm, ka­ otwory do przewleczenia sztywnego dru­
wałki blachy odpornej na korozję, cienki tu. Jeden z otworów musi pokrywać się z
przewód izolowany, drut średnicy 1 mm, takim samym otworem w pokrywce słoika.
celuloid (najlepiej w jaskrawym kolorze), Na wsporniku przymocowuje się, przez za­
styropian, piłeczka pingpongowa, żyłka i ciśnięcie, blaszkę 7 (najlepiej ze starej
rurka igelitowa (wchodząca ciasno na drut płaskiej baterii), odizolowując ją jedno­
średnicy 1 mm) oraz kleje: wikol lub sto­ cześnie od wspornika podkładką z presz-
larski i klej uniwersalny. panu lub kartonu. Końcówkę blaszki 7
Najważniejsze elementy - silnik, baterie i sterczącą do góry trzeba naciąć podłuż­
wyłącznik - umieszcza się w słoiku (rys. nie; będzie lepiej sprężynowała. Przez
a). Pracę przy budowie łodzi trzeba zacząć otwory wspornika 6 i pokrywkę należy
od odpowiedniego przygotowania po­ przewlec drut, z którego wygnie się dźwig­
krywki i. W jej środku należy wywiercić nię 8. Będzie ona w położeniu poziomym
otwór nieco większy od średnicy osi silni­ ctołykać jednym z zakończeń blaszkę 7 i
ka. Taki sam otwór trzeba wywiercić w odsuwać się od niej z chwilą opuszczenia
uchwycie 2, w którym silnik będzie zamo­ w dół wystającego na zewnątrz ramienia
J cowany. Uchwyt ten wykonuje się z taśmy w kształcie korby. Jeżeli dźwignia działa
stalowej i zaopatruje (dodatkowo) w gum­ właściwie,, na jej wystający z pokrywki
kę aptekarską, zaciskającą jego ramiona odcinek nakłada się i przykleja drugą
na korpusie silnika. Od strony zewnętrznej tuleję uszczelniającą, celuloidową 5,
pokrywki słoika przytwierdza się nitami również wypełnioną towotem.
uchwyt 3, służący do umieszczenia osi Z kolei przystępuje się do wykonania
śruby. Obydwa uchwyty należy przyniło­ części elektrycznej wyłącznika. Do blaszki
wać do denka bardzo starannie w ten 7 przylutowuje się przewód elektryczny,
sposób, żeby wywiercone otwory leżały który trzeba doprowadzić do jednego bie­
dokładnie na jednej linii. Oś silnika wysta­ guna baterii. Drugi przewód łączy się z
jąca na zewnątrz pokrywki, powinna obra­ dźwignią 8 w miejscu jej wyjścia z otworu
cać się swobodnie. wspornika wewnątrz słoja. Jego koniec
Śrubę napędową osadza się na osi 4 z przylutowuje się do jednego zacisku silni­
drutu, o średnicy powinna być zbliżonej do ka. Od drugiego zacisku silnika prowadzi
średnicy osi wirnika (ok. 1 mm). Na koniec się przewód do drugiego bieguna baterii i
drutu nakłada się tulejkę z paska blachy sprawdza włącznik, podnosząc i opusz­
oraz śrubę napędową wyciętą z blaszki czając korbę 8, znajdującą się na zew­
przewierconej w środku. Całość lutuje się nątrz słoika.
(najlepiej nad płomieniem gazowym), Cztery baterie umieszcza się po dwie w
a następnie wygina łopaty śruby. Oś dwóch oprawach 9 ze sklejki i kawałków
przekłada się przez otwór uchwytu 3 i na­ blachy. Do podstawy każdej z opraw przy­
suwa na nią kawałek rurki igelitowej, która bija się odpowiednio wygięte Jslaszane
połączy ją z osią silnika. W celu uszczel­ styki 10 i 11, a ponadto do jednej oprawy

