You are on page 1of 114

Pies

terapeuta
i przyjaciel
rodziny

Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka


Pies
terapeuta
i przyjaciel
rodziny
Rola psa
w procesie rehablitacji
niepełnosprawnego dziecka
Pies
terapeuta
i przyjaciel
rodziny
Rola psa
w procesie rehablitacji
niepełnosprawnego dziecka

Warszawa 2008
Wydawca
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym PRZYJACIEL

Redaktor Prowadzący
Nina Bekasiewicz

Autorzy
Wioletta Bartkiewicz
Małgorzata Zawadka

Okładka i zdjęcia
Marek Zawadka

Zespół Redakcyjny
Katarzyna Mierzejewska
Maria Wojtanek

Korekta
Katarzyna Majewska

Projekt i opracowane graficzne


Franciszek Prusiecki

Druk i oprawa
Grafis Wydawnictwo i Poligrafia

Nakład: 4000 egz.


Publikacja bezpłatna

www.przyjaciel.pl

Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za zgodą redakcji

Warszawa 2008

ISBN 978-83920094-4-3

Publikacja współfinansowana ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych


Od redakcji: Nina bekasiewicz 7
Od redakcji: małgorzata zawadka 9
Rozmowa z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską 11
Rozmowa z anetą cudny 19
opowiada joanna piotrowska 25
Rozmowa z Magadaleną olszewską 29
Rozmowa z Małgorzatą Piechocką-Kwiatek 35
Rozmowa z dorotą puławską 39
Rozmowa z barbarą płuską 45
Po co... czyli dlaczego powstała ta książka 51
Dowody... czyli skąd wiemy, że to dobra droga 52
A co to... czyli kilka terminów i zasad 59
Dla kogo... czyli kto korzysta z zajęć dogoterapii 63
Spotkajmy się... czyli o czym warto porozmawiać 66
Zaczynamy... czyli czas na pierwsze zajęcia 68
Co jeszcze... czyli o czym warto pamiętać 70
Po co... czyli jakie cele sobie stawiać 78
Jak... czyli konkretne pomysły na konkretne potrzeby 88
Witaj przyjacielu... czyli pomysły jak zacząć 90
Zaczynamy zabawę... czyli czas na naukę i wyzwania 92
Żegnaj piesku... czyli co można zrobić na „Do widzenia” 107
bibliografia 110
Od
redakcji 7

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Nina bekasiewicz
prezes Fundacji „Przyjaciel”

Szanowni Państwo, w tym roku mija sześć lat od- organizacjami i terapeutami prowadzi do spo-
kąd Fundacja Pomocy Osobom Niepełnospraw- wolnienia rozwoju i popularyzacji ciągle jeszcze
nym „Przyjaciel” rozpoczęła prowadzenie zajęć młodej i nowej formy terapii w Polsce. A przecież
dogoterapii oraz zajęła się popularyzowaniem obcowanie ze zwierzętami, dla każdego z nas,
tej metody jako formy wspomagania rehabilitacji ma bardzo istotne znaczenie, pozytywnie wpły-
dzieci i młodzieży, zarówno podczas zajęć indy- wa na nasz rozwój emocjonalny i społeczny, daje
widualnych, jak i grupowych. poczucie bezpieczeństwa i bliskości. W przypad-
Pomimo upływu czasu i coraz prężniej roz- ku dziecka chorego taki kontakt z psem terapeu-
wijających się różnych form pomocy niepełno- tą może być początkiem czegoś nowego, czegoś,
sprawnym dzieciom mam wrażenie, że kwestia co nie zdarza się na innych zajęciach. Nikt z nas
dogoterapii w Polsce wciąż wydaje się być owiana tak naprawdę nie wie, jak obecność psa wpłynie
tajemnicą. Brak badań naukowych potwierdza- na stymulację rozwoju dziecka, a wpłynie na pew-
jących skuteczność metody, niewielka ilość pu- no, jestem o tym przekonana. Dlatego też wydaje
blikacji oraz brak wymiany doświadczeń między mi się, że warto mówić i pisać o tym, co dobre dla
8 Od
redakcji

rozwoju dziecka i jego rodziny, tak aby wszyscy Doroty Puławskiej – dyrektorki przedszkola spe-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

mogli korzystać, uczyć się i wprowadzać nowa- cjalnego z Warszawy, pani Małgorzaty Piechoc-
torskie metody terapii do placówek, szkół, a jak kiej-Kwiatek – dyrektorki Specjalnego Ośrodka
się uda, również do szpitali. Szkolno-Wychowawczego w Pruszkowie oraz
Publikacja, którą właśnie trzymają Państwo do pani Basi Płuskiej – fizjoterapeutki, pedagoga
w ręku, jest kolejną książką jaką wydaje Fundacja specjalnego z przedszkola integracyjnego z War-
„Przyjaciel”. Stało się to możliwe dzięki dofinanso- szawy. Ich wypowiedzi, doświadczenie zawo-
waniu ze środków Państwowego Funduszu Reha- dowe oraz ciągłe poszukiwania nowych rozwią-
bilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jednocześnie zań usprawniających pracę z dziećmi zasługują
chcę podkreślić jej nietypowość i wyjątkowość, na uznanie i podziw. Mam nadzieję, że te właśnie
z jaką do tej pory nie spotkaliśmy się na polskim placówki staną się wzorem do naśladowania dla
rynku dogoterapeutycznym. Po pierwsze, jest to innych podobnych przedszkoli i szkół w Polsce.
wydanie czarno-białe z pięknymi zdjęciami autor- Ponadto w tej książce odnajdziecie Państwo
stwa Marka Zawadki, które zostały nagrodzone rozdział autorstwa Wioletty Bartkiewicz, wielo-
i wielokrotnie wyróżnione w konkursach fotogra- letniej współpracowniczki fundacji, która dzieli
ficznych. Po drugie, w książce znajdują się wywia- się z Czytelnikami doświadczeniami i metodyką
dy z rodzicami chorych dzieci oraz z terapeuta- możliwości wykorzystania psa w programach wy-
mi i dyrekcjami placówek specjalnych, w których chowania przedszkolnego i terapii indywidualnej.
od kilku lat prowadzone są zajęcia z psami jako Rozdział ten szczególnie polecam terapeutom
jedna z form wspomagających rozwój dzieci. i profesjonalistom związanym z metodą.
Szczególną uwagę pragnę zwrócić na rozmowy Kolejne podziękowania skaładam Katarzy-
Małgosi Zawadki z mamami chorych dzieci, które nie Mierzejewskiej i Katarzynie Perzanowskiej
opowiadają nie tylko o pracy z dzieckiem i jego – terapeutkom pracującym w fundacji za chęć
pierwszym spotkaniu z psem terapeutą, ale także podzielenia się osobistymi refleksjami na temat
dużo miejsca w swych wypowiedziach poświęca- dogoterapii.
ją życiu i opiece nad niepełnosprawną pociechą. Decydując się na wydanie tej pozycji byłam
Myślę, że są to bardzo cenne wskazówki dla te- przekonana, że wiedza na temat wykorzystania
rapeutów i innych rodziców, którzy każdego dnia psa w procesie terapeutycznym w Polsce jest
zastanawiają się nad tym, co zrobić, aby życie ich nadal znikoma. Teraz, kiedy ta książka już jest,
chorego dziecka było pełniejsze i lepsze. Mam na- mocno wierzę w to, że chociaż w małym ułamku
dzieję, że dzięki tym wywiadom nam, terapeutom, udało nam się tę wiedzę poszerzyć, i że każdy,
będzie łatwiej zrozumieć ich potrzeby, wątpliwo- kto ją przeczyta, znajdzie w niej coś, co utwierdzi
ści i czasami roszczenia, które bardzo często dla go w przekonaniu, że warto dogoterapię propa-
nas, zwykłych ludzi – o ile tak mogę powiedzieć gować w przedszkolach i szkołach oraz wykorzy-
– są niezrozumiałe. stywać w pracy indywidualnej z dzieckiem.
Składam serdeczne podziękowania Anecie Także nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć
Cudny, Joasi Piotrowskiej oraz Magdzie Olszew- Państwu miłej lektury.
skiej za to, że zgodziły się opowiedzieć nam
na łamach tej publikacji o swoich przeżyciach, do-
świadczeniach i problemach, jakie każdego dnia
stawia im na drodze życie. Jestem przekonana, że
są one cennymi wskazówkami w pracy terapeu-
tycznej. Kolejne podziękowania kieruję do pani
Od
redakcji 9

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
małgorzata zawadka
dziennikarka, autorka wywiadów

Po odbyciu tysięcy rozmów z pacjentami, podczas rozmów o dogoterapii pytałam: „co


Carl Gustav Jung zapisał w pamiętniku, że czło- właściwie takiego nadzwyczajnego wnoszą psy
wiek najbardziej pragnie być akceptowanym do relacji z pacjentem?“. Oprócz wielu innych
i tego przede wszystkim poszukuje przez całe rzeczy, o których w tej książce jest mowa, psy
swoje życie w relacjach z innymi. Mądre księgi akceptują człowieka takim, jaki jest. One nikogo
uczą nas, że akceptacja potrzebna jest człowieko- nie oceniają. Nikomu nie mówią, jak powinien
wi, by się prawidłowo rozwijał, umiał kochać, był wyglądać, dokąd dojść, ani czego pragnąć. Ich
w stanie odczuwać szczęście i potrafił postrze- natychmiastowa, bezinteresowna chęć kontaktu
gać świat w jego rzeczywistych wymiarach. Kto z tymi, od których inny człowiek tak często potra-
chce żyć pełnią życia najpierw powinien nauczyć fi odwrócić wzrok sprawia, że obojętni zaczynają
się je akceptować takim, jakie jest. Dopiero potem czuć, ci którzy się boją, uczą się spokoju. Dobry
można próbować je doskonalić. terapeuta tę akceptację i wynikające z nich ra-
Poczucie bycia akceptowanym to jedna dość, wzajemną empatię i zainteresowanie mię-
z pierwszych rzeczy, o których słyszałam, gdy dzy zwierzęciem a człowiekiem, tę wielką chęć
10 Od
redakcji

kontaktu i wspólnej zabawy, jest w stanie prze-


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

tworzyć potem w konkretne rezultaty fizyczne,


psychologiczne i społeczne. Dzieci na zajęciach
z dogoterapii zaczynają zachwywać się tak, jak
nigdy przedtem. Zaczynają wykonywać zadania,
których bez psa by nie wykonały, a dobre samo-
poczucie, jakie wywołuje w nich kontakt ze zwie-
rzęciem, przekłada się potem na większą chęć
uczestniczenia w dalszych kontaktach społecz-
nych. Pies jest również doskonałym tematem do
rozmów, a więc pomaga w zawieraniu i podtrzy-
mywaniu znajomości.
Sama obecność czworonożnego przyjaciela
jest często tym, czego pacjent potrzebuje naj-
bardziej. Bo przecież dla wielu najważniejsze jest
to, by ktoś przy nich po prostu przez chwilę był.
Nie po to, by coś dostać, załatwić czy spełnić swój
obowiązek, ale by tych kilka chwil spędzić razem.
By ofiarować swoją obecność.
Od lat obserwuję i podziwiam działalność
Fundacji „Przyjaciel”. Są to ludzie, którzy posta-
nowili być przy drugim człowieku. Ta książka ma
taki sam cel.
Mam wielką nadzieję, że ta publikacja przy-
czyni się do uświadomienia lekarzom, terapeu-
tom, pedagogom, pacjentom i ich rodzinom, jak
ważnym, a jednocześnie ciekawym i zwyczajnie
bardzo miłym elementem ogólnej rehabilita-
cji pacjenta może być dogoterapia. Że odpowie
na pytania, czemu tak się dzieje i pokaże, iż jest
to forma zajęć, z których ogromne korzyści może
odnieść dosłownie każdy człowiek.
Bardzo dziekuję wszystkim, którzy podzielili
się z nami swoimi myślami, doświadczeniami, któ-
rzy ofiarowali nam własne historie i swoją obec-
ność. Bardzo bym chciała, by te historie przyczy-
niły się do poczucia, że nikt nie jest sam. By stały
się kolejnymi cegiełkami wsparcia dla wszystkich,
którzy go tak bardzo, tak cicho potrzebują.
Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską 11

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Katarzyna Mierzejewska
jest jedną z założycielek fundacji „Przyjaciel“, oraz członkiem jej
zarządu. Jest również terapeutką. Prowadzi zajęcia dogoterapii,
zajęcia pedagogiczne, oraz integracji sensorycznej.

Katarzyna Perzanowska
jest wolontariuszem i pracownikiem fundacji
„Przyjaciel“. Prowadzi zajęcia dogoterapii, terapię
pedagogiczną i dziecięcą matematykę.
Szkoli nauczycieli i studentów, prowadzi warsztaty
dla dorosłych dotyczące bajkoterapii oraz szeroko
rozumianych kompetencji miękkich.

Czym jest dogoterapia? wały znaczną poprawę w wielu sferach funkcjo-


nowania pacjenta. Cały czas jednak dogoterapia
Katarzyna Mierzejewska: To metoda wspo- czeka na odpowiednią formę prawną, jaką już po-
magająca rehabilitację osób niepełnosprawnych. siada hipoterapia, czyli terapia z udziałem koni. Dla
Często bardzo skuteczna, zwykle bardzo lubiana mnie, powtórzę jeszcze raz, dogoterapia to meto-
przez dzieci. da wspomagająca rehabilitację dziecka niepełno-
sprawnego, w której główną rolę odgrywa pies.
Jak skuteczna?
A terapeuta?
W Polsce nadal nie ma na ten temat dokład-
nych badań, które byłyby prowadzone przez kilka KM: Pracujący z psem terapeuta musi mieć
lat. Nasi wolontariusze przeprowadzali takie ba- pojęcie na temat pracy z osobą niepełnosprawną.
dania przez rok. Dziewczyny obserwowały grupę Dużo osób zgłasza się do nas, bo ma fajnego psa
piętnaściorga dzieci i tam faktycznie zaobserwo- i myślą, że to wystarczy. A to nie jest takie proste. Po
12 Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską

pierwsze, ktoś uważa, że ma fajnego psa, a on nie KP: Tak. Dla dziecka jest to bardzo ważne.
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

do końca jest odpowiedni akurat do pracy z dziećmi, Ono przecież ciągle dostaje po głowie za to, że
a po drugie taka osoba powinna mieć wykształcenie jest inne. Inne od rówieśników, od ludzi wokół
kierunkowe, czyli najlepiej, jakby była pedagogiem niego. Pies nie ocenia, akceptuje, garnie się do
specjalnym, psychologiem lub rehabilitantem. każdego, kto chce mieć z nim kontakt.

Katarzyna Perzanowska: Dla mnie dogo- W dodatku sam jest sporą atrakcją.
terapia jest to tak naprawdę każda forma terapii,
w której głównym narzędziem, choć lepiej za- KP: Dokładnie. Bo przecież pies to jest to naj-
brzmi: głównym bohaterem, jest pies. A my mo- zwyczajniej w świecie coś fajnego – przychodzi
żemy poprzez to zwierzę, przy jego pomocy, na- miły golden, macha ogonkiem, od razu dziecku
uczyć dziecko wszystkiego, co jest mu potrzebne, poprawia się humor, chce go dotknąć, zagadać. Zu-
co może poprawić jego funkcjonowanie i pomóc pełnie inna sprawa niż kolejna pani rehabilitantka,
mu stać się bardziej samodzielnym. która mówi podnieś rękę, albo podaj to czy tamto.
Podczas dogoterapii podajemy różne rzeczy psu,
Czyli człowiek nadal odgrywa ważną rolę. a podniesiona ręka natrafia na miękkie futerko.

KP: Często ludzie mają taki pogląd, że przycho- Ale czy pies nie odwraca uwagi od zadań?
dzi pies i dzieją się cuda. A to jest tak, że dogotera-
pia jest formą terapii, która wymaga ogromnej pracy KM: Na początku tak jest. Prosimy, by
i pacjenta, i terapeuty, i psa. Tylko że właśnie dzięki dziecko coś zrobiło, na przykład nałożyło obro-
temu psu dziecko ma większą motywację do pracy. żę na szyję psa, a ono nie jest w stanie, bo jest
tak podekscytowane, że chce go tylko dotykać,
Dlaczego pies mobilizuje dziecko? oglądać, za chwilę już przytulać. Ale to dobrze,
to normalna, oczekiwana przez nas reakcja, bo
KP: Nie od dziś wiadomo o dobroczynnym oznacza, że dziecko jest zainteresowane. A jak
wpływie zwierząt na człowieka. Mamy więcej energii, zaspokoi swoją ciekawość poprzez odpowiednią
jesteśmy spokojniejsi, niby to oczywiste, brzmi ba- ilość głaskania, przytulania, dotykania, to również
nalnie, ale to prawda. Jako właścicielka dwóch psów zrobi to, o co je prosimy.
myślę, że dzięki moim zwierzakom mam więcej spo-
koju, czułości, ciepła w sobie. Przychodzę wieczo- KP: A poza tym rzecz ważną można sprze-
rem do domu, często zmęczona, wyczerpana, idę dawać mimochodem, prawda? Przez zabawę.
na spacer, pobiegam z nimi i już mi lepiej. Wydaje mi Choćby przykład, że gdy dziecko karmi psa łyż-
się, że to jest ważna cecha dogoterapii. Przychodzi- ką, to ćwiczy chwyt i potem może tę umiejętność
my z psem do chorego dziecka, przeprowadzamy przełożyć na samodzielne jedzenie. Ważne rze-
zajęcia, uczymy je np. rozpoznawania kolorów, licze- czy są sprzedawane trochę pod stołem.
nia, ale najważniejszy jest ten aspekt emocjonalny,
to, że dziecko jest ważne, potrzebne. Nieważne, czy Czy tego rodzaju zajęcia nie prowadzą do
jest się grubym, chudym, ładnym czy brzydkim. Dla tego, że w końcu rodzice kupują dziecku psa
psa to nie ma znaczenia. Przychodzi, przytula, daje i rola dogoterapeuty się kończy?
buziaczki, liże, nikogo ani niczego nie ocenia.
KM: Różnie to bywa. Mamy kilka przypad-
Totalna akceptacja? ków, że rodzice zdecydowali się na kupno psa
Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską 13
i nadal chodzą do nas na zajęcia. Bo ten, który jest mają czasu go wyszkolić, ani nawet go porządnie

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
w domu, jest fajny do kochania, ale rodzic dziecka wybiegać. Patrząc z kolei na dobrostan psa, rów-
niepełnosprawdnego ma dużo obowiązków i nie nież dużo zależy od pacjenta. Są dzieci bardzo
jest też terapeutą. Zwykle nie ma czasu chodzić trudne, niedelikatne, impulsywne, wydające z sie-
na szkolenia. Chociaż prosimy, ostrzegamy, że bie bardzo różne dźwięki. Pies może być bardzo
trzeba tego psa ułożyć, że sam fakt, iż jest to labra- łagodny i mimo ciągłego braku komfortu psychicz-
dor, golden czy spanielek nie oznacza, że od razu nego nie ugryzie dziecka, ale co z tego, jeśli wciąż
będzie on grzeczny i ułożony. Owszem, one są ma depresję? Leży w domu, śpi, przestaje lubić
zwykle łagodne z natury, ale jednocześnie, szcze- dziecko, unika kontaktu z nim, do tego rodzic nie
gólnie labradory, to przecież psy o bardzo dużym ma czasu wyjść z psem na długi spacer, a gdy już
temperamencie. Szybko się uczą, ale trzeba z nimi się to uda, to nie spuszcza go ze smyczy w obawie,
sporo popracować. że ucieknie. Pies ucieka, ponieważ nie jest wyszko-
lony. I takie błędne koło.
KP: Ponadto rodzic nie jest terapeutą swoje-
go dziecka. A żeby odbywała się dogoterapia, to KP: Często rodzice mówią nam, zgodnie ze
terapeuta musi mieć jakiś plan, cele, które chce swoimi przekonaniami, że goldeny i labradory
osiągnąć i umiejętności dochodzenia do nich. to są pieski dla dzieci. Nie ma piesków dla dzie-
ci! Przychodzi szczeniak, który sika, gryzie, robi
A mi się wydawało, że dogoterapia ozna- demolkę w mieszkaniu i to nie jest pies, którego
cza, iż to pies jest terapeutą. rodzice widzą na naszych zajęciach. Widzą tu
zwierzaka, który jest grzeczny, posłuszny, miły, za-
KP: Zajęcia dogoterapii mają ściśle określo- dowolony, ale to jest wynik naszej ciężkiej pracy.
ną strukturę. Oczywiście jak w przypadku każdej
pracy terapeutycznej ta struktura bywa zmienna. Czemu wybrały Panie pracę w dogoterapii?
Jeśli dzieci danego dnia nie mają energii, to pro-
ponujemy coś innego, ale to są normalne zajęcia KM: Studiowałam zootechnikę na SGGW,
i to nie znaczy, że jak pies jest w domu, to w tym hodowlę małych zwięrząt, czyli psów i kotów.
domu odbywa się dogoterapia. Zajęcia muszą Od zawsze lubiłam psy. Kończylam studia i za-
mieć swoją porę, odpowiedni czas trwania, miej- stanawiałam się, jak ułożyć swoje życie zawdo-
sce, cel, to wszystko jest konkretnie ustalone. we. Wiedziałam, że chciałabym robić coś, co jest
związane z psami, ale nie chodziło mi o hodowlę,
Zalecacie rodzicom, by kupili psa dziecku, tylko o coś więcej. Akurat zaczęło się pojawiać
czy ich przed tym ostrzegacie? w Polsce hasło „dogoterapia“. Trochę czytałam
na ten temat. I w tym czasie pojechałam na kurs.
KM: Jest to zależne od rodziców. Mamy do- Tam spotkałam Ninę Bekasiewicz, która zapropo-
świadczenia, że kupiono dziecku psa i był to su- nowała mi wspólne założenie fundacji zajmującej
perpomysł, ale mamy też takie, że ten pies jest się dogoterapią.
dodatkowym i kłopotliwym obowiązkiem. Trzeba
pamiętać o tym, że zwierzę wymaga opieki, co I od razu stało się to funkcjonalnym spo-
wiąże się z poświęcaniem mu sporej ilości czasu. sobem na życie zawodowe?
A przy dziecku niepełnosprawnym, kiedy rodzice
biegają z nim od rana do wieczora na różne tera- KM: Początki były bardzo trudne. Byłyśmy zu-
pie, często nie mają po prostu czasu dla psa. Nie pełnie nieznane. Znałyśmy za to logopedę, która
14 Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską

pracowała w przedszkolu specjalnym. Jako peda- do pracy z dziećmi leżącymi. Spokojnie leży, nie
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

gog specjalny napisała autorski program dogotera- denerwuje się, gdy dziecko niechcący go szarpnie
pii, i podesłała tę ofertę swojej szefowej. Ona nam czy przyciśnie. Kajko z kolei jest szalony. Ma dopie-
zaufała ze względu na osobę Agnieszki i mogły- ro rok i kocha pracę z dziećmi. Wbiega do szkoły,
śmy zacząć regularne zajęcia. A potem rozniosło się wskakuje na kolana, daje buziaczki. Sprawia mu
pocztą pantoflową. Sprawdziłyśmy się na zajęciach to bardzo dużo radości, ale po 45-minutowych
w przedszkolu, potem w następnym ośrodku i w na- zajęciach wiem, że już czas wyjść, pozwolić mu
stępnym. Nauczyciele byli bardzo zadowoleni, dzie- odpocząć.
ci lubiły zajęcia, rodzice też byli zadowoleni, przejęci
tym, że dzieci biorą udział w takich zajęciach, więc Lucek i Benio to psy Pani Kasi Mierze-
zapraszano nas do kolejnych ośrodków. jewskiej.

KP: Od chwili, gdy pojechałam na obóz konny, KM: Lucek ma 5 lat i jak na labradora jest cał-
gdzie były prowadzone zajęcia hipoterapii, uzna- kiem spokojny. Jest też wielkim łakomczuchem.
łam, że terapia z udziałem zwierząt jest bardzo Za ciastko zrobi wszystko, co potrafi. Jest bardzo
skuteczna i atrakcyjna dla pacjentów. Po powrocie fajnym psem na zajęcia dla dzieci starszych, bo
do Warszawy zaczęłam szukać informacji na temat ma w sobie mnóstwo energii, polecenia wykonu-
terapii z udziałem zwierząt. Przypadkowo trafiłam je szybko, stanowczo, a nie jak Manio powolnie.
na stronę fundacji „Przyjaciel“. Umówiłam się z Niną Nasze oba starsze psy są bardzo różne, ale lubią
na spotkanie i tak się zaczęło... Przez pół roku cho- się ze sobą bawić.
dziłam na zajęcia bez psa, obserwowałam, uczyłam
się. Już w sierpniu fundacja dofinansowała mi za- A cavalier Benio?
kup mojego pierwszego psa, Mania, golden retrie-
vera, który dziś ma już trzy lata. I tak się wciągnęłam KM: Benio jest psem, który pracuje głównie
w pracę fundacji. Od roku mam już drugiego psa, z dziećmi poruszającymi się na wózkach. Nasi
cocker spaniela, który też pracuje w „Przyjacielu”. podopieczni często chcą wziąć psa na kolana.
Trudno byłoby spełnić taką prośbę w przypadku
A czy wasze psy nie wykańczają się przez labów czy goldenów. Trenerka poleciła nam tę
taką pracę? rasę jako idealną do brania na kolana, przytula-
nia, głaskania. Faktycznie Benio taki właśnie jest.
KM: Wydaje się, że pies tylko leży, albo się Bardzo spokojny, łagodny, oczywiście czasami,
bawi, więc to dla niego przyjemność. Ale to jest jak widzi ciastko czy piłeczkę, też się ekscytuje.
bardzo trudne, jest to ciężka i stresująca praca.
Oczywiście bardzo dbamy, by pies był bezpieczny Czy one wiedzą, że to jest ich praca?
na zajęciach. Uczymy dzieci jak dbać o zwierzę, jak
go nie drażnić, jak nie robić mu krzywdy. KM: Czują, że idą do pracy. To naprawdę nie-
samowite, że jak idą do przedszkola, to wiedzą,
Pani Kasia Perzanowska ma goldena Ma- co będzie się działo. Że będą ciastka, piłki, że tu
nia i spaniela Kajko. Jak można je opisać? trzeba się położyć, a tu zaaportować. Lucek bar-
dzo lubi piłki i lubi bronić bramki, więc ja już nic nie
KP: Manio jest urodzonym flegmatykiem. muszę robić, bo on po tym, jak złapie piłkę, sam
Bardzo spokojny, aktywizuje się tylko wtedy, gdy szybko wraca na bramkę i siada, bo wie, że zaraz
widzi piłeczkę na spacerach. Jest świetnym psem kolejne dziecko będzie starało się strzelić gola.
Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską 15
KP: Manio zachowuje się zupełnie ina- KP: Bardzo ważne jest również to, by jak naj-

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
czej na spacerze z dzieckiem, niż ze mną. Mnie lepiej poznać psa, z którym się pracuje. Gdy pa-
czasami próbuje pociągnąć, czy idzie szybciej, trzę na Mania, to widzę czy ma już dosyć pracy
a z dzieckiem zawsze wolniutko, łagodnie, by nic na tę chwilę, czy jest zmęczony, wiem również
się nie wydarzyło, cały czas jest czujny. Wydaje mi na co mogę pozwolić dziecku, a na co nie. Gdy
się, że rozumie, że jest w pracy, i że jest to takie zauważam, że pies jest już zmęczony, to staram
miejsce, gdzie nie może sobie pozwolić na żadne się wymyślić dla dziecka taką aktywność, która nie
figle ani szaleństwa. Nawet młody, szalony Kajo obciąża już zwierzęcia. Ta znajomość psa i umie-
ładnie leży, kiedy jest taka potrzeba i wie, że są jętność widzenia, jakie ma samopoczucie, jest
przy nim dzieci. bardzo ważna.

Wasze psy były kupione do tresury i pracy Skąd czerpiecie wiedzę o psach?
z dziećmi. Czy jest możliwe przystosowanie
dorosłego psa do dogoterapii? KP: Bardzo dużo uczymy się na naszych
szkoleniach. Pamiętam, jak poszłam po raz pierw-
KM: Tak, mamy wolontariuszy, którzy przy- szy na szkolenie, jak nasza treserka opowiadała
chodzą do nas nawet z trzyletnim psem. Ale mi o moim psie i jak szeroko otwierałam oczy ze
mamy zasadę, że muszą to być retrievery, spanie- zdumienia.
le lub pudle. Gdy są to psy rasowe, to mniej wię-
cej wiadomo, jakie cechy będą miały. Jeżeli mamy KM: Szkolenie to w 80% szkolenie nas, wła-
kundelka, to naprawdę trudno przewidzieć, co ścicieli psów, a tylko w 20% psa. Bo on uczy się
z niego wyrośnie. Zwłaszcza istotne jest to wów- bardzo szybko. Nasza tereserka, Agnieszka Bo-
czas, gdy nie znamy przeszłości psa, nie znamy czula, jest niezwykle skuteczna. Zwierzęta już
go od szczenięcia, nie wiemy co przeżył i jakie po chwili wiedzą, o co chodzi. W pracy z psem naj-
są jego doświadczenia. Nie jesteśmy w stanie ważniejsze jest to, aby być czytelnym, zrozumia-
przewidzieć jego zachowania, gdy usłyszy jakiś łym dla niego i jest to niezwykle trudne. I teraz my,
dźwięk, poczuje jakiś zapach, coś mu się przypo- właściciele, musimy się nauczyć jak odpowiednio
mni. Taki pies może zareagować w różny sposób. szybko reagować, jakim tonem głosu zwracać się
Może zacząć szczekać, a co gorsza ugryźć. do psa, jak szybko nagrodzić, kiedy go skarcić.

Czyli psy znalezione albo ze schroniska Ile czasu trwa szkolenie?


nie mogą tak pracować?
KM: Zależy od psa. Zwykle jest to 10 spotkań
KM: Znalezione raczej nie, a ze schroniska indywidualnych. Ja bardzo polecam szkolenia
– zależy jakie, bo jeżeli bierzemy szczeniaka sze- indywidualne. Kiedyś, z innym psem chodziłam
ściotygodniowego, to jeszcze może być. Ósmy na szkolenia grupowe do związku kynologiczne-
tydzień jest krytyczny w rozwoju zwierzęcia. Jeśli go, a potem do Agnieszki z moimi psami do pracy.
między 8. a 12. tygodniem coś się wydarzy, ktoś Różnica jest ogromna. 10 spotkań u tresera indy-
go uderzy, mocno skarci, to już pozostawia ślad widualnego, to taki sam koszt jak trzymiesięczny
w psychice psa, może być on w przyszłości lękli- kurs w związku kynologicznym i te 10 spotkań jest
wy. Strach jak wiadomo prowadzi do agresji. Nie 100 razy cenniejsze, niż 3 miesiące w grupie.
tylko pies bojowy gryzie. Istnieje również agresja
wynikająca z lęku. Zapewne też dużo zależy od osoby tresera.
16 Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską

KM: Nasza Agnieszka ma ogromną wiedzę nasze zajęcia, potem wspólnie je oglądać. Już
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

o psach. Na szkoleniach indywidualnych treser odbyło się kilka takich spotkań, ale prawda jest
od razu widzi, co właściciel robi źle. W grupie 15 osób taka, że jak mamy problem, to najlepsza jest roz-
i 15 psów, skuteczność jest siłą rzeczy dużo mniej- mowa z bliską osobą. Nie są to oficjalne spotka-
sza. A potem często jest tak, że zwierzęta na szko- nia. Ja z Kasią dużo rozmawiam.
leniu wiedząc, że to szkolenie, wykonują wszystkie
polecenia, a w normalnych warunkach i tak robią, co Co jest dla was najtrudniejsze?
chcą. Często przychodzą do mnie wolontariusze, py-
tam, czy pies się słucha, odpowiadają, że oczywiście KP: Dla mnie najtrudniejsze w pracy było pora-
tak. Proszę, by pokazali, co potrafi, pies oczywiście dzenie sobie z bezradnością. Zaakceptowanie tego,
się nie słucha, na co słyszę tłumaczenia, że w domu, że mogę tyle ile mogę, a pewnych rzeczy nie prze-
jak są sami, to robi wszystko, co chcą. Tyle, że cały skoczę. Niepełnosprawności dzieci, zmian neurolo-
dowcip polega na tym, że ten pies ma to robić w wa- gicznych, psychicznych. Czegokolwiek bym nie ro-
runkach jak najbardziej niestabilnych. biła, to mogę dojść do pewnego momentu, a dalej
już nie. Poza tym dzieci często są bardzo zaniedba-
Wolontariusz użycza swego psa terapeu- ne społecznie. Pracujemy w domach pomocy spo-
tom, czy sam też zaczyna pracować jako tera- łecznej czy szkołach, gdzie dużo jest dzieci, które
peuta? nie mają rodziców. Są niepełnosprawne, a oprócz
tego albo są sierotami albo też zostały porzucone.
KM: Jeżeli ma wykształcenie kierunkowe Spotkania z nimi są dla mnie najtrudniejsze. To, że
i swojego psa, to jak go wyszkoli, może być sa- ja przyjeżdżam, jestem na zajęciach przez 45 mi-
modzielnym terapeutą. Natomiast jeżeli się zgło- nut, robię tyle, ile mogę i odchodzę. Nie uleczę ich.
si do nas dziennikarz, ekonomista, nauczyciel, bo Nie dam im domu. Nie jestem w stanie zrobić nic
mamy takich wolontariuszy, to wtedy przychodzi ponad to, co robię. Czasem mam takie momenty,
z czworonogiem, ale osobą moderującą zajęcia kiedy myślę, że jeszcze zrobię więcej, jeszcze bę-
jest terapeuta, czyli osoba posiadająca uprawnie- dzie lepiej. Ale nie. Nie będzie lepiej. Jeśli chcę być
nia do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. dobrym, fajnym, efektywnym terapeutą, to wiele
emocji muszę zostawić za progiem placówki, do
Czego uczy praca w dogoterapii? której wchodzę.

KP: Współpracy, otwartości. Zwykle cho- KM: Dla mnie podobnie – bezradność. Ak-
dzimy we dwie, trzy, ja zwykle z Kasią i naszymi ceptacja tego, że mamy takich podopiecznych
psami. Mamy scenariusz zajęć, ale może się on a nie innych. U niektórych efekty terapii są wi-
zmienić kilkakrotnie w ciągu 45 minut. To uczy doczne bardzo szybko, czasami nie tylko z mie-
elastyczności, podążania za pacjentem, za jego siąca na miesiąc, ale z zajęć na zajęcia – dziecko
potrzebami, oczekiwaniami. się uczy, chłonie wiedzę, ciągle pokazuje nam coś
nowego. A czasami jest trudno nawet przez trzy
Dużo mówiłyście Panie o swoich psach, miesiące złapać z pacjentem kontakt. Co jeszcze?
jak trzeba o nie dbać, widzieć, kiedy się mę- W ogóle przy dzieciach niepełnosprawnych trze-
czą, wypalają. Jak dbacie o siebie? ba być takim przerysowanym. Nasze zachowania
muszą być wyraźne. Nie można się uśmiechnąć
KM: Cały czas pracujemy, by wprowadzić lekko, tylko trzeba całą sobą, mocno, czytelnie.
skuteczną i regularną superwizję. By nagrywać I to wymaga zawsze dużego nakładu energii.
Rozmowa
z katarzyną Mierzejewską i katarzyną perzanowską 17
KP: Łatwiej mi jest zaakceptować i pogodzić Co jest innego w mężczyznach?

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
się z tym, że terapia nie daje wyraźnych efektów
czy też postępuje to bardzo powoli gdy wiem, że KM: Podam przykład naszego byłego wolon-
dziecko ma kochających rodziców. Natomiast gdy tariusza, Pawła. Był jedynym mężczyzną wśród
dziecko jest samo, bez domu, bez miłości, to wte- wszystkich wolontariuszy fundacjii. Do tego czło-
dy powraca taka silna potrzeba, by zrobić jeszcze wiek bardzo wysoki, potężny. Gdy przychodził
więcej, a czasem po prostu już nie można, nie daje na zajęcia, to absolutnie wszyscy chcieli mieć
się. Wtedy przeraża ta nasza straszna bezrad- kontakt z panem Pawłem. Był ważniejszy niż sam
ność, wraca złość na los, na świat, chciałoby się pies. Wszystko kręciło się wokół niego. Że już nie
coś zmienić, pomóc… I myślę sobie, że trzeba cie- powiem o takich nastolatkach, które zawsze były
szyć się tymi fajnymi chwilami. Kontaktem, który niesamowicie przejęte wizytą pana Pawła. A więc
jesteśmy w stanie tym dzieciom dać. Momentami mężczyzna jest atrakcją. Dochodzi też kwestia
radości, żeby widziały, że można inaczej. bezpieczeństwa. Kilka razy zdarzało nam się, że
na zajęcia wtargnął starszy chłopak z zaburze-
Co ludzie powinni wiedzieć na temat do- niami psychicznymi. Obecność Pawła i jego krót-
goterapii? ka reakcja od razu była respektowana.

KM: Że to nie jest złoty środek. Że to nie jest KP: W ośrodkach, gdzie są dzieci bez rodzi-
tak, że ten pies to cudotwórca, który przyjdzie, po- ców – wszędzie panie. Brak jest ojców, męskich
liże i dziecko jest zdrowe. Bo naprawdę czasami wzorców do naśladowania. W ogóle mało jest
są takie oczekiwania. Może to nie chodzi o same mężczyzn w instytucjach oświatowych.
psy, a o rodzica, który tak bardzo chce pomóc
dziecku, że chwyta się wszystkiego. Jest to zro- Dlaczego?
zumiałe, ale ważne by wiedzieć, że dogoterapia
jest pożyteczna, może przynieść nieoczekiwane KM: To jest ciężka praca. Dla wielu facetów
efekty, ale tu nie będzie cudu. Druga rzecz to to, widok dziecka niepełnosprawnego jest bardzo
że pies jest nie tylko przyjemnością, ale i wielkim trudny. Nie wiedzą, jak się zachować.
obowiązkiem. Ludzie często dzwonią do nas i sły-
szę: „chcemy psa, koniecznie, jak najszybciej…“ Może nie potrafią pogodzić się z bedrad-
A taką decyzję trzeba naprawdę bardzo poważ- nością?
nie przemyśleć. To jest jak posiadanie kolejnego
dziecka, na wiele lat. KP: Mężczyźni mają być zaradni, rzeczowi,
rozwiązywać problemy, a nie je akceptować. Ale
Czego wam brakuje w tej pracy? to społeczeństwo wpycha ich w taką rolę.

