You are on page 1of 1

W tym tygodniu we wsi Olszyny zdarzyło się wiele dziwnych reczy.

Informacje pochodzą od
dzieci: Uli, Pestki, Julka i Mariana.

Na początku dzieci przebywały na wyspie obok naszej wsi. Następnie zobaczyli chłopaka ,który leżał
na ziemi. Był wykończony ,wycieńczony oraz wygłodzony, wyglądał na biednego, miał potargane
ubrania oraz to co rzucało się w oczy to jego rana na nodze. Były zdziwione oraz przejęte młodym
chłopcem. Szybko pobiegły do ojca jednej z dziewczynki, Uli. Pan Zalewski najpierw nie chciał pomóc
młodzieńcowi natomiast po namowie jego córki zdecydował się na pomoc nieznajomemu. Chłopak
miał na imię Zenon Wójcik niechętnie udał się przychodni ,nie chciał zwracać na siebie uwagi .Potem
kiedy zaprzyjaźnił się z paczką Zenek i poszli do sklepu ,stało się coś strasznego. Matka dziecka poszła
do sklepu jej dziecko siedziało na przyczepie wypełnionej sianem. Nagle przyczepa zaczęła pędzić w
stronę jadącego powozu, wtedy Zenek zaczął biec w stronę wozu ,uratował to dziecko. Podobno
chłopak szukał swego wuja nie wiadomo z jakiej przyczyny. Julek i Marian udali się na rowerach do
żeby poszukać wujka Zenka. Następnie wydało się to iż chłopak ukradł jabłka z sadu oraz pięćdziesiąt
złotych przekupce. Ula jego przyjaciółka , którą darzył sympatią dlatego chciała mu pomóc zbierają
porzeczki. Na koniec wujek Zenona został odnaleziony a on sam wyznał Uli miłość. A oni dalej zostali
przyjaciółmi.

To był szalony tydzień, pełen wrażeń oraz emocji.

You might also like