Professional Documents
Culture Documents
Streszczenie
Celem artykułu jest analiza nazw własnych w opowiadaniach Gabrieli Zapolskiej – Menaże-
ria ludzka i określenie ich funkcji w tekście. Gabriela Zapolska uznana jest za wybitną przed-
stawicielkę polskiego naturalizmu. Charakterystyczne dla tego nurtu w literaturze są nazwy
realistyczne lub autentyczne i ich znaczenia oraz umowny charakter relacji między nazwami
a denotami. W omawianych opowiadaniach nazwy własne pełnią funkcje zgodne ze stylistyką
utworów. Są to funkcje: identyfikacyjna, dyferencjacyjna, lokalizacyjna, socjologiczna, ekspre-
sywna, aluzyjna i intertekstualna.
Summary
The aim of the article is to analyze proper names in the stories by Gabriela Zapolska - Hu-
man Menagerie and to define their functions in the text. Gabriela Zapolska is recognized as an
outstanding representative of Polish naturalism. Realistic or authentic names and their me-
anings, as well as the conventional nature of the relationship between names and denotes are
characteristic features for this genre in literaturę. The stories discussed in the article show that
the proper names perform functions consistent with the style of the works. The functions are as
follows: identificational, differentiating, localization, sociological, expressive, allusive and inter-
textual.
Onomastyka literacka jest nauką stosunkowo młodą, rozwija się od lat 50.
XX wieku. Próbę uporządkowania terminologii i metodologii rozwijającej się
nauki podjęto na konferencji w Olsztynie, której pokłosiem stał się zbiór arty-
kułów pt. Onomastyka literacka (Biolik, red., 1993). Odrębna bibliografia
onomastyki literackiej powstała m.in. w ośrodku poznańskim dopiero w latach
28 | JANA C A P U K
tj. Menażeria ludzka, wspólnego dla całego zbioru opowiadań. Aby to wyjaśnić
należy m.in. zastanowić się, jak autorka rozumie pojęcie menażeria ludzka i jak
ono może być definiowane jest przez odbiorcę – czytelnika.
Według internetowego Słownika języka polskiego termin menażeria oznacza:
1. Dzikie zwierzęta zgromadzone w celu pokazywania ich publiczności;
2. Miejsce lub pomieszczenie, w którym trzymane są takie zwierzęta;
3. Grupa osób o różnorakich charakterach i różnym wyglądzie3.
Wydaje się, że Autorka na określenie „ludzkich” postaci opowiadań używa
pojęcia menażeria w znaczeniu pierwszym, określając swoich bohaterów
przenośnie, jako ”dzikie zwierzęta zgromadzone w celu pokazywania ich pu-
bliczności” oraz w trzecim, a mianowicie jako „grupę osób o różnorakich cha-
rakterach i różnym wyglądzie”, ponieważ w każdym opowiadaniu pokazane są
osoby zupełnie różne od siebie, których współistnienie przypomina życie
zwierząt w zoo.
Taki sposób przedstawienia bohaterów wynika ze specyfiki literackiej
w stylu realistycznym, która obejmuje także dziedzinę doboru elementów
opisu i konstrukcji świata przedstawianego, obejmującego postacie i ich na-
zwy. Autor udaje, że „po prostu” opisuje to, co widzi, że jest „tylko” reporterem
życia przesuwającego się przed jego oczyma, „tylko” rejestratorem, że nie
przeprowadza selekcji, nie komponuje4.
Jest to jednak układ pozorny, a sama kompozycja opowiadań została przez
Autorkę dokładnie przemyślana. Nieprzypadkowy jest także dobór nazw wła-
snych dokonany przez Zapolską na określenie bohaterów, bowiem są one
elementem całości kompozycji teksów literackich i wnoszą dodatkowe infor-
macje do dzieła, które uważny czytelnik jest w stanie wydobyć. Już sam tytuł
Menażeria ludzka, który czytelnik odbiera z ironią lub humorem, zapowiada,
że w opowiadaniach, oprócz dosłownego, „powierzchownego” przekazu, nale-
ży szukać głębszych treści, a nośnikami tych treści są m.in. nazwy bohaterów,
które poprzez swoje konotacje odwołują się m.in. do ludzkich cech, nieko-
niecznie dobrze ocenianych, czy do znanych postaci z innych tekstów kultury.
Sam francuskojęzyczny źródłosłów pierwszego elementu tytułu opowia-
dań, tj. menażeria (z fr. ménagerie – menażeria od ménager – oszczędzać, po-
kierować czymś, obmyślić z ménage – gospodarstwo (domowe), małżeństwo)
oraz częste wykorzystanie przez Autorkę zapożyczeń z francuskiego (ménag-
erie, matinée, jour fixe, receptions matinales) w jej opowiadaniach, też może
być wymowne i świadczyć poniekąd o chęci bycia przez Gabrielę Zapolską
częścią francuskiego środowiska teatralnego i braku pełnej realizacji tego ma-
rzenia.
– Szynka? – zapytał.
– Tak, kotku – proszę cię, jedz! – odpowiedziała nieśmiało.
– Zbytki! Zbytki!… – dodał, biorąc na talerz największy różowy płatek.
– Ale pamiętaj! Gdy zabraknie, nie dodam ani grosza! Ani grosza!
Lecz ona zaprotestowała.
– Nie bój się, wystarczy!… Jedz tylko! Proszę cię!
Krzątała się koło niego, podsuwając mu cukier, masło, śmietankę.
On – nawet nie zważał na tę usłużność, snadź przyzwyczajony do tej troskliwości
i niewolniczej czci, jaką go zwykle otaczała.
(K)
rze pod uwagę kwestię dziedziczności. Tak czynił Emil Zola w znanych powie-
ściach (Nana, Germinal). Na przykładzie losów swoich bohaterów pisarka uka-
zuje wagę czynników społecznych. Jest obiektywna, stosuje prostą narrację.
Pokazuje fizjologiczne strony ludzkiego życia, obserwuje zezwierzęcenie ludzi
w różnych środowiskach: proletariat paryski, średnie mieszczaństwo, wieś
i przy tym prezentuje ciemne strony natury człowieka (choroby, fałsz, kłam-
stwo w rodzinie, zdrady), czego przykładem może być właśnie omówiona wy-
żej nazwa Koteczek i jej denotat.
Analizując nazwy własne w całym cyklu opowiadań można wywnioskować,
że są one przemyślane i użyte, by nie tylko nazywać bohaterów (funkcja iden-
tyfikacyjna) i ich odróżniać (funkcja dyferencjacyjna), ale także, żeby tworzyć
określoną atmosferę emocjonalną utworów i pogłębić warstwę semantyczną
tekstu literackiego. Nie sposób nie zauważyć, że w opowiadaniach pojawia
się mnóstwo symboli i nazw biblijnych, na przykład dziecko głównej bohaterki
Żabusi nazywano Nabuchodonozorem6:
Pan Wentzel otworzył książkę i powoli zaczął przewracać kartki ozdobione ryci-
nami.
– Skończyliśmy na Samsonie i ucięciu włosów – zaczął połykając ślinę – wiecie, że
uczyniła to Dalila…8.
Na twarzach chłopców pojawił się dziwny wyraz.
– Wiecie, że Samson był bardzo silny, wiecie, że gdy oparł się o kolumny świątyni,
ramionami wstrząsnął, kolumny w gruzy się rozsypały i dach cały runął… (KO).
Wszystkie te imiona, tj. Samson, Dalila, Noe, Dawid, pełnią funkcję intertek-
stualną, gdyż nazwy te funkcjonują na dwóch płaszczyznach organizacji zna-
czeniowej, której jednym składnikiem jest odwołanie do nazwy i jej denota-
tów w danym opowiadaniu Zapolskiej, a drugim składnikiem – wartość kono-
tacyjna tej nazwy związana z funkcjonowaniem jej w tekście pierwotnym,
w tym wypadku – w Biblii. Zabieg ten służy pośredniej charakterystyce postaci
fikcyjnych w opowiadaniach autorki.
Trzeba jednak podkreślić, że ocena funkcji nazw własnych w tekście arty-
stycznym w jakimś zakresie opiera się na subiektywnej recepcji dzieła literac-
kiego. Wynika to z istoty stylizacji artystycznej, nadającej znakom językowym
wieloznaczny wymiar10.Stylizacja wtedy jest najwłaściwsza, kiedy odbiór dzie-
ła literackiego przez czytelnika zgodny jest z intencjami autora. Wydaje się, że
ten cel został przez Zapolską osiągnięty.
Większość bohaterów Menażerii ludzkiej jest przedstawiona tylko za po-
mocą imienia, wyjątkowo nazwiskiem (Honorka (O), Seweryn (Ku), Malin-
kiewicz (L), Olka (M), Burba (M), Marciński (Sz), Minuśka (P), Janek (B), Hel-
ding (G), Makenowa (G), Marian (KO), Ewa (K O), Zuzanna (KO), Dawid
(KO), Samson (KO), Esterghrazy (K), Stanisława (O), Anna (Ku), Klara
(Ku), Karol (Ku), Irek (L), Paraska (B), Janek (B), Warka (B), Selina (P), Ma-
rychna (P), Gilda (G), Magdalena (Ku), Maryś (Ku), Dyndzio (Kl), Resia (Kl),
Ewelinka (KO), Wickowa (M). Nazwy bohaterów w postaci samych imion,
stosowane są najczęściej w formach nieoficjalnych, zdrobniałych w przeważa-
jącej części nawiązują do form spotykanych w komunikacji pozaliterackiej.
Mają podobną do nich motywację funkcjonalną, ich użycie wynika z reali-
zmu językowego nawiązującego do pewnych cech sytuacji komunikacyjnej.
W opowiadanych Zapolskiej pełnią one dodatkową jeszcze funkcję charak-
teryzującą, wskazują bowiem na dziecięce zachowanie bohaterów w różnych
sytuacjach życiowych oraz na brak własnej opinii i odwagi w podejmowaniu
decyzji, co świadczy o ich niedojrzałości. Tu można też dopatrywać się ekspre-
sywności tych nazw (funkcja ekspresywna), bowiem nadanie nazwie charak-
teru zdrobnienia lub spieszczenia uzewnętrznia emocjonalny stosunek narra-
tora do postaci.
Ciekawe jest uzasadnienie wyboru nazewnictwa, które pełni funkcję eks-
presywną (np. mąż Źabusi – Rak, córka – Nabuchodonozor, Koteczek, Gołąbki,
Kundel, Dyndzio). Przede wszystkim cechuje je „obcość” ujawniająca się w na-
zwach w różnym stopniu niezależnie od tego, czy mają one genezę literacką,
wynikającą z powiązania z indywidualnymi aktami twórczości językowej, czy
Właścicielka, tłusta, żółta, cała rozlana w swej włóczkowej halce, która wydymała
się jej na brzuchu i biodrach, a zapadała pod kolanami, otworzyła szeroko oczy.
Żydówka cmoknęła niecierpliwie:
– Skąd Marciński wie?
Zapolska nie daje bohaterce imienia ani nazwiska, wyłącznie podkreśla jej
przynależność do konkretnej narodowości i charakteryzuje jako kobietę ską-
pą, nieuczciwą, niechlujną. Po raz kolejny nazwa etniczna Żydóweczka pojawia
się w piosence Żabusi (Ż):
A za nim Żydóweczki
Pogubiły patyneczki…(Ż)
13 E. Orzeszkowa, O Żydach i kwestii żydowskiej. Publicystyka pozytywizmu, Poznań 1947, s. 33, 129.
14 I. Sarnowska-Giefing, op. cit., s. 90.
15 Cz. Kosyl, op. cit., Lublin 1992, s. 90.
Funkcje nazw własnych w opowiadaniach Gabrieli Zapolskiej Menażeria ludzka | 35
BIBLIOGRAFIA
16 A. Cieślikowa, Nazwy własne w różnych gatunkach tekstów literackich, [w:] Onomastyka literacka, red.
M. Biolik, Olsztyn 1993, s. 33–39.
17 J. Z. Jakubowski, Z dziejów naturalizmu z Polsce, Wrocław, 1951, s. 140.
36 | JANA C A P U K
Malec M., Miejsce imion biblijnych w antroponimii polskiej, [w:] Biblia a kultura Europy, red.
M. Kamińska i E. Małek, cz. 1, Łódź 1992, s. 86–94.
Nabuchodonozorhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Nabuchodonozor, [dostęp: 02.05.2020r.].
Onomastyka literacka, red. M. Biolik, Olsztyn 1993.
Orzeszkowa E., O Żydach i kwestii żydowskiej. Publicystyka pozytywizmu, Poznań 1947.
Raszewska-Klimas A., Funkcja nazw własnych w twórczości Marii Dąbrowskiej, Piotrków Trybu-
nalski 2002.
Sarnowska I., Nazewnictwo w wybranych utworach Adolfa Dygasińskiego, „Onomastica” 22,
1977, s. 201–232.
Sarnowska-Giefing I., Nazewnictwo w nowelach i powieściach polskich okresu realizmu i naturali-
zmu, Poznań 1984.
Siwiec A., Nazwy własne w prozie Michała Choromańskiego, Lublin 1998.
Słownik języka polskiego https://sjp.pwn.pl/sjp/menazeria;2482330.html, [dostęp: 20.05.2020r.].
Szewczyk Ł. M., Nazewnictwo literackie w twórczości Adama Mickiewicza, Bydgoszcz 1993.
Weintraub W., Wyznaczniki stylu realistycznego, „Pamiętnik Literacki” 52/2, 1961, s. 409.
Wilkoń A., Nazewnictwo w utworach Stefana Żeromskiego, Wrocław 1970.
Wyka K., Z dziejów naturalizmu w Polsce, „Pamiętnik Literacki” 42/3–4, 1951, s. 1131–1142.
Zapolska G., Kozioł ofiarnyhttp://cyfroteka.pl/ebooki/Koziol_Ofiarny–ebook/p14494i36229,
[dostęp: 10.05.2020r.].
B – Bydlę
G – Gołąbki
Ku – Kukułka
Kl – Kundel
K – Koteczek
KO – Kozioł ofiarny
L – Lewek
M – Małpa
O – Oślica
P – Papuzia
Sz – Szakale
Ż – Żabusia