Professional Documents
Culture Documents
Caputo - Przywrócić Życiu Jego Pierwotną Trudność
Caputo - Przywrócić Życiu Jego Pierwotną Trudność
Caputo
Życie jest trudne – znamy to dobrze od samego Arystotelesa. Jest wiele sposobów, by
rozminąć się ze znamionami cnoty – powiada Stagiryta – ale tylko jeden sposób, by ją
osiągnąć. Dlatego rozmijanie jest proste, a osiąganie trudne1. „Faktyczne życie”, powiada
młody Heidegger, poszukuje prostej drogi wyjścia, ma tendencję, by dla siebie wszystko
upraszczać (Erleichterung)2. Dlatego filozofia, zdaniem tego młodego myśliciela, winna stać
się „hermeneutyką faktyczności”3, w czym miał on na myśli takie odczytywanie życia, które
je uchwytuje w podejmowanym ryzyku i dzięki temu przywraca faktycznej egzystencji jego
pierwotną trudność. Taka hermeneutyka faktyczności obierze odmienny kurs niż ten typowy
dla metafizyki, która od samego swojego początku i w zgodzie z inklinacją wpisaną w same
faktyczne życie lekceważyła trudność egzystencji. Metafizyka, by użyć trafnego określenia
Derridy, przez cały czas była metafizyką obecności. Od początku dostarczała nam
1
Etyka nikomachejska, 1106 b 28. [Arystoteles, Etyka nikomachejska, przełożyła, wstępem i
komentarzem opatrzyła D. Gromska, [w:] tenże, Dzieła wszystkie, t. 5, PWN: Warszawa 2002, s. 112–113:
„błądzić można w sposób rozmaity (zło bowiem należy do tego, co jest nieograniczone, jak już przypuszczali
pitagorejczycy, dobro zaś do tego, co ograniczone), właściwie natomiast postępować można tylko w jeden
sposób; dlatego pierwsze jest łatwe, drugie zaś trudne; łatwo jest chybić celu, trudno zaś w cel ugodzić”.]
2
M. Heidegger, Phänomenologische Interpretationen zu Aristoteles. Einführung in die
phänomenologische Forschung, herausgegeben von W. Bröcker, K. Bröcker-Oltmanns, Vittorio Klostermann:
Frankfurt am Main 1994 (Gesamtausgabe, Bd. 61), s. 108–110. Tytuł mojego wprowadzenia został zaczerpnięty
z inspirującego referatu Theodore’a Kisiela na temat 61 tomu Gesamtausgabe Heideggera (Pennsylvania State
University, lipiec 1986). Zob. jego On the Way to Being and Time, “Research in Phenomenology”, Vol. 15
(1985), s. 193–226. [W tomie 61 Gesamtausgabe znalazły się fryburskie wykłady Heideggera z semestru
zimowego 1921/22 zatytułowane Phänomenologische Interpretationen zu Aristoteles, zob. M. Heidegger,
Phänomenologische Interpretationen zu Aristoteles…]
3
M. Heidegger, Sein und Zeit, 10. Aufl., Max Niemeyer: Tübingen 1963, s. 72. [Przekład polski: M.
Heidegger, Bycie i czas, przełożył, przedmową i przypisami opatrzył B. Baran, PWN: Warszawa 2004, s. 102:
„Autor pozwala sobie zauważyć, że analizę otoczenia i w ogóle „hermeneutykę faktyczności” jestestwa
przedstawia w swych wykładach począwszy od semestru zimowego 1919/20”.] W 1923 roku Heidegger
prowadził wykład zatytułowany Onotogia. Hermeneutyka faktyczności. [Zob. M. Heidegger, Ontologie
(Hermeneutik der Faktizität), herausgegeben von K. Bröcker-Oltmanns, Vittorio Klostermann: Frankfurt am
Main 1988 (Gesamtausgabe, Bd. 63). Polski przekład: Ontologia (hermeneutyka faktyczności), przekład M.
Bonecki, J. Duraj, redakcja naukowa przekładu S. Czerniak, Wydawnictwo Rolewski: Toruń 2007.]
1
wymownych zapewnień odnośnie Bycia, obecność natomiast, nawet w postaci faktycznego
życia, była rozrzucona przez physis i kinesis. Odkąd tylko rozwarła się dla celów
biznesowych, metafizyka stara się sprzedać nam ten sam zestaw towarów, tę samą ousia.