KP: Mężczyzn. Kobiety też często nie wiedzą, jak się za-
chować.
KM: Tak, zdecydowanie mężczyzn.
KM: Oczywiście. A trzeba zachowywać się nor-
KP: To jest babski zawód. A dzieciom też bra- malnie. Powiedzieć „cześć“, zagadać, przedstawić
kuje panów – wszędzie mają ciocie, panie, a gdy się. Być naturalnym. Uśmiechnąć się, pójść dalej.
mają mężczyznę jako nauczyciela czy terapeutę Zaakceptować, nie oceniać. Bo tak po prostu jest.
– zupełnie inaczej funkcjonują.
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
18
Rozmowa
z anetą cudny 19

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Aneta Cudny
mama czteroletniego Maksa.

Maksymilian był oczekiwany jako zdrowe u Maksa brak ciała modzelowatego i niedorozwój
dziecko, prawda? przednich płatów mózgowych. To okazało się na-
szym największym wyzwaniem.
Tak. Gdy byłam w ciąży nic nie wiedzieliśmy,
że Maksio jest chory. Wszystkie badania, wszyst- Otrzymaliście państwo pomoc w szpitalu?
kie USG były bez zarzutu. Dopiero gdy przyszedł
na świat, to się okazało, że mamy bardzo poważny Nie. Tylko informację, jak ciężko jest chory.
problem. Zaczęło się od tego, że miał zarośnięte Byliśmy w szoku. Żyliśmy z dnia na dzień, byle
tylnie nozdrza, czyli samodzielnie nie oddychał. tylko pomóc mu przetrwać. Nie mieliśmy pojęcia
Wtedy nam się wydawało, że to bardzo tragicz- co dalej. Nikt nie przyszedł i nie powiedział: „Pro-
na rzecz, ale potem okazało się, że to naprawdę szę państwa, konieczna jest rehabilitacja. Wasze
najmniejszy problem w naszym życiu. Przetkanie życie to teraz rehabilitacja“. Nikt nam nie udzielił
dziurek nosa to był drobiazg w porównaniu z tym, w szpitalu żadnej pomocnej informacji, tymcza-
co się dzieje u niego w głowie, gdyż stwierdzono sem nasze dziecko z dnia na dzień zaczynało
20 Rozmowa
z anetą cudny

się coraz bardziej odchylać, tyłem głowy zaczy- Czyli szybko były konkretne rezultaty?
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

nał dotykać do pięt. Spał wtedy po dwie godziny


na dobę, a przez 22 godziny każdego dnia cały Faust okazał się tak fantastycznym motywa-
czas rozpaczliwie płakał. My praktycznie nie spa- torem działania. Ja byłam od razu zachwycona
liśmy w ogóle. tymi zajęciami. Maks, który przez pierwsze dwa
lata swojego życia po prostu leżał, a jego nogi
Kiedy poczuliście, że jesteście pod dobrą były jak kłody – żadnego zgięcia, żadnego ruchu
opieką? – teraz sobie nimi, o, tak właśnie wywija.

Mieliśmy dużo szczęścia. Dotarliśmy do le- Patrząc dziś na Maksa trudno sobie wy-
karki z Centrum Zdrowia Dziecka, która poleci- obrazić, że nie był w stanie tego robić.
ła nam rehabilitanta, pana Sławomira Rolkę. On
zajmuje się Maksem od drugiego miesiąca życia Dwa lata temu, jakby ktoś mnie zapytał, jakie
i myślę, że jest to najlepszy rehabilitant w War- mam marzenie w życiu, to bym powiedziała, żeby
szawie. Gdzie nie pójdziemy, tam słyszymy po- moje dziecko chociaż raz, na chwilę usiadło. A te-
chwały pod jego adresem. Absolutnie wierzę raz? Proszę – siedzi i majta nogami.
w to, że Maks dzięki niemu na przykład potrafi
siedzieć. O, tak, jak teraz. Pan Sławek jest bar- Odruch kroczenia odezwał się w trakcie
dzo zaangażowany w rozwój Maksa. Nie odpusz- trwania zajęć?
czamy. Metoda Vojty, którą wybraliśmy, jest nie-
przyjemna i dla dziecka, i dla rodzica. Widok jest Po kilku odwiedzinach u Fausta, w pewnym mo-
fatalny, dziecko płacze cały czas, rodzice często mencie Maks po prostu poszedł za tym psem. Jakby
rezygnują z tej metody, bo psychicznie nie dają chciał za nim biec, albo robić to samo, co on. Oczywi-
rady. My jakoś dajemy, ale przez pół roku od na- ście stópki jeszcze pozostawiają dużo do życzenia
rodzin Maksa nosa z domu nie wystawiliśmy, ćwi- i nóżki mu się plączą, ale sam fakt, że on chce biec za
czyliśmy. Po dwóch latach wprowadziłam drugą tym psem i naśladuje jego ruchy, to rewelacja.
metodę rehabilitacji i jest prowadzony dwuto-
rowo. Dzięki temu w miarę spokojnie siedzi, nie Nie myśli Pani, że z czasem by i tak to na-
marudzi nam, nie krzyczy, do tego doszły inne stąpiło?
formy rehabilitacji.
Za nikim nie poszedł, tylko za Faustem. Teraz
Na przykład dogoterapia? już znajdujemy inne motywatory – próbujemy go
mobilizować mówiąc, że Maksio będzie robił „fiki
Zastanawiałam się, skąd ja w ogóle wytrza- miki“, albo „jeden, dwa“, albo będziemy skakać,
snęłam tę dogterapię i myślę, że gdzieś tam jak zajączek, i on powtarza te ruchy. Oczywiście
w rozmowie z jakąś mamą usłyszałam coś na te- jest cały czas przez nas przytrzymywany. Ale że
met piesków, potem zajrzałam do internetu i zna- w ogóle zaczął to robić, to jest absolutna zasługa
lazłam Fundację „Przyjaciel“. Fausta. Nigdy wcześniej tego nie robił.
Maks miał wtedy około dwóch lat. Nie miał
wcześniej nic do czynienia ze zwierzętami, bo nie A jak to było z łapaniem ciasteczka?
mieliśmy jeszcze pieska. Na zajęciach trafił nam
się Faust, golden retriever, który sprawił, że Mak- Przy łapaniu ciasteczka zaczęły pracować rącz-
symilian zaczął przebierać nogami. ki Maksa. Niestety, tylko na zajęciach z Faustem te
Rozmowa
z anetą cudny 21
rączki najchętniej pracują. Maks nie lubi łapać za- były gołe, bo wtedy dostarczaliśmy bodźców

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
bawek, a jak złapie, to po jakimś czasie złości się, dodatkowych. Maksowi bardzo się też podoba
że trzyma. Wtedy, przed wydarzeniem z ciastkiem, karmienie Fausta i obserwowanie, jak pije wodę.
synek niczego nie brał w rączkę. I pewnego dnia Zawsze się śmieje, jak to widzi. Bardzo proste wy-
na zajęciach ja mu podałam ciastko, a on w dwa dawałoby się zajęcie, natomiast dla Maksa jest fa-
paluszki je złapał, podał Faustowi i piesek sobie je scynujące. A dla mnie fascynujące jest to, że dwo-
zjadł. Razem z terapeutką nie mogłyśmy uwierzyć ma paluszkami łapie ciastko i podaje psu. To jest
własnym oczom. Dziecko, które w ogóle nie chwyta, jedyna chwila, gdy łapie coś w dwa paluszki.
podało psu ciastko.
Potrafi to powtórzyć?
Czym jest dla Pani dogoterapia?
Tylko przy Fauście. Nawet przy naszym pie-
Doskonałą mobilizacją dziecka do działa- sku tego nie powtarza. Picie Kaira też go tak nie
nia. W sferze ruchowej i intelektualnej. Dziecko fascynuje. Może dlatego, że Faust jest większy?
zaciekawia działanie psa. Chce go dotknąć i już
sam ten ruch może być dla niego ważny. A po- Jak szybko po zetknięciu się z dogotera-
tem, podczas głaskania, otwierają się palce, więc pią kupiliście własnego psa?
wpływamy na reakcje maluszka. W przypadku
Maksa dogoterapia to budzenie w nim chęci, by Nie kupiliśmy, a dostaliśmy go od Fundacji
coś zrobił. „Przyjaciel“. Jakoś tak po dwóch latach uczęsz-
czania na zajęcia zaproponowano nam taki pre-
Pamięta Pani, od czego zaczęły się pierw- zent. Nazywa się Kairo, rasy cavalier. Chcieliśmy
sze zajęcia? małego pieska, bo z dużym bym sobie nie pora-
dziła na spacerach, i mieszkanie jest niewielkie.
Od leżenia na piesku. Faust sobie leżał, A poza tym, jest to jakaś odmiana – na zajęciach
a Maks na nim. duży, w domu mały.

Nie bał się? I jak Maks na niego zareagował?

Nie, nigdy się Fausta nie przestraszył, a pies Pierwszego dnia do północy obaj szale-
nigdy mu niczego nie zrobił. To raczej Maks wy- li w tym oto pokoju. Kairo biegał, a Maks nie
rwał mu może trochę sierści. Na początku leże- mógł usiedzieć, tylko cały czas rozglądał się za
liśmy, głaskaliśmy się, potem były przeciąganki psem i przebierał nogami. A więc do ruchu koń-
z gumowymi zabawkami, najlepiej piszczącymi. czyn doszedł też ruch głowy. Kiedy Kairo biega
Niestety nigdy nie udało się nam rzucić zabawki po domu, to Maks musi cały czas go widzieć,
Faustowi, bo Maks nie wypuści niczego z rączki dzięki czemu głowa nie wisi mu byle jak, tylko
samodzielnie, tylko trzeba mu to wyjąć z łapki. odwraca ją za psem.

Potem chodzenie psa między nogami Czy Kairo był specjalnie szkolony?
dziecka?
Ciągle sobie obiecuję, że się za to zabiorę, ale
Tak. Faust przechodził między szeroko roz- na razie, nawet bez szkolenia, Kairo bardzo fajnie
stawionymi nóżkami Maksa. Najlepiej jak nóżki pracuje z Maksem. Najważniejsze dla mnie jest
22 Rozmowa
z anetą cudny

to, że liże Maksiowi rączki. Na początku nie chciał kich spacerów nieźle zmęczona, ale zdarza się to
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

tego robić, musieliśmy zachęcać go ciasteczkami, nieczęsto, bo dzięki Bogu mamy babcię i jeżeli
ale teraz już się nauczył. Siadamy sobie, mówi- Kairo jest u nas, to przyjeżdża i z nim wychodzi.
my: „Maksio, Kairo będzie ci lizał rączki“ i co się Jak robi się chłodniej, to Kairo prawie codziennie
dzieje? Maks od razu wystawia ręce, a Kairo bez jest u dziadków. A ponieważ Maks też prawie co-
specjalnej zachęty przychodzi i liże. I te rączki, dziennie jest u dziadków, więc i tak ma ten kontakt
które przed zabawkami zaciskają się w piąstki, z psem zapewniony. Faktycznie jest to duży obo-
na widok psa prostują się jak zaczarowane, z roz- wiązek i gdyby nie rodzice, to nie sądzę, byśmy
capierzonymi paluszkami. sobie poradzili.

Nie było takiego momentu, że Kairo go Czego Pani brakuje?


ugryzł? Był niemiły?
Czasu. Żyjemy w ogromnym pędzie. Nieraz
Nie, bo choć Kairo dość szybko okazał się mam dzień dopięty co do pięciu minut i minimal-
typowym osobnikiem alfa, od razu próbował nas ne obsunięcia typu korek na ulicy już sprawiają,
poustawiać i nami rządzić, jednocześnie oka- że plan zaczyna się sypać. A nasz codzienny roz-
zał się pieskiem łagodnym, bardzo delikatnie ob- kład to zwykle dwie godziny zajęć, posiłki, sen,
chodzącym się z Maksiem. Trafił nam się bardzo masaże, jakieś wizyty u specjalisty, do tego ćwi-
mądry piesek. czenia w domu… Kilka razy dostałam upomnienie
od rehabilitantów, by pamiętać o odpoczynku dla
I umila pobudki. Maksa. Dla siebie i męża chyba też. Ale na razie
nie myślimy w kategoriach takich, że powinniśmy
Jak się budzimy, to Kairo już czeka, aż ja dam zrobić coś dla siebie. Wszystko jest pod kątem
sygnał: „budzimy Maksa!“ Wtedy zaczyna lizać Maksa. Od września Maksio poszedł do przed-
mu rączki, uszka, to naprawdę wspaniały widok. szkola, żeby się socjalizować, więc mamy za sobą
Maks bardzo ciężko się budzi. Nie chcę powie- kilka dni niezłych zmian w życiu. On uwielbia dzie-
dzieć, że z jękiem, ale wydaje odgłosy dużego ci, zwierzęta, jest bardzo pogodnym maluchem,
niezadowolenia. Jest to takie dość nieprzyjemne na razie zbiera same pochwały, więc niedługo za-
zawodzenie. Tymczasem jak jest Kairo, to nie ma cznę go tam zostawiać na dłużej. Wtedy będzie
czasu na zawodzenie, bo oto jakiś włochacz za- czas dla nas. Myślę, że to kolejne kroki w kierunku
czyna go lizać. Jakość takiej pobudki jest napraw- większej normalizacji naszego życia.
dę nieporównywalna do tej bez psa.
Co Maks najbardziej lubi robić?
Terapeutki ostrzegają, że pies to kłopot
i opowiedzialność, że często mamy nie zdają Najbardziej to lubi się chichrać. Uwielbia,
sobie sprawy, jak duży. gdy się go łaskocze, turla, przytula i rozśmiesza
na wszelkie możliwe sposoby. Generalnie ważny
Dla mnie jest to na pewno kłopot w kwestii jest dla niego kontakt bezpośredni. Kiedy tańczy-
wychodzenia na spacer. Latem to może jeszcze my razem, potrafi go rozbawić nawet zwykły ob-
nie tak wielki, bo biorę Kairo na smycz, Mak- rót, czy podrzucanie do góry.
sa pod pachę, co już też nie jest takie łatwe, bo
waży 9 kilogramów i nie siedzi grzecznie, tylko się Maks ma również swoją stronę interne-
wygłupia, no ale jeszcze się udaje. Wracam z ta- tową.
Rozmowa
z anetą cudny 23
Tak, www.makscudny.pl. Ta strona w ogrom- Nie żeby się zemścić, ale żeby nie robił krzyw-

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
nej mierze pomaga nam zbierać środki na reha- dy innym. To nie chodzi o to, żeby ktoś mówił „bę-
bilitację naszego synka. Maks ma swoje konto dzie dobrze“. Nie ma takiego założenia, że będzie
w Fundacji „Zdążyć z Pomocą“. Początkowo nasz dobrze. Będzie, jak ma być. Maks nam pokaże.
„apel o pomoc“ wysyłaliśmy bez większej na-
dziei, ale odzew przekroczył nasze oczekiwania.
To, że ktoś może wejść na stronę, zobaczyć jak
Maks wygląda, jest bardzo ważne. Bardzo pole-
cam tworzenie stron internetowych. Działa super
i pozwala nawiązać wiele kontaktów.

Czy teraz czujecie się samotni, jak na po-


czątku?

Nie, bo pomijając kontakty, które nawiązałam,


to przede wszystkim pomogła wiedza o rehabili-
tacji. Byliśmy wrzuceni w czarną dziurę, z krzy-
czącym dzieckiem, nie mając pojęcia, co można
zrobić, ani kto nam może to powiedzieć. A teraz,
gdy już wiemy „czym to się je”, to zupełnie inna
sprawa. Dzięku Bogu okazało się, że jesteśmy
bardzo twardymi rodzicami. Przeszliśmy swoje
z mężem, na pewno więcej się uśmiechamy niż
płaczemy, zresztą wypłakaliśmy swoje na począt-
ku. Jesteśmy optymistami. Maks mnie nauczył
optymizmu. Bardzo mnie denerwuje, gdy ktoś
nad nami ubolewa i słyszę: „O jakie nieszczęście“.
Jakie nieszczeście? Moje Dziecko?! Przecież to
fantastyczny facet, na którego temat słyszę tyle
dobrego od ludzi, którzy wiedzą, z czym się wią-
że ta choroba. Gdzie nie pójdę, tam słyszę: „To
jest Maksymilian? A jak on się pięknie uśmiecha,
jaki ma kontakt z rodzicami…“ Jestem z niego tak
dumna. Początek był fatalny. Pierwszy rok chyba
najtrudniejszy. A teraz zbieramy owoce tego, co
przeszliśmy i idziemy do przodu. Oczywiście są
to mrówcze kroczki, malusieńkie cuda, ale idzie-
my. Lekarz w szpitalu, w którym Maks przecho-
dził operacje nosa, powiedział, że nasz synek nie
będzie człowiekiem. Obiecałam sobie, że kiedyś
przypomnę to temu lekarzowi. Pójdę do niego
z Maksem i zapytam: „Niech pan spojrzy, czy to
nie człowiek?“
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
24
opowiada
joanna piotrowska 25

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Joanna Piotrowska
jest mamą sześcioletniego Kacpra.

Kacper miał być zdrowym dzieckiem. Zresztą w te pozytywne, choć rehabilitacja zaczęła się już
nigdy mi nie przyszło do głowy, że coś mogłoby w pierwszym miesiącu życia naszego malucha.
być nie tak. Niektóre dziewczyny źle znoszą ciążę, Gdy Kacper miał sześć miesięcy ataki pa-
panikują, ja nie miałam powodów, bo przebiegała daczki, które wcześniej były sporadyczne, wy-
bez zarzutu. Byłam zdrowa, rodziłam w szpitalu, raźnie się nasiliły i wtedy okazało się jak bardzo
w którym mój wujek jest ordynatorem. Wszyst- jest chory. Minęło tyle czasu, ale mi wciąż trudno
ko było zapięte na ostatni guzik. Miałam bardzo o tym mówić.
mocne skurcze i bardzo szybko go urodziłam. Nasz przymusowy kontakt ze służbą zdrowia
W szpitalu nie byli przygotowani na tak szybki okazywał się coraz większym koszmarem. Po-
poród. Nastąpiło niedotlenienie mózgu. dejście lekarzy, pielęgniarek, to jest coś takiego,
Ale jeszcze przez kilka miesięcy żyliśmy nie- w co trudno uwierzyć. I pewnie bym nie uwierzy-
świadomi tego, co nas czeka. Kacper rozwijał się ła, gdybym nie przeżyła tego sama. Nadal w to
trochę wolniej, ale lekarze nas uspokajali. Wydawa- nie wierzę. Wolę zakładać, że wspaniali lekarze
li sprzeczne opinie, a my chcieliśmy wierzyć tylko istnieją, tylko ja na nich nie trafiam.
26 opowiada
joanna piotrowska

Teraz cała rehabilitacja Kacpra jest prowa- Nasz synek za każdym razem bardzo fajnie
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

dzona prywatnie. Po miesiącach upokorzeń prze- reaguje na psa. Widać, że mu się to podoba. Bar-
staliśmy korzystać z państwowej służby zdrowia. dzo się w takich momentach uaktywnia. Tak więc
Ostatecznie po tym, jak pewna lekarka stwier- obok cotygodniowych zajęć dogoterapii, najpierw
dziła, że tak chore dziecko nie powinno do niej u Niny w domu, potem w przychodni na Nowo-
przychodzić, gdyż zabiera miejsce zdrowszym, lipkach, dość szybko zdecydowaliśmy się na wła-
a Kacprowi i tak nic nie pomoże. snego psa. Dasti to też golden retriever, jak Lokat,
Od 12 lat pracuję w bankowości i mam dużo ale z tych ciemniejszych, płowych. Chcieliśmy, by
znajomych, którzy chcą nam pomagać i przepisu- był prawdziwym psem – terapeutą, więc przez
ją na Kacpra jeden procent od swoich podatków. długi czas dzielnie chodziliśmy na szkolenia. Te-
Założyliśmy Kacprowi konto w Fundacji „Zdążyć raz Dasti jest naprawdę wysoko wykwalifikowa-
z pomocą“ i stronę internetową www.kacper.org. nym specjalistą w dogoterapii, ale to jednak coś
pl. Rehabilitację naszego syna finansujemy więc zupełnie innego jeździć na zajęcia, które mają
dzięki zasadzie „jednego procenta“. konkretny czas, miejsce i program.
Kacper ma porażenie mózgowe i padaczkę. I dziecko, i dorosły, i pies odpowiednio się na
Nie chodzi, nie potrafi sam siedzieć, choć po- takich zajęciach koncentrują. Zabawa z psem
sadzony po turecku już łapie równowagę. I nie w domu to inny rodzaj relacji ze zwierzęciem i ma
mówi. Ale trzeba go zobaczyć, by zrozumieć, jak inne zalety. Oba sposoby moim zdaniem są waż-
bardzo jest kontaktowy, jak się wszystkim intere- ne, ale jeden nie zastąpi drugiego. Według mnie,
suje, jak jest uśmiechnięty i radosny. dogoterapia jest to metoda, która ma pobudzić
15 miesięcy temu urodziła się nasza córecz- dziecko do działania, ma w nim wywołać chęć
ka, Zuzia. Udaje mi się pracować na pełny etat, ale uczestniczenia w tym, co się dzieje. Kacper przy
tylko dlatego, że pomagają nam rodzice. Mamy tu psie bardzo się ożywia: psychicznie, bo widać, że
sztab ludzi: ja, mój mąż, moi rodzice, którzy miesz- ten go interesuje i ruchowo, bo próbuje go zła-
kają niedaleko i spędzają tu praktycznie całe dnie, pać, dotknąć.
niania, która przychodzi i ćwiczy z Kacprem, oraz Gdy Dasti do nas trafił, Kacper był jeszcze
3 razy w tygodniu przyjeżdża do nas rehabilitant. maluchem, więc można powiedzieć, że razem
Oprócz tego Kacper jest wożony na hipoterapię, się wychowali. Kładłam ich obu na kocu, a Dasti
dogoterapię, na basen, do logopedy, psycholo- był dla Kacpra jak nigdy się nie nudząca, interak-
ga… Dużo tego, ale postanowiliśmy spróbować tywna zabawka. Wcześniej wydawało mi się, że
wszystkiego, co tylko możliwe. goldeny są przereklamowane. Czytaliśmy w róż-
O dogoterapii usłyszałam od rehabilitanta. nych opisach, że taki towarzyski, że pieszczoch,
Zaczęłam szukać większej ilości informacji w in- że mądry, że uważny. Myślałam, że jest w tym
ternecie i tak znalazłam Ninę i założoną przez sporo przesady. A tu się okazuje że nie, bo Dasti
nią Fundację „Przyjaciel“. Kacper miał wtedy naprawdę taki jest: chodząca maskotka, chodzą-
8 miesięcy. Umówiłyśmy się, by sprawdzić jak ca empatia i akceptacja.
on zareaguje na psa. Przyniosłam go w foteli- Trzeba też przyznać, że trafiliśmy na niesa-
ku samochodowym. Postawiłam Kacpra w tym mowitego psa. Nawet trenerka mówiła, że nie
nosidełku na podłodze u Niny, w ich mieszka- przepada za goldenami, a ten jest tak mądry
niu na Mokotowie, a ich najstarszy pies, Lokat, i sprytny, jak żaden inny. Wiele rzeczy to on już
przybiegł i zaczął go lizać. Kacper był ewident- nie tyle dla samego siebie, tylko dla niej robił.
nie wniebowzięty! I tak zaczęliśmy chodzić na I trzeba przyznać, że trenerka bardziej nas tre-
tę terapię. sowała, niż psa. Kluczem do sukcesu ułożenia
opowiada
joanna piotrowska 27
psa jest bowiem to, by właściciel wiedział co i jak Jak Kacper zaczyna go miętosić, to Du-

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
robić i by robił to konsekwetnie. sti sprawia wrażenie, jakby czegoś oczekiwał.
Nasz ukochany synek, Kacper, jest w ciężkim A może po prostu bardziej uważa? Pewnie czuje,
stanie. Ale ludzie sobie wyobrażają, że ciężki stan że Kacper jest trochę inny... Może wyczuwa, że
to znaczy, że ktoś jest niekontaktowy i niezain- to jest nie tylko zabawa, ale też pomoc, odpowie-
teresowany światem. Wszyscy fachowcy, którzy dzialność?
widzą Kacpra, dziwią się, że tyle potrafi, że tyle Gdy rodzice dowiadują się, że ich dziecko
się nauczył, że jest taki, jaki jest. Mimo że on nie nie rozwija się tak, jak inne maluchy, to pierwsze
mówi, to dużo rzeczy potrafi pokazać: że coś mu miesiące, potem lata, są po prostu koszmarem.
się nie podoba, że jest wieloma sprawami zainte- Człowiek staje przed zadaniem, na które nikt nie
resowany, co mu sprawia przyjemność, a co nie. jest przygotowany. I w tych najgorszych chwilach,
Tak naprawdę, to nie wiadomo, co może pomóc. rodzice są zostawieni sami sobie, bez żadnej po-
Jednym dzieciom pomaga metoda Vojty, innym mocy. To nie chodzi o to, by ktoś się nade mną
zupełnie coś innego. Czasami dzięki czemuś na- litował, przytulał na szpitalnym korytarzu, chodzi
stępują przełomy, dziecko siądzie, wyprostuje o zwykłe informacje. Żeby ktoś powiedział: „Pro-
się, powie „mama“. Takie chwile to dla nas, ro- szę państwa, jest tak i tak, możecie zrobić to oraz
dziców, zawsze ogromna radość i emocje. Ale tu to, w takim i takim ośrodku“. Po sześciu latach
nie chodzi głównie o jakieś przełomy, tylko żeby walki o nasze dziecko czuję się, jakbym skończyła
te wszystkie cegiełki rehabilitacji tak poukładać, studia medyczne i rehabilitacyjne. Sama musia-
by wszystko działało jak najbardziej optymalnie. łam wszystkiego się dowiedzieć i nauczyć. Sama
I najważniejsza rzecz: chcemy, aby nasz synek decydowałam, jakie metody rehabilitacji może-
był po prostu szczęśliwy. Jak ktoś mnie zapyta my zastosować. Lekarze nie uznają za stosowne
o dogoterapię, to zawsze doradzam, by spróbo- rozmawiać z rodzicami o tym, co się dzieje. Nie
wać. Nie mam wątpliwości, że dla dziecka zawsze mówią nic, albo rzucają jakieś niezrozumiałe, fa-
wynikają z tego korzyści. Już sam fakt spotkania chowe określenia. Dopytywanie się traktowane
się ze zwierzęciem, które tak bardzo je akceptuje jest jak jakaś bezczelność.
i ma w sobie tyle ciepła, nie może nie wpłynąć po- O tym, że Kacper ma porażenie mózgowe
zytywnie na samopoczucie pacjenta. Jeżeli chodzi dowiedziałam się przez przypadek. Gdy byłam
o kupowanie własnego psa, to trzeba mieć świa- z nim w szpitalu, przyszedł do pokoju psycholog,
domość, że jest to pewien czas ukradziony dziec- zerknął w dokumenty medyczne i zapytał: „to kie-
ku, bo psu trzeba poświęcić dużo uwagi. Nasze dy zdiagnozowano porażenie?“ A ja zaniemówi-
dzieciaki oczywiście przepadają za Dastim. Przy łam. Nikt wcześniej nie powiedział mi, że posta-
Kacprze Dasti jest zawsze bardzej czujny, jakby wiono taką diagnozę. Wydawało mi się, że to jakiś
cały czas uważał. Przy Zuzi wydaje się dużo bar- koszmarny żart...
dziej zrelaksowany. Nie wiem, z czego to wynika, Powiedzieć rodzicowi, że ma chore dziecko,
bo przecież Zuzia na pewno bardziej go męczy to na pewno nie jest łatwa sprawa. Że być może
niż Kacper. Tarza się po nim, wsadza mu palce całe życie będzie jeździło na wózku i potrzebowa-
do nosa, gniecie, czesze, no co tylko takiej ma- ło opieki. Ale rodzic przecież musi mieć świado-
łej dziewczynce może przyjść do głowy. A jednak mość sytuacji. Podejście lekarzy i personelu jest
przy niej pies po prostu sobie leży i niczym się porażające. Dziecko traktowane jest jak przed-
nie przejmuje. Przy Kacprze, którego przecież miot, przypadek do omówienia przy studentach,
zna od początku swego życia i z którym dorastał, a rodzic, jak niepotrzebny, natarczywy tłumok,
zawsze jest bardziej napięty. który nie rozumie, co się do niego mówi. Nikt ze
28 opowiada
joanna piotrowska

służby zdrowia, ani lekarz, ani pielęgniarka, nie Dlaczego brakuje ośrodków, w których pra-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

wpadnie na pomysł, by z takim rodzicem, który cowałby sztab fachowców zajmujących się wspól-
przecież jest na dnie rozpaczy, porozmawiać, nie jednym dzieckiem? Czemu nie ma ludzi, któ-
żeby go jakoś zmotywować do życia i do działa- rzy by wiedzieli, jak pomóc rodzicom?
nia, bo przecież przed nim niesamowicie trudna Rehabilitacja naszego synka kosztuje 3–5 ty-
walka, walka o dziecko. sięcy złotych miesięcznie, do tego dochodzą wy-
Później, gdy już zaczęłam się orientować datki na sprzęt. Mamy szczęście, bo nas na to
w objawch i terminologii, gdy lekarze nie mo- stać. Jak wygląda los dzieci, których rodzice nie
gli mnie już zbyć fachowymi terminami, które mają takich możliwości?
już znałam, zaczynały się złośliwe komentarze:
„O, widzę, że pani tu jest dobrze wyszkolona, to
może ja też się czegoś nauczę?“ Niczego, czego
się musiałam na początku dowiedzieć o leczeniu,
o chorobie, o lekach, o rehabilitacji, nie dowie-
działam się od lekarza ani pielęgniarki. Uczyliśmy
się z internetu, na własnych błędach, albo od in-
nych rodziców. W tym roku Kacper zaczął cho-
dzić do przedszkola, dwa razy w tygodniu. Wy-
daje się, że to lubi. Ma kontakt z innymi dziećmi,
z innymi ludźmi. Tu też jednym z ważniejszych
czynników było to, żebyśmy to my się przełamali,
żeby Kacpra po prostu wypuścić z domu. Do tej
pory nigdy nie zostawał sam, nawet gdy wozili-
śmy go na rehabilitację to zawsze dziadek czuwał
pod drzwiami, albo babcia wchodziła do środka,
po naszych doświadczeniach ze szpitala, nigdy
nie zostawialiśmy go samego. Teraz zostaje sam
w przedszkolu od 9 do 15. To dla nas duży prze-
łom. Wydaje mi się, że Kacper tak strasznie tego
nie przeżywał, bardziej ja. Pierwsze rozstania są
trudne również dla rodziców zdrowych dzieci.
A one przecież wszystko potem opowiedzą. Kac-
per nie, więc muszę zaufać obcym ludziom. Nie
jest to łatwe. Bardzo uciążliwe jest to, że każda
cegiełka rehabilitacji Kacpra odbywa się w innym
miejscu. Gdzie indziej psycholog, na drugim koń-
cu miasta logopeda, gdzie indziej basen, dogote-
rapia i tak dalej. Co gorsza, ci ludzie się ze sobą
nie kontaktują, więc nie ma porozumienia w kwe-
stii pracy nad pacjentem, nie ma żadnej współ-
pracy. Jeden specjalista nie ma pojęcia, co robi
inny i co najważniejsze, czy ich praca nad naszym
dzieckiem jest spójna.
Rozmowa
z Magadaleną olszewską 29

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Magdalena Olszewska
jest dyrektorem Rodzinnego Domu Dziecka
w Wesołej koło Warszawy.

Co to jest „rodzinny dom dziecka”? chciałyby wychowywać się w normalnej rodzinie,


a z drugiej strony tęsknią za swoimi rodzicami. Im
To jest zwyczajny dom, który próbuje funk­ są starsze, tym bardziej tęsknią. Tak więc dla mnie
cjonować jak rodzina. Próbuje, ponieważ każdy ważne jest to, co dziś i jutro. Staramy się zrobić
mieszkaniec tego domu ma swoją historię, cza­ wszystko, by poczuły się bezpieczne i kochane.
sami bardzo skomplikowaną. By zobaczyły, że można normalnie żyć.

Staracie się doprowadzić do tego, by dzie- Najstarszy Rodzinny Dom Dziecka w War-
ci wróciły do swych domów, czy żeby zostały szawie jest prowadzony od dwóch lat, Wasz
z Wami? od przełomu grudnia i stycznia 2007. Kto dziś
mieszka tu z Wami?
Zawsze istnieje spore prawdopodobieństwo,
że dzieci wrócą do swych naturalnych rodziców, Dziewięcioletni Fabian, pięciomiesięczny Ty­
albo że zostaną adoptowane. One same bardzo moteusz, który jest naszym biologicznym syn­
30 Rozmowa
z Magadaleną olszewską

kiem, czteroletni Patryk, siedmioletnia Nikola, to już nie jest mu wszystko jedno i że w końcu
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

trzynastoletnia Daria i czternastoletnia Iza. Do zauważył, że to ja jestem tą osobą, która się nim
tego dwudziestosiedmioletnia Magda, czyli ja opiekuje.
oraz trzydziestoletni Marek, czyli mój mąż.
Kiedy zdecydowała się Pani wziąć go do
Patryk, Nikola, Daria i Iza to rodzeństwo, siebie na stałe?
które jest z Wami od grudnia. Ale Fabianem
zaopiekowaliście się wcześniej? Po tym, jak był u mnie w domu na święta zro­
zumiałam, że on ma szansę normalnie się rozwi­
Fabiana poznałam sześć lat temu w domu jać, ale w rodzinie. Znałam ludzi, którzy szukali
dziecka, w którym byłam opiekunką. Każdy z opie­ dziecka do adopcji, więc starałam się zachęcić
kunów brał pod swoje skrzydła jedno z dzieci, ich do wzięcia Fabiana. Próbowałam nawet zna­
by pilnować jego spraw medycznych i innych leźć kogoś za granicą, ale niestety, nikt nie chciał.
potrzeb. Chodziło o to, by dzieci uczyły się na­ Ludzie boją się niepełnosprawności. Wtedy za­
wiązywać więzi. Fabian najbardziej potrzebował częłam się zastanawiać, co by było, gdybym to ja
takiej opieki. Podejrzewano u niego autyzm. Nie go wzięła. Miałam 22 lata, narzeczonego, miesz­
nawiązywał kontaktu ani z dorosłymi, ani z dzieć­ kałam przy rodzicach prowadząc zwyczajne,
mi. Interesował się tylko niektórymi przedmiota­ studenckie życie. Planowałam, że w przyszłości
mi, a większość czasu spędzał siedząc w pokoju będę pracowała w rodzicielstwie zastępczym, ale
i bujając się. nie tak szybko, tym bardziej że nie miałam warun­
ków mieszkaniowych. I tu pomogła ciocia mojego,
Czemu Pani płacze? wtedy narzeczonego, dziś męża, Marka. Bardzo
urzekła ją historia Fabiana i zaczęła się mnie do­
Minęło tak dużo czasu, ale mimo to zawsze się pytywać, czy nie myślałam o tym, by mu stworzyć
wzruszam, kiedy wraca obraz Fabiana z tamtych dom, skoro i tak spędzam z nim tyle czasu? Kiedy
dni i kiedy przypominam sobie, ile jest dzieci w tak odrzekłam, że tak, ale nie mam mieszkania, ona
trudnej sytuacji, którym nikt nie dał szansy. Fabian powiedziała, że ma wielki dom i zaprasza nas do
miał szczęście. Ja miałam szczęście. Bardzo świa­ siebie. To było cztery lata temu.
domie podjęłam próby nauczenia go więzi. Prze­
łom nastąpił po pół roku, kiedy wzięłam chłopca Jak Pani decyzja zmieniła Fabiana?
do siebie na Święta Wielkanocne. Dla Fabiana był
to pierwszy w życiu pobyt w prawdziwym domu On jest teraz zupełnie innym chłopcem. Fan­
rodzinnym, bo od chwili przyjścia na świat prze­ tastycznie rozwija się intelektualnie, ma wiele
bywał w szpitalu albo w domu dziecka. zainteresowań, zadaje mnóstwo ciekawych py­
tań, potrafi mówić o swoich uczuciach, wyczuwa
Jak to na niego wpynęło? emocje innych. Fabian ma porażenie kończyn.
Przez cztery lata leżał, nie było mowy o chodze­
Tak niesamowicie się zmienił w ciągu tych niu. Teraz jest już spionizowany i chodzi o kulach,
czterech dni, że jak wrócił, to wszyscy pytali, co choć jeszcze bardzo wolno.
ja z nim zrobiłam przez ten czas? Nie tylko zaczął Prawie rok zajęło mu zrozumienie, że już nie
mówić, ale zaczął się stawiać! Bardzo wszystkich wróci do domu dziecka. Bardzo długo różnymi
cieszyło, że on nagle też ma swoje zdanie, że cze­ sposobami próbował się upewnić, że zagrzeje tu
goś nie chce, że jak ktoś zabierze mu zabawkę, miejsce na dłużej, że to nie są wakacje. Wzięłam
Rozmowa
z Magadaleną olszewską 31
go do siebie w czerwcu. Uwierzył, że ma dom, jak coś zrobił i podejmuje próby powtórek, choć

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
zobaczył śnieg, na razie jest to takie na żądanie, przemyślane,
jeszcze nie spontaniczne.
Kiedy w życiu Fabiana pojawiła się dogo-
terapia? Wśród mieszkańców Waszego domu jest
jeszcze roczny, biały labrador, Dora. To pies
Po raz pierwszy spotkał się z pieskami o nieskonczonej ilości energii.
w przedszkolu, na ulicy Puławskiej. Po tym, jak już
był pewien, że zostaje z nami, stopniowo znów Dora jest niezwykle rozbiegana, dzięki czemu
zaczęłam wprowadzać go w środowisko dziecię­ mobilizuje Fabiana do wielu rzeczy. Gdy Fabian
ce, by zrozumiał, że towarzystwo dzieci nie ozna­ chce ją dogonić, nie zastawnawia się nad tem­
cza, że już tam będzie musiał zostać na stałe. Po pem swojego chodzenia, tylko biegnie za psem.
półtora roku mieszkania ze mną, Fabian poszedł Normalnie porusza się bardzo wolno, a przy niej
do przedszkola i tak naprawdę ciężki był tylko nagle potrafi szybko przebierać swoimi kulami,
pierwszy dzień. Potem bardzo polubił przebywa­ a co za tym idzie – nogami.
nie w nim, tak jak teraz uwielbia swoją szkołę. Tam
też zaczął uczestniczyć w dogoterapii. Chodzicie z Dorą na szkolenia?

