You are on page 1of 6

Montaż radia z systemem Android w Citroenie C4 Picasso Ph1

Jest to projekt pod nazwą „Dwa radia w Cytrynie”. Prace przy nim trwały niestety trochę czasu, zanim udało się
dopracować wszystkie szczegóły.

Może zacznijmy od samego początku, czyli powodów decyzji o montaży takiego urządzenia i jego zaletach.
Moja Cytryna w wersji Exclusive Bida Edyszyn posiadała standardowy zestaw audio z radiem RD4 bez mp3.
– Nawigacja
Zachciało mi się mieć nawigację w aucie, bo używanie telefonu do tego celu nie zawsze było wygodne.
– Odtwarzanie muzyki przez bluetooth
Używałem Roidmi 2S do odtwarzania muzyki z telefonu, ale jakość nie była idealna, a o obcinaniu
pasma przenoszenia przez RD4 już nie wspomnę. Aktywowane wejście AUX w RD4 też nie spełniło
moich oczekiwań, gdyż dźwięk po kablu był bardzo cichy w porównaniu do innych źródeł typu radio,
czy CD.
– Diagnostyka OBD
Używałem adaptera OBD iCar Pro z apką Fap na telefonie z Androidem, jednak nie miałem możliwości
korzystania z niej mając telefon w kieszeni
– Kamera cofania
Fajnie by było widzieć co się dzieje za autem w momencie jazdy do tyłu, Kamery cofania to już niemal
standard w dzisiejszych samochodach. Używam też rejestratora jazdy z przodu, więc dlaczego nie
połączyć kamery cofania z rejestratorem jazdy z tyłu pojazdu.
W natłoku myśli nadeszła koncepcja radia z systemem Android, aby mieć taki kombajn all in one.
Problemem stał się rozmiar radia fabrycznego 1DIN, ale udało się to w miarę obejść. Nie chciałem na początku
pchać się w jakieś drogie sprzęty, tym bardziej, że nie ma nic dedykowanego do Picasso pierwszej generacji.
Radio uniwersalne 2 DIN z odrobiną dodatków spełniło jednak moje oczekiwania w 100% i na chwilę obecną
nie planuję jego wymiany.
Głównym założeniem było znalezienie taniego radia z tunerem posiadającym RDS. Założenie to spełnił
Navivox ZQ8003
https://s.click.aliexpress.com/e/218uVlzQ

Zamówiłem wersję na układzie TDA7851, gdyż jest to końcówka mocy na tranzystorach MOSFET, więc
liczyłem na lepszą jakość dźwięku. Oraz bez obsługi 4G, gdyż zamierzałem zainstalować mobilny router WiFi
w aucie. Wersja 4G była o ponad 100zł droższa. Radio dotarło po dwóch tygodniach i taki oto mamy efekt
końcowy:

Zalety radia:
– wmacniacz MOSFET TDA7851
– tuner radiowy na układzie TEA6856, który obsługuje podstawowe funkcje RDS (niestety nie obsługuje
RDTXT)
– posiada equalizer z funkcją LOUD, dźwięk jest naprawdę na przyzwoitym poziomie nawet na
fabrycznym zestawie głośników. Śmiem twierdzić, że dużo lepszy niż z RD4, szczególnie jeśli chodzi o
wyższe częstotliwości dźwięku.
– Posiada łączność z WiFi, jak również obsługuje karty SIM i 4G (pomimo zamówienia u Majfrenda
wersji bez 4G udało mi się tą funkcję uruchomić, ale o tym później)
– Posiada łączność bluetooth z telefonem do obsługi połączeń telefonicznych, pobierania książki
kontaktów, jak również strumieniowego przesyłania dźwięku, pokazując przy tym tytuł i wykonawcę
odtwarzanego pliku i dając możliwość sterowania z poziomu radia pauzą i przeskoku do następnego i
poprzedniego utworu
– Posiada łączność z adapterem bluetooth OBD i możliwość używania aplikacji do komunikacji ze
sterownikiem silnika przy pomocy jakże słynnej aplikacji Fap Citroen/Peugeot. Torque i inne też
działają. Komunikacja jest całkowicie niezależna od połączenia bluetooth z telefonem, jest jakby
wbudowany drugi moduł bluetooth do obsługi tylko adaptera OBD.
– Pierwsze uruchomienie trwa dłuższą chwilę, ale później każdorazowe odcięcie zasilania stacyjką
powoduje przejście w stan uśpienia i ponowne uruchomienie po włączeniu zapłonu zajmuje około 5
sekund i od razu uruchamia się apka, która była ostatnio używana – radio, nawigacja itp.
– Posiada zainstalowaną fabrycznie mapę iGo, ale nie używałem jej. Korzystam z Map Google i Yanosika.
– Korzystanie z Map Google ma dodatkowe zalety w postaci możliwości doinstalowania Asystenta
Google, dzięki czemu można wydawać polecenia głosem bez konieczności wklepywania w nawigacji
tego co się chce znaleźć. Kolejna zaleta, to możliwość udostępniania lokalizacji, dzięki czemu mamy
darmowy monitoring pojazdu ;-)
– Jest możliwość zainstalowania dowolnej aplikacji ze sklepu Play, Spotify, Poweramp, Shazam itp. Co
ciekawe Shazam bez problemu rozpoznaje otwory grane przez radio wykorzystując mikrofon
wbudowany w urządzeniu. Można też doinstalować sobie dodatkowe launchery typu Agama, czy
CarWebGuru
– Automatyczne uruchamianie obrazu z kamery cofania po wrzuceniu wstecznego. Trwa to jakieś 2-3 sek,
czasami zbyt długo, ale mimo wszystko jest i pomaga zachować bezpieczeństwo podczas tego manewru.
Trochę czasu zajmuje przyzwyczajenie się do tego dla kogoś, kto zawsze miał do dyspozycji tylko
lusterka. Perspektywa obrazu z kamery też wymaga przyzwyczajenia. Ale już raz się kamera przydała,
gdy niespodziewanie nadjechał rozpędzony rowerzysta, którego w lusterkach nie widziałem...
Zainstalowałem kamerę szerokokątną z polem widzenia 180 stopni (później dokładniej o tym będzie),
radio ma możliwość włączenia lustrzanego odbicia obrazu z kamery cofania, jak również naniesienie na
obraz linii pomocniczych, które można sobie dowolnie konfigurować według swoich preferencji.
Dlatego ważne jest, aby zainstalować kamerę, która nie wyświetla tych linii, lub ma możliwość ich
wyłączenia.
– Kamera cofania spełnia też funkcję rejestratora jazdy z tyłu pojazdu. Niestety trzeba zainstalować
dodatkową aplikację do tego. Używam obecnie DailyRoads. Minus tego jest taki, że każdorazowo po
wybudzeniu radia trzeba kliknąć ikonę tej apki, aby zaczęła nagrywać. Plusem jednak jest to, że po
kliknięciu apka natychmiast zaczyna nagrywać i uruchamia się w trybie zminimalizowanym pokazując
na tle innych aplikacji tylko mały pasek z podglądem obrazu i ikoną nagrywania i zachowania nagrania.
– Radio posiada też Mirror Link przez kabel USB, lub przez WiFi. Początkowo nie chciało to u mnie
działać, wyskakiwał jakiś komunikat, że soft nie został autoryzowany legalnie, ale Majfrend po
zgłoszeniu problemu szybko i sprawnie go rozwiązał. Ogólnie radio wyświetla na ekranie to co jest na
telefonie i daje możliwość sterowania telefonem przy pomocy ekranu dotykowego w radiu. Taki
dodatkowy bajer z którego kompletnie nie korzystam.
– Radio posiada dwa porty USB, oraz złącza AUX IN i AUX OUT, więc jest możliwość podpięcia
dodatkowego wzmacniacza bez większych kombinacji. Przewód do wzbudzenia wzmacniacza też jest.
– Urządzenie jest w miarę płaskie, nie ma „bebechów”, dzięki czemu mamy dużo miejsca na upchnięcie
całej wiązki.

A więc zaczynamy montaż.

