Tyle poszukiwa ycie jest pene zakamarkw ktre ciekawscy zwiedzaj, a dni przygd po omacku badaj.

Jednak s takie zakamarki ycia, w ktre kade z nas zawdruje z bardzo prostej przyczyny:

Kady szuka mioci, niektrzy odwaniej, niektrzy z wielk ostronoci, ale kademu trafia si moment w yciu, gdy zaryzykuje wszystko co ma przy sobie w plecaku, aby sprawdzi, czy czasem ta cieka nie jest wanie t jedyn.

Mao osb zdaje sobie spraw z tego, e to czego szukamy nas definiuje. Jeli lecimy na byskotki to wiadczy o naszej prnoci, jeli pociga nas tytulatura, osigi, ambicja, ktra przeskakuje sam siebie od razu to uwidacznia si w naszym postpowaniu wobec innych i prdzej czy pniej wbrniemy w ten wycig szczurw dookoa. Jeli jednak szukamy mioci, to jej wyobraenie, jakie by nie byo, te nas okrela. Z mioci mona czyta jeli czowiek powici jej wystarczajco duo si i czasu.

Mio jest jak otwarta ksiga dla tych co suchaj jej natchnie w swym sercu. Jednak to nie dotyczy wszystkich. Niestety.

No wanie.

Niektrzy nie potrafi czyta odruchw wasnych serc i nawet gdyby mio przysza z caym orszakiem odwagi, powicenia, oddania, czuoci, oraz innych zastpw nawet wtedy jej nie dojrz. Czemu? Skd tak? Czy na pewno?...

Jak to si dzieje, e niektrzy nie potrafi rozezna si w yciu, gdy puka mio uciekaj, a gdy sami jej zapragn to wpadaj w bagno? Odpowied jest prosta. Ale trzeba wrci do sedna czym jest Mio. Mio uwica, mio leczy zo, mio zwycia wszystko itd. Tak po prawdzie: takie tam blablabla dla poniektrych. Najwaniejsz jednak rzecz jak trzeba wiedzie o Mioci jest fakt, e jest wita. jeli kto kiedy ucieka przed tego typu witoci; jeli by kto ofiarujc mio otrzyma jedynie niezrozumienie lub wrogo w podzice; jeli kto wiadomie zabija swe uczucie do kogo innego to tak jakby kneblowa sobie sumienie, swoj percepcj okraja o cae horyzonty moliwoci to tak jakby dga si w serce lub ci si po rkach.

Jak mona sdzi, e dalej w yciu bdzie wszystko dobrze, jeli nasz najwaniejszy organ okaleczylimy? Serce zranione, to serce niezdolne do prawidowej oceny sytuacji. I nie ma adnego ALE w tej kwestii. Bawisz si uczuciem, ktre wiesz, e przerasta wszystkie twoje osignicia w yciu, moliwoci nie czowieka je ofiarujcego, on taki sam jak i inni. Bawisz si, jakby gra/a w karty a los twj ci niewiele warty Ale czemu? Po co tak postpowa?

Czowiek jest jak gbka do pewnego stopnia. Wchania ten syf dookoa niego. Najbardziej bolesne rany, ktrych nie umie sobie zdefiniowa jako krzy tryumfu, nosi ze sob jako rany otwarte, gojce si lub draliwe blizny. Tylko nowa mio, ktra przyjdzie gdzie tam het het z daleka i potem, tylko ona ma moc uzdrowienia naszych poranionych serc. Do momentu jej przyjcia jestemy inwalidami emocjonalnymi, ale i co za tym idzie: take i ograniczonymi w rozumieniu tego co si dzieje wok nas. Czowiek zraniony chowa si w gb siebie, nie wychodzi na zewntrz, boi si, strach mu znakiem przewodnim. On po prostu patrzy a nie widzi, sucha, a nie syszy, mwi, a nie rozumie co mwi

To nie jest jego wina e jest lepy ju wtedy, mimo e to sam sobie uczyni zazwyczaj. Tak jak nie mona wini lepca za potrcenie kogo z powodu jego lepoty, tak i nie mona wini kogo za to, e jego mio jest okrojona wersj plastikowych lalek Barbie (tak jak i choroby tak i taka niedojrzao serca s uwarunkowane jak to mwi psychologia czsto ludzka podwiadomoci, niewiadomymi decyzjami). Taka mio w czasach popkultury to taki substytut dla naiwnych, bo to ani nie ma odwagi, ani samo-wiadomoci tego, e nie rozdrabnianie si na setki bezpiecznych przysta (w kocu ludzie s zawodni, w niewane jakich ilociach) ale e mio to wolny wybr serca. I kto kto si boi mioci, nigdy nie zauway tej przechodzcej obok nawet jakby chcia, bo TEGO TRZEBA CHCIE, trzeba mie na to odwag i na tyle wiadomoci bo to nie jest wrodzona umiejtno percepcji emocjonalnej!

Znajdziesz tak mio, jak jeste w stanie przyj, nic wicej, nic mniej. Serce ludzkie cae ycie dojrzewa nie jest wic gotowe na pewne rzeczy; poranione serce ucieka od innych I to jest norma z jak przychodzi nam wybiera cieki yciowe. I to jest powd dla ktrego na lepo poszukujemy i wpadamy nie raz w takie ciemne zakamarki wiata, gdzie nie czeka nas nic.

Poranione serce nie jest najlepszym kompasem, ale jak niewielu z nas rozumie, e serce aby by czystym musi czerpa z Gry. Nikt i nic nie oczyci naszego serca poza mioci, a jeli tej nie ma w tym momencie w naszym yciu, to pozostaje tylko spowied. Tylko ona zdejmuje kajdany naszych emocji zych dowiadcze, zych decyzji tylko spowied i Komunia. Bo tylko Bg potrafi od nowa nam przypomnie czym jest Mio:

Bo Bg jest mioci, a kto w niej trwa, w tym trwa Bg (1szy List w. Jana)

Dlatego boj si podnosi swoj marn, poranion rk na Kogo o wiele potniejszego. Dlatego Mio i jej rne odcienie, typy, s wite. I dlatego zbdzilimy, gdy tylko zapomnielimy o tym, e recept na nieszczliw, bolesn mio, jest stanicie w prawdzie o sobie. Znowu Spowied i Komunia. Bo znowu: Bg to Prawda. I nie ma innej. A gupi zwrot mie Boga w sercu nabiera tyle znacze, prawda? O wiele wicej ni sposb ustawienia naczy podczas mszy, o wiele gbszych ni 10 Przykaza, ktre mog nam tylko wskaza z grubsza o co kaman.

Jedynie serce w pokorze dojrzewa, tylko czowiek z Bogiem w sercu uczy si czyta poprawnie znaki w yciu. Bo tylko on potrafi odda siebie, przesta bra nieustannie i zapatrywa si we wasne zdjcia, ale zacz DAWA. A nikt nie ma wicej od osoby ktra co daje. Bo nawet jeli nie dostaa w zamian nic to i tak jest bogatsza wewntrznie ju na starcie, a to co niby, e stracia, odzyskaa na nowo i to wzbogacone o nowe dowiadczenie: nie kady zakamarek trzeba zwiedza. Bez kluczenia czowiek dopiero zaczyna wdrowa, a nie na klczkach czoga si w blu do celu, ktrego sam nie umie, NIE JEST W STANIE przyj.

Bo poraniony czowiek myli ju inaczej, widzi inaczej.

Jest takie powiedzenie:

Kto nas kocha niech nas kocha Kto nas nie kocha nie mu Pan Bg odmieni serce Jeli nie moe mu odmieni serca, Niech mu upierdzieli nog bymy go poznali po utykaniu.

I tak te si dzieje: kto wobec mnie moe dostrzec moje zawinione utykanie, ja wobec kogo innego itd. Sednem sprawy jest to, e to nie do koca ludzie siebie nawzajem rani, a zy, ktry ma dostp do nas poprzez nasze rany i mci nam w gowach. Bawi si nami wiedzc, e Mio byaby dla nas uzdrowieniem, byaby drog ku witoci. I niezmiernie go cieszy nasze cierpienie, jak i te ktre zadajemy innym. Wiedzc to powinnimy zawsze bra poprawk na to co ludzie, czsto nawet niewiadomie, nam czyni. To nie ich wina. Nie do koca. A jedyn rzecz, ktra w tym momencie jest podstawowym opatrunkiem na obecno tej rany, tej zej krwi, jest akt przebaczenia.

Czowiek ma wszystkie narzdzia, eby sobie radzi z yciem penym blu. Stwrca wyposay nas nie w terminologi, rytuay, nie tylko w naprowadzajce do Niego Przykazania, ale przede wszystkim od razu w Siebie, w postaci Mioci, Prawdy itd. I w pewnych momentach widzc jak kto si szamocze, automatycznie wcza mi si taki obrazek w gowie: [Czemu czowieku nie korzystasz z tego co Ci daem bezinteresownie i bezzwrotnie?]

A przecie to takie proste: wybierz co jest ci najcenniejszym w yciu, szanuj to, zgbiaj, ucz si w tym trwa, ale i nauczy si tym dzieli z innymi, bo dopiero wtedy bdziesz mia tego w nadmiarze.

Skocz z braniem, zacznij rozdawa dobro, ktre otrzymae/a. Przestaw si z ja, mj, mnie, na Ty, Twj, Ciebie. To przemienia serce. I uczy jak z nim rozmawia Czyli penym czci SZEPTEM.

 A jeli tak si skada, e trwasz w tym bagnie to nigdy nie zapominaj o tych kilku bezcennych drogowskazach: