You are on page 1of 5

Michał Szczepaniak

"Melchizedek redivivus in Qumran :


Some Peculiarities of Messianic Ideas
and Elements of Mysticism in the
Dead Sea Scrolls", Igor R. Tantlevskij,
Kraków-Mogilany 2004 : [recenzja]
Studia Theologica Varsaviensia 42/2, 208-211

2004
208 M IC H A Ł W O JC IE C H O W S K I [22]

Z e względu na przekrojowy i szeroki tem at dałoby się zapewne zaproponow ać


następne pozycje, ale na pew no nie byłyby one z gatunku niezbędnych. M ożna by­
ło np. wybrać wśród nowożytnych kom entarzy biblijnych tych, które inform ują
o interpretacjach ponaddosłow nych. a szczególnie serię A ncient Christian Com-
m entaiy on Scripture. Wydaje też mi się, że biorąc pod uwagę znaczenie studiów bi­
blijnych, patrystycznych i mediewistycznych w języku niem ieckim, w spisie spotyka
się ich za mało. Ponadto au to r w spom ina o tym, że korzystał z tekstów źródłowych
także w form ie elektronicznej (s. 16) - niestety inform acje o wykorzystanych CD-
-R O M ach czy stronach internetow ych nie trafiły do bibliografii.
Z drobnych usterek formalnych wymienię jeszcze niedobór odsyłaczy w e­
w nętrznych. A utor podejm uje czasami na nowo pew ne kwestie, nie przypom inając
poprzedniego miejsca - np. na s. 98 pow ołuje się na pogląd św. H ieronim a już za­
cytowany na początku W stępu.
R ozpraw a jest napisana bardzo dobrym językiem, ścisłym naukowo, a zarazem
jasnym i przyjemnym w lekturze; au to r m a niewątpliwie uzdolnienia literackie. O d
strony technicznej książka jest dobrze wydana. Błędy literowe spotyka się raz na
kilka stron, a więc rzadko.
Jak z tego wynika, mam y do czynienia z rozpraw ą wybitną, a ew entualne uwagi
krytyczne dotyczą albo kwestii otwartych względnie potencjalnych rozszerzeń, al­
bo też drobiazgów. Praca m a duże walory badawcze, a w znacznej części rów nież
dydaktyczne (część I pow inna być wykorzystywana przy prezentacji zagadnień h e r­
m eneutyki biblijnej dla studentów ). A utor zadem onstrow ał zarówno erudycję, jak
szerokość spojrzenia. Uzyskał ciekawe wyniki nie tylko w dziedzinie biblistyki, p a ­
trologii i historii teologii, lecz rów nież w sferze studiów nad herm eneutyką literac­
ką zastosow aną do Biblii, tw orząc pracę teologiczną z dziedziny Pisma Świętego,
k tóra jednocześnie m a walory interdyscyplinarne.

M ichał Wojciechowski

Igor R. T a n t l e v s k i j , M elchizedek redivivus in Qumran. Som e Peculiarites o f


Messianic Ideas and Elem ents o f Mysticism in the Dead Sea Scrolls, „The Q um ran
C hronicle” Vol. 12,1, K raków-M ogilany, T he E nigm a Press 2004, ss. 80.

W najnowszym num erze czasopisma qum ranologicznego wydawanego przez


Z.J. K a p e r ę opublikowano m onograficzne opracow anie dotyczące postaci M el­
chizedeka wyłaniającej się z pism ąum rańskich. Jego autor, Igor T a n t l e v s k i j , dy­
rektor M iędzynarodowego C entrum Studiów Biblii i Judaizm u na Uniwersytecie
[23] R E C E N Z JE 209

Petersburskim , przedstaw ia ciekawe spojrzenie badawcze nie tylko na postać M el­


