You are on page 1of 3

Wstęp

Jednym z głównych motorów napędowych globalizacji są korporacje międzynarodowe, są


one również podstawowym beneficjentem tego procesu.
Stopniowo doświadczamy zwiększenia się znaczenia roli tych przedsiębiorstw m. in.
w gospodarce i polityce. Często ich znaczenie i siła jest większa od samych państw.
100 najpotężniejszych niefinansowych korporacji dysponuje aktywami stanowiącymi aż 20%
wartości globalnego PKB, a 50 największych korporacji finansowych to ok. 20% wartości
rynku kapitałowego.
Mimo to przedsiębiorstwa te spotykają sie z fala krytyki na tle społecznym, politycznym
i ekologicznym.

Wielka Pacyficzna Plama śmieci

to plama śmieci, wir cząstek morskich szczątków, w środkowym Północnym Pacyfiku.

Zbiór plastikowych i pływających śmieci pochodzi z rejonu Pacyfiku, w tym z krajów Azji,
Ameryki Północnej i Południowej. Jest podzielony na dwa obszary: „Wschodnią plamę
śmieci” od Kalifornii po Hawaje oraz „zachodnią plamę śmieci” rozciągającą się od Hawajów
po Japonię.

Pomimo powszechnej opinii publicznej, że łata istnieje jako gigantyczne wyspy pływających
śmieci, jego niska gęstość (4 cząstki na metr sześcienny (3,1 m3) uniemożliwia wykrycie
przez zdjęcia satelitarne, a nawet przez przypadkowych żeglarzy lub nurków w okolicy.
Dzieje się tak dlatego, że łata jest szeroko rozproszonym obszarem składającym się głównie
z zawieszonych „wielkości paznokcia lub mniejszych” – często mikroskopijnych – cząstek w
górnym słupie wody, znanych jako mikroplastik.

Część plastiku w plastrze ma ponad 50 lat i zawiera przedmioty (i fragmenty przedmiotów),


takie jak „plastikowe zapalniczki, szczoteczki do zębów, butelki na wodę, długopisy, butelki
dla niemowląt, telefony komórkowe, plastikowe torby”. Małe włókna ścieru drzewnego
znalezione w całym plastrze „uważa się, że pochodzą z tysięcy ton papieru toaletowego
spuszczanego codziennie do oceanów”.

Słomki

Na początku lipca 2018 Seattle stało się największym amerykańskim miastem, w którym
zakazano stosowania plastikowych słomek.

Dane są z artykułu z 2019 roku. Starbucks planował wycofać plastikowe słomki do 2020
roku.
McDonald's niedawno ogłosił, że zabroni używania plastikowych słomek w restauracjach w
Wielkiej Brytanii i Irlandii. Alaska Airlines była jedną z pierwszych linii lotniczych, które
wycofują plastikowe słomki i mieszadełka.

Tylko w samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, że każdego dnia używa się 500
milionów słomek. W jednym z badań opublikowanych na początku 2019 roku oszacowano,
że aż 8,3 miliarda plastikowych słomek zanieczyszcza plaże na całym świecie.
Każdego roku do oceanu wpływa osiem milionów ton plastiku, a słomki stanowią z tego
zaledwie 0,025 procent.

Dlaczego w takim razie tak bardzo skupiono się na walce z nimi? Stało się tak po części
dlatego, że dla większości sprawnych osób słomka jest czymś, bez czego można się łatwo
obejść.
Wyeliminowanie używania plastikowej słomki rzadko wymaga drastycznej zmiany naszych
przyzwyczajeń.

Główne ryzyko polega na tym, że zakaz używania słomek może nadawać „zezwolenie
moralne” – pozwalając firmom i ich klientom czuć, że wykonali swoją część w ochronie
środowiska. Kluczowym wyzwaniem jest zapewnienie, aby te zakazy były tylko pierwszym
krokiem na drodze ku bardziej przyjaznego dla natury trybu istnienia.

IKEA

Europejska firma zajmująca się sprzedażą mebli, robi duże kroki w kierunku
zrównoważonego rozwoju.
Jednak nadal pracuje nad znalezieniem bardziej zrównoważonych rozwiązań agresywnego
zużycia zasobów naturalnych.
Ikea zużywa więcej drewna niż jakakolwiek inna firma — 1% drewna na świecie.
Chociaż firma pracuje nad zrównoważonym pozyskiwaniem surowców, w krótkim okresie
może to być trudne przejście, może ono zająć lata.
Ikea robi krok w kierunku pozyskiwania wyłącznie z odpowiedzialnie zarządzanych lasów,
ale nadal produkuje meble, które nie mają długiej żywotności. Pozytywnym akcentem jest
to, że firma ogłosiła niedawno, że do 2030 r. 100% jej produktów będzie składać się z
materiałów pochodzących z recyklingu.

APPLE

Urządzenia elektroniczne, takie jak telefony i laptopy, mają duży wpływ na środowisko.
Polega on na ich wytwarzaniu, a szczególnie na wydobyciu niezbędnych do produkcji
minerałów.
Procesy wydobycia aluminium, kobaltu, krzemu i cyny powodują powstawanie znacznych
ilości zanieczyszczeń. Wraz z kilkoma innymi dużymi firmami technologicznymi Apple
również staje w obliczu oskarżeń o wykorzystywanie pracy dzieci w wydobyciu, zwłaszcza w
Demokratycznej Republice Konga.
Sama produkcja iPhone'a nie jest jedynym problemem. Jednym z największych
zanieczyszczeń, z jakimi mamy obecnie do czynienia, są e-odpady. Na całym świecie
każdego roku usuwamy 50 milionów ton metrycznych e-odpadów.

Jednak Apple podejmuje wysiłki, aby złagodzić swój wpływ na środowisko. Od 2017 r.
nieustannie zmniejsza swój ślad węglowy. W 2019 r. ogłosił, że w swoich obiektach na
całym świecie opiera się w 100% na energii odnawialnej.
Według strony internetowej Apple, nowe MacBooki składają się w 100% z aluminium
pochodzącego z recyklingu. Apple promuje również długowieczność swoich urządzeń,
zwiększając AppleCare na naprawę produktów.

LIPTON

Brytyjska marka herbaty należąca do międzynarodowej firmy produkującej dobra


konsumpcyjne Unilever również robi przekonujący krok w kierunku zmniejszenia swojego
śladu węglowego. Historia Unilever jako głównego truciciela tworzywami sztucznymi
skłoniła firmę do niejasnych oświadczeń na temat przyszłych celów w zakresie
zrównoważonego rozwoju.

Jednak wysiłki marki mające na celu poprawę pozyskiwania herbaty są obiecującym


znakiem.
Według ich strony internetowej, Unilever wprowadza zmiany w swoim łańcuchu dostaw.
Ta firma wyznaczyła sobie cele, aby zaopatrywać się wyłącznie w gospodarstwach
certyfikowanych przez Rainforest Alliance, inwestować w zrównoważone rolnictwo i
ograniczać marnotrawstwo wody.
Amerykański zakład produkcyjny Lipton, znajdujący się w Suffolk w stanie Wirginia,
wykazuje oznaki skutecznego ograniczania wpływu na środowisko i oszczędzania pieniędzy.
Oprócz tego, w jaki sposób pozyskuje się i produkuje herbatę, Lipton zmniejsza również
ilość odpadów opakowaniowych, zużywając o 40% mniej opakowań w 2020 r. niż w
poprzednich latach.

You might also like