Professional Documents
Culture Documents
DYREKTOR
POETA
AKTOR
DYREKTOR
POETA
Nawe t nie wiecie, jak złe to rzff?}~ s,o,
, l .
Poecie postąpić tak ni e wolno! ,.., 0 ;
'- '. -f\~ze.tka1dla was jest, panowi e
Maksymą, widzę co się zowie .
, DYREK TOR
POETA
\
,, ,\ h \~ h \ , 41,'~\' ~,'\~ \ \ H , \' \\\ \
\lt \ Alh\W \1 1
\\\ \\\t_,"? ,, ,,,,,h,,, t, ,,~;" '"'' , ł\' lu'\I ,
\\ h' \\ ~\"'' '\h \"''' "'~'" \H\pt~, ,,,,~ tut
\\\~ \~'' ' \\\\\\ "\\\\ p, , ,,,\:-d :\\d,' ~1wkt 1,kl 1
/ \','h \\ \ \'\,\ \\\\\'\ \\\\\ ,,,,i,,.~,Ac' l'P'''\~
1
l\,,\ ,\\ ,,, i., \ h \ , " ' ' ' " " ' ' ' ""'"\t'\(' \V S\\l\\ ł l' 1
\ 'h'~,,,,,, \\\ \',h \ t' ,( , ~, h ~,,, ,,, '\i:,,~,11\\ t('
'' \~n ,,\\\\ h ,,h, ,\ v,h h, \\ \\' ., h, t pUH \\·,·h,
\" \\\ \\ ł. \' l \ ' ' ~-\'\\ "' \ p\ '\'' \h '
' \ h ~l\'
.
\\ " ' '' , p~\, ,,\, \\ q h' l''- ·' ' P' ; \ \ . - ;p \ .~\I\\\ l\ :\\H l1,
.. . .. l .
{ Dlacz ego wszys tkie serca on rozczu la
•
{ Czem u ~otraf i ujarzmić żywioły? '
Czy to m~ jednia , która z nas wypływa
t J. powracaJąc, w sercu świat ukrywa?
Gdy ..natur a swą wiecz nie długą . ,
me
N aw1Ja obojętnie na wrzec iono
I bezładny istot wszelk ich ścisk
Rozb rz~i_e ~a niepotrzebną dysharmonią,
Kto dz1eh Jedno stajny strumień
OżY':ia go:, by się wypełnił w ry~mie,
Kto Jedno sc tę uogólnić umie,
Aby akord em mogła wybrzmieć?
Kto każe bu_rzy stać się namiętnością,
Kto bl~sk w1~czoru mądrością nazywa,
Kto kaze kwiat om, co rozkwitły wiosną
Pod stopy ukoch anej spływać?
Kto z zi~lon yc~, mało znacz nych łodyg
Splat a w1eczneJ zasługi koronę?
_µ.+~b-fH·,a.JJ limp, bogów godzi?
( ~<!~ ~a !Il,O~, p9_ę_c;i.eA.Q}?j ą~io1::1~:
AKTO R
POETA
AKTOR
. )
/ I
Dosyć jui zamieniono ~fo,
Wreszcie zobaczyć chciałbym (~
Faust ~'•• 299
.....~
74k/
~/I/ Ił
RAFAEL
GABRIEL
MIC HAŁ
WSZYSCY TROJE
MEFISTOFELES
PAN
Czy tylko to powi edzieć mi przychodzisz,
I wciąż się ~karżysz , ciągle biadasz,
Na ziemi nigdy ci nic ni e dogodzi?
MEFISTOFELES
Nie, Panie, nic mi tam ni e odpowiada,
N.udzw mnie ludzie swą odwieczną troską,
Nie chcę biedakom dokuczać po proS l u.
PAN
Znasz Fausta?
I,uk tom i
l'A N
PAN
Nawet jcŃJi teraz nie bardzo mi służy,
Wnet go powiodę ku jasności;
Ogrodnik wie, że gdy poczeka dłużej,
Owoc powstanie z zieloności.
ME1118TOFELES
Idę o(zakład! ~tracicie go jeszcze!
Jeśli mi tylko dacie pozwolenie,
Sprowadzę go na m~ją ścieżkę.
PAN
Przez jego na ziemi istnienie
całe
MąicM:t próbowa(; go pogrążyć,
/ Bo błądii człowiek, póki dą~y2.)
MIWJliTOJ'RLJ~li
l'AN
Mf-fJRTOFł~ l ,ES
PA N
Moir:,-1, tu ~j~iwić Hi~ heipi t(!ini,~,
Uo takich jak ty nlc::c hęc i nl r, czuj e.i,
Zt W#r-y#tkich ducht,w, kt6rt prir.ci.1, wir.t:i.nir.,
T"1k~ #?,thr, ,; nftwtt t ol,r,r• uJę. 1
,IJ1,łłiJaJrwM: lwlika cia„r, m I U ,;I~ Hhthl nJ,
do
1