Professional Documents
Culture Documents
Bogumiła Tarasiewicz - Mówię I Śpiewam Świadomie PDF
Bogumiła Tarasiewicz - Mówię I Śpiewam Świadomie PDF
Artykulacja 171
a) narzdy artykulacyjne: jzyk wargi podniebienie mikkie 172
b) samogoski i spgoski 175
10. wiczenia artykulacyjne 180
Zasady poprawnej wymowy polskiej (wybr) 186
a) wymowa samogosek 188
b) wymowa spgosek 189
c) akcent193
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej 195
a) uwagi wstpne 196
b) skala gosu 198
c) problem gry" 198
d) zaciski i napicia krtani i garda 199
e) rejestry 200
f) sposoby atakowania dwiku 200
g) rezonans i pozycja dwiku 202
h) wyobrania dwikowa 203
i) legato zotym rodkiem" do osignicia wokalnego celu 203
j) oddech 204
k) dynamika 205
1) intonacja 206
m) artykulacja 207
n) barwa dwiku 208
o) praca nad wyrwnaniem samogosek 208
p) dykcja w piewie 209
r) wibracja gosu 210
s) wokalne kiksy" 211
t) markowanie 211
u) rodzaj gosu 212
w) falset 21
x) od jakiego wieku mona uczy si piewa? 213
y) jak wiczy? 214
z) wygld zewntrzny piewaka 215
Zakoczenie 217
zjawisko dwikowe
Dla piewaka niezwykle wane jest okrelenie rodzaju jego gosu. Podstawowymi
wyrnikami gosu s skala48 i barwa. Elementem istotnym s ponadto tzw. dwiki
przejciowe49 i ich usytuowanie. Te czynniki pozwalaj dowiadczonemu pedagogowi
piewu jedynie za pomoc suchu zakwalifikowa gos do danej kategorii. Istnieje jeszcze
metoda anatomiczna, bardziej obiektywna50, wynikajca z badania laryngoskopowe-go,
polegajca na zbadaniu dugoci i szerokoci strun gosowych.
48 Skala gosu, czyli jego rozpito, zbir wysokoci dwikw wydawanych
przez czowieka.
49 Pojcie wyjanione bdzie w czci II, rozdz. 7. 50 Zwykle uywana jako metoda
pomocnicza w sytuacjach wtpliwych.
Rodzaje gosu ludzkiego
73
Zasada, e im dusze rdo dwiku, tym niszy dwik51, i tu znajduje zastosowanie.
Gosy nieszkolone obejmuj zwykle ambitus okoo ptorej oktawy, w procesie ksztacenia
skala gosu znacznie si powiksza i wynosi do trzech oktaw. Nie-
ktrzy twierdz, i o rodzaju gosu mona pomocniczo wnioskowa take po budowie
zewntrznej czowieka, np. niski wzrost, okrga budowa gowy, szerokie policzki, barczyste
ramiona sugeruj gos tenorowy, podczas gdy wysoki wzrost, ramiona opadajce, gowa
poduna - gos basowy (Romani-szyn 1968, s. 65). Jest to jednak jedynie pewna
prawidowo statystyczna, niemajca zastosowania jako bezwzgldne kryterium
charakterystyki gosu.
Kada prba dokonania systematyki ludzkiego gosu wymaga przywoania dwch
przynajmniej zastrzee: 1. wszelkie systematyki raczej w sposb oglny porzdkuj ten
obszar ni okrelaj sztywne ramy podziaw na poszczeglne rodzaje gosw; 2. praktyka
wokalna pokazuje, i wiele gosw, dziki swym indywidualnym cechom, nie mieci si w
caoci w ramach wyznaczonych przez dan systematyk. Std umowno tego rodzaju uj,
ale zarazem ich znaczny wymiar praktyczny pozwalajcy w pewnym zakresie porusza si po
delikatnej materii ludzkiego gosu.
Gosy dzielimy na eskie, mskie i dziecice. Ponadto w kadej grupie wyrniamy
odmiany gosu. Decyduj o nich parametry gosu: barwa, sia, charakter oraz przystosowanie
do wykonywania okrelonych rodzajw muzyki52. Pierwotnie dzielono gosy wycznie na
wysokie i niskie. Stosowany wspczenie podzia uwarunkowany jest przede wszystkim
typami solowych partii wokalnych wystpujcych w XVIII- i XIX-wiecz-nym repertuarze
operowym.
a) gosy eskie
Rozrniamy trzy gwne rodzaje gosw eskich: sopran, mezzosopran i kontralt oraz ich
kilka odmian.
51Np. porwnanie skrzypiec i kontrabasu. 52Podane rozrnienia dotycz muzyki klasycznej.
74
Sopran jest najwyszy z gosw, jego skala obejmuje od h - c1 do (a2) c3 - f3. Dostrzeenie
zrnicowania midzy gosami eskimi (zwaszcza sopranami) przypado na drug poow
wieku XVIII. W zalenoci od barwy gosu, charakteru i elementw techniki wokalnej
rozrniamy: a) sopran koloraturowy - gos o duej lekkoci i ruchliwoci oraz najwikszej
skali. Uksztatowany zosta na gruncie muzyki operowej pocztku XIX stulecia (przede
wszystkim w dzieach Donizettiego, Belliniego i Rossiniego); b) sopran liryczny - gos o
jasnym zabarwieniu, silny, posiadajcy moliwoci liryczne;
c) sopran dramatyczny - gos o duej sile brzmienia, niezwykle nony, posiadajcy ciemn
barw przy typowo sopranowej skali. Jego charakter ksztatowa si w zwizku z budow
obszernych wntrz teatrw operowych i sal koncertowych, zwikszaniem skadu orkiestry
oraz z wymagajcymi duego wolumenu dramatycznymi partiami w operach Verdiego i
Wagnera (sopran wagnerowski").
Mezzosopran - gos o skali od g do a2. Charakteryzuje si ciemn barw. Oznaczenie
mezzosoprano istniao ju w pocztkach XVII wieku (u Viadany). Mezzosopran w
odrnieniu od sopranu i altu postrzegany by zawsze w wymiarze fizjologicznym (nie
formalno-technicznym) jako zrnicowanie rejestru sopranowego, a pniej jako gos
poredni midzy sopranem i altem (niski sopran / wysoki alt).
Kontralt (alt53) - najniszy gos eski o bardzo ciemnej barwie przypominajcej brzmienie
tenorowe. Skala gosu od e do g2.
b) gosy mskie
Podobnie jak w gosach eskich, tu take rozrniamy trzy gwne rodzaje: tenor, baryton i
bas, oraz kilka ich odmian.
53Okrelenie alt odnosi si do gosw chralnych, w gosach solowych jest to kontralt. W
Anglii terminem alt okrela si czsto gos chopicy, za gos eski terminem contralt.
75
Tenor - najwyszy gos mski o skali od h do c2. Do XVII wieku dominowa wrd gosw
mskich (do poowy XIX wieku ceniona bya zwaszcza liryczna jako jego wysokiego
rejestru, a do falsetu). Podobnie jak sopran posiada odmiany:
a)tenor liryczny - gos lekki, ruchliwy o skali od c do c2; b)tenor bohaterski - gos o
ciemniejszym zabarwieniu, duej nonoci, gos o duych moliwociach dramatycznych.
Uksztatowany w drugiej poowie XIX stulecia zwaszcza na gruncie partii wagnerowskich
(Heldentenor) i verdiowskich (tenore di fona).
Baryton - gos o skali od G do a1. Posiada ciemn barw, znaczn si brzmienia i duy blask.
Ma podobne odmiany jak tenor (liryczny i bohaterski). Jest gosem o znacznych
moliwociach wyrazowych.
Bas - najniszy gos o bardzo ciemnej barwie i duej nonoci. Skala od F (C) do e1.
Okrelenie contratenor bassus pojawia si w poowie XV wieku jako gos w konstrukcji
polifonicznej podtrzymujcy jej struktur harmoniczn. W dziejach basu jako gosu solowego
zna stay dualizm midzy stosowaniem go w partiach komicznych (u Mozarta, Paisiella,
Rossiniego czy Donizettiego) i powanych, dramatycznych (np. role Plutona, Charona,
Seneki u Monteverdiego czy Tezeusza u Rameau). Wystpuje w odmianach:
a) bas-baryton - gos o skali zblionej do barytonu, ale o ciemnej, basowej barwie; b) bosso
cantante (bas piewny) - gos o mikkim i ciepym
brzmieniu;
c) basso buffo (bas komiczny) - gos predestynowany do wykonywania rl
charakterystycznych w operach komicznych, odznacza si du ruchliwoci;
d) basso profondo (bas gboki) - gos, ktrego skala siga w d do B kontra i niej, posiada
znaczn si brzmienia.
We wspczesnej praktyce wokalnej obserwowa mona renesans wysokich gosw mskich.
Spord spotykanych okrele tych rodzajw gosw najczstsze to kontratenor. Pojawia
76
GOS LUDZKI l JEGO DZIAANIE
si ono w wieku XIV i do XVI a nawet do XVII stulecia byo uywane - w odrnieniu od
innych oznacze gosw - wycz-nie w sensie skadnika (jednego z gosw) utworu
muzycznego go, nie za w znaczeniu wokalno-fizjologicznym. Contratenor (ac. contra-
przeciw) by elementem konstrukcji wielogosowej pojmowanym jako dopenienie a zarazem
przeciwstawienie gosu tenorowego w nieco wyszym rejestrze.
Obecnie okrelenie to odnosi si oglnie do wysokich gosw mskich. W istocie chodzi tu o
zrnicowane rodzaje gosw majce zarwno uwarunkowania historyczne, jak i
fizjologicznej Ju w XVIII wieku wraz ze zmierzchem epoki kastratw, ich partie
przejmoway kobiece gosy altowe (contralto musco), za od lat dwudziestych XIX wieku
gosy tenorowe stosujce technik false- J tow. We Francji, w wiekach XVII i XVIII
wykorzystywano gosi tenorowy (haute-contre} o - wspomaganej specjaln technik -
naturalnej atwoci operowania w grnym rejestrze.
Fizjologicznie mski gos altowy nie jest rezultatem zatrzymania rozwoju krtani (jak u
kastratw), a wynika z naturalnych waciwoci normalnie rozwinitego aparatu gosowego
(See-dorf 1998, szp. 1423).
Wysokie gosy mskie54 zostay przywrcone praktyce muzycznej w zwizku z ide
wiarygodnego historycznie wykonawstwa muzyki dawnej, a zwaszcza w kontekcie
prezentowania barokowej twrczoci operowej. Z czasem gosy te znalazy take
zastosowanie w kompozycjach muzyki wspczesnej.
W tym miejscu przytoczy warto systematyk gosw dokonan w poowie ubiegego stulecia
(1931) przez Rudolfa Kloi-bera (Handbuch der Oper, Kassel 1973). Systematyka ta jest
swoist rekapitulacj dotychczasowych poczyna w tym zakresie. Daje ona przy tym
wyobraenie o dokonanym na prze-
54Nie podejmujc tu terminologicznych ucile, stwierdzi naley, i wysokie gosy mskie
wystpuj w praktyce pod rnymi okreleniami: tenor altowy, kontratenor, mski alt, haute-
contre, falset (natural falsetto, artistic falsetto).
Rodzaje gosu ludzkiego
77
strzeni dziejw rozwoju techniki wokalnej i artystyczno-wyra-zowych moliwociach
ludzkiego gosu.
Autor dzieli gosy na dwie grupy: 1. dla realizacji wokalnych partii powanych (tyczce
dziedziny muzyki powanej) i 2. komediowe i charakterystyczne. W grupie pierwszej autor
wyrnia nastpujce rodzaje gosw:
a) Sopran liryczny (wysoki) (c1 - c3): gos mikki, peen blasku, o szlachetnym rysunku;
b) Sopran modzieczo-dramatyczny (c1 - c3): liryczny sopran o znacznym wolumenie i
moliwociach ksztatowania kulminacji dramatycznych;
c) Dramatyczny sopran koloraturowy (c1 - f3): gos ruchliwy o znacznym rozszerzeniu w
gr skali i dramatycznej sile
wyrazu; d) Sopran dramatyczny (g - c3): gos szeroki, metaliczny,
o duej sile wyrazu;
e) Sopran ultradramatyczny (hochdramatischer) (g - c3): duy, ciki, szeroki gos z dobrze
rozwinitymi rejestrami dolnym i rodkowym;
f) Mezzosopran dramatyczny (g - b2, take c3): ruchliwy, metaliczny gos o ciemnym
zabarwieniu, czsto w miar dojrzewania gosu rozwijajcy si w kierunku sopranu ultradra-
matycznego, dobry rejestr wysoki;
g) Alt dramatyczny (h - b2): ruchliwy, metaliczny gos z dobrze rozwinitymi rejestrami
grnym i dolnym, o dramatycznej sile wyrazu;
h) Alt niski (kontralt) (f - a2): peny, mikki gos o znacznej gbi; i) Tenor liryczny (wysoki)
(c - d2): mikki, ruchliwy gos,
peen blasku, o rozwinitym rejestrze grnym; j) Modzieczy tenor bohaterski (c - c2): gos
metaliczny o moliwociach ksztatowania zarwno epizodw lirycznych, jak i
dramatycznych kulminacji, szlachetne tenorowe zabarwienie, dobra aparycja sceniczna; k)
Tenor bohaterski (wczeniej take tenor-baryton) (c - c2): ciki, szeroki gos z nonym
rejestrem rodkowym i gbi, czsto o zabarwieniu barytonowym;
78
GOS LUDZKI l JEGO DZIAANIE
Baryton liryczny (wysoki) (B - as1): mikki, ruchliwy gos o piknym rysunku i dobrym
grnym rejestrze; Baryton kawalerski (A - g1): metaliczny gos o moliwociach
ksztatowania zarwno charakteru lirycznego, jak i uzyskiwania dramatycznych kulminacji,
mskie, szlachetne barytonowe zabarwienie, dobra aparycja sceniczna; Baryton bohaterski
(niekiedy take wysoki bas) (G - fis1): ciki, szeroki gos, ktry dysponuje nie tylko
wysokim rejestrem, ale take wyrwnanymi i nonymi rejestrami: rodkowym i niskim;
Bas powany (niski) (C - f1): mikki gos o ciemnym zabarwieniu i duej gbi (czarny
bas").
W grupie drugiej mieszcz si:
Liryczny sopran koloraturowy (c1 - f5): bardzo ruchliwy, mikki gos o wysokiej skali;
Sopran komediowy (subretka) (c1 - c3): lekki, elastyczny gos, wdziczna posta, wykwintna
aktorka; Sopran charakterystyczny (h - c3): poredni rodzaj gosu, znaczne moliwoci
muzycznej charakterystyki postaci; Alt komediowy (mezzosopran liryczny) (g - b2): gos
elastyczny pod wzgldem moliwoci muzycznej charakterystyki postaci, wykwintna
aktorka;
Tenor komediowy (tenor buffo) (c - h1): gos o moliwociach muzycznej charakterystyki
postaci, zdolny aktor; Tenor charakterystyczny (A - b1): poredni rodzaj gosu, znaczne
moliwoci muzycznej charakterystyki postaci, zrczny aktor;
Baryton komediowy (B - as1): ruchliwy gos o wysokiej skali, zrczny aktor;
Baryton charakterystyczny (A - g1): silny, zmienny gos o znacznych moliwociach
muzycznej charakterystyki postaci; Bas komediowy (bas buffo) (E - f1): gos ruchliwy,
zdolny do muzycznej charakterystyki postaci, zrczny aktor; Bas charakterystyczny (bas-
baryton) (E - f1): wielki, rozlegy gos o znacznych moliwociach muzycznej charakterystyki
postaci;
Rodzaje gosu ludzkiego
79
Ciki bas komediowy (ciki bas buffo) (D - f1): szeroki gos o duym zakresie skali i
wolumenie, imponujca posta, uzdolniony humorystycznie aktor.
c) kastraci
Odrbnym rodzajem gosu, majcym dzi znaczenie historyczne, jest kastrat55. Kastracja bya
praktykowana ju w staroytnoci, gwnie z przyczyn religijnych oraz z uwagi na
przydatno kastratw (eunuchw) w subie dworskiej (stranicy haremw, zausznicy
wadcw, dowdcy wojskowi itd.). Pniej take stosowano kastracj jako kar wymierzan
przez system sdowniczy bd akt zemsty. Uwaana te bya za rodek leczniczy w
niektrych chorobach (Raczkiewicz 1999). By moe ju wwczas ujawniy si szczeglne
moliwoci gosu kastratowego.
Pierwsze wzmianki o istnieniu w zachodniej Europie kastracji uwarunkowanej przyczynami
artystycznymi pochodz z poowy XVI wieku z Wojch, z dworw w Ferrarze i Mantui
(1556). W roku 1562 powiadczony jest udzia hiszpaskich kastratw w kapeli papieskiej w
Rzymie56. Po roku 1600 nastpuje rozszerzenie udziau kastratw w yciu muzycznym caej
Europy (Seedorf 1996, szp. 16). Byo to zwizane z rozkwitem woskiej sztuki piewu na
gruncie powstajcej wwczas opery i potrzeb gosw o szczeglnych walorach
brzmieniowych (duej sile, sprawnoci technicznej, piknej barwie i znacznej ekspresji).
Kastraci (soprani naturali de'Castrati] szybko zyskali ogromne uznanie i powodzenie, wicili
tryumfy jako piewacy operowi i koncertowi, przymiewajc panujce dotd wszechwadnie
w muzyce gosy tenorowe. Ju w 1640 roku P. Delia Yalle pisa o nich jako o il maggiore
omamento delia
55Precyzyjniej naleaoby powiedzie: gos kastratowy. W praktyce jednak (na wzr
okrele: gos tenorowy = tenor, pojmowany zarwno jako rodzaj gosu, jak i piewak
dysponujcy gosem tenorowym) najczciej stosuje si okrelenie kastrat dla rodzaju gosu i
posugujcego si nim piewaka. 56Rzym by centrum piewu kastratowego a do pocztku
XX wieku. 57 (w) najwikszej ozdobie muzyki.
80
GOS LUDZKI l JEGO DZIAANIE
Okres najhojniejszego rozkwitu sztuki wokalnej kastratw przypad na pierwsz poow
XVIII wieku. Zdominowali wwczas sztuk wokaln, wykonywali operowe partie bohaterw
i amantw, zdystansowali sopranowe gosy eskie. Do koca wieku XVIII w muzyce
religijnej gosy kastratw zastpoway gosy kobiet58, zgodnie z acisk sentencj, i mulier
taceat in ecclesia59. Dotyczyo to w czci take repertuaru operowego. W operze barokowej
gos kastrata jako bezosobowy, pozornie oderwany od ludzkich ogranicze instrument suy
ukazywaniu postaci bogw i pbogw, symbolizowa spenianie si her-mafrodytycznych
marze (Seedorf 1998, szp. 1422). By to istotny rys sposobu postrzegania gosu kastratowego
jako zjawiska niezwykego i nadnaturalnego. W ten sposb gos ten wpisywa si w barokow
symbolik gosw w operze (np. kojarzc modo i wdzik z gosami wyszymi).
Najsynniejsi kastraci XVIII stulecia to m.in.: Nicollo Grimaldi (zw. Nicoli-ni), Francesco
Bernardi (zw. Senesino), Giovanni Cerestini, Gaetano Majorano (zw. Caffarelli) i Carlo
Broschi (zw. Fari-nelli) (Wgrzyn-Klisowska 1996).
Zmierzch epoki kastratw nastpi w pocztkach wieku XIX60. Jako ostatniego kastrata
wymienia si niekiedy Giovan-niego Battist Vellutiego (zm. 1861), dla ktrego gwn
parti w operze Il crociato in Egitto (1824) przeznaczy G. Meyer-beer (Blom 1995, s.116-
117). W subie kocielnej kastraci pozostawali a do pocztku XX wieku. Solist papieskiej
kapeli sykstyskiej by Alessandro Moreschi (1858-1922), powszechnie uwaany za
ostatniego kastrata61.
Na czym polegaa specyfika gosw kastratw? Wykonana przed okresem dojrzewania
kastracja miaa istotne konsekwencje dla narzdu gosowego. Brak hormonw z mskich
gruczow pciowych powodowa zatrzymanie wzrostu krtani,
83
65 Przed laty gonym echem w wiecie odbiy si wyniki bada grupy naukow-cw-
lekarzy wgierskich, ktrzy metodami antropometrycznymi (pomiary pojemnoci puc, faz
oddechowych itp.) zbadali kilka rocznikw dzieci uczcych si w tzw. klasach piewajcych,
pracujcych wedug zaoe Kodaly'a (...) i dzieci nie uczcych si w tych klasach. Okazao
si, e te pierwsze maj zdecydowanie lepsze wskaniki rozwojowe w powyszym zakresie
(rozwoju fizycznego - przyp. B.T.)" (Jankowski 1999).
84
PATOLOGIA GOSU
a) choroby gosu i ich etiologia
Choroby narzdu gosowego mog wystpowa z kilku powodw, zarwno natury
anatomicznej, jak i funkcjonalnej. Choroby wynikajce z zaburze anatomicznych nie bd tu
rozpatrywane, jako podlegajce wycznie dziaaniom medycznym. Choroby te nie podlegaj
rehabilitacji gosowej i nie zale od techniki fonacyjnej. S to wszelkiego rodzaju wrodzone
zaburzenia rozwojowe krtani, znieksztacenia mechaniczne na skutek rnych urazw,
powodujce zwykle upoledzenie czynnoci mini krtaniowych, choroby o etiologii
onkologicznej, zaburzenia czynnociowe wywoane grulic, chorobami reumatycznymi,
patologi gruczow dokrewnych. Do chorb tych zalicza si ponadto te, ktre s wywoane
zmianami chorobowymi centralnego ukadu nerwowego odpowiadajcego za prac caego
aparatu gosowego, a take oglne schorzenia organizmu, ktre mog wpywa na gos. S to
take zaburzenia gosowe majce przyczyny w zaburzeniach suchu.
Omwione poniej zostan te stany chorobowe, ktre bezporednio lub porednio zale od
wadliwej fonacji, a take choroby wynikajce z nadmiernego wysiku gosowego.
W omawianych chorobach najczciej pojawiaj si dwa podstawowe objawy: chrypka
(dysfonia) oraz bezgos (afonia). Wyjanijmy ich istot.
Chrypka (dysfonia) jest to zmiana barwy gosu na twardy, niszy, bezdwiczny, o nieczystej
intonacji. Czasami powodem chrypki jest nagromadzenie luzu na wizadach gosowych,
wwczas wystarczy odkaszlnicie, by uczucie chrypki usun. Uporczywa chrypka jest
objawem obrzku strun gosowych bd niewydolnoci minia gosowego. Czsto chrypka
powstaje z domieszki szumu, wywoanego przez przechodzce powietrze w wyniku
niedomykania si strun goso-
85
wych. Pojawia si take wwczas, gdy struny gosowe drgaj z rn czstotliwoci. Kada
ze strun wysya wwczas inn fal akustyczn i na skutek ich interferencji tworzy si nowa
nieregularna fala dwikowa.
Bezgos (afonia) to zanik gosu wywoany niedowadem mini krtaniowych. W sytuacji nie
patologicznej, w czasie wdechu, minie zwierajce i napinajce struny gosowe ulegaj
zwiotczeniu, ich aktywno zaczyna si w chwili wydechu. W stanach chorobowych,
szczeglnie w sytuacji, gdy minie s osabione, nie dochodzi do napicia strun gosowych w
fazie wydechu. Struny gosowe pozostaj we wzajemnym oddaleniu i mimo prb fonacyjnych
nie powstaje dwik, tylko odgos przypominajcy szept. Aktywny jest wwczas oddech i
narzdy artykulacyjne, rdo dwiku pozostaje za nieaktywne. Bezgos czsto jest
objawem wadliwej fonacji i zwiotczenia mini na skutek ich wzmoonego napicia. Afonia
bywa take pochodzenia anatomicznego i jest nastpstwem zewntrznego uszkodzenia mini
krtani. Znana jest take afonia czynnociowa, kiedy osoba mwica normalnym zdrowym
gosem z powodw np. psychicznych nagle traci gos66.
86
chwianie si gosu, zaamywanie, szmer (tzw. dzikie powietrze) - w kocu bezgos.
Przykad
Nauczyciel pracuje jak co dzie, ale nagle pojawia si uczucie zmczenia krtani, ucisku,
drapania w gardle i w krtani. Pojawia si wraenie, jakby co przeszkadzao, zalegao w
krtani, std czste odchrzki-wanie w celu usunicia zwykle rzekomej wydzieliny. Na drugi
dzie objawy s ju bardziej wyrane - chrypka i rwanie si gosu. Na trzeci - okazuje si, e
gosu nie ma. Zanik. Gdyby w tym momencie skorzysta z kilku dni milczenia, wszystko
wrcioby do normy. Na jaki czas - oczywicie, bo usunite zostay objawy a nie przyczyny
choroby.
Z powodu braku koordynacji pracy poszczeglnych elementw narzdu gosowego
(oddychania, fonacji, artykulacji i wynikajcego z ich pracy rezonansu) dochodzi do
przecienia aparatu gosowego. Najczciej w pierwszym etapie pojawia si wzmoenie
napicia miniowego w krtani, w konsekwencji ktrego struny gosowe nadmiernie zaciskaj
si, a to powoduje ich obrzk oraz silne przekrwienie bony luzowej. Powtarzajce si bd
trwajce duszy czas napicie mini napinajcych struny gosowe doprowadza do ich
zwiotczenia. Wynikiem tego jest:
Niewydolno goni zwana te niedomykalnoci strun gosowych stan chorobowy, w
ktrym struny gosowe nie stykaj si na caej dugoci. Powstaje wwczas szczelina, przez
ktr przedostaje si powietrze nie zmienione w fal akustyczn (por. wkadka, fot. 2).
Cakowite zwiotczenie mini napinajcych wizada gosowe powoduje afoni.
Etiologia tej choroby bywa rna. Znane s dwa rodzaje niewydolnoci goni:
- niewydolno wynikajca z zaburze psychofizjologicznych i rnego rodzaju przeczuli.
Czsto zdarza si, e w sytuacji ekstremalnej nagle ucieka nam gos. Osoby z takim roz-
87
89
kondycj aparatu gosowego. Jako norm naley przyj o-szczdzanie gosu w stanach
zapalnych krtani, tchawicy i oskrzeli.
Zapalenie krtani (laryngitis acuta) choroba powierzchniowa bony luzowej krtani. Czsto
choroba ta wywoana jest przegrzaniem bd ozibieniem, czasami pojawia si jako
nastpstwo zapalenia garda czy anginy ropnej. Objawy to: chrypka i bolesne pieczenie w
obrbie krtani, poczucie suchoci oraz podwyszenie temperatury ciaa. Zawodowe
wykorzystywanie gosu w czasie tej choroby jest najczstszym bdem, w ktrego
konsekwencji wtrnie doj moe do niewydolnoci goni. Leczenie ulega wwczas
znacznemu przedueniu, a sama choroba czsto prowadzi do trwaych uszkodze gosu.
Wobec powyszego powinno si przez mniej wicej dwa tygodnie (czyli w czasie trwania
zapalenia i bezporednio po nim) oszczdza gos.
Alergiczne choroby krtani objawy choroby podobne jak w opisanych wyej schorzeniach.
Objawy te nie ustpuj po zastosowaniu typowych medycznych procedur, maj charakter
stay, nasilaj si przy wzmoonej aktywnoci alergenw. U chorych bardzo czsto obserwuje
si powracajce chrypki oraz niewydolno narzdu gosowego. Wraliwo na alergeny
powinna stanowi istotn przeszkod przy wyborze zawodw wymagajcych wzmoonego
korzystania z gosu.
71 Dziaanie podobne jak przy guzku piewaczym.
90
Leczenie polega na odczuleniu organizmu i usuniciu z jego otoczenia szkodzcych mu
substancji. Jeli nadal wystpuj zaburzenia gosu, naley postpowa jak w leczeniu
niewydolnoci goni. I tu zbawiennym lekarstwem okae si kilkudniowe milczenie.
b) badanie foniatryczne
Zaburzenia gosu najbardziej wyczuwalne s przy delikatnej fonacji, ktra wymaga
minimalnej, subtelnej pracy mini gosowych. By przekona si, w jakiej formie znajduje si
nasz aparat gosowy, wystarczy badanie, ktre mona przeprowadzi samemu.
Delikatnie i bardzo cicho zapiewa na zgosce a np. pocztek melodii Wlaz kotek na potek.
Wane jest, by nie napina adnych mini, nie naciska dwiku tak, by za wszelk cen
udao si go wydoby. Naley piewa jakby od niechcenia. Nastpnie naley to wiczenia
powtarza, piewajc coraz wyej z zachowaniem opisanych warunkw wykonania. Moe si
zdarzy, e na pewnej wysokoci nie pojawi si najwyszy dwik, a tylko szmer. Jest to
znak, e struny gosowe nie zwieraj si w poprawny sposb. Powinno to by sygnaem, e
nasz aparat gosowy jest w niedyspozycji72. Jeeli aparat gosowy jest w stanie chorobowym
lub uleg przeforsowaniu, zaburzenia w jego pracy moemy zaobserwowa przede wszystkim
przy subtelnych ruchach mini. Takie powstaj przy cichej fonacji wokalnej. Czstym
bdem w stanach chorobowych jest napinanie mini w celu wydobycia dwiku. Do
pewnego czasu przy wzmoonym wysiku moliwe jest wydobycie dwiku, lecz w
konsekwencji prowadzi to do zwiotczenia mini i powanych zaburze gosowych.
Przedstawione zagroenia i choroby aparatu gosowego wskazuj na potrzeb kontrolowania
narzdu gosowego u fo-
91
niatry. Regularna kontrola pozwoli odkry ewentualne dolegliwoci i w por zapobiec
komplikacjom73.
We wstpnym badaniu foniatrycznym lekarz stosuje najczciej laryngoskopi. W 1855 roku
hiszpaski nauczyciel piewu Emanuel Garcia skonstruowa i zastosowa do ogldu wasnej
krtani i strun gosowych mae lusterko krtaniowe74 (tzw. laryngoskop). Przyrzd ten
powszechnie uywany jest przez laryn-
73 Foniatrzy zalecaj, by nawet w przypadku zwykej" chrypki utrzymujcej si ponad dwa
tygodnie bezwzgldnie skonsultowa stan aparatu gosowego. 74 Podobne do lusterka
dentystycznego.
92
gologw i foniatrw do badania strun gosowych. Przy wysunitym do przodu jzyku
wprowadza si do jamy ustnej ogrzane lusterko krtaniowe. Lusterko to ustawia si przed
podniebieniem mikkim i specjalnie owietla (por. rys. 29). Dziki odbitemu wiatu w
lusterku wida krta. Podczas fonacji moemy obserwowa zachowanie si strun gosowych.
W czasie badania laryngoskopem wizada gosowe wydaj si nieruchome. W
rzeczywistoci wykonuj one tak szybkie wibracje, e nie jestemy w stanie zaobserwowa
tego goym okiem75. Dla uzyskania w naszym oku wraenia wolniejszej pracy wizade
uywa si stroboskopu. Zasada dziaania stroboskopu polega na wytworzeniu wiata
przerywanego. Dziki pulsacji wiata krta jest owietlana w sposb przerywany i praca
wizade gosowych jest widoczna tylko w pewnych momentach. Dla oka zlewa si to w
pynny obraz i w ten sposb lekarz moe obserwowa drganie strun gosowych.
W celu badania drga kadej struny gosowej osobno stosuje si elektrolaryngografi -
rejestracj drga w postaci zapisu elektronicznego. Metoda ta polega na odbiciu wiata od
powierzchni goni i skierowaniu go przez ukad optyczny na fototranzystory. Rnica
nate wiata wzbudza napicie elektryczne. Powstajcy prd jest odpowiednikiem drga
struny gosowej. Wynik badania rejestrowany jest na wykresach zwanych glotogramami.
Opisane powyej metody badania foniatrycznego nale do podstawowych. Lekarz foniatra
ma jeszcze cay arsena metod badawczych wykorzystywanych dla fachowego
zdiagnozowania indywidualnych przypadkw. Prawie kada dolegliwo aparatu gosowego
moe by skutecznie leczona, jednak efekty leczenia zalee bd od stadium zaawansowania
choroby i od aktywnoci pacjenta. Nie zwlekajmy zatem z wizyt u foniatry.
75 Np. aby uzyska wysoko c1 - struna drga z czstotliwoci 256 drga na sekund.
93
6. HIGIENA GOSU
W wietle przedstawionych powyej zagroe i chorb spraw najistotniejsz jest
profilaktyka. Wadliwa emisja jest powodem wielu chorb. W drugiej czci niniejszego
podrcznika pokaemy, jak przez umiejtne wiczenia wypracowa poprawne nawyki
emisyjne bd przeprowadzi proces rehabilitacji gosu.
Czy - jeli nasza technika uywania gosu bdzie doskonaa -nie czyhaj ju na nas adne
gosowe niebezpieczestwa? Ot nie. Abstrahujemy tu od oczywistych zagroe
wirusowych czy bakteryjnych, ale oprcz nich na narzd gosu negatywny wpyw ma wiele
czynnikw w znacznym stopniu od nas zalenych.
Podstawow rzecz jest rodowisko zewntrzne, w ktrym pracujemy. Obliczono, e podczas
dwugodzinnej mowy czowiek wykonuje rednio 1440 oddechw (Fomiczew 1951, s. 31).
Naturalny oddech odbywa si przez nos, co - jak ju wspomniano - zapewnia
wprowadzanemu powietrzu oczyszczenie, ogrzanie oraz nawilenie. Przy zachowaniu
fizjologicznej drogi oddechowej powietrze po przejciu przez nos dodatkowo jest jeszcze
nawilane w gardle76. W czasie fonacji czsto zasysamy powietrze przez usta. Do garda
dostaje si wwczas powietrze o temperaturze i wilgotnoci zewntrznej. Std konieczna jest
dbao, by otoczenie, w ktrym pracujemy gosem, posiadao optymalne parametry.
a) rodowisko zewntrzne
Cay narzd gosowy wycielony jest delikatn bon luzow. Przy przechodzeniu powietrza
jest ona szczeglnie naraona na wysuszenie, gdy suche powietrze przy wdechu pochania
cz wody z bony luzowej. Sucho daje poczucie dyskomfortu, a ponadto jest powodem
licznych dolegliwoci
76 Przy wydechu cz pary wodnej osiada na bonie luzowej garda i przy wdechu cz tej
pary zostaje oddana oddechowi.
94
foniatrycznych. W pomieszczeniach, w ktrych gos wykorzystywany jest zawodowo,
powinny zawisn higrometry77. Przy temperaturze ok. 20C wilgotno powinna wynosi
60-70%. Taka wilgotno powietrza pozwoliaby na zblienie si do parametrw powietrza
opuszczajcego jam nosow.
Wilgotno powietrza w pomieszczeniach ogrzewanych kaloryferami rzadko przekracza 45%.
Biorc pod uwag fakt, e okres grzewczy trwa 7-8 miesicy (okres ten odpowiada np.
czasowi pracy szkolnej czy sezonowi teatralnemu), nauczyciel aktor przez cay czas pracuje w
szkodliwych dla gosu warunkach. Mokry rcznik na grzejniku czy zbiornik z wod tylko o
kilka procent poprawi poziom wilgotnoci powietrza. Niezbdne dla higieny pracy gosu s
nawilacze. Pozwol one w cigu kilku godzin uzyska i utrzyma wilgotno wzgldn
powietrza rzdu 70% (por. Higiena gosu piewaczego, 1990, s. 261).
Przy zej wilgotnoci powietrza zalecane jest take popijanie w czasie fonacji napojw.
Najlepsza jest tu niegazowana woda bd herbata ze lazu lub rumianku78. Doda naley, e
(podobnie jak suche) rwnie zbyt wilgotne powietrze (np. w czasie mgy) wpywa
niekorzystnie na narzd gosowy. Nadmiar wilgoci osadza si wtedy w grnych drogach
oddechowych i powoduje kopoty fonacyjne.
95
nisza jest dla naszego garda, a w szczeglnoci krtani, zbyt szokujca. To, czy wywoa ona
choroby garda wynikajce z przezibienia, zaley od indywidualnej odpornoci.
Zaleci zatem trzeba rozwag w uywaniu gosu w otoczeniu o niskiej temperaturze.
Wysoki poziom kurzu czy innych zanieczyszcze wpywa bardzo niekorzystnie na narzd
gosu. Osadzaj si one bowiem na bonie luzowej, powodujc chrzkanie czy odruch kaszlu.
Dla strun gosowych jest to bardzo szkodliwe. Z zanieczyszczeniem powietrza czy si cile
zagadnienie licznych alergii. Take nikotyna powoduje niekorzystne przekrwienie luzwki,
dlatego osoby pracujce zawodowo gosem powinny unika przebywania w pomieszczeniach
zadymionych.
b) haas
Wysoki poziom haasu powoduje automatycznie" zwikszenie gonoci w czasie fonacji.
czy si to z niepotrzebn prac aparatu gosowego. Zasada, ktrej naley stale przestrzega,
brzmi: Unika zbdnych obcie dla gosu". Chocia w chwili gonego mwienia nie
odczuwamy specjalnych dolegliwoci, objawy zmczenia gosu pojawi si wkrtce. Gdy
zwikszenie gonoci gosu trwa duszy czas, nawet przy prawidowej emisji, naraeni
jestemy na zmczenie narzdu gosu.
Postulatem koniecznym jest potrzeba mikrofonw w wikszych salach wykadowych. Gos
ludzki ma bowiem okrelone moliwoci i szczeglnie w mowie bardzo trudno jest (nie
krzyczc) uzyska znaczn gono.
96
c)kontrola medyczna
Pamitajmy, e gos jest narzdziem pracy. Kada trwajca duej dolegliwo gosowa
powinna by skonsultowana u lekarza foniatry. Pracujcy gosem zawodowo powinni by
traktowani przez lekarzy pierwszego kontaktu w sposb szczeglny w odniesieniu do troski o
aparat gosowy79. Mona bdzie wwczas unikn wielu przewlekych schorze.
Czsto spotykam si z pytaniem: jak to naprawd jest z piciem surowych jaj? Czy to pomaga
na gos? Informacja o zbawiennym wpywie surowych jaj na gos jest znana od dawna. Samo
picie jaj niczego w naszych nawykach emisyjnych nie zmieni, ale warto wiedzie, e w tku
jaja kurzego zawartych jest bardzo wiele substancji odywczych, a wrd nich karoten, ktry
uaktywnia w organizmie witamin A i D. Witaminy te oraz witamina E s polecane przez
foniatrw w celu poprawy nawilenia luzwki.
Moe zatem nie zaszkodzi pi kurze tka?...
97
Gos ludzki naraony jest na rnego rodzaju niebezpieczestwa wynikajce z braku wiedzy i
dowiadcze w emitowaniu dwiku. Powiksza si grupa osb zawodowo posugujcych si
gosem. Obecnie s to nie tylko piewacy, piosenkarze, aktorzy czy nauczyciele. Ostatnio
spotkaam pani pracujc w informacji w jednym z supermarketw, ktra nie bya w stanie
porozumie si ze mn (zupena afonia). Pewnie i ona pada ofiar wzmoonego gosowego
wysiku. Komisja ekspertw Unii Europejskich Foniatrw sklasyfikowaa zawody w
zalenoci od wymaga stawianych narzdowi gosu (Foniatria kliniczna 1992, s. 205 i nast.):
- zawody wymagajce specjalnej jakoci gosu (piewacy,
aktorzy, spikerzy radiowi i telewizyjni); - zawody stawiajce znaczne wymogi narzdowi
gosowemu (nauczyciele, zawodowi mwcy: tumacze, telefonistki, politycy, przedszkolanki);
- zawody wymagajce wikszej ni przecitna wydolnoci gosowej oraz zawody
wykonywane w haaliwym rodowisku (prawnicy, sdziowie, lekarze, sprzedawcy). Obecnie
coraz czciej dostrzega si znaczenie gosu w pracy nauczyciela. Zoyy si na to zapewne
czste kopoty fonia-tryczne w rodowisku nauczycielskim. Wiesaw Sukowski przed-
98
stawia statystyki dotyczce zachorowalnoci na otolaryngologiczne choroby zawodowe1 w
latach 1995-1999 (por. tab. 1). S one zatrwaajce. Procentowy udzia przewlekych chorb
narzdu gosu zwizanych z nadmiernym wysikiem w stosunku do wszystkich chorb
zawodowych wynosi od 26% w 1995 roku do 35% w 1999. Ich nasilenie po 20 latach moe
mie, jak sugeruje Wiesaw Sukowski, ekonomiczne podoe2. Zwrci naley uwag na
fakt, e w krajach UE omawiane choroby nie wystpuj w wykazach chorb zawodowych.
By moe i u nas (po wejciu do UE) choroby gosu strac przynaleno do grupy chorb
zawodowych.
Wedug prof. Marioli liwiskiej-Kowalskiej z Instytutu Medycyny Pracy, co roku notuje si
ponad 3,5 ty. zachorowa na choroby narzdu gosowego (liwiska-Kowalska 1999, s. 45).
W 90 procentach chorymi s nauczyciele.
Specjalistw niepokoi ogromny udzia chorb narzdu gosu wynikajcych z nadmiernego
wysiku gosowego. Z analiz medycznych wynika, e okoo 15% nauczycieli cierpi na
powane schorzenia narzdu gosu, przy czym prawie 71% chorych z dysfoni zawodow nie
miao szkolonego gosu (Foniatria kliniczna 1992, s. 206). Iwona Polak przeprowadzia
badania na siedemdziesicioosobowej grupie wrocawskich nauczycieli (Polak 1990). Badaa
zaleno midzy odbytym w czasie studiw ksztaceniem w zakresie emisji gosu a stopniem
niedo-maga narzdu gosu. Z bada wynikao, e u nauczycieli, u ktrych przeprowadzano
ksztacenie z przedmiotu emisja gosu", wspczynnik zachorowalnoci by stosunkowo
niski. Obnia si znacznie dla grupy osb, ktre miay ksztacenie emisyjne w trybie
indywidualnym. I tu zdecydowanie najniszy wspczynnik zaobserwowaa autorka w grupie
nauczycieli
100
przedmiotu wychowanie muzyczne"3. By on zdecydowanie wyszy wrd nauczycieli
innych specjalnoci, a najwyszy wrd nauczycieli wychowania przedszkolnego.
Wobec powyszych statystyk planowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu
obowizkowe ksztacenie emisyjne na wszystkich kierunkach nauczycielskich przyjmujemy z
ogromnym zadowoleniem.
Ju w pocztkach XX wieku laryngolodzy francuscy widzieli cis zaleno pomidzy
uwarunkowanym teoretyczn wiedz ksztaceniem gosu a kondycj narzdu gosowego. Std
(wprawdzie w odniesieniu tylko do nauczycieli piewu) Zjazd Francuskiego Towarzystwa
Laryngologicznego w 1907 roku w Paryu przyj uchwa o koniecznoci posiadania przez
nauczycieli piewu specjalnych dyplomw naukowych z zakresu fizjologii gosu oraz
przeprowadzenia kontroli pracy wokalnej przez laryngologw (cyt. za Romaniszyn 1957, s.
31).
Cho problemy z gosem ujawniaj si dopiero w pracy zawodowej, to swe rda maj
wczeniej i s one zgoa innej natury. Najczciej przy wyborze zawodu brakuje refleksji na
temat moliwych gosowych patologii, ich skutkw, a co najwaniejsze -przyczyn. Wrd
zdajcych na studia nauczycielskie stwierdzam brak wiedzy na temat moliwych w
przyszoci problemw fona-cyjnych. Z alem odnotowa trzeba take brak obowizkowych
bada diagnostycznych dla kandydatw na studia nauczycielskie. Pozwoliyby one przede
wszystkim wykluczy przypadki anatomi-cznie uwarunkowanych patologii, a take
uwiadomiyby przyszym nauczycielom zagroenia, jakim moe podlega ich gos. W ten
sposb bez wtpienia wielu problemw mona byoby w przyszoci unikn. Statystyki
wskazuj (Choroby zawodowe 2001, s. 461), e problemy gosowe nasilaj si ju w drugim
roku pracy, a nastpna, dua fala patologicznych stanw pojawia si po 10 latach pracy w
zawodzie (z powodu przecienia gosu). Tu zwrci naley uwag, i dopiero po co najmniej
101
15 latach pracy w zawodzie nauczycielskim problemy z gosem mog zosta uznane za
choroby zawodowe4.
Odrbnym zagroeniem dla gosu jest panujca obecnie moda na krzyk. Nasze czasy mona
nazwa cywilizacj krzyku. Krzyczy si w dyskotece, na szkolnym korytarzu, krzyczy si w
muzyce rockowej. Krzyk - w rodowisku niekontrolowanego haasu - jest czsto sposobem
zwrcenia na siebie uwagi, wyoenia swoich racji, domagania si ich uznania. Konsekwencj
tej mody s gosy wielu modych ludzi - chore, niektre ju nieuleczalnie.
Poprawno fonacji to znaczcy element zdrowia fizycznego. Tak obecnie poszukiwane
techniki relaksacyjne zna kady, kto wdroy zasady poprawnej emisji gosu. wiadoma
emisja to szkoa oddychania, a oddech - jak wiemy - wpywa na prac puc i serca, czyli na
najistotniejsze procesy yciowe. Lepsza efektywno puc to lepsze ukrwienie i dotlenienie
organizmu. Oddech oddziauje take na nasz system nerwowy, dajc recepty na walk ze
stresem, blem czy zmczeniem5. Kto dobrze oddycha, ten zdrowo yje. W pocztkach XX
wieku dr Gutzmann pisa, i wiczenia gosowe dziki korzystnemu oddziaywaniu na
organizm dzieci, posiadaj zazwyczaj wysok warto zdrowotn. Nie moe ulega
najmniejszej wtpliwoci - a zostao to potwierdzone wynikiem starannych obserwacji
wybitnych lekarzy - e wiczenia wokalne dziki swemu oddziaywaniu na funkcj puc,
akcj serca i przemian materii, wywieraj na zdrowie czowieka tak korzystny wpyw, jakim
nie moe si wykaza aden inny rodzaj gimnastyki" (cyt. za Romaniszyn 1957, s. 23).
102
Aby wiadomie ksztaci gos, trzeba przede wszystkim pozna zasady rzdzce fonacj,
trzeba pozna budow aparatu gosowego i wypracowa emisyjne techniki. Trzeba
uwiadomi sobie okrelone procesy i nad nimi pracowa. Natura wyposaya nas w cay
arsena rodkw potrzebnych do poprawnej fonacji. Naszym zadaniem bdzie je odczu i
ugruntowa, baczc, by fonacj nie zaczy rzdzi sztuczne dziaania. Wszystko, co
sprzeczne jest z prawami natury, naley odrzuci po to, by nie dopuci do zniszczenia gosu.
Kade odczucie napicia, skurczu, dyskomfortu czy wrcz blu musi by natychmiast
skontrolowane i skorygowane.
wiadoma praca nad gosem to wewntrzne nastawienie czowieka, polegajce na gotowoci
do pracy, w ktrym to nastawieniu nie bdzie zraania si czasowymi niepowodzeniami i
kopotami oraz niemonoci wykonania wicze. W nauce emisji potrzebny jest czas, tym
duszy, im wicej mamy problemw i zastarzaych wad. Musimy wypracowa mechanizmy i
doprowadzi do tego, by dziaay na zasadzie odruchu. Sama wiadomo, jak by powinno,
oraz wiedza na niewiele si zdadz.
Gosy, ktre na skutek braku koordynacji czynnoci fona-cyjnych naraziy si na stany
patologiczne, musz najpierw przeprowadzi kuracj gosow", ktra pozwoli zwalczy
dotychczasowe bdy. Korekta wymaga niezwykej sumiennoci, czujnej kontroli i
dokadnoci w wykonywaniu poszczeglnych wicze, ale co najwaniejsze - w
zdecydowanej wikszo patologicznych przypadkw jest moliwa. Trzeba ostro potpi
pogld, ktry pozbawia chore gosy nadziei na wyleczenie.
Ksztacenie gosu, ktre podejmujemy, stawia sobie za zadanie - w myl zdania: nie ma
gosw brzydkich, s tylko gosy le postawione" (Sobierajska 1972, s. 40) - stworzy dobry,
poprawnie dziaajcy gos, bez wzgldu na jego stan pocztkowy. Kady gos moe by
szkolony i kady przy pracowitoci moe opanowa technicznie swj instrument gosowy.
Operowanie gosem stanowi podstaw komunikacji, a zdobycie poprawnych gosowych
nawykw gwarantuje strunom gosowym zachowanie zdrowia i aktywnoci na dugi czas.
103
2. O METODZIE UWAG KILKA
Nie wystarczy jedynie przyj je [wskazwki metodyczne] do wiadomoci i kilkakrotnie
wyprbowa - nie przyniosoby to bowiem adnej korzyci.
(Franziska Martienssen-Lohmann)
I. Z moich dowiadcze wynika, e czsto trudno jest przekona wiczcego o moliwoci
osignicia znacznych rezultatw przez proste, wrcz niepozorne czynnoci. A to wanie one
usuwaj bdy. Uwiadomienie sobie tego faktu jest bardzo istotne w pracy nad gosem.
Czytelnika dalszych rozdziaw moe dziwi, e tak duy nacisk pooony bdzie na z pozoru
bahe sprawy. Ale wanie na proste ruchy moemy wiadomie wpywa. Szczeglnie w
pocztkach nauki obserwuje si trudnoci w opanowaniu czynnoci zoonych - brak jest
jeszcze odruchw i umiejtnoci koordynacji poszczeglnych grup miniowych. Zatem
przez dugi czas naley wiczy czynnoci proste, na kocu zespalajc je w czynno zoon.
Naley przy tym szczeglnie uwaa, by zbdnie nie angaowa zbyt duej iloci mini.
Powinny pracowa tylko te, ktre dla danej czynnoci s konieczne. Fonacj przede
wszystkim zaley od pracy mini. eby mc kontrolowa prac caego ich zespou, trzeba
pozna podstawowe dziaanie kadego elementu z osobna (np. najpierw wywiczy uchw,
podniebienie itp.), tak, by mc na kady z nich wpywa, a w konsekwencji kierowa ich
prac.
Proponowana w niniejszym podrczniku metoda oparta jest na podgldaniu natury", nie ma
w niej niczego sztucznego, zatem kady moe t metod przyswoi i wypracowa.
104
W nauce emisji gosu nie mona bagatelizowa adnego zadania i posuwa si dalej bez
wypracowania kwestii poprzedniej. wiczenia naley traktowa powanie, wiczy
systematycznie i powici im sporo czasu. Najlepiej wiczy kilka razy dziennie po kilka
minut. Da to znacznie lepsze rezultaty ni jednorazowe wiczenie przez godzin. Wiele
elementw mona wiczy niejako przy okazji: oddech na przykad stojc na przystanku,
prac jzyka - przy porannej toalecie. Tak naprawd w cigu dnia znajdzie si duo czasu na
wiadom prac nad gosem.
II. Szczeglnej troski wymaga bdzie narzd gosowy, w ktrym obserwujemy stan
patologiczny. Tu mamy do czynienia nie z nauk poprawnej fonacji, lecz z rehabilitacj
gosu. Jak twierdzi Bronisaw Romaniszyn, przy korekturze gosu
energia mini, ktre do tej pory wytwarzay, podtrzymyway, formoway czy wzmacniay
dwik, musi by osabiana w swej aktywnoci i wyczana. (...) W toku przestawiania"
gosu dochodzi si czsto do osobliwego stanu, jakby kryzysu, ktry polega na tym, e
piewak traci dawne moliwoci swego gosu, nie moe wydobywa i wzmacnia dwiku
dawnym sposobem, ale rwnie nie umie jeszcze posugiwa si prawidowo nowymi
rodkami. (...) To krytyczne stadium wita nauczyciel, rozumiejcy istot dokonujcych si
przemian, z radoci, ucze za z niepokojem (Romaniszyn 1957, s. 61).
Rehabilitacja gosu jest rodzajem terapii ruchowej i jako taka wymaga rwnie duo czasu, jak
kady inny problem ruchowy6. Czas oraz wyniki rehabilitacji zale od stopnia uszkodzenia
narzdu gosowego, od sprawnoci procesw nerwowych i od zaangaowania pacjenta. W
rehabilitacji gosu trzeba mocno otworzy si na terapeutyczne dziaania, bowiem dotycz
one bardzo skomplikowanego procesu - zmiany nawykw fonacyjnych. Im bardziej ze
nawyki s ugruntowane, tym
105
wicej trzeba pracy, by je przezwyciy. Nie naley zraa si niepowodzeniami i
chwilowym brakiem postpw.
III. W czasie nauki trzeba dba o dobr kondycj psychiczn. Trzeba pamita, e w fonacji
bierze udzia cay czowiek - jego ciao i jego psychika. Aparat gosowy jest w nas, odbiera
wic nasze stany emocjonalne i wszelkie wahania psychiczne7.
wiczenia winny by tak dobrane, by wpyway na usprawnienie mechanizmu gosowego, a
rwnoczenie wywieray dodatni wpyw na nastawienie psychiczne. Zbyt trudne wiczenia
hamuj poczucie swobody przy wydobywaniu gosu. W pierwszym etapie nauki zaleca si
wybr wicze, ktrych wykonywanie nie sprawi studentowi wikszych problemw. Nie
oznacza to pomijania wicze trudniejszych, lecz wskazuje jedynie na konieczno wyczucia
stopnia trudnoci w odniesieniu do indywidualnych przypadkw. Nie naley zbyt szybko i
do przodu i lekceway pozornie prostych wicze. Kade z nich ma konkretny cel i odniesie
skutek, gdy zacznie by wykonywane nawykowo.
IV. W optymalnej sytuacji wzorcw poprawnej fonacji dostarcza pedagog, ktry komentuje
wiczenia, poprawia, pokazuje. Czstym rodkiem jest tu naladowanie8. Wielu pedagogw
pokazuje gosem dwiki i zachca do powtarzania na zasadzie imitacji. Jeli jest to
egzemplifikacj jasnego wykadu, ktra pobudza wyobrani czy te unaocznia bdy, to
zasuguje na szczeglne uznanie. Jeli jednak jest jedynym rodkiem nauczania, naley
wyranie stwierdzi, i jest to rodek
7 Procesom fonacyjnym towarzyszy stale sfera dowiadcze psychicznych. Wywieraj one na
gos duy wpyw, nie zawsze pozytywny. Stres, napicie psychiczne odbijaj si na zej pracy
muskulatury oddechowej i narzdu gosowego (por. astik 2002).
8 Odrbn kwesti jest naladowanie gosu dojrzaych piewakw operowych. Franziska
Martienssen-Lohmann przestrzega przed takim dziaaniem i stwierdza, e w wyniku takiego
emitowania gosu przez mode gosy dochodzi zazwyczaj do uszkodzenia rejestrw
(Martienssen-Lohmann 1953 s. 51).
106
niewystarczajcy. Nauki emisji nie mona oprze wycznie na wyobraeniach
brzmieniowych, bowiem osignicia ucznia s wwczas najczciej zdobycz krtkotrwa.
Fonacja posiada swoje zasady, ktre musz by uwiadomione i respektowane. Bezporedni
kontakt nauczyciela z wiczcym daje moliwo dopasowania metody do indywidualnych
potrzeb. Kady ucze przynosi ze sob wasny baga dowiadcze i sposb mylenia.
Postulatem zatem winno by opanowywanie zasad poprawnej emisji pod okiem (uchem)
dowiadczonego pedagoga.
V. Niestety nie zawsze mamy moliwo takiego trybu pracy. Mimo braku konsultacji z
nauczycielem wiele kwestii emisyjnych moemy wypracowa sami9, pod warunkiem, e
bdziemy kontrolowa prac naszego aparatu gosowego zgodnie z podanymi wskazwkami,
a nie zgodnie z wasnym dowiadczeniem suchowym10. Stare przyzwyczajenia suchowe
musz ustpi nowym doznaniom. Wiele czasu minie, nim moliwa bdzie kontrola
suchowa, nim nauczymy si suchania swego gosu jakby z zewntrz. W pocztkach nauki
obserwujemy gwnie motoryk dziaania aparatu gosowego. Kontrola moliwa jest tu przez
wzrok (obserwacja ukadu poszczeglnych czci ciaa) i dotyk (sprawdzanie napicia
mini). Nie such, ale oko ma by pierwszym naszym doradc. W pocztkowym stadium
nauki najlepszym nauczycielem" jest lustro, w ktrym wida ca sylwetk. Take za
pomoc nagrania wideo moemy obiektywnie analizowa i ocenia prac wasnego aparatu
gosowego.
9 Oczywicie w podstawowym zakresie. Mona wprawdzie wypracowa wiele nawykw z
zakresu fonacji, ale nauczy si piewa artystycznie wycznie samemu nie mona.
10 Dobra kontrola suchowa moliwa jest przez nauczyciela bd inne osoby. wiczcy nie
syszy siebie w taki sam sposb jak druga osoba. Syszy przede wszystkim poprzez tzw. such
wewntrzny, ktry obciony jest dotychczasowymi dowiadczeniami suchowymi. Bardzo
czsto w odczuciu studenta dobrze fonowane dwiki wydaj si mao none czy wrcz
niepoprawne. Syszy siebie wykorzystujc przede wszystkim przewodnictwo kostne, a tam im
dwik jest bardziej wycofany i gardowy, tym brzmi noniej i ostrzej.
107
VI. Trzeba wnikliwie obserwowa cae ciao, by odblokowy-wa zbdne napicia. Czsto
zdarza si, e rozlunienie pewnej grupy mini powoduje naprenie w innych. A o to
przecie nam nie chodzi. Konieczne jest zdobycie umiejtnoci dokadnego rozluniania si w
kadej chwili - to wanie musi si sta podstaw dziaania fonacyjnego. Trzeba uwiadomi
sobie, e czym innym jest sztywno mini, a czym innym naturalnie towarzyszce ich pracy
napicie. Trzeba pamita, e rozlunienie mini nie jest synonimem ich zwiotczenia. W
pracy nad miniami chodzi o ich elastyczno i swobod dziaania. Idealn technik cechuje
wyrana przewaga rozkurczy nad skurczami, podobnie jak w czynnociach codziennych,
ktre zwykle daj poczucie swobody i wygody". Jak podaje Czesaw Sieluycki, praca
mini jest najbardziej wydajna, gdy ich moliwoci ruchowe s wykorzystane w stopniu nie
wikszym ni 50%. Jest to zasada oszczdnoci skurczw miniowych w ruchach"
(Sieluycki 1962, s. 43).
VII. W czasie fonacji niezwykle wane jest odczuwanie wrae, jakie towarzysz procesowi
ksztatowania si dwiku i procesowi fonacji. Z czasem uwiadomimy sobie rnego rodzaju
odczucia, ktre kumuluj si w miejscach nazwanych przez Raoula Hussona polami
czuciowymi. W polach czuciowych znajduje si szczeglnie duo zakocze nerww
czuciowych. Wedug Hussona jest ich dziewi (por. rys. 30):
1. Przednia cz podniebienia twardego
2. Tylna cz podniebienia twardego
3. Podniebienie mikkie
4. Krta i jej okolice
5. Grna cz twarzy
6. Tchawica
7. Grna cz klatki piersiowej
8. Okolice przepony i eber
9. Brzuch i podbrzusze (Bregy 1974, s. 61).
108
Dla nauki poprawnej fonacji szczeglnego znaczenia nabieraj:
Pola 1-3 - bdce miejscem odbicia fali dwikowej;
Pole 5 - obejmujce miejsca tzw. maski", czyli gwnie koci czaszki, gdzie odczuwamy
silne drgania, szczeglnie wane dla wypracowania rezonansu;
Pola 8 i 9 - zwizane z prac mini oddechowych.
W naszej metodzie du uwag skierowa trzeba ponadto na pole 4, czyli na krta. Tam
mieci si rdo dwiku
109
i pooenie krtani oraz praca mini krtaniowych ma podstawowe znaczenie dla dalszych
procesw fonacyjnych.
VIII. Mechanizm dziaania aparatu gosowego jest ukryty przed okiem zarwno ucznia, jak i
pedagoga, std dla osignicia celu potrzebne jest odwoywanie si do wyobrani. Budzenie
skojarze czsto jest jedyn moliwoci wywoania konkretnych czynnoci fizycznych
(inaczej ni w nauce gry na instrumencie, np. na fortepianie, gdzie wikszo kwestii jest
widoczna goym okiem). Std w nauce emisji niezbdne jest wytworzenie specjalnego jzyka
opartego na skojarzeniach i wyobrani. Jzyk ten jest niezrozumiay dla innych, a uczcemu
si w pocztkowej fazie nauki moe wydawa si banalny czy infantylny. Z wasnego
dowiadczenia przyzna musz, e dla wyjanienia wielu kwestii jzyk taki jest jednak
niezbdny. Podany na wstpie ksztacenia nadmiar wiadomoci teoretycznych,
uwzgldniajcych cis terminologi fizjologiczno-funkcjonaln tyczc aparatu gosowego,
moe znacznie zakci proces opanowywania poprawnej fonacji11. Lepiej jest poszukiwa
naturalnoci przez rne skojarzenia i porwnania ni budowa j przez prb wiadomego
poruszania konkretnych mini. Na prac wielu mini wykorzystywanych w procesie fonacji
wpywu nie mamy, a ponadto nie jestemy w stanie rozpozna i sterowa wszystkimi
konsekwencjami aktywnoci danego minia. Ruch jednego minia wywouje reakcje
innych. Gdyby takie wiadome sterowanie byo moliwe, ju dawno udaoby si naukowcom
skonstruowa robota o pynnych ruchach. Wszelkie sztuczne mechanizmy wykonuj jednak
ruchy
110
schematyczne, sztywne, dalekie od naturalnych ruchw czowieka. Chcc np. nauczy kogo
chodzi, damy mu wiele dobrych wskazwek: najpierw podnie dziki miniom uda kolano,
a potem w sposb kontrolowany opuszczaj nog tak, by stopa opara si o podoe. Przenie
ciar ciaa na t koczyn i powtrz powysze czynnoci dla drugiej nogi itd. Czy to jednak
wystarczy?
Tak samo jest z prac biorcych udzia w procesie fonacyj-nym mini oddechowych,
krtaniowych czy mini nasady. Nasze wiczenia musz suy jedynie uaktywnieniu
pewnych elementw. Poczenie aktywnoci wszystkich mini odbywa si na zasadzie
utrwalania naturalnych odruchw bd - w przypadku istnienia zych nawykw - stworzenia
korzystnych warunkw dla przywrcenia tyche naturalnych procesw. Z ustale
elektrofizjologii wynika, e minie, ktre speniaj t sam czynno, tak samo reaguj na
bodce elektryczne. Jak twierdzi Aleksandra Mitrynowicz-Modrzejewska, przynaleno
funkcyjna mini oddechowych i mini zwierajcego piercienia gardowego zostaa
potwierdzona wynikami bada ich bioelektrycznego potencjau. Minie zwierajcego
piercienia gardowego i minie oddechowe, a zwaszcza przepona, stanowi jeden cile
zespolony ukad ruchowy, wsppracujcy w emisji gosu" (Mitrynowicz-Modrzejewska
1974, s. 179).
Wynika z tego, e w pracy nad gosem powinnimy koncentrowa si na rnych elementach.
Jest to dobre zaoenie. Pozostaje tylko pytanie: czy jednoczenie? Jednoczesna kontrola
wikszoci elementw aktywnych w czasie fonacji jest niemoliwa. Zatem: jak naley
przyj kolejno pracy?
IX. Bardzo rozpowszechniony jest sposb nauki, w ktrym na pocztku pracuje si nad
oddechem. Praca nad oddechem jest najtrudniejszym elementem ksztacenia, bowiem czsto
przez nieumiejtne wiczenia oddechowe nastpuje usztywnienie mini czy te zbyt due
parcie oddechu na krta. Jak pisze uznany nauczyciel piewu - Franziska Martienssen-
Lohmann, takim metodom nauczania naley si stanowczo sprze-
111
ciwi, gdy w nauce piewu przynosz one na og wicej szkody ni korzyci. (...)
Wstrzymanie oddechu, wytrzymywanie tonu (...) naley na og do drugiej fazy ksztacenia, a
nie do fazy pocztkowej" (Martienssen-Lohmann 1953, s. 25). Podobnie sdzi Christian
Elssner, wspczesny niemiecki pedagog: osobicie przestrzegam przed jakimkolwiek
aktywizowaniem funkcji wydechu i uwaam to za niezgodne z fizjologi" (Elssner 1996, s.
109).
X. Jedna z podstawowych dyrektyw woskiej szkoy bel canto brzmi: Dobrze oddycha, to
znaczy otworzy dolne gardo". W mojej metodzie pracy nad gosem zaczyna si wanie od
poprawnego otwarcia i uoenia aparatu gosowego. Podobnie jest w grze na instrumentach,
gdy wiele czasu na pocztku nauki zajmuje poprawne trzymanie instrumentu. Zanim ucze
zacznie wydobywa ze skrzypiec dwiki, przez wiele lekcji bdzie si uczy, jak uoy
skrzypce i jak trzyma smyczek. Gdy w kocu zacznie gra, niewany bdzie dwikowy
efekt (od razu pikny ton), a jedynie swoboda w trzymaniu instrumentu. To jest podstawa,
ktrej nie zbagatelizuje aden dowiadczony pedagog.
W podejciu do gosu ludzkiego czsto popenia si bd zakadajc, e kady wie, jak naley
ukada aparat gosowy do fonacji. Nie zwraca si uwagi na t podstawow rzecz, pracujc
bd nad oddechem, bd nad uzyskaniem odpowiedniego rezonansu. To, co si uda w tych
dziaaniach uzyska, ma charakter krtkotrway. Moliwoci gosu ludzkiego w pewnym
momencie oka si ograniczone. Trzeba bdzie szuka przyczyny, a ta okae si brakiem
swobody krtani, garda czy jzyka.
Zadanie: pooy luno jzyk", wydaje si niezwykle atwe, ale jake czsto jest w
poprawny sposb niewykonalne. Praca nad przygotowaniem aparatu gosowego do fonacji
zdominuje wic pocztki pracy nad gosem.
XI. Kolejnym etapem bdzie uzyskanie odpowiedniego rezonansu dla dwikw. Przy pracy
nad rezonansem okae si,
112
e wraenia w przestrzeniach rezonujcych odczuwa si wraz z prac mini oddechowych.
Gdy to zaobserwujemy, moemy stwierdzi, e potrafimy poprawnie wydobywa dwiki.
Pozostaj jeszcze zagadnienia dotyczce artykulacji i poznanie zasad poprawnej wymowy w
jzyku polskim.
Na zakoczenie powyszych uwag do metody pracy zastanowi si naley - do jakiej emisji
zmierzamy. Odpowiemy, e do poprawnej. Po czym rozpoznamy, e to wanie jest ten
sposb fonacji? Poprawna emisja to taka, ktra: - jest wygodna:
Proces fonacji opiera si na dziaaniu rnych grup mini (m.in. mini krtani, klatki
piersiowej, jamy brzusznej) i tym samym wymaga wysiku fizycznego. Przy waciwej emisji
wysiek ten sprowadza si do niezbdnego minimum, gdy minie pracuj wwczas w
sposb skoordynowany i harmonijny. (...) Jeeli natomiast procesowi emisji gosu towarzysz
nadmierne napicia mini biorcych udzia w oddychaniu, jeeli piewajcy wyglda przy
tym jak czowiek wykonujcy bardzo uciliw prac, przybiera nienaturalne, wymuszone
pozy, wwczas moemy mie pewno, e jego emisja jest niewaciwa (Bregy 1974, s. l 3);
- jest estetyczna - wyraz twarzy jest naturalny, ukad ust, brwi nie jest wymuszony, oglna
postawa swobodna i nie napita. Wykrzywione usta, zbdna minoderia przeczy poprawnej
emisji;
- posiada dobr dykcj - tylko wyrazista dykcja jest wyrazem doskonaej emisji. Nie moemy
zastanawia si, czy to a czy o, i czy y;
- sprzyja czynnociom yciowym organizmu, dodatnio wpywa, szczeglnie przez aparat
oddechowy, na prac serca, nie powoduje podranie narzdu gosowego i chrypki; - jest
naturalna - dwik wypywa z nas w sposb prosty i jasny (jakby oczywisty");
113
- jest pikna - gdy czynno krtani, zjawiska rezonansu i oddech s ze sob zharmonizowane,
wwczas wydany przez nas dwik zachwyca suchacza.
114
3. FONACJA
Podstawowym zagadnieniem w nauce poprawnej emisji jest praca aparatu fonacyjnego, czyli
krtani. Tam bowiem usytuowane s struny gosowe (rdo dwiku), ktrych aktywno
warunkuje powstawanie gosu. Praca narzdw artykulacyj-nych i oddechowych bez fonacji
daaby nam szept, ale nonego dwiku nie udaoby si uzyska. Tak wic zagadnienia
dotyczce krtani winny zdominowa pocztki nauki. Take logika nakazuje, by najpierw
otworzy instrument", nauczy si go trzyma, a dopiero potem przystpi do gry. Zgodny z
tym jest Bronisaw Romaniszyn twierdzc, i
a) postawa
Bd aktywny w sposb naturalny, bez adnej przesady: pier wysoko, ramiona szeroko,
szyja luno.
(Wiktor Bregy)
Istnieje cisy zwizek pomidzy postaw ciaa a fonacj. Wielokrotnie ju bya podkrelana
konieczno swobody, rozlunienia i naturalnoci. Do fonacji moemy przystpi dopiero
wtedy, gdy wiadomi bdziemy swojej postawy, gdy rozpoznamy wszystkie napicia i
naprenia obecne w naszym ciele.
115
Jedn z istotniejszych zasad w nauce emisji jest konieczno odczucia rwnowagi pomidzy
napiciami i rozlunieniami nie tylko w obrbie narzdw fonacyjnych, oddechowych czy
arty-kulacyjnych, ale w caym organizmie. Musimy uzna, e nawet niepozorne napicie brwi
czy zmarszczenie czoa ma wpyw na nasz fonacj. A co dopiero, gdy sztywniej nam barki,
opatki, czy gdy nie potrafimy stan rwnomiernie na obu stopach. W niepozorny sposb
usztywnienia niezwizanych z fonacj mini przechodz na napicia mini fonacyjnych. W
pierwszej czci podrcznika wykazalimy, e minie nawet bardzo odlege, ale o podobnej
funkcji, reaguj identycznie. Jedno naprenie rodzi kolejne. Za postawa zakca poprawn
emisj. Pamitajmy o tym!
Brak umiejtnoci rozluniania si zaobserwowaam u przewaajcej liczby studentw. Wielu
nie uwiadamiao sobie tego stanu. Od wielu lat byli zawsze usztywnieni, wic przyjmowali
to za stan normalny. Std w trakcie wicze rozlunienie przychodzio im z du trudnoci.
Fonacj wymaga napicia mini, ale nie wszystkich, tylko konkretnych, fonacyjnych. Czsto
ich napicie uzyskiwane jest poza nasz wol, wiele z tych mini odbiera bowiem impulsy
116
wegetatywnie. Napicie to moe si pojawi w sposb naturalny tylko wtedy, gdy pozostae
minie s cakowicie rozlunione. W przeciwnym razie mamy do czynienia z nakadaniem
si napi.
Przykad
Celem naszym jest jazda samochodem do przodu, ale nie wiedzie czemu, zacignlimy
rczny hamulec. Dodajemy gazu, ale samochd nie chce jecha. Prosimy nawet przyjaci, by
popchali. Po co? Wystarczyoby jedynie zwolni hamulec...
117
3. Szyja swobodna, rozluniona, ale jednoczenie aktywna, przygotowana do ruchu, np.
skrtu gow;
4. Minie barkw lune, ramiona i rce swobodne12;
5. Plecy nie napite, nie zgarbione, opatki oddalone od siebie;
6. Lekko napite minie brzucha i poladkw dla uzyskania estetycznego wygldu;
7. Uda i ydki rozlunione z jednoczesnym uczuciem stabilnego stania na obu nogach;
8. Stopy oparte ca powierzchni o podoe i jednakowo obcione13.
PAMITAJMY
Swobodna, prosta postawa jest warunkiem niezbdnym dla uzyskania waciwej pozycji
krtani oraz narzdw oddechowych i artykulacyjnych.
b) uchwa
Ruchy uchwy cile cz si z ruchami krtani i jzyka, ale przede wszystkim warunkuj
otwarcie ust. Swobodne opuszczenie uchwy powiksza przestrzenie rezonansowe jamy
ustnej, a take powoduje cakowite oswobodzenie wszystkich mini okolicznych (twarzy,
szyi, garda, jzyka, krtani i koci gnykowej).
Znaczenie uchwy dla poprawnej emisji czsto jest niedoceniane. Polecenie: otwrz usta",
wydaje si miesznie atwe. Ale gdy zastanowimy si, jak otworzy usta, okae si to
polecenie bardzo mao konkretne. Obserwujc rnych mwcw czy piewakw zauwaamy,
e jedni wcale ust nie otwieraj, inni - otwieraj je ponad miar, czsto czynic przy tym
mnstwo dziwnych ruchw. S tacy, ktrzy otwieraj usta mocno w gr, inni za rozcigaj
je intensywnie na boki. Czy jest zatem
118
jaki model poprawnego otwierania ust? Najprostsza odpowied brzmi: otwieraj usta luno,
naturalnie". Co to jednak znaczy? Gdy wyobraamy sobie rk, ktra ma znajdowa si w
lunej pozycji, zwykle nie mamy wtpliwoci, jak to ma wyglda. Powinna swobodnie
zwisa zaczepiona do korpusu przy pomocy stawu barkowego. Winna zwisa tak, by przy
poruszeniu wykonywaa niczym niekrpowane ruchy i znajdowaa si w stanie bezwadnoci.
Rka nie moe by ani podkurczona, ani przesadnie obniona. Moe si znajdowa tylko w
jednym pooeniu, wynikajcym z praw grawitacji.
Podobnie jest ze szczk doln (uchw). Zaczepiona jest ona w stawie skroniowo-
uchwowym i przy jego pomocy czy si z korpusem (tu - czaszk). Zatem powinna
swobodnie opa w d i tam si zatrzyma. To jest wanie optymalne otwarcie ust (por. rys.
24). Tak byoby w sytuacji, gdybymy zachowali naturalne prawa rzdzce prac mini w
naszym organizmie. Zwykle jednak tak nie jest. Jedn z podstawowych wad jest tzw.
szczkocisk, czyli stan, w ktrym uchwa i szczka grna pozostaj wzgldem siebie w
sytuacji naprenia. Czsto w szczkocisku naprenie jest tak wielkie, e zby grne i dolne
w czasie fonacji stykaj si ze sob. Co wwczas naley uczyni, by wyczu stan naturalnego
otwarcia? Moe znw warto skorzysta z wyobrae.
Przykad
Zmczony pasaer zasn w pocigu. pi, nie uwiadamiajc sobie, e jego uchwa opada
swobodnie, a usta pozostaj otwarte.
119
Gdyby ten stan udao nam si wyobrazi, znalibymy ju odpowied na pytanie: jak luno
otworzy usta?
Z obserwacji poczynionej na licznej grupie studentw, z ktrymi prowadziam zajcia z
emisji gosu, mog zaproponowa jeszcze jedn metod na uwiadomienie sobie naturalnego
otwarcia ust. Rce luno uoy na skroniach, tak by wyczu prac stawu skroniowo-
uchwowego. Prowadzc uchw mocno w d, zaobserwujemy, i w pewnym momencie
nastpuje wyczuwalny przeskok. uchwa rozwiera si ponad miar. Ustalmy pooenie
uchwy tu przed tym przeskokiem. Mierzc rozstaw szczk przy pomocy palcw, okae si,
e mieszcz si tu pionowo (na szeroko) dwa palce: wskazujcy i rodkowy. W takim
uoeniu mamy uchw naturalnie otwart. Czy lun, pozbawion sztywnoci? Nie zawsze.
Czsto mamy do czynienia z poczuciem napicia dolnej szczki, podczas gdy wedug
powyszych wyznacznikw powinna by luna. Dzieje si tak wwczas, gdy szczko-cisk
(bez wzgldu na zaawansowanie) przyzwyczai minie do stanu skurczu. Poprzez wiczenia
stan ten naley zmieni i doprowadzi do poczucia zupenej swobody.
Przykad
Na oddziale szpitalnym ley pacjent. Na skutek paraliu ma przykurcz prawej rki. Przez
kolejne dni przychodzi do niego rehabilitant. Maymi krokami udaje si pokona przykurcz.
By to osign, trzeba byo wielu wicze rozcigajcych, rozluniajcych. Czsto
dochodzeniu do sukcesu towarzyszyo poczucie napicia czy wrcz blu.
120
Zajcia emisji gosu. Dwie studentki. Jedna stoi przy lustrze i wiczy opuszczanie uchwy.
Gdy robi to zbyt mocno, ostrzegam j przed konsekwencjami, mwic artem: Niech Pani
uwaa, eby uchwa Pani nie wyskoczya z zawiasw". Wwczas obserwujca to druga
studentka opowiedziaa mi o swojej przygodzie z czasw nauki emisji w studium
nauczycielskim. Pani profesor wymagaa w fonacji moliwie jak najwikszego rozwarcia
szczk. A e uczennica bya pilna, to pilnie wiczya. W konsekwencji trafia na oddzia
chirurgii szczkowej, gdzie lekarz szynowa jej uchw, gdy tak j wywiczya", e
naturalny zawias w stawie uleg destrukcji. Pozostawmy to bez komentarza.
Przy otwieraniu ust naley uwaa, by uchwa nie wysuwaa si do przodu. Nie naley take
otwiera ust zbyt szeroko, trzeba zachowa naturaln form dla samogosek. Omwione
powyej prawida odnosz si do samogosek otwartych a, e, o. Nie wolno opuszczaniem
szczki przeciwdziaa ruchom arty-kulacyjnym jzyka, ktrego minie czsto unosz
szczk, np. w samogoskach i, y, u.
Pamitajmy
Blokada uchwy powoduje automatycznie zacisk krtani.
c) krta
W krtani znajduj si struny gosowe bdce rdem
dwiku. Ich praca regulowana jest przez orodkowy ukad
nerwowy. Jaki zatem wpyw moe mie krta na ksztatowanie
si dwiku? Wpywy s dwojakiego rodzaju:
1. minie krtani musz by utrzymane w takim pooeniu
i napiciu, by impulsy nerwowe mogy regulowa prac wi-
zade gosowych w niczym nie krpowany sposb. Czsto
zdarza si, e napita krta (potocznie zwana zamknit) -
by uzyska fonacyjny efekt - jest nadmiernie nadwerana.
Czsto - zbytecznie - nakada si na siebie praca innych
mini o odmiennym zakresie dziaania. To wanie tu bio-
121
r pocztek wszystkie patologie gosu wynikajce z nieprawidowej fonacji;
2. krta jest pooonym najbliej wizade gosowych rezonatorem. Jest to rezonator
zmiennoksztatny, zatem od tego, jak uksztatujemy krta, zalee bdzie barwa dwiku.
Najistotniejsze w pracy nad uoeniem krtani jest pozbawienie jej napi i tzw. otwarcie.
Dymy do stanu zupenego nieodczuwania krtani". Jeli w czasie fonacji odczuwamy
krta", uwiadamiamy sobie jej obecno, znaczy to, e popeniamy bdy. M. Fomiczew
pisze, e nie powinnimy odczuwa krtani, podobnie jak nie odczuwamy naszych oczu, jeli
nie s zmczone" (Fomiczew 1951, s. 141).
Otwarcie krtani to stan, w ktrym odczuwamy zupen swobod, nie ma adnych
intensywnych napi nie tylko w miniach krtani, ale take w miniach jzyka i garda. Jest
to stan zupenego rozlunienia. Przy otwarciu krtani kieszonki Morgagniego wyrwnuj swe
wgbienie, struny rzekome rozszerzaj si, a nagonia przechyla si silnie do przodu. Fale
gosowe rozchodzc si swobodnie, niczym
122
nie blokowane, uderzaj wprost w podniebienie na caej jego powierzchni oraz w tyln cian
gardzieli wywoujc wspdziaanie wszystkich nagoniowych komr rezonansowych. Taka
fonacja nie wymaga wysiku, powstay dwik jest nony i agodny. Gdy krta jest zacinita,
wizada rzekome i kieszonki Morgagniego zwaj si, stanowic dla fali dwikowej
znaczn blokad. Powstay w wyniku takiego uoenia krtani dwik jest zduszony,
wydobywany ze znacznym wysikiem, czsto przechodzi w krzyk.
W jaki sposb moemy sprawdzi, czy nasza krta jest zacinita? Krta w sposb
fizjologiczny zaciska si przy przeykaniu. Moemy sprawdzi ten stan, dotykajc palcem
mini umiejscowionych pod brod. Porwnajmy, czy w czasie mwienia czy piewania krta
zachowuje si identycznie. Jeli tak, znaczy to, e jest mocno zacinita. Take obserwacja w
lustrze wygldu szyi dostarczy nam wielu informacji. Prawidowo na szyi nie powinny
pojawia si adne napicia, muskulatura musi by zupenie spokojna. Jake czsto obserwuj
u pocztkujcych w nauce emisji sytuacj, gdy szyja tak bardzo jest cinita, e wrcz wida
napite yy i minie.
Trzeba uwaa, by krta na skutek nadmiernych napre nie bya zmczona. W takim stanie
naley unika fonowania. Prba nacisku", ktrej wynalazc by Gutzmann, pozwala
obiektywnie oceni stan krtani. W czasie piewania dugiego dwiku naciskamy agodnie na
chrzstk tarczow (u mczyzn - tzw. jabko Adama). Przy zdrowej, niezmczonej krtani,
gdy odsuniemy palec - usyszymy podwyszony dwik, ktry natychmiast powrci do
pierwotnej wysokoci. Przy problemach z krtani wyszy dwik bdzie trwa znacznie
duej, a gos z trudem powrci do stanu pierwotnego (Romaniszyn 1957, s. 32).
Krta fizjologicznie jest narzdem o duej ruchliwoci, wykorzystuje to w rnych
sytuacjach, np. w czasie poykania. W czasie fonacji powinna pozostawa w stanie
wzgldnego bezruchu. W gosie nieszkolonym krta wykonuje jednak zwy-
123
kle due ruchy, szczeglnie wtedy, gdy chcemy wydoby wyszy dwik. Wprawdzie w
rozdziale 2.1 czci I wykazalimy, e w czasie fonacji znajdujce si w krtani wizada
gosowe nie zmieniaj swej dugoci, to jednak wielu postpuje, jakby tak wanie byo.
Przykad
Pianista siedzi przy instrumencie. Fortepian stoi w miejscu jak wryty". By zagra dwiki w
rejestrze niskim (z lewej strony klawiatury) czy wysokim (ze strony prawej), nie przesuwa si
instrumentu. Grajcy przenosi rce, by zagra te dwiki. To nakazuje mu zdrowy rozsdek.
A jak zachowujemy si my w grze na naszym instrumencie? Dlaczego pozwalamy, by rdo
dwiku wykonywao bezsensowne ruchy w gr i w d?
Ruchy krtani trzeba bacznie kontrolowa. Pomocna bdzie tu luno uoona na szyi do,
ktra jest w stanie te ruchy wyczu. U mczyzn moemy to dodatkowo obserwowa,
ledzc zachowanie chrzstki tarczowej zwanej potocznie jabkiem Adama". Czsto w
momencie rozpoczcia fonacji chrzstka ta podnosi si ku grze. Naley tego szczeglnie
unika. Ruchy krtani w czasie fonacji s zbdne, poniewa obciaj minie dodatkow
prac, doprowadzajc w konsekwencji aparat fonacyjny do przecienia.
Przesunicia krtani blokujce prac wizade gosowych czsto wynikaj z usztywnienia
uchwy i napicia jzyka. Musimy pamita, e minie jzyka maj swe przyczepy na koci
gnykowej, ktrej ruchy s bezporednio przekazywane krtani. Czsto wzmoone napicie i
zwikszona praca mini krtani jest wynikiem nieudolnoci mini oddechowych14.
124
Bardzo istotna dla fonacji jest take umiejtno obniania krtani. Ta czynno, z
jednoczesnym wyprostowaniem jamy gardzieli oraz podstawy jzyka, ma wpyw na rezonans.
W jaki sposb moemy wypracowa otwarcie krtani? Najlepiej stan taki moemy uzyska
przez wyobraenie sobie pewnych dziaa. Gdy si czym zachwycamy lub czemu dziwimy,
towarzyszy nam wdech. Moemy wwczas zaobserwowa stan naturalnego otwarcia krtani.
Pojawia si jakby wraenie wewntrznej przestrzeni, lunego garda". Podobne doznania
towarzysz nam wwczas, gdy poczujemy w ustach obecno gorcego ziemniaka.
Wywoany w naturalny sposb odruch otwarcia krtani naley sobie uwiadomi, a nastpnie
trzeba w stan utrwala.
Za utrzymanie krtani w lunej formie odpowiadaj minie zewntrzne. Jeli s one
dostatecznie silne i elastyczne, s w stanie ograniczy ruchliwo krtani do minimum. A oto
propozycje dziaa majcych na celu wzmocnienie mini krtaniowych (Drobner 1994)15:
1. trening mini krtaniowych - podobny do treningu koczyn. W dziecistwie istnia trening
naturalny, dzieci mogy swobodnie korzysta z krtani, wykorzystujc jej ogromny gosowy
potencja. Z biegiem czasu rnego rodzaju zakazy i z pewnoci take wiadomo
niedoskonaoci wasnego gosu powoduj zaniechanie czynnoci krtaniowych i rozwj krtani
staje si nieporwnywalnie sabszy ni caego organizmu. Zdarzaj si kandydaci na studia
pedagogiczno--muzyczne, ktrzy jeszcze nie piewali (?!). Celem treningu jest nadrobienie
brakw wynikajcych z zaniechania penej aktywnoci krtani, wzmocnienie mini
krtaniowych, a nawet przyrost ich masy. wiczenia najpierw trzeba wykonywa bezgonie,
typowo gimnastycznie, potem take fona-cyjnie;
125
2. trening ideomotoryczny - szczeglnie przydatny w okresie, kiedy przymusowo trzeba
milcze16. Przez intensywne wyobraanie sobie czynnoci ruchowych mona wzbudzi w
miniach zmiany potencjaw bioelektrycznych. Rnica potencjaw w dziaaniu i w
wyobraeniu bdzie jedynie w ich nateniu (efekt Carpentera).
Pomocniczo na prac krtani wpywa praca innych narzdw, a w szczeglnoci narzdw
artykulacyjnych. Krta jest bowiem cile powizana przez minie z uchw, mikkim
podniebieniem, a przede wszystkim z jzykiem. Elementy te poczone s ze sob jak tryby w
mechanizmie zegara.
PAMITAJMY
Nie mwimy krtani, lecz przez krta. Swobodna krta jako podstawowy warunek poprawnej
fonacji musi sta si nawykiem.
d) jzyk
Jzyk, gdy stoi w gardle niczym koek, uniemoliwia swobodny przepyw fali dwikowej.
Ponadto jego nasada (czyli korze) przy pomocy pocze miniowych przenosi napicie
jzyka na gardo i dalej na krta, zakcajc bardzo proces fonacji. Zatem jako kolejny z
priorytetw w nauce poprawnej fonacji trzeba uzna opanowanie umiejtnoci trzymania
jzyka luno, bez usztywnienia i napre.
I tym razem banalne polecenie okazuje si niezwykle trudne. Jzyk ma lee luno, czyli
ksztatem przypomina patek ry. Ma spoczywa swobodnie na dnie jamy ustnej i dotyka
kocem dolnych przednich zbw. Tylko wwczas bdzie uoony poprawnie. Nie moe
wywija si ku grze ani wybrzusza (por. rys. 32).
PAMITAJMY
Pozbawiony napi jzyk gwarantuje nam otwarcie krtani, doskonay rezonans i poprawno
artykulacyjn.
Wedug Pestalozziego - szwajcarskiego nauczyciela piewu.
127
e) podniebienie mikkie
wiczc, dla uzyskania otwarcia krtani, odruch zdziwienia czy zachwytu zapewne
zauwaylimy, e mikkie podniebienie unosi si do gry. Te dwie czynnoci cile cz si
ze sob i wzajemnie warunkuj. Unoszenie mikkiego podniebienia ma zwizek jeszcze z
innymi dziaaniami, przede wszystkim z podparciem oddechowym i z uzyskaniem
odpowiedniej barwy dwiku. Zajmuje zatem w pracy nad gosem bardzo wane miejsce.
Jeli odruchy zdziwienia czy zachwytu nie daj jasnoci co do ukadu podniebienia, warto
zajrze w lustrze do jamy ustnej. Co widzimy? adnie wypracowany jzyk, ktry spoczywa
jak patek ry, i to wszystko. Ale my chcemy ujrze jeszcze tyln cian rodkowego garda i
w tym co nam przeszkadza. To wanie lece mikkie podniebienie, ktre dla poprawnej
fonacji stale powinno by napite (!), uniesione do gry i wysmuklone. W czasie ziewania
fizjologicznie mikkie podniebienie unosi si do gry, zamykajc przejcie do jamy nosowej i
tworzc w grnej czci jamy ustnej kopu. Moe wzbudzajc naturalny odruch ziewania w
jego pocztkowej fazie uda nam si uchwyci poprawne pooenie mikkiego podniebienia.
Take gdy szczerze si miejemy, wraz z ruchami przepony podskakuje" ku grze mikkie
podniebienie.
Obserwujc prac mikkiego podniebienia w lusterku zauwaymy, e w pewnym momencie
unosi si ono tak wysoko, e przestaje styka si z jzykiem i otwiera nam widok na tyln
cian. Teraz trzeba wypracowa aktywno tego narzdu, by pniej w pracy nad oddechem
czy rezonansem stanowia ona klucz otwierajcy wiele emisyjnych zakamarkw (por. rys.
32).
PAMITAJMY
Elastyczno mikkiego podniebienia pomoe nam w poprawnym oddychaniu i nada naszym
dwikom blask i si.
128
- Ramiona trzymaj luno, gow prosto i nie zadzieraj jej ku grze!
- wiczenia rozluniajce, rozgrzewajce i rozcigajce s kluczem do oswobodzenia ciaa z
napi.
- adnej fonacyjnej czynnoci nie wolno zaczyna ani wykonywa bez koordynacji i
synchronizacji pracy mini.
- uchwa ma opada si swego ciaru, a nie na skutek zamierzonego dziaania.
- Krta nie moe si chwia w czasie fonacji, unosi si i opada. Musi zachowa stabilne
pooenie. Ten element techniki fonacyjnej musi sta si nawykiem.
- Koniecznie odczuwaj zupen swobod, adnych intensywnych napi w miniach krtani,
jzyka czy garda.
- Gdy odczuwasz krta - koniecznie przerwij wiczenia i zastanw si, gdzie popeniasz
bd! Nie udawaj, e nie ma problemu. Trzeba samemu szuka przyczyny i zlikwidowa
miejsce blokady.
- Z obawy przed szkodliwymi naduyciami czy przecianiem nadmiern prac w
wiczeniach z gosem wskazana jest ostrono. Forsowanie gosu zawsze koczy si le.
129
4. WICZENIA FONACYJNE
Omawiane narzdy, tj. uchwa, krta, jzyk i mikkie podniebienie, bior aktywny udzia nie
tylko w fazie fonacji, ale take w uzyskiwaniu rezonansu i w dziaaniach artykulacyjnych. W
kolejnych rozdziaach pojawi si odpowiednie wiczenia w celu wypracowania tych
zagadnie. Aktualnie koncentrujemy si na zagadnieniu elementarnym, czyli odpowiednim
uoeniu i otwarciu aparatu gosowego w celu przystpienia do fonacji.
wiczenia te s w praktyce wiczeniami mini, ktre ksztatuj jam ustn, gardo i krta.
Ich usprawnienie, a czsto wrcz odblokowanie, pozwala nam w konsekwencji na poprawn
fonacj.
W pierwszym etapie pracy wiczenia fonacyjne przeprowadza bdziemy na samogosce a,
gdy najlepiej nadaje si ona do kontroli wzrokowej17. W dalszej kolejnoci pracowa naley
na pozostaych samogoskach: w kolejnoci e, o, i, y, u.
Pocztkowo wiczenia przeprowadzamy bezgosowo (szeptem). Szczeglnie dotyczy to osb
z duymi napiciami miniowymi. Czsto s one nawykowe i impuls mzgowy do
wydobycia dwiku powoduje automatyczne blokowanie mini. Ponadto minie s zbyt
sabe i mao ruchliwe, by mogy utrzyma wymagany ksztat w czasie rzeczywistej fonacji.
wiczenia bezgosowe ksztatuj sam ukad aparatu gosowego, ucz nas jakby trzymania
instrumentu". Ich poprawno warunkuje szybkie postpy w dalszych etapach nauki. Dymy
do wypracowania nawykw: lunego opuszczania szczki, swobodnego uoenia jzyka,
uniesienia mikkiego podniebienia. Metoda bezgosowa jest metod bezpieczn, nie naraa
narzdu gosowego na szkodliwe napicia.
W pracy nad ustawieniem aparatu gosowego najlepsz kontrol zapewnia nam lustro, w
ktrym obserwujemy nasze dziaa-
130
ni. Celem naszym jest takie wypracowanie mini, by wiadomie mona byo sterowa ich
prac ju bez kontroli wzrokowej.
1) wiczenia rozluniajce:
a) rozlunienie mini karku przez wykonywanie obrotw gowy;
b) rozlunienie mini ramion i barkw przez wymachiwanie i obroty rk;
c) rozlunienie jzyka i szczki:
- zaczerpnij swobodnie powietrza, podczas wydechu otwrz szeroko usta, wystaw jzyk,
napnij mocno minie twarzy i garda, po wydechu wcignij jzyk, zamknij usta, nie zaciskaj
szczk, rozlunij napicie, odczuj swobod i rozlunienie.
2. wiczenia uchwy:
a) obnia uchw przy zamknitych ustach;
b) wymawiajc sylab da, opuci luno18 uchw, przez chwil utrzyma j w dolnym
pooeniu (szczeglnie naley zwrci uwag na uwolnienie szczki od jakichkolwiek
napre). uchwa musi opada swobodnie, tak jak swobodnie opada rka;
c) wykonujc ruchy uchwy w bok (w celu jej rozlunienia), podnosi uchw do gry;
d) opuszczajc uchw obserwujemy, by wargi nie byy naprone i eby ich ksztat by
naturalny. W uoeniu warg take dymy do swobody i rozlunienia;
e) po opuszczeniu szczki wedug powyszych zasad, nie zmieniajc ksztatu warg,
wymawiamy szeptem goski: a, e, o .
18 Luno, tj. wedug zasad opisanych w czci II, rozdz. 3c. 19 Nie naley w tym wiczeniu
zwaa na niezupenie naturaln barw samogosek.
131
Brak zmian w ukadzie ust wymusza wwczas aktywno
mini jzyka.
Czasami wiczcy nie jest w stanie sam oceni, czy jego uchwa zachowuje si swobodnie.
Dotyczy to w szczeglnoci osb, ktre maj zaawansowany szczkocisk. Pomocne jest
wwczas wiczenie sprawdzajce. Jako rekwizyt do wiczenia naley przygotowa kawaek
marchewki bd korek przycity na wysoko dwch palcw20 (naleyte otwarcie ust). Po
otwarciu uchwy naley zablokowa moliwo ruchu uchwy przez woenie midzy zby
marchewki. Nastpnie naley moliwie jak najwyraniej czyta gono tekst przez okoo 5
minut. Nastpnie wyj blokad i przystpi do ponownego czytania tego samego tekstu. Jeli
w pocztkowym momencie odczujemy znaczn rnic (swobod) w sposobie czytania,
oznacza to, e mamy wad szczkocisku. wiczenie to moemy stosowa jako
rehabilitacyjne przy stwierdzeniu powyszej wady.
W czasie poprawnej fonacji na samogoskach a, o i e uchwa powinna opada swobodnie.
Mona to kontrolowa w czasie fonacji, badajc rozwarcie szczk za pomoc dwch palcw.
3) wiczenia krtani21:
a) przy zamknitych ustach obnia i unosi krta;
b) wymawia rne samogoski kontrolujc bezruch krtani;
c) wiczy tzw. wdech samogoskowy (przy wdechu wewntrzne szeptanie samogosek: a lub
e, potem take innych), przez dziaanie nietypowe, traci si ewentualne zaciski22
(Romaniszyn 1957, s. 62).
20 Nie zalecam trzymania palcw, bo czasami naprenia uchwy s tak wielkie, e grozi to
odczuciem blu w palcach.
21 Naley je przeprowadza kontrolujc dotykowo prac krtani przez luny dotyk doni.
22 Szczeglnie polecane dla szybkiego uwalniania muskulatury garda i krtani od skurczw.
132
4) wiczenia jzyka:
a) wiczy wygicie jzyka w gr i w d, naprzemiennie wy-brzuszajc go i ukadajc jak
patek ry";
b) wiczy odblokowanie jzyka przejawiajce si w jego napronych ruchach. Naley
uwaa, gdy czsto swoboda jednej czci jzyka wywouje naprenie innej. Celem
wiczenia jest uzyskanie swobodnie lecego na dnie jamy ustnej jzyka;
c) dla uzyskania swobody i waciwej pozycji jzyka szczeglnie polecane jest wiczenie na
samogosce y (jzyk naturalnie si spaszcza, przesuwa do przodu, a na powierzchni tworzy
si jakby rowek).
5. wiczenia
mikkiego
podniebienia:
a) wypracowa odruch unoszenia mikkiego podniebienia przez wyobraenie: -
ziewania25, - miechu z otwartymi ustami;
b) wydua w czasie czynno trzymania uniesionego mikkiego podniebienia.
6) wiczenia caociowe:
opuszcza uchw z jednoczesnym unoszeniem mikkiego podniebienia i poprawnym
uoeniem jzyka. wiczenie to przeprowadza na wdechu przez usta, pomocniczo
korzystajc z wyobrae: zdziwienia i zachwytu.
Powysze wiczenia musz by systematycznie powtarzane i trenowane do momentu, gdy
uzyskamy zupen swobod
23 Naladowanie odruchu ziewania uatwia obnienie krtani; trzeba jednak pamita, aby
prby naladowania nie zmieniy si w rzeczywiste ziewanie, ktre powoduje zamknicie
garda tyln czci jzyka i naprenie mini garda i szyi.
133
w ich wykonywaniu i gdy bdziemy mogli przeprowadzi nastpujce wiczenie
sprawdzajce: opuci luno uchw, unie mikkie podniebienie, jzyk uoy luno,
swobodnie opierajc go o przednie dolne zby, otworzy gardo i obniy krta. W takiej
pozycji oddycha swobodnie przez usta. Stan bezwzgldnego spokoju i rozlunienia utrzyma
przynajmniej przez okoo minut.
134
5. ODDYCHANIE
Niezalenie od tego, jak teori powstawania dwiku bierze si pod uwag, oddech jest
istotnym warunkiem dla zaistnienia prawidowej fonacji. Oddychanie dla poprawnej fonacji
ma wrcz znaczenie podstawowe. S w tym wzgldzie zgodne wszystkie metody nauki emisji
gosu.
Po uzyskaniu poprawnie otwartego i uoonego do fonacji aparatu gosowego mona
przystpi do wydobycia dwiku24, a to zwizane jest ju cile z oddechem. Pod wpywem
wydychanego powietrza wizada gosowe pobudzane s do drga.
Oddech w czasie fonacji jest oddechem dynamicznym. Najlepszy jest oddech caociowy,
czyli brzuszno-przeponowo--ebrowy25. W innych typach oddychania zwykle dochodzi do
nadmiernego i nienaturalnego naprenia poszczeglnych grup miniowych. Najlepszy
oddech to ten, ktry rwnomiernie wykorzystuje ca objto puc, nie wywoujc przy tym
zbdnych usztywnie. Wyszoci oddechu caociowego nad pozostaymi typami oddychania
dowodzi take porwnanie pojemnoci puc (Bregy 1974, s. 54):
135
Poprawny oddech wykorzystywany w emisji gosu to oddech swobodny i elastyczny. Oddech
taki wypywa z oddechu fizjologicznego.
Podstaw w pracy nad oddechem jest spokj ciaa i pozbawienie korpusu wszelkich napi.
Minie musz by wolne od napre, gdy w przeciwnym razie znacznie utrudniona jest ich
praca.
Naley sobie jednak uwiadomi, e spokj ciaa oraz elastyczno mini oddechowych to
nie to samo, co bierno i bezwad.
Dla fonacji istotn cech oddechu jest dugo wydechu. Czas trwania wydechu bezporednio
przekada si na czas fonacji. Pozornie wydaje si, e dugo wydechu zalee bdzie od
pojemnoci puc. Jest to istotna zaleno, ale znacznie waniejsza jest umiejtno
ekonomicznego wykorzystywania powietrza. Wedug wspczesnych bada zuycie
powietrza w czasie fonacji wynosi zaledwie 40-90 cm3/sek. dla gosw wysokich, za do 120
dla gosw niskich. Przy takim dozowaniu oddechu (...) moliwa jest nieprzerwana fonacja do
50 sekund, po czym w pucach pozostaje jeszcze niewielka rezerwa wydechowa" (Drobner
1986, s. 171). Mniej istotne jest zatem, ile mamy w pucach powietrza, lecz jak nim
dysponujemy. Z oddechem jest podobnie jak z balonem. Wypeniony powietrzem traci je
bardzo dugo, gdy powietrze wydostaje si przez malek szczelin, lecz gdy go otworzymy,
powietrze ujdzie przez krtki moment.
Co zrobi, by jak najlepiej oddycha?
a)wdech
Istot wdechu jest wprowadzenie powietrza do puc. Wiele osb oddycha szczytowo,
wykorzystujc zaledwie niewielk cz przestrzeni oddechowej. Przez umiejtne
wiczenia26 naley opanowa tak zdolno operowania miniami wde-
136
chowymi, by uzyska napenienie powietrzem jak najwikszej czci klatki piersiowej. W
tym celu naley wiadomie prowadzi powietrze od najniszych przestrzeni klatki piersiowej,
nastpnie poszerzy jej rodek, a na kocu uzupeni powietrzem przestrzenie w okolicy
obojczykowej. Wdech caociowy nie wyrnia adnej grupy mini oddechowych. W
wyniku wdechu caociowego klatka piersiowa przybiera optymalny ksztat.
W jaki sposb moemy taki wdech wypracowa? Nasze dziaanie, jak wykazalimy w
pierwszej czci w rozdziale powiconym oddychaniu27, polega ma nie na wciganiu
powietrza, lecz na powikszeniu objtoci klatki piersiowej tak, by zgodnie z zasad
wyrwnywania cinie powietrze do puc byo zassane z zewntrz.
PRzykad
Z mokrej gbki chcemy wycisn wod. ciskamy j zatem solidnie i w konsekwencji
znaczn cz wody zdoamy usun. Chcc, by nabraa wody ponownie, moemy
wprowadzi wod do wntrza gbki np. za pomoc strzykawki. A/e o ile prociej i
skuteczniej byoby trzymajc gbk zanurzon w wodzie po prostu uwolni j z ucisku.
Rka ciskajca gbk to klatka piersiowa ciskajca puca28. Gdy usuniemy zacisk
(rozsuniemy ebra), stworzymy warunki, by w sposb swobodny powietrze weszo do puc
tak, jak woda wchodzi do gbki. Waciwa praca mini wdechowych polega wic na
rozszerzeniu klatki piersiowej we wszystkich kierunkach, czyli w podunym, poprzecznym i
przednio--tylnym, przy jednoczesnym unieruchomieniu jej grnej, obojczykowej czci. W
powikszaniu objtoci puc najwiksze znaczenie maj minie ebrowe i przepona. W
czasie wdechu ebra rozsuwaj si na bok, jednoczenie przepona obnia si (por. rys. 19).
Na ruchy przepony nie mamy wprawdzie bezpo-
137
rednio wpywu (przepona nie ma zakocze nerww czucia gbokiego i nie moe by
wiadomie przez nas kontrolowana), moemy jednak porednio znacznie zwikszy jej udzia
w procesie oddychania. W tym celu wiadomie rozszerzamy dolne ebra, do ktrych
przepona jest przyczepiona. Podczas przesuwania si przepony w d mona zaobserwowa
ucisk na trzewia i czsto nieznaczne wysuwanie si ciany brzusznej do przodu. W swojej
pracy dydaktycznej zauwaam, e wiele osb, pracujc nad obnianiem przepony, nadmiernie
wysuwa brzuch. Czynno ta staje si u nich dziaaniem celowym, a nie wynikiem pracy
przepony. Powoduje to niepotrzebne usztywnienie mini brzucha.
Trzeba dba o to, by opisane wyej czynnoci nie czyy si z napiciem ciaa. Jest to bardzo
wane, gdy decyduje o poprawnoci wdechu. Opisane czynnoci daj uczucie lekkoci i
swobody w caym ciele oraz gotowoci do dziaania.
Wdech wykonujemy przy otwartych ustach. Powinien by szybki, bezszmerowy29, gboki.
Nie moe by jednak przesady w pobieraniu powietrza. Zbyt duo powietrza usztywnia
oddech, dlatego trzeba wyczu indywidualnie odpowiedni gboko oddechu. Wdech nie
moe nas pozbawi swobody i elastycznoci.
Czasami bardzo trudno jest uruchomi dolne ebra do czynnoci rozszerzania si na boki.
Znacznie czciej ebra poruszaj si w kierunku pionowym, jednak dla poprawnej fonacji
nie jest to kierunek podany. By uruchomi ebra do pracy w kierunku poziomym, potrzebne
bd wyobraenia czynnoci, w ktrych aktywizuj si minie:
- naturalny miech,
- zaparcie si i podnoszenie ciaru,
- wchodzenie do zimnej wody.
Dobre rezultaty daje mechaniczne nacinicie przez drug osob dolnych eber w kierunku do
138
rodka. Dziaanie to wyzwala w naturalny sposb napicie przeciwdziaajce zapadaniu si
eber i utrzymuje aktywno mini wdechowych (dziaajcych na zewntrz). S to czynnoci
inicjujce prac eber. Po wiadomym odczuciu pracy mini wdechowych naley te
czynnoci wypracowa.
PAMITAJMY
Wzi wdech" oznacza nastpujce czynnoci: przy otwartych ustach rozszerzy dolne ebra
tak, by powietrze zostao zassane z zewntrz zgodnie z prawem fizyki o wyrwnywaniu
cinie. Mylimy o oddechu jak o synonimie radoci, daje to nam swobod w caym ukadzie
oddechowym: od podbrzusza a do krtani.
b) wydech
Po wymianie gazowej w pucach powietrze w czasie wyde-chu zostaje usunite na zewntrz.
Pokonuje ono t sam drog jak przy wdechu, tylko w przeciwnym kierunku. W czasie
oddychania statycznego fazy: wdechowa i wydechowa, trwaj tyle samo czasu, a minie
dziaaj w logiczny sposb, tzn. w czasie wdechu dziaaj minie wdechowe, a w czasie
wydechu - wydechowe. W oddychaniu dynamicznym (wykorzystywanym w czasie fonacji)
stosunek wdechu do wydechu znacznie si zmienia30. Dymy do moliwie najduszego
wydechu przy najkrtszym wdechu. W zwizku z tym naturalna praca mini oddechowych
ulega zmianie. Istot dynamicznego wydechu jest podparcie oddechowe.
139
c) podparcie oddechowe (appoggio)
Jak pisze Aleksandra Mitrynowicz-Modrzejewska, podparcie oddechowe jest aktem
wyjtkowym i nie przypomina adnej innej czynnoci ruchowej czowieka" (Mitrynowicz-
Modrzejewska 1974, s. 140). Jego celem jest wyduenie fazy wydechowej. Aby to uzyska,
konieczne jest wypracowanie moliwoci kontroli wydychanego powietrza. Puca jako organ
oddechowy zachowuj si biernie, natomiast aktywne s minie oddechowe. To od ich
dziaania zaley, w jaki sposb ukad oddechowy wydali zuyte powietrze.
W jaki sposb mona spowolni faz wydechu? Co robi, by nie dopuci do usunicia
znacznej czci powietrza z puc w sposb niekontrolowany? (przypomnijmy porwnanie z
balonem).
Widocznym objawem wydechu jest zapadanie si klatki piersiowej. Im szybciej klatka
piersiowa zmniejszy sw objto, tym szybciej zawarte w niej powietrze zostanie usunite.
By spowolni faz wydechu, trzeba moliwie jak najduej utrzymywa klatk piersiow w
rozszerzeniu, czyli tak jak przy wdechu. I to jest wanie akt wyjtkowy", bowiem by taki
stan osign, jednoczenie musz zachowa sw aktywno zarwno minie wdechowe
(poszerzajce rozmiary klatki piersiowej) jak i wydechowe (zmniejszajce rozmiary klatki
piersiowej), a wic minie - ze swej natury - dziaajce antagoni-stycznie".
Podparcie oddechowe polega w swej istocie na moliwie dugim utrzymaniu aparatu
oddechowego w pozycji wdechowej. By minie wydechowe nie przejy aktywnoci w
sposb niekontrolowany, cay czas trzeba utrzymywa minie wdechowe w fazie
aktywnoci. Minie te musz stawia opr miniom wydechowym. wiadomie
kontrolujemy wic prac mini napinajcych dolne ebra (w konsekwencji take przepon).
Minie te przeciwdziaaj wydechowi, kontroluj go i hamuj (por. rys. 33). Jak pisze
Elssner, podparcie oddechowe jest zatrzymaniem sytuacji, w ktrej muskulatura wdechowa
przeciwstawia si zapadaniu zbiornika powietrza (Elssner
140
1996). Minie wdechowe dziaaj tu jak sznurek we wspomnianym przykadzie z balonem.
Przy takim ustawieniu powietrze opuszcza puca wolno pod optymalnym cinieniem. Brak
podparcia powoduje za natychmiastowe zwikszenie si cinienia podgoniowego, w
wyniku czego powietrze ucieka z nadmiern szybkoci, ze szkod dla jakoci dwiku i
dugoci wydechu.
Do pracy nad podparciem oddechowym moemy przej dopiero wwczas, gdy w czasie
wdechu potrafimy luno rozszerza ebra.
Przejdmy zatem do opisu poszczeglnych czynnoci:
- rozszerzy ebra;
- zatrzyma oddech na krtki moment. Jest to uczucie podobne do tego, jakie towarzyszy nam
przy wejciu do lodowatej wody (tu moemy podpatrze natur i zaobserwowa, jak si
zachowuj minie oddechowe); - trzymajc rozszerzone ebra swobodnie wypuszcza
powietrze.
W czasie wydechu kontrolujemy stan dolnych eber: cay czas musz one pozostawa w
pozycji wdechowej. Wydech popynie sam z siebie, nie starajmy si powietrza wydmuchi-
141
wa31. To wanie minie wdechowe spowoduj, e mimo naturalnej utraty przez przepon
napicia i przesuwania si ku grze (a tym samym wydychania powietrza) klatka piersiowa
nie zapadnie si.
W odczuciu podparcia oddechowego pomocne bd dwa stany naturalne: kaszel i kichnicie.
W obu - wystpuje ono z du sil, lecz przez bardzo krtki czas, wrcz jako impuls.
Wypracowanie podparcia oddechowego jest trudne i wymaga wielu wicze. atwo mona
wypaczy zasady i doprowadzi do sytuacji, gdy wydychane powietrze stanie si przyczyn
zaburze w czynnoci aparatu gosowego. Przede wszystkim tu take (podobnie jak w
opisywanych wczeniej czynnociach fonacyjnych) podstawowym zaoeniem jest
zachowanie swobody i elastycznoci mini.
Jak pisze Wiktor Bregy, warunkiem osignicia tej elastycznoci [przy podparciu
oddechowym] jest pene rozlunienie mini wydechowych a do stanu normalnego tonusu32
w czasie trwania fazy wydechowej. Fizjologia uczy, i wydajno siowa minia uzaleniona
jest od stopnia jego sprystoci, t za osiga si poprzez rozlunienie wkien
miniowych" (Bregy 1974, s. 69).
Nadmierne napicia jest czasami nawet trudno dostrzec. Dlatego trzeba bacznie si
obserwowa. Stale kontrolujemy minie wdechowe i pozycj dwiku33. Trzeba troch
zaufa naturze i pozwoli naturalnie dziaa miniom wydechowym34.
W podparciu oddechowym bardzo wanym elementem jest kontrola cinienia wypuszczanego
powietrza.
Posumy si przykadem:
Klasa w szkole muzycznej. May skrzypek bardzo chce, aby jego skrzypce zabrzmiay jak
najgoniej. Mocno przyciska smyczek do strun, lecz o dziwo! Zamiast goniej, dwiki
zabrzmiay tak, jakby kto przesuwa szaf.
143
Dlaczego tak si stao? Jako dwiku zaley od swobody drgania rda dwiku. Smyczek
zbyt mocno pocignity spowoduje dwik stiumiony. Podobnie jest z oddechem - nie moe
przeszkadza, ma tylko pobudzi struny gosowe do drga.
Swobodna praca mini wydechowych kontrolowana napiciem
Sala koncertowa. Recital fortepianowy. Pianista kania si, lecz zamiast zasi do
instrumentu wychodzi, a po chwili wraca, cignc za sob wielk pierzyn. Pakule /q do
korpusu fortepianu, na struny. Odetchn z ulg - teraz instrument /esf ;u gotowy do gry.
Szaleniec -powie kady. Rzeczywicie. A my? Czy nie czynimy podobnie z naszym
instrumentem, zatykalc krta jzykiem jak pierzyn?
Na nurtujce nas zapewne pytanie: Co zrobi, by uzyska rezonans gowowy? - odpowied
tak naprawd ju znamy. Zadba o rezonans gowowy, to znaczy otworzy aparat gosowy i
ustawi poszczeglne jego elementy tak, by fala dwikowa z krtani moga ulec znacznemu
wzmocnieniu w rezonatorach nasady. Jeli rozlunilimy krta i gardo, potrafimy swobodnie
ukada jzyk, luno wadamy uchw i utrzymujemy napite mikkie podniebienie, to w
sposb naturalny w naszej fonacji pojawi si rezonans gowowy. Napicie i podniesienie
podniebienia mikkiego oraz opuszczenie korzenia jzyka otwiera krta i jam garda,
stwarzajc optymalne warunki dla kulicie rozchodzcej si z goni fali dwikowej.
Dodatkowo
75
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
wspomaga to swobodny wdech, ktry sprzyja uzyskaniu uczucia wewntrznej
przestrzennoci. Taki ukad poszczeglnych narzdw pozwoli w sposb naturalny skierowa
fal akustyczn na twarde podniebienie, co spowoduje dalsze rozchodzenie si drga na koci
czaszki39. Odbita od twardego podniebienia fala dwikowa dotrze do przestrzeni zatok
przyno-sowych, a to zadecyduje o nonoci i dwicznoci dwiku. W uzyskaniu rezonansu
gowowego szczeglnego znaczenia nabieraj take koci podstawy czaszki, twarzy oraz
zatok. Odbijanie si fali dwikowej w jamie ustnej jest hamowane przez tkank miniow
(mikkie podniebienie, policzki, jzyk) oraz bon luzow. Przez umiejtne ustawienie
poszczeglnych narzdw mona nada fali dwikowej waciwy kierunek i skoncentrowa
j na twardym podniebieniu, przy przednich grnych zbach oraz na wargach (por. rys. 35).
Rys. 35. Miejsce odczucia dwiku:
a),
b) waciwe, c) niewaciwe (cyt. za Sobierajska 1972)
Funkcj twardego podniebienia porwna mona do podstawka w skrzypcach. Jest to cz
instrumentu, na ktrej opieraj si drgajce struny. Podstawek dwiema nkami opiera si o
korpus rezonansowy instrumentu. Przez podstawek drgania przenosz si na pyt wierzchni,
za przez keczek (tzw. dusz) umieszczony wewntrz korpusu na jego pyt spodni.
Rezonans
157
Istniej rne metody uzyskiwania i wypracowywania rezonansu gowowego. Trzeba si
zdecydowanie przeciwstawi tym, ktre pobudzaj rezonans przez forsowanie dwiku lub
inne nienaturalne czynnoci. Mona wprawdzie w taki sposb odczu zjawisko rezonowania,
np. w jamie nosowej, ale rzadko zaowocuje to poprawn fonacj. Jak pisze Halina
Sobierajska, taki rezonans nie posiada wartoci i jest szkodliwy dla gosu, gdy dwik
czynic zudne wraenie wielkoci, w istocie jest uzyskany wysikiem mini, garda i krtani"
(Sobierajska 1970,
s. 66).
W naszej metodzie pracy przyjmujemy za Franzisk Mar-tienssen-Lohmann zasad, e im
cichsze i swobodniejsze wiczenie rezonansowe, tym lepiej odczuwa si istot drgania i
przestrzeni wibracyjnej. Rezonansu nie wolno popdza, tzn. pcha szerokim strumieniem
powietrza (Martienssen-Loh-mann 1953, s. 65).
W pracy nad rezonansem gowowym czsto wykorzystuje si mormorando. Jest to sposb
piewania z zamknitymi ustami najczciej na spgoskach: n, lub m. atwo przy takim
wiczeniu o bd, o wadliw wymow, przy ktrej krta i gardo ulegaj zaciskowi. Trzeba
pamita, e taka wymowa jest bar-
a)
Rys. 36. Ukad aparatu gosowego przy mormorando: a) prawidowy, b) nieprawidowy
b)
158
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
Rezonans
dzo niebezpieczna dla gosu. W czasie piewania mormorando (szczeglnie na gosce m)
jzyk i podniebienie mikkie musz by od siebie oddalone (por. rys. 36).
Rezonans na jest wikszy ni na n czy m. W momencie artykulacji jzyk blokuje fal
dwikow, kierujc j na twarde podniebienie i dalej do zatok przynosowych. Podobnie
pomocne w uzyskaniu rezonansu s spgoski / i w. Franziska Martienssen-Lohmann uwaa,
e jeeli wymowa spgosek dwicznych nie wie si ze zweniem gardzieli, to staj si
one jednym z najwaniejszych rodkw pracy nad rezonansem" (Martienssen-Lohmann 1953,
s. 63).
Rezonans gowowy zawsze towarzyszy poprawnie fonowa-nym dwikom o wyszej
czstotliwoci. Wraz z obnianiem si wysokoci emitowanego dwiku nie wystarcza ju
samo wzmacnianie w rezonatorach nasady, konieczne staje si uaktywnienie rezonatorw
znajdujcych si poniej goni. Pojawia si wwczas rezonans piersiowy. Dwik jest
penowartociowy wwczas, gdy czy oba rezonanse - piersiowy i gowowy.
W czasie mowy wykorzystujemy dwiki niskie i rednie pod wzgldem wysokoci. Czsto
s one pozbawione rezonansu gowowego, nie maj wic naturalnej nonoci, brzmi gucho,
s stumione. Suchacz ma wraenie, jakby wychodziy gboko z krtani. Jednak mwca ma
zgoa inne wraenia, dla niego taki dwik jest nony, brzmicy i gony. Skd taka
rozbieno? Pozbawiony rezonansu gowowego dwik (najczciej powstay przy
wycofanym jzyku i zacinitej krtani) przechodzi przez trbk Eustachiusza do narzdu
suchu, stwarzajc subiektywne wraenie swej potgi i blasku.
PAMITAJMY
Jzyk i podniebienie mikkie speniaj ca prac w zakresie rezonansu" (Lilii
Lehmann)40.
W jzyku polskim przewaaj goski ustne, przy fonacji ktrych fala dwikowa nie
przedostaje si do jamy nosowej. Przy pomocy zwieracza gardowego oraz mikkiego
podniebienia dochodzi do cakowitego zamknicia przejcia z jamy ustnej do jamy
nosowej41. Przy fonacji gosek zwanych nosowymi (samogoski: i oraz spgoski: m, n i
n) nastpuje swobodne przejcie fali akustycznej do jamy nosowej. Przez to uzyskuj one
zabarwienie nosowe. Jeli zabarwienie nosowe pojawia si przy fonacji gosek ustnych,
uznaje si to za wad zwan noso-waniem. Najczciej jest ono skutkiem niedostatecznego
zwarcia piercienia miniowego, a tym samym braku cakowitego odcicia dopywu
powietrza do jamy nosowej.
Nosowanie wynika czsto z niedbaej artykulacji, z naladownictwa bd zego
przyzwyczajenia. Pojawia si czasami przy bdnym wypracowywaniu rezonansu
gowowego. Czsto no-sowanie nie wynika z bdw w pracy nad rezonansem czy
artykulacj, lecz ley jakby w naturze gosu". Moe by wynikiem zaburze anatomicznych
bd zmian chorobowych (np. katar)42.
By rozpozna, czy w czasie fonacji nosujemy, moemy przeprowadzi rne prby:
prba Gutzmanna polegajca na naprzemiennym wymawianiu samogosek: ai. W tym
czasie uciskamy i zwalniamy skrzydeka nosa. Jeli wymawiamy prawidowo, tj. bez
nosowania, nie zauwaamy rnicy w barwie obu samogosek. Przy nosowaniu znacznie
zmienia si brzmienie samogoski z, barwa jest ciemniejsza, a w jamie nosa wyczuwa si
drgania;
zatkanie nosa przez zacinicie skrzydeek nosa palcami -w czasie fonacji sw z goskami
nosowymi przy zamknitej jamie nosowej wyranie odczujemy przechodzenie fali dwi-
159
Cyt. za Sobierajska 1970, s. 32.
41 Por. cz l, rozdz. 2.3b.
42 Patologiczne nosowanie szczegowo omawia Antoni Pruszewicz (Fon/afria
kliniczna 1992, s. 248-255).
160
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
kowej przez nos; gdy podobne wraenie towarzyszy bdzie wymawianiu sw bez gosek
nosowych, oznacza to noso-wanie;
@) prba Czermaka zwana lusterkow, polegajca na przyoeniu nieogrzanego lusterka pod
nozdrza - przy wymawianiu gosek nosowych na lusterku pojawi si para wodna, jeli
podobnie bdzie przy wymawianiu sw pozbawionych gosek nosowych, oznacza to
nosowanie.
Przy korekcie tej wady najistotniejsz rol odgrywa mikkie podniebienie. Niedostateczne
jego napicie najczciej wywouje t wad. Usunicie nosowania to przede wszystkim
wypracowanie mikkiego podniebienia.
PAMITAJMY
Nosowanie (jeli nie wynika z zaburze anatomicznych) jest wad, ktra nadaje twemu
gosowi brzydk barw. Z dbaoci o pikno swego gosu koniecznie musisz to skorygowa.
c) rezonans a rejestry43
Zacznijmy od przykadu:
Niewyszkolona piewaczka ma wykona piosenk o znacznym ambitu-sie44. Gdy piewa
nisze dwiki, jej gos brzmi ciemno i bardzo nonie. Jednak tq metod wyszych dwikw
zapiewa nie moe. Zmienia wwczas sposb piewania, wydobywajc dwiki zupenie
inaczej - ciszej i zdecydowanie janiej.
Dlaczego tak si dzieje? Jak w motorze samochodowym mona wcza rne biegi, tak i w
krtani wizada gosowe
Zagadnienie to dotyczy przede wszystkim emisji gosu w piewie. 44 Ambitus - zakres,
rozpito interwaowa dwikw w utworze, partii instrumentu, arii itd.
Rezonans
161
wczaj przez zmian swych funkcji syszalne, uchem uchwytne rejestry" - odpowiada
Bronisaw Romaniszyn (Romaniszyn 1968, s. 67). Przypomnijmy45 zasad zmiany
wysokoci dwiku w aparacie gosowym. Im wiksza jest masa drgajcych strun, tym niszy
uzyskamy dwik, przy czym masa fadw gosowych zmniejsza si w stosunku do wzrostu
ich napicia. Oznacza to, e podczas piewania coraz wyszego dwiku fad gosowy drga
coraz mniejsz czci (ubywa mu masy drgajcej), przy czym jego napicie proporcjonalnie
wzrasta.
Z opisan tu zasad zmiany wysokoci dwikw czy si okrelenie rejestru (w
instrumentoznawstwie46 - szereg dwikw wyodrbnionych w oparciu o kryterium
barwowe). W odniesieniu do gosu ludzkiego rejestr okrela szereg dwikw nie tylko
charakteryzujcych si podobn barw, ale przede wszystkim wydobytych przy zastosowaniu
tego samego mechanizmu gosowego. Struny mog drga albo ca mas: szerokoci,
dugoci i gruboci (wwczas mamy rejestr caociowy), albo sw czci - zwykle
wewntrznymi brzegami - krawdziami (wwczas mwimy o rejestrze brzegowym lub brze-
nym).
Gdy drgaj cae fady gosowe, uzyskujemy dwiki niskie. Te rezonuj w przestrzeniach
klatki piersiowej, wykorzystujc przede wszystkim rezonans piersiowy. Gdyby, zachowujc
ten sam mechanizm drga strun gosowych oraz rezonansu, przechodzi na coraz to wysze
czstotliwoci wydobywanego dwiku, pojawi si naturalna blokada - struny bd napite do
granic wytrzymaoci47. Wiele osb utosamia ten stan z grn granic skali swego gosu.
Ale - jak we wspomnianym porwnaniu - w samochodzie dla uzyskania wikszej prdkoci
zmienia si biegi, tak i w tworzeniu dwiku potrzebna bdzie zasadnicza zmiana - zmiana
masy drgajcej struny. Czy
45 Por. cz l, rozdz. 3.
46 Nauka o budowie i zasadzie dziaania instrumentw muzycznych.
47 Taki sposb wydobycia dwikw koczy si czsto nadwereniem strun gosowych i
powoduje niewydolno goni (niedomykalno strun gosowych).
162
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
jest to od nas zalene? Bezporednio oczywicie nie. W zakresie nie moemy przecie
kierowa prac strun gosowych; | Ale moemy tu skorzysta z pewnej prawidowoci. Jak
pisze Halina Sobierajska, wykorzystujemy w tym celu zaleno, jaka zachodzi midzy
mechanizmem rejestrowym i rezonansem, a take dynamik" (Sobierajska 1972, s. 70).
Rejestr caociowy czy si z dynamik forte oraz z rezonansem piersiowym, std czsto
rejestr ten okrela si mianem piersiowego. Rejestr brzegowy czy si z dynamik piano i i z
rezonansem gowowym i tu take stosuje si nazw od ro- | dzaju rezonansu - rejestr
gowowy48. Panuje tu spora wieloznaczno terminologiczna, std czsto pojawia si bdne
utosamianie rejestru z rezonansem.
Reasumujc:
Rejestr piersiowy
Rejestr gowowy
l. struny drgaj ca mas
l. drgaj brzegi strun gosowych
2. typow dynamik jest forte, charakterystyczne jest tu znaczne zuycie powietrza
2. typow dynamik jest piano, charakterystyczna jest tu maa ilo zuytego powietrza
3. konieczny jest udzia dolnych rezonatorw
3. dolne rezonatory maj znaczenie ladowe
4. zawsze pojawia si formant niski '", nadajcy ciemne zabarwienie
4. dominuj formanty wysokie
(II i III), nadajce jasne zabarwienie
Chocia powysze zestawienie pokazao nam odrbno obu rejestrw, to w nauce poprawnej
emisji dymy do ich wzajemnego powizania i wyrwnania. Wwczas zmiana wysokoci
dwikw staje si prosta, znikaj bariery i tzw. dwiki
48
Zalenoci te wykazay badania za pomoc stroboskopu, zdj rentae nowskich i
tomograficznych (Mitrynowicz-Modrzejewska l 963, s. l 8 i l 9)
Rezonans
163
przejciowe49. Moliwe jest sterowanie dynamik i pynne wyciszanie wszystkich dwikw
w skali, take dwikw piersiowych.
Aby nie komplikowa zagadnienia rejestrw, uznajemy za Janin Cygask, e wytwarza si
dwik z wydechu poruszajcego wizada gosowe. Inne organy dziaaj jako rezonatory i
zmieniaj tylko kolor gosu. Jeli kady dwik bdzie wspierany prawidowo przez sup
powietrza i wytworzony przy rozlunionej otwartej krtani bez forsowania, to wtedy gos w
caym swym zakresie bdzie rwny i nie stworzy niebezpiecznych przej" (Cygaska 1963,
s. 80).
Przy zachowaniu poznanych w poprzednich rozdziaach zasad dotyczcych fonacji i
oddychania, problem rozszczepienia rejestrw50 nie powinien zatem wystpi. Jak twierdzi
Bronisaw Romaniszyn, im korzystniejsze warunki istniej w caym narzdzie gosowym w
zakresie jego wewntrznej formy oraz zharmonizowania pewnych procesw odpreniowych
i napiciowych, tym swobodniejsze i mniej dostrzegalne s przejcia z jednego rejestru w
drugi: (...) Wada polega na tym, e piewak nie potrafi wyzwoli si z napi waciwych
niszej czy wyszej pozycji. Zmiana jednego biegu" na drugi jest przeprowadzona za pno
lub za gwatownie" (Romaniszyn 1968, s. 67-68).
Najwaniejsze prawo ksztacenia rejestrw brzmi: dwik na kadej wysokoci skali, w
jakimkolwiek pooeniu czy rejestrze, powinien zawiera domieszk gosu gowowego".
(Franziska Martienssen-Lohmann)
PAMITAJMY
49 Przy piewaniu przez gos nieszkolony coraz wyszych dwikw w pewnym momencie
(tj. na granicy rejestrw) pojawi si zaamanie gosu. Dwiki stan si guche, czsto
niepewne intonacyjnie. Dwiki, przy ktrych zauwaa si t zmian, zwane s
przejciowymi.
50 Rozszczepienie rejestrw - termin stosowany w wokalistyce na okrelenie wady w
technice wokalnej, w wyniku ktrej niemoliwe jest poczenie dwch rejestrw i uzyskanie
tzw. rejestru mieszanego.
164
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
Jeli dobrze opanowae wiczenia fonacyjne i oddechowe, skoncentruj uwag na odczuciu
zjawiska rezonansu.
Gdy odczuwasz rezonans, nie staraj si o si dwiku. Ta pojawi si sama.
Rezonans gowowy doda twemu dwikowi blasku i nonoci. Mylc o nim, otwieraj krta i
gardo, a jzyk trzymaj oparty swobodnie o dolne zby.
Nie staraj si sztucznie wzmacnia dwiku. Przy fonacji bd zawsze naturalny. Nie chciej
poprawia natury.
Fonujc jasno i blisko, uruchomisz rezonatory nasady, a tym samym rejestr gowowy. W ten
sposb doprowadzisz do mniejszego zaangaowania wizade gosowych i uchronisz swj
gos od zniszczenia.
Rezonans to nie to samo, co rejestr. By nie forsowa gosu, stosuj dla kadego dwiku
rezonans gowowy. Tylko taki gos, w ktrym w kadym rejestrze51 pojawia si rezonans
gowowy, jest w peni wartociowy.
Nie dbaj (tymczasowo oczywicie) o pikno dwiku, lecz o jego poprawno. Minie sporo
czasu, nim odkryjesz sw indywidualn barw i wydobdziesz cae pikno swego gosu.
W rejestrze piersiowym przeway rezonans piersiowy, ale i tu trzeba si stara o domieszk
rezonansu gowowego.
wiczenia w celu uzyskania rezonansu i wyrwnania rejestrw
165
8. WICZENIA W CELU UZYSKANIA REZONANSU
l WYRWNANIA REJESTRW
Wyczucie rezonansu jest zagadnieniem do skomplikowanym, wymaga bowiem
umiejtnoci odczuwania delikatnych dwikowych wrae. Przy niezupenie jeszcze w
pocztkach nauki wyksztaconej kontroli suchowej pozostaje tu przede wszystkim kontrola
czuciowa. Spord dziewiciu wyznaczonych przez Raoula Hussona pl czuciowych52 dla
odczucia rezonansu gowowego podstawowe znaczenie maj: przednia i tylna cz
podniebienia twardego, podniebienie mikkie i grna cz twarzy, czyli tzw. maska. Dla
odczucia rezonansu piersiowego wana jest grna cz klatki piersiowej.
Rwnoczenie z prac nad rezonansem rozpoczyna si praca nad wyrwnaniem brzmienia
samogosek i nad waciwym umiejscowieniem dwiku, tzw. pozycj dwiku.
Podstaw wszystkich naszych dotychczasowych dziaa byo podpatrywanie natury".
Skorzystajmy z tego take w kwestiach uzyskania i odczucia rezonansu. Punktem wyjcia dla
naszych poszukiwa bdzie prawidowo uoony aparat gosowy, rozluniony i otwarty.
Rezonans piersiowy odnajdujemy zwykle z du atwoci, l. wiczenia wydobywajc w
forte niskie dwiki. Przy przyoeniu doni do w celu uzy-grnej czci klatki piersiowej
odczujemy delikatne drgania. Odczucie to moemy wzmocni przez uderzanie rk klatki
piersiowej zarwno po stronie przedniej, jak i z tyu.
skania rezonansu piersiowego
52 Por. cz II, rozdz. 2.
166
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
2. wiczenia w celu uzyskania rezonansu gowowego
Wprowadzenie dwiku do jam rezonansowych mona wiczy na rne sposoby.
Najczciej odczuwa si rezonatory nasady przez monnorando, czyli piewanie z
zamknitymi ustami. Pamitajmy jednak o obowizkowym opuszczeniu krtani i swobodnym
uoeniu jzyka. Wyobraajc sobie, e trzymamy w ustach gorcego ziemniaka (mikkie
podniebienie jest wwczas uniesione), zacznijmy piewa: n, lub m, tak by odczu drgania
koci nosa i twarzy oraz czubka gowy. Przy takiej fonacji, z zachowaniem opisanych wrae,
opumy uchw, czyli otwrzmy usta, jednoczenie delikatnie przechodzc na samogosk a.
Jeli nie bdziemy dwiku forsowa i nie zmienimy ukadu krtani, garda, podniebienia
mikkiego i jzyka, otrzymamy poprawny, jasny i dobrze brzmicy dwik. Jeli bdzie temu
towarzyszyo wraenie wycofania si dwiku, wymagana tu bdzie konsekwencja i
systematyczno w pracy, a do uzyskania opisanego efektu.
Niektrzy dla odczucia rezonansu gowowego stosuj rozmaite zabiegi i czasem
niewiadomie poszukuj rezonansu w sztuczny sposb. Najpowaniejszym bdem s
rnego rodzaju zaciski. Jak pisze Franziska Martienssen-Lohmann, gdy przestrzenie
rezonansowe gowy nie s otwarte, wwczas wspgranie czaszki nie odbywa si swobodnie,
lecz zostaje jakby wymuszone za pomoc mini. Skurcze wibracyjne powoduj zacinicie
muskulatury szyi. Jeeli natomiast tylne przestrzenie rezonansowe gowy s otwarte, dostpne
dla promieniowania dwiku, wwczas przy prawidowym zmieszaniu rejestrw wystpuje
samorzutnie wspgrajcy rezonans przedni, zwaszcza rezonans maski" (Martienssen-
Lohmann 1953, s. 39).
Rezonans gowowy najlepiej odczujemy, wiczc w piano. Zachowujc wszystkie zasady
poprawnego przygotowania aparatu gosowego do pracy, wypowiadajmy jasno (jakby
sonecznie), bardzo blisko i naturalnie, samogosk a. Nastpnie sprbujmy j zapiewa,
niczego nie zmieniajc ani w uoeniu narzdu gosowego, ani w odczuciu dwiku.
Naladujmy w piano syre-
Cwiczenia w celu uzyskania rezonansu i wyrwnania rejestrw
n straack (efekt taki nazywamy glissandem}. Pamitajmy, by przy przechodzeniu na
wyszy dwik nie zaciska krtani i nie napra jzyka. Podniebienie stale musi by
uniesione. Stan taki naley kontrolowa w lustrze. Jeli trudno nam opanowa naprenia
mini, wyobramy sobie, e np. latamy, e jestemy zupenie odpreni i zrelaksowani. Gdy
zdobdziemy przy fonacji sprawno rozluniania, przesuwajmy si w naladowaniu syreny
coraz wyej, dbajc nadal o swobod poszczeglnych narzdw i o nieforsowanie dwiku.
Ze zdziwieniem zaobserwujemy, e potrafimy tym sposobem piewa dwiki wysokie, ktre
dotychczas byy poza zasigiem naszego gosu. Powysze wiczenie naley nastpnie
wykonywa na pozostaych samogoskach, szczeglnie na e oraz z'53.
Czsto moje studentki na pierwszej lekcji emisji zapytane: jakim pani piewa gosem?
odpowiadaj - altem. Dlaczego? -pytam. Bo skala mego gosu koczy si na d2 - pada
odpowied. To nie organicznie maa skala gosu, ale zaciski i naprenia krtani, garda bd
jzyka s tego powodem. Gdy ustpuj, skala znacznie poszerza si w gr.
Co nam daje naladowanie straackiej syreny vrpiano? Dwa bardzo istotne zjawiska: 1.
odczucie rezonansu gowowego, 2. naturalne uregulowanie rejestrw i pozbawienie gosu
tzw. dwikw przejciowych.
167
naniem rejestrw
Celem, do ktrego dymy, jest jednolito brzmieniowa 3. wiczenia gosu, bdca
wynikiem wyrwnania rejestrw. Christian Elss- nad wyrw-ner pisze, i najdoskonalsze
poczenie rejestrw osigamy wwczas, gdy uda nam si doprowadzi do penego synergiz-
mu, a wic do nakadania si dwch z natury swej antagonis-
53 Kolejno wybieranych samogosek jest spraw indywidualn. Na zasadzie prb naley
rozpozna najkorzystniej brzmic samogosk i od niej rozpoczyna wiczenia. Nastpnie
zdobyte tu dowiadczenia i odczucia trzeba przenie na pozostae samogoski.
168
tycznych funkcji: - drgania brzegowego silnie napitej struny gosowej oraz drgania penej
masy struny, odpronej i skrconej" (Elssner 1996). Autor podaje zaskakujc recept na
osignicie tego celu: powinno si wiczy obie te funkcje rwnolegle, dopiero bowiem ich
rozpracowanie stanowi punkt wyjcia wiczenia mieszania rejestrw i tym samym
wyrwnania gosu w caej skali. Jest to niemal jak konsekwentny trening dwu druyn do
zawodw w przeciganiu liny: jeli ktrakolwiek z nich wywiczona jest zbyt sabo - zabawa
szybko si koczy" (tene).
Pierwszym zadaniem w pracy nad wyrwnaniem rejestrw musi by zatem uwiadomienie
sobie istnienia w naszym gosie dwch rejestrw - piersiowego, ktry w przeszoci czsto
by utosamiany z voce naturaley i gowowego - zwanego falsetto (Sanford 1993, nr 5). Nie
naley zatem obawia si szkodliwoci rejestru piersiowego uywanego w dogodnych
czstotliwociach, ale jednoczenie trzeba stanowczo unika wszelkich prb wyprowadzania
go zbyt wysoko. Naley stanowczo wystrzega si le pojtego uycia rejestru piersiowego
[podkr. EJssner], jakie kojarzy si nam czsto z cikim, masywnym, siowym piewaniem.
Rejestr ten pojawia si u kobiet na wysokociach bliskich dwikowi mowy, kiedy to - jak
wiemy dziki badaniom foniatrycznym, napicie brzegowe strun gosowych (jak rwnie
wszystkich mini biorcych udzia w fo-nacji) jest skrajnie niskie. Dlatego te
przekrzykiwanie" gosu lub forsowanie brzmienia na tej wysokoci jest ze wzgldw czysto
fizjologicznych bardzo niebezpieczne i musi prowadzi do powanych schorze lub nawet
utraty gosu. Zbyt due cinienie podgoniowe przy niskich dwikach - podstawowy bd! -
powoduje bowiem fadowanie luzwki na strunach gosowych i utrudnia lub wrcz
uniemoliwia ich zwarcie - zatem, aby wydoby dwik, musz one podejmowa
zwielokrotniony wysiek" (Elssner 1996).
Dla odczucia rejestru piersiowego polecam tzw. metod ucia" prof. Emila Frschelsa
(Elssner 1994). Uzyskuje si
wiczenia w celu uzyskania rezonansu i wyrwnania rejestrw
wwczas najwygodniej brzmicy wycinek skali z zastosowaniem rejestru piersiowego.
Naley mruczc wydoby dwik, ktry nam si spontanicznie odezwie (zwykle jest to
dwik niszy od skali mowy) i rozluniajc uchw (jak przy uciu) odczu rodzaj dwiku.
4 Spgoski
190
> Spgoska
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
> Spgoski ch i h
W wymowie tej spgoski pojawia si kilka interpretacji:
1. jako spgoskowe, gdy koniec jzyka zwiera si z zbami;
2. jako u niezgoskotwrcze, gdzie u tworzy sylab z inn samogosk, np. auto;
3. najczciej wystpujce , gdy jzyk znajduje si pomidzy
u i o.
Wobec wymawiania l pojawia si wiele kontrowersji. Szczeglnie kwestia dotyczy l
spgoskowego, ktrego tradycja jeszcze niedawno bya bardzo ywa na teatralnej scenie.
Dzi tak wymow wielu uznaje za anachronizm, chocia s i jej zwolennicy. Jest rzecz
oczywist, e jzyk yje i zmienia si w cigu stuleci, jest jednak rwnie rzecz oczywist,
e scena polska powinna sta na stray poprawnoci, czystoci i bogactwa dwikowego
mowy, za zawodowym i patriotycznym obowizkiem aktora jest posugiwanie si mow i
ksztatowanie jej wedle najlepszych wzorw" (Michaowska 1975, s. 35).
We wspczesnej wymowie brak fonetycznego rozrnienia pomidzy tymi spgoskami.
Dawniej wielu70 odrniao bezdwiczne ch i dwiczne h.
Grupy Spgoski podwjne np. mikki, panna, najstaranniej spgoskowe jest wymawia
przez przeduenie dugoci jednej z nich.
Powszechnie znane jest pojcie ergonomii (oszczdzanie energii przez przemylane
dziaania). Narzdy mowy czsto z tej zasady korzystaj i artykuuj goski tak, e staj si
one pod okrelonym wzgldem podobne do gosek ssiednich. Zjawisko to okrelane jest
mianem upodobnienia. Upodobnieniu mog podlega rne cechy gosek:
a) dwiczno lub bezdwiczno,
b) miejsce artykulacji,
c) stopie zblienia narzdw mowy (Styczek 1980, s. 124).
70
stopie
Szczeglnie we wschodniej czci Polski i na lsku.
Zasady poprawnej wymowy polskiej
191
Upodobnienia pod wzgldem dwicznoci >
W jzyku polskim czsto zgoski upodobniaj si pod wzgldem dwicznoci. Gdy obok
siebie znajduj si dwie spgoski, dwiczna i bezdwiczna, wizada gosowe
przystosowuj swe czynnoci wedug przyjtej zasady - spgoska poprzedzajca upodabnia
si do ostatniej w grupie (jest to tzw. upodobnienie wsteczne zwane antycypacj), czyli:
dwiczna + bezdwiczna wymawiamy bezdwicznie,
np. awka (afka), rzadko (rzatko) > bezdwiczna + dwiczna wymawiamy dwicznie,
np.
proba (proba), take (tage).
S jednak od tej zasady wyjtki: jeli w grupie spgosek na kocu znajduje si w lub rz,
to
wtedy ca grup wymawia si jak pierwsz spgosk, np.
strza (stsza), kwiat (kfiat) grupa spgosek wstrz wymawiana jest bezdwicznie, np.
wstrzs (fstszs)
spgoski l, t, r, m, n, (tzw. potwarte) nie ulegaj upodobnieniu (np. w wyrazach:
prawo, klasa, pyn), jeli jednak znajduj si w rodku pomidzy innymi spgoskami, nie
niweluj przyjtych zasad upodobniania, np. krwisty (krfisty); zdarza si, e w ssiedztwie
spgosek bezdwicznych przestajemy je sysze, np. jabko (japko), naumylnie
(naumynie).
Upodobnienia pod wzgldem dwicznoci w wygosi \
) spgoski potwarte - zawsze wymawiane s dwicznie,
np. dom, sza
) spgoska zwarta, szczelinowa, zwarto-szczelinowa lub grupa spgosek, w skad ktrej
wchodzi jedna z nich, wymawiana jest zawsze bezdwicznie, np. sad (sat), gg (gk), bez
(bes).
S od tej zasady wyjtki (gwnie w wymowie scenicznej): jeli po wymienionej
spgosce wystpuje spgoska potwarta, naley zachowa jej dwiczno, np. przyja,
fu-turyzm, siad, znalaz.
UWAGA! W wymowie potocznej wyjtek ten nie jest przestrzegany, szczeglnie w
odniesieniu do form czasownikowych, np. znalaz (znaa), siad (siat).
192
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
Inne zasady wymowy w wygosi obowizuj w przypadku mowy pynnej, w ktrej
wystpuj midzywyrazowe upodobnienia. Dziaa tu ta sama zasada, co w upodobnieniu
gosek pod wzgldem dwicznoci:
) wygo pierwszego sowa upodabnia si do nagosu drugiego sowa, np. krzak bzu (kszag
bzu), ale: krzak tarniny (kszak tarniny), brzeg rzeki (brzeg rzeki), ale: brzeg pustyni (brzk
pustyni);
) gdy wygo stanowi spgoska zwarta, szczelinowa lub zwarto-szczelinowa, a w nagosie
pojawia si spgoska potwarta lub samogoska - wygo naley wymawia bezdwicznie,
np. wdz angielski (wuc angelski), onierz ranny (oniesz ranny)71.
Wyjtek od tej zasady stanowi wyraenia przyimkowe, np. w oknie, pod niebem, nad k.
Upodobnienia pod wzgldem miejsca artykulacji > Celem tego upodobnienia jest zniesienie
rnicy pomidzy miejscami artykulacji ssiadujcych ze sob spgosek. Miejsce
artykulacji jednej dostosowuje si do miejsca artykulacji drugiej. ) spgoska n przed
spgoskami k i g - przedniojzykowe upodabnia si do tylnojzykowego k, np. w
wyrazach: bank (bank), tango (tango). Jeli pomidzy opisywanymi spgoskami w
jakiejkolwiek formie fleksyjnej pojawi si samogoska >, zawsze naley wymawia
przedniojzykowe , np. w wyrazach: panienka (bo panienek), na rynku (bo rynek). Ten
rodzaj upodobnienia dotyczy gwnie pracy jzyka (Styczek 1980, s. 128 i nast);
spgoski zbowe t, d, s, z, w ssiedztwie dzisowych sz, i, rz, cz, tworz grupy trz, strz,
zez, drz, di - w wymowie tych zbitek czsto pojawia si niepoprawna wymowa zastpujca
grup spgosek jedn gosk cz lub dwiema szcz, np. trze-
71 Wymowa jest zrnicowana w poszczeglnych regionach Polski. Rozrniamy wymow
krakowsk i warszawsk (Styczek 1980, s. 127).
Zasady poprawnej wymowy polskiej
193
ba (bd: czeba, poprawnie: tszeba), strza (bd: szcza, poprawnie: stsza);
spgoski zbowe s i z przed s, , , d - w mowie potocznej mona wymawia z
zachowaniem zasady upodobnienia, np. z alem (zem), z czasem (szczasem). W mowie
scenicznej wymowy takiej nie stosuje si.
Upodobnienia pod wzgldem stopnia zblienia narzdw mowy >
) spgoska przed s, z, c, sz, cz -w miejsce pojawia si goska podobna dj, np. w
wyrazach: paski (pajski), taszy (tajszy).
Odrbn kwesti w wymowie grup spgoskowych s uproszczenia, ktre dopuszczaj w
wyrazach powszechnie uywanych znaczne odstpstwo fonetyczne, dalekie od wymowy
pierwotnej.
) liczebniki: poprawna wymowa pitnacie (nie pientnacie czy pitnacie), dziewitnacie,
piedziesit, szeset, sze-dziesit;
w grupach spgosek tusz, wsk mona opuszcza gosk/, np. krlewski (krleski),
pierwszy (pierszy).
WYJTEK! W nazwiskach zakoczonych na -wski naley wymawia wszystkie goski.
grupa spgosek ndn - w mowie potocznej dopuszcza si uproszczenie, np. porzdny
(porzonny).
c) akcent
Rozrniamy dwa rodzaje akcentu:
) akcent wyrazowy polegajcy na podkreleniu wiksz energi i naciskiem konkretnej
sylaby w wyrazie;
) akcent zdaniowy polegajcy na podkreleniu wyrazu w zdaniu. Moe by logiczny
(wyraa logiczn intencj mwicego) bd emocjonalny (wyraa uczucia mwicego).
194
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
W jzyku polskim akcent wyrazowy jest stay i przypada na drug sylab od koca. Jest to
tzw. akcent paroksytoniczny.
Od tej zasady s jednak wyjtki. Poniej podane s najwaniejsze:
a) w wyrazach pochodzenia obcego (o proweniencji acisko--greckiej) zakoczonych na -
yka lub -ika (np. fizyka, muzyka) akcent przypada na trzeci sylab od koca; w wyrazach
pochodzenia obcego zakoczonych na -ik, -yk, bdcych okreleniami osb we wszystkich
formach pochodnych, akcent pada na trzeci sylab od koca (np. medycy, fanatycy,
plastycy;
b) w formach 1. i 2. osoby liczby mnogiej czasu przeszego i we wszystkich osobach trybu
przypuszczajcego zakoczonych na -my, -cie, -bym, -by, bymy, -bycie, -by (np.
bylimy, zrobilimy, powiedziabym) akcent przypada tak, jak bez tych kocwek, np.
chodzilimy, suchalibymy:
c) w czasownikach jednosylabowych poprzedzonych przeczeniem (np. nie mam) akcent pada
na przeczenie;
d) w rzeczownikach jednosylabowych poczonych z przyim-kiem akcent ma charakter
logiczny;
e) zaimki jednosylabowe (mi, ci, si) nie posiadaj samodzielnego akcentu, cz si z
wyrazem je poprzedzajcym;
f) w wyrazach wicej ni trzysylabowych w trybie przypuszczajcym, akcent pada na
czwart od koca sylab, np. zrobiybycie, przeczytalibymy.
Omwione powyej zasady stanowi wybr waniejszych prawide wymowy w jzyku
polskim. Zamieszczone zostay w tym podrczniku, by zwrci uwag przyszych nauczycieli
na kwesti poprawnoci wymowy.
Nie zwaajc na bylejako" wymowy, ktra pynie z mediw, zawsze godna polecenia jest
dbao o pikno jzyka ojczystego.
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej I 95
12. WYBRANE ZAGADNIENIA TECHNIKI WOKALNEJ
Nasze dotychczasowe rozwaania dotyczyy techniki fona-cyjnej, ktra w podstawowym
zakresie jest wsplna dla mowy
i piewu.
Raz jeszcze powtrzmy pytanie: czy piew jest przedueniem mowy? Jeli okrelenie
mowa" odnosimy do mowy wiadomej (czyli z zachowaniem zasad poprawnej emisji) -
odpowiemy, e tak. Wwczas gos wykorzystywany przez mwc jest dostatecznie silny (by
mowa bya syszalna), a zarazem peen ekspresji72, posiada przyjemn barw, a wymowa jest
staranna i poprawna. Uczucie zwizania si mowy ze piewem jest czym zupenie
niezwykym" - twierdzia Franziska Martienssen-Lo-hmann (Martienssen-Lohmann 1953, s.
57).
Wprawdzie mowa i piew to akustycznie inne zjawiska7^, ale prawa rzdzce wytwarzaniem
dwiku s tu identyczne. Zasady otwarcia i uoenia aparatu gosowego do fonacji, prawa
rzdzce oddechem "i wykorzystaniem rezonansu obowizuj zarwno w mowie, jak i w
piewie. Nie zdarza si, by ten, kto poprawnie piewa, mia problemy z mow. Odwrotnie -
czasami tak. Dlaczego? Bo poznane dotychczas prawa stanowi wprawdzie podstaw dziaa
wokalnych (szczeglnie w odniesieniu do muzyki klasycznej), ale w przypadku piewu
dochodz nowe, nieznane w mowie, zagadnienia: rozszerzenie skali gosu, wyrwnanie
rejestrw, intonacja, barwa dwiku, dynamika, artykulacja muzyczna, wibracja, umiejtno
frazowania, interpretacja muzyczna i wiele innych.
Wymagaj one nowych umiejtnoci, ktrych wypracowanie wykracza poza moliwoci
wycznie wasnych poszukiwa i indywidualnej pracy. Tu niezbdna jest opieka
dowiadczo-
72 Taka mowa obejmuje wikszy zakres dwikw; w mowie potocznej wykorzystuje si
rednio 4-5 dwikw.
73 W mowie np. inaczej ukadaj si formanty. Decyduj one nie o walorach estetycznych
gosu i jego wartoci, lecz stanowi o samogoskach i spgoskach dwicznych (Zaleski
1968).
196
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
nego nauczyciela-wokalisty, ktry nie tylko tumaczy, pokazuje i wyjania, ale w trakcie
piewania potrafi korygowa waciwie kady bd emisyjny, ktry odczuwa czsto jedynie
na podstawie barwy dwiku. Nauczyciel taki wskae, co jest przyczyn bdu, i udzieli
konkretnej wskazwki. Nauka piewania jest zindywidualizowana i nie mona tutaj wskaza
uniwersalnego kierunku pracy. Dobra technika jest wprawdzie jedna, ale sposobw jej
osignicia - wiele. Poniej przedstawiam wasne przemylenia dotyczce kilku istotnych
kwestii z zakresu techniki wokalnej.
a) uwagi wstpne
Gos ludzki to instrument bardzo subtelny, lecz mona z niego wydoby ca palet dwikw
i barw. Trzeba mie jednak wiadomo, e gos mona w zakresie wokalnym zarwno
rozwin, jak i zniszczy. Moe nam on suy przez wiele lat, ale moe take przez
nieumiejtne obchodzenie si z nim ulec uszkodzeniu i zdarza si, e jest to stan
nieodwracalny. Gosu wprawdzie zupenie si nie straci, ale jego moliwoci bd znacznie
ograniczone. Jego warto zostanie w wysokim stopniu obniona.
Zdarzyo mi si parokrotnie spotka z wokalistami zajmujcymi si muzyk rozrywkow,
ktrzy dowiadczyli ju zdrowotnych problemw z gosem. Wielu z nich byo po leczeniu
szpitalnym, zwykle po usuniciu guzkw piewaczych. Na zakoczenie leczenia foniatra
przepisa" im recept: Prosz bezzwocznie zmieni technik piewania. I wanie std moje
z owymi wokalistami spotkania.
Przed rozpoczciem pracy zawsze lojalnie uprzedzam: Gdy skoczymy rehabilitacj gosu,
nie bdzie on ju krzykliwy, gardowy, stumiony; pozbawiony zostanie wielu zabjczych dla
gosu efektw. Bdzie brzmia zupenie inaczej. Jak? Naturalnie. Chcc posiada zdrowy
gos, dotychczasowego image estradowego nie uda si zachowa. Prosz si nad tym
zastanowi.
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej
797
Na pierwszym spotkaniu najczciej si koczyo. Dlaczego? Bo niezwykle trudno jest
zrezygnowa z panujcej w muzyce rozrywkowej mody. Z mediw pyn wzorce: siowy
piew (a raczej krzyk), schrypnity gos, spocona twarz wokalisty, a szyja naprona wrcz
do granic moliwoci. To jest efekt, do ktrego si dy. Przy takiej muzyce publiczno
przecie szaleje...
A gos? To si nie liczy! Do czasu. Siedzc kariery wielu rockowych zespow moemy
zaobserwowa, e czsto przez rok bd wicej trwa zastpstwo na stanowisku gwnego
wokalisty. Dlaczego? Bo ten przebywa w szpitalu na oddziale fonia-trycznym i leczy
zniszczony gos. By si przekona o stanie gosu naszych rozrywkowych idoli, warto czasami
posucha nie jak piewaj, ale jak mwi. Popularny telewizyjny program Szansa na
sukces" jest dobr okazj. Wywiad z gwiazd - i co syszymy? - zaamujcy si, chrypliwy
gos. W jaki sposb ten kto piewa, skoro tak mwi? piewa - tyle tylko, e z play-backu.
Odrbn kwesti jest tu aparatura naganiajca i mik-sujca, ktra z kadego dwikowego
bodca moe wykreowa gosowy idea. A prbujcy t estetyk naladowa amatorzy czsto
zapadaj na rne gosowe dolegliwoci.
Czy istniej inne wzorce? Oczywicie - tak. Wielu estradowych piosenkarzy wada doskona
technik, zachowujc dobr kondycj gosu przez wiele lat. Wspomnijmy tu chociaby
Mieczysawa Fogga, Iren Santor czy Hann Banaszak.
U wielu pocztkujcych w dziedzinie piewu pojawia si obawa: Czy mj gos nie bdzie
zbyt operowy?! Odpowiemy na to pytaniem: Czy trbka nie jest zbyt jazzowa?
Nauczy si gra na instrumencie to znaczy umie wydobywa z niego dwiki. Dwik
trbki kojarzy nam si z wojskow pobudk, z Cisz gran nad grobem, z hejnaem
mariackim, z muzyk barokow, z dt orkiestr, z Louisem Arm-strongiem i z koncertem
symfonicznym. Podobnie jak na tym samym fortepianie gra walce Fryderyka Chopina
Krystian Zi-merman i jazzowe improwizacje Adam Makowicz. Ta sama
198
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
trbka, ten sam fortepian, ten sam instrument. A gos? Take ten sam. Nie ma innego
poprawnego sposobu wydobycia wokalnego dwiku ni naturalny. To, w jaki sposb gos
wykorzystamy, jakie nadamy mu odcienie, zalee bdzie od muzycznej stylistyki i estetyki,
ktr wybierzemy. Emisyjny fundament pozostanie jednak wsplny.
b) skala gosu
Dla wielu wokalistw posiadanie rozlegej skali gosowej jest najwaniejsze. Jednak w
ksztaceniu gosu skala jest kwesti wtrn. Poszerzenie skali gosu pojawia si
niepostrzeenie, gdy ustpi naprenia i zaciski krtani i garda. W pracy nad gosem nie
starajmy si zbyt szybko wiczy gry" i dou" skali. Opanowanie podstaw techniki
wokalnej powinno ograniczy si do tzw. rednicy. To tu musimy wypracowa wszystkie
zagadnienia tyczce fonacji, oddychania i rezonansu (omwione w odnonych rozdziaach).
Gdy tu osigniemy dobrze postawiony dwik, mona pj dalej - zarwno w gr, jak i w
d skali. Wielu studentw, koczc wprawki" na lekcji emisji gosu, z zaskoczeniem patrzy
na klawiatur fortepianu, nie mogc uwierzy, e piewali tak wysoko.
Pracujc nad rozszerzeniem skali pamitajmy przestrogi mistrzw: Naduywanie grnych
dwikw zniszczyo wicej gosw ni staro" (Emanuel Garcia).
c) problem gry"
U wielu pocztkujcych piewakw obserwuj problem osigania wysokich dwikw. Przy
przechodzeniu z rejestru piersiowego na gowowy, na wysokoci dwikw przejciowych
pojawia si czsto blokada. Zjawisko to nie zaistnieje, gdy nastpi tu pene rozlunienie
wszelkich napre mini krtaniowych. Czsto osiganie wysokich dwikw czy si
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej
199
z barier psychiczn (boj si piewa wysokie dwiki"). Problem gry" czsto przestaje
istnie, gdy o niej nie mylimy. Skoncentrujmy wic ca uwag na zatrzymaniu krtani w
niskim pooeniu, wwczas gra" pojawi si sama i bdzie swobodna. Pamitajmy, e
dwiki wysokie i niskie powinny posiada identyczne odczucia rozwartoci krtani. Podobnie
twierdzi Franziska Martienssen-Lohmann: atakowanie niskiego i wysokiego tonu musi
odbywa si prawie w ten sam sposb" (Martienssen-Lohmann 1953, s. 73).
Tak naprawd to nie powinny nas interesowa wysokie dwiki, tylko dwiki gr"
poprzedzajce. To one j przygotowuj. Podobnie jak w skoku o tyczce: od samego skoku
znacznie waniejszy jest rozbieg i odbicie! Mistrzowie staro-woskiej szkoy piewu mawiali:
Wysokie tony le na ziemi".
U nieszkolonego gosu, w miar przechodzenia na wysze dwiki, stopniowo pojawia si
skurcz mini krtani i garda. Jest to stan, ktrego nie mona zlekceway. W pracy nad
gosem najwaniejsz kwesti jest uzyskanie spokoju, owej niezmiennej wewntrznej
rozwartoci i napicia, ktre znamionuj prawdziwego artyst-piewaka". Jak dalej komentuje
to Franziska Martienssen-Lohmann, zbyt atwo miesza si pojcie napicia z pojciem
sztywnoci, a spokj uzyskany dziki elastycznej sprystoci - ze znieruchomieniem i
skurczem" (Martienssen-Lohmann 1953, s. 79).
Aby wygodnie przej z dwiku na dwik, trzeba zadba o swobod krtaniow i utrzymanie
jzyka w znacznym oddaleniu od tylnej ciany garda. Poczucie swobody i otwarcia dopeni
uniesienie mikkiego podniebienia, ktre jeszcze bardziej otwiera jam gardow. To
wszystko pozwoli na swobodne przechodzenie w gr skali z zachowaniem nasyconej niskimi
alikwotami barwy.
d) zaciski
i napicia
krtani
i garda
200
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
Gdy opanujemy skurcze i napicia aparatu gosowego w caej skali (nie baczc jeszcze na
pikno dwiku, ktre pojawi si wkrtce), w znacznej czci moemy uzna, e
opanowalimy trudn sztuk piewania.
Starajc si o donony gos, pocztkujcy wokaista wykorzystuje niewiadomie rejestr
piersiowy. Przez wieloletnie naduywanie tego rejestru (szczeglnie w wysokim odcinku
skali) moe jednak doj do uszkodzenia gosu. O wiele lepiej dla gosu jest prowadzi go
wykorzystujc jego rejestr gowowy. O wiele lepiej, a przede wszystkim bezpieczniej, jest
prowadzi gos smukej i janiej. By gos nabra odpowiedniej barwy, potrzebny jest czas,
gos musi dojrze sam, nie wolno nigdy wyprzedza natury.
Osigniciu wyrwnania rejestrw sprzyjaj: mikki atak, bliska i wysoka pozycja dwiku
oraz artykulacja legato.
f) sposoby
atakowania
dwiku
Termin atakowanie dwiku" odnosi si do momentu rozpoczynania fonacji. Sam termin nie
jest zbyt trafny, sugeruje bowiem dziaanie gwatowne i ostre74, a do takiego przecie nie
dymy. Atak dwiku zaley od wzajemnej relacji midzy zwarciem strun gosowych a
rozpoczciem wydechu. Rozrniamy trzy rodzaje ataku:
W. Bregy tumaczy to nastpujco: Atakowanie jest aktem zmierzajcym do przeamania
przypuszczalnego oporu przeciwnika. (...) Atakuje si nie tylko pici czy morderczym
narzdziem, lecz rwnie inteligentnym, wyrafinowanym sowem, mdr perswazj,
agodnym, ale konsekwentnym likwidowaniem oporu. Aparat gosowy, podlegajcy
naturalnym prawom cienia i bezwadnoci, przed swym uruchomieniem musi by
postawiony w stan pogotowia; naley zmobilizowa go do dziaania" (Brgy 1974, s. 63).
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej
207
) atak twardy - powstaje w sytuacji, gdy zwarcie strun gosowych w nastawieniu twardym75
nastpuje przed wydechem. Przechodzce powietrze przeciska si z wysikiem przez
zacinite struny gosowe. Dugotrwae posugiwanie si twardym atakiem prowadzi do
powanych zaburze gosu, gwnie do guzkw piewaczych. Atak twardy jest rwnoznaczny
z forsowaniem gosu i bardzo dla niebezpieczny. Trzeba wyranie odrni tu twardy atak,
ktry jest nawykiem, od ataku w stanach patologicznych (np. w niedomy-kalnoci strun
gosowych), gdy prbujemy za wszelk cen doprowadzi do wydania dwiku. Czsto
skutkiem twardego ataku jest:
> atak chuchajcy - pojawia si, gdy wydech wyprzedza zwarcie strun gosowych, ktre
pozostaj w nastawieniu chuchajcym. Przy fonacji pojawia si powietrze nieprzetworzone na
fal dwikow (jest to cz powietrza, ktra wychodzi przez szczelin r powsta przez
nieschodzce si cakowicie struny gosowe);
) atak mikki - powstaje, gdy moment zwarcia strun gosowych zbiega si z pocztkiem
wydechu. Jest jedynym poprawnym sposobem atakowania dwiku. U osb z nawykowym
twardym atakiem, jako faza przejciowa w dochodzeniu do mikkiego ataku, moe by
stosowany atak chuchajcy. Podobnie u osb z nawykowym atakiem chuchajcym mona
posikowa si atakiem twardym. Celem, do ktrego zawsze dymy, jest atak mikki.
Atakowanie dwiku bezporednio czy si z omawian ju kwesti zaciskw i skurczy
mini garda i krtani. Ich zniesienie w duym stopniu warunkuje mikki atak. Atakowanie
dwiku powinno by poprzedzone faz wyobraenia sobie poprawnego dwiku. Krta i
gardo musz by tak przygotowane, jak gdyby dwik tu przed powstaniem zosta
umiejscowiony w doskonaym punkcie.
75 Por. cz l, rozdz. 2. l a.
1202
g) rezonans i pozycja dwiku
Wybrane zagadnienia techniki wokalnej
wiadomy piewak dy do uzyskania dobrego rezonansu i wysokiej pozycji dwiku. Dobry
rezonans to rezonans gowowy. W kadym dwiku (nawet z niskiego odcinka skali) musi
by obecny. On da gosowi blask, a przede wszystkim nono. Nono nie moe kojarzy
si z gonoci (czy z si). To nie to samo. Cichy dwik take musi by nony, musi
dotrze do suchacza. Gos nony to gos o duej zawartoci rezonansu gowowego, cho
czasami o maym wolumenie76. Rezonans gowowy obecny w caej skali gosu
charakteryzuje piewaka o duej wokalnej wiadomoci. Std o rezonans trzeba zabiega
rozlicznymi wiczeniami77. Nie wolno forsowa gosu pamitajc, e sia (nono) dwiku
pojawi si sama, gdy gos wyposaony zostanie w rezonans.
Nauk piewu opieramy na odczuciach. Receptory znajdujce si w obrbie tzw. pl
czuciowych78 pozwalaj kontrolowa dwik. Uprzywilejowane miejsce ma tutaj jama ustna
i nosowa. Tam kumuluj si silne odczucia fali akustycznej. Miejsce to wskazuje na pozycj
dwiku. Rozrnia si blisk i cofnit (gardow) pozycj dwiku. Jeli zachowamy
naturalny ukad aparatu gosowego i zastosujemy poprawny wydech, fala dwikowa
wyemitowana z krtani odbije si o twarde podniebienie i jej kumulacja odczuwalna bdzie
fizycznie (jako lekkie drganie) na wargach, zbach dolnych i grnych i na podniebieniu tu za
grnymi zbami. Jest to bliska pozycja dwiku podana w emisji gosu. Jeli pojawi si
bdy fona-cyjne bd oddechowe, faa dwikowa kumuluje si w tyle jamy ustnej czy wrcz
w gardle. Jest to pozycja cofnita, ktrej wiadomy piewak bdzie unika.
Wolumen gosu, czyli sia gosu Por. cz II, rozdz. 8. /B Por. cz II, rozdz 2
Aby skierowa dwik na wargi czy zby, potrzebna jest wokalna wyobrania. C bez niej
znaczyyby rady nauczyciela - chwy dwik w zby, jakby gryz jabko, czy - pomyl, e
dwiki mieszkaj w chmurach, we je z sufitu, nie podno z ziemi. Ksztacenie wokalne
obfituje w takie skojarzenia, wyobrania pomaga w kreowaniu gosu. Najpierw pomyl o
dwiku, wyobra go sobie, potem zapiewaj. Nigdy nie czy odwrotnie. Zdobd
wyobrani dwikow. Nie zawsze trzeba wydoby dwik, by go usysze.
piew legato polega na pynnym, bardzo cisym przechodzeniu z jednego dwiku na drugi.
Wrd wielu wokalistw przewaa pogld, e legato (w sensie technicznym) jest bardzo
trudne i skomplikowane.
Legato piewacze jest jednak najlepszym sprawdzeniem pracy krtani i oddechu. Zamiast
dochodzi do artykulacji legato, mona od razu wykorzystywa wiczenia zawierajce ten
sposb artykulacji. W poprawnym prowadzeniu legato nie ma bowiem ani ruchw krtani, ani
pulsacji oddechu. W instrumentach smyczkowych najlepsze legato powstaje wwczas, gdy
wykonuje si rne pod wzgldem wysokoci dwiki grajc jednym pocigniciem smyczka
na jednej strunie. Nie zmienia si wwczas ani pooenia instrumentu, ani uoenia smyczka,
nie zmienia si ukadu wibratora ani pracy generatora. Podobnie jest z gosem. Naley
prowadzi wiczenia, niczego nie zmieniajc w uoeniu aparatu gosowego i jednoczenie
dbajc o swobodne wypuszczanie powietrza.
Najlepsze wiczenia w celu osignicia legato to wiczenia oparte na pochodach
sekundowych (np. na fragmentach gamy) wykonywane na samogoskach. Wykonywanie tych
wicze trzeba kontrolowa wzrokowo (przez obserwacj w lu-
203
h) wyobrania dwikowa
i) legato zotym rodkiem" do osignicia wokalnego celu
strze) oraz suchowo (trzeba pilnowa, by przy piewaniu a nie powstawao ha}.
Znacznie bardziej skomplikowane jest legato osigane na dwch dwikach oddalonych o
interwa wikszy ni sekunda. Tu take musimy wiadomie dba o bezruch krtani i swobodny
wydech. W piewie nie moe by miejsca na mylenie skokiem. Pokonujc nawet znaczne
interway, zawsze mylmy o kroku. wiczenie interwaw zaczynajmy od najmniejszych:
tercji, kwart, dochodzc do oktawy i dalej.
Pewn trudnoci w opanowaniu legato jest kierunek melodii. Znacznie atwiej o kontrol,
gdy melodia wznosi si. Trzeba pamita, e piewanie w d osabia czujno podparcia
oddechowego i sprzyja coraz niszej impostacji gosu - potrzebna tu jest mobilizacja
miniowa. Przy kierunku opadajcym podwiadomie przestajemy kontrolowa fonacyjne
czynnoci, minie rozpraj si i atwiej o ich niepotrzebne ruchy. Dla wspinajcego si po
grach turysty wane jest nie tylko osignicie szczytu, ale take bezpieczne zejcie.
W piewie stosujmy zasad: bez wzgldu na rzeczywisty kierunek melodii, podamy zawsze
ku grze".
j) oddech Rozwaania zawarte w rozdziale o oddychaniu odnosz si zarwno do mowy, jak i
do piewu. W piewie dodatkowo naley zwraca uwag na miejsca, w ktrych mona wzi
wdech. Nie s one przypadkowe, wynikaj z frazy muzycznej i logiki warstwy sownej.
Niektrzy wicz oddech jako samodzieln czynno i od tego zaczynaj prac nad technik
wokaln. atwo wtedy o niepotrzebne usztywnienia i naprenia organizmu. O wiele
korzystniej w pocztkach nauki jest pracowa nad oddechem niejako przy okazji innych
zagadnie, np. opisywana powyej artykulacja legato naturalnie wymusza aktywno
oddechow. Oddech w piewie porwna mona do ruchu smyczka w in-
strumentach smyczkowych. Bez pocignicia smyczkiem nie ma dwiku, w piewie
podobnie - bez powietrza nie ma dwiku.
Z zagadnieniem oddechu wokalnego czy si omawiane w drugiej czci w rozdziale 5
podparcie oddechowe, czyli ap-poggio. Przypomnijmy, i w starowoskiej pedagogice
wokalnej termin appoggio nie odnosi si jednak do oddechu, ale przede wszystkim do
rezonatorw. Appoggiarst m testa (oparcie na rezonansie) wytyczao drog poszukiwa
wokalnych.
Poprawnie prowadzony gos posiada rne dynamiczne odcienie - od subtelnego pianissimo
do penego potgi i blasku fortissimo. Jest to - obok barwy - podstawowy rodek muzycznej
ekspresji.
Na pocztku nauki naley unika piewania w skrajnej dynamice - ani zbyt cicho (prawidowe
piano naley do najtrudniejszych zagadnie wokalnych), bo prowadzi to moe do sztucznego
stumienia dwiku, ani zbyt gono, bo czsto jest to rwnowane z forsowaniem dwiku.
Najlepiej przez duszy czas wiczy ma voce79, dopiero pniej przechodzc do piena
voce. Wwczas przy minimum wysiku osigniemy peni brzmienia i si gosu.
Wielu sdzi, e dynamika zaley jedynie od oddechu. Oddech jest jednym z istotnych
elementw przy wypracowaniu dynamiki, ale rwnie wane jest waciwe wykorzystanie
rezonansu i wyrwnanie rejestrw.
Do pracy nad dynamik mona przej dopiero wwczas, gdy przyswoilimy sobie waciwe
dziaania dotyczce wydobycia i prowadzenia dwiku. Odczucia temu towarzyszce nie
mog ulega zmianie wraz ze wzrostem stopnia dynamiki.
k) dynamika
79 (w.) pgosem, 80 (w.) penym gosem.
Z nasileniem dynamiki odczujemy wzmoony rezonans (szczeglnie w rezonatorach nasady),
stopniowo te bdzie si zwiksza udzia masy wizade. wiczc crescendo81 i decrescen-
do82 naley uwaa, by dwik nie zmienia intonacji - nie ulega podwyszeniu ani
obnieniu.
I) intonacja piewajcy powinien wydoby dwik o konkretnej wysokoci, czyli piewa
czysto. Jeli kto piewa za nisko, okrelamy to detonowaniem, jeli za wysoko -
dystonowaniem lub hi-pertonowaniem.
Wrd bdw intonacyjnych odrbn kategori stanowi te, ktre wynikaj z braku suchu
muzycznego83. Brak tego rodzaju suchu jest przeciwwskazaniem do piewania. Cz
bdw wynika z braku koordynacji na paszczynie: centralny ukad nerwowy - realizacja
dwiku. Problem ten dotyczy osb, ktre od dziecistwa nie pieway.
U osb nieobarczonych tego rodzaju problemami bdy intonacyjne wynikaj z wadliwej
techniki wokalnej. Intonacja zaley bowiem od skoordynowania pracy mini napinajcych
wizada w czasie fonacji i mini wydechowych. Szczeglnie wiele problemw wynika z
niedostatkw w technice oddechowej. Niedostateczne podparcie oddechowe powoduje
detonowanie, zbyt silne - dystonowanie. Czsto te intonacja porednio zaley od barwy
dwiku. Jeli w gosie brakuje wysokich alikwotw, dwik wydaje si impostowany za
nisko"84.
Czst wad intonacyjn jest nieprecyzyjne rozpoczynanie dwiku, tzw. podjazd.
Najczciej wynika on z maniery stoso
-
81 (w.) wzmacniajc.
82 (w.) ciszajc.
83 S osoby, ktre nie maj wyksztaconego suchu muzycznego, a w szczeglnoci suchu
wysokociowego.
84 Jest to zaleno relatywna. Nasz narzd suchu odczuwa niedosyt wyszych
czstotliwoci alikwotowych i traktuje taki dwik jako zbyt niski.
wanej w muzyce rozrywkowej. Ju uwiadomienie sobie tej wady dziki kontroli suchowej
pozwala na jej usunicie.
Szczeglnym przypadkiem jest intonowanie kilku dwikw na jednej wysokoci. piewak
jest przekonany o waciwej wysokoci dwiku, gdy w rzeczywistoci czsto mamy do
czynienia z detonacj kolejnych dwikw. Wie si to ze zbyt ma aktywnoci mini
aparatu gosowego i mini oddechowych. Trudno jest, piewajc przez duszy czas jedn
wysoko, utrzyma minie w cigej mobilizacji. Pomocna bdzie tu wiadomo, e kady
kolejny dwik jest stawiany jakby coraz wyej. Wwczas bdzie o wiele atwiej o czyst
intonacj.
Artykulacja muzyczna dotyczy sposobu wydobywania dwikw i ich wzajemnego czenia.
Obok legato podstawowym rodzajem artykulacji muzycznej jest staccato85. Do pracy nad
staccatem mona przej dopiero po wypracowaniu perfekcyjnego legato i mikkiego
atakowania dwiku. Staccato musi wynika z legato. W szeregu dwikw wydobywanych
staccato nie moemy mie wraenia, e kady dwik tworzony jest oddzielnie. Wszystkie
dwiki musz stanowi cao. Tu take obowizuj zasady lunego uoenia aparatu
gosowego, staccata bowiem nie uzyskuje si prac krtani czy garda, lecz impulsami
oddechowymi. Zachowanie swobodnego garda i krtani jest konieczne, by staccato nie czyo
si z twardym atakowaniem dwiku. W przerwach w oddechu nastpuje wwczas
krtkotrwae rozlunienie strun gosowych, pozwalajce kadorazowo na mikki atak. Przy
wiczeniu staccato szczeglnie trzeba pilnowa, by we wprawkach opartych na samogoskach
nie pojawiay si adne przydechy", np. goska ch (zamiast a -cha}.
m) artykulacja
85 (w.) odrywajc, dwiki nastpujce po sobie wykonywane s krtko i ostro z
zachowaniem przerwy pomidzy nimi.
208
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
n) barwa Osignicie piknej barwy dwiku to cel, do ktrego dwiku zmierzamy.
By odkry prawdziwe brzmienie gosu i odnale naturaln jego barw,
trzeba speni wiele warunkw. Wytwarzany w krtani dwik musi si naturalnie uformowa
w rezonatorach. Barwa gosu zaley bowiem od wzajemnych proporcji objtoci jamy ustnej i
gardowej (podstawowych rezonatorw zmiennoksztatnych). Doskonay piewak musi
posiada ca palet barw, ktre pozwol mu stworzy interesujce interpretacje.
Barwa kadego gosu ma wiele odcieni - od jasnych po ciemne86. Poszukiwania
rnorodnych barw to praca indywidualna. Warto dla walorw interpretacyjnych pozna
kolorystyczne moliwoci swego gosu. Przestrzegam jednak przed sztucznym
przyciemnianiem barwy, czy te tzw. tubowaniem". Wywouje to zwykle negatywne
konsekwencje dla gosu. Przyciemnienie barwy gosu wykorzystane sporadycznie upiksza
interpretacj, nie moe by jednak stosowane jako sposb fo-nacji, gdy w konsekwencji daje
"gbok pozycj dwiku". Dla wyrwnania barwy gosu podstawowe znaczenie ma
wyrwnanie barwy samogosek.
o) praca Dwik wytwarzany w krtani jest jednakowy dla kadej nad wy- goski, taki
sam dla a jak i dla e czy i. W uoeniu krtani nie ma rwnaniem rnicy. Zrnicowanie
daj gwnie narzdy artykulacyjne. samogosek Gwn cech gosu szkolonego jest
wyrwnanie poszczegl- nych samogosek pod wzgldem rezonansu i
pozycji. Daje to wraenie jednolitej barwy. Ujednolicenie to nie ma nic wsplnego z
ujednoliceniem artykulacyjnym, tj. z upodobnieniem np. a do o. Wprost przeciwnie - przy
doskonaej technice
209
wokalnej kada z samogosek zachowuje wasne oblicze akustyczne.
Brzmieniowe wyrwnanie samogosek wymaga konkretnych zabiegw technicznych. Trzeba
najpierw odnale najlepiej brzmic samogosk (tj. najswobodniej fonowan, z odczuciem
najpeniejszego rezonansu gowowego) i pozostae doprowadza do tego samego fonacyjnego
odczucia. Najczciej piewacy jako samogosk wyjciow wybieraj a lub /. Przy pierwszej
atwo o otwarcie krtani, przy drugiej o blisko i rezonans. Ja za poddaj pod rozwag
samogosk e. Wielu uwaa j za szczeglnie niewokaln. To samogoska okrelana w
fonetyce przedni redni", jest bardziej dwiczna od a i bardziej otwarta ni i. Jeli
zadbamy o cay arsena poprawnych dziaa (luny jzyk, podniesione podniebienie,
opuszczona uchwa, swobodna krta, oszczdny wydech), moe ona zdecydowanie uatwi
wyrwnanie wszystkich samogosek. Warto sprbowa.
Czsto pojawia si pytanie o dykcj w piewie: czy jest moliwe pogodzenie zasad poprawnej
artykulacji z wymogami techniki wokalnej? Nie tylko jest to moliwe, ale wrcz niezbdne.
W piewie obok gosu mamy sowo, ktre niesie tre. Ta za musi by zrozumiaa. Poprawna
emisja to taka, ktra daje czytelno i zrozumiao wypiewywanych sw.
Jest to oczywiste, niestety w realizacji bardzo trudne. Wielu wokalistw pada ofiar
precyzyjnej wymowy. Narzeka na utrat swobody gosu i na wiele innych niedogodnoci. O
czym jednak zapomnieli. Artykulacja i fonacja to nie to samo. Co wicej, podlegaj one
zupenie innym zasadom. Przypomnijmy podstawow zasad naszych dziaa wokalnych:
swoboda i elastyczno muskulatury miniowej oraz otwarto i bezruch krtani. To ju brzmi
jak truizm, ale jake czsto w praktyce
p) dykcja w piewie
210
PRAKTYCZNA METODA PRACY NAD GOSEM
o tym zapominamy. piewamy przede wszystkim samogoskami87, wwczas o
respektowanie powyszej zasady jest atwo. O dykcji decyduj spgoski, ktrych artykulacja
wymaga ruchw jzyka czy uchwy, ale po pierwsze - musi to trwa jak najkrcej, po drugie
- nie moe warunkowa ukadu krtani i garda. Tam spgosek nie artykuujemy, wic
adnych zmian tam dokonywa nie trzeba. Raz jeszcze przypomnijmy: nie piewamy krtani,
lecz przez krta. Podobnie jak nie artykuujemy dwikw w krtani, tylko w narzdach
artykulacyjnych. Gdy sobie to uwiadomimy i zaczniemy przestrzega, nasza wymowa bdzie
precyzyjna, a gos stanie si pikniejszy.
A oto, co o poprawnoci wymowy powiedzia Ryszard Strauss: dowiadczenie moje
wykazao, e jasno wymowy zanika w miar jej natania. A wic, kochani piewacy -
piewajcie poow gosu, lecz wymawiajcie wyranie" (Ryszard Strauss 1925).
r) wibracja Wibracja gosu to okresowe zmiany w dwiku wynikajce gosu z waha
wysokoci, natenia dwiku i barwy. Poprawna wibracja stanowi walor gosu, ktry nadaje
dwikowi specjalne zabarwienie. Wystpuje nie tylko w gosach szkolonych, take w
gosach tzw. naturszczykw. Wahania wysokoci nie wykraczaj poza p tonu, 2-3 decybele
natenia i oscyluj w odstpach 1/5-1/6 sekundy. Gdy s szybsze (7-10 na sekund), staj si
emisyjnym bdem zwanym tremolowa-niem. Wynika ono z niemonoci utrzymania przez
duszy czas w jednakowym napiciu mini wewntrz krtaniowych. Przyczyny naley
szuka w zym podparciu oddechowym.
Wibracja dodaje dwikowi pikna i bogactwa. Spenia jeszcze jedn istotn fizjologicznie
funkcj - zmiany napicia mini, ich chwilowe odprenia, pozwalaj na dopyw wieej
brutto, getto.
H. RNE GRUPY SPGOSKOWE
l, midzy spgoskami:
plw: plwa, plwociny. pi: pciowy
wiczenie 43
domylny, przemylny. Grupy nagosowe z z:
-- zszarze, zszy.
-: zziajany, zzibnity, zzibn.
zz
256
________________ ANEKS
zd-: dziaa, Zdzitowiecki, zdziadzie, zdziwacze, zdziecinnie, zdzicze, zdzierstwo,
zdziwi.
Z-: zera, zkn, zywa si, zyna, zyma si, zrzeka si, zrzeszenie, zrzda,
zrzuca, zrzyna.
Grupy wygosowe ^ z:
-wd, -zd: prawd, krzywd, gwizd, bruzd.
wiczenie 44 Rne zakoczenia wyrazw:
-izm: romantyzm, pozytywizm, idealizm, marksizm, fideizm, werbalizm, realizm, socjalizm,
komunizm, bajronizm, daltonizm, heroizm, hipnotyzm
-ytm:rytm, logarytm
-J#z:widm, odm, wydm
-Id: szyld, szylkret
wiczenie 45 Grupy nagosowe z i s:
-; ciana, ci, cigaczka, cign, ciekn, ciec, cieg, ciek, cienny, ciernisko,
cier, cierpn, cierwo, cieka, cienia, cigno, city, cigy, cina, ciosywa,
cika, cisk, cile, cisy
scz-: szczepi, szczernie, sczerniay, sczerstwie, sczezn, sczyci
ANEKS
257
12. SPGOSKI l SAMOGOSKI NOSOWE
Wyrazy z on, om, en przed szczelinow:
Konwalia, konfitury, konserwy, konserwatysta, konsola, konsylium, konsyliarz, Konstanty,
konstatowa, konspiracja, konspirator, konsorcjum, konserwatorium, komfort, kredens,
benzyna, cenzura, cenzor, cenzuralny, cenzurowany, pensja, pensjonat, pensjonariusz,
Klemens.
Wyrazy z , q przed spgoskami nieszczelinowymi:
pitro, wicej, gorcy, pami, gbina, sipi, zbdzi, sdzia, piecztka, bbni, wzgld,
prdzej, strk, zaspi si, wty, nastrczy, gorczka, kpa, stpi.
wiczenie 46
13. POWTRZENIE
Nagromadzenie spgosek (grupy spgoskowe):
garbnik, karczma, utarczka, warchlak, gardlany, gardo, gardowa, twardszy, garncarstwo,
garncarz, garnczek, bartnictwo, barwnik, charkn, charkn, fastryga, fastrygowa,
marksizm, marszczy, marszcz, martwi, martwi, marzn, marzn, par-dwa, parskn,
parsknie, warsztat, wartki, karmny, martwy, barwny, wiartka, kartka, ciurka, ciurknie,
wiernuta, wier-ton, cierpn, cierpnie, cierpliwy, cierpki, czerwcowy, mierz-n,
mierznie, pierwszy, pierwszorzdny, Sierpc, sier, tercja, Terpsychora, zmarzlak.
przylgn-przylgnie, pezn-peznie, wybrn-wybrnie, brzdk-n-brzdknie, potkn-
potknie, wierzgn-wierzgnie, pierzch-
wiczenie 47
258
ANEKS
n-pierzchnie, wlizgn-wslizgnie, wymkn-wymknie, wy-krzykn-wykrzyknie,
wyrn-wyrnie, smyrgn-smyrgnie, za-dzierzgn-zadzierzgn, zadre-zadr,
zagnied, zagwid, zajed, zmiad, zmiad, zagwodony, ddownica, ddu,
drobiadek.
trzcina, trzcinowy, trzpie, trzpiot, trznadel, trwa, trwoga, trwoliwy, plwa, plwocina,
pciowy, pstrg, pstry, wypsn, pstrzy, pchn, pstryka, pszczelny, strzelba, strzela,
strzpiasty, strzykawka, chrzci, chrzcielnica, chrzczony, drgn, drgn, drgawka, drgnienie,
drwicy, drwiny, grdyka, grzbiet, grzbiecik, grzmie, grzmoci, grzmotn, krnbrny, bzdura,
Kazachstan, kazachski, bezzwoczny, bezzwrotny, ddownica, ddu, ddy, ddy,
ddysty, dem, dentelmen, det, detowy, dokej, dokejka, donka, duma, dungla, dzy,
gwidcy, Tadyk, Tadykistan, tadycki, miady, brud, inkluz, intruz, inscenizacja,
jabkowy, jabko, Jachtklub, Ja-dwing, jastrzb, jezdny, jdrny, kapsla, kanclerz, karczma,
kaszlnicie, klnc, kln, kontrakt, kontroler, kontrpara, krta, krtaniowy, ksztat, ksztatowa,
oddech, oddechowy, oddycha, stuk.
wiczenie 48 Poczenia spgosek szczelinowych i zwarto-szczelinowych:
W Szczebrzeszynie chrzszcz brzmi w trzcinie. Nie pieprz, Pitrze, wieprza pieprzem, bo
przepieprzysz, Pitrze, pieprzem wieprza. Nie pieprz, Pitrze, pieprzem wieprza, wtedy
szynka bdzie lepsza. Wanie po to wieprza pieprz, eby miso byo lepsze. Ale bdzie
gorsze, Pitrze, kiedy w wieprza pieprz si wetrze. Z czeskich strzech szo Czechw trzech;
gdy nadszed zmierzch, pierwszego w lesie zagryz zwierz, bez ladu drugi w gszczach
sczez, a tylko trzeci z Czechw trzech osign marze kres. Pikniej cnocie w bocie, jak
niecnocie w zocie. Szafranu nie przetrze, mczyzny nie przeprze. To sodsze, co modsze, to
twardsze, co starsze. Trzy wierci do mierci. Czy
__________________ ANEKS __________
wszystkim dobrze i mw niewiele - aska ci si zewszd ciele. wir, wir, wir za kominem,
siedzi matka ze swym synem, a teciowa ze sw crk wygldaj jedn dziurk. Sroczka
krzekce na pocie: bd gocie nowi. Tuszcz skwierczy na blasze. Przeleciay trzy pstre
przepirzyce przez trzy pstre kamienice.
259
Czterysta pidziesit pi tysicy szeset czterdzieci pi. Piset szedziesit dziewi
tysicy dziewiset pidziesit sze. Szeset pidziesit pi tysicy czterysta
dziewidziesit pi. Dziewiset czterdzieci pi tysicy szeset pidziesit dziewi.
Czterysta czterdzieci cztery tysice czterysta czterdzieci cztery. Piset pidziesit pi
tysicy pidziesit pi. Szeset szedziesit sze tysicy szeset szedziesit sze.
Dziewiset dziewidziesit dziewi tysicy dziewiset dziewidziesit dziewi.
Piset czterdzieci sze tysicy szeset pidziesit cztery. Szeset czterdzieci pi
tysicy piset szedziesit cztery. Czterysta dziewidziesit sze tysicy dziewiset
szedziesit pi. Dziewiset szedziesit pi tysicy piset czterdzieci sze.
wiczenie 49
Brzmienia podobne:
Poka kurze grzdy, ona zechce wszdy. Biskup do obrazu, a obraz ani razu. Go w prg, w
dom Bg. Pije Kuba do Jakuba. Tchrzc tchrzliwiej od tchrza. Hulaj dusza bez kontusza.
Koszaki-opaki z naszej kobiaki. Kubek w kubek, mj Jaku-bek. Wart Pac paaca, a paac
Paca. Modli si za figur, a diaba ma za skr. Dudni woda, dudni w cembrowanej studni.
Bdzie krawiec nad krawce, no i tkacz nad tkacze. Pucu, pucu, chlastu, chlastu, nie mam
rczek jedenastu, tylko dwie mam rczki mae, lecz do prania doskonae. Cnota zoto, a
grzech -boto. Obiecanka cacanka, a gupiemu rado. Ni tak, ni siak i nie wiadomo jak.
Mwiy jaskki, e niedobre spki.
260
ANEKS
wiczenie 51 Przykady rozmaite:
Panie Grabku! Grabitko! niech Grabie pamita, e jutro grabim siano - pom Grabku
grabi. Krl krluje, a jednak sam wszystkim nie rzdzi; rzdzc, gdy bdzie rzdzon, w
rzdach nie pobdzi. Szczliwy, kto z rwnym sobie o granic siedzi; zy mr, ogie, gd,
wojna, gorsi li ssiedzi. Tak, jestem Salomon. Salomon bez wtpienia, zaczarowany
Salomon, lepszy Salomon ni tamten Salomon nie zaczarowany; jestem Salomon dusza w
innym ciele. Czy ryba, czy rak, Kandy-ba durak; czy siak, czy tak, Kandyba durak. Gil,
wrbel - dzierzba pieway na grabinie - a on rzek: jam wierzba. Nu z niego krci dudy.
Smykna dziewczyna! Cha! cha! cha! wierzba, wierzbie, wierzbitko, wierzbinie. Prot
trzpiot, Piotra kmotr, z otrw otr. Piotr otr, otrom kmotr. Jesiotr nura w Prut, a Piotr za nim
w brd. Tracz tar tarcice tak takt w takt, jak takt w takt tarcice tartak tar. Gdzie drzewo
rbi, tam i drzazgi kbi. Promienie soca przenikay jaskeczek mokre pirka, oyy,
pierzchy i zniky, jak sposzonych wrbli chmurka. Przecie i trba ozwaa si z wiey i most
opada i wolnymi kroki rusza si orszak w aobnej odziey, niosc na tarczach bohatera
zwoki; przy nich uk, wcznia, miecz i sajdak ley, wkoo purpur wieci paszcz szeroki:
ksice stroje, lecz nie wida lica, bo je spuszczona zawara przybica.
(wg Wieczorkiewicz 1998)
LITERATURA
Antoniewicz J. (1966), Jak piewa piosenki, Warszawa Aspeund D. (1960), Rozwj
piewaka i jego gosu, Materiay
pomocnicze COPSA, nr 43, Warszawa Basztura Cz. (1988), Akustyczne rda, sygnay i
obrazy akustyczne, Warszawa Blom E. (1975), Castrati, w: The New Grove's Dictionary of
Musie and Musicians, ed. Blom E., T. 2, London Bochenek A, Reicher M. (1990), Anatomia
czowieka, t. 1: Anatomia gowy. Koci, stawy i wizada. Minie, Warszawa Bochenek A,
Reicher M. (1998), Anatomia czowieka, t. 2:
Trzewa, Warszawa
Boenninghaus H.G. (1997), Otorynolaryngologia, tum. T. Gierek, Warszawa
Bregy W. (1974), Elementy techniki wokalnej, Krakw Buli T.R. (1997), Kolorowy atlas
diagnostyki otorynolaryngoo-
gicznej, tum. I. Popiech, Pozna Choroby zawodowe (2001), red. K. Marek, Warszawa
Ciakosz-upinowa H. (1973), Niektre akustyczne waciwoci piewu, Materiay
pomocnicze COPSA, nr 148, Warszawa Demelowa G. (1999), Elementy logopedii, Warszawa
Dewhurst-Maddock O. (2001), Terapia dwikiem. Jak osign zdrowie przez muzyk i
piew, tum. J. Renk, Biaystok Diagnoza i terapia zaburze mowy (1993), red. T. Zaleski, T.
Gakowski, Z. Tarkowski, Lublin
202
LITERATURA
Domowa encyklopedia medyczna (1991), red. E. Towpik, Wrocaw, Warszawa, Krakw
Doroszewski W., Wieczorkiewicz B. (1947), Zasady poprawnej wymowy polskiej, Warszawa
Drobner M. (1986), Instrumentoznawstwo i akustyka, Krakw Drobner Z. (1985), Kola
wicze wedug Pestalozziego oraz treningu ideomotorycznego w procesie rehabilitacji
zaburze czynnociowych aparatu gosowego, XE Oglnopolskie Spotkania
Wsppracownikw Instytutu Muzykoterapii, Wrocaw
Ehrmann-Herfort S., Seedorf Th. (1998), Stimmengattungen, w: Musik in Geschichte und
Gegenwart, red. Finscher L., Sachteil 8, szp. 1775-1810, Kassel-Basel
Elssner Ch. (1993), Do problemu brzmienia albo czy pojcie postawienia lub pozycji gosu
ma sens, Materiay IV Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty
Naukowe AM we Wrocawiu, nr 61, Wrocaw
Elssner Ch. (1994), Czy uycie rejestru piersiowego moe by dla gosu kobiecego
niebezpieczne?, Materiay V Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej",
Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 63, Wrocaw
Elssner Ch. (1996), Uwagi o oddechu piewaka, Materiay VII Sympozjum Naukowego
Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 68, Wrocaw
Fallows D., Jander O. (1980), Tenor, w: The New Grove's Dictionary of Musie and
Musicians, ed. Sadie S., T. 18, London
Fomiczew MJ. (1951), Podstawy foniatrii, Warszawa Foniata kliniczna (1992), red. A.
Pruszewicz, Warszawa Gakowski T. (1999), Logopedia. Pytania i odpowiedzi, Opole Gob
B.K. (1990), Anatomia czynnociowa orodkowego ukadu nerwowego, Warszawa
LITERATURA
263
Higiena gosu piewaczego (1990), Skrypty i Podrczniki 20, red. Krassowski J., Akademia
Muzyczna w Gdasku
Iwankiewicz S. (1991), Otolaryngologia. Podrcznik dla studentw medycyny i stomatologii,
Warszawa
Jander O. (1980), Alto, w: The New Grove's Dictionary of Musie and Musicians, ed. Sadie S.,
T. l, London
Jander O. (1980), Bass, w: The New Grove's Dictionary of Musie and Musicians, ed. Sadie S.,
T. 2, London
Jander O. (1980), Soprano, w: The New Grove's Dictionary of Musie and Musicians, ed.
Sadie S., T. 17, London
Jander O., Pleasant H. (1980), Singing, w: The New Grove's Dictionary of Musie and
Musicians, ed. Sadie S., T. 17, London
Jankowski W. (1999), Pedagogika piewu a piew w pedagogice, Materiay V Konferencji
Naukowej Wybrane problemy wokalistyki", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 74,
Wrocaw
Jassem W. (1973), Podstawy fonetyki akustycznej, Pozna Jastrzbowska G. (1996),
Podstawy logopedii, Opole Kaczmarek B.L.J. (1995), Mzg, jzyk, zachowanie, Lublin
Kaczmarek B.L.J. (1995), Mzgowa organizacja mowy, Lublin
Kamiska B. (1997), Kompetencje wokalne dzieci i modziey -ich rozwj, poziom i
uwarunkowania, Warszawa
Kijanowska-Kamiska L. (2000), Metoda nauczania piewu Aleksandra Myszugi, w:
Wokalistyka i pedagogika wokalna", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 77, Wrocaw
Kisielw A. (1990), Oddech w piewie i emisja gosu, Materiay z XVI Oglnopolskiej Sesji
Naukowej Muzyka oratoryjna i kantatowa w aspekcie praktyki wykonawczej", Zeszyty
Naukowe AM we Wrocawiu, nr 55, Wrocaw
Klemensiewicz Z. (1958), Prawida poprawnej wymowy polskiej, Krakw
264
LITERATURA
Kochaski W., Kosutska O., Listkiewicz Z. (1969), Sekrety ywego sowa, Warszawa
Kotlarczyk M. (1965), Podstawy sztuki ywego sowa, Warszawa Kowalczuk H. (1969),
Muzyka big-beatowa a urazy akustyczne", Otolaryngologia Polska, nr 21, 22 Kram J.
(1981), Zarys kultury ywego sowa, Warszawa Krasucka A. (2000), Gos w pracy
nauczyciela", Wychowanie Muzyczne w Szkole, nr 2-3
Kremling L (1993), Z metodyki nauczania piewu solowego, Materiay IV Sympozjum
Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 61,
Wrocaw
Luba W., Urbaczyk S. (1990), Podrczny sownik poprawnej wymowy polskiej, Warszawa
astik A. (2002), Poznaj swj gos... twoje najwaniejsze narzdzie pracy, Warszawa
czkowska M. (1953), Czynnociowe schorzenia krtani", Otolaryngologia Polska, nr l
czkowska M. (1969), Z zagadnie fizjologii, patologii i higieny gosu", Logopedia, nr 8/9
ukaszewski I. (1977), Zbiorowa emisja gosu, Warszawa MacKinnon P., Morris J. (1997),
Oksfordzki podrcznik anatomii czynnociowej, t. 3 Gowa i szyja, tum. S. Nitek, Warszawa
Maa encyklopedia muzyki (1968), red. S. Sledziski, Warszawa
Martienssen-Lohmann F. (1953), Ksztacenie gosu piewaka, Krakw
Marzecka-Kowalska M. (1958), Zagadnienia artykulacji fonetycznej w piewie. Materiay
pomocnicze COPSA, nr 22, Warszawa
Marzecka-Kowalska M. (1962), Wybrane zagadnienia z metodyki nauczania piewu
solowego. Materiay pomocnicze COPSA, nr 59, Warszawa
LITERATURA
265
Michaowska D. (1975), Podstawy polskiej wymowy scenicznej,
Krakw
Mikuta M. (1963), Kultura ywego sowa, Warszawa Mitrynowicz-Modrzejewska A. (1951),
Koordynacyjna niedomoga gosowa, Warszawa Mitrynowicz-Modrzejewska A. (1958),
Fizjologia i patologia
gosu, Krakw Mitrynowicz-Modrzejewska A. (1963), Fizjologia i patologia
gosu, suchu i mowy, Krakw Mitrynowicz-Modrzejewska A. (1964), Akustyka
psychofizjolo-
giczna w medycynie, Warszawa
Muzyk doskonay (1995), L. Zenobi, List do N.N., A. Kircher, Z Ksigi VII Musurgia
Universalis", Practica musica t. 3, tum. A. Szweykowska, Krakw Nazarenko I. (1963),
Sztuka piewania. Materiay pomocnicze
COPSA, nr 64, Warszawa
Polak I. (1990), Znaczenie emisji gosu w ksztaceniu nauczycieli, Materiay I Sympozjum
Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 55,
Wrocaw
Polak I. (1996), Nauka emisji czy rehabilitacja gosu?, Materiay n Konferencji Naukowej
Wybrane problemy wokalistyki", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 68, Wrocaw
Raczkiewicz T. (1999), Rozwaania o piewie kastratw, Materiay V Konferencji Naukowej
Wybrane problemy wokalistyki", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 74, Wrocaw
Rakowski A. (1960), Wybrane wiadomoci z akustyki. Materiay
pomocnicze COPSA, nr 37, Warszawa Romaniszyn B. (1957), Z zagadnie sztuki i
pedagogiki wokalnej, Krakw
Romaniszyn B. (1968), Ksztacenie gosu tenorowego. Materiay pomocnicze COPSA, nr
107, Warszawa
266
LITERATURA
Sachs C. (1989), Historia instrumentw muzycznych, tum. S. Oldzki, Krakw
Sanford S. (1993), Styl i technika wokalna w XVII i XVIII wieku", Canor. Pismo
powicone interpretacjom muzyki dawnej, nr 3, 4, 5, 6
Sataloff R.T. (1993), Ludzki gos", wiat nauki, nr 2 (18) Schutt K. (1998), Terapia
oddechem, Warszawa
Seedorf Th. (1996), Kastraten, w: Musik in Geschichte und Ge-genwart, red. Finscher L.,
Sachteil 5, szp. 15-20, Kassel--Basel
Seedorf Th., Seidner W. (1998), Singen, w: Musik in Geschichte und Gegenwart, red.
Finscher L., Sachteil 8, szp. 1412-1460, Kassel-Basel
Sieluycki Cz. (1962), Rka jako gwny narzd w grze na instrumentach muzycznych.
Materiay pomocnicze COPSA, nr 52, Warszawa
Skorupka S. (1959), Studia nad budow akustyczn samogosek polskich, Wrocaw
mietana W. (1990), Funkcja oddechu w piewie artystycznym, Materiay I Sympozjum
Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 55,
Wrocaw
Sobotta J. (1997), Atlas anatomii czowieka, T. 1: Gowa, szyja, koczyna grna, tum. E.
Zikowska, Wrocaw
Sobierajska-Friedrich H. (1970), Aktywno muskulatury aparatu gosowego w piewie,
Pozna
Sobierajska H. (1972), Uczymy si piewa, Warszawa Strauss R. (1925), O stylu
operowym", Muzyka, nr l Styczek L. (1980), Logopedia, Warszawa
Suchanek A. (1978), Ksztacenie gosu nauczycieli wychowania muzycznego, Katowice
LITERATURA
267
Szostek-Radkowa K. (2000), Rola oddechu w piewie, Wokalistyka i pedagogika wokalna",
Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 77, Wrocaw
Sliwiska-Kowalska M. (1999), Gos narzdziem pracy. Poradnik dla nauczycieli, d
Toczyska B. (1997), Elementarne wiczenia dykcji, Gdask Toczyska B. (1997), Sarabanda
w chaszczach, Gdask Toczyska B. (1998), amace z dykcj, Gdask Walczak-Deleyska
M. (1990), Impostacja w gosie, Materiay VI Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki
wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 55, Wrocaw Walczak-Deleyska M.
(2000), Wykorzystanie techniki Alexan-dra w pracy nad oddechem i gosem, w:
Wokalistyka i pedagogika wokalna", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 77, Wrocaw
Walczak-Deleyska M. (2001), Aby jzyk gitki... Wybr wicze artykulacyjny chd J.
Tennera do B. Toczyskiej, Wrocaw Weller S. (2001), Oddech, ktry leczy. 20 sposobw na
odetchnicie od stresu, napicia i zmczenia, tum. B. Odymaa, Gdask
Wgrzyn-Klisowska W. (1996), Farinelli-ycie, dziaalno, legenda, Materiay VII
Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we
Wrocawiu, nr 68, Wrocaw
Wgrzyn-Klisowska W. (2000), Metoda piewu naturalnego wedug Johanna Adama Hillera,
w: Wokalistyka i pedagogika wokalna", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 77,
Wrocaw
Wieczorkiewicz B. (1998), Sztuka mwienia, Warszawa Wierszyowski J. (1979),
Psychologia muzyki, Warszawa Wierzchowska B. (1965), Wymowa polska, Warszawa
Wojtyski Cz. (1970), Emisja gosu, Warszawa Wroski T. (1951), Zagadnienia gry
skrzypcowej, Krakw
268
LITERATURA
Zachwatowicz-Jasieska K. (1990), Sposoby pracy nad dykcj i artykulacj w nauce piewu,
Materiay I Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe
AM we Wrocawiu, nr 55, Wrocaw
Zachwatowicz-Jasieska K. (1996), Co warto wiedzie o gosie?", Wychowanie Muzyczne
w Szkole, nr 4, 5
Zaleski T. (1962), Aparat gosotwrczy a technika wokalna. Materiay Pomocnicze COPSA,
nr 6, Warszawa
Zaleski T. (1965), Cztery zasadnicze systemy w procesie nauczania piewu solowego wedug
Raoula Hussona. Materiay Pomocnicze COPSA, nr 84, Warszawa
Zaleski T. (1968), Czynniki psychiczne (emocjonalne) w piewie. Materiay pomocnicze
COPSA, nr 107, Warszawa
Zaleski T. (1968), Mowa a piew. Materiay pomocnicze COPSA, nr 107, Warszawa
Zalesska-Krcicka M. i wsp. (1992), Guzki piewacze, Materiay IV Sympozjum Naukowego
Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we Wrocawiu, nr 60
Zalesska-Krcicka M. i wsp. (1993), Przewlekle zaburzenia gosu, Wrocaw
Zalesska-Krcicka M., Krcicki T., Jele M. (1995), Atlas chorb krtani, Wrocaw
Zalesska-Krcicka M. i wsp. (1996), Rola krtani w mechanizmie tworzenia gosu, Materiay
VII Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty naukowe AM we
Wrocawiu, nr 68, Wrocaw
Zalesska-Krcicka M., Krcicki T. (1998), Zarys otolaryngologu, Warszawa
Zema A. (1994), Ksztacenie piewakw w rnych systemach szkolnictwa, Materiay V
Sympozjum Naukowego Problemy pedagogiki wokalnej", Zeszyty Naukowe AM we
Wrocawiu, nr 63, Wrocaw
Zieliska H. (1996), Ksztacenie gosu, Lublin