Cała operacja obejmuje przeniesienie fabrycznego radia RD4 do schowka pod szybą w miejsce zmieniarki, oraz
zainstalowanie chińskiego radia 2DIN w konsoli środkowej.
Pozostawienie fabrycznego radia ma kilka zalet:
– wciąż można słuchać w aucie płyt CD
– działa dźwiękowa sygnalizacja z czujników parkowania
– radio RD4 lepiej odbiera stacje radiowe przy większej odległości od nadajnika
– na wyświetlaczu fabrycznym wyświetla komunikaty RDS włącznie z treściami RDTXT
Chciałbym od razu zaznaczyć, że obydwa radia działają jednocześnie, działają z jednej fabrycznej anteny na
dachu, obydwa jednocześnie zasilają wzmacniacz antenowy wbudowany w podstawie anteny, a źródło dźwięku
w głośnikach można wybrać ręcznie, lub jest to realizowane automatycznie po wrzuceniu wstecznego biegu.
Elementy potrzebne do przeniesienia RD4:
– obudowa zmieniarki wraz z wykładziną do schowka

– złącze QuadLock, gniazdo i wtyk. Proponuję taki zestaw do podpięcia zestawu głośnomówiącego
Parrot, złączki ISO też przydadzą się do dalszego montażu radia Android. Taki komplet wychodzi
taniej, niż kupowanie wszystkich tych złącz osobno.
https://allegro.pl/oferta/zlacze-hf-parrot-peugeot-citroen-2005-6064521256

– przewód sterowniczy 7x1mm2 – 2mb do przedłużenia wiązki radia do schowka


– oraz wiązka przewodu antenowego z końcówkami Fakra do przedłużenia i rozgałęzienia sygnału z
anteny do dwóch odbiorników. Wiązka miała dziewięć końcówek, z których zostały mi chyba tylko
dwie. Plusem takiego rozwiązania jest to, że końcówki są już zaciśnięte na przewodzie i nie trzeba
kombinować, a poza tym wychodzi dużo taniej niż zakup samych końcówek.

Elementy potrzebne do montażu radia z Android:


– ramka środkowa, co to by mieć w czym rzeźbić, a nie zniszczyć swojej w przypadku niepowodzenia.

– nowy dłuższy bat anteny


https://allegro.pl/oferta/antena-bat-maszt-40cm-citroen-c2-c3-c4-c5-xsara-6397568477
– adapter wtyku antenowego
https://allegro.pl/oferta/adapter-antenowy-wtyczka-iso-din-wtyk-prosty-5372110053
– klucze do wyjęcia radia RD4
https://allegro.pl/oferta/klucze-opel-ford-renault-fiat-citroen-peugeot-4865902422
– separator antenowy do zasilenia wzmacniacza antenowego w podstawie anteny na dachu
https://allegro.pl/oferta/separator-iso-wzmacniacz-citroen-peugeot-renault-6463489790
– spinki tapicerki zawsze się mogą przydać ;-) tu będą potrzebne przy demontażu poszycia klapy
bagażnika podczas instalacji kamery cofania
https://allegro.pl/oferta/spinka-tapicerki-citroen-c3-c4-picasso-ds3-10szt-8362415604
– złącze AUX do radia RD4 (niekoniecznie, ale w jednej paczce wszystko od tego samego Sprzedawcy,
można przez nie podłączyć dźwięk z Androida dopóki nie ogarniemy instalacji przekaźników 4PDT, ale
o tym później)
https://allegro.pl/oferta/zlacze-aux-jack-peugeot-407-citroen-c5-radio-rd4-4863442710
– kolejna ważna rzecz to Interfejs Adapter do sterowania z kierownicy Citroen Connects2 CTSCT003.2
Zakupiłem go w tym sklepie, troszkę taniej niż na allegro:
https://centrumaudio.pl/adaptery-do-sterowania-z-kierownicy/2044-interfejs-adapter-do-sterowania-z-
kierownicy-citroen-c2-c3-picasso-c4-ds3-ctsct0032.html?search_query=Citroen
%20c4%20picasso&results=24&fbclid=IwAR1JOLscK2Zzx8XU3WeOOQuB0ycDRBwhv56_OZItyNh
wls6NcJRuE_J4tXk
Przy zakupie należy zaznaczyć, że adapter ma być do chińskiego radia, aby otrzymać odpowiedni
przewód do podłączenia się ze sterowaniem z kierownicy.