Czy te zajęcia dały mu coś konkretnego? Tak, ale wciąż tej energii jest w niej mnó­
stwo. Dzieciaki też są jak wulkany, więc pieskowi
Fabian uwielbia się przytulać, więc wszelkie zdarza się często zawadzić o Fabiana, co z kolei
formy dotykowe były dla niego wielką przyjemno­ zmusza go, by uczył się łapać równowagę. Nie­
ścią, natomiast wszystko, co wiązało się z opieką zależnie od swego, często jeszcze szczenięcego
nad psem, miało na niego wpływ rehabilitacyjny. zachowania, Dora jest niezwykle opiekuńcza. Naj­
Przy psach przestawał myśleć o swoich ograni­ bardziej widać to w stosunku do Fabiana i Tymo­
czeniach i wykonywał czynności dotychczas dla teusza. Kiedy widzi dziecko w wózku, zaraz się
niego niewykonalne. Fabian na co dzień ma bar­ przy nim układa i pilnuje. Na spacerach zwykle
dzo silną świadomość tego, czego nie potrafi. biega jak szalona, ale idąc przy wózku – stąpa
Na zajęciach z dogoterapii polecenie „podaj mi iście wzorcowo. Wózek się zatrzymuje, ona ra­
zabawkę” przestaje być kłopotem, bo on jest tak zem z nim. Robiła tak nawet zanim zaczęliśmy
zajęty psem, że automatycznie zabawkę podaje chodzić na szkolenia. Miała to jakby naturalnie
i wcale nie czuje, że to jest jakaś forma terapii. zakodowane.

A jest w stanie potem to powtórzyć? Kupiliście ją z myślą o Fabianie?

Przy psie tak. Bez zwierzaka ma świadomość, My ją dostaliśmy od Fundacji „Przyjaciel.”


że tego nie umie. Pieski były rozdawane w listopadzie, na corocz­
nej uroczystości z okazji urodzin Fundacji. Fabian
Co wtedy robicie? też w tym czasie miał urodziny i Dora była wiel­
ką niespodzianką dla niego. On zawsze marzył
Staramy się mu uświadomić, że to potrafi. o piesku, więc jak go dostał, to był niesamowicie
Mówię mu: „zobacz, robiłeś to z psem, spróbuj szczęśliwy. Często wraca do tego dnia. Gdy jest
zrobić bez psa”. On sam jest zaskoczony tym, że pytany, co było najwspanialszą niespodzianką,
32 Rozmowa
z Magadaleną olszewską

jaką ktoś mu kiedyś sprawił, to opowiada o tym, Definicja dogoterapii?


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

jak dostał psa.


Dla Fabiana jest zabawą, która pomaga mu
Pies też okazał się pomocny w sensie wy- przezwyciężać ograniczenia własnego ciała.
chowawczym?
Zaleca ją Pani innym?
Bardzo. Byłam wtedy w ciąży i zastanawialiśmy
się, jak Fabian zareaguje na pojawienie się dziecka Oczywiście. Zalecam zajęcia terapeutycz­
w rodzinie, gdyż przez te kilka lat już się przyzwy­ ne, gdzie bardzo ważne są cele rehabilitacyjne
czaił do bycia jedynakiem. Piesek świetnie go przy­ wytyczane przez terapeutów dla konkretnego
gotował na pojawienie się kolejnego członka rodzi­ pacjenta, oraz zalecam kontakty z psami jako
ny. Od razu trzeba się było nauczyć, że ta kochana, formę terapii również dla dzieci zdrowych fi­
oczekiwana, mięciutka kulka może coś zniszczyć, zycznie. Ja na co dzień widzę, jak Dora jest
pogryźć, niechcący przewrócić, a Fabian był strasz­ potrzebna wszystkim mieszkańcom naszego
nie czuły na punkcie swych rzeczy. Po kolejnych domu. Jak bardzo pomaga nie tylko dziecku
razach, gdy piesek coś niszczył, w końcu przestał niepełnosprawnemu ruchowo, ale także pozo­
się przejmować, bo przecież go kochał. Potem to stałym. Każde po swojemu stara się poradzić
samo przełożyło się na stosunek do dzieci. Dora do­ sobie ze swoją przeszłością, ale większość
skonale psychicznie przygotowała Fabiana do przyj­ dzieciaków zamyka się w sobie. W naszym
ścia na świat najpierw naszego maluszka, a potem domu Dora jest terapeutą, bo jej zawsze
do prowadzenia Rodzinnego Domu Dziecka. o wszystkim można opowiedzieć, do niej za­
wsze można się przytulić. Z człowiekiem jest
Jak Fabian zareagował na przeprowadzkę tak, że raz ma lepszy, raz gorszy humor, raz
i kolejne powiększenie rodziny? jest bardziej chętny do przytulania, raz mniej,
natomiast pies zawsze jest gotowy, odpowie
Już zupełnie inaczej. Wiedząc, że ma się nam na każdy przyjacielski gest.
urodzić dziecko, odcinał się od tego, mówił: „wa­
sze dziecko”, jak się czuje „wasze dziecko”. Gdy Czy dzieci nie są o niego między sobą za-
weszliśmy tutaj, do tego domu, to wszystko nagle zdrosne?
zjednoczył w całość i wszystkich zaczął odbierać
rodzinnie. Cieszył się, że możemy pomagać dzie­ Na pewno każdy chciałby mieć swojego psa.
ciom, które też szukają rodziny.
Czy przez to Dora nie wywołuje konfliktów?
Czyim psem jest Dora?
Przeciwnie – uczą się wspólnego zajmowa­
Fabiana. On się uważa za jej właściciela. Pil­ nia się psem.
nuje, czy nie ma robaków, czy nie trzeba jechać
z nią do weterynarza, czy nie potrzebuje szcze­ Czego się Pani nauczyła obserwując kon-
pionki. Czasem mu żal pieska, że brakuje dla takt dzieci z psem?
niego czasu, bo mając dużo dzieciaków, mamy
więcej pracy. Więc wieczorem kładąc się do łóżka, Że kontakt ze zwierzętami uczy kontaktu
często mówi: „jaka szkoda, że dziś nie pobawiłem z ludźmi, to na pewno. I też tego, że pies jest bar­
się z psem”. dziej cierpliwy niż człowiek.
Rozmowa
z Magadaleną olszewską 33
Czego uczy pies w kontakcie z ludźmi? ich rodziców. Młodsze dzieci są nieświadome

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
i zdarzają się takie momenty, że płaczą za mamą
Wszystkiego, co pozytywne. Otwartości, ak­ czy tatą. Siedmioletnia Nikola zaczyna już pytać,
ceptacji, cierpliwości, tolerancji. Uczy otwarcia czemu nie mieszka z rodzicami. Mamy na to przy­
na drugiego człowieka. Ona bardzo bacznie nas gotowaną odpowiedź, że nie każdy rodzic potrafi
wszystkich obserwuje, wyczuwa emocje, inaczej opiekować się dzieckiem.
traktuje każdego z nas
Czyli że chcieliby, ale nie umieją?
A kogo najbardziej się słucha?
Tak, choć dzieci bardzo szybko wpadają na po­
Muszę przyznać, że mojego męża, Marka. mysł: „to ty ich naucz!” Przydałaby się taka szkoła
Najbardziej się słucha największego faceta. Z Fa­ rodzicielstwa. A może po prostu dorosłości? Na­
bianem i Patrykiem rozrabia i lubi się bawić. Naj­ uka myślenia o całej rodzinie, nie tylko o sobie.
bardziej lubi spacerować z najstarszymi dziewczy­
nami, z Darią i Izą, natomiast do Nikoli, do mnie,
i do Tymka przychodzi po głaski.

Wasz Dom przygotowany jest na przyję-


cie jeszcze albo dwójki zdrowych dzieci, albo
jednego niepełnosprawnego.

Chcemy, by zamieszkało z nami jeszcze jed­


no niepełnosprawne dziecko. Nasza praca polega
teraz na tym, by funkcjonować tak, jakbyśmy mieli
ich doprowadzić do samodzielności, a jednocze­
śnie być świadomym tego, że w każdej chwili może
zaistnieć taka sytuacja, że będzie trzeba się poże­
gnać i oni pójdą własną drogą. Ale lepiej przecho­
dzić przez te bolesne rozstania, niż nie robić nic.

Co jest dla Was największym wyzwaniem?

Szanowanie rodziców biologicznych, którzy


tyle nabroili. My znamy ich historie, wiemy, jak dużo
zepsuli w życiu swych dzieci, ale też wiemy, że nie­
zależnie od tego, co zrobili, dzieci zawsze będą ich
kochały i potrzebowały. Więc my też musimy pozy­
tywnie na nich patrzeć, musimy ich szanować.

Mówicie dzieciom, że oni nabroili?

Nie. Najstarsze dziewczyny dużo pamiętają


z domu rodzinnego, więc same już oceniły swo­
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
34
Rozmowa
z Małgorzatą Piechocką-Kwiatek 35

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Małgorzata
Piechocka-Kwiatek
jest dyrektorem Specjalnego Ośrodka
Szkolno-Wychowawczego w Pruszkowie.

Jakie dzieci uczęszczają do Specjalnego Czy „Przyjaciel“, to było pierwsze zetknię-


Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Prusz- cie się Pani i dzieci z dogoterapią?
kowie?
Tak. Bardzo długo zabiegałyśmy o ten rodzaj
To głównie dzieci skierowane na podstawie zajęć, szukałam kogoś, kto by je prowadził.
badania i orzeczenia poradni psychologiczno-
-pedagogicznej o niepełnosprawności intelek- Czemu akurat dogoterapia?
tualnej. Są to osoby z niepełnosprawnością in-
telektualną od stopnia lekkiego, umiarkowane- Generalnie moim założeniem, jako dyrekto-
go i znacznego do głębokiego. Te upośledzone ra placówki, było pozyskać dla ośrodka profesjo-
głęboko objęte są nauczaniem indywidualnym. nalistów o różnych specjalnościach i umiejętno-
Dzieci w nauczaniu indywidualnym też biorą ściach w pracy z dziećmi upośledzonymi. Czyli
udział w zajęciach hipoterapii i dogoterapii (je- nie tylko w sensie wyłącznie dydaktyki, ale rewa-
żeli nie ma przeciwskazań). lidacji w szerokim pojęciu, aby wzmacniać rozwój
36 Rozmowa
z Małgorzatą Piechocką-Kwiatek

dzieci różnymi formami terapii. Zaczęłam od roz- waniu jakichś problemów, w towarzystwie psa
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

mów z nauczycielami na temat ich dokształcania przewodnika zmieniają się bardzo – po prostu
i potrzeb ośrodka w ramach WDN (wewnętrz- idą za psem. Bez żadnego oporu i problemu. No
nego doskonalenia nauczycieli). Bardzo szybko i oczywiście po takich zajęciach dzieci dużo chęt-
okazało się, że grono pedagogiczne jest otwarte niej wymieniają się między sobą wrażeniami, czyli
i chętne do zdobywania i doskonalenia swoich kolejny pretekst do wzajemnych kontaktów.
umiejętności na różnego typu kursach doskona-
lących, warsztatach i studiach podyplomowych. Jak Pani sądzi, czemu akurat psy tak
Za „nowymi umiejętnościami“ nauczycieli, zaist- się sprawdzają?
niała potrzeba pozyskiwania specjalistycznych
pracowni i pomocy dydaktycznych. Takich jak: Wydaje mi się, że obcowanie ze zwierzakiem
integracja sensoryczna, urządzenie logope- daje poczucie bezpieczeństwa, czegoś przyjem-
dyczne do wybrzmiewania głosek, suchy basen, nego dla dziecka. Jest to tulenie się do psa, gła-
stymulacja polisensoryczna, sprzęt do pracy skanie go. One są bardzo przyjazne, więc dziecia-
z zaburzoną komunikacją werbalną, metoda ki traktują je jak żywe maskoty – puszyte, ciepłe.
Tomatisa i tak krok po kroku zaczęliśmy szukać A po drugie te psy wytwarzają atmosferę typu:
następnych form. Nawiązaliśmy współpracę „Ja jestem twoim przyjacielem, na pewno nigdy ci
ze stadniną koni w Kaniach „PATATAJ“, z której krzywdy nie zrobię. Zobacz, ja się czołgam w tu-
przyjeżdżają konie do hipoterapii. Zaczęłam nelu, więc i ty spokojnie możesz iść za mną”. Takie
interesować się także dogoterapią i stwierdzi- mam wrażenie.
liśmy, że taka forma terapii dla naszych dzieci
byłaby bardzo wskazana. Przykład czegoś, co Panią zdziwiło?

Jak je państwo znaleźliście? Wiele dzieci z naszej szkoły ma psy w domu


i byłam zadziwiona, że Mariusz, który od zawsze
Jak już powiedziałam wpadł mi w ręce artykuł był wychowywany w obecności czworonoga, gdy
o dogoterapii, potem obejrzałam w telewizji pro- zobaczył psy od dziewczyn z „Przyjaciela“ bardzo
gram poświęcony tej metodzie. Zaczęłam szukać się wystraszył. Było wiele krzyku, a chłopak fajny,
informacji na ten temat, w końcu przeczytałam odważny, komunikatywny. Do dziś nie wiemy cze-
o Fundacji „Przyjaciel“. Okazało się, że dziewczy- mu tak się zachował. Więc czasami mamy skrajne
ny są bardzo otwarte, profesjonalne i dyspozy- reakcje. Dzieci, które nigdy nie miały psa cieszą
cyjne. Naprawdę bardzo ciepłe w kontakcie, no się, od razu do nich biegną, głaszczą, a te które
i posiadają świetnie ułożone psy. mają, mogą reagować zupełnie odwrotnie.

Czym to się różni od normalnych zajęć te- Czy może Pani opisać zajęcia dogoterapii
rapeutycznych? w Waszym Ośrodku?

Uważam, że już samo pojawienie się oprócz Terapeutki z Fundacji przyjeżdżają o 8 rano.
nauczyciela odpowiednio przygotowanego do Jedna albo dwie, czasami z dwoma psami, cza-
zajęć zwierzaka, powoduje u dziecka inne na- sami z czterema. Jest rano, dzieci już widzą, że
stawienie i motywację do pracy. Zaobserwowali- psy wybiegają z samochodu, więc jak wchodzą
śmy, że nawet dzieci zalęknione, które nie mają do klasy, to już mamy radosne napięcie. Dzieciaki
motywacji do podejmowania wysiłku w pokony- wiedzą, że psy zaraz tu będą i wszyscy czekają,
Rozmowa
z Małgorzatą Piechocką-Kwiatek 37
by się dowiedzieć, która grupa o której godzinie tego ma problem z przemieszczaniem się, gdyż

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
wchodzi na zajęcia z psiakami. Wielkość grup za- jedna kończyna jest krótsza. I to dzieciątko, kiedy
leży od tego, jak sprawne są dzieci, ile jest psów, się u nas pojawiło, bardzo niechętnie nawiązywa-
w jakiej te psy są kondycji i na jaką ilość dzieci ło kontakt i przemieszczało się. Nie chciałyśmy
na zajęciach wyrażą zgodę terapeuci. Są grupy go zmuszć, nic na siłę, tym bardziej że był bardzo
bardziej ruchliwe i te mało aktywne. Zajęcia zwy- płaczliwy, chorowity. Zastanawialiśmy się, jak To-
kle odbywają się na sali gimnastycznej, która za- meczek będzie funkcjonował na tych zajęciach. I
pewnia największą swobodę ruchu. okazało się, że gdy w ramach ćwiczeń zbudowano
tunel, zalękniony Tomeczek bez problemów wszedł
Pierwsze zajęcia? do niego za psem. Kompletne zaskoczenie.

Zawsze polegają na oswojeniu się z obec- Więc nie tylko pies maskotka, ale sposób
nością psa na sali. Panie terapeutki pokazują, jak pracy z dzieckiem przy usprawnianiu?
się należy nim opiekować, jakie czynności wy-
konywać, czyli karmienie, czesanie, chodzenie Ja właśnie w ten sposób widzę dogotera-
na smyczy. Potem terapeutki prowadzące ustala- pię. Niektórzy podkreślają, że zajęcia z psem
ją program zajęć w zależności od możliwości da- są najlepsze dla dzieci nieśmałych, że one po-
nej grupy i dalsze zajęcia prowadzone są według tem między sobą rozmawiają o tych psach, na-
tego programu. Może to być na przykład pro- wiązują się przyjaźnie, czyli pies jako pretekst
gram w ramach usprawniania kończyn dolnych do uspołeczniania. Ale ja na to jednak patrzę
i kończyn górnych. Są to bardzo fajne polecenia, przede wszystkim jako na świetny sposób
choć bardzo proste: „teraz idziemy w prawo, a te- usprawniania dzieci. Pies jest jego przewodni-
raz w lewo…“ Tu dzieci utrwalają sobie dodatko- kiem i wsparciem w każdym ćwiczeniu.
wo strony świata, kierunki, albo liczenie kroków,
co pomaga im zapamiętać cyfry. Programy tera- A nie jest tak, że dzieci chciałyby mieć
peutyczne są różne, mniej lub bardziej rozbudo- na wyłączność tego psa? Że o niego między
wane, zawsze w taki sposób, by dzieci jak najwię- sobą rywalizują? Rodzą się napięcia?
cej z tych zajęć skorzystały.
U moich dzieciaków nie. Zupełnie nie. Jest
Czy w takim przypadku nie wystarczy pies moment lekkiego zamieszania, kiedy psy wbiega-
w domu? ją na salę, wszyscy się z nimi witają, Kasię witają
już na korytarzu. Dzieci doskonale wiedzą, że psy
Nie, psy muszą spełniać określone wymaga- przychodzą nie tylko w odwiedziny, ale i do pracy,
nia. Nie każdy z czworonogów ma odpowiednie wiedzą, że to będzie zabawa, przyjemne zajęcie,
predyspozycje do pracy z dziećmi chorymi czy ale się skończy, jak lekcja.
zaburzonymi intelektualnie. Psy te bardzo ciężko
pracują . No i oczywiscie program terapii. Są jeszcze jakieś rzeczy, które Pani by
chciała wprowadzić w swoim Ośrodku?
Co Pani najbardziej utkwiło w pamięci ze
wszystkich zajęć? Od kilku lat kontaktują się z nami rodzi-
ce dzieci upośledzonych umysłowo z licznymi
Chyba taka oto scena: mamy w ośrodku pew- sprzężeniami (np. na wózkach inwalidzkich).
nego chłopca z zespołem Downa. Maluszek, do Z wielką przykrością musimy odmawiać im pomo-
38 Rozmowa
z Małgorzatą Piechocką-Kwiatek

cy, gdyż ośrodek nie jest dostosowany do takich Tak, bardzo ważne jest, by uświadamiać lu-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

potrzeb. Bardzo chcielibyśmy rozbudować pla- dziom, że „inne“ nie oznacza „gorsze”. Każdy
cówkę w tym kierunku. człowiek ma prawo do szacunku i akceptacji. Pol-
skie społeczeństwo niestety bardzo wolno uczy
Czy przez cały czas Pani pracy z dziećmi się tolerancji.
zauważyła Pani jakieś zmiany w postrzeganiu
szkolnictwa specjalnego?

Zauważamy od kilku lat, że dzieci z upośle-


dzeniem lekkim zostają w szkołach masowych.
Rodzice nie wyrażają zgody na to, by ich pocie-
cha chodziła do szkoły specjalnej. Coraz więcej
trafia do nas dzieci bardziej zaburzonych, leczo-
nych psychiatrycznie, z poważnymi problemami
zdrowotnymi.

A samo podejście do szkolnictwa specjal-


nego jak się zmieniło?

Szkoła specjalna to w tej chwili napraw-


dę bardzo nowoczesna instytucja. To nie jest tylko
edukacja. Owszem, edukacja też, ale pracujemy
z dzieckiem oraz z jego rodziną na wielu płasz-
czyznach, nie tylko oświatowej. Przekazujemy
im wiedzę, ale również sięgamy w jak najszersze
sfery rozwoju dziecka, by jak najlepiej przygoto-
wać je do dorosłego życia.

Czy prowadzone są jakieś działania w kie-


runku akceptacji społecznej dzieci upośledzo-
nych? Żeby ich nie izolować?

Od bardzo dawna szkolnictwo specjalne idzie


w kierunku współpracy ze środowiskami lokalnymi.
Organizowane są przeglądy twórczości artystycz-
nej, turnieje sportowe, wystawy prac dzieci. W na-
szym przypadku wspierają nas artyści, Panie z K40
organizując warsztaty artystyczne. Podczas „Dni
Szkoły“ odwiedzają nas mieszkańcy Pruszkowa,
dzieci współpracują z młodzieżą z innych szkół.

Czy coś takiego w ogóle opłaca się społe-


czeństwu?
Rozmowa
z dorotą puławską 39

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Dorota Puławska
jest dyrektorem Przedszkola
Specjalnego nr 249 w Warszawie.

Dlaczego jest Pani zwolenniczką dogote- Tutaj terapeutą jest pies, który szybko zaprzyjaź-
rapii? nia się z dziećmi i żywo reaguje na każdy sygnał do
zabawy. On nie ocenia ich zachowań ani wyglądu.
Jestem pedagogiem specjalnym i sta- Akceptuje je takimi, jakie są i słucha tego, co maluch
le poszukuję nowych metod pracy z dziećmi do niego mówi. Zawsze okazuje zainteresowanie tym,
niepełnosprawnymi. Dlatego zainteresowa- co dziecko robi. Do psa można się przytulić, można
łam się dogoterapią. Pracuję już kilkanaście go pogłaskać, albo położyć się przy nim i zrelaksować.
lat i wiem, że nie ma metody, która pasuje do Dziecko w towarzystwie psa czuje się bezpieczne.
każdego. Trzeba dobrze poznać dziecko i bio-
rąc pod uwagę jego potrzeby i możliwości, Czy to w takim razie nie jest po prostu za-
wykorzystywać w terapii elementy różnych bawa z psem?
metod.
Oczywiście, że jest to zabawa i dzieci wła-
Co jest innego, ciekawego w dogoterapii? śnie tak to odbierają. Podczas zajęć dogoterapii
40 Rozmowa
z dorotą puławską

pacjenci nie odczuwają tego, że są poddawani podczas zabawy spontanicznie artykułują wiele
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

jakimś oddziaływaniom terapeutycznym. Obser- nowych głosek, sylab i słów. Doskonałą okazją do
wuję, że kiedy zabawie towarzyszy pies, to dzieci kształtowania pojęć matematycznych są zabawy
dłużej się koncentrują i chętniej wykonują ćwicze- polegające na segregowaniu przedmiotów, np.
nia. Zabawa ze zwierzakiem daje możliwość reali- na te, które należą do dziecka i do psa. Dzieci
zacji wielu dziecięcych pomysłów. chętnie liczą oczy, uszy, łapy oraz uczestnicząc
w zabawach utrwalają znajomość pojęć np. nad –
Czy może Pani opowiedzieć jakąś histo- przechodząc nad psem, pod – przeczołgując się
rię, która zobrazowałaby skuteczność tego pod psem.
rodzaju terapii?
A funkcje społeczne?
Uczęszczał kiedyś do przedszkola chło-
piec autystyczny, który nie reagował na osoby, Dzieci uczą się wykonywania czynności pielę-
przedmioty, czy słowa. Był absolutnie zamknięty gnacyjnych, np. wycierają łapy, pyski, karmią psy.
w swoim świecie. Nie dało się zaobserwować, by Cieszą się, gdy zwierzęta reagują na komendy:
podejmował jakąkolwiek celową aktywność. Tym- siad, daj głos. Czują się wtedy ważne, bo ktoś robi
czasem podczas zajęć z udziałem psów zaczął to, co dziecko chce. Uczą się współpracy w gru-
szukać z nimi kontaktu. Szczególnie upodobał pie, ponieważ muszą zaczekać, aż inne dziecko
sobie czarnego labradora o imieniu Bim. Przytu- skończy zabawę, by samemu móc wykonać ćwi-
lał się do zwierzęcia, próbował złapać merdający czenie.
ogon. Zaczął również artykułować pierwsze gło-
ski i sylaby. Miałyśmy wrażenie, że wypowiedział Lubią te zajęcia?
słowo „mama“. Takie zachowania obserwowały-
śmy tylko podczas zajęć dogoterapii. Bardzo. Nie zdarzyło się, by jakieś dziecko nie
zaakceptowało psów. Na początku niektóre boją
Czy reakcje dzieci na psa dają się powtó- się, ale wówczas mogą tylko obserwować zabawy
rzyć potem w innym środowisku? innych dzieci. Terapeutki powoli zachęcają je, by
włączyły się do zajęć.
Staramy się, by tak było. Dzieci często od-
twarzają przebieg zabaw z psami, wykorzystując Jakie psy do Was przychodzą?
pluszowe zabawki. Karmią je, wychodzą z nimi
na spacer, przytulają. Rasy labrador i golden retriever. Ostatnio
często widuję małego Benia – rasy cavalier king
Co wchodzi w skład dogoterapii? charles spaniel. Moje zaufanie wzbudził pierw-
szy pies, z którym przychodziła do nas pani
Podczas dogoterapii dzieci wykonują różne Nina o imieniu Lokat. Nigdy nie miałam kontak-
ćwiczenia. Terapeutki często proponują zabawy tu z psami, o on zdobył moje serce. Był bardzo
ruchowe, np. prowadzenie psa na smyczy, po- cierpliwy i zawsze chętny do zabawy. Dawał się
konywanie toru przeszkód, rzucanie smakoły- głaskać, przytulać, prowadzić na smyczy i chęt-
ków, zabawy z piłką. Ponadto jest dużo ćwiczeń nie stawał na bramce podczas dziecięcych za-
kształtujących mowę i myślenie. Dzieci nazywają baw z piłką.
psy, ich części ciała, wykonywane czynności, na-
śladują szczekanie oraz wydają komendy. Często Jak Pani trafiła na koncept dogoterapii?
Rozmowa
z dorotą puławską 41
To była inicjatywa Fundacjii „Przyjaciel“. Pani I zapewniam, że zorganizowanie dogoterapii nie

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Nina Bekasiewicz przysłała do przedszkola ofer- jest trudne. Należy tylko zadbać, by rodzice wyra-
tę zorganizowania zajęć. Skontaktowałam się zili zgodę na udział swoich dzieci w zajęciach.
z nią telefonicznie, ale muszę przyznać, że po-
czątkowo przerażały mnie trudności, które spo- Są jakieś przeciwskazania?
dziewałam się napotkać. Postanowiłam chociaż
zorientować się, czy takie przedsięwzięcie może Jedynym jest uczulenie na psią sierść. Zajęcia
być prowadzone w przedszkolu publicznym. powinny odbywać się w sali, którą łatwo posprzą-
W Sanepidzie uzyskałam informację, że powin- tać. Nie bez znaczenia jest na pewno wybranie
nam tylko zapytać rodziców o to, czy ich dzieci osób, które je poprowadzą, czyli terapeutów.
nie są uczulone na psią sierść. Zawiadomiłam
organ prowadzący i kuratorium oświaty. Uzyska- Czego Pani brakuje?
łam ich akceptację, ale zwrócono mi uwagę, że
powinnam zapewnić dzieciom bezpieczeństwo Przedszkole jest dobrze wyposażone, ale
podczas zajęć. z powodu dużej liczby dzieci zaczyna brako-
wać nam miejsca. Przyjmujemy również dzieci
A jak reagują rodzice na informację, że niepełnosprawne ruchowo, a placówka nie jest
w przedszkolu, do którego będzie uczęszcza- pozbawiona barier architektonicznych. Marzy
ło ich dziecko, odbywają się zajęcia z udzia- mi się, by do ogrodu można było wychodzić bez
łem psów? pokonywania schodów. To dałoby nam możli-
wość przyjmowania dzieci ze sprzężoną niepeł-
Rodzice są zadowoleni, bo takie zajęcia to nosprawnością.
kolejna metoda sprzyjająca usprawnieniu ich
dzieci. Dołączenie zajęć z udziałem psów do na- A w pracy pedagoga?
szej oferty czyni przedszkole bardziej atrakcyj-
nym. Rodzice pytają o zajęcia ze specjalistami, Lubię swoją pracę i akceptuję dzieci takimi,
w tym o dogoterapię, zanim zapiszą dziecko do jakie są. Po kilkunastu latach pracy wiem i wypra-
placówki. cowałam w sobie zgodę na to, że nie jestem oso-
bą, która wyleczy dzieci z niepełnosprawności
Polecałaby Pani tę formę terapii? intelektualnej. Tego prawdopodobnie oczekują
rodzice, ale praca terapeutyczna polega na tym,
Oczywiście, że polecam. Podkreślam jednak, by dzieci funkcjonowały lepiej, by były bardziej
że jest to jedna z metod, które warto stosować. samodzielne, by zachowywały się w sposób ak-
Podczas usprawniania dziecka nie można po- ceptowany społecznie. Chciałabym, by rodzice
przestać tylko na dogoterapii. też myśleli o tym w taki sposób, by nie oczekiwa-
li, że ich dzieci będą kiedyś funkcjonowały jak ich
Jakich wskazówek udzieliłaby Pani dy- zdrowi rówieśnicy.
rektorom innych palcówek, którzy chcieliby
w program zajęć wpisać dogoterapię? Brakuje Pani zgody rodziców na niepeł-
nosprawność ich dziecka?
Zapraszam dyrektorów, by odwiedzili nasze
przedszkole i zaobserwowali, ile radości sprawia Tak, ale jednocześnie rozumiem, że mają wo-
dzieciom niepełnosprawnym kontakt z psami. bec nas duże oczekiwania.
42 Rozmowa
z dorotą puławską

Co można robić, by pomagać rodzicom? tak, by robiło coraz więcej rzeczy, czy zapew-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

nienie mu spokojnego życia?


Rozmawiamy z rodzicami o ich dzieciach,
podkreślając ich mocne strony. Codziennie chwa- Jedno nie wyklucza drugiego. Zapewnienie
limy za to, że są bardziej samodzielne. Nie mó- dobrego, szczęśliwego życia, wśród osób, któ-
wimy o tym, czego dziecko nie zrobiło, ale co mu re je akceptują, ale też robienie wszystkiego, by
się udało, o tym, że bawiło się z innymi w kole, się rozwijało. Rozumiem rodziców, którzy mimo
dało sygnał, że chce pójść do łazienki, zbudowało że mają bardzo zaburzone dzieci, dążą do tego,
wieżę z klocków, zaśpiewało piosenkę. Chcemy by chodziły do szkoły integracyjnej. Wiem, że
pokazać rodzicom, jakie są potrzeby i możliwości dziecko z głębszym upośledzeniem nie będzie
ich pociech oraz to, że odnoszą sukcesy. Myślę, tam szczęśliwe. Dużo lepszym wyjściem jest
że podczas pobytu dzieci w przedszkolu ich ro- posłanie go do szkoły specjalnej, gdzie będzie
dzice powoli oswajają się z niepełnosprawnością. mogło sprostać wymaganiom nauczycieli i gdzie
Rozmawiamy o przyszłości maluchów, o tym, że znajdzie przyjaciół. Mówię o tym rodzicom, wska-
pójdą do szkoły, że zawsze będą pod opieką spe- zując na doświadczenia innych osób, ale to oni
cjalistów. Niektóre dzieci są bardzo zaburzone, podejmują decyzję.
sprawiają swoim rodzicom wiele kłopotów. My te-
rapeuci wiemy, że nigdy nie będą funkcjonowały Jak rozmawiać z rodzicem, nie urażając go?
samodzielnie. Rodzice też to zaakceptują, ale to
jest proces, który trwa latami. To jest bardzo trudne. Należy mówić o dziec-
ku, ale nie oceniać rodziców. Nie można występo-
To jest brak akceptacji dziecka czy jego wać z pozycji osoby, która wie najlepiej. Należy im
losu? dać możliwość wyboru: albo skorzystają z naszych
rad, albo nie i my to musimy zaakceptować.
Często jest to brak akceptacji dziecka. Na eta-
pie wychowania przedszkolnego, kiedy dziecko I co robić?
jest małe, rodzice nie zdają sobie sprawy z tego,
jak ono będzie funkcjonowało. Należy dać rodzicom czas.

Jak Pani doszła do zgody, że nie da się po- Jak wygląda Pani zdaniem akceptacja nie-
móc tak, jakby się chciało? pełnosprawności w naszym społeczeństwie?

Po skończeniu studiów myślałam, że wszyst- Dawno się nad tym nie zastanawiałam. Wy-
kim można pomóc. Zgoda przyszła po kilku lub kil- daje mi się, że łatwiej jest zaakceptować osobę
kunastu latach. Obserwowałam rodziców, jak dają niepełnosprawną ruchowo, niewidomą, czy głu-
sobie radę i z jakimi trudnościami muszą się zma- chą. Nasze dzieci często wyglądają tak, jak ich
gać. Zdarzało się, że decydowali, by oddać dziecko zdrowi rówieśnicy. Niepełnosprawności intelek-
do ośrodka z internatem. Wiedząc, jak bardzo za- tualnej często towarzyszą zaburzenia zachowa-
burzone jest dziecko i ile sprawia im kłopotów, ro- nia. Rodzice opowiadają, że dzieci krzyczą, wy-
zumiałam ich decyzję i nigdy ich nie krytykowałam. biegają na ulicę, płaczem lub agresją wymuszają
siedzące miejsce w autobusie. Takie zachowania
Zadaniem osób, które się opiekują dziec- nie są akceptowane. Osoby, które to widzą, my-
kiem niepełnosprawnym jest prowadzić je ślą, że dzieci są po prostu niegrzeczne. Rodzi-
Rozmowa
z dorotą puławską 43
ce wysiadają z autobusu lub próbują tłumaczyć.

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Wydaje mi się, że w takich przypadkach trudno
jest o akceptację. Inaczej jest, gdy np. spaceruje-
my z grupą dzieci niepełnosprawnych, wówczas
spotykamy się z sympatią i zrozumieniem.

Co Pani zdaniem społeczeństwo powinno


wiedzieć na temat przedszkoli specjalnych?

W przedszkolach specjalnych opieką ota-


czamy dzieci z wieloraką niepełnosprawnością.
Te lepiej funkcjonujące uczęszczają do placówek
integracyjnych. Przyjmujemy maluchy z upośle-
dzieniem umysłowym w stopniu umiarkowanym
i znacznym, z autyzmem oraz niepełnosprawno-
ściami sprzężonymi. Przedszkola specjalne to
miejsca bardzo przyjazne dla dzieci i ich rodzi-
ców. Nasi podopieczni otaczani są tutaj troskliwą
opieką i otrzymują specjalistyczną pomoc ze stro-
ny pedagogów specjalnych, logopedy, psycholo-
ga, rahabilitanta, muzykoterapeuty. Przedszkola
są ponadto bardzo dobrze wyposażone i otwarte
na potrzeby rodziców.

Czyli większa szansa dla tych dzieci wyj-


ścia do społeczeństwa?

W przedszkolu, kiedy dzieci są małe, myśli-


my o tym, by przygotować je do pójścia do szkoły.
Mogą tutaj być do 10. roku życia. Realizujemy pro-
gramy, które są oparte na diagnozie funkcjonal-
nej każdego dziecka. Mówiąc wprost, nasze wy-
magania są dostosowane do możliwości dziecka.
Przede wszystkim uczymy je wykonywania czyn-
ności samoobsługowych. Poprzez organizowanie
różnych zabaw rozwijamy umiejętności społecz-
ne. Dzieci uczęszczające do przedszkola spe-
cjalnego mają większe szanse, by w przyszłości
były bardziej samodzielne, a tym samym w pełni
uczestniczyły w życiu społecznym.
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
44
Rozmowa
z barbarą płuską 45

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Barbara Płuska
jest fizjoterapeutą, pedagogiem specjalnym,
terapeutą integracji sensorycznej.

Czy może Pani powiedzieć kilka słów pełnosprawnościami fizycznymi, ale sprawne
o sobie? intelektualnie – za mądre do szkoły specjalnej,
do szkoły masowej nikt nie chciał ich przyjąć,
Pracuję z dziećmi z różnymi dysfunkcjami. a szkół integracyjnych jeszcze wtedy nie było.
Karierę fizjoterapeuty zaczęłam w Stołecznym W końcu przyjęła ich pani dyrektor na Powiślu,
Centrum Rehabilitacji w Konstancinie, gdzie w szkole na Drewnianej. Tam pracowałam przez
wcześniej sama byłam pacjentem, bo mam kolejne 6 lat. Przez ten czas szkoła bardzo się
wadę kręgosłupa. Moim wielkim marzeniem zmieniła, stając się jedną z wiodących szkół inte-
i pasją życiową było zostać terapeutą. W Kon- gracyjnych w Warszawie. Potem urodził się mój
stancinie pracowałam przez 10 lat, a po uro- trzeci syn, więc w pogoni za większą ilością cza-
dzeniu drugiego syna przeszłam do oświaty. su zdecydowałam się na pracę w przedszkolu
Urlop w oświacie jest dłuższy, co było dla mnie integracyjnym, jako nauczyciel rehabilitant i te-
ważne ze względu na synków, a po drugie po- rapeuta integracji sensorycznej, gdzie pozosta-
szłam za moimi pacjentami. Były to dzieci z nie- łam do dziś.
46 Rozmowa
z barbarą płuską

Jest Pani zwolenniczką dogoterapii? być skupiona przede wszystkim na potrzebach


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

dziecka.
Zawsze uważałam, że obcowanie ze zwierzę-
tami jest ważne dla wszystkich ludzi, a tego ro- Czy po pierwszych chwilach, gdy działa
dzaju kontakt nabiera jeszcze większego znacze- urok nowości, zajęcia nie stają się dla przed-
nia dla dzieci dysfunkcyjnych. Ćwiczenia, które są szkolaków coraz mniej ciekawą rutyną?
dla nich niewykonalne na sucho, wykonywane ze
zwierzęciem bardzo często przychodzą im z ła- Praktykujemy dogoterapię od 2004 roku.
twością i z uśmiechem na twarzy. Oczywiście bar- Zaczęliśmy od grupki 14 dzieci, natomiast w tej
dzo ważne jest to, jak te zajęcia są prowadzone. chwili na zajęcia chodzi 44. Więc jest raczej od-
wrotnie – zainteresowanie rośnie.
Co jest ważne w podejściu do takich zajęć?
Jakie dzieci uczestniczą w zajęciach?
Nie podoba mi się, gdy dogoterapia jest tyl-
ko sposobem zarabiania pieniędzy, albo kiedy Największą grupę stanowią maluchy z róż-
wszystko kręci się wokół psa, który jest trakto- nego typu i stopnia dysfunkcjami rozwojowymi,
wany jako podmiot zajęć. Wcześniej zdarzało mi z problemami integracji sensorycznej, ale są też
się spotkać z takim właśnie podejściem do terapii zdrowe, które się boją psów, więc na zajęciach
z udziałem zwierząt. Natomiast zupełnie inaczej uczą się kontaktu ze zwierzęciem. W zajęciach
prezentują się zajęcia prowadzone przez tera- uczestniczą także dzieci, które maltretują zwie-
peutki z Fundacji „Przyjaciel“, które są moim zda- rzęta domowe, więc rodzice chcą ich nauczyć
niem perfekcjonistkami w tym, co robią. Zajęcia prawidłowego zachowania, albo nadaktywne
z czworonogami prowadzone są przez nie w taki ruchowo, które nie są w stanie zapanować nad
sposób, by pies był tylko środkiem do osiągnięcia swoimi gestami również w sosunku do stwo-
celów rehabilitacyjnych i terapeutycznych, a nie rzenia i na przykład zbyt mocno je głaszczą czy
głównym bohaterem wydarzenia. To bardzo waż- uciskają.
ne. Podmiotem zajęć zawsze musi być człowiek.
Terapeutki z „Przyjaciela“ wprowadzają mnóstwo Można je nauczyć delikatności?
najróżniejszych elementów, z przyswojeniem
których dzieci miałyby trudność w normalnych Mamy takiego wychowanka, który jak pierw-
warunkach i zawsze są bardzo skupione na tak szy raz zobaczył terapeutki z czworonogami, to
przecież zróżnicowanych potrzebach dzieci. miałyśmy wrażenie, że pies będzie oskalpowany,
Potrzeby pacjentów są zawsze uwzględniane z wyrwanym ogonem. On się rzucał na to zwie-
w tworzonych przez nie planach zajęć. rzę, gniótł je w sposób niewiarygodny i szarpał.
Natomiast w tej chwili jest przykładem wzorowe-
Czyli jaką rolę powinien spełniać pies go zachowania przy psie.
w dogoterapii? Siedzi cichutko, grzecznie czeka na swoją ko-
lej, a ostatnio na zajęciach mówi do mnie: „Piękny
Pies jest łącznikiem pomiędzy dzieckiem piesek, proszę, spójrz, jaką ma długą sierść“. Gdy
a terapeutą. Empatia, jaką maluchy bardzo szyb- przychodzą do nas nowe wolontariuszki na zaję-
ko zaczynają czuć do tego stworzenia sprawia, że cia i widzą to dziecko teraz, po trzech latach tera-
z radością wykonują polecenia, których bez niego pii, to nie mogą uwierzyć, że zachowywał się tak,
nie chciałyby wykonać, ale uwaga terapeuty musi jak opowiadamy.
Rozmowa
z barbarą płuską 47
Czy on tę naukę szanowania żywego stwo- o swoim strachu i zaczyna się bawić z pieskiem,

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
rzenia potrafił przełożyć na codzienność? a jak tylko sobie przypomni, od razu cofa dłoń.
Z każdymi zajęciami jest coraz lepiej, znów na-
Jak najbardziej. To był chłopiec, który, jak biera zaufania do stworzenia i zaczyna rozumieć,
ktoś podchodził do stolika, przy którym on sie- że tamto ugryzienie to był przypadek i że to nie
działo, to gryzł w rękę. A dziecko, które podcho- znaczy, że wszystkie pieski są złe.
dziło, nie chciało mu niczego zabrać, tylko zo- Wśród dzieci, które mają problemy z porusz-
baczyć, co on rysuje. Każda próba kontaktu ze niem się są również takie, które boją się, że pies
strony innego pacjenta kończyła się gryzieniem podbiegnie, by je ugryźć, a one nie będą w stanie
albo szczypaniem z całej siły w policzki. A w tej uciec. A potem doświadczają tego, że pies podcho-
chwili chłopiec ten jest jednym z bardziej lubia- dzi, zaczyna obwąchiwać, lizać, można nawet sobie
nych dzieci w grupie. Nastąpił u niego niezwykły spokojnie obejrzeć jego zęby i wiadomo, że on nas
progres. Oczywiście złożyło się na to mnóstwo nie ugryzie. Kiedy dziecko to zobaczy na własne
czynników, ale ogromny wpływ miał kontakt oczy, dotknie, pomaca, to ten lęk na pewno jest
z psem. mniejszy.