Tymczasem hermeneutyka faktyczności – przekonana, że życie jest trudem i troską (Sorge) –
będzie bacznie przyglądać się pęknięciom, nieciągłościom i nieregularnościom w egzystencji.
Celem tej nowej hermeneutyki nie będzie czynienie spraw łatwiejszymi, niż one są ani
przykładanie do egzystencji dobrej miny, ale raczej odzyskiwanie pierwotnej trudności życia
zanim metafizyka pokazała nam szybką drogę wyjścia przez tylne drzwi upływu [flux].
Dokładnie taki, jak się okazuje, był zamysł powziętej przez młodego Heideggera
ponownej lektury Arystotelesa: by czytać Etykę nikomachejską jako opowieść o faktycznym
życiu i jego trudnościach; Metafizykę natomiast w taki sposób, by kinesis odczytać z
powrotem do ousia, ousia ku jej kinetycznym składnikom, by zde-konstruować (ab-bauen) aż
do cna (auf) niepokój, który meta-fizyka starała się złagodzić, uśmierzyć, zatrzymać4.
4
Thomas Sheehan dowodził doniosłości do pewnego czasu Heideggerowskich odczytań Arystotlesa.
Zob. T. Sheehan, Heidegger’s Introduction to the Phenomenology of Religion, “The Personalist”, Vol. 60
(1979), s. 312–324; tenże, Heidegger’s Interpretation of Aristotle: Dynamis and Ereignis, “Philosophy Research
2
Odnalazł on Arystotelesa czyniącego obie te rzeczy naraz. Przez całe swoje życie Heidegger
podejmował tylko jedną próbę – by mianowicie zakwestionować Bycie jako obecność.
Oznaczała ona opieranie się stałej pokusie metafizyków, by czynić rzeczy łatwiejszymi, by
traktować Bycie jako stabilną rzecz i pełnię obecności.
Archives”, Vol. 4 (1978), s. 1–33; tenże, Heidegger’s Topic: Excess, Access, Recess, “Tijdschrift voor
Philosophie”, Vol. 41 (1979), s. 615–635; tenże, The ‘Original Form’ of Sein und Zeit: Heidegger’s Der Begriff
der Zeit (1924), “Journal of the British Society for Phenomenology”, Vol. 10 (1979), s. 78–83; tenże, On
Movement and the Destruction of Ontology, “The Monist”, Vol. 64 (1981), s. 534–542; tenże, On the Way to
Ereignis: Heidegger’s Interpretation of Physis, [w:] Continental Philosophy. Prize Essays, Vol. 1, ed. J. Sailis,
Pittsburgh: Duquesne University Press 1983, s. 131–164.
5
[Łk 9, 62: „Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie
nadaje się do królestwa Bożego»”.]
3
które tworzy to, co powtarza, które dla niego samego wprowadza życie w sam środek
trudności upływu.
6
R. E. Palmer, Hermeneutics. Interpretation Theory in Schleiermacher, Dilthey, Heidegger, and
Gadamer, Evanston: Northwestern University Press 1969; P. Ricoeur, The Task of Hermeneutics, [w:] tenże,
Hermeneutics and the Human Sciences, ed. J. Thompson, Cambridge: Cambridge University Press 1981, s. 43–
62. [Polski przekład drugiego z wymienionych tekstów: P. Ricoeur, Zadanie hermeneutyki, przełożył P. Graff,
[w:] tenże, Język, tekst, interpretacja. Wybór pism, wybrała i wstępem poprzedziła K. Rosner, PIW: Warszawa
1989, s. 191–223. Tłumaczenie ostatnich dwów rozdziałów (o charakterze analitycznym, nie zaś opisowym)
książki Palmera ukazało się w „Pamiętniku Literackim” R. 83 (1992), nr 1.]
4
Erleichterung, jej pragnieniu obecności, nie powierza ona zatem ruchu i upływu filozoficznej
trosce, tak samo jak nie zrobili tego Constantin i Johannes Climacus.
5
Sytuując siebie w przestrzeni otwartej przez Heideggerowskie zakwestionowanie obecności
Derrida jednak postawił ten problem jeszcze mocniej, trudność życia uczynił jeszcze
trudniejszą. Wykazuje on bowiem, że obecność jest „wynikiem” procesu powtarzania; że
przed-stawienie ma pierwszeństwo i umożliwia samą obecność, którą ma reprodukować; że
powtórzenie jest „starsze” niż to, co powtarza; wreszcie dowodzi on, że jest to stanowisko
samego Husserla. Derrida czyni jasnym, że Husserl przynależy do projektu przywracania
trudności, nawet jeśli systematycznie skłaniał się on ku poskramianiu tego, co sam odkrył.
7
[M. Heidegger, Bycie i czas..., s. 610: „Trzeba poszukiwać drogi ku rozjaśnieniu ontologicznego
pytania fundamentalnego i nią pójść. Czy jest ona jedyną lub w ogóle słuszną, można rozstrzygnąć dopiero po
przejściu. Sporu o interpretację bycia nie można załagodzić, gdyż nawet nie został on jeszcze rozniecony. A
wreszcie nie jest to spór, który można by po prostu „wszcząć”, bo rozniecenie go wymaga już pewnego
wyposażenia. Niniejsze badanie jest zaledwie w drodze ku temu”.]
6
nadstawia ucha na podszepty obecności wszędzie tam, gdzie tylko je słychać, nawet u tak
radykalnych myślicieli jak Husserl i Heidegger. Dekonstrukcja potrafi ukazać nam différance,
którą rzeczy są wypełnione. Dzięki dekonstrukcji hermeneutyka traci swoją niewinność, a co
za tym idzie staje się bliższa wyznaczonemu jej zadaniu, które – jak stwierdził młody
Heidegger – oznacza pozostawanie wiernym wobec trudności życia. W czynieniu rzeczy
trudnymi différance jest bardzo skuteczna. Namaszczoną powagę hermeneutyki
Heideggerowskiej zastępuje ona nieteologicznym, nierabinicznym, swobodnym,
świętokradczym i poetyckim sposobem pisania; grecko-niemieckich poetów Heideggera
zastępuje Artaudem i Bataillem, Jamesem Joycem i Mallarmém.
Derrida jest punktem zwrotnym dla hermeneutyki radykalnej, takim mianowicie, który
doprowadza ją do ostateczności. Hermeneutyka radykalna sytuuje siebie w przestrzeni
otwartej przez wymianę myśli pomiędzy Heideggerem i Derridą, wymianę generującą inne
odczytania – bardziej radykalne odczytanie Heideggera i bardziej hermeneutyczne Derridy.
Pozwala ona Derridzie szeptać Heideggerowi do ucha, a następnie zamieniając ich miejscami,
sadowi Derridę na fotelu pisarza i dla odmiany Heideggerowi pozwala szeptać do ucha
Derridy. „Hermeneutyka radykalna” obsługuje transport wahadłowy między Paryżem i
Schwarzwaldem, świadczy usługi kurierskie, których zadaniem nie jest – jak dla dobrego
metafizycznego naczelnika poczty – zagwarantowanie dokładnego i wiernego dostarczania
wiadomości. Nie dowierza ona ani naczelnikom poczty, ani naczelnikom wszelkiego innego
rodzaju. Zamiast tego angażuje się w twórcze, ponowne odczytywanie pocztówek, które
wysyłają sobie Derrida i Heidegger, w powtórzenie tworzące coś nowego.
7
ujęcie. Constantin przestrzegał nas przed tymi pobratymcami upływu, którzy robią wiele
hałasu o stawanie-się, podczas gdy jedyne, co mają w zanadrzu, jest od samego początku
bezgłośną ciszą Aufhebung.
8
Hermeneutics as the Recovery of Man, „Man and World”, Vol. 15 (1982), No. 4, s. 343–367.
Przedrukowane w: Hermeneutics and Modern Philosophy, ed. B. R. Wachterhauser, Albany: State University of
New York Press 1986, s. 416–445.
9
[Wyznania, IV, 4, X, 33. Augustyn, Wyznania, tłumaczył oraz wstępem i kalendarium opatrzył Z.
Kubiak, Znak: Kraków 1995, s. 77: „I stałem się sam dla siebie wielkim problemem. Pytałem mą duszę,
dlaczego jest tak smutna i czemu tak strasznie mnie dręczy, a ona nie potrafiła mi na to odpowiedzieć. Gdy
mówiłem: „Ufaj Bogu!” – też nie była posłuszna”; tamże, s. 242: „Panie Boże mój, wysłuchaj, wejrzyj, zobacz,
ulituj się nade mną i chciej mnie uleczyć. Przed oczyma Twymi stałem się dla siebie problemem i na tym polega
moja choroba”. Wysoce znamienne, że to właśnie Heidegger zidentyfikował Augustyńską deklarację quaestio
mihi factus sum jako pytanie o właściwe egzystowanie samego siebie w perspektywie faktyczności. Zob. M.
Heidegger, Phänomenologie des religiosen Lebens, herausgegeben von M. Jung, T. Regehly, C. Strube, Vittorio
Klostermann: Frankfurt am Main 1995 (Gesamtausgabe, Bd. 60), s. 246, 263, 280–281. Dla Hannah Arendt
pytanie postawione przez Augustyna było pytaniem, na które sam człowiek nie może udzielić żadnej
odpowiedzi, zob. H. Arendt, Kondycja ludzka, przełożyła A. Łagodzka, Warszawa 2000, s. 14–15.]
8
oparów, którymi metafizyka dymiła przez przeszło dwa tysiące lat, odkąd Platon zechciał
odpowiedzieć na wszystkie pytania Sokratesa. Celem hermeneutyki jest natomiast
pozostawianie pytań otwartymi tak, aby mogły one choć odrobinę migotać i drżeć. Sokrates
był mistrzem w utrudnianiu życia. Dopóki Ateny się go nie pozbyły, co jest losem często
spotykającym radykalnych hermeneutów, wywołał on wśród Ateńczyków zdumiewający,
prawdziwie hermeneutyczny niepokój.
Niniejsza książka składa się z trzech części. W pierwszej z nich opowiadam historię
radykalnych tendencji, które swój punkt kulminacyjny osiągnęły w Byciu i czasie. Jak już
powiedziałem, nie jest to zwyczajna historia, która rozpoczyna się od Schleiermachera, ale
raczej taka, która szlifuje swój filozoficzny topór dzięki pisaniu od spodu i czynieniu rzeczy
trudnymi. Z tego powodu zaczynam od Kierkegaardowskiego powtórzenia i Husserlowskiego
ukonstytuowania, które – co mam nadzielę wykazać – zostały w niezwykły i oryginalny
sposób połączone w Byciu i czasie. Książka Heideggera stała się dla współczesnych filozofów
tekstem klasycznym, a zarazem najważniejszym świadectwem rozwoju hermeneutyki w
naszym stuleciu.
10
W rozdziale 10 czytelnik dostrzeże ciąg dalszy moich wcześniejszych prac: The Mystical Element in
Heidegger’s Thought, Athens: Ohio University Press 1978 (drugie wydanie: New York: Fordham University
Press 1986); oraz Heidegger and Aquinas. An Essay on Overcoming Metaphysics, New York: Fordham
University Press 1982.
9
metafizyce obecności, gdy tylko porzucamy pogląd jakoby były one przeźroczyste i
oczywiste, to wówczas odkrywamy, że wcale nie zostają one zmiecione z powierzchni ziemi,
ale raczej oswobodzone w sposób, który strażników Bycia oraz obecności wprawia w
nerwowe zakłopotanie. Hermeneutyce radykalnej daleko do tego, by rzucać nas wilkom na
pożarcie. Hermeneutyka radykalna dostarcza nam bowiem znacznie bardziej rozsądnych i
rzeczywiście mniej niebezpiecznych pojęć rozumu, etyki i wiary niż te, którymi od pewnego
czasu metafizyka handlowała w naszych domach. Metafizyczne dążenie, by rzeczy uczynić
niezawodnymi i bezpiecznymi, paradoksalnie okazało się pragnieniem zupełnie
niebezpiecznym.
Wystarczy jednak już tych weksli, wystarczy pobłażania iluzji generowanej przez
przedmowy jakoby byśmy byli panami swoich tekstów. Pora przyjąć radę Constantinusa i
zdobyć się na odwagę, by ruszyć naprzód.
Przekład na podstawie: John D. Caputo, Radical Hermeneutics. Repetition, Deconstruction, and the Hermeneutic
Project, Indiana University Press: Bloomington – Indianapolis 1987, s. 1–7. Przypisy w nawiasach
kwadratowych zostały dodane przez tłumacza, wszystkie pozostałe pochodzą od autora tekstu.
10