You are on page 1of 101

cae

ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
aktual ności

rekordy telefonia komórkowa

NAJSZYBSZY TELEFON WSPOMAGAJ¥CY


ROLLER COASTER ŒWIATA KONCENTRACJÊ
depesze

C hoæ wiadomoœæ brzmi


nieco jak z filmu SF, pow-
sta³ pierwszy telefon ko-
mórkowy wspomagaj¹cy
koncentracjê i zdolnoœci
zapamiêtywania. Mowa
tu o nowej komórce Sam-
!

sunga, SCH-S350, która


emituje promieniowanie
informacje

alfa, a tym samym pobu-


W parku rozrywki dza procesy myœlowe. Te-
„Szeœæ Flag” (www.six- akcesoria
flags.com) w amerykañ-
skim stanie New Jersey BEZPIECZNY
otwarto najszybszy roller
coaster (kolejkê górsk¹) PENDRIVE
na œwiecie. lefon SCH-S350 posiada
Atrakcj¹, dos³ownie F irma Sandisk zapre- wbudowany modu³ fotog-
zapieraj¹c¹ dech, jest zentowa³a pendrive Cru- raficzny o rozdzielczoœci
przyspieszenie do 200 km zer Profile, który w odró¿- 0,3 megapikseli, odtwa-
prasowe

na godzinê w ci¹gu zaled- nieniu od wiêkszoœci urz¹- rzacz MP3 oraz modu³
wie 3,5 sekundy, wjazd na dzeñ tego typu, posiada GPS. Fale alfa emitowane
wysokoœæ 138 metrów zaawansowany biomet- s¹ z telefonu w trakcie od-
i prawie swobodny spa- ryczny system kontroli twarzania przez niego
dek. W kulminacyjnym dostêpu. Pendrive jest po- muzyki. (I4U) !
punkcie kolejka zatrzymu- ³¹czony z czytnikiem linii
je siê na chwilê, ¿eby
mo¿na by³o spojrzeæ na
papilarnych. Urz¹dzenie
nie wymaga instalowania
akcesoria
panoramê Nowego Jorku, ¿adnego oprogramowania
FOTOROBOT
!

widoczn¹ przy dobrej po-


gor¹ce

godzie i pod warunkiem,


¿e ktoœ odwa¿y siê otwo- S ony Ericsson zaprezen- mog¹ byæ przes³ane do te-
rzyæ oczy. Szaleñcza jazda towa³o ruchom¹ kamerê, lefonu lub zapisane
dobiega koñca w niespe³- kontrolowan¹ z telefonu w wewnêtrznej pamiêci
na minutê. ¯eby zdobyæ komórkowego przez mo- urz¹dzenia. Za pomoc¹
jeden z 18 biletów na du³ Bluetooth. ROB-1 to portu USB mo¿na je prze-
„dziewiczy rejs” rekordo- bia³a kula o œrednicy 11 nieœæ do komputera. Fo-
wej kolejki, amatorzy ta- cm. Poœrodku niej znajdu- torobot mo¿e byæ stero-
tematy

kich atrakcji p³acili na je siê pierœcieñ z kamer¹, wany za pomoc¹ telefonu


aukcji internetowej nawet zaœ boki s¹ ruchome z odleg³oœci do 50 metrów.
1700 dolarów. Wed³ug i umo¿liwiaj¹ urz¹dzeniu (Sony Ericsson) !
Ksiêgi Rekordów Guinnes- przemieszczanie
sa, najszybsza na œwiecie siê. Kula potrafi
by³a dot¹d kolejka górska toczyæ siê w przód
w Cedar Point w stanie lub ty³ oraz pod-
Ohio, ale tam ró¿nica wy- na komputerze, równie¿ nosiæ obiektyw
sokoœci wynosi „zaled- obrazy „prawid³owych” o 70 stopni i obni-
wie” 128 metrów, a prêd- odcisków palców nie s¹ ¿aæ o 20 stopni.
M ŁODY TECHNIK

koœæ - tylko 193 kilometry przesy³ane do innych ROB-1 ma s³u¿yæ


na godzinê. (Six Flags) ! urz¹dzeñ - autentykacja do wykonywania
odbywa siê na poziomie zdjêæ i transmisji
pendrive’a. Ma to gwaran- obrazu wideo -
towaæ pe³ne bezpieczeñ- tak¿e w ciemnoœ-
stwo danych. Dodatkowo ciach, bo ma
Sandisk do³¹cza do pen- w³asne Ÿród³o
drive’a aplikacjê szyfruj¹- œwiat³a. Zarejes-
8 c¹. (CNET) ! trowane materia³y
7/2005
SMS-em MMS-em
po świecie

akcesoria i Tu n e s komputery
w s t ro n ê
OKULARY multimediów DYSKI FLASH
DLA Internetowy sklep iTu-
nes sprzeda³ ju¿ 400 mln pli-
OD SAMSUNGA
NOCNYCH ków z muzyk¹. Apple nie
spoczywa jednak na laurach
MARKÓW i rozszerza funkcjonalnoœæ
serwisu o obs³ugê plików wi-
deo - najnowsza wersja iTu-
nes pozwala na ogl¹danie fil-
mów, a QuickTime mo¿e od-
twarzaæ pliki z iTunes. Obec-
nie sklep muzyczny Apple
oferuje darmowe teledyski
i zwiastuny filmowe. Jednak
niektóre filmiki to „bonus” S amsung zbudowa³ tebookach i tabletach. Ze
udostêpniany tylko przy za- swój pierwszy dysk opar- wzglêdu na ni¿szy pobór
kupie piosenki. ty na pamiêciach flash. mocy, dyski wykorzystuj¹-
Urz¹dzenia nazywane ce uk³ady flash mog¹
L eadtek ma propozycjê Ku b a d o ³ ¹ c z a SSD (Solid State Disk) wyd³u¿yæ ¿ywotnoœæ no-
dla osób, które uwielbiaj¹ d o re w o l u c j i wspó³pracuj¹ ze standar- tebookowych baterii o po-
nocne ogl¹danie filmów, dowymi interfejsami kom- nad 10%. Obni¿eniu uleg-
a przy tym nie mog¹ zna- O p e n S o u rc e puterowymi, nie zapisuj¹ ³aby te¿ waga komputera,
leŸæ dla tej pasji akceptac- Kubañska administra- jednak danych na wiruj¹- poniewa¿ produkty SSD
ji ze strony rodziny. To cja stopniowo porzuci system cych talerzach, lecz w uk- s¹ przesz³o po³owê l¿ejsze
okulary Xeye, wyposa¿one Windows i przejdzie na bez- ³adach flash. Samsung od standardowych „twar-
w dwa wyœwietlacze p³atnego Linuksa. Jeszcze do zbudowa³ taki dysk z chi- dzieli”. S¹ te¿ zdecydowa-
o rozdzielczoœci QVGA niedawna kubañscy urzêdni- pów NAND i zapowiada, nie szybsze - odczyt doko-
ka¿dy. Okulary Xeye wa¿¹ cy korzystali wy³¹cznie z op- ¿e jest w stanie produko- nuje siê z prêdkoœci¹
zaledwie 115 g, po za³o¿e- rogramowania Microsoftu, waæ podobne noœniki 57Mb/s, zapis - 32Mb/s.
niu oferuj¹ obraz odpo- jednak przygotowywane s¹ o pojemnoœci nawet Same zalety? Niekoniecz-
wiadaj¹cy ekranowi podstawy prawne dla porzu- 16GB. Pozwoli³oby im to nie. Koreañski koncern
o przek¹tnej 50 cali. Os- cenia „okienek” i ca³kowite- zast¹piæ tradycyjne dyski przemilcza³ bowiem kwes-
troœæ obrazu mo¿na regu- go przejœcia Kuby na system twarde stosowane w no- tiê ceny. (The Inquirer) !
lowaæ niezale¿nie dla ka¿- Linux. Kubañscy urzêdnicy
dego oka, podobnie jak in- korzystaj¹ ju¿ z 1,5 tys. kom- internet
ne parametry obrazu. puterów wyposa¿onych w Li-
Z okularami zintegrowano nuksa. „DOPALACZ” GOOGLE
s³uchawki, co zapewnia
w pe³ni multimedialne „ Pa ro m ” G oogle udostêpni³o ko- kompresuje przesy³ane
doœwiadczenia. Dla osób, zast¹pi lejny przydatny programik dane, a jeœli strona by³a
które chcia³yby zabraæ - Web Accelerator. Ma on ju¿ odwiedzana, wczytuje
Xeye w podró¿, Leadtek „ Pro g re s s ” przyspieszyæ przegl¹danie tylko wprowadzone
przygotowa³ opcjonalny Rosyjski wahad³owiec stron WWW. Aplikacja w miêdzyczasie zmiany.
modu³ zasilania bateryjne- „Parom” zast¹pi bezza³ogowe wspó³pracuje z przegl¹- Google trzyma te¿ na
go, umo¿liwiaj¹cy korzys- statki towarowe „Progress”, darkami Explorer i Firefox swoich serwerach kopie
tanie z urz¹dzenia przez od 27 lat zaopatruj¹ce stacje (inne trzeba skonfiguro- najczêœciej wywo³ywa-
6 godzin bez dostêpu do kosmiczne - poinformowa³ je- waæ rêcznie). „Dopalacz” nych stron, próbuje te¿
pr¹du. (Digit-Life) ! go konstruktor - Niko³aj Briu- przewidywaæ ko-
chanow. „Parom” bêdzie móg³ lejne kroki inter-
przewoziæ 30 ton ³adunku, nautów na pod-
w porównaniu z 2,5 tonami, stawie listy rekor-
M ŁODY TECHNIK

które przewo¿¹ „Progressy”. dów ze swojej wy-


szukiwarki. Wi-
Niewielu doczn¹ poprawê
u¿ytkowników funkcjonowania
przegl¹darek zau-
us³ug 3G wa¿¹ jednak tylko
Us³ugi trzeciej gene- u¿ytkownicy ³¹cz
racji wci¹¿ stanowi¹ margi- szerokopasmo-
nes rynku telefonii komórko- wych. (I4U) ! 9
7/2005

c.d. na stronie 11
aktual ności

technologie fotografia cyfrowa


MARS RECONNAISSANCE „WYŒCIGOWY”
ORBITER APARAT H P
depesze

JU¯ NA FLORYDZIE HP rozpocz¹³ sprzeda¿ nak wynagrodziæ obudo-


aparatu Photosmart R607 wa w barwach samocho-
w limitowanej edycji du wyœcigowego BMW
„BMW Williams F1”. Apa- Williams, nawi¹zuj¹ca do
rat ma przy-
pominaæ, ¿e
w tym roku
!

HP obchodzi
ju¿ pi¹t¹
informacje

rocznicê roz-
poczêcia
wspó³pracy
z zespo³em
BMW Wil-
liams. Podob-
nie jak w wy-
padku pro-
duktów Olympusa (spon- tematyki Formu³y 1, grafi-
soruj¹cego team Ferrari), ka menu oraz wydawane
„cyfrak” HP jest jedynie przez aparat dŸwiêki, któ-
prasowe

nieco „podkolorowanym” re naœladuj¹ ryk silnika


S onda Mars Reconnais- z MRO powinny zostaæ modelem standardowym. bolidu. Cena „wyœcigowe-
sance Orbiter (MRO) przy- umieszczone na stanowis- Niezbyt imponuj¹ce mo¿li- go” aparatu HP to 300 eu-
by³a ju¿ na Florydê w celu ku startowym. (NASA) ! woœci sprzêtu maj¹ jed- ro. (Digitalkamera) !
ostatecznych przygoto-
wañ do startu. MRO jest akcesoria motoryzacja
kolejn¹ sond¹, która pole-
ci w kierunku Czerwonej S£ONECZNA SAMOCHÓD POWIADOMI
Planety. Jej start jest zap-
!

lanowany na 10 sierpnia TORBA O WYPADKU


gor¹ce

2005 roku. G³ówna czêœæ


misji MRO potrwa do roku O tej porze roku na zie- K omisja Europejska zde- niu poduszki powietrznej
2010. Do tego czasu sonda miê dociera mnóstwo cydowa³a, ¿e od 2009 r. oraz miejscu zaistnia³ego
zbada sk³ad chemiczny œwiat³a, a na rynek trafia wszystkie nowe samocho- wypadku. W sk³ad tego
oraz strukturê zarówno at- kolejna torba z ogniwem dy sprzedawane w kra- systemu wejdzie te¿ urz¹-
mosfery, jak i warstw po- s³onecznym - Eclipse Solar jach Unii Europejskiej (te¿ dzenie, które po naciœniê-
wierzchniowych planety Flare. Na klapie torby Ec- w Polsce) bêd¹ obowi¹z- ciu przycisku umo¿liwi
w stopniu znacznie dok- lipse Solar Flare umiesz- kowo wyposa¿one w sys- kierowcy wezwanie po-
tematy

³adniejszym, ni¿ zrobi³ to czono ogniwa fotoelek- tem automatycznego po- mocy.
jakikolwiek inny orbiter. tryczne. Pozwalaj¹ one na- wiadomienia o wypadku. W przysz³ym roku
Dane z MRO pozwol¹ na ³adowaæ bateriê przenoœ- System, za pomoc¹ GSM, rozpoczynaj¹ siê testy
lepsze zaplanowanie ko- nych urz¹dzeñ, takich jak po³¹czy siê z telefonem wspomnianego systemu
lejnych misji i l¹dowañ na telefon czy handheld. Pod- alarmowym 112 (numer nosz¹cego nazwê „eCall”,
Marsie. W lipcu zbiorniki ³¹czenie urz¹dzeñ u³atwia obowi¹zuj¹cy w ca³ej UE - a kraje cz³onkowskie Unii
statku zostan¹ nape³nione fakt, ¿e w torbie znalaz³o u nas jeszcze niewprowa- bêd¹ zobowi¹zane do
paliwem potrzebnym do siê standardowe gniazdo dzony) i automatycznie wprowadzenia central
wykonania manewru wej- zapalniczki 12V. Podobnie poinformuje o uruchomie- przyjmowania zg³oszeñ
œcia na orbitê marsjañsk¹. jednak jak inne torby i ple- alarmowych. Spec-
M ŁODY TECHNIK

Dnia 26 lipca MRO zosta- caki z bateriami s³onecz- jaliœci obliczyli, ¿e


nie umieszczony w jed- nymi, Eclipse Solar Flare wprowadzenie no-
nym z cz³onów rakiety At- nie radzi sobie z laptopa- wego systemu
las V. Rakieta ta znajduje mi. Cena torby wynosi 129 w ca³ej UE pozwoli
siê od 31 marca na Cape USD. (engadget) ! rocznie ocaliæ ¿ycie
Canaveral i tak¿e jest oko³o 2 tys. ofiar
przygotowywana do star- wypadków drogo-
tu. Na prze³omie lipca wych. (zpd) fot.
10 i sierpnia Atlas V wraz Z. Podbielski !
7/2005
SMS-em MMS-em
po świecie

telefonia wej. W roku 2004 na ca³ym kosmos


œwiecie z telefonii komórko-
komórkowa wej 3G korzysta³o zaledwie
30 mln osób. Jak nietrudno DEEP IMPACT
ZADZWOÑ siê domyœliæ, najwiêkszy
fragment rynku komórek us-
ROBI ZDJÊCIA
DO ³ugi 3G zdoby³y w Japonii A merykañska sonda 2
W S Z Y S T K I C H ! i Korei. W Europie sytuacja kosmiczna Deep Impact
1 po raz pierwszy sfo-
wygl¹da ju¿ znacznie gorzej -
N owojorska firma Send z nowej generacji us³ug ko- tografowa³a swój cel 2 ,
Word Now udostêpnia rzysta zaledwie 4% posiada- w który ma uderzyæ 4 lip-
swoim klientom oprogra- czy telefonów komórkowych. ca br. - kometê Tempel 1.
mowanie, które prze- Wed³ug analityków w tym ro- Zdjêcia wykonane z od-
kszta³ca wys³an¹ z kom- ku liczba u¿ytkowników sieci leg³oœci ok. 63,9 mln km
putera wiadomoœæ w po³¹- 3G ma ulec podwojeniu. opublikowa³a NASA. Wys-
czenie telefoniczne. W ten trzelona 12 stycznia br.
sposób mo¿na komuniko- Wi ê c e j sonda ma uderzyæ w ko- siê w ten sposób uzyskaæ
waæ siê nawet z kilkoma telefonów metê, powoduj¹c wyrwê informacje o pocz¹tkach
tysi¹cami osób równo- w jej powierzchni. Instru- Uk³adu S³onecznego. Mo-
czeœnie. Send Word Now ni¿ menty zainstalowane na ment zderzenia bêdzie
nie bêdzie s³u¿yæ pielê- Europejczyków? pok³adzie sondy dokonaj¹ równie¿ obserwowany
gnacji ¿ycia towarzyskie- Pod koniec ubieg³ego analizy wyrzuconych przez teleskopy na Ziemi
go - ma byæ alternatywn¹ roku z komórek korzysta³o w przestrzeñ cz¹steczek. i na orbicie oko³oziem-
form¹ komunikacji w sytu- statystycznie a¿ 90% miesz- Naukowcy spodziewaj¹ skiej. (NASA) !
acjach awaryjnych. Do- kañców Europy Zachodniej,
œwiadczenia blisko 100 a w roku 2007 ich liczba ma
klientów Send Word Now przekroczyæ 100%. Obecnie
pokazuj¹ jednak, ¿e - choæ w niektórych pañstwach Eu-
system potrafi obs³u¿yæ do ropy Zachodniej przekroczo-
8 tys. kontaktów - œwiet- no „magiczny” poziom 100%,
nie sprawdza siê tak¿e ja- co oznacza, ¿e jest w nich
ko komunikator dzia³aj¹cy wiêcej telefonów ni¿ miesz-
na mniejsz¹ skalê. Wed³ug kañców. Wiele osób ma po
prostu dwa telefony, a wraz
z popularyzacj¹ us³ug
3G trend ten mo¿e siê nasi-
liæ.

Roboty
pomagaj¹ce 1
s t a rs z y m
osobom muzyka
Toyota chce w ci¹gu
najbli¿szych piêciu lat rozpo-
AKUSTYCZNY PLASTIK
cz¹æ sprzeda¿ robotów do mo¿liwoœci opracowanego
domu. Urz¹dzenia mia³yby przez siebie tworzywa.
opiekowaæ siê osobami star- Wprowadzaj¹c do spienio-
szymi i us³ugiwaæ goœciom. nego poliwêglanu odpo-
Starzej¹ce siê spo³eczeñ- wiedni¹ iloœæ wodoru,
przedstawicieli firmy, stwo, oraz fakt, i¿ spada licz- mo¿na odtworzyæ fakturê
technologia ma szansê ba urodzeñ, spowoduje zapo- i w³aœciwoœci akustyczne
staæ siê „brakuj¹cym ogni- trzebowanie na roboty-opie- ró¿nych gatunków drew-
wem” w konwergencji kunów. Przedsiêbiorstwo po- na. Do wyrobu gitar wyko-
M ŁODY TECHNIK

mediów, ³¹cz¹c komuni- informowa³o, ¿e wkrótce po- O dpowiednio spreparo- rzystuje siê na przyk³ad
kacjê przez komputer z te- wo³a specjalny komitet, który wany poliwêglan mo¿e zagro¿one wyginiêciem
lefonami. Obecnie po³¹- bêdzie pracowa³ nad wynale- zast¹piæ drewno w pro- brazylijskie drzewo ró¿ane.
czenia na linii komputer- zieniem odpowiednich tech- dukcji instrumentów ta- Na plastikowej gitarze
telefon odbywaj¹ siê za nologii. W jego sk³ad maj¹ kich jak gitara akustyczna. z sukcesem zagra³ pod-
poœrednictwem SMS-ów, wejœæ ró¿ne firmy, wœród któ- Naukowcy z brytyjskiego czas koncertu dla pracow-
które czêsto zostaj¹ odczy- rych znajdzie siê np. produ- Loughborough University ników Loughborough Uni-
tane, gdy jest ju¿ za póŸ- cent czêœci samochodowych zbudowali plastikow¹ gi- versity gitarzysta Gordon
no. (ZDNet) ! Denso Corp. tarê, by przetestowaæ Giltrap. (New Scientist) ! 11
7/2005
hit numeru

Prawie 400 lat temu astronom Johannes


Kepler, obserwując warkocze komet roz-
wiewane przez wiatr słoneczny, zasugero-
wał, że pojazdy mogłyby podobnie nawi-
gować w przestrzeni kosmicznej, używa-
jąc odpowiednio przygotowanych żagli.
Taki może być widok z orbity słonecznego żaglowca.
Rakieta Wołna umieści żaglowiec na ostatecznej wy-
sokości (około 800 km). Orbita będzie nachylona
o 78 stopni względem równika, a co za tym idzie -
statek będzie widoczny prawie z całego świata (przy-
najmniej taką nadzieję mają konstruktorzy).
1 Rys. Michael Carroll, The Planetary Society

Słoneczny żagiel
Monika Witan

O
becnie wiadomo, ¿e œwiat³o s³oneczne nap-
rawdê wytwarza si³ê, która porusza warko-
czami komet. ¯aglowy statek kosmiczny
wprawiany w ruch przez promienie s³oneczne -
to ju¿ nie fantazja - to opis sondy Cosmos 1, któ-
ra w dniu letniego przesilenia - 21 czerwca, zosta-
nie wyniesiona na orbitê. W momencie oddawania
do druku tego numeru MT nie wiemy jeszcze, czy
start siê uda³, czy te¿ zosta³ przesuniêty w czasie,
ale trzymamy kciuki!
W roku 2000 Planetary Society i Cosmos
Studios nawi¹za³y wspó³pracê w ramach projektu
Cosmos 1, którego za³o¿eniem jest wyniesienie na
orbitê ¿agla napêdzanego ciœnieniem promienio-
wania s³onecznego. ¯agiel sk³adaj¹cy siê z oœmiu
15-metrowych paneli ma zostaæ wyniesiony za
pomoc¹ zmodyfikowanej wojskowej rakiety ba-
listycznej Wo³na, która wystartuje z pok³adu ³odzi
podwodnej. Pierwotne plany zak³ada³y start ju¿
w roku 2001, ale projekt napotka³ szereg proble-
mów natury technicznej zwi¹zanych z sam¹ rakie-
t¹ i prawid³owym roz³o¿eniem ¿agla.
Planetary Society poinformowa³o w³aœnie,
¿e zarówno sama rakieta, jak i systemy elektro-
niczne i radiowe statku przesz³y w ostatnich la-
M ŁODY TECHNIK

tach seriê pozytywnych testów, co powoduje, ¿e


prawdopodobnie ju¿ w czerwcu Cosmos 1 roz-
pocznie swoj¹ podró¿.
Atomowa ³ódŸ podwodna z rakiet¹ na po-
k³adzie ma wyp³yn¹æ z bazy wojskowej pod Mur-
mañskiem. Po trzech dniach osi¹gnie punkt star-
2 towy po³o¿ony na Morzu Barentsa. Ponad 100-ki-
logramowa i trzystopniowa Wo³na wyniesie sateli-
12 Start z łodzi podwodnej: tê na trajektoriê suborbitaln¹. W jej najdalszym
Atomowa łódź podwodna z rakietą na pokładzie po trzech
7/2005

dniach od wypłynięcia osiągnie punkt startowy położony na Mo-


rzu Barentsa. Rakieta Wołna wyniesie satelitę na trajektorię su-
borbitalną. rys. Michael Carroll, The Planetary Society.
W 80 dni...
na Marsa
punkcie w³¹czy siê silnik korekcyj-
ny, który ustabilizuje orbitê na osta-
tecznej wysokoœci oko³o 800 kilo-
metrów. Stacje naziemne w Stanach
Zjednoczonych, Rosji i Czechach
bêd¹ na bie¿¹co œledziæ postêpy
misji, robi¹c zdjêcia sondy z otwar-
tym ¿aglem i przeprowadzaj¹c sze-
reg testów sprzêtu oraz reakcji ¿ag-
li na ciœnienie promieniowania.
Projektanci misji oczekuj¹, ¿e
po kilku miesi¹cach materia³, z które-
go zbudowano ¿agiel, bêdzie siê po-
woli degradowaæ, a systemy elektro-
niczne mog¹ zacz¹æ zawodziæ. Dlate-
go misja ma tylko i wy³¹cznie charak- 3
ter testowy i jest krótkoterminowa.
Loty międzygwiezdne mogą stać się możliwe, kiedy lasery zasilane energią sło-
Sonda Cosmos 1 na orbicie. neczną będą skupiać wiązki na gigantycznych lekkich żaglach. Rys. Michael
Rys. Babakin Space Center, Carroll, The Planetary Society.
The Planetary Society.

M ŁODY TECHNIK

13
7/2005
hit numeru

Ostateczna orbita sondy

CZYTAM, WIĘC WIEM


Cosmos 1 przebiega

MINI QUIZ MT
nad Ziemią na wysokości:
a) 100 km
b) 800 km
c) jest zmienna

5
Stacja kosmiczna na niskiej orbicie Dwie kamery - jedna zbudo- w wielk¹, lustrzan¹ powierzchniê
okołoziemskiej, wyposażona w sys- wana w Rosji w Instytucie Badañ ¿agla - bêd¹ wprowadza³y sondê
tem Magbeam. System Magbeam Kosmicznych, a druga w Stanach w ruch. Chc¹c zmieniæ kierunek lo-
znajduje się pod dolnym modułem Zjednoczonych w Malin Space tu sondy, kontrola lotu dokona
stacji, a niebieska linia reprezentuje Science Systems, s¹ zamontowane zmian w po³o¿eniu ¿agla tak, jak
magnetyczną wiązkę. Rys. U. of na statku. Kamery bêd¹ „patrzeæ” siê to robi w ¿aglówce. Taki napêd
Washington/Robert Winglee. wzd³u¿ ³opat. Stacje naziemne zlo- jest nadziej¹ dla marz¹cych o pod-
kalizowane w pobli¿u Moskwy bê- ró¿ach miêdzygwiezdnych. Kos-
Cosmos 1 jest z³o¿ony z oœ- d¹ dokonywaæ pomiarów telemet- miczne statki ¿aglowe, w odró¿nie-
miu trójk¹tnych „³opat” u³o¿onych rycznych. Sonda bêdzie widoczna niu od tych o napêdzie tradycyj-
w czterech p³aszczyznach - po dwie na niebie bez koniecznoœci u¿ycia nym, nie wymagaj¹ bowiem pali-
w ka¿dej (chyba najlepiej widaæ to teleskopu. wa. Najwa¿niejsz¹ cech¹ kosmicz-
na rys. 3 ). Ca³kowita powierzchnia Najciekawsze jest to, ¿e nych ¿aglowców jest jednak przys-
¿agli to 600 m2. „£opaty” maj¹ d³u- sonda bêdzie wprawiana w ruch pieszenie. W przypadku Cosmos 1
goœæ 15 metrów. Gruboœæ ¿agla to przez promienie s³oneczne - bê- wynosiæ ono bêdzie oko³o pó³ mili-
zaledwie 5 mikronów (1 mikron = dzie poruszaæ siê podobnie do ¿ag- metra na sekundê do kwadratu.
0,001 mm). Masa ca³ej sondy to oko- lowca. Cosmos 1 bêdzie siê poru- Mo¿e siê wydawaæ, ¿e to bardzo
³o 100 kilogramów. To bardzo nie- szaæ dziêki cz¹steczkom œwiat³a niewiele, zw³aszcza gdy porówna
wiele jak na statek kosmiczny. s³onecznego, które - uderzaj¹c siê je np. z wynosz¹cym 59 m/s2
przyspieszeniem rakie-
ty Delta II, s³u¿¹cej
czêsto do wynoszenia
ró¿nych obiektów
w przestrzeñ kosmicz-
n¹. Jednak paliwo ra-
kiety spala siê bardzo
szybko, a cech¹ napê-
du ¿aglowego jest sta-
³e przyspieszenie. Dla-
tego statki wyposa¿one
M ŁODY TECHNIK

w ten rodzaj napêdu


rozpêdzaj¹ siê wolno,
ale w efekcie s¹ w sta-

Koncepcja artystyczna
stacji Magbeam na Jowi-
szu. Wiązka plazmy rep-
rezentowana przez nie-
14 bieską linię łączy się
6
z polem magnetycznym
7/2005

wytwarzanym przez statek kosmiczny (po prawej stro-


nie). Rys.: U. of Washington/Robert Winglee.
sion), tzw. Magbeam, zapropono-
wany przez grupê Roberta Winglee
z University of Washington. Napê-
dzanie statku polega tu na wys³a-
niu w przestrzeñ stacji kosmicz-
nej, której zadaniem bêdzie gene-
rowanie w¹skiej wi¹zki jonów i
„strzelanie” ni¹ w magnetyczny
¿agiel kosmicznej sondy.

LEKSYKON
Telemetria – technika dokonywania
pomiarów na odległość. Polega ona
zazwyczaj na umieszczaniu w terenie
urządzeń, które dokonują pomiaru
wybranej wielkości oraz automatyczne-
go przesyłu danych drogą radiową lub
7 Zbliżenie zwiniętego żagla za- nia na orbicie oko³oziemskiej usta- telefoniczną do centrali. Do przesyłania
instalowanego na pojeździe nowionego przez kosmonautów ro- wyników pomiarów używa się układów
kosmicznym. Fot. The Planetary So- syjskich. Naukowcy robi¹ wiêc radiowych, modemów, Internetu oraz
ciety, NPO Lavochkin (c) wszystko, aby znaleŸæ sposób na sieci telefonii komórkowej.
znaczne skrócenie takiej podró¿y.
nie osi¹gn¹æ w³aœciwie dowoln¹ NASA Institute for Advanced
(z pewnymi ograniczeniami) prêd- Concepts wybra³ dwanaœcie projek- Projekt ten przewiduje, ¿e
koœæ. Po jednym dniu ¿eglugi tów, których zadaniem jest opraco- œredniej wielkoœci stacja bêdzie
wzrasta ona o 45 m/s, czyli 162 wanie nowych technologii pozwala- w stanie wyprodukowaæ wi¹zkê,
km/godz., a po 100 dniach statek
mo¿e osi¹gn¹æ prêdkoœæ ok. 58000
km/godz. W zaledwie trzy lata
s³oneczny ¿aglowiec mo¿e mieæ
prêdkoœæ ponad 160000 km/godz.
Przy tej prêdkoœci móg³by dotrzeæ
do Plutona w nieco mniej ni¿ 5 lat.
Projekt Cosmos 1 jest pier-
wsz¹ w historii misj¹ kosmiczn¹
zorganizowan¹ bez udzia³u jakich-
kolwiek instytucji pañstwowych
i pierwsz¹ w historii lotów kos-
micznych inicjatyw¹ prywatn¹
prowadz¹c¹ do powa¿nego prze³o-
mu naukowego i technologicznego.

KONKURENCJA NIE ŒPI...

NASA oczywiœcie równie¿


pracuje nad nowatorskimi rodzaja- 8
mi napêdów stosowanych w podró-
¿ach miêdzyplanetarnych. Do Jedna z ośmiu części żagla rozłożo- która rozpêdzi statek do prêdkoœci
wstêpnego finansowania przyjêto na na podłodze. Fot. The Planetary 11,7 kilometra na sekundê. To po-
dwanaœcie projektów naukowych. Society, NPO Lavochkin (c) zwoli³oby dotrzeæ do Marsa w 76
Jednym z nich jest projekt „magne- dni!
tycznego ¿aglowca” 5 , który do- j¹cych na przyspieszenie tego pro- Problem jest jednak z powro-
tar³by na Czerwon¹ Planetê w nie- cesu. Projekty te otrzyma³y po 75 tem. ¯eby statek z ¿aglem magne-
ca³e 80 dni. Jednym z wa¿niejszych tysiêcy dolarów na wstêpn¹ rozbu- tycznym wróci³, musi mieæ na Mar-
M ŁODY TECHNIK

powodów, dla których za³ogowa dowê. Po szeœciu miesi¹cach naj- sie kolejn¹ stacjê, która bêdzie
wyprawa na Marsa jeszcze nie lepsze z nich dosta³y kolejne 400 ty- w stanie rozpêdziæ go w kierunku
dosz³a do skutku, jest d³ugi czas siêcy dolarów na okres kolejnych Ziemi.
podró¿y. Obecnie na Czerwon¹ Pla- dwóch lat. Jeœli NASA przychyli siê do
netê i z powrotem leci siê oko³o Jednym z najbardziej obiecu- projektu grupy Roberta Winglee,
dwa i pó³ roku (ponad rok trzeba j¹cych projektów wydaje siê byæ kolejne misje NASA zaczn¹ roz-
czekaæ na korzystny uk³ad planet). projekt silnika opartego na pomyœle mieszczaæ w ró¿nych miejscach Uk-
Jest to bardzo d³ugi okres, wyraŸ- wi¹zki namagnetyzowanej plazmy ³adu S³onecznego stacje produkuj¹-
nie d³u¿szy od rekordu przebywa- (Magnetized Beam Plasma Propul- ce magnetyczne wi¹zki. ! 15
7/2005
Czy szyby
tendencje rewelacje
mogą myć się same?

Już możemy zbudować dom z materiałów, które będą wysy-


czyszczonym spalinami powinna
ona spe³niaæ swoj¹ funkcjê bez
sały z powietrza toksyczne związki chemiczne, będą chwytać utraty koloru przez piêæ lat. Po
drobnoustroje chorobotwórcze, likwidować cuchnącą woń
tym czasie jeden z jej sk³adników,
wêglan wapnia (CaCo3), spowodu-
i same zniszczą osadzający się na nich brud. Jezdnia pomalo- je powolne tracenie koloru, co jed-
wana specjalną farbą wyłapie i usunie zanieczyszczenia emi-
nak nie przeszkodzi w dalszym
„po³ykaniu” zanieczyszczeñ.
towane przez pojazdy. W³aœnie naukowcy z Millen-
nium Chemicals znaleŸli sposób aby

W
produkcji takich materia³ów
TEKST

wykorzystywany jest dwutle-


nek tytanu. TiO2, najczêœciej
spotykany jako bia³y proszek. Zja-
ŚREDNIO

damy go, kiedy ¿ujemy bia³¹ gumê.


Dodawany jest do past do zêbów.
S³u¿y jako bia³y pigment w dra¿et-
kach i kapsu³kach ¿elatynowych.
TRUDNY ! ! !

Jest sk³adnikiem zasypek na rany,


pudrów i maœci. Dwutlenek tytanu
chroni te¿ przed nadmiarem s³oñca.
Na jego bazie produkowane s¹ kre-
my poch³aniaj¹ce szkodliwe pro-
mienie UV.
Producenci dodaj¹ go do farb
lub pow³ok, gdzie pe³ni rolê fotoka-
talizatora. Kryszta³y dwutlenku ty-
tanu poch³aniaj¹ promieniowanie
nadfioletowe wysy³ane przez S³oñ-
ce. Dziêki temu zwi¹zek uzyskuje

Brudzie – SPŁYWAJ! WK
Technologia produkcji takich TiO2 nie psu³o niczego niepotrzeb-
energiê, przy pomocy której mog¹ materia³ów by³a jeszcze niedawno nie. Cz¹steczki dwutlenku tytanu
rozpocz¹æ siê procesy chemiczne pilnie strze¿on¹ tajemnic¹. Brytyj- o œrednicy 30 nanometrów zanurzo-
pomiêdzy cz¹steczkami pochodz¹- skie przedsiêbiorstwo Millennium no w polisiloksanie. To polimer, któ-
cymi ze spalin i zanieczyszczeñ, Chemicals w czêœci wspomagane rego szkielet stanowi¹ ³añcuchy
przyczepionymi do kryszta³ów TiO2. funduszami Unii Europejskiej stwo- krzemu i tlenu. Jest bardzo odporny
Brud pochodzenia organicznego za- rzy³o i opatentowa³o farbê poch³a- chemicznie, nie ³atwo go utleniæ.
wiera zwi¹zki azotu. Ich przemia- niaj¹c¹ zanieczyszczenia. Obecnie Dziêki porowatej strukturze, tok-
nê inicjuje dwutlenek tytanu. jest dostêpna tylko w wersji bia³ej, syczne gazy spalinowe wnikaj¹ do
Dwutlenek tytanu sam ale naukowcy pracuj¹ nad dobra- wnêtrza. W kontakcie z TiO2 zostaj¹
w tych reakcjach nie bierze udzia³u niem takich barwników, aby mo¿na przerobione na kwas azotowy
wyzwalaj¹c tylko proces utleniania. by³o u¿ywaæ pe³nej gamy kolorys- (HNO3). Aby zneutralizowaæ dzia³a-
Niestety, do kryszta³ów TiO2 przy- tycznej. W mieœcie silnie zanie- nie kwasu wspomniany ju¿ wczeœ-
czepia³y siê nie tylko niepot- niej wêglan wapnia wcho-
rzebne i szkodliwe zwi¹zki. dzi z nim w reakcje.
Dwutlenek inicjowa³ tak¿e re- W efekcie w miejsce zanie-
M ŁODY TECHNIK

akcjê utleniania zwi¹zków czyszczeñ powstaj¹ cz¹s-


chemicznych, z którymi teczki wody, dwutlenku
chciano go po³¹czyæ w dob- wêgla i azotanu wapnia.
rym celu np. spoiwa, wype³- „Próby wykonane
niacze, farby itp. W koñcu na- na ma³ych powierzchniach
ukowcy wymyœlili z czym po- wykaza³y, ¿e warstwa far-
³¹czyæ fotokatalizator (TiO2) by o standardowej gru-
aby dzia³a³ tylko wtedy gdy boœci 0,3 mm redukuje
16 jest to potrzebne. o po³owê iloœæ toksycz-
7/2005
1

nych zwi¹zków azotu unosz¹cych Soda wynaleŸli szk³o, które samo dwutlenku tytanu s¹ tak malutkie,
siê nad jezdni¹.”- t³umaczy Robert siê oczyszcza. Opatentowa³ takie ¿e nie zmniejszaj¹ przepuszczal-
McIntyre z Millennium Chemicals. szk³o miêdzy innymi japoñski kon- noœci œwiat³a. Pobieraj¹ jedynie
Historia nie koñczy siê na cern Matsushita. energiê nadfioletu, by za jej poœred-
wynalezieniu farby. W Japonii ju¿ Zasada dzia³ania jest tu po- nictwem rozbiæ spójnoœæ substancji
sprzedaje siê beton i p³yty chodni- dobna jak w przypadku farb. B³onê organicznych próbuj¹cych przyl-
kowe, które oczyszczaj¹ powiet- z dwutlenku tytanu o gruboœci 15 gn¹æ do szyby. Nastêpnie s¹ one
rze ze smogu i spalin. Firma Toto nanometrów na³o¿ono na szk³o pod- wymywane przez wody deszczowe
opracowa³a p³ytki ceramiczne likwi- czas procesu technologicznego od- lub wydmuchiwane przez wiatr. Po-
duj¹ce bakterie. Na razie przezna- bywaj¹cego siê „na mokro” w wy- dobny produkt, pod nazw¹ SunCle-
czona jest ona dla szpitali, ale nied- sokiej temperaturze. B³ona, która an, oferuje te¿ amerykañska firma
³ugo trafi tak¿e do domowych ³azie- szczelnie przylega do szk³a jest PPG Industries, czy Pilkington
nek. Badacze z koncernu Nipon w³aœciwie niewidoczna. Drobiny z Wielkiej Brytanii. !

M ŁODY TECHNIK

17
7/2005
super S marka

Otwieramy nowy dział


SPO£ECZNOŒÆ EBAY

o nazwie supermarka. Od pocz¹tku dzia³alnoœci


Znajdą się w nim opisy
eBay, u¿ytkownicy serwisów poma-
gali sobie nawzajem. Ten duch ko-
najlepszych marek świata, le¿eñstwa, oparty na wierze, ¿e lu-
bo marka to też towar.
przez ogarniête wspóln¹ pasj¹ oso- dzie s¹ w istocie dobrzy, nadal siê
by indywidualne, a tak¿e ma³e rozwija. U¿ytkownicy eBay utrzy-
i œrednie firmy. Obecnie eBay dzia³a muj¹ kontakty m.in. przez fora dys-
POCZ¥TKI EBAY na 33 rynkach w Europie, obu Ame- kusyjne i pokoje spotkañ. Wielu
TEKST

rykach, Azji, i Australii. z nich utrzymuje tak¿e kontakty po-


eBay, maj¹cy 147 milionów Ka¿dego dnia na aukcjach za portalem. Zdarzy³o siê kiedyœ, ¿e
klientów w wielu krajach, jest naj- eBay wystawiane s¹ na sprzeda¿ pewien u¿ytkownik z Wielkiej Bry-
ŁATWY ! ! !

wiêksz¹ na œwiecie aukcyjn¹ gie³d¹ miliony artyku³ów w tysi¹cach ró¿- tanii, który zatrzasn¹³ siê w nocy w
internetow¹. Za³o¿ona w 1995 r. nych kategorii - takich jak antyki, za- altance w swoim ogrodzie, wys³a³
w Stanach Zjednoczonych firma bawki, ksi¹¿ki, komputery, artyku³y wezwanie po pomoc na fora dysku-
eBay utworzy³a gie³dê umo¿liwiaj¹- sportowe, fotograficzne, elektronika syjne eBay. Zobaczy³ to inny u¿yt-
c¹ sprzeda¿ produktów i us³ug – a tak¿e wiele, wiele innych. kownik z USA i skontaktowa³ siê

Kup i sprzedaj, czyli eBay z brytyjsk¹ policj¹ - która wkrótce


Monika Witan
przyby³a na miejsce i uratowa³a pe-
Pomys³ za³o¿enia eBay zro- chowca z altany. Spo³ecznoœæ u¿yt-
dzi³ siê w trakcie rozmowy Pierre'a kowników eBay stworzy³a nadzwy-
Omidyara z narzeczon¹ (a obecnie czajne miejsce kupowania, sprzeda-
¿on¹) – zapalonym kolekcjonerem wania i nawi¹zywania d³ugotrwa-
opakowañ na s³odycze firmy Pez. ³ych wiêzi.
Wybrance za³o¿yciela firmy marzy³o
siê wykorzystanie Internetu do PO POLSKU I BEZ OP£AT
zbierania opakowañ Pez, a tak¿e do
nawi¹zania i podtrzymania kontak- eBay w Polsce znajdziesz
tów z innymi kolekcjonerami. pod adresem www.ebay.pl. Na tym
Bêd¹c entuzjast¹ Internetu, portalu kupuj¹cy i sprzedaj¹cy z
Pierre Omidyara widzia³ potrzebê Polski mog¹ spotykaæ siê i handlo-
powo³ania do ¿ycia centralnej gie³- waæ po polsku, za z³otówki. Zarów-
dy internetowej, na której mo¿na by no osoby prywatne, jak i ma³e firmy
Opakowania na słodycze firmy Pez są kupowaæ i sprzedawaæ wszelkiego z Polski mog¹ oferowaæ i sprzeda-
wciąż produkowane i przybierają formy co- rodzaju artyku³y, a tak¿e spotykaæ waæ towary i us³ugi bezp³atnie.
raz nowszych postaci. (fot. Pez) innych u¿ytkowników o podobnych eBay Polska umo¿liwia im nie tylko
zaintereso- sprzeda¿ do innych miejscowoœci w
waniach. Polsce, ale tak¿e zapewnia dostêp
Tak powsta- do globalnej gie³dy eBay. Ka¿dego
³a firma dnia mo¿na tu kupiæ coœ interesuj¹-
eBay i gie³da cego – od dorobku ca³ego ¿ycia po
internetowa prywatny odrzutowiec za 4,9 mln
o tej samej dolarów. Niestety, w opinii polskich
nazwie. internautów eBay nie popisa³ siê,
bo opcje polskiego eBay s¹ znacz-
M ŁODY TECHNIK

Kogo lubią internauci?