chizedeka redivivi (pow tórnie obecnego) we wspólnocie ąum rańskiej, lecz także na
sam o zjawisko essenizmu. D zieło składa się z dziewięciu rozdziałów. W pierwszym
rozdziale autor rozpoczyna od prezentacji M elchizedeka w Biblii Hebrajskiej,
Księdze H enocha słowiańskiej (H enoch 2), u F i l o n a A l e k s a n d r y j s k i e g o ,
w Nowym Testamencie, literaturze patrystycznej oraz rabinicznej. Wyczerpująca
analiza biblijnej postaci pozwala na zajęcie się jej „powtórnym życiem” w piśm ien­
nictwie ąum rańskim . W kolejnych siedmiu rozdziałach uczony próbuje wykazać, że
pewne tytuły zawarte w rękopisach znad M orza M artwego, choć nie odnoszą się
wprost do M elchizedeka, to jednak mogą być jem u przypisane.
W swojej pracy T a n t l e v s k i j dostrzega zawoalowane aluzje w m anuskryp­
tach: 4Q521; 4Q246; 4Q534; 4Q540-541; 4Q369; 4Q491. W nioski o zachodzących
analogiach o piera on na podobieństw ie term inologii i pól semantycznych użytych
wyrażeń. Najpierw w Midraszu eschatologicznym Melchizedek (1 lQ M elch = 11Q13)
postać ta jawi się jako wielki, szanowany oraz cieszący się ogrom ną estymą zmarły
członek wspólnoty, który zstępuje z nieba, aby w dziesiątym jubileuszu zgładzić
grzechy synów światłości (oni przez ten fakt staną się ludźmi jego działu) oraz
przeprow adzić sąd nad rzeszą niegodziwców (duszam i losu Beliala). Mityczny król
Salem u ogłoszony jest pom azańcem , wybrańcem, na którym spoczął Duch Boga,
jednocześnie wyższym od proroków . Przedstaw ia się on jako Mesjasz (m sjh )
i Zw iastun D obrej Nowiny (m bśr). Równocześnie qum rańska m aniera przytacza­
nia cytatów w miejsce pierw otnego podm iotu 7 lub Y/y wstawia m lkj sdq, co p o ­
zwala stwierdzić, że został on obdarzony przym iotam i boskimi. T a n t l e v s k i j za­
uważa, że w D okum encie D am asceńskim znajdujem y świadectwo zapatrywań ja ­
koby sam Bóg miał zejść na ziem ię w osobie M esjasza z A arona i Izraela tzn. n a­
m aszczonego, świeckiego władcy zdolnego do piastow ania funkcji kapłańskiej, za­
tem kogoś takiego jak M elchizedek. Chodziło o pow iązanie możności przeprow a­
dzenia obrzędów znanych z D nia Pojednania z wyzwoleniem spod ciążącej ręki
niegodziwców, obcych wrogów, które dokonałoby się pod w odzą świeckiego Po­
mazańca, dalej z sądem nad niesprawiedliwymi, który przeprowadziłby wybrany
Boga. Wszystkie te trzy sprawności najpełniej posiadł M elchizedek. W Mesjańskiej
apokalipsie (4Q521) wydaje się, że próbow ano porów nać figurę Mesjasza ’dnj
z M esjaszem D ucha czyli M elchizedekiem lub identyfikowano ze sobą te osoby.
W Aram ejskiej apokalipsie (4Q246) pojawia się postać br ’Ijwn lub inaczej brh dj 7.
Ów Syn Najwyższego lub W ybrany Boga byl raczej człowiekiem, który osiągnął
pozycję w ręcz boską, wprowadził na ziemi swe wieczne królestwo sprawiedliwości
i pokoju, a więc jego czyny pozostają w harm onii z opisanymi w llQ M e lc h działa­
niami M elchizedeka i jego określeniam i w Biblii. Postać W ybrańca z Mesjańskiego
tekstu aramejskiego (4Q534) była identyfikowana różnie, mianowicie C a ą u o t
210 M IC H A Ł S Z C Z E P A N IA K [24]

proponow ał, aby b o hatera tego utw oru utożsam iać z H enochem . Jednakże zda­
niem T a n t l e v s k i j e g o , jak i G r e e n f i e l d a , występującego w tekście 4Q534
W ybrańca należy postrzegać jako M elchizedeka lub M elchizedeka redivivum, tzn.
przybyłego na ziem ię pow tórnie.
Z daje się rów nież obraz eschatologicznego Sługi Bożego w 4Q540, 5, którego
słowo będzie m iało niebiańskie pochodzenie, który wreszcie będzie przywódcą sił
słonecznych i zniszczy panow anie ciemności, m ożna odnieść do M elchizedeka re-
divivi. O becna w 4Q541 fraza o „wiecznym słońcu”, które będzie ciągle świecić
przypom ina epitet zastosowany wobec arcykapłana S z y m o n a II S p r a w i e ­
d l i w e g o , że był jak słońce świecące na przybytek Najwyższego (zob. Syr 50,7).
T a n t l e v s k i j wskazuje, że A ram ejskie fragm enty z czwartej groty miały wpływ
na grecką wersję Testamentu Lewiego 18, w którym został opisany Nowy kapłan,
którego kapłaństw o jak o wieczne nie posiada sukcesorów, co więcej określany jest
jako król, zatem w swoich funkcjach pozostaje w korelacji z osobą M elchizedeka
z llQ M e lc h . W Modlitwie H enocha (4Q369) wspom inany Syn Pierw orodny jest
oczywiście bezpośrednio odnoszony do Dawida lub M esjasza z jego rodu, jedn ak
na podstaw ie przede wszystkim Ps 110,1-4 to co pozostaje w związku z ojcem Salo­
m ona lub jego spadkobiercą pierw otnie skierow ane było do M elchizedeka, pierw ­
szego władcy i kapłana w Jerozolim ie. T a n t l e v s k i j stwierdza, że od Ps 110,4
aluzje, które dotyczyły D aw ida i jego następców, były zespolone tylko z M elchize­
dekiem ; na tej podstaw ie wszelkie przymioty i cechy D awida, poświadczone
w Psalmach, mogły być przez esseńczyków readresow ane do M elchizedeka, który,
praw dopodobnie w prześw iadczeniu członków wspólnoty, był uważany za począt­
kowego ich odbiorcę. D alej uczony suponuje, że taka postaw a w oczekiwaniach
m ogła mieć miejsce, gdy ąum rańczycy wyrzekali się koncepcji dwóch Mesjaszy,
zaś ich dwie natury: kapłańską i świecką przenosili na jed n ą osobę.
W ostatnim rozdziale pracy rosyjski badacz omawia m anuskrypt 4Q491c, który
pierw otnie stanowił zapew ne hymniczną kompozycję napisaną przez sam ego N a­
uczyciela Sprawiedliwości, a zatytułow aną H ym n lub Pieśń Melchizedeka. W p o ­
etyckiej form ie Nauczyciel Sprawiedliwości przekazuje przebieg swej pozaziem ­
skiej podróży, podczas której spotyka mieszkańców nieba, widzi ich i słyszy, roz­
mawia z przywódcami niebieskich zastępów, zaś cały hymn skierow any jest bezpo­
średnio do Boga. T a n t l e v s k i j wysuwa hipotezę, że Nauczyciel Sprawiedliwości,
po swojej śm ierci, był utożsam iany, jako niebiańska hipostaza, z M elchizedekiem ,
uw ażano go za wcielenie M elchizedeka.
W dziewiątym, końcowym rozdziale swego studium , T a n t l e v s k i j zajm uje się
praw dopodobną zależnością, bliskością między w ierzeniam i i poglądam i ąum rań-
czyków czy esseńczyków a kanaanejskim i Refaim oraz ich kultam i zwanymi marze-
him . W opinii au to ra ścisłe konotacje między ezoterycznym ruchem esseńskim
[25] R E C E N Z JE 211

a starożytnym i obrzędam i z K anaanu prow adzą do wniosku, że esseńczycy mogli


być nazywani R ofeim /R efaim , co tłum aczono na grekę iatroi (lekarze, chirurdzy)
lub therapeutai (pielęgniarze, leczący), a te term iny z kolei w języku aram ejskim na
terytorium Syro-Palestyny brzmiały ’s j’ (uzdrowiciele, lekarze). Późniejsza transli­
teracja określeń doprow adziła do pow stania term inu esseńczycy. T a n t l e v s k i j
zwraca uwagę, że pierw otnie R efaim oznaczało duchy znamienitych członków
społeczności kanaanejskiej, którzy nawet po śmierci mogli w spomagać żyjących,
być ich dobrodziejam i czy lekarzami. Potw ierdzają to teksty ugaryckie, które do­
noszą o wielkim szacunku, kulcie zmarłych ważnych przedstawicieli rodów czy
wspólnot. Jednakże twórcy religijni odpow iedzialni za redakcję i kanon Biblii H e­
brajskiej usiłowali wyeliminować wszystkie aluzje pradaw nego kultu zmarłych eg­
zystującego w w ierzeniach Izraelitów. Dobrym przykładem może być taka wokali-
zacja słowa rp jm , aby odczytywać jako r e p a lm (bezsilni) w miejsce oryginalnego
r d p e ’im (dobroczyńców, lekarzy). Należy także nadm ienić, że w spom niana powy­
żej zam iana wyrosła jako polem iczna i równocześnie sarkastyczna reakcja na
oznaczenie przodków przym iotnikam i ’Ijm względnie Iwhjm , co mogło sugerować
przyjęcie przez nich boskiej natury, siły i mocy. N a taki stan rzeczy redaktorzy i in­
terpretatorzy w ram ach ortodoksji żydowskiej nie potrafili przystać.
Rekapitulując, książka Igora T a n t l e v s k i j e g o zasługuje nie tylko na uwagę,
ale może stanowić bogate źródło inspiracji do dalszych badań, szczególnie dla
m łodego pokolenia biblistów czy ąum ranistów . Poza drobnym i niedociągnięciami,
mianowicie miejscami są zbyt duże przypisy w stosunku do wielkości treści, praca
jest interesującym dziełem , które w swej drugiej części może zafrapować szerokie
spektrum naukowców z różnych dziedzin.

Michał Szczepaniak

D ennis E. S m i t h , From Symposium to Eucharist. The Banquet in the Early


Christian World, Fortress Press, M inneapolis 2003, ss. 411.

D ennis E. S m i t h jest wykładowcą Nowego Testam entu w Phillips Theological


Sem inary (Tulsa, O klahom a). R ecenzow ana książka to dopełnienie jego H arvard-
skiej dysertacji z 1980 roku, zatytułowanej Social Obligation in the Context o f
C om m unal Meals: A Study o f the Christian Meal in 1 Corinthians in Comparison
with Graeco-Roman C om m unal Meals. Stanowi kontynuację i rozwinięcie zawar­
tych w niej badań. Częściowo zawiera fragm enty prac publikowanych wcześniej:
część rozdziału pierwszego pojawiła się w pierwotnej formie w M any Tables: The

You might also like