Professional Documents
Culture Documents
Pieśń Wieczorna Na Dwa Głosy
Pieśń Wieczorna Na Dwa Głosy
Umiarkowanie, lecz niezbyt wolno
I
2. Po
1. no-cnej ro - sie płyń, wdzię -czny gło - sie, niech się twe e - cho roz - sze - rzy.
Już bli - sko, bli-sko cha - tnie o - gni-sko, znu - żo - ne ser - ca we - se - li.
II
5
I
Gdzie na - sza cha - tka, gdzie sta - ra ma - tka krzą - ta się ko - ło wie - cze - rzy.
Tam pra - co - wi - ta ma - tka mnie spy - ta: wie - le - ście w po - lu na - żę - li?
II
9 ożywić
I
Ju - tro dzień świę - ta, ni - wa nie zżę - ta, nie - chaj przez ju - tro doj - rze - wa.
Ma - tko! jam mło - da, rąk mo - ich szko - da, szko - da na skwa - rze o - bli - cza.
II
13 zwolnić
I
Niech wiatr swa - wol - ny, niech ko - nik po - lny, nie - chaj sko- wro - nek tu śpie - wa.
Źle szła ro - bo - ta, prze - szka - dza sło - ta i mo - ja du - mka dzie - wi - cza.
II
atempo
17
I
Niech wiatr swa - wol - ny, niech ko - nik po - lny, nie - chaj sko - wro - nek tu śpie - wa.
Źle szła ro - bo - ta, prze - szka - dza sło - ta i mo - ja du - mka dzie - wi - cza.
II