Po katastrofie samolotu postanowiłyśmy zostać na miejscu i przygotować się na czas oczekiwania,
kiedy nadejdzie z pomocą grupa poszukiwawcza. Zdecydowanie piesza wędrówka po pustyni w poszukiwaniu pomocy byłaby kompletnie bezcelowa. Ponad 100 km w palącym upale oraz z ciężkim bagażem była by niemożliwa, mimo posiadania mapy i kompasu. Ze względu na to, że nasz lot był zarejestrowany miałyśmy pewność o wszczęciu poszukiwania. Dlatego największe szanse na ocalenie miałyśmy zostając i czekając w miejscu wypadku. Miałyśmy odpowiedni zapas wody, aby przetrwać nadchodzące godziny oczekiwania. Wykorzystałyśmy spadochron aby skryć się przed słońcem, ponad to stanowił odpowiednio widoczny z daleka punkt, dzięki któremu mogłyśmy być łatwiej odnalezione. Płaszcz miał nas chronić przed utratą wody z organizmu. Natomiast lusterko miało nam pomóc nadać sygnał informujący, gdzie się znajdujemy. Latarka miała spełnić to samo zadanie, tylko że nocą, jak również pistolet.
1. Lusterko kosmetyczne 6. Scyzoryk 11. Kompas
2. 5 litrów wody na osobę 7 .Plastikowy płaszcz przeciwdeszczowy 12. Książka
3. Długi płaszcz na osobę 8. Pistolet 13. mapa
4. Latarka (cztery baterie) 9. Para słonecznych okularów na osobę 14. 8 litrów wódki
5. Biało-czerwony spadochron 10. Zestaw opatrunkowy z gazą 15. Butelka z solą