Professional Documents
Culture Documents
Próbowałam pisać, ćwiczyć, jeść, spać i zerwać nici, które nas łączą – a może tylko wspomnienie po
nich. Czuję, jak moje gardło nie pozwala mi mówić, mimo że najbardziej chciałabym krzyczeć.
Chciałabym powiedzieć każdemu, co czuję na co dzień. Chciałabym odpowiedzieć szczerze, kiedy
ludzie mówią mi, że wyglądam na smutną i czy czegoś nie potrzebuję. Problem w tym, że nie wiem
czego potrzebuję – dlatego tkwię w tym bagnie już
7 miesięcy.
Problem tkwi w tym, że zamieniłam mój bogaty świat emocji na świat czarnych myśli i chłodnych
kalkulacji. To nie jestem ja. Ale nie znam jeszcze tej nowej wersji siebie. Nie wiem, czy ona w ogóle
się narodziła.
Znów pojawia się wielka gula w gardle uniemożliwiająca mi pisanie. Ale tym razem się nie poddam.
Nienawidzę cię.
Nienawidzę tego, co od początku nie miało szansy wyjść. Nienawidzę siebie, bo nie zauważyłam od
początku, że nie wyjdzie.
Nienawidzenie kogoś jest bardzo ciężkie i nigdy nie czułam takiej emocji. I tego też nienawidzę.
Twoich ubrań. Twojej muzyki. Twoich ulubionych filmów. Nie rozumiem twoich znajomych.
Nie rozumiem, dlaczego w twoim domu trzeba było prosić, żeby codziennie był chleb na śniadanie.
Boję się o swoje zdrowie, tak, jakbyś zaraz miała spuścić na mnie klątwę. Nie rozumiem tego strachu.
Nawet teraz narasta we mnie panika i nie wiem, co z nią zrobić. Kiedyś przecież muszę wypuścić te
emocje DLACZEGO NIE MOGĘ WYPUŚCIĆ TYCH EMOCJI PRZESTAŃ PRZESTAŃ WYJDŹ WRESZCIE Z
MOJEGO ŻYCIA IDZ SOBIE NIE CHCE CIE ZROBILAM JUŻ WSZYSTKO I TO NADAL NIC NIE DAJE KAŻDY
DZIEN JEST WOLANIEM O ZEMSTE I WSCIEKLOSC I NIE WIM CO
LUBIE GO DAJ MI GO LUBIC I KOCHAC BYĆ MOŻE KOCHAC BO PRAGNE MILOSCI A TY MI JA CALA
ZABRALAS I TERAZ NIE WIEM SKAD JA WZIĄĆ BO ZNAM TYLKO LĘK
KOCHALAM CIE