Firma Envisional przygotowała ranking najsilniejszych
marek Internetu. Zwyciężyła rozpoczynająca właśnie
działalność w Polsce (23 kwietnia br.) firma aukcyjna
eBay. Z badań wynika, że najważniejsze marki Internetu
to Microsoft, Google, Yahoo, Sony i HP.
18
7/2005
nie okrojone. Poza tym jak na razie LEKSYKON
eBay nie zamierza udostêpniæ sys-
temu PayPal (patrz – leksykon). Na PayPal – PayPal to system internetowych przekazów pieniężnych. Właśnie Pay-
szczêœcie s³uchaj¹c opinii u¿ytkow- Pal jest aktualnie najpopularniejszą formą płatności wykorzystywaną w interneto-
ników, wprowadzono now¹ struk- wych domach aukcyjnych. Zasada działania PayPal jest prosta - obydwie osoby,
turê kategorii, bo poprzedni podzia³ pomiędzy którymi ma być dokonana transakcja, muszą zarejestrować się na ser-
by³ zbyt ogólny. Kolejn¹ wad¹ jest werze WWW PayPal i założyć sobie tam konta. Przy rejestracji w systemie użyt-
to, ¿e transakcje nie s¹ ubezpieczo- kownik musi podać swoje nazwisko, adres e-mail oraz adres zamieszkania. Dane
ne. Dla porównania, na Allegro te są weryfikowane: na podany przy rejestracji adres e-mail wysyłany jest list za-
transakcje do 300 z³ s¹ ubezpieczo- wierający specjalny kod, którego podanie jest niezbędne do uaktywnienia konta;
ne. Program Ochrony Kupuj¹cych z kolei na adres domowy wysyłany jest zwykłą pocztą inny kod, odblokowujący
zapewnia zwrot wylicytowanej możliwości korzystania z konta w pełnym zakresie. Założone konto użytkownik
kwoty (do 300 z³) w przypadku, może zasilić pieniędzmi poprzez bezpośredni przelew ze swojego konta banko-
gdy zap³aci³ za towar, ale go nigdy wego, wysłanie pocztą na adres PayPal czeku lub natychmiast, za pomocą swo-
nie otrzyma³, ewentualnie otrzyma³ jej karty płatniczej. Potem wystarczy tylko podać wysokość sumy, którą chcemy
towar, który znacznie ró¿ni siê od wysłać drugiej osobie, i... jej adres e-mail! Ciekawostką systemu PayPal jest fakt,
tego, który by³ opisany na stronie że do przesłania komuś pieniędzy wystarcza znajomość jego adresu e-mail. Je-
z przedmiotem. żeli podany adres e-mail należy do osoby, która już ma konto w systemie PayPal,
pieniądze są natychmiast i nieodwołalnie przelewane pomiędzy kontami nadawcy
E–ZAKUPY i odbiorcy, a ten ostatni otrzymuje e-mailem zawiadomienie o tym fakcie.
CORAZ POPULARNIEJSZE
Fakty i liczby (Oparte na danych za pierwszy kwartał 2005 r.)
Choæ wci¹¿ na wczesnym
etapie rozwoju, popularnoœæ elek- ! eBay został założony we wrześniu 1995 r.
tronicznych zakupów roœnie w ol- ! eBay ma 147 milionów zarejestrowanych użytkowników na całym świecie.
brzymim tempie. Z badañ Interbus ! W pierwszym kwartale 2005 roku prawie 68% nowych użytkowników po-
og³oszonych w lutym br. przez TNS chodziło spoza USA.
OBOP, czo³owej agencji badañ pol- ! W każdym momencie na sprzedaż jest wystawionych ok. 44 milionów arty-
kułów, a codziennie dodawanych jest kolejnych 4,8 miliona. Użytkownicy
M ŁODY TECHNIK

skiego rynku, liczba kupuj¹cych


przez Internet roœnie o ok. 50% rocz- mogą tu sprzedawać towary w ponad 50,000 kategorii.
nie i w grudniu 2004 roku osi¹gnê³a ! Firma eBay, która jest dochodowa od momentu powstania, w pierwszym
2,2 mln osób. Wed³ug tych samych kwartale 2005 r. osiągnęła przychody w wysokości 1,032 mld dolarów USA.
badañ, z handlu elektronicznego ! Firma eBay jest obecna na 33 rynkach krajowych i międzynarodowych -
korzysta co trzeci internauta i co łącznie z USA
pi¹ta internautka. Ponadto co drugi ! Użytkownicy giełd eBay z całego świata co sekundę sprzedają towary
u¿ytkownik Internetu korzysta o wartości 1363 dolarów.
z sieci codziennie. ! ! W pierwszym kwartale 2005 obrót giełd eBay (łączna wartość wszystkich 19
pomyślnie zakończonych aukcji) wyniósł 10,6 mld dolarów. Na giełdy dzia-
7/2005

łające poza USA przypadło 50% tej kwoty.


poznajemy samochody

W
1995 r., a wiêc 10 lat temu,
pojawi³o siê Volvo serii 40.
Najpierw, we wrzeœniu, za-
debiutowa³ samochód w wersji se-
dan, a trzy miesi¹ce póŸniej,
w grudniu, by³o ju¿ kombi. Pier-
wszy zosta³ oznaczony liter¹ S,
a drugi V. Pojazdy tej serii prezen-
towaliœmy w nr 4/1998 MT. Wspom-
nieliœmy te¿, ¿e obie te wersje nad-
woziowe by³y spokrewnione z Mit-
subishi Carism¹, gdy¿ dwie marki
(Volvo i Mitsubishi) postanowi³y
wspó³pracowaæ w ramach za³o¿o-
nej spó³ki joint venture nazwanej
Zdzisław Podbielski ! Volvo S40 ma charakterystyczne dla marki akcenty zewnętrzne i nową konstrukcję
zespołów.

Volvo S40
kcji. Jednoczeœnie zachowano cha-
rakterystyczne akcenty zewnêtrzne:
ukoœn¹ liniê na atrapie ch³odnicy,
tradycyjne przet³oczenie w kszta³-
cie litery V pokrywy komory silnika
oraz kszta³t lamp tylnych znany
NedCar, produkuj¹c pojazdy w ho- czas trwania frankfurckiego salonu z innych modeli Volvo np. S60.
TEKST

lenderskiej miejscowoœci Born. samochodowego. Zwiedzaj¹cych, Volvo S40 model 2003 r. od


W ci¹gu 10 lat mia³y miejsce model zainteresowa³ tym, ¿e swojego poprzednika jest krótszy,
wydarzenia, które zdecydowa³y w zwartej formie konstrukcyjnej ale za to szerszy i wy¿szy. Ma te¿
ŚREDNIO

o przysz³oœci Volvo. Otó¿ w 1999 r. (krótszy od poprzednika) mia³ wiele wiêkszy rozstaw osi oraz wiêkszy
oddzia³ tej firmy, wytwarzaj¹cy sa- miejsca u¿ytecznego. Specjalistów rozstaw kó³ przednich i tylnych.
mochody osobowe, zosta³ przejêty z bran¿y motoryzacyjnej natomiast Wymiary te oraz przesuniêta do
przez amerykañski koncern Ford zainteresowa³a ciekawa konstruk- przodu kabina osobowa i poprzecz-
TRUDNY ! ! !

Motor Co. i pod mark¹ Volvo zaczê- cja i to, ¿e produkcjê nowego S40 nie zamontowany silnik pozwoli³y
³y pojawiaæ siê nowe modele, np. rozpoczêto w fabryce Volvo zlokali- na uzyskanie bardziej przestronne-
S60, a istniej¹ce zmodernizowano. zowanej w belgijskiej miejscowoœci go miejsca dla jad¹cych.
Do tych zmodernizowanych zaliczy- Gent (Gandawa). Tym samym za- Wnêtrze nadwozia okreœla
my prezentowany model S40, ale koñczono produkcjê poprzednich siê jako rewelacyjne rozwi¹zanie,
tylko dlatego, ¿e nosi on to samo modeli S40 i V40 w Born na terenie w którym: „minimalizm maksy-
oznaczenie co jego poprzednik. Tak Holandii. malnie eksponuje wra¿enie, jakby
naprawdê pokrewieñstwo kon- Dyrektor biura konstrukcyj- siedzia³o siê w wiêkszym mode-
strukcyjne poprzednika i obecnie nego Volvo Cars, Henrik Otto, wraz lu...”. Cytat ten, zaczerpniêty od
wytwarzanego S40 jest niewielkie, ze swoim zespo³em przy opracowy- projektantów, ma wskazywaæ na
sprowadza siê do zewnêtrznych ak- waniu nadwozia S40 czerpali nat- u¿ytecznoœæ wnêtrza, wygodê
centów wyró¿niaj¹cych samochody chnienie ze skandynawskich wzor- i przyjemny, prosty w formie wy-
marki Volvo. ców: klasycznych, prostych, nawet strój. Wnêtrze mo¿e byæ wykoñczo-
Nowy model S40 mia³ swoj¹ ostrych linii, otwartych przestrzeni, ne w jednej z trzech tonacji ciemno-
premierê we wrzeœniu 2003 r. pod- i osi¹gn¹³ wspó³granie formy i fun- szarej, szarej i ciemnobe¿owej, ka¿-
da z nich jest dostêpna w ró¿nych
! Struktura bezpiecznego nadwozia wykonana ze stali o zróżnicowanej wytrzymałości. odcieniach. Za najbardziej nowator-
sk¹ uznana jest tapicerka Dala –
materia³ tkany w jode³kê, nazwany
T-Tec, z wyraŸnie eksponowanymi
szwami w odmiennym, lecz w tej
M ŁODY TECHNIK

samej tonacji kolorze. Materia³y ta-


picerskie, jak i inne poszycie wew-
nêtrzne s¹ wysokiej jakoœci, rów-
nie¿ monta¿ jest dok³adny.
Najbardziej charakterystycz-
nym elementem wnêtrza jest unika-
towa deska rozdzielcza. Jej œrodko-
w¹ konsolê tworzy wolno stoj¹cy,
20 w¹ski i cienki p³askownik ³¹cz¹cy
7/2005
Zadba o twoją koncentrację
jak śmigłowiec bojowy
tunel biegn¹cy miêdzy fotelami czo³ówki. Naj-
przednimi (z umieszczon¹ w nim mniejszy z rodzi-
dŸwigni¹ zmiany biegów) z desk¹ ny, model S40,
rozdzielcz¹. To ca³kowicie nowe opracowano tak,
rozwi¹zanie w przemyœle motoryza- aby osi¹gn¹æ po-
cyjnym, specjalnie opracowane dla ziom bezpieczeñ-
Volvo S40 i zaprezentowane w stu- stwa porówny-
dialnym modelu Volvo VCC (Versa- walny z najwiêk-
tility Concept Car). szym modelem
! Układ przeniesienia napędu
Za konsol¹ œrodkow¹ mieœci S80. By³o to mo¿- i przednie zawieszenie
siê, dostêpny z obu stron, schowek liwe dziêki zasto-
na podrêczne przedmioty i miejsce sowaniu metody wspó³dzia³aj¹cych niowe poduszki powietrzne oraz
to jest dyskretnie podœwietlone, ek- ze sob¹ elementów, m.in. bardzo napinacze przednich i skrajnych tyl-
sponuj¹c swobodnie usytuowan¹ sztywnego nadwozia, nowej kon- nych pasów bezpieczeñstwa.
konsolê. Konsola ta mo¿e byæ ró¿nie strukcji przodu samochodu i pier- W nowym modelu S40 debiu-
wykonana, nawet jako przezroczys- wszego na œwiecie „inteligentne- tuje „inteligentny” system, którego
ta z widocznymi wewnêtrznymi go” systemu informowania kierow- idea pochodzi ze œmig³owców bojo-
mechanizmami umieszczonych na cy. wych i jest nowoœci¹ w motoryza-
niej urz¹dzeñ. Nadwozie jest bardzo sztyw- cji. Oznaczono go IDIS (Intelligent
Samochody Volvo znane s¹ ne, a¿ o 68% odporniejsze na skrê- Driver Information System) i dziêki
z bezpiecznych rozwi¹zañ. Pod tym canie ni¿ w poprzedniku, natomiast niemu kierowca koncentruje siê,
wzglêdem nale¿¹ do œwiatowej konstrukcja przodu samochodu gdy sytuacja na drodze wymaga
sk³ada siê z kilku stref – ka¿da wzmo¿onej uwagi, na przyk³ad
Volvo S40 2.0D podczas wyprzedzania lub hamo-
dane techniczne wania. System stale kontroluje
dzia³ania kierowcy: ruchy kierowni-
NADWOZIE: samonośne, 4-drzwiowe, cy i peda³u przyspiesznika, hamo-
5-miejscowe wanie, dzia³anie kierunkowskazów
SILNIK: 4-suw. 4-cyl. rzędowy, 16-zawo- i inne. Analizuje poziom zaanga¿o-
rowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa ty- wania siê w prowadzenie pojazdu
pu common-rail i turbodoładowaniem, i w razie potrzeby niektóre infor-
umieszczony poprzecznie z przodu, napę- macje z urz¹dzeñ pok³adowych (po-
dza koła przednie ³¹czenie telefoniczne, informacje
ŚREDNICA CYL. × SKOK TŁOKA/POJ. tekstowe, a tak¿e radio) s¹ zatrzy-
SKOKOWA: 85x88 mm/1998 cm3 mywane do momentu, a¿ sytuacja
MOC MAKSYMALNA: 100 kW=136 KM drogowa bêdzie spokojniejsza.
przy 4000 obr/min ! Oryginalnie opracowana konsola Do samochodu oferuje siê
MOMENT MAKSYMALNY: 320 Nm przy środkowa deski rozdzielczej. du¿y wybór silników: piêæ benzyno-
2000 obr/min wych oraz dwa wysokoprê¿ne. Sil-
STOPIEŃ SPRĘŻANIA: 18,5:1 z nich pe³ni inn¹ rolê w procesie niki benzynowe o pojemnoœci sko-
SKRZYNIA PRZEKŁADNIOWA: mecha- deformacji. Strefy zewnêtrzne pod- kowej 2,4 oraz 2,5 litra maj¹ po 5
niczna 6-biegowa dawane s¹ najwiêkszej deformacji cylindrów, natomiast o mniejszej
ZAWIESZENIE PRZEDNIE: trójkątne wa- i bli¿ej kabiny osobowej napotyka- pojemnoœci skokowej 1,6 i 1,8 litra
hacze poprzeczne, kolumny McPherson, my na elementy zbudowane z bar- po 4 cylindry. Najlepsz¹ dynamikê
stabilizator dziej wytrzyma³ej stali o mniejszej zapewnia pojazdowi silnik 2,5 litra
ZAWIESZENIE TYLNE: wielowahaczowe odkszta³calnoœci. Podczas zderzenia o mocy 220 KM. Samochód z tym
z wahaczami wzdłużnymi i poprzecznymi, przy niewielkiej prêdkoœci energiê silnikiem, dodatkowo oznaczony T5
sprężyny śrubowe, amortyzatory telesko- absorbuj¹ profile skrzynkowe po³¹- (turbosprê¿anie, 5 cylindrów), do
powe, stabilizator czone z pod³u¿nicami szkieletu nad- prêdkoœci 100 km/h rozpêdza siê
HAMULCE: dwuobwodowe ze wspoma- wozia, natomiast podczas zderze- w 6,8 s. Dwa diesle natomiast s¹
ganiem, układ ABS z elektronicznie stero- nia z du¿¹ prêdkoœci¹ si³y przeno- oszczêdne w eksploatacji. Powsta³y
wanym korektorem siły hamowania kół tyl- szone s¹ na fragmenty pod³u¿nic w wyniku wspó³pracy Forda i PSA
nych i wspomaganiem hamowania awaryj- wykonanych ze stali o podwy¿szo- (Peugeot-Citroën), maj¹ nowoczes-
nego EBA (Emergency Brake Assistance), nej wytrzyma³oœci. Bardzo skutecz- n¹ konstrukcjê z uk³adem zasilania
M ŁODY TECHNIK

przednie tarczowe wentylowane, tylne tar- n¹ ochron¹ przedzia³u osobowego, bezpoœredniego wtrysku paliwa ty-
cze pełne, hamulec pomocniczy – urucha- w razie silnego zderzenia od przo- pu common-rail drugiej generacji,
miany ręcznie, działa na koła tylne du, jest sztywna belka poprzeczna o wysokim ciœnieniu umo¿liwiaj¹-
OGUMIENIE O WYMIARACH: 205/55 po³¹czona z przednimi s³upkami cym rozpylenie paliwa na bardzo
R16 oraz dolnymi pod³u¿nicami. Inne drobne cz¹stki. W ten sposób uzys-
DŁUGOŚĆ/SZEROKOŚĆ/WYSOKOŚĆ elementy zwi¹zane z bezpieczeñ- kuje siê lepsze osi¹gi silnika
POJAZDU: 4468/1770/1452 mm stwem s¹ wspólne z modelami S60 i zmniejszenie toksycznoœci spalin.
ROZSTAW OSI: 2640 mm i S80, np.: peda³y zapadaj¹ce siê
MASA WŁASNA: 1500 kg Ilustracje: autor i Volvo
w przypadku zderzenia, dwustop- 21
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA: 210 km/h
7/2005

ZUŻYCIE PALIWA – CYKL MIEJSKI/


POZAMIEJSKI/MIESZANY:
7,5/4,5/5,6 dm3/100 km
jak to działa

Ś
cieki s¹ to wody zu¿yte, powstaj¹ce w wyniku dzia- Daj¹c¹ siê w pe³ni kontrolowaæ metod¹ oczysz-
³alnoœci bytowej i produkcyjnej cz³owieka, oraz wo- czania œcieków jest technologia osadu czynnego. Pole-
dy opadowe i inne odp³ywaj¹ce do kanalizacji lub ga ona na oczyszczaniu œcieków poprzez bakterie tle-
zbiorników zamkniêtych z terenów zagospodarowa- nowe i mikroorganizmy, przy równoczesnym intensyw-
nych (œcieki deszczowe, burzowe, hodowlane). nym napowietrzaniu œcieków. Proces ten mo¿e byæ sto-
Œcieki te zawieraj¹ du¿¹ iloœæ zawiesin oraz sowany zarówno w du¿ych jednostkach (dla miejsco-
zwi¹zków organicznych i nieorganicznych. Mog¹ w nich woœci), jak i w ma³ych, dla pojedynczych budynków.
znajdowaæ siê tak¿e wirusy i bakterie chorobotwórcze Oczyszczalnie takie, pomimo podobnej zasady dzia³a-
oraz jaja robaków paso¿ytniczych. Ska¿enie wód po- nia, ró¿ni¹ siê miêdzy sob¹ znacznie form¹ i technolo-
wierzchniowych i podziemnych œciekami bytowymi gi¹ budowy.
stanowi powa¿ne zagro¿enie higieniczne a tak¿e epi-
demiologiczne. Dlatego trzeba je oczyszczaæ odzy-
skuj¹c wodê. OCZYSZCZALNIA
Istnieje wiele typów biologicznych oczyszczalni
œcieków. Procesy wystêpuj¹ce w nich naœladuj¹ zjawi- DLA MIEJSCOWOŒCI
ska wystêpuj¹ce w przyrodzie, prowadz¹ce do samo-
oczyszczania siê wód. W oczyszczalniach œcieków W oczyszczalniach du¿ych (do 1290 m3/dobê)
procesy te intensyfikuje siê dziêki stworzeniu opty- wykorzystywany jest dwustopniowy, mechaniczno-bio-
malnych warunków rozwoju mikroorganizmów. logiczny proces oczyszczania œcieków.

OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW
Marek Utkin
Œcieki dop³ywaj¹ce do oczyszczalni w pierwszej
Popularne s¹ proste modele z drena¿em rozs¹- kolejnoœci oczyszczane s¹ mechanicznie. W tak zwa-
czaj¹cym lub studni¹ ch³onn¹, stosowane ze wzglêdu nym „sicie œlimakowym” lub na „kratach schodko-
na niewielk¹ wydajnoœæ g³ównie do domów letnisko- wych” oddzielane s¹ najwiêksze zanieczyszczenia me-
wych i domków jednorodzinnych. W Europie Zachod- chaniczne, wiêksze ni¿ 5 mm (w³ókna, cz¹steczki celu-
niej jednym z najpopularniejszych modeli dla domów lozy, papieru, w³osów itp.). Sita maj¹ ró¿n¹ konstrukcjê,
jest oczyszczalnia trzcinowa. Ma wiele zalet - jest ta- a wielkoœæ zatrzymywanych zawiesin zale¿y od szero-
nia i nie wymaga dostarczania energii z zewn¹trz, gdy¿ koœci szczelin. Zatrzymane odpadki po mechanicznym
rosn¹ce na niej trzciny wykonuj¹ pracê oczyszczania odwodnieniu trafiaj¹ do pojemników, a w koñcowym
bez dodatkowego napowietrzania itp. etapie s¹ wywo¿one na wysypisko odpadów. Nastêp-

1 2 3 3

5 3
4
7/2005
LEKSYKON
Biokoagulacja – wzajemne przyciąganie i zlepianie się ko-
mórek mikroorganizmów w większe skupiska (kłaczki).
Defosfatacja – jest to proces usuwania fosforu i może być
nie œcieki przep³ywaj¹ przez napowietrzany piaskow- realizowany jedną z następujących metod: a) chemicznego
nik, w którym zachowana jest sta³a prêdkoœæ przep³y- strącania solami glinu lub żelaza oraz wapnem; b) podwyż-
wu, wynosz¹ca oko³o 0,3 m/s. Przy tej prêdkoœci pod szonej biologicznej defosfatacji w wyniku wzrostu asymila-
wp³ywem si³y ci¹¿enia, na dno opadaj¹ czêœci mineral- cji fosforu przez biomasę biorącą udział w procesie oczysz-
ne niesione ze œciekami (piasek), które kierowane s¹ do czania; c) chemicznego strącania wspomaganego filtracją;
separatora - p³uczki piasku. Odwodniony piasek trafia Denitryfikacja – jest to redukcja azotanów i azotynów do
na wysypisko. W du¿ych oczyszczalniach albo w azotu cząsteczkowego lub jego podtlenku (denitryfikacja
oczyszczalniach obs³uguj¹cych zak³ady przemys³owe i całkowita) lub amoniaku (denitryfikacja częściowa), wywo-
producentów ¿ywnoœci, w dalszym etapie mechanicz- łana przez bakterie denitryfikacyjne (denitryfikatory). Za-
nego oczyszczania, œcieki trafiaj¹ do komory czerpnej chodzi w warunkach beztlenowych, przede wszystkim w
pompowni. Pompownia s³u¿y do podnoszenia œcieków glebach o wysokiej zawartości wody i świeżej substancji
odp³ywaj¹cych grawitacyjnie z piaskownika do po³o¿o- organicznej. W wyniku denitryfikacji następuje zubożenie
nego wy¿ej odt³uszczacza. Odt³uszczacz to dwukomo- gleby w azot mineralny. Jest korzystnym zjawiskiem przy
rowy, ¿elbetowy zbiornik. Œrodkowa czêœæ ka¿dej ko- naturalnym oczyszczaniu się wód ściekowych.
mory s³u¿y do napowietrzania przy pomocy dennego Sedymentacja – to proces, w którym usuwane są zawiesi-
rusztu rurowego, natomiast boczne czêœci komory s³u- ny mające ciężar właściwy większy niż woda i pod wpły-
¿¹ do zbierania flotowanego t³uszczu. Flotacja jest pro- wem działania sił grawitacji opadają na dno osadnika.
cesem usuwania z wody cz¹stek o ciê¿arze mniejszym
ni¿ ciê¿ar w³aœciwy wody, b¹dŸ wiêkszym przy zasto- W niedotlenionej komorze anoksycznej 2 ,
sowaniu do flotacji powietrza. Ostatnim ogniwem me- w procesie denitryfikacji, czyli usuwania azotu ze œcie-
chanicznego oczyszczania s¹ osadniki wstêpne 1 . S¹ ków, bakterie denitryfikacyjne wykorzystuj¹ tlen zawar-
to okr¹g³e baseny, w których, w wyniku procesu sedy- ty w zwi¹zkach azotu (azotynach i azotanach) i czerpi¹
mentacji, na dno opadaj¹ zawiesiny tworz¹ce tzw. osad substancje wêglowe, dostarczane ze œciekami. Dziêki
wstêpny. Podlega on czêœciowej fermentacji. Powsta³y temu nastêpuje reakcja chemiczna, uwalniaj¹c¹ do at-
na powierzchni ko¿uch ma za zadanie utrudniaæ od- mosfery azot w postaci gazowej. Równoczeœnie nastê-
p³yw gazów, które rozpoczynaj¹ reakcje fermentacyjne puje utlenianie zwi¹zków organicznych. W tej komorze
u œwie¿o trafiaj¹cych do zbiornika osadów. Wydzielony œcieki zostaj¹ wymieszane ze œciekami i zawiesin¹ osa-
osad jest zgarniany za pomoc¹ zgarniaczy, a nastêpnie du czynnego, przepompowanymi z ostatniej komory
odprowadzany do studni osadu wstêpnego. napowietrzania. Zapewnia to sta³e „zaszczepianie” no-
Œcieki pozbawione mechanicznych zanieczysz- wych œcieków bakteriami, które wytworzy³y siê w pro-
czeñ poddawane s¹ biologicznemu oczyszczaniu, cesie oczyszczania. Osady wtórne w zetkniêciu ze
podczas którego zostaj¹ z nich wyeliminowane za- œwie¿ymi œciekami zawieraj¹cymi du¿y ³adunek roz-
nieczyszczenia organiczne zawieszone i rozpuszczo- puszczonych zanieczyszczeñ wchodz¹ w proces bioko-
ne. Oczyszczanie biologiczne jest prowadzone przy po- agulacji powoduj¹c dodatkowe zwiêkszenie efektów
mocy OSADU CZYNNEGO. oczyszczania. ZawartoϾ komory mieszana jest z osa-
W czêœci biologicznej oczyszczalni, œcieki naj- dem czynnym przy pomocy mieszad³a pionowego wol-
pierw trafiaj¹ do komór osadu czynnego, które zgrupo- noobrotowego, wspomaganego energi¹ strumienia
wane s¹ w dwóch równoleg³ych blokach technologicz- œcieków recyrkulowanych (tj. czêœci œcieków zawraca-
nych. Ka¿dy blok technologiczny sk³ada siê kolejno z: nych z dalszych zbiorników).
! komór denitryfikacji (anoksycznych), których zada- Czasem, na pocz¹tku ci¹gu technologicznego, do-
niem jest redukcja zwi¹zków azotu, budowywana jest beztlenowa komora defosfatacji,
! komór nitryfikacji (tlenowych), w których przebiega gdzie nastêpuje uwalnianie fosforu ze zwi¹zków orga-
proces utleniania zwi¹zków amonowych. S¹ one wy- nicznych biomasy. Aby zintensyfikowaæ jego redukcjê do-
posa¿one w system g³êbokiego napowietrzania drob- dawany jest do œcieków siarczan ¿elazowy. Komory te
nopêcherzykowego z dmuchawami umo¿liwiaj¹cymi mog¹ dzia³aæ jedynie w ciep³ych porach roku, gdy¿ w
p³ynn¹ regulacjê iloœci dostarczonego tlenu, stosow- temperaturze –10°C, procesy w niej ju¿ nie zachodz¹. Jed-
nie do iloœci zanieczyszczeñ dop³ywaj¹cych do nak w wiêkszoœci obiektów fosfor jest usuwany razem ze
oczyszczalni zwi¹zkami azotowymi w komorach anoksycznych.

Osad czynny – jest to zespó³ mikroorganizmów (biocenoza), z³o¿ony z bakterii, grzybów mikroskopowych i pier-
wotniaków. Mikroflora osadu (bakterie i grzyby) rozk³ada zwi¹zki organiczne wystêpuj¹ce w œciekach na substan-
cje proste, m.in.: dwutlenek wêgla, wodê i amoniak, który zostaje utleniony do azotanów; mikrofauna zaœ, od¿ywia-
j¹c siê bakteriami i grzybami, reguluje ich iloœæ. Proces oczyszczania œcieków osadem czynnym polega na wykorzy-
M ŁODY TECHNIK

staniu przemian metabolicznych mikroorganizmów aerobowych (tlenowych) swobodnie p³ywaj¹cych w napowie-


trzonych œciekach. Organizmy te tworz¹ k³aczkowato-g¹bczast¹ zawiesinê, która spe³nia tak¹ sam¹ rolê co b³ona
biologiczna. Mikroorganizmy tworz¹ce zawiesinê, w pierwszej fazie powoduj¹ biokoagulacjê zanieczyszczeñ, które
nastêpnie absorbuj¹ i utleniaj¹. Oczyszczanie œcieków osadem czynnym prowadzone jest w zbiornikach zaopatrzo-
nych w urz¹dzenia napowietrzaj¹ce i mieszaj¹ce osad ze œciekami. Efekt oczyszczania œcieków wzmaga dodatek
wêgla aktywnego dosypanego do komór napowietrzania (wiêksza redukcja zwi¹zków azotu, zmniejszenie zabar-
wienia, pienienia siê, odorów, lepsza sedymentacja osadu). Podobne rezultaty daje dodatek soli glinkowych. Nad-
mierne stê¿enie substancji toksycznych mo¿e spowodowaæ œmieræ mikroorganizmów wchodz¹cych w sk³ad osadu
czynnego, a tym samym uniemo¿liwiæ biologiczne oczyszczanie œcieków. Podczas biologicznego oczyszczania, za- 23
nieczyszczenia staj¹ siê pokarmem dla okreœlonych grup bakterii. Mikroorganizmy przetwarzaj¹ zwi¹zki organiczne
7/2005

do koñcowych produktów gazowych i wody, a tak¿e nastêpuje przyrost masy tych organizmów.
jak to działa

Nastêpnie, w komorach napowietrzania 3


œcieki s¹ poddawane zasadniczemu biologicznemu
oczyszczaniu. Pod wp³ywem tlenu, nastêpuje niemal
dwukrotny przyrost masy osadu czynnego, czyli masy
mikroorganizmów, z równoczesnym rozk³adem biolo-
gicznym organicznych sk³adników œcieków. Po zakoñ-
czeniu procesów biologicznego oczyszczania œcieki
wraz z osadem doprowadzane s¹ do osadników wtór-
nych 4 . Zadaniem osadników jest oddzielenie osadu
czynnego od oczyszczonych œcieków. Zatrzymany osad
czynny w wiêkszoœci zawracany jest do uk³adu techno-
logicznego, natomiast nadmiar (tzw. dzienny przyrost
osadu) usuwany jest z ci¹gu technologicznego oczysz-
czania œcieków i poddawany przeróbce jako tzw. osad
nadmierny.
Œcieki pozbawione zawiesiny przep³ywaj¹ przez
przelew powierzchniowy (pilasty), s³u¿¹cy do odprowa- Trzy nitki drenażowe. Fot. Nevexpol
dzenia sklarowanych œcieków oczyszczonych (pozba-
wionych ju¿ osadu) - równomiernie z ca³ego obwodu s¹ równomiernie rozprowadzane do gruntu. Ziemia (gle-
osadnika wtórnego. Nastêpnie sp³ywaj¹ kana³em gra- ba) dzia³a jak filtr - zatrzymuje zawiesiny, które s¹
witacyjnym do odbiornika œcieków. wiêksze od jej mikroporów. W glebie zachodzi te¿ prze-
Zgarniacz zrzuca osad z dna zbiornika do leja kszta³cenie substancji mineralnych i organicznych
osadowego, sk¹d odp³ywa on grawitacyjnie do pom- w rozpuszczalne w wodzie zwi¹zki mineralno-organicz-
powni osadu nadmiernego, a nastêpnie okresowo do ne. W wyniku podziemnego rozs¹czania œcieków nastê-
wydzielonej komory stabilizacji tlenowej 5 . Do ko- puje czêœciowe zamulenie warstwy filtruj¹cej (kolmata-
mory stabilizacji tlenowej doprowadzane jest sprê¿one cja). W tych rejonach, bogatych we florê bakteryjn¹,
powietrze z g³ównego przewodu powietrznego. Osad dop³ywaj¹ca ciecz jest filtrowana i poddawana osta-
po stabilizacji jest wywo¿ony, poddaje siê go odwad- tecznemu oczyszczeniu. Najwiêcej drobnoustrojów roz-
nianiu mechanicznemu, albo suszy na poletkach osado- k³adaj¹cych zanieczyszczenia organiczne jest w po-
wych i wykorzystuje jako nawóz. wierzchniowej warstwie gleby. Rozk³ad zanieczyszczeñ
musi siê odbywaæ w œrodowisku odpowiednio dotlenio-
nym. Przyspiesza to rozwój biomasy bakterii glebo-
OCZYSZCZALNIE wych. Wa¿ne jest zatem, aby warstwa gruntu bior¹ca
udzia³ w procesie oczyszczania nie by³a zalewana wo-
PRZYDOMOWE d¹ gruntow¹, ani nie by³a podtapiana przez œcieki
wprowadzane drena¿em. Dlatego te¿ pod drena¿em
Ka¿da przydomowa oczyszczalnia to urz¹dzenie, musi znajdowaæ siê odpowiednio gruba warstwa do-
w którym podczas dwuetapowego procesu odbywa siê brze przepuszczalnego gruntu.
oczyszczanie œcieków. Pierwsza czêœæ oczyszczania za- D³ugoœæ i liczba ci¹gów drenarskich zale¿y od
chodzi, niezale¿nie od rodzaju oczyszczalni, w osad- iloœci œcieków dop³ywaj¹cych, czyli od liczby sta³ych
niku gnilnym. Drugi etap jest uzale¿niony od rodzaju u¿ytkowników oczyszczalni. Pojedynczy ci¹g nie powi-
urz¹dzenia. Mo¿e to byæ np. drena¿ rozs¹czaj¹cy, filtr nien byæ d³u¿szy ni¿ 20 m. W przydomowej oczyszczal-
ze z³o¿em gruntowo-roœlinnym, filtr piaskowy, hydropo- ni s¹ to zwykle trzy, rzadziej dwa lub cztery ci¹gi. Rury
niczny lub biologiczny. Oczyszczanie biologiczne mo¿e drena¿owe uk³ada siê najczêœciej na g³êbokoœci oko³o
te¿ zachodziæ w zbiorniku, w którym œcieki s¹ napo- 40 cm pod powierzchni¹ terenu, ze spadkiem 0,5-1,5%,
wietrzane lub, tak jak w omawianej wczeœniej du¿ej zgodnie z kierunkiem przep³ywu œcieków i otacza war-
oczyszczalni, w bioreaktorze z osadem czynnym. stw¹ kruszywa. Minimalna g³êbokoœæ u³o¿enia drena¿u
to 35 cm, a maksymalna - oko³o 80 cm. Odleg³oœæ miê-
DRENA¯ ROZS¥CZAJ¥CY dzy ci¹gami to minimum 1,5 m. Ka¿dy z drenów musi
byæ zakoñczony studzienk¹ napowietrzaj¹c¹ (zwan¹
Jest to uk³ad perforowanych rur, u³o¿onych te¿ kominkiem napowietrzaj¹cym). Zapewnia ona do-
pod powierzchni¹ terenu (tak zwanych drenów), któ- p³yw tlenu, który jest potrzebny do prawid³owego
rymi œcieki wstêpnie oczyszczone w osadniku gnilnym przebiegu procesów oczyszczania œcieków. Studzienki
M ŁODY TECHNIK

Drenaż rozsączający - przekrój podłużny


osadnik gnilny
kominek napowietrzający
studzienka rozprowadzająca

24
7/2005

zwierciadło wody gruntowej rury drenażowe


Młody Czytelniku! Wstydem naszego kraju jest polski „wynalazek” – szambo bez dna.
Uświadamiaj wokół siebie „spryciarzy”, że zatruwają własną rodzinę i sąsiadów
(niekiedy do 3 km). A przecież tak łatwo można zrobić domową oczyszczalnię ścieków.
napowietrzaj¹ce umo¿liwiaj¹ te¿ kontrolê poziomu
œcieków. Za to studzienkê rozdzielcz¹ montuje siê za
osadnikiem gnilnym, a przed uk³adem drenów. Jej za-
daniem jest równomierne rozdzielanie œcieków do po-
szczególnych ci¹gów drenarskich.
Na przyk³ad dla domu zamieszka³ego przez
cztery osoby przy przeciêtnym zu¿yciu wody oko³o
150 l/osobê na dobê i dla gruntu o dobrej przepusz-
czalnoœci wystarczy drena¿ d³ugoœci 60 m.
Drena¿ rozs¹czaj¹cy jest prawie bezobs³ugowy.
Osad oczyszcza siê zwykle raz na dwa lata.

FILTR ZE Z£O¯EM
GRUNTOWO -ROŒLINNYM

S¹ to z³o¿a z zakorzenion¹ roœlinnoœci¹ bagienn¹,


odizolowane od naturalnego gruntu za pomoc¹ folii lub
gliny.
Oczyszczalnie hydrobotaniczne, z wykorzysta-
niem roœlin typu bagiennego, s¹ jedn¹ z najprostszych
technologii. Odbiornikiem oczyszczonych œcieków mo-
¿e byæ staw, rzeczka lub oczko wodne.
Jej budowa polega na:
! zbudowaniu szczelnego i odpowiednio wyprofilowa-
nego zbiornika. Powierzchnia filtrów w zale¿noœci od
stopnia wymaganego oczyszczenia œcieków wynosi
od 5 do 10 m2 na mieszkañca,
! wype³nieniu zbiornika odpowiedni¹ mieszank¹ gle-
bow¹ z dodatkiem surowców mineralnych,
! zasadzeniu np. trzciny na powierzchni zbiornika. Kaskadowe złoże gruntowo-korzeniowe. Fot. Esos
Wyprofilowanie zbiornika oraz dobór sk³adników,
jakie zostan¹ u¿yte do jego wype³nienia, decyduj¹ i korzenie zalane wod¹). Dziêki takim zdolnoœciom
o prêdkoœci przep³ywu œcieków i w efekcie o czasie ich w ukorzenionej glebie powstaje mieszanka obszarów
przebywania w z³o¿u. Oczyszczanie œcieków w strefie dobrze i s³abo natlenionych, w których zachodz¹ proce-
korzeniowej jest mo¿liwe dziêki du¿ej liczbie zamiesz- sy usuwania z przep³ywaj¹cych œcieków zwi¹zków
kuj¹cych tam, ró¿norodnych mikroorganizmów. W fil- azotu, fosforu i substancji organicznych. Inne sk³adniki
trach tego typu zachodz¹ te same procesy, jakie zacho- œcieków np. metale ciê¿kie s¹ pobierane poprzez glebê,
dz¹ podczas przes¹czania œcieków przez warstwê przez k³¹cza roœlinne, a osady ulegaj¹ ca³kowitemu
gruntu. Z tym, ¿e warunki oczyszczania s¹ jeszcze lep- zmineralizowaniu.
sze, gdy¿ strefa korzeniowa roœlin powoduje lepsze Zim¹ powierzchnia oczyszczalni mo¿e zamar-
udro¿nienie i zwiêkszenie przepuszczalnoœci filtra, jak zn¹æ. Jednak pod pokryw¹ lodow¹ utrzymuje siê do-
te¿ wiêkszy dostêp do tlenu. Tlen atmosferyczny prze- datnia temperatura. Poniewa¿ w tym przypadku proce-
nika do systemów korzeniowych i jest wykorzysty- sy oczyszczania œcieków zachodz¹ w œrodowisku ba-
wany przez mikroorganizmy glebowe do rozk³adu giennym, oczyszczalnie korzeniowe nie zamarzaj¹.
znajduj¹cych siê w œciekach substancji organicznych. Notuje siê jedynie spadek wydajnoœci oczyszczania
Trzcina jako roœlina bagienna posiada naturalne w okresie zimowym, oceniany na oko³o 20%.
zdolnoœci transportowania tlenu z czêœci nadpowierz- Dziêkujemy firmom: Sumax, Esos, Nevexpol, Poz-
chniowej do korzeni. Zdolnoœæ ta pozwala jej ¿yæ i roz- Plast; Wid-Bud za udostêpnie materia³ów i pomoc
wijaæ siê nawet w œrodowisku niedotlenionym (³odyga w opracowaniu tematu. !

Oczyszczalnia korzeniowa - przekrój podłużny


trzcina

osadnik gnilny pompownia studzienka kontrolna


M ŁODY TECHNIK

złoże gruntowo-korzeniowe 25
7/2005
archi tektura

P
owsta³a pierwsza w œwiecie Rura, stanowi¹ca podstawo-
pneumatyczna winda osobowa, wy element windy, ma œrednicê
elegancka, funkcjonalna i nie- oko³o 1 metra i jest niemal ca³kowi-
zwykle prosta pod wzglêdem kon- cie przeŸroczysta, co oznacza, ¿e jej
strukcyjnym. Jest to w zasadzie ru- pasa¿erowie maj¹ widok na
TEKST

ra, wewn¹trz której porusza siê ka- wszystkie strony. Wykonano j¹ jako
bina mieszcz¹ca jedn¹ lub dwie szkielet aluminiowy z p³ytami poli-
osoby. UdŸwig windy jest obliczony wêglanowymi. Podobnie zrobiono
ŁATWY ! ! !

na nieco ponad 200 kg. Kabina ta kabinê poruszaj¹c¹ siê wewn¹trz


porusza siê do góry z prêdkoœci¹ rury, wyposa¿aj¹c j¹ w specjalny
15 cm/sek dziêki podciœnieniu wy- pierœcieñ uszczelniaj¹cy. Na górnej
twarzanemu w górnej czêœci tej ru- czêœci rury znajduje siê turbinowa
ry przez pompê pró¿niow¹. Zasadê pompa zasysaj¹ca powietrze i wy-
dzia³ania windy pneumatycznej po- twarzaj¹ca w ten sposób podciœnie-
kazuje za³¹czony schemat. nie w strefie ponad kabin¹. Ciœnie-

Pneumatyczna winda Jerzy Chmielewski


ciśnienie
niskie

nie atmosferyczne powoduje, ¿e ka- g³ego wzrostu ciœnienia w strefie


bina porusza siê do góry. Opuszcza- ponad kabin¹ do ciœnienia atmosfe-
nie kabiny nastêpuje poprzez kon- rycznego - w celu zabezpieczenie
trolowane zmniejszanie podciœnie- przed gwa³townym spadkiem kabi-
nia. Do sterowania wind¹ s³u¿¹ pa- ny na dó³. W razie awarii hamulce
nele z przyciskami w kabinie i na zatrzymuj¹ kabinê po spadku o 5 cm.
piêtrach. W kabinie mo¿e byæ W razie zaniku zasilania (awaria
umieszczony telefon. sieci energetycznej) kabina powoli
Instalowanie pneumatycznej opuszcza siê na dó³. Windy produ-
windy jest niezwykle proste i nie kowane obecnie przez firmê Vacuum
wymaga specjalnych prac budow- Elevators mog¹ obs³ugiwaæ 2 lub
lanych – monta¿ trwa dwie do trzy poziomy, a planach jest winda
trzech godzin. Eksploatacja jest czteropoziomowa i wariant przysto-
bardzo prosta i nie wymaga smaro- sowany do wózków inwalidzkich.
M ŁODY TECHNIK

wania. Urz¹dzenie wyposa¿one jest Nie jest to jednak tania „za-


w szereg hamulców mechanicz- bawka”, poniewa¿ cena dwupozio-
atmosferyczne

nych, dzia³aj¹cych w przypadku na- mowej windy wynosi ponad 20 000


ciśnienie

USD. Kompletna winda dwupozio-


1 – strefa ciśnienia atmosferycznego mowa wa¿y oko³o 300 kg, a wersja
2 – pierścień uszczelniający kabiny trzypoziomowa oko³o 500 kg i usta-
3 – strefa obniżonego ciśnienia wiana jest bezpoœrednio na równej
4 – pompa próżniowa i g³adkiej pod³odze. !
26
7/2005
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
historia techniki
Schemat działania dźwigienek
ręcznej maszyny do pisania.

P
rób¹ popularyzacji bardziej natu-
ralnego, alfabetycznego uk³adu
klawiatury zajê³a siê pewna fir-
ma. Rezultatem pracy s¹ 53 koloro-
we klawisze w uk³adzie ABCDEF,
do tego centralnie po³o¿ony „Enter”
i klawisze kursorów. W lewej czêœci
klawiatury znajd¹ siê klawisze od
A do M, zaœ po prawej stronie po-
zosta³e przyciski. Ca³oœæ urz¹dzenia
jest niewielka, ma wymiary 32
x 12,5 x 2,5 centymetra i bêdzie
Czasem wystarczy oderwać wzrok od monitora komputera,
pod³¹czana do komputera przez z³¹-
cze USB. Ciekaw jestem, jak zarea-
by zobaczyć coś ciekawego. Tym razem nie popatrzyłem dale-
ko, bo na swoje ręce oparte na klawiaturze. Mam klawiaturę
taką jak wszyscy, czyli QWERTY. A dlaczego QWERTY? Taki
układ klawiszy podobno związany był z niedoskonałością me-
chanizmów dawnych maszyn do pisania. Przy zbyt szybkim
uderzaniu w klawisze dochodziło do zakleszczania się ramion
z czcionkami. Obecnie w klawiaturach komputerowych takie
ryzyko już nie istnieje, ale QWERTY trwa i choć niektórzy na-
Starutka mała przedwojenna Olimpia. zywają to przekleństwem, bynajmniej nie widać jego końca.

