Góry Świętokrzyskie Dawno, dawno temu, kiedy lasy były pełne dzikich zwierząt i ogromnych starych drzew, wydarzyła się ciekawa historia, która dała nazwę naszym Górom Świętokrzyskim. Król Bolesław zaprosił do Polski swojego krewnego, węgierskiego królewicza Emeryka. Młodzieniec otrzymał od swojego ojca krzyż z Relikwiami Krzyża Świętego. Miał go chronić przed złymi przygodami w obcym kraju. Na cześć królewicza Emeryka urządzono wspaniałe polowanie. Dziesiątki wojów i sfory myśliwskich psów ruszyły w knieje. Myśliwi podążali w stronę najwyższych gór. Nagle Emeryk spostrzegł wielkiego jelenia. Spiął konia i popędził za nim w pościg. Jeleń wpadł w gęste zarośla, a Królewicz napiął łuk i wycelował. Wtedy ujrzał pomiędzy wieńcami rogów otoczony blaskiem krzyż. Młodzieniec ukląkł na kolana , złożył ręce do modlitwy i przysiągł, że w tym miejscu wybuduje klasztor i zostawi w nim relikwie Krzyża Świętego. Wkrótce, na wzgórzu nazwanym Świętym Krzyżem, wzniesiono klasztor. Od tej pory otaczające klasztor góry noszą nazwę świętokrzyskich. Jeleń z krzyżem w rogach jest do dziś symbolem Gór Świętokrzyskich.