Adapter ten nie służy tylko do sterowania z kierownicy, ale ma trzy ważne funkcje, które są dla nas
niedostępne, gdyż są one komunikatami wysyłanymi w sieci CAN-Bus:
– Podaje +12V po przekręceniu stacyjki w pozycję zapłon IGN
– Podaje +12V po wrzuceniu wstecznego REV
– Podaje +12V po włączeniu świateł ILL
(niestety ta funkcja jest przez producenta zaprogramowana na odwrót i +12V pojawia się przy światłach
zgaszonych, a ginie przy włączonych. Przez to radio Android przygasało jak było widno w dzień bez
włączonych świateł, a w ciemności świeciło mocno i gasiło podświetlenie przycisków. Oślepiało i
uniemożliwiało obsługę. Podobno markowe radia mają opcję odwrócenia tego, ja w swoim takiej opcji
nie znalazłem. Rozwiązaniem jest zastosowanie zwykłego przekaźnika samochodowego z gniazdem,
przy pomocy którego można odwrócić ten proces i radio dostaje +12V dopiero po włączeniu świateł w
aucie i przyciemnia się podświetlając jednocześnie przyciski sterujące)
Dodatkowo Interfejs podaje sygnał prędkości pojazdu (ale nie wiem do czego to potrzebne), oraz +12V przy
zaciągniętym ręcznym (to akurat może się przydać przy montażu radia, które nie będzie chciało odtwarzać
materiałów wideo, bo będzie uważać, że pojazd jest w ruchu. Mój model radia jednak tego nie wymaga, ma
możliwość wyłączenia tego w menu)
Link do strony producenta:
https://connects2.com/Product/ProductItem/CTSCT003.2

– potrzebne będą też dodatkowe dwa gniazda i dwa wtyki głośników w postaci kostki ISO (ale nie
pamiętam dokładnie czy tyle, bo część z nich miałem z adaptera od Parrota – link był wyżej)
– dwa przekaźniki, podkreślam raz jeszcze DWA PRZEKAŹNIKI, 4PDT z cewką na 12V DC i gniazdami
montażowymi, ja użyłem przekaźników Weidmuller DRM570012 12VDC 5A 4PDT (cztery styki
przełączne), a do nich podstawka montażowa (gniazdo) symbol FS4CO 4P
można je kupić np. tu:
https://www.solar.pl/przekaznik-b-drm570012-b-12vdc-5a-4-zestyk-przelaczny-p2455389,0,drm570012
oraz gniazda:
https://www.solar.pl/gniazdo-do-przekaznika-fs4co-drm-4p-7760056107-p0206149
Przekaźniki te będą pełnić funkcję przełączania źródeł dźwięku dla wszystkich czterech kanałów z
obydwu radii (głównym źródłem będzie Android, a dodatkowym RD4). Dźwięk z RD4 będzie
automatycznie uruchamiany po wrzuceniu wstecznego, ale będzie można wymusić ten stan dodatkowym
wyłącznikiem 0-1 ukrytym w schowku. Nie znalazłem prostszego i tańszego rozwiązania dwóch źródeł
dźwięku dla jednego zestawu głośników. Opcja podpięcia wszystkiego na krótko odpada, wszystko się
gryzie i piszczy, a po chwili znika dźwięk całkowicie. Dzieje się tak nawet jeśli jedno radio jest
wyłączone, a tylko podpięte do zasilania. Próbowałem też rozdzielić + (plusy) wyjść głośnikowych na
jednym przekaźniku, a masy wspólne, ale to działa przez kilka minut, a później pali się bezpiecznik 10A
w radiu RD4. Na szczęście nic więcej się nie spaliło w żadnym z dwóch radii. Także nie polecam takich
testów ;-P
– trochę termokurczek
– przwód LGY 1mm2
– taśma „włochatka”
– mały wyłącznik 0-1 do wbudowania w schowku + szybkozłączka DC do odpięcia wyłącznika w celu
szybkiego demontażu schowka.
– trzy diody prostownicze 1N4007 – dwie do zabezpieczenia cewek przekaźników przed skutkami skoku
napięcia w momencie odcięcia im zasilania (jedna wspólna dla dwóch przekaźników głośnikowych, a
druga do przekaźnika samochodowego odwracającego napięcie na wyjściu ILL adaptera Connects2.
Trzecia natomiast na przewodzie wymuszającym przełączenie dźwięku z RD4 od wyłącznika w
schowku. Bez tej diody radio Android dostawałoby napięcie na wejściu REV i automatycznie
uruchamiało by obraz z kamery cofania.
– no i masę samochodowych szybkozłączek odgałęźnych (takie co przecinają izolację i można się dopiąć
do przewodu bez przecinania go). Od razu chciałbym podziękować za opinię wszystkim przeciwnikom
tego typu złączek. Wiem co się może z nimi stać przy braku staranności podczas ich zaciskania.
Wszystkie połączenia, które mogłem polutować w domu na stole zostały polutowane, ale nie wszystko
się dało, a lutownicy na parkingu pod blokiem nie posiadam. Założyłem ich kilkanaście w tej instalacji,
wszystkie były sprawdzane miernikiem po zaciśnięciu i tylko dwie okazały się błędnie założone. Działa
to u mnie już 4 miesiące i żadnych komplikacji nie zaobserwowałem.

Zaczynamy od demontażu wszystkiego, co nam przeszkadza

Przygotowujemy wiązkę do radia RD4 i wiązkę anteny

Do wiązki anteny dopinamy przedłużki. Jedna idąca do konsoli środkowej dla Androida zrobiona z elementów
zakupionej wiązki od Peugeota, a druga oryginalna pójdzie do schowka do RD4.
Oczywiście wtyki Fakra mają różne konfiguracje, mają takie wypustki, które należy ściąć nożem. Jest to po to,
że używa się ich do różnego rodzaju instalacji i żeby nie mieszać ich są tak zabezpieczone. W internecie można
znaleźć opis co i jak, ale do naszego celu nie jest to konieczne i tak przerobione pasują idealnie tam gdzie
trzeba.

I montujemy RD4 w schowku wraz z obudową zmieniarki

Przygotowujemy następnie wiązkę do radia z Android, do której dopinamy szybkozłączkami wiązkę od RD4 ze
schowka. Należy zwrócić szczególną uwagę na których pinach jest CAN-H i CAN-L i nie pomylić tego!!!

W złączu QuadLock w mojej instalacji znajduje się przewód na pinie 15. Nie wiem do czego on jest, nie
znalazłem opisu z tym pinem. Przedłużyłem go jednak do wiązki idącej do schowka do radia RD4. Radio działa
bez zarzutu.

Wiązka do Androida.

Wiązka ta jednak jest jeszcze niekompletna, gdyż trzeba było jeszcze rozdzielić linie (+) i (–) wszystkich
czterech kanałów głośnikowych na dwóch przekaźnikach 4PDT.
Tu widok prowizorki z jednym przekaźnikiem, tylko na (+), ale nie zdało to egzaminu

Tu dołączony do przekaźnika wyłącznik do wymuszenia ręcznego przełączenia dźwięku w głośnikach z RD4.


Wyłącznik ukryty będzie w schowku, a biała kostka jest do łatwiejszego demontażu schowka.
Czerwony przewód od wyłącznika do +12V z wyjścia IGN adaptera Connents2
Drugi czerwony z diodą 1N4007 w kierunku zaporowym do +12V z wyjścia REV adaptera Connects2
Czarny to wiadomo – masa.

Należało dołożyć drugi przekaźnik na (–) wyjść głośnikowych. Tak wygląda to kompletnie:

Wyprowadzamy też antenę GPS


No i zaczynamy rzeźbę ramki na radio.
Niestety liczyłem, że zmieści się tył radia we wnękę 1DIN po starym radiu. Mieści się, ale okazało się, że
wyświetlacz nachodzi na zapach, co niezbyt mi się podobało i uniemożliwiłoby jego uzupełnienie. W związku z
tym musiałem nieco podciąć ramkę u dołu. Demontujemy oczywiście też klapkę radia, aby przyciąć ją i
zostawić po bokach „trójkąty” na zawiasach do zamaskowania otworów.

Następnie bierzemy Andka i mierzymy do naszej wyrzeźbionej rameczki

Jeśli wszystko pasuje, to mocujemy radio do ramki. Nie znalazłem innej możliwości, więc przykręciłem blachy
montażowe za radiem, a do nich przymocowałem radio na trytki przewleczone przez otwory wentylacyjne w
tylnej obudowie radia. Trytek jest duża ilość i wszystko trzyma się stabilnie. Otwory na śruby montażowe są po
bokach radia, do nich można złapać blachy, ale to kompletnie kolidowałoby z dociętymi trójkątami klapki
maskującej radio.

Po udanej operacji instalujemy całość w aucie

I przeprowadzamy pierwsze uruchomienie

W późniejszym czasie po przeprowadzonych testach dołożyłem wspomniane już przekaźniki do przełączania


głośników, oraz przekaźnik samochodowy do prawidłowego działania podświetlenia radia.

A w schowku montujemy wyłącznik do ręcznego sterowania przekaźnikami głośników.

Widok od strony lodówki:


Dodatkowo dokładamy przewód długości 1m 2xChinch – jack 3,5mm do przedłużenia AUX OUT do schowka.
Do schowka wypuszczamy też przewody z portami USB, oraz przewód AUX IN z radia RD4.

Czas na montaż routera WiFi na pokładzie.


No może „montaż” to tak za mocno powiedziane, gdyż montując gniazda USB w oparciach foteli przednich
miałem praktycznie wszystko gotowe. Potrzebowałem tylko urządzenia i karty SIM.
Główne założenie, to automatyczne uruchamianie się routera po podaniu mu zasilania. Znalazłem info, iż ZTE
MF910 ma taką funkcję. Jednak dorwałem za połowę ceny jego odpowiednik z rosyjskiej sieci Megafon model
MR150.

Router usypia się po 5 min przy braku aktywnych użytkowników połączonych do niego przez WiFi. Posiada
akumulator pozwalający na 8 godzin pracy bez zasilania. Automatycznie się wybudza po pojawieniu się
napięcia zasilania w gniazdach USB. Do tego karta SIM od Plusa z internetem 30GB ważnym przez rok. Czyli
całkowicie bezobsługowy moduł hot spota na pokładzie Cytryny z którego korzysta radio z Androidem, jak i
wszyscy inni pasażerowie w pojeździe, podczas dłuższych podróży :-D

Kolejna rzecz, to kamera cofania.


Zamówiłem również na Aliexpress
https://s.click.aliexpress.com/e/1BX9GIJHv

Model ten wyróżnia się bardzo szerokim kątem widzenia 180 stopni. Obraz jest zakrzywiony, ale widać idealnie
całą przestrzeń za samochodem, bez martwych punktów po bokach. Tanie kamerki widzą ledwo 110-120 stopni.
Cena kamery oczywiście dużo niższa niż na allegro, a towar z szybką wysyłką Aliexpress Standard Shipping w
cenie dotarł po koło 14 dniach. Jest to kamera przednia i nie ma lustrzanego odbicia obrazu potrzebnego do
użycia jej jako kamery cofania. Jednak mój model radia ma funkcję odwrócenia obrazu (lustrzane odbicie) i
obraz jest taki jak trzeba. Co ważne kamera też nie wyświetla linii pomocniczych. Również w tym przypadku
radio ma możliwość ich pokazywania i dowolnej konfiguracji. Można sobie je dowolnie ustawić, dzięki czemu
manewrowanie jest o wiele bardziej przejrzyste. Kamery z wbudowanymi liniami nie mają takiej opcji.
Kamera zamontowana na taśmę dwustronną, trzyma się idealnie. Obraz na pewno nie jest HD, ale
wystarczająco czytelny do celu w jakim została zamontowana.

I pierwsze podłącznie, kable na wierzchu, ale po przeciągnięciu przez auto i ukryciu kabla poszło wszystko z
tyłu radia. Wtyczkę chinch nie udało się przepchnąć przez harmonijkę klapy, więc przewód został przecięty i
połączony wewnątrz klapy bagażnika. Na zdjęciu widać złączkę, na której ostatecznie został rozgałęziony
sygnał wizji z kamery również do wejścia VIDEO IN radia, dzięki czemu mamy możliwość ciągłego podglądu,
a nie tylko po wrzuceniu wstecznego. Zasilanie +12V wzięte z wyjścia IGN adaptera Connects2.

Mając stałe zasilanie i ciągły sygnał wizji możemy wykorzystać kamerę jako rejestrator jazdy z tyłu pojazdu.
Użyłem do tego apki DailyRoads. Uruchomić ją trzeba niestety za każdym razem ręcznie po wybudzeniu radia,
ale uruchamia się ona w trybie zminimalizowanym jednocześnie rozpoczynając od razu nagrywanie. Widać to
na zdjęciu poniżej w lewym górnym rogu, a w tle działająca aplikacja Radio.

I podgląd w pełnym oknie aplikacji

Jedynym problemem stało się podświetlenie tablicy rejestracyjnej na LEDach. Są one u mnie na tyle mocne, że
w ciemności oślepiały kamerę. Obraz z niej przyciemniał się tak bardzo, że praktycznie nie było nic widać w
ciemności. Musiałem zastosować daszek własnej konstrukcji. Kawałek plastikowego korytka kablowego,
odpowiednio przyciętego i pomalowanego sprayem na czarny mat. Oczywiście też trzyma się na taśmie
dwustronnej.

Obraz z kamery stał się czytelny nawet w ciemności przy włączonych światłach.
A tutaj obraz z kamery w dzień

I porównanie odległości w rzeczywistości

Jak się okazało, radio w zamówionej przeze mnie konfiguracji nie miało złącza AUX IN. Byłem trochę
zaskoczony, gdyż wcześniej Majfrend wysyłał mi zdjęcie kabelka na którym podpina się kartę SIM do radia w
wersji 4G, na którym widziałem złącze AUX OUT i AUX IN. Twierdził, że moje radio nie będzie miało wejścia
AUX i nie będzie działać nawet jeśli podłączę tam odpowiedni przewód. Jednak udało mi się pożyczyć od brata
kabelek z identyczną kostką 20-pin, od jego radia z Android 8.1, które miało również AUX IN. Po podłączeniu
do mojego radia okazało się, że gra muzyka, a Majfrend ściemnia.

Moje radio bez funkcji obsługi kart SIM o dziwo ma z tyłu złącze do podłączenia anteny 4G

To wzbudziło moje podejrzenia i udało mi się namówić Majfrenda, który twierdził iż nie ma kabelka z AUX IN,
aby wysłał mi ten z czytnikiem SIM, który ma też AUX IN. Znów zaczął mi wciskać, że nie będzie mi on
działał, bo moje radio nie ma modemu 4G, jednak ja uparcie twierdziłem, że mnie to nie interesuje, bo chcę
korzystać z wejścia AUX w moim urządzeniu.

Zgodził się w końcu sprzedać mi to za 10 USD wraz z kosztami wysyłki i płatność poprzez payPal.
Tym oto sposobem po dwóch tygodniach dotarł kabelek, a miłym zaskoczeniem było otrzymanie wraz z nim
anteny 4G, o której nawet nie było mowy. Więc zestaw był gotowy do podłączenia, aby się przekonać, czy
Chińczyk mówił prawdę.

Po podłączeniu kabelka miłe zaskoczenie:

DZIAŁA!!!
Czyli Majfrend znów ściemniał. Moje radio ma wszystko czego potrzeba. Nie wiem dlaczego za radio z tym
kabelkiem chce ponad 100zł więcej, a wysyła mi kabelek za 40zł i jeszcze daje gratis antenę, której też podobno
nie ma w zestawie w wersji radia 4G, która jest warta dodatkowe 20zł. Dlaczego tak? Nie wiem...
Bez podpiętej anteny LTE nie działa transmisja danych. Z anteną jest ok, nawet jeśli jest ona w schowku. Po
wybudzeniu łapie zasięg w kilka sekund. Moim zdaniem to jednak transmisja LTE chyba nie jest, gdyż szału nie
ma jeśli chodzi o szybkość. Poprzez WiFi z tego routera w siedzeniu działa internet o wiele płynniej. Radio ma
możliwość uruchomienia na nim hotspota, ale mimo wszystko router mobilny na pokładzie działa sprawniej.
Po doinstalowaniu dialera i apki do wiadomości sms radio bez problemu radzi sobie z dzwonieniem,
odbieraniem połączeń i smsami wykorzystując do tego zainstalowaną w nim kartę SIM. Apka zainstalowana
fabrycznie obsługuje jedynie połączenia telefoniczne przez bluetooth ze sparowanym telefonem.

Majfrend ściemnia też w kwestii obsługi Can-Bus przez ten model radia. Jednak wchodząc w ustawienia
fabryczne kodem 0000 ukazuje nam się min. możliwość wybrania konkretnego standardu transmisji Can-Bus na
podstawie producenta i marki pojazdu. Po wybraniu jednej z opcji dla Citroen/Peugeot pojawiły się w radiu
dwie apki. Jedna do obsługi klimatronika, a druga wygląda jak nasz znajomy komputer pokładowy z obsługą
tempomatu. Czy będzie to działać i czy obsłuży coś jeszcze np. czujniki parkowania, sterowanie z kierownicy,
lub jakieś komunikaty? Postaram się to sprawdzić w najbliższym czasie zamawiając u chińczyka adapter Can-
Bus. Jednak zamówić muszę u innego niż radio, bo ten twierdzi, że nic takiego nie ma. Adapterów jest masę do
różnych marek pojazdów, VW chyba najwięcej. Jednak do PSA jak na lekarstwo. Nie dowiemy się jednak, jak
nie sprawdzimy na własnej skórze ;-)
Podsumowując, mamy do dyspozycji małe „centrum dowodzenia”, które daje nam nowe funkcje niedostępne do
tej pory jako fabryczne wyposażenie. Zalet jest wiele i chyba większość z nich udało mi się tu wymienić.
Najważniejsza informacja, Że tryb ekonomiczny (Economy Mode) jest to informacja wysyłana po CanBusie, w
związku z tym radio działa po przekręceniu stacyjki na zapłon nawet po aktywowaniu się trybu ekonomicznego.
Sterowanie z kierownicy ma taki minus, że działa jednocześnie na obydwa radia, zachodzi więc czasami
konieczność regulacji głośności przyciskani na radiu Android, aby dopasować głośność. Głośność 5 na RD4
odpowiada głośności 10 na Androidzie, a 10 na RD4 odpowiada 25 na Androidzie, a więc zwiększając głośność
przyciskami na kierownicy możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy po wrzuceniu wstecznego dźwięk przełączy
się na RD4, który będzie o wiele głośniejszy, niż z Androida. A raczej powinno być na odwrót. Android
automatycznie przycisza się po wrzuceniu wstecznego. Ja staram się nie przekraczać 10 w skali głośności na
RD4 i utrzymywać różnicę 5 w skalach obydwu radii. Jest to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, że powyżej
10 na skali RD4 zwiększam dalej głośność przyciskiem na Androidzie, a nie na kierownicy.
Tuner radiowy trochę słabiej zbiera fale radiowe w większej odległości od nadajnika niż w RD4, ale podczas
jazdy po mieście nie ma tego problemu. Poza miastem, przy słabym zasięgu stacji, kiedy mamy włączoną
funkcję AF radio zaczyna szukać częstotliwości alternatywnych, co objawia się dwusekundowymi zanikami
dźwięku. Podczas komunikatów z nawigacji dźwięk radia, lub innego źródła jest automatycznie przyciszany.
Pomimo 1GB ramu działa całkiem płynnie i nie zauważyłem zwisów podczas użytkowania. Oczywiście jest
opcja restartu w menu w razie potrzeby, oraz reset na przednim panelu. Muzę można słuchać z pendrive, auxa,
czy bt. Jako minus mojego rozwiązania mogę podać brak sygnalizacji dźwiękowej z czujników parkowania,
kiedy nie jest włączony wsteczny bieg. Czyli parkując przodem mamy tylko wizualizację na wyświetlaczu.
Kolejnym minusem jest problem z kasowaniem błędów przez apkę FAP. Ekran łatwo łapie wszelkiego rodzaju
pyłki i co kilka dni trzeba przetrzeć, żeby był look ;-) Na niektórych zdjęciach widać ten efekt bez przetarcia
szmatką. Reszta działa tak jak było to zamierzone. Nie chciałem pchać się na początek w drogie urządzenia, tym
bardziej, że nie ma nic dedykowanego do naszego modelu auta. Rzeźba i tak musi być. Gdyby coś poszło nie
tak, to byłaby mniejsza strata. Radio było najtańszą opcją z RDS, a mimo to okazało się trafionym urządzeniem
i jestem bardzo zadowolony z jego funkcjonowania.
Trzeba trochę się pobawić przy montażu, ale efekt końcowy jest bardzo zadowalający :-)

I tak, wiem, że radio wystaje, tak miało być. Niestety 1DIN i miejsca brak. 7 cali to był możliwie najmniejszy
rozmiar do zaakceptowania przy montażu. Chcąc go wkomponować głębiej musiałbym podciąć deskę pod
radiem, lub wyciąć wyżej kratki pozbawiając się tego pięknego zapachu na środku. To już by była za duża
rzeźba, a chciałem też uniknąć strasznej demolki i w razie czego móc szybko wrócić do fabrycznego radia w
środkowej konsoli. Mi kompletnie to nie przeszkadza, a nawet odpowiada, gdyż trzymając rękę opartą
nadgarstkiem o kolano, dłoń jest w idealnej pozycji do operowania radiem poprzez ekran dotykowy.
Ogólnie bardzo POLECAM!

You might also like