Dlaczego kontakt z psem był tak ważny? Czy brak lęku też może być niebezpieczny?

Bo to było żywe stworzenie, które ani go nie Lęk mają w sobie zwykle dzieci z pełną świa-
ugryzło, ani nie oddało, tak jak potrafi to zrobić domością intelektualną. Te słabsze często z ko-
inne dziecko, czy dorosły człowiek, tylko pozwoli- lei nie zdają sobie sprawy z tego, że pies może
ło się wykorzystać. Jednocześnie tłumaczono mu, ugryźć. Dogoterapia będzie więc dla nich nauką
że to jest żywe stworzenie, że to pieska boli, że prawidłowego traktowania zwierząt i tego, że
on mógłby się obronić, bo ma zęby, ale nie chce. trzeba pamiętać, że one mają zęby i mogą ugryźć,
Więc chłopiec oglądał, dotykał, nawet jak się jak się je skrzywdzi.
kładł na tego psa, jak go mocno przytulał, to zwie-
rzak spokojnie czekał, pozwalając mu się siebie Omówiłyśmy niektóre korzyści psycholo-
nauczyć. I właśnie ten kontakt z ciepłym, dobrym giczne i społeczne, a te ruchowe?
stworzeniem, bo pies nigdy nie zareagował ani
warknięciem, ani pokazaniem zębów – nauczyło Dzieci czołgają się, przechodzą przez tunel,
chłopca empatii, wczucia się w innego. biegają za psem, mają różne tory przeszkód, ko-
pią piłkę, łapią ją, rzucają, bawią się w jakieś tam
A jak leczy się lęk dziecka przed psem? wyspy, zbiory, pola, albo naśladując zwierzę, uczą
się jego ruchów, a poznając schemat ciała psa,
Na terapię do nas chodzi dziewczynka auty- poznają również schemat ciała człowieka. Uczą
styczna, którą w poprzednie wakacje ugryzł mały się na podobieństwach i na różnicach między
piesek. Na pierwszych zajęciach ona mówi do człowiekiem a zwierzakiem. Ostatnio na zajęciach
mnie tak: „Dobrze, Basia, że jesteś, bo będą dziś chodziły na czworakach, jak psy, a potem miały
pieski, to ciebie ugryzą, a nie mnie“. To ja na to, merdać ogonkami. A tu okazuje się, że ogonków
że one będą gryzły ciasteczka, nie dzieci, więc nie mają. Czyli jest okazja do nauczenia się czegoś
nie ma się czego bać. I teraz zawsze ja wysuwam o własnym ciele, ale także do ćwiczenia wyobraźni,
rękę z ciastkiem do psa, a ona trzyma swoją rącz- abstrakcyjnego myślenia – bo jak pokazać ogonek,
kę na mojej, trochę niżej. Są chwile, że zapomina którego nie ma?
48 Rozmowa
z barbarą płuską

Mamy tu całe spektrum doznań ruchowych, jąć taką decyzję i musi być świadoma tego, jakie
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

emocjonalnych, intelektualnych i edukacyjnych. obowiązki są związane z obecnością psa czy kota


Poprzez uczestnictwo prawdziwego psa w tych w domu.
zajęciach i poprzez empatię do tego stworzenia,
dziecko jest w stanie zawsze zrobić dużo więcej, Jeszcze na koniec rozmowy trochę zmie-
niż gdy tego stworzenia nie ma. Jest to jedna nimy temat – ma Pani ogromne doświadcze-
z bardziej sympatycznych metod terapii, które nie zawodowe, a także osobiste w dziedzinie
moim zdaniem powinny być w każdej placówce fizjoterapii. Jak Pani zdaniem zmienia się sytu-
pedagogicznej. acja ludzi niepełnosprawnych w Polsce?

U dzieci zdrowych też? Z ukrycia wyszli ludzie po urazach i uszko-


dzeniach kręgosłupa, czyli tacy, którzy są wydolni
Jak najbardziej. W zeszłym roku pani dyrektor umysłowo, mają twarze ludzi zdrowych i sprawne
w przedszkolu mojego syna zaprosiła Fundację ręce. Ich ograniczeniem jest zwykle wózek inwa-
„Przyjaciel“ na taką jednorazową wizytę, by zapre- lidzki, ale w dobie komputerów to nie stanowi
zentować psy i pokazać, jak należy się nimi opie- już takiej bariery jak kiedyś. Ci zdobywają pracę
kować, jak je traktować. Już taka jedna prezentacja i wchodzą do społeczeństwa. Natomiast ludzie
była ważna. Nasze dzieci mają dużo mniej okazji do z porażenim mózgowym, którzy nawet są po stu-
kontaktu z żywymi stworzeniami, niż my mieliśmy. diach, ale innaczej wyglądają i wolniej wykonują
Te mieszkające w miastach coraz rzadziej bawią wiele czynności – nie mają pracy. Wolny rynek jest
się same na podwórkach. Wychodzą z rodzicami, bezwzględny, przez co wielu zdolnych intelektu-
na kontrolowane spacery. Zwierząt też na tych alnie ludzi nadal pozostaje w domach. Dobrze, jak
podwórkach już nie ma. Kiedyś rzeczą zupełnie mają rodzeństwo, rodziców, organizują się w ja-
normalną były ciągle karmione, dzikie koty. Przy- kieś stowarzyszenia. Grupa moich byłych pacjen-
chodziłam do domu, mama dawała mi kiełbaski czy tów działa w Stowarzyszeniu Ożarowska. Spoty-
spodki z mlekiem, które wynosiło się dla kotów. kają się regularnie, 2 razy w tygodniu, prowadzą
warsztaty, organizują wyjazdy, sylwestra, spoty-
Ja ciągle sprowadzałam do domu bezpań- kają się, żeby sobie pogadać. Unikają zamknięcia
skie psy. się w domu. Bo najgorsze to zostać samemu.

Prawda? A teraz? Wyobraża sobie pani Co robić, by tak nie zostać?


pozwolić dzieciakowi przyprowadzić do domu
jakiegoś brudnego psa? Dziś to się nie mieści To czasami jest bardzo trudne, ale trzeba się
w głowie. Psy od razu są sprzątane do schroni- przemóc i wychodzić do ludzi. Trzeba też zacho-
ska. Koty też. wać zdrowy rozsądek. Każdy z nas ma problemy.
Dla jednego będzie to porażenie, dla innego de-
Radzi Pani rodzicom, by kupowali dzie- presja, czy brzydka cera. Ten problem musi być
ciom zwierzęta? urealniony i nie może stanowić zapory przed
wyjściem na zewnątrz. Niepełnosprawność nie
U mnie w domu prawie zawsze było jakieś zwie- oznacza, że nie można być szczęśliwym, czy nie
rzę. Starsi synowie mieli psa, teraz mój najmłodszy można się realizować. Mam pacjentkę, która jest
ma swojego kotka. Ale dziecko musi dorosnąć do szczęśliwą matką. Ma porażenie czterokończy-
posiadania stworzenia. Cała rodzina powinna pod- nowe, najbardziej porażone są nogi, a mimo tego
Rozmowa
z barbarą płuską 49
udało jej się założyć rodzinę. Jej mąż jest zdro- podświadomości. W podświadomości każdego

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
wy, córeczka też. Ale to nie znaczy, że wszyscy człowieka niepełnosprawnego, który funkcjonuje
muszą tak samo. Może zabrzmi to okrutnie, ale opierając się o zasady zdrowego rozsądku, tkwi
ja uważam, że nie należy rozbudzać w ludziach myśl, że jest niepełnosprawny.
przesadnych nadziei. Nie można żyć świadomo- I jest bardzo wyczulony na to, jak inni go po-
ścią własnych ograniczeń, ale też nie można nie strzegają. I trzeba się nauczyć z tym żyć.
brać ich pod uwagę. Po co tracić czas na marze- Dobrze, gdy rodzice pomogą w tym dziecku.
nia, które nie mogą się spełnić, kiedy można robić Gdy pomogą mu znaleźć jego zalety: że na przy-
mnóstwo innych, ważnych i fajnych rzeczy? kład jest mądre, albo sympatyczne, że ma ładny
Ja rozumiem, co to znaczy ciężka rehabilita- nos, czy że jest zgrabne. Trzeba odkryć coś, co
cja – wyciągi, wiszenie, gorsety… Moja niepełno- to dziecko może zaoferować światu. To będzie
sprawność narastała z wiekiem. Spadłam ze zjeż- jego baza.
dżalni, jak miałam 6 lat i skrzywił mi się kręgosłup. I na podstawie tej bazy można sobie po-
Przechodziłam katorgi podczas różnych fizjote- tem radzić z porażkami.
rapii. Ćwiczyłam bardzo intensywnie od szóstego Bo one będą. To naturalne. Natomiast jeśli
roku życia do matury i doskonale wiem, że jestem dziecko wyrasta z pojęciem, że jest gorsze, że
osobą niepełnosprawną, że mam chory kręgosłup, się do niczego nie nadaje, że jest chore, to pozo-
że garb rosnący na plecach nie jest widokiem mi- staje zamknięte i nie ma odwagi wyjść do świata.
łym, ale to nie znaczy, że ja nie mogę żyć pełnią Może też być odwrotnie – dziecko chołubione
życia. Nie będę występowała jako fotomodelka, ale przez rodziców i dziadków, którzy starają się mu
wciąż mogę się realizować jako człowiek. wynagrodzić niepełnosprawność, może myśleć,
Rodzice wypychali mnie do świata. Wyjeż- że wszystko mu się należy, że wszyscy powinni le-
dżałam na normalne kolonie, normalne obozy, żeć mu u stóp i zabiegać o jego względy.
gdzie każdy dostrzegał moje ograniczenia, ale ja A tu nikt nie będzie leżał, nikt nie będzie za-
mówiłam: „Trudno, mam to, co mam. Takie jest ży- biegał, nikt nie będzie się starał. Społeczeństwo
cie, pogodziłam się z tym, akceptuję“. do nikogo nie przyjdzie, ani do nikogo się nie do-
Oczywiście to nie zawsze jest do końca praw- stosuje. To człowiek musi chcieć.
dą, że człowiek akceptuje swoją niepełnospraw-
ność. Jako młoda dziewczyna w latach 70., kie-
dy wszyscy chodzili schludnie ubrani do liceum,
ja uparcie nosiłam rozpuszczone, długie włosy,
poniżej pasa, bo mi się wydawało, że wtedy nie
widać pleców. Kiedy proszono mnie o związanie
włosów, upierałam się, że nie. To była moja kur-
tyna. Ścięłam ją sobie dopiero mając 40 lat i troje
dzieci.

Ale Pani się udało. Może więc kurtyna po-


magała?

Może tak. Może ktoś kiedyś nie zauważył


mojego krzywego kręgosłupa. Ale nawet jak tak
było, to ja zawsze o nim pamiętam. Tkwi w mojej
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
50
Po co...
czyli dlaczego powstała ta książka 51

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Po co...
czyli dlaczego powstała ta książka

Termin dogoterapia jest już znany i nie budzi od dawna fascynują się tematem dogoterapii oraz
powszechnego zdziwienia, gdy się o nim mówi. dać im argumenty do dyskusji z nieprzekonany-
Udział psa w rozwoju i życiu człowieka oczywi- mi. Wydaje mi się, że sceptycy odnajdą tu dowody
ście ma swoich gorących zwolenników. Są rów- i odpowiedzi na liczne pytania, a jeśli jakiś prze-
nież osoby dość sceptycznie nastawione, które ciwnik zajrzy do tej książki, to uznam to za połowę
pod nosem ironicznie się uśmiechają, gdy słyszą sukcesu i wierzę, że ta piękna forma pracy z dziec-
o pozytywnym oddziaływaniu psa na zdrowie kiem sama się obroni i, jeśli się ją tylko bliżej pozna,
dzieci. Kolejna grupa to zagorzali przeciwnicy, to przekonana tych nieprzekonanych.
najczęściej niechętni udziałowi zwierząt w życiu
człowieka w ogóle, poza talerzem.
Dla kogo więc jest ta pozycja? Tak naprawdę
coś dla siebie powinien znaleźć tu każdy. Prze-
konywać przekonanych nie trzeba, mam jednak Życzę miłej lektury
nadzieję przekazać nowe pomysły tym, którzy Wioletta Bartkiewicz
52 Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga

Pogląd, że przebywanie ze zwierzętami korzyst- Oczywiście, co jakiś czas słyszy się głosy
nie wpływa na zdrowie i samopoczucie ludzi jest sceptyków, że w różnych badaniach nie wykaza-
już dość powszechnie uznany za prawdziwy. no żadnych zależności pomiędzy zdrowiem a po-
Liczne badania i obserwacje wskazują na korzy- siadaniem czworonogów. Jeśli tak byłoby w rze-
ści wynikające z posiadania zwierząt. Fakt, że ta- czywistości, dość trudno wytłumaczyć fakt, iż
kie występują, wydaje się bezsprzeczny, w innej w Stanach Zjednoczonych w 1977 roku na ośmiu
sytuacji ludzie nie ponosiliby olbrzymich kosztów tamtejszych uniwersytetach prowadzono 15 pro-
związanych z zakupem i utrzymywaniem zwie- gramów dotyczących terapii z udziałem zwierząt.
rząt. Doniesienia medialne świadczą o tym, że Pięć lat później tematyką tą zainteresowane były
z roku na rok te koszty wzrastają i na całym świe- już czterdzieści cztery uniwersytety, które reali-
cie ludzie wydają coraz więcej na utrzymywanie zowały 75 programów (Graham, 1999).
swoich pupili. To, co otrzymujemy w zamian za po- Większość poważnych organizacji w trakcie
siadanie zwierząt można podzielić na kilka grup. realizacji swoich projektów równolegle prowadziło
W literaturze tematu wymieniane są głównie badania, w których odnotowywano wpływ AAT (Ani-
korzyści emocjonalne i związane z tym większe mal Assisted Therapy) na zdrowie beneficjentów.
poczucie bezpieczeństwa, wsparcie w trudnych Pisząc o korzyściach zdrowotnych przeby-
chwilach, realizowanie potrzeby kontaktu emo- wania zwierzęcia z człowiekiem należy rozgra-
cjonalnego oraz korzyści społeczne, a co za tym niczyć dwie kwestie: wpływ na zdrowie fizyczne
idzie większe otwarcie na innych ludzi i zachęta ludzi oraz korzystne oddziaływanie na zdrowie
do kontaktu. Zwierzęta domowe, a w szczegól- psychiczne. Prawdą jest, że często trudno od-
ności psy, niosą dla człowieka olbrzymie korzy- dzielnie rozpatrywać te dwa elementy, ponieważ
ści instrumentalne. Pracując w wojsku czy policji zależność pomiędzy nimi jest olbrzymia, jednak
przyczyniają się do zwiększania bezpieczeństwa dla usystematyzowania problemu postaram się
na świecie, nie bez znaczenia jest także wkład omówić je poniżej oddzielnie.
zwierząt w rozwój medycyny. Najbardziej jednak W licznych wywiadach rodzice potwierdzają,
interesujące, z punktu widzenia tej publikacji, wy- że kontakt ze zwierzętami domowymi pozytyw-
dają się wymieniane przez publicystów korzyści nie wpływa na rozwój dziecka. Twierdzą, że dzieci
zdrowotne i poznawcze. stają się bardziej odpowiedzialne, uspołecznione,
Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga 53
że zwierzęta kształtują charakter. Niestety takie z takich przyczyn jak palenie tytoniu, dieta czy sta-

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
tezy bardzo trudno udowodnić i potwierdzić tus społeczno-ekonomiczny. Te zmienne były po-
w naukowych badaniach. Dzieje się tak dlate- równywalne. Podobne zmiany zauważono u kobiet
go, że bardzo trudno stworzyć grupę badawczą w wieku pomiędzy 40. a 59. rokiem życia. Wśród
i grupę porównawczą zmuszając całe rodziny tej grupy właścicielki zwierząt miały lepsze ciśnie-
do podejmowania decyzji o przyjęciu pod swój nie krwi (Graham, 1999).
dach zwierzęcia. Ponadto grupy te powinny być W kilku innych poważnych badaniach potwier-
do siebie podobne pod pozostałymi względa- dzono korzyści dla zdrowia fizycznego wynikające
mi. Dodatkowo są to badania longitudinalne, co z posiadania kontaktu ze zwierzętami domowymi.
oznacza, że trwają długo i w związku z tym są U pacjentów hospitalizowanych z powodu chorób
bardzo kosztowne. serca, których regularnie odwiedzały psy, zauważo-
Pomimo tych trudności udało się jednak no znaczną poprawę stanu zdrowia, w szczególno-
na całym świecie przeprowadzić kilkanaście ści zaś obniżenie niebezpiecznie podwyższonego
badań, które potwierdzają tezy o pozytywnym ciśnienia krwi, lepszą gospodarkę hormonalną oraz
wpływie obcowania ze zwierzętami domowymi zmniejszony poziom lęku związanego z pobytem
na rozwój i zdrowie człowieka. w szpitalu (Cole, 2005).
W latach 70. i wczesnych 80. XX wieku grupa W innych badaniach okazało się natomiast,
amerykańskich uczonych przeanalizowała przy- że osoby z nadciśnieniem tętniczym mają niższe
padki rekonwalescencji 92 pacjentów różnych ciśnienie krwi w dni, w które mogli zabierać swoje
szpitali, którzy przeżyli zawał serca. Rok po za- psy do pracy (Alen, 2001).
wale okazało się, że zdecydowana większość Ponadto właściciele zwierząt domowych
pacjentów, która przeżyła ten rok to posiadacze mają niższe ciśnienie krwi oraz niższy poziom
zwierząt. Aż 50 na 53 właścicieli zwierząt cieszy- trójglicerydów i cholesterolu od osób nie posia-
ło się nadal odzyskanym zdrowiem, natomiast dających zwierząt (Anderson, 1992).
wśród osób, które nie miały zwierząt, żyło nadal Poprawę zdrowia posiadaczy zwierząt zwykle
17 z 39 (Graham, 1999). upatrywano w tzw. wymuszaniu większej aktyw-
Pozytywny wpływ zwierząt na zdrowie fizycz- ności fizycznej poprzez konieczność wyprowa-
ne, ze szczególnym uwzględnieniem pacjentów dzania na spacer swoich pupili. Jednak badanie
mających problemy kardiologiczne, zauważyli tak- z 1990 roku, które na Uniwersytecie Cambridge
że australijscy naukowcy z Baker Medical Research przeprowadził Serpel wykazało, że jest inaczej.
Institute, którzy w 1992 roku przebadali pięć ty- Serpel badał wpływ na zdrowie nowych posiada-
sięcy respondentów w wieku 20–60 lat. Badanie czy zwierząt. Po 10 miesiącach porównał wyni-
serca połączone było z obszernym wywiadem, ki tych badań z grupą kontrolną, która nie miała
który zawierał informacje na temat diety, ćwiczeń, zwierząt. Wyniki bardzo wyraźnie wskazywały
predyspozycji rodzinnych. Zrobiono ponadto po- na poprawę stanu zdrowia w grupie badawczej.
miar ciśnienia. Ankieta zawierała także pytanie do- W grupie tej zwierzętami były nie tylko psy ale
tyczące tego, czy respondent posiada zwierzę. Ku i koty, które nie wymagają od właścicieli większej
zaskoczeniu naukowców okazało się, że mężczyź- aktywności fizycznej podczas sprawowania opie-
ni, w których domu było jakieś stworzenie, mają ki nad nimi ( Serpel, 1990).
znacząco niższy poziom cholesterolu oraz niższe Ciekawe badania przeprowadził także Beck,
ciśnienie krwi w porównaniu do mężczyzn, którzy który zauważył pozytywny wpływ rybek na osoby
w ankiecie nie zaznaczyli, że są posiadaczami ta- cierpiące na chorobę Alzheimera. U grupy pacjen-
kowych. Różnice te nie wynikały według badaczy, tów, którzy mieli w ciągu dnia czas na obserwowa-
54 Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga

nie rybek zauważono poprawę zachowania i więk-


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

szą dbałość o właściwe odżywianie (Beck, 2002).


Udowodniono w badaniach uczonych ze
szwedzkiego uniwersytetu z Göteborgu, że dzie-
ci, które miały częsty kontakt ze zwierzętami
w pierwszych latach swojego życia w wieku szkol-
nym znacznie rzadziej zapadały na takie choroby
jak alergia i astma. (Hesselmar, 1999).
Znacznie rzadziej naukowcy zajmują się ba-
daniem wpływu zwierząt na zdrowie psychiczne
człowieka. Być może dlatego, że dużo trudniej
tutaj pomierzyć wszystkie występujące zmienne
oraz dlatego, że obserwowane zmiany zwykle
zachodzą dłużej niż w przypadku zdrowia fi-
zycznego.
Jednak analizując badania uczonych można
znaleźć kilka interesujących pozycji świadczących
o wpływie zwierząt na zdrowie psychiczne oraz
szeroko rozumiane procesy poznawcze.
Pierwsze doniesienia o wykorzystaniu zwie-
rząt w terapii pochodzą z 1792 roku. W Anglii
w zakładach dla osób z problemami psychiczny-
mi, zostały one wprowadzone jako alternatywa
dla konwencjonalnych terapii. Pacjenci mieli za
zadanie uczyć się samokontroli poprzez spra-
wowanie opieki nad zwierzętami. Elementem
terapeutycznym było także powierzenie im peł-
nej odpowiedzialności za wychowanie pupili.
Ta innowacyjna metoda musiała odnieść dość
spektakularne skutki, gdyż została wprowadzo-
na do wielu innych szpitali (Bartkiewicz, 2006).
W 1903 roku W. Fowler Bucke po analizie
dziecięcych wypracowań na temat psa, wysunął
wniosek o uzdrawiającej roli zwierzęcia, która ła-
godzi dziecięcą samotność (Bartkiewicz, 2006).
W 1937 roku Anna Freud odkryła, że poprzez
proces identyfikacji emocje zwierzęcia mogą
przenosić się na człowieka (Bartkiewicz, 2006).
Tuż przed zakończeniem II wojny światowej
po raz pierwszy wykorzystano zwierzęta do te-
rapii na terenie Stanów Zjednoczonych. Army
Air Corps Convalescent Center w Pauling zasto-
sowało terapię z ich udziałem wśród lotników
Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga 55
56 Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga

mających zaburzenia psychiczne będące wy- ku 76 lat podczas pracy z jednym ze swoich ma-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

nikiem stresu pourazowego. Program ten był łych podopiecznych.


wdrażany przez Amerykański Czerwony Krzyż Po jego śmierci stowarzyszenie Delta So-
(Bartkiewicz, 2006). ciety wystąpiło do wdowy po naukowcu o zgodę
Pomimo kilku prób wykorzystania zwierząt na utworzenie nagrody dla badaczy tej dziedziny
w terapii przed latami sześćdziesiątymi ubiegłe- im. Borisa Levinsona ( Levinson, 1997).
go stulecia, za ojca zooterapii uważa się Borisa Od 1977 roku w Stanach Zjednoczonych,
M. Levinsona. Levinson był świetnie wykształco- w Portland, działa wyżej wspomniana Delta Society.
nym amerykańskim psychologiem, który specjali- Jest to organizacja, która zajmuje się propagowa-
zował się w terapii psychoanalitycznej dzieci. Do niem idei wykorzystania w terapii osób niepełno-
pracy przychodził ze swoim psem, który opusz- sprawnych odpowiednio przygotowanych zwierząt.
czał gabinet na czas wizyt maluchów. Pewnego Stowarzyszenie to prowadzi szereg badań, które
dnia nie zdążył opuścić gabinetu, gdyż oczeki- potwierdzają wpływ terapii ze zwierzętami na stan
wany pacjent zjawił się wcześniej. Ku olbrzymie- psychicznego i fizycznego zdrowia człowieka, a tak-
mu zdumieniu Levinsona chłopiec, który przez że zajmuje się przygotowaniem ich do pracy z po-
kilka miesięcy nigdy nie odezwał się podczas trzebującymi. Jest to obecnie wiodąca i największa
sesji terapeutycznych, zaczął rozmawiać z jego międzynarodowa organizacja, która wyznacza pew-
psem. To pojedyncze zdarzenie skłoniło go do ne trendy i metody pracy „czworonożnych terapeu-
bliższego poznania tego obszaru i przeprowa- tów”, a także ustala standardy, na których bazuje
dzenia badań. Pierwsze wyniki swoich obserwa- większość osób i organizacji na całym świecie zaj-
cji zaprezentował już w 1961 roku na corocz- mujących się animaloterapią.
nej konferencji Stowarzyszenia Amerykańskich Wiele obserwacji i badań jest poświęconych
Psychologów, gdzie postanowił podzielić się redukcji stresu u ludzi dzięki obecności zwierząt.
swoimi wynikami i zasugerował konieczność Chorwaccy uczeni przebadali grupę 612
bliższego zbadania tej nowej metody terapii. uczniów, którzy byli świadkami okrucieństw woj-
Nie wszyscy jednak zgodzili się z jego opinią, ny na terenie Słowenii. Okazało się, że dzieci, któ-
a część członków stowarzyszenia wyraźnie skry- re były posiadaczami psów lub kotów, znacznie
tykowała jego pomysł. W 1964 roku Levinson lepiej radziły sobie ze skutkami tzw. PTSD, czyli
opublikował artykuł, w którym po raz pierwszy stresu pourazowego (Arambasic, 1998).
zostało użyte określenie „Pet Therapy”. Termin Rozważając wpływ zwierząt na zdrowie czło-
ten do dnia dzisiejszego funkcjonuje w języku wieka zwykle myślimy o koniach, psach, kotach
angielskim i oznacza terapię z udziałem zwie- lub delfinach. Otóż okazuje się, że nawet kontakt
rząt. Całą dalszą karierę naukowiec poświęcił z rybkami może redukować stres. Katcher, Segal
temu zagadnieniu. W 1969 roku została wydana i Beck w swoich badaniach zaobserwowali, że pa-
pierwsza z jego trzech książek, w której przestał cjenci gabinetów dentystycznych, którzy podczas
swoją technikę nazywać „Pet Therapy”, a zaczął zabiegów mogli oglądać małe akwarium z ryb-
„pet-oriented child psychotherapy”. Publikując kami, byli bardziej zrelaksowani. Niestety wyniki
kolejne artykuły i książki zaczął zyskiwać szacu- badań nie potwierdziły różnic istotnych staty-
nek i uznanie pośród sceptycznie nastawionych stycznie, które pozwoliłby na uogólnienie takiej
kolegów – naukowców. Po prezentacji artykułu hipotezy (Graham, 1999).
„Pet and Environment” w Londynie w 1975 roku Zaobserwowano natomiast, że obecność psa
brytyjska prasa nazwała go „Freudem dogotera- podczas badań lekarskich znacznie obniża po-
pii”. Levinson zmarł 2 kwietnia 1984 roku w wie- ziom stresu u badanych dzieci (Nagengast, 1997
Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga 57
Hansen, 1999). Podobną obserwację uczyniono wskazują na pozytywny wpływ obecności psa

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
u dzieci podczas pobytu u stomatologa. W gabi- na naukę czytania wśród dzieci w wieku młod-
netach, w których obecny był pies, dzieci zdecy- szym szkolnym. Przez 15 miesięcy obserwował
dowanie lepiej znosiły wizytę ( Havener, 2001). poprawę umiejętności czytania u dzieci, które
Długotrwałe oddziaływania terapeutyczne, uczestniczyły w zajęciach z czworonogami. U tej
w których udział bierze pies, redukują u dzieci grupy oprócz poprawy umiejętności czytania za-
poziom poczucia bycia samotnym (Banks, 2002). obserwowano podwyższenie samooceny, umie-
Należy zwrócić uwagę, że na całym świecie jętności społecznych, a także mniejszą liczbę nie-
zwierzęta wykorzystywane są do pracy nie tyl- usprawiedliwionych nieobecności.
ko z osobami niepełnosprawnymi. W 1984 roku Pod nazwą „Paws to Read” powstała podobna
w Wielkiej Brytanii powstała organizacja cha- grupa, której celem jest polepszenie umiejętno-
rytatywna o nazwie Pets as Therapy (w skrócie ści czytania u dzieci. Maluchy chętniej czytają dla
PAT), której celem działania są odwiedziny do- psów niż pod dyktando nauczyciela. Program ten
mów spokojnej starości, hospicjów. Przesłaniem odniósł sukces w całych Stanach Zjednoczonych.
organizacji jest niesienie radości z kontaktu ze Niektórzy opiekunowie widząc efekty, postanowili
zwierzętami. wykorzystać zwierzęta także np. w zajęciach pla-
Na uwagę zasługuje także program o nazwie stycznych, gdzie modelem jest żywe stworzenie
Prison Pet Partnership Program, który powstał lub w lekcjach matematyki, gdzie działania mate-
w Waszyngtonie w 1981 roku przy współudziale matyczne polegają na obliczaniu kosztów posia-
kilku organizacji, a od 1991 roku stał się nieza- dania zwierzęcia (www.altmed.creighton.edu).
leżną organizacją o tej nazwie. Dzięki temu pro- W kilku innych badaniach udało się obronić
gramowi około 500 wyszkolonych psów trafiło następujące hipotezy:
do potrzebujących niepełnosprawnych. Wyjątko- • seniorzy, którzy posiadają zwierzęta domo-
wość tego programu polega na rozłożeniu korzy- we rzadziej korzystają z wizyt u lekarzy (Siegel,
ści płynących z jego realizacji zarówno dla osób, 1990) oraz lepiej radzą sobie ze stresami życia
które psa otrzymują jak i dla osób, które przygo- codziennego (Raina, 1998);
towują go do tej roli. Zwierzęta, które są szkolone • towarzystwo zwierząt domowych (a w szcze-
do roli psów asystujących, pracują razem z pa- gólności psów) pozwala dzieciom lepiej i szybciej
niami odbywającymi karę w stanowym więzieniu. poradzić sobie z ciężką choroba lub śmiercią ro-
Kobiety, pod okiem specjalistów, przygotowują dzica ( Ravies, 1993);
psa do pracy przez dwa lata. Dodatkową korzy- • właściciele zwierząt domowych mają lep-
ścią tego programu jest fakt, iż osoby te uzyskują sze samopoczucie (Serpel, 1990);
certyfikaty, które umożliwiają im podjęcie pracy • posiadanie zwierząt domowych wpływa ko-
w podobnym charakterze po wyjściu na wolność. rzystnie na zachowanie dzieci ( Melson, 1990);
Co ciekawe, wszystkie kobiety, które chciały pod- • zaobserwowano dwukrotny spadek kosz-
jąć pracę w tym charakterze, otrzymały ją, a także tów leczenia w domach spokojnej starości w No-
recydywa u tych, które wzięły udział w tym pro- wym Jorku, Teksasie i Missouri, gdzie zdeklaro-
gramie, wyniosła 0% (Katcher, 1989). wano chęć przebywania w otoczeniu zwierząt
Nowym i interesującym sposobem wykorzy- i roślin (Montague, 1995);
stania zwierzęcia w terapii jest program R.E.A.D. • kontakt ze zwierzęciem obniża poczucie
(Reading Education Assistance Dogs), co można osamotnienia i izolacji ( Kidd, 1994);
przetłumaczyć „psy wspomagające naukę czyta- • obecność zwierząt podnosi samoocenę
nia”. Badania, które przeprowadził Martin (2001) u dzieci (Bergesen, 1989);
58 Dowody...
czyli skąd wiemy, że to dobra droga

• kontakt ze zwierzętami usprawnia funkcje


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

poznawcze u dzieci (Poresky, 1989);


• dzieci, które mają zwierzęta, chętniej włą-
czają się w aktywności pozaszkolne takie jak
chór, treningi sportowe, różnego rodzaju kluby
(Melson, 1990);
• dzieci autystyczne wykazują więcej zacho-
wań prospołecznych w obecności psa (Redefer,
1989);
• dzieci wychowujące się ze zwierzętami
mają lepiej rozwiniętą empatię i wykazują więcej
zachowań prospołecznych (Vidovic, 1999).
Reasumując, liczne doniesienia potwierdza-
ją, że kontakt ze zwierzęciem domowym może
korzystnie wpływać na rozwój poznawczy i emo-
cjonalny, a także przynosić korzyści zdrowotne
osobom w każdym wieku, w tym także dzieciom.
A co to...
czyli kilka terminów i zasad 59

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
A co to...
czyli kilka terminów i zasad

Większość organizacji tworzy swoje własne de- zajęciach, organizacja Delta Society w 1996 roku
finicje tego, czym jest dogoterapia. Pojawiają się opublikowała dwie definicje, które zostały przy-
także pomysły na zamianę samej nazwy dogo- jęte przez środowiska zajmujące się zooterapią.
terapia na nazwy bardziej naukowe lub bardziej Także w Polsce coraz częściej odwołuje się do
polsko brzmiące. Jednak chyba właśnie ten ter- nich przy omawianiu pracy terapeutycznej.
min na stałe już zakorzenił się w polskim nazew-
nictwie i jest dość powszechny dzięki promowa- AAA (Animal Assisted Activity) – zajęcia
niu go poprzez różne fundacje i stowarzyszenia z udziałem zwierząt.
zajmujące się pracą z psami. Dla beneficjantów z tego typu spotkań pły-
Definicja dogoterapii przyjęta oficjalnie przez ną korzyści społeczne, edukacyjne, motywacyjne,
fundację „Przyjaciel” brzmi: jest to terapia kontak- a także rekreacyjne.
towa z udziałem psa polegająca na wieloprofilo- Tego typu zajęcia prowadzone są przez
wym usprawnianiu dzieci i dorosłych. Dogotera- osoby, które nie muszą mieć przygotowania
pia jest rodzajem pracy uzupełniającym szeroko medycznego lub psychologicznego, gdyż w tej
rozumianą rehabilitację i nie może pozostać je- formie nie układa się indywidualnych progra-
dyną formą terapii. Stanowi uzupełnienie całości mów terapeutycznych. Zajęcia według pewnego
oddziaływań terapeutycznych, w szczególności scenariusza mogą być prowadzone w różnych
u dzieci z wyzwaniami rozwojowymi. U zdro- grupach i nie wymagają indywidualnego zasto-
wych jest elementem i uzupełnieniem oddziały- sowania. W tego typu spotkaniach uczestniczą
wań edukacyjnych. najczęściej grupy osób, które są mieszkańca-
Spotkania z psami (a także z innymi zwie- mi domów opieki społecznej, ośrodków leczni-
rzętami) mogą przyjmować różne formy. Mogą czych, hospicjów. W tych spotkaniach nie jest
być jednorazowe lub ciągłe, mające na celu do- wymagane, aby prowadzący i psy (lub inne zwie-
starczenie pozytywnych emocji lub, na przykład, rzęta) nie zmieniali się – jest to nawet wskazane.
kształtujące funkcje poznawcze, wspomagające Celem tych wizyt jest przede wszystkim umożli-
rehabilitację ruchową itp. wienie kontaktu ze zwierzęciem, zabawa z nim.
Aby ujednolicić pracę ze zwierzętami, a tak- Dla dzieci jest to możliwość bliskiego poznania
że, aby zdefiniować ich rolę w poszczególnych z żywym stworzeniem. Spotkania przebiegają
60 A co to...
czyli kilka terminów i zasad

według scenariusza, w którym główną część •g otowość do podejmowania ćwiczeń


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

zajmują zabawy, a u osób starszych czynności (www.deltasociety.org).


pielęgnacyjne. Czas ich trwania jest uzależniony Jeśli więc zdecydujemy się na pracę tera-
tylko od prowadzących i spotkanie trwa tyle, ile peutyczną, w szczególności z dziećmi z niepeł-
jest to konieczne. AAA nie wymaga prowadzenia nosprawnością intelektualną lub ruchową, na-
dzienników terapeutycznych. leży pamiętać o wymogach stawianych osobie
mającej te zajęcia prowadzić. Terapeuta, który
AAT (Animal Assisted Therapy) – terapia rozpoczyna pracę, poza posiadaniem odpo-
z udziałem zwierząt. wiednio przygotowanego zwierzęcia, musi być
W tym podejściu zwierzę jest integralną czę- także sam odpowiednio przygotowany. Oznacza
ścią procesu leczenia. Terapię, według opraco- to, że nie powinny prowadzić dogoterapii przy-
wanego programu terapeutycznego, prowadzi padkowe osoby, tylko takie, które mają upraw-
wykwalifikowany terapeuta (np. lekarz, rehabili- nienia do pracy z dziećmi w wybranych typach
tant, psycholog). Jak każdy proces terapeutycz- niepełnosprawności.
ny, ta forma spotkań ma ściśle określony cel. Cele To bardzo trudne dla terapeuty, ponieważ
w terapii AAT mogą być różne i są uzależnione musi on zadbać zarówno o bezpieczeństwo
od indywidualnych potrzeb pacjenta. AAT jest za- dzieci, prowadzić zajęcia w sposób optymalnie
planowanym działaniem ulepszającym fizyczne, korzystny oraz dodatkowo dbać i zwracać uwa-
socjalne, emocjonalne i poznawcze funkcjonowa- gę na sygnały wysyłane przez zwierzę. Dlatego
nie człowieka. idealna jest sytuacja, gdy współpracują ze sobą
Przykłady celów terapii ze zwierzętami sta- terapeuta prowadzący zajęcia, osoba wspiera-
wianych przez Delta Society: jąca dzieci i przewodnik psa, który zajmuje się
fizyczne tylko czworonogiem. Obecnie nie ma żadnych
• usprawnianie funkcji motorycznych uregulowań prawnych dotyczących tego, kto
• usprawnianie umiejętności poruszania się może prowadzić dogoterapię, dlatego decydując
na wózku się na nią należy zwrócić uwagę na umiejętno-
• usprawnianie poczucia równowagi ści i kompetencje osoby oferującej takie zajęcia.
zdrowie psychiczne W Delta Society do dzieci niepełnosprawnych kie-
• usprawnienie komunikacji rowane są tak zwane „teamy”, które mają bardzo
• usprawnienie umiejętności koncentracji duże doświadczenie w prowadzeniu innych grup
uwagi i sami uczestniczyli jako obserwatorzy w pracy
• dostarczanie możliwości rekreacji z niepełnosprawnymi. Zajęcia w tych grupach
• podwyższanie samooceny traktowane są jako najbardziej obciążające, za-
• redukcja lęku równo dla terapeutów jak i zwierząt, dlatego nikt
• obniżenie poczucia samotności przypadkowy nie może pojawić się podczas pra-
edukacyjne cy z chorymi dziećmi.
• zwiększenie zasobu słownictwa Delta Society wymienia także korzyści, jakie
• ćwiczenie pamięci krótko- i długoterminowej może przynieść AAA i AAT. Są to:
• kształtowanie pojęć takich jak kolor, wiel- • rozwijanie empatii,
kość itp. • otwarcie na świat,
motywacyjne • wzrost opiekuńczości,
• ułatwianie funkcjonowania w grupie • wzrost zaufania,
• ułatwianie interakcji z innymi • wzrost akceptacji,
A co to...
czyli kilka terminów i zasad 61
• dostarczanie rozrywki,
• umiejętność socjalizacji,
• pobudzenie umysłowe,
• kontakt fizyczny,
• korzyści fizjologiczne (www.deltasociety.
org, 2008).
Oczywiście dobrze przygotowane i popro-
wadzone zajęcia dogoterapii wymagają także od-
powiednio przeszkolonych i przygotowanych do
tego celu psów.
Należy podkreślić różnice pomiędzy psami
pracującymi – często mylnie wszystkie kojarzone
są z dogoterapią. Psy w służbie ludziom chorym
dzieli się na następujące:
• terapeutyczne, czyli te, które są wykorzy-
stywane w dogoterapii,
• serwisowe, czyli asystenci osób niepeł-
nosprawnych pomagające w codziennych czyn-
nościach,
• słyszące, czyli psy przewodniki osób głu-
chych i niedosłyszących sygnalizujące ważne
dźwięki w otoczeniu,
• przewodniki, czyli te, które ułatwiają poru-
szanie się osobom niewidomym,
• sygnalizujące, czyli psy pomagające prze- • musi cierpliwie znosić głaskanie, klepanie,
widzieć atak przeznaczone dla osób chorujących czesanie, oglądanie łap, uszu, pyska itp.,
na padaczkę. • nigdy nie może zareagować agresją nawet,
Poszczególne grupy psów szkoli się zupełnie jeśli zostanie uderzony, nadepnięty lub szturch-
inaczej i wymaga się od zwierząt zupełnie innych nięty przez osobę chorą,
umiejętności. • nie może skakać na dzieci i inne osoby
Fundacja „Przyjaciel” wprowadziła ogólne w trakcie zajęć,
zasady przyjmowania zwierząt do grona „tera- • ma obowiązek wykonywać wszystkie ko-
peutów”. Każdy pies przyjmowany do pracy jest mendy zarówno na polecenie przewodnika, jak
indywidualnie obserwowany i oceniany przez do- i na polecenie pacjentów,
świadczonych treserów. • pies musi akceptować nieobecność swoje-
W zasadach ogólnych przyjęto, że pies pra- go przewodnika,
cujący w charakterze terapeuty: • powinien mieć zdany egzamin z PT1
• nie może być płochliwy, w Związku Kynologicznym lub w Fundacji (jeśli pies
• musi czuć się pewnie w każdej nowej sy- zdał egzamin w ZK, Fundacja ma prawo poprosić
tuacji, właściciela o powtórzenie go w Fundacji w celu
• ma obowiązek akceptować wszystkie nowe potwierdzenia umiejętności psa i przewodnika),
osoby, które pojawią się w jego otoczeniu, zarów- • ma obowiązek uczęszczać na szkolenia
no dzieci jak i dorosłych, grupowe organizowane przez Fundację,
62 A co to...
czyli kilka terminów i zasad

• musi regularnie ćwiczyć (minimum raz Jeśli pies w trakcie zajęć zachowa się nieod-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

dziennie 15 minut), powiednio, zostaje natychmiast usuwany z pracy


• psy przychodzące na zajęcia muszą być na czas nieokreślony.
wcześniej zapoznane ze sobą i zaprzyjaźnione. Również organizacja Delta Society dba o do-
Dodatkowo bardzo ważne są również zasa- bro zwierząt. Dlatego według ich standardów nie
dy higieny zwierząt, a mianowicie: należy kontynuować zajęć, gdy:
• czysta sierść (niedopuszczalne jest, by • zwierzę może zostać zranione poprzez
po głaskaniu psa ręka osoby głaszczącej była niedelikatne traktowanie przez pacjentów lub
brudna), przez drugiego psa,
• przewodnik musi wyczesać swojego psa • pies nie ma zapewnionych odpowiednich
przed każdymi zajęciami, by do minimum ogra- warunków pracy, czyli przerw na aktywny wypo-
niczyć linienie, czynek oraz dostępu do wody,
• pies musi być regularnie odpchlany i odro- • pies wyraźnie nie lubi wizyt w określonym
baczany, miejscu (www.deltasociety.org).
• regularnie musi mieć czyszczone uszy, Dobrze przygotowany terapeuta i zwierzę
zęby oraz obcięte paznokcie, dają możliwość przeprowadzenia profesjonalnych
• przed samymi zajęciami przewodnik zajęć. Jednak nawet dobrze napisany scenariusz
sprawdza, czy pies nie jest ubłocony, ma czyste i dobre przygotowanie „załogi” może nie przy-
łapy. Jeśli jest brudny, należy go wyczyścić przed nieść rezultatów, jeśli dodatkowo nie zadbamy
wejściem do placówki (w tym celu zawsze trzeba o prewencję sytuacji, które czasem mają miejsce.
mieć przy sobie ręcznik i szczotkę), Nie możemy dopuścić do następujących zdarzeń:
• przewodnik jest zobowiązany mieć za- • pies staje się źródłem rywalizacji i współza-
wsze przy sobie książeczkę zdrowia psa (www. wodnictwa w grupie,
przyjaciel.pl). • pacjent pragnie stać się właścicielem zwie-
Niezwykle ważne jest, by zwierzak przychodzą- rzęcia i źle znosi rozstanie z nim,
cy do pracy był w dobrej kondycji fizycznej i psychicz- • zranienia przez zwierzę, które powstało
nej. Dlatego przed każdymi zajęciami psy muszą w wyniku niedostatecznej ostrożności lub nie-
być wyprowadzane na spacer. Wszystkie czworono- umiejętnego dobrania i przeszkolenia psa,
gi biorące udział danego dnia w terapii spotykają się • prowokowania zwierzęcia przez pacjentów,
10 minut wcześniej w celu przywitania się ze sobą. • rozwijania poczucia odrzucenia u pacjenta,
Zajęcia z jedną grupą trwają maksymalnie w szczególności u osób z niską samooceną,
30 minut, po tym czasie pies ma 5 minut na to, by • uczestniczenia pacjenta z alergią na sierść
napić się wody. Jeśli jest taka konieczność, prze- lub ślinę psa,
wodnik może wyprowadzić go na krótki spacer. • uczestniczenia w zajęciach psów bez aktu-
Pies w trakcie zajęć zawsze jest w obroży i na alnych badań weterynaryjnych,
krótkiej lince, dzięki czemu przewodnik ma nad nim • brak ostrożności podczas spotkań z pa-
kontrolę w każdym momencie. Przewodnik nigdy cjentami o obniżonej odporności organizmu
nie zostawia zwierzaka samego z osobą chorą. Pies na infekcje lub z ranami otwartymi,
musi być bezwzględnie posłuszny w trakcie zajęć. • nieuwzględnienie w scenariuszu zajęć
Niedopuszczalne jest warczenie, gryzienie oraz strachu pacjenta przed psem,
skakanie na inne osoby. Wszystkie pomoce używa- • nieuwzględnienie aspektów kulturowych
ne przez psa (piłki, zabawki, szczotki, ręczniki) mu- w kontakcie z psem (www.deltasociety.org).
szą być po każdych zajęciach umyte.
Dla kogo...
czyli kto korzysta z zajęć dogoterapii 63

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Dla kogo...
czyli kto korzysta z zajęć dogoterapii

Beneficjentami zajęć z udziałem zwierząt zwykle niejszym wieku może być przenoszona na kon-
zostają dzieci. To dla nich, w sposób szczególny, takt ze zwierzętami. W trzecim roku życia
zwierzęta są interesujące, zagadkowe, ciekawe, dziecko często mówi o potrzebach swoich i in-
a przez to wyzwalają w nich motywację do podej- nych ludzi. Skłonność do mówienia o własnych
mowania różnych aktywności, których na co dzień emocjach i refleksjach nad nimi oraz rozumienie
często unikają, zwykle z powodu ograniczeń wy- emocji innych sprzyja nawiązywaniu kontaktów
nikających z choroby. W sposób szczególny ten społecznych i umożliwia dzielenie się doświad-
wzrost motywacji do działania wykorzystywany czeniami. Na zajęciach z psem terapeuta może
jest w spotkaniach typu AAT, czyli tam, gdzie zaję- namawiać do opisywania tego, co czuje dziecko,
cia mają przynieść konkretny efekt terapeutyczny. oraz do zastanawiania się, co mogą w danej sy-
Oczywiście często dogoterapia wykorzystywana tuacji czuć inni.
jest także w pracy z ludźmi starszymi, samotny- Emocje wywoływane są przez wiele czynni-
mi, oraz przebywającymi na długotrwałej hospi- ków. Aby usystematyzować wiedzę na ten temat
talizacji, w więzieniach lub hospicjach. Najczęściej czynniki te zakwalifikowano do trzech grup:
jednak to właśnie dzieci, czy to niepełnosprawne, 1) Czynniki naturalne, które wywołują
czy zdrowe, korzystają z tych spotkań. emocje na podstawie wrodzonych właściwo-
Podczas kontaktu ze zwierzęciem dzieci ści organizmu. Należą do nich bodźce zmy-
często reagują radością, uśmiechem, nadzwy- słowe oraz bodźce pochodzące z narządów
czajnym podnieceniem. Labilność emocjonalna, wewnętrznych.
która bardzo często towarzyszy niepełnospraw- Pies dostarcza dziecku wielu doznań zmy-
nym i ich rodzinom nie wpływa dobrze na roz- słowych, w szczególności zaś w zakresie dotyku.
wój emocjonalny dziecka. Dlatego, jeśli zajęcia Dotyk jest pierwszym wrażeniem, jakiego do-
z psem wywołują pozytywne emocje, należy po- znaje dziecko. Doświadczenia dotyczące fizycz-
zwolić mu doświadczać jak najwięcej spotkań ze nego kontaktu mają silny wpływ na późniejsze
zwierzęciem. doświadczenia emocjonalne, powiązania z ota-
Już w niemowlęctwie pojawia się potrzeba czającym światem. Jeśli dziecko czuje oparcie
kontaktu emocjonalnego. Potrzeba ta w szcze- i bezpieczeństwo, bliskość innego ciepłego ciała,
gólności dotyczy kontaktu z ludźmi, lecz w póź- wówczas ma szansę, aby traktować z ufnością
64 Dla kogo...
czyli kto korzysta z zajęć dogoterapii
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

otaczający świat i odczuwać pewność siebie. Jeśli dziecko nie miało bliskiego kontaktu ze
Możliwość uczestniczenia w zajęciach z psem zwierzęciem i pies zostanie mu przedstawiony
może pomóc w budowaniu takiej ufności. Do- w spokojnej, życzliwej atmosferze, będzie dostar-
tyk ciepłej, miękkiej sierści zwierzaka, możliwość czał pozytywnych wzmocnień, wówczas taki kon-
przytulenia się do niego, położenia głowy i wsłu- takt, w sytuacji terapeutycznej, będzie wywoływał
chania się w jego bijące serce uspokaja i daje po- u pacjenta pozytywne emocje i skojarzenia. Tera-
czucie bezpieczeństwa. peuta, dzięki obecności psa, będzie obdarzony
2) Czynniki związane z uprzednim do- zaufaniem i dziecko chętnie będzie podejmować
świadczeniem jednostki. Często zdarza się tak, stawiane przed nim zadania.
że neutralny bodziec zostaje skojarzony z jakąś 3) Czynniki związane z oczekiwaniami
sytuacją wywołującą określone emocje. Wów- jednostki. Oczekiwania dotyczą najczęściej
czas, ten uprzednio neutralny bodziec, staje się przyszłych zdarzeń oraz wyników własnej ak-
przyczyną powstawania określonych emocji. tywności.
Dla kogo...
czyli kto korzysta z zajęć dogoterapii 65
Dobrze przeprowadzone zajęcia dogoterapii mości. Dzieci lepiej zapamiętują nazwy kolorów,

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
dają każdemu dziecku, bez względu na jego moż- pojęcia, liczby jeśli to, czego się uczą, podane jest
liwości wynikające ze stopnia niepełnosprawności, w formie zabawy, w której uczestniczy pies.
poczucie sprawstwa oraz budują jego pozytywny Ostatnie badania wykazują także wpływ
wizerunek w oczach innych dzieci. Każda podej- emocji na zdrowie. Powiązania emocji z układem
mowana aktywność, nawet ta najmniejsza, ma nerwowym powodują, iż osoby, które często do-
swój widoczny i, bardzo podkreślany przez tera- świadczają pozytywnych stanów emocjonalnych
peutę, efekt. Dobrze prowadzone zajęcia pozwa- mają mniej kłopotów z sercem, niższy poziom
lają dzieciom uwierzyć we własne możliwości. korytzolu, ich układ krwionośny pracuje lepiej,
To, że w relacji terapeuta – pacjent należy za- są bardziej odporne na sytuacje stresowe (www.
dbać o pozytywny klimat emocjonalny, aby móc studentnews.pl).
mówić o współpracy i odnieść sukces wie każdy, Emocje stanowią niezbędny element psychiki
kto pracuje z dziećmi. Niestety odpowiedź na ko- każdego człowieka, służą przystosowaniu się do
lejne pytanie, które się nasuwa „jak to zrobić?” jest otoczenia, ukierunkowują jego działania, pełnią
bardzo trudna. Można stosować pewne techniki ważną rolę w procesie uczenia się. Gdy zatrosz-
„wytwarzania klimatu emocjonalnego”, czasami czymy się o to, aby dzieci doświadczały jak naj-
wystarczy akceptująca postawa terapeuty, sza- więcej pozytywnych emocji, wszystkie te procesy
nowanie praw dziecka. Na zajęciach dogoterapii będą funkcjonowały sprawniej. A jeśli pies spra-
z pomocą prowadzącemu przychodzi zwierzę. wia, że się pojawiają, jak z tego nie korzystać?
Z reguły dzieci na widok psa akceptują od począt-
ku sytuację zadaniową, w której są stawiane i po-
dejmują współpracę z prowadzącym.
Emocje wpływają na wiele sfer funkcjonowa-
nia dziecka. Oddziałują na procesy poznawcze,
motywację, samoocenę, koncentrację, a także
procesy zdrowotne.
Charakterystyczne dla emocji pozytywnych
jest wzbudzanie tendencji do podtrzymywania
danej aktywności lub określonego kontaktu. Emo-
cje, które pojawiają się podczas zajęć z psem po-
wodują, że dzieci, chcąc mieć kontakt ze zwierzę-
ciem, dłużej utrzymują aktywność, chętniej ćwiczą
i mobilizują organizm do większego wysiłku.
Emocje wpływają także na procesy poznaw-
cze: spostrzeganie, wyobrażenia, myślenie, pa-
mięć. Emocje mają na nie wpływ selekcjonujący,
tzn. że to, co dla człowieka ma wartość emocjo-
nalną, jest przez niego łatwiej dostrzegane, lepiej
zapamiętywane w porównaniu z treścią obojęt-
ną. Informacje o pozytywnym ładunku emocjonal-
nym w większym stopniu zajmują jego myślenie.
W przypadku informacji o negatywnym ładunku
bywa, że mogą być niedopuszczone do świado-
66 Spotkajmy się...
czyli o czym warto porozmawiać
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Spotkajmy się...
czyli o czym warto porozmawiać

Wizyta czworonożnych nauczycieli to zwykle dla zasady, jakie muszą panować na spotkaniach, aby
przedszkola lub innej placówki, którą odwiedzają przebiegały one w sposób bezpieczny zarówno
zwierzęta, bardzo ważne wydarzenie. Szczegól- dla dzieci jak i dla zwierząt. Warto mieć przygo-
ne wrażenia towarzyszą zwłaszcza tym pierw- towany katalog z „zasadami przyjemnych zajęć
szym spotkaniom. Emocje są widoczne nie tylko z udziałem psa”. Oczywiście, każdy, kto prowadzi
u dzieci, ale także u ich nauczycieli i opiekunów. zajęcia na bazie własnych doświadczeń i potrzeb
Zwykle są one pozytywne, panuje radość i ogól- miejsca musi sformułować własne oczekiwania
ne podniecenie. Słychać wiele komentarzy, że ta- wobec osób dorosłych, które współuczestniczą
kie ładne pieski, że tak dobrze im patrzy z oczu, w spotkaniu. Poniżej jednak pragnę przedstawić
że takie mądre itd. W tym ogólnym zamieszaniu kilka pozycji, które, z punktu widzenia osoby pro-
czasem można nie zauważyć, że w grupie znaj- wadzącej zajęcia, wydają się uniwersalne dla każ-
dują się dzieci, które obawiają się tego kontaktu. dego miejsca i każdej grupy dzieci, szczególnie
Przyczyny takich obaw mogą być różne i poniżej jeśli są to zajęcia w większych grupach.
je omówię. Jednocześnie także wśród personelu 1. Psa można dotykać tylko wtedy, gdy jego
może znajdować się osoba, która nie lubi lub boi przewodnik wyrazi na to zgodę – zasada ta obo-
się psów, i jest co najmniej sceptycznie nasta- wiązuje zarówno dzieci jak i dorosłych.
wiona do tych wizyt. Warto o tym pamiętać, bo Gdy psy wchodzą do placówki, bardzo często
dzieci bardzo szybko rozpoznają emocje swo- wszyscy zbiegają się, pochylają, chcą pogłaskać
ich ulubionych Pań i wówczas trudno oczekiwać zwierzę, wołają je itd. Należy poinformować cały
od nich, że będą otwarte i chętne do współpracy personel, że czas przed zajęciami to czas przygo-
w sytuacji, gdy ich autorytet przyjmuje te wizyty towania zwierzęcia do zajęć, czyli wyczyszczenia
negatywnie. mu futra, wytarcia łap, zmiany obroży, podania
Dlatego, w moim przekonaniu, zajęcia adapta- mu wody po podróży. Pies nie może się streso-
cyjne służą nie tylko dzieciom, ale także personelo- wać przed terapią, a bywa, że ogromna fala miło-
wi, który będzie uczestniczył w zajęciach. ści, jaka go zalewa przed wejściem na zajęcia, jest
Przed pierwszą wizytą warto spotkać się dla niego bardzo wyczerpująca.
z nauczycielem i personelem oraz osobami odpo- 2. W przerwie pomiędzy zajęciami pies musi
wiedzialnymi za prowadzenie terapii, aby omówić mieć „czas dla siebie”, co oznacza, że nie można
Spotkajmy się...
czyli o czym warto porozmawiać 67
wówczas przychodzić do niego, głaskać go lub Podobną rozmowę należy przeprowadzić

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
wołać z daleka. także z rodzicami, którzy korzystają z zajęć indy-
Jeśli prowadzicie Państwo więcej niż jed- widualnych.
ną grupę, należy koniecznie dać psu odpocząć Gdy przedstawicie Państwo ogólne zasady
między zajęciami chociażby około 5 minut. Może pracy, warto sprecyzować też swoje oczekiwania
wtedy napić się wody, poleżeć lub swobodnie po- wobec osób, które będą z dziećmi na zajęciach.
bawić się piłką Mam tu na myśli głównie zakres pomocy, jakiej
3. Dzieci wchodząc grupą na zajęcia najpierw mają udzielać nauczyciele w prowadzeniu zajęć.
siadają na ustalonych miejscach, dopiero potem Będzie on inny w każdym miejscu, ponieważ zależy
następuje powitanie według wybranego przez to od specyfiki placówki i problemów zdrowotnych
moderatora sposobu. osób uczęszczających na terapię oraz liczebności
Ta zasada wiąże się z poprzednimi. Na zaję- grupy. Warto, aby nauczyciel wiedział, że na przy-
ciach nie może panować chaos, każda sytuacja kład oczekuje się od niego, aby dzieci nie wstawały
musi być maksymalnie przewidywalna i bezpiecz- i nie podchodziły nieproszone do psa.
na dla wszystkich uczestników spotkania. Bardzo ważnym elementem jest skonsulto-
4. Podchodzenie do zwierząt odbywa się wanie z nauczycielami proponowanego progra-
w ustalonej przez prowadzącego kolejności i tyl- mu pracy i przedstawienie ramowego scenariu-
ko na wyraźne jego polecenie. sza każdych zajęć. Jest to bardzo istotne, bo to
5. Nie można karmić psa, chyba, że jest to właśnie od nauczycieli można dowiedzieć się
element ćwiczenia i prowadzący wyrazi na to nad czym aktualnie pracuje się z dziećmi i jakie
zgodę. obszary rozwoju poznawczego, ruchowego, spo-
Piszę o tym dlatego, że znane mi są historie łecznego czy moralnego wymagają szczególnej
prób podkarmiania zwierząt, na przykład reszt- stymulacji. Taka wymiana informacji sprawi, że
kami z obiadu. Czasem panie, które przynosiły pojawia się szansa na przeprowadzenie zajęć,
miseczki pełne pyszności wychodziły obrażo- które w optymalny sposób wpłyną na rozwój
ne, że nie pozwolono psom zjeść owych delicji. uczestniczących w nich dzieci.
Uprzedzenie z góry o takich sytuacjach spowo- Jeśli spotkania z psem odbywają się w domu
duje, że praca w danej palcówce będzie przebie- pacjenta, należy pamiętać o tym, by ubrać dziecko
gać przyjemnie, a wizyty wszystkim będą przy- w ciuszki, których nie będzie szkoda, jeśli się ubru-
nosiły korzyści. dzą lub pozostanie na nich sierść oraz że zwykle
Myślę, że takich zaleceń można by było po jego zakończeniu trzeba sprzątać cały pokój, .
stworzyć dużo więcej. Te wymienione powyżej Gdy personel i dzieci zostaną odpowiednio
wydają mi się jednak najważniejsze i są uni- przygotowani, daje to prowadzącym pewność,
wersalne dla każdej palcówki, którą psy od- że spotkania będą odbywać się w miłej atmos-
wiedzają. Podobny dekalog powinien stworzyć ferze i unikniecie Państwo nieprzyjemnych nie-
dyrektor placówki, gdzie muszą być wyraźnie spodzianek.
określone zasady przebywania w placówce.
Zwykle psy mają zakaz chodzenia luzem, zakaz
wstępu do większości pomieszczeń, wyzna-
czone miejsca, gdzie mogą napić się wody itd.
Taka informacja od personelu ułatwi pracę te-
rapeutom i pozwoli na uniknięcie nieprzyjem-
nych nieporozumień.
68 Zaczynamy...
czyli czas na pierwsze zajęcia
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Zaczynamy...
czyli czas na pierwsze zajęcia

Warto aby nauczyciel lub rodzic kilka dni przed dziecka, należy zadbać o to, aby reakcję strachu
pierwszą wizytą uprzedził dzieci, że będą mieć przed psem osłabić do minimum. Aby móc to zro-
wyjątkowych gości. Można także wyjaśnić zasa- bić należy najpierw zastanowić się nad przyczyną.
dy zachowania, jakie będą obowiązywały na tych Może to być:
spotkaniach. • przykre doświadczenie z psem, np. dziec-
Pierwsze zajęcia (a także kilka kolejnych, jeśli ko wystraszyło się psa, który szczekał,
uznacie Państwo to za słuszne) powinny opierać • obawa przed nieznaną sytuacją,
się przede wszystkim na przedstawieniu pacjen- • kolor zwierzęcia, np. dziecko boi się czar-
tom zwierząt, pokazaniu sposobów powitania, za- nego koloru,
poznaniu z pomocami, które będą w trakcie tera- • zachowanie zbyt małej odległości pomię-
pii wykorzystywane. Warto nauczyć dzieci nowych dzy psem a dzieckiem,
słów, których będziecie Państwo używać, a dzieci • nadwrażliwość pacjenta np. słuchowa, do-
mogą ich nie znać i nie rozumieć ich znaczenia tykowa, węchowa,
(np. aport, kufa, obroża, smycz, waruj itp.). • ruchliwość zwierzaka,
Jak już wcześniej pisałam, nie od wszystkich • wielkość psa, np. niektóre dzieci boją się
dzieci możemy przy pierwszym spotkaniu ocze- tylko tych małych.
kiwać radosnego przyjęcia czworonożnych tera- To tylko niektóre z możliwych powodów. Aby
peutów. Część reaguje lękiem na widok dużych wyeliminować ten jatrogenny element terapii, na-
obcych zwierząt. Dla tych dzieci zajęcia adapta- leży zadbać o to, aby pokazać dziecku, że pies,
cyjne są szczególnie ważne. który przychodzi na zajęcia, jest bezpieczny i nie
Lęk może być spowodowany wcześniejszy- trzeba się go obawiać. Sposób, w jaki należy to
mi przykrymi doświadczeniami lub obawą przed zrobić, jest oczywiście uzależniony od przyczyn
nieznaną sytuacją. strachu. Poniżej podano kilka metod redukowa-
Gdy dziecko boi się psa, wszelkie starania te- nia negatywnych emocji:
rapeuty o usprawnianie funkcji poznawczych czy • poinformowanie dzieci, że na salę za chwi-
motorycznych są bezcelowe. Silne, negatywne lę będą wprowadzone zwierzęta,
emocje blokują przepływ informacji i ich kodowa- • psy wchodzą przy nodze na smyczy, spo-
nie. Zanim przystąpi się do pracy nad rozwojem kojnym krokiem,
Zaczynamy...
czyli czas na pierwsze zajęcia 69
• terapeuta omawia po kolei, co będzie się • niezmuszanie dziecka do czynności, które

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
działo na zajęciach, jeśli to konieczne, to razem odbywają się w bezpośrednim kontakcie z psem,
z dziećmi wiesza obrazki z czynnościami, które jeśli ono wyraźnie protestuje,
będą wykonywane, • zaplanowanie czasu na zapoznanie się
• dobieranie psów o kolorze i wielkości od- z psem tj. jego oglądanie w bezpiecznej dla pa-
powiadającej pacjentom, cjenta odległości,
• psy przebywają w takiej odległości od dzie- • jeśli w grupie znajduje się dziecko bojące
ci, jaką te uznają za bezpieczną, się psa, należy unikać ćwiczeń związanych z szyb-
• pacjent musi mieć prawo do odmowy wy- kim ruchem, szarpaniem, skakaniem itp. Ćwicze-
konania ćwiczenia, które wyzwala w nim nega- nia takie należy wprowadzać stopniowo.
tywne emocje, To tylko kilka przykładów. Układanie progra-
• u dzieci z nadwrażliwością sensoryczną mów, które zaspokajają potrzebę bezpieczeń-
przed zajęciami należy przeprowadzić serię ćwi- stwa jest indywidualne i zależy od cech grupy,
czeń znoszących nadwrażliwość, z jaką się spotyka terapeuta.
• maluch przez kilka pierwszych spotkań Przeprowadzenie kilku spotkań według tych
może się tylko przyglądać zajęciom prowadzo- zasad pozwoli na późniejsze wprowadzenie
nym w grupie. dzieciom zadań i wyzwań. Celem zajęć adapta-
Emocje stanowią niezbędny element psychiki cyjnych, poza zapoznaniem się ze zwierzętami
każdego człowieka, służą przystosowaniu się do i zbudowaniem atmosfery bezpieczeństwa, jest
otoczenia, ukierunkowują jego działania, pełnią także nauka odpowiedniego zachowania i po-
ważną rolę w procesie uczenia się. Gdy będzie znanie zasad, których przestrzeganie jest wa-
otaczać się dzieci troską o to, aby doświadczały runkiem uczestniczenia w tych spotkaniach. Jeśli
jak najwięcej pozytywnych emocji, wszystkie te grupa jest już przygotowana, można zacząć re-
procesy będą funkcjonowały sprawniej. gularne zajęcia.
Należy zadbać na każdych zajęciach z psem,
a na tych pierwszych ze szczególną starannością,
aby małym pacjentom dawać poczucie bezpieczeń-
stwa. Spotkania muszą być przewidywalne (nie
wspomina się tu o eliminowaniu niebezpieczeń-
stwa spowodowanego doborem nieodpowied-
niego psa lub braku dostatecznej uwagi i kontroli
nad przebiegiem terapii i innych niebezpieczeństw
wynikających z nieodpowiedniego przygotowania
prowadzących zajęcia, gdyż to wydaje się oczywi-
ste). Efekt ten można osiągnąć dzięki kilku prostym
zasadom stosowanym podczas planowania spo-
tkań i w trakcie ich przebiegu:
• zachowanie schematu zajęć, w którym bar-
dzo wyraźnie wyodrębnione jest powitanie, zaję-
cia właściwe i pożegnanie,
• umieszczenie na obrazkach w widocznym
miejscu symboli czynności, które będą wykony-
wane w trakcie zajęć w odpowiedniej kolejności,
70 Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać

Terapeuci zajmujący się terapią z udziałem psa ne i zakończone. Dziecko, które zostanie dobrze
często podkreślają, że on motywuje dziecko do zmotywowane do współpracy z terapeutą, chętnie
pracy. Można zauważyć zachowania i aktywności, podejmuje się stawianego przed nim zadania. Po-
które pojawiają się tylko w obecności zwierzęcia mimo ograniczeń wynikających z niepełnospraw-
lub które miały swój początek podczas terapii ności i trudności z tym związanych utrzymuje tą
z psem i zostały przeniesione na inne sytuacje. aktywność, dzięki czemu terapeuta uzyskuje ocze-
Proces motywacji to bardzo złożony pro- kiwany efekt, czyli aktywizację pożądanej sfery.
blem, wiąże się z nim szereg definicji i konstruk- Dlatego niezmiernie ważna jest stała mobilizacja
cji teoretycznych, a także wiele badań. Trudno do zakończenia podjętego zadania. Jeśli pies w wi-
wybrać jedną konkretną teorię, którą można doczny sposób wpływa na proces motywacji, na-
wytłumaczyć lub dostosować do sytuacji terapii leży włączać go do jak najszerszych oddziaływań
z udziałem zwierząt. Jednakże rozważania teore- terapeutycznych, nawet, jeśli sytuacja terapeu-
tyczne na ten temat mogą przybliżyć do odpo- tyczna uniemożliwia bezpośredni udział zwierza-
wiedzi na dwa bardzo ważne pytania, które łą- ka w zadaniu. Sama obecność psa jako „obserwa-
czą się z procesem terapii i jej efektywnością: co tora” często przynosi pożądany efekt, gdyż dzieci
sprawia, że dzieci zwykle mają większą motywa- chcą pokazać zaprzyjaźnionemu czworonogowi
cję do wysiłku umysłowego i fizycznego podczas jak wykonują stawiane przed nimi zadanie.
zajęć z psem, oraz w jaki sposób terapeuta może Część teorii motywacji, w szczególności
regulować proces motywacji pacjenta. Uzyska- z nurtu podejścia poznawczego, odwołuje się do
nie odpowiedzi na te dwa pytania być może po- deprywacji potrzeb.
zwoli na bardziej efektywne wykorzystanie tego Według tego podejścia motywację uzysku-
zjawiska w terapii, co z kolei może przełożyć się jemy dzięki wewnętrznej mobilizacji do zaspo-
na lepsze jej efekty. kojenia potrzeb, w zakresie których nastąpiła
Bardzo ogólnie, podsumowując szereg teorii, deprywacja. Potrzeba to stan osoby doznającej
można powiedzieć, że motywacja to stan goto- poczucie niespełnienia, czyli frustracji w zakresie
wości człowieka do podjęcia określonych działań. jakiegoś obszaru fizjologicznego lub psychicz-
Dzięki procesowi motywacji wszelkie zachowa- nego. Im silniejsza i dłuższa deprywacja danej
nia są uruchamiane, ukierunkowane, podtrzyma- potrzeby, tym większa motywacja do jej zaspo-
Tytulik
czyli tytulik 71

kojenia (Strelau, 2000). Deprywacja potrzeb, ich Już na poziomie potrzeb fizjologicznych
natężenie i siła jest indywidualna u każdego czło- można mówić o pozytywnym oddziaływaniu psa.
wieka. Niewątpliwie niepełnosprawność intelek- Potrzeba pozytywnych doznań zmysłowych wy-
tualna lub ruchowa sprawia, iż zakres i głębokość mieniana jest wśród potrzeb fizjologicznych. Cała
deprywacji są dużo większe niż u osób zdrowych. gama ćwiczeń, które można zaproponować za-
Niepełnosprawni mają większe trudności i ogra- spokaja taką właśnie potrzebę. Doznania zmysło-
niczenia w zakresie samodzielnego zaspokajania we dotyczą smaku, wzroku, słuchu i dotyku. Oto
potrzeb. Są oni bardziej narażeni na brak dosta- kilka przykładowych propozycji, które można wy-
tecznej stymulacji. korzystać, aby dostarczać stymulacji zmysłowych.
W hierarchii potrzeb wyróżnionych przez
Maslowa najniżej sklasyfikowano potrzeby fi- Propozycja I
zjologiczne. Oznacza to, że aby organizm mógł Cel: dostarczenie doznań wzrokowych
zmobilizować się do działań na wyższym pozio- Pomoce: kilka kolorowych piłek
mie musi zaspokoić potrzeby najbardziej pod-
stawowe. Kolejnymi potrzebami w hierarchii są: Terapeuta sadza dziecko wygodnie na podłodze.
potrzeby bezpieczeństwa, potrzeby przynależ- W  odległości 2 metrów od pacjenta pozostawia
ności i miłości, potrzeby szacunku i uznania oraz psa w pozycji „waruj”. Wręcza dziecku kolorową
potrzeby samorealizacji. piłkę i prosi o poturlanie jej w kierunku zwierzaka.
72 Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać

Zadaniem psa jest złapanie piłki i przyniesienie jej ści. Według autora koncepcji potrzeby te podpo-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

do malucha. W trakcie turlania terapeuta zachęca rządkowują sobie zachowanie człowieka m.in. pod-
dziecko do obserwowania, co stanie się z piłeczką. czas choroby, a więc w sytuacji, w jakiej znajdują
Gdy pacjent nie może sam siedzieć, wówczas można się osoby korzystające z terapii. Dlatego szczegó-
ułożyć go na materacu w taki sposób, aby umożliwić łowa analiza tego właśnie poziomu może okazać
swobodne obserwowanie piłki w ruchu oraz swobod- się kluczowa w procesie motywacyjnym. Potrzeba
ne popchnięcie jej w kierunku psa (samodzielne lub bezpieczeństwa, obok potrzeby przyjemności, jest
ze wspomaganiem). wymieniana przez Sulivana jako samodzielny me-
chanizm motywacyjny i traktuje ją jako siłę napę-
Propozycja II dową ludzkiego zachowania. Wśród potrzeb wy-
Cel: dostarczanie doznań słuchowych mienianych na tym poziomie znajdują się potrzeby
Pomoce: piszczące zabawki, bity z zabawkami zależności, potrzeby opieki i oparcia oraz potrzeby
Terapeuta układa dziecko w wygodnej pozycji. Pre- braku lęku. Dzieci pozbawione poczucia bezpie-
zentuje dźwięki wydawane przez zabawki. Na po- czeństwa nie mogą się prawidłowo rozwijać. Dziec-
czątku wykorzystuje dwie zabawki. Po zapoznaniu się ko, mając zaspokojoną potrzebę bezpieczeństwa,
z dźwiękiem zakrywa dziecku oczy i prezentuje jeden interesuje się otoczeniem, chętnie nabywa nowe
dźwięk. Zadaniem dziecka, po odsłonięciu mu oczu, umiejętności i zdolności. Umiejętne dobranie ze-
jest wskazanie na bicie zabawki, z której pochodził stawu ćwiczeń na tym poziomie być może pozwo-
dźwięk. Stopniowo zwiększamy trudność zadania li przejść naszemu pacjentowi na wyższy poziom
zwiększając ilość zabawek i poprzez eksponowanie w hierarchii potrzeb. Jest wysoce prawdopodobne,
dźwięków o podobnej tonacji. że osoby niepełnosprawne mają pewien deficyt
w zakresie potrzeby bezpieczeństwa.
Propozycja III Poniżej przedstawiono przykładowy scena-
Cel: dostarczanie doznań czuciowych riusz spotkania.
Pomoce: brak
Terapeuta układa dziecko w wygodnej pozycji, za- Scenariusz zajęć
pewniając możliwość swobodnych ruchów kończyn Opis grupy: Grupa trzyosobowa, w wieku 3-4 lata,
górnych. Zasłania mu oczy. Przed dzieckiem kładzie wszyscy z diagnozą zespołu Downa, pierwsze spotka-
psa. Naprowadza dłonie pacjenta na wybraną część nie z psami.
ciała czworonoga. Zadaniem dziecka jest odgadnię- Czas trwania spotkania: 30 minut
cie, jakiej części ciała psa dotyka. Cel: zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa

Podczas analizy przedstawionych wyżej przy- 1. Powitanie


kładów ćwiczeń należy pamiętać, że służą one Dzieci siedzą na ławeczce i czekają na pojawienie się
stymulowaniu także innych ważnych funkcji po- na sali psów. Opiekun informuje je o tym, że będą
znawczych u dziecka, gdyż trudno o stworzenie miały gości. Aby dowiedziały się, kto będzie ich go-
przykładów tak wyizolowanych ćwiczeń, aby służyły ściem, muszą odgadnąć zagadkę o psie, np. Łapy,
one stymulowaniu tylko jednej sfery. łapy cztery łapy a na łapach..? kto?
Potrzeba bezpieczeństwa wyraża się unika- Dzieci odpowiadają, że pies. Jeśli nie odgadną za-
niem tego, co może przynieść śmierć lub cierpie- gadki, należy podać jak najwięcej podpowiedzi, aby
nie. Z punktu widzenia dziecka jest to bardzo waż- dzieci same odgadły, że to pies.
na potrzeba, dzieci w szczególny sposób pragną Gdy zagadka zostanie rozwiązana należy poprowa-
od otoczenia stałości, porządku i przewidywalno- dzić rozmowę na temat psów:
Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać 73
• jak wyglądają? je na sposób widzenia świata i które występują

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
• jakie wydają dźwięki? w dążeniach do przezwyciężenia osamotnienia
• jak należy zachowywać się przy pieskach? i alienacji samoistnie, mogą być zaspokajane
Rozmowę należy tak poprowadzić, aby jak najwięcej poprzez kontakt z psem. Dzieci, podczas zajęć,
odpowiedzi udzieliły dzieci. obdarowują zwierzę wieloma uczuciami, okazują
Następnie wspólnie z dziećmi opiekun wymyśla spo- wiele radości z kontaktu. Gdy pies daje się doty-
sób przywitania z psami. Można wybrać np. przywi- kać, czasem poliże, co jest traktowane przez dzie-
tanie ciastkiem, pogłaskanie go, poproszenie o po- ci jako „buziak” sprawia, że mali pacjenci wierzą,
danie łapy. Po wyborze sposobu powitania na salę że piesek, który regularnie do nich przychodzi,
wprowadza się zwierzęta. robi to, bo je bardzo lubi, a nawet kocha. Czują
Psy wprowadzane są na smyczy, przy nodze przewod- się wyjątkowi w tej roli.
nika, a następnie przewodnicy kładą je przed dziećmi, Potrzeba uznania łączy się z potrzebami
jak najbliżej jest to możliwe. Prowadzący przedstawia wewnętrznymi takimi jak: szacunek do samego
zwierzęta. Dzieci głośno powtarzają imiona i wskazu- siebie, niezależność, osiągnięcia oraz z potrze-
ją psa, do którego imię należy. Następuje przywitanie bami zewnętrznymi takimi jak: uznanie, pozycja
według wybranego wcześniej sposobu. w grupie, uwaga ze strony innych. Deficyt u osób
2. Zapoznanie się ze schematem ciała psa niepełnosprawnych jest olbrzymi w zakresie tej
Prowadzący prosi pacjentów o wymienienie nazw czę- potrzeby. Ograniczone kontakty z rówieśnikami
ści ciała, jakie znają. Wspólnie z prowadzącym dzieci i brak możliwości uzyskiwania wyników, czy to
szukają wymienionych części u psa ze wskazywaniem sportowych czy osiągnięć w innej dziedzinie po-
ich. Następnie maluchy odszukują analogiczne części dobnych do zdrowych rówieśników wywołuje sta-
ciała na sobie. łą deprywację tej potrzeby.
3. Czesanie psa Podczas zabaw w grupie należy tworzyć sy-
Prowadzący eksponuje szczotkę dla psa, następnie tuację, w których dziecko na oczach rówieśników
każde dziecko po kolei dokładnie ogląda przedmiot. może odnieść sukces. Dlatego bardzo ważnym
Prowadzący nazywa go i wyjaśnia zasady czesania. elementem spotkań terapeutycznych jest dobie-
Dzieci po kolei wybierają psa, którego chcą uczesać, ranie poziomu trudności zadania do indywidual-
a następnie czeszą leżące zwierzę. Po chwili swobod- nych możliwości dziecka.
nego czesania prowadzący wymienia części ciała,
które dziecko ma uczesać. Propozycja IV
4. Pożegnanie z psami Cel: poczucie sukcesu, podniesienie samooceny
Prowadzący informuje grupę, że zajęcia dobiegają Pomoce: piłka na sznurku
końca i teraz należy pożegnać się z psami. Dzieci
mogą podejść do zwierząt i przytulać się do nich oraz Opiekun wręcza dziecku piłkę na długim (około 40 cm)
swobodnie je pogłaskać. i miękkim sznurku. Przewodnik podaje piłkę psu do
paszczy. Na komendę zwierzę zaczyna ciągnąć piłkę.
Kolejny poziom to potrzeby przynależności Opiekun asekuruje dziecko przed upadkiem. Zadaniem
i miłości. Dotyczą pozycji w rodzinie lub wśród dziecka jest zabranie piłki psu. Gdy dziecko własnymi
rówieśników. Potrzebę przynależności powinni siłami nie może zabrać psu zabawki przewodnik wyda-
stopniowo realizować rodzice poprzez stwarza- je czworonogowi dyskretne polecenie, aby ją wypuścił.
nie dziecku okazji do realizacji swoich potrzeb Ważne jest, aby żadne z obecnych dzieci nie zauważyło
aktywności i potrzeb poznawczych. Wydaje się, polecenia wydanego psu. Można zachęcić grupę do
że te dwie potrzeby, których zaspokojenie rzutu- głośnego kibicowania dziecku, które siłuje się z psem.
74 Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać

jakie jeszcze potrzeby, te niewymienione przez


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Maslowa, są deprywowane u niepełnosprawnych.


Trzeba jednak pamiętać o tym, że jest to bardzo
indywidualne, dlatego taką analizę należy prze-
prowadzić u każdego pacjenta osobno.
Wydaje się bardzo ważne, aby w kontekście
tych teorii zastanowić się, jakie potrzeby są naj-
silniej zdeprywowane u naszych podopiecznych
i jakie konsekwencje w życiu codziennym może
dla nich nieść taka deprywacja.
Badania nad deprywacją sensoryczną pro-
wadził D. Hebb. Z badań wynika, że deprywacja
sensoryczna rodzi bardzo poważne konsekwen-
cje. Autor podzielił je na 4 grupy:
• zaburzenia percepcji,
• zaburzenia procesów myślowych, zabu-
rzenia pamięci itp.,
• przeżywanie halucynacji, snów na jawie,
• przeżywanie negatywnego napięcia (Stre-
lau, 2000).
Niepełnosprawni, szczególnie osoby nie-
pełnosprawne ruchowo, są bardziej narażeni
Propozycja V na taką deprywację. Dlatego naturalna tenden-
Cel: poczucie sukcesu, poczucie sprawstwa cja człowieka do unikania deprywacji sensorycz-
Pomoce: brak nej może powodować, że terapia z psem jest
doskonałym momentem stymulowania własne-
Opiekun zapoznaje grupę z komendą „siad”. Wszyscy go organizmu. Mnogość bodźców i doznań, ja-
wspólnie wykonują gest ręką i wypowiadają głośno kie występują w kontakcie z żywym zwierzęciem
komendę. Następnie każde dziecko wybiera sobie psa pozwala na uniknięcie negatywnych skutków
i idzie z nim na spacer dookoła sali. Na zakończenie deprywacji sensorycznej. Wrażenia zmysłów słu-
spaceru wydaje komendę „siad”. Pozostali uczestnicy chu, wzroku, dotyku oraz kinestetyczne dostar-
obserwują wykonanie zadania i sprawdzają „czy pies czane w trakcie terapii są ochronnym parasolem
zna komendę”. przed deprywacją. Wydaje się, że bardzo często
pacjenci intuicyjnie wykorzystują możliwość kon-
Potrzeby samorealizacji rzadko mogą być taktu ze zwierzęciem do maksymalizowania tych
zaspokojone przez osoby niepełnosprawne inte- doznań. Na podstawie obserwacji wielu zajęć
lektualnie. Aby było to możliwe, wg Maslowa, mu- można powiedzieć, że pacjenci spontanicznie
szą być spełnione potrzeby niższego rzędu. dotykają w różny sposób i z różnym nasileniem
Teoria Maslowa, pomimo wielu krytyk, wy- sierści psa, czasem bardzo delikatnie przesuwa-
daje się wskazywać pewien schemat, na którym ją rękę nad grzbietem, tak, aby tylko końcówki
można oprzeć dalsze analizy ważności potrzeb sierści połaskotały dłoń, a czasem bardzo silnie
w funkcjonowaniu człowieka, a w szczególności głaszczą go po grzbiecie lub dotykają szorstkich
osób niepełnosprawnych. Warto zastanowić się, opuszków na łapie. Często także domagają się
Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać 75
silnych doznań słuchowych, spontanicznie wy- grupę, czy wszystko się zgadza. Zadaniem dzieci jest

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
dają komendę „głos”, obserwują ruchy psa, na- poprawne dopasowanie elementów.
śladują sposób jego poruszania itp. Możliwość
wielozmysłowego poznawania podczas terapii Propozycja VII
kontaktowej z udziałem psa tworzy pewnego Cel: koncentracja uwagi
rodzaju parasol ochronny i daje możliwość re- Pomoce: kolorowa wstążka
kompensowania ubytków doznań wynikających
z niepełnosprawności. Można wysunąć przy- Terapeuta sadza psa przed dziećmi. Następnie opie-
puszczenie, że w myśl tej teorii, czworonóg mo- kun wiąże wstążkę na wybranej części ciała zwierzaka
tywuje do pracy, gdyż w człowieku jest naturalna i prosi dzieci o nazwanie tej części. Zabawa ta jest
tendencja do zaspokajania deprywacji senso- prowadzona kilkakrotnie, tak, aby wszyscy uczestnicy
rycznej, a żywe zwierzę może być atrakcyjnym zrozumieli jej sens. Następnie opiekun zaprasza dzie-
„stymulatorem”. ci do dyktowania mu miejsc, w których ma wiązać
Wśród czynników wyzwalając motywację wy- wstążkę. Popełnia przy tym błędy, tzn. gdy dzieci pro-
mienia się także zachowania eksploracyjne. Autor szą o uwiązanie wstążki na łapie, on wiąże ją na szyi.
koncepcji, brytyjski behawiorysta Daniel Berlyne, Dzieci będą reagować protestami, a opiekun ma
zachowania eksploracyjne definiuje jako chęć po- udawać zdziwienie i niedowierzanie.
znania uruchamianą przez pewne cechy informacji
takie jak: nowość, zmiana, dziwność, niezgodność, Analizując proces motywacji warto wspo-
złożoność, wieloznaczność, niewyraźność. Konflikt mnieć o dwóch jej typach, mianowicie o motywa-
poznawczy, który się wtedy pojawia, powoduje po- cji zewnętrznej i wewnętrznej. Aby jednak za-
budzenie wymagające redukcji, czyli motywuje do cząć taką analizę, na początku warto zdefiniować,
działania, czyli uruchamia czynność i myślenie ma- czym owe motywacje się charakteryzują.
jące rozwiązać ten konflikt (Strelau, 2000). Motywacja wewnętrzna to tendencja pod-
Gdy ten aspekt nie jest respektowany miotu do podejmowania i kontynuowania dzia-
podczas terapii, czasami zdarza się, że po kil- łania ze względu na samą treść tej aktywności.
ku spotkaniach dziecko traci zainteresowanie O motywacji zewnętrznej mówimy wówczas,
psem i zajęciami. Warto wówczas pamiętać gdy działanie realizowane jest ze względu na ze-
o tym, aby wprowadzać elementy wspominane wnętrzne wobec niego czynniki, mające być kon-
przez Berlyne’a. sekwencją jego wykonania lub efektywnego za-
kończenia (Strealu, 2000).
Propozycja VI Koncepcja ta zakłada, że wykonuje się zada-
Cel: koncentracja uwagi nia także dlatego, że sama aktywność, która jest
Pomoce: wycięte z kartonu figurki psa i człowieka podejmowana, niesie ze sobą przyjemność, czyli
w dwóch identycznych kopiach, jedna kopia ma od- jest wzmocnieniem sama w sobie. Pewne czyn-
cięte głowy od reszty tułowia. ności są podejmowane nie tylko dlatego, że cze-
ka za nie nagroda lub kara.
Terapeuta sadza dzieci na podłodze i kładzie przed Wydaje się słuszne, aby w pracy terapeu-
nimi dwa obrazki: człowieka i psa. Prosi o wskaza- tycznej z udziałem psa bazować na motywacji
nie i rozróżnienie tych dwu postaci. Następnie chowa wewnętrznej. Ponadto warto pamiętać o tym,
eksponowane obrazki i wyjmuje kolejne, zamienia- że wzmacnianie zewnętrzne obniża motywację
jąc postaciom głowy tzn. eksponuje tułów człowie- wewnętrzną, która jest dużo silniejsza i bardziej
ka z głową psa i tułów psa z głową człowieka. Pyta trwała niż motywacja zewnętrzna. Biorąc pod
76 Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać

uwagę powyższe założenie, powinno się uni- oddziaływań. Możliwość obserwowania bezpo-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

kać nagradzania za uczestniczenie w zajęciach. średnich efektów swoich działań wzmacnia chęć
Sam kontakt z psem powinien stanowić dla pod- wykonywania proponowanych ćwiczeń i tworzy
opiecznego dostateczną motywację do pracy. „podmiotowość” relacji, jaka wytwarza się między
Nad nagradzaniem zewnętrznym (np. możliwość nim a zwierzęciem.
posłuchania ulubionej muzyki po zajęciach) moż- Dość powszechnie jako źródło motywacji wy-
na się zastanowić wówczas, gdy pacjent odma- mienia się emocje. Jeżeli coś sprawia radość, daje
wia uczestnictwa w terapii od samego początku, przyjemność, motywuje wówczas do dalszej ak-
to znaczy, kiedy nie zdążył jeszcze poznać jako- tywności. Jednocześnie naturalną skłonnością jest
ści kontaktu ze zwierzęciem. Należy jednak jak unikanie doświadczeń niosących ze sobą przykre
najszybciej wycofywać taką formę nagrody za- doznania. Szerzej o aspekcie emocji w kontakcie
mieniając ją stopniowo na aktywność związaną z psem w rozdziale poświęconym emocjom. Jed-
z zajęciami np. gdy dziecko lubi chodzić z psem nakże z pobudzeniem emocjonalnym wiąże się
na smyczy może to być forma ćwiczeń, którą wy- ciekawa teoria mechanizmów motywacyjnych.
konuje się na zakończenie spotkania. Teoria stanów metamotywacyjnych, o któ-
Samo uczestnictwo psa w zajęciach może rych tu będzie mowa, powstała w późnych latach
być u dziecka przyczyną przewartościowania mo- osiemdziesiątych. Jej twórcą jest M. Apter. Teoria
tywacji zewnętrznej na wewnętrzną. Osoba nie- ta wiąże ze sobą procesy motywacyjne i pobu-
pełnosprawna z reguły jest poddawana wielu od- dzenie emocjonalne. Jej dokładna analiza pozwa-
działywaniom przez grupę różnych terapeutów. la na wyjaśnienie, dlaczego pomimo fizycznych
Zabiegi mogą być nieprzyjemne i bolesne. Pod- możliwości i dużego zaangażowania pacjenta
czas nich najczęściej pojawia się zasada „robię, jakieś zadania nie są wykonane.
bo muszę”. Gdy w terapii pojawia się zwierzę, na- Aby móc dokonać takiej analizy trzeba roz-
stępuje zmiana motywacji, pojawia się praca we- począć od przytoczenia definicji stanów, w któ-
dług zasady „robię, bo chcę”. Ponadto kontakt ze rych według autora może znajdować się pacjent
zwierzęciem dostarcza wzmocnień konkretnych zmotywowany do pracy.
i bezpośrednich. Jako przykład można tu podać Stan teliczny – wiąże się z sytuacją, gdy czło-
sytuację ćwiczeniową, w której logopeda pracu- wiek jest nastawiony na realizację celu. Gdy cel
je nad korekcją wady wymowy. Prosi się dziecko, zostanie osiągnięty, wówczas pojawia się uczu-
aby wykonywało ćwiczenia logopedyczne np. cie satysfakcji, które jest nagrodą i wewnętrznym
gwizdanie. Zadaniem pacjenta jest jak najlepiej wzmocnieniem (Strelau, 2000). Taka sytuacja
wykonać polecenie. W analogicznej sytuacji, gdy występuje wówczas, gdy np. prosimy pacjenta
wykorzystamy w ćwiczeniu psa, po wykonaniu o zaniesienie smakołyku na łyżce do miski stoją-
polecenia przez dziecko, pies podejdzie. Wysiłek cej przed psem. Pacjent stara się wówczas, aby
włożony w realizację, często bardzo trudnego ciastko nie spadło, a im bliżej jest celu, tym wzra-
dla małego pacjenta, polecenia nabiera podwój- sta w nim uczucie satysfakcji.
nego sensu, daje bezpośredni efekt. Małe dziec- Stan parateliczny – wiąże się z nastawie-
ko bardzo rzadko rozumie słuszność wszelkich niem na samą aktywność, a nie na jej instrumen-
oddziaływań, jakim jest poddawane podczas talny wobec celu charakter. Uwagę podmiotu po-
rehabilitacji, w szczególności zaś, gdy mamy do chłania działanie dlatego, że samo w sobie jest
czynienia z niepełnosprawnym intelektualnie. angażujące i satysfakcjonujące (Strealu, 2000).
Pomimo starań pracujących z nim specjalistów Przykładem takiego zaangażowania może być
pacjent jest pewnego rodzaju „przedmiotem” sytuacja, w której pacjent proszony o uczesanie
Co jeszcze...
czyli o czym warto pamiętać 77
psa robi to dlatego, że jest to dla niego przyjemna Podsumowując powyższe rozważania należy

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
aktywność, działanie, które przynosi mu radość, wyciągnąć pewne wnioski, które po przełożeniu
a nie dlatego, aby pies był uczesany. na sytuację terapeutyczną mogą pomóc w mo-
Efektywność funkcjonowania uzależniona tywowaniu pacjentów do zajęć oraz podtrzymy-
jest zarówno od stanu metamotywacyjnego jak wać motywację, która pojawia się w kontakcie
i od poziomu pobudzenia. W stanie telicznym pa- z psem:
cjent lepiej funkcjonuje, jeśli poziom pobudzenia 1. Należy konstruować program zajęć w taki
jest niski. Im trudniejsze zadanie, tym wskazany sposób, aby zaspokajać potrzeby z najbliższej
jest niższy poziom pobudzenia. W stanie para- sfery, wówczas motywacja do wykonania zadań
telicznym pacjent funkcjonuje lepiej, jeśli poziom będzie najsilniejsza.
pobudzenia emocjonalnego jest wysoki. Odczuwa 2. Program terapeutyczny uwzględniający
przyjemny stan emocjonalny i funkcjonuje szybko wielozmysłowe doświadczanie daje możliwość
i sprawnie (oczywiście na miarę swoich możliwo- komplementarnego oddziaływania.
ści) (Strelau, 2000). Znajomość mechanizmów 3. Należy dbać o atrakcyjność i element no-
motywacyjnych i wnikliwa obserwacja pracy pa- wości podczas zajęć.
cjentów mogą pomóc w ułożeniu programu te- 4. Należy wzmacniać pozytywne reakcje
rapeutycznego w taki sposób, aby poszczególne po wykonaniu ćwiczenia opisem słownym, czyli
ćwiczenia wykonywane były przy odpowiednim np. „poprawnie wykonałeś to zadanie, bezbłęd-
pobudzeniu emocjonalnym, dając w ten sposób nie dopasowałeś przedmioty kolorami, gratuluję”.
optymalne efekty pracy. Układanie programu jest Nie należy używać wyrażeń „brawo”, „super” itp.,
indywidualnym dopasowaniem ćwiczeń w za- gdyż dla dzieci są to puste słowa nie mówiące ni-
kresie sfery najbliższego rozwoju, jednak gene- czego o ich dokonaniach.
ralnie można przyjąć, że największe pobudzenie 5. Należy tworzyć programy i zawarte w nich
emocjonalne pojawia się na początku spotkania. zadania na miarę możliwości dziecka – lęk przed
Dlatego warto zadbać o to, aby wówczas pro- niepowodzeniem, gdy zadanie jest za trudne,
ponować ćwiczenia, których samo wykonywanie może powodować obniżenie motywacji, a nawet
wiąże się z radością i satysfakcją, czyli związane jej zanik.
są ze stanem paratelicznym. Gdy poziom pobu- 6. Należy bazować w pracy na motywacji we-
dzenia emocjonalnego opadnie, należy wówczas wnętrznej i unikać nagród zewnętrznych.
zaproponować aktywność związaną ze stanem 7. Należy uwzględniać stany emocjonalne
telicznym. Warto także być elastycznym w za- dostosowując do nich typ zadania.
planowanym schemacie spotkania na tyle, aby
w przypadku pojawienia się z jakiegoś powodu
wysokiego pobudzenia, móc zaproponować ćwi-
czenie zorientowane na aktywność. Przed takimi
propozycjami należy jednak dokładnie przyjrzeć
się sposobom wykonywania poleceń przez pa-
cjenta, aby móc poprawnie określić, jakie ćwicze-
nia z jakimi stanami metamotywacyjnymi są zwią-
zane. Jest to sprawa bardzo indywidualna, np. dla
jednego dziecka strzelanie gola psu stojącemu
na bramce jest przyjemnością z takiej aktywności,
a dla innego jest celem.
78 Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać

Każdy rodzaj oddziaływania terapeutycznego wy- teoria celem ukazania na jak wiele sfer możemy
maga od terapeutów odpowiedniego przygoto- wpływać, jeśli tylko terapeuta pozwoli sobie na
wania, umiejętności, wiedzy o metodzie i chorobie kreatywność. Poniżej opisuję tylko przykłady za-
dziecka. Trzeba być także doskonałym obserwato- baw i ćwiczeń. Szerzej scenariusze zajęć zawarte
rem, aby móc zauważyć wszelkie zmiany i odczytać są w dalszej części książki.
komunikaty, które dziecko pragnie nam przekazać. W etapach rozwoju psychomotorycznego
Aby terapia z udziałem psa przyniosła rezultaty, można zaobserwować wzajemne oddziaływania
oraz aby terapeuta mógł osiągnąć cel, jaki sobie dotyczące różnych sfer funkcjonowania dziecka.
stawia, trzeba przede wszystkim przyjąć założenie, Jeśli poprzez ćwiczenia wypracuje jakąś umiejęt-
że ten mały człowiek posiada potencjalne możliwo- ność, zwykle pociąga to za sobą możliwość roz-
ści, na bazie których będzie się budować kolejne woju funkcji poznawczych i ruchowych na pozór
umiejętności. Należy pamiętać, że każdy pacjent, zupełnie ze sobą nie związanych. Np. możliwości
z którym spotyka się terapeuta, potrafi coś zro- ruchowe głowy i kończyn warunkują rozwój po-
bić, a punktem wyjścia jest wszystko, co składa się stawy i lokomocji (np. pełzania), z drugiej strony
na istotę ludzką, a nie deficyty tej osoby. warunkują rozwój procesów poznawczych (np.
W pracy z dzieckiem niepełnosprawnym chwytanie). Każde podejmowane przez dziecko
każde działanie, ćwiczenie, zadanie, zdobyta działanie dostarcza doświadczeń, które wpły-
umiejętność muszą być utrwalone poprzez wie- wają na całość rozwoju i stymuluje do dalszego
lokrotne powtarzanie, powielanie, przypomina- poznawania.
ne, wymaganie. Jednocześnie należy pamiętać, U dzieci niepełnosprawnych intelektualnie
że człowiek uczy się poprzez doświadczenie i nie często występują zaburzenia w sferze motoryki.
ma granicy, kiedy przestaje to robić. Każdy uczy Objawiają się głównie brakiem precyzji, spowol-
się przez całe życie, dlatego nigdy nie jest za póź- nieniem ruchów, brakiem umiejętności wykony-
no na podjęcie działań terapeutycznych. wania ruchów jednoczesnych.
Poniżej przedstawiono wybrane obszary Objawy zakłócenia motoryki małej mogą być
funkcjonowania w zakresie których można wspie- następujące:
rać rozwój niepełnosprawnego dziecka podczas • opóźnienie rozwoju praksji, czyli celowości
terapii z udziałem psa. Została tu omówiona wykonywanych ruchów,
Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać 79
• mała wyćwiczalność w zakresie ruchów
drobnych związana z nadmiernym lub za małym
napięciem mięśni,
• brak koordynacji ruchów palców, dłoni
i przedramienia,
• zakłócenia koordynacji wzrokowo-rucho-
wej przy czynnościach wykonywanych pod kon-
trolą wzroku,
• szybkość ruchów rąk niedostosowana jest
do zadania,
• niechętne podejmowanie czynności manu-
alnych (www.publikacje.edu.pl).
Dla dzieci tych bardzo charakterystyczny
jest brak samodzielności i inicjatywy w działaniu.
Mała motoryka to posługiwanie się ręką,
ze szczególnym uwzględnieniem jej zdolności
manipulacyjnych. Ręce służą do poznawania
dotykowego przedmiotu, manipulowania nim,
są nośnikami informacji, współdziałają i koor-
dynują wiele procesów w życiu codziennym.
Są niezmierne ważne, pozwalają doświadczać
i poznawać, przez co umożliwiają uczenie. Wy-
korzystując spotkania z psem można poprzez
szereg ćwiczeń usprawniać małą motorykę.
Dzięki obecności zwierzęcia trening i podejmo-
wany wysiłek jest opłacony mniejszym kosztem,
a działania podejmowane mają swój wyraźny
i czytelny dla dziecka sens.

Propozycja
Cel: ćwiczenie chwytu pęsetowego
Pomoce: miski, dwa rodzaje ciastek dla psa różnej
wielkości Wszystkie zabawy i ćwiczenia z małej mo-
toryki można poprzedzić wykonaniem masażu
Terapeuta sadza dzieci na podłodze, naprzeciwko dłoni za pomocą materiałów o różnych fakturach
sadza dwa psy: dużego i małego (jeśli nie ma takiej oraz zabawą z woreczkiem z grochem (np. pranie
możliwości, można wykorzystać prawdziwego psa woreczka, prasowanie woreczka).
i maskotkę). Przed psami rozsypuje dwa rodzaje cia- Rozwijanie i ćwiczenie małej motoryki jest nie-
stek: duże i małe. Zadaniem dzieci jest włożenie cia- zwykle ważne z powodu jej ogromnej roli w umie-
stek do misek stojących przed psami według zasady jętnościach szkolnych. Wiąże się z podstawowymi
„duże ciastka dla dużego psa, małe ciastka dla małe- umiejętnościami wymaganymi w szkole takimi jak:
go psa”. Terapeuta na początku pokazuje, jak należy prawidłowe trzymanie długopisu, umiejętność pi-
prawidłowo trzymać ciastko. sania liter i rysowania szlaczków.
80 Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać

Motoryka duża to zręczność ruchowa całego kontroluje ruchy. Uczy się koordynować widzenie
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

ciała. Pozwala na sprawne funkcjonowanie dziecka, z wykonywanymi czynnościami.


umiejętność poruszania się i zabawy ruchowej. W pracy z dzieckiem należy pamiętać aby:
Niektóre z objawów zaburzeń dużej motoryki to: • oglądało przedmioty palcami obu rąk jed-
• ogólna niezręczność, która jest objawem nocześnie i uważnie się temu przyglądało,
zakłóceniami napięcia mięśniowego, • mówiło o swoich doznaniach i skojarze-
• spowolnienie ruchów, niach, gdyż nazywanie doświadczeń sprzyja
• brak koordynacji ruchów, nadawaniu sensu temu co widzi i czuje (Grusz-
• unikanie zabaw ruchowych (www.publika- czyk-Kolczyńska, Zielińska, 2004).
cje.edu.pl).
W przypadku występowania problemów Propozycja
ruchowych u dzieci należy namawiać je do jak Cel: rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej
najczęstszego udziału w zabawach ruchowych. Pomoce: ciastka dla psa „z dziurką”, sznurówki
Związane jest to z faktem, że wszystkie umiejęt- w różnych kolorach, miski
ności motoryczne nie są wynikiem samego pro-
cesu dojrzewania, a przede wszystkim muszą Terapeuta sadza dziecko wygodnie na podłodze.
one zostać wyuczone. Przed nim stawia miskę, do której wrzuca garść sma-
Zajęcia z udziałem psa są doskonałą okazją kołyków. Wręczając dziecku sznurówkę z dużym su-
do ćwiczenia umiejętności motorycznych dzieci. płem na końcu, zaprasza do nawleczenia kilku sma-
kołyków. Na koniec zadania dziecko podchodzi do
Propozycja psa i trzymając sznurówkę w ręku pozwala zjeść psu
Cel: ćwiczenie umiejętności motorycznych nawleczone ciastka.
Pomoce: ławeczka gimnastyczna
Obok umiejętności motorycznych na zajęciach
Dzieci ustawiają się w rzędzie przed ławeczką. Po dru- z psem możemy ćwiczyć i kształtować szeroko ro-
giej stronie ławeczki terapeuta sadza psa. Dzieci mają zumiane procesy poznawcze. Od samego począt-
samodzielne przejść po ławeczce do psa, starając się ku życia dziecko poznaje świat zmysłami, po to,
utrzymać równowagę i wręczyć psu ciastka. W drodze aby stopniowo kształtować różnorodne umie-
powrotnej maluch kładzie się na brzuchu na ławeczce jętności umysłowe, pozwalające na samodzielne
i prześlizguje się, odpychając się rękoma. funkcjonowanie. Jeśli pojawiają się jakieś deficyty
Utrudnieniem zadnia może być poproszenie dzieci, lub trudności, powinno się jak najszybciej je zaob-
by przeszły po ławeczce trzymając smakołyk na łyżce. serwować, aby wspomóc rozwój tych właśnie sfer.
Takie zabawy i ćwiczenia można wykonywać także
Z motoryką niewątpliwie wiąże się rozwój ko- na zajęciach dogoterapii, a wpływ emocji, które to-
ordynacji ruchowej i wzrokowo-ruchowej. warzyszą tym spotkaniom, jest nieoceniony.
Rozwój koordynacji ruchowej zaczyna się Obszary wspomagania rozwoju umysłowe-
już od niemowlęctwa, gdy dziecko za pomocą go zostały szczegółowo opisane i zbadane przez
niezdarnych ruchów rąk i nóg zaczyna pozna- Edytę Gruszczyk-Kolczyńską i Ewę Zielińską
wać przestrzeń wokoło siebie. Przez długi czas (Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska, 2004).
najważniejszą i podstawową rolę w dostarczaniu Wspomaganie rozwoju to, wg autorek, organi-
wrażeń ze środowiska odgrywa dotyk. zowanie procesu uczenia się i czuwania nad jego
Następnie niemowlę zaczyna wykorzystywać przebiegiem. Jest to organizowanie kształcących
wzrok w poznawaniu świata i za jego pomocą sytuacji takich jak zadania, zabawy i ćwiczenia,
Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać 81
w których dziecko może zdobywać kształcące które zje pies”. Następnie pies zjada ciastko ze stopy

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
doświadczenie. Gruszczyk-Kolczyńska i Zielińska malucha. Terapeuta prosi dziecko, aby położyło ciast-
wyróżniły „strategiczne” obszary, które należy ko na tej samej części ciała u terapeuty i pozwoliło
wspierać w rozwoju, aby umysł mógł się harmo- zjeść ciastko psu. Ćwiczenie powtarzamy na wszyst-
nijnie rozwijać. Podkreślają ważność wspierania kich możliwych częściach ciała.
w rozwoju nie tylko dzieci z problemami, ale także
uważają za niezbędne ćwiczenie z dziećmi, które Na pewnym etapie rozwoju dziecko zaczyna
nie wykazują trudności rozwojowych. postrzegać siebie i własne ciało jako odrębny ele-
Dziecko w miarę rozwoju zaczyna czuć, fi- ment otaczającego świata, poznaje własne moż-
zycznie i psychicznie, że staje się odrębną jed- liwości poruszania się w przestrzeni, przyjmuje
nostką. Orientacja w przestrzeni zaczyna się swój punkt widzenia i punkt widzenia drugiej oso-
od własnego Ja, poznawania swego ciała i moż- by. Poznanie otoczenia zaczyna się od świado-
liwości poruszania się w otoczeniu. Poczucie mości własnego ciała. Dopiero wówczas dziecko
Ja to uświadomienie sobie własnej odrębności nabiera umiejętności związanych z określaniem
w otaczającym świecie. Prawidłowości rozwojo- tego, co znajduje się dookoła niego (Gruszczyk-
we, od których zależy sposób kształtowania wła- -Kolczyńska, Zielińska, 2004).
snego Ja, zaczynają się już u niemowląt. Demon- Dziecko przechodzi etapy, które pozwala-
strują one swoją odrębność poprzez odchylanie ją najpierw poznać siebie, a potem otoczenie.
główki, plucie jedzeniem, manipulują dorosłymi Uczy się patrzeć w określonym kierunku, rzucać
poprzez przywoływanie ich płaczem. To wszyst- przedmioty w ustaloną stronę oraz rozpoznawać
ko to przejawy uświadomienia sobie przez dziec- kierunki.
ko własnego, odrębnego istnienia, a jednocze-
śnie ono chce podporządkować sobie wszystko, Propozycja
co je otacza. Kolejnym krokiem poznawania jest Cel: przyjmowanie punktu widzenia innych, wzboga-
dotykanie wszystkiego i poznawanie smakowe. canie słownictwa
Wszelkie informacje dostarczane w ten sposób Pomoce: brak
pozwalają scalić informacje o przedmiotach,
dostrzec trójwymiarowość otoczenia. Dziecko Terapeuta sadza dziecko na podłodze pośrodku po-
otrzymuje także informacje na temat samego koju, obok przewodnik ustawia psa tak, aby siedział
siebie, bada swoje ciało, swoje możliwości a tak- do dziecka bokiem. Zadaniem pacjenta jest opisa-
że następstwa swoich działań (Gruszczyk-Kol- nie, co widzi pies. Zamieniamy położenia psa trzy-
czyńska, Zielińska, 2004). krotnie, tak aby dziecko musiało opisać każdy z kie-
runków (z wyjątkiem kierunku za dzieckiem). Należy
Propozycja zwrócić uwagę, aby maluch nie zmieniał swojego
Cel: orientacja w schemacie ciała położenia.
Pomoce: masło, ciastka
Aby dziecko mogło dobrze funkcjonować
Terapeuta siedzi naprzeciwko dziecka na podłodze, samodzielnie, musi opanować czynności, które
obok leży pies. Jeśli to możliwe, pacjent ma odsłonię- pozwolą mu na pewną niezależność i samosta-
te nogi, brzuch i ramiona. Terapeuta kładzie ciastko nowienie. Także dorosłym zależy, aby dziecko jak
na wybranej części ciała dziecka i głośno nazywa ją najszybciej opanowało pewne czynności, które
np. kładąc na stopie mówi do dziecka „zobacz, tu ułatwią opiekę nad nim. Dużym ułatwieniem dla
jest twoja stopa. Położę teraz na twojej stopie ciastko, rodziców jest, gdy maluch sam zacznie trzymać
82 Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać

łyżeczkę, jeść, przenosić przedmioty nie tłukąc wanie w myśli przedmiotu czy zjawiska. Następnie
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

ich, zapinać guziki itp. Przy kształtowaniu czyn- pojawia się synteza wtórna, czyli proces scalania
ności samoobsługowych niezbędna jest konse- z wyodrębnionych elementów nowej całości.
kwencja, a także modelowanie. Oznacza to, że Analiza i synteza są podstawą ludzkiego my-
gdy wymagamy od dziecka mycia rąk po skorzy- ślenia. Dzięki temu możliwe jest porównywanie, tak
staniu z toalety, to przede wszystkim sami musi- niezbędne dla ustalenia podobieństw i różnic. Pro-
my to robić. cesy te występują na wszystkich poziomach myśle-
Nie wszystkie czynności samoobsługowe nia, nie tylko przy rozumowaniu abstrakcyjnym.
mogą być ćwiczone poprzez kontakt z psem, Dziecko w wieku około drugiego roku życia
ale są zabawy, które da się do tego wykorzystać. zaczyna naturalnie szukać przedmiotów, które
Trzeba jednak pamiętać, że w sytuacji ćwiczenio- można rozkładać, składać itd. Należy wówczas
wej można utrwalać pewne nawyki, które muszą podsunąć mu pomysły zabaw, które pozwolą
zostać przeniesione na sytuację bez zwierzęcia. na maksymalne czerpanie korzyści dla rozwoju
zdolności intelektualnych (Gruszczyk-Kolczyń-
Propozycja I ska, Zielińska, 2004). Warto także wykorzystywać
Cel: utrwalanie nawyku czynności samoobsługowych ćwiczenia zwierające elementy analizy i syntezy
Pomoce: łyżki, miski, przysmaki dla psa, ręcznik na zajęciach terapii z udziałem psa.

Dziecko wygodnie siedzi na materacu. Przewodnik Propozycja


wydaje psu komendę „waruj”. Zadaniem malca jest Cel: wyróżnianie części (analiza)
nakarmienie zwierzaka za pomocą łyżki, wybierając Pomoce: obrazek z wizerunkiem psa w dwóch iden-
ciastka z miski. Po nakarmieniu dziecko wyciera ręcz- tycznych kopiach
nikiem pysk psa.
Wspólnie z dzieckiem terapeuta rozcina na dwa ka-
Propozycja II wałki obrazek z wizerunkiem psa. Zadaniem pacjen-
Cel: kształtowanie nawyku sprzątania po zabawie ta jest złożenie obrazka według wzoru. Po złożeniu
Pomoce: przedmioty wykorzystywane danego dnia obrazka terapeuta, wspólnie z dzieckiem, rozcina go
w zajęciach na więcej części i znów pozwala maluchowi na sa-
modzielne złożenie go w całość. Należy zachować
Po zakończeniu zabawy prosimy dziecko o odłożenie następującą kolejność podziału obrazka:
używanych rzeczy na miejsce, np. miski składa jedną • przecięcie na dwie równe części,
w drugą i odnosi do szafki, piłki zbiera do jednego • przecięcie obrazka na kilka kwadratów lub prosto-
worka itp. Zadanie to powtarzamy po zakończeniu kątów,
każdego ćwiczenia. • pocięcie obrazka wzdłuż na kilka pasków,
• pocięcie obrazka w poprzek na kilka pasków,
Warto pamiętać o tym, że pies może być wy- • pocięcie obrazka na nieregularne linie.
korzystany także jako „bierny obserwator” czyn- Zadanie utrudniane jest do momentu, w którym dziec-
ności dziecka. Ćwicząc czynności samoobsługo- ko przestaje sobie radzić z ilością elementów. Utrud-
we można poprosić dziecko aby pokazało psu np. nieniem może być zaproszenie do ułożenia pociętego
jak ładnie już zapina guziki itp. obrazka bez wzoru.
Każde poznanie zaczyna się od spostrzeżenia
i ujęcia całości, czyli dziecko dokonuje syntezy pier- Coraz częściej zauważa się, że bardzo ważny
wotnej. Kolejny proces to analiza, czyli rozczłonko- wpływ na rozwój umysłowy dziecka ma ukształ-
Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać 83
towane u malucha poczucia rytmu. Rytmy to po- liczenie. Jednak już dużo wcześniej potrzebne

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
wtarzające się zjawiska, czynności a także figury, jest odpowiednie doświadczenie, aby z łatwością
obrazy, dźwięki, które występują po sobie w usta- przyswoić tę umiejętność. Aby dziecko prawidło-
lonej, niezmiennej kolejności. wo uczyło się liczenia, niezwykle ważny jest gest
Badania udowodniły, że już w łonie matki wskazywania. Powinno się jak najwięcej wskazy-
dzieci rejestrują rytmy takie jak: bicie serca matki, wać razem z maluchem, podążać za tym ruchem,
kroki itp. Mówi się także, że są zdolne rejestrować a także głośno nazywać wskazywane przedmio-
nawet słowa i muzykę. ty. Wymieniając nazwę wskazywanej rzeczy oraz
Gdy dziecko płacze, często przytula się je komentując otaczającą rzeczywistość, mówiąc
do piersi i tam się uspokaja, gdyż słyszy znajomy „to jeden piesek, a tam drugi”, przygotowuje się
rytm, rytmicznie buja się niemowlęta aby je uśpić, dziecko do późniejszego poznania pojęcia liczby.
dzieci z chorobą sierocą rytmicznie się bujają. Niezmiernie ważne w kształtowaniu umiejętno-
Rytmy regulują także proces uczenia się. ści liczenia jest rozumienie rytmu (Gruszczyk-
Umysł rejestruje to, co się powtarza, im regular- -Kolczyńska, Zielińska, 2004).
niej, tym lepiej. To, co rytmiczne jest bezpieczne, Gdy wprowadza się dziecko w świat liczb, na-
bo przewidywalne. Gdy dziecko zna rytm, potrafi leży przestrzegać pewnych prawidłowości, które
przewidzieć, co będzie dalej, dzięki czemu de- ułatwią naukę i rozumienie pojęcia liczby:
gradowany jest poziom lęku przed nieznanym. • gdy malec interesuje się jakimiś przedmiota-
Wcześnie rozwijająca się zdolność do skupiania mi, należy wspomóc go w wyodrębnianiu ich z resz-
się na rytmach pełni ważną funkcję w poznawa- ty otaczających przedmiotów np. ruchem ręki,
niu świata. Pozwala małemu dziecku na rozróż- • dziecko wskazuje kolejno przedmioty pal-
nianie i łączenie oraz przewidywanie. cem, tworząc z nich szereg – ułatwi to dziecku
Na początek warto zorganizować serię pro- zadanie,
stych ćwiczeń, które ukierunkują dziecięcy umysł • dziecko używa liczebników i traktuje je za-
na wychwytywanie regularności i kontynuowanie stępczo jako nazwy przedmiotów, dopiero po dłu-
tego, co się powtarza (Gruszczyk-Kolczyńska, gim czasie nasycają się liczebnikową treścią, nie
Zielińska, 2004). należy wówczas mu przeszkadzać ani poprawiać,
jedynie po zakończeniu liczenia policzyć z dziec-
kiem przedmioty jeszcze raz,
Propozycja • wskazuje liczone przedmioty i mówi: je-
Cel: utrwalanie rytmów den, dwa, często jednak liczy błędnie, gdyż jeden
Pomoce: dwa rodzaje ciastek dla psów dzieli na dwa przedmioty z racji dwóch sylab, na-
leży wówczas jeszcze raz policzyć z dzieckiem
Terapeuta pokazuje dzieciom ciastka dla psów. Pod- przedmioty,
kreśla, że różnią się od siebie. Następnie układa je • kolejnym etapem jest dążenie do precyzji
naprzemiennie w szeregu. Po ułożeniu kilku ciastek i zaczyna liczyć jeden do jednego,
zaprasza dzieci, aby kontynuowały układanie. • wraz z rozwojem mowy i liczenia zaczyna
Po ułożeniu szeregu dzieci zanoszą jedzenie psu, na- używać większej ilości liczebników, trzeba jednak
przemiennie raz jeden, raz drugi rodzaj ciastek. wielu doświadczeń, zanim zacznie używać ich
prawidłowo,
Kolejną ważną umiejętnością w życiu małe- • dziecko po jakimś czasie dowiaduje się, że
go człowieka, szczególnie rozwijaną w okresie liczebnik ma podwójne znaczenie; oznacza kolej-
późnoprzedszkolnym i wczesnoszkolnym jest ność i ilość policzonych do tej pory przedmiotów
84 Tytulik
czyli tytulik

• rozumie, że ułożenie w rzędzie oznacza • na pytanie „ile jest przedmiotów?” dziecko


możliwość liczenia także od tyłu i od środka i za- może odpowiedzieć dużo lub mało, nie należy
wsze wyjdzie ta sama liczba (Gruszczyk-Kolczyń- negować tej wypowiedzi,
ska, Zielińska, 2004). • na polecenie „policz” dziecko liczy tak, jak
Podczas pracy z dzieckiem należy pamię- umie, nie należy mu przerywać ani strofować.
tać o kolejności kształtowania się umiejętności Gdy skończy, należy mu pokazać prawidłowe li-
przedstawionych powyżej. W żadnym razie nie czenie – dzieci uczą się przez naśladowanie.
należy wymagać od malca umiejętności liczenia, Poniżej kilka zabaw z psem, które mogą uła-
jeśli nie opanowało jeszcze niższego poziomu twić opanowanie tej trudnej sztuki.
umiejętności opisanej poniżej.
Warto przestrzegać, także na zajęciach do- Propozycja I
goterapii, ogólnych zasad w uczeniu dziecka li- Cel: kształtowanie umiejętności liczenia, utrwalanie
czenia, które stworzyły Gruszczyk-Kolczyńska zasady „jeden do jednego”
i Zielińska (2004): Pomoce: miski, ciastka dla psów
• przedmiotów do liczenia musi być dużo,
• powinny być ułożone w szeregu lub w rzę- W rzędzie należy ustawić kilka misek. Zadaniem dziec-
dach, pomaga to w koncentracji uwagi oraz ka jest do każdej miski włożyć jedno ciastko zgodnie
w utrzymaniu rytmu wskazywania, z zasadą „jeden do jednego”. Po wykonaniu zadania
• trzeba pokazywać ruchem ręki przedmioty dziecko podprowadza psa i pozwala mu zjeść ciastka
do liczenia, kolejno z każdej miski.
Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać 85
większość dzieci do 3. roku życia poda przedmiot

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Propozycja II o takim samym kolorze.
Cel: kształtowanie umiejętności liczenia, utrwalanie Wyodrębnianie koloru z innych cech przed-
pojęcia „tyle samo” miotów to skomplikowany proces analizy, połą-
Pomoce: ciastka dla psów, gumowa duża kostka do czony z odrywaniem (tzw. abstrahowaniem) tej
gry, miski cechy od innych cech konkretnych przedmiotów.
Tym bardziej jest to skomplikowane ze względu
Dziecko rzuca kostką, razem z dzieckiem terapeuta na ogromną liczbę odcieni danego koloru. Przy
liczy, ile oczek wypadło. Następnie terapeuta prosi wspomaganiu nazywania i rozróżniania kolorów
dziecko, aby włożyło tyle samo ciastek do miski, ile warto pamiętać, aby zaczynać pracę z dzieckiem
wyrzuciło oczek. Po wykonaniu zadania dziecko za- używając przedmiotów danego koloru o zbliżo-
nosi miskę psu. nych odcieniach. (Gruszczyk-Kolczyńska, Zieliń-
ska, 2004).
Propozycja III Zadaniem terapeuty na zajęciach z psem
Cel: kształtowanie umiejętności liczenia, zapoznanie jest tworzenie wielu sytuacji, tak aby pokazać
się z zasadą „zmiana ułożenia przedmiotu nie zmie- i nauczyć wyodrębniania cechy koloru spośród
nia ich liczby” innych cech przedmiotu oraz utrwalać nazwy
Pomoce: szarfa, lina, miski, ciastka dla psów prezentowanych kolorów.

Terapeuta liczy z dziećmi miski, które ustawione są Propozycja I


w szeregu. Liczba misek musi być parzysta. Do każ- Cel: dopasowywanie kolorów
dej wrzuca z dziećmi po ciastku, podkreślając zasadę Pomoce: piłki i miski w takich samych kolorach,
„jeden do jednego”. Następnie terapeuta dzieli miski ciastka dla psa
na dwie równe grupy. Wspólnie z dziećmi przelicza, ile
jest misek w każdej grupie i podkreśla, że jest ich tyle Przed dzieckiem terapeuta ustawia kilka misek w róż-
samo. Dzieci wyjmują ciastka z miski, terapeuta pod- nych kolorach. Terapeuta eksponuje dziecku wybraną
kreśla, że misek jest tyle samo co ciastek. Ciastka od- piłkę. Zadaniem dziecka jest wrzucenie ciastka do mi-
kładamy na dwie grupy, podobnie jak miski. Terapeuta ski w kolorze eksponowanej piłki. Razem z dzieckiem
układa na podłodze szarfę oraz układa linę w okrąg terapeuta głośno nazywa kolor.
o średnicy około 2 metrów. Następnie do każdego
okręgu wkłada taka samą liczbę misek. W szarfie, ze Propozycja II
względu na odległość misek od siebie, wydaje się że Cel: utrwalenie nazw kolorów
misek jest więcej. Terapeuta pyta, gdzie jest więcej mi- Pomoce: zabawki i inne akcesoria należące do psa
sek, dzieci często odpowiadają, że w szarfie. Aby się w dwóch, trzech lub czterech kolorach (w zależności
o tym przekonać, maluchy liczą ciastka i wkładają do od liczby psów): czerwony, zielony, niebieski i żółty
misek. Wspólnie z dziećmi terapeuta liczy ponownie
miski i ustalają, że misek jest tyle samo. Terapeuta prezentuje dzieciom wszystkie przedmioty,
które będą użyte w tym ćwiczeniu i upewnia się, że
Wiadomo, że już niemowlęta rozróżnia- dzieci znają ich nazwy i przeznaczenie np. piłki, szczot-
ją czerwoną i zieloną butelkę. Przypuszcza się, ki do czesania, miski, smycze, obroże itp. Następnie
że małe dzieci poznają barwy wraz z kształtem wszystkie przedmioty zostają wymieszane. Przed każ-
przedmiotów: rozpoznają przedmiot łącząc te dym psem terapeuta stawia miskę. Głośno nazywa
dwie cechy. Na polecenie „daj mi takie samo” kolor miski. Zadaniem dziecka jest odnalezienie
86 Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać

wskazanego przez terapeutę przedmiotu np. „znajdź Niezmiernie ważne jest, aby pamiętać, iż
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

zieloną piłkę”. Gdy dziecko odnajdzie wskazany dziecko dokonuje klasyfikacji przez pryzmat oso-
przedmiot, kolejnym krokiem jest zaniesienie przed- bistych doświadczeń, może dzielić przedmioty
miotu do psa, przed którym stoi miska w tym samym na grupy według własnych kryteriów np. moje
kolorze co przedmiot. – nie moje, lubię – nie lubię, a nie według żądanej
przez nas cechy. Czasami stereotypowe postrze-
Aby dziecko mogło dobrze funkcjonować ganie przez dorosłych może wprowadzać w błąd
w otaczającym środowisku nie wystarczy tylko dzieci, które dobrze klasyfikowały, ale nie według
prawidłowa percepcja. Kolejnym ważnym ele- ogólnie przyjętego schematu. Na przykład dziec-
mentem w poznawaniu świata jest umiejętność ko może dobrać w pary but i zabawkę, dlatego, że
łączenia w całość doświadczeń, które zdobywa. stoją u dziecka w pokoju. Zanim nie otrzymamy
Zapoznaje się także z pojęciem zmiany. Działając, wyjaśnienia, dlaczego przedmioty zostały tak do-
poznaje dwa rodzaje zmian: odwracalne i nie- brane w pary, nie negujmy odpowiedzi dziecka.
odwracalne. Aby mogło poznać znaczenie tych
zmian, musi jak najwięcej doświadczać. Propozycja I
Doświadczenia pozwalają dziecku okre- Cel: nauka klasyfikowania
ślać siebie, swoje możliwości panowania nad Pomoce: smycz, obroża, miska, kubek, szklanka, talerz
otoczeniem, a także przewidywać, co się może
stać i czego można się spodziewać w podobnej Terapeuta układa przed dzieckiem wyżej wymie-
sytuacji. nione pomoce, pozwala dokładnie przyjrzeć się
Przewidywanie jest niezwykle skomplikowa- przedmiotom. Następnie wspólnie z dzieckiem na-
ne, gdyż wymaga od dziecka umiejętności osa- zywa przedmioty. Gdy terapeuta upewni się, że je
dzania w czasie wydarzeń: jest teraz, było przed rozpoznaje, prosi dziecko, aby wybrało przedmioty
chwilą i zaraz się stanie. Jest to podstawa rozu- należące do psa.
mowania przyczynowo-skutkowego (Gruszczyk-
Kolczyńska, Zielińska, 2004). Propozycja II
Cel: nauka klasyfikowania
Propozycja Pomoce: smycz, obroża, miska, smakołyki, ręcznik,
Cel: kształtowanie myślenia przyczynowo-skutkowego szczotka do czesania, piłka, inne zabawki
Pomoce: brak
Terapeuta układa przed dzieckiem przedmioty, po-
Terapeuta rozmawia z dzieckiem na tematy: co trzeba zwala dokładnie je obejrzeć. Następnie wspólnie je
zrobić, gdy psu chce się pić, co trzeba zrobić, gdy jest nazywają. Zadaniem malucha jest wybranie z przed-
głodny, co trzeba zrobić, gdy chce wyjść na spacer miotów tych, które: są niezbędne do wyjścia z psem
itd. Terapeuta podkreśla w rozmowie jaka zmiana na- na spacer, są potrzebne do jego pielęgnacji, służą do
stąpiła np. pies był głodny, dano mu jeść i teraz ma zabawy z czworonogiem itp.
pełen brzuch i jest najedzony, itd.
Praca z dzieckiem niepełnosprawnym musi
Kolejną umiejętnością, która łączy się z wie- opierać się na konkretach. Sytuacje tworzo-
loma funkcjami poznawczymi, jest klasyfikowa- ne w zabawie z psem pozwalają na poznanie
nie. Pozwala na różnicowanie, na łączenie w pary, abstrakcyjnych pojęć np. mały, duży.
tworzenie całości, jest także niezbędnym ele- Zajęcia z psem mogą być doskonałą formą
mentem prawidłowej analizy i syntezy. rozbudowywania wyobraźni u dziecka, a także
Po co...
czyli jakie cele sobie stawiać 87
nauki alternatywnych form wypowiedzi, nie tylko

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
używania słów. Zajęcia uczą dzieci, że ze zwie-
rzęciem można porozumiewać się ruchami ciała,
dają możliwość wypowiedzenia się poprzez rysu-
nek, wskazywanie obrazków itp.

Propozycja
Cel: rozwijanie słownictwa
Pomoce: brak

Terapeuta prowadzi psa naprzeciwko dzieci, wydając


mu kilka komend. Zadaniem dzieci jest komentowanie
zachowań psa i opisywanie tego, co pies w danej chwi-
li robi lub w jakiej pozycji się znajduje, a także co zrobił
terapeuta, aby pies zrozumiał i wykonał zadanie.

Terapia z udziałem psa ma w swoich założe-


niach polisensoryczność. Wielozmysłowe oddzia-
ływanie psa na człowieka jest olbrzymim atutem
tej metody.
88 Jak...
czyli konkretne pomysły na konkretne potrzeby
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Jak...
czyli konkretne pomysły na konkretne potrzeby

Czas przedszkolny to bardzo wyjątkowy okres dla „dogoterapeutycznej”. Oczywiście prezentowa-


każdego dziecka, to najczęściej tutaj maluch zaczy- ne zabawy i pomysły na ćwiczenia mogą być re-
na czuć, że jest odrębną jednostką, że można żyć alizowane poza przedszkolem i zachęcam do ich
w oderwaniu od rodziców i że trzeba i można być korzystania podczas pracy indywidualnej z dziec-
samodzielnym. To także miejsce, gdzie dzieci uczą kiem oraz w czasie zajęć w innych placówkach.
się współpracy, życia w grupie, wspólnej zabawy. Każde zajęcia z udziałem psa powinny prze-
Jest to ogromna praca personelu przedszkolnego, biegać w ustalonej kolejności. Na początku od-
nie tylko nauczycielek, ale także pomocy, woźnych, bywa się powitanie z psem, zapoznanie z nim.
kucharek, której celem jest rozwinięcie umiejętno- Dla prowadzących, którzy pierwszy raz wchodzą
ści każdego przedszkolaka na tyle, aby osiągnął do grupy z psem, będzie to informacja, czy znaj-
tak zwaną „dojrzałość szkolną”, czyli takie umiejęt- dują się tam dzieci, które boją się zwierzaka lub
ności społeczne, poznawcze, moralne, które po- są wobec niego nieufne. Zdarza się czasami, że
zwolą na dobry start w szkole. przez kilka pierwszych spotkań należy prowadzić
W rozwijaniu dziecka w wymienionych wyżej zajęcia adaptacyjne i nie można przechodzić do
sferach pomagają prowadzone we wszystkich części właściwej.
przedszkolach, czy to zwykłych, czy z oddziałami Zwykle jednak po powitaniu należy przejść do
integracyjnymi, czy w końcu specjalnych, progra- części właściwej, podczas której realizuje się zało-
my wychowania przedszkolnego. żone cele dydaktyczne. Każde spotkanie powinno
W wielu przedszkolach pies jest miłym go- zakończyć się relaksacją i pożegnaniem ze zwierzę-
ściem, a zajęcia dogoterapii są wpisane w coty- ciem i osobami prowadzącymi. Ta kolejność może
godniowy plan zajęć. wydawać się nieprawidłowa, ale z doświadczenia
Pragnę pokazać poniżej, że scenariusze zajęć wiem, że dzieci bardzo rzadko na zajęciach pro-
przedszkolnych mogą być wspaniale uzupełniane wadzonych ze zwierzętami zapamiętują imiona,
poprzez kontakt z żywym stworzeniem, jakim jest a czasem nawet i twarze osób, które przyjeżdża-
pies. O zaletach tego kontaktu pisałam już w po- ją prowadzić terapię. Natomiast zwykle nie mają
przednich rozdziałach, tutaj pragnę podać Pań- problemów z zapamiętaniem imion psów, nawet,
stwu pomysły, jak ten kontakt można realizować jeśli psy często się zmieniają. Zatem pozwólmy im
i jakie konkretnie cele można stawiać w pracy najpierw pożegnać ich najważniejszych gości.
Tytulik
czyli tytulik 89

W scenariuszach znajdziecie Państwo także Pokazane poniżej przykłady na pewno nie


przykłady zajęć, które związane są z psami, jed- wyczerpują pomysłów, jakie można realizować
nak zwierzę nie bierze w nich udziału. Jest to ce- na zajęciach z psami.
lowy zabieg, ponieważ często zdarza się tak, że Mam jednak nadzieję, że może staną się
pies jest zmęczony w trakcie zajęć i dzieci w tym inspiracją do poszukiwania coraz ciekawszych
czasie zajmują się zadaniem, które chwilowo nie i atrakcyjniejszych form prowadzenia dogo­
wymaga udziału zwierzęcia. terapii.
90 Witaj przyjacielu...
czyli pomysły jak zacząć

Witaj przyjacielu...
czyli pomysły jak zacząć

Każde spotkanie powinno się rozpocząć przy-


pomnieniem imion psów i osób prowadzących
zajęcia. Dużym ułatwieniem dla prowadzących,
szczególnie, jeśli spotykają się z dziećmi rzadko,
są przyczepione na karteczkach w widocznym
miejscu u dzieci ich imiona.

1.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: zapoznanie ze zwierzętami
Pomoce dydaktyczne: brak

Przebieg: Posadź dzieci na podłodze, przed nimi


połóż psy. Upewnij się, że są w bezpiecznej odległo-
ści, tzn. żadne z dzieci nie wykazuje objawów lęku
lub niepokoju. Zadaniem maluchów jest odgadnię-
cie imienia psa, o którym zaczynasz opowiadać np.
„pies, o którym myślę, leży na swoim prawym boku,
ma niebieską obrożę lub ma kolor czarny itd.”

2.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: powitanie
Pomoce dydaktyczne: brak
Witaj przyjacielu...
czyli pomysły jak zacząć 91
Przebieg: Dzieci siedzą na dywanie w półkolu. Po- 5.

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
proś, aby każde wymyśliło jakiś gest, którym przywita Forma pracy: grupowa z psem
się z pieskiem. Następnie zaproś po kolei każdego Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
malucha, aby pokazał grupie, w jaki sposób powitać dzone są zajęcia dogoterapii
psa i zadaniem całej grupy jest wykonać taki gest. Proponowane działania: powitanie
Zabawę powtarzaj do momentu, aż każde dziecko Pomoce dydaktyczne: miski, łyżka, ciasta
pokaże swój gest.
Przebieg: Proś do siebie po kolei każde dziecko.
3. Posadź psa przed maluchem. Zadaniem dziecka jest
Forma pracy: grupowa z psem nabranie ciastka z miski za pomocą łyżki i podanie
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- psu. Po wykonaniu zadania poproś dziecko, żeby po-
dzone są zajęcia dogoterapii głaskało psa.
Proponowane działania: powitanie
Pomoce dydaktyczne: smakołyki dla psa, ręcznik 6.
Forma pracy: grupowa z psem
Przebieg: Dzieci siedzą w półkolu. Pokaż im sma- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
kołyk dla psa. Podkreśl, że jest to jedzenie dla zwie- dzone są zajęcia dogoterapii
rząt i ludzie tego nie jedzą. Pokaż dzieciom, w jaki Proponowane działania: powitanie
sposób można z ręki nakarmić psa. Należy położyć Pomoce dydaktyczne: brak
smakołyk na otwartej dłoni z wyprostowanymi pal-
cami. Poproś, aby dzieci naśladowały prawidłowe Przebieg: Proś do siebie po kolei każde dziecko. Po-
ułożenie dłoni. Następnie zaprezentuj sposób po- sadź psa przed dzieckiem. Poproś psa, aby każdemu
dania ciastka. Gdy pies zje ciastko, zwróć uwagę dziecku po kolei podał łapę, a dziecko, żeby pogła-
dzieci na to, że dłoń jest mokra. Zapytaj, dlaczego skało psa.
tak się stało. Pokaż, że od razu można wytrzeć dłoń Przy tej aktywności trzeba bardzo uważać, żeby pies
przygotowanym ręcznikiem. nie podrapał przez przypadek dziecka, dlatego za-
Zaproś dzieci po kolei do przywitania się z psem. wsze należy je asekurować.
Pamiętaj, jeśli dziecko nie chce podać ciastka z ręki, Podczas powitania można zastosować także inne
nie wolno zmuszać go do tego, należy zaproponować elementy, oprócz karmienia i głaskania. Można po-
inny sposób nakarmienia zwierzęcia. prosić, żeby pies na przywitanie coś zaśpiewał (jeśli
potrafi wykonać taką sztuczkę), zaszczekał. Czasem
4. dzieci w ciągu tygodnia przygotowują coś dla czwo-
Forma pracy: grupowa z psem ronoga i na powitanie wręczają mu własnoręcznie
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- wykonane prezenty.
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: powitanie
Pomoce dydaktyczne: smakołyki dla psa

Przebieg: Proś po kolei do siebie każde dziecko.


Ustaw je w odległości około 1,5 metra psa. Zada-
niem dziecka jest rzucenie ciastka w taki sposób, aby
pies złapał je w locie.
92 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Obszar programu i zapamiętuje. Wygrywa dziecko, które uzbierało naj-


wychowania przedszkolnego: więcej zabawek.
zabawy ruchowe
2.
1. Forma pracy: grupowa z psem
Forma pracy: grupowa z psem Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- dzone są zajęcia dogoterapii
dzone są zajęcia dogoterapii Proponowane działania: aktywność ruchowa
Proponowane działania: aktywność ruchowa Pomoce dydaktyczne: kilka piłek w podstawowych
Pomoce dydaktyczne: hula-hoop lub szarfy w licz- kolorach, maty do siedzenia, worek
bie odpowiadającej liczbie dzieci, zabawki psa
– po 5 dla każdego dziecka Przebieg: Poproś dzieci, aby wzięły maty i ułożyły je
w kole. Mat musi być o jedną mniej niż dzieci. Wręcz
Przebieg: Posadź dzieci na podłodze, zapytaj jak każdemu dziecku piłkę. Jedno zaproś do środka. Do
nazwa się dom psów. Zaproponuj im zabawę w psie worka włóż po jednej piłce z każdego koloru i podaj
budy. Każde dziecko będzie psem i będzie mieszka- worek dziecku, które stoi w środku. Przed maluchem po-
ło w budzie. Budą jest położone na podłodze hula- sadź psa. Zadaniem dziecka w środku jest wylosowanie
hoop lub szarfa. Wewnątrz każdej znajduje się 5 za- jednej piłki i rzucenie jej psu prosto do pyska. Dzieci
bawek. Poproś, żeby dzieci stanęły w swoich budach. w kółku mają za zadanie obserwowanie jaki kolor ma
Na umówiony znak zadaniem dzieci jest zabrać jak wylosowana piłka. Te, które mają piłkę w wylosowanym
najwięcej przedmiotów z innych bud, pilnując jedno- kolorze i dziecko, które rzucało piłkę, zamieniają się
cześnie swoich zabawek. Nie można zabierać zaba- miejscami. Dziecko, które nie zdąży zająć miejsca zosta-
wek z innej budy, jeśli znajduje się tam właściciel. Na je w środku i losuje kolejną piłkę dla psa.
znak stop wszystkie pieski wracają do swoich bud.
Następnie pies terapeuta z przewodnikiem podchodzi 3.
do każdej budy i liczy ile zabawek ma każde dziec- Forma pracy: grupowa z psem
ko. Zadaniem psa jest zaszczekanie tyle razy, ile jest Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
zabawek. Cała grupa liczy, ile razy zaszczekał pies dzone są zajęcia dogoterapii
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 93
Proponowane działania: aktywność ruchowa
Pomoce dydaktyczne: kolorowe miski i ciastka dla
psów

Przebieg: Podziel dzieci na tyle drużyn, ile jest psów.


Każda drużyna wybiera psa i miskę.
Drużyny stają w rzędzie na linii startu. Każde dziecko
dostaje do ręki jedno ciastko. Na linii mety ustaw mi-
skę. Posadź psa za miską. Zadaniem dzieci jest rzu-
cenie ciastka i trafienie do miski. Po każdej kolejce
trzeba policzyć, ile ciastek wpadło do miski. Wygrywa
ta drużyna, która wrzuci najwięcej ciastek. Na koniec
każda drużyna częstuje psa wrzuconymi ciastkami.

4.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: aktywność ruchowa
Pomoce dydaktyczne: kocyki

Przebieg: Ustaw psy w odległości około 2 metrów


od siebie. Złożoność tej zabawy zależy od tego, jak
dużą liczbą psów dysponujesz na zajęciach i ile masz
miejsca. Zaproś dzieci do pokonania toru przeszkód,
przeszkodami będą psy. Zadaniem każdego dziecka
po kolei jest ominięcie na kocykach slalomem stoją-
cych psów i wrócenie na linię startu. Zabawę można
rozegrać także w formie wyścigów, lecz wtedy upew-
nij się, że masz dostateczną liczbę personelu, aby
zapanować nad bezpieczeństwem dzieci i zwierząt.
Poruszanie się na kocyku może odbywać się w różnej
formie:
• dziecko siedzi na kocu i odpycha się rękoma poru-
szając się do przodu
• dziecko siedzi na kocu i odpycha się rękoma i no-
gami poruszając się do tyłu
• dziecko stoi jedną nogą na kocyku, a drugą odpy-
cha się jak na hulajnodze
• dziecko stoi na kocyku i stara się nie odrywając
stóp przesuwać kocyk do przodu
• dziecko ma dwa kocyki i stara się przesuwać do
przodu jak na nartach.
94 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Zabawę można przeprowadzić także w parach. Jedno bierze udział po jednym zawodniku z każdej drużyny.
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

dziecko siedzi na kocyku a drugie ciągnie je pokonu- Wygrywa ta drużyna, która będzie miała więcej wy-
jąc slalomem tor. granych pojedynków.

5. 8.
Forma pracy: w parach z psem Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: aktywność ruchowa Proponowane działania: aktywność ruchowa
Pomoce dydaktyczne: kocyk, piłka Pomoce dydaktyczne: ciastka, laski gimnastyczne,
pachołki lub inne przeszkody
Przebieg: Dobierz dzieci w pary. Dzieci w parach
stoją naprzeciwko siebie trzymając w obu rękach ko- Przebieg: Podziel dzieci na dwie drużyny. Na linii
cyk. Na środku kocyka połóż piłkę. Obok maluchów mety posadź psy. Zadaniem dzieci jest prowadzenie
posadź psa. Zadaniem dzieci jest podrzucenie piłki po podłodze za pomocą laski gimnastycznej ciastka
na kocyku tak, aby wpadła prosto do pyska psa. do psa. Gdy pies otrzyma ciastko, dziecko wraca do
drużyny i podaje laskę następnej osobie. Wygrywa
6. drużyna, która pierwsza skończy konkurencję. Zaba-
Forma pracy: grupowa z psem wę można dodatkowo utrudnić prosząc, aby dzieci
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- biegnąc trzymały pomiędzy udami gazetę, która nie
dzone są zajęcia dogoterapii może wypaść.
Proponowane działania: aktywność ruchowa
Pomoce dydaktyczne: duży koc 9.
Forma pracy: grupowa z psem
Przebieg: Posadź dzieci w kole. Poproś dwójkę do po- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
mocy. Ich zadaniem jest trzymanie koca w taki sposób, dzone są zajęcia dogoterapii
żeby nie było widać stojącego za nim psa. Pies ma Proponowane działania: aktywność ruchowa
przyjmować różne pozycje. Na znak dzieci odsłaniają Pomoce dydaktyczne: piłka
psa pozostałym uczestnikom zabawy. Dzieci mają za
zadanie jak najszybciej pokazać gest komendy, który Przebieg: Ustaw dzieci w rzędzie w odległości oko-
trzeba wykonać, aby pies przyjął taką pozycję. ło 1 kroku od siebie. Przodem do dzieci ustaw psa.
Ostatniemu dziecku podaj piłkę. Zadaniem jest po-
7. dawanie sobie piłki ponad głowami. Gdy piłka dotrze
Forma pracy: grupowa z psem do pierwszego dziecka, ono rzuca ją prosto do pyska
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- psa tak, aby ten złapał ją w locie. Po rzucie dziecko
dzone są zajęcia dogoterapii zabiera od psa piłkę i idzie na koniec kolejki. Zabawę
Proponowane działania: aktywność ruchowa powtarzamy do czasu, aż każde dziecko znajdzie się
Pomoce dydaktyczne: lekkie piłki na początku kolejki.

Przebieg: Podziel dzieci na tyle drużyn, ile masz psów. 10.


Ustaw drużyny na linii startu. Na linii mety posadź psy. Forma pracy: grupowa z psem
Zadaniem dzieci jest jak najszybciej przedmuchać Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
piłkę do psa, który łapie ją na linii mety. W wyścigu dzone są zajęcia dogoterapii
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 95
Proponowane działania: aktywność ruchowa ciastko, następnie przechodząc po linie z zawiązany-

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Pomoce dydaktyczne: brak mi oczami dojść do psa i podać mu ciastko z łyżki.
Całą drogę należy uważać, żeby ciastko nie spadło.
Przebieg: Ustaw dzieci w rzędzie w odległości około Gdy pies zje ciastko dziecko zdejmuje opaskę, wraca
1 kroku od siebie. Przodem do dzieci ustaw psa. Po- do drużyny i podaje łyżkę następnej osobie.
proś, aby stanęły w szerokim rozkroku. Na komendę W tej zabawie nie można zapomnieć o stałym aseku-
pierwszego dziecka pies ma za zadanie przebiec pod rowaniu dziecka przed upadkiem.
nogami dzieci robiąc tzw. tunel.
13.
11. Forma pracy: grupowa z psem
Forma pracy: grupowa z psem Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- dzone są zajęcia dogoterapii
dzone są zajęcia dogoterapii Proponowane działania: aktywność ruchowa
Proponowane działania: aktywność ruchowa Pomoce dydaktyczne: masło
Pomoce dydaktyczne: ławeczka gimnastyczna,
ciastka dla psa, łyżki, miski Przebieg: Dzieci swobodnie biegają po sali. Na
szczek psa mają zatrzymać się w bezruchu. Podejdź
Przebieg: Zabawę można przeprowadzić w formie do każdego dziecka i posmaruj jakąś część jego cia-
wyścigów lub indywidualnego zadania dla każdego ła, najlepiej kolano lub dłoń, odrobiną masła. Na-
dziecka. Ustaw dzieci w rzędzie. Przed pierwszym stępnie pies podchodzi po kolei do każdego malu-
dzieckiem połóż miskę z ciastkami i łyżkę. Wzdłuż toru cha i zlizuje masło. Zadaniem dzieci jest pozostanie
postaw ławeczkę gimnastyczną, na końcu ławeczki w bezruchu. Jeśli któreś się poruszy lub roześmieje,
posadź psa. Zadaniem każdego dziecka jest podjeść odpada z gry. Gdy pies obejdzie już wszystkie dzieci,
do miski i nabrać na łyżkę ciastko, następnie przecho- zaproś je do ponownego biegania po sali i zatrzyma-
dząc po ławeczce dojść do psa i podać mu smakołyk nia się na szczek psa. Wygrywa osoba, która jako
z łyżki. Całą drogę należy uważać, żeby ciastko nie ostania pozostanie w grze.
spadło. Gdy pies zje ciastko, dziecko wraca do druży-
ny i podaje łyżkę następnej osobie.
Obszary programu
12. wychowania przedszkolnego:
Forma pracy: grupowa z psem Ja i moje ciało
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii 1.
Proponowane działania: aktywność ruchowa Forma pracy: indywidualna z psem
Pomoce dydaktyczne: długa lina, ciastka dla psa, Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
łyżki, miski, opaska na oczy dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: poznanie swojego ciała,
Przebieg: Ustaw dzieci w rzędzie. Przed pierwszym dostarczanie stymulacji zmysłowej
dzieckiem połóż miskę z ciastkami i łyżkę. Wzdłuż toru Pomoce dydaktyczne: mała mata do siedzenia
ułóż linę. Zadanie można utrudniać lub ułatwiać stop- na podłodze, schematyczny obrazek budowy skóry
niem zakręcania i zawijania liny. Na końcu liny posadź
psa. Zadaniem każdego dziecka jest założenie opaski Przebieg: Poproś dzieci by usiadły na podłodze,
na oczy, potem ma podejść do miski i nabrać na łyżkę każde na swojej macie. Poproś, aby każde (jeśli to
96 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

możliwe) zdjęło skarpetki i buciki oraz aby bardzo do- • powtórzenie powyższej sekwencji używając części
kładnie obejrzało swoje ręce i nogi. Omów z dziećmi wierzchniej dłoni
receptory, które znajdują się na skórze, aby pokazać, • głaskanie w podobnej kolejności jak wyżej używa-
że to właśnie dzięki nim czujemy dotyk i inne wrażenia jąc do tego stóp (dotykanie psa podeszwą stopy)
zmysłowe. Połóż psa przed dzieckiem. • spotykanie rąk i stóp dziecka z psimi łapami.
Zaproponuj zabawę w dotykanie psa. Oto kolejne
etapy zabawy, jakie można wykorzystać: 2.
• głaskanie całą dłonią jedną ręką wzdłuż grzbietu Forma pracy: grupowa z psem
• głaskanie obiema dłońmi jednocześnie wzdłuż Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
grzbietu dzone są zajęcia dogoterapii
• głaskanie całą dłonią jedną ręką Proponowane działania: dostarczanie stymulacji
• głaskanie obiema dłońmi jednocześnie wykonując zmysłowej, utrwalenie na papierze kształtu przed-
ruch okrężny sięgając jak najdalej miotu
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 97
Pomoce dydaktyczne: duże pudełko, płachta lub Proponowane działania: poznanie swojego ciała

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
koc do przykrycia pudła, zabawki psie w ilości prze- Pomoce dydaktyczne: mała mata do siedzenia
kraczającej liczbę dzieci biorących udział w zabawie na podłodze, aport

