Professional Documents
Culture Documents
Imi ry
(Przeoy Adam Szymanowski)
MANUSKRYPT, TO OCZYWISTE
16 sierpnia 1968 roku wpada mi w rce ksika pira niejakiego ksidza Valleta, Le
manuscript de Dom Adson de Melk, traduit en franais daprs ldition de Dom J. Mabillon
(Aux Presses de lAbbaye de la Source, Paris 1842). Ksika, dosy skpo zaopatrzona w
objanienia historyczne, przedstawiaa, pono wiernie, czternastowieczny manuskrypt
odnaleziony w klasztorze w Melku przez wielkiego siedemnastowiecznego erudyt, ktremu
tak wiele zawdziczamy, jeli chodzi o dzieje zakonu benedyktyskiego. To odkrycie
naukowe (moje, a wic trzecie w kolejnoci) dodawao mi otuchy podczas pobytu w Pradze,
gdzie czekaem na pewn drog mi osob. Sze dni pniej oddziay radzieckie wkroczyy
do nieszczsnego miasta. Udao mi si przekroczy granic austriack w Linzu, skd udaem
si do Wiednia, by tam spotka si z ow osob, na ktr czekaem, i razem ju ruszylimy
w gr Dunaju.
W nastroju wielkiego podniecenia czytaem, urzeczony, straszliw opowie Adsa
z Melku i do tego stopnia mnie pochona, e prawie za jednym zamachem dokonaem
tumaczenia, zapeniajc kilka wielkich zeszytw z Papeterie Joseph Gibert, w ktrych tak
przyjemnie pisze si mikkim pirem. I w ten sposb docieramy w okolic Melku, gdzie po
dzi dzie nad zakolem rzeki strzela pionowo w niebo przepikny Stift kilkakro poddawany
w cigu minionych wiekw restauracji. Jak moesz domyla si, czytelniku, w bibliotece
klasztornej nie znalazem ani ladu manuskryptu Adsa.
Jeszcze przed dotarciem do Salzburga, pewnej dramatycznej nocy spdzonej w maym
hoteliku nad brzegiem Mondsee, utraciem nagle towarzystwo i osoba, z ktr podrowaem,
znikna zabierajc ze sob ksik ksidza Valleta, cho uczynia to nie przez zoliwo,
lecz wskutek popiechu i zamtu, jaki panowa przy zrywaniu czcych nas dotd wizw.
I oto zostaem sam z plikiem zapisanych wasnorcznie zeszytw i z wielk pustk w sercu.
Kilka miesicy pniej, bdc w Paryu, postanowiem wzi si do gruntownych
poszukiwa. Z paru informacji, ktre wypisaem z francuskiej ksiki, pozostaa mi notatka
bibliograficzna, niezwykle drobiazgowa i cisa:
Vetera analecta, sive collectio veterum aliquot operum & opusculorum omnis generis,
carminum, epistolarum, diplomaton, epitaphiorum, &, cum itinere germanico, adaptationibus
aliquot disquisitionibus R.P.D. Joannis Mabillon, Presbiteri ac Monachi Ord. Sancti
Benedicti e Congregatione S. Mauri. Nova Editio cui accessere Mabilonii vita & aliquot
opuscula, scilicet Dissertatio de Pane Eucharistico, Azymo et Fermentato, ad Eminentiss.
Cardinalem Bona. Subjungitur opusculum Eldefonsi Hispaniensis Episcopi de eodem
argumento et Eusebii Romani ad Theophilum Gallum epistola, De cultu sanctorum
ignotorum, Parisiis, apud Levesque, ad Pontem S. Michaelis, MDCCXXI, cum privilegio
Regis. i
Zaraz odnalazem w bibliotece Sainte Genevive Vetera analecta, ale ku mojemu
zdumieniu okazao si, e wydanie to niezgodne jest w dwch szczegach: po pierwsze
wydawc by Montalant, ad Ripam P. P. Augustinianorum (prope Pontem S. Michaelis), a po
drugie nosio dat o dwa lata pniejsz. Nie musz mwi, e owe analecta nie zawieray
adnego manuskryptu pira Adsa czy te Adsona z Melku i e chodzio tu, jak kady moe
stwierdzi, o zbir tekstw niewielkiej lub redniej objtoci, podczas gdy opowie
przedstawiona przez Valleta cignie si na kilkaset stronic. Skonsultowaem si wtedy ze
znakomitymi mediewistami, jak drogi mi i niezapomniany tienne Gilson, ale byo rzecz
oczywist, e jedynymi Vetera analecta byy te, ktre widziaem w Sainte Genevive. Wypad
do Abbaye de la Source, klasztoru, ktry wznosi si w okolicy Passy, i rozmowa z
przyjacielem, Dom Arne Lahnestedtem, przekonay mnie, e rwnie aden ksidz Vallet nie
drukowa ksiek na prasie (zreszt nie istniejcej) opactwa. Znana jest niedbao, z jak
francuscy uczeni podaj informacje bibliograficzne, ale ten przypadek przekracza wszelkie
rozsdne granice pesymizmu. Zaczem przypuszcza, e mam w rkach falsyfikat. Nawet
ksika Valleta bya stracona (a w kadym razie nie miaem zwrci si z daniem zwrotu
do osoby, ktra mi j zabraa). Zostay wic jedynie moje notatki, ale i w nie jem w kocu
powtpiewa.
Bywaj takie magiczne momenty wielkiego znuenia i intensywnego pobudzenia
motorycznego, kiedy pojawiaj si wizje osb znanych w przeszoci (en me retraant ces
dtails, jen suis me demander sils sont rels, ou bien si je les ai rvs). Jak dowiedziaem
si pniej z piknej ksieczki ksidza Bucquoy, zdarzaj si rwnie wizje ksiek, ktre
nie zostay jeszcze napisane.
Gdyby nie pewne nowe wydarzenie, po dzi dzie zadawabym sobie pytanie, skd
wzia si opowie Adsa z Melku; ot w roku 1970, w Buenos Aires, szperajc po pkach
maego antykwariatu przy Corrientes, nieopodal bardziej znanego Patio del Tango przy tej
samej wielkiej ulicy, natrafiem na kastylijsk wersj ksieczki Milo Temesvara, O
wykorzystaniu przykadw przy grze w szachy, ktr miaem ju okazj cytowa (z drugiej
rki) w mojej ksice Apocalittici e integrati przy okazji omawiania jego pniejszej pracy,
Sprzedawcy Apokalips. Chodzio o przekad nieosigalnego obecnie oryginau w jzyku
gruziskim (Tbilisi 1934), i tam wanie, ku wielkiemu zdumieniu, znalazem obszerne cytaty
z manuskryptu Adsa, aczkolwiek rdem nie by tu ani Vallet, ani Mabillon, lecz ojciec
Athanasius Kircher (ale jakie dzieo?). Pewien uczony ktrego nazwiska nie ma potrzeby
tutaj przytacza zapewni mnie pniej (cytujc dane z pamici), e wielki jezuita nigdy
nie wymieni adnego Adsa z Melku. Ale miaem przed oczyma stronice Temesvara, a
epizody, na ktre powoywa si, byy zupenie podobne do tych z manuskryptu
przetumaczonego przez Valleta (w szczeglnoci opis labiryntu nie pozostawia miejsca na
adne wtpliwoci). Bez wzgldu na to, co napisa mia pniej na ten temat Beniamino
Placido 1, ksidz Vallet istnia naprawd i tak samo niewtpliwie istnia Adso z Melku.
Wycignem std wniosek, e wspomnienia Adsa najpewniej trafnie przedstawiaj
wydarzenia: przesonite wieloma niejasnociami i tajemnicami, poczwszy od postaci
samego autora, a koczc na lokalizacji opactwa, ktr Adso starannie przemilcza, tak e
przypuszczenia pozwalaj wskaza jedynie z grubsza zakrelony obszar midzy opactwami
Pomposa a Conques, przy czym mona z rozsdnym prawdopodobiestwem przyj, e
miejsce to znajduje si gdzie wzdu grzbietu Apeninw, midzy Piemontem, Liguri a
Francj (to jakby powiedzie midzy Lerici a La Turbie). Jeli za chodzi o okres, w ktrym
rozgrywaj si wydarzenia, jest to koniec listopada 1327; nie wiadomo natomiast, kiedy autor
pisa swoje dzieo. Wziwszy pod uwag fakt, e jak sam powiada, w roku 27 by
nowicjuszem, a kiedy spisuje wspomnienia, jest ju bliski mierci, moemy przypuci, i
manuskrypt powsta w ostatnim dziesicioleciu lub dwudziestoleciu czternastego wieku.
Waciwie niewiele powodw przemawia za publikowaniem woskiego przekadu z
neogotyckiej wersji francuskiej, sporzdzonej na podstawie siedemnastowiecznego
aciskiego wydania dziea, ktre napisane zostao po acinie przez niemieckiego mnicha
pod koniec czternastego wieku.
Przede wszystkim, jaki styl obra? Pokus signicia do wczesnych wzorw
woskich odepchnem jako cakowicie nieuzasadnion; nie tylko dlatego, e Adso pisa po
acinie, ale i dlatego, e z caego toku tekstu wida jasno, i jego kultura (lub kultura opactwa,
ktra w tak niewtpliwy sposb na wpywa) nosi znacznie wyraniejsze pitno minionych
czasw; chodzi tu z pewnoci o wielowiekow sum wiedzy i nawykw stylistycznych
zwizanych z tradycj wczesnoredniowiecznej aciny. Adso myli i pisze jak mnich nieczuy
na awans jzyka ludowego, przywizany do stronic zadomowionych w bibliotece, o ktrej
opowiada, uksztatowany na tekstach patrystycznych i scholastycznych, a jego opowie
(gdyby pomin powoywanie si na wydarzenia z XIV wieku, zapisane jednak z tysicznymi
zastrzeeniami i zawsze jako rzeczy zasyszane) mogaby by napisana, jeli chodzi o jzyk i
naukowe cytaty, w XII lub XIII wieku.
1
La Repubblica 22 wrzenia 1977
Z drugiej strony nie ulega wtpliwoci, e przekadajc na swj dziewitnastowieczny
francuski acin Adsa, Vallet pozwoli sobie na liczne licencje, i to nie zawsze tylko
stylistyczne. Na przykad, bohaterowie opowieci, wspominajc co jaki czas o zaletach tego
czy innego zioa, powouj si wyranie na ow przypisywan Albertowi Wielkiemu ksig
tajemnic, ktra w cigu wiekw podlegaa niezliczonym przerbkom. Adso z ca pewnoci
to dzieo zna, ale pozostaje faktem, e cytuje z niego ustpy, ktre zbyt dosownie
pobrzmiewaj bd przepisami Paracelsusa, bd wstawkami pochodzcymi bezsprzecznie z
epoki Tudorw 2. Z drugiej strony, sprawdziem pniej, e w czasach, kiedy Vallet
przepisywa (?) manuskrypt Adsa, w Paryu kryo osiemnastowieczne wydanie Grand
i Petit Albert 3, wwczas ju nieodwracalnie skaone. Skd jednake wzi pewno, e teksty
przytaczane przez Adsa lub przez mnichw, ktrych sowa Adso notuje, nie zawieray wrd
rozmaitych glos, przypisw i uzupenie rwnie adnotacji wykorzystanych w pniejszym
okresie jako poywka dla rozwoju kultury?
Wreszcie, zachowaem w brzmieniu aciskim te ustpy, ktrych ksidz Vallet nie
uzna za stosowne tumaczy, moe chcc zachowa ducha czasw. Nie mam na to adnego
cisego uzasadnienia, poza poczuciem, by moe niewaciwym, wiernoci dla mojego
rda... Usunem nadmiar, co nieco jednak zostawiajc. I boj si. e postpiem jak marni
powieciopisarze, ktrzy wprowadzajc na scen bohatera Francuza, ka mu mwi:
Parbleu!, i: la femme, ah! la femme?
I oto w rezultacie jestem peen wtpliwoci. Waciwie nie wiem czemu,
postanowiem zebra si na odwag i przedstawi tekst tak, jakby to by autentyczny ma-
nuskrypt Adsa z Melku. Powiedzmy: gest czowieka zakochanego. Albo, jeli kto woli,
sposb uwolnienia si od licznych i starych obsesji.
Przepisuj nie troszczc si o aktualno. W owych latach, kiedy odkryem tekst
ksidza Valleta, panowao obiegowe przekonanie, e pisa naley jedynie majc na uwadze
teraniejszo i z zamysem odmienienia wiata. Teraz, po dziesiciu lub wicej latach, jest
rzecz pocieszajc dla czowieka pira (a wic kogo, komu przywrcono jego wysok
godno), e mona pisa z czystej mioci do pisania. Tak wic wiem, e mam prawo
opowiedzie dla prostej przyjemnoci opowiadania histori Adsa z Melku, a otuch i pociech
czerpi z tego, i jest ona tak bardzo odlega w czasie (teraz, kiedy rozbudzony rozum
przegna wszystkie potwory zrodzone podczas jego snu), tak chwalebnie pozbawiona
2
Liber aggregationis seu liber secretorum Aiberti Magni, Londinium. juxta pontem qui vulgariter dicitur Flete
brigge, MCCCCLXXXV.
3
Les admirables secrets dAlbert le Grand, A Lyon, Chez les Hritiers, Beringos. Fratres, 1Enseigne
dAgrippa, MDCCLXXV; Secrets merveilleux de la Magie Naturelle et Cabalistique du Petit Albert, A Lyon,
ibidem. MDCCXXIX.
wszelkich zwizkw ze wspczesnoci, tak ponadczasowo obca naszym nadziejom i
naszym pewnikom.
Poniewa jest to historia ksig, nie za codziennych strapie, jej lektura moe skoni
nas do powtrzenia za wielkim naladowc z Kempis: In omnibus requiem quaesivi, et
nusquam inveni nisi in angulo cum libro. ii
5 stycznia 1980
Nota
Na pocztku byo Sowo, a Sowo byo u Boga, i Bogiem byo Sowo. Byo ono na
pocztku u Boga i powinnoci bogobojnego mnicha jest powtarza dzie po dniu,
jednostajnie i z pokor, w jedyny i niezmienny fakt, z ktrego doby mona niezbit prawd.
Ale videmus nunc per speculum et in aenigmate iii, a prawda, nim staniemy z ni twarz w
twarz, wprzd pokazuje si nam po kawaeczku (jake nieczytelnym) w bdach tego wiata,
winnimy zatem odczytywa z mozoem jej wierne znaki rwnie tam, gdzie jawi si nam
jako niejasne i prawie podsunite przez wol bez reszty oddan zu.
Zbliajc si do kresu grzesznego ywota, posiwiay ze staroci, wypatrujc ju
chwili, kiedy zagubi si w niezmierzonej Boskiej otchani, milczcej i pustej, bym mia
udzia w blasku anielskiej mdroci, przykuty ociaym i chorym ciaem do celi klasztoru w
Melku, tak drogiego memu sercu, bior do rki piro, by na tym welinie pozostawi
wiadectwo cudownych i straszliwych wydarze, w ktrych w mej modoci uczestniczyem,
powtarzajc verbatim wszystko, co widziaem i syszaem, nie wac si na to, eby doby na
wiato dnia jaki zamys, lecz pozostawiajc tym, co nadejd (jeli nie uprzedzi ich
Antychryst), znaki znakw, aeby ich odczytywanie stao si modlitw.
Z aski Pana naszego byem, przezroczysty jak szyba, wiadkiem wydarze, jakie
miay miejsce w opactwie, ktrego nazw nawet stosownie i pobonie jest zamilcze, pod
koniec Roku Paskiego 1327, kiedy to cesarz Ludwik ruszy do Italii, by przywrci godno
witemu cesarstwu rzymskiemu, czynic podug zamiarw Najwyszego i ku zawstydzeniu
niesawnego przywaciciela, witokupcy i heretyka, co w Awinionie habi wite imi
apostoa (mwi o grzesznej duszy Jakuba z Cahors, ktrego ludzie bezboni czcz jako Jana
XXII).
Moe byoby rzecz suszn, bym dla lepszego przedstawienia wydarze, w ktre
zostaem wpltany, przypomnia bieg spraw w cigu tego skrawka wieku, tak jak
pojmowaem je wwczas, przeywajc, i tak jak przypominam sobie teraz, wzbogacony o
inne pniej zasyszane opowieci jeli tylko zdoam z powrotem naniza na sznur pamici
tak wiele niejasnych wydarze.
Ju w pierwszych latach naszego wieku papie Klemens V przenis siedzib
apostolsk do Awinionu, pozostawiajc Rzym na pastw ambicji tamtejszych panw: i oto
powoli wite miasto chrzecijastwa, szarpane walkami midzy monymi, przemienio si w
cyrk lub lupanar; nazwao siebie republik, lecz ni nie byo, podbiy j bowiem zbrojne
gromady, ulegao przemocy i grabiey. Ksia, wolni od jurysdykcji wieckiej, dowodzili
grupami buntownikw i z mieczem w doni dokonywali rabunkw, naduy, prowadzili
nikczemne handle. Jak sprawi, by Caput Mundi iv stao si na nowo, i susznie, celem
kadego, kto chce woy na skronie koron witego cesarstwa rzymskiego, i jak przywrci
godno temu doczesnemu dominium, ktre byo ju niegdy dominium cesarzy?
Zdarzyo si oto, e w roku 1314 picioro niemieckich ksit wybrao we Frankfurcie
Ludwika Bawarskiego na najwyszego rzdc cesarstwa. Lecz tego samego dnia na
przeciwlegym brzegu Menu ksi palatyn Renu i arcybiskup Kolonii podnieli do tej samej
godnoci Fryderyka Austriackiego. Dwaj cesarze na jednym tronie i jeden papie na dwch
tronach: oto sytuacja, ktra staa si rdem nie lada zamieszania...
Dwa lata pniej wybrany zosta w Awinionie nowy papie, Jakub z Cahors,
siedemdziesiciodwuletni starzec, ktry przyj imi wanie Jana XXII, i oby niebo sprawio,
by aden ju najwyszy kapan nie przyj imienia tak odtd znienawidzonego przez ludzi
poczciwych. Francuz i oddany krlowi Francji (ludzie z tego padou zepsucia zawsze maj
skonno do sprzyjania interesom ziomkw i niezdolni s patrze na cay wiat jako na sw
duchow ojczyzn), popiera Filipa Piknego przeciwko templariuszom, ktrych krl oskary
(jak sdz, niesusznie) o haniebne wystpki, by zagarn ich dobra, za wsplnika majc tego
kapana zaprzaca, W tym samym czasie w tok wydarze wmiesza si Robert z Neapolu,
ktry pragnc utrzyma kontrol na italijskim pwyspie, przekona papiea, by ten nie uzna
adnego z dwch cesarzy niemieckich, i tym sposobem zosta kondotierem caego Pastwa
Kocielnego.
W 1322 roku Ludwik Bawarski pokona swojego rywala, Fryderyka. Bardziej jeszcze
lkajc si jednego cesarza nili uprzednio dwch, Jan ekskomunikowa zwycizc, a ten w
odwecie oznajmi, e papie jest heretykiem. Trzeba tu wspomnie, e wanie w owym roku
odbya si w Perugii kapitua braci franciszkaskich, a ich genera, Micha z Ceseny, ulegajc
naciskom duchownikw (bd mia jeszcze sposobno opowiedzie o nich), ogosi jako
prawd wiary ubstwo Chrystusa, ktry jeli nawet posiada rzecz jak wesp z apostoami,
to tylko w formie usus facti v. Ten szlachetny aksjomat mia ocali cnot i czysto zakonu, ale
nie przypad zanadto do smaku papieowi, albowiem by moe dostrzeg w nim zasad
niebezpieczn dla tych roszcze, ktre on sam jako gowa Kocioa wysuwa, zmierzajc do
odebrania cesarstwu przywileju wybierania biskupw, natomiast witemu tronowi
przypisujc prawo do koronacji cesarza. Z tych czy innych jeszcze powodw Jan XXII
dekretaem Cum inter nonnullos potpi w 1323 roku twierdzenia franciszkanw.
W tym wanie momencie, jak sdz, Ludwik dostrzeg w franciszkanach, teraz
przeciwnikach papiea, potnych sprzymierzecw. Trwajc przy tezie o ubstwie
Chrystusa, w pewien sposb wspierali idee teologw cesarskich, to jest Marsyliusza z Padwy
i Jana z Jandun. A wreszcie, na niewiele miesicy przed opowiedzianymi przeze mnie dalej
wydarzeniami, Ludwik, osignwszy ugod z pokonanym Fryderykiem, ruszy do Italii,
zosta ukoronowany w Mediolanie, porni si z Viscontimi, ktrzy przyjli go wszak
przychylnie, zacz oblega Piz, mianowa swoim namiestnikiem Castruccia, ksicia Lukki i
Pistoi (i, wydaje mi si, le uczyni, gdy nie spotkaem nigdy czowieka okrutniejszego,
chyba e Uguccione della Faggiola), a nastpnie gotowa si do wyruszenia na Rzym, wezwa
go bowiem Sciarra Colonna wadajcy tym miastem.
Oto jak przedstawiay si sprawy, kiedy ja nowicjusz benedyktyski w klasztorze
w Melku oderwany zostaem od penych spokoju krugankw klasztornych przez mego
ojca, ktry walczy w wicie Ludwika jako nie najpoledniejszy z jego baronw i ktry uzna
za rzecz mdr zabra mnie ze sob, bym zobaczy cudownoci Italii i by w Rzymie przy
koronacji cesarza. Lecz oblenie Pizy spowodowao, e zaprztnity by troskami
wojskowymi. Skorzystaem z tego, by troch z lenistwa, a troch z pragnienia zdobycia
wiedzy, podj wdrwk po miastach Toskanii, lecz moi rodzice uznali, e to ycie
swobodne i nie ograniczone adnymi reguami nie przystoi modziecowi, ktrego
przeznaczeniem jest kontemplacja. Idc wic za rad yczliwego mi Marsyliusza,
postanowiem zaj miejsce u boku uczonego franciszkanina, brata Wilhelma z Baskerville,
ktry wanie mia podj posowanie i dotrze do sawnych miast i starych opactw. I tak oto
staem si jego sekretarzem i dyscypuem, a nie auj tego, gdy byem przy nim wiadkiem
wydarze godnych powierzenia, jak to w tej chwili czyni, pamici tych, ktrzy przyjd po
mojej mierci.
Nie wiedziaem wtedy, czego brat Wilhelm szuka, i prawd mwic, nie wiem tego po
dzi dzie, a przypuszczam te, e i on tego nie wiedzia, jedynym bowiem pragnieniem, jakie
nim kierowao, byo pragnienie prawdy i podejrzenie ktre zawsze w moim przekonaniu
ywi i prawd nie jest to, co ukazuje nam si w chwili teraniejszej. I by moe w owych
latach powinnoci doczesne oderway go od umiowanych studiw. Jego misja pozostaa mi
nie znana przez cay czas podry, a on te. o niej nie mwi. Ju raczej dziki urywkom
rozmw, jakie prowadzi z opatami klasztorw, w ktrych zatrzymywalimy si po drodze,
wyrobiem sobie niejasny pogld na natur jego zadania. Lecz zrozumiaem je w peni
dopiero, kiedy osignlimy nasz cel, jak to opowiem dalej. Kierowalimy si na pnoc, lecz
nasza podr nie przebiegaa po linii prostej i zatrzymywalimy si w rozmaitych opactwach.
Bywao wiec, e zbaczalimy ku zachodowi, chocia nasz ostateczny cel by na wschodzie,
wdrujc mniej wicej wzdu linii grskiej prowadzcej z Pizy w stron drg do witego
Jakuba, a zatrzymywalimy si na krtko to tu, to tam w okolicach, ktrych nie chc
dokadniej okrela, albowiem odradzaj mi to straszliwe wypadki, jakie pniej si tam
rozegray, ale wadcy tych ziem byli wierni cesarstwu, tamtejsi za opaci naszego zakonu jak
jeden m stanli przeciwko heretyckiemu i przekupnemu papieowi. Urozmaicona podr
trwaa trzy tygodnie i w tym czasie miaem sposobno pozna (nigdy nie do, jak cigle si
przekonuj) mojego nowego mistrza.
Na dalszych stronicach nie bd folgowa chci opisywania osb chyba e wyraz
czyjej twarzy albo jaki gest objawi si jako znaki jzyka niemego, lecz wymownego
albowiem, jak powiada Boecjusz, nie ma rzeczy ulotniejszej ni ksztat zewntrzny, ktry
widnie i zmienia si niby kwiat polny, kiedy przychodzi jesie, i po c mwi dzisiaj o tym,
e opat Abbon mia oko surowe, a policzki blade, skoro i on, i ci, co go otaczali, obrcili si
w proch i od prochu ich ciaa przejy mierteln szaro (tylko dusza, oby Bg tak zechcia,
janieje wiatem, ktre ju nigdy nie zganie)? Ale o Wilhelmie chc opowiedzie, i to tylko
w tym miejscu, gdy uderzyy mnie jego osobliwe rysy, i jest rzecz waciw, e modziecy
przywizuj si do jakiego mczyzny starszego i mdrszego nie tylko wskutek oczarowania
sowami, jakie w wypowiada, i bystroci umysu, ale rwnie powierzchownym ksztatem
cielesnym, bowiem staje si on im drogi niczym posta ojca, ktrego ruchy i wybuchy gniewu
studiuje si, na ktrego umiech czyha si cho aden cie podliwoci nie bruka tej
odmiany (moe jedynej czystej) cielesnego miowania.
Dawniejsi ludzie byli wysocy i pikni (teraz s tylko dziemi i karami), ale ten fakt
jest jednym z wielu wiadczcych o nieszczciu wiata, ktry si starzeje. Modo nie
pragnie ju wiedzy, nauka upada, cay wiat staje na gowie, lepcy prowadz lepcw i
rzucaj ich w przepaci, ptaki podrywaj si z gniazd, zanim zaczn fruwa, osio gra na lirze,
woy tacuj, Maria nie miuje ju ycia kontemplacyjnego, a Marta ycia czynnego, Lea jest
bezpodna, Rachel ma spojrzenie podliwe, Katon uczszcza do lupanarw, Lukrecjusz staje
si kobiet. Wszystko zeszo ze swojej drogi. Dziki niech bd Bogu, e w owym czasie
zyskaem od mojego mistrza pragnienie uczenia si i to poczucie prostej drogi, ktrego nie
traci si nawet, kiedy cieka staje si krta.
Tak wic wygld zewntrzny brata Wilhelma przyciga uwag nawet najbardziej
roztargnionego obserwatora. Postaw growa nad zwykymi ludmi, a by tak chudy, e
zdawa si jeszcze wyszy. Spojrzenie mia bystre i przenikliwe; ostry i odrobin zadarty nos
dawa jego obliczu wyraz cechujcy czowieka czujnego, poza chwilami odrtwienia, o
ktrych jeszcze powiem. Podbrdek wiadczy o niewzruszonej woli, chocia jednoczenie
twarz wyduona i pokryta piegami jakie czsto widziaem u ludzi urodzonych midzy
Hiberni a Northumbri moga czasem wyraa niepewno i zakopotanie. Z czasem
zdaem sobie spraw, e to, co braem za brak pewnoci, byo tylko zaciekawieniem, ale na
pocztku niewiele wiedziaem o tej cnocie, ktr miaem raczej za namitno duszy
podliwej, albowiem dusza roztropna winna, sdziem, j odrzuca, a karmi si jedynie
prawd (tak mylaem) znan z gry.
Pacholciu, ktrym wwczas byem, od razu rzuciy si w oczy kpy tawych
wosw wyrastajcych mu z uszu, a te krzaczaste i jasne brwi. Mia ju z pidziesit
wiosen, by wic bardzo stary, ale jego nie znajce znuenia ciao poruszao si z ywoci,
jakiej czsto brakowao mnie. W chwilach czynnych wydawao si, e ma niewyczerpane
zasoby si. Ale od czasu do czasu jego duch ycia zaszywa si gdzie niby rak, mojego
mistrza opanowywaa apatia i widziaem, jak godzinami tkwi w celi nie wstajc z posania,
ledwie wypowiadajc jakie monosylaby, z nieruchom twarz. W takich chwilach jego oczy
wyraay pustk i nieobecno i mgbym podejrzewa, e jest pod dziaaniem jakiej
rolinnej substancji sprowadzajcej wizje, gdyby oczywisty umiar, ktry rzdzi jego yciem,
nie skoni mnie do odrzucenia tej myli. Nie kryj jednak, e w czasie podry zatrzymywa
si czasem na skraju ki lub lasu, by zerwa jakie ziele (mniemam, zawsze to samo), i
zaczyna je u w skupieniu. Troch ziela mia zawsze przy sobie i spoywa w momentach
najwikszego napicia (a nie brakowao takich podczas naszego pobytu w opactwie!). Kiedy
razu pewnego zapytaem, co to jest, odpar z umiechem, e dobry chrzecijanin moe czasem
nauczy si czego od niewiernych; a kiedy prosiem, by da mi sprbowa, odrzek, i
podobnie jak to jest z mowami, ktre s paidikoi, ephebikoi, gynaikeioi vi i tak dalej, tak i z
zioami, bywaj bowiem takie, co s dobre dla starego franciszkanina, ale nieodpowiednie dla
modego benedyktyna.
W tym czasie, kiedy przebywalimy razem, nie moglimy prowadzi zbyt
uporzdkowanego ycia; rwnie w opactwie czuwalimy nocami i padalimy na oe w
dzie, tak e nie zawsze uczestniczylimy w witych obrzdkach. Jednak w czasie podry
rzadko kiedy czuwa po komplecie, a obyczaje mia nader wstrzemiliwe. Kilka razy, jak
zdarzyo si to w opactwie, cay dzie spdza na kreniu po warzywniku, przygldajc si
rolinom, jakby byy to chryzopazy lub szmaragdy, a znowu widziaem, jak spacerowa po
krypcie skarbca, tak patrzc na kufer wysadzany szmaragdami i chryzopazami, jakby to by
krzak bielunia. Kiedy indziej przez cay dzie nie rusza si z wielkiej sali biblioteki,
przegldajc manuskrypty, jakby szuka w tym zajciu jedynie swojej przyjemnoci (podczas
gdy dokoa nas byo coraz wicej trupw zabitych w straszny sposb mnichw). Pewnego
dnia zastaem go w ogrodzie, kiedy przechadza si bez adnego widocznego celu, jakby nie
musia zdawa przed Bogiem rachunku ze swoich poczyna. W klasztorze nauczono mnie
zupenie innego rozkadu czasu i powiedziaem mu to. A on odpar, e pikno kosmiczne
dane jest nie tylko przez jedno w rozmaitoci, ale take przez rozmaito w jednoci. Te
sowa moga podszepn, jak mi si zdawao, tylko prostacka empiria, ale potem
dowiedziaem si, e ludzie z jego kraju czsto okrelaj rzeczy w sposb, w ktrym
owiecajca sia rozumu ma niewielki jeno udzia.
W opactwie zawsze widziaem go z domi pokrytymi pyem ksig, zotem nie
wyschnitych jeszcze miniatur, tawymi substancjami, ktrych dotyka w szpitalu
Seweryna. Miao si wraenie, e myle potrafi wycznie rkami, co wwczas wydawao mi
si rzecz bardziej godn kogo, kto zajmuje si machinami (a nauczono mnie, e taki kto to
moechus vii, e popenia czyn wiaroomny wobec ycia umysowego, z ktrym winien by
zczony przez czyste zalubiny); ale rwnie kiedy jego donie ujmoway rzeczy niezmiernie
delikatne, jak niektre kodeksy ze wieymi jeszcze miniaturami lub stronice zbutwiae ze
staroci i kruche niby maca, ich dotknicie byo nadzwyczaj subtelne, zupenie jak wtedy, gdy
dotyka swych machin. Musz bowiem powiedzie, e ten czek osobliwy mia w torbie
podrnej instrumenty, ktrych nigdy przedtem nie widziaem i o ktrych on sam mwi jako
o cudownych maszynach. Machiny, powiada, s dzieem sztuk, ktre mapuj natur
naladujc nie jej form, lecz czynnoci. Wyjania mi w ten sposb cud zegara, astrolabium i
magnesu. Ale na pocztku baem si czarw i udawaem, e pi, kiedy on w pewne pogodne
noce zabiera si (z dziwacznym trjktem w doni) do obserwowania gwiazd. Franciszkanie,
ktrych poznaem w Italii i w moim kraju, byli ludmi prostymi, czsto nie umiejcymi
czyta ni pisa, i dziwowaem si jego wiedzy. Ale odpar, e franciszkanie z jego wysp s z
innej gliny ulepieni: Roger Bacon, ktrego czcz jako mistrza, naucza nas, e Boski plan
wskae pewnego dnia wiedz o machinach, ktre s magi naturaln i wit. I bdzie tak, e
siy przyrody pozwol zrobi machiny do pywania, by okrty poruszay si tylko homine
regente viii i znacznie szybciej ni te pchane wiatrem lub wiosami; i bd wozy ut sine
animali moveantur cum impetu inaestimabili, et instrumenta volandi et homo sedens in medio
instrumentis revolvens aliquod ingenium per quod alae artificialiter composita aerem
verberent, ad modum avis volantis ix. I malekie narzdzia, ktre podnosi bd
nieskoczenie wielkie ciary, i wozy, ktrymi jedzi bdzie mona po dnie morza.
Kiedy spytaem, gdzie s te machiny, odpar, e byy ju zrobione w staroytnoci, a
niektre nawet w naszych czasach: Poza instrumentem do latania, takowego nie widziaem
bowiem ani nie wiem o nikim, kto by widzia, ale znam uczonego, ktry go obmyli. I mona
robi mosty, ktre przekraczaj rzeki bez adnych filarw i podpr, i inne nadzwyczajne
machiny. Lecz nie powiniene martwi si, jeli dotychczas ich nie ma, bo to nie znaczy, e
ich nie bdzie. A ja ci mwi, e Bg chce, by byy, i z pewnoci, nawet jeli mj przyjaciel
Ockham zaprzecza temu, by idee istniay w ten sposb, s one ju w Jego umyle, i nie
dlatego, e moemy decydowa o Boskiej naturze, lecz wanie dlatego, e nie moemy
wytycza jej adnych granic. Nie byo to jedyne zdanie sprzeczne, jakie usyszaem z jego
ust; ale nawet teraz, kiedy jestem stary i mdrszy ni wwczas, nie rozumiem do koca, w
jaki sposb mg takim zaufaniem darzy swojego przyjaciela Ockhama i przysiga
jednoczenie na sowa Bacona, jak to zazwyczaj czyni. To jednak prawda, e yjemy w
mrocznych czasach, skoro czek mdry musi snu myli, ktre s midzy sob sprzeczne.
Tak oto powiedziaem o bracie Wilhelmie rzeczy, by moe, nie do koca dorzeczne,
prawie jakbym raz jeszcze ulega tym nieuporzdkowanym wraeniom, jakich wwczas,
przebywajc u jego boku, doznawaem. Kim by i czego dokona, moe lepiej zdoasz, mj
dobry czytelniku, wywnioskowa z tego, co czyni w cigu dni spdzonych w opactwie. Nie
obiecaem, e przedstawi ci skoczony obraz, mog jedynie przedstawi spis faktw (to,
owszem) cudownych i strasznych.
A wic poznajc dzie po dniu mojego mistrza i spdzajc godziny podry na
dugich pogawdkach, o ktrych opowiada bd stopniowo w miar potrzeby, dotarlimy do
podna gry dwigajcej na swym wierzchoku opactwo. I nadesza pora, by moja opowie
zbliya si do, podobnie jak wtedy zblialimy si my dwaj, i oby rka nie zadraa mi,
kiedy przystpi do spisywania tego, co si potem wydarzyo.
DZIE PIERWSZY
DZIE PIERWSZY
PRYMA
By pikny poranek pod koniec listopada. W nocy napadao troch niegu, ale wiey
welon okrywajcy ziemi by nie grubszy ni na trzy palce. Tu po laudzie wysuchalimy po
ciemku mszy w wiosce lecej w dolinie. Potem, o wschodzie soca, ruszylimy w stron
gr.
Kiedy pilimy si urwist ciek, ktra wia si wok gry, zobaczyem opactwo.
Nie zadziwiy mnie mury, ktre opasyway je ze wszystkich stron, gdy podobne widziaem
w caym chrzecijaskim wiecie, ale zdumienie wzbudzia brya tego, co jak si pniej
dowiedziaem, nazywano Gmachem. Bya to omioktna, wygldajca z oddalenia jak
czworokt (figura doskonaa, wyraajca trwao i niedostpno pastwa Boga) budowla,
ktrej ciany poudniowe wznosiy si na klasztornym paskowyu, podczas gdy pnocne
zdaway si wyrasta pionowo z samego podna gry. Patrzc z dou miao si wraenie, e
w niektrych miejscach skaa siga w kierunku nieba bez rozdziau barw i materii i dopiero
stopniowo ukazuje si jako donon i baszta (dzieo gigantw, ktrzy yli za pan brat i z
ziemi, i z niebem). Trzy rzdy okien wyraay potrjny rytm grnej partii budowli, a w ten
sposb to, co byo w pojciu fizycznym kwadratem na ziemi, duchowo stawao si trjktne
w niebie. Przy dalszym zblianiu si wida byo, e czworoktna forma wytworzya na
kadym rogu siedmioktn baszt o piciu cianach wychodzcych na zewntrz tak wic
czterem z omiu bokw wielkiego omiokta odpowiaday cztery mae siedmiokty, ktre na
zewntrz prezentoway si jako piciokty. I nie ma czowieka, ktry nie dostrzegby
zadziwiajcej zgodnoci tylu witych liczb ujawniajcych subtelny sens duchowy. Osiem to
liczba doskonaoci kadego czworokta, cztery to liczba Ewangelii, pi liczba stref wiata,
siedem liczba darw Ducha witego. Brya i ksztat Gmachu jawiy mi si tak samo, jak
pniej na poudniu italijskiego pwyspu Castel Ursino i Castel del Monte, ale niedostpne
pooenie sprawiao, e Gmach by straszliwszy i mg wzbudza lk u podrnego, ktry
zblia si do stopniowo. Na szczcie wskutek tego, e ten zimowy poranek by niezwykle
przejrzysty, na budowl patrzyem innymi oczami, ni patrzybym w czasie burzy.
Nie mog jednak powiedzie, by budzia uczucia przyjemne. Odczuem lk i subtelny
niepokj. Bg wie, e nie byy to zjawy mojej niedojrzaej duszy i e waciwie objaniaem
sobie niewtpliwe zapowiedzi wpisane w kamie w dniu, kiedy giganci pooyli na swoje
donie i zanim jeszcze wola mnichw, ulegajc zudzeniu, omielia si przeznaczy to
miejsce na schronienie dla sowa Boego.
Kiedy nasze muy pokonyway mozolnie ostatni zakrt zbocza, w miejscu, gdzie
gwna droga rozgaziaa si dajc pocztek dwm jeszcze, biegncym rwnolegle
ciekom, mj mistrz zatrzyma si na chwil, spojrza na obie strony drogi, na sam drog
oraz w gr na rzd sosen tworzcych na krtkim odcinku naturalny okap posiwiay od
niegu.
Bogate opactwo rzek. Opat lubi pokaza si w uroczystych chwilach.
Przywykem ju do jego najosobliwszych stwierdze, wic nie zadaem adnego
pytania. Rwnie dlatego, e po przebyciu dalszego kawaka drogi usyszelimy jaki zgiek i
zza zakrtu ukaza si oddziaek podnieconych mnichw i sug. Jeden z nich, kiedy nas
zobaczy, ruszy naprzeciwko i rzek wielce uprzejmie: Witaj, panie, i nie dziw si, e
domylam si, kim jeste, albowiem uprzedzono nas o twoim przybyciu. Jestem Remigiusz z
Varagine, klucznik klasztoru. A jeli ty jeste, jak przypuszczam, bratem Wilhelmem z
Bascavilli, trzeba nam zawiadomi opata. Ty rozkaza odwracajc si do jednego z orszaku
ruszaj do gry z nowin, e nasz go wkroczy niebawem w mury opactwa!
Dzikuj ci, panie kluczniku odpar yczliwie mj mistrz i tym drosza mi
twoja uprzejmo, e dla powitania nas przerwalicie pogo. Lecz nie martw si, ko
przegalopowa tdy i ruszy ciek po prawej stronie. Nie oddali si zbytnio, gdy bdzie
musia zatrzyma si, kiedy dotrze do miejsca, gdzie wyrzucacie zuyt cik. Jest zbyt
mdrym zwierzciem, eby zapuszcza si w stromy teren...
Kiedy go widziae? zapyta klucznik.
Prawd rzekszy, nie widzielimy go, czy nie tak, Adso? powiedzia Wilhelm,
zwracajc w moj stron rozbawione lico. Ale jeli szukacie Brunellusa, zwierz powinno
by w miejscu, ktre wskazaem.
Klucznik zawaha si. Spojrza na Wilhelma, pniej na ciek, a w kocu spyta:
Brunellusa? Skd wiesz?
Jake to rzek Wilhelm jest przecie rzecz oczywist, e szukacie
Brunellusa, umiowanego konia opata, najlepszego bieguna w waszej stajni, karej maci,
wysokiego na pi stp; pyszny ogon, kopyta krge i mae, ale galop dosy regularny; eb
drobny, uszy spiczaste, ale lepia due. Pomkn w prawo, mwi wam, i tak czy inaczej
musicie si pospieszy.
Klucznik zawaha si przez chwil, potem skin na swoich ludzi i ruszy praw
ciek, a nasze muy te podjy wspinaczk. Ju miaem zada Wilhelmowi pytanie, gdy
drczya mnie ciekawo, ale da mi znak, bym zaczeka; w istocie, po kilku minutach
usyszelimy okrzyki radoci i zza zakrtu cieki ukazali si mnisi i sudzy, prowadzc konia
za wdzido. Wyprzedzili nas bokiem, w dalszym cigu przygldajc si nam z odrobin
osupienia, i ruszyli przodem w kierunku opactwa. Wydaje mi si take, i Wilhelm cign
nieco cugle swojemu wierzchowcowi, eby da im czas na opowiedzenie o tym, co si
wydarzyo. Rzeczywicie, miaem sposobno przekona si, e mj mistrz, cho pod kadym
wzgldem jak bardzo jest przenikliwy, folgowa przywarze prnoci, a poniewa doceniaem
ju dar dyplomatycznej subtelnoci, zrozumiaem, e chcia dotrze do celu podry
poprzedzony niewzruszon saw mdrca.
A teraz powiedz mi, prosz nie wytrzymaem w kocu skd to wszystko
wiedziae?
Mj poczciwy Adso odpar mistrz. W cigu caej podry ucz ci
rozpoznawa znaki, przez ktre wiat do nas przemawia niby wielka ksiga. Alanus ab Insulis
powiada, e
majc na myli niewyczerpane zasoby symboli, ktrymi Bg mwi nam poprzez swoje dzieo
stworzenia o yciu wiecznym. Ale wiat jest jeszcze bardziej wymowny, ni myla Alanus, i
nie tylko mwi o rzeczach ostatecznych (w ktrym to przypadku wyraa si zawsze w sposb
niejasny), ale rwnie o tym wszystkim, co nas otacza, i wtedy wyraa si cakowicie jasno.
Prawie wstydz si, e musz powtarza ci to, o czym winiene wiedzie. Na skrzyowaniu
drg, w wieym jeszcze niegu, wyranie rysoway si odciski kopyt koskich biegnce w
kierunku cieki po naszej lewej rce. Te odciski, rozmieszczone w sporej i jednakowej
odlegoci jedne od drugich, byy mae i okrge i wskazyway na bardzo regularny galop
std mogem wywnioskowa o charakterze konia i o tym, e nie pdzi byle gdzie, jak to
czyni zwierz sposzone. W miejscu, gdzie sosny tworz jakby naturalny okap, niektre
gazki byy wieo uamane dokadnie na wysokoci piciu stp. Na jednym z tych krzakw
morwy, tam gdzie zwierz musiao zawrci, eby ruszy dalej ciek po swojej prawej
stronie, powiewajc przy tym pysznym ogonem, utkwio midzy igiekami dugie czarne
wosie... Nie powiesz mi, na koniec, e nie wiesz, i ta cieka prowadzi do miejsca, gdzie
wyrzuca si cik, pokonujc bowiem dolny zakrt widzielimy pian nieczystoci
spywajcych stromo u stp baszty poudniowej i brukajcych nieg; a przy takim pooeniu
rozstajw cieka moga prowadzi jedynie w tamtym wanie kierunku.
Tak powiedziaem ale drobny eb, spiczaste uszy, wielkie lepia...
Nie wiem, czy ma to wszystko, ale z pewnoci mnisi wicie w owe przymioty
wierz. Izydor z Sewilli powiedzia, e pikno konia wymaga ut sit exiguum caput et siccum
prope pelle ossibus adhaerente, aures breves et argutae, oculi magni, nares patulae, erecta
cervix, coma densa et cauda, ungularum soliditate fixa rotunditas xi. Gdyby ko, o ktrym
wydedukowaem, i tdy przegalopowa, nie by naprawd najlepszym koniem w stajni,
czemu w pogo za nim ruszy by mieli nie tylko stajenni, czemu trudzi si sam klucznik. A
mnich, ktry uwaa konia za doskonao przewyszajc formy naturalne, musi widzie
zwierz takim, jakim auctoritates mu je opisay, szczeglnie jeli i w tym miejscu
obdarzy mnie kliwym umiechem jest uczonym benedyktynem.
No dobrze powiedziaem ale czemu Brunellus?
Oby Duch wity wla ci wicej oleju do gowy, ni masz w tej chwili, mj synu!
wykrzykn mistrz. Jakie inne imi daby mu, skoro nawet wielki Buridan, ktry ma
zosta rektorem w Paryu, kiedy przychodzi mu mwi o piknym koniu, nie znajduje
imienia bardziej stosownego?
Taki by mj mistrz. Nie tylko potrafi czyta w wielkiej ksidze natury, lecz rwnie
poj, w jaki sposb mnisi czytaj zwyke ksigi i jak za ich porednictwem myl. Dar ten,
jak zobaczymy, mia by mu bardzo uyteczny w dniach, ktre nastpiy. Ale na razie jego
wyjanienie wydao mi si tak oczywiste, e cho czuem upokorzenie, gdy sam nie
wpadem na nie, gr wzia duma, bo teraz ju uczestniczyem w nim, i prawie winszowaem
sobie przenikliwoci. Albowiem sia prawdy jest taka, e, podobnie jak dobro, rozprzestrzenia
si dokoa. I niech pochwalone bdzie wite imi Pana Naszego Jezusa Chrystusa za to, e
zostaem tak piknie owiecony.
Lecz wr do swego wtku, o moja opowieci, gdy zgrzybiay mnich zbytnio
zapnia si przy marginaliach. Mw raczej o tym, e dotarlimy do wielkiej bramy opactwa i
e na progu sta opat, ktremu dwaj nowicjusze trzymali zot mis napenion wod. A kiedy
zsiedlimy z naszych wierzchowcw, opat umy donie Wilhelmowi, potem obj go, caujc
w usta i dajc mu swoje wite bogosawiestwo, w tym czasie za klucznik zajmowa si
moj osob.
Dzikuj, magnificencjo rzek Wilhelm. Dla mnie to wielka rado postawi
stop w klasztorze, ktrego sawa przekroczya te gry. Przybywam jako pielgrzym w imi
Naszego Pana i jako takiemu oddae mi honory. Lecz przybywam rwnie w imieniu
naszego pana na tej ziemi, jak wyjani to list, ktry ci wrczam, i w jego imieniu te dzikuj
za yczliwe powitanie.
Opat wzi list z cesarskimi pieczciami i oznajmi, e tak czy owak przybycie
Wilhelma poprzedzone byo innymi listami od konfratrw (albowiem powiedziaem sobie
z pewn dum trudno jest zaskoczy benedyktyskiego opata), potem poprosi klucznika,
by ten zaprowadzi nas do kwater, gdy tymczasem stajenni zajli si naszymi biegusami. Opat
obieca, e odwiedzi nas pniej, kiedy ju posilimy si, i weszlimy na wielki dziedziniec,
gdzie budynki opactwa rozrzucone byy po caym agodnym paskowyu zaokrglajcym w
delikatn konch lub kow hal szczyt gry.
Koci nie by tak dostojny jak owe, ktre miaem zobaczy pewnego dnia
w Strasburgu, Chartres, Bambergu i Paryu. Przypomina raczej te, ktre widziaem ju
wwczas w Italii, nie rwce si tak zawrotnie ku niebu i krzepko wronite w ziemi,
czstokro szersze nili wysze; tyle tylko, e na pierwszym poziomie zwieczony by
niczym skaa rzdem mocnych czworoktnych blankw, a powyej tego pitra wznosia si
nastpna budowla, nie wiea raczej, lecz przysadzisty drugi koci okryty spiczastym
dachem i podziurawiony surowymi oknami. Mocny koci opacki (jakie nasi przodkowie
budowali w Prowansji i Langwedocji), ktremu obca bya miao i zbytek ozdb
nowowieckiego stylu i ktry dopiero ostatnimi czasy, jak mniemam, wzbogaci si w iglic
nad chrem, zuchwale godzc w sklepienie niebieskie.
Dwie proste i gadkie kolumny stay przed wejciem, ktre przy pierwszym wejrzeniu
jawio si jako jeden tylko wielki uk; jednakowo od kolumn odbiegay dwa glify
zwieczone innymi, a jake licznymi ukami i wiody spojrzenie jakby na zatracenie ku
prawdziwemu i waciwemu portalowi, ktry ledwie widziao si w mroku i nad ktrym
growa wielki tympanon, wsparty po bokach wgarami, porodku za rzebionym supem,
dzielcym wejcie na dwa otwory zamknite okutymi odrzwiami z dbu. O tej porze dnia
blade soce niemal prosto z gry padao na dach i owietlao fasad z ukosa, tympanon
zostawiajc w mroku, kiedy wic minlimy dwie kolumny, od razu znalelimy si, prawie
jak w lesie, pod sklepieniem ukw, ktre wybiegay z sekwencji mniejszych kolumn
podtrzymywanych kada przez stosown przypor. Kiedy wreszcie przyzwyczailimy si do
pmroku, wnet niemy dystans kamiennych obrazkw, dostpny bez przeszkd oczom i
wyobrani kadego (albowiem pictura est laicorum xvii literatura), porazi moje spojrzenie i
zatonem w wizji, o ktrej dzi jeszcze jzykowi trudno przychodzi opowiedzie.
Ujrzaem tron postawiony w niebie i kto na nim zasiada. Oblicze Zasiadajcego byo
surowe i niewzruszone, otwarte szeroko oczy miotay promienie na ziemsk ludzko, ktra
dosza ju do kresu swoich spraw, a majestatyczne wosy i broda spyway na twarz i pier
niby rzeki, jednakowymi i symetrycznie na obie strony rozdzielonymi nurtami. Na gowie
mia koron zdobn szmaragdami i klejnotami, a cesarska tunika purpurowej barwy kada si
sowitymi fadami na kolana, przetykana haftami i koronkami ze zotych i srebrnych nitek.
Do lewa, wsparta na kolanie, dzierya zapiecztowan ksig, prawa wznosia si w gecie,
nie wiem, bogosawicym czy grocym. Oblicze rozwietla straszny w swoim piknie nimb
w ksztacie ukwieconego krzya i ujrzaem, jak lni wok tronu i nad gow Zasiadajcego
szmaragdowa tcza. Przed tronem, u stp Zasiadajcego, przepywao krysztaowe morze, za
wok Niego, wok tronu i nad tronem czworo strasznych zwierzt ujrzaem
strasznych dla mnie, ktry baczyem na nie w uniesieniu, lecz potulnych i agodniutkich dla
Zasiadajcego, wypiewujcych bez wytchnienia Jego chwa.
Wszelako nie o wszystkich postaciach rzec mona, iby byy straszliwe, bo pikny i
miy zdawa mi si m po mojej lewicy (po prawicy za Zasiadajcego), podajcy ksig.
Znowu groz przejmowa mnie orze po drugiej stronie, z rozwartym dziobem,
nastroszonymi pirami ukadajcymi si niby kirys, z potnymi szponami, z rozpostartymi
wielkimi skrzydami. Za u stp Zasiadajcego, poniej dwch pierwszych postaci, inne dwie,
byk i lew, a kady z tych monstrw zaciska, jeden w kopytach, drugi w szponach, ksig, i
ciaa mieli zwrcone od tronu, lecz by ku tronowi, jakby wykrcajc barki i szyje w srogim
porywie, boki za wznosiy si im i opaday, czonki miay niby bestia w agonii, paszcze
rozwarte, ogony wijce si, skrcone jak u wa i zakoczone jzykami ognia. Oba
skrzydlate, oba w koronach nimbw, a pomimo strasznego wygldu nie byy stworzeniami
pieka, lecz nieba, za jeli straszny by ich wizerunek, to z tej przyczyny, e ryczay w
uwielbieniu dla Przyszego, ktre osdzi ywych i umarych.
Z obu stron tronu, u boku czterech zwierzt i pod stopami Zasiadajcego, jakby
widziani przez przezroczyste wody krysztaowego morza, prawie wypeniajc ca przestrze
w zasigu spojrzenia, rozmieszczeni w zgodzie z trjktn budow tympanonu, poczynajc od
siedmiu z kadej strony, wyej po trzech, a wreszcie po dwch siedziao na dwudziestu
czterech maych tronach dwudziestu czterech starcw, odzianych w biae szaty i w zotych
koronach. Ten mia w rkach skrzypce, tamten czar z pachnidami, jeden za tylko gra, gdy
tymczasem wszyscy inni w uniesieniu zwracali swe oblicza ku Zasiadajcemu, ktrego
chwa wypiewywali, a czonki mieli podobnie wykrcone jak owe zwierzta, by wszyscy
widzie Go mogli, jednakowo nie byo to na sposb zwierzcy, lecz w zachwyconym tacu
tak pewnie taczy Dawid dokoa arki dokdkolwiek wic zwracali si, ich renice, na
przekr prawu rzdzcemu uoeniem ciaa, zbiegay si w tym samym, janiejcym punkcie.
Ach, jaka harmonia oddania i rozmachu, postaw nienaturalnych, a przecie wdzicznych w
tym mistycznym jzyku czonkw cudownie wyzwolonych od brzemienia cielesnej materii,
wieszcza liczba wlana w now form substancjaln, jakby wity zastp porwany zosta
gwatownym wichrem, tchnieniem ycia, szalestwem rozkoszy, radosnym alleluja, ktre
stao si nagle z dwiku obrazem.
Ciaa i czonki zamieszkae przez Ducha, owiecone objawieniem, oblicza wzburzone
zachwytem, spojrzenia rozpalone zapaem, lica rozpomienione mioci, renice rozszerzone
od bogoci, ten poraony przyjemnym osupieniem, tamten przeniknity osupia
przyjemnoci, w przeobraony oszoomieniem, jeszcze inny odmodzony przez uciech, a
wszyscy wyrazem twarzy, uoeniem szat, ruchami i wyteniem koczyn wypiewywali
pie now wargami potwartymi w umiechu wiecznej chway. Za pod stopami
starcw, ponad starcami, ponad tronem i tetramorficzn grup, rozmieszczone w
symetrycznych ukadach, ledwie si jedne od drugich rnice, tak biego w sztuce uczynia
je wszystkie wzajemnie proporcjonalnymi, rwne w odmiennoci i odmienne w jednoci,
jedyne w rozmaitoci i rozmaite w umiejtnym zespoleniu, w cudnym dopasowaniu czci do
rozkosznej sodyczy barw, cudu wspbrzmienia i zgodnoci gosw niepodobnych jedne do
drugich, zestawienie jakby strun cytry, wsplnictwo i sprzysienie powinowactwa
trwajcego dziki gbokiej i wewntrznej sile, zdolnej osign jednobrzmic
jednoznaczno w zmiennoci nastpujcych po sobie dwuznacznoci, ornament i porzdek
stworze nie dajcych sprowadzi si do rzeczy, a przecie do rzeczy sprowadzonych, dzieo
miosnego zczenia, ktrym rzdzi regua niebiaska i zarazem ziemska (wi i mocne
ogniwo pokoju, mioci, cnoty, rzdw, wadzy, ldu, pocztku, ycia, wiata, splendoru,
rodzaju i figury), mnoga rwno janiejca blaskiem, jaki forma rzuca na proporcjonalne
czci materii oto splatay si ze sob wszystkie kwiaty, licie, czepne pdy, kpki traw i
kicie wszelakiego ziela, ktre zdobi ogrody na ziemi i w niebie, fioki, szczodrzenice,
macierzanki, lilie, ligustry, narcyze, kolokasje, akanty, miowoje, mirra oraz drzewa bal-
samowe.
Lecz kiedy dusza moja, olniona tym koncertem ziemskiego pikna i dostojnych
znakw nadprzyrodzonych, miaa wybuchn pieni radoci, oko, bdzce podug rytmu
ukwieconych rozet u stp starcw, pado na postacie, ktre spltane ze sob stapiay si ze
rodkowym pilastrem wspierajcym tympanon. Czym byy i jakie symboliczne posanie
przekazyway te trzy pary lww splecionych w poprzeczny krzy, wygitych w uk tak, e
tylne apy wpieray w ziemi, za przednie kady na grzbiecie poprzednikw, z grzywami w
splotach woksztatnych, z paszczami rozwartymi w gronym pomruku, wplecione w trzon
pilastru niby kbowisko lub gniazdo rolinnych pdw? Pokj memu duchowi przywrciy
dwie postacie ludzkie umieszczone po obu stronach pilastra, by moe wanie zapanoway
nad diabelsk natur lww i przeobraziy j w symboliczne nawizanie do rzeczy wyszych;
postacie nienaturalnie wyduone do wysokoci kolumny i bliniacze wobec innych dwch,
ktre stojc symetrycznie z obu stron, patrzyy na tamte z filarw zewntrznych, gdzie kade
z dbowych odrzwi miao wasne wgary; byy wic cztery postacie starcw i po
parafernaliach poznaem Piotra i Pawa, Jeremiasza i Izajasza, rwnie skrconych jakby w
kroku tanecznym, wznoszcych dugie kociste rce, z palcami rozczapierzonymi niby
skrzyda i tak samo skrzydlatymi brodami i wosami, ktrymi targa proroczy wiatr, z fadami
dugich szat, a dugie nogi dodaway im ycia, tworzc zafalowania i spirale
przeciwstawione lwom, lecz z tej samej co one materii. I kiedy odwracaem urzeczony wzrok
od tej zagadkowej polifonii witych czonkw i ramion pieka, ujrzaem z boku portalu i pod
gbokimi ukami, raz wyrzebione na przyporach w przestrzeni midzy cienkimi kolumnami,
ktre je podtrzymyway i zdobiy, to znw w gstej rolinnoci kapitelw kadej kolumny, a
stamtd rozgaziajce si ku lenemu sklepieniu mnogich ukw, inne wizje straszne dla
oczu i na swym miejscu tutaj jedynie dla ich siy parabolicznej i alegorycznej lub dla
pouczenia moralnego, jakie przekazyway; i zobaczyem rozpustn niewiast, nag i wyzbyt
ciaa, ksan przez plugawe ropuchy, wysysan przez we, jak parzy si z satyrem o brzuchu
wzdtym i nogach gryfa, pokrytych szorstk sierci, ze spronym gardem, ktre wyo o
wasnym potpieniu, i zobaczyem skpca, ktry lea na ou zdobnym w okazae kolumny,
ogarnitego ju mierteln sztywnoci, bezbronnego, wydanego na up zastpu demonw, a
jeden z nich wyrywa mu z ust rzcych dusz w ksztacie dziecka (niestety, nigdy nie naro-
dzonego na ycie wieczne), i zobaczyem pyszaka, ktremu demon usadowi si na
ramionach i wbija szpony w oczy, i dwch arokw, ktrzy rozszarpywali jeden drugiego w
szkaradnym zmaganiu, i inne jeszcze stworzenia, z bem koza, sierci lwa, paszcz pantery,
winiw lasu pomieni, ktrych palce tchnienie prawie dawao si poczu. A wok, z
tamtymi przemieszane, nad nimi i pod ich stopami, inne lica i inne czonki, mczyzna
i kobieta, ktrzy targaj si za wosy, dwie mije wysysajce oczy potpionego, jaki
miejcy si szyderczo mczyzna, ktry odpycha wygitymi ramionami paszcz hydry, i
wszystkie zwierzta z bestiarium szatana, zgromadzone na konsystorz; stra i korona tronu,
ktry stawia im czoo, by sw klsk gosiy jego chwa, fauny, istoty dwupciowe,
grubianie o szeciopalczastych doniach, syreny, hipocentaury, gorgony, harpie, inkuby,
smokoapy, minotaury, rysie, lamparty, chimery, cenopery o pyskach lww rzucajcych z
nozdrzy pomienie, odontotyrannosy, stwory wieloogoniaste, we wochate, szylkretowe i
gadkie, salamandry, cerasty, dwugowy o grzbietach uzbrojonych w zby, hieny, wydry,
wrony, krokodyle, hydropeksy o rogach niby pia, aby, gryfony, mapy, pawiany, leocrocuty,
mantykory, spy, tarandy, asice, smoki zwyke i jednookie, dudki, sowy, bazyliszki, hipnale,
spectafici, skorpiony, jaszczury, wieloryby, amfisbeny, iaculi, jaszczurki, remory, polipy,
mureny i wie. Zda si, caa ludno piekie wyznaczya sobie sejm, by z przedsionka,
mrocznego lasu, uczyni wraz z ukazaniem si Zasiadajcego na tronie z tympanonu, Jego
obiecujcego i grocego oblicza, k rozpaczy, bo odrzucenia, dla nich, pokonanych z
Armageddonu, co stanli przed Tym, ktry ostatecznie oddzieli ywych od umarych. I kiedy
omdlewaem (prawie) od tego widoku, niepewny, czy znalazem si w miejscu przyjaznym,
czy te w dolinie Sdu Ostatecznego, wydao mi si, e sysz (a moe syszaem naprawd?)
ten gos i mam przed oczyma te wizje, ktre towarzyszyy mojemu pacholctwu nowicjusza,
pierwszym lekturom witych ksig i nocom rozmyla w chrze w Melku, i w mdoci
moich zmysw sabych i osabych dobieg mych uszu gos potny niby trba mwicy: to,
co widzisz, zapiszesz w ksidze (to wanie czyni), i zobaczyem siedem wiecznikw
zotych i midzy wiecznikami Kogo podobnego do Syna Czowieczego, przepasanego przez
pier pasem zotym, z gow i wosami jasnymi jak wena, oczyma niby pomie ognia,
nogami jak mosidz rozpalony, gosem jak gos wielu wd, a mia w prawej rce siedem
gwiazd i z ust jego wychodzi miecz z obu stron ostry. I ujrzaem drzwi otwarte w niebie, a
Ten, co siedzia, zda mi si jakby z kamienia jaspisu i krwawnika i tcza bya wokoo tronu,
i z tronu wychodziy byskawice i grzmoty. Zasiadajcy uj w do sierp ostry i krzykn:
Zapu sierp swj i nij, gdy przysza godzina niwa, poniewa dojrzao niwo ziemi; i
Ten, co siedzia, zapuci sierp swj na ziemi i zta jest ziemia.
Pojem, e nic innego nie mwia wizja, jeno to, co dzieje si w opactwie i comy
usyszeli z ust opata a ile to razy w nastpnych dniach wracaem, by wpatrywa si w
portal, i zawsze pewny byem, e przeywam to, o czym opowiada. I pojem, e
przybylimy tutaj, by by wiadkami wielkiego i niebiaskiego rozlewu krwi.
Zadraem, jakby skpaa mnie lodowata zimowa ulewa. I usyszaem jeszcze jeden
gos, ale tym razem dobieg od tyu i by to gos odmienny, gdy z ziemi, nie za z
piorunujcego rodka mojej wizji; i wtedy rozproszya si wizja, poniewa Wilhelm (w tym
momencie zdaem sobie spraw z jego obecnoci), do tej chwili rwnie zagbiony w
kontemplacji, obrci si, podobnie jak ja.
Kiedy to Wilhelm i Adso kosztuj lubej gocinnoci opata i gniewnej rozmowy z Jorgem.
Kiedy to kilka godzin mistycznego szczcia przerwanych zostaje przez krwawe wydarzenie.
adne zwierz nie jest wiaroomne jak kogut, ten symbol raz demona, raz znw
zmartwychwstaego Chrystusa. Nasz zakon zna rd nich ptaki gnune, ktre nie piewaj o
wschodzie soca. Z drugiej strony, zwaszcza w dni zimowe, naboestwo jutrzni odbywa si
w momencie, kiedy noc jest jeszcze w peni, a caa przyroda upiona, mnich powinien
bowiem wstawa w ciemnociach i dugo jeszcze w ciemnociach si modli, oczekujc na
dzie i rozwietlajc mroki pomieniem swojej pobonoci. Przeto roztropny obyczaj kae
wyznaczy czuwajcych, by nie kadli si spa razem ze swoimi konfratrami, lecz spdzali
noc na recytowaniu tej dokadnie iloci psalmw, ktra daje im miar mijajcego czasu, tak
e upyw godzin przeznaczonych na sen jednych, innym okrela czas czuwania.
Dlatego te tej nocy obudzeni zostalimy przez owych mnichw, ktrzy przebiegali
dormitorium i austeri pielgrzymw, z dzwoneczkiem w doni, podczas gdy jeden szed od
celi do celi wykrzykujc: Benedicamus Domino xl, na co kady odpowiada: Deo gratias xli.
Wilhelm i ja trzymalimy si obyczaju benedyktyskiego: w cigu mniej ni p
godziny bylimy gotowi stawi czoo nowemu dniu, wic zeszlimy do chru, gdzie mnisi
oczekiwali ju, lec krzyem na posadzce i recytujc pierwszych pitnacie psalmw, na
przyjcie nowicjuszy prowadzonych przez swojego przeoonego. Wtedy wszyscy zasiedli w
swoich stallach i chr zaintonowa Domine labia mea aperies et os meum annuntiabit landem
tuam xlii. Gos wzbi si pod sklepienie kocioa niby korna proba dziecicia. Dwaj mnisi
wspili si na ambon i zaczli psalm dziewidziesity czwarty, Venite exultemus xliii, po
ktrym nastpiy dalsze, dla tego oficjum przypisane. Poczuem ar odnowionej wiary.
Mnisi byli w stallach, szedziesit postaci jednakich dziki habitom i kapturom,
szedziesit cieni mizernie owietlonych pomieniem z wielkiego trjnogu, szedziesit
gosw piewajcych na chwa Najwyszego. I syszc t rzewn harmoni, t zapowied
rozkoszy rajskich, zadawaem sobie pytanie, czy naprawd opactwo jest miejscem mrocznych
tajemnic, bezprawnych prb ich odsonicia, miejscem penym pospnych zagroe.
Albowiem w tym momencie jawio mi si jako schronienie witych, zgromadzenie strzegce
cnoty, relikwiarz wiedzy, arka roztropnoci, wiea mdroci, szaniec agodnoci, bastion
mocy, trybularz witoci.
Po psalmach przystpiono do czytania Pisma witego. Niektrzy z mnichw koysali
si z sennoci i jeden z tych, ktrzy czuwali w cigu nocy, chodzi pomidzy stallami z
malek lampk, eby budzi pogronych we nie. Jeli kto zosta przyapany na drzemce,
za kar bra lampk i kontynuowa obchd. Podjto piew dalszych szeciu psalmw. Po
czym opat da swoje bogosawiestwo, hebdomadariusz odmwi modlitwy, wszyscy
pokonili si w stron otarza w minucie skupienia, ktrej sodyczy nie pojmie nikt, kto nie
przey godzin mistycznego uniesienia i intensywnego wewntrznego spokoju. Wreszcie,
nasunwszy z powrotem kaptury na twarze, wszyscy usiedli i zaintonowali uroczycie Te
Deum. Rwnie ja chwaliem Pana, albowiem uwolni mnie od moich zwtpie, bym wyzby
si poczucia niepewnoci, w ktre pogry mnie pierwszy dzie pobytu w opactwie.
Jestemy istotami wtymi, powiedziaem sobie, i rwnie wrd mnichw oddanych Bogu i
nauce szatan rozsiewa drobne zawici, drobne niechci, lecz jest to dym, ktry rzednie od
gwatownego wichru wiary, kiedy tylko wszyscy zgromadz si w imi Ojca i zstpuje
midzy nich Chrystus.
Midzy jutrzni a laud mnich nie wraca do celi, chocia jest jeszcze gboka noc.
Nowicjusze id ze swoim przeoonym do kapitularza, by studiowa psalmy, niektrzy z
mnichw pozostaj w kociele, by uporzdkowa naczynia kocielne, wikszo za
przechodzi, pogrona w medytacji, na dziedziniec klasztorny, i tak wanie postpilimy my,
Wilhelm i ja. Sudzy nie wstali jeszcze i spali sobie, kiedy przy ciemnym niebie wracalimy
do chru na laud.
Znowu przystpiono do piewania psalmw, a jeden z tych przewidzianych na
poniedziaek w szczeglny sposb pogry mnie w moich poprzednich trwogach: Rzek
niesprawiedliwy sam w sobie, e bdzie grzeszy nie masz bojani Boej przed oczyma
jego. Albowiem zdradliwie dziaa przed obliczem Jego tak e si znalaza nieprawo
jego w nienawici. Wydao mi si z przepowiedni, e na ten wanie dzie regua
przepisaa napomnienie tak straszliwe. I nie ukoiem bicia serca nawet po psalmach
pochwalnych ani po czytaniu Apokalipsy; stany mi przed oczyma postacie z portalu, ktre
tak ujarzmiy moje serce i spojrzenie poprzedniego dnia. Ale po responsorium, hymnie i
ustpie z Biblii, kiedy zaczynao si piewanie Ewangelii, spostrzegem za oknami chru,
dokadnie nad otarzem, blad jasno, ktra rozwietlia rozmaitymi kolorami witrae, dotd
obumare w mroku. Nie nasta jeszcze brzask, ktry zatriumfuje podczas prymy, dokadnie
kiedy zapiewamy Deus qui est sanctorum splendor mirabilis xliv i Iam lucis orto sidere xlv.
Bya to zaledwie pierwsza, aosna zapowied zimowego witu, lecz i to wystarczyo, dla
pokrzepienia mojego serca wystarcza zwiewny pcie, ktry wypiera teraz z nawy nocne
ciemnoci.
piewalimy sowa Boej Ksigi i kiedy wiadczylimy Sowu, ktre zstpio, by
owieci narody, wydao mi si, e dzienna gwiazda w caym swoim blasku bierze wityni
w posiadanie. wiato, jeszcze nieobecne, wydawao si janie w sowach hymnu, niby
mistyczna lilia, ktra rozchyla si, wonna, midzy ukami krzyowego sklepienia. Dziki ci,
Panie, za t chwil niewypowiedzianej radoci, modliem si w milczeniu: i rzekem w sercu
moim: a ty, gupcze, czego si lkasz?
Nagle jaka wrzawa dobiega naszych uszu od strony pnocnych drzwi. Zadaem
sobie pytanie, jake to si dzieje, e sudzy, gotujc si do pracy, zakcaj w ten sposb
wite obrzdy. W tym momencie weszli trzej winiarze z przeraeniem na twarzach, zbliyli
si do opata i szepnli mu co na ucho. Opat najprzd uspokoi ich gestem, jakby nie chcia
przerywa naboestwa; ale wtargnli inni sudzy, okrzyki stay si doniolejsze: Tam jest
czowiek, martwy czowiek!, mwi kto, a inni: To mnich, czy nie widziae obuwia?
Oranci zamilkli, opat opuci pospiesznie koci, dajc klucznikowi znak, by ten
szed za nim. Wilhelm te ruszy, ale teraz i inni mnisi opuszczali swoje stalle i pdzili na
zewntrz.
Niebo byo ju jasne, a okrywajcy ziemi nieg jeszcze bardziej rozwietla rwni.
Na tyach chru, przed chlewami, gdzie od poprzedniego dnia krlowaa wielka kad ze
wisk krwi, co jakby krzy sterczao nad krawd naczynia, niby dwa wbite w ziemi
koki, ktre do okry achmanami, by straszyy ptaki.
Byy to jednak dwie ludzkie nogi, nogi czowieka wepchnitego gow w d do kadzi
z krwi.
Opat poleci wydoby z haniebnego pynu trupa (bowiem aden ywy czek nie
mgby pozostawa w takiej spronej pozycji). winiarze podeszli z wahaniem do kadzi i,
brukajc si posok, wydobyli nieszczsne krwawe szcztki. Zgodnie z tym, co powiedziano
mi przedtem, mieszana naleycie zaraz po zlaniu do naczynia i pozostawiona na chodzie
krew nie zakrzepa, natomiast teraz warstwa pokrywajca trupa zacza ju zastyga,
nasczajc szaty, czynic twarz nie do rozpoznania. Podszed suga ze skopkiem wody i
chlusn ni na gow mizernych szcztkw doczesnych. Inny pochyli si ze szmatk, by
otrze twarz. I oto naszym oczom ukazao si blade oblicze Wenancjusza z Salvemec, mdrca
w kwestiach greckich, z ktrym rozmawialimy po poudniu nad kodeksami Adelmusa.
By moe Adelmus popeni samobjstwo rzek Wilhelm wpatrujc si w twarz
Wenancjusza lecz ani nie mona pomyle, by ten tu zdoa dwign si przypadkiem na
krawd kadzi i niechccy wpa do niej.
Podszed opat.
Bracie Wilhelmie, jak widzisz, co dzieje si w opactwie, co, co wymaga caej
twojej roztropnoci. Lecz zaklinam ci, dziaaj szybko!
Czy by w chrze podczas naboestwa? spyta Wilhelm wskazujc palcem
trupa.
Nie odpar opat. Dostrzegem, e jego stalla bya pusta.
Nie brakowao te nikogo innego?
Chyba nie. Niczego nie zauwayem.
Wilhelm zawaha si, zanim sformuowa kolejne pytanie, i uczyni to szeptem,
baczc, by inni niczego nie posyszeli.
Czy Berengar by na swoim miejscu?
Opat spojrza na z trwoliwym podziwem, prawie jakby dajc pozna, e uderzyo go
to, i mj mistrz ywi podejrzenie, ktre on sam przez chwil ywi, lecz z bardziej
zrozumiaych wzgldw. Potem rzek szybko:
By, zasiada w pierwszym rzdzie, blisko mnie, po prawej stronie.
Oczywicie rzek Wilhelm to wszystko niczego nie oznacza. Nie sdz, by
kto, chcc znale si w chrze, przemkn si tyami absydy, a zatem trup moe tu ju by
od kilku godzin, nawet od chwili, kiedy wszyscy udali si na spoczynek.
Zapewne, pierwsi sudzy wstaj razem ze witem i dlatego znaleli go dopiero
teraz.
Wilhelm pochyli si nad zwokami, jak czowiek, ktry przywyk do zajmowania si
nimi. Umoczy w skopku szmatk, ktra leaa obok, i dokadniej obmy lico Wenancjusza.
W tym czasie inni mnisi cisnli si, przeraeni, tworzc rozkrzyczany krg, ktremu dopiero
opat nakaza milczenie. Przepchn si przeze Seweryn, ktry z urzdu zajmowa si w
opactwie ciaami nieboszczykw, i pochyli si obok mego mistrza. Ja, chcc usysze
rozmow i pomc Wilhelmowi, ktry potrzebowa nowej czystej szmatki zamoczonej w
wodzie, doczyem do nich, przezwyciajc przeraenie i odraz.
Czy widziae kiedy topielca? spyta Wilhelm.
Wielekro odpar Seweryn. I jeli dobrze odgaduj, co masz na myli, chodzi
ci o to, e wygldaj oni inaczej, e ich twarze s obrzmiae.
Tak wic ten czowiek by ju martwy, kiedy kto wrzuci go do kadzi.
Czemu miaby to uczyni?
Czemu miaby go zabi? Mamy przed sob dzieo umysu wywichnitego. Lecz
teraz trzeba zobaczy, czy na ciele s jakie rany albo stuczenia. Moe by przenie ciao do
ani, rozebra, obmy i obejrze. Rycho docz do ciebie.
I podczas gdy Seweryn, po uzyskaniu pozwolenia opata, kaza winiarzom przenie
ciao, mj mistrz poprosi, by mnichom nakazano powrci do chru t sam drog, ktr
przyszli, i eby sudzy odeszli w ten sam sposb, tak by to miejsce pozostao puste. Opat nie
spyta o powody tego pragnienia i speni prob. Zostalimy wic sami obok kadzi, z ktrej
podczas makabrycznej operacji wydobywania zwok wychlusna krew, barwic na czerwono
nieg, roztopiony w wielu miejscach wskutek rozlania wody, i obok wielkiej ciemnej plamy,
tam gdzie lea trup.
adny pasztet rzek Wilhelm wskazujc na gmatwanin ladw pozostawionych
przez mnichw i sugi. nieg, mj drogi Adso, jest wybornym pergaminem, na ktrym
ludzkie ciaa pozostawiaj pismo doskonale czytelne. Lecz tutaj mamy tylko marnie
zeskrobany palimpsest i by moe nie wyczytamy ze nic ciekawego. Midzy tym miejscem
a kocioem biegao mnstwo mnichw, midzy tym miejscem a chlewem i oborami
wdrowali tumem sudzy. Jedyn przestrzeni nie naruszon jest ta midzy chlewami a
Gmachem. Zobaczmy, czy znajdziemy tam co ciekawego.
Ale co chcesz znale? spytaem.
Skoro nie rzuci si sam do kadzi, kto go przynis, jak sdz, ju martwego. A
kto niesie ciao, pozostawia gbokie lady w niegu. Szukaj wic dokoa ladw, ktre
wydadz ci si odmienne od ladw pozostawionych przez tych rozwrzeszczanych mnichw,
co to zniszczyli nasz pergamin.
Tak uczynilimy. I od razu powiem, e to ja, niechaj Bg uchroni mnie od prnoci,
znalazem co miedzy kadzi a Gmachem. Byy to odciski ludzkich stp, dosy gbokie,
biegnce przez obszar nie tknity poza tym ludzk stop i, jak zauway od razu mj mistrz,
nie tak wyrane jak lady pozostawione przez mnichw i sugi, znak, e jaki czas temu okry
je nieg. Lecz tym, co wydao mi si bardziej godne zainteresowania, by fakt, e midzy
owymi odciskami stp rysowa si lad nieprzerwany, jakby jakiej rzeczy cignitej przez
tego, ktry zostawi odciski ng. Krtko mwic, bya to smuga prowadzca od kadzi do tych
drzwi refektarza, ktre mieciy si midzy poudniow a wschodni baszt Gmachu.
Refektarz, skryptorium, biblioteka rzek Wilhelm. Raz jeszcze biblioteka.
Wenancjusz ponis mier w Gmachu, i to najpewniej w bibliotece.
Czemu wanie w bibliotece?
Staram si wej w rol mordercy. Jeli Wenancjusz ponis mier, zosta zabity
w refektarzu, kuchni albo skryptorium, czemu go tam nie pozostawi? Lecz jeli zgin w
bibliotece, naleao przenie go w inne miejsce, bd dlatego, e w bibliotece nigdy nie
zostaby odnaleziony (a moe mordercy zaleao wanie na tym, by odnaleziony zosta), bd
dlatego, e morderca pewnie nie pragnie, by uwaga skupia si na bibliotece.
A czemu mordercy miaoby zalee na tym, by trup zosta odkryty?
Nie wiem, wysuwam hipotezy. Kt ci powiedzia, e morderca zamordowa
Wenancjusza dlatego, i Wenancjusza nienawidzi? Mg zabi go zamiast kogokolwiek
innego, po to tylko, by pozostawi znak, by co zaznaczy.
Omnis mundi creatura quasi liber et scriptura xlvi... szepnem. Lecz o jaki
znak mogoby chodzi?
Tego wanie nie wiem. Lecz nie zapominajmy, e s znaki, ktre na znaki nie
wygldaj, i s takie, ktre nie maj sensu, jak ple-ple lub bla-bla-bla...
Byoby rzecz straszliw rzekem zamordowa czowieka po to, eby
oznajmi bla-bla-bla!
Byoby rzecz straszliw odpar Wilhelm zabi czowieka nawet po to, eby
powiedzie Credo in unum Deum...
W tym momencie doczy do nas Seweryn. Trup zosta obmyty i starannie obejrzany.
adnej rany, adnego stuczenia na gowie. mier jakby przez czary.
Jakby z kary Boskiej? spyta Wilhelm.
Moe odpar Seweryn.
Lub od trucizny?
Seweryn zawaha si.
Moe by i tak.
Czy masz w swojej pracowni trucizny? spyta Wilhelm, kiedy szlimy w stron
szpitala.
Take trucizny. Lecz zaley, co rozumiesz przez trucizny. Niektre substancje w
maych dawkach s zbawienne, za w nadmiernych prowadz do zgonu. Jak kady dobry
herborysta, przechowuj je i stosuj roztropnie. W moim ogrdku uprawiam na przykad
walerian. Kilka kropel w naparze z innych zi uspokaja serce, ktre bije nierwno.
Przedawkowanie prowadzi do odrtwienia i zgonu.
I nie zauwaye na zwokach ladw jakiej szczeglnej trucizny?
adnych. Lecz wiele trucizn nie pozostawia ladw.
Dotarlimy do szpitala. Ciao Wenancjusza, obmyte w ani, zostao tu przeniesione i
spoczywao na wielkim stole w pracowni Seweryna: alembiki i inne instrumenty ze szka i
palonej gliny nasuny mi na myl (lecz znaem to tylko z porednich opowieci) laboratorium
alchemika. Na dugich pkach rozmieszczonych wzdu zewntrznej ciany stay dugim
szeregiem flaszki, dzbany, naczynia pene substancji o rozmaitych barwach.
Pikna kolekcja zi rzek Wilhelm. To wszystko wyroso w twoim ogrdku?
Nie odpar Seweryn liczne substancje, rzadkie i nie uprawiane w tym
klimacie, zostay mi przywiezione w cigu lat przez mnichw przybywajcych tu ze wszyst-
kich stron wiata. Rzeczy cenne i nie do znalezienia przemieszane s z substancjami, ktre
atwo moesz uzyska z zi rosncych na miejscu. Zobacz... aghalingho sproszkowany
pochodzi od Kitajczykw i mam go od pewnego uczonego arabskiego. Aloes zwyczajny
pochodzi z Indii, wietnie zablinia rany. Piciornik wskrzesza zmarych lub, waciwie
mwic, budzi tych, ktrzy stracili zmysy. Arszenik, nader niebezpieczny, miertelna
trucizna dla kadego, kto go spoyje. Ogrecznik, rolina dobra na chore puca. Betonika,
dobra na pknicia czaszki. Mastyks powciga flukta pucne i dokuczliwe katary. Mirra...
Mirra magw? spytaem.
Ta sama, lecz tutaj stosowana dla zapobieenia poronieniom, zbierana z drzewa,
ktre zwie si balsamodendron myrrha. A to mumija, niezmiernie rzadka, wytworzona
podczas rozkadu zmumifikowanych zwok, suy do sporzdzania wielu prawie cudownych
medykamentw. Mandragola officinalis, dobra na sen...
I na budzenie cielesnego podania doda Wilhelm.
Powiadaj, lecz tutaj nie uywa si jej w tym celu, jak moesz si domyli
umiechn si Seweryn. A spjrzcie tutaj rzek biorc do rki jedn z ampuek to
siny kamie, cudowny na oczy.
A to, co to jest? zapyta ywo Wilhelm dotykajc kamienia lecego na jednej z
pek.
Ten? Dostaem go dawno temu. Zdaje si, e to bdzie lopris amatiti lub lapis
ematitis. Podobno ma rozmaite waciwoci lecznicze, lecz nie odkryem jeszcze jakie. Znasz
go?
Tak odpowiedzia Wilhelm ale nie jako lekarstwo. Wydoby z torby na
piersiach noyk i powoli przysun go do kamienia. Kiedy noyk znalaz si od kamienia w
niewielkiej odlegoci, przemieszczany z najwysz ostronoci doni Wilhelma, ujrzaem,
e ostrze skoczyo nagle, jakby Wilhelm poruszy przegubem doni, ktry wszak trzyma
napity. I ostrze przylgno do kamienia z leciutkim metalicznym brzkiem.
Spjrz rzek Wilhelm to magnes.
Do czego suy? zapytaem.
Do rozmaitych rzeczy, o ktrych ci opowiem. Ale teraz chciabym wiedzie,
Sewerynie, czy nie ma tutaj czego, co mogoby zabi czowieka.
Seweryn zastanowi si przez moment, powiedziabym zbyt dugi, zwaywszy, jak
przejrzystej udzieli odpowiedzi.
Wiele rzeczy. Powiedziaem ci ju, e granica midzy lekarstwem a trucizn jest
dosy niewyrana, Grecy jedno i drugie nazywaj pharmakon.
I nic nie znikno std ostatnio?
Seweryn znw zastanowi si, a potem wac sowa rzek:
Ostatnio nie.
A dawniej?
Kt to wie? Nie pamitam. Jestem w tym opactwie od trzydziestu lat, w szpitalu
za od dwudziestu piciu.
Zbyt dugo jak na ludzk pami zgodzi si Wilhelm. Potem nagle:
Mwilimy wczoraj o rolinach mogcych wywoywa wizje. Ktre to?
Seweryn gestem i wyrazem twarzy okaza ywe pragnienie uniknicia tego tematu.
Musz si zastanowi, bo sam wiesz, mam tutaj tyle cudownych substancji. Lecz
mwmy raczej o Wenancjuszu. Co o tym powiesz?
Musz si zastanowi odpar Wilhelm.
DZIE DRUGI
PRYMA
Kiedy to Bencjusz : Uppsali wyznaje pewne rzeczy, inne jeszcze wyznaje Berengar z Arundel,
za Adso dowiaduje si, czym jest prawdziwa pokuta.
W tym miejscu Jorge rzek, e Jezus zaleci, by nasza mowa bya tak lub nie, a co
ponadto, bierze si od zego, i e wystarczy powiedzie ryba, eby nazwa ryb, nie kryjc
pojcia pod kamliwymi dwikami. I doda, e nie wydaje mu si mdre obiera za wzr
Afrykanw... I wtedy...
Wtedy?
Wtedy zdarzyo si co, czego nie zrozumiaem. Berengar zacz si mia. Jorge
napomnia go, tamten za rzek, i mieje si, bo przyszo mu na myl, e gdyby poszuka
dobrze wrd Afrykanw, znalazoby si wiele innych zagadek, i to nie takich atwych, jak ta
o rybie. Malachiasz, ktry te by przy tym, wpad we wcieko, prawie zapa Berengara za
kaptur i kaza mu zaj si swoimi sprawami... Berengar, jak wiesz, jest jego pomocnikiem...
A potem?
Potem Jorge pooy kres dyspucie, bo oddali si. Kady ruszy do swoich zaj,
ale kiedy pracowaem, ujrzaem, e najpierw Wenancjusz, a pniej Adelmus podeszli do
Berengara, by o co go zapyta. Zobaczyem z daleka, e opiera si, ale tamci w cigu dnia
wracali. A wieczorem zobaczyem Berengara i Adelmusa, jak gawdzili w krugankach,
zanim udali si do refektarza. To wszystko, co wiem.
Wiesz zatem, e dwie osoby, ktre niedawno poniosy mier w tajemniczych
okolicznociach, pytay o co Berengara rzek Wilhelm.
Bencjusz odpowiedzia zakopotany:
Tego nie rzekem! Rzekem to, co wydarzyo si tamtego dnia, i kiedy mnie o to
pyta... Zastanowi si chwil, po czym doda pospiesznie: Ale jeli chcesz zna mj
pogld, Berengar mwi im o czym, co jest w bibliotece, i tam te winiene szuka.
Czemu pomylae o bibliotece? Co chcia powiedzie Berengar, mwic:
szukajcie midzy Afrykanami? Czy nie mia na myli tego, e naley pilniej czyta poetw
afrykaskich?
By moe na to wyglda, ale w takim razie, dlaczego Malachiasz miaby wpada
we wcieko? W gruncie rzeczy od niego zaley decyzja, czy naley da do czytania ksig
poetw afrykaskich, czy te nie. Wiem jedno: kto przejrzy katalog ksig, wrd wskaza,
ktre zna tylko bibliotekarz, czsto spotka sowo Africa, a znalazem nawet jedno mwice
finis Africae. Pewnego razu poprosiem o ksig tak oznaczon, nie pamitam ju jak,
zaciekawi mnie tytu; a Malachiasz odpar, e ksigi z tym znakiem zaginy. Oto co wiem.
Dlatego mwi ci: susznie, pilnuj Berengara, miej na niego oko, kiedy idzie do biblioteki.
Nigdy nie wiadomo.
Nigdy nie wiadomo zakoczy Wilhelm odprawiajc go. Potem zacz
przechadza si ze mn po dziedzicu i zauway, e: przede wszystkim raz jeszcze Berengar
spowodowa szepty swoich konfratrw; po drugie, Bencjusz robi wraenie, jakby pragn
pchn nas w stron biblioteki. Zauwayem, i pragnie moe, bymy odkryli tam rzeczy,
ktre take on chtnie by pozna, a Wilhelm odpar, e to podobne do prawdy, ale moe by i
tak, i pchajc nas w stron biblioteki, chce oddali nas od innego miejsca. Jakiego?
spytaem. A Wilhelm odpar, e nie wie, albo chodzi o skryptorium, albo o kuchni, albo o
chr, albo o dormitorium, albo o szpital. Zauwayem, e dzie wczeniej wanie on,
Wilhelm, by pod urokiem biblioteki, a on odpar, e chce by pod urokiem rzeczy, ktre
podobaj si jemu, nie za tych, ktre podsuwaj mu inni. e oczywicie bdzie si miao
bibliotek na oku i e w tym momencie naszego ledztwa nie byoby le dosta si do niej w
jaki sposb. Okolicznoci upowaniaj go teraz do tego, by by ciekawy do granic
uprzejmoci i szacunku dla zwyczajw i praw opactwa.
Oddalalimy si od krugankw. Sudzy i nowicjusze wychodzili po mszy z kocioa.
I kiedy mijalimy zachodni stron wityni, dostrzeglimy Berengara, ktry opuszcza portal
transeptu i szed przez cmentarz w stron Gmachu. Wilhelm zawoa za nim, on za zatrzyma
si, i podeszlimy. By jeszcze bardziej wzburzony ni przedtem w chrze i Wilhelm
postanowi najwyraniej wykorzysta jego stan ducha, podobnie jak w przypadku Bencjusza.
Zdaje si zatem, e ty ostatni widziae Adelmusa ywym powiedzia.
Berengar zachwia si, jakby mia popa w omdlenie.
Ja? spyta ledwie syszalnym gosem. Wilhelm rzuci swoje pytanie jakby od
niechcenia, pewnie dlatego, e Bencjusz wyzna, i widzia tych dwch, jak gawdzili na
dziedzicu po nieszporach. Ale musia trafi w sedno, a Berengar najwyraniej myla o
innym i naprawd ostatnim spotkaniu, poniewa powiedzia amicym si gosem:
Jake moesz tak mwi, widziaem go przed udaniem si na spoczynek, jak i inni!
Wtenczas Wilhelm doszed do przekonania, e lepiej nie da mu wytchnienia.
Nie, widziae go jeszcze potem i wiesz wicej, ni chcesz wyjawi. Ale teraz w
gr wchodz dwa trupy, i nie moesz duej milcze. Wiesz doskonale, e jest wiele
sposobw, by skoni kogo do mwienia!
Wilhelm wielekro mwi mi, e nawet jako inkwizytor zawsze wzdraga si przed
stosowaniem mk, lecz Berengar zrozumia jego sowa opacznie (albo Wilhelm chcia, by
opacznie je zrozumia), w kadym razie fortel okaza si skuteczny.
Tak, tak powiedzia Berengar i zacz rzewnie paka widziaem Adelmusa
tego wieczoru, ale ju martwego!
Jake? zapyta Wilhelm. U stp urwiska?
Nie, nie, widziaem go tutaj, na cmentarzu, kroczy midzy grobami, mara pord
mar. Natknem si na i od razu pojem, e nie mam przed sob ywego czeka, mia
oblicze trupa, jego oczy oglday ju wieczn ka. Oczywicie dopiero nastpnego ranka,
kiedy dowiedziaem si o jego mierci, zrozumiaem, i spotkaem widmo, ale ju w owym
momencie wiedziaem, e mam wizj i e stoi przede mn dusza potpiona, lemur... O Panie,
jakim grobowym gosem do mnie zagadn!
I c rzek?
Jestem potpiony! tak si ozwa. Oto masz przed sob czeka, co z pieka
przybywa i do pieka musi wrci. Tak rzek. A ja krzyknem: Adelmusie, zaprawd
przybywasz z pieka? I zadraem, albowiem dopiero co wyszedem z naboestwa
komplety, gdzie czytano straszliwe stronice o gniewie Pana. A on odrzek: Ka piekielna
przewysza nieskoczenie wszystko, co jzyk moe wysowi. Widzisz rzek t kapic
sofizmatw, w ktr odziewaem si do dnia dzisiejszego? Ciy mi brzemieniem, jakbym
dwiga na ramionach najwiksz wie Parya albo gry wiata i nigdy ju nie mia zby si
tego ciaru. I t mk wyznaczya mi Boa sprawiedliwo za moj czcz chwa, za to, e
ciao swe miaem za miejsce rozkoszy i e mniemaem, i wicej wiem od innych, i e
znajdowaem upodobanie w rzeczach potwornych, ktre pieciem mionie w wyobrani, a
wytworzyy rzeczy jeszcze potworniejsze w duszy mej, i teraz bd musia y z tym przez
wieczno. Czy widzisz? Podszycie tej kapicy cae jakby z aru i palcego ognia, a jest to
ogie spalajcy ciao, i ta mka zadana mi zostaa za haniebny grzech mojego ciaa, ktre
zbrukaem, i teraz nie mam wytchnienia, ogie ogarnia mnie i gorzej! Podaj do, mj
pikny bakaarzu rzek mi jeszcze aby nasze spotkanie byo ci uytecznym pouczeniem,
ktre daj ci w zamian za liczne pouczenia, jakie dae mi ty, podaj do, pikny bakaarzu! I
pokiwa palcem swojej gorzejcej doni, i spada mi na do kropelka jego potu, i zdao si, e
przepali mi rk, i przez wiele dni nosiem na niej znak, ale kryem go przed wszystkimi.
Potem znikn midzy grobami i nastpnego ranka dowiedziaem si, e to ciao, ktre tak
mnie przerazio, ley ju martwe u stp skay.
Berengar dysza i paka. Wilhelm spyta go:
A dlaczeg to nazywa ci swoim piknym bakaarzem? Bylicie w tym samym
wieku. Moe czego go nauczye?
Berengar zakry gow, nacigajc kaptur na twarz, i pad na kolana, podejmujc
Wilhelma za nogi.
Nie wiem, nie wiem, czemu tak mnie nazwa, ja niczego go nie nauczyem! I
wybuchn kaniem. Boj si, ojcze, chc wyspowiada si przed tob, miosierdzia, diabe
poera mi trzewia!
Wilhelm odepchn go i poda mu do, eby go podnie.
Nie, Berengarze powiedzia nie pro, bym ci wyspowiada. Nie zamykaj
moich ust otwierajc swoje. To, co chc o tobie wiedzie, powiesz mi w inny sposb. A jeli
nie powiesz, sam to zmiarkuj. Pro mnie o zmiowanie, jeli chcesz, nie pro mnie jednak o
milczenie. Zbyt wielu milczy w tym opactwie. Powiedz mi raczej, jake mg widzie jego
blad twarz, skoro bya gboka noc, jak mg sparzy ci do, skoro noc bya deszczowa,
gradowa i niena, i co robie na cmentarzu? Nue i potrzsn nim brutalnie za ramiona
to przynajmniej powiedz!
Berengar dra na caym ciele.
Nie wiem, co robiem na cmentarzu, nie pamitam. Nie wiem, czemu widziaem
jego twarz, moe miaem ze sob wiato, nie... to on mia wiato, trzyma w rku kaganek,
moe widziaem jego twarz w wietle pomyka...
Jake mg mie wiato, skoro pada deszcz ze niegiem?
Byo to po komplecie, tu po komplecie, nieg jeszcze nie pada, zacz pada
pniej... Pamitam, e pierwszy raz zawiao, kiedy uciekaem do dormitorium, w kierunku
przeciwnym ni zjawa... A zreszt nie wiem ju nic, prosz, nie pytaj wicej, skoro nie chcesz
wysucha mojej spowiedzi.
No dobrze powiedzia Wilhelm teraz id, id do chru, id porozmawia z
Panem, jeli nie chcesz rozmawia z ludmi, albo znajd sobie mnicha, ktry zechce
wysucha twojej spowiedzi, gdy jeli nie wyspowiadasz przedtem swoich grzechw,
zbliysz si w witokradczy sposb do sakramentw. Id. Jeszcze si spotkamy.
Berengar znikn biegiem. A Wilhelm zatar donie, jak czyni to przy mnie w wielu
innych okolicznociach, kiedy by z czego rad.
Dobrze rzek wiele spraw zyskuje jasno.
Jasno, mistrzu? zapytaem. Teraz, kiedy pojawio si na dodatek widmo
Adelmusa?
Mj drogi Adso rzek Wilhelm to widmo, jak si zdaje, nie jest tak bardzo
widmem, a w kadym razie wyrecytowao stronic, ktr przeczytaem w jakiej ksice na
uytek kaznodziejw. Ci mnisi za duo chyba czytaj i kiedy s wzburzeni, przeywaj raz
jeszcze wizje, jakie mieli przy lekturze. Nie wiem, czy Adelmus naprawd to wszystko
powiedzia, czy te Berengar usysza to, co chcia usysze. Tak czy inaczej ta historia
potwierdza ca seri moich przypuszcze. Na przykad: Adelmus popeni samobjstwo, a
historyjka Berengara mwi nam, e przed mierci kry wielce wzburzony i udrczony
wyrzutami sumienia z powodu jakich czynw, ktre popeni. By wytrcony z rwnowagi i
przeraony swoim grzechem, bo kto go nastraszy i, by moe, opowiedzia mu wanie
epizod ze zjaw piekieln, a on wyrecytowa to Berengarowi z oszaamiajcym
mistrzostwem. A przechodzi przez cmentarz, poniewa szed z chru, gdzie zwierzy si (lub
wyspowiada) komu, kto wznieci w nim przeraenie i wyrzuty sumienia. Z cmentarza za
ruszy, jak wynika ze sw Berengara, w kierunku przeciwnym ni dormitorium. W stron
Gmachu wic, ale rwnie (to moliwe) w stron muru za oborami, skd, jak
wywnioskowaem, rzuci si w przepa. A jeli rzuci si, zanim nadcigna burza, skona u
stp muru i dopiero pniej lawina zaniosa jego zwoki midzy baszt pnocn a wschodni.
Ale rozpalona kropla potu?
Wzita z historii, ktr usysza i powtrzy, albo te Berengar wyimaginowa j
sobie w swoim wzburzeniu i w mce wyrzutw sumienia. Albowiem mamy tu, niby
antystrof do wyrzutw sumienia u Adelmusa, wyrzut sumienia u Berengara, syszae sam. A
skoro Adelmus szed z chru, nis by moe wiec, i kropla na doni przyjaciela bya tylko
kropl wosku. Ale Berengar czu, e pali go znacznie mocniej, poniewa Adelmus z
pewnoci nazwa go swoim bakaarzem. Wyrzuca mu wic, e nauczy go czego, co teraz
byo powodem jego miertelnej desperacji. I Berengar wie o tym, cierpi, bo jest wiadom, e
pchn Adelmusa w stron mierci, skaniajc go do czynienia czego, czego w czyni nie
powinien. A po tym wszystkim, co syszelimy o naszym pomocniku bibliotekarza, nietrudno
wyobrazi sobie, czego mianowicie, mj biedny Adso.
Mniemam, e wiem, co zaszo midzy tymi dwoma powiedziaem, wstydzc si
swojej przenikliwoci ale czy nie wierzymy wszyscy w Boga miosierdzia? Adelmus,
rzeke, prawdopodobnie wyspowiada si; czemu chcia skara sam siebie za pierwszy
grzech, popeniajc grzech z pewnoci jeszcze wikszy, a przynajmniej rwny powag
tamtemu?
Poniewa kto podszepn mu sowa rozpaczy. Powiedziaem ju, e sowa, ktre
przeraziy Adelmusa i ktrymi Adelmus przerazi Berengara, musia kto wzi z jakiego
dziea nowowieckiego kaznodziei. Nigdy jeszcze kaznodzieje, chcc wzbudzi pobono i
lk (i zapa, i ulego wobec prawa ludzkiego i Boskiego), nie gosili ludowi rzeczy tak
okrutnych, wstrzsajcych i okropnych, jak za naszych dni. Nigdy nie syszao si w czasie
procesji biczownikw witych laud, czerpicych natchnienie z cierpie Chrystusa i
Najwitszej Panny, nigdy nie kado si takiego nacisku na pobudzenie wiary prostaczkw
przez wymienianie udrk piekielnych.
Moe jest to potrzeba pokuty rzekem.
Adso, nigdy nie syszaem tylu nawoywa do pokuty, ile dzisiaj, kiedy ani
kaznodzieje, ani biskupi, ani nawet moi duchowi wspbracia nie potrafi wskaza drogi
prawdziwej pokuty...
Ale trzeci wiek, anielski papie, kapitua w Perugii... rzekem zbity z pantayku.
Tsknota. Wielka epoka pokuty dobiega koca i dlatego moe mwi o pokucie
nawet kapitua generalna zakonu. Sto, dwiecie lat temu by wielki pd do odnowy. Jeli
wtedy kto o niej mwi, szed na stos, bez rnicy: wity czy kacerz. Teraz mwi o niej
wszyscy. W pewnym sensie rozprawia o niej nawet papie. Nie ufaj odnowie rodzaju
ludzkiego, kiedy mwi o niej kurie i dwory.
Ale brat Dulcyn omieliem si rzec, bo trawia mnie ciekawo, by dowiedzie
si czego wicej o imieniu, ktre syszaem wiele razy poprzedniego dnia.
Skona tak samo le, jak le y, poniewa on take pojawi si za pno. A zreszt,
waciwie co ty o nim wiesz?
Nic, dlatego i pytam...
Wolabym nigdy o tym nie mwi. Miaem do czynienia z niektrymi tak zwanymi
apostoami i przyjrzaem im si z bliska. To smutna historia. Zakciaby ci spokj. W
kadym razie zakcia spokj mnie, a tym bardziej by ci wzburzya, e nie czuj si w mocy
wyda sdu. Jest to historia czowieka, ktry czyni rzeczy szalone, gdy wprowadzi w ycie
to, co gosili liczni wici. W pewnym momencie przestaem pojmowa, po czyjej stronie jest
wina, jakby... jakby przymi mi wiadomo swojski powiew, ktry tchn w dwch prze-
ciwnych obozach, witych goszcych pokut i grzesznikw praktykujcych j, czsto
kosztem innych... Ale mwi nie o tym, o czym chciaem. A moe nie, moe przez cay czas
mwiem o tym, e kiedy skoczya si epoka pokuty, dla pokutujcych potrzeba pokuty staa
si potrzeb mierci. A ci, ktrzy zabijali oszalaych pokutnikw, przywracajc tym
sposobem mier mierci, chcc pognbi prawdziw pokut, bo ta oznaczaa mier,
zastpili pokut duszy pokut wyobrani, odwoywaniem si do nadprzyrodzonych wizji
kani i krwi, zwc j zwierciadem prawdziwej pokuty. Zwierciado, ktre pozwala
przeywa w cigu ycia, w wyobrani prostaczkw, a czasem te uczonych, mki piekielne.
Aby, powiada si, nikt nie grzeszy. Ma si bowiem nadziej, e strach pozwoli odwie
dusz od grzechu, i ufa si, e w strach zajmie miejsce buntu.
Ale czy naprawd przestali grzeszy? spytaem z niepokojem.
Zaley od tego, co rozumiesz przez grzeszenie, Adso rzek mi mistrz. Nie
chciabym by niesprawiedliwy wobec ludzi kraju, w ktrym mieszkam od wielu lat, lecz jak
si wydaje, niewiele cnoty ma ludno italijska, jeli bowiem odwraca si od grzechu, to tylko
ze strachu przed jakim bokiem, byleby nazwali go wprzd imieniem witego. Bardziej
boj si witego Sebastiana lub witego Antoniego ni Chrystusa. Kiedy kto chce
utrzyma w czystoci jakie miejsce, by nie oddawano tam uryny, co Italczycy czyni na
sposb psw, maluje powyej wizerunek witego Antoniego z drewnianym szpikulcem i to
wystarcza, by odstraszy tych, ktrzy zamierzali w tym miejscu oprni pcherz. W ten
sposb Italczykom, a dzieje si tak z przyczyny ich kaznodziejw, grozi, e powrc do
staroytnych zabobonw i nie bd ju wierzy w zmartwychwstanie cia; boj si tylko
straszliwie ran cielesnych oraz urokw i dlatego wikszy lk w nich budzi wity Antoni ni
Chrystus.
Ale Berengar nie jest Italczykiem zauwayem.
To bez znaczenia, mwi o klimacie, ktry Koci i zakony kaznodziejskie tworz
na tym pwyspie, a ktry std przenika wszdzie. Nawet do czcigodnego opactwa uczonych
mnichw, jak tutaj.
Ale przynajmniej nie grzesz nalegaem, byem bowiem skonny zadowoli si
tym choby.
Gdyby to opactwo byo speculum mundi, ju miaby odpowied.
Ale czy nim jest?
By istniao zwierciado wiata, wiat musi mie jaki ksztat zakoczy
Wilhelm, ktry by nazbyt filozofem na mj pacholcy umys.
DZIE DRUGI
TERCJA
Kiedy to jestemy wiadkami zwady midzy osobami z posplstwa, Aimar z Alessandrii czyni
jakie aluzje, Adso za medytuje nad witoci i nad ajnem diaba. Potem Wilhelm i Adso
wracaj do skryptorium, co przykuwa uwag Wilhelma, ktry odbywa trzeci rozmow na
temat dopuszczalnoci miechu, ale w rezultacie nie moe popatrze tam, gdzie chciaby.
Mnisi siedzieli ju przy pracy. W skryptorium panowaa cisza, ale nie bya to ta cisza,
ktra bierze si z podnego pokoju serc. Berengar, ktry przyszed tu przed nami, przyj nas
zakopotany. Inni mnisi podnieli gowy znad swoich zaj. Wiedzieli, e jestemy tu, by
odkry co, co dotyczy Wenancjusza, i sam kierunek ich spojrze wystarczy, by zwrci
nasz uwag na puste miejsce pod oknem wychodzcym na wewntrzny omiokt.
Chocia dzie by bardzo chodny, temperatura w skryptorium bya umiarkowana. Nie
przypadkiem znajdowao si nad kuchniami, z ktrych dochodzio do ciepa, rwnie
dlatego, e przewody kominowe dwch piecw poniej przechodziy wewntrz filarw
podtrzymujcych dwoje krtych schodw umieszczonych w baszcie zachodniej i
poudniowej. Jeli chodzi o baszt pnocn, w przeciwlegej czci sali, nie miaa schodw,
mieci si w niej za to wielki kominek, w ktrym pon ogie rozsiewajc mie ciepo. Poza
tym posadzka pokryta bya som, co sprawiao, e nasze kroki nie rozbrzmieway gono. W
sumie najgorzej ogrzanym ktem by ten od baszty wschodniej i rzeczywicie zauwayem, e
wszyscy unikali stow ustawionych po tamtej stronie, byo bowiem wicej miejsc do pracy
ni mnichw. Kiedy pniej zdaem sobie spraw z tego, e krte schody w baszcie
wschodniej jako jedyne prowadz nie tylko w d do refektarza, ale i w gr do biblioteki,
poczem rozwaa, czy jaki przemylny rachunek nie okreli sposobu ogrzewania sali, by
odwie mnichw od zerkania z ciekawoci w tamt stron i by atwiej byo bibliotekarzowi
strzec dostpu do biblioteki. Lecz niechybnie posunem si za daleko w moich podej-
rzeniach, ndznie mapujc w tym mojego mistrza, albowiem zaraz pomylaem, e ten
rachunek nie przynisby wielkiego owocu latem chyba e (powiedziaem sobie) latem
byo to miejsce najbardziej nasonecznione, a wic znowu najbardziej unikane.
St biednego Wenancjusza obrcony by tyem do wielkiego kominka i pewnie
nalea do najbardziej podanych. Spdziem wtedy ledwie malek czstk mojego ywota
w skryptorium, ale znaczn jego cz miaem spdzi tam pniej, i wiem, ile cierpie
kosztuje pisarza, rubrykatora i badacza trwanie przy stole przez dugie godziny zimowe, kiedy
sztywniej zacinite na pirze palce (a przecie nawet przy temperaturze normalnej po
siedmiu godzinach pisania palce ogarnia straszliwy skurcz mnisi i kciuk boli, jakby by
miadony). Wyjania to, czemu czsto na marginesach manuskryptw znajdujemy zdania
pozostawione przez pisarza, by da wiadectwo cierpieniu (lub zniecierpliwieniu), owe
Dziki Bogu wkrtce bdzie ciemno albo Och, gdybym mia kielich wina!, albo Dzisiaj
zimno, wiato marne, welin wochaty, co jest nie tak. Jak powiada staroytne przysowie,
trzy palce trzymaj piro, ale pracuje cae ciao. I cae boli.
Ale mwiem o stole Wenancjusza. By mniejszy od innych, jak zreszt wszystkie
ustawione wok oktogonalnego dziedzica i przeznaczone dla badaczy, gdy tymczasem
wiksze stay pod oknami w cianach zewntrznych i przeznaczone byy dla iluminatorw i
kopistw. Zreszt Wenancjusz te pracowa z pulpitem, gdy zapewne przeglda
wypoyczone opactwu manuskrypty, z ktrych dokonywao si kopii. Pod stoem staa niska
peczka, na ktr odoono nie zszyte kartki, a poniewa wszystkie byy po acinie, pojem,
e chodzio o jego najnowsze przekady. Zapisane byy pospiesznym pismem, nie stanowiy
stronic ksig i miay by dopiero powierzone kopicie i iluminatorowi. Dlatego trudno je byo
odczyta. Wrd kart jaka ksiga po grecku. Inna ksiga grecka leaa otwarta na pulpicie,
byo to dzieo, nad ktrym Wenancjusz pracowa w ubiegych dniach. Nie znaem wtedy
jeszcze greki, ale mj mistrz przeczyta tytu i powiedzia, e jest to dzieo niejakiego Lukiana
i opowiada o czowieku przemienionym w osa. Przypomniaem sobie wwczas podobn
bajk Apulejusza, ktrej czytanie zwykle jak najsurowiej odradzano nowicjuszom.
Jak to si stao, e Wenancjusz zaj si tym wanie tumaczeniem? zapyta
Wilhelm Berengara, ktry by blisko.
Prosi o nie pan Mediolanu, a opactwo zyska w zamian prawo pierwokupu wina z
paru posiadoci, ktre znajduj si na wschodzie Berengar wskaza rk w dal. Ale zaraz
doda: Nie znaczy to, e opactwo zajmuje si dochodow prac na rzecz osb wieckich.
Ale komitent postara si, by ten cenny manuskrypt grecki zosta nam wypoyczony przez
do Wenecji, ktry otrzyma go od cesarza Bizancjum, a kiedy Wenancjusz uporaby si ze
swoj prac, sporzdzilibymy dwie kopie, jedn dla komitenta, drug dla naszej biblioteki.
Ktra nie gardzi przyjmowaniem choby i pogaskich bajek rzek Wilhelm.
Biblioteka daje wiadectwo prawdzie i bdowi rzek wwczas jaki gos za
naszymi plecami. By to Jorge. Raz jeszcze zdumia mnie (ale niejedno miao mnie jeszcze
zdumie w nastpnych dniach) niespodziewanym sposobem swego przybycia, jakbymy my
jego nie widzieli, tylko on nas. Zastanowiem si nawet, c lepiec robi w skryptorium, ale
pniej zdaem sobie spraw z tego, e Jorge by w opactwie wszechobecny. I czsto
pozostawa w skryptorium, siedzc sobie na aweczce w pobliu kominka i, zda si, ledzc
wszystko, co dzieje si w sali. Pewnego razu usyszaem, jak zapyta gono ze swego
miejsca: Kto idzie?, i zwrci si w stron Malachiasza, ktry krokami stumionymi przez
som szed w stron biblioteki. Wszyscy mnisi mieli go w wielkim powaaniu i zwracali si
do czsto, by przeczyta mu jaki ustp trudno zrozumiay, radzc si, gdy natrafili na jak
scholi, lub proszc o wyjanienia, gdy szo o przedstawienie zwierzcia lub witego. On za
patrzy w pustk swoimi zgasymi oczyma, jakby wpatrywa si w stronic, ktr mia w
pamici, i odpowiada, e faszywi prorocy odziani s jak biskupi i aby wychodz im z ust,
albo jakimi kamieniami winno si zdobi mury niebiaskiego Jeruzalem, albo e arimaspw
trzeba przedstawi na mapach w pobliu ziemi ksidza Jana zalecajc przy tym, by nie
przesadza w pokazywaniu uwodzicielskiej siy, jaka tkwi w ich potwornoci, wystarczy
bowiem narysowa ich w sposb symboliczny, byle dali si rozpozna, ale nie tak, eby
budzili podanie lub eby ich szkaradno zachcaa do miechu.
Pewnego razu syszaem, e doradza pewnemu scholiacie, jak w winien
interpretowa recapitulatio w tekstach Tykoniusza w zgodzie z duchem witego Augustyna,
by unikn herezji donatystycznej. Innym razem syszaem, e radzi, jak, komentujc,
odrnia heretykw od schizmatykw. Albo te mwi strapionemu badaczowi, jakiej ksigi
ten winien poszuka w katalogu biblioteki i niemal na ktrej karcie znajdzie o niej dane, i
zapewnia tamtego, i bibliotekarz z pewnoci mu j dostarczy, bo chodzi o dzieo
natchnione przez Boga. Wreszcie syszaem jeszcze innym razem, jak mwi, e takiej to a
takiej ksigi nie ma co szuka, istnieje bowiem, co prawda, w katalogu, ale zostaa zniszczona
przez myszy pidziesit lat wczeniej i rozpada si w py, kiedy kto jej dotknie. Jednym
sowem, by pamici biblioteki i dusz skryptorium. Czasem napomina mnichw, ktrych
pogawdk dosysza: Spieszcie si, by zostawi wiadectwo o prawdzie, albowiem bliskie
s czasy!, i czyni aluzj do przyjcia Antychrysta.
Biblioteka daje wiadectwo prawdzie i bdowi rzek wic Jorge.
Bez wtpienia Apulejusz i Lukian zawinili wieloma bdami rzek Wilhelm.
Ale ta bajka zawiera pod oson zmyle rwnie dobry mora, poucza bowiem, jak drogo
trzeba paci za swoje bdy, a poza tym sdz, e historia czowieka przemienionego w osa
jest aluzj do przemiany duszy, ktra popada w grzech.
To by moe rzek Jorge.
Jednakowo pojmuj teraz, dlaczego Wenancjusz podczas rozmowy, o ktrej
opowiedzia mi wczoraj, tak bardzo by zaciekawiony zagadnieniami komedii; w istocie, bajki
tego rodzaju te mona przyrwna do komedii staroytnych. Ni jedne, ni drugie nie
opowiadaj o ludziach yjcych naprawd, jak tragedie, ale powiada Izydor s
zmyleniami: Fabulas poetae a fando nominaverunt quia non sunt res facte sed tantum
loquendo fictae xlix...
W pierwszej chwili nie pojem, czemu Wilhelm zapuci si w t uczon dysput, i to
wanie z kim, kto zdawa si takich tematw nie lubi, ale odpowied Jorgego pokazaa mi,
jak wielce subtelny jest mj mistrz.
Tego dnia nie rozprawiao si o komediach, lecz tylko o dopuszczalnoci miechu
rzek pospnie Jorge. A ja pamitaem doskonale, e wanie poprzedniego dnia, kiedy
Wenancjusz zrobi aluzj do tej dyskusji, Jorge utrzymywa, i nie przypomina jej sobie.
Ach powiedzia niedbale Wilhelm zdawao mi si, e rozmawialicie o
kamstwach poetw i zmylnych zagadkach...
Mwio si o miechu rzek oschle Jorge. Komedie pisali poganie, by
nakoni widzw do miechu, i czynili le. Nasz Pan Jezus nigdy nie opowiada komedii ani
bajek, lecz tylko przejrzyste przypowieci, ktre w sposb alegoryczny pouczaj nas, jak
zasuy sobie na raj, i tak niechaj bdzie.
Zastanawiam si rzek Wilhelm czemu tak sprzeciwiasz si myli, e Jezus
mia si. Ja mniemam, e miech jest rwnie dobrym lekarstwem, jak kpiele, gdy trzeba
leczy z humorw i innych dolegliwoci ciaa, a osobliwie z melancholii.
Kpiele s rzecz dobr rzek Jorge i sam Akwinata doradza je dla usunicia
smutku, ten moe by bowiem namitnoci z, kiedy nie zwraca si w stron takiego za,
ktre da si pokona miaoci. Kpiele przywracaj rwnowag humorw. miech za
wstrzsa ciaem, znieksztaca rysy twarzy, czyni czowieka podobnym do mapy.
Mapy nie miej si, miech jest waciwy czowiekowi, to znak jego rozumnoci
oznajmi Wilhelm.
Jest te sowo znakiem ludzkiej rozumnoci, a przecie sowem mona bluni
przeciw Bogu. Nie wszystko, co waciwe czowiekowi, jest koniecznie dobre. miech to
znak gupoty. Kto mieje si, nie wierzy w to, co jest powodem miechu, ale te nie czuje do
tego czego nienawici. Tak zatem, jeli miejemy si z czego zego, oznacza to, e nie
zamierzamy owego za zwalcza, jeli za miejemy si z czego dobrego, oznacza to, e nie
cenimy siy, przez ktr dobro szerzy si samo z siebie. Dlatego regua powiada: decimus
humilitatis gradus est si non sit facilis ac promptus in risu, quia scriptum est: stultus in risu
exaltat vocem suam l.
Kwintylian przerwa mj mistrz powiada, e na miech nie ma miejsca w
panegiryku, by nie uchybi godnoci, ale naley zachca do niego w wielu innych
przypadkach. Tacyt zachwala ironi Kalpurniusza Pisona, Pliniusz modszy pisze: aliquando
praeterea rideo, jocor, ludo, homo sum li.
Byli poganami odpar Jorge. Regua powiada: scurrilitates vero vel verba
otiosa et risum moventia aeterna clausura in omnibus locis damnamus, et ad talia eloquia
discipulum aperire os non permittitur lii.
Jednakowo kiedy sowo Chrystusa zatriumfowao ju na ziemi, Synesios z Kyreny
powiedzia, e bosko potrafia poczy harmonijnie to, co konieczne, z tym, co tragiczne,
za Aeliusz Spartanin powiada o cesarzu Hadrianie, czowieku podniosych obyczajw i
duszy naturaliter chrzecijaskiej, e umia przeplata chwile wesooci chwilami powagi. A
wreszcie Auzoniusz zaleca dawkowa z umiarem powag i uciech.
Ale Paulin z Noli i Klemens Aleksandryjski ostrzegali nas przed tymi gupstwami,
a Sulpicjusz Sewer powiada, e nikt nie widzia, by witego Marcina opanowa gniew albo
wesoo.
A jednak przypomina niektre powiedzenia witego spiritualiter salsa rzek
Wilhelm.
Byy cite i pene mdroci, nie za mieszne. wity Efrem napisa parenez
przeciwko miechowi mnichw, a w De habitu et conversatione monachomm zaleca si
unikanie spronoci i artw, jakby byy jadem mii!
Ale Hildebert powiada: admittendo tibi joca sunt post seria quaedam, sed tamen
et dignis et ipsa gerenda modis liii. A Jan z Salisbury zezwala na skromn wesoo. A
wreszcie Eklezjasta, z ktrego cytowae ustp i na ktrego powouje si wasza regua, tam
gdzie powiada si, e miech jest waciwy gupcom, dopuszcza przynajmniej miech cichy,
pyncy ze spokojnej duszy.
Dusza jest spokojna wwczas jedynie, gdy kontempluje prawd i rozkoszuje si
dokonanym dobrem, a ni z prawdy, ni z dobra nie naley si mia. Oto czemu Chrystus nie
mia si. miech jest zarzewiem zwtpienia.
Lecz czasem susznie jest wtpi.
Nie widz adnych powodw. Kiedy si wtpi, trzeba zwrci si do autorytetu, do
sw jednego z ojcw lub doktorw, i ustaje wszelki powd zwtpienia. Wydaje mi si, e
przesik wtpliwymi doktrynami, jak doktryny logikw paryskich. Ale wity Bernard umia
z caym rozeznaniem podnie gos przeciwko kastratowi Abelardowi, ktry chcia wszystkie
problemy podda chodnemu, wyzbytemu ycia osdowi rozumu nie owieconego przez
Pismo, wypowiadajc swoje jest tak i tak nie jest. Ten, kto przyjmie te jake niebezpieczne
myli, moe rwnie ceni zabaw gupca, ktry mieje si z tego, o czym winno si zna
jedyn prawd, wypowiedzian raz na zawsze. Tak wic, miejc si, gupiec powiada
w domyle: Deus non est.
Czcigodny Jorge, zda mi si, e jeste niesprawiedliwy, gdy mwisz o kastracie
Abelardzie, wiesz bowiem, i w owo smutne nieszczcie popad przez zo innego...
Przez swoje grzechy. Przez zarozumia ufno w ludzki rozum. W ten sposb
wiara prostaczkw jest wyszydzona, tajemnice Boga zgbione (albo prbowao si tego, a
gupi, ktrzy to czynili), kwestie, ktre dotycz spraw najwyszych, rozwaa si zuchwale,
drwi si z ojcw, gdy uwaali, e takie kwestie naley raczej chowa pod korcem ni
dobywa na wiato dnia.
Nie zgadzam si z tym, czcigodny Jorge. Bg pragnie, bymy przykadali nasz
rozum do wielu spraw ciemnych, co do ktrych Pismo pozostawio nam wolno
decydowania. A kiedy kto zachca ci, by uwierzy w jakie twierdzenie, winiene najprzd
zbada, czy nadaje si ono do przyjcia, albowiem rozum nasz stworzony zosta przez Boga i
to, co podoba si naszemu rozumowi, nie moe nie podoba si rozumowi Boskiemu, o
ktrym zreszt wiemy to jedynie, czego przez analogi, a czsto przez negacj, domylamy
si o drogach, jakimi chadza nasz rozum. Widzisz zatem, e czasem, by podway faszywy
autorytet jakiego niedorzecznego twierdzenia, ktre budzi odraz rozumu, take miech
moe by narzdziem waciwym. Czsto miech suy take do tego, by upokorzy
niegodziwcw i by zajaniaa ich gupota. Opowiada si o witym Maurze, e poganie
woyli go do wrzcej wody, on za uala si, i kpiel jest zbyt chodna; pogaski
gubernator z gupoty woy do do wody, eby to sprawdzi, i sparzy si. Pikny czyn tego
witego mczennika, ktry omieszy nieprzyjaci wiary.
Jorge zamia si szyderczo.
Rwnie w epizodach, ktre opowiadaj kaznodzieje, znale mona wiele garstw.
wity zanurzony we wrzcej wodzie cierpi za Chrystusa i wstrzymuje krzyk, zgoa nie pata
dziecinnych figli poganom!
Widzisz? rzek Wilhem. Ta historia wydaje ci si wstrtna dla rozumu i
oskarasz j, e jest mieszna! Tak zatem milczco i baczc na swe wargi miejesz si
przecie z czego i chcesz, bym ja te nie wzi tego powanie. miejesz si ze miechu, ale
miejesz si.
Jorge zrobi gest wyraajcy znudzenie:
Igrajc ze miechem wcigasz mnie w daremne dysputy. Wiesz jednak, e
Chrystus nie mia si.
Nie jestem tego pewny. Kiedy zachca faryzeuszy, eby pierwsi rzucili kamieniem,
kiedy pyta, czyj wizerunek jest na monecie, ktr paci si podatek, kiedy igra sowami i
powiada: Tu es petrus, mniemam, e chodzi o city przytyk, by zmiesza grzesznikw, by
podtrzyma ducha u swoich. Mwi w sposb dowcipny take, kiedy zwraca si do Kajfasza:
Rzeke. A kiedy Hieronim komentuje Jeremiasza, gdzie Bg mwi Jeruzalem: nudavi
femora contra faciem tuam liv, wyjania: sive nudabo et relevabo femora et posteriora
tua lv. Nawet wic Bg wysawia si przez dowcipy, by upokorzy tych, ktrych chce ukara.
I wiesz doskonale, e w momencie najzacieklejszej walki midzy kluniakami a cystersami ci
pierwsi oskaryli drugich, by omieszy ich, e nie nosz spodni. Za w Speculum stultorum
opowiada si o ole Brunellusie, ktry zastanawia si, co by si stao, gdyby noc wiatr unis
okrycia i mnich ujrzaby swj srom...
Mnisi dokoa rozemieli si, a Jorge wpad we wcieko.
Cigniesz mi tych konfratrw na wito szalecw. Wiem, e wrd franciszkanw
jest we zwyczaju zniewala sobie sympati ludu przez tego rodzaju gupstwa, ale o tych
widowiskach powiem ci to, co powiada pewien wiersz, ktry syszaem od jednego z waszych
kaznodziejw: Tum podex carmen extulit horridulum lvi.
Przytyk by troch za mocny, Wilhelm by zuchway, ale teraz Jorge oskara go o to,
e puszcza wiatry ustami. Zastanowiem si, czy ta surowa odpowied nie miaa oznacza ze
strony starego mnicha zachty, bymy wyszli ze skryptorium. Ale zobaczyem, e Wilhelm,
tak dopiero co wojowniczy, zrobi si teraz agodny jak baranek.
Prosz ci o wybaczenie, czcigodny Jorge rzek. Moje wargi zdradziy moje
myli, nie chciaem uchybi ci szacunku. By moe to, co powiedziae, jest suszne, ja za
myliem si.
Jorge w obliczu tego aktu wymienitej pokory mrukn co, co wyraa mogo albo
zadowolenie, albo wybaczenie, i nie mg uczyni nic innego, jak powrci na swoje miejsce,
gdy tymczasem mnisi, ktrzy w trakcie dysputy podchodzili stopniowo, rozchodzili si teraz
do swoich stow. Wilhelm przyklk znowu przed stoem Wenancjusza i wrci do
przewracania kart. Swoj pokorn odpowiedzi zarobi par sekund spokoju. A to, co ujrza w
cigu tych kilku sekund, dao natchnienie do poszukiwa w cigu nocy, ktra miaa nastpi.
Byo to doprawdy niewiele sekund. Bencjusz zbliy si nagle, udajc, e przez
zapomnienie zostawi na stole swj rylec, kiedy podszed, by posucha rozmowy z Jorgem, i
szepn Wilhelmowi, i musi pilnie z nim porozmawia, wyznaczajc mu spotkanie na tyach
ani. Prosi, by Wilhelm oddali si pierwszy, a on wkrtce za nim pody.
Wilhelm waha si przez moment, potem zawoa Malachiasza, ktry od swojego stou
bibliotekarza, przy katalogu, ledzi wszystko, co si zdarzyo, i prosi go, by na mocy
upowanienia udzielonego przez opata (pooy nacisk na ten swj przywilej) postawi kogo
na stray stou Wenancjusza, albowiem uzna za korzystne dla ledztwa, eby nikt si do nie
zbliy w cigu dnia a do chwili, kiedy on sam bdzie mg tu wrci. Powiedzia to gono,
poniewa w ten sposb nie tylko zobowizywa Malachiasza do pilnowania mnichw, ale i
mnichw do pilnowania Malachiasza. Bibliotekarz musia przyj sowa Wilhelma do
wiadomoci, ten za oddali si wraz ze mn.
Kiedy szlimy przez ogrd i zblialimy si do ani, ktre przylegay do szpitala,
Wilhelm zauway:
Zdaje si, e wielu nie chciaoby, bym pooy rk na czym, co jest na stole
Wenancjusza lub pod stoem.
A co to jest?
Mam wraenie, e tego nie wiedz ci nawet, ktrym to nie w smak.
Wic Bencjusz nie ma ci nic do powiedzenia i odciga nas tylko od skryptorium?
Zaraz si tego dowiemy odpar Wilhelm. Rzeczywicie, rycho po nas nadszed
Bencjusz.
DZIE DRUGI
SEKSTA
Kiedy to Bencjusz snuje osobliw opowie, z ktrej dowiedzie si mona niezbyt budujcych
rzeczy o yciu opactwa.
To, co Bencjusz mia nam do powiedzenia, okazao si nieco zawie. Doprawdy zda
by si mogo, e zwabi nas tutaj po to tylko, ebymy oddalili si od skryptorium, ale
mielimy te wraenie, e nie mogc wymyli godnego wiary pozoru, to i owo powiedzia
zgodnie z jak szersz, a znan sobie prawd.
Cho rankiem, oznajmi, wola milcze, teraz po dojrzaym namyle mniema, e
Wilhelm winien zna ca prawd. Podczas sawetnej rozmowy o miechu Berengar
napomkn o finis Africae. C to takiego? Biblioteka pena jest tajemnic, a zwaszcza
ksig, ktrych nigdy nie daje si do czytania mnichom. Bencjusza uderzyy sowa Wilhelma o
rozumowym sprawdzaniu teorematw. Jego zdaniem uczony mnich ma prawo pozna
wszystko, co biblioteka przechowuje; wypowiedzia arliwie sowa przeciwko soborowi w
Soissons, ktry potpi Abelarda; w miar jak mwi, pojmowalimy, e tego modego jeszcze
mnicha, tak rozmiowanego w retoryce, trawi gorczka niezawisoci i e z trudem znosi
wizy, jakimi dyscyplina opactwa krpuje zaciekawienie jego rozumu. Mnie zawsze wpajano
nieufne spojrzenie na ow ciekawo, lecz wiedziaem dobrze, e w sercu mojego mistrza
taka postawa nie budzi niechci, i spostrzegem, i wspczuje Bencjuszowi i daje mu wiar.
Krtko mwic, Bencjusz, jak nam wyjani, nie wiedzia, o jakich sekretach Adelmus,
Wenancjusz i Berengar mwili, lecz byby nie od tego, by ta smutna historia wniosa troch
wiata w zarzdzanie bibliotek, i nie traci nadziei, e mj mistrz, jakkolwiek spltany
bdzie kbek ledztwa, wydobdzie z niego argumenty, ktre zachc opata do pofolgowania
w dyscyplinie ycia umysowego, cicej mnichom przybyym z tak daleka, jak choby
on sam, doda, by z cudw ukrytych w wielkim brzuchu biblioteki zaczerpn pokarmu dla
swojego rozumu.
Mniemam, e Bencjusz by szczery, gdy mwi, czego oczekuje od ledztwa. Ale
jednoczenie, jak przewidzia to Wilhelm, chcia te by pierwszym, ktry bdzie szpera na
stole Wenancjusza, albowiem poeraa go ciekawo, i eby utrzyma nas od tego stou z
daleka, gotw by da nam w zamian inne wiadomoci. A oto one.
Berengara poeraa, a wiedz ju o tym liczni mnisi, niezdrowa namitno do
Adelmusa, ta sama, przez ktr gniew Boy spad na Sodom i Gomor. Tak wanie wyrazi
si Bencjusz, moe majc na wzgldzie mj mody wiek. Lecz kto spdzi modo w
klasztorze, choby sam zachowa czysto, o owych namitnociach usysze musia, a
bywao, e i musia dawa baczenie, by nie wpa w puapki zastawiane przez ich
niewolnikw. Czy mniszek, ktrym byem, nie dostawa ju w Melku od pewnego starszego
mnicha licikw z wierszami, jakie czek wiecki powica kobiecie? luby zakonne trzymaj
nas z dala od tego gniazda za, jakim jest ciao kobiety, lecz czsto wiod w ssiedztwo
innych zbdze. Czy mog wreszcie kry przed samym sob, e nawet moj dzisiejsz
staro drczy poudniowy demon, gdy bdc w chrze zapni spojrzenie na pozbawionej
zarostu twarzy nowicjusza, czystego i wieego niczym dziewcz?
Mwi o tych rzeczach nie po to, by na nowo roztrzsa niegdysiejsze postanowienie
o wyborze ycia klasztornego, lecz by usprawiedliwi bdy wielu takich, ktrym to wite
brzemi zdaje si zbyt cikim. By moe, by usprawiedliwi potworn zbrodni Berengara.
Jednak, wedug Bencjusza, w mnich oddawa si wystpkowi w sposb jeszcze bardziej
niecny, to jest posugiwa si szantaem, by uzyska od innych to, czego dawanie winny im
odradzi cnota i otoczenie, w ktrym yli.
Tak wic od jakiego czasu mnisi przemiewali si z czuych spojrze, jakimi
Berengar obdarza Adelmusa, ktry jak si zdaje, by modziecem wielce dorodnym.
Tymczasem Adelmus, rozmiowany bez reszty w swojej pracy, ktra bya dla jedynym
rdem rozkoszy, niewiele troszczy si o namitno Berengara. Ale moe, kt to wie, nie
wiedzia o tym, e dusza jego w gbi skaniaa go do tej samej sromoty. Tak czy owak,
Bencjusz powiedzia, e podsucha rozmow midzy Adelmusem a Berengarem i e
Berengar, czynic aluzj do jakiego sekretu, o ktrego odsonicie Adelmus go prosi,
podsuwa mu w szkaradny targ, a nawet najniewinniejszy z czytelnikw moe sobie
przedstawi jaki. I zdaje si, e Bencjusz usysza z ust Adelmusa sowa zgody
wypowiedziane prawie z ulg. Jakby, way si rzec Bencjusz, Adelmus niczego innego w
gbi duszy nie pragn i jakby starczyo mu znale racj odmienn ni podanie cielesne,
by wyrazi zgod. To znak, przekonywa Bencjusz, i sekret Berengara winien dotyczy
arkanw wiedzy, wtedy bowiem Adelmus mg udzi si, e po to popada w grzech cielesny,
by zadowoli dz umysu. A i mnie, dorzuci Bencjusz z umiechem, ile to razy ogarniay
dze umysu tak gwatowne, e aby je umierzy, zgodzibym si zaspokoi czyje dze
cielesne i nawet przeciw wasnej swojej cielesnej chci.
Czy nie ma takich chwil spyta Wilhelma e ty te uczyniby rzeczy
naganne, byle tylko dosta do rk ksig, ktrej szukasz od lat?
Wieki temu mdry i cnotliwy Sylwester II podarowa nadzwyczaj cenny globus
niebieski w zamian za manuskrypt, zdaje si Stacjusza lub Lukana odpar Wilhelm. Potem
doda przezornie: Ale chodzio o globus niebieski, nie za wasn cnot.
Bencjusz przyzna, e zapa pchn go za daleko, i podj opowie. W noc
poprzedzajc t, kiedy umar Adelmus, poszed z ciekawoci za tymi dwoma. I widzia ich
po komplecie, jak razem kieruj si ku dormitorium. Czeka dugo, nie domykajc drzwi
swojej celi, niezbyt odlegej od ich cel, i widzia wyranie, jak Adelmus wylizguje si, kiedy
cisza okrya sen mnichw, do celi Berengara. Czuwa jeszcze, nie mogc zasn, a usysza,
e drzwi celi Berengara otwieraj si i Adelmus wymyka si prawie biegnc, cho przyjaciel
prbuje go powstrzyma. Berengar poda za Adelmusem krok w krok, kiedy ten schodzi na
dolne pitro. Bencjusz ostronie ruszy za nimi i na pocztku dolnego korytarza ujrza
drcego Berengara, ktry wcisnwszy si w kt, wpatrywa si w drzwi celi Jorgego.
Bencjusz poj, e Adelmus rzuci si do stp starego wspbrata, by wyzna swj grzech.
A Berengar dra, bo wiedzia, e jego sekret bdzie wydany, cho pod pieczci sakramentu.
Potem Adelmus wyszed poblady, odepchn Berengara, ktry chcia mu co
powiedzie, i wypad z dormitorium, okrajc absyd kocioa i wchodzc do chru przez
drzwi od pnocy (ktre noc zawsze pozostaj otwarte). Zapewne chcia si modli.
Berengar ruszy za nim, ale nie wszed do kocioa i kry wrd grobw cmentarza
zaamujc rce.
Bencjusz nie wiedzia, co ma czyni, i w tym momencie dostrzeg, e w pobliu jest
czwarta jaka osoba. Ona te ledzia tamtych dwch i z pewnoci nie zauwaya obecnoci
jego, Bencjusza, ktry sta za pniem dbu rosncego na granicy cmentarza. By to
Wenancjusz. Na jego widok Berengar przycupn midzy grobami, a wtedy Wenancjusz
wszed do chru. Bencjusz za, lkajc si, i zostanie odkryty, wycofa si do dormitorium.
Nastpnego ranka u stp urwiska znaleziono trupa Adelmusa. Nic wicej Bencjusz nie
wiedzia.
Zbliaa si pora obiadu. Bencjusz opuci nas, a mj mistrz nie wypytywa go ju o
nic. Pozostalimy przez chwil na tyach ani, a potem przechadzalimy si kilka minut po
warzywniku, medytujc nad tymi osobliwymi nowinami.
Kruszyna rzek naraz Wilhelm schylajc si, by obejrze rolin, ktr w tym
zimowym wietle rozpozna wrd zaroli. Napar z kory dobry na hemoroidy. A to
arctium lappa, kataplazm ze wieych korzeni zablinia wypryski skrne.
Masz wiksz wiedz ni Seweryn rzekem ale teraz powiedz mi, co mamy
myle o tym, comy usyszeli!
Mj drogi Adso, winiene nauczy si posugiwa wasn gow. Bencjusz
powiedzia nam zapewne prawd. Jego opowie zgodna jest z porann opowieci Be-
rengara, nawiasem mwic jake naszpikowan przywidzeniami. Sprbuj zrekonstruowa
wydarzenia. Berengar i Adelmus dopuszczaj si bardzo brzydkiego czynu, przeczuwalimy
to i przedtem. I Berengar musia odsoni Adelmusowi w sekret, ktry dla nas pozostaje,
niestety, sekretem. Popeniwszy ten wystpek przeciwko czystoci i prawu przyrody,
Adelmus myli jedynie o tym, eby zwierzy si komu, kto bdzie mg go rozgrzeszy, i
biegnie do Jorgego. Ktry jest z natury bardzo surowy, mielimy tego dowody, i z pewnoci
nie szczdzi Adelmusowi zatrwaajcych wymwek. Moe nie udziela rozgrzeszenia, moe
narzuca mu niemoliw do wykonania pokut, nie wiemy, a Jorge nigdy nam tego nie
wyjawi. Faktem jest, e Adelmus biegnie do kocioa, by pa na twarz przed otarzem, lecz
nie moe umierzy wyrzutw sumienia. W tym momencie podchodzi do Wenancjusz. Nie
wiemy, co sobie mwi. By moe, Adelmus powierza Wenancjuszowi sekret, dar (lub
zapat) od Berengara, sekret, na ktrym zupenie przestao mu zalee, odkd ma swj
wasny, znacznie straszniejszy i bardziej palcy. Co dzieje si z Wenancjuszem? By moe,
ogarnity t sam gorczkow ciekawoci, ktra trawia dzisiaj naszego Bencjusza, rad z
uzyskanych wiadomoci, pozostawia Adelmusa jego wyrzutom sumienia. Adelmus widzi, e
zosta opuszczony, chce zabi si, wychodzi zdesperowany na cmentarz i tam spotyka
Berengara. Mwi mu sowa straszliwe, ciska mu w twarz jego odpowiedzialno, nazywa go
swoim bakaarzem w nikczemnoci. Jestem przewiadczony, e opowie Berengara, jeli
uwolni si j od wszystkich przywidze, jest zgodna z prawd. Adelmus powtarza mu te
same sowa pene rozpaczy, ktre usysza od Jorgego. I oto Berengar idzie, wstrznity, w
swoj stron, a Adelmus w swoj, by odebra sobie ycie. Potem nastpuje dalszy cig,
ktrego bylimy niemal wiadkami. Wszyscy sdz, e Adelmusa zabito, Wenancjusz zyskuje
przekonanie, i sekret biblioteki jest waniejszy, ni myla uprzednio, i prowadzi nadal
poszukiwania na wasny rachunek. Dopki kto go nie zatrzyma, nim zdy odkry to, za
czym tak si ugania, albo po dokonaniu tego odkrycia?
Kto go zabi? Berengar?
To moliwe. Lub Malachiasz, ktremu powierzono czuwanie nad Gmachem. Lub
jeszcze kto inny. Berengar jest podejrzany wanie dlatego, e boi si i e wie, i Wenancjusz
posiad ju jego sekret. Malachiasz jest podejrzany: ma piecz nad nietykalnoci biblioteki,
odkrywa, e kto j pogwaci, wic zabija. Jorge wie wszystko o wszystkich, zna sekret
Adelmusa, nie chce, bym ja odkry to, co by moe znalaz Wenancjusz. Wiele faktw skania
do tego, by myle o nim podejrzliwie. Ale powiedz mi sam, jak lepiec mgby zabi
czowieka w peni si i jak starzec, choby i silny, mgby przenie ciao do kadzi. Ale
waciwie, czemu zabjc nie miaby by sam Bencjusz? Mg nas okama, mg kierowa
si deniami niestosownymi do wyjawienia. I czemu ogranicza podejrzenia do tych tylko,
ktrzy uczestniczyli w rozmowie o miechu? Moe motywy zbrodni byy inne, moe nie
miay nic wsplnego z bibliotek. Tak czy inaczej dwie rzeczy s niezbdne: musimy
wiedzie, jak wchodzi si do biblioteki noc, i mie wiato. O to zadbaj ty. Pokrcisz si po
kuchni w porze obiadu, wemiesz kaganek...
Kradzie?
Poyczka ku wikszej chwale Pana.
Jeli tak, moesz na mnie polega.
Wybornie. Co do wejcia do Gmachu, widzielimy, skd wychyn Malachiasz
wczorajszej nocy. Dzisiaj udam si do kocioa, a zwaszcza do owej kaplicy. Za godzin
siadamy do stou. Potem spotkanie z opatem. Bdziesz na dopuszczony, albowiem prosiem,
by wolno mi byo zabra sekretarza, ktry zapisze to, co bdzie si mwi.
DZNIE DRUGI
NONA
Kiedy to opat okazuje dum z zamonoci swojego opactwa i lk przed heretykami, a pod
koniec Adso rozwaa, czy nie uczynit le wybierajc si w podr po wiecie.
Kiedy to, chocia rozdzia jest krtki, starzec Alinard mwi sporo interesujcych rzeczy o
labiryncie i o tym, jak si do niego dosta.
Kiedy to w kocu wkraczamy do labiryntu, mamy dziwne wizje i, jak to bywa w labiryntach,
bdzimy.
Kiedy to w celi Berengara, ktry znikn, znajduje si pltno zbrukane krwi, i to wszystko.
Kiedy pisz te sowa, czuj si znuony jak owej nocy, a waciwie owego ranka. C
powiedzie? Po naboestwie opat zachci wikszo mnichw, penych teraz niepokoju, by
szukali wszdzie; bez rezultatu.
Kiedy zbliaa si lauda, pewien mnich przeszukujcy cel Berengara znalaz pod
siennikiem biae ptno zbrukane krwi. Pokazano je opatowi, ktry wycign ponure
wnioski. By przy tym Jorge, ktry gdy zosta o wszystkim zawiadomiony, rzek: Krwi?,
jakby caa rzecz wydaa mu si niepodobna do prawdy. Powiedziano o tym Alinardowi, a ten
potrzsn gow i rzek: Nie, nie, przy trzeciej trbie przychodzi mier od wody...
Wilhelm przyjrza si ptnu, a nastpnie oznajmi:
Teraz wszystko jest jasne.
Gdzie wic jest Berengar? spytali go.
Nie wiem odpar.
Usysza to Aimar i wznisszy wzrok do nieba szepn Piotrowi z SantAlbano:
Tacy ju s Anglicy.
Kiedy zbliaa si pryma i wstao ju soce, wysano sub, by przeszukaa podne
urwiska wok caego muru. Wrcili na tercj niczego nie znalazszy.
Wilhelm powiedzia mi, e nic wicej nie moglibymy uczyni. Trzeba czeka na
rozwj wydarze. I uda si do kuchni, by odby zwiz rozmow z Mikoajem, mistrzem
szklarskim.
Ja za usiadem w kociele w pobliu rodkowego portalu i pozostawaem tam, kiedy
odprawiano kolejne msze. I tak nabonie zasnem, i na dugo, zdaje si bowiem, e za modu
potrzebujemy wicej snu nili starzy, ktrzy spali ju duo i gotuj si do snu wiecznego.
DZIE TRZECI
TERCJA
Kiedy to Adso rozmyla w skryptorium nad histori swojego zakonu i nad przeznaczeniem
ksig.
Kiedy to Adso wysuchuje zwierze Salwatora, ktrych nie da si streci w niewielu sowach,
ale ktre s mu natchnieniem do licznych i frasobliwych medytacji.
Kiedy to Wilhelm mwi Adsowi o wielkiej rzece heretyckiej, o roli prostaczkw w Kociele, o
swoich wtpliwociach co do moliwoci poznania praw oglnych i prawie mimochodem
opowiada, w jaki sposb rozszyfrowal czarnoksiskie znaki pozostawione przez Wenancjusza.
Kiedy to dochodzi do jeszcze jednej rozmowy z opatem, Wilhelm ma wielce osobliwe pomysy,
jak odcyfrowa zagadk labiryntu, lecz osiga to w sposb cakowicie rozsdny. Potem
spoywa si syr w zasmace.
Kiedy to Hubertyn opowiada Adsowi histori brata Dulcyna, za sam Adso przypomina sobie
lub wyczytuje w bibliotece na wasn rk jeszcze inne historie, po czym ma spotkanie z
dzieweczk pikn i straszn jak wojska uszykowane porzdnie.
Ale nie tylko o te zbrodnie by oskarony, a wrd owych innych jedna wydaa mi si
osobliwie nikczemna, chocia nie wiem (z toku procesu), czy on naprawd do tego si
posun, lecz powiadao si, e utrzymywa, i wity Tomasz z Akwinu ani by witym, ani
cieszy si wiecznym zbawieniem, ale jest potpiony i zgubiony! I wyrok koczy si
okreleniem kary, albowiem oskarony nie chcia poprawi si.
Constat nobis etiam ex predictis et ex sententia lata per dictum dominum episcopum
florentinum, dictum Johannem fore hereticum, nolle se tantis herroribus et heresi corrigere et
emendare, et se ad, rectam viam fidei dirigere, habentes dictum Johannem pro irreducibili,
pertinace et hostinato in dictis suis perversis herroribus, ne ipse Johannes de dictis suis
sceleribus et herroribus perversis valeat gloriari, et ut eius pena aliis transeat in exemplum;
idcirco, dictum Johannem vocatum fratrem Micchaelem hereticum et scismaticum quod
ducatur ad locum iustitie consuetum, et ibidem igne et flammis igneis accensis concremetur et
comburatur, ita quod penitus moriatur et anima a corpore separatur. lxxxiii
A potem, kiedy wyrok zosta ogoszony publicznie, przybyli do wizienia take ludzie
Kocioa i zawiadomili Michaa, co si stanie, i usyszaem, jak mwili: Bracie Michale, oto
ju przygotowano mitry i narzutki i wymalowani na nich braciaszkowie u boku diabw.
Aby przerazi go i skoni wreszcie do zaparcia si. Ale brat Micha pad na kolana i
powiedzia: Ja myl, e w pobliu stosu bdzie nasz ojciec Franciszek, i powiem wicej,
wierz, e bdzie tam Jezus i apostoowie, i peni chway mczennicy Bartomiej i Antoni.
By to sposb odrzucenia po raz ostatni oferty inkwizytorw.
Nastpnego ranka byem take ja na pomocie koo biskupstwa, gdzie zgromadzili si
inkwizytorzy, przed ktrych przyprowadzono brata Michaa, nadal w acuchach. Jeden z
wiernych uklk przed nim, by otrzyma bogosawiestwo, i zosta wzity przez zbrojnych i
natychmiast zaprowadzony do wizienia. Pniej inkwizytorzy odczytali wyrok skazanemu i
spytali jeszcze, czy chce skruszy si. Przy kadym punkcie, w ktrym wyrok mwi, e by
heretykiem, Micha odpowiada: Heretykiem nie jestem, grzesznikiem tak, lecz katolikiem,
a kiedy tekst wymieni czcigodnego i witobliwego papiea Jana XXII, Micha
odpowiedzia: nie, lecz heretyka. Wtenczas biskup rozkaza, by Micha podszed i uklkn
przed nim, a Micha powiedzia, e nie uklknie przed heretykami. Zmusili go do klknicia
si, a on szepn: Bg mi to wybaczy. A poniewa przywleczono go tu ze wszystkimi
kapaskimi paramentami, zacz si rytua, podczas ktrego sztuka po sztuce zdzierano ze
paramenta, a zosta w tym kaftaniku, ktry we Florencji nazywaj cioppa. I jak chce zwyczaj
w przypadku ksidza, ktremu odbiera si wicenia, ostrym elazem cili mu opuszki
palcw i ogolili wosy. Potem powierzony zosta kapitanowi i jego ludziom, ktrzy obchodzili
si z nim bardzo okrutnie i zakuli go w acuchy, by odprowadzi do lochu, on za mwi
tumowi: Per Dominum moriemur. Mia by spalony, jak si dowiedziaem, dopiero
nastpnego dnia. A tego dnia poszli jeszcze zapyta go, czy chce wyspowiada si i przyj
komuni. I odmwi popenienia grzechu przez przyjcie sakramentw od tych, ktrzy w
grzechu trwali. I w tym, jak sdz, uczyni le, gdy pokaza, e jest znieprawiony herezj
patarenw.
I wreszcie nadszed poranek kani, i przyby po niego gonfalonier, ktry wyda mi si
czowiekiem przyjaznym, spyta go bowiem, c z niego za czek i czemu trwa przy swoim,
kiedy wystarczy stwierdzi to, co cay lud stwierdza, i przyj zapatrywanie naszej witej
matki Kocioa. Ale Micha odpar twardo: Wierz w Chrystusa ubogiego, ukrzyowanego.
I gonfalonier odszed rozkadajc rce. Przyby wtenczas kapitan ze swoimi ludmi i zawlekli
Michaa na dziedziniec, gdzie by wikariusz biskupa, ktry odczyta mu i zeznanie, i wyrok.
Micha zabra jeszcze gos, by zaprzeczy faszywym opiniom, jakie zostay mu przypisane; i
byy to doprawdy rzeczy tak subtelne, e ju nie przypominam ich sobie, a i wtedy nie
pojem dobrze. Lecz z pewnoci one wanie doprowadziy do mierci Michaa i do przela-
dowania braciaszkw. Nie rozumiaem wic, czemu ludzie Kocioa i wieckiego ramienia
tak nastawali na tych, ktrzy chcieli y w ubstwie i uznawali, e Chrystus nie mia dbr
ziemskich. Albowiem powiadaem sobie winni raczej obawia si ludzi, ktrzy chc
y w bogactwie i zabiera pienidze innym, i wprowadzi Koci na drog grzechu, i
ustanowi w nim praktyki symonii. I powiedziaem o tym jednemu, ktry sta blisko, gdy nie
potrafiem zmilcze. A ten umiechn si szyderczo i rzek mi, e brat, ktry praktykuje
ubstwo, staje si zym przykadem dla ludu, gdy ten nie chce potem przywykn do innych
braci, nie praktykujcych ubstwa. Albowiem doda to goszenie ubstwa podsuwa
ludowi niegodziw myl, by ze swego ubstwa mie powd do dumy, a duma moe
doprowadzi do wielu czynw penych pychy. A wreszcie powinienem wiedzie, i rwnie
dla niego nie jest jasne, z jakiego sylogizmu wynika, e kiedy nakania si braci do ubstwa,
staj po stronie cesarza, co nie podoba si ani troch papieowi. Wszystkie te racje wyday mi
si wymienite, aczkolwiek poda je czowiek niewielkiej nauki. Nie zrozumiaem tylko,
czemu brat Micha chce umrze w tak straszny sposb, by przypodoba si cesarzowi lub
rozstrzygn spr midzy zakonami. W istocie, kto z obecnych powiedzia: Nie jest
witym, wysa go Ludwik, by posia niezgod midzy mieszczanami, a braciaszkowie s
Toskaczykami, lecz za nimi stoj wysannicy cesarstwa. A inni: Ale to szaleniec, opta
go diabe, ten nadty pych czek raduje si mczestwem przez potpiecz but; za wiele
daje si im do czytania ywotw witych, lepiej byoby, gdyby wzili sobie ony! Jeszcze
inni: Nie, dobrze byoby, gdyby wszyscy chrzecijanie byli tacy, gotowi zawiadcza swoj
wiar, jak w czasach pogan. Kiedy suchaem tych gosw, nie wiedzc ju, co powinienem
myle, zdarzyo si, e spojrzaem skazanemu prosto w twarz, ktr czasem przesania tum
przede mn. I ujrzaem oblicze kogo, kto oglda rzeczy, ktre nie s z tego wiata, oblicze
przywodzce mi na myl posgi witych w zachwyceniu wizj. I zrozumiaem, e
niezalenie od tego, czy jest szalecem, czy widzcym, z ca trzewoci umysu chcia
umrze, gdy wierzy, e umierajc zada klsk swojemu wrogowi, kimkolwiek on jest.
I zrozumiaem te, e jego przykad zaprowadzi na mier wielu innych. I w osupienie
wprawia mnie taka nieugito, albowiem dzisiaj jeszcze nie wiem, czy u tych ludzi gr
bierze dumne umiowanie prawdy, w ktr wierz i ktra prowadzi ich na mier, czy te
dumne pragnienie mierci, ktre kae im wiadczy o ich prawdzie, jakakolwiek ona jest. I
przenika mnie podziw i lk.
Lecz wrmy do samej kani, gdy wszyscy teraz ruszyli w stron miejsca, gdzie
wyrok mia by wykonany.
Kapitan i jego ludzie wycignli go z bramy ubranego w ow lekk sukni
z niektrymi guzikami rozpitymi, on za szed krokiem zamaszystym i z gow pochylon,
recytujc modlitw, zapewne jedn z modlitw za mczennikw. Zebra si niewiarygodny
tum i wielu krzyczao: Nie umieraj!, a on odpowiada: Chc umrze za Chrystusa. Ale
ty nie umierasz za Chrystusa mwili mu, a on: Ale za prawd. Kiedy dotarli do miejsca
zwanego naronik prokonsula, kto krzykn, by modli si do Boga za nich wszystkich, a on
bogosawi cib. I przy Fundamentach witej Liperaty kto powiedzia mu: Ty gupcze,
uwierz w papiea, a on odpowiedzia: Uczynilicie boga z waszego papiea, i doda:
Niele zaleli wam za skr ci wasi papiee, gsiory odziane w pierze (bya to gra sw lub
dowcip rwnajcy w narzeczu toskaskim papiey ze zwierztami, jak mi wyjaniono);
i wszyscy zdumieli si, e idc na mier, artuje.
Przy witym Janie krzyknli mu: Zbaw ycie, a on odpar: Zbawcie si od
waszych grzechw!; przy Starym Rynku krzyknli: Zbaw si, zbaw!, a on odpowiedzia:
Zbawcie si od pieka; na Nowym Rynku krzyczeli: Oka skruch, skruch, a on
odpowiedzia: Pokutujcie za wasz lichw. A kiedy dotarli do kocioa witego Krzya,
zobaczy na schodach braci ze swojego zakonu i skarci ich, gdy nie przestrzegali reguy
witego Franciszka. I niektrzy z nich wzruszali ramionami, lecz inni ze wstydu zakrywali
kapturami oblicza.
Kiedy szli w stron Bramy Sprawiedliwoci, wielu mwio mu: Zaprzyj si, zaprzyj,
nie umieraj, a on: Chrystus umar za nas. Odkrzyknli wtedy: Ale ty nie jeste
Chrystusem, nie musisz za nas umiera!, on za: Ale chc umrze za Niego. Na ce
Sprawiedliwoci spyta go kto, czy nie mgby uczyni, jak pewien brat, jego przeoony,
ktry zapar si, ale Micha odpowiedzia, e nie zapar si, i ujrzaem, e wielu z ciby
zachcao Michaa, by by silny, tak e ja i wielu innych zrozumielimy, i byli to ludzie
spord bliskich mu, i odsunlimy si.
Nareszcie wyszlimy za bram i naszym oczom ukaza si stos, lub szaas, jak go
nazywano, bo drzewo ustawiano w ksztat dachu szaasu, i sta tam krg zbrojnych jedcw,
aby ludzie zbytnio si nie zbliali. I tam przywizali brata Michaa do supa. I usyszaem
jeszcze, jak kto krzykn do niego: Ale czym jest to, za co chcesz umrze?, a on
odpowiedzia: Jest to prawda, ktra mieszka we mnie, ktrej wiadectwo da mog tylko
przez mier. Podpalili ogie. Brat Micha, ktry zaintonowa ju Credo, teraz zacz
piewa Te Deum. Odpiewa moe osiem wersw, potem zgi si, jakby mia kichn, i
pad, gdy spony wizy. I ju nie y, umiera si bowiem, nim ciao sponie do koca, z
wielkiego aru, od ktrego pka serce, i dymu, ktry dostaje si do piersi.
Potem szaas spali si do reszty niby pochodnia i bya wielka una, a gdyby nie biedne
zwglone ciao Michaa, ktre mona byo jeszcze dostrzec midzy rozarzonymi gowniami,
powiedziabym moe, e stoj przed gorejcym krzakiem. I byem tak bliski wizji, e (przy-
pomniaem sobie, pnc si na schody biblioteki) same nasuny mi si na wargi sowa o
zachwyconym uniesieniu, ktre wyczytaem z ksig witej Hildegardy: Pomie polega na
wspaniaej jasnoci o wrodzonej sile i na ognistym arze, ale wspania jasno ma po to, by
byszcze, za ognisty ar, by spala.
Przyszy mi na myl niektre ze sw, jakie Hubertyn wypowiedzia o mioci. Obraz
Michaa na stosie splt si z obrazem Dulcyna, obraz Dulcyna za z obrazem piknej
Magorzaty. Znowu poczuem niepokj, ten sam, ktry ogarn mnie ju by w kociele.
Tam zatrzymaem si, zadyszany. Przez szyby przenika tej wietlistej nocy blask
ksiyca i prawie niepotrzebna ju mi bya lampka, tak przedtem niezbdna wrd izb i galerii
bibliotecznych. Jednak pozostawiem j zapalon, jakby szukajc pokrzepienia. Ale dyszaem
jeszcze i pomylaem, e powinienem napi si wody, by umierzy napicie. Poniewa
kuchnia bya blisko, przemierzyem refektarz i otworzyem powoli jedne z drzwi, ktre
prowadziy do drugiej czci parterowej Gmachu.
I w tym momencie moje przeraenie nie tylko nie zmalao, ale wzmogo si.
Albowiem od razu zdaem sobie spraw z tego, e kto jest w kuchni, koo pieca chlebowego,
a w kadym razie dostrzegem, e w tamtym kcie pali si lampka, i, peen strachu, zgasiem
moj. Moje przeraenie widocznie udzielio si, bo tamten (lub tamci) te zgasili swoj. Ale
daremnie, gdy wiato ksiyca owietlao wystarczajco kuchni, by zarysowa si przede
mn na posadzce cie, moe wicej ni jeden tylko.
Zmrozi mnie strach i nie miaem ju cofn si ani postpi do przodu. Usyszaem
jaki bekotliwy gos i zdao mi si, e moich uszu dobiegaj pokorne sowa wypowiadane
przez niewiast. Potem z nieksztatnej grupy, rysujcej si niewyranie w pobliu pieca,
oderwa si mroczny pkaty cie, ktry umkn w stron zewntrznych drzwi, najwidoczniej
przymknitych tylko, i zamkn je za sob.
Staem na progu midzy refektarzem a kuchni, sam na sam z czym niewyranym w
pobliu pieca. Czym niewyranym i jak by powiedzie kwilcym. Rzeczywicie z
cienia dochodzi jk, prawie cichy pacz, rytmiczne kanie ze strachu.
Nic nie daje wikszej odwagi lkliwemu ni lk bliniego; ale ruszyem w stron
cienia bynajmniej nie dlatego, e poczuem przypyw odwagi. Raczej, powiedziabym, pchao
mnie jakie oszoomienie dosy podobne do tego, jakie ogarno mnie, kiedy miaem wizje:
Byo w kuchni co pokrewnego woni kadzide, ktra zaskoczya mnie dzie przedtem w
bibliotece. Moe nie chodzio o te same substancje, ale na moje pobudzone nad wszelk miar
zmysy wpyw by taki sam. Rozrniem cierpko tragantu, aun i kamie winny, ktrego
kucharze uywaj, by nada aromat winu. A moe, jak dowiedziaem si pniej, robiono w
owym czasie piwo (ktre w tych pnocnych stronach pwyspu byo w pewnej cenie), i to na
sposb mojego kraju, z wrzosem, mirtem z bagnisk i rozmarynem ze staww lenych.
Wszystkie te aromaty upajay raczej mj umys nili nozdrza.
I podczas gdy instynkt rozumny wykrzykiwa: cofnij si!, nakaniajc, bym oddali
si od tej jczcej rzeczy, ktra z pewnoci bya sukubem podstawionym mi tutaj przez
demona, jaka moc podliwa pchaa mnie do przodu, jakbym chcia by wiadkiem dziwu.
Tak wic zbliyem si do cienia, a w nocnym wietle padajcym od wysokich okien
spostrzegem, e jest tam drca niewiasta, ktra ciska w rku jakie zawinitko i paczc
cofa si w stron gardzieli pieca.
Oby Bg, Bogosawiona Dziewica i wszyscy wici z raju wspomogli mnie teraz,
kiedy mam wysowi, co mi si przydarzyo. Wstydliwo, godno mojego stanu (starego
mnicha w piknym klasztorze w Melku, miejscu pokoju i pogodnej medytacji) doradzaj mi
zbon ostrono. Powinienem powiedzie tyle tylko, e stao si co zego, lecz e nie jest
rzecz uczciw mwi, co to byo, i wtedy nie wzburzybym ani siebie, ani mojego
czytelnika. Ale postawiem sobie za cel opowiedzie o tych odlegych wydarzeniach ca
prawd, prawdy za nie da si podzieli, lni wasnym blaskiem i nie chce. by pomniejszay j
wzgld na nasze dobro i nasze zawstydzenie. Chodzi raczej o to, aby powiedzie o tym, co si
stao, nie tak, jak widz to i przypominam sobie teraz (aczkolwiek przypominani sobie z ca
bezbon ywoci i nie wiem, czy to skrucha, ktra potem przysza, utrwalia w sposb tak
wyrany wypadki i myli w mojej pamici, czy te niedostatek tej skruchy drczy mnie
jeszcze, dajc, w zbolaym umyle, ycie najmniejszemu drgnieniu mojego wstydu), ale tak,
jak widziaem i czuem wtedy. I mog to uczyni z wiernoci kronikarza, albowiem gdy
przymykam oczy, potrafi powtrzy nie tylko wszystko, com czyni, ale i com myla w
owej chwili, jakbym przepisywa napisany wwczas pergamin. Musz wic postpowa w ten
wanie sposb, i niechaj ma piecz nade mn wity Micha Anio, albowiem dla
zbudowania przyszych czytelnikw i chostania mojego grzechu chc teraz opowiedzie, jak
modzieniaszek moe wpa w sieci diaba by stay si znane i widoczne i by ten, kto w nie
jednak wpadnie, umia je rozplata.
Bya tam wic niewiasta. Co rzek, dzieweczka. Majc wwczas (a i pniej, dziki
niech bd Bogu) mao do czynienia z istotami tej pci, nie umiem powiedzie, w jakim
moga by wieku. Wiem, e bya modziutka, prawie dziewcztko, moe miaa siedemnacie
albo osiemnacie wiosen, a moe dwadziecia, i uderzyo mnie wraenie czeczej
rzeczywistoci, jakim tchna ta posta. Nie bya to zjawa, a mnie w kadym razie zdaa si
valde bona lxxxiv. Moe dlatego, e draa niczym ptaszyna w zimie i pakaa, i lkaa si mnie.
Tak wic uznajc, e obowizkiem kadego dobrego chrzecijanina jest ratowanie
bliniego swego, podszedem do niej z wielk sodycz i w dobrej acinie wyjaniem, e nie
powinna lka si, gdy jestem przyjacielem, nie za nieprzyjacielem, czego ona zapewne si
baa.
By moe dobrotliwo, ktr tchno moje spojrzenie, sprawia, e owo stworzenie
uspokoio si i podeszo do mnie. Spostrzegem, e nie pojmuje aciny, i odruchowo
zwrciem si do niej w moim pospolitym niemieckim, i to przerazio j bardzo, nie wiem,
czy przez szorstkie dwiki, nie do wypowiedzenia dla ludzi z tych stron, czy te dlatego, e
dwiki te przypominay jej jakie przeycie z onierzami z mojej ziemi. Umiechnem si
zatem, uznajc, e jzyk gestw i twarzy jest powszechniejszy nili mowa, i uspokoia si.
Ona te umiechna si do mnie i wypowiedziaa par sw.
Bardzo sabo znaem jej pospolite narzecze, a w kadym razie by to jzyk inny ni
ten, ktrego nauczyem si troch w okolicach Pizy; ale z tonu spostrzegem, e przemawia
do mnie sowami sodkimi, i zdao mi si, i powiada co jakby: Jeste mody, jeste
pikny... Nieczsto zdarza si nowicjuszowi, ktry cae dziecistwo spdzi w klasztorze,
sysze, jak mwi o jego urodzie, czsto przypomina si, e uroda cielesna jest ulotna i
naley mie j za rzecz nader mao wart; lecz nieprzyjaciel zarzuca swe sieci nieskoczenie
szeroko i wyznaj, i owo napomknicie o moim powabie, cho kamliwe, sodko
zadwiczao mi w uszach i nie mogem oprze si poruszeniu. Tym bardziej e dzieweczka,
mwic to, wycigna do i opuszkami palcw musna moje lico, wtenczas cakiem bez
zarostu. Miaem uczucie, jakbym omdlewa, ale w owym momencie nie zdoaem dostrzec ni
cienia grzechu w moim sercu. Tak moe urzdzi diabe, kiedy chce wystawi nas na prb i
zatrze w duszy lad aski.
Co czuem? Co widziaem? Przypominam sobie tylko, e wzruszenia pierwszych
chwil byy zbyte wszelkiego wyrazu, albowiem jzyk mj i umys nie zostay wywiczone do
nazywania dozna tego rodzaju. Pniej nasuny mi si inne sowa wewntrzne, zasyszane
w innym czasie i w innych miejscach, z pewnoci te wypowiedziane w innych celach, ale
ktre, zdao mi si, cudownie zestrajaj si z rozradowaniem przeywanym wtedy, jakby
zrodziy si wspistnie, by wanie to moje rozradowanie wyrazi. Sowa, ktre toczyy si
w pieczarach pamici, dobyy si na (niem) powierzchni mych warg, i zapomniaem, i
uyte zostay w Pimie i na stronicach o witych, by wyrazi o ile bardziej janiejce
rzeczywistoci. Czy wszelako naprawd jest rnica midzy rozkoszami, o ktrych powiadali
wici, a tymi, ktrych moja znkana dusza zaznawaa w tamtej chwili? W tamtej chwili
zniweczyo si we mnie czujne baczenie na rnic. Co stanowi wanie, zda mi si, znak
runicia w otcha tosamoci.
Nagle dzieweczka zdaa mi si jako czarna i pikna oblubienica, o ktrej powiada
Pie nad Pieniami. Ubrana bya w znoszon sukienk z grubego sukna, ktra otwieraa si
w sposb nader bezwstydny na piersi, a na szyi naszyjnik z kolorowych i, mniemam, bardzo
tanich kamykw. Ale gowa wznosia si dumnie na biaej szyi niby wiea z koci soniowej,
a jej oczy byy jasne jak sadzawki w Hesebonie, nos by wie Libanu, warkocze jej gowy
purpura. Tak, jej wosy zday mi si niby trzoda kz, zby niby trzoda owiec, ktre wyszy z
kpieli, wszystkie majce po dwojgu jagnit, a niepodnej nie masz midzy nimi. O jake
pikna, przyjaciko moja, o jake pikna! szepnem wosy twoje jak stada kz, ktre
zstpiy z gry Galaad, jak wstga karmazynowa wargi twoje, jak patek jabka granatowego
tak jagody twoje, szyja twoja jak wiea Dawidowa, tysic tarcz wisi na niej. I rozwaaem,
przeraony i porwany zachwyceniem, kime bya ta, ktra powstawaa przede mn niby
zorza, pikna jak ksiyc, janiejca jak soce, terribilis ut castrorum acies ordinata lxxxv.
Wtenczas stworzenie zbliyo si do mnie jeszcze bardziej odrzucajc w kt ciemne
zawinitko, ktre dotychczas tulio do piersi, i raz jeszcze unioso do, by pogadzi mi lico, i
raz jeszcze wypowiedziao te same sowa, co przed chwil. I kiedy nie wiedziaem, ucieka li
czy zbliy si bardziej, a w gowie pulsowao mi, jakby trby Jozuego rozbrzmiay, by
runy mury Jerycha, i podaem jej, i lkaem siej tkn, ona umiechna si z wielk
radoci, wydaa ulegy jk rozczulonej kozy, rozwizaa do koca sznurwki,
przytrzymujce jeszcze sukni na piersiach i suknia zsuna si z ciaa niby tunika, i oto
dzieweczka staa przede mn tak samo jak Ewa, kiedy ukazaa si Adamowi w ogrodzie
Edenu. Pulchra sunt ubera quae paululum supereminent et tument modice lxxxvi
szepnem powtarzajc zdanie, ktre usyszaem z ust Hubertyna, albowiem jej piersi wyday
mi si niby dwoje blinitek u sarny, ktre pas si midzy liliami, ppek, niby czara toczona,
ktra nigdy nie jest bez napoju, brzuch jak brg pszenicy otoczony liliami.
O sidus clarum puellarum wykrzyknem o porta clausa, fons hortorum,
cella custos unguentorum, cella pigmentaria! lxxxvii i cho wcale tego nie pragnem,
znalazem si tu przy jej ciele i czuem jego ciepo i cierpk wo balsamw, jakich dotd nie
znaem. Przypomniaem sobie: Synu, kiedy przyjdzie mio szalona, nic nie poradzi czek!,
i pojem, e to, czego dowiadczam, jest albo puapk diaba, albo darem niebios, lecz ja i
tak nic ju nie mog uczyni, by sprzeciwi si skonnoci, ktra mn zawadna. Och,
langueo! wykrzyknem, a potem: Causam languoris video nec caveo! lxxxviii, gdy z jej
warg dobywa si rany zapach i pikne byy jej stopy w sandaach, i nogi byy jako
kolumny, i jako kolumny linie jej bokw, dzieo doni artysty. O mioci, cro rozkoszy, krl
wplta si w twj warkocz szeptaem do siebie, i znalazem si w jej ramionach, i
padlimy na go posadzk kuchni, i nie wiem, azali to z mojego przedsiwzicia czyli te
przez jej sztuk uwolniem si z mojego habitu, i nie wstydzilimy si naszych cia, i cuncta
erant bona lxxxix.
A ona caowaa mnie pocaunkiem ust swoich i jej mio bya lepsza nad wino, i jej
zapach upaja mnie rozkosz, i pikna bya jej szyja jak klejnoty, i jagody jej lic pord
zotych acuszkw, oto ty pikna, przyjaciko moja, oto ty jest pikna, oczy twoje jak
gobicy (mwiem) i uka mi oblicze twoje, niechaj gos twj zabrzmi w uszach moich,
albowiem gos twj wdziczny, a oblicze twoje pikne, zrania serce moje, siostro moja,
jednym okiem twoim i jednym ogniwem acuszka szyi twojej, plastrem miodu kapicym
wargi twoje, mid i mleko pod jzykiem twoim, a wonno ust twoich jak jabek, podobne
piersi twoje do gron winnych, twoje piersi jak grona winnicy, gardo twoje jak najlepsze
wino, ktre obmywa moj mio i spywa po wargach i zbach... Zdrj ogrodw, nard i
szafran, trzcina wonna i cynamon, mirra i aloes, jadem plastr z miodem moim, piem wino
moje z mlekiem moim; kime bya, kime wic bya ta, ktra powstaa niby zorza, pikna jak
ksiyc, janiejca jak soce, straszna jak wojska uszykowane porzdnie.
O Panie, kiedy dusza jest w zachwyceniu, wtenczas jedyn cnot jest kocha to, co si
widzi (czy nie jest to prawd?), najwyszym szczciem posiada to, co si ma, wtenczas
bogie ycie pije si z jego rde (czy nie zostao to ju powiedziane?) i kosztuje si
prawdziwego ycia, jakie po tym miertelnym przyjdzie nam przeywa u boku aniow
przez wieczno ca... Tak mylaem, i wydawao mi si, e speniaj si nareszcie
proroctwa, gdy dzieweczka napeniaa mnie nieopisanymi sodyczami, i byo tak, jakby cae
me ciao stao si okiem jeno, z przodu i z tyu, i nagle widziaem wszystko, co mnie otacza. I
pojem, e ow mio wanie wytwarza jednoczenie jedno i sodycz, i dobro, i
pocaunek, i obapianie, jak o tym ju syszaem, cho mylaem, i mwi mi o czym innym.
I tylko przez chwil, kiedy moja uciecha sign miaa szczytu, przyszo mi na myl, e moe
przebywam, i to noc, w mocy diaba godziny poudniowej, ktremu nakazano w kocu, by w
swej prawdziwej i diabelskiej naturze objawi si duszy pytajcej w uniesieniu kime jest
jako ten, ktry umie porwa dusz i uwie ciao. Ale szybko przekonaem si, e diabelskie
byy wanie moje wahania, nie mogo by bowiem nic sprawiedliwszego, lepszego, bardziej
witego nili to, czego dowiadczaem i czego sodycz z kad chwil wzmagaa si. Jak
kropla wody, wpuszczona do dzbana z winem, cakiem rozpywa si, by przyj kolor i smak
wina, jak rozarzone i rozpomienione elazo staje si podobne do ognia, tracc swoj
pierwotn form, jak powietrze, kiedy przenika je wiato soca, by przemieni w najwikszy
splendor i w sam jasno, i zda si ju nie rozwietlonym powietrzem, lecz wiatem
samym, tak ja czuem, e umieram z tkliwego roztopienia, i ostao mi do siy na to jeno, by
wyszepta sowa psalmu: Oto wntrze moje jest jak moszcz bez otworu, ktry agwice riowe
rozsadza, i zaraz zobaczyem promienne wiato i w nim ksztat barwy szafiru, ktry paa
cay ogniem lnicym i penym sodyczy, i to wspaniae pene przepychu wiato rozproszyo
si bez reszty w lnicym ogniu, za lnicy ogie w tej formie olniewajcej, a znowu
wiato promienne i ogie lnicy w caej formie.
Kiedy tak, prawie omdlay, padaem na ciao, z ktrym si zczyem, pojem w
ostatnim tchnieniu ywota, e pomie polega na wspaniaej jasnoci, na wrodzonym wigorze
i ognistym arze, ale wspaniaa jasno posiada go, by jania, i ognisty ar, by pali. Potem
pojem przepa i pojem dalsze przepaci, ktre owa przyzywa.
Teraz, kiedy drc doni (i nie wiem, czy z odrazy do grzechu, o ktrym powiadam,
czy przez grzeszn tsknot za wydarzeniem, ktre wspominam) pisz te linijki, spostrzegam,
e uyem, by opisa moje szpetne zachwycenie w owej chwili, takiche samych sw, jakich
niewiele stronic wczeniej potrzebowaem, by opisa ogie, ktry trawi mczeskie ciao
braciaszka Michaa. I nie przypadkiem moja do, posuszna suka duszy, te same wyraenia
wystylizowaa dla dwch przey tak do siebie nie przystajcych, gdy niechybnie w ten sam
sposb przeywaem je wtenczas, doznajc ich, jak i niedawno, kiedy prbowaem
przywrci im ycie na tym pergaminie.
Jest jaka tajemnicza mdro, ktra sprawia, e zjawiska tak od siebie odmienne
mog by nazwane podobnymi sowy, ta sama mdro, ktra sprawia, e rzeczy Boskie
mog by wskazane terminami ziemskimi i dwuznaczne symbole mog nazywa Boga lwem
lub panter i mier ran, rado pomieniem, pomie mierci, mier otchani, otcha
zgub, zgub wystpkiem, a wystpek namitnoci.
Czemu ja, pachol, zachwycenie mierci, jakie uderzyo mnie w mczestwie
Michaa, nazwaem sowami, ktrymi wita nazwaa zachwycenie yciem Boskim, i
miabym nie nazwa tymi samymi sowami zachwycenia (grzesznego i przelotnego) uciech
ziemsk, co chwil potem zdaa mi si uczuciem mierci i unicestwienia? Staram si uj
rozumowo i to, jak w odstpie niewielu miesicy przeyem dwa dowiadczenia, oba
zachwycajce i bolesne, i to, jak owej nocy w opactwie, w odstpie niewielu godzin,
wspominaem jedno i zmysowo postrzegaem drugie, i jeszcze to, jak przeywam je na nowo
teraz, spisujc te linijki, i jak w tych trzech przypadkach opowiadaem je samemu sobie
sowami odmiennego doznania przeytego przez wit dusz, ktra unicestwiaa siebie w
wizji boskoci. Moe bluniem (wtedy, teraz)? Co byo wsplnego w pragnieniu mierci u
Michaa, w uniesieniu, jakiego dowiadczyem na widok spalajcego go pomienia,
w pragnieniu, by poczy si cielenie, jakiego doznawaem przy dzieweczce, w mistycznej
wstydliwoci, z jak wyraaem owo pragnienie alegorycznie, i w tym samym pragnieniu
weselnego unicestwienia, ktre skaniao wit do mierci z mioci, by y duej i
wiecznie? Czy to moliwe, by rzeczy tak wieloznaczne day si powiedzie w sposb tak
jednoznaczny? A wszelako w tym wanie jest, jak si zdaje, owa nauka, ktr zostawili nam
najznakomitsi pord doktorw: Omnis ergo figura tanto evidentius veritatem demonstrat
quanto apertius per dissimilem similitudinem figuram se esse et non veritatem probat xc. Czy
jednak, skoro mio do pomienia i do otchani s figurami umiowania Boga, mog by te
figurami umiowania mierci i umiowania grzechu? Tak, podobnie jak lew i w s
jednoczenie figurami i Chrystusa, i demona. Suszno bowiem interpretacji mona ustali
tylko z autorytetu ojcw, a w przypadku, ktry mnie zaprzta, nie mam auctoritas, by mj
posuszny umys mg si na nie powoa, i spalam si w zwtpieniu (i oto symbol ognia
pojawia si, by okreli te brak prawdy i peni bdu, ktre mnie przytaczaj!) Co dzieje
si, o Panie, w mej duszy, kiedy pozwoliem, by porwa mnie wicher wspomnie i kiedy
wzniecam poog innych czasw, jakbym zamierza zmci porzdek gwiazd i sekwencj ich
ruchw niebieskich? Z pewnoci przekracza to granice mojego grzesznego i chorego
rozumu. Wrmy wic do zadania, ktre sobie w pokorze wyznaczyem. Opowiadaem o dniu
owym i o tym, e pogryem si w zamcie zmysw. Powiedziaem to, co przypomniaem
sobie w tej sposobnoci, i na tym niechaj poprzestanie moje sabe piro wiernego i
prawdomwnego kronikarza.
Leaem sam nie wiem jak dugo, a dzieweczka obok mnie. Rk jeno, lekkim
ruchem, nadal dotykaa mojego ciaa, wilgotnego teraz od potu. Doznawaem wewntrznego
rozradowania, ktre nie byo spokojem, ale jakby ostatnim arem pozostaym z ognia, co nie
wygasa zgoa pod popioem, cho pomie by ju martwy. Nie zawaham si nazwa
bogosawionymi tych, ktrym dane byo przey co podobnego (szeptaem jak we nie),
choby rzadko jeno w tym yciu (a w istocie doznaem tego raz tylko) i jeno w popiechu, i
jeno przez krtk chwil. Prawie jakby czowiek przesta istnie, jakby przesta czu samego
siebie, jakby zosta umniejszony, prawie zniweczony, i jeliby tylko jaki miertelnik
(powiadaem sobie) mg, choby przez jedn tylko chwil i bardzo szybko, zakosztowa
tego, czego ja zakosztowaem, zaraz spojrzaby zym okiem na ten wiat przewrotny, byby
udrczony zoci codziennego ycia, czuby ciar swego ciaa, tego trupa... Lecz czy nie
tego wanie mnie nauczano? Ta skonno caego mego ducha, by zapa w dobrostan
zapomnienia, bya z pewnoci (teraz to pojem) promieniowaniem wiecznego soca, za
rado jak ono wytwarza otwiera, poszerza, powiksza czowieka, a rozwarta gardziel,
ktr czowiek ma w sobie, nie zamyka si ju tak atwo, jest ran otwart mieczem mioci, i
nie masz na tym padole innej rzeczy sodszej i straszniejszej. Ale takie jest prawo soca,
miota strzay swoich promieni na rannego i wszystkie rany rozwieraj si, czowiek otwiera
si i poszerza, nawet jego yy s otwarte i siy jego s za sabe, by wykona otrzymywane
rozkazy, i rzdzi nimi tylko pragnienie, a umys ponie zanurzony w otcha tego, czego
dotyka w tej chwili widzc, e wasnym pragnieniem i wasn prawd gruje nad
rzeczywistoci, ktr przey i przeywa. I patrzy oszoomiony na swj upadek.
Pogrony w takim doznawaniu niewypowiedzianej radoci wewntrznej, zasnem.
Otworzyem znowu oczy jaki czas pniej i wiato nocy, by moe z przyczyny
jakiej chmury, wielce osabo. Wycignem do i nie poczuem ciaa dzieweczki.
Obrciem gow: ju jej nie byo.
Nieobecno podmiotu, ktry zwolni z acucha moje podanie i ugasi pragnienie,
sprawi, e dostrzegem od razu i prno owego podania, i przewrotno pragnienia.
Omne animal triste post coitum xci. Pojem, i zgrzeszyem. Teraz, z odlegoci wielu lat,
cho nadal pacz nad moim upadkiem, nie mog zapomnie, e tego wieczoru
dowiadczyem wielkiej radoci, i uchybibym Najwyszemu, ktry napeni wszystkie rzeczy
dobroci i piknem, gdybym nie przyzna, i take w owym przeyciu dwojga grzesznikw
byo co, co samo w sobie, naturaliter, byo dobre i pikne. Ale moe to podeszy wiek kae
mi widzie, grzesznie, jako pikne i dobre wszystko to, co naleao do mojej modoci. A
wszak winienem zwrci myl ku mierci, ktra si zblia. Wtedy byem pacholciem
i o mierci nie mylaem, lecz gorco i szczerze opakiwaem mj grzech.
Podniosem si drcy, take dlatego, e dugo spoczywaem na lodowatych
kamieniach kuchni i ciao mi skostniao. Odziaem si prawie gorczkowo. Dostrzegem
wtedy w kcie zawinitko, ktre dzieweczka zostawia uciekajc. Pochyliem si, by je
obejrze; by to jakby woreczek uczyniony ze zwinitego ptna i zdawa si pochodzi z
kuchni. Rozwinem i w pierwszej chwili nie pojem, co jest w rodku, albo z powodu
marnego wiata, albo z powodu nieksztatnej zawartoci. Potem zrozumiaem; pord
skrzepw krwi i strzpw misa bardziej mikkiego i biaawego spoczywao przed moimi
oczyma martwe, ale jeszcze pulsujce galaretowatym yciem martwych trzewi, poorane
przejrzystymi nerwami, olbrzymie serce.
Ciemna zasona opada mi na oczy, kwana lina napyna do ust. Wrzasnem i
padem, jako ciao martwe pada.
DZIE TRZECI
NOC
Kiedy to Wilhelm i Seweryn badaj zwoki Berengara i spostrzegaj czarny jzyk, co jest
osobliwe u topielca. Potem rozprawiaj o nader bolesnych truciznach i o kradziey dokonanej
w dawno minionych czasach.
Nie bd mwi o tym, jak zawiadomilimy opata ani jak cae opactwo obudzio si
przed godzin kanoniczn, ani o krzykach odrazy, ani o przeraeniu i blu, jakie wida byo
na wszystkich obliczach, ani jak wiadomo rozesza si wrd caej ludnoci rwni, nawet
wrd famulusw, ktrzy czynili znak krzya i szeptali zaklcia. Nie wiem, czy tego ranka
naboestwo odbyo si zgodnie z regu ani kto wzi w nim udzia. Ja poszedem za
Wilhelmem i Sewerynem, ktrzy kazali owin ciao Berengara i pooy je na stole w
szpitalu.
Kiedy opat i inni mnisi oddalili si, herborysta i mj mistrz dugo przygldali si
zwokom zimnym okiem ludzi medycyny.
Zmar utopiony rzek Seweryn nie ma wtpliwoci. Twarz jest obrzmiaa,
brzuch naprony...
Lecz nie zosta utopiony zauway Wilhelm inaczej stawiaby opr zabjczej
przemocy i znalelibymy koo wanny lady wychlapanej wody. A przecie wszystko byo
uadzone i czyste, jakby Berengar zagrza wod, wypeni wann i z wasnej woli zanurzy si
w niej.
To mnie nie dziwi rzek Seweryn. Berengar cierpia na drgawki i ja sam
wiele razy mwiem mu, e ciepe kpiele sprzyjaj ukojeniu wzburzonego ciaa i ducha.
Wiele razy prosi o pozwolenie wejcia do ani. Tak samo mg uczyni tej nocy...
Poprzedniej zauway Wilhelm gdy ciao, jak sam widzisz, pozostawao w
wodzie co najmniej przez dzie...
Moe by, e stao si to ubiegej nocy zgodzi si Seweryn. Wilhelm czciowo
wprowadzi go w wydarzenia owej nocy. Nie powiedzia jednak, e wkradlimy si do
skryptorium, cho zatajajc rozmaite okolicznoci, wyjawi, e cigalimy tajemnicz posta,
ktra zabraa nam ksig. Seweryn zrozumia, e Wilhelm podaje mu tylko cz prawdy, ale
o nic nie pyta. Zauway, e wzburzenie Berengara, jeli to on by tajemniczym zodziejem,
mogo skoni go do szukania ukojenia w umierzajcej kpieli. Berengar zauway by
z natury bardzo wraliwy, czasem jaka trudno lub wzruszenie doprowadzay go do
drczki, zimnych potw; zakrywa oczy i pada na ziemi toczc biaaw lin.
W kadym razie rzek Wilhelm zanim przyszed tutaj, by gdzie indziej, gdy
nie spostrzegem w ani ksigi, ktr ukrad.
Tak potwierdziem z pewna dum uniosem jego sukni, ktra spoczywaa
obok wanny, i nie znalazem ani ladu adnego wikszego przedmiotu.
wietnie umiechn si do mnie Wilhelm. Gdzie zatem poszed; a przyjmijmy
te, e chcc umierzy swoje wzburzenie i by moe unikn naszych poszukiwa, wszed
do ani i zanurzy si w wodzie. Sewerynie, czy uwaasz, e choroba, na ktra cierpia, bya
do cika, by straci zmysy i utopi si?
To mogo by rzek powtpiewajcym gosem Seweryn. Z drugiej strony,
jeli wszystko zdarzyo si dwie noce temu, moga by dokoa wanny woda, ktra potem
wyscha. Nie da si wic wykluczy, e zosta utopiony przy uyciu siy.
Nie rzek Wilhelm. Czy widziae kiedy topielca, ktry rozebraby si, zanim
kto go utopi?
Seweryn potrzsn gow, jakby ten argument nie mia ju wielkiej wartoci. Od
jakiego czasu oglda donie zwok.
Ciekawa rzecz... odezwa si.
Co?
Tamtego dnia przygldaem si doniom Wenancjusza, kiedy ju ciao oczyszczone
zostao z krwi, i zauwayem pewn osobliwo, do ktrej nie przywizywaem wielkiego
znaczenia. Opuszki dwch palcw prawej jego rki byy ciemne, jakby zabrudzone jak
czarn substancj. Dokadnie tak, widzisz? jak teraz opuszki palcw Berengara. Mamy tutaj
nawet jaki lad na trzecim palcu. Wwczas pomylaem, e Wenancjusz dotyka inkaustw
w skryptorium...
Wielce ciekawe rzek w zamyleniu Wilhelm, zbliajc oblicze do palcw
Berengara. Wstawa wit, wiato w pomieszczeniu byo jeszcze sabe, mj mistrz
najwyraniej cierpia z powodu braku szkieek. Wielce ciekawe powtrzy. Palec
wskazujcy i kciuk s ciemne na opuszkach, rodkowy tylko od strony wewntrznej i mao.
Ale s te lady, cho mniej wyrane, na rce lewej, przynajmniej na palcu wskazujcym i na
kciuku.
Gdyby to bya tylko do prawa, chodzioby o te palce, ktrymi ujmuje si jak
rzecz ma albo dug i cienk...
Jak piro. Albo jedzenie. Albo owada. Albo wa. Albo monstrancj. Albo patyk.
Zbyt wiele rzeczy. Ale jeli znaki s take na drugiej rce, mgby to by rwnie kielich,
gdy prawa do chwyta go mocno, a lewa podtrzymuje tylko z mniejsz si.
Seweryn pociera teraz lekko palce zmarego, ale brunatny kolor nie znika.
Zauwayem, e zaoy par rkawic, ktrych prawdopodobnie uywa, kiedy manipulowa
substancjami trujcymi. Powcha, ale nie poczu nic.
Mgbym wymieni ci liczne substancje rolinne (i take mineralne), ktre
powoduj lady tego rodzaju. Jedne s miercionone, inne nie. Iluminatorzy maj czasem
palce pobrudzone zotym pyem...
Adelmus by iluminatorem rzek Wilhelm. Spodziewam si, e majc przed
sob jego strzaskane ciao, nie pomylae o obejrzeniu jego palcw. Ale ci dwaj mogli
dotkn czego, co naleao do Adelmusa.
Doprawdy nie wiem rzek Seweryn. Dwaj zmarli, obaj z czarnymi palcami.
Jaki std dobdziesz wniosek?
aden; nihil sequitur geminis ex particularibus unquam xcii. Naleaoby sprowadzi
oba przypadki do jednej reguy. Na przykad: Istnieje substancja, czernica palce tych, ktrzy
jej dotykaj.
Triumfalnie dokoczyem sylogizmu:
...Wenancjusz i Berengar maj palce poczernione, ergo dotykali tej substancji!
Brawo, Adso rzek Wilhelm szkoda, e twj sylogizm wywraca si, gdy aut
semel aut iterum medium generaliter estoxciii, a w tym sylogizmie termin rodkowy nie staje
si nigdy oglnym. To znak, e le wybralimy przesank wiksz. Nie powinienem mwi:
Wszyscy, ktrzy dotykaj pewnej substancji,. maj palce czarne, mog by bowiem osoby z
czarnymi palcami, cho owej substancji nie dotkny. Powinienem rzec: Ci wszyscy, i tylko
ci, ktrzy maj czarne palce, z pewnoci dotknli danej substancji. Wenancjusz, Berengar i
tak dalej. Teraz bdziemy mieli Darii, wymienity trzeci sylogizm pierwszej figury.
Mamy wic odpowied! rzekem z zadowoleniem.
Niestety, Adso, zbytnio ufasz sylogizmom! Mamy tylko, i znowu, pytanie. To jest
wysunlimy hipotez, e Wenancjusz i Berengar dotknli tej samej rzeczy, hipotez bez
wtpienia rozumn. Ale kiedy tylko wyobrazilimy sobie substancj, ktra jako jedyna
spord wszystkich powoduje ten skutek (co trzeba by jeszcze wyjani), nie wiemy, jak
jest, gdzie ci dwaj j znaleli i dlaczego jej dotknli. I zwa dobrze, nie wiemy nawet, czy ta
wanie substancja, ktrej dotknli, doprowadzia do ich mierci. Wyobramy sobie szaleca,
dcego do zabicia wszystkich, ktrzy dotknli zotego pyu. Czy powiemy, e to zoty py
niesie mier?
Byem zbity z pantayku. Zawsze sdziem, e logika jest uniwersalnym orem, teraz
za spostrzegem, jak bardzo jej warto zaley od sposobu stosowania. Z drugiej strony,
przebywajc u boku mego mistrza zdawaem sobie spraw, i to coraz lepiej w miar upywu
dni, e logika moe by wielce poyteczna, pod warunkiem jednakowo, i wejdzie si w ni,
by potem wyj.
Seweryn, ktry z pewnoci nie by dobrym logikiem, rozwaa w tym czasie podug
wasnego dowiadczenia:
Uniwersum trucizn jest rwnie urozmaicone, jak rozmaite s tajemnice natury
rzek. Wskaza na szereg naczy i ampu, ktre ju kiedy podziwialimy, rozstawionych w
piknym porzdku na pkach wzdu cian obok licznych woluminw. Jak ci ju
powiedziaem, z wielu spord tych zi, jeli odpowiednio je przyrzdzi i dawkowa,
mona otrzyma miercionone napoje lub balsamy. Oto mamy tu datura stramonium,
belladonn, cykut; mog wywoa senno, wzburzenie albo jedno i drugie; podawane
ostronie, stanowi wymienite lekarstwa, w dawkach nadmiernych za prowadz do mierci.
Tutaj mamy bb witego Ignaca, angostura pseudo ferruginea, nux vomica, ktry moe
odebra dech...
Lecz adna z tych substancji nie zostawiaby znakw na palcach?
Chyba adna. Potem mamy substancje, ktre staj si niebezpieczne jedynie, jeli
zostan spoyte, i inne, ktre, przeciwnie, dziaaj na skr. Ciemiyca biaa moe
spowodowa wymioty, kiedy kto schwyci j, by wyrwa z ziemi. S begonie, ktre kiedy
kwitn, wywouj stan jakby upojenia winem u ogrodnikw, jeli ich dotykaj. Ciemiyca
czarna wywouje biegunk. Niektre roliny powoduj palpitacje serca, inne pulsowania w
gowie, jeszcze inne odbieraj gos. Natomiast jad mii, jeli zostanie przyoony do skry
tak, by nie przenikn do krwi, daje tylko lekkie podranienie... Ale pewnego razu pokazali mi
kompozycj, ktra, jeli przyoy j do czci wewntrznej uda psa, w pobliu genitaliw,
prowadzi zwierz do szybkiej mierci wrd straszliwych drgawek, a przy tym czonki
powolutku sztywniej...
Wiele rzeczy wiesz o truciznach zauway Wilhelm gosem, ktry zdawa si
peen podziwu.
Seweryn zwrci na wzrok i przez jaki czas wytrzymywa jego spojrzenie.
Wiem to, co medyk, herborysta, mionik nauki o ludzkim zdrowiu wiedzie
winien.
Wilhelm popad na dusz chwil w zamylenie. Potem poprosi Seweryna, by ten
otworzy usta zwok i obejrza jzyk. Zaciekawiony Seweryn przy pomocy cienkiej opatki,
jednego z narzdzi jego medycznej sztuki, wykona polecenie. Wykrzykn ze zdumieniem:
Jeyk jest czarny!
Wic tak szepn Wilhelm. Uj co w palce i spoy... To eliminuje trucizny,
ktre wyliczye przedtem, gdy zabijaj przez skr. Ale nie czyni to naszych indukcji
atwiejszymi. Albowiem teraz i w jego przypadku, i w przypadku Wenancjusza musimy
myle o czynie dobrowolnym, nie przypadkowym, nie spowodowanym roztargnieniem lub
nieostronoci, nie narzuconym przemoc. Ujli co i woyli do ust, wiedzc, co czyni...
Jedzenie? Napj?
By moe. Albo... bo ja wiem? jaki instrument muzyczny w rodzaju fletu...
Niedorzeczno rzek Seweryn.
Z pewnoci niedorzeczno. Ale nie moemy zaniecha adnej hipotezy, choby
bya nie wiem jak dziwaczna. Na razie jednak sprbujmy powrci do materii trujcej. Czy
jeliby kto, kto zna trucizny, jak ty, zakrad si tutaj i uy niektrych z twoich zi, mgby
przyrzdzi mierteln ma, ktra wytworzyaby te znaki na.palcach i jzyku? Tak, e
mona j umieci w jedzeniu lub w napoju, na yce, na czym, co wkada si do ust?
Tak potwierdzi Seweryn ale kto? A zreszt nawet jeli przyj t hipotez,
jake podano trucizn tym dwm naszym biednym konfratrom?
Szczerze mwic, ja te nie potrafiem wyobrazi sobie, e Wenancjusz lub Berengar
godz si na rozmow z kim, kto pokazuje im tajemnicz substancj i przekonuje, by spoyli
j lub wypili. Ale ta dziwaczno nie zbia, jak si zdaje, Wilhelma z tropu.
O tym pomylimy pniej rzek albowiem teraz chciabym, by postara si
przypomnie sobie jakie wydarzenie, ktrego, by moe, pami dotychczas ci nie
podsuna, bo ja wiem, kogo, kto wypytywaby ci o twoje zioa, kto wchodziby atwo do
szpitala...
Chwileczk powiedzia Seweryn dawno temu, mam na myli wiele lat temu,
przechowywaem na jednej z tych pek substancj bardzo potn, ktr da mi pewien
konfrater podrujcy po dalekich krajach. Nie umia mi powiedzie, z czego jest
sporzdzona, ale niechybnie z zi, cho nie wszystkie s znane. Bya z wygldu lepka i
tawa, lecz poradzono mi, bym jej nie dotyka, jeli bowiem choby dotknie moich warg,
zabije mnie bardzo szybko. Konfrater w powiedzia, e jeli spoyje si najmniejsz jej
dawk, spowoduje, nim minie p godziny, uczucie wielkiego wycieczenia, potem powolny
parali wszystkich czonkw, a wreszcie mier. Nie chcia nosi jej ze sob, wic odda
mnie. Trzymaem j dugo, bo zamierzaem w jaki sposb j zbada. Potem pewnego razu
przesza nad rwnin wielka zawierucha. Jeden z moich pomocnikw, nowicjusz, zostawi
otwarte drzwi szpitala i huragan powywraca wszystko do gry nogami w caym tym pokoju,
w ktrym jestemy teraz. Ampuki potuczone, pyny rozlane po posadzce, zioa i proszki
rozsypane. Pracowaem przez cay dzie, by doprowadzi do adu moje rzeczy, i pozwoliem
tylko, eby pomagano mi przy usuwaniu tych skorup i zi, ktrych nie dao si ju odzyska.
Na koniec spostrzegem, e brakuje wanie owej ampuki, o ktrej ci mwiem. Najpierw
strapiem si, ale potem powiedziaem sobie, e stuka si i wmieszaa w inne szcztki.
Kazaem umy porzdnie posadzk szpitala i pki...
A czy widziae ampuk na kilka godzin przed huraganem?
Tak... A raczej nie, kiedy teraz o tym myl. Staa z tyu, za rzdkiem naczy,
dobrze ukryta, i nie codziennie j sprawdzaem...
Tak wic, wedle tego, co wiesz, moga by ci skradziona rwnie na dugo przed
huraganem, a ty nie miaby o tym pojcia?
Tak, bez wtpienia, teraz, kiedy skonie mnie, bym si nad tym zastanowi...
A ten twj nowicjusz mgby j zabra, a potem skorzysta z huraganu, eby
zostawi drzwi otwarte i spowodowa zamt w twoich rzeczach?
Seweryn zdawa si bardzo podniecony.
Z pewnoci. Nie tylko, ale przypominajc sobie to, co si stao, zdumiaem si
bardzo, e huragan, choby i gwatowny, tyle rzeczy powywraca. Mgbym doskonale
powiedzie, e kto skorzysta z huraganu, by wywrci wszystko do gry nogami i narobi
wicej szkd, nili mgby uczyni wiatr!
Kim by ten nowicjusz?
Zwa si Augustyn. Ale umar w minionym roku, gdy spad z rusztowania, kiedy z
innymi mnichami i famulusami czyci rzeby na frontonie kocioa. A poza tym, kiedy
dobrze pomyle, przypominam sobie, e kl si na wszystko, i nie zostawi przed
huraganem otwartych drzwi. To ja, byem bowiem zagniewany, uznaem go winnym tego
wydarzenia. Moe by naprawd niewinny.
I w ten sposb mamy trzeci osob, niechybnie znacznie bardziej dowiadczon ni
nowicjusz, ktra wiedziaa o twojej trucinie. Z kim o niej mwie?
Tego wanie nie mog sobie przypomnie. Z pewnoci z opatem, gdy prosiem,
by pozwoli zatrzyma substancj tak gron. I z kim jeszcze, moe w bibliotece, albowiem
szukaem zielnikw, z ktrych mgbym si czego dowiedzie.
Czy nie mwie mi, e trzymasz u siebie ksigi najbardziej potrzebne w twojej
sztuce?
Tak, i to duo rzek wskazujc w kcie pokoju par pek zapenionych
dziesitkami woluminw. Ale wtedy szukaem pewnych ksig, ktrych nie mogem
zatrzyma i ktrych nawet Malachiasz nie chcia mi pokaza, tak e musiaem prosi opata o
pozwolenie. Zniy gos, jakby nie chcia, bym go usysza. Wiesz, w jakim nieznanym
miejscu biblioteki chowaj rwnie dziea z nekromancji, czarnej magii, recepty na diabelskie
filtry. Dane mi byo zajrze do niektrych z tych dzie, gdy ciy na mnie obowizek
zyskiwania wiedzy, i miaem nadziej znale w nich opis trucizny i jej dziaania. Daremnie.
Mwie wic o niej Malachiaszowi.
Jemu z pewnoci, a moe temu oto Berengarowi, ktry mu pomaga. Ale nie
wycigaj pospiesznych wnioskw; nie pamitam, moe gdy mwiem, byli przy tym inni
mnisi, sam wiesz, w skryptorium jest czasem tumnie.
Nikogo nie podejrzewam. Staram si jedynie poj, co mogo si zdarzy. W
kadym razie, jak powiedziae, wydarzenie miao miejsce par lat temu, i byoby osobliwe,
gdyby kto okaza tak wielk dalekcwzroczno i zabra trucizn, ktrej uy dopiero po
dugim czasie. Byby to znak jakiej zoliwej woli, ktra dugo pielgnowaa w ukryciu
zamiar zabjstwa.
Seweryn przeegna si z wyrazem przeraenia na twarzy.
Oby Bg nam wszystkim wybaczy! rzek.
Nie byo nic wicej do powiedzenia. Zakrylimy ciao Berengara, ktre trzeba byo
przygotowa do egzekwii.
DZIE CZWARTY
PRYMA
Nic wicej. Wedug mojego sdu zbyt mao, prawie nic. Zdao si to bredzeniem
czeka niepoczytalnego i podzieliem si tym sdem z Wilhelmem.
Moe to by. I bardziej szalone, ni jest, wydaje si z powodu mojego tumaczenia.
Nie za dobrze znam grek. A jednak jeli uznamy, e Wenancjusz albo autor ksigi by
szalecem, nie dowiemy si std, dlaczego tyle osb, i nie wszystkie szalone, zadao sobie
trud, najpierw by ukry ksig, a pniej by j odzyska...
Ale czy rzeczy, ktre s tu zapisane, pochodz z tajemniczej ksigi?
Bez wtpienia chodzi o rzeczy zapisane przez Wenancjusza. Widzisz przecie, e
nie chodzi o aden starodawny pergamin. I musz to by wanie notatki spisane przy
czytaniu ksigi, inaczej Wenancjusz nie pisaby po grecku. Z pewnoci przepisa, skracajc,
zdania, ktre znalaz w woluminie zabranym z finis Africae. Zanis go do skryptorium i
zacz czyta, zapisujc to, co wydawao mu si godne zapisania. Potem co si stao. Albo
poczu si le, albo usysza, jak kto idzie do gry. Odoy wic ksig wraz z notatkami
pod swj st, prawdopodobnie obiecujc sobie wrci do niej nastpnego wieczoru. W
kadym razie, tylko wychodzc od tej karty, moemy odtworzy natur tajemniczej ksigi, a
tylko z natury tej ksigi moemy domyli si natury zabjcy. Albowiem w kadej zbrodni
popenionej, by zyska jaki przedmiot, natura tego przedmiotu winna dostarczy nam
wyobraenia, choby bladego, o naturze mordercy. Jeli zabija si dla garci zota, morderc
bdzie osoba chciwa, jeli dla ksigi, morderca bdzie zabiega, by zachowa dla siebie jej
sekrety. Trzeba wic dowiedzie si, co mwi ksiga, ktrej nie mamy.
A ty potrafisz z tych niewielu linijek poj, o jak ksig chodzi?
Drogi Adso, wyglda to na sowa jakiego witego tekstu, ktrego znaczenie
wychodzi poza liter. Kiedy czytaem je tego ranka, po naszej rozmowie z klucznikiem,
uderzy mnie fakt, e tutaj take czyni si aluzj do prostaczkw i wieniakw jako nosicieli
prawdy odmiennej od prawdy mdrcw. Klucznik da do zrozumienia, e dziwne
wsplnictwo czy go z Malachiaszem. Moe Malachiasz ukry jaki niebezpieczny heretycki
tekst, ktry Remigiusz mu powierzy? Wwczas Wenancjusz przeczytaby i wynotowa jak
tajemnicz instrukcj dotyczc wsplnoty ludzi grubiaskich i niegodziwych, zbuntowanych
przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Ale...
Ale?
Ale dwa fakty zaprzeczaj tej hipotezie. Jeden to ten, e Wenancjusz nie robi
wraenia kogo, kto byby zaciekawiony takimi kwestiami; by tumaczem tekstw greckich,
nie za gosicielem herezji... Drugi to ten, e zda takich, jak to o drzewach figowych,
kamieniach albo polnych konikach nie da si wyjani przez t pierwsz hipotez...
Moe to s zagadki majce inne znaczenie podsunem. A moe masz
jeszcze inn hipotez?
Mam, ale jest jeszcze niejasna. Kiedy czytam t stronic, zdaje mi si, e gdzie ju
te sowa czytaem, i przychodz mi na myl zdania podobne, ktre widziaem gdzie indziej.
Wydaje mi si nawet, e ten tekst mwi o czym, o czym mwio si ju w ubiegych
dniach... Ale nie mog sobie przypomnie. Musz o tym pomyle. Moe winienem
przeczyta inne ksigi.
Jake to? eby wiedzie, o czym mwi jedna ksiga, musisz czyta inne?
Czasem moe tak by. Czsto ksigi mwi o innych ksigach. Czsto w ksidze
nieszkodliwej jest jakby ziarno, ktre rozkwitnie w ksidze niebezpiecznej, albo na odwrt,
mamy sodki owoc wyrosy z gorzkiego korzenia. Czy czytajc Alberta, nie mgby
dowiedzie si, co mwi Tomasz? Albo czytajc Tomasza, tego, co rzek Awerroes?
To prawda powiedziaem w podziwie. Dotychczas mylaem, e wszelka ksiga
mwi o rzeczach, ludzkich albo Boskich, ktre s poza ksigami. Teraz zdaem sobie spraw,
e nierzadko ksigi mwi o ksigach albo jakby ze sob rozmawiaj. W wietle tej refleksji
biblioteka wydaa mi si jeszcze bardziej niepokojca. Bya wic miejscem dugiego i
wiekowego szeptania, niedostrzegalnego dialogu midzy pergaminami, czym ywym,
schronieniem si nie do opanowania przez ludzki umys, skarbcem tajemnic pochodzcych z
mnstwa umysw i yjcych po mierci tych, ktrzy je wytworzyli albo uczynili si ich
porednikami.
Ale w takim razie rzekem czemu suy ukrywanie ksig, skoro przez ksigi
jawne mona dotrze do zakrytych?
Mierzc wiekami, nie suy niczemu. Mierzc latami i dniami, czemu jednak
suy. Sam widzisz, jacy jestemy zagubieni.
Tak wic biblioteka nie jest narzdziem szerzenia prawdy, ale ma opnia jej
ujawnienie? spytaem zdumiony.
Nie zawsze i niekoniecznie. Ale w tym wypadku tak.
DZIE CZWARTY
SEKSTA
Po tych rozwaaniach mj mistrz postanowi nie robi wicej nic. Mwiem ju o tym,
e zdarzay mu si takie chwile cakowitego braku aktywnoci, jakby usta nieprzerwany cykl
cia niebieskich i on wraz z nim. Tak i byo tego ranka. Pooy si na sienniku i wpatrywa w
pustk, z domi skrzyowanymi na piersi, ledwie poruszajc wargami, jakby odmawia
modlitw, ale w sposb nieregularny i bez pobonego skupienia.
Uznaem, e myli, i postanowiem uszanowa jego medytacj. Powrciem na
dziedziniec i spostrzegem, e soce osabo. Z piknego i przejrzystego, jakim byo rano (a
teraz dzie dobiega ju koca pierwszej swojej poowy), przemieniao si w wilgotne i
mgliste. Wielkie chmury napyway od pnocy i ogarniay grn cz rwni, okrywajc j
lekkim oparem. Zdawa si mg i moe w istocie mga podchodzia z dou, ale na tej
wysokoci trudno byo odrni mgy, ktre przybyway z dou, od tych, ktre opaday z
gry. Coraz trudniej przychodzio wypatrzy bryy odleglejszych budynkw.
Zobaczyem Seweryna, jak spdza winiarzy i kilka ich zwierzt. Powiedzia mi, e
chodz po zboczach gry i w dolinie szukajc trufli. Nie znaem jeszcze tego wymienitego
owocu lenego poszycia, ktry rs na pwyspie, albo czarny w Nursji, albo w tych stronach
bielszy i wonniejszy, a zdawa si typowym dla ziem benedyktyskich. Seweryn wyjani
mi, co to takiego i jakie jest smaczne, przygotowane na najrozmaitsze sposoby, i powiedzia,
e nader trudno go znale, gdy kryje si pod ziemi, bardziej utajony ni grzyb, i jedynym
zwierzciem zdolnym wydoby go, idc za zapachem, jest winia. Tyle e kiedy go znajdzie,
chce pore, i trzeba czym prdzej j odpdzi i wygrzeba samemu. Dowiedziaem si
pniej, e wielu spord szlachetnie urodzonych nie gardzi takim polowaniem i kroczy za
winiami, jakby byy to najszlachetniejsze ogary, majc z tyu sub, ktra niesie motyki.
Przypominam sobie te, e w latach pniejszych pewien pan z naszych ziem, wiedzc, e
znam Itali, zapyta, czy widziaem tam panw pascych wieprze, a ja rozemiaem si,
rozumiejc, i szli na poszukiwanie trufli. Ale kiedy powiedziaem owemu, e ci panowie
zamierzali znale pod ziemi tar-tufo, by go potem zje, poj, i szukali der Teufel,
czyli diaba, i przeegna si nabonie, patrzc na mnie w osupieniu. Potem nieporozumienie
wyjanio si i obaj mialimy si z niego. Takie s czary czowieczych jzykw, e przez
ludzk zgod oznaczaj czsto tymi samymi dwikami rzeczy rne.
Zaciekawiony przygotowaniami Seweryna, postanowiem pj za nim, a pojem
nadto, e oddaje si temu zajciu, by zapomnie o smutnych sprawach, ktre trapiy
wszystkich; i pomylaem, i pomagajc jemu zapomnie o jego mylach, zdoam moe
zapomnie o moich, a przynajmniej utrzyma je na wodzy. Nie ukrywam te, postanowiem
wszak pisa zawsze i tylko prawd, e wabia mnie skryta myl, i zszedszy w dolin,
zdoam moe zobaczy kogo, o kim nie powiem ni sowa. Ale sam sobie, i prawie na gos,
oznajmiem, e poniewa tego dnia oczekuje si dwch legacji, moe uda mi si zobaczy z
daleka choby jedn.
W miar jak obnialimy si po stokach gry, powietrze przejaniao si; nie wrcio
wprawdzie soce, gdy wysza cz nieba brzemienna bya chmurami, ale rzeczy widziao
si wyranie, chmura bowiem pozostaa nad naszymi gowami. A nawet, kiedy znalelimy
si ju bardzo nisko, obejrzaem si, by spojrze na szczyt, i nie zobaczyem nic; poczwszy
od poowy stoku, grna cz wzniesienia, wierzchokowa rwnia, Gmach, wszystko znikno
w chmurach.
W ranek naszego przybycia, kiedy bylimy ju wrd gr, pokonawszy jaki zaom,
dao si jeszcze dostrzec, w odlegoci nie wikszej ni dziesi mil, mniejszej nawet, morze.
Nasza podr obfitowaa w niespodzianki, nagle bowiem wkraczalimy na grski taras, ktry
wychodzi urwiskiem na pikne zatoki, a zaraz potem zagbialimy si w otchanne wwozy,
gdzie gry pitrzyy si jedna za drug, przesaniajc sobie wzajemnie widok odlegego
wybrzea, a soce z trudem przenikao w gb dolin. Nigdzie poza tym miejscem Italii nie
widziaem, by tak ciasno i niespodziewanie mieszay si ze sob morze i gry, wybrzee i
krajobraz alpejski, i by w wietrze, ktry wia poprzez wwozy, mona byo dosucha si
zmaga morskich balsamw i lodowatych powieww od ska.
Natomiast tego ranka wszystko byo szare i prawie mlecznobiae i nie byo
horyzontw, nawet kiedy wwozy otwieray si w stron odlegych wybrzey. Ale zapniam
si przy wspomnieniach mao dotyczcych sprawy, ktra nas zajmuje, mj cierpliwy
czytelniku. Tak wic nie opowiem o naszym poszukiwaniu derteufel. Zajm si raczej
legacj braci mniejszych, ktr zobaczyem jako pierwszy, wic pobiegem zaraz do
klasztoru, eby zawiadomi o tym Wilhelma.
Mj mistrz odczeka, a nowo przybyli wejd w obrb murw i zostan zgodnie z
rytuaem przywitani przez opata. Potem ruszy na spotkanie gromadki i nastpia seria
uciskw i braterskich pozdrowie.
Mina ju pora posiku, ale zastawiono st dla goci, a opat okaza wielk
delikatno, pozwoli im bowiem zasi we wasnym gronie i sam na sam z Wilhelmem, by,
wolni od nakazw reguy, mogli poywi si i wymieni wraenia; zwaywszy, e w istocie
rzeczy chodzio, oby Bg wybaczy mi niemie porwnanie, jakby o rad wojenn, ktra
winna odby si jak najrychlej, nim nadcign wojska nieprzyjacielskie, to jest legacj
awinioska.
Nie trzeba mwi, e nowo przybyli spotkali si zaraz z Hubertynem, ktrego
wszyscy pozdrowili ze zdumieniem, rozradowaniem i czci nalenymi z przyczyny i jego
dugiej nieobecnoci, i lkw, jakie towarzyszyy jego znikniciu, i przymiotw tego
miaego wojownika od dziesitkw lat stajcego wszak rami w rami z nimi do bitwy.
O braciach wchodzcych w skad grupy opowiem pniej, kiedy bd mwi
o zgromadzeniu, ktre odbyo si nastpnego dnia. Rwnie dlatego, e bardzo mao z nimi
rozmawiaem, gdy pochona mnie rada trzech, ktra ustalia si natychmiast w skadzie
Wilhelm, Hubertyn i Micha z Ceseny.
Micha musia by nader osobliwym czekiem; arliwym w swoim franciszkaskim
zapale (miewa czasami gesty i ruchy Hubertyna w momentach mistycznego uniesienia);
bardzo jowialnym i ludzkim w swej doczesnej naturze czowieka z Romanii, potraficego
doceni dobrze zastawiony st i szczliwego, e znalaz si wrd przyjaci; subtelnym i
wymykajcym si nagle, roztropnym i zrcznym jak lis, skrytym niby kret, kiedy dotykao si
kwestii stosunkw midzy monymi; zdolnym do wielkich wybuchw miechu, do
przeywania chwil arliwego napicia, wymownego milczenia; zrcznie odrywajcym wzrok
od rozmwcy, jeli pytanie owego wymagao zamaskowania roztargnieniem odmowy
udzielenia odpowiedzi.
Co nieco powiedziaem ju o nim na stronicach poprzednich, i byy to rzeczy
zasyszane od osb, ktre, by moe, same je zasyszay. Teraz natomiast lepiej pojem
czste zajmowanie przeze sprzecznych midzy sob stanowisk i cige odmiany zamiaru
politycznego, czym ostatnimi laty zadziwia nawet przyjaci i zwolennikw. Jako minister
generalny zakonu braci mniejszych, by w zasadzie spadkobierc witego Franciszka, w isto-
cie za spadkobierc owego interpretatorw; musia rywalizowa w witoci i mdroci z
poprzednikiem takim, jak Bonawentura z Bagnoreggio, musia zapewni poszanowanie dla
reguy, ale jednoczenie przyszo zakonowi tak potnemu i rozpowszechnionemu, musia
dawa posuch dworom i radom miejskim, one bowiem daway zakonowi, w formie
jamuny, darw i zapisw, mono rozkwitania i bogacenia si; i musia w tym samym
czasie baczy, by potrzeba pokuty nie rzucia poza zakon najarliwszych duchownikw,
rozbijajc tym sposobem wspania wsplnot, ktrej by gow, na konstelacj kacerskich
band. Musia przypodoba si papieowi, cesarzowi, braciom ubogiego ywota, witemu
Franciszkowi, ktry z pewnoci baczy na niego z nieba, ludowi chrzecijaskiemu, ktry
baczy na niego z ziemi. Kiedy Jan potpi jako kacerzy wszystkich duchownikw, Micha nie
zawaha si odda w jego rce piciu spord najbardziej buntowniczych braci z Prowansji,
pozwalajc, by papie posa ich na stos. Lecz widzc (i chyba swoje znaczenie miay tu
zabiegi Hubertyna), e wielu w zakonie sprzyja zwolennikom ewangelicznej prostoty,
postpowa tak wanie, by kapitua w Perugii uznaa, w cztery lata pniej, za swoje denia
owych spalonych. Naturalnie, starajc si wczy t potrzeb, ktra moga by heretycka, w
urzdzenia i instytucje zakonu i majc na celu, by tego, czego chcia teraz zakon, chcia te
papie. Ale cho prbowa przekona papiea, bez ktrego zgody nie chcia postpowa, nie
gardzi faworami cesarza i cesarskich teologw. Jeszcze dwa lata przed dniem, kiedy go
ujrzaem, nakaza swoim braciom, by podczas kapituy generalnej w Lyonie o osobie papiea
wyraali si zawsze z umiarem i szacunkiem (a to w niewiele miesicy po tym, jak papie,
mwic o minorytach, wystpi przeciwko ich ujadaniu, ich bdom i obdom). Ale teraz
siedzia za stoem, nader przyjanie usposobiony, wraz z osobami, ktre o papieu wyraay
si z szacunkiem mniejszym ni aden.
O innych rzeczach ju mwiem. Jan chcia go mie w Awinionie, on za chcia tam
si uda i zarazem nie chcia, a spotkanie, jakie odbyo si nastpnego dnia, miao postanowi
co do sposobw i gwarancji owej wyprawy, ktra nie powinna mie pozoru aktu ulegoci, ale
te nie wyglda na akt wyzwania. Nie sdz, by Micha spotka kiedykolwiek Jana we
wasnej osobie, przynajmniej odkd w by papieem. W kadym razie nie widzia go od
dawna i jego towarzysze pospieszyli odmalowa mu w barwach najciemniejszych posta tego
przekupnego czeka.
Jednego musisz si nauczy mwi mu Wilhelm nie ufa jego przysigom,
ktrych zawsze dotrzymuje co do litery, ale gwaci w substancji.
Wszyscy wiedz mwi Hubertyn co zdarzyo si podczas jego wyboru...
Nie nazwabym tego wybieraniem, lecz narzuceniem wtrci jeden ze
wspbiesiadnikw, ktrego pniej nazywano, syszaem, Hugiem z Novocastro i ktry
mwi akcentem podobnym jak mj mistrz. Ju sprawa mierci Klemensa V nie jest zbyt
jasna. Krl nie wybaczy mu nigdy, e obieca wszcz proces przeciw pamici o Bonifacym
VIII, a nastpnie uczyni wszystko, by nie potpi swojego poprzednika. Jak skona w
Carpentras, nie wie dobrze nikt. Faktem jest, e kiedy kardynaowie zgromadzili si w
Carpentras na konklawe, nowego papiea nie wyonili, albowiem dysputa przeniosa si (i
susznie) na wybr midzy Awinionem a Rzymem. Nie wiem zbyt dobrze, co zdarzyo si w
tamte dni, rze powiedziano mi; i przy tym kardynaowie, ktrym grozi bratanek zmarego
papiea, ich sudzy ukatrupieni, paac wydany na pastw ognia, kardynaowie, ktrzy
odwoali si do krla, ten za powiada, e nigdy nie chcia, by papie opuci Rzym, nieche
wic czekaj cierpliwie i dokonaj dobrego wyboru... Potem Filip Pikny umar, te Bg
jeden wie jak...
Lub wie to diabe rzek Hubertyn robic znak krzya, a wszyscy poszli w jego
lady.
Lub wie to diabe zgodzi si Hugo z drwin w gosie. Krtko mwic,
nastpi nowy krl, przey osiemnacie miesicy, umar; umar w cigu niewielu dni rwnie
ledwie narodzony nastpca i tron obj bra krla, regent...
I jest to wanie ten Filip V, ktry gdy by jeszcze hrabi Poitiers, zebra
kardynaw, ktrzy uciekali z Carpentras rzek Micha.
W istocie cign Hugo. Zasadzi ich do konklawe w Lyonie w klasztorze
dominikanw, przysigajc, e broni bdzie ich bezpieczestwa i e nie bd jego winiami.
Ledwie jednak zdali si na jego ask, nie tylko wzi ich pod klucz (co jest w kocu
zwyczajem susznym), lecz take zmniejsza im z dnia na dzie racji poywienia, a do czasu,
kiedy podejm postanowienie. I kademu obieca podtrzymywa go w deniu do stolca.
Kiedy pniej zasiad na tronie, kardynaowie, znueni dwuletnim wizieniem, lkajc si, e
zostan tam do koca ycia, le ywieni, zgodzili si na wszystko, aroki, wynoszc na
Stolic Piotrow tego ponad siedemdziesicioletniego kara...
Kara z pewnoci rozemia si Hubertyn i z wygldu suchotnika, lecz
mocniejszego i sprytniejszego, ni si sdzio!
Syn szewca! mrukn pod nosem jeden z legatw.
Chrystus by synem cieli! napomnia go Hubertyn. Nie w tym rzecz. Jest to
czek wyksztacony, studiowa prawo w Montpellier i medycyn w Paryu, umia
podtrzymywa swoje przyjanie w odpowiedni sposb, by zyska tron biskupi i kardynalski
kapelusz, gdy wydao mu si to dogodne, a kiedy zosta doradc Roberta Mdrego w
Neapolu, wielu zadziwi swoj przenikliwoci. A jako biskup Awinionu dawa tylko suszne
rady (suszne powiadam dla celw tego ndznego przedsiwzicia) Filipowi Piknemu,
by zniszczy templariuszy. A po wyborach zdoa unikn spisku kardynaw, ktrzy chcieli
go zabi... Ale nie o tym miaem powiedzie, mwiem o jego zrcznoci w zdradzaniu
przysig tak, by nikt nie oskary go o krzywoprzysistwo. Kiedy zosta wybrany, i eby
zosta wybrany, obieca kardynaowi Orsiniemu, e przeniesie stolic papiesk do Rzymu, i
przysig na powicon hosti, e jeli nie dotrzyma swojej obietnicy, nie wsidzie ju na
konia ni mua. I wiecie co ten lis uczyni? Kiedy kaza si intronizowa w Lyonie (wbrew
woli krla, ktry chcia, eby ceremonia odbya si w Awinionie), podr z Lyonu do
Awinionu odby statkiem!
Wszyscy bracia rozemieli si. Papie by krzywoprzysic, ale nie mona mu byo
odmwi pewnej pomysowoci.
To bezwstydnik skomentowa Wilhelm. Czy Hugo nie powiedzia, e nawet
nie prbowa ukry swojej zej woli? Czy nie ty, Hubertynie, opowiadae mi, co powiedzia
Orsiniemu w dniu swego przybycia do Awinionu?
Oczywicie odpar Hubertyn powiedzia mu, i niebo Francji jest tak pikne,
e nie widzi, czemu miaby postawi stop w miecie tak penym ruin, jak Rzym. I e
poniewa papie, jako Piotr, ma prawo zawizywa i rozwizywa, on teraz z tej wadzy
korzysta i postanawia pozosta tam, gdzie jest i gdzie tak mu dobrze. A kiedy Orsini chcia
przypomnie mu, e jego obowizkiem jest mieszka na Wzgrzu Watykaskim, przywoa
go oschle do posuszestwa i przeci dyskusj. Ale na tym historia przysigi si nie
skoczya. Kiedy zszed ze statku, powinien dosi biaego konia, przed kardynaami na
koniach czarnych, jak chce tradycja. Poszed jednak do paacu biskupiego na piechot. Nie
wiem, czy naprawd nie dosiad ju nigdy konia. I po tym czowieku, Michale, oczekujesz, e
dotrzyma wiary porczeniom, jakie ci da?
Micha siedzia dugo w milczeniu. Potem rzek:
Mog zrozumie pragnienie papiea, by pozosta w Awinionie, i nie odmawiam
mu tego. Ale i on nie bdzie mg poda w wtpliwo naszego pragnienia ubstwa i naszej
intepretacji przykadu Chrystusa.
Nie bd naiwny, Michale wtrci si Wilhelm twoje, nasze pragnienie rzuca
ponure wiato na pragnienie, ktre on ywi. Musisz zda sobie spraw z tego, e od wiekw
nie zasiada na papieskim stolcu czek tak chciwy. Wszetecznice Babilonu, przeciwko ktrym
grzmia jaki czas temu nasz Hubertyn, znieprawieni papiee, o ktrych mwili poeci twojego
kraju, jak w Alighieri, byli agodnymi i wstrzemiliwymi jagnitami w porwnaniu z
Janem. To zodziejska sroka, ydowski lichwiarz, w Awinionie wicej si handluje ni we
Florencji! Dowiedziaem si o haniebnym targu z siostrzecem Klemensa, Bertrandem de
Goth, tym od rzezi w Carpentras (kiedy to midzy innymi kardynaowie stali si lejsi
o wszystkie swoje klejnoty); ten pooy rk na skarbie stryjca, wcale nie maym, uwadze za
Jana nie umkno nic z tego, co zostao skradzione (w Cum venerabiles wylicza dokadnie
monety, naczynia ze zota i ze srebra, ksigi, dywany, cenne kamienie, paramenta...). Jan
jednak uda, e nie wie, i w rce Bertranda trafio podczas zupienia Carpentras ponad
ptora miliona zotych florenw, i kwestionowa jeno dalsze trzydzieci tysicy florenw,
ktre Bertrand, jak sam wyzna, otrzyma od stryjca na pobony cel, to jest na krucjat.
Ustalono, e Bertrand zachowa poow sumy na krucjat, druga za poowa pjdzie do stolicy
papieskiej. Bertrand nigdy nie ruszy na krucjat, a w kadym razie nie ruszy po dzi dzie, a
papie nie zobaczy ani florena...
Nie jest wic taki zrczny zauway Micha.
To jedyny raz, kiedy da si wywie w pole w sprawach pieninych
powiedzia Hubertyn. Winiene dobrze wiedzie, z jakiego gatunku kupcem bdziesz mia
do czynienia. We wszystkich innych przypadkach bowiem okaza diabelsk zrczno w
zagarnianiu pienidzy. To krl Midas, ktry wszystko, czego si tknie, zamienia w zoto
spywajce do kas Awinionu. Za kadym razem, kiedy wchodziem do jego apartamentw,
zastawaem tam bankierw, wymieniajcych monety, i stoy zawalone zotem, i klerykw,
ktrzy liczyli i ukadali w supki floreny... I zobaczysz, jaki paac kaza sobie wybudowa,
peen bogactw, ktre niegdy przypisywano tylko cesarzowi Bizancjum albo Wielkiemu
Chanowi Tatarw. I teraz pojmujesz, czemu wyda wszystkie te bulle przeciwko idei ubstwa.
Czy wiesz, e skoni dominikanw, niechtnych naszemu zakonowi, by wyrzebili Chrystusa
w krlewskiej koronie, tunice z purpury i zota i w bogatym obuwiu? W Awinionie
wystawiono krucyfiksy z Jezusem przybitym jedn tylko rk, bo druga trzyma sakiewk
zawieszon u pasa, by wskaza, e On godzi si na uycie pienidzy dla celw religijnych...
O bezwstydnik! wykrzykn Micha. Ale to czyste blunierstwo!
Dooy trzeci koron do papieskiej tiary cign Wilhelm czy nie tak,
Hubertynie?
Oczywicie. Z pocztkiem milenium papie Hildebrand przyj jedn, z napisem
Corona regni de manu Dei ciii, niesawny Bonifacy doda niedawno drug, piszc na niej
Diadema imperii de manu Petri civ, Jan za udoskonali tylko symbol: wadza duchowa,
doczesna i kocielna. Symbol krlw perskich, symbol pogaski...
By wrd nich brat, ktry dotychczas trwa w milczeniu, zajty pochanianiem z
wielkim naboestwem godziwej wielce spyy, ktr opat kaza poda do stou. Nastawia z
roztargnieniem ucho na rozmaite dyskusje, wydajc z siebie co jaki czas sarkastyczny
miech pod adresem papiea albo pomruk aprobaty na wykrzykniki oburzenia, jakich nie
szczdzili wspbiesiadnicy. Ale co do reszty baczy, by oczyci sobie brod z sosw i
kawakw misiw, ktre wypaday z ust bezzbnych, ale arocznych, a jeli kiedy kierowa
jakie sowa do ktrego z ssiadw, to po to, by pochwali wyborny smak jakiego
specyjau. Dowiedziaem si pniej, e by to messer Hieronim, w biskup z Kaffy, ktrego
Hubertyn par dni temu uwaa za zmarego (a musz powiedzie, e nowina, jakoby zmar
by dwa lata wczeniej, krya jako wie prawdziwa po caym wiecie chrzecijaskim
nader dugo, syszaem j bowiem nawet pniej; i rzeczywicie umar w kilka miesicy po
tym naszym spotkaniu, a nadal myl, e umar z wielkiego gniewu, jakim zgromadzenie z
nastpnego dnia przepoio jego ciao, gdy prawie wydawao mi si, i pknie ze zoci od
razu i nagle, tak saby by na ciele i tyle byo w nim ci).
Wtrci si w tym momencie do dysputy, mwic z penymi ustami:
A poza tym wiecie, e ten infamis opracowa konstytucj o taxae sacrae
poenitentiariae cv, w ktrej spekuluje na grzechach osb duchownych, by wydrze z nich
wicej pienidzy. Jeli duchowny popeni grzech cielesny z mniszk, krewn albo nawet z
jakkolwiek niewiast (gdy tak te si zdarza!), bdzie mg by rozgrzeszony dopiero,
kiedy wypaci szedziesit siedem lirw zotych i dwanacie solidw. A jeli popeni jak
sodomi, kosztowa go to bdzie ponad dwiecie lirw, ale jeli popeni j z dzieckiem jeno
lub zwierzciem, nie za z kobiet, grzywna zostanie zmniejszona o sto lirw. Mniszka, ktra
oddaa si wielu mczyznom, bd jednoczenie, bd w chwilach rnych, poza klasztorem
lub w jego obrbie, a pniej chce zosta opatess, winna zapaci sto trzydzieci jeden lirw
zotych i pitnacie solidw...
No no, messer Hieronimie zaprotestowa Hubertyn wiesz, jak mao kocham
papiea, ale w tej sprawie musz go broni! Jest to kalumnia puszczona w obieg w Awinionie,
nigdy takiej konstytucji nie widziaem!
Jest potwierdzi energicznie Hieronim. Ja te jej nie widziaem, ale jest.
Hubertyn potrzsn gow, a inni zamilkli. Zdaem sobie spraw, e przywykli nie
bra zbytnio powanie messer Hieronima, ktrego poprzedniego dnia Wilhelm okreli jako
gupca. W kadym razie wanie Wilhelm podj rozmow.
Tak czy owak, czy ta pogoska jest prawdziwa, czy faszywa, mwi nam, jaki jest
klimat moralny w Awinionie, gdzie kady, wyzyskiwany i wyzyskiwacz, wie, i y mu
przyszo na targu raczej ni na dworze przedstawiciela Chrystusa. Kiedy Jan wstpi na tron,
mwio si o skarbie wynoszcym szedziesit tysicy zotych florenw, a teraz niektrzy
mwi, e zgromadzi ponad dziesi milionw.
To prawda powiedzia Hubertyn. Michale, Michale, nie wiesz nawet, jak
bezwstydne rzeczy musiaem oglda w Awinionie!
Postarajmy si by uczciwi rzek Micha. Wiemy, e take nasi przekraczali
miar. Doszy mnie suchy o franciszkanach, ktrzy zbrojnie atakuj klasztory dominikaskie
i grabi nieprzyjaznych braci, by narzuci im ubstwo... Dlatego wanie nie miaem
przeciwstawi si Janowi w czasach owych spraw z Prowansji... Chc doj z nim do zgody,
nie upokorz jego dumy, zadam tylko, by nie upokarza naszej pokory. Nie bd mu mwi
o pienidzach, zadam jeno, by przysta na zdrow interpretacj Pisma. I tak te winnimy
czyni z jego legatami jutro. W kocu to teologowie, i nie wszyscy bd drapieni jak Jan.
Kiedy ludzie mdrzy przedyskutuj spraw interpretacji Pisma, nie bdzie mg...
On? przerwa Hubertyn. Ale ty nie znasz jego szalestw na polu
teologicznym. On naprawd chce zawizywa wszystko wasn rk, w niebie i na ziemi.
Widzielimy, co czyni na ziemi. Co za si tyczy nieba... C, nie obwieci jeszcze myli, o
ktrych ci mwi, przynajmniej publicznie, ale wiem z ca pewnoci, e szepta o nich ze
swoimi zaufanymi. Opracowuje wanie pewne szalone, jeli nie przewrotne propozycje,
ktre zmieniyby sam substancj doktryny i odebray wszelk si naszemu nauczaniu!
Jakie? rozlegy si gosy.
Spytajcie Berengara, on wie, mwi mi o nich. Hubertyn obrci si w stron
Berengara Talloniego, ktry w ubiegych latach by jednym z najbardziej stanowczych
przeciwnikw papiea na jego wasnym dworze. Wyruszy z Awinionu i dwa dni temu
doczy do grupy franciszkanw, by wraz z nimi przyby do opactwa.
Jest to historia niejasna i prawie nie do wiary oznajmi Berengar. Jak si
zdaje, Janowi przyszo do gowy, e sprawiedliwi bd radowa si bog wizj dopiero po
Sdzie. Od jakiego czasu rozmyla nad dziewitym wersetem z szstego rozdziau
Apokalipsy, nad tym, gdzie mwi si o otwarciu pitej pieczci; kiedy to pod otarzem
ukazuj si ci, ktrzy byli zabici za wiadczenie sowu Boemu, i prosz o sprawiedliwo.
Kademu dana jest biaa suknia i powiedziane, by jeszcze troch cierpliwie poczeka... To
znak, wywodzi Jan, e Boga w jego esencji ujrz dopiero, kiedy speni si kocowy sd.
Ale komu powiedzia o tych rzeczach? zapyta Micha z przygnbieniem.
Dotd garstce najbliszych, lecz pogoska rozesza si; powiadaj, e przygotowuje
si do wystpienia publicznego, nie zaraz, moe za kilka lat, radzi si teologw...
Ach, ach! rozemia si szyderczo Hieronim, nie przestajc u.
Nie tylko, zdaje si, e chce pj dalej i twierdzi, e take pieko przed tym
dniem nie bdzie otwarte... Nawet dla diabw.
Panie Jezu, pom! wykrzykn Hieronim. I c powiemy grzesznikom,
skoro nie moemy zagrozi im piekem natychmiastowym, zaraz jak zejd z tego wiata!?
Jestemy w rkach szaleca. rzek Hubertyn. Ale nie pojmuj, czemu chce
wspiera takie twierdzenia...
Pjdzie z dymem caa doktryna odpustw lamentowa Hieronim i nawet on
nie znajdzie ju na nie kupca. Po c ksidz, ktry zgrzeszy sodomi, miaby paci tyle
zotych lirw, by unikn kary rwnie odlegej?
Nie tak bardzo odlegej rzek z si Hubertyn czasy s bliskie!
Ty wiesz o tym, drogi bracie, lecz prostaczkowie nie. Oto jak stoj sprawy!
wykrzykn Hieronim, ktry zrobi min, jakby jedzenie przestao mu smakowa. C za
zgubna myl, musieli mu ni nabi gow oni to, bracia predykanci... Ach! i potrzsn
gow.
Ale dlaczego? powtrzy Micha z Ceseny.
Nie sdz, by by jaki powd odpar Wilhelm. To dowd, e pozwala sobie
na akt dumy. Chce naprawd by tym, ktry decyduje w niebie i na ziemi. Wiedziaem o tych
pogoskach, pisa o nich Wilhelm Ockham. Zobaczymy, czy dopnie swego papie, czy
teologowie, gos caego Kocioa, pragnienie ludu Boego, biskupw...
Och, w materii doktrynalnej zdoa rzuci na kolana take teologw rzek
zasmucony Micha.
To nie jest powiedziane odpar Wilhelm. yjemy w czasach, kiedy uczeni w
rzeczach Boskich nie obawiaj si gosi, e papie jest heretykiem. Uczeni w rzeczach
Boskich s w pewien sposb gosem chrzecijaskiego ludu. Przeciw ktremu nawet papie
nie bdzie mg pj.
To le, to jeszcze gorzej szepn przeraony Micha. Z jednej strony szalony
papie, z drugiej lud Boy, ktry, choby tylko przez usta swoich teologw, bdzie wkrtce
roci sobie prawo do samowolnego interpretowania Pisma...
Dlaczego? C innego uczynilicie w Perugii? zapyta Wilhelm.
Micha wzdrygn si, jakby dotknity do ywego.
Z tego wanie wzgldu chc spotka papiea. Nic nie moemy, jeli on najprzd
nie wyrazi zgody.
Zobaczymy, zobaczymy rzek Wilhelm zagadkowo.
Mj mistrz by doprawdy bardzo bystry. Jak zdoa przewidzie, e sam Micha
postanowi kiedy oprze si na teologach cesarstwa i na ludzie, by potpi papiea? Jak
zdoa przewidzie, e kiedy cztery lata pniej Jan po raz pierwszy ogosi sw
niewiarygodn nauk, cz chrzecijastwa powstanie przeciwko niemu? Jeliby niebiaska
wizja zostaa do tego stopnia odsunita w przyszo, jake zmarli mogliby wstawia si za
ywymi? I czym skoczyby si kult witych? Wanie minoryci zaczn nieprzyjazne kroki,
potpiajc papiea, a Wilhelm Ockham stanie w pierwszym szeregu, surowy i nieubagany w
swoich racjach. Walka potrwa trzy lata, a Jan, bliski ju mierci, dokona czciowej
poprawki. Syszaem, jak wiele lat pniej mwiono, e ukaza si na konsystorzu w grudniu
1334 roku, mniejszy, ni wydawa si dotychczas, wysuszony przez wiek, dziewi-
dziesicioletni i umierajcy, blady na twarzy, i powiedzia (lis, tak zrczny w igraniu sowami
nie tylko, by pogwaci wasne przysigi, ale rwnie, by zaprzeczy temu, przy czym si
upiera): Wyznajemy i wierzymy, e dusze oddzielone od ciaa i cakowicie oczyszczone s
w niebie, w raju, razem z anioami i z Jezusem Chrystusem, i e widz Boga w Jego Boskiej
esencji, wyranie i twarz w twarz..., potem za, po przerwie, a nikt nie wiedzia, czy
spowodowana jest trudnoci w oddychaniu, czy te przewrotnym pragnieniem, by podkreli
ostatni klauzul jako przeciwstawn, w tej mierze, w jakiej stan i kondycja duszy
oddzielonej na to pozwalaj. Nastpnego ranka, a bya niedziela, kaza, by uoono go na
wyduonym fotelu o pochyym oparciu, przyj pocaowanie doni od swoich kardynaw i
umar.
Ale znowu odbiegam od tematu i opowiadam nie o tym, o czym opowiada winienem.
Rwnie dlatego, e w gruncie rzeczy reszta tej rozmowy przy stole niewiele dodaje do
zrozumienia spraw, o ktrych tutaj mowa. Minoryci uzgodnili, jak postaw przyj
nastpnego dnia. Ocenili po kolei swoich przeciwnikw. Skomentowali z trosk podan przez
Wilhelma wiadomo o przybyciu Bernarda Gui. A jeszcze bardziej fakt, e legacji
awinioskiej przewodniczy bdzie kardyna Bertrand z Poggetto. Dwch inkwizytorw to
zbyt wiele; znak, e chce si uy przeciwko minorytom oskarenia o herezj.
Trudno oznajmi Wilhelm bdziemy wic ich take traktowa jako
heretykw.
Nie, nie rzek Micha postpujmy ostronie, nie moemy naraa si na to, e
chybimy jak okazj do zgody.
Chocia pracowaem nad tym, by spotkanie doszo do skutku, i wiesz o tym,
Michale odpar Wilhelm nie mog uwierzy, eby awinioczycy przybyli tutaj dla
osignicia jakiego pozytywnego wyniku. Jan chce mie ciebie w Awinionie, samego i bez
adnych gwarancji. Ale to spotkanie bdzie miao przynajmniej ten rezultat, e to wanie
pojmiesz. Byoby gorzej, gdyby pojecha, zanim dowiadczysz tego na wasnej skrze.
Tak wic trudzie si, i to przez wiele miesicy, by dokona rzeczy, ktr uwaasz
za niepotrzebn powiedzia z gorycz Micha.
Prosi mnie o to cesarz, prosie ty odpar Wilhelm. A zreszt, lepiej pozna
swoich nieprzyjaci nigdy nie jest rzecz niepotrzebn.
W tym miejscu przybyli zawiadomi nas, e w obrb murw wkracza drugie
poselstwo. Minoryci wstali i wyszli naprzeciw ludziom papiea.
DZIE CZWARTY
NONA
Kiedy to przybywaj kardyna z Poggetto, Bernard Gui i inne osoby z Awinionu, a potem
kady robi, co chce.
Ludzie, ktrzy znali si ju od dawna, tacy, ktrzy nie znajc si, syszeli jedni o
drugich, pozdrowili si na dziedzicu z pozorn przychylnoci. Kardyna z Poggetto
porusza si u boku opata jak czowiek oswojony z wadz, prawie jakby by drugim
papieem, i rozdziela wszystkim, a zwaszcza minorytom, serdeczne umiechy, wyraajc
pragnienie, by nastpnego dnia doszo do cudownych porozumie i przekazujc wyranie
yczenie pokoju i dobra (specjalnie uy wyraenia tak drogiego franciszkanom) od Jana
XXII.
wietnie, wietnie rzek mi, kiedy Wilhelm zechcia w dobroci swojej
przedstawi mnie jako swojego pisarza i ucznia. Potem zapyta, czy znam Boloni,
i zachwala mi jej uroki, dobre jedzenie i wspaniay uniwersytet, zachcajc, bym tam zoy
wizyt zamiast wraca pewnego dnia rzek midzy tych moich Niemcw, ktrzy tylu
cierpie przysparzaj naszemu panu, papieowi. Potem podsun mi piercie do pocaowania
i ju odwraca swoj umiechnit twarz do kogo innego.
Z drugiej strony moja uwaga skupia si od razu na osobistoci, o ktrej najwicej w
tych dniach mwiono: Bernard Gui, jak nazywaj go Francuzi, albo Bernardo Guidoni czy
Bernardo Guido, jak nazywaj go gdzie indziej.
By to dominikanin mnie wicej siedemdziesicioletni, szczupy, ale prostej postawy.
Uderzyy mnie jego oczy, szare, zimne, umiejce wpatrywa si bez adnego wyrazu, a
przecie i widziaem to wiele razy zdolne rzuca wieloznaczne byski, zdolne bd
ukrywa myli i namitnoci, bd wyraa je wedug woli.
W oglnej wymianie pozdrowie nie by jak inni serdeczny i wylewny, lecz zawsze, i
ledwie, uprzejmy. Kiedy ujrza Hubertyna, ktrego ju zna, by wobec niego uprzedzajco
grzeczny, ale przypatrywa mu si w taki sposb, e poczuem dreszcz zaniepokojenia. Kiedy
pozdrowi Michaa z Ceseny, na jego twarzy pojawi si umiech trudny do odcyfrowania i
mrukn bez ladu serdecznoci: Czekamy tam ciebie od dawna, zdanie, w ktrym nie
zdoaem pochwyci ani ladu pragnienia, ani cienia ironii, ani nakazu, ani zreszt odcienia
zainteresowania. Podszed do Wilhelma i kiedy dowiedzia si, kim w jest, spojrza na z
wyszukan wrogoci; lecz nie dlatego, by twarz zdradzaa jego tajemne uczucia, tego byem
pewien (chocia nie miaem pewnoci, czy ten czek ywi kiedykolwiek jakie uczucia), ale z
pewnoci dlatego, e chcia, by Wilhelm t wrogo poczu. Wilhelm odwzajemni mu si
umiechem przesadnie serdecznym i mwic: Od dawna pragnem pozna czowieka,
ktrego sawa bya dla mnie nauk i napomnieniem w wielu wanych postanowieniach,
jakimi natchnione byo moje ycie. Zdanie bez wtpienia pochwalne i prawie pochlebne dla
kogo, kto nie wiedzia, o czym wszak Bernard wiedzia doskonale, e jednym z
najwaniejszych postanowie w yciu Wilhelma byo postanowienie, by porzuci profesj
inkwizytora. Miaem wraenie, e Wilhelm chtnie ujrzaby Bernarda w cesarskich lochach, a
Bernard z pewnoci byby rad widzc Wilhelma powalonego nag mierci; a poniewa
Bernard mia w tych dniach pod swoim dowdztwem zbrojnych, zlkem si o ycie mojego
dobrego mistrza.
Bernard zapewne dowiedzia si ju od opata o zbrodniach popenionych w opactwie.
W istocie, udajc, e nie dostrzega jadu skrytego w zdaniu Wilhelma, rzek mu:
Zdaje si, e w tych dniach, na prob opata i by wypeni obowizek powierzony
mi w warunkach ugody, ktra zgromadzia nas tutaj, bd musia zaj si nader smutnymi
sprawami, wydajcymi z siebie zapach szkaradny i diabelski. Mwi ci o tym, albowiem
wiem, e w odlegych czasach, kiedy pozostawae bliej mnie, a nawet u mego boku i u
boku takich jak ja walczye na tym polu, na ktrym stary si w bitwie wojska za z
wojskami dobra.
Rzeczywicie powiedzia spokojnie Wilhelm ale potem przeszedem na t
drug stron.
Bernard przyj dzielnie cios.
Czy moesz powiedzie mi co poytecznego o tych zbrodniczych sprawach?
Na nieszczcie nie odpar uprzejmie Wilhelm. Nie mam twego
dowiadczenia na polu zbrodni.
Potem straciem wszystkich z oczu. Wilhelm, po kolejnej rozmowie z Michaem i
Hubertynem, uda si do skryptorium. Poprosi Malachiasza o pozwolenie przejrzenia
pewnych ksig, ktrych tytuw nie udao mi si zapamita. Malachiasz przyjrza mu si
dziwnym wzrokiem, ale nie mg odmwi. Osobliwe, e nie musia szuka ich w bibliotece.
Wszystkie ju znajdoway si na stole Wenancjusza. Mj mistrz zagbi si w lekturze, i
postanowiem, e nie bd mu przeszkadza.
Zszedem do kuchni. Zobaczyem tam Bernarda Gui. Moe chcia obejrze rozkad
opactwa i kry to tu, to tam. Usyszaem, jak wypytywa kucharzy i inn sub, mwic
jako tako miejscowym narzeczem pospolitym (przypomniaem sobie, e by inkwizytorem w
Italii pnocnej). Wydao mi si, e zasiga informacji co do zbiorw, co do urzdzenia pracy
w klasztorze. Ale rwnie, zadajc najniewinniejsze pytania, przyglda si swemu rozmwcy
przenikliwie, a potem stawia ni z tego, ni z owego kolejne pytanie, i oto jego ofiara blada i
zaczynaa si jka. Wywnioskowaem std, e w jaki swj osobliwy sposb prowadzi
ledztwo inkwizycyjne i korzysta z gronego ora, ktry ma i ktrym wada kady
inkwizytor penicy swe obowizki: ze strachu, jaki moe wzbudzi w swoim blinim.
Albowiem kady, kto zostanie poddany inkwizycji, ze strachu, e moe by o co posdzony,
mwi zwykle inkwizytorowi to, co posuy moe do skierowania podejrze na kogo innego.
Przez ca reszt popoudnia, bdzc po opactwie, widziaem, jak Bernard ten sam
sposb postpowania stosuje to przy mynach, to znw na dziedzicu. Ale prawie nigdy nie
rozmawia z mnichami, zawsze z brami wieckimi i wieniakami. Przeciwnie ni do tej
chwili postpowa Wilhelm.
DZIE CZWARTY
NIESZPR
Kiedy to Alinard przekazuje Wilhelmowi cenne, jak si zdaje, wiadomoci, a Wilhelm ujawnia
swoj metod docierania do prawdy moliwej poprzez szereg niewtpliwych bdw.
Wieczerz dla legacji podano z przepychem. Opat musia zna bardzo dobrze saboci
ludzkie i obyczaje papieskiego dworu (ktre nie wzbudziyby rwnie, musz to powiedzie,
niechci nawet minorytw brata Michaa). Wieprzki zabito niedawno, wic powinna znale
si kiszka na sposb Monte Cassino powiedzia nam kucharz. Ale ndzny koniec
Wenancjusza zmusi do wylania caej wiskiej krwi i trzeba poczeka, dopki nie zarnie si
nastpnych. Poza tym sdz, e w tych dniach we wszystkich budzio wstrt zabijanie Boych
stworze. Ale mielimy potrawk z gobkw marynowanych w winie z okolicy, krlika
upieczonego jak mleczne prosi, chleb witej Klary, ry z tutejszymi migdaami, czyli budy
wigilijny, praynki z ogrecznika, nadziewane oliwki, smaony ser, baranin w ostrym sosie
paprykowym, biay bb i wymienite sodycze, akocie witego Bernarda, ciasto witego
Mikoaja, oczka witej ucji, wina i likiery zioowe, ktre wprawiy w dobry humor nawet
Bernarda Gui, zwykle tak surowego, likier z melisy, orzechwk, wino na podagr i wino z
goryczki. Zda by si mogo, biesiada arokw, gdyby nie to, e kademu ykowi i kademu
ksowi towarzyszyy pobone lektury.
Na koniec wszyscy podnieli si bardzo rozweseleni, niektrzy wysuwajc jakie
bahe niedomagania, by nie zej na komplet. Ale opat nie gniewa si. Nie wszyscy maj
przywileje i obowizki wynikajce z powicenia si naszemu zakonowi.
Kiedy mnisi wychodzili, ja zostaem, zaciekawiony kuchni, gdzie przygotowywano
si do zamknicia na noc. Ujrzaem Salwatora, ktry z zawinitkiem pod pach wymyka si
w stron ogrodu. Poszedem za nim, wiedziony ciekawoci, i zawoaem go. Chcia
wymkn mi si, ale na moje pytania odpowiedzia, e ma w zawinitku (ktre poruszao si,
jakby mieszkaa w nim jaka rzecz ywa) bazyliszka.
Cave basilischium! Est lo reys wy, tak wypeniony trucizn, e janieje ni todo
na zewntrz! C dicam, trucizna, smrd, jaki si ze dobywa, starczy, by ci ancide!
Zatruje... I ma biae macule na grzbiecie, et caput niby kogut i poow idzie prosto nad
ziemi, a poow po ziemi, jak inne serpentes. I zabija go la bellula...
La bellula?
Och! bestyja maleka est, dusza nili mysz i wroga jej mysz nader. I te w et
ropucha. A kiedy j ksaj, bellula biegnie do kopru albo do czartawy i gryzie et redet ad
bellum. Et dicunt, e podzi przez oczy, ale wikszo mwi, e mwi fasz.
Zapytaem, co zrobi z bazyliszkiem, i powiedzia, e to jego sprawa. Powiedziaem
mu, zaciekawiony bardzo, e w tych dniach, przy tylu zabitych, nie ma ju spraw tajemnych i
e powiem o tym Wilhelmowi. Wtenczas Salwator prosi mnie gorco, bym zmilcza,
otworzy zawinitko i pokaza mi kota o czarnej sierci. Przycign mnie do siebie i
powiedzia ze spronym umiechem, e nie chce, bymy, klucznik i ja, przez to, i jeden jest
mony, drugi mody i pikny, mogli mie mio dziewczt ze wsi, on za nie, bo brzydki i
ubogi. e zna cudown magi, przez ktr ulegnie mu kada niewiasta ogarnita mioci.
Trzeba zabi czarnego kota i wyupi mu oczy, potem woy je do dwch jaj czarnej kury,
po oku w kade jajo (i pokaza mi dwa jaja, ktre, jak zapewni, wzi od waciwych kur).
Potem trzeba pozostawi jaja, by zgniy w kupie koskiego ajna (i przygotowa tak kup w
kcie ogrodu, gdzie nikt nie pokazuje si), a z kadego z nich zrodzi si diabl, ktre
nastpnie odda mu si na usugi, zapewniajc wszystkie rozkosze tego wiata. Ale niestety
oznajmi aby magia miaa skutek, niewiasta, ktrej mioci pragnie, musi splun na jaja,
zanim zostan zagrzebane w ajnie, i ta trudno trapi go, gdy trzeba mu wanie tej nocy
mie tu ow niewiast, by ta uczynia, co trzeba, nie wiedzc, czemu to suy.
Nagy pomie ogarn moj twarz i trzewia, ciao cae, i spytaem cichutko, czy tej
nocy sprowadzi w obrb murw ow dzieweczk z poprzedniego dnia. Zamia si ze mnie
szyderczo i rzek, e zawadna mn wielka lubieno (powiedziaem, e wcale nie, e
pytam z czystej ciekawoci), a potem powiedzia, e we wsi nie brak niewiast i e zaniesie
jaja do innej, jeszcze pikniejszej od tej, ktra mnie si spodobaa. Mniemaem, e kamie, by
oddali mnie od siebie. A z drugiej strony, c mogem uczyni? Chodzi za nim przez ca
noc, kiedy Wilhelm czeka na mnie z innym cakiem przedsiwziciem? I znowu zobaczy t
(jeli o ni chodzio), ku ktrej pchaa mnie skonno, cho odwodzi rozum, i ktrej nie
powinienem wicej ujrze, cho teraz jeszcze tego pragn? Z pewnoci nie. Tak wic
przekonaem siebie samego, e co si tyczy niewiasty, Salwator mwi prawd. Albo e moe
wszystko, co mwi, byo kamstwem, e magia, o ktrej gada, bya urojeniem prostackiego i
zabobonnego umysu i e niczego nie dokona.
Rozzociem si i potraktowaem go ostro, powiedziaem, e tej nocy lepiej by
uczyni, gdyby poszed spa, gdy w obrbie murw kr ucznicy. Odpowiedzia, e zna
opactwo lepiej ni ucznicy i e przy takiej mgle nikt nikogo nie zobaczy. Tak wic
powiedzia teraz wymykam si i nawet ty ju mnie nie zobaczysz, chobym by std o dwa
kroki i igra z dzieweczk, ktrej pragniesz. Wyrazi si innymi sowy, o wiele grubszymi, ale
taki by sens tego, co rzek. Oddaliem si wzburzony, albowiem nie moj rzecz, jako
szlachcica i nowicjusza, byo stawa do rywalizacji z t kanali.
Poszedem do Wilhelma i uczynilimy to, co naleao. To jest przygotowalimy si, by
wysucha komplety, stojc w nawie, i kiedy naboestwo dobiegnie koca, podj drug
wypraw (dla mnie ju trzeci) do trzewi labiryntu.
DZIE CZWARTY
PO KOMPLECIE
Kiedy to znowu zwiedza si labirynt, dociera do progu finis Africae, lecz nie udaje si tam
wej, gdy nie wiadomo, czym s pierwszy i sidmy z czterech, na koniec za Adso ma
nawrt, nader zreszt uczony, swej miosnej choroby.
Nie pojem sensu, ale Wilhelm czyta toczc sowa w ustach tak, i zdawao mi si,
e sysz szum fal i morskiej piany.
A to? Adelmus z Malmesbury, posuchaj tej stronicy: Primitus pantorum procerum
poematorum pio potissimum paternoque presertim privilegio panegiricum poemataque
passim prosatori sub polo promulgatas... Wszystkie sowa zaczynaj si od tej samej litery!
Ludzie z moich wysp s wszyscy nieco stuknici powiedzia Wilhelm z dum.
Zajrzyjmy do innej szafy.
Wergiliusz.
Jake to? Co Wergiliusza? Georgiki?
Nie. Epitomi. Nigdy o nich nie syszaem.
Ale to nie Maro. To Wergiliusz z Tuluzy, retor, sze wiekw po narodzinach
Naszego Pana. By uwaany za wielkiego mdrca...
Tutaj powiada, e sztukami s poema, rethoria, grama, leporia, dialecta,
geometria... Lecz w jakimi jzyku pisa?
Po acinie, ale bya to acina wymylona przez niego samego, ktr on uznawa za
znacznie pikniejsz. Przeczytaj tu: powiada, e astronomia bada znaki zodiaku, ktrymi s
mon, man, tonte, piron, dameth, perfellea, belgalie, margeleth, lutamiron, taminon i raphalut.
Wariat?
Nie wiem, lecz nie pochodzi z moich wysp. Posuchaj dalej, mwi, e jest
dwanacie sposobw nazwania ognia, ignis, coquihabin (aula incocta coquendi habet
dictionem), ardo, calax ex calore, fragon ex fragore flammae, rusin de rubore, fumaton,
ustrax de urendo, vitius quia pene mortua membra suo vivificat, siluleus, quod de silice siliat,
unde et silex non recte dicitur, nisi ex qua scintilla silit. I aeneon, de Aenea deo, qui in eo
habitat, sive a quo elementis flatus fertur.
Ale nikt tak nie mwi!
Na szczcie. Ale byy to czasy, kiedy pragnc zapomnie o zym wiecie,
gramatycy rozkoszowali si zawiymi kwestiami. Mwiono mi, e wtedy to przez pitnacie
dni i pitnacie nocy retorzy Gabundus i Terencjusz dyskutowali nad woaczem od ego, a
wreszcie chwycili za bro.
Ale tutaj te, sam posuchaj... chwyciem ksig cudownie ozdobion
miniaturami rolinnych labiryntw, w ktrych wolutach przedstawiono mapy i we.
Posuchaj tych sw: cantamen, collamen, gongelamen, stemiamen, plasmamen, sonerus,
alboreus, gaudifluus, glaucicomus...
Moje wyspy rzek znowu z rozczuleniem Wilhelm. Nie bd surowy dla
mnichw z odlegej Hibernii, moe, jeli istnieje to opactwo i jeli mwimy jeszcze o
witym cesarstwie rzymskim, im to zawdziczany. W tych czasach reszta Europy bya kup
gruzw, pewnego dnia ogoszono za niewany chrzest udzielany przez niektrych ksiy w
Galii, gdy chrzcio si tam in nomine patris et filiae, i to nie dlatego, e praktykowali now
herezj i mieli Jezusa za niewiast, ale dlatego, e nie znali ju aciny.
Jak Salwator.
Mniej wicej. Piraci z najdalszej pnocy przypywali rzekami, by pustoszy
Rzym. Pogaskie witynie waliy si w gruzy, za chrzecijaskich jeszcze nie byo. I tylko
mnisi z Hibernii w swoich klasztorach pisali i czytali, czytali i pisali, i zdobili miniaturami, a
potem wskoczyli do odzi ze skr zwierzcych i eglowali ku tym ziemiom i ewangelizowali
je, jakbycie byli niewiernymi, czy pojmujesz to? Bye w Bobbio, zostao zaoone przez
witego Kolumbana, jednego z nich. Pozwl wic im wymyla now acin, bo w Europie
nie znano ju tej starej. Byli wielkimi ludmi. wity Brendan dotar a do Wysp
Szczliwych i pyn wzdu brzegu pieka, gdzie ujrza Judasza przykutego acuchami do
skay podwodnej, a pewnego dnia przybi do jakiej wyspy, wyszed na brzeg, a by to morski
potwr. Naturalnie byli stuknici powtrzy z zadowoleniem.
Ich obrazki s... s takie, e wasnym oczom nie wierz! A ile barw! rzekem,
wpadajc w uniesienie.
I to na ziemi, gdzie kolorw jest niewiele, nieco bkitu i duo zieleni. Ale nie
bdziemy rozprawia o mnichach z Hibernii. Chc wiedzie, dlaczego s tutaj razem z
Anglikami i gramatykami z innych krajw. Spjrz na swj plan, gdzie winnimy by?
W pokojach baszty zachodniej. Przepisaem take kartusze. Tak wic, wychodzc z
pokoju lepego, wchodzi si do sali siedmiobocznej i mamy jedno przejcie do jednego
pokoju w baszcie, a liter czerwon jest H. A potem, idc z pokoju do pokoju, obchodzi si
wie dokoa i wraca do pokoju lepego. Kolejno liter da... masz racj! HIBERNI!
HIBERNIA, jeli z pokoju lepego przejdziesz do sali siedmioktnej, ktra jak i
wszystkie trzy pozostae ma kiter A od Apocalipsis. Dlatego s tu dziea autorw z Ultima
Thule, a rwnie gramatycy i retorzy, gdy ci, ktrzy urzdzali bibliotek, pomyleli, e
gramatyk powinien zawsze znale si z gramatykami z Hibernii, nawet jeli jest z Tuluzy.
Oto Kryterium. Widzisz, e zaczynamy co rozumie?
Ale w pokojach baszty wschodniej, przez ktr weszlimy, przeczytalimy FONS...
Co to znaczy?
Przeczytaj uwanie swj plan, czytaj litery sal tak, jak nastpuj po sobie
w kolejnoci wchodzenia.
FONS ADAEU...
Nie, Fons Adae, gdy U to drugi lepy pokj wschodni, pamitam go, by moe
wchodzi w inny cig liter. I co znalelimy w Fons Adae, to jest w raju ziemskim (a
wspomnij, jest tam pokj z otarzem skierowanym ku wschodzcemu socu)?
Mnstwo Biblii i komentarzy do Biblii, same ksigi o Pimie witym.
Widzisz wic, sowo Boe w korespondencji do raju ziemskiego, ktry, jak
powiadaj wszyscy, jest daleko na wschd. A tutaj, na zachodzie, Hibernia.
Tak wic plan biblioteki naladuje map caego wiata?
To podobne do prawdy. A ksiki s tam uoone podug krajw, z ktrych
pochodz, oraz miejsca, gdzie urodzili si ich autorzy, albo, jak w tym przypadku, miejsca,
gdzie powinni byli si urodzi. Bibliotekarze powiedzieli sobie, e Wergiliusz gramatyk przez
pomyk urodzi si w Tuluzie, gdy powinien by na wyspach zachodnich. Poprawili
pomyki natury.
Poszlimy dalej. Przebylimy cig sal bogatych w wietne Apokalipsy, a wrd tych
pokojw by w, w ktrym miaem wizje. Z daleka dostrzeglimy ju wiato, Wilhelm zatka
sobie nos i pobieg, by je zgasi plujc na popi. Na wszelki wypadek przeszlimy przez ten
pokj pospiesznie, ale pamitaem, e widziaem tam przedtem przepikn, wielobarwn
Apokalips z mulier amicta sole i smokiem. Odnalelimy kolejno tych sal wychodzc od
tej, do ktrej trafilimy na kocu i ktra miaa jako inicja czerwone Y. Odczytanie wspak
dao sowo YSPANIA, ale ostatnie A byo tym samym, ktrym koczya si HIBERNIA. To
znak oznajmi Wilhelm e pozostaj jeszcze pokoje, w ktrych gromadzi si dziea o
charakterze mieszanym.
Tak czy inaczej, strefa nazwana YSPANIA zdaa si nam wypeniona wieloma
kodeksami Apokalips, wszystkimi piknej roboty, ktr Wilhelm rozpozna jako sztuk
hiszpask. Zauwaylimy, e biblioteka ma najobszerniejszy, by moe, zbir kopii ksigi
apostoa, istniejcy w wiecie chrzecijaskim, i ogromn ilo komentarzy do tego tekstu.
Olbrzymie woluminy powiecone byy komantarzowi do Apkalipsy pira bogosawionego z
Liebany, a tekst by zawsze mniej wicej taki sam, ale znalelimy zadziwiajc rozmaito
odmian w obrazach, a Wilhelm rozpozna rk takich, ktrych uwaa za najlepszych
iluminatorw krlestwa Asturii: Magiusza, Fakundiusza i innych.
Dokonujc tych i innych spostrzee, dotarlimy do baszty poudniowej, do ktrej
zbliylimy si ju poprzedniego wieczoru. Pokj S z YSPANIA bez okien wychodzi
na pokj E i, przebywajc po kolei pi pokojw wiey, dotarlimy do ostatniego, bez dal-
szych przej, gdzie zobaczylimy czerwone L. Przeczytalimy wspak i mielimy LEONES.
Leones, Poudnie, wedug naszej mapy jestemy w Afryce, hic sunt leones cvii. I to
wyjania, czemu znalelimy tu tyle tekstw autorw niewiernych.
S te inni powiedziaem szperajc po armariach. Canon Awicenny i ten
pikny kodeks wypeniony kaligrafi, ktrej nie znam...
Sdzc po ozdobach, winien to by Koran, lecz niestety nie znam arabskiego.
Koran, biblia niewiernych, ksiga przewrotna...
Ksiga, ktra zawiera mdro inn nili nasza. Lecz pojmujesz, czemu postawili
j tutaj, gdzie s lwy i potwory. Oto czemu widzielimy tu ksigi o bestiach potwornych,
wrd ktrych znalaze te jednoroca. Strefa zwana LEONES zawiera te ksigi, ktre dla
budowniczych biblioteki s ksigami kamstwa. Co mamy tutaj?
Po acinie, ale dziea Araba. Ayyub al Ruhawi, traktat o wodowstrcie u psw. A
tutaj ksiga o skarbach. Tutaj za De aspectibus Alhazena...
Widzisz, midzy potworami i kamstwami umiecili rwnie dziea naukowe tych,
od ktrych chrzecijanie tak wiele mog si nauczy. Tak oto mylao si w czasach, kiedy
biblioteka bya budowana...
Ale dlaczego ustawili pord faszw take ksig o jednorocu? zapytaem.
Najwidoczniej zaoyciele biblioteki mieli dziwaczne pogldy. Uznali, e ksiga,
ktra mwi o bestiach fantastycznych i yjcych w dalekich krajach, stanowi cz zestawu
kamstw szerzonych przez niewiernych...
Ale czy jednoroec jest kamstwem? Jest zwierzciem agodnym i wzniole
symbolicznym. Figur Chrystusa i czystoci, moe by pochwycony jedynie, jeli zaprowadzi
si do lasu dziewic, tak e zwierz, czujc przeczysty zapach, idzie zoy eb na jej onie,
wystawiajc si na sida owcw.
Tak si powiada, Adso. Ale wielu skania si ku myli, e to bajeczny wymys
pogan.
Co za szkoda powiedziaem. Tak bym chcia spotka takiego idc przez las.
Inaczej, c za przyjemno z przechodzenia przez las?
Nie jest powiedziane, e nie istnieje. Moe wyglda inaczej, ni przedstawiaj te
ksigi. Pewien wenecki podrnik ruszy w bardzo odlege strony, nader bliskie fons
paradisi cviii, o ktrych mwi mapy, i widzia jednoroce. Lecz uzna je za grubiaskie i bez
wdziku, za brzydkie i czarne. Sdz, e widzia naprawd czarne bestie z rogiem na czole.
Byy to pewnie te same, ktre opisali po raz pierwszy prawdziwi mistrzowie mdroci
staroytnej, nie we wszystkim bdzcej, mieli bowiem od Boga sposobno zobaczenia
rzeczy, jakich my nie widzielimy. Potem ten opis, wdrujc od auctoritas do auctoritas,
przeobrazi si wskutek kolejnych przerbek dokonanych przez wyobrani, i jednoroce
stay si zwierztami powabnymi, biaymi i agodnymi. Dlatego jeli dowiesz si, e w jakim
lesie yje jednoroec, nie udawaj si tam z dziewic, albowiem zwierz moe okaza si
podobniejsze do tego, o ktrym wiadczy Wenecjanin, nili do tego, o ktrym mwi ta
ksiga.
Ale jak to si stao, e mistrzowie staroytnej mdroci mogli mie od Boga
objawienie prawdziwej natury jednoroca?
Nie jest to objawienie, lecz dowiadczenie. Mieli szczcie urodzi si na ziemiach,
gdzie jednoroce yy, albo w czasach, kiedy jednoroce yy nawet tutaj.
Jak zatem moemy ufa staroytnej mdroci, ktrej ladu ty bez ustanku szukasz,
skoro zostaa nam przekazana przez ksigi kamliwe, objaniajce j w sposb tak dowolny?
Ksigi nie po to s, by w nie wierzy, lecz by poddawa je badaniu. Majc przed
sob ksig, nie powinnimy zadawa sobie pytania, co ona zawiera, ale co chce powiedzie,
i t myl jake jasno widzieli starzy komentatorzy witych ksig. Jednoroec, taki, o jakim
mwi te ksigi, osania prawd moraln albo alegoryczn, albo anagogiczn, ktra pozostaje
prawd, jak prawd pozostaje myl, e czysto jest cnot szlachetn. Ale co si tyczy prawdy
literalnej, ktra wspiera tamte trzy, trzeba sprawdzi, z jakiej danej oryginalnego
dowiadczenia zrodzia si litera. Nad liter naley dyskutowa, nawet jeli utajony sens
pozostaje suszny. W pewnej ksidze napisano, e diament przecina si tylko krwi koza.
Mj wielki mistrz, Roger Bacon, powiedzia, e to nie bya prawda, bo po prostu sprbowa i
nic nie uzyska. Lecz jeliby zwizek midzy diamentem a krwi koza mia jaki sens
wyszego rzdu, ten sens pozostaby nienaruszony.
Mona wic wypowiedzie prawdy wyszego rzdu, kamic co do litery
rzekem. A jednak auj, e jednoroec taki, jaki jest, nie istnieje i nie istnia i nie moe
pewnego dnia zaistnie.
Nie wolno stawia granic Boskiej wszechmocy, i gdyby Bg zechcia, mogyby
istnie take jednoroce. Ale pociesz si, istniej w tych ksigach, ktre cho nie mwi o
bycie rzeczywistym, mwi o bycie moliwym.
Czy w takim razie trzeba czyta ksigi, nie odwoujc si do wiary, ktra jest cnot
teologiczn?
Pozostaj jeszcze dwie cnoty teologiczne. Nadzieja, e to, co moliwe, jest. I
mio ku temu, ktry w dobrej wierze mniema, e to, co moliwe, jest.
Lecz po co ci jednoroec, skoro twj umys we nie wierzy?
Potrzebny jest mi tak samo, jak odcisk stp Wenancjusza na niegu, cignitego do
kadzi z krwi wisk. Jednoroec z ksig jest jakby ladem. Jeli jest lad, musi by co, co
go odcisno.
Lecz w takim razie jest to co odmiennego od samego ladu.
Z pewnoci. Nie zawsze lad ma ten sam ksztat, co ciao, ktre go odcisno, i nie
zawsze powstaje z nacisku ciaa. Czasem odtwarza wyobraenie, jakie ciao pozostawio w
naszym umyle, i jest to wtenczas lad idei. Idea jest znakiem rzeczy, a obraz jest znakiem
idei, znakiem znaku. Ale z obrazu odtwarzam, jeli nie ciao samo, to ide, jak kto inny o
nim mia.
I to ci wystarcza?
Nie, gdy prawdziwa mdro nie moe zadowala si ideami, ktre s wanie
znakami, lecz winna odnale rzeczy w ich prawdzie poszczeglnej. Tak wic chtnie
wspibym si od tego ladu ladu do jednoroca pojedynczego, ktry jest na pocztku
acucha. Tak jak chtnie wspibym si od niejasnych znakw pozostawionych przez
morderc Wenancjusza (znakw, ktre mogyby odsya do wielu innych) do jedynego
osobnika, do mordercy. Lecz nie zawsze jest to moliwe w krtkim czasie i bez porednictwa
innych znakw.
Ale w takim razie mog zawsze i tylko mwi o czym, co mwi mi o czym
innym, i tak dalej, ale tego czego ostatecznego, tego prawdziwego, nie ma nigdy?
Moe jest, moe jest jednoroec jednostkowy. I nie trap si, ktrego dnia spotkasz
go, choby by czarny i brzydki.
Jednoroce, lwy, arabscy i mauretascy autorzy w oglnoci rzekem wtedy
niechybnie tutaj jest ta Afryka, o ktrej mwili mnisi.
Niechybnie. A jeli tak, winnimy znale poetw afrykaskich, o ktrych
wspomnia Pacyfik z Tivoli.
I w istocie, pokonujc drog w przeciwnym kierunku i wracajc do pokoju L,
znalazem w jednej z szaf kolekcj ksig Florusa, Fronta, Apulejusza, Martianusa Capelli i
Fulgencjusza.
Tutaj wic, wedle tego, co mwi Berengar, winno by wyjanienie pewnej
tajemnicy rzekem.
Prawie tu. Uy okrelenia finis Africae, i wanie syszc to wyraenie,
Malachiasz tak si rozzoci. Finis mogoby oznacza ten ostatni pokj, chyba e...
wykrzykn: Na siedem kociow w Clonmacnois! Czy niczego nie zauway?
Czego?
Wracamy do pokoju S, z ktrego wyruszylimy! Wrcilimy do pierwszego
lepego pokoju, w ktrym werset mwi: Super thronos viginti quatuor. Mia cztery otwory
drzwiowe. Jeden wychodzi na pokj Y, z oknem na omiokt. Drugi wychodzi na pokj P,
ktry by, wzdu fasady zewntrznej, dalszym cigiem YSPANIA. Ten od strony baszty
prowadzi do pokoju E, przez ktry dopiero co przeszlimy. Potem bya ciana lepa i dalej
drzwi, ktre prowadziy do nastpnego pokoju lepego z inicjaem U. Pokj S by owym ze
zwierciadem i szczcie, e znajdowao si ono na cianie zaraz po mojej prawej rce, gdy
inaczej znowu ogarnby mnie strach.
Przygldajc si uwanie planowi, zdaem sobie spraw z osobliwoci tego pokoju.
Podobnie jak wszystkie pokoje lepe w trzech pozostaych basztach, winien prowadzi do
centralnego pokoju siedmioktnego. Jeli tak nie byo, wejcie do siedmiokta musiao
znajdowa si w przylegym pokoju lepym, U. Jednak ten mia drzwi do pokoju T z oknem
na omiokt wewntrzny, drugimi czy si z pokojem S, a trzy inne ciany mia lepe i
zajte przez szafy. Rozgldajc si dokoa, dostrzeglimy to, co teraz oczywiste byo rwnie
na planie; z przyczyn logicznych, nie tylko za ze wzgldu na rygorystyczn symetri, ta
baszta winna mie swj pokj siedmioktny, lecz nie miaa.
Nie ma go rzekem.
Niemoliwe, eby go nie byo. Gdyby nie istnia, inne pokoje byyby wiksze, gdy
tymczasem s, z grubsza rzecz biorc, tych samych wymiarw, co te po innych stronach. Jest,
ale nie mona do dotrze.
Zamurowany?
Prawdopodobnie. I oto mamy finis Africae, wok tego miejsca kryli wszyscy
ciekawscy, ktrzy ju nie yj. Jest zamurowane, ale to nie znaczy, e nie ma do adnego
wejcia. Przeciwnie, z pewnoci jest, i Wenancjusz je znalaz albo mia jego opis od
Adelmusa, ten za od Berengara. Signijmy raz jeszcze do jego notatek.
Wydoby z habitu kart Wenancjusza i odczyta: rka na idolu dziaa na pierwszy i
sidmy z czterech. Rozejrza si dokoa. Ale tak! Idolum to wyobraenie zwierciada!
Wenancjusz myla po grecku, a w tym jzyku, bardziej jeszcze ni w naszym, eidolon jest
zarwno obrazem, jak widmem, a zwierciado oddaje nam zdeformowany obraz, ktry my te
tamtej nocy wzilimy wszak za widmo! Lecz czym byyby zatem cztery supra speculum?
Co na odbijajcej powierzchni? Ale wwczas winnimy ustawi si w okrelony sposb, tak
by dostrzec co, co odbija si w zwierciadle i odpowiada opisowi podanemu przez
Wenancjusza...
Przesuwalimy si we wszystkie strony, ale bez skutku. Poza naszymi wizerunkami
zwierciado odbijao niewyrany zarys sali, marnie owietlonej przez kaganek.
A zatem medytowa Wilhelm przez supra speculum naleaoby rozumie za
zwierciadem... Co wskazywaoby, e najpierw winnimy przej na drug stron, gdy z
pewnoci zwierciado to drzwi...
Zwierciado byo wysze ni normalny czowiek, utwierdzone w murze mocn
dbow ram. Obmacywalimy j na wszystkie sposoby, prbowalimy wsun palce,
paznokcie midzy ni a cian, ale zwierciado ani drgno, jakby byo czci muru,
kamieniem oprawionym w kamie.
A jeli nie jest to z drugiej strony, musi by super speculum mrucza Wilhelm i
podnosi rami, stawa na palcach i wodzi doni po grnej krawdzi ramy, nie znajdujc
jednak nic poza kurzem.
Z drugiej strony rozmyla Wilhelm z melancholi jeli za zwierciadem jest
pokj, ksigi, ktrej szukamy i ktrej szukali inni, ju tam nie ma, gdy najpierw wynis j
Wenancjusz, a potem, i kt wie dokd, Berengar.
Ale moe Berengar odnis j z powrotem.
Nie, tego wieczoru bylimy w bibliotece i wszystko wskazuje, e zakoczy ycie
niedugo po kradziey, teje nocy w aniach. W przeciwnym wypadku ujrzelibymy go
nastpnego ranka. Niewane... Na razie uzyskalimy to, e wiemy, gdzie jest finis Africae, i
mamy wszystkie prawie elementy, by ulepszy plan biblioteki. Musisz przyzna, e wiele z
tajemnic labiryntu ju si wyjanio. Powiedziabym, e wszystkie poza jedn. Wydaje mi si,
e wicej dobd z uwanego czytania manuskryptu Wenancjusza ni z dalszych ogldzin.
Sam widziae, e tajemnic labiryntu lepiej rozwikalimy z zewntrz, ni bdc w rodku.
Tego wieczoru, stojc tak przed wasnymi powykrcanymi wizerunkami, nie zobaczymy
istoty problemu. Zreszt wiato sabnie. Chod, zapiszmy czarno na biaym reszt
wskazwek, ktre posu nam do sporzdzenia ostatecznego planu.
Przebieglimy inne sale, zapisujc spostrzeenia na moim planie. Natknlimy si na
sale powicone wycznie pismom matematycznym i astronomicznym, inne z dzieami
napisanymi alfabetem aramejskim, ktrego aden z nas nie zna, inne z alfabetami jeszcze
mniej znanymi, moe byy to teksty z Indii. Poruszalimy si w obrbie dwch spltanych ze
sob sekwencji, ktre mwiy IUDAEA i AEGYPTUS. W sumie, eby nie nudzi czytelnika
kronik naszego odcyfrowywania, kiedy pniej ostatecznie opracowalimy map,
przekonalimy si, e biblioteka naprawd bya zbudowana i podzielona zgodnie z obrazem
krgu ziemskiego. Na pnocy znalelimy ANGLIA i GERMANI, ktre wzdu ciany
zachodniej czyy si z GALLIA, by potem zrodzi na najdalszym zachodzie HIBERNIA i
ku cianie poudniowej ROMA (raj rzymskich klasykw) i YSPANIA. Nastpoway pniej
na poudniu LEONES, AEGYPTUS, ktre ku wschodowi staway si IUDAEA i FONS
ADAE. Midzy wschodem a pnoc, wzdu ciany, ACAIA, dobra synekdocha, by wskaza
Grecj, i rzeczywicie w tych czterech pokojach bya wielka obfito poetw i filozofw
staroytnoci pogaskiej.
Sposb odczytywania by dziwaczny, raz szo si stale w jednym kierunku, to znowu
wspak albo wokoo, czsto, jak ju rzekem, jedna litera wchodzia w skad dwch rnych
sw (i w tych przypadkach pokj mia szaf powicon jednemu tematowi i inn drugiemu).
Lecz bez wtpienia nie byo co szuka w tym ukadzie zotej reguy. Chodzio o sztuczk
czysto mnemotechniczn, pozwalajc bibliotekarzowi odnale dane dzieo. Powiedzie o
ksice, e znajduje si w quarta Acaiae oznaczao, e bya w czwartym pokoju od tego, w
ktrym pojawio si pocztkowe A, za co do sposobu trafienia, zakadao si, e bibliotekarz
zna na pami szlak, prosty albo okrny, jaki trzeba przeby. Na przykad ACAIA bya
podzielona na cztery pokoje ustawione w kwadrat, co oznacza, e pierwsze A byo rwnie
ostatnim, czego nawet my dowiedzielimy si nader rycho. Tak samo jak szybko
zrozumielimy ukad przegrd. Jeli na przykad szo si od wschodu, aden z pokojw
ACAIA nie prowadzi do pokojw nastpnych; labirynt w tym punkcie koczy si i eby
dotrze do wiey pnocnej, trzeba byo przej przez trzy pozostae. Ale naturalnie
bibliotekarze, wchodzc przez FONS, wiedzieli dobrze, e aby doj, powiedzmy, do
ANGLIA, musz przej przez AEGYPTUS, YSPAN1A, GALLIA i GERMANI.
Kiedy to Salwator daje si gupio przyapa Bernardowi Gui, za dzieweczka, ktr miuje
Adso, jest zatrzymana jako czarownica, i wszyscy id spa bardziej nieszczliwi i zatroskani,
ni byli przedtem.
Pitego dnia wstaem, z sercem wzburzonym tysicem trwg po nocnej scenie, gdy
dzwoniono ju na prym, a Wilhelm potrzsn mn mocno, mwic, e wkrtce zbior si
obie legacje. Wyjrzaem na zewntrz przez okno celi i nie zobaczyem nic. Mga z
poprzedniego dnia staa si mlecznobiaym caunem, ktry okry szczelnie ca rwni.
Ledwie wyszedem, ujrzaem opactwo takim, jakim dotychczas nie widziaem; tylko
niektre najwiksze budowle, koci, Gmach, sala kapitulna rysoway si take z daleka,
cho niewyranie, jako cienie pord cieni, reszta za zabudowa bya widoczna dopiero z
odlegoci paru krokw. Zdawao si, e ksztaty rzeczy i zwierzt dobywaj si znienacka z
nicoci; ludzie jakby wyaniali si z mgy najpierw szarzy niby zjawy, a dopiero pniej
mona ich byo rozpozna, cho z trudem.
Urodziem si w krainie pnocnej, wic nie by mi obcy ten ywio, ktry w innym
momencie przypomniaby mi z pewn sodycz tamt rwnin i zamek, miejsce mojego
urodzenia. Ale tego ranka stan powietrza wyda mi si bolenie pokrewny stanowi duszy
mojej i wraenie smutku, z ktrym zbudziem si, wzmagao si, w miar jak zbliaem si do
sali kapitulnej.
Na kilka krokw przed budynkiem zobaczyem Bernarda Gui, ktry odprawia wanie
kogo, kogo w pierwszej chwili nie rozpoznaem. Kiedy pniej przeszed obok mnie,
spostrzegem, e by to Malachiasz. Rozglda si dokoa jak kto, kto nie chce by dostrze-
ony, gdy popenia wystpek; lecz powiedziaem ju, e wyraz jego twarzy z natury samej
by wyrazem czeka, ktry ukrywa albo prbuje ukry co tajemnego i nie do wyznania.
Nie pozna mnie i oddali si. Pchany ciekawoci, poszedem za Bernardem
i ujrzaem, e przebiega wzrokiem karty, ktre by moe Malachiasz mu wrczy. Na progu
kapituy wezwa skinieniem dowdc ucznikw, ktry trzyma si w pobliu, i szepn mu
kilka sw. Potem wszed. Ja za nim.
Po raz pierwszy postawiem stop w tym miejscu, ktre gdy patrzyo si na
z zewntrz, miao skromne wymiary i byo niewyszukane w formie; spostrzegem, e zostao
odbudowane niedawno, na szcztkach pierwotnego kocioa opackiego, by moe czciowo
zniszczonego przez poar.
Przybywajc z zewntrz, przechodzio si pod nowowieckim portalem, ostroukiem
bez dekoracji, z rozet powyej. Ale wewntrz wchodzio si do przedsionka zbudowanego
na resztkach starego narteksu. Naprzeciwko wyania si inny portal, z ukiem wedug
sposobu starodawnego, z tympanonem w ksztacie pksiyca, cudownie rzebionym.
Musia to by portal starego kocioa.
Rzeby na tympanonie byy rwnie pikne jak rzeby na obecnym kociele, lecz mniej
niepokojce. Rwnie tutaj nad caym tympanonem panowa Chrystus w majestacie; ale obok
Niego w rozmaitych pozach i z rozmaitymi przedmiotami w doniach stao dwunastu aposto-
w, ktrzy otrzymali od Niego posannictwo, by rozeszli si po wiecie i gosili ludziom
Ewangeli. Nad gow Chrystusa, na uku podzielonym na dwanacie kwater i pod stopami
Jego, w nieprzerwanej procesji postaci, byy przedstawione ludy wiata, ktre miay usysze
Dobr Nowin. Poznaem po strojach ydw, Kapadocjan, Arabw, Indian, Frygijczykw,
Bizantyjczykw, Ormian, Scytw, Rzymian. Ale wmieszanych midzy nich, na trzydziestu
medalionach rozmieszczonych nad ukiem dwunastu kwater, wida byo mieszkacw
nieznanych wiatw, o ktrych mwili nam dopiero co Fizjolog oraz niepewne wiadectwa
podrnikw. Wielu z nich byo mi nie znanych, innych rozpoznaem; na przykad grubianie
z szecioma palcami u rk, fauny, ktre rodz si z robakw, jakie yj midzy kor a
miszem drzew, syreny z uskowatymi ogonami, uwodzce marynarzy, Etiopczycy z ciaami
cakiem czarnymi, ktrzy chroni si przed arem soca drc podziemne jamy,
onocentaury, ludzie do ppka, za osy poniej, Cyklopi z jedynym okiem wielkoci skuda.
Scylla z gow i piersiami dziewczyny, brzuchem wilka i ogonem delfina, wochaci ludzie z
Indii, ktrzy yj w bagnach i nad rzek Epigmaryd, psiogowi, ktrzy nie mog wyrzec
sowa, by nie przerwa i nie zaszczeka, jednonodzy, ktrzy biegaj szybciutko na swojej
jednej nodze, a kiedy chc schroni si przed socem, kad si i wystawiaj wielk stop
niby parasol, Astomi z Grecji pozbawieni ust, ktrzy oddychaj przez nos i yj tylko
powietrzem, brodate kobiety z Armenii, pigmeje, epistygowie przez innych nazywani rwnie
Blemij, ktrzy rodz si bez gw, usta maj na brzuchu, a oczy na ramionach, potworne
kobiety znad Morza Czerwonego, wysokie na dwanacie stp, z wosami opadajcymi do
pit, ogonem wou u dou plecw i z kopytami wielbdw, i owi z podeszwami stp
obrconymi wspak, tak e jeli kto idzie za nimi patrzc na ich lady, zawsze dociera tam,
skd przyszli, nie za tam, dokd poszli, i jeszcze ludzie z trzema gowami, owi z oczyma
lnicymi niby kaganki i potwory z wyspy Circe, z ciaami ludzkimi i karkami
najrozmaitszych zwierzt...
Te i inne dziwy byy wyrzebione na tym portalu. Ale aden z nich nie budzi lku,
gdy nie oznaczay za tego wiata lub udrki piekie, lecz byy wiadkami tego, e Dobra
Nowina dotara do caej znanej ziemi i miaa rozcign si na t nieznan, dla ktrej portal
by radosn obietnic zgody, osignitej jednoci w sowie Chrystusa; wspaniaej oikoumene.
Dobra wrba powiedziaem sobie dla spotkania, co odbdzie si za tym
progiem, gdzie ludzie, ktrzy stali si wrogami jedni drugich z powodu przeciwstawnej
interpretacji Ewangelii, spotkaj si dzisiaj, by umierzy by moe swary. I powiedziaem
sobie, e jestem sabym grzesznikiem, ktry trapi si swoimi osobistymi sprawami, gdy
tymczasem maj nastpi wydarzenia tak wielkiej wagi dla historii chrzecijastwa.
Porwnaem mao moich strapie z majestatyczn obietnic pokoju i pogody ducha
potwierdzon w kamieniu tympanonu. Prosiem Boga, by wybaczy mi sabo, i w lepszym
nastroju przekroczyem prg.
Kiedy zostalimy we trzech, Wilhelm uwolni jeden ze stow od skorup i kart, ktre
na nim leay, i powiedzia, bym podawa mu kolejno ksigi ze zbioru Seweryna. By to zbir
niewielki w porwnaniu z labiryntem, ale i tak chodzio o dziesitki woluminw rozmaitych
rozmiarw, przedtem stojcych w piknym porzdku na pkach, teraz za lecych w
nieadzie na ziemi, pord najrniejszych innych przedmiotw, i poprzerzucanych ju nie-
cierpliwymi domi klucznika; niektre byy nawet rozprute, jakby w nie ksigi szuka, lecz
czego, co tkwio midzy kartami ktrej z ksig. Wiele podartych na strzpy, wyrwanych z
opraw. Pozbieranie ich, szybkie sprawdzenie, jakiej s natury, i odoenie na stos pitrzcy si
na stole nie byo przedsiwziciem byle jakim, a spieszylimy si, gdy opat udzieli nam
krtkiego jeno czasu, jako e nastpnie musz tu wej mnisi, by zaj si zmasakrowanym
ciaem Seweryna i przygotowa je do pogrzebania. A trzeba byo wszak dokona ogldzin
wszdzie, szuka pod stoami, za pkami i szafami, czy co nie umkno uwadze przy
pierwszym przegldaniu. Wilhelm nie chcia, by Bencjusz mi pomaga, i zezwoli mu tylko
sta przy drzwiach na stray. Mimo rozkazw opata liczni napierali si, by wej, famulusi
przeraeni wiadomoci, mnisi opakujcy konfratra, nowicjusze ze nienobiaymi
przecieradami i misami penymi wody, mieli bowiem obmy i owin zwoki...
Nie mona wic byo marudzi. Chwytaem ksigi i podawaem Wilhelmowi, ktry
oglda je i odkada na st. Potem zdalimy sobie spraw, e idzie nam zbyt wolno, i obaj
wzilimy si do dziea, to jest ja braem ksig, skadaem, jeli bya rozpruta, czytaem tytu,
odkadaem. A w wielu wypadkach chodzio o pojedyncze karty.
De plantis libri tres, przeklestwo, to nie ta mwi Wilhelm i rzuca ksig na
st.
Thesaurus herbarum mwiem ja, a Wilhelm:
Zostaw, szukamy ksigi greckiej!
Tej? pytaem pokazujc mu dzieo o kartach pokrytych pismem
niezrozumiaym. A Wilhelm:
Nie, to arabska, gupcze! Mia racj Bacon mwic, e pierwszym obowizkiem
uczonego jest uczy si jzykw!
Ale arabskiego nie znasz nawet ty! odparem zezoszczony, na co Wilhelm
odpowiedzia:
Ale przynajmniej wiem, kiedy jest to arabski!
A ja rumieniem si, gdy syszaem, jak Bencjusz mieje si za moimi plecami.
Ksig byo wiele, a jeszcze wicej notatek, zwojw z rysunkami sklepienia
niebieskiego, katalogw dziwnych rolin, manuskryptw na oddzielnych kartach, zapewne
zapisanych przez nieboszczyka. Pracowalimy dugo, zbadalimy kady zaktek pracowni,
Wilhelm nawet, okazujc tym nader zimn krew, obrci zwoki, by zobaczy, czy nie ma
czego pod nimi, i przeszuka sukni. Nic.
Nie do pojcia rzek Wilhelm. Seweryn zamkn si tu z ksig. Klucznik jej
nie mia...
Czy nie ukry jej pod sukni? spytaem.
Nie, ksiga, ktr widziaem tamtego ranka pod stoem Wenancjusza, bya dua,
spostrzeglibymy j.
Jak bya oprawiona? spytaem jeszcze.
Nie wiem. Leaa otwarta i widziaem j tylko przez niewiele sekund, ledwie
mogem dojrze, e bya po grecku, lecz niczego innego nie pomn. Idmy dalej; klucznik jej
nie wzi, Malachiasz chyba te nie.
Absolutnie nie potwierdzi Bencjusz kiedy klucznik zapa go za pier, wida
byo, e nie moe mie jej pod szkaplerzem.
Dobrze. To jest, le. Skoro ksigi nie ma w tym pokoju, jest oczywiste, e kto
inny, nie Malachiasz i nie klucznik, wszed tu wczeniej.
To znaczy trzecia osoba, ta, ktra zabia Seweryna?
Za duo ludzi odpar Wilhelm.
Z drugiej strony powiedziaem kto mg wiedzie, e ksiga jest tutaj?
Na przykad Jorge, jeli nas usysza.
Tak powiedziaem ale Jorge nie mgby zabi czeka silnego jak Seweryn, i
to w tak gwatowny sposb.
Z pewnoci nie. Poza tym widziae, jak kierowa si w stron Gmachu, ucznicy
za dopadli go w kuchni, chwil przed znalezieniem klucznika. Nie miaby wic czasu, by
przyby tutaj, a pniej wrci do kuchni. Zwa, e cho porusza si swobodnie, musi jednak
i wzdu murw i nie zdoaby przeby ogrodu, i to biegiem...
Pozwl mi ruszy gow powiedziaem, bo ambicja kazaa mi podj
rywalizacj z moim mistrzem. Nie mg wic to by Jorge. Alinard kry w pobliu, ale
on te ledwie trzyma si na nogach i nie daby rady Sewerynowi. Klucznik tu by, ale czas
midzy jego wyjciem z kuchni a przybyciem ucznikw by tak krtki, e chyba trudno
byoby mu skoni Seweryna do otwarcia drzwi, zetrze si z nim, zabi go, a potem narobi
takiego bigosu. Malachiasz mg wyprzedzi wszystkich: Jorge syszy, jak rozmawiacie w
narteksie i idzie do skryptorium, by zawiadomi Malachiasza, e ksiga z biblioteki jest u
Seweryna. Malachiasz przybywa, przekonuje Seweryna, e ten winien mu otworzy, zabija
go, Bg jeden wie czemu. Lecz jeli szuka ksigi, winien rozpozna j nie robic takiego
baaganu, bo on przecie jest bibliotekarzem! Kt wic zostaje?
Bencjusz rzek Wilhelm.
Bencjusz zaprzeczy, energicznie potrzsajc gow.
Nie, bracie Wilhelmie, wiesz, e pali mnie ciekawo. Lecz gdybym tu wszed i
mgbym wyj z ksig, nie dotrzymywabym wam teraz towarzystwa, lecz zaszybym si
gdzie, by obejrze mj skarb...
Dowd prawie przekonywajcy umiechn si Wilhelm. Ale nawet ty nie
wiesz, jak wyglda ksiga. Moge zabi, a teraz chcesz j rozpozna.
Bencjusz zaczerwieni si gwatownie.
Nie jestem morderc zaprotestowa.
Nikt nie jest, dopki nie popeni pierwszej zbrodni oznajmi filozoficznie
Wilhelm. W kadym razie ksigi nie ma, i to wystarczy za dowd, e nie zostawie jej
tutaj. Wydaje mi si rzecz rozsdn, e gdyby wzi j przedtem, wyliznby si std w
czasie zamieszania.
Odwrci si, by popatrze na zwoki. Robi wraenie, jakby dopiero teraz zda sobie
spraw ze mierci przyjaciela.
Biedny Sewerynie rzek podejrzewaem take ciebie i twoje trucizny. Ty za
czekae zasadzki z trucizn, gdy inaczej nie wzuby tych rkawic. Lkae si
niebezpieczestwa z ziemi, a dosigno ci ze sklepienia niebieskiego... Wzi do rki
globus i przyjrza mu si uwanie. Kto wie, czemu uyli wanie tego ora...
Byo pod rk...
Moe i tak. Byy inne jeszcze rzeczy, naczynia, narzdzia ogrodnicze... To pikny
przykad sztuki obrabiania metalu i wiedzy astronomicznej. Zosta zniszczony i... wite
nieba! wykrzykn.
Co si stao?
I poraona zostaa trzecia cz soca, i trzecia cz ksiyca, i trzecia cz
gwiazd... wyrecytowa.
Znaem a za dobrze tekst Jana apostoa.
Czwarta trba! wykrzyknem.
W istocie. Pierwsza grad, potem krew, potem woda, teraz za gwiazdy... Jeli tak,
wszystko trzeba przemyle na nowo, gdy morderca nie uderza przypadkowo, ale wedug
planu... Czy jednak mona wyobrazi sobie umys tak niegodziwy, by zabija jedynie, jeli
moe to uczyni w zgodzie z danymi ksigi Apokalipsy!
Co stanie si przy pitej trbie? zapytaem przeraony. Sprbowaem
przypomnie sobie: I widziaem gwiazd, ktra z nieba spada na ziemi, i dano jej klucz
od studni przepaci... Czyby mia kto utopi si w studni?
Pita trba obiecuje wiele innych rzeczy rzek Wilhelm. Wzniesie si dym ze
studni, jak dym z pieca, potem wyjd stamtd szaracze na ziemi i dana im bdzie moc, jak
maj skorpiony ziemskie. I szaracze owe bd podobne z wygldu do koni, i na ich gowach
bd jakby korony ze zota, a zby bd miay jak zby lww... Nasz czowiek bdzie
rozporzdza rozmaitymi rodkami, jeli zechce uczyni rzeczywistoci sowa ksigi... Lecz
porzumy te rojenia. Postarajmy si raczej przypomnie sobie, co powiedzia Seweryn, kiedy
donis nam, e znalaz ksig...
Powiedziae mu, eby j przynis, on odrzek, e nie moe...
W istocie, za potem nam przerwano. Dlaczego nie mg? Ksig da si przenosi.
I czemu zaoy rkawice? Czyby w oprawie ksigi byo co, co ma zwizek z trucizn, ktra
zabia Berengara i Wenancjusza? Tajemnicza puapka, zatrute ostrze...
W! rzekem.
Czemu nie wieloryb? Nie, dalej roimy. Trucizna, jak widzielimy, musiaa
dostawa si przez usta. Poza tym Seweryn nie powiedzia, e nie moe przenie ksigi.
Rzek jeno, e woli pokaza mi j tutaj. I wzu rkawice... Przez to wiemy, e t ksig dotyka
si w rkawicach. I odnosi si to take do ciebie, Bencjuszu, jeli speni si twoja nadzieja i
znajdziesz j. A skoro jeste taki usuny, mgby mi pomc. Id do skryptorium i bacz na.
Malachiasza. Nie spuszczaj go z oka.
Uczyni to rzek Bencjusz i wyszed rozradowany, jak si zdaje, swoj misj.
Nie moglimy wstrzymywa duej innych mnichw i pokj zapeni si ludmi.
Mina pora obiadu i Bernard pewnie gromadzi ju swj dwr w sali kapitulnej.
Nic tu po nas rzek Wilhelm.
Przysza mi do gowy pewna myl.
Czy morderca nie mg cisn ksigi przez okno, by potem pj po ni na tyy
szpitala?
Wilhelm przyjrza si z powtpiewaniem wielkim oknom pracowni, ktre wyglday
na szczelnie zamknite.
Sprawdmy rzek.
Wyszlimy i obejrzelimy od tyu budowl, ktra prawie przylegaa do muru,
zostawiajc jednak wskie przejcie. Wilhelm porusza si ostronie, poniewa na tej
przestrzeni nieg z poprzednich dni zachowa si nie naruszony. Nasze nogi odciskay na
zamarznitej, lecz amliwej skorupie widoczne znaki, gdyby wiec kto przeszed tedy przed
nami, nieg by nam to wyjawi. Nie zobaczylimy nic.
Opucilimy szpital i porzucilimy moj ndzn hipotez, a kiedy szlimy przez
ogrd, zapytaem Wilhelma, czy naprawd ufa Bencjuszowi.
Nie do koca rzek Wilhelm ale w kadym razie nie powiedzielimy mu nic,
czego by i tak nie wiedzia, osignlimy za to, e zacz si lka ksigi. Wreszcie
powierzajc mu baczenie na Malachiasza, zyskujemy to, e i Malachiasz bdzie go mia na
oku, Malachiasz, ktry najwidoczniej szuka ksigi na wasn rk.
A czego chcia klucznik?
Rycho dowiemy si. Z pewnoci czego chcia, i to chcia szybko, by unikn
niebezpieczestwa, ktre go przeraao. To co jest pewnie znane Malachiaszowi, inaczej
bowiem nie da si wyjani rozpaczliwego wezwania, z jakim Remigiusz zwrci si do...
Tak czy owak ksiga znikna...
Jest to rzecz zgoa niepodobna do prawdy rzek Wilhelm, kiedy docieralimy
ju do sali kapitulnej. Jeli bya, a Seweryn wszak powiedzia, e bya, to albo zostaa
wyniesiona, albo jeszcze tam jest.
A poniewa nie ma jej, kto musia j wynie wycignem wniosek.
Nie wiadomo, czy nie naleaoby przeprowadzi rozumowania, wychodzc od
innej przesanki mniejszej. Poniewa wszystko wskazuje na to, e nikt nie mg jej wynie...
Wic powinna tam jeszcze by. Ale jej nie ma.
Chwileczk. Powiadamy, e jej nie ma, poniewa jej nie znalelimy. Ale moe nie
znalelimy dlatego, e nie widzielimy jej tam, gdzie bya.
Ale patrzylimy wszdzie!
Patrzylimy, ale nie widzielimy. Albo widzielimy, ale nie rozpoznalimy... Adso,
jak Seweryn opisa nam t ksig, jakich sw uy?
Powiedzia, e znalaz ksig, ktra nie bya z jego, po grecku...
Nie! Teraz przypominam sobie. Powiedzia: dziwn ksig. Seweryn by
czowiekiem uczonym, a dla uczonego ksiga po grecku nie jest dziwna, gdy rozpoznaby
przynajmniej alfabet. I uczony nie okreliby rwnie jako dziwn ksigi arabskiej, nawet
jeli arabskiego nie zna... przerwa. I c moga robi ksiga arabska w pracowni
Seweryna?
Lecz czemu miaby oceni jako dziwn ksig arabsk?
Z tym wanie kopot. Jeli okreli j jako dziwn, to dlatego, e wygldaa
niezwyczajnie, przynajmniej dla niego, ktry by herboryst, nie za bibliotekarzem... A
zdarza si w bibliotekach, e kilka manuskryptw starodawnych zszywa si razem, czc w
jednym tomie teksty odmienne i ciekawe, jeden po grecku, drugi po aramejsku...
...a trzeci po arabsku! krzyknem raony olnieniem.
Wilhelm wycign mnie gwatownie z narteksu, zmuszajc do biegu w stron
szpitala.
Teutoski bawanie, gbie kapuciany, nieuku, patrzye tylko na pierwsze strony,
nie za na reszt!
Ale mistrzu dyszaem to ty patrzye na stronice, ktre ci pokazywaem, i
rzeke, e to arabski, a nie greka!
To prawda, Adso, to prawda, to ja jestem bawanem, biegnij, szybko!
Dotarlimy do pracowni i z trudem przepchnlimy si do rodka, bo nowicjusze
wynosili wanie zwoki. Inni ciekawscy krcili si po izbie. Wilhelm rzuci si do stou,
podnosi woluminy, szukajc owego wieszczego, zwala je kolejno na ziemi pod
zatrwoonymi spojrzeniami obecnych, potem otwiera wszystkie dwakro. Niestety,
manuskryptu arabskiego ju nie byo. Niewyranie przypominaem sobie jego star opraw,
niezbyt mocn, dosy zniszczon, z cienkimi opaskami metalowymi.
Kto tu wchodzi po moim wyjciu? zapyta Wilhelm jednego z mnichw. Ten
wzruszy ramionami, byo jasne, e wchodzi kady i nikt.
Staralimy si rozway, jakie s moliwoci. Malachiasz? Byo to podobne do
prawdy, wiedzia, czego chce, moe baczy na nas i ujrza, jak wychodzimy z pustymi rkami,
wic niechybnie wrci. Bencjusz? Przypomniaem sobie, e kiedy doszo do utarczki sownej
przy tekcie arabskim, rozemia si. Wtedy sdziem, e mieje si z mojego nieuctwa, ale
pewnie mia si z naiwnoci Wilhelma, bo on wiedzia dobrze, jak czasem wyglda stary
manuskrypt; moe pomyla to, czego my nie pomylelimy od razu, a co powinnimy byli
pomyle, to jest, e Seweryn nie zna arabskiego, i jest zatem rzecz dziwn, i przechowuje
wrd swoich ksig tak, ktrej nie mg przeczyta. A moe by jeszcze kto trzeci?
Wilhelm czu si gboko upokorzony. Staraem si go pocieszy, od trzech dni szuka
tekstu greckiego mwiem jest zatem rzecz naturaln, i w toku ogldzin odsuwa na
bok wszystkie ksigi, ktre nie byy po grecku. A on odpowiada, e jest z pewnoci rzecz
ludzk bdzi, s jednak tacy, ktrzy bdz wicej ni inni, i owych zwie si gupcami, on
za do nich naley, i rozwaa, czy warto byo uczy si w Paryu i Oksfordzie, skoro nie
potrafi si pniej pomyle, i manuskrypty oprawia si rwnie po kilka, o czym wiedz
nawet nowicjusze, oprcz tak gupich jak ja, taka za para gupcw jak my dwaj miaaby
powodzenie na jarmarkach, i to wanie winnimy czyni, miast rozwikywa tajemnice, a
osobliwie, kiedy mamy do czynienia z ludmi znacznie od nas bystrzejszymi.
Lecz na nic zdadz si zy zakoczy. Jeli wzi j Malachiasz, odoy ju
do biblioteki. I odnajdziemy j jedynie, jeli bdziemy umieli wej do finis Africae. Jeli
wzi j Bencjusz, pomyla, e prdzej czy pniej zrodzi si w mej gowie podejrzenie,
ktre w istocie powziem, i wrc do pracowni, w przeciwnym wypadku nie dziaaby tak
pospiesznie. A zatem ukryby j, a jedynym miejscem, w ktrym z pewnoci by jej nie
schowa, jest to, od ktrego zaczlibymy poszukiwania, czyli jego cela. Wracajmy wic do
sali kapitulnej i obaczmy, czy podczas przesuchania klucznik powie co uytecznego.
Albowiem ostatecznie nie wiem jeszcze jasno, jaki jest plan Bernarda; ktry przecie szuka
tego czeka jeszcze przed mierci Seweryna i z innych powodw.
Wrcilimy do sali kapitulnej. Dobrze uczynilibymy, gdybymy najpierw udali si do
celi Bencjusza, poniewa jak dowiedzielimy si pniej, nasz mody przyjaciel nie mia w
istocie w tak wielkim powaaniu Wilhelma i nie pomyla, e w tak szybko wrci do
pracowni; z tej przyczyny, sdzc, e nie bdzie si go w tamtej stronie szuka, poszed ukry
ksig wanie w swojej celi. Ale o tym opowiem pniej. Przedtem bowiem wydarzyy si
rzeczy tak dramatyczne i zatrwaajce, e zapomnielimy o tajemniczej ksidze. A jeli nawet
nie zapomnielimy, pochony nas inne pilne trudy zwizane z misj, ktr Wilhelm by
nadal obarczony.
DZIE PITY
NONA
Kiedy to Hubertyn zmyka, Bencjusz zaczyna przestrzega praw, Wilhelm za wypowiada kilka
refleksji nad rozmaitymi rodzajami lubienoci napotkanymi tego dnia.
Mnisi szli teraz na wieczerz. Posiek dobieg ju poowy, kiedy usiad obok nas
Micha z Ceseny i zawiadomi, e Hubertyn wyruszy. Wilhelm wyda westchnienie ulgi.
Po wieczerzy uniknlimy opata, ktry rozmawia z Bernardem, i wypatrzylimy
Bencjusza, ktry pozdrowi nas z pumiechem i prbowa dotrze do drzwi. Wilhelm
podszed do niego i zmusi, by poszed za nami w kt kuchni.
Bencjuszu zapyta Wilhelm gdzie jest ksiga?
Jaka ksiga?
Bencjuszu, aden z nas dwch nie jest gupcem. Mwi o ksidze, ktrej
szukalimy dzisiaj u Seweryna, ktrej ja nie rozpoznaem, ale ktr ty rozpoznae za to
doskonale, i wrcie,.by j wzi...
Dlaczego pomylae, e j wziem?
Tak myl i tak samo mylisz ty. Gdzie jest?
Nie mog tego powiedzie.
Bencjuszu, jeli nie powiesz, pomwi z opatem.
Nie mog tego powiedzie wanie z rozkazu opata rzek Bencjusz z cnotliw
min. Dzisiaj, po naszym wyjciu, zdarzyo si co, o czym winiene wiedzie. Po mierci
Berengara brakowao pomocnika bibliotecznego. Dzisiejszego popoudnia Malachiasz za-
proponowa mi, bym obj to stanowisko. P godziny temu opat zgodzi si i mam nadziej,
e od jutra rana bd wprowadzony w tajniki biblioteki. To prawda, wziem rano ksig i
ukryem j w sienniku w mojej celi, nawet do niej nie zagldajc, gdy wiedziaem, e
Malachiasz mia na mnie baczenie. W pewnym momencie Malachiasz uczyni mi propozycj,
o ktrej ci powiedziaem. I wtedy uczyniem to, co powinien uczyni pomocnik biblioteczny:
powierzyem mu ksig.
Nie mogem ju wytrzyma i wtrciem si gwatownie.
Ale Bencjuszu, wczoraj i przedwczoraj ty sam... mwie, e pali ci ciekawo
wiedzy, e nie chcesz, by biblioteka skrywaa tajemnice, o ktrych scholar powinien
wiedzie...
Bencjusz milcza rumienic si, ale Wilhelm powstrzyma mnie.
Adso, kilka godzin temu Bencjusz przeszed na drug stron. Teraz on ma piecz
nad tymi tajemnicami, ktre chcia pozna, a kiedy bdzie mia nad nimi piecz, starczy mu
czasu, eby si o nich dowiedzie.
Lecz inni? zapytaem. Bencjusz mwi w imieniu wszystkich uczonych.
Przedtem rzek Wilhelm. I odcign mnie pozostawiajc Bencjusza na pastw
zmieszania.
Bencjusz powiedzia mi pniej Wilhelm jest ofiar wielkiej lubienoci,
ktra nie jest ta sama, co lubieno Berengara lub klucznika. Jak wielu badaczy, ma
lubieno wiedzy. Wiedzy dla niej samej. Poniewa by odsunity od jej czci, chcia ni
zawadn. I zawadn.. Malachiasz zna go na wylot i uy najlepszego sposobu, by
odzyska ksik i zapiecztowa mu usta. Zapytasz, po co wada takim nagromadzeniem
wiedzy, skoro nie ma si zamiaru odda jej do rozporzdzenia innym. Ale wanie dlatego
mwiem o lubienoci. Nie byo lubienoci pragnienie, jakiego doznawa Roger Bacon,
ktry chcia uy wiedzy, by uczyni szczliwszym lud Boy, a zatem nie szuka wiedzy dla
niej samej. Pragnienie Bencjusza jest tylko ciekawoci nie do zaspokojenia, pych umysu,
dla mnicha takim samym sposobem jak kady inny, by przeobrazi i umierzy dz swoich
ldwi, albo arem, ktry czyni innego znowu bojownikiem wiary bd herezji. Jest nie
tylko lubienoc ciaa. Jest lubienoci dza Bernarda Gui, ta odmieniona lubienoc spra-
wiedliwoci, ktra utosamia si z lubienoci wadzy. Jest lubienoc bogactwa, jak ywi
nasz wity, a ju nie rzymski papie. Lubienoci wiadczenia, przeobraania, pokuty i
mierci bya lubienoc klucznika w jego modoci. I jest lubienoc ksig, ktrej doznaje
Bencjusz. Jak wszystkie lubienoci, jak ta Onana, ktry wypuszcza swe nasienie na ziemi,
jest lubienoci jaow i nie ma nic wsplnego z mioci, chociaby cielesn...
Wiem szepnem mimo woli. Wilhelm uda, e nie usysza. Ale w dalszym
cigu naszej rozmowy rzek:
Prawdziwa mio pragnie dobra przedmiotu mioci.
Czy Bencjusz nie chce dobra swoich ksig (teraz bowiem s take jego) i czy nie
chce, by jak najduej pozostay z dala od drapienych doni? zapytaem.
Dobrem dla ksigi jest, by bya czytana. Ksiga uczyniona jest ze znakw, ktre
mwi o innych znakach, te za z kolei mwi o rzeczach. Bez oka, ktre je czyta, ksiga
kryje znaki, ktre nie wytwarzaj poj, a wic jest niema. Ta biblioteka utworzona zostaa,
by moe, po to, by uratowa ksigi, ktre w niej s, ale teraz yje, by je pogrzeba. Dlatego
staa si zarzewiem bezbonoci. Klucznik powiedzia, e zdradzi. To samo uczyni
Bencjusz. Zdradzi. Och, c za paskudny dzie, mj poczciwy Adso! Peen krwi i
zniszczenia. Dlatego mam na dzisiaj dosy. Chodmy i my na komplet, a pniej spa.
Wychodzc z kuchni, natknlimy si na Aimara. Zapyta, czy prawd jest to, co
szeptano, e Malachiasz wysun kandydatur Bencjusza na swojego pomocnika. Moglimy
tylko potwierdzi.
Ten Malachiasz wielu piknych rzeczy dokona w cigu dzisiejszego dnia rzek
Aimar ze zwykym sobie umiechem pogardy i pobaania. Gdyby bya jaka
sprawiedliwo, diabe powinien tej nocy wzi go sobie.
DZIE PITY
KOMPLETA
Zastanowiem si, czy opat nie wybra z rozmysem tego graduau, by odpiewano go
w nocy, kiedy penili jeszcze swoje funkcje wysannicy ksit, chcc przypomnie, jak to od
wiekw nasz zakon gotw by stawia opr przeladowaniom ze strony monych, a to dziki
swojemu szczeglnemu zwizkowi z Panem, Bogiem zastpw. I rzeczywicie pocztek
pieni da wraenie wielkiej mocy.
Na pierwszej sylabie se zacz si powolny i uroczysty chr dziesitkw gosw,
ktrych niskie brzmienie wypenio nawy i wzbio si nad nasze gowy, cho przecie
zdawao si pochodzi ze rodka ziemi. I nie ustao, kiedy bowiem inne gosy zaczy tka na
tej gbokiej i cigej linii serie wokaliz i melizmatw, ono telluryczne nadal
dominowao i nie ustawao przez cay czas, jaki potrzebny jest recytujcemu, by dwanacie
razy, gosem skandowanym i powolnym, powtrzy Ave Maria. I jakby wyzwolone od
wszelkiego lku, przez ufno, jak ta uparta sylaba, alegoria wiecznego trwania, dawaa
modlcym si, inne gosy (w wikszoci gosy nowicjuszy) na tej kamiennej i mocnej
podwalinie wznosiy iglice, kolumny, pinakle wiotkich i spiczastych neum. I kiedy moje serce
odurzao si sodycz, kiedy wibrowa climacus i porrectus, torculus i salicus, gosy owe
zdaway si mwi mi, e dusza (modlcych si i moja, ktry suchaem), nie mogc znie
nadmiaru uczucia, poprzez gosy pograa si w rozdarciu, by w porywie sodkich dwikw
wyrazi rado, bl, chwa, mio. W tym czasie uparta wytrwao gosw chtonicznych
nie saba, jakby grona obecno nieprzyjaci, monych, ktrzy przeladuj lud Pana,
pozostawaa w zawieszeniu. A ta neptuniczna wrzawa jednej jedynej nuty zostaa prze-
zwyciona, a przynajmniej przekonana i zniewolona rozradowanym alleluja wypiewanym
przez tego, ktry si jej sprzeciwia, i roztopia si w majestatycznej i doskonaej zgodnoci i
w zmierzchajcej neumie.
Kiedy z trudem, niemal tpym, zostao wypowiedziane sederunt, w powietrze wzbio
si principes pord wielkiego i seraficznego spokoju. Nie zastanawiaem si ju, kim byli
moni, ktrzy przemawiali przeciwko mnie (nam), znikn, roztopiony, cie tej zjawy
siedzcej i gronej.
I wydao mi si, e inne zjawy rozpyny si w tym momencie, albowiem po tej
chwili skupienia nad piewem spojrzaem na stalle Malachiasza i zobaczyem twarz
bibliotekarza pord twarzy innych modlcych si, jakby nigdy go nie brakowao. Zerknem
na Wilhelma i obaczyem cie ulgi w jego oczach, taki sam, jaki obaczyem z daleka i w
oczach opata. Co za si tyczy Jorgego, znowu wysun do i, napotykajc ciao swojego
ssiada, zaraz j cofn. Ale o nim nie potrafiem powiedzie, jakie uczucia nim miotaj.
Teraz chr zaintonowa z rozradowaniem adjuva me i wyrana goska a wesoo
pomkna przez koci, za nawet u wydao si nie mroczne jak w sederunt, ale pene witej
siy. Mnisi i nowicjusze piewali, jak chce tego regua piewu, z ciaami wyprostowanymi,
szyj swobodn, obliczem zwrconym ku grze, z antyfonarzem prawie na wysokoci
ramion, mona byo wic czyta z niego tak, by powietrze nie wydobywao si wskutek
opuszczenia gowy z mniejsz si z piersi. Ale pora bya jeszcze nocna, i chocia
rozbrzmieway trby rozradowania, opar snu opada na wielu spord piewakw, ktrzy cho
pochonici w tym czasie wydawaniem z siebie przecigej nuty, ufni, e poniesie ich sama
fala pieni, czasami pochylali przecie gowy, kuszeni sennoci. Wwczas czuwajcy, take
i w tej okolicznoci, badali twarze w wietle lampek, by doprowadzi ich do stanu, kiedy
czuwa ciao i dusza.
Bya wic ju pora laudy? Moe jeszcze za wczenie, a moe za pno? Od tego
momentu straciem poczucie czasu. Miny moe godziny, moe mniej, w kadym razie ciao
Malachiasza uoono w kociele na katafalku, jednoczenie za konfratrzy zmarego ustawiali
si w wachlarz. Opat wydawa rozporzdzenia dotyczce egzekwii. Usyszaem, jak
przywouje do siebie Bencjusza i Mikoaja z Morimondo. W cigu niecaego dnia rzek
opactwo zostao bez klucznika i bibliotekarza. Ty powiedzia do Mikoaja przejmiesz
obowizki Remigiusza. Znasz prac wielu tutaj w opactwie. Postaw kogo w swoim
zastpstwie do pilnowania kuni, zadbaj o wszystko na dzisiaj, w kuchni, w refektarzu. Jeste
zwolniony z naboestw. Id. Potem do Bencjusza: Wanie wczoraj wieczorem zostae
mianowany pomocnikiem Malachiasza. Zadbaj o otwarcie skryptorium i bacz, by nikt sam nie
wszed do biblioteki. Bencjusz zwrci niemiao uwag, e nie zosta jeszcze wprowadzony
w tajemnice tego miejsca. Opat spojrza na z surowoci: Nikt nie powiedzia, e bdziesz.
Pilnuj, by praca nie ustaa i bya przeywana jako modlitwa za zmarych braci... i za tych,
ktrzy jeszcze umr. Kady bdzie pracowa jedynie nad ksigami, ktre zostay mu ju
powierzone, kto chce, moe zaglda do katalogu. Nic wicej. Jeste zwolniony od nieszporu,
poniewa o tej porze zamkniesz wszystko.
A jak wyjd? zapyta Bencjusz.
To prawda, sam zamkn dolne drzwi po wieczerzy. Id.
Wyszed wraz z nimi unikajc Wilhelma, ktry chcia z nim pomwi. W chrze
zostali w maej grupce Alinard, Pacyfik z Tivoli, Aimar z Alessandrii i Piotr z SantAlbano.
Aimar zamia si szyderczo.
Dzikujmy Panu rzek. Grozio nam, e po mierci Niemca dostaniemy
bibliotekarza jeszcze bardziej barbarzyskiego.
Jak mylisz, kto bdzie mianowany na jego miejsce? zapyta Wilhelm.
Piotr z SantAlbano umiechn si zagadkowo.
Po wszystkim, co wydarzyo si w tych dniach, problemu nie stanowi ju
bibliotekarz, lecz opat...
Milcz powiedzia mu Pacyfik, a Alinard, cigle ze swoim zamylonym
spojrzeniem, rzek:
Uczyni kolejn niesprawiedliwo... jak w moich czasach. Trzeba ich
powstrzyma.
Kogo? spyta Wilhelm. Pacyfik wzi go poufnie pod rami i odprowadzi
daleko od starca, w stron drzwi.
Alinard... sam wiesz, bardzo go kochamy, przedstawia sob starodawn tradycj i
lepsze dni opactwa... Ale czasem mwi sam nie wiedzc co. Wszyscy jestemy zatroskani
spraw nowego bibliotekarza. Musi by godny, dojrzay, mdry... to i wszystko.
Winien zna grek? spyta Wilhelm.
I arabski, tak chce tradycja, tego wymaga jego urzd. Ale wielu jest pord nas,
ktrzy maj te dary. Ja z ca pokor, Piotr, Aimar...
Bencjusz zna grek.
Bencjusz jest zbyt .mody. Nie wiem, czemu Malachiasz jego wanie wybra
wczoraj na swojego pomocnika, ale...
Czy Adelmus zna grek?
Chyba nie. Na pewno nie.
Ale zna j Wenancjusz. I Berengar. Dobrze, dzikuj ci.
Wyszlimy, eby uda si do kuchni i co zje.
Czemu chciae wiedzie, kto zna grek? spytaem.
Bo wszyscy ci, ktrzy umieraj z czarnymi palcami, znaj grek. Nie byoby wic
bdem oczekiwa najbliszego trupa spord tych, ktrzy znaj grek. cznie ze mn. Ty
jeste bezpieczny.
A co mylisz o ostatnich sowach Malachiasza?
Sam syszae. Skorpiony. Pita trba zapowiada wrd innych rzeczy najcie
szaraczy, ktre bd nka ludzi kolcem podobnym jak u skorpionw, wiesz. A Malachiasz
rzek nam, e kto mu to zapowiedzia.
Szsta trba zapowiada konie z bami lww, a z paszczy dobywa si dym i ogie, i
siarka, dosiadanych przez ludzi okrytych pancerzami koloru ognistego, hiacyntowego i
siarczanego.
Zbyt wiele rzeczy. Ale najblisza zbrodnia moe zdarzy si w pobliu stajni.
Trzeba bdzie mie je na oku. I przygotujmy si do ostatniego dzwonu. Tak wic jeszcze
dwie osoby. Kim s kandydaci najbardziej prawdopodobni? Jeli celem jest finis Africae, ci
ktrzy ten sekret znaj. A o ile wiem, moe to by tylko opat. Chyba e ni przewodnia jest
inna. Niedawno syszaem, e knuje si w celu zoenia z urzdu opata, ale Alinard mwi w
liczbie mnogiej...
Trzeba uprzedzi opata rzekem.
O czym? e go zamorduj? Nie mam przekonujcych dowodw. Postpuj tak,
jakby morderca rozumowa jak ja. Lecz jeli trzyma si innego zamysu? A jeli nade
wszystko nie z jednym morderc mamy do czynienia?
Co chcesz przez to powiedzie?
Dokadnie mwic nie wiem. Ale jak ci powiedziaem, trzeba wyobrazi sobie
wszystkie moliwe ady i wszystkie nieady.
DZIE SZSTY
PRYMA
Kiedy to Adso, suchajc Dies irae, ma sen albo wizj co kto woli.
Znak, e moja wizja trwaa, byskawiczna jak wszystkie wizje, tyle co jedno amen,
troch krcej ni Dies irae.
DZIE SZSTY
PO TERCJI
I ile razy miaem bur od mistrzw, kiedy wraz z kolegami recytowaem jej ustpy.
Przypominam sobie pewnego starego mnicha z Melku, ktry powiada, e czek tak cnotliwy,
jak Cyprian, nie mg napisa rzeczy tak nieprzystojnej, takiej blunierczej parodii Pisma,
bardziej godnej niewiernego i bazna ni witego mczennika... Lata temu zapomniaem o
tych dziecicych zabawach. Jak to si stao, e tego dnia Coena tak wyranie pojawia si w
moim nie? Zawsze mylaem, e sny s wieciami od Boga, a w najgorszym wypadku
niedorzecznym bekotaniem upionej pamici o rzeczach, ktre przydarzyy si w cigu dnia.
Spostrzegem teraz, e mona ni take o ksigach, mona wic ni o snach.
Chciabym by Artemidorem, by objani waciwie twj sen rzek Wilhelm.
Ale wydaje mi si, e rwnie bez mdroci Artemidora atwo mona poj, co si
wydarzyo. Przeye w tych dniach, mj biedny chopcze, seri wydarze, ktre zdaj si nie
podlega adnej regule. I dzisiejszego ranka wyonio si w twoim upionym umyle
wspomnienie pewnego rodzaju komedii, w ktrej, cho moe z innymi zamiarami, wiat
stan na gowie. Wmieszae w to niedawne wspomnienia, trwogi, lki. Wyszede od
marginaliw Adelmusa, by przey wielki karnawa, w ktrym wszystko zdaje si odbywa
na opak, a jednak, podobnie jak w Coena, kady robi to, co naprawd robi w swym yciu. A
na koniec zadae sobie we nie pytanie, ktry wiat jest bdny i co oznacza porusza si z
gow do dou. Twj sen nie wiedzia ju, gdzie jest gra, a gdzie d, gdzie mier, a gdzie
ycie. Twj sen zwtpi w nauki, ktre otrzymae.
Nie ja rzekem cnotliwie tylko mj sen. Ale w takim razie sny nie s Boskimi
posaniami, lecz diabelskim gldzeniem i nie kryj adnej prawdy!
Nie wiem, Adso odpar Wilhelm. Tyle prawd mamy w rkach, e jeli
pewnego dnia pojawi si nadto kto, kto zechce doby prawd z naszych snw, wtenczas
naprawd bliskie bd czasy Antychrysta. A jednak im duej myl o twoim nie, tym
bardziej mnie owieca. Moe ciebie nie, ale mnie owszem. Wybacz, e zabieram ci sny, by
rozwin moje hipotezy, wiem, to rzecz niegodziwa, nie powinno si tego czyni... Ale zdaje
mi si, e twoja upiona dusza poja wicej rzeczy, ni pojem ja w cigu szeciu dni, i na
jawie...
Naprawd?
Naprawd. Albo moe nie. Uwaam, e twj sen daje owiecenie, gdy zgadza si
zjedna z moich hipotez. Ale udzielie mi wielkiego wsparcia. Dzikuj.
Lecz c w moim nie tak ci zaciekawio? By bez sensu, jak wszystkie sny!
Mia inny sens, jak wszystkie sny i wizje. Trzeba tylko odczytywa go
alegorycznie albo anagogicznie...
Jak Pismo!?
Sen jest pismem i wiele pism jest tylko snami.
DZIE SZSTY
SEKSTA
O co chodzi? spytaem.
To nasza ksiga szepn mi Wilhelm. Oto czemu twj sen co mi podsun.
Teraz jestem pewny, e o ni chodzi. I rzeczywicie... przerzuca szybko stronice
bezporednio poprzedzajce ow i po niej nastpujce rzeczywicie oto ksigi, o ktrych
mylaem, wszystkie razem. Lecz nie to chciaem sprawdzi. Posuchaj. Czy masz swoj
tabliczk? Dobrze, musimy dokona obliczenia i staraj si dobrze sobie przypomnie, co
powiedzia nam Alinard tamtego dnia, bd to, co syszelimy rano od Mikoaja. Mikoaj
rzek, e przyby tutaj mniej wicej trzydzieci lat temu i Abbon by ju mianowany opatem.
Przedtem by opatem Pawe z Rimini. Czy tak? Dajmy na to, e zdarzyo si to okoo roku
1290, rok mniej, rok wicej nie ma znaczenia. Potem Mikoaj rzek, e kiedy przyby, Robert
z Bobbio by ju bibliotekarzem. Czym nie zbdzi? Umar potem i stanowisko oddano
Malachiaszowi, powiedzmy na pocztku naszego wieku. Pisz. Jest jednakowo okres
poprzedzajcy przybycie Mikoaja, kiedy bibliotekarzem jest Pawe z Rimini. Od kiedy nim
by? Tego nam nie wyjawiono, moglibymy przejrze rejestry opactwa, ale mniemam, e s u
opata, a w tym momencie wolabym go o t rzecz nie prosi. Postawmy hipotez, e Pawe
by wybrany na bibliotekarza szedziesit at temu, pisz. Czemu Alinard boleje nad tym, e
okoo pidziesiciu lat temu jemu powinno przypa stanowisko bibliotekarza, a zostao
oddane innemu? Czy mia na myli Pawa z Rimini?
Albo Roberta z Bobbio rzekem.
Moe by. Ale teraz spjrz na katalog. Wiesz, e tytuy wpisywane s, powiedzia
nam o tym Malachiasz pierwszego dnia, w porzdku napywania. A kto wpisuje je do
rejestru? Bibliotekarz. Tak wiec podug zmiany pisma na tych stronicach bdziemy mogli
ustali nastpstwo bibliotekarzy. Przejrzymy teraz katalog od tyu, ostatnia kaligrafia to pismo
Malachiasza, najwyraniej gotyk, sam widzisz. Wypenia niewiele stronic. Opactwo nie
nabyo zbyt wielu ksig w cigu ostatnich trzydziestu lat. Potem zaczyna si szereg stronic
zapisanych pismem drcym, atwo rozpozna znaki Roberta z Bobbio, chorego wszak.
Rwnie tutaj jest niewiele stronic, Robert pewnie niedugo peni swoje obowizki. A oto co
mamy teraz: cae stronice innej kaligrafii, prostej i pewnej, caa seria nabytkw (a wrd nich
grupa ksig, ktre przegldaem niedawno), doprawdy imponujca. Ile musia pracowa
Pawe z Rimini! Zbyt duo, jeli zwaysz, e jak rzek Mikoaj, Pawe zosta opatem w mo-
dziutkim wieku. Przyjmijmy jednak, e ten aroczny czytelnik wzbogaci w cigu niewielu
lat opactwo o tyle ksig... Czy nie powiedziano nam, e nazywano go Abbas Agraphicus z
powodu tej dziwnej uomnoci lub choroby, ktra nie pozwalaa mu pisa? Kto wic pisa
tutaj? Powiedziabym, e jego pomocnik biblioteczny. Ale jeliby w pomocnik biblioteczny
zosta pniej mianowany bibliotekarzem, pisaby nadal i zrozumielibymy, czemu tyle
stronic zapisanych jest t sam kaligrafi. Mielibymy wic miedzy Pawem a Robertem
innego bibliotekarza, wybranego jakie pidziesit lat temu, owego tajemniczego rywala
Alinarda, ktry spodziewa si, z racji starszestwa, nastpi po Pawle. Potem tamten znika i
w jaki sposb, wbrew oczekiwaniom Alinarda i innych, na jego miejsce wybiera si
Malachiasza.
Ale skd masz pewno, e to wyliczenie jest dobre? Nawet przyjmujc, e ta
kaligrafia wysza spod rki bibliotekarza bez imienia, czemu nie miayby by dzieem Pawa
stronice jeszcze wczeniejsze?
Poniewa rd tych nabytkw s rejestrowane wszystkie bulle i decretalia, ktre s
wszak opatrzone dokadn dat. Mam na myli to, e jeli znajdziesz tu, jak przecie
znajdujesz, Firma cautela Bonifacego VII z roku 1296, wiesz, e ten tekst nie wpyn przed
tym wanie rokiem, i moesz domyla si, e wpyn te niedugo po tej dacie. W ten
sposb mamy jakby kamienie milowe rozstawione w toku lat i dziki nim, jeli przyjm, e
Pawe z Rimini zosta bibliotekarzem w roku 1265, a opatem w 1275, i widz nastpnie, i
jego kaligrafia, lub kaligrafia kogo innego, kto nie by Robertem z Bobbio, rozciga si od
roku 1265 do 1285, odkrywam rnic dziesiciu lat.
Mj mistrz by naprawd nader przenikliwy.
Ale jakie wnioski wycigasz z tego odkrycia? spytaem wtenczas.
adnych odrzek jedynie przesanki. Potem podnis si i poszed pomwi z
Bencjuszem.
Ten trwa dzielnie na swoim miejscu, lecz z min niezbyt pewn siebie. Siedzia nadal
przy swoim starym stole i nie pali si zgoa do objcia stou Malachiasza, przy katalogu.
Wilhelm zagada do dosy chodno. Nie zapomnielimy nieprzyjemnej sceny z poprzedniego
wieczoru.
Panie bibliotekarzu, chocia stae si tak mony, mam nadziej, e zechcesz
powiedzie mi jedn rzecz. Czy owego ranka, kiedy Adelmus i inni dyskutowali nad
przemylnymi zagadkami, a Berengar po raz pierwszy wspomnia o finis Africae, kto
wymieni Coena Cypriani?
Tak odpar Bencjusz. Czy nie powiedziaem ci tego? Zanim zaczo si
rozprawia o zagadkach Symfoniusza, wanie Wenancjusz napomkn o Coena i Malachiasz
rozgniewa si, mwic, e jest to dzieo haniebne, i przypominajc, e opat wszystkim
zakaza jego czy tania...
Ach, opat? rzek Wilhelm. Nader ciekawe. Dzikuj ci, Bencjuszu.
Poczekaj rzek Bencjusz chc z tob pomwi. Da znak, bymy wyszli z
nim ze skryptorium na schody prowadzce do kuchni, aby inni nic nie syszeli. Wargi mu
dray.
Boj si, Wilhelmie oznajmi. Zabili take Malachiasza. Teraz ja wiem za
duo. A nadto zazdroci mi grupa Italczykw... Nie chc ju bibliotekarza cudzoziemca...
Myl, e inni zostali usunici wanie z tego powodu... Nigdy nie mwiem ci o nienawici
Alinarda do Malachiasza, o jego urazach...
Kim jest ten, ktry zaj przed laty jego miejsce?
Tego nie wiem, zawsze gada o tym niejasno, a zreszt to stara historia. Pewnie
wszyscy ju nie yj. Ale grupa Italczykw wok Alinarda gada czsto... gadaa czsto o
Malachiaszu jako o pajacu podstawionym tutaj za kogo innego za zgod opata... Ja, nie
zdajc sobie z tego sprawy... wtrciem si do sprzecznej gry dwch fakcji... Pojem to
dopiero rano... Italia jest ziemi spiskw, truj tu papiey, przedstawmy sobie w tym
wszystkim biedne pachol jak ja... Wczoraj nie rozumiaem tego, mylaem, e wszystko ma
zwizek z ksig, ale teraz nie jestem ju tego pewny, by to bowiem jeno pretekst; sam
widziae, ksig odnaleziono, lecz Malachiasz i tak umar... Musz... chc... chciabym uciec.
Co mi radzisz?
Zachowa spokj. Teraz prosisz o dobr rad, czy nie tak? Ale wczoraj
wieczorem miae min, jakby by panem caego wiata. Gupcze, gdyby pomg mi wczo-
raj, przeszkodzilibymy tej ostatniej zbrodni. To ty dae Malachiaszowi ksig, ktra
sprowadzia na mier. Lecz powiedz mi przynajmniej jedno. Miae t ksig w rkach,
dotykae jej, ale czy czytae? I czemu zatem yjesz?
Nie wiem. Przysigam, e nie dotykaem jej, albo raczej dotknem, by wzi z
pracowni, nie otwierajc przecie, ukryem j pod sukni i poszedem do celi, by wsun pod
siennik. Wiedziaem, e Malachiasz daje na mnie baczenie, i natychmiast wrciem do
skryptorium. A pniej, kiedy Malachiasz zaproponowa mi, bym zosta jego pomocnikiem,
zaprowadziem go do mojej celi i oddaem ksig. To wszystko.
Nie mw, e nawet jej nie otworzy.
Tak, otworzyem przed ukryciem, by upewni si, czy to naprawd ta, ktrej
szukae. Zaczynaa si manuskryptem arabskim, potem, jak mi si zdaje, by syryjski, potem
tekst aciski i wreszcie grecki...
Przypomniaem sobie skrt, ktry widzielimy w katalogu. Dwa pierwsze tytuy byy
wskazane jako ar. i syr. To ta ksiga! Lecz Wilhelm cign:
Tak wic dotkne jej i nie umare. A wic nie umiera si od dotykania. A co
moesz powiedzie o tekcie greckim? Rzucie na okiem?
Odrobin, tyle, by zobaczy, e jest bez tytuu, zaczyna si tak, jakby brakowao
czci...
Liber acephalus... mrukn Wilhelm.
...sprbowaem czyta pierwsz stron, ale prawd mwic, znam grek bardzo le,
potrzeba by mi byo wicej czasu. Wreszcie zaciekawia mnie inna osobliwo, wanie w
zwizku z kartami po grecku. Nie przerzuciem ich, bo nie zdoaem. Karty byy, jakby
powiedzie, nasiknite wilgoci, z trudem odlepiay si od siebie. A to poniewa pergamin
by dziwny... mikszy od innych pergaminw, to za, w jaki sposb pierwsza stronica bya
strawiona i fadowaa si prawie, byo... jednym sowem dziwne.
Dziwne; tego wyraenia uy Seweryn rzek Wilhelm.
Pergamin jakby nie by pergaminem... Zdawa si tkanin, ale cienk... cign
Bencjusz.
Charta lintea cxxv albo pergamenum de pono rzeki Wilhelm. Nigdy takiego
nie widziae?
Syszaem o nim, ale chyba nie widziaem. Mwi si, e jest bardzo drogi i kruchy.
Dlatego uywa si go mao. Wyrabiaj go Arabowie, czy tak?
Byli pierwsi. Ale wyrabiaj go take tutaj, w Italii, w Fabriano. I jeszcze... Ale z
pewnoci, jasne, to pewne! Wilhelmowi zaiskrzyy si oczy. To pikne i interesujce
odkrycie, brawo Bencjuszu, dzikuj ci! Tak, wyobraam sobie, e tutaj w bibliotece charta
lintea jest rzadkoci, gdy nie przychodziy tu manuskrypty z ostatnich czasw. A zreszt
wielu lka si, e nie przetrwa wiekw jak pergamin, i by moe susznie. Mona mniema,
e tutaj chc czego, co byoby trwalsze od spiu... Pergamin de pono zatem! egnaj. I bd
spokojny. Tobie nie grozi niebezpieczestwo.
Naprawd, Wilhelmie, rczysz za to?.
Rcz. Jeli bdziesz si trzyma swojego miejsca. Ju za duo szkd narobie.
Oddalilimy si ze skryptorium pozostawiajc Bencjusza, jeli nie w dobrym nastroju
zgoa, to przynajmniej spokojniejszego.
Gupiec! rzek Wilhelm przez zby, kiedy wychodzilimy. Moglimy ju
rozwika wszystko, gdyby nie stan nam na drodze...
Opata zastalimy w refektarzu. Wilhelm podszed i poprosi o rozmow. Abbon nie
mg si uchyli i wyznaczy nam spotkanie rycho w swoim domu.
DZIE SZSTY
NONA
Kiedy to opat nie chce wysucha Wilhelma, mwi o jzyku klejnotw i przejawia pragnienie,
by zaprzestano ledztwa w sprawie smutnych wydarze.
Mieszkanie opata byo nad sal kapituln i z okna komnaty, obszernej i okazaej, w
ktrej nas przyj, widziao si w ten dzie pogodny i wietrzny, ponad dachem opackiego
kocioa, ksztat Gmachu.
Opat, stojc przed oknem, wanie ten widok podziwia i wskaza nam go uroczystym
gestem.
Cudowna twierdza rzek ktra skrywa w swoich proporcjach ow zot
regu rzdzc budow arki. Wzniesiona na trzech poziomach, poniewa trzy to cyfra Trjcy
i trzech byo aniow, ktrzy odwiedzili Abrama, tyle dni Jonasz spdzi w brzuchu wielkiej
ryby, trzy rwnie Jezus i azarz spdzili w grobowcu; tyle razy Chrystus prosi Ojca, by
oddali od niego kielich goryczy, tyle spdzi w odosobnieniu z apostoami na modlitwie.
Trzy razy zapar si Go Piotr i trzykro objawi si swoim po zmartwychwstaniu. Trzy s
cnoty teologiczne, trzy wite jzyki, trzy czci duszy, trzy rodzaje stworze mylcych,
anioowie, ludzie i demony, trzy rodzaje dwiku, vox, flatus, pulsus cxxvi, trzy epoki dziejw
ludzkich, przed Prawem, w czasie Prawa i po Prawie.
Cudowne zestrojenie mistycznych zgodnoci przyzna Wilhelm.
Ale rwnie ksztat kwadratowy cign opat bogaty jest w pouczenia
duchowe. Cztery s punkty kardynalne, pory roku, ywioy, to jest ciepo, zimno, wilgo i
sucho, dalej narodziny, wzrastanie, dojrzao i staro, dalej, niebieskie, ziemskie,
powietrzne i wodne gatunki zwierzt, konstytutywne barwy tczy i liczba lat, jakiej trzeba, by
nastpi rok przestpny.
O, z pewnoci rzek Wilhelm trzy za i cztery daje siedem, liczb
wyjtkowo mistyczn, za trzy pomnoone przez cztery daje dwanacie, jak ilo apostow,
dwanacie przez dwanacie daje sto czterdzieci cztery, to jest liczb wybranych. I po tej
ostatniej demonstracji mistycznej wiedzy o naduranicznym wiecie liczb opat nie mia nic
wicej do dodania. Wskutek tego Wilhelm zyska sposobno nawizania do tematu.
Winnimy pomwi o ostatnich wydarzeniach, nad ktrymi dugo rozmylaem
oznajmi.
Opat odwrci si plecami do okna, a twarz do Wilhelma, ale z min surow.
Moe zbyt dugo. Wyznaj, bracie Wilhelmie, e czego wicej po tobie
oczekiwaem. Odkd przybye tutaj, mino prawie sze dni, czterech mnichw stracio
ycie, nie liczc Adelmusa, dwaj zostali zatrzymani przez inkwizycj; z pewnoci, byo to
sprawiedliwe, lecz moglibymy unikn tego wstydu, gdyby inkwizytor nie musia zaj si
poprzednimi zbrodniami; a wreszcie spotkanie, w ktrym byem mediatorem, przynioso
smutne wyniki, i to wanie z powodu wszystkich tych zbrodni... Zgodzisz si, e mogem
oczekiwa innego rozwizania, gdym prosi ci, by prowadzi ledztwo w sprawie mierci
Adelmusa...
Wilhelm milcza zakopotany. Opat mia racj, to pewna. Na pocztku tej opowieci
rzekem, e mj mistrz lubi wprawia innych w podziw rychliwoci swoich dedukcji, i byo
rzecz zrozumia, e jego duma zostaa zraniona, kiedy oskarao si go, choby i
niesprawiedliwie, o powolno.
To prawda zgodzi si nie speniem twoich oczekiwa, ojcze wielebny, lecz
objani dlaczego. Te przestpstwa nie wziy si z wani lub z jakiego pragnienia odwetu
pord mnichw, ale wi si z faktami, ktre z kolei maj rdo w dawnej historii
opactwa...
Opat spojrza na z niepokojem.
Co masz na myli? Pojmuj take ja, e kluczem nie jest nieszczsna historia
Remigiusza, ktra jeno skrzyowaa si z tamt. Ale owa, owa historia, ktr ja znam, cho
nie mog o niej mwi... miaem nadziej, e wyjani si i e powiesz mi o niej ty...
Ojcze wielebny, masz na myli rzecz jak, o ktrej dowiedziae si pod tajemnic
spowiedzi... Opat odwrci gow, a Wilhelm cign: Jeli jego magnificencja chcesz
wiedzie, czy ja wiem, nie wiedzc tego od jego magnificencji, azali byy niestosowne
stosunki midzy Berengarem a Adelmusem i midzy Berengarem a Malachiaszem, to wiedz
o tym w opactwie wszyscy...
Opat zaczerwieni si gwatownie.
Nie mniemam, iby byo poyteczne mwi o podobnych sprawach
w przytomnoci tego nowicjusza. I nie mniemam, by po wyjedzie legacji potrzebowa go
duej jako pisarza. Wyjd, chopcze powiedzia tonem rozkazujcym. Wyszedem
upokorzony. Ale ciekawo kazaa mi zaczai si za drzwiami, ktre pozostawiem nie
domknite, by ledzi dalszy cig dialogu.
Wilhelm podj:
Tak zatem te nieprzystojne zwizki, jeli nawet miay miejsce, niewiele miay
wsplnego z owymi bolesnymi wydarzeniami. Klucz jest inny i mylaem, e domyla si
jaki. Wszystko obracao si wok kradziey i posiadania pewnej ksigi, ktra ukryta bya w
finis Africae i ktra wrcia teraz na miejsce za przyczyn Malachiasza, cho jake widzia,
nie przerwao to serii zbrodni.
Zapado dugie milczenie, potem opat podj gosem urywanym i niepewnym, jak kto
zaskoczony nieoczekiwanymi wieciami.
Nie jest moliwe... Ty... Jak ty dowiedziae si o finis Africae? Pogwacie mj
zakaz i wszede do biblioteki.
Wilhelm powinien by wyzna prawd i opat zagniewaby si ponad wszelk miar.
Najwidoczniej jednak nie chcia skama. Postanowi na pytanie odpowiedzie pytaniem.
Czy nie powiedziae mi, magnificencjo, podczas naszego pierwszego spotkania, e
czek taki jak ja, ktry tak dobrze opisa Brunellusa, cho nigdy go nie widzia, nie bdzie
mia trudnoci z rozumowaniem o miejscach dla niedostpnych?
Wic to tak rzek opat. Ale czemu mylisz to, co mylisz?
Dugo by o tym gada. Ale serii zbrodni dokonano po to, by przeszkodzi wielu w
odkryciu czego, co miao pozosta zakryte. Teraz wszyscy, ktrzy wiedzieli co o
tajemnicach biblioteki, z prawa albo i bezprawnie, nie yj. Pozostaje jedna tylko osoba, ty.
Chcesz rzec... chcesz rzec mi... Opat mwi jak kto, komu nabrzmiay yy na
szyi.
Zrozum mnie dobrze cign Wilhelm, ktry pewnie to wanie prbowa rzec
twierdz, e jest kto, kto wie i nie chce, by dowiedzieli si inni. Ty jeste ostatnim z tych,
co wiedzieli, moesz by wiec najblisz ofiar. Chyba e powiesz mi, co wiesz o tej ksidze
zakazanej, a nade wszystko, kto w opactwie mgby wiedzie to, co wiesz ty, a moe wicej,
o bibliotece.
Chodno tu rzek opat. Wyjdmy. Oddaliem si czym prdzej od drzwi i
czekaem na nich u szczytu schodw prowadzcych w d. Opat obaczy mnie i umiechn
si.
Ile niepokojcych rzeczy musia usysze ten mniszek w ostatnich dniach! No
chopcze, nie przejmuj si zanadto. Zda mi si, e umylilimy tu sobie wicej wtkw, nili
jest naprawd...
Unis do i pozwoli, by wiato dnia pado na wspaniay piercie, ktry nosi na
palcu serdecznym na znak swojej wadzy. Piercie zalni caym blaskiem swoich kamieni.
Poznajesz go? spyta. To symbol mojej wadzy, ale te brzemienia, ktre
dwigam. Nie jest ozdob, lecz wspaniaym streszczeniem Boskiego sowa, ktrego jestem
powiernikiem. Dotkn palcem kamienia, albo raczej triumfu rozmaitych kamieni, ktre
zoyy si na to cudowne dzieo sztuki ludzkiej i natury. Oto ametyst oznajmi ktry
jest zwierciadem pokory i przypomina nam prostot i sodycz witego Mateusza; oto
chalcedon, uczy mioci bliniego, to symbol pobonoci Jzefa i witego Jakuba
Wikszego; oto jaspis, ktry wyraa wiar, czony ze witym Piotrem; sardonyks, znak
mczestwa, przypomina nam witego Bartomieja; oto szafir, nadzieja i kontemplacja,
kamie witego Andrzeja i witego Pawa; beryl, zdrowa doktryna, nauka i pobaliwo,
cnoty waciwe witemu Tomaszowi... Jake wspaniay jest jzyk klejnotw cign
pochonity swoj mistyczn wizj ktry szlifierze kamieni, znani nam z tradycji,
przeoyli z Racjonau Aarona i z opisu niebiaskiego Jeruzalem w ksidze apostoa. Z
drugiej strony mury Syjonu byy wysadzone tymi samymi klejnotami, ktre zdobiy pektora
brata Mojeszowego, poza karbunkuem, agatem i onyksem; cytowane w Eksodusie, zostay
zastpione w Apokalipsie przez chalcedon, sardonyks, chryzopraz i hiacynt.
Wilhelm chcia otworzy usta, ale opat uciszy go unoszc rk i cign swj wykad:
Przypominam sobie ksig z litaniami, w ktrej kady kamie by opisany
i dopasowany ku czci Dziewicy. Mwio si tam o jej piercieniu zarczynowym jako o
symbolicznym poemacie janiejcym wyszymi prawdami, przejawionymi w lapidarnym
jzyku zdobicych go kamieni. Jaspis to wiara, chalcedon mio bliniego, szmaragd
czysto, sardonyks pokj ycia dziewiczego, rubin serce krwawice na Kalwarii, dalej
chryzolit, ktrego wieloksztatny bysk przypomina cudown rozmaito cudw Maryi,
hiacynt mio bliniego, ametyst, ze swoj mieszanin czerwieni i bkitu, mio do Boga...
Ale na obrzeu byy jeszcze inne substancje, nie mniej wymowne, jak kryszta, ktry
odtwarza czysto duszy i ciaa, liguryt, ktry przypomina bursztyn, symbol umiaru, i kamie
magnetyczny, ktry przyciga elazo, tak jak Dziewica smyczkiem swojej dobroci porusza
strunami skruszonych serc. Wszystkie substancje, jak widzicie, zdobi, choby w naj-
mniejszej i najpokorniejszej mierze, rwnie mj klejnot.
Porusza piercieniem i olepia mi oczy byskami, jakby chcia mnie odurzy.
Cudowny jzyk, nieprawda? Wedug innych ojcw kamienie oznaczaj co
jeszcze innego, papie Innocenty III uwaa, e rubin gosi spokj i cierpliwo, a granat
mio bliniego. Wedug witego Brunona, akwamaryna skupia w sobie nauk teologiczn
w cnocie jej najczystszych blaskw. Turkus oznacza rado, sardonyks przypomina
serafinw, topaz cherubinw, jaspis trony, chryzolit wadania, szafir cnoty, onyks moce, beryl
godno ksic, rubin archaniow, a szmaragd anioy. Jzyk klejnotw jest wieloksztatny,
kady wyraa wicej prawdy, podug sposobu odczytywania, jaki si wybierze, podug
kontekstu, w jakim si pojawia. I kto decyduje, jaki ma by poziom objanienia i jaki kontekst
jest waciwy? Ty wiesz to, chopcze, nauczono ci: autorytet, komentator spord wszystkich
najpewniejszy i najwikszym otoczony prestiem, a wic witoci. Inaczej, jake
interpretowa wieloksztatne znaki, ktre wiat podsuwa pod nasze oczy grzesznikw, jak nie
wpa w wieloznacznoci, w ktre wciga nas diabe? Bacz, osobliwe, jak jzyk klejnotw
budzi wstrt diaba, co powiadcza wita Hildegarda. Nieczysta bestia widzi w nim posanie,
ktre rozwietla si przez sensy lub rne poziomy wiedzy, on za chciaby owe sensy obali,
gdy on, nieprzyjaciel, dostrzega w splendorze kamieni echo cudownoci, jakimi wada
przed swoim upadkiem, i pojmuje, e te byski s wytworami drczcego go ognia.
Podsun mi piercie do pocaowania, ja za klknem. Pogaska mnie po gowie. A
wic ty, chopcze, zapomnij o sprawach, bez wtpienia bdnych, jakie syszae w tych
dniach. Wstpie do zakonu najwikszego i najszlachetniejszego ze wszystkich, a tego
zakonu ja jestem opatem, znajdujesz si wic pod moj jurysdykcj. Wysuchaj zatem mojego
rozkazu: zapomnij, i niechaj twoje wargi bd na zawsze zapiecztowane. Przysignij.
Wzruszony, doprowadzony do ulegoci, bybym z pewnoci przysig. I ty, mj
dobry czytelniku, nie mgby czyta teraz tej wiernej kroniki. Ale w tym momencie wtrci
si Wilhelm, i by moe nie po to, by przeszkodzi mi w przysidze, ale odruchowo, pragnc
przerwa opatowi, przerwa to zauroczenie, ktre ten z pewnoci wytworzy.
Co ma z tym wsplnego chopiec? Zadaem ci pytanie, ostrzegem przed
niebezpieczestwem, prosiem, by powiedzia mi imi... Czy chcesz, bym ja te klkn i
przysig, e zapomn o tym, czego dowiedziaem si albo co podejrzewam?
Och ty... rzek zasmucony opat nie oczekuj po bracie ebrzcym, by poj
pikno naszych tradycji albo by uszanowa ogldno, sekrety, tajemnice mioci bliniego...
tak, mioci bliniego, i poczucie honoru, i lub milczenia, na ktrym wznosi si nasza
wielko... Mwie mi o historii dziwnej, o historii nie do wiary. Zakazana ksiga, przez
ktr zabija kolejno kto, kto wie to, co ja jeno winienem wiedzie... Bajki, wnioski
pozbawione sensu. Rozpowiadaj o tym, i tak nikt ci nie uwierzy. A jeliby nawet jaki element
twojej urojonej rekonstrukcji by prawdziwy... c, teraz wszystko wraca pod mj nadzr i
moj odpowiedzialno. Bd nadzorowa, mam na to rodki, mam wadz. Od pocztku lem
uczyni, em prosi cudzoziemca, choby i mdrego, choby i godnego zaufania, by bada
sprawy, ktre le w mojej jeno kompetencji. Lecz ty poje, sam mi powiedziae, e ja
uznaem na pocztku, i chodzi o pogwacenie lubu czystoci, i chciaem (a byo to
nieostrone), by kto inny powiedzia mi to, co usyszaem na spowiedzi. No i powiedziae.
Jestem ci nader wdziczny za to, co uczyni lub prbowa uczyni. Doszo do spotkania
legacji, twoja misja tutaj dobiega koca. Spodziewam si, e w niepokoju czekaj ci na
dworze cesarskim, nikt nie wyrzeka si na dugo czeka jak ty. Zezwalam ci opuci opactwo.
Moe dzisiaj ju za pno, nie chc, bycie podrowali po zachodzie soca, drogi s
niepewne. Wyruszysz jutro wczenie rano. Och, nie dzikuj mi, radoci byo dla mnie goci
ci, brata pord braci, i uczci ci nasz gocinnoci. Moesz odej wraz ze swoim
nowicjuszem, by przygotowa si do podry. Pozdrowi was jeszcze jutro o wicie. Dzi-
kuj z caego serca. Naturalnie nie trzeba ju, by cign swoje ledztwo. Mnisi do ju
mieli niepokojw. Jestecie wolni.
Byo to wicej ni pozwolenie na odjazd, byo to wygnanie. Wilhelm skoni si i
zeszlimy po schodach.
Co to znaczy? zapytaem. Nic ju nie pojmowaem.
Sprbuj sformuowa hipotez. Winiene ju nauczy si, jak si to robi.
Jeli tak, nauczyem si, e naley sformuowa co najmniej dwie, jedn
zaprzeczajc drugiej i obie niegodne wiary. Dobrze, wic,.. Przeknem lin; wy-
suwanie hipotez wprawiao mnie w zakopotanie. Pierwsza hipoteza: opat wiedzia ju
wszystko i myla, e ty niczego nie odkrye. Najpierw, kiedy zgin Adelmus, obarczy ci
ledztwem, ale stopniowo poj, e historia jest znacznie bardziej zoona, dotyczy w jaki
sposb take jego, i nie chce, by obnay ten wtek. Druga hipoteza: opat nigdy niczego nie
podejrzewa (co waciwie miaby podejrzewa, nie wiem, bo nie wiem, o czym teraz
mylisz). Ale w kadym razie nadal sdzi, e wszystko spowodowane byo wani midzy...
midzy mnichami sodomitami... Teraz z pewnoci otworzye mu oczy, poj nagle co
strasznego, pomyla o jakim imieniu, ma dokadne wyobraenie o sprawcy zbrodni. Ale w
tym momencie chce rozwika kwesti sam i oddali ci, by uratowa cze opactwa.
Dobra robota. Zaczynasz poprawnie myle. Ale widzisz ju, e w obydwu
przypadkach nasz opat troszczy si o reputacj swojego klasztoru. Czy jest morderc, czy
ofiar, nie chce, by wydostay si poza te gry wieci zniesawiajce wit wsplnot.
Morduj mnichw, ale nie tykaj czci opactwa. Och, na... Wilhelm zacz wpada w gniew.
C za feudalny bkart z tego pawia, ktry zyska saw jako grabarz Akwinaty, z tego na-
dtego bukaka, ktry istnieje tylko dlatego, e nosi piercie wielki jak dno kielicha! Co za
pyszna rasa, jakimi pyszakami jestecie wy wszyscy, kluniacy, gorzej ni ksita, jestecie
bardziej baronami ni baronowie!
Mistrzu... omieliem si powiedzie tonem wyrzutu, bo poczuem si dotknity.
Milcz, ty, ktry jeste z tej samej gliny. Nie jestecie prostaczkami ani synami
prostaczkw. Jeli trafi si jaki wieniak, moe go i przyjmiecie, ale sam widziaem wczoraj,
nie zawahacie si odda go ramieniu wieckiemu. Lecz ktrego z waszych nie, bo trzeba
go osania, Abbon potrafiby rozpozna ndznika i zasztyletowa go w krypcie skarbca, a
resztki rozdzieli po relikwiarzach, byleby tylko cze opactwa zostaa uratowana...
Franciszkanin, minoryta plebejusz, ktry odkrywa, jak zrobaczywiay jest ten wity dom? O
nie, na to Abbon nie moe sobie pozwoli za adn cen. Dzikuj, bracie Wilhelmie, cesarz
ci potrzebuje, widziae, jaki mam pikny piercie, egnaj. Ale teraz chodzi ju nie tylko o
to, co midzy mn a Abbonem, lecz midzy mn a ca t spraw, i nie opuszcz tych murw,
pki si nie dowiem. Chce, bym wyruszy jutro? Dobrze, on jest tu panem, lecz przed rankiem
musz wiedzie. Musz.
Musisz? Kto ci to teraz nakazuje?
Nikt nie nakazuje mi, bym wiedzia, Adso. Musi si, i to wszystko, nawet za cen,
e zrozumie si le.
Byem jeszcze zmieszany i upokorzony sowami Wilhelma skierowanymi przeciwko
mojemu zakonowi i jego opatom. Sprbowaem usprawiedliwi czciowo Abbona
formuujc trzeci hipotez, a w tej sztuce staem si, jak mi si zdawao, nader biegy.
Nie rozwaye trzeciej moliwoci, mistrzu rzekem. Zauwaylimy w
ostatnich dniach, a dzisiaj rano ukazao to nam si jasno, po wyznaniach Mikoaja i plotkach,
ktre podchwycilimy w kociele, e jest tu grupa mnichw italskich, niechtnie znoszcych
kolejnych bibliotekarzy obcych, oskarajcych opata, e nie szanuje tradycji i, o ile pojem,
kryjcych si za starym Alinardem, wypychajcych go do przodu niby sztandar, by domaga
si innego sposobu rzdzenia opactwem. Te sprawy pojem dobrze, gdy nawet nowicjusz
sysza w swoim klasztorze mnstwo dysput, napomknie i spiskw takiej wanie natury.
Moe wic opat boi si, e twoje rewelacje mog da or jego nieprzyjacioom, i chce
rozwika ca t kwesti z wielk ostronoci...
To moliwe. Ale pozostaje nadtym bukakiem i doprowadzi do tego, e go zabij.
Ale co mylisz o moich domysach?
Powiem ci pniej.
Bylimy w krugankach. Wiatr d coraz wcieklej, wiato tracio blask, cho ledwie
co mina nona. Dzie chyli si do zmierzchu i pozostao nam bardzo niewiele czasu.
Podczas nieszporu opat z pewnoci ostrzee mnichw, e Wilhelm nie ma ju adnego
prawa stawia pyta i wchodzi, gdzie zechce.
Pno rzek Wilhelm a kiedy ma si mao czasu, nie naley traci spokoju.
Musimy dziaa tak, jakbymy mieli przed sob ca wieczno. Stoi przed nami problem, jak
dosta si do finis Africae, gdy tam musi znajdowa si ostateczna odpowied. Potem
musimy uratowa jedn osob, nie postanowiem jeszcze ktr. Wreszcie musimy spodziewa
si czego od strony obr, ktre ty bdziesz mia na oku... Bacz na kady ruch...
Rzeczywicie przestrze midzy Gmachem a dziedzicem osobliwie oywia si.
Chwil wczeniej jaki nowicjusz, ktry wyszed z mieszkania opata, pobieg do Gmachu.
Teraz wychodzi ze Mikoaj, ktry kierowa si ku dormitorium. W jednym zaktku poranna
grupa, Pacyfik, Aimar i Piotr, rozprawiaa ywo z Alinardem, jakby chcc go o czym
przekona.
Potem wydao si, e co postanowili. Aimar podtrzyma Alinarda, jeszcze
niechtnego, i ruszy wraz z nim w stron rezydencji opata. Wanie wchodzili, kiedy wyszed
z dormitorium Mikoaj, ktry prowadzi w tym samym kierunku Jorgego. Widzc, e tamci
dwaj wchodz, szepn co do ucha Jorgemu, starzec potrzsn gow i ruszyli jednak dalej
w stron kapituy.
Opat przywraca porzdek... mrukn Wilhelm sceptycznie. Z Gmachu wyszli
inni mnisi, cho powinni pozostawa wszak w skryptorium, a zaraz za nimi Bencjusz, ktry
szed nam naprzeciw coraz bardziej zafrasowany.
W skryptorium wrzenie powiedzia nam nikt nie pracuje, wszyscy gadaj
jeno ze wzburzeniem... Co si dzieje?
To, e wszystkie osoby, ktre do dzisiejszego ranka wydaway si najbardziej
podejrzane, nie yj. Do wczoraj wszyscy zwracali spojrzenia na Berengara, gupiego,
wiaroomnego i lubienego, potem na klucznika, podejrzanego heretyka, wreszcie na
Malachiasza, ktremu tak zazdroszczono... Teraz nie wiedz ju, na kogo patrze, i czuj
piln potrzeb znalezienia nieprzyjaciela albo koza ofiarnego. A kady podejrzewa kogo
innego, niektrzy boj si, jak ty, inni postanowili przestraszy innych. Wszyscy jestecie
zbyt wzburzeni. Adso, od czasu do czasu rzu okiem na obory. Ja id odpocz.
Powinienem by si zdumie; odpoczywa, kiedy ma si do rozporzdzenia niewiele
tylko godzin, nie wydawao si postanowieniem zbyt mdrym. Ale znaem ju mojego
mistrza. Im bardziej jego ciao byo odprone, tym bardziej kipia jego umys.
DZIE SZSTY
OD NIESZPORU DO KOMPLETY
Kiedy to prawie przez przypadek Wilhelm odkrywa sekret pozwalajcy dosta si do finis
Africae.
Kiedy to, gdybymy zechcieli streci cudowne rzeczy, o ktrych tu si mwi, tytu byby dugi
jak cay rozdzia, a to jest sprzeczne ze zwyczajami.
Starzec zamilk. Trzyma obie donie otwarte na ksidze, prawie gadzc jej stronice,
jakby rozprostowywa karty, by lepiej mc czyta, albo jakby chcia jej broni przed czyj
zachannoci.
To wszystko nie suyo jednak niczemu oznajmi Wilhelm. Teraz koniec,
znalazem ci, znalazem ksig, a tamci zginli daremnie.
Nie daremnie odpar Jorge. Moe jeno zbyt liczni. A gdyby kiedykolwiek
potrzebny by ci dowd, e ta ksiga jest przeklta, oto i on. Lecz nie mogli zgin daremnie.
I aby nie zginli daremnie, potrzebna jest jeszcze jedna mier.
Powiedzia to i pocz swoimi wychudymi i przezroczystymi domi wydziera bez
popiechu, kawakami i strzpami, mikkie stronice manuskryptu, wpycha je sobie po trochu
do ust i u powoli, jakby przeyka hosti i chcia uczyni j ciaem z wasnego ciaa.
Wilhelm patrzy na zafascynowany i mia min, jakby nie zdawa sobie sprawy z
tego, co si dzieje. Potem otrzsn si i rzuci do przodu z okrzykiem: Co robisz? Jorge
umiechn si, odsaniajc bezkrwiste dzisa, a tawa lina ciekaa mu z bladych warg na
bia i sztywn szczecin podbrdka.
Czekae na gos sidmej trby, czy nie tak? Posuchaj teraz, co mwi gos:
zapiecztuj, co mwio, siedem gromw, i nie pisz tego, we ksik i zjedz j, i spowoduje
zgorzknienie twego odka, lecz w ustach twoich bdzie sodka jak mid. Widzisz?
Piecztuj teraz to, co nie powinno by powiedziane, w grobie, ktrym si staj.
Rozemia si, rozemia si on, Jorge. Po raz pierwszy usyszaem, e si mieje...
mia si gardem, wargi nie skaday si do radoci i prawie zdao si, e pacze.
Nie oczekiwae tego zakoczenia, Wilhelmie, prawda? Oto starzec raz jeszcze
zwycia z aski Pana, prawda? I poniewa Wilhelm prbowa wyrwa mu ksik, Jorge,
ktry domyli si tego ruchu, gdy poczu wibracj powietrza, cofn si przyciskajc
wolumin do piersi lewic, prawic za nadal wyrywa stronice i wpycha je sobie do ust.
By po drugiej stronie stou i Wilhelm, nie mogc go dosign, sprbowa szybko
okry przeszkod. Ale suknia zapltaa mu si w stoek i przewrci go, tak e Jorge
zorientowa si, skd zamieszanie. Jeszcze raz rozemia si, tym razem goniej, i z
szybkoci, o ktr nikt by go nie podejrzewa, wycign praw rk i pomaca szukajc
kaganka, prowadzony ciepem dosign pomienia i pooy na nim do nie zwaajc na bl;
pomie zgas. Pokj pogry si w ciemnociach i po raz ostatni usyszelimy miech
Jorgego, ktry krzycza: Znajd mnie oto, gdy teraz ja widz lepiej! Potem zamilk i ju go
nie byo sycha, gdy przemieszcza si krokami cichymi, ktre zawsze sprawiay, e
pojawia si tak nieoczekiwanie, i tylko syszelimy co jaki czas w rozmaitych miejscach sali
odgos dartych kart.
Adso! krzykn Wilhelm sta przy drzwiach, nie pozwl, eby wyszed!
Ale powiedzia to za pno, gdy ja, ktry od jakiego czasu a draem z pragnienia,
by rzuci si na starca, ruszyem do przodu chcc okry st po stronie przeciwnej ni mj
mistrz. Zbyt pno zrozumiaem, e daem Jorgemu moliwo dotarcia do drzwi, jako e
starzec umia porusza si w mroku zadziwiajco pewnie. Rzeczywicie usyszelimy odgos
dartych kart za naszymi plecami i dosy ju osabiony, gdy dobiega z przylegego pokoju. I
jednoczenie usyszelimy inny odgos, mozolne i stopniowe skrzypienie zawiasw.
Zwierciado! wykrzykn Wilhelm zamyka si!
Biegnc za tym dwikiem obaj rzucilimy si w stron wejcia, ja zawadziem o jaki
stoek i zraniem si w nog, ale nie zwaaem na to, albowiem w jednym bysku pojem, e
jeli Jorge zamknie nas, nigdy ju std nie wyjdziemy; po ciemku nie znajdziemy sposobu,
eby otworzy, nie wiedzc czym i jak trzeba manewrowa od tej strony.
Myl, e Wilhelm porusza si z tak sam rozpacz jak ja, gdy usyszaem go tu
obok siebie, kiedy obaj dotarlimy do progu i zaparlimy si o tyln cz lustra, ktre
zamykao si w nasz stron. Przybieglimy na czas, gdy drzwi zatrzymay si i. wkrtce
potem ustpiy, otwierajc si na nowo. Najwidoczniej Jorge widzc, e gra jest nierwna,
oddali si. Wyszlimy z przekltego pokoju, ale teraz nie wiedzielimy, dokd starzec si
skierowa, a mrok panowa nadal zupeny. Nagle przypomniaem sobie.
Mistrzu, przecie ja mam krzesiwo!
Na co zatem czekasz krzykn Wilhelm szukaj kaganka i zawie go!
Rzuciem si w mrok do tyu, do finis Africae, i szukaem po omacku kaganka. Cudem
boskim znalazem go od razu, pogrzebaem w szkaplerzu, znalazem krzesiwko, rce mi
dray i dwa albo trzy razy nie udao mi si, lecz wreszcie zapaliem, gdy tymczasem Wilhelm
nawoywa od drzwi: Szybciej, szybciej!, i wreszcie zrobio si jasno.
Szybciej popdza nadal Wilhelm inaczej zje nam caego Arystotelesa!
I umrze! krzyknem zatrwoony i doczyem do, bymy razem podjli
poszukiwania.
Niech umiera, przeklty! krzycza Wilhelm wlepiajc wzrok dokoa i biegajc
bezadnie to tu, to tam. Tyle tego zjad, e jego los jest ju przypiecztowany. Ale ja chc
ksigi!
Potem zatrzyma si i podj z wikszym spokojem:
Przysta no. W ten sposb nie znajdziemy go nigdy. Przez chwil nie ruszajmy si
i nic nie mwmy.
Zastyglimy w milczeniu. I w ciszy usyszelimy niezbyt daleko std odgos ciaa,
ktre zderzyo si z szaf, i huk spadajcych ksig.
Tam! krzyknlimy razem.
Pobieglimy w kierunku odgosw, ale rycho spostrzeglimy, e musimy zwolni.
Rzeczywicie, tego wieczoru, kiedy tylko znalelimy si poza finis Africae, przemykay
przez bibliotek podmuchy powietrza, ktre wistay i jczay w zalenoci od panujcego na
zewntrz wiatru. Dodane do naszego pdu mogy zgasi wiato z takim trudem uzyskane.
Skoro nie moglimy przyspieszy, przydaoby si spowodowa, by zwolni Jorge. Lecz
Wilhelm mia intuicj inn i krzykn: Dostaniemy ci, starcze, teraz mamy wiato! A byo
to suszne postanowienie, gdy ta wiadomo wprawia zapewne Jorgego w zaniepokojenie
i zmusia do przyspieszenia kroku, to za naruszyo jego magiczne poczucie rwnowagi
czeka, ktry widzi w mrokach. Rzeczywicie, wkrtce potem usyszelimy kolejny haas i
kiedy, idc za odgosem, weszlimy do sali Y z YSPANIA, zobaczylimy go lecego na
ziemi, z ksig jeszcze w doniach, jak prbowa dwign si pord zrzuconych ze stou
woluminw, ktre potrci i zepchn. Prbowa wsta, ale przez cay czas wyrywa stronice,
jakby chcia pore, ile zdoa, ze swojego upu.
Kiedy dotarlimy do niego, wsta ju i, czujc nasz obecno, obrci si w nasz
stron i cofn. Jego oblicze w czerwonym blasku kaganka wydao si nam teraz straszne;
rysy zmieniy si, chorobliwy pot obi czoo i policzki, oczy, zwykle biae jak u czeka
martwego, teraz napyny krwi, z ust sterczay mu strzpy pergaminu, niby domowemu
zwierzciu, ktre nabrao za duo do pyska i teraz nie moe przekn pokarmu.
Znieksztacone przez trwog, przez nkajce dziaanie trucizny, krcej mu teraz obficie w
yach, przez jego rozpaczliw i diabelsk determinacj, to oblicze, ktre niegdy byo
czcigodnym obliczem starca, jawio si oto jako wstrtne i groteskowe; w innej sposobnoci
wzbudzioby miech, ale my te stalimy, si w tym momencie podobni zwierztom, psom,
ktre tropi dzik zwierzyn.
atwo moglimy go chwyci, gdybymy dziaali spokojnie, lecz rzucilimy si na
gwatownie, on za szarpn si, przycisn rce do piersi bronic woluminu; ja trzymaem go
lew rk, podczas gdy praw staraem si utrzyma w grze wiato, ale musnem mu twarz
pomieniem, poczu ciepo, wyda z siebie stumiony odgos, ryk prawie, wypluwajc strzpy
kart, puci praw rk ksig, sign w stron kaganka, wyrwa mi go nagle i cisn przed
siebie...
Kaganek upad prosto na stos ksig, ktre zwaliy si ze stou i leay z otwartymi
stronicami, na kupie. Oliwa rozlaa si, ogie sign zaraz do jakiego skruszaego
pergaminu, ktry strzeli ogniem niby gar wyschych patykw. Wszystko to stao si w
jednej chwili, z woluminw buchn pomie, jakby te tysicletnie stronice od wiekw
wzdychay do aru i radoway si, zaspokajajc nagle niepamitne pragnienie gorzenia.
Wilhelm spostrzeg, co si stao, i puci starca ktry czujc, e jest wolny, cofn si kilka
krokw zawaha si chwil, z pewnoci za dug, niepewny, czy chwyci z powrotem
Jorgego, czy rzuci si do gaszenia maego stosu. Jaka ksiga starsza od innych spalia si
prawie od razu, wyrzucajc wysoko jzyk ognia.
Delikatne ostrza wiatru, ktre mogy ugasi saby pomyk, jeno rozniecay silniejszy i
ywszy, a nawet prszyy z niego rozbiegajcymi si na wszystkie strony iskrami.
Szybko, ga ogie! krzykn Wilhelm. Wszystko si spali!
Rzuciem si w stron stosu, lecz zaraz przystanem, bo nie wiedziaem, co robi.
Wilhelm ruszy w moj stron, by mi pomc. Wysunlimy rce w stron ognia, wzrokiem
szukalimy, czym by go stumi, ja miaem jakby natchnienie, zerwaem z siebie przez gow
habit i chciaem narzuci go na ar. Ale pomienie byy ju zbyt wysokie, objy habit i
poary. Cofnem rce, bo sparzyem je sobie, obrciem si w stron Wilhelma i
zobaczyem tu za jego plecami Jorgego, ktry znw si przybliy. Gorco byo teraz takie,
e Jorge z pewnoci poczu je doskonale, wiedzia z absolutn pewnoci, gdzie jest ogie, i
rzuci tam Arystotelesa.
Wilhelm w odruchu zoci da gwatownego kuksaca starcowi, ktry zwali si na
szaf, uderzy gow o naronik i pad na ziemi. Ale Wilhelm, ktry zdao mi si rzuci
straszliwe blunierstwo, nie zwaa na niego. Wrci do ksig. Zbyt pno, Arystoteles, albo
to, co zostao z niego po uczcie starca, ju pon.
W tym czasie iskry przemkny w stron cian i zaraz woluminy z innego armadium
poczy si skrca w rozszalaym ogniu. Ju nie jedno ognisko pono w pomieszczeniu,
lecz dwa.
Wilhelm poj, e nie ugasimy ognia goymi rkami i postanowi ratowa ksigi
ksigami. Chwyci tom, ktry wydawa mu si lepiej oprawiony od innych, bardziej zwarty i
stara si uy go jako ora, by tumi wrogi ywio. Ale walc opraw z okuciami w stos
rozarzonych ksig, wzbija jeno w powietrze wicej iskier. Chcia gasi je zadeptujc, ale
uzyska skutek przeciwny, gdy uniosy si w gr leciutkie strzpy prawie spopielaego
pergaminu, ktre szyboway niby nietoperze, powietrze za, sprzymierzone ze swoim
powietrznym towarzyszem, zabierao je, by podpalay ziemsk materi innych kart.
Nieszczcie chciao, e bya to jedna z najmniej uporzdkowanych sal labiryntu. Z
pek armadiw zwieszay si zwoje manuskryptw, inne ksigi, rozlatujce si ju,
wypuszczay ze swoich okadek niby spomidzy rozchylonych warg jzyki welinu
wysuszonego wskutek upywu lat, a st dwiga ogromn ilo pism, ktre Malachiasz (od
wielu ju dni sam) nie odoy na miejsce. Tak e pokj, po ruinie, jak spowodowa Jorge,
by wypeniony pergaminami, ktre czekay jeno na to, by przeobrazi si w inny ywio.
W mgnieniu oka to miejsce stao si ogniskiem, gorejcym krzakiem. Nawet szafy
uczestniczyy w tej caopalnej ofierze i zaczy ju trzeszcze w ogniu. Zdaem sobie spraw,
e cay labirynt jest teraz olbrzymim stosem ofiarnym, czekajcym tylko na pierwsz iskr...
Wody, trzeba wody! mwi Wilhelm, ale zaraz doda: Lecz gdzie jest woda
w tym piekle?
W kuchni, na dole w kuchni! krzyknem. Wilhelm spojrza na mnie zbity z
tropu, z twarz poczerwienia od tej wciekej jasnoci.
Tak, lecz zanim wejdziemy i wrcimy... Do diaba! krzykn nastpnie tak
czy inaczej ten pokj jest stracony i przylegy moe te. Zbiegnijmy szybko, ja szukam wody,
a ty alarmuj, potrzeba mnstwa ludzi!
Znalelimy drog w stron schodw, gdy pooga owietlaa kolejne pokoje, cho
kady nastpny sabiej, tak e dwa ostatnie przebieglimy prawie po omacku. Na dole wiato
nocne rozjaniao blado skryptorium; a stamtd zbieglimy do refektarza. Wilhelm pobieg w
stron kuchni, ja do drzwi refektarza szarpic si, by otworzy je od wewntrz i udao mi si
to po wielu trudach, gdy wzburzenie uczynio mnie niezdarnym i mao sprawnym.
Wybiegem na rwni, ruszyem w stron dormitorium, potem zrozumiaem, e nie zdoam
obudzi mnichw pojedynczo, wpadem na dobry pomys i rzuciem si w stron kocioa
szukajc wejcia do dzwonnicy. Kiedy si tam znalazem, uczepiem si wszystkich sznurw i
poczem bi na alarm. Cignem mocno i sznur wielkiego dzwonu porwa mnie do gry.
W bibliotece poparzyem sobie donie z wierzchu, od spodu miaem zdrowe, tak e parzyem
je sobie dopiero zelizgujc si po sznurze, a spyny krwi i musiaem rozluni uchwyt.
Ale narobiem ju dosy haasu i popdziem na zewntrz w momencie stosownym, by
zobaczy, jak pierwsi mnisi wybiegaj z dormitorium, a z dali dobiegaj gosy famulusw,
ktrzy wyszli na prg swoich mieszka. Nie potrafiem wyjani, o co chodzi, bo nie mogem
doby z siebie sowa, i pierwsze, jakie mi si nasuny, wziem z mojego macierzystego
jzyka. Krwawic doni wskazaem na okna poudniowego skrzyda Gmachu, z ktrych
przez alabaster przewieca niezwyczajny blask. Zdaem sobie spraw, e kiedy schodziem i
biem w dzwony, ogie rozprzestrzeni si na dalsze pokoje. Wszystkie okna Afryki i caa
fasada midzy nimi a baszt wschodni rozbyskay teraz nierwn un.
Woda, dawajcie wod! krzyknem.
W pierwszej chwili nikt nie poj, o co mi chodzi. Mnisi do tego stopnia przywykli do
patrzenia na bibliotek jako na miejsce wite i niedostpne, e nie potrafili przyj do
wiadomoci, i moe zagraa jej jaka katastrofa pospolita, niby chaupie wieniaka.
Pierwsi, ktrzy podnieli wzrok do okien, przeegnali si szepczc sowa przeraenia, i
pojem, e myleli o nowych jakich zjawach. Czepiaem si ich sukni, bagaem, by zro-
zumieli, a wreszcie kto przetumaczy moje szlochania na ludzkie sowa.
To Mikoaj z Morimondo rzek:
Biblioteka ponie! Tak jest szepnem i padem zemdlony na ziemi.
Mikoaj da dowd wielkiej energii, rzuci dononym gosem rozkazy subie, da rady
otaczajcym go mnichom, wysa kogo, by otworzy wszystkie drzwi Gmachu, innych
pchn po wiadra i wszelkiego rodzaju naczynia, skierowa reszt do rde i zapasw wody
w obrbie murw. Krowiarzom nakaza, by sprowadzili konwie na grzbietach muw i
osw... Gdyby te rozporzdzenia wyda kto obdarzony autorytetem, wysuchano by go
natychmiast. Lecz famulusi przywykli otrzymywa rozkazy od Remigiusza, pisarze od
Malachiasza, wszyscy za od opata. A tych trzech niestety nie stao. Mnisi rozgldali si za
opatem, szukajc wskazwek i pociechy, lecz nie znajdowali go, i ja tylko wiedziaem, e nie
yje albo umiera w tym momencie duszc si, zamurowany w wskim przejciu, ktre teraz
przemieniao si w piec, w byka Falarysa.
Mikoaj pcha krowiarzy w jedn stron, ale jaki inny mnich, oywiony najlepszymi
intencjami, pcha ich w drug. Niektrzy konfratrzy najwidoczniej stracili spokj, inni byli
jeszcze odrtwiali od snu. Ja staraem si wyjani wszystko, gdy odzyskaem mow, ale
trzeba tu przypomnie, e byem prawie nagi, albowiem cisnem habit w pomienie, i widok
pacholcia, ktrym wszak byem, umazanego krwi, czarnego na twarzy od sadzy,
nieprzystojnie pozbawionego owosienia na ciele, ogupiaego teraz, z chodu, nie mg z
pewnoci budzi ufnoci.
W kocu Mikoajowi udao si zacign paru konfratrw i innych ludzi do kuchni,
ktr w tym czasie kto zdy ju otworzy. Kto inny mia na tyle zdrowego rozsdku, by
przynie uczywa. Zastalimy pomieszczenie w wielkim nieadzie, i pojem, e to Wilhelm
musia przewrci wszystko do gry nogami szukajc wody i naczy stosownych do jej
noszenia.
Wtenczas wanie ujrzaem Wilhelma, jak wypad z drzwi refektarza z twarz
osmalon, sukni dymic, z wielkim dzbanem w doni, i poczuem nad nim wielk lito,
nad t biedn alegori niemocy. Pojem, e jeli nawet zdoa donie na drugie pitro kocio
wody, nie rozlewajc jej cakiem, i jeli udao mu si to uczyni wicej ni jeden tylko raz,
zyska niewiele. Przypomniaem sobie histori witego Augustyna, jak ujrza dzieci,
prbujce przela wod z morza za pomoc yeczki; dzieci byo aniokiem i czynio tak, by
zadrwi sobie ze witego, ktry zamierza przenikn sekrety natury. I jak anio przemwi
do mnie Wilhelm, opierajc si, wyczerpany, o obramienie drzwi:
Nic z tego, nic nie zdziaamy, nawet z pomoc wszystkich mnichw opactwa.
Biblioteka jest stracona. W przeciwiestwie do anioa, Wilhelm paka.
Przywarem do niego, on za zerwa ze stou jakie ptno i prbowa mnie okry.
Stalimy teraz baczc na to, co dzieje si wok nas.
Wszyscy biegali bezadnie, niektrzy pili si z pustymi rkami i zderzali si na
krtych schodach z tymi, ktrzy, rwnie z pustymi rkami, pchani gupi ciekawoci, ju
tam si wspili, teraz za schodzili po naczynia. Inni, roztropniejsi, od razu szukali kotw i
rondli, by zaraz spostrzec, e w kuchni nie ma do wody. Nagle do pomieszczenia wtargno
kilka muw z konwiami na grzbietach i krowiarze, ktrzy je prowadzili, rozadowywali je i
chcieli nie wod na gr. Nie znali jednak drogi do skryptorium i min jaki czas, zanim
jacy z pisarzy udzielili im wyjanie, kiedy za szli do gry, napotykali tych, ktrzy
schodzili ogarnici przeraeniem. Ta lub owa konew przewrcia si, rozlewajc wod na
ziemi, inne przebyy krte schody podawane chtnymi rkami. Poszedem za grup i
znalazem si w skryptorium; od wejcia do biblioteki napywa gsty dym, ostatni, ktrzy
sprbowali dosta si na gr przez baszt wschodni, schodzili kaszlc, z zaczerwienionymi
oczami i owiadczali, e nie da si ju do tego pieka wej.
Ujrzaem wtedy Bencjusza. Zmieniony na twarzy, pi si z niszego pitra dwigajc
ogromne naczynie z wod. Usysza, co powiedzieli ci, ktrzy zemknli, i napomnia ich:
Pieko pochonie was wszystkich, tchrze! Obrci si jakby szukajc pomocy i zobaczy
mnie. Adso krzykn biblioteka... biblioteka... Nie czeka na moj odpowied.
Podbieg do stp schodw i miao zanurzy si w dym. Wtedy widziaem go po raz ostatni.
Usyszaem jakie skrzypienie dochodzce z gry. Ze sklepienia skryptorium spaday
odamki kamieni przemieszane z wapnem. Zwornik wyrzebiony w ksztat kwiatu oderwa si
i prawie run mi na gow. Zacza zapada si podoga labiryntu.
Zbiegem czym rychlej na poziom dolny i wyszedem na zewntrz. Niektrzy peni
dobrych chci famulusi przynieli drabiny, przy pomocy ktrych prbowali dosta si do
okien grnych piter, by t drog wlewa wod. Lecz najdusze drabiny ledwie sigay okien
skryptorium, a kto tam dotar i tak nie mg otworzy ich z zewntrz. Kazali powiedzie, eby
otworzy je od rodka, ale nikt ju nie mia wej na gr.
Przygldaem si oknom trzeciego poziomu. Caa biblioteka musiaa by teraz jednym
dymicym paleniskiem i ogie przemyka od pokoju do pokoju, otwierajc jednym
podmuchem tysice wysuszonych stronic. Wszystkie okna rozwietlaa teraz una, czarny
dym dobywa si przez dach; ogie dotar ju do belkowa poddasza. Gmach, ktry w swym
czworoktnym ksztacie zdawa si taki mocny, ujawnia w tej klsce swoj sabo, swoje
pknicia, mury przearte do rodka, rozkruszone kamienie, co pozwalay pomieniowi
sign do drewnianego szkieletu, wszdzie, gdzie tylko by.
Nagle niektre okna wypady jakby naciskane jak wewntrzn si i iskry strzeliy
na zewntrz krelc bdnymi ognikami nocny mrok. Wiatr osab i byo to nieszczcie, gdy
silny, jak przedtem, moe ugasiby iskry, lekki za wzbija je tylko, rozarzajc, a wraz z nimi
nis w powietrzu strzpy pergaminu, lekkie teraz, bo ponce. W tym momencie da si
sysze oskot; podoga labiryntu ustpia w jakim miejscu, zwalajc ponce belki na nisze
pitro, gdy teraz zobaczyem, jak jzyki pomieni pojawiaj si w skryptorium, take
wypenionym ksigami, szafami, lunymi kartami porozkadanymi na stoach, czekajcymi
jeno na kaprys iskier. Usyszaem okrzyki rozpaczy dochodzce z grupy pisarzy, ktrzy rwali
sobie wosy z gowy i jeszcze zamierzali pi si heroicznie, by ratowa swoje umiowane
pergaminy. Daremnie, kuchnia i refektarz byy ju tylko rozdroem potpionych dusz, ktre
miotay si bezadnie, tak e jedna przeszkadzaa drugiej. Ludzie potrcali si, padali, jeli kto
mia naczynie, rozlewa jego zbawienn zawarto, muy, ktre znalazy si w kuchni,
wyczuy ogie i tratujc wszystko pdziy w stron wyjcia, nie zwaajc na ludzi i nawet na
przeraonych stajennych. Wida byo dobrze, e tak czy owak ta czereda wieniakw i ludzi
pobonych oraz mdrych, lecz nader mao zrcznych, przez nikogo nie kierowana,
uniemoliwiaa nawet ten ratunek, ktry mogli przecie nie.
Caa rwnia pada pastw zamtu. Lecz tragedia dopiero si zacza. Dobywajce si z
okien i z dachu, triumfalne teraz, oboki iskier, niesione wiatrem, opaday wszdzie, sigay
dachu kocioa. Kady wie, jak bardzo te wspaniae katedry s bezbronne wobec uksze
ognia; albowiem dom Boga jawi si jako pikny i bezpieczny niby niebiaskie Jeruzalem z
powodu kamieni, ktrymi si pyszni, lecz mury i sklepienia wspieraj si na wtej, cho
cudownej, architekturze drewna, i chocia koci z kamienia przypomina najczcigodniejsze
lasy przez swoje kolumny, co rozgaziaj si wysoko na sklepieniu, miae niby dby, z dbu
maj czsto ciao jak i z drewna s wszystkie sprzty, otarze, chry, malowida na
deskach, awy, stoki, kandelabry. Tak te byo w przypadku kocioa opackiego,
ozdobionego owym przepiknym portalem, ktry tak mnie urzek pierwszego dnia. Stan w
ogniu bardzo rycho. Mnisi i caa ludno rwni zrozumieli wtedy, e chodzi tu o przetrwanie
samego opactwa i wszyscy ruszyli jeszcze mielej i w jeszcze mniejszym porzdku, by stawi
czoo zagroeniu:
Zapewne, koci by atwiej dostpny, a wic i atwiejszy do obrony ni biblioteka.
Biblioteka bya skazana wanie z powodu swojej niedostpnoci, chronicej j tajemnicy,
skpoci przystpw. Koci, otwarty dla wszystkich w godzinach modlitwy, dla wszystkich
te otwarty by w godzinie ratunku. Lecz nie byo ju wody, a w kadym razie byo jej mao,
niewiele zostao w zbiornikach, gdy rdeka dostarczay jej z naturaln oszczdnoci i z
powolnoci bez adnej miary w porwnaniu do pilnoci potrzeby. Wszyscy mogliby gasi
poar kocioa, lecz nikt nie wiedzia jak. Poza tym ogie szerzy si od gry, gdzie bardzo
trudno byo wspi si, by bi w pomienie i tumi je ziemi i szmatami. A kiedy pomienie
dotary na d, nie warto byo ju rzuca ziemi albo piasku, albowiem powaa runa teraz na
ratownikw niejednego grzebic.
Tak zatem okrzyki aoci z powodu licznych bogactw, ktre spony, czyy si
teraz z okrzykami blu z powodu poparzonych twarzy, zmiadonych czonkw, cia, ktre
zniky pod zwaliskiem sklepienia.
Wiatr zerwa si znowu porywisty i tym gwatowniej podsyca poar. Zaraz po
kociele ogie ogarn obory i stajnie. Przeraone zwierzta zryway pta, wywalay wierzeje
i rozpraszay si po rwni rc, beczc, kwiczc okropnie. Zdarzao si, e iskry spady na
grzyw niejednego konia i wida byo, jak po rwni przemykaj piekielne kreatury,
pomienne rumaki, ktre wywracay wszystko, co stano im na drodze, bez celu ju ni
spoczynku. Ujrzaem starego Alinarda, ktry kry, zagubiony, nie pojmujc, co si stao, jak
przewrci go wspaniay Brunellus otoczony aureol ognia, jak wlk go w pyle, a wreszcie
starzec zosta porzucony, biedna, bezksztatna plama. Lecz nie miaem ni sposobu, ni czasu,
by go ratowa albo opakiwa jego koniec, albowiem podobne sceny miay miejsce wszdzie.
Ogniste rumaki rozniosy ogie tam, dokd nie zanis go jeszcze wiatr; teraz pony
take oficyny i dom nowicjuszy. Gromady ludzi biegay z jednego koca rwni w drugi, bez
celu albo w celach zudnych. Ujrzaem Mikoaja, jak ze zranion gow, szatami w strzpach,
zwyciony ju, klczc w alei, przeklina Boe przeklestwo. Ujrzaem Pacyfika z Tivoli,
jak porzucajc wszelk myl o ratowaniu, stara si wstrzyma w pdzie sposzonego mua, a
kiedy udao mu si, krzykn, bym czyni to samo i ucieka, bym oddali si od tego marnego
pozoru Armageddonu.
Zastanowiem si wwczas, gdzie jest Wilhelm, i zlkem si, e ley pogrzebany pod
jakim zwaliskiem. Po dugim poszukiwaniu znalazem go w pobliu krugankw. Mia w
rku swj wr podrny; kiedy ogie siga ju austerii pielgrzymw, poszed na gr do
swojej celi, by ratowa przynajmniej swoje jake cenne rzeczy. Wzi take moj sakw, w
ktrej znalazem co do ubrania. Zatrzymalimy si, zatrwoeni, by spojrze, co si dzieje
dokoa.
Opactwo byo ju skazane. Prawie wszystkie budynki dosign ogie, cho jedne
mniej, inne bardziej. Te jeszcze nie tknite bd ogarnite wkrtce, gdy wszystko,
poczwszy od ywiow naturalnych, skoczywszy na bezadnym dziele ratownikw,
sprzyjao szerzeniu si poogi. Bezpieczne pozostay czci nie zabudowane, warzywnik,
ogrd przed krugankami... Nic ju nie mona byo uczyni dla uratowania budowli, ale wy-
starczao porzuci myl o ratunku, by mc baczy na wszystko bez adnego
niebezpieczestwa, stojc w strefie odkrytej.
Patrzylimy na koci, ktry teraz pali si powoli, gdy jest waciwoci tych
wielkich budowli, e zajmuj si gwatownie w czciach drewnianych, a potem dogorywaj
przez godziny cae, a czasem dnie. Natomiast pon jeszcze Gmach. Tutaj materia palny by
znacznie bogatszy, ogie obj cae skryptorium i siga do poziomu kuchni. Jeli chodzi o
trzeci kondygnacj, gdzie kiedy, i przez setki lat, mieci si labirynt, waciwie ju
zgorzaa.
Bya to najwiksza biblioteka wiata chrzecijaskiego rzek Wilhelm. Teraz
doda zwycistwo Antychrysta jest naprawd bliskie, gdy adna wiedza nie wzniesie
przed nim zapory. Z drugiej strony widzielimy tej nocy jego oblicze.
Czyje oblicze? zapytaem osupiay.
Jorgego, powiadam. W tym obliczu spustoszonym przez nienawi do filozofii po
raz pierwszy widziaem oblicze Antychrysta, ktry nie pochodzi z pokolenia Judasza, jak
chc gosiciele jego przyjcia, ani z odlegego kraju. Antychryst moe zrodzi si z
pobonoci, z nadmiernej mioci do Boga lub prawdy, jak kacerz rodzi ze witego, a
optany przez demona z jasnowidzcego. Lkaj si, Adso, prorokw i tych, ktrzy gotowi s
umrze za prawd, gdy zwykle pocigaj za sob na mier licznych, czsto przed sob,
czasem zamiast siebie. Jorge speni dzieo diabelskie, gdy miowa, swoj prawd w sposb
tak lubieny, e way si na wszystko, byle zniweczy kamstwo. Jorge lka si drugiej
ksigi Arystotelesa, gdy by moe naprawd nauczaa ona znieksztacania oblicza wszelkiej
prawdy, bymy nie stali si ofiarami naszych wasnych uroje. By moe zadaniem tego, kto
miuje ludzi, jest wzbudzenie miechu z prawdy, wzbudzanie miechu prawdy, gdy jedyn
prawd jest zdoby wiedz, jak wyzwala si z niezdrowej namitnoci do prawdy.
Ale, mistrzu omieliem si rzec, stropiony mwisz tak teraz, gdy jeste
zraniony w gbi twej duszy. Jednak jest prawda, jest ta, ktr odkry dzi wieczorem, do
ktrej dotare objaniajc lady wyczytane w dniach poprzednich. Jorge zwyciy, ale ty te
zwyciye Jorgego, gdy obnaye jego knowanie...
Nie byo knowania odpar Wilhelm ja za odkryem to przez pomyk.
Stwierdzenie byo wewntrznie sprzeczne i nie wiedziaem, czy naprawd Wilhelm
pragn, by takim byo.
Lecz byo prawd, e odciski kopyt w niegu prowadziy do Brunellusa rzekem
byo prawd, e Adelmus popeni samobjstwo, byo prawd, e Wenancjusz nie uton w
kadzi, byo prawd, e labirynt by urzdzony tak, jak sobie to wyobrazie, byo prawd, e
do finis Africae wchodzi si naciskajc na sowo quatuor, byo prawd, e tajemnicza ksiga
bya dzieem Arystotelesa... Mgbym wylicza wszystkie te rzeczy prawdziwe, ktre
odkrye posugujc si sw wiedz...
Nigdy nie powtpiewaem w prawdziwo znakw, Adso, s jedyn rzecz, jak
czowiek rozporzdza, by miarkowa si w wiecie. Tym, czego nie pojem, bya relacja
midzy znakami. Dotarem do Jorgego przez apokaliptyczny schemat, ktry zdawa si
rzdzi wszystkimi zbrodniami, aczkolwiek by przypadkowy. Dotarem do Jorgego szukajc
sprawcy wszystkich zbrodni, a odkrylimy, e w gruncie rzeczy kada ze zbrodni miaa
innego sprawc, albo i adnego. Dotarem do Jorgego idc za planem powzitym przez umys
przewrotny i przemylny, a nie byo adnego planu, lub te Jorgego przers jego pocztkowy
plan, a potem zacz si acuch przyczyn, wspprzyczyn i przyczyn midzy sob sprzecz-
nych, ktre dziaay kada na swj rachunek, tworzc relacje nie zalece od adnego
zamysu. Gdzie bya caa moja mdro? Zachowywaem si jak czek uparty, idc za
pozorem adu, kiedy powinienem by wiedzie dobrze, i nie ma adu we wszechwiecie.
Lecz wymylajc porzdki bdne, co jednak znalaze...
Powiedziae rzecz nader pikn, Adso, i dzikuj ci. Porzdek, jaki nasz umys
wymyla sobie, jest niby sie albo drabina, ktr buduje si, by czego dosign. Ale potem
trzeba drabin odrzuci, gdy dostrzega si, e cho suya, bya pozbawiona sensu. Er muoz
gelichesame die Leiter abewerfen, so Er an ir ufgestigen ist cxxxii... Czy tak si powiada?
Tak brzmi w moim jzyku. Kto to powiedzia?
Pewien mistyk z twojej ziemi. Gdzie to napisa, nie pamitam gdzie. I nie jest
konieczne, by kto odnalaz pewnego dnia ten manuskrypt. Jedyne prawdy uyteczne to
narzdzia, ktre trzeba odrzuci.
Nie moesz o nic mie do siebie alu, zrobie, co moge.
I co moe czowiek, a to niewiele. Trudno jest pogodzi si z myl, e nie moe
by adu we wszechwiecie, gdy stanowiby obraz dla wolnej woli Boga i dla Jego
wszechmocy. Tak wic wolno Boga jest nasz zgub, a przynajmniej zgub naszej pychy.
Po raz pierwszy i ostatni w moim yciu wayem si wypowiedzie wniosek
teologiczny.
Lecz jak moe istnie byt konieczny cakowicie utkany z moliwoci? Jaka wic
jest rnica midzy Bogiem a pierwotnym chaosem? Czy utrzymywanie, e Bg jest
absolutnie wszechmocny i absolutnie rozporzdzalny wzgldem wasnych wyborw, nie jest
tym samym, co utrzymywanie, e Bg nie istnieje?
Wilhelm spojrza na mnie, a adne uczucie nie ujawnio si w rysach jego oblicza. I
rzek:
Jake uczony mgby przekazywa nadal swoj wiedze, gdyby odpowiedzia
twierdzco na twoje pytanie?
Nie zrozumiaem sensu jego sw.
Chcesz powiedzie spytaem e gdyby zabrako samego kryterium prawdy,
niemoliwa byaby i nieprzekazywalna wiedza, czyli nie mgby ju przekaza tego, co
wiesz, inni bowiem by ci na to nie przyzwolili?
W tym momencie cz dachu dormitorium zwalia si z potnym oskotem,
wzbijajc chmur iskier. Spore stado kz i owiec, ktre bdziy po dziedzicu, przemkno
obok przeraliwie beczc. W popiechu przebiegli obok nas sudzy, krzyczc, i prawie nas
stratowali.
Zbyt wielki tu zamt oznajmi Wilhelm. Non in commotione, non in
commotione Dominus cxxxiii.
OSTATNIA KARTA
Opactwo pono przez trzy dni i trzy noce i na nic zday si ostatnie wysiki. Ju w
poranek sidmego dnia naszego przebywania w tym miejscu, kiedy niedobitkowie zdali sobie
wreszcie spraw z tego, e aden z budynkw nie bdzie mg by uratowany, kiedy z
najpikniejszych budynkw zwaliy si mury zewntrzne, koci za, jakby kulc si w
sobie, pochon sw wie, wtedy wszystkim zbrako woli walki przeciwko Boskiej karze. Z
coraz wikszym znueniem biegano do niewielu pozostaych wiader wody, gdy tymczasem
palia si jeszcze rwnym pomieniem sala kapitulna wraz ze wspaniaym mieszkaniem opata.
Kiedy ogie dotar do najdalszego kraca rozmaitych oficyn, sudzy mieli ju do czasu, by
uratowa, ile mogli, sprztw domowych, i woleli przebiega wzgrze, by odzyska
przynajmniej cz spord zwierzt, ktre ucieky poza mury w zamcie nocnym.
Ujrzaem famulusw, ktrzy zapucili si w to, co pozostao z kocioa; pomylaem,
e chcieli dotrze do krypty skarbca, by przed ucieczk zabra jaki cenny przedmiot. Nie
wiem, czy powiodo im si, czy krypta ju si nie zapada, czy ajdacy nie zostali wgnieceni w
trzewia ziemi przy prbie dotarcia pod jej powierzchni.
Na wzgrze wspili si w tym czasie ludzie ze wsi, by udzieli pomocy albo te
zawadn jakim upem. Martwi pozostali w wikszoci wrd rozarzonych jeszcze zwalisk.
Trzeciego dnia, po opatrzeniu rannych, pogrzebaniu trupw lecych na powierzchni, mnisi i
wszyscy pozostali zabrali swoje rzeczy i opucili jeszcze dymic rwni, niby miejsce
przeklte. Nie wiem, gdzie si rozproszyli.
Wilhelm i ja opucilimy klasztor na dwch wierzchowcach, ktre zapalimy
zagubione w lesie i ktre teraz uwaalimy za res nullius cxxxiv. Ruszylimy ku wschodowi.
Kiedy znowu znalelimy si w Bobbio, dowiedzielimy si zych nowin o cesarzu. Po
dotarciu do Rzymu zosta ukoronowany przez lud. Poniewa wszelkie ukady z Janem uznane
teraz zostay za niemoliwe, wybra antypapiea, Mikoaja V. Marsyliusza mianowano
duchowym namiestnikiem dla Rzymu, lecz z jego winy i przez jego sabo dziay si w tym
miecie rzeczy nader smutne do opowiedzenia. Brano na mki kapanw wiernych papieowi,
ktrzy nie chcieli odprawia mszy, przeor augustianw zosta rzucony do fosy lww na
Kapitolu. Marsyliusz i Jan z Jandun ogosili Jana za heretyka i Ludwik poleci skaza go na
mier. Ale cesarz rzdzi le, zrazi do siebie miejscowych panw, bra pienidze z
publicznego skarbca. W miar jak dochodziy do nas te suchy, opnialimy marsz w stron
Rzymu, i pojem, e Wilhelm nie chcia by wiadkiem wydarze, ktre stanowiy
upokorzenie jego nadziei.
Kiedy dotarlimy do Pompozy, dowiedzielimy si, e Rzym zbuntowa si przeciwko
Ludwikowi, ktry ruszy na Piz, podczas gdy do stolicy papieskiej wracali triumfalnie legaci
Jana.
W tym czasie Micha z Ceseny zda sobie spraw, e jego obecno w Awinionie nie
prowadzi do niczego, lka si nawet o ycie, wic umkn, by doczy do Ludwika w Pizie.
Cesarz w tym czasie zdy straci take poparcie Castruccia, pana Lukki i Pistoi, ktry
zmar.
Krtko mwic, w przewidywaniu wydarze i wiedzc, e Bawarczyk ruszy do
Monachium, zawrcilimy i postanowilimy przyby tam przed nim, rwnie dlatego, e
Wilhelm dostrzega, i Italia staje si dla niebezpieczna. W cigu nastpnych miesicy i lat
Ludwik patrzy, jak przymierze panw gibeliskich rozsypywao si, rok za pniej Mikoaj,
antypapie, uda si do Jana i stan przed nim ze sznurem pokutnym na karku.
Kiedy doczylimy w Monachium do Bawarczyka, musiaem rozsta si wrd wielu
ez z moim dobrym mistrzem. Jego los by niepewny, moi rodzice woleli, bym wrci do
Melku. Od tragicznej nocy, kiedy to Wilhelm ujawni mi swoje rozczarowanie w obliczu
ruiny opactwa, nie mwilimy ju o tej sprawie, jakby kierujc si niem umow. Nie
czynilimy te do niej aluzji podczas naszego aosnego poegnania.
Mj mistrz udzieli mi wielu dobrych rad co do moich dalszych nauk i podarowa
soczewki, ktre sporzdzi mu Mikoaj, mia bowiem z powrotem swoje. Jeste jeszcze mody
powiedzia mi ale pewnego dnia przydadz ci si (i w istocie, mam je na nosie piszc te
linijki). Potem ucisn mnie mocno z ojcowsk czuoci i odprawi.
Nigdy go ju nie ujrzaem. Dowiedziaem si znacznie pniej, e zmar podczas
wielkiej zarazy, ktra sroya si w Europie mniej wicej w poowie wieku. Stale modl si,
by Bg przyj jego dusz i wybaczy mu liczne akty pychy, ktre kazaa mu popeni duma z
rozumu.
Wiele lat pniej, gdy byem ju czekiem w sile wieku, zdarzya mi si sposobno
odbycia podry do Italii z rozkazu mojego opata. Nie oparem si pokusie i wracajc
nadoyem kawa drogi, by zwiedzi to, co zostao z opactwa.
Dwie wioski na zboczu gry wyludniy si, ziemie dokoa nie byy uprawiane.
Wspiem si na paskowy i obraz smutku i mierci ukaza si moim oczom, ktre zaszy
zami.
Z wielkich i wspaniaych budynkw, ktre zdobiy to miejsce, pozostay rozrzucone to
tu, to tam ruiny, jak to ju zdarzyo si z pomnikami staroytnych pogan w miecie Rzymie.
Bluszcz okry szcztki murw, kolumny, nieliczne architrawy, ktre pozostay nie naruszone.
Dzikie zielska wszdzie zawadny terenem i nie mona byo nawet domyli si, gdzie byy
niegdy warzywnik i ogrd. Jedynie miejsce cmentarza dao si rozpozna, gdy kilka
grobw sterczao jeszcze z ziemi. Jedyny znak ycia: latajce wysoko drapiene ptaki owiy
jaszczurki i we, ktre niby bazyliszki kryy si miedzy kamieniami i przelizgiway po
murach. Z portalu kocioa pozostao niewiele szcztkw poeranych przez ple. Tympanon
w poowie ocala i widziaem na nim, zatarte przez odmiany pogody i zmarniae od
wstrtnych porostw, lewe oko Chrystusa na tronie i co z paszczy lwa.
Gmach, wyjwszy cian poudniow, ktra bya zwalona, zdawa si sta jeszcze
mocno, rzucajc wyzwanie biegowi czasu. Dwie zewntrzne wiee wychodzce na urwisko
zdaway si prawie nietknite, ale okna byy jeno pustymi oczodoami, z ktrych niby lepkie
zy spyway gnijce pncza. Wntrze, owo dzieo sztuki, zniszczone, mieszao si z dzieem
natury i z kuchni wzrok bieg ku szerokim poaciom otwartego nieba, przenikajc przez
strzpy wyszych piter i dachu, zwalonych niby upadli anioowie. Wszystko, co nie byo
zieleni mchu, czarne byo jeszcze od dymu sprzed tylu dziesitkw lat.
Szperajc pord gruzw, znajdowaem czasem strzpy pergaminu, ktre opady ze
skryptorium i biblioteki i ktre przetrway niby skarby zakopane w ziemi; i zaczem zbiera
je, jakbym mia zoy na nowo karty jakiej ksigi. Potem zobaczyem, e w jednej z baszt
piy si jeszcze, prawie nietknite, krte schody prowadzce do skryptorium i stamtd,
wdrapujc si po stromym zboczu gruzw, mona byo dotrze na wysoko biblioteki; bya
ona jednak tylko rodzajem galeryjki biegncej wzdu zewntrznych cian, wszdzie
wychodzcej na pustk.
Spostrzegem zbutwia od wody i robactwa szaf, ktra staa w cudowny sposb przy
cianie, i nie wiem, jak przetrwaa poar. W rodku pozostao jeszcze kilka kart. Inne strzpy
znalazem szperajc w ruinach na dole. By to ndzny plon, ale cay dzie zszed mi na
zbieraniu go, jakby w tych disiecta membra cxxxv biblioteki czekao na mnie jakie posanie.
Niektre kawaki pergaminu byy odbarwione, inne pozwalay dostrzec cie obrazu, czasem
zjaw jednego sowa lub paru. Czasem znajdowaem karty, z ktrych odczyta dao si cae
zdania, czciej za nietknite jeszcze oprawy, chronione przez to, co byo niegdy
metalowymi krawdziami... Widma ksig, z pozoru zdrowych jeszcze z zewntrz, ale
przeartych w rodku; czasem za ocalao cae p karty, przeziera incipit, tytu...
Zebraem wszystkie relikwie, jakie udao mi si znale, i wypchaem nimi dwie torby
podrne, porzucajc rzeczy, ktre byy mi uyteczne, byleby uratowa ten ndzny skarb.
Przez ca drog powrotn, a potem w Melku wiele godzin spdzaem na
odczytywaniu tych szcztkw. Czsto poznawaem po jakim sowie albo po jakim obrazie,
ktry przetrwa, o jakie dzieo chodzio. Kiedy w miar czasu odnajdywaem inne kopie tych
ksig, studiowaem je z mioci, jakby fatum pozostawio mi ten spadek, jakby
rozpoznawanie w nim zniszczonej kopii byo wyranym znakiem z nieba, ktry mwi tolle et
lege cxxxvi. Po zakoczeniu tej cierpliwej rekonstrukcji zarysowaa mi si jakby maa
biblioteka, znak po tej wielkiej, po ktrej nie zosta lad, biblioteka skadajca si z ustpw,
cytatw, niepenych okresw, kikutw ksig.
Im duej czytam ten spis, tym bardziej przekonuj si, e jest dzieem przypadku i nie
zawiera adnego posania. Lecz te niekompletne stronice towarzyszyy mi przez cae ycie,
jakie zostao mi jeszcze po owych wydarzeniach; czsto zagldaem do nich niby do
przepowiedni i kiedy zapisywaem karty, ktre ty teraz odczytujesz, nieznany czytelniku,
miaem prawie uczucie, e nie s niczym innym, jak kompilacj, symbolicznym poematem,
ogromnym akrostychem, powiadajcym i powtarzajcym to tylko, co podsuny mi owe
fragmenty; gdy nie wiem ju, czy to ja o nich opowiadaem, czy te one przemawiay przez
moje usta. Lecz w obu tych przypadkach im wicej razy recytuj sobie samemu histori, jaka
z tego wysza, tym mniej mog poj, czy jest w niej jaki wtek, ktry wykraczaby poza
naturaln sekwencj wydarze i czasw, co si z ni wi. I ciko jest staremu mnichowi na
progu mierci, gdy nie wie, czy litera, ktr zapisa, skrywa jaki utajony sens, moe wicej
ni jeden, czy te adnego.
Lecz ta moja niezdolno widzenia jest moe skutkiem tego, e zbliajcy si wielki
mrok rzuca cie na posiwiay ze staroci wiat.
Est ubi gloria nunc Babylonia cxxxvii? Gdzie s niegdysiejsze niegi? Ziemia taczy
taniec mierci, wydaje mi si czasem, e Dunajem pyn statki pene szalecw, zmierzajce
do niewiadomego przeznaczenia.
Pozostaje mi zamilkn. O quam salubre, quam iucundum et suave est sedere in
solitudine et tacere et loqui cum Deo! cxxxviii Rycho pocz si z moj zasad i nie sdz ju,
by by to Bg chway, o ktrym powiadali mi opaci mojego zakonu, albo radoci, jak sdzili
wczeni minoryci, moe nawet nie zmiowania. Gott ist ein lautes Nichts, ihn ruhrt kein Nun
noch Hier cxxxix... Zapuszcz si wkrtce na t pustyni rozleg, doskonale pask i
niezmierzon, w ktr serce naprawd pobone zapada si szczliwe. Zanurz si w Boskim
mroku, w niemej ciszy i w niewysowionym zwizku, i w tym zanurzaniu zatraci si wszelka
rwno i wszelka nierwno, i w tej otchani mj duch zatraci sam siebie, i nie pozna ju
ani tego, co rwne, ani tego, co nierwne, ani niczego; i zapomniane zostan wszystkie
odmiennoci, bd od podstaw prosty, bd w pustyni milczcej, gdzie nigdy nie spotyka si
odmiennoci, w intymnoci, gdzie nikt nie znajdzie si na swoim miejscu. Opadn w bosko
milczc i nie zamieszka, gdzie nie masz ni dziea, ni obrazu.
Zimno robi si w skryptorium, boli mnie kciuk. Porzucam to pisanie nie wiem dla
kogo, nie wiem ju o czym; stat rosa pristina nomina, nomina nuda tenemus cxl.
ANEKS
Dopiski na marginesie Imienia ry
Tytu i znaczenie
Odkd napisaem Imi ry, dostaj mnstwo listw od czytelnikw, ktrzy pytaj, co oznacza
koczcy ksik aciski heksametr i dlaczego z niego wanie wzi si tytu. Wyjaniam wic, e chodzi o
werset z De contemptu mundi Bernarda Morliacensjusza, yjcego w dwunastym wieku benedyktyna ktry snuje
wariacje na temat ubi sunt (skd pniej mais o sont les neiges dantan Villona), tyle tylko, e Bernard do
obiegowego toposu (niegdysiejsi moni, sawne miasta, pikni ksiniczki wszystko roztapia si w nicoci)
dorzuca myl, i po wszystkich tych przepadych rzeczach pozostaj nam czyste nazwy. Jak sobie przypominam,
Abelard uywa przykadu sformuowania nulla rosa est, by wskaza, e jzyk moe mwi albo o rzeczach,
ktre przepady, albo o rzeczach nie istniejcych. A teraz niechaj czytelnik wyciga sobie wnioski.
Pisarz nie powinien objania swojego dziea, po c bowien pisaby powie, ktra jest wszak
maszyn do wytwarzania interpretacji. Ale jedn z gwnych przeszkd, ktre nie pozwalaj wytrwa przy tym
zacnym zamiarze, jest wanie fakt e powie trzeba opatrzy tytuem.
Niestety, ju sam tytu daje klucz do interpretacji. Nie moni uchroni si przed sugestiami, jakie
podsuwaj tytuy Czerwone i czarne albo Wojna i pokj. Najwikszy szacunek dla czytelnika przejawia si w
tych tytuach, ktre sprowadzaj si do imienia bohatera eponomicznego, jak Dawid Copperfleld albo Robinson
Crusoe, ale nawet posuenie si eponimem moe stanowi bezprawn ingerencj ze strony autora. Ojciec
Goriot ogniskuje uwag czytelnika na postaci starego ojca, chocia powie jest rwnie epopej Rastignaca
albo Vautrina alias Collina. Moe trzeba by uczciwie nieuczciwym jak Dumas, gdy nie ulega wtpliwoci, e
Trzej muszkieterowie to w istocie opowie o czwartym z nich. Lecz na taki luksus autor moe sobie pozwoli
rzadko i niewykluczone, e jedynie przez pomyk.
Moja powie miaa inny tytu roboczy, Opactwo zbrodni. Odrzuciem go, gdy skupia uwag
czytelnika wycznie na wtku kryminalnym, a nie miaem najmniejszego prawa doprowadzi do tego, e
pechowi klienci ksigarni, rozgldajc si za pozycj sensacyjn, wezm do rki ksik, ktra przyniesie im
zawd. Marzyem o tym, eby da tytu Adso z Melku. To tytu zupenie neutralny, gdy Adso jest przecie
gosem narratora. Ale w naszych czasach wydawcy nie gustuj w imionach wasnych i dlatego tytu Fermo e
Lucia 4 przybra w kocu inny ksztat, a co do reszty istnieje niewiele przykadw, jak Lemmonio Boreo, Rub
lub Metello... Ubouchno, jeli porwna z zastpami kuzynek Bietek, Barrych Lyndonw, Armancji i Tomw
Jonesw, ktrzy zaludniaj inne literatury 5.
Pomys z Imieniem ry przyszed mi do gowy prawie przypadkowo i spodoba mi si, gdy ra jest
figur symboliczn tak brzemienn w znaczenia, e nie ma ju prawie adnego: ra mistyczna i nie masz ry,
ktra by nie zwida, wojna dwch r, ra jest r, jest r, jest r 6, rokrzyowcy, dzikuj za
wspaniae re, wieo i wo ry. Czytelnik gubi si, nie moe wybra interpretacji, a gdyby nawet domyli
si, e mona w sposb nominalistyczny odczyta kocowy wers, dociera do przecie wanie na samym
kocu, kiedy dokona ju nie wiadomo jakich innych wyborw. Tytu ma stworzy zamt w gowie, nie za
uszeregowa idee.
Nic tak nie podnosi autora na duchu, jak odkrycie sposobw odczytania, o ktrych sam ani pomyla, a
ktre podsuwaj mu czytelnicy. Kiedy pisaem prace teoretyczne, przyjmowaem wobec recenzentw postaw
sdziego ledczego. Czy zdoali zrozumie, co chciaem powiedzie, czy nie? Z powieci jest cakiem inaczej.
Nie twierdz, e autor nie moe natkn si na sposb odczytania jego zdaniem mylny, ale powinien to
przemilcze, gdy tak czy inaczej znajd si tacy, ktrzy z tekstem w doni owo odczytanie zakwestionuj. Poza
tym znaczna wikszo interpretacji pozwala dostrzec znaczenia, o jakich si nie mylao. Lecz c waciwie
oznacza stwierdzenie, e si o nich nie mylao?
Francuska uczona, Mireille Calle Gruber, zauwaya, e subtelna gra sw czy sowo semplici,
uywane dla wskazania ludzi prostych, z semplici w znaczeniu prostych lekw zioowych, a nastpnie dosza do
wniosku, e mwi o chwastach herezji. Mgbym odpowiedzie, e termin ten by w obydwu znaczeniach
uywany w wczesnej literaturze, podobnie jak termin chwast. Z drugiej strony znaem dobrze przykad
Greimasa dotyczcy podwjnej izotopii, ktra rodzi si, kiedy herboryst si definiuje jako przyjaciela
prostaczkw (amico dei semplici). Czy wiadomie posuyem si gr sw? Dzisiaj to ju niewane, bo tekst
jest gotowy i sam tworzy swoje znaczenia.
Czytajc recenzje z powieci, poczuem dreszcz ukontentowania, kiedy natknem si na krytyka
(pierwszymi byli Ginevra Bompiani i Lars Gustaffson), ktry zacytowa sowa, jakie wypowiedzia Wilhelm pod
koniec postpowania inkwizycyjnego (Co przeraa ci najbardziej w czystoci?" pyta Adso. A Wilhelm
odpowiada: Popiech.) Bardzo lubiem, i lubi nadal, te dwie linijki. Ale potem jaki czytelnik zwrci mi
uwag, e na stronicy nastpnej Bernard Gui, groc klucznikowi wydaniem na mki, powiada:
Sprawiedliwo nie jest rychliwa, jak sdzili pseudoapostoowie, a sprawiedliwo Boska moe czeka wieki.
Czytelnik susznie pyta, jak relacj chciaem ustanowi midzy popiechem, ktrego lka si Wilhelm, a
brakiem popiechu sawionym przez Bernarda. Spostrzegem, e zdarzyo si co niepokojcego. Tej wymiany
sw midzy Adsem a Wilhelmem w rkopisie nie ma. Krciutki dialog dodaem podczas korekty. Czuem, e
dla uzyskania harmonijnej rwnowagi trzeba doda jeszcze jedn sekwencj, zanim znw oddam gos
Bernardowi. I naturalnie, kiedy kazaem Wilhelmowi poczu nienawi do popiechu (a uczyniem to z wielkim
4
Fermo e Lucia, pierwotny tytu Narzeczonych Manzoniego.
5
Ardengo Soffici, Lemmonio Boreo, Giuseppe Antonio Borgese, Rub, Vasco Pratolini, Melello (wyd. pol.
Metello, prze. B. Sieroszewska, W-wa 1957), William W. Thackeray, Barry Lyndon, Stendhal, Armancja.
przekonaniem, dlatego riposta tak mi si pniej spodobaa), zapomniaem zupenie, e nieco dalej Bernard
mwi ju o popiechu. Jeli przeczyta si tylko kwesti wypowiedzian przez Bernarda, jest to po prostu
wypowied stereotypowa, takich wanie sw oczekujemy od sdziego, chodzi o gotowe zdanie w rodzaju
wobec sprawiedliwoci wszyscy s rwni. Caa bieda w tym, e popiech, o ktrym mwi Bernard, w ze-
stawieniu z tym, o ktrym mwi Wilhelm, sprawia, e powstaje okrelone skojarzenie i czytelnik ma racj
zastanawiajc si, czy obaj mwi o tym samym, czy te nienawi do popiechu wyraona przez Wilhelma nie
jest odrobin odmienna od nienawici do popiechu wyraonej przez Bernarda. Tekst jest gotowy i tworzy swoje
znaczenia. wiadomie czy niewiadomie stanem oto w obliczu pytania, dwuznacznej prowokacji, i sam jestem
zakopotany, jak mam zinterpretowa t opozycj, aczkolwiek pojmuj, e zagniedzi si w niej jaki sens
(moe niejeden).
Autor powinien umrze po napisaniu powieci, by nie stawa na drodze, ktr ma przed sob tekst.
Autor nie powinien interpretowa. Ale moe opowiedzie, dlaczego i jak pisa. Dziea powicone
poetyce nie zawsze pomagaj zrozumie utwory, o ktrych traktuj, pomagaj natomiast zrozumie, jak
rozwizuje si ten techniczny problem, jakim jest akt twrczy.
Poe, snujc rozwaania o filozofii kompozycji, opowiada, jak pisa Kruka. Nie mwi nam, jak
powinnimy utwr odczyta, lecz jakie zadania sobie postawi, by uzyska okrelony rezultat poetycki. A
rezultat poetycki zdefiniowabym jako zdolno tekstu do prowokowania cigle nowych interpretacji, nie wy-
czerpujcych si nigdy do koca.
Kady, kto pisze (maluje albo rzebi, albo komponuje muzyk), wie, co czyni i ile go to kosztuje. Wie,
e musi rozwiza pewien problem. Moe zdarzy si, e dane wyjciowe s niejasne, zmienne, obsesyjne, e s
ledwie kaprysem albo wspomnieniem. Ale pniej problem trzeba rozwiza siedzc za biurkiem, badajc
materi, nad ktr si pracuje materi, ktra ujawnia rzdzce ni prawa naturalne, ale jednoczenie niesie z
sob wspomnienie kultury, jak jest brzemienna (echo intertekstualne).
Kiedy autor powiada, e pracowa w porywie natchnienia, kamie. Genius is twenty per cent inspiration
and eighty per cent perspiration.
Nie pamitam ju, o jakim swoim sawnym wierszu Lamartine pisze, e narodzi si od rki, pewnej
burzliwej nocy spdzonej w lesie. Kiedy poeta umar, odnaleziono rkopisy z poprawkami i wariantami i
stwierdzono, e by to by moe najbardziej wypracowany wiersz w caej literaturze francuskiej.
Kiedy pisarz (albo artysta w oglnoci) mwi, e pracowa nie mylc o reguach procesu twrczego,
chce tylko powiedzie, e pracowa nie wiedzc, i zna owe reguy. Dziecko mwi wietnie macierzystym
jzykiem, ale nie umiaoby zapisa jego gramatyki. Lecz nie tylko gramatyk zna reguy jzyka, gdy dziecko
rwnie zna je doskonale, cho sobie tego nie uwiadamia. Gramatyk to po prostu kto, kto wie, dlaczego i jak
dziecko zna jzyk.
Opowiedzie, jak si pisao, nie jest tym samym, co dowie, e si pisao dobrze. Poe powiedzia, e
czym innym jest rezultat twrczy, a czym innym znajomo procesu twrczego. Kiedy Kandinsky albo Klee
opowiadaj nam, jak maluj, nie mwi, czy jeden z nich jest lepszy od drugiego. Kiedy Micha Anio mwi
nam, e rzebi to wyzwala od nadmiaru posg wpisany ju w kamie, nie mwi nam, czy Piet w Watykanie
6
Fragment wiersza Gertrudy Stein.
jest lepsza od Piety Rondanini. Zdarza si, e stronice najwicej mwice o procesie twrczym pisz artyci
pomniejsi, ktrzy uzyskiwali rezultaty skromniejsze, ale umieli snu refleksj o tym, jak tworzyli. To Vasari,
Horatio Greenough, Aaron Copland...
Oczywicie redniowiecze
Napisaem powie, poniewa na to wanie miaem ch. Sdz, e jest to wystarczajcy powd, eby
przystpi do opowiadania. Czowiek jest z natury swej zwierzciem opowiadajcym. Zaczem pisa w marcu
1978 roku, wychodzc od pomysu w stadium zalkowym. Miaem ochot otru mnicha. Wydaje mi si, e
powie rodzi si z tego rodzaju pomysw, a reszta to misz, ktry dorzuca si po drodze. Najpierw potrzebny
jest pomys. Odnalazem pniej opatrzony dat 1975 roku zeszyt zawierajcy list mnichw jakiego bliej nie
okrelonego klasztoru. I to wszystko. Zaczem od lektury Trait des poisons Orfili ktry kupiem
dwadziecia lat wczeniej u bukinisty nad Sekwan jedynie z wiernoci wobec Huysmansa (L-bas). Poniewa
adna z trucizn nie zadowolia mnie cakowicie, poprosiem znajomego biologa, by doradzi mi rodek farma-
kologiczny, ktry miaby okrelone waciwoci (byby wchaniany do organizmu przez skr, kiedy si bierze
co do rki). Natychmiast zniszczyem list z odpowiedzi, e nie zna satysfakcjonujcej mnie trucizny
poniewa byby to dokument, ktry przeczytany w innym kontekcie, mgby zaprowadzi czowieka na
szubienic.
Najpierw moi mnisi mieli y w klasztorze wspczesnym (mylaem o mnichu detektywie, ktry
czytaby Il Manifesto). Ale poniewa klasztor czy opactwo yj po dzi dzie wieloma wspomnieniami z
czasw redniowiecza, zaczem szpera w moim archiwum mediewisty w stanie hibernacji (ksika o estetyce
redniowiecznej w roku 1956, koo stu stronic na ten temat w roku 1969, jaki esej po drodze, zwrcenie si ku
tradycji redniowiecznej w roku 1962, kiedy przygotowywaem prac o Joysie, a potem w 1972 roku dugie
studium o Apokalipsie i o miniaturach zdobicych komentarz Beatusa z Liebany do teje Apokalipsy, a wic
kontaktu ze redniowieczem nie traciem). Wpad mi w rce obszerny materia (fiszki, fotokopie, zeszyty),
gromadzony od 1952 roku, ktry mia suy innym, niezbyt jasno okrelonym celom: napisaniu historii
potworw albo analizie redniowiecznych encyklopedii, albo teorii wykazw... Ot w pewnym momencie
powiedziaem sobie, e skoro moja wyobrania obcuje ze redniowieczem na co dzie, najlepiej napisa
powie, ktra rozgrywa si najzwyczajniej w wiecie wanie w redniowieczu. Jak powiedziaem w jednym z
wywiadw, teraniejszo znam wycznie z ekranu telewizyjnego, natomiast redniowiecze bezporednio.
Kiedy zdarzao si, e rozpalalimy ognisko na ce, i ona oskaraa mnie, e nie umiem patrze na iskry, ktre
wzbijaj si midzy drzewa i mkn po wietlistych kreskach. Po przeczytaniu rozdziau o poarze oznajmia:
Wic jednak patrzye na iskry! Odparem: Nie, ale wiedziaem, jak widziaby je redniowieczny mnich.
Dziesi lat temu w licie, ktry posaem wraz z komentarzem do komentarza Apokalipsy Beatusa z
Liebany (wydanego przez Franca Mari Ricciego), wyznaem: Jakkolwiek by na to patrze, urodziem si, by
bada i penetrowa symboliczne lasy zamieszkae przez jednoroce i gryfony, przyrwnujc strzeliste i solidne
konstrukcje katedr do egzegetycznej zrcznoci, jaka kryje si w tetragonalnych formuach Summulae, wasajc
si midzy Somian ulic 7 a cysterskimi nawami, uprzejmie rozprawiajc z uczonymi i pysznymi kluniackimi
mnichami, pod okiem opasego i racjonalistycznego Akwinaty, kuszony przez Honoriusza Augustoduniensisa i
przez jego fantastyczne geografie, w ktrych objaniane jest jednoczenie quare in pueritia coitus non contingat,
jak dociera si do Zagubionej Wyspy i jak si chwyta bazyliszka, bdc wyposaonym jedynie w kieszonkowe
lusterko i niewzruszon wiar w Bestiariusz.
To upodobanie i ta namitno nie opuciy mnie nigdy, nawet jeli pniej ze wzgldw moralnych i
materialnych (bo uprawianie mediewistyki wymaga czsto dobrze wypchanego portfela i monoci wdrowania
po odlegych bibliotekach, gdzie trzeba mikrofilmowa rkopisy nie do znalezienia) zapuszczaem si na inne
drogi. Tak wic redniowiecze pozostao, jeli nie moim zawodem, to moim hobby i sta pokus, i widz je
wyranie we wszystkich sprawach, ktrymi si zajmuj i ktre na redniowieczne nie wygldaj, a jednak takimi
wanie s.
Sekretne wakacje pod sklepionymi nawami w Autun, gdzie opat Grivot pisze dzisiaj powicone diabu
podrczniki, ktrych oprawy s przesycone siark, chwile upojenia yciem wiejskim w Moissac i w Conques,
gdzie omamili mnie starcy z Apokalipsy albo diaby upychajce w gotujcych si kotach potpione dusze;
a pniej przywracajca siy lektura owieconego mnicha Bedy, szukanie racjonalnego wsparcia u Ockhama, by
zrozumie tajemnice Znaku tam, gdzie Saussure jest jeszcze niejasny. I tak cigle, wraz z bezustann tsknot za
Peregrinatio Sancti Brandani, sprawdzaniem naszego mylenia dokonywanym na Ksidze z Kells 8,
odwiedzeniem raz jeszcze Borgesa w celtyckich kenningars, relacjami midzy wadz a nakonionymi do posu-
szestwa masami wedug diariusza biskupa Sugera...
Maska
Mam na myli to, e jeli chce si zasi do pisania, trzeba sobie najpierw zbudowa wiat moliwie
najdokadniej urzdzony, a do ostatnich szczegw. Jelibym wyobrazi sobie rzek, dwa brzegi i na brzegu
lewym umieci rybaka, jelibym ponadto wyposay tego rybaka w charakter wybuchowy, przypisa mu spory
rejestr wystpkw, mgbym przystpi do pisania, przekadajc na sowa to, co musiaoby nastpi. C robi
rybak? owi ryby (i oto nie da si ju cakowicie unikn sekwencji pewnych gestw). A co dzieje si potem?
Albo ryby bior, albo nie. Jeli tak, rybak owi je, a potem idzie, zadowolony z siebie, do domu. Koniec
opowieci. Jeli jednak nie bior, moe si zirytowa, gdy jest przecie porywczy. Moe poamie wdk. Nic
wielkiego, ale ju mamy zarys scenki rodzajowej. Mamy jednak jeszcze indiaskie przysowie, ktre powiada:
Usid na brzegu i czekaj, a trup twojego wroga pojawi si w nurcie rzeki. Gdyby wic prd przynis trupa
wszak taka moliwo wpisana jest w intertekstualn przestrze rzeki? Nie zapominajmy, e rejestr
wystpkw naszego rybaka nie jest bynajmniej may. Czy zechce narazi si na to, e napyta sobie biedy? C
uczyni? Ucieknie, uda, e nie widzia trupa? Bdzie mia nieczyste sumienie, gdy ostatecznie jest to trup
czowieka, ktrego nienawidzi? A moe przez swoj zapalczywo wpadnie w zo, gdy nie mg dokona
wasnorcznie upragnionej zemsty? Jak widzicie, wystarczy jako tako urzdzi swj wiat, i pocztek opowieci
gotowy. Mamy te zacztek stylu, gdy rybak siedzcy nad rzek narzuca rytm opowieci powolny, rozlewny,
dostosowany do jego czekania, ktre powinno by cierpliwe, ale rwnie z nagymi odruchami irytacji. Problem
stanowi skonstruowanie wiata, sowa przyjd prawie same. Rem tene, verba sequentur. Odwrotnie jest w poezji:
verba tene, res sequentur.
Pierwszy rok pracy nad powieci powieciem wic budowaniu wiata. Dugie spisy wszystkich
ksiek, ktre mogy si znale w bibliotece redniowiecznej. Listy imion i fiszki metrykalne mnstwa osb, z
ktrych jake wiele zostao potem z opowieci usunitych. Musiaem wiedzie te, kim byli inni mnisi, ktrzy w
ksice si nie pojawiaj. Nie byo konieczne, eby pozna ich czytelnik, lecz ja tak. Kto powiedzia, e proza
literacka winna by konkurencj dla urzdu stanu cywilnego? Ale by moe powinna stanowi te konkurencj
dla pracowni urbanistycznej. Std dugie studiowanie zdj i planw w encyklopedii architektury: trzeba byo
ustali plan opactwa, odlegoci, a nawet liczb stopni w krtych schodach. Marco Ferreri powiedzia mi kiedy,
e moje dialogi s filmowe, gdy trwaj odpowiednio dugo. Ma racj, bo kiedy dwch moich bohaterw miao
rozmawia po drodze z refektarza do krugankw, pisaem dialog z planem przed oczyma, a kiedy docierali na
miejsce, przestawali mwi.
Trzeba narzuci sobie ograniczenia, by mc puci wodze fantazji. W poezji ograniczeniem moe by
stopa, wers, rym, moe by to wszystko, co w naszych czasach nazywa si oddechem na such... W prozie
ograniczenie stanowi zaoony wiat. I nie ma to nic wsplnego z realizmem (chocia wyjania nawet i realizm).
Mona skonstruowa sobie wiat cakowicie nierealny, wiat, w ktrym osy fruwaj, a ksiniczki wskrzesza
si pocaunkiem, lecz ten wiat, czysto moliwociowy i nierzeczywisty, musi istnie zgodnie ze strukturami
okrelonymi w momencie wyjciowym (trzeba wiedzie, czy w tym wiecie ksiniczk moe wskrzesi jedynie
pocaunek ksicia, czy rwnie pocaunek czarownicy i czy pocaunek ksiniczki przywraca dawn posta
ksicia tylko ropuchom, czy moe take, powiedzmy, pancernikom).
Cz mojego wiata stanowia take Historia i dlatego wanie tak lczaem nad redniowiecznymi
kronikami; a czytajc je spostrzegem, e w powieci musi znale si miejsce dla spraw, o ktrych na pocztku
nawet nie pomylaem, jak spory o ubstwo albo inkwizycja przeciwko braciaszkom (fraticelli).
Wemy taki przykad: Czemu w mojej ksice wystpuj czternastowieczni braciaszkowie? Jeli
chciaem ju napisa opowie redniowieczn, powinienem by umieci j w trzynastym albo dwunastym
wieku, gdy znam je lepiej ni czternasty. Ale potrzebny mi by detektyw, moliwie Anglik (cytat
intertekstualny), ktry miaby wielki zmys obserwacji i szczegln wraliwo na interpretowanie znakw. Te
przymioty znale mona byo jedynie w rodowisku franciszkaskim, i to po Rogerze Baconie. Poza tym
rozwinit teori znakw mamy dopiero u ockhamistw, a waciwie istniaa ju dawniej, ale ta interpretacja
znakw albo bya typu symbolicznego, albo przejawiaa skonno do widzenia w znakach idei
i powszechnikw. Tylko w czasach midzy Baconem a Ockhamem uywano znakw, by kierowa si ku
poznaniu rzeczy poszczeglnych. Musiaem wic usytuowa moj opowie w czternastym wieku i bardzo mnie
to irytowao, gdy poruszaem si w nim z wikszym trudem. Std konieczno nowych lektur i odkrycie, e
czternastowieczny franciszkanin, choby Anglik, musia wiedzie o sporze na temat ubstwa, zwaszcza jeli by
uczniem lub zwolennikiem Ockhama albo jeli chocia go zna. (Warto tu doda na marginesie, e pocztkowo
detektywem mia by sam Ockham, ale potem porzuciem ten pomys, gdy z ludzkiego punktu widzenia
Venerabilis Inceptor nie budzi mojej sympatii).
Ale dlaczego wszystko rozgrywa si pod koniec listopada 1327 roku? Gdy w grudniu Micha z Ceseny
by ju w Awinionie (oto co oznacza urzdzi wiat w powieci historycznej: niektre elementy, jak liczba
schodkw, zale od decyzji autora, inne za, jak przemieszczenie si Michaa, zale od wiata rzeczywistego,
ktry przypadkiem w tym typie powieci pokrywa si z moliwociowym wiatem opowiadanym).
Ale listopad to zbyt wczenie. Musiaem przecie zabi wieprzka. Po co? Ale to proste, by mc
wetkn trupa gow w d do kadzi z krwi. A po co mi to byo potrzebne? Poniewa druga trba Apokalipsy
powiada, e... Nie mogem wszak zmieni Apokalipsy, bya czci wiata. No dobrze, tak si skada
(zasignem informacji), e winie zabija si jedynie w okresach chodu, a listopad mg by miesicem zbyt
wczesnym. Chyba e umieszcz opactwo na szczycie gry, by lea tam ju nieg. Gdyby nie to, moja historia
mogaby toczy si na rwninie, w Pompozie albo Conques.
Kiedy skonstruujemy ju wiat, on sam wskae nam, jak opowie powinna si dalej potoczy.
Wszyscy pytaj mnie, dlaczego mj Jorge nosi imi, ktre kojarzy si z Borgesem i czemu Borges jest taki
niegodziwy? Ale ja tego nie wiem. Chciaem mie lepca pilnujcego biblioteki (wydawao mi si, e to dobry
pomys literacki), a biblioteka nie moga da nic bardziej lepego ni Borges, take dlatego, e dugi trzeba
spaca. A poza tym wanie poprzez hiszpaskie komentarze i miniatury Apokalipsa wywieraa wpyw na cae
redniowiecze. Ale chocia ju umieciem Jorgego w bibliotece, nie wiedziaem jeszcze, e on wanie bdzie
morderc. Jeli mona si tak wyrazi, wszystkiego dokona on sam. I prosz nie sdzi, e jest to stanowisko
idealistyczne, jak w przypadku kogo, kto mwi, e bohaterowie yj wasnym yciem, piszcy za w transie
autor kae im dziaa tak, jak oni mu podszeptuj. S to gupoty nadajce si na temat wypracowania
maturalnego. Rzecz polega na tym, e bohaterowie musz dziaa zgodnie z prawami wiata, w ktrym yj.
Inaczej mwic, autor jest winiem wasnych zaoe.
Rwnie smakowita jest historia z labiryntem. Wszystkie labirynty, o ktrych co wiedziaem, a miaem
w rkach pikne studium Santarcangelego, s labiryntami na otwartej przestrzeni. Mogy by nader zagmatwane
i mie mnstwo zakrtw. Ale mnie potrzebny by labirynt zamknity (czy widzia kto bibliotek na otwartej
przestrzeni?), a jeliby labirynt by zbytnio skomplikowany i mia zbyt wiele korytarzy i sal wewntrznych,
zabrakoby dostatecznego dopywu powietrza. Dobry przewiew by za konieczny, by podsyci poar (to, e
Gmach na koniec winien spon, wiedziaem niewtpliwie, ale tutaj take w gr wchodziy przyczyny
kosmologiczno-historyczne: w redniowieczu katedry i klasztory pony jak zapaki, wymyli opowie
dziejc si w redniowieczu, ale bez poaru, to jakby wymyli film z wojny na Pacyfiku bez samolotu
myliwskiego, ktry wali si, ogarnity pomieniami). Tak wic pracowaem przez dwa lub trzy miesice nad
zbudowaniem stosownego labiryntu, a w kocu musiaem wyposay go w szczeliny, gdy w przeciwnym
wypadku dopyw powietrza byby nadal niewystarczajcy.
Kto mwi?
Czekao mnie mnstwo kopotw. Chciaem mie do dyspozycji miejsce zamknite, wiat
koncentracyjny i, by lepiej go zamkn, dogodnie byo wprowadzi poza jednoci miejsca take jedno czasu
(zwaywszy, e jedno akcji bya niepewna). Std opactwo benedyktyskie prowadzce ycie, ktrego rytm
wyznaczaj godziny kanoniczne (by moe podwiadomie za wzr posuy mi Ulisses ze swoj elazn
struktur godzin, ale chodzio te o Czarodziejsk gr ze wzgldu na wyniose i uzdrowiskowe miejsce akcji,
ktre sprzyjao prowadzeniu wielkiej iloci rozmw).
Dialogi nasuway mnstwo problemw, lecz rozwizywaem je ju pniej, w trakcie pisania. W
teoriach prozy niewiele miejsca powicono zagadnieniom turn ancillaries, to jest sposobom, do jakich ucieka
si pisarz przekazujc gos rozmaitym bohaterom. Zobaczmy, jakie rnice zachodz midzy tymi picioma
dialogami:
1.
Jak si miewasz?
Niezgorzej, a ty?.
2.
Jak si miewasz spyta Jan.
Niezgorzej, a ty? odpar Piotr.
3.
No i jak spyta Jan jake si miewasz?
Na to Piotr bez wahania:
Niezgorzej, a ty?
4.
Jak si miewasz? zatroszczy si Jan.
Niezgorzej, a ty? zachichota Piotr.
5.
Ozwa si Jan:
Jake si miewasz?
Niezgorzej odpowiedzia Piotr bezbarwnym gosem. Po chwili doda z nieokrelonym
umiechem:
A ty?
We wszystkich przypadkach, poza pierwszymi dwoma, zauwaamy to, co definiuje si jako instancj
wypowiedzi. Autor wchodzi ze swoim komentarzem i podpowiada, jakie znaczenie mog mie sowa
rozmwcw. Czy jednak taka intencja jest rzeczywicie nieobecna w pozornie aseptycznych rozwizaniach z
dwch pierwszych przypadkw? I czy rzeczywicie czytelnik ma wicej swobody w dwch przypadkach
aseptycznych, kiedy to zostaje poddany sugestii emocjonalnej, nie zdajc sobie z tego sprawy (pomylmy tylko o
pozornej neutralnoci dialogu Hemingwayowskiego!) czy te wicej swobody ma w trzech pozostaych
przypadkach, kiedy to przynajmniej wie, jak gr prowadzi autor?
Chodzi tu o wybr stylu, ideologii, poetyki, tak samo jak w przypadku, kiedy dobiera si rym
wewntrzny, asonans albo wprowadza gr sw. Trzeba uzyska pewnego rodzaju spjno. By moe w moim
wypadku byo to atwiejsze, gdy wszystkie dialogi s relacjonowane przez Adsa i nie ulega wtpliwoci, e
Adso narzuca swj punkt widzenia caemu tokowi opowieci.
Z dialogami wizao si jeszcze inne zagadnienie. Do jakiego stopnia miay by redniowieczne?
Innymi sowy, ju piszc zdawaem sobie spraw, e ksika przybiera ksztat melodramatu w stylu buffo, z
dugimi recytatywami i rozlewnymi ariami. Arie (na przykad opis portalu) pasoway do wielkiej retoryki
Wiekw rednich, a wzorcw tu nie brakowao. Ale co z dialogami? W pewnym momencie zlkem si, e bd
w stylu Agaty Christie, podczas gdy arie byy w stylu Sugera albo witego Bernarda. Zasiadem raz jeszcze do
romansw redniowiecznych, to znaczy rycerskiej epopei, i zdaem sobie spraw, e jeli pomin kilka
dowolnoci z mojej strony, respektowaem jednak pewien zwyczaj narracyjny i poetycki, ktry nie by obcy
redniowieczu. Ale problem ten dugo mnie drczy i nie jestem wcale pewny, czy rozwizaem kwesti tych
zmian rejestru od arii do recytatywu.
Inne zagadnienie: lokowania wypowiedzi albo instancji narracyjnych. Wiedziaem, e ja opowiadam
histori sowami kogo innego i uprzedziem we wstpie, i sowa te zostay przefiltrowane przez co najmniej
dwie instancje narracyjne, Mabillona i ksidza Valleta; nawet jeli zaoy, e pracowali nad tekstem jedynie
jako filolodzy i e nim nie manipulowali (lecz kto w to uwierzy?). Jednak problem staje na nowo wewntrz
narracji prowadzonej w pierwszej osobie przez Adsa. Osiemdziesicioletni Adso opowiada to, co przey majc
lat osiemnacie. Kto mwi, Adso osiemnastoletni czy Adso osiemdziesicioletni? Obaj, to oczywiste, i tak
wanie chciaem t spraw ustawi. Gra polegaa na tym, eby wprowadza stale na scen Adsa starca
snujcego rozwaania na temat tego, co utkwio mu w pamici z wydarze, ktre oglda i przeywa jako Adso
osiemnastolatek. Modelem (ale nie posunem si do tego, eby na nowo przeczyta ksik, wystarczyy mi
odlege wspomnienia) by Serenus Zeitblom z Doktora Faustusa. T podwjn gr wypowiedzi prowadziem z
wielk fascynacj i pasj. Midzy innymi z tej przyczyny, e wracam tu do tego, co powiedziaem o masce
dublujc Adsa, dublowaem raz jeszcze dystans i cig zason midzy mn jako osob z krwi i koci albo mn
jako opowiadajcym autorem, czyli moim opowiadajcym ja, a bohaterami, o ktrych opowiadaem, cznie z
gosem narratora. Czuem si coraz bezpieczniej i cae to dowiadczenie przypominao mi (mam na myli
cielenie i z ca oczywistoci, jak ma smak magdalenki rozmoczonej w kwiecie lipowym) niektre dziecice
zabawy, kiedy narzuciwszy na siebie kodr, czuem si jak w odzi podwodnej i stamtd posyaem meldunki
siostrze, ktra nakrya si kodr na innym ku, a oboje oddzieleni bylimy od wiata zewntrznego i
cakowicie swobodnie moglimy wymyla sobie dugie rejsy po niemych gbinach mrz.
Adso sta si dla mnie kim bardzo wanym. Od samego pocztku chciaem opowiedzie ca histori
(wraz z jej tajemnicami, wydarzeniami politycznymi i teologicznymi, jej dwuznacznociami) gosem kogo, kto
przeywa wypadki, rejestruje je z fotograficzn wiernoci modzieniaszka, ale ich nie pojmuje (i nie pojmie do
gbi nawet jako starzec, tak e w kocu wybiera ucieczk w bosk nico, a nie tego przecie nauczy go
mistrz). Wytumaczy wszystko sowami kogo, kto nie rozumie ni w zb.
Czytajc recenzje spostrzegam, e jest to jeden z tych aspektw powieci, ktry mniejsze wraenie
wywar na czytelnikach wyksztaconych, albo przynajmniej powiedziabym, e nikt lub prawie nikt go nie
podj. Ale zadaj sobie teraz pytanie, czy nie by to jeden z tych elementw, ktre zdecydoway o poczytnoci
powieci wrd czytelnikw mniej wybrednych. Zidentyfikowali si z naiwnym narratorem i czuli si
usprawiedliwieni, kiedy czego nie pojmowali. Przywrciem im lk przed sprawami pci, nieznanymi jzykami,
zoonoci ludzkiej myli, tajemnicami ycia politycznego... To wszystko rozumiem teraz, aprs coup, lecz by
moe piszc przekazaem Adsowi wiele z moich lkw modzieczych, a z pewnoci jeli chodzi o jego
porywy miosne (cho zawsze z gwarancj, e mog dziaa przez osob podstawion; Adso przeywa swoje
uniesienie miosne wycznie poprzez sowa, jakimi o mioci mwi doktorowie Kocioa). Sztuka jest ucieczk
od wzrusze osobistych, tego nauczy mnie i Joyce, i Eliot.
Walka z emocjami bya trudna. Napisaem pikn modlitw wzorowan na pochwale natury pira
Alanusa ab Insulis, by woy j w usta Wilhelma przeywajcego chwil wzruszenia. Potem zrozumiaem, e
obaj uleglibymy emocjom, ja jako autor, on jako bohater. Ja jako autor nie powinienem ze wzgldu na poetyk.
On jako bohater nie mg, gdy by ulepiony z innej gliny i jego wzruszenia byy czysto umysowe albo
stumione. Tak wic usunem t stronic. Pewna znajoma po przeczytaniu ksiki powiedziaa: Jedynym moim
zastrzeeniem jest to, e Wilhelm nie ma adnego odruchu pobonoci. Powtrzyem to innemu znajomemu,
ktry odpar: I susznie, taki jest styl jego pietas. Moe i tak. I niechaj ju tak zostanie.
Paralipsa
Adso posuy mi do rozwizania innego jeszcze problemu. Dziki niemu mogem umieci opowie
w redniowieczu, a przecie pisa tak, jakby bohaterowie rozumieli si w p sowa. Jak w prozie wspczesnej,
gdzie, jeli bohater mwi, e Watykan nie zaaprobowaby jego rozwodu, nie trzeba wyjania, czym jest
Watykan i czemu nie aprobuje rozwodw. Ale w powieci historycznej nie mona byo tak zrobi, gdy
opowiada si rwnie po to, by uwiadomi swoim wspczesnym lepiej, co si zdarzyo, a w pewnym sensie to,
co si zdarzyo, liczy si take dla nas.
Pojawia si wwczas niebezpieczestwo salgaryzmu. Bohaterowie Salgariego, tropieni przez wrogw,
uciekaj do lasu i potykaj si o korze baobabu. I oto powieciopisarz zawiesza dalsz akcj i przedstawia nam
wykad z botaniki o baobabach. Teraz stao si to toposem, miym jak przywary osb, ktre niegdy kochalimy,
lecz nie mona sobie na to pozwala.
Napisaem na nowo setki stronic, eby unikn tego rodzaju puapki, ale nie przypominam sobie, bym
zdawa sobie spraw z tego, jak ten problem rozwizywaem. Spostrzegem to dopiero dwa lata pniej i wanie
w chwili, kiedy staraem si wyjani sobie, dlaczego ksika jest czytana rwnie przez ludzi, ktrzy z
pewnoci nie mog lubi ksiek tak uczonych. Tok opowieci Adsa oparty jest na figurze stylistycznej
zwanej paralips. Czy pamitacie sawny przykad? Cezara zmilcz; e na kadym zboczu... 9 Kto oznajmia,
e nie ma najmniejszego zamiaru zabiera gosu w jakiej sprawie, ktr wszyscy doskonale znaj, ale tym
samym ju o tej sprawie mwi. W troch podobny sposb Adso mwi o rnych osobach i wydarzeniach jak o
czym dobrze znanym, ale jednak o nich mwi. Co si tyczy tych osb i wydarze, ktre czytelnik Adsa,
Niemiec z koca wieku czternastego, nie mg zna, gdy rozegray si w Italii na pocztku wieku, Adso
relacjonuje je bez adnych zastrzee, i wydarze, ktrych czytelnik Adsa, Niemiec z koca wieku
redniowiecznego kronikarza, chtnie wprowadzajcego dane encyklopedyczne za kadym razem, kiedy
zaczyna o czym mwi. Po przeczytaniu rkopisu jedna z moich znajomych (inna ni poprzednio) powiedziaa,
e uderzy j dziennikarski, nie za powieciowy styl opowieci, jakby to by artyku w Espresso tak
powiedziaa, o ile pamitam. Najpierw przyjem to le, ale potem dostrzegem, co niewiadomie podchwycia.
Tak wanie opowiadali dawni kronikarze, a jeli uywamy dzisiaj nazwy kronika, to dlatego e wtenczas pisano
tak duo kronik.
Oddech
Konstruowanie czytelnika
Rytm, oddech, pokuta... Dla kogo? Czyby dla mnie? Nie, z ca pewnoci dla czytelnika. Pisze si z
myl o czytelniku. Tak samo malarz pracuje z myl o tym, kto bdzie oglda obraz. Pocignicie pdzlem, po
czym oddala si na dwa albo trzy kroki i bada efekt, to jest patrzy na obraz tak, jak po zawieszeniu dziea na
cianie, w stosownych warunkach owietlenia, powinien patrze na nie widz. Kiedy utwr jest gotowy, zaczyna
si dialog midzy tekstem a jego czytelnikami (autor nie bierze w nim udziau). Dopki proces tworzenia nie
dobiegnie koca, trwa podwjny dialog. Z jednej strony mamy dialog midzy tworzonym tekstem a wszystkimi
innymi napisanymi poprzednio (ksiki pisze si zawsze wykorzystujc inne ksiki i o innych ksikach), a z
drugiej dialog midzy autorem a modelowym czytelnikiem. Ujcie teoretyczne podaem w innych dzieach, jak
Lector in fabula albo jeszcze wczeniej w Dziele otwartym, cho nie ja to wymyliem.
Moe si zdarzy, e autor pisze z myl o jakiej publicznoci rzeczywistej, jak czynili to twrcy
nowoczesnej powieci, Richardson, Fielding albo Defoe, ktrzy pisali dla kupcw i ich on. Ale przecie pisa
dla publicznoci take Joyce, ktry mia na myli czytelnika idealnego, cierpicego na idealn bezsenno. W
obu przypadkach, kiedy autor sdzi, e przemawia do publicznoci, ktra czeka za drzwiami z pienidzmi w
rku, i kiedy zamierza pisa dla czytelnika przyszego, pisanie oznacza konstruowanie za pomoc tekstu
wasnego wzoru czytelnika.
Co to oznacza myle o czytelniku zdolnym pokona pokutnicze rafy pierwszych stu stronic? Oznacza,
dokadnie rzecz biorc, pisanie stu stronic z zamiarem konstruowania sobie czytelnika odpowiedniego do lektury
stronic nastpnych.
Czy jest pisarz, ktry pisaby tylko dla potomnych? Nie, nawet jeli tak twierdzi, gdy moe jedynie
wyobraa sobie potomnych na podstawie tego, co wie o wspczesnych chyba e jest Nostradamusem. Czy
jest autor, ktry pisaby dla niewielu czytelnikw? Tak, jeli mamy na myli to, e autor w przewiduje, i jego
czytelnik modelowy ma niewielkie szanse, by wcieli si w wiksz rzesz. Ale take w tym wypadku pisarz
pracuje z nadziej, choby zatajon, e wanie jego ksika stworzy, i to licznych, nowych reprezentantw tego
czytelnika upragnionego i poszukiwanego z tak bieg przenikliwoci, czytelnika, ktrego postuluje, ktremu
dodaje otuchy ten wanie tekst.
Jeli jest jaka rnica, to midzy tekstem, ktry zmierza do stworzenia nowego czytelnika, a takim,
ktry pragnie wyj naprzeciw czytelnikom, jakich napotyka si ju na drodze. W tym drugim wypadku mamy
ksik napisan, skonstruowan zgodnie z gotowymi przepisami wytwarzania produktw seryjnych, autor
przeprowadza swoist analiz rynku i dostosowuje si do jej wynikw. To, e pracuje wedug gotowych
przepisw, uwidacznia si po duszym czasie, po zanalizowaniu kilku jego powieci; atwo wtedy dostrzec, e
we wszystkich snuje t sam opowie, zmieniajc tylko imiona, miejsca i wygld bohaterw. Jest to wanie
taka opowie, jakiej publiczno ju si domagaa.
Lecz kiedy pisarz planuje jak rzecz now i obmyla sobie innego czytelnika, nie chce by specjalist
od rynku, nie chce sporzdza spisw da, woli by filozofem, ktry przeczuwa wtki Zeitgeist. Chce wskaza
swojej publicznoci, czego powinna ona pragn, nawet jeli sama o tym nie wie. Chce objawi czytelnikowi
jego samego.
Gdyby Manzoni chcia zwaa na to, czego da publiczno, to dysponowa gotow formu powieci
historycznej osadzonej w redniowieczu, ze znakomitymi bohaterami, jak w tragedii greckiej, krlami i
ksiniczkami (czy nie tak jest w Adelchim?), penej wielkich i szlachetnych namitnoci, wojennych wypraw
oraz celebrowania chway, jak Italia otoczona bya w czasach, kiedy stanowia ziemi monych. Czy nie
czynio tego przed nim, wspczenie z nim i po nim mnstwo lepszych lub gorszych pisarzy historycznych, od
rzemielnika dAzeglia po pomiennego i nie stronicego od makabry Guerrazziego i nie nadajcego si do
czytania Cantu?
Co natomiast czyni Manzoni? Wybiera sobie wiek siedemnasty, okres zniewolenia, i bohaterw
niskiego stanu, jedynym mistrzem szpady czyni otra, o bitwach nie opowiada, a ponadto ma odwag obciy
narracj dokumentami i obwieszczeniami... i okazuje si, e si podoba, podoba wszystkim, wyksztaconym i
niewyksztaconym, wielkim i maym, bigotom i antyklerykaom. Wyczu, i wspczeni mu czytelnicy tego
wanie potrzebuj, nawet jeli sami o tym nie wiedz, jeli si o to nie dopominali, nawet jeli sdzili, e jest to
danie niestrawne. I jak ciko pracuje, pilnikiem, pi i motem, jak pucze szmatki, by uczyni swj produkt
smaczniejszym, by czytelnicy rzeczywici stali si czytelnikami modelowymi, za jakimi tskni!
Manzoni nie pisa, by podoba si publicznoci takiej, jaka bya, lecz by stworzy publiczno, ktrej
jego powie musiaaby si spodoba. I biada, jeli si nie spodobaa, sami wiecie, z jak obud i pogod ducha
mwi o swoich dwudziestu piciu czytelnikach. Chce ich mie dwadziecia pi milionw.
Jakiego, modelowego czytelnika pragnem, kiedy pisaem? Z pewnoci chodzio mi o wsplnika,
ktry zgodzi si na gr, ktr podjem. Chciaem sta si bez reszty redniowieczny i y w Wiekach rednich,
jakby to byy moje czasy (i na odwrt). Ale jednoczenie pragnem ze wszystkich si, by zarysowaa si posta
czytelnika, ktry po przebrniciu przez trudy inicjacji padnie moim upem, czy te upem tekstu, i uzna, e chce
tego tylko, co tekst mu ofiaruje. Tekst winien da czytelnikowi przeycie przeobraenia. Wydaje ci si, e
pragniesz seksu, kryminalnej intrygi i odkrycia na koniec winowajcy, e pragniesz ywej akcji, ale jednoczenie
wstydziby si zaakceptowa witobliw tandet sklecon z ukazujcych si trupich rk i klasztornych
przestpcw. No wic dam ci acin, kobiet jak na lekarstwo, teologii w brd i cae litry krwi jak w Grand
Guignolu, by wykrzykn: Ale to fasz, mam tego dosy! I w tym momencie powiniene by mj i poczu
dreszcz w obliczu nieskoczonej wszechmocy Boga, ktra sprawia, e marnoci jest porzdek wiata. A potem,
jeli nie brak ci przenikliwoci, spostrzeesz, w jaki sposb wcignem ci w puapk, bo przecie mwiem ci
o tym na kadym kroku, ostrzegaem dokadnie, e prowadz ci ku potpieniu, ale w paktach z diabem pikne
jest to, i podpis skada si na nich doskonale wiedzc, z kim ma si do czynienia. W przeciwnym wypadku,
czemu niby mielibymy by nagrodzeni piekem?
A poniewa chciaem, by jako przyjemn odebrano jedyn rzecz, ktra sprawia, e zaczynamy dygota,
czyli chodzio mi o dreszcz metafizyczny, nie pozostawao nic innego, jak wybra (spord modeli fabularnych)
intryg najbardziej metafizyczn i filozoficzn, a wic powie kryminaln.
Nie przypadkiem ksika zaczyna si jak krymina (i czytelnika naiwnego udzi do samego koca, tak
e w czytelnik moe nawet nie spostrzec, i chodzi tu o krymina, w ktrym odkrywa si raczej niewiele, a
detektyw ponosi klsk). Moim zdaniem, ludzie lubi kryminay nie dlatego, e s tam trupy zamordowanych,
ani dlatego, e sawi si w nich triumf kocowego adu (intelektualnego, spoecznego, prawnego i moralnego)
nad nieadem przestpstwa. Rzecz w tym, e powie kryminalna przedstawia w stanie czystym histori
domysw. Ale rwnie w przypadku diagnozy medycznej, bada naukowych, a take pyta metafizycznych
mamy do czynienia z domysami. W gruncie rzeczy podstawowe pytanie filozofii (podobnie jak psychoanalizy)
brzmi tak samo jak w powieci kryminalnej: Kto zawini? Chcc si tego dowiedzie (chcc zyska przekonanie,
e si wie), trzeba przypuci, e wszystkie fakty maj jak logik, logik, ktr narzuci im winowajca.
Wszelka historia ledztwa i domysw dotyczy czego, w czego ssiedztwie yjemy zawsze (cytat
pseudoheideggerowski). Staje si teraz jasne, czemu mj gwny wtek (kim jest morderca?) rozgazia si na
tyle innych, a wszystkie s historiami innych wtkw, wszystkie obracaj si wok struktury domysu jako
takiego.
Abstrakcyjnym modelem domylania si jest labirynt. Mamy jednak trzy typy labiryntu. Jednym jest
grecki; to labirynt Tezeusza. W takim labiryncie nie mona si zgubi. Idzie si w nim do rodka, a potem od
rodka do wyjcia. Dlatego w rodku czeka Minotaur, w przeciwnym wypadku historia pozbawiona byaby
smaku, stanowiaby zwyk przechadzk. Przeraenie bierze si z faktu, e czowiek nie wie, dokd dotrze i co
uczyni Minotaur. Lecz jeli rozwikasz labirynt klasyczny, zobaczysz, e masz w rkach ni, ni Ariadny.
Labirynt klasyczny jest sam w sobie nici Ariadny.
Nastpnie mamy labirynt manierystyczny. Kiedy go rozwikasz, spostrzeesz, e masz w rkach jakby
drzewo, struktur z rozgazieniami, ktre czsto kocz si lepo. Jest tylko jedno wyjcie, ale moesz na nie
nie trafi. Ni Ariadny potrzebna ci jest, eby si nie zgubi. Ten labirynt jest modelem trial-and-error process.
Wreszcie mamy sie, czyli labirynt, ktry Deleuze i Guattari nazywaj kczem. Tutaj kada droga
moe si skrzyowa z dowoln inn. Nie ma rodka, nie ma peryferii, nie ma wyjcia, poniewa kcze jest
potencjalnie nieskoczone. Przestrze domysw jest przestrzeni o strukturze kcza. Labirynt w mojej
bibliotece jest labiryntem manierystycznym, ale wiat, w ktrym Wilhelm, jak to sam spostrzega, yje, ma
struktur kcza albo te mona mu tak struktur nada, cho nigdy nie uda si osign tego do koca.
Pewien siedemnastoletni chopak powiedzia, e nie zrozumia nic z dyskusji teologicznych, ale e
funkcjonuj one jako przeduenie labiryntu przestrzennego (jakby byy niosc nastrj grozy muzyk w filmie
Hitchcocka). Wydaje mi si, e stao si co takiego; nawet czytelnik naiwny wyczu, e ma przed sob
opowie o labiryntach, i to nie o labiryntach przestrzennych. Moemy powiedzie, i w jaki osobliwy sposb
okazao si, e odczytanie najbardziej naiwne jest najbardziej strukturalne. Czytelnik naiwny bezporednio,
bez mediacji najistotniejszych znacze, natkn si na fakt, e nie moe by jednej tylko opowieci.
Zabawa
Chciaem, eby czytelnik si bawi. Przynajmniej tak, jak bawiem si ja. To sprawa niezmiernie wana,
cho takie podejcie wydaje si sprzeczne z wyobraeniami, jakie w naszym mniemaniu mamy o powadze
problematyki powieciowej.
Rozrywa to jeszcze nie oznacza odrywa od problemw. Robinson Cruzoe ma da rozrywk swemu
modelowemu czytelnikowi opowiadajc mu o rachunkach i codziennych dokonaniach dzielnego homo
oeconomicus, dosy do owego czytelnika podobnego. Ale blini Robinsona, kiedy ju zabawi si
odnajdywaniem w Robinsonie samego siebie, powinien w ten czy inny sposb zrozumie co wicej, sta si
kim innym. Bawic si, w pewnym sensie si uczy. Czytelnik uczy si czego albo o wiecie, albo o jzyku
ta rnica wskazuje na odmienne poetyki prozatorskie, ale istota rzeczy si nie zmienia. Idealny czytelnik
Finnegans Wake winien w kocu bawi si w tej samej mierze, co czytelnik Caroliny Invernizio. Dokadnie w
tej samej mierze. Ale chodzi o inn zabaw.
Ot pojcie zabawy ma charakter zmienny. S rozmaite sposoby bawienia si, bawienia innych,
zalenie od etapu rozwoju powieci. Nie ulega wtpliwoci, e nowoczesna powie ma tendencj do usuwania
zabawy z wtku fabularnego, by da pierwszestwo innym rodzajom zabawiania. Jako wielki admirator poetyki
Arystotelesowskiej, zawsze uwaaem, e mimo wszystko powie winna dawa rozrywk rwnie, i przede
wszystkim, poprzez konstrukcj wtku fabularnego.
Z pewnoci powie, ktra daje rozrywk, uzyskuje poklask publicznoci. Ot przez jaki czas
uwaano, e owo uznanie jest czym niepodanym. Skoro powie cieszy si uznaniem, nie mwi nic nowego i
daje publicznoci to, czego ona ju oczekiwaa.
Uwaam jednak, e powiedzie: Jeli powie daje czytelnikowi to, czego oczekuje, zyskuje uznanie,
jest czym innym ni: Jeli powie zyskuje uznanie, to dlatego, e daje czytelnikowi to, czego on oczekuje.
Drugie stwierdzenie nie zawsze jest prawdziwe. Wystarczy przypomnie sobie Defoe i Balzaca, by
doj a do Blaszanego bbenka i Stu lat samotnoci.
Kto powie, e rwno uznanie = bezwartociowo znalazo wsparcie w polemicznym stanowisku
zajmowanym niekiedy przez nas, czonkw grupy 63, take przed rokiem 63, gdy ksik, ktra odniosa
sukces, porwnywalimy do ksiki budujcej, a powie budujc do powieci z fabu, natomiast sawilimy
utwory eksperymentalne, wywoujce skandal i odrzucane przez szerok publiczno. Rzeczywicie, zostao to
powiedziane, trzeba byo to powiedzie i chodzi tu wanie o stwierdzenia, ktre najbardziej oburzyy pisarzy
konformistycznych i ktrych nigdy nie wybaczyli nam kronikarze ycia literackiego po to zreszt zostay
powiedziane z myl o powieciach tradycyjnych, z zaoenia sucych pokrzepianiu serc i cakowicie
wypranych z ciekawych innowacji w stosunku do problematyki dziewitnastowiecznej. Pniej potworzyy si
stronnictwa i czsto pakowano wszystko do jednego worka, ale to byo nie do uniknicia. Przypominam sobie,
e wrogami byli Lampedusa, Bassani i Cassola, cho, jeli o mnie chodzi, dokonabym dzisiaj subtelnych
rozrnie midzy tymi trzema. Lampedusa napisa dobr powie nie majc nic wsplnego z wczesnymi
sporami i sprzeciwialimy si wrzawie, jakiej wok niej narobiono, jakby proponowa now drog dla literatury
woskiej, podczas gdy, przeciwnie, zamyka chwalebnie poprzedni. Co do Cassoli, nie zmieniem pogldu. Jeli
chodzi natomiast o Bassaniego, ocenibym go dzisiaj znacznie ostroniej i gdybymy mieli rok 63,
zaakceptowabym go jako towarzysza drogi. Ale problem, o ktrym chc mwi, na czym innym polega.
Rzecz w tym, e nikt nie pamita ju tego, co zdarzyo si w roku 1965, kiedy caa grupa zebraa si
jeszcze raz w Palermo, by dyskutowa nad powieci eksperymentaln (i pomyle, e dokumentacja jest
jeszcze dostpna pod tytuem Il romanzo sperimentale,wyd. Feltrinellego, z dat 1965 na okadce, 1966 za w
stopce).
Ot w trakcie tej debaty pady nader interesujce gosy. Przede wszystkim referat wprowadzajcy
Renata Barillego, ju wtedy teoretyka wszystkich eksperymentalizmw nouveau roman. Barilli zmaga si w
tym czasie z nowym Robbe-Grilletem, Grassem i Pynchonem (nie zapominajmy, e Pynchona zalicza si dzisiaj
do inicjatorw postmodernizmu, ale wwczas to sowo nie istniao, przynajmniej we Woszech, a John Barth w
Ameryce stawia pierwsze kroki) i cytowa odkrytego na nowo Roussela, ktry lubi Vernea, nie cytowa za
Borgesa, gdy przewartociowanie tego ostatniego nie zostao jeszcze zapocztkowane. I c powiedzia Barilli?
Ot powiedzia, e dotychczas goszono mier fabuy oraz sprowadzenie akcji do objawienia sacrum i ekstazy
materialistycznej. Lecz teraz rozpoczyna si nowa faza w rozwoju powieci, poczona z dowartociowaniem
akcji, aczkolwiek akcji innej (autre).
Ja omwiem wraenie, jakie wywar na nas poprzedniego wieczoru ciekawy collage filmowy
Baruchellego i Grifiego Verifica incerta, opowie poskadana z fragmencikw innych filmw, a nawet z
sytuacji standardowych, z topoi, z filmw kasowych. Wskazywaem, e publiczno najywiej reagowaa w
miejscach, gdzie jeszcze przed kilkoma laty okazywaaby oburzenie, to jest w takich miejscach, gdzie
konsekwencje logiczne i czasowe akcji tradycyjnej byy naruszone i gdzie wydawao si, e widza spotka
rozczarowanie. Awangarda stawaa si tradycj, a to, co byo dysonansem niewiele lat wczeniej, stawao si
przyjemne dla uszu (i oczu). Mona byo wycign std jeden tylko wniosek. Nieakceptowalno posania
przestaa by gwnym kryterium prozy (i wszelkiej sztuki) eksperymentalnej, gdy nieakceptowalne zaczo si
podoba. Zarysowaa si moliwo pojednania i zwrotu ku nowym formom tego, co akceptowalne i co si
podoba. Przypomniaem, e podczas wieczorw futurystycznych Marinettiego byo niezbdne, by publiczno
gwizdaa, dzisiaj nietwrczo i niemdrze zabrzmiaoby stwierdzenie, e jaki eksperyment okaza si nieudany,
gdy przyjto go jako co zwykego. Byoby to powtrzeniem schematu aksjologicznego historycznej awan-
gardy i w tym zakresie ewentualny krytyk awangardy byby tylko zapnionym wyznawc Marinettiego.
Powtarzamy raz jeszcze, e jedynie w cile okrelonym momencie historycznym nieakceptowalno posania
przez odbiorc stanowia rkojmi wartoci... Podejrzewam, e powinnimy wyrzec si arrire pense, ktra
dominuje cigle w naszych dyskusjach, tej mianowicie myli, e oznaki skandalu winny by weryfikacj
wartoci dziea. Ta sama dychotomia midzy adem a nieadem, midzy dzieem komercyjnym a dzieem
skandalizujcym, by moe zachowa wano, ale trzeba chyba spojrze na ni z nowej perspektywy. Sdz
mianowicie, e da si wytropi elementy zerwania i kontestacji w dzieach, ktre pozornie poddaj si atwej
konsumpcji, i dostrzec, e na odwrt bywaj dziea, ktre jawi si jako skandalizujce i szokujce publiczno,
cho w istocie niczego nie kontestuj... W tych dniach spotkaem kogo, kto peen podejrze, bo jaki
produkt spodoba mu si za bardzo lokowa go w strefie wtpliwoci... I tak dalej, i tak dalej.
Rok 1965. W owych latach zaczyna si pop-art i w zwizku z tym waliy si w gruzy tradycyjne
rozrnienia midzy sztuk eksperymentaln niefiguratywn, a sztuk masow, opowiadajc i figuratywn. W
tych czasach Pousseur powiedzia mi, majc na myli Beatlesw: Oni pracuj dla nas, nie zdajc sobie jednak
sprawy z tego, e take on pracowa dla nich (i musiaa przyj Cathy Berberian, by pokaza nam, e Beatlesw,
susznie wprowadzonych do Purcella 11, mona wykonywa obok Monteverdiego i Eryka Satie).
Po roku 1965 wyklaroway si ostatecznie dwie idee, a mianowicie, e mona powrci do intrygi
midzy innymi poprzez cytowanie innych intryg i e cytowanie moe by mniej budujce ni intryga cytowana
(zdaje si, e w 1972 roku Bompiani wyda almanach powicony powrotowi intrygi ritorno dellintreccio
poprzez signicie z lekkim szyderstwem, ale i podziwem do Ponsona du Terrail i Eugeniusza Sue i odrobin
ironiczny podziw dla niektrych wielkich stronic z Dumas). Czy mona napisa powie, ktra nie byaby
budujca, stawiaaby problemy i jednoczenie mogaby si podoba?
To fastrygowanie i zwrcenie si nie tylko ku intrydze, ale take atrakcyjnoci, miao zosta
urzeczywistnione przez amerykaskich teoretykw postmodernizmu.
Na nieszczcie postmodernizm jest terminem dobrym tout faire. Mam wraenie, e dzisiaj ci,
ktrzy go uywaj, maj na myli wszystko to, co im si podoba. Z drugiej strony wydaje si, e istnieje
tendencja, by sign nim jak najdalej wstecz. Najpierw stosowano go do niektrych pisarzy i artystw dzia-
ajcych w ostatnich dwudziestu latach, potem stopniowo cofnito si do pocztku wieku, a wreszcie jeszcze
bardziej wstecz, i to przesuwanie si wci trwa, tak e wkrtce kategoria postmodernizmu obejmie Homera.
Sdz, i postmodernizm nie jest prdem, ktry daoby si opisa w okrelonych ramach czasowych,
lecz kategori duchow lub raczej Kunstwollen, sztuk dziaania. Mona by powiedzie, e kada epoka ma swj
postmodernizm, jak kada moe mie wasny manieryzm (zadaj sobie nawet pytanie, czy postmodernizm nie
jest wspczesn nazw manieryzmu jako kategorii metahistorycznej). Sdz, e w kadej epoce dochodzi si do
momentw kryzysowych, podobnych do opisanych przez Nietzschego w Niewczesnych rozwaaniach, gdzie
mwi o szkodzie, jak nios badania historyczne. Przeszo nas warunkuje, przytacza, szantauje. Historyczna
awangarda (ale take tutaj kategori awangardy pojmuj jako kategori metafizyczn) chce rozliczy si z
przeszoci. Precz z blaskiem ksiyca to motto futurystw jest typowym programem wszelkiej awan-
gardy, wystarczy wstawi co innego w miejsce blasku ksiyca. Awangarda niszczy przeszo, znieksztaca j.
Panny z Avignon to typowy gest awangardy. Potem awangarda idzie dalej, unicestwia zniszczony przedtem
symbol, dochodzi do abstrakcji, do bezprzedmiotowoci, dalej kolejno do ptna czystego, pocitego, a wreszcie
spalonego, w architekturze bdzie to wymg minimalny curtain wall, budynek w ksztacie walca, czysty
prostopadocian, w literaturze zniszczenie cigoci wypowiedzi a do collageu w stylu Burroughsa, a do
milczenia albo niezapisanej stronicy, w muzyce przejcie od atonalnoci do haasu, do absolutnej ciszy (w
tym sensie Cage ze swych pocztkw jest nowoczesny).
Ale nadchodzi moment, kiedy awangarda (modernizm) nie moe pj dalej, gdy stworzya ju
metajzyk, ktry mwi o swoich niemoliwych tekstach (sztuka konceptualna). Postmodernistyczna odpowied
na modernizm to uznanie, e przeszo trzeba zrewidowa podchodzc do niej ironicznie i bez zudze nie
mona jej bowiem unicestwi, gdy to doprowadzioby do zamilknicia. O postawie postmodernistycznej myl
jak o postawie czowieka, ktry kocha jak nader wyksztacon kobiet i wie, e nie moe powiedzie jej
kocham ci rozpaczliwie, poniewa wie, e ona wie (i e ona wie, e on wie), i te sowa napisaa ju Liala.
Jest jednak rozwizanie. Moe powiedzie: Jak powiedziaaby Liala, kocham ci rozpaczliwie. W tym
miejscu, uniknwszy faszywej niewinnoci, oznajmiwszy jasno, e nie mona ju mwi w sposb niewinny,
powiedziaby jednak ukochanej to, co chcia jej powiedzie: e j kocha, ale e j kocha w epoce utraconej
niewinnoci. Jeli kobieta zgodzi si na t gr, bdzie to dla niej mimo wszystko wyznanie mioci. adne z
dwojga rozmwcw nie bdzie czuo si niewinne, oboje zaakceptowali wyzwanie przeszoci. Wyzwanie
rzucone przez to, co zostao ju powiedziane i czego nie da si wyeliminowa; oboje uprawia bd wiadomie
i z upodobaniem gr ironii... Ale te uda si im raz jeszcze mwi o mioci.
Ironia, gra metajzykowa, wypowied do drugiej potgi. Jeli wic kto w przypadku modernizmu nie
pojmuje gry, moe j jedynie odrzuci, gdy tymczasem w przypadku postmodernizmu mona rwnie gry nie
rozumie i wzi wszystko powanie. To zreszt waciwo (ryzyko) ironii. Zawsze znajdzie si kto, kto
wypowied ironiczn potraktuje tak, jakby bya wypowiedzi serio. Myl, e collagee Picassa, Juana Gris i
Braquea byy modernistyczne i dlatego nie akceptowali ich zwykli ludzie. Natomiast collagee, ktre robi Max
Ernst zestawiajc fragmenty dziewitnastowiecznych rycin, byy postmodernistyczne. Mona je rwnie
odczytywa jako fantastyczn opowie, jako opowiedzenie snu, nie uwiadamiajc sobie, e s wypowiedzi o
rycinach i moe o samym collageu. Jeli na tym wanie polega postmodernizm, widzimy jasno, dlaczego
Sterne albo Rabelais byli postmodernistyczni, dlaczego postmodernistyczny jest bez wtpienia Borges, dlaczego
w tym samym artycie mog wspy lub nastpowa po sobie w krtkich odstpach moment modernistyczny i
moment postmodernistyczny. Wiemy, jak si rzecz ma z Joyceem. Portret artysty z czasw modoci stanowi
opowie o prbie modernistycznej. Dubliczycy, chocia wczeniejsi, s bardziej modernistyczni ni Portret.
Ulisses to punkt graniczny. Finnegans Wake jest ksik ju postmodernistyczn albo przynajmniej otwiera
dyskusj postmodernistyczn; aby t ksik zrozumie, nie trzeba negowa wszystkiego, co ju byo po-
wiedziane, ale przemyle to na nowo przyjwszy postaw ironiczn.
Na temat postmodernizmu od samego pocztku powiedziano prawie wszystko (mam na myli eseje w
rodzaju La letteratura dellesaurimento [Literatura wyczerpania] Johna Bartha, napisany w roku 1967, a
opublikowany ostatnio w Calibano w numerze 7, powiconym amerykaskiemu postmodernizmowi).
Bynajmniej nie we wszystkim zgadzam si z cenzurkami, jakie teoretycy postmodernizmu (cznie z Barthem)
wystawiaj pisarzom i artystom obwieszczajc, kto jest postmodernistyczny, a kto jeszcze nie. Ale interesujcy
wydaje mi si wniosek, jaki teoretycy tego prdu wycigaj ze swoich przesanek: Idealny pisarz
11
Chodzi o towarzystwo muzyczne im. Henryego Purcella (1659 1695).
postmodernistyczny ani nie odrzuca, ani nie naladuje swych dwudziestowiecznych czy dziewitnastowiecznych
poprzednikw. Pierwsza poowa naszego wieku winna mu by pomoc, a nie kamieniem u szyi... Nie liczy on na
dotarcie do zwolennikw Jamesa Michenera czy Irvinga Wallacea nie mwic ju o analfabetach
oguszonych rodkami masowego przekazu. Lecz powinien stara si, by dziea jego docieray i przemawiay nie
tylko do krgu zawodowych zwolennikw elitarnej sztuki, nie tylko do tego krgu odbiorcw, ktrych Mann
nazywa pierwszymi chrzecijanami... Idealna powie postmodernistyczna wzniesie si ponad spory midzy
realizmem i irrealizmem, formalizmem i zawartoci treciow, literatur czyst i zaangaowan, koteri
literack i literatur brukow... Porwnabym t idealn powie z dobr muzyk jazzow lub klasyczn: mona
w niej odkry przy kolejnych odtworzeniach czy przy studiowaniu partytury wiele motyww, ktre umkny
nam przy pierwszym wykonaniu, lecz ju to pierwsze zetknicie z utworem powinno by tak zachwycajce
nie tylko dla specjalistw e nastpnych oczekuje si z radoci. 12 Tyle Barth, wracajcy w roku 1980 do
tego tematu, tym razem pod tytuem Literatura odnowy. Naturalnie mona podj t problematyk z wikszym
wyczuciem paradoksu, jak czyni to Leslie Fiedler. Wspomniany numer Calibano publikuje jego esej z 1981
roku, zupenie za ostatnio nowe czasopismo Linea dOmbra drukuje jego dyskusj z innymi pisarzami amery-
kaskimi. Fiedler prowokuje, to oczywiste. Zachwala Ostatniego Mohikanina, powie przygodow, Gothic
Novel, szmir, ktr gardz krytycy, cho potrafia niejednej generacji narzuci mity i wyobraenia. Zastanawia
si, czy ukae si jeszcze co w rodzaju Chaty wuja Tama, co mogoby by czytane z rwnym zapaem w
kuchni, salonie i pokoju dziecinnym. Zalicza Shakespearea do tych, ktrzy potrafi dostarczy rozrywki,
wrzuca go do jednego worka z Przemino z wiatrem. Jest krytykiem zbyt subtelnym, bymy mogli w to
uwierzy. Chce po prostu przeama barier, jak wzniesiono midzy sztuk a tym, co si podoba. Wyczuwa, e
dotrze do publicznoci szerokiej i zawadn jej wyobrani oznacza dzisiaj, by moe, naleenie do
awangardy; i zostawia nam moliwo dodania, e zawadnicie wyobrani czytelnikw niekoniecznie musi
oznacza podawanie im literatury budujcej. Moe bowiem oznacza wzbudzenie ich niepokoju.
Powie historyczna
Od dwch lat odmawiam udzielania odpowiedzi na niepotrzebne pytania. Na przykad: Czy twoja
powie to utwr otwarty? Nie wiem, to nie moja sprawa, lecz wasza. Albo: Z ktrymi swoimi bohaterami si
utosamiasz? Mj Boe, z kime utosamia si autor? Z przyswkami, to jasne.
Ze wszystkich pyta zbytecznych najbardziej zbyteczne zadaj ci, ktrzy sugeruj, e opowiada si o
przeszoci, eby uciec od teraniejszoci. Czy tak? pytaj. To niewykluczone odpowiadam Manzoni
opowiada o wieku siedemnastym, gdy nie interesowa go dziewitnasty, a Giusti w SantAmbrogio przemawia
do wspczesnych mu Austriakw, podczas gdy w Giuramento di Pontida Berchet najwyraniej opowiada bajki
z czasw minionych. Love story traktuje o czasach sobie wspczesnych, gdy tymczasem Pustelnia parmeska
opowiada o faktach, ktre zdarzyy si dwadziecia pi lat wczeniej... Nie musz mwi, e wszystkie
problemy wspczesnej Europy uksztatoway si, tak jak pojmujemy je dzisiaj, w Wiekach rednich, od
demokracji na szczeblu gminy po system bankowy, od monarchii narodowych po miasta, od nowych technologii
po bunty biedoty. redniowiecze jest naszym wiekiem dziecicym, do ktrego trzeba cigle powraca, by
12
J. Barth, Postmodernizm: literatura odnw, przel. J. Winiewski, Literatura na wiecie, nr 5-6, 1982, s. 271,
272.
pozna histori naszych schorze. Ale o redniowieczu mona mwi take w stylu Excalibur 13. A wic problem
polega na czym innym i nie da si go omin. Co to znaczy napisa powie historyczn? Sdz, e istniej trzy
sposoby opowiadania o przeszoci. Jednym jest romance, od cykli bretoskich do powieci Tolkiena, a mieci
si tu take Gothic Novel, ktr novel zgoa nie sposb nazwa, ale za to jest wanie romance. Przeszo jako
sceneria, pretekst, konstrukcja baniowa daje wyobrani pole do popisu. Tak wic romance nie musi nawet
mwi o przeszoci, wystarczy, by akcja nie toczya si tu i teraz i by o tu ani o teraz nie mwiono, nawet w
sposb alegoryczny. Wiele powieci gatunku science-fiction jest czyst romance. Romance to powie dziejca
si gdzie indziej.
Nastpnie idzie powie paszcza i szpady, jak powieci Dumas. Powie paszcza i szpady wybiera
przeszo rzeczywist i rozpoznawaln, a w celu uczynienia jej rozpoznawaln zaludnia osobami
wcignitymi ju do encyklopedii (Richelieu, Mazarin) i kae im prowadzi pewne dziaania, ktrych
encyklopedia nie rejestruje (spotkanie z Milady, kontakty z niejakim Bonacieux), ale ktrym i nie przeczy. Natu-
ralnie, chcc spotgowa wraenie rzeczywistoci, postacie historyczne robi take to, co (jak wynika z
kronikarskich zapisw) czyniy naprawd (oblegaj la Rochelle, utrzymuj intymne stosunki z Ann
Austriaczk, walcz z Frond). W te ramy (prawdziwe) wpasowuje si postacie wymylone, przejawiajce
uczucia, jakie mona by przypisa rwnie dobrze ludziom yjcym w innych czasach. Po klejnoty krlowej do
Londynu dArtagnan mgby wyruszy tak samo dobrze w wieku pitnastym, jak osiemnastym. Nie trzeba y
w wieku siedemnastym, eby mie psychik dArtagnana.
W powieci historycznej natomiast nie musz wkracza na scen postacie majce swoje hasa w
encyklopedii powszechnej. Pomylmy tylko o Narzeczonych, gdzie najbardziej znan postaci jest kardyna
Federigo, przed Manzonim znany niewielu osobom (znacznie sawniejszy by inny Boromeusz, wity Karol).
Ale wszystko, co robi Renzo, Lucia lub Fra Cristoforo, mogo mie miejsce jedynie w siedemnastowiecznej
Lombardii. Czyny bohaterw su lepszemu zrozumieniu historii, tego, co si zdarzyo. Wydarzenia i osoby s
zmylone, lecz mwi nam o wczesnych Woszech rzeczy, ktrych nigdy nie znalelibymy, tak wyrazicie
wyoonych, w podrcznikach historii.
Bez wtpienia chciaem napisa tak wanie powie historyczn, a nie chodzi tu o to, e Hubertyn i
Micha istnieli naprawd i wypowiadali mniej wicej sowa, ktre rzeczywicie pady z ich ust, ale o to, e
wszystko, co mwiy postacie fikcyjne, na przykad Wilhelm, powinno byo by w owych czasach powiedziane.
Nie wiem, do jakiego stopnia dochowaem wiernoci celowi, ktry sobie postawiem. Nie sdz, bym
si mu sprzeniewierzy, kiedy maskowaem cytaty z autorw pniejszych (jak Wittgenstein) dc do tego, by
uchodziy za cytaty wczesne. W takich wypadkach wiedziaem doskonale, e to nie moi ludzie redniowiecza
s wspczeni nam, ju raczej wspczeni myl kategoriami redniowiecznymi. Zastanawiam si natomiast,
czy nie nadawaem czasem moim fikcyjnym bohaterom zdolnoci do kojarzenia z disiecta membra pogldw
cakowicie redniowiecznych paru pojciowych hybryd, ktrych redniowiecze nie uznaoby za wasne. Ale
mniemam, e powie historyczna winna podejmowa i to zadanie: nie tylko wyuskiwa z przeszoci
przyczyny tego lub owego pniejszego wydarzenia, ale rwnie szkicowa proces, ktry sprawi, e owe
przyczyny poczy powoli wytwarza swoje skutki.
Kiedy ktry z moich bohaterw zestawiajc dwie idee redniowieczne dochodzi do trzeciej, bardziej
nowoczesnej, czyni dokadnie to, co kultura uczynia pniej, i jeli nikt nie napisa sw, jakie wypowiada
powieciowa posta, nie ulega wtpliwoci, e kto musia, choby w sposb niejasny, powzi tego rodzaju
13
Tytu komercyjnego filmu amerykaskiego.
myl (by moe tego nie wyjawiajc ze wzgldu na nie wiadomo jak obaw i wstyd).
W kadym razie miaem niez zabaw, gdy okazywao si, e za kadym razem, kiedy jaki krytyk
albo czytelnik napisali lub powiedzieli, i ktry z moich bohaterw mwi rzeczy zbyt nowoczesne, uyem
dosownych cytatw czternastowiecznych.
W innych znw miejscach czytelnicy rozkoszowali si wybornie redniowiecznym smaczkiem postaw,
ktre ja uznawaem za niesusznie uwspczenione. Rzecz w tym, e kady ma swoje wasne wyobraenie
redniowiecza zazwyczaj skaone. Tylko my, wczeni mnisi, znamy prawd, ale powiedzenie jej moe
zaprowadzi na stos.
Na zakoczenie
Dwa lata po napisaniu powieci znalazem skrelon moj rk notatk z roku 1953, a wic z czasw
studenckich.
Horacy i jego przyjaciel wzywaj hrabiego P., by rozwiza zagadk widma. Hrabia P., szlachcic
ekscentryczny i flegmatyczny. Natomiast miody kapitan gwardii duskiej stosuje metody amerykaskie.
Normalny rozwj akcji zgodnie z lini tragedii. W ostatnim akcie hrabia P. zwouje rodzin i wyjania
tajemnic: morderc jest Hamlet. Zbyt pno, Hamlet umiera.
Wiele lat pniej odkryem, e podobny pomys zapisa gdzie Chesterton. Wydaje si, e grupa Oulipo
skonstruowaa ostatnio matryc wszystkich moliwych sytuacji w powieci kryminalnej i stwierdzia, e
pozostaje napisa ksik, w ktrej morderc byby czytelnik.
Mora: istniej pomysy obsesyjne, nie ma nigdy naszych wasnych, a ksiki rozmawiaj midzy sob i
prawdziwe ledztwo policyjne powinno wykaza, e winowajcami jestemy my.
Manuskrypt, to oczywiste
Nota
Prolog
Dzie pierwszy
Pryma. Kiedy to docieramy do stp opactwa i Wilhelm daje dowd wielkiej przenikliwoci
Tercja. Kiedy to Wilhelm odbywa pouczajc rozmow z opatem
Seksta. Kiedy to Adso podziwia portal kocioa, za Wilhelm odnajduje Hubertyna z Casale
Przed non. Kiedy to Wilhelm odbywa wielce uczon rozmow z herboryst Sewerynem
Po nonie. Kiedy to zwiedzamy skryptorium i nawizujemy znajomo z licznymi mdrcami,
kopistami, rubrykatorami, a zwaszcza z pewnym lepym starcem, ktry oczekuje
przyjcia Antychrysta
Nieszpr. Kiedy to zwiedza si reszt opactwa, Wilhelm wyciga pewne wnioski co do
mierci Adelmusa, rozmawia z braciszkiem szkodziejem o szkiekach do czytania i o
upiorach czyhajcych na tych, ktrzy chc czyta zbyt duo
Kompleta. Kiedy to Wilhelm i Adso kosztuj lubej gocinnoci opata i gniewnej rozmowy z
Jorgem
Dzie drugi
Jutrznia. Kiedy to kilka godzin mistycznego szczcia przerwanych zostaje przez krwawe
wydarzenie
Pryma. Kiedy to Bencjusz z Uppsali wyznaje pewne rzeczy, inne jeszcze wyznaje Berengar z
Arundel, za Adso dowiaduje si, czym jest prawdziwa pokuta
Tercja. Kiedy to jestemy wiadkami zwady midzy osobami z posplstwa, Aimar z
Alessandrii czyni jakie aluzje, Adso za medytuje nad witoci i nad ajnem diaba.
Potem Wilhelm i Adso wracaj do skryptorium, co przykuwa uwag Wilhelma, ktry
odbywa trzeci rozmow na temat dopuszczalnoci miechu, ale w rezultacie nie moe
popatrze tam, gdzie chciaby
Seksta. Kiedy to Bencjusz snuje osobliw opowie, z ktrej dowiedzie si mona niezbyt
budujcych rzeczy o yciu opactwa
Nona. Kiedy to opat okazuje dum z zamonoci swojego opactwa i lk przed heretykami, a
pod koniec Adso rozwaa, czy nie uczyni le wybierajc si w podr po wiecie
Po nieszporze. Kiedy to, chocia rozdzia jest krtki, starzec Alinard mwi sporo
interesujcych rzeczy o labiryncie i o tym, jak si do niego dosta
Kompleta. Kiedy to wchodzimy do Gmachu, dostrzegamy tajemniczego gocia, odnajdujemy
tajemn notatk ze znakami nekromanty i znika ledwie co znaleziona ksika, ktra
nastpnie bdzie poszukiwana przez wiele kolejnych rozdziaw, i wreszcie kiedy to
kto kradnie cenne okulary Wilhelma, a nie jest to bynajmniej ostatnie z szeregu
nieszcz
Noc. Kiedy to w kocu wkraczamy do labiryntu, mamy dziwne wizje i, jak to bywa
w labiryntach, bdzimy
Dzie trzeci
Od laudy do prymy. Kiedy to w celi Berengara, ktry znikn, znajduje si ptno zbrukane
krwi, i to wszystko
Tercja. Kiedy to Adso rozmyla w skryptorium nad histori swojego zakonu i nad
przeznaczeniem ksig
Seksta. Kiedy to Adso wysuchuje zwierze Salwatora, ktrych nie da si streci w niewielu
sowach, ale ktre s mu natchnieniem do licznych i frasobliwych medytacji
Nona. Kiedy to Wilhelm mwi Adsowi o wielkiej rzece heretyckiej, o roli prostaczkw w
Kociele, o swoich wtpliwociach co do moliwoci poznania praw oglnych i
prawie mimochodem opowiada, w jaki sposb rozszyfrowa czarnoksiskie znaki
pozostawione przez Wenancjusza
Nieszpr. Kiedy to dochodzi do jeszcze jednej rozmowy z opatem, Wilhelm ma wielce
osobliwe pomysy, jak odcyfrowa zagadk labiryntu, lecz osiga to w sposb
cakowicie rozsdny. Potem spoywa si syr w zasmace
Po komplecie. Kiedy to Hubertyn opowiada Adsowi histori brata Dulcyna, za sam Adso
przypomina sobie lub wyczytuje w bibliotece na wasn rk jeszcze inne historie, po
czym ma spotkanie z dzieweczk pikn i straszn jak wojska uszykowane porzdnie
Noc. Kiedy to wstrznity Adso spowiada si Wilhelmowi i rozmyla nad miejscem
niewiasty w planie stworzenia, potem za odkrywa zwoki
Dzie czwarty
Lauda. Kiedy to Wilhelm i Seweryn badaj zwoki Berengara i spostrzegaj czarny jzyk, co
jest osobliwe u topielca. Potem rozprawiaj o nader bolesnych truciznach i o kradziey
dokonanej w dawno minionych czasach
Pryma. Kiedy to Wilhelm skania najpierw Salwatora, a potem klucznika do wyznania
przeszoci, Seweryn odnajduje skradzione soczewki, Mikoaj przynosi nowe,
Wilhelm za, wyposaony ju w trzy pary oczu, odcyfrowuje manuskrypt
Wenancjusza
Tercja. Kiedy to Adso szamocze si w cierpieniach miosnych, potem przybywa Wilhelm z
notatk Wenancjusza, ktra pozostaje nieczytelna, nawet kiedy ju zostaa odczytana
Seksta. Kiedy to Adso rusza szuka trufli, a znajduje przybywajcych minorytw, ci
rozprawiaj dugo z Wilhelmem i Hubertynem i dowiadujemy si mnstwa wielce
smutnych rzeczy o Janie XXII
Nona. Kiedy to przybywaj kardyna z Poggetto, Bernard Gui i inne osoby z Awinionu, a
potem kady robi, co chce
Nieszpr. Kiedy to Alinard przekazuje Wilhelmowi cenne, jak si zdaje, wiadomoci, a
Wilhelm ujawnia swoj metod docierania do prawdy moliwej poprzez szereg
niewtpliwych bdw
Kompleta. Kiedy to Salwator mwi o magii cudownej
Po komplecie. Kiedy to znowu zwiedza si labirynt, dociera do progu finis Africae, lecz nie
udaje si tam wej, gdy nie wiadomo, czym s pierwszy i sidmy z czterech, na
koniec za Adso ma nawrt, nader zreszt uczony, swej miosnej choroby
Noc. Kiedy to Salwator daje si gupio przyapa Bernardowi Gui, za dzieweczka, ktr
miuje Adso, jest zatrzymana jako czarownica, i wszyscy id spa bardziej
nieszczliwi i zatroskani, ni byli przedtem
Dzie pity
Pryma. Kiedy to ma miejsce braterska dysputa nad ubstwem Jezusa
Tercja. Kiedy to Seweryn mwi Wilhelmowi o dziwnej ksidze, za Wilhelm legatom o
dziwnym pomyle rzdw doczesnych
Seksta. Kiedy to znajduje si Seweryna zamordowanego, nie znajduje si natomiast ksigi,
ktr znalaz on
Nona. Kiedy to wymierza si sprawiedliwo i ma si kopotliwe uczucie, e nikt nie ma racji
Nieszpr. Kiedy to Hubertyn zmyka, Bencjusz zaczyna przestrzega praw, Wilhelm za
wypowiada kilka refleksji nad rozmaitymi rodzajami lubienoci napotkanymi tego
dnia
Kompleta. Kiedy to wysuchuje si kazania o nadejciu Antychrysta, Adso za odkrywa moc
imion wasnych
Dzie szsty
Jutrznia. Kiedy to ksita sederunt, a Malachiasz wali si na ziemi
Lauda. Kiedy to wybrany zostaje nowy klucznik, ale nowy bibliotekarz nie
Pryma. Kiedy to Mikoaj opowiada wiele rzeczy podczas zwiedzania krypty ze skarbcem
Tercja. Kiedy to Adso, suchajc Dies irae, ma sen albo wizj co kto woli
Po tercji. Kiedy to Wilhelm objania Adsowi jego sen
Seksta. Kiedy to odtwarza si histori bibliotekarzy i zyskuje kilka dodatkowych wiadomoci
o tajemniczej ksidze
Nona. Kiedy to opat nie chce wysucha Wilhelma, mwi o jzyku klejnotw i przejawia
pragnienie, by zaprzestano ledztwa w sprawie smutnych wydarze
Od nieszporu do komplety. Kiedy to opowiada si pokrtce o dugich godzinach zagubienia
Po komplecie. Kiedy to prawie przez przypadek Wilhety odkrywa sekret pozwalajcy dosta
si do finis Africae
Dzie sidmy
Noc. Kiedy to, gdybymy zechcieli streci cudowne rzeczj o ktrych tu si mwi, tytu byby
dugi jak cay rozdzia a to jest sprzeczne ze zwyczajami
Noc. Kiedy to dochodzi do poogi i z powodu nadmiaru cnoty gr bior siy pieka
Ostatnia karta
Aneks
Przekad niektrych cytatw i zwrotw aciskich i niemieckich
Dopiski na marginesie Imienia ry
PRZEKAD NIEKTRYCH CYTATW I ZWROTW ACISKICH I
NIEMIECKICH
i
Vetera analecta... Dawny zbir albo wybr kilku dawnych dzie i dzieek wszelkiego rodzaju, pieni, listw,
dokumentw, epitafiw wraz z Podr po Niemczech, przygotowany i opatrzony kilkoma uwagami przez
wielebnego ojca pana Jana Mabillona, kapana i mnicha zakonu w. Benedykta ze Zgromadzenia w. Maura.
Nowe wydanie uzupenione ywotem Mabillona i kilkoma dziekami, a mianowicie Rozpraw o Chlebie
Eucharystycznym, Przanym i Zakwaszanym, dla jego eminencji kardynaa Bona. Doczono dzieko Ildefonsa
Hiszpana, biskupa, na ten sam temat oraz list Euzebiusza Rzymianina do Teofila Galia O kulcie nieznanych
witych. W. Paryu, u Levesquea przy mocie w. Michaa, 1721, na mocy przywileju krlewskiego.
ii
In omnibus requiem quaesivi... Wszdzie szukaem spokoju i nigdzie nie znalazem, jak tylko w kciku z
ksik.
iii
videmus nunc... teraz widzimy poprzez symbol i zagadk
iv
Caput Mundi stolica wiata
v
usus facti faktycznego uytkowania
vi
paidikoi, ephebikoi, gynaikeioi (gr.) przeznaczone dla dzieci, modziecw i kobiet
vii
moechus cudzoonik
viii
homine regente kierowane przez czowieka
ix
ut sine animali... poruszajce si bez zwierzcia w niezmiernym pdzie i narzdzia do latania, i czowiek
siedzcy w rodku i roztaczajcy nad narzdziami jak umiejtno, dziki ktrej sztucznie zbudowane skrzyda
uderzaj powietrze jak u latajcego ptaka.
x
omnis mundi creatura...
kade na wiecie stworzenie,
jakoby ksiga i obraz,
jest dla nas odzwierciedleniem
xi
ut sit exiguum caput... aby eb by drobny i szczupy, o skrze przylegajcej niemal do koci, uszy krtkie i
ostre, lepia wielkie, chrapy szerokie, kark wyprostowany, grzywa gsta i ogon, mocno uksztatowane krge
kopyta.
xii
verbum mentis sowo mylne
xiii
Eris sacerdos in aeternum Bdziesz kapanem na wieki.
xiv
coram monachis wobec mnichw
xv
Monasterium sine libris... Opactwo bez ksig [...] jest jak pastwo bez potgi, zamek bez zaogi, kuchnia
bez sprztw, st bez potraw, ogrd bez zi, ka bez kwiatw, drzewo bez lici.
xvi
Mundus senescit wiat si starzeje.
xvii
pictura est... malarstwo jest literatur dla ludu
xviii
ad placitum wedle upodobania
xix
si licet magnis componere parva jeli mona sprawy mae porwnywa z wielkimi
xx
fratres et pauperes... bracia i ubodzy pustelnicy papiea Celestyna.
xxi
per mundum discurrit vagabundus swobodnie wdruje po wiecie.
xxii
homo nudus... nagi mczyzna lea z nag niewiast.
xxiii
Et non comiscebantur... I nie obcowali ze sob
xxiv
lignum vitae drzewo ycia
xxv
Quorum primus... Pierwszy z nich, z anielskiego wyboru oczyszczony i natchniony niebiaskim arem,
zdawa si roznieca pomienie. Drugi za, napeniony sowem modlitwy, promienniej zajania ponad
ciemnociami wiata.
xxvi
Mors est quies... mier jest spoczynkiem podrnego, jest kresem mozou wszelkiego.
xxvii
Habeat Librarius... Niech bibliotekarz ma rejestr wszystkich ksig zestawionych wedug dziedzin i
autorw i niech odkada je oddzielnie i kolejno zgodnie z sygnaturami umieszczonymi na pimie.
xxviii
Aller Wunder si geswigen... (niem.)
Niczym s wszystkie cuda,
ziemia dosiga nieba,
to jam winien uwaa za cud.
xxix
Verba vana... Nie mwi sw czczych albo wywoujcych miech.
xxx
exempla przykady
xxxi
tym nugae tym bahostkom (artom)
xxxii
Oculi de vitro cum capsula Szklane oczy z opraw
xxxiii
tamquam ab iniustis possessoribus jako nieprawym posiadaczom.
xxxiv
sponte sua z wasnej woli
xxxv
Forte potuit sed non legitur eo usus fuisse By moe mg, lecz nie czyta si, e posugiwa si nim
xxxvi
Manduca, jam coctum est Jedz, ju usmaone
xxxvii
Tu autem... Ty za, Panie, zmiuj si nad nami
xxxviii
Adiutorium... Ratunek nasz w imieniu Paskim
xxxix
Qui fecit... Ktry stworzy niebo i ziemi
xl
Benedicamus... Chwalmy Pana
xli
Deo gratias... Bogu niech bd dziki
xlii
Domine labia... Panie, otworzysz wargi moje i usta moje gosi bd Tw chwa
xliii
Venite exultemus... Pjdcie, radujmy si
xliv
Deus qui est... Bg, ktry jest cudownym blaskiem witych
xlv
Iam lucis... Ju zajaniaa gwiazda poranka
xlvi
Omnis mundi creatura quasi liber et scriptura Kade na wiecie stworzenie jakoby ksiga i pismo
xlvii
figmenta zmylenia
xlviii
Est domus in terris...
Na wiecie jest dom, co czystym odbrzmiewa gosem.
Sam dom rozbrzmiewa, lecz milczy cichy gospodarz.
Obaj wszak pyn, gospodarz pospou z domem.
xlix
Fabulas poetae a fando... Banie nazwali poeci od bajania, poniewa nie s to rzeczy prawdziwe, lecz
tylko stworzone w mowie.
l
decimus humilitatis... dziesity stopie pokory objawia, kto nie jest skonny i chtny do miechu, poniewa
napisano: gupiec wznosi swj gos do miechu.
li
aliquando praeterea rideo, jocor... niekiedy zreszt miej si, artuj, bawi si, jestem czowiekiem.
lii
scurrilitates vero... bazestw za albo sw niepotrzebnych i wywoujcych miech zakazujemy na zawsze
we wszelkich miejscach, a uczniowi nie zezwala si otwiera ust do takich wypowiedzi.
liii
admittendo tibi... moesz pozwala sobie na arty po poruszeniu pewnych spraw powanych, ale jednak
tylko godnie i umiarkowanie trzeba je stosowa.
liv
nudavi femora contra... obnayem twe biodra przed twym obliczem.
lv
sive nudabo... obna i uwolni biodra i poladki twoje.
lvi
Tum podex... Wtedy zadek wyda z siebie straszliw pie.
lvii
Salva me ab ore leonis Uchro mnie od paszczy lwa.
lviii
Hunc mundum... Nasz wiat wyobraa symbolicznie w labirynt.
lix
Intranti largus... Obszerny dla wchodzcego, lecz zbyt ciasny dla chccego wyj.
lx
aqua fons vitae woda rdo ycia
lxi
Graecum est... Jest po grecku, nie mona przeczyta
lxii
Super thronos... Na tronach dwudziestu czterech
lxiii
Nomen illi mors Na imi mu mier
lxiv
Obscuratus est... Zamio si soce i powietrze
lxv
Facta est grando et ignis Powsta grad i ogie
lxvi
In diebus illis W owe dni
lxvii
Primogenitus mortuorum Pierworodny ze zmarych
lxviii
Cecidit de coelo... Spada z nieba wielka gwiazda
lxix
Equus albus Ko biay
lxx
Gratia vobis et pax aska wam i pokj
lxxi
Tertia pars... Trzecia cz ziemi spona
lxxii
Requiescant.., Niech odpoczn od swych trudw
lxxiii
mulier amicta sole
lxxiv
Quod enim... Co bowiem wzbiera za spraw prostoty ludu, nie ma skutkw, chyba e przypadkiem.
lxxv
Sed opera... Lecz dziea mdroci s zabezpieczone pewnym prawem i w kocu skutecznie wypeniaj
powinno.
lxxvi
hic lapis... ten kamie zawiera w sobie podobizn nieba
lxxvii
Omnes enim... Wszystkie bowiem skutki naturalne maj dane przyczyny poprzez linie, kty i figury.
Inaczej bowiem niemoliwa jest wiedza o ich przyczynie.
lxxviii
Penitentiam agite... Czycie pokut, nadejdzie bowiem krlestwo niebieskie.
lxxix
De hoc satis Do o tym
lxxx
Pulchra enim... Pikne bowiem s piersi nieco sterczce i umiarkowanie pene, i nie swobodnie falujce,
lecz agodnie podtrzymane, cignite, lecz nie cinite
lxxxi
In nomine Domini amen... W imi Pana, amen. Takie jest skazanie na kar cielesn i wydany wyrok
skazujcy na kar cielesn, dany i w tych pismach ostatecznie obwieszczony i ogoszony...
lxxxii
Johannem vocatum... Jana, zwanego bratem Michaem, syna Jakuba, ze zgromadzenia w. Frediana,
czowieka zej kondycji i najgorszego prowadzenia, ycia i sawy, heretyka i skaonego heretyck zmaz,
uznajcego i twierdzcego rzeczy przeciwne wierze katolickiej... nie majc przed oczyma Boga, lecz raczej
nieprzyjaciela rodzaju ludzkiego, wiadomie, gorliwie i pilnie, trwa niegodziwie w myli i zamiarze
praktykowania heretyckiej nieprawoci i obcowa z braciaszkarni, zwanymi braciaszkami ubogiego ywota,
heretykami i schizmatykami, i pody za ich przewrotn sekt i herezj, i poda do rzeczy przeciwnych wierze
katolickiej... i przyby do rzeczonego miasta Florencji, i w miejscach publicznych rzeczonego miasta, w
rzeczonym ledztwie ujtych, uznawa, utrzymywa i uparcie twierdzi ustami i w sercu... e Chrystus, nasz
Odkupiciel, nie mia adnej rzeczy we wasnoci osobistej ani wsplnej, lecz mia zawsze wobec niektrych
rzeczy, ktre wedle Pisma w. posiada, tylko prost wadz faktycznego uytkowania.
lxxxiii
Constat nobis etiam... Wiadomo nam take z rzeczy wyej wymienionych i z wyroku wydanego przez
rzeczonego pana biskupa florenckiego, e rzeczony Jan bdzie heretykiem, e nie chce porzuci tak wielkich
bdw i herezji i poprawi si, i powrci na waciw drog wiary; majc rzeczonego Jana za niepoprawnego,
zacitego i upartego w rzeczonych jego przewrotnych bdach, aeby sam Jan nie mg si chepi rzeczonymi
swymi wystpkami i bdami i aby jego kara staa si dla innych przykadem, dlatego [skazujemy] rzeczonego
Jana, zwanego bratem Michaem, eby by doprowadzony do zwykego miejsca wymierzania sprawiedliwoci i
tame w ogniu i rozpalonych pomieniach ognia spali si i spon, a do cakowitej mierci i oddzielenia si
duszy od ciaa.
lxxxiv
valde bona bardzo dobra
lxxxv
terribilis ut castrorum... straszna jako wojska uszykowane porzdnie.
lxxxvi
Pulchra sunt... Pikne s piersi nieco sterczce i umiarkowanie pene.
lxxxvii
O sidus clarum... O jasna gwiazdo dziewczt, o bramo zamknita, zdroju ogrodw, spiarnio,
straniczko wonnych olejkw, spiarnio z wonnociami.
lxxxviii
Och, langueo... Och, sabn [...] Przyczyny saboci nie widz ni o ni dbam.
lxxxix
cuncta erant bona wszystko byo dobrze
xc
Omnis ergo... Kada zatem figura tym wyraniej przedstawia prawd, im otwarciej poprzez niepodobne
podobiestwo, e jest figur i nie, prawd potwierdza.
xci
Omne animal... Kade stworzenie smutne po obcowaniu.
xcii
nihil sequitur... nic nigdy nie wynika z dwu odrbnych przypadkw.
xciii
aut semel... albo raz, albo drugi termin rodkowy niech bdzie oglnym
xciv
peccant enim... grzesz bowiem miertelnie, gdy grzesz z jakim czowiekiem wieckim, miertelniej
za, gdy z duchownym z przyjtymi wiceniami, najbardziej za, gdy z zakonnikiem zmarym dla wiata.
xcv
actus appetiti... akty podania zmysowego, jeli cz si z przemian cielesn, nazywaj si
namitnociami, nie za aktami woli.
xcvi
appetitus tendit... podanie dy do rzeczywistego osignicia przedmiotu podania, aby tam nastpi
kres ruchu
xcvii
amor facit... mio sprawia, e rzeczy umiowane w pewien sposb jednocz si z miujcym i mio
jest bardziej poznawcza ni poznanie.
xcviii
intus et in cute wewntrz i w skrze
xcix
principium contentionis rdo niezgody
c
consortium in amato wsplnoci w kochaniu
ci
propter multum... wskutek wielkiej mioci, ktr ywi do istot yjcych
cii
motus in amatum poruszeniem ku ukochanemu
ciii
Corona regni... Korona krlestwa z rki Boej
civ
Diadema imperii... Diadem imperium z rki Pitrowej
cv
taxae sacrae poenitentiariae taksach witego Penitencjariatu (tzn. trybunau sdowego Kurii Rzymskiej w
sprawach sumienia)
cvi
Hoc spumans...
Wrd pian to morze otacza wiata brzegi
i bawanami fal uderza w ziemskie krace.
Na skaliste ustronia rzuca wd nawanic.
Szumicym wirem miesza z dna piaski
i toczy pian na fali wzburzonej,
coraz wstrzsa huczcym podmuchem...
cvii
hic sunt leones tu s lwy.
cviii
fons paradisi rda rajskiego
cix
qui animam... ci, ktrzy poprzez grzechy i wzburzenia cz dusz z ciaem, z obu stron niszcz to, co
potrzebne i konieczne do ycia: i dusz czyst i jasn mc botem dz cielesnych, i szpecc tym sposobem
czysto i szlachetno ciaa, czyni je bezuytecznym do wypenienia obowizkw ycia.
cx
nigra et amara czarn i gorzk
cxi
nomina sunt... nazwy maj logiczny zwizek z rzeczami
cxii
Qui non habet... Kto nie ma konia, idzie pieszo
cxiii
homo literatus... czowiek uczony, grzeszyem w dobrej wierze
cxiv
planta Dei... rolin Bo wyrastajc z korzenia wiary
cxv
Abigor, pecca pro nobis... Abigorze, grzesz za nas... Amonie, zmiuj si nad nami... Samaelu, wybaw nas
od dobra... Balialu, zmiuj si... Fokalorze, wejrzyj na moje zepsucie... Haborymie, potpmy pana... Zaebosie,
otwrz mj zadek... Leonardasie, opryskaj mnie swym nasieniem i bd splamiony...
cxvi
cingulum diaboli rzemie diabelski
cxvii
Sederunt principes...
Siedzieli ksita
i przeciw mnie
szemrali, niegodziwi.
Przeladowali mnie.
Wspom mnie, Panie,
Boe mj, wybaw, mnie
dla wielkiego miosierdzia twego.
cxviii
minimas differentias odorum najmniejsze odmiany woni
cxix
nigra sed formosa czarna, lecz pikna
cxx
Ut cachinnis... Niech si skrca ze miechu a do rozpuku.
cxxi
Lacrimosa dies illa...
Peen ez w dzie,
kiedy powstanie z popiou
na sd winowajca czowiek.
Bd mu wic miociw, Boe!
Miociwy Panie Jezu,
daj im odpocznienie.
cxxii
ioca monachorum zabaw mnisich
cxxiii
Ludere me libuit... Chce mi si bawi, rozbawionego przyjmij, papieu Janie. Jeli ci si podoba, sam
moesz si mia.
cxxiv
Ridens cadit...
miejc si pada Gauderyk,
zachwyca si Zachariasz,
rozcignity na ou
naucza Atanazy...
cxxv
Charta lintea... Karta lniana albo pergamin z ptna
cxxvi
vox, flatus, pulsus gos, tchnienie, ttnienie
cxxvii
suppositio materialis supozycja materialna
cxxviii
de dicto jako sowo
cxxix
de re jako rzecz
cxxx
stupra virginum et amores meretricum o gwatach dziewczt i miostkach nierzdnic
cxxxi
de toto corpore fecerat linguam uczyni jzyk z caego ciaa
cxxxii
Er muoz gelichesame... (niem.) Musi od razu odrzuci drabin, wszedszy ju po niej.
cxxxiii
Non in commotione... Nie w poruszeniu, nie w poruszeniu Bg.
cxxxiv
res nullius rzecz niczyj.
cxxxv
disiecta membra rozproszonych czonkach
cxxxvi
tolle et lege bierz i czytaj
cxxxvii
Est ubi gloria... Gdzie teraz jest sawa Babilonu?
cxxxviii
O quam salubre... O jake zbawiennie, jak sodko i mio jest siedzie w samotnoci i milcze, i
rozmawia z Bogiem!
cxxxix
Gott ist ein lautes Nichts... (niem.) Bg jest czyst nicoci, Jego nie dotyczy adne teraz, adne tutaj.
cxl
stat rosa pristina... dawna ra trwa w nazwie, nazwy jedynie mamy.