180 Łódź podwodna z napędem elektrycznym


Łódź podwodna z napędem elektrycznym •r r 181
Po zakręceniu pokrywki przeprowadza się
pod wodą próbę szczelności. Jeżeli po kil­
kakrotnym włączeniu i wyłączeniu napę­
du śruby wyłącznikiem 8 wszystko będzie
działało dobrze i woda nie będzie przedo­
stawać się poprzez tuleje uszczelniające
osie silnika i wyłącznika - można przystą­
pić do budowy kadłuba (rys. b). W tym
celu ze sklejki wycina Się pokład 14 dłu­
gości ok. 300 mm i szerokości 90 mm (w
najszerszym miejscu). Pod spodem pokła­
du przybija się uchwyt 15 (służący, do
umieszczenia słoika), wygięty z paska
odpornej na korozję blachy szerokości ok.
60 mm. Do tego uchwytu trzeba przynito-
wać stery głębokości 16 z dwóch kawał­
ków takiej samej blachy, oraz kawałek
styk 12, a do drugiej styk 13. Ten ostatni blachy 17 zagięty pod kątem prostym i
pełni też funkcję klamry spinającej obie służący za oparcie dna słoika.
oprawy oraz łączącej je elektrycznie, gdyż Następnie trzeba zrobić prosty mecha­
zagięty koniec styku 13 podsuwa się pod nizm, który będzie załączał i wyłączał sil­
styk 12. Do spodu każdej podstawy przy­ nik w odpowiednim momencie. Składa się
kleja się kawałki papieru, żeby odizolować on z popychacza 18, dźwigni jednoramien-
od siebie zagięte gwoździki, które mogłyby nej 19 i układu piłeczka pingpongowa-cię-
spowodować zwarcie. Do styków 11 będą żarek. Popychacz wygina się z drutu i
przyłączone przewody odchodzące od zakłada na wystającą korbę dźwigni 8.
blaszki 7 oraz od jednego zacisku silnika. Trzeba go przełożyć przez poprzeczny
Oprawy z bateriami i przyłączonymi prze­ otwór wycięty w pokładzie. Przez oczko
wodami wkłada się kolejno do słoika. popychacza 18 przekłada się dźwignię 19,
182 Łódź podwodna z napędem elektrycznym
które] jeden koniec zakończony pętlą żyłce, zaczepi on o mniejsze dolne ucho
trzeba przykręcić wkrętem 20 z nakrętką dźwigni. Tonąca dalej łódź wywoła efekt
do uchwytu 21 z taśmy. Drugi jej koniec podniesienia dźwigni. Wówczas poprzez
wygięty w dwa różnej wielkości ucha bę­ popychacz 18 i wyłącznik 8 rozpocznie
dzie współpracował z piłeczką i podwie­ pracę silnik; działanie śruby i sterów głę­
szonym pod nią ciężarkiem. Podniesienie bokości spowoduje wynurzenie się łodzi.
końca dźwigni 19 spowoduje włączenie Wówczas w górnym większym uchu
silnika, a opuszczenie - wyłączenie go. dźwigni 19 zatrzyma się piłeczka 22 i wraz
Można to wyregulować obracając nieco z ciężarkiem 23 przesunie dźwignię w dół,
cały słoik w uchwycie. W przedniej części co spowoduje wyłączenie silnika. Łódź
pokładu trzeba wyciąć okrągły otwór na zacznie ponownie tonąć. Cykl ten będzie
uszka dźwigni 19. się powtarzał. Trzeba pamiętać, że luz
Piłeczka 22 będzie odgrywać rolę boi, dźwigni 19 można regulować śrubą 20 z
sygnalizującej położenie łodzi podwodnej nakrętką.
oraz będzie poruszać dźwignię. W piłecz­ Obudowę łodzi można wykonać z folii
kę wbija się haczyk ze szpilki i pokrywa to aluminiowej, którą nakleja się warstwami,
miejsce klejem. Do haczyka przywiązuje przedzielając je paskami celuloidu
się żyłkę z ruchomym ciężarkiem 23. usztywniającymi szkielet. Dolna część
Ciężarek ten pozwoli wyregulować głębo­ musi być zdejmowana, żeby można było
kość zanurzenia łodzi. Żyłkę z piłeczką i sprawdzać mechanizmy i wymieniać bate­
ciężarkiem przewleka się przez obydwa rie, a także wylać wodę, która ewentualnie
ucha. Pod pokładem (w części dziobowej i może się przedostać do środka słoika w
rufowej) przykleja się kawałki styropianu czasie pływania.
24, które zrównoważą ciężar mechanizmu.
Pozostało jeszcze sprawdzenie działania
całej łodzi w wannie i wybalastowanie jej
tak, żeby po włożeniu do wody zaczynała
powoli tonąć. Kiedy łódź osiągnie głębo­
kość wyznaczoną położeniem ciężarka na