Przebieg: Poproś dzieci by usiadły na podłodze do- Przebieg: Dzieci siadają na podłodze, każde na swo-
okoła pudła. Poproś, aby każde włożyło obie ręce do jej na macie. Poproś, aby przyjrzały się dokładanie no-
pudła przykrytego kocem, tak, aby nie widziało co sowi swojego sąsiada. Następnie poproś, aby dokład-
jest w środku. Każde dziecko ma za zadanie wyszu- nie podotykały własnego nosa. Porozmawiaj z dziećmi
kanie w pudle przedmiotu o podanej nazwie. Postaraj na temat zmysłu węchu. Podyskutuj z nimi o tym, do
się, aby maluchy nie podglądały, co jest pod kocem czego służy nos. Następnie zaproś dzieci do dokład-
i starały się wykonać tę zabawę bez kontroli wzroku. nego obejrzenia psiego nosa. Poproś, aby znalazły po-
Każde dziecko, które prawidłowo odgadnie, wyjmuje dobieństwa i różnice między nosami psimi i ludzkimi.
swój przedmiot i odrysowuje jego kształt na papierze. Wyjaśnij, że psy mają węch dużo lepszy od człowieka.
Prace umieść w wybranym miejscu w sali. Zaproponuj zabawę w poszukiwanie przez psa ukrytej
zabawki. Poproś, aby jedno z dzieci schowało zabawkę
3. na sali, następnie pies ma ją odnaleźć.
Forma pracy: grupowa z psem Uwaga. Psi nos jest bardzo wrażliwy, dlatego nale-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- ży zwrócić tutaj szczególną uwagę na to, aby dzieci
dzone są zajęcia dogoterapii podczas oglądania nie uraziły zwierzęcia w to czułe
Proponowane działania: poznanie swojego ciała, miejsce.
zabawy językowe
Pomoce dydaktyczne: mała mata do siedzenia 5.
na podłodze, woda, miska Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
Przebieg: Zabawę tę można wykonywać na koniec dzone są zajęcia dogoterapii
zajęć. Zadbaj o to, aby pies przed tą zabawą miał Proponowane działania: poznanie swojego ciała
ochotę na napicie się wody z miski. Dzieci siadają Pomoce dydaktyczne: brak
na podłodze, każde na swojej macie. Poproś, aby
poruszając językiem, zbadały wnętrze buzi. Uży- Przebieg: Poproś dzieci, aby usiadły dookoła sto-
waj i wyjaśnij nazwy dziąsła, podniebienie, policz- jącego psa. Czytaj wierszyk wskazując jednocześnie
ki. Poproś, aby dzieci dokładnie dotknęły i poczuły wymieniane części ciała:
językiem każdy wymieniony element. Postaw przed „Pies”
dziećmi miskę z wodą i zaproś psa do napicia się. Posłuchajcie to jest wierszyk całkiem nowy
Zwróć uwagę dzieci na sposób picia wody przez psa Pies jak człowiek też zaczyna się od głowy
i poruszanie językiem. Poproś, aby opowiedziały jak Zamiast włosów zwykle sierści sto tysięcy
to robi pies, a jak piją ludzie. Zaproponuj, aby chwilę Oczy, uszy, nos i łapy a nie nogi, ręce
poruszały językiem w sposób podobny do psa pod- Brzuch jest z dołu a nie z przodu jak u ciebie
czas gdy pije. Plecy z góry a nie z tyłu przecież wiecie
Jeszcze tylko ogon jeden kończy dzieło
4. Pamiętacie jak to wszystko się zaczęło?
Forma pracy: grupowa z psem Posłuchajcie to jest wierszyk całkiem nowy....
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- W. Bartkiewicz
dzone są zajęcia dogoterapii (parafraza wiersza M. Mazan „Człowiek” )
98 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Zachęć dzieci do powtarzania wiersza i wskazywania Pomoce dydaktyczne: rekwizyty służące do czysz-
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

na psie wymienianych części ciała. czenia psa: różnego rodzaju szczotki i grzebienie
do czesania, pasta i szczotka do czyszczenia zębów,
6. obcinacz do pazurów, ręcznik, szampon do sierści,
Forma pracy: indywidualna z psem pastylki na świeży oddech itp.
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii Przebieg: Przedstaw dzieciom historyjkę obrazkową,
Proponowane działania: poznanie swojego ciała, na której pies wychodzi na spacer w deszczowy dzień
poznawanie ciała psa i po zabawie wraca do domu bardzo brudny. Zapytaj
Pomoce dydaktyczne: duży arkusz szarego papieru, dzieci, co trzeba zrobić, zanim pies będzie mógł swo-
kreda lub grube kredki, taśma klejąca bodnie biegać po domu. Następnie pokaż dzieciom
przyniesione przedmioty i poproś, aby odgadły do
Przebieg: Na podłodze rozłóż szary papier, przyklej czego służą. Zaprezentuj na psie (o ile to możliwe),
na rogach tak, aby nie przesuwał się w trakcie zaba- jak należy używać tych przedmiotów. Poproś maluchy,
wy. Na papierze połóż na boku psa. Zaproś dzieci, aby same spróbowały wykonać te czynności. Zapytaj
aby każde po kolei odrysowało jakąś cześć ciała psa. dzieci, jak one dbają o higienę i jakich przedmiotów
Zwróć uwagę, aby podczas tej zabawy pies nie po- używają, aby były czyste i zdrowe.
ruszał się, bo wówczas wykonany kontur może ulec
zniekształceniu. Po odrysowaniu i omówieniu po- 9.
wstałego obrazu poproś dzieci, aby uzupełniły kontur Forma pracy: praca w parach, grupowa z psem
i pomalowały cały obraz. Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
7. Proponowane działania: poznanie swojego ciała,
Forma pracy: w parach poznawanie ciała psa
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- Pomoce dydaktyczne: brak
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: poznanie swojego ciała, Przebieg: Poproś dzieci, aby dobrały się w pary
poznawanie ciała psa i stanęły naprzeciwko siebie. Jedno dziecko w parze
Pomoce dydaktyczne: duży arkusz szarego papieru, ma za zadanie naśladować postawę ciała i ruchy
kreda lub grube kredki, taśma klejąca drugiego. Po chwili poproś maluchy, aby zamieniły
się rolami. Następnie zaproś dzieci do podobnej za-
Przebieg: Po wykonaniu poprzedniej zabawy poproś bawy z udziałem psa. Ustaw przedszkolaki w kółku,
dzieci, aby tym razem odrysowały nawzajem swoje w środku koła posadź psa. Następnie zwierzę ma
kontury. Po powstaniu prac zestaw obydwa obrazy: psa za zadanie zmieniać swoją pozycję np. siadać, stać,
i dziecka, i poproś grupę o wyszukanie różnic i podo- spacerować, biegać, leżeć na boku, robić kółko itp.
bieństw w budowie ciała zwierzęcia i człowieka. Zadaniem dzieci jest dokładne obserwowanie psa
i jak najszybsze wykonanie ruchu takiego samego
8. jak zwierzę.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- 10.
dzone są zajęcia dogoterapii Forma pracy: indywidualna
Proponowane działania: nauka zasad higieny, po- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
znanie zasad dbania o zdrowie i higienę psa dzone są zajęcia dogoterapii
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 99
Proponowane działania: poznanie swojego ciała, Proponowane działania: poznawanie ciała psa

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
poznawanie ciała psa Pomoce dydaktyczne: sylwetki psów różnych ras po-
Pomoce dydaktyczne: zestawy obrazków przedsta- cięte na części, zdjęcia psów różnych ras
wiające jedzenie dla ludzi i jedzenie dla psów oraz
naczynia, tablica korkowa Przebieg: Poproś dzieci, aby usiadły przed psem.
Zapytaj czy wiedzą, jakiej rasy jest zwierzę, któ-
Przebieg: Poproś dzieci, by usiadły na matach, na- re je odwiedza. Zapytaj czy znają nazwy innych
stępnie rozłóż przed nimi wszystkie obrazki tak, aby ras. Pokaż ilustracje z psami kilku popularnych ras
każde widziało je dokładnie. Nazwij każdy obrazek i opowiedz, czym się różnią, jaka była ich historia
po kolei i upewnij się, że wszystkie maluchy wiedzą, chowu i do jakiej pracy były przeznaczone. Poproś
co przedstawiają pokazywane obrazki. Następnie po- dzieci, aby wskazały na różnice w wyglądzie ze-
dziel tablicę na dwie części. U góry po prawej stronie wnętrznym kilku przedstawionych ras. Następnie
powieś wizerunek człowieka, a po drugiej stronie wi- podziel dzieci na grupy i każdą grupę zaproś do
zerunek psa. Zbierz wszystkie karty i wymieszaj je. Na- oddzielnego stolika. Wręcz każdej grupie kopertę
stępnie zapraszaj do siebie każde dziecko po kolei, z pociętym na kilka części zdjęciem psa. Poproś,
aby losowało po jednej karcie i umieszczało obrazek aby jak najszybciej ułożyły wizerunek pieska. Wy-
pod właściwym wizerunkiem. grywa grupa, która zrobi to jako pierwsza. Dodat-
Podobną zabawę można wykonać używając części kowe zadanie to określenie rasy, jaką grupa otrzy-
ciała, lub akcesoriów do higieny. mała do ułożenia.

11. 13.
Forma pracy: indywidualna Forma pracy: grupowa
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie każ- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
de dziecko ma do dyspozycji wygodne miejsce przy dzone są zajęcia dogoterapii
stoliku Proponowane działania: rozpoznawanie emocji
Proponowane działania: poznawanie ciała psa Pomoce dydaktyczne: obrazki symbolizujące miny,
Pomoce dydaktyczne: kontury głowy psa na kartce rysunki bądź zdjęcia psów w różnych sytuacjach (prze-
A4, dla każdego dziecka, rysunki oczu, uszu, nosów straszone, szczęśliwe, zapraszające do zabawy, ata-
psich, nożyczki, klej kujące, straszące itp.)

Przebieg: Zaproś dzieci, aby zajęły miejsca przy sto- Przebieg: Wyeksponuj na obrazkach kartoniki z mi-
likach. Podaj każdemu kartkę z konturem głowy psa nami ludzi. Zaproś dzieci do dyskusji na temat tego,
i obrazki poszczególnych części głowy psa. Poproś w jakich sytuacjach możemy się czuć w taki sposób.
dzieci, aby powybierały poszczególne części ciała, Zachęć dzieci, aby tworzyły własne miny, nazywając
wycięły je i przykleiły na właściwych miejscach. W ten jaki nastrój towarzyszy takim minom.
sposób każde stworzy indywidualny portret psa. Po- Powieś na tablicy obrazki psów w różnych „stanach
proś dzieci, aby każde nadało imię swojemu pieskowi. emocjonalnych”. Dokładnie przeanalizuj z dziećmi
Podpisane prace powieś na wystawie. wygląd poszczególnych zwierząt. Zaproś maluchy
do wypowiedzi, do którego z tych zwierząt nie wolno
12. podchodzić, a którego można pogłaskać lub z któ-
Forma pracy: grupowa rym można się pobawić. Poproś dzieci, aby wskazały,
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- jaką pozycję z obrazka przybiera pies, który spotyka
dzone są zajęcia dogoterapii się z nimi na zajęciach.
100 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Na koniec zabawy porozmawiaj z dzieci o tym, czy


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

14. psy potrafią pływać i jak człowiek w pracy z psem wy-


Forma pracy: w parach z psem korzystuje umiejętności pływackie tych zwierząt (w my-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- ślistwie i ratownictwie).
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: utrwalanie schematu ciała 16.
Pomoce dydaktyczne: brak Forma pracy: indywidualna z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
Przebieg: Dzieci dobierają się parami. Posadź je tak, dzone są zajęcia dogoterapii
by dokładnie widziały psa. Usiądź przodem do sto- Proponowane działania: kształtowanie różnicowa-
jącego psa, a bokiem do dzieci. Następnie dotykaj nia dotykowego
różnych części ciała psa. Zadaniem dzieci w parach Pomoce dydaktyczne: worek, zabawki psa, zdjęcia
jest dotykanie siebie nawzajem w analogicznych miej- wykorzystywanych zabawek
scach. Na koniec zabawy wskaż na ogon. Zwykle
wywołuje to u dzieci dużo śmiechu. Można poprosić Przebieg: Pokaż dzieciom zabawki, które będą
dzieci, aby po kolei one wskazywały dla innych miej- brały udział w tej zabawie. Upewnij się, że wszyst-
sca na ciele psa. kie maluchy znają ich nazwy. Pozwól im ich pod-
tykać i pomanipulować nimi. Następnie zabierz je
15. i schowaj tak, aby dzieci w dalszej części zabawy ich
Forma pracy: grupowa z psem nie widziały. Rozłóż zdjęcia zabawek. Włóż dyskret-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- nie do ciemnego worka jedną zabawkę i poproś,
dzone są zajęcia dogoterapii aby pierwsze dziecko podeszło. Jego zadaniem jest
Proponowane działania: wspomaganie rozwoju włożenie ręki do worka i próba odgadnięcia, co
ruchowego jest w środku. Gdy odgadnie poproś, aby wska-
Pomoce dydaktyczne: kocyki, mata dla psa, różne zało na obrazku przedmiot, który jest w środku.
przedmioty i zabawki należące do psa Jeśli odpowiedź jest poprawna pozwól dziecku
pobawić się zabawką z psem. Zabawę kontynuuj
Przebieg: Na koniec sali zaprowadź psa i połóż do momentu odgadnięcia przedmiotu przez każde
go na rozłożonym kocu. Opowiedz dzieciom hi- dziecko.
storię o tym, jak piesek wybrał się na wycieczkę
statkiem i został na bezludnej wyspie. Teraz bar- 17.
dzo mu się nudzi i wysłał do przedzskolaków list Forma pracy: grupowa z psem
w butelce, że chciałby, żeby przywiozły mu kilka Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
jego rzeczy. Następnie zaproś dzieci, aby podeszły dzone są zajęcia dogoterapii
do zgromadzonych przedmiotów i wybrały po jed- Proponowane działania: kształtowanie schematu
nym. Kiedy wybiorą przedmioty, poproś żeby usia- ciała
dły i wyjaśniły dlaczego właśnie tę rzecz wybrały Pomoce dydaktyczne: brak
dla psa. Zaznacz na sali gdzie jest morze, które
trzeba przepłynąć, aby dostać się do zwierzaka. Przebieg: Poproś dzieci, aby rozeszły się po całej sali.
Ustaw maluchy w kolejce i z koca zrób tratwę, Na twój znak mają biegać tak, aby siebie nawzajem
na której klęcząc każde dziecko po kolei odpy- nie dotykały. Na umówiony znak stop dzieci muszą
chając się rękoma od podłogi „płynie” do psa, by szybko dobrać się w pary i dotknąć partnera w część
dać mu wybrany przedmiot. ciała, którą pokazujesz na psie.
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 101

Obszar programu Ustaw dziecko obok psa, dokoła dziecka rozłóż cztery
wychowania przedszkolnego: miski: z przodu, z tyłu, i po bokach. Następnie wręcz
kształtowanie umiejętności szkolnych dziecku jedno ciastko. Poproś, aby na polecenie
włożyło ciastko do miski, którą wymienisz np. „włóż
1. ciastko do miski, która stoi z przodu”, „włóż ciastko
Forma pracy: indywidualna z psem do miski, która stoi z twojej prawej strony” itd. Gdy
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- dziecko włoży ciastko do prawidłowej miski, pozwól
dzone są zajęcia dogoterapii psu podejść i zjeść smakołyk.
Proponowane działania: kształtowanie orientacji Uwaga. Podobną zabawę można przeprowadzić na-
przestrzennej zywając kolory misek.
Pomoce dydaktyczne: kolorowe miski i ciastka dla
psów 2.
Forma pracy: indywidualna z psem
Przebieg: Poproś, aby dzieci usiadły w kole. Po środ- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
ku połóż psa. Na środek po kolei zapraszaj maluchy. dzone są zajęcia dogoterapii
102 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Proponowane działania: kształtowanie orientacji drugiego zawodnika do miski w kolorze wylosowanego


Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

przestrzennej, utrwalanie nazw kolorów kartonika i włożenia tam ciastka dla psa. Dziecko ma
Pomoce dydaktyczne: miski, ciastka, małe kartoniki za zadanie podawać ile kroków i w którą stronę trzeba
w kolorach misek zrobić, aby dotrzeć do miski. Jeśli dotrze do prawidłowej
miski, może nakarmić psa. Zabawę powtarzamy tak, aby
Przebieg: Przygotuj kilka misek w różnych kolorach, każde z dzieci było przewodnikiem i szukającym.
rozłóż je po sali. Poproś dzieci, aby usiadły w grupach. Uwaga. Zadanie można utrudnić zawiązując oczy
Wybierz dwie osoby, po jednej z każdej grupy. Jedno idącemu dziecku.
dziecko zaproś do siebie. Poproś, aby z zamkniętymi
oczami wylosowało jeden kartonik. Drugi zawodnik 3.
w tym czasie czeka na linii startu i nie może widzieć wylo- Forma pracy: indywidualna z psem
sowanego kartonika. Zadaniem dziecka, które losowało Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
kartonik jest za pomocą słownych poleceń doprowadzić dzone są zajęcia dogoterapii
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 103
Proponowane działania: utrwalanie znajomości Przebieg: Jeśli w zajęciach uczestniczą psy różnej

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
kolorów rasy, przygotuj dla dzieci cienie psów tych ras (przy-
Pomoce dydaktyczne: przedmioty w różnych kolo- najmniej po kilka dla każdego dziecka). Dodatkowo
rach należące do psa, papierowe kartoniki w dużej dołóż kilka ras, które są charakterystyczne, a nie ma
gamie kolorystycznej po jednym komplecie dla każ- ich na zajęciach. Poproś dzieci, aby usiadły na podło-
dego dziecka. dze. Po całej sali w różnych miejscach rozłóż przygo-
towane karty. Zadaniem dzieci jest odszukanie wszyst-
Przebieg: Posadź dzieci na podłodze. Wręcz każdemu kich cieni, które przedstawiają obecne psy. Wygrywa
dziecku komplet kolorowych kartoników. Przed dziećmi ten, kto odnajdzie najwięcej prawidłowych cieni.
połóż psa i rozłóż wokoło niego zestaw przedmiotów
i zabawek, tak, aby wszystkie dzieci mogły im się swo- 6.
bodnie przyjrzeć. Zadaniem maluchów jest unoszenie Forma pracy: indywidualna z psem
w górę kartoników w kolorze przedmiotów lub części Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
ciała psa, które będziesz nazywać. Wygrywa dziecko, dzone są zajęcia dogoterapii
które jako pierwsze podniesie prawidłowy kartonik. Proponowane działania: rozwijanie percepcji słu-
chowej
4. Pomoce dydaktyczne: miski, piłka, opaska na oczy,
Forma pracy: indywidualna z psem smycz
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii Przebieg: Poproś dzieci, aby usiadły na podłodze.
Proponowane działania: utrwalanie znajomości Poinformuj je, że przy tej zabawie muszą być bardzo
komend cichutko. Wybierz jedno dziecko i załóż mu przepa-
Pomoce dydaktyczne: obrazki z wizerunkami psów skę na oczy. Upewnij się, że nic nie widzi. Następnie
w różnych pozycjach wykonaj jakąś czynność z psem. Zadaniem dziecka
jest rozpoznanie po odgłosach, co takiego robi zwie-
Przebieg: Zaprezentuj dzieciom, jakie komendy rzę. Przykładowe czynności, które można wykonać:
na polecenie gestem zna pies, np. siad, waruj, łapa, pies pije wodę, biegnie, spaceruje, kładzie się, łapie
na bok, kółko itp. Zabawę tę trzeba dostosować do piłkę, ma zapinaną obrożę, ma zapinaną smycz itp.
umiejętności psa. Poproś dzieci, aby wspólnie wykona-
ły te wszystkie komendy i polecenia. Następnie dzieci 7.
siadają i po kolei podchodzą do stolika, na którym Forma pracy: indywidualna z psem
leżą odwrócone obrazki. Poproś, aby każde wyloso- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
wało jeden z obrazków z wizerunkiem psa. Zadaniem dzone są zajęcia dogoterapii
dziecka jest sprawienie, by obecny na zajęciach pies Proponowane działania: rozwijanie zmysłu dotyku
przyjął pozycje taką samą jak pies na obrazku. Pomoce dydaktyczne: opaska na oczy

5. Przebieg: Zabawę można przeprowadzić, jeśli ma się


Forma pracy: indywidualna z psem do dyspozycji dwa lub więcej psów. Poproś dziecko,
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- aby usiadło na podłodze i założyło opaskę. Wybierz
dzone są zajęcia dogoterapii psa, który podchodzi i kładzie się przed nim. Zada-
Proponowane działania: ćwiczenia koncentracji niem malucha jest odgadnięcie na podstawie doty-
wzrokowej, spostrzegawczości ku, który pies przed nim leży. Jeśli na zajęciach jest
Pomoce dydaktyczne: obrazki z cieniami psów tylko jeden zwierzak, można przeprowadzić podobną
104 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

zabawę prosząc dziecko, aby odgadło, jakiej części Proponowane działania: kształtowanie wyobraźni,
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

ciała psa dotyka. rozwijanie słownictwa


Pomoce dydaktyczne: worek, zabawki psa
8.
Forma pracy: indywidualna z psem Przebieg: Przygotuj sobie zabawki psa lub inne przed-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- mioty, które wykorzystywane były na zajęciach. Połóż je
dzone są zajęcia dogoterapii w miejscu niewidocznym dla dzieci. Wybierz jedną z nich
Proponowane działania: kształtowanie orientacji i włóż do worka. Zadaniem dzieci jest odgadnięcie, co jest
przestrzennej w worku poprzez zadawanie pytań. Podziel dzieci na dwie
Pomoce dydaktyczne: smycz drużyny. Każda może zadać na zmianę po jednym py-
Przebieg: Proś dzieci po kolei do siebie. Pokaż im, jak taniu, na które odpowiedź brzmi: tak lub nie. Wygrywa
należy prowadzić psa na smyczy. Przypomnij, że pies grupa, która pierwsza odgadnie, co jest w środku.
powinien chodzić przy lewej nodze, a przewodnik trzy-
ma smycz w lewej ręce. Poproś, aby dziecko przeszło się 11.
z psem dookoła sali i upewnij się, że nie ma trudności Forma pracy: grupowa z psem
z prowadzeniem go. Następnie zaproponuj prowadze- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
nie psa „pod dyktando”. Zadaniem dziecka jest prowa- dzone są zajęcia dogoterapii
dzenie czworonoga we wskazanym kierunku np. skręć Proponowane działania: kształtowanie wyobraźni,
w prawo, skręć w lewo, zawróć itd. rozwijanie słownictwa
Pomoce dydaktyczne: zabawki psa i akcesoria
9.
Forma pracy: indywidualna z psem Przebieg: Zgromadź po kilka kompletów przedmio-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- tów należących do psa. Każde dziecko otrzymuje jeden
dzone są zajęcia dogoterapii przedmiot. Maluchy biegają po sali i na znak zbierają
Proponowane działania: kształtowanie umiejętno- się w grupy, w których są wszystkie przedmioty i żaden się
ści spostrzegania nie powtarza. Gdy grupa jest gotowa, podbiega do psa.
Pomoce dydaktyczne: worek, zabawki psa lub zdję- Drużyna, która pierwsza stworzy komplet, wygrywa.
cia wykorzystywanych zabawek

Przebieg: Wyłóż siedem rzeczy należących do psa. Za- Obszar wychowania


daniem dzieci jest zapamiętanie, jakie przedmioty zoba- programu przedszkolnego:
czyły. Następnie poproś, żeby zamknęły oczy, a w tym kształtowanie umiejętności
czasie dołóż lub zabierz jeden przedmiot. Zadaniem matematycznych
dzieci jest odgadnięcie, co się zmieniło. W trudniejszej
wersji można zmieniać położenie zabawek względem 1.
psa np. najpierw piłka leżała przed przednimi łapami, Forma pracy: indywidualna z psem
po zamianie leży przy tylnych, podczas gdy inne przed- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
mioty pozostały na swoich miejscach. dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: utrwalanie znajomości fi-
10. gur, kształtowanie orientacji przestrzennej
Forma pracy: grupowa z psem Pomoce dydaktyczne: papierowe kolorowe figury
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- w kształcie trójkątów i kwadratów, szarfa, papierowe
dzone są zajęcia dogoterapii figurki piesków, klej, arkusze A3
Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania 105

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
Przebieg: Zaproś dzieci, aby każde wybrało sobie 2.
po jednym kwadracie i jednym trójkącie. Zapropo- Forma pracy: indywidualna z psem
nuj, aby z tych dwóch elementów stworzyły budę dla Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
psa. Następnie na podłodze przed dziećmi połóż dzone są zajęcia dogoterapii
szarfę, w środku szarfy posadź psa. Powiedz, że te- Proponowane działania: doskonalenie umiejętno-
raz szarfa to jest psia buda i pies siedzi w budzie. ści liczenia
Poproś dzieci, aby przykleiły swoje budy na kartce, Pomoce dydaktyczne: duża kostka do gry
a następnie położyły figurki psów w przygotowanych
przez nie budach. Przeprowadź psa przed szarfę Przebieg: Podziel dzieci na trzyosobowe grupy. Każda
i posadź go. Poproś, aby maluchy zrobiły to samo drużyna ustawia się w rzędzie na linii startu. Na linii mety
na kartkach ze swoją figurką psa, potem posadź posadź psa. Zadaniem każdego członka grupy jest wy-
psa na prawo, potem na lewo, a na końcu za budą. rzucenie kostką oczek i postawienie tylu kroków, ile wypa-
Zadaniem dzieci, za każdym razem, jest układanie dło na kostce. Poproś dziecko, aby najpierw głośno prze-
figurek piesków w tych samych miejscach, jakie zaj- liczyło ile oczek wypadło, a potem głośno liczyło kroki.
muje pies terapeuta względem swojej „budy”. Za Wygrywa ten, kto pierwszy dotrze do mety i dotknie psa.
każdym razem należy sprawdzić czy każde dziecko
poprawnie wykonało swoje zadanie. Jeśli nie, za- 3.
proś go do siebie i razem posadźcie psa jeszcze raz Forma pracy: grupowa z psem
we wskazanym miejscu, a następnie ułóżcie figurkę Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
na kartce. dzone są zajęcia dogoterapii
106 Zaczynamy zabawę...
czyli czas na naukę i wyzwania

Proponowane działania: kształtowanie umiejętności skami. Gdy już każde dziecko wybierze miejsce dla
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

segregowania, kształtowanie umiejętności liczenia swojej miski poproś, aby razem jeszcze raz sprawdziły
Pomoce dydaktyczne: ciastka dla psów o różnych czy wszytkie miski ułożone są prawidłowo. Następnie
kształtach, kolorowe miski zbierz kartoniki z cyframi. Poproś dzieci, aby usiadły
na miejsca. Następnie zaproś je kolejno do siebie,
Przebieg: Podziel dzieci na tyle drużyn, ile masz i poproś żeby podawały psu miskę według liczby po-
rodzajów misek i ciastek. Wszystkie ciastka rozsyp rządkowej, którą wymienisz.
na podłodze. Zadbaj, aby z każdego rodzaju było
tyle samo smakołyków, a każda grupa była równo- 5.
liczna. Każdej drużynie wręcz po jednej misce. Każda Forma pracy: grupowa z psem
drużyna ma przydzielony jeden rodzaj ciastek. Na sy- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
gnał szczeku psa maluchy mają za zadanie zebrać jak dzone są zajęcia dogoterapii
najwięcej swoich ciastek do swojej miski. Na kolejny Proponowane działania: kształtowanie umiejętno-
szczek muszą się zatrzymać. Sprawdź czy w misce są ści liczenia
ciastka jednego rodzaju. Za każdą pomyłkę zabierz Pomoce dydaktyczne: brak
z miski prawidłowe ciastko. Poproś dzieci, żeby przeli-
czyły, ile ciastek udało im się zebrać. Wygrywa druży- Przebieg: Poproś dzieci, aby ustawiły się w kole. Za-
na, która zbierze najwięcej ciastek. daniem maluchów jest łączenie się w grupy na okre-
ślony znak. Liczebność każdej drużyny dzieci muszą
4. odgadnąć, rozwiązując zadanie. Np. w grupie ma
Forma pracy: indywidualna z psem być tyle dzieci, ile łap ma pies, ile uszu ma pies, ile
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- jest psów na sali itd.
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: utrwalanie aspektu kardy- 6.
nalnego i porządkowego liczby Forma pracy: grupowa z psem
Pomoce dydaktyczne: miski, cyfry na kartonikach, Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dużo ciastek dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: przyporządkowywanie
Przebieg: Wręcz każdemu dziecku miskę i posadź liczby oczek na kostce cyfrze na kartoniku
je w rzędzie. Do osobnej miski włóż dużo ciastek Pomoce dydaktyczne: wybrane psie akcesoria, kar-
i postaw ją przed dziećmi. Następnie poproś, aby toniki z cyframi od jednego do sześciu, duża kostka
po kolei każde z nich podchodziło i losowało jeden
kartonik z cyfrą. Jeśli na zajęciach jest mniej niż 10 Przebieg: Poproś dzieci, aby usiadły w półkolu
osób, poproś, aby podchodziły dwa razy. Dziecko na podłodze. Rozłóż przed nimi sześć różnych przed-
ma za zadanie odczytać wylosowaną cyfrę i włożyć miotów należących do psa. Do każdego przedmiotu
do miski dokładnie tyle ciastek, ile przedstawia cyfra. przyporządkuj kartonik z cyfrą. Następnie poproś, by
W  tym czasie pozostali sprawdzają i liczą czy kole- każde dziecko po kolei rzuciło kostką. Zadaniem jest
żanka lub kolega się nie pomylili. Jeśli dziecko prawi- przyporządkowanie wyrzuconej liczby oczek kartoni-
dłowo odliczyło, poproś psa, aby zaszczekał na znak kowi z cyfrą. Kolejnym zadaniem jest nazwanie przed-
potwierdzenia. Gdy zostaną już wylosowane wszystkie miotu, który jest pod danym kartonikiem i zaprezento-
cyfry od 0 do 9 poproś maluchy, aby wstały i ułoży- wanie z psem, jak należy go używać.
ły w kolejności miski od najmniejszej do największej
ilości ciastek, a cyfry położyły odpowiednio pod mi-
Żegnaj piesku...
czyli co można zrobić na „Do widzenia” 107

Żegnaj piesku...
czyli co można zrobić na „Do widzenia”

Każde zajęcia powinny mieć także bardzo wyraź-


ne zakończenie. Przed wysłaniem dzieci do łazien-
ki, aby umyły ręce, należy zaproponować jedną lub
dwie zabawy, które mają na celu wyciszenie i uspo-
kojenie. W tych zabawach dzieci także dziękują
psom i ich przewodnikom za wizytę i zapraszają
na kolejne spotkanie. Poniżej podaję kilka pomy-
słów jak takie zakończenie można poprowadzić.

1.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: wyciszenie
Pomoce dydaktyczne: brak

Przebieg: Poproś dzieci, aby każde znalazło kawałek


miejsca na podłodze tak, aby leżąc nie dotykało dru-
giej osoby. Dokoła maluchów ułóż psy. Poproś, aby
dzieci zamknęły oczy i wśród dźwięków, które słychać
dookoła, postarały się usłyszeć oddech psów.
Przebieg: Połóż psa na boku, zapraszaj po kolei każ-
2. de dziecko, aby położyło swobodnie głowę na boku
Forma pracy: grupowa z psem psa i wsłuchało się w bicie serca zwierzęcia. Przy tym
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- ćwiczeniu należy zachować szczególną ostrożność
dzone są zajęcia dogoterapii dbając o bezpieczeństwo zwierzęcia, w szczególności
Proponowane działania: wyciszenie zaś zwróć uwagę na to, aby dzieci zbyt gwałtownie
Pomoce dydaktyczne: brak i silnie nie opierały głowy na psie.
108 Tytulik
czyli tytulik
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

3. 4.
Forma pracy: grupowa z psem Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: wyciszenie Proponowane działania: wyciszenie
Pomoce dydaktyczne: szczotki do czesania Pomoce dydaktyczne: brak

Przebieg: Połóż psy na środku sali. Pozwól dzieciom Przebieg: Poproś dzieci, aby wygodnie się położyły. Na-
usiąść dookoła psa. Zaproś do delikatnego głaska- stępnie aby wyciągnęły się jak najdalej napinając całe cia-
nia. Wręcz dzieciom szczotki i poproś, żeby delikatnie ło i rozluźniły się. Ćwiczenie można urozmaicić opowiada-
uczesały zwierzę. jąc historyjkę o piesku, który się budzi i przeciąga.
Tytulik
czyli tytulik 109

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
„Każdy z was jest teraz małym pieskiem, który odpo-
czywa, bo zmęczył się zabawą. Piesek ma ciężką gło-
wę, której nie da się podnieść. Leży sobie spokojnie,
wygodnie na kocyku. Lewa nóżka jest bardzo ocięża-
ła, i prawa nóżka jest bardzo ociężała, bo zmęczyła
się bieganiem. Prawa rączka jest bardzo zmęczona
i lewa rączka jest leniwa, nie mogę jej podnieść. Jest
tak cieplutko, milutko i przyjemnie. Jestem spokojny,
bezpieczny, zasypiam”.

6.
Forma pracy: grupowa z psem
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa-
dzone są zajęcia dogoterapii
Proponowane działania: wyciszenie
Pomoce dydaktyczne: miska, ciastka
Przebieg: Wręcz każdemu dziecku miskę dla psa
i ciastko. Zadaniem jest powolne, spokojne masze-
rowanie w kierunku zwierzaka z naczyniem na gło-
wie tak, aby nie spadło. Gdy dziecko dojdzie do psa,
zdejmuje miskę i karmi ciastkiem zwierzę.

Po ćwiczeniu relaksującym należy poże-


gnać się z psami. Forma pożegnania może być
bardzo różna. Czasem można pozwolić, żeby
5. każde dziecko wybrało swój indywidualny spo-
Forma pracy: grupowa z psem sób pożegnania. Dzieciom w trakcie zajęć podo-
Miejsce realizacji: sala przedszkolna, gdzie prowa- bają się różne aktywności. Czasem chcą je wy-
dzone są zajęcia dogoterapii konać na pożegnanie. Można się na to zgodzić,
Proponowane działania: wyciszenie ale pod warunkiem, że jest jeszcze czas, aby
Pomoce dydaktyczne: brak każde dziecko dokonało takiego wyboru i jeśli
psy na zajęciach mogą jeszcze pracować. Jeśli
Przebieg: Zaproponuj dzieciom relaksację według zauważymy, że zwierzę potrzebuje już odpo-
treningu autogennego Schultza w wersji Polender. czynku, wówczas nie można pozwolić dzieciom
Zwykle w bajkach tych występują misie, ale na po- na taki wybór. Wystarczy wówczas, że pies za-
trzeby zajęć można zamienić misia na pieska, np. tak: szczeka mówiąc w psim języku „do widzenia”.
110 bibliografia
Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny
Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA

Bibliografia

• Allen, K.M (2001). Dog ownership and control of border- • Havener, L., Gentes, L., C.J., Baun, M.M, Driscoll, F.A.,
line hypertension: A controlled randomized trial. Presen- Beiraghi, S., Agrawal, S.(2001). The effects of a com-
ted at the 22nd Annual Scientific Sessions of the Society panion animal on distress in children undergoing dental
of Behavioral Medicine in Seattle, WA March 24, 2001. procedures. Issues in Comprehensive Pediatric Nursing,
• Anderson, W.P., Reid, C.M., Jennings, G.L> (1992) Pet 24: 137-152.
ownership and risk factors of cardiovascular disease. • Hesselmar,B., Aberg, N., Eriksson, B., Bjorksten, B.
Medical Journal of Australia, 157, 298-301. (1999). Does early exposure to cat or dog protect aga-
• Arambasic L., Kerestes M.A (1998) The role of pet inst allergy development? „Clinical Exp Allergy” Maj
ownership as possible buffer variable in traumatic expe- 29(5): 611-7.
rience. Departament Psychologii, Chorwacja. • Katcher, A., Beck, M., Levine, D. (1989). Evaluation
• Banks, M., Banks, W., (2005). The effects of group and of a pet program in prison: The PAL project at Lorton.
individual animal-assisted therapy on loneliness in re- „Anthrozoos” 2(3), 175-180.
sidents of long-term care facilities. Anthrozoos 18 (4), • Kidd, A.H., Kidd, R.M (1994). Benefits and Liabilities of
2005, 396-408. Pets for the Homeless. „Psychological Reports” 74:715-
• Bartkiewicz, W. (2006) Przyjaciel i terapeuta. „Czy zwierzę- 722.
ta potrafią leczyć?” red. Bekasiewicz, N. Fundacja Pomocy • Levinson, B.M Pet-oriented Child Psychotherapy. Red Ge-
Osobom Niepełnosprawnym Przyjaciel, Warszawa 2006. rald P. Mallon Charles C Thomas Publisher, LTD 1997.
• Beck, A.M, Edwards, N.E. (2002). Animal-assisted the- • Martin S (2001) R.E.A.D.is a pawsitive program for kids
rapy and nutrition in Alzheimer’s disease. „Western Jour- of all ages. „Interactions” (2001)19 (3).
nal of Nursing Research”, 24(6), 697-712. • Melson, G.F. (1990). Pet ownership and attachment in
• Bergesen, F.J, (1989). The effects of pet facilitated thera- young children: Relations to behavior problems and so-
py on the self-esteem and socialization of primary school cial competence. Paper presented to the annual meeting
children. Paper presented at the 5th international confe- of the Delta Socxiety, Houston, TX.
rence on the relationship between humans and animals, • Melson, G.F. 1990. Studying children’s attachment to
Monaco, 1989. their pets: A conceptual and methodological review. An-
• Cole, K., Gawliński, A., Steers, N. ( 2005) Animal Assisted throzoos 4:91-99.
Therapy Decreases Hemodynamics, Plasma Epinephrine • Montague, J. (1995). Continuing care-back to the gar-
and State Anxiety in Hospitalized Heart Failure Patients. den. “Hospitals and Heath networks”, 69 (17), 58, 60.
American Heart Association’s Scientific Sessions 2005, • Nagengast, S.L., Braun, M.M., Megel, M., Lebowitz,
Dallas, TX, November 15, 2005. J.M. (1997). The effects of the presence of companion
• Graham Bernie Creature Comfort. Animals That Heal. animal on psychological arousal and behavioral in chil-
Prometheus Books, 1999 dren during a psychical examination. „Journal Pediatric
• Gruszczyk-Kolczyńska, E., Zielińska, „Wspomaganie roz- Nursing”, 12 (6), 323-330.
woju umysłowego trzylatków i dzieci wolniej rozwijają- • Poresky, R.H, Hendrix, C. (1989). Companion animal
cych się”. WSiP 2004 bonding, children’s home environments and young chil-
• Hansen, K.M., Messinger, C.J., Baun, M.M, Megel, M. dren social development. Paper presented at the bien-
1999). Companion animals alleviating distress in chil- nial meeting of the Society for Research in Child Deve-
dren. „Antrhrozoos”, 12 (3), 142-148). lopment, Kansas City, MI.
bibliografia 111

Pies Terapeuta i przyjaciel rodziny


Rola psa w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecKA
• Psychologia. Podręcznik akademicki. Tom 2., red.
J. Strealu, GWP Gdański 2000.
• Raina, P., Walltner-Toews, D., Bonnett, B., Woodward, C,
Abernathy, t. (1999). Influence of companion animals on
the physical and psychological health of older people:
an analysis of one-year longitudinal study. „Journal of
Am Geriatr Soc” 1999 Marzec 447 (3):323-9.
• Redefer, L.A, Goodman, J.F (1989). Pet-facilitated
therapy with autistic children. „Journal of autism and
Developmental Disorders”, 19(3). 461-467.
• Serpel, J.A.(1990). Evidence for long term effects of
pet ownership on human health. In „Pets, Benefits and
Practice”. Waltham Symposium 20, April 19. 1990. ED.:
I.H. Burger, pp. 1-7, BVA Publications.
• Siegel J.M. (1990). Stressful life events and use of physi-
cian services among elderly: The moderating role of pet
ownership. „Journal of Personality and Social Psycholo-
gy”, 58 (6), 1081-1086.
• Vidovic, V.V., Stetic, V.V, Bratko, D. (1999). Pet owner-
ship, type of pet and socio-emotional development of
school children. „Anthrozoos”, 12(4), 211-17.
• www.deltasociety.org
• www.studentnews.pl
• www.publikacje.edu.pl
• www.przyjaciel.pl
ISBN 978-83920094-4-3

You might also like