You are on page 1of 1

„Uwięzienie przez elfy”

Wszystko zaczęło się po zaciętej walce z pająkami. Gdy w końcu znaleźli się w bezpiecznym miejscu,
Bilbo opowiedział o swoim spotkaniu z Gollumem. Wędrowcy byli tak zadziwieni, że dopiero przed
snem dostrzegli nieobecność jednego z nich – Thorina. Postanowili odszukać go kolejnego dnia,
ponieważ byli zbyt zmęczeni.

Nazajutrz ruszyli w stronę, która wydała się im właściwa. Nagle jednak pojawiły się wokół nich leśne
elfy uzbrojone w łuki i oszczepy. Nasi bohaterowie wciąż byli pozbawieni sił po ostatnich zdarzeniach,
dlatego byli zmuszeni się poddać. Jedynie Bilbo schował się na bok i nałożył na palec pierścień, by
stać się niewidzialnym. Elfy zabrały ich do królewskiej siedziby. Po długim przesłuchaniu ogłoszono,
że ich zbrodnią było przekroczenie granic królestwa bez zgody władcy i zamknięto ich w osobnych
celach. Bilbo wciąż ukrywał się w podziemiach, próbując zebrać jakieś informacje od strażników.
Któregoś dnia udało mu się dowiedzieć, gdzie uwięziono krasnoludy, a kolejnego, że Thorin także jest
w elfiej celi. To odkrycie wszystkim dodało sił i nadziei. Mijały kolejne dni, aż w końcu Bilbo
wyszpiegował, że pod najniższą częścią pałacu płynie strumień, który wpada do Leśnej Rzeki. Dzięki
temu wpadł na pomysł, jak może uwolnić przyjaciół. Wykradł klucze dowódcy straży i uwolnił resztę
wędrowców. Plan ucieczki niespecjalnie się im spodobał, ale była to jedyna szansa. Zeszli do piwnicy i
ukryli się w pustych beczkach, które miały zostać wrzucone do strumienia.

Na szczęście wszystko się udało i bohaterowie bezpiecznie opuścili Mroczną Puszczę. Thorin był
bardzo wdzięczny Hobbitowi za uratowanie życia jemu i krasnoludom. Beczek pozbyli się dopiero w
mieście Esgaroth, gdzie czekała na nich nowa przygoda.

You might also like