Łódź podwodna z napędem elektrycznym 183


Zbudowanie mechanizmu według poda­
nych wskazówek ułatwi zrozumienie zasa­
dy działania zegara wahadłowego z
obciążnikiem. Zegar wskazuje sekundy,
minuty, a nawet godziny. Rozwijająca się
nić zakończona ciężarkiem zapewnia na­
pęd przez około dwie godziny, a po zasto­
sowaniu przekładni napędowej - przez
sześć godzin. W takich odstępach czasu
trzeba zegar nakręcać.
Do konstrukcji są potrzebne: listwa o
przekroju 20 x 10 mm lub 30 x 20 mm,
sklejka grubości co najmniej 5 mm, cienka
listewka modelarska, pudełko szpilek,
blaszka z puszki po konserwach, gwoź­
dziki, mocna nić (lub cienka żyłka), sztyw­
na cienka rurka plastykowa (np. pusty i
wymyty wkład do długopisu) oraz bute­
leczka po lekarstwach, zapewniająca
potrzebne obciężenie.
Ze sklejki wycina się piłką włosową dwa
jednakowe koła 1 i 2, każde o promieniu
48 mm (rys. a i b). Piłkę trzeba prowadzić
bardzo dokładnie po zewnętrznej stronie
narysowanego okręgu, żeby uzyskać wyli­
czony z wzoru L = 2j|r obwód wynoszący
300-mm. Teraz dokładnie wyznacza się na
krzywiźnie obwodu 60 punktów w odstę­
pach co 5 mm. W tym celu do płasko leżą­
cego na stole koła trzeba przyłożyć linijkę
i wzdłuż niej powoli je obracać za­
4 kreślając ołówkiem lub nakłuwając igłą na
jego obrzeżu końce pięciomilimetrowych
odcinków. W wyznaczonych miejscach
wbija się szpilki lub wciska je szczypcami
tak, by były mocno i promieniście osadzo­
ne. Następnie obcina się łebki i wyrównuje
długości wystających części szpilek do 10
mm. Aby łatwiej było wyznaczać miejsca
obcięcia, można na sterczące szpilki bez
łebków nakładać rurkę (z pustego wkładu)
długości 10 mm i obcinać je przy końcu
rurki. Miejsca cięcia trzeba lekko opiłować
drobnym pilnikiem.
Z tyłu koła 1, dokładnie w jego środku,
przybija się gwoździkami piastę 3 utwo­
rzoną z paska cienkiej blachy, zagiętego
w rurkę, z odpowiednio wyciętymi i zagię­
tymi końcami. Piasta powinna umożliwiać
swobodne obracanie się koła na osi z

184 Zegar
cienkiego gwoździa, a jednocześnie mieć
jak najmniejsze luzy, tzn. zapobiegać
ruchom: w górę, w dół i na boki. Do przed­
niej strony koła (również w środku) na linii
osi i piasty przybija się ucho 4 z paska
blaszki, na które ciasno nasuwa się
nakrętkę od tuby po paście do zębów.
Dzięki temu będzie można obracać kołem i
nawijać nić z obciążnikiem na piastę. Tak
przygotowane koło osadza się na osi z
gwoździa, wbitego w podstawę 5 z listwy
długości 300 mm w odległości ok. 100 mm
od dolnej jej krawędzi. Gwóźdź musi być
wygładzony, a łebek obcięty, aby koło
można było łatwo zakładać i zdejmować.
Do piasty koła 1 przymocowuje się ok. 2 m
mocnej nici lub żyłki, na której końcu przy­
wiązuje się buteleczkę 6 napełnioną su­
chym czystym piaskiem lub solą. Całość
umieszcza się na osi z wcześniej nałożoną
metalową podkładką. W taki sposób robi
się koło sekundowe. Aby zapobiec gwał­
townemu kręceniu się koła pod wpływem
odwijającej się nici, którą ciągnie w dół
ciężarek, zakłada się „hamulec-regula-
tor” . W zegarze jest nim wychwyt 7. W tym
przypadku robi się go z paska blachy z
puszki po konserwach starannie wygina­
jąc według rysunku. Do pionowego ramie­
nia wychwytu przymocowuje się dwoma
paskami blachy cienką listewkę modelar­
ską 8 długości 350 mm, pełniącą funkcję
wahadła; na jej końcu nawija się kilka
zwojów miękkiego drutu. Trzeba je nawi­
nąć tak, aby można było drut przesuwać
w górę i w dół, jednak żeby sam nie
opadał.
Osią wychwytu, który został już połączony
z wahadłem, jest szpilka. Należy ją wbić w
przymocowany do listwy klocek 9, w takim
miejscu poniżej zakończeń szpilek koła
sekundowego, żeby ruchy wahadła powo­
dowały zatrzymywanie i zwalnianie tylko
po jednym „zębie” koła sekundowego. Oś
należy zaopatrzyć w podkładki z uciętych
żyletką pierścionków z pustego wkładu.
Zapewni to właściwe umieszczenie wy­
chwytu względem szpilek na kole. Czyn­
ność właściwego umiejscowienia osi
wychwytu należy do najtrudniejszych w
całej budowie zegara. Nawinięta nić z
obciążnikiem powinna powodować powol­
ne obracanie koła i rytmiczny ruch wa­
hadła. Aby zapobiec dostawaniu się cię-

Zegar m - 185
żarka w zasięg wahadła z boku klocka 9
wbija się gwóźdź, za który przekłada się
nić z zawieszoną buteleczką.
Czas pełnego obrotu koła sekundowego
powinien wynosić dokładnie jedną minutę.
Obroty można przyspieszyć przez skróce­
nie wahadła (przesunięcie nawiniętego na
końcu drutu do góry), a zwolnić przez jego
wydłużenie (przesunięcie drutu w dół).
Przed nakręceniem zegara trzeba koło
sekundowe lekko przesunąć na osi do
przodu, aby wyprowadzić szpilki z zasięgu
wychwytu. Następnie należy obracać
nakrętką w środku koła (w stronę prze­
ciwną do obrotów wskazówek zegara) aż
do nawinięcia nici na piastę 3, tak aby
góra buteleczki zrównała się z końcem
listwy. Po nakręceniu koło z powrotem
wprowadza się w zasięg wychwytu i do­
piero wtedy można puścić nakrętkę.
Po sprawdzeniu działania sekundnika
montuje się koło minutowe 2 nad kołem
sekundowym. Zanim się go umieści na osi
osadzonej w klocku 10 przybitym do
listwy, w kole sekundowym należy wymie­
nić jedną szpilkę na ząb 11 z kawałka
blaszki, którą trzeba wcisnąć w szczelinę
wyciętą piłką włosową. Blaszka ta, iden­
tycznej długości jak usunięta szpilka bę­
dzie przesuwała kolejne szpilki koła minu­
towego po wykonaniu całego obrotu przez
sekundnik. Cały obrót koła minutowego
powinien nastąpić po upływie godziny.
Oś koła minutowego robi się z gwoździka
z tekturową podkładką, która będzie zapo­
biegać cofaniu się koła po przesunięciu go
przez blaszkę sekundową. Na tarczach kół
umieszcza się wycięte drukowane cyferki
oznaczające minuty i sekundy. Na górze
listwy mocuje się wskaźnik-strzałkę 12 z

186 Zegar
blachy lub kartonu i uchwyt do zawiesze­ utworzy przekładnię napędową. Średnica
nia zegara. Wskaźnikiem na tarczy sekun­ tego koła powinna być ok. 10 razy więk­
dowej jest oś wychwytu. sza niż średnica piasty koła sekundowe­
Wytrwałym i cierpliwym można polecić go. Trzeba je wykonać w taki sposób,
rozbudowanie zegara (rys. c). Listwa 5 żeby tworzyło pewnego rodzaju podwójną
będzie musiała być dłuższa o ok. 50 mm. szpulę; jedną 1 6 - średnicy ok. 30 mm,
Nad kołem minutowym 2 umieszcza się drugą 17 średnicy 3...4 mm. Tę drugą robi
trzecie koło godzinowe 13 o promieniu się ze zwiniętej blaszki, podobnie jak pia­
13,2 mm. Wycina się je ze sklejki tak, jak stę 2, tylko o połowę większą. Piastę koła
-dwa poprzednie i wyposaża w zęby z 24 sekundowego łączy się ze szpulą większej
szpilek wbitych co 3,4 mm w obrzeże. W średnicy mocną gumką aptekarską 18,
kole minutowym osadza się w miejscu wy­ którą zakłada się tak, aby tworzyła rodzaj
jętej jednej szpilki ząb 14 z blaszki, popy­ pasa transmisyjnego. Na szpulę mniejszą
chający po każdym pełnym obrocie koło nawija się 2 m bardzo mocnej nici lub
godzinowe. Ząb ten wykonuje się i osadza żyłki, na końcu której trzeba powiesić
podobnie jak w przypadku koła obciążnik o masie ok. pół kilograma.
sekundowego. Dzięki tej przekładni zegar może pracować
Poniżej koła sekundowego 1 i osi wahadła około sześciu godzin bez przerwy. Nakrę­
8 umieszcza się na listwie dodatkowe koło ca się go nawijając nić na mniejszą szpul­
15, które wraz z osią koła sekundowego kę koła 15.
Encyklopedia majsterkowania

y A D E M E C U M M ^ tl


Warsztat majsterkowicza
Wyposażenie mieszkania
Dom jednorodzinny
Architektura ogrodowa
Gospodarstwo wiejskie
Obsługa pojazdów
Turystyka - wypoczynek


Urządzenie mieszkania
Wiejski dom mieszkalny
Ogród
Kulinaria
Kosmetyka naturalna
Chemia praktyczna
Ubiór na co dzień
Wydawnictwo Czasopism i Książek Technicznych SIGMA
Przedsiębiorstwo Naczelnej Organizacji Technicznej

Dyrektor - Naczelny Redaktor Wydawnictwa NOT - SIGMA


Władysław Polesiński
Zastępca dyrektora ds. techniczno-produkcyjnych
Stefan Grygoruk

Fotoskład i przygotowanie tekstów do druku


wykonano w Wydawnictwie NOT - SIGMA
pod kierunkiem Marianny Bielińskiej
Reprodukcje ilustracji do druku
wykonano w Olsztyńskich Zakładach Graficznych
pod kierunkiem Włodzimierza Sieradzkiego
Montaż, druk i oprawę wykonano w Zakładzie nr 1
Wrocławskich Zakładów Graficznych
pod kierunkiem Zbigniewa Kiniorskiego

Printed in Poland

W yd a n ie pierw sze. N akład 2 5 0 00G + 3 0 0 egzem plarzy.


A rk u s z y w yd a w n iczych 21. A rku szy d ru k a rs k ic h 24.
O dd ano d o skła d u w m arcu 19 84 roku.
P o d p isa n o do dru ku w gru dn iu 1 9 8 4 roku.
D ru ko w a n o w pię ciu rzu ta ch do m aja 1 9 8 5 roku.
W ro c ła w s k ie Z a kła d y G raficzne
Z a m ó w ie n ie 113. T -7 8

C ena s u b s k ry p c ji z ł. 3 5 0 -
C ena poza s u b s k ry p c ją zł. 8 0 0 -

You might also like