Maszyna do pisania Adam Łowicki

cy. Metoda bezwzrokowa u³atwia Christopher Sholes, w roku 1859.


zapamiêtywanie ruchów palców Mia³a ona uk³ad dŸwigni zamienia-
bez udzia³u wzroku. Przy tej meto- j¹cy ma³y przesuw klawisza nacis-
dzie prawid³owe uderzanie w kla- kanego koñcem palca na du¿y prze-
wisze jest szczególnie wa¿ne. Win- suw unoszonej na koñcu dŸwigni
no byæ ono krótkie, w miarê silne; czcionki. Do dziœ stosuje siê w ma-
palce po uderzeniu powinny na- szynach uk³ad piêciu dŸwigni po-
tychmiast byæ odrywane; musz¹ miêdzy klawiszem a czcionk¹.
powróciæ na w³aœciwy klawisz po- DŸwignie s¹ umieszczone pó³koliœ-
zycji wyjœciowej. Gdy s³yszy siê cie, tak by ka¿da uderza³a w miej-
kogoœ pisz¹cego w ten perfekcyj- sce usytuowane w œrodku wa³ka.
Zwykła maszyna biurowa, pełno ta- ny sposób, to uderzenia w klawi- Wa³ek z papierem i taœma przesu-
kich było w latach 70. ubiegłego sze kojarz¹ siê z padaj¹cym ulew- waj¹ siê automatycznie po ka¿dym
wieku. nym deszczem. uderzeniu w klawisze. Pierwsza
Do XIX wieku biura zdomino- drewniana maszyna do pisania
guj¹ na wynalazek wszyscy pisz¹cy wane by³y przez urzêdników, którzy mia³a klawiaturê, czcionkê i taœmê
bezwzrokowo. Chyba siê oflaguj¹. siedzieli za wysokimi biurkami z atramentem, a wiêc wszystko to,
Do tej pory najbardziej sku- i z mozo³em rêcznie spisywali doku- co miliony innych, póŸniejszych mo-
M ŁODY TECHNIK

teczn¹ metod¹ pisania na maszynie menty. Pocz¹tkowo wszystko to deli robionych ju¿ przemys³owo
i klawiaturze komputera jest meto- powstawa³o przy u¿yciu skrzypi¹- z metalu.
da bezwzrokowa, dziesiêciopalco- cych piór i chlapi¹cego atramentu. Amerykañski przemys³owiec
wa. Okreœlone na klawiaturze dla Potem próbowano skonstruowaæ i wynalazca Philo Remington, ten
ka¿dego palca ruchy postêpowe maszynê, która uczyni³aby pracê od karabinów, a potem i golarek,
i cofaj¹ce, a tak¿e ruchy boczne dla urzêdników ³atwiejsz¹ i bardziej dostrzeg³ potencjalne korzyœci p³y-
palców wskazuj¹cych i ma³ych s¹ efektywn¹. Pierwsz¹ u¿yteczn¹ n¹ce z zastosowania pisz¹cego
wyæwiczone tak, ¿eby sta³y siê na- maszynê do pisania zaprojektowa³ urz¹dzenia i kupi³ prawa do pro-
28 wykiem. Zabrali siê za to naukow- i zrobi³ z drewna Amerykanin, dukcji maszyny Sholesa. Seryjny
7/2005
Skąd się wziął QWERTY?

wyrób rozpocz¹³ ju¿ czy klawisz wolnie edytowaæ tekstów, tylko bez
w 1873 roku. Re- i wiele wy- koñca przepisywaæ ca³e strony na
mington by³ prê¿- miennych czysto. Mimo tego trochê maszyn
nym przemys³ow- p³ytek, któ- szkoda, bo s¹ bardzo ³adne tech-
cem i w ci¹gu re zawieraj¹ nicznie. !
trzech lat uda³o mu Elektryczna maszyna do pisania – praw- ogó³em oko-
siê sprzedaæ tysi¹ce da, jaka nowoczesna? ³o 3000 zna-
egzemplarzy. Mo- ków.
zolnie pracuj¹cych urzêdników za- Natomiast w Anglii w 1963
czê³y zastêpowaæ efektywne sekre- roku pani Pavey skonstruowa³a ma-
tarki. Ju¿ nic nie mog³o powstrzy- szynê do pisania nut. Do umiesz-
maæ postêpu, no mo¿e tylko te blo- czenia znaku nuty na piêciolinii na
kuj¹ce siê klawisze, bo przy zbyt odpowiedniej wysokoœci s³u¿y³y
szybkim uderzaniu dochodzi³o do specjalne klawisze z górnego rzêdu
zakleszczania siê ramion z czcion- klawiatury. Odpowiadaj¹ one oœmiu
kami. I tak powsta³o QWERTY, tonom oktawy. Naciœniêcie w³aœci-
pewnie po to, by sekretarki mu- wego klawisza automatycznie roz-
sia³y trochê poszukaæ literek po wi¹zywa³o najtrudniejszy dla ma-
klawiaturze. szynowego zapisu nut problem sta-
Maszyny do pisania ró¿ni¹ siê wiania znaków na ró¿nych wyso-
miêdzy sob¹ znacznie z uwagi na koœciach.
odmienne rodzaje pisma i alfabety Rêczne maszyny do pisania
u¿ywane na ca³ym œwiecie. Wiêk- odchodz¹ ju¿ do historii. S¹ ciê¿kie, Walizkowa podróżna maszyna
szoœæ posiada oko³o 50 klawiszy. Tyl- skomplikowane, brudz¹, a przede do pisania.
ko chiñskie maszyny maj¹ pojedyn- wszystkim nie mo¿na w nich do-

inno wacje

Komórka z rzutnikiem
Jerzy Chmielewski
Pióro do pisania i telefono-

N
aukowcy firmy Siemens Com- wania, maj¹ce wbudowany mikro-
munication skonstruowali tele- fon i g³oœniczek, umieszczono z bo-
fon komórkowy z wbudowanym ku wspornika, a sygna³ jest przesy-
rzutnikiem. Prototyp takiego urz¹- ³any ³¹czem Bluetooth. Czujnik od-
dzenia zosta³ pokazany na ostat- leg³oœci rozpoznaje, kiedy u¿yt-
nich targach CeBIT 2005 w Hano- kownik trzyma pióro przy uchu
werze. System pozwala na projek- i automatycznie dostosowuje po-
cjê ca³ej klawiatury albo ekranu na ziom g³oœnoœci. Chc¹c pisaæ na
p³ask¹ powierzchni. U¿ywaj¹c wirtualnej klawiaturze, u¿ytkownik Telefon komórkowy z projektorem
specjalnego pióra, u¿ytkownik po prostu „wystukuje” znaki piórem
mo¿e pisaæ na wirtualnej klawia- na widzianym obrazie. mi specjalne oprogramowanie wyli-
turze i obs³ugiwaæ tradycyjne fun- Po³o¿enie pióra na bie¿¹co cza dok³adne po³o¿enie pióra.
kcje telefonu. rozpoznaje wyrafinowany system Zademonstrowany podczas
Na pierwszy rzut oka to urz¹- czujników. W tym celu wykorzystuje targów CeBIT model nie by³ jeszcze
dzenie wygl¹da jak zwyk³y telefon siê przy pomiarach po³o¿enia kombi- w pe³ni funkcjonalnym telefonem
komórkowy. Z boku obudowy znaj- nacjê sygna³ów ultradŸwiêkowych komórkowym i do obs³ugi funkcji
duje siê obrotowy wspornik z rzut- i œwietlnych. Koñcówka pióra w spo- telefonicznych wykorzystywano do-
M ŁODY TECHNIK

nikiem. ród³em œwiat³a jest maleñ- sób ci¹g³y wysy³a b³yski podczer- datkowo po³¹czony z nim laptop.
ki laser pó³przewodnikowy, emituj¹- wieni do czujnika na obudowie tele- Na razie nie zdecydowano, czy Sie-
cy monochromatyczn¹ wi¹zkê fonu, a b³yski te zadaj¹ punkt odnie- mens bêdzie dalej rozwija³ tê tech-
œwiat³a wykorzystywan¹ do projek- sienia dla pomiarów. Jednoczeœnie nikê i kiedy ewentualnie bêdzie
cji obrazu na arkusz papieru przed koñcówka pióra emituje sygna³y ul- chcia³ wprowadziæ na rynek prze-
telefonem lub na œcianê. System tradŸwiêkowe, które s¹ rejestrowa- noœne telefony z takim projektorem.
projektora mo¿e byæ nawet wyko- ne w dwóch miejscach obudowy. Trzeba przyznaæ, ¿e pomys³ jest cie-
rzystany przez ma³e grupy osób Nastêpnie na podstawie ró¿nic cza- kawy i mo¿e siê okazaæ przydatny
przy pokazach slajdów. sowych pomiêdzy obu tymi sygna³a- dla aktywnych mened¿erów. ! 29
7/2005
tera informatyka

Najszybszy superkomputer świata – IBM Blue Gene/L –


pobił własny rekord szybkości, przekraczając 135 bilionów
operacji na sekundę (135,5 teraflopa). Wcześniej był niemal
dwukrotnie wolniejszy. EARTH Simulator

powierzchniê równ¹ po³owie kor- Czwarte zajmuje hiszpañski Mare


tu tenisowego i bêdzie pobieraæ Nostrum. Nieco wolniejsze (miejsce
moc 1,6 MW. Dziêki tak potê¿nym 101 i 104) s¹ komputery u¿ywane
komputerom mo¿na bêdzie symulo- przez nowozelandzk¹ firmê Weta,
waæ wybuchy j¹drowe bez koniecz- która realizowa³a efekty specjalne
noœci ich rzeczywistego przeprowa- w filmie „W³adca pierœcieni”.
dzania. Inne zastosowania to bada- Wprowadzony na amerykañ-
nia nad bia³kami i lekami, sekwen- ski rynek komputer osobisty o mo¿li-
cjonowanie genomu, symulacje kli- woœciach niewielkiego superkompu-
matu, przewidywanie katastrof ta- tera kosztuje 100 tys. dolarów. Opra-
kich jak fale tsunami. IBM chce te¿ cowany przez kalifornijsk¹ firmê Orion
IBM Blue Gene/L powa¿niej zaj¹æ siê symulacjami Multisytems komputer DC-96 ma
biznesowymi. Firma przygotowuje wielkoœæ ma³ej lodówki i wykonuje
komercyjn¹ wersjê superkomputera do 230 miliardów operacji na se-

Do ilu szaf
Blue Gene. Produkt ma nosiæ nazwê kundê (230 gigaflopów). Wewn¹trz
eServer Blue Gene Solution, zajmo- jest 96 mikroprocesorów pracuj¹cych
waæ jedn¹ szafê i przetwarzaæ dane z czêstotliwoœci¹ 1,2 GHz. Pamiêæ
z szybkoœci¹ 5,7 TF. ma pojemnoœæ 192 gigabajtów. !
WK

schowasz SUPERKOMPUTER? Pierwszy superkomputer


CRAY-1, uruchomiony w Los Ala-
mos w roku 1976, mia³ moc tylko
80 megaflopów, czyli 80 milionów
operacji na sekundê.
Drugie miejsce pod wzglê-
dem wydajnoœci zajmuje amerykañ-
ski komputer Columbia, którego
w³aœcicielem jest NASA. System, za-
wieraj¹cy 10 240 procesorów, pracu-
je trzy razy wolniej ni¿ Blue Gene/L.
WydajnoϾ superkomputera Colum-
bia wynosi 51,87 TF. Na trzecie miej- CRAY-1 podczas budowy
sce spad³ NEC Earth Simulator.

Pomimo podobnych rozmiarów moż-


liwości obliczeniowe Odry 1300 były
0,5 miliarda razy mniejsze niż IBM
Blue Gene/L

K
omputer zbudowano dla Law-
rence Livermore National Labo-
M ŁODY TECHNIK

ratory. W roku 2004 osi¹gn¹³


70,72 teraflopa, przewy¿szaj¹c
w ten sposób wczeœniejszego rekor-
dzistê – komputer japoñski NEC
Earth Simulator. Docelowo Blue Ge-
ne ma osi¹gn¹æ nawet 360 teraflo-
pów. Bêdzie siê wtedy sk³adaæ z 64
wielkich szaf. Na razie jest ich 32,
30 a w ka¿dej – 1024 procesory. Zajmie
7/2005

EARTH Simulator w „szafach”


inter @ net

Internet był już narzędziem do realizacji wielu ekscentrycz-


której serwisie znajduje siê witry-
na. GoDaddy pozosta³o jednak nie-
nych pomysłów na zarabianie pieniędzy. Jednak witryna poruszone i nie zamknie
SaveToby.com wyznacza nowe standardy w dziedzinie
SaveToby.com. „Jedzenie królików
jest ca³kowicie legalne” - mówi szef
sieciowej kontrowersji. firmy, Bob Parsons, który ma te¿ in-

TEKST
ne argumenty. „Mówi¹c szczerze,

J
ej twórca grozi, ¿e jeœli internau- perspektywy na dodatkowy zysk: nie wiemy, czy on naprawdê zamie-
ci nie wp³ac¹ na jego konto 50 jeden z nowojorskich wydawców rza zjeœæ tego królika. Nie wiemy

ŁATWY ! ! !
tys. USD, zabije i zje swojego chce opublikowaæ ksi¹¿kê kuchar- nawet, czy jest jakiœ królik”.
królika. Choæ najprawdopodobniej sk¹ z przepisami kulinarnymi na Amerykañska telewizja NBC
jest to tylko makabryczny ¿art, wi- przyrz¹dzenie Toby'ego. ujawni³a, ¿e za przedsiêwziêciem
tryna sta³a siê obiektem wielu ata- SaveToby.com oferuje te¿ koszulki, stoi dwóch studentów, którzy praw-
ków. Pomys³odawca kontrowersyj- bieliznê i ró¿ne gad¿ety z logo królika. dopodobnie traktuj¹ „króliczy szan-
nej akcji opisuje swojego zwierzaka

Ocal króliczka!
o imieniu Toby jako „najs³odszego
króliczka na œwiecie”. Pomimo
wszystkich zalet Toby'ego, jego ¿y-
cie wisi jednak na w³osku - jeœli in-
ternauci nie ofiaruj¹ odpowiedniej
kwoty, królik trafi do rzeŸnika, a
póŸniej, przyrz¹dzony zgodnie z Monika Witan
jednym z umieszczonych na stronie ta¿” jako ¿art. I choæ ich poczucie
przepisów, na letni festyn. Termin Historia królika wzbudzi³a humoru nie ka¿demu musi przypaœæ
ultimatum up³ywa 30 czerwca, ale - w USA liczne protesty, co doprowa- do gustu, trudno jednak oprzeæ siê
jak informuje strona - ju¿ teraz dzi³o m.in. do wycofania obs³ugi wra¿eniu, ¿e SaveToby.com obna¿a
uzbierano 28372,15 dolara (stan na darowizn na rzecz Toby'ego przez hipokryzjê internautów. Trudno bo-
3 maja br.). D³ugouchy futrzak ma serwis PayPal. Wci¹¿ mo¿na jednak wiem wierzyæ, ¿e w sprawie uro-
wiêc szanse ocaliæ skórê, zw³aszcza p³aciæ kart¹ kredytow¹. Apele trafi- czego króliczka interweniowali wy-
¿e w³aœciciel witryny ma ponoæ ³y równie¿ do firmy GoDaddy, na ³¹cznie wegetarianie... !

M ŁODY TECHNIK

31
7/2005
e k s p r e s s m ł o d e g o t e c h n i k a

O
ddajemy w Wasze ręce wynik naszych nus canadensis) to
niska pospolita krze-
miesięcznych poszukiwań. Okazuje winka roz³ogowa
się bowiem, że wewnątrz opasłych o bia³ych kwiatach,
mieszanka naukowo-techniczna

serwisów informacyjnych drzemią czę- rosn¹ca w gêstym


pod³o¿u lasów
sto niezauważone i przemilczane informacje w Ameryce Pó³noc-
zwiastujące nadejście nowych technologii. nej. Do zarejestrowa-
Wierzcie nam lub nie, ale niektóre z nich stwa- nia ruchu kwiatów
derenia badaczka Joan Edwards z Williams College
rzają możliwości, o jakich nie śniło się twórcom w Massachusetts u¿y³a cyfrowej kamery o szybkoœ-
literatury science fiction. W otaczającym nas ci 100 tys. klatek na sekundê, przeznaczonej do fil-
mowania kraks samochodowych. Kwiatowy mecha-
szumie informacyjnym łatwo przeoczyć ważną nizm derenia dzia³a podobnie jak œredniowieczna
notkę. W tym miejscu co miesiąc publikujemy katapulta. Kiedy kwiaty siê otwieraj¹, maleñkie p³at-
wybór informacji o wydarzeniach ważnych, ki (o szerokoœci 2 mm) szybko oddzielaj¹ siê od sie-
bie, a nastêpnie odwijaj¹, uwalniaj¹c prêciki. Prêciki
a niekiedy pozornie błahych, a przecież zna- prostuj¹ siê z przyspieszeniem o sile 1400 g - czyli
miennych dla rozwoju i wdrażania nowych tech- 800 razy wiêkszej ni¿ podczas startu rakiety kos-
nologii. Kolorem czerwonym oznaczono pojęcia micznej, osi¹gaj¹c prêdkoœæ ok. 3 metrów na sekun-
dê. Znajduj¹cy siê na prêcikach py³ek kwiatowy zos-
objaśnione w leksykonie. taje wtedy wyrzucony w górê, aby móg³, niesiony
przez wiatr, przedostaæ siê na inne kwiaty. Prawdo-
podobnie wiêc ca³y proces ma wspomagaæ obcopyl-
noœæ (zapylenie krzy¿owe). (Nature)
GADATLIWI FACECI Do podtrzymywania znajo-
moœci kobiety najchêtniej
u¿ywaj¹ SMS-ów, podczas gdy mê¿czyŸni wol¹ za-
telefonowaæ. Badania firmy Mintel pokazuj¹, ¿e HANDHELDY W DÓ£, Sprzeda¿ handhel-
wbrew stereotypowym wyobra¿eniom to panowie SMARTPHONE’Y W GÓRÊ dów spada³a ju¿ pi¹-
znacznie chêtniej rozmawiaj¹ przez telefon. W an- ty kwarta³ z rzêdu.
kiecie wziê³o udzia³ 2 tys. osób, z których a¿ 80% ma Równoczeœnie globalny rynek zaawansowanych te-
komórkê. Badacze - bior¹c pod uwagê ró¿ne sposo- lefonów komórkowych z funkcjami elektronicznego
by korzystania z telefonów - wyró¿nili kilka typów asystenta zanotowa³ trzycyfrowy wzrost. W pier-
u¿ytkowników. Najwiêk- wszym kwartale bie¿¹cego roku sprzedano o 12,1%
sz¹ okaza³y siê byæ osoby, mniej handheldów ni¿ 12 miesiêcy wczeœniej. Sprze-
które z telefonu korzystaj¹ da¿ zamknê³a siê liczb¹ 1,9 mln sztuk. Zupe³nie ina-
okazjonalnie, tylko w wy- czej wygl¹da sytuacja na rynku smartphone’ów -
j¹tkowych sytuacjach - to w analogicznym okresie sprzeda¿ osi¹gnê³a 8,4 mln
a¿ 45% badanych. Najcie- sztuk, co oznacza wzrost o 135%. Liderem kurcz¹ce-
kawsze spostrze¿enia go siê rynku komputerów narêcznych jest palmOne,
przynosi jednak analiza kontroluj¹cy 32,6% sprzeda¿y - blisko 5% mniej ni¿
grupy osób, które z komó- przed rokiem. Drugie miejsce zajê³o HP (26,2%), trze-
rek korzystaj¹ g³ównie do cie - Dell (11,4%). Z kolei rynkowi hybryd telefon-
wysy³ania SMS-ów; do tej handheld przewodzi Nokia, której logo nosz¹ dwa
grupy nale¿y a¿ 39% ko- z ka¿dych trzech smartphone’ów sprzedanych na
biet i... 25% mê¿czyzn. Dla pañ telefon jest przede œwiecie. (Information Week)
wszystkim narzêdziem komunikacji spo³ecznej
i czêsto zamiast d³ugiej rozmowy wystarczy im krót-
ki komunikat tekstowy, s³u¿¹cy np. umówieniu siê
na spotkanie. W œwietle tych danych trzeba stwier- NANODETEKTOR Czujniki zbudowane z pojedyn-
dziæ, ¿e to nie kobiety, lecz mê¿czyŸni s¹ gadatliwi. CHEMICZNY czych warstw cz¹steczek,
(The Register) wychwytuj¹ce ekstremalnie nis-
M ŁODY TECHNIK

kie stê¿enia lotnych substancji, to przysz³oœæ obrony


cywilnej, zabezpieczeñ antyterrorystycznych oraz
monitoringu zanieczyszczenia. „Tego typu czujniki
KWIAT SZYBSZY Ma³e bia³e kwiatki derenia ka- s¹ po³¹czeniem nieaktywnego chemicznie przewod-
OD RAKIETY nadyjskiego otwieraj¹ siê i wy- nika pr¹du z chemicznie wra¿liwym materia³em,
rzucaj¹ py³ek w czasie krót- który dzia³a jako wykrywacz oparów badanej sub-
szym ni¿ pó³ milisekundy. To najszybszy ruch do- stancji, w rezultacie daj¹c niezwykle czu³y sensor
tychczas wykryty u roœlin. Dereñ kanadyjski (Cor- ➪ dla specyficznej grupy zwi¹zków chemicznych” - ➪
32
7/2005
uwa¿a profesor E. S. Snow z Naval Research Labora- nia, co obni¿a opór, jaki musi pokonaæ serce przy ko-
tory (USA), który jest przekonany, i¿ „mikrosensory lejnym wyrzucie krwi do aorty. Powietrza do nape³-
s¹ aktualnie najwa¿niejszym kandydatem na ener- niania balonu dostarcza zewnêtrzna pompa, a prac¹
gooszczêdne, podrêczne detektory lotnych zwi¹z- steruje mikroprocesor. Ca³oœæ zasila akumulator.
ków chemicznych”. Metoda konstrukcji nanoczujni- Dzia³anie pompy nie powinno powodowaæ powsta-
ków opiera siê na zespo³ach nanorurek wêglowych, wania skrzepów - co jest zmor¹ ró¿nego rodzaju me-
które po pod³¹czeniu do elektrod wykazuj¹ zdolnoœ- chanicznych pomp, przez które przep³ywa krew.
ci podobne do dzia³ania kondensatorów elektrycz- (New Scientist)
nych, zmieniaj¹c pojemnoœæ elektryczn¹ uk³adu
w obecnoœci wy³apanych z otoczenia cz¹steczek.
Funkcjonalny nanodetektor powstaje po pokryciu
zespo³u nanorurek naniesionych na okienko o wy- NAJWIÊKSZA Po³¹czenie 13 760 akumulato-
miarach 2 mm2 cienk¹ warstw¹ chemicznie wra¿li- BATERIA ŒWIATA rów niklowo- kadmowych
wego polimeru, który ³¹czy siê z badanym specy- o ³¹cznej wadze 1300 ton da³o
ficznym reagentem np. analogiem sarinu, gazu wy- zestaw, który przez 15 minut mo¿e dostarczaæ mocy
korzystanego w ataku terrorystycznym na tokijskie 27 megawatów. System zosta³ zainstalowany przez
metro. Zalet¹ detektorów zbudowanych wed³ug po- francusk¹ firmê Saft w Fairbanks na Alasce. Dziêki
mys³u profesora Snowa jest szybkoœæ reakcji, wie- temu 90 tys. mieszkañców nie bêdzie nêkanych
lokrotnie przewy¿szaj¹ca dotychczas znane czujniki skutkami ci¹g³ych wy-
oraz pe³na odwracalnoœæ reakcji. Detekcja sarinu ³¹czeñ pr¹du. Bateria
zachodzi blisko 10 razy szybciej ni¿ przy zastosowa- zapewni energiê przez
niu dostêpnych w handlu detektorów. Dla przyk³a- czas niezbêdny do nap-
du, ju¿ w ci¹gu oko³o 6 minut otrzymamy informac- rawienia awarii lub
jê, i¿ w powietrzu jest sarin, co daje 45 minut prze- w³¹czenia zapasowych
wagi nad konwencjonaln¹ metod¹ wykrywania tego Ÿróde³ zasilania. Pop-
niezwykle œmiercionoœnego gazu. rzedni rekord wpisany
Prof. E. S. Snow przewiduje, i¿ nanoczujniki do Ksiêgi Guinnessa
oparte na jego pomyœle trafi¹ do handlu w przeci¹- nale¿a³ do baterii z Pu-
gu kilku lat, w tym czasie z pewnoœci¹ „zwiêkszona erto Rico - przez kwad-
zostanie wra¿liwoœæ i szybkoœæ odpowiedzi” nano- rans mog³a dawaæ moc
sensora na otaczaj¹cy go z³owrogi gaz. (Science) 21 megawatów.
(New Scientist)

SERCE Opracowana w³aœnie pom-


Z E W S P O M A G A N I E M pa do ugniatania g³ównej TELEWIZJA Nokia opublikowa³a specyfikacjê
têtnicy mo¿e kiedyœ wspo- PO FIÑSKU najnowszej wersji technologii DVB-
móc chore serce u znacznie wiêkszej liczby chorych H (Digital Video Broadcast-Han-
ni¿ to mo¿liwe dziêki przeszczepom. Spoœród milio- dheld). Fiñski gigant bêdzie promowaæ DVB-H jako
nów osób, które cierpi¹ na choroby serca, tylko ty- standard odbioru telewizji w telefonach komórko-
si¹ce mog¹ liczyæ na przeszczep. Wiêkszoœæ ma wych na terenie USA, Europy i Azji.
„umiarkowan¹” niewydolnoœæ DVB-H, by staæ siê standardem, bêdzie mu-
kr¹¿enia -¿yæ z ni¹ mo¿na, ale sia³o pokonaæ konkurencyjne rozwi¹zania, m.in. op-
trudno przejœæ nawet krótki racowany przez firmê Qualcomm format MediaFlo.
dystans bez zmêczenia. Opinie wskazuj¹ jednak, ¿e technologia Nokii jest
Wszczepienie nowego serca - relatywnie tania, a przede wszystkim - posiada silne
ludzkiego lub sztucznego - by- wsparcie firm z ró¿nych sektorów rynku. Znajduj¹
³oby zbyt wielkim ryzykiem siê wœród nich m.in. brytyjski operator O2 czy tacy
(nie mówi¹c ju¿ o kosztach). giganci bran¿y pó³przewodnikowej jak Intel i Texas
W takich przypadkach ma po- Instruments. Dostêpne ju¿ na rynku rozwi¹zania
móc urz¹dzenie o nazwie C- pozwalaj¹ce ogl¹daæ telewizjê na ekranie telefonu
Pulse, opracowane przez nowozelandzkich naukow- nie znalaz³y jak dot¹d wielu entuzjastów. Bran¿a li-
ców. Poliuretanowy balon przymocowany poliestro- czy jednak, ¿e komórkowa telewizja - oferuj¹ca za-
M ŁODY TECHNIK

wym paskiem do g³ównej têtnicy cia³a, aorty, dzia³a równo standardowe programy i filmy, jak i krótkie
na ni¹ jak rêkaw aparatu do mierzenia ciœnienia, ryt- formy przygotowane specjalnie z myœl¹ o niej - ma
micznie j¹ uciskaj¹c. 20 milisekud po ka¿dym skur- spory potencja³ i mo¿e byæ w przysz³oœci powa¿nym
czu lewej komory pompuj¹cym krew balon nadyma Ÿród³em dochodów dla operatorów i producentów
siê, co pomaga przepchn¹æ krew do naczyñ obwo- sprzêtu. Firma Informa przewiduje, ¿e w roku 2010
dowych. Niewielkie opóŸnienie pozwala zamkn¹æ programy telewizyjne na ekranie telefonu bêdzie og-
siê zastawce, co zapobiega cofaniu siê krwi l¹daæ œrednio co dwudziesty posiadacz komórki.
z powrotem do komory. Nastêpnie balon siê opró¿- ➪ (ZDNet)
33
7/2005
e k s p r e s s m ł o d e g o t e c h n i k a

EIGER – Microsoft pracuje nad now¹ elektroniczne. Pierwsz¹ po-


X P D L A U B O G I C H ? wersj¹ systemu Windows, zycjê na liœcie nagród zajmu-
skierowan¹ do firm korzysta- je odtwarzacz iPod, który
j¹cych ze starych komputerów. System znany pod „kosztuje” 4 tys. punktów.
mieszanka

nazw¹ kodow¹ Eiger mia³by pozwoliæ starym pece- Za 3 tys. punktów mo¿na
tom na zachowanie wspó³czesnych standardów dostaæ konsolê do gier Xbox.
bezpieczeñstwa. Eiger ma byæ szans¹ na sprzeda- Oczywiœcie zgromadzenie
nie nowego systemu operacyjnego firmom, które nie takiej liczby punktów wymaga pewnego wysi³ku: za
planuj¹ wymiany sprzêtu. Kluczowym argumentem zjedzenie ma³ej sa³atki uczniowie otrzymuj¹ 15 pun-
przemawiaj¹cym na ko- któw, pe³ny zdrowy posi³ek to 40 punktów. Nie ma
rzyœæ Eigera bêdzie mo¿- jednak w¹tpliwoœci, ¿e nagrody stanowi¹ powa¿n¹
liwoœæ instalowania motywacjê do zmiany nawyków ¿ywieniowych.
w systemie najœwie¿- Koszt akcji wyniesie 40 tys. GBP rocznie, co we-
szych „³atek”, niedostêp- d³ug lokalnych w³adz nie jest du¿ym wydatkiem, jeœ-
nych u¿ytkownikom ar- li ma szansê wypromowaæ zdrowe od¿ywianie wœród
naukowo-techniczna

chaicznych systemów. najm³odszych. Dodatkow¹ korzyœci¹ powinien byæ


System Eiger wzrost bezpieczeñstwa dzieci, które podczas przerw
zmienia komputery bêd¹ teraz rzadziej opuszczaæ szkolne mury. (BBC)
w terminale (nazywane
„cienki klient”), które
wiêkszoœæ informacji po-
zyskuj¹ z centralnego serwera. Rozwi¹zanie Micro- BBC TESTUJE W piêciu tysi¹cach brytyj-
softu ma jednak pozwoliæ na lokalne uruchamianie T E L E W I Z J Ê J U T R A skich domów rusz¹ testy
najczêœciej u¿ywanych aplikacji, takich jak Internet technologii iMP, pozwalaj¹cej
Explorer, Windows Media Player czy oprogramowa- u¿ytkownikom na dowolny dostêp do audycji tele-
nie antywirusowe. Eiger bêdzie hybryd¹ stworzone- wizyjnych. Jeœli rozwi¹zanie zostanie dobrze przyjê-
go z myœl¹ o architekturze serwer-klient systemu te i nast¹pi jego masowe wdro¿enie, mo¿emy sta-
Windows XP Embedded ze standardow¹ wersj¹ XP n¹æ u progu rewolucji, która zmieni nawyki telewi-
wraz z pakietem Service Pack 2. Rekomendowana dzów. iMP ma byæ dla sektora telewizyjnego tym,
konfiguracja to Pentium II ze 128MB pamiêci, choæ czym iTunes jest dla bran¿y muzycznej. Technologia
Eiger ruszy te¿ na s³abszych komputerach. Brak in- pozwala widzom na pobranie z sieci dowolnego
formacji, kiedy Eiger bêdzie dostêpny - przedstawi- programu telewizyjnego z ostatniego tygodnia,
ciele Microsoftu przyznaj¹, ¿e system znajduje siê a tym samym uwolnienie siê z niewoli ramówki, czy
jeszcze na wczesnym etapie rozwoju. Jest te¿ nie- koniecznoœci nagrywania ulubionych programów.
mal pewne, ¿e wiele windowsowych programów Teraz ka¿da audycja, której nie mo¿na obejrzeæ
nie bêdzie na nim pracowaæ. (ZDNet) w trakcie emisji, bêdzie dostêpna przez kilka kolej-
nych dni. Taki model dystrybucji zapewne bardziej
przystaje do nawyków dzisiejszych konsumentów
ni¿ tradycyjne transmisje. Wydaje siê to potwier-
ELEKTRONICZNE GAD¯ETY Rada Miejska naj- dzaæ fakt, ¿e od jakiegoœ czasu najciekawsze prog-
ZA ZDROW¥ DIETÊ wiêkszego miasta ramy telewizyjne regularnie pojawiaj¹ siê w niele-
Szkocji, Glasgow, galnych internetowych sieciach wymiany plików.
postanowi³a zachêciæ gimnazjalistów do zdrowego BBC widzi szansê popularyzacji iMG w tym, ¿e ju¿
od¿ywiania. W zamian za rezygnacjê z fast foodów, ponad 7 mln brytyjskich domów ma szerokopasmo-
mali Szkoci maj¹ szansê otrzymaæ przenoœne odtwa- we ³¹cze internetowe, niezbêdne do przesy³ania
rzacze muzyczne i konsole do gier. Pilota¿owy prog- programów. Wiêkszym problemem od ograniczeñ
ram ruszy³ w ubieg³ym roku w 3 gimnazjach, a obec- technologicznych mog¹ okazaæ siê jednak kwestie
nie maj¹ do niego dostêp ju¿ wszyscy gimnazjaliœci prawne. Przedstawiciele BBC oczekuj¹ jednak, ¿e
z Glasgow - 30 tys. dzieci z 29 szkó³. Idea przyœwie- w trakcie testów uda siê wyjaœniæ wszystkie sporne
caj¹ca akcji jest prosta: nale¿y zachêciæ dzieci, aby kwestie z w³aœcicielami praw do udostêpnianych
zamiast biegaæ na przerwach do pobliskich barów programów. Publiczne testy iMP rusz¹ we wrzeœniu
z szybkim jedzeniem, zostawa³y w szkolnych sto³ów- i potrwaj¹ do grudnia. U¿ytkownicy innowacyjnej
M ŁODY TECHNIK

kach i jad³y w nich odpowiednio przygotowane posi³- technologii bêd¹ mieæ dostêp do ponad 190 godzin
ki. W tym celu zdecydowano siê na ma³e przekup- audycji telewizyjnych, 310 programów radiowych
stwo - dzieci za kupno zdrowych posi³ków w sto³ów- i wybranych filmów.
ce otrzymuj¹ punkty, które mog¹ póŸniej wymieniæ na Po up³ywie tygodnia od
nagrody. W ten sposób mo¿na zdobyæ bilety do kina emisji, pobrane pliki zos-
czy kupony zni¿kowe do ksiêgarni, ale najwiêksze tan¹ automatycznie ska-
zdobycze punktowe wymieniane s¹ na to, czego sowane z dysku.
dzisiejsze dzieciaki po¿¹daj¹ najbardziej: urz¹dzenia ➪ (The Guardian)
34
7/2005
LEKSYKON

Handheld – minikomputer naręczny


Smartphon – komputer kieszonkowy z funkcją telefonu ko-
mórkowego
C O S M I C V I S I O N 2 0 1 5 - 2 0 2 0 – Badania astrono- Sensor – czujnik
PLANY BADAWCZE ESA miczne i fizyczne Detekcja – wykrywanie
oraz penetracja Terminal (ang. terminal – końcówka) – urządzenie pozwala-
Uk³adu S³onecznego - to g³ówne dziedziny badañ jące człowiekowi na pracę z komputerem lub systemem
preferowanych przez Europejsk¹ Agencjê Kosmiczn¹ komputerowym. Terminal musi posiadać urządzenie wej-
(ESA) na lata 2015-2025. Wstêpne projekty przysz- ściowe do wprowadzania instrukcji oraz urządzenie wyjścio-
³ych badañ zosta³y zaprezentowane na konferencji we do przekazywania informacji operatorowi.
w Europejskim Centrum Badañ Kosmicznych i Tech- Serwer – program komputerowy udostępniający różne usłu-
nologii (ESTEC) w Noordwijk w Holandii. Przedsta- gi dla oprogramowania klienckiego w schemacie klient-ser-
wiono ponad 350 ró¿nych propozycji zg³aszanych wer. Serwerami nazywa się także komputery które pełnią ta-
przez du¿e miêdzynarodowe konsorcja naukowe, kie funkcje.
zespo³y uczonych i pojedyn- GBP – funty brytyjskie
cze instytuty. Z Polski by³y to Fale stojące – powstają w wyniku nałożenia się fali z wła-
projekty dotycz¹ce astrono- snym odbiciem od przeszkody, co powoduje, że energia nie
mii, promieniowania gamma jest przenoszona wzdłuż fali.
oraz badania procesów plaz-
mowych w Uk³adzie S³onecz-
nym. Wzglêdy technologiczne ¿a³oœnie niewydajne - tylko 1 procent energii rzeczy-
zwi¹zane z realizacj¹ propo- wiœcie przyczynia siê do rozdrobnienia rud, anhyd-
nowanych zadañ naukowych rytów czy innych margli, a reszta idzie na wytwa-
wymagaj¹ prac z dziesiêcio- rzanie ha³asu i ciep³a. Poniewa¿ eksploatowane s¹
letnim wyprzedzeniem. Po coraz ubo¿sze z³o¿a, coraz wiêksz¹ energiê trzeba
konferencji zarysowa³y siê ju¿ zasadnicze tematy bêdzie wk³adaæ w ka¿d¹ tonê koñcowego produktu.
naukowe tych przysz³oœciowych misji. Bêd¹ to wa- O ile w roku 1800 przeciêtna eksploatowana ruda
runki dla formowania planet i powstania na nich ¿y- miedzi zawiera³a jej 10 procent, to w roku 2000 -
cia; droga od gazu i py³u do gwiazd i planet; egzop- mniej ni¿ 1 procent. Od lat prowadzono badania nad
lanety i biomarkery; ¿ycie i warunki do „zamieszki- wstêpn¹ obróbk¹ ska³ przy u¿yciu ciep³a czy fal
wania” w Uk³adzie S³onecznym. Kolejna grupa te- dŸwiêkowych. Jednak zamiast oszczêdnoœci przyno-
matów obejmuje kompleksowe badania Uk³adu S³o- si³y tylko wzrost zu¿ycia energii. W roku 1984 zespó³
necznego i podstaw jego funkcjonowania; od S³oñca Tzong Chena z rz¹dowego laboratorium w Ottawie
do granic Uk³adu; gazowe giganty i ich ksiê¿yce; zasugerowa³, ¿e rozwi¹zaniem mog³oby byæ u¿ycie
a tak¿e badania plazmy w Uk³adzie S³onecznym, mikrofal. Pod ich wp³ywem ska³a nagrzewa siê nie-
wys³anie sondy kr¹¿¹cej nad s³onecznymi bieguna- równomiernie - szczególnie gor¹ce s¹ ziarna tlen-
mi oraz misja do heliopauzy. ków i siarczków metali. Prowadzi to do naprê¿eñ
Przewidziane s¹ wyprawy na Marsa oraz do i pêkania. Potrzebna energia zale¿y od w³asnoœci
Jowisza z l¹dowaniem na jego ksiê¿ycu - Europie. elektrycznych ska³y. Niestety, tak¿e i ta metoda oka-
Kilka tematów poœwiêconych bêdzie fundamental- za³a siê niewydajna - ka¿da tona ska³y wymaga³a 20
nym prawom rz¹dz¹cym Wszechœwiatem - bada- kilowatogodzin energii. Lepsz¹ wydajnoœæ uda³o siê
niom granic wspó³czesnej fizyki, fal grawitacyjnych osi¹gn¹æ naukowcom z University of Nottingham
w kosmosie oraz materii w ekstremalnych warun- oraz Stellenbosch University w Po³udniowej Afryce.
kach. Rysuj¹ siê tu ju¿ dwa projekty: Fundamental Zastosowali oni specjalny generator mikrofal, który
Physics Explorer oraz Gravitational Wave Cosmic impulsowo wytwarza w skale
Explorer. Planuje siê tak¿e badania zwi¹zane z po- fale stoj¹ce. Dziêki temu do-
cz¹tkiem Wszechœwiata, jego budow¹ i ewolucj¹. chodzi do ograniczonego nag-
Bêd¹ to m.in. satelitarne obserwacje i pomiary ró¿- rzewania w niektórych miej-
nych postaci promieniowania w kosmosie - w zakre- scach. W tych warunkach na-
sie optycznym, rentgenowskim, podczerwieni, ultra- wet niewielkie ró¿nice tempe-
fiolecie. Pierwsze konkursy na projekty dla misji, ratur powoduj¹ pêkanie. Wys-
których start nast¹pi w latach 2015-2018, zostan¹ tarcza tylko 0,4 kilowatogo-
rozpisane ju¿ w 2006 roku. dziny na tonê ska³y. Energia
niezbêdna do ostatecznego
skruszenia ska³y we m³ynie
M ŁODY TECHNIK

zmniejsza siê dwukrotnie. Na razie w brytyjskim la-


M I K R O F A L Ó W K A Dziêki wykorzystaniu mikrofal boratorium Sama Kingmana dzia³a komora o œredni-
W KOPALNI mo¿na wydajniej rozdrabniaæ cy 40 centymetrów i wydajnoœci 3-4 ton rudy na go-
rudy metali czy surowce skalne. dzinê. Instalacja o wydajnoœci 100 ton, gotowa do
Oko³o 5 procent œwiatowej produkcji energii elek- wykorzystania w kopalni, ma powstaæ w ci¹gu
trycznej zu¿ywane jest na kruszenie ska³. Przez ca³y trzech lat. Na urz¹dzenia o naprawdê przemys³owej
rok mog³oby œwieciæ ponad 800 milionów 100-wa- wydajnoœci rzêdu tysiêcy ton na dobê trzeba bêdzie
towych ¿arówek. M³yny rozdrabniaj¹ce ska³ê s¹ ➪ zapewne poczekaæ oko³o 10 lat. (New Scientist)
35
7/2005
raz,
II I III dwa, trzy...

Kontynuujemy zabawę
w typowanie wynalazków,
które mogą zmienić nasz
świat w przyszłości. Jak co
JEDEN z TRZECH
miesiąc prezentujemy trzy wydarzenia lub wynalazki „nomi-

1
nowane” przez nas do tytułu Jeden z Trzech. Nagród ani peł-
nej powagi nie przewidujemy. W tym miesiącu miejsce
pierwsze zajął...

NANOSILNIK wielkoœci kropelek ciek³ego metalu -


indu oraz pojedynczej nanorurki
Naukowcy z Uniwersytetu wêglowej (patrz schemat 1 ). Gdy
Kalifornijskiego w Berkeley opraco- do nanorurki pod³¹czony zostanie
wali dzia³aj¹c¹ elektromechaniczn¹ pr¹d elektryczny o niewielkim na-
jednostkê napêdow¹, któr¹ mo¿na piêciu i natê¿eniu, z wiêkszej kro-
zastosowaæ jako silnik dla nanou- pelki w kierunku mniejszej, poje-
rz¹dzeñ. Nanoelektromechaniczny dynczo, atom po atomie, wzd³u¿ na-
oscylator relaksacyjny - bo tak na- norurki wêglowej przesuwaj¹ siê
zywa siê zbudowany przez zespó³ atomy metalu - indu. „Transport
profesora B. C. Regana nanosilnik - atomów indu trwa a¿ do momentu,
w swym dzia³aniu wykorzystuje na- gdy mniejsza kropelka stanie siê na Te komputerowo generowane ilu-
piêcie powierzchniowe, dok³adnie tyle du¿a, by dotkn¹æ wiêkszej kro- stracje pokazują nanosilnik w akcji.
tê sam¹ si³ê, co owady biegaj¹ce pelki metalu. Wówczas powstaje Duża kropla oddaje atomy do małej,
swobodnie po lustrze wody. „Silnik” kana³ ³¹cz¹cy obie kropelki metalu, która w ten sposób rośnie, dotyka
zbudowany jest z dwóch ró¿nej i w wyniku ró¿nicy ciœnieñ z mniej- dużej i imploduje, a krople się rozłą-
szej do wiêkszej kropli przep³ywa czają. Rys. Zettl Research Group/
1 gwa³townie czêœæ zmagazynowane-
go metalu, powoduj¹c ponowne rycznej wielkoœci elektromechanicz-
roz³¹czenie kropli. Od tej chwili, ca- nego oscylatora relaksacyjnego jest
³oœæ procesu siê powtarza” - opisuje jego funkcja napêdowa, gdzie ener-
mechanizm dzia³ania autor tego gia powsta³a w trakcie ruchów ato-
wynalazku, profesor B. C. Regan. mów indu w kropelkach jest prze-
Choæ moc wytwarzana przez poje- noszona na s¹siednie nanoobiekty”
dynczy nanosilnik jest bardzo ma³a, w formie ruchu mechanicznego.
bo oko³o 20 mikrowatów, to iloœæ Zespó³ profesora B. C. Regana mo¿e
energii wytwarzanej na jednostkê pochwaliæ siê kilkoma nanosilnika-
objêtoœci jest 100 milionów razy mi, które wytwarzan¹ energi¹ po-
wiêksza ni¿ w przypadku 225 kon- woduj¹ zgiêcie i prostowanie s¹sia-
nego ponad 3-litrowego silnika sa- duj¹cych nanorurek wêglowych.
mochodowego! Jak twierdzi profe- Odkrycie tego typu nanojednostek
sor B. C. Regan, „najbardziej oczy- napêdowych jest kamieniem milo-

2
wistym zastosowaniem nanomet- wym nanorobotyki.

NAJSZYBSZY trzy u³o¿one na sobie warstwy (baza, ¿e do budowy uk³adu scalonego z ta-
TRANZYSTOR ŒWIATA emiter i kolektor) tranzystora ( 2 ). To kimi tranzystorami droga jest jeszcze
mieszanka fosforku indu InP i arsen- daleka, ale w³aœnie postawiono na
Milton Feng i Walid Hafez - ku indowo-galowego InGaAs. Szcze- niej pierwszy krok.
amerykañscy badacze z Uniwersyte- gólnie w warstwie kolektora precy-
2
M ŁODY TECHNIK

tu Illinois w Urbana-Champaign - zyjnej kontroli poddawana jest struk-


zbudowali najszybszy tranzystor na tura krystaliczna materia³u, który ma
œwiecie. Odkrycie mo¿e otworzyæ stawiaæ mo¿liwie najmniejszy opór
drogê do budowy nowej generacji elektronom. Hafez mówi, ¿e do otrzy-
uk³adów elektronicznych. Opracowa- mania kruchego (wystarczy kichn¹æ,
ny przez Amerykanów tranzystor by go zniszczyæ) tranzystora niez-
mo¿e pracowaæ z rekordow¹ czêstot- bêdne jest wykonanie piêciuset
liwoœci¹ 604G Hz. Dodatkowo tran- czynnoœci i zajmuje to dwa tygodnie.
36 zystor ten emituje podczerwieñ. Klu- Feng ma nadziejê na osi¹gniêcie
czem do uzyskania takiej wydajnoœci prêdkoœci 1 THz w przysz³ym roku.
7/2005

jest materia³, z którego wykonane s¹ Amerykañscy naukowcy przyznaj¹,


ROBOT
SZEFEM

3 POSTERUNKU

W ramach akcji promuj¹cej


bezpieczn¹ jazdê, przez jeden dzieñ
szefem posterunku policyjnego zo-
sta³ robot (T63 Artemis) wyproduko-
wany przez japoñsk¹ firmê Tmsuk.
„Cyber-glina” ma 157 cm wzrostu
i pewne doœwiadczenie - od lutego
„szlifuje krawê¿niki” w pasa¿u han-
dlowym. Robot patroluje centrum
handlowe i wszczyna alarm, gdy za-
uwa¿y coœ podejrzanego. Zapamiê-
tuje te¿ numery tablic rejestracyj-
nych samochodów. Wszystkie infor-
waæ policjant.
W wyj¹tko-
wych sytuac-
jach robot mo¿e
siêgn¹æ nawet
po œrodki przy-
musu - rozpyliæ
oœlepiaj¹c¹
substancjê lub
strzelaæ kulka-
mi z farb¹. Ro-
bot firmy Tm-
suk potrafi nawet korzystaæ z wind
i w ten sposób przemieszczaæ siê
pomiêdzy piêtrami budynku. Na jed-
nym ³adowaniu akumulatorów pra-
teczny jest T63, jednak jego praca
na posterunku policji zrobi³a ju¿
wra¿enie na japoñskich firmach och-
roniarskich i ubezpieczeniowych,
macje s¹ drog¹ bezprzewodow¹ cuje 8 godzin, a wiêc pe³n¹ zmianê. które s¹ zainteresowane „zatrudnie-
przekazywane na posterunek, Bior¹c pod uwagê niski poziom niem” robota. Producent wypo¿ycza
a w razie potrzeby t¹ sam¹ drog¹ przestêpczoœci w Kraju Kwitn¹cej go za 3 mln jenów (ok. 89 tys. PLN)
dzia³aniami T63 mo¿e zdalnie stero- Wiœni, trudno wyrokowaæ, jak sku- rocznie.

