Professional Documents
Culture Documents
Mathima 11
Mathima 11
Στη Μαρία και στον Κώστα αρέσει πολύ να πηγαίνουν στο χωριό της γιαγιάς τους, πάνω στα βουνά.
Κάθε πρωί τρέχουν έξω από το σπίτι στην αυλή. Τους αρέσει να βλέπουν τι κάνουν τα διάφορα ζώα που
ζουν εδώ. Και είναι τόσα πολλά! Δεν παίζουν όμως, βοηθάνε τη γιαγιά τους – ταΐζουν τις κότες, τις
πάπιες τις χήνες της. Πολύ προσεκτικά μαζεύουν ολόφρεσκα αυγά από τις κότες, και μετά τρέχουν να
δουν τι κάνει ο μεγάλος τους φίλος, το γαϊδουράκι. Δεν ξεχνούν ποτέ να του φέρουν καρότα. Τους
ακολουθάει πάντα ο σκύλος του παππού τους, ο γερο-Αργός.
Μαντέψτε:
Αχώριστοι σύντροφοι είμαστε:
Πάντα μαζί δουλεύουμε,
Μα ποτέ ο ένας τον άλλο δεν βλέπουμε.
Τι είμαστε;
Fasolka do fasolki i napełni się worek
Na wsi u babci
Maria i Kostas bardzo lubią jeździć do swojej babci na wieś w górach. Każdego ranka kręcą się po
podwórku przed domem. Lubią patrzeć (tu: obserwować), co robią różne zwierzęta, które tu żyją. A ile
tego jest! Nie bawią się jednak (tu: tylko), pomagają swojej babci – karmią kury, kaczki i jej gęsi. Bardzo
ostrożnie zbierają świeże kurze jajka, a potem biegną zobaczyć, co robi ich wielki przyjaciel, osiołek. Nie
zapominają nigdy, by przynieść mu świeże marchewki. Zawsze im towarzyszy pies dziadka, stary Argos.
Dialog 2
W warzywnym
Bazyli: Proszę wejść (tu: Niech pani wejdzie). W czym mogę pomóc?
Klientka: Chciałabym kilogram truskawek, dwa kilo brzoskwiń, dwie morele i te jabłka. Ile kosztują
czereśnie?
Bazyli: 550 drachm za kilogram.
Klientka: Jaki ładny melon! Proszę mi dać dwa, ale nie te, tamte w środku. Tak! Po ile ma pan tego
arbuza dzisiaj?
Bazyli: 150 drachm za kilogram, czyli darmo!
Klientka: Proszę mi dać jednego dużego.
Bazyli: Ma pani rację, proszę pani. Im większy arbuz tym smaczniejszy. Ten tu ma 11 kg, O.K.?
Klientka: Dziękuję. Proszę wziąć pieniądze.
Bazyli: Dziękuję pani, proszę, oto reszta.
Klientka: Dziękuję. Herakles, moje dziecko, weź torby! A, i arbuza (weź)!
Herakles: Uff…
Zgadnijcie:
Nierozłącznymi towarzyszami jesteśmy:
Zawsze pracujemy ze sobą,
Ale nigdy jeden drugiego nie widzimy.
Kim jesteśmy? (odp.: oczami)