Łamigłówki logiczne
K
ażdy myśli o sobie, że jest osobnikiem myślącym. A tak naprawdę, tylko myślenie logiczne zasługu−
je na miano myślenia. A to daje się wyćwiczyć przez rozwiązywanie łamigłówek logicznych. Dlate−
go wszystkich Czytelników MT zapraszamy co miesiąc do ćwiczeń na tej stroniczce. Nie ogłaszamy
żadnych konkursów, bo cały Wasz zysk to coraz sprawniejsze łamanie sobie głowy. Dlatego rozwiązania
zadań znajdziecie w tym numerze, jak dobrze poszukacie (nie powiemy gdzie, żeby Was nie kusiło do
zaglądania przed samodzielnym rozwiązaniem zadań). Życzymy powodzenia, czyli połamania głów! A
jeśli zasmakujecie i poczujecie niedosyt, to polecamy książkę Józefa Wajszczyka „Jestem, więc myślę”,
w której znajdziecie setki zadań tego typu (oczywiście z rozwiązaniami).

Zadanie 1
Wstaw kolejne dwa wyrazy ci¹gu: T, S, D, D, P, O, D, DJ, DC, ?, ?

Zadanie 2
Z zapa³ek uk³adamy figurê:
Prze³ó¿ 4 zapa³ki, tak aby otrzymaæ 6 jednakowych kwadratów.

Zadanie 3
Adaœ, Basia i Celinka s¹ rodzeñstwem. Cztery lata temu mieli razem 12 lat.
Piêæ lat temu Adaœ mia³ tyle lat, ile Basia bêdzie mia³a za dwa lata. Trzy lata te-
mu Celinka by³a dwa razy starsza od Basi. Ile lat ma ka¿de z dzieci?

Zadanie 4 A B C
Na rysunku
M ŁODY TECHNIK

punkty A, B, C oznaczaj¹ domy, w których mieszkaj¹ trzej kawalero-


wie, a punkty X, Y, Z oznaczaj¹ domy, w których mieszkaj¹ trzy panny.
Nale¿y wytyczyæ osiem œcie¿ek ³¹cz¹cych domy kawalerów z domami
panien (wszystkie mo¿liwe po³¹czenia z wyj¹tkiem C-X), tak aby ¿ad-
ne dwie œcie¿ki nie przecina³y siê.
X Y Z
Zadanie 5
Wstaw brakuj¹c¹ liczbê:
94(131)28 37
215(609)79
7/2005

32( )411
foto grafia

A
parat – nie jest wa¿ne cyfrak
czy analog – „widzi” nieco ina-
czej i potrzebuje bez porówna-
nia wiêcej œwiat³a ni¿ ludzkie oko,
by „dostrzec” szczegó³y obrazu
i poprawnie go utrwaliæ. W po-
mieszczeniu oœwietlonym przez po-
chodz¹ce od du¿ego okna œwiat³o
dzienne mo¿emy bez wysi³ku czy-

Wybierz lampę Sergiusz Mitin Martwa natura ustawiona naprzeciwko du-


żego okna w samo południe była dosko-
Jeśli trochę zagłębimy się 1a nale widoczna gołym okiem, natomiast

w fotografię, chociażby na wiedzia³, ¿e mamy obowi¹zek fo- niku jest mo¿liwoœæ jej z³amania
sensownie amatorskim po- tografowaæ nowoczesnym apara-
tem (patrz MT 5/2005)…
poprzez zawadzenie aparatem np.
o ubranie gwa³townie poruszaj¹cej
ziomie, to szybko dojdziemy Lampa b³yskowa generuje siê osoby lub najzwyczajniejsz¹
do wniosku, że sam aparat impuls œwietlny, czyli b³ysk trwaj¹-
cy od 1/1000 do 1/500 sekundy. Nie-
klamkê drzwi. W obu przypadkach
ma³a powierzchnia odb³yœnika czy-
w wielu sytuacjach nie daje istotna jest w tym momencie umie- ni z lampy praktycznie punktowe
możliwości zrobienia dobrej jêtnoœæ pos³ugiwania siê lamp¹ –
o tym porozmawiamy osobno. Na
Ÿród³o œwiat³a, co owocuje ostrymi
cieniami na fotografowanych obiek-
jakości zdjęć. razie jesteœmy w sklepie i zaopatru- tach i za nimi. Moc i pochodny od
jemy siê w sprzêt, dlatego istotne niej zasiêg takich lamp jest bardzo
taæ tekst drukowany drobn¹ czcion- s¹ dla nas jedynie mo¿liwoœci wy- ograniczony, dos³ownie parê met-
TEKST

k¹. Natomiast jeœli spróbujemy go bieranej lampy. rów, dlatego zawsze „podziwiam”
sfotografowaæ – nawet u¿ywaj¹c Zaletami tej wbudowanej na goœci z tylnych ³aw fotografuj¹-
kliszy (lub ustawiaj¹c czu³oœæ apa- sta³e w aparat jest to, ¿e zañ nie cych w koœciele m³od¹ parê przed
ŁATWY ! ! !

ratu) ISO 400 (patrz MT 6/2005) pa- trzeba osobno p³aciæ, nie wystaje o³tarzem amatorskimi aparacika-
pier wyjdzie asfaltowoszary, a tekst ona poza obrys zewnêtrzny aparatu mi albo s³uchaczy koncertu roko-
zleje siê w ciemne paski. Oœwietle- i nie dodaje mu wagi. Niestety na wego usi³uj¹cych utrwaliæ wize-
nie wystarczaj¹ce dla oka okazuje tym zalety siê koñcz¹. U³o¿enie runki swoich idoli z tylnych ob-
siê stanowczo zbyt s³abe do robie- lampy w pobli¿u osi optycznej szarów widowni.
nia zdjêæ. obiektywu powoduje psuj¹cy wy- Natomiast zasiêg b³ysku
Wówczas na ratunek przy- gl¹d zdjêæ efekt czerwonych oczu. mocnej zewnêtrznej lampy repor-
chodzi dodatkowe Ÿród³o œwiat³a; Lampa wbudowana, lecz podnoszo- terskiej mo¿e siêgaæ nawet 25-30
najpopularniejszym w fotografii jest na na wysiêgniku nieco zmniejsza metrów. WskaŸnikiem mocy i co za
lampa b³yskowa. W tak¹ jest fab- ten objaw, aczkolwiek nawet ona tym idzie zasiêgu b³ysku lamp prze-
rycznie wyposa¿ony praktycznie znajduje siê zbyt blisko osi obiekty- noœnych jest tzw. liczba przewod-
ka¿dy obecnie produkowany apa- wu, by pozbyæ siê go ca³kowicie. nia, skrótowo LP. Jest ona obliczana
rat. Lampa stanowi wówczas jego Natomiast wad¹ lampy na wysiêg- wg wzoru LP = O * F, gdzie O – to
integraln¹ czêœæ, dlatego sugestia
zawarta we wstêpie nie do koñca 2
jest œcis³a. Ale nikt przecie¿ nie po-

Różne typy lamp błyskowych. Po le-


wej typowy kompakt z lampą wbudo-
waną na stałe. W środku nieco bar-
M ŁODY TECHNIK

dziej rozbudowany kompakt cyfrowy


ze średniej półki cenowej. Jest on wy-
posażony w podnoszoną lampę błys-
kową oraz gorącą stopkę (na zdjęciu
jest przysłonięta przez podniesioną
lampę) umożliwiającą dołączenie lam-
py zewnętrznej. Po prawej lustrzanka
również wyposażona w podnoszoną
38 lampę i gorącą stopkę. Na zdjęciu
lampa wbudowana znajduje się w zło-
7/2005

żonej, nie roboczej pozycji, natomiast


na gorącej stopce jest zamontowana
mocna lampa zewnętrzna.
Zwykła lampa błyskowa
ma zasięg paru metrów
1b
Wiêkszoœæ nowoczesnych
aparatów, zaczynaj¹c ju¿ od œred-
nich pó³ek cenowych, jest wyposa-
¿ona w automatyczny pomiar
œwiat³a padaj¹cego na powierz-
chniê kliszy lub matrycy œwiat³o-
czu³ej. W momencie kiedy odpowia-
daj¹cy za pomiar œwiat³a uk³ad
stwierdza, ¿e zdjêcie zosta³o wys-
tarczaj¹co naœwietlone, gasi on
lampê wbudowan¹ lub zewnêtrzn¹
redukuj¹c moc b³ysku. Dlatego
ewentualny „nadmiar” mocy lampy
b³yskowej w przypadku nowoczes-
nego aparatu nie stanowi ¿adnego
okazała się ledwo rozpoznawalna na zdjęciu wykonanym aparatem z ustawioną k³opotu, gdy¿ nie zaowocuje przeœ-
czułością ISO 400 ( 1a ). Dopalenie wbudowaną lampą błyskową umożliwiło zro- wietleniem zdjêæ. Natomiast
bienie sensownego zdjęcia już przy czułości aparatu ISO 100 ( 1b ). w przypadku aparatów starszej ge-
neracji i lamp b³yskaj¹cych zawsze
odleg³oœæ w metrach, a F – liczba wyœwietlaczu aparatu lub/oraz lam- swoj¹ pe³n¹ moc¹ mo¿e byæ z tym
przes³ony. Poniewa¿ liczba przes³o- py. Jednak mocne, czyli przezna- ró¿nie, zdjêcie zrobione z mniejszej
ny (porozmawiamy o tym w kolej- czone do danego rodzaju aparatów odleg³oœci mo¿e okazaæ siê przeœ-
nych numerach MT) jest liczb¹ fotograficznych i œciœle wspó³pracu- wietlone. Dlatego radzi³bym nie
wzglêdn¹, niemaj¹c¹ jednostki mia- j¹ce z nimi lampy kosztuj¹ w grani- oszczêdzaæ, kupuj¹c najtañsz¹ lam-
ry, to w sposób naturalny jednostk¹ cach 1500-2000 z³otych, co najczêœ- pê niewyposa¿on¹ w ¿adn¹ mo¿li-
miary LP staj¹ siê metry. Prosto mó- ciej znajduje siê poza granicami woœæ regulacji mocy b³ysku.
wi¹c – skuteczny zasiêg b³ysku da- mo¿liwoœci finansowych okazyj- ¯eby wspó³pracowaæ z lam-
nej lampy mo¿na ³atwo obliczyæ, nych fotografów. Rozwi¹zaniem p¹ zewnêtrzn¹, aparat musi byæ od-
dziel¹c jej LP przez ustawian¹ rêcz- poœrednim jest lampa zewnêtrzna powiednio wyposa¿ony fabrycznie.
nie (lub wybieran¹ przez automaty- wyposa¿ona w prosty uk³ad auto- Lampa zewnêtrzna zazwyczaj ³¹czy
kê) liczbê przes³ony. Dane katalogo- matyki redukuj¹cy si³ê b³ysku wg siê z aparatem za pomoc¹ tzw. „go-
we lamp podaj¹ LP w³aœciw¹ do wskazañ fotokomórki wmontowanej r¹cej stopki”. Nazywa siê tak moco-
czu³oœci kliszy (aparatu) ISO 100, bezpoœrednio w lampê. Koszt takich wanie saneczkowe umo¿liwiaj¹ce
zwiêkszenie czu³oœci automatycznie lamp wynosi kilkaset z³otych, ich mechaniczne po³¹czenie lampy
zwiêksza zasiêg b³ysku. Przyk³ado- LP w granicach 22 – 36 jest zupe³- z aparatem i jej synchroniczne wy-
wo, fotografujemy zenitem z rêczny- nie wystarczaj¹ca dla amatorskiej zwolenie przez aparat za pomoc¹
mi ustawieniami, maj¹c do dyspo- fotografii. dokończenie na stronie 41
zycji lampê o LP 22. Jeœli mamy
nawleczon¹ kliszê o czu³oœci ISO 100 3
i ustawimy liczbê przes³ony na 5,6 –
to skuteczny zasiêg b³ysku wyniesie
4 metry. W przypadku lamp najpros-
tszych, niewyposa¿onych w ¿adn¹
automatykê, na bocznej lub tylnej
œciance ich obudowy producent zaz-
wyczaj umieszcza tabelkê kalibra-
cyjn¹ wskazuj¹c¹ optymalny zasiêg
b³ysku przy ró¿nych czu³oœciach ISO
i ró¿nych liczbach przes³ony.
W przypadku tanich aparatów kom-
paktowych, nieumo¿liwiaj¹cych
rêcznego sterowania parametrami
naœwietlania zdjêæ, a nawet nie-
wskazuj¹cych tych wybranych
M ŁODY TECHNIK

przez aparat, wszystkie te oblicze-


nia maj¹ jedynie orientacyjny cha-
rakter, gdy¿ ca³e naœwietlanie zdjêæ
w tanich aparatach odbywa siê na
oko. Z kolei w przypadku nawet
amatorskich lustrzanek i przezna-
czonych do nich lamp b³yskowych Do aparatów niewyposażonych fabrycznie w gorącą stopkę można dołączyć
zasiêg b³ysku dla danych warun- lampę mocowaną za pomocą szyny do gwintowanego otworu służącego do
ków fotografowania ukazuje siê na mocowania aparatu na statywie i znajdującego się zazwyczaj na dolnej po- 39
wierzchni aparatu. Lampa wówczas wyzwala się za pomocą wbudowanej weń
7/2005

fotoceli reagującej na błysk lampy wbudowanej aparatu, cudzego niestety rów-


nież. W przypadku jeśli fotografujemy aparatem cyfrowym, lampę można usta-
wić na wyzwolenie drugim błyskiem, pomijając w ten sposób przedbłysk po-
miarowy.
radio fonia

Do rozpoznania rozgłośni ra-


diowej oprócz zapowiedzi
słownej czy informacji
w formie RDS-u, służy
swoiste logo dźwiękowe,
czyli sygnał stacji.

A
le to nie jedyna jego funkcja,
TEKST

mo¿na nim równie¿ oddzieliæ ko-


lejne audycje radiowe, a przede
wszystkim wype³niæ dŸwiêkiem
ŁATWY ! ! !

krótkie, czêsto nieplanowane, chwile


ciszy, st¹d te¿ druga nazwa – sygna³
pauz. Oprócz roli czysto programo-
wej sygna³y pauz pe³ni¹ wa¿ne
funkcje techniczne, takie jak kontro-
la pracy stacji nadawczej przed roz-
poczêciem emisji programu, znak
rozpoznawczy przy przesy³aniu au-
dycji miêdzy rozg³oœniami, podczas
retransmisji i innych potrzebach
identyfikacji danej rozg³oœni.
Do wytwarzania sygna³ów
stacji konstruowane by³y ró¿ne twarzaj¹ takie sygna³y z dysków powiedniego przyrz¹du. Takie roz-
urz¹dzenia. D¹¿ono do tego, aby ich komputerów, które precyzyjnie spe³- wi¹zanie istnia³o w rozg³oœni kra-
funkcje odbywa³y siê automatycz- niaj¹ te warunki. W pocz¹tkach ra- kowskiej w latach 30. W urz¹dze-
nie, poza rêcznym uruchamianiem. diofonii problem ten by³ o wiele po- niach tych dŸwiêki by³y przekazy-
Urz¹dzenia mia³y byæ gotowe w wa¿niejszy. Mimo ró¿nych rozwi¹- wane przez mikrofony aby odg³osy
ka¿dej chwili do w³¹czenia na ante- zañ technicznych sygna³y by³y nie- otoczenia nie przedostawa³y siê do
sygna³u, musiano ca³oœæ izolowaæ

SYGNAŁY PAUZ
akustycznie. Nieco póŸniej stoso-
wano generatory wytwarzaj¹ce
poszczególne tony dŸwiêkowe na
drodze elektrycznej, ale ówczesne
uk³ady nie trzyma³y tonacji i
Ta d e u s z P a l e c z n y
stwarza³y ci¹g³e problemy ze stro-
nê. Ponadto musia³y spe³niaæ spe- jeniem. Po wprowadzeniu metody
cjalny warunek: sygna³ zawsze roz- skomplikowane dŸwiêkowo. Wyko- magnetycznego zapisu i odtwarza-
poczyna³ siê i koñczy³ tym samym rzystywano tu ró¿nego rodzaju nia dŸwiêku mo¿liwoœci artystyczne
fragmentem dŸwiêku, niezale¿nie uderzaj¹ce m³oteczki, drgaj¹ce i techniczne realizacji sygna³u bar-
od momentu w³¹czenia i wy³¹cze- struny, gongi. Próbowano wzboga- dzo wzros³y, poprawi³a siê te¿
nia. Obecnie rozg³oœnie radiowe od- ciæ treœæ sygna³u, wprowadzaj¹c po- znacznie niezawodnoœæ urz¹dzeñ.
zytywki lub instrumenty muzyczne, Chocia¿ urz¹dzenia tego ty-
jak na przyk³ad gitarê, której struny pu odesz³y do lamusa, idea sygna-
poruszano miarowo za pomoc¹ od- ³ów pozosta³a. Jest ona inaczej re-

spirala drgaj¹ca kowade³ko krzywka

napêd
krzywki
mikrofon
M ŁODY TECHNIK

obudowa
akustyczna wzmacniacz mikrofonowy
40
7/2005

Urządzenie do sygnału pauz stosowane w radiofonii w latach 60.


alizowana, lecz nieodzowna szcze-
gólnie w czasach, kiedy liczba roz-
napêd taœmy g³oœni radiowych stale roœnie.
Taœma magnetofonowa by³a
po³¹czona w zamkniêt¹ pêtlê
i umieszczona w zasobniku o wy-
sokoœci nieco wiêkszej ni¿ jej szero-
fotokomórka koœæ. Zasobnik by³ wykonany ze
szk³a i mo¿na w nim by³o umieœciæ
oko³o 15 metrów taœmy, co przy
prêdkoœci przesuwu 19,05 cm/s po-
g³owica
zwala³o zapisaæ 80 s sygna³u. Na
¿aróweczka odczytuj¹ca taœmie nagrane by³y dwie œcie¿ki.
Na jednej sygna³, a na drugiej rów-
SYGNA£ KONIEC SYGNA£U POCZ¥TEK SYGNA£U SYGNA£
nolegle przy pocz¹tku i koñcu sy-
gna³u, ton pilota (ok. 3 kHz). Od-
tworzenie realizowa³y dwie g³owice
otwory w taœmie odczytuj¹ce, przesuniête wzglêdem
siebie. Przy w³¹czeniu g³owica pilo-
Urządzenie sygnału pauz z lat 70. ta odczytywa³a ton i poprzez prze-
Na zamkniętej w pętlę długiej taśmie nagrano wielokrotnie ten sam sygnał. kaŸniki uruchamia³a odtworzony
W przerwach pomiędzy nagraniami powycinane zostały w taśmie otworki dla przez drug¹ g³owicê dŸwiêk do toru
sterującej ustawieniem układu fotokomórki. W czasie włączenia sygnał był od- fonicznego. W momencie wy³¹cze-
twarzany jak w zwykłym magnetofonie. W momencie wyłączenia zaświecała nia taœma zatrzymywa³a siê dopie-
się żaróweczka, której światło po przejściu przez otworek w taśmie padało na ro, gdy g³owica pilota odczyta³a
fotokomórkę i poprzez układ przekaźnikowy zatrzymywało napęd. Urządzenie ton. Zapewnia³o to odegranie ca³e-
było gotowe do ponownego włączenia z ustawionym początkiem sygnału. go sygna³u i zatrzymanie w odpo-
wiednim miejscu. !

foto grafia

dokończenie ze strony 39

wmontowanego weñ styku elek- mentem rozwi¹zania


trycznego. W taki uk³ad s¹ wyposa- jest fakt, ¿e fotocela
¿one wszystkie lustrzanki cyfrowe równie dobrze reaguje
i analogowe oraz cyfraki, zaczyna- na b³ysk pochodz¹cy
j¹c od œrednich pó³ek cenowych. z aparatu stoj¹cej
Tañsze kompakty cyfrowe i wiêk- obok osoby.
szoœæ kompaktów analogowych nie Wybieraj¹c
uwzglêdnia mo¿liwoœci wykorzys- lampê, warto zwróciæ
tania lamp zewnêtrznych i nie jest uwagê na mo¿liwoœæ
wyposa¿ona w gor¹c¹ stopkê. odchylenia jej palnika
W tym przypadku mo¿na na- w p³aszczyŸnie piono-
byæ lampê mocowan¹ na szynie ³¹- wej. Poszerza to
czonej z aparatem za pomoc¹ otwo- znacznie mo¿liwoœci
ru z gwintem fotograficznym prze- lampy, bowiem umo¿-
znaczonym do mocowania aparatu liwia fotografowanie
na statywie. Wówczas wyzwolenie w œwietle odbitym od
lampy nastêpuje od wbudowanej sufitu. Jeszcze wiêk-
weñ fotokomórki (fotoceli). Do wy- sze mo¿liwoœci udos-
M ŁODY TECHNIK

korzystania z kompaktami cyfrowy- têpniaj¹ lampy z pal- 4


mi istnieje mo¿liwoœæ ustawienia nikiem obracanym,
lampy na wyzwolenie drugim z ko- równie¿ w p³aszczyŸ- Dobrze jeśli palnik lampy można odchylić pionowo
lei b³yskiem - ignoruj¹c przedb³ysk nie poziomej, ale ta ku górze, by oświetlić obiekt fotografowania świat-
pomiarowy. Koszt takiej lampy nie opcja jest dostêpna łem odbitym od sufitu. Na zdjęciu palnik odchylono
jest wysoki, oko³o 250 z³, a jej u¿y- tylko w drogich lam- o około 45 stopni, całkowity zakres odchylenia wy-
wanie mo¿e znacznie poszerzyæ pach do u¿ytku pro- nosi natomiast 90 stopni, czyli pionowo do góry.
mo¿liwoœci niedrogiego amatorskie- fesjonalnego. !
go kompaktu. G³ównym manka- 41
7/2005
Australopitek i Homo habilis - cz³owiek pierwotny
cz. 16

KOLEJ Homo sapiens - cz³owiek rozumny

Pierwsze wyraŸne przejawy tzw. kultury rolnej – uprawy, co poci¹ga za sob¹


POCI¥G DO POSTÊPU pocz¹tki osiad³ego trybu ¿ycia (Mezopotamia, Azja Wschodnia, Meksyk, Peru)

Piotr Kawalerowicz
Georgius Agricola po raz pierwszy opisuje drewniane tory kolejowe.

Jedn¹ z najbardziej ludzkich, spoœród wielu W Anglii (Whitehaven) po raz pierwszy u¿yto szyn ¿elaznych u³o¿onych na
charakterystycznych dla cz³owieka cech, jest drewnianych belkach pod³u¿nych.
ciekawoœæ. W po³¹czeniu Nicolas Joseph Cugnot konstruuje pojazd mog¹cy siê poru-
z uporem, pracowitoœci¹ szaæ z prêdkoœci¹ oko³o 6 km/h. Jest on uznawany za naj-
i dociekliwoœci¹ czêsto by³a starszego, udokumentowanego przodka dzisiejszej kolei (al-
Ÿród³em odkryæ - zarówno bo samochodu).
tych popychaj¹cych cywili- R. Trevithick zbudo-
zacjê do przodu, jak i tych, wa³ w Londynie kolej
które na lata pogr¹¿a³y j¹ parow¹, któr¹ za op³a-
w mrokach. 1769 samojezdny wóz artyleryjski Cug- t¹ wozi³ publicznoœæ
Jaka jest historia wynalaz- nota musiano zatrzymywać nad ognis- po zamkniêtym torze.
ków i odkryæ, sk¹d siê bra³y, kiem co 15 minut, by uzyskać niezbęd- Jego lokomotywa mia-
kto i gdzie ich dokonywa³, ne ciśnienie pary. ³a g³adkie stalowe ko-
jaki by³ ich dalszy los ³a, przylegaj¹ce
i wp³yw na cywilizacje? szczelnie do p³askich
metalowych szyn.
KOLEJ W. Hedley zbudowa³ pierwszy u¿yteczny pojazd
Niewiele wynalazków wp³ynê- je¿d¿¹cy po szynach o g³adkiej powierzchni noœ-
³o na rozwój cywilizacji w tak du¿ym nej. Parowóz Puffing Billy mia³ napêd przeniesiony
stopniu jak kolej. To dziêki niej mo¿li- na ko³a za pomoc¹ uk³adu dŸwigni i kó³ zêbatych.
we sta³o siê przemieszczanie zarów- Karl von Drais wynalaz³ pierwowzór roweru, który
no ludzi, jak i towarów na niespotyka- nazwa³ Draisine (po polsku drezyna). By³ to drew-
n¹ dot¹d skalê i odleg³oœci. niany pojazd posiadaj¹cy dwa ko³a obite blach¹,
Pierwsze koleje ci¹gniête z drewnianymi szprychami. Pojazd ten wa¿y³ 45 ki-
przez zwierzêta znane by³y ju¿ w sta- logramów i osi¹ga³ prêdkoœæ oko³o 10 km/h. Napê-
ro¿ytnoœci przed 2500 lat. Kolej d³ugo dza³o siê go poprzez odpychanie siê nogami od
czeka³a na swoj¹ chwilê, kiedy to wy- pod³o¿a. Na szczêœcie dla Kolei Drezynowej kon-
naleziono odpowiedni œro- strukcja okaza³a siê trud-
dek napêdu i w³aœciwe pod- na i droga w budowie
³o¿e – stalowe szyny uk³ada- i po jakimœ czasie drezy-
ne na drewnianych podk³a- ny wysz³y z mody. Wyna-
dach. lazca postanowi³ wiêc
Do XVIII wieku jedy- zbudowaæ pojazd, który
n¹ znan¹ si³¹ poci¹gow¹ by- wyprzedzi parowóz. I tak
³y zwierzêta, g³ównie konie w 1842 roku powsta³a
lub mu³y. Mo¿liwoœci tego konstrukcja podobna do
napêdu by³y ograniczone dzisiaj nam znanych dre-
i w znacznej mierze zale¿a³y zyn kolejowych (oczywiœ-
od pod³o¿a, równie¿ prêd- cie rêcznych).
M ŁODY TECHNIK

koœæ poruszania siê tak na- Powstaje lokomotywa


pêdzanego pojazdu by³a niewielka. Na typowych, „John Bull”.
drogach wiejskich o kiepskiej nawierzchni zaprzêg Na kolejach brytyjskich zaczêto stoso-
4 do 6 koni móg³ poci¹gn¹æ wóz o ciê¿arze ok. 1,5 waæ w celu zapewnienia bezpieczeñ-
tony; na utwardzonych drogach ciê¿ar ten wzrasta³ stwa ruchu umown¹ sygnalizacjê,
do ok. 4t. Istotne zmiany przyniós³ rozwój przemys³u u¿ywaj¹c kolorowych œwiate³ oraz
wydobywczego. Do transportu wêgla zaczêto stoso- flag. Wprowadzono równie¿ szlabany.
waæ transport szynowy, pozwalaj¹cy maksymalizo- Hulton Gregory zastosowa³ na kolei
42 waæ korzyœci p³yn¹ce z redukcji tarcia przy toczeniu. Pierwsza lokomotywa wyposażona semafory.
Wtedy, ci¹gn¹c po ¿elaznych szynach wóz na ¿elaz- w tzw. łapacze krów: „cowcatchers”. Robert Stephenson wynalaz³ hamulec
7/2005

nych ko³ach, koñ móg³ przemieœciæ ciê¿ar do 30 t(!). parowy.


3 000 000 lat p.n.e. Warto poznaæ
2 000 000–1 500 000 lat p.n.e. Homo erectus - cz³owiek wyprostowany.
350 000-250 000 lat p.n.e. Kolej
ok. 10 000 lat p.n.e. Cz³owiek z Cromagnon. Kolej to œrodek transportu l¹dowego o trasie
ok. 8 000 p.n.e. wytyczonej torem kolejowym albo lin¹. Naj-
IV tysi¹clecie p.n.e. Pojawia siê: pismo, ko³o, ¿agiel, wytop metali z rud szerzej rozpowszechniona w krajach uprze-
p.n.e. /n.e. mys³owionych jest kolej na torze dwuszyno-
V 1519 r. Umiera Leonardo da Vinci, pozostawiaj¹c po sobie ok. 7000 wym o przeœwicie 1435mm, zastosowana po
1556 r. stron notatek zawieraj¹cych pomys³y i wynalazki. raz pierwszy na Wyspach Brytyjskich na
1716 r. Drewniane tory kolejowe (pod³u¿ne belki) pokrywa siê cienki- pocz. XIX wieku przez Stephensona.
1738 r. mi p³ytkami z kutego ¿elaza.
1767 r. Brytyjczyk Reynolds buduje prawdopodobnie pierwsz¹ szyno- Podzia³:
1770 r. w¹ kolej ¿elazn¹. ! kolej szynowa
1782 r. James Watt zbudowa³ w pe³- – tradycyjna kolej ¿elazna
ni u¿yteczny silnik parowy. – kolej normalnotorowa
21 II 1804 r. Richard Trevithick uruchomi³ – kolej szerokotorowa
1808 r. pierwsz¹ przemys³ow¹ kolej – kolej w¹skotorowa
napêdzan¹ parowozem w³as- – kolej jednoszynowa
nej konstrukcji. Kolej ³¹czy³a – kolej zêbata
Penydaren i Abercynon – kolejka górska
w Walii (oko³o 15 km) i prze- – kolej drezynowa
wozi³a robotników oraz oko³o ! kolej linowa
20 ton ³adunku. – wagonikowa
1811 r. J. Blenkinsop opatentowa³ – krzese³kowa
projekt kolei z dodatkow¹ zêbat¹ szyn¹, o któr¹ zahacza³o zê- – wyci¹g narciarski
bate ko³o parowozu. Kolej ta znalaz³a zastosowanie na linii ! kolej magnetyczna
1813 r. Middleton – Leeds w 1812 roku.
1814 r. George Stephenson konstruuje pier- Czy wiesz, ¿e...
wowzór wspó³czesnych lokomotyw. Zre- Normalnotorow¹
zygnowa³ on ostatecznie z pomys³u nazywamy kolej na torze
1816 r. z trzeci¹ szyn¹, natomiast poprawi³ dwuszynowym o przeœ-
wytrzyma³oœæ szyn, wydajnoœæ palenis- wicie 1435mm, w odró¿-
ka oraz rozk³ad ciê¿aru na poszczególne nieniu od kolei o mniej-
osie poprzez dodanie dodatkowych kó³. szym przeœwicie torów –
1818 r. Powsta³ projekt publicznej linii kolejowej tzw. w¹skotorowej lub
do przewozu osób i towarów Stockton – o wiêkszym przeœwicie –
Darlington, któr¹ nastêpnie w latach szerokotorowej.
1823-1829 zbudowa³ George Stephen-
son. Linia liczy³a 60 kilometrów d³ugoœci
i u¿yto na niej trakcji konnej, linowej (napêdzanej stacjonarn¹
maszyn¹ parow¹), oraz parowozowej.
1829 r. „The Rocket” – lokomotywa, zaprojektowana przez Roberta
Stephensona, wygrywa zawody lokomotyw w Rainhill i zosta-
je przyjêta jako napêd dla Liverpool & Manchester Railway. Ta
lokomotywa, o wadze 3 ton,
mog³a poci¹gn¹æ wagon z 30
podró¿nymi, osi¹gaj¹c najwy¿-
sz¹ prêdkoœæ 47 km/godz.
1830 r. Zosta³a otwarta linia kolejowa
M ŁODY TECHNIK

1831 r. z Manchesteru do Liverpoolu


zbudowana przez George’a
1834 r. Stephensona. To wydarzenie jest obecnie uwa¿ane za pocz¹-
tek ery kolejnictwa.
1835 r. Wilhelm Eduard Weber zaproponowa³ u¿ycie szyn kolejowych
jako przewodnika powrotnego dla telegrafu elektrycznego.
1835 r. Uruchomiona zosta³a pierwsza w Niemczech kolej ¿elazna,
1840 r. tzw. Kolej Ludwikowska, o d³ugoœci ok. 6 km. Napêdzana lo-
komotyw¹ Stephensona pokonywa³a trasê w ok. 15 min, z al- 43
1843 r. ternatywnym konnym zaprzêgiem w 25 min. Kolej vs koński zaprzęg.
7/2005
Transport towarów o du¿ej masie czy objêtoœci Otwarcie pierwszego odcinka Kolei Warszawsko-Wiedeñskiej z Warszawy
przesta³ byæ problemem, pozosta³a kwestia napêdu. do Grodziska Maz.
Jednym z najstarszych przodków wspó³czes-
George Westinghouse wynalaz³ hamulec na sprê¿one powietrze. W 1875 ro-
nej lokomotywy by³ pojazd parowy skonstruowany ku za pomoc¹ takiego hamulca uda³o siê zatrzymaæ rozpêdzony poci¹g
w 1770 roku przez francuskiego oficera Nicolasa Jo-
o wadze 200 ton z prêdkoœci 80 km/h na dystansie 300 m, co by³o absolut-
sepha Cugnota. Jego dziwaczna trójko³owa machina nym rekordem.
z du¿ym, nape³nianym wod¹ kot³em mog³a poruszaæ Ukoñczono budowê najwy¿ej po³o¿onej kolei wysokogórskiej w Andach. Bu-
siê z prêdkoœci¹ 4 km/h, a do jej obs³ugi zatrudniano dowa³ j¹ polski in¿ynier Ernest Malinowski.
a¿ 4 osoby. Mniej wiêcej co kwadrans pojazd ten mu-
Na berliñskiej wystawie przemys³owej Ernest Werner von Siemens zapre-
sia³ siê zatrzymywaæ. W czasie postoju pod kot³emzentowa³ pierwszy poci¹g elektryczny pracuj¹cy w normalnych warunkach
(na go³ej ziemi) rozpalano ognisko i czekano, a¿ wy- eksploatacyjnych.
tworzy siê wystarczaj¹ca iloœæ pary, aby móg³ on po-
W Berlinie otwarto pierwsz¹ na œwiecie elektryczn¹ liniê kolejow¹ o d³ugoœ-
nownie ruszyæ w nastêpn¹ kilkunastominutow¹ po- ci 2 400 metrów.
dró¿. Pojazdem zainteresowane by³o nawet francus-
Pierwszy w œwiecie parowóz na parê przegrzan¹ konstrukcji prof. W. Schmid-
kie Ministerstwo Wojny, ale podczas jednej z prób ta, wyprodukowany przez firmê Vulkan w Szczecinie dla kolei pruskich
pojazd staranowa³ ceglany mur, uznano wiêc, ¿e jest (KPEV „Hannover 74” S4) rozpoczyna now¹ epokê w rozwoju parowozu.
niebezpieczny i zaniechano dalszych prac. Pierwszy poci¹g z Chabówki do Zakopanego.
W tym samym czasie Na eksperymentalnej linii kolejowej w Niemczech po-
w Anglii Richard Trevithick opra- ci¹g elektryczny osi¹gn¹³ prêdkoœæ 210 km/h.
cowa³ niewielki parowy silnik Firma Diesel-Klose-Sulzer prezentuje pierwsz¹ lokomo-
wysokoprê¿ny, który móg³ byæ tywê, napêdzan¹ silnikiem Diesla.
zastosowany do napêdzania po- Odzyskanie przez Pañstwo Polskie niepodleg³oœci (po
jazdu samobie¿nego. 21 lutego 123 latach niewoli) - utworzenie pierwszego Rz¹du
1804 roku konstruktor podj¹³ Rzeczypospolitej Polskiej. Utworzenie Sekcji Kolejowej
prze³omow¹ w dziejach kolejnic- w Ministerstwie Komunikacji. Ustalenie nazwy kolei
twa decyzjê: umieœci³ napêdza- w Polsce: Polskie Koleje Pañstwowe (zmilitaryzowane).
n¹ par¹ machinê na szynach. Budowa pierwszej w Polsce kolei elektrycznej, prywat-
Niestety ówczesne nej EKD Warszawa – Podkowa Leœna – Grodzisk/Milanówek
¿eliwne szyny by³y z odga³êzieniem
na tyle kruche, ¿e do W³och pod
nie wytrzymywa³y Warszaw¹.
obci¹¿enia wa¿¹cym Otwarcie pier-
wszych linii ze-
Gwoździe kolejowe, za pomocą lektryfikowanych
których znakowano kolejowe słu- systemem pr¹du
py telegraficzne i drewniane pod- przesz³o 5 ton po- sta³ego 3000V z Warszawy do Otwocka i Pruszkowa.
kłady kolejowe. Dwie wybite cyfry jazdem. Trevithick Polski prototypowy parowóz pospieszny Pm36-1 z otulin¹ aerodynamiczn¹
oznaczają rok produkcji słupa lub zmniejszy³ ciê¿ar zdobywa z³oty medal na wystawie œwiatowej w Pary¿u. Podczas powrotu
podkładu (np. 36 = 1936 r.). pojazdu, ale wte- z Pary¿a Pm36 odbywa próby prêdkoœciowe na kolejach niemieckich, pod-
dy ko³a traci³y czas których przekracza prêdkoœæ 150 km/h.
przyczepnoœæ i pojazd w ogóle nie chcia³ siê poru- We Francji zbudowano pierwszy poci¹g na poduszkach powietrznych. Uzys-
szaæ. Próbowano temu zaradziæ na ró¿ne ka³ on prêdkoœæ 200 km/h.
sposoby: John Blenkinsop zaproponowa³ W Pa-Fa-Wagu pocz¹tek produkcji seryjnej lo-
dodanie dodatkowej, karbowanej szyny, komotywy elektrycznej Co’Co’ o mocy 3000 kW
która mia³a s³u¿yæ do napêdzania maszyny. serii ET22.
Jeszcze œmielszym pomys³em by³o wypo- Pocz¹tek budowy Centralnej Magistrali Kolejo-
sa¿enie lokomotywy w d³ugie mechanicz- wej Œl¹sk – Warszawa – Wybrze¿e, maj¹cej byæ
ne ³apy, które mia³y j¹ popychaæ. najwiêksz¹ inwestycj¹ kolejow¹ w Polsce po II
W roku 1814 swój pierwszy paro- wojnie œwiatowej, zaprojektowan¹ dla prêd-
wóz skonstruowa³ ojciec wspó³czesnych Lokomotywa ET22 - najdłuższa seria loko- koœci docelowej poci¹gów pasa¿erskich rzêdu
M ŁODY TECHNIK

lokomotyw, Anglik George Stephenson. Je- motyw elektrycznych w Europie. Do 1991 r. 200-250 km/h.
go lokomotywa „The Rocket” w 1829 r. wyprodukowano 1120 szt. Powstaje TGV – superszybki poci¹g – na szy-
rozpêdzi³a siê do niespotykanej dot¹d nach mo¿e rozwin¹æ prêdkoœæ 380 km/h.
prêdkoœci 47 km/h, wygrywaj¹c zawody i otwieraj¹c Otwarto tunel pod kana³em La Manche,
nowy rozdzia³ w historii kolei. ³¹cz¹c tym samym Wielk¹ Brytaniê z
To w³aœnie szybkoœæ transportu i mo¿liwoœæ kontynentem. Tunelem tym jeŸdzi obec-
przewo¿enia du¿ych ³adunków uczyni³y z kolei tak nie jeden z najnowoczeœniejszych pojaz-
dów kolejowych – Eurostar, pokonuj¹cy
44 Do przygotowania kalendarium wykorzystano materia³y Ÿró- trasê z Pary¿a do Londynu w 3 h.
d³owe:
7/2005

„Nauka Technika i Wynalazki” Lokomotywa TGV w 1990 r. ustano-


Raymond L. Francis, wyd. AMBER wiła rekord prędkości - 515.3 km/h
„Kronika Techniki” - Praca zbiorowa, wyd. WEP PWN
15 VI 1845 r. interesuj¹cego partnera dla szybko rozwijaj¹ce-
1858 r. G. Pullman przerobi³ dwa zwyk³e go siê przemys³u. Bez niej nie by³oby w XIX
1870 r. wagony na wagony sypialne. 10 lat wieku tak gwa³townego rozwoju gospodarcze-
póŸniej zbudowa³ pierwszy wagon go. Rozwój kolei determinowa³y przede wszys-
restauracyjny. tkim rozwi¹zania, które mia³y usprawniæ ruch
1871 r. Wojna francusko-pruska wykazuje poci¹gów. Jednym z pierwszych problemów by-
1876 r. zasadnicze znaczenie transportu ko- ³y hamulce. Dopiero w 1867 roku wymyœlono ha-
lejowego dla prowadzenia operacji mulec na sprê¿one powietrze. Do tej pory
1879 r. l¹dowych i koniecznoœæ posiadania w ka¿dym wagonie musia³ siedzieæ jeden cz³o-
sprawnych wojsk kolejowych oraz wiek, obs³uguj¹cy hamulec dla danego wagonu,
znormalizowanego taboru. który uruchamia³ po us³yszeniu sygna³u od ma-
1881 r. szynisty.
1893 r. Wprowadzenie do eksploatacji na W 1912 roku pojawi³a siê pierwsza loko-
1898 r. kolejach pruskich pierwszych nowo- Plakat reklamujący wa- motywa, napêdzana silnikiem Diesla. Z czasem
czesnych poci¹gów pospiesznych gon restauracyjny Pul- padaj¹ kolejne rekordy prêdkoœci. W latach 40.
z³o¿onych z nowych parowozów lmana XIX wieku przekroczono barierê 100 km/h, 90 lat
1899 r. o prêdkoœci 100 km/h i wagonów póŸniej - 200 km/h, natomiast na pocz¹tku lat
1902 r. 4-osiowych z zamykanymi przedzia³ami i krytymi przejœciami 80. XX wieku francuski poci¹g TGV przekroczy³
miêdzy wagonami (tzw. D-Zug), m.in. z Berlina do Bydgoszczy prêdkoœæ 515,3 km/h.
1912 r. i Gdañska
1914 r. Wybuch I wojny œwiatowej. Niemieckie wojska kolejowe prze-
11 XI 1918 r. budowuj¹ w szybkim tempie koleje na zajêtych terenach pol- Z przymru¿eniem oka
skich z szerokoœci rosyjskiej na normaln¹ (1435 mm).
1922 r. Pierwszy parowóz turbinowy.
1926 r. Zamach stanu marsza³ka Józefa Pi³sudskiego. Kolejarze parali-
¿uj¹ ruchy wojsk rz¹dowych spiesz¹cych na pomoc obalonym Kolejka do Sławy
1927 r. w³adzom, jednoczeœnie pomagaj¹ oddzia³om wiernym Pi³sud-
skiemu w dotarciu do Warszawy. Wkrótce po przejêciu w³adzy
marsza³ek Józef Pi³sudski poleca dekretem prezydenta uregu-
lowaæ status PKP. Na mocy rozporz¹dzenia prezydenta RP I.
Moœcickiego tworzy siê przedsiêbiorstwo “Polskie Koleje Pañ-
1936 r. stwowe”, którego dyrektorem generalnym zostaje ka¿dorazo-
wy minister Kolei ¯elaznych RP. Ustalenie maj¹tku przedsiê-
biorstwa PKP i ostateczne przenumerowanie parowozów i wa-
gonów odziedziczonych po kolejach obcych na serie i numery
inwentarzowe PKP. Polski prototypowy parowóz pospieszny
1937 r. Pm36-1 z otuliną aerodynamiczną
Kolejka linowa

1965 r.

1971 r.

1971 r.
1976 r. W Japonii uruchomiono liniê
Shinkansen z Tokio do Osaki
obs³ugiwan¹ przez su-
perszybki poci¹g poruszaj¹-
M ŁODY TECHNIK

cy siê z prêdkoœci¹ 200


1981 r. km/h, któr¹ z czasem zwiêk-
szono 300 km/h.
1994 r. Próba w³oskiego elektrycz-
Twoja kolej

nego poci¹gu „Pendolino”


na trasach z Warszawy do Gdyni i Krakowa. Poci¹g ten usta-
nowi³ na CMK rekord prêdkoœci na PKP - 250,1 km/h.
I 2004 r. Maglev – poci¹g poruszaj¹cy siê na poduszkach powietrznych
– na trasie z Szanghaju do portu lotniczego Pudong jest naj- 45
szybszym na œwiecie. Mo¿e rozwijaæ rekordow¹ prêdkoœæ 500
7/2005

km/godz. 30 - kilometrow¹ trasê pokonuje w 8 minut.


moto cykle

O
dpowiedŸ na pytanie - Do cze-
go mo¿na u¿yæ pi³y ³añcucho-
wej? - wydaje siê oczywista
i jednoznaczna. Jednak nie dla
wszystkich. Rysownik komiksów
Rötger Feldmann wymyœli³ aby
u¿yæ 24 silników pi³ ³añcucho-
TEKST

wych jako napêdu do motocykla.


(Oryginalny tytu³ komiksu: „Freie
Bahn mit Marzipan”). Pomys³ z ko-
ŁATWY ! ! !

miksu przeniesiono na realny grunt.


Napêd pasowy do motocykla zapro-
jektowa³ ContiTech w œcis³ej wspó³-
pracy z firm¹ Dolmar. Maszyna
osi¹ga dziêki nim moc 170 KM i mo-

24 PIŁY na WYŚCIGACH Wiktor Kakowski ki motocykl musi te¿ dobrze hamo- o zwiêkszonej wytrzyma³oœci. We
waæ. Z przodu s¹ tu dwie 292 mm wrzeœniu ubieg³ego roku Feldmann
ment obrotowy 130 Nm, ³¹czna po- tarcze z 16-t³oczkowymi zaciskami, zorganizowa³ wyœcig pomiêdzy mo-
jemnoœæ to 1900 cm3. Podstawo- z ty³u pojedyncza 292 mm tarcza tocyklem Dolmette i tuningowanym
wym elementem konstrukcji jest pi- z 4-t³oczkowym zaciskiem. „Aby samochodem wyœcigowym Audi 4,
³a ³añcuchowa Dolmar, model dla przenieœæ tak wielkie si³y w ma³ej na torze wyœcigowym Eurospeed-
profesjonalistów - PS-7900. Zosta³a way Lausitz.
wybrana ze wzglêdu na najlepszy Rozwi¹zanie
na œwiecie stosunek wœród takich techniczne zasto-
urz¹dzeñ mocy do masy w³asnej - sowane w Dol-
1 KM na 1 kg wagi. Standardowo mette okaza³o siê
ch³odzona powietrzem pi³a osi¹ga hitem wyœcigów
moc 6,3 KM przy 9500 obrotów. Na i zrobi³o imponu-
potrzeby tego „motocykla” pi³y zos- j¹ce wra¿enie na
ta³y jeszcze ulepszone i osi¹gniêto 30 000 widzów,
w ka¿dej z nich 7,1 KM mocy przy nie przynios³o
10000 obrotów oraz maksymalny jednak zwyciês-
moment obrotowy 5,5 Nm przy 7750 twa. Andie Fel-
obrotów. Ca³a maszyna ma d³ugoœæ dmann,który pro-
3,870 m i szerokoœæ 59 cm. Oba ko³a wadzi³ ten niez-
to 18-tki, tylna opona rozmiaru wyk³y motockl,
240/40, przednia 120/90, ca³oœæ wa- niestety przegra³.
¿y niewiele ponad 300 kg. Tak szyb- !
przestrzeni konstrukcyjnej motocyk-
la i to za pomoc¹ w¹skich pasków,
trzeba by³o wykroczyæ daleko poza
granice znanych rozwi¹zañ”, zauwa-
¿a mened¿er produktu Holger D.
Menssen. Dolmette napêdza w su-
mie 12 pasków, u¿ytych w niespo-
tykanej dotychczas konfiguracji
M ŁODY TECHNIK

napêdu. Jedenaœcie podwójnych


pasków zêbatych CONTI SYNCHRO-
TWIN ® ze specjalnym kordem wije
siê jak serpentyna pomiêdzy 24 sil-
nikami do pi³ ³añcuchowych usytuo-
wanymi w dwóch rzêdach.
W ostatnim napêdzie pracuje
100-milimetrowy uzêbiony CONTI
46 SYNCHROFORCE ® SUPREME
7/2005
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
lat temu lipiec 1960
Człowiek w przestrzeni kosmicznej w ciągu krótkiego czasu spala się w komorze spalania
Można śmiało powiedzieć, że w chwili obecnej ludz− silnika rakietowego, wytwarzając siłę ciągu i rakieta
kość znajduje się na progu „skoku w przestrzeń”. Wy− majestatycznie, na słupie ognia unosi się do góry. Po−
rzucenie 15 maja br. radzieckiego „Sputnika−4” − stat− nieważ największe sputniki mają wagę ponad 1300 kg,
ku kosmicznego z hermetyczną kabiną zawierającą a ostatni radziecki statek kosmiczny ważył aż ponad 4
manekin pilota było prawdopodobnie jednym z ostat− tony, zdaje się więc, że nie ma nic prostszego, jak umie−
nich etapów urzeczywistnienia tego olbrzymiego za− ścić tam człowieka, który przecież średnio waży 70 kg.
mysłu. Lot statku kosmicznego z człowiekiem na po−
kładzie będzie stanowić ukoronowanie dotychczaso−
wego rozwoju techniki rakietowej oraz pierwszą pró−
bę prawdziwych podróży kosmicznych.
Problem lotu człowieka w przestrzeń kosmiczną moż−
na podzielić z grubsza na trzy etapy: 1) start, 2) lot
właściwy, 3) powrót na ziemię.
Omówimy je wszystkie po kolei. Kiedy oglądamy na
ekranie kina lub telewizora start rakiety kosmicznej,
wszystko wydaje się proste. Olbrzymia ilość paliwa

lat temu lNowy


ipiemodel
c wiatraka
1975
Trójwirnikową turbinę wiatrową zbudowano w Kali−
fornii. Jej znamienną cechą jest oryginalny sposób
przeniesienia napędu na sprzężoną z turbiną prąd−
nicę. Prądnica jest mianowicie napędzana przez ob−
ręcze wszystkich trzech trójpłatowych wirników. Ten
wiatrowy turbogenerator, umieszczony na wysoko− dzieckiej, nowego urządzenia tego rodzaju, oznaczo−
ści 12 m, może podobno przy prędkości wiatru wy− nego symbolem EC−51−02. Pamięć ta jest dostosowa−
noszącej ok. 15km/h dawać 7kW mocy. Jedna na do współpracy ze wszystkimi maszynami i urzą−
z firm amerykańskich zapowiedziała wprowadzenie dzeniami wchodzącymi w skład jednolitego systemu
tego urządzenia do sprzedaży. informatycznego krajów RWPG (system RIAD).
Główne dane nowej pamięci są następujące: pręd−
Nowa pamięć kość przesuwu taśmy − 2m/s, częstotliwość przeno−
dla maszyn matematycznych szenia sygnałów − 64 kHz, gęstość zapisu − 32 bi−
Zamiast dotychczas produkowanych czterech różnych ty/mm. Nowa pamięć ma mniejszą masę i objętość
typów magnetycznych pamięci taśmowych Zakłady niż dotychczasowe, większą trwałość, a ponadto jest
Carl Zeiss Jena rozpoczęły wyrób, według licencji ra− łatwiejsza w konserwacji.

lat temu lipiec 1990 automatycznie żądany numer − do skutku. Jeśli zaś
mamy ochotę przekazywać obraz, może to uczynić za
Coś dla fotoreporterów pomocą telefonu DeTeWu i to podczas rozmowy. Ka−
Już od jakiegoś czasu można kupić aparat fotogra− mera wideo fotografuje obiekt i przekazuje go od−
ficzny, wyposażony w dyskietkę 2−calową (5 cm). Mie− biorcy w czasie od 7 do 40 s. Oczywiście, drukarka
ści ona 50 zdjęć, które obejrzeć możemy za pomocą może natychmiast przenieść go już na papier.
specjalnego magnetowidu, a także wydrukować. Jest A kiedy wreszcie z redakcji, bez problemów, będziemy
M ŁODY TECHNIK

to idealny sprzęt dla fotoreporterów: zdjęcie za po− mogli zadzwonić do Katowic − lub na Pragę?
mocą modemu możemy przekazywać natychmiast
(rys.) poprzez satelitę do macierzystej redakcji z każ−
dego punktu świata. Nadanie kolorowej fotografii zaj−
muje ok. 3,5 min. czasu rozmowy telefonicznej.

Nowości telefoniczne
Tu automat telefoniczny do przekazu − rozlega się
48 komputerowy głos ze słuchawki. Przypomina, że szef
miał zadzwonić o określonej godzinie do firmy. Takich
7/2005

zadań „Teleboy” może zapamiętać aż 20. Łączy też


astro nomia

W
dniu 20 maja 1054 roku za-
obserwowano wybuch gwiaz-
dy supernowej znajduj¹cej siê
w odleg³oœci 6500 lat œwietlnych.
Jej pozosta³oœci¹ jest mg³awica
Krab w gwiazdozbiorze Byka. War-
to wiêc siê zastanowiæ, jaka by³a
maksymalna jasnoϾ obserwowana
oraz jakie by³y warunki jej obser-
wacji wtedy, gdy by³a w pobli¿u
maksimum swojej jasnoœci. Mo¿na
za³o¿yæ, ¿e maksymalna jasnoœæ ab-
solutna supernowej wynosi
–18 m [magnitudo]. Zapiski histo-
ryczne informuj¹ nas, ¿e by³a obser-
wowana nawet w dzieñ.
Spróbujmy dokonaæ analizy
tego zjawiska. Na pocz¹tek nale¿y
przeliczyæ odleg³oœæ 6500 lat œwiet-

Mgławica KRAB – M1

TEKST
TRUDNY
Jacek Szczepanik
lnych na parseki, wiedz¹c, ¿e 1 pc I D2

!!!
= 3,262 lat œwietlnych. Równie¿ serwowane, wyra¿one w magnitu-
2
= 1 ,
pos³u¿ymy siê wzorem na jasnoœæ do, I1, I2 – natê¿enie oœwietlenia. I1 D22
absolutn¹. Wiedz¹c, jaka jest zale¿noœæ wzór Pogsona mo¿na wiêc zapisaæ
Jasnoœæ obserwowan¹ obli- pomiêdzy identycznymi gwiazdami w postaci
czymy, korzystaj¹c ze wzoru Pogso- znajduj¹cymi siê w odleg³oœciach 2
na I D1 i D2 wyra¿onymi w parsekach, m − m = 2,5 log I 2 = 2,5 log D1  = 5 log D1 .
m1 − m2 = 2,5 log 2 , 1 2
I1 D  D2
I zak³adaj¹c, ¿e gwiazdy emituj¹  2
1
tyle samo energii E=I4 π D 2,
gdzie: m1, m2 – jasnoœci gwiazd ob- z porównania otrzymujemy dokończenie na stronie 51

ASTROSERWIS – LIPIEC ASTROSERWIS – SIERPIEŃ


S³oñce: S³oñce:
dzieñ godzina dzieñ godzina
do 20 19:24 w gwiazdozbiorze BliŸni¹t, do 10 18 w gwiazdozbiorze Raka,
w znaku Raka w znaku Lwa
20 19:24 w gwiazdozbiorze Raka, 10 18 w gwiazdozbiorze Lwa,
w znaku Raka w znaku Lwa
22 19:40 w gwiazdozbiorze Raka, 23 3 w gwiazdozbiorze Lwa,
w znaku Lwa w znaku Panny

Ksiê¿yc: Ksiê¿yc:
dzieñ godzina dzieñ godzina
6 14:03 nów 5 5:05 nów
14 17:20 pierwsza kwadra 13 4:39 pierwsza kwadra
M ŁODY TECHNIK

21 13:00 pe³nia 19 19:53 pe³nia


28 5:19 ostatnia kwadra 26 17:18 ostatnia kwadra

Ponadto: Ponadto:
5 Ziemia w aphelium, 152,1 mln km od S³oñca, 4 najwiêksze w roku oddalenie Ksiê¿yca od Ziemi:
9 Merkury w maksymalnej elongacji wschodniej, 406 628 km,
26° od S³oñca, 8 Neptun w opozycji do S³oñca, 4345 km od Ziemi,
23 Saturn w koniunkcji ze S³oñcem. 12 maksimum aktywnoœci roju meteorów Perseidy,
24 Merkury w maksymalnej elongacji zachodniej,
Wszystkie momenty podano w czasie urzêdowym. 18° od S³oñca. 49
7/2005

Wszystkie momenty podano w czasie urzêdowym


mate matyka

Tytuł artykułu nie jest – wbrew narzucającej sprawdziæ, ¿e gdy oœmiolatek dostanie o grosz wiêcej,
to w przysz³oœci nie spowoduje to wiêkszej ró¿nicy ni¿
się interpretacji – komentarzem do tego, co z³otówka. A dwa grosze wiêcej? A trzy? To wszystko
dzieje się w polityce. Mam nadzieję, że kto mia³ w zasadzie sprawdzaæ maturzysta. Praca na pó³
godziny, czyli 1/4 czasu przeznaczonego na arkusz pod-
czyta ten artykuł, jest na zasłużonych wakac- stawowy.
jach. Morze, góry, jeziora, zabytkowe miasta – Wniosek: nie myœl, bo stracisz. Zupe³nie jak
w tym dowcipie o matematyku, który zosta³ wys³any
odpoczywamy od całorocznej twórczej pracy. do sklepu przez ¿onê z nastêpuj¹c¹ instrukcj¹: „idŸ po
A do poświęcenia dzisiejszego kącika logice parówki, a jeœli bêd¹ jajka, to kup dziesiêæ”.
Matematyk w sklepie:
matematycznej skłonił mnie subtelny błąd – Czy s¹ jajka?
w zadaniu maturalnym z maja tego roku. – S¹.
– To poproszê dziesiêæ parówek!
W przygotowywanych od lat zadaniach, re-
cenzowanych przez wybitnych dydaktyków
* * *
Ale odprê¿my siê i zagrajmy w „szczeroœæ”.
i naukowców, znalazł się błąd, który potwier-
dził założenia nowej matury: „nie myśl, bo na Po³ó¿ na stole kilka przedmiotów i w myœli wy-
bierz jeden z nich. Zaraz zgadnê, co wybra³eœ. Musisz
tym źle wyjdziesz!”. tylko odpowiedzieæ na kilka pytañ: „tak” lub „nie”...
S³ucham? Mówisz, ¿e to przecie¿ ba-

KŁAM, ILE CHCESZ?


nalne? Tak, ale nie zd¹¿y³em powie-
dzieæ, ¿e mo¿esz k³amaæ i to kiedy
chcesz... Musisz tylko obiecaæ (i s³o-
wa dotrzymaæ), ¿e sk³amiesz co naj-
wy¿ej ileœ razy.
Chcesz wiedzieæ, na czym po-

Prawda zawsze
lega odgadnienie? Poka¿ê Ci na
prostym przyk³adzie. Powiedzmy, ¿e
do wyboru masz agrafkê, bibu³ê, cu-
kierek, dyskietkê, ekierkê, flamaster,
gumkê i herbatnik. Przypuœæmy, ¿e

wyjdzie na wierzch!
wybra³eœ cukierek i obieca³eœ, ¿e nie
sk³amiesz wiêcej ni¿ dwa razy. Rysu-
jê tabelkê, wpisujê w nag³ówkach
kolumn mo¿liw¹ liczbê k³amstw
i dzielê zbiór przedmiotów na dwie
Michał Szurek równe albo prawie równe czêœci:

Z
adanie by³o takie: 0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten
TEKST

Rodzeñstwo w wieku 8 i 10 lat otrzyma³o razem a, b, c, d


w spadku 84 100 z³. Kwotê tê z³o¿ono w banku, e, f, g, h
który stosuje kapitalizacjê roczn¹ przy rocznej stopie
TRUDNY

procentowej 5%. Ka¿de z dzieci otrzyma swoj¹ czêœæ Pytam teraz: Czy wybrany przedmiot jest w gór-
spadku z chwil¹ osi¹gniêcia wieku 21 lat. ¯yczeniem nej po³ówce tabelki? Je¿eli us³yszê „tak”, to przesu-
spadkodawcy by³o takie podzielenie kwoty spadku, wam dolne przedmioty (w dolnym wierszu tabeli) o je-
aby w przysz³oœci obie wyp³acone czêœci spadku zaok- den w prawo. Na „nie” przesuwam górne. Nastêpnie
!!!

r¹glone do 1 z³ by³y równe. Jak nale¿y podzieliæ kwotê znów rozmieszczam przedmioty po równo w wierszach
84 100 z³ miêdzy rodzeñstwo? Zapisz wszystkie wyko- tabeli i znów pytam, czy wybrany przedmiot jest
nywane obliczenia. w górnej czêœci tabeli.
Zobaczmy, jak nale¿a³o rozwi¹zaæ to zadanie (na Przypuœæmy zatem, ¿e na pocz¹tkowe pytanie
przyk³ad wed³ug „Gazety Wyborczej”). odpowiedzia³eœ „nie”. Zatem sk³ama³eœ (ale ja tego
Oznaczmy przez x kwotê, któr¹ ma otrzymaæ oœ- oczywiœcie nie wiem). Przesuwam przedmioty a, b,
M ŁODY TECHNIK

miolatek. Ze wzoru na procent sk³adany mamy c i d do rubryki „1 k³amstwo”:


1,0513 x = (84 100 – x) 1,0511. Po stosownych uproszcze-
niach (dzielimy obie strony równania przez 1,0511) ot- Twoja 0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno
rzymujemy x = 40 000. Oœmiolatek powinien otrzymaæ odpowiedź nie ten
40 000 z³, dziesiêciolatek 44 100 z³. Jasne? £atwe? Nie a, b, c, d
Tak. Tyle ¿e nie jest to rozwi¹zanie t e g o zada- Tak e, f, g, h
nia. W treœci jest wyraŸnie napisane: w przysz³oœci
obie wyp³acone kwoty maj¹ byæ równe po zaokr¹gleniu i wszystkie przedmioty rozmieszczam po równo (dla
50 do z³otówki. W przysz³oœci. Nie teraz. Mo¿na ³atwo ka¿dej kolumny oddzielnie):
7/2005
Podstawowe założenie nowej matury:
nie myśl, bo na tym źle wyjdziesz
pomo¿e, tabelka prawdê powie. Oto bowiem jak wy-
0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten gl¹da po czwartej odpowiedzi:
e, f, a, b,
g, h c, d 0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten
g e, f b, a
Pytam znów: „czy wybrany przedmiot jest h c, d
w górnej po³ówce”? Przysz³a Ci ochota, ¿eby tym ra-
zem nie sk³amaæ i odpowiedzia³eœ zgodnie z prawd¹ Na razie wiem tylko, ¿e nie wybra³eœ agrafki i bi-
„nie”. Przesuwam górne przedmioty o jedno oczko da- bu³ki. Zadajê nadal to samo pytanie, a Ty musisz ju¿
lej: mówiæ prawdê. Oczywiœcie ja nie wiem, ¿e wyczerpa-
³eœ ju¿ limit k³amstw. Pi¹ta odpowiedŸ musi brzmieæ
Twoja 0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno „nie” i tabelka zmieni siê na tak¹ (h przenosimy w ko-
odpowiedź nie ten lumnie do góry, aby w górnej po³owie tabeli by³o tyle
Nie e, f, a, b, samo przedmiotów, co w dolnej):
Tak g, h c, d,
0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten
Dzielę po równo: h g e, f, b, a
c, d
0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten
g e, f a a po odpowiedzi na szóste pytanie (musisz na nie od-
h c, d b powiedzieæ „nie”):

Pytam dalej: czy przedmiot jest w górnym rzê- 0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten
dzie. Za³ó¿my, ¿e znów mówisz prawdê, a wiêc „nie”. h g, e, f, b, a
Tabelka zmienia siê na c,d

0 kłamstw 1 kłamstwo 2 kłamstwa Na pewno nie ten Dokoñcz sam zgadywanie. Zobaczysz, ¿e w os-
g e, f a tatniej kolumnie znajd¹ siê wszystkie przedmioty op-
h c, d b rócz c (cukierka). Dlaczego? Bo s¹ to przedmioty, na
które 3 razy pad³a odpowiedŸ NIE, a wiêc co najmniej
(przesun¹³em górne g, e, f, a o jedn¹ komórkê w prawo raz by³a to odpowiedŸ prawdziwa (przy za³o¿eniu mak-
i rozmieœci³em po równo). simum 2 k³amstw). S¹ to zatem przedmioty wykluczo-
Najwy¿szy czas sk³amaæ – pomyœla³eœ i na ne. Sherlock Holmes mawia³: „je¿eli wykluczymy to, co
czwarte pytanie: „Czy przedmiot jest w górnej po³ów- niemo¿liwe, to co pozostaje, choæ nieprawdopodobne,
ce” odpowiedzia³eœ „tak”, choæ jest on w³aœnie w dol- musi byæ prawd¹”.
nej. Przypominamy, ¿e chodzi o cukierek c. Nic Ci to nie Mi³ego dalszego odpoczynku Czytelnikom ¿yczy
Micha³ Szurek. !

astro nomia

dokończenie ze strony 49
Dla porównania ze sob¹ rze- a st¹d D = 1992,9 pc. niebie wieczornym, póŸniej na nie-
czywistych natê¿eñ œwiat³a gwiazd bie porannym. Z zapisków histo-
nale¿y sprowadzaæ ich blask do Ostatecznie rycznych wiemy, ¿e najwiêcej ob-
sta³ej odleg³oœci jednakowej dla D serwacji prowadzonych by³o w go-
wszystkich gwiazd. Za tak¹ odleg- m = 5 log +M , dzinach porannych, a zatem po ko-
³oœæ umówiono siê uwa¿aæ 10 par- 10 niunkcji ze S³oñcem. Je¿eli chodzi
seków i wielkoœæ gwiazdowa, jak¹ o ustalenie po³o¿enia S³oñca i su-
mia³aby gwiazda, gdyby umiesz-
czono j¹ w tej w³aœnie odleg³oœci m = 5 log
1993,9
10
( )
+ − 18 m ,
pernowej, to czêœæ obserwatorów
uwzglêdnia³o równie¿ precesjê, co
nosi nazwê wielkoœci absolutnej. jak siê mo¿na domyœlaæ, wp³ywa³o
M ŁODY TECHNIK

Przyjmijmy oznaczenia D1 = korzystniej na otrzyman¹ liczbê


D, D2 = 10 pc (odleg³oœæ gwiazdy, m ≈ −6,5m . punktów. Nie bez znaczenia by³o
gdzie jej jasnoœæ jest równa jasnoœ- Jasnoœæ –6,5 m pozwala równie¿ okreœlenie warunków wi-
ci absolutnej) oraz m1 = m, zaœ m2 wnioskowaæ, ¿e obiekt móg³ byæ docznoœci tzn. miejsc na kuli ziem-
= M (jasnoœæ absolutna), wtedy widoczny w ci¹gu dnia. Zauwa¿a- skiej, gdzie supernow¹ mo¿na by³o
wzór nasz przyjmie postaæ my, ¿e supernowa by³a w niewiel- w ogóle ogl¹daæ. W przypadku M1
D kiej odleg³oœci k¹towej od S³oñca, widoczna mog³a byæ na szerokoœ-
m − M = 5 log , co sugeruje, ¿e obserwacje mog³y ciach geograficznych do 69° S. !
10 byæ przeprowadzane najpierw na 51
7/2005
a!
jak eurek to odkryli

O
dkrycie sztucznej promieniotwórczoœci (Irena Curie Na pocz¹tku lat trzydziestych urodzi³y siê dwa
i Fryderyk Joliot, 1934) uœwiadomi³o fizykom, ¿e pomys³y na wytwarzanie du¿ych potencja³ów elek-
maj¹ w rêku coœ w rodzaju kamienia filozoficznego, trycznych. John D. Cockroft i Ernest Walton w Caven-
przemieniaj¹cego jeden pierwiastek w inny. Cz¹stki α, dish Laboratory w Cambridge wymyœlili tak¹ kombi-
pochodz¹ce z dostêpnych Ÿróde³ promieniotwórczych, nacjê diod i kondensatorów, ¿e powsta³ mno¿nik napiê-
nie tylko przemieniaj¹ macierzyste j¹dro (emisja cz¹stki cia, zwany te¿ generatorem kaskadowym, który pozwa-
powoduje przesuniêcie pierwiastka w uk³adzie okreso- la³ na zwielokrotnienie napiêcia uzyskiwanego na wtór-
wym o dwie pozycje „do ty³u”), ale trafiaj¹c w inne j¹d- nym uzwojeniu transformatora. Schemat tego uk³adu
ro, wchodz¹ z nim w reakcjê, równie¿ powoduj¹c jego przedstawia rys. 1 .

Narzędzia fizyki – Akceleratory Zdzisław Librant

CYKLOTRON przemianê i ró¿ne mo¿liwe przesuniêcia w uk³adzie ok-


Zbudowany uk³ad pozwala³ na przyspieszanie
protonów do energii 800 keV i wywo³anie pierwszej re-
akcji j¹drowej. W wyniku bombardowania litu protona-
mi uzyskano jego rozpad na dwie cz¹stki alfa, wg sche-
matu:
TEKST

3 Li +1 H → 4 B → 2 2 He + γ .
resowym. Wkrótce przekonano siê jednak, ¿e do wywo- 7 1 8 * 4

³ania reakcji j¹drowej cz¹stka musi posiadaæ pewn¹


minimaln¹ energiê, energiê progow¹, okreœlon¹ zarów- W tym samym czasie Robert Van de Graaff
TRUDNY ! ! !

no przez potencja³ elektrostatyczny (zwyk³e odpycha- w Princeton wpad³ na pomys³, jak do uzyskania wyso-
nie kulombowskie), jak i barierê potencja³u si³ j¹dro- kiego napiêcia wykorzystaæ sformu³owan¹ jeszcze
wych. Cz¹stki pochodz¹ce z naturalnego rozpadu pro- przez lorda Kelvina w XIX wieku ideê powiêkszania ³a-
mieniotwórczego mia³y energiê tak¹, jak¹ mia³y i nic dunku puszki Faradaya. Je¿eli do zbiornika z wod¹
ju¿ nie mo¿na by³o z tym zrobiæ, poniewa¿ iloœæ dostêp- pod³¹czymy niewielkie napiêcie U i za pomoc¹ kranu
nych Ÿróde³ promieniowania by³a bardzo ograniczona. bêdziemy wypuszczaæ krople wody do podstawionego
Jak zwiêkszyæ energiê cz¹stek, tak aby mog³y one swo- zbiornika stanowi¹cego puszkê Faradaya, to krople te
bodnie pokonywaæ si³y odpychania i wnikaæ do j¹dra przenosz¹c niewielki ³adunek, bêd¹ ³adowa³y powierz-
badanych pierwiastków? Dotyczy³o to zarówno cz¹stek chniê puszki do potencja³u znacznie przewy¿szaj¹cego
α, jak i protonów, których tanim Ÿród³em móg³ byæ zjo- napiêcie U. Pomys³ ten, w zaawansowanej wersji tech-
nizowany wodór. Aby nadaæ im wiêksz¹ energiê, nale- nicznej, przedstawiono na rys. 2 .
¿a³o zwiêkszyæ ich prêdkoœæ, a wiêc przyspieszyæ je W pomyœle Roberta Van de Graaffa krople wody
w jedyny mo¿liwy sposób – za pomoc¹ pola elektrycz- zosta³y zast¹pione jedwabnym pasem napêdzanym sil-
nego. nikiem jak przenoœnik taœmowy. Pas zosta³ ustawiony

Schemat generatora kaskadowego typu Cockrofta


i Waltona:
„Transformator prądu zmiennego wytwarza na końców-
kach uzwojenia wtórnego zmienne napięcie o amplitudzie
V0. Gdy końcówka 1 jest biegunem dodatnim, a końców-
ka 2 biegunem ujemnym, wówczas kondensator C1 ładu-
je się do napięcia V0 , gdyż punkty 1 i 3 są zwarte przez
prostownik P1. W drugiej połówce okresu końcówka 1 jest
biegunem ujemnym, lecz prostownik P1 nie pozwala do-
datniemu ładunkowi odpłynąć z punktu 3 do punktu 1.
Transformator i kondensator C1 są wtedy połączone sze-
regowo, wytwarzając na okładkach kondensatora C2 na-
M ŁODY TECHNIK

pięcie 2V0. W następnej połówce okresu znowu końców-


ka 1 jest biegunem dodatnim i wtórne uzwojenie transfor-
matora jest połączone szeregowo z kondensatorem C2,
wytwarzając między punktem 5 i punktem 2 napięcie 3V0.
W kolejnej połówce półokresu połączone szeregowo kon-
densatory C1 i C3 oraz wtórne uzwojenie transformatora
wytwarza między punktem 1 i punktem 6, napięcie 4V0”.
1 (Encyklopedia Fizyki Współczesnej, PWN 1983).
52
7/2005
w pozycji pionowej i jego dolny koniec, poprzez spec- przyspieszaniem cz¹stek. Wideröe zaproponowa³ uk³ad
jalny grzebieñ/szczotkê, jest ³adowany potencja³em elektroniczny, w którym proton lub inna cz¹stka nios¹-
dodatatnim o wielkoœci 10 kV. Pas przenosi ³adunki do- ca ³adunek dodatni by³a przyci¹gana i przyspieszana
datnie do wnêtrza kulistej puszki Faradaya, która ota- ujemnym potencja³em cylindrycznej elektrody, we-
cza górny koniec pasa i tam ³adunki s¹ „wymiatane” wn¹trz której nie by³o pola elektrycznego. Cz¹stka
identyczn¹ szczotk¹ i przenoszone na powierzchniê ku- przebiega³a wzd³u¿ osi cylindra w czasie, który pozwa-
li. Van de Graaff zbudowa³ uk³ad podwójny – jedna ku- la³ na zmianê potencja³u cylindra, tak ¿e na wybiegaj¹-
la ³adowana dodatnio, a druga ujemnie, ka¿da do na- c¹ z cylindra cz¹stkê dzia³a³ potencja³ dodatni, daj¹c jej
piêcia wynosz¹cego 750 kV wzglêdem ziemi – co poz- kolejn¹ porcjê energii, tym razem przez odpychanie.
woli³o uzyskaæ napiêcie 1,5 MV. A wiêc, tym samym potencja³em zmieniaj¹cym tylko
Tak jak wszystkie urz¹dzenia wysokonapiêcio- znak, mo¿na by³o przekazaæ dwukrotnie wiêksz¹ porcjê
we, akceleratory Van de Graaffa i Cockrofta-Waltona energii, zamiast dwukrotnie zwiêkszaæ ten potencja³.
nie mog³y byæ powiêkszane w nieskoñczonoœæ. Barier¹ By³o rzecz¹ oczywist¹, ¿e za pierwsz¹ cylindryczn¹
by³y zarówno w³aœciwoœci izolacyjne dostêpnych mate- elektrod¹ mo¿na by³o umieœciæ drug¹, trzeci¹ itd. Tak
ria³ów, jak i ucieczka ³adunku z powierzchni elektrod. narodzi³ siê akcelerator liniowy, stosuj¹cy zasadê
By³y to urz¹dzenia o ograniczonych mo¿liwoœciach zwiêkszenia energii cz¹stki poprzez wielokrotne przy-
i k³opotliwe w eksploatacji. Przemyœliwano wiêc, jak spieszanie jej zmiennym napiêciem o sta³ej amplitu-
popchn¹æ sprawy do przodu. Kolejny krok zosta³ zrobio- dzie. Akcelerator liniowy mia³ jednak jedn¹, ale nieusu-
ny w Berkeley nad zatok¹ San Francisco, gdzie w rêce waln¹ wadê. Ka¿da nastêpna elektroda musia³a byæ
niespe³na trzydziestoletniego Ernesta Lawrence’a d³u¿sza, aby przy wzroœcie prêdkoœci przyspieszanej
wpad³ egzemplarz niemieckiego czasopisma „Archiv cz¹stki trafia³a ona na w³aœciwy znak i amplitudê na-
für Elektrotechnik” zawieraj¹cego artykul norweskiego piêcia. K³opoty realizacyjne takiego akceleratora powo-
in¿yniera Rolfa Wideröe pt. O nowych zasadach wytwa- dowa³ dodatkowo fakt, ¿e ca³oœæ musia³a byæ zamkniê-
rzania wysokiego napiêcia. Mimo ¿e Lawrence bardzo ta w bardzo wysokiej pró¿ni. Ten kierunek rozwoju
s³abo zna³ niemiecki, zorientowa³ siê, ¿e artyku³ zawie- techniki przyspieszania cz¹stek nie zadowala³ Ernesta
ra idee nies³ychanie wa¿ne dla fizyków zajmuj¹cych siê Lawrence’a, jednak¿e idea wielokrotnego wykorzysta-
nia tego samego napiêcia, zamiast jego powiêkszania
do gigantycznej wielkoœci, bardzo mu odpowiada³a. Za-
miast zwiêkszaæ d³ugoœæ akceleratora, postanowi³
drastycznie zmieniæ tor ruchu przyspieszanej cz¹stki
i zamieniæ go w spiralê za pomoc¹ pola magnetyczne-
go. Przypomnijmy kilka zale¿noœci.
Energia W, któr¹ zyskuje ³adunek q w polu elek-
trycznym o potencjale U, przedstawiona jest wzorem:
W = qU [1]
Dla ³adunku nios¹cego masê m energia W mo¿e
byæ wyra¿ona jako energia kinetyczna Wk = mv 2/2,
gdzie v jest prêdkoœci¹ ³adunku. Równanie [1] mo¿na
przedstawiæ w postaci:
mv 2 2qU
qU = , st¹d v = . [2]
2 m
Si³a dzia³aj¹ca na ³adunek
!
poruszaj¹cy siê w po-
lu elektrycznym
!
o natê¿eniu E i polu magnetycznym
o indukcji B dana jest wzorem Lorentza, który w zapi-
sie wektorowym ma postaæ:
! ! ! !
F=q(E+v×B) [3]
„Czêœæ magnetyczna” si³y Lorentza dzia³a jak si-
³a doœrodkowa i powoduje ruch ³adunku po torze ko³o-
wym. Przyspieszenie doœrodkowe a r takiego ruchu ma
postaæ a r =v 2/r, co pozwala nam porównaæ te si³y i pa-
miêtaj¹c, ¿e dla ruchu po kole v=2 π rf= ω r, gdzie f jest
M ŁODY TECHNIK

czêstotliwoœci¹, a ω prêdkoœci¹ k¹tow¹, uzyskujemy:


mv 2
Fr = mar = = qvB , [4]
r
a st¹d ciekawe spostrze¿enie, ¿e:
qB
2 Schemat działania generatora Van de Graaffa ω= . [5]
m 53
7/2005
Czêstotliwoœæ ruchu w polu magne-
tycznym nie zale¿y od promienia te-
go ruchu! Lawrence zobaczy³ w tym
fakcie szansê zwielokrotnienia dzia³a-
nia potencja³u przyspieszaj¹cego, bez
koniecznoœci jego zwiêkszania, co zaw-
sze stwarza³o okreœlone problemy ek-
sperymentalne.
Pomys³ by³ genialny w swej
prostocie. WeŸmy p³ask¹ puszkê meta-
low¹ w kszta³cie walca (tak¹ bardziej
dla szprotek ni¿ dla tuñczyka) i przet-
nijmy j¹ p³aszczyzn¹ przechodz¹c¹
przez oœ obrotu walca. Otrzymamy
dwie po³ówki w kszta³cie litery D. Roz-
suñmy je na pewn¹ odleg³oœæ i umieœ-
æmy miêdzy nabiegunnikami magnesu
o sta³ej indukcji, tak jak to przedsta-
wiono na rys. 3 . W p³aszczyŸnie sy-
metrii umieœæmy Ÿród³o jonów a do
dwóch po³ówek, które nazwiemy teraz
duantami, pod³¹czymy zasilanie wyso-
3 kim napiêciem o czêstotliwoœci okreœlo-
nej wzorem [5], wiêc f =qB/2π m. Niech!
wektor indukcji pola magnetycznego B

Ernest Orlando Lawrence


urodzil się 8 sierpnia 1901 roku w Canton w stanie Dakota Południowa w Stanach Zjednoczonych jako syn Carla Gustavusa
i Gundy z domu Jacobson. Dziadkowie zarówno ze strony ojca, jak i matki byli emigrantami z Norwegii. Ernest rozpoczął
edukację w szkołach w rodzinnej miejscowości, aby w roku 1919 wstąpić na uniwersytet stanowy Dakoty Południowej i tam
po trzech latach otrzymać stopień B.A. (Bachelor of Arts) z chemii. W następnym roku otrzymał wyższy stopień M.A. (Master
of Art) na Uniwersytecie Minnesota, a w latach następnych spędził rok na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Chicagowskiego,
aby w roku 1925 otrzymać stopień Ph.D (Doctor of Philosophy – philosophiae doktor) na Uniwersytecie Yale. Przez trzy nas-
tępne lata był związany z tym uniwersytetem jako pracownik naukowy, ale w 1928 roku otrzymał i przyjął propozycję objęcia
stanowiska associate professor na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Dwa lata później otrzymał sta-
nowisko pełnego profesora, najmłodszego wtedy w Berkeley i w roku 1936 został dyrektorem uniwersyteckiego Radiation
Laboratory, na którym to stanowisku pozostawał do swojej przedwczesnej śmierci 27 sierpnia 1958 roku.
Propozycja, którą z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley otrzymał Lawrence, nie była przypadkowa – była fragmentem
M ŁODY TECHNIK

zakrojonych na większą skalę działań, podjętych po I wojnie światowej, aby w Kalifornii stworzyć centrum badań fizycznych
o takim samym znaczeniu, jakie miały „stare” uniwersytety Wschodniego Wybrzeża. W krótkim czasie znaleziono odpowied-
nie fundusze i już na początku lat trzydziestych prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego określił Kalifornię jako
jedno z dwóch ognisk elipsy amerykańskiej fizyki. Było rzeczą oczywistą, że kalifornijskie ognisko w Berkeley chciało zgro-
madzić najwybitniejszych młodych fizyków, jacy się pojawiali na uniwersytetach.
Ernest Lawrence był już znany ze swoich znakomitych eksperymentów związanych z pomiarami potencjałów jonizacji par
metali. Efekty jego pojawienia się w Berkeley podtrzymały opinię, jaką się cieszył w środowisku – po roku pracy pojawiła się
całkowicie nowa idea przyspieszania cząstek – cyklotron. Idea ta odsłoniła nowe horyzonty dla badań nad jądrem atomu.
54 W atmosferze romantycznego entuzjazmu dla fizyki jądrowej budowano coraz to większe wersje tego urządzenia. W roku
7/2005
Cyklotron to błysk geniuszu w fizyce eksperymentalnej,
który można porównać do odkryć Einsteina w fizyce teoretycznej
bêdzie skierowany z do³u do góry. Rozwa¿my teraz za- ut the Use of High Voltages*) i opublikowanym w „Phy-
chowanie siê jonu emitowanego przez Ÿród³o, a dla sical Review”, tom 40, nr 1, str. 19-35 (1932). Opis doty-
u³atwienia za³ó¿my, ¿e jony s¹ emitowane w p³aszczyŸ- czy³ niewielkiego urz¹dzenia, w którym nabiegunniki
nie symetrii uk³adu przedstawionego na rys. 3 . Natu- magnesu mia³y œrednicê 11 cali i przy napiêciu na du-
ralnie, duanty musz¹ siê znajdowaæ w pojemniku, antach tylko 4 kV pozwala³y na uzyskanie energii 1,22
w którym panuje bardzo wysoka pró¿nia (przynajmniej MeV dla strumienia protonów o natê¿eniu 10–9 A. W ar-
10–7 Tr). Jon powinien „zobaczyæ” przed sob¹ duant, na tykule autorzy ju¿ sygnalizuj¹ instalacjê urz¹dzenia
którym przy³o¿ono potencja³ przyci¹gaj¹cy o wartoœci o œrednicy nabiegunników 114 cm, gdzie spodziewali
bliskiej –U0 i pod¹¿yæ w jego kierunku, zyskuj¹c ener- siê wytwarzaæ protony o energiach 10 MeV. W roku
giê qU (równanie [1]). Z tak¹ energi¹ jon wpada do 1939 Ernest O. Lawrence otrzyma³ za odkrycie zasady
œrodka pustego duantu. W œrodku metalowej puszki nie dzia³ania i konstrukcjê cyklotronu Nagrodê Nobla.
ma pola elektrycznego, ale ca³y czas dzia³a na przys- Kolejne lata to dalszy wzrost wielkoœci tych urz¹-
pieszony jon pole magnetyczne, które zgodnie z równa- dzeñ i ich modyfikacja, konieczna chocia¿by ze wzglê-
niem Lorentza (równanie [3]) dzia³a na niego si³¹ doœ- du na efekt relatywistyczny zwi¹zany z osi¹ganiem
rodkow¹, zmuszaj¹c go do poruszanie siê po okrêgu. Po prêdkoœci bliskich prêdkoœci œwiat³a przez przyspiesza-
zatoczeniu po³owy okrêgu jon wypada z duantu i czês- ne cz¹stki. Zwi¹zany z tym efektem wzrost masy
totliwoœæ zasilania musi byæ dobrana tak, aby na dru-
( m = m0 / 1 − v / c , gdzie m0 jest tzw. mas¹ spoczyn-
2 2
gim duancie, który jest teraz przed nim, znajdowa³o siê
maksimum potencja³u przyspieszaj¹cego. Tak wiêc kow¹, a c prêdkoœci¹ œwiat³a), zak³óca³ rezonans cyklo-
przyspieszany jon zyskuje przyrost energii wy³¹cznie tronowy (równanie [5]), powoduj¹c koniecznoœæ mody-
dziêki dzia³aniu pola elektrycznego miêdzy duantami, fikacji roz³o¿enia wzd³u¿ promienia wektora indukcji,
a pole magnetyczne s³u¿y jedynie do zawracania jonu jak i modulacji czêstotliwoœci. Ograniczenia te spowo-
w kierunku przyspieszaj¹cej elektrody. Po ka¿dym dowa³y, ¿e fizycy od wysokich energii rozstali siê z cyk-
przejœciu szczeliny miêdzy duantami i kolejnym przys- lotronem i zostawili go innym u¿ytkownikom, specjalis-
pieszeniu jon zwiêksza promieñ zataczanego pó³okrê- tom od badañ materia³owych, a tak¿e biologom i leka-
gu, oddalaj¹c siê od œrodka ( 3 ), a¿ w koñcu znajdzie rzom. Wytwarzane w cyklotronie wi¹zki wysokoenerge-
siê blisko œciany bocznej duantu i jest wyprowadzony tycznych jonów (zwykle protonów) do dzisiaj niszcz¹
na zewn¹trz uk³adu przez odpowiednio ustawion¹ tkanki nowotworowe w kilkuset oœrodkach na œwiecie.
elektrodê odchylaj¹c¹ zwan¹ deflektorem. Odpowied- W naszym kraju mamy dwa oœrodki badawcze
nio zogniskowana wi¹zka jonów uderza w podstawio- wykorzystuj¹ce cyklotrony. Instytut Fizyki J¹drowej
n¹ tarczê zwan¹ targetem i mo¿e byæ wykorzystywana w Krakowie wykorzystuje cyklotron o œrednicy nabie-
przede wszystkim do badañ oddzia³ywañ przyspieszo- gunników magnesu 144 cm, a Œrodowiskowe Laborato-
nych jonów z materia³em targetu we wszystkich mo¿li- rium Ciê¿kich Jonów Uniwersytetu Warszawskiego
wych aspektach – fizycznym, chemicznym, biologicz- u¿ywa cyklotronu o œrednicy 200 cm. Szczegó³y ich bu-
nym i medycznym. dowy i obszar zastosowañ mo¿na znaleŸæ pod adresa-
Taki w przybli¿eniu opis nowego urz¹dzenia, mi odpowiednio www.ifj.edu.pl oraz
które od pocz¹tku 1930 roku zaczêto nazywaæ cyklotro- www.slcj.uw.edu.pl. !
nem, znalaz³ siê w artykule Ernesta O. Lawrence’a i M.
Stanleya Livingstone’a (studenta Lawrence’a) zatytu³o- *) Wytwarzanie lekkich jonów o wysokiej prędkości bez używania wy-
wanym The Production of High Speed Light Ions Witho- sokiego napięcia

1931 cyklotron o średnicy 4,5 cala przyspieszał protony do energii 80keV, a osiem lat później urządzenie o średnicy 1,5 met-
ra nadawało jądrom deuteru ogromną na owe czasy energię 20MeV.
II wojna światowa i zaangażowanie się w konflikt Stanów Zjednoczonych spowodowało napływ nowych zadań dla Radiation
Laboratory, którym Lawrence już od kilku lat kierował. Jego autorytet i interwencja u prezydenta Roosevelta spowodowały,
że w 1942 roku ostro zabrano się za organizację badań nad bombą atomową, które od listu Alberta Einsteina i Leo Szilarda
z sierpnia 1939 roku utknęły w biurokratycznych procedurach.
Geniusz eksperymentalny i talent organizacyjny Ernesta Lawrence’a, działający w sprzyjających warunkach (i nieograniczo-
nym dopływie funduszy!), wytworzył zupełnie nową jakość w badaniach naukowych XX wieku. Budowa urządzeń takich jak
wielkie cyklotrony wymagała współpracy specjalistów od wysokich napięć, wysokich częstotliwości, wysokich prądów i pola
magnetycznego, wysokiej próżni i wszelkiego rodzaju nowych materiałów, izolatorów, ferromagnetyków itp. Sukces mógł
być odniesiony w scentralizowanym ośrodku o precyzyjnie rozdzielonych i realizowanych na czas zadaniach – realizowa-
nych przez coraz większe zespoły. Ta wytworzona w Kalifornii nowa jakość badań naukowych nazywana jest czasami Wielką
M ŁODY TECHNIK

Nauką angażującą wielkie zespoły i ogromne fundusze dla celów niekoniecznie przekładających się na natychmiastowe zas-
tosowania. W obrazie tym Projekt Manhattan1) był wyjątkiem usprawiedliwionym przez okoliczności, ale wpłynął on na pow-
stawanie po II wojnie światowej wielkich narodowych, a później coraz bardzie międzynarodowych ośrodków badawczych ta-
kich jak Harwell w Wielkiej Brytanii, Dubna pod Moskwą czy CERN2) pod Genewą.
Okolice zatoki San Francisco z uniwersytetem w Berkeley i Uniwersytetem Stanforda w Palo Alto, od chwili przybycia tam Er-
nesta Orlando Lawrence’a w 1928 roku do dzisiaj, pozostają jednym z najważniejszych centrów światowej nauki.

1)
budowa bomby atomowej
2)
Europejskie Centrum Badań Jądrowych 55
7/2005
chemia praktyczna

J
ak ju¿ sygnalizowaliœmy w poprzednim odcinku, oba ¯eby wykonaæ ogniwo Bunsena, musimy posta-
te tematy zosta³y zg³oszone przez naszych Czytelni-raæ siê o rurkê szamotow¹ lub glinian¹ albo te¿ o wazo-
ków. nik wysmuk³ego kszta³tu, ale koniecznie z niepolerowa-
nej gliny. Rola rurki czy niepolerowanego wazonika po-
OGNIWO BUNSENA lega na tym, ¿e stworzy ona porowat¹ przegrodê, która
JEST PROSTE I NIEZAWODNE bêdzie skutecznie zapobiega³a mieszaniu siê dwu ró¿-
nych roztworów, znajduj¹cych siê po obu stronach
Opiszemy teraz budowê innego ni¿ poprzednio przegrody. Jednoczeœnie przegroda ta w stanie mokrym
typu ogniwo. Opracowa³ je wielki uczony niemiecki Ro- bêdzie swobodnie przepuszczaæ pr¹d elektryczny. To
bert Wilhelm Bunsen, ten sam, którego imieniem na- dlatego nie mo¿emy do naszego celu wykorzystaæ wy-
zwany jest palnik. Ogniwo to odznacza siê prost¹ bu- robów glinianych ozdobionych polew¹.
dow¹, nie zawodzi w dzia³aniu i – co jest wa¿ne – mo¿- Takie gliniane naczynie musimy zaopatrzyæ
na z niego pobieraæ pr¹d o znacznym natê¿eniu. w szczelnie dopasowany korek gumowy lub igelitowy
(z pow.). Z blachy cynkowej zwiñmy

Ogniwo Bunsena
teraz rurkê takiej œrednicy, ¿eby wcho-
dzi³o w ni¹ swobodnie nasze porowate
naczynie. Nastêpna czynnoœæ to wsta-
wienie porowatego naczynia wraz
z rur¹ ocynkowan¹ do du¿ego s³oja

i czernienie stali
szklanego.
Teraz do porowatego naczynia
wlewamy stê¿ony kwas azotowy HNO3
i w tej cieczy zanurzamy odpowiednio
d³ug¹ pa³eczkê wêglow¹. Z kolei do
Stefan Sękowski s³oika szklanego wlewamy 10% kwas
siarkowy H2SO4. ¯eby unikn¹æ ³atwej,
TEKST

ale bardzo przykrej pomy³ki, przed nalewaniem kwa-


sów spójrzmy jeszcze raz na rysunek ogniwa 1 .
Tu przypominamy, ¿e oba wymienione kwasy s¹
ŚREDNIO

zwi¹zkami bardzo silnie parz¹cymi i ¿r¹cymi. W nie-


bezpieczeñstwie s¹ st¹d zarówno znajduj¹ce siê woko-
³o przedmioty, na które kapnê³aby ich kropla, jak rów-
nie¿ nasza skóra.
Wróæmy do naszego ogniwa. Nadchodzi pora, ¿e-
TRUDNY ! ! !

by je wypróbowaæ. Ale nie bêdzie nam do tego celu


s³u¿yæ dzwonek czy ¿aróweczka, bo to ogniwo przej-
dzie od razu ciê¿k¹ próbê.
Wytnijmy z plecionki miedzianej jeden cienki
drucik. Spleæmy go dok³adnie do po³owy z kawa³kiem
grubego drutu miedzianego. Koniec grubego drutu op-
leæmy wokó³ pa³eczki wêglowej, a cienk¹ koñcówkê
dotknijmy do oczyszczonej krawêdzi blachy cynkowej.
Je¿eli ca³e ogniwo zmontowaliœmy prawid³owo, to
cienki drucik miedziany natychmiast rozgrzeje siê do
czerwonoœci i przepali. I nie ma siê czemu dziwiæ, bo
p³yn¹³ przez niego pr¹d o natê¿eniu oko³o 25 A.
No i jakie wra¿enie? Trochê zaskakuj¹ce?
Wiêc powtarzamy – ogniwo Bunsena przy zwar-
ciu, czyli tzw. krótkim spiêciu, dostarcza pr¹du o natê-
¿eniu ok. 20 A. Pr¹du takiego nie mog¹ dostarczyæ nam
proste ogniwa Leclanchego czy opisane poprzednio og-
niwo Daniella. St¹d dalszy wniosek, ¿e z ogniw typu
Bunsena mo¿na podczas doœwiadczeñ pobieraæ pr¹d
o natê¿eniu 3-5 A. Celem tych doœwiadczeñ nie zawsze
M ŁODY TECHNIK

przecie¿ bêdzie dokonywanie spiêæ.


Pojedyncze ogniwo Bunsena jest Ÿród³em pr¹du
o napiêciu 1,8 V i o znacznym natê¿eniu, ale nie zapo-
minajmy, ¿e siê przy tym szybko siê zu¿ywa. Jak ³atwo
siê mo¿na domyœliæ, wytwarzana przez nie energia
elektryczna nie powstaje ani za darmo, ani te¿ z nicze-
go. Odbywa siê to kosztem cynku i kwasu azotowego.
Dlatego rurkê cynkow¹ wk³adamy do roztworu kwasu
56 siarkowego jedynie na czas pracy ogniwa. Po skoñczo-
7/2005

Ogniwo Bunsena
Żeby zapobiec powstawanie na stali zgorzeliny, hartowa-
ne przedmioty ogrzewane są w piecach napełnionych nie
powietrzem, ale gazami ochronnymi, np. azotem albo
amoniakiem

nych doœwiadczeniach rurê cynkow¹ ostro¿nie wyjmu-


jemy, dok³adnie p³uczemy w wodzie i suszymy. Tak
postêpuj¹c, bêdziemy mogli bezpoœrednio d³u¿ej ko-
rzystaæ z us³ug ogniwa Bunsena.

CZERNIENIE STALI

Wiemy z doœwiadczeñ, ¿e podczas ogrzewania


na powietrzu wyrobów stalowych do 500-800°C zacho-
dzi proces utleniania siê i stal pokrywa siê grub¹ ³us-
kowat¹ warstewk¹ ciemnych tlenków. Fachowo tlenki
zwane s¹ zgorzelin¹.
Mamy tu do czynienia z klasycznym przyk³adem
korozji chemicznej. Jej mechanizm jest nastêpuj¹cy. Za- Podczas powstawania korozji atmosferycznej metalu sty-
warte w powietrzu cz¹steczki tlenu w wyniku procesu kające się z jego powierzchnią cząsteczki tlenu O2 wiążą
zwanego chemisorpcj¹ przylegaj¹ do powierzchni me- się z nią i ulegają rozszczepieniu na atomy – O2 ! O+O.
talu. Nastêpn¹ fazê stanowi rozpad cz¹steczek tlenu na Zjawisko to nazywane jest chemisorpcją
pojedyncze atomy. W porównaniu z cz¹steczkami tlenu
jego pojedyncze atomy s¹ o wiele energiczniejsze, Bior¹c pod uwagê wspomnian¹ ju¿ agresywnoœæ
wrêcz agresywne w stosunku do swego otoczenia. atomów tlenu, nie jest to handel uczciwy. Po prostu
W przypadkach metalu atomy tlenu rozpoczynaj¹ z nim atomy tlenu odbieraj¹ atomom metalu elektrony, wcale
„handel” elektronami. nie pytaj¹c ich o zgodê. W wyniku takiego rabunku

M ŁODY TECHNIK

57
7/2005
chemia praktyczna

powstaj¹ ujemnie na³adowane aniony tlenu O2– i dodat- Suche i czyste przedmioty stalowe zanurzamy na
nio na³adowane kationy metalu M+. drucie w podanej k¹pieli ogrzanej do 140°C na oko³o
Tego ostatniego symbolu nie znajdziemy w tabli- godzinê. Nastêpnie poczerniony ju¿ przedmiot stalowy
cy Mendelejewa. Ale w³aœnie tak chemicy oznaczaj¹ na p³uczemy bardzo dok³adnie wod¹, suszymy, a nastêp-
ca³ym œwiecie kation metalu M+. Wracamy do tematu. nie nat³uszczamy lekko pokostem.
Oba nasze sk³adniki, a wiêc aniony tlenu i kationy me- Tak otrzymana pow³oka tlenkowa na stali ma
talu tworz¹ warstwê tlenku meta- gruboœæ ok. 0,8 µm i tworzy j¹ tlenek magnetytu Fe3O4
lu, czyli naloty korozji chemicznej. Tabela 1 o specjalnej bardzo zwartej budowie.
A my spróbujemy teraz zwalczaæ
korozjê stali jej w³asn¹ broni¹. Skład roztworu Warunki procesu
Myœl jest w zasadzie dobra, ale nie L.p. ilość (g) temperatura (°C) czas obróbki (min)
składniki
bêdzie to takie ³atwe. Jak wiado- w 1 dm wody
3

mo, pow³oki tlenkowe np. na alu- 1 NaOH 700-800 początkowa 138-140 20-120
minium s¹ zwarte i doskonale NaNO3 200-250
z³uszcza siê ze stali, a wiêc nie NaNO2 50-70 końcowa 142-146
mo¿e skutecznie jej chroniæ przed 2 NaOH 1000-1100 początkowa 145-150 60-90
dalsz¹ korozj¹… NaNO3 140-150 końcowa 152-156
Ale ogrzewanie w p³omieniu 3 NaOH 800-900 140-145 5-10
nie jest na szczêœcie jedyn¹ drog¹, KNO3 25-50
na której umiemy wytwarzaæ war- NaOH 1000-1100 150-155 20-30
toœciow¹ pow³okê tlenkow¹ na sta- KNO3 50-100
li. Mo¿emy tego dokonaæ i dokonu- 4 NaOH 800-900 140-145 5-10
jemy na co dzieñ w technice za po- KNO3 25-50
moc¹ gor¹cych roztworów o silnie NaOH 1300-1500 163-165 20-30
alkalicznym odczynie, zawieraj¹- KNO3 50-100
cych dodatkowo substancje utlenia- 5 NaOH 650-700 136-138 40-60
j¹ce. Powstaj¹ce w takich roztwo- NaNO3 30-35
rach pow³oki tlenkowe na stali s¹ NaNO2 16-18
g³adkie, b³yszcz¹ce, zwarte, œwiet- NaCl 18-20
nie zwi¹zane z pod³o¿em i dlatego
stanowi¹ niez³e zabezpieczenie przeciwkorozyjne. W tabeli 1 podajemy sk³ady powszechnie u¿y-
Z uwagi na swoj¹ czarn¹ barwê zabieg ten nazywa siê wanych w przemyœle k¹pieli do czernienia stali, wa-
powszechnie czernieniem stali. runki pracy tych k¹pieli oraz, co jest bardzo wa¿ne, za-
lecane parametry pracy k¹pieli w zale¿noœci od zawar-
toœci wêgla w danej stali.
Zawartość Temperatura
Czas min.
węgla % roztworu °C
0,8 135-137 10-30
0,7-0,4 138-140 30-50
0,4-0,1 142-145 40-60
stale stopowe 142

BRUNIROWANIE

Oprócz opisanego czernienia w roztworze alka-


licznym, przedmioty stalowe mo¿emy jeszcze bruniro-
waæ lub zabarwiaæ na niebiesko. Brunirowanie jest
specjaln¹ odmian¹ czernienia stali, stosowan¹ przede
Warto poznaæ bli¿ej ten prosty sposób walki wszystkim do wykañczania powierzchni, np. broni
z korozj¹. Czernienie a zarazem ochronê stali prowadzi myœliwskiej oraz ró¿nych drogich wyrobów precyzyj-
siê w roztworze zawieraj¹cym: nych.
wodorotlenek sodu NaOH – 65 g Na skutek dodatku taniny i zwi¹zków ¿elaza na
M ŁODY TECHNIK

azotan sodu NaNO3 –6g powierzchni stali powstaje niebieskofioletowy zwi¹zek


woda do objêtoœci – 100 cm3 metaloorganiczny odznaczaj¹cy siê wyj¹tkow¹ urod¹.
I tu uwaga. Jak widzimy z podanego sk³adu, k¹- Proces ten, podobnie jak i poprzednio podany, ma za
piel jest bardzo silnie ¿r¹ca, a na dodatek bêdzie j¹ zadanie wytworzenie cienkiej warstewki tlenków, która
trzeba ogrzaæ do temperatury 140°C. Dlatego koniecz- nadaje przedmiotowi estetyczny, ciemny kolor i chroni
nie musimy pracowaæ w okularach ochronnych i w rê- go przed korozj¹. Musimy jednak uprzedziæ, ¿e proces
kawiczkach. Naczynie do tego rodzaju k¹pieli musi byæ brunirowania jest wyj¹tkowo ¿mudny, wymaga du¿ej
stalowe albo ¿eliwne. Pamiêtajmy – ¿adnego szk³a ani starannoœci i czystoœci wykonania, ale daje za to wspa-
58 porcelany. nia³e wyniki.
7/2005
CZYTAM, WIĘC WIEM
Zgorzelina to:

MINI QUIZ MT
a) nadpalony fragment
b) tlenki
c) poparzenie kwasem

Bardzo starannie wypolerowany i wytrawiony mi, a nie palcami, ¿eby go nie zat³uœciæ.
przedmiot p³ucze siê spirytusem denaturowym, a po A teraz w celu uszczelnienia porów poczerniony
wyschniêciu zwil¿a tamponem umoczonym w nastêpu- ju¿ ostatecznie przedmiot gotujemy 10-15 minut w ole-
j¹cym roztworze: ju lnianym. I to jest ju¿ koñcowy zabieg w procesie
Kwas solny HCl 1,5 cm3 brunirowania.
Chlorek ¿elaza (III) FeCl3 70 g
Chlorek ¿elaza (II) FeCl2 10 g BARWIENIE NA NIEBIESKO
Chlorek rtêci (II) HgCl2 2g
Woda 950 cm3 Wyrobom stalowym mo¿emy nadaæ równie¿ bar-
(Tu wszystkim przypominamy, ¿e chlorek rtêci wê ciemnoniebiesk¹. W tym celu przygotowujemy roz-
jest siln¹ trucizn¹, a wiêc trzeba zachowaæ odpowied- twór o sk³adzie:
ni¹ ostro¿noœæ przy pracy z nim). Tiosiarczan sodu Na2S2O3·5H2O 125 g
Podczas zwil¿ania unikamy nabierania nadmiaru Octan o³owiu (II) Pb(CH3COO)2 40 g
roztworu. Zwróæmy te¿ uwagê, ¿eby tampon przesuwa- Woda 1 dm3
ny po przedmiocie zwil¿a³ go równomiernie. Nasz Temperatura tej k¹pieli powinna wynosiæ 80-
przedmiot ciemnieje ju¿ po pierwszym zwil¿eniu. Po 85°C, a czas barwienia zale¿y od ¿¹danego przez nas
dok³adnym i równomiernym zwil¿eniu ca³ej powierz- odcienia.
chni przedmiot suszy siê przez 5-6 godzin w tempera- Barwê niebiesk¹ mo¿emy równie¿ nadaæ wyro-
turze 30-35°C, a nastêpnie przez 30 minut w suszarce bom stalowym, zanurzaj¹c je na kilka minut w stopio-
albo piekarniku w temperaturze 100-110°C. nej na gor¹co mieszaninie o sk³adzie;
Kolejnym zabiegiem jest k¹piel przedmiotu przez tlenek magnezowy MgO 50 g
30 minut we wrz¹cym roztworze taniny, której 10 g roz- azotan sodu NaNO3 500 g
puszczamy w 1 dm3 wody. Je¿eli po wyjêciu z k¹pieli Po barwieniu obu metodami przedmioty dok³ad-
taninowej i osuszeniu na powierzchni przedmiotu pow- nie p³uczemy, suszymy i na koniec nat³uszczamy.
stanie nalot, sczyszczamy go miêkk¹ mosiê¿n¹ szczot- S¹ jednak i inne metale, które – jak wiemy z do-
k¹ drucian¹. œwiadczenia – ca³ymi latami potrafi¹ zachowaæ swój
Zabieg zwil¿ania roztworem, suszenia i k¹pa- metaliczny po³ysk. Pomijaj¹c przedstawicieli rodu szla-
nia w taninie powtarzamy 3-5 razy, a¿ do uzyskania chetnych (jak z³oto czy platyna), które z racji swej wiel-
równomiernego, ciemnostalowego koloru. Podczas kiej biernoœci chemicznej z tlenem nie reaguj¹, do me-
zabiegów przedmiot trzeba braæ czystymi szczypca- tali zachowuj¹cych charakterystyczny po³ysk nale¿y
równie¿ chrom, nikiel, tytan, pallad
i rod. I te metale co prawda te¿ ule-
= 512 + 97,137 = 23 + 114).
z – 3 = 2 (y – 3) gaj¹ atakom tlenu, ale tworz¹ca je
czytanych „od ty³u” (131= 49 + 82,609
x–b=y+2
x + y + z = 24
warstewka tlenku jest tak cienka,
powstaj¹cych z liczb poza nawiasami linka 7 lat. Nale¿y rozwi¹zaæ uk³ad równañ: ¿e nie wp³ywa widocznie na w³aœ-
137. Liczba w nawiasie jest sum¹ liczb Adaœ ma 12, Basia 5, a Ce- ciwoœci optyczne. Dzieje siê tak
Zadanie 5 Zadanie 3 dlatego, ¿e na powierzchni chromu,
Z Y X
dem, trzydzieœci.
niklu, tytanu, palladu czy rodu
przez 3; dwadzieœcia sie- powstaje warstewka gruboœci 0,01
nych liczb podzielonych µm. Ta cienka warstewka jest mi-
C B A DS, T; pierwsze litery kolej- mo to wyj¹tkowo zwarta i szczel-
M ŁODY TECHNIK

Zadanie 4 Zadanie 2 Zadanie 1 na. Sprawia ona, ¿e atomy tlenu,


nie mówi¹c ju¿ o cz¹steczkach, nie
odpowiedzi

logiczne mog¹ przez tak¹ warstewkê prze-


nikn¹æ, a tym samym metal jest
ami głó wki chroniony przed dalszymi atakami
tlenu. Jak skuteczna jest ta ochro-
na, mog¹ œwiadczyæ lœni¹ce jak lus-
tro powierzchnie przedmiotów me-
talowych. ! 59
7/2005
Adam Łowicki

Ogrodowa fontanna, czyli coś na upały


Wakacje. Słońce, wolny czas. Przyjemnie jest nic nie robić, le- potrzebne, co nas cieszy, uszczel-
żeć na leżaku w upalnym słońcu. Jeszcze przyjemniej jest słu- nienie oddzielaj¹ce obszar ssawny
od t³ocznego.
chać i patrzeć na spływającą po listkach wodę, która do tego Nasza fontanna – Ÿróde³ko
obraca malutkie koło młyńskie. Oczywiście nie namawiam pracuje w obwodzie zamkniêtym
i nie zu¿ywa du¿o wody. Ma te¿ tê
was, byście przetrwali całe upały w domowej piwniczce z war- zaletê, ¿e napêdzany bateriami lub
sztacikiem. Tym razem nie będzie toczenia ani nawet odlewa- akumulatorkami silniczek nie wyma-
ga pod³¹czenia z sieci¹ elektryczn¹,
nia tłoków, walki z tarciem i szlifowania. No prawie. Wakacyj- a tym samym mo¿emy j¹ ustawiæ
na łatwizna, a jednocześnie fontanna jest bardzo kameralna. w naszym ulubionym miejscu, bez
po¿yczania przed³u¿acza od kosiarki.
Potrzebne materia³y to s³oik
zastosowano po keczupie, szewska guma na ob-
w portugalskich casy, ma³y silniczek elektryczny na
kopalniach baterie, œrubki, nakrêtka, trochê
w V wieku. miêkkiej blachy, rurka i entuzjazm.
W koñcu XVII Do klejenia tego wszystkiego u¿yje-
wieku francuski my kleju w sztyfcie, na gor¹co, czyli
fizyk Denis Papin glutownicy.
zbudowa³ pompê Zbiornik wody. Najpierw
przep³ywow¹ od- trzeba postaraæ siê o zbiornik wody.
œrodkow¹ do od- Mo¿e ni¹ byæ du¿a, p³aska, tania
wadniania grun- i lekka plastikowa donica ogrodowa
tów. Pompy na nodze, a w wypadku mniejszych
przep³ywowe za- ambicji nawet wykradziona, to jest
czê³y byæ pow- chcia³em napisaæ po¿yczona, z kuch-
szechnie stoso- ni nieu¿ywana waza lub sosjerka.
wane dopiero pod Pompa. Poniewa¿ bêdzie za-
koniec XIX wieku, topiona na dnie, powinna byæ
gdy do ich napê- szczelna i wodoodporna w swojej
du u¿yto silników czêœci elektrycznej. W tym celu wy-
elektrycznych. korzystamy s³oiczek z nakrêtk¹ ty-

S
ercem naszego urz¹dzenia jest Obecnie takie pompy nale¿¹ do naj- pu twist na przyk³ad po keczupie.
pompa odœrodkowa. Elementem bardziej rozpowszechnionych ma- Powinien byæ takiej wielkoœci, by
roboczym zastêpuj¹cym uci¹¿li- szyn roboczych. Stosowane s¹ we mo¿na w nim zmieœciæ nasz silni-
wy t³ok jest szybko obracaj¹cy siê wszystkich dziedzinach przemys³u. czek i zasilaj¹ce go baterie. Ja u¿y-
szeœcio³opatkowy wirnik. Dziêki W pompach wirnikowych nie jest ³em trzy 1,5 woltowe paluszki.
niemu uzyskujemy wzrost ciœnienia,
a tym samym energii kinetycznej 1 Obudowa wirnika
pompowanej wody. Ci¹g³e jej zasy-
sanie z dziury ssawnej jest wywo-
³ywane przez podciœnienie spowo-
dowane wyp³ywem wody z wirnika
do przewodu t³ocznego, czyli rurki.
Prawda, ¿e jasne?
M ŁODY TECHNIK

Historycznie rzecz bior¹c,


w III wieku przed nasz¹ er¹ grecki,
oczywiœcie, konstruktor, na którego
wo³ali Ktesibios, wynalaz³ pierwsz¹
pompê t³okow¹, prymitywn¹ sikaw-
kê po¿arnicz¹. I tyle o Greku. Po
dalszych poszukiwaniach znalaz-
³em, ¿e pierwsze pompy przep³y-
60 wowe z drewnianym wirnikiem
7/2005
Kto zrobi taką fontannę, niech zamieści
j e j z d j ę c i e n a f o r u m w w w. m t . c o m . p l
W pokrywce s³oiczka wiercimy dwa i kr¹¿ka równoczeœnie. £opatki jed-
otwory. Jeden centralny, przez któ- nakowej wielkoœci wycinamy z bia-
ry przechodzi oœ silnika, a drugi ³ego tworzywa sztucznego pocho-
w pobli¿u brzegu. Tym otworem dz¹cego z opakowania po serku.
wyjd¹ kabelki do wy³¹cznika. Wszystko jak na rysunku.
Obudowa wirnika. Wykona- Suport baterii wykonamy
my j¹ z szewskiej gumy u¿ywanej z grubego kartonu. Suport ma
do zelowania butów. Poniewa¿ gru- kszta³t nieregularnie trójk¹tny
boœæ wirnika powinna wynosiæ oko- w przekroju. Siatkê do jego wyciê-
³o 2 centymetrów, skleimy butapre- cia widzimy na rysunku. W trójk¹t-
nem trzy warstwy. Zaczynamy od nych pokrywkach umieœci³em po 3 Dekiel pompy
wyciêcia trzech kr¹¿ków gumy trzy oczkowe nity. Z nimi bêd¹ sty-
o œrednicy pokrywki od s³oika. kaæ siê koñce baterii. Dwa nity do trzech niedu¿ych kamieni. Za-
Wnêtrze powinno mieæ kszta³t jak z ka¿dego dekla po³¹czone s¹ w pa- pewni to statecznoœæ urz¹dzenia
na rysunku 1 . Wyrysujmy go na ry kawa³kami cienkiego odizolowa- i da pewnoœæ, ¿e siê nie wynurzy.
wierzchnim kr¹¿ku. Proponujê po- nego drutu, a pozosta³e maj¹ do³¹- Kaskady wodne. W wypad-
s³u¿yæ siê wiertark¹ i ponawiercaæ czone d³u¿sze przewody. Chodzi ku wybrania wersji z wod¹ lej¹c¹
otwory jeden przy drugim, a potem o to, by baterie po w³o¿eniu ich do siê kaskadami potrzebujemy d³u¿-
u¿yæ ostrego no¿a, by pozbyæ siê suportu by³y po³¹czone szeregowo, szej rurki. D³ugoœæ zale¿y od na-
zbêdnego œrodka. Teraz nale¿y sta- a od pozosta³ych nitów odchodzi³y szych ambicji i ciœnienia, jakie wy-
rannie dopi³owaæ pó³okr¹g³ym pilni- koñcówki do zasilania silniczka.
kiem kszta³t komory pompy. W gór- Z obu stron zaklejamy nasz baton, 4
nej czêœci wiert³em o œrednicy 1 co zapewni nam pewny styk nitów
centymetra wiercimy otwór, przez z bateriami, a tym samym nieza-
który woda bêdzie pompowana do wodnoœæ dzia³ania.
góry. Dekiel pompy wirowej. Tak
Wirnik. Sk³ada siê z osi, szumnie nazwa³em okr¹g³y kawa-
kr¹¿ka i szeœciu ³opatek. Osi¹ jest ³ek blachy gruboœci 0,5 milimetra
rurka o œrednicy wewnêtrznej ta- z wywiercon¹ centralnie dziurk¹
kiej, jak oœ silniczka. Ja u¿y³em o œrednicy jednego centymetra. De-
plastikowej rurki od wk³adu do d³u- kiel przykrêcimy do czo³owej czêœci
gopisu. Pasuje idealnie na wcisk. pompy blachowkrêtami. Do dekla
Prostopadle do osi doklejamy kr¹- nad otworem przyklejamy 1-centy-
¿ek jak na szkicu. Teraz szeœæ jed- metrowy odcinek rurki ssawnej.
nakowych ³opatek doklejamy do osi Rurka doprowadzaj¹ca wo-
dê na górê fontanny. Ma d³ugoœæ 10
centymetrów. Rurkê wklejamy do
górnej czêœci korpusu pompy. Za-
koñczona jest ona podziurkowan¹,
2-milimetrowym wiert³em, zaœlep-
k¹. Zaœlepka mo¿e byæ te¿ zrobiona
2 z tworzywa sztucznego.
Monta¿ pompy. Zaczniemy
go od przymocowania na blachow-
krêty i klej Butapren korpusu pom-
py do s³oikowej nakrêtki. Z drugiej
strony silniczek przymocujemy na
gor¹cy klej do dekla s³oika. Nad ot-
worem osi silniczka do pokrywy
Wirnik przyklejamy star¹ nakrêtkê o œred-
nicy 8 milimetrów. Wirnik nak³ada-
my na wcisk, na oœ silniczka. Teraz
nale¿y nape³niæ nakrêtkê wazelin¹
lub towotem. To zapewni ca³kowit¹
M ŁODY TECHNIK

wodoszczelnoœæ wnêtrza s³oika Obudowa baterii


i pozwoli bez problemu obracaæ siê
wirnikowi. Przez drugi otwór prze-
puœcimy koñce przewodu, na które
za³o¿ymy wy³¹cznik kolebkowy.
Dziurkê z przewodami uszczelnimy
solidnym plastikowym kawa³kiem
rozgrzanego kleju. S³oik z bateriami,
silniczkiem i wirnikiem przykleimy 61
7/2005
na warsztacie

5 samochodu Syrenka. I tak mieli da, przymierzamy i ³apiemy j¹ do


trudniej, bo ich blachy nie by³y alu- pod³u¿nego zbiorniczka, który up-
miniowe. No¿ycami do blachy na- rzednio wyklepaliœmy z blachy. Po
damy zbiorniczkom ostateczny nape³nieniu go, woda przelewa siê
kszta³t, a brzegi trzeba oszlifowaæ ni¿ej. Zbiorniczek mocujemy w za-
papierem œciernym. Nasze gotowe pamiêtanym po³o¿eniu klejem do
zbiorniczki lepiej wygl¹daj¹ pola- kamienia. Tym sposobem mo¿emy
kierowane szybko schn¹cym bez- zmieniaæ w poziomie kierunek sp³y-
barwnym lakierem akrylowym. wania wody. Proponujê wykonaæ
Ko³o m³yñskie. Mo¿emy wy- trzy stopnie takiej kaskady. Na ko-
konaæ je z cienkich deseczek oraz niec na najni¿szym poziomie
patyczków do szasz³yków. Najfaj- umieszczamy nasze lekko obracaj¹-
niejsze deseczki pozyskamy, rozbie- ce siê ko³o wodne.
raj¹c skrzynkê po owocach cytruso- Epilog, wœród œwiergotu pta-
wych. Gotowe ko³o trzeba koniecz- ków. Jak to przyjemnie osun¹æ siê
nie polakierowaæ. Osi¹ obrotu ko³a na le¿ak i wytrzeæ spocone czo³o.
jest tak¿e patyk do Tak, moja fontanna jest w kameral-
Pompa od- szasz³yka, a ca³oœæ nym miejscu ogrodu i trochê siê
środkowa oparta jest i przyk- zmêczy³em, nosz¹c wodê konewk¹.
lejona na kamie- Poniewczasie wymyœli³em ulepsze-
niach. nie polegaj¹ce na tym, ¿e baterie
6 Monta¿ kas- mo¿na umieœciæ poza s³oikiem ra-
kady. Najpierw na- zem z wy³¹cznikiem. Takie rozwi¹-
lewamy do nasze- zanie u³atwia bardzo wymianê Ÿród-
go zbiornika wody. ³a zasilania, a w wypadku deszczu
Piêtrzymy kamienie baterie mo¿na zabraæ do domu. Te-
i przeprowadzamy raz mo¿na wreszcie odpocz¹æ i cie-
rurkê. Jeœli pompa szyæ siê wakacjami. Czytaæ ciekaw¹
wirowa podaje rur- ksi¹¿kê i móc patrzeæ na cicho ciur-
k¹ wodê, ju¿ mamy kaj¹c¹ wodê we w³asnej fontannie.
po³owê sukcesu. Ja dodatkowo zaprzyjaŸni³em siê
Teraz patrzymy, z ciekawsk¹ ¿ab¹. Podobno potrafi¹
gdzie woda wyp³y- one przepowiadaæ pogodê. Na razie
wa. Tu, gdzie siê nie wiem, czy moja te¿. !
Obudowa silnika
7
twarza nasza pompa. Zak³adam, ¿e
30 centymetrów powinno wystar-
czyæ. Mo¿na zastosowaæ przezro-
czyst¹ delikatn¹ rurkê igelitow¹.
Ca³oœæ urz¹dzenia wstawimy do
donicy i ob³o¿ymy kamieniami.
Ska³ka powinna byæ spiêtrzona,
wiêc czyste kamienie spiêtrzymy
i posklejamy ze sob¹ klejem
w sztyfcie, za pomoc¹ glutownicy.
Ozdobne zbiorniczki. Wyko-
namy je z cienkiej blachy aluminio-
wej. Blachy takiej nigdzie niestety
nie kupimy, ale z ³atwoœci¹ uzyska-
my, rozcinaj¹c zwyk³e puszki po pi-
wie. Po pociêciu puszek i wyprosto-
waniu blach nale¿y oczyœciæ j¹
z farby papierem œciernym. Teraz
M ŁODY TECHNIK

mo¿na kszta³towaæ j¹ dowolnie,


wyklepuj¹c delikatnie m³otkiem lub
nawet kamieniem o ob³ych kszta³-
tach. Podstaw¹, na której klepie siê
takie rzeczy, jest woreczek z pias-
kiem. Jako ciekawostkê napiszê, ¿e
w zamierzch³ych czasach w taki
w³aœnie sposób mistrzowie wykle-
62 pywali karoserie do kultowego dziœ
7/2005

Fontanna – źródełko
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
– , czyli elektronika dla nieelektroników

M
iesiêcznik E l e k t r o n i k a d l a
W s z y s t k i c h (EdW) wywo³a³
wielki entuzjazm artyku³a-
mi serii „ E l e k t r o n i k a d l a N i e e l e -

Melodyjka i gong

k t r o n i k ó w ” (Ed E ).
Nasze opisy s¹ skróconymi
wersjami artyku³ów z EdW - wy-

Uniwersalny moduł „z melodyjką”


starczaj¹ do zmontowania dzia-
³aj¹cego uk³adu.
Du¿ym u³atwieniem jest mo-
¿liwoœæ zakupu kompletów pod-
zespo³ów z p³ytk¹ drukowan¹ Piotr Górecki
i kserokopi¹ oryginalnego arty-
ku³u - sprzeda¿ wysy³kow¹ pro- Uniwersalny moduł pozwalający w pełni wykorzystać dowolny układ „z melo-
wadzi Wydawnictwo AVT - za- dyjką”. Daje dźwięk nieporównanie głośniejszy niż klasyczne aplikacje. Przy-
mówienia s¹ przyjmowane pod stępna, szczegółowa i wyczerpująca instrukcja umożliwia łatwe wykorzysta-
telefonem: (22) 568 99 50, a tak¿e nie wszelkich odmian układów grających dostępnych na rynku. Moduł pracuje
w sklepie internetowym:
www.sklep.avt.com.pl. prawidłowo w bardzo szerokim zakresie napięć zasilania. Dodatkowy obwód
pozwala uzyskać wyższe napięcie wyjściowe. Bardzo głośny dźwięk dzięki za-
stosowaniu wysoko sprawnego przetwornika piezoelektrycznego rodziny
PCA-100. Zalecany zakres napięć zasilania 2,4V…24V. Pobór prądu 5…6mA

O
pisywany uniwersalny modu³ pozwala
w pe³ni wykorzystaæ mo¿liwoœci przy 9V. Możliwość współpracy z głośnikiem 8W przy napięciach zasilania
wszystkich popularnych scalonych 3…6V. Dzięki dodatkowym informacjom moduł może służyć do eksperymen-
„uk³adów z melodyjk¹”. Zale¿nie od typu
tego uk³adu trzeba go wlutowaæ albo
tów z dowolnymi układami „z melodyjką”.
w miejsce U1 albo U2, albo U3 wed³ug
wskazówek zawartych w wykazie elemen- bez przerwy, natomiast wersje „jednorazo- uk³adów scalonych „z melodyjk¹” (uk³ad
tów. Po zmontowaniu i sprawdzeniu mo¿na we” (z liter¹ S) odtworz¹ melodyjkê tylko wyprowadzeñ, w³aœciwoœci, melodie) za-
do³¹czyæ Ÿród³o zasilania: bateriê 9-wolto- raz po naciœniêciu przycisku S1. warte s¹ w obszernym pe³nym artykule za-
w¹ lub jakiekolwiek inne Ÿród³o zasilania Liczne wskazówki dotycz¹ce mo¿liwo- mieszczonym w czasopiœmie Elektronika
o napiêciu 4,5…15V. œci zmian (zastosowanie g³oœnika zamiast dla Wszystkich 7/2005 (dostêpne tak¿e
Wersje uk³adów scalonych do pracy przetwornika piezo, zasilanie napiêciem w sklepie internetowym AVT -
ci¹g³ej (z liter¹ L w oznaczeniu) bêd¹ graæ 3V) oraz bli¿sze informacje o rodzinach www.sklep.avt.pl)

Wykaz elementów
1 Schemat ideowy
- kit AVT-737
(w kolejnoœci lutowania)
Elementy montowane we wszystkich wersjach:
1 ✔ R1 – 1kΩ (br¹z-czar.-czerw.-z³oty)
2 R3 – 4,7kΩ (¿ó³ty.-fiolet.-czerw.-z³oty)
3 R5 – 2,2kΩ (czerw.-czerw.-czerw.-z³oty)
4 C1 – 220nF (mo¿e byæ oznaczony 224)
5 R4 – 4,7kΩ (¿ó³ty.-fiolet.-czerw.-z³oty)
6 T2 – BC516
7 D1 – dioda LED (niebieska lub bia³a)
8 S1 – przycisk
9 Y1 – do³¹czyæ do punktów C, D
przetwornik PCA-100 lub podobny
10 do³¹czyæ do punktów P, O
„kijankê” – z³¹czkê baterii

2 Schemat montażowy i płytka (skala 70%) VT66 – obudowa ceramiczna 4-koñcówkowa


11 U1 – VT66 (napisem w stronê R1)
VT66 – obudowa ceramiczna 3-koñcówkowa
12 U1 – VT66 (napisem w stronê R1)
13 Z1 – zwora z drutu
M ŁODY TECHNIK

UM66 lub BT66


14 U2 – UM66 lub BT66
15 Z1 – zwora z drutu
16 R2 – 100kΩ (br¹z.-czarny-¿ó³ty-z³oty)
17 T2 – BC548 (BC547)
VT66 – obudowa TO-92 „z blaszk¹”
18 U3 – VT66
19 Z1 – zwora z drutu

64
7/2005

Komplet podzespołów z płytką jest dostępny w sieci handlowej AVT jako kit szkolny AVT-737.
Zamówienia można składać pod numerem telefonu: (22) 568 99 50 lub w sklepie internetowym AVT: www.sklep.avt.com.pl
POMYS£Y GENIALNE,
ZWARIOWANE
Swoje propozycje nadsyłajcie na adres Pomysły tu publikowane nagradzamy
I TAKIE
redakcji z dopiskiem „Pomysły”. biperami wraz z miesięczą usługą BipNet Standard
SOBIE

Zachęcamy Was również do głosowania od firmy Metro-Bip. www.metrobip.com.pl


na „Pomysł miesiąca”. Tel.: 0-22 827-48-75
Jeżeli spośród prezentowanych Nagrodą za pomysł miesiąca tym razem
pomysłów jeden spodoba jest kurs fundowany przez Szkołę Linuksa.
Wam się szczegól-
nie, możecie na „Pomysły” nie są już wołaniem na puszczy! Komentuje-
niego oddać głos, wypełniając my, oceniamy i staramy się wyrazić nasz szczery po-
kupon znajdujący się na str. 87. dziw i uznanie dla pomysłowości Czytelników. Gorąco
Wystarczy podać numer wybranego zachęcamy wszystkich do prezentowania swoich kon-
pomysłu. Ten, który zbierze najwięcej cepcji, nawet tych najbardziej zwariowanych! Wszyst-
głosów, zdobywa tytuł „Pomysłu miesią- kie mają wartość, nawet te z pozoru niedorzeczne, bo
ca” i będzie dodatkowo nagrodzony ich krytyka może stać się twórczym zaczynem czegoś
i przypomniany w kolejnym numerze. ciekawego! A oto plon ostatniego miesiąca:

1 Jaros³aw Kujawa z Witkowa zg³asza pro- minaj¹ w³¹czyæ œwiat³a mijania o zmroku, 6 Artur Stêpczyñski proponuje, ¿eby programi-
pozycjê doœæ zdumiewaj¹c¹ jak na szkolny czym nara¿aj¹ siebie i innych uczestników œci gier komputerowych umieszczali w swo-
wiek, ale absolutnie sensown¹! Uwa¿a, ¿e ruchu na kolizjê! S³awek uwa¿a, ¿e zasto- ich grach ma³y, ale przydatny drobiazg: mi-
telewizja pañstwowa (p³acimy abonament sowanie w samochodach w³¹cznika nutnik. Umieœciliby go w opcjach gry, gdyby
i coœ siê nam w zamian nale¿y!) nadaje zmierzchowego za³atwi³oby temat raz na wiêc u¿ytkownik zechcia³ go w³¹czyæ, po
zbyt du¿o natrêtnych reklam, a ten czas zawsze! prostu wszed³by do ustawieñ gry i nastawi³
(nasz i TV) mo¿na by lepiej wykorzystaæ; czas, przez jaki chcia³ by graæ.
np. nadaj¹c w co dziesi¹tej reklamie jakieœ Pomys³ bardzo dobry i prosty w wykona-
dydaktyczne treœci: daty historyczne, kilka niu. W warunkach ci¹g³ego poœpiechu Wszyscy bez wyj¹tku rodzice powitaliby
s³ów jêzyka obcego itp. cz³owiek zapomina coraz czêœciej o pod- ten drobiazg z radoœci¹: ucz¹ce siê dzieci
stawowych sprawach. Im wiêcej „zdej- marnuj¹ce czas przy „gierkach” kompute-
Fakt! Dawno ju¿ powinien powstaæ kana³ miemy kierowcy z g³owy” – tym bezpiecz- rowych to coraz powa¿niejszy problem!
edukacyjny! Przecie¿ w³aœnie TV mo¿e niej bêdzie na drogach!
zrobiæ najwiêcej w dziedzinie wyrówny- Pomys³ z numeru majowego
wania szans uczniów s³abych, Ÿle wypo- 5 Micha³ Jankowicz z Krakowa proponuje wyró¿niony przez Czytelników
sa¿onych szkó³ z ma³ych, biednych oœrod- ulepszenie wskaŸników poziomu energii,
ków. stosowanych doœæ powszechnie w ró¿nych £ukasz Cichob³aziñski z ¯yrardowa
urz¹dzeniach elektronicznych. Micha³ pro- dostrzeg³ problem ciasnych i
2 £ukasz Cichob³aziñski z ¯yrardowa propo- ponuje wskaŸnik, który oprócz napiêcia
„wiecznie zajêtych” parkingów przy
nuje zaopatrzenie samochodów w tzw. mierzy³by równie¿ czas pracy akumulatora
„czarne skrzynki” które rejestrowa³yby i na tej podstawie informowa³by u¿ytkow- supermarketach, gdzie tracimy czas
ostatnie kilka minut jazdy samochodu tzn. nika o poziomie energii w akumulatorze. i benzynê na szukanie wolnego miej-
jego prêdkoœæ, ruchy kierownicy, hamowa- sca. £ukasz widzi mo¿liwoœæ za³a-
nie itp. co stanowi³oby u³atwienie w pracy Faktem jest, ¿e istniej¹ce wskaŸniki poda- twienia sprawy przez zainstalowa-
policji. j¹ skokowo informacje o stanie na³adowa- nie wyœwietlaczy na pocz¹tku wjaz-
nia akumulatorów i taki licznik czasu by³- du w ka¿d¹ alejkê, które informowa-
Pomys³ niez³y. Dziœ ³atwy do zrealizowa- by praktycznym, i prostym do wykonania ³yby o wolnych miejscach.
nia. Nagrywanie w uk³adzie pêtli, czyli urz¹dzeniem.
non stop ostatnie 5 minut do chwili wy-
padku. Ale czy ludzie zechc¹ utrwalaæ
prawdê o sobie?
LAUREACI KONKURSÓW Z MT 5/05
3 Jan Pêdrys z Libi¹¿a proponuje zupe³nie
nowy rodzaj odzie¿y. Zauwa¿y³ on, ¿e cz³o- MINIQUIZ KRZY¯ÓWKA
wiek poc¹c siê wydziela zapachy hmm...
niezupe³nie przyjemne. Janek proponuje „CZYTAM, WIÊC WIEM” Z LEKSYKONEM
str. 15 – b A-1; B-3; C-2; D-4
podjêcie produkcji ubrañ, wydzielaj¹cych
W najd³u¿szym kablu jest 99 sznurów, Jaroslaw Mosor, Szczecin
mi³e dla naszych nosów zapachy.
a ka¿dy ze sznurów zrobiony jest z sied- Piotr Kulik, Hajnówka
Intensywnoœæ wydzielania by³aby stero-
miu stalowych prêtów. Wawrzyniec Piêkoœ, Jas³o
wana temperatur¹ cia³a. By³oby przyjem-
str. 18 – c Maciej Wac, Werbkowice
niej zarówno osobie pachn¹cej jak i w¹-
Obecnie w lodówkach stosuje siê freon-2 Janusz Salamonik, Stare Pole
chaj¹cej!
M ŁODY TECHNIK

oraz gaz ziemny


Pawe³ Cieliñski, Warszawa
Ju¿ coœ nie coœ w tej dziedzinie zrobiono!
Damian Krystkiewicz, M³awa
POMYS£Y
S¹ perfumy do stosowania na odzie¿. Po- pomys³ miesi¹ca – nr 3 z 5/2005
Kacper Górski, Czêstochowa
mys³ Janka jest jednak bardziej radykalny! (£ukasz Cichob³aziñski)
Roman Korewicki, S³awno
Grzegorz Kroc, S³upia
4 S³awomir Gandyra z Kolet przys³a³ bardzo 42,6% – pomys³ nr 3
ciekawy pomys³, który istotnie móg³by 17,3% – pomys³ nr 5
przyczyniæ siê do poprawy bezpieczeñ- CO CZYTAÆ 13,3% – pomys³ nr 6
stwa na drogach. Zauwa¿a on, ¿e bardzo Cezary Gontkiewicz, Konin
czêsto kierowcy przez roztargnienie zapo- 65
7/2005
klub wynalazców

KLUB WYNALAZCÓW Do oprawy swoich ksi¹¿ek


u¿ywa³ „prasy krawêdziowej”, czyli
reczków na d³ugoœæ ok. 3 cm. Koñce
te starannie „roztrzepujemy”, tak
po prostu dwóch solidnych desek, aby utworzy³y pêdzle, z³o¿one z po-
skrêcanych œrubami tak, ¿eby mo¿- jedynczych w³ókien, niesplecio-
na by³o zacisn¹æ jak w imadle przy- nych. Smarujemy te koñce klejem
gotowany do oprawy stos kartek, i przyklejamy uprzednio przygoto-
z wyrównanym oczywiœcie brze- wan¹ ok³adkê 3 .
giem, przeznaczonym do sklejenia otworki φ 1,5
1 . Ten brzeg powinien wystawaæ

Szko³a Wynalazców „S” 3


Zadaniem Waszym by³o: m 2 0 -3 0 Marysia Stok³osa z Ryczowa
2m mm (4 pkt.) proponuje sposób bardzo
„Opracowaæ sposób (me-
todê i technologiê) naprawy roz- prosty i – jak s¹dzi – skuteczny.
latuj¹cych siê ksi¹¿ek z klejony- Oczywiœcie nie mo¿e obejœæ siê bez
mi grzbietami”. zacisku deskowego, ale Marysia
proponuje u¿yæ nastêpnie wiertarki
1 ,5 m
Warunki zadania wyraŸnie m i wiert³em o œrednicy 1,5 mm wy-
precyzowa³y: „ksi¹¿ek z klejonymi wierciæ szereg otworów wzd³u¿
grzbietami”. Rzecz w tym, ¿e ten ok 2,5 – 3 mm poza szczêki – deski grzbietu, w ma³ej odleg³oœci od je-
w³aœnie rodzaj ksi¹¿ek jest dziœ naj- prasy. Nastêpnie grzbiet nacinamy go krawêdzi 4 . Maj¹c ju¿ te otwor-
powszechniejszy i zarazem najczêœ- pi³k¹ (chyba taka do metalu by³aby ki, mo¿na ksi¹¿kê zszyæ. Marysia
ciej siê rozlatuje. dobra) mniej wiêcej co 2 – 3 cm, ale proponuje zszycie cienk¹ gumk¹.
Przypominam pokrótce „spe- im gêœciej, tym lepiej. W uzyskane Lepszy chyba bêdzie sznurek –
cyficznoœci” tego typu oprawy. w ten sposób rowki wsadza siê dratwa, ale niezbyt mocno œci¹ga-
Przede wszystkim klej musi byæ cienki sznurek – najlepiej tzw. drat- ny, tak ¿eby ksi¹¿ka ³atwo siê ot-
naprawdê dobry, tzn. wysoko wy- wê szewsk¹, uprzednio obficie pos- wiera³a. rozcapierzone
trzyma³y, elastyczny po wyschniê- marowan¹ klejem. Po za³o¿eniu sznureczki
ciu, nieco rozci¹gliwy. sznureczków 2 ca³y grzbiet po-
Operacje naprawcze nie mo- nownie smarujemy klejem i pozos-
g¹ zajmowaæ zbyt du¿ej szerokoœci tawiamy do wyschniêcia.
stronicy, poniewa¿ lewy margines
w tych ksi¹¿kach jest i tak zwycza- 2
jowo doœæ w¹ski. To s¹ tzw. warun-
ki wstêpne i oczywiœcie obowi¹zuje
myœlenie! Jak to wysz³o naszym
Czytelnikom?
Kolega Henryk Sondej ze 4
Zbylitowskiej Góry – nieco ju¿ „doj-
rzalszy piêtnastolatek” – ale, ¿e po- I te dwie koncepcje uzna³em
M ŁODY TECHNIK

da³ bardzo praktyczny sposób na te za najlepsze i daj¹ce szanse na


ksi¹¿ki, wiêc na zasadach podob- dobr¹ trwa³oœæ, ³atwoœæ otwierania
nych jak w przypadku nestora 15- i prostotê wykonania. Muszê te¿
latków – kolegi Rados³awa Szmyda Do sklejania tych ksi¹¿ek Ko- wyjaœniæ, dlaczego pomin¹³em kilka
– publikujemy! Publikujemy tym lega u¿ywa³ dyspersji wodnej po- propozycji opieraj¹cych siê na tech-
bardziej, ¿e kolega Henryk klei³ tak lioctanu winylu z dodatkiem plasty- nologii przebijania stosu kartek
wybrane dzia³y M³odego Technika, fikatora, czyli proœciej mówi¹c kleju szyd³em lub gwoŸdziem. Otó¿ cho-
uzyskuj¹c w ten sposób tematycz- z grupy: winacet, wikol itp. Po wy- dzi o to, ¿eby ca³e to szycie nie zaj-
66 nie zebrane ksi¹¿ki. schniêciu obcinamy koñce sznu- mowa³o zbyt du¿o szerokoœci kar-
7/2005
rozwiązania zadań możesz śledzić
n a f o r u m w w w. m t . c o m . p l
tki. Marginesy wewnêtrzne s¹ za- nego jachtu, samolotu lub innej za- trycznych lub elektronicznych po-
zwyczaj doœæ w¹skie, a przebijanie bawki dla doros³ych? mocy ani nie mo¿e byæ wyposa¿ony
w ma³ej (to koniecznoœæ!) odleg³oœci A zatem, macie: w wiêcej ni¿ jeden punkt do celo-
od krawêdzi musi spowodowaæ „Opracowaæ sposób umo- wania. Punkt celowniczy mo¿e byæ
pêkniêcie stosu kartek na zewnêtrz ¿liwiaj¹cy podawanie i dok³adne optycznym »zlepkiem« z w³ókna”.
5 . Koledze Henrykowi œciskam Streszczaj¹c: ¿adnej powiêk-
odmierzanie (wagowo lub objê-
d³oñ, a Marysi Stok³osie gratulujê, toœciowo) substancji typu: gêsta szaj¹cej optyki, ¿adnej elektroniki
przydzielam punkty i nagrodê. Kole- ¿ywica epoksydowa lub miód. (lasera te¿ nie wolno!). Celowanie
gê Henryka zapraszam do Klubu Zak³adamy, ¿e typowe rozpusz- musi byæ jednopunktowe: oko + ce-
Wynalazców i przypominam jeszcze czalniki nie wchodz¹ w rachubê”. lownik!
raz o granicy 15 lat dla autorów za- Specyfik¹ ³uku jest to, ¿e
dañ Szko³y Wynalazców. strza³a nie le¿y w p³aszczyŸnie na-
Zadanie mo¿e siê okazaæ piêtej ciêciwy, punkt podparcia ³u-
gwóźdź doœæ trudne dla osób spoza krêgu ku le¿y poni¿ej œrodka tzw. majda-
5 znawców metodyki TRIZ. To, co ju¿ nu, a strza³a le¿y powy¿ej œrodka
poda³em z TRIZ-u w ostatnich nu- symetrii ramion. Na te cechy ³uku
merach „Vademecum”, jest du¿ym zwróci³ uwagê Wojciech Gomu³a
u³atwieniem, ale to jeszcze nie ko- z Krêpy (3 pkt.). Proponuje on ciêci-
niec. Wszystkich zachêcam do wê podwójn¹ 6 , tak ¿e strza³a
„wejœcia w TRIZ”. bo na dzieñ dzi- przechodzi³aby przez otwór w maj-
siejszy jest to rewelacyjna metody- danie. Przezierniki proponuje usta-
ka daj¹ca potê¿ne narzêdzia do wiæ na bokach majdanu, ale tego
analizy i pokonywania technicz- nie dopuszczaj¹ przepisy FITA: mo-
nych trudnoœci. ¿e byæ tylko jeden przeziernik.
pękanie bloku kartek
Istota tych spraw jest mimo
wszystko doϾ prosta. W praktyce 6
jest ³atwiejsza ni¿ próba opisania
Ranking bie¿¹cy procesu opracowywania zadania! podwójna
Wszystkim ¿yczê dobrych cięciwa
Klubu Wynalazców: pomys³ów, a najlepiej – pójœcia nie-
Piotr M³odawski 13 pkt. zawodn¹ drog¹ wskazan¹ przez
Maria Stok³osa 11 pkt. Altszullera.
Karol Goliszewski 7 pkt.
Damian Krystkiewicz 7 pkt.
£ukasz Cichob³aziñski 5 pkt. Klub Wynalazców
Jacek Konieczny 4 pkt.
Wojciech Krêpski 4 pkt.
Tomasz Poniewierski 4 pkt. Tematem Waszego „wypra-
Krzysztof Œwist 4 pkt. cowania domowego” by³o:
Sebastian Kraszewski 3 pkt.
„Zaprojektowaæ celownik
Artur Majewski 3 pkt.
³uczniczy, spe³niaj¹cy wymogi FI-
TA, ale poprawiaj¹cy skutecznoœæ
A oto nowy problem: celowania”.
Kolejne zadanie z serii æwi-
czebnych zadañ szkó³ wynalazców Na wstêpie trzeba wyjaœniæ
otwór w majdanie
dzia³aj¹cych na terenie krajów by³e- co to takiego przepisy FITA dla strzały
go Zwi¹zku Radzieckiego. Szko³y te i o czym one mówi¹ w odniesieniu
dzia³aj¹ w systemie stacjonarnym, do celownika ³uczniczego. FITA to
korespondencyjnym i jako e-szko³y, po prostu Miêdzynarodowa Fede- Grzegorz Tarnawa z Go-
wykorzystuj¹ce technikê interneto- racja £ucznictwa. Oto co mówi¹ dziszki (3 pkt.) wymyœli³ coœ, co
w¹. przeoisy o celowniku (fragment re- przepisy FITA dopuszczaj¹, ale jak
Jednym z takich zadañ, na gulaminu): by to dzia³a³o, nie wiadomo. Grze-
etapie wstêpnego nauczania meto- „Dozwolony jest przeziernik gorz proponuje samopoziomuj¹c¹
dyki TRIZ, jest taki oto problem: do celowania, ale jednoczeœnie
M ŁODY TECHNIK

„Czêstym zadaniem technicznym, nie mo¿na u¿ywaæ wiêcej ni¿


zw³aszcza w technologiach lamina- jednej takiej pomocy. 7
rurka
tów, jest koniecznoœæ dozowania, Celownik nie mo¿e
samopoziomująca
odmierzania i podawania cieczy posiadaæ pryzmatu lub
o konsystencji co najmniej miodu: soczewki oraz ¿ad-
lepkich, gêstych, z obrzydliwie nych innych po-
krzyż
ci¹gn¹cymi siê „nitkami”. Jak takie wiêkszaj¹cych pajęczy
coœ mo¿na odmierzyæ, podaæ precy- pomocy, pozio-
zyjnie w jakiœ zakamarek budowa- mnicy, elek- 67
7/2005
klub wynalazców

rurkê (ju¿ widzê te dyskusje: czy to Ranking bie¿¹cy „Opracowaæ metodê prze-
poziomnica, czy nie!) 7 jako prze- sy³ania wodno-¿wirowej pulpy
ziernik. Nie móg³by wiêc zmieniaæ Klubu Wynalazców:
(mieszaniny) za pomoc¹ ruroci¹-
k¹ta pochylenia ³uku! Samopozio- Jaros³aw Kujawa 13 pkt.
gu, tak aby zlikwidowaæ (chocia¿
muj¹ca rurka to ciekawy pomys³, Rados³aw Szmyd 10 pkt.
czêœciowo) proces erozji rur wy-
ale wymaga dopracowania. Julian Drozd 9 pkt.
wo³any szybkim ruchem kruszy-
Pokrótce przedstawiê Wam Piotr M³odawski 7 pkt.
wa.”
mój – sprzed lat – celownik autore- Piotr Stasica 6 pkt.
dukcyjny. Idea tego celownika pole- Mariusz Bielak 5 pkt. Jest to wiêc typowy problem
ga na kompensacji b³êdów naci¹gu Andrzej Cedro 5 pkt. wynalazczy: ¿eby przesy³aæ tê pul-
ciêciwy z jednoczesnym unikniê- Karolina Kosiba 4 pkt. pê z jak¹œ konkretn¹ wydajnoœci¹,
ciem Ÿle odbieranego przez czêœæ Artur Zolich 4 pkt. trzeba nadaæ wodzie odpowiedni¹,
³uczników efektu tzw. clicera. Clicer Marek Bia³as 3 pkt. doœæ spor¹ prêdkoœæ. Czyli im wiêk-
8 s³u¿y do sygnalizacji momentu, Jacek Konieczny 3 pkt. sza prêdkoœæ, tym wiêksza wydaj-
w którym strza³a, cofaj¹c siê pod- noœæ, ale zarazem – tym wiêksze
czas naci¹gania ³uku – osi¹ga no- A oto nowe wyzwanie: zu¿ycie erozyjne wnêtrza drogiej
minalne po³o¿enie. W tym momen- Dla sympatyków Klubu Wy- rury. I co tu mo¿na wymyœliæ? Me-
cie ³ucznik musi strzeliæ, mimo ¿e nalazców – a wiêc z za³o¿enia nieco tod¹ prób i b³êdów – niewiele.
starszych Czytelników – mam znów A w ka¿dym razie nie tak prêdko!
majdan
8 środkowa
problem w stylu Altszullera. Jest to Gor¹co wszystkim ¿yczê, ¿eby po-
część łuku nie tylko problem szkoleniowy, ale konali opory psychiczne, towarzy-
faktycznie rozwi¹zany i zastosowa- sz¹ce opanowywaniu KA¯DEJ no-
ny w œwiatowym przemyœle. wej umiejêtnoœci, a wiêc tak¿e
W niektórych zak³adach TRIZ-u.
przeróbki kruszyw do transportu Przypomnijcie sobie pier-
pulpy wodno-¿wirowej u¿ywane s¹ wsze kontakty z komputerem i cho-
rury z wysokostopowych stali, cia¿by z poczciwym Wordem i to,
naciąg
o du¿ej odpornoœci na œcieranie, co on wyprawia³ na lewym margi-
a wiêc drogie! nesie!
Mimo to pulpa daje tej stali Wszystkim ¿yczê zwyciêstwa
radê i œciera a¿ mi³o, zw³aszcza na w walce z w³asn¹ inercj¹, odwagi
strzała zakrêtach – kolanach ruroci¹gu. Co w ataku na TRIZ i satysfakcji z po-
robiæ? konania zadania! Termin – jak
To jest w³aœnie Wasz prob- zwykle – do koñca wrzeœnia 2005 r.
clicer lem! A wiêc:

9
+∆h
byæ mo¿e celownik nie „siedzi na gdy łuk
za słabo napięty
¿ó³tku” (¿ó³ty, centralny kr¹g tar-
czy). Powoduje to nerwowe, tzw.
„zerwane strza³y”. Pod strza³¹ 9
znajduje siê bia³y ekranik – t³o dla
strza³y. Nad strza³¹ znajduje siê –∆h
pó³przepuszczalne lusterko, nachy- za mocno
napięty łuk
lone pod k¹tem α do poziomu.
W lusterku tym odbija siê obraz
strza³y, a ³ucznik celuje, naprowa-
dzaj¹c grot strza³y na centrum tar-
czy.
Je¿eli ³uk jest naci¹gniêty za tarcza
s³abo, to strza³a bêdzie nieco z podziałką kątową
lustro
w przodzie, jej obraz odbije siê półprzepuszczalne
M ŁODY TECHNIK

w lusterku nieco ni¿ej, a wiêc ³ucz-


nik musi trochê podnieœæ ³uk. Od-
wrotnie przy „przeci¹gniêtym ³u- strzała
ku”. I po k³opocie!
Wymienieni Koledzy otrzy-
muj¹ punkty i nagrody. Wszystkim biały ekran
gratulujê i zapraszam do zaintere-
sowania siê ³ucznictwem – to bar-
68 dzo stary i piêkny sport!
7/2005
swoje rozwiązania zadań możesz zamieszczać
n a f o r u m w w w. m t . c o m . p l
Vademecum RSP narzêdzia, Je¿eli oka¿e siê to niewystarcza-
RSP przedmiotu, j¹ce, mo¿na dodaæ inne substan-
M³odego Wynalazcy 2) Zewn¹trzsystemowe cje i pola. Analiza RSP w kroku
RSP œrodowiska specyficznego 2.3 jest wstêpn¹ analiz¹.
Dalsza analiza - to ju¿ Czêœæ w³aœnie dla danego zadania, Przyk³ad: W zadaniu o ochronie an-
II ARIZ-85, a w niej: przyk³adowo: woda w zadaniu teny figuruje „nieobecny pioru-
o cz¹steczkach w p³ynie optycz- nochron”. Dlatego do RSP wcho-
Krok 2.1 . Okreœliæ „strefê operacyj- nie czystym; dz¹ tylko substancje i pola ze-
n¹” (SO). RSP, ogólne dla dowolnego zew- wnêtrzne. W danym przypadku
Celem drugiej czêœci ARIZ – nêtrznego œrodowiska, pola „t³a”, RSP – to powietrze, atmosfera!
jest sprawdzenie wszystkich ele- przyk³adowo: grawitacyjne,
mentów systemu, jakie s¹ do dy- ziemskie pole magnetyczne itp.
spozycji, a które mo¿na wykorzys- 3) Nadsystemowe: CZÊŒÆ III ARIZ-85
taæ przy rozwi¹zywaniu zadania: odpady obcego systemu (jeœli
przestrzeni, czasu i pól. taka sytuacja jest dopuszczalna Sformu³owanie idealnego
Uwaga 18: W najprostszym zgodnie z warunkami zadania), wyniku koñcowego (IWK-1)
przypadku strefa operacyjna to „groszowe”, obce elementy, W rezultacie zastosowania
przestrzeñ, w której dochodzi do których wartoœæ mo¿e byæ po- trzeciej czêœci ARIZ nale¿y sformu-
konfliktu, zdefiniowanego w mode- miniêta. ³owaæ wizjê idealnego rozwi¹zania
lu zadania. Przy rozwi¹zywaniu konkret- (IWK). Precyzuje siê tu tak¿e
Przyk³ad: w zadaniu o antenie SO – nego minizadania wskazane jest sprzecznoœci fizyczne (SF) stoj¹ce
do dyspozycji jest przestrzeñ, d¹¿enie do otrzymania rezulta- na przeszkodzie do osi¹gniêcia IWK.
wczeœniej zajêta przez odgrom- tów przy minimalnych kosztach Ale IWK wskazuje kierunek najbar-
nik, tj. myœlowo wydzielony w postaci strat na RSP. Celowe dziej efektywnego rozwi¹zania.
„pusty s³up”, „pusty prêt”. jest wykorzystywanie najpierw
wewn¹trzsystemowych mo¿li- Krok 3.1 Sformu³owaæ IWK-1
2.2 Okreœliæ czas operacyjny (CO) woœci RSP, a póŸniej zewn¹t- – X-element, absolutnie nie kompli-
rzsystemowych. W przypadku kuj¹c systemu ani nie powoduj¹c
Uwaga 19: Czas operacyjny rozrastania siê zadania i pojawia- szkodliwych zjawisk,
(TO) to czas akcji lub oczekiwania nia siê korzystnych prognoz roz- – usuwa (wskazaæ szkodliwe dzia-
na akcjê systemu, czas, w którym wojowych, celowe jest wykorzys- ³anie)
„mo¿na coœ zrobiæ” tanie maksimum mo¿liwoœci – w czasie operacyjnym TO
– czas trwania konfliktu T1 i wszystkich dostêpnych RSP. – w strefie operacyjnej,
– czas do kolejnego konfliktu T2 21. Jak wiadomo, przedmiot to – zachowuj¹c zdolnoœæ narzêdzia
Konflikt (tu szczególnie krót- niezmienny element. Jakie mo¿li- do (wskazaæ korzystne dzia³anie
kotrwa³y, b³yskawiczny) niekiedy woœci (resursy) mog¹ tkwiæ narzêdzia)
mo¿e byæ zlikwidowany w czasie T2. w przedmiocie? Przedmiotu Przyk³ad:
w rzeczywistoœci nie mo¿na X-element,
Przyk³ad: w zadaniu o antenie czas zmieniaæ, tj. nie jest celowe – absolutnie nie komplikuj¹c syste-
operacyjny okazuje siê byæ sum¹ zmienianie ich na etapie miniza- mu i nie powoduj¹c szkodliwych
T1 (czas wy³adowania pioruna) i dania. zjawisk,
T2 (czas do nastêpnego wy³ado- Ale niekiedy przedmiot mo¿e: – usuwa w czasie TO,
wania). Czasu T2 w rzeczywistoœ- – zmieniæ siê sam, – „nieprzyci¹ganie”: piorunów nie-
ci nie ma, tzn. nie da siê nim ste- – dopuœciæ zu¿ycie jakiejœ jego istniej¹cym przewodz¹cym pr¹d
rowaæ ani jakoœ go wykorzystaæ. czêœci (tzn. zmianê), gdy w ca- prêtem, ale zachowuje w³aœci-
³ym systemie jest go du¿o np. woœci tego prêta,
2.3 Okreœliæ mo¿liwoœci (resursy) wiatr, deszcz itp. – nie powoduje strat czu³oœci ante-
substancji i pól (RSP) istniej¹cych – dopuœciæ przejœcie w nadsystem ny.
w rozpatrywanym systemie, w œro- (ceg³y siê nie zmieniaj¹, ale dom
dowisku zewnêtrznym i w przed- mo¿e siê zmieniæ) Uwagi:
miocie. Zestawiæ spis RSP. – dopuœciæ wykorzystanie mikro- 23. Oprócz sprzecznoœci: „szkodli-
struktur, we dzia³anie zwi¹zane z korzys-
Uwagi: (ci¹g dalszy z nume- – dopuœciæ po³¹czenie „z niczym” tnym dzia³aniem”, mo¿liwe s¹
ru 6 MT) np. z pró¿ni¹, te¿ inne konflikty, przyk³adowo:
M ŁODY TECHNIK

20. Mo¿liwoœci substancji i pól – dopuœciæ czasow¹ zmianê. „wprowadzenie nowego, korzys-
(RSP) – to te substancje i pola, Takim sposobem przedmiot tnego dzia³ania powoduje kom-
które ju¿ znajduj¹ siê w systemie wchodzi w RSP tylko w tych sto- plikacjê systemu” lub „ jedno
lub mog¹ byæ ³atwo uzyskane sunkowo rzadkich przypadkach, dzia³anie niezgodne z drugim”.
przy uwzglêdnieniu warunków gdy mo¿na go „lekko zmieniæ, nie Dlatego te¿ sformu³owanie IWK
zadania. zmieniaj¹c”. w punkcie 3.1 to tylko wzór,
RSP mog¹ wystêpowaæ w trzech 22. RSP – zawiera potencjalne mo¿- wed³ug którego nale¿y obowi¹z-
postaciach: liwoœci. Wygodnie jest skorzys- kowo formu³owaæ IWK.
1) Wewn¹trzsystemowe: taæ z nich w pierwszej kolejnoœci. dokończenie na stronie 79 69
7/2005
przegląd rynku

Spotykane w handlu i używa- manganu, z zasadowym elektro-


litem.
ne na co dzień ogniwa, zwa- – baterie litowe – wykorzystuj¹ lit,
ne popularnie bateriami, róż- jodek litu lub jodek o³owiu. U¿y-
wane s¹ najczêœciej w aparatach
nią się typami użytych metali fotograficznych ze wzglêdu na to,
i elektrolitów, ale wszystkie ¿e s¹ w stanie dostarczaæ energii
w krótkich, du¿ych porcjach (wy-
działają dzięki temu samemu maganych do zasilania lamp b³y-
zjawisku. W zależności od skowych).
nie. Gdy bieguny nie s¹ po³¹czone,
użytych składników zmienia OGNIWO I BATERIA pr¹d nie p³ynie, a reakcja chemicz-
się napięcie charakterystycz- Z punktu widzenia technicz-
na nie zachodzi. Dlatego nieu¿ywa-
na bateria nie roz³aduje siê.
ne takiej baterii. nego s³owa „bateria” i „ogniwo” Jednym z najprostszych jest
maj¹ ca³kiem ró¿ne znaczenia. ogniwo cynkowo-wêglowe. Jego

Baterie
„Ogniwo” oznacza pojedyncze Ÿró- dzia³anie mo¿na przeœledziæ na po-
d³o zasilania, np. „paluszek” R6/A. ni¿szych rysunkach, w modelu,
„Bateria” natomiast to zespó³ po³¹- w którym elektrolitem bêdzie kwas
czonych ogniw (jak np. bateria siarkowy.
3R12, sk³adaj¹ca siê z trzech ogniw
w jednej obudowie, po³¹czonych BATERIE
szeregowo). CYNKOWO -WÊGLOWE
W wiêkszoœci urz¹dzeñ raczej
NAJCZÊŒCIEJ SPOTYKANE nie stosujemy pojedynczego ogniwa. Ogniwa Leclanche’a (do któ-
TEKST

TYPY BATERII TO : U¿ywa siê kilku ogniw po³¹czonych rych zaliczaj¹ siê baterie cynkowo-
szeregowo lub równolegle. -wêglowe) s¹ w u¿yciu od lat 60.
– baterie cynkowo-wêglowe – naj- XIX wieku i by³y praktycznie jedy-
ŁATWY ! ! !

czêœciej u¿ywane baterie wystê- CO DZIEJE SIÊ nym rodzajem baterii u¿ywanych
puj¹ce w takich rozmiarach jak WEWN¥TRZ OGNIWA? do wybuchu II wojny œwiatowej.
R6/AA (tzw. paluszek), R14/C, Ustêpuj¹c powoli bateriom alkalicz-
R20/D. Elektrody s¹ tu wykonane Wewn¹trz ogniwa zachodzi nym, do dziœ pozostaj¹ one jednak
z cynku i wêgla, z past¹ kwaso- reakcja wytwarzaj¹ca wolne elek- bateriami zasilaj¹cymi najwiêksz¹
w¹ umieszczon¹ miêdzy nimi, trony, które zbieraj¹ siê na jego liczbê urz¹dzeñ przenoœnych – dzie-
s³u¿¹c¹ jako elektrolit. S¹ tak po- ujemnym biegunie. Je¿eli po³¹czy- je siê tak, ¿e wzglêdu na ich niski
pularne, ¿e czêsto zwane po pro- my przewodem biegun ujemny koszt i ogóln¹ dostêpnoœæ.
stu „zwyk³ymi”. z dodatnim, elektrony bêd¹ prze- Baterie cynkowe s¹ najtañ-
– baterie alkaliczne – elektrody mieszczaæ siê najszybciej jak to szym typem baterii, jednak¿e posia-
wykonane s¹ z cynku i tlenku mo¿liwe pomiêdzy biegunami. Gdy
elektrony przep³ywaj¹, wówczas b) atomy cynku na powierzchni pręta

1. W szklanym naczyniu znajduje się wewn¹trz baterii zachodzi reakcja tracą dwa elektrony (2e ) i stają się
żrący kwas siarkowy (H2 SO4). Włożo- chemiczna, która uwalnia jeszcze jonami Zn++
––
ny pręt cynkowy natychmiast zaczy- wiêcej elektronów i pr¹d nadal p³y- c) jony Zn++ łączą się z jonami SO4
na się rozpuszczać. Na powierzchni tworząc ZnSO4 , który rozpuszcza się
cynku zbierają się bąbelki wodoru. a) cząsteczki kwasu rozpadają się w kwasie; elektrony z atomów cynku
Pręt i kwas zaczną się nagrzewać. na trzy jony: dwa jony H+ i jeden jon łączą się z jonami H+ i tworzą czą-
––
Dzieje się tak, ponieważ: SO4 steczki H2 (wodoru gazowego)
M ŁODY TECHNIK

70
7/2005
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
przegląd rynku

Baterie cynkowo-węglowe Baterie alkaliczne


specyfikacja specyfikacja
symbol średnica/ symbol średnica/
modelu napięcie wysokość wymiary modelu napięcie wysokość wymiary
[V] [mm] [mm] [V] [mm] [mm]
LR03 (AAA) 1,5 44,5 10,5 R03 (AAA) 1,5 44,5 10,5
LR6 (AA) 1,5 50,5 14,5 R6 (AA) 1,5 50,5 14,5
LR14 (C) 1,5 50 26,2 R14 (C) 1,5 50 26,2
LR20 (D) 1,5 61,5 34,2 R20 (D) 1,5 61,5 34,2
6LR61 (9V) 9 48,5 26,5 x 13,1 6F22 (9V) 9 48,5 26,5 x 13,1
3LR12 (płaska) 4,5 67 67 x 22 3R12 (płaska) 4,5 67 67 x 22
4R25 6 108-115 65 x 67
daj¹ najmniejsz¹ gêstoœæ energii – Charaktery- 2R10 3 74,6 21,8
charakteryzuj¹ siê tak¿e bardzo s³a- zuj¹ siê lepszymi
b¹ wydajnoœci¹ w zastosowaniach od nich parametrami – wiêksz¹ gê- Baterie alkaliczne zawieraj¹
wymagaj¹cych du¿ych (powy¿ej stoœci¹ energii, d³u¿szym czasem sproszkowany cynk – zwiêksza to
100 mA) natê¿eñ pr¹du. przydatnoœci do u¿ycia, odpornoœci¹ powierzchniê anody i zmniejsza
Anoda: cynk na wycieki, lepsz¹ wydajnoœci¹ za- wewnêtrzny opór baterii oraz
Katoda: dwutlenek manganu (MnO2) równo w pracy ci¹g³ej, jak i z prze- zwiêksza gêstoœæ energii. W kato-
Elektrolit: roztwór chlorku amonu rwami, ni¿szym oporem wewnêtrz- dzie u¿ywany jest syntetyczny
lub chlorku cynku w wodzie nym pozwalaj¹cym na pobór wiêk- dwutlenek manganu, charakteryzu-
Zastosowania: latarki, zabawki, ze- szych mocy oraz funkcjonowanie w j¹cy siê lepszymi parametrami od
gary, piloty, gry elektroniczne, ra- szerszym zakresie temperatur. MnO2 wystêpuj¹cego naturalnie –
dia, budziki.

BATERIE ALKALICZNE

Nazwa tego typu baterii bie-


rze siê od alkalicznych (zasado-
wych) roztworów elektrolitu. Wpro-
wadzone na rynek na pocz¹tku lat
60. XX wieku sta³y siê najwa¿niej-
szym konkurentem baterii cynko-
wo-wêglowych.

2. Umieszczamy w kwasie pręt wę-


glowy. Nic nowego się nie dzieje.
3. Łączymy przewodem pręt cynko-
wy z prętem węglowym.
a) elektrony zaczną przemieszczać
się wzdłuż przewodu i łączyć się
z wodorem na pręcie węglowym
b) z pręta węglowego zaczynają się
wydzielać pęcherzyki wodoru
c) wydzielanie ciepła znacznie się
zmniejszy.
M ŁODY TECHNIK

72
7/2005

Część energii cieplnej została zamieniona na ruch elektronów


cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
przegląd rynku

podwy¿sza to gêstoœæ energii. Po- jest tak znaczny rozrzut jakoœci?


dobnie jak w bateriach cynkowo- Jak to sprawdziæ?
wêglowych, do katody dodawany Sposób jest prosty i znany fa-
jest grafit, zwiêkszaj¹cy jej prze- chowcom zajmuj¹cym siê porówny-
wodnoœæ. Elektrolit (KOH) zapew- waniem akumulatorów. Wystarczy
nia zwiêkszone przewodzenie jo- za pomoc¹ specjalizowanego urz¹-
nów. Czêsto dla spowolnienia koro- dzenia roz³adowaæ bateriê i spraw-
zji cynkowej anody dodawany jest dziæ, ile by³o w niej energii. Taki
tlenek cynku. w³aœnie test postanowiliœmy wyko-
Anoda: sproszkowany cynk naæ w redakcji. Oczywiœcie, testy te temperatury zmienia³y siê od typo-
Katoda: sproszkowany dwutlenek wykonuj¹ te¿ firmy produkuj¹ce ba- wo letnich do póŸnojesiennych.
manganu (MnO2) terie. I niektóre z nich chcia³y nam I niestety mog³o to mieæ spory
Elektrolit: wodorotlenek potasu (KOH) dostarczyæ takie dane. Nam jednak wp³yw na wyniki. Uda³o nam siê
Zastosowania: urz¹dzenia zale¿a³o na tym, aby wszystkie ba- jednak ustaliæ, ¿e ¿adna z bada-
o œrednim poborze pr¹du (100-300 mA) terie zosta³y roz³adowane w tych nych baterii nie ma cudownych
– przenoœne magnetofony, przeno- samych warunkach. w³aœciwoœci i nie wyró¿nia siê spo-
œne odtwarzacze CD, latarki, apara- Energiê zgromadzon¹ w aku- œród pozosta³ych. Poniewa¿ kupili-
ty fotograficzne; urz¹dzenia o du- mulatorze i baterii mo¿emy zmie- œmy baterie bez specjalnych zabie-
¿ym poborze pr¹du (powy¿ej 300 rzyæ, roz³adowuj¹c j¹ sta³ym natê- gów (tylko jedna firma dostarczy³a
mA) – elektroniczne notesy, telefony ¿eniem i mierz¹c czas roz³adowa- nam je do testów bezp³atnie), ceny
bezprzewodowe, golarki, gry elek- nia. W ten sposób okreœlimy pojem- w tabelce odzwierciedlaj¹ prawdzi-
troniczne, aparaty cyfrowe. noϾ ogniwa. W naszym przypadku we poniesione przez nas koszty. Ro-
roz³adowywaliœmy ogniwa AAA, zrzut w cenach zakupu bardziej nas
TEST BATERII tzw. „cienkie paluszki”, fachowo zdziwi³ ni¿ osi¹gi tych baterii. War-
LR03, pr¹dem 200 mA a¿ do napiê- to dodaæ, ¿e przy innych pr¹dach
Podstawowe pytanie, jakie cia koñcowego 0,5V na ogniwo. roz³adowania wyniki testu mog³yby
sobie zadajemy, kupuj¹c nowe ba- Wyniki testu s¹ widoczne w byæ inne.
terie, dotyczy d³ugoœci pracy tych tabelce i wymagaj¹ kilku s³ów ko- Ach... uda³o nam siê te¿ zna-
ogniw. Reklamy przekonuj¹ nas, ¿e mentarza: test trwa³ kilka dni i nie leŸæ na bazarku baterie z okazyjn¹
mo¿na nabyæ baterie cztery czy uda³o nam siê utrzymaæ przez ten cen¹, które okaza³y siê ca³kowicie
osiem razy lepsze od konkurencyj- czas sta³ej temperatury w pomiesz- roz³adowane. Có¿, w ¿yciu tak by-
nych. Czy rzeczywiœcie mo¿liwy czeniu. Pogoda za oknem szala³a, wa. Nie by³ to dobry zakup. !
cena
Bateria pojemność mAh czas rozładowania cena 1 ogniwa 1 godziny
(200 mA) godziny pracy

GP Ultra 897 4,485 2,25 zł 0,50 zł

Energizer 869 4,345 5,40 zł 1,24 zł

Varta 618 3,09 3,75 zł 1,21 zł

Everpower 0 0 1,00 zł –

Sony 794 3,97 2,00 zł 0,50 zł

Duracell 754 3,77 3,00 zł 0,80 zł


M ŁODY TECHNIK

Panasonic 3 736 3,68 2,40 zł 0,65 zł


power max

Kodak 808 4,04 2,40 zł 0,59 zł

Alcaline 633 3,165 0,83 zł 0,26 zł


74
7/2005
Tak, tak, przyznaję się – będzie znowu o hybrydzie hydr
II Rzeczpospolitą dławiących, czyli o Niemcach i Rosja-
nach, czyli o naszych odwiecznych wrogach i braciach
Słowianach, czyli o naszych obecnych sojusznikach i no-
wych przeciwnikach. Kolejność zachowana. Kto powie-
dział, że Moskale to są bracia nas, Polaków, temu... i tak
dalej. Ponadto będę kontynuował moje prywatne „Con-
nections”, czyli łączył rzeczy nie do połączenia, tak jak to
kiedyś udało mi się z Citröenem 2 CV, Anglikami, lotnic-
twem i jeszcze czymś. Tym razem połączymy może tytu-
łową rakietę z... sześciopłatkowym kwiatkiem, Świętem
Pracy, CIA i moim urodzinowym tortem.
Trzy zabytki z epoki grożenia so-

W
tekœcie o Migu-15 wspomi-
na³em o polowaniu, urz¹dzo- bie termonuklearną maczugą te
nym przez armie alianckie na czterdzieści i więcej lat temu -
terenie III Rzeszy. Polowano na nie- SA-2, B-52 i wysoko ponad nimi U-2 - jeszcze dzielnie służą i posłużą. Tu akurat
mieckich naukowców, odpowie- stoją w pokojowej, bo muzealnej koegzystencji w Muzeum Amerykańskich Sił
dzialnych za konstruowanie ró¿nych powietrznych w Europie. Gdzie? W Duxford, w Duxford, oczywiście.
Wunderwaffe, które na szczêœcie

I znowu ci
w wiêkszoœci nie dzia³a³y. Zarówno
Amerykanie, jak i Rosjanie chcieli
maksymalnie wykorzystaæ powsta³¹
przy tej okazji now¹ myœl technicz-
n¹. Rozwijaniu niemieckich pomys-
³ów sprzyja³o to, ¿e alianci stawali
siê bardzo szybko by³ymi aliantami

sąsiedzi...
i przymierzali siê do brania za ³eb,
Alvar Hansen
jeœli ju¿ nie w Europie, to gdzieœ na
mniej znanych peryferiach, np.
w Korei. Ju¿ po chwili poligony dla
nowych broni znalaz³y siê te¿
w Wietnamie i na Bliskim Wscho-
dzie, a i obecnie nic nie wskazuje,
by mia³o ich szybko zabrakn¹æ.

M ŁODY TECHNIK

Dwie wyrzutnie SA-2 i radar RSNA-75 w filii Muzeum Wojska


Polskiego na fortach na Sadybie, a obok radaru widać też
niebieską budkę systemu „Toi-toi”. Muzeum ma całą ogrom- 75
ną wystawę radarów, rakiet i samolotów z okresu 1950-90,
7/2005

a wśród nich są też i pozostałe radary systemu używane na


szczeblu pułku, naczepy z rakietami i kompletny ciągnik
siodłowy wraz z naczepą (patrz trzy zdjęcia dalej).
g¹cych raziæ cele
w g³êbi rosyjskiego
terytorium i ewentu-
alna defilada zwy-
ciêstwa w Moskwie
z okazji dotarcia re-
Niemiecka „Rheintochter”, czyli wolucji proletariac-
„Córa Renu” firmy Rheinmetall-Bor- kiej do Atlantyku
sig. Dwustopniowa rakieta przeciw- mog³aby byæ niemile
lotnicza na paliwo stałe była kiero- zam¹cona jakimœ na-
wana komendami radiowymi z zie- lotem. Tak wiêc, nie-
mi i mogła (lub miała móc) razić zale¿nie od prac nad
cele do wysokości 6000 m. Próby w³asnymi œrodkami
z nową bronią prowadzono od przenoszenia (czyli
1942 roku, a do 1944 przeprowa- kopiowania B-29 –
dzono około 50 startów próbnych. Tu-4) i rozwijaniem
arsena³u swojej bro- Widok radaru od przodu w pełni usprawiedliwia naz-
Bezpoœrednim impulsem do ni atomowej (od wę nadaną mu przez Amerykanów w Wietnamie.
rozwijania przez ZSRR przeciwlotni- 1949 roku), Stalin
czej broni rakietowej by³o niejakie zdecydowa³, ¿e g³ówne oœrodki ad- skonstruowanie pocisku R-113 (SA-1
podobieñstwo w sytuacji wojsko- ministracyjne, produkcyjne i wielkie „Guild”), który sta³ siê podstaw¹
wej tego kraju do sytuacji w³aœnie miasta powinny otrzymaæ parasol pierwszego stacjonarnego systemu
pokonanej III Rzeszy, przynajmniej rakietowej obrony przeciwlotniczej. obrony Moskwy (S-25) w pierwszej
jeœli chodzi o si³y powietrzne. Ros- Niemieccy „rakietowcy” byli po³owie lat piêædziesi¹tych. Koszty
janie mieli, co prawda, bardzo du¿o na liœcie „talentów III Rzeszy do budowy tych instalacji by³y jednak
czo³gów i dywizji piechoty, ale nie upolowania” i choæ von Braun wielkie i „grupê mieszan¹” posa-
mieli ¿adnych strategicznych bom- i technologia V-2 „dosta³a siê” Za- dzono (odpowiednie s³owo?) do
bowców zdolnych zagroziæ Zacho- chodowi, to i NKWD zna³o siê na po- zbudowania alternatywnego syste-
dowi. Wra¿y imperialiœci mieli tym- lowaniach, tak wiêc Rosjanie mogli mu ruchomego, który móg³by ochra-
czasem zarówno bombê atomow¹, prowadziæ badania nad zdobyczny- niaæ inne aglomeracje i centra prze-
jak i floty strategicznych B-29, mo- mi rakietami niemieckimi ju¿ od za- mys³owe. Wynikiem tych prac by³
koñczenia II wojny udany, przypominaj¹cy jeszcze nie-
œwiatowej. Suma co niemieckie rakiety dwustopnio-
doœwiadczeñ zdo- wy pocisk SzB-32. W oparciu o doœ-
byta przy analizie wiadczenia zdobyte przy konstruk-
rakietowych pocis- cji tej rakiety zespó³ pod kierownic-
ków przeciwlotni- twem Piotra Gruszina opracowa³
czych dalekiego, kolejn¹ rakietê o oznaczeniu W-750,
œredniego i bliskie- która, wraz z radarem naprowadza-
M ŁODY TECHNIK

go zasiêgu (odpo- nia RSNA-75 sta³a siê podstaw¹


wiednio „Wasser- systemu SA-2, u¿ywanego w prak-
fall”, „Schmetter- tycznie niezmienionej formie zew-
ling” i „Rheintoch- nêtrznej do dziœ. Gruszin ukoñczy³
ter”) oraz w³asnych prace nad W-750 w 1955 roku, na
Amerykański odpowiednik naszego bohatera, rakieta prototypów umo¿li- pocz¹tku 1957 roku zestrzelono pier-
Nike Hercules. Miała ona, w odróżnieniu od SA-2, wi³a rosyjskim wszy cel æwiczebny (I³-28), do koñ-
stopień startowy na paliwo stałe (tak jak „Rheintoch- i „zdobycznym” nie- ca roku dostarczono wyposa¿enie
76 ter”, chińskie rakiety sprzed 2000 lat i silniki pomoc- mieckim in¿ynierom dla kilkudziesiêciu dywizjonów ra-
nicze promu kosmicznego) i silnik marszowy na pali-
7/2005

wo ciekłe. Kierowana była tak jak SA-2, to znaczy


komendami radiowymi z ziemi i, tak jak jedna z wer-
sji SA-2, mogła być uzbrojona w głowicę nuklearną.
Zestrzelenie w 1960 roku amerykańskiego
samolotu U-2, lecącego 20 km nad Uralem
było szokiem
wymêczonych po
pracy i w grozie nie-
odrobionych lekcji,
bo nastêpnego dnia
amnestia ju¿ nie
obowi¹zywa³a. Nie-
licznym i ka¿dego
roku innym szczêœ-
liwcom urodziny
kietowych, a od po³owy lat 60. ro- wypada³y w nie-
syjskiej przestrzeni powietrznej bro- dzielê i mogli cie-
ni³o ok. 1000 stanowisk SA-2. szyæ siê tortem
Pu³ki obrony rakietowej wy- i prezentami przez
posa¿one w SA-2 organizowane by³y ca³y dzieñ. Ja nato-
w trzy dywizjony, przy czym ka¿dy miast, dziwak jakiœ,
z nich sk³ada³ siê z trzech plutonów mia³em takie urodzi-
po dwie jednoprowadnicowe wy- ny zawsze. Budzi- A to już „treść właściwa” JPTZ, czyli model rakiety
rzutnie, rozstawione na planie hek- ³em siê póŸno, na i wyrzutni w skali 1/35 – oczywiście „Trumpetera”.
sagonalnym wokó³ centralnego zes- dworze (w mieœcie Chińczycy mają u siebie dosyć i oryginalnych wyrzutni,
po³u radarowego i naprowadzania. sto³ecznym, lecz po- by móc zrobić perfekcyjny model i właśnie dokładnie
Drogi dojazdowe umo¿liwiaj¹ce za centrum) by³o to zrobili. Model jest perfekcyjny, a jednocześnie nie
szybki za³adunek nowych pocisków dziwnie cicho, na tak znowu skomplikowany, choć mikroskopijne w tej
ze specjalnych naczep, stoj¹cych stole czeka³ tort skali pokrętła przytrzymujące pokrywy na wyrzutni czy
zwykle w pobli¿u, tworzy³y charak- i prezenty oraz wy- popychacze sterów rakiety nie będą łatwe w montażu
terystyczny wzór heksagonalnego poczêta rodzina do właśnie z racji rozmiarów.
„kwiatka” wokó³ 6 wyrzutni dywiz- wykorzystywania
jonu. Wzór ten by³ niestety ³atwo przez ca³y dzieñ. Do³o¿ê jeszcze i tê dze” usi³uj¹cego go w³aœnie
rozpoznawalnym „znakiem firmo- ciekawostkê, choæ tajemnica ju¿ przechwyciæ Miga-19. Wybuchy du-
wym” systemu i demaskowa³ go na dawno siê wyda³a, ¿e w bardzo ¿ej liczby g³owic razi³y amerykañ-
zdjêciach rozpoznawczych. Rakiety wczesnym i naiwnym wieku przed- sk¹ maszynê podmuchem i pilot
kierowane by³y komendami radio- szkolnym wierzy³em, ¿e t³umy mia³ doœæ czasu, by siê bezpiecznie
wymi z centralnego zespo³u napro- z chor¹gwiami w naszym czarno- katapultowaæ i doœæ rozs¹dku, by
wadzania i dlatego ka¿de takie dy- bia³ym telewizorze paradowa³y na grzecznie poddaæ siê i nie skorzys-
wizjonowe stanowisko zwalcza³o moj¹ czeœæ. taæ z tajnej ampu³ki z zatrut¹ ig³¹
jednoczeœnie tylko jeden cel powiet- Dodanie tortu i pochodu do zaszytej w mundurze. Rosjanie, tak
rzny, choæ mog³o przeciwko niemu CIA i rakiety to ju¿ drobnostka. na wszelki wypadek, przebrali go
kierowaæ 3 rakiety i wystrzeliwaæ Przyszed³em bowiem na œwiat w to jednak gruntownie, zostawili bez
kolejne, gdy tylko któraœ z rakiet pierwszomajowe œwiêto, w którym sznurówek, przes³uchiwali wzglêd-
pierwszej salwy wybucha³a lub z ja- wys³any przez Centraln¹ Agencjê nie ³agodnie i urz¹dzili s³ynny poka-
kiejœ innej przyczyny uwalnia³a je- Wywiadowcz¹ pilot przekona³ siê zowy proces.
den z 3 kana³ów radiowych. Dok³ad- o skutecznoœci nowej broni prze-
noœæ trafienia obliczano na oko³o 75 ciwlotniczej Kraju Rad. Gary Po- LOT „INTRUDERA”
metrów, a poniewa¿ g³owica od³am- wers i jego samolot byli najs³ynniej-
kowa mia³a pole ra¿enia o œrednicy sz¹, lecz nie pierwsz¹ w ogóle, W 1965 roku Wietnam Pó³-
od 65 do 250 metrów (w zale¿noœci a i tego dnia nie jedyn¹, ofiar¹ ra- nocny zwróci³ siê do ZSRR z proœb¹
od ciœnienia atmosferycznego male- kiet SA-2. Chiñczycy zestrzelili nad o bratersk¹ pomoc w zwalczaniu
j¹cego wraz ze wzrostem wysokoœ- Pekinem rozpoznawczego RB-57 imperialistycznego lotnictwa USA.
ci), wiêc strzelano przewa¿nie sal- swoich wspó³braci (czytaj œmiertel- Rosjanie nie chcieli tym razem an-
wami po dwie rakiety. nych wrogów) z Tajwanu ju¿ w paŸ- ga¿owaæ swojego lotnictwa myœ-
dzierniku 1959 roku, a 14 rakiet liwskiego, tak jak to uczynili kilka-
DATA JAKBY OSOBISTA wystrzelonych do U-2 Powersa nad naœcie lat wczeœniej w Korei, ale za-
Swierd³owskiem zestrzeli³o „po dro- ofiarowali siê przeszkoliæ pilotów
Jak siê teraz obchodzi czyjeœ
urodziny w szkole podstawowej?
M ŁODY TECHNIK

Za „moich czasów”, czyli te ponad


30 lat temu solenizant by³ zwolnio-
ny z pytania, z odpowiedzialnoœci
za ewentualnie nieodrobion¹ pracê
domow¹ i móg³ poczêstowaæ klasê
cukierkami w czasie lekcji ze swo-
im wychowawc¹. Urodziny „w³aœci-
we” obchodzi³ wiêc krótko, po po-
³udniu, w towarzystwie rodziców 77
7/2005
jak pomyślał, tak zrobił

(co robiono i w Polsce) i dostarczyæ lot ten zosta³ zestrze-


samoloty. Do Wietnamu wys³ano lony (przez „s³up te-
te¿ artyleriê plot. oraz najnowsze legraficzny”, a jak¿e)
SA-2 wraz z obs³ug¹ naziemn¹. i przez wiêksz¹ czêœæ
Amerykañskie rozpoznanie powiet- filmu nasz bohater
rzne wykry³o natychmiast fakt in- przedziera³ siê przez
stalowania wyrzutni (patrz powy¿ej d¿unglê „do swoich”,
- uwaga o „kwiatku”), ale USAF przy czym tym ostat-
prowadzi³y w tym konflikcie wojnê nim zale¿a³o na wy-
„ze zwi¹zanymi rêkami”, bo polity- ci¹gniêciu go z tara-
cy zabraniali lotnictwu np. atako- patów z obawy, ¿e
waæ stanowiska w trakcie budowy wziêty do niewoli
z obawy przed zabiciem kogoœ z ro- móg³by zdradziæ ta-
syjskiego personelu technicznego jemnice swojej pro-
lub w ogóle atakowaæ cele (w tym fesji.
i wyrzutnie) w rejonie Hanoi i portu Amerykanie wziêli siê ener- licznych anten i charakterystyczne-
Haiphong. Ten ostatni zakaz, a do- gicznie do zwalczania nowego zag- go „ptasiego trelu”, jaki wydawa³
k³adniej jego ³amanie przez zdespe- ro¿enia dopiero po pierwszej stra- system ostrzegaj¹cy na pok³adzie
rowane za³ogi bombowych A-6, cie, gdy w lipcu 1965 roku rosyjska „oœwietlanego” samolotu. Z up³y-
a tak¿e „uroki” latania w rakieto- jeszcze za³oga wyrzutni zestrzeli³a wem czasu efektywnoœæ wietnam-
wym i artyleryjskim ogniu przeciw- Phantoma F-4. W parê dni póŸniej, skich rakiet spada³a (30 rakiet na
lotniczym nad Wietnamem by³y kan- w operacji „Iron Hand” atakowano trafienie w 1968 roku) i choæ do
w¹ s³ynnego niegdyœ filmu „A flight gotowe i jeszcze budowane stano- 1972 roku w Wietnamie Pó³nocnym

Wszystko składa się „samo”, prawie bez czyszczenia, a naj-


mniejsze drobiazgi przyklejałem, nabijając je lekko na szpilkę
modelarską. Instrukcja jest wzorcowa, kalkomanie imponująco
dokładne, choć w trakcie naklejania okazały się kruche i nieco
zmęczyła mnie ich ilość. Ramiona podstawy składają się jak
w oryginale, wyrzutnię montuje się z podzespołów jak oryginał,
„ogon” deflektora gazów jest ruchomy i nawet rakietę osadza
się (nieco kłopotliwie) na szynie startowej jak oryginał. Chińczy-
cy zrobili oddzielny model ciągnika siodłowego z naczepą i ra-
kietą w tej samej skali i aż dziw, że nie dorobili jeszcze wózków
(bardzo podobnego systemu jak w niemieckim Flaku 36/37) do
przewożenia samej wyrzutni. Ambitnych modelarzy budujących
od podstaw informuję, że oryginały stoją obok wyrzutni na for-
tach Sadyby.

of the Intruder”. Innym, zwi¹zanym wiska, a po roku US Navy podjê³a zainstalowano 300 (!) wyrzutni, to
bardzo blisko z problemem zwalcza- kontratak za pomoc¹ nowej broni, Amerykanie mogli ju¿ w tym sa-
nia „lataj¹cych s³upów telegraficz- rakiet antyradarowych Shrike, któ- mym roku bez wielkiego ryzyka
nych”, jak nazywano w Wietnamie rych u¿ycie by³o te¿ elementem fa- bombardowaæ Hanoi z wielkich B-
(i nie tylko) rakiety SA-2, by³ film bu³y wspomnianego „Lotu Intrude- 52. W czasie nalotów Linebacker II
z udzia³em Gene’a Hackmanna. ra”. USAF wprowadzi³y do u¿ycia Wietnamczycy wy³¹czali ju¿ nawet
Gra³ on wysokiego rang¹ oficera- silne urz¹dzenia zak³ócaj¹ce na systemy naprowadzania i strzelali
specjalistê od walki radioelektro- bombowcach B-66, specjalne samo- „na oko”, wyczerpuj¹c w ten spo-
nicznej, który kierowa³ zak³ócaniem loty walki radioelektronicznej sób szybko ca³y zapas pocisków.
systemów naprowadzania wiet- z „prawdziwymi Hackmannami” na Rakiety i radary naprowadza-
namskich rakiet na pok³adzie spec- pok³adzie oraz mniejsze urz¹dzenia nia ulega³y oczywiœcie licznym mo-
jalnie przystosowanego B-66. Samo- zak³ócaj¹ce na myœliwcach. Zarów- dernizacjom i o ile SA-2 by³ pocz¹t-
no lotnictwo armii, jak kowo projektowany do zwalczania
i floty instalowa³o rów- wysoko lataj¹cych i niemanewruj¹-
nie¿ urz¹dzenia ostrze- cych celów, czyli ciê¿kich bombow-
M ŁODY TECHNIK

gaj¹ce o opromieniowa- ców B-52 SAC nios¹cych na Rosjê


niu naprowadzaj¹c¹ nuklearn¹ zag³adê, to ostatnie mo-
wi¹zk¹ radarow¹. Radar dele rakiet „Wo³chow” mog¹ znacz-
naprowadzania SA-2, nie lepiej manewrowaæ, s¹ bardziej
RSNA-75, otrzyma³ przy odporne na zak³ócenia i zwalczaj¹
tej okazji nazwê „Fan cele na wysokoœciach od 90 metrów
Song” (œpiew wentyla- do 25 km. System SA-2 zacz¹³ byæ
tora), a to z powodu zastêpowany w Zwi¹zku Radziec-
78 wygl¹du dwóch parabo- kim i krajach Uk³adu Warszawskiego
7/2005
przez nowsze systemy rakietowe pustyni nie ma siê gdzie schowaæ. systemy rakietowe. Mia³y one, na
(SA-10, SA-12) ju¿ w latach 70. i 80., Zdaj¹c sobie sprawê z tego, ¿e ich domiar z³ego, nowe radary napro-
ale pozostaje jeszcze na wyposa¿e- samoloty i arabscy lotnicy nie mog¹ wadzania na falach milimetrowych,
niu wielu z 35 krajów, do których by³ mierzyæ siê z doskonale wyposa¿o- których nie wykrywa³y ani nie mog-
eksportowany. Nasze Wojska Obro- nym i wyszkolonym lotnictwem Iz- ³y zak³óciæ urz¹dzenia amerykañ-
ny Powietrznej Kraju strzela³y z tych raela, Rosjanie postawili wszystko skie stosowane na samolotach izra-
rakiet dobre kilkanaœcie lat temu. na jedn¹ kartê i wyposa¿yli sprzy- elskich. Po ciê¿kich stratach Izrael
Pisz¹c o schy³ku œwietnoœci mierzeñców w najnowsze systemy
SA-2 i wspominaj¹c o nowych ge- rakietowe. Lotnictwo izraelskie by-
neracjach, powinno siê wspomnieæ ³o œwiadome posiadania przez
jeszcze o jednej wojnie, w której te Egipt rakiet SA-2, jednak korzysta-
pierwsze odegra³y ciekaw¹, bo dez- j¹c z pomocy technicznej Ameryka-
informuj¹c¹ rolê. W 1973 roku, roku nów i z ich najœwie¿szych doœwiad-
debiutu systemów SA-10 i SA-12, czeñ z Wietnamu, nie obawia³o siê
mia³a miejsce ostatnia „wielka” ewentualnej konfrontacji.
wojna na Bliskim Wschodzie, czyli 6 paŸdziernika 1973, w izra-
ofensywa Egiptu i Syrii przeciwko elskie œwiêto Yom Kippur, Egipcja-
Izraelowi. W czasie poprzedniego nie przekroczyli Kana³ Sueski
konfliktu, czyli wojny szeœciodnio- i zmietli pierwsz¹ liniê izraelskiej
wej, izraelskie samoloty unieszkod- obrony na pó³wyspie Synaj. Izrael
liwi³y w ci¹gu kilku godzin spore si- zacz¹³ gor¹czkowo organizowaæ ob- cofn¹³ swoje lotnictwo, a podjêta
³y powietrzne 3 s¹siednich krajów ronê i wys³a³ swoje lotnictwo do po kilku dniach kontrofensywa po-
arabskich, a w warunkach geogra- atakowania egipskich kolumn pan- lega³a przede wszystkim na „podci-
ficznych Bliskiego Wschodu pano- cernych. Czo³gów tych jednak nie naniu” szczelnego egipskiego para-
wanie w powietrzu i wspieranie broni³y pó³stacjonarne, dobrze zna- sola rakietowego sprytnym manew-
w³asnej armii jest oczywistym wa- ne wyrzutnie „s³upów telegraficz- rem l¹dowym i wpuszczaniu w te
runkiem zwyciêstwa – na p³askiej nych” zza kana³u, a nowe, mobilne luki w³asnego lotnictwa. !

klub wynalazców

dokończenie ze strony 69
RSP narzêdzia, Uwaga!
Ogóln¹ ide¹ dowolnych sfor- RSP zewnêtrznego œrodowiska, Rozwi¹zywanie takich zadañ
mu³owañ IWK jest uzyskanie ko- RSP uboczne RSP, prowadzi do prze³amywania sta-
rzystnych w³aœciwoœci (lub usuniê- RSP przedmiotu (jeœli nie sprzeci- rych wyobra¿eñ (wektora inercji).
cie szkodliwego dzia³ania), nie po- wia siê treœci uwagi 21). Powstaj¹ nowe idee, niekiedy z tru-
winno prowadziæ do pogorszenia Obecnoœæ ró¿nych RSP wa- dem daj¹ce siê wyraziæ s³owami.
innych w³aœciwoœci (lub pojawienia runkuje prowadzenie czterech linii Jak np. okreœliæ w³aœciwoœci farby:
siê szkodliwego dzia³ania). dalszej analizy. W praktyce warunki rozpuszczalna i zarazem nieroz-
zadania zwykle eliminuj¹ czêœæ li- puszczalna (barwi, nie barwi¹c)?
3.2 Wzmocniæ sformu³owania IWK-1 nii. Przy rozwi¹zywaniu mini-zada- Pracuj¹c z ARIZ-em, notatki
dodatkowymi wymaganiami: do nia wystarczy prowadziæ analizê do nale¿y prowadziæ prostymi, nie
systemu nie wolno wprowadzaæ no- otrzymania idei rozwi¹zania; jeœli techniczno-profesjonalnymi s³owa-
wych substancji i pól, nale¿y wyko- idea pojawi³a siê na „linii narzê- mi, nawet „dziecinnymi”, œwiado-
rzystaæ RSP (mo¿liwoœci substancji dzia” , mo¿na ju¿ nie sprawdzaæ in- mie unikaj¹c terminologii fachowej,
i pól). nych dróg analizy. która powiêksza psychologiczn¹
Przy rozwi¹zywaniu maksi- inercjê.
Przyk³ad: W modelu zadania o och- zadania celowe jest sprawdzenie Komentarz VMW
ronie anteny, narzêdzia nie ma wszystkich mo¿liwoœci, tj. po otrzy- Wiem, ¿e trochê Wam siê
(„nieobecny piorunochron”). maniu rozwi¹zania na „linii narzê- d³u¿y ten ARIZ. Nie ma na to rady:
Zgodnie z uwag¹ nr 24 do dzia” nale¿y jeszcze sprawdziæ albo dobrze i tak, ¿ebyœcie z tego
sformu³owania IWK-1 nale¿y wpro- mo¿liwoœæ uzyskania wyniku na li- coœ skorzystali, albo po ³ebkach,
M ŁODY TECHNIK

wadziæ zewnêtrzny czynnik, tj. za- nii „œrodowiska” i ubocznych RSP czyli „opowiadanie o ARIZ-ie”!
st¹piæ x-element s³owem „powiet- oraz przedmiotu. A swoj¹ drog¹, ciekawe co
rze” (mo¿na dok³adniej: „s³up po- Podczas nauki ARIZ-u postê- ten Altszuller wymyœli³ z tymi pio-
wietrza w miejscu nieistniej¹cego puj¹ca analiza przekszta³ca siê runochronami? Takimi, które s¹ i za-
piorunochronu”). w wielow¹tkow¹: wykszta³ca siê razem ich nie ma. Chroni¹ antenê,
Uwagi: umiejêtnoœæ przenoszenia idei od- lecz nie zak³ócaj¹ odbioru. Czy to
24. Przy rozwi¹zywaniu mini-zada- powiedzi z jednej linii na drug¹. To w ogóle jest mo¿liwe? Nied³ugo
nia, zgodnie z uwagami 20 i 21, tzw. „wieloekranowe myœlenie”: oka¿e siê, ¿e tak i zobaczycie jak!
nale¿y rozpatrywaæ wykorzysta- umiejêtnoœæ dostrzegania zmian 79
nie RSP w nastêpuj¹cej kolej- jednoczeœnie w systemie, nadsyste- Prezes Klubu Wynalazców
7/2005

noœci: mie i podsystemie. Mgr in¿. Jan Boratyñski


cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
Game Zone
con 3” , „NBA 2K6”, „Need for Spe-
Analitycy rynku elektronicznej rozrywki ed Most Wanted”, „Perfect Dark Ze-
oczekują, że konsole nowej generacji po-
ro”, „Project Gotham Racing 3”,
„Quake 4”, „Tomb Raider: Legend”
zwolą zwiększyć zasięg branży poza jej tra- czy „Tony Hawk’s American Waste-
dycyjną grupę docelową - mężczyzn w wie-
land”. Filmy z fragmentami kilku
tych gier mo¿na by³o zobaczyæ pod-
ku od 18 do 34 lat. czas prezentacji systemu.
Nowa konsola Microsoftu

P
otrzebujemy zmiany kulturowej, Przedni panel Xboksa 360 to do sklepów ma trafiæ jeszcze przed
TEKST

która sprawi, ¿e m³ode dziew- „szuflada” na p³yty DVD, dwa sloty Gwiazdk¹. Jedynym pytaniem, ja-
czêta i kobiety przestan¹ pos- na karty pamiêci, dwa ukryte za kie pozostaje bez odpowiedzi, jest
trzegaæ gry jako zmonopolizowane klapk¹ porty USB 2.0, podœwietlony cena, ale mo¿e jej nie znaæ nawet
ŁATWY ! ! !

przez testosteron hobby dla ich na zielono w³¹cznik oraz odbiornik Bill Gates - z pewnoœci¹ wiele zale-
ch³opaków i mê¿ów - powiedzia³ podczerwieni, wspó³pracuj¹cy z op- ¿y od kroków podjêtych przez kon-
podczas konferencji na targach E3 cjonalnym bezprzewodowym pilo- kurencjê. Analitycy rynku elektro-
Douglas Lowenstein, prezes bran- tem. Z ty³u systemu znalaz³ siê nicznej rozrywki przewiduj¹ jednak,
¿owej organizacji Entertainment trzeci port USB, port Ethernet ¿e cena najprawdopodobniej nie
Software Association. i miejsce na monta¿ przystawki Wi- przekroczy 300 USD.
Pozyskanie nowej grupy od- Fi. Kontrolery Xboksa 360, poza
biorców staje siê dla wszystkich zmian¹ koloru, s¹ bardzo podobne PLAYSTATION 3
firm ¿yj¹cych z gier priorytetem. do gamepadów dla starszej konsoli
Przygotowanie tytu³ów dla konsol Microsoftu. S¹ jednak bezprzewo- Firma Sony zaprezentowa³a
nowej generacji wyniesie bowiem dowe i dokonano niewielkiej zmia- „superkomputer do elektronicznej
koszty produkcji na nowy pu³ap. Do- ny w u³o¿eniu przycisków czarnego rozrywki” - konsolê PlayStation 3

Wszystko, co chcieliście wiedzieć i bia³ego (trudno dostêpnych w obu


Monika Witan
wersjach gamepada z Xboksa) - 2
tychczasowe wp³ywy mog¹ siê oka- zosta³y przesuniête na ty³ kontrole-
zaæ niewystarczaj¹ce, by dzia³al- ra, co powinno zdecydowanie po-
noœæ by³a op³acalna. A teraz przed- prawiæ ergonomiê. „Sercem” nowej
stawiamy konsole, które zadebiutu- konsoli jest procesor z trzema rdze-
j¹ w najbli¿szych miesi¹cach. niami IBM PowerPC 3,2 GHz i uk³a-
dem graficznym ATI taktowanym
XBOX 360 z czêstotliwoœci¹ 500 MHz. Chipy
bêd¹ mieæ do swojej dyspozycji a¿
Zgodnie z zapowiedziami 512 MB szybkiej pamiêci GDDR3.
zosta³a ostatnio zaprezentowana Na wyposa¿eniu konsoli znalaz³ siê
konsola Xbox 360. Nowa konsola te¿ dysk twardy o pojemnoœci 20
wygl¹da znacznie lepiej ni¿ stary GB, umieszczony w kieszeni poz-
Xbox - jasny kolor, chromowana walaj¹cej w ³atwy sposób zast¹piæ
klapka i zaokr¹glone kszta³ty spra- go wiêkszym. Gry dla konsoli bêd¹
wiaj¹, ¿e robi doskona³e wra¿enie. tworzone z myœl¹ o panoramicz-
W odró¿nieniu od poprzednika, nych wyœwietlaczach HD. Wydaje
Xbox 360 mo¿e pracowaæ tak¿e siê jednak, ¿e wobec potê¿nej mocy
w ustawieniu pionowym 1 . obliczeniowej Xboksa 360, bez 2 . Serce najnowszego „dziecka”
problemu poradzi on sobie z emu- Sony stanowi procesor Cell o mocy
1 lacj¹ swojego poprzednika. Micro- 35-krotnie wiêkszej ni¿ ta, jak¹ dys-
soft zapowiada silne wsparcie de- ponuje PlayStation 2. Wed³ug
M ŁODY TECHNIK

veloperów, ju¿ teraz chwal¹cych przedstawicieli japoñskiego koncer-


now¹ platformê, szczególnie du¿¹ nu uk³ad jest te¿ dwukrotnie szyb-
iloœæ pamiêci RAM. Podobno twórcy szy od trójrdzeniowego procesora
gier otrzymali ³¹cznie 4 tysi¹ce de- wykorzystanego przez Microsoft
veloper-kitów. Microsoft ujawni³ in- w konsoli Xbox 360. Zastosowany
formacje o kilkudziesiêciu tytu³ach, w PS3 uk³ad bêdzie taktowany
nad którymi trwaj¹ prace, w tym z czêstotliwoœci¹ 3,2GHz, a jego
nad kontynuacjami sprawdzonych wydajnoϾ szacowana jest na 2,18
92 hitów: „Call of Duty 2”, „Ghost Re- teraflopa. Konsolê wyposa¿ono
7/2005
bilna z wczeœniejszymi generacjami we kontrolery i mo¿liwoœæ pracy za-
Sony PlayStation. Poinformowano równo w ustawieniu poziomym, jak
te¿ o pracy nad nowymi grami, i pionowym. Z przodu konsoli znaj-
3 w tym kontynuacjami uznanych hi- duje siê slot na p³yty DVD oraz
tów - tytu³ami takimi jak „Metal mniejsze kr¹¿ki z grami dla konsoli
w 256MB g³ównej pamiêci RAM - Gear Solid 4”, „Devil May Cry 4”, GameCube. Modu³ Wi-Fi umo¿liwi
wykorzystano uk³ady XDR pracuj¹- „Tekken 6”, „Gran Turismo 5”. Pre- dostêp do bezp³atnych us³ug siecio-
ce z czêstotliwoœci¹ 3,2 GHz. nVidia miera nowego urz¹dzenia Sony pla- wych, g³ównie rozgrywek wielooso-
przygotowa³a dla PS3 uk³ad graficz- nowana jest na wiosnê 2006. bowych, ale tak¿e mo¿liwoœci po-
ny nVidia RSX „Reality Synthesi- brania klasycznych gier ze starych
zer”, korzystaj¹cy z 256MB pamiêci NINTENDO REVOLUTION platform Nintendo. Choæ niska moc
GDDR VRAM 700MHz. Parametry systemu mo¿e zniechêcaæ, anality-
zawieraj¹cego przesz³o 300 mln Najnowsze informacje na te- cy zauwa¿aj¹, ¿e s³absza technolo-
tranzystorów uk³adu RSX s¹ impo- mat konsoli Nintendo Revolution gicznie platforma mo¿e paradoksal-
nuj¹ce - jego moc ma przebiæ dwie 4 pokazuj¹, ¿e „Wielkie N” nie byæ atutem Nintendo. Tworze-
po³¹czone karty GeForce 6800 Ultra. w kwestii wydajnoœci systemu nie nie oprogramowania dla takiego
Ich kupno to dziœ wydatek rzêdu ty- podjê³o wyzwania rzuconego przez systemu powinno byæ zdecydowa-
si¹ca dolarów - konsola bêdzie bez Microsoft i Sony. Pod wzglêdem pa- nie tañsze ni¿ w wypadku PlaySta-
w¹tpienia du¿o tañsza. Dok³adna rametrów technicznych Revolution tion 3 czy Xboksa 360. Byæ mo¿e nie
cena jak na razie - podobnie jak bêdzie zdecydowanie najs³absz¹ tylko konsola, ale i przeznaczone
w wypadku konkurencyjnej konsoli z konsol nowej generacji. Nintendo dla niej gry bêd¹ tañsze ni¿ w wy-
Xbox 360 - nie jest jednak jeszcze Revolution œmia³o mo¿e jednak padku produktów Sony czy Micro-
znana. ubiegaæ siê o tytu³ naj³adniejszej softu. Dlatego trudno ju¿ dziœ prze-
Obudowa konsoli jest doœæ z nowych konsol. WyraŸnie widaæ, s¹dzaæ o losach Revolution. Zw³asz-
podobna do PS2, choæ zdecydowa- ¿e producentowi zale¿y te¿ na ze- cza ¿e fani „Wielkiego N” wci¹¿
spodziewaj¹ siê, i¿ Revolution

o nowych konsolach!
skrywa jakiegoœ asa w rêkawie...

GAME BOY MICRO

Nintendo zaprezentowa³o
nie bardziej zaokr¹glona. PS3 bê- rwaniu z „dziecinnym” wygl¹dem. przenoœn¹ konsolkê do gier Game
dzie oferowane w trzech wersjach Zaskoczeniem s¹ jednak informacje Boy Micro 5 . Jest to nastêpca kon-
kolorystycznych: bia³ej, srebrnej o wydajnoœci konsoli - ma byæ ona solki Game Boy Advance SP. Od
i czarnej 3 . Do PS3 mo¿na pod³¹- zaledwie 3-krotnie wydajniejsza od strony mo¿liwoœci urz¹dzenie jest
czyæ maksimum siedem kontrole- sprzêtu poprzedniej generacji, czyli identyczne ze swoim poprzedni-
rów, które do komunikacji z konsol¹ Nintendo GameCube. Wynika to za- kiem, jest jednak od niego znacz-
wykorzystuj¹ technologiê Bluetooth. pewne z faktu, ¿e Nintendo nie ma
Gamepady bêd¹ w stanie pracowaæ tak potê¿nego zaplecza finansowe-
bez ³adowania baterii przez ca³¹ go jak konkurenci i firmy nie by³o
dobê. Konsola ma te¿ modu³ Wi-Fi, staæ na ogromne inwestycje oraz
który bêdzie móg³ s³u¿yæ m.in. do póŸniejsze wysokie dop³aty do
po³¹czenia z przenoœn¹ konsolk¹ wprowadzanych na rynek urz¹-
Sony PSP, a tak¿e standardowe z³¹- dzeñ.
cze Ethernet. Zastosowane noœniki
optyczne to p³yty Blu-ray o pojem-
noœci 50GB. Zamontowany w PS3
czytnik radzi sobie oczywiœcie tak-
¿e z p³ytami DVD i CD. Konsola ma 5
te¿ sloty na karty pamiêci Memory
Stick Duo, SD i Compact Flash oraz nie, znacznie mniejsze. GBM mierzy
szeœæ portów USB. PS3 ma równie¿ zaledwie 10x5x1,8 cm, dziêki czemu
od³¹czany dysk twardy 2,5 cala, - jak zapewniaj¹ przedstawiciele
choæ w chwili obecnej nie ma pew- producenta - bez trudu zmieœci siê
M ŁODY TECHNIK

noœci, ¿e znajdzie siê on na wypo- w kieszeni nawet najbardziej obcis-


sa¿eniu standardowym. ³ych spodni. Gracze powinni doce-
Konsolê wyposa¿ono w dwa niæ 2-calowy, bardzo jasny wyœ-
wyjœcia HDTV obs³uguj¹ce rozdziel- wietlacz i mo¿liwoœæ wymiany
czoœci do 1080p. Zapewne niektóre 4 przedniego panelu obudowy. ród-
gry pozwol¹ na korzystanie ³em zasilania s¹ baterie litowo-jo-
z dwóch ustawionych obok siebie Podobnie jak u nowych kon- nowe ³adowane w konsoli. Premie-
wyœwietlaczy. Jak mo¿na siê by³o sol konkurencji, tak i w Nintendo ra handlowa nowej konsolki Ninten-
spodziewaæ, konsola jest kompaty- Revolution znajd¹ siê bezprzewodo- do jest przewidziana na jesieñ. ! 93
7/2005
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
cae
ter
a de
sid
era
n tu
r
Game Zone mobile
Gry Java
REAL SOCCER 2005

Minitemat
TEKST

Do niedawna pi³ka no¿na na telefony komórkowe mocno kula-


³a. Owszem, pojawia³y siê nieœmia³e produkcje, lecz by³y one albo zbyt
powolne, albo zbyt trudne w sterowaniu jak na mo¿liwoœci przeciêtne-
go telefonu. Sytuacja uleg³a diametralnej zmianie wraz z wydaniem gry
ŁATWY ! ! !

TORTURY DLA KOMÓRKI Real Soccer 2005.


Przyznam, ¿e przed odpaleniem tej pozycji nie liczy³em na
Jakoœæ bez kompromisów. wiele. Ba³em siê, ¿e na ma³ym ekranie telefonu ujêcie boiska bêdzie ma-
W ten sposób okreœla testy swoich ³o przejrzyste oraz ¿e jak zawsze pogubiê siê w sterowaniu ca³ym zes-
telefonów firma Siemens, jeden po³em. Tymczasem Real Soccer 2005 bardzo mi³o mnie zaskoczy³! Gra
z najwiêkszych producentów urz¹- chodzi p³ynnie, sterowanie jest proste i intuicyjne, a gracz ca³y czas in-
dzeñ mobilnych na œwiecie. Blisko 20 formowany jest o tym, który zawodnik znajduje
testów symuluj¹cych codzienne sy- siê najbli¿ej pi³ki. Nie ma ¿adnych problemów
tuacje to wyzwanie stawiane ka¿de- z pauzowaniem meczu, nawet przy wyrzutach
mu prototypowi, który ma wejœæ do z autu komputer wstrzymuje grê, czekaj¹c na
masowej produkcji. Czasem a¿ trud- potwierdzenie u¿ytkownika. Tego mi zawsze
no uwierzyæ, ¿e nasze plastikowe ga- w mobilnych grach brakowa³o.
d¿ety szczêœliwie przetrwa³y ten eg- Tak¿e ustawienia programu budz¹ po-
zamin. Dlaczego? Zobaczcie sami. dziw. Real Soccer 2005 pozwala na rozgrywanie
Udostêpnione niedawno zdjêcia zarówno pojedynczych meczy, jak i ca³ych tur-
ukazuj¹ce poszczególne procedury niejów. Przed ka¿dym spotkaniem gracz mo¿e
testowe stanowi¹ doskona³y argument wybraæ swój klub (fani pi³ki no¿nej dostrzeg¹
dla tych, którzy nigdy nie dbali o swo- podobieñstwo w nazwach do prawdziwych dru¿yn), ustawiæ taktykê,
je telefony. W porównaniu z laborato- formacjê i d³ugoœæ trwania meczu (a¿ do 5 min!). Jednym s³owem – Real
ryjnymi torturami, upadek na pod³ogê Soccer 2005 to pierwsza mobilna pi³ka no¿na, któr¹ warto mieæ.
lub kilka rys to dla przeciêtnej komórki
zwyk³e draœniêcia. Pora przenieœæ siê Telefony:
Nokia Seria 30: 3510i
na prawdziwe pole bitwy. Nokia Seria 40:
Nokia Seria 60: 6600, 6620, 6630, 6670, 7610, 6260; 3650, 7650, N-gage, N-gage-QD
Kurz Motorola: T720, T720i, T722, T722i V300, V400, V500; V600; V220
Kurz to Siemens: S55, SL5; CX65;SL65; MC60; C60
Sony-Ericsson: T610; T630; K500i; K700i;
wróg ka¿dego
urz¹dzenia elek-
tronicznego.
Dlatego te¿ tes- MECH ASSAULT
towany aparat
wsadzany jest Kultowe Mechy wreszcie zawita³y na komórki. Seria gier
na cztery dni do z krocz¹cymi maszynami siêgaj¹ca swoimi pocz¹tkami pierwszej po³o-
specjalnej ko- wy lat 90. od zawsze zachwyca³a grafik¹ i równie imponuj¹c¹ grywal-
mory, gdzie pra- noœci¹. Je¿eli pomin¹æ tak oczywiste ograniczenie, jak brak widoku
wie natych- 3D (zastosowano tutaj kamerê z boku, jak
miast pokrywa w klasycznej platformówce), to Mech Assa-
go gruba war- ult w wersji mobilnej prezentuje siê od stro-
stwa kurzu. Du¿¹ rolê odgrywa rów- ny wizualnej po prostu znakomicie. To pier-
nie¿ specjalna d¿insowa kieszeñ za- wsza gra na telefony komórkowe, w której
wieraj¹ca oprócz kurzu równie¿ py³ki zwróci³em uwagê na œwietnie wykonane
M ŁODY TECHNIK

tytoniu, skrawki papieru i inne „zwy- t³a.


czajne” œmieci. Na koñcu naukowcy Oczywiœcie najwa¿niejszy jest
pod mikroskopem szukaj¹ pod obu- jednak nasz Mech i ten kroczy jak powinien,
dow¹ miejsc, do których dosta³ siê ze œmierteln¹ dostojnoœci¹. Zadaniem gra-
niepo¿¹dany kurz. cza jest bowiem przedarcie siê przez kolej-
ne tabuny wrogów, przy czym sterowanie
Woda sprowadza siê do nakierowywania dzia³ka
Swego czasu furorê na rynku i w³¹czania trybu ognia ci¹g³ego. Ma to swoje zalety, tak rozwi¹zane
98 zrobi³y uszczelnione wersje popular- eliminowanie celów pozwala bowiem skupiæ siê wy³¹cznie na robieniu
7/2005
uników przed nych modeli telefonów nieczu³e
granatami na stycznoœæ z wod¹. W przy-
piechoty i po- padku tej linii telefonów proce-
ciskami czo³- dura testowa sk³ada siê równie¿
gów, z czym z egzaminu polegaj¹cego na
Mech radzi spryskiwaniu aparatu ci¹g³ym
sobie nad wy- strumieniem wody z trzech ró¿-
raz zwinnie. nych stron przez jedn¹ minutê.
Mech Assault to dobra gra,
któr¹ spoœród masy podobnych pro- Ekstremalne temperatury
dukcji wyró¿nia jednak szlachetny ro- Ma³o kto wie, ¿e ka¿dy
dowód i klimat ogromnych Mechów. telefon musi wytrzymaæ rozpiê-
Z niecierpliwoœci¹ czekam na nastêp- toœæ temperatur siêgaj¹c¹ 100
ne czêœci. stopni Celsjusza. Do przepro-
wadzenia tego badania stoso-
Telefony: wana jest specjalna komora, do
Nokia Seria 30: 3510i
Nokia Seria 40: 3100; 3300; 5100; 6100;
której aparat wk³adany jest
6200; 6220; 6610; 6650; 6800; 7210; 7250i; trzykrotnie, za ka¿dym razem
7250 na 8 godzin. Podczas ka¿dej
Nokia Seria 60: 7650;Ngage; 6600; 3650; z sesji temperatura zmienia siê
3660
Motorola: T720; T722; T720i, V300, V500, od –25 stopni a¿ do 85 stopni
V600 Celsjusza.
O ile sprawdzanie niskich temperatur jest oczywiste – tak
mroŸne zimy zdarzaj¹ siê nawet w Polsce, to jednak uzyskiwanie 85
stopni Celsjusza wydaje siê byæ ma³o praktyczne. A jednak: projek-
SPEED CHASER tanci dzisiejszych telefonów musz¹ siê liczyæ z sytuacjami, gdy za-
pomniana komórka zostanie na kilka godzin zostawiona na s³oñcu,
Opis: Wciskaj gaz do dechy, jeœli np. za szyb¹ nagrzanego samochodu.
chcesz zmieœciæ siê w czasie! Najlep-
sz¹ metod¹ walki z Twoimi rywalami Wytrzyma³oœæ klawiatury
jest po prostu wypchn¹æ ich z trasy. Dzisiejsze telefony w co-
Musisz byæ bezwzglêdny, a kolejny od- raz mniejszym stopniu s³u¿¹ do
cinek specjalny bêdzie Twój! Do prze- rozmawiania, a w wiêkszym do
jechania masz wiele kilometrów, ale pisania SMS-ów i korzystania
nie mo¿esz z gier oraz Internetu. Tote¿ nie
ani na chwilê dziwi fakt, ¿e klawiatura telefo-
pozwoliæ so- nu komórkowego powinna cha-
bie na brak rakteryzowaæ siê znacznie
koncentracji. wiêksz¹ trwa³oœci¹ ni¿ przycis-
Bo wypchn¹ ki w aparatach stacjonarnych.
Ciebie ... Pro- Projektanci telefonu obli-
wadŸ swój czyli, ¿e pojedynczy klawisz po-
samochód tak winien wytrzymaæ bez ¿adnego uszczerbku a¿ 400 tysiêcy naciœniêæ.
szybko, jak to Do przeprowadzenia tego testu zaprojektowano wiêc specjalnego ro-
tylko mo¿li- bota wyposa¿onego w mechaniczne „palce” podpiête do ka¿dego
we. Nie obawiaj siê st³uczek z innymi z klawiszy.
pojazdami! Mo¿esz pos³ugiwaæ siê
manipulatorem albo klawiszami nume- OdpornoϾ na wibracje
rycznymi. Zalet¹ u¿ywania klawiatury W codziennym ¿yciu wibracje s¹ nieu-
jest mo¿liwoœæ kierowania i przyœpie- niknione. Telefon podlega niewielkim wstrz¹-
szania jednoczeœnie. 1: w lewo + przy- som nawet kilka razy dziennie, od noszenia
œpieszanie; 2: przyœpieszanie; 3: w pra- w kieszeni spodni pocz¹wszy a na wo¿eniu
wo + przyœpieszanie; 4: w lewo; 6: w samochodzie skoñczywszy. Dlatego te¿ ka¿-
w prawo; 8: hamowanie. dy testowany model poddawany jest przez
M ŁODY TECHNIK

wiele godzin silnym wibracjom w specjalnym


Telefony: urz¹dzeniu.
Nokia Seria 30: 3510i,8910i
Nokia Seria 40: 3100, 3200, 3300, 5100,
5140, 6100, 6200, 6220, 6610, 6800, 6810, Inne testy
7200, 7210, 7250 Jak ju¿ wspomnia³em, to tylko niektóre z testów wykonywa-
Nokia Seria 60: 3650, 7650 nych w laboratoriach Siemensa. Z pozosta³ych prób warto wymieniæ
Siemens: S55, M55, M56, MC60, C55
Motorola: T720, C370 chocia¿by kontrolowany upadek z wysokoœci ponad 1,5 metra oraz
Sony Ericsson: Z600 wytwarzanie na telefon nacisku odpowiadaj¹cego masie 20 kg. Po-
dobne procedury stosuje obecnie ka¿dy szanuj¹cy siê producent 99
urz¹dzeñ przenoœnych. To, ¿e dzisiejsze telefony nie s¹ wcale takie
7/2005

delikatne, na jakie wygl¹daj¹, to dla nas – u¿ytkowników, bardzo


dobra wiadomoϾ.
Game Zone PC

Generale,
już czas...
Wizualnie Imperial Glory n¹, tote¿ wklejona w t³o Imperial
...rozpocz¹æ wojnê. Imperial prezentuje siê dosyæ dobrze. Jed- Glory uzupe³nia klimat.
Glory przenosi nas do czasów pod- nostki s¹ pieczo³owicie dopracowa- Wymagania sprzêtowe czyni¹
bojów genera³a Bonaparte. Stajemy ne. Niebo odbija siê w wodzie, wy- grê dosyæ strawn¹ dla wiêkszoœci
w niej na czele jednego z wojsk. Od buchy wygl¹daj¹ realistycznie, przeciêtnych sprzêcików.
nas zale¿y czy pokierujemy armi¹ wszystko jest szczegó³owe i trójwy-
Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, miarowe. Z wyj¹tkiem burz¹cych Oceny: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Prus, czy Austrii. Niektóre misje sta- ca³y efekt drzew. S¹ to zwyk³e, p³a- Grywalność: !!!!!!""""
raj¹ siê odtworzyæ historyczne bi- skie sprite’y, które rzucaj¹ siê w Klimat: !!!!!"""""
twy, jak pod Waterloo i Trafalgar. In- oczy przy obracaniu kamery. Po Realizm: !!!!!!!"""
ne zaœ przenosz¹ nas na nie zapisa- prostu fee. Odg³osy marszu, szczêk Grafika: !!!!!!""""
ne w ¿adnej ksi¹¿ce pola bitew, by uderzaj¹cych mieczy i wybuchy ar- Dźwięki i muzyka: !!!!!!!"""
stoczyæ walkê nie ingeruj¹c w bieg matnie s¹ ca³kowicie bez zarzutu. Fabuła: !!!!!"""""
historii. Gra jest dosyæ rozbudowa- Chwalmy za to dŸwiêkowców. Mu- Wymagania: !!!!!!!"""
na. Graj¹c mo¿emy negocjowaæ zyka zdecydowanie pasuje do filmu Dystrybutor: Cenega
i handlowaæ z innymi pañstwami, z widowiskow¹ scen¹ batalistycz-
analizowaæ postêpy technologiczne

UWAGA!
naszego imperium i, przede wszyst-
kim, powiêkszaæ tereny, na których
Rozstrzygnięcie konkursu Empire Earth 2 z maja 2005 r.
nasi rolnicy uprawialiby dla naszych
¿o³nierzy jedzonko. Autorzy chwal¹
siê bardzo dok³adnym odwzorowa- Poprawna odpowiedź: „a” – w grze można kontrolować 15 nacji
niem parametrów jednostek i ich za-
chowaniami na polu bitwy. Po prze- Ngrody – gry Empire Earth 2,
jêciu budynku nasi podw³adni stara-
j¹ siê znaleŸæ dogodne pozycje do ufundowane przez dystrybutora CD–Projekt
strza³ów, wymijanie siê jednostek otrzymują:
te¿ nie sprawi³o k³opotów. Dener-
wuj¹ce jest to, ¿e albo jednostki Bialas Maciej – Kielce Liszyński Tomasz – Poznań
miewa³y zaniki pamiêci, albo wyda- Hałas Zbigniew – Wysokie Nowak Mariusz – Ćmielów
wa³em z³e rozkazy. Czasami zapo-
mina³y co mia³y zrobiæ i zatrzymy- Imałko Tadeusz – Wałbrzych Piotrowski Patryk – Piła
wa³y siê w po³owie drogi podczas Jesionek Wiktor – Gdańsk Wójcikowski Marcin – Tarnobrzeg
marszu. To, ¿e ucieka³y przy mia¿- Konopka Wojciech – Lublin Zembrzuska Beata – Warszawa
d¿¹cej przewadze wroga, to akurat
rozumiem, ale ¿eby tak¹ sklerozê
mieæ? Gratulujemy!
Game Zone PC
Jeżeli nie lubisz nierealistycznego
przyspieszenia do setki w 0,75 sekun-
dy, nierealistycznych skoków samo- to nie masz czego szukać w Trackma-
chodami z platformy na platformę ani nii. W przeciwnym razie odłóż tory
pokonywania spiralnych pętli samo- Hot-Wheelsów na chwilę na bok
chodem rozpędzonym do 700 km/h, i zagraj w Trackmanię Sunrise.

Trackmania Wyœcig to klasyczne rajdy, w któ-


rych trzeba zdobywaæ checkpointy
i w koñcu przejechaæ liniê mety.
tów, czyli „jazdy bokiem”. Teraz
w naszym arsenale pojazdów znaj-
duj¹ siê samochody sportowe, to ni-

Sunrise
Oczywiœcie czas ci¹gle nas goni. mi osi¹gniemy najwiêksze prêdkoœ-
W trybie platformy naszym prze- ci terenowe, którymi bêdziemy du-
ciwnikiem nie jest czas, tylko iloœæ ¿o skakaæ oraz ciê¿kie samochody
magicznych powrotów na trasê, z wybrze¿a, którymi jazda jest naj-
czyli respawnów. Ka¿de wciœniêcie bardziej realistyczna.
„entera” teleportuje nas do ostat- Dodatkowym bajerem w tej
niego checkpointu, co jest mo¿liwe grze jest mo¿liwoœæ montowania
i w innych trybach, ale tu jest nali- w³asnych animacji - klipów. Wystar-
czane. Wygrywa ten, który przeje- czy chwilê posiedzieæ, aby móc siê
Pierwsza Trackmania zosta- dzie ca³¹ trasê z najmniejsz¹ liczb¹ pochwaliæ przed znajomymi efek-
wi³a w mej pamiêci same pozytywy. cofniêæ. Puzzle wymagaj¹ trochê town¹ tras¹, bardzo efektywnie
By³a to samochodówka, od której pomyœlunku, bowiem trzeba u³o¿yæ przejechan¹. To dziêki wbudowane-
nie mog³em siê oderwaæ, mimo ¿e lub uzupe³niæ trasê tak, aby jak naj- mu w grê mediatrackerowi mamy
z realizmem jazdy nie mia³a nic szybciej dojechaæ do mety i ewentu- takie mo¿liwoœci.
wspólnego. Kiedy siê dowiedzia³em alnie zahaczyæ o punkty kontrolne. Grafika jest zdecydowanie
o Trackmanii Sunrise, nie mog³em W ka¿dej fazie budowy mo¿emy poprawiona technicznie wzglêdem
siê jej doczekaæ. By³em ciekaw, co przetestowaæ zbudowan¹ drogê, na- poprzedniczki, ale zachowa³a swój
ludzie z Nadeo zrobili z tym rewela- ciskaj¹c „enter”. Jesteœmy wtedy urok. Teraz samochody piêknie lœni¹
cyjnym tytu³em. Kiedy gra wyl¹do- p³ynnie przenoszeni do samochodu i b³yszcz¹. Sceneria ma bardzo wie-
wa³a w moich rêkach nie by³o ze stoj¹cego na starcie. Ostatni to tryb le Ÿróde³ œwiat³a, a samochody rzu-
mn¹ kontaktu – gra³em i ¿y³em to- zakrêcony, z którym nie spotkaliœ- caj¹ realistyczne cienie. Wszystko to
rami, po których jeŸdzi³em. my siê wczeœniej, w Trackmanii. utrzymuje grafikê na wysokim po-
Menu ³aduje siê szybko i jest Mamy 12 etapów do przejœcia na tej ziomie.
bardzo czytelne. W profilu mo¿emy samej trasie, po ka¿dym wygranym
pomalowaæ nasz samochów, nakleiæ wyœcigu najs³absi odpadaj¹, a kilku Oceny: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
na niego ró¿ne „naklejki” i dowolny przy³¹cza siê do nas i zdobywa dla Grywalność: !!!!!!!!!"
tekst. W edytorze za odpowiedni¹ nas punkty. Nie zg³êbia³em tego try- Klimat: !!!!!!!!!"
iloœæ miedziaków, czyli tutejszej wa- bu, gdy¿ okaza³ siê dla mnie nudna- Grafika: !!!!!!!!""
luty, mo¿emy stworzyæ w³asn¹ trasê wy, czego z ca³¹ œwiadomoœci¹ nie Dźwięki i muzyka: !!!!!!!!""
z naszymi przeskokami, pêtlami, mogê napisaæ o pozosta³ych. W ka¿- Fizyka: !!!!!!!!!"
spiralami i wysokimi wiaduktami. dym trybie s¹ serie wyœcigów, które Wymagania: !!!!!!!!""
Gotowe arcydzie³a trasowe mo¿na z kolei s¹ podzielone na pojedyncze Dystrybutor: Techland
umieszczaæ w internecie. Mo¿na te¿ tory. Mo¿emy wybraæ puchar, aby
œci¹gn¹æ tory zrobione przez innych spróbowaæ swoich si³ na wszyskich Trakmania Sunrise to rewela-
graczy. I tak ¿ycie Trackmanii Sunri- torach z danej serii po kolei pod cyjna kontynuacja rewolucyjnej
se zosta³o przed³u¿one o kilka mie- rz¹d. W zale¿noœci od osi¹gniêtego Trackmanii, utrzymuj¹ca klimat
siêcy, bo po przejœciu wszystkich wyniku dostajemy br¹zowy, srebrny i dodaj¹ca kilka smaczków. Zabrak³o
oficjalnych tras siêgniemy przecie¿ i z³oty medal albo puchar. PóŸniej- mi znowu ocierania siê o przeciwni-
po inne, tory fanów. sze trasy wymagaj¹ posiadania np. ków. Nawet jednego malutkiego try-
‘Wielu graczy’ i ‘Jeden gracz’ 5 z³otych medali, 3 srebrnych i 1 biku nie ma, gdzie obecnoœæ prze-
to oczywiœcie pierwszy krok do roz- br¹zowego pucharu, tak wiêc sys- ciwników moglibyœmy poczuæ na
poczêcia wyœcigu. Drugim jest wyb- tem odblokowywania tras jest dosyæ karoserii.
ranie jednego spoœród 4 trybów gry. przejrzysty i wymaga od gracza
poœwiêcenia, je¿eli chce zobaczyæ
wszystkie trasy.
Warto wspomnieæ, ¿e w ‘Wie-
lu graczy’ mo¿na graæ do 8 osób na
jednym komputerze. Oczywiœcie nie
naraz, tylko metod¹ eliminacji zwa-
n¹ „gor¹ce krzes³o”.
W jedynce mieliœmy 3 typy
samochodów: terenówki, coœ w sty-
lu mustangów i samochody do